gildia.pl

Gildia Filmu (www.film.gildia.pl) => Forum Filmu => Wątek zaczęty przez: Trisz w Sierpień 29, 2012, 10:36:06 am

Tytuł: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Trisz w Sierpień 29, 2012, 10:36:06 am
Co Wy na to?
Są zatwardziali zwolennicy Seana Connery, Rogera Moora, a nawet Brosnana, tymczasem Moore w swojej książce "Bond on Bond" pisze, ze według niego to Craig jest the best of Bond ;)
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: skil w Sierpień 29, 2012, 11:27:26 am
Roger Moore, Pierce Brosnan, Sean Connery,  Timothy Dalton, George Lazenby i dopiero na końcu ten młody Putin.

Następny Bond będzie czarny albo będzie kobietą.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: GoldenMan w Sierpień 29, 2012, 11:39:43 am
Zgadzam się z Moore'm, Craig jest the best.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Trisz w Sierpień 29, 2012, 11:45:16 am
Roger Moore, Pierce Brosnan, Sean Connery,  Timothy Dalton, George Lazenby i dopiero na końcu ten młody Putin.

Następny Bond będzie czarny albo będzie kobietą.
Jaki Putin - proszę cię!?


Dla mnie od Moora był lepszy Connery - on z resztą wygrał z Moorem casting do Doktora No.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: skil w Sierpień 29, 2012, 11:51:10 am
Jaki Putin - proszę cię!?
(http://www.thisblogrules.com/wp-content/uploads/2011/02/tumblr_lcq8b3poBI1qedhmdo1_500.jpg)

Zresztą -> google
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: potworek w Sierpień 29, 2012, 04:04:27 pm
Przeczytałem wszystkie książki Fleminga i rzeczywiście - najbardziej Craig go z zachowania przypomina. Potem może Dalton.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Sierpień 29, 2012, 05:35:28 pm
Roger Moore, Pierce Brosnan, Sean Connery,  Timothy Dalton, George Lazenby i dopiero na końcu ten młody Putin.

Następny Bond będzie czarny albo będzie kobietą.
Tak, i będzie miał taki specjalny skill, czyli zabijał wszystkich malkontenctwem.

Głos na Craiga. :)

Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Joneleth w Sierpień 29, 2012, 07:09:39 pm
Przeczytałem wszystkie książki Fleminga i rzeczywiście - najbardziej Craig go z zachowania przypomina.
Bo Bond to taka brytyjska wersja Übermenscha i w ogóle kryptofaszysta.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Twardowsky w Sierpień 29, 2012, 08:00:50 pm
Bo Bond to taka brytyjska wersja Übermenscha i w ogóle kryptofaszysta.

Prove it!
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Joneleth w Sierpień 30, 2012, 03:48:27 pm
Prove it!
:doubt:
To forum internetowe, tu się niczego nie udowadnia  :roll:

Niemniej jednak wystarczy przekartkować książki o Bondzie, żeby dojść do następującej konkluzji:
czysty rasowo Bryt, co książkę pojedynkuje się ze sprzyjającym komunistom mieszańcem rasowym. I to na dodatek często lekko wynaturzonym.
Ot, taki Le Chiffre:
Cytuj
"Small, rather feminine mouth. False teeth of expensive quality. Ears small, with large lobes. Hands small, well-tended, hirsute. Feet small. Racially, subject is probably a mixture of Mediterranean with Prussian or Polish strains."
Dr No? Ni to Niemiec, ni Chińczyk.
Bloefeld - mieszaniec polsko-śródziemnomorski (znowu!).
Goldfinger - też wschód Europy. No i chodzą słuchy, że Żyd.
Mr Big - bez komentarza.

A kryptofaszysta po prostu dobrze w tym zestawieniu brzmi.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: katamaranka w Wrzesień 06, 2012, 03:48:02 pm
Co Wy na to?
Są zatwardziali zwolennicy Seana Connery, Rogera Moora, a nawet Brosnana, tymczasem Moore w swojej książce "Bond on Bond" pisze, ze według niego to Craig jest the best of Bond :wink:

moim zdaniem Craig jest najlepszy, wygląd charakterny a nie laluś, który wyszedł 'spod igły'
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Wrzesień 10, 2012, 03:46:48 pm
Craig jest faktycznie świetny jako Bond. Chociaż mam spory sentyment do filmów z Connerym. Zwłaszcza 'Diamenty są wieczne" potrafię oglądać na okrągło.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: lalusia w Wrzesień 11, 2012, 09:20:46 am
Brosnan jako Bond to byla dla mnie porazka:( Gogus!!!   Jesli mialabym wybierac ktoregos z ostatnich Bondow, to bylby to Craig. Na swoj sposob nawet przystojny, twardy facet z klasa. Milo sie Go ogladalo i byl autentyczny w swojej roli.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: potworek w Wrzesień 11, 2012, 11:38:58 am
Doktor Lubisz, zwłaszcza, gdy był trochę młodszy niż teraz. Do Brosnana podobny
(http://i.wp.pl/a/f/film/033/62/87/0218762.jpg)
 
A co do tego aktora u Wojewódzkiego, to może Andrzej Chyra? Wielu mówiło, że podobny do Craiga (IMO wyglądałby raczej jak brzydki kuzyn Craiga, któremu się nie udało)
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Wrzesień 11, 2012, 02:46:58 pm
Marcin Dorociński albo Paweł Małaszyński pasowaliby jako polscy Bondowie. Grali już w szpiegowskim serialu Tajemnice Twierdzy Szyfrów i nieźle sobie poradzili więc na agenta 007 pewnie też się nadają.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Pierniczek w Wrzesień 11, 2012, 03:31:26 pm
Bond to bardziej chyba kwestia oprawy, niż samego aktora. Nie jestem wielbicielką urody takiego Craiga, ale bardzo dobrze mi się ogląda części z nim. Pewnie dlatego, że są po prostu najnowsze i najlepiej pod względem technicznym zrobione. A poza tym XXI wiek wymógł wprowadzenie realizmu choć w pewnym stopniu do filmu, w sumie dobrze, bo dziś taka niezmierzwiona fryzura po walce na śmierć i życie już by nie przeszła. Choć oczywiście starsi Bondowie też mają swój retro urok.

I jeszcze jeden plus dla Craiga - jestem w stanie uwierzyć, że tak wygląda agent. Patrząc na Brosnana widziałam "Modę na sukces".  :cool: Dlatego Małaszyńskie się nie nadaje, jest za ładny. :razz:


P.S. Nowy Bond ma trailer bardziej jak szwedzki kryminał, niż tradycyjne filmy o agencie 007 007 James Bond SKYFALL oficjalny zwiastun PL !!! (http://www.youtube.com/watch?v=vV11eAQfHMk#ws)

a nowa dziewczyna Bonda robi wrażenie, ostatnio są naprawdę ładne: Skyfall - Berenice Marlohe Behind the Scenes Interview (http://www.youtube.com/watch?v=3atKbbrgodw#ws)
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: lalusia w Wrzesień 12, 2012, 09:19:56 am
Polski Bond? Mam pare typow:
1.Pawel Małaszynski
2. Boguslaw Linda
3.Pawel Delag
Polski Bond nie musi przeciez byc podobny do Craiga, musi miec charakter, prezencje i klase  Bonda. A ci 3 panowie to maja:)



Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Dziex w Wrzesień 12, 2012, 11:57:44 am
Małaszyński jest zbyt chłopaczkowaty.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Wrzesień 12, 2012, 12:13:34 pm
no przecież już mamy
(http://plakaty.blox.pl/resource/komisarzblond.jpg)
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: katamaranka w Wrzesień 13, 2012, 11:56:55 am
 :badgrin: dr.Lubicz byłby idealnym Jamesem Bondem! myślę jednak, że takie produkcje zostawmy w ręku hollywoodzkich producentów. Seria jest mega! Przed chwilą obejrzałam sobie trailer Skyfalla i muszę przyznać, że bardzo fajne zdjęcia. Czy sama historia wniesie jakąś nowość to się dopiero okaże.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: GoldenMan w Wrzesień 21, 2012, 09:05:47 pm
Przeczytałem wszystkie książki Fleminga i rzeczywiście - najbardziej Craig go z zachowania przypomina. Potem może Dalton.
Jestem pod wrażeniem! A poleciłbyś coś szczególnie? Nie jestem aż tak ambitny, by wszystkie pochłonąć, ale coś byłoby można ;)


Co do Putina - o zgrozo... faktycznie!




P.S. Blond -Bond? niezły Błąd, ale nawet zabawny  :lol:
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: lalusia w Wrzesień 21, 2012, 10:13:47 pm
ok, a  co powiecie na Chyre jako Bonda? :biggrin: Jak dla mnie  porownanie Craiga z Putinem jest  dziwne :!: to byl jakis artykul? nie kumam bazy :sad: ja tez chetnie bym cos poczytala Fleminga, co polecicie na poczatek?
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: pioma10 w Wrzesień 28, 2012, 07:44:27 am
A poleciłbyś coś szczególnie?

Według mnie najlepsze książki Iana Fleminga z serii o Bondzie to:
"Moonraker"
"Szpieg który mnie kochał" (drugi tytuł tej samej książki to "Moja miłość to agent")

Z filmami pod tym samym tytułem, to praktycznie właśnie tylko tytuł mają wspólny.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: GoldenMan w Październik 14, 2012, 11:00:56 pm
Według mnie najlepsze książki Iana Fleminga z serii o Bondzie to:
"Moonraker"
"Szpieg który mnie kochał" (drugi tytuł tej samej książki to "Moja miłość to agent")

Z filmami pod tym samym tytułem, to praktycznie właśnie tylko tytuł mają wspólny.
A to ciekawe... hm :/ Dzięki!



Słyszałem, że Moore napisał książkę o Bondzie "Bond on bond" jestem ciekaw czy będzie polskie wydanie, ale chyba tak, liczę, że opłaca im się tłumaczenie  :roll:



Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Trisz w Październik 23, 2012, 11:36:58 am
Jest na pewno już czytałam o niej na filmwebie, chyba w zeszłym tygodniu ;)
A z ciekawostek okołotematycznych - zazdroszczę Amerykanom - na pokazach nocnych z czwartku na piatek w imaxie będą rozdawać takie piekne plakaty...
(https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/643987_487029884661148_1749421457_n.jpg)
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: katamaranka w Październik 23, 2012, 03:45:06 pm
Jestem pod wrażeniem! A poleciłbyś coś szczególnie? Nie jestem aż tak ambitny, by wszystkie pochłonąć, ale coś byłoby można :wink:


Co do Putina - o zgrozo... faktycznie!




P.S. Blond -Bond? niezły Błąd, ale nawet zabawny  :lol:


Ej co chcecie od Putino-Bonda? Świetne zdjęcie! Ciekawe. :smile:


Chyra w sumie nie byłby głupi - polski odpowiednik Craiga :wink:
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: GoldenMan w Październik 27, 2012, 07:12:08 pm
Co to za żarty z poważnych tematów. Agenci MI6 to nie jakieś różowe pantery  :badgrin:
Biletów na normalne godziny Skyfalla już nie ma, więc chyba szykuje się jakiś rekordzik w box offisie, jak stawiacie?
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 28, 2012, 10:45:57 am
To w ogóle ciekawe, że na "Skyfall" idą starsi i młodsi... Wiem, bo widziałem. :)
I potwierdzam, że warto, chociaż do pewnych rzeczy można się przyczepić.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: mikolajdrew w Październik 28, 2012, 03:57:02 pm
Film jest trochę przesadzony, ale chyba wart uwagi :) Wielkim plusem tego filmu jest piosenka "Skyfall" wykonywana przez niesamowitą Adele :)
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: GoldenMan w Listopad 04, 2012, 07:11:30 pm
To w ogóle ciekawe, że na "Skyfall" idą starsi i młodsi... Wiem, bo widziałem. :smile:
I potwierdzam, że warto, chociaż do pewnych rzeczy można się przyczepić.
Ale bardzo trzeba się wysilić ;) Czołówka z piosenką Adele nas zauroczyła - byłem z grupką znajomych i po wyjściu same zachwyty właściwie. Nawiązania do serii bardzo cieszyły. M astonie DB5 wyglądała bardzo stylowo, jak to okręśliła jedna z dziewczyn, a przycisk katapulty wywołał powszechny serdeczny chichot. Podobnie Bardem głaszczący Craiga po kolankach  :lol:  Jeśli chodzi o mnie dostałem to, na co liczyłem, a moze i ciut więcej.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Listopad 04, 2012, 08:37:40 pm
Czołówka z piosenką Adele nas zauroczyła
Nabuzowany świetnym intro w Turcji na czołówce to już miałem po prostu dreszcze... :)
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 04, 2012, 09:19:36 pm
Według mnie Craig pasuje z każdej strony na bonda. W sumie ta 3 część z nim jest świetnie napompowana tym, że adel śpiewa skyfall. Podobnie jak golden eye tina tarner.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: potworek w Listopad 04, 2012, 11:03:18 pm
Bond już dobiło do 287 mln $, a jeszcze nawet nie było premiery w USA. No, no...
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Pierniczek w Listopad 05, 2012, 02:39:47 pm
Bond już dobiło do 287 mln $, a jeszcze nawet nie było premiery w USA. No, no...


Dołożyłam do tego swoje 26 zł, to takie piękne, tworzy się historia a ja w tym uczestniczę.  :cool:
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: skil w Listopad 05, 2012, 04:12:30 pm
W "Skyfall" jest jedna naprawdę kozacka scena (M recytuje  Tennysona) i sto scen zwyczajnie durnych. O ile po wyjściu z kina byłem w stanie przyjąć, że to dobry film akcji i kiepski bond gdzieś w granicach 6/10, o tyle z czasem mam coraz więcej wątpliwości odnośnie tego pierwszego i bardziej skłaniam się ku ocenie 2/10. To jest tak niewiele wart uwagi film, że nie chce mi się pisać.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Trisz w Listopad 06, 2012, 09:09:08 am
To nie pisz, bo jesteś osamotniony  :badgrin:
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: katamaranka w Listopad 06, 2012, 09:10:44 am
ja z kolei uważam, że ten Bond powraca do klasyki. Sceny z Bardemem są po prostu mistrzowskie :wink: Piękne krajobrazy, zdjęcia, sceny akcji no i czołówka, dzięki której miałam gęsią skórkę - jak dla mnie klasyka gatunku.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 06, 2012, 10:03:00 am
Na razie nadrobiłem jedynie zaległości i oglądnąłem dwie pierwsze części nowego Bonda. Jak w "Casino Royale" Craig daje radę, i nawet wychodzi z tego Bond, to w "Quantum of Solace" zachowywał się jak czystej wody zabójca, który najpierw strzela, a potem myśli. Jako film akcji Quantum był nawet fajny, ale jako film z serii 007 był dnem totalnym. Poza tym brakuje mi bondowskiego uśmiechu w filmach z Craigiem - facet gra czystej wody twardziela i nic poza tym.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Ribald w Listopad 06, 2012, 10:52:10 am
Miałem lekki problem w trakcie seansu, bo świeżo przed przeczytałem książkę "James Bond. Szpieg którego kochamy" (znakomitą zresztą, polecam każdemu fanowi) i do tego co widziałem na ekranie podchodziłem w sposób strasznie analityczny porównując to z dotychczasowymi schematami bondowskimi:) Ale parę wrażeń się zebrało:
- w dużej mierze (zwłaszcza w porównaniu z QoS) powrót do starego stylu w serii - więcej Bonda w Bondzie
- gra aktorska właściwie bez zarzutu, na duży plus na pewno Bardem. Craiga w pełni akceptuję, co więcej, jest dla mnie po Connerym najlepszym odtwórcą tej roli
- humor i różne fajne smaczki
- w porównaniu do Casino Royal miałem odczucie, że film jest dość mocno chaotyczny
- końcówka pozbawiona większej logiki, choć zabawna
- Naomie Harris :smile:


Edit: O panie, post nr 8000
Edit 2: Spojrzałem wyżej, na profil Wilka i się uspokoiłem

Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: potworek w Listopad 06, 2012, 02:11:15 pm
Fan Bonda musi przeczytac WSZYSTKIE książki o Bondzie Fleminga. Be ztego to nie fan :P
A swoją drogą Szpieg który mnie kochał to jedna z ciekawszych książek, zwłaszcza przez budowę.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Ribald w Listopad 06, 2012, 04:38:07 pm
Chybaś potworku nie doczytał tytułu książki w moim poście;) Chodzi mi o tę pozycję: http://www.empik.com/james-bond-szpieg-ktorego-kochamy-grzesiek-michal,p1045560432,ksiazka-p (http://www.empik.com/james-bond-szpieg-ktorego-kochamy-grzesiek-michal,p1045560432,ksiazka-p)

Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: bezbollah w Listopad 15, 2012, 11:25:29 am
Nie wierzę, że nie udzielałam się jeszcze w tym temacie!
Skyfall mnie zachwycił absolutnie, nostalgiczny klimat, Bond jako człowiek z krwi i kości, z wadami i ułomnościami, muzyka no i nieziemska gra Javiera Bardema - zdecydowanie pasował do tej roli.
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: Trisz w Styczeń 29, 2013, 01:06:34 pm
O tak, chyba dostał nominację do oscara, co?  :cool:
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: potworek w Styczeń 29, 2013, 02:52:26 pm
Nawet 5
Tytuł: Odp: A może pogadamy o Bondzie?
Wiadomość wysłana przez: gbur10 w Luty 05, 2013, 11:25:31 am
nowy Bond mi się podobał, aczkolwiek tak bardzo nie lubię Craiga w roli Bonda, że masakra :biggrin: