gildia.pl

Gildia Mangi i Anime (www.manga.gildia.pl) => Forum Mangi i Anime => Wątek zaczęty przez: Nathaniel w Wrzesień 10, 2004, 10:11:14 am

Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Nathaniel w Wrzesień 10, 2004, 10:11:14 am
wiem ze dla wielu z was to nie nowosc (leci juz 7 odcinek), ale mysle ze warto cos o tym napisac...

co do serii to mam mieszane odczucia: kreska ladna, muza milutka, opening bardzo fajny...... przypomina mi to skrzyzowanie chobits i LH z bardzo krwawa i brutalna (i miejscami chora) animka....... te dwa watki splataja sie ze soba non stop, w jednej minucie mamy urocza (i romantyczna) scenke w parku - w tle spadajace liscie wisni, a w nastepnej mamy zaserwowane latajace odciete konczyny i glowy... z tym ze nie tylko przelatuja przez ekren ale kamera podaza za nimi (gloowami i konczynami) tak zeby widz mogl dokladnie wszystko zobaczyc........
powoduje to u mnie delikatny metlik tym bardziej iz ewidentnie takie dysharmoniczne zderzenie jest w 100% zaplanowane przez tworcow........
czekam na inne opinie............................. ..


PS. jestem po 100 naruto ( :bored: ) i 47 FMA ( :twisted:  :o  :)  )
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: grzybek w Wrzesień 10, 2004, 03:06:00 pm
Straszne. Ja o tym nie slyszalem nawet. Sadzac z Twojej wypodziedzi to mozna to obejrzec w TV krajowej tak ? Ehh telewizor... Jedyne co w nim widze to dziennik TV podczas kolacji a potem juz tylko monitor i praca inzynierska ....

A jak siedze na stancji na studiach to telewizor widze tylko jak mi sie przysni :)


Grzybek
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Nathaniel w Wrzesień 10, 2004, 03:25:34 pm
Cytat: "grzybek"
Straszne. Ja o tym nie slyszalem nawet. Sadzac z Twojej wypodziedzi to mozna to obejrzec w TV krajowej tak ?


 no nieee  :roll:
 leci na necie  ;)

 sorry za brak scislosci  8)

 dla ciekawskich: http://www.animenfo.com/animetitle,1443,vrezym,elfen_lied.html

Cytat: "grzybek"

Ehh telewizor... Jedyne co w nim widze to dziennik TV podczas kolacji a potem


 ja nawet dziennika nie ogladam...  ;)
Tytuł: Re: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Wrzesień 11, 2004, 05:43:14 pm
Cytat: "Nathaniel"
wiem ze dla wielu z was to nie nowosc


tjaaa.. ja do nich nie naleze :|
...ale brzmi interesujaco, cos czuje ze jak to juz dorwe to mi sie bardzo spodoba :twisted:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Nathaniel w Październik 30, 2004, 12:20:45 pm
taaaaaaa... wiec seria Elfen Lied sie skonczyla (13 odcinkow)...
coz - musze powiedziec ze nawet ma to rece i nogi (a nawet rogi  ;) )
bardzo mi sie podobalo przeciwstawinie wieku i rozwoju emocjonalenego badanych ich bezwzlgednym i zimnym czynom...
odrobine pod tym wzgledem przypominalo mi to serie Gunslinger Girls...
milo mnie zaskoczylo zakonczenie - nie bede robil spojlerow - powiem tylko ze zakonczenie trzyma fason i linie calej serii, nie wciskani zadnych niepotrzebnych bzdur...
jednym slowem - mila  ;)  dobra  ;)  animka pelna akcji i ... krwii... mimo uroczych dziewczynek z rogami...  :roll:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: JigoQ w Grudzień 07, 2004, 10:03:12 pm
Jak dla mnie świetne. Super klimat, niesamowity pomysł, niezla rzez :D a na dodatek fajna muza i kreska :) Główny motyw dźwiekowy (melodia ze sztuki) chodzi mi po glowie od 2 dni HAHA :) Ale tak na powaznie to polecam, super pozycja !!!
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Soul Taker w Grudzień 08, 2004, 10:23:50 am
Ja obejrzalem i seia mi sie podobala, fajna kreska a poza tym malo wychodzi teraz horrorow anime , polecam wszystkim ktorzy nie obawiaja sie ogladac wystepujacych tam brutalnych scen :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Grudzień 16, 2004, 02:55:03 pm
jestem po 1 ep.  :shock:  Przy tym anime slowo "brutalne" traci na wadze. Berserk wysiada. Ta seria to dowod prawdziwosci jednego z praw anime: "cialo ludzkie zawiera 50 litrow krwi, pod wysokim cisnieniem"  :)  ale moje przeczucia sie spelnily - podoba mi sie :badgrin: Choc osobiscie uwazam, ze motyw z amnezja i rozdwojeniam jazni jest juz troche nudny i przepracowany.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Soul Taker w Grudzień 16, 2004, 06:55:56 pm
Moze motyw z rozdwojeniem jest troche oklepany ale anime jest niezle ja obejrzalem cala seryjke i podobala mi sie dawno ciekawego horrorku nie bylo a ten jest godny uwagi polecam
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Nathaniel w Grudzień 17, 2004, 10:34:13 am
co do amnezji i rozdwojenia jazni: moze i oklepane - ale w tym przypadku absolutnie mnie nie dziwi.... biorac pod uwage wiek i przejscia calkowicie uzasadnione....
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Soul Taker w Grudzień 17, 2004, 12:31:20 pm
Mnie ten motyw zbytnio az tak nie przeszkadza, wogole to ciezko teraz wymyslic jakas orginalna hitorie, wszystkie motywy juz praktycznie wystapily
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: JigoQ w Grudzień 18, 2004, 08:24:30 am
Oj nie nie Berserk jest niezastąpiony... Chociaż EL też ma swój urok jako horror :) Ale zauważyliście takie niejasne zakonczenie może wskazywać na kontynuację co wy na to ? PS BERSERK 4 EVER :P
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Soul Taker w Grudzień 18, 2004, 09:04:34 am
Teraz wiekszosc anime ma otwarte zakonczenie, pewnie dlatego ze jak przyjmnie sie i spodoba ludziom to zrobia kontynuacje mnie osobiscie  denerwuje jak obejrze jakas fajna serie i konczy sie niejasno to chce kontynuacji a czesto jej nie ma. Przykladem byl Berserk anime jest genialne a zrobili hisotrie na podstawie 12 tomow mangi, a wyszlo ich dotychczas 29 zarabiscie by bylo jakby zrobili kontynuacjie ale to pewnie jedno z moich poboznych zyczen
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Luty 13, 2005, 11:57:39 pm
Po dluzszej przerwie (dorwalem Samurai Champloo :)  ) wrocilem do tej serii i musze powiedziec ze wciaga (10 za mna). 8)

Odcinki maja wredna wlasciwosc do konczenia sie w kluczowych momentach, co moze wkurzac mniej cierpliwych widzow.  ehhh a ja mam jeszcze 3 do sciagniecia :roll:  

Seria ma kilka wad - co niektore 'powazniejsze' sceny wydaly mi sie troche naciagane/przerysowane, ale nie wplynelo to zbytnio na ogolna ocene, ktora wciaz jest pozytywna. :)

Anime to napewno zaskakuje dawka brutalnosci i nie chodzi mi tyle o wszechobecna kreff i latajace konczyny (po przynajmniej kilkuletniej kuracji, jaka serwuje nam tv i inne media watpie ze zrobilo to na kims  wielce porazajace wrazenie, bo na mnie na pewno nie), co o czyny niektorych bohaterow, ktore sa czasami bardzo nieadekwatne do ich wieku(jak juz raczyl wspomniec Nathaniel).

Podoba mi sie swoista zonglerka konwencjami. W jednym odcinku scena ukazujeca (na przyklad) smutna i przytlaczajaca historie bohatera potrafi przerodzic sie w slodka komedyjke aby zaraz potem stac sie krfista makabra po czym znowu powrocic do komedii itd... a to wszystko w slodkich kolorkach i z kreska kojazaca sie raczej z pogodnymi klimatami(kolorowe wloski, swiecace oczka :) ).

aha i ogromnym plusem jest takze to, ze poza hektolitrami krwi seria ma jeszcze cos innego, powazniejszego do zaoferowania.

Nie moge sie doczekac zakonczenia :D
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Soul Taker w Maj 06, 2005, 03:46:06 pm
wyszedł niedawno 14 odcinek elfena oglądał już ktoś ??
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 06, 2005, 05:25:38 pm
A mi się te anime w ogóle nie podobało. Oglądnąłem całe, rzetelnie, na dwa razy sobie serię podzieliłem... i uważam, że straciłem czas.

Kreska może i ładna, ale kolory nijakie. Postacie strasznie oklepane, bardzo schematyczne, czasami zachowują się totalnie nieracjonalnie. Fabuła prosta jak budowa cepa. Nie ma tu nic zaskakującego, seria mnie najnormalniej znudziła. A prawda jest taka, że da się wymyśleć coś oryginalnego - trzeba tylko chcieć (np. GANTZ, by nie sypać tytułami z innej półki).

I raczej nie nazwałbym tego horrorem - to zwykła sieczka, bo horror ma straszć, a  nie wywoływać śmiech pomieszany z obrzydzeniem.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Perek w Październik 31, 2005, 10:09:20 am
A ponieważ właśnie skończyłem oglądać serię (przy okazji - niech ktoś podeśle mi linka do 14 odcinka na emula najlepiej) i pomyślałem że też się dorzucę.

A mi się tam seria podobała i to strasznie - świetne pomieszanie konwencji, choć momentami te komediowe chwyty, które (chyba ...) miały rozładować napięcie ( ?! ) po prostu mnie dobijały podobnie jak strasznie naciągana momentami( tzw. w głównym wątku ;) ) fabuła. Na pewno nie jest to horror a latąjące wszedzie kończyny mimo że ewidentnie niesmaczne dla mnie świetnie kontrastowały z całą opowiedzianą historią (choć ta w zasadzie zaczyna się stosunkowo póżno). Za to nie podoba mi się kompletnie to otwarte zakończenie - w biurze z tym "projekt dopiero się zaczął, więc mamy czas" i ostatnie trzydzieści sekund (choć te w zasadzie były do przyjęcia).  Co do irracjonalnego zachowania bohaterów - nie razi to aż tak podczas oglądania, może z paroma wyjątkami, ale że nie ma tego dużo można przeboleć.

SPOILER
- dla mnie najgłupsze było to jak Yuka przytula Koutę na oczach Lucy  a ta uderza Yukę tak że ona leeeci i leeci, uderza w barierkę lekko ją odginając po czym wstaje, wchodzi po schodach lekko zdziwiona a Kouta do niej "mówiłem żebyś uważała, schody są śliskie" ... -
NO I KONIEC SPOILERA

I aż się łezka w oku kręci, kiedy obejrzałem 13 odcinek... choć patrząc na to  z innej strony to aż się dziwię ile trzeba było pokazać makabrycznie zabijanych ludzi żeby zrobić łzawą, romantyczną historyjkę przedstawiającą więzi łączące ludzi i nieludzkie zachowanie do jakich możemy się posunąć...

Ale mi się tam seria podobała i z nadzieją wyczekuję  chwili w której obejrzę 14 odcinek.

A tak przy okazji - co ma w zasadzie oznaczać tytuł ? Nie zabardzo załapałem... Elfia Pieśń, Elfi Kłamca... tylko po co tam ten "Elf" ?

I czy jest jakieś wydawnictwo, które ma na składzie DVD z filmem ?

I czy wyszedł z polskimi napisami czy trzeba liczyć na Złe, Niedobre, Niepromowane na forum Piractwo ?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: _lilith_ w Listopad 05, 2005, 09:54:27 pm
Elfen Lied znaczy Elfia Pieśń. To jest tytuł pieśniz jakiegoś niemieckiego XVI wiecznego (chyba ;P) zbioru.. ;]
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Styczeń 03, 2006, 12:41:38 pm
Obejrzałem 13 odcinków (to chyba wszystkie) i mi się raczej podobało. Ciekawe jest to jak autorzy manipuloja widzem. Kiedy Lucy wszystkich wyrzyna i jeszcze znęca się nad nimi (vide 4 odc.) to raczej trudno czuć do niej sympatię. Ale jako Nyu, no... jest taka kawajowa, że ja nie mogłem jej nie lubić :] Poza tym, jeśli autor chce pokazać coś  brutalnego to jest to naprawdę paskudnę, np. jak zatłukli tego psa... Bleh!
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: bedetorenterektyk w Styczeń 08, 2006, 06:44:02 pm
Wpadła w moje łapska i nie żałuje ani troche. Slyszałem dużo opinie pozytywnych więc szybko oglądam. Opening jest zajefajny ale kazdy o tym wie jednak po paru minutach 1 epka troche mnie zdziwiło lae przebrnąłem całą serie i dodatkowego OAV i mile wspominam. Mam nadzieje że trafi mi się nie jedna seria na poziomie EL
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: ghost666 w Marzec 24, 2006, 09:35:22 am
a ja jestem dopiero po pierwszym odcinku i przyznac musze ze bardzo mi sie podoba (widziałem tez fragment piatego bodajze). No ale teraz mam ochote na więcej i nie wiem skąd je dorwac... jakies sugestie? :>
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Marzec 28, 2006, 12:18:51 pm
Ja zdobyłem z eMule'a, niektóre były z angielskimi napisami, inne z francuskimi.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: ghost666 w Marzec 28, 2006, 03:35:48 pm
no tak, ja juz tez mam niektóre odcinki... szkoda ze po kolei nie lecą, bo oglądam w losowej kolejnosci :D
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Perek w Kwiecień 07, 2006, 06:31:36 pm
Skoro ktoś odkopał temat to i ja się dopisze.
Anime wciąż mi się podoba, ale nigdzie nie znalazłem tego dodatkowego odcinka...
Może się ktoś orientuje, czy jest na płycie dvd z serialem ?

A i jeszcze jedno: po obejrzeniu całej serii (13ka -załatwiła mnie motywem romantycznym, do dziś nie mogę się pzobierać :P) radzę obejrzeć stronę oficjalną.  :oops:  Nie wiem, jak inni, ale po pierwszych dwóch i ostatnim odcinku (i stronce) miałem conajmniej mieszane uczucia.
Co nie zmienia faktu, że kupię sobie dvd, jak tylko gdzieś dostanę.

EDIT:
Jak się okazało, nie żadna 14-tka, tylko najzwyklejszy odcinek 10,5 :P .
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Czerwiec 01, 2006, 09:04:13 am
Nie zakładam nowego tematu bo widzę że jakiś jest.

I powiem-kreska jedna z najlepszych,muzyka jedna z najlepszych( niektórzy narzekają na ending),kolory bardzo ostre i soczyste.
A krwi wcale nie jest tak dużo jak niektórzy piszą.Bo było widać że z jednego człowieka więc niż 2-3 litry krwi się nie wylało.

Lecz ciekawi mnie zakończenie .Co o nim myślicie ?
Bo wyglądało że Lucy na końcu celowo dała się zabić?
A tamten cień na końcu to chyba mogła być ona ?
Bo może jednak nie zginęła.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Czerwiec 01, 2006, 09:33:40 am
Cytat: "anfan"
I powiem-kreska jedna z najlepszych,muzyka jedna z najlepszych( niektórzy narzekają na ending),kolory bardzo ostre i soczyste.
A krwi wcale nie jest tak dużo jak niektórzy piszą.Bo było widać że z jednego człowieka więc niż 2-3 litry krwi się nie wylało.

Lecz ciekawi mnie zakończenie .Co o nim myślicie ?
Bo wyglądało że Lucy na końcu celowo dała się zabić?
A tamten cień na końcu to chyba mogła być ona ?
Bo może jednak nie zginęła.


Niech zgadnę. Kolejne Twoje "najsmutniejsze anime" z "piękną dziewczyną, której dzieje się krzywda"?  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Czerwiec 01, 2006, 09:48:31 am
No nie Saikano było smutniejsze bo takie miało być.
A w Elfen Lied było widać że nie miało być bardzo smutne.
Choćby dlatego że Nana nie zginęła.

I proszę odpowiadać na pytania.
Czyli co sądzicie o ZAKOŃCZENIU?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Czerwiec 01, 2006, 04:13:48 pm
Cytat: "anfan"
A w Elfen Lied było widać że nie miało być bardzo smutne.
Choćby dlatego że Nana nie zginęła.

Ach tak. A więc smutne anime to takie, w którym ginie większość bohaterów?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 01, 2006, 04:29:59 pm
Nie gadać o smutności, to już poruszaliśmy w innym temacie. Chcecie poznać zdanie Anfana na temat smutności, to poczytajcie temat o Saikano, gdzie to wyjaśniał. Tutaj pytanie było o czym innym.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Czerwiec 01, 2006, 06:40:11 pm
Proszę o poważną rozmowę na temat Elfen Lied.
Może jest taka osoba(oprócz mnie) która ma dużą wiedzę na temat Elfen Lied i z chęcią o tym porozmawia.
Zadałem już parę ciekawych pytań.
Może ktoś ma swoje interpretacje.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Czerwiec 01, 2006, 06:57:38 pm
Elfen Lied...jedna z pierwszych serii anime, jakie obejrzałem (znajomy powiedział że fajne). Obejrzałem 1szy raz - zachwycony. Ostatnio obejrzałem 2gi raz (w tym czasie przejrzałem duużo innych serii) i...hm..ta...łał, ale krwi... o, goły cycek... hm, znowu mu ucięła nogę...błe, psa zabijają...hem, wyznała mu miłość...  
Uczucia mam mieszane (: Taka bajeczka (ale krew brzydka, zbyt soczysto-czerwona), trochę okrucieństwa, trochę echhi, trochę miłości, trochę mrocznej przeszłości bohaterów... mimo wszystko niezłe, nie żałuję, że obejrzałem ten 2gi raz.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Czerwiec 01, 2006, 07:32:43 pm
TY chyba żartujesz , przecież to anime była na faktach autentycznych.
Dicloniusy naprawdę istnieją na świecie :)

Krew jest taka ostra jak cała kreska.
W Saikano była celowo zubożona kreska i wtedy krew też tak wyglądała.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Czerwiec 01, 2006, 07:38:54 pm
Jak już chyba wspominałem bardzo mi sie podobało. Lubię jatki.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 01, 2006, 07:39:26 pm
De gustibus non disputantum est
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Czerwiec 01, 2006, 08:21:52 pm
Ja też lubię jatki ,a tym bardziej w takim wykonaniu.

A wiecie że anime to zaledwie część mangi ?
Czyli mogli by zrobić drugą serię na podstawie dalszej części mangi.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 01, 2006, 08:22:13 pm
Cytuj
De gustibus non disputantum est



dobra, zgaduje: " o gustach sie nie rozmawia..." , zgadłem?? :D

szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę ten tytuł, zobaczyłem grafike w guglach i dech mi zaparło.....od razu sobie pomyślałem: " to sobie chyba odpuszcze.... jak rodzice by zobaczyli, to by była draka w domu "
ale za 4 lata......zobaczymy :D
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Czerwiec 01, 2006, 08:22:46 pm
to nie zrobili? wydawało mi się że widziałem na sieci drugą serię...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Czerwiec 01, 2006, 08:27:12 pm
Ty tak na poważnie?
Jest 13 odc + jeden extra czyli 10.5

Ale super by było jakby zechcieli zrobić drugą serię.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Perek w Czerwiec 02, 2006, 12:48:52 pm
Ja też powtórzę że mi się podobało, choć teraz nie wiem za bardzo, dlaczego.
Ale mangę chętnie bym przeczytał. Może jakieś info, gdzie jest do nabycia ?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Czerwiec 02, 2006, 08:14:32 pm
Może to dziwne ale ja tylko znalazłem trzy pierwsze tomy, a czytałem że jest 12. Te  trzy są po angielsku.
A anime jest do 6 tomu.

A podobało ci się bo to anime jest prawie doskonałe.
Świetna kreska i muzyka z ciekawą i wzruszającą fabułą.
To anime także pokazuje ,że nawet najbardziej zła postać nie jest do końca zła.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Czerwiec 10, 2006, 04:51:29 pm
Cytat: "anfan"

Świetna kreska i muzyka z ciekawą i wzruszającą fabułą.


>>>Kreska nie umywa się do większości kinówiek, więc taka świetna nie jest, śmiem twierdzić, ze nawet jak na serię TV jest średia

Cytat: "anfan"
To anime także pokazuje ,że nawet najbardziej zła postać nie jest do końca zła.


>>>To akurat pokazały Gwiezdne Wojny  na wiele lat przed Elfen Lied.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Czerwiec 10, 2006, 05:00:16 pm
Kreska śliczna, muzyka doskonała i piękna. Fabuła ciekawa.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Czerwiec 10, 2006, 05:01:51 pm
pobawie sie w moderatora.
rozmowa z innego topicu:

Cytat: "anfan"

Cytat: "qraq"

Cytat: "anfan"

Nyuu była słodziutka,piękna,milutka więc nie ma żadnych wad.
Już mówiłem że takie postacie lubię (takie charaktery jak Nyuu albo Lucy).
Podoba sie charakter Lucy? :Shock: :Confused:
toć to chodządza maszynka do mięsa z zaawansowaną amnezją i rozdwojeniem jaźni.
Nieważne,była super i nie była taka zła na jaką wyglądała.

W głębi serca była dobrą dziewczyną - diclonusem.

PS.Przypominam- rozmowa o EL gdzie indziej.

no akurat większość bohaterów anime jest inna niż się wydaje. Co drugi ma za sobą Traumatyczne Przeżycia z Dzieciństwa(TM), które wpłynęły na ich późniejsze postepowanie. Dzieki temu postacie są ciekawsze, ale daje się zauważyc w anime taki panujący schemat.

a co do Lucy.

od dzieciństwa w głowie miała taki fajny głosik mówiący "kill'em all!!". Problem w tym, że słuchała go zdecydowanie za często ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Czerwiec 10, 2006, 05:05:02 pm
Cytat: "anfan"
Kreska śliczna, muzyka doskonała i piękna. Fabuła ciekawa.


Kreska obrzydliwa, muzyka kiepska i nudna. Fabuła denna.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Czerwiec 10, 2006, 05:06:41 pm
Cytat: "J.K.Tank"
Cytat: "anfan"
Kreska śliczna, muzyka doskonała i piękna. Fabuła ciekawa.


Kreska obrzydliwa, muzyka kiepska i nudna. Fabuła denna.

Kreska ostra i ładna. Muzyka ujdzie w tłoku. Fabuła wieje schematem, ale nadrabia akcją . :D
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Czerwiec 10, 2006, 05:08:12 pm
Cytat: "Qraq"
Cytat: "J.K.Tank"
Cytat: "anfan"
Kreska śliczna, muzyka doskonała i piękna. Fabuła ciekawa.


Kreska obrzydliwa, muzyka kiepska i nudna. Fabuła denna.

Kreska ostra i ładna. Muzyka ujdzie w tłoku. Fabuła wieje schematem, ale nadrabia akcją . :D


Nieprawda! Ty nei masz gustu! Jak możesz nie obrażać tego anime?! Mówiąc takie słowo obrażasz moje uczucia religijne ty baranie! Ja jest kulturalny i neiw eim czmu tak mnie obrażacie. XD XD XD XD XD
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Czerwiec 10, 2006, 05:10:49 pm
lol,
ale odpuść sobie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 10, 2006, 10:35:01 pm
Wszyscy sobie odpuście
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: pawel321 w Czerwiec 11, 2006, 07:47:37 pm
A ja lubię Elfen Lied.

Jak to oglądałem to bardzo mi się spodobało.

A co ?
Nie chodzi o szczegóły ale o całość.

Że jakoś to anime wprawiło mnie w taki ciekawy nastrój.
Tak na pograniczu smutku i obojętności.

A po za tym to oglądając 14 odc w jeden dzień można się nieźle zmęczyć (ale anime naprawdę wciągające).
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Erii w Czerwiec 25, 2006, 07:14:04 pm
Końcówka Elfena moim skromnym zdaniem nabiera sensu tylko wtedy, gdy
weźmie się pod uwagę symbolikę.... a mianowicie nieczynny zegar, który
nagle w cudowny sposób zaczyna działać...
definicja książkowa ---->
'..zatrzymany zegar jest wyrazem zmrożonych uczuć, najczęściej z powodu
straty bliskiej osoby lub separacji z nią.."
co w odniesieniu do anime pasuje jak ulał, nie sądzicie?

To prawda, że w serii  fanservice widzimy na każdym kroku, jak chodźby
te słitaśne uszeczka/rogi, różowe włoski oraz fakt, że żeńska cześć
postaci lata sobie po ekranie bez odzienia wierzchniego...
irytuje mnie też strasznie zachowanie tego kolesia, przypomina mi  Keitaro z Love
Hiny, który na każdej stronie lądował z głową w biuście, ewentualnie
między udami którejś z bohaterek.

Rozterki i problemy egzystencjonalne może są odrobinę naciągane, ale
nie przeszkadza mi to ani trochę. Ponieważ piszę tego posta, anime dało
choć trochę do myślenia, a to oznacza  iż nie zapomniałam o nim tuż po
obejrzeniu ostatniego odcinka. Animacja jest śliczna, żywe, pulsujące
kolory... ...jednak myslę że seria nabrałaby więcej klimatu, gdyby
twórcy trochę stonowali te przejaskrawione barwy....  i ten czerwony
burgund krwi...nie znam się na anatomii, ale poodrywane kończyny wyglądają w
środku... jakoś nienaturalnie...przypominają mi salceson = ='
zastanawiam się, czy krew może tryskać na tak porażająca odległość, jak
to ma miejsce w niektórych scenach... brutalność bowiem w tej serii
pełni funkcje rozrywki... nie obrzydza, nie szokuje.... 10 z kolei
eksplodująca głowa; nurzające się w kałużach krwi kadłuby oraz
poćwiartowane członki wzbudzaj perwersyjny uśmiech na mojej twarzy
(tak...skrzywienie zawodowe, osobista dewiacja na punkcie
okrucieństwa). Wymieszanie gore z ckliwą romantyczną historią...nie
każdemu przypadnie do gustu...Elfen jest bardzo specyficzny, jeżeli nie
przekonasz się do niego od razu, lepiej porzuć oglądanie. To jest
seria, którą każdy kogo znam klasyfikuje od razu jako chłam lub cudo.

Od początku darzyłam sympatią Lucy... tak, preferuję złych bohaterów,
którzy bez mrugnięcia okiem pozbawiają życia... (podobał mi się
zwłaszcza jej głos...z reguły nie zwracam na to uwagi ale tym razem
świetnie pasował do charakteru postaci, jednak nie jestem w stanie
jakoś logicznie tego uargumentować). Kiedy Nyu przechodzi metamorfozę w Lucy, jest to od razu zauważalne, węższe, pełne nienawiści oczy... styl bycia i sposób chodzenia...Sadyzm, z jakim rozprawia się z przeciwnikami  i chłodne wyrachowanie czyni z niej bardzo wyrazistą bohaterkę, mój typ, ot co. Kontrast do Nyu, która jest po prostu typową kawaii dziewuszką, nieustannie potrzebująca opieki, żeby się bidulce krzywda nie stała^^

Co do openingu.... jest genialny, wariacje  na temat obrazów Gustawa
Klimta(którego malarstwo, tak na marginesie, ubóstwiam) było świetnym
pomysłem, nie spotkałam się nigdy wcześniej z czymś podobnym... muzyka
wpada w ucho, ale powtarzanie jednego kawałka aż do znudzenia może
skutecznie do niego zniechęcić.... jednakże pierwsze wrażenie było
bardzo pozytywne.... i budowany klimat...kościelny chórek nucący sobie
w tle 'kyrie elejson' a na ekranie rzeźnia.. niezłe.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Czerwiec 25, 2006, 10:31:32 pm
Moje trzy grosze... Nie widziałem jeszcze ale napewno zobacze... Jak już ludzie wylatują z baranami i ubrażaniem uczuć religijnych to musi to być coś dobrego... ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Erii w Czerwiec 26, 2006, 12:53:03 am
Cytat: "Frey Ikari"
Moje trzy grosze... Nie widziałem jeszcze ale napewno zobacze... Jak już ludzie wylatują z baranami i ubrażaniem uczuć religijnych to musi to być coś dobrego... ;)

że niby jak, gdzie, kiedy? O.o
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 26, 2006, 10:09:59 am
To musiałbyś obejrzeć jeszcze Saikano i wszystkie hentaje :lol:

Cytuj
że niby jak, gdzie, kiedy?

Mniej więcej od kiedy zarejestrował się Anfan, do czasu, kiedy dostał ode mnie bana.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Czerwiec 26, 2006, 08:04:58 pm
Cytuj
To musiałbyś obejrzeć jeszcze Saikano i wszystkie hentaje

Saikano widziałem i wypowiadałem się n ajego temat.
Obejrzeć wszystkie hentaje...?! NIE, nigdy w życiu! Za dużo ich i mam też wrażenie że lepiej by było gdyby co niektore produkcje nie ujrzały światła dziennego... :?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: pawel321 w Czerwiec 27, 2006, 07:19:06 pm
Elfen Lied to jest po prostu przebój anime.
Doskonała muzyka,doskonała kreska.Przejmująca i wciągająca fabuła.

A co ma wspólnego oglądanie hentai z Elfen Lied ?

A co do hentai to oczywiście najlepsze są z tentaclami :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 27, 2006, 07:31:18 pm
Cytuj
A co do hentai to oczywiście najlepsze są z tentaclami

Zapraszam do tematu o tentacle :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 20, 2006, 08:32:27 pm
Mam teraz Elfen Lied ale narazie zatrrzymałem się na oppeningu i endingu... ;)  Jedno na tym etapie mog epowiedzieć są naprawdę dobre... Szczegolnie oppening poprostu wgniata w ziemię- uwilebiam go sobie słuchać... ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Narethin w Lipiec 20, 2006, 08:39:30 pm
Ja się zatrzymałem na drugim odcinku. Jakoś mnie nie pociąga taka krwawa łaźnia, nawet jakby miała najwspanialszą muzykę i fabułę pod słońcem.  :doubt: . Opening istotnie ładny. Śmiem powiedzieć nawet że jeden z ładniejszych jakie widziałem, a muzyka Lilium wręcz boska  ;) . No, ale niestety za słabiutki żołądek nam na takie sceny jak w Elfen Lied. :?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 21, 2006, 07:15:25 am
Może dziwny jestem ale uwielbiam drastyczne i sadystyczne anime.
Tylko żeby nie było zbyt smutne bo wtedy mi się pogarsza nastrój.
A Elfen Lied było zrównoważone w tym względzie.
I co ciekawe bardziej mi się podobał Ending - ten rytm jest taki ładny.
Frey Ikari masz rację ,że anime jest dobre ,chociaż opening też się może znudzić jak kilkanaście razy go posłuchasz.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Lipiec 21, 2006, 03:35:36 pm
Cytat: "toczka22"
Może dziwny jestem ale uwielbiam drastyczne i sadystyczne anime.
Tylko żeby nie było zbyt smutne bo wtedy mi się pogarsza nastrój.
A Elfen Lied było zrównoważone w tym względzie.
I co ciekawe bardziej mi się podobał Ending - ten rytm jest taki ładny.
Frey Ikari masz rację ,że anime jest dobre ,chociaż opening też się może znudzić jak kilkanaście razy go posłuchasz.


O, Anfan w kolejnej postaci wrócił :lol:
Przepraszam, nie mogłam sie powstrzymać od komentarza  :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Lipiec 21, 2006, 06:10:01 pm
Widziałem pierwszy odcinek. Anime drastyczne trochę, dużo krwi, lecz może być ciekawe. Muszę to obejrzeć do końca.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 21, 2006, 06:51:57 pm
No to lepiej obejrzyj wszystkie i to pod rząd i ewentualnie odcinek specjalny jak będzie mało.
Naprawdę warto.

A ja mam taką teorię że drastyczne to nie jest wtedy jak pełno ludzi ginie w parę chwil i latają głowy itp.
Dużo drastyczniejsze jest np zadawanie bólu jednej osobie i wcale ta osoba nie musi umrzeć.
Np testowanie siły wektorów jakie ma Lucy(jak była mała).
Z Naną było chyba tak samo.
To było straszne.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 21, 2006, 09:06:39 pm
No też już jestem po pierwszym odcinku. Oto moje przemyślenia.
1 Dużo krwi i ogolna jatka.
2 Lucy po oberwaniu w głowę zachowuje się jak dziecko.
3 Wiem czemu ten chłopak po zniszczeniu muszelki tak sie zachował(rozumiem go), mimo wszystko powinien opanować się i przemyśleć to.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Lipiec 22, 2006, 03:35:56 am
Cytat: "toczka22"
Np testowanie siły wektorów jakie ma Lucy(jak była mała).
To nie była Lucy. Przecież tamtą dziewczynkę zabili.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 22, 2006, 07:21:58 am
Jak to nie była.
A kto to był ?

A co do odcinków to każdy jest równie ciekawy.
Nie ma raczej odcinka nudnego.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Perek w Lipiec 22, 2006, 08:59:03 am
Cytat: "toczka22"
Jak to nie była.
A kto to był ?

A co do odcinków to każdy jest równie ciekawy.
Nie ma raczej odcinka nudnego.



Może nr.3 albo 163 :D Nie wiadomo, ile osób zamęczono/izolowano ze względów bezbieczeństwa/wciąż prowadzono eksperymenty. W każdym bądz razie to nie była któraś z głównych bohaterek, bo jak już Devik wspomniał tamta dziewczynka dostała kulę w łeb.

Odcinek 10.5 (In the passing rain) rewolucyjny raczej nie był, dla mnie to czysta komercha - nie wprowadza nic nowego a nawet imo psuje troche klimat.
Ps.: Ale krojenie kapusty było fajne ^^.

Apropo brutalności - mnie bardziej dotknęły akty okrucieństwa dokonywane przez otoczenie (dzieci, naukowcy, itd.)  niż latające wszędzie kończyny.

"To nie fair!" - taki mały cytat :P z pierwszego (chyba) odcinka - NGE ma swój własny dział, a Elfen Lied nie. To oburzające! To może żeby to zmienić jakiś oddzielny temat dotyczący zakończenia, albo o mandze?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 22, 2006, 09:08:34 am
Tak samo napisałem.

A mnie się wydaje że to była napewno Lucy.
Będę chyba musiał to jeszcze raz zobaczyć.

Bo o ile pamiętam to w odcinku specjalnym pokazali jak złapali Lucy ?
Czyli w serii tv nie było to pokazane ?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Perek w Lipiec 22, 2006, 09:13:02 am
No, Lucy to na pewno nie była - dopisywałem akurat pare rzeczy, kiedy wrzuciłeś posta.

Serial zaczyna się od ucieczki Lucy, a w odcinku dodatkowym jest pokazane (...imo beznadziejnie) w jaki sposób ją złapali.

Po zastanowieniu muszę stwierdzić (ale to cuudownie brzmi) że najbardziej nieludzka i drastyczna była jednak córka profesora (ach, te imiona, numery  :? ). Przewyższała  w okrucieństwie chyba nawet Lucy, co chyba jest celowym zabiegiem, bo wydaje mi się że w ostatnich odcinkach Lucy/Nyu strasznie jest usprawiedliwiana, czego już szczytem jest wybaczenie jej Kouty, zaraz po tym kiedy dotarło do niego, kto mu wymordował rodzinę...-może i jestem nieczuły, ale lekko mi to nie pasowało. Inna sprawa że nie do końca rozumiałem całą tą 'zabawę w dom', ale mniejsza.

To może teraz, skoro i tak wypisuję wszystko co mi wpadnie do głowy, podzielę się przemyśleniami na temat 'znienawidzonego' odcinka 10,5.
Gdzieś czytałem, że miał wyprostować kilka kwesti:
- nagłe pogodzenie się Nany z Lucy - Nana wypuszczona z laboratorium nie wiedziała, do czego służą pieniądze (ot i zagwostka, kto tu jest naiwniejszy/dziecinny - dziewczynka całe życie przetrzymywana w zamknięciu jako obiekt badawczy nad którym się regularnie znęcano, czy profesor, który w przypływie uczuć wypuszcza ją, daje pieniądze i zostawia samą sobie...) i która zapomina że ma protezy musi mieć jeszcze jakieś 'głębsze' usprawiedliwienie do nagłej zmiany decyzji ?

- pozostawienie profesora przez Lucy przy życiu - ... prawdę powiedziawszy, na ten sam pomysł - serialu powiedziany wprost - wpadli chyba wszyscy, którzy to oglądali

- chyba było coś o nagłym pojawieniu się profesora i sprzętu dla komandosa - jak wyżej, w końcowych odcinkach prof. i komandos przypłynęli razem motorówkę, czy jakoś tak - chyba wystarczy, nie trzeba od razy wszystkiego dopowiadać.

To chyba tyle.

[/i]
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 22, 2006, 09:45:21 am
Czyli tylko w dodatkowym odcinku to pokazali.
A tamtą postrzeli ale wydawało mi się że ją nie zabili.

Czyli to nie Lucy zapłodniła Kuramę wektorami tylko jakiś inny Diclonius ?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Perek w Lipiec 22, 2006, 09:49:20 am
... i znowu... ale to chyba moja wina.


Wydaje mi się że głowa dziewczynki, która 'pacnęła' Kuramę w czoło przyozdobiła samego profesora i ściany, ale mogę się mylić. W każdym bądz razie drugi prof. postrzelił tego diclonusa w głowę.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 22, 2006, 04:37:04 pm
Możesz się mylić ,ale nieważne jak obejrzę drugi raz to będę pewien.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 22, 2006, 09:32:23 pm
Cytuj
Apropo brutalności - mnie bardziej dotknęły akty okrucieństwa dokonywane przez otoczenie (dzieci, naukowcy, itd.) niż latające wszędzie kończyny.

Nigdy nie byłem i nie jestem zwolennikiem maltretowania zwierząt dlatego niezbyt spodobała mi sie scena gdy dzieciaki katują psa... Miałem ochotę rozerwać ich na części za to...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Lipiec 22, 2006, 10:26:04 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
Apropo brutalności - mnie bardziej dotknęły akty okrucieństwa dokonywane przez otoczenie (dzieci, naukowcy, itd.) niż latające wszędzie kończyny.

Nigdy nie byłem i nie jestem zwolennikiem maltretowania zwierząt dlatego niezbyt spodobała mi sie scena gdy dzieciaki katują psa... Miałem ochotę rozerwać ich na części za to...


 Jedna z dwóch rzeczy, które pamiętam z tego anime. Druga to walka w 4 epizodzie. Zabijanie psa wazonikiem było pa-sku-dne.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Narethin w Lipiec 23, 2006, 08:15:22 am
Cytuj
Nigdy nie byłem i nie jestem zwolennikiem maltretowania zwierząt dlatego niezbyt spodobała mi sie scena gdy dzieciaki katują psa... Miałem ochotę rozerwać ich na części za to...

Z tego co pamiętam oni właśnie zostali zaraz potem rozerwani na strzępy :lol: .
Ale bądźmy poważni niektóre sceny są wręcz naciągane. Czy naprawdę nie dało się przedstawić tej historii bez tych wszystkich fontann krwi i obrzydliwych scen mordu?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Lipiec 23, 2006, 08:18:35 am
Cytat: "Narethin"
Czy naprawdę nie dało się przedstawić tej historii bez tych wszystkich fontann krwi i obrzydliwych scen mordu?


Może by się dało, ale takie już anime zrobili. Taki już jego klimat, i już nikt tego nie zmieni.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 23, 2006, 11:14:57 am
Sceny mordu owszem ,ale czemu obrzydliwe ?
Akurat w Elfen Lied to wcale nie wyglądało źle.
Mogli pokazać dużo gorzej.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Altena21 w Lipiec 23, 2006, 04:14:03 pm
Cytat: "Perek"

 w ostatnich odcinkach Lucy/Nyu strasznie jest usprawiedliwiana, czego już szczytem jest wybaczenie jej Kouty, zaraz po tym kiedy dotarło do niego, kto mu wymordował rodzinę...-może i jestem nieczuły, ale lekko mi to nie pasowało. Inna sprawa że nie do końca rozumiałem całą tą 'zabawę w dom', ale mniejsza.

[/i]


  Zgodzę się z tym. Też mi to nie pasowało . Wydaje mi się ,że w ogóle scenariusz bardzo się opierał na kontraście - miłość - śmierć. No i wygrywa miłość. Tak czy inaczej co mnie najbardziej zdenerwowało to raczej fakt że kuzynka Kouty  była w nim zakochana , a to już zakrawa o kazierodztwo.
 
  Ale ogółem mówiąc pomysł ciekawy. Muszę przyznać ,że jeszcze nigdy nie widziałam takich "drastycznych" zwrotów akcji. Dajmy na to postać Shirikawy. Poznajemy ją sobie we wszystkich odcinkach a w 12 nagle zostaje zamordowana. (A była moją ulubioną postacią   :(  .) Zazwyczaj przy takich akcjach jak zabicie , któregoś bohatera , z którym już jesteśmy zaznajomieni wygląda  zupełnie inaczej. Buduje się napięcie , przed ostatecznym "ciosem" zawsze następuje długa przemowa , widz zdąży się pozastanawiać , czy ktoś zginie czy nie , a tu taki banan. Normalnie przeżyłam szok...

A co do drastyczności , to podziwiam twórców. Żeby animowanym rysunkiem kogoś przerazić , trzeba mieć talent.
Ps. poza tym muzyka z elfen zasługuje na jakieś wyróżnienie . Była boska.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 23, 2006, 04:25:45 pm
A kto powiedział że animowany rysunek nie może być straszniejszy od filmu live.

Kuzynka Kouty była chyba z nim daleko spokrewniona więc to jest normalne.
A wogóle w pełno anime tak jest.
Nazywają kogoś bratem siostrą ,a zakoc**ją się w sobie bo nie są wcale blisko spokrewnieni ,a zdążyli się dobrze poznać bo są przyjaciółmi.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 23, 2006, 07:19:38 pm
Cytuj
Kuzynka Kouty była chyba z nim daleko spokrewniona więc to jest normalne.

A jak daleko? Chodzi mi o stopień pokrewieństwa. Chcę wiedzieć na ile to było "normalne".
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 23, 2006, 09:35:57 pm
Cytuj
Ale bądźmy poważni niektóre sceny są wręcz naciągane. Czy naprawdę nie dało się przedstawić tej historii bez tych wszystkich fontann krwi i obrzydliwych scen mordu?

W tym anime właśnie o to chodziło o pokazanie brutalności ludzkiej, i że czeka nas za to kara.
Cytuj
A jak daleko? Chodzi mi o stopień pokrewieństwa. Chcę wiedzieć na ile to było "normalne".
]
Miłość do kuzyna/kuzynki nie jest nienormalna ani nie jest niemoralna. To w końcu też człowiek. Jedyny problem to to że dzieci z takiego związku mają dużą szansę na wadę genetyczną. Sam mogłbym zakochać się w swojej kuzynce (i kiedyś dażyłem ją dużym uczuciem) ale nie będę z nią nigdy właśnie z powodu ryzyka że nasze ewentualne dzieci mogą przez to cierpieć.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 23, 2006, 10:30:42 pm
Cytuj
Miłość do kuzyna/kuzynki nie jest nienormalna ani nie jest niemoralna.

Miłość "zmysłowa" do kuzynki jest nienormalna i niemoralna. To tak, jakby porządać własną siostrę, czy matkę. Przed czymś takim powinny bronić opory moralne, a nie samo ryzyko wystąpienia wady genetycznej. Bo załóż sobie, że kuzynka jest bezpłodna (adoptujecie sobie dziecko i nie ma kłopotu). Wtedy byłoby wszystko ok?

Cytuj
A wogóle w pełno anime tak jest.

No jest. Inna kultura i w ogóle. W Japonii nie ma na przykład problemu z rodzeństwem przysposobionym. Jeżeli jest parka, która nie jest biologicznie rodzeństwem (w sensie że np. chłopak ma adoptowaną siostrę), to nic nie stoi na przeszkodzie, by mogli się pobrać i założyć rodzinę. U nas jest to zakazane prawnie. Nie wiem do jakiego stopnia pokrewieństwa w Japonii dozwolone są związki, u nas jest to piąty stopień.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Lipiec 23, 2006, 11:51:16 pm
I tutaj dochodzimy do pytania, które musiało zostać zadane:

Czy to my jesteśmy nienormalni cyz oni? Czy to my ograniczamy ludzi, cyz oni są dewiantami?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 24, 2006, 09:26:01 am
"Nienormalność" i "normalność" są pojęciemi względnymi i warunkowymi. Musisz mieć punkt odniesienia, względem którego stawiasz kryterium. My tu mówimy w odniesieniu do naszej kultury, która dla nas jest normalna.

Ale wróćmy do Elfen Lied, na razie nie chcę tu kolejnej "górnolotnej" dyskusji.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 24, 2006, 09:46:47 am
Ciekawe bo Elfen Lied jest tym anime które daje pretekst do rozmowy o takich sprawach.
A w Japoni do kompletnie obcych dziewczyn na ulicy można powiedzieć siostro,siostrzyczko a do chłopców bracie ,braciszku.

A jeśli chodzi o miłość to na szczęście prawie zawsze jest albo siostra przyrodnia albo brat.
A nie jakieś bliższe pokrewieństwo.[/i]
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 24, 2006, 09:56:55 am
No dobra, ale ja ponawiam pytanie, jaki był stopień pokrewieństwa miedzy bohaterami?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 24, 2006, 10:04:52 am
To była jego kuzynka.

Więcej szczegółow nie pamiętam.
A nawet w Polsce ślub z delekimi kuzynami jest dozwolony.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 24, 2006, 10:36:48 am
No ja właśnie pytam jak daleka była to kuzynka. W Polsce o ile się nie mylę dozwolony jest piąty stopień pokrewieństwa.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Lipiec 24, 2006, 01:06:43 pm
1.Może to głupie, ale kim dokładnie musi być dla nas kuzynka, żeby miała 5 stopień pokrewieństwa?

2.A jeżeli do normalności odniesiemy bilans strat i zysków to kto jest normalny (które założenie lepiej się sprawdza)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 24, 2006, 01:41:10 pm
Ewa+Adam
   / ______ \
Maciek_____Krycha
/___________\
Krzyś________Basia
/_____________\
Jaś___________Małgosia

Linii poziomych nie bierzemy pod uwagę, dałem je, bo mi się schemacik rozjechał. To jest tak, Adam i Ewa nie są spokrewnieni, zawierają sobie małżeństwo bez przeszkód. Maciek i Krycha są bratem i siostrą, Krzyś jest synem Maćka (z jakąś tam żoną, nie wymienioną na schemacie), Basia jest córką Krychy. Dalej Jaś jest synem Krzysia, Małgosia córką Basi. Maciek jest dziadkiem dla Jasia, Ewa i Adam są pradziadkiem i prababcią. Teoretycznie możliwe małżeństwa mogą zawerzeć Jaś z Basią (o ile Basia jest wolna) i z Małgosią. Krzyś, jesli jest wolny, to może poślubić Małgosię, Basi nie może. Jeśli chcemy policzyć stopień pokrewieństwa Jasia względem kogoś, to liczymy ludzi z pominięciem "węzła" (węzłem, który robi z nich rodzinę są Adam i Ewa). Czyli, Jaś to 1, dwa Krzyś, Trzy Maciek, Cztery Krycha, pięć Basia. Basia jest na piątym stopniu pokrewieństwa względem Jasia. Córka Basi, czyli Małgosia jest na szóstym stopniu względem Jasia.
W linii prostej związku być nie może, to znaczy, że Jaś nie może poślubić np. swojej matki.

Tyle o pokrewieństwie, jest jeszcze powinowactwo. Powinowactwo nie jest wspólnotą krwii, ale istnieje aspekt moralny, by unikać takich związków. Czyli, jeśli moja mama ma siostrę, która ma męża, który ma swoje siostry, to nie powinienem wiązać się z którąkolwiek z tych sióstr, ani z żadną z córek tych sióstr, pomimo tego, że genetycznie nie jesteśmy w żaden sposób powiązani. Ale to są zakazy wyłącznie moralne, a nie prawne. Z prawnego punktu widzenia nie ma takowych przeszkód.


Jeżeli bierzemy bilans strat i zysków, to zawsze lepiej jest mieszać materiał genetyczny. Z założenia niebezpieczne i zawsze niedozwolone są związki drugiego stopnia, później ryzyko jest mniejsze. Ale oprócz zagrożeń biologicznych są jeszcze zagrożenia moralne. Te z kolei dotyczą konkretnej kultury (inna kultura to inna moralność), więc nie można powiedzieć co jest lepsze.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 24, 2006, 08:38:10 pm
Cytuj
Miłość "zmysłowa" do kuzynki jest nienormalna i niemoralna. To tak, jakby porządać własną siostrę, czy matkę. Przed czymś takim powinny bronić opory moralne, a nie samo ryzyko wystąpienia wady genetycznej. Bo załóż sobie, że kuzynka jest bezpłodna (adoptujecie sobie dziecko i nie ma kłopotu). Wtedy byłoby wszystko ok?

Ja jestem zdania że jeślki anime stawia problem to należy o nim porozmawiać a nie ominąć łukiem.
Dread serce nie sługa co poradzić na to że ta "najwłaściwsza" osoba dla kogoś to jego kuzynka/kuzyn. Dusza też nie wybiera sobie ciała a wybieramy takie ktore najlepiej do nas pasują. Więc nie uważam tego za niemoralne czy niewłaściwe.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 25, 2006, 02:11:13 pm
Współczuję
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Lipiec 25, 2006, 06:04:53 pm
Fray, to nie jest dla ciebie niemoralne?  :?

I jeszcze jedno, jak interpretować to zdanie, bo nie dokońca zrozumiałem:
Cytuj
Dusza też nie wybiera sobie ciała a wybieramy takie ktore najlepiej do nas pasują.

Bo nie wiem jak interpretować :p
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 25, 2006, 09:23:13 pm
Cytuj
Fray, to nie jest dla ciebie niemoralne?  

I jeszcze jedno, jak interpretować to zdanie, bo nie dokońca zrozumiałem:
Cytat:
Dusza też nie wybiera sobie ciała a wybieramy takie ktore najlepiej do nas pasują.

Bo nie wiem jak interpretować

Nie, nie jest... W Biblii też Ewa została stworzona z Adama i jakoś nikt nie ma pretensji że żyli razem a przecież była kością z jego kości i krwią z jego krwi...
Wybierając sobie towarzyszkę/towarzysza na resztę życia nie bierzemy tylko pod uwagę wyglądu (przynajmniej tak być powinno) ale także czy odpowiada nam "duchem".
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Lipiec 25, 2006, 09:48:45 pm
Ale to był Bóg i po pobraniu od adama próbki DNA mógł owo DNa zmodyfikować, za nim na jego podstawie stworzył Ewę. To jeden.

Po drugie to niemożliwe, żeby na całym świecie danemu człowiekowi osobowością odpowiadała tylko i wyłącznie siostra. Jeżeli mówiać ,,opowiada duchem" masz na myśli pokrewne dusze, przeznaczenie itp. to sobie odpuść.

A moim zdaniem kaziorodztwo powinno być odczuwalne jako niemoralne, ponieważ nowe osobniki mają dużą szansę na bycie chorymi, nie wsoiminając już o braku mieszania DNA. Nie wspomne już o tym, że moim zdaniem brat/siostra powinien dawać inny rodzaj oparcia niż małżonek/małżona. Kaziorodztwo jest niemoralne, bo szkodzi społeczeństwu
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 26, 2006, 01:14:21 pm
Kaziorodztwo jest tylko między najbliższą rodziną.
Więc w Elfen Lied napewno tego nie było.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Lipiec 26, 2006, 02:10:14 pm
Cytuj
Nie, nie jest... W Biblii też Ewa została stworzona z Adama i jakoś nikt nie ma pretensji że żyli razem a przecież była kością z jego kości i krwią z jego krwi...

Właśni, została stworzona, więc dużo do gadania to nie miała... zresztą nie była jego siostrą więc jak to mogło być niemoralne?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Lipiec 26, 2006, 03:23:07 pm
toczka>>> Czy ty czytałeś statnie strony tego tematu? Bo gdybyś nie czytał to byś wiedział, że szostało stwierdzone, że kazirodztwo jest do 5 stopnia pokrewieństwa, a nei wiemy jaki był stopien porkewieństwa kuzyneczki.

PS:Ale moim zdaniem to było kazirodztwo, bo w końcu to takie ghłębokie, mhroczne, thraumatyczne i konthrowersyjne.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 26, 2006, 09:37:49 pm
Cytuj
Ale to był Bóg i po pobraniu od adama próbki DNA mógł owo DNa zmodyfikować, za nim na jego podstawie stworzył Ewę. To jeden.

Jeden na pewno masz ode mnie... ;) Ale rozumiem że jesteś gorącym, szczerze oddanym obrońcą wiary.
Cytuj
Po drugie to niemożliwe, żeby na całym świecie danemu człowiekowi osobowością odpowiadała tylko i wyłącznie siostra. Jeżeli mówiać ,,opowiada duchem" masz na myśli pokrewne dusze, przeznaczenie itp. to sobie odpuść.

W przeznaczenie nie wierzę, a z siostrami bracia nigdy nie żyją w zgodzie a co dopiero mowić o czymś więcej... NIe stwierdziłem też że odpowiada siostra. Za to pokrewięństwo dusz nie jest bzdurą.
Cytuj
A moim zdaniem kaziorodztwo powinno być odczuwalne jako niemoralne, ponieważ nowe osobniki mają dużą szansę na bycie chorymi, nie wsoiminając już o braku mieszania DNA.

Daltego napisałem że nie jest dobre ze względu na opcje przetrwania naszego gatunku. I to jest dla Ciebie powod by stwierdzić że coś jest niemoralne??
Cytuj
Właśni, została stworzona, więc dużo do gadania to nie miała... zresztą nie była jego siostrą więc jak to mogło być niemoralne?

No i co z tego że została stworzona?? Jest kością z jego kości a więc jest jak siostra pod względem fizycznym.

Cytuj
PS:Ale moim zdaniem to było kazirodztwo, bo w końcu to takie ghłębokie, mhroczne, thraumatyczne i konthrowersyjne.

Lepiej popraw te posty zanim Dread poprawi Ciebie...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Lipiec 27, 2006, 12:47:58 am
Cytat: "Frey Ikari"

Jeden na pewno masz ode mnie... ;) Ale rozumiem że jesteś gorącym, szczerze oddanym obrońcą wiary.


>>>WTF? Ty wyjechałeś z Bogiem.

Cytat: "Frey Ikari"
W przeznaczenie nie wierzę, a z siostrami bracia nigdy nie żyją w zgodzie a co dopiero mowić o czymś więcej... NIe stwierdziłem też że odpowiada siostra. Za to pokrewięństwo dusz nie jest bzdurą.


>>>A to niby dlaczego? Masz jakieś dowody na istnienie tego? Uważam, że ludzie do siebie pasują z powodu gustów, osobowości, a nie, że ktoś znalazł kogoś ,,tylko specjalnie dla siebie"

Cytat: "Frey Ikari"
Daltego napisałem że nie jest dobre ze względu na opcje przetrwania naszego gatunku. I to jest dla Ciebie powod by stwierdzić że coś jest niemoralne??


>>>To na jakiej podstawie stwierdzamy czy coś jest moralne czy nie? Moirdowanie jest niemoralne, bo przynosi straty społeczeństwu, tak samo kradzieże, czy łapówki. Jeżeli coś jest przeciwnikiem rozwoju/przetrwania itp. społeczeństwa jest niemoralne. Ewentualnie normy moralne możesz ustalać wedle filozofii czy religii. Jak mi wytłumaczysz co dla ciebie decyduje o tym czy coś jest moralne czy nie to daj znać.

Cytat: "Frey Ikari"
Lepiej popraw te posty zanim Dread poprawi Ciebie...


>>>Te błędy były specjalne, żeby podkreślić sztucznośc mrocznego klimatu w Elfen Lied. Wziąłem to z książki Pratcheta, gdzie parka wampirów gadała takim językiem, żeby podkreślić swoją arystokratyczność.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 27, 2006, 07:36:10 am
Nie podoba mi się robienie offtopu bo to nie o tym temat.

Powiem tylko tyle że to nie jest żadne kazirodztwo to co jest w ELfen Lied.
Możliwe że w Japoni dozwolony jest bliższy stopień pokrewieństwa czyli dozwolony jest np ślub z przyrodnią siostrą.
Ale z prawdziwą siostrą i bratem napewno nie jest dozwolony
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Perek w Lipiec 27, 2006, 08:58:31 am
Co nie zmienia faktu że powszechnie uważa się takie stosunki za kazirodcze.
Między kuzyństwem, jak już pare osób dowodziło, chyba też. I po co 30 razy powtarzać w kółko, jeszcze na dodatek wkręcając w to Biblię ?! Oj, za dużo Evageliona, za dużo.  ;)

PS.: Nie rozumiem problemu z "bracie/siosto". To już w Polsce nie można tak powiedzieć, bo japończy mają na to monopol? Ha! Chrześcijanie wymyślili to wcześniej i nawet się przyjęło. Ale na serio - jest pewna różnica między takim określeniem (?? nie wiem jak to inaczej określić  :)  ) a tym, co prezentowała kuzynka Kouty w Elfen Lied - tym bardziej, że z początku wyrażnie zaznaczała, że nie chodzi jej tylko o same uczucia.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Lipiec 27, 2006, 09:15:46 am
Cytat: "Perek"
Oj, za dużo Evageliona, za dużo.  ;)


Nie wiem co ma Evangelion do tego  :x  :evil:

Elfe Lied jest wspolczesnym anime i takie bedzie jakie jest. Pokazane jest w sposob bardzo mocny, ktorego sie nie spodziewalem. Lecz musimy przyjac takie jakie jest, zwiazki sa takie jakie sa, bo to wspolczesny swiat, wiec jak jest dla kogos za mocne to mozemy tego nie ogladac.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Perek w Lipiec 27, 2006, 09:24:03 am
Zgadza się, ale nie sądze żeby akurat okres był ważny - tak jak w "Howls moving castle" opowiedziana historia jest uniwersalna i ważniejsze są wartości przekazane w filmie niż samo tło.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 27, 2006, 11:07:02 am
Adama i Ewy w to nie mieszajcie. Jako obrońca wiary powiem Ci, Frey, że w opisie stworzenia człowieka chodziło o teoloiczne wnioski. Wnioskiem teologicznym, że Ewa jest "kością z kości" Adama jest równy status kobiety i mężczyzny, że chociaż kobieta (kulturowo, bo takie były warunki w starozytnosci) jest poddana mężczyźnie, to jej status ontyczny jest taki sam jak u mężczyzny. Chodziło o uwypuklenie, że kobieta nie jest jakimś tam "tworem niższym", czy nawet dziełem szatana, jak się utarło w czasach późniejszych.
Ale, jak zauważył toczka22, robimy kolejnego offtopa.

I jeszcze nawiązując do wypowiedzi
Cytat: "Frey Ikai"
Dread serce nie sługa co poradzić na to że ta "najwłaściwsza" osoba dla kogoś to jego kuzynka/kuzyn. Dusza też nie wybiera sobie ciała a wybieramy takie ktore najlepiej do nas pasują. Więc nie uważam tego za niemoralne czy niewłaściwe.


Jeżeli kiedyś Ci się uroi, że najwłaściwsza dla Ciebie jest moja konkubina, czy moja mama, to cię zabiję, nie bacząc, czy postąpię moralnie, czy nie. ;)

N.O.

Cytat: "toczka22"
Kaziorodztwo jest tylko między najbliższą rodziną.
Więc w Elfen Lied napewno tego nie było.

Ponawiam pytanie, o jakim stopniu pokrewieństwa jest mowa w EL.
deja vú?

Cytat: "J.K.Tank"
szostało stwierdzone, że kazirodztwo jest do 5 stopnia pokrewieństwa

Mówię, że tak jest prawnie. Moralność powinna wykraczać ponad prawo.

Cytat: "Frey Ikari"
Lepiej popraw te posty zanim Dread poprawi Ciebie...

Dreada w to nie mieszaj ;)

Cytat: "J.K.Tank"
To na jakiej podstawie stwierdzamy czy coś jest moralne czy nie?

Na podstawie prawa naturalnego. "Dobro czyń, zła unikaj".

Cytat: "Perek"
Oj, za dużo Evageliona, za dużo.

Amen.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Lipiec 27, 2006, 11:45:22 am
Cytuj
Na podstawie prawa naturalnego. "Dobro czyń, zła unikaj".


>>>Ale czym jest dobro i zło? Jeżeli nie ustalamy tego na podstawie religii, lub filozofii (bo jak ustalamy to nei ma nawet o czym dyskutować). To wychodzi, że dobro to rzecz sprzyjająca innym jednostkom, lub całej społeczności, zaś zło to rzecz jej szkodząca.

Anfan ma rację, robimy offtopa.

Po mojemy do w Elfen Lied mamy kuzynostwo pierwszego stopnia, poniewą Kyouta w dzieciństwie przebywał dużo czasu z kuzynką. Ja z rodziny znam tylko kuzynów/kuzynki pierwszego stopnia. Kto z was zna swojego kuzyna/kuzynkę 3,4 lub 5 stopnia?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 27, 2006, 11:55:03 am
Cytuj
Po mojemy do w Elfen Lied mamy kuzynostwo pierwszego stopnia, poniewą Kyouta w dzieciństwie przebywał dużo czasu z kuzynką.

Ekhm, to nie tak.
Pokrewieństwo pierwszego stopnia masz z tatą, mamą. Drugiego stopnia masz z siostrą. Trzeci stopień pokrewieństwa to Twój siostrzeniec (syn siostry). Czwarty stopień to kuzyn(ka). Piąty stopień to syn/córka kuzynki.
Jeżeli jeszcze do tego dochodzi wspólne wychowanie w dzieciństwie, to tym bardziej nie powinno być związku między tymi osobami.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Lipiec 27, 2006, 11:57:19 am
Widocznie źle wywnioskowałem z tej tabelki, co była.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 27, 2006, 12:00:28 pm
Powtarzam nie robić offtopa.
Już za dużo o tym gadacie.

W Elfen Lied było wszystko jak najbardziej OK w tym względzie a jak to takie ciekawe to najlepiej załóżcie osobny temat.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Lipiec 27, 2006, 12:20:53 pm
Właśnie, że to nie było normalne, bo jego bliksa kuzynka (duże prawdopodobieństwo) chciała go uwieść, kiedy w tym czasie był molestwoany przez sikającą w majtki niedorozwiniętą i zboczoną elfkę. Nie wiem jak tutaj można znaleśc chociaz cień normalności, ale nie przestanę próbować.  I nie robimy offtopa, bo rozmawiamy o relacjach między postaciami Elfen Lied.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 27, 2006, 12:30:32 pm
To chyba nic złego jak powiem że ta elfka była mądrzejsza od ciebie ?
I wogóle jakimś prowokatorem jesteś a jakich takich nie lubię.

A wogóle jeśli tak do tego podchodzisz to niewiem co tu wogóle robisz.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Lipiec 27, 2006, 12:59:09 pm
Cytuj

To chyba nic złego jak powiem że ta elfka była mądrzejsza od ciebie ?


>>>Jest to cos złego, bo mnie obrażasz, a jak tak dalej będziesz robił to dostaniesz kolejnego bana. Poza tym to udowodenij mi, że Nyu wykazywała się kiedykolwiek jakimkolwiek instynktem samozachowawczym czy inteligencją to pogadamy czy była mądrzejsza odemnie. (nie wiem czy pamiętasz, ale zazwyczaj kiedy schodzimy na ten temat to kończy się banem dla ciebie)

Cytuj
I wogóle jakimś prowokatorem jesteś a jakich takich nie lubię.


>>>Przyganiał kocioł garnkowi :lol:

Cytuj
A wogóle jeśli tak do tego podchodzisz to niewiem co tu wogóle robisz.


>>>Pisze posty i udowadniam, że związek Kyouty z kuzynką był patologiczny. Nie wiem co ty tu robisz, skoro piszesz posty z samymi bluzgami i bez argumentów.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 27, 2006, 01:02:02 pm
Obaj się uspokójcie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 27, 2006, 01:14:00 pm
J.K.Tank już ci tłumaczyłem że Nyuu zachowuje się jak małe dziecko(z pewnym podkolorowaniem).Bo ona nie jest małym dzieckiem ale zachowuje się jakby nim była i to nie z jej winy.

U nas sąsiedzi też mają małe dzieci które się wydzierają jak nienormalne,sikają w majtki.
Ale to przecież nie powód żeby ich wyzwać bo przecież to dzieci a ona jest dzieckiem tylko takim które się o wiele szybciej uczy bo jak zachowanie wynika z postrzelenia pociskiem przeciwpancernym.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Lipiec 27, 2006, 01:38:35 pm
Po pierwsze to nie miałeś mi udowadniać, że Lucy jak na swoje warunki jest inteligentna, tylko, że jest mądrzejsza odemnie.

Po drugie to prowokowałem cię, zęby się upewnić, że na 100% jesteś anfanem.

Po trzecie to nie podałeś mi jeszcze żadnych argumentów za tym, że uczucie kuzynki do Kyouty jest normalne.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 27, 2006, 01:45:52 pm
Po czwarte napisałem wszystko co chciałeś ,a nawet za dużo.
Tamto uczucie jest normalne bo to nie jego siostra.

Przecież wiem czemu mnie prowokowałeś ,ale to zbędne bo każdy mi to wmawia i każdy wie że nim nie jestem więc należy skończyć już tą marną zabawę.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Lipiec 27, 2006, 03:38:45 pm
Cytuj
o czwarte napisałem wszystko co chciałeś ,a nawet za dużo.

>>>Niby gdzie? To się nie donosiło do mojego pytania.

Cytuj
Tamto uczucie jest normalne bo to nie jego siostra.


>>>Wedle standardów kultury Europejskiej uczucie do biologicznego kuzyna (głupi zwrot) jest nienormalne, nie wiem jak jest w Nipponie, ale stawiam na to, że tak. W Polsce to jest z pewnościa zabronione prawnie co było pisane kilka postów temu, więc nie gadaj bzdur.
Cytuj

Przecież wiem czemu mnie prowokowałeś ,ale to zbędne bo każdy mi to wmawia i każdy wie że nim nie jestem więc należy skończyć już tą marną  zabawę.


>>>Gdybyś wiedział czemu cię prowokowałem Anfan, to byś się nie dał z łapać i nie używał zwrotów, których uzywałeś na Anime Gate pod nickiem Anfan. Nie kryj się, bo to głupie. Ludzie poznają cię między innymi dlatego, że nigdy ni kontrargumentujesz, tylko albo powtarzasz to samo, albowyzywasz ludzi. P
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 27, 2006, 09:23:16 pm
Cytuj
Adama i Ewy w to nie mieszajcie. Jako obrońca wiary powiem

Każdy obrońca wiary interpretuje ąwięte pisma tak by nie dało się im nic zarzucić... Ale nie będe tego dalej rozwijac bo adres mojego PW znacie...
Cytuj
WTF? Ty wyjechałeś z Bogiem.

Nigdzie z nim nie wyjechałem bo to postać raczej fikcyjna...
Cytuj
Uważam, że ludzie do siebie pasują z powodu gustów, osobowości, a nie, że ktoś znalazł kogoś ,,tylko specjalnie dla siebie"

Czyli uważasz że osoba ktorą pokochasz nie jest tylko dla Ciebie tylko Free for All...?? Hmmm..., dobrze wiedzieć. ;)
Cytuj
Moirdowanie jest niemoralne, bo przynosi straty społeczeństwu, tak samo kradzieże, czy łapówki.

Każdy z nas sam określa swoją moralność. Ja np. uważam że to co robił Robin Hood było moralnie dobre bo kradł bogatym i rozdawał biednym. A zabicie groźnego psychopaty nie uważam za specjalnie wielką stratę dla społeczeństwa...
Cytuj
Te błędy były specjalne, żeby podkreślić sztucznośc mrocznego klimatu w Elfen Lied.

 Specjalnie to ja mogę napisać niezrozumiałego posta i stwierdzić że naśladujęTwoją sztuczność ale po co to robić???
Cytuj
Anfan ma rację, robimy offtopa.

Anfan nieśmiertelny duch naszego forum... ;)
Cytuj
molestwoany przez sikającą w majtki niedorozwiniętą i zboczoną

No proszę znalazł się ktoś "godny" by osądzać innych... Niektore osoby z zaburzeniami albo poprostu stare też np. sikają w majtki no i... To co napisałeś (ton wypowiedzi) ubliża tym ludziom... Lepiej przemyśl swoją wypowiedź zanim ją wyślesz.
Cytuj
Jest to cos złego, bo mnie obrażasz, a jak tak dalej będziesz robił to dostaniesz kolejnego bana.

Martw się lepiej o siebie... A ta elfka może być zaprawde bardziej mądra niż ty.
Cytuj
Po trzecie to nie podałeś mi jeszcze żadnych argumentów za tym, że uczucie kuzynki do Kyouty jest normalne.

A ty nie podałeś że jest nie moralne.
Cytuj
Po drugie to prowokowałem cię, zęby się upewnić, że na 100% jesteś anfanem.

Juz za samo prowokowanie powinieneś dostać bana albo ostrzeżenie. Jak dla mnie to anfan może mieć tyle profili ile chce a żeby było zabawniej może sobie je nawet ponumerować np. anfan0, anfan1, anfan2, itp. Jak Cie to razi to zamnknij oczy albo kup okulary przeciwanfanowe... ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 27, 2006, 09:42:21 pm
Cytuj
Nigdzie z nim nie wyjechałem bo to postać raczej fikcyjna...

Więc się nie wypowiadaj.

Cytuj
Każdy z nas sam określa swoją moralność.

Nieprawda. Istnieją zasady ogólnoludzkie zapisane w prawie naturalnym. Znasz moje PW.

Cytuj
A ty nie podałeś że jest nie moralne.

Ale ja podałem.

A co do anfana, to bany są na osobę, a nie na konto. Pierwszy anfan zdobył trzy ostrzeżenia, więc został wyrzucony z forum na trzy miesiące. Każde jego kolejne konto będzie banowane bez ostrzezenia, ponieważ ma zakaz wstępu tutaj do września. Że ponowne rejestrowanie się po banie i wmawianie, że nie jest się tym, kim się jest to zwyczajne tchórzostwo, to nie wspomnę.

Koniec dyskusji o anfanie. To jest kwestia moderatorska i wszelkie decyzje należą do mnie. Toczka22 dostał czas na wyjaśnienia i ma prawo do obrony jak każdy inny user na tym forum. Tak więc koniec kwestii.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Lipiec 27, 2006, 10:52:00 pm
Nie możemy określić, jaki był stopień pokrewieństwa pomiędzy Koutą i Yuką, więc tym bardziej nie ustalimy jak bardzo, i czy w ogóle, było to moralne. Ale jeśli znali się w dzieciństwie dosyć dobrze i do tego nazywali nawzajem kuzynami (a ja chyba bym nawet nie wiedział, że ktoś o piątym stopniu pokrewieństwa jest moim kuzynem), to można uznać, że byli dosyć bliskimi krewniakami. Chyba że w Japonii do genealogii przywiązuje się większą wagę i każdy zna nawet dalekich kuzynów. A nawet jeśli nie, to mogła to być specyficzna rodzina, w której akurat ci dalecy krewniacy (czyli Kouta i Yuka) byli wychowaywani razem. Co z tego wynika? To, że nadal nie mam pojęcia, czy było to zachowanie moralne. Bez wyraźniejszego zasygnalizowania przez twórców jak blisko Kouta i Yuka byli spokrewnieni do niczego się nie dojdzie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 27, 2006, 10:59:45 pm
W tym momencie wystarczy fakt, że byli spokrewnieni, by było to niemoralne (z naszego punktu widzenia). Gdyby nie było to istotne, to twórcy zrobiliby ich zwykłymi przyjaciółmi z dzieciństwa i sprawy by nie było. Skoro jednak są kuzynostwem i to w dodatku wychowującym się razem, to coś jest nie tak.

Własnie oglądam Full Metal Panic F. i tam był taki mały epizod, że arystokratyczny chłopak chciał się związać ze swojąkuzynką (która miała wypadek i zakochałą sięw facecie, który ją potrącił). W tym przypadku miało to na celu ukazanie, że chłopak jest nieprzystosowany, nie potrafi znaleźć "zwykłej" partnerki (co się dziwić, ma 5 lat! Można mu wybaczyć), więc szuka szczęścia z kuzynką. Identyczna zasada miała zastosowanie w przypadku Kanako i Keitaro z Love Hina (rodzeństwo przysposobione). Uczucie Kanako też tłumaczono jej niedojrzałością.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Lipiec 27, 2006, 11:07:30 pm
Cytat: "Frey Ikari"

Nigdzie z nim nie wyjechałem bo to postać raczej fikcyjna...


>>>Więc po co wytoczyłeś jego przykład? Może ja dam w dyskusji o szkodliwości palenia, przykład, że Bilbo palił tytoń i nic mu się nei stało. Nie powołuj się na pisma w, które nie wierzysz, bo zakładając, że Bóg nie istnieje to powoływałeś się w swojej dyskusji na mit.
Cytuj

Czyli uważasz że osoba ktorą pokochasz nie jest tylko dla Ciebie tylko Free for All...?? Hmmm..., dobrze wiedzieć. ;)


>>>A jeżeli ją pokochałem, chodziliśmy razem i przejedzie mnie tramwaj z Karolem Krawczykiem za kierownicą to ma usychać z tęsknoty przez całe życie, bo została stworzona specjalnie dla mnie?

PS:Zajętych dziewczyn się nie podrywa ;p
Cytuj

Każdy z nas sam określa swoją moralność. Ja np. uważam że to co robił Robin Hood było moralnie dobre bo kradł bogatym i rozdawał biednym. A zabicie groźnego psychopaty nie uważam za specjalnie wielką stratę dla społeczeństwa...


>>>Przecież Robin Hood pomagał biednym chłopom przechwytując kasę, która zostałaby zmarnowana, więc zrobił coś dobrego dla społeczeństwa.  Zabicie groźnego psychopaty może być moralne, lub nie jeżeli określisz czy samo wprowadzenie kary śmierci pozytywnie wpłynie na społeczeństwo.
Cytuj

No proszę znalazł się ktoś "godny" by osądzać innych... Niektore osoby z zaburzeniami albo poprostu stare też np. sikają w majtki no i... To co napisałeś (ton wypowiedzi) ubliża tym ludziom... Lepiej przemyśl swoją wypowiedź zanim ją wyślesz.


>>>Jeżeli chcesz zaczynac temat pod tytułem ,,obrażając Nyu obrażasz mnie" to sobie odpuść. Powiedz mi, które zdanie jest jakimś kpieniem z Nyu. Sikała w majtki-to fakt, była niedorozwinięta-fakt, molestowała Kyoutę-też fakt.  Gdybym napisał, że jakaś postać pije alkochol i morduje dzieci, gdyby rzeczywiście w jakiejś serii tak robiła to obrażam wszystkich alkocholików?

Cytuj
Martw się lepiej o siebie... A ta elfka może być zaprawde bardziej mądra niż ty.

>>>Przepraszam, ja nie dorosłem do poziomu molestowania innych domowników, ale się staram.

Cytuj

Juz za samo prowokowanie powinieneś dostać bana albo ostrzeżenie. Jak dla mnie to anfan może mieć tyle profili ile chce a żeby było zabawniej może sobie je nawet ponumerować np. anfan0, anfan1, anfan2, itp. Jak Cie to razi to zamnknij oczy albo kup okulary przeciwanfanowe...

>>>Czemu mam dostac bana za prowokowanie kogoś kto łamie regulamin do ujawnienia swojego oszustwa? Jeżeli sprowokuję kogoś do ujawnienia tego, że starał się hakowac forum to mam wyjeżdzać na zbity ryj? Podaj mi punkt w regulaminie, który zabrania mi dociekania, tko łamie regulamin, a kto nie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 28, 2006, 10:38:54 am
Powiem tylko tyle ,że Frey Ikari ma w pełni rację w tym co mówi tyle tylko że ja nie znam żadnego anfana.

I jestem pewien że w Japoni to jest normalne.
Ponieważ w bardzo wielu anime są takie uczucia.
I są to często uczucia między przyrodnim bratem i siostrą więc nie ma się co na tym zastanwiać i debatować.

Więc miłość tamtej kuzynki(niewiem jakiego stopnia) była NAPEWNO normalna w Japoni.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Lipiec 28, 2006, 11:32:28 am
Toczka po pierwsze to przecież ,,już ci tłumaczyłem, że cośtam" niewzięło się z nikąd. Skoro już mi to mówiłeś to kiedy mi powiedziałeś pierwszy raz? A powiedziałeś mi jako anfnan.

Po drugie to podaj te anime w, których jest miłość do kuzynki.

Po trzecie to zauważ, że w naszych filmach bardzo często policjant ma w dupie przepisy i morduje gangsterów od tak sobie, żeby kogoś dorwać. Czy ludzie w Japonii maja przez to myśleć, że samotni detektywi-herosi to u nas normalne? Nie wspominając o tym, że chyba ważniejsze jest to czy z naszego punktu widzenia to jest normalne.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: toczka22 w Lipiec 28, 2006, 12:30:04 pm
Znam wiele anime nie dla dzieci gdzie jest miłość(ale chyba raczej nie miłość) do siostry przyrodniej.
I to jest normalne również.

A nawet niewiem jakie pokrewieństwo jest bliższe.
Bo jak już mówiłem niewiem jakiego stopnia było kuzynostwo w ELfen Lied.
Ale raczej to nie było najbliższe kuzynostwo.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Lipiec 28, 2006, 02:19:13 pm
Cytuj
Znam wiele anime nie dla dzieci gdzie jest miłość(ale chyba raczej nie miłość) do siostry przyrodniej.
I to jest normalne również.


>>>Czy ten anime ,,nie dla dzieci" to Hentaje? Uprzedzam cię, że tam raczej sporo rzeczy jest niezbyt normalnych lekko mówiąc i wiedzy o japonii nie powinieneś opierać na nich ;p

Cytuj

A nawet niewiem jakie pokrewieństwo jest bliższe.


>>>Bliższe jest z punktu widzenia biologii między kuzynem a kuzynką, bo między przyrodnim rodzeństwem nie ma żadnego stopnia pokrewieństwa (teoretycznie, bo twoja przyrodnia siostra, może byc twoją zaginioną prawdziwą siostrą).
Cytuj

Bo jak już mówiłem niewiem jakiego stopnia było kuzynostwo w ELfen Lied.
Ale raczej to nie było najbliższe kuzynostwo.


>>>A ilu swoich dalekich kuzynów znasz? Ja uważam, że z powodu tego jak dobrze się znali to było raczej bliskie kuzynostwo.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Perek w Lipiec 28, 2006, 03:59:07 pm
Bliższe/dalsze a co to za różnica w tym wypadku? Znali się, wiedzieli o swoim spokrewnieniu i tyle imo wystarcza. Przynajmniej dla Kouty  ;) .

Poza tym temat do niczego specjalnego (poza paroma +1, żółcią, itp.) nie doprowadził i raczej nie doprowadzi, skoro wszyscy w kółko powtarzają swoje kwestie.  :roll: Dziwię się, że to piszę, ale  ludzie, troche luzu - to tylko film animowany. Jak widać strasznie kontrowersyjny i budzący wielkie emocje, ale dalej tylko film.

Może mała zmiana tematu, a każdy sam sobie roztrzęsie czy Yuka była kolejnym serialowym amoralnym potworem.

 :D
To może wie Ktoś/Coś czy można w Europie dostać mangę, o której ktoś tu wspominał ?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 28, 2006, 08:27:36 pm
Cytuj
Więc po co wytoczyłeś jego przykład? Może ja dam w dyskusji o szkodliwości palenia, przykład, że Bilbo palił tytoń i nic mu się nei stało. Nie powołuj się na pisma w, które nie wierzysz, bo zakładając, że Bóg nie istnieje to powoływałeś się w swojej dyskusji na mit.

Jeśli nie wierzysz w Biblię to fakt że jest to mniej przydatny argumęnt ale jeśli wierzysz to wartość tego przykładu jest bardzo duża, bo TY w to wierzysz.
Cytuj
A jeżeli ją pokochałem, chodziliśmy razem i przejedzie mnie tramwaj z Karolem Krawczykiem za kierownicą to ma usychać z tęsknoty przez całe życie, bo została stworzona specjalnie dla mnie?

Hmm..., ciekawego słowa użyłeś: "stworzona"..., ja zawsze uważałem że ludzie się rodzą... Niektore osoby usychają przez całe życie..., i ja to rozumiem. Z twojego posta wynikało że nawet jak jest z Tobą to jest free for all. Więc jak zmieniłeś zdanie??
Cytuj
Przecież Robin Hood pomagał biednym chłopom przechwytując kasę, która zostałaby zmarnowana, więc zrobił coś dobrego dla społeczeństwa. Zabicie groźnego psychopaty może być moralne, lub nie jeżeli określisz czy samo wprowadzenie kary śmierci pozytywnie wpłynie na społeczeństwo.

Przecież Robin Hood kradł a jak sam stwierdziłeś kradzież jest niemoralna... Więc jak zmieniłeś zdanie?? Nie jestem społeczęństwem by stwierdzić czy pozytywnie to na nie wpłynie.
Cytuj
Jeżeli chcesz zaczynac temat pod tytułem ,,obrażając Nyu obrażasz mnie" to sobie odpuść. Powiedz mi, które zdanie jest jakimś kpieniem z Nyu. Sikała w majtki-to fakt, była niedorozwinięta-fakt, molestowała Kyoutę-też fakt. Gdybym napisał, że jakaś postać pije alkochol i morduje dzieci, gdyby rzeczywiście w jakiejś serii tak robiła to obrażam wszystkich alkocholików?

Mnie nie obrażasz. Ale ton wypowiedzi w ZDANIU KTORE TOBIE WSKAZAŁEM obraża tych ludzi pomimo tego że stwierdza tylko fakt... To zależy jak sformułojesz swoją wypowiedź.
Cytuj
Przepraszam, ja nie dorosłem do poziomu molestowania innych domowników, ale się staram.

Molestowanie nie ma nic wspolnego z mądrością. Ale jak chcesz to możesz dalej sie starać molestować rodzinę.
Cytuj
Czemu mam dostac bana za prowokowanie kogoś kto łamie regulamin do ujawnienia swojego oszustwa? Jeżeli sprowokuję kogoś do ujawnienia tego, że starał się hakowac forum to mam wyjeżdzać na zbity ryj? Podaj mi punkt w regulaminie, który zabrania mi dociekania, tko łamie regulamin, a kto nie.

Tylko że ty prowokujesz kogoś kto nie jest zagrożeniem dla społeczności tego forum by złamał obowiazujący w nim regulamin, a to jest już jak dla mnie "niemoralne" i powinno byc karane (napisze o tym zresztą do moda).
Ja ten temat uznaję za zakończony i proponukę POROZMAWIANIE O CZYMŚ INNYM.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Lipiec 28, 2006, 09:35:03 pm
Cytat: "Frey Ikari"

Jeśli nie wierzysz w Biblię to fakt że jest to mniej przydatny argumęnt ale jeśli wierzysz to wartość tego przykładu jest bardzo duża, bo TY w to wierzysz.


>>>Ale twoja interpretacja jest dla mnie idiotyczna, więc o co ciś kłócić. Uważasz, że jak ktoś wierzy w UFo to będzie słuchałkażdej bzdury jaką Daninnken wymyśli. a może każdy kto wierzy w nowy Testament powinien rozważać, czy treście książki Dana Browna są prawdziwe? Poza tym zbycie mnie tym, że skoro wierzę to bendę tak intepretował Biblię, żeby było OK w ogóle nie rozważając czy to co mówie nie jest logiczne to zykłe chamstow. Równie dobrze mógłbym ci odpowiedzieć: ,,ty nie wierzysz, więc zawsze bedziesz szukał sprzeczności w Bibli" i nie odpowiadać na twój argument.
Cytuj

Hmm..., ciekawego słowa użyłeś: "stworzona"..., ja zawsze uważałem że ludzie się rodzą... Niektore osoby usychają przez całe życie..., i ja to rozumiem. Z twojego posta wynikało że nawet jak jest z Tobą to jest free for all. Więc jak zmieniłeś zdanie??


>>>Zrobiłem pomyłkę, bo pomyślałem, że ,,pokrewieństwo dusz" to wiara w to, że ludzie zostali wcześniej dla siebie stworzeni i są sobie przeznaczeni, jako, nie wierze w przeznaczenie stwierdziłem, że to bzdury. Dopiero jak sprawdziłem definicje to zauważyłem, że chodzi o coś zupełnie innego.
Cytuj

Przecież Robin Hood kradł a jak sam stwierdziłeś kradzież jest niemoralna... Więc jak zmieniłeś zdanie?? Nie jestem społeczęństwem by stwierdzić czy pozytywnie to na nie wpłynie.


>>>Kradzież jest niemoralna, bo w większości przypadków nie sprzyja społeczeństwu. Z Robin Noodem było inaczej.  Kradzież nie zawsze jest niemoralna.  A czy wpłynęło dobrze to według legendy tak.  Nie znamy 100% prawdy. Jakby nie było przykłady, które podałeś dalej nie pokazują, że założenie: ,,To co sprzyja społeczeństwu jest moralne, a to co szkodzi nie" Z do do społeczeństwa, to jesteś jego częścią, więc w pewnym sensie jesteś społeczeństwem.
Cytuj


Mnie nie obrażasz. Ale ton wypowiedzi w ZDANIU KTORE TOBIE WSKAZAŁEM obraża tych ludzi pomimo tego że stwierdza tylko fakt... To zależy jak sformułojesz swoją wypowiedź.


>>>Jeżeli kogoś naprawdę obraziłem to przepraszam. Chciałem tylko wskazać na przesadę jaka jest pokazana w tym anime.
Cytuj

Molestowanie nie ma nic wspolnego z mądrością. Ale jak chcesz to możesz dalej sie starać molestować rodzinę.


>>>To w czym Lucy/Nyu tak mnie przewyższa? Może chodzi o to, że ja nie morduję każdego, bo tak mi się podoba?
Cytuj

Tylko że ty prowokujesz kogoś kto nie jest zagrożeniem dla społeczności tego forum by złamał obowiazujący w nim regulamin, a to jest już jak dla mnie "niemoralne" i powinno byc karane (napisze o tym zresztą do moda).


>>>Nie prowokuje go, żeby mnie wyzywał, chciałem tylko nakierować tok rozmowy na to co było wcześniej, żeby użył tych samych argumentów i tym samym się zdradził.
Cytuj

Ja ten temat uznaję za zakończony i proponukę POROZMAWIANIE O CZYMŚ INNYM.

>>>Ależ proszę bardzo. Proponuję zacząc temat pod tytułem.  ,,Czy zachowanie bohaterów Elfn Lied jest realistyczne.  Moim zdaniem zachowanie Kyouty było wysoce nierealne, bo nei wiem jakim kretynem trzeba być, żeby bez pomocy lekarza próbować na własną rękę leczyć osobę chorą psychicznie.
Możmy też powórcić to tematu pt: Czy romantyczna miłośc do kuzynki jest normalna?
A może czegoś totalnie spokojnego: Jak mogą się potoczyć dlasze losy bohaterów EL.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 29, 2006, 11:21:52 am
Proponuję zakończyć waszą kłótnię, toczka22 dostał bana, ma prawo do obrony, może napisać do administracji skargę na mnie, jesli czuje się pokrzywdzony. Wy, jesli chcecie się kłócić, to zapraszam Was na PW, tam możecie wymieniać się do woli argumentami, a nawet obelgami. Proszę wrócić do tematu.

Albo będę gryzł.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 29, 2006, 08:42:54 pm
Cytuj
Czy zachowanie bohaterów Elfn Lied jest realistyczne

No nie najgorszy temat..., ale mam wrażenie że koniec już może nie by ctaki spokojny...
Cytuj
Czy romantyczna miłośc do kuzynki jest normalna?

Można by stwierdzic że ten temat cały czas omawiamy i lepiej go dalej nie ciągnąć...
Cytuj
Jak mogą się potoczyć dlasze losy bohaterów EL.

To jest nawet całkiem przyjazne tylko że moze ciągnąć się w wieczność.
http://elfenlied.broken-frontier.de
Bardzo dobra strona o Elfen Lied. Polecam dział Comic Strips, może i to miało być w założeniu zabawne ale mnie raczej nijak śmiać się nie chciało.... :?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Lipiec 29, 2006, 09:20:21 pm
To może byś się wypowiedział na, ktoryś z tematów, a ocenę, kóry jest fajny, a który nie zostawił dla siebie? :D  :D  :D
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 30, 2006, 07:07:56 pm
Cytuj
To może byś się wypowiedział na, ktoryś z tematów, a ocenę, kóry jest fajny, a który nie zostawił dla siebie?

... Może trochę poźniej... Ja ostatnio stwierdziłem że naprawdę nie mogę zrozumieć Nany... Jak ona może tego doktorka nazywać "tatą" po tym co jej zrobił?!
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Perek w Lipiec 31, 2006, 04:30:30 pm
W sumie to Nana od początku do końca była 'oryginalna' . Myślę, że ona po prostu nie ogarniała tego wszystkiego co się wokół niej działo i interpetowała to na swój własny sposób. Poza tym, zastanawia mnie, czy doktor nie traktował jej w jakiś specjalny sposób, żeby w ten sposób odpłacić, za to co zrobił żonie i córce. Z córką 'łatwego kontaktu' raczej nie miał, więc może traktował Nanę na podobnej zasadzie jak bezimienna pani profesor jego córkę.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 31, 2006, 07:28:05 pm
Cytuj
Poza tym, zastanawia mnie, czy doktor nie traktował jej w jakiś specjalny sposób

Tak, faktycznie można by powiedziec że traktował ją jak corkę i zawsze był dla niej miły dlatego jest to dziwne że przeznaczył ją na tak bolesne experymęnty i posłał na misję samobojczą. Ktoś gdzieś powiedział że Nana po tym jak straciła ręce i nogi dostała kulkę w głowę, ale to przecierz nieprawda.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 02, 2006, 09:05:06 pm
Moje trzy grosze, jestem po czwartym odcinku. Jak na razie spoko, podoba mi się, chociaz jest kilka szczegółów do których mogę się przyczepic, ze były niepotrzebne (ale poczekam do końca serii, zanim wydam jakiś osąd).

Czy ta cała elfia pieśń to ten kawałek z openingu? Przecież żadna ona elfia, tylko sakralna.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 02, 2006, 10:08:39 pm
Ja jestem po 6 odcinku i powiem że anime bardzo ciekawe, czekam na 7-my odcinek, jestem ciekaw dalszego ciągu wydarzeń. :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Sajuuk' w Sierpień 02, 2006, 10:28:36 pm
Ja dopiero teraz zapoznałem się z tym anime, wcześniej czytałem tylko kilka tomików mangi.
Czy nie uderza was to, że brakuje w Elfen Lied wyraźnej puenty? Ostatni odcinek nie kończy się w zasadzie żadnym przewrotem, więc powinniśmy spodziewać się więcej odcinków. A ostatnia scena, gdy wszyscy jedzą, a Kouta wychodzi sprawdzić dlaczego szczeka pies i zaczyna działać zegar? Można się domyślić, że to Lucy przyszła i zacznie się jatka, jednak mozliwe jest inne zakończenie, którego twórcy nie wprowadzili.

Otwarte zakończenie to naturalnie domena dobrego dzieła, jednak w pewnym momencie jego użycie jest bezzasadne - tutaj powoduje powstanie wielu pytań. Miało być coś potem, ale nie wyszło? Swoją drogą ktoś wie czy manga opowiada tę historię dalej?

Pomimo wątpliwości odnośnie zakończenia, EL moge spokojnie zakwalifikować do tych 'lepszych' anime, chociażby za muzykę z openingo, która zostaje w głowie, heh.  ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 03, 2006, 09:06:52 am
No tak jest niestety ale jest jeszcze odcinek OAV i odcinek 14 (tak znalazlem) . Wiec nie jestem pewien czy nie bedzie malej kontunuacji. Wiec ja skombinuje tamto i zobaczymy co bedzie dalej.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Sierpień 03, 2006, 01:20:21 pm
.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 03, 2006, 02:03:39 pm
Teraz tak sobie mysle, ze Oav to moze to samo co 14 (10,5) odcinek. Ale na 100% nie jestem pewien. Musze to sprawdzic. Sorki za wprowadzenie w blad.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Yen w Sierpień 03, 2006, 02:33:50 pm
tl;dr

Khm.
NOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO OOOOOOOOOOOO!!!!!!
Musashi GUNDOH jest już lepsze, bo przynajmniej taki kicz jest śmieszny.
EL to taki ładny kryształek, zwany sensem, zawalony półmetrowym krowim łajnem.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 03, 2006, 10:01:45 pm
Mnie do końca pozostały 4 odcinki... Teraz szukam OST-a z tego anime (tak, specjalnie dla tego openingu).
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: masterdx w Sierpień 05, 2006, 06:18:03 pm
No to obejrzyj jak najszybciej.

EL special to odc 10.5

Anime ambitne,wzruszające,śliczne,słodziutkie,okrutne.

Jak ktoś nie lubi anime o takich cechach to tego anime nie polubi.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 05, 2006, 07:30:09 pm
No to zostały 2 odcinki (a z 14 3  :p ). Jestem ciekaw co numer 35 zrobi z Lucy/Nuy i Naną.

I wyszło że OAV to jest 14 odcinek. Sorki za błąd.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 05, 2006, 09:30:17 pm
Cytuj
I wyszło że OAV to jest 14 odcinek. Sorki za błąd.

Wybaczcie że zapytam ale czy ktoś mogłby na pw podać "dostępność" tego specjalnego odcinka??
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 05, 2006, 09:36:52 pm
Cytat: "Frey Ikari"

Wybaczcie że zapytam ale czy ktoś mogłby na pw podać "dostępność" tego specjalnego odcinka??


Chcesz piracić?? Nie ładnie  ;)  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 05, 2006, 11:03:01 pm
Cytuj
Chcesz piracić?? Nie ładnie  

NIe użyłem żadnych słow siadczących o tym, więc i teraz tego nie potwierdzę...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 06, 2006, 01:46:59 am
Unikasz odpowiedzialności? ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Astaroth w Sierpień 06, 2006, 08:04:43 am
Wyraziłeś się bardzo dyplomatycznie Frey...  :lol:  ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 06, 2006, 08:19:36 am
Obojętnie czy płytka, czy źródło w internecie jest piracki. Musisz kupic orginał. :lol:  8)

A więc jestem po całej serii. Rozjaśniły mi sytuację odcinki 12 i 13. Jest to troszkę trudne anime, ale bardzo smutne czasami, i czasami zatrważające. Podobał mi się odcinek OAV (14), jako ukazanie Nany i Lucy.
Seria ogólnie bardzo mi się podobała, nie ukrywam że krew się lała, ale co zrobić, już takie anime.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 06, 2006, 06:55:14 pm
A ja sobie teraz pykam w gierkę Elfen Lied... Bardzo dobra bijatyczka, ale paru postaci jakoś nie widziałem jak narazie..., może są dopiero w tym OAV-ie. Bardzo fajne są ciosy i muzyczka przy wyborze postaci. No i teraz najważniejszy moim zdaniem plus. Gra jest bardzo dynamiczna komputer takie combosy sypie że aż strach (ja zresztą też trochę już umiem), bywa że leci combos za combosem (moj combos i od razu kontra kompa) dawno nie widziałem tak dobrej bijatyki. Gorąco polecam.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 06, 2006, 07:34:25 pm
W OAV nie ma żadnych nowych postaci. Chociaż nie wiem czy to można nazwać OAV, poprostu odcinek specjalny. A czy ta gireka jest darmowa?? Jak tak to zapodaj jakiś link  :lol:  8)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 07, 2006, 10:11:59 am
Jestem na świeżo po całej serii. Ogólnie powiem, że anime całkiem dobre, pomimo kilku krzaczorów.
Już wiem, czemu miało służyć to, że Yuka jest blisko spokrewniona z Koutą. Mi się wydaje, że miało to dodać trochę zamieszania, żeby świat nie był prosty i łatwy. Anime wpisuje się poniekąd w kanon "haremówek" (wielki dom, jeden koleś i stado lasek), a takich filmach zawsze bohater musi mieć dylemat. Tu akcja skupia się na czym innym, ale śladowe elementy dylematu, Yuka, czy Nyu, występują (obie dziewczyny coś do Kouty czują). A że Nyu jest bezlitosną morderczynią, to trzeba było dać jakąś "zagwozdkę" Yuce, ot i cała filozofia.
Nie podoba mi się, że postacie są troszeczkę zbyt "rozmyte", brakowało mi czegoś, co spowodowałoby, że nabiorą kolorów. Nie wiem dokładnie jak to powiedzieć, ale czegoś w kreacji bohaterów brakuje. Nie widziałem jeszcze mangi, być może własnie tym jest to spowodowane, że niektóre wątki tam zostały pokazane, a w anime tylko "liźnięte".
Ogólnie, biorąc pod uwagę wszystkie plusy i minusy EL u mnie dostaje czwórkę z małym plusem.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Yen w Sierpień 07, 2006, 01:29:58 pm
SPOILERY.

Cytat: "Dreadorus Maximus"

Nie podoba mi się, że postacie są troszeczkę zbyt "rozmyte", brakowało mi czegoś, co spowodowałoby, że nabiorą kolorów.

Zbyt? Chodzące pinokia, drewno i nic poza tym. A jak już zaczynają się
ożywiać to całość klimatu uroczo zabija tępy fanservice. Jedyna postać chociaż troche ożywiona to główna protagonistka, która, gdyby nie jej infantylne alter ego, byłaby ostatnim bastionem ratującą tą serię.

Cytuj

Nie widziałem jeszcze mangi, być może własnie tym jest to spowodowane, że niektóre wątki tam zostały pokazane, a w anime tylko "liźnięte".

Niektóre to za delikatnie powiedziane :) Szczególnie podoba mi się ten motyw "Złego Posępnego Jegomościa Posępnie Wpatrującego się w Swoje Wielkie Oszklone Okno Na Morze Knujący Szczawany Plan Podboju Świata" [TM], którego tak na prawdę mogło tam nie być. Bez wyprowadzenia realiów świata nie da się wiarygodnie wprowadzić takiej organizacji w życie. A już powiedzmy sobie szczerze, motyw z zagładą ludzkości i zastąpienie jej nową rasą jest nowy jak internet i wymyślny jak Blog 27.
Juz nie mówię, aczkolwiek stroniłbym od wypowiedzi w tej sprewie, bo oglądałem to juz jakiś czas temu, o akcji z "Ssałem Twoje sutki" z epizodu bodajże 3. Nadal nie wiem, o co w tym chodziło. Ja też umiem dla zasady wrzucać kolorowe kwadraty na płótno, ale sztuką byłoby to trudno nazwać.

A skoro już się rozpisałem, ciekawostka. Autorzy serii mają poważny kompleks lolity. I nie chcodzi mi o swojskie tortury na NAGICH 9 (?) latkach (i jęki "Daddy!". 4chan Party Van), ale o kompletnym braku wiedzy odnośnie molestowanych dzieci. Równie dobrze mogła zostać po prostu wyrzucona z domu, nic by to nie zmieniło. Dobiło mnie zwłaszcza, jak chętnie się kąpała nago z koleżanką (Nyu zrobiła jej pranie mózgu czy jak?).    

Cytuj

Ogólnie, biorąc pod uwagę wszystkie plusy i minusy EL u mnie dostaje czwórkę z małym plusem.

Boję się oceniać serię, która według mnie powstała w studiu pijanego montażysty :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 07, 2006, 01:35:05 pm
Dread coś dopisze do Ciebie. To Yuka, Nyu i Lucy czują coś do Kouty.
I to Lucy jest morderczynią a nie Nyu. Pamiętaj że osobowość została rozczepiona.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 07, 2006, 02:16:00 pm
Yen, to własnie miałem na mysli mówiąc o "krzaczorach". Bo ogólnie film jest według mnie fajny, myslałem, że błędy można wytłumaczyć mangą (nie wiidziałem mangi, takie mam przeczucie). Być może własnie tam wyjaśniono dokładne motywy i plan działania Pana Szatana i Jego Synala Złego. Być może tam rozwinięto wątek Sekretarki Co Traci Głowę, czy Asystentki Co Się Nie Myje.
Co do "ssania sutków", to Yuka była zazdrosna o Nyu, że Kouta maca jej cycki a Yuki nie. Tak to zrozumiałem.
Ale żeby nie było, że tylko narzekam, to powiem, że podobała mi się strasznie scena "rozmowy" Mayu z Bando. Ten motyw, jak mu podstawiła kartkę pod nos. Lepszy efekt "wykończenia przeciwnika", niż wszystkie urywania głowy.

Ryba, chodzi o samą osobę. Wiem, że ona ma taką, a nie inną osobowość, ale chodzi o postać jako całość. A nawet jeśli liczyć ją za dwie laski, to jedna jest maszyną do zabijania, a druga jest upośledzona i sika pod siebie. W konwencji "haremówki" ani Lucy, ani Nyu nie są "dobrą partią". ;)

Acha, oceniam jak mi sie seria podobała. To moje i tylko moje zdanie, którego nie zamierzam nikomu po anfańsku narzucać. :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 07, 2006, 02:27:07 pm
Jeśli chodzi o sikanie, to ja uważam , że poprostu Nyu nie wiedziała gdzie jest ubukacja i nie wiedziała jak się zapytać. A może Kouta i Yuka nie zrozumieli jej, bo moimi oczami widziałem co chce  :p
Wieć że się zesikała to nie musi być wina "upośledzenia".
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 07, 2006, 03:45:02 pm
Dziewczyna dostała w główkę, nie potrafi powiedzieć nic poza 'nyu' (btw, to było 入, czy ニュ?), sika pod siebie, je łapczywie, nie kontroluje popędu seksualnego, ogólnie zachowuje się jak upośledzona. Niemniej jednak bardzo szybko się uczy, wystarczy raz jej coś pokazać i zaraz jest w stanie to zrobić.  Co do sikania, to nie jest ważne, czy chciała spytać o kibelek, czy nie - po defekacji miała błogi wyraz twarzy, co znaczy, ze nie widziała nic złego w sikaniu pod siebie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 07, 2006, 07:46:01 pm
Cytuj
A czy ta gireka jest darmowa?? Jak tak to zapodaj jakiś link

Jest darmowa ale link mnie się zawieruszył więc podam go przy okazji.
Cytuj
Nie podoba mi się, że postacie są troszeczkę zbyt "rozmyte", brakowało mi czegoś, co spowodowałoby, że nabiorą kolorów.

Jak postacie są romyte to trzeba wziążć jakąś tam tabletkę z reklamy. :lol:  Jak dla mnie to postacią są w pożądku, i niczego im nie brakuje.
Cytuj
Zbyt? Chodzące pinokia, drewno i nic poza tym. A jak już zaczynają się
ożywiać to całość klimatu uroczo zabija tępy fanservice. Jedyna postać chociaż troche ożywiona to główna protagonistka, która, gdyby nie jej infantylne alter ego, byłaby ostatnim bastionem ratującą tą serię.

... Wiesz po przeczytaniu tego stwierdziłem że jedynym bastoinem chroniącym Ciebie przed rozczłonkowaniem jest to że nie mam Ciebie pod ręką..., i moje wektory nie są takie długie...
Cytuj
A już powiedzmy sobie szczerze, motyw z zagładą ludzkości i zastąpienie jej nową rasą jest nowy jak internet i wymyślny jak Blog 27.

Powiedzmy sobie szczerzę to co piszesz jest nowe jak coca-cola dzisaj.
Cytuj
A skoro już się rozpisałem, ciekawostka. Autorzy serii mają poważny kompleks lolity. I nie chcodzi mi o swojskie tortury na NAGICH 9 (?) latkach (i jęki "Daddy!". 4chan Party Van), ale o kompletnym braku wiedzy odnośnie molestowanych dzieci. Równie dobrze mogła zostać po prostu wyrzucona z domu, nic by to nie zmieniło. Dobiło mnie zwłaszcza, jak chętnie się kąpała nago z koleżanką

Oj, widzę że mamy specjalistę od molestowania dzieci na pokładzie. No i oczywiście lepiej torturować osoby w pełnym ubraniu (abstrahując od tego że przy pomocy wektorow nawet ubranie mogło by okazać się zabojcze...). Widzę też że uważasz że najlepiej kompać się w ubraniu, bo nago to tak jakoś nieprzystoi...
Cytuj
Boję się oceniać serię, która według mnie powstała w studiu pijanego montażysty

Boję się ocenić głupoty które powstały w pijanym mózgu autora tego cytatu.
Cytuj
to jedna jest maszyną do zabijania

Ostre słowa biorąc pod uwagę jakie miała dzieciństwo i co ją spotkało później...
Cytuj
Jeśli chodzi o sikanie, to ja uważam , że po prostu Nyu nie wiedziała gdzie jest ubukacja i nie wiedziała jak się zapytać. A może Kouta i Yuka nie zrozumieli jej, bo moimi oczami widziałem co chce  
Wieć że się zesikała to nie musi być wina "upośledzenia".

Popieram Ryba, też nie uważam że to świadczy o upośledzeniu.
Cytuj
je łapczywie

Łapczywie to dopiero Nana je (nie ona nie je ona pochłania... :lol:  ;) )...
Cytuj
czy nie - po defekacji miała błogi wyraz twarzy, co znaczy, ze nie widziała nic złego w sikaniu pod siebie.

Wierz mi też byś miał błogi wyraz twarzy po tym jak byś wstrzymywał przez dłuższy czas...(jak to rzekł mój kolega: "łzy w oczach")
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Sierpień 07, 2006, 08:39:01 pm
Napisałem wspaniałego posta, ale go diabli wzięli, więc muszę zaczynać od nowa.


  Elfen Lied obejrzałem 2-3 miesiące temu po raz drugi. Następny raz już raczej nie obejrzę :/

   Seria strasznie pod publiczkę - nie mogę oprzeć się wrażeniu, że twórcy wrzucili tam to, co sprzedaje się najlepiej - krew, przemoc i gołe cycki. Postacie to roboty z funkcją "I love you", jest też trochę mizernego humoru (jak to Nyu uczy się życia w tej ich chałupie), Yuka jest zazdrosna bo Kouta zmacał cycki Nyu, jednak ta zazdrość trwa przez 5-10 minut odcinka, a na końcu Lucy masakruję tabun złych ludzi, ale legnie w walce ze Złowieszczą Dziewczynką Na Wózku Inwalidzkim (chyba, nie pamiętam dobrze końcówki).

 Kolory o-chy-dnie pastelowe.

 Jedna z niewielu rzeczy, która mi się podobała to walka Lucy z tą małą (jakkolwiek miała na imię) w 4 odcinku.

 OST musi się składać chyba z openingu i jego 30 przeróbek.
-"Hej, zrobiliśmy fajny kawałek po łacinie, więc katujmy nim widza przez całą serię!"
 

  A odcięte kończyny wyglądają od srodka jak salceson.



 Aaaa, zapomniałem o jeszcze jednym - TONY FANSERVISU!
-"Łał, gołe laski się myją!"
Echh...

 Chociaż pod tym względem i tak NIC nie przebije Grenadiera ;)

==============================================
Kolejny edit:
A tak z innej beczki, co do gier - http://img326.imageshack.us/img326/746/mygameelfenlied7yv.jpg interesujące.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Sierpień 07, 2006, 09:03:25 pm
Cytat: "Frey Ikari"

Jak postacie są romyte to trzeba wziążć jakąś tam tabletkę z reklamy. :lol:  Jak dla mnie to postacią są w pożądku, i niczego im nie brakuje.


>>>A jakiegoś instynktu samozachowawczego? Komandos chcący się pobawić przed zabiciem przeciwnika, o którym wie tylko, że jest śmiertelnie niebezpieczny? Jakim cudem go przyjęli? Chłopak, ktory bierze od tak sobie do domu dziewczynę znalezioną na plażym, odkrywa, że jest chora psychicznie i nic z tym nie robi?

Cytat: "Frey Ikari"
... Wiesz po przeczytaniu tego stwierdziłem że jedynym bastoinem chroniącym Ciebie przed rozczłonkowaniem jest to że nie mam Ciebie pod ręką..., i moje wektory nie są takie długie...


>>>Błąd. Tym bastionem jest to, że nie wziąłeś atutu ,,rozczłonkowywaniu humanoidów" kiedy wchodziłeś na 9 lewel. Zdobądź jeszcze 15 tysiaków exp i możemy pogadać o rozczłonkowywaniu ludzi.

Cytat: "Frey Ikari"
Powiedzmy sobie szczerzę to co piszesz jest nowe jak coca-cola dzisaj.


>>>No i? To, że kolejny człowiek zwraca uwagę na wtórność fabuły oznacza, że jego argumenty się nie liczą?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 07, 2006, 09:47:05 pm
Cytuj
Oj, widzę że mamy specjalistę od molestowania dzieci na pokładzie.

Nie rozumiem osobistej wycieczki, zważywszy, ze rację Yen miał. Nie wiem, czy wiesz, ale molestowane dzieci boją się wszystkiego, co kojarzy się im z przykrymi doświadczeniami. Czyli niewątpliwie dziwnym jest to, że Mayu się rozbiera do kąpieli i daje się myć komuś obcemu. To nawet lepiej zrobili to w Love Hina - Sara miała w anime przykre doświadczenia i do gorących źródeł wchodziła w stroju kapielowym. W LH motyw nie był aż tak widoczny, jak w EL, ale zachowanie bardziej realistyczne. W EL zwaliłem to na licentia poetica.

Cytuj
Boję się ocenić głupoty które powstały w pijanym mózgu autora tego cytatu.

Autor cytatu ma prawo do własnej opinii, z którą możesz się zgodzić, bądź nie, ale naprawdę nie musiasz go obrażać.

Cytuj
Ostre słowa biorąc pod uwagę jakie miała dzieciństwo i co ją spotkało później...

Anatomicznie jest maszyną do zabijania. Tak jak z kotem, możesz go oswoić, co nie zmieni faktu, że natura stworzyła kota jako doskonałego zabójcę. Ja jakoś nie czuję dyskomfortu, że maszyna do zabijania mruczy mi do ucha. Tak samo jest z dicloniusami, są stworzone jako maszyny do zabijania. Co nie zmienia faktu, że można je wychować na miłe istoty, jednak biologia pozostanie biologią.

Cytuj
Popieram Ryba, też nie uważam że to świadczy o upośledzeniu.

W momencie, gdy sika pod siebie nie ma większych oporów, zeby to zrobić. Wybacz, ja tak nie robię i to uznaję za normę. A nawet jeśli nie mam kibelka pod ręką to nie sikam sobie na nogę.

Cytuj
krew, przemoc i gołe cycki.

No własnie te gołe cycki. Jakby na siłę. Rozumiem eksperymenty, ale na przykład po kiego grzyba #35 walcząc z #7 rozebrała ją?

I jeszcze mam takie pytanko, profesor chciał jak najlepiej dla Nany i dlatego kazał jej się gdzies ukryć. Zastanawiam się co będzie za dwa, trzy lata, gdy Nana zacznie rosnąć i potrzebne będą kolejne protezy. Bo takie protezy u dziecka wymienia się co dwa lata, a w okresie dojrzewania co rok. Będzie się dziewczę męczyło niemiłosiernie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 07, 2006, 09:58:18 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"

W momencie, gdy sika pod siebie nie ma większych oporów, zeby to zrobić. Wybacz, ja tak nie robię i to uznaję za normę. A nawet jeśli nie mam kibelka pod ręką to nie sikam sobie na nogę.

No ciekawe jak by si€ e Tobie bardzo chcialo to co bys zrobil :p ??

Cytat: "Dreadorus Maximus"
No własnie te gołe cycki. Jakby na siłę. Rozumiem eksperymenty, ale na przykład po kiego grzyba #35 walcząc z #7 rozebrała ją?


Skad wiesz ze rozebrala?? Moze ubranie zlcialo?? Choc to malo prawdopodne ale nie niemozliwe :lol:  :p
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 07, 2006, 10:20:12 pm
Cytuj
No ciekawe jak by si€ e Tobie bardzo chcialo to co bys zrobil

Pewnie się zmartwił obsikaną nogą, zamiast siedzieć w kałuży. Poza tym aż tak bardzo jej się nie chciało, przez chwilę tylko "skakała". Żeby zlać się w majty muszę trzymać cały dzień, kobieta moze utrzymać trochę krócej, ale przecież nie kilka sekund.

Cytuj
Skad wiesz ze rozebrala?? Moze ubranie zlcialo?? Choc to malo prawdopodne ale nie niemozliwe

Zapytam inaczej, czemu ma służyć bezzasadne pokazanie gołej Nany w tej scenie. Taka sztuka dla sztuki? Nie pytam kto ją rozebrał, tylko czemu służy golizna.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 08, 2006, 07:49:34 am
Cytat: "Dreadorus Maximus"

Zapytam inaczej, czemu ma służyć bezzasadne pokazanie gołej Nany w tej scenie. Taka sztuka dla sztuki? Nie pytam kto ją rozebrał, tylko czemu służy golizna.

Byc moze po to, ze #35 chciala w wlasny sposob pokazac slabosc osoby ktora ona jest (wedlug #35) Lecz nie tylko to bo to juz jest wkomponowany w w serie taki widok.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: N&L w Sierpień 08, 2006, 09:01:30 am
Nie będę cytował każdego po kolei ,ale powiem tak.
Wystarczy powiedzieć że Nyuu jest kawaii i wszystko jasne.
Te scena na plaży jak biegnie i się przewraca powiedzcie jakie to jest wspaniałe.

A to jak sika pod siebie to przecież dlatego bo nie potrafiła się zapytać o ubikację.
A łatwo można było zauważyć ,że chciała się zapytać.

A mnie trochę zaskoczył ten wątek pedofilski z Ayu.
Fajnie to pokazali.

A to rozbieranie wektorami to oczywiście dlatego bo japończycy są zboczeni i może faktycznie także dlatego że w ten sposób pokazywała bezsilność Nany.

A Nyu= mleko.
A zaczęło się to od tego jak dostała w  głowę pociskiem przeciwpancernym.

I trzeba przyznać że fajny był ten fanserwis "gołe laski się myją"( i nie tylko) co nie Krova ?

Chyba jeden z najlepszych tekstów to było właśnie to jak Yuka się spytała o to ssanie sutków bo była zazdrosna o Nyuu.Już nie chodzi o to że się spytała ale w jaki sposób.Taki spokojny i smutny.
Co do kolorów to raczej były aż za mocne.
Czyli intensywne to były barwy.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 08, 2006, 09:50:08 am
Cytuj
A to jak sika pod siebie to przecież dlatego bo nie potrafiła się zapytać o ubikację.
A łatwo można było zauważyć ,że chciała się zapytać.

Czyli moje argumenty nic nie znaczą? Zero ustosunkowania się do nich?
No nie wiem, ja jak nie wiem gdzie ubikacja, to nie sikam sobie na nogi. Prosta i zasadnicza różnica. Nie mówię o motywach, tylko o sposobie - sposób jest typowy dla ludzi upośledzonych, albo dzieci. Nyu na niemowlę nie wygląda, więc zrzucic to mozna na upośledzenie.

Cytuj
A Nyu= mleko

Mleko to gyuunyuu (ぎゅうにゅう, albo 牛乳), słówko dotyczy mleka krowiego. Co prawda końcówka "nyuu" dotyczy własnie mleka, ale nigdy nie występuje samodzielnie (np. tounyuu, czyli "mleko sojowe", czy tonyuu, czyli "wymiotować mlekiem").
Mleko jako takie, to zennyuu (ぜんにゅう), jest to słówko odnoszące się do każdego rodzaju mleka. Słówkiem pojedynczym, dotyczącym tylko i wyłącznie mleka, jako mleka jest chichi (ちち, albo 乳).
Po wpisaniu "nyuu" do translatora jedyna propozycja, jaka padła, to "wchodzić" - "go in". Przy samym "nyu" nic nie wyskakiwało.

Cytuj
I trzeba przyznać że fajny był ten fanserwis "gołe laski się myją"( i nie tylko) co nie Krova ?

Nie wiem jak Krova, ale ja za stary już jestem, żeby się czymś takim "podniecać". Jak dla mnie ukazywanie tego było zupełnie niepotrzebne.

Cytuj
A mnie trochę zaskoczył ten wątek pedofilski z Ayu.
Fajnie to pokazali.

Sam wątek pokazali trochę "po łebkach", a zepsuł go dokumentnie brak konsekwencji. Dziewczynka powinna być nieufna wobec każdego, a zwłaszcza wobec dorosłych. A Mayu nie ma oporów, żeby rozmawiać swobodnie z panią z piekarni. Powinna bać się mężczyzn, a sama z siebie podchodzi do Bando (dwa razy). O nagości i kąpieli z drugą osobą już mówilismy. To wygląda, jakby pierwotnie wymyślili, że Mayu po prostu uciekła z domu, a potem "żeby było mroczniej i brutalniej" wciśnięto sceny z ojczymem. Bo scen tych równie dobrze mogło by nie być i całość filmu nie straciłaby na wydźwięku. Jak dla mnie jest to kolejny chwyt pod publiczkę.

Do kolorów zastrzeżeń nie mam. Są mocne, krew keczupiasta, a róż wali po oczach, ale zjeść się da. Pod względem graficznym nie było źle.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 08, 2006, 10:17:07 am
Cytat: "Dreadorus Maximus"

Czyli moje argumenty nic nie znaczą? Zero ustosunkowania się do nich?
No nie wiem, ja jak nie wiem gdzie ubikacja, to nie sikam sobie na nogi. Prosta i zasadnicza różnica. Nie mówię o motywach, tylko o sposobie - sposób jest typowy dla ludzi upośledzonych, albo dzieci. Nyu na niemowlę nie wygląda, więc zrzucic to mozna na upośledzenie.


Dread ale tak jest. Czy widziales dziecko choc uposledzone ale sikajace pod siebie?? Ja nie. I uposledzenie nie jest dowodem na to, ze odrazu musi sikac pod siebie. Wdlug mnie tym razem twoje argumenty nic nie znacza. Przykro mi. Pamietaj. ze Nyu byla na pewno jeszcze w szoku, wiec wszystko mozliwe ze nie umiala nic pokazac. To sie stalo nagle.

A ten fanserwis to nie chce znac, bo nie jestem zboczony i nie "napalam" sie na takie cos.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: N&L w Sierpień 08, 2006, 11:09:20 am
Widocznie Nyuu aż tak bardzo się chciało że nie mogła wytrzymać.
Ale było widać że nie było jej obojętnie gdzie ...

Fanserwis ja to rozumię że dla dziewczyn to może się nie podobać(jeśli chodzi o gołe dziewczyny).
Ale w tym nie ma nic złego.
No ewentualnie można przejść obojętnie obok tego.
Oczywiście że to ma za zadanie przyciągnąć więcej widzów.
Więc to chyba logiczne że najważniejsza jest opinia większości ,a nie mniejszości (czyli tych którzy nie lubią fanserwisu).


A widocznie Mayu też była jakaś upośledzona :)
Widocznie bała się tylko jej opiekunów więc uciekła od nich.
A że była mała to może nierozumiała że inni mogą być też źli.

A często jest tak że najpierw pokazują skutek a dopiero potem przyczynę w anime (wątek z Ayu i nie tylko).

A krew faktycznie ma taki bardzo ciemno czerwony kolor.
Mowa o krwi żylnej.
Bo ta z tętnic jest jasna.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 08, 2006, 12:45:24 pm
Cytuj
Widocznie Nyuu aż tak bardzo się chciało że nie mogła wytrzymać.

Przeczytaj sobie, co napisałem parę postów wczesniej.

Cytuj
Oczywiście że to ma za zadanie przyciągnąć więcej widzów.

Czyli zgadzasz się, że Elfen Lied to komercha pod publiczkę?

Cytuj
A widocznie Mayu też była jakaś upośledzona Smile
Widocznie bała się tylko jej opiekunów więc uciekła od nich.
A że była mała to może nierozumiała że inni mogą być też źli.

W ten sposób tego nie wytłumaczysz. Nawet u upośledzonych syndrom ucieczki nie jest selektywny. W motywie jest za dużo sprzeczności, Mayu boi się policjantów, boi się Kouty (w pierwszym odruchu, wystarczy, że samą sylwetką przypomina jej ojczyma), a nie boi się Bando. W logiczny sposób tego nie usprawiedliwisz, ja to zwalam na licentia poetica.

Cytuj
A często jest tak że najpierw pokazują skutek a dopiero potem przyczynę w anime

Ale ciąg przyczynowo skutkowy musi być zachowany, nawet w odwróconej kompozycji. Tutaj nie jest.

Cytuj
Czy widziales dziecko choc uposledzone ale sikajace pod siebie?

Widziałem.

Cytuj
I uposledzenie nie jest dowodem na to, ze odrazu musi sikac pod siebie. Wdlug mnie tym razem twoje argumenty nic nie znacza.

Ech, Rybka, ja argumentowałem odwrotnie, jak dla mnie sikanie pod siebie wynika z upośledzenia, a nie, że upośledzenie wynika z sikania ;). Na upośledzenie Nyu wskazują inne zachowania typowe (wymieniłem), a sikanie wpisuje się w schemat. Stosując zasadę Brzytwy Ockhama dochodzę do wniosku, że nie trzeba szukać dodatkowego uzasadnienia dla kwestii, która wynika wprost z przesłanek.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Sierpień 08, 2006, 02:01:47 pm
Cytat: "N&L"
I trzeba przyznać że fajny był ten fanserwis "gołe laski się myją"( i nie tylko) co nie Krova ?


 Nie w Elfen Lied :/  Jakbym miał ochotę obejrzeć gołe cycki to bym obejrzał sobie Green Green - tam fanservis pasował do klimatu serii, a w Elfen Lied zupełnie, ale to zupełnie odstawał.

  A rysowane babki mnie nie podniecają ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 08, 2006, 02:14:38 pm
Poprę Dread'a.

Pierwsze wrażenie odnośnie Nyu: opóźniona jakaś... Dla mnie ewidentnie było z nią coś nie tak. Nie wiem czy to skutek tego wspomnianego pocisku przeciwpancernego, ale normalna to ona nie była;) Może to wina schizofrenii - jej drugie "ja" uciekło we wczesne dzieciństwo, by skryć się przed okrótną naturą drugiej osobowości... <ziew>. Pojęcia nie mam ^^
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 08, 2006, 02:26:14 pm
Shit, zostałem przegłosowany. Ale to nie znaczy ze koncze.
Nie wiedomo jak to było. Moze Nyu nie byla w pelni normalna, zachowywala sie troche jakby nieodpowiednio, ale nie mozna wykluczyc ze wiedziala co to ubikacja. I co to mocz :p

Co do uposledzenia Mayu to ja mysle ze przeszla tragiczna przeszlosc, bala sie Taty i Mamy, i bala sie takze innych. To normalne, a Banda sie nie bala moze dlatego, ze miala juz z nim kontakt.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Pokpoko w Sierpień 08, 2006, 03:35:28 pm
Cytuj
Nyu na niemowlę nie wygląda, więc zrzucic to mozna na upośledzenie.

Dread, ja wiem że całej serii nie obejrzałem(nie zdzierżyłem, jak zauwazyłeś plastik się wylewał z ekranu),ale pierwszy odcinek akurat pamiętam. i uważam że słowo "upośledzenie" jest tu nie na miejscu-bo chyba braki w kulturze u Nyu nie były wywołane niedostatkiem intelektu, tylko odseparowaniem od kontaktów z innymi. czemu uczysz małe dzieco że robienie pod siebie jest be? bo takie sa wymogi cywilizacji(oczywiście zbudowane na istotnych podstawach,jak potrzeba zachowania higieny itd.). gdybyś wychowywał się w całkowitej nieswiadomości tego tabu to pewnie szczanie po nogach by ci ie przeszkadzało, tak jak nie przeszkadza innym zwierzakom(a może by przeszkadzało? tego akurat okresu zycia gdy było to normalne nie pamiętam ;) ). innymi słowy-odruch nabyty, nie wrodzony,którego Nyu zwyczajnie nie miała

of korz jeśli dalsze odcinki serii przeczą temu co napisałem(jak mówię, seria mnie pokonała po paru odcinkach), to po prostu zignoruj to co napisałem jako niepoparte dowodami ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 08, 2006, 03:38:45 pm
Cytuj
nie mozna wykluczyc ze wiedziala co to ubikacja. I co to mocz

Wiedziała co to siuśki i co to kibelek, ale sobie niewiele z tego robiła. Jedyne, co ją obchodziło to priorytet, którym było oddanie moczu. Nieważne gdzie i nieważne jak.
Możemy wymyslać, co było powodem, ale "nie mnóżmy bytów ponad miarę".

Cytuj
Banda sie nie bala moze dlatego, ze miala juz z nim kontakt

No a czemu do niego podeszła za pierwszym razem? Ogólnie, ona nie zachowuje się jak molestowana dziewczynka. Jest zbyt pewna siebie i zbyt odważna. Powinna być płocha i strachliwa przynajmniej pół roku.

Cytuj
bala sie Taty i Mamy, i bala sie takze innych

Bała się ojczyma i matki, bała się policjanta, a nie bała się głównych bohaterów i Bando. Jak dla mnie to dziwne.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Sierpień 08, 2006, 04:24:56 pm
Panowie, nie oczekujcie, że w EL działania postaci będą uwarunkowane tym, jaką miały przeszłość. Tzn. przeszłość powinna mieć wpływ, ale nie w anime 'pod publiczkę'. Jak Dread słusznie zauważył, wątek molestowania służył temu, żeby dorzucić czegoś 'mrocznego' do anime.

 
     Fragment recenzji EL na jednym z portali, z którą w wielu miejscach się zgadzam:

  " Dziewczynka widzi na plaży gościa z wydłubanymi oczami, odciętą ręką i nogą oraz drugą wygiętą w dziwny sposób i tylko się pyta “Co się panu stało?”, a potem spokojnie biegnie po karetkę."

 "Sam główny bohater jest żenujący, a jego charakter całkowicie niespójny. Na przykład: przychodzi do niego policjant i pyta, czy widział dziewczynkę, którą pokazuje mu na zdjęciu. Kouta odpowiada, że nie - czekamy więc na wytłumaczenie przyczyn jego nieufności, a otrzymujemy stwierdzenie (po całym zajściu), że właśnie stracił wiarę w policję..."

 Te przykłady pokazują, że postacie w EL są po prostu bardzo kiepskie (poza Lucy, która zachowuje się tak, jak ma się zachowywać).
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 08, 2006, 04:25:24 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"

Bała się ojczyma i matki, bała się policjanta, a nie bała się głównych bohaterów i Bando. Jak dla mnie to dziwne.


Dla mnie nie. Nie bałą sie Kuoty i Yuki bo oni ją przygarnęli i okazali ciepło. Daltego się nie bała, chcoć mogła boirąc pod uwagę jej przeszłość. Ale zaufała im i dobrze.

Cytat: "Krova"
Na przykład: przychodzi do niego policjant i pyta, czy widział dziewczynkę, którą pokazuje mu na zdjęciu. Kouta odpowiada, że nie - czekamy więc na wytłumaczenie przyczyn jego nieufności, a otrzymujemy stwierdzenie (po całym zajściu), że właśnie stracił wiarę w policję...

Może dlatego, że chciał ochronić Nyu/Lucy przed policją, bo nie wiedział co ją czeka.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 08, 2006, 05:36:09 pm
Eh, Ryba - "adwokat diabła" ;) Dla mnie dobrym podsumowaniem serii jest post Krovy. Gdzieś już na początku tego topic'u też stwierdziłem co o niej myślę. Przebrnąłem przez wszytkie 13 ep'ków, ale nie przypadło mi to co oglądałem do gustu.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Sierpień 08, 2006, 06:12:23 pm
Cytat: "Ryba"
Może dlatego, że chciał ochronić Nyu/Lucy przed policją, bo nie wiedział co ją czeka.


  A gdyby do Ciebie przybłąkała się niedorozwinięta (tak na 1szy rzut oka) dziewczyna z rogami, a potem przyszła do Ciebie policja i pokazując zdjęcie rogatej zapytała, czy jej nie widziałeś, zaprzeczyłbyś? Bo ja nie.
 Pamiętaj, że Kouta nie wiedział, że Nyu szukają Ci Źli.

  Zresztą gdybyś znalazł nagą, wyczerpaną osobę, to rozsądek dyktuje, żeby zameldować o tym na policji - może szukać jej np. rodzina albo coś w tym stylu.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Sierpień 08, 2006, 07:04:52 pm
Cytat: "Pokpoko"

Dread, ja wiem że całej serii nie obejrzałem(nie zdzierżyłem, jak zauwazyłeś plastik się wylewał z ekranu),ale pierwszy odcinek akurat pamiętam. i uważam że słowo "upośledzenie" jest tu nie na miejscu-bo chyba braki w kulturze u Nyu nie były wywołane niedostatkiem intelektu, tylko odseparowaniem od kontaktów z innymi.


>>>Istotnie, była odseparowana od kontaktów z innymi, bo jako osoba została stworzona między tym jak Lucy dostała w głowę, a spadła do morza.

Cytat: "Krova"

Zresztą gdybyś znalazł nagą, wyczerpaną osobę, to rozsądek dyktuje, żeby zameldować o tym na policji - może szukać jej np. rodzina albo coś w tym stylu.


>>>Nie wspominając o tym, że leczenie niepełnosprawnych (zwłaszcza psychicznie) w domowych warunkach bez pomocy nikogo innego  to decyzja jeżeli nei idioty to szaleńca
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 08, 2006, 08:31:44 pm
Cytat: "J.K.Tank"

Cytat: "Krova"

Zresztą gdybyś znalazł nagą, wyczerpaną osobę, to rozsądek dyktuje, żeby zameldować o tym na policji - może szukać jej np. rodzina albo coś w tym stylu.


>>>Nie wspominając o tym, że leczenie niepełnosprawnych (zwłaszcza psychicznie) w domowych warunkach bez pomocy nikogo innego  to decyzja jeżeli nei idioty to szaleńca


albo nieodpowiedzialnego, ćwierć inteligentnego, romantycznego bohatera anime  :roll: I masz wszysto pięknie usprawiedliwione.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 08, 2006, 09:01:10 pm
Cytat: "Krova"
A gdyby do Ciebie przybłąkała się niedorozwinięta (tak na 1szy rzut oka) dziewczyna z rogami, a potem przyszła do Ciebie policja i pokazując zdjęcie rogatej zapytała, czy jej nie widziałeś, zaprzeczyłbyś? Bo ja nie.
Pamiętaj, że Kouta nie wiedział, że Nyu szukają Ci Źli.


Pamiętaj o tym, że Kuota przypomniał sobie o Lucy/Nyu. Więc może miał powody aby ją chronić.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 08, 2006, 09:04:03 pm
Cytuj
Kolory o-chy-dnie pastelowe.

Takie jak na twoim Avatarku, a dla mnie nie były bardzo ładne i tyle.
Cytuj
Aaaa, zapomniałem o jeszcze jednym - TONY FANSERVISU!

To chyba jakąś dziwną wersję oglądaliście bo moja jest w porządku...
Cytuj
>>>A jakiegoś instynktu samozachowawczego? Komandos chcący się pobawić przed zabiciem przeciwnika, o którym wie tylko, że jest śmiertelnie niebezpieczny? Jakim cudem go przyjęli? Chłopak, ktory bierze od tak sobie do domu dziewczynę znalezioną na plażym, odkrywa, że jest chora psychicznie i nic z tym nie robi?

A nie ma go tam?? To że chciał się zabawić świadczy o jego okrucieństwie a i Nyu groźna nie jest... Bo ty byś pewnie zostawił ją na tej plaży i poszedł sobie do domu na obiadek?? Nyu nie jest chora psychicznie.
Cytuj
>>>Błąd. Tym bastionem jest to, że nie wziąłeś atutu ,,rozczłonkowywaniu humanoidów" kiedy wchodziłeś na 9 lewel. Zdobądź jeszcze 15 tysiaków exp i możemy pogadać o rozczłonkowywaniu ludzi.

A twoim błędem jest to że nadal piszesz głupoty i jakoś nie możesz przestać. (moja własna opinia)
Cytuj
>>>No i? To, że kolejny człowiek zwraca uwagę na wtórność fabuły oznacza, że jego argumenty się nie liczą?

Kolejny dowód głupoty, innym wypominasz że korzystali z rzeczy które zostały już wymyślone a sam robisz to samo.
Cytuj
Nie rozumiem osobistej wycieczki, zważywszy, ze rację Yen miał. Nie wiem, czy wiesz, ale molestowane dzieci boją się wszystkiego, co kojarzy się im z przykrymi doświadczeniami. Czyli niewątpliwie dziwnym jest to, że Mayu się rozbiera do kąpieli i daje się myć komuś obcemu.

No proszę kolejny znawca molestowanych dzieci... Może zostaniecie psychologami, bo wiedzę przecież macie(sarkazm). Każdy przypadek jest inny, ona chciała znaleźć rodzinę i znalazła, ty to pewnie byś rannego zostawił bo kto wie co zrobi- niech sobie umiera, Mayu ma dobre serce i nic na to nie poradzisz.
Cytuj
Autor cytatu ma prawo do własnej opinii, z którą możesz się zgodzić, bądź nie, ale naprawdę nie musiasz go obrażać.

Aaaaa..., teraz rozumiem Tank ma wyłączność na obrażanie i wszystko jasne...-jak mogłem tego nie zauważyć?! A niech sobie obraża twórców Elfen Lied ma przecież prawo do wyrażania własnej opinii...
Cytuj
Anatomicznie jest maszyną do zabijania. Tak samo jest z dicloniusami, są stworzone jako maszyny do zabijania

No to jak ona jest maszyną do zabijania to napisz że my też... Wyjaśnij na podstawie czego uważasz że są stworzone do zabijania...
Cytuj
W momencie, gdy sika pod siebie nie ma większych oporów, zeby to zrobić. Wybacz, ja tak nie robię i to uznaję za normę. A nawet jeśli nie mam kibelka pod ręką to nie sikam sobie na nogę.

Nie wiem ale już chyba dzieckiem nie jesteś, a Nyu jako nowa osobowość tak.
Cytuj
No własnie te gołe cycki. Jakby na siłę. Rozumiem eksperymenty, ale na przykład po kiego grzyba #35 walcząc z #7 rozebrała ją?

Jakby nie na siłę, zwróć uwagę że gdyby nie to że Nana nie ma już rąk i nog to by je straciła wraz z ubraniem... Mariko chciała Nanę rozczłonkować ale nie wyszło jej.
Cytuj
Czyli moje argumenty nic nie znaczą? Zero
 ustosunkowania się do nich?

Dziwne jest to że w niejednej dyskusji mógłbym się spytać o to samo...
Cytuj
bala sie Taty i Mamy

Ona nie bała się mamy i taty tylko nie mogła znieść tego jak jest traktowana.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Sierpień 08, 2006, 10:36:22 pm
Cytuj
To chyba jakąś dziwną wersję oglądaliście bo moja jest w porządku...


>>>Nie sądzisz, że jak na dramat takie ilości fanserwisu sa o wiele przesadzone?

Cytuj

A nie ma go tam?? To że chciał się zabawić świadczy o jego okrucieństwie a i Nyu groźna nie jest...


>>>Nie, to świadczy o jego głupocie. Nie po to jest rozpoznanie, żeby mu nie wierzyć. Będąc w tak elitarnej jednostce powinien to wiedzieć.

Cytuj
Bo ty byś pewnie zostawił ją na tej plaży i poszedł sobie do domu na obiadek?? Nyu nie jest chora psychicznie.


>>>Nie ja bym zawiadomił pogotowie. Genialne co nie? Rozumiem,że jak widzisz strzelaninę, to albo sam rozprawiasz się z bandziorami, albo idziesz jakby nigdy nic na obiadek, bo policja jest dla mięczaków?

Cytuj

A twoim błędem jest to że nadal piszesz głupoty i jakoś nie możesz przestać. (moja własna opinia)

>>>A to, ze ci wektory nie sięgają to co było?

Cytuj

Kolejny dowód głupoty, innym wypominasz że korzystali z rzeczy które zostały już wymyślone a sam robisz to samo.


 :lol:  :lol:  :lol:  :lol: Trzymajcie mnie, bo nei wytrzymam  :lol:  :lol:  :lol: Zaiste kluczenie opanowałeś do perfekcji. Zauważasz różnice między argumentami w dyskusji, a wtórnością z fabuły? Co innego, gdyby ktoś już dawno zbił argument o wtórności, a ktoś używał go w koło jak Anfan. Pewnie maetematycy też się mają od***** od wtórności fabuły, bo korzystają ze wzorów, które wymyślił pitagoras? Wiesz oceniając fabułę filmu czy książki ocenia się ile autor dał od siebie między innymi. Eragon to genialna książka jest i basta i od zapożyczania z innych dzieł mamy się odwalić?

Cytuj

Aaaaa..., teraz rozumiem Tank ma wyłączność na obrażanie i wszystko jasne...-jak mogłem tego nie zauważyć?! A niech sobie obraża twórców Elfen Lied ma przecież prawo do wyrażania własnej opinii...


>>>Yen to nie jest moje drugie konto O_O
Cytuj

No to jak ona jest maszyną do zabijania to napisz że my też... Wyjaśnij na podstawie czego uważasz że są stworzone do zabijania...  


>>>Między innymi dlatego, że jest wyposażona w broń pozwalającą rozwalić jej wszystko na swojej drodze. Wiedźmini też nie musza mordować, co nei zmienia faktu, że dzięki swoim umiejętnościom moga byc określani mianem ,,maszyn do zabijania".
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 09, 2006, 12:02:36 am
Cytat: "Pokpoko"
prostu zignoruj to co napisałem jako niepoparte dowodami

Tak zrobię, Pokpoko ;)

Cytat: "Ryba"
Nie bałą sie Kuoty i Yuki bo oni ją przygarnęli i okazali ciepło. Daltego się nie bała, chcoć mogła boirąc pod uwagę jej przeszłość.

Nie powinna dać się przygranąć i dac sobie okazac ciepła. Chyba, ze jej syndrom ucieczki jest wybiórczy, a to byłby ewenement ;)

Cytat: "Wilk Stepowy"
albo nieodpowiedzialnego, ćwierć inteligentnego, romantycznego bohatera anime

To miałem na mysli mówiąc o licentia poetica.

Cytat: "Frey Ikari"
A nie ma go tam?? To że chciał się zabawić świadczy o jego okrucieństwie a i Nyu groźna nie jest

Bando jest psychopatą, a takiego nie powinni przyjąć do SAT. Nie wiem, czy wiesz, ale osoby takie jak on w szkoleniu komandosów odpadają zaraz po rozmowie kfalifikacyjnej. Pomijając nawet chęć zabijania, komandosi zawsze tworzą zespół. Bando do pracy zespołowej się nie nadaje, więc nie powinien trafić do drużyny.

Cytat: "Frey Ikari"
Nyu nie jest chora psychicznie.

A Saikano to najsmutniejsze anime.

Złapałes ironię?

Cytuj
No proszę kolejny znawca molestowanych dzieci... Może zostaniecie psychologami, bo wiedzę przecież macie

Nie wiem jak Yen, ja tam jakąś wiedzę mam i z niej korzystam. Nie jest to może wiedza równie elementarna, jak na przykład fizyka klasyczna, ale trudnodostępna też nie jest.

Cytuj
Każdy przypadek jest inny, ona chciała znaleźć rodzinę i znalazła

Każdy przypadek jest inny, ale są zachowania typowe, których Mayu nie wykazuje. Jej zachowanie jest na tyle nietypowe, że powinno być czymś wyjaśnione, a tego nie ma. Więc albo skopany motyw, albo spore niedopowiedzenie - w obu przypadkach na niekorzyść dla fabuły.

Cytuj
No to jak ona jest maszyną do zabijania to napisz że my też... Wyjaśnij na podstawie czego uważasz że są stworzone do zabijania...

Napisałem. Posiada anatomiczne przystosowanie do zabijania - wektory.

Cytuj
Nie wiem ale już chyba dzieckiem nie jesteś, a Nyu jako nowa osobowość tak

BINGO!
Nyu jako nowa osobowość jest dzieckiem. Biologicznie dzieckiem nie jest. Takie coś nazywa się (w normalnym przypadku) "opóźnienie w rozwoju", albo "upośledzenie". Pierwszy termin do Nyu nie pasuje, bo jej stan nie wynika z rozwoju, dlatego uzywam drugiego. Nyu powinna funkcjonować inaczej - adekwatnie do wieku biologicznego, najprościej mówiąc "tak jak powinna", albo "normalnie". Tak jak z ręką, ręka służy do ruszania nią, chwytania, manipulowania itp. Jeśli nie spełnia swojego przeznaczenia (np. nie rusza się, albo rusza się w sposób niewłaściwy), to powiem, że ze względu na rękę jestem upośledzony ruchowo. Nyu powinna funkcjonować inaczej, niż jako dziecko. Jej stan wynika z dysfunkcji na poziomie umysłu i dlatego moge powiedzieć, że Nyu jest upośledzona umysłowo.

Cytuj
jakby nie na siłę, zwróć uwagę że gdyby nie to że Nana nie ma już rąk i nog to by je straciła wraz z ubraniem.

Efekt jest taki, że po raz n'ty widzimy gołą Nanę. Jak dla mnie jest to wciskanie golizny na siłę.

Cytuj
Ona nie bała się mamy i taty tylko nie mogła znieść tego jak jest traktowana.

Piąty odcinek, dziewiąta minuta, dwudziesta pierwsza sekunda.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 09, 2006, 06:13:14 am
Dread, ja mam ciężkie wrażenie, że Twoje sumiennie zebrane i rzetelnie przedstawione argumenty zostaną potraktowane tak samo jakbyś napisał "była głupia i tyle!". Jeśli okaże się, że się pomyliłem, kogoś tu przeproszę i odzyskam wiarę w ludzi ;)

Np. na argumenty po "BINGO" można odpowiedzieć bardzo wyczerpująco, zanegować je dając kontrargumenty, bądź się do nich przychylić. A na ostatni akapit można odpowiedzieć tylko: "masz rację" lub "nie masz racji", bo trudno polemizować z odnośnikiem do faktu :) A wydaje mi się, że będzie odwrotnie ^^
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 09, 2006, 08:30:51 pm
Cytuj
>>>Nie sądzisz, że jak na dramat takie ilości fanserwisu sa o wiele przesadzone?

Nadal nie wiem co masz na myśli bo maja wersja jest w porządku.
Cytuj
>>>Nie, to świadczy o jego głupocie. Nie po to jest rozpoznanie, żeby mu nie wierzyć. Będąc w tak elitarnej jednostce powinien to wiedzieć.

To weź obejrzyj serię jeszcze raz to może zauważysz że Bando jest bardzo okrutny, ale nie głupi.
Cytuj
Nie ja bym zawiadomił pogotowie. Genialne co nie? Rozumiem,że jak widzisz strzelaninę, to albo sam rozprawiasz się z bandziorami, albo idziesz jakby nigdy nic na obiadek, bo policja jest dla mięczaków?

Nie, nie genialne (i tak bym wziął ją wpierw do domu). To zależy kto do kogo szczela bo jak policja z bańdziorami to raczej dziwne by było wołać policję...
Cytuj
>>>A to, ze ci wektory nie sięgają to co było?

To był komętarz dotyczący tego co napisałeś.
Cytuj
Zauważasz różnice między argumentami w dyskusji, a wtórnością z fabuły?

A ty zauważasz rożnicę między argumętami w dyskusji, a wtornością swojej wypowiedzi?
Cytuj
Wiesz oceniając fabułę filmu czy książki ocenia się ile autor dał od siebie między innymi. Eragon to genialna książka jest i basta i od zapożyczania z innych dzieł mamy się odwalić?

Dokładnie tak jak mowisz, czepiasz się wtorności chociaż sam jej cały czas używasz.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 09, 2006, 08:33:57 pm
Musiałem posta podzielic bo nie chciał się załadować... :?
Cytuj
>>>Yen to nie jest moje drugie konto O_O

No faktycznie..., wybacz Tank pomyliłem się, przepraszam.
Cytuj
>>>Między innymi dlatego, że jest wyposażona w broń pozwalającą rozwalić jej wszystko na swojej drodze. Wiedźmini też nie musza mordować, co nei zmienia faktu, że dzięki swoim umiejętnościom moga byc określani mianem ,,maszyn do zabijania".

A czy człowiek dzięki swym umiejętnością nie może być tak nazwany??
Cytuj
Piąty odcinek, dziewiąta minuta, dwudziesta pierwsza sekunda.

Nic co by poparło Twoje słowa gdyż Mayu powiedziała że nie chce wrocić do domu...
Cytuj
Efekt jest taki, że po raz n'ty widzimy gołą Nanę. Jak dla mnie jest to wciskanie golizny na siłę.

Nie widzę tam niczego na siłę, ale rozumiem że wolałbyś by przy rozrywaniu Nany to miała ubranko nie ruszone.
Cytuj
Takie coś nazywa się (w normalnym przypadku)

Oberwanie pociskiem przeciwpancernym w głowę trudno nazwać normalnym przypadkiem.
Cytuj
Napisałem. Posiada anatomiczne przystosowanie do zabijania - wektory.

No to jest ciekawe..., anatomiczne przystosowanie... Nie uważasz że słowo "anatomiczne" nie jest właściwym słowem jeśli mowimyo wektorach??
Cytuj
Każdy przypadek jest inny, ale są zachowania typowe, których Mayu nie wykazuje. Jej zachowanie jest na tyle nietypowe, że powinno być czymś wyjaśnione, a tego nie ma.

Czyli jeśli ktoś wychodzi poza standard, jego zachowanie nie jest typowe to jest źle i jest błąd, i tyle.
Cytuj
Nie wiem jak Yen, ja tam jakąś wiedzę mam i z niej korzystam. Nie jest to może wiedza równie elementarna, jak na przykład fizyka klasyczna, ale trudnodostępna też nie jest.

A pożniej się dziwić że lekarz zamiast znać chorobę przypisuje leki i jest zadowolony z siebie,  czyli każdy z nas od teraz jest expertem.
Cytuj
A Saikano to najsmutniejsze anime.

Złapałes ironię?

Skoro tak uważasz... Złapałeś sarkazm?
Cytuj
Bando jest psychopatą, a takiego nie powinni przyjąć do SAT.

Właśnie dlatego został przyjęty..., doktorek potrzebował kogoś takiego dla zemsty.
Cytuj
Nie powinna dać się przygranąć i dac sobie okazac ciepła.

Słyszysz Mayu?? Nie daj się bądź twarda lepiej żyć cały czas będąc nieszczęśliwa, bez domu i jedzenia.(sarkazm/ironia)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Sierpień 09, 2006, 08:45:39 pm
Cytuj
A czy człowiek dzięki swym umiejętnością nie może być tak nazwany??


>>>Jeżeli dysponuje smiercionośnymi umiejętnościami to tak. Urzędas nie jest raczej maszyną do zabijania, ale juz łowca, który potrafi zabić stado niedźwiedzi będąc uzbrojonym tylko i wyłącznie w nóż jak najbardziej.
Cytuj

Właśnie dlatego został przyjęty..., doktorek potrzebował kogoś takiego dla zemsty.

>>>Nie! Nigdzie by nie przeszło przyjęcie psychopaty-sadysty. Gdyby mieli kogoś wziąść to wzięliby np: kogoś kto zabił ileśtam ludzi z bez słowa, z zimną krwią (Brando cały czas się wydziera i pieprzy) i mysli, że uzdrawia świat to już bardziej. Komandos na polu bitwy (zwłaszcza z czymś tak ważnym) ma być maszyną do zabijania, a nie kretynem rodem z amerykańskich filmów, którzy lubią np: mścić się za śmierć matki w czasie superważnej misji na drugim końcu świata.

Cytuj

To weź obejrzyj serię jeszcze raz to może zauważysz że Bando jest bardzo okrutny, ale nie głupi.


>>>A akcje z Nyu jak nazwiesz? Nieodpowiednio użyte okrucieństwo to też głupota. Jak walczysz ze śmeirtelnie groźnym samurajem i w srodku walki postanawiasz mu wyłupać oko łyżeczka to jestes genialny okrutnikiem?

Cytuj

Nie, nie genialne (i tak bym wziął ją wpierw do domu). To zależy kto do kogo szczela bo jak policja z bańdziorami to raczej dziwne by było wołać policję...


>>>To miało być ustosunkowanie się do wypowiedzi? Wiesz dobrze o co chodzi i czepiasz się przykładu. Nie zmienia to faktu Kyouta postanowił osobiście i sam opiekować się chorą psychiczną i było to totalnie nienaturalne, głupie i nieodpowiedzialne. Tak się zachowoju 10 latkowie, a nie 19-latkowie.

Cytuj

To był komętarz dotyczący tego co napisałeś.


>>>Po pierwsze komentarz, po drugie głupi, po trzecie nie do mojego posta. ;p ;p ;p

Cytuj

Dokładnie tak jak mowisz, czepiasz się wtorności chociaż sam jej cały czas używasz.


>>>Jak można używać wtórności? Jak argumenty mogą wtórne być? Może w następnym poscie napisesz, że mnożenie jest wtórne? Jak ktoś oskarży Iran o terroryzm, popierając to zdjęciami to Iran może mu kazać się odp*****, bo to oskarżenie jest wturne? Nie bądź śmieszny.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Sierpień 09, 2006, 09:11:00 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
>>>Nie sądzisz, że jak na dramat takie ilości fanserwisu sa o wiele przesadzone?
Nadal nie wiem co masz na myśli bo maja wersja jest w porządku.

 Po pobieżnym przejrzeniu 1szego CD z EL (4 odcinki)

 Odcinek 3, 15:52
 Odcinek 4, 18:33

 Na co Ci TO wygląda?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 09, 2006, 09:54:15 pm
Cytuj
To weź obejrzyj serię jeszcze raz to może zauważysz że Bando jest bardzo okrutny, ale nie głupi.

To weź sobie pójdź do komendy wojewódzkiej policji i zapytaj o kryteria, jakie trzeba spełnić, żeby dostać się do brygady AT.
Wiesz, jak przebiega trening strzelecki wrocławskiego SPATu? Goście wbiegają do zadymionego pomieszczenia i stają między tarczami strzeleckimi, naprzeciwko siebie, tak, że tarcza, do której strzelasz jest między dwiem głowami Twoich kumpli. Wiesz czego to uczy? Zaufania. Że partner, od którego zależy Twoje życie nie wpakuje Ci kulki w głowę. A Bando mierzy z pistoletu do kolegi, partnera walnął kolbą i krzyczy, że chce mordować, bo do tego jest szkolony. Ja bym mu nie zaufał. Ja bym z nim na akcję nie poszedł. Bo to nie jest komandos, tylko psychopatyczny morderca.

Cytuj
A czy człowiek dzięki swym umiejętnością nie może być tak nazwany??

Człowiek potrzebuje jakiejs broni, żeby efektywnie zabijać. A jesli używa gołych rąk, to musi być odpowiednio przeszkolony (jakieś karate, czy coś). Silpelit ma wektory niejako "z bazy", a zabija nimi instynktownie. Ręka ludzka służy z definicji do manipulowania, ewentualnie do ataku. Noga służy z definicji do chodzenia, ewentualnie do kopania. Wektor służy do zabijania, ewentualnie do manipulacji. Widzisz różnicę?

Cytuj
Nic co by poparło Twoje słowa gdyż Mayu powiedziała że nie chce wrocić do domu...

Mayu boi się na sam widok męskiej sylwetki. Ta reakcja to niewatpliwie strach. W ten sposób nie ukazuje się niechęci.

Cytuj
Nie widzę tam niczego na siłę, ale rozumiem że wolałbyś by przy rozrywaniu Nany to miała ubranko nie ruszone.

Na siłe jest to, że ubranko rozsypało się tylko po to, by ukazać wdzięki Nany. Zastanów się, czy seria ucierpiałaby znacznie, gdyby zostawili ją np. w okrwawionych łachach z poobrywanymi rękawami?

Cytuj
Oberwanie pociskiem przeciwpancernym w głowę trudno nazwać normalnym przypadkiem.

Dlatego używam słowa "upośledzona", zamiast "opóźniona w rozwoju". Ze względu na to, że jest to efekt wypadku, a nie konsekwencja zaburzeń rozwojowych. Czyli zgadzasz się ze mną, ze Lucy jest upośledzona, stosując się do wyjaśnień z poprzedniego posta?

Cytuj
No to jest ciekawe..., anatomiczne przystosowanie... Nie uważasz że słowo "anatomiczne" nie jest właściwym słowem jeśli mowimyo wektorach??

Wirus spowodował mutację, dzięki czemu powstał nowy gatunek człowieka. Naturalnymi przystosowaniami nowego gatunku są wektory, jako broń służąca do eliminowania gatunku niższego, czyli ludzi. Gdyby wektory były wszczepiane, czy aplikowane, to nie byłaby to anatomia, jednak jeśli rozpatrujemy slipelita jako gatunek, to wektory są u niego naturalne. Dlatego uważam, że słowo "anatomiczne" jest jak najbardziej adekwatne. Taka Chise z Saikano też była przystosowana do zabijania, jednak o niej nie powiem, że było to przystosowanie anatomiczne, lecz powiem, że to przytstosowanie techniczne. Jeśli widzisz różnicę między Chise, a Lucy, to powinieneś zrozumieć.

Cytuj
Czyli jeśli ktoś wychodzi poza standard, jego zachowanie nie jest typowe to jest źle i jest błąd, i tyle.

Jeżeli coś wychodzi poza standard i nie ma w tym żadnego celu, to jest to błąd. Pomyśl sobie, ze zrobiłem anime. Fabuła normalna, ludzie zwyczajni, tylko główny bohater nie wiedzieć czemu chodzi z gołym siusiakiem. Ani nie wywołuje to smiesznych sytuacji, ani nie powoduje zdziwienia, po prostu sobie jest, tak niewiadomo po co.
Zachowanie mojej postaci nie jest typowe, czy standardowe, ale gdybym ukazał cel, albo chociażby wyjaśnił "co autor miał na myśli" to błąd byłby przynajmniej mniejszy. A tak, to się każdy zastanowi "po co?".

Cytuj
A pożniej się dziwić że lekarz zamiast znać chorobę przypisuje leki i jest zadowolony z siebie, czyli każdy z nas od teraz jest expertem.

Nie rozumiem, co miałeś na myśli pisząc to zdanie. Wiedzę mam, ponieważ wiąże się ona z moim zawodem, do którego się uczę. W programie studiów miałem zarówno psychologię, pedagogikę, jak i metodykę katechezy specjalnej, gdzie uczyłem się jak szukać kontaktu między innymi z dziećmi molestowanymi. Wiedzy szczegółowej nie posiadam, bo nie od tego jestem, ale podstaw mnie nauczyli. Te podstawy wystarczają mi, by stwierdzić, że Mayu nie zachowuje się jak dziecko molestowane. Dlatego też wysnułem wniosek, że motyw wykorzystywania został wepchnięty na siłę, żeby było bardziej mrocznie. Na podstawie wiedzy, jaką mam uwazam, że nie ma ciągu przyczynowo skutkowego w tym motywie.

Cytuj
Właśnie dlatego został przyjęty..., doktorek potrzebował kogoś takiego dla zemsty.

Przyjęty to powinien być do oddziału najemników za dychę, a nie do SAT. Chyba, że faktycznie zbierali parszywą dwunastkę, a nie specjalistów.

Cytuj
Słyszysz Mayu?? Nie daj się bądź twarda lepiej żyć cały czas będąc nieszczęśliwa, bez domu i jedzenia.

Słyszysz Mayu? Tak właśnie powinnaś się zachowywać, żeby być bardziej wiarygodna jako postać, zeby ktoś mógł powiedzieć, że EL miał dobrze wykreowane postacie. A tak, niestety będziemy wieszać na tobie psy, biedulko.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 10, 2006, 06:27:33 am
Cytat: "Dreadorus Maximus"

Cytuj
A czy człowiek dzięki swym umiejętnością nie może być tak nazwany??

Człowiek potrzebuje jakiejś broni, żeby efektywnie zabijać. A jeśli używa gołych rąk, to musi być odpowiednio przeszkolony (jakieś karate, czy coś). Silpelit ma wektory niejako "z bazy", a zabija nimi instynktownie. Ręka ludzka służy z definicji do manipulowania, ewentualnie do ataku. Noga służy z definicji do chodzenia, ewentualnie do kopania. Wektor służy do zabijania, ewentualnie do manipulacji. Widzisz różnicę?


Tu niestety muszę poprzeć Frey'a :/ Nadinterpretujesz Dread. Równie dobrze można powiedzieć, że ludzie to maszynki do zabijania, bo przecież jak wyewoluowali z małp to ręce zmieniły się im tylko po to, by lepiej trzymać broń...

Wektory to część ciała i nie ma podstaw, by twierdzić, że ta cecha gatunkowa powstała tylko do zabijania ludzi.

Chyba że w serii było gdzieś o tym wspomniane. Wtedy zmienia to postać rzeczy.

Pod resztą Twojego posta mogę się podpisać ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Sierpień 10, 2006, 10:52:52 am
Przejrzałem sobie wszystkie strony topicu, i uznałem, że twórcy po prostu nie myśleli, że jakieś czubki będą rozkładać to anime na czynniki pierwsze i je analizować :D To tak samo jakbyśmy dyskutowali nad tym, dlaczego w 284 odcinku Pokemonów Ash użył Bulbasaura, a nie Pikachu i szukali przyczyn w przeszłości głównego bohatera.

   Są anime, które po prostu się ogląda, nie wnikając i nie nadintepretując treści.

  ...ale jak sobie nad tym pomyślałem, na tym polega największy błąd autorów Elfen Lied. Mieli chęci na to, żeby zrobić anime głębsze, takie nad którym można pomyśleć, ale im po prostu nie wyszło. Niedopracowane postacie, sytuacje wrzucone na siłę - to ujdzie w jakiejś komedii szkolnej, ale nie w produkcji, która na 1szy rzut oka wygląda na poważny dramat.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 10, 2006, 07:27:15 pm
Cytuj
>>>Jak można używać wtórności? Jak argumenty mogą wtórne być?

Jeśli wtorność to żeczy ktore ktoś już wymyślił, to tak.
Cytuj
>>>Po pierwsze komentarz, po drugie głupi, po trzecie nie do mojego posta. ;p ;p ;p

Po pierwsze też komentujesz to co napisałem, po drugie stwierdzenie że coś jest głupie jest względne, po trzecie ja piszę odpowiedź do paru(nastu) postow naraz więc bywa że się pomylę...
Cytuj
Wiesz dobrze o co chodzi i czepiasz się przykładu. Nie zmienia to faktu Kyouta postanowił osobiście i sam opiekować się chorą psychiczną i było to totalnie nienaturalne, głupie i nieodpowiedzialne. Tak się zachowoju 10 latkowie, a nie 19-latkowie.

To Twoja wina nie moja. Nie widzę niczego totalnie nienaturalnego, głupiego i nieodpowiedzialnego w jego zachowaniu, chłopak ma dobre serce.
Cytuj
>>>A akcje z Nyu jak nazwiesz? Nieodpowiednio użyte okrucieństwo to też głupota. Jak walczysz ze śmeirtelnie groźnym samurajem i w srodku walki postanawiasz mu wyłupać oko łyżeczka to jestes genialny okrutnikiem?

To zależy czy ciągnę tego śmiertelnie niebezpiecznego samuraja za nogę jak worek kartofli i czy jak go biję podczas gdy tylko się na mnie patrzy/płacze.
Cytuj
>>>Nie! Nigdzie by nie przeszło przyjęcie psychopaty-sadysty. Gdyby mieli kogoś wziąść to wzięliby

Tylko że doktor sam chciał by Bando został przyjęty, gdyż wydawało się że jest idealny do tego zadania.
Cytuj
Urzędas nie jest raczej maszyną do zabijania, ale juz łowca

Urzędas może Cię zabić równie dobrze jak łowca...
Cytuj
Frey Ikari napisał:
Cytat:
>>>Nie sądzisz, że jak na dramat takie ilości fanserwisu sa o wiele przesadzone?
Nadal nie wiem co masz na myśli bo maja wersja jest w porządku.

Po pobieżnym przejrzeniu 1szego CD z EL (4 odcinki)

Odcinek 3, 15:52
Odcinek 4, 18:33

Na co Ci TO wygląda?

... Najwidoczniej nikt nie czyta moich postów tylko je pobieżnie przegląda... Postaram się to napisać w miarę wyraźnie... MOJA WERSJA JEST W PORZĄDKU I JA WCALE NIE MUSZĘ MIEĆ TEJ CO WY!!! Swoją drogą zapewne macie oryginalne głosy i sub gdyż mam odcinek extra taki. Ja mam angielski dubb. Musze przyznać że angielskie głosy zostały wspaniale dopasowane i nie mam im nic do zarzucenia...
Cytuj
Słyszysz Mayu? Tak właśnie powinnaś się zachowywać, żeby być bardziej wiarygodna jako postać

Słyszysz Mayu? Tak powinnaś się zachować by Dread poczuł się szczęśliwy.
 
Cytuj
Chyba, że faktycznie zbierali parszywą dwunastkę, a nie specjalistów.

Bando w strzelaniu i okrucieństwie był specjalistą...
Cytuj
Nie rozumiem, co miałeś na myśli pisząc to zdanie.

Miałem na myśli to że oczekujesz by dana osoba zachowywała się tak jak w książce, bo jak nie to coś jest nie tak.
Cytuj
Zachowanie mojej postaci nie jest typowe, czy standardowe, ale gdybym ukazał cel, albo chociażby wyjaśnił "co autor miał na myśli" to błąd byłby przynajmniej mniejszy. A tak, to się każdy zastanowi "po co?".

Więc dlaczego czepiasz się historii Mayu??
Cytuj
Czyli zgadzasz się ze mną, ze Lucy jest upośledzona, stosując się do wyjaśnień z poprzedniego posta?

Lucy nie jest upośledzona, a Nyu zachowuje się jak dziecko gdyż faktycznie "niedawno się narodziła".
Cytuj
Na siłe jest to, że ubranko rozsypało się tylko po to, by ukazać wdzięki Nany. Zastanów się, czy seria ucierpiałaby znacznie, gdyby zostawili ją np. w okrwawionych łachach z poobrywanymi rękawami?

Zastanow się czy byś nie stwierdził że błędem jest to że podczas próby rozdarcia przez 12 par rąk ubranie się ostało... To jest nieprawdopodobne biorąc pod uwagę siłę ataku.
Cytuj
Mayu boi się na sam widok męskiej sylwetki. Ta reakcja to niewatpliwie strach.

Och litości..., bała się wtedy że z policją przybył po nią jej ojczym.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 10, 2006, 08:08:21 pm
Cytat: "Wilk Stepowy"
Chyba że w serii było gdzieś o tym wspomniane. Wtedy zmienia to postać rzeczy.

No i własnie to zmienia postac rzeczy. :)

Cytat: "Frey Ikari"
Tylko że doktor sam chciał by Bando został przyjęty, gdyż wydawało się że jest idealny do tego zadania.

Czyli doktor też jest głupi. Kolejna krecha dla serii.

Cytuj
Urzędas może Cię zabić równie dobrze jak łowca...

A łowca też może napisać podanie i walnąć datownikiem. Kto zrobi to lepiej?
Urzędas ma urzędować a łowca ma zabijać.

Cytuj
Bando w strzelaniu i okrucieństwie był specjalistą...

Renata Mauer jest lepsza w strzelaniu od niejednego policyjnego snajpera. Czy do akcji zlikwidowania terroryzty weźmiesz Renatke, czy snajpera?
A komandos ma być skuteczny, a nie okrutny. Okrutny to może być Zakapturzony Mściciel z Oklachomy, a nie członek SAT.

Cytuj
Miałem na myśli to że oczekujesz by dana osoba zachowywała się tak jak w książce, bo jak nie to coś jest nie tak.

No i dodałem, że jesli zachowuje się inaczej, to musi to mieć jakieś podstawy. Albo jest płochą dziewczynką, albo twardzielką. W serii raz jest taka, a raz inna. Za dużo przebywała z Lucy i się zaraziła?

Cytuj
Więc dlaczego czepiasz się historii Mayu??

Bo jako postac z anime jest niespójna.

Cytuj
Lucy nie jest upośledzona

Sory, nie rozgraniczyłem, chodziło mi o Nyu, że jest upośledzona.

Cytuj
Nyu zachowuje się jak dziecko gdyż faktycznie "niedawno się narodziła".

Czyli jest upośledzona. Jak ktoś ma 19 lat a umysł dziecka, to jest uposledzony.

Cytuj
Zastanow się czy byś nie stwierdził że błędem jest to że podczas próby rozdarcia przez 12 par rąk ubranie się ostało... To jest nieprawdopodobne biorąc pod uwagę siłę ataku.

Argh, ja pytam jaki jest cel ukazania gołej Nany, a nie jaki jest powód rozdarcia szat.

Cytuj
Och litości..., bała się wtedy że z policją przybył po nią jej ojczym.

Bingo!
Czyli boi się "taty". O to pytałem. Ty mówiłeś, że wcale się nie bała mamy i taty, tylko nie mogła znieść traktowania. Ty mówiłeś o niechęci, ja o strachu. Teraz jesteśmy zgodni w tej kwestii.
Dziękuję.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 10, 2006, 08:11:43 pm
Hehe, jakieś rewolucyjne teorie z dziedziny shizofrenii i rozdwojenia osobowości tu widzę.

Nowo powstała, w procesie fragmentacji, osobowość się "rodzi" i powinna podlegać rozwojowi jak organizm ludzki.

Idź gdzieś to opatentuj  :roll: Wyłączam PC, bo mi kumpel (co skończył psychologię i pracuje, między innymi, z trudnymi dziećmi po przejściach w domu dziecka) zaraz umrze ze śmiechu.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Sierpień 10, 2006, 09:04:44 pm
Cytuj

Jeśli wtorność to żeczy ktore ktoś już wymyślił, to tak.


>>>Koło jest wtórne? Wtórnośc to powielanie schematów.

Cytuj

Po pierwsze też komentujesz to co napisałem, po drugie stwierdzenie że coś jest głupie jest względne, po trzecie ja piszę odpowiedź do paru(nastu) postow naraz więc bywa że się pomylę...


>>>To nei była pomyłka tylko kiepski żart. ,,Wektory mi nie sięgają", boki zrywać.

Cytuj

To Twoja wina nie moja. Nie widzę niczego totalnie nienaturalnego, głupiego i nieodpowiedzialnego w jego zachowaniu, chłopak ma dobre serce.


>>>Że niby co?! Nie wyspałeś się dzisiaj czy co?! Leczenie osoby chorej psychicznie na własną rękę to niebezpieczeństwo dla życia tej osoby i ciebie. Skąd on wiedział, że Nyu nie odwali po 6 godzinach bez leków psychotropowych? Jak znajdujesz psotrzelonego na ulicy to wyjmujesz kulę tym co znajdziesz w domu (nie masz żadnej wiedzy medycznej) czy robisz powieżchowny opatrunek i dzwonisz po pogotowie?

Cytuj

To zależy czy ciągnę tego śmiertelnie niebezpiecznego samuraja za nogę jak worek kartofli i czy jak go biję podczas gdy tylko się na mnie patrzy/płacze.


>>>Bład z twojej strony. Samuja może być super-odpornym na ból psychopatą i przewidując małe szanse w starciu z tobą tylko chce znaleść twój słaby punkt. Nigdy nie zachowuj sie jak wróg bonda. Jeżeli ktoś jest śmiertelnie neibezpieczny, to o wiele lepiej pokopać jego zwłoki.
Cytuj

Urzędas może Cię zabić równie dobrze jak łowca...

 
>>>Nie może. Gorzej trafi z pistoletu i będzie się dłużejwachał przed naciśnięciem spustu. Na tle urzędasów łowca to maszyna do zabijania, między innymi dlatego, ze może ich zabić kilkudziesięciu i pewnie nawet nikt go nie draśnie. Tak samo Lucy na tle ludzi jest maszyną do zabijania, a na tle innych elfów już nie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: reizen w Sierpień 10, 2006, 10:24:16 pm
Cytuj
Argh, ja pytam jaki jest cel ukazania gołej Nany, a nie jaki jest powód rozdarcia szat.

Oprócz "oczywistej wartości fanservisowej"  :lol: nagość Nany pokazuje jej bezradność, a jednocześnie sadyzm No35 - Mariko ma zamiar ją zabić, a jednocześnie patrząc na gołą Nanę śmieje się radośnie i mówi: "She's fun"... moim zdaniem to jest przerażające...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: N&L w Sierpień 11, 2006, 07:24:26 am
Ja podsumuję i powiem że "Elfen Lied" to dramat z elementami ecchi i chyba każdy się z tym zgodzi.

Wszystkie elementy nazywane fanserwisem są tylko po to żeby odprężyć oglądającego i nie trzymać go w ciągłym napięciu.
Niektórych to denerwuje a niektórym się podoba.

Bo jednak fabuła i historia bohaterów jest ważniejsza od przyjemnej i ładnej erotyki której trochę jest.

Niewiem czy lepiej by było bez nagości ,ale mi się podoba tak jak jest.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Sierpień 11, 2006, 09:06:07 am
N&L pytanko: jak długo i pod jakimi jeszcze postaciami będziesz się tutaj zjawiać Anfanie? :roll:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: reizen w Sierpień 11, 2006, 09:20:19 am
ekhem... mam deja vu :roll:. W każdym bądz razie goła Nyu przyprawiała mnie o spazmy :x . Miałem szczerą nadzieję, że ktoś rozszarpie ją na strzępy. Jedynym sensownym powodem umieszczenia jaj w EL było to, że Lucy nie miała wystarczającej ilości kwestii do wypowiedzenia i seria mogła by wtedy równie dobrze skończyć się po trzech odcinkach. Przez tą głupią ciamajdę z potencjalnie świetnego anime zrobili "anime dobre z elementami kiczowatej komedii"  :evil: ...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 11, 2006, 07:34:38 pm
Cytuj
N&L pytanko: jak długo i pod jakimi jeszcze postaciami będziesz się tutaj zjawiać Anfanie?

Chyba założę sobie w podpisie "trophy rack" i będę zbierałtam kolejnych odstrzelonych anfanów*.

Cytuj
Ja podsumuję i powiem że "Elfen Lied" to dramat z elementami ecchi i chyba każdy się z tym zgodzi.

Ja się nie zgodzę. Dla mnie jest to anime w konwencji "haremówki", wykraczające poza schemat. Występują elementy ecchi, a także wątki komediowe. No i dla mnie to nie dramat, tylko rzeźnia z elementami dramatu ;)

Cytuj
Niewiem czy lepiej by było bez nagości ,ale mi się podoba tak jak jest.

Wiem, wiem, bo są cierpiące młode laski.

*Tak, Frey, wiem, że anfan jest tylko jeden. ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 11, 2006, 08:59:29 pm
Cytuj
Czyli boi się "taty". O to pytałem. Ty mówiłeś, że wcale się nie bała mamy i taty, tylko nie mogła znieść traktowania. Ty mówiłeś o niechęci, ja o strachu. Teraz jesteśmy zgodni w tej kwestii.
Dziękuję.

Nie dziękuj zanim JA posta nie napisze...
Mayu bała sie że ojczym ją zabierze do domu i znowu koszmar sie powtórzy, a nie bała się ojczyma.
Cytuj
Argh, ja pytam jaki jest cel ukazania gołej Nany, a nie jaki jest powód rozdarcia szat.

Zabawne..., to jest właśnie cel tego, gdyby nie zrobili tego tak jak widzieliśmy to byłby to błąd. No i ja za mało par "rąk"(wektorow) napisałem bo miała ich więcej...
Cytuj
Czyli jest upośledzona. Jak ktoś ma 19 lat a umysł dziecka, to jest uposledzony.

Ech, ja wiem swoje i swoje, niestety dalsze rozmowa o tym nie ma sensu.
Cytuj
Bo jako postac z anime jest niespójna.

Jak wiadomo jestem innego zdania...
Cytuj
Albo jest płochą dziewczynką, albo twardzielką. W serii raz jest taka, a raz inna.

Tak długo żyjesz a nie wiesz że dziewczyny zmienne są...(wiem coś o tym :/)
Cytuj
A łowca też może napisać podanie i walnąć datownikiem. Kto zrobi to lepiej?
Urzędas ma urzędować a łowca ma zabijać.

Co nie oznacza że urzędnik nie może cię zabić równie "gładko" jak łowca.
Czyli doktor też jest głupi. Kolejna krecha dla serii.
... :? Doktor chce zemsty, ale to pewnie też Cię nie obchodzi...
Cytuj
>>>Nie może. Gorzej trafi z pistoletu i będzie się dłużejwachał przed naciśnięciem spustu.

Nie musi mieć pistoletu...., długopis wystarczy..., no i czemu miałby gorzej trafić?? Nie wiem też dlaczego miałby sie wahać.
Cytuj
>>>Bład z twojej strony.Jeżeli ktoś jest śmiertelnie neibezpieczny, to o wiele lepiej pokopać jego zwłoki.

No to ja Tobie mowię że Twoja mama/dziewczyna jest śmiertelnie niebezpieczna..., uwierzysz mi na słowo??
Cytuj
Jak znajdujesz psotrzelonego na ulicy to wyjmujesz kulę tym co znajdziesz w domu (nie masz żadnej wiedzy medycznej) czy robisz powieżchowny opatrunek i dzwonisz po pogotowie?

To zależy od sytuacji...
Cytuj
>>>To nei była pomyłka tylko kiepski żart.

To nie był żart/pomyłka tylko sarkazm/ironia... Skierowałem w poscie poprzedzającym poprzedni słowa do złej osoby.
Cytuj
>>>Koło jest wtórne? Wtórnośc to powielanie schematów.

A koło to może czym jest??
Cytuj
Przez tą głupią ciamajdę z potencjalnie świetnego anime zrobili "anime dobre z elementami kiczowatej komedii"  ...

Dziwne jakość nie było mi do śmiechu podczas oglądania tej serii.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 11, 2006, 09:26:22 pm
Cytuj
Mayu bała sie że ojczym ją zabierze do domu i znowu koszmar sie powtórzy, a nie bała się ojczyma

A JA uważam, że jej mina była reakcją na odkrycie w tamtej chwili tajemnicy, że rogi Lucy są elementem konstrukcyjnym głównej zębatki dziesięciobiegowej maszyny do trzepania konia*.
Co z tego, że nie mam argumentów! JA ich nie potrzebuję "bo jestem innego zdania".

Tylko tyle napiszę, że jeżeli jesteś innego zdania, to musisz też to zdanie umieć obronić.

Cytuj
Ech, ja wiem swoje i swoje, niestety dalsze rozmowa o tym nie ma sensu.

To jest odpowiedź dorosłego człowieka? Przypomnij sobie za co anfan dostał banana.

Cytuj
Zabawne..., to jest właśnie cel tego, gdyby nie zrobili tego tak jak widzieliśmy to byłby to błąd.

To mogli zrobić inaczej scenę, by nie pokazywać po raz kolejny gołej Nany, po to, żeby Dread się nie oburzał.
Z golizną w EL jest jak z logami truskawkowymi - zjesz jednego i jest dobrze, zjesz dziesięć, głowa rozboli i się porzygasz.

Cytuj
Tak długo żyjesz a nie wiesz że dziewczyny zmienne są.

Dziesięć minut siedziałem i zastanawiałem się co napisać. Głupota tego posta mnie po prostu powaliła.

Cytuj
Co nie oznacza że urzędnik nie może cię zabić równie "gładko" jak łowca.

Nie może. Za dużo filmów się naoglądałeś. A jak nie wierzysz, to umów sie na sparring na przykład z pracownikami ochrony.

Cytuj
Nie musi mieć pistoletu...., długopis wystarczy..., no i czemu miałby gorzej trafić?? Nie wiem też dlaczego miałby sie wahać.

To prosze, idź i zabij człowieka. No już, co się wahasz! Weź długopis i zabij go. Nie zabijesz? Bo jesteś przeciwny używaniu przemocy? Bo nie zabijasz ludzi?
I właśnie o to chodzi. Łowca nie ma Twoich dylematów.

Cytuj
No to ja Tobie mowię że Twoja mama/dziewczyna jest śmiertelnie niebezpieczna..., uwierzysz mi na słowo?

Nie widzisz różnicy między Twoim słowem, a odprawą komandosów przed misją?

Cytuj
Dziwne jakość nie było mi do śmiechu podczas oglądania tej serii.

Każdy ma różną wrażliwość. Anfan nie mógł mi wybaczyc, że śmiałem się przy Saikano.
W EL rozśmieszyła mnie na przykład scena, gdy Nana podała Bando rękę, która jej odpadła. W sensie parsknąłem śmiechem, bo to raczej nie pasowało do klimatu.

*Zagadka! Kto wie skąd to pochodzi? Nagrodę, uścisk dłoni, prześlę pocztą.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Sierpień 11, 2006, 09:50:26 pm
Cytuj
Ech, ja wiem swoje i swoje, niestety dalsze rozmowa o tym nie ma sensu.

>>>ROTFL czyli skończyły ci się argumenty, ale nie dajesz się przekonać?

Cytuj

... Confused Doktor chce zemsty, ale to pewnie też Cię nie obchodzi...


>>>Chęć zemsty nie zwalnia z logicznego myślenia.

Cytuj

Nie musi mieć pistoletu...., długopis wystarczy..., no i czemu miałby gorzej trafić?? Nie wiem też dlaczego miałby sie wahać.


>>>Wiesz, jako urzędasa dałem stereotypowego urzędasa, czyli kiepsko zbudowany itp. Sensem mojej wypowiedzi było: ,,Jeżeli ktoś ma zdolności, lub predyspozycje pozwalające mu zabić dużą ilość ludzi to jest maszyną do zabijania" Jeżeli urzędas faktycznie potrafi rozwalić dowolna ilośc ludzi będąc uzbrojonym w długopis i przeżyć to jest maszyną do zabijania. Praktycznie każdy kto potrafi rozwalić oddział komandosów w pojedynke bez zaawansowanej broni i sprzyjających warunków (jak Lucy) jest maszyną do zabijania.


Cytuj
No to ja Tobie mowię że Twoja mama/dziewczyna jest śmiertelnie niebezpieczna..., uwierzysz mi na słowo??


>>>Byahahhahahahah. Oczywiście, w końcu masz informacje wywiadu i jesteś moim bezpośrednim przełożonym.  Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy informacją podaną komandosom przez bezpośredniego przełożonego od tej samej informacji przekazanej jednemu gościowi z neta innemu.


Cytuj
To zależy od sytuacji...


>>>Więc jednak rozważasz możliwośc zabrania nieznajomego do domu i leczenia go bez wiedzy medycznej? Ciekawe...

Cytuj

A koło to może czym jest??


>>>Figurą geometryczną?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: wojtekaq w Sierpień 12, 2006, 07:20:56 am
Cytat: "reizen"
ekhem... mam deja vu :roll:. W każdym bądz razie goła Nyu przyprawiała mnie o spazmy :x . Miałem szczerą nadzieję, że ktoś rozszarpie ją na strzępy. Jedynym sensownym powodem umieszczenia jaj w EL było to, że Lucy nie miała wystarczającej ilości kwestii do wypowiedzenia i seria mogła by wtedy równie dobrze skończyć się po trzech odcinkach. Przez tą głupią ciamajdę z potencjalnie świetnego anime zrobili "anime dobre z elementami kiczowatej komedii"  :evil: ...


Czemu nie lubisz Nyuu ?
Przecież była taka słodka.
Powodem że ją umieśli w EL było to że ludzie lubią takie osoby w anime.
Takie właśnie milutkie itp.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 12, 2006, 10:25:26 am
Cytat: "Wilk Stepowy"
Cytat: "Dreadorus Maximus"

Cytuj
A czy człowiek dzięki swym umiejętnością nie może być tak nazwany??

Człowiek potrzebuje jakiejś broni, żeby efektywnie zabijać. A jeśli używa gołych rąk, to musi być odpowiednio przeszkolony (jakieś karate, czy coś). Silpelit ma wektory niejako "z bazy", a zabija nimi instynktownie. Ręka ludzka służy z definicji do manipulowania, ewentualnie do ataku. Noga służy z definicji do chodzenia, ewentualnie do kopania. Wektor służy do zabijania, ewentualnie do manipulacji. Widzisz różnicę?


Tu niestety muszę poprzeć Frey'a :/ Nadinterpretujesz Dread. Równie dobrze można powiedzieć, że ludzie to maszynki do zabijania, bo przecież jak wyewoluowali z małp to ręce zmieniły się im tylko po to, by lepiej trzymać broń...

Wektory to część ciała i nie ma podstaw, by twierdzić, że ta cecha gatunkowa powstała tylko do zabijania ludzi.

Chyba że w serii było gdzieś o tym wspomniane. Wtedy zmienia to postać rzeczy.


Dread!! Wzywam na ubitą ziemię ;) W temacie o "Śmierci mangowej..." sam zauważyłeś z kim powinienneś prowadzić rozmowę na argumenty :) Więc zapraszam  :D
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: reizen w Sierpień 12, 2006, 03:23:04 pm
Cytuj
Czemu nie lubisz Nyuu ?
Przecież była taka słodka.
Powodem że ją umieśli w EL było to że ludzie lubią takie osoby w anime.
Takie właśnie milutkie itp.


Właśnie dlatego jej nie lubię, była za słodka. Może i takie postaci są fajne, ale nie w serji, w której średnio pokazują dwadzieścia "zgonów" na odcinek...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 12, 2006, 06:54:15 pm
Cytuj
Dread!! Wzywam na ubitą ziemię

W trzecim odcinku, gdy doktorek tłumaczy Bando czym jest diclonius. Bando pyta wprost "czy to urodziło się z tą niebezpieczną bronią?". Doktorek odpowiada, że sa kontrolowane myslą, potrafia zadawac obrażenia, że ujawniają się tylko, gdy sytuacja tego wymaga (walka). Mówi, że w przypadku Lucy nie jest to tylko broń, bo dodatkowo jej wektory przenoszą jej geny, przez co może się reprodukować (Lucy zaraziła Bando dicluniotowatością, jego dzieci byłyby rogate). Wypowiedź o Lucy niesie przesłanie, że wektory innych "niewyjątkowych" slipelitów są tylko i wyłącznie naturalną bronią.
Dodatkowo, w przypadku dicloniusa nie można mówic o ewolucji, czy rozwoju na poziomie gatunkowym, gdyż mutanty od razu zaczęły zabijać - pojawiły sie nagle, w takiej formie, w jakiej je znamy.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 12, 2006, 07:00:24 pm
Solidna poparta argumentami odpowiedź. Dziękuję :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 12, 2006, 09:50:04 pm
Cytuj
Nie widzisz różnicy między Twoim słowem, a odprawą komandosów przed misją?

A co byś powiedział na to że to ja jestem dowódcą...??
Cytuj
To prosze, idź i zabij człowieka. No już, co się wahasz! Weź długopis i zabij go. Nie zabijesz? Bo jesteś przeciwny używaniu przemocy? Bo nie zabijasz ludzi?

Po prostu nie widzę potrzeby..., ale jeśli by zaszła taka...
Cytuj
Cytat:
Co nie oznacza że urzędnik nie może cię zabić równie "gładko" jak łowca.

Nie może.

Długopis w oko i Cię Dread już nie ma, jesteś trup.
Cytuj
Dziesięć minut siedziałem i zastanawiałem się co napisać. Głupota tego posta mnie po prostu powaliła.

Czyli prawda zajrzała Ci w oczy i nic sensownego nie wymyśliłeś...
Cytuj
To jest odpowiedź dorosłego człowieka? Przypomnij sobie za co anfan dostał banana.

Hmmm..., zo to że nie miał swoje zdanie i nie mogłeś go "nawrócić"??
Cytuj
A JA uważam, że jej mina była reakcją na odkrycie w tamtej chwili tajemnicy, że rogi Lucy są elementem konstrukcyjnym głównej zębatki dziesięciobiegowej maszyny do trzepania konia*.
Co z tego, że nie mam argumentów! JA ich nie potrzebuję

A mnie zarzuca się głupie odpowiedzi... A to że TY nie potrzebujesz argumentow już słyszałem w temacie o Rei... Tam też nie dawałeś ich...
Cytuj
>>>Figurą geometryczną?

A czy nie jest schematyczne??(koło)
Cytuj
>>>Więc jednak rozważasz możliwośc zabrania nieznajomego do domu i leczenia go bez wiedzy medycznej?

w końcu mam książki, przeczytam i wiedze wykorzystam...
Cytuj
>>>Chęć zemsty nie zwalnia z logicznego myślenia.

To proponuje by ktoś na twoich oczach urwał głowę drogiej ci osobie, i wtedy porozmawiamy o Twoich reakcjach...
Cytuj
>>>ROTFL czyli skończyły ci się argumenty, ale nie dajesz się przekonać?

:lol:  :lol:  :lol: Nie to wam się skończyły argumenty i nie zdołaliście mnie przekonać.
Cytuj
Wypowiedź o Lucy niesie przesłanie, że wektory innych "niewyjątkowych" slipelitów są tylko i wyłącznie naturalną bronią.

Ciekawe, ja tam takie przesłania nie dostrzegłem, a doktorek po prostu usprawiedliwia swoje czyny dlatego wektory "służą do zabijania". Mogą równie dobrze służyć do innych rzeczy.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Sierpień 12, 2006, 10:08:33 pm
Cytuj
A co byś powiedział na to że to ja jestem dowódcą...??


>>> :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol: Ależ skąd, mówią mojemu dowódcy, że guano wie i dezerteruję.  :lol:  :lol:  :lol:

Cytuj

Po prostu nie widzę potrzeby..., ale jeśli by zaszła taka.
..

>>>Pewnie, podszedłbyś do kogoś i bez skrupułów go zabił. Już to widzę ;p ;p ;p A poza forum też zgrywasz takiego twardziela?

Cytuj
Długopis w oko i Cię Dread już nie ma, jesteś trup.


>>>Na pewno bardzo prosto podejść do kogoś i wbic mu długopis w oko, zwłaszcza dla zwykłego obywatela, który o ile nie jest zryty psychicznie będzie miał przed tym opory. Poza tym to trochę trudno wbić komuś bez wyszkolenie długopis w oko, bo ludzie się odruchowo bronią. Dalej sobie zgrywaj wielkiego macho ;p

Cytuj

Hmmm..., zo to że nie miał swoje zdanie i nie mogłeś go "nawrócić"??


>>>Za to, że totalnie olewał argumenty innych, powtarzał w kółko swoje bzety i nie odnosił się do niczyich postów, a poza tym to obrażał userów na forum i w PM.


Cytuj
w końcu mam książki, przeczytam i wiedze wykorzystam
...

>>>Ja pierd****, a ja myslałem, że lądowanie oparte na informacjach jakie ktoś ci podał przez telefon to szczyt nielogiczności, ale nie, Frey może zdobyć umiejętności sanitariusza czytając książkę tuż przed operacją.


Cytuj
To proponuje by ktoś na twoich oczach urwał głowę drogiej ci osobie, i wtedy porozmawiamy o Twoich reakcjach...


>>>Doktor się dowiedział o tym później, to nei było na jego oczach, bow wtedy by zaatakował Lucy i zginął. Miał czas na przemyslenie i zaplanowanie najefektywniejszej zemsty.

Cytuj
Laughing Laughing Laughing Nie to wam się skończyły argumenty i nie zdołaliście mnie przekonać.


>>>Skoro ty masz jeszcze dużo argumentów to dlaczego nie odparłeś tamtego tylko skwintowałeś ,,ja tam swoje wiem"?




 :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: reizen w Sierpień 12, 2006, 10:46:34 pm
Gdybyście spotkali się na mieście, polało by się pewnie więcej krwi niż przez całą serię.  :lol:
A jeżeli chodzi o Elfen Lied, to udało mi się dogrzebać do tej "Elfiej Pieśni". W oryginale to leci tak:

 "Bei Nacht im Dorf der Wächter rief: Elfe!
Ein ganz kleines Elfchen im Walde schlief
wohl um die Elfe!
Und meint, es rief ihm aus dem Tal
bei seinem Namen die Nachtigall,
oder Silpelit hätt' ihm gerufen.
 
Reibt sich der Elf' die Augen aus,
begibt sich vor sein Schneckenhaus
und ist als wie ein trunken Mann,
sein Schläflein war nicht voll getan,
und humpelt also tippe tapp
durch's Haselholz in's Tal hinab,
schlupft an der Mauer hin so dicht,
da sitzt der Glühwurm Licht an Licht.
 
"Was sind das helle Fensterlein?
Da drin wird eine Hochzeit sein:
die Kleinen sitzen bei'm Mahle,
und treiben's in dem Saale.
Da guck' ich wohl ein wenig 'nein!"
 
Pfui, stößt den Kopf an harten Stein!
Elfe, gelt, du hast genug?
Gukuk! "
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 13, 2006, 08:27:12 am
ŁaŁ po niemiecku. Chętnie poczytam.  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 13, 2006, 09:38:09 am
Pytałem ostatnio kumpla o oddziały specjalne. Gość ma wiedzę - totalny maniak w tym temacie, do tego bawi się w ASG z gośćmi z BOR'u i oficerami naszej armii. Uwielbia również anime.

Przypomniałem mu EL. Stwierdził, że nie wie jak Bando przelazł przez sito selekcji i jak trafił do oddziału. Wie za to, że z dużym prawdopodobieństwem ktoś by go poprostu zastrzelił jako zagrożenie dla akcji. Szczególnie, że nikt go tam nie darzył sentymentem.

Nawet jeśli to za protekcją profesora trafił do oddziału, to pytanie gdzie Bando zdobył tak zaawansowane przeszkolenie komandosa?

A co do okrucieństwa w oddziałach specjalnych. Jest, i to spore, ale nie należy go mylić z sadyzmem. Jak oglądałem film ze szkolenia SAS to goście potrafili dostać od dowódcy kolbą w twarz za złamaną w dżungli gałązkę. Tylko że nawet na to był regulamin. Tak naprawdę nie można tego nazwać nawet okrucieństwem. Takie szkolenie ma konkretny cel, bo kiedyś od złamanej gałązki może zależeć życie całego oddziału. Nikt tam się nie pastwił nad innymi dla zabawy czy przyjemności. Sadyści najnormalniej nie mają tam racji bytu.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: reizen w Sierpień 13, 2006, 10:34:17 am
Cytuj
ŁaŁ po niemiecku. Chętnie poczytam.

Ja mimo, że kiedyś uczyłem się niemieckiego, to i tak nic nie rozumiałem :D ... od tego jest wersja po angielsku:

At night in the village the watchman cried "Elf!"
A very small elf was asleep in the wood -
just at eleven! -
And he thinks that the nightingale
must have called him by name from the valley,
or Silpelit might have sent for him.
 
So the elf rubs his eyes,
comes out of his snail-shell house,
and is like a drunken man,
his nap was not finished;
and he hobbles down, tip tap,
through the hazel wood into the valley,
slips right up to the wall;
there sits the glow-worm, light on light.
 
"What are those bright windows?
There must be a wedding inside;
the little people are sitting at the feast,
and dancing about in the ballroom.
So I'll just take a peep in!"
 
Shame! he hits his head on hard stone!
Well, elf, had enough, have you?
Cuckoo! Cuckoo!


Mimo wszystko da się zauważyć pewne powiązania z serją...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 13, 2006, 10:18:58 pm
Cytuj
>>>Pewnie, podszedłbyś do kogoś i bez skrupułów go zabił. Już to widzę ;p ;p ;p A poza forum też zgrywasz takiego twardziela?

Jesli by zaszła tako potrzeba...,jeśli by zaszło takapotrzebato oddałbym nawet życie...
Cytuj
>>>Ja pierd****, a ja myslałem, że lądowanie oparte na informacjach jakie ktoś ci podał przez telefon to szczyt nielogiczności, ale nie, Frey może zdobyć umiejętności sanitariusza czytając książkę tuż przed operacją.

Ciekawa reakcja... Zważywszy na to że ktoś na podstawie wiedzy ksiażkowej udzielał się w rozmowie o molestowanej Mayu...
Cytuj
>>>Doktor się dowiedział o tym później, to nei było na jego oczach, bow wtedy by zaatakował Lucy i zginął.

To obejrzyj sobie jeszcze raz ten odcinek..., tak to już jest że piszesz a nie wiesz.
Cytuj
>>>Skoro ty masz jeszcze dużo argumentów to dlaczego nie odparłeś tamtego tylko skwintowałeś ,,ja tam swoje wiem"?

Z powodu odpwiedzi Dread'a. Lepiej sprawdx jeszcze raz tąwypowiedż a potem pisz.
Cytuj
A jeżeli chodzi o Elfen Lied, to udało mi się dogrzebać do tej "Elfiej Pieśni". W oryginale to leci tak:

Napewno to nie był orginał z openingu.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Sierpień 13, 2006, 10:55:09 pm
Cytuj

Jesli by zaszła tako potrzeba...,jeśli by zaszło takapotrzebato oddałbym nawet życie...


>>>W sytuacji kryzysowej człowiek nad sobą nie panuje. Zabójca czy ktoś doświadczony jest maszyną do zabijania, bo potrafi zabić w każdej sytuacji, a nie kiedy jest przyparty do muru.

Cytuj

Ciekawa reakcja... Zważywszy na to że ktoś na podstawie wiedzy ksiażkowej udzielał się w rozmowie o molestowanej Mayu...


>>>Tutaj rozmawiają jak powinna się zachować, tak samo jak ty wiesz z książki jak powinna wyglądać rana. Nikt nie mówi o leczeniu jej przez cżłowieka, który całą wiedzę o psychologii czerpie z książki i nie ma żadnego doświadczenia.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: reizen w Sierpień 14, 2006, 08:46:55 am
Cytuj
Napewno to nie był orginał z openingu.

"Elfenlied" nie jest tą sakralną pieśnią z openingu  :lol: . Tamta nazywa się Lilium. Utwór który ja zamieściłem, został napisany, przez niemieckiego poetę żyjącego w XVII (17) wieku. Nazywał się on Eduard Morike. W tym wypadku mogę powiedzieć, że to jest oryginał ;) .
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 14, 2006, 11:08:20 am
Cytuj
A co byś powiedział na to że to ja jestem dowódcą...?

Jeżeli jestem komandosem, a dowódca mówi mi na czym polega misja, to siedzę cicho i nie ziewam, a na pewno nie macham pistoletem przed nosem kolegi. Ale nie jestem komandosem.
Z drugiej strony zaden dowódca nie pośle mnie na moją matkę i dziewczynę ze względu na potencjalne zagrożenie misji.

Cytuj
Długopis w oko i Cię Dread już nie ma, jesteś trup.

Ja tam jestem kozak i czasami się biję, ale jakoś nie potrafiłbym zabić człowieka, nieważne czy nożem, czy długopisem.

Cytuj
Czyli prawda zajrzała Ci w oczy i nic sensownego nie wymyśliłeś...

Napisałem "głupota", a nie "prawda" ;)

Cytuj
A mnie zarzuca się głupie odpowiedzi...

Starałem się naśladować Twoją wypowiedź, nie tyle treściowo, co pod względem sposobu przekazania. Dziękuje, że zgadzasz się z tym, ze jest to głupie. Teraz proszę o rachunek sumienia.

Cytuj
A to że TY nie potrzebujesz argumentow już słyszałem w temacie o Rei... Tam też nie dawałeś ich...

Tam była sytuacja analogiczna do tej z tematu o samobójstwie fanki, gdy rozmawialiśmy o pilocie bobmowca. Jesteś oskarżycielem, to musisz udowodnić winę. To się nazywa zasada domniemania niewinności.

Cytuj
Ciekawa reakcja... Zważywszy na to że ktoś na podstawie wiedzy ksiażkowej udzielał się w rozmowie o molestowanej Mayu...

Nie widzisz różnicy pomiędzy rozmową na forum, teoretyzowaniem, a działaniem praktycznym? Ja na podstawie wiedzy, którą mam nie jestem w stanie podjać się opieki nad dzieckiem molestowanym. Potrafię powiedzeć, że dane dziecko zachowuje się w ten czy inny sposób, ale na tym koniec. To tak samo, gdybym zobaczył faceta na chodniku. Na podstawie wiedzy książkowej wiedziałbym, ze ma zawał serca, ale operacji na otwartym sercu mu nie zrobię.
Powiem więcej, znam zasadę działania zamka i mechanizmu spustowego w AK74, ale strzelcem nie zostanę. To, że odróżniam diesla od silnika benzynowego nie znaczy, ze umiem naprawić samochód. Kumasz zasadę?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 14, 2006, 09:56:20 pm
Cytuj
>>>W sytuacji kryzysowej człowiek nad sobą nie panuje. Zabójca czy ktoś doświadczony jest maszyną do zabijania, bo potrafi zabić w każdej sytuacji, a nie kiedy jest przyparty do muru.

W dużej mierze jest to kwestia mentalności...
Cytuj
>>>Tutaj rozmawiają jak powinna się zachować, tak samo jak ty wiesz z książki jak powinna wyglądać rana. Nikt nie mówi o leczeniu jej przez cżłowieka, który całą wiedzę o psychologii czerpie z książki i nie ma żadnego doświadczenia.

Co nie przeszkadza wydać wyroku ktory zdominuje dalsze działania. Swoją drogą czasami nie ma co czekać na karetkę tylko podjąć akcję.
Cytuj
Nie widzisz różnicy pomiędzy rozmową na forum, teoretyzowaniem, a działaniem praktycznym?

Widze to co piszesz, czyli jesli cos nie jest tak jak w książce to jest do kitu, nie rozważnien jest wydawacoceny dotyczące człowieka na podstawie tylko wiedzy książkowej, każdy przypadek jest inny.
Cytuj
Tam była sytuacja analogiczna do tej z tematu o samobójstwie fanki, gdy rozmawialiśmy o pilocie bobmowca. Jesteś oskarżycielem, to musisz udowodnić winę. To się nazywa zasada domniemania niewinności.

I tam też podałem odpowiedź na to.
Cytuj
Starałem się naśladować Twoją wypowiedź, nie tyle treściowo, co pod względem sposobu przekazania. Dziękuje, że zgadzasz się z tym, ze jest to głupie. Teraz proszę o rachunek sumienia.

Taaaa-a, takie tłumaczenia to sobie możesz dzieciakom wciskać. Nie pierwszy raz piszesz takie "zabawności".
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Sierpień 14, 2006, 10:07:47 pm
Cytuj

W dużej mierze jest to kwestia mentalności.
..

>>>I właśnie dlatego normalny człowiek z powodu m.in swojej mentalności nei jest maszyną do zabijania.
Cytuj


Co nie przeszkadza wydać wyroku ktory zdominuje dalsze działania. Swoją drogą czasami nie ma co czekać na karetkę tylko podjąć akcję.


>>>Wyjęcia kuli? Tobie naprawdę odbiło? Na podstawie nowo nabytej (z książki wiedzy) osądzisz jakie ma szanse na przeżycie i poprawnie wykonasz operacje? Przestań bujać w obłokach.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 15, 2006, 08:57:09 pm
Cytuj
>>>I właśnie dlatego normalny człowiek z powodu m.in swojej mentalności nei jest maszyną do zabijania.

To czy ktoś jest normalny zależy od osobistego określenia i jest względne...
Cytuj
>>>Wyjęcia kuli? Tobie naprawdę odbiło? Na podstawie nowo nabytej (z książki wiedzy) osądzisz jakie ma szanse na przeżycie i poprawnie wykonasz operacje? Przestań bujać w obłokach.

Wyjęcie kuli to nic wielkiego, oczywiście zalezy z jakiej części ciała, w dawnych czasach wyciągano groty strzał i ludzie  żyli dalej, a wiedzy książkowej nie mieli.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Sierpień 15, 2006, 08:58:45 pm
Filmów się naoglądałeś...  :roll:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Sierpień 15, 2006, 09:20:16 pm
Cytuj
To czy ktoś jest normalny zależy od osobistego określenia i jest względne...


>>>Normalny w znaczeniu zdrowy psychicznie

Cytuj

Wyjęcie kuli to nic wielkiego, oczywiście zalezy z jakiej części ciała, w dawnych czasach wyciągano groty strzał i ludzie żyli dalej, a wiedzy książkowej nie mieli.

>>>Jeżeli wyciągnęli kiedy wyciągać się nie powinno to nie  żyli dalej. I jeżeli to spieprzyli to też nie żyli dalej. Nie wspomnę już o tym, że jest to kilkakrotnie łatwiejsze niż elczenie chorego psychicznie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 15, 2006, 09:52:44 pm
Cytuj
Filmów się naoglądałeś...

Taaaa-a, jasne...(sarkazm)
Cytuj
>>>Normalny w znaczeniu zdrowy psychicznie

... A myslisz że o czym ja pisałem..., nie wiem może to Ty myślałeś o czymś innym.
Cytuj
>>>Jeżeli wyciągnęli kiedy wyciągać się nie powinno to nie żyli dalej. I jeżeli to spieprzyli to też nie żyli dalej.

Tylko że gdyby zostawili to umarłby napewno.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Sierpień 15, 2006, 11:40:41 pm
Cytuj
... A myslisz że o czym ja pisałem..., nie wiem może to Ty myślałeś o czymś innym.


>>>Normalny w znaczeniu ,,zgodny z normą". Normy psychiczne są od dawna ustalone.

Cytuj

Tylko że gdyby zostawili to umarłby napewno.


>>>Nie jestem pewien czy wyciąganie ,,na chama" daje mu większe szanse na przeżycie niż zostawienie na jakiś czas i przetrasportowanie do medyka. Źle wyrywając strzałę, możesz jeszcze bardziej kogoś pocharatać.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 16, 2006, 06:27:12 am
Jest tak, że jeżeli nie ma odpowiedniego sprzętu, bądź umiejętności, to lepiej zostawić kulę/strzałę w ranie, bo dzięki temu jest mniejsze krwawienie. I jeżeli stan pacjenta jest stabilny, to lepiej go nie ruszać; jak jest niestabilny, to tym bardziej nie ruszać, bo ponowny szok może zabić nie mówiąc o utracie krwi. I mówimy tu o warunkach, w których można zadzwonić po pogotowię, a nie o dżungli gdzie jest się jedyną nadzieją postrzelonego.

A jak się ignorant zabierze za usuwanie kuli/strzały to tylko narobi dodatkowych szkód i zagrozi życiu ofiary. Coś na zasadzie "operacja się udała, ale pacjent zmarł".

EDIT: jeżeli znalazłbym pod domem osobę z raną postrzałową, to nawet bałbym się ją poruszyć, bo nie wiem czy nie spowoduje to dodatkowych obrażeń (szczególnie jeśli rana jest przy kręgosłupie). Pierwszy rozsądny odruch to złapanie za telefon i dzwonienie na pogotowie - rany postrzałowe akurat nie są bagatelizowane i szybko mielibyśmy na głowie karetkę razem z policją.

A jeżeli znalazłbym pod domem nienormalną (na pierwszy rzut oka) osobę, to zaprowadziłbym ją do domu, okrył kocem, i zadzwonił na policję. Bo najrozsądniej założyć, że osoba taka uciekała od rodziców/z zakładu zamkniętego i dla jej dobra powinna jak najszybciej znaleźć się pod opieką. Skąd wiemy czy nie musi przyjmować stale jakiś leków? A jakby zgłosiła się do mnie policja to tym bardziej powiedziałbym prawdę. Nie chciałbym narazić rodziców tej osoby na dodatkowy stres, skoro zgłosili zaginięcie dziecka na policję.
Chyba nie jest normalne przyjmowanie założenia, że pierwsza nienormalna młoda dziweczyna, którą znajdzemy na wpół gołą uciekła z wojskowego laboratorium gdzie prowadzono na niej eksperymenty, a policja ma zabrać ją tam spowrotem????

Więc, Frey, bądźmy rozsądnymi ludźmi i nie bawmy się w błędnych rycerzy, którzy marzą o ratowaniu księżniczek.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: grzesd w Sierpień 16, 2006, 07:52:43 am
Witam wszystkich.
Niedawno zawitałem na to forum więc pozwolę sobie się wypowiedzieć w tym temacie.

Uważam to anime za całkiem całkiem dobre.

Gdzieś czytałem że to anime albo się uwielbia albo nienawidzi lecz obojętnie też chyba wiele osób obok tego przechodzi.

Ale z moich doświadczeń wynika że większość komnentarzy jest pozytywna.
Chociaz swoją drogą to nie dziwię bo to anime posiada te cechy który przyciągają widza jak magnes.
Niewiem jak z ponownym oglądaniem ale po pierszym razie masz zazwyczaj bardzo pozytywną opinię zwłaszcza jak nie widziałeś podobnych serii.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 16, 2006, 08:51:10 pm
Cytuj
To czy ktoś jest normalny zależy od osobistego określenia i jest względne...

Kpisz?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 17, 2006, 08:25:35 pm
Cytuj
jak jest niestabilny, to tym bardziej nie ruszać, bo ponowny szok może zabić nie mówiąc o utracie krwi.

:lol:  :lol:  :lol: Taaaa-a, to weź tak zrób podczas wypadku samochodowego..., tylko że nie dziw się poźniej że zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności karnej... Swoją drogą jeśli mu spróbujesz pomóc i w wyniku tej pomocy zginie, albo dozna uszczerbku na zdrowiu..., to też zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności karnej...(dlatego nie lubię polskiego prawa...) Są wypadki gdzie trzeba podjąć akcję i spróbować uratować drugiego człowieka, lepsze to niż patrzeć jak umiera...
Cytuj
że osoba taka uciekała od rodziców/z zakładu zamkniętego i dla jej dobra powinna jak najszybciej znaleźć się pod opieką.

Wiesz..., może tego nie wiesz ale rzadko kiedy w takich przypadkach nie ma powodu do takiej akcji.
Cytuj
Cytat:
To czy ktoś jest normalny zależy od osobistego określenia i jest względne...

Kpisz?

Nie a Ty?? To co Ty uznasz za nienormalne dla innego już nie musi być i odwrotnie. To Ty decydujesz co dla Ciebie jest normalne a co nie, ale nie musi się to przekładać na innych.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 17, 2006, 08:53:35 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
jak jest niestabilny, to tym bardziej nie ruszać, bo ponowny szok może zabić nie mówiąc o utracie krwi.

:lol:  :lol:  :lol: Taaaa-a, to weź tak zrób podczas wypadku samochodowego..., tylko że nie dziw się poźniej że zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności karnej... Swoją drogą jeśli mu spróbujesz pomóc i w wyniku tej pomocy zginie, albo dozna uszczerbku na zdrowiu..., to też zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności karnej...(dlatego nie lubię polskiego prawa...) Są wypadki gdzie trzeba podjąć akcję i spróbować uratować drugiego człowieka, lepsze to niż patrzeć jak umiera...


wydawało mi się, że nie mówimy o sytuacjach, gdzie występuje bezpośredni zagrożenie dla życia (jak wspomniany przez Ciebie wypadek) tylko o znalezieniu  osoby z raną postrzałową i o wyciąganiu kuli zamias zadzwonieniu po pogotowie. Nie odbiegaj od tematu.

Cytat: "Frey Ikari"

Cytuj
że osoba taka uciekała od rodziców/z zakładu zamkniętego i dla jej dobra powinna jak najszybciej znaleźć się pod opieką.

Wiesz..., może tego nie wiesz ale rzadko kiedy w takich przypadkach nie ma powodu do takiej akcji.


To teraz jeszcze uzasadnij dlaczego niby nie ma powodu. Bo wiesz, znałem dwie osoby, które były przez pewien czas w zakładzie zamkniętym, i to było dla ich własnego dobre. Gdybym spotkał na ulicy, zadbałbym o to, by trafiły tam spowrotem.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Sierpień 17, 2006, 09:09:33 pm
Cytuj

Nie a Ty?? To co Ty uznasz za nienormalne dla innego już nie musi być i odwrotnie. To Ty decydujesz co dla Ciebie jest normalne a co nie, ale nie musi się to przekładać na innych.


WHO decyduje o tym co jest normalne, a co nie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 17, 2006, 09:24:49 pm
Cytuj
tylko o znalezieniu osoby z raną postrzałową i o wyciąganiu kuli zamias zadzwonieniu po pogotowie. Nie odbiegaj od tematu.

To jest jak to się mowi..., przykład. Rownie dobrze to może być śmiertelna rano spowodowana postrzałem. Lepiej jest podjąć akcjęniżczekaćna innych... Więc nie pisz że odbiegam od tematu tylko dlateho że przykład był dla Ciebie za dobry i nie mogłeś niczego wymyśleć.
Cytuj
To teraz jeszcze uzasadnij dlaczego niby nie ma powodu.

.............. :roll:  Zapene nigdy byś na to nie wpadł więc jednak napisz eTobie to... Taka osoba wcale może nie uwarzać że to jest dla rzekomo "jej dobra".
Cytuj
WHO decyduje o tym co jest normalne, a co nie.

:lol:  :lol:  :lol:  :roll:  Czyli gdyby Twoje WHO stwierdziło by że oddychanie jest nie normalne to byś przestał??
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Sierpień 18, 2006, 02:02:16 am
.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 18, 2006, 06:40:36 am
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
tylko o znalezieniu osoby z raną postrzałową i o wyciąganiu kuli zamias zadzwonieniu po pogotowie. Nie odbiegaj od tematu.

To jest jak to się mowi..., przykład. Rownie dobrze to może być śmiertelna rano spowodowana postrzałem. Lepiej jest podjąć akcjęniżczekaćna innych... Więc nie pisz że odbiegam od tematu tylko dlateho że przykład był dla Ciebie za dobry i nie mogłeś niczego wymyśleć.


Chciałem Ci zarzucić to samo, gdy podałeś inny przykład zamiast się ustosunkowąc podanego, ale stwierdziłem, że to będzie płytkie :>

I masz racje, w przypadku wypadku samochodowego powinno się coś zrobić. Jednakże mówimy o ranach postrzałowych a nie przerzucamy się przykładami :roll: Więc jeszcze raz proszę - nie odbiegaj od tematu. Jeżeli twierdzisz, że w wypadku ran postrzałowych należy wyciągać samodzielnie kulę a nie dzwonić po pogotowie, uzasadnij to. Ja podałem powody, które moim zdaniem, skłaniają co najwyżej do przykrycia takiej osoby kocem (by nie doprowadzić do wyziębienia organizmu) i założenia opaski uciskowej (gdy ranna jest kończyna) lub przyciśnięcia opatrunków do rany. W przypadku rany tułowia najlepiej nie ruszać chyba że zostawienie stwarzałoby zagrożenie. W żadnym przypadku nie należy samodzielni wyciągać kuli. Masz wątpliwości, to zapytaj dowolnego lekarza lub studenta wyższych lat medycyny (który odbył praktyki). Ja tak zrobiłem. Na pomysł o wyciąganiu kuli popukali się w głowę. Zresztą lekarz nawet sam nie próbowałby wyciągać kuli w takim przypadku, jeżeli tylko mógłby wezwać karetkę. W takich warunkach wyciągnięcie kuli ZAWSZE pogarsza stan ofiary. Jeżeli nie zapewnisz odpowiednich warunków, może to doprowadzić do śmierci (powtórny szok, wykrwawienie etc). I dlatego robi się to najlepiej w szpitalu. Z Twoim podejściem jesteś potencjalnym mordercą.

Cytat: "Frey Ikari"

Cytuj
To teraz jeszcze uzasadnij dlaczego niby nie ma powodu.

.............. :roll:  Zapene nigdy byś na to nie wpadł więc jednak napisz eTobie to... Taka osoba wcale może nie uwarzać że to jest dla rzekomo "jej dobra".


od kiedy to osoba, która kwalifikuje się do zakładu zamkniętego, wie co jest dla niej dobre??? Frey, powiedz szczerze, miałeś kiedyś styczność z osobą chorą na anoreksję? Ona dla swojego dobra nic by najchętniej nie jadła... A osoba z kliniczną depresją? Ona dla własnego dobra najchętniej popełniłaby samobójstwo... Chciałbyś im na to pozwolić?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Perek w Sierpień 18, 2006, 07:51:48 am
Cytat: "Frey Ikari"

Wyjęcie kuli to nic wielkiego, oczywiście zalezy z jakiej części ciała, w dawnych czasach wyciągano groty strzał i ludzie  żyli dalej, a wiedzy książkowej nie mieli.

Lekarze, nie ludzie ;) , albo przynajmniej ktoś, kto nauczył się 'na błędach'.

Cytat: "Qraq"
Filmów się naoglądałeś...  :roll:

...
 :lol:  
Sorki, ale nie mogłem inaczej kiedy spojrzałem jeszcze raz na forum na którym jest ten temat.

Przy okazji - moim zdaniem to Lucy/Nyu nikt nie starał się uleczyć.
Najbardziej do sytuacji imo pasuje użyte przez kogoś określenie "zabawa w dom' - bohaterowie zorganizowali sobie przytułek do którego wpuszczali każdego, kto w ich mniemaniu miał tak samo 'trudne dzieciństwo' jak oni.

Ot, takie jest moje zdanie - chyba pasuje do przyjętej w dyskusji koncepcji  parapsychologi i medycyny dla każdego.

PS.:
Cytat: "Wilk Stepowy"
Chciałbyś im na to pozwolić?

Frey już chciał tu ludzi ołówkami mordować, nigdy nic nie wiadomo.  ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: flowingwater w Sierpień 18, 2006, 08:11:05 am
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
>>>I właśnie dlatego normalny człowiek z powodu m.in swojej mentalności nei jest maszyną do zabijania.

To czy ktoś jest normalny zależy od osobistego określenia i jest względne...
Cytuj
>>>Wyjęcia kuli? Tobie naprawdę odbiło? Na podstawie nowo nabytej (z książki wiedzy) osądzisz jakie ma szanse na przeżycie i poprawnie wykonasz operacje? Przestań bujać w obłokach.

Wyjęcie kuli to nic wielkiego, oczywiście zalezy z jakiej części ciała, w dawnych czasach wyciągano groty strzał i ludzie  żyli dalej, a wiedzy książkowej nie mieli.

Frey,no co ty. Nawet harcerze w podstawówce uczą się,że nie wolno wyciągać nic z ciała poszkodowanego, (chyba,że to coś go dusi). Wyjęcie przedmiotu nie wyleczy, tylko może spowodować krwotok z rany uprzednio hamowany przez ten przedmiot...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 18, 2006, 12:30:00 pm
Cytuj
Taaaa-a, to weź tak zrób podczas wypadku samochodowego

Nie odróżniasz faceta z raną ciętą i urazem czaszki, który własnie wbił się swoim motocyklem w Twojego malucha, od znalezienia upośledzonej dziewczynki? Zachowanie bohatera Elfen Lied można sobie wytłumaczyć, że niby przypomniał sobie o rogatej dziewce z przeszłości i zadziałał instynktownie. Jego zachowanie jest wytłumaczalne, ale niewłasciwe.

Cytuj
tylko że nie dziw się poźniej że zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności karnej

Tym bardziej za nieudzielenie informacji policji i ukrywanie zbiega.

Cytuj
Są wypadki gdzie trzeba podjąć akcję i spróbować uratować drugiego człowieka, lepsze to niż patrzeć jak umiera.

Znalazłem na ulicy upośledzoną, całkiem niezła laskę. Wziąłem ją do domu, a jak przyszła policja, to schowałem ją do szafy. Dwa dni później, gdy jej organizm domagał się kolejnej dawki psychotropów lska wpadła w szał, udusiła mojego kotka, a na koniec zaczeła tłuc głową w ścianę. Rozbiła sobie śliczną główkę i wykrwawiła się na moich rękach.
Tak, Frey "trzeba podjąć akcję i spróbować uratować drugiego człowieka".
Trzeba jeszcze wiedzieć JAK.

Cytuj
To co Ty uznasz za nienormalne dla innego już nie musi być i odwrotnie.

Normalne = zgodne z normami. Norma musi dotyczyć pewnego szerszego zakresu, inaczej nie jest normą, tylko jakimś widzimisię.

Cytuj
To Ty decydujesz co dla Ciebie jest normalne a co nie

Uznałem, że normalne jest, że współżyję z owcą, że strzelam do przybyszy i biegam nago po supermarkecie. Każdy wariat uważa, że jest normalny.

Cytuj
WHO decyduje o tym co jest normalne, a co nie.

Nie. Były przypadki, gdy lobbowano WHO, które wykreślało pewne choroby z rejestru.

Cytuj
Więc nie pisz że odbiegam od tematu tylko dlateho że przykład był dla Ciebie za dobry i nie mogłeś niczego wymyśleć.

Odbiegasz od tematu i stosujesz wycieczki osobiste.

Cytuj
Taka osoba wcale może nie uwarzać że to jest dla rzekomo "jej dobra".

Ja uznałem, że dla Twojego dobra urąbię Ci rękę. Bo jest zła i opętana przez szatana.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Pokpoko w Sierpień 18, 2006, 12:39:37 pm
Cytuj

Nie. Były przypadki, gdy lobbowano WHO, które wykreślało pewne choroby z rejestru.

i? znasz lepszą wykładnię? bo ja nie za bardzo. bo norma pod tytułem "co większośc ludzi uważa za normalne" jest jeszcze bardziej płynna,szczególnie na zachodzie
*tak z ciekawości, do jakich lobby pijesz? :roll: *
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 18, 2006, 01:01:32 pm
Zapomniałem dopisać "ale to nie temat i nie miejsce na dyskusję o tym" ;)

Przyjmijmy roboczo, że zgadzam się (prawie) z WHO. Nie chcę kolejnego offtopa.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Sierpień 18, 2006, 01:02:35 pm
Pewnie o to lobby gejosko-pedofilskie. Który PIs zlikwiduje jak udowodni jego istnienie  :lol:  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: fazimodo w Sierpień 18, 2006, 05:52:25 pm
Nie znudziło się wam jeszcze kłucenie się o sens/bezsens bajki?

Dla mnie EL, jest to typowa produkcja typu amerykańskie filmy z hollywood. Czyli, film akcji, z elementami miłości i kiepska fabuła z groźnym geniuszem zła. (już nie wspominam o tym ile było filmów/książek/bajek, gdzie hitman/morderca/eksperyment, stracił pamięć i mieszkał sobie spokojnie, aż do momentu kiedy ktoś go zaczął gonić i wtedy przypominał sobie, że jest mega masta killer)
Co do błędów EL to było ich sporo, już większość była z nich wymieniona, ale jakby nie patrzeć takie są prawa filmu, że muszą być nielogiczne rzeczy, aby akcja mogła się toczyć.
Zawsze jak zaczynałem krytykować jakąś głupotę w filmie to ojciec mi mówił "tak, tak, nakręć swój film, w którym główny bohater zginie w pierwsze 10minut".
Gdybym mógł "nakręcić" EL to by się skończyło właśnie w 10minut. Bo byłbym sprytniejszy od przeciętnego geniusza zła i wyposażył przynajmniej połowę strażników w snajperki przeciw pancerne, coby mogli zgarnąć Lucy, kiedy się uwolni i będzie robiła rzeź. Tak samo jak w zoo, kiedy ucieknie jakiś zwierzak to nie gonią go zwykli strażnicy, którzy pilnują porządku na codzień, tylko specjaliści ze specjalnym sprzętem. A w EL na samym początku chcieli złapać dzikie zwierze przy pomocy zwykłych strażników, teoretycznie bezbronnych, bo wiadomobyło, że ta broń, którą mieli nie robiła na Lucy najmniejszego wrażenia.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: flowingwater w Sierpień 18, 2006, 06:01:13 pm
Cytat: "fazimodo"
Nie znudziło się wam jeszcze kłucenie się o sens/bezsens bajki?

.

ależ my już dawno nie mówimy o EL...   :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 18, 2006, 06:14:23 pm
To się nazywa licentia poetica. Jak dla mnie jest to całkiem znośne, bo dzięki temu powstał nawet fajny i ciekawy film animowany. Miło mi się ogladało EL za pierwszym razem (bo za drugim zacząłem szukać krzaczorów, których jest bez liku).
Problem niektórych polega na tym, że zamiast powiedzieć sobie "to tylko film" zaczynają na siłę udowadniać, że wszystko jest spójne i logiczne. A wszystko nie jest spójne i logiczne, ale właśnie dlatego fabuła mogła się toczyć (jak zauważył fazimodo). Bo wystarczyłoby, by Bando był profesjonalistą, a nie sadystą. Zamiast się bawić zastrzeliłby Lucy z tej swojej megapukawki i po krzyku. Nana nie zostałaby wypuszczona, Sangiurokuban nie ujżałaby światła dziennego. Kouta trafiłby do pudła za ukrywanie Lucy w domu, a Mayu w końcu by trafiła na policję, zeznałaby, że ją molestowano. Trafiłaby do domu dziecka, czy rodziny zastępczej, a ojczym-molestator do pudła.

Tylko czy taki film chcielibyśmy oglądać? Ja tam wolę przymknąć oko na niekonsekwencje, powiedzeć sobie "to tylko anime", zamiast szukać naciąganej argumentacji.
Bo Superman będzie zawsze super, bomby rozbraja się przecinająć czerwony kabelek (a każda bomba zatrzymuje się w ostatniej sekundzie), samolotem każdy wyląduje, jeśli ma instrukcje z wieży, wyskakując z samochodu nic się nie stanie, można jechać za motorem na butach, a na końcu dobro zawsze tryumfuje.

Ale jak ktoś, kto naoglądał się filmów zaczyna wierzyć, że tak jest naprawdę, gdy zamiast ze zdrowym dystansem podchodzić do filmu, zaczyna udowadniać na siłę, że kulę można wyjąć gołymi rękami, to interweniować trzeba.
Powiedziałem!
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Sierpień 18, 2006, 08:10:47 pm
Bo wystarczyłoby, by Bando był profesjonalistą, a nie sadystą. Zamiast się bawić zastrzeliłby Lucy z tej swojej megapukawki i po krzyku.

>>>To nie musiałoby tak wyglądać. Możnaby zrobić piękną scene gdzie Lucy zdobywa panowanie w trakcie lotu kuli, odskakuje/odbija i pokonuje Bando w normalnej walce. Ale po co. Lepiej zrobić debilną i sadystyczną scenę.

 Nana nie zostałaby wypuszczona,

>>>Na pewno byłaby bacznie obserwowana przez komandosów, ale jej ucieczka nie byłaby niemożliwa.

 Sangiurokuban nie ujżałaby światła dziennego.

>>>A kto to, bo nie wszystko apmiętam z serii.

Kouta trafiłby do pudła za ukrywanie Lucy w domu,

>>>Nikt nie powiedział, że na pewno go znajdą.

 a Mayu w końcu by trafiła na policję, zeznałaby, że ją molestowano. Trafiłaby do domu dziecka, czy rodziny zastępczej, a ojczym-molestator do pudła.

>>>Prędzej czy później nie musi oznaczac czasu trwania serii.

Tak poza tym to o co chodzi z tymi scenami. Czy scenariusz wymagał, żeby zaistniały te konkretne okoliczności? Lucy mogłaby uciec w zupełnie inny sposób (Elfy mogłyby dysponować zdolnościami teleportaji). Bando mógłby być standardowym psychopatą z ulicy (możliwe, że osobą związaną z poprzednimi ofiarami Lucy) powiązanym z mafią. Mayu mogłaby już dawno ucieć z rodziny zastępczej, a Kyouta mógłby mieć potężnych przyjaciół.  Do zrobienia tego czym był EL potrzebujemy:

-Pierdół sztuk:3
-Elfów sztuk:2
-Kogoś z rozdwojeniem jaźn i (Nyu nie musiałaby zachowywac się jak niedorozwinięta, ale mogłaby zwyczajnie dziecinnie)
-Dziewczynki sztuk:1
-Złowrogiej organizacji i jej szefa sztuk:1
-Doktorka lubiącego elfy sztuk:1
-Psychopaty z gnatami sztuk:1

Zacząc od ucieczki Lucy i skończyć na pogodzeniu jej z Kyoutą przy czym to wcale nie musiałoby wyglądać tak jak na serialu. Mogłaby np: po prostu zabic swoją osobowość oddając ciało (nieupośledzonej) Nyu.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 18, 2006, 08:33:11 pm
Cytuj
A kto to, bo nie wszystko apmiętam z serii.

Sangiuroku-ban, czyli nasza słodka #35. Sadystyczne dziecko z bumbą w brzuszku ;)

Cytuj
Do zrobienia tego czym był EL potrzebujemy:(...)

Zapomniałeś o gołych cyckach i cysternie krwii :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 18, 2006, 09:26:57 pm
Cytuj
A to ciekawe... "Sąd na podstawie ustalonego prawa decyduje o tym, co jest nielegalne, a co nie." / "Czy gdyby Twój sąd stwierdził, że gwałcenie jest nielegalne, to byś przestał?". Acha, jakbyś uznał, że przykład jest nieadekwatny

To nie o to chodzi, nie wiem co chciałeś przekazać... :?
Cytuj
Z Twoim podejściem jesteś potencjalnym mordercą.

Albo cudotworcą...(a może dwoma)
Cytuj
od kiedy to osoba, która kwalifikuje się do zakładu zamkniętego, wie co jest dla niej dobre??? Frey, powiedz szczerze, miałeś kiedyś styczność z osobą chorą na anoreksję? Ona dla swojego dobra nic by najchętniej nie jadła... A osoba z kliniczną depresją? Ona dla własnego dobra najchętniej popełniłaby samobójstwo... Chciałbyś im na to pozwolić?

Czy Ty czytasz moje posty czy tylko uruchamiasz je na "podglądzie" i nie zastanawiasz się nad tym co piszę??
Cytuj
Wyjęcie przedmiotu nie wyleczy, tylko może spowodować krwotok z rany uprzednio hamowany przez ten przedmiot...

To był tylko przykład na to że czasami trzeba podjąć akcję samemu bo nie ma czasu na czekanie, możliwe że źle dobrałem go...
Cytuj
Uznałem, że normalne jest, że współżyję z owcą, że strzelam do przybyszy i biegam nago po supermarkecie. Każdy wariat uważa, że jest normalny
.
No i??
Cytuj
Normalne = zgodne z normami. Norma musi dotyczyć pewnego szerszego zakresu, inaczej nie jest normą, tylko jakimś widzimisię.

Ty sam musisz się z tą normą zgodzić.
Cytuj
Tak, Frey "trzeba podjąć akcję i spróbować uratować drugiego człowieka".
Trzeba jeszcze wiedzieć JAK.

Jak zawsze wycinasz to co chcesz zmieniająć moja wypowiedź... :?
Cytuj
ale niewłasciwe.

Tylko że on zdawał się tak nieuwarzać, jego decyzja jego odpowiedzialność.
Cytuj
że kulę można wyjąć gołymi rękami, to interweniować trzeba.

A nie można...?? Nikt nie powiedział że pacjent musi to przeżyć...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 18, 2006, 10:19:32 pm
Boże, człowieku! Ty naprawdę chcesz zarobić ostrzeżenie?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 18, 2006, 10:41:37 pm
Frey...

Ja napisałem:

Cytuj
że osoba taka uciekała od rodziców/z zakładu zamkniętego i dla jej dobra powinna jak najszybciej znaleźć się pod opieką.


Ty odpowiedziałeś:
Cytuj
Wiesz..., może tego nie wiesz ale rzadko kiedy w takich przypadkach nie ma powodu do takiej akcji.

Czyli twoim zdaniem, nie ma przeciwwskazań, by zatrzymać chorą umysłowo osobę w domu. Więc napisałem:
Cytuj
To teraz jeszcze uzasadnij dlaczego niby nie ma powodu.


Widać dobrze Cię zrozumiałem, bo uzasadniłeś:
Ty:
Cytuj
Zapewne nigdy byś na to nie wpadł więc jednak napisze Tobie to... Taka osoba wcale może nie uwarzać że to jest dla rzekomo "jej dobra".

Stwierdziłeś, że osoba taka może twierdzić, że zabranie jej do zakładu wcale nie jest dla jej dobra. Więc dałem Ci przykład, ile warte jest zdanie osoby o ograniczonej poczytalności:
Cytuj
od kiedy to osoba, która kwalifikuje się do zakładu zamkniętego, wie co jest dla niej dobre??? Frey, powiedz szczerze, miałeś kiedyś styczność z osobą chorą na anoreksję? Ona dla swojego dobra nic by najchętniej nie jadła... A osoba z kliniczną depresją? Ona dla własnego dobra najchętniej popełniłaby samobójstwo... Chciałbyś im na to pozwolić?


I teraz powiedz gdzie Cię źle zrozumiałem. Bo naprawdę wnikliwie zastanawiałem się, co chcesz przekazać.

Oczywiście moją wypowiedź, która w całości była skierowana do Ciebie, i na którą składały się wątki kontynuowane od jakiegoś czasu, potraktowałeś strasznie wybiórczo. Czyżbym jednak przekonał Cię, że powinno się zadzwonić po pogotowie zamiast samemu wyciągać kulę? I nie mów "to tylko przykład" bo o niczym innym nie rozmawiamy jak o przykładach, i na ich podstawie rozpatrujemy czy podjęcie takiego działania byłoby słuszne. I chodzi o konkretne przykłady, a nie takie, które akurat są dla Ciebie wygodne/niewygodne. Proszę o sumienną i konkretną odpowiedź, bo ja się naprawdę staram pisząc te posty. Staram się nie ciąć Twojej wypowiedzi i polemizować z każdą jej częścią skierowaną do mnie. Ty niestety nie rewanżujesz mi się tym samym.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Sierpień 19, 2006, 12:19:51 am
Cytuj

To nie o to chodzi, nie wiem co chciałeś przekazać... Confused


WHO to światowa organizacja zrzeszająca lekarzy. To właśnie oni decydują o tym co jest dewiacją, lub chorobą pychiczną, a co normalnym zachowaniem i na podstawie ich decyzji np: psychiatra uzna, że to co robisz jest normalne, a co nie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: grzesd w Sierpień 19, 2006, 08:44:10 am
Do Elfen Lied można podchodzić na dwa sposoby.
Albo wyszukiwać wszystkich nieścisłości i błędów jak wy to robicie.
Albo przymknąć oko na różne błędy(może celowe) i zająć się tym o co chodziło reżyserowi.

A on chciał przekazać coś całkowicie innego.
Np to jak okrutny może być świat i ludzie.

I chyba zdajecie sobie sprawę że prawie we wszystkich anime występuje irracjonalność mniejsza i większa i jak by to miało każdemu przeszkadzać to przestali by oglądać anime.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Perek w Sierpień 19, 2006, 09:53:05 am
Co prawda post +/- o tym samym napisał już Dread, ale masz rację.
Co nie zmienia faktu, że można się nieźle pobawić i dowartościować znajdując sobie w filmie błędy i nieścisłości.
Inna sprawa, że akurat w Elfen Lied większość potencjalnych błędów można bez problemów można wytłumaczyć (choć tu akurat wszyscy je troche na siłę  wyszukiwali).
Jedyne co mnie naprawdę 'dobiło' to scena w burzy, gdzie Lucy uderza kuzynkę Kouty(nie pamiętam, jak jej było) a ona leeeci, uderza w barierkę, odbija się od niej i chyba udzerza o schody a Kouta podchodzi do niej i stwierdza ze musi uwarzać, bo jest ślisko.  Czy jakoś tak :P nie pamiętam - dawno to było, ale chyba wszyscy wiedzą  o co mi chodzi.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: grzesd w Sierpień 19, 2006, 09:57:24 am
A co sądzisz o scenie w II odc.
Jak Mayu podchodzi do tamtego komandosa który jest ledwo żywy(bez oczu i bez ręki) i pyta się go czy nic mu nie jest.
To chyba nie była wina tłumaczenia.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: reizen w Sierpień 19, 2006, 10:15:43 am
hmm...  w wersji którą ja widziałem. Mayu podczas sceny na plaży powiedziała: "co się stało". Nie wiem, która wersja jest tą dobrą, ale WYDAje mi SIĘ, że "nic ci nie jest?" po japońsku powinno brzmieć: "daj-dżo-chu?" (nie wiem jak sie to pisze ;p), a Mayu powiedziała coś zupełnie innego...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 19, 2006, 10:49:47 am
Powiedziała wtedy doushite nan desu ka?, czyli jeszcze głupiej, niż przetłumaczyli. Doushite jest pytaniem o powód, czymś w rodzaju "dlaczego". Dosłownie tej frazy nie da się przetłumaczyć (najlepsze jest "co się stało"). Tłumaczenie oddające sens wypowiedzi to "jaki jest powód [twojego stanu]", "dlaczego [jesteś w takim stanie]", "co spowodowało [ten stan]". Mayu pyta tak, jakby się spodziewała, że Bando zraz jej odpowie.

"W porządku" to daijoubu (だいじょうぶ).
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: reizen w Sierpień 19, 2006, 02:37:58 pm
dzięki ci o wielki Dredzie, za rozwianie wszelkich wątpliwości :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: grzesd w Sierpień 19, 2006, 05:19:40 pm
A ja miałbym takie pytania.
Raczej w serialu nie ma nie odpowiedzi ,ale może macie jakieś ciekawe interpretacje.

Tak naprawdę to kim byli rodzice Lucy ?

I nie tylko Lucy mogła infekować ludzi wektorami.
Bo jeszcze była jakaś inna Dicloniuska.

A mówili chyba że tylko Lucy ma zdolność rozmnażania się ?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Perek w Sierpień 19, 2006, 06:42:33 pm
Nie, mówili tylko że Lucy jest królową.
A rodzice ? Pewnie jak inne diclonusy pozabijała ich niemowlęciem będąc.

Cytat: "grzesd"
A co sądzisz o scenie w II odc.
Jak Mayu podchodzi do tamtego komandosa który jest ledwo żywy(bez oczu i bez ręki) i pyta się go czy nic mu nie jest.
To chyba nie była wina tłumaczenia.

Wstyd się przyznać(cierpienie, okrucieństwo, te sprawy), ale pękałem wtedy ze śmiechu.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: grzesd w Sierpień 19, 2006, 06:59:01 pm
A ja mam taką teorię że jej rodzice to mogli być zwykli ludzie.
A ona narodziła się wskutek ewolucji.
A pozostali narodzili się dzięki niej ,ale już nie mogli infekować wektorami.

A co do śmiesznych rzeczy to w oavce było parę zabawnych scen.
Tylko tylko że tam to raczej był celowy zabieg.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Sierpień 19, 2006, 09:48:25 pm
Cytat: "grzesd"
A ja mam taką teorię że jej rodzice to mogli być zwykli ludzie.
A ona narodziła się wskutek ewolucji.
A pozostali narodzili się dzięki niej ,ale już nie mogli infekować wektorami.

A co do śmiesznych rzeczy to w oavce było parę zabawnych scen.
Tylko tylko że tam to raczej był celowy zabieg.


O nie! Znowu Anfan!   :lol:
To się robi męczące...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: reizen w Sierpień 19, 2006, 09:56:53 pm
Cytuj
A rodzice ? Pewnie jak inne diclonusy pozabijała ich niemowlęciem będąc.


hmm... to raczej niemożliwe. W serji było powiedziane, że diclonusy są zdolne do zabijania po osiągnięciu trzech lat. Poza tym Lucy poraz pierwszy użyła wektorów, do zabicia swoich kolegów (i koleżanki) z tej szkoły (domu dziecka?).

Cytuj
O nie! Znowu Anfan!  
To się robi męczące...


Widzę, że każdy tutaj ma jakiś "Anfanowy Radar"  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: gość1 w Sierpień 20, 2006, 04:29:27 pm
dzisiaj skonczylem ogladac wszystki 14 ep i uwazam, ze warto bylo. fabula wciaga, chociaz momentami sa dziury. jednak najgorsze jet to otwarte zakonczenie =F przypominam mi sie Herushingu ep 13, po ktorym oczekiwalo sie kontynuacji.

ale wracajac do tematu:
calkiem dobra mieszanka przemocy i dylematow moralnych. decyzje i wplyw srodowiska na nie /wysadzenie #35/. latajace ciala i czlonki tez nie byly zle - klimatyczne wrecz ^^ ogolnie calkiem niezle, a przy 13 ep sie wzruszylem ^_=


teraz czas na SkyAce poleca /Grzyba nie sluchajcie - jak od niego chcialem tytula jakiegos to hentaia rzucil xD/, czyli:
.hack//sign
.hack//root
Blood+


ps. podpisu nie umieszczam bo mnie Dread zabije wzrokiem =p
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 20, 2006, 05:30:14 pm
Cytuj
Widzę, że każdy tutaj ma jakiś "Anfanowy Radar"

Intuicja Louise jeszcze nigdy nie zawiodła. :lol:

Cytuj
ps. podpisu nie umieszczam bo mnie Dread zabije wzrokiem =p

Chłopaki z GGK znów szaleją? Widziałem podpis Norsefira :)

Co do zakończenia, to mam pytanie, czy manga coś wyjaśnia?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: newuser w Sierpień 20, 2006, 05:46:14 pm
Witam wszystkich i od razu wypowiem się w tym temacie.

Oczywiście zgadzam się Deathscythe aka coen.

A co do mangi.
To kończy się inaczej niż anime.

Wogóle manga i anime idą w parzę gdzieś do 11 odc później już nie mają ze sobą nic wspólnego.

A zakończenie jakieś dziwne jest.
A że po japońsku to tylko na obrazkach się można wzorować.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Sierpień 20, 2006, 05:49:11 pm
Cytat: "newuser"
Witam wszystkich i od razu wypowiem się w tym temacie.

Oczywiście zgadzam się Deathscythe aka coen.

A co do mangi.
To kończy się inaczej niż anime.

Wogóle manga i anime idą w parzę gdzieś do 11 odc później już nie mają ze sobą nic wspólnego.

A zakończenie jakieś dziwne jest.
A że po japońsku to tylko na obrazkach się można wzorować.


Dreadorusie, zgadnij co chcę powiedzieć ;) :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 20, 2006, 05:55:00 pm
Się powtórzę, ale co mi tam.
Cytuj
Intuicja Louise jeszcze nigdy nie zawiodła.



Chwała sekcie!
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: xxxxxxxx w Sierpień 20, 2006, 06:33:04 pm
Może ktoś przestanie mnie banować ?

Bo ja i tak wiele nie piszę.
Raz tam kiedyś.

A jak już piszę to moje posty są napewno sensowne.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Sierpień 20, 2006, 06:37:45 pm
hmm dread? a po czym poznajesz klony anfana? bo ja jakoś miałbym wątpliwości...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 20, 2006, 06:38:08 pm
Witaj anfanie!!! Zegnaj zaraz anfanie!!!
Oczywiscie chodzi o usera z x-ami, bo glupi nick. Ja tez jestm ciekaw po czym poznajesz anfana??

Sczerze mowiac to chyba po pogladach, choc nie jestem pewien Dread, czy nie robisz tego za pochopnie.  :?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: xxxxxxxx w Sierpień 20, 2006, 06:39:57 pm
No widzisz jak to jest.

Ten kto mnie banuje jest po prostu głupi.

Bo mam wiele ciekawych postów dla tego forum.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Sierpień 20, 2006, 06:40:08 pm
no ja sie pytam czy to normalne tak wywalac userow  na podstawie samego przeczucia.

tak wogole o sorry za offtop
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 20, 2006, 06:48:15 pm
To nie przeczucie. Zaciekawionych zapraszam na PW, tam mogę wyjaśnić jakie są metody rozpoznawania anfanów. Tutaj ich nie napiszę, bo jeszcze anfan przeczyta :)

Edit: A jesli masz pretensje, uważasz, że jesteś pokrzywdzony, to napisz prosze skargę na mnie do adminów. Nie potrzebujesz nawet się rejestrować ponownie - pisz na maila forum@gildia.pl
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: reizen w Sierpień 20, 2006, 06:49:05 pm
całe szczęście, że mnie nie uznałes za anfana Dred (jeszcze)  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: xxxxxxxx w Sierpień 20, 2006, 07:00:55 pm
A po co mam pisać na maila ?
SKoro już za sam fakt posiadania wielu kont jest ban.

Choć może się mylę.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 20, 2006, 07:02:07 pm
Cytuj
całe szczęście, że mnie nie uznałes za anfana Dred (jeszcze)

Od moich decyzji można się odwołać.

Koniec kwestii, wracamy do EL.

Anfan, masz pretensje, to napisz do mnie osobiście. Wytłumaczę Ci co i jak. Jestem na gg 6923343
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Yen w Sierpień 20, 2006, 07:41:39 pm
Cytuj

... Wiesz po przeczytaniu tego stwierdziłem że jedynym bastoinem chroniącym Ciebie przed rozczłonkowaniem jest to że nie mam Ciebie pod ręką..., i moje wektory nie są takie długie...

Lol, jeden chciał mi na pierniku przyłożyć, drugi na dojiconie "wsadzić kunala w tyłek", więc możesz mi pisać co chcesz :) Zostać skrzywdzonym przez rozeźlonego fana z jego niewidzialnymi mackami (bo fantazja to wspaniała rzecz!)... no, przebiłbyś wszelkie infantylizmy fandomu razem wzięte :)
A na poważnie - zobacz pierwszą lepszą produkcję Satoshiego Kona, tudzież z ostatnich Honey & Clover lub Eurekę seven i porównaj: jak się zachowują, jak uzewnętrzniają emocje, jak reagują na różne sytuacje, jak rozwiązują problemy przeszłości, jak nawiązują kontakty. Czyli wszystko to, czego brakuje praktycznie w każdym odcinku Elfen Lied.

Cytuj

Powiedzmy sobie szczerzę to co piszesz jest nowe jak coca-cola dzisaj.

Czyli się zgadzasz ze mną. Fajnie.

Cytuj

Oj, widzę że mamy specjalistę od molestowania dzieci na pokładzie.

Nie trzeba być specjalistą, wystarczy być troche oczytanym.

Cytuj

No i oczywiście lepiej torturować osoby w pełnym ubraniu (abstrahując od tego że przy pomocy wektorow nawet ubranie mogło by okazać się zabojcze...). Widzę też że uważasz że najlepiej kompać się w ubraniu, bo nago to tak jakoś nieprzystoi...

Nie wnikam co przystoi, a co nie, ale gdzie mają autorzy upodobania. Pod każdy fetysz można nagiąć wszystko i później tłumaczyć to realiami serii.

Cytuj

Boję się ocenić głupoty które powstały w pijanym mózgu autora tego cytatu.

Ah, te błyskotliwe riposty.

Cytuj

Ostre słowa biorąc pod uwagę jakie miała dzieciństwo i co ją spotkało później...

Pardon me to bug in, ale tak to w świecie bywa, że dzieciństwo warunkuje późniejszą degenerację człowieka. Mężczyzna zabija dzieci i wrzuca je do beczek. Maszyna do zabijania? Ależ nie, przecież on miał ciężkie dzieciństwo ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 20, 2006, 09:29:41 pm
Cytuj
Boże, człowieku! Ty naprawdę chcesz zarobić ostrzeżenie?

A ktorą częścią posta??
Cytuj
Czyżbym jednak przekonał Cię, że powinno się zadzwonić po pogotowie zamiast samemu wyciągać kulę?

Jak już napisałem kwestia sytuacjii, a reszta odośnie tego przkłady została przezemnie napisana gdzies wcześniej.
Cytuj
Ty niestety nie rewanżujesz mi się tym samym.

Dziwne bo, ja też już to Tobie napisałem. Może nie możesz/nie chcesz zrozumieć mojego podejścia.
 
Cytuj
Ja tez jestm ciekaw po czym poznajesz anfana??

Wystarczy spojrzećjak pisze, nie trzeba czytać. Tak teraz stwierdziłem że nie pamiętam posta ciągłego w wykonaniu osoby ktora pisała jako anfan. Może gdyby zrezygnował z ciągłego wciskania entera to by popisał sobie dłużej...
Cytuj
i porównaj

Każda osoba zachowuje się indywidualnie.
Cytuj
Czyli się zgadzasz ze mną. Fajnie.

Nie ma żeczy ktora by nie została już wymyślona (jeśli chodzi o np. motywy do produkcji filmowych, komiksowych.)
Cytuj
Nie trzeba być specjalistą, wystarczy być troche oczytanym.

Gdybyś zobaczył moje statystyki z bibliotek... No ale na książkach nie można polrgać całkowicie, trzeba tez umiec samemu myśleć.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 20, 2006, 09:37:54 pm
Cytuj
Każda osoba zachowuje się indywidualnie.

Akurat jesli chodzi o anfanów, to miałem 100% skuteczności. Do tego nikt postronny nie ucierpiał. Czekamy na 10 wrzesnia, wtedy odbanuję anfana, który obiecał poprawę.

Cytuj
Nie ma żeczy ktora by nie została już wymyślona (jeśli chodzi o np. motywy do produkcji filmowych, komiksowych.)

Jak to było? "Człowiek nie będzie nigdy latał", "Nie da się podzielić atomu", czy chociażby "640Kb should be enough for everyone".
Czy jakoś tak.

Cytuj
Gdybyś zobaczył moje statystyki z bibliotek

Statystyki nic nie znacza, jeśli ktoś robi szkolne błędy. Chociażby z fizyki, że o psychologii nie wspomnę.

Cytuj
No ale na książkach nie można polrgać całkowicie, trzeba tez umiec samemu myśleć.

Czego sobie, Tobie i wszystkim życzę.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 20, 2006, 10:08:51 pm
Cytuj
Jak to było? "Człowiek nie będzie nigdy latał", "Nie da się podzielić atomu", czy chociażby "640Kb should be enough for everyone".

Dlatego w nawiasie dopisałem o scenariuszach bo jeśli mamy na myśli technikę to dobrze by było gdyby nie tyle wymyślali nowe techniki co robili to szybciej... ;)
Mam wrażenie że rozmowa wygasa..., to dobrze...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Sierpień 21, 2006, 01:02:07 am
.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 21, 2006, 06:06:06 am
Cytat: "Frey Ikari"

Cytuj
Czyżbym jednak przekonał Cię, że powinno się zadzwonić po pogotowie zamiast samemu wyciągać kulę?

Jak już napisałem kwestia sytuacjii, a reszta odośnie tego przkłady została przezemnie napisana gdzies wcześniej.
Cytuj
Ty niestety nie rewanżujesz mi się tym samym.

Dziwne bo, ja też już to Tobie napisałem. Może nie możesz/nie chcesz zrozumieć mojego podejścia.


Czy mógłbyś odpowiedzieć tak, by stanowiło to ODPOWIEDŹ KTÓRA COŚ SOBĄ WPROWADZA DO TEMATU ZAMIAST GO GMATWAĆ????????

Czy naprawdę nie możesz tego dla mnie zrobić i sumiennie odpowiedzieć ? :/

Pytam jeszcze raz:
- Czy moje argumenty odnośnie PODANEGO PRZYKŁADU RANY POSTRZAŁOWEJ (osoba znaleziona pod domem, żadnych dodatkowych zagrożeń) przekonały Cię, by nie wyciągać kuli? Przestań nawiązywać coraz to do nowych przykładów.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Sierpień 21, 2006, 06:27:36 pm
Ale po co się do tego odnosić. Odnieśmy się do głównego i związanego z tematem problemu, czyli czy ktoś normalny leczyłby na własną rękę chorego psychicznie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 21, 2006, 06:43:38 pm
Spokojnie, dojdziemy i do tego. Mój post tyczący się leczenia osoby o zaburzeniach psychicznych/chorej psychicznie też nie doczekał się sensownego komentarza. Wątek nagle urwał się dla Frey'a, który oskarżył mnie, że nieuważnie czytam Jego posty. Jak sublimowałem ten wątek i zapytałem gdzież to czegoś nie zrozumiałem to zostałem sumiennie olany.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 21, 2006, 10:27:27 pm
Cytuj
a na punkcie Lilium mam małą manię (na dzień dzisiejszy 2103 odtworzeń w WinAmpie).

Taaaa-a ściągnełem sobie ten kawałek i teraz słucham w domu ma kompie i w drodze na Mp3.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: reizen w Sierpień 21, 2006, 10:31:40 pm
Cytuj
Cytat:
a na punkcie Lilium mam małą manię (na dzień dzisiejszy 2103 odtworzeń w WinAmpie).

Taaaa-a ściągnełem sobie ten kawałek i teraz słucham w domu ma kompie i w drodze na Mp3.


Ja tak samo, a oprócz zwykłej Lilium mam wersję "Gregorian Chant" i z pozytywki.  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 22, 2006, 05:34:23 pm
Przyznałem że wybrałem zły przykład.(ten z raną postrzałową-w dziseiejszych czasach gdzie możemy wezwać karetkę;jeśli jest mozliowść; to lepirj to zrobić) zdrugiej strony jeśli osoba umiera to czemu by nie sprobowac jej pomoc jeśli mamy chociażby powierzchowną więdzę (np. z książki) i tak umiera, karetka nawet jak przybędzie to będzie za poźno, owszem grot strzały to nie kula z pistoletu więc wyciągnięcie jej może byc problematyczne... Czyli są chwile/przypadki gdzie nie ma co czekac biernie aż ktoś nas wyręczy (a tak przeważnie jest gdy dochodzi co do czego...) Co do osoby chorej psychicznie to to powtarzanie ciągle "Nyu" bynajmniej o niej nie świadczy i każdy mosi sam się ustosunkować biorąc  biorąc odpowiedzialność na siebie. Tak też się stało w "Elfen Lied" tylko z perspektywy czasu można ocenia czy postępowanie było dobre, czy złe. W "Elfen Lied" było odpowiednie (moim zdaniem). Żywię głębokąnadzieję że Wilk stepowy tym razem będzie "zachwycony" mojąodpowiedzią i zakończy to ten rozdział w dyskusji.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 22, 2006, 05:51:53 pm
Zachwycony, hmm ;) Poprostu podziękuję ładnie, za odpowiedź :)

Zostańmy więc przy własnych zdaniach :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 28, 2006, 08:45:25 pm
Już jakiś czas temu oglądnąłem ten odcinek specjalny ale z braku czasu nie mogłem napisac jednego z moich spostrzeżeń, ale że teraz mam więcej czasu na takie rzeczy to napiszę.

Otóż moje pierwsze skojarzenie gdy oglądałem scenę z czołgającą się Naną po "małym" wypadku, to było porównanie tego fragmentu do horroru "Ring". Jakoś tak z miejsca stwierdziłem że twórcy EL "parodiują" ten fragment filmu...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: reizen w Sierpień 29, 2006, 11:29:12 pm
Cytuj
Otóż moje pierwsze skojarzenie gdy oglądałem scenę z czołgającą się Naną po "małym" wypadku, to było porównanie tego fragmentu do horroru "Ring". Jakoś tak z miejsca stwierdziłem że twórcy EL "parodiują" ten fragment filmu...


Mi ten fragment przypominał za to film "Grunge"/"Klątwa".  ;)  A jeżeli już o odcinku specjalnym... jak wam podobała się scena z "ciasteczkami"?  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 30, 2006, 07:37:03 pm
Cytuj
Mi ten fragment przypominał za to film "Grunge"/"Klątwa".  A jeżeli już o odcinku specjalnym... jak wam podobała się scena z "ciasteczkami"?

Eeech, pomyliłem tytułu faktycznie miałem na myśli "Klątwę" ;)
Scena z ciasteczkami była bardzo dobra..., szły "łeb w łeb"... :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: flowingwater w Sierpień 30, 2006, 09:08:57 pm
Nie do końca się pomyliłeś. w" Ringu" w japońskiej wersji też jest taka scena, przynajmniej jedna.
Oczywiście nie mówię o ciasteczkach. ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 30, 2006, 09:35:43 pm
Cytuj
Nie do końca się pomyliłeś. w" Ringu" w japońskiej wersji też jest taka scena, przynajmniej jedna.

Aaaaa..., tak faktycznie pod konic filmu gdy umiera ten chłopak "głownej" bohaterki.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Snake w Sierpień 31, 2006, 12:21:40 am
A ja dopiero niedawno obejrzalem serie i musze przyznac, ze jest to kawal dobrego anime, ale dosc specyficznego. Za pierwszym razem obejrzalem tylkoe 1 ep i doszedlem do wniosku, ze troche zbyt porabane to :)  Dalem serii jednak druga szanse i pozostale odcinki obejrzalem praktycznie cieagiem :)  No i do tego OSTa jeszcze teraz nalogowo slucham, szczegolnie Lilium :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 31, 2006, 09:01:17 pm
Cytuj
jeszcze teraz nalogowo slucham, szczegolnie Lilium

Witaj w Stowarzyszeniu umarłych miłośnikow Lilium, albo jak wolisz Brotherhood of Lilium... ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Perek w Wrzesień 01, 2006, 07:42:29 am
Na odwyk was niebożęta, na odwyk!
Albo za moim przykładem skasujcie to cholerstwo z kompa/podrzućcie komuś innemu i patrzcie jak się męczy.
^^'
Ale trzeba przyznać, że jednak jest coś w Lilium... wkręca toto niemiłosiernie.
Czyżby przekaz podprogowy ? Japończycy szykują inwazję ?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 01, 2006, 09:03:52 pm
Cytuj
Ale trzeba przyznać, że jednak jest coś w Lilium... wkręca toto niemiłosiernie.
Czyżby przekaz podprogowy ? Japończycy szykują inwazję ?

Oby zsyłali mi więcej podobnych inwazji... ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: SeeMoon w Wrzesień 05, 2006, 01:52:36 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
jeszcze teraz nalogowo slucham, szczegolnie Lilium

Witaj w Stowarzyszeniu umarłych miłośnikow Lilium, albo jak wolisz Brotherhood of Lilium... ;)


Ja też tam chcę! Lilium katuje do jakiegoś roku, a serię skończyłem z miesiąc temu :)
 Kawałek wymiata , nawet sobie na polski przełożyłem. Większość poezji w rodzimym języku daje IMO większego kopa od orginału ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 05, 2006, 09:27:10 pm
Cytuj
Ja też tam chcę!

Jeśli masz umiejętność śpiew sakralny na 15 poziomie to możesz przytąpić do tego elitarnego grona... ;)
Jedno jest pewne Lilium ma w sobie to coś co sprawia żę CHCE się to słuchać cały czas... Pamiętam że ktoś tutaj narzekał na ten kawałek..., co dla mnie jest trudne do zrozumienia. ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Wrzesień 06, 2006, 07:45:47 pm
Tak, widziałem w końcu całą serię, po...to znaczy, chore, morze krwi, sporo cycków, ciekawa (żeby nie powiedzieć inaczej) fabuła, a zwłaszcza dzieciństwo Lucy.  :shock: A ja dalej nie widziałem tej akcji z ssaniem cycków.  :(  8)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 06, 2006, 08:37:58 pm
Cytat: "Hunter Killer"
A ja dalej nie widziałem tej akcji z ssaniem cycków.  :(  8)


Bo jej nie ma pokazanej, tylko jest o jej mowa.  ;)

Chyba ze chodzi Ci o to, jak Nyu polozyla rece Kouty na swoje piersi.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 06, 2006, 08:55:44 pm
Cytuj
Bo jej nie ma pokazanej, tylko jest o jej mowa.

No właśnie nie ma jej pokazanej w serii ani nie ma tam o niej nic powiedziane... Taki przekręt osob nieżyczliwych Elfen Lied... :?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: gość1 w Wrzesień 06, 2006, 09:00:03 pm
Cytat: "Frey Ikari"
No właśnie nie ma jej pokazanej w serii ani nie ma tam o niej nic powiedziane...


Aż zrobię snapa na najbliższej nocce z anime i Ci go wrzuce xD
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Wrzesień 06, 2006, 09:00:44 pm
Jak to nie ma? Yuka mówi:
- Czy chcesz possać moje sutki
Kouta odpowiada:
-Ależ oczywiście!
Dalszy ciąg jest +18 ;)

Dobra, żartowałem, ale ta pierwsza kwestia Yuki jest prawdziwa. To nie wina układu nieżyczliwego EL (i IV RP, i ujawnieniu agentów, i masie innych rzeczy ;) )
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 06, 2006, 09:07:58 pm
Cytuj
Dobra, żartowałem, ale ta pierwsza kwestia Yuki jest prawdziwa.

... Wy macie jakieś fansubberskie wersje gdzie są rzeczy ktorych nie ma w orginale... Ja mam profesjonalnie przygotowaną bez żadnych dodatkowych rzeczy i zmienionych kwesti...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Wrzesień 06, 2006, 09:47:59 pm
Cytat: "steelie"

 ta pierwsza kwestia Yuki jest prawdziwa.

Skoro tak to w którym odcinku to mówiła, albo jakaś charakterystyczna akcja tam była?
Bo szukam ale nie znalazłem.  :roll:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Snake w Wrzesień 06, 2006, 10:00:09 pm
Koncowka 3 odcinka, tam pada ta kwestia i tez sie mocno zdziwilem jak to przeczytalem ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 07, 2006, 09:32:21 am
Cytuj
Wy macie jakieś fansubberskie wersje gdzie są rzeczy ktorych nie ma w orginale

Mam wersję z podwójnym streamem. W subach Yuka mówi "you want to suck on my nipples?" a w dubbingu zamiast "nipples" jest "breasts".
Kouta odpowiada "Neeee?", a potem zaraz jest pokazane spotkanie Lucy z Naną.

Cytuj
Pamiętam że ktoś tutaj narzekał na ten kawałek..., co dla mnie jest trudne do zrozumienia.

Ja narzekam. Za często leci w serii. Sam w sobie kawałek jest okej, tyle, że twórcy mogliby wymyslic jeszcze kilka jakiś fajnych, a nie męczyć po trzy razy na odcinek. To tak jak z tortem kremowym - pyszny i smakuje, ale jak się objesz tortem to zaliczysz zwrot.
Piosenka na koniec też fajna była.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Wrzesień 07, 2006, 03:16:23 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"

Piosenka na koniec też fajna była.

Ta... Każdy ma swój gust, ale ja ze swojej strony powiem, że był to najgorszy utwór jaki kiedykolwiek słyszałem w anime. Tandetny j-pop, bleh.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 07, 2006, 08:11:21 pm
Znaczy sam w sobie był nijaki, mi chodzi o to, że pasował do EL jako końcówka. Taki lekki, łatwy i przyjemny utworek dobrze kontrastował z charakterem serii.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Wrzesień 07, 2006, 08:28:46 pm
Mi też berdziej podobał sie opening, niż ending.
A i thx za info zara sprawdze. ;)

Edit:
Chwilka, końcówka 3 odcinka, kuchnia, akurat ten odcinek mam sp... i jest tylko 16 min.  :x
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 07, 2006, 10:10:49 pm
Cytuj
Mam wersję z podwójnym streamem. W subach Yuka mówi "you want to suck on my nipples?" a w dubbingu zamiast "nipples" jest "breasts".
Kouta odpowiada "Neeee?", a potem zaraz jest pokazane spotkanie Lucy z Naną.

Ja też mam angielski sub i dubbing i w wielu mamentach nie zgadzają się ze sobą ale w tym momenci esą zgodne a więc uważam że to ey macie jakies pokręcone wersje... Ja mam Elfen Lied od [LIME] i każdą rzecz jaką mam od tej sosby są doskonałe jakościowo i merytorycznie, i skoro tak jest przetłumaczone to dla mnie tak jest naprawdę...
A ending mnie się podoba, mniej niż opening ale też uważam że jest fajny.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 07, 2006, 10:21:10 pm
To jakie słowa masz w tym momencie? Co wtedy Yuka mówi?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Wrzesień 07, 2006, 10:21:38 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Ja mam Elfen Lied od [LIME] i każdą rzecz jaką mam od tej sosby są doskonałe jakościowo i merytorycznie

dedukuję, że nie znasz japońskiego, więc skąd wiesz o jakości merytorycznej tej wersji?

z czystej ciekawości pytam, bo sedno waszej rozmowy mnie nie interesuje.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Snake w Wrzesień 08, 2006, 07:51:35 am
Myslac logicznie, jesli tylko Ty masz wersje, w ktorej nie padaja te slowa, a wiekszosc ma taka gdzie wystepuja, to kto ma wersje z bledami? ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 08, 2006, 07:56:15 pm
Ja mam:
"Du tou think abaut touching my breast's too??" <--- dub
"Du you think abaut fondling my breast's ?? <--- sub

Cytuj
dedukuję, że nie znasz japońskiego, więc skąd wiesz o jakości merytorycznej tej wersji?

No faktem jest ze japońskiego jeszcze nie znam ale czy w serii Kohta ssał Nyu sutki?? Więc skąd niby te słowa o ssaniu miały by się wziąć?? Uważam że inni przetłumaczyli tak to zdanie bo wydawało im się że pasuje bardziej do serii, ale ogolnie to te zdanie kupy się nie trzyma i nie pasuje do relacji poiędzy Kohtą a jego kuzynką, osobiście uważam że najlepiej pasuje słowo "fondling".
Cytuj
Myslac logicznie, jesli tylko Ty masz wersje, w ktorej nie padaja te slowa, a wiekszosc ma taka gdzie wystepuja, to kto ma wersje z bledami?

Myśląc logicznie jeśli inni mają "dodatki" fansuberskie a ja nie to rzeczywiście one tam były i mają być?? Albo jeśli kupię TV z kolorowym obrazem a inni kupią ten sam model ale będą mieli czarno biały obraz to czy oznacza to że moj jest zepsuty a ich działa dobrze?? To że mam "lepsze" napisy nie oznacza że są błędne...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 11, 2006, 09:21:24 am
Powiem tak.
W openingu jest całkowicie inna piosenka niż w endingu.
Mi się obie spodobały lecz do poprawy nastroju lepiej służy ending.
Piosenka jest dosyć żywa i rytmiczna.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Snake w Wrzesień 11, 2006, 09:58:26 am
Jesli Tylko Ty Frey masz to zdanie inaczej, to wcale nie znaczy, ze masz lepszy sub ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 11, 2006, 01:11:40 pm
Zgodze sie( :shock: ) z anfanem. Ending slucham w moim codzennym repertuaze, openingu bym nigdy nie wsadzil, bo jest nudny i taki nie na topie  ;)  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Snake w Wrzesień 11, 2006, 05:29:06 pm
Opening nudny? :shock:  Herezje glosisz ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 11, 2006, 05:31:14 pm
Cytat: "Snake"
Opening nudny? :shock:  Herezje glosisz ;)


Chodzi o piosenke oczywiscie. Przesadzony powaga  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Snake w Wrzesień 11, 2006, 07:00:32 pm
O piosence wlasnie mowie, piekna muzyka, uzaleznic sie mozna :D
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Wrzesień 11, 2006, 08:03:52 pm
Nie, nie, nie.

 Opening - do bani. Tzn. sam w sobie jest klimatyczny, ale twórcy katują widza jego różnymi wariacjami przez całą serię.

 Ending - tandetna muzyczka, o ile dobrze pamiętam.

 Poza tym Opening nie pasuje do serii - kiedy go obejrzałem, spoedziewałem się czegoś mrocznego i smutnego, a dostałem haremówkę z flakami.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 11, 2006, 09:16:33 pm
Cytuj
Jesli Tylko Ty Frey masz to zdanie inaczej, to wcale nie znaczy, ze masz lepszy sub

Ciekawe dlaczego..., skoro moj sub lepiej pasuje do postaci i jest bardziej "naturalny" niż to wasze nie wiadomo skąd wzięte zdanie ktore nijak nie pasuje tam to najwidoczniej moj jest lepszy, to tak jak z końcową sceną Enda.
Cytuj
Poza tym Opening nie pasuje do serii - kiedy go obejrzałem, spoedziewałem się czegoś mrocznego i smutnego, a dostałem haremówkę z flakami.

No faktycznie bo ty jak widzisz ludzkie tragedie to śmiejesz się do łez... wiele gorzkich słow ciśnie mnie się jak czytam takie wypowiedzi.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Snake w Wrzesień 11, 2006, 09:24:57 pm
Ta, a skad wiesz, ze tlumaczone z japonskiego to zdanie brzmi akurat tak jak Ty masz, a nie tak jak ma reszta? :roll:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Wrzesień 11, 2006, 09:48:16 pm
Cytat: "Krova"
Nie, nie, nie.

Żadne nie. Po prostu mają inne zdanie, a ty piszesz, jakby popełnili błąd i przedstawiasz im obiektywną prawdę o muzyce w EL.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 12, 2006, 06:49:20 am
hyhymmmm
tak więc obejrzałem 1odcinek .... troche chore toto jest :) xD
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 12, 2006, 07:53:51 am
Mieści się w normie  :)
A poza tym oglądał ktoś może wywiad  z Seiyu którzy podstawiali głosy do 3 najważniejszych postaci ?
http://anidb.info/perl-bin/animedb.pl?show=file&fid=79054&nonav=1
Mam również teledysk  Chieco Kawabe - Be your girl.
http://anidb.info/perl-bin/animedb.pl?show=file&fid=232569&nonav=1
Wiadomo co to za piosenka.Tyle tylko że w całości i nie ma wcale scen z anime.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shino w Wrzesień 12, 2006, 08:23:50 am
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
Jesli Tylko Ty Frey masz to zdanie inaczej, to wcale nie znaczy, ze masz lepszy sub

Ciekawe dlaczego..., skoro moj sub lepiej pasuje do postaci i jest bardziej "naturalny" niż to wasze nie wiadomo skąd wzięte zdanie ktore nijak nie pasuje tam to najwidoczniej moj jest lepszy, to tak jak z końcową sceną Enda.


jako, ze juz poznalem ten cytat to musze cie zmartwic, ze uzyty tu czasownik momu (to rub) z pewnoscia nie oznacza touch... wiec nie jest to dokladnie tlumaczenie
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Kriss w Wrzesień 12, 2006, 05:42:09 pm
Postanowiłam chociaż sprawdzić jak ten film wygląda i obejrzałam kilka trailerów.
Usmiałam sie strasznie, patos, nagie panienki i urwane konczyny. Scena kiedy głowna bohaterka ucieka z więzienia/zakładu  jest tak zerżnięta z "Akiry", że szkoda gadac. Wzruszajaca jest archetypowość postaci, każda ma wypisne na twarzy czy jest dobra, czy zla i jaką rolę pełni.
Moze bym obejrzala jakbym miała piętnaście lat ale tez nie jestem pewna.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Wrzesień 12, 2006, 06:22:05 pm
Cytat: "Frey Ikari"

No faktycznie bo ty jak widzisz ludzkie tragedie to śmiejesz się do łez... wiele gorzkich słow ciśnie mnie się jak czytam takie wypowiedzi.


  :D

 Anime to anime, co ty po obejrzeniu El zapłakałeś się i krzyknąłeś "Biedna Lucy! Gdybym był w Japonii to bym ją uratował!"
 Już mówiłem w tym temacie, że twórcy wrzucili za dużo rzeczy do jednego pudła. W jednym momencie mamy Koutę przypominającego sobie historię z dzieciństwa (tutaj OK), żeby po chwili zobaczyć dziewczęta w kąpieli (totalne zmasakrowanie klimatu). Może bym się wzruszył, gdyby cała seria była utrzymana w tym samym klimacie (jak choćby w Chobits, gdzie prawie łezkę uroniłem ;)).
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 13, 2006, 07:35:54 am
dobra dobiłem już do 6 odcinka EL :P

troche sie pogubiłem xD coś sie dużo tych "dziewczynek z uszkami" narobiło xD
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 13, 2006, 08:35:11 am
Jakbyś miała 15 lat to nie mogła byś tego obejrzeć bo jest od 18 lat.
Akiry akurat nie oglądałem więc się nie wypowiem.

Ja nie podchodzę do anime płytko jak niektórzy.
Niewiem czy już to pisałem ale mi to nie przeszkadza że jest wiele rzeczy naraz.Uważam że po to tak jest aby każdy znalazł coś dla siebie i żeby anime nie było nudne.
ELfen Lied kończy się smutno ale mogło skończyć się o wiele gorzej albo lepiej.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 13, 2006, 04:47:29 pm
ja tam jakos nie zauważyłem zmiany klimatu :/ (przynajmniej do 6 odc)
film opowiada 2 wątki główne (o tych cudnych dziewczynkach :P i historie dzieciństa tamtej parki)  i troche pobocznych :)
kazdy z wątków dzieje sie we własnym klimacie ... jednak wszystkie na ponuro bo taki juz to film :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 13, 2006, 05:40:41 pm
Cytuj
Ta, a skad wiesz, ze tlumaczone z japonskiego to zdanie brzmi akurat tak jak Ty masz, a nie tak jak ma reszta?

Jak jużnapisałem wcześniej nie znam japońskiego ale To co wy macie nijak nie pasuje ani do sceny ani do bohaterki. Nie wspomne też o waszym fan subie. W EoE na końcu też prztłumaczono wypowiedź Asuki tak jak przetłumaczono i wszyscy inni mają podobnie.
Cytuj
Żadne nie. Po prostu mają inne zdanie, a ty piszesz, jakby popełnili błąd i przedstawiasz im obiektywną prawdę o muzyce w EL.

Jeśli to jego zdanie (a jest) to jest jak już subiektywne.
Cytuj
jako, ze juz poznalem ten cytat to musze cie zmartwic, ze uzyty tu czasownik momu (to rub) z pewnoscia nie oznacza touch... wiec nie jest to dokladnie tlumaczenie

Dlatego właśnie nie zostaniesz jak narazie tłumaczem bo prawdopodobnie jak byś każde słowo tłumaczył oddzielnie w oderweaniu od kontekstu wypowiedzi nie znając w jakiej sytuacji zostało wypowidziane ani kto je wypowiedział popełniłbyś podstawowy błąd.
Cytuj
Scena kiedy głowna bohaterka ucieka z więzienia/zakładu jest tak zerżnięta z "Akiry", że szkoda gadac.

A ja uważam że nie jest zerżnięta.
Cytuj
"Biedna Lucy! Gdybym był w Japonii to bym ją uratował!"

A żebyś wiedział żebym jej pomogł.
Cytuj
Już mówiłem w tym temacie, że twórcy wrzucili za dużo rzeczy do jednego pudła. W jednym momencie mamy Koutę przypominającego sobie historię z dzieciństwa (tutaj OK), żeby po chwili zobaczyć dziewczęta w kąpieli (totalne zmasakrowanie klimatu). Może bym się wzruszył, gdyby cała seria była utrzymana w tym samym klimacie (jak choćby w Chobits, gdzie prawie łezkę uroniłem ).

W Chobits też cały czas klimat się zmienia, a jakoś Tobie to nie porzeszkadza stąd wniosek że poprostu nie lubisz EL.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Wrzesień 13, 2006, 05:45:02 pm
Cytuj

A żebyś wiedział żebym jej pomugł.


>>>Po pierwsze to zedytuj posta i zmień ,,pomugł" na pomógł, bo to okropnie wygląda.
Po drugie to nie pomógłbyś jej, bo to jest bohaterka fikcyjna, z mangi. Ona nigdy nie żyła i nie umarła naprawdę i raczej Krovie chodziło o to, że mówisz o tragedii wymyslonej jak o prawdziwej.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Wrzesień 13, 2006, 06:13:14 pm
Cytat: "anfan"
nie oglądałem więc się nie wypowiem.


 :shock: ............
Chodzi mi po głowie tylko jeden komentarz - dziwne.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 13, 2006, 06:37:43 pm
Nie bierz dosłownie wszystkiego co się powie.
Lecz jeśli jest fikcyjne to wcale nie znaczy że ma mniej wzruszać niż jakby było prawdziwe.
Chociaż jeśli dane anime jest naprawdę bez sensu to wtedy trochę psuje się wszystko.
Ale Elfen Lied akurat bez sensu nie jest.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 13, 2006, 06:59:04 pm
Cytuj
Po pierwsze to zedytuj posta i zmień ,,pomugł" na pomógł, bo to okropnie wygląda.

A wiesz że to na początku zrobiłem...?? Dziwne, poprawka nie została przyjęta.
Cytuj
Po drugie to nie pomógłbyś jej, bo to jest bohaterka fikcyjna, z mangi. Ona nigdy nie żyła i nie umarła naprawdę i raczej Krovie chodziło o to, że mówisz o tragedii wymyslonej jak o prawdziwej.

Pytanie było czy bym Jej pomogł. No i nic nie stoi na przeszkodzie by stało się to prawdziwe...
Cytuj
Lecz jeśli jest fikcyjne to wcale nie znaczy że ma mniej wzruszać niż jakby było prawdziwe.

Prawda, książki i filmy mogą wzruszyć więc czemu niby nie anime i manga??
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Wrzesień 13, 2006, 07:09:27 pm
Cytat: "Frey Ikari"

Pytanie było czy bym Jej pomogł. No i nic nie stoi na przeszkodzie by stało się to prawdziwe...


Cytat: "Ja"
Anime to anime, co ty po obejrzeniu El zapłakałeś się i krzyknąłeś "Biedna Lucy! Gdybym był w Japonii to bym ją uratował!"


 Nie pytałem się "Czy byście uratowali Lucy" tylko spytałem się, czy odbierasz anime tak, jakby ta akcja serialu gdzieś tam daleko działa się naprawdę, po raz kolejny w zadziwiający sposób interpretujesz czyjeś słowa...

 I jeszcze jedno... nic nie stoi na przeszkodzie by przybłąkała się do Ciebie różowłosa rogata dziewczyna, którą ściga komandos - psychopata?  :lol:  To czemu ja jeszcze nie znalazłem Chii na śmietniku? :D


 A anime MOŻE wzruszyć, i owszem, ale mnie EL nie wzruszyło bo za dużo tam rzeczy wrzucili. Mówiłem to juz kilka razy i to jest moja opinia, amen.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 13, 2006, 07:17:02 pm
Raczej anime,manga bardziej i częściej wzrusza niż inne książki czy filmy a to dlatego bo jest tam wiele elementów które na to wpływają.
Chyba wymieniać nie muszę.Ale chociażby muzyka i piękne postacie.
Przy brzydkich nigdy tak się nie wzruszysz.
Jakby w Elfen Lied wszyscy byli starszy itp to żadnej reakcji to anime by nie wywołało.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Wrzesień 13, 2006, 07:20:04 pm
Cytat: "anfan"

Jakby w Elfen Lied wszyscy byli starszy itp to żadnej reakcji to anime by nie wywołało.

Czemu?

Poza tym, to ciebie wzruszają te elementy. Na mnie akurat grafika w anime nie działa tak, że od razu jestem bardziej skory do rozczulania się.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Wrzesień 13, 2006, 07:21:29 pm
o, anfan zaczął nowy wątek dyskusji. Będzie ciekawie.

... Tokyo Godfathers? same piękności.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Wrzesień 13, 2006, 07:22:04 pm
Cytat: "anfan"
Raczej anime,manga bardziej i częściej wzrusza niż inne książki czy filmy a to dlatego bo jest tam wiele elementów które na to wpływają.


Dodawaj, że ejst to Twoja subiektywna i niczym nie poparta opinia.
To czy film/książka/komiks (niepotrzebne skreślić) wzrusza zależy od wrażliwości czytelnika czy widza i od umiejętności twórców, którzy wpływają na emocje odbiorcy, a nie od kraju z którego dany produkt pochodzi.

Cytuj
Przy brzydkich nigdy tak się nie wzruszysz.


Mam deja vu.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Wrzesień 13, 2006, 07:27:27 pm
Cytat: "anfan"
Ale chociażby muzyka


  Taaa, opening z "Kompanii Braci" wymięka przy japońskim popie z endingu EL  :D

Cytat: "anfan"
i piękne postacie.

  Nie wiem, może macie inne gusta, ale ja wolę popatrzeć na choćy Cameron Diaz niż na Lucy, Nyu, Chii, Midori czy inną mangową laskę.

Cytat: "anfan"
Przy brzydkich nigdy tak się nie wzruszysz.

 Kiedy doszedłem do tego miejsca, to autentycznie spadłem z krzesła :D Jakie ty filmy oglądałeś?  :lol:  :lol:  :lol: Czy w choćby "Liście Schindlera" grali piękni ludzie? A może po prostu nie widziałeś dobrego filmu?

 
Cytat: "anfan"
Jakby w Elfen Lied wszyscy byli starszy itp to żadnej reakcji to anime by nie wywołało.

 
  U mnie i kilku(nastu) innych osób to anime i tak nie wywołało żadnej reakcji... :\
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 13, 2006, 07:49:35 pm
Cytuj
Nie pytałem się "Czy byście uratowali Lucy" tylko spytałem się, czy odbierasz anime tak, jakby ta akcja serialu gdzieś tam daleko działa się naprawdę, po raz kolejny w zadziwiający sposób interpretujesz czyjeś słowa...

Gdybyś sprecyzował wypowiedź to by było jasne, ale że tego nie zrobiłś to Twoja wina. A Twoja wypowiedźnie sugerowała wcale tego co napisałeś wyżej.
Cytuj
I jeszcze jedno... nic nie stoi na przeszkodzie by przybłąkała się do Ciebie różowłosa rogata dziewczyna, którą ściga komandos - psychopata?  To czemu ja jeszcze nie znalazłem Chii na śmietniku?

Bo masz pecha.
Cytuj
Taaa, opening z "Kompanii Braci" wymięka przy japońskim popie z endingu EL

A żebyś wiedział...
Co do ostatniego postu anfana to nie zgodzam się z nim.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 13, 2006, 07:52:52 pm
Tyle pytań ,a nie będzie żadnej odpowiedzi :D
Polska to jeszcze wolny kraj i każdy chyba to co myśli to pisze.
Mangowe ślicznotki podobają mi się o wiele bardziej niż większość realnych gwiazdek i  zdania nie zmienię bo nie widzę żadnego powodu(mój avatar o tym świadczy).
A wogóle kobieta z reguły koło 30 lub starsza zazwyczaj ładna nie jest.
Chociaż to nie znaczy że młode są zawsze ładne.Bo to nieprawda.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Wrzesień 13, 2006, 07:56:38 pm
Cytuj

Bo masz pecha.


Rozwaliłeś mnie po prostu...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Wrzesień 13, 2006, 08:01:32 pm
Cytat: "anfan"
A wogóle kobieta z reguły koło 30 lub starsza zazwyczaj ładna nie jest.


 :shock:
Ech, wstrzymam się od komentarza, bo tu jeszcze dzieci sa na tym forum.

Anfanie, może jak się trochę zestarzejesz i będziesz wciąż wolnym bo zapatrzonym w rysowane panienki facetem, to zmienisz zdanie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 13, 2006, 09:05:09 pm
Ja tam niewiem czy dożyję żeby się zestarzeć.
I nie jestem wcale zapatrzony.Ja po prostu doceniam urodę i to naprawdę nie jest ważne czy to prawdziwa dziewczyna czy nie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Wrzesień 13, 2006, 09:06:32 pm
Proszę, nie kontynuujcie dyskusji o gustach anfana. Już to przerabialismy.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 13, 2006, 09:07:19 pm
Cytuj
A wogóle kobieta z reguły koło 30 lub starsza zazwyczaj ładna nie jest.

Brzmi to trochę pedofilsko.
Uważaj, bo możesz tu kogoś urazić. Są tu ludzie, którzy mają żony w tym wieku ;)

Cytuj
Polska to jeszcze wolny kraj i każdy chyba to co myśli to pisze.

Jakbym napisał wprost i bez owijki co mysleo coponiektórych, to w najlepszym wypadku poleciałbym z moderatury. Za niektóre stwierdzenia można nawet wylądować w sądzie.
Nie, nie wszystko co myślisz możesz tu napisać.

Cytuj
Przy brzydkich nigdy tak się nie wzruszysz.
Jakby w Elfen Lied wszyscy byli starszy itp to żadnej reakcji to anime by nie wywołało.

Faye z Cowboy Bibopa jakoś nie była nastolatką, a jej los wzruszał. Misato z NGE miała 30 lat, a jakoś scena jej śmierci w Endzie po prostu miażdży. Mam dalej wymieniać? Z tych anime bardziej w klimacie, to może "Shuffle!" - IMHO najfajniejszą i najładniejszą postacią tego anime była Ama-san. Dla tych, co nie widzieli Ama jest mamą jednej z bohaterek.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shino w Wrzesień 13, 2006, 10:40:50 pm
Cytat: "Frey Ikari"

Cytuj
jako, ze juz poznalem ten cytat to musze cie zmartwic, ze uzyty tu czasownik momu (to rub) z pewnoscia nie oznacza touch... wiec nie jest to dokladnie tlumaczenie

Dlatego właśnie nie zostaniesz jak narazie tłumaczem bo prawdopodobnie jak byś każde słowo tłumaczył oddzielnie w oderweaniu od kontekstu wypowiedzi nie znając w jakiej sytuacji zostało wypowidziane ani kto je wypowiedział popełniłbyś podstawowy błąd.


alez nie tlumacze calego wyrazenia anie nie probuje tego zrobic.. po prostu zwracam uwage, ze jesli zamiast rub jest tam touch to jest to niedokladne.... Gdybym mial wieksze stwierdzenie tlumaczyc to troszke inaczej bym siee za to zabral (na przyklad poczytalbym mange bo czesto nazwy wlasne sa zle tlumaczone ze wzgledu na brak kilku znakow w takowym)...

a i nie udowodnisz mi, ze nie zostane tlumaczem :badgrin:  (sry dread za zamieszanie ale po prostu nie moglem sie powstrzymac)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 13, 2006, 10:53:33 pm
Cytuj
sry dread za zamieszanie ale po prostu nie moglem sie powstrzymac

Wybaczam.

Frey, jesli nie wiesz, to sam poprosiłem Shino, żeby mi przetłumaczył słowa Yuki. Komu jak komu, ale Shino możesz wierzyć.
Tak to jest z interpretacją, że jak chcesz się dowiedzieć o co chodzi, to sięgasz do oryginału. Wyszło, że nikt nie ma porządnych subów.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 14, 2006, 10:21:53 am
dobra - obejrzałem całasć ...
hym niewiem dlaczego ale jakos ta historia nie wywołała we mnie wiekszych emocji ... niewiem czemu :/
i jeszcze to dziwne zakończenie ....
kto tam stoi za bramą ... :) czemu zegar ruszył ... Nyuu ?? hymm
niewiem musze to chyba oblukać jeszcze raz :)
najlepszy w tym filmie jest brak cenzury .... jednak takie anime sie 100x lepiej ogląda  8) wszystko takie bardziej ... "naturale"  ;)

No i czuje pewnien niedosyt ...  mam wrażenie jakby to wszystko sie działo w jeden dzień :/ (ledwo sie tamci spodkali a tu już END :/ ) mogli troche bardziej rozwinać historie ...

ps- jest coś ponad te 13 odcinków ??
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Wrzesień 14, 2006, 12:49:59 pm
Jest jeszcze Special - taki bonusik bez wielkiego znaczenia. Jeśli seria Cię nie zachwyciła, możesz spokojnie ominąć.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 14, 2006, 01:40:44 pm
nieno ... jak narazie to żadne anime mnie nie zdołało "zachwycić" :)
ale w niektórych momentach takie NGE czy Chobity .... jakieś wieksze emocje ze mnie wyciskały  :lol:  :lol:  :lol:
W EL to wszystko jest oczywiste takie .... rutynowe :) ....
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 14, 2006, 06:36:08 pm
Mnie zachwyciło NGE,Elfen Lied i wiele innych które  widziałem.
A bonusik warto obejrzeć bo wyjaśnia jak to się stało że złapali Lucy i nie tylko to.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 14, 2006, 09:11:20 pm
Cytuj
alez nie tlumacze calego wyrazenia anie nie probuje tego zrobic.. po prostu zwracam uwage, ze jesli zamiast rub jest tam touch to jest to niedokladne....

Ja mam dwa tłumaczenia i mimo wszystko "dotknąć" uważam za bardziej odpowiadające niż:
Cytuj
Czy chcesz possać moje sutki

To po prostu nijak tam nie pasuje, ja wiem że dokładnie tłumaczyć się często nie da i że w Elfen Lied jest dużo krwi i scen nagości ale nie przesadzajmu jak można taki cytat włożyć w usta Yuki?? Już same realacje pomiędzy nią a Kohtą jak i przebieg wydażeń sprawiają że jest to błąd i "podkoloryzowanie" by było jeszcze bardziej pikantne. Dlatego ja uważam że najlepiej pasuje tam sub ktory mam czyli:
Du you think abaut fondling my breast's ??
Cytuj
Jest jeszcze Special - taki bonusik bez wielkiego znaczenia.

Nie wierz Krovie on po prostu nie znosi Elfen Lied.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Wrzesień 14, 2006, 09:25:05 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Du you think abaut fondling my breast's ??


 Echh... już wcześniej się skrzywiłem kiedy to czytałem, ale uznałem że się nie będę czepiał. Jednak znowu...

 DO you think ABOUT (...).

 Gdybym nie znosił EL, to bym go nie obejrzał. Kiedyś nawet je lubiłem ale obejrzałem parę dobrych serii i moje poglądy się zmieniły.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Snake w Wrzesień 14, 2006, 10:49:30 pm
A mi sie wydaje, ze ta druga wersja (nie fondling) pasuje jesdnak bardziej do charakteru tego anime :roll:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: BOGINS w Wrzesień 15, 2006, 12:34:30 pm
Siema!
Jakoś dwa dni temu wskoczyłem na forum by zobaczyć co tu słychać i właśnie ten temat, a właściwie tytuł mnie zainterosował. Wchodzę czytam że niby cos ala chobits. Czemu nie, oglądnę :).
Póki co 6 odcinków.
Mam dziwne wrażenie, że nasz główny bohater ma farta do spotykania ładnych kobiet:  nazywających go idtiotą, bezdomnych tudzież mówiących niyuu :). Ja się pytam co będzie dalej.
Ale..
Heh pierwsze spotkanie z Niyu (na plaży) było dobre, koleś był tylko lekko zdziwiony..... a potem gdy ją przebierał dopiero zaczął się czerwienić.
Hmm uwielbiam w anime właśnie takie sytuacje kiedy główny bohater robi coś niby nie winnego z inną dziewczyną, a przychodzi jego znajoma...
tak było chyba w chobits (dobrze już nie pamiętam) no i w Full metal panic! (to jest dosłownie czasem masakra).
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 15, 2006, 12:52:17 pm
a ja obejrzałem tego dodatka ....
wsumie to powinien być odcinek wciśnięty w środek serialu :D bo mniejwięcej wtedy miało to wszystko miejsce :)

za duzo to z niego sie nie wywiedziałem nowosci ... ale zawsze cos :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 15, 2006, 05:22:58 pm
Cytuj
Echh... już wcześniej się skrzywiłem kiedy to czytałem, ale uznałem że się nie będę czepiał. Jednak znowu...

DO you think ABOUT (...).

No widzę że Krova uważa się za lepszego w angielskim od anglika/amerykania... Nie żebym uważał ze nie wygrasz...
Cytuj
A mi sie wydaje, ze ta druga wersja (nie fondling) pasuje jesdnak bardziej do charakteru tego anime

No to fajnie ale mimo wszystko charakter postaci jest ważniejszy od charakteru serii, tłumacz też "popełnił ten sam błąd" co ty i dlatego powstało "ssać". Jeśli by wziąć pod uwagę charakter serii to wulgaryzmy mogły by być nawet w co drugim dialogu.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 15, 2006, 05:28:44 pm
Cytat: "Frey"
Du you think abaut fondling my breast's ??

a gdy Krova Cię poprawił, to
Cytat: "Frey"
No widzę że Krova uważa się za lepszego w angielskim od anglika/amerykania... Nie żebym uważał ze nie wygrasz...


Weź do ręki słownik i sprawdź sobie, bo jak ja to napiszę, to powiesz, że znów się czepiam i jestem przeciw Tobie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Snake w Wrzesień 15, 2006, 05:43:49 pm
Frey jak jestes lepszy od tego tlumacza, to przetlumacz cala serie samodzielnie, a czy to nie pasuje do charakteru postaci to tez bym polemizowal :roll:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Wrzesień 15, 2006, 05:56:42 pm
Aargghh!


  Czy jeśli napisałbyś "Elfen Lied to sóper anime i fogule bardzo je lubiem!" a ja bym zwrócił uwage to byś się rzucał że "oho, widzę, że Krova zna się na języku polskim lepiej od profesora Miodka". Weź się chłopie opanuj -.-

 Ale okej, już się nie bulwersuję, rozmawiajmy o Elfen Lied...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 15, 2006, 06:12:21 pm
No coż z roztargnienia i pośpiechu źle napisałem, myślałem że Krova czepia się zdania.
Cytuj
Frey jak jestes lepszy od tego tlumacza, to przetlumacz cala serie samodzielnie, a czy to nie pasuje do charakteru postaci to tez bym polemizowal

To polemizuj, czekam.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 15, 2006, 06:36:19 pm
ajjj jak wy sie lubicie kłucić xD 8)
pogodźcie sie  :roll:
 :D

co do tego dialogu o ssaniu sutków ... moze to było nawiazanie do dzieciństwa :) czy nie chciałby possać sutków mamusi czy coś w tym stylu :)
co moznaby tłumaczyć na - Czy nie jesteś głodny ?? :)
i juz wszytko OK nie  :roll:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 15, 2006, 07:37:06 pm
A w którym momencie padają te słowa? [odcinek/czas] :?:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 15, 2006, 07:39:00 pm
4 odcinek
gdzieśtak 5 minuta :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Kriss w Wrzesień 15, 2006, 07:48:29 pm
Cytat: "anfan"
Jakbyś miała 15 lat to nie mogła byś tego obejrzeć bo jest od 18 lat.


No tak, to faktycznie jest argument  :roll:

Cytat: "anfan"
Niewiem czy już to pisałem ale mi to nie przeszkadza że jest wiele rzeczy naraz.Uważam że po to tak jest aby każdy znalazł coś dla siebie i żeby anime nie było nudne.
ELfen Lied kończy się smutno ale mogło skończyć się o wiele gorzej albo lepiej.


Fajnie by wyglądały np. Haibane Renmei, czy Hotaru no haka, gdyby twórcy stwierdzili - ech, zeby dla kazdego było coś miłego to dodamy troche gore i nagich panienek.

Co do żzynanaia z "Akiry" - motyw "odbijajacych sie" kul i zołnierze rozsmarowani na ścianach - to chyba dosyć oczywiste.

Acha, zapomniałam o tym napisac poprzednim razem, anime ma jedną z najbrzydszych kresek, jakie w życiu widziałam. Wiec chyba nawet jakbym miała piętnaście lat to bym nie wysiedziała.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 15, 2006, 07:54:36 pm
Dubbing [oficjalny czyli raczej DOBRE tłumaczenie...]


-Do You want to touch me?, I can touch you?
-I've told you already, what you saw, that was something Myou started...

O to chodzi? czy jeszcze wcześniej?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 15, 2006, 08:05:27 pm
sorka chyba pomyliłem scene :) sprawdze i zara powiem :)

edit

3 odcinek 22min :)

u mnie to wyglada tak :
(http://img232.imageshack.us/img232/6088/1qf1.th.jpg) (http://img232.imageshack.us/my.php?image=1qf1.jpg)
(http://img478.imageshack.us/img478/5522/2yv5.th.jpg) (http://img478.imageshack.us/my.php?image=2yv5.jpg)

:)


Cytuj

Do you want to ...
... try sucking on my breasts


wogule jakies dziwne :)

---edit

to mnie rozłozyło
Czy potrzeba wobec próbować ssać u mój piersi
:badgrin:
http://www.tranexp.com:2000/Translate/
hehh czy oni nigdy nie nauczą sie robić dobrych translatorów xD  

Czy chcesz sprubować ssania (i tu mam dylemat) na moich piersiach/moich piersi

:P
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: BOGINS w Wrzesień 15, 2006, 08:34:55 pm
Eh wszystko oglądnełem.
Ok, coś tak wiedziałem, że sie to skończy tak, iż anforczunetli chłopakowi nieuda sięmieć w domu 3 lasek...dla siebe...a szkoda :P
KOńcząc tą serię stwierdziłem: życie jet brutalne, dosłownie (ręka, noga, mózg na ścianie).
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 15, 2006, 08:39:27 pm
:| Akurat 3 odcinek mam niedubingowany nie wiem czemu :| Więc nie pomoge - suby polskie mówią o ssaniu sutków...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Wrzesień 15, 2006, 08:41:42 pm
Cytat: "Chemik89"
co do tego dialogu o ssaniu sutków ... moze to było nawiazanie do dzieciństwa

Tak! W dzieciństwie mama nie karmiła Kouty piersią, a Yuka o tym wiedziała i teraz podświadomie chce mu to wynagrodzić, zastąpić matkę, która go nie kochała. Zajmijmy się podświadomością postaci z EL, jea! :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Wrzesień 15, 2006, 09:50:13 pm
Lepiej nie, bo porobi się jak z Evangelionem :P
"Jaki wpływ miał układ włosów Lucy na tembr głosu Wanty"
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Wrzesień 16, 2006, 07:59:04 am
Oddzielne forum EL?
Jeden z tematów - "Czy seria byłaby nieoglądalna gdyby zwiększyć wiek bohaterów powyżej 30?"
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 16, 2006, 08:45:40 am
A moze zamiast szczegółowo analizować po prostu zaakceptujemy fakty?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Wrzesień 16, 2006, 08:57:46 am
Nie chcę analizować EL! To proste, sensacyjne anime z elementami dramatu. Odżegnuję się od stwierdzenia, że bohaterowie tej serii posiadają podświadomość. A jeśli nawet mają, to ją głeboko ukrywają.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 16, 2006, 07:58:14 pm
Czy może się komuś niepodobać kreska w Elfen Lied ?
Widocznie tak.Chociaż mnie osobiście bardzo się podoba bo jest dokładna i ma wyraziste kolory.
Co do tej 30 to napewno inne by było podejście do tego anime.
I wątpię że bym je wtedy oglądał.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Wrzesień 16, 2006, 08:03:31 pm
Cytat: "anfan"
I wątpię że bym je wtedy oglądał.


Bo bohaterki po trzydziestce są brzydkie?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 16, 2006, 08:20:13 pm
Cytuj
Co do żzynanaia z "Akiry" - motyw "odbijajacych sie" kul i zołnierze rozsmarowani na ścianach - to chyba dosyć oczywiste.

Jak powszechne...
Cytuj
Acha, zapomniałam o tym napisac poprzednim razem, anime ma jedną z najbrzydszych kresek, jakie w życiu widziałam. Wiec chyba nawet jakbym miała piętnaście lat to bym nie wysiedziała.

Dla mnie jest ładna.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 16, 2006, 08:50:37 pm
Kreska jest akurat ładna :o
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 16, 2006, 08:53:18 pm
ja też co do kreski nie ma żadnych zastrzezeń :)
jest troche inna - bardziej "gładka" ... chyba :)

Dlaczego nie analizowac :) jestem za :) o czymś tu trzeba pisać :)

ps - mam pytanko :

jak jest z tą obrona przed pociskami ??
one zasłaniały sie tymi rękoma czy to jakaś inna "aura" ??
i dlaczego kalibrem 50 bodajrze dało rade sie przezto "cos" przebić ??
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 16, 2006, 08:57:00 pm
Bo wektory [ręce] to była siła, więc mogła powstrzymać np małe przedmioty przed trafieniem zatrzymując je... Ale jak coś ma duża energię [większy pocisk] to już nie dało rady - za mała siła wektorów
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 16, 2006, 08:58:49 pm
Mozliwe takze, ze za pozno sie zorientowala.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 16, 2006, 09:08:17 pm
Cytuj
Mozliwe takze, ze za pozno sie zorientowala.

Raczej chodzi siłe pocisku co dość wyraźnie jest przedstawione w historii doktorka.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 16, 2006, 09:50:00 pm
Mówią wyraźnie o sile pocisku. Widać to na przykładzie Nany, na której testowano strzały z tych kul. Z tego co pamiętam limit wektora to 270 J.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Wrzesień 16, 2006, 10:03:17 pm
Cytuj
ja też co do kreski nie ma żadnych zastrzezeń Smile
jest troche inna - bardziej "gładka" ... chyba Smile


Postacie jak dla mnie są trochę "kukiełkowate"...ale raczej nie mam zastrzerzeń.
A opening... Pięknie pokolorowany...ciekawe jak by wyglądało całe takie anime.
 Animacje. Ubogie. Fakt, trudna robota, ale mogli by trochę więcej z siebie dać.
Muzyka. Muszę przyznać że opening mnie poruszył. I ta sama melodia pojawiająca się w 1 odc. podczas "sieczki"- o ile pamiętam śpiewana przez tenor. Od razu przypominają się średniowieczne chorały gregoriańskie.
 Fabuła. stanąłem na razie na 4 odcinku...jak na razie "może być".
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 17, 2006, 03:49:49 pm
Trochę szkoda że takie krótkie.Mogło by być te 26 odcinków.Ale są głosy że nawet z 13 niewiedzieli co zrobić  :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 17, 2006, 04:18:29 pm
No ale ponoć to jest na podstaeiw mangi, a tam jest ciąg dalszy, więc chyba problemu ze scenariuszem nie powinno być.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Wrzesień 17, 2006, 04:36:41 pm
Budżet poszedł na piwo (jak pivangelionie)  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 17, 2006, 04:38:12 pm
Chyba na Sake, bo za takią schizowatą fobułę coś musi odpowiadać ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 17, 2006, 04:45:26 pm
No na podstawie mangi oprócz 3 ostatnich odcinków.
Ja niewiem ale chyba celowo anime się zmienia w stosunku do mangi żeby nie było w 100 % tak samo.Bo jak by nie zmienili to faktycznie mogło by powstać 26 odcinków bo manga się ciągnie i ciągnie a tak sobie skrócili.
Więc wniosek jest taki że anime ma skłonić wszystkich ciekawych do przeczytania mangi a tam jest coś całkowicie innego  :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 17, 2006, 04:49:24 pm
Czyli zwykła reklama?

Musieliby mieć naprawdę dobry pomysł, a nie tylko cycki i flaki, żeby zachęcić mnie do sięgnięcia po kontynuację.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 17, 2006, 04:51:13 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Czyli zwykła reklama?

Musieliby mieć naprawdę dobry pomysł, a nie tylko cycki i flaki, żeby zachęcić mnie do sięgnięcia po kontynuację.

Więcej cycków i flaków! MORE MORE! MORE! MORE :badgrin:  :badgrin:  :badgrin:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 17, 2006, 07:10:32 pm
Cytat: "Monkey10_PL"
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Czyli zwykła reklama?

Musieliby mieć naprawdę dobry pomysł, a nie tylko cycki i flaki, żeby zachęcić mnie do sięgnięcia po kontynuację.

Więcej cycków i flaków! MORE MORE! MORE! MORE :badgrin:  :badgrin:  :badgrin:


Co za duzo to nie zdrowo  ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 17, 2006, 08:39:35 pm
Cytuj
No na podstawie mangi oprócz 3 ostatnich odcinków.

Czytałeś już?? Bo jeszcze nie a brakuje mi do końca trochę, z pobieżnego przejrzenia to anime i manga narazie jest w 100% taka sama...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Radagajs w Wrzesień 17, 2006, 09:18:56 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Czytałeś już?? Bo jeszcze nie a brakuje mi do końca trochę, z pobieżnego przejrzenia to anime i manga narazie jest w 100% taka sama...


Ale manga jest dłuższa od anime , zakończenie nie mogło być takie samo.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 18, 2006, 08:18:21 am
Mangę mam w całości chociaż tylko ją przeglądałem.Ale pewien jestem że 2 albo 3 ostatnie odcinki nie mają nic wspólnego z mangą.Przecież jak czegoś niewiem to nie piszę.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 18, 2006, 08:36:41 am
Wiecie gdzie można dorwać Mangę? Bo w Empiku mówili że to może trochę potrwać...:|
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 18, 2006, 09:01:15 am
Poszukaj w torrentach.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 18, 2006, 01:20:42 pm
Cytuj
Poszukaj w torrentach.

A bana chcesz, za piractwo?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 18, 2006, 01:53:32 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"

A bana chcesz, za piractwo?


Znowu??  :lol:

@ Poszukaj na stronie wydawnicta polskiego (albo gdzies) i sprzedarz wysylkowa  8)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 18, 2006, 03:50:22 pm
pytanko ...

Dlaczego Nyuu (Lucy)  jest lepsza od innych "panienek z uszkami" ??
czy to tylko chodzi o jej "doświadczenie/praktyke" w zabijaniu czy jest też silniejsza .. ??
bo ta 2 ma np wektory 3M .. więc powinna byc lepsza ... :)

dlaczego tylko nr35 moze go pokonać ??
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 18, 2006, 04:01:23 pm
Bo wektory Lucy przy okazji zarażają "elfowatością", jesli Lucy dotknie kogoś wektorem, to dzieci urodzą mu się różowłose i rogate.
Nana ma skrupuły - obiecała, że nie będzie zabijać, dlatego jest bezużyteczna w walce. Sangiuroku-ban jest zwyczjanie silna i pozbawiona skrupiułów, dlatego ma szansę w walce z Lucy.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 18, 2006, 04:14:00 pm
.. i Nana chyba ma cos innego ... niewiem czy to jej zdolnosć czy poprostu zrobiło im sie "żal" :)
w na koniec walki NanaVSLucy - nana "uderza" lucy w twarz i ona traci mozliwosć przywołania wektorów ..
tak samo w walce nr35vsNana na moscie - w penym momęcie nie moze juz wyciagnać ramion ...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 18, 2006, 10:38:56 pm
Cytuj
dlaczego tylko nr35 moze go pokonać ??

A nie czasem "Ją"??
Cytuj
Sangiuroku-ban jest zwyczjanie silna i pozbawiona skrupiułów, dlatego ma szansę w walce z Lucy
.
Marika ma też "parę" wektorow więcej...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 18, 2006, 10:46:42 pm
no może ją xD namieszałem troche i sie pogubiłem xD

aha

wkońcu Marika czy Nana była rodzona córka tego "zapomniałem :D "
czy moze obie ??



i ciekawi mnie w jaki sposób sie zasłania przed taką duzą iloscia pocisków ...  
splata te ręce w ściane czy jak :/ bo chyba nie łapie kazdego pocisku w "reke"
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 18, 2006, 11:02:01 pm
Cytuj
wkońcu Marika czy Nana była rodzona córka tego "zapomniałem  "
czy moze obie ??

Marika jest corką doktorka.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 19, 2006, 11:26:52 am
Cytat: "Dreadorus Maximus"

A bana chcesz, za piractwo?

O co ci chodzi ?
Przecież to legalne bo ta manga nie ma licencji.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 19, 2006, 03:15:22 pm
Cytat: "anfan"
Cytat: "Dreadorus Maximus"

A bana chcesz, za piractwo?

O co ci chodzi ?
Przecież to legalne bo ta manga nie ma licencji.


Gdyby nie miala licencji to by nie byla w EmPiKu  8)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: nolifesking w Wrzesień 19, 2006, 05:49:57 pm
no a linage 2 możesz kupić za 99 złotych w cdprojekcie a możesz tez spokojnie za darmo sćiągnąć i grać. Zresztą przyda się topic co jest a co nie jest piractwem. Albo chociaż gdziesjeden post, bo sam się gubie w tym.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 19, 2006, 06:02:15 pm
Cytat: "nolifesking"
no a linage 2 możesz kupić za 99 złotych w cdprojekcie a możesz tez spokojnie za darmo sćiągnąć i grać.


Nie rozumiem. To kupic za 99zl i grac, czy za darmo sciagnac i grac?? Chyba ze nielegalnie sciagnac  :?

Cytat: "nolifesking"
Zresztą przyda się topic co jest a co nie jest piractwem. Albo chociaż gdziesjeden post, bo sam się gubie w tym.


Moze by sie przydala dopiska w regulaminie, albo ogloszenie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: nolifesking w Wrzesień 19, 2006, 06:33:58 pm
Sam nie wiem jak. Poprostu z ich strony możesz sciagnąc i pozarejetrowaniu się na jakiejś stronie chyba playpc czy cos takiego otrzymujesz cd-key. Natomiast dystrybutor w polsce sprzedaje odrazu na płytach w wersji pudełkowej z instrukcjami patchami i innymi gażetami. Podobnie jest z Red orchiestra.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 19, 2006, 06:39:17 pm
No właśnie to jakaś bzdura bo tej mangi nie może być w Polsce .Przecież po angielsku jest tylko kilka tomów a reszta po japońsku więc niby w jakim języku była by ta manga w empiku ?
To jest całkowicie nielogiczne.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Draconian w Wrzesień 19, 2006, 06:51:50 pm
Cytat: "Chemik89"

jak jest z tą obrona przed pociskami ??
one zasłaniały sie tymi rękoma czy to jakaś inna "aura" ??
i dlaczego kalibrem 50 bodajrze dało rade sie przezto "cos" przebić ??


To był prawdopodobnie kaliber 0.50 cala, czyli 12.7 mm (taki kaliber ma np. Barrett M82A1). To tak w ramach wyjaśnienia, bo w tłumaczeniu tego nie zaznaczyli... a kaliber 50mm jest używany w karabinach montowanych np. na statkach lub helikopterach i jest w stanie przebić burtę statku ^^ Nawet nie chodzi o to, że Lucy nie byłaby w stanie czegoś takiego zatrzymać ale to urwało by rączki snajperowi.

A nawiązując do tematu: kreska wg mnie w porządku, chociaż, w przeciewieństwie do anfana, irytuje mnie wyidealizowanie postaci. Jeśli wszyscy bohaterowie w anime są ładni/przystojni to według mnie nie wpływa to pozytywnie na klimat.

Pomijam kwestię Mayu... ona wogóle nie powinna się w anime znaleźć i jest chyba największą niedoróbką ;)

Sama historia jest całkiem interesująca, ponadto opowiedziana w ciekawej formie. Jak ktoś się postara, to może mu się spodobać (jak mnie), nawet mimo tak wielu braków... i nagich/półnagich dziewic biegających na ekranie. Taaak, to też razi, bowiem wygląda, jakby anime skierowane było głównie do facetów.

Na razie będzie na tyle, może później coś jeszcze napiszę. W sumie, do npisania postu zainspirował mnie anfan ze swoją mową, jak to anime bez ładnych, młodych kobiet nie byłoby takie ciekawe... no cóż, ciekawe czy jak jego dziewczyna się zestarzeje, to wymieni ją na nową? :D
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 19, 2006, 06:55:36 pm
Cytat: "anfan"
No właśnie to jakaś bzdura bo tej mangi nie może być w Polsce .Przecież po angielsku jest tylko kilka tomów a reszta po japońsku więc niby w jakim języku była by ta manga w empiku ?
To jest całkowicie nielogiczne.


Slyszalem ze jest, lecz nie wiem dokladnie, nie sprawdzilem.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Snake w Wrzesień 19, 2006, 07:06:34 pm
Chyba po niemiecku jeszcze jest, ale nie jestem do konca pewny.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 19, 2006, 07:14:23 pm
Cytat: "Draconian"
i nagich/półnagich dziewic biegających na ekranie.

To akurat zaleta :)
Cytat: "Draconian"

wygląda, jakby anime skierowane było głównie do facetów.

możliwe że tak jest
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Solitaire w Wrzesień 19, 2006, 07:55:06 pm
Cytat: "anfan"
Cytat: "Dreadorus Maximus"

A bana chcesz, za piractwo?

O co ci chodzi ?
Przecież to legalne bo ta manga nie ma licencji.

Jakiej licencji?
Ochrona praw autorskich w RP jest niezależna od jakichkolwiek licencji.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Wrzesień 19, 2006, 08:11:07 pm
Cytat: "Draconian"
ciekawe czy jak jego dziewczyna się zestarzeje, to wymieni ją na nową? :D


Mnie to raczej wygląda tak, że Anfan ograniczy się wyłącznie do młodych mangowych panienek patrzących na niego zza ekranu.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Wrzesień 19, 2006, 08:44:15 pm
Cytat: "Solitaire"
Cytat: "anfan"

O co ci chodzi ?
Przecież to legalne bo ta manga nie ma licencji.

Jakiej licencji?
Ochrona praw autorskich w RP jest niezależna od jakichkolwiek licencji.

No to jest ciekawe.
Grupy fansuberskie(niektóre) przyjęły, że nie subują licencjonowanych w ich krajach tytułów. Tak dla przyzwoitości. Ktoś źle zrozumiał, że "nielicencjonowane=legalnie można piracić" i tak to się rozprzestrzeniło po świecie. heh zabawne.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 19, 2006, 09:43:38 pm
Cytuj
Sam nie wiem jak. Poprostu z ich strony możesz sciagnąc i pozarejetrowaniu się na jakiejś stronie chyba playpc czy cos takiego otrzymujesz cd-key. Natomiast dystrybutor w polsce sprzedaje odrazu na płytach w wersji pudełkowej z instrukcjami patchami i innymi gażetami. Podobnie jest z Red orchiestra.

Bo z ich strony ściągasz sam, a w Polsce masz już na płytce w pudełku z wydrukowaną instrukcją no i w obu przypadkach płacisz co miesiąc abonament (u dystrybutora w Polsce 1 miesiąc chyba już jest wykupiony). Tak przynajmniej jest w przypadku Lineage 2.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: BOGINS w Wrzesień 19, 2006, 10:15:36 pm
Tak już parę dni po oglądnięciiu Elfen Lied stwierdzam, że hmm zapomniałem o nim...hmm w sumie jedyne co pamiętam, że była sobie laska Lucy/niu i jej 2 podobne koleżanki rozwalające ludzi na kawałki. Wątek kogo do kogo miłości i jakiej, gdzieś mi się po drodze zagubił - tzn pamiętam, ale jednak za słabo rozwinięty. Dobra dawajcie w mordę :P
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 19, 2006, 10:19:18 pm
Jeśli chodzi o piracenie, to zasada jest jedna i prosta - jak ktoś mi tu poda jakiegokolwiek linka do jakiegokolwiek anime, albo jakiegokolwiek skanu mangi, to dostanie bana od ręki i bez osta. Za namawianie do szukania po torrentach, czy po necie będzie ost. Nie wnikam, co robicie na PW, czy GG.

Definitywny koniec kwestii.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shino w Wrzesień 19, 2006, 10:44:00 pm
mowisz tu o skanach calych mang czy tylko pojedynczych ramek co moze byc przydatne w ramach dyskusji? (tak, zeby ustalic od razu...)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 19, 2006, 10:51:27 pm
Całych. Bo gdyby nie można było jednego obrazka wstawić, to "Skąd ten kadr" też trzeba by było zamknąć. ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Pokpoko w Wrzesień 19, 2006, 10:54:54 pm
a co z linkami do youtube? po prawdzie niczego nie ściagamy ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 19, 2006, 11:02:06 pm
Za youtube utłukę. ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shino w Wrzesień 19, 2006, 11:13:06 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Całych. Bo gdyby nie można było jednego obrazka wstawić, to "Skąd ten kadr" też trzeba by było zamknąć. ;)


ugh mialem nadizje, ze sie nie zorientujesz o co mi chodzilo... :badgrin:  ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 20, 2006, 05:16:14 am
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Za youtube utłukę. ;)


No dobra ale na serio. Ost czy nie?? Bo linkow Youtube tu jest wiele, wiec wiele ostow bys musial juz porozdawac. A na YouTube sa nie tylko nielegelne rzeczy. wiec chyba mozna dawac bezposredni link do legalnego filmu??
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 20, 2006, 10:28:14 am
To jest jedyne forum gdzie nie można wstawiać linków do anime i mang nawet jeśli są niezlicencjonowane a nawet nie wolno ogólnie mówić gdzie i co można ściągnąć.Jak dla mnie to bez sensu ,ale to nie ja ustalam zasady  :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 20, 2006, 01:00:56 pm
Cytat: "anfan"
To jest jedyne forum gdzie nie można wstawiać linków do anime i mang nawet jeśli są niezlicencjonowane a nawet nie wolno ogólnie mówić gdzie i co można ściągnąć.


No coz, taki mod, tacy admini  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Wrzesień 20, 2006, 04:02:52 pm
Mi to nie przeszkadza. Sprawy "nieoficjalne" załatwia się przez PW lub gg. Na forum jest miejsce na dyskusję, a nie wymianę linków.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 20, 2006, 05:07:46 pm
to jak z tym odbijaniem pocisków ??
(http://img216.imageshack.us/img216/8029/aall4.jpg)

bo tutaj widać ze sie odbijają praktycznie przy samym ciele Lucy ...

ramionami to robi czy jak ??
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Wrzesień 20, 2006, 05:27:17 pm
IMO nie ma co dyskutować na ten temat. Myślę, ze twórcy El nie przewałkowali każdego szczegółu, nie wszystko musi mieć logiczne uzasadnienie.

 Pociski odbijały się od Lucy, bo gdyby się nie odbijały, to ta oberwałaby w łeb i by się anime skończyło :P
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 20, 2006, 05:31:31 pm
Nie jest powiedziane, że wektory mają minimalny zasięg, więc czemu by nie miały być na równi z ciałem?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 20, 2006, 05:37:46 pm
ale skoro ma 4 dłonie ... i zakładajac ze ich szerokosć nie moze sie zmieniać ..
to musiała by sie nimi opleść dookoła :D
bo w 1odc obrywa pociskami od stóp po głowe .. i to zatrzymuje je w odległosci z 40cm od ciała .. nie staczy jej 8M dłoni :)
nie mówie juz o sytuacjach w których odbija pociski i zabija ludzi jednocześnie :)

aha i w jaki sposób podnosi więcej niz 4 przedmioty ?? ??

i jest jeszcze kilka nielogicznych akcji .. w które wg. mnie należałoby sie zagłębic i je wyjaśnić :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 20, 2006, 05:46:43 pm
Moze to cos w stylu bariery magnetycznej, moze w stylu pola AT :D  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Draconian w Wrzesień 20, 2006, 05:47:51 pm
Cytat: "Chemik89"
ale skoro ma 4 dłonie ... i zakładajac ze ich szerokosć nie moze sie zmieniać ..
to musiała by sie nimi opleść dookoła Very Happy
bo w 1odc obrywa pociskami od stóp po głowe .. i to zatrzymuje je w odległosci z 40cm od ciała .. nie staczy jej 8M dłoni Smile
nie mówie juz o sytuacjach w których odbija pociski i zabija ludzi jednocześnie Smile

aha i w jaki sposób podnosi więcej niz 4 przedmioty ?? ??

i jest jeszcze kilka nielogicznych akcji .. w które wg. mnie należałoby sie zagłębic i je wyjaśnić Smile


Może dlatego, że anime jest na podstawie mangi, a w mandze Lucy miała podobno więcej wektorów ;)

To obrazek i podpis pod nim, wzięte z tematu o Elfen Lied w angielskiej Wikipedii.

Cytuj

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/a/a3/ElfenLied_manga_page.jpg
Lucy having an aggressive outburst toward Kouta and Mayu. Lucy has far more vectors in the manga than in the anime.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Radagajs w Wrzesień 20, 2006, 05:50:34 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Za namawianie do szukania po torrentach, czy po necie będzie ost.


A jakie to ma uzasadnienie?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 20, 2006, 05:52:05 pm
Cytat: "Radagajs"
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Za namawianie do szukania po torrentach, czy po necie będzie ost.


A jakie to ma uzasadnienie?

namawianie do zbrodni też jest zbrodnia :D :D XD




bezsensu zrobili ... nielubie jak cos jest nielogiczne ... bo w anime wyraźnie widać ze są 4 dłonie .. chyba że reszta jest "niewidoczna" przez nas :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 20, 2006, 05:56:38 pm
Oj nie ma błędu - nie jest nigdzie powiedziane jaką max prędkość mogą mieć wektory. Poprostu może każdy pocisk zatrzymuje pokolei? ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 20, 2006, 05:57:46 pm
Cytat: "Monkey10_PL"
Oj nie ma błędu - nie jest nigdzie powiedziane jaką max prędkość mogą mieć wektory. Poprostu może każdy pocisk zatrzymuje pokolei? ;)


No dobra a jezeli leci 10 w tej samej milisekundzie?? Jest to mozliwe. :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 20, 2006, 06:03:53 pm
A jakby miały prędkość swiatła... ?
Światło ma prędkośc 300000000m/s czyli 100000m/ms  ;) Mam nadzieję że ilości zer nie pomyliłem :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 20, 2006, 06:06:26 pm
Cytat: "Ryba"
Cytat: "Monkey10_PL"
Oj nie ma błędu - nie jest nigdzie powiedziane jaką max prędkość mogą mieć wektory. Poprostu może każdy pocisk zatrzymuje pokolei? ;)


No dobra a jezeli leci 10 w tej samej milisekundzie?? Jest to mozliwe. :lol:


moze łapy maja prędkość 1M/nanosec xD wtedy to realne :)

ale nie... nie pasi mi xD z tego co mozna sie dopatrzeć to ona skupia nie na każdej akcji jaką wykonuje wektorami ...  ... raczej to nie jest realne zeby miała aż tak wydajny muzg :)


Monkey10_PL

nie to nierealne .. moja wersja takze .. nie wzieliśmy pod uwage ze wtedy siła kontaktu wektor/pocisk była by tak olbrzymia !!!!! ze raczej nie dałoby rady zatrzymać pocisku xD o ile limit to 370J czy jakos tak ..
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Draconian w Wrzesień 20, 2006, 06:09:19 pm
W takim razie dlaczego pociski zatrzymują się w powietrzu, zamiast spaść na ziemię? Jeśli złapie kolejny pocisk, to poprzedni powinien spaść.

Jeśli wektory byłyby dłuższe, można by uznać, że da się z nich zrobić tarczę, ale przy założeniu że Lucy ma 4 wektory, każdy po 2m długości i 10 cm szerokości, nie udałoby się jej zasłonić całego ciała :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 20, 2006, 06:10:42 pm
Nie to co mózg, tylko wzrok, ale w serii nic o tym nie jst powiedziane,a pociski zatrzymuje... Więc najwidoczniej poprostu ma szybki 100rdzeniowy procek i terrabajt ramu DDDDDD, no i wymiata w UT ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Solitaire w Wrzesień 20, 2006, 06:28:19 pm
Cytat: "Radagajs"
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Za namawianie do szukania po torrentach, czy po necie będzie ost.

A jakie to ma uzasadnienie?

Wychowawcze.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 20, 2006, 06:40:35 pm
z tym spadaniem na ziemie też jest dziwnie .. widać ze pociski bezpośrednio lecące na nią zostaja zatrzymane - natomiast te troche poza margines jej ciała zostaja odbite i wbijają sie zazwyczaj w sciane ....

niewiemm ...

jedyne co by mi tu pasowało to jakaś "aura/pole" broniące jej ciała przed drobnymi pociskami czy przedmiotami ...
aura majaca kształt "jajka" - wtedy mogłaby robić rykoszety :)
gdyby to była "tarcza" z wektor ów czy z czegoś innego to nie byłoby takiej mozliwosci ..

ps z tą prędkoscią to niemozliwe - jedyne co mozna wykluczyc na podstawie informacji zawartych w filmie :) opisałem to na poprzedniej stronie :)

ps2- sama energia powstała na skutek takiego zderzenia zamieniła by pocisk w krople wrzągego ołowiu który wbiłby sie z 50M w podłoge xD
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 20, 2006, 06:43:46 pm
Ha! A może poprostu czasem jej chce się przytrzymać pociski w powietrzu dotykając każdy z osobna co chwilę [n część sekundy] ? :lol:

Wał to jest , skoro mogła sięgnąć wektorami podłogi [Lucy jak była więźiona] to czemu se nie poszła? :roll:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 20, 2006, 06:46:54 pm
Cytuj
To jest jedyne forum gdzie nie można wstawiać linków do anime i mang nawet jeśli są niezlicencjonowane a nawet nie wolno ogólnie mówić gdzie i co można ściągnąć

I jestem z tego dumny i cieszę się z tego.

Co do wektorów i kul, to nie ma co uzasadniac na siłę, niedoróba i tyle. Nie chciało im się animowac większej ilości łapek.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 20, 2006, 06:53:53 pm
ano niestety ... szkoda ...
ale z większą ilościa łapek też by był problem .. kazdą kule złapie oddzielnie ?? bezsens xD
dobra juz nie gdybam ... :)

ps- nadal zastanawiam sie nad wartoscią siły jaka byłaby uzyskana przez kule odbitą ramieniem (załózmy zę niezniszczalnym/bez limitu siły) z prędkoscia światła ...
policzyłem na szybko w głowie ... no cuż krater na naście metrów jak nic xD
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Wrzesień 20, 2006, 07:18:30 pm
Cytuj

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/a/a3/ElfenLied_manga_page.jpg
Lucy having an aggressive outburst toward Kouta and Mayu. Lucy has far more vectors in the manga than in the anime.

To jest strona z mangi? W żadnym komiksie nie widziałem jeszcze tak paskudnej grafiki. Te oczy będą mi się śnić po nocach!
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 20, 2006, 09:24:57 pm
Cytuj
IMO nie ma co dyskutować na ten temat. Myślę, ze twórcy El nie przewałkowali każdego szczegółu, nie wszystko musi mieć logiczne uzasadnienie.

Tak samo jak niestety tworcy Evangeliona i chyba każdego anime..., :?  nie przewidzieli że ich produkt będzie rozkładany na części pierwsze i analizowany... ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 20, 2006, 09:44:19 pm
Akurat twórcy NGE przewidzieli to. Podobnie chcieli zrobić np. twórcy Mai HiME, ale wyszło im zdeczko gorzej. Każde anime ma niedoróbki, ale EL to lekka przesada.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 21, 2006, 08:10:44 am
A mi się podoba kreska w mandze.Przecież wcale nie musi być piękna.Chodzi o to żeby oddawała klimat a mimo wszystko ta kreska ma coś w sobie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Wrzesień 21, 2006, 12:40:18 pm
Cytat: "anfan"
A mi się podoba kreska w mandze.Przecież wcale nie musi być piękna.


Nie musi być piękna? Jak nie będzie piękna to i nie będzie pięknych bohaterek (którym dzieje się krzywda ;) ), które tak ubóstwiasz.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 21, 2006, 05:26:03 pm
nooo kreska w mandze jest ... beznadziejna :/
http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/ElfenLied_v06_c051_p054.png

... widać sie nie wysilali na animacji :/ szkoda ..

ale i tak ja przeczytam :D :D

z tego co widze to jest identyko z wersja TV ...
moze sie coś wyjasni xD przyda sie do analizy xD
------ EDIT

Bożesz ty mójjjjjj  :x  :x  :shock:  :shock:  :shock:
http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/p04.jpg
nieeeenooooo to w czarnej bieli jest bilion razy leeepszeeee :/
1cap jest w kolorze ... masakraaa .... piłą łańcuchową :P
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 21, 2006, 06:39:50 pm
Własnie dlatego utknołem w połowie 1 tomu... :| Tak sobie mi się to czyta...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Wrzesień 21, 2006, 06:51:51 pm
Jak zobaczyłem tę kolorową stronę, to mi się przypomniał film "Otik". O kawałku drewna, który ożywa. Gepetto, ratuj, co za szkaradztwo!
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 21, 2006, 09:03:23 pm
Cytuj
Akurat twórcy NGE przewidzieli to.

Co za bzdura... Ja też jestem fanem NGE ale nie będę pisał że coś jest inaczej niżjest w rzeczywistości... No ale to nie temat na to.

Co do  kreski  w mandze uważam że jest przyjemna i nic nie mam do kolorowych stron no może że nie ma ich za wiele... ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 22, 2006, 07:16:26 am
Przecież ta manga NIE jest brzydka.Jest ładna a kololorowe strony są jeszcze ładniejsze.A wystarczy trochę pomyśleć żeby zauważyć że kreska jest bardzo podobna do kreski z anime.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 22, 2006, 09:59:06 am
Cytat: "Frey Ikari"
nie będę pisał że coś jest inaczej niżjest w rzeczywistości

Buehehehehe :lol:

Wybacz, nie mogłem się powstrzymać.


Cytat: "Anfan"
Przecież ta manga NIE jest brzydka.Jest ładna a kololorowe strony są jeszcze ładniejsze

Są gusta i guściki, Tobie się podoba, a mi  (i kilku innym osobom) nie. Nic z tym nie zrobisz.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Wrzesień 22, 2006, 12:42:26 pm
Z ciekawości kliknęłam w dwa linki do skanów EL podane w tym temacie.
Technicznie wygląda jak bazgorłki dwunastolatka. Czy to ma być Digimon bez zwierzątek?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 22, 2006, 01:56:04 pm
http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/p29.jpg

poznajecie :D
nieno nie sądziłem ze anime bedzie tak identyczne z mangą xD

kreska dalej nie jest zła .. wszystko zależy od charakteru knkretniej sceny ..
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Wrzesień 22, 2006, 04:00:56 pm
Cytat: "Chemik89"
http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/p29.jpg


(http://img50.imageshack.us/img50/9286/bmbiy9.jpg) (http://imageshack.us)

 Ale chrapy.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Wrzesień 22, 2006, 08:46:00 pm
Cytat: "Chemik89"
http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/p29.jpg


 :lol:
Panowie spod monopolowego?
 :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Wrzesień 22, 2006, 08:49:20 pm
Cytat: "Kriss"

Acha, zapomniałam o tym napisac poprzednim razem, anime ma jedną z najbrzydszych kresek, jakie w życiu widziałam. Wiec chyba nawet jakbym miała piętnaście lat to bym nie wysiedziała.

Po porównaniu z mangą chyba już nie wygląda tak źle ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 22, 2006, 08:55:31 pm
qurcze szkoda bo moja manga konczy sie na scenie walki Nany z tą n35 :(
więc sobie zakończenia nie obejrze :/

niewiem co wy chcecie :) mi sie kreskajuz spodobała :) jest inna - zależna od typu scen :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 22, 2006, 09:02:44 pm
Cytuj
Buehehehehe  

Wybacz, nie mogłem się powstrzymać.

Będę łaskawy i daruję Tobie TYM razem. ;)
Cytuj
Technicznie wygląda jak bazgorłki dwunastolatka.

Nie ma to jak krytyka prawdziwego "mistrza" (a może lepeij napisać miszcza) grafiki... Każdy tworca ma własny styl i mnie ten z mangi Elkfen Lied nie przeszkadza a nawet jest dobry.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 22, 2006, 09:15:33 pm
http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/elfen_lied_v02c015p142.jpg
HAHAHAHAHA xD rozbroiło mnie to :)
ale grafa ładniejsza juz jest :)

http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/ElfenLied_v03_c025_p136.png
albo tu :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Wrzesień 22, 2006, 09:21:45 pm
Cytat: "Chemik89"
http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/elfen_lied_v02c015p142.jpg
HAHAHAHAHA xD rozbroiło mnie to :)
ale grafa ładniejsza juz jest :)

paskudne
Lucy ma gigantyczne cyce.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Wrzesień 22, 2006, 09:22:34 pm
Cytat: "Chemik89"
http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/elfen_lied_v02c015p142.jpg


:lol:

Cytuj
http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/ElfenLied_v03_c025_p136.png
albo tu :)


Co to? Love Hina?
I czemu takie nieproporcjonalne?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 22, 2006, 09:31:51 pm
dlaczego nieproporcjonalne xD niewiem o co wam chodzi xD
http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/ElfenLied_v03_c026_p164.png
Hooop :)
dobra styknie tego ba cały komiks zamieszcze xD
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 22, 2006, 09:33:35 pm
Cytuj
Dont loose your head Lucy!

 :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Wrzesień 22, 2006, 09:34:25 pm
Cytat: "Chemik89"

http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/ElfenLied_v03_c026_p164.png


Żenujące.
I naprawdę ktoś tutaj musi nad proporcjami popracować.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Wrzesień 22, 2006, 09:39:31 pm
(http://img507.imageshack.us/img507/6409/lucyfe4.jpg) (http://imageshack.us)

 Buahahahahhahehehehhohohohohahhahah ahehahhahaahahah  :lol:  :lol:  :lol:

 No ja nie wyrabiaaam!  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 22, 2006, 09:40:12 pm
Kto to rysowal?? :shock:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Wrzesień 22, 2006, 09:40:24 pm
Niesamowite...
Wygląda, jakby mu ta głowa odpadła ze zdziwienia.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 23, 2006, 07:21:51 am
Niewiem czy to dobre określenie.Ale żałośni są ci którzy naśmiewają się z mangi.Jak dla mnie manga jest śliczna i wcale nie brzydsza od anime.
Taki ma styl i należy to uszanować a nie udawać nie powiem kogo.
Proponuje ściągnąć w całości mangę,przeczytać to wtedy wasze posty będą mądrzejsze.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Wrzesień 23, 2006, 09:06:17 am
Anfanie, zapomniałes już, że jest coś takiego jak 'gust'? A gusta są różne.
Ja w stosunku do prostej kreski (a taka niewątpliwie jest w EL) także mam pewne wymagania.
I w przeciwieństwie do Ciebie, umiem wytknąć błędy nawet ulubionym rysownikom.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 23, 2006, 10:02:55 am
Anfanie, nikt tu niewiadomo kogo nie udaje. Jesteśmy prostymi czytelnikami i jako tacy mamy prawo oceniać to, co czytamy. Proste, ne?

Gdy chodzi o gust to rzeczywiście, nie ma co się szarpać i jechać po mandze. Tylko tu chodzi o podstawowe umiejętności rysownika, których to twórcom mangi EL czasami brakuje. To jest prosta obserwacja. Gdyby cała manga była tak narysowana to kij, może takie było zamierzenie autora, ale to są typowe wpadki i błędy, których komuś, kto zdecydował się wydać oficjalnie swoje dzieło, wybaczać nie mam zamiaru. Partactwo i już.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 23, 2006, 01:59:27 pm
Tu nie ma żadnych błędów i wpadek.To jest celowy styl kreski i aż dziw mnie bierze że nie możecie tego zauważyć i myślicie że to nie było specjalnie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 23, 2006, 07:11:53 pm
Jesli rysujesz cały komiks stylem niedbałym, to jest to zwyczajnie styl i nie ma co się gryźć. Jesli popełniasz szkolne błędy, przez co rysunki same wychodzą niedbałe, to trzeba się zastanowić czy czasem albo nie podszkolić sobie techniki, czy czasem nie przerzucić się na na przykład grę w szachy.
Styl, który ja nazywam niedbałym, masz na przykład w "Priest". Tyle, że tam nie uświadczysz różnic pomiędzy poszczególnymi rysunkami. W EL takie błędy masz.
Anfanie, to nie jest zamierzony styl kreski i powie Ci to każdy, kto chociaż trochę zna się na rysowaniu. To są zwyczajne błędy i "aż dziw mnie bierze", że nie potrafisz tego dostrzec.

Pamiętaj, że być fanem, nie oznacza "bezgranicznie wielbić". Manga może się podobać pomimo błedów, ale nie możesz przeczyć faktom i mówić, że tych błędów nie ma.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 23, 2006, 07:30:18 pm
Cytat: "anfan"
Tu nie ma żadnych błędów i wpadek.To jest celowy styl kreski i aż dziw mnie bierze że nie możecie tego zauważyć i myślicie że to nie było specjalnie.


Na większości rysunków w mandze EL głowy są proporcjonalne do reszty ciała. Na jednym nie. To się nazywa błąd vel. wpadka rysownika.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 23, 2006, 08:21:11 pm
Cytuj
Anfanie, nikt tu niewiadomo kogo nie udaje. Jesteśmy prostymi czytelnikami i jako tacy mamy prawo oceniać to, co czytamy. Proste, ne?

Ale też jest rożnica pomiędzy wypowiadaniem swojego stanowiska (wystarczy raz) a nabijaniem się.
Cytuj
Ale żałośni są ci którzy naśmiewają się z mangi.

Mimo wszystko trzeba uważać na słowa, weź przykład ze mnie ja uważam i bez obrażliwych stwiertdzeń daję radę.
Cytuj
Tylko tu chodzi o podstawowe umiejętności rysownika, których to twórcom mangi EL czasami brakuje

Jeśli chodzi o ten skan śmiejącej się Lucy to weź pod uwagę konwencje i perpektywę.
Cytuj
Anfanie, to nie jest zamierzony styl kreski i powie Ci to każdy, kto chociaż trochę zna się na rysowaniu. To są zwyczajne błędy i "aż dziw mnie bierze", że nie potrafisz tego dostrzec.

Dlatego powiem Tobie Dread że tam nie ma błędu.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 23, 2006, 09:27:22 pm
Cytuj
Dlatego powiem Tobie Dread że tam nie ma błędu.

Przyzwyczaiłem się już do tego, że często polemizujesz z faktami. Twoja opinia nie zmienia rzeczywistości.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 23, 2006, 09:39:33 pm
Cytuj
Przyzwyczaiłem się już do tego, że często polemizujesz z faktami. Twoja opinia nie zmienia rzeczywistości.

To Ty źle zinterpretowałeś kadr.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 23, 2006, 09:44:13 pm
Nie tylko on ja też? :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: flowingwater w Wrzesień 23, 2006, 09:46:18 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Jesli rysujesz cały komiks stylem niedbałym, to jest to zwyczajnie styl i nie ma co się gryźć. Jesli popełniasz szkolne błędy, przez co rysunki same wychodzą niedbałe, to trzeba się zastanowić czy czasem albo nie podszkolić sobie techniki, czy czasem nie przerzucić się na na przykład grę w szachy.
Styl, który ja nazywam niedbałym, masz na przykład w "Priest". Tyle, że tam nie uświadczysz różnic pomiędzy poszczególnymi rysunkami. W EL takie błędy masz.
Anfanie, to nie jest zamierzony styl kreski i powie Ci to każdy, kto chociaż trochę zna się na rysowaniu. To są zwyczajne błędy i "aż dziw mnie bierze", że nie potrafisz tego dostrzec.

Pamiętaj, że być fanem, nie oznacza "bezgranicznie wielbić". Manga może się podobać pomimo błedów, ale nie możesz przeczyć faktom i mówić, że tych błędów nie ma.

nie jest powiedziane,że styl nie może się zmieniać w jednej mandze, nawet w pojedyńczych rysunkach.
edit: faktycznie błedy w perspektywie, spojrzałam nie na ten rysunek...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 24, 2006, 09:55:44 am
Ja nawet uważam za śmiesznych tych którzy się tak dokładnie przypatrują mandze żeby tylko znaleźć jakąś wadę lub błąd a potem głośno na forum się z tego naśmiewają.Przecież większość osób którzy przeczytają to mangę to robią to dlatego bo spodobało się im  anime a kreska w mandze jest bardzo podobna a historia trwa o wiele dłużej choć inaczej się kończy.
Te wszystkie wady to są drobniutkie szczegóły które jak dla mnie w żadnym stopniu nie zniechęcają do mangi.[/i][/quote]
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Kriss w Wrzesień 24, 2006, 11:58:19 am
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
Co do żzynanaia z "Akiry" - motyw "odbijajacych sie" kul i zołnierze rozsmarowani na ścianach - to chyba dosyć oczywiste.

Jak powszechne...


To, ze inni zapożyczaja motywy to znaczy, ze samemu nie można wysilić się trochę na oryginalność? Wystarczyłoby, zeby pokazali scenę z innej perspektywy, zrobili nowe ujęcia. Ale nie, lepiej wykorzytywać ograne patenty.

Co do kreski ma jeden walor - poczatkujący rysownicy mogą się poczuć dowartościowani.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 24, 2006, 09:13:30 pm
Cytuj
To, ze inni zapożyczaja motywy to znaczy, ze samemu nie można wysilić się trochę na oryginalność? Wystarczyłoby, zeby pokazali scenę z innej perspektywy, zrobili nowe ujęcia. Ale nie, lepiej wykorzytywać ograne patenty.

Proponuję byś wymyślił/a coś NAPRAWDĘ orginalnego i narysowała magę w oparciu o to. Każdy kto probował narysować tę samą postać w rożnych sytuacjach/pozycjach wie jakie to jest trudne.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Wrzesień 24, 2006, 09:15:35 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Każdy kto probował narysować tę samą postać w rożnych sytuacjach/pozycjach wie jakie to jest trudne.

Jeśli postanowił wydać mangę to takie rzeczy już nie powinny być dla niego trudne.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: nolifesking w Wrzesień 24, 2006, 09:15:52 pm
A ja chetnie sprzedam/oddam(nawet cheniej oddam) scenariusz na mange;] Mam pomysła ale nie umiem rysować, ewentualnie odrysowywać, niestety ja nic nie umiem jestem nie przydatny i wogule (dół nad dołami:P). Jedyne co mam to wyobraźnie:P
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 24, 2006, 09:18:31 pm
Cytuj
Jeśli postanowił wydać mangę to takie rzeczy już nie powinny być dla niego trudne.

Nie uważam by Elfen Lied był źle rysowany.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Wrzesień 24, 2006, 09:56:13 pm
Cytat: "anfan"
Ja nawet uważam za śmiesznych tych którzy się tak dokładnie przypatrują mandze żeby tylko znaleźć jakąś wadę lub błąd a potem głośno na forum się z tego naśmiewają.


Twórca przedstawiając swoją pracę szerszemu gronu odbiorców, jak i jego fanatyczni wyznawcy (w tym przypadku Ty) MUSZĄ być przygotowani na to, że dany komiks/film/książka będą ocenianie przez różne osoby i pod różnymi względami.
Naturalną rzeczą jest, że osoba siegająca po komiks i mająca rozeznanie w tym medium będzie oceniać zarówno dokonania scenarzysty, jak i rysownika. Nie jest to naśmiewanie lecz ocena dzieła, ocena będąca oczywistym następstwem tego, że autor to dzieło "wypuścił". Nie chodzi tu o wypatrywanie najmniejszego błędu, aby się naśmiewać. Jest to ocena całokształtu. A że czasem okazuje się iż komiks nie ma żadnej mocnej strony to już następstwo tego co nam twórcy zaserwowali. Na takiej zasadzie między innymi polegają recenzje.
Pisząc recenzję książki czy filmu także oceniam wszystko. Nie kieruję się ani moim stosunkiem do aktorów czy reżysera ani do poruszanej tematyki, lecz tym co dany wytwór faktycznie sobą prezentuje.

W przypadku EL błędy są tak oczywiste, że nie sposób ich nie wymienić. Widoczny jest brak warsztatowy autora. Poziom EL jest bardzo niski i przed rysownikiem jeszcze długa droga. Nie twierdzę jednak, że kiedyś nie rozwinie on swoich umiejętności.
 
Cytuj
Przecież większość osób którzy przeczytają to mangę to robią to dlatego bo spodobało się im  anime a kreska w mandze jest bardzo podobna a historia trwa o wiele dłużej choć inaczej się kończy.


Cały czas zapominasz o tym, że nie każdy ocenia komiks czy film tak jak Ty. Dla mnie obejrzenie filmu po wcześniejszym zaznajomieniu się z komiksem (lub odwrotnie) niekoniecznie wywoła podobne odczucia. Dwa różne media, które powinno się inaczej rozpatrywać. Przykład? AvP film nie wzbudził mojego zainteresowania, komiks AvP (na którym był wzorowany film) jest jednym z moich ulubionych.
Podejście "anime było super to i manga jest super, a kto myśli inaczej jest śmieszny" jest naprawdę infantylne.

Cytuj
Te wszystkie wady to są drobniutkie szczegóły które jak dla mnie w żadnym stopniu nie zniechęcają do mangi.


Ciebie może nie, ale jak widać innych tak.
Grafika może nadrabiać za scenariusz i vice versa, ale dany komiks musi mieć coś co przyciągnie uwagę czytelnika. EL nic takiego nie posiada.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 25, 2006, 08:53:36 am
Wg ciebie nie a według mnie manga Elfen Lied jest jest zarówno ciekawa fabularnie jak i wizualnie.Skoro w anime kreska była śliczna to ja wcale nie wymagam żeby w mandze również taka była.Ale bez problemu zauważyłem że to ten sam styl rysowania tylko może trochę mniej staranny.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 25, 2006, 03:09:02 pm
Mi kreska w anime podobała się jako tako, (gorzej z kolorkami). Ogólnie anime oceniłem sobie na 4-. Mangi EL do reki nie wezmę. Takie coś to po prostu styl wulgarny graficznie.

Cytat: "Anfan"
Przecież większość osób którzy przeczytają to mangę to robią to dlatego bo spodobało się im anime

No nie wiem. Po taką mangę MSN sięgnąłem, bo anime było średnie, a ja szukałem czegoś lepszego.
Narysowanie statycznego rysunku jest relatywnie prostsze od animacji (z wyjątkami), dlatego od mang wymagam wyzszego poziomu graficznego od animek.

Cytat: "Frey Ikari"
Proponuję byś wymyślił/a coś NAPRAWDĘ orginalnego i narysowała magę w oparciu o to. Każdy kto probował narysować tę samą postać w rożnych sytuacjach/pozycjach wie jakie to jest trudne.

Jak nie umiem prowadzić auta to nie pcham się na kierowcę.
Jak nie umiem gotować, to nie zostaję kucharzem.
Jak nie umiem rysować, to nie zabieram się za tworzenie mang.

Proste.


Pomysł nie musi być naprawdę oryginalny (mamy nawet temat o oklepanych motywach), ale od twórcy powinno się wymagać, by tworząc nawet na oklepanych motywach zrobił to w ten sposób, by nie trąciło zwyczajną zżynką.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 25, 2006, 03:58:11 pm
Ja też sądzę że manga ma styl wulgarny graficznie.Bo jest to manga brutalna a nawet sadystyczna w związku z czym można zrozumieć taką kreskę.
Inna kreska chyba by nie pasowała.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 25, 2006, 04:06:17 pm
Cytuj
Ja też sądzę że manga ma styl wulgarny graficznie.

Przez ten termin rozumiem, że rysownik zwyczajnie odwalił fuszerkę i nie przyłożył się do strony graficznej komiksu. "Wulgarne graficznie" są na przykład dwa moje paski komiksowe na gildiowy konkurs, bo nie mam skanera i zrobiłem je na "odwal się" w paincie.
Pod tymi słowami nie kryje się wcale to, że manga jest brutalna, krew, flaki i cycki latają wiadrami.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 25, 2006, 04:26:39 pm
czyli dla ciebie to wada a dla mnie nie.Pisałem już że ja ten styl uważam ze celowy a ty masz inne zdanie chociaż podobnie to określasz.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 25, 2006, 04:33:26 pm
Manga EL na poprawie stylu tylko by zyskała. Inna kreska jak najbardziej by pasowała, przede wszystkim staranniejsza, z lepszymi tłami, bez przekłamań perspektywy, czy nosami na pół gęby.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Wrzesień 25, 2006, 04:51:34 pm
Cytat: "anfan"
czyli dla ciebie to wada a dla mnie nie.Pisałem już że ja ten styl uważam ze celowy a ty masz inne zdanie chociaż podobnie to określasz.

To nie jest kwestia stylu tylko zwykłe błędy rysownika. Jeśli postać na czarnobiałym rysunku zupełnie różni się od tej na kolirowym to to na pewno nie jest celowe. Fuszerka i tyle.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Wrzesień 25, 2006, 06:41:36 pm
Ja tym razem wyjątkowo popieram Freya Ikariego (O_0), chociaż nie całkowicie. Nie zgadzam się z wami, że to co wysyła powinno prezentowac jakiś superwysoki poziom. Nauczył się rysować, spodobało mu się to, więc napisał scenariusz, do tego komiks i wysłał to jakiegoś czasopisma/wydawnictwa, bo możlwie, że chciał zarobić trochę grosza. Jak ktoś napisze kiepskie opowiadanie i wyśle na stronę, czy to czasopisma to jak rozumiem to, jest zły, bo powinien to dopracować, dać 7 recenzentowm do przeczytanie i po osiągnięciu średniej 9,00 dopiero wysłać? IMHO to nie powinniście wieszać psów na autorze, że coś narysował i postanowił zaryzykować i wysłać to co uważał za dobre, tylko na wydawcy, który chałę wydał utwierdzając go w przekoaniu, że EL to dzieło dobre. Ja osobiście wolę autorów, którzy masowo wysyłają swoje opowiadania do róznych czasopism (Howard, autor Conana po odrzuceniu opowiadania przez jedno czasopismo wysyłał do innego) i albo dostają odpowiedź negatywną, albo chała idzie w świat, niż sytuacje gdzie kilka faktycznie niezłych opowiadań ląduje w szafie, bo autorzy boją się to gdziekolwiek wysłać czy komukolwiek pokazać. Chowanie opowiadań w szefie tylko doprowadzi do zaprzepaszczenia talentu potencjalnego tówrcy zaś wysyłanie w przypadku przyjęcia zmobilizuje go do dalszej pracy, a w przypadku odrzucenia zmobilizuje do polepszania warsztatu. Twórca EL na pewno wie o krytyce swojej mangi i przy następnym podejściu poprawiu pewne elementy i wyjdzie coś spójniejszego i ciekawszego, zwłaszcza, że tym razem nie będzie kolejnym mangaką szukającym szansy, ale twórcą popularnej mangi/aniem od, którego cokolwiek się wymaga. Obawiam się tylko, że po suckesie kiepskiego dzieła (wina wydawcy, że to poszło) zmieni zupełnie nie te elementy co trzeba.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 25, 2006, 07:21:10 pm
No własnie o to chodzi Tanku. Ja się nie zgadzam z Freyem i Anfanem, gdy mówią, że ta manga nie posiada błędów.

Cytat: "anfan"
Tu nie ma żadnych błędów i wpadek.To jest celowy styl kreski

Cytat: "Frey"
Dlatego powiem Tobie Dread że tam nie ma błędu.


Czym innym jest powiedzieć, że manga podoba się pomimo błędów, a co innego negacja prawdy obiektywnej.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Wrzesień 25, 2006, 07:41:00 pm
W poscie nie chodziło o to, że manga jest dobra (bo nie jest ;p), tylko o to, że nie powinniście najeżdzać na gościa za samo to, że raczył spróbować i wysłać swoją pracę do jakiegoś wydawnictwa. Jak w twoim poscie:

Cytuj

Jak nie umiem prowadzić auta to nie pcham się na kierowcę.
Jak nie umiem gotować, to nie zostaję kucharzem.
Jak nie umiem rysować, to nie zabieram się za tworzenie mang.


Weźmy przykład  kucharzem. Skoro ugotował podłą potrawę w przeświadczeniu, że będzie smaczna to nie powinieneś winić niedoświadczonego kucharza, ale tego co kogoś takie zatrudnił w restauracji.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 25, 2006, 07:58:46 pm
Powiem tak, ja na miejscu rysownika mangi wstydziłbym się to wydać. Sam rysuję mangę mniej więcej na tym poziomie co EL, dlatego nie pcham się z wysyłaniem swoich prac.
Z rzeźbieniem w gs też poczekałem parę lat, zanim zacząłem pokazywać co umiem na forum 23.

To jest moje prywatne zdanie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 25, 2006, 08:06:04 pm
Cytuj
Grafika może nadrabiać za scenariusz i vice versa, ale dany komiks musi mieć coś co przyciągnie uwagę czytelnika. EL nic takiego nie posiada.

Louise w tym momencie zwyczajnie łżesz dlatego że JA uważam że ma mocne strony, skora JA uważam że ma takie to twierdzenie ktore napisałaś/eś jest nieprawdziwe.
Cytuj
W przypadku EL błędy są tak oczywiste, że nie sposób ich nie wymienić. Widoczny jest brak warsztatowy autora. Poziom EL jest bardzo niski i przed rysownikiem jeszcze długa droga.

Skoro nie sposob ich nie wymienić to czemu nie podajesz ich?? Napisz może jakie masz predyspozycje do twierdzenia że są braki warsztatowe?? No i co masz na myśli twierdząc że Elfen Lied prezentuje bardzo niski poziom.
Cytuj
Nie chodzi tu o wypatrywanie najmniejszego błędu, aby się naśmiewać.

Doprawdy a poprzednie posty to może co było pieśni pochwalne??
Cytuj
Jak nie umiem rysować, to nie zabieram się za tworzenie mang.

Proste.


Pomysł nie musi być naprawdę oryginalny (mamy nawet temat o oklepanych motywach), ale od twórcy powinno się wymagać, by tworząc nawet na oklepanych motywach zrobił to w ten sposób, by nie trąciło zwyczajną zżynką.

Napiszę ponownie: manga jest dobrze rysowana.
Rozwiń zdanie o zżynaniu.
Cytuj
Takie coś to po prostu styl wulgarny graficznie.

Podejrzewam że nie jedna osoba chciała by umieć tak "wulgarnie" rysować...
Cytuj
Manga EL na poprawie stylu tylko by zyskała. Inna kreska jak najbardziej by pasowała, przede wszystkim staranniejsza, z lepszymi tłami, bez przekłamań perspektywy, czy nosami na pół gęby.

Ta manga nie była rysowana przez CLAMP więc nie oczekuj że każdy będzie rysował podobnie, rysownicy tworzą własny styl.
Cytuj
Jeśli postać na czarnobiałym rysunku zupełnie różni się od tej na kolirowym to to na pewno nie jest celowe.

Albo była rysowana tylko na kompie lub przez kogoś innego...
Cytuj
Obawiam się tylko, że po suckesie kiepskiego dzieła (wina wydawcy, że to poszło) zmieni zupełnie nie te elementy co trzeba.

Skoro manga została wydana to najwidoczniej stwierdzono że jest dobra jeśli odniosła sukces to tym bardziej jest dobra myślicie że w Japonii wydaje się wszystko co się da??
Cytuj
Czym innym jest powiedzieć, że manga podoba się pomimo błędów, a co innego negacja prawdy obiektywnej

Prawda obiektywna..., nie żartuj sobie Dread. W tamtej scenie nie ma błędu.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 25, 2006, 08:37:30 pm
Cytuj
Kriss w tym momencie zwyczajnie łżesz

Tu obowiązuje jakaś kultura, zwłaszcza, że mówisz do damy.

Cytuj
JA uważam że ma mocne strony, skora JA uważam że ma takie to twierdzenie ktore napisałaś/eś jest nieprawdziwe.

Nieprawda. Każdy ma prawo do własnego zdania. Rzeczywistość jest niezależna od czyjegoś przeświadczenia.

Cytuj
Doprawdy a poprzednie posty to może co było pieśni pochwalne??

Nie, to była krytyka, do której każdy z nas ma prawo.

Cytuj
Rozwiń zdanie o zżynaniu.

Można pokazać ten sam motyw na wiele różnych sposobów. W momencie, gdy coś pokazujesz w ten sam sposób to jest to zżynka. Czyli nie sam motyw ucieczki z więzienia jest niewskazany, lecz identyczne jego ukazanie. Można było zrobić ucieczkę Lucy w taki sposób, by nie trąciła Akirą.

Cytuj
Podejrzewam że nie jedna osoba chciała by umieć tak "wulgarnie" rysować

Mówię, styl dobry jak na amatora. Od twórców mangi mam prawo wymagać lepszego stylu rysowania.

Cytuj
Skoro manga została wydana to najwidoczniej stwierdzono że jest dobra jeśli odniosła sukces to tym bardziej jest dobra

Nieprawda. Samo wydanie nie jest żadnym kryterium, wydać możesz wszystko, jeśli tylko potrafisz się odpowiednio zakręcić.

Cytuj
myślicie że w Japonii wydaje się wszystko co się da?

W Japonii masz cała masę pism w stylu naszego KKK, Krakersa, czy ŚK, gdzie możesz wysłać swoją pracę i mieć szanse na ukazanie swojej pracy szerokim rzeszom fascynatów gatunku.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Wrzesień 25, 2006, 08:40:35 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Ta manga nie była rysowana przez CLAMP więc nie oczekuj że każdy będzie rysował podobnie, rysownicy tworzą własny styl.

To nie jest styl tylko po prostu błędy. Ile osób ci już to mówiło, a ty nadal nie możesz dostrzec, że wspomniane przekłamania perspektywy czy różnice pomiędzy obrazkami nie są elementami stylu. I nie przekonuje mnie argument, że jeśli jeden kadr jest rysowany ręcznie a inny na komputerze to różnice są wybaczalne. Wiele mang jest tworzonych przez kilku ludzi i takich różnic nie widać, to po prostu cechy profesjonalnej roboty.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 25, 2006, 09:02:47 pm
Cytuj
W Japonii masz cała masę pism w stylu naszego KKK, Krakersa, czy ŚK, gdzie możesz wysłać swoją pracę i mieć szanse na ukazanie swojej pracy szerokim rzeszom fascynatów gatunku.

Pismo a wydanie tomiku to dwie rożne sprawy.
Cytuj
Nieprawda. Samo wydanie nie jest żadnym kryterium, wydać możesz wszystko, jeśli tylko potrafisz się odpowiednio zakręcić.

Może w Polsce ale Japonia to nie polska tam firmy wydają żeczy dobre ktore mają dać zysk i nie narazić dobrego imienia tejże firmy.
Cytuj
Mówię, styl dobry jak na amatora. Od twórców mangi mam prawo wymagać lepszego stylu rysowania.

Sam sobie ustalasz wymagania ja mogłbym napisać że CLAMP nie umie rysować a yukirin to też tylko same "śmiecie" robi, oczywiście nie uważam nie uważam tak. Elfen Lied jest dla mnie dobrze narysowany i nie mam pretensji.
Cytuj
Można pokazać ten sam motyw na wiele różnych sposobów. W momencie, gdy coś pokazujesz w ten sam sposób to jest to zżynka. Czyli nie sam motyw ucieczki z więzienia jest niewskazany, lecz identyczne jego ukazanie. Można było zrobić ucieczkę Lucy w taki sposób, by nie trąciła Akirą.

No to może napisz co dokładnie wzieli z akiry poza krwią i trupami, czyli napisz dlczego scena z EL jest zerżnięta z Akiry.
Cytuj
Nie, to była krytyka, do której każdy z nas ma prawo.

Do krytyki to tym postom dużo brakowało.
Cytuj
Nieprawda. Każdy ma prawo do własnego zdania. Rzeczywistość jest niezależna od czyjegoś przeświadczenia.

Tak, każdy ma prawo do własnego zdania..., czego Kriss już nie zaznaczyła... Dread czytaj posty a nie przeglądaj je.
Cytuj
Tu obowiązuje jakaś kultura, zwłaszcza, że mówisz do damy.

Odkąd zażucenie komuś kłamstwa jest niezgodne z kulturą wypowiedzi?? No i to że jest kobietą nie zmienia faktu że skłamała w poście.[/code]
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 25, 2006, 09:20:18 pm
Cytuj
Pismo a wydanie tomiku to dwie rożne sprawy.

Większość mang ukazuje się najpierw cyklicznie w czasopismach.

Cytuj
Odkąd zażucenie komuś kłamstwa jest niezgodne z kulturą wypowiedzi?

Zagadka dla kolegi Freya:
Porównaj te dwie wypowiedzi

1. w tym momencie zwyczajnie łżesz
2. szanowna koleżanka raczy sie mylić

Nagrody nie będzie.

Mama Cię nie nauczyła, że kobiecie należy się szacunek? Jesli nie potrafisz tego zrozumieć, to jesteś zwyczajnie niewychowany.

Cytuj
No i to że jest kobietą nie zmienia faktu że skłamała w poście

Jeśli nie potrafisz rozróżnić, kiedy ktoś wyraża własną opinię, a kiedy mówi o sprawach niezależnych od niczyjego zdania, to pozostaje wyłącznie współczuć. Czy Kriss napisała coś w stylu, że manga "nikogo nie przyciągnie"? Albo, że "każdy uzna, że to badziew"? Z kontekstu powinieneś potrafić zrozumieć, że Kriss mówi o własnych odczuciach, nawet gdy nie pisze przed każdym zdaniem "IMHO".

Co do Akiry zwyczajnie nie mam ochoty się z Tobą kłócić. Dawno nie widziałem Akiry, więc nie czuję się na siłach by dyskutować. W każdym razie wrażenia i odczucia są podobne. W takim FMP, czy Hellsingu też był motyw ucieczki z trupami i strzelaniną, a jakoś odczucia miałem inne. O coś takiego mi chodzi.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 26, 2006, 09:16:29 am
Niewiem czy ma jeszcze sens się dopisywać ale np w kwestii grafiki to z tych mang które czytałem to najłądniejsza była manga Video Girl.Tam rysunki były dopiero piękne. W mandze EL najbardziej interesowały mnie różnice między mangą a anime a nie kreska i wygląd.Dlatego nie zwracam na to raczej uwagi.Chociaż nie ukrywam że ja zastrzeżeń do mangi nie mam.
A jakby była w całości po polsku to bym ją nawet kupił jeśli nie była by dostępna w internecie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Wrzesień 26, 2006, 10:01:41 am
Cytat: "anfan"

A jakby była w całości po polsku to bym ją nawet kupił jeśli nie była by dostępna w internecie.

Dziwne. Ja kupuje pomimo ich obecności w internecie. ;]
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 26, 2006, 10:03:39 am
Owszem jeśli w internecie jest tylko po angielsku  :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Wrzesień 26, 2006, 01:21:16 pm
Cytuj
Powiem tak, ja na miejscu rysownika mangi wstydziłbym się to wydać. Sam rysuję mangę mniej więcej na tym poziomie co EL, dlatego nie pcham się z wysyłaniem swoich prac.


>>>Tylko, że ten rysownik mangi tego wcale nie wydał, tylko wysłał to wydawcy i naprawdę nie wiem czemu próba przebicia się jest czynem nagannym. A tak przy okazji to co twoim zdaniem trzeba zrobić komiksem/opowiadaniem przed wysłaniem jej gdziekolwiek?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 26, 2006, 06:32:09 pm
A co do anime to krąży pogląd że tamta postać pod koniec to była Lucy.
Ale to niemożliwe przecież ona zginęła.
Bo jeśli prawdą jest to że wektory były zależne od rogów a na końcu straciła drugi róg więc automatycznie straciła moc i zginęła.
A nawet jest pokazane jak używa ostatniego wekotra po czym pojawia się w powietrzu jej  drugi zniszczony róg i traci moc używania wektorów.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Wrzesień 26, 2006, 07:11:40 pm
Cytuj
A co do anime to krąży pogląd że tamta postać pod koniec to była Lucy.
Ale to niemożliwe przecież ona zginęła.

A może twórcy po prostu chcieli namieszać widzom w głowach, żeby o serii tak szybko nie zapomnieli? ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Kriss w Wrzesień 26, 2006, 07:39:06 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
Grafika może nadrabiać za scenariusz i vice versa, ale dany komiks musi mieć coś co przyciągnie uwagę czytelnika. EL nic takiego nie posiada.

Kriss w tym momencie zwyczajnie łżesz dlatego że JA uważam że ma mocne strony, skora JA uważam że ma takie to twierdzenie ktore napisałaś/eś jest nieprawdziwe.


Frey czy mógłbyś uważniej czytać posty? Zacytowałeś Lou, nie mnie. Pewnie z emocji  :roll:  Inna sprawa, ze wydawało mi się, ze w dyskusji między dorosłymi ludźmi nie trzeba cały czas pisac IMHO, bo oczywiste jest ze dyskutant wyraza swoje zdanie a nie prawdę objawioną. Cóż, pomyliłam sie  :roll:


Cytat: "Frey Ikari"
Skoro manga została wydana to najwidoczniej stwierdzono że jest dobra jeśli odniosła sukces to tym bardziej jest dobra myślicie że w Japonii wydaje się wszystko co się da??


Jakie masz pojęcie o rynku w Japonii?

Cytat: "Frey Ikari"
Proponuję byś wymyślił/a coś NAPRAWDĘ orginalnego i narysowała magę w oparciu o to.


Niewykonalne. Przede wszytkim dlatego, ze ja nie rysuję mang.

Cytat: "Frey Ikari"
Każdy kto probował narysować tę samą postać w rożnych sytuacjach/pozycjach wie jakie to jest trudne.


To jest elementarna umiejętność rysownika komiksów. Chyba nie jest to takie trudne skoro rzesze rysowników z całego świata sobie z tym radzą  :roll:

Cytat: "Frey Ikari"
No to może napisz co dokładnie wzieli z akiry poza krwią i trupami, czyli napisz dlczego scena z EL jest zerżnięta z Akiry.


Bo jest niemal identyczny układ ujęć? Postac idzie w kierunku zołnierzy, oni strzelają, kule się odbijają, ona podchodzi do nich i rozsmarowuje ich po scianach. Rzecz jasna w "Akirze" to wszytko było lepiej zrobione.
Wystarczyło by mieć inny koncept na ta scenę - np. pokazać wszytko oczami pojedyńczego zołnierza, czy zrobić ujęcie z boku i skoncentrować sie na zmniejszającym sie między żołnierzami a dziewczyną dystansie. Jest mnóstwo sposobów. A idąc Twoim tokiem myslenia, nawet jeśli Ty nie uwazasz, ze scena jest zerżnięta to ja tak uwazam i dlatego jest to prawda  :roll:

Ogólna refleksja co do mangi. Jak rozumiem ma to byc dramat. Natomiast przedstawione sceny cierpienai bohaterek mnie nie poruszaja tylko smiesza.
Jest mnówstwo komiksów przy których lekturze się wzruszyłam i to wcale nie koniecznie takich w których podobała mi sie szata graficzna. Ale twórca musi umieć przedstawić określoną sytuację, oddać emocje.  Mnie jako odbiorcy widok hektolitrów krwi i załzawionych wielkich oczu bohaterek nie porusza.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Louise w Wrzesień 26, 2006, 07:55:07 pm
Frey:
Po pierwsze - kto był autorką posta już wyjaśniła Ci Kriss. Na przyszłość sprawdź dwa razy nim napiszesz.
Po drugie - była to moja odpowiedź do Anfana. Skoro on unika więcej niż dwuzdaniowych odpowiedzi to przyjąłeś rolę jego reprezentanta? ;)
Po trzecie - popraw ten błąd w swoim poście, bo aż kłuje w oczy.

Ponieważ często recenzuję komiksy i książki, odpowiadam z pkt widzenia recenzenta (zresztą poprzedni mój post też był pisany z tej perspektywy).

Cytat: "Frey Ikari"
Kriss w tym momencie zwyczajnie łżesz dlatego że JA uważam że ma mocne strony, skora JA uważam że ma takie to twierdzenie ktore napisałaś/eś jest nieprawdziwe.


:roll:  :lol:
Czyli Twoim zdaniem osoba recenzująca dany komiks ma podążać za opiniami fanatyków i zawsze chwalić tytuł, który tym fanatykom się podoba i krytykować ten, którego oni nie lubią?

Jesli nie jesteś biernym odbiorcą komiksu to zawsze rozpatrujesz zarówno jego mocne jak i słabe strony, a nie tylko beznamiętnie mówisz że "komiks jest super bo tak!".
Ale Frey, wszyscy wiemy, że u Ciebie trudno z obiektywnym podejściem i odpowiednią argumentacją :)

Cytuj
Skoro nie sposob ich nie wymienić to czemu nie podajesz ich?? Napisz może jakie masz predyspozycje do twierdzenia że są braki warsztatowe?? No i co masz na myśli twierdząc że Elfen Lied prezentuje bardzo niski poziom.


Mam Ci tu pisać recenzję Elfena? Zgodziłabym się tylko za opłatą.
Graficznie manga przypomina te z serii Digimon, Pokemon i inne -mony. Taka kreska, a zwłaszcza mało udane kadry (jak ten wklejony przez Krovę) z w założeniu poważną tematyką stwarza negatywny kontrast, który zamiast poruszać śmieszy.
W jednym z poprzednich postów pisałam o nieproporcjonalnych rysunkach. Przykład to ten kadr (http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/ElfenLied_v03_c026_p164.png). Przede wszystkim postać w kitlu ma za małą głowę. Dodatkowo bardzo stywne ułożenie ciała, co daje efekt manekina.
Tutaj  (http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/elfen_lied_v02c015p142.jpg) za długi tłów i ta druga bohaterka ma za duże piersi.

Cytuj
Doprawdy a poprzednie posty to może co było pieśni pochwalne??


Nie wydaje Ci się, że trochę przesadzasz? Czy naprawdę tak trudno znieść Ci krytykę ulubionej mangi?

Cytuj
Napiszę ponownie: manga jest dobrze rysowana.


To może dla odmiany Ty przedstaw argumenty (techniczne)
przemawiające za tym, że manga jest dobrze narysowana.

Cytuj
Skoro manga została wydana to najwidoczniej stwierdzono że jest dobra jeśli odniosła sukces to tym bardziej jest dobra myślicie że w Japonii wydaje się wszystko co się da??


Widać, że masz znikome pojęcie o komiksowym rynku wydawniczym.
Japoński rynek jest ogromny i bardzo chłonny. Ukazuje się tam rocznie masa pozycji, z których większośc nie powinna się nigdy dostać do sprzedaży. A dlaczego jednak zostają wydane? Bo istnieje bardzo duży rynbek zbytu. Sprzedają się zarówno dzieła wybitne, jak i szmiry. Jesli, jak twierdzisz, miałoby się ukazywać tylko to co najlepsze to dlaczego wydano np. Kinniku Otoko albo różne antologie do Marimite? To tylko ułamek góry lodowej złożonej z marnych graficznie i fabularnie komiksów.

Cytuj
Pismo a wydanie tomiku to dwie rożne sprawy.


Czyżby? Dzwinym trafem spora część mang najpierw ukazuje się w antologiach pokroju Shonen Jump'a czy Feel Young.

Cytuj
Może w Polsce ale Japonia to nie polska


Rozejrzyj się trochę po polskim rynku bo widzę, że też brak Ci rozeznania.

Pamiętaj też, że często o wydaniu komiksu decydują znajomości wydawca-autor.
[/url]
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 26, 2006, 09:15:09 pm
Cytuj
W takim FMP, czy Hellsingu też był motyw ucieczki z trupami i strzelaniną, a jakoś odczucia miałem inne. O coś takiego mi chodzi.

Jak koło mnie przejedzie samochod to też nie mam odczucia że kierowca zerżnoł ten pomysł od innego.
Cytuj
Z kontekstu powinieneś potrafić zrozumieć, że Kriss mówi o własnych odczuciach, nawet gdy nie pisze przed każdym zdaniem "IMHO".

Z kontekstu można było wywnioskować właśnie że pisze w imieniu wszystkich. I jak ktoś nie potrafi tego rozrożnić to jest to jego sprawa.
Cytuj
Mama Cię nie nauczyła, że kobiecie należy się szacunek? Jesli nie potrafisz tego zrozumieć, to jesteś zwyczajnie niewychowany.

To w ktorym momencie nie okazuje szacunku??
Cytuj
1. w tym momencie zwyczajnie łżesz
2. szanowna koleżanka raczy sie mylić

Sztuczna egzaltacja potrafi też obrazić.
Cytuj
Większość mang ukazuje się najpierw cyklicznie w czasopismach.

Żeby się do magazynu dostać trzeba "coś" pokazać, byle co nie jest drukowane. Jeśli w magazynie uzyska popularonść (czytelnicy stwirdzą ze jest dobre) to jest wydawane w postaci tomikow.
Cytuj
Frey czy mógłbyś uważniej czytać posty? Zacytowałeś Lou, nie mnie. Pewnie z emocji

Masz rację, przepraszam, już zmieniłem posta.
Cytuj
Inna sprawa, ze wydawało mi się, ze w dyskusji między dorosłymi ludźmi nie trzeba cały czas pisac IMHO, bo oczywiste jest ze dyskutant wyraza swoje zdanie a nie prawdę objawioną. Cóż, pomyliłam sie

Liczy się precyzja wypowiedzi, bo wtedy można uniknąć niepotrzebnych błędow. :roll:
Cytuj
Jakie masz pojęcie o rynku w Japonii?

Jeśli liczysz że napisze że śledze rynek Japoński z wypiekami na twarzy to się mylisz. :roll:
Cytuj
To jest elementarna umiejętność rysownika komiksów. Chyba nie jest to takie trudne skoro rzesze rysowników z całego świata sobie z tym radzą

Rzesze..., that wos good one..., a jakie to konkretnie są za "rzesze"??
 :roll:
Cytuj
Bo jest niemal identyczny układ ujęć? Postac idzie w kierunku zołnierzy, oni strzelają, kule się odbijają, ona podchodzi do nich i rozsmarowuje ich po scianach. Rzecz jasna w "Akirze" to wszytko było lepiej zrobione.

Uważam że lepiej żeby postac szła niż się czołgała... Zobacz na wschod słońca cały czas wschodzi tak sama... Dlaczego zżynasz od innych sposob czytania?!
Cytuj
Wystarczyło by mieć inny koncept na ta scenę - np. pokazać wszytko oczami pojedyńczego zołnierza, czy zrobić ujęcie z boku i skoncentrować sie na zmniejszającym sie między żołnierzami a dziewczyną dystansie.

Daj przykłady na to by w mandze ktospokazywał wszystko oczami pojedyńczegoi zołnieża, nawet w anime chyba nie ma czegoś takiego. No i jak możesz stwierdzić że autor spatrywał z np. akiry??
Cytuj
A idąc Twoim tokiem myslenia, nawet jeśli Ty nie uwazasz, ze scena jest zerżnięta to ja tak uwazam i dlatego jest to prawda

Twoj tok myślenia zwodzi cięna manowce bo najwidoczniej nie przyswoiłaś sobie lekcji/ nie potrafiłaś zrozumieć jej. Z twojego postu treraz wynika ze to co ty piszesz jest jedyną możliwą prawdą. Podczas gdy ja zadałem tylko kłam postowi Luise jakoby wszysvy uważali że manga nie ma mocnych stron. Jest to rożnica.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 28, 2006, 10:26:35 am
Kolejny pokaz Freya. Brak mi słów.

Mi by się coś takiego już dawno znudziło.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 28, 2006, 08:42:59 pm
Cytuj
Kolejny pokaz Freya. Brak mi słów

Biedny Dreadzik..., brak mu słow..., nie martw się na gwiazdkę wyśle Ci
słownik... :lol:  ;)

Znaj me dobre serce...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Radagajs w Październik 01, 2006, 09:57:26 am
No ale Frey miał rację. Użyte przez niego słowo nijak nie było obelżywe. Nigdy.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Październik 01, 2006, 07:01:16 pm
Cytat: "Radagajs"
No ale Frey miał rację. Użyte przez niego słowo nijak nie było obelżywe. Nigdy.


No faktycznie. Zapomniał dodać "ścierwo". "Łżesz ścierwo" ma nawet bogatszą tradycję. Frey ma prawo do obrony, od mojej decyzji może odwołać się do administracji. Tyle w kwestii Freya i jego osta.

To może zaczniemy nowy temat do dyskusji o EL. Najlepszy motyw. Co Wam najbardziej spodobało się w anime. Jakaś sytuacja, scena, gag, cokolwiek.
Jezeli nic, to proszę wstrzymać się od komentarza.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Październik 01, 2006, 07:31:16 pm
Prawie wszystko mi się podobało a co najbardziej.
Hmm np ta scena w 6 odc jak spotykają Lucy na schodach świątyni.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: J.K.Tank w Październik 01, 2006, 07:33:57 pm
Najlepszy w całej serii był pomysł na wektory. Bardzo dobre twórcze rozwinięcie broni Doctora Octopusa ze Spider-mana. Oczywiście w Elfen Lied trochę to rozwinęli i trochę skopcili.

+Niewidzialne wektory to naprawdę dobry patent. IMHO jednak zobaczyć je powinniśmy dopiero pod koniec serii.
+Odbijanie się na dodatkowych rękachm w celu wykoania dalekiego skoku też było niczego sobie
+Kolejny dobry pomysł to ich zabójcza ostrość, dobrze to wygląda

-Ta zabójcza prędkość to IMHO przegięcie. Przez to wrogowie nie mają żadnej szansy na unik, ząś walki stają się nudniejsze. Lucy mogłaby się chociaż trochę natrudzić, żeby rozwalić wrogów, gdyby były wolniejsze, a i superskok znalazłby lepsze zastosowanie.
-IMHO to powinny być ostre tylko na końcu. Przez to, że to po prostu długie miecze odpadła możliwość wykonania takich akcji jak oplecienie kogoś i użycie jako zakładnika

Mimo wszystko jednak macki Octopusa były lepsze niż wektory. Pojedynki ze Spidermanem były ciekawsze kiedy Spidey ich unikał, zaś zastosowanie obrażeń głównie obuchowych sprawiało, że walki nie kończyły się zbyt szybko. Przez takie patenty jak niewidzialność czy superprędkość jedynym sposobem na pokonanie Lucy była kanonada pocisków, albo bycie poza zasięgiem wektorów.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Październik 01, 2006, 07:41:09 pm
Mnie najbardziej rozwalił motyw, gdy Mayu spotyka po raz drugi Bando. Pomijam samo ich zachowanie, bo jest skaszanione, chodzi mi o sam motyw, jak Mayu "zasłania się" numerem komórki do Bando. Żeby Bando miał ją obronić przed sobą samym. Naprawdę niezły pomysł miała.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Październik 01, 2006, 08:04:13 pm
Cytuj
No ale Frey miał rację. Użyte przez niego słowo nijak nie było obelżywe. Nigdy.

Odradzam bronienie mnie..., no chyba że chcesz osta od Dreada...

Co mnie się podobało w Elfen Lied, to historia dobrze opowiedziana i pokazana, powiązanie postaci ze sobą też było ciekawe.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Październik 01, 2006, 08:16:45 pm
Mi się podobało to, że mimo iż fabuła składała się z samych schematów twórcy poskładali je na tyle zręcznie, że śledziłem akcję z zaciekawieniem.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 01, 2006, 08:16:51 pm
Cytat: "Frey Ikari"

Odradzam bronienie mnie..., no chyba że chcesz osta od Dreada...


Jakoś przy ostatnim Twoim oście głośno (i to natarczywie) mówiłem, że nie uważam go za sprawiedliwy, a uważam, że kto inny powinien go dostać i jakoś nic złego mnie nie spotkało :roll:

A w EL na dobrą sprawę podobały mi się tylko vektory. Wreszcie nowy patent zamiast jakiejść siły, która niszczy/chroni.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Październik 01, 2006, 08:17:00 pm
A co sądzicie o tym zdjęciu ?
Prawda że piękne szkice ?
http://img54.imageshack.us/my.php?image=szkicexh4.jpg
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 01, 2006, 08:18:11 pm
Cytat: "anfan"
A co sądzicie o tym zdjęciu ?
Prawda że piękne szkice ?

(http://img54.imageshack.us/my.php?image=szkicexh4.jpg)


bardzo fajne :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Październik 01, 2006, 09:13:30 pm
To jest szkic?? Wyglada jak na grafike komputerowa. Bardzo ladny szkic  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Październik 01, 2006, 09:53:45 pm
No jak z anime ;)

Najlepszy motyw, to z tym przeskakiwaniem sceny do innych czasów, ta zmiana klimatu :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Październik 01, 2006, 10:01:25 pm
Ech, jak mała Lucy mówi usotsuki (うそつき). Za każdym razem jak oglądam tę scenę to ciary idą po plecach. Wpada w pamięć, jak za kazdym razem, gdy ktoś mówi w anime to słówko. ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Październik 02, 2006, 07:17:16 am
Nawet jeśli ten szkic to grafika komputerowa to to jest nieistotne.
Chodzi o to że dokładnie widać kreski i sposób rysowania więc trzeba mieć talent do czegoś takiego.
http://img54.imageshack.us/my.php?image=szkicexh4.jpg
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Październik 02, 2006, 08:17:45 am
Powiem tak, skad masz pewnosc ze to rysunek wykonany reka?? :?:  :?  :shock:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Październik 02, 2006, 08:38:05 am
Cytat: "Ryba"
Powiem tak, skad masz pewnosc ze to rysunek wykonany reka?? :?:  :?  :shock:

A gdzie napisał, że jest robiony ręką? Dla mnie tez nieistotne czym to robili, jak dla mnie mógłby to nawet być rysunek robiony nogą. Ważne, że ładnie się prezentuje. Czy to ilustracja z jakiegoś albumu?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Październik 02, 2006, 08:44:44 am
Tak naprawdę to zdjęcie z filmu DVD 01 - Character Artwork gdzie pokazują jak to rysowali.
http://anidb.info/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=1544&expand=62413#eid_62413
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Październik 02, 2006, 09:03:10 am
Dread dla mnie to wazne. Ja nie wierze, ze to rysowane, to grafika komputerowa  :x  :badgrin:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 02, 2006, 09:11:03 am
Cytat: "Ryba"
Dread dla mnie to wazne. Ja nie wierze, ze to rysowane, to grafika komputerowa  :x  :badgrin:


Ten szkic co Anfan wrzucił :?: Eeee, a co za problem takie coś naszkicować i dlaczego niby to jest szkicowane na kompie, co niby miałoby to dać :?  A kolory komputerowo są dziś nakładane chyba w prawie szystkich produkcjach - poprostu szybciej i łatwiej idzie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Październik 02, 2006, 09:13:22 am
Szkic tez jest za dobry, zeby byl odreczny lub odnozny. Poprostu nie wierze, bo to za ladne  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 02, 2006, 09:18:16 am
Ryba, Ty kpisz czy o drogę pytasz????
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Październik 02, 2006, 09:20:11 am
O nic z tych dwoch. Dobra przyjrzalem sie jeszcze raz, moze i jest szkic, ale kartka normalna nie jest  :o
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Październik 02, 2006, 09:36:37 am
Ten szkic jest piękny i żaden amator by tego tak ładnie nie zrobił.
Chociaż oczywiście może próbować.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 02, 2006, 09:43:00 am
Cytat: "Ryba"
O nic z tych dwoch. Dobra przyjrzalem sie jeszcze raz, moze i jest szkic, ale kartka normalna nie jest  :o


A co za problem umieścić zeskanowany szkić na dowolnym tle :?: Ryba... litości, czepiasz się jak głuchy nietoperz.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Październik 02, 2006, 06:59:13 pm
Cytuj
Powiem tak, skad masz pewnosc ze to rysunek wykonany reka??

A czym niby miałby być rysowany zębami?? Nawet jeśli był robiony na komputerze to musiał/a ręką ruszać trzeba (albo nogą)...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Październik 02, 2006, 09:17:55 pm
Cytat: "Frey Ikari"

A czym niby miałby być rysowany zębami??


Chociazby. Sa ludzie, ktorzy rysuja zebami  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Październik 03, 2006, 07:36:10 pm
To jest szkic ręczny z komputerowymi efektami. Sam tak robię, gdy mam skaner pod ręką. Kontury Lucy nie wyglądają na generowane. Szkic jest robiony odręcznie, potem zeskanowany, nałożone kolory i dodany efekt tła.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Październik 05, 2006, 09:27:08 am
A wiecie że Seiyuu Kobayashi Sanae która podkładała głos za Lucy/Nyuu również podkładała glosy za Chrisa z Sonic X jak i za Suzunę z hentai "Moonlight Lady".
Oczywiście to nic dziwnego ale ciekawe że to aż taka różnorodność postaci.
To drugie akurat oglądałem ale nigdy bym się nie domyślił że to jej głos.
W Ichigo podkładała głos za Satsuki i tam już bardziej miała podobny głos.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Góral w Grudzień 22, 2007, 11:02:43 am
Sprowokowane wypowiedzią Frey Ikariego, którą zamieścił w temacie "Trudna sztuka recenzowania" (http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=27536&postdays=0&postorder=asc&start=68)

Odpowiedź skierowana do Freya:

Szczerze mówiąc (pisząc właściwie :P) to w żaden sposób nie uargumentowałeś swojego uwielbienia do Elfen Lied. Co więcej zamiast odnieść się do recenzji jako całości wybrałeś "ścianę tekstu" czyli przeplatanie poszczególnych wycinków zdania, często wyrwanych z kontekstu swoimi wywodami. Mam nadzieję, że nie będziesz tak robił w moim przypadku tylko wysilisz się trochę bardziej i spróbujesz sklecić coś więcej niż 3 wyrazy przy każdym moim stwierdzeniu.
Z tego co napisałeś na pierwszej stronie tematu "Trudna sztuka recenzowania" wynika, że EL podobało Ci się, ponieważ było "krwawo i dynamicznie" no i ecchci (Love Hina to w końcu haremówka, stąd było to porównanie do EL). Wg mnie miłość nie jest niczym naiwnym, ale czymś naturalnym, to że ktoś pragnie przekazać swoje geny dalej i to przy współudziale osoby, z którą nie będzie się męczył, ale dozna przyjemności raczej nie jest naiwne. Co innego "miłość od pierwszego wejrzenia" czy zauroczenie, albo coś takiego co zaserwowano w Elfen Lied, tzn. wyjątkowo idiotyczne zachowanie bohatera.
Dla oddzielenia chaotycznie wyłożonych przykładów potwierdzających stwierdzenie Mecenasa:

Co do postaci, zgadzam się z Mecenasem, tak idiotycznych zachowań
ze świeczką by szukać. Może byś tak uzasadnił dlaczego nie zgadzasz się z nami i napisał coś więcej niż "dowcip raczej marny" ?
Przedstawię teraz chaotyczną listę przykładów, po których myślę chociaż trochę zrozumiesz mój i Mecenasa pkt widzenia.
lol, jakiś niby wyszkolony żołnierz walnął kolesiówę bo się "skradła" i zagadała go, ani nie dotknęła ani nic. Nawet nie można go nazwać psycholem, tylko idiotą i żółtodziobem skoro takie coś go wystraszyło. Gdyby zaś był psycholem to jak by to świadczyło o tych którzy go wyszkolili i dopuścili, by ktoś niezrównoważony psychicznie mógł zostać przyjęty do armii. Przecież takie osoby są zagrożeniem dla wykonania misji, nigdy nie wiadomo kiedy mając granat nie zmieni celów i mu coś nie
odbije, by temu zapobiec jest coś takiego jak testy psychologiczne. Policja pyta się o to czy nie widział zaginionej osoby, a on od razu podejrzewa teorię spisku i kłamie... To nie jest normalne Kouta widzi uzbrojonych ludzi, zostaje kopnięty w brzuch i pierwsze co robi to pyta się "kim jesteście", taaa...
Zabijanie świadków, lol. Jakich świadków ? Oni mieli kominiarki, nikt by mu nie uwierzył że jakaś kolesiówa została porwana zresztą skoro policja o tym wiedział tzn. że cała ta organizacja musiała być rządowa i nakazała policji współpracować w schwytaniu jej. Widać też że koleś jak na "wyszkolonego żołnierza" jest zbyt narwany - delikwent z giwerą. Wyszkolony najemnik pociągnąłby za spust w momencie gdy potwierdziło by się to, że obiekt jest szukanym celem i gdy by miał pewność zlikwidowania go, a ten pogaduszki se urządza... Wynika z tego, że członkowie SAT-u to patałachy... Ale i tak nic nie przebije dziewczynki, która widząc zwijającego sie z bólu ślepego kalekę ze świeżą raną, pyta się spokojnym głosikiem "Co się stało" ? No ciekawe... "Szedłem se plażą i się potknąłem". To przebija nawet scenę z Rakim :]. Potem jeszcze każe mu się nie ruszać, a on oczywiście słucha jej ( w sumie dziwne że się wcześniej ruszał, ranny, osłabiony z powodu utraty krwi... znów nienormalne zachowanie), za chwilę zaś mówi by się NIE RUSZAŁ !!!!! Do niewidomego, któremu dopiero co galareta spływała z oczodołów (tyle krwi z oczodołów na pewno by się nie wydzielało swoją drogą, kolejna bzdura, dlatego piszę galareta), tzn. świeżo upieczony niewidomy, no i bez ręki miałby sobie gdzieś pójść. Dzieciaki za dużo anime oglądają i potem mózg się im zmiękcza.
Genialne było też pokazywanie zdjęć rentgenowskich ślepemu :D. Jakby "ojciec" całego projektu nie wiedział jak wygląda układ kostny dicloniusa... No tak przecież to trzeba pokazać naiwnym widzom, którzy to oglądają.
Pomijam już to, że koleś macał tą kolesiówę przy każdej okazji, co chwilę pokazywano gołą dziewczynę, itp. itd. Powiedz, że to nie jest głupie.
Właściwie to każda sytuacja w której występował ten żołnierz (w
6-tym odcinku był jego wyskok przez zamknięte okno na 2-gim piętrze) była idiotyczna, podobnie gdy w jednym miejscu był Kouta i Lucy.
Śmieszna była też dla mnie sytuacją, którą większość wielbicieli EL uważa za najbardziej drastyczną w tym anime. Pokazywali wyrywane serca, kończyny, głowy, masakrowanie ludzi, rozrywanie ich na strzępy pokazując przy okazji narządy wewnętrzne, klatkę piersiową i kręgosłup..., ale jak zabijają "psiuńcia" już nie pokazali... Co jeszcze śmieszniejsze to sam fakt, że broń biologiczna znalazła się w szkole !!! Co niby miała tam robić, adaptować się ? lol lol lol
Sam fakt, że uwolnili następną broń biologiczną niby jeszcze silniejszą jest genialne...
Takie przykłady można by powielać, ale nie chcę mi sie więcej pisać na temat tego chłamu. W Claymorze dopiero pod koniec można było dostrzec idiotyczne zachowania postaci, ale w Elfen Lied było tak przez bite 5 h.

Cytuj

A co niby miała się spytac:" żyjesz", tak samo banalne. No i co niby miała zrobić założyć mu bandaż krzyczeć i biegać po plaży?!


a) zemdleć
b) zacząć krzyczeć
c) zwymiotować
d) udzielić pierwszej pomocy
e) natychmiast pobiec po karetkę !
f)kombinacje powyższych opcji

Cytat:
Cytuj
Argumenty są śmieszne, jeśli autor chce popatrzeć na uciętą nogę to niech sobie utnie albo poszuka filmu medycznego.

Nie są. Skoro tak niektórzy upierają się jakie to anime jest wspaniałe i dla widzów dojrzałych to w takim razie niech przyznają chociaż, że pokazywanie ran ciętych explicite jest głupie, chyba że zrobiono by to w sposób realistyczny. Po co pokazywali przekrój poprzeczny kończyny ? Nie można było po prostu tego pominąć ? Faktem jest, że bachorom baleron bardziej się podobał.

Dla mnie EL to głupia krwista rąbanka, a jeśli już miałbym doszukiwać się na siłę głębi to znalazłbym jedynie niezamierzony przez twórców czarny humor. Osoby, które widzą więcej chcą chyba w ten sposób tłumaczyć własne upodobanie sieczki z gołymi nastolatkami. EOT.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 22, 2007, 02:02:48 pm
Śmieszny jesteś i kropka. Czepiasz się na siłę wszystkiego więc jeśli tacy są niektórzy recenzenci to powinni na zawsze pożegnać się z recenzowaniem anime.
Elfen Lied to genialne anime i nie ma w nim nic denerwującego.
I ty to nazywasz argumentami. To są bezwartościowe argumenty nie rozumiesz jednego że ANIME (szczególnie Elfen Lied) to FANTASY i jeśli ważniejsze rzeczy przykrywają drobne błędy które wymieniłeś to nic to nie szkodzi anime.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Grudzień 22, 2007, 02:52:12 pm
Cytat: "anfan"
Śmieszny jesteś i kropka. Czepiasz się na siłę wszystkiego więc jeśli tacy są niektórzy recenzenci to powinni na zawsze pożegnać się z recenzowaniem anime.
Elfen Lied to genialne anime i nie ma w nim nic denerwującego.
I ty to nazywasz argumentami. To są bezwartościowe argumenty nie rozumiesz jednego że ANIME (szczególnie Elfen Lied) to FANTASY i jeśli ważniejsze rzeczy przykrywają drobne błędy które wymieniłeś to nic to nie szkodzi anime.

Tak się składa Anfan, że puki co, to jedynie twoja osoba powoduje w moim przypadku salwy śmiechu. Ktoś chce zacząć NORMALNĄ dyskusje, podaje sensowne argumenty, a nie wyssane z palca "SERIA MIAŻDŻY, KTO SIE NIE ZGADZA, TEN WON!".
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 22, 2007, 03:22:30 pm
Cytat: "anfan"
To są bezwartościowe argumenty nie rozumiesz jednego że ANIME (szczególnie Elfen Lied) to FANTASY i jeśli ważniejsze rzeczy przykrywają drobne błędy które wymieniłeś to nic to nie szkodzi anime.


To znaczy, że jakby na obiad jedli na surowo zieloną krowę to też ok, bo to FANTASY? hihi

To nie jest fantasy, tylko s-f. Nie dzieje się w jakiejś nibylandii tylko w naszym świecie. Dlatego jeśli coś nie jest elementem fantastyki wprowadzonym przez twórców jak diclonus - przecież nikt się nie czepia na jakiej zasadzie działają vektory - tylko jest oparte na realiach naszego świata a z tymi realiami się nie zgadza, to jest to błąd w fabule i kropka. Rozumie jak ktoś powie, że mu te błędy nie przeszkadzają i skupia się na czym innym, ale nie rozumiem kogoś kto neguje istnienie błędów i uważa anime za genialne. To najnormalniejsze w świecie zaślepienie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: richie w Grudzień 22, 2007, 03:22:38 pm
Cytat: "Góral"

Takie przykłady można by powielać, ale nie chcę mi sie więcej pisać na temat tego chłamu.

Mnie też się nie chce, ale kiedyś popełniłem coś w rodzaju mini quizu (który na dodatek czujnie zaarchwizowałem. Zabawa polega na wybraniu odpowiedzi pasujących do Elfen Lied. Ale uwaga, jeśli ktoś nie oglądał też może wziąść udział - wystarczy tylko że wybierze te najbardziej idiotyczne z możliwych. To jedziemy:

1. Chłopak i dziewczyna znajdują nagą nieznaną panienkę (z różkami!) na plaży
a) udają że nic nie widzą
b) uciekają (rogi??! kyaaa)
c) sprawdzają czy żyje, a potem dzwonią na policję/pogotowie
d) nie mogąc się z nią dogadać, zabierają oczywiście do domu

2. Komandosi:
a) świetnie wyszkoleni i zdyscyplinowani fachowcy, odznaczający się żelazną psychiką, doskonale współpracujący w teamie
b) psychole, mogą być blond

3. Ktoś cię próbował zabić! Co więcej nie masz żadnego pojęcia dlaczego. Ty:
a) sp****lasz
b) dzwonisz na policję
c) krzyczysz wniebogłosy wołając o pomoc
d) wszystko powyższe razem
e) spokojnie siadasz i rozmawiasz z (niedoszłym) zabójcą-świrem pytając o motywy

4. Mała dziewczynka która jest bezdomna, głodna, opuszczona przez rodziców, jak tylko przenocuje u ciebie w domu będzie... (dobierz najbardziej prawdopodobny zestaw przymiotników)
a) chora, smutna
b) wylękniona, nieufna, agresywna
c) uśmiechnięta, radosna, szczęśliwa, słodziutka jak cukiereczek

5. Dziecko ucieka ci z domu (jesteś jego matką) Po jakimś czasie pojawia się dwoje obcych nastolatków którzy chcą je wziąść do swojego mieszkania. Ty
a) dzwonisz na policję
b) jakkolwiek nie cierpisz bachora, zabierasz go do domu (przecież za brak opieki można skończyć w pierdlu!)
c) "baba z wozu..." - zgadzasz się radośnie (co więcej, nikt nie czyni przeszkód - opieka społeczna, anyone?)

6. Ktoś kiedyś, w okrutny sposób, zabił ci twoją rodzinę. Właśnie się dowiedziałeś że był to ktoś, kogo znasz (a może i nawet był ci bliski?). Twoja reakcja:
a) nienawiść, nienawiść, zemsta!!
b) gniew, płacz, bezsilność
c) koszmar, cios w serce, poczucie zdrady
d) być może będziesz w stanie to wybaczyć... być może, jeśli sobie to przemyślisz... być może, jeśli czas uleczy rany
e) to wszystko nieważne, pocałujmy się *cmook*

Ktoś ma ochotę dopisać jeszcze parę ciekawostek do quizu to proszę się nie krępować.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 22, 2007, 03:39:27 pm
7. Znalazłeś dziewczynkę, o której nic nie wiesz i z którą nie możesz się dogadać (sprawia wrażenie niedorozwiniętej umysłowo). Co robisz, gdy zjawia się policja pytając o dziewczynkę (nie masz żadnych zatargów z policją, a sama policja cieszy się zaufaniem społecznym - to Japonia nie Polska)
a) oddajesz dzieciaka ciesząc się, że będzie mógł wrócić do domu
b) udajesz, że nic nie wiesz, bo na pewno chcą robić na niej nielegalne eksperymenty genetyczne!!! Moje paranoje! (TM)
c) udajesz, że nic nie wiesz; w sumie nie wiesz dlaczego. Potem zachowujesz się jakby nic się nie stało (co tam, że dzieciaka szuka policja)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 22, 2007, 04:18:04 pm
Nawet tych bzdur powyżej nie czytałem :D
Ale można wysnuć wniosek że jeśli ktoś ogląda anime i:
- nie dostrzega błędów
- dostrzega błędy ale uznaje ja za mało ważne
- dostrzega błędy ale po obejrzeniu całości nadal bardzo wysoko ocenia to anime

To znaczy że anime jest bardzo dobre i nie należy mu się niska ocena (niska czyli poniżej 7/10.
A jeśli ktoś ogląda anime w krytyczny sposób szukając błędów to 70% anime powinien wyrzucić do kosza i milczeć na ich temat żeby nie denerwować innych.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 22, 2007, 04:20:29 pm
To co napisaliśmy w żadnym wypadku nie jest bzdurą i obrażasz nas tak mówiąc.

Do tego nie oglądałem EL z założeniem szukania błędów. Te błędy po prostu rzucają się w oczy i trzeba być zaślepionym, by nie zwracać na nie uwagi i dać temu anime więcej niż 7/10.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 22, 2007, 04:24:35 pm
Nic się nie rzuca w oczy to nieprawda. Jedynie jak ktoś ma jakieś problemy i nie może świetnego anime oglądać to wtedy wymyśla błędy.
Oczywiście błędy są ale w ogólnym sensie nie przeszkadzają.
I jak to nie były bzdury. Skoro to były żarty z tego anime to przecież bzdury.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 22, 2007, 04:29:31 pm
Znowu nas obrażasz sugerując, że mamy problemy. Możesz w końcu przestać?

Poza tym najpierw piszesz, że wymyślamy błędy, a potem piszesz, że oczywiści błędy są. Zdecyduj się wreszcie.

A to, że przytaczamy argumenty w żartobliwy sposób w żadnym wypadku nie powoduje, że są bzdurami.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Grudzień 22, 2007, 04:33:56 pm
Dajcie sobie spokój, z nim nie wygracie. To nawet nie jest tak, że się okopał na swoich pozycjach i nie dopuszcza argumentów. On się okopał, przeniósł do innej płaszczyzny rzeczywistości i oblał oceanem uwielbienia dla niedorozwiniętych panienek, zwłaszcza narysowanych.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Góral w Grudzień 22, 2007, 04:55:25 pm
Chyba najprościej wygrać z anfanem najzwyczajniej ignorując jego prowokacje.

Zmieniając trochę temat, pozwolę sobie zacytować Dark Raela z azunime (http://forum.azunime.net/viewtopic.php?t=209&postdays=0&postorder=asc&start=44)
Cytat: "Dark Rael"
Ja myslalem zrobic kiedys ankiete z takimi pytaniami jak:

czy lubisz el
Ile masz lat
od ilu lat ogladasz anime
ile tytulow anime obejrzales (w przyblizeniu)
podaj 5 ulubionych anime
ulubiona postac z el i uzasadnic dlaczego wlasnie ona
czy lubisz czytac ksiazki, podaj ulubionych autorow
lubisz filmy - podaj ul rezyserow
sluchasz muzyki - podaj ul wykonawcow

to by nam wiele powiedzialo, tak sadze...

Proponowałbym jeszcze pytania dodatkowe: Ile miałeś lat gdy oglądałeś to anime ? Ile razy widziałeś to anime (jeśli więcej niż raz to czy Twoja opinia się zmieniła) ? Czy wiesz co to nadinterpretacja ?
Opcjonalnie: Czy wiesz co to wektor w medycynie ? Czy wiesz co to wektor w matematyce ? Czy wychodzisz czasem z domu i zdobywasz doświadczenie inne niż to, które daje oglądanie bajek ? ;P
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Bere w Grudzień 22, 2007, 05:03:03 pm
Cytat: "steelie"
Dajcie sobie spokój, z nim nie wygracie. To nawet nie jest tak, że się okopał na swoich pozycjach i nie dopuszcza argumentów. On się okopał, przeniósł do innej płaszczyzny rzeczywistości i oblał oceanem uwielbienia dla niedorozwiniętych panienek, zwłaszcza narysowanych.


Wiesz co steelie, jak nie umiesz czytać, to się nie odzywaj, przecież zostało napisane że niedorozwinięte panienki są piękne i głębokie bo są głębokie i piękne, nooo !  :x

...

 :lol:

Cytat: "Góral"
Czy wychodzisz czasem z domu i zdobywasz doświadczenie inne niż to, które daje oglądanie bajek ? ;P


No co Ty w ogóle opowiadasz, przecież anfan nie raz nam udowodnił że osoba po tylu 'głębokich' anime nie musi się tym trudnić bo wie o życiu już wszystko ! :x

...

 :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Grudzień 22, 2007, 08:15:37 pm
Cytuj
Szczerze mówiąc (pisząc właściwie :P) to w żaden sposób nie uargumentowałeś swojego uwielbienia do Elfen Lied. Co więcej zamiast odnieść się do recenzji jako całości wybrałeś "ścianę tekstu" czyli przeplatanie poszczególnych wycinków zdania, często wyrwanych z kontekstu swoimi wywodami. Mam nadzieję, że nie będziesz tak robił w moim przypadku tylko wysilisz się trochę bardziej i spróbujesz sklecić coś więcej niż 3 wyrazy przy każdym moim stwierdzeniu.

Jakie uwielbienie?? Źle się zrozumieliśmy albo to ty zwyczajnie dorabiasz by mieć podstawę do bliżej (nie??)określonego celu. Tu nie ma uwielbienia ale czy to oznacza że mam nie bronić tego tytułu??
Noi na podstawie czego twierdzisz że te zdanie były w jakimś innym większym kontekście?? Fakt faktem  są to wycinki , elementy które moim zdaniem były błędne i wkleiłem je na to forum by każdy mogł zobaczyc czego konkretnie się czepiam a nie potrzebował ładować stronki tanuki, nadal uważam że tak jest lepiej. No i 3 wyrazy użyłem tylko raz a ty piszesz tak jakbym to robił notorycznie. Pisanie "klockow"nie jest dobrym pomysłem bo czytanie z ekranu (przynajmniej mnie) męczy strasznie.
Cytuj
Z tego co napisałeś na pierwszej stronie tematu "Trudna sztuka recenzowania" wynika, że EL podobało Ci się, ponieważ było "krwawo i dynamicznie" no i ecchci (Love Hina to w końcu haremówka, stąd było to porównanie do EL). Wg mnie miłość nie jest niczym naiwnym, ale czymś naturalnym, to że ktoś pragnie przekazać swoje geny dalej i to przy współudziale osoby, z którą nie będzie się męczył, ale dozna przyjemności raczej nie jest naiwne. Co innego "miłość od pierwszego wejrzenia" czy zauroczenie, albo coś takiego co zaserwowano w Elfen Lied, tzn. wyjątkowo idiotyczne zachowanie bohatera

Błąd, z tego wynika że nic nie mam przeciwko takim anime, gdyby El było np. mniej krwawe to nie oznacza to że bym je zaraz gorzej odbierał. No ale przejdźmy do twoich przykładow, radziłbym nie spieszyc się z ocenami bo to rożnie bywa. A i jeszcze to że EL jest haremowką i porównywanie do LH, w takim wypadku NGE też jest haremowką, idiotyczne, to całkiem inne gatunki to tak jak stawiać znak równości pomiędzy piwem i spirytusem.
Cytuj
Może byś tak uzasadnił dlaczego nie zgadzasz się z nami i napisał coś więcej niż "dowcip raczej marny" ?

Hmmm..., "nami"..., nie wnikam. Roboty z wbudowaną funkcją „I love You"..., no faktycznie że też nie zauważyłem że miłość wręcz promieniuje z tego anime tylko czemu tam aż tyle  śmierci, krwi, nienawiści..., doprawdy dziwne, może to wytłumaczysz??
Cytuj
lol, jakiś niby wyszkolony żołnierz walnął kolesiówę bo się "skradła" i zagadała go, ani nie dotknęła ani nic. Nawet nie można go nazwać psycholem, tylko idiotą i żółtodziobem skoro takie coś go wystraszyło. Gdyby zaś był psycholem to jak by to świadczyło o tych którzy go wyszkolili i dopuścili, by ktoś niezrównoważony psychicznie mógł zostać przyjęty do armii. Przecież takie osoby są zagrożeniem dla wykonania misji, nigdy nie wiadomo kiedy mając granat nie zmieni celów i mu coś nie
odbije, by temu zapobiec jest coś takiego jak testy psychologiczne.

Psychole w armii są nieoficjalnie mile widziani tylko że wtedy nie jest to tyle armia co "oddział specjalny, pacyfikacja, brudne roboty tym sie nie chwali prze narodem, na co dzień też żyją osoby co uważają że każdy jest wrogiem i cos knuje nie zapominaj że nie bez kozery istnieje powiedzonko że "człowiek, człowiekowi wilkiem"...
Cytuj
Policja pyta się o to czy nie widział zaginionej osoby, a on od razu podejrzewa teorię spisku i kłamie... To nie jest normalne Kouta widzi uzbrojonych ludzi, zostaje kopnięty w brzuch i pierwsze co robi to pyta się "kim jesteście", taaa...

I znowu to samo, zamiast głupio kłapać postaw się w jego sytuacji, no tylko że ty pewnie ujawniłbyś wtedy swoje moce i zwyczajnie wyczytał to z ich umysłow po czym wzorem Obi-wana powiedział  że nie jesteście osobami których szukacie.
Cytuj
Zabijanie świadków, lol. Jakich świadków ? Oni mieli kominiarki, nikt by mu nie uwierzył że jakaś kolesiówa została porwana zresztą skoro policja o tym wiedział tzn. że cała ta organizacja musiała być rządowa i nakazała policji współpracować w schwytaniu jej.

Jak byś nie zauważył to Kouta dlatego nic nie rzekł bo skapował ze policja jest ustawiona i dzieje się coś dziwnego, mógł ją w każdej chwili sypnąć tylko po co, czasami lepiej poczekać. Powiadasz  że nik by mu nie uwierzył, trochę głupie stwierdzenie wiesz. To co Jak zobaczę że np 2 gości porywa kogoś na moich oczach to mam zapomnieć bo przecież kto by mnie uwierzył, bardziej takie rozumowanie podpada pod mechanizm obronny zwyczajne tłumaczenie się, lepiej zapomnieć bo jeszcze ucierpię.
Cytuj
Widać też że koleś jak na "wyszkolonego żołnierza" jest zbyt narwany - delikwent z giwerą. Wyszkolony najemnik pociągnąłby za spust w momencie gdy potwierdziło by się to, że obiekt jest szukanym celem i gdy by miał pewność zlikwidowania go, a ten pogaduszki se urządza... Wynika z tego, że członkowie SAT-u to patałachy...

Cel trzeba potwierdzc a pośpiech nie zawsze jest wskazany, no i raczej po zobaczeniu Nyu nie jeden by zwątpił, dzieciak najlepiej dziewczynka wiek tak z 6 lat jako zamachowiec samobójca to prawie 100% udanej akcji dlatego ze rzadko jaki żołnierz z miejsca strzeli nawet jeśli będzie wiedział ze dzieciaka nie powinno tam być.
Cytuj
Ale i tak nic nie przebije dziewczynki, która widząc zwijającego sie z bólu ślepego kalekę ze świeżą raną, pyta się spokojnym głosikiem "Co się stało" ? No ciekawe... "Szedłem se plażą i się potknąłem". To przebija nawet scenę z Rakim :]. Potem jeszcze każe mu się nie ruszać, a on oczywiście słucha jej ( w sumie dziwne że się wcześniej ruszał, ranny, osłabiony z powodu utraty krwi... znów nienormalne zachowanie), za chwilę zaś mówi by się NIE RUSZAŁ !!!!! Do niewidomego, któremu dopiero co galareta spływała z oczodołów (tyle krwi z oczodołów na pewno by się nie wydzielało swoją drogą, kolejna bzdura, dlatego piszę galareta), tzn. świeżo upieczony niewidomy, no i bez ręki miałby sobie gdzieś pójść. Dzieciaki za dużo anime oglądają i potem mózg się im zmiękcza.

Napisze jeszcze raz zamiast głupio patrzec z boku bo tak łatwiej postaw się w sytuacji co miała powiedzieć?! I jeszcze jedno to jest anime nadmiar krwi nie jest wadą, taka konwencja.
Cytuj
Genialne było też pokazywanie zdjęć rentgenowskich ślepemu . Jakby "ojciec" całego projektu nie wiedział jak wygląda układ kostny dicloniusa... No tak przecież to trzeba pokazać naiwnym widzom, którzy to oglądają.

Te dwa zdania nijak siędo siebie nie mają.
Cytuj
Pomijam już to, że koleś macał tą kolesiówę przy każdej okazji, co chwilę pokazywano gołą dziewczynę, itp. itd. Powiedz, że to nie jest głupie.

To nie jest głupie. :D Napisałbym nawet że fajne (gdybym był nim), sama radość.
Cytuj
Śmieszna była też dla mnie sytuacją, którą większość wielbicieli EL uważa za najbardziej drastyczną w tym anime. Pokazywali wyrywane serca, kończyny, głowy, masakrowanie ludzi, rozrywanie ich na strzępy pokazując przy okazji narządy wewnętrzne, klatkę piersiową i kręgosłup..., ale jak zabijają "psiuńcia" już nie pokazali... Co jeszcze śmieszniejsze to sam fakt, że broń biologiczna znalazła się w szkole !!! Co niby miała tam robić, adaptować się ? lol lol lol
Sam fakt, że uwolnili następną broń biologiczną niby jeszcze silniejszą jest genialne...

Czy wiesz że miałem naprawdę chęć napisać parę ciekawych epitetów skierowanych do ciebie?? No fakt trafił mi się do dyskusji koles co pewnie gdyby mu pozwolono z kijem bejsbolowym katował by zwierzęta gdyż uważa że nie ma w tym nic złego... No i co jest z tą bronią biologiczną bo chyba za bardzo odpłynełes.
Cytuj
Skoro tak niektórzy upierają się jakie to anime jest wspaniałe i dla widzów dojrzałych to w takim razie niech przyznają chociaż, że pokazywanie ran ciętych explicite jest głupie, chyba że zrobiono by to w sposób realistyczny. Po co pokazywali przekrój poprzeczny kończyny ? Nie można było po prostu tego pominąć ?

Po co pominąć, lepiej uprościć, jak już napisałem to nie szkoła medyczna.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Konował w Grudzień 22, 2007, 08:41:48 pm
Cytat: "steelie"
Dajcie sobie spokój, z nim nie wygracie. To nawet nie jest tak, że się okopał na swoich pozycjach i nie dopuszcza argumentów. On się okopał, przeniósł do innej płaszczyzny rzeczywistości i oblał oceanem uwielbienia dla niedorozwiniętych panienek, zwłaszcza narysowanych.


świetnie powiedziane :)

Ja fanem EL nigdy nie byłem i zapewne nigdy nie będę. Nie dostrzegłem genialności tego anime, a jedynie bezsensowną rzeź
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Grudzień 22, 2007, 08:49:30 pm
Cytuj
Psychole w armii są nieoficjalnie mile widziani tylko że wtedy nie jest to tyle armia co "oddział specjalny, pacyfikacja, brudne roboty tym sie nie chwali prze narodem, na co dzień też żyją osoby co uważają że każdy jest wrogiem i cos knuje nie zapominaj że nie bez kozery istnieje powiedzonko że "człowiek, człowiekowi wilkiem"...
Ach, na to czekałem! Frey znowu zadziwi nas wszystkich swoją wiedzą o militariach, fizyce, literaturze i całej masie innych rzeczy!
Powrót mangowej fanki \m/
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 22, 2007, 08:52:37 pm
Cytat: "Frey Ikari"

Cel trzeba potwierdzc a pośpiech nie zawsze jest wskazany, no i raczej po zobaczeniu Nyu nie jeden by zwątpił, dzieciak najlepiej dziewczynka wiek tak z 6 lat jako zamachowiec samobójca to prawie 100% udanej akcji dlatego ze rzadko jaki żołnierz z miejsca strzeli nawet jeśli będzie wiedział ze dzieciaka nie powinno tam być.


Frey... ona miała ROGI!!! Była rozpoznawalna na pierwszy rzut oka. Wyćwiczony komandos nie jest psychopatą tylko maszyną do zabijania - pogaduchy urządza sadysta, a nie zawodowiec. Zawodowiec wpakowałby jej kulę miedzy oczy, a potem poprawił w serce i kilka innych ważnych organów. Zawodowiec dostaje rozkaz i go wykonuje, nie zastanawia się nad motywami dowódcy. I serio, do żadnego oddziału AT by go nie wzięli, uwierz w końcu. On tam znalazł się tylko i wyłącznie jako chwyt twórców - bo jakby wrzucili tam profesjonalistów w kominiarkach to raz, że dla widza byliby statystami (raczej nie wywołaliby większych uczuć), a dwa, ona by nie miała najmniejszych szans. Dlatego widzom rzucono postać wredną, antypatyczną, sadystyczną, która poluje z uśmiechem na małą dziewczynkę - kogoś na kim widzowie mogliby skupić negatywne uczucia. To zabieg czysto fabularny i nie czarujmy się, naciągany, bo nierealny.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Góral w Grudzień 22, 2007, 10:02:25 pm
Powiedzmy, że przesadziłem pisząc "uwielbienie", jednak patrząc na to z jaką zaciętością bronisz tej kaszany, produkujesz się gdy ktokolwiek źle wypowie się na jego temat, no i sam oceniasz je na 8,5/10 dodając "jedno z lepszych anime" to raczej dużej przesady w tym nie było.
Cytat: "Frey Ikari"
Jeśli jest też tak krwawo i dynamicznie jak w EL to chyba obejrzę

Użyłeś implikacji: jeśli/jeżeli..., to...
Dla mnie zdanie brzmi jednoznacznie tzn. że jeśli byłaby to sama haremówka to chęć obejrzenia byłaby mniejsza niż w przypadku gdy pojawiłyby się krew i akcja, z czego wynika, że już sama obecność krwi w anime jest dla Ciebie plusem. Akurat to, że lubisz gdy się coś dzieje rozumiem (chociaż w przypadku EL ja się nudziłem, w kółko to samo).
W NGE o ile dobrze pamiętam główny bohater nie macał przy każdej okazji dziewczyn, nie przygarniał do swojej chaty obcych bab i BYŁ pod opieką dorosłej osoby. Jest spora różnica, Twój problem że jej nie dostrzegasz.
Cytat: "Frey Ikari"
Hmmm..., "nami"..., nie wnikam.

:D. Rzeczywiście ciężko się ustosunkować do recenzji Mecenasa i stwierdzić czy się z nią zgadza czy nie.
Nie zauważyłeś, że koleś przytulał kogoś kto zmasakrował jego rodzinę, a potwór zakochał się w jakimś nieudaczniku ? Jego zakochana  współlokatorka przebaczała mu wszystko, itp. Itd. Zresztą co ja tu piszę  ? Miałeś uzasadnić czemu uważasz, że stwierdzenie Mecenasa, że w EL postaci są wyjątkowo prymitywne uważasz za żart. Posługiwanie się ironią Ci wyraźnie nie idzie. To, że było krwiście nie przeszkodziło by wszyscy nawzajem się kochali, a główne postaci przeżyły do końca i sobie nawzajem przebaczyły.
Cytat: "Frey Ikari"
I znowu to samo, zamiast głupio kłapać postaw się w jego sytuacji, no tylko że ty pewnie ujawniłbyś wtedy swoje moce i zwyczajnie wyczytał to z ich umysłow po czym wzorem Obi-wana powiedział że nie jesteście osobami których szukacie.

Jeśli chodzi o policję to spójrz na post Wilka i jego siódmy pkt. Co do zobaczenia tych komandosów i zadania idiotycznego pytania, po pierwsze jakbym dostał w brzuch z kopa od komandosa to raczej nie byłbym w stanie złapać oddechu i wypowiedzieć nawet jednego słowa, a nawet gdyby to udawałbym nieprzytomnego, próbował zwiewać, zmawiał paciorek, czy cokolwiek, ale nie zadawałbym uzbrojonym, niezidentyfikowanym mężczyznom w kominiarkach, którzy by mnie zaatakowali, pytania "kim jesteście" bo w tej sytuacji wielu opcji by nie było.
Cytat: "Frey Ikari"
Jak byś nie zauważył to Kouta dlatego nic nie rzekł bo skapował ze policja jest ustawiona i dzieje się coś dziwnego, mógł ją w każdej chwili sypnąć tylko po co, czasami lepiej poczekać. Powiadasz że nik by mu nie uwierzył, trochę głupie stwierdzenie wiesz. To co Jak zobaczę że np 2 gości porywa kogoś na moich oczach to mam zapomnieć bo przecież kto by mnie uwierzył, bardziej takie rozumowanie podpada pod mechanizm obronny zwyczajne tłumaczenie się, lepiej zapomnieć bo jeszcze ucierpię.

No to jak na takiego bystrzachę myślenie kiepsko mu wychodziło.
Oczywiście, że nikt by mu nie uwierzył, w końcu dokonałaby tego grupa specjalna, z którą współpracowała policja. O pozbyciu się świadków powiedział ten psychol, a on chyba był lepiej doinformowany niż Kouta i powinien doskonale wiedzieć, że frajerowi nikt by nie uwierzył, a Kouta nie jest świadkiem tylko nic nie znaczącym przechodniem. Scena miała służyć pokazaniu męskości tego nieudacznika, no i dodać kolejny grzech do listy psychola. Zresztą kto by zgłosił zaginięcie Lucy ? Jaki dowód miałby Kouta, że taka osoba jak Lucy w ogóle istnieje ? Policja by go wyśmiała.
Tak swoją drogą, my tu nie rozmawiamy o Tobie, ale o idiotycznych bohaterach anime w konkretnej sytuacji.
Cytat: "Frey Ikari"
Cel trzeba potwierdzc a pośpiech nie zawsze jest wskazany, no i raczej po zobaczeniu Nyu nie jeden by zwątpił, dzieciak najlepiej dziewczynka wiek tak z 6 lat jako zamachowiec samobójca to prawie 100% udanej akcji dlatego ze rzadko jaki żołnierz z miejsca strzeli nawet jeśli będzie wiedział ze dzieciaka nie powinno tam być.

Rzeczywiście Lucy było ciężko rozpoznać, a jedynym sposobem było spytanie się potencjalnego celu czy nim jest.
Cytat: "Frey Ikari"
Napisze jeszcze raz zamiast głupio patrzec z boku bo tak łatwiej postaw się w sytuacji co miała powiedzieć?! I jeszcze jedno to jest anime nadmiar krwi nie jest wadą, taka konwencja.

Napisałem opcje jakie miała do wyboru. Nic nie miała powiedzieć, bo po co. Pierwsze co powinna zrobić to wezwać ambulans, a jeśli nie była wyszkolona w pierwszej pomocy to powinna tylko wypatrywać karetki. Gdzie tu czas na pogaduszki?
Cytat: "Frey Ikari"

Cytat: "Góral"
Genialne było też pokazywanie zdjęć rentgenowskich ślepemu . Jakby "ojciec" całego projektu nie wiedział jak wygląda układ kostny dicloniusa... No tak przecież to trzeba pokazać naiwnym widzom, którzy to oglądają.

 Te dwa zdania nijak się do siebie nie mają.

Czy oprócz Freya ktoś jeszcze nie zrozumiał aluzji ? Mamy w pokoju 2 kolesi, jeden jest ślepy, a drugi nie. Jeden pyta się do drugiego: "Co mnie załatwiło?", a ten odpowiada: a takie coś, z takim czymś (pokazuje ślepemu na zdjęciach rentgenowskich co dokładnie), dlatego musimy cię wykastrować. Dalej nie rozumiesz dowcipu ?
Cytat: "Frey Ikari"
To nie jest głupie. Napisałbym nawet że fajne (gdybym był nim), sama radość.

Aha, tzn. że oglądanie co 5 min. jak animowana postać maca jakąś dziewczynę i oglądanie gołych, animowanych dziewczynek wydaje ci się czymś inteligentym? Jakby powiedziała Kaori z City Huntera: „lolicon complex”.
Cytat: "Frey Ikari"
Czy wiesz że miałem naprawdę chęć napisać parę ciekawych epitetów skierowanych do ciebie?? No fakt trafił mi się do dyskusji koles co pewnie gdyby mu pozwolono z kijem bejsbolowym katował by zwierzęta gdyż uważa że nie ma w tym nic złego... No i co jest z tą bronią biologiczną bo chyba za bardzo odpłynełes.

Też musze się powstrzymywać i co w związku z tym ?
Znów nie zrozumiałeś aluzji. Masakrowanie ludzi jest OK, ale psa nie, bo to zbyt drastyczne.
Jak nazwiesz Lucy jeśli nie bronią biologiczną ? Mamy żywy organizm uzbrojony w niewidzialne rączki, które potrafią powstrzymać pociski i zmasakrować w mgnieniu oka dziesiątki ludzi ? School girl ?

Na koniec podam jeszcze jeden, przebijający wszystkie pozostałe przykład na śmieszność postaci.
Cytat: "Wilk Stepowy wygrzebał z tego tematu"
SPOILER
- dla mnie najgłupsze było to jak Yuka przytula Koutę na oczach Lucy a ta uderza Yukę tak że ona leeeci i leeci, uderza w barierkę lekko ją odginając po czym wstaje, wchodzi po schodach lekko zdziwiona a Kouta do niej "mówiłem żebyś uważała, schody są śliskie" ... -
NO I KONIEC SPOILERA
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 23, 2007, 08:32:20 am
Cytuj
Aha, tzn. że oglądanie co 5 min. jak animowana postać maca jakąś dziewczynę i oglądanie gołych, animowanych dziewczynek wydaje ci się czymś inteligentym? Jakby powiedziała Kaori z City Huntera: „lolicon complex”.


Ad persona i do tego nietrafnie, bo mówimy o postaciach. A przypomnę, że Lucy/Nyu miała około 18 lat (tylko ta jej ułomna wersja wyglądała, dzięki usilnym staraniom twórców, na góra 12 - nie wiedziałem, że głupi wyraz twarzy tak odmładza :roll: ) Więc nie ma co mówić o loli w przypadku postaci (choć z drugiej strony kij ile lat miała, wyglądała na loli), a  od widzów z daleka :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Góral w Grudzień 23, 2007, 01:14:05 pm
To Frey napisał:
"Napisałbym nawet że fajne (gdybym był nim), sama radość. ".
Ja tu o tym, że ciągłe eksponowanie golizny w EL jest głupie i przemawia do prymitywów, a on na to że gdyby to on był na miejscu Kouty to głupie by nie było, lol. To nie ja odszedłem OD postaci DO własnej osoby.
Poza tym ta kolesiówa na wózku inwalidzkim 18-tki na pewno nie miała.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 23, 2007, 02:21:31 pm
Należy zignorować tych odmieńców co nie lubią Elfen Lied i będzie dobrze. :)
Oglądałem to z 2 lata temu i z tego co pamiętam podobał mi się w tym anime klimat czyli wyjaśniam.
Muzyka+tajemniczość. Dlatego jeśli się ogląda a nie wie co się wydarzy zwłaszcza jeśli anime jest w takim ponurym klimacie grozy i strachu to wtedy te wymyślone przez was błędy są szczegółem.
Nie brońcie się mówiąc że się nie czepiacie tego anime bo to łatwo zauważyć.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Bere w Grudzień 23, 2007, 03:41:10 pm
Cytat: "anfan"
Należy zignorować tych odmieńców co nie lubią Elfen Lied i będzie dobrze.


Wahahahahah, nie, nie wyrobię zaraz... dlaczego więc ciągle Elfen Lieda tak zaciekle bronisz, zamiast ignorować wszelakie negatywne sygnały ?  :lol:  :lol:  :lol:

Cytat: "anfan"
Dlatego jeśli się ogląda a nie wie co się wydarzy zwłaszcza jeśli anime jest w takim ponurym klimacie grozy i strachu to wtedy te wymyślone przez was błędy są szczegółem.


Wymyślone błędy jak niedorozwinięta patetyczna dziewczynka na przykład.  :lol:
To zdecyduj się w końcu, to jednak te błędy są prawdziwe czy wymyślone przez nas ? Bo skoro są szczegółem to jednak istnieją...  :lol:

Cytat: "anfan"
Nie brońcie się mówiąc że się nie czepiacie tego anime bo to łatwo zauważyć.


Oh noes, anfan znowu nas rozpracował  :shock:

...

 :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Silent Angel w Grudzień 23, 2007, 04:35:17 pm
Elfen Lied nie jest wybitną serią to każdy może przyznać. Chociażby ze względu na bardzo nieprawdopodobne psychologiczne zachowania bohaterów. Teraz konkretnych przykładów nie mogę przytoczyć, bo nie oszukujmy się - ich nie pamiętam (ale nie zamierzam oglądać go 2 raz bo nie warto), ale fakt ten raził mnie tak, że nie mogłam o tym zapomnieć. Mogę powiedzieć tylko że zachowania tych bohaterów i ich reakcje są w pewnych momentach tak nierealne i absurdalne, że  nie sposób tego nie zauważyć.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 23, 2007, 05:04:34 pm
To nie świadczy jeszcze czy seria jest wybitna czy nie. Jeśli jedną osobę denerwowała Nyuu to nie znaczy że inne też będzie. A niektórzy tego nie rozumieją.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Silent Angel w Grudzień 23, 2007, 05:25:08 pm
O ludzie...Nie mówiłam o tym że nie pasuje mi jakaś postać....

Chodzi tu o wątek psychologiczny postaci (l.m.), a to jest wielka różnica.

Ale widzę, że z Tobą nie warto wchodzić w dyskusje bo do niczego się nie dojdzie. Zresztą Twoje ostatanie zdanie to potwierdziło. Inni mają siłę się z Tobą bawić, a mnie po prostu szkoda czasu ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 23, 2007, 05:33:24 pm
Tak naprawdę to ja się bawię i jeśli ciężko zrozumieć co mówię tym to śmieszniejsze.
Zachowania postaci były idealne i żadnych dużych błędów nie dostrzegłem.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Silent Angel w Grudzień 23, 2007, 05:36:37 pm
Cytat: "anfan"
Zachowania postaci były idealne

Nie mam więcej pytań..
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 23, 2007, 05:36:49 pm
Bo jesteś zaślepiony. Inaczej nie da się wytłumaczyć faktu, że po podetknięciu Ci pod nos przykładów anormalnego zachowania postaci kwitujesz to ciągle tymi samymi stwierdzeniami typu "EL jest genialne" itp.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 23, 2007, 05:42:51 pm
Jeśli celowo w jakimś anime dana postać ma tak się zachowywać a nie inaczej to znaczy że to jest normalne. Ten kto to robił wymyślił sobie że Lucy po postrzeleniu w głowę ma się zamieniać w Nyuu i tak się zachowywać. I wam nic do tego. Może się ten pomysł nie podobać. Mogą się inne zachowania nie podobać ale to według mnie nie przeszkadza w oglądaniu i pozytywnej ocenie tego anime jako całości.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Grudzień 23, 2007, 05:56:29 pm
Jak sądzę gdyby w EL pokazano nabór do SAT jako konkurs jedzenia odchodów to też byłoby to idealne, bo przecież ktoś to tak wymyślił? Albo inna bzdura - gdyby bohater znalazłszy na plaży rogatą dziewczynę zabrał ją do domu... A nie, przecież tam było coś takiego!
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 23, 2007, 06:01:15 pm
Pierwsza zasada. Pomyśl zanim coś napiszesz steelie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Grudzień 23, 2007, 06:04:14 pm
hihihihi
Sorry wilku ale to jest ponad moje siły.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Grudzień 23, 2007, 06:44:28 pm
Ej wiecie, tak się zastanowiłem i muszę przyznać anfanowi rację - gdybym znalazł gdzieś nagą, świetną, niemyślącą laskę też bym ją zabrał do domu  :o
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Grudzień 23, 2007, 07:35:35 pm
Cytuj
Ach, na to czekałem! Frey znowu zadziwi nas wszystkich swoją wiedzą o militariach, fizyce, literaturze i całej masie innych rzeczy!
Powrót mangowej fanki \m/

A potrafisz coś więcej niż tylko zgrywać głupio-mądrego?? Idź sobie gdzie indziej siać flejm.
Cytuj
Frey... ona miała ROGI!!! Była rozpoznawalna na pierwszy rzut oka. Wyćwiczony komandos nie jest psychopatą tylko maszyną do zabijania - pogaduchy urządza sadysta, a nie zawodowiec. Zawodowiec wpakowałby jej kulę miedzy oczy, a potem poprawił w serce i kilka innych ważnych organów. Zawodowiec dostaje rozkaz i go wykonuje, nie zastanawia się nad motywami dowódcy.

Cos jak gunslinger girl, tylko że nawet zawodowiec jest przedewszystkim człowiekiem. Dobra wilk jesteś zawodowym żołnierzem specjalnego oddziału rozkaz zabić 15 letniego młodzika bo jest zagrożeniem, nie zastanawiasz się bo po co a to że zabiłeś go bo tak naprawdę komuś przeszkadzał nie ma znaczenia i gdy się o tym dowiadujesz tylko wzruszasz ramionami i walisz tekst w stylu "miałeś pecha mały". Uważasz że jest to w porządku, czy uważasz ze nadal jesteś człowiekiem, czy nie raczej robotem, bez woli, uczuć na rozkaz gotowy poćwiartować żywcem czy to kobietę dziecko nieważne dlaczego rozkaz jest rozkazem. To co napisałeś jest ideałem słowa "żołnierz" ale na szczęście nie za wiele jest takich osob. I teraz jeszcze na dobitkę, nie wiele rożni się twoj zawodowiec od naszego "lęlkilwego mordercy", rożnicą jest to że on zwyczajnie lubi wyzwania a nie koszenie cywili.
Cytuj
Użyłeś implikacji: jeśli/jeżeli..., to...
Dla mnie zdanie brzmi jednoznacznie tzn. że jeśli byłaby to sama haremówka to chęć obejrzenia byłaby mniejsza niż w przypadku gdy pojawiłyby się krew i akcja, z czego wynika, że już sama obecność krwi w anime jest dla Ciebie plusem. Akurat to, że lubisz gdy się coś dzieje rozumiem (chociaż w przypadku EL ja się nudziłem, w kółko to samo).

widzę że jestes fanem szufladkowania ludzi, bardzo podobało mi się tez takie anime jak Shuffle!, AIR, Mahoromatic, Magical Lirical girl Nanoha, ARIA i pare innych.
Cytuj
W NGE o ile dobrze pamiętam główny bohater nie macał przy każdej okazji dziewczyn, nie przygarniał do swojej chaty obcych bab i BYŁ pod opieką dorosłej osoby. Jest spora różnica, Twój problem że jej nie dostrzegasz

Spora to wielkie słowo, przecież i tu i tu jest 1 małoletni bohater i 2 nastolatki + dorosła(??) kobieta, stosuję sie do twego podziału, EL nie jest haremowką gdyż nie ma elementow komediowych, watek roamnsu jest szczątkowy, zdecydowanie za krwawo.
Cytuj
Zresztą co ja tu piszę ? Miałeś uzasadnić czemu uważasz, że stwierdzenie Mecenasa, że w EL postaci są wyjątkowo prymitywne uważasz za żart. Posługiwanie się ironią Ci wyraźnie nie idzie

Dlaczego mam wrażenie że "chwilowo oślepłeś"(pomrocznośc jasna??)?? Zacytuję sam siebie.
Cytuj
Roboty z wbudowaną funkcją „I love You"..., no faktycznie że też nie zauważyłem że miłość wręcz promieniuje z tego anime tylko czemu tam aż tyle śmierci, krwi, nienawiści..., doprawdy dziwne, może to wytłumaczysz??

Nie pomijaj tego teraz.
Cytuj
Co do zobaczenia tych komandosów i zadania idiotycznego pytania, po pierwsze jakbym dostał w brzuch z kopa od komandosa to raczej nie byłbym w stanie złapać oddechu i wypowiedzieć nawet jednego słowa, a nawet gdyby to udawałbym nieprzytomnego, próbował zwiewać, zmawiał paciorek, czy cokolwiek, ale nie zadawałbym uzbrojonym, niezidentyfikowanym mężczyznom w kominiarkach, którzy by mnie zaatakowali, pytania "kim jesteście" bo w tej sytuacji wielu opcji by nie było.

Gdyby to byli żołnierze wilka to wszystko co wymieniłeś było by tak samo bezsensowne... Ja tam wolałbym wiedzieć kto mnie zabija. A nuż będzie cud i przeżyję wtedy będzie to wiedza bezcenna.
Cytuj
Oczywiście, że nikt by mu nie uwierzył, w końcu dokonałaby tego grupa specjalna, z którą współpracowała policja. O pozbyciu się świadków powiedział ten psychol, a on chyba był lepiej doinformowany niż Kouta i powinien doskonale wiedzieć, że frajerowi nikt by nie uwierzył, a Kouta nie jest świadkiem tylko nic nie znaczącym przechodniem. Scena miała służyć pokazaniu męskości tego nieudacznika, no i dodać kolejny grzech do listy psychola. Zresztą kto by zgłosił zaginięcie Lucy ? Jaki dowód miałby Kouta, że taka osoba jak Lucy w ogóle istnieje ? Policja by go wyśmiała.
Tak swoją drogą, my tu nie rozmawiamy o Tobie, ale o idiotycznych bohaterach anime w konkretnej sytuacji.

TRoszkę ręce opadają bo nijak nie wypowiedziałeś się do tego co napisałem potem tylko dalej probujesz brnąc w zaparte.
Cytuj
Powiadasz że nik by mu nie uwierzył, trochę głupie stwierdzenie wiesz. To co Jak zobaczę że np 2 gości porywa kogoś na moich oczach to mam zapomnieć bo przecież kto by mnie uwierzył, bardziej takie rozumowanie podpada pod mechanizm obronny zwyczajne tłumaczenie się, lepiej zapomnieć bo jeszcze ucierpię.

Nie pomijaj trudnych pytań tylko dlatego ze boisz się odpowiedzi. Cały czas ocenisz siedząc z boku nie potrafisz wcielic się w daną postac a może się boisz ja oglądając coś staram się jak najbardziej "wczuć" w postac dzięki temu wiele rzeczy mnie nie dziwi w postępowaniu bohatera bo zadaję sobie pytanie co ja bym zrobił w tej sytuacji. czy mam rozumieć ze dla ciebie jest to za trudne. Fakt faktem, przez to często robię pauzę w trakcie oglądania by zastanowić się nad motywami postępowania danej postaci, być nią i jednocześnie stać z boku. Nikt nie mówi ze to łatwe i przyjemne.
Cytuj
Napisałem opcje jakie miała do wyboru. Nic nie miała powiedzieć, bo po co. Pierwsze co powinna zrobić to wezwać ambulans, a jeśli nie była wyszkolona w pierwszej pomocy to powinna tylko wypatrywać karetki. Gdzie tu czas na pogaduszki?

A gdzie opcja oczywista: szok, zaskoczenie??
Cytuj
Mamy w pokoju 2 kolesi, jeden jest ślepy, a drugi nie. Jeden pyta się do drugiego: "Co mnie załatwiło?", a ten odpowiada: a takie coś, z takim czymś (pokazuje ślepemu na zdjęciach rentgenowskich co dokładnie), dlatego musimy cię wykastrować. Dalej nie rozumiesz dowcipu ?

Bymoże błąd albo pomagał sobie takim czymś, Na maturce (mojej) była do napisania praca i było trzeba jej bronic teoretycznie powinienem znać ja na pomięć ale też pomagałem sobie planem bo tak jakoś lepiej jest.
Cytuj
Frey Ikari napisał:
To nie jest głupie. Napisałbym nawet że fajne (gdybym był nim), sama radość.  

Aha, tzn. że oglądanie co 5 min. jak animowana postać maca jakąś dziewczynę i oglądanie gołych, animowanych dziewczynek wydaje ci się czymś inteligentym? Jakby powiedziała Kaori z City Huntera: „lolicon complex”.

Czemu pominąłeś to co napisałem w nawiasie??
Cytuj
Też musze się powstrzymywać i co w związku z tym ?
Znów nie zrozumiałeś aluzji. Masakrowanie ludzi jest OK, ale psa nie, bo to zbyt drastyczne.

Ludzie mogą sie bronić w wielu wypadkach nawet sami sobie są winni a pies nic nie zrobił i co najgorsze nic nie mógł zrobić i co jeszcze gorsze tego dokonały dzieciaki w wieku chyba przedszkolnym albo 1-2 podstawówki.
Cytuj
Jak nazwiesz Lucy jeśli nie bronią biologiczną ? Mamy żywy organizm uzbrojony w niewidzialne rączki, które potrafią powstrzymać pociski i zmasakrować w mgnieniu oka dziesiątki ludzi ? School girl ?

czy ty w ogóle wiesz co to jest broń biologiczna?? Ale to typowe dla takich jak ty ze nie dostrzegasz w niej żywej istoty z uczuciami, radościami, nie dostrzegasz ze żyje i kocha, odmawiasz możliwości obrony samej siebie, Nie nawiedzisz tego ze jest inna w pewnym stopniu lepsza,. człowiek zawsze boi się nieznanego, to go przeraża i fascynuje, zawiść ludzka nienawiść. Ona nie zabiła by nikogo gdyby była traktowana dobrze.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Hang Man w Grudzień 23, 2007, 07:48:54 pm
Cytuj
tylko że nawet zawodowiec jest przedewszystkim człowiekiem. Dobra wilk jesteś zawodowym żołnierzem specjalnego oddziału rozkaz zabić 15 letniego młodzika bo jest zagrożeniem, nie zastanawiasz się bo po co a to że zabiłeś go bo tak naprawdę komuś przeszkadzał nie ma znaczenia i gdy się o tym dowiadujesz tylko wzruszasz ramionami i walisz tekst w stylu "miałeś pecha mały". Uważasz że jest to w porządku, czy uważasz ze nadal jesteś człowiekiem, czy nie raczej robotem, bez woli, uczuć na rozkaz gotowy poćwiartować żywcem czy to kobietę dziecko nieważne dlaczego rozkaz jest rozkazem.


Tak, taki żołnierz strzeli takiemu dzieciakowi w łeb, bez mrugnięcia okiem,             co najwyżej poprosi o powtórzenie rozkazu, jeżeli będzie wiedział, że cel nie stanowi dla niego żadnego zagrożenia ---> masz dodatkowe 2 sekundy życia.

Cytuj
To co napisałeś jest ideałem słowa "żołnierz" ale na szczęście nie za wiele jest takich osob.


Właśnie dlatego to się nazywa SIŁY SPECJALNE, smartass!  ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Silent Angel w Grudzień 23, 2007, 07:51:31 pm
Cytat: "Frey Ikari"
A potrafisz coś więcej niż tylko zgrywać głupio-mądrego?? Idź sobie gdzie indziej siać flejm.

Frey, nie pozbawiaj go jego jedynego celu życiowego

A tak na poważnie. Offtopowcy przestańcie offtopować i zaśmiecać przynajmniej to forum. Mówienie to co wam ślina na język przyniesie nie jest bynajmniej oznaką mądrości, lecz głupoty. Chociaż z tego co widzę niektórzy sądzą inaczej. Myślę, że Ci których się to tyczy zrozumieli tą przesłankę.

A temat Elfen Lied to jednym zdaniem Freya można wytknąć główny błąd tej serii:
Cytat: "Frey Ikari"
A gdzie opcja oczywista: szok, zaskoczenie??
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Hang Man w Grudzień 23, 2007, 07:55:08 pm
Cytuj
Offtopowcy przestańcie offtopować i zaśmiecać przynajmniej to forum.


lol. Wynurzenia anfana są cacy, a mój tekst na temat działania sił specjalnych to zaśmiecanie?

Przyznałbym ci aniołku nagrodę za tekst tygodnia, ale steelie już ją wręczył. :cry:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Włodek w Grudzień 23, 2007, 07:55:25 pm
Ale sie wojna o Elfena wywiązała... to ja też swoje trzy grosze dorzucę, a co.

a więc:

Jako fan (i to niemal maniakalny) Elfena przyznaje, ze tytuł ma błędy, ale to czy są one niemożliwe do zignorowania, czy drobne to zależy już od osobistego postrzegania (jak to sie mówi: Jednemu podoba się żona, innemu teściowa). To, czy zachowania są realistyczne, czy nie jest raczej kwestią dyskusyjną, bo ludzki umysł może być w przeróżne kierunki skrzywiony, w różnych sytuacjach może powodować przeróżne zachowania to, które zachowania były betonami, a które są nie słusznie atakowane jest na dobrą sprawę nie do rozstrzygnięcia. IMO na przykład fakt, ze Bandou był niezdyscyplinowanym psycholem nie musiał mu przeszkadzać w służbie w SAT. Poczynaniami takiego kogoś da się spokojnie kierować w inny sposób a psychopata jego pokroju jak najbardziej był przydatny ze względu na brak skrupułów i umiejętności bojowe. Co do kontroli było widać że pierwszy chciał iść na Lucy kiedy sie dowiedział ze będzie wyzwaniem więc na brak chęci do działania w sytuacjach ekstremalnych też nie ma co narzekać. Żeby nie było to fakt brania przez Koute i Yuke Lucy tak do domu, bez pytania nikogo nie było zbyt realistyczne, ale łatwo można było to inaczej rozegrać, jak na przykład brak telefonu pod ręką i konieczność wzięcia jej na chwilę do domu, jednak twórcy nie zrobili czegoś takiego, a szkoda...

Co do nieścisłości z bronią biologiczną... zupełnie nietrafione. Lucy nie była bronią biologiczną a tym bardziej taką, która została wypuszczona. Lucy wychowała się w sierocińcu, nie wiadomo kto jest jej matką. Nie jest tak że ją mieli złapaną i wypuścili żeby sobie pohasała z dziećmi z sierocińca. Lucy była istotą mającą zastąpić człowieka, i po to były jej wektory, a nie żadną bronią biologiczną.

Gdzieś mi sie tam przewinęło, że Lucy została nazwana “potworem”. Z tym to sie już zupełnie nie zgodzę, ale to moje prywatne odczucia.

Anfanie, Freyu (ale chyba nie tylko, co?): Spokojnie, nie zawsze warto walczyć z całą resztą świata. Czasem warto przystopować, spojrzeć na to logicznie, zastanowić się czy druga strona nie ma gdzieniegdzie racji i czy ta racja drugiej strony wpływa jakoś rażąco na sposób postrzegania tematu i dopiero kontynuować.

Podsumowując, podobnie jak Frey i Anfan będe mimo wszystko bronił Elfena, ale dostrzegam niektóre racje Wilka, Silent Angel, Górala i innych z tym że i tak Elfen dalej pozostaje u mnie No.1 i nie ma to wpływu na moją ocenę. Elfena widziałęm już 4 razy w ciągu ostatniej połowy roku i dalej pozostaje niewzruszony na swoim stanowisku.

A, i jeszcze jedno na koniec...

Cytuj
Czy wiesz że miałem naprawdę chęć napisać parę ciekawych epitetów skierowanych do ciebie??

Cytuj
Też musze się powstrzymywać i co w związku z tym ?

Cytuj
No co Ty w ogóle opowiadasz, przecież anfan nie raz nam udowodnił że osoba po tylu 'głębokich' anime nie musi się tym trudnić bo wie o życiu już wszystko ! Mad

etc, etc, etc...

Na bogów Chaosu, zaraz zaczniecie sie obrzucać ciężkimi epitetami, i po co, to czy tytuł jest dobry czy nie, czy ktoś ma inny punkt widzenia czy nie, nie jest powodem żeby wulgarnie sie doń odnosić czy naśmiewać się z niego... zapalcie sobie bongo pokoju, popatrzcie w niebo na ptaszki... w sumie jest już ciemno... to na nietoperze... ostatecznie dajcie sobie po razie w mordę i idźcie na browarka, zobaczycie że będzie lepiej.

Tak rzekłem

<wchodzi pod stół i zasłania się rękami gotowy na nadlatujące kije, kamienie i pomidory>
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Silent Angel w Grudzień 23, 2007, 08:44:31 pm
Cytat: "Hang Man"
Przyznałbym ci aniołku nagrodę za tekst tygodnia, ale steelie już ją wręczył. :cry:

Hang Man czytaj do końca posty a nie wyłuskujesz to co Ci wygodnie

Cytuj
Myślę, że Ci których się to tyczy zrozumieli tą przesłankę.

Chyba więcej dodawać nic nie trzeba. A jak coś jest jeszcze do wyjaśnienia to na priv.

Sorry ludzki
EOT
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: richie w Grudzień 23, 2007, 08:51:21 pm
Cytat: "Krova"
Ej wiecie, tak się zastanowiłem i muszę przyznać anfanowi rację - gdybym znalazł gdzieś nagą, świetną, niemyślącą laskę też bym ją zabrał do domu  :o

Taa, a przyboczna panienka - która, choć nie masz o tym jeszcze zielonego pojęcia, snuje zaawansowane plany ślubne w tobą w roli głównej - z pewnością by tylko przyklasnęła temu wspaniałemu pomysłowi :D
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Stormcrow w Grudzień 23, 2007, 09:19:56 pm
Anfan, co oni ci zrobili?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Grudzień 23, 2007, 09:21:46 pm
Więc się spytam bezpośrednio. Co wy widzicie w tym anime? Bo puki co słyszałem "Super", ale juz anfan argumentację dlaczego super sprowadza do wyzywania mnie od bezmózgów, ślepców, i kilku jeszcze :o
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Włodek w Grudzień 23, 2007, 09:46:16 pm
Ja głównie główną bohaterkę i prawie wszystko co z nią związane (z tym że Lucy... nie Nyuu), poza tym mam jakąś słabość do wszelkich dramatów. Dodatkowo tam jest Lucy. Kontrowersyjne to troche, ale lubie też brutalną stronę anime... i Lucy... Jakimś cudem to starczyło. A, wspominałem jak lubię Lucy?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 23, 2007, 11:38:58 pm
JA też w sumie Lubie EL choć jakimś specjalnym fanem nie jestem i widzę jego wady... trudno by mi było powiedzieć dlaczego... widzicie mam mały z tym problem łatwo by mi było powiedzieć dlaczego go nie lubię (gdyż łatwo wyłuszczyć w tym przypadku błędy) ale przecież jest na opak ^^. Myśle iż w EL przede wszystkim ciekawe są losy bohaterów... W sumie najlepsza jest część Retrospektywna gdzieś w 2giej połowie Animy... po za tym myślę iż po prostu ciekawie ogląda się przemieszanie niemal ecchi'cowych akcji z wyrywaniem tego i owego... a sami bohaterowie mimo swoich niedociągnięć są po prostu ciekawi (nikt nie powiedział iż postać musi być realistyczna aby być ciekawa...) szczególnie chyba zaś mnie przyciągnęła przed ekran czysta ciekawość o co w tym wszystkim chodzi skąd Diculusy (chyba źle napisałem) dlaczego je trzymają tam gdzie trzymają i jaki mają motyw co niektóre osoby... tak mi się wydaja ale prawda jest taka że sam dobrze nie wiem dlaczego EL mi się spodobało... Co do wiekszoci wypowiedzi musze przyznać że jak zauważyłem obrzucanie sie tym i owym to je olałem i nie czytałem ^^
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 24, 2007, 08:31:07 am
Frey, tak jak Hang zdążył Ci już odpisać. Takich ludzi jest mało, a do oddziałów specjalnych nie biorą byle kogo. I teksty typu "masz pecha mały" to na filmach :) Na wątpliwości jest czas przy odprawie, a raczej przy zaciąganiu się do oddziałów specjalnych. No i gorszy od zimnego zabójcy (jakiego ja opisałem) jest psychopatyczny zabójca sadysta (Bandou). Poza tym chyba przedstawiłem dość jasne i prawdopodobne wytłumaczenie dlaczego twórcy EL odeszli od realizmu na rzecz wrzucenia do fabuły takiej postaci jak Bandou.

A niezdyscyplinowanie Bandou przeszkadza bo dyscyplina to podstawa. On sprawiał wrażenie wyciągniętego z paki zawodowego mordercy/psychopaty, a nie zawodowego żołnierza na poziomie jednostki specjalnej.

Zaznaczę jeszcze jedną rzecz. Ja EL oceniam na 6/10; to nie jest mało i nie szukam na siłę błędów w serii, nie spodziewałem się też po tej serii nie wiadomo czego, bo mało o niej wiedziałem przed seansem - po prostu podczas oglądania te wymienione przeze mnie błędy naprawdę zapadły mi w pamięć i psuły przyjemność z oglądania.

ps. Angel, o co Ci chodzi z tymi "offtopowcami"?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: *** w Grudzień 24, 2007, 12:10:55 pm
Cytat: "Wilk Stepowy"
ps. Angel, o co Ci chodzi z tymi "offtopowcami"?

Clayman napisał jej kiedyś na OT kilka słów od serca i teraz Angel zgodnie z mangowym schematem musi się powyżywać  w zaciszu "swojego" forum ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 24, 2007, 12:16:26 pm
To naturalne, my mangowcy jesteśmy pamiętliwi ;) Nie rozumiem tylko dlaczego przykleja tą łatkę każdemu, kogo nie kojarzy ze swojego krótkiego dość pobytu na MiA. Śmieszne rzeczy czasami z tego wychodzą :)

No dobra, koniec offtopu ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 24, 2007, 01:04:07 pm
Oglądałem 3 razy Elfen Lied lecz dosyć dawno temu i to co piszę to wspomnienia z tamtego okresu. Ponownie na pewno nie obejrzę ale oczywiście najbardziej mi się podobało pierwszy raz gdyż jest nie wiadomo było co się wydarzy. Lecz to się tyczy wszystkich anime i gier również.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Grudzień 24, 2007, 07:40:16 pm
Cytat: "anfan"
Oglądałem 3 razy Elfen Lied lecz dosyć dawno temu i to co piszę to wspomnienia z tamtego okresu. Ponownie na pewno nie obejrzę.
Jakbyś obejrzał raz jeszcze to, może nawet potrafiłbyś powiedzieć dlaczego jest takie wspaniałe.
Z innego tematu:
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
Teoria (i praktyka) statystyki mówi, że wraz ze wzrostem próby wzrasta wiarygodność. Nawet na dość wiarygodnym ANN Elfen Lied dostał wysoką ocenę. Co dalej o niczym nie świadczy. Może jedynie o braku gustu wśród społeczeństwa

Jakoś sie nie dziwię że ty to napisałeś..., zawsze lepiej innym zarzucić brak gustu niż cos sobie, pocieszę cię najwidoczniej jesteś ELITARNY, bo nie lubisz i tyle. Chociaż czy ja wiem czy znowu taki elitarny, wilkowi i @ też nie podeszło wiec chyba zwyczajnie jesteś w opozycji. :p

Wreszcie ktoś zauważył, że jestem wyjątkowy ^_____^

Gdyby te "miliony" osób, które uważają Elfen Lied miały inny argument na to, że nie jest to przeciętne anime niż "STFU. To anime jest głębokie i ma przesłanie" i potrafiły poprzeć swoją tezę argumentami oraz prowadzić dyskusję to może i dałbym się przekonać (albo chociaż mógłbym zrozumieć ich odmienny punkt widzenia). W przeciwieństwie do np. fanów podobnie przereklamowanego NGE, z którymi można czasem porozmawiać na poziomie.

Warta wspomnienia jest kwestia pewnego podejścia do swoich ulubionych tytułów. Np. ja jestem fanem "Fist of the North Star" i zdarza się, że ktoś pisze, że to kiczowata telenowela dla facetów opierająca się głównie na tym, że bohaterowie widowiskowo wysadzają czaszki przeciwników (lub pozbawiają ich kończyn), a gdzie każdy nowy przeciwnik okazuje się być zaginionym bratem gł. bohatera. Oczywiście mógłbym obudzić w sobie wojownika i zacząć pisać, że to wspaniała opowieść o prawdziwych mężczyznach, miłości i przyjaźni nawiązująca do popkultury lat 80-tych, która zdobyła wielką popularność i znalazła rzesze naśladowców oraz do której można spotkać odwołania w wielu innych później wydanych pozycjach (i wszystko to byłoby prawdą)...bla bla bla. Tylko, że ja zdaję sobie sprawę z wspomnianych wcześniej "błędów", potrafię je zaakceptować albo na tyle podoba mi się konwencja i ogólny efekt, że mi nie przeszkadzają. Ponadto rozumiem, że dla kogoś te rzeczy mogą poważnie osłabiać ocenę tego tytułu.

Ilu widziałeś fanów NGE, Elfen Lied, Naruto, Bleach itd. którzy potrafiliby powiedzieć: "Wiem, że seria jest przeciętna. Zdaje sobie sprawę, że <tu wstaw dlaczego jest przeciętna>, ale pomimo to mi się podoba"? Ja chyba mam pecha, bo gdzie nie napiszę, że dana seria była tylko średnia od razu zaczyna się obrona Częstochowy i/lub bluzgi.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 24, 2007, 08:43:45 pm
Ja za to jestem maniakiem Gunbustersów 2 - uwielbiam wprost tą serię, ale jestem świadomy, że ma wady, jest kiczowata do bólu i prosta jak budowa cepa :)

Czasami nie jest tak łatwo wytłumaczyć sensownie dlaczego akurat ta seria jest naszą ulubioną i dlatego nie stawiam takich wymagań przed fanami EL. Ja tylko chciałbym, by pospadały im klapki z oczu na fakt, że ich ukochana seria ma wady. Rozumiem, że te wady mogą im nie przeszkadzać, ale niech ich nie bagatelizują, niech nie zaprzeczają ich istnieniu mówiąc, że to nie wady i że wszystko jest ok.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 25, 2007, 12:33:36 am
Cytat: "Dembol_"
Gdyby te "miliony" osób, które uważają Elfen Lied miały inny argument na to, że nie jest to przeciętne anime niż "STFU. To anime jest głębokie i ma przesłanie"

jAk mówiłem nie jestem jakimś fanem EL (ale jestem fanem NGE tak offtopujac ^^) ale wezmę stronę EL i postaram się znaleźć (może i naciąganą może nie) odpowiedź na to pytanie... W sumie jeżeli chodzi o przesłanie to jedyne o czym mogę pomyśleć to problem niezrozumienia i dyskryminacji w tym wypadku Diculiusów... W sumie można to potraktować jako taką odpowiedź na to co się dzieje kiedy traktujemy kogoś niczym przedmiot i niewolnika... obiekt badań itp tylko dlatego iż jest nieco odmienny od nas... problem ten nie raz pojawiał się w historii ale w El jest trochę zmieniony... mianowicie obiekt pogardy i strachu (tak właśnie strachu) posiada siłę niszczącą i potrafi się obronić skuteczniej niż normalny człowiek... wynikiem tego są liczne morderstwa prze nie popełniane... a wszystko to na skutek osób które poprzesz strach i niezrozumienie "inności" (niefortunne trochę słowo dlatego w cudzysłowu) spowodowały same reakcji której się tak bały... niby te dziewczynki od urodzenia były potencjalnymi mordercami a przynajmniej były tak traktowane i to spowodowało iż rzeczywiście owe mordy popełniały, mętne to wiem ale jak mówię sam nie jestem przekonany do tego po prostu ot tak wpadło mi to do głowy... kłócił się nie będę (bo nie o NGE tu chodzi xD)

PS. Sczerze Anfan trochę muszę cię przyganić bo sam mógłbyś rzeczywiście coś napisać bardziej sensownego, a w sumie biorę stronę EL tylko dla równowagi dyskusji bo jednocześnie uważając iż aż tak tragiczne EL nie jest, jestem w stanie zgodzić się z większością argumentów "opozycji"...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 25, 2007, 09:35:03 am
Dyskryminacja raczej nie była podstawowym przesłaniem, praktycznie nie była ukazana. A to, że bał się ich ktoś kto zna ich możliwości to nie jest aż tak dziwne i trudno nazwać to dyskryminacją.
Tu chodziło o pokazanie, że nawet groźna istota nie musi urwać nam głowy jeśli będzie po ludzku traktowana. Wg autorów agresja takich istot w całości jest wynikiem zachowania otoczenia.

Oklepana teza, nic odkrywczego i się z nią nie zgadzam ;) Poza tym właśnie dość płytko przedstawiona, bo te "potwory" są so sweet, że trudno ich nie lubić. Zastosowano chwyt: piękna a bestia. Tutaj nie ma szans, by widz nie polubił i nie zlitował się nad biednymi dicloniusami. Widz raczej myśli "Co tym biedactwom zrobiono! Przecież one są pełne dobroci!" Powiem szczerze, że rzygać mi się chce. Dużo głębiej i dramatyczniej byłoby jakby dicloniusy naprawdę były potworami i widz w trakcie serii odrywał w nich człowieczeństwo oraz dobroć, a na koniec był rozdarty między sympatią do dicloniusa a strachem przed niebezpieczną bestią.

W EL zabrakło takich dylematów, dlatego uważam, że ten wątek nie był głęboki a jedynie w dość niewyszukany sposób chwytliwy (bo łapał z miejsca osoby o określonej wrażliwości i słabości do kawaii panienek a resztę odrzucał). To może się podobać, bo jest dość ekspresyjne, ale głębi tam można się doszukać jedynie na siłę.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Michaelius w Grudzień 25, 2007, 10:03:26 am
Brak przeslania czy jego onfantylnosc to norma dla 99% anime , rownie dobrze moznaby szukac glebokiego przeslania w FMA czy Dragon Ballu ;)

Aczkolwiek ja bym raczej obstawial watek "czlowiek jest najgorszym potworem" niz dyskryminacje.

Co nie zmienia faktu , ze jak dla mnie to ciagle top 5 z tego co obejrzalem i jedna z serii do ktorych czesto wracalem.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 25, 2007, 10:20:04 am
Bandou był jako kontrast, ale nie był głównym wątkiem. Doktorka praktycznie mogłoby nie być.

A głębokość przesłania zależy od tego jak jest przedstawione. Czasami z prostej prawdy można zrobić głębokie przesłanie. I rzeczywiście mało które anime je ma, i na pewno nie jest to EL.

No i jeszcze jedna rzeczy sobie uświadomiłem: nie mam nic przeciwko symboliczności póki nie jest ona serwowana kosztem realizmu.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Grudzień 25, 2007, 11:34:34 am
Cytat: "Michaelius"
Brak przeslania czy jego onfantylnosc to norma dla 99% anime , rownie dobrze moznaby szukac glebokiego przeslania w FMA czy Dragon Ballu ;)


animiec FMA może i nie ma (a w każdym razie uciekło gdy się rozlazło z mangą). za to manga ma bardzo wyraźne przesłanie - ludzie chcą być bogami za wszelką cenę.

EL jest płytkie i poza loli-killer complex nie ma tam nic interesujacego.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Góral w Grudzień 25, 2007, 12:38:21 pm
Tak myślałem, że słowo FMA przyciągnie Cię nawet tutaj :D.
Co do Elfen Lied, skoro psycholog mówi, że Elfen Lied jest płytkie to musi tak być ;).
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 25, 2007, 12:56:40 pm
Grzechem jest mówić że Elfen Lied to przeciętne anime a jeszcze większym że jest poniżej przeciętnej. Anime ma wady dlatego oceniam je obiektywnie na 4 na 6 możliwych czyli anime jest dobre. Ma zaledwie 13 odcinków a manga była o wiele dłuższa i trzeba przyznać że to anime za główny cel miało szokować i takie było.
Tak samo świetne anime Claymore i jeszcze lepsze NGE. Te anime mimo że również jak i we wszystkich innych można znaleźć jakieś wady to są bardzo dobre. Może akurat to jest to co lubię gdyż przy nich się nie można nudzić . W tych anime jest dużo pojedynków. Co prawda walki o wiele bardziej efektowne w NGE ale w Claymore też są świetne tylko trochę inne.
I niech ktoś nie mówi głupot o zaślepieniu bo wtedy bym mówił że jest najlepsze z możliwych.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Grudzień 25, 2007, 03:49:57 pm
Cytat: "Góral"
Tak myślałem, że słowo FMA przyciągnie Cię nawet tutaj :D.
Co do Elfen Lied, skoro psycholog mówi, że Elfen Lied jest płytkie to musi tak być ;).


wiesz, napisanie FMA wreszcie zmotywowało mnie do naciśnięcia "odpowiedz", bo mnie się nie chciało na temat EL tak ogólnie pisać, bo to anime to dla mnie strata czasu. Wytrzymałam chyba dwa odcinki i tak naprawdę podobał mi się jedynie opening, bo tam Klimtowate klimaty były. nic mnie nie zszokowało, niewidzialne tentakle trochę zaintrygowały i tyle. bycie psychologiem akurat tu nie ma nic do rzeczy, bo psychologicznie rzecz biorąc nie powinien mi się praktycznie zaden animiec podobać :D

anfan, mogę podać dość dokładną definicję grzechu i na pewno nie ma tam nic o EL :P
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Grudzień 26, 2007, 06:59:59 pm
Cytuj
Frey, tak jak Hang zdążył Ci już odpisać. Takich ludzi jest mało, a do oddziałów specjalnych nie biorą byle kogo.

Ale też oddziały specjalne nie są (chyba) robotami mordercami takimi jak ich opisujesz.
Cytuj
A niezdyscyplinowanie Bandou przeszkadza bo dyscyplina to podstawa. On sprawiał wrażenie wyciągniętego z paki zawodowego mordercy/psychopaty, a nie zawodowego żołnierza na poziomie jednostki specjalnej.

Kto tam wie, te testy w końcu na cos robili i podejrzewam ze chodziło im tylko i jego umiejętności, no i nie zgadzam się że on był psychopatąon tylko oczekiwał wyzwania.
Cytuj
Ilu widziałeś fanów NGE, Elfen Lied, Naruto, Bleach itd. którzy potrafiliby powiedzieć: "Wiem, że seria jest przeciętna. Zdaje sobie sprawę, że <tu wstaw dlaczego jest przeciętna>, ale pomimo to mi się podoba"? Ja chyba mam pecha, bo gdzie nie napiszę, że dana seria była tylko średnia od razu zaczyna się obrona Częstochowy i/lub bluzgi.

A ja do jakich się zaliczam?? Swoją drogą czego oczekujesz, jak ktoś się nie zgadza to raczej nie powie tego co Ty chcesz usłyszeć tylko dlatego by było ci dobrze (raczej nie za wiele takich ludzi jest).
Cytuj
Gdyby te "miliony" osób, które uważają Elfen Lied miały inny argument na to, że nie jest to przeciętne anime niż "STFU. To anime jest głębokie i ma przesłanie" i potrafiły poprzeć swoją tezę argumentami oraz prowadzić dyskusję to może i dałbym się przekonać (albo chociaż mógłbym zrozumieć ich odmienny punkt widzenia). W przeciwieństwie do np. fanów podobnie przereklamowanego NGE, z którymi można czasem porozmawiać na poziomie.

Odnosze wrażenie że zawiodłem pokładane we mnie nadzieje albo zwyczajnie dajesz mnie do jednego wora by pozbyć się problemu.
Cytuj
EL jest płytkie i poza loli-killer complex nie ma tam nic interesujacego.

 :cry:  A myślałem że wytrzymałaś tylko dwa odcinki...

Ps. Jak dla mnie EL miało dwie wady+ możliwe że jedna
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 26, 2007, 08:14:11 pm
Freyu, członkowie sił specjalnych to nie roboty, ale karni i zdyscyplinowani żołnierze. To naprawdę podstawa. Umiejętności są ważne, ale po przejściu testów psychologicznych. Bandou stanowił swoim zachowaniem zagrożenie dla misji co jest całkowicie nieakceptowalne. Najemnik - proszę bardzo (on może szukać wyzwania), ale w żadnym wypadku nie dostałby się do jednostki specjalnej.

Freyu, nie mam siły dalej Cię przekonywać, jeśli do tej pory mi się nie udało - niech wydaje Ci się coś tam dalej, ale poczytaj lepiej jakieś opracowania o jednostkach specjalnych a przekonasz się sam, że dyscyplina i wykonywanie rozkazów dowódcy to podstawa.

ps. dlaczego nie chcesz przyjąć wytłumaczenia, że autorzy poszli na skróty by osiągnąć pewien efekt?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Stormcrow w Grudzień 27, 2007, 12:28:12 pm
A ja mogę się dowiedzieć skąd taki tytuł?
"Elfia Pieśń" brzmi trochę głupio.

P.S. Zwariowani komandosi pokazujący publicznie swe szaleństwo nie utrzymali by się długo w jednostce.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Bere w Grudzień 27, 2007, 12:39:43 pm
Cytuj
"Elfia Pieśń" brzmi trochę głupio.


Nieprawda ! - Tylko tacy ignoranci jak Ty nie potrafią dostrzec 'głębi' jaka kryje się w tym tytule ! :p :lol:

Ciekawe kiedy się to wszystko skończy.  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 27, 2007, 01:39:42 pm
Bo to ciekawe mimo że to nie są Elfy to taki tytuł.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Włodek w Grudzień 27, 2007, 01:39:52 pm
W 5 tomie mangi Nozomi (w anime jej nie ma, znajoma Yuki) uczy śpiewać Nyuu, jej ulubioną piosenką jest właśnie "Elfenlied" Hugo Wolfa i Eduarda Mörike. Prawdopodobnie stąd tytuł.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Grudzień 27, 2007, 06:04:33 pm
Cytuj
Freyu, członkowie sił specjalnych to nie roboty, ale karni i zdyscyplinowani żołnierze.

Cytuj
Freyu, nie mam siły dalej Cię przekonywać, jeśli do tej pory mi się nie udało - niech wydaje Ci się coś tam dalej, ale poczytaj lepiej jakieś opracowania o jednostkach specjalnych a przekonasz się sam, że dyscyplina i wykonywanie rozkazów dowódcy to podstawa.

Ale to nie jest tak ze ja nie zgadzam się Tobą..., tylko z szczegołami a konkretnie z Twoją wizją bezduszego robota mordercy.

To że komandosi ruszają po nastoletnią dziewczynę by ją zabic jest zdeczka przesadzone ale jesli chodz anime to tak miało byc dlatego przechodzę nad tym "błędem"(naciągnięciem) bo taka była koncepcja i nie wiem po co się jej czepiac.

Tak swoją drogą Bandou został zabity przez Lucy ktora chciała zabic Mayu a to jeszcze nie wszystko, powiadam wam manga dopiero daje kopa.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 27, 2007, 06:18:55 pm
A dlaczego to wizja kogoś, w kim zabijanie nie wzbudza emocji jest trudniejsza do zaakceptowania od wizji kogoś, kto lubi zabijać (bo Bandou lubił)?

Wizja oddziału sił specjalnych zabijających dziewczynkę jest dziwna w naszym świecie, ale w świecie przedstawionym EL oni zabijali zmutowanego potwora, który na dodatek był bardzo groźny. Założeniem EL było, że taki potwory istnieją i na tym różnice między światem EL a naszym się kończą. Normalnym więc jest, że do zlikwidowania ich wysyła się oddziały sił specjalnych.

Jedyne co jest dziwne, że wśród profesjonalistów znalazł się ktoś taki jak Bandou. Dlaczego się tam znalazł już tłumaczyłem. A jedyne zastrzeżenie mam do twórców o to, że nie zadali sobie trudu by stworzyć wiarygodny portret psychola jako przeciwwagi dla dziewczyn, a wepchnęli go po najmniejszej linii oporu do oddziałów specjalnych. To wszystko.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Bere w Grudzień 27, 2007, 10:29:09 pm
Cytat: "anfan"
Bo to ciekawe mimo że to nie są Elfy to taki tytuł.


Cytat: "Włodek"
W 5 tomie mangi Nozomi (w anime jej nie ma, znajoma Yuki) uczy śpiewać Nyuu, jej ulubioną piosenką jest właśnie "Elfenlied" Hugo Wolfa i Eduarda Mörike. Prawdopodobnie stąd tytuł.


Jak widzę wielki fan tego 'głębokiego' animca po raz kolejny zabłysnął swoją wiedzą i elokwencją.  ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Grudzień 28, 2007, 12:04:43 am
Bere, stajesz się...hm.... Qraqowo - Shinowy  :shock:  Ostatnio bardzo rzadko piszesz cokolwiek treściwego.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Bere w Grudzień 28, 2007, 12:49:55 am
Wiem, przejdzie mi. Albo to ta choroba albo wpływ pewnego geniusza. ;)

Ach, Wilku, przepraszamy za zaśmiecanie tego tematu pełnego jakże błyskotliwych przemyśleń, już nie będziemy.  ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Grudzień 28, 2007, 02:55:37 am
<foch>
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Grudzień 28, 2007, 04:25:30 pm
Qrakowo - Shinowy?
Brzmi jak ciężarówkowo - budyniowy. Albo papierowo - galaktyczny. Nie widzę związku.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Grudzień 30, 2007, 02:31:54 pm
Powiadam wam czytajcie mangę, pomijając nowe ukrucienstwa, pojawił się na chwilę nowy zły, niby taki zły ale gdy Bandou chciał zabic Lucy to on ją chciał uratowac:
Lucy jest oślepiona i on zasłania ją przed celującym w nią Bandou mowiąc że będzie jej oczami <lol>
Lucy urywa mu głowę i rzuca nią w Bandou <hehehe lol, co za idiota>

Powiadamn wam czekam na dalszą cześc tej mangi bo jest interesując. ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Grudzień 30, 2007, 03:58:24 pm
Ktoś tu dawał skany z mangi i pamiętam, że miała ohydne rysunki.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Grudzień 30, 2007, 05:43:23 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Lucy jest oślepiona i on zasłania ją przed celującym w nią Bandou mowiąc że będzie jej oczami <lol>
Lucy urywa mu głowę i rzuca nią w Bandou <hehehe lol, co za idiota>


 :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol: omgplzlol


 Poza tym steelie kłamie i jest dwulicowy, wykopałem jego psot z 2 strony tematu
Cytat: "steelie dawno temu"
Obejrzałem 13 odcinków (to chyba wszystkie) i mi się raczej podobało. Ciekawe jest to jak autorzy manipuloja widzem. Kiedy Lucy wszystkich wyrzyna i jeszcze znęca się nad nimi (vide 4 odc.) to raczej trudno czuć do niej sympatię. Ale jako Nyu, no... jest taka kawajowa, że ja nie mogłem jej nie lubić :] Poza tym, jeśli autor chce pokazać coś brutalnego to jest to naprawdę paskudnę, np. jak zatłukli tego psa... Bleh!

:O


 AHA!
Cytat: "Qraq"
Jak już chyba wspominałem bardzo mi sie podobało.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Grudzień 30, 2007, 06:20:45 pm
To było bardzo dawno temu :x
Jak oglądałem EL parę lat temu to nie powiem, żebym się z nim męczył, nawet mimo beznadziejnych postaci i fabuły mającej trafiać do trzynastolatków.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 30, 2007, 06:27:30 pm
Kolejny narzekacz na to świetne anime. Widziałem mangę i kreska bardzo ładna. Dobrze odzwierciedla charaktery postaci. Szkoda że anime nie było dłuższe jak manga.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Grudzień 30, 2007, 06:36:14 pm
Mnie tam kreska pasuje, gdybym chciał znęcac sie nad kreską to ogladałbym obrazkowe ksiażeczki dla dzieci, a nie czytał mange.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Grudzień 30, 2007, 07:06:26 pm
(http://img50.imageshack.us/img50/9286/bmbiy9.jpg)
(http://img507.imageshack.us/img507/6409/lucyfe4.jpg)
(http://www.madhousemedia.com.au/championferret/html/Elfen_Lied/366px-ElfenLied_manga_page.jpg)
No przepiękna kreska po prostu
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Styczeń 01, 2008, 09:25:26 am
Kreska mnie nie martwi, tylko to że manga idzie w złą stronę chyba, z brutalnością umiar być tez musi, nawet ja mam granice. :?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shalaya w Styczeń 05, 2008, 02:12:03 pm
Ja mangi niestety nie widziałam, ale anime zrobiło na mnie wrażenie.  I jestem pewna, że jeszcze do niego wrócę. Jedyne czego żałuję to mała ilośc odcinków ;( Ja bym chciała ich więcej...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: obik w Styczeń 05, 2008, 02:51:43 pm
Cytat: "Shalaya"
ale anime zrobiło na mnie wrażenie.  I jestem pewna, że jeszcze do niego wrócę. Jedyne czego żałuję to mała ilośc odcinków ;( Ja bym chciała ich więcej...

też tak myśle  ;)  anime zrobiło na mnie bardzo dobrze wrażenie.
fakt mało tych odcinków  :cry:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Styczeń 06, 2008, 01:31:35 pm
Ja pamiętam że w tym anime panowała taka specyficzna atmosfera ( jak pierwszy raz oglądasz) , która się rzadko zdarza w anime. Bo zarazem można było polubić Lucy (bo taka zła nie była) lecz to co zrobiła w przeszłości było bardzo złe. Bo jeśli ktoś zabije ci siostrę i ojca to chyba się z tą osobą nie zaprzyjaźnisz ? Mimo że że później się zmieniła i zabijała tylko tych którzy ją atakowali.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Styczeń 06, 2008, 04:01:07 pm
Sporo było takich postaci, które były niejednoznaczne jeśli chodzi o charakter. Tak samo Kurama początkowo wydawał się typowym złym naukowcem, z kolei jedna z jego asystentek początkowo wydawała się dobra, a na końcy pokazała swój prawdziwy charakter. Tak samo córka Kuramy i jeszcze kilka innych osób. Za to szef całego tego instytutu i ten komandos byli stuprocentowymi badassami
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Styczeń 06, 2008, 10:05:17 pm
Cytuj
Za to szef całego tego instytutu i ten komandos byli stuprocentowymi badassami

Szef tak ale komandos już nie (manga).
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Styczeń 28, 2008, 04:42:20 pm
Ja w większe dyskusje na temat tego anime bym się nie wdawał jak tutaj niektórzy gdyż to nie ma sensu(podobnie jak ci którzy nie lubią NGE też będę wyśmiewać jakąś religię tam zawartą itp), a dawno temu je oglądałem. Mam osty z tego anime i naprawdę muzyka jest świetna mimo że mało urozmaicona, ale przecież na 13 odcinków nie potrzeba więcej. Elfen Lied jest od 16 czy 18 lat ???
I strasznie mnie ciekawi jaka by była reakcja jakby jakaś ogólnodostępna stacja to wyemitowała no chociażby o 22.00.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shalaya w Styczeń 28, 2008, 05:21:49 pm
Cytat: "anfan"
I strasznie mnie ciekawi jaka by była reakcja jakby jakaś ogólnodostępna stacja to wyemitowała no chociażby o 22.00.


Może by to jakoś przęknięto, ale szczerze w to wątpię. Podejrzewam, że zrobiliby z tego kolejną aferę i znów zaczęłoby się linczowanie anime, ale tym razem jako pełne przemocy bajki, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego  :?

Chociaż wątpię, żeby o 22 jeszcze światło dzienne było :P
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 06, 2008, 07:35:27 pm
Ten temat ma aż 43 strony a to dużo.
Oglądałem to 3 razy ale już dawno temu a to dlatego 3 razy gdyż po pierwsze krótkie, a po drugie bardzo przyjemne w odbiorze.
Ogólnie mógłbym powiedzieć że tam panuje taki smutno straszny klimat. Mówię tak bo taka właśnie jest ścieżka dźwiękowa. Anime jest praktycznie całkowicie na poważnie gdyż bardzo mało jest luźniejszej atmosfery. Jak się ogląda pierwszy raz to anime trzyma prawie cały czas w napięciu, szczególnie świetne kilka pierwszych odcinków. Anime jest oryginalne bo pytałem się wielu osób żeby wymienili podobne, a nikt nie wymienił.
Uwielbiam piękne openingi i endingi a takie właśnie były w Elfen Lied i to również tworzyło ten nastrój.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Luty 06, 2008, 07:50:15 pm
Cytat: "anfan"
Anime jest praktycznie całkowicie na poważnie gdyż bardzo mało jest luźniejszej atmosfery.

Jakby nie było w ogóle tej "luźniejszej atmosfery" to by mi się nawet podobało. Wepchnięte trochę na siłę sceny łazienkowe nikczemnie niszczyły odbiór.
Straszliwie kulała w tym anime psychika postaci. Gdyby twórcy się troszeczkę postarali, to powstałoby naprawdę ciekawe dziełko.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 06, 2008, 08:13:24 pm
Ja bym tak nie powiedział gdyż to była Nyuu. Jakby to była Lucy to wtedy owszem było by to głupie, ale ta skrajność mi się podobała czyli wpierw taka zabawa, a potem coś bardzo poważnego.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Sevi.exe w Luty 11, 2008, 06:30:53 pm
Byłoby nieźle, gdyby nie to gore... Tryskająca pod sufit, ketchupopodobna posoka zabiła jak dla mnie jakiekolwiek wartości w tym anime. Twórcy w paru momentach zachowali się też nielogicznie - moment w którym Lucy uderza Yukę, tak że ona leci i leci kończąc uderzeniem w barierkę, od której zgiął się metal, a Kouta mówi "mówiłem, uważaj, schody są śliskie" zapadł mi w pamięć głęboko. To samo tyczy się pokazywania zdjęć rentgenowskich ślepemu, czy nieśmiertelnej już sceny, w której dziewczynka widząc, hmm, wlaściwie nie ciało, a poraniony, ledwie żyjący korpus człowieczy pyta się "a co się panu stało?". Takich "smaczków" jest mnóstwo, a każdy z nich budzi istny śmiech na sali. Gdyby nie to wszystko, EL byłby rzeczywiście tak "wspaniałym, klimatycznym i głębokim anime", jak głoszą jego najwięksi fani. Teraz jednak... dziękuję, postoję.
Dla mnie EL nie ma zbyt dużej wartości ani jako horror, ani jako dramat psychologiczny, ani jako zwykła, oglądana dla przyjemności seria. Grafika i muzyka jedynie ratują sytuację, ale... to nie wystarczy, jak dla mnie.
W żaden sposób też nie staram się poniżyć fanów Elfen Lied, jak sądzą niektórzy. Jestem poprostu jedną z tych osób, dla których waga, na której spoczywają wady i zalety Elfen Lied przeważyła się zdecydowanie na stronę wad.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 12, 2008, 02:14:09 pm
Wiesz że tak można powiedzieć o 90% anime i wyszukać podobne wady pokazujące nierealistyczne sceny, wymyślone zachowania i tym podobnie. Zdajesz sobie z tego sprawę ? Oczywiście każda osoba może wyszukać to co ją denerwuje.
Mnie choćby wkurzają głupie i bezmyślne zakończenia jak na przykład w GTO.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Sevi.exe w Luty 12, 2008, 02:35:00 pm
Cytat: "anfan"
Wiesz że tak można powiedzieć o 90% anime i wyszukać podobne wady pokazujące nierealistyczne sceny, wymyślone zachowania i tym podobnie. Zdajesz sobie z tego sprawę ? Oczywiście każda osoba może wyszukać to co ją denerwuje.
Mnie choćby wkurzają głupie i bezmyślne zakończenia jak na przykład w GTO.

...Ale to jest temat o Elfen Lied, a nie o GTO, czy o innych 90% anime...
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Luty 12, 2008, 02:41:35 pm
EL to podobno dramat psychologiczny więc nonsensowne zachowanie bohaterów nie tyle jest czymś denerwującym, co jest kardynalnym błędem.
Postrzeganie dziwnego zachowania może być dyskusyjne w komediach - tam jest to kwestią gustu. Wszędzie indziej będzie to błąd, który może przeszkadzać bądź nie, ale nie należy udawać, że go nie ma.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 12, 2008, 03:24:27 pm
To nie tylko  dramat psychologiczny  to również horror więc nie porównywać to z prawdziwym światem i zachowaniami. Wolał bym żeby różne anime szkolne były trochę rozsądniejsze a nie takie głupie.
Nie masz pojęcia jakbyś się zachował w takiej sytuacji a takie gadanie że jak zobaczysz ciężko rannę osobę to byś zrobił co innego .Wiele osób by po prostu uciekło albo nawet zachowało się podobnie jak tamta dziewczynka. I właśnie to była dziewczynka a nie dorosły człowiek.
W Elfen Lied wszyscy czepiają sie szczegółów mimo że to anime nie miało zamiaru być realistycznym co widać od początku, a jednak w kółko czytam tyle bzdur a dziwnych zachowaniach że zbyt wiele krwi a że to nie tak ma wyglądać odcięta ręka a że to źle i to źle. W takim anime to nie jest zbyt ważne. To anime jest takie fajne gdyż cukierkowe kolory a zarazem bardzo duża brutalność w połączeniu z przejmującą historią.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Luty 12, 2008, 04:45:12 pm
Nie czepiałbym się szczegółów gdyby ludzie nie wychwalali tego anime jako czegoś doskonałego. Skoro ktoś uważa je za doskonałe to ja będę się czepiał szczegółów (i nie tylko, bo te zachowania to nie są szczegóły - cała psychika postaci leży), by pokazać, że to anime nie jest doskonałe.

Nie czepiam się tego, że komuś się to anime super podoba (mi podoba się Top wo nerae 2 a to kicz nad kicze).
Czepiam się robienie z EL ideału i przedstawiania go jako anime bez wad.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 12, 2008, 04:55:40 pm
Kto mówi że to jest idealne lub doskonałe. Wymień kilka osób to z chęcią nimi porozmawiam ?
Po drugie nie mów cała( bo jeśli niektóre zachowania są dziwne co jak już przecież mówiłem jest praktycznie we wszystkich anime) bo ogólnie wszystko ma sens jak na świat tego anime.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Stormcrow w Luty 12, 2008, 05:36:37 pm
Cytat: "anfan"
Kto mówi że to jest idealne lub doskonałe. Wymień kilka osób to z chęcią nimi porozmawiam ?
Po drugie nie mów cała( bo jeśli niektóre zachowania są dziwne co jak już przecież mówiłem jest praktycznie we wszystkich anime) bo ogólnie wszystko ma sens jak na świat tego anime.

Mówisz z sensem jak na świat w którym żyjesz.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 12, 2008, 05:51:54 pm
Wiem wiem że trochę pomieszałem ale może ktoś się domyśli o co mi chodziło.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Luty 28, 2008, 10:09:11 am
Ja zaliczam się do zdecydowanych przeciwników "Elfiej Pieśni".
Powiem tak. To MOGŁABY być dobra seria, ale coś jej nie wyszło. Za duży miszmasz-harem, gore, kawaii panienki, panienka w stylu chii, panienka wredna i mordercza, przyjaciółka z dzieciństwa, bohater taki jak Ty,nagość, flaki, mhrok i angst...Ta seria chciała być zbyt wieloma rzeczami naraz.
"Dziwne"zachowanie bohaterów tylko dopełnia wyrazu.
Mimo że jest to "ghuęboka" seria, to spodoba się głównie nastolatkom- bo i krew tam jest, i fajne dziewczyny...I nawet przesłania można się tam biedy odszukać, przez co można poczuć się widzem ambitnych rzeczy! :shock:
Zresztą jakoś nie czuję tego przesłania...Może gdyby to nie były jakieś dicloniusy,  to bym mogła je odnieść do rzeczywistości, a nie "Nieludzkie traktowanie kawaii kosmitek z zUymi mocami jest zUe".
A, to nie żadna prowokacja-takie jest moje zdanie :) i prosze mnie nie nawracać  :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 28, 2008, 10:19:59 am
Celowe błędy :D
Jeśli nie wiesz to wielu dorosłych również uwielbia to anime, a to urozmaicenie to na pewno zaleta. Na pewno lepsze takie niż jakby było nudne choćby Haibane Renmei gdzie nic prawie się nie dzieje.
Każdy ma swoje zdanie, ale z powodu świetnego klimatu w jaki wprowadza to anime(co w dużej mierze za sprawą muzyki i świetnej kreski) nie mogę go ocenić źle więc moja ocena jest jak większości fanów czyli 8/10.
I co ważne tego anime nie należy odnosić do rzeczywistości.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Luty 28, 2008, 10:22:44 am
Ja co prawda "Haibane" nie widziałam całego, ale ta seria jest zdecydowanie w moim typie. Ją można do życia właśnie odnieść (tzn jej przesłanie) i nie jest efekciarska.
Oczywiście wiem, że dorosłym również może się spodobać to anime, jednak myśle że głównie trafi do nastoletnich chłopców....lub trochę większych chłopców ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 28, 2008, 10:58:50 am
A twój wiek w profilu jest prawdziwy ? Poza tym z tego co wiem to EL jest od 18 lat a mało fanów anime jest w wieku poniżej 15 lat.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Luty 28, 2008, 11:02:05 am
Wprost przeciwnie. Większość fanów to młodsi ludzie, którzy jarają się flakami, tajemniczością, biednymi diplodokami i ecchi, a większość przeciwników EL to właśnie starsze osoby.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Luty 28, 2008, 11:09:49 am
Tak, mój wiek w profilu jest prawdziwy. 15 lat, a właściwie już 16 (za troche ponad dwa tygodnie mam urodziny).
Wilku Stepowy, dzięki za poparcie mnie  :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 28, 2008, 11:58:31 am
Patrząc procentowo 70 % to zwolennicy a może maksymalnie 30 to przeciwnicy(więc jesteś w stanowczej mniejszości) ale żeby być obiektywnym to nie wolno być ani przeciwnikiem ani zwolennikiem tylko znać zarówno wady jak i zalety.
Wilku możesz nie lubić tego anime ale nie masz prawa go obrażać co zresztą powtarzam wszystkim od dawna.
Może i są tacy dla których najważniejsze jest to co napisałeś ale jakoś jak czytam pozytywne opinie to nikt nie pisze tego co ty tylko pisze o fabule, historii że była świetna i poruszająca.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Luty 28, 2008, 12:32:53 pm
Oczywiście, Elfen Lied ma sporo zwolenników, bo (proszę nie bić! znowu nie jest to prowokacja) jest to seria, która maskuje pod pozorem jakiegoś "przesłania" to, czym naprawde jest-miękką papką porównywalną z niektórymi amerykańskimi filmami<mówię o tych najbardziej prostych i stereotypowych> Chcecie naprawdę świetnej, trudnej serii z prawdziwym i niegłupim przesłaniem, genialnymi i bardzo ludzkimi postaciami? To obejrzyjcie Revolutionary Girl Utena (mówię o serii TV, nie movie, który jest swoistym spin-offem, tylko dla tych zresztą, którzy widzieli serię TV).
Okrucieństwo też tam znajdziecie, ale w zgoła innej formie, niż obcięte ręce i nogi przypominające balerony :)
A, nie możemy powiedzieć ile dokładnie jest fanów, a ile antyfanów. Nie było takiej obiektywnej światowej sądy na ten temat, a fora...powiem tyle:zależy, gdzie trafisz.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Luty 28, 2008, 12:35:34 pm
No to ja zważyłem wady i zalety właśnie obiektywnie, bo mnie to anime nie poruszyło. Dlatego daję mu 6/10 i jak już wcześniej pisałem nie jestem przeciwnikiem samego anime, a stawiania go wśród najlepszych. I nie przeczę, że na temat EL wypowiada się więcej zwolenników niż przeciwników, bo większości przeciwników nie chce się marnować czasu na wypowiadanie o EL. Nie podejmę się określania procentowo ile naprawdę osób lubi, a ile nie, EL, ale uwzględniając tych, dla których nawet pisanie o EL jest marnowaniem czasu, to przesunęło by się to znacznie na korzyść przeciwników.

ps. jak można obrazić anime? Rozumiem, że mogę obrazić twórców, bądź fanów, ale obrażenie anime wykracza poza moje pojmowanie rzeczywistości.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Luty 28, 2008, 12:52:27 pm
Anime nie można obrazić, bo nie ma uczuć....Więc tylko twórcom może być przykro, ale oni tego i tak nie przeczytają. Natomiast fanom równie przykro może być że nazywam "Elfen Lied" papką, jak mi, że oni arcydziełem.
Więc każdy ma prawo do własnego zdania ^_^
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 28, 2008, 01:40:55 pm
Każdy ma prawo do własnego zdania, ale wypowiedzianego w kulturalny sposób żeby inni nie poczuli się tym dotknięci. Wychwalanie anime nigdy nikomu nie przyniesie smutku. Bez względu na to czy lubisz dane anime czy nie. Bo po prostu wychwalanie nigdy nie obraża(dosłownie).
Co ma ta seria niby maskować pod pozorem przesłania według ciebie. Ona nic nie musi maskować bo tam wszystko jest pokazane wprost.
Wiadomo kto jaki był i jakim się stał. Wiadomo że są ludzie głupi i inteligentni(również na forum). Wiadomo że niektórzy są zaślepieni i tylko widzą w tym anime przemoc, krew i nagość. Niestety głównie się to tyczy przeciwników Elfen Lied. Kto powiedział że to anime musi mieć jakieś głębokie przesłanie. Jakieś to widać że ma i wszystko się sensownie kończy chociaż trochę smutno.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Luty 28, 2008, 01:45:19 pm
Gdzie ja napisałem coś niekulturalnego?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Luty 28, 2008, 02:01:56 pm
dobrze, więc ja, jako przeciwnik anime się wypowiem tak, żeby anfan nie miał pretensji.

Nie mam nic przeciwko nagości - taka Chii jest słodka i niewinna, nawet goła jak święty turecki. Nie mam nic przeciwko przemocy, nawet bezsensownej - wręcz powiedziałabym, że jestem trochę jej fanką.  Krew jest mile widziana, bo dodaje naturalności i jeśli kogoś się rozpłatuje na pół, to nie ma co udawać, że on nie krwawi.

Mnie się najzwyczajnie nie podobały postacie i fabuła. Nie było to interesujące dla mnie pod żadnym względem, zupełnie mnie nie interesowało dlaczego ta czy inna bohaterka zachowuje się tak czy inaczej, a na siłę wciskanie bryzgającej krwi gdzie tylko się da było nużące. Podobała mi się pierwsza scena - do momentu, w którym potrafiłam ze stuprocentową pewnością powiedzieć, kto zginie następny i w jaki sposób. W momencie, kiedy pojawiła się plaża powiedziałam - o, zaraz ktoś znajdzie dziewczynkę na plaży i ona nie będzie nic pamiętać (bo chodzi o budowanie napięcia). No i jak się to skończyło? Przewidziałam nawet drugą dziewczynkę, ktora bedzie trochę zazdrosna... nie, przepraszam, to zdecydowanie nie dla mnie. oczekuję, że jśli historia ma mnie wciągnąć, to powinna oferować coś wiecej niż schematy podbarwione odrobiną brutalności i nadnaturalnością, której można się domyślić po pierwszym odcinku.

I DLATEGO nie przepadam za tym anime - oceniam je jako przeciętne, nie było słabe, ale tez nie było wybitne. ot, obejrzeć i zapomnieć.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Krova w Luty 28, 2008, 02:08:58 pm
Cytat: "Wilk Stepowy"
Gdzie ja napisałem coś niekulturalnego?


Cytuj
Dlatego daję mu 6/10

chyba tu ;)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Luty 28, 2008, 05:53:58 pm
Wychwalanie anime może obrażać innych, bo danie np 8/10 EL udeża w naprawde dobre anime o tej samej nocie, którym EL do pięt nie dorasta.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Luty 28, 2008, 07:51:58 pm
Deedlith trafiła moim zdaniem w samo sedno sprawy. EL było robione strasznie "pod publiczkę". Dano wszystko, co z marketingowego punktu widzenia powinno się dobrze sprzedać (była kiedyś słaba polska komedia, "Superprodukcja", gdzie dobrze zobrazowano taki proces). Jak dla mnie taka "papka" nawet mogła by być w jakiś sposób strawna, choć cyckiem w scenie kąpielowej nie jarałem się nigdy, a na tego typu "słodkość", jaką prezentuje Nyu jestem już zdecydowanie za stary. Krew i flaki są okej, jeśli są odpowiednio dawkowane. To jak z keczupem - dobrze, jak jest go trochę, ale jak spod keczupu frytek nie widać, to już danie ciekawym nie jest.
O ile jednak chwyty pod, nie ukrywając, mało wymagającą publikę byłem w stanie przeżyć, o tyle jako animowiec wychowany na NGE oczekuję po wykreowanych postaciach konsekwencji w zachowaniu. Może nie takiej jak we wspomnianym NGE, ale jakiejkolwiek. Dlatego oglądam anime, a inne kreskówki, bo w anime postacie zachowują się jak "żywe". W EL tego nie ma, a jak już jest to za mało.

Reasumując - EL nie jest tym, co przekonuje mnie akurat do anime.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 28, 2008, 09:11:31 pm
Fajne było to że przynajmniej normalnie piersi wyglądały  w Elfen Lied. W większości anime jest CENZURA i z tego co wiem jest to wtedy jeśli anime jest dla osób poniżej 16 lat, a od 16 lat nie muszą już cenzurować piersi.
Ale to oczywiście szczegóły i szczerze mówiąc nudzi mnie i denerwuje czytanie(a może i nie czytanie) tych nudnych wywodów przeciwników Elfen Lied no bo ile można.
Najlepszy klimacik panował na początku. W samym I odcinku dużo się wydarzyło. Na pewno było bardzo mi żal zarówno Lucy jak i Nyuu kiedy była smutna. Należy pamiętać że to jedno z najbardziej okrutnych anime jakie powstało i jest ono na podstawie mangi lecz z całkowicie innym zakończeniem.
PS:
Jak zapewne wiecie wiele anime mi się nie podoba jeśli tylko zachowania postaci są głupkowate a mówiąc dokładniej jeśli nie pasują mi do anime a w EL tego nie było i wszystko można logicznie wyjaśnić.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Luty 28, 2008, 09:18:55 pm
Cytuj
Należy pamiętać że to jedno z najbardziej okrutnych anime jakie powstało

To znaczy, że mało wiesz o anime :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 28, 2008, 09:31:14 pm
To znaczy że ty mało wiesz i zależy co masz na myśli mówiąc okrutne.
I nie napisałem najbardziej okrutne, ale jedno z najbardziej.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Luty 28, 2008, 09:45:38 pm
Bardzo miło usłyszeć od takiej sławy forumowej jak Dreadorus Maximus, że trafiło się w sedno sprawy, zwłaszcza w temacie o "Elfen Lied"  :D
Ja jednak chce, żeby anime miało jakieś przesłanie, coś wniosło w moje życie-przesłanie nie musi, a nawet nie powinno być dosłowne. Ubóstwiam takie serie jak Air, Princess Tutu czy moja ukochana Utena właśnie, bo coś pokazują, potrafią skłonić do przemyśleń...no i oczywiście świetnie sie je ogląda :) "Elfen Lied" faktycznie za dużo napakował wszystkiego.
Numer ze szczeniaczkiem był naprawde niezły -wiadomo, że każdy pomyśli: "ach, biedna Lucy, dzieciakom się należało przecież-toż to potwory,a  nie ludzie!" i rozczuli się nad pieskiem oraz biednym Diclonem.
Za dużo w EL było takich numerów, oj za dużo  :(
A piersi? Dziewczyny mogłyby mieć je superrealistyczne, a u mnie napewno by to oceny nie podniosło, wręcz obniżyło-kolejny tani chwyt :badgrin:  Już taka nagość jest właśnie takim chwytem.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 28, 2008, 09:58:41 pm
No oczywiście a mnie się to podobało bo mało tego widzę w anime zwłaszcza że większość oglądałem tych gdzie bohaterowie są w wieku szkolnym i stosują cenzurę.
Co do tego pieska to chyba tylko kogoś wypranego z emocji to nie poruszy, ale przynajmniej dostały sprawiedliwą karę.
A co do dicloniusów(nie wiem czy dobrze napisałem) to że były pokrzywdzone przez los chyba każdy widział i głupotą jest się z tego wyśmiewać. Łatwo zauważyć że to wszystko kwestia wychowania czyli jak jest dobrze traktowany to nikomu nie zrobi krzywdy.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Luty 28, 2008, 10:01:47 pm
Cytat: "anfan"
zależy co masz na myśli mówiąc okrutne.
I nie napisałem najbardziej okrutne, ale jedno z najbardziej.

Między "okrutne" a "krwawe" jest spora różnica. EL jest zaledwie "krwawe". Jedynymi okrutnymi scenami było tam znęcanie się nad pieskiem i znęcanie się nad komandosem. Zdecydowanie za mało, żeby pretendować do tytułu "jednego z najbardziej okrutnych" anime. Reszta scen nie była okrutna, powiem nawet, że wiele z nich było do tego stopnia przesadzonych, że śmiać mi się chciało. Cóż, może jestem mało wrażliwy.

Jedno mogę powiedzieć pozytywnego o EL - w tym anime liczyło się wnętrze człowieka :lol:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Luty 28, 2008, 10:10:17 pm
Faktycznie...wnętrze człowieka w obu znaczeniach :lol:
Właśnie ten piesek za mało oryginalny był, żebym się przejęła nim. Ogromne wrażenie zrobiła na mnie natomiast historyjka w Princess  Tutu , trwająca góra minutę i wogóle nie animowana(pokazane były tylko cienie postaci)
Cytuj
o nawiedzonym honorem rycerzu oraz jego ukochanej(pochodziła z drugiego kraju), która błagała go, aby przestał walczyć, gdyż kochała go i nie chciała, żeby stała mu się krzywda. Chwilę po tej jej wypowiedzi nawiedzony rycerz  rozpłatał ją
To było dla mnie naprawdę szokujące, zwłaszcza że Tutu zdaje sie być kompletnie niewinna i głupiutką, fluffową magical girl. Właśnie, zdaje sie być...
Streszczona ta historia nie robi takiego wrażenia, zwłaszcza, że zakończyła sie szalenie niespodziewanie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Luty 29, 2008, 09:01:47 am
Jeszcze jedno - historia opowiedziana w EL ostatecznie niejako "usprawiedliwia", "tłumaczy" zachowanie Lucy. Wszystkiemu winne otoczenie, brak akceptacji, kłamstwo kogoś innego. Sama Lucy przestaje być postacią okrutną, zaczyna być postacią tragiczną.
Zło wytłumaczone przestaje być złe.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Luty 29, 2008, 11:55:22 am
Dlatego też niektóre mangi-animy nie do końca nadają się dla młodszych dzieci, które muszą wiedzieć, że zło to zło i w każdej sytuacji jest złe(nie ma, że ja go w jakiejś wyjątkowej sytuacji zastrzeliłam, bo on mi samochodzik zabrał i pociągnął za ucho).
Wogóle mnie nie rusza tutejsze usprawiedliwianie "biednych Dicloniusów", wręcz denerwuje."Patrz-to jest niezła laseczka z magicznymi mocami, która wszystkich morduje, ale ona nie jest zła- ona to robi bo jej pieska zabili, bo ją szczuto, bo jej dokuczano, itd. Więc siedź i płacz nad jej losem, i chwal EL za jego głębie przesłania!!"
Wiecie-ta seria też do mnie nie trafia, bo dla mnie "czynienie zła rodzi nowe zło" oraz "nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe" jest oczywiste, i nie potrzebuje takiej animki aby doszła do mnie głębia tych dwóch zdań. Tak więc ostatnia zaleta Elfen Lied jest spalona u mnie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 29, 2008, 12:09:22 pm
Nie używaj słowa animki.
Poza tym tacy zaślepieni przeciwnicy Elfen Lied jak wy i tak nic nie zrozumieją lecz przynajmniej choć troszkę powinniście się postarać pisać rozsądnie.
Co do okrutnych scen to było jeszcze znęcanie się na nad Naną i traktowanie Mayu, a oprócz tego zabicie kogoś to też okrutna scena więc całe anime takie było.
Jest to anime dla dorosłych więc dzieciaki poniżej 18 lat wogóle nie powinni tego oglądać, a ci staży którzy nie lubią przemocy, ale w cukierkowym wydaniu powinni się zamknąć i nie pisać o tym skoro ich to denerwuje. Tym się właśnie to anime wyróżnia że jest krwiste i brutalne ale kolory są inne niż przeciętnie.
Anime jest bardzo popularne a ci nudni starzy fani którzy wogóle nie rozumieją anime powinni zrozumieć że większość mądrych osób bardzo wysoka ocenia to anime. Wystarczy tylko spojrzeć na ranking na 2 stronach. Najmniej wartościowe są opinie takich właśnie recenzentów jak na tanuki, azunime czy innych tego typu fanów.
http://www.animenewsnetwork.com/encyclopedia/anime.php?id=4148
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=1544

MÓJ 1000 POST !!!
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Luty 29, 2008, 12:22:28 pm
No i swój tysięczny post zmarnowałeś na napisanie największych głupot jakie wyszły spod Twojej klawiatury :)

Przemoc w anime mi nie przeszkadza - w EL była bezsensownie użyta przez scenarzystów i dlatego mi przeszkadzała.

Rozumiem w pełni EL - tylko to jest tak płytkie i oczywiste, że aż nudne i infantylne.

Ci co zachwycają się EL i wysoko je oceniają to osoby, delikatnie mówiąc, zadowalające się chłamem, bez gustu i dające się łapać na tanie chwyty serwowane przez scenarzystów. To, że jest ich aż tyle (Doda i Mandaryna też maja wielu fanów), to powód do smutku i refleksją nad poziomem ludzi oglądających anime.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Luty 29, 2008, 12:31:15 pm
Animki pokroju EL sa dla małych dzieci. Autor da tam kilka cycków, oznaczy jako 18++, i polowa napalonych nastolatków podniecających sie takimi rzeczami zainteresuje się tym tytułem. Dodaj jeszcze upośledzoną dziewczynkę, ktora raz jest kawai i pokazuje cycki, za innym razem rozwala pół oddziału specjalnego, i sukces tytułu murowany.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 29, 2008, 12:32:22 pm
Upośledzony to jest ten kto tak mówi. Czemu niektórzy nie mogą zrozumieć że ona zachowywała się jak małe dziecko, a dlaczego to zostało wyjaśnione.
Anime nie było nudne to po pierwsze.
Właśnie najwyżej ocenianie są te najlepsze anime, ale takie znudzone osoby jak wy których całe szczęście jest stanowcza mniejszość mają mało do powiedzenia w świecie anime, a liczy się zdanie większości.
Zrozumcie że jeśli to anime było by złe to ocena była by może 6-7 ale na pewno nie powyżej 8/10.
Tak zwane tasiemce nie mają tak wysokiej oceny a że niektórzy to śmią porównać do EL to brak mi słów.
Anime należy przyjmować takim jakim jest a nie coś sobie ubzdurać jak wy że jest gorsze niż to widać i potem wbijać do głowy i upierać się że to wszystko otoczka a tak naprawdę to anime nie ma nic w sobie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Luty 29, 2008, 12:36:12 pm
Anime należy przyjmować takim jakim jest a nie coś sobie ubzdurać jak Ty że jest lepsze niż to widać i potem wbijać do głowy i upierać się że to wszystko głębia a tak naprawdę to anime ma coś w sobie.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Luty 29, 2008, 12:36:32 pm
TYLKO ŻE TO ANIME TAKIE JEST, a ty nie potrafisz przez to przejść i piep$%^ coś nam o racji większości. Wiesz co mnie ta większość obchodzi?

Jedzmy kupe, miliardy much nie mogą sie mylić.

Animka była nudna

Animka była bezsensownie krwawa

Animka nie miała przesłania

Animka była z błędami

Animka miala full chwytow markietingowych, by się sprzedać.

5/10


edit, bo cos zauwazylem:

Cytat: "anfan"
Upośledzony to jest ten kto tak mówi. Czemu niektórzy nie mogą zrozumieć że ona zachowywała się jak małe dziecko, a dlaczego to zostało wyjaśnione.


Czyli była UPOŚLEDZONA. FFS
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 29, 2008, 12:42:25 pm
Nie mów więcej animka bo nie wiem o czym mówisz.
Anime Elfen Lied było świetne i bardzo rzadko jakiś przeciwnik napisał sensowne argumenty przeciw bo większość z nich pisze takie bzdury jak wy i nie chce zaakceptować tego anime takim jakim jest tylko wmawia sobie że jest gorsze niż w rzeczywistości.
Anime ma się po pierwsze podobać a dopiero po drugie i mniej ważne można się nad nim zagłębiać i je szczegółowo analizować odnośnie jakiś błędów czy tego typu rzeczy.
Edit dla @
Czyli każde małe dziecko nazwiesz upośledzone. No cóż tego się po tobie spodziewałem.
Co z tego że wizualnie jest dzieckiem. Upośledzenie jest to wada genetyczna od urodzenia więc to nie pasuje.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Luty 29, 2008, 12:45:11 pm
Nie mów więcej, żebym nie mówił animka bo nie wiem o czym mówisz.
Anime Elfen Lied nie było świetne i bardzo rzadko jakiś przeciwnik napisał sensowne argumenty przeciw bo większość z nich pisze takie bzdury jak ty i nie chce zaakceptować tego anime takim jakim jest tylko wmawia sobie że jest lepsze niż w rzeczywistości.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Luty 29, 2008, 12:46:03 pm
To Ty nie potrafisz sensownie uargumentować, dlaczego to anime uważasz za dobre. Z desperacji podpierasz się już liczbami fanów :roll: I skoro nie rozumiesz naszych argumentów, to już nie nasz problem i nie o nas to źle świadczy.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 29, 2008, 12:49:02 pm
Z jakiej desperacji skoro to podstawowy i najważniejszy argument który ma wam pokazać w jakiej jesteście ogromnej mniejszości.
Każdy ma swój gust a wiadomo że to się zmieni.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Luty 29, 2008, 12:51:38 pm
JA PIERD#$^%


ZROZUM WRESZCIE

Wiekszosc =/= racja.

Tak wiec jak jeszcze nie dotarło to do ciebie to powtórzę - twój argument o większosc ssie pałke.

edit

Cytuj
Czyli każde małe dziecko nazwiesz upośledzone. No cóż tego się po tobie spodziewałem.
Co z tego że wizualnie jest dzieckiem. Upośledzenie jest to wada genetyczna od urodzenia więc to nie pasuje.

Czy lucy to dziecko? 18nasto latka, zachowująca sie jak na 5-6: Tak, jest upośledzona.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Luty 29, 2008, 01:00:06 pm
Cytat: "anfan"
Z jakiej desperacji skoro to podstawowy i najważniejszy argument który ma wam pokazać w jakiej jesteście ogromnej mniejszości.

Nie w takiej mniejszości, jak Ci się wydaje. Większości ludziom nie lubiącym EL nawet nie chce się o tym wypowiadać.

Cytat: "anfan"

Każdy ma swój gust a wiadomo że to się zmieni.

No mam nadzieję, że Twój gust się poprawi.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 29, 2008, 01:19:43 pm
Wam(przeciwnikom Elfen Lied) to już nic nie pomoże. To niech ci wszyscy przeciwnicy dają swoją ocenę w rankingach to może spadnie wtedy ocena Elfen Lied z 8,5 do 8,3/10 i to już będzie dla was duży sukces.
Zrozumcie że osób o waszych poglądach jest mało a wśród nich 80% to ci którzy widzieli setki anime i po prostu nudzą już ich co znaczy że powinni przestać je oglądać.
Czy tak ciężko wam zrozumieć że ci którzy dobrze oceniają to anime po prostu lubią oglądać takie ciekawe anime a tacy jak wy to już taka końcówka fanów.
Może tego nie wiecie ale to nie jest jedyne forum które odwiedzam.
Gdyż co najmniej kilka innych przeglądam i wszędzie tam gdzie jest temat o Elfen Lied to co najmniej 80% komentarzy jest pozytywnych.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Luty 29, 2008, 01:23:48 pm
Ci "starzy fani" widzieli juz n tytułów, wiec mogą sobie spokojnie oceniać, porównując EL do innych animek, na tle których wypada blado.

A tak btw, WAM [zwolennikom EL] to już nic nie pomoże.

Zacznij gadać do rzeczy, albo przestań pisać, bo już wiem co ci odpisze w next poscie. :roll:
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 29, 2008, 01:35:05 pm
Elfen Lied na tle większości anime wypada bardzo dobrze. O ile dobrze pamiętam to oglądałem to anime po NGE i wcale nie było gorsze tylko całkowicie inne.
Opierając się na rankingach z anidb to nie wiele anime ma wyższe noty i to nie tylko na anidb, ale wszędzie ma takie wysokie oceny bo to wspaniałe anime, ORYGINALNE i nie ma żadnego podobnego.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Luty 29, 2008, 01:37:12 pm
KUPA TEZ JEST ORGINALNA, opierając sie na wielu zdaniach much, radze ci, zacznij ją jeść.

>sage
kolor olivkowy zarezerwowany jest dla mnie. Dread.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Luty 29, 2008, 01:51:36 pm
hm, to, że nie ma niczego podobnego to akurat nie jest argumentem na plus - zauważ, że im lepsza seria, tym ma więcej "popłuczyn" w stylu "jak evangelion tylko bez traumy".
Jak bez echa musiał przejść EL, skoro nikomu nie chciało się nawet przejechać na fali jego "popularności"?


Teoretycznie każda seria jest oryginalna, bo zawiera elementy inne niż wszystkie.

Co do pieska - well, jeśli chodzi o mnie, to takie "o, teraz będziemy brutalni, żeby pokazać, jacy jesteśmy brutalni" mnie nie rusza. To było dla mnie tak jakby scenarzyści siedzieli i robili burzę mózgów "jak najbardziej zaszokować" i całe napięcie budowali tylko po to, by zafundowac jakąś scenę, której, nawiasem mówiąc, można się domyślić. Równie dobrze mogli by kazać bohaterom jeść zgniłą sałatę, zeby pokazać, jak są odczłowieczeni.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 29, 2008, 01:56:42 pm
Jest wiele anime podobnych do NGE choćby Raxephon i mimo że trochę słabsze to jednak i tak to świetne anime.
@ Co do ciebie to po prostu żenujący xxx z ciebie i już nawet żadnego rozsądnego argumentu nie umiesz napisać.
Przecież to widać że to anime oryginalne w tym pozytywnym sensie. Jest wiele podobnych anime do innych a że w przypadku Elfen Lied skoro tak nie jest to bardzo dobrze.
Na pewno były smutniejsze sceny gdyż sam często pisałem że wcale to nie było smutne z tym pieskiem gdyż smutny było ostatni odcinek i wcale nie chodzi o Lucy.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Luty 29, 2008, 02:01:16 pm
:* nie zawiodłem sie, moge napisać to co przewidziałem.

"Powtarzasz się"

Apropo, może i ze mnie gówniarz, ale czasem warto popatrzeć najpierw na siebie :roll: nooffence
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 29, 2008, 02:10:25 pm
Proszę czytać dokładnie każde słowo, analizować je i dopiero wtedy rozsądnie odpowiedzieć na mój post gdyż ja nie piszę w kółko tego samego i NIE TYLKO piszę o tym czy dobre czy złe, ale z chęcią porozmawiam o konkretnych szczegółowych scenach i NIE oceniając czy dobre czy złe ale na przykład czy wzruszające to było czy nie. Chociaż możliwe że to bez sensu z zaślepionymi przeciwnikami Elfen Lied.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Luty 29, 2008, 02:13:41 pm
Nie było wzruszające.

Wzruszające to było Saikano, któremu EL do pięt pod tym względem nie dorasta.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Luty 29, 2008, 02:18:23 pm
Cytat: "anfan"
Nie używaj słowa animki.
Poza tym tacy zaślepieni przeciwnicy Elfen Lied jak wy i tak nic nie zrozumieją lecz przynajmniej choć troszkę powinniście się postarać pisać rozsądnie.
Co do okrutnych scen to było jeszcze znęcanie się na nad Naną i traktowanie Mayu, a oprócz tego zabicie kogoś to też okrutna scena więc całe anime takie było.
Jest to anime dla dorosłych więc dzieciaki poniżej 18 lat wogóle nie powinni tego oglądać, a ci staży którzy nie lubią przemocy, ale w cukierkowym wydaniu powinni się zamknąć i nie pisać o tym skoro ich to denerwuje. Tym się właśnie to anime wyróżnia że jest krwiste i brutalne ale kolory są inne niż przeciętnie.
Anime jest bardzo popularne a ci nudni starzy fani którzy wogóle nie rozumieją anime powinni zrozumieć że większość mądrych osób bardzo wysoka ocenia to anime. Wystarczy tylko spojrzeć na ranking na 2 stronach. Najmniej wartościowe są opinie takich właśnie recenzentów jak na tanuki, azunime czy innych tego typu fanów.
http://www.animenewsnetwork.com/encyclopedia/anime.php?id=4148
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=1544

MÓJ 1000 POST !!!

Wiesz, nie czuję sie "dzieciakiem" w takim sensie, jak Ty piszesz, tzn. 13letnim osobnikiem(najlepiej chłopakiem), który obejrzał jedno anime-Naruto, Digimony czy Beyblade i krzyczy "NARUTO TO NAJLEPSIEJSZE ANIME NA ŚWIECIE, A KTO UWAŻA, ŻE NIE, TO JEST BUC!!".
Miły anfanie, może pozwól,że zostawimy kwestię tego, kto z nas zachowuje sie dojrzale, a kto jak bachor i kto jest zaślepiony, a kto nie postronnym, bo ani ja, ani Ty nie będziemy obiektywni w tej kwesti :)
Nie rozumiem Twojego oburzenia na sympatyczne określenie "animka", przecież nie napisałam np. "pier....kreskóweczka dla pięciolatków". Wtedy faktycznie mógłbyś zwrócić mi uwage, bo byłoby to z całą pewnością niewłaściwe i niepoważne.
Tak więc pozwól łaskawie i uprzejmie, że nadal będe używać "animki". Choćby po to, żeby nie było monotonnie.
Proponuję Ci obejrzeć jeszcze inne anime, jak choćby właśnie Utene, Haibane czy inne uznane, mądre anime. Napewno jakieś znajdziesz, które pokaże Ci, że EL naprawde nie jest szczytem wyrafinowania.
Pozdrawiam.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Luty 29, 2008, 02:26:19 pm
Cytat: "anfan"
Proszę czytać dokładnie każde słowo, analizować je i dopiero wtedy rozsądnie odpowiedzieć na mój post gdyż ja nie piszę w kółko tego samego i NIE TYLKO piszę o tym czy dobre czy złe, ale z chęcią porozmawiam o konkretnych szczegółowych scenach i NIE oceniając czy dobre czy złe ale na przykład czy wzruszające to było czy nie. Chociaż możliwe że to bez sensu z zaślepionymi przeciwnikami Elfen Lied.

Jo to też juz pisałeś. Powtarzasz się

>sage
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 29, 2008, 02:31:23 pm
A gdzie ja pisałem że to najlepsze anime ze wszystkich ?
Uważam że te sceny w ostatnim odcinku były na pewno wzruszające mówię o  śmierci tamtego doktora i jego córki dicloniusa gdyż myślałem że to może się dobrze skończy.
Deedlith_Anthy możesz tego nie wiedzieć ale widziałem bardzo wiele anime i wiele również lepszych, (Uteny nie bo to nie w moim typie), ale to nie zmienia faktu że Elfen Lied to i tak jedno z najlepszych anime.
Ja uwagę zawsze zwrócę jak uznam że coś jest obraźliwe.
Poza tym nie wolno porównywać Elfen Lied do tasiemców bo to już jest kompletna głupota.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Luty 29, 2008, 02:35:32 pm
Nie chodziło mi o dosłowne porównanie EL do jakiejś serii, lecz raczej przedstawienie takiego charakterystycznego typu fana.
Ja jednak nie uważam słowa "animka" za obraźliwe, jest ono nacechowane dodatnio, tak jak kotek, króliczek, jaszczureczka itd.
Szkoda, że Utena nie jest w twoim typie, bo to naprawde chyba najmądrzesze anime jakie widziałam. Napewno jednak znajdzie sie inne równie mądre, a przebijające EL.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 29, 2008, 02:47:07 pm
A czy Utena to nie yuri ?
Mówiłem już że widziałem wiele anime ale podobne nie widziałem bo chyba nie ma. Elfen Lied to jest taka historia że mam utwory z tego anime i jak je słucham to zawsze mi się przypomina to anime, a wspomnienia mam z niego bardzo dobre mimo że oglądałem je 2 lata temu.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Luty 29, 2008, 02:52:53 pm
Niekoniecznie. Góra shojo-ai, mamy jeden wątek, który na 1000 procent jest yuri, drugi, który można za yuri uznać, lub uznać go za czystą przyjaźń dziewczęco-dziewczęcą. Poza tym shojo-ai to nie hentai, to, że w serii jest taki wątek , nie znaczy, że nie może być ona mądra.
Właściwie Utena to nie żadne czyste yuri w stylu MariMite, tylko opowieść o różnych bardzo trudnych dojrzewaniach i wyzwalaniu się ze swoich złudzeń.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Luty 29, 2008, 02:59:08 pm
Utena to nie yuri. To raz.

Dwa, chyba nie zrozumiałeś mojego posta anfanie. Chodziło mi o to:

dobre anime => dużo anime podobnych  p=>q
złe anime => mało anime podobnych (albo wcale) ~p=>~q
EL= nie ma anime podobnych.... który z powyższych schematów pasuje do tego zdania? bo mnie ten drugi. ~p=>~q.

cbdn.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Luty 29, 2008, 03:03:05 pm
Właśnie...dziwne, że nie ma jakichś jasnych popłuczyn po Elfen Lied. Przecież jak tamto sie sprzedało, to i inne takie dziełka powinny.
A może Elfen Lied jest mimo wszystko za bardzo tandetny, żeby opłacało sie go podrabiać i po prostu wystarczy jedna taka seria na rynku?
W sensie, że już drugi raz coś takiego może sie tak dobrze nie przyjąć, więc nie ma sensu ryzykować.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: richie w Luty 29, 2008, 03:24:02 pm
Cytat: "Wilk Stepowy"
Wzruszające to było Saikano, któremu EL do pięt pod tym względem nie dorasta.

Pozwolę sobie znacząco chrząknąć ;)

Cytat: "Deedlith_Anthy"
Szkoda, że Utena nie jest w twoim typie, bo to naprawde chyba najmądrzesze anime jakie widziałam.

Tu richie już chrząka jakby mu nie tylko mucha do gardła wpadła, ale wręcz całe gniazdo jadowitych os :D

Co w niczym nie zmienia faktu że w temacie EL chyba osiągnęlismy consensus :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Luty 29, 2008, 03:30:19 pm
Dread, wybacz za kolor, ale inny być nie mogł.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Luty 29, 2008, 03:32:40 pm
Ok, zmieniam. Myśle, że Utena to jedno z mądrzejszych anime jakie powstało JEDNAK w przeciwieństwie do Elfen Lied nie jest przez ową "mądrość" megapopularne, lecz właśnie niszowe. Czemu? Bo nie ma w nim  żadnych tanich chwytów. Tym te dwie serie sie różnią.
Do tej samej kategorii co Utena wlatują również Haibanki.
(Zresztą każdy ma swoją ulubioną serie, trzeba jednak pamiętać, aby nie zachowywać sie jak krzyżowiec-jak ktoś mi tu sensownie objedzie Utene i wymieni wady, to nie bede go nawracać ani rzucać tekstów w stylu dziesięciolatka zapatrzonego w DB.)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Luty 29, 2008, 03:48:51 pm
Dyskusja idzie w złym kierunku, więc poproszę o małą zmianę nastawienia.

Zaczęliśmy od tego, że anime jest/nie jest wartościowe/dobre/wspaniałe/jest gniotem zwyczajnym. Poproszę o jasne argumenty czemu. Jeżeli ktoś uważa to anime za dobre, niech napisze czemu. Jeśli ten animiec jest zły, to też poproszę o przykład czemu. I poproszę o argumenty wyciągnięte wprost z anime, a nie z tego co ktoś kiedyś powiedział. Mnie nie obchodzą inne fora, nie wiem kto tam pisze, argument, że ktoś uznał to anime za dobre nie ma tu najmniejszej wartości.

Ja powtórzę się może któryś raz, ale uważam to anime za najwyżej średnie. Argumentami za średniością są: nadmierna ilość fanserwisu (dla niektórych to plus, ale też czasem wypada dorosnąć - fanserwis jest robiony pod mało wymagających amerykańskich szesnastolatków), przesadzone nadużywanie krwi i flaków. Za elementy zdecydowanie negatywne uważam koszmarny chardesign (niekonsekwencje w zachowaniu postaci, których w żaden sposób wytłumaczyć sie nie da, koszmar), oraz oklepane motywy (killer loli). Za pozytywne elementy uważam dobrą muzykę i przyzwoitą kreskę (jednak oprawa to nie wszystko - g*wno zapakowane w sreberko i tak będzie g*wnem), dobre motywy (Mariko z jej "mamusią") i ogólny klimat.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 29, 2008, 04:18:19 pm
Nie chcę nic powiedzieć niekulturalnego więc radzę innym też tak pisać.
Anime Elfen Lied jest oryginalne i w dodatku bardzo udane i należy się z tego powodu cieszyć bo NGE to taki wyjątek że powstały podobne a WIĘKSZOŚĆ  anime nie ma podobnych chyba że patrzymy w kategorii gatunkowej ale to przecież co innego.
Żeby wszyscy byli zadowoleni to mogę powiedzieć że minimalna ocena 8/10 jest uczciwa bo jeśli miałbym być nie uczciwy to bym powiedział 9 lub 10/10.
A w rankingach ma powyżej 8/10.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Luty 29, 2008, 04:24:10 pm
A ja powiem, że każdy mimo wszystko ma prawo do swojego zdania i trzeba to uszanować :)
Moja ocena Elfen Lied to jakieś 3/10.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 29, 2008, 04:32:53 pm
A może być i 1/10 czy 0/10 jak się poczujesz lepiej.
Ja tylko patrzyłem na rankingi ale w nich nie brałem udziału zresztą jak wielu fanów Elfen Lied.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Luty 29, 2008, 04:33:36 pm
Anfan, Anfan, prosisz innych, żeby pisali obiektywnie, więc do jasnej cholery też tak zacznij. Ja napisałem zarówno co mi się podoba, jak i co mi się nie podoba. Akurat jak inni oceniają i do czego przyrównują anime to mnie g*wno obchodzi, na jednym rankingu będzie 10/10, na innym 1/10, to nie jest żadna wykładnia. Rankingi mają to do siebie, ż w nich zwykle udział biorą fani danego anime - ja na przykład nie mam najmniejszego zamiaru łazić po rankingach Naruto, bo uważam że to gniot nie warty mojego zachodu. Z kolei, gdybym był fanem, to bym wbijał na każdy ranking, byle by podnieść notowania mojego ulubionego tytułu (i tak w ten sposób nie zachowuję się, bo nie mam po co). Z tego względu rankingi pozostaw, skup sięna samym anime i z nie go wnioski wciągaj!
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Luty 29, 2008, 04:38:54 pm
Ach, tylko wyjaśnie, czemu taka ocena.
Miałam dac 4/10,ale przypomniałam sobie, że na 5/10 oceniam Tristię Błękitną Wyspę, która nie jest niczym specjalnym, ale w swojej klasie nie jest zła-taka głupiutka komedyjka, którą miło sie oglądało, ale przebój to żaden nie jest.
Stąd taka ocena dla Elfena
Narazie uciekam i nie denerwuję nikogo  (w tym temacie przynajmniej :) )
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Bere w Luty 29, 2008, 05:13:52 pm
Cytat: "Deedlith_Anthy"
A ja powiem, że każdy mimo wszystko ma prawo do swojego zdania i trzeba to uszanować


FYI, anfana to nie dotyczy; za zwyczaj ma wyzywać wszystkich którzy się z nim nie zgadzają, [dostał za to bana zresztą] zwłaszcza w kwestii crapowatych animców które tak fanatycznie broni. Jeśli modzi się o niego dopominają to z obrażania przechodzi na powtarzanie się w kółko, ew. udawanie że nie widzi/rozumie co do niego się pisze. Zabawne, ale nie na dłuższą metę.

Cytat: "anfan"
A może być i 1/10 czy 0/10 jak się poczujesz lepiej.


Za to wszyscy już wiedzą, że ty czujesz się lepiej nieustannie rozpływając się na temat swoich 'genialnych anime' które jak zawsze zasługują na '10/10'.  Wygląda to prawie tak jakbyś tym żył. Swoją drogą obraziłeś ją, sam przed chwilą upraszając o kulturalną dyskusję, zdajesz sobie z tego sprawę, czy jest to coś czego nie kontrolujesz ?

Cytat: "anfan"
Ja tylko patrzyłem na rankingi ale w nich nie brałem udziału zresztą jak wielu fanów Elfen Lied.


Ach, więc stąd wymyśliłeś to 70 %, i pewnie ruszyłeś na forum z przekonaniem 'nas jest więcej i dlatego mamy rację' ? Tylko oh oops, tak się dziwnie składa że mamy własne gusta i 1500 nastoletnich narutardów śliniących się na fanservice w EL nie przekona nas do rzekomej boskości tego anime. Cóż.

Dorośnij, anfan.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: steelie w Luty 29, 2008, 08:31:22 pm
Cytuj
A w rankingach ma powyżej 8/10.
I ch*j

Że też wam się chce to ciągnąć
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Marzec 01, 2008, 02:15:40 pm
Ja już pisałem że to nie fanservice powoduje że to anime jest tak wysoko oceniane. Jest po prostu bardzo dobrze zrobione czyli nie ma niedokończonych wątków, na końcu jest lekka tajemnica i cała kreska i muzyka są też świetne.
Podstawowym powodem popularności tego anime jest ta wzruszająca historia.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Marzec 01, 2008, 02:18:49 pm
Nie, bo cycki i krew, nadające mu łatkę "zakazanego anime"
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Marzec 01, 2008, 02:23:31 pm
Anime jest od 18 lat co nie znaczy że jest zakazane. Ale wyróżnia się i to duży plus dla niego.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Marzec 01, 2008, 02:33:23 pm
Mam tylko jedno pytanie:
czy skoro nie owe "cycki i krew" nie zdobyły tej popularności dla Elfen Lied, to czy owa seria nadal byłaby tak kochana bez nich?
Tfu, po chwili namysłu-nie "kochana" lecz popularna i znana.To różnica.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Marzec 01, 2008, 02:35:55 pm
Cytat: "anfan"
Anime jest od 18 lat co nie znaczy że jest zakazane. Ale wyróżnia się i to duży plus dla niego.


Pytanie: Po jaki produkt sięga twój "większościowy widz", załóżmy 15-16 lat, który ma na karku 5-6 innych tytułów w tym Naruto?

a) Skomplikowaną i bardzo ładnie opowiedzianą historię z rozwiniętym wątkiem psychologicznym, ale trudną do zrozumienia dla młodszego widza

b) historię ze skromnym i prostym wątkiem psychologicznym, pełną przemocy i seksu, oznakowaną jako 18+ [zakazany owoc smakuje najlepiej]


Znajdź też przykłady osób, które widziały więcej niż 100 różnych tytułów, i mając wyrobiony gust, dały EL 8/10
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Marzec 01, 2008, 02:49:42 pm
Nawet jeśli większość osób która wychwala Elfen Lied ma około 16 lat to wcale nie znaczy że osób dorosłych jest mało bo na pewno to około 40 %. Zrób jakąś sondę albo popytaj się na innych forach ile lat mają osoby które lubią Elfen Lied i udowodnij że masz rację.
A co innego jest lubić anime a co innego uwielbiać.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Marzec 01, 2008, 02:51:59 pm
Anfanie, może dajmy sobie spokój z procentami....Bo takie brane z głowy to żaden argument.
A jak już mówiłam-nie ma Oficjalnego Spisu Fanów Elfen Lied Z Opracowaniem Ich Wieku, Zainteresowań Oraz Dojrzałości, więc takie procenty z sufitu to i ja mogę wziąść  :)
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Marzec 01, 2008, 02:56:51 pm
Cytat: "anfan"
Nawet jeśli większość osób która wychwala Elfen Lied ma około 16 lat to wcale nie znaczy że osób dorosłych jest mało bo na pewno to około 40 %. Zrób jakąś sondę albo popytaj się na innych forach ile lat mają osoby które lubią Elfen Lied i udowodnij że masz rację.
A co innego jest lubić anime a co innego uwielbiać.

Sorki ziom, ale TO TY sie nonstop powołujesz na jakies dane z kosmosu, ze 70% lubi a reszta nie, itp. Czemu mam wiec sie w coś bawić, marnować swój czas, skoro moge walnąć argumentem ze śmietnika, wartym i wnoszącym do rozmowy tyle co twoje wypociny

Idź znajdź lepiej jekiegoś hentajca, a nie piszesz nty raz to samo g
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Marzec 01, 2008, 02:57:23 pm
A jaki jest średni wiek fanów anime piszących na forach internetowych. Czyżby to były dzieci.
PS:
A ty @ weź się wreszcie uspokój bo zachowujesz się gorzej niż najgorsze osobniki na forach.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Deedlith_Anthy w Marzec 01, 2008, 03:00:29 pm
Czy ja wiem...jest trochę dzieci, trochę młodzieży i trochę dorosłych. Nie da sie tego tak łatwo ocenić jak myślisz.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: @ w Marzec 01, 2008, 03:07:12 pm
Cytat: "anfan"
A jaki jest średni wiek fanów anime piszących na forach internetowych. Czyżby to były dzieci.
PS:
A ty @ weź się wreszcie uspokój bo zachowujesz się gorzej niż najgorsze osobniki na forach.


Dziękuje, bedę jeszcze bardziej się starał by utrzymać pozycję najgorszego.



Animki animki animki
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Marzec 01, 2008, 06:59:15 pm
Cytuj
czy skoro nie owe "cycki i krew" nie zdobyły tej popularności dla Elfen Lied, to czy owa seria nadal byłaby tak kochana bez nich?

Analogiczne pytanie czy gdyby dziewczyny nie miały tych "atrybutow" to czy były by traktowane tak samo czy np. jak kolega?
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Marzec 01, 2008, 07:03:03 pm
co było do powiedzenia, powiedziane zostało. proszę o zmianę wątku dyskusji
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Marzec 04, 2008, 10:09:07 am
Elfen Lied w mandze kończy się w taki sposób, że Kouta zabija Lucy na jej prośbę(ponieważ i tak by umarła gdyż za często używała wektory, a to powoduje powolną śmierć). Na samym końcu Nyuu i Lucy odradzają się jako bliźniaczki i stają się przyjaciółmi dla Kouta i Yuki córki.
W mandze Kouta nigdy nie wybacza Lucy tego co zrobiła, lecz 10 lat po jej śmierci ostatecznie wybacza jej czytając wiadomość w butelce, którą ona napisała do niego i jest tam ujawnione że prawdziwe jej imię to Kaede.
Oczywiście tych zmian jest dużo więcej.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: S'avanna w Marzec 20, 2008, 01:13:06 pm
Jestem w trakcie oglądania Elfen Lied. Wysoko oceniam to anime, bo każdy odcinek wyciska łzy z moich oczu. Cóż, patrzę na te historie subiektywnie.
Dużo krwi i zabijania, ale czy każda dobra historia musi być grzeczna i czysta?
Być może rozśmiesza dorosłych... Ale, moim zdaniem, tylko dzieci mogą twierdzić, że krew służy jedynie wzbudzeniu tego negatywnego zainteresowania, które zachęca do kupienia czegoś.

Natomiast niezbyt podoba mi się motyw z wszystkimi panienkami w jednym domu. Rozumiem, Mayu. Ale... No jest to trochę przesadzone.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Marzec 24, 2008, 01:11:28 am
Elfen Lied? Oglądałem dwa razy. Drugi raz z M. (taki sobie kiutny chłopiec, kto mnie zna, ten wie, kogo mam na myśli) i większą wagę przykładałem do jego towarzystwa niźli do gapienia się w monitor, ale niech będzie. Żałuję? Nie. Wręcz przeciwnie, jestem bardzo zadowolony, że tę serię zobaczyłem. Bo wyrobiłem sobie na jej temat własne zdanie.

Za pierwszym razem było fajnie, pewnie dlatego, że jestem szczylem, a wtedy byłem szczylem do potęgi i zachwycałem się byle czym. Najbardziej urzekł mnie opening, gdyż muzyka przyjemna, a i malarstwo Klimta lubię. Kreska, która teraz mnie drażni, też wydawała się całkiem ładna.

Tryskająca krew, rzeźnia, jaką jest całe anime... Hmm, byłoby miło, nie mam nic przeciwko takim klimatom, ale brakowało mi w tym realizmu. Ktoś powiedział, że krew tętnicza tak wygląda... Cóż, nie powiedziałbym, chyba że ktoś ma baaardzo silne nadciśnienie. Mi to przypominało widok czołgu rozgniatającego zbiornik z keczupem. Obrazu dopełniały urżnięte kończyny z pogranicza baleronu i salcesonu. Yummy.

Otoczka naukowa z początku mi się podobała, za drugim razem męczyła. Po prostu wypada blado na tle takiego np. NGE. Dicloniusy? Spoko, ale wątek należało rozwinąć, a nie zasłaniać go cyckami Lucy.

Cała konwencja haremu głównego bohatera zgrzytała mi podczas oglądania. Kreacja postaci nie jest taka znowuż tragiczna (co nie znaczy, że jest dobra), jeśli tylko przymknąć oko na Kōtę i jego harem oraz Yukę, której macica wyraźnie uderzyła do głowy.

Fabuła... No cóż, może skłaniać do refleksji, ja jednak wielkiego przesłania w tym nie znalazłem, nie licząc "nie bij zwierząt, bo mała dziewczynka urżnie ci łeb". Gdyby nie to, że o Elfen Lied jest tak głośno, pewnie bym o nim zapomniał, gdyż nie wniósł nic do mojego życia. Nawet w swej twórczości nie umieściłem doń żadnych odniesień.

Podsumowując, anime można zobaczyć, ale przede wszystkim po to, by wyrobić sobie na jego temat własną opinię. Uważam jednak, że na rynku jest wiele dużo bardziej wartościowych seinen. Jeśli ktoś ma mało czasu, niech nie marnuje go na EL.


Pozdrawiam serdecznie.
A.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Marzec 24, 2008, 09:02:26 am
To anime nie można ale trzeba zobaczyć gdyż to już przecież klasyka.
I nie można do tego podchodzić tak płytko gdyż anime tego typu mają dwie warstwy. Jedna to właśnie to wszystko co bezpośrednio widać i ma szokować, przyciągać do ekranu lub inne tego typu zadania spełniać a ta druga to wewnętrzne rozterki bohaterów, ich przemyślenia i sposoby walki z losem.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Marzec 24, 2008, 11:56:03 am
Równa "klasyka" co Pokemon i Dragon Ball za przeproszeniem.
Za klasykę anime zawsze uważałem raczej tytuły typu Akira, Applesead (ten z '93), Gits, czy NGE. Tytuły, które coś wniosły, tytuły, do których odnoszą się twórcy kolejnych produkcji.

Bycie popularną produkcją to za mało, żeby zostać klasyką.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: richie w Marzec 24, 2008, 12:30:44 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Równa "klasyka" co Pokemon i Dragon Ball za przeproszeniem.

Domyślam się że miało być ironicznie, ale zarówno DB jak i Pokemon to jest akurat klasyka.
DB - klasyka shounena, a Pokemon - klasyka... marketingu

Cytuj
Za klasykę anime zawsze uważałem raczej tytuły typu Akira, Applesead (ten z '93), Gits, czy NGE. Tytuły, które coś wniosły, tytuły, do których odnoszą się twórcy kolejnych produkcji.

Appleseed? Klasyka? Wolne żarty. No chyba że w kategorii żal.pl
Ze swojej strony dodałbym Tenchi Muyo jako klasyka (protoplasta) haremu, jak i Sailor Moon jako klasyka magical girlsów.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Marzec 24, 2008, 01:19:09 pm
Miało być ironicznie. EL pewnie niedługo stanie się klasyką haremowej rzeźni z cyckami.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: richie w Marzec 24, 2008, 04:37:38 pm
Przebóg, Dread - przewidujesz aż tak poważny rozwój tej kategorii? :D
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Marzec 24, 2008, 05:09:41 pm
Oczywiście. Skoro nawał "tanich chwytów" się sprawdza i podoba, to głupotyzmem byłoby tego nie wykorzystać.

Niemniej jednak jeśli uznać EL za "klasykę" to wyłącznie za przyszłą, a nie za obecną.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Marzec 24, 2008, 05:35:35 pm
Cytuj
Za klasykę anime zawsze uważałem raczej tytuły typu Akira, Applesead (ten z '93), Gits, czy NGE. Tytuły, które coś wniosły, tytuły, do których odnoszą się twórcy kolejnych produkcji

Żaden wymieniony przez ciebie tytuł nie jest dla mnie klasyką, no ale dla mnie nie ma klasyki. :badgrin:

Nie będę się tutaj spierał z antyfanami bo to jest tak że jedni w drzewie widzą gotową rzeźbę albo kłody na opał a inni tylko drzewo i nic tego nie zmieni.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Marzec 24, 2008, 05:54:24 pm
A ty Dread znowu swoje i wyżywasz się na EL które jest wprost genialnym anime. Pisałem już wiele razy że należy na to anime patrzeć w mniej ograniczony sposób a dosłownie każda osoba która je skrytykuje to patrzy na nie w ograniczony sposób i chrzani tylko o przemocy, nagości i krwi co jest cholernie nudne.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Marzec 24, 2008, 06:18:48 pm
No nie, jedni zarzucają mi, że w każdym anime poszukuję głębi na równi z NGE, a teraz Ty zarzucasz mi ograniczenie.

Ja absolutnie nie przeczę, że twórcy EL chcieli dać jakieś przesłanie. Może chcieli, problem w tym, że całe przesłanie zostało z jednej strony przesłonione przez cycki i krew, z drugiej przez masakryczne niekonsekwencje w zachowaniu bohaterów.

Znasz pojecie umiaru? To tak jak z tortem - kawałek tortu jest pyszny, nerkę bym oddał za kawał biszkopta z bitą śmietaną i czekoladą. Z drugiej strony, jakbym miał zjeść za jednym posiedzeniem cały tort sam, to by mnie zwyczajnie zemdliło i  bym się zerzygał.
Tak jest z EL. O ile groza, mrok i latająca kończyna jest ok, gdy służy budowaniu nastroju i są odpowiednio dawkowane, o tyle zamienienie mroku w mhrock, a latającej kończyny w ciężarówkę członków ludzkich, to mamy do czynienia ze zwykłym kiczem.

Anime oglądam, bo cenie umiejętne przeniesienie prawdziwego świata na rysunek i animację. Tym zawsze anime różniło się od kreskówek, że potrafiło w dobry sposób przenieść sporo niuansów życia. Wszystkie mrugnięcia, gesty, zająknięcia, komunikacja niewerbalna, to wszystko składa się na piękno anime. Tym bardziej oczekuję, że w ramach konwencji świat będzie rzeczywisty. Choćby, że komandos będzie profesjonalistą, a nie sadystą, a molestowana dziewczynka będzie zachowywać się zgodnie ze schematami, z jakimi zachowują się takie osoby (a jeśli robi inaczej, to wymagam jakiegoś mądrego wyjaśnienia).

EL nie jest genialnym anime. Byłoby genialne, gdyby było spójne. Gdyby postacie zachowywały się zgodnie ze skryptami według których zachowują się ludzie. Gdyby przesłania (które brzmi: "ludzie poprzez swoje okrucieństwo tworzą okrutne potwory") nie zostało przesłane przez tanie chwyty pod publiczkę.

Elfen Lied ma wartościowe elementy. Świetną czołówkę i przyzwoity ending. Dobry pomysł. Ciekawa kreskę. Fajne efekty. To jednak za mało, żeby mnie zachęcić.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 24, 2008, 06:21:11 pm
Cytat: "anfan kilka stron wcześniej"
Kto mówi że to jest idealne lub doskonałe.


Cytat: "anfan"
EL które jest wprost genialnym anime.


^^

EL to taki odpowiednik animkowy Ich Troje - i to i to ma masę fanów z klapkami na oczach.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Marzec 24, 2008, 06:24:56 pm
Cytat: "anfan"
To anime nie można ale trzeba zobaczyć gdyż to już przecież klasyka.

Szczerze? Mnie guzik obchodzi klasyka. Gdybym miał czytać i oglądać wszystko, co jest powszechnie uważane za klasykę – nie tylko jakiegoś tam gatunku, ale tę ogólną też – to nie starczyłoby mi czasu na to, co aktualne.

Pewnych klasycznych dzieł po prostu nie łyknę, bo do mnie nie trafiają. Wystarczy mi, że wiem, o co w nich biega, znam problematykę itd. Dzięki temu przynajmniej w ograniczonym stopniu mogę ocenić ich wpływ na to, co było potem.

Oczywiście, że lepiej jest nie kastrować utworu streszczeniami czy fragmentami, tylko przyjrzeć mu się osobiście, jednak nie mam aż tyle czasu, by go na wszystko poświęcać. A, niestety, wolę FLCL od Akiry. Do tego ostatniego w końcu usiądę, ale teraz wolałem Furi Kuri.


Cytat: "anfan"
I nie można do tego podchodzić tak płytko gdyż anime tego typu mają dwie warstwy. Jedna to właśnie to wszystko co bezpośrednio widać i ma szokować, przyciągać do ekranu lub inne tego typu zadania spełniać a ta druga to wewnętrzne rozterki bohaterów, ich przemyślenia i sposoby walki z losem.

Jasne, rozumiem. Pierwszą warstwę jestem w stanie olać, nawet jeśli mnie drażni i absolutnie niczemu – poza fan servicem – nie służy, o ile tylko druga mnie zachwyca. A w EL właśnie ta druga do mnie nie przemawia. Ni cholery.

Po prostu w porównaniu z takim FLCL czy innym NGE te "wewnętrzne rozterki bohaterów" wydały mi się płytkie i niezbyt realistyczne. Może jestem ograniczony, ale do mnie ich postawy nie przemawiają. Nie rozumiem ich, wydają mi się sztuczni niczym brwi kapitana Amarao. Kropka.

Jeżeli komuś podoba się trzepnięta Lucy/ Nyū oraz Kōta z hordą panienek – droga wolna. Ale do mnie to nie trafia. Jak ma zachwycać, skoro nie zachwyca? Dla mnie to jest nierealistyczne i głupie. No i gdzie w EL jakiś morał?

Cytat: "anfan"
Pisałem już wiele razy że należy na to anime patrzeć w mniej ograniczony sposób a dosłownie każda osoba która je skrytykuje to patrzy na nie w ograniczony sposób i chrzani tylko o przemocy, nagości i krwi co jest cholernie nudne.

Guano prawda, Anfanie. Przemoc? Woda na mój młyn, nie mam nic przeciwko latającym, hehehe, członkom. Nagość? (a propos członków) A proszę bardzo! Uważam, że nie ma nic piękniejszego od ludzkiego ciała, więc należy je pokazywać! I co, już nie jestem nudny i ograniczony?

Tyle że aby jakieś dzieło mi się podobało, musi być coś jeszcze. Najlepiej, aby przemoc, nagość itd. były sfunkcjonalizowane, zgodne z konwencją, tak jak przemoc w Hellsingu czy brzydota w turpizmie, ale jeśli drugie dno jest ciekawe – to niech i forma będzie byle jaka, olać to.

Problem w tym, że to drugie dno w Elfen Lied zupełnie do mnie nie trafia. Byłbym je w stanie zaakceptować jako komedię, a idiotyzm bohaterów podporządkować konwencji (vide Yami no Matsuei), ale to jest seinen, z założenia poważny, smutny i głęboki jak Rów Mariański. Z założenia. Bo w praktyce wiele elementów do tego nie pasuje.

Po prostu nie potrafię uznać głębi utworu, jeśli podczas zapoznawania się z nim mam wrażenie, że autorzy uważają mnie za idiotę :?


Pozdrawiam serdecznie.
A.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Silent Angel w Marzec 24, 2008, 06:25:29 pm
Cytat: "Wilk Stepowy"
EL to taki odpowiednik animkowy Ich Troje - i to i to ma masę fanów z klapkami na oczach.

W każdym wypadku tak jest.... Nie zauważyłam aby EL się aż tak bardzo wyróżniało pod tym względem jeżeli już o tym mówimy..
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Marzec 24, 2008, 06:31:43 pm
Bzdury piszecie i wszystko. To anime miało takie być. Miało być trochę sadystyczne, krew miała tak mocno tryskać. Nie rozumiecie tego ? To już nie zrozumiecie. To nie wynika że twórcy nie umieli tego zrobić inaczej. Oni po prostu nie chcieli a anime nie musi być realistyczne takiego typu. Kiedyś to pisałem gdyż jeśli w anime jest zwyczajny świat tylko ze zwyczajnymi ludźmi to oczekuję dużej realistyczności zachowań i scen ale jeśli to anime takie jak Elfen Lied które ma zadanie przyciągnąć do ekranu i po pierwsze pokazać wizualnie a dopiero jeśli to odniesie skutek zachęcić fabułą. Bo jeśli kogoś zniechęci początek anime  czyli to co jest w I odcinku to nie ma sensu oglądać dalej gdyż początek jest najlepszy.
Oglądaliście Speed Grapher bo to coś trochę w podobnym stylu tyle że bez cukierkowej kreski.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Marzec 24, 2008, 06:48:41 pm
Cytuj
To nie wynika że twórcy nie umieli tego zrobić inaczej. Oni po prostu nie chcieli a anime nie musi być realistyczne takiego typu.

Drobny, naprawdę drobny przykład - na czym straciłby EL, gdyby Bando był najemnikiem, a nie komandosem? Gdyby Mayu po prostu uciekła z domu, a nie, że była molestowana? Gdyby bardziej zaakcentowali niechęć Koty do policji?
W bardzo łatwy sposób można by było zabić wszystkie błędy.

Powiem tak, mój kolega pisze opowiadanie. Jest coś o chemiku, coś o policjancie, coś o księdzu. W tym celu udał się do koleżanki studiującej chemię, udał się do faceta innej koleżanki, który jest psem. Na koniec przyszedł do mnie i spędził ze mną dwa dni na dyskusjach teologicznych, żeby jego postać księdza była bardziej "ludzka".
Zwykły wysiłek twórcy.

Cytuj
anime takie jak Elfen Lied które ma zadanie przyciągnąć do ekranu i po pierwsze pokazać wizualnie a dopiero jeśli to odniesie skutek zachęcić fabułą

Mnie EL zachęciło pierwszymi scenami. Problem polegał na tym, że poza bardzo efektowną pierwszą sceną anime nie miało prawie nic więcej, co by mnie zachęciło do dalszego oglądania. Oglądałem z nadzieją, że może zaraz twórcy mnie czymś zaskoczą. Skończyło się na rozczarowaniu.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Marzec 24, 2008, 06:54:09 pm
Anime miało to do zachęcenia że chciałem wiedzieć jak się skończy ale nie czytając co ktoś napisał. Powtórzę to co napisałem. Tak się czepiać jak tutaj można każdego anime a że to anime nierealistyczne to krytykowanie go za to jest co najmniej śmieszne.
Ciekawiło mnie po pierwsze kim jest ta Lucy a jak się tego dowiedziałem to chciałem wiedzieć jak skończy.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Marzec 24, 2008, 07:03:56 pm
Cytuj
To tak jak z tortem - kawałek tortu jest pyszny, nerkę bym oddał za kawał biszkopta z bitą śmietaną i czekoladą

Prawą czy lewą? Tak tylko pytam z ciekawości.
Cytuj
EL nie jest genialnym anime.

Słowo "genialne" jest zdewalouwane, nie ma niczego godnego tego określenia w pierwotnej formie znaczenia tego słowa.
El nie jest dla mnie genialne jest dobre a nawet w pewnych momęntach bardzo dobre (Teraz odnośnie w mangi), jednak w pewnych momęntach jest tak przegiete że aż mi żal pupę ściska. :?

Ostatni raz dziś edytuję posta, zamiast go od razu wywalić!
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Faith w Kwiecień 07, 2008, 06:27:01 pm
Ehhh, obejrzałem ostatni odcinek (13sty) i tak cholera ruszylo mnie nie wiem czemu ^_^' kur** rok temu nie mialem uczuc i mnie smierc nie ruszala a teraz sie przejmuje jakims anime, mam pytanie czy jest cos poza tymi 13stoma odcinkami i tym bonusem "10,5" bo slyszalem o jakiejs oavce czy cos. Na dodatek mam teraz jakas mini depreche bez powodu :/  A i jeszcze cos, czy w anime byly jakies drastyczne zmiany wzgledem mangi? Bo mangi nie czytalem a ciekawi mnie orginal.
Tytuł: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: forlacik w Kwiecień 08, 2008, 01:25:52 am
Cytat: "Faith"
i tak cholera ruszylo mnie nie wiem czemu ^_^' kur** rok temu nie mialem uczuc i mnie smierc nie ruszala a teraz sie przejmuje jakims anime
lawl

Ten bonusowy to właśnie ova (Elfen Lied OVA). Rozgrywa sie w trakcie epa 11. No chyba, że jakiś mini special był dodany do 10, ale wątpię =3

Anime podąża za fabułą mangi do 7 tomu, chociaż oczywiście trochę jest tam przycinane (bleh 13 epow) później produkuje swoje zakończenie.Manga sie nie przejmuję zakończeniem z anime i kończy się w swoim tempie na 12 tomie (rok po tv) i się różni 8D
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: greah w Maj 25, 2008, 08:26:06 pm
Pierwszy raz od przeszło 10 lat postanowiłem obejrzeć jakąś kreskówkę i padło właśnie na Elfen Lied. Nie będę się rozpisywał co do fabuły, odczuć etc a jedyne co bym chciał to to aby ktoś mi przybliżył odrobinę (albo i więcej) zakończenie komiksu, bo animkę skończyłem ale na komiks już raczej czasu nie znajdę a ciekawi mnie jak się to wszystko skończyło, kto przeżył etc.

Spoiler: pokaż
zwłaszcza po ostatniej scenie, w której za bramą stoi główna bohaterka (jak mniemam)
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Maj 25, 2008, 09:06:07 pm
Manga jest jeszcze tworzona ale podejrzenia masz słuszne co do ostaniej sceny też mnie ciekawi zakończenie ale coraz trudniej przebrnąc jest przez element "gore", i nie wydaje mnie sie aż tak potrzebny...
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Maj 30, 2008, 05:07:32 pm
Nie prawda bo manga już dawno jest ukończona. Jest tam więcej postaci i kończy się gorzej niż anime które do końca nie wiadomo jak się kończy. Można się tylko domyślać.
Ale gdzieś pisałem dokładnie jak się zakończyła manga.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: PanCiacho w Czerwiec 01, 2008, 12:28:38 am
Chciałbym jeszcze raz poruszyć kwestię zakończenia Anime, pewnie było już mówione co nie co, ale jednak te 51 stron robi swoje

Spoiler: pokaż
Cytuj
Końcówka Elfena moim skromnym zdaniem nabiera sensu tylko wtedy, gdy
weźmie się pod uwagę symbolikę.... a mianowicie nieczynny zegar, który
nagle w cudowny sposób zaczyna działać...
definicja książkowa ---->
'..zatrzymany zegar jest wyrazem zmrożonych uczuć, najczęściej z powodu
straty bliskiej osoby lub separacji z nią.."
co w odniesieniu do anime pasuje jak ulał, nie sądzicie?

To napisał user Erii na 4 stronie, zgadzam się z tym, ale co myślicie o zatrzymaniu się pozytywki? Bo to żółte urządzenie przestaje grać chwilę przed tym jak wybija zegar, trochę mnie to zaintrygowało, chyba że rozumieć to można jako "Coś się kończy, coś zaczyna", kończy się stary epizod mający początki z pozytywką Lilium, a zaczyna nowy którego początek został wybity przez własnie zegar i symboliczną godzinę 12, może to pożegnanie starej Lucy i powitanie nowej, która jak napisał greah stoi przed drzwiami. W przedsionku pies merda ogonem, może wyczuł znajomą osobę? Jest faktem że Lucy w ostatniej walce zostaje ranna, jednak czy zabita? Gdy Nana idzie do domu, mówi że musi wracać do domu, tam gdzie wszyscy, gdzie wszyscy, do tych wszystkich brakowałoby jedak Lucy a jak wiemy z OVA bardzo zaprzyjaźniła się z Lucy, nie pozwoliłaby żeby zgineła, scena w której Nana wraca do domu, mogła być chwilę przed wydarzeniami na moście, z tego co pamiętam Nana miała też dłuższe wektory, i to mogły być jej ręce pokazywane na końcu. Dodatkowo przy podawaniu tego zimnego makaronu, Yuka mówi że zostawia jedzenie bo "może być głodna", co chyba nie wskazuje na rytuału zostawiania jedzenia zmarłym, tylko "oczekiwanie" nieoczekiwanego gościa, mogła ona po walce oddalić się, ukryć. Choć z drugiej strony Nana gdyby ją uratowała, zaprowadziła by ja pod Klonowy zajazd, a tego nie zrobiła.

Bronię tutaj tego że to była jednak Lucy, ale własnie skończyłem oglądać i chciałem się podzielić spostrzeżeniami.
Piszcie co o tym myślicie, tylko spoilerujcie :P


Nie sprawdzałem tego tekstu, mogą się zdarzyć niedociągnięcia, w końcu już wpół do drugiej
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Czerwiec 01, 2008, 08:13:12 pm
Ile jest tomów mangi i czy jest tam więcej dziewczyn z rogami?
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Czerwiec 03, 2008, 09:54:14 pm
Cytuj
Nie prawda bo manga już dawno jest ukończona. Jest tam więcej postaci i kończy się gorzej niż anime które do końca nie wiadomo jak się kończy.

Byc nie może!!! :doubt: Cholera mam zaległości!!!
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Włodek w Czerwiec 09, 2008, 01:04:15 pm
Mangi wyszło 12 tomów (107 rozdziałów), puki co na język angielski znalazłem przetłumaczone 1-91 i tak średnio raz na tydzień jest nowy. W mandze jest zdecydowanie więcej dziewczyn z rogami

Spoiler: pokaż
przynajmniej 4 udane klony Mariko, cała masa bezimiennych Dicloneusów, jest nawet jeden dicloneus czystej krwi płci męskiej, braciszek Lucy. Tyle sobie przypominam do 91 chaptera.


A co do zakończenia (będą też spoilery z mangi):
Spoiler: pokaż
W mandze dicloneus pozbawiony rogów trwale traci swoją prawdziwą osobowość (jak na przykład Lucy) i pozostaje mu tylko ta dodatkowa (jak Nyuu). W anime pierwszy róg Lucy traci w walce z Mariko, drugi natomiast widzimy jak zostaje odstrzelony. Według mnie tajemnicza postać za drzwiami to nie tyle Lucy co Nyuu. Lucy była emocjonalnie związana z pozytywką natomiast Nyuu była zafascynowana starym zegarem. Pod koniec mamy sytuacje gdzie pozatywka (Lucy) przestaje grać, umiera, a stary zegar, który pozostawał uśpiony okazuje się być sprawnym (Nyuu). Taka jest moja teoria na temat zakończenia.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Czerwiec 10, 2008, 06:39:43 am
Możesz napisać dokładnie jak wyglądało zakończenie z mangi i co się stało z głównymi bohaterami ?
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Czerwiec 11, 2008, 08:27:22 pm
Jak chcesz ja nie mam nic przeciwko..., jestem za a nawet przeciw... ;-)
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Zeromus w Maj 04, 2009, 09:25:26 pm
Po przeczytaniu mangi Elfen Lied pierwszy, i jedyny, raz w życiu byłem zadowolony że anime ocenzurowano.Chociaż i tak oceniam mangę wysoko to autor w paru miejscach naprawdę przesadził.Choćby historia matki Lucy była raczej z tych nie nadających się dla dzieci.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Maj 04, 2009, 10:28:08 pm
Wiesz mnie się wydawało że im dalej w pole tym bardzej było przesadzone z poziomem gore, tak czy siak mam nadzieję że kontynuacji anime nie będzie bo obawiam się że albo to będzie jedna wielka cenzura przez co wyjdzie shit albo taki hardkor że ludzie będę sie po obejrzeniu tego wieszac na klamkach do drzwi.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Maj 05, 2009, 12:26:13 am
Po przeczytaniu mangi Elfen Lied pierwszy, i jedyny, raz w życiu byłem zadowolony że anime ocenzurowano.Chociaż i tak oceniam mangę wysoko to autor w paru miejscach naprawdę przesadził.Choćby historia matki Lucy była raczej z tych nie nadających się dla dzieci.
Po pierwsze żadna praktycznie scena w Elfen Lied nie jest dla dzieci i mówię tu o anime, a nie mandze. Oczywiście że manga podobnie jak anime jest +18, a to że dzieciaki pokroju dragon balla czy naruto to oglądają jest inną sprawa.
Anime idzie zgodnie z mangą przez chyba 11 czy 10 odcinków. Z mangi są widocznie większe zyski więc opłaca się ją przeciągać.
Anime było trochę za krótkie, a manga wprost przeciwnie i zawierała naprawdę takie sceny, które są rzadkością, ale anime też takie było i sami wiecie że tak brutalne anime jak Elfen Lied to wyjątki (zapewne poniekąd stąd ta popularność Elfen Lied).
Wiesz mnie się wydawało że im dalej w pole tym bardzej było przesadzone z poziomem gore, tak czy siak mam nadzieję że kontynuacji anime nie będzie bo obawiam się że albo to będzie jedna wielka cenzura przez co wyjdzie shit albo taki hardkor że ludzie będę sie po obejrzeniu tego wieszac na klamkach do drzwi.
O jakiej ty w ogóle cenzurze mówisz. Liczy się wersja DVD i jakby chcieli zrobić kontynuację to i tak trzeba by było czekać na wersję DVD bo w TV była by na pewno cenzura.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Maj 05, 2009, 08:38:44 pm
Anfan ja tu pisze o ewnetualnej konwersji mangi  na anime. W mandze są elementy dośc zbędne i wręcz odpychające, ale dobrze że w końcowych częściach autor odzyskał formę. Ja jestem zadowolony że przeczytałem tą mangę tak samo jak jestem zadowolony z końcowki aczkolwiek nie jestem pewien kim są te dwie dziewczyny na końcu(mam domysły, ale to byłby miracle wtedy).
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 14, 2009, 02:57:52 pm
Ja jeszcze dodam, że Elfen Lied swoją ogromną popularność zawdzięczało ( choć zapewne i teraz wiele osób ma je w swoim top10) wielu cechom. Ważne, że oprócz brutalnej otoczki posiadało również głębię zachowań, psychologię postaci i nawet sensowne zakończenie.
Elfen Lied to modelowy przykład jak anime powinno wyglądać czyli zarazem posiadać śliczne lolitki, dużo krwi, przemocy, sadystycznych scen, nagości. Co ważne powinna być piękna muzyka i ciekawe postacie więc te wszystkie cechy posiada Elfen Lied.

Bez wątpienia to arcydzieło japońskiej animacji więc oceniam je 10/10.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 14, 2009, 03:12:42 pm
Elfen Lied to modelowy przykład jak anime powinno wyglądać czyli zarazem posiadać śliczne lolitki, dużo krwi, przemocy, sadystycznych scen, nagości. Co ważne powinna być piękna muzyka i ciekawe postacie więc te wszystkie cechy posiada Elfen Lied.
(http://i477.photobucket.com/albums/rr138/ganossa/1248684162649.jpg)
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 14, 2009, 03:15:48 pm
Zakopcie tego trupa.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 14, 2009, 03:51:09 pm
Porażka w dyskusji na jednym forum -> przeniesienie się gdzieś indziej ;)

Btw.
Cytat: anfan
Cytat: Sir_Ace
Dobra - matematyka nie kłamie. Niech ktoś policzy posty z kilku dni - ilu ludziom się b. podobało, ilu trochę podeszło, a ilu uznało to za badziew.

Zobaczymy, ile to jest 'prawie wszystkim' ;)

Popatrz na różne fora i rankingi anime baranie to zobaczysz czy te kilka (w dodatku w kółko tych samych) OSŁÓW z ANSI jest dobrym wyznacznikiem poziomu tego anime.

Ale jakoś nie mogę się doczekać tych liczb  :sad:
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Grudzień 14, 2009, 09:47:16 pm
Cytuj
Zakopcie tego trupa.
wszystko co miało zostać powiedziane zostało, nikt już nikogo nie nawróci...
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 14, 2009, 09:55:38 pm
A ja sądziłem, że nie będzie reakcji na post w tym temacie. O tak doskonałym anime jak Elfen Lied nawet za 10 lat będzie wiele osób pisać i mówić. Oczywiście głównie je chwaląc.
wszystko co miało zostać powiedziane zostało, nikt już nikogo nie nawróci...
A ktoś tu kogoś próbuje nawracać ?
Dyskusja przecież polega na kulturalnej wymianie poglądów, a nie wmawianiu komuś na siłę swoich racji.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Grudzień 14, 2009, 11:10:11 pm
Gadać mi tu o Elfen Lied, albo wogle.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 15, 2009, 02:02:42 am
A ja pewnie podpadnę jedynemu i słusznemu wyznawcy EL :p, bo mnie anime jakoś nie powaliło, obejrzałem raz i tyle. Bardziej podobała mi się manga.
A to, że było sporo krwi w anime to jakoś mnie nie przyciągnęło, ba już widzę jak przy urwaniu ręki nagle tryska wiadro wody.  :lol: Ale jest jeden plus w tym, na początku jak Lucy urywa głowę tej lasce jeszcze w ośrodku, krew nie tryska tu jak z węża strażackiego, tylko "psika" porcjami tak jak w realu. Tu seria zaliczyła sporego plusa, bo chyba jedyne anime gdzie zrobili to prawidłowo.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 15, 2009, 03:37:57 am
A ja pewnie podpadnę jedynemu i słusznemu wyznawcy EL :p, bo mnie anime jakoś nie powaliło, obejrzałem raz i tyle. Bardziej podobała mi się manga.
A to, że było sporo krwi w anime to jakoś mnie nie przyciągnęło, ba już widzę jak przy urwaniu ręki nagle tryska wiadro wody.  :lol: Ale jest jeden plus w tym, na początku jak Lucy urywa głowę tej lasce jeszcze w ośrodku, krew nie tryska tu jak z węża strażackiego, tylko "psika" porcjami tak jak w realu. Tu seria zaliczyła sporego plusa, bo chyba jedyne anime gdzie zrobili to prawidłowo.

Bo to miało być efektowne. W rzeczywistości po obcięciu kończyny czy głowy też krew tryska choć nie tak mocno jak w tym anime.
A ta scena z I odcinka to była dosyć szokująca, ale pokazała że Lucy nie interesuje to czy ktoś jest dobry czy zły więc to duża zaleta w tym anime.

Zauważcie, że prawie zawsze to źli zabijają dobrych, a dobrzy złych natomiast w Elfen Lied przecież główna bohaterka była raczej dobra i poza wyjątkami zabijała wszystkich i co najlepsze nie miała wyrzutów sumienia z tego powodu.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 15, 2009, 05:01:18 am
Co jest najlepszego w tym, że nie miała wyrzutów sumienia? Pociąga Cię patologia?
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Zeromus w Grudzień 15, 2009, 11:26:44 am
A ja pewnie podpadnę jedynemu i słusznemu wyznawcy EL :p, bo mnie anime jakoś nie powaliło, obejrzałem raz i tyle. Bardziej podobała mi się manga.
Wyznawcom bym się nie nazwał ale bardzo lubię anime.Manga dla odmiany mi się nie podobała.Jednym z największych plusów anime,dla mnie ,było to ze było krótkie(nie toleruje tasiemców) a manga ciągła się niemiłosiernie.Choć żeby oddać sprawiedliwość to kilka wątków nie doczekało się w anime zamknięcia a w mandze wszystko jest wyjaśnione do końca.
 
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 15, 2009, 02:44:17 pm
Co jest najlepszego w tym, że nie miała wyrzutów sumienia? Pociąga Cię patologia?
Patologia wśród dicloniusów ?
Całkiem ciekawe zagadnienie poruszyłeś.

Ale trzeba przyznać, że to jednak pewna odmiana, a najbardziej w anime lubię oglądać coś co nie jest w kółko powtarzane.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Donova w Grudzień 15, 2009, 02:53:46 pm
Trudno mi się obiektywnie wypowiedzieć, bo Elfen Lied było jednym z pierwszych anime, jakie obejrzałam, więc pozostało mi w pamięci jako bardzo dobre, ale... chyba i tak widać, że nie jest to jedno z wielu podobnych sobie tematem anime. Niewątpliwie powtarzam się po innych, ale właśnie tak to wygląda. EL oprócz tego, ze ma dobry klimat i dobrze do niego dobraną muzykę wyróżnia się swoją oryginalnością. Nie wiem, czy jakieś anime z motywem krwi i brutalności zdoła jeszcze przyciągnąć moją uwagę tak jak EL ;] .

Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 15, 2009, 02:58:27 pm
Patologia wśród dicloniusów ?
Całkiem ciekawe zagadnienie poruszyłeś.

Nie rozśmieszaj mnie, że patrzyłeś na nią jak na ufoludka.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 15, 2009, 04:11:46 pm
Nie rozśmieszaj mnie, że patrzyłeś na nią jak na ufoludka.
Tak jak na dicloniusa opierając się na tym co mówili o nich w anime.

A ty zapewne tak jak na zwykłego człowieka.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 15, 2009, 08:16:51 pm
Uhm, jak człowieka z "wektorami". Tam diplodoki to ludzie tylko z mocą - niczym innym się nie różnią poza kilkoma genami; wygląd poza rogami ludzki, psychika ludzka. Jak mam je traktować? "Diclonius" to puste słowo i nic więcej.

EOT.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 15, 2009, 09:56:20 pm
Nana np. nie chciała w ogóle zabijać, a posiadać cztery niewidzialne ręce to ciekawa sprawa, przydałyby się choćby przy rysowaniu  :lol:
Po za tym jakby usunąć te "różki" to diplodoki traciły zdolność "wektorów", choć, zależy jakby na to patrzeć, w anime Lucy popadła w katatonie, więc po usunięciu obu pewnie ciężko byłby jej wrócić do stanu normalności (bez wektorów), a mandze już gorzej bo tam było wprost, że bez rogów diplodoki wpadają w ciężką śpiączkę, lub nawet letarg.
Zatem gdyby nie te ich agresywne zapędy, to to po prostu żyli by jak zwykli ludzie, tylko z różowymi włosami, rogami i niewidzialnymi rękoma.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Zeromus w Grudzień 15, 2009, 10:02:23 pm
Wilku,Hunter Killerze: nie. Diclonius miały być następnym gatunkiem który miał rządzić ziemią.Następnym szczeblem ewolucji.Nie mordowały ludzi dlatego ze to było "krwawe" anime, miały to w genach.Była taka scena gdy mała dziewczynka Diclonius zabijała kogoś w parku,potem próbowała pogłaskać psa ten gryzł ją a ona uciekała z krzykiem zamiast go zabić.Diclonius czuły agresje tylko względem ludzi bo uważały ich za swoich naturalnych wrogów.Jakby ktoś był ciekawy to jest taka teoria ze ostatni małpoludzie zostali zniszczeni przez jaskiniowców którzy w ten sposób zniszczyli własnych przodków(taki sam wątek z ewolucją,nowym gatunkiem i jego konfliktem z starym był  choćby w X-man).Nana,jak zresztą było wyraźnie powiedziane,była jakimś wyjątkiem  i jako Jedyna nie atakowała ludzi.Twierdzenie ze Lucy mogła by żyć normalnie jest dowodem na niezrozumienie całej historii:one celowo popadła w rozdwojenie jaźni by móc być ze swoim wybrankiem,co zresztą nie wypaliło  bo w końcu  Lucy w dzieła górę w tym duecie i próbowała zabić wszystkich ludzi na świecie.Poza tymi dwoma wszystkie diclonius chciały tylko mordować ludzi.Twierdzenie ze Diclonius to zwykły człowiek tylko ze z rogami i wektorami jest niedorzeczne.Jakie zwykłe dziecko zabija własnych rodziców gdy ma 4 lata?    
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 16, 2009, 02:14:13 am
Uhm, jak człowieka z "wektorami".
Rozbawiłeś mnie. Wampira traktujesz zapewne jak człowieka z wystającymi kłami ?  :lol:

Wilku,Hunter Killerze: nie. Diclonius miały być następnym gatunkiem który miał rządzić ziemią.Następnym szczeblem ewolucji.Nie mordowały ludzi dlatego ze to było "krwawe" anime, miały to w genach.Była taka scena gdy mała dziewczynka Diclonius zabijała kogoś w parku,potem próbowała pogłaskać psa ten gryzł ją a ona uciekała z krzykiem zamiast go zabić.Diclonius czuły agresje tylko względem ludzi bo uważały ich za swoich naturalnych wrogów.Jakby ktoś był ciekawy to jest taka teoria ze ostatni małpoludzie zostali zniszczeni przez jaskiniowców którzy w ten sposób zniszczyli własnych przodków(taki sam wątek z ewolucją,nowym gatunkiem i jego konfliktem z starym był  choćby w X-man).Nana,jak zresztą było wyraźnie powiedziane,była jakimś wyjątkiem  i jako Jedyna nie atakowała ludzi.
I tak im tego nie wytłumaczysz bo dla tych diplodoków to za trudne.
Twierdzenie ze Lucy mogła by żyć normalnie jest dowodem na niezrozumienie całej historii:one celowo popadła w rozdwojenie jaźni by móc być ze swoim wybrankiem
Chwila bo to dosyć dziwne co piszesz. Z tego co wiem to rozdwojenie jaźni było wynikiem postrzelenia pociskiem przeciwpancernym w głowę i ona chyba nie kontrolowała tego w pełni.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 16, 2009, 05:19:13 am
Wilku(...)

Jak dziecku od dzieciństwa dasz broń, którą będzie posługiwać się intuicyjnie, jak wychowasz je na potwora, to będziesz miał potwora, który będzie czuł agresję do obcych bądź po prostu będzie ich zabijał bez mrugnięcia okiem. Diplodoki, wampiry, wilkołaki, magowie, szaleńcy, mutanci, etc. - jeden pies - ludzie z dodatkową mocą/cechą. A to, że w fabule mi powiedzą, że są tacy czy owacy, to naprawdę nie spowoduje, że popatrzę na nie jak na ufoludki, gdy przed nosem mam co innego - człowieka z różkami, posługującego się jakąś mocą czy coś w ten deseń. Rozumiesz mój punkt widzenia? Anfana nie pytam, bo ten kroczy po "jedynej słusznej ścieżce" i jeszcze nie skalał się nawet myślą, że czyjeś zdanie choć odmienne też może być prawdziwe albo choć poprawne.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Zeromus w Grudzień 16, 2009, 11:17:03 am
Masz prawo do własnego zdania ale w ten sposób trzeba skreślić wszystkie nadnaturalne istoty.W wielu filmach/książkach/mangach/anime faktycznie to są tylko ludzie z dodatkowymi mocami(czym shinigami z bleacha różnią się od ludzi poza mocami?niczym) ale gdzie nie-gdzie takim istotom dorobiono faktycznie odmienną filozofie i zachowania niż ludziom zatem nie wiem czy jest to najlepszy sposób patrzenia na to.

Z tego co wiem to rozdwojenie jaźni było wynikiem postrzelenia pociskiem przeciwpancernym w głowę i ona chyba nie kontrolowała tego w pełni.
 
Pośrednio.Postrzał wywołał szok i utratę pamięci,powrót do stanu dziecka i powstanie Nyu.Potem Nyu wracała do bycia Lucy kilka krotnie ale za każdym razem stawała się znowu Nyu gdy zobaczyła Koute albo o nim pomyślała.Tylko pierwsza przemiana w Nyu była wywołana postrzałem.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 16, 2009, 11:33:38 am
Zeromus, zależny jak patrzeć, a anime było sporo niedopowiedziane (w mandze owszem było ładnie wyjaśnione), a w sumie rozmawiamy o anime. Fakt, że takimi ich stworzono by zdominowały Ziemię, wypleniając rasę ludzką. Ale tak samo można powiedzieć o np. wszystkich tyranach, nie chcę tu przytaczać konkretnych ludzi, ale byli tacy co dążyli do zniszczenia innych ras i jakby nie patrzeć to są to nadal ludzie, tylko o zniszczonej/porypanej psychice. Gdyby nie to, to żyli by jak inni ludzie.
Trochę inaczej ma się sprawa np. z wampirami, są to umarli, którzy wstali z grobu, nieumarli, to już trochę inna grupa, shinigami z Bleacha to dusze, a to co widzimy to ich zmaterializowana postać, nie zaś żywe, ludzkie ciało.
Ale dość, bo schodzimy na bardzo cienki lód.

Anfanie, ja rozumiem, każdy był kiedyś zagubiony i szukał idealnego świata, zamykając się w swoim własnych marzeniach, jednak pamiętaj, że im dalej zagłębiasz się w tym "świecie", tym trudniej wrócić do ludzkiej postaci.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 16, 2009, 01:25:51 pm
Diplodoki, wampiry, wilkołaki, magowie, szaleńcy, mutanci, etc. - jeden pies - ludzie z dodatkową mocą/cechą. A to, że w fabule mi powiedzą, że są tacy czy owacy, to naprawdę nie spowoduje, że popatrzę na nie jak na ufoludki, gdy przed nosem mam co innego - człowieka z różkami, posługującego się jakąś mocą czy coś w ten deseń. Rozumiesz mój punkt widzenia? Anfana nie pytam, bo ten kroczy po "jedynej słusznej ścieżce" i jeszcze nie skalał się nawet myślą, że czyjeś zdanie choć odmienne też może być prawdziwe albo choć poprawne.
Wiesz co Wilku teraz mnie bardzo zasmuciłeś bo jednak po tobie tak spaczonego punktu widzenia się nie spodziewałem. Jeśli ty w ogóle nie przyjmujesz do wiadomości, że jest coś takiego jak ludzka rasa więc jest również rasa wampirów, dicloniusów itp to chyba nie ma o czym z tobą gadać.
Dla ciebie to każdy jest człowiekiem z jakimiś mocami nadnaturalnymi ?
Chwilami widzę, że nawet nie starasz się przemyśleć to co napiszesz.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Zeromus w Grudzień 16, 2009, 01:46:20 pm
shinigami z Bleacha to dusze, a to co widzimy to ich zmaterializowana postać, nie zaś żywe, ludzkie ciało.
Mi chodziło o osobowość,zwyczaje i ogólnie psychikę.
Ale dość, bo schodzimy na bardzo cienki lód.
Racja.Odbiegamy trochę od tematu.

Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 16, 2009, 02:54:32 pm
Mi chodziło o osobowość,zwyczaje i ogólnie psychikę.

Mi też. A wszystko co wymieniłem wywodzi się z prostej linii od psychiki człowieka, czasami jest zmienione tylko i wyłącznie posiadaniem nadnaturalnej mocy i związaną z tym potęgą, ale to nic niezwykłego - niektórym ludziom też odbija, bo mają broń lub są po prostu silniejsi. A nawet nie tyle odbija, co posiadana potęga często zmienia patrzenie na świat. Bardzo rzadko w literaturze, a w szczególności w anime, są postacie, które nie będąc techniczne ludźmi rzeczywiście by tych ludzi nie przypominały również w zachowaniu i psychice. Dlatego mam takie a nie inne zdanie.
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Grudzień 16, 2009, 07:43:36 pm
widze, ze mamy tutaj zwolennika relatywizmu  8)
Tytuł: Odp: Elfen Lied - moje 3 grosze
Wiadomość wysłana przez: spidey w Styczeń 26, 2010, 11:25:57 pm
Ostatnio obejrzałem i muszę powiedzieć że od czasu Akiry i GitS nie widziadłem nic tak dobrego. Jako fan gore jestem zachwycony konwencją w jakiej to anime zrobiono (ahh te tryskające fontanny krwi i ten totalny miszmasz gatunkowy). Elfen Lied niesamowicie wciąga (obejrzałem w jedną noc), ma jakiś taki fajny niepokojący klimat, porusza (można powiedzieć że to prawdziwy wyciskacz łez ;)) no i jest zwieńczone wspaniałym soundtrackiem (jeden z najlepszych jaki słyszałem). Podobali mi się bohaterowie - każdy miał totalnie przesrane i traumatyczne dzieciństwo co rzutowało na ich przyszłość. Duży plus za zwięzłą formułę bo nic tak mnie nie denerwuje jak te wszystkie Bleache i Naruto ciągnące się latami.

Nic innego jak 10/10 nie może być.