gildia.pl
Gildia Mangi i Anime (www.manga.gildia.pl) => Forum Mangi i Anime => Wątek zaczęty przez: grzybek w Październik 08, 2005, 11:49:50 pm
-
Hi!
Zaczęło coś się pojawiać w dziale kulinarnym
http://www.manga.gildia.pl/kuchnia/. Myślicie, że jest sens rozwijać ten dział a jak tak to jaką formę powinien przyjąć ?
Powinno być dużo przepisów ? HowTo ? Recenzji SushiBarów ? A może coś jeszcze innego ?
pozdrawiam
Grzybek
-
przepisy to dobry pomysł, ale żeby zrobić coś z japońskiej kuchni, potrzeba trochę wprawy. ryż umie ugotować każdy : P
-
Co do ryzu toio ja bym tu polemizowal <tak, wiem jak wyglada garnek :p >, ale japonczycy nie koniecznie musza to robic tak jak my <albo my nie robimy tego tak jak oni>.
-
przepisy to dobry pomysł, ale żeby zrobić coś z japońskiej kuchni, potrzeba trochę wprawy. ryż umie ugotować każdy : P
Oj żebys sie nie zdziwiła :P
Kiedys załamały mnie 3 dorosłe niewiasty mieszkające razem kilka dni, po wejściu na irca z pytaniem jak ugotować ryż _^_
Poza tym ryż ryzowi nierówny, do sushi musi być ładnie zbity a innym razem sie nei kleić...
-
co prawda to prawda.Ale jedno jest pewne.
Są już różne techniki gotowania. Japończycy mają swój gotowacz do ryżu, ale my polacy nie jesteśmy rorsi. Ze znajomymi gotowaliśmy ryż w frytkownicy. Działa tak samo ja japoński odpowiednik, ale oczywiście zawsze jest jakaś róznica. Ale tak czy siak udało się nam więc polecam spróbować
-
Nie zdziwiłbym się gdyby japończyk widzący jak my to gotujemy ryż złapał się za głowe i wyzwał nas od heretyków ;) Przyznam że o kuchni jap. nie wiem nic prawie. Bardziej znam się na kuchni chińskiej i rzeczywiście, tam potrzeba nielichej wprawy.
Przepisy na pewno powinny się tam znaleźć. Może namiary na jakieś lepsze knajpy serwujące jap. dania. Tylko jak taką knajpę mamy rozpoznać? To że smakuje nie oznacza odrazu, że koniecznie musi być to oryginalny przepis.
-
hehe :) Byla u mnie kiedys Japonka i zaproponowala, ze przyrzadzi mi jedzenie. Okazalo sie, ze kupilismy ryz i wpierw sie za glowe zlapala jak wrzucilem w woreczku foliowym do garnka... No ale uznala, ze raczej umiem gotowac bo zyje sam na stancji od paru lat :) choc nie mam pojecia co sobie pomyslala. Nastepne jej zdziwienie bylo gdy jej powiedzialem, ze po 15 minutach ryz jest gotowy :D
Grzybek
-
ja tam to nigdy nie gotuje ryżu w woreczku bo ot moim zdaniem kiepski pomysł. Sam w sobie odrazu się skleja bo nie mammiejsca na pęcznienie.
ale od jakiegoś czasu eksperymentuje z ryżem
zawsze kiedy go gotuje to dorzucam cury i dolewam troszkę sosu sojowego. Wtedy ma ciekawy kolor i smak.
-
Heh... mi dwa lata zajęło nauczenie się gotowania ryżu do sushi.
-
ryż do sushi ma to do siebie że ma inną konsystencje, skład chemiczny i wygląd po ugotowaniu. Muszę przyznać, że takiego drugiego jyżu to jeszcze nigdy nie jadłem.
Z naszych europejskich czy tajlandzkich to sztuka. Ale jeżeli komóś się udało zrobić sushi z UncleBenca czy ryżu firmy Sonko to powiedzcie jak to zrobiliście!
-
glowe zlapala jak wrzucilem w woreczku foliowym do garnka
W sumie to kiedys slyszalem, ze sobie w ten sposob gotujesz se plastik <albo raczej topisz> i puzniej go zjadasz <ale co i jak, i czy to prawda, to nie mam pojecia :p >.
-
Adamsky- jasne że się nieda- do sushi musisz użyć krótkiego, okragłego ryżu a uncle beny i większość naszych są długie także ni cholery się nie nadają. :)
-
do niektórych dan mozna w drodze wyjatku urzyc ryzu długoziarnistego czyli do curry i dan europejskich lub amerykańskich np omuraisu
są jeszcze onigiri i tu szczerze mówiac jak sie umie to mozna z każdego dobrego ryzu zrobic pod warunkiem że nie jest paraboiled
co do przepisów ciut juz tego jest
i może uda mi sie sprawic by przepiekne obrazki na
http://www.joemonster.org/phorum/read.php?f=18&i=77589&t=77589
zamieniło sie w przepiekne i czytelne dla wszystkich przepisy
-
wykrencone są te benta
mószę przyznać że mają pomysły
-
Jasne że można- można też zrobić sushi z serem i szynką a zamiast shoyu używać ketchupu ;) Pytanie czy to dalej będzie sushi. Z innej beczki- czy ktoś z was wie gdzie w Polsce można kupić wywary dashi (nieważne czy pierwszy czy drugi) ? Szukałem wszędzie ale straszna z tym bieda...
-
Raczej nie będzie, ale jak komuś zależy tylko na ogólnym koncepcie ;) Ja tam jednak jestem za ogyginalnymi przepisami - trzeba się namęczyć, ale za to ile satysfakcji :D A gdybym dostał takie bento to chyba na początku bym się wystraszył ;) Nie lubię jak jedzenie mi się przygląda 8) Przypomina mi to czasy jak na stancji zepsuła nam się lodówka, a zauważyliśmy to po kilku dniach. No wtedy o jedzenie trzeba było walczyć... z jedzeniem ;) No i miało oczka, ząbki itp, zupełnie jak to bento ;)
-
gdzie mozna kupic dashi mozna przeczytac w
http://www.manga.gildia.pl/kuchnia
co do orgilnalnosci jedna z tych rzeczy w obento jest z ketchupem
no i w japonii jest bardzo duzo takich ksiazek jak zrobic ładne obento dla dzieci
-
"Nie lubię jak jedzenie mi się przygląda"
To ma swoje plusy. Jak otwiersz takie jedzenie to czujesz że nie jesteś sam. A poza tym jak ma się doła to z takim srugim śniadaniem można pogadać.
-
Ja tam wyznaję starą zasadę paladynów "dobijaj przed zjedzeniem". Głupio by wyglądało jakbym dźgał takie bento nożem ;)
-
Heh- fajny pomysł- przed setką zamiast z barmanem można pogadać z zakąską.
Ketchup w tradycyjnej kuchni japońskiej ? W Europie pomidory stały się popularne w XIX w., do Japonii raczej nie dotarły przed Perrym (mogę się mylić) :) W każdym razie- co kto lubi. Ja wolę bardziej tradycyjne odmiany ale to rzecz gustu a o nim jak wiadomo można co najwyżej pogadać. Z zakąską.
-
dokładnie
-
obecna kuchnia japonska ma niewiele wspólnego z tradycyjna kuchnia japońską
od pewnego czasu modne w japonskiej kuchni sa tempura ( wzorowana na hiszpanskich daniach) , okonomiyaki( japonska pizza) i wiele innych rzeczy których składniki nie były znane lub były bardzo drogie lub niejedzone z powodu buddyzmu np mieso , jajka , ketchup, włoszczyzna,majonez
dzisiejsza kuchnia japonii jest najdziwniejszym fenomenem w swiecie kuchni łaczy zarówno to co zdrowe jak i niezdrowe ładne jak i brzydkie tworzac z rzeczy pozornie do siebie nie pasujacych uczte dla zmyslów
-
i za razem zawsze zaskakuje i niekiegy szokuje
-
Jeśli chodzi o dodatki, to słyszałem od jednego japończyka, że np. śmietana u nich nigdy nie była znana i z tych przyczyn jest słabo przyswajana przez żołądki - najnormalnie w świecie potrzeba do jej przetrawienia enzymów, których żołądek japończyka nie produkuje.
-
Kolejna dawka kuchni. Tym razem głębokie smażenie.
RObiliście kiedyś tempurę ? Mi akurat robiła Japonka pewna i nawet dobre było :)
http://www.manga.gildia.pl/kuchnia/podstawy3/glebokie_smazenie
-
A propo śmietany.
Jest taka historyjka.
Do japoni pojehał pan prezydent Wałęsa. I podczas obiadu, gdzie dostał tradycyjce potrawy, nagle zażyczył sobie śmietany i sztućców.
Podobno japończyków zatkało. ALe gdzie tam znaleść śmietane. Podobno obskoczyli spory kawałek Tokyo by znaleść smietne dla pana Wałęsy.
-
tak a jedyne miejsca gdzie mozna kupic w japonii kiszona kapuste to niemieckie sklepy najczesciej wysyłkowe
-
Z kolejnych ciekawostek z życia, jakis czas temu zalapalem sie na prmocyjna degustacje w jednej z sieci marketow spozywczych. Chodzilo o zestawy do robienia sushi, z mata i wszystkimi skladnikami.
Moze i nie zjadlem tego przysmaku w zyciu zbyt wiele, ale bylo lagodnie mowiac paskudne... troche to udziwnili na polskie warunki, ogórek tam zeecydowanie nie pasował...
-
Lady magma- tempura zdaje się od dość dawna- przeżarcie się tempurą była przyczyną śmierci jednego z Tokugawów, o ile mnie pamięć nie myli Nobunaga też bardzo ją lubił (oczywiście masz rację co do jej pierwowzoru)
Co do kuchni- zgoda jak najbardziej- prawie każda kuchnia świata nosi ślady wpływów innych kultur i japońska nie jest tu wyjątkiem, istnieją takie cuda jak tzw. california maki które niby są sushi a zawierają choćby majonez- mimo wszystko kiedy mowa o sushi to wolę te bardziej tradycyjne wersje- z okrągłego ryżu i nadziewane rybą- bez ketchupów.
(jeśli idzie o dziwaczne kombinacje to IMHO mimo wszelkie starania typu sashimi z żaby przystrojone obciętymi łbami żab które było jedynym do tej pory daniem przy którym miałem wątpliwości czy przetrzymam, Japończykom daleko do Tajów którzy żrą chyba wszystko co tylko się da)
-
Z innej beczki. Wczoraj widzialem w BOMI ryz do sushi ( nawet japonski ? ) za 7,99zl Tak wiec nie jest zle :)
-
tempura jest starym daniem to fakt ale wzieło sie od hiszpanów i ich nalesników
co do zestawow do sushi taki fajny taotao za 40 zł? ostatnio taki z tesco zauwazylam - mało praktyczny ale dla poczatkujacych w sam raz
codo ogórka jest stosowany w sushi maki
rózowe króliczki kontratakuja
tak na powaznie ryż nadajacy sie do sushi mozna juz kupic za 3,5 zł firmy S.O.S w supermarketach geant
a bomi hmm gdzie w łodzi jest bomi?
czy wogóle w łodzi jest bomi?
nie mam czasu na szukanie sklepów al jak znajde....to sprawdze czy sie do czegos nadaje
-
Mój post może nie do końca jest związany z artykułem, ale z sushi owszem :)
Całkiem niedawno otwarty został we Wrocławiu SushiBar z prawdziwego zdarzenia.
Serdecznie zapraszam na róg uli Odrzańskiej i Nożowniczej.
Cenu dosyć przystępne, herbatka bardzo smaczna :)
Polecam.
www.sakana.pl - ale nie przyznają się do lokali we Wro i Posen :(
-
W Łodzi straszna bieda z tym- pół biedy z nori, wasabi i ryżem ale cała reszta- tragedia. Wiem że sake zdarza się w markecie na dole w Galerii od czasu do czasu (nienajlepsza ale jako dodatek do gotowania wystarcza) ale reszta- mizeria straszna.
-
w łodzi mozna kupic niewiele zwłaszcza boleje nad brakiem dashi ( mimo iz mam go ciut)
co do zakupow - niedaleko jest warszawa a i w necie mozna co nieco kupic
-
U naw w białymstoku otowrzyli jeden
Nazywa się Orient Express
nie byłem tam jeszce ale widziałem cennik.
Podstawowe maki 6 sztuk za 8 złotych. Mają jeszcze inne, ale gdzieś posiałem ulotke
Ale tak czy siak już w białystoku można zjeść sushi.
-
Bardzo duży wybór produktów do kuchni japońskiej można znaleść w sklepie internetowym Kuchnie Świata. Jest to jeden z najtańszych sklepów internetowych. Adres to:
www.kuchnieswiata.com.pl
Na stronie Hanami zaś można obejrzeć zdjęcia z kursu przygotowywania sushi.
www.design.hanami.pl