gildia.pl

Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) => Mordheim => Wątek zaczęty przez: Skavenblight w Maj 26, 2007, 03:54:19 pm

Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Maj 26, 2007, 03:54:19 pm
Stwierdziłam, że lepiej będzie oddzielić temat klubowy [niby kiedyś nie był klubowy, ale cóż, zaanektowaliśmy go, życie!] od spraw samej kampanii.

Kampania wystartowała dzisiaj, jest na zasadach treasurehunterowego "Mordheim Płonie!" i takiż ma regulamin [z małymi zmianami wprowadzonymi przeze mnie i Bolsa].

Regulamin jest tu:
http://www.treasure.hunters.chechlo.com.pl/src/turnieje/16/regulamin.pdf

Póki co biorą udział:
- Dominik "Azaghal" - Reikland
- Łukasz - Witch Hunters
- Michał "M.T". - Undead
- i ja, Natalia "Skavenblight" - Carnival of Chaos

Po ratingach pary wypadałyby następująco: ja z Michałem, Łukasz z Dominikiem. Stwierdziliśmy jednak z Tomkiem, że nie na miejscu byłoby kazać ludziom z kołchozów grać między sobą ;) i z powodu znikomej różnicy ratingów ustaliliśmy następujące pary: Łukasz [rating 96] i ja [81] oraz Michał [93] i Dominik [110?].

Zagraliśmy dziś jedną bitwę: wyrdstone hunt, wzbogacony o zasady MP.

Nie wiem, jak chłopakom z sąsiedniego stołu [napiszcie może Dominiku albo Michale, jak Wam się grało], ale mi się świetnie grało :D zaskoczyli mnie pozytywnie chłopcy z kołchozu Dominika, bo i Dominik, i Łukasz mieli bardzo ładne figurki [zdjęcia na deser]. To znaczy nie to, że myślałam, że będą kiepskie, bo Reikland w Galerii już gdzieś był, ale w naturze są jeszcze ładniejsze niż na zdjęciach :) . Muszę przyznać, że do bólu klimatyczny Łukasz [lekkie zbroje, hełmy, tarcze, broń dwuręczna... panie, czegoć tam nie było!] porządnie przyładował mojemu Karnawałowi [choć mnie tam o brak klimatu i PG posądzić trudno... w CoC trudno chyba popełnić jakąś "zbrodnię przeciw klimatowi"  :lol: ]. Tak czy siak, było ostro! On zdjął mi 5, ja jemu zaledwie jednego... no i zRTował mnie [rzut 12, kocham to] po kilku turach bardzo zaciętej walki [mamy oboje takie samo szczęście do save'ów, więc mnóstwo było wymiany materii].

Na szczęście jednak moje zarobki po bitwie były bardzo zadowalające. Straty w zasadzie znikome: umarł jeden nurgling, reszta poszkodowanych przeżyła. Herosi: głównie full recovery, tylko brute Sodom dostał w oko, ale jemu to akurat nie powinno zaszkodzić ;) Akurat stać mnie na nurglingi, teraz będę miała standardową rozpiskę pt. "Dopchajmy ich tam po przegranej" czyli 13 na 6 nurglingach ;) ale ja uwielbiam te kupki ;)

Łukasz za to jest rzeźnikiem  :shock: co prawda ten model, co mu zdjęłam [niestety flagellant!] zginął na amen, ale za to drugi stwierdził, że ma talent i pogroził flailem kolegom ;) zarobek miał także srogi [plus znaleziona mapa Mordheim], dzięki czemu modlę się do Nurgla o powodzenie dla Michała w następnej bitwie - przyda się!

Michał wygrał z Dominikiem, nie wiem dokładnie, jakie straty i zyski.

Sytuacja z "rankingiem" wygląda teraz tak:
- Michał
- Łukasz
- Ja
- Dominik

Więc oczywiście kolejną bitwę grają razem zwycięzcy i przegrani z tej dzisiejszej.
Było bardzo miło, dziękuję Wam.

A oto długo wyczekiwane zdjęcia: http://s96.photobucket.com/albums/l188/Darkulec/Debowa%20Tarcza/2007-05-26/

UWAGA: Jeśli ktoś chce dołączyć się do kampanii, należy zgłaszać się w temacie "Gracze z Warszawy" [w przypadku pytań] lub od razu do mnie lub do Bolsa na priv. Ostrzegam, że to zależy, czy będzie dla tego gracza para, ale postaram/y się stworzyć dogodną sytuację, bo im więcej nas, tym lepiej.

Pozdrawiam i dzięki :D
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Motorek w Maj 26, 2007, 04:10:11 pm
Spoko fotki zapodajcie więcej ;)
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Azaghal w Maj 26, 2007, 04:55:43 pm
Wow nie wiedziałem, że BOLS zrobił aż tyle fotek :D
Cóż mogę powiedzieć o dzisiejszej grze... Obskoczyłem baty ale spoko, powoli się przyzwyczajam  ;)  
Mój chytry plan z niziołkowym złodziejem w roli głównej spalił na panewce (dom w którym zabierał wyrdstone'a spłonął razem z nim...)
Później to już były tylko nieudane szarże (strach) i ostre baty od ghuli.

Ostatecznie zwiałem na własne życzenie mimo zdanego routa.
Straciłem 7 (!) typów w tym dwóch na amen (łucznik i nizioł) i wylądowałem na 4 miejscu :D

A i żeby nie było, mój swordsmen zabił wampira i tylko to mnie powstrzymało przed popełnieniem sepuku ;)
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Maj 26, 2007, 05:09:00 pm
O kurczę... nizioł Ci spłonął?  :shock:
Niby strata niewielka, ale w przypadku hired sworda inaczej się ją odbiera niż w przypadku np. nurglinga. No i łucznika szkoda :(
Spokojnie, w następnej bitwie sobie odbijesz ;) co prawda mam 13 Karnawału, ale prawie połowa to kupy.

Nawiasem mówiąc Bols chyba się przestraszył po moim ostrym "nie zagaduj mi tu gracza!" [wkurzyłam się, bo mi Łukasza z gry wyłączał swoim gadaniem, a jak się prawnik rozgada, to nie ma przebacz] i fotki są głównie z drugiego stołu... :lol:

Ale nie ma tego złego - mniej widać moją paszczękę ;)
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: nahar w Maj 26, 2007, 06:02:00 pm
Szkoda ze nie gracie na House Rules (chyba że gracie...).

Świetnie że są zdjęcia, miło pooglądać zmagania, ale mam uwagę - do fotek często trzeba "ustawić" bandę. Przede wszystkim robić zdjęcia z przodu pogląd (http://www.treasure.hunters.chechlo.com.pl/images/galeria/43/531.jpg)).

I warto kupić statyw, nawet taki mały stoływ za 20 pln (za 35 ma sie chinski na Allegro pseudoduzy).


Ja tam często obracam modele przodem do obiektywu nawet jak jest to środek walki. Wtedy naprawdę fajne fotki wychodzą!
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Maj 26, 2007, 06:05:10 pm
Dzisiaj zdjęcia były robione "na szybko", bo Bols wychodził wcześniej, a to on się tym zajmował...
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Kapitan_Hak w Maj 26, 2007, 06:36:16 pm
Cytuj
Szkoda ze nie gracie na House Rules (chyba że gracie...).


Jeżeli masz na myśli te HR a'la przyszła errata, czyli tarcza z sv 5+, -1 do walki dwiema brońmi itp., to nie gramy. Są natomiast punkty obłędu i zabawy piromaniaków.

Cytuj
do fotek często trzeba "ustawić" bandę


Tak, jak wspomniała Natalia, wpadłem dzisiaj do DKŚ na niezbyt długo i nie było na to specjalnie czasu (przede wszystkim organizowałem start kampanii), a przy tym nie chciałem specjalnie rozpraszać grających. Większą sesję zdjęciową zrobię, gdy zbierze się więcej graczy i band.

Cytuj
I warto kupić statyw


Czy któreś zdjęcia są nieostre  :shock:?
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: nahar w Maj 26, 2007, 06:41:31 pm
Nie, ale jak masz statyw to walisz fotki bez lampy, z długim czasem naświetlania, dużą głębią ostrości (wszystkie plany) itp.

A co do house rules - polecam. Szczególnie w towarzyskich kampaniach. Jak się potem kasy nachpiecie to można mieć kolesi w Gromilach z shieldami.
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Kapitan_Hak w Maj 26, 2007, 06:59:19 pm
Cytuj
Nie, ale jak masz statyw to walisz fotki bez lampy


Racja. Postaram się o statyw.

Cytuj
A co do house rules - polecam


Swoją drogą, marzy mi się (i wiem, że nie tylko mi) kampania z mapką (bitwy w Mordheim, EiF i podziemiach), obozowiskami, HR i 1000 innych klimatycznych cudów - to by dopiero było :).
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Kapitan_Hak w Czerwiec 01, 2007, 05:53:18 pm
Przepraszam za drugi post z rzędu, ale tego piszę po kilku dniach przerwy i w zupełnie innej sprawie...

UWAGA!

Ważne ogłoszenia dotyczące jutrzejszych gier.

[list=1]
Scenariusze - http://www.mytempdir.com/1343973
Płonące budynki - http://www.mytempdir.com/1343980
Szaleństwo - http://www.mytempdir.com/1343984
Najemnicy (opcjonalnie) - http://www.mytempdir.com/1343986

Ewentualnie dogadajcie się ze sobą, kto co przyniesie. Mnie jutro niestety w DKŚu nie będzie, więc nie będę mógł w ostateczności poratować swoimi podręcznymi zasadami w wersji elektronicznej, tak jak to było tydzień temu. Tym bardziej więc pamiętajcie o tym, by o posiadanie ww. zasad zadbać!


Mianowicie:

1. Polowanie na Wyrdstone
2. Occupy
3. Przypadkowe spotkanie
4. Porwanie i ofiara
5. Koszmar w gęstym dymie

Oczywiście zasady płonących budynków i szaleństwa niezmiennie obowiązują.

Dodatkowa zasada, że zwycięzcy przyznawane jest dodatkowe 50 zk, wykreślona zostaje ze scenariusza "Occupy" (jutro się jeszcze nie wzbogacicie); dodana zostaje za to do scenariusza przedostatniego, czyli "Porwanie i Ofiara".[/list:o]


Na razie to chyba tyle... w razie nowych ustaleń, uaktualnię tego posta.


P.S. Czy ktoś mógłby przynieść aparat cyfrowy, co by stała dokumentacja fotograficzna była?
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Czerwiec 02, 2007, 04:15:01 pm
Dziś, deszczowego dnia 2 czerwca, dokładnie na trzy tygodnie przed ostateczną zagładą świata, odbyły się w Mordheim aż 4 bitwy. Po pierwsze - dzielne szczury ze szczuroogrem ścigały się z tymczasowo utworzonym Karnawałem w bitwie o wyrdston, a dzielni zwierzoludzie tłukli potwornych Nieumarłych. Po drugie - łowcy czarownic bronili budynków przed truposzami, a Karnawał ukazał całe oblicze Nurgla przed biednym Reiklandem. Działo się sporo :)

Przede wszystkim ja zagrałam dzisiaj dwie bitwy. Jest nas teraz w kampanii 7 osób - na gwałt szukamy ósmej [jakby powiedział The One, gwałt zbiorowy :D ]. Póki co pierwszą bitwę Karol zagrał z moim "tymczasowym-początkującym" Karnawałkiem. Bitwa była piękna - byłam przekonana o przegranej. WIsiało mi to, szczerze mówiąc, nawet, w obawie o czas, miałam nadzieję, że zostanę szybko wykończona. I tak miałam pecha, bo wódz mi został na polu, a poschodzili najwięksi rzeźnicy - przy tym zaznaczam, że Karol miał dziewiątkę ze szczuroogrem i kompletem herosów! Jednak moje niesamowite dzisiaj szczęście [którego apogeum przypadło na bitwę z Dominikiem] sprawiło, że wszystkie routy zdawałam. Przy tym przydała mi się halabarda :badgrin: zrobiłam mianowicie KEBAB! Oberwał black skaven, nightrunner za nim, a jednego wounda zdjęło to także szczuroogrowi. W momencie, kiedy zostały mi na polu dwa albo trzy modele i nie miałam większej nadziei - Karol oblał routa.

Drugą bitwę - tę "właściwą" grałam z Dominikiem i było to Occupy in Flames ;) Strasznie się bałam płonących budynków. A one, skubane, zaczęły gasnąć akurat w kluczowym momencie :badgrin: ale zanim to się działo - ruszyłam dzielnie na Reikland. I stało się coś niespodziewanego - w momencie, kiedy wódz stanął przed wrogami, z 4 cale, twarzą w twarz, kiedy reszta Karnawału czekałam w pogotowiu... UDAŁO MI SIĘ RZUCIĆ PESTILENCE [trudność 10!]. Zeszło dwóch Reiklandczyków, dwóch czy trzech upadło. Potem Dominik próbował ratować się i szarżował mnie wodzem, ale jego wódz mojemu wodzowi tym razem okazał się nierówny - halabarda zrobiła swoje, błazen dopomógł. W krótkim czasie cała największa grupa uderzeniowa Reiklandu odeszła w niepamięć. Zostało tylko trzech - dwóch ludzi i trollslayer. Budynki pogasły, byłam w trzech, Dominik w dwóch. Ostatnia runda zaczęła się turą Dominika... który podjął ostateczny trud zremisowania i wbiegł [nie zaszarżował] do środkowego budynku slayerem. W mojej turze jednak slayer został otoczony przez mój komplecik herosów, w związku z czym znalazł chwalebną śmierć i wygrałam 3 do 2.
Dodam, że Pestilence udało mi się rzucić w tej bitwie jeszcze raz!!! Ale już nikogo nie zraniło. No i miałam podwójne krytyki - sliced i hammered z jednego błazna w jednej turze :D Szczęśliwe kości turlały się dzisiaj gładko, save za save'm wychodził, w drugiej bitwie nikt nie zszedł z pola, więc miałam 6 kostek w eksploracji. Porządny zarobek - podstawa pod kupno wózka - 88 gc. Jestem bardzo zadowolona.

Tylko pluję sobie w brodę, bo gdybym nie wydała 40gc na idiotyczną, bezużyteczną harpię, to bym już miała wózek :( Ale trudno. Następny będzie chance encounter i dopiero się wrogom oberwie :badgrin: Zwłaszcza jak moi brutale mają resilient, a spuchnięty błazen dostał sprinta :D

Na reszcie stołów [mieliśmy dziś trzy, bardzo ładnie zastawione, wreszcie bogato. DZIĘKI MICHALE, JAK ZWYKLE URATOWAŁEŚ NAM DUPĘ Z MAKIETAMI ;) ] też się działo:
Trupy rozgromiły łowców czarownic, inne trupy dały się we znaki beastmenom. O wrażenia tradycyjnie proszę graczy, bo sama byłam zajęta moją grą. Wiem, że Janek opłakuje wampira, a Karol przywdział żałobę po nightrunnerze.

Klasyfikacja wygląda tak:
I GRUPA
1. Michał
2. Łukasz
3. Ja
4. Dominik

II GRUPA
1. Janek
2. Karol
3. Michał

Jak dalej rozwiążemy kwestię nieparzystości - dowiecie się niebawem.
Dzięki za ten dzień.

P.S. Zdjęcia robili Michał i Łukasz. Więc ich ciśnijcie o to :)
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Jgmaster w Czerwiec 02, 2007, 05:17:19 pm
a mi znowu wampir zdechł... na amen... :(
cholerne beastmeny... :)
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Czerwiec 02, 2007, 05:20:19 pm
Hehe... widać, że Chaos jest siłą!

EDIT: Chciałabym z tego miejsca bardzo pochwalić Janka, który wydrukował zasady!
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Jgmaster w Czerwiec 02, 2007, 06:59:33 pm
nie chaos jest siłą, tylko na moich wampirach ciąży klątwa... ;P
:)

edit... chaos jest silny - przyznaję. :)


a ja znowu muszę zaczynać od począdku bandą, bo bez wampira będę mocno w tyle za innymi... :(
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: the_one w Czerwiec 03, 2007, 09:02:26 am
Co do przebiegu bitwy.
Oczywiście truposze zaczęły poruszać się swoim tempem do przodu łapiąc wszystkie dostępne kamienie po drodze. Nekromanta po ruchu, na długim zasięgu pierwszą strzałą zabił mojego pudla chaosu (do tej pory nie mogę wyjść z podziwu). Zaczęliśmy się ganiać po stole bo Wampir wymiękł i stwierdził, że nie będzie walczył sam z Minotaurem. Ja z kolei stwierdziłem, że też się nie będę wyrywał i postanowiłem dopaść drega, który zabrał wyrdstone i udawał się w kierunku odległej krawędzi stołu (ale moje szybkobieżne jednostki – Minotaur, Centigor i pudel chaosu zdążyli go zaskoczyć foto już niedługo). Dreguś chciał się ratować przed nadchodzącą masakrą skokiem w płomienie ale nie zdał LD i przyjął trzech ww. panów na klatę z wiadomym skutkiem. Na koniec miałem kombinować z obchodzeniem grupy pod wezwaniem gnijącego gnata, która czekała aż się wychylę z budynku ale dałem sobie spokój i wystawiłem się na rzeźnię. Minotaur przyjął dwa ghule i wampira, piesek też chyba dwa ghule i assasina, centigor też dwa ghule a szef i bestigor pozostali w obwodzie by ratować sytuację w następnej turze (a było co ratować). Centigor padł od razu, minotaur trzymał się nieźle i położył Wampira na plecy, piesek też się połozył na plecy i w końcu padł. Szef poleciał na wampira, bestigor chciał dołączyć się do walki ale był wielce bojaźliwy i się przestraszył po czym dwa ghule co zabiły centigora zrównały go z ziemią. Po ostrej wymianie ciosów w walce Minotaur, Wampir, mój Szef, dwa ghule i assasin Minotaur położył na plecy wampira, szef zabił assasina i dobił wampira. Dałem potem dyla, bo przewaga ghuli była przytłaczająca.
 
No niestety wszystko było by dobrze gdyby nie padaczny rzut na poważne obrażenia po bitwie (Janek rzucił 11 dla Wampira). Co do grania bez Wampira to mam mieszane uczucia: po pierwsze miałeś parę rozwinięć, po drugie ghul awansował ci na bohatera, po trzecie wampira można odkupić w przeciwieństwie do ponownego kupowania dowódców w innych bandach no i mamy kampanię i wszystko się może zdążyć (no i masz niezły czar, który pozwoli ci na wskrzeszenie martwych bohaterów - szkoda, że nie wampira). No i wygrałeś bitwę a jak twierdzi Reinhold „ wygrana w mieście potępionych to coś z czego trzeba być dumnym”.

Foto w poniedziałek
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Jgmaster w Czerwiec 03, 2007, 09:25:01 am
przemyślę to jeszcze... ale jest tak: jeden dreg kibluje następną bitwę. :)
mam 4 bohaterów. Żaden nie może zginąć, jeśli mam odkupić wampira (wampir kosztuje 120zk razem z halabardą), i zaczyna świeżutki (bez expa). Długo będzie czekał na rozwinięcie.  Nie wiadomo, czy uda mi się tyle zarobić w następnej bitwie, zwłaszcza, że muszę jeszcze utrzymać asasyna... Czyli następna bitwa będzie raczej mało ciekawa... Nie mam siły przebicia, nawet, jak spotkam początkującą bandę... A jak odkupię wampira, to wracam właściwie do stanu początkowego, podczas, gdy pozostałe bandy dokupią sobie henczmenów, przedmioty, itp...
Dregi i tak szybko awansują, więc nawet, jak zrobię bandę od nowa, prawdopodobnie dostaną po pierwszej bitwie awans...

ale jak mówiłem - zastanowię się jeszcze... :)
a bitwa była bardzo ciekawa... gdyby nie ten wampir ehh ;)

a jeszcze jedno... co będzie, jak mi po nast. bitwie  ghule się świetnie spiszą, i jakiś awansuje na bohatera ? Będę miał wtedy 6 bohaterów, i wampira już nie odkupię, prawda ? :)
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Czerwiec 03, 2007, 09:46:12 am
Janku, następnym scenariuszem jest Occupy - tu się bardziej liczy taktyka niż siła, no i jeśli będziesz miał szczęście, to i postrzelasz, i może wróg Ci spłonie w budynku ;)

Co najważniejsze - w tym scenariuszu nie ma routów!
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Dwalthrim w Czerwiec 04, 2007, 10:37:06 pm
Cytat: "the_one"
Foto w poniedziałek


No i co Talares z tymi fotkami ?  ;)
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Czerwiec 04, 2007, 10:53:41 pm
Właśnie!
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Ludwik w Czerwiec 04, 2007, 11:14:50 pm
... tak dajcie więcej, fajnych fotek... :D

 Cieszę się, że w końcu cos poważne go u was w Wawie ruszyło... ,
mam nadzieję, że zaowocuje to jakimś turniejem, w końcu wakacje się zbliżają ... 8)
pozdrawiam
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: the_one w Czerwiec 05, 2007, 12:17:14 pm
wstawiam wszystkie - niektóre rozmyte i niedoświetlone
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3635.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3635.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3634.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3634.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3633.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3633.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3632.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3632.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3631.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3631.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3630.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3630.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3629.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3629.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3628.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3628.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3627.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3627.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3626.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3626.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3625.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3625.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3624.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3624.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3623.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3623.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3622.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3622.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3621.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3621.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3620.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3620.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3619.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3619.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3618.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3618.jpg)
(http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/th_DSCF3617.jpg) (http://i96.photobucket.com/albums/l182/Epudural1/DKS/02-05-07/DSCF3617.jpg)
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Czerwiec 05, 2007, 02:03:52 pm
O, fajnie-fajnie. Dzięki Michał :D
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Czerwiec 07, 2007, 07:09:34 pm
O matko! Ja taka beztroska, a tu już czwartek!  :shock:

KTO PRZYJDZIE W SOBOTĘ?
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: snajk w Czerwiec 07, 2007, 10:12:43 pm
Ja się postaram przyjść ale tym razem do kącika modelarskiego.. (jeśli takowy będzie)...

a tak poza tematem?... czy wikol starczy by przykleić drewniane elementy do podstawki?... czy lepiej jakiś taki klej do plastiku?...

Pozdrawiam...
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Czerwiec 07, 2007, 10:18:27 pm
Wikol, jeśli nie, DKŚowcy mają jakiś inny klej.
Dzięki Ci, za wszystkie z makietami dni...

Kącik być musi, bo jak mają być te turnieje, to trzeba stoły zastawić.

A kto z grających będzie?

Przypominam pary na sobotę, dla tych, co nie na BP:
I GRUPA
Ja - Michał "M.T."
Dominik - Łukasz

[tu już nie mogłam po punktach wyłącznie lecieć, bo nie można dwa razy pod rząd, więc różnicą jednego punkta z Łukaszem wskoczyłam do pary Michała, a Łukasz będzie musiał stawić czoła kołchozowemu koledze :)

II GRUPA
Karol - Janek [Janek nie może z Michałem, bo już walczyli w I bitwie, więc siłą rzeczy... obaj stracili jednego herosa, szanse są równe ;) ]
Michał - Nikogo Nie Znalazłam Więc Bardzo Chętnie Z Tobą Zagram Niekoniecznie Karnawałem Warband ;)

Proszę o podliczenie i podanie ratingów.
Dziękuję.
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: snajk w Czerwiec 07, 2007, 10:23:02 pm
A własnie.. bym zapomniał... przychodzić od 10 czy można już wcześnej?...
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Czerwiec 07, 2007, 10:26:41 pm
Cytat: "snajk"
A własnie.. bym zapomniał... przychodzić od 10 czy można już wcześnej?...

Można od 9:30.
Tzn. można i od 8:30 tylko z DT żywej duszy chyba wtedy nie będzie ;)
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Kapitan_Hak w Czerwiec 07, 2007, 11:05:59 pm
Cytuj
Ja się postaram przyjść ale tym razem do kącika modelarskiego..


Bardzo mnie cieszy Twoja inicjatywa! Jeżeli wszyscy tak chętnie i bezinteresownie podejdą do kwestii przygotowywania makiet klubowych, nie musimy się obawiać niedoborów terenów na czekających nas turniejach ;).

Parę kwestii technicznych:
Pozdrawiam!

P.S. A może ja Cię źle zrozumiałem i pisząc o "kąciku modelarskim" miałeś na myśli konwertowanie swoich figurek ;)?
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Czerwiec 08, 2007, 08:29:30 pm
Więc jutro widzimy się w następującym gronie:

- Ja
- Michał
- Janek
- Snajk

Z czego:
- Snajk będzie robił makiety [chyba, że chcesz sobie towarzysko zagrać]
- ja i Michał możemy zagrać nasz chance encounter z kampanii, chociaż tyle dobrego dla płonącego miasta uczynimy
- ja z Jankiem mogę zagrać tylko towarzysko, bo nie będzie Karola

Cóż, historycy nie powinni mieć pretensji.

Jeśli ktoś jeszcze chce przyjść, nie widzę problemu.
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: snajk w Czerwiec 08, 2007, 09:18:41 pm
Cytat: "BOLS"
P.S. A może ja Cię źle zrozumiałem i pisząc o "kąciku modelarskim" miałeś na myśli konwertowanie swoich figurek ;)?


W sumie jednak myślałem o własnych figurkach.... :) .... jednak jeśli aż tak bardzo checie to z małą pomocą kogoś bardziej doświadczonego mogę spróbowac jakiś domek lub przeszkadzajke stworzyć..

A jeśli by wam brakowało kogoś do gry to na upartego też mogę.. ale to zobaczymy jutro... (bo ja mam figurki.. ale w częsciach)...
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Czerwiec 08, 2007, 09:32:56 pm
Snajku, nie ma problema, możesz i figurki robić :) problem tylko taki, że do września musimy mieć możliwość zastawienia jakichś 6 stołów :) ja w lipcu mogę się poświęcić produkcji [choć chcę powolutku pomalować Pestilens, skończyć Possessed i na jesieni sobie Kislev pomalować]. Ale ja nie wystarczę za wszystkich [poza tym, hmm, klub to klub].

No właśnie, bo jakbyśmy grali, to kapkę nudno będzie - Michał ma trupy, Janek ma trupy, ja mam Karnawał i pożyczam Jankowi trupy... może ja Kislev przyniosę? Niepomalowany ale w zasadzie tylko dźwiedź stanowi proxiarskie wyzwanie, bo resztę to się "jakoś" zrobi. Żeby nie było nudno jutro :) bo do Kislevu mam 14 figurek. Niestety Possessed są w proszku, a Pestilens mi się nie chce do podstawek przyklejać [Kislev mogę tylko wetknąć].

Jak coś, to ja dziś dostałam ramki z ogórami i mam do zrobienia ogra kislevskiego i ogra-dominę do opętanych :badgrin:

Panowie aparatu cyfrowego nie posiadają? :(
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: snajk w Czerwiec 08, 2007, 09:54:15 pm
Jak ci się chce nosić te figurki to możesz... zobaczymy jaka będzie sytuacja (masz moze też przy okazji jakies rozpiski podstawowe bo ja tylko skavenami grałem  :D )... ja w sumie w sierpniu będe miał całkiem duużo czasu... jedynie to fundusze na materiały zebrać i coś tam mogem porobić... ale do siepnia jeszcze daleko i przyznam sie ze teraz myśle by te wszystkie figurki jakie mam jakos poskładać...(a ich troche mam :? )...
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Czerwiec 08, 2007, 09:57:08 pm
Ok, zmontuję na szybko jakiś Kislev ale nim jeszcze nie grałam, więc nie ręczę ;)
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Czerwiec 09, 2007, 02:16:57 pm
Ok, dziś spotkaliśmy się w 4 osoby, z czego Janek i Snajk rozegrali towarzyską bitewkę na 650 gc [Snajk - Kislev, Janek - Undead], gdzie biedny Kislev mimo kilku kusz nie dał rady truposzom.

W kwestii Kampanii - graliśmy z Michałem 3. bitwę, "Chance encounter" w płomieniach. Wydawałoby się, że poszło mi idealnie - Michał zrobił voluntary routa, zmiotłam sporo herosów, zabiłam jednego ghula, miałam income 110... jedynie carnival master za sprawą dwóch jedynek na obrażenia pożegnał na stałe karnawałową bandę.  :evil:  :x  :cry:  :(
Jak te kilka lat gram w Mordheim, tak nigdy mi jeszcze wódz nie zginął - a tu dwie jedynki  :shock: Kiedyś musi być ten pierwszy raz... :D
Nie martwię się jednak specjalnie - zeszła nasłabsza jednostka wśród herosów. Jedyny minus to obniżenie liczby bohaterów do 4 [brethrena dopiero kupiłam, więc nie zdąży awansować]. Na szczęście Żul nauczył się czarować [Nurgle Rot!!!], a że awansował poprzednim razem do Ld to płaczu nie ma specjalnie. Jedyny problem to ta liczba bohaterów. Na szczęście oszczędności z poprzedniej bitwy i wysoki dochód pozwoliły mi na zakupienie wózka. Tak więc będę mieć 13 z wózkiem na kolejny scenariusz.

Michał przegrał, a jego wampir stracił w walce z gladiatorem halabardę [tak, chociaż tyle się zemściłam ;) ], poza tym zginął jeden ghul. Obie bandy jakoś zipią ;)

Michał nadal wyprzedza mnie dwoma punktami, lecz pod względem ilości wygranych i przegranych bitew jesteśmy na równi.

UWAGA, DO KOŁCHOZU DOMINIKAŃSKIEGO ;) :
Na BP macie ogłoszenie specjalnie dla Was ;)

GRUPA II
Grupa II dziś nie dopisała - w związku z tym wszyscy są dopiero po 1. bitwie. Kto będzie za tydzień?

Fotek nie będzie, bo nikt z nas nie miał sprzętu. Niestety, nie zobaczycie jak pierwszy raz w życiu na obrażenia na herosie rzucam dwie jedynki ;)

Dobra, w temacie Kampanii to tyle. Jak chcecie spamować o warszawskim graniu, to tu do odpowiedniego tematu albo na BP ;)
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Mistrz wałków :) w Czerwiec 09, 2007, 02:40:08 pm
A dlaczego nie odkupisz carnival mastera??
Po erracie dozwolone jest odkupywanie dowódców którzy czarują lub modla sie :)
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Czerwiec 09, 2007, 02:46:40 pm
Cytat: "Mistrz wałków :)"
A dlaczego nie odkupisz carnival mastera??
Po erracie dozwolone jest odkupywanie dowódców którzy czarują lub modla sie :)

Na której to stronie jest?

Hmmm, ale mimo wszystko to trudny wybór - wózek albo master... mimo wszystko.
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Kapitan_Hak w Czerwiec 09, 2007, 03:26:36 pm
Cytat: "Mistrz wałków :)"
A dlaczego nie odkupisz carnival mastera??
Po erracie dozwolone jest odkupywanie dowódców którzy czarują lub modla sie :)


Mistrzu drogi, coś mi tu wałkiem zapachniało ;).

W erracie jest tylko to:

Cytuj
“If the leader of a Sisters of Sigmar, Possessed or Carnival of Chaos warband dies thentheir successor will be entitled to learn to use magic in their stead. The new leader may choose a prayer/spell from the appropriate list, instead of rolling on the Advance table, the first time they are eligible for an advance. After this they are considered to be a wizard/use prayers as appropriate for their warband and use the advance table as normal.”


Czyli nowy wódz może nauczyć się czarować (w ramach kolejnego awansu), ale nie ma słowa o odkupywaniu (możliwe jest to tylko w przypadku wampira, po odczekaniu jednej bitwy).
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Czerwiec 09, 2007, 03:30:27 pm
No właśnie, przy najlepszych chęciach nie mogę tego znaleźć w erracie :(
Dobra tam! 4 herosów, jeszcze 2 bitwy, damy radę.
Mamy wózek więc demony nie będą tak ginąć.
Tytuł: Zdjęcia z potyczek klubowych
Wiadomość wysłana przez: Kapitan_Hak w Czerwiec 09, 2007, 03:43:58 pm
Poniżej zamieszczam link do galerii, w której umieściłem zdjęcia z potyczek 26.V.. i 02.VI. Spora część osób pewnie już je zna, ale dla tych, którzy jeszcze ich nie widzieli oraz dla tych, którzy jeszcze raz chcą na nie rzucić gałką oczną, umieszczam je w jednym miejscu. (Mam nadzieję, że będę mógł dodać jeszcze parę zdjęć do tej drugiej, gdy otrzymam je od Łukasza.):

http://s96.photobucket.com/albums/l188/Darkulec/Debowa%20Tarcza/

Miłego oglądania ;).
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Mistrz wałków :) w Czerwiec 09, 2007, 07:28:16 pm
Masz rację Bols.. Po prostu coś mi dzwoniło ale nie w tym kosciele  :oops:
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Kapitan_Hak w Czerwiec 09, 2007, 11:05:07 pm
Przyznam, że miałem cichą nadzieję, że jednak masz rację, bo dobrze życzę Karnawałowi Skavenblight ;)...

Niestety z wodzów do odkupienia ewidentnie tylko wampir :/.
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Czerwiec 09, 2007, 11:14:52 pm
Cytat: "BOLS"
Przyznam, że miałem cichą nadzieję, że jednak masz rację, bo dobrze życzę Karnawałowi Skavenblight ;)...

Bo nie grasz w tej kampanii  :badgrin:

Ha, Kamilu, znowu Cię mamy! ;)

Spokojnie, mnie bez przerwy dzwoni w świątyni Nurgla, a potem okazuje się, że to sigmarycka katedra. Nie ma tego złego!
A propos...
Ej, dominikanie, uświadomcie Karola co do ekwipunku szczurzych herosów, co? Bom tak zupełnie zapomniała w moim rozkojarzeniu wtedy.
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Jgmaster w Czerwiec 10, 2007, 07:26:31 am
Cytat: "Skavenblight"
Ok, dziś spotkaliśmy się w 4 osoby, z czego Janek i Snajk rozegrali towarzyską bitewkę na 650 gc [Snajk - Kislev, Janek - Undead], gdzie biedny Kislev mimo kilku kusz nie dał rady truposzom.


jaką towarzyską :)

ze względu na słabą frekwencję graczy, i to, że zwykle na dwoje babka wróżyła (albo przyjdą, albo nie) zaczęliśmy sobie nową kampanię... Mieliśmy pierwszą bitwę... Mam nadzieję, że Ty się włączysz do kampani ze swoim karnawałem, a Michał przywiezie skavenki... :)

właściwie teraz Wy powinniście mieć bitwę, a potem wygrany z wygranym, przegrany z przegranym... ;)
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Czerwiec 10, 2007, 10:48:48 am
Osz, faktycznie. Nawet mam rozpiskę Karnawału na 650gc :) ależ jest piękna :badgrin: choć pewnie Michał nie podzieli mojej opinii.

Ale Karnawał DA się pokonać. Zawsze mogę mieć pecha, albo zrobić jakąś głupotę. Na przykład w scenariuszu Wyrdstone Hunt - bardzo często przegrywam. Albo w szukaniu skarbu  :x

Trzeba walić w herosów z ominięciem brutali. Brutale tak naprawdę nędzni pod jednym względem są - ta nieszczęsna inicjatywa. Otoczysz ich i po sprawie.
W bohaterów wal, ja wczoraj denerwowałam Michała waląc co i rusz po dregu, i skutecznie obniżając mu eksplorację :badgrin: nawet podczas bitwy miałam coś na kształt wyrzutów sumienia, ale po tych dwóch jedynkach poczułam się rozgrzeszona :D
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Mistrz wałków :) w Czerwiec 10, 2007, 12:06:41 pm
Grajac z CoC odstrzeliwujesz odpowiednia liczbe "kup" i grzecznie czekasz az ta banda sie rozbije :) (pamietajac żeby nie zastrzelic dowódcy).. Jeszcze nie miałem problemu z tą bandą*.. Ale kto wie moze mnie jeszcze "klauny" zaskoczą :)

*edit Przepraszam raz oberwałem od nich na turnieju po tym jak rzucali 2 x w bitwie pestielients i dwa razy im wyszło obejmujac cała moja bandę :(
(co najsmieszniejsze zgineli TYLKO moi bohaterowie - grałem kislevem)
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Khogall w Czerwiec 10, 2007, 12:20:36 pm
Karnawal juz parokrotnie przegral otwarta i zmasowana walke wrecz z moim Marienburgiem, dlatego uwazam ze nie taki CoC straszny jak go opisuja ;).

A zeby nie bylo Offtopicu to musze szczerze przyznac ze macie bardzo ladne makiety klubowe.

K.
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Czerwiec 10, 2007, 12:29:15 pm
Miszczu, a co robisz, jeśli ktoś nie ma tylu kup, żeby po stracie wszystkich mieć RT? ;) zresztą - ja zawsze prawie rzucam save na demonach. 85% przypadków jak nie więcej ;)

Kamilu, Kislev jest jak dla mnie po prostu pechowy. W czyichkolwiek rękach - nigdy jeszcze nie widziałam zwycięstwa tej bandy :( no ale zakładając, że nią wygrywasz, w co nie wątpię - nigdy nie widziałam tej bandy bez sromotnych strat po bitwie :)

Khogall - prawda, że mamy różne ładne makiety, niektóre są naprawdę fajne [klocki kołchozu komorowskiego robią swoje, ale nie tylko te mam na myśli :) ], niektóre są ok. Jest też kilka wymagających renowacji lub dokończenia. Wszystkie mają zasadniczą wadę - wystarcza na 3 stoły :( dlatego wakacje upłyną raczej pod znakiem pieśni "budujemy nowy dom, tekturowy nowy dom", bo jednak turniej zobowiązuje.
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Jgmaster w Czerwiec 10, 2007, 01:29:30 pm
Cytat: "Skavenblight"


Ale Karnawał DA się pokonać. Zawsze mogę mieć pecha, albo zrobić jakąś głupotę.



Taak argumenty nie do przebicia... :/
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Ciha1984r w Lipiec 13, 2007, 09:55:19 pm
Turniej skonczony?
bo jak sledziłem co po kolei się działo to miały jeszcze byc dwa spotkania...
ja ewentualnie na nastepny sie pisze mam skaweniki i reiklanderów.
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Dwalthrim w Lipiec 14, 2007, 07:35:19 am
Turniej to dopiero będzie prawdopodobnie na Polconie  :D
A co do spotkań to na razie szefostwo jest na turnusie & praktykach penitencjarno-sądowych ;). Szczegóły na BP: http://wfb-pol.org/forum/index.php?f=42 , gdzie nasza szefowa Skavenblight jest modem.
Myślę, że w sierpniu znowu odpalimy granie w Pracowni. Tymczasem jakby co zapraszamy wszystkich chętnych na Mordheim do Nowej Wsi i Komorowa k/Pruszkowa.
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Ciha1984r w Lipiec 14, 2007, 10:13:47 am
W sierpniu to bym był bardzo chętny bo w sumie juz od jakiegoś czasu mam figsy ale ludzie u mnie w osadzie niezbyt się do gry biorą ;/
A że grałem dopiero 2 razy to ogółem w praktyce i zasad i wsiegotakiego najlepiej sie uczy. ;)
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Lipiec 14, 2007, 12:06:13 pm
Cytat: "Dwalthrim"
Turniej to dopiero będzie prawdopodobnie na Polconie  :D

Prawdopodobnie na pewno :D

Wracam 22 lipca, mogę od 23 znowu grać :)
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Ciha1984r w Lipiec 14, 2007, 12:35:35 pm
Witam w klubie tez wracam 22 a 23 planuje kogos odemnie z osady już dosiąść ;D
A polkon kiedy jest?
Znalazłem w necie o nim... cena i termin nie kusi ;/
No i pytanko czy az tak bardzo restrykcyjnie podchodzicie do tego jaka broń posiada model?
Bo u mnie nawet nie chodzi o brak części bo allegro robi swoje a racze o brak zdolności aby robic konwersje z tym ;/
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Dwalthrim w Lipiec 14, 2007, 01:38:10 pm
Cytat: "Ciha1984r"
No i pytanko czy az tak bardzo restrykcyjnie podchodzicie do tego jaka broń posiada model?
Bo u mnie nawet nie chodzi o brak części bo allegro robi swoje a racze o brak zdolności aby robić konwersje z tym ;/


Nie podchodzimy restrykcyjnie ale jeśli weźmiesz figurki i bitsy to  na miejscu możemy Ci pokazać parę przeróbkowych tricków, ew.  pomóc w robieniu tychże konwersji.
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Skavenblight w Lipiec 23, 2007, 09:48:08 am
Termin Polconu nie kusi? A co w nim takiego? A, że przed rokiem szkolnym czy sesją wrześniową, tak?

Cena owszem, nie kusi, ale turniej będzie.
Tytuł: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
Wiadomość wysłana przez: Ciha1984r w Lipiec 24, 2007, 04:48:47 am
Nie kusi że inne plany juz na ten termin są ;)
Takto W wawie jak są konwenty jak lukam to terminy turnieii morki z turniejem warzona się będzie pokrywało ;/