gildia.pl

Gildia Nauki Popularnej (www.nauka.gildia.pl) => Forum Nauki Popularnej => Wątek zaczęty przez: madia w Czerwiec 23, 2005, 11:22:42 am

Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: madia w Czerwiec 23, 2005, 11:22:42 am
Ja jakis czas temu cos odkrylam: gdy lejesz wode do kubka to nawet jak juz teoretycznie powinna sie wylac to powstaje taki "babelek" strasznie sie ucieszylam i pobieglam oznajmic rewelacje i jak ise okazalo wszyscy o tym wiedzieli...ktos mni ubiegl, tyle ze ja nigdy nie zwracalam na to uwagi... bez sensu :( Ale tak na serio to poki co nie zajmuje sie jakimis badaniami ..moze kiedys...
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: Sajuuk' w Czerwiec 23, 2005, 12:40:05 pm
Napięcie powierzchniowe... ;)

Skoro już jesteśmy przy wodzie, to mogę się podzielić pewnymi moimi spostrzeżeniami.
Jeśli się używa zlewu w łazience, to w kranie pozostaje trochę wody, utrzywywanej przez ciśnienie. Tak czy inaczej woda się z tamtąd nie wylewa dopóki np. nie poruszymy kranem. Jednak za każdym razem, kiedy wchodzę do łazienki, woda wydostaje się z kranu... Czyżby zmiana ciśnienia w pomiezczeniu, przez otwarcie drzwi? A może coś jeszcze innego? ;)
Druga sprawa to siła odśrodkowa wody wypuszczanej np. z ogrodowego węża. Jeśli zaczniemy obracać się wokół własnej osi, to strumień bedzie zakrzywiony w kierunku przeciwnym do ruchu obrotowego. Natomiast jeśli skierowalibyśmy strumień do wewnątrz (co oczywiście wiązało by się ze oblanie siebie) to podczas ruchu wokół własnej osi, gdy trzymamy wąż przed sobą, można zauważyć, że woda zachowuje się dość dziwnie... Siła odśrodkowa teoretycznie powinna zakrzywić strumień w przeciwną stronę do kierunku obrotu, jednak tak się nie dzieje. Woda odchyla się w tą samą stronę, w którą kręci się jej źródło (w tym wypadku dysza węża ogrodowego). Czy jakieś prawo fizyki odpowiada za ten efekt?

P.S. Żeby to zaobserwować nie walczyłem z wężem ogrodowym. ;)
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: zaciekawiony w Czerwiec 23, 2005, 12:53:32 pm
Ja stwierdziłem że jeśli edzie się puszczało wodę z pewnej wysokości na powieszchnię wody, to pewne krople ędą kożystając z napięcia powieszchniowego ,,pływać"
Chyba powoduje to powietrze uwięzione pod kroplą , które ulatując przez jakieś 3-5 sek unosi kroplę nad powieszchniąc .
Najlepej udaje się to w wodzie z płynem do naczyń , dobrze jest upuszczać durze krop;le , czasem powstają wtedy ,,antybańki"
kropla wody otoczona powietrzem i pływająca wewnątrz roztworu
A jeśli chodzi o doświadczenia bardziej niezwykłe , to chyba udało mo się zfotografować orgon , tam gdie już ktiś zrobił takie zdięcie .
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: madia w Czerwiec 23, 2005, 01:25:08 pm
Cytuj
za każdym razem, kiedy wchodzę do łazienki, woda wydostaje się z kranu... Czyżby zmiana ciśnienia w pomiezczeniu, przez otwarcie drzwi? A może coś jeszcze innego?


Moze drgania wywolane przez otwarcie drzwi powoduja ze kropla sie urywa?
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: Sajuuk' w Czerwiec 23, 2005, 01:33:57 pm
Cytuj
Moze drgania wywolane przez otwarcie drzwi powoduja ze kropla sie urywa?


Nie sądzę, aby to była ta przyczyna - drzwi otwierają się bardzo płynnie. Poza tym, nie chodzi mi o samą kroplę, ale niemal ćwierć szklanki wody, jaka pozostaje uwięziona we wnątrzu kranu przez podciśnienie.
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: madia w Czerwiec 23, 2005, 01:43:30 pm
U mnie sie dzieje tak ze po pewnym czasie kilka kropel samo sie urywa (nagromadzaja sie chyba i potem jest kap) ... a co do tych drgan to moze sa to jakeis mikordrgania ktorych nie zauwazasz.
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: zaciekawiony w Czerwiec 23, 2005, 05:32:36 pm
Co do tego węża ogrodowego , to woda puszczana na zewnątrz nie jest zakrzywiana przez żadną siłę . woda leci dokładnie w tym samym kierunku w którym ją wypuściliście tylko dysza węża się przesuwa i następna porcja wody , tworzącej strumień , leci w innym kierunku , z tąd to zakrzywienie . A o wodzie skierowanej do wewnątrz , to chyba niedość dokładnie zostało to opisane.
Co do wody w kranie , to wylatuje ona z kranu po potrząsaniu dlatego , że część wody zostae poprostu a kranu wytrząśnięta , obniża to ciśnienie  wewnąrz rury kranu , do wewnątrz wpada trochę powietrza i kran się odkorkowywuje.Co do tego że woda wylatuje z kranu po otwarciu drzwi to postulował bym raczej za zmianą ciśnienia . Niech ten kto zadał nam ten problem , powie jaki jest jego kran , czy lest to poprostu otwarta rura , w którą można włożyć palec , czy jest zakryta kratką , która utrudnia wodzie wypłynięcie.
pozdro hydrofizycy
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: Sajuuk' w Czerwiec 23, 2005, 10:04:56 pm
Cytat: "zaciekawiony"
Co do tego węża ogrodowego , to woda puszczana na zewnątrz nie jest zakrzywiana przez żadną siłę . woda leci dokładnie w tym samym kierunku w którym ją wypuściliście tylko dysza węża się przesuwa i następna porcja wody , tworzącej strumień , leci w innym kierunku , z tąd to zakrzywienie .


Przeciwnie: na wodę działa siła odśrodkowa, podczas obrotu "do zewnątrz". Podczas obrotu "do wewnątrz" działa z kolei siła dośrodkowa, działająca na wodę zgodnie z wektorem skierowanym do osi obrotu. Tak przynajmniej mi się wydaje... W każdym razie to nie rozwiązuje problemu łamania praw fizyki przez wodę. Bardziej prawdopodobne raczej, że nie rozumiemy tego zjawiska, ale co tam. :D
Strumień wody powinien zostawać za źródłem, poruszającym się w określonym kierunku. Jednak zamiast tego, woda leci wręcz przed źródło, wyprzedzając je. IMO ciekawe...

Cytuj
Co do tego że woda wylatuje z kranu po otwarciu drzwi to postulował bym raczej za zmianą ciśnienia


Przypominam, że to się dzieje dopiero wtedy, gdy wejdę do pomieszczenia - drzwi moga być cały czas otwarte - nie ma to żadnego wpływu. Pozostaje jeszcze jedno rozwiązanie: rachunek prawdopodobieństwa. Przecież kiedyś ta woda musi wylecieć z kranu, a że akurat wtedy, kiedy wchodzę do łazienki... Zaobserwowałem to kilka razy. Po prostu przypadek?
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Czerwiec 25, 2005, 01:54:11 pm
Woda z węża ogrodowego na pewno nie łamie praw fizyki:)

Na wodę wypływającą z węża nie działa siła dośrodkowa, a na pewno też nie odśrodkowa - w chwili opuszczenia węża woda porusza się w płaszczyźnie poziomej ruchem w przybliżeniu jednostajnym (w rzeczywistości opóźnionym - opór powietrza). Końcówka węża porusza się po okręgu ruchem jednostajnym obrotowym. Załóżmy, że zamiast trzymania węża w ręce, zamocujemy go na obrotowej platformie. Prędkość kątowa każdego punktu platformy jet taka sama (oprócz środka oczywiscie), ale prędkośc liniowa jest różna - w zależności od odległości od środka platformy. Kiedy strumień wody kierowany jest "na zewnątrz" - obszar pod nim przemieszcza się szybciej od końcówki węża i powstaje wrażenie odchylania w kierunku przeciwnym do kierunku obrotu. Kiedy strumień kierujemy "do środka" jest odwrotnie - obszar pod strumieniem porusza się wolniej od końcówki węża i odchylanie jest w kierunku obrotu.

Rozwiązania większości tego typu zagadek z życia codziennego można poznać na lekcjach fizyki na poczatku liceum:)
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: Dinki w Czerwiec 25, 2005, 07:13:28 pm
Nasypcie do szklanki(przezroczystej) cukru i rozgniatajcie go bardzo mocno łyżeczką o ścianki szklanki. Musicie to robić w bardzo ciemnym pomieszczeniu, najlepiej tak ciemnym jak w pospolitym przysłowiu:D

Jak zastosujecie się do tych wytycznych to zobaczycie magiczne zjawisko :D
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: zaciekawiony w Czerwiec 25, 2005, 08:38:40 pm
Cukier wykazuje piezoelektryczność , dlatego rozgniatany świeci, to piezoluminescencja
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: Dinki w Czerwiec 25, 2005, 09:23:57 pm
Cytat: "zaciekawiony"
Cukier wykazuje piezoelektryczność , dlatego rozgniatany świeci, to piezoluminescencja

Nie psuj ludziom odkrycia  :D

Pierwszy raz słysze coś takiego jak piezoluminescencja:)

Mamy tu do czynienia z jednym z rodzajów chemiluminescencji, tryboluminescencji czyli mechanicznym wymuszeniem chemiluminescencji. Zgniatanie kryształków powoduje uwolnienie energii w postaci fotonów.
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: madia w Czerwiec 26, 2005, 08:25:50 am
Musze sprawdzic...tylko czy w ten sposob da sie rozwalic szklanke?? :D Pytam zanim zadzialam  ;)
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: Dinki w Czerwiec 26, 2005, 08:36:47 am
Cytat: "madia"
Musze sprawdzic...tylko czy w ten sposob da sie rozwalic szklanke?? :D Pytam zanim zadzialam  ;)

Jak się postarasz to na pewn się da:) Więc trzeba uważać.
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: zaciekawiony w Czerwiec 26, 2005, 11:12:01 am
Sorry , musiałem się pochwalić . ;)
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: Sajuuk' w Czerwiec 26, 2005, 02:09:47 pm
Cytuj
Rozwiązania większości tego typu zagadek z życia codziennego można poznać na lekcjach fizyki na poczatku liceum:)


Wydaje mi się, że hydrodynamika nie jest w programie dla fizyki w liceum. Przynajmniej u mnie tego nie było, albo coś przespałem. ;)
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Czerwiec 26, 2005, 09:00:41 pm
Cytat: "Sajuuk'Khar"
Cytuj
Rozwiązania większości tego typu zagadek z życia codziennego można poznać na lekcjach fizyki na poczatku liceum:)


Wydaje mi się, że hydrodynamika nie jest w programie dla fizyki w liceum. Przynajmniej u mnie tego nie było, albo coś przespałem. ;)

Hydrodynamika? Nie ma w tym przypadku praktycznie żadnego zastosowania. To zjawisko opisują tylko równania ruchu obrotowego i pierwsza zasada dynamiki Newtona, a to w liceum chyba było?;)
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: Sajuuk' w Czerwiec 26, 2005, 10:17:37 pm
Hydrodynamika, albo ogólnie mechanika cieczy mogła by rzucić nieco światła na tą sprawę, ale masz rację - można to przecież rozpatrzyć w odniesieniu o ruch obrotowy. Przecież wodę można by również zastąpić np. piaskiem, który zachowywał by się tak samo. Pomijając napięcie powierzchniowe oczywiście. ;)

Cały czas zastanawiam się nad tym problemem i nie mogę zrozumieć jednej rzeczy: Jak strumień wody ustawiony na tej obrotowej platformie "do wewnątrz" może pozornie (?) wyprzedzać źródło, poruszające się ze stałą prędkością? Chyba siła bezwładności wody, powinna zakrzywiać strumień zgodnie ze kierunkiem obrotu. Swoją drogą siła odśrodkowa ma udział w tym wszystkim - woda musi być częścią całego układu, skoro lecąc do wenątrz ma mniejszą prędkość, niż do zewnątrz.

To jeszcze nie koniec czynników mających wpływ na ten nieszczęsny przypadek z wężem ogrodowym. ;)  Ważne jest również przyśpieszenie, lub opóźnienie z jakim porusza się platforma obrotowa. Jeśli przyśpiesza, to strumień wody zostaje "w tyle", a jeżeli zwalnia - analogicznie woda "wyprzedza" źródło niezależnie od jego wewnętrznej czy zewnętrznej pozycji.
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: zaciekawiony w Lipiec 20, 2005, 10:31:40 am
ostatnio prubowałem zrobić kolczugę, ale nie o tym będę pisał
W czasie kucia podłożyłem sobie twardy kamień , no i ten kamień mi się częściowo sproszkował na drobno, a z tego proszku powstały oscylony.
Są to niewielkie górki , samorzutnie usypujące się z materiałów sypkich pod wpływem drgań(w tym przypadku uderzeń młotka)
Pył kamienny początkowo marszczył sie, potem usypały się małe (2-4mm)
górki które uciekały s pod młotka lekko się wydłużajac.Kiedy przechyliłem kamień i uderzałem w najniższym miejscu, górki pełzły pod górę, kiedy uderzałem w bok kamienia rozpłaszczały się.Jeśli wówczas obok siebie były takie dwie to lączyły się tak jak łącza się dwie krople wody.Podobno podobne zjawisko mozna zaobserwować sypiąc np. cokier na obudowę głośnika, ale nie radze tak prubowac bo może się nie udać a cukier wysypać.
Bardzo to ciekawe zjawisko :!:
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: 8jakis w Październik 07, 2005, 10:38:25 am
słońce o wschodzie i zachodzie jest większe niż w południe. Prawda?
Sprawdziłem wymiar kątowy. Jest taki sam.
Wniosek: Nieboskłon nie jest półkulą, tylko elipsoidą.
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: zaciekawiony w Październik 07, 2005, 07:38:09 pm
To efekt psychologiczny, Jest takie złudzenie optyczne, 2 czarne koła tylko jedno otoczone mniejszymi.Zdaje się większe od koła samotnego.
Totaj  poruwrujemy słońce z drzewami czy innymi obiektami na choryzoncie.
A teraz zagadka, Jak to się dzieja że widzimy nie 180 stopni nieba ale 181 stopni?
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: 8jakis w Październik 08, 2005, 06:06:29 am
zależy gdzie stoisz, im wyżej tym wiecej widzisz
Tytuł: Niezwykłe odkrycia!
Wiadomość wysłana przez: zaciekawiony w Październik 08, 2005, 10:41:05 am
Refrakcja, Uginanie promieni świetlnych przez coraz gęstrze przy ziemi warstwy powietrza.Jej wartość przy choryzoncie to 30' kątowych.
Powoduje ona spłaszczenie tarczy słońca .Dlatego choć choryzont ogranicza niebo do 180 topni możemy obserwować ich 181!