Straszne. Ja o tym nie slyszalem nawet. Sadzac z Twojej wypodziedzi to mozna to obejrzec w TV krajowej tak ?
Ehh telewizor... Jedyne co w nim widze to dziennik TV podczas kolacji a potem
wiem ze dla wielu z was to nie nowosc
I powiem-kreska jedna z najlepszych,muzyka jedna z najlepszych( niektórzy narzekają na ending),kolory bardzo ostre i soczyste.
A krwi wcale nie jest tak dużo jak niektórzy piszą.Bo było widać że z jednego człowieka więc niż 2-3 litry krwi się nie wylało.
Lecz ciekawi mnie zakończenie .Co o nim myślicie ?
Bo wyglądało że Lucy na końcu celowo dała się zabić?
A tamten cień na końcu to chyba mogła być ona ?
Bo może jednak nie zginęła.
A w Elfen Lied było widać że nie miało być bardzo smutne.
Choćby dlatego że Nana nie zginęła.
De gustibus non disputantum est
Świetna kreska i muzyka z ciekawą i wzruszającą fabułą.
To anime także pokazuje ,że nawet najbardziej zła postać nie jest do końca zła.
Cytat: "qraq"Nieważne,była super i nie była taka zła na jaką wyglądała.Cytat: "anfan"Podoba sie charakter Lucy? :Shock: :Confused:
Nyuu była słodziutka,piękna,milutka więc nie ma żadnych wad.
Już mówiłem że takie postacie lubię (takie charaktery jak Nyuu albo Lucy).
toć to chodządza maszynka do mięsa z zaawansowaną amnezją i rozdwojeniem jaźni.
W głębi serca była dobrą dziewczyną - diclonusem.
PS.Przypominam- rozmowa o EL gdzie indziej.
Kreska śliczna, muzyka doskonała i piękna. Fabuła ciekawa.
Cytat: "anfan"Kreska śliczna, muzyka doskonała i piękna. Fabuła ciekawa.
Kreska obrzydliwa, muzyka kiepska i nudna. Fabuła denna.
Cytat: "J.K.Tank"Cytat: "anfan"Kreska śliczna, muzyka doskonała i piękna. Fabuła ciekawa.
Kreska obrzydliwa, muzyka kiepska i nudna. Fabuła denna.
Kreska ostra i ładna. Muzyka ujdzie w tłoku. Fabuła wieje schematem, ale nadrabia akcją . :D
Moje trzy grosze... Nie widziałem jeszcze ale napewno zobacze... Jak już ludzie wylatują z baranami i ubrażaniem uczuć religijnych to musi to być coś dobrego... ;)
że niby jak, gdzie, kiedy?
To musiałbyś obejrzeć jeszcze Saikano i wszystkie hentaje
A co do hentai to oczywiście najlepsze są z tentaclami
Może dziwny jestem ale uwielbiam drastyczne i sadystyczne anime.
Tylko żeby nie było zbyt smutne bo wtedy mi się pogarsza nastrój.
A Elfen Lied było zrównoważone w tym względzie.
I co ciekawe bardziej mi się podobał Ending - ten rytm jest taki ładny.
Frey Ikari masz rację ,że anime jest dobre ,chociaż opening też się może znudzić jak kilkanaście razy go posłuchasz.
Np testowanie siły wektorów jakie ma Lucy(jak była mała).To nie była Lucy. Przecież tamtą dziewczynkę zabili.
Jak to nie była.
A kto to był ?
A co do odcinków to każdy jest równie ciekawy.
Nie ma raczej odcinka nudnego.
Apropo brutalności - mnie bardziej dotknęły akty okrucieństwa dokonywane przez otoczenie (dzieci, naukowcy, itd.) niż latające wszędzie kończyny.
CytujApropo brutalności - mnie bardziej dotknęły akty okrucieństwa dokonywane przez otoczenie (dzieci, naukowcy, itd.) niż latające wszędzie kończyny.
Nigdy nie byłem i nie jestem zwolennikiem maltretowania zwierząt dlatego niezbyt spodobała mi sie scena gdy dzieciaki katują psa... Miałem ochotę rozerwać ich na części za to...
Nigdy nie byłem i nie jestem zwolennikiem maltretowania zwierząt dlatego niezbyt spodobała mi sie scena gdy dzieciaki katują psa... Miałem ochotę rozerwać ich na części za to...
Czy naprawdę nie dało się przedstawić tej historii bez tych wszystkich fontann krwi i obrzydliwych scen mordu?
w ostatnich odcinkach Lucy/Nyu strasznie jest usprawiedliwiana, czego już szczytem jest wybaczenie jej Kouty, zaraz po tym kiedy dotarło do niego, kto mu wymordował rodzinę...-może i jestem nieczuły, ale lekko mi to nie pasowało. Inna sprawa że nie do końca rozumiałem całą tą 'zabawę w dom', ale mniejsza.
[/i]
Kuzynka Kouty była chyba z nim daleko spokrewniona więc to jest normalne.
Ale bądźmy poważni niektóre sceny są wręcz naciągane. Czy naprawdę nie dało się przedstawić tej historii bez tych wszystkich fontann krwi i obrzydliwych scen mordu?
A jak daleko? Chodzi mi o stopień pokrewieństwa. Chcę wiedzieć na ile to było "normalne".]
Miłość do kuzyna/kuzynki nie jest nienormalna ani nie jest niemoralna.
A wogóle w pełno anime tak jest.
Miłość "zmysłowa" do kuzynki jest nienormalna i niemoralna. To tak, jakby porządać własną siostrę, czy matkę. Przed czymś takim powinny bronić opory moralne, a nie samo ryzyko wystąpienia wady genetycznej. Bo załóż sobie, że kuzynka jest bezpłodna (adoptujecie sobie dziecko i nie ma kłopotu). Wtedy byłoby wszystko ok?
Dusza też nie wybiera sobie ciała a wybieramy takie ktore najlepiej do nas pasują.
Fray, to nie jest dla ciebie niemoralne?
I jeszcze jedno, jak interpretować to zdanie, bo nie dokońca zrozumiałem:
Cytat:
Dusza też nie wybiera sobie ciała a wybieramy takie ktore najlepiej do nas pasują.
Bo nie wiem jak interpretować
Nie, nie jest... W Biblii też Ewa została stworzona z Adama i jakoś nikt nie ma pretensji że żyli razem a przecież była kością z jego kości i krwią z jego krwi...
Ale to był Bóg i po pobraniu od adama próbki DNA mógł owo DNa zmodyfikować, za nim na jego podstawie stworzył Ewę. To jeden.
Po drugie to niemożliwe, żeby na całym świecie danemu człowiekowi osobowością odpowiadała tylko i wyłącznie siostra. Jeżeli mówiać ,,opowiada duchem" masz na myśli pokrewne dusze, przeznaczenie itp. to sobie odpuść.
A moim zdaniem kaziorodztwo powinno być odczuwalne jako niemoralne, ponieważ nowe osobniki mają dużą szansę na bycie chorymi, nie wsoiminając już o braku mieszania DNA.
Właśni, została stworzona, więc dużo do gadania to nie miała... zresztą nie była jego siostrą więc jak to mogło być niemoralne?
PS:Ale moim zdaniem to było kazirodztwo, bo w końcu to takie ghłębokie, mhroczne, thraumatyczne i konthrowersyjne.
Jeden na pewno masz ode mnie... ;) Ale rozumiem że jesteś gorącym, szczerze oddanym obrońcą wiary.
W przeznaczenie nie wierzę, a z siostrami bracia nigdy nie żyją w zgodzie a co dopiero mowić o czymś więcej... NIe stwierdziłem też że odpowiada siostra. Za to pokrewięństwo dusz nie jest bzdurą.
Daltego napisałem że nie jest dobre ze względu na opcje przetrwania naszego gatunku. I to jest dla Ciebie powod by stwierdzić że coś jest niemoralne??
Lepiej popraw te posty zanim Dread poprawi Ciebie...
Oj, za dużo Evageliona, za dużo. ;)
Dread serce nie sługa co poradzić na to że ta "najwłaściwsza" osoba dla kogoś to jego kuzynka/kuzyn. Dusza też nie wybiera sobie ciała a wybieramy takie ktore najlepiej do nas pasują. Więc nie uważam tego za niemoralne czy niewłaściwe.
Kaziorodztwo jest tylko między najbliższą rodziną.
Więc w Elfen Lied napewno tego nie było.
szostało stwierdzone, że kazirodztwo jest do 5 stopnia pokrewieństwa
Lepiej popraw te posty zanim Dread poprawi Ciebie...
To na jakiej podstawie stwierdzamy czy coś jest moralne czy nie?
Oj, za dużo Evageliona, za dużo.
Na podstawie prawa naturalnego. "Dobro czyń, zła unikaj".
Po mojemy do w Elfen Lied mamy kuzynostwo pierwszego stopnia, poniewą Kyouta w dzieciństwie przebywał dużo czasu z kuzynką.
To chyba nic złego jak powiem że ta elfka była mądrzejsza od ciebie ?
I wogóle jakimś prowokatorem jesteś a jakich takich nie lubię.
A wogóle jeśli tak do tego podchodzisz to niewiem co tu wogóle robisz.
o czwarte napisałem wszystko co chciałeś ,a nawet za dużo.
Tamto uczucie jest normalne bo to nie jego siostra.
Przecież wiem czemu mnie prowokowałeś ,ale to zbędne bo każdy mi to wmawia i każdy wie że nim nie jestem więc należy skończyć już tą marną zabawę.
Adama i Ewy w to nie mieszajcie. Jako obrońca wiary powiem
WTF? Ty wyjechałeś z Bogiem.
Uważam, że ludzie do siebie pasują z powodu gustów, osobowości, a nie, że ktoś znalazł kogoś ,,tylko specjalnie dla siebie"
Moirdowanie jest niemoralne, bo przynosi straty społeczeństwu, tak samo kradzieże, czy łapówki.
Te błędy były specjalne, żeby podkreślić sztucznośc mrocznego klimatu w Elfen Lied.
Anfan ma rację, robimy offtopa.
molestwoany przez sikającą w majtki niedorozwiniętą i zboczoną
Jest to cos złego, bo mnie obrażasz, a jak tak dalej będziesz robił to dostaniesz kolejnego bana.
Po trzecie to nie podałeś mi jeszcze żadnych argumentów za tym, że uczucie kuzynki do Kyouty jest normalne.
Po drugie to prowokowałem cię, zęby się upewnić, że na 100% jesteś anfanem.
Nigdzie z nim nie wyjechałem bo to postać raczej fikcyjna...
Każdy z nas sam określa swoją moralność.
A ty nie podałeś że jest nie moralne.
Nigdzie z nim nie wyjechałem bo to postać raczej fikcyjna...
Czyli uważasz że osoba ktorą pokochasz nie jest tylko dla Ciebie tylko Free for All...?? Hmmm..., dobrze wiedzieć. ;)
Każdy z nas sam określa swoją moralność. Ja np. uważam że to co robił Robin Hood było moralnie dobre bo kradł bogatym i rozdawał biednym. A zabicie groźnego psychopaty nie uważam za specjalnie wielką stratę dla społeczeństwa...
No proszę znalazł się ktoś "godny" by osądzać innych... Niektore osoby z zaburzeniami albo poprostu stare też np. sikają w majtki no i... To co napisałeś (ton wypowiedzi) ubliża tym ludziom... Lepiej przemyśl swoją wypowiedź zanim ją wyślesz.
Martw się lepiej o siebie... A ta elfka może być zaprawde bardziej mądra niż ty.
Juz za samo prowokowanie powinieneś dostać bana albo ostrzeżenie. Jak dla mnie to anfan może mieć tyle profili ile chce a żeby było zabawniej może sobie je nawet ponumerować np. anfan0, anfan1, anfan2, itp. Jak Cie to razi to zamnknij oczy albo kup okulary przeciwanfanowe...
Znam wiele anime nie dla dzieci gdzie jest miłość(ale chyba raczej nie miłość) do siostry przyrodniej.
I to jest normalne również.
A nawet niewiem jakie pokrewieństwo jest bliższe.
Bo jak już mówiłem niewiem jakiego stopnia było kuzynostwo w ELfen Lied.
Ale raczej to nie było najbliższe kuzynostwo.
Więc po co wytoczyłeś jego przykład? Może ja dam w dyskusji o szkodliwości palenia, przykład, że Bilbo palił tytoń i nic mu się nei stało. Nie powołuj się na pisma w, które nie wierzysz, bo zakładając, że Bóg nie istnieje to powoływałeś się w swojej dyskusji na mit.
A jeżeli ją pokochałem, chodziliśmy razem i przejedzie mnie tramwaj z Karolem Krawczykiem za kierownicą to ma usychać z tęsknoty przez całe życie, bo została stworzona specjalnie dla mnie?
Przecież Robin Hood pomagał biednym chłopom przechwytując kasę, która zostałaby zmarnowana, więc zrobił coś dobrego dla społeczeństwa. Zabicie groźnego psychopaty może być moralne, lub nie jeżeli określisz czy samo wprowadzenie kary śmierci pozytywnie wpłynie na społeczeństwo.
Jeżeli chcesz zaczynac temat pod tytułem ,,obrażając Nyu obrażasz mnie" to sobie odpuść. Powiedz mi, które zdanie jest jakimś kpieniem z Nyu. Sikała w majtki-to fakt, była niedorozwinięta-fakt, molestowała Kyoutę-też fakt. Gdybym napisał, że jakaś postać pije alkochol i morduje dzieci, gdyby rzeczywiście w jakiejś serii tak robiła to obrażam wszystkich alkocholików?
Przepraszam, ja nie dorosłem do poziomu molestowania innych domowników, ale się staram.
Czemu mam dostac bana za prowokowanie kogoś kto łamie regulamin do ujawnienia swojego oszustwa? Jeżeli sprowokuję kogoś do ujawnienia tego, że starał się hakowac forum to mam wyjeżdzać na zbity ryj? Podaj mi punkt w regulaminie, który zabrania mi dociekania, tko łamie regulamin, a kto nie.
Jeśli nie wierzysz w Biblię to fakt że jest to mniej przydatny argumęnt ale jeśli wierzysz to wartość tego przykładu jest bardzo duża, bo TY w to wierzysz.
Hmm..., ciekawego słowa użyłeś: "stworzona"..., ja zawsze uważałem że ludzie się rodzą... Niektore osoby usychają przez całe życie..., i ja to rozumiem. Z twojego posta wynikało że nawet jak jest z Tobą to jest free for all. Więc jak zmieniłeś zdanie??
Przecież Robin Hood kradł a jak sam stwierdziłeś kradzież jest niemoralna... Więc jak zmieniłeś zdanie?? Nie jestem społeczęństwem by stwierdzić czy pozytywnie to na nie wpłynie.
Mnie nie obrażasz. Ale ton wypowiedzi w ZDANIU KTORE TOBIE WSKAZAŁEM obraża tych ludzi pomimo tego że stwierdza tylko fakt... To zależy jak sformułojesz swoją wypowiedź.
Molestowanie nie ma nic wspolnego z mądrością. Ale jak chcesz to możesz dalej sie starać molestować rodzinę.
Tylko że ty prowokujesz kogoś kto nie jest zagrożeniem dla społeczności tego forum by złamał obowiazujący w nim regulamin, a to jest już jak dla mnie "niemoralne" i powinno byc karane (napisze o tym zresztą do moda).
Ja ten temat uznaję za zakończony i proponukę POROZMAWIANIE O CZYMŚ INNYM.
Czy zachowanie bohaterów Elfn Lied jest realistyczne
Czy romantyczna miłośc do kuzynki jest normalna?
Jak mogą się potoczyć dlasze losy bohaterów EL.
To może byś się wypowiedział na, ktoryś z tematów, a ocenę, kóry jest fajny, a który nie zostawił dla siebie?
Poza tym, zastanawia mnie, czy doktor nie traktował jej w jakiś specjalny sposób
I wyszło że OAV to jest 14 odcinek. Sorki za błąd.
Wybaczcie że zapytam ale czy ktoś mogłby na pw podać "dostępność" tego specjalnego odcinka??
Chcesz piracić?? Nie ładnie
Nie podoba mi się, że postacie są troszeczkę zbyt "rozmyte", brakowało mi czegoś, co spowodowałoby, że nabiorą kolorów.
Nie widziałem jeszcze mangi, być może własnie tym jest to spowodowane, że niektóre wątki tam zostały pokazane, a w anime tylko "liźnięte".
Ogólnie, biorąc pod uwagę wszystkie plusy i minusy EL u mnie dostaje czwórkę z małym plusem.
A czy ta gireka jest darmowa?? Jak tak to zapodaj jakiś link
Nie podoba mi się, że postacie są troszeczkę zbyt "rozmyte", brakowało mi czegoś, co spowodowałoby, że nabiorą kolorów.
Zbyt? Chodzące pinokia, drewno i nic poza tym. A jak już zaczynają się
ożywiać to całość klimatu uroczo zabija tępy fanservice. Jedyna postać chociaż troche ożywiona to główna protagonistka, która, gdyby nie jej infantylne alter ego, byłaby ostatnim bastionem ratującą tą serię.
A już powiedzmy sobie szczerze, motyw z zagładą ludzkości i zastąpienie jej nową rasą jest nowy jak internet i wymyślny jak Blog 27.
A skoro już się rozpisałem, ciekawostka. Autorzy serii mają poważny kompleks lolity. I nie chcodzi mi o swojskie tortury na NAGICH 9 (?) latkach (i jęki "Daddy!". 4chan Party Van), ale o kompletnym braku wiedzy odnośnie molestowanych dzieci. Równie dobrze mogła zostać po prostu wyrzucona z domu, nic by to nie zmieniło. Dobiło mnie zwłaszcza, jak chętnie się kąpała nago z koleżanką
Boję się oceniać serię, która według mnie powstała w studiu pijanego montażysty
to jedna jest maszyną do zabijania
Jeśli chodzi o sikanie, to ja uważam , że po prostu Nyu nie wiedziała gdzie jest ubukacja i nie wiedziała jak się zapytać. A może Kouta i Yuka nie zrozumieli jej, bo moimi oczami widziałem co chce
Wieć że się zesikała to nie musi być wina "upośledzenia".
je łapczywie
czy nie - po defekacji miała błogi wyraz twarzy, co znaczy, ze nie widziała nic złego w sikaniu pod siebie.
Jak postacie są romyte to trzeba wziążć jakąś tam tabletkę z reklamy. :lol: Jak dla mnie to postacią są w pożądku, i niczego im nie brakuje.
... Wiesz po przeczytaniu tego stwierdziłem że jedynym bastoinem chroniącym Ciebie przed rozczłonkowaniem jest to że nie mam Ciebie pod ręką..., i moje wektory nie są takie długie...
Powiedzmy sobie szczerzę to co piszesz jest nowe jak coca-cola dzisaj.
Oj, widzę że mamy specjalistę od molestowania dzieci na pokładzie.
Boję się ocenić głupoty które powstały w pijanym mózgu autora tego cytatu.
Ostre słowa biorąc pod uwagę jakie miała dzieciństwo i co ją spotkało później...
Popieram Ryba, też nie uważam że to świadczy o upośledzeniu.
krew, przemoc i gołe cycki.
W momencie, gdy sika pod siebie nie ma większych oporów, zeby to zrobić. Wybacz, ja tak nie robię i to uznaję za normę. A nawet jeśli nie mam kibelka pod ręką to nie sikam sobie na nogę.
No własnie te gołe cycki. Jakby na siłę. Rozumiem eksperymenty, ale na przykład po kiego grzyba #35 walcząc z #7 rozebrała ją?
No ciekawe jak by si€ e Tobie bardzo chcialo to co bys zrobil
Skad wiesz ze rozebrala?? Moze ubranie zlcialo?? Choc to malo prawdopodne ale nie niemozliwe
Zapytam inaczej, czemu ma służyć bezzasadne pokazanie gołej Nany w tej scenie. Taka sztuka dla sztuki? Nie pytam kto ją rozebrał, tylko czemu służy golizna.
A to jak sika pod siebie to przecież dlatego bo nie potrafiła się zapytać o ubikację.
A łatwo można było zauważyć ,że chciała się zapytać.
A Nyu= mleko
I trzeba przyznać że fajny był ten fanserwis "gołe laski się myją"( i nie tylko) co nie Krova ?
A mnie trochę zaskoczył ten wątek pedofilski z Ayu.
Fajnie to pokazali.
Czyli moje argumenty nic nie znaczą? Zero ustosunkowania się do nich?
No nie wiem, ja jak nie wiem gdzie ubikacja, to nie sikam sobie na nogi. Prosta i zasadnicza różnica. Nie mówię o motywach, tylko o sposobie - sposób jest typowy dla ludzi upośledzonych, albo dzieci. Nyu na niemowlę nie wygląda, więc zrzucic to mozna na upośledzenie.
Widocznie Nyuu aż tak bardzo się chciało że nie mogła wytrzymać.
Oczywiście że to ma za zadanie przyciągnąć więcej widzów.
A widocznie Mayu też była jakaś upośledzona Smile
Widocznie bała się tylko jej opiekunów więc uciekła od nich.
A że była mała to może nierozumiała że inni mogą być też źli.
A często jest tak że najpierw pokazują skutek a dopiero potem przyczynę w anime
Czy widziales dziecko choc uposledzone ale sikajace pod siebie?
I uposledzenie nie jest dowodem na to, ze odrazu musi sikac pod siebie. Wdlug mnie tym razem twoje argumenty nic nie znacza.
I trzeba przyznać że fajny był ten fanserwis "gołe laski się myją"( i nie tylko) co nie Krova ?
Nyu na niemowlę nie wygląda, więc zrzucic to mozna na upośledzenie.
nie mozna wykluczyc ze wiedziala co to ubikacja. I co to mocz
Banda sie nie bala moze dlatego, ze miala juz z nim kontakt
bala sie Taty i Mamy, i bala sie takze innych
Bała się ojczyma i matki, bała się policjanta, a nie bała się głównych bohaterów i Bando. Jak dla mnie to dziwne.
Na przykład: przychodzi do niego policjant i pyta, czy widział dziewczynkę, którą pokazuje mu na zdjęciu. Kouta odpowiada, że nie - czekamy więc na wytłumaczenie przyczyn jego nieufności, a otrzymujemy stwierdzenie (po całym zajściu), że właśnie stracił wiarę w policję...
Może dlatego, że chciał ochronić Nyu/Lucy przed policją, bo nie wiedział co ją czeka.
Dread, ja wiem że całej serii nie obejrzałem(nie zdzierżyłem, jak zauwazyłeś plastik się wylewał z ekranu),ale pierwszy odcinek akurat pamiętam. i uważam że słowo "upośledzenie" jest tu nie na miejscu-bo chyba braki w kulturze u Nyu nie były wywołane niedostatkiem intelektu, tylko odseparowaniem od kontaktów z innymi.
Zresztą gdybyś znalazł nagą, wyczerpaną osobę, to rozsądek dyktuje, żeby zameldować o tym na policji - może szukać jej np. rodzina albo coś w tym stylu.
Cytat: "Krova"
Zresztą gdybyś znalazł nagą, wyczerpaną osobę, to rozsądek dyktuje, żeby zameldować o tym na policji - może szukać jej np. rodzina albo coś w tym stylu.
>>>Nie wspominając o tym, że leczenie niepełnosprawnych (zwłaszcza psychicznie) w domowych warunkach bez pomocy nikogo innego to decyzja jeżeli nei idioty to szaleńca
A gdyby do Ciebie przybłąkała się niedorozwinięta (tak na 1szy rzut oka) dziewczyna z rogami, a potem przyszła do Ciebie policja i pokazując zdjęcie rogatej zapytała, czy jej nie widziałeś, zaprzeczyłbyś? Bo ja nie.
Pamiętaj, że Kouta nie wiedział, że Nyu szukają Ci Źli.
Kolory o-chy-dnie pastelowe.
Aaaa, zapomniałem o jeszcze jednym - TONY FANSERVISU!
>>>A jakiegoś instynktu samozachowawczego? Komandos chcący się pobawić przed zabiciem przeciwnika, o którym wie tylko, że jest śmiertelnie niebezpieczny? Jakim cudem go przyjęli? Chłopak, ktory bierze od tak sobie do domu dziewczynę znalezioną na plażym, odkrywa, że jest chora psychicznie i nic z tym nie robi?
>>>Błąd. Tym bastionem jest to, że nie wziąłeś atutu ,,rozczłonkowywaniu humanoidów" kiedy wchodziłeś na 9 lewel. Zdobądź jeszcze 15 tysiaków exp i możemy pogadać o rozczłonkowywaniu ludzi.
>>>No i? To, że kolejny człowiek zwraca uwagę na wtórność fabuły oznacza, że jego argumenty się nie liczą?
Nie rozumiem osobistej wycieczki, zważywszy, ze rację Yen miał. Nie wiem, czy wiesz, ale molestowane dzieci boją się wszystkiego, co kojarzy się im z przykrymi doświadczeniami. Czyli niewątpliwie dziwnym jest to, że Mayu się rozbiera do kąpieli i daje się myć komuś obcemu.
Autor cytatu ma prawo do własnej opinii, z którą możesz się zgodzić, bądź nie, ale naprawdę nie musiasz go obrażać.
Anatomicznie jest maszyną do zabijania. Tak samo jest z dicloniusami, są stworzone jako maszyny do zabijania
W momencie, gdy sika pod siebie nie ma większych oporów, zeby to zrobić. Wybacz, ja tak nie robię i to uznaję za normę. A nawet jeśli nie mam kibelka pod ręką to nie sikam sobie na nogę.
No własnie te gołe cycki. Jakby na siłę. Rozumiem eksperymenty, ale na przykład po kiego grzyba #35 walcząc z #7 rozebrała ją?
Czyli moje argumenty nic nie znaczą? Zero
ustosunkowania się do nich?
bala sie Taty i Mamy
To chyba jakąś dziwną wersję oglądaliście bo moja jest w porządku...
A nie ma go tam?? To że chciał się zabawić świadczy o jego okrucieństwie a i Nyu groźna nie jest...
Bo ty byś pewnie zostawił ją na tej plaży i poszedł sobie do domu na obiadek?? Nyu nie jest chora psychicznie.
A twoim błędem jest to że nadal piszesz głupoty i jakoś nie możesz przestać. (moja własna opinia)
Kolejny dowód głupoty, innym wypominasz że korzystali z rzeczy które zostały już wymyślone a sam robisz to samo.
Aaaaa..., teraz rozumiem Tank ma wyłączność na obrażanie i wszystko jasne...-jak mogłem tego nie zauważyć?! A niech sobie obraża twórców Elfen Lied ma przecież prawo do wyrażania własnej opinii...
No to jak ona jest maszyną do zabijania to napisz że my też... Wyjaśnij na podstawie czego uważasz że są stworzone do zabijania...
prostu zignoruj to co napisałem jako niepoparte dowodami
Nie bałą sie Kuoty i Yuki bo oni ją przygarnęli i okazali ciepło. Daltego się nie bała, chcoć mogła boirąc pod uwagę jej przeszłość.
albo nieodpowiedzialnego, ćwierć inteligentnego, romantycznego bohatera anime
A nie ma go tam?? To że chciał się zabawić świadczy o jego okrucieństwie a i Nyu groźna nie jest
Nyu nie jest chora psychicznie.
No proszę kolejny znawca molestowanych dzieci... Może zostaniecie psychologami, bo wiedzę przecież macie
Każdy przypadek jest inny, ona chciała znaleźć rodzinę i znalazła
No to jak ona jest maszyną do zabijania to napisz że my też... Wyjaśnij na podstawie czego uważasz że są stworzone do zabijania...
Nie wiem ale już chyba dzieckiem nie jesteś, a Nyu jako nowa osobowość tak
jakby nie na siłę, zwróć uwagę że gdyby nie to że Nana nie ma już rąk i nog to by je straciła wraz z ubraniem.
Ona nie bała się mamy i taty tylko nie mogła znieść tego jak jest traktowana.
>>>Nie sądzisz, że jak na dramat takie ilości fanserwisu sa o wiele przesadzone?
>>>Nie, to świadczy o jego głupocie. Nie po to jest rozpoznanie, żeby mu nie wierzyć. Będąc w tak elitarnej jednostce powinien to wiedzieć.
Nie ja bym zawiadomił pogotowie. Genialne co nie? Rozumiem,że jak widzisz strzelaninę, to albo sam rozprawiasz się z bandziorami, albo idziesz jakby nigdy nic na obiadek, bo policja jest dla mięczaków?
>>>A to, ze ci wektory nie sięgają to co było?
Zauważasz różnice między argumentami w dyskusji, a wtórnością z fabuły?
Wiesz oceniając fabułę filmu czy książki ocenia się ile autor dał od siebie między innymi. Eragon to genialna książka jest i basta i od zapożyczania z innych dzieł mamy się odwalić?
>>>Yen to nie jest moje drugie konto O_O
>>>Między innymi dlatego, że jest wyposażona w broń pozwalającą rozwalić jej wszystko na swojej drodze. Wiedźmini też nie musza mordować, co nei zmienia faktu, że dzięki swoim umiejętnościom moga byc określani mianem ,,maszyn do zabijania".
Piąty odcinek, dziewiąta minuta, dwudziesta pierwsza sekunda.
Efekt jest taki, że po raz n'ty widzimy gołą Nanę. Jak dla mnie jest to wciskanie golizny na siłę.
Takie coś nazywa się (w normalnym przypadku)
Napisałem. Posiada anatomiczne przystosowanie do zabijania - wektory.
Każdy przypadek jest inny, ale są zachowania typowe, których Mayu nie wykazuje. Jej zachowanie jest na tyle nietypowe, że powinno być czymś wyjaśnione, a tego nie ma.
Nie wiem jak Yen, ja tam jakąś wiedzę mam i z niej korzystam. Nie jest to może wiedza równie elementarna, jak na przykład fizyka klasyczna, ale trudnodostępna też nie jest.
A Saikano to najsmutniejsze anime.
Złapałes ironię?
Bando jest psychopatą, a takiego nie powinni przyjąć do SAT.
Nie powinna dać się przygranąć i dac sobie okazac ciepła.
A czy człowiek dzięki swym umiejętnością nie może być tak nazwany??
Właśnie dlatego został przyjęty..., doktorek potrzebował kogoś takiego dla zemsty.
To weź obejrzyj serię jeszcze raz to może zauważysz że Bando jest bardzo okrutny, ale nie głupi.
Nie, nie genialne (i tak bym wziął ją wpierw do domu). To zależy kto do kogo szczela bo jak policja z bańdziorami to raczej dziwne by było wołać policję...
To był komętarz dotyczący tego co napisałeś.
Dokładnie tak jak mowisz, czepiasz się wtorności chociaż sam jej cały czas używasz.
Cytuj>>>Nie sądzisz, że jak na dramat takie ilości fanserwisu sa o wiele przesadzone?Nadal nie wiem co masz na myśli bo maja wersja jest w porządku.
To weź obejrzyj serię jeszcze raz to może zauważysz że Bando jest bardzo okrutny, ale nie głupi.
A czy człowiek dzięki swym umiejętnością nie może być tak nazwany??
Nic co by poparło Twoje słowa gdyż Mayu powiedziała że nie chce wrocić do domu...
Nie widzę tam niczego na siłę, ale rozumiem że wolałbyś by przy rozrywaniu Nany to miała ubranko nie ruszone.
Oberwanie pociskiem przeciwpancernym w głowę trudno nazwać normalnym przypadkiem.
No to jest ciekawe..., anatomiczne przystosowanie... Nie uważasz że słowo "anatomiczne" nie jest właściwym słowem jeśli mowimyo wektorach??
Czyli jeśli ktoś wychodzi poza standard, jego zachowanie nie jest typowe to jest źle i jest błąd, i tyle.
A pożniej się dziwić że lekarz zamiast znać chorobę przypisuje leki i jest zadowolony z siebie, czyli każdy z nas od teraz jest expertem.
Właśnie dlatego został przyjęty..., doktorek potrzebował kogoś takiego dla zemsty.
Słyszysz Mayu?? Nie daj się bądź twarda lepiej żyć cały czas będąc nieszczęśliwa, bez domu i jedzenia.
CytujA czy człowiek dzięki swym umiejętnością nie może być tak nazwany??
Człowiek potrzebuje jakiejś broni, żeby efektywnie zabijać. A jeśli używa gołych rąk, to musi być odpowiednio przeszkolony (jakieś karate, czy coś). Silpelit ma wektory niejako "z bazy", a zabija nimi instynktownie. Ręka ludzka służy z definicji do manipulowania, ewentualnie do ataku. Noga służy z definicji do chodzenia, ewentualnie do kopania. Wektor służy do zabijania, ewentualnie do manipulacji. Widzisz różnicę?
>>>Jak można używać wtórności? Jak argumenty mogą wtórne być?
>>>Po pierwsze komentarz, po drugie głupi, po trzecie nie do mojego posta. ;p ;p ;p
Wiesz dobrze o co chodzi i czepiasz się przykładu. Nie zmienia to faktu Kyouta postanowił osobiście i sam opiekować się chorą psychiczną i było to totalnie nienaturalne, głupie i nieodpowiedzialne. Tak się zachowoju 10 latkowie, a nie 19-latkowie.
>>>A akcje z Nyu jak nazwiesz? Nieodpowiednio użyte okrucieństwo to też głupota. Jak walczysz ze śmeirtelnie groźnym samurajem i w srodku walki postanawiasz mu wyłupać oko łyżeczka to jestes genialny okrutnikiem?
>>>Nie! Nigdzie by nie przeszło przyjęcie psychopaty-sadysty. Gdyby mieli kogoś wziąść to wzięliby
Urzędas nie jest raczej maszyną do zabijania, ale juz łowca
Frey Ikari napisał:
Cytat:
>>>Nie sądzisz, że jak na dramat takie ilości fanserwisu sa o wiele przesadzone?
Nadal nie wiem co masz na myśli bo maja wersja jest w porządku.
Po pobieżnym przejrzeniu 1szego CD z EL (4 odcinki)
Odcinek 3, 15:52
Odcinek 4, 18:33
Na co Ci TO wygląda?
Słyszysz Mayu? Tak właśnie powinnaś się zachowywać, żeby być bardziej wiarygodna jako postać
Chyba, że faktycznie zbierali parszywą dwunastkę, a nie specjalistów.
Nie rozumiem, co miałeś na myśli pisząc to zdanie.
Zachowanie mojej postaci nie jest typowe, czy standardowe, ale gdybym ukazał cel, albo chociażby wyjaśnił "co autor miał na myśli" to błąd byłby przynajmniej mniejszy. A tak, to się każdy zastanowi "po co?".
Czyli zgadzasz się ze mną, ze Lucy jest upośledzona, stosując się do wyjaśnień z poprzedniego posta?
Na siłe jest to, że ubranko rozsypało się tylko po to, by ukazać wdzięki Nany. Zastanów się, czy seria ucierpiałaby znacznie, gdyby zostawili ją np. w okrwawionych łachach z poobrywanymi rękawami?
Mayu boi się na sam widok męskiej sylwetki. Ta reakcja to niewatpliwie strach.
Chyba że w serii było gdzieś o tym wspomniane. Wtedy zmienia to postać rzeczy.
Tylko że doktor sam chciał by Bando został przyjęty, gdyż wydawało się że jest idealny do tego zadania.
Urzędas może Cię zabić równie dobrze jak łowca...
Bando w strzelaniu i okrucieństwie był specjalistą...
Miałem na myśli to że oczekujesz by dana osoba zachowywała się tak jak w książce, bo jak nie to coś jest nie tak.
Więc dlaczego czepiasz się historii Mayu??
Lucy nie jest upośledzona
Nyu zachowuje się jak dziecko gdyż faktycznie "niedawno się narodziła".
Zastanow się czy byś nie stwierdził że błędem jest to że podczas próby rozdarcia przez 12 par rąk ubranie się ostało... To jest nieprawdopodobne biorąc pod uwagę siłę ataku.
Och litości..., bała się wtedy że z policją przybył po nią jej ojczym.
Jeśli wtorność to żeczy ktore ktoś już wymyślił, to tak.
Po pierwsze też komentujesz to co napisałem, po drugie stwierdzenie że coś jest głupie jest względne, po trzecie ja piszę odpowiedź do paru(nastu) postow naraz więc bywa że się pomylę...
To Twoja wina nie moja. Nie widzę niczego totalnie nienaturalnego, głupiego i nieodpowiedzialnego w jego zachowaniu, chłopak ma dobre serce.
To zależy czy ciągnę tego śmiertelnie niebezpiecznego samuraja za nogę jak worek kartofli i czy jak go biję podczas gdy tylko się na mnie patrzy/płacze.
Urzędas może Cię zabić równie dobrze jak łowca...
Argh, ja pytam jaki jest cel ukazania gołej Nany, a nie jaki jest powód rozdarcia szat.
N&L pytanko: jak długo i pod jakimi jeszcze postaciami będziesz się tutaj zjawiać Anfanie?
Ja podsumuję i powiem że "Elfen Lied" to dramat z elementami ecchi i chyba każdy się z tym zgodzi.
Niewiem czy lepiej by było bez nagości ,ale mi się podoba tak jak jest.
Czyli boi się "taty". O to pytałem. Ty mówiłeś, że wcale się nie bała mamy i taty, tylko nie mogła znieść traktowania. Ty mówiłeś o niechęci, ja o strachu. Teraz jesteśmy zgodni w tej kwestii.
Dziękuję.
Argh, ja pytam jaki jest cel ukazania gołej Nany, a nie jaki jest powód rozdarcia szat.
Czyli jest upośledzona. Jak ktoś ma 19 lat a umysł dziecka, to jest uposledzony.
Bo jako postac z anime jest niespójna.
Albo jest płochą dziewczynką, albo twardzielką. W serii raz jest taka, a raz inna.
A łowca też może napisać podanie i walnąć datownikiem. Kto zrobi to lepiej?
Urzędas ma urzędować a łowca ma zabijać.
>>>Nie może. Gorzej trafi z pistoletu i będzie się dłużejwachał przed naciśnięciem spustu.
>>>Bład z twojej strony.Jeżeli ktoś jest śmiertelnie neibezpieczny, to o wiele lepiej pokopać jego zwłoki.
Jak znajdujesz psotrzelonego na ulicy to wyjmujesz kulę tym co znajdziesz w domu (nie masz żadnej wiedzy medycznej) czy robisz powieżchowny opatrunek i dzwonisz po pogotowie?
>>>To nei była pomyłka tylko kiepski żart.
>>>Koło jest wtórne? Wtórnośc to powielanie schematów.
Przez tą głupią ciamajdę z potencjalnie świetnego anime zrobili "anime dobre z elementami kiczowatej komedii" ...
Mayu bała sie że ojczym ją zabierze do domu i znowu koszmar sie powtórzy, a nie bała się ojczyma
Ech, ja wiem swoje i swoje, niestety dalsze rozmowa o tym nie ma sensu.
Zabawne..., to jest właśnie cel tego, gdyby nie zrobili tego tak jak widzieliśmy to byłby to błąd.
Tak długo żyjesz a nie wiesz że dziewczyny zmienne są.
Co nie oznacza że urzędnik nie może cię zabić równie "gładko" jak łowca.
Nie musi mieć pistoletu...., długopis wystarczy..., no i czemu miałby gorzej trafić?? Nie wiem też dlaczego miałby sie wahać.
No to ja Tobie mowię że Twoja mama/dziewczyna jest śmiertelnie niebezpieczna..., uwierzysz mi na słowo?
Dziwne jakość nie było mi do śmiechu podczas oglądania tej serii.
Ech, ja wiem swoje i swoje, niestety dalsze rozmowa o tym nie ma sensu.
... Confused Doktor chce zemsty, ale to pewnie też Cię nie obchodzi...
Nie musi mieć pistoletu...., długopis wystarczy..., no i czemu miałby gorzej trafić?? Nie wiem też dlaczego miałby sie wahać.
No to ja Tobie mowię że Twoja mama/dziewczyna jest śmiertelnie niebezpieczna..., uwierzysz mi na słowo??
To zależy od sytuacji...
A koło to może czym jest??
ekhem... mam deja vu :roll:. W każdym bądz razie goła Nyu przyprawiała mnie o spazmy :x . Miałem szczerą nadzieję, że ktoś rozszarpie ją na strzępy. Jedynym sensownym powodem umieszczenia jaj w EL było to, że Lucy nie miała wystarczającej ilości kwestii do wypowiedzenia i seria mogła by wtedy równie dobrze skończyć się po trzech odcinkach. Przez tą głupią ciamajdę z potencjalnie świetnego anime zrobili "anime dobre z elementami kiczowatej komedii" :evil: ...
Cytat: "Dreadorus Maximus"CytujA czy człowiek dzięki swym umiejętnością nie może być tak nazwany??
Człowiek potrzebuje jakiejś broni, żeby efektywnie zabijać. A jeśli używa gołych rąk, to musi być odpowiednio przeszkolony (jakieś karate, czy coś). Silpelit ma wektory niejako "z bazy", a zabija nimi instynktownie. Ręka ludzka służy z definicji do manipulowania, ewentualnie do ataku. Noga służy z definicji do chodzenia, ewentualnie do kopania. Wektor służy do zabijania, ewentualnie do manipulacji. Widzisz różnicę?
Tu niestety muszę poprzeć Frey'a :/ Nadinterpretujesz Dread. Równie dobrze można powiedzieć, że ludzie to maszynki do zabijania, bo przecież jak wyewoluowali z małp to ręce zmieniły się im tylko po to, by lepiej trzymać broń...
Wektory to część ciała i nie ma podstaw, by twierdzić, że ta cecha gatunkowa powstała tylko do zabijania ludzi.
Chyba że w serii było gdzieś o tym wspomniane. Wtedy zmienia to postać rzeczy.
Czemu nie lubisz Nyuu ?
Przecież była taka słodka.
Powodem że ją umieśli w EL było to że ludzie lubią takie osoby w anime.
Takie właśnie milutkie itp.
Dread!! Wzywam na ubitą ziemię
Nie widzisz różnicy między Twoim słowem, a odprawą komandosów przed misją?
To prosze, idź i zabij człowieka. No już, co się wahasz! Weź długopis i zabij go. Nie zabijesz? Bo jesteś przeciwny używaniu przemocy? Bo nie zabijasz ludzi?
Cytat:
Co nie oznacza że urzędnik nie może cię zabić równie "gładko" jak łowca.
Nie może.
Dziesięć minut siedziałem i zastanawiałem się co napisać. Głupota tego posta mnie po prostu powaliła.
To jest odpowiedź dorosłego człowieka? Przypomnij sobie za co anfan dostał banana.
A JA uważam, że jej mina była reakcją na odkrycie w tamtej chwili tajemnicy, że rogi Lucy są elementem konstrukcyjnym głównej zębatki dziesięciobiegowej maszyny do trzepania konia*.
Co z tego, że nie mam argumentów! JA ich nie potrzebuję
>>>Figurą geometryczną?
>>>Więc jednak rozważasz możliwośc zabrania nieznajomego do domu i leczenia go bez wiedzy medycznej?
>>>Chęć zemsty nie zwalnia z logicznego myślenia.
>>>ROTFL czyli skończyły ci się argumenty, ale nie dajesz się przekonać?
Wypowiedź o Lucy niesie przesłanie, że wektory innych "niewyjątkowych" slipelitów są tylko i wyłącznie naturalną bronią.
A co byś powiedział na to że to ja jestem dowódcą...??
..
Po prostu nie widzę potrzeby..., ale jeśli by zaszła taka.
Długopis w oko i Cię Dread już nie ma, jesteś trup.
Hmmm..., zo to że nie miał swoje zdanie i nie mogłeś go "nawrócić"??
w końcu mam książki, przeczytam i wiedze wykorzystam...
To proponuje by ktoś na twoich oczach urwał głowę drogiej ci osobie, i wtedy porozmawiamy o Twoich reakcjach...
Laughing Laughing Laughing Nie to wam się skończyły argumenty i nie zdołaliście mnie przekonać.
ŁaŁ po niemiecku. Chętnie poczytam.
>>>Pewnie, podszedłbyś do kogoś i bez skrupułów go zabił. Już to widzę ;p ;p ;p A poza forum też zgrywasz takiego twardziela?
>>>Ja pierd****, a ja myslałem, że lądowanie oparte na informacjach jakie ktoś ci podał przez telefon to szczyt nielogiczności, ale nie, Frey może zdobyć umiejętności sanitariusza czytając książkę tuż przed operacją.
>>>Doktor się dowiedział o tym później, to nei było na jego oczach, bow wtedy by zaatakował Lucy i zginął.
>>>Skoro ty masz jeszcze dużo argumentów to dlaczego nie odparłeś tamtego tylko skwintowałeś ,,ja tam swoje wiem"?
A jeżeli chodzi o Elfen Lied, to udało mi się dogrzebać do tej "Elfiej Pieśni". W oryginale to leci tak:
Jesli by zaszła tako potrzeba...,jeśli by zaszło takapotrzebato oddałbym nawet życie...
Ciekawa reakcja... Zważywszy na to że ktoś na podstawie wiedzy ksiażkowej udzielał się w rozmowie o molestowanej Mayu...
Napewno to nie był orginał z openingu.
A co byś powiedział na to że to ja jestem dowódcą...?
Długopis w oko i Cię Dread już nie ma, jesteś trup.
Czyli prawda zajrzała Ci w oczy i nic sensownego nie wymyśliłeś...
A mnie zarzuca się głupie odpowiedzi...
A to że TY nie potrzebujesz argumentow już słyszałem w temacie o Rei... Tam też nie dawałeś ich...
Ciekawa reakcja... Zważywszy na to że ktoś na podstawie wiedzy ksiażkowej udzielał się w rozmowie o molestowanej Mayu...
>>>W sytuacji kryzysowej człowiek nad sobą nie panuje. Zabójca czy ktoś doświadczony jest maszyną do zabijania, bo potrafi zabić w każdej sytuacji, a nie kiedy jest przyparty do muru.
>>>Tutaj rozmawiają jak powinna się zachować, tak samo jak ty wiesz z książki jak powinna wyglądać rana. Nikt nie mówi o leczeniu jej przez cżłowieka, który całą wiedzę o psychologii czerpie z książki i nie ma żadnego doświadczenia.
Nie widzisz różnicy pomiędzy rozmową na forum, teoretyzowaniem, a działaniem praktycznym?
Tam była sytuacja analogiczna do tej z tematu o samobójstwie fanki, gdy rozmawialiśmy o pilocie bobmowca. Jesteś oskarżycielem, to musisz udowodnić winę. To się nazywa zasada domniemania niewinności.
Starałem się naśladować Twoją wypowiedź, nie tyle treściowo, co pod względem sposobu przekazania. Dziękuje, że zgadzasz się z tym, ze jest to głupie. Teraz proszę o rachunek sumienia.
..
W dużej mierze jest to kwestia mentalności.
Co nie przeszkadza wydać wyroku ktory zdominuje dalsze działania. Swoją drogą czasami nie ma co czekać na karetkę tylko podjąć akcję.
>>>I właśnie dlatego normalny człowiek z powodu m.in swojej mentalności nei jest maszyną do zabijania.
>>>Wyjęcia kuli? Tobie naprawdę odbiło? Na podstawie nowo nabytej (z książki wiedzy) osądzisz jakie ma szanse na przeżycie i poprawnie wykonasz operacje? Przestań bujać w obłokach.
To czy ktoś jest normalny zależy od osobistego określenia i jest względne...
Wyjęcie kuli to nic wielkiego, oczywiście zalezy z jakiej części ciała, w dawnych czasach wyciągano groty strzał i ludzie żyli dalej, a wiedzy książkowej nie mieli.
Filmów się naoglądałeś...
>>>Normalny w znaczeniu zdrowy psychicznie
>>>Jeżeli wyciągnęli kiedy wyciągać się nie powinno to nie żyli dalej. I jeżeli to spieprzyli to też nie żyli dalej.
... A myslisz że o czym ja pisałem..., nie wiem może to Ty myślałeś o czymś innym.
Tylko że gdyby zostawili to umarłby napewno.
To czy ktoś jest normalny zależy od osobistego określenia i jest względne...
jak jest niestabilny, to tym bardziej nie ruszać, bo ponowny szok może zabić nie mówiąc o utracie krwi.
że osoba taka uciekała od rodziców/z zakładu zamkniętego i dla jej dobra powinna jak najszybciej znaleźć się pod opieką.
Cytat:
To czy ktoś jest normalny zależy od osobistego określenia i jest względne...
Kpisz?
Cytujjak jest niestabilny, to tym bardziej nie ruszać, bo ponowny szok może zabić nie mówiąc o utracie krwi.
:lol: :lol: :lol: Taaaa-a, to weź tak zrób podczas wypadku samochodowego..., tylko że nie dziw się poźniej że zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności karnej... Swoją drogą jeśli mu spróbujesz pomóc i w wyniku tej pomocy zginie, albo dozna uszczerbku na zdrowiu..., to też zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności karnej...(dlatego nie lubię polskiego prawa...) Są wypadki gdzie trzeba podjąć akcję i spróbować uratować drugiego człowieka, lepsze to niż patrzeć jak umiera...
Cytujże osoba taka uciekała od rodziców/z zakładu zamkniętego i dla jej dobra powinna jak najszybciej znaleźć się pod opieką.
Wiesz..., może tego nie wiesz ale rzadko kiedy w takich przypadkach nie ma powodu do takiej akcji.
Nie a Ty?? To co Ty uznasz za nienormalne dla innego już nie musi być i odwrotnie. To Ty decydujesz co dla Ciebie jest normalne a co nie, ale nie musi się to przekładać na innych.
tylko o znalezieniu osoby z raną postrzałową i o wyciąganiu kuli zamias zadzwonieniu po pogotowie. Nie odbiegaj od tematu.
To teraz jeszcze uzasadnij dlaczego niby nie ma powodu.
WHO decyduje o tym co jest normalne, a co nie.
Cytujtylko o znalezieniu osoby z raną postrzałową i o wyciąganiu kuli zamias zadzwonieniu po pogotowie. Nie odbiegaj od tematu.
To jest jak to się mowi..., przykład. Rownie dobrze to może być śmiertelna rano spowodowana postrzałem. Lepiej jest podjąć akcjęniżczekaćna innych... Więc nie pisz że odbiegam od tematu tylko dlateho że przykład był dla Ciebie za dobry i nie mogłeś niczego wymyśleć.
CytujTo teraz jeszcze uzasadnij dlaczego niby nie ma powodu.
.............. :roll: Zapene nigdy byś na to nie wpadł więc jednak napisz eTobie to... Taka osoba wcale może nie uwarzać że to jest dla rzekomo "jej dobra".
Wyjęcie kuli to nic wielkiego, oczywiście zalezy z jakiej części ciała, w dawnych czasach wyciągano groty strzał i ludzie żyli dalej, a wiedzy książkowej nie mieli.
Filmów się naoglądałeś... :roll:
Chciałbyś im na to pozwolić?
Cytuj>>>I właśnie dlatego normalny człowiek z powodu m.in swojej mentalności nei jest maszyną do zabijania.
To czy ktoś jest normalny zależy od osobistego określenia i jest względne...Cytuj>>>Wyjęcia kuli? Tobie naprawdę odbiło? Na podstawie nowo nabytej (z książki wiedzy) osądzisz jakie ma szanse na przeżycie i poprawnie wykonasz operacje? Przestań bujać w obłokach.
Wyjęcie kuli to nic wielkiego, oczywiście zalezy z jakiej części ciała, w dawnych czasach wyciągano groty strzał i ludzie żyli dalej, a wiedzy książkowej nie mieli.
Taaaa-a, to weź tak zrób podczas wypadku samochodowego
tylko że nie dziw się poźniej że zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności karnej
Są wypadki gdzie trzeba podjąć akcję i spróbować uratować drugiego człowieka, lepsze to niż patrzeć jak umiera.
To co Ty uznasz za nienormalne dla innego już nie musi być i odwrotnie.
To Ty decydujesz co dla Ciebie jest normalne a co nie
WHO decyduje o tym co jest normalne, a co nie.
Więc nie pisz że odbiegam od tematu tylko dlateho że przykład był dla Ciebie za dobry i nie mogłeś niczego wymyśleć.
Taka osoba wcale może nie uwarzać że to jest dla rzekomo "jej dobra".
Nie. Były przypadki, gdy lobbowano WHO, które wykreślało pewne choroby z rejestru.
Nie znudziło się wam jeszcze kłucenie się o sens/bezsens bajki?
.
A kto to, bo nie wszystko apmiętam z serii.
Do zrobienia tego czym był EL potrzebujemy:(...)
A to ciekawe... "Sąd na podstawie ustalonego prawa decyduje o tym, co jest nielegalne, a co nie." / "Czy gdyby Twój sąd stwierdził, że gwałcenie jest nielegalne, to byś przestał?". Acha, jakbyś uznał, że przykład jest nieadekwatny
Z Twoim podejściem jesteś potencjalnym mordercą.
od kiedy to osoba, która kwalifikuje się do zakładu zamkniętego, wie co jest dla niej dobre??? Frey, powiedz szczerze, miałeś kiedyś styczność z osobą chorą na anoreksję? Ona dla swojego dobra nic by najchętniej nie jadła... A osoba z kliniczną depresją? Ona dla własnego dobra najchętniej popełniłaby samobójstwo... Chciałbyś im na to pozwolić?
Wyjęcie przedmiotu nie wyleczy, tylko może spowodować krwotok z rany uprzednio hamowany przez ten przedmiot...
Uznałem, że normalne jest, że współżyję z owcą, że strzelam do przybyszy i biegam nago po supermarkecie. Każdy wariat uważa, że jest normalny.
Normalne = zgodne z normami. Norma musi dotyczyć pewnego szerszego zakresu, inaczej nie jest normą, tylko jakimś widzimisię.
Tak, Frey "trzeba podjąć akcję i spróbować uratować drugiego człowieka".
Trzeba jeszcze wiedzieć JAK.
ale niewłasciwe.
że kulę można wyjąć gołymi rękami, to interweniować trzeba.
że osoba taka uciekała od rodziców/z zakładu zamkniętego i dla jej dobra powinna jak najszybciej znaleźć się pod opieką.
Wiesz..., może tego nie wiesz ale rzadko kiedy w takich przypadkach nie ma powodu do takiej akcji.
To teraz jeszcze uzasadnij dlaczego niby nie ma powodu.
Zapewne nigdy byś na to nie wpadł więc jednak napisze Tobie to... Taka osoba wcale może nie uwarzać że to jest dla rzekomo "jej dobra".
od kiedy to osoba, która kwalifikuje się do zakładu zamkniętego, wie co jest dla niej dobre??? Frey, powiedz szczerze, miałeś kiedyś styczność z osobą chorą na anoreksję? Ona dla swojego dobra nic by najchętniej nie jadła... A osoba z kliniczną depresją? Ona dla własnego dobra najchętniej popełniłaby samobójstwo... Chciałbyś im na to pozwolić?
To nie o to chodzi, nie wiem co chciałeś przekazać... Confused
A co sądzisz o scenie w II odc.
Jak Mayu podchodzi do tamtego komandosa który jest ledwo żywy(bez oczu i bez ręki) i pyta się go czy nic mu nie jest.
To chyba nie była wina tłumaczenia.
A ja mam taką teorię że jej rodzice to mogli być zwykli ludzie.
A ona narodziła się wskutek ewolucji.
A pozostali narodzili się dzięki niej ,ale już nie mogli infekować wektorami.
A co do śmiesznych rzeczy to w oavce było parę zabawnych scen.
Tylko tylko że tam to raczej był celowy zabieg.
A rodzice ? Pewnie jak inne diclonusy pozabijała ich niemowlęciem będąc.
O nie! Znowu Anfan!
To się robi męczące...
Widzę, że każdy tutaj ma jakiś "Anfanowy Radar"
ps. podpisu nie umieszczam bo mnie Dread zabije wzrokiem =p
Witam wszystkich i od razu wypowiem się w tym temacie.
Oczywiście zgadzam się Deathscythe aka coen.
A co do mangi.
To kończy się inaczej niż anime.
Wogóle manga i anime idą w parzę gdzieś do 11 odc później już nie mają ze sobą nic wspólnego.
A zakończenie jakieś dziwne jest.
A że po japońsku to tylko na obrazkach się można wzorować.
Intuicja Louise jeszcze nigdy nie zawiodła.
całe szczęście, że mnie nie uznałes za anfana Dred (jeszcze)
... Wiesz po przeczytaniu tego stwierdziłem że jedynym bastoinem chroniącym Ciebie przed rozczłonkowaniem jest to że nie mam Ciebie pod ręką..., i moje wektory nie są takie długie...
Powiedzmy sobie szczerzę to co piszesz jest nowe jak coca-cola dzisaj.
Oj, widzę że mamy specjalistę od molestowania dzieci na pokładzie.
No i oczywiście lepiej torturować osoby w pełnym ubraniu (abstrahując od tego że przy pomocy wektorow nawet ubranie mogło by okazać się zabojcze...). Widzę też że uważasz że najlepiej kompać się w ubraniu, bo nago to tak jakoś nieprzystoi...
Boję się ocenić głupoty które powstały w pijanym mózgu autora tego cytatu.
Ostre słowa biorąc pod uwagę jakie miała dzieciństwo i co ją spotkało później...
Boże, człowieku! Ty naprawdę chcesz zarobić ostrzeżenie?
Czyżbym jednak przekonał Cię, że powinno się zadzwonić po pogotowie zamiast samemu wyciągać kulę?
Ty niestety nie rewanżujesz mi się tym samym.
Ja tez jestm ciekaw po czym poznajesz anfana??
i porównaj
Czyli się zgadzasz ze mną. Fajnie.
Nie trzeba być specjalistą, wystarczy być troche oczytanym.
Każda osoba zachowuje się indywidualnie.
Nie ma żeczy ktora by nie została już wymyślona (jeśli chodzi o np. motywy do produkcji filmowych, komiksowych.)
Gdybyś zobaczył moje statystyki z bibliotek
No ale na książkach nie można polrgać całkowicie, trzeba tez umiec samemu myśleć.
Jak to było? "Człowiek nie będzie nigdy latał", "Nie da się podzielić atomu", czy chociażby "640Kb should be enough for everyone".
CytujCzyżbym jednak przekonał Cię, że powinno się zadzwonić po pogotowie zamiast samemu wyciągać kulę?
Jak już napisałem kwestia sytuacjii, a reszta odośnie tego przkłady została przezemnie napisana gdzies wcześniej.CytujTy niestety nie rewanżujesz mi się tym samym.
Dziwne bo, ja też już to Tobie napisałem. Może nie możesz/nie chcesz zrozumieć mojego podejścia.
a na punkcie Lilium mam małą manię (na dzień dzisiejszy 2103 odtworzeń w WinAmpie).
Cytat:
a na punkcie Lilium mam małą manię (na dzień dzisiejszy 2103 odtworzeń w WinAmpie).
Taaaa-a ściągnełem sobie ten kawałek i teraz słucham w domu ma kompie i w drodze na Mp3.
Otóż moje pierwsze skojarzenie gdy oglądałem scenę z czołgającą się Naną po "małym" wypadku, to było porównanie tego fragmentu do horroru "Ring". Jakoś tak z miejsca stwierdziłem że twórcy EL "parodiują" ten fragment filmu...
Mi ten fragment przypominał za to film "Grunge"/"Klątwa". A jeżeli już o odcinku specjalnym... jak wam podobała się scena z "ciasteczkami"?
Nie do końca się pomyliłeś. w" Ringu" w japońskiej wersji też jest taka scena, przynajmniej jedna.
jeszcze teraz nalogowo slucham, szczegolnie Lilium
Ale trzeba przyznać, że jednak jest coś w Lilium... wkręca toto niemiłosiernie.
Czyżby przekaz podprogowy ? Japończycy szykują inwazję ?
Cytujjeszcze teraz nalogowo slucham, szczegolnie Lilium
Witaj w Stowarzyszeniu umarłych miłośnikow Lilium, albo jak wolisz Brotherhood of Lilium... ;)
Ja też tam chcę!
A ja dalej nie widziałem tej akcji z ssaniem cycków. :( 8)
Bo jej nie ma pokazanej, tylko jest o jej mowa.
No właśnie nie ma jej pokazanej w serii ani nie ma tam o niej nic powiedziane...
Dobra, żartowałem, ale ta pierwsza kwestia Yuki jest prawdziwa.
ta pierwsza kwestia Yuki jest prawdziwa.
Wy macie jakieś fansubberskie wersje gdzie są rzeczy ktorych nie ma w orginale
Pamiętam że ktoś tutaj narzekał na ten kawałek..., co dla mnie jest trudne do zrozumienia.
Piosenka na koniec też fajna była.
Mam wersję z podwójnym streamem. W subach Yuka mówi "you want to suck on my nipples?" a w dubbingu zamiast "nipples" jest "breasts".
Kouta odpowiada "Neeee?", a potem zaraz jest pokazane spotkanie Lucy z Naną.
Ja mam Elfen Lied od [LIME] i każdą rzecz jaką mam od tej sosby są doskonałe jakościowo i merytorycznie
dedukuję, że nie znasz japońskiego, więc skąd wiesz o jakości merytorycznej tej wersji?
Myslac logicznie, jesli tylko Ty masz wersje, w ktorej nie padaja te slowa, a wiekszosc ma taka gdzie wystepuja, to kto ma wersje z bledami?
Opening nudny? :shock: Herezje glosisz ;)
Jesli Tylko Ty Frey masz to zdanie inaczej, to wcale nie znaczy, ze masz lepszy sub
Poza tym Opening nie pasuje do serii - kiedy go obejrzałem, spoedziewałem się czegoś mrocznego i smutnego, a dostałem haremówkę z flakami.
Nie, nie, nie.
CytujJesli Tylko Ty Frey masz to zdanie inaczej, to wcale nie znaczy, ze masz lepszy sub
Ciekawe dlaczego..., skoro moj sub lepiej pasuje do postaci i jest bardziej "naturalny" niż to wasze nie wiadomo skąd wzięte zdanie ktore nijak nie pasuje tam to najwidoczniej moj jest lepszy, to tak jak z końcową sceną Enda.
No faktycznie bo ty jak widzisz ludzkie tragedie to śmiejesz się do łez... wiele gorzkich słow ciśnie mnie się jak czytam takie wypowiedzi.
Ta, a skad wiesz, ze tlumaczone z japonskiego to zdanie brzmi akurat tak jak Ty masz, a nie tak jak ma reszta?
Żadne nie. Po prostu mają inne zdanie, a ty piszesz, jakby popełnili błąd i przedstawiasz im obiektywną prawdę o muzyce w EL.
jako, ze juz poznalem ten cytat to musze cie zmartwic, ze uzyty tu czasownik momu (to rub) z pewnoscia nie oznacza touch... wiec nie jest to dokladnie tlumaczenie
Scena kiedy głowna bohaterka ucieka z więzienia/zakładu jest tak zerżnięta z "Akiry", że szkoda gadac.
"Biedna Lucy! Gdybym był w Japonii to bym ją uratował!"
Już mówiłem w tym temacie, że twórcy wrzucili za dużo rzeczy do jednego pudła. W jednym momencie mamy Koutę przypominającego sobie historię z dzieciństwa (tutaj OK), żeby po chwili zobaczyć dziewczęta w kąpieli (totalne zmasakrowanie klimatu). Może bym się wzruszył, gdyby cała seria była utrzymana w tym samym klimacie (jak choćby w Chobits, gdzie prawie łezkę uroniłem ).
A żebyś wiedział żebym jej pomugł.
nie oglądałem więc się nie wypowiem.
Po pierwsze to zedytuj posta i zmień ,,pomugł" na pomógł, bo to okropnie wygląda.
Po drugie to nie pomógłbyś jej, bo to jest bohaterka fikcyjna, z mangi. Ona nigdy nie żyła i nie umarła naprawdę i raczej Krovie chodziło o to, że mówisz o tragedii wymyslonej jak o prawdziwej.
Lecz jeśli jest fikcyjne to wcale nie znaczy że ma mniej wzruszać niż jakby było prawdziwe.
Pytanie było czy bym Jej pomogł. No i nic nie stoi na przeszkodzie by stało się to prawdziwe...
Anime to anime, co ty po obejrzeniu El zapłakałeś się i krzyknąłeś "Biedna Lucy! Gdybym był w Japonii to bym ją uratował!"
Jakby w Elfen Lied wszyscy byli starszy itp to żadnej reakcji to anime by nie wywołało.
Raczej anime,manga bardziej i częściej wzrusza niż inne książki czy filmy a to dlatego bo jest tam wiele elementów które na to wpływają.
Przy brzydkich nigdy tak się nie wzruszysz.
Ale chociażby muzyka
i piękne postacie.
Przy brzydkich nigdy tak się nie wzruszysz.
Jakby w Elfen Lied wszyscy byli starszy itp to żadnej reakcji to anime by nie wywołało.
Nie pytałem się "Czy byście uratowali Lucy" tylko spytałem się, czy odbierasz anime tak, jakby ta akcja serialu gdzieś tam daleko działa się naprawdę, po raz kolejny w zadziwiający sposób interpretujesz czyjeś słowa...
I jeszcze jedno... nic nie stoi na przeszkodzie by przybłąkała się do Ciebie różowłosa rogata dziewczyna, którą ściga komandos - psychopata? To czemu ja jeszcze nie znalazłem Chii na śmietniku?
Taaa, opening z "Kompanii Braci" wymięka przy japońskim popie z endingu EL
Bo masz pecha.
A wogóle kobieta z reguły koło 30 lub starsza zazwyczaj ładna nie jest.
A wogóle kobieta z reguły koło 30 lub starsza zazwyczaj ładna nie jest.
Polska to jeszcze wolny kraj i każdy chyba to co myśli to pisze.
Przy brzydkich nigdy tak się nie wzruszysz.
Jakby w Elfen Lied wszyscy byli starszy itp to żadnej reakcji to anime by nie wywołało.
Cytujjako, ze juz poznalem ten cytat to musze cie zmartwic, ze uzyty tu czasownik momu (to rub) z pewnoscia nie oznacza touch... wiec nie jest to dokladnie tlumaczenie
Dlatego właśnie nie zostaniesz jak narazie tłumaczem bo prawdopodobnie jak byś każde słowo tłumaczył oddzielnie w oderweaniu od kontekstu wypowiedzi nie znając w jakiej sytuacji zostało wypowidziane ani kto je wypowiedział popełniłbyś podstawowy błąd.
sry dread za zamieszanie ale po prostu nie moglem sie powstrzymac
alez nie tlumacze calego wyrazenia anie nie probuje tego zrobic.. po prostu zwracam uwage, ze jesli zamiast rub jest tam touch to jest to niedokladne....
Czy chcesz possać moje sutki
Jest jeszcze Special - taki bonusik bez wielkiego znaczenia.
Du you think abaut fondling my breast's ??
Echh... już wcześniej się skrzywiłem kiedy to czytałem, ale uznałem że się nie będę czepiał. Jednak znowu...
DO you think ABOUT (...).
A mi sie wydaje, ze ta druga wersja (nie fondling) pasuje jesdnak bardziej do charakteru tego anime
Du you think abaut fondling my breast's ??
No widzę że Krova uważa się za lepszego w angielskim od anglika/amerykania... Nie żebym uważał ze nie wygrasz...
Frey jak jestes lepszy od tego tlumacza, to przetlumacz cala serie samodzielnie, a czy to nie pasuje do charakteru postaci to tez bym polemizowal
Jakbyś miała 15 lat to nie mogła byś tego obejrzeć bo jest od 18 lat.
Niewiem czy już to pisałem ale mi to nie przeszkadza że jest wiele rzeczy naraz.Uważam że po to tak jest aby każdy znalazł coś dla siebie i żeby anime nie było nudne.
ELfen Lied kończy się smutno ale mogło skończyć się o wiele gorzej albo lepiej.
-Do You want to touch me?, I can touch you?
-I've told you already, what you saw, that was something Myou started...
Do you want to ...
... try sucking on my breasts
co do tego dialogu o ssaniu sutków ... moze to było nawiazanie do dzieciństwa
I wątpię że bym je wtedy oglądał.
Co do żzynanaia z "Akiry" - motyw "odbijajacych sie" kul i zołnierze rozsmarowani na ścianach - to chyba dosyć oczywiste.
Acha, zapomniałam o tym napisac poprzednim razem, anime ma jedną z najbrzydszych kresek, jakie w życiu widziałam. Wiec chyba nawet jakbym miała piętnaście lat to bym nie wysiedziała.
Mozliwe takze, ze za pozno sie zorientowala.
ja też co do kreski nie ma żadnych zastrzezeń Smile
jest troche inna - bardziej "gładka" ... chyba Smile
Czyli zwykła reklama?
Musieliby mieć naprawdę dobry pomysł, a nie tylko cycki i flaki, żeby zachęcić mnie do sięgnięcia po kontynuację.
Cytat: "Dreadorus Maximus"Czyli zwykła reklama?
Musieliby mieć naprawdę dobry pomysł, a nie tylko cycki i flaki, żeby zachęcić mnie do sięgnięcia po kontynuację.
Więcej cycków i flaków! MORE MORE! MORE! MORE :badgrin: :badgrin: :badgrin:
No na podstawie mangi oprócz 3 ostatnich odcinków.
Czytałeś już?? Bo jeszcze nie a brakuje mi do końca trochę, z pobieżnego przejrzenia to anime i manga narazie jest w 100% taka sama...
Poszukaj w torrentach.
A bana chcesz, za piractwo?
dlaczego tylko nr35 moze go pokonać ??
Sangiuroku-ban jest zwyczjanie silna i pozbawiona skrupiułów, dlatego ma szansę w walce z Lucy.
wkońcu Marika czy Nana była rodzona córka tego "zapomniałem "
czy moze obie ??
A bana chcesz, za piractwo?
Cytat: "Dreadorus Maximus"
A bana chcesz, za piractwo?
O co ci chodzi ?
Przecież to legalne bo ta manga nie ma licencji.
no a linage 2 możesz kupić za 99 złotych w cdprojekcie a możesz tez spokojnie za darmo sćiągnąć i grać.
Zresztą przyda się topic co jest a co nie jest piractwem. Albo chociaż gdziesjeden post, bo sam się gubie w tym.
jak jest z tą obrona przed pociskami ??
one zasłaniały sie tymi rękoma czy to jakaś inna "aura" ??
i dlaczego kalibrem 50 bodajrze dało rade sie przezto "cos" przebić ??
No właśnie to jakaś bzdura bo tej mangi nie może być w Polsce .Przecież po angielsku jest tylko kilka tomów a reszta po japońsku więc niby w jakim języku była by ta manga w empiku ?
To jest całkowicie nielogiczne.
i nagich/półnagich dziewic biegających na ekranie.
wygląda, jakby anime skierowane było głównie do facetów.
Cytat: "Dreadorus Maximus"
A bana chcesz, za piractwo?
O co ci chodzi ?
Przecież to legalne bo ta manga nie ma licencji.
ciekawe czy jak jego dziewczyna się zestarzeje, to wymieni ją na nową? :D
Cytat: "anfan"
O co ci chodzi ?
Przecież to legalne bo ta manga nie ma licencji.
Jakiej licencji?
Ochrona praw autorskich w RP jest niezależna od jakichkolwiek licencji.
Sam nie wiem jak. Poprostu z ich strony możesz sciagnąc i pozarejetrowaniu się na jakiejś stronie chyba playpc czy cos takiego otrzymujesz cd-key. Natomiast dystrybutor w polsce sprzedaje odrazu na płytach w wersji pudełkowej z instrukcjami patchami i innymi gażetami. Podobnie jest z Red orchiestra.
Całych. Bo gdyby nie można było jednego obrazka wstawić, to "Skąd ten kadr" też trzeba by było zamknąć. ;)
Za youtube utłukę. ;)
To jest jedyne forum gdzie nie można wstawiać linków do anime i mang nawet jeśli są niezlicencjonowane a nawet nie wolno ogólnie mówić gdzie i co można ściągnąć.
ale skoro ma 4 dłonie ... i zakładajac ze ich szerokosć nie moze sie zmieniać ..
to musiała by sie nimi opleść dookoła Very Happy
bo w 1odc obrywa pociskami od stóp po głowe .. i to zatrzymuje je w odległosci z 40cm od ciała .. nie staczy jej 8M dłoni Smile
nie mówie juz o sytuacjach w których odbija pociski i zabija ludzi jednocześnie Smile
aha i w jaki sposób podnosi więcej niz 4 przedmioty ?? ??
i jest jeszcze kilka nielogicznych akcji .. w które wg. mnie należałoby sie zagłębic i je wyjaśnić Smile
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/a/a3/ElfenLied_manga_page.jpg
Lucy having an aggressive outburst toward Kouta and Mayu. Lucy has far more vectors in the manga than in the anime.
Za namawianie do szukania po torrentach, czy po necie będzie ost.
Cytat: "Dreadorus Maximus"Za namawianie do szukania po torrentach, czy po necie będzie ost.
A jakie to ma uzasadnienie?
Oj nie ma błędu - nie jest nigdzie powiedziane jaką max prędkość mogą mieć wektory. Poprostu może każdy pocisk zatrzymuje pokolei? ;)
Cytat: "Monkey10_PL"Oj nie ma błędu - nie jest nigdzie powiedziane jaką max prędkość mogą mieć wektory. Poprostu może każdy pocisk zatrzymuje pokolei? ;)
No dobra a jezeli leci 10 w tej samej milisekundzie?? Jest to mozliwe. :lol:
Cytat: "Dreadorus Maximus"Za namawianie do szukania po torrentach, czy po necie będzie ost.
A jakie to ma uzasadnienie?
To jest jedyne forum gdzie nie można wstawiać linków do anime i mang nawet jeśli są niezlicencjonowane a nawet nie wolno ogólnie mówić gdzie i co można ściągnąć
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/a/a3/ElfenLied_manga_page.jpg
Lucy having an aggressive outburst toward Kouta and Mayu. Lucy has far more vectors in the manga than in the anime.
IMO nie ma co dyskutować na ten temat. Myślę, ze twórcy El nie przewałkowali każdego szczegółu, nie wszystko musi mieć logiczne uzasadnienie.
A mi się podoba kreska w mandze.Przecież wcale nie musi być piękna.
Akurat twórcy NGE przewidzieli to.
nie będę pisał że coś jest inaczej niżjest w rzeczywistości
Przecież ta manga NIE jest brzydka.Jest ładna a kololorowe strony są jeszcze ładniejsze
http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/p29.jpg
http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/p29.jpg
Acha, zapomniałam o tym napisac poprzednim razem, anime ma jedną z najbrzydszych kresek, jakie w życiu widziałam. Wiec chyba nawet jakbym miała piętnaście lat to bym nie wysiedziała.
Buehehehehe
Wybacz, nie mogłem się powstrzymać.
Technicznie wygląda jak bazgorłki dwunastolatka.
http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/elfen_lied_v02c015p142.jpg
HAHAHAHAHA xD rozbroiło mnie to :)
ale grafa ładniejsza juz jest :)
http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/elfen_lied_v02c015p142.jpg
http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/ElfenLied_v03_c025_p136.png
albo tu :)
Dont loose your head Lucy!
http://main.smrw.lodz.pl/~urbin/Anime/ElfenLied_v03_c026_p164.png
Tu nie ma żadnych błędów i wpadek.To jest celowy styl kreski i aż dziw mnie bierze że nie możecie tego zauważyć i myślicie że to nie było specjalnie.
Anfanie, nikt tu niewiadomo kogo nie udaje. Jesteśmy prostymi czytelnikami i jako tacy mamy prawo oceniać to, co czytamy. Proste, ne?
Ale żałośni są ci którzy naśmiewają się z mangi.
Tylko tu chodzi o podstawowe umiejętności rysownika, których to twórcom mangi EL czasami brakuje
Anfanie, to nie jest zamierzony styl kreski i powie Ci to każdy, kto chociaż trochę zna się na rysowaniu. To są zwyczajne błędy i "aż dziw mnie bierze", że nie potrafisz tego dostrzec.
Dlatego powiem Tobie Dread że tam nie ma błędu.
Przyzwyczaiłem się już do tego, że często polemizujesz z faktami. Twoja opinia nie zmienia rzeczywistości.
Jesli rysujesz cały komiks stylem niedbałym, to jest to zwyczajnie styl i nie ma co się gryźć. Jesli popełniasz szkolne błędy, przez co rysunki same wychodzą niedbałe, to trzeba się zastanowić czy czasem albo nie podszkolić sobie techniki, czy czasem nie przerzucić się na na przykład grę w szachy.
Styl, który ja nazywam niedbałym, masz na przykład w "Priest". Tyle, że tam nie uświadczysz różnic pomiędzy poszczególnymi rysunkami. W EL takie błędy masz.
Anfanie, to nie jest zamierzony styl kreski i powie Ci to każdy, kto chociaż trochę zna się na rysowaniu. To są zwyczajne błędy i "aż dziw mnie bierze", że nie potrafisz tego dostrzec.
Pamiętaj, że być fanem, nie oznacza "bezgranicznie wielbić". Manga może się podobać pomimo błedów, ale nie możesz przeczyć faktom i mówić, że tych błędów nie ma.
CytujCo do żzynanaia z "Akiry" - motyw "odbijajacych sie" kul i zołnierze rozsmarowani na ścianach - to chyba dosyć oczywiste.
Jak powszechne...
To, ze inni zapożyczaja motywy to znaczy, ze samemu nie można wysilić się trochę na oryginalność? Wystarczyłoby, zeby pokazali scenę z innej perspektywy, zrobili nowe ujęcia. Ale nie, lepiej wykorzytywać ograne patenty.
Każdy kto probował narysować tę samą postać w rożnych sytuacjach/pozycjach wie jakie to jest trudne.
Jeśli postanowił wydać mangę to takie rzeczy już nie powinny być dla niego trudne.
Ja nawet uważam za śmiesznych tych którzy się tak dokładnie przypatrują mandze żeby tylko znaleźć jakąś wadę lub błąd a potem głośno na forum się z tego naśmiewają.
Przecież większość osób którzy przeczytają to mangę to robią to dlatego bo spodobało się im anime a kreska w mandze jest bardzo podobna a historia trwa o wiele dłużej choć inaczej się kończy.
Te wszystkie wady to są drobniutkie szczegóły które jak dla mnie w żadnym stopniu nie zniechęcają do mangi.
Przecież większość osób którzy przeczytają to mangę to robią to dlatego bo spodobało się im anime
Proponuję byś wymyślił/a coś NAPRAWDĘ orginalnego i narysowała magę w oparciu o to. Każdy kto probował narysować tę samą postać w rożnych sytuacjach/pozycjach wie jakie to jest trudne.
Ja też sądzę że manga ma styl wulgarny graficznie.
czyli dla ciebie to wada a dla mnie nie.Pisałem już że ja ten styl uważam ze celowy a ty masz inne zdanie chociaż podobnie to określasz.
Tu nie ma żadnych błędów i wpadek.To jest celowy styl kreski
Dlatego powiem Tobie Dread że tam nie ma błędu.
Jak nie umiem prowadzić auta to nie pcham się na kierowcę.
Jak nie umiem gotować, to nie zostaję kucharzem.
Jak nie umiem rysować, to nie zabieram się za tworzenie mang.
Grafika może nadrabiać za scenariusz i vice versa, ale dany komiks musi mieć coś co przyciągnie uwagę czytelnika. EL nic takiego nie posiada.
W przypadku EL błędy są tak oczywiste, że nie sposób ich nie wymienić. Widoczny jest brak warsztatowy autora. Poziom EL jest bardzo niski i przed rysownikiem jeszcze długa droga.
Nie chodzi tu o wypatrywanie najmniejszego błędu, aby się naśmiewać.
Jak nie umiem rysować, to nie zabieram się za tworzenie mang.
Proste.
Pomysł nie musi być naprawdę oryginalny (mamy nawet temat o oklepanych motywach), ale od twórcy powinno się wymagać, by tworząc nawet na oklepanych motywach zrobił to w ten sposób, by nie trąciło zwyczajną zżynką.
Takie coś to po prostu styl wulgarny graficznie.
Manga EL na poprawie stylu tylko by zyskała. Inna kreska jak najbardziej by pasowała, przede wszystkim staranniejsza, z lepszymi tłami, bez przekłamań perspektywy, czy nosami na pół gęby.
Jeśli postać na czarnobiałym rysunku zupełnie różni się od tej na kolirowym to to na pewno nie jest celowe.
Obawiam się tylko, że po suckesie kiepskiego dzieła (wina wydawcy, że to poszło) zmieni zupełnie nie te elementy co trzeba.
Czym innym jest powiedzieć, że manga podoba się pomimo błędów, a co innego negacja prawdy obiektywnej
Kriss w tym momencie zwyczajnie łżesz
JA uważam że ma mocne strony, skora JA uważam że ma takie to twierdzenie ktore napisałaś/eś jest nieprawdziwe.
Doprawdy a poprzednie posty to może co było pieśni pochwalne??
Rozwiń zdanie o zżynaniu.
Podejrzewam że nie jedna osoba chciała by umieć tak "wulgarnie" rysować
Skoro manga została wydana to najwidoczniej stwierdzono że jest dobra jeśli odniosła sukces to tym bardziej jest dobra
myślicie że w Japonii wydaje się wszystko co się da?
Ta manga nie była rysowana przez CLAMP więc nie oczekuj że każdy będzie rysował podobnie, rysownicy tworzą własny styl.
W Japonii masz cała masę pism w stylu naszego KKK, Krakersa, czy ŚK, gdzie możesz wysłać swoją pracę i mieć szanse na ukazanie swojej pracy szerokim rzeszom fascynatów gatunku.
Nieprawda. Samo wydanie nie jest żadnym kryterium, wydać możesz wszystko, jeśli tylko potrafisz się odpowiednio zakręcić.
Mówię, styl dobry jak na amatora. Od twórców mangi mam prawo wymagać lepszego stylu rysowania.
Można pokazać ten sam motyw na wiele różnych sposobów. W momencie, gdy coś pokazujesz w ten sam sposób to jest to zżynka. Czyli nie sam motyw ucieczki z więzienia jest niewskazany, lecz identyczne jego ukazanie. Można było zrobić ucieczkę Lucy w taki sposób, by nie trąciła Akirą.
Nie, to była krytyka, do której każdy z nas ma prawo.
Nieprawda. Każdy ma prawo do własnego zdania. Rzeczywistość jest niezależna od czyjegoś przeświadczenia.
Tu obowiązuje jakaś kultura, zwłaszcza, że mówisz do damy.
Pismo a wydanie tomiku to dwie rożne sprawy.
Odkąd zażucenie komuś kłamstwa jest niezgodne z kulturą wypowiedzi?
No i to że jest kobietą nie zmienia faktu że skłamała w poście
A jakby była w całości po polsku to bym ją nawet kupił jeśli nie była by dostępna w internecie.
Powiem tak, ja na miejscu rysownika mangi wstydziłbym się to wydać. Sam rysuję mangę mniej więcej na tym poziomie co EL, dlatego nie pcham się z wysyłaniem swoich prac.
A co do anime to krąży pogląd że tamta postać pod koniec to była Lucy.
Ale to niemożliwe przecież ona zginęła.
CytujGrafika może nadrabiać za scenariusz i vice versa, ale dany komiks musi mieć coś co przyciągnie uwagę czytelnika. EL nic takiego nie posiada.
Kriss w tym momencie zwyczajnie łżesz dlatego że JA uważam że ma mocne strony, skora JA uważam że ma takie to twierdzenie ktore napisałaś/eś jest nieprawdziwe.
Skoro manga została wydana to najwidoczniej stwierdzono że jest dobra jeśli odniosła sukces to tym bardziej jest dobra myślicie że w Japonii wydaje się wszystko co się da??
Proponuję byś wymyślił/a coś NAPRAWDĘ orginalnego i narysowała magę w oparciu o to.
Każdy kto probował narysować tę samą postać w rożnych sytuacjach/pozycjach wie jakie to jest trudne.
No to może napisz co dokładnie wzieli z akiry poza krwią i trupami, czyli napisz dlczego scena z EL jest zerżnięta z Akiry.
Kriss w tym momencie zwyczajnie łżesz dlatego że JA uważam że ma mocne strony, skora JA uważam że ma takie to twierdzenie ktore napisałaś/eś jest nieprawdziwe.
Skoro nie sposob ich nie wymienić to czemu nie podajesz ich?? Napisz może jakie masz predyspozycje do twierdzenia że są braki warsztatowe?? No i co masz na myśli twierdząc że Elfen Lied prezentuje bardzo niski poziom.
Doprawdy a poprzednie posty to może co było pieśni pochwalne??
Napiszę ponownie: manga jest dobrze rysowana.
Skoro manga została wydana to najwidoczniej stwierdzono że jest dobra jeśli odniosła sukces to tym bardziej jest dobra myślicie że w Japonii wydaje się wszystko co się da??
Pismo a wydanie tomiku to dwie rożne sprawy.
Może w Polsce ale Japonia to nie polska
W takim FMP, czy Hellsingu też był motyw ucieczki z trupami i strzelaniną, a jakoś odczucia miałem inne. O coś takiego mi chodzi.
Z kontekstu powinieneś potrafić zrozumieć, że Kriss mówi o własnych odczuciach, nawet gdy nie pisze przed każdym zdaniem "IMHO".
Mama Cię nie nauczyła, że kobiecie należy się szacunek? Jesli nie potrafisz tego zrozumieć, to jesteś zwyczajnie niewychowany.
1. w tym momencie zwyczajnie łżesz
2. szanowna koleżanka raczy sie mylić
Większość mang ukazuje się najpierw cyklicznie w czasopismach.
Frey czy mógłbyś uważniej czytać posty? Zacytowałeś Lou, nie mnie. Pewnie z emocji
Inna sprawa, ze wydawało mi się, ze w dyskusji między dorosłymi ludźmi nie trzeba cały czas pisac IMHO, bo oczywiste jest ze dyskutant wyraza swoje zdanie a nie prawdę objawioną. Cóż, pomyliłam sie
Jakie masz pojęcie o rynku w Japonii?
To jest elementarna umiejętność rysownika komiksów. Chyba nie jest to takie trudne skoro rzesze rysowników z całego świata sobie z tym radzą
Bo jest niemal identyczny układ ujęć? Postac idzie w kierunku zołnierzy, oni strzelają, kule się odbijają, ona podchodzi do nich i rozsmarowuje ich po scianach. Rzecz jasna w "Akirze" to wszytko było lepiej zrobione.
Wystarczyło by mieć inny koncept na ta scenę - np. pokazać wszytko oczami pojedyńczego zołnierza, czy zrobić ujęcie z boku i skoncentrować sie na zmniejszającym sie między żołnierzami a dziewczyną dystansie.
A idąc Twoim tokiem myslenia, nawet jeśli Ty nie uwazasz, ze scena jest zerżnięta to ja tak uwazam i dlatego jest to prawda
Kolejny pokaz Freya. Brak mi słów
No ale Frey miał rację. Użyte przez niego słowo nijak nie było obelżywe. Nigdy.
No ale Frey miał rację. Użyte przez niego słowo nijak nie było obelżywe. Nigdy.
Odradzam bronienie mnie..., no chyba że chcesz osta od Dreada...
A co sądzicie o tym zdjęciu ?
Prawda że piękne szkice ?
(http://img54.imageshack.us/my.php?image=szkicexh4.jpg)
Powiem tak, skad masz pewnosc ze to rysunek wykonany reka?? :?: :? :shock:
Dread dla mnie to wazne. Ja nie wierze, ze to rysowane, to grafika komputerowa :x :badgrin:
O nic z tych dwoch. Dobra przyjrzalem sie jeszcze raz, moze i jest szkic, ale kartka normalna nie jest :o
Powiem tak, skad masz pewnosc ze to rysunek wykonany reka??
A czym niby miałby być rysowany zębami??
A co niby miała się spytac:" żyjesz", tak samo banalne. No i co niby miała zrobić założyć mu bandaż krzyczeć i biegać po plaży?!
Argumenty są śmieszne, jeśli autor chce popatrzeć na uciętą nogę to niech sobie utnie albo poszuka filmu medycznego.
Śmieszny jesteś i kropka. Czepiasz się na siłę wszystkiego więc jeśli tacy są niektórzy recenzenci to powinni na zawsze pożegnać się z recenzowaniem anime.
Elfen Lied to genialne anime i nie ma w nim nic denerwującego.
I ty to nazywasz argumentami. To są bezwartościowe argumenty nie rozumiesz jednego że ANIME (szczególnie Elfen Lied) to FANTASY i jeśli ważniejsze rzeczy przykrywają drobne błędy które wymieniłeś to nic to nie szkodzi anime.
To są bezwartościowe argumenty nie rozumiesz jednego że ANIME (szczególnie Elfen Lied) to FANTASY i jeśli ważniejsze rzeczy przykrywają drobne błędy które wymieniłeś to nic to nie szkodzi anime.
Takie przykłady można by powielać, ale nie chcę mi sie więcej pisać na temat tego chłamu.
Ja myslalem zrobic kiedys ankiete z takimi pytaniami jak:
czy lubisz el
Ile masz lat
od ilu lat ogladasz anime
ile tytulow anime obejrzales (w przyblizeniu)
podaj 5 ulubionych anime
ulubiona postac z el i uzasadnic dlaczego wlasnie ona
czy lubisz czytac ksiazki, podaj ulubionych autorow
lubisz filmy - podaj ul rezyserow
sluchasz muzyki - podaj ul wykonawcow
to by nam wiele powiedzialo, tak sadze...
Dajcie sobie spokój, z nim nie wygracie. To nawet nie jest tak, że się okopał na swoich pozycjach i nie dopuszcza argumentów. On się okopał, przeniósł do innej płaszczyzny rzeczywistości i oblał oceanem uwielbienia dla niedorozwiniętych panienek, zwłaszcza narysowanych.
Czy wychodzisz czasem z domu i zdobywasz doświadczenie inne niż to, które daje oglądanie bajek ? ;P
Szczerze mówiąc (pisząc właściwie :P) to w żaden sposób nie uargumentowałeś swojego uwielbienia do Elfen Lied. Co więcej zamiast odnieść się do recenzji jako całości wybrałeś "ścianę tekstu" czyli przeplatanie poszczególnych wycinków zdania, często wyrwanych z kontekstu swoimi wywodami. Mam nadzieję, że nie będziesz tak robił w moim przypadku tylko wysilisz się trochę bardziej i spróbujesz sklecić coś więcej niż 3 wyrazy przy każdym moim stwierdzeniu.
Z tego co napisałeś na pierwszej stronie tematu "Trudna sztuka recenzowania" wynika, że EL podobało Ci się, ponieważ było "krwawo i dynamicznie" no i ecchci (Love Hina to w końcu haremówka, stąd było to porównanie do EL). Wg mnie miłość nie jest niczym naiwnym, ale czymś naturalnym, to że ktoś pragnie przekazać swoje geny dalej i to przy współudziale osoby, z którą nie będzie się męczył, ale dozna przyjemności raczej nie jest naiwne. Co innego "miłość od pierwszego wejrzenia" czy zauroczenie, albo coś takiego co zaserwowano w Elfen Lied, tzn. wyjątkowo idiotyczne zachowanie bohatera
Może byś tak uzasadnił dlaczego nie zgadzasz się z nami i napisał coś więcej niż "dowcip raczej marny" ?
lol, jakiś niby wyszkolony żołnierz walnął kolesiówę bo się "skradła" i zagadała go, ani nie dotknęła ani nic. Nawet nie można go nazwać psycholem, tylko idiotą i żółtodziobem skoro takie coś go wystraszyło. Gdyby zaś był psycholem to jak by to świadczyło o tych którzy go wyszkolili i dopuścili, by ktoś niezrównoważony psychicznie mógł zostać przyjęty do armii. Przecież takie osoby są zagrożeniem dla wykonania misji, nigdy nie wiadomo kiedy mając granat nie zmieni celów i mu coś nie
odbije, by temu zapobiec jest coś takiego jak testy psychologiczne.
Policja pyta się o to czy nie widział zaginionej osoby, a on od razu podejrzewa teorię spisku i kłamie... To nie jest normalne Kouta widzi uzbrojonych ludzi, zostaje kopnięty w brzuch i pierwsze co robi to pyta się "kim jesteście", taaa...
Zabijanie świadków, lol. Jakich świadków ? Oni mieli kominiarki, nikt by mu nie uwierzył że jakaś kolesiówa została porwana zresztą skoro policja o tym wiedział tzn. że cała ta organizacja musiała być rządowa i nakazała policji współpracować w schwytaniu jej.
Widać też że koleś jak na "wyszkolonego żołnierza" jest zbyt narwany - delikwent z giwerą. Wyszkolony najemnik pociągnąłby za spust w momencie gdy potwierdziło by się to, że obiekt jest szukanym celem i gdy by miał pewność zlikwidowania go, a ten pogaduszki se urządza... Wynika z tego, że członkowie SAT-u to patałachy...
Ale i tak nic nie przebije dziewczynki, która widząc zwijającego sie z bólu ślepego kalekę ze świeżą raną, pyta się spokojnym głosikiem "Co się stało" ? No ciekawe... "Szedłem se plażą i się potknąłem". To przebija nawet scenę z Rakim :]. Potem jeszcze każe mu się nie ruszać, a on oczywiście słucha jej ( w sumie dziwne że się wcześniej ruszał, ranny, osłabiony z powodu utraty krwi... znów nienormalne zachowanie), za chwilę zaś mówi by się NIE RUSZAŁ !!!!! Do niewidomego, któremu dopiero co galareta spływała z oczodołów (tyle krwi z oczodołów na pewno by się nie wydzielało swoją drogą, kolejna bzdura, dlatego piszę galareta), tzn. świeżo upieczony niewidomy, no i bez ręki miałby sobie gdzieś pójść. Dzieciaki za dużo anime oglądają i potem mózg się im zmiękcza.
Genialne było też pokazywanie zdjęć rentgenowskich ślepemu . Jakby "ojciec" całego projektu nie wiedział jak wygląda układ kostny dicloniusa... No tak przecież to trzeba pokazać naiwnym widzom, którzy to oglądają.
Pomijam już to, że koleś macał tą kolesiówę przy każdej okazji, co chwilę pokazywano gołą dziewczynę, itp. itd. Powiedz, że to nie jest głupie.
Śmieszna była też dla mnie sytuacją, którą większość wielbicieli EL uważa za najbardziej drastyczną w tym anime. Pokazywali wyrywane serca, kończyny, głowy, masakrowanie ludzi, rozrywanie ich na strzępy pokazując przy okazji narządy wewnętrzne, klatkę piersiową i kręgosłup..., ale jak zabijają "psiuńcia" już nie pokazali... Co jeszcze śmieszniejsze to sam fakt, że broń biologiczna znalazła się w szkole !!! Co niby miała tam robić, adaptować się ? lol lol lol
Sam fakt, że uwolnili następną broń biologiczną niby jeszcze silniejszą jest genialne...
Skoro tak niektórzy upierają się jakie to anime jest wspaniałe i dla widzów dojrzałych to w takim razie niech przyznają chociaż, że pokazywanie ran ciętych explicite jest głupie, chyba że zrobiono by to w sposób realistyczny. Po co pokazywali przekrój poprzeczny kończyny ? Nie można było po prostu tego pominąć ?
Dajcie sobie spokój, z nim nie wygracie. To nawet nie jest tak, że się okopał na swoich pozycjach i nie dopuszcza argumentów. On się okopał, przeniósł do innej płaszczyzny rzeczywistości i oblał oceanem uwielbienia dla niedorozwiniętych panienek, zwłaszcza narysowanych.
Psychole w armii są nieoficjalnie mile widziani tylko że wtedy nie jest to tyle armia co "oddział specjalny, pacyfikacja, brudne roboty tym sie nie chwali prze narodem, na co dzień też żyją osoby co uważają że każdy jest wrogiem i cos knuje nie zapominaj że nie bez kozery istnieje powiedzonko że "człowiek, człowiekowi wilkiem"...Ach, na to czekałem! Frey znowu zadziwi nas wszystkich swoją wiedzą o militariach, fizyce, literaturze i całej masie innych rzeczy!
Cel trzeba potwierdzc a pośpiech nie zawsze jest wskazany, no i raczej po zobaczeniu Nyu nie jeden by zwątpił, dzieciak najlepiej dziewczynka wiek tak z 6 lat jako zamachowiec samobójca to prawie 100% udanej akcji dlatego ze rzadko jaki żołnierz z miejsca strzeli nawet jeśli będzie wiedział ze dzieciaka nie powinno tam być.
Jeśli jest też tak krwawo i dynamicznie jak w EL to chyba obejrzę
Hmmm..., "nami"..., nie wnikam.
I znowu to samo, zamiast głupio kłapać postaw się w jego sytuacji, no tylko że ty pewnie ujawniłbyś wtedy swoje moce i zwyczajnie wyczytał to z ich umysłow po czym wzorem Obi-wana powiedział że nie jesteście osobami których szukacie.
Jak byś nie zauważył to Kouta dlatego nic nie rzekł bo skapował ze policja jest ustawiona i dzieje się coś dziwnego, mógł ją w każdej chwili sypnąć tylko po co, czasami lepiej poczekać. Powiadasz że nik by mu nie uwierzył, trochę głupie stwierdzenie wiesz. To co Jak zobaczę że np 2 gości porywa kogoś na moich oczach to mam zapomnieć bo przecież kto by mnie uwierzył, bardziej takie rozumowanie podpada pod mechanizm obronny zwyczajne tłumaczenie się, lepiej zapomnieć bo jeszcze ucierpię.
Cel trzeba potwierdzc a pośpiech nie zawsze jest wskazany, no i raczej po zobaczeniu Nyu nie jeden by zwątpił, dzieciak najlepiej dziewczynka wiek tak z 6 lat jako zamachowiec samobójca to prawie 100% udanej akcji dlatego ze rzadko jaki żołnierz z miejsca strzeli nawet jeśli będzie wiedział ze dzieciaka nie powinno tam być.
Napisze jeszcze raz zamiast głupio patrzec z boku bo tak łatwiej postaw się w sytuacji co miała powiedzieć?! I jeszcze jedno to jest anime nadmiar krwi nie jest wadą, taka konwencja.
Cytat: "Góral"Genialne było też pokazywanie zdjęć rentgenowskich ślepemu . Jakby "ojciec" całego projektu nie wiedział jak wygląda układ kostny dicloniusa... No tak przecież to trzeba pokazać naiwnym widzom, którzy to oglądają.
Te dwa zdania nijak się do siebie nie mają.
To nie jest głupie. Napisałbym nawet że fajne (gdybym był nim), sama radość.
Czy wiesz że miałem naprawdę chęć napisać parę ciekawych epitetów skierowanych do ciebie?? No fakt trafił mi się do dyskusji koles co pewnie gdyby mu pozwolono z kijem bejsbolowym katował by zwierzęta gdyż uważa że nie ma w tym nic złego... No i co jest z tą bronią biologiczną bo chyba za bardzo odpłynełes.
SPOILER
- dla mnie najgłupsze było to jak Yuka przytula Koutę na oczach Lucy a ta uderza Yukę tak że ona leeeci i leeci, uderza w barierkę lekko ją odginając po czym wstaje, wchodzi po schodach lekko zdziwiona a Kouta do niej "mówiłem żebyś uważała, schody są śliskie" ... -
NO I KONIEC SPOILERA
Aha, tzn. że oglądanie co 5 min. jak animowana postać maca jakąś dziewczynę i oglądanie gołych, animowanych dziewczynek wydaje ci się czymś inteligentym? Jakby powiedziała Kaori z City Huntera: „lolicon complex”.
Należy zignorować tych odmieńców co nie lubią Elfen Lied i będzie dobrze.
Dlatego jeśli się ogląda a nie wie co się wydarzy zwłaszcza jeśli anime jest w takim ponurym klimacie grozy i strachu to wtedy te wymyślone przez was błędy są szczegółem.
Nie brońcie się mówiąc że się nie czepiacie tego anime bo to łatwo zauważyć.
Zachowania postaci były idealne
Ach, na to czekałem! Frey znowu zadziwi nas wszystkich swoją wiedzą o militariach, fizyce, literaturze i całej masie innych rzeczy!
Powrót mangowej fanki \m/
Frey... ona miała ROGI!!! Była rozpoznawalna na pierwszy rzut oka. Wyćwiczony komandos nie jest psychopatą tylko maszyną do zabijania - pogaduchy urządza sadysta, a nie zawodowiec. Zawodowiec wpakowałby jej kulę miedzy oczy, a potem poprawił w serce i kilka innych ważnych organów. Zawodowiec dostaje rozkaz i go wykonuje, nie zastanawia się nad motywami dowódcy.
Użyłeś implikacji: jeśli/jeżeli..., to...
Dla mnie zdanie brzmi jednoznacznie tzn. że jeśli byłaby to sama haremówka to chęć obejrzenia byłaby mniejsza niż w przypadku gdy pojawiłyby się krew i akcja, z czego wynika, że już sama obecność krwi w anime jest dla Ciebie plusem. Akurat to, że lubisz gdy się coś dzieje rozumiem (chociaż w przypadku EL ja się nudziłem, w kółko to samo).
W NGE o ile dobrze pamiętam główny bohater nie macał przy każdej okazji dziewczyn, nie przygarniał do swojej chaty obcych bab i BYŁ pod opieką dorosłej osoby. Jest spora różnica, Twój problem że jej nie dostrzegasz
Zresztą co ja tu piszę ? Miałeś uzasadnić czemu uważasz, że stwierdzenie Mecenasa, że w EL postaci są wyjątkowo prymitywne uważasz za żart. Posługiwanie się ironią Ci wyraźnie nie idzie
Roboty z wbudowaną funkcją „I love You"..., no faktycznie że też nie zauważyłem że miłość wręcz promieniuje z tego anime tylko czemu tam aż tyle śmierci, krwi, nienawiści..., doprawdy dziwne, może to wytłumaczysz??
Co do zobaczenia tych komandosów i zadania idiotycznego pytania, po pierwsze jakbym dostał w brzuch z kopa od komandosa to raczej nie byłbym w stanie złapać oddechu i wypowiedzieć nawet jednego słowa, a nawet gdyby to udawałbym nieprzytomnego, próbował zwiewać, zmawiał paciorek, czy cokolwiek, ale nie zadawałbym uzbrojonym, niezidentyfikowanym mężczyznom w kominiarkach, którzy by mnie zaatakowali, pytania "kim jesteście" bo w tej sytuacji wielu opcji by nie było.
Oczywiście, że nikt by mu nie uwierzył, w końcu dokonałaby tego grupa specjalna, z którą współpracowała policja. O pozbyciu się świadków powiedział ten psychol, a on chyba był lepiej doinformowany niż Kouta i powinien doskonale wiedzieć, że frajerowi nikt by nie uwierzył, a Kouta nie jest świadkiem tylko nic nie znaczącym przechodniem. Scena miała służyć pokazaniu męskości tego nieudacznika, no i dodać kolejny grzech do listy psychola. Zresztą kto by zgłosił zaginięcie Lucy ? Jaki dowód miałby Kouta, że taka osoba jak Lucy w ogóle istnieje ? Policja by go wyśmiała.
Tak swoją drogą, my tu nie rozmawiamy o Tobie, ale o idiotycznych bohaterach anime w konkretnej sytuacji.
Powiadasz że nik by mu nie uwierzył, trochę głupie stwierdzenie wiesz. To co Jak zobaczę że np 2 gości porywa kogoś na moich oczach to mam zapomnieć bo przecież kto by mnie uwierzył, bardziej takie rozumowanie podpada pod mechanizm obronny zwyczajne tłumaczenie się, lepiej zapomnieć bo jeszcze ucierpię.
Napisałem opcje jakie miała do wyboru. Nic nie miała powiedzieć, bo po co. Pierwsze co powinna zrobić to wezwać ambulans, a jeśli nie była wyszkolona w pierwszej pomocy to powinna tylko wypatrywać karetki. Gdzie tu czas na pogaduszki?
Mamy w pokoju 2 kolesi, jeden jest ślepy, a drugi nie. Jeden pyta się do drugiego: "Co mnie załatwiło?", a ten odpowiada: a takie coś, z takim czymś (pokazuje ślepemu na zdjęciach rentgenowskich co dokładnie), dlatego musimy cię wykastrować. Dalej nie rozumiesz dowcipu ?
Frey Ikari napisał:
To nie jest głupie. Napisałbym nawet że fajne (gdybym był nim), sama radość.
Aha, tzn. że oglądanie co 5 min. jak animowana postać maca jakąś dziewczynę i oglądanie gołych, animowanych dziewczynek wydaje ci się czymś inteligentym? Jakby powiedziała Kaori z City Huntera: „lolicon complex”.
Też musze się powstrzymywać i co w związku z tym ?
Znów nie zrozumiałeś aluzji. Masakrowanie ludzi jest OK, ale psa nie, bo to zbyt drastyczne.
Jak nazwiesz Lucy jeśli nie bronią biologiczną ? Mamy żywy organizm uzbrojony w niewidzialne rączki, które potrafią powstrzymać pociski i zmasakrować w mgnieniu oka dziesiątki ludzi ? School girl ?
tylko że nawet zawodowiec jest przedewszystkim człowiekiem. Dobra wilk jesteś zawodowym żołnierzem specjalnego oddziału rozkaz zabić 15 letniego młodzika bo jest zagrożeniem, nie zastanawiasz się bo po co a to że zabiłeś go bo tak naprawdę komuś przeszkadzał nie ma znaczenia i gdy się o tym dowiadujesz tylko wzruszasz ramionami i walisz tekst w stylu "miałeś pecha mały". Uważasz że jest to w porządku, czy uważasz ze nadal jesteś człowiekiem, czy nie raczej robotem, bez woli, uczuć na rozkaz gotowy poćwiartować żywcem czy to kobietę dziecko nieważne dlaczego rozkaz jest rozkazem.
To co napisałeś jest ideałem słowa "żołnierz" ale na szczęście nie za wiele jest takich osob.
A potrafisz coś więcej niż tylko zgrywać głupio-mądrego?? Idź sobie gdzie indziej siać flejm.
A gdzie opcja oczywista: szok, zaskoczenie??
Offtopowcy przestańcie offtopować i zaśmiecać przynajmniej to forum.
Czy wiesz że miałem naprawdę chęć napisać parę ciekawych epitetów skierowanych do ciebie??
Też musze się powstrzymywać i co w związku z tym ?
No co Ty w ogóle opowiadasz, przecież anfan nie raz nam udowodnił że osoba po tylu 'głębokich' anime nie musi się tym trudnić bo wie o życiu już wszystko ! Mad
Przyznałbym ci aniołku nagrodę za tekst tygodnia, ale steelie już ją wręczył. :cry:
Myślę, że Ci których się to tyczy zrozumieli tą przesłankę.
Ej wiecie, tak się zastanowiłem i muszę przyznać anfanowi rację - gdybym znalazł gdzieś nagą, świetną, niemyślącą laskę też bym ją zabrał do domu :o
ps. Angel, o co Ci chodzi z tymi "offtopowcami"?
Oglądałem 3 razy Elfen Lied lecz dosyć dawno temu i to co piszę to wspomnienia z tamtego okresu. Ponownie na pewno nie obejrzę.Jakbyś obejrzał raz jeszcze to, może nawet potrafiłbyś powiedzieć dlaczego jest takie wspaniałe.
CytujTeoria (i praktyka) statystyki mówi, że wraz ze wzrostem próby wzrasta wiarygodność. Nawet na dość wiarygodnym ANN Elfen Lied dostał wysoką ocenę. Co dalej o niczym nie świadczy. Może jedynie o braku gustu wśród społeczeństwa
Jakoś sie nie dziwię że ty to napisałeś..., zawsze lepiej innym zarzucić brak gustu niż cos sobie, pocieszę cię najwidoczniej jesteś ELITARNY, bo nie lubisz i tyle. Chociaż czy ja wiem czy znowu taki elitarny, wilkowi i @ też nie podeszło wiec chyba zwyczajnie jesteś w opozycji. :p
Gdyby te "miliony" osób, które uważają Elfen Lied miały inny argument na to, że nie jest to przeciętne anime niż "STFU. To anime jest głębokie i ma przesłanie"
Brak przeslania czy jego onfantylnosc to norma dla 99% anime , rownie dobrze moznaby szukac glebokiego przeslania w FMA czy Dragon Ballu ;)
Tak myślałem, że słowo FMA przyciągnie Cię nawet tutaj :D.
Co do Elfen Lied, skoro psycholog mówi, że Elfen Lied jest płytkie to musi tak być ;).
Frey, tak jak Hang zdążył Ci już odpisać. Takich ludzi jest mało, a do oddziałów specjalnych nie biorą byle kogo.
A niezdyscyplinowanie Bandou przeszkadza bo dyscyplina to podstawa. On sprawiał wrażenie wyciągniętego z paki zawodowego mordercy/psychopaty, a nie zawodowego żołnierza na poziomie jednostki specjalnej.
Ilu widziałeś fanów NGE, Elfen Lied, Naruto, Bleach itd. którzy potrafiliby powiedzieć: "Wiem, że seria jest przeciętna. Zdaje sobie sprawę, że <tu wstaw dlaczego jest przeciętna>, ale pomimo to mi się podoba"? Ja chyba mam pecha, bo gdzie nie napiszę, że dana seria była tylko średnia od razu zaczyna się obrona Częstochowy i/lub bluzgi.
Gdyby te "miliony" osób, które uważają Elfen Lied miały inny argument na to, że nie jest to przeciętne anime niż "STFU. To anime jest głębokie i ma przesłanie" i potrafiły poprzeć swoją tezę argumentami oraz prowadzić dyskusję to może i dałbym się przekonać (albo chociaż mógłbym zrozumieć ich odmienny punkt widzenia). W przeciwieństwie do np. fanów podobnie przereklamowanego NGE, z którymi można czasem porozmawiać na poziomie.
EL jest płytkie i poza loli-killer complex nie ma tam nic interesujacego.
"Elfia Pieśń" brzmi trochę głupio.
Freyu, członkowie sił specjalnych to nie roboty, ale karni i zdyscyplinowani żołnierze.
Freyu, nie mam siły dalej Cię przekonywać, jeśli do tej pory mi się nie udało - niech wydaje Ci się coś tam dalej, ale poczytaj lepiej jakieś opracowania o jednostkach specjalnych a przekonasz się sam, że dyscyplina i wykonywanie rozkazów dowódcy to podstawa.
Bo to ciekawe mimo że to nie są Elfy to taki tytuł.
W 5 tomie mangi Nozomi (w anime jej nie ma, znajoma Yuki) uczy śpiewać Nyuu, jej ulubioną piosenką jest właśnie "Elfenlied" Hugo Wolfa i Eduarda Mörike. Prawdopodobnie stąd tytuł.
Lucy jest oślepiona i on zasłania ją przed celującym w nią Bandou mowiąc że będzie jej oczami <lol>
Lucy urywa mu głowę i rzuca nią w Bandou <hehehe lol, co za idiota>
Obejrzałem 13 odcinków (to chyba wszystkie) i mi się raczej podobało. Ciekawe jest to jak autorzy manipuloja widzem. Kiedy Lucy wszystkich wyrzyna i jeszcze znęca się nad nimi (vide 4 odc.) to raczej trudno czuć do niej sympatię. Ale jako Nyu, no... jest taka kawajowa, że ja nie mogłem jej nie lubić :] Poza tym, jeśli autor chce pokazać coś brutalnego to jest to naprawdę paskudnę, np. jak zatłukli tego psa... Bleh!
Jak już chyba wspominałem bardzo mi sie podobało.
ale anime zrobiło na mnie wrażenie. I jestem pewna, że jeszcze do niego wrócę. Jedyne czego żałuję to mała ilośc odcinków ;( Ja bym chciała ich więcej...
Za to szef całego tego instytutu i ten komandos byli stuprocentowymi badassami
I strasznie mnie ciekawi jaka by była reakcja jakby jakaś ogólnodostępna stacja to wyemitowała no chociażby o 22.00.
Anime jest praktycznie całkowicie na poważnie gdyż bardzo mało jest luźniejszej atmosfery.
Wiesz że tak można powiedzieć o 90% anime i wyszukać podobne wady pokazujące nierealistyczne sceny, wymyślone zachowania i tym podobnie. Zdajesz sobie z tego sprawę ? Oczywiście każda osoba może wyszukać to co ją denerwuje.
Mnie choćby wkurzają głupie i bezmyślne zakończenia jak na przykład w GTO.
Kto mówi że to jest idealne lub doskonałe. Wymień kilka osób to z chęcią nimi porozmawiam ?
Po drugie nie mów cała( bo jeśli niektóre zachowania są dziwne co jak już przecież mówiłem jest praktycznie we wszystkich anime) bo ogólnie wszystko ma sens jak na świat tego anime.
Gdzie ja napisałem coś niekulturalnego?
Dlatego daję mu 6/10
Należy pamiętać że to jedno z najbardziej okrutnych anime jakie powstało
zależy co masz na myśli mówiąc okrutne.
I nie napisałem najbardziej okrutne, ale jedno z najbardziej.
o nawiedzonym honorem rycerzu oraz jego ukochanej(pochodziła z drugiego kraju), która błagała go, aby przestał walczyć, gdyż kochała go i nie chciała, żeby stała mu się krzywda. Chwilę po tej jej wypowiedzi nawiedzony rycerz rozpłatał jąTo było dla mnie naprawdę szokujące, zwłaszcza że Tutu zdaje sie być kompletnie niewinna i głupiutką, fluffową magical girl. Właśnie, zdaje sie być...
Upośledzony to jest ten kto tak mówi. Czemu niektórzy nie mogą zrozumieć że ona zachowywała się jak małe dziecko, a dlaczego to zostało wyjaśnione.
Czyli każde małe dziecko nazwiesz upośledzone. No cóż tego się po tobie spodziewałem.
Co z tego że wizualnie jest dzieckiem. Upośledzenie jest to wada genetyczna od urodzenia więc to nie pasuje.
Z jakiej desperacji skoro to podstawowy i najważniejszy argument który ma wam pokazać w jakiej jesteście ogromnej mniejszości.
Każdy ma swój gust a wiadomo że to się zmieni.
Nie używaj słowa animki.
Poza tym tacy zaślepieni przeciwnicy Elfen Lied jak wy i tak nic nie zrozumieją lecz przynajmniej choć troszkę powinniście się postarać pisać rozsądnie.
Co do okrutnych scen to było jeszcze znęcanie się na nad Naną i traktowanie Mayu, a oprócz tego zabicie kogoś to też okrutna scena więc całe anime takie było.
Jest to anime dla dorosłych więc dzieciaki poniżej 18 lat wogóle nie powinni tego oglądać, a ci staży którzy nie lubią przemocy, ale w cukierkowym wydaniu powinni się zamknąć i nie pisać o tym skoro ich to denerwuje. Tym się właśnie to anime wyróżnia że jest krwiste i brutalne ale kolory są inne niż przeciętnie.
Anime jest bardzo popularne a ci nudni starzy fani którzy wogóle nie rozumieją anime powinni zrozumieć że większość mądrych osób bardzo wysoka ocenia to anime. Wystarczy tylko spojrzeć na ranking na 2 stronach. Najmniej wartościowe są opinie takich właśnie recenzentów jak na tanuki, azunime czy innych tego typu fanów.
http://www.animenewsnetwork.com/encyclopedia/anime.php?id=4148
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=1544
MÓJ 1000 POST !!!
Proszę czytać dokładnie każde słowo, analizować je i dopiero wtedy rozsądnie odpowiedzieć na mój post gdyż ja nie piszę w kółko tego samego i NIE TYLKO piszę o tym czy dobre czy złe, ale z chęcią porozmawiam o konkretnych szczegółowych scenach i NIE oceniając czy dobre czy złe ale na przykład czy wzruszające to było czy nie. Chociaż możliwe że to bez sensu z zaślepionymi przeciwnikami Elfen Lied.
Wzruszające to było Saikano, któremu EL do pięt pod tym względem nie dorasta.
Szkoda, że Utena nie jest w twoim typie, bo to naprawde chyba najmądrzesze anime jakie widziałam.
A ja powiem, że każdy mimo wszystko ma prawo do swojego zdania i trzeba to uszanować
A może być i 1/10 czy 0/10 jak się poczujesz lepiej.
Ja tylko patrzyłem na rankingi ale w nich nie brałem udziału zresztą jak wielu fanów Elfen Lied.
A w rankingach ma powyżej 8/10.I ch*j
Anime jest od 18 lat co nie znaczy że jest zakazane. Ale wyróżnia się i to duży plus dla niego.
Nawet jeśli większość osób która wychwala Elfen Lied ma około 16 lat to wcale nie znaczy że osób dorosłych jest mało bo na pewno to około 40 %. Zrób jakąś sondę albo popytaj się na innych forach ile lat mają osoby które lubią Elfen Lied i udowodnij że masz rację.
A co innego jest lubić anime a co innego uwielbiać.
A jaki jest średni wiek fanów anime piszących na forach internetowych. Czyżby to były dzieci.
PS:
A ty @ weź się wreszcie uspokój bo zachowujesz się gorzej niż najgorsze osobniki na forach.
czy skoro nie owe "cycki i krew" nie zdobyły tej popularności dla Elfen Lied, to czy owa seria nadal byłaby tak kochana bez nich?
Równa "klasyka" co Pokemon i Dragon Ball za przeproszeniem.
Za klasykę anime zawsze uważałem raczej tytuły typu Akira, Applesead (ten z '93), Gits, czy NGE. Tytuły, które coś wniosły, tytuły, do których odnoszą się twórcy kolejnych produkcji.
Za klasykę anime zawsze uważałem raczej tytuły typu Akira, Applesead (ten z '93), Gits, czy NGE. Tytuły, które coś wniosły, tytuły, do których odnoszą się twórcy kolejnych produkcji
Kto mówi że to jest idealne lub doskonałe.
EL które jest wprost genialnym anime.
To anime nie można ale trzeba zobaczyć gdyż to już przecież klasyka.
I nie można do tego podchodzić tak płytko gdyż anime tego typu mają dwie warstwy. Jedna to właśnie to wszystko co bezpośrednio widać i ma szokować, przyciągać do ekranu lub inne tego typu zadania spełniać a ta druga to wewnętrzne rozterki bohaterów, ich przemyślenia i sposoby walki z losem.
Pisałem już wiele razy że należy na to anime patrzeć w mniej ograniczony sposób a dosłownie każda osoba która je skrytykuje to patrzy na nie w ograniczony sposób i chrzani tylko o przemocy, nagości i krwi co jest cholernie nudne.
EL to taki odpowiednik animkowy Ich Troje - i to i to ma masę fanów z klapkami na oczach.
To nie wynika że twórcy nie umieli tego zrobić inaczej. Oni po prostu nie chcieli a anime nie musi być realistyczne takiego typu.
anime takie jak Elfen Lied które ma zadanie przyciągnąć do ekranu i po pierwsze pokazać wizualnie a dopiero jeśli to odniesie skutek zachęcić fabułą
To tak jak z tortem - kawałek tortu jest pyszny, nerkę bym oddał za kawał biszkopta z bitą śmietaną i czekoladą
EL nie jest genialnym anime.
i tak cholera ruszylo mnie nie wiem czemu ^_^' kur** rok temu nie mialem uczuc i mnie smierc nie ruszala a teraz sie przejmuje jakims animelawl
Nie prawda bo manga już dawno jest ukończona. Jest tam więcej postaci i kończy się gorzej niż anime które do końca nie wiadomo jak się kończy.
Po przeczytaniu mangi Elfen Lied pierwszy, i jedyny, raz w życiu byłem zadowolony że anime ocenzurowano.Chociaż i tak oceniam mangę wysoko to autor w paru miejscach naprawdę przesadził.Choćby historia matki Lucy była raczej z tych nie nadających się dla dzieci.Po pierwsze żadna praktycznie scena w Elfen Lied nie jest dla dzieci i mówię tu o anime, a nie mandze. Oczywiście że manga podobnie jak anime jest +18, a to że dzieciaki pokroju dragon balla czy naruto to oglądają jest inną sprawa.
Wiesz mnie się wydawało że im dalej w pole tym bardzej było przesadzone z poziomem gore, tak czy siak mam nadzieję że kontynuacji anime nie będzie bo obawiam się że albo to będzie jedna wielka cenzura przez co wyjdzie shit albo taki hardkor że ludzie będę sie po obejrzeniu tego wieszac na klamkach do drzwi.O jakiej ty w ogóle cenzurze mówisz. Liczy się wersja DVD i jakby chcieli zrobić kontynuację to i tak trzeba by było czekać na wersję DVD bo w TV była by na pewno cenzura.
Elfen Lied to modelowy przykład jak anime powinno wyglądać czyli zarazem posiadać śliczne lolitki, dużo krwi, przemocy, sadystycznych scen, nagości. Co ważne powinna być piękna muzyka i ciekawe postacie więc te wszystkie cechy posiada Elfen Lied.(http://i477.photobucket.com/albums/rr138/ganossa/1248684162649.jpg)
Cytat: Sir_AceDobra - matematyka nie kłamie. Niech ktoś policzy posty z kilku dni - ilu ludziom się b. podobało, ilu trochę podeszło, a ilu uznało to za badziew.
Zobaczymy, ile to jest 'prawie wszystkim' ;)
Popatrz na różne fora i rankingi anime baranie to zobaczysz czy te kilka (w dodatku w kółko tych samych) OSŁÓW z ANSI jest dobrym wyznacznikiem poziomu tego anime.
Zakopcie tego trupa.wszystko co miało zostać powiedziane zostało, nikt już nikogo nie nawróci...
wszystko co miało zostać powiedziane zostało, nikt już nikogo nie nawróci...A ktoś tu kogoś próbuje nawracać ?
A ja pewnie podpadnę jedynemu i słusznemu wyznawcy EL :p, bo mnie anime jakoś nie powaliło, obejrzałem raz i tyle. Bardziej podobała mi się manga.Bo to miało być efektowne. W rzeczywistości po obcięciu kończyny czy głowy też krew tryska choć nie tak mocno jak w tym anime.
A to, że było sporo krwi w anime to jakoś mnie nie przyciągnęło, ba już widzę jak przy urwaniu ręki nagle tryska wiadro wody. :lol: Ale jest jeden plus w tym, na początku jak Lucy urywa głowę tej lasce jeszcze w ośrodku, krew nie tryska tu jak z węża strażackiego, tylko "psika" porcjami tak jak w realu. Tu seria zaliczyła sporego plusa, bo chyba jedyne anime gdzie zrobili to prawidłowo.
A ja pewnie podpadnę jedynemu i słusznemu wyznawcy EL :p, bo mnie anime jakoś nie powaliło, obejrzałem raz i tyle. Bardziej podobała mi się manga.Wyznawcom bym się nie nazwał ale bardzo lubię anime.Manga dla odmiany mi się nie podobała.Jednym z największych plusów anime,dla mnie ,było to ze było krótkie(nie toleruje tasiemców) a manga ciągła się niemiłosiernie.Choć żeby oddać sprawiedliwość to kilka wątków nie doczekało się w anime zamknięcia a w mandze wszystko jest wyjaśnione do końca.
Co jest najlepszego w tym, że nie miała wyrzutów sumienia? Pociąga Cię patologia?Patologia wśród dicloniusów ?
Patologia wśród dicloniusów ?
Całkiem ciekawe zagadnienie poruszyłeś.
Nie rozśmieszaj mnie, że patrzyłeś na nią jak na ufoludka.Tak jak na dicloniusa opierając się na tym co mówili o nich w anime.
Uhm, jak człowieka z "wektorami".Rozbawiłeś mnie. Wampira traktujesz zapewne jak człowieka z wystającymi kłami ? :lol:
Wilku,Hunter Killerze: nie. Diclonius miały być następnym gatunkiem który miał rządzić ziemią.Następnym szczeblem ewolucji.Nie mordowały ludzi dlatego ze to było "krwawe" anime, miały to w genach.Była taka scena gdy mała dziewczynka Diclonius zabijała kogoś w parku,potem próbowała pogłaskać psa ten gryzł ją a ona uciekała z krzykiem zamiast go zabić.Diclonius czuły agresje tylko względem ludzi bo uważały ich za swoich naturalnych wrogów.Jakby ktoś był ciekawy to jest taka teoria ze ostatni małpoludzie zostali zniszczeni przez jaskiniowców którzy w ten sposób zniszczyli własnych przodków(taki sam wątek z ewolucją,nowym gatunkiem i jego konfliktem z starym był choćby w X-man).Nana,jak zresztą było wyraźnie powiedziane,była jakimś wyjątkiem i jako Jedyna nie atakowała ludzi.I tak im tego nie wytłumaczysz bo dla tych diplodoków to za trudne.
Twierdzenie ze Lucy mogła by żyć normalnie jest dowodem na niezrozumienie całej historii:one celowo popadła w rozdwojenie jaźni by móc być ze swoim wybrankiemChwila bo to dosyć dziwne co piszesz. Z tego co wiem to rozdwojenie jaźni było wynikiem postrzelenia pociskiem przeciwpancernym w głowę i ona chyba nie kontrolowała tego w pełni.
Wilku(...)
Z tego co wiem to rozdwojenie jaźni było wynikiem postrzelenia pociskiem przeciwpancernym w głowę i ona chyba nie kontrolowała tego w pełni.
Diplodoki, wampiry, wilkołaki, magowie, szaleńcy, mutanci, etc. - jeden pies - ludzie z dodatkową mocą/cechą. A to, że w fabule mi powiedzą, że są tacy czy owacy, to naprawdę nie spowoduje, że popatrzę na nie jak na ufoludki, gdy przed nosem mam co innego - człowieka z różkami, posługującego się jakąś mocą czy coś w ten deseń. Rozumiesz mój punkt widzenia? Anfana nie pytam, bo ten kroczy po "jedynej słusznej ścieżce" i jeszcze nie skalał się nawet myślą, że czyjeś zdanie choć odmienne też może być prawdziwe albo choć poprawne.Wiesz co Wilku teraz mnie bardzo zasmuciłeś bo jednak po tobie tak spaczonego punktu widzenia się nie spodziewałem. Jeśli ty w ogóle nie przyjmujesz do wiadomości, że jest coś takiego jak ludzka rasa więc jest również rasa wampirów, dicloniusów itp to chyba nie ma o czym z tobą gadać.
shinigami z Bleacha to dusze, a to co widzimy to ich zmaterializowana postać, nie zaś żywe, ludzkie ciało.Mi chodziło o osobowość,zwyczaje i ogólnie psychikę.
Ale dość, bo schodzimy na bardzo cienki lód.Racja.Odbiegamy trochę od tematu.
Mi chodziło o osobowość,zwyczaje i ogólnie psychikę.