gildia.pl
Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) => WFB => Kwestia zasad - WFB => Wątek zaczęty przez: Bachmat w Październik 11, 2006, 03:47:14 pm
-
(http://img398.imageshack.us/img398/1781/kowadotl2.jpg) (http://imageshack.us)
Kowadło jest wystawione tak jak widać. Czyli w rogu stołu, na flance Slayerzy, z przodu armata. Skorpion wykopuje się pod Kowadłem. Zgodnie z zasadami zaszarżował, tak?
Jeśli tak, to:
a) Jest kombat, przestawiamy tak modele na kowadle, aby jakoś skorpa wcisnąć (niekoniecznie wykonalne - nie wiem).
b) Przesuwamy pobliskie oddziały aby skorpion dostawił się do Kowadła :crazy: ? (A co jeśli obok Slayerów stoją inne oddziały, albo jest już w CC, i podobnie z armatą?)
c) Skorpion wykopuje się w najbliższym możliwym miejscu, czyli 1" od Slayerów i 1" od armaty.
d) Skorpion automatycznie wchodzi w walkę z jednym z oddziałów osłaniających Kowadło.
e) Skorpion nie wykopuje się wcale, bo jego wyjście jest niemożliwe :D
f) Żadne z powyższych - wpisz własną szaloną propozycję :oops: :D :shock: :lol:
-
Wg mnie to C), bo chyba nie za bardzo jest mozliwe zeby sie tam upchnął i walczył na kowadle - musi sie wykopac w normalnym miejscu i podjąć decyzje co dalej :)
-
Wg mnie to C), bo chyba nie za bardzo jest mozliwe zeby sie tam upchnął i walczył na kowadle - musi sie wykopac w normalnym miejscu i podjąć decyzje co dalej :)
No dobra ale to jest prawie w 100% równoznaczne z tym , że bedzie szarża skorpionem nie na darmo ktoś ustawił tak marker żeby zniszczyć kowadło. IMO a) albo b).
-
a wedlug zasad a a jesli sie nie da to b
-
Piszecie, że b). No dobrze, a co jeśli oddziały obok są już w walce? Całe combaty przesuwać? Albo obok inne oddziały? Cały front armii ruszyć?
Szczerze mówiąc ja uważam, że c) Ale czekam na dalesze wypowiedzi ;)
-
Jak dla mnie to C. Niema miejsca zeby go wcisnąć i tyle - tak samo jak powiedzmy jest cała flaka zapchana to miersami niewyjdziesz, bo niemożesz przesunąć cudzego oddziału.
-
Hmm zawsze te sytuacje rozstrzygałem na "c" jeśli niebyło możliwości dostawienia skorpiona.
-
Skorpion automatycznie wchodzi w walkę z jednym z oddziałów osłaniających Kowadło
Wykopuje się w najbliższym możliwym miejscu - czyli pod którymś z oddziałów miożliwych do zaszarżowania.
-
hmmm
nie po to ktos tak sie ustawil lamertsko kowadlem i oddzialem zeby mu sie skorp wykopal ;)
nie masz mozliwosci dostawienia modelu to tak jak napisal Jankol
-
Skorpion automatycznie wchodzi w walkę z jednym z oddziałów osłaniających Kowadło
Wykopuje się w najbliższym możliwym miejscu - czyli pod którymś z oddziałów miożliwych do zaszarżowania.
nie masz racji... jest ewidentnie w booku do tk napisane cos innego...
wchodzi w walke z oddzialem pod ktorym sie wykopal.. inne sie musza odsunac...
-
W AB do TK doczytalem sie fragmentu o wchodzeniu w walke z oddzialem pod ktorym sie wykopal (a nie z innym), ale o odsuwaniu innych oddzialow to juz niebardzo, a to tez jest troche naciagane :?
-
Skorpion automatycznie wchodzi w walkę z jednym z oddziałów osłaniających Kowadło
Wykopuje się w najbliższym możliwym miejscu - czyli pod którymś z oddziałów miożliwych do zaszarżowania.
nie masz racji... jest ewidentnie w booku do tk napisane cos innego...
wchodzi w walke z oddzialem pod ktorym sie wykopal.. inne sie musza odsunac...
Zapodaj cytatem, że muszą :roll: A rozważ inną jeszcze sytuację - armata i Slayerzy są już w kombacie - przesuwamy całe kombaty? :? :shock: . Przecież to kolosalna ingerencja!
-
Jak na mój gust opcja Jankiela jest poprawna, skorpion wychodzi w najbliższym możliwym miejscu, a ponieważ najbliżyszm możwliym miejscem, w którym może wyjść jest inny oddział, wchodzi z nim do CC.
Opcja, że przesuwa się inne oddziały jest dla mnie zupełnym absurdem i chyba bym zerwał boki, jakby ktoś na turnieju próbował mi taki kit wcisnąć. :lol:
-
jakby mial wyjsc w najblizszym mozliwym miejscu to byloby to za plansza...
cytat jutro.. dzis nie mam sily...
-
Panowie alez to analogiczna sytuacja jak to ja pisalem... jest sobie np bohater mag i otaczaja go kordonem tancerze wojny... powiedzmy podwojnym zeby bylo ciekawiej... marker z tunelingami jest dokladnie pod magiem...i co...? i hit... czemu mam przesunac caly oddzial tancerzy tak zeby 5 szczurow moglo wyjsc i zabic mi bohatera? w sumie to glupie ze ochroniarze patrza i malo tego :shock: grzecznie robia miejsce szczurkom... :? jak juz wczesniej mowilem... zdrowy rozsadek...? gdzie? w warhammerze... nie... nie ten adres... :roll:
-
Pasiak..prawie jak M 8) atrix
-
Panowie alez to analogiczna sytuacja jak to ja pisalem... jest sobie np bohater mag i otaczaja go kordonem tancerze wojny... powiedzmy podwojnym zeby bylo ciekawiej... marker z tunelingami jest dokladnie pod magiem...i co...? i hit... czemu mam przesunac caly oddzial tancerzy tak zeby 5 szczurow moglo wyjsc i zabic mi bohatera? w sumie to glupie ze ochroniarze patrza i malo tego :shock: grzecznie robia miejsce szczurkom... :? jak juz wczesniej mowilem... zdrowy rozsadek...? gdzie? w warhammerze... nie... nie ten adres... :roll:
Tancerze zadeptują szczury butami ;)
A poważniej - jeśli nie ma wzmianki o przesuwaniu kombatów to jest jak pisze Jankiel.
-
W sytuacji, którą przedstawił Pasiak, trzeba pamiętać, że skirmish domyślnie się do combatu dostawia tworząc klocek, nawet gdy jest pierwotnie ustawiony w różne dziwne wzorki, na przykład otaczając maga.
Jeśli tunelling miałby walczyć z tylko z tancerzami, to z drugiej strony maga tworzy się wolne miejsce.
Nie sądzę aby trudno było ustawić wszystko w ten sposób, aby walczyli jednocześnie wardancerzy oraz mag.
Ale to tylko odnośnie skirmishu.
Co do rysunku, to nie mam pojęcia.
-
otoz kolega chyba nie rozumie problemu... najpierw szczury musza gdzies wyjsc zeby byl kombat... jesli jest hit na magu to na nim nie wyjda bo nie ma miejsca... wychodza w najblizszym mozliwym miejscu czyli poza kordonem bezpieczenstwa tancerzy i dopiero szarzuja... bo jesli wyjda na tancerzach to nie ma sposobu zeby mag byl w walce gdyz nie zaszarzuje mi go... a tylko tak cos moze sie znalezc w walce... pamietaj ze jesli nawet to skirmisch to nie odsowam modeli tylko szczurki wykopuja sie w najblizszym mozliwym miejscu...
-
Gdyby tunelling "szarżował", to było by łatwiej.
Ale on nie szarżuje, a jest automatycznie w walce z tym, pod czym się wykopał.
Ma walczyć - tak stoi w zasadach.
Pragnę tylko zauważyć, że w przypadku skirmishu nie ma wypaczenia mechaniki gry poprzez to, że przesuwamy odziały. Skirmish sam się przesuwa z odpowiednią dla siebie zasadą. Stąd też, można sytuację odpowiednio pogodzić.
-
gdyby nie szarzowali to waliloby sie po inicjatywie... i nawet w opisie maja ze wtedy automatycznie wykonuja szarze na cel... co do reszty to moglbys tancerzy ruszyc tylko wtedy gdy to oni by mieli dostac te podziemna szarze w innym wypadku nie! i pamietaj ustawialbym sie nie w miejscu w ktorym sie wykopujesz ale w miejscu w torym wystawisz figorki czyli w najblizszym pustym miejscu kolo tancerzy... dlaczego chcesz przesowac moje modele jesli nie sa one celem? w takim wypadku to powiedzmy Twoj furie zaslaniajace bok kawy tez sobie pozwole przzesunac na boczek formujac linie tak aby nie zaslanialy bo przeciez w combacie taka formacje by utworzyly... :roll: analogiczne prawda?
-
Chwileczkę - ja nie chce przesuwać Tobie modeli aby było mi wygodnie.
Dlaczego mój tuneling nie może z nimi walczyć? Z nimi, oraz owym magiem.
I jak to, tancerze nie są celem?
Czy wychodzący tuneling ma w ogóle jakiś cel?
Ot pojawia się. Jeśli pojawia się tak, że pozycja jego koliduje z wrogimi jednostkami to się z nimi bije. Zwłaszcza, jak jest fizyczne miejsce aby modele ustawić.
gdyby nie szarzowali to waliloby sie po inicjatywie.
W opisie jest napisane, że "automatically engage it in close combat" oraz "counts as charging".
-
Chwileczkę - ja nie chce przesuwać Tobie modeli aby było mi wygodnie.
Dlaczego mój tuneling nie może z nimi walczyć? Z nimi, oraz owym magiem.
I jak to, tancerze nie są celem?
Czy wychodzący tuneling ma w ogóle jakiś cel?
Ot pojawia się. Jeśli pojawia się tak, że pozycja jego koliduje z wrogimi jednostkami to się z nimi bije. Zwłaszcza, jak jest fizyczne miejsce aby modele ustawić.
gdyby nie szarzowali to waliloby sie po inicjatywie.
W opisie jest napisane, że "automatically engage it in close combat" oraz "counts as charging".
ale wlasnie rozprawiamy nad przyladem nie jak wykopuje sie pod tancerzami a pod magiem a to juz duuuuza roznica... nie mozesz wykopac sie pod dwoma oddzialami... prawda? wlasnie ja twierdze ze nie wykopie sie pod magiem ale pod tancerzami jak najbardziej...
-
Chwileczkę - ja nie chce przesuwać Tobie modeli aby było mi wygodnie.
Dlaczego mój tuneling nie może z nimi walczyć? Z nimi, oraz owym magiem.
I jak to, tancerze nie są celem?
Czy wychodzący tuneling ma w ogóle jakiś cel?
Ot pojawia się. Jeśli pojawia się tak, że pozycja jego koliduje z wrogimi jednostkami to się z nimi bije. Zwłaszcza, jak jest fizyczne miejsce aby modele ustawić.
gdyby nie szarzowali to waliloby sie po inicjatywie.
W opisie jest napisane, że "automatically engage it in close combat" oraz "counts as charging".
ale wlasnie rozprawiamy nad przyladem nie jak wykopuje sie pod tancerzami a pod magiem a to juz duuuuza roznica... nie mozesz wykopac sie pod dwoma oddzialami... prawda? wlasnie ja twierdze ze nie wykopie sie pod magiem ale pod tancerzami jak najbardziej...
Mnie się jednak zdaje, że rozmawiamy o sytuacji, kiedy wykopuje się pod Kowadłem ;) I nie ma jak się dostawić. Choć w sumie to chyba na jedno wychodzi :)
-
ja wale co za herezje....ja juz od 2 lat gram ze jak nie ma gdzie sie postawic w takim przypadku jak tym z kowadłem to szarżuje albo w canona albo w slayerów.....jeżeli jest jednakowo blisko to na 4+ w canona. Nie ma FIZYCZNEJ mozliwosci dostawienia się to nie moze szarżowac....tak zawsze grałem i grac będe aż nie pokarze sie jakies uscislenie ;) . A teraz ciekawostka czy marker mozna ustawiac gdziekolwiek na stole? Np na monumencie? ;) hihi
Pasiak jest tak jak ty mówisz...wykopki mozna łatwo przyblokowac/zrobic bezuzytecznymi dlatego przeciwko lepszym graczom skorpionów nigdy sie nie zakopuje....
-
nie mozesz wykopac sie pod dwoma oddzialami... prawda?
Na przykład wtedy, gdy dwa, lub więcej, unitów dotyka tego samego markera? ;)
-
....
wies zmarker za duzy nie jest... to tak jak z big hitem na templatce.. niby jest calkiem spory ale wedlug zasad jest to miejsce punktoewe i mimo iz teoretycznie jest to mozliwe zeby nim dotknac dwa oddzialy tlyko jeden ma big hta.. tak samo jest z markerenm... a skoro tylko jeden oddzial jest na markerze tylko z tym tunneling wchodzi w walke.. i jest to tak opisane w ab... tak samo przy wskrzeszaniu sie przesuwa modele jak nie ma miejsca na wskrzeszanie.. wiec pasiak co powiesz na ta analogie?
-
tak samo przy wskrzeszaniu sie przesuwa modele jak nie ma miejsca na wskrzeszanie..
A czy można przesuwać oddziały przeciwnika? Albo już istniejące combaty?
-
A czy można przesuwać oddziały przeciwnika? Albo już istniejące combaty?
IMO bylo by to bez sensu... "Ej odsuncie sie bo chcemy obic waszych kumpli..."
-
Cytat z AB to TK:
"If the marker is moved under an enemy unit, the emerging Tomb Kings unit will automatically engage it in close combat on the side that is closest to the marker (the Tomb Kings units counts as charging)"
-
Cytat z AB to TK:
"If the marker is moved under an enemy unit, the emerging Tomb Kings unit will automatically engage it in close combat on the side that is closest to the marker (the Tomb Kings units counts as charging)"
No dobrze - to wiem, ale co z tego wynika na potrzeby dyskusji? Co jeśli nie ma jak sie dostawić?
-
Nikt nie napisał cytatu z AB a jest on wg. mnie podstawą dyskusji na temat zasad więc napisałem :)
-
Cytat z AB to TK:
"If the marker is moved under an enemy unit, the emerging Tomb Kings unit will automatically engage it in close combat on the side that is closest to the marker (the Tomb Kings units counts as charging)"
No dobrze - to wiem, ale co z tego wynika na potrzeby dyskusji? Co jeśli nie ma jak sie dostawić?
ano to, ze w walke wejsc musi.. i nie ma opcji, ze nie wchodzi...
-
Cytat z AB to TK:
"If the marker is moved under an enemy unit, the emerging Tomb Kings unit will automatically engage it in close combat on the side that is closest to the marker (the Tomb Kings units counts as charging)"
No dobrze - to wiem, ale co z tego wynika na potrzeby dyskusji? Co jeśli nie ma jak sie dostawić?
ano to, ze w walke wejsc musi.. i nie ma opcji, ze nie wchodzi...
Czyli dostawia się gdzie? Bo jak ma walczyć to musi stykać się z wrogiem. Jak mi go dostawisz do Kowadła - jasne jest CC. Inaczej sorry - możesz walczyć ze Slayerami, albo armatą. Albo palisz(??) szarże i stajesz w najbliższym wolnym miejscu. Inaczej tego sobie nie mogę wyobrazić.
Teoretycznie masz rację - praktyka wykazuje, że jest inaczej ;)
-
sorry po prostu sie rozsuwasz... bo niby jak mialbym palic szarze... marker sie przesuwa jak trafie na impassabla.. nie na twoj oddzial...
-
sorry po prostu sie rozsuwasz...
Chyba żartujesz :lol: Pokaż mi to w Rulebooku! :badgrin:
No cóż - jak widać sytuacja jest patowa. Rozsuwanie oddziałów to absurd. A jeśli armata byłaby w comabacie i Slayerzy także? Przesuwamy comabaty? A jeśli tylko armata jest w comabcie, a obok slayerów strzelcy.. dalej katapa... strzelcy... klocek.. organki.. Cały front przesuwać mam, żeby skorp mi się do Kowadła dostawił :shock: Toż to byłaby kpina!
-
to tak jakbym szarzowal na cos c obylo by czesciowo zasloniete czyms innym (w ten sposob ze nie zrobilbym wheele) i kazal ci odsuanc oddzial zebym mog lsobie doszarzowac - na pewno nie przesuwa sie oddzialu przeciwnika
-
Chyba faktycznie skorpion wypada i nie ma opcji o walce z kowadłem........... ale czy może bądz musi walczyć z tymi unitami obok to ja nie wiem :roll:
-
mi sie wydaje ze nie musi, pytanie ale ze moze
-
tak wlasnie do mnie strzelilo, ze zasady sie tu nie zieniaja i chyba bedziemy grac dalej tak jak na masterach i euro... chyba, ze znajdziecie dobry powod dla ktorego mam to zmienic...
-
A ja tak chciałem zapytac czy nie może być tak żeby scorp się wykopał w "najbliższym możliwym miejscu w kontakcie z unitem" - czyli poza polem bitwy? w tej sytuacji byłby w styku, ale częścią podstawki poza linią końca pola bitwy więc zdjęty z pola walki tak, jak każdy zeskaterowany poza pole bitwy tuneling... czy może sa jakieś zasady które tego zabraniają, a mi sie tylko porabało z deep-strikiem ? :P
-
ze zasady sie tu nie zieniaja i chyba bedziemy grac dalej tak jak na masterach i euro...
Czyli? Bo ja zawsze grałem tak, że wchodzi do walki z pierwszym możliwym oddziałem. Squorel zresztą też tak grał.
-
czyli co? mialby wyjsc tuz za ale jeszcze na planszy i ginac od razu? chyba nie. predzej to walilby po slejerach lub dzialku...
-
ze zasady sie tu nie zieniaja i chyba bedziemy grac dalej tak jak na masterach i euro...
Czyli? Bo ja zawsze grałem tak, że wchodzi do walki z pierwszym możliwym oddziałem. Squorel zresztą też tak grał.
To byl pomysl JJ na Euro ktore kilka osob w tym sedziow na nastepnych turniejach podchwycilo......I tyle tej kwestii
-
Ja takze stanowczo jestem przeciwny przesunieciu calej armii krasnoludow z powodu skorpiona!
Jankiel racje ma, ale o tym wie;)
-
Ja takze stanowczo jestem przeciwny przesunieciu calej armii krasnoludow z powodu skorpiona!
Jankiel racje ma, ale o tym wie;)
Jankiel i Niedziel oczywiście racji nie mają, ale o tym nie wiedzą.
Od challengera Katowickiego im to tłumaczę i się znudziłem ich oporem.
Uściślą jak im się podoba. Może w nowej edycji nie jest to tak jednoznaczne jak w 6 tej, ale raczej się nie zmieniło.
P.S.
Żaden mój pomysł tylko RB 6 ed.
-
Jacku nie masz racji Ty:)
Ale to spor bez konca, naszczescie nie spotkalem jeszcze ludzi spoza Wawy, ktorzy by za Twa interpretacja optowali:)
A uscislac uscislimy tylko po pierwszych 7kowych akcjach:p
-
Ja rozumiem... Rulebook, appendixy i te sprawy. Ale IMO uściślenia mają sprawy konfliktowe i niejednoznaczne wyjaśniać i upraszczać. Osobiście nie widzę sensu w tworzeniu uściślenia, które wymusi stworzenie kolejnych kilku uściśleń po czym na końcu rozbije się o rzut na 4+. To jest rozwiązanie chybione i kompletnie nieżyciowe. Mamy wypuszczać uściślenia nikomu do niczego nieprzydatne, a stwarzające tylko dodatkowe problemy? W imię czego? Świętego rulbooka? Wolimy raczej stwarzać proste, grywalne zasady turniejow. Jasne i niebudzące wątpliwości. A nie prowokujące do pytań:
- a jeśli oddział ktrasnali jest w hth, to przesuwamy wszystkich walczących?
- a jeśli nie można, bo impassable?
- a jeśli przesuwać, to których?
- a dlaczego tych, a nie tamtych?
- a dlaczego nie za stół?
- a co jeśli po przesunieciu włazi się na oddzia przeciwnika?
- a jeśli przesunięcie oddziału spowoduje, że jednostka, która była w jego strefie przedniej znajdzie się w bocznej, co znacząco wpłynie na rezultata bitwy?
I kilkanaście innych przykładów.
Nam się najprawdopodobniej nie będzie chciało pisać uściśleń w stylu:
Przesuń oddział tak, by można było zaszarżować
a) jesli wystąpi przesłanka a, to z
b) jeśli wystąpi b, to x
c) jeśli wystąpi c, to y
d) jeśli a i c, to f
e) jeśli a i c i b, to nie f, a h
f) aczkolwiek jeżeli h prowadziłoby do o, to m, ewentualnie gdy n, to wtedy p, za zgodą obu graczy, może też być x
g) w stuacjach nieobjętych uśiśleniem, zastosuj rzut na 4+
A nikomu normalnemu nie będzie chciało się tego czytać.
-
bardzo prosze zrob uscislenie takie jak chcesz, ale bedzie:
- czemu ma wyjsc tu a nie tu?
- czemu ma nie wyjs za polem bitwy
- czemu mam wchodzic/nie wchodzic w combat?
- w styku czy 1" od przeciwnika? (jesli nie szarzuje)
i na koniec czeku olaliscie fragment aligning to the combat, ktory traktuje o odsuwaniu innych regimentow? (jesli nadal jest zaraz sprawdze...)
-
....i na koniec czeku olaliscie fragment aligning to the combat, ktory traktuje o odsuwaniu innych regimentow? (jesli nadal jest zaraz sprawdze...)
Appendix VI wszedł w wersji skróconej do RB.
Jankiel i Niedziel zawsze traktowali to "szuru buru" jak jakieś nie wiadomo co. Moim zdaniem to oni kombinują niepotrzebnie.
Jak coś jest w walce wręcz to jest w walce wręcz. A nie za stołem albo obeliskiem. Wyobraźmy sobie, że Anvil w rogu jest otoczony obeliskami - nieszarżowalny przez tunneling, tak??
Piszta co chceta.
-
tak??
Nie, no co Ty...
Połozysz szczurki na głowie runelorda i wszystko gra. Ja sam zawsze tak szarżuję, jak nie mam miejsca.
-
tak??
Nie, no co Ty...
Połozysz szczurki na głowie runelorda i wszystko gra. Ja sam zawsze tak szarżuję, jak nie mam miejsca.
Chyba Smoka mu na głowę kładziesz... :p :p
Wiesz dobrze, że jak szarżo doszła to doszła.
Lądowaniem smokiem na głowie nie stanowi o dojściu szarży. :p
Zapis w zasadach TT - a i owszem. :badgrin:
-
Wiesz dobrze, że jak szarżo doszła to doszła.
Nieprawda. Skłaniam się ku przekonaniu, że jednak nie zawsze. Musi być miejsce do dostawienia się. Co pisałem już w innym temacie, gdzie chciano szarżować na flankę oddziału schowaną za impassable. W przeciwnym razie robi się burdel na polu bitwy.
- a jeśli oddział ktrasnali jest w hth, to przesuwamy wszystkich walczących?
- a jeśli nie można, bo impassable?
- a jeśli przesuwać, to których?
- a dlaczego tych, a nie tamtych?
- a dlaczego nie za stół?
- a co jeśli po przesunieciu włazi się na oddzia przeciwnika?
- a jeśli przesunięcie oddziału spowoduje, że jednostka, która była w jego strefie przedniej znajdzie się w bocznej, co znacząco wpłynie na rezultata bitwy?
Odpowiedz mi proszę na to wszystko. Szczególnie na ostatnią sprawę. Co, jeśli wystawienie skorpiona spowoduje przesunięcie krasnali o 2" naprzód, dzięki czemu oddział khemryjskiej kawalerii, który stał na przodzie oddziału, znajdzie się nagle na jego boku? Weźmiesz odpowiedzialność za taki werdykt? W finałowej bitwie na turnieju? Fakt, że rzucasz sędziowanie, swiadczy tylko na Twoją niekorzyść ;)
-
- caly combat.. jak to w alignie...
-impassable tez sie przesuwa.. trzeba bylo popatrzec jak david z teamu USA (na euro) probowal to wykorzystac przeciw barbowi
-jest wyraznie napisane z ktorej strony sie wykopuje.. wiec tych co przesszkadzaja...
- same
-bo za stol jest wtedy gdy marker sie przesunie zqa stol.. a przeciez pozycja ostateczna jest na stole..
- to bedzie w strefgie bocznej.. tunnelingi sa przed deklaracja wiec ewentualnej reakcji nagle by to nie zmienilo... (znaczy, ze deklaruje sie stand a tu nagle sie okazuje, ze jest w strefie bocznej gdzie warto by zadeklarowac flee)
a jesli uwazasz swoje uscislenie za sluszne to odpowiedz na pytanie ktore ja przytoczylem
-
Weźmiesz odpowiedzialność za taki werdykt? W finałowej bitwie na turnieju? Fakt, że rzucasz sędziowanie, swiadczy tylko na Twoją niekorzyść ;)
No przecie, że zawsze brałem, niezależnie od stołu.
Są sytuacje dziwne - spytaj Barba jak na Bazylu robiłem mu szuru-buru. Wilki jego wroga szrżowane w bok w końcu zostały zaszarżowane w przód. Używając zdrowego rozsądku i nawet TT przy tym nie było ;).
A stwierdzenie, że w takim razie szarży nie ma, nie jest "konserwatywną" interpretacją zasad, a nazbyt "twórczą".
-
-impassable tez sie przesuwa.. trzeba bylo popatrzec jak david z teamu USA (na euro) probowal to wykorzystac przeciw barbowi
-
Już się nie chciałem chwalić swoją owczesną, (jakże rozsądną :) ) decyzją....
A sędziować nie chcę nie dlatego, że to takie trudne, tylko, że burdelu nie lubię.
-
- czemu ma wyjsc tu a nie tu?
- czemu ma nie wyjs za polem bitwy
- czemu mam wchodzic/nie wchodzic w combat?
- w styku czy 1" od przeciwnika? (jesli nie szarzuje)
Wychodzi w najbliższym możliwym miejscu, wchodząc do walki z pierwszą możliwą do zaszarżowania jednostką.
Na pytania "Czemu" odpowiedź jest prosta - bo tak łatwiej, prościej i nie doprowadza to do dziwnych sytuacji na polu bitwy.
-
- caly combat.. jak to w alignie...
-impassable tez sie przesuwa.. trzeba bylo popatrzec jak david z teamu USA (na euro) probowal to wykorzystac przeciw barbowi
-jest wyraznie napisane z ktorej strony sie wykopuje.. wiec tych co przesszkadzaja...
- same
-bo za stol jest wtedy gdy marker sie przesunie zqa stol.. a przeciez pozycja ostateczna jest na stole..
- to bedzie w strefgie bocznej.. tunnelingi sa przed deklaracja wiec ewentualnej reakcji nagle by to nie zmienilo... (znaczy, ze deklaruje sie stand a tu nagle sie okazuje, ze jest w strefie bocznej gdzie warto by zadeklarowac flee)
a jesli uwazasz swoje uscislenie za sluszne to odpowiedz na pytanie ktore ja przytoczylem
rzeczywiscie majac kogos z przodu i mogac ustac jego szarze i jeszcze zbreakowac nagle na skutek dziwnego przesuniecia jest on w strefie bocznej wiec na szczescie dzieki temu ze nie podjelismy jeszcze rekacji na szarze mozemy z czystym sumieniem powiedizec flee - kapitalne rozwiazanie - skorzystalbym z niego na pewno :?
-
gorzej jak tam beda jeszcze swarmy...US6(za 2 bazy) i sie nagle okaze ze w zasadzie mozna bylo bitwe skonczyc 1 rzutem
przesuwanie oddzialow moze byc grozne,wypacza w zasadzie cala idee kminienia i ustawiania swej obrony(i nie chodzi tylko o bunkrowanie kowadla)
-
Wychodzi w najbliższym możliwym miejscu, wchodząc do walki z pierwszą możliwą do zaszarżowania jednostką.
Na pytania "Czemu" odpowiedź jest prosta - bo tak łatwiej, prościej i nie doprowadza to do dziwnych sytuacji na polu bitwy.
podpisuje sie pod tym obiema rękami....po co komplikowac i za wszelką cene udowadniac wersje która jest wygodniejsza ;) tak jak Pisze Jankiel jest bezproblemowo i miło ;)
-
to wogole zniesmy zasade tunneling.. bedize jeszcze latwiej...
-
teraz to nie tragizuj... moze lepiej jak bedziemy grali na patelniach i zabronimy chronic bokow unitow itp co? tunnelingi sa grozne to najwazniejsze oddzialy sie chroni... cos w tym dziwnego? ja caly czas uwazalem ze to bez sensu by bylo mozna bez zadnego problemu przesowac oddzialy przeciwnika tak jak sie zywnie podoba BO TAK... oddzialow wroga wogole nie powinno moc sie w zaden sposob przesowac... IMHO... :?
-
to wogole zniesmy zasade tunneling.. bedize jeszcze latwiej...
Ale nie rozumiesz, że rozwiązanie z przesuwaniem oddziałów jest absurdalne? Jest tak kolosalną ingerencją w grę, że nie może być takiej opcji.
-
masz racje nie rozumiem
....../KLOCEK 1
..../..KLOCEK 1
../....KLOCEK 2
./.....KLOCEK 2
SS
SS
czemu mozna przy szarzy slashow na pierwszy klocek (zakladajac, ze sie stykaja tak jak narysowalem a s to skala) ruszyc klocek nr 2 zodnie z zasada aligna a w wypadku tunnelingow juz nie :roll: to tez jest ingerencja w pole bitwy i moze zmienic strefe na jakas szarze
-
bo tu chociaz dojechales do kloca a tuneling nawet milimetra nie ma zeby sobie wyjsc... a poza tym jak przod kloca 2 bedzie dostatecznie blisko to tez walczy...
-
f) Jeśli jednostka z zasadą tunneling lub analogiczną (np. Tomb scorpion, tunneling team) wykopuje się pod regimentem, który został tak szczelnie obstawiony innymi regimentami, że wykopującej się jednostki nie ma fizycznie jak dostawić do walki wręcz - jednostki blokujące są przestawiane tak, aby wykopująca się jednostka mogła się zmieścić.
Oki. To ja ruszam Slayerów do przodu (ustawionych jak na rysunku z 1 str.) i obracam o 180 stopni, aby mogli zaszarżować w swojej. Skoro dostali ruch w fazie przeciwnika to czemu nie? :evil: :x
-
wlasciwie czemu nie...? nie ma napisane jaki ruch i na jakich zasadach :badgrin: skoro idzie przezgiecie w jedna to moze i w druga...
ale mnine bardziej interesuje kto decyduje jak i w ktora strone sie przesowa oddzialy. jesli juz ten kwiatek wejdzie w zycie... :roll:
-
Kilka moich propozycji, aby wykorzystać uściślenie! :D
Jak zrobić overruna, którego nie mogliśmy zrobić?
(http://img225.imageshack.us/img225/4696/overrunnn3.jpg) (http://imageshack.us)
Szarża skorpa na klocek Chaos Dwarfów, nie ma gdzie się dostawić, więc przesuwamy hobgobosy w lewo i już mam pościg kawalerii w bolca :D
Jak sterroryzować przeciwnika, którego się nei terroryzowało?
(http://img225.imageshack.us/img225/2001/terrordt1.jpg) (http://imageshack.us)
Znów szarża na oddział po prawej, przesuwamy się w lewo i... zdajemy terror w swojej turze :D A żeby było śmieszniej - nie będziemy mogli zrobić kontry w zaszarżowany nasz odddział po prawej!
Nie lubimy rydwanów? Jak jak rozwalić rydwan dzięki szarzy skorpiona!
(http://img225.imageshack.us/img225/2300/zniszczrydwanqr9.jpg) (http://imageshack.us)
Co tu dużo mówić - jakie rydwan ma szanse w spotkaniu z impassablem??
Ps: Oczywiście, nie są to naczęstsze sytuacje na polu bitwy. Wykopywacz musi wyjść w dobrym miejscu i dobrym momencie oraz przy łaskawym skatterze. Ale mimo to odnoszę wrażenie, że nikt o tak daleko idącyh konsekwencjach nie pomyślał.
Chyba się przerzucę na Khemri :badgrin: ;)
Proponuj też, abyście załączali swoje szkice pogladowe ;) Z bitew, czy wyobraźni. Może LS przemyśli to jeszcze raz? :)
-
w KAZDEJ z tych sytuacji mozesz tak poprzesuwac oddziały zeby nie bylo tak drastycznych zmian. To tylko kwestia jak bardzo chcesz wykorzystac to do przeginania...
i jeszcze raz: zadna z tych sytuacji nie jest dla mnie takim wałkiem jak obstawienie kowadłą ze wszystkich stron.
-
@Szafa - nie patrz na niedokładności rysunków. Jak chcesz, to poszerz sobie w myślach oddziały, zmniejsz odległości, zwiększ impassable. Whatever.
I jakim to wałkiem jest obstawienie kowadła, co? :shock:
-
wiesz poczytaj sobi3e te zasady tunnelingow bo jest tam ewidentnie napisane z ktorej strony sie go wystawia...
na pierwszym rysunku to zalezy z ktorej strony sie wykopie
na drugim nic nie trzeba przesuwac
na trzecim tez przecierz rydwan nie dostaje hitow jesli ci o to chodzi...
-
i jeszcze raz: zadna z tych sytuacji nie jest dla mnie takim wałkiem jak obstawienie kowadłą ze wszystkich stron.
Ten zart to Ci sie naprawde udal :lol: To jeszcze do tych strasznych walkow dodaj np. kordonki ochronne dla magow ze skirmisherow :p
Po przemysleniu sprawy to uscislenie nie jest wcale takie zle i wynika jakos z zasady tunellingow. Po za jednostkami ktore sie nie ruszaja jak kowadlo, trebushet itd. to trzeba wlezc na marker, a jak sie nie mysli co sie robi, to sie potem ma ;) A nawet jak sie taka sytuacja zdarzy ze scatera to da sie na pewno poprzesuwac wszystko wmiare nieinwazyjnie.
O kowadlo tez bym sie nie bal, stawiam sobie w rogu i jestem bardzo ciekawy ile mumiakow postawi tam sobie marker :badgrin:
-
kordon bezpieczenstwa wokol maga tez uznaje za walek, i tez elegancko skorpion to rozkłada. Chcesz kryc maga - musisz miec przynajmniej jakis klocuszek na niego!
a jak sam napisales - stawiasz kowadlo w rogu, obok jakis mini klocek chocby slayerów i o nic sie nie przejmujesz. Prrzecież i tak bez runy kondoma nie wystawia sie teraz kowadła :P
-
caly czas sie odwolujecie do zasady tunnelingo z ktorej wcale nie wynika ze sie przestawia oddzialy
-
@Shino - Ok - drugi rysunek jest niepełby - dodaj coś za walczącym klockiem i będziesz miał.
Czytałem kilkanaście razy zasady tunelingów. Ja bym mógł zrozumieć, że walczą wirtualnie - bez dostawiania nawet. A nie z przesuwaniem.
Bo kto ma decydować o przesuwaniu? Szarżowany, szarżujący? Maszyny strzelają po takim "ruchu"? Jak przesunąć, w którą stronę? Takie coś może pogiąć całą sytuację na polu bitwy.
IMO - to uściślenie powoduje więcej problemów niż było przed nim.
-
IMO - to uściślenie powoduje więcej problemów niż było przed nim.
Z tym akurat trudno się nie zgodzić.
Nie ma jednak dyskusji co do tego, że jest zgodne z zasadami i ogólnie przyjęte. Nie ma sensu robić w Polsce skansenu.
Na najlepszym ogólnoświatowym forum WFB, znalazła się tylko jedna, niezbyt zresztą rozgarnięta osoba (nie licząc Polaków :badgrin: ) która próbowała wysłać TT gdzieś w kosmos.
-
Imo z tym przemieszczaniem oddzialow wroga przy szarzy nie jest tak latwo jak mowicie. Tzn z zasad imo wynika iz drobna korekta jest dozwolona, jak np. dostawienie maksymalnej ilosci modeli do combata, ale bez przemieszczania innych oddzialow('.. to realign the charged unit..... Chyba ze gdzies jest to jeszcze inaczej napisane.
W kazdym razie jeszcze raz podkreslam ze jest tu tylko napisane o przemieszczaniu oddzialow zaszarzowanych a nie innych w poblizu combata.
'a confussing situtation may arise when interposing terrain or models make it impossible to align the whole unit for example. Rather than clutter with rules with endless clarifications we have included further examples on our website'.
Przykladow na stronce GW nie widzialem, co bylo juz dawno do przewidzenia ze takie sie nie pojawia, a przynajmniej w tej dekadzie...
-
Na najlepszym ogólnoświatowym forum WFB, znalazła się tylko jedna, niezbyt zresztą rozgarnięta osoba (nie licząc Polaków Bad Grin ) która próbowała wysłać TT gdzieś w kosmos.
O czym to swiadczy?
-
Ze jestesmy jedyni w swoim rodzaju ( a wyjatek potweirdzil regule) :lol: