gildia.pl
Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) => Mordheim => Wątek zaczęty przez: Slimak78 w Sierpień 28, 2006, 03:05:36 pm
-
Mam przyjemnosc wkleić tutaj całkiem (nie)fajne zdjęcia z naszego mini turnieju. Prosimy nie bić naszego kolegi za figurki lego, taki sie już urodził:
(http://img201.imageshack.us/img201/5834/im001972cc2.jpg)
http://img201.imageshack.us/my.php?image=im001973th3.jpg
http://img201.imageshack.us/my.php?image=im001974zc6.jpg
http://img201.imageshack.us/my.php?image=im001975ya1.jpg
Sa to zdjecia z bitwy o brame Witch Hunters (ja) vs Reikland (Mijavik, widoczny na ostatnim zdjeciu). Bitwa zakonczyla sie zwyciestwem Łowców.
Jak widac na zdjeciach nie jestesmy eee profesionalnymi graczami, tak, te plastikowe zwierzaki to moja trzoda bojowa.
Wszelkie komentarze mile widziane.
Pozdrawiam Slimak78
-
Świetnie, że zrobiliście własny turniej. Widzę, że macie nawet swoje tereny! Jednak pieski bojowe w stylu My Little Pony nie bardzo mi odpowiadają [dyplom za poczucie humoru - za pomysłowe "to nie są proxy, a figurki z innego systemu" ;)]. Mam nadzieję, że niedługo uda się Wam dostać oryginalne figurki.
-
Mi tez one nie pasują, ani lego, ani trzoda bojowa, ale raz, ze nie mam psow bojowych (byc moze niedlugo kupie) dwa, kolega sie tymczasowo uparł na lego, chociaz spokojnie moglby pograc (w najgorszym przypadku) figurkami rohanu. Tereny to pierwsze co zaczelismy robic.
Pozdrawiam Slimak78
Edit: Wlasnie zauwazyłem, ze nie widac tam ani figurek Flagellantow, ani bretonskich lucznikow, ani kusznikow, chyba najgorsze zdjecie na ktorym wogole widac figurki.
-
Jednym słowem niedługo zobaczymy profesjonalne bandy :D
-
Swoją drogą niezłe. NIe śmiejcie się ze mnie, ale moze naprawdę da się zrobić jakaś grę z klockami Lego. Nie taką prawdziwą figurkową, ale oddającą warunki taktyczne.
Patrzcie - są tereny, jest kupa uzbrojenia(i to wymiennego, żeadnego problemu z wysiwygiem). Są psy, są konie. Są czarodzieje... kurcze, to mogłaby być niezła zabawa dla dzieciaków.
-
Piękne !!!! :D
Jestem, ..eee.. raczej byłem miłośnikiem/fanatykiem klocków lego. Lego jest świetne chociaż obecenie bardzo zeszło na psy. :(
Na poczętku mego grania w gry bitewne ( Lotr) grałem na grałem na terenach z lego. Jednak w Mordheim nigdy nie używałem lego - psuje klimat.
Wasz turniej dowodzi, że dle chcącego nic trudnego i życze wam byście powoli przeszli od lego do profesjonalnie pomalowanych band. Świetnie, że macie własne tereny bo z doświadczenia wiem, że niektórym nie chce się ich po prostu robić . :x
pozdrawiam i życze dalszego zapału do Mordheim ;)
P.S. Napisł bys coś więcej o turnieju ile osób statrowało, jakimi bandami, kto wygrał itp...
-
Nasz "turniej" dopiero sie rozpoczal. Figurki lego zostaja wypierane przez normalne bandy (moj averland w duzej czesci zlozony, dzisiaj skonczylem flagellantow dla slimaka). To takie COS z trzema przejsciami jest jeszcze niewykonczone i niepomalowane (pomysl delikatnie mowiac ZERZNIETY z tc). Duza ilosc proxow spowodowana jest brakiem doswiadczenia, a co za tym idzie niezdecydowaniem sie graczy na jedna konkretna bande. Dziekujemy bardzo za slowa otuchy itp i obiecujemy za jakis czas stawic sie w Poznaniu na jakims turnieju/kampanii bardziej "ogolnoswiatowym", jesli cos takiego wogole ma miejsce w tamtejszym Bardzie. Pozdrawiam
Adasko.
-
Lego sie chowa...psy rządza :lol: :lol: :lol:
Ale lepsze to niż kawałki papieru, zawsze to trójwymiarowe modele, powodzenia w Mordheim ;)
-
Ja kiedyś miałem budynki z klocków lego. Strasznie badziewne w grze :D
-
Przyznam ze nie potrafiłbym się wczuć, grając z ludkami lego.. Lecz podziwiam was chłopaki za naprawdę porządnie wykonane makiety - jak na wasz pierwszy raz:)
Do Dracha: Mój brat (najmłodszy - 9 lat) rozgrywa ciagłe starcia ludków lego na zasadach zblizonych do mordheim. Padpatrujac moje gry cwaniak, zna na pamiec już większość krytyków :).
Co piękniejsze, dzieciaki podchodza do tych gier zupelnie inaczej, emocjonalnie niz dorosli ludzie. Ciesza sie w równym stopniu z zwyciestwa wąłsnego jak i cudzego. Wszystko ich bawi. Zawsze maja usmiechniete buzie. Graja o nic i o wszystko za razem! Coś pieknego!! Szkoda tylko ze tak nieralanego, w naszym dorosłym świadku:(
-
Mistrz wałków: No wiesz, az takie dziecko to ja nie jestem ;)
Startujące bandy:
Adaśko: Najemnicy z Averlandu
Mijavik: Carnival of Chaos
Slimak78: Łowcy Czarownic
Kult Opętanych
Skaveni
Pozdrawiam: Slimak78
-
A to nie czasem kampania, chłopaki? :)
Lego okej! Sami z Zielonym proxowaliśmy na początku na klockach Lego i zajawiło nas to niesamowicie na posiadanie figurasów (w sensie - wziąłem się za promocję Mordheim, żeby mieć w końcu jakiegoś gracza i poskutkowało). Grajcie na proxach, kiedy znajdziecie swoją bandę, kupujcie figurki. No i klawo, że macie tereny - my na początku graliśmy na pudełkach. Heheh...
No, powodzenia! :)
-
Ja to nazywam Kampania, inni wspolgracze turniejem (choc nieslusznie - moze ze wzgledu na to ze dla zwyciezcy przewidziana jest drobna nagroda w postaci LIZAKA). Ale faktem jest, ze gra na figurkach lego jest b dobrym sposobem na "reklame" Mordheim - dzieki nim z mnie i slimaka nasza grupa liczy juz 5 osob ;). Dzieki wszystkim za wyrozumialosc - liczylem na duzo wieksze "Wysmianie" niz nastapilo.
Adasko.
PS. Franku niewierny - i tak uwazam, ze mogles wstrzymac sie z publikacja naszych "dokonan".
-
A nie miało być czasem kilo vikolu? Znow mnie w balona zrobiłeś.
Wiem, że mogłem się wstrzymać, ale poprostu stwierdzilem, ze i tak wyjde na nooba i tak, wiec mi to wszystko jedno.
Moim zdaniem jest to turniej, w kampani nie nalicza sie punktów ;)
I tak się boje twojego Averlandu
Pozdrawiam Slimak78