gildia.pl
Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiksy polskie => Wątek zaczęty przez: Binareus w Grudzień 08, 2006, 11:45:57 am
-
Zapowiedzi serii są napewno bardzo ambitne. Nie znalazłem na forum nic na ten temat.
Tutaj jest napisane, że 'rok wydania 11/2006' http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/emnisi/1
ale chyba jeszcze nie został wydany.
Ktoś coś wie?
Tu http://biocosmosis.com/ oglądałem plansze. W tuszu zapowiadają się nieźle, niestety z kolorami wygląda to troooszkę gorzej.
Co sądzicie?
-
Tutaj (http://komiks.nast.pl/nowosci/3382/Twardookladkowa-Mandragora-Enone/) masz napisane, że już wyszło (wczoraj) - więc pewnie wyszło.
-
No tak, wczoraj rano prześwietliłem internet i jeszcze nic nie było na ten temat wiadomo :p
-
Na stronie Centrum Komiksu jest juz dostepny-cena 31 zł.
-
Co sądzicie?
w przyszłym tygodniu zakupy komiksowe przewidziane i wtedy sie wypowiem, póki co powiem tylko, że ciekaw jestem tej pozycji, bo to chyba mainstream najczystszy czego brakuje mi na naszym krajowym rynku,
obawiam sie jednak jak całość wyjść mogła, lecz nie przekonam się jeśli nie kupię :)
mam nadzieję, że się nie rozczaruje, a wręcz zaskoczy mnie pozytywnie ta produkcja
:oops: chyba naiwny troszkę jestem 8)
-
bardzo dobry komiks
choć na kolana nie rzuca, to jest to kawał porządnej i profesjonalnej roboty - wszystko dopięte na ostatni guzik
scenariusz - niby nic nowego, ale jednak w sumie nowa jakość i bardzo sprawnie i zajmująco napisane - wciąga
i jeszcze słowotwórstwo b. dobre
rysunki dopracowane i staranne - każdy kadr dopieszczony, żadnych uproszczeń i uschemaceń
i jeszcze zajebiście wydane
polecam
czekam na kolejne części
-
Właśnie dokonałem odpowiedniego zamówienia w Komiksladii. W podobnej cenie zdaje się być pewien komiks KG. O <Phenian> mi chodzi.
Jestem ciekaw zawsze mainstreamu w polskim wydaniu.
Nie wiecie czy autorzy nie uderzali najpierw gdzieś zagranicę?
-
Hiehie zobaczcie jaki komentarz na temat biocosmosis znalazłem na polterze :lol:
Scenariusz dobry
Rysunki fajne
Kolor Bardzo dobry
Komiks ogólnie bardzo dobrze zrobiony iwydany
Tylko komiks ten ma jedną DUŻĄ WADĘ nie jest rysowany przez MISTRZA Myszkowskiego!!!!!!!!
MISTRZU daj mi dotknąć swoje muły.
Mam nadzieje że muły muszkowskiego będzie kiedyś można kupić na ALEGRO, ja tylko na to czekam. Myszkowski jest the Best!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A mówią, że w Polsce fanbojów jak na lekarstwo :lol:
-
Apropo komiksu biocosmosis to juz go przeczytalem, w sumie bardzo dobrze zrobiony i wydany komiks wiecie exclusiv.
Ciekawy scenariusz, podoba mi sie dbanie o szczegoly, takie jak stroje w zaleznosci od pozycji i stopnia, bronie i caly sprzet.
Od strony graficznej tez wyglada niezle rysunki cabaly dobrze wspolgraja z kolorem krysinskiego. A poza tym to jak jest wydany nie tylko sprawia ze odznacza sie jakoscia od innych polskich komiksow ale tez, sprawia ze
moze byc fajnym prezentem zwlaszcza na swieta. Polecam i mam nadzieje ze ten komiks pokaze ze w polsce mozna robic dobre komiksy tylko trzeba chciec. Mam tez nadzieje ze nie przestanie sie ukazywac po kilku numerach jak wiekszosc polskich serii komiksowych.
-
Clesto, a ty ten komiks narysowałeś czy tylko wydajesz?
-
Clesto, a ty ten komiks narysowałeś czy tylko wydajesz?
KRL-u, ja nie mam nic wspólnego z tym komiksem, a podpisuję się pod wypowiedzią Clesto.
Komiks jest zajebiście narysowany, pokolorowany i wydany (jeśli chodzi o jakość wydania, z polskich komiksów może się z nim równać tylko "Jutro będzie futro").
Jestem także zaskoczony scenariuszem. Jest bardzo dobry.
I też mam nadzieję, że nie skończy się na kilku albumach.
-
Hiehie zobaczcie jaki komentarz na temat biocosmosis znalazłem na polterze :lol:
Scenariusz dobry
Rysunki fajne
Kolor Bardzo dobry
Komiks ogólnie bardzo dobrze zrobiony iwydany
Tylko komiks ten ma jedną DUŻĄ WADĘ nie jest rysowany przez MISTRZA Myszkowskiego!!!!!!!!
MISTRZU daj mi dotknąć swoje muły.
Mam nadzieje że muły muszkowskiego będzie kiedyś można kupić na ALEGRO, ja tylko na to czekam. Myszkowski jest the Best!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A mówią, że w Polsce fanbojów jak na lekarstwo :lol:
inna sprawa,że koleś pisze to z dużą dawką jadu i złośliwości.
dziwne są takie przypadki nienawistnej ironi.
rozumiem kogoś nie lubić ale porcja złośliwości na poziomie 5 latka jaka jest w tym przypadku to już podejrzana sprawa.
no ale mamy internet to możemy pieprzyć na lewo i prawo jak ten koleś.
-
inna sprawa,że koleś pisze to z dużą dawką jadu i złośliwości.
dziwne są takie przypadki nienawistnej ironi.
rozumiem kogoś nie lubić ale porcja złośliwości na poziomie 5 latka jaka jest w tym przypadku to już podejrzana sprawa.
no ale mamy internet to możemy pieprzyć na lewo i prawo jak ten koleś.
No właśnie przytoczyłem tę wypowiedź że względu na to, ale tylko Ty to wychwyciłeś. Wydając swoje prace jesteśmy niestety skazani na to żeby jakiś głupek leczył swoje kompleksy naszym kosztem, ale akurat ten jegomość jak zauważyłeś jest na takim poziomie intelektualnym, że napewno nie byłby w stanie Cię obrazić, ale o ile przyjemniej pracowałoby się bez tej całej głupoty...
A co do Biocosmosis to leży na poczcie i nie mam czasu go odebrać, jak ja nie cierpię świąt! :evil:
-
ktos narysował komiks co wyglada profesjonalnie to juz drugi w tym miesiacu - blasphemy! I tym sposobem wyczerpał sie limit roczny. Mam nadzieje ze 2 numer nie wyczerpie limitu na nastepny rok. I tylko szkoda ze po raz drugi nie moj target jesli chodzi o tresc. No ale szok po prostu wydarzenie sezonu mam nadzieje ze seria bedzie sie rozwijac i z czasem komiks dostapi nobilitacji w postaci parodi ktoregos z młodych utalentowanych wilkow polskiego komiksu.
-
Po pierwsze:
Mam tyle wspólnego z tym komiksem ze go przeczytalem i fanem komiksów jestem od dawna to tyle. A pozatym mam nadzieje ze ten komiks zmieni coś w polskim rynku komiksowym bo od bardzo dawna chyba od funky kovala nie było na polskim rynku komiksu mainstreamowego i powinno się to zmienić. Fakt ze wychwalanie komiksu i polecanie go czesto kojarzy sie z działaniem marketingowym wydawcy itp.
Chociaż wcale to nie dziwi.
Po drógie:
Pokaż mi złą recenzje tego komiksu. Przeczytałem dziś recanzje na stronie www.valkiria.net przy tym to moja recenzja jest pobieżna.
A co do tekstu o tym że ten komiks może byc fajnym prezentem to chodziło mi o to czy wydanie tego albumy pod koniec roku to zabieg celowy i tyle.
Po trzecie:
Nawiązująć do cytowanego tekstu -Bizfana czy -Myszfana bo teksty o tej samej tematyce pojawiaja się też pod tym pseudonimem i to w dość sporej ilości zwłaszcza na komks polter , to rzeczywiście nie jest to najwyższych lotów ale poniekąd mnie to nie dziwi, ale teksty Filipa Myszkowskiego z wywiadu na gildii z całym szacunkiem dla jego twórczości typu:
-Ja jestem za bardzo po***lony, żeby brać tak poważne rzeczy jak Żbik.
-wymyślanie po***stw, jakich dzieci łakną.
-Emilka jak i reszta p***bów to ja.
-będę robił skrajnie głupie komiksy, na jakie będę miał ochotę.
-Generalnie będzie to sieka w kolorze, trzeci album tłuc ze znaną ekipą, na około 100 stron. Krew się leje, bryzgają flaki, latają kończyny. Tank rozwala czaszki pięściami, Profesor pije wódkę jak świnia, Eryk ma zaburzenia osobowości i jest dziesięcioletnim maniakalnym zabójca-kanibalem, a Emilia sieka swoim mieczem wszystko, co się jej nawinie pod ostrze. Ilość trupów spowoduje, że będzie to najkrwawszy polski komiks.
Właśnie o te teksty mi chodzi. Są podobnych lotów. Zwłaszcza że napewno jesteś idolem wielu młodych osób. To tylko tyle mam nadzieję że za bardzo nie przunudzałem.
Nie przynudzałeś, ale na tym forum samemu się cenzuruje przekleństwa inaczej dostaje się ostrzeżenie, a koniec końców po dwóch to i bana.
pozdrawiam
graves
-
Nawiązująć do cytowanego tekstu -Bizfana czy -Myszfana bo teksty o tej samej tematyce pojawiaja się też pod tym pseudonimem i to w dość sporej ilości zwłaszcza na komks polter , to rzeczywiście nie jest to najwyższych lotów ale poniekąd mnie to nie dziwi, ale teksty Filipa Myszkowskiego z wywiadu na gildii z całym szacunkiem dla jego twórczości typu:
Właśnie o te teksty mi chodzi. Są podobnych lotów. Zwłaszcza że napewno jesteś idolem wielu młodych osób. To tylko tyle mam nadzieję że za bardzo nie przunudzałem.
jezusiemaryjo ja nie gryze :p
rozumiem żale za to czy za tamto ale wylewanie ich w złośliwych głupkowatych postach nic nie da.
zawsze jestem gotów porozmawiać na wszelkiego rodzaju konwentach z "bizfanami" i innym ludzmi tego typu ale wtedy jakoś tak ich nie ma.
tym bardziej,że sam jestem przysłowiowym "bizfanem".
mysle,że tu chodzi o bardziej osobiste jazdy a podłoże komiksowe jest tylko świetnym punktem zaczepnym do dopieprzenia personalnego.
-Generalnie będzie to sieka w kolorze, trzeci album tłuc ze znaną ekipą, na około 100 stron. Krew się leje, bryzgają flaki, latają kończyny. Tank rozwala czaszki pięściami, Profesor pije wódkę jak świnia, Eryk ma zaburzenia osobowości i jest dziesięcioletnim maniakalnym zabójca-kanibalem, a Emilia sieka swoim mieczem wszystko, co się jej nawinie pod ostrze. Ilość trupów spowoduje, że będzie to najkrwawszy polski komiks.
zgadza sie :p będzie srogo.
wywiad jaki udzieliłem dla belowradars był luźny niczym stolec po studniówce i tylko łoś potraktuje jego ton powaznie :D
-
Sorry za te przelkenstwa Niedokładnie przeczytalem regulamin.
-
Po odstaniu swojego na poczcie w końcu dorwałem się do tego komiksu i po rozpakowaniu paki szok, ale pozytywny na szczęście, album ślicznie wydany w HC, kolory, które skrytykowałem w druku wyszły lepiej niż wyglądają na kompie, fabuła niezła. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to proporcje twarzy bohaterów są momentami trochę dziwne, ale w końcu to komiks, a nie podręcznik anatomii :p Mam nadzieje, że nakład się dobrze sprzeda i nie skończy się na jednym albumie :p
wywiad jaki udzieliłem dla belowradars był luźny niczym stolec po studniówce i tylko łoś potraktuje jego ton powaznie :D
Mogłeś na początku wywiadu to powiedzieć, bo widzę, że nie wszyscy skumali i traktują go śmiertelnie poważnie :lol: a wogóle to tak jakby śmiertelnie poważnie traktować wiele produkcji Biza, gdzie trup ściele się gęsto, bryzgają flaki i latają kończyny, ale to sam Bisley to on może, a Ty się nie waż, bo będe Cię dręczył głupawymi komentarzami na polterze do końca życia :lol: :lol:
-
Hmmm... o ile zgadzam się, że entuzjazm Clesto jest ogromny i niesamowicie gorliwy (u nas też się rozpisuje o Biocosmosis gdzie się da ;) ), tak bardzo że aż budzi wątpliwość 8) , to z drugiej strony muszę również przyznać, że to po prostu kawał dobrego komiksu. Zresztą nie będę strzępił języka po próżnicy, skoro na dniach na Alei pojawi się moja recka tego albumu i jest ona bardzo pozytywna. ;)
-
Co do opini Azirafala to nie rozpisuje sie o biocosmosis gdzie sie da, tylko tam gdzie ktos ten watek poruszy.
Ja tez dostrzegam bledy w tym komiksie jak wspomniane, czasem dziwne proporcje twarzy . Ale patrze na ogol a moj zachwyt wynika z tego ze bardzo bym chcial aby polska miala wlasne komiksy mainstreamowe bo to wokol nich wszystko sie kreci. A ten (to nie tylko moje zdanie ) komiks do tego pradu nalezy.
A co do myszkowskiego to nie przypominam sobie jego jakichs powaznych wypowiedzi, nie "luznych niczym stolec po studniuwce"
jesli sie myle prosze o naprowadzenie na takie teksty. Chetnie przeczytam. Ale to juz inny temat a to przeciez forum na temat Biocosmosis wiec mam pomysl, moze Myszkowski napisal by co sadzi o tym komiksie jako rysownik i fan komiksu zwlaszcza jako rysownik.
-
och, jak okrutnie się obszedł z Biocosmosis mister Żulczyk:-)
http://www.relaz.pl/ksiazka-art.php?id=1336
-
A mi się ten tekst podoba.
Facet przyznaje, że:
w poniższym tekście wytłuszczam tylko laickie podstawy mojej wątłej wiedzy.
No i ma całkowitą rację (co prawda nic nie wytłuszcza, a co najwyżej wyłuszcza, ale co tam).
Myślę, ze większym problemem autorów komiksu byłoby, gdyby Żulczyk ten komiks pochwalił.
-
A mi się ten tekst podoba.
Facet przyznaje, że:
w poniższym tekście wytłuszczam tylko laickie podstawy mojej wątłej wiedzy.
No i ma całkowitą rację (co prawda nic nie wytłuszcza, a co najwyżej wyłuszcza, ale co tam).
Myślę, ze większym problemem autorów komiksu byłoby, gdyby Żulczyk ten komiks pochwalił.
Tak - sam tekst zgrabnie napisany. Co do oceny oceny powstrzymam sie, bom komiksu nie czytał.
Pochwala od redaktora Żulczyka? Zdarzyło się to komuś z naszych rodzimych tworców?
Juz widzę oczyma wyobraźni taką scenę:kłótnia komiksowych twórców:
To twój komiks jest beznadziejny - pochwalił go red. Żulczyk!.
-
?
???
może troszkę więcej treści w postach poproszę... gil
-
może troszkę więcej treści w postach poproszę... gil
tyler_durdena zdziwiła moja wypowiedź, a mnie zdziwiło, że go zdziwiła. Z tym, że ja trochę się rozgadałem (stąd moje dwa dodatkowe znaki zapytania).
-
A mi się ten tekst podoba.
Facet przyznaje, że:
w poniższym tekście wytłuszczam tylko laickie podstawy mojej wątłej wiedzy.
No i ma całkowitą rację (co prawda nic nie wytłuszcza, a co najwyżej wyłuszcza, ale co tam).
Myślę, ze większym problemem autorów komiksu byłoby, gdyby Żulczyk ten komiks pochwalił.
święte słowa :lol:
Trza człowieka zrozumieć, niektórzy muszą mieć wyłożone wszystko czarno na białym :p
Gdyby mister Żulczyk :D był moją wyrocznią to moja kolekcja komiksów srogo by sie przerzedziła
-
Żulczyk to po prostu kretyn jest
nie ma co więcej gadać :evil:
pisze, tylko po to, żeby pisać zupełnie inaczej niż wszyscy, jak się komuśpodoba, to jemu nie, dziwię się tylko, że nigdy o ewidentnie złym komiksie nie napisze, że mu się podoba, żeby okoniem znów stanąć,
generalnie chyba żaden komiks sięmu nie podoba, w ogóle nic mu się nie podoba,
po co więcz czyta ? po co więc pisze o tym ? po co się męczy ?
niech se da spokój, bo po co to wszystko ??
-
Rzeczywiście ta recenzja jest baaaardzo subiektywna(jak większość pana Żulczyka). Ale faktem jest, że troche mało informacji o świecie Boicosmosis. Na stronie domowej są projekty broni, pojazdów, postaci,etc.
ale w sumie nic wiecej o nich nie wiemy. A fajnie by było wiedzieć cos więcej o tym świecie.
Ps Ale teks o komiksie cytat<<<Komiks wydaje się gargantuicznym, koślawym bełkotem z fatalnymi rysunkami>>> to mnie powalił, uważa że rysunki w tym komiksie są fatalne, a o rysunkach w nowym żbiku pisze cytat <<< Żeby nie było, zaangażowanie Śledzińskiego na stanowisko rysownika było dobrym ruchem i podtrzymaniem tradycji, że Żbika rysują zawsze potencjalne przyszłe legendy polskiego komiksu. Ja osobiście wierzę, że przed autorem "Osiedla swoboda" jest jeszcze zrobienie paru naprawdę świetnych rzeczy. >>>
Sam lubie Śledzia zwłaszcza jego pierwsze odcinki OS w produkcie,
ale pisanie o nim że jest świetny a o rysunkach w biocosmosis, że są fatalne. To naprawdę niemogę pojąć skąd ten ostry osąd.
-
Tak - sam tekst zgrabnie napisany. Co do oceny oceny powstrzymam sie, bom komiksu nie czytał.
Bo ja wiem? Jakoś nawet niespecjalnie kojarzę Żulczyka. Ale jeśli on taki wielki recenzent, a przy nim ja jestem jedynie amatorem-hobbystą spoglądającym w głębię jego tekstów niczym w niezrozumiałą otchłań, to:
"Rozumiesz konflikt - chodzi o tytułową Diunę, planetę, na której znajdują się niewyczerpane źródła najcenniejszego surowca we wszechświecie książki Herberta, pozwalający na w/w zaginanie narkotyk."
Czy w tym zdaniu nie powinno być "pozwalającego na w/w zaginanie narkotyku"? :P (i wogóle to zdanie jakieś nieskładne trochę jest, imho)
P.S. Tak, lubię się czepiać. Nie, nie proszę się o krucjatę wykrywania błędów u mnie :oops: Tak tylko dywaguję sobie...
-
Diunę, planetę, na której znajdują się niewyczerpane źródła najcenniejszego surowca we wszechświecie książki Herberta, pozwalający na w/w zaginanie narkotyk
Jeśli już, to nie książki, ale cyklu książek, do których Żulczyk powinien napisać kontynuację pt.: "Diuna, Mekka ćpunów".
-
Tak - sam tekst zgrabnie napisany. Co do oceny oceny powstrzymam sie, bom komiksu nie czytał.
Bo ja wiem? Jakoś nawet niespecjalnie kojarzę Żulczyka. Ale jeśli on taki wielki recenzent, a przy nim ja jestem jedynie amatorem-hobbystą spoglądającym w głębię jego tekstów niczym w niezrozumiałą otchłań, to:
"Rozumiesz konflikt - chodzi o tytułową Diunę, planetę, na której znajdują się niewyczerpane źródła najcenniejszego surowca we wszechświecie książki Herberta, pozwalający na w/w zaginanie narkotyk."
Czy w tym zdaniu nie powinno być "pozwalającego na w/w zaginanie narkotyku"? :P (i wogóle to zdanie jakieś nieskładne trochę jest, imho)
P.S. Tak, lubię się czepiać. Nie, nie proszę się o krucjatę wykrywania błędów u mnie :oops: Tak tylko dywaguję sobie...
Oczywiście masz rację, zdanie jest skopane stylistycznie. Brakuje nadto przecinka, pomiędzy "zaginanie", "narkotyk." Bo chodzi oczywiście o to, że zażywanie przez tzw. nawigatorów, melanżu (rzeczony narkotyk), pozwalało na zaginanie przestrzeni (i przebywanie w ten sposób kosmosu). I własnie to słowo: "przestrzeń" winno w recenzji zastąpić użyte słowo "wszechświat". Red. Żulczyk używając go, chciał jednak sprytnie odnieść się zarówno do wszechświata w znaczeniu przedmiotowym (przestrzeń) jak i w znaczeniu "uniwersum" jaki tworzy Frank Herbert w swej powieści. Tak bym to widzial.
PS. Również nie uważam, ażeby red. Żulczyk był wielkim recenzentem. Wprost przeciwnie. Ciąg dalszy mojego poprzedniego posta tego właśnie dotyczył.
-
"Rozumiesz konflikt - chodzi o tytułową Diunę, planetę, na której znajdują się niewyczerpane źródła najcenniejszego surowca we wszechświecie książki Herberta, pozwalający na w/w zaginanie narkotyk."
Czy w tym zdaniu nie powinno być "pozwalającego na w/w zaginanie narkotyku"? :P (i wogóle to zdanie jakieś nieskładne trochę jest, imho)
to zdanie, to w ogóle bełkto, co ma być "konfilkt rozumiesz" ?? :shock: , a przed "narkotykirm" to chyba przecinka po prostu zapomniał,
ale tak czy siak, człowiek, który tak jedzie po wszystkim sam napisać składnie niewiele potrafi :)
-
W "Enone" zaskoczyła mnie przede wszystkim strona graficzna. Widać, że Cabała zrobił postępy od czasu osławionych "Duszpasterzy" i, co ważne, wreszcie ma porządnego kolorystę. Z fabułą już nieco gorzej, wypada dość chaotycznie, sytuacji nie poprawia nagromadzenie specyficznego nazewnictwa, chwilami czułem się w tym wszystkim nieco zagubiony. Niemniej jednak udało się przedstawić kilka postaci, stronictw, zarysować konflikty, a najlepiej wyszło chyba ukazanie filozofii umiaru Emnichów.
Ten tom daję pewną nadzieję na przyzwoitą serie sf, choć następne części z łatwością mogą skręcić w stronę paleobzdur, do czego mam nadziję nie dojdzie.
-
Pochwala od redaktora Żulczyka? Zdarzyło się to komuś z naszych rodzimych tworców?
Juz widzę oczyma wyobraźni taką scenę:kłótnia komiksowych twórców:
To twój komiks jest beznadziejny - pochwalił go red. Żulczyk!.
Cholera, a mnie Żulczyk za gangi srangi dał całkiem niezłą reckę. Z Waszych wpisów wynika, ze zrobił to na złość wszystkim. A ja już miałem nadzieję, że mnie ktoś docenił....
"Biocosmosis" nie czytałem, ale na WSCe Nikodem pokazywał mi obrazki, stąd wiem, że wygląda to wszystko profesjonalnie. Co prawda klimaty science fiction mnie nie za bardzo jarają, ale jestem przede wszystkim fanem dobrego komiksu, mam nadzieję że takim właśnie się okaże ta pozycja. Tak czy inaczej, oby chłopakom wypaliło., tak u nas jak na arenie międzynarodowej.
-
Ja trzymam kciuki za Nikodema w przypadku rychłej kariery międzynarodowej.
-
Biocosmosis 2 - Savas
lepsza od pierwszej - widać i rozkręcanie się rysownika (kolorysty też) i scenarzysty (dużo lepsza lepsza i ciekawsza historia) - wszystko wygląda i czyta się lepiej - jest szansą na na prawdę przyzwoitą, trzymającą poziom serię
można powiedzieć, że jestem fanem serii :)
-
Zgadzam się w 100% z przedmówcą.
To świetnie narysowana i opowiedziana historia.
Z czystym sumieniem można ją polecić każdemu miłośnikowi komiksu.
-
"Savas" od strony graficznej spodobał mi się, ale treściowo wypada tak sobie. Jest mniej chaotycznie niż w pierwszym tomie, ale nadal średnio.
Takie połączenie "Technokapłanów" ( Emnisi i Preventorianie ) z "Armadą" ( "korupcja międzygwiezdna", misje specjalne na zasadzie: samotny agent usiłujący uratować całą planetę, czy społeczność ), ale przynajmniej nie wyszły z tego paleobzdury.
-
Takie połączenie "Technokapłanów" ( Emnisi i Preventorianie ) z "Armadą" ( "korupcja międzygwiezdna", misje specjalne na zasadzie: samotny agent usiłujący uratować całą planetę, czy społeczność ), ale przynajmniej nie wyszły z tego paleobzdury.
A ja odniosłem wrażenie (być może całkiem subiektywne), że "Savas" najbliżej do "Thorgala". W sposobie snucia opowieści, zwrotów akcji, itd.
Jeśli autorzy będą rozwijać się w takim tempie, to już trzeci album powinien nas zmiażdżyć.
-
jeśli ktoś ma ochotę, to zapraszam:
http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/emnisi/2/recenzja
-
Witam.
Dawno nikt nie odwiedzał tego wątku, a tu juz trzecia część serii Biocosmosis na rynku.
Po przeczytaniu jej stwierdzam że scenarzysta nie radzi sobie jeśli chodzi o tworzenie psychologi czy motywów bohaterów, są one płytkie.
Po trzeciej części spodziewałem się czegoś dużo ciekawszego, a tu otrzymujemy "Bioencyklopedie Fabularyzowaną". Wiele opisów świata w którym bohaterzy stają się drógo jak nie trzecioplanowymi postaciami.
Rozczarowało mnie również przedstawienie rady emnichów, rózni się ona bardzo od głównego bohatera, reszta mnichów to przy Quiciuq bardzo "prośći", trzęsący portkami przed nieznanym ludzie, nie reprezentujący sobą żadnych "idei emnichów" z pierwszego numeru.
Szkoda.
Opinia opinią ale' jak wiadomo najlepszym krytykiem jest Czas i to on pokaże czy "Biocosmosis to HIT czy KIT."
Pozdrawiam.
-
Zazwyczaj nie czytuję polskich komiksów. Widocznie utarł mi się w głowie jakiś głupi stereotyp na ich temat, albo po prostu nie trafiłam jeszcze na nic polskiego, co by mnie w stu procentach urzekło. Jednak po tych wszystkich superlatywach, jakie czytałam na temat Biocosmosis, postanowiłam się z nim zapoznać i akurat ostatnio trafiłam na Enone w bibliotece ;)
Całość pożarłam dopiero za drugim podejściem, bo na początku dialogi mi zgrzytały i trąciły sztucznością, a Emnisi jakoś tak przywodzili na myśl Jedi...
Za drugim podejściem było już dużo lepiej.
Imho, szczególne brawa należą się rysownikowi i koloryście. W ogóle kolory (zgaduję, że nakładane w kompie? To kolejny subiektywny plus z mojej strony, bo nigdy nie umiałam nic porządnego zrobić w tzw. digitalu, więc to dla mnie totalny kosmos jest xD) świetnie pasują do klimatu. Dodają rysunkom efekt trójwymiarowości. Poza tym świetny jest efekt "świecenia się", czy też po prostu odbijania światła przez niektóre przedmioty lub ich części. Bardzo to mi pasuje do stylistyki s-f, nie mówiąc już o niektórych neonowych poświatach, np. planet ;)
Po pewnym czasie wpadłam w rytm dialogów i fabuły. Niektóre kadry mają świetnie ustawiony punkt widzenia i po prostu wzdycha się nad nimi z zachwytu.
Mogę się tylko czepić, że jeszcze kilka nazwisk nie łączy mi się w głowie z konkretną osobą i często czytając musiałam kartkować w tył, żeby się skapnąć, kto jest kim. No i w rozmowach telepatycznych Emnichów w ogóle nie idzie zgadnąć kto wymawia daną kwestię. We wstawkach narracyjnych jest to fajnie zaznaczone konkretnymi symbolami, tutaj jakoś nie.
A, no i jeszcze - strasznie podoba mi sie tzw. design. Symbole na hełmach Preventorian to perełki.
Tyle na temat Enone z mojej strony. Może przeredaguje moją opinię po przeczytaniu reszty, zobaczymy.
-
Miał już ktoś w swoich łapkach antologię? Proszę o kilka zdań na jej temat.
-
Odświeżam temat, bo tutaj najlepiej chyba pasuje.
Jutro, w piątek 5 czerwca, o godzinie 19:00 w warszawskiej Galerii AKTYN nastąpi otwarcie wystawy Grzegorza Krysińskiego (http://www.komiks.gildia.pl/tworcy/grzegorz_krysinski).
Adres: ul. Chmielna 132/134 (Wejście od ul. Miedzianej, 1 piętro)
(http://img235.imageshack.us/img235/9292/gkaktyn.th.jpg) (http://img235.imageshack.us/my.php?image=gkaktyn.jpg)
Pozdrawiam!
-
Wydawnictwo Pro-Arte pochwaliło się kolejnym sukcesem: po raz drugi, już w listopadowym numerze legendarnego amerykańskiego magazynu "Heavy Metal" pojawi się komiks ze świata Biocosmosis (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/emnisi), o czym możecie przeczytać tutaj (http://www.komiks.gildia.pl/news/2010/09/biocosmosis-ponownie-w-heavy-metal-nowa-antologia). Dodatkowo znajdziecie tam informacje na temat trzeciej już antologii i przykładowe plansze.
-
Wydawnictwu Pro-Arte (http://www.komiks.gildia.pl/wydawnictwa/pro_arte) cierpliwości nie można odmówić. Dzięki ich żmudnej, solidnej pracy będziemy mieli okazję w październiku poznać kolejny epizod serii Biocosmosis (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/emnisi) Edvina Volinskiego (http://www.komiks.gildia.pl/tworcy/edvin_volinski) (scen.), Nikodema Cabały (http://www.komiks.gildia.pl/tworcy/nikodem_cabala) (rys.) i Grzegorza Krysińskiego (http://www.komiks.gildia.pl/tworcy/grzegorz_krysinski) (kolor), zatytułowany Atlana (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/emnisi/5). Jako przedsmak tej opowieści przedstawiamy dziś 3 przykładowe plansze, które niedługo będzie nabyć w albumie oprawionym w miękką (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/emnisi/5) lub twardą okładkę (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/emnisi/5-tw). Więcej... (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/emnisi/5)