gildia.pl

Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiksy amerykańskie => Wątek zaczęty przez: Kurczaczek w Listopad 28, 2002, 10:24:06 pm

Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Listopad 28, 2002, 10:24:06 pm
No to lecimy z obsmarowywaniem Sandmana, moim zdaniem komiks ekstra, choc graficznie trudny do przełknięcia, niemniej jednak ciekaw jestem waszych opini.
A tak wogule to "Nadzieja w Piekle" WYMIATA!!!
Jedno co mnie denerwuje, to Ettrigan (czy jak go tam zwa zepsul mi tez Hitmana), no i ten cały ostatni marsjanin, ogolnie nie rzepadam za mainstreamem DC (tylko mysze  :evil: toleruje)...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kormak w Listopad 28, 2002, 11:33:25 pm
ej, rysunki w Sandmanie są OK, tylko trzeba chwili, żeby się z nimi oswoić. Dla mnie to nawet mogłaby Szarlota Pawel (respekt!) ilustrować Piaskowego Dziadka  :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Clayman_ w Listopad 29, 2002, 12:31:31 am
przeczytalem do tej pory tylko sen sprawiedliwych,chyba zaznacze "sredniak" bo do rysunkow musialem sie przyzwyczajac dosyc dlugo by za chwile znowu mnie cos zaskoczylo,negatywnie oczywiscie,scenariuszowo rowniez raczej przecietnie,ale jednak cos w tym komiksie jest cos co sprawilo ze postanowilem jednak kupic kolejne tomy,sily takiej nie mialo na przyklad 100 naboi ktorymi sie baardzo rozczarowalem i pomimo kolejnych samych pozytywnych opini na temat kolejnego albumu raczej go nie kupie,
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: jax w Listopad 29, 2002, 06:50:33 am
Dla mnie świetne.
Do rysunków rzeczywiście trzeba się przyzwyczaić, ale jest to możliwe   :)
Tytuł: 100 naboi warto miec!
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Listopad 29, 2002, 11:20:11 am
Hej Clayman ja bym Ci radzil jednak zapoznac sie z druga czescia 100 naboi nim calkowicie skreslisz ten komiks, mialem po pierwszym podobne odczucia do Twoich, ale drugi album powalil mnie na kolana, wiec moze jednak warto? Zreszta prawie zawsze 2 album jest lepszy niz pierwszy, rowniez w Sandmanie, chyba tylko w Kaznodzieji nie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Clayman_ w Listopad 29, 2002, 12:18:05 pm
heh,jak juz mowilem:
Cytuj
pomimo kolejnych samych pozytywnych opini na temat kolejnego albumu raczej go nie kupie,

po prostu i tak mam klopoty z odlozeniem funduszy na serie ktore juz znam i lubie,100 naboi mialo szanse,trudno,
a drugi kaznodzieja jest lepszy niz pierwszy,mam nadzieje ze dotyczy to rowniez sandmana(zwlaszcza w kwesti rysunkow)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Cujo w Listopad 29, 2002, 01:02:23 pm
Wedlug mnie pierwszy zeszyt "100 naboi" byl jakies 2-3 razy lepszy od drugiego, z czego drugi w skali od 1-10 dostaje ocene 6,5.

A jezeli chodzi o Sandmana, to juz gdzies sie na jego temat wypowiadalem, wiec tutaj zapodam tamten komentarz w pigulce: Jako, ze jestem wzrokowiec, nawet najlepszy scenariusz nie jest w stanie uratowac danego komiksu w moich oczach jezeli rysunki kuleja. A rysunki w Sandmanie uwazam za skandaliczne. Moje rozgoryczenie poteguje dodatkowo fakt, ze automatycznie wyobrazam sobie takiego Sandmana rysowanego przez, dajmy na to Mariniego lub Bilala... Szansa zostala nie wykorzystana. Wartosc fabularna Sandmana z oprawa graficzna tego "jak-mu-tam" to gwalt na potencjale! :x
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk w Listopad 29, 2002, 01:38:18 pm
Ja juz o Sandmanie pisalem... w innym miejscu. Moge powtorzyc - scenariusz swietny, lepszy niz Sen sprawiedliwych a rysunki Dringenberga podobaly mi sie bardziej niz Kietha, choc czekam na jeszcze lepsze.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ponury_jay w Listopad 29, 2002, 01:50:18 pm
Drugi tom Sandmana jest lepszy, nie ma w nim tych wszystkich nawiązań (osoby które twierdzą, że nawiązania te znają to IMHO pozerzy. Czyżby wszyscy mieli pieniądze na ściąganie komiksów(do kórych Sandman nawiązuje) z zagranicy? Jakoś w to nie wierzę).

Kiedy usłyszałem, że rysunki będą niedbałe mysłałem, że będą przypominać Phantasmatę ("walka" z demonem jest narysowana strasznie), ale nie miałem żadnego problemu z dopasowaniem się do nich (w przeciwieństwie do Kasty Metabaronów (beznadziejna kolorystyka, "technika") oraz Polowania/Targu Niesmiertelnych Bilala -ludzie mają twarze szare jak u nieboszczyków (mały offtopic -zupełnie nie rozumiem zachwytów nad Targami rysunkowo są IMHO słabe (Polowanie, mimo że chwilami przypomina gadające głowy, jest o wiele lepsze)).
Wrazenie słabości rysunku po prostu nie przeszkadza, gdyż Sandman ma śwetną fabułę (brakuje tego w/w komiksom  :]). Dla mnie bardziej liczy się fabuła, gdyż rysuki służa by ją przedstawić. Dobry rysownik nie pomoże wiele gdy fabuła jest słaba.
W Sandmanie najbardziej nie podobaja mi się okładki, a po częsci kolorystyka (czasem jest zbyt kolorowo...).
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Cujo w Listopad 29, 2002, 01:59:11 pm
Jezus Maria, na stos z nim!
Ponury, dokladnie wszystko co powiedziales jest na opak! Okladki Sandmana to jedyny graficzny blask w tym komiksie, Gimenez i Bilal to geniusze rysunku, a o ile kreska Gimeneza moze sie (mimo, ze tego nie pojmuje) nie podobac, o tyle jego kolornictwo, jego pelnia i plastycznosc jest zachwalana w kazdej recenzji prac tego rysownika, wiec, jak widzisz, tutaj nawet nie gusta wchodza w gre a totalne "klapki na oczach".
Az sie zagotowalem.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ponury_jay w Listopad 29, 2002, 02:27:31 pm
Cytat: "Cujo"
Jezus Maria, na stos z nim!
Ponury, dokladnie wszystko co powiedziales jest na opak! Okladki Sandmana to jedyny graficzny blask w tym komiksie, Gimenez i Bilal to geniusze rysunku, a o ile kreska Gimeneza moze sie (mimo, ze tego nie pojmuje) nie podobac, o tyle jego kolornictwo, jego pelnia i plastycznosc jest zachwalana w kazdej recenzji prac tego rysownika, wiec, jak widzisz, tutaj nawet nie gusta wchodza w gre a totalne "klapki na oczach".
Az sie zagotowalem.


Po dyskusjach na temat gwiezdnych wojen z fanami tego filmu stałem się ognioodporny :)
Ładne kolornictwo ma np. Breakoff (cyberpunkowe odcienie są wyraziste)
popatrz na tła w tamtym komiksie (nie ma pastelowych, nijakich kolorów).
Zresztą dyskutujemy tu o gustach i raczej Cię nie przekonam.
Kolokwialnie mówiąc ( :) ) w/w komiksy w przeciwienstwie do Sandmana nie złapały mnie za jaja.
 

Cytuj
jego pelnia i plastycznosc jest zachwalana w kazdej recenzji prac tego rysownika

Wybory samorządowe i Britney Spears, podobnie jak Disco Polo (które mimo wszystko jest sztuką (ludową)) pokazują, że nie wszystko co chwalą ludzie jest swietne. Gdybym był złośliwy to powiedziałbym, że ludzie nazywają je dobrymi bo je kupili i chcą się podbudować (na zasadzie "Wydałem na te komiksy 200$ muszę być szczęsliwy")).
Na recenzjach strasznie się zawiodłem (wiele osób uważa co drugi komiks za arcydzieło :/).



Tekst o klapkach na oczy mam traktować jako atak na moją osobę?
Przecież dyskutujemy o gustach.
Chyba wyszedłem na prowokatora.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Cujo w Listopad 29, 2002, 02:49:13 pm
Cytat: "ponury_jay"
Wybory samorządowe i Britney Spears, podobnie jak Disco Polo (które mimo wszystko jest sztuką (ludową)) pokazują, że nie wszystko co chwalą ludzie jest swietne. Gdybym był złośliwy to powiedziałbym, że ludzie nazywają je dobrymi bo je kupili i chcą się podbudować (na zasadzie "Wydałem na te komiksy 200$ muszę być szczęsliwy")).

Nie mowilem o ocenach cizby i czerni (czyli ogolu) tylko ludzi, ktorzy oceniaja/krytykuja/recenzuja komiksy, czyli - odwaze sie powiedziec - maja pojecie na tematy, o ktorych sie wypowiadaja. Wcale nie mialem na mysli, ze - kolokwialnie mowiac - masz jesc gowno, bo miliardy much nie moga sie mylic, tylko to, ze jezeli fachowcy zgodnie twierdza, ze cos jest dobre, to albo wypada im przytaknac, albo wyjsc na czarna owce lub mąciwodę, ktory kaze sie nazywac indywidualista z odmiennym gustem. Tak przynajmniej ja to widze. I mam nadzieje, ze nie potraktujesz tego ofensywnie. Prowokatorzy ozywiaja dyskusje. Niedobrze dla nich, ze troche na wlasna szkode, ale uwazam, ze sa pozyteczni :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Clayman_ w Listopad 29, 2002, 02:54:06 pm
ok,tylko nie rozumiem dlaczego mialbym sie zgadzac z tymi fachowcami w kazdej sprawie,nie znam ich,nie wiem jaki maja gust,moze od komiksow oczekuja czegos innego niz ja,a przeciez nie bede im przytakiwal tylko dlatego zeby nie wyjsc na kogos kto nie zna sie na komiksach
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Iggy w Listopad 29, 2002, 03:07:52 pm
Wiesz Cujo patrzac na twoje posty odczuwam u ciebie monotematycznosc.Bilal,Gimnez to sa dla ciebie najlepsi rysownicy.To jest dla mnie bardzo ograniczony i zacofany poziom (twojej) wiedzy plastycznej.Na komiks nie nalezy patrzec tylko pod wzgledem graficznym,ale rowniez pod katem opowiedzianej historii.Gdyby wszystkie komiksy mialby być rysowane tak jak u tych twoich ulubionych tworcow,byloby to bardzo ubogie.Czy tak samo jak Sandman jest dla ciebie skandaliczny np. Maus?Komiks ktory jest czyms wiecej niz zwykla opowiescia w stylu takich metabornow......
Sandman byl rysowany juz dosyc dawno i od tego czasu ta seria sie zmienila.Jednak rysunki sa bardzo mistyczne, niekiedy surrealistyczne, przywodzące trochę na myśl rozwiewany wiatrem piasek*.Swietnie poteguja nastroj grozy.....

*bardzo trafne określenie mojego kolegi
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Cujo w Listopad 29, 2002, 03:10:33 pm
Cytat: "Clayman_"
ok,tylko nie rozumiem dlaczego mialbym sie zgadzac z tymi fachowcami w kazdej sprawie,nie znam ich,nie wiem jaki maja gust,moze od komiksow oczekuja czegos innego niz ja,a przeciez nie bede im przytakiwal tylko dlatego zeby nie wyjsc na kogos kto nie zna sie na komiksach

Widze, ze nie do konca jest jasny przedmiot dyskusji, wiec rozjasniam - chodzi o rysunki Gimeneza. Moj ostatni post tyczyl sie tego, ale tez innych zagadnien, ktore owi krytycy komiksu jednoglosnie okrzykuja jako cos pozytywnego.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Cujo w Listopad 29, 2002, 03:31:12 pm
Cytat: "Iggy"
Wiesz Cujo patrzac na twoje posty odczuwam u ciebie monotematycznosc.Bilal,Gimnez to sa dla ciebie najlepsi rysownicy.

Hmm... Widze, ze wiesz wiecej niz zostalo napisane, bo nie pamietam, zebym gdzies pisal "najlepsi rysownicy dla mnie to...". Oczywiscie Bilal i Gimenez stoja wysoko w moim rankingu na grzedzie, ale zapewniam, ze oprocz nich znam i cenie jeszcze "kilku", wiec prosze cie, nie spekuluj.
Cytat: "Iggy"
To jest dla mnie bardzo ograniczony i zacofany poziom (twojej) wiedzy plastycznej.Na komiks nie nalezy patrzec tylko pod wzgledem graficznym,ale rowniez pod katem opowiedzianej historii.

Dziekuje za lekcje. Byla bardzo budujaca. Od tej pory bede czytal to co jest w dymkach, zamiast ogladac same obrazki.
Cytat: "Iggy"
Czy tak samo jak Sandman jest dla ciebie skandaliczny np. Maus?Komiks ktory jest czyms wiecej niz zwykla opowiescia w stylu takich metabornow......

Rysunki Spiegelmana sa mile memu oku. Moze dlatego, ze  przypominaja mi Richarda Burnesa (El Borbah), ktorego to jestem wrecz wyznawca. Fabula Mausa mnie nie rzucila na kolana, jednak byla mila odmiana ze wzgledu na swe ambitne zapedy. A jezeli chodzi o Metabaronow, to naprawde malo mnie interesuje jak bardzo ten komiks jest dla ciebie zwykla opowiescia, gdyz dla mnie nie jest i nie chce mi sie powtarzac po raz dziesiaty czemu. Kwestia wstrzelenia sie.
Cytat: "Iggy"
Sandman byl rysowany juz dosyc dawno i od tego czasu ta seria sie zmienila.Jednak rysunki sa bardzo mistyczne, niekiedy surrealistyczne, przywodzące trochę na myśl rozwiewany wiatrem piasek*.Swietnie poteguja nastroj grozy....

U mnie poteguja jedynie odruch wymiotny. Slyszalem, ze rzeczywiscie potem jest lepiej i nie moge sie doczekac. A Sandmana kupuje i bede kupowac, bo mimo, ze rysunki mi sie nie podobaja to fabularnie jest bardzo klimatyczny, ktory to fakt, wnioskujac z twojego postu, jakos ci umknal.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Clayman_ w Listopad 29, 2002, 04:01:57 pm
Cytuj
Widze, ze nie do konca jest jasny przedmiot dyskusji,

hmm,nie bardzo rozumiem co bylo w moim poscie sugerujacego to ze nie rozumiem na jaki temat toczy sie dyskusja

Cytuj
wiec rozjasniam - chodzi o rysunki Gimeneza

ale w tym momencie rzeczywiscie mam pewne problemy ze zrozumieniem tego fragmentu,moje odczucie jest takie:podejrzewam ze gdybys te zdanie wypowiedzial na glos to slowo "gimeneza" powiedzialbys glosniej i podnioslym tonem,czyli mniej wiecej wygladaloby to tak:"chodzi o rysunki  GIMENEZA"(czyli:tutaj nie ma po co dyskutowac na jego temat poniewaz wszyscy wiedza ze jest wspanialy)czy to o to chodzilo?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Cujo w Listopad 29, 2002, 04:14:52 pm
Cytat: "Clayman_"
ale w tym momencie rzeczywiscie mam pewne problemy ze zrozumieniem tego fragmentu,moje odczucie jest takie:podejrzewam ze gdybys te zdanie wypowiedzial na glos to slowo "gimeneza" powiedzialbys glosniej i podnioslym tonem,czyli mniej wiecej wygladaloby to tak:"chodzi o rysunki  GIMENEZA"(czyli:tutaj nie ma po co dyskutowac na jego temat poniewaz wszyscy wiedza ze jest wspanialy)czy to o to chodzilo?

Skup sie.
Chodzilo mi o to, ze w moim odczuciu - i odniose sie tutaj tylko do przykladu Gimeneza - jezeli krytycy sadza, popierajac to obfitym argumentowaniem okraszonym spora dawka entuzjazmu, ze ten rysownik, a w szczegolnosci sposob nanoszenia przez niego kolorow, jest wysmienity, a dodatkowo ja sie zgadzam z nimi w 101 procentach, to ciezko mi przechodza przez zwoje mozgowe posty w stylu "beznadziejna (sic!) kolorystyka i technika". I chyba wszyscy sie zgodza (nawet ci nie lubiacy Gimeneza), ze jest on znany i ceniony na calym swiecie. Moj post byl jedynie protestem.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Clayman_ w Listopad 29, 2002, 04:20:22 pm
no coz,czytajac twoje postym odnioslem wrazenie ze twierdzisz ze zawsze nalezy zgadzac sie z krytykami nawet jesli ktos ma odmienne zdanie
poza tym nie bylbym taki stuprocentowo pewien ze wszyscy krytycy na swiecie tak pieja z zachwytu nad kreska gimeneza
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Cujo w Listopad 29, 2002, 04:34:01 pm
Cytat: "Clayman_"
no coz,czytajac twoje postym odnioslem wrazenie ze twierdzisz ze zawsze nalezy zgadzac sie z krytykami nawet jesli ktos ma odmienne zdanie

Nie zawsze i nie w kazdej kwestii. Powtarzam - mowilem glownie o pozycjach pozornie nie ulegajacych kwestii. Dam przyklad: Sen potwora - kazdy (bez wyjatku, krytycy tez) sie jara jak dziecko, wynosi na panteon ten komiks. Wyobraz sobie, ze wchodzi na forum jakis szkoles i twierdzi ze lipa i kibel, zarowno rysunki jak i fabula. Taka potwarz nie przejdzie bez (w najlepszym przypadku) goracych slow sprzeciwu wielu.
Cytat: "Clayman_"
poza tym nie bylbym taki stuprocentowo pewien ze wszyscy krytycy na swiecie tak pieja z zachwytu nad kreska gimeneza

Najprostszy sposob: poszukaj w necie recenzji (glownie angielsko-jezycznych) komiksow wspoltworzonych przez Gimeneza. Sam tak robie, jezeli mam okresowa zajawke danym tworca. Jak recenzje sa przychylne - sciagam komiks na DC albo (rzadko) zamawiam. A ze jestem zajawkowiczem - dosc czesto tak robie.
W kazdym razie dyskusja ta jest troche jalowa, bo znowuz wkraczamy na kwestie gustu - jezeli ci sie nie podoba Gimenez to zadna ilosc przychylnych opinii nie zmieni twego zdania.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Clayman_ w Listopad 29, 2002, 04:51:32 pm
nie zauwazylem zebysmy wkraczali na kwestie gustow,przynajmniej ja tego nie robie,poza tym to i tak nic by nie dalo bo lubie gimeneza
trudno mi ocenic sen potwora poniewaz go nie czytalem,ale moge powiedziec ze bardzo rozczarowalem sie polowaniem,czy to tez jest traktowane jako potwarz?no i jesli po przeczytaniu "snu" dojde do wniosku ze wyrzucilem kase w bloto to raczej nie bede sie z tym kryl
a co do recenzji:nie chce mi sie ich czytac bo rzadko sie nimi kieruje,zdanie na temat komiksu wyrabiam po jego przeczytaniu,recenzje czytam aby dowiedziec sie jaka tematyke porusza dany komiks,do jakiego nurtu go zaliczyc i tym podobne podstawowe informacje,poza tym trudno faktycznie kierowac sie recenzjami skoro nie sa pisane przez jedna osobe,musialbym wiedziec jakie komiksy lubi dany recenzent zeby sie do tego w jakis sposob ustosunkowac,przeczytam pochlebna recenzje trzeciego testamentu,kupie,uznam to za kiepska rzecz,a potem znajde gdzies kolejne recenzje tej samej osoby ktora chwali np:bez honoru albo aliens/predator/terminator
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: zatapatit w Listopad 29, 2002, 05:35:56 pm
Cytat: "Cujo"

Rysunki Spiegelmana sa mile memu oku. Moze dlatego, ze  przypominaja mi Richarda Burnesa (El Borbah), ktorego to jestem wrecz wyznawca..

Burnes i Spiegelman podobni graficznie? Co to za herezje?
Bardzo cenię obu ale nie dostrzegam podobieństw

 
Cytat: "Cujo"
Fabula Mausa mnie nie rzucila na kolana, jednak byla mila odmiana ze wzgledu na swe ambitne zapedy.

FABUŁA (sic) Mausa nie rzuca na kolana?
No to się Hitler nie popisał

 
Cytat: "Clayman_"
nie zauwazylem zebysmy wkraczali na kwestie gustow

GUST to ukochane słowo Cuja

A Sandman jest znakomitym komiksem.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Cujo w Listopad 29, 2002, 05:52:08 pm
O nie, znowu on :roll:
;)
Spiegelman ci nie przypomina Burnesa??? Mi dosc, i nie tylko w samym fakcie ze obydwaj rysuja b&w ;) Schematycznosc i chlodna prostota kreski - to jest to co ich laczy. Nie mowie, ze sa bardzo podobni, ale gdy taki ewenement graficzny jak Burnes ma kogos, kto choc troche go przypomina to juz jest cos.

Ehh... Nie wzielem cie pod uwage, Zatapatit, i zapomnialem uwazac na kazde slowo z osobna by nie zostac opacznie zrozumianym :roll: Oczywiscie slowo "fabula" nie bylo dosc trafione. Chodzilo mi o tematyke, ktora mnie porywa malo a szczegolnie malo w komiksie, gdzie zazwyczaj poszukuje czego innego.

A z tym gustem moglbys juz sobie darowac. Szczegolnie, ze przy okazji tematu o Kaznodziei wyszlo ostatecznie na twoje a nie podjales dyskusji.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: zatapatit w Listopad 29, 2002, 07:20:15 pm
Cytat: "Cujo"
Spiegelman ci nie przypomina Burnesa??? Mi dosc, i nie tylko w samym fakcie ze obydwaj rysuja b&w ;) Schematycznosc i chlodna prostota kreski - to jest to co ich laczy. Nie mowie, ze sa bardzo podobni, ale gdy taki ewenement graficzny jak Burnes ma kogos, kto choc troche go przypomina to juz jest cos.

Na temat schematyczności - schemat charakteryzuje kiepskiego twórcę. Spiegelman i Burnes są wybitni i jako takich schematyczność ich absolutnie nie dotyczy.
Burnes i chłodna prostota kreski - tu masz rację, chłodna i bezduszna kreska to Burnes. Ale Spiegelman to ekspresyjna, nerwowa i absolutnie nie chłodna kreska.
A Burnes nie jest takim ewenementem - równie chłodno rysuje Darrow i Dillon (ten trochę mniej).

Cytat: "Cujo"
Oczywiscie slowo "fabula" nie bylo dosc trafione.

Ha, pudło jakich mało

Cytat: "Cujo"
A z tym gustem moglbys juz sobie darowac. Szczegolnie, ze przy okazji tematu o Kaznodziei wyszlo ostatecznie na twoje a nie podjales dyskusji.

Może dlatego że wyszło ostatecznie na moje

Pozdr - naprawdę
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ponury_jay w Listopad 29, 2002, 07:25:34 pm
To co powie nieomylny krytyk należy przyjąc za aksjomat? Co ciekawe na Gildii (z całum szacunkiem, przykro mi szargać dobre imię serwisu) swoją recenzję może zamieścić każdy, jesli jest sensowna (tak mi się przynajmniej wydaje).
Swoją drogą co mozna powiedzieć jeżeli krytycy nie zgadzają się? Pan A mówi, że komiks X jestr słaby, a pan B, że dobry? W życiu trzeba mieć własne zdanie (moralizatorstwo, ale prawdziwe).
Zresztą większość recenzji jest zbyt optymistycznych (co drugi komiks to według recenzji arcydzieło).


Nadal mogę powtórzyć, że kolorystyka twarzy w koimiksach Bilala przypomina tą u nieboszczyków, a Polowanie mimo ciekawej fabuły to momentami "gadające głowy" w kadrach (-w 100 Bullets (1tom) roziwiązano to ciekawiej (np. scena w tramwaju)). I dlatego nie nazywam jego komiksu genialnym. Polowanie jest dobre, Targi niesmiertelnych takie sobie. Przeczytam je trzeci raz (dopiero trzeci, komiks ten leży u mnie na dnie pólki z komiksami).
Snu potwora nie czytałem (widziałem chyba okładkę, czy jest na niej mężczyzna o twarzy szarej jak u nieboszczyka :) ?).
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: zatapatit w Listopad 29, 2002, 07:31:51 pm
Sen potwora wielki jest

A Bilal od czasu Targów... tak się rozwinął, że Sen... to najpiękniejszy komiks jaki widziałem
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Cujo w Listopad 29, 2002, 07:40:06 pm
Cytat: "zatapatit"
Na temat schematyczności - schemat charakteryzuje kiepskiego twórcę. Spiegelman i Burnes są wybitni i jako takich schematyczność ich absolutnie nie dotyczy.

Za slownikiem:
Schematyczny: ukazujacy cos w sposob uproszczony, w ogolnych zarysach; szkicowo przedstawiajacy glowny plan, schemat czegos.
Tutaj bez komentarza.
Cytat: "zatapatit"
Może dlatego że wyszło ostatecznie na moje

Tak, ale wyszlo na twoje w sensie, ze uleglem twojej prosbie bym zrecenzowal Kaznodzieje w sposob blizszy twoim oczekiwaniom. Kiedy to zrobilem - nie doczekalem sie komentarza, co mnie zdziwilo, gdyz nagle dyskusja sie urwala jak na gilotynie scieta.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: zatapatit w Listopad 29, 2002, 08:04:08 pm
Cytat: "Cujo"

Za slownikiem:
Schematyczny: ukazujacy cos w sposob uproszczony, w ogolnych zarysach; szkicowo przedstawiajacy glowny plan, schemat czegos.
Tutaj bez komentarza.

Zrozumiałem schematyczny jako tworzony wg pewnego szablonu, od sztancy.
Nie wpadłem na to znaczenie słowa schematyczny bo sam mnie zmyliłeś. Burnes ukazujący świat w sposób uproszczony i w ogólnych zarysach? Sorry, ale nie zmieściło mi się to widocznie w głowie.
Ale rysunek Spiegelmana jest rzeczywiście dość uproszczony.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Cujo w Listopad 29, 2002, 08:17:06 pm
Czy rysunek Burnesa jest przedstawiony bez wdawania sie w detal i w ogolnych zarysach? Tak! Jest tak schematyczny jak tylko moze byc. Az plastikowy w swym schemacie. Wszystko jest zapiete na ostatni guzik - zgadza sie, doprowadzone do konca, ale nie chodzi tutaj o ogolny zarys - niedbaly, pospieszny i poszarpany. Burnes jest schematyczny w swojej cierpliwej dokladnosci. Kazda linia jest az do bolu geometryczna, masa czerni... Ale wszystko proste i bez detalu! Przykladoww zmarszczki na twarzy u postaci Burnesa to ostatecznosc.
Nie zmiescilo ci sie to w glowie? Bardzo jestem ciekaw jak ty widzisz rysunek Burnesa. Skomplikowany? Bo to slowo jest przeciwienstwem slowa "uproszczony".
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: zatapatit w Listopad 29, 2002, 08:21:11 pm
Skomplikowany i szczegółowy
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Cujo w Listopad 29, 2002, 08:39:16 pm
:shock: ...
Nie mam wiecej pytan.
Znaczy do ciebie, Zatapatit, bo bardzo jestem ciekaw czy inni tez uwazaja ze:
Rysunek Richarda Burnesa (El Borbah) jest skomplikowany i szczegolowy.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Karol Kremens w Listopad 29, 2002, 10:55:54 pm
Oj, Wasze dyskusje, jak zawsze plomienne, brną zazw. do slepego punktu. Tylko, ze jest to tak, iz jakiekolwiek krytyczne zdanie o Meta.., na ktorymkolwiek topicu, dziala na Cujo jak plachta na byka.  

Wracajac do oryginalnego zalozenia tego tematu, czyli Sandmana. Po pierwsze, seria jest dosc stara, gdyz zaczela sie w '89 i trwala 7 lat, obejmujac w sumie 75 zeszytow.
Po drugie, zalozeniem bylo, ze to scenariusz, a nie strona graficzna, bedzie spoiwem calej serii. Dlatego przez ten tytul przewinal sie caly tabun rysownikow i ankieta pytajaca w takiej serii o grafike po 2 polskich zeszytach, to pomylka.

Przyznac tylko musze, ze im dalej, tym bedzie lepiej, a moimi ulubionymi tomami sa IV, V i IX (czyli u nas pewnie 7, 8, 9, 10, 17, 18 - jesli dalej Egmont bedzie dzielil na pol). Zarowno od strony fabuly, jak i grafiki.

Odwolan do komiksu amerykanskiego jest w Sandmanie sporo, ale poczatkowe sa slabsze (jak chocby Martian Manhunter z JLA, czy nieciekawie wykorzystany Hellblazer. Nieciekawie, w porownaniu z jego wlasna seria). Ale Gaiman sie uczyl i dalej bedzie lepiej, az do mistrzowskiego w tej dziedzienie zeszytu 71.

Ogolnie - dla mnie jeden z najlepszych komiksow, tym bardziej, ze rowniez to jedna z pierwszych czytanych przeze mnie serii przed laty.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Cujo w Listopad 29, 2002, 11:22:37 pm
Cytat: "Karol Kremens"
Tylko, ze jest to tak, iz jakiekolwiek krytyczne zdanie o Meta.., na ktorymkolwiek topicu, dziala na Cujo jak plachta na byka.

Z calym szacunkiem, Karol, Metabaronowie byli wspomnieni w tym topicu przez sekunde, po czym rownie szybko ta kwestia zostala przeze mnie skonczona. Mowie o tym tylko dlatego, ze widze coraz czesciej przytyki do mojej slabosci do Meta, a nie chce wyjsc na twardoglowego kolesia z klapkami na oczach. Kazdy broni swoich ulubiencow, a tylko moj przypadek jest walkowany nonstop. To meczy. Pozdro.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mykupyku w Listopad 30, 2002, 12:16:43 am
co do sandmana:
1. to dopiero początek
2. komiks jest dość stary i wydanie na podstawie pierwszego bez poprawek w kolorowaniu
3. rysunki na przestrzeni serii zmieniają się i ogólnie jest bardzo dobrze i bardzo bardzo dobrze, a na poczatku serii wcale nie jest tragicznie, mi się podobaja
4. fabularnie jest to komiks znakomity
5. niektóre tomy sa tak grube że Egmont może je podzielić nawet na 3

Polowanie - to komiks polityczny, historyczny i psychologiczny - a nie każdy jest fanem takiej fabuły, dla mnie jest very ok

Bilal i jego twarze jak u trupów - Bilal jest swietnym rysownikiem, a klimat i przesłanie, jak i światy, które kreuje nie są wesołe i optymistyczne, sa raczej smutne, pełne nieuchronności i zła dzrzemiacego w ludzkiej naturze i psychologii i to odbija się na twarzach Bilala smutnym cieniem

MAUS - fabuła mnie powaliła, autor wycisnął z formuły komiksu wszystko co można było by opowiedzieć historię

MAUS i ElBorbah - stylistyka, kreska i klimat rysunków inny (podobieństawa mogę zauważyć tylko w krótkiej historii Więzień piekielnej planety)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Karol Kremens w Listopad 30, 2002, 09:09:37 am
Cytat: "Cujo"
Z calym szacunkiem, Karol, Metabaronowie byli wspomnieni w tym topicu przez sekunde, po czym rownie szybko ta kwestia zostala przeze mnie skonczona. Mowie o tym tylko dlatego, ze widze coraz czesciej przytyki do mojej slabosci do Meta, a nie chce wyjsc na twardoglowego kolesia z klapkami na oczach. Kazdy broni swoich ulubiencow, a tylko moj przypadek jest walkowany nonstop. To meczy. Pozdro.


Cujo, jest oczywiste, ze kazdy tu bedzie bronil swoich przekonan, gdyz to, co sie nam podoba, to poniekad definicja nas samych. A ktoz by tego nie bronil?
Wiem, ze Meta.. byli wspomniani tylko na poczatku, ale to nie ma wiekszego znaczenia. To bylo miejsce wyjscia do Waszej dyskusji, a to juz bodaj drugie lub trzecie takie spiecie, ktore do niczego nie prowadzi, bo Wy sie nie przekonacie (z tego, co widze).
Poza tym, nie podejrzewam Cie o takie monotematyczne zainteresowania. Niemniej, naprawde (tym bardziej, ze Cie to meczy) nie musisz bronic Jodorovsky'ego za kazdym razem. Czasem nie ma sensu wdawac sie w bicie piany i warto sobie odpuscic. Chyba nie ma na tym forum osoby, ktora w tym czy innym miejscu nie poczula, ze jej ulubiony komiks jest atakowany za schematycznosc/kolory/cokolwiek. I coz z tego? Nic.
Pozdrawiam.
Tytuł: DISCLAIMER
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Listopad 30, 2002, 01:41:03 pm
Chcialem tylko przypomniec wszystkim, ze w ramach tego topicu rozmawiamy o Sandmanie, a nie klocimy sie z Cujo o to, czy on lubi Metabaronsow, czy ich uwiellbia i czy jest obiektywny, itp. Proponuje zalozenie osobnego topicu pt: "Wkurzanie Cujo i inne dysputy o baronsach", a poki co wrocmy do Sandmana:

Jestem ciekaw waszej opinii na temat owych wlasnie odwolan do innych komiksow mainstreamu DC? Mi sie np. taki Ettrigan strasznie nie podobal tam, jakos mi koles nie pasowal do poetycko-onirycznej wizji piekla, nie mowiac juz o Marsjaninie (choc tej postaci akurat dobrze nie znam). Poza tym jesli ktos uwarza sie za eksperta jakiejs postaci, ktorej inni polscy czytelnicy maja prawo nie znac, to niech skrobnie pare slowek, zeby mozna bylo sie polapac...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: dnaoro w Listopad 30, 2002, 03:36:29 pm
mi rysunki sandmana nawet teraz odpowiadaja.
przeciez nie kazdy rysunek musi byc idealny, tym bardziej tak stary jak ten...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: dasst w Grudzień 01, 2002, 05:58:26 pm
 Z "Sandmanem" była podobna sytuacja jak z "Kaznodzieją". Oczekiwania były ogromne (juz przecież śp. TM - Semic, a właściwie niejaki Arek Wróblewski wynosił serię pod niebiosa). Tym razem jednak wcale się nie rozczarowałem.
Scenariuszowo jest to dla mnie bez wątpienia arcydzieło. Fantastyczne pomysły, świetnie poprowadzone dialogi, interesujące postacie. Pierwszy tom przeczytałem pięć razy pod rząd, co jeszcze nigdy mi się nie zdażyło, przed drugim padłem na kolana. Chyba musze stwierdzić, że stałem sie fanatykiem, bo słabych stron nie dostrzegam. Etrigan w piekle pasuje idealnie, razem ze swoim wierszem powitalnym. Scena z J'ONNem dziwnie mnie wzruszyła (ostatni z rasy spotyka jednego z dawnych bogów swojego ludu).
Co do rysunków, to nie ukrywa, że dużego znaczenia do nich nie przywiązuję. Te w "Sandmanie" mają coś w sobie. Bardzo dobrze współgrają z historią są... poetyckie? Nie wiem czy to dobre słowo. Dzięki nim ten komiks ma niepodrabialny nastrój i boję się czy wraz ze zmianą rysownika on nie przepadnie.
Jedyne co mnie wkurzyło to sposób wydania. Akurat ten komiks w pełni zasługuje na kredę.  
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: zatapatit w Grudzień 01, 2002, 06:02:30 pm
Mnie wcale nie razi ani występ J'onna J'onza (Jezu, chyba tak się nazywa) ani Etrigana. Pamiętajmy że Sandman to mimo wszystko uniwersum DC.
Tytuł: rysuneczki w sandmanie
Wiadomość wysłana przez: REDER-OR w Grudzień 03, 2002, 09:43:23 pm
sandman to wielki komiks ...
ale ciut nie daje mi spokoju kreseczka
choc nie jestem zwolennikiem amerykanskiego stylu
rysowania komixoow (zrazilem sie troszke spidermanem itp)
to w moich oczach komix ten uratowal scenariusz
w ogoole tematyka dla mnie BOMBA
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: rorkboy w Grudzień 04, 2002, 04:13:08 pm
Jeśli chodzi o rysunek w Sandmanie wtedy wszystkie komiksy Vertigo były rysowane w tej klimie pooglądajcie sobie też jeszcze lepsze moim zdaniem Hellblazery z tamtego okresu napisane przez niejakiego znanego co bardziej zajawionym na komiksy Jamiego Delano Mi odpowiada poza tym w Sandmanie rysunek jest dodatkiem do scenariusza który jest ok kręcą nawiązania kulturowe i mitologiczne kręci typowa dla Gaimana zabawa ze specyficznym czarnym humorem w fantasy który jako inteligentnemu twórcy wychodzi mu świetnie ; Jeśli dobrze znacie komiksy z Vertigo polecam 5 numer PLANETARY w którym Ellis z charakterystycznym postmodernistycznym sznytem robi sobie jaja ze słynnych postaci Vertigo umieszczając je w jednym długim ciągu scen jako tła można zobaczyć ekipę Doom Patrol odprawiającą na cmentarzu czarną msze z pieczeniem kiełbasek oraz Sandmana z siorą melanżujących na ławce
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: KoM@R w Grudzień 04, 2002, 08:56:09 pm
zdrade wam tajemnice -SANDMAN to ja
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: pookie w Grudzień 04, 2002, 09:36:24 pm
Cytat: "rorkboy"
Jeśli chodzi o rysunek w Sandmanie wtedy wszystkie komiksy Vertigo były rysowane w tej klimie pooglądajcie sobie też jeszcze lepsze moim zdaniem Hellblazery z tamtego okresu napisane przez niejakiego znanego co bardziej zajawionym na komiksy Jamiego Delano Mi odpowiada poza tym w Sandmanie rysunek jest dodatkiem do scenariusza który jest ok kręcą nawiązania kulturowe i mitologiczne kręci typowa dla Gaimana zabawa ze specyficznym czarnym humorem w fantasy który jako inteligentnemu twórcy wychodzi mu świetnie ; Jeśli dobrze znacie komiksy z Vertigo polecam 5 numer PLANETARY w którym Ellis z charakterystycznym postmodernistycznym sznytem robi sobie jaja ze słynnych postaci Vertigo umieszczając je w jednym długim ciągu scen jako tła można zobaczyć ekipę Doom Patrol odprawiającą na cmentarzu czarną msze z pieczeniem kiełbasek oraz Sandmana z siorą melanżujących na ławce


Planetary i The Authority ukażą się w przyszłym roku nakładem Fun-Media. Sezon na Ellisa rozpoczęty? :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Karol Kremens w Grudzień 05, 2002, 07:03:58 am
The Authority? No prosze, myslalem, ze nie dozyje.
Jako albumy, czy pojedyncze zeszyty? Ciekaw jestem reakcji forum na nietypowa druzyne pod wodza Jenny Sparks.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mykupyku w Grudzień 05, 2002, 09:52:42 am
Cytat: "Karol Kremens"
The Authority? No prosze, myslalem, ze nie dozyje.
Jako albumy, czy pojedyncze zeszyty? Ciekaw jestem reakcji forum na nietypowa druzyne pod wodza Jenny Sparks.


TP po około 100 stron, ale dopiero około maja
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Błendny Komboj w Grudzień 10, 2002, 02:08:32 pm
Zajebioza pod każdym względem - tekstowym i graficznym. Grafika już w "Preludiach i nokturnach" bije pod względem atmosfery Mignolę, a przecież w następnych tomach "Sandmana" będą rysowali m.in. tacy geniusze jak Bolland czy Sienkiewicz, więc nie sądzę, aby mówienie o graficznym średniactwie tego cyklu miało jakiś sens, nawet jeśli komuś nie podobają się rysunki Keitha.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Perfect Strangler w Grudzień 17, 2002, 04:50:30 am
Cytat: "Cujo"
Moze dlatego, ze  przypominaja mi Richarda Burnesa (El Borbah), ktorego to jestem wrecz wyznawca.

Aż dziw bierze, że dotąd nikt tego nie poprawił - myślałem, że wyznawca będzie miał mniejsze problemy z zapamiętaniem jego imienia i nazwiska, które brzmi nie Richard Burnes, a Charles Burns :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Perfect Strangler w Grudzień 17, 2002, 04:56:45 am
Cytat: "KoM@R"
zdrade wam tajemnice -SANDMAN to ja

Wcale nie, bo ja, tak mi wyszło z testu:
http://www.users.drew.edu/jleto/endless/
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Perfect Strangler w Grudzień 17, 2002, 05:06:33 am
Cytat: "Błendny Komboj"
w następnych tomach "Sandmana" będą rysowali m.in. tacy geniusze jak Bolland czy Sienkiewicz

Gwoli ścisłości: ani Bolland, ani Sienkiewicz nie narysowali nigdy ani jednego zeszytu Sandmana...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: An-Nah w Grudzień 17, 2002, 10:11:41 am
Oo, jak milutko ;)

(http://www.users.drew.edu/jleto/endless/death.jpg)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Cujo w Grudzień 17, 2002, 01:10:15 pm
Cytat: "Perfect Strangler"
Cytat: "Cujo"
Moze dlatego, ze  przypominaja mi Richarda Burnesa (El Borbah), ktorego to jestem wrecz wyznawca.

Aż dziw bierze, że dotąd nikt tego nie poprawił - myślałem, że wyznawca będzie miał mniejsze problemy z zapamiętaniem jego imienia i nazwiska, które brzmi nie Richard Burnes, a Charles Burns :)

Poprawil. W topicu "El Borbah"  :oops:
Wiesz jak jest. Czasem sobie do lba wbijesz, ze Mickiewicz to Stefan nie Adam i koniec ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk w Grudzień 17, 2002, 01:16:34 pm
A Richard Burnes to taki rajdowiec co na Toyocie jezdzi ;) Sorry, juz nie bede. :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Perfect Strangler w Grudzień 17, 2002, 04:48:37 pm
Cytat: "Cujo"
Poprawil. W topicu "El Borbah"  :oops:

Aaaa, to w porządku, zwracam honor.

Cytat: "Cujo"
Wiesz jak jest. Czasem sobie do lba wbijesz, ze Mickiewicz to Stefan nie Adam i koniec ;)

I nie dość, że Stefan, to jeszcze Mackiewicz :P
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Voytek w Styczeń 16, 2003, 11:24:17 am
Czy ktos jeszcze zauwazyl ze w zapowiedziach EGMONTu zniknal nagle  SANDMAN (!!!)Mial byc  raz a to w lutym pozniej w marcu a teraz go w ogole nie ma.Mozna sie wkur...!!!!
A ja bym chcial tak regularnie zeby to wychodzilo no powiedzmu co 2 miesc. i kiedy  nastepny Kaznodzieja???W zapowiedziach tez brak  czyli czekamy - moze w 2004 roku bedziemy mieli szczescie? :(
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Styczeń 16, 2003, 10:16:47 pm
Smutna sprawa- uwielbiam Sandmana- to chyba najlepsza seria na naszym rynku- a nawet jesli nie- to jedna z lepszych!!! Wiecie, ze niedlugo Gaiman bedzie w Polsce i bedzie podpisywac "Caroline"?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mykupyku w Styczeń 16, 2003, 10:48:29 pm
Cytat: "Kurczaczek"
Smutna sprawa- uwielbiam Sandmana- to chyba najlepsza seria na naszym rynku- a nawet jesli nie- to jedna z lepszych!!! Wiecie, ze niedlugo Gaiman bedzie w Polsce i bedzie podpisywac "Caroline"?


ja tam karoliny mu nie dam, ale komiksy do podpisania :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Styczeń 17, 2003, 12:19:39 am
to juz z coraline sie zrobilo caroline?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Styczeń 17, 2003, 01:29:32 pm
No faktycznie walnalem byka :oops:

Oczywiscie ja tez zamierzam dac mu do podpisania komiksy, ale Karoline pewnie rowniez!!!
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: grifter w Styczeń 18, 2003, 12:02:06 am
Fakt Sandman to klasa sama w sobie. Scenariusz jest naprawdę powalający, choc moja znajoma, która pożyczyła go ode mnie stwierdziła, że nie ma się wcale czym podniecać, ot taki sobie komiks do tego z kiepskimi rysunkami :D Gdy ja go czytałem po raz pierwszy to oprawa graficzna też nie podobała mi się za bardzo, ale już przy drugim tomie zacząłem ją doceniać. I ten cały chaos w grafice bardzo ładnie dopasował się do zwikłań i niuansów scenariusza  :wink: ...

A wogóle "Nadzieja w piekle" rulez :mrgreen: pod każdym względem...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Styczeń 18, 2003, 01:44:00 pm
Tak ja tez uwazam, ze juz z 2. tomem czlowiek przyzwyczaja sie do tej kreski, az boje sie momentu gdy zaczna wychodzic tomy rysowane przez innych rysownikow... :( A nadzieja w piekle to chyba najlepszy komiks jaki dotad czytalem- a w kazdym razie jeden z kilku moich debesciakow!
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: An-Nah w Styczeń 19, 2003, 02:34:49 pm
Hmmm, moja przyjaciółka po przeczytaniu pierwszego tomu Sanmana powiedziała, że rysunki jej się podobaja. A moja mama zdziwiła się, jak się upierałam, że to jest styl amerykański. Ludzie są dziwni...

Tak po prawdzie, to rysunki w sandmanie uważam za nierówne - niektóre kadry są odstręczające, inne genialne. Natomiast zachwycona jestem podzaiałem na kadry => choroba zawodowa fanki Andreasa  :lol:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: channon_ w Styczeń 19, 2003, 05:53:08 pm
 Kotś nazwał ten komiks ilustrowaną literaturą i coś w tym jest. Mam nadzieję, że pojawią się u nas inne tutuły z Vertigo ("Moonshadow", "Wamps").
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Styczeń 20, 2003, 02:44:47 pm
Ta im wiecej Vertigo tym lepiej!
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: dnaoro w Styczeń 25, 2003, 05:12:42 pm
spodziewalem sie jakiegos arcydziela (kazdy chwali nowego sandmana), a tu klops! ale i tak oceniam ten album za bardzo bardzo bardzo dobry!
rysunki na moje oko sa gorsze niz w jedynce. fabula jest porownywalna, ale za to napiecie jest BOMBOWE. jest sie czego "bać".
i musze dodac, ze w sandmnaie nie razi mnie ukazywanie atrybotow i postaci universum DC.. (np motyw arkham, scarecrow, etrigan)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Abito_Galou w Styczeń 26, 2003, 12:10:55 pm
po pierwszym Sandmanie miałem mieszane uczucia :?
Niby zajebiste ,ale nie miało "tego czegoś" ...
a wczoraj kupiłem nowego ... dzisiaj rano przeczytałem pierwszą historyjke i... zajebiste! porpsot wgniata!
Ide czytać dalej :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Błendny Komboj w Styczeń 31, 2003, 11:03:08 am
Zauważyłem, że z egmontowych zapowiedzi na luty na stronie Jarka O. zniknął "Sandman". Czy ktoś coś wie na ten temat?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Iggy w Styczeń 31, 2003, 07:20:18 pm
podobno ma byc w marcu
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Cujo w Marzec 18, 2003, 10:52:05 pm
Wracam do tego tematu ze wzgledu na post Komboja z innego topicu, ktory bardzo mnie zainteresowal.
Cytat: "Błendny Komboj"
(...)A rysunki w Sandmanie genialne są. Trochę drażni mnie ogólnie panujący stosunek do nich.

Otoz bardzo ciekawy jestem (bez sarkazmu) co jest w nich genialnego.
Osobiscie uwazam (co juz wielokrotnie pisalem), ze Sandman jest wg. mnie jednym z najbardziej zmarnowanych pod katem wizualnym komiksow, jakie zdarzylo mi sie czytac. Swietna i nietuzinkowa fabula obwleczona w niechlujne i wrecz obrazajace moje poczucie estetyki rysunki. Nie podobaja mi sie w calej rozciaglosci, a bardzo czesto wrecz odrzucaja (jeden ze sztandarowych popisow to rysunek z pierwszej czesci, kiedy matka przyjezdza odwiedzic syna w domu dla oblakanych, a on wyglada zza krat). Takie rysunki sprawiaja wrazenie jakby rysowal je ktos za kare, bedac jednoczesnie zupelnie pozbawionym talentu. Wiem -  ostre slowa, ale swiadomosc, ze moglby Sandmana narysowac ktos inny, lepiej sprawia, ze po prostu opadaja mi rece. I drza w oczekiwaniu na wyjasnienie tej "genialnosci" Sama Kietha.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk w Marzec 19, 2003, 11:24:26 am
Dom Lalki, czesc I

Juz na poczatku musze stwierdzic ze nowy Morfeusz nie zawodzi. Ale.. no wlasnie - zaczne od minusow. Po pierwsze nie zrobil na mnie juz takiego wrazenia jak Nadzieja w piekle - nie dostarczyl tyle emocji. Byc moze to jest tak, jak kiedys Myku zauwazyl. Caly oryginalny TPB jest jakby jedna caloscia i z zaszytu na zeszyt sie rozkreca. Jezeli to sie potwierdzi to druga czesc Domu lalki powinna byc najlepsza bo porownujac najnowszego Sandmana z pierwszym to zdecydowanie porownanie wychodzi na korzysc Domu lalki, czesc I. Zobaczymy... Poza tym co  zauwazylem to pewna wtornosc. Znowu Sandman wyrusza na poszukiwania, tym razem nie rzeczy ale postaci i po kolei osiaga swoj cel. Niestety to juz bylo w poprzednich czesciach. A teraz plusy. Fabula nie porywa juz az tak bardzo ale jest wciaz bardzo dobra. Najbardziej przypadla mi do gustu historia z Nadą. Poza tym genialny pomysl z odwroceniem kadrow o 90 stopni - tu duze brawa. Ponadto sny Jeda tez super. W ogole smaczkow jest wiele.

Jesli chodzi o rysunki to ja juz widze pewna tendencje i to zmierzajaca ku lepszemu. Ciesze sie ze nie rysuje juz Kieth ktorego rysunki uwazam za slabe (nie az tak beznadziejne jak uwaza Cujo). Dringenberg byl juz ciut lepszy, a narazie najlepszy wydaje mi sie Bachalo. Zdecydowanie najbardziej rowny ze wszystkich - oby rozwoj rysunkow szedl w ta strone. Rysunki tego pana wydaja mi sie srednie. Nie zachwyca specjalnie ale tez nie odstrasza. Byc moze moj odbior bylby jeszcze bardziej pozytywny gdyby nie kolory. I tu dochodze do najbardziej kulejacego aspektu komiksu. Te kolory sa gorsze niz Grazy! Nawet nie chce mi sie pisac - sa po prostu zle

Warto zwrocic tez uwage ze zarowno we wstepie jak i gdziej w trakcie komiksu Gaiman pisze o umierajacych Bogach na skutek zapomnienia przez ludzi. Do pomyslu tego, jak wiadomo, wrocil przeszlo 10 lat pozniej piszac Amerykanskich Bogow. Swoja droga te i inne ksiazki Gaimana goraco polecam :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: An-Nah w Marzec 19, 2003, 04:39:28 pm
Wilku, ta sama refleksja naszła mnie wczoraj: gdzieś, za całą akcją "Amerykańskich Bogów" Morfeusz z rodzeństwem siedzą sobie i chichoczą do czytelnika  8)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Sid w Marzec 19, 2003, 10:47:43 pm
Kupiłem dziś Sandmana... niech trochę poleży. W każdym razie na pierwszych stronach zauważyłem Desire/Porządanie i Despair/Rozpacz. Z tejokazji wstawiłem sobie Destiny na emblemat :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: pookie w Kwiecień 09, 2003, 10:23:39 pm
Cytat: "Oka"


Witajcie!

Chciałam podzielić się z Wami moją refleksją po przeczytaniu "Domu lalki". Czy czytaliscie już ów komiks? Jeśli nie to bardzo do tego zachęcam. Mogę powiedziec, że zakochałam się w tej serii od pierwszego wejrzenia :)

I ta cześć Sandmana okazała sie rewelacją. Scenariusz jak zwykle kapitalny i bardzo klimatyczny. Akcja toczy sie szybko, a z każdą kolejną stroną staje się jeszcze bardziej wciągjąca. Grafika, mimo iż nie można jej wiele zarzucić, nie powaliła mnie na kolana. Sądze jednak, że mogę przymknac na to oko i z czystym sumieniem ocenić "Dom lalki" na 5+.

Z niecierpliwością czekam na kontynuację i mam nadzieję, że doczekam się czegos jeszcze bardziej odjechanego niż "Nadzieja w piekle", która bezsprzecznie podbiła moje serce
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Kwiecień 13, 2003, 01:39:34 am
Nowy Sandman rulez! Komiks po prostu jest genialny- wiecej w nowosciach kwietnia.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Błendny Komboj w Kwiecień 13, 2003, 02:50:10 pm
I ta okładka. Jak ją zobaczyłem, to aż chciałem podziękować Egmontowi, że podzielił na dwie części bo cover drugiego tomu "Domu lalki" na wystawie odciąga oko od wszystkich innych komiksów  :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Kwiecień 13, 2003, 06:14:21 pm
drugi tom domu lalki bardzo mi sie podobal, aczkolwiek pierwsze opowiadanie o przyjacielu morfeusza uwazam za denne zarowno pod wzgledem scenariuszowym jak i graficznym
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: jax w Kwiecień 14, 2003, 08:02:54 am
zgadzam się co do pierwszej opowieści - graficznie: max. dno, scenariuszowo: dziwnie bez koncepcji i bez wyrazu

ale reszta - palce lizać!
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk w Kwiecień 14, 2003, 10:55:06 am
Cytat: "jax"
zgadzam się co do pierwszej opowieści - graficznie: max. dno, scenariuszowo: dziwnie bez koncepcji i bez wyrazu


A ja sie nie zgadzam. Co do grafiki to rzeczywiscie jest nienajwyzszych lotow za to scenariusz w pierwszej opowiesci jest bardzo dobry. Wiecej ode mnie na temat najnowszego Sandmana w majowej edycji konkursu (o ile bedzie).
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Kwiecień 14, 2003, 11:50:46 am
Hmmm... mi sie podobala bardzo ta opowiesc pod katem scenariusza- duzo w niej roznych "smaczkow". :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: jax w Kwiecień 14, 2003, 12:17:38 pm
tak, tak - smaczki jak najbardziej ok (choć najbardziej czytelne są dla rodowitego Anglika)
ale sama wymowa pierwszej opowieści, jej przesłanie jest jakieś takie nijakie, bez pomysłu (czyżby to był tylko pretekst do przedstawienia owych smaczków)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Kwiecień 14, 2003, 05:15:36 pm
Nie wiem, moze ta postac sie jeszcze przewinie w Sandmanie, moze bedzie wazna i  takie wprowadzenie bylo konieczne? Nie znam serii z zachodu, wiec nawet nie chce wiedziec- niech to bedzie dla mnie niespodzianka!
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Reggie w Kwiecień 16, 2003, 10:14:42 am
Rysunki mogły by byc ciut bardziej dopracowane i szczegółowe, ale w sumie jest bardzo dobry klimat - czyli to co jest najlepsze w Sandmanie
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: jax w Kwiecień 16, 2003, 10:27:34 am
Ja w dwóch pierwszych tomach rysunki tylko ledwie akceptowałem,
ale w trzecim już byłem zachwycony (mimo, że rewolucji w rysunku między dwoma pierwszymi a trzecim tomem nie ma) - autentycznie mi pasowały i stwierdziłem że innych absolutnie nie chcę.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: yoxik w Kwiecień 16, 2003, 04:09:29 pm
Moim zdaniem rysunkom brakuje tylko jednego kredowego papieru wtedy plansze dostały by takiego kopa, że niemożliwe byłoby oderwanie od nich wzroku. Komiks znakomity wchłania nas w swój wyśniony świat dogłębnie do ostatniej kartki historii.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: SAD w Kwiecień 16, 2003, 05:43:19 pm
A mógłby mi ktoś objaśnić dlaczego omawiane opowiadanie nazywa się "Dom Lalki część 4", mimo że nie ma żadnego związku z resztą tej historii (poza głównym bohaterem oczywiście)?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Kwiecień 16, 2003, 06:34:48 pm
No własnie tez sie nad tym ostatnio zastanawialem- wiecie jak sie musieli wkurzyc Amerykanie czytajac to zeszyt po zeszycie i nagle trafiajac na tak dziwnie urwana historie bez zwiazku?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Kwiecień 16, 2003, 09:30:41 pm
widzialem w empiku sandmana na kredzie i prawde mowiac niewiele sie rozni od tego egmontowego. kolory duzo zywsze nie sa. widzialem kiedys na esensji zestawienie kolorystyczne sandmana starego i tego z ktorego korzystal egmont i, o ile dobrze pamietam, u nas wydane jest chyba to lepsze.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mykupyku w Kwiecień 16, 2003, 11:04:16 pm
Cytat: "freshmaker"
widzialem kiedys na esensji zestawienie kolorystyczne sandmana starego i tego z ktorego korzystal egmont i, o ile dobrze pamietam, u nas wydane jest chyba to lepsze.


"preludia i nokturny" zostały wydane w tych "gorszych" kolorach pierwszej niepoprawionej wersji
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Kwiecień 17, 2003, 01:35:46 pm
pech
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Voytek w Kwiecień 18, 2003, 11:54:19 am
Dopiero co przeczytalem.CUDO!!
Zal mi Koryntczyka- to byl bardzo ciekawy bohater.Mialem cicha nadzieje ze wecej go bedzie( a moze jeszcze sie pojawi?)Jak dla mnie to mogl bym kupowac osobny komiks tylko o przygodach Koryntczyka  :)
Zauwazyliscie kilka bledow??Znowu pusta chmurka w wypowiedzi Sandmana kiedy rozmawia z krukiem  o poczatku wiru nowej ery.Ciekawe co tam mowi? :cry:
Rysunek morderczyni "Slomianej Wdowy" kiedy jest napalona i sie rzuca na kolesia z texstem "hey przystojniaku chodz zaszalejemy.uwielbiam ta piosenke" ma na glowie zielona opaske a na nastepnej stronie juz polowa wlosow jest zielona! buuu....
Ale i tak to jest moja jedna z 3 NAj serii jakie wychodza zaraz obok Transmeta i Preachera.Kiedy ciag dalszy???Czekam!
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: jax w Kwiecień 18, 2003, 12:28:42 pm
z ciekawości:
czy wiecie może dlaczego Śmierć i Rozpacz (w polskiej edycji) nie mają własnej czcionki?  czy w oryginale też tak jest?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Kwiecień 23, 2003, 07:08:04 pm
czy ktos juz czytal "morderstwa i tajemnice"? warto kupic?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: yoxik w Kwiecień 23, 2003, 08:03:10 pm
Cytat: "freshmaker"
czy ktos juz czytal "morderstwa i tajemnice"? warto kupic?

Zdecydowanie warto. Wizja powstania Swiata według Gaimana jest  ciekawa i całkiem prawdopodobna :D  komiks narysowany dobrze lekko przypominajacy kreską 100 kulek polecam
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mykupyku w Kwiecień 23, 2003, 08:31:28 pm
Cytat: "Voytek"
Zauwazyliscie kilka bledow??Znowu pusta chmurka w wypowiedzi Sandmana kiedy rozmawia z krukiem  o poczatku wiru nowej ery.Ciekawe co tam mowi? :cry:



w oryginale w chmurce stoi:  "It means..."  :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Kwiecień 25, 2003, 06:01:48 am
Cytat: "jax"
z ciekawości:
czy wiecie może dlaczego Śmierć i Rozpacz (w polskiej edycji) nie mają własnej czcionki?  czy w oryginale też tak jest?


Tak, w oryginale też nie mają własnych czcionek. Ciekawe dlaczego?
Tytuł: Co do wydania na kredzie
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Kwiecień 25, 2003, 06:08:51 am
Cytat: "freshmaker"
widzialem w empiku sandmana na kredzie i prawde mowiac niewiele sie rozni od tego egmontowego. kolory duzo zywsze nie sa.


IMHO różnica jest znaczna - oczywiście na korzyść wersji oryginalnej - dużo lepsze kolory, wyraźniejsze rysunki i brak błędów graficznych (jak na przykład w 'Odgłos Jej Skrzydeł'). Tylko ta cena jest strasznie przegięta - prawie 100 to przesada! Ale nawet się zastanawiałem nad zakupem;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: czukczer w Maj 22, 2003, 11:12:28 pm
sandman jest najlepszy nie moge sie oderwać od domu lalki  :lol:  8)  :D  :D  :shock:
Tytuł: Re: Co do wydania na kredzie
Wiadomość wysłana przez: Karol Kremens w Maj 23, 2003, 05:40:27 am
Cytat: "Rhobaak
Tylko ta cena jest strasznie przegięta - prawie 100 to przesada! Ale nawet się zastanawiałem nad zakupem;)


No tak, ale oryginal to 19.95$, wiec jakos duzo mniej nie mozna oczekiwac.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Maj 23, 2003, 08:23:24 am
No coz przegladalem sobie ostatni tego TPB w Empiku o mowie: Porazka! Papier beznadziejny- strony cieniutkie jak opłatki, niechlujny druk, owszem kreda, ale jakos mi ni podpasilo to ogolnie- lepiej wyglada jednak na offsecie. Duzo lepiej jest wydany nasz Egmontowy Sandman. Szkoda tylko, ze nie dokladaja nam tez płytki :D.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Maj 23, 2003, 11:02:23 am
Morderstwa i tajemnice jakoś nie przypadly mi do gustu. Są fajne,ale chyba jestem jakis znieczulony... Co innego Dom Lalki! Już kilka razy do niego wróciłem. Rysunki Dringberga-BOMBA!!!! 8)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: axel w Maj 23, 2003, 11:49:25 am
Zgadzam się z Maciejem. Mnie też "Morderstwa i tajemnice" specjalnie nie przypadły do gustu. Wolałabym to przeczytać jako opowiadanie może w tej wersji "działa" to skuteczniej. Natomiast w komiksie nie ma niedopowiedzeń i absolutnie żadnej dla mnie grozy... No nie wiem.
A Dom lalki jest po prostu świetny, wciąga, przez godzinę stałam na środku Empika wczytując sie w kolejne plansze (może spadnie mi z nieba jakaś forsa, wtedy...) I już prawie nie przejmuję się rysunkami, choć lubię generalnie inny styl...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: czukczer w Maj 23, 2003, 12:20:45 pm
U mnie w sklepie komiksy są pancernie za foliowane i nic nie da sie przeczytać to jest starszne :shock:
Tytuł: Re: Co do wydania na kredzie
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Maj 23, 2003, 05:18:21 pm
Cytat: "Karol Kremens"
No tak, ale oryginal to 19.95$, wiec jakos duzo mniej nie mozna oczekiwac.

Na Amazon.com kosztuje niecałe 14$, na Amazon.co.uk chyba ponad 8Ł, a więc różnica jednak jest:/
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Maj 23, 2003, 05:56:04 pm
No tak, ale dolicz koszty przesyłki... zreszta nie wszyscy moga sobie pozwolic na korzystanie z Amazona- "podaj numer karty"
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Maj 23, 2003, 07:45:19 pm
Cytat: "Kurczaczek"
No tak, ale dolicz koszty przesyłki... zreszta nie wszyscy moga sobie pozwolic na korzystanie z Amazona- "podaj numer karty"

Co do kosztów przesyłki, to przy zamawianiu kilku komiksów w przeliczeniu na jeden są to niewielkie kwoty. A karta do zakupów w necie kosztuje w mBanku (to nie jest reklama:) ) 25 PLN rocznie, co nie jest zbyt wielką kwotą... (po sesji sobie zamówię;) ). Dobra, ale odchodzimy od tematu:)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Maj 26, 2003, 12:45:40 pm
Jeśli lubicie sandmana... :D  to polecam film "spirited away-w krainie bogów" (nie tylko mangofilom). Ma podobny klimat. Teraz grają ten film w kinach ("niszowych" hee?- czyli takich bez klimatyzacji - Lublin kino wenus) a na seans na którym byłem przyszły CZTERY osoby.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: yoxik w Maj 26, 2003, 01:10:43 pm
Ten film zdobył Oskara w kategori film animowany i Złotego Niedźwiedzia dla najlepszego filmu na Festiwalu Filmowymo w Berlinie.Jest to japońska manga dla dzieci z wieloma przesłaniami dla dorosłych.
Obejrzałem ten film z przesłaniem że za chwile obejrzę coś wyjątkowego, niestety się zawiodłem. Film wydał mi sie lekko nudny i przydługi.
Ale może jestem inny bo zdobywca głuwnego Oskara w tym roku Chicago tesz mi sie nie podobał, bardzo kibicowałem Pianiście i polańskiemu.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Maj 26, 2003, 01:46:52 pm
Cytat: "Maciej"
Jeśli lubicie sandmana... :D  to polecam film "spirited away-w krainie bogów" (nie tylko mangofilom). Ma podobny klimat. Teraz grają ten film w kinach ("niszowych" hee?- czyli takich bez klimatyzacji - Lublin kino wenus) a na seans na którym byłem przyszły CZTERY osoby.

Cztery? O, to dużo, ja byłem sam na sali (świetny klimat:) ). Co do filmu, to jest rzeczywiście świetny, (jeszcze gdyby nie ten dubbing...) Nie wiem dlaczego, ale też od razu skojarzył mi się też z twórczością Gaimana. Polecam.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Maj 26, 2003, 03:47:42 pm
Owszem momentami moze sie kojarzyc z Gaimanem- ale tylko ze wzgeldu na temtyke- bo klimat i jakosc duzo duzo gorsza. Ja sie bardzo zawiodlem. Oczekiwalem czegos niesamowitego, a tu taka sobie bajeczka bez wiekszego przeslania - bardzo sztampowy scenariusz i kupa nudy.

Jezeli juz ogladac anime to lepiej Mononoke- obejrzalem to dopiero jakis miesiac temu na DVD i bylem bardzo zadowolony. Polecam.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Maj 26, 2003, 04:17:51 pm
Dubbing jakoś mnie nie raził. Może dlatego,że w kinie "trochę" szwankowała synchronizacja glosu, muzyki i obrazu...więc coś innego mnie irytowalo :? . Miły film,w sam raz na randkę :wink:

lub odreagowanie sesji
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mykupyku w Maj 26, 2003, 06:56:07 pm
skoro już nikogo (natenczas) sandman nie interesuje, to się wypowiem o anime:

Spirited Away jest filmem wyjątkowo pięknym, onirycznym, psychodelicznym, dystansuje o mile głupie bieganiny i strzelaniny rysunkowe - kto nie utracił dziecięcej wrażliwości bawił się świetnie ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Perfect Strangler w Maj 27, 2003, 03:36:26 am
Skoro już mowa o Gaimanie i anime, to może warto wspomnieć, że Neil jest autorem anglojęzycznego dubbingu do "Księżniczki Mononoke", więc nie dziwota, że klimaty Gaimanowskie mogą się kojarzyć z Miyazakowskimi. Ale powiedział potem, że nigdy więcej, bo było mu fajnie i w ogóle, ale jednak 400 razy ten sam scenariusz czytać...

A w ogóle to musiałbym w końcu złapać "Spirited away" na jakimś poranku dla dzieci, zanim przestaną to puszczać, bo przyda mi się jakaś odtrutka po wszystkich eksmenach i metriksach...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Maj 28, 2003, 02:43:05 pm
A propos M&T: czy to jest rzeczywiscie scenariusz Gaimana, czy tylko adaptacja jego opowiadania? Wydaje mi sie, ze umieszczenie Gaimana jako autora byloby naduzyciem w tym przypadku. To tak jakby wydac komiks ze scenariuszem Adama Mickiewicza.  :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Perfect Strangler w Maj 28, 2003, 11:46:40 pm
Cytat: "xionc"
A propos M&T: czy to jest rzeczywiscie scenariusz Gaimana, czy tylko adaptacja jego opowiadania? Wydaje mi sie, ze umieszczenie Gaimana jako autora byloby naduzyciem w tym przypadku.

To tylko adaptacja, dość wierna jednakże. Większość dzieł Russella jest adaptacjami, nawet Sandman #50 ("Ramadan") został najpierw napisany prozą, następnie zaadaptowany i narysowany przez Russella.

Cytat: "xionc"
To tak jakby wydac komiks ze scenariuszem Adama Mickiewicza.  :D

Pan Tadeusz vs. Predator.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: JANKE'S w Maj 29, 2003, 06:00:56 am
Dziady vs. X-Men.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: jax w Maj 29, 2003, 07:39:29 am
Cytat: "Perfect Strangler"
Cytat: "xionc"
A propos M&T: czy to jest rzeczywiscie scenariusz Gaimana, czy tylko adaptacja jego opowiadania? Wydaje mi sie, ze umieszczenie Gaimana jako autora byloby naduzyciem w tym przypadku.

To tylko adaptacja, dość wierna jednakże.

W takim razie na okładce MiT jest skrajne nadużycie.  Nazwisko Gaimana figuruje koło Russella tak jakby Gaiman był współautorem (powinno być: na podst. opowiadania Gaimana lub bez nazwiska Gaimana na okładce).  Ale tani marketing musi działać.  Zwrócilem na to uwagę już niedługo po zakupie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: JANKE'S w Maj 29, 2003, 09:10:02 am
Dlaczego skrajne nadużycie? Na Zachodzie komiks ukazał sie z taką samą okładką i podpisami. I dlaczego tani markieting? To w końcu Gaiman jest autorem opowieści, moze przed powstaniem wersji komiksowej on sam postawił taki warunek.
Asterix nadal ukazuje sie z nazwiskiem Gościnnego i nikt sie nie czepia.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Maj 29, 2003, 09:19:43 am
Naduzycie polega na tym, ze na tej zasadzie kazdy autorzyna moze 'zrobic' komiks razem z Neilem Gaimanem. Bierze jakies opowiadanie, robi adaptacje, na okladce pisze Neil Gaiman i Zenon Ryba, Egmont wydaje to w ramach serii 'Komiksy Neila Gaimana' i kasa plynie szerokim strumieniem.
Akurat MiT sa fajne, ale to raczej nie jest 'komiks Neila Gaimana'.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: graves w Maj 29, 2003, 09:28:11 am
Cytat: "xionc"
Naduzycie polega na tym, ze na tej zasadzie kazdy autorzyna moze 'zrobic' komiks razem z Neilem Gaimanem. Bierze jakies opowiadanie, robi adaptacje, na okladce pisze Neil Gaiman i Zenon Ryba, Egmont wydaje to w ramach serii 'Komiksy Neila Gaimana' i kasa plynie szerokim strumieniem.
Akurat MiT sa fajne, ale to raczej nie jest 'komiks Neila Gaimana'.

Niezupełnie, myślę, że Neil musiał się na to zgodzić.

Cytat: "Perfect Strangler"
To tylko adaptacja, dość wierna jednakże. Większość dzieł Russella jest adaptacjami, nawet Sandman #50 ("Ramadan") został najpierw napisany prozą, następnie zaadaptowany i narysowany przez Russella.

Więc również nie na każdym sandmanie powinien być Neil Gaiman.
Może powinno być raczej: stworzony przez Neila Gaimana (czy coś w tym stylu -jak na Batmanie odnośnie Boba Kane'a) :D , ale to są przecież szczegóły.
Na pewno praw autorskich nikt tu nie naruszył.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: JANKE'S w Maj 29, 2003, 09:50:27 am
Cytat: "xionc"
Naduzycie polega na tym, ze na tej zasadzie kazdy autorzyna moze 'zrobic' komiks razem z Neilem Gaimanem. Bierze jakies opowiadanie, robi adaptacje, na okladce pisze Neil Gaiman i Zenon Ryba, Egmont wydaje to w ramach serii 'Komiksy Neila Gaimana' i kasa plynie szerokim strumieniem.
Akurat MiT sa fajne, ale to raczej nie jest 'komiks Neila Gaimana'.

Nie sadze żeby Gaiman pozwolił jakiemuś tam autorzynie dokonać adaptacji swojego opowiadania i to bez jego warunków. Z tego co wiem Gaiman bardzo ingerował w prace rysowników przy tworzeniu Sandmana twierdząc ze "to jego piaskownica a oni bawią sie jego zabawkami" (czy jakoś tak) Poza tym to nie pierwsze jego opowidanie narysowane przez Russella

Osobną sprawą pozostaje jednak to jak należy podpisywać komiksy które sa adaptacją.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: jax w Maj 29, 2003, 10:28:09 am
No właśnie o ten sposób prezentacji mi tylko i wyłącznie chodzi.  Nazwisko Gaiman niech sobie na okładce jak najbardziej będzie, tylko bez sugerowania, ze jest on współautorem.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Maj 29, 2003, 11:31:21 am
Zwroccie np. uwage, ze kiedy Egmont wydal 'W Pustyni i w Puszczy', to autorem scenariusza byl Rafal Skarzycki, a nie Henryk Sienkiewicz. Ja bym to okreslil 'brakiem konsekwencji'.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: graves w Maj 29, 2003, 11:48:26 am
Cytat: "xionc"
Zwroccie np. uwage, ze kiedy Egmont wydal 'W Pustyni i w Puszczy', to autorem scenariusza byl Rafal Skarzycki, a nie Henryk Sienkiewicz. Ja bym to okreslil 'brakiem konsekwencji'.

Jakim brakiem konsekwencji. Wydali to tak jak w oryginale.
Przecież i tak nie mogliby raczej tego zmienić. Czepianie się o to do Egmontu -to chyba coś nie tak  :?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Maj 29, 2003, 12:01:00 pm
Masz racje. Chodzi mi raczej o zwrocenie uwagi na ta kwestie i wywolanie dyskusji niz oczernianie Egmontu (bo komiks jest przeciez fajny), ale juz seria 'Komiksy Neila Gaimana' to lekkie przegiecie. Bardzo lubie tworczosc Gaimana, szczegolnie 'Neverwhere'.   8)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: SAD w Maj 29, 2003, 01:27:44 pm
Mały cytat:
"Neil Gaiman's Murder Mysteries tm, Published by Dark Horse comics, Trademark and copyright: Text: c 2002, 2003 Neil Gaiman, Adaptation and Illustrations of Murder Mysteries tm c 2002, 2003 P. Craig Russell".
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: jax w Czerwiec 05, 2003, 07:56:12 am
taa..czyli wcale Egmont nie wydał tego tak jak w oryginale (inny tytuł) - więc powoływanie się na to że Egmont wydał to tak jak w orginale nie ma żadnego sensu

z innej beczki: w najnowszej esensji ukazał się artykuł na temat genezy Sandmana (od lat 30-ych zeszłego wieku) - jest baaaardzo fajny, szczerze polecam
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Perfect Strangler w Czerwiec 07, 2003, 07:09:50 am
Cytat: "jax"
taa..czyli wcale Egmont nie wydał tego tak jak w oryginale (inny tytuł) - więc powoływanie się na to że Egmont wydał to tak jak w orginale nie ma żadnego sensu

A czy Egmont napisał gdziekolwiek "Scenariusz: Neil Gaiman"? Nie? Więc o co chodzi? :) Layout polskiej i oryginalnej okładki jest praktycznie identyczny, zamieniono tylko Murder Mysteries na Morderstwa i tajemnice.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Sid w Czerwiec 07, 2003, 08:52:13 am
A swoją drogą - czy Murder Mysteries to nie powinno być Misteria Mordu (czy coś mniej prostackiego, ale w tym stylu)?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Czerwiec 07, 2003, 10:27:02 am
Zauważyłem pewną analogię...  Pookie, Kurczak, Mykupyku, Wilk, jeszcze brakuje w naszym towarzystwie Koryntczyka...

    Kiedy robimy zjazd?????????
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Czerwiec 07, 2003, 11:01:07 am
Cytat: "Sid"
A swoją drogą - czy Murder Mysteries to nie powinno być Misteria Mordu (czy coś mniej prostackiego, ale w tym stylu)?


U nas opowiadanie to pojawilo sie w zbiorku Gaimana "Dym i Lustra" wlasnie pod takim tytulem, Egmont wiec wydajac komiks zachowal to samo tlumaczenie, zeby nie mieszac- i bardzo dobrze. Zreszta brzmi to dobrze i nie gubi sensu calosci, wiec nie jest zle.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Czerwiec 07, 2003, 11:01:40 am
Cytat: "Maciej"
Zauważyłem pewną analogię...  Pookie, Kurczak, Mykupyku, Wilk, jeszcze brakuje w naszym towarzystwie Koryntczyka...

    Kiedy robimy zjazd?????????


Pazdziernik 2003
MFK
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Perfect Strangler w Czerwiec 08, 2003, 03:57:27 am
Cytat: "Kurczaczek"
Cytat: "Sid"
A swoją drogą - czy Murder Mysteries to nie powinno być Misteria Mordu (czy coś mniej prostackiego, ale w tym stylu)?


U nas opowiadanie to pojawilo sie w zbiorku Gaimana "Dym i Lustra" wlasnie pod takim tytulem, Egmont wiec wydajac komiks zachowal to samo tlumaczenie, zeby nie mieszac- i bardzo dobrze. Zreszta brzmi to dobrze i nie gubi sensu calosci, wiec nie jest zle.

Egmontowi spójność i jakość tłumaczeń zwisa i powiewa, więc fakt, że komiks ma tak samo przełożony tytuł, to tylko kwestia tego, że tłumaczyła ta sama osoba (Paulina Braiter), której dostaje się wszystko co Gaimanowskie w naszym kraju...

A Sid ma rację (dobrze gada, dać mu wódki), mystery w użytym przez Gaimana chrześcijańskim kontekście może oznaczać misterium-obrzęd, misterium-teatr, czy nawet prawdę objawioną, wszystko, a Braiter zdecydowała się akurat na dość banalną tajemnicę - ale ona zawsze miała ciężkawą rękę zwłaszcza do tłumaczeń tytułów...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: sqty w Czerwiec 08, 2003, 11:29:35 pm
Gimenez to mistrz akwareli
A Sandman-jak na amerykański komiks to juz innowacja,ale jednak cały czas w kanonie dla mne to zadna tam awangarda podejścia do komiksu-sam temat sugeruje juz niezbyt realistyczne podejście więc z czego te wielkie halo?Natomiast graficznie to juz ostro pojechany-chyba za ostro odgięty jak dla mnie- taka niedbałość i plastyczny "ledwo-co- profesjonalizm" raczej slabo przekonują-powiem tak:scenariusz i rysunki mozna by bylo zrobic o wiele lepiej,natomiast samo trafienie w ten temat jest  ciekawe-taki temat samograj
Ps:okładki to juz jest wedlug mnie dobra sztuka
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Khamul w Sierpień 13, 2003, 05:58:18 pm
Cosik nikt się nie odzywa, więc może ja coś skrobnę...
Egmont odgraża się, że wyda jeszcze w tym roku "Dream Country". Dzięki mojemu suberbohaterowemu zmysłowi wyczuwam, że ktoś na forum już go czytał. Może napisze, czy warto będzie wydać te 25 złociszy, tzn. jakie rysunki, zarys fabuły (bez spojlerów oczywiście), czy dobry... takie tam.
Dom Lalki nieco mnie zawiódł. Mam nadzieję, że z następnym będzie lepiej
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Sierpień 13, 2003, 06:41:51 pm
"Dream Country" to cztery nowelki - cztery różne historie. Rysują to m.in. Kelley Jones i Charles Vess, więc jest lepiej niż było. Fabularnie każda z nowelek na najwyższym poziomie. Za ostanią z nich Gaiman dostał World Fantasy Award (jedyny przypadek, że dali tę nagrodę komiksowi). Moim zdaniem to jest właśnie "Sandman" w najlepszym wydaniu. WARTO.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Perfect Strangler w Sierpień 17, 2003, 02:24:11 pm
Cytat: "N.N."
Za ostanią z nich Gaiman dostał World Fantasy Award (jedyny przypadek, że dali tę nagrodę komiksowi).

A jedyny z tego powodu, iż po tym "incydencie" tak zmieniono regulamin, by już żaden komiks nie mógł dostać tej nagrody :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mykupyku w Sierpień 18, 2003, 02:06:37 am
Cytat: "Perfect Strangler"
A jedyny z tego powodu, iż po tym "incydencie" tak zmieniono regulamin, by już żaden komiks nie mógł dostać tej nagrody :)


a na czym polegała ta zmiana?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Październik 31, 2003, 11:19:23 am
Mamy oto nowego Sandmana!!!!!! :D  "Kraina snów"

Opiniujmy!!!
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: diefarbe w Październik 31, 2003, 01:44:02 pm
Mamy 4 nowelki.
Każda inna i każda na swój sposób intrygujaca.
Paradoksalnie `Sen nocy letniej` podoba mi się najmnij.
Kelley Jones chociaż jeszcze nie w takiej formie jak teraz i tu w niektórych miejscach powala na kolana. :lol:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Listopad 01, 2003, 10:32:10 pm
nie wiem dlaczego nagrode dostala ostatnia historia. moim zdaniem najslabsza. komiks jako calosc na bardzo wysokim poziomie, chociaz wole dluzsze opowiesci z sandmanem. rysunki kellego jonesa bardzo klimatyczne, tylko jego wersja morfeusza troche kalafiorowata.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Listopad 01, 2003, 10:45:56 pm
Cytat: "freshmaker"
nie wiem dlaczego nagrode dostala ostatnia historia. moim zdaniem najslabsza.

Nagroda była za opowiadanie z gatunku fantasy i science fiction, a to jest jedyna nowelka, ktora niewątpliwie łaczy się z owym nurtem - w pozostałych owo fantasy jest jakby mniej obecne (więcej tam mitologii antycznej). Ponadto w krajach anglosaskich Szekspir to lektura obowiązkowa w szkołach, więc wszyscy docenili zabawę z aluzjami i odniesieniami do "Snu nocy letniej"...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Listopad 02, 2003, 12:48:08 pm
nagrode dostal "sen nocy letniej" czy to ostatnie o element girl (czy jakos tak)?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Listopad 02, 2003, 04:17:57 pm
Sen nocy letniej byl nagrodzony

Mi tez sie podobal srednio, ale to jest kwestia uwarunkowania kulturowego- do nas to srednio trafia, bo pewnie 90% czytelnikow Sandmana w Polsce nie czytalo ani razu tej sztuki Szekspira, wiekszosc pewnie nie widziala nawet zadnej adaptacji, ani przedstawienia, wiec ciezko jest zrozumiec im rozne smaczki itd., ja zreszta przyznam, ze tez pewnie wiekszosci nie wychwycilem, bo juz nie pamietam zbyt dokladnie fabuly- gdyby to opowiadanie przeczytac po pojsciu do teatru, przeczytaniu ksiazki, albo obejrzeniu dosyc fajnej adaptacji (amerykanie zrobili zniezla), to by bylo inaczej.

Musze sobie odswiezyc te sztuke i wtedy sie wypowiem dokladniej. Wam tez to zalecam.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: An-Nah w Listopad 02, 2003, 07:20:59 pm
Oto, jak komiksy nakłaniają nas do sięgania po klasyke literatury... (Choć ja osobiście fazą na Szekspira miałam pod wpływem filmu animowanego...)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Listopad 02, 2003, 09:35:54 pm
Cytat: "Kurczaczek"
Sen nocy letniej byl nagrodzony

Mi tez sie podobal srednio, ale to jest kwestia uwarunkowania kulturowego- do nas to srednio trafia, bo pewnie 90% czytelnikow Sandmana w Polsce nie czytalo ani razu tej sztuki Szekspira, wiekszosc pewnie nie widziala nawet zadnej adaptacji, ani przedstawienia, wiec ciezko jest zrozumiec im rozne smaczki itd., ja zreszta przyznam, ze tez pewnie wiekszosci nie wychwycilem, bo juz nie pamietam zbyt dokladnie fabuly- gdyby to opowiadanie przeczytac po pojsciu do teatru, przeczytaniu ksiazki, albo obejrzeniu dosyc fajnej adaptacji (amerykanie zrobili zniezla), to by bylo inaczej.

Musze sobie odswiezyc te sztuke i wtedy sie wypowiem dokladniej. Wam tez to zalecam.

Eee tam. Był film "Sen nocy letniej" z Michelle Pfeiffer, Calistą Flochart i kilkoma innymi osobami (równiez płci męskiej) - można zajrzeć do wypożyczalni...
Gorzej będzie później, kiedy do akcji wkroczy większa ilość postaci mitologicznych, nie tylko z mitologii antycznej. I może się okazać, że po to, by przeczytać "Sandmana", trzeba się sporo naczytać innych rzeczy...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Listopad 02, 2003, 10:30:58 pm
Tyle, ze wiekszosc mitologii mam w malym palcu (wiecie jak to jest- rpg, ksiazki fantasy, jakos takie rzeczy same do glowy wchodza :D ), a o co tam w tym Snie Nocy Letniej chodzilo to za cholere nie pamietam, chociaz ze 3 lata temu bylem w teatrze na sztuce (srednio im to wyszlo- znaczy aktorom)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Listopad 02, 2003, 10:38:58 pm
a to przepraszam. sandmanowy sen nocy letniej byl swietny. nie wiem jak wy, ale ja swego czasu duza wiekszosc szekspira przerabialem w liceum. z tego co pamietam na sen nocy letniej mowilismy wtedy "koszmar nocy letniej" + hamlet i makbet chyba.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: An-Nah w Listopad 03, 2003, 08:30:43 am
Ja tylko "Makbeta"... ale sama doczytałam sobie "Sen Nocy Letniej" i "Burzę", byłam w teatrze na "Poskromieniu Złośnicy" a "Hamleta" i "Wiele Hałasu o Nic" widziałam w wersji filmowej (Kenath Branagh - on robi naprawdę świetne filmy...) szekspir wymiata, ogólnie ^^
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: jax w Listopad 03, 2003, 02:45:47 pm
mi paradoksalnie podobał się najbardziej pierwsza historia (paradoksalnie, bo prosta była)
i może ktoś przybliży tę postać Elemental Girl (w historyjce nawet nie pada ta xywa :) )
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Listopad 03, 2003, 03:05:17 pm
Cytat: "jax"
mi paradoksalnie podobał się najbardziej pierwsza historia (paradoksalnie, bo prosta była)
i może ktoś przybliży tę postać Elemental Girl (w historyjce nawet nie pada ta xywa :) )

Nikt nie wie, kim była - zapomniana bohaterka DC Universum. Mam "Sandman Companion", gdzie są jakiejś informacje na jej temat - ale pożyczyłem koledze. jak odzyskam, to przepiszę info...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Listopad 03, 2003, 04:28:36 pm
Jeden z kotów ma twarz Bowiego 8)

Wogle jestem ZA...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Listopad 03, 2003, 05:23:59 pm
Element Girl pojawiła się w serii "Metamorpho. The Element Man". W "Sandman Companion" podają, że serial ukazywał się w latach 1967 i 1968, ale z innych źródeł wynika, że miał premierę w 1965 - najpierw w "Brave and Bold", potem we własnej serii. Gaiman złośliwie stwierdził, że została zapomniana do tego stopnia, że nie ma jej nawet w "Who is who in DC Universe"...
Bohaterem "Metamorpho" był niejaki Rex Maxton - zaliczają go do szeregu dziwacznych bohaterów, takich jak Eclipso czy Doom Patrol. Był popularny, ale krótko. I tyle tego dobrego...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: An-Nah w Listopad 03, 2003, 06:02:29 pm
Rex Maxton pojawił się w dwóch odcinkach animowanej "Ligi Sprawiedliwych"...

Biedna Element Girl... Ale skoro nie zyje, to już się nie martwi tym, ze o niej zapomniano...

Jak dla mnie to jednak "Sen Nocy Letniej" jest najlepszy. Choć pozostałe nowelki też dobre.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk w Listopad 03, 2003, 06:20:32 pm
Cytat: "An-Nah"
Biedna Element Girl... Ale skoro nie zyje, to już się nie martwi tym, ze o niej zapomniano...



UWAGA! PONIZEJ SPOILER!

Umarła? Nie odnioslem takiego wrazenia. Przeciez smierc jej nie zabrala... Nawet powiedziala ze jest gdzies indziej czy cos w tym stylu.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Listopad 03, 2003, 07:44:56 pm
Cytat: "wilk"
Cytat: "An-Nah"
Biedna Element Girl... Ale skoro nie zyje, to już się nie martwi tym, ze o niej zapomniano...



UWAGA! PONIZEJ SPOILER!

Umarła? Nie odnioslem takiego wrazenia. Przeciez smierc jej nie zabrala... Nawet powiedziala ze jest gdzies indziej czy cos w tym stylu.

Urania umiera - niewątpliwie. Śmierć życzy jej szczęścia następnym razem: "Have fun, Rainie. Better luck next time" (cytuję z angielskiego, bo nie mogłem się doczekać na polskie wydanie i kupiłem sobie całego "Sandmana" w oryginale,a teraz nie chce mi się kupować polskich. Z tą Śmiercią w Sandmanie to dziwna sprawa - ona nie tyle zabiera ludzi, ile pomaga im w drodze. Najprościej można powiedzieć, że ona jest - sama to mówi: Jestem tu od początku, będę dopóki ostatni człowiek nie wyda ostatniego tchnienia" - cytuję z pamięci, nie wiem skąd, więc pewnie coś pokręciłem...
Pojawi się jeszcze parę razy w dość różnorodnych okolicznościach...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: marucin w Listopad 04, 2003, 08:32:23 am
dla mnie nowy sandam jes wyrabisty, a opowiadanie sen nocy letniej wymiata, trzeba troszecze jednak szekspira poczytać zeby na sto procent sie pobawić, to tak jak z liga trzeba znacz literature XIX wieku zeby poczuc miod  na maksa :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Listopad 04, 2003, 01:24:56 pm
Nowy "Sandman" jest jak zwykle klasą samą w sobie. Chociaż to tylko cztery krótkie opowieści, to robią wrażenie. Muszę jednak przyznać, że w porównaniu z poprzednimi tomami mamy IMHO niewielki spadek:( Trudno mi wyróżnić którąś z nowelek, bo wszystkie reprezentują podobny poziom.
Jeśli chodzi o szczegóły, to podobał mi się motyw 'kociego' Władcy Snów i Śmierć w wykonaniu Coleen Doran (czego nie można, niestety, powiedzieć o Morfeuszu w wykonaniu Jones'a). No i oczywiście Dave McKean jak zwykle rządzi.
Pozostaje tylko pytanie: ile będziemy czekać na "Season Of Mists" i dlaczego tak długo?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Listopad 04, 2003, 01:40:37 pm
Ja zaliczam go do "klasy komiksow, ktore mnie w pazdzierniku zawiodly".

Moze to chwilowy przesyt Gaimanem. Dobrze, ze w ostatnim plebiscycie zaglosowalem na Moore'a.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: jax w Listopad 04, 2003, 02:06:01 pm
Cytat: "Rhobaak"
Jeśli chodzi o szczegóły, to podobał mi się motyw 'kociego' Władcy Snów i Śmierć w wykonaniu Coleen Doran (czego nie można, niestety, powiedzieć o Morfeuszu w wykonaniu Jones'a).

Właśnie, kolejnej już osobie ten Morfek nie przypadł do gustu.  Mi także.  Powiem więcej: w wykonaniu Jones'a jest on absolutnie tragiczny.
Tak w ogóle czekałem na ten album bo niektórzy zachwalali jakie to cuda sprawi Jones w 'Dream Country' i...stwierdzam, że wszyscy rysownicy od tomu 1 początku rysują...podobnie.  Oczywiście cechy własnego stylu można spokojnie znaleźć,ale generalnie wszyscy jakby stylizowali na podobny klimat i kopyto.  I bardzo dobrze - niech jakaś spójność plastyczna będzie zachowana.

Hehe,post 666 - już kolejny koleś po ciemnej stronie. :twisted:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Listopad 04, 2003, 07:19:06 pm
wbrew tym wszystkim opiniom AZ WLASNIE kupie ten tom 'Sandmana' :D //nie mam porzednich, ale czytalem pierwsze 3
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: marucin w Listopad 05, 2003, 07:16:03 am
no co wy panowie, jones wymiata, jest absolutnie rewelacyjna,
pamietajcie ze ten komisk am 13 lat wiec nie wymagajcie ze bedzie to wygladac jak komiksy z Image , zdwuch powodow to komiks ambitny i stary.
jak dla mnnie sandmany sa rewelacyjne, rysunek bardzo klimatyczny, a opowiesci bardzo mistyczne,
polski czytelnik za bardzo zostal rozpieszczony, i nazeka na wszystko do okola, wstydzic sie panowie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: jax w Listopad 05, 2003, 11:52:06 am
Cytat: "marucin"
polski czytelnik za bardzo zostal rozpieszczony, i nazeka na wszystko do okola, wstydzic sie panowie.

ee tam rozpieszczony
jak porównuję sobie w samym Sandmanie #5 rysunki Kelleya Jonesa z rysunkami Vossa czy Doran to porównanie wyhcodzi zdecydowanie na korzyść tych drugich
zresztą w moim poprzednim poście pisałem przede wszystkim o samej postaci Sandmana w wykonaniu K. Jonesa, która jest tragiczna,beznadziejna itd. :bite:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: An-Nah w Listopad 05, 2003, 12:09:08 pm
Nooo, bo jest beznadziejna... odrzuca na kilometr...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: diefarbe w Listopad 05, 2003, 05:18:27 pm
Zgadza się że Jones nie był jeszcze wtedy tym kim jest teraz pod względem artystycznym (jak wielu artystów rysujących Sandmana). :(
Nie oznacza to jednak że nie chciałbym zobaczyc jak narysowałby go teraz.
Notka dla tych którym na prawdę nie spodobał się Sandman w wykonaniu Kelleya Jonesa: `w następnej części będzie go więcej` :twisted:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: yaro444 w Listopad 06, 2003, 05:09:23 pm
Scenariusz gr8, czekam tylko aż ten Kieth przestanie go kaleczyć (na razie mam za soba tylko pierwszy tom, jak zbiorę kaskę na resztę to polecę i kupię kolejne 3 (4?)

 :evil:  :joker:  :guitar:  :iron:  :spiderman:  :hal:  :magneto:  :cap:  :wolvie:  :cyclops: kurcze te ikonki rzadza tylko gdzie gacek?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Listopad 06, 2003, 05:55:56 pm
Cytat: "diefarbe"
Notka dla tych którym na prawdę nie spodobał się Sandman w wykonaniu Kelleya Jonesa: `w następnej części będzie go więcej` :twisted:

I będzie naprawdę za****sty. Oczywiście - dla tych, którzy lubią mocny, oparty na konterastach rysunek. Ale duże partie następnej częsci rozgrywają się w świecie fantastycznym - z udziałem demonów itp. I to jest to, co Kelley Jones lubi najbardziej.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Listopad 12, 2003, 11:55:46 am
Jones w sandmanie podoba mi się bardziej niż kiedyś w batmanie. Za bardzo się czepiacie panowie- to do Jaxa w szczególności :bored:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: yaro444 w Listopad 13, 2003, 05:56:49 pm
Przeczytalem właśnie 2ego Sandmana, coraz bardziej się przekonuję do niego, to zadziwiające ile Gaiman potrafi zawrzeć na tych 24 stronach - rispekt  :gambit:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: diefarbe w Listopad 14, 2003, 06:01:33 pm
I zobaczysz jeszcze więcej tylko że przy polityce wydawniczej Egmontu zajmie to raczej dużo czasu.
A na serie odpryskowe to sobie chyba długo poczekamy. :(
Tak sobie myslałem.
Na razie były 3 oryginalne paperbacki.
Egmont teraz wydaje najczęściej po 4 numery na zbiorek.
1 - Preludes and Nocturnes - 8 zeszytów - na pół
2 - the Doll`s House - 8 zeszytów - na pół
3 - Dream Country - 4 zeszyty - nie ma co ciąć, ale bez scenariusza
Teraz popatrzmy na resztę. :wall:  :wall:
Dalsze 7 paperbacków.
4 - Season of Mists - 8 zeszytów - pewnie na pół
5 - a Game of You - 6 zeszytów - zobaczymy, ale tez pewnie na pół
6 - Fables and Reflections - 9 zeszytów - na pół
7 - Brief Lives - 9 zeszytów - na pół
8 - World`s End - 6 zeszytów - znów zobaczymy, ale znając Egmont
9 - the Kindly Ones - 13 zeszytów (tomisko) - na trzy części
10 - the Wake - 6 zeszytów - na pół pewnie.
Reasumując czeka nas około 15 zbiorków. :wall:  :wall:  :wall:
Co oznacza że nawet przy tempie 5 na rok z tego wychodzą TRZY lata. :wall:  :wall:  :wall:  :wall:
To ja juz kończę.
Miłych snów. :twisted:  :twisted:  :twisted:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: SAD w Listopad 14, 2003, 08:07:29 pm
To dużo szybciej, niż w USA.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Listopad 14, 2003, 08:39:23 pm
Cytat: "diefarbe"
Reasumując czeka nas około 15 zbiorków. :wall:  :wall:  :wall:
Co oznacza że nawet przy tempie 5 na rok z tego wychodzą TRZY lata.


Też przeprowadzałem niedawno analogiczne 'obliczenia' i doszedłem do wniosku, że muszę nazbierać trochę grosza i zamówić całość w oryginale. Może wkrótce się uda...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Listopad 14, 2003, 09:32:09 pm
pomyslcie teraz co czuja fani preachera
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Listopad 14, 2003, 09:49:48 pm
Wiecie co. Mam komplet "Sandmana" i "Preachera". Jakiś czas temu plułem sobie w brodę - powtarzałem, ze wydałem kupę szmalu na coś, co  teraz w  Polsce będzie można kupić znacznie taniej. Ale teraz już nie żałuję  :D  :)  :lol:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Listopad 14, 2003, 10:14:33 pm
ja sobie kupilem watchmen dlatego. co za dlugo to niezdrowo.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: diefarbe w Listopad 15, 2003, 08:34:47 am
Mój komplet Sandmana wyglada pieknie na półeczce i bardzo sie z tego cieszę.
A przede wszystkim tam gdzie ma być czerń jest czerń i tyle. ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: An-Nah w Listopad 15, 2003, 10:42:02 am
Dopiszcie do tego wszystkie spinoffy, które Egmont tez zapewne zamierza wydać... (ciekawe, czy wydadzą "Dream Hunters", rpzexciez to ani komiks, ani książka...)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Khamul w Styczeń 31, 2004, 07:21:43 pm
heh, wy tu gadu gadu (powiedzmy...), a "Pora mgieł" coraz bliżej.
Jezu,  więcej Jones. Blah :wall:
Ciekawe, na ile zeszytów to podzielą?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Styczeń 31, 2004, 08:41:15 pm
Mam pytanko odnosnie Sandmana, a nawet 2:

1) Czy moze ktos wymienic wszystkie odpryski napisane przez Gaimana, lub przy jego udziale?

2) Dream Hunters- jak to sie ma do glownej serii? Tzn, strasznie mnie kusi, zeby to przeczytac, ale nie wiem, czy sobie czegos niezespojleruje.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: pitupit w Luty 01, 2004, 11:00:56 am
kupiłem sobie dom lalki na prube.....mysle sobie trzymając świeży zakup w ręku czy warto było....a no jestem ciekaw co było dalej więc sięgnę po częśc drugą i krainę snuf.....ale IMO to nie jest wielka rewelacja.....
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Khamul w Luty 10, 2004, 09:11:12 pm
Taki mały OT

Już wiem kto mi podbiera Sandmany z kiosku.
Mój nauczyciel od anglika.
 :)  :)
Za to ja muszę szukać i jeździć...
 :x
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 10, 2004, 10:23:17 pm
Cytat: "Kurczaczek"
Mam pytanko odnosnie Sandmana, a nawet 2:

1) Czy moze ktos wymienic wszystkie odpryski napisane przez Gaimana, lub przy jego udziale?


Death. High Costs of Living  i Death 2 (właściwego tytułu nie pamiętam),
"Books of Magic" (miniseria - bardzo dużo wyjaśnia na temat relacji w świecie Sandmana - niczego nie zdradza)
Sandman Midnight Theatre
(więcej nie pamiętam)
Cytat: "Kurczaczek"

2) Dream Hunters- jak to sie ma do glownej serii? Tzn, strasznie mnie kusi, zeby to przeczytac, ale nie wiem, czy sobie czegos niezespojleruje.

To się w Japonii dzieje, w przeszłości (ma się do głównego wątku opowieści jak opowieści z "Krainy Snów" - możesz spokojnie czytać...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: anestezja w Luty 10, 2004, 10:30:04 pm
To drugie: "Death - The Time Of Your Life".
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: diefarbe w Luty 15, 2004, 01:56:58 pm
I`m Back. :twisted:
Spin-offów Sandmana jest o wiele więcej.
Przypomniałem sobie o serii Sandman Presents.
Sa to nieregularnie wydawane one-shoty czy krótkie mini-serie z udziałem bohaterów z świata Sandmana.
Poszukałem i okazało się ze zrobiło się juz tego całkiem sporo. :x
`Lucifer` (nie mylić z późniejszą serią)
`the Furies`
`the Corinthian`
`Merv the Pumpkinhead-Agent of Dream`
`Dead Boy Detectives`
`Petrefax`
`the Thessaliad`
`Everything You Wanted to Know about Dreams`
`Love Street`
`Bast`
`Taller Tales`
`Thessaly-With for Hire`
Heh :D
Całkiem sporo tego.
Jestem ciekaw czy cos się u nas pojawi.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: An-Nah w Luty 16, 2004, 09:55:32 am
Dream Hunters jest po prostu piękne... sprowadziłam sobie w wakacje i zachwycam się co jakis czas... żadnych spoilerów, autonomiczna historia... i rysunki Yoshitaki Amano...
Tytuł: gdzie kupić II album?
Wiadomość wysłana przez: ^Piotrek^ w Luty 17, 2004, 03:17:48 pm
Siemka wszystkim, jestem tutaj nowy dość (to widać :)) i mam do was Sandmano-fanów pytanie - gdzie na terenie Warszawy mogę kupić II tom(album? jak zwał tak zwał) Sandmana "Nadzieja w Piekle". We wszelkiej maści empikach i traffic clubach widzę tylko Sen Sprawiedliwych, obie części Domu Lalki i Krainę Marzeń(czy jakoś tak, w oryginale Dream Country).
Tytuł: Re: gdzie kupić II album?
Wiadomość wysłana przez: lone_wolf_in_run w Luty 17, 2004, 03:37:47 pm
Cytat: "^Piotrek^"
Siemka wszystkim, jestem tutaj nowy dość (to widać :)) i mam do was Sandmano-fanów pytanie - gdzie na terenie Warszawy mogę kupić II tom(album? jak zwał tak zwał) Sandmana "Nadzieja w Piekle". We wszelkiej maści empikach i traffic clubach widzę tylko Sen Sprawiedliwych, obie części Domu Lalki i Krainę Marzeń(czy jakoś tak, w oryginale Dream Country).

Polcem sklep Komikslandia - w galerii na stacji centrum - tam mają praktycznie wszystko...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ^Piotrek^ w Luty 17, 2004, 03:57:54 pm
mogłbyś dokładnie opisać to miejsce, mówię o warszawce bo mam najbliżej ale bywam dość rzadko. Jak mniemam chodzi ci o podziemia centralnego? Kiedyś widziałem tam jakiś sklep z rzeczami w tym stylu, tzn. głównie podręczniki do systemów RPG, książki fantasy, figurki do warhamca itd. parę komiksów też się trafiło. Ale to było dawno (rok, albo półtora).

Pliz wytłumacz mi jak nOObowi, co w życiu nie był w warszawie :).
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 17, 2004, 04:00:16 pm
Cytat: "diefarbe"
I`m Back. :twisted:
Spin-offów Sandmana jest o wiele więcej..

Kurczaczek pytał tylko o te ze scenariuszami Gaimana...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: lone_wolf_in_run w Luty 17, 2004, 04:15:12 pm
Cytat: "^Piotrek^"
mogłbyś dokładnie opisać to miejsce, mówię o warszawce bo mam najbliżej ale bywam dość rzadko. Jak mniemam chodzi ci o podziemia centralnego? Kiedyś widziałem tam jakiś sklep z rzeczami w tym stylu, tzn. głównie podręczniki do systemów RPG, książki fantasy, figurki do warhamca itd. parę komiksów też się trafiło. Ale to było dawno (rok, albo półtora).

Pliz wytłumacz mi jak nOObowi, co w życiu nie był w warszawie :).

Ten sklep jest na stacji metra "Centrum" . Nad peronem jest taka galeria ze sklepami (żeby wejśc nie musisz kupować biletu :) ) i tam bez problemu znajdziesz Komikslandie...Aq w podziemiach centralnego tez jest sklep z komiksami, ale mają tam o wiele mniejszy wybór...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Luty 17, 2004, 04:17:22 pm
Cytat: "An-Nah"
Dream Hunters jest po prostu piękne... sprowadziłam sobie w wakacje i zachwycam się co jakis czas... żadnych spoilerów, autonomiczna historia... i rysunki Yoshitaki Amano...


to mi mignelo w ktoryms zeszycie dreaming- albo cos popieprzylem
rysunki ladne ale fabula wydal mi sie nijaka...
moze dlatego ze to dawno bylo a zesztow sie juz zdazylem pozbyc :)  ufff
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 17, 2004, 05:12:22 pm
Cytat: "karol_konw"
Cytat: "An-Nah"
Dream Hunters jest po prostu piękne... sprowadziłam sobie w wakacje i zachwycam się co jakis czas... żadnych spoilerów, autonomiczna historia... i rysunki Yoshitaki Amano...


to mi mignelo w ktoryms zeszycie dreaming-
rysunki ladne ale fabula wydal mi sie nijaka...
moze dlatego ze to dawno bylo a zesztow sie juz zdazylem pozbyc :)  ufff


W którymś zeszycie "Dreaming" to drukowali tylko reklamówkę "Dreamhunters" - cztery strony w samym środku (czasem tak robią). Reklamówka nie daje żadnego pojęcia o tym, co to jest, bo TO jest regularna powieść ilustrowana... Gaiman w dobrym stylu...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Luty 17, 2004, 07:34:58 pm
Cytat: "N.N."

W którymś zeszycie "Dreaming" to drukowali tylko reklamówkę "Dreamhunters" - cztery strony w samym środku (czasem tak robią). Reklamówka nie daje żadnego pojęcia o tym, co to jest, bo TO jest regularna powieść ilustrowana... Gaiman w dobrym stylu...


masz racje nn
zadzwonilem do tego kto ma te D i faktycznie to tylko reklamowka
z gaimanowskich rzeczy :
przeczytalem wlasnei
harlequin valentine
swietne
bardzo dobre plasuje sie zaraz po signal to noise
dla mnie w kazdym razie
sposrod tego co czytalem
no i bolton jest niezly
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Khamul w Luty 25, 2004, 10:26:25 am
Kto czytał już porę mgieł? I  jakie wrażenia?

W moim mieście ciągle ni ma... Zastanawiam się, czy zamówić, czy jednak mogę trochę poczekać.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Luty 25, 2004, 04:47:40 pm
Jak dla mnie najlepszy tom dotychczas, fabularnie wgniata :) Szkoda tylko, ze nie zalapal sie do polityki testowania grubasow przez Egmont tak jak Proud Americans
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 25, 2004, 06:52:04 pm
Cytat: "Kurczaczek"
Jak dla mnie najlepszy tom dotychczas, fabularnie wgniata :) Szkoda tylko, ze nie zalapal sie do polityki testowania grubasow przez Egmont tak jak Proud Americans

Podzielili na pół :wall:  :wall:  :wall: Co za durnenidioten z Waeszawken!!!
"Proud Americans" mogli se podzielić, bo to i tak zbiór różności, a ta historia ma wyjątkowo konsekwentnie budowany nastrój i rosnące napięcie - czytałem ją jak "Lokomotywę" Tuwima - na początku powioli, ospale, a potem predzej, predzej... A tu co? W pierwszym tomie powoli, ospale... A potem pół roku (rok?) czekania na dokończenie? :x
To już mogli - wzorem "Mandragory" -wydawać w zeszytach...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Luty 25, 2004, 10:15:35 pm
Świetny tom, nie wiem, czy nie najlepszy z dotychczas wydanych. Ale po co to dzielenie? Przecież całe "Season of Mists" jest tylko trochę obszerniejsze od "Dream Country". Prawdopodobnie, jak zwykle, chodzi o kasę: po co zarabiać raz, jeśli można dwa...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Luty 26, 2004, 10:50:11 am
No widzisz N.N. Ty miales jak w Lokomotywie, a my mamy po patriotycznemu- jako w kraju, tak i w komiksach:

Najpierw powoli, powoli, potem szybciej- niby na autostrade i jeb po hamulcach: roboty drogowe.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 26, 2004, 08:26:38 pm
Cytat: "Kurczaczek"
No widzisz N.N. Ty miales jak w Lokomotywie, a my mamy po patriotycznemu- jako w kraju, tak i w komiksach:

Najpierw powoli, powoli, potem szybciej- niby na autostrade i jeb po hamulcach: roboty drogowe.


Wiesz co? Mogę Ci pozyczyć całość (nawet pocztą wyślę, choc to zawsze ryzyko). przeczytasz sobie wszystko od deski do deski i będziesz mógł szczać na Egmont równym sikiem... Co tY NA TO?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Khamul w Luty 27, 2004, 07:43:20 pm
he he, o szczęśliwy dniu :D

nigdy nie zgadniecie co kupiłem :P
Jestem już po połowie, resztę sobie na później zostawię. I co mógłbym powiedzieć o najnowszym Sandmanie?
1. Fabuła genialna.
2. Opowiedziana genialnie.
3. Klimat genialny.
4. Lucyfer spartolony.
Kto dał Jones kredki?! No kto?! Wyzywam go!! Kto kur** pozwolił Jones zmieniać genialnego Lucyfera z Nadzieji w piekle w to... coś?!! Jak władca piekieł, upadły anioł, Niosący Światło, Gwiazda Zaranna może był takim lalusiem?!!
I niech ktoś mi do kur** nędzy wytłumaczy, dlaczego jej (Jones to chyba kobita?) Morfeusz wygląda jak popapraniec?!! Dlaczego wygląda jak zombi?!! Dlaczego Bachalo mógł narysować Morfeusza jak zombiego, mimo to wyglądającego wspaniale, a ona nie?! WWWWWHHHHHHHHYYYYYYYY????!!!  
A poza tym jestem zadowolony (Śmierć...)  :P
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Luty 27, 2004, 10:34:40 pm
Cytat: "N.N."
Cytat: "Kurczaczek"
No widzisz N.N. Ty miales jak w Lokomotywie, a my mamy po patriotycznemu- jako w kraju, tak i w komiksach:

Najpierw powoli, powoli, potem szybciej- niby na autostrade i jeb po hamulcach: roboty drogowe.


Wiesz co? Mogę Ci pozyczyć całość (nawet pocztą wyślę, choc to zawsze ryzyko). przeczytasz sobie wszystko od deski do deski i będziesz mógł szczać na Egmont równym sikiem... Co tY NA TO?


Brzmi niezle, aczkolwiek po przeczytaniu i tak bede kupowac, ale juz bez nerwuwy... tylko na co ja bede wtedy czekac... kurcze. Sandman to moja ulubiona seria i gdy poznam ja cala to... :( Moze na WSK sie umowimy? Mialbym czas jeszcze przemyslec czy chce poznac wszystko tak od razu ... rzeklbym, ze jestem rozdarty...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: pookie w Luty 27, 2004, 10:46:48 pm
Cytat: "Khamul"
Kto dał Jones kredki?! No kto?! Wyzywam go!! Kto kur** pozwolił Jones zmieniać genialnego Lucyfera z Nadzieji w piekle w to... coś?!!


Neil Gaiman
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 27, 2004, 10:50:25 pm
Cytat: "Khamul"
 
Kto dał Jones kredki?! No kto?! Wyzywam go!! Kto kur** pozwolił Jones zmieniać genialnego Lucyfera z Nadzieji w piekle w to... coś?!! Jak władca piekieł, upadły anioł, Niosący Światło, Gwiazda Zaranna może był takim lalusiem?!!

Będzie jeszcze większym lalusiem i ...to będzie idealnie pasowało...
Cytat: "Khamul"
 
I niech ktoś mi do kur** nędzy wytłumaczy, dlaczego jej (Jones to chyba kobita?) Morfeusz wygląda jak popapraniec?!! Dlaczego wygląda jak zombi?!!

Tego nie umiem wytłumaczyć (może to JEST popapraniec? Wiele na to wskazuje). I moim zdaniem Kelley Jones to mężczyzna...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 27, 2004, 10:54:41 pm
Cytat: "Kurczaczek"
Brzmi niezle, aczkolwiek po przeczytaniu i tak bede kupowac, ale juz bez nerwuwy... tylko na co ja bede wtedy czekac... kurcze. Sandman to moja ulubiona seria i gdy poznam ja cala to... :( Moze na WSK sie umowimy? Mialbym czas jeszcze przemyslec czy chce poznac wszystko tak od razu ... rzeklbym, ze jestem rozdarty...

Po pierwsze - będziesz czekać, żeby to skompletować. Jak przeczytasz, będziesz wiedzieć, że warto czekać.
Po drugie - będziesz czekać na to, co Gaiman jeszcze wymyśli (bo wymyslił całkiem dużo dodatków do tej - "zamkniętej" - serii...
Po trzecie - znajdziesz sobie jeszcze jakiś fajny komiks do czekania...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Luty 28, 2004, 10:09:26 am
Kurczak, mozesz na to jeszcze spojrzec inaczej - przykladowo jutro bedziesz mial wypadek, lodzkie pogotowie nafaszeruje Cie pawulonem i kiedy zobaczysz swietlisty tunel, jedyna mysl, ktora utrzyma Cie przy zyciu, to fakt, ze nie czytales jeszcze calego Sandmana...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mykupyku w Luty 28, 2004, 05:15:54 pm
Cytat: "xionc"
Kurczak, mozesz na to jeszcze spojrzec inaczej - przykladowo jutro bedziesz mial wypadek, lodzkie pogotowie nafaszeruje Cie pawulonem i kiedy zobaczysz swietlisty tunel, jedyna mysl, ktora utrzyma Cie przy zyciu, to fakt, ze nie czytales jeszcze calego Sandmana...



z innej perspektywy: po niewczasie może pomysleć "czemu nie przeczytałem całego Sandmana? pooki jeszcze żyłem"
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Khamul w Luty 29, 2004, 02:49:18 pm
Cytat: "pookie"
Cytat: "Khamul"
Kto dał Jones kredki?! No kto?! Wyzywam go!! Kto kur** pozwolił Jones zmieniać genialnego Lucyfera z Nadzieji w piekle w to... coś?!!


Neil Gaiman


eeeee, nooooo, ten tego... no tak  :|
A po przecztaniu całości stwierdzam, że Jones poprawił\a (to w końcu facet czy kobita??) się, i nawet przyjemnie na to popatrzeć. Aczkolwiek śmierć spaprał\a totalnie!
a, i jeszcze takie pytanko: dlaczego kolejne zeszyty nie są podpisane? Gdzie są autorzy (no, wiadomo, że Gaiman, ale rysownicy)??
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Mav82 w Luty 29, 2004, 03:57:15 pm
kelly jones to zdecydowanie facet (lub kobieta z wasem :) ), dowod:
http://www.comixexperience.com/ngaiman_kjones_mwagner.htm
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Khamul w Luty 29, 2004, 04:14:46 pm
Cytat: "Mav82"
kelly jones to zdecydowanie facet (lub kobieta z wasem :) ), dowod:
http://www.comixexperience.com/ngaiman_kjones_mwagner.htm


Prawie jestem przekonany, tak na 70%. Widziałem bardziej męskie kobity z bardziej szumiastymi wąsami. :wookie:  :giggle:

Swoją drogą dyskusji o płci rysownika\czki jeszcze nie prowadziłem  :twisted:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 29, 2004, 10:28:53 pm
Cytat: "Khamul"

a, i jeszcze takie pytanko: dlaczego kolejne zeszyty nie są podpisane? Gdzie są autorzy (no, wiadomo, że Gaiman, ale rysownicy)??

Czy Egmont naprawdę wychlastał informacje o autorach? Nie wierzę.
Tu masz wszelkie dane:

http://www.stahl.bau.tu-bs.de/~hildeb/sandman/annotations/
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: diefarbe w Marzec 01, 2004, 06:05:15 am
Nie chce nic bruździć :x ale w oryginalnym paperbacku w kazdym z rozdziałów tez nie ma danych autorów.
Cała rzesza rysowników, inkerów, kolorystów, literników i edytorów róznej maści jest opisana na koncu albumu z przypasowaniem do poszczególnych rozdziałów.
Poniewaz u nas nastapił podział na dwie części może to cus znajdzie się w drugim tomie. :bite:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Borys w Marzec 01, 2004, 11:36:51 am
No, wreszcie mi sie udało zakupić i przeczytać Porę Mgieł. Jest wypasiona, nie mogę się doczekać drugiej części, ale... uważam, ze Domu Lalki nijak nie przebije.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 01, 2004, 12:58:28 pm
Cytat: "Borys"
No, wreszcie mi sie udało zakupić i przeczytać Porę Mgieł. Jest wypasiona, nie mogę się doczekać drugiej części, ale... uważam, ze Domu Lalki nijak nie przebije.

Nie mów hop, póki nie doczytasz do końca :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Khamul w Marzec 01, 2004, 01:12:29 pm
Cytat: "N.N."
Cytat: "Borys"
No, wreszcie mi sie udało zakupić i przeczytać Porę Mgieł. Jest wypasiona, nie mogę się doczekać drugiej części, ale... uważam, ze Domu Lalki nijak nie przebije.

Nie mów hop, póki nie doczytasz do końca :)

Dla mnie już PM przebiła DL i wyprzedza ją o całą długość. Za to Nadzieja w piekla ciągle okupuje moją sandmanową toplistę na 1st place. Mam nadzieję, że PM zrzuci ją stamtąd i pozwoli mi pisać peany na swoją cześć. :twisted:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Borys w Marzec 02, 2004, 09:13:47 am
Cytat: "Khamul"
Cytat: "N.N."
Cytat: "Borys"
No, wreszcie mi sie udało zakupić i przeczytać Porę Mgieł. Jest wypasiona, nie mogę się doczekać drugiej części, ale... uważam, ze Domu Lalki nijak nie przebije.

Nie mów hop, póki nie doczytasz do końca :)

Dla mnie już PM przebiła DL i wyprzedza ją o całą długość. Za to Nadzieja w piekla ciągle okupuje moją sandmanową toplistę na 1st place. Mam nadzieję, że PM zrzuci ją stamtąd i pozwoli mi pisać peany na swoją cześć. :twisted:

Fakt, nadzieja w piekle też jest czadowa, ale co do przewagi PM nad DL nadal się zgodzić nie mogę (przynajmniej póki co) :-)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Khamul w Marzec 13, 2004, 10:20:19 am
heh, a zwróciliście uwagę, na Przepotężny Młot Bojowy Thora, Pogromcy Olbrzymów,  Mjollnir (tm)?   :| :lol:
Jak to zobaczyłem, myslałem, że uduszę się ze śmiechu.
Są tam jeszcze jakieś smaczki, czy reszta to ponuractwo, powaga i refleksja?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 13, 2004, 10:56:18 pm
Cytat: "Khamul"
Są tam jeszcze jakieś smaczki, czy reszta to ponuractwo, powaga i refleksja?

Są i to całkiem sporo.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Yaqza w Marzec 14, 2004, 06:50:48 pm
W ramach popierania drobnej przesiębiorczości i  w trosce o zdrowie psychiczne odwiedzających ten topic pozwolę sobie zrobić małe interludium i poprosić forumowiczów o mały wysiłek klinięcia tutaj (http://www.katedra.mud.pl/modules.php?name=Komiks&rop=showcontent&id=130), gdzie znajduje się recka nowego "Sandmana' pióra Azirafala. Niezastosowanie sie do rady niczym nie skutkuje, moze tylko wyrzutami sumienia i wysypka na plech. Komentarze tez mile widziane.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Marzec 24, 2004, 05:40:14 pm
Kupiłem mojego pirewszego Sandmana - Kraina snu. Super. jestem pod wrażeniem. Historia o kotach to genialny pomysł. Szukam juz po kieszeniach kasy na poprzednie numery. Chyba merlin znów na mnie zarobi. Szkoda że w moim miescie nie ma antykwariatu bo chyba grozi mi bankructwo.

Przed kupnem Snadmana ostrzegam wszystkich to nie skończy się na jednym numerze!!! Oj nie
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 24, 2004, 07:29:43 pm
Cytat: "Wojtpil"
Przed kupnem Snadmana ostrzegam wszystkich to nie skończy się na jednym numerze!!! Oj nie


Wiemy :x
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Khamul w Marzec 25, 2004, 05:21:55 pm
Cytat: "Wojtpil"

Przed kupnem Snadmana ostrzegam wszystkich to nie skończy się na jednym numerze!!! Oj nie


Tylko nie zdziw się przy czytaniu "snu sprawiedliwych" i "nadzieii w piekle". Mają zupełnie inny klimat.  (w sumie to każdy tamtejszy zeszyt ma różny klimat, dlatego nowsze historie trochę mi się zlewają)

Ale Nadzieja tak czy siak rulzz!!! :mrgreen:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Maj 07, 2004, 09:44:12 am
Przeczytałem wszystkie wydane w Polsce.
I stwierdzam najlepszy komiks jaki w życiu czytałem.
Bije na głowę nawet produkty Alana Moore ...

I bardzo mnie cieszy że już w maju 2 część Pory Mgieł.
Może Egmont wyda następnego Sandmana w 1 tomie jak to zrobił z Kaznodzieją. Fajnie by było.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Borys w Maj 07, 2004, 01:01:49 pm
Cytat: "Wojtpil"
Przeczytałem wszystkie wydane w Polsce.
I stwierdzam najlepszy komiks jaki w życiu czytałem.
Bije na głowę nawet produkty Alana Moore ...


Zgadzam sie z Tobą. Też wolę Gaimana od Moora. W panteonie bogów komiksu Gaiman zajmuje najwyższe miejsce. Zeus, Jowisz, Odyn, Re i wszyscy inni razem wzięci. Tuż poniżej siedzi Moore  :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Solitaire w Maj 08, 2004, 01:27:12 pm
Cytat: "Borys"

W panteonie bogów komiksu Gaiman zajmuje najwyższe miejsce.

To polecam ksiązki... :roll:  Tam się dopiero rozkręca chłopak.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Borys w Maj 10, 2004, 08:17:43 am
Cytat: "Solitaire"
Cytat: "Borys"

W panteonie bogów komiksu Gaiman zajmuje najwyższe miejsce.

To polecam ksiązki... :roll:  Tam się dopiero rozkręca chłopak.

Nooo... właśnie skończyłem Amerykańskich Bogów  :) czadzior, czytałem tez Koralinę i wspólne z Pratchetem dzieło Dobry Omen. Przymierzam się do Nigdziebądź. Podobno rewelka.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Maj 10, 2004, 12:32:16 pm
Gwiezdny pył - bardzo miła książeczka. Polecam.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk w Maj 10, 2004, 04:49:22 pm
Cytat: "Maciej"
Gwiezdny pył - bardzo miła książeczka. Polecam.

Owszem. Szkoda tylko ze w polskim wydaniu zostala bezlitosnie wycieta z wszelkich ilustracji Vessa
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: graves w Maj 10, 2004, 04:53:02 pm
Cytat: "Maciej"
Gwiezdny pył - bardzo miła książeczka. Polecam.

A jaki fajny film. Polecam ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Solitaire w Maj 10, 2004, 08:24:56 pm
Cytat: "wilk"
Cytat: "Maciej"
Gwiezdny pył - bardzo miła książeczka. Polecam.

Owszem. Szkoda tylko ze w polskim wydaniu zostala bezlitosnie wycieta z wszelkich ilustracji Vessa

Nie wiedziałem nawet... :(
Ale za to mamy uroczą okładkę. ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Maj 12, 2004, 10:58:10 am
Może wydadzą wersję rozszerzoną... jak opowadania ;)

A widzieliście Koralinę bez MakKina? Pokłosie konkursu dla dzieci :matrix:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Maj 12, 2004, 06:41:51 pm
Przyznaję oglądając w księgarni sam się dziwiłem co ludzie w tym widzą.
Ale po przeczytaniu wiem to ...pomysł i coś jeszcze ... klimat!!!
Sandman to super scenariusz to niemal religia.
A ja jestem jej wyznawcą (żartuję jestem katolikiem :)).
Ale fakt moc ma poteżną.

PS. Po przeczytaniu obrazki nagle zaczynają się podobać. Ciągłe zmiany rysowników przestają przeszkadzać.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Borys w Maj 25, 2004, 05:29:27 pm
I jak nowy Sandman? Mówcie, mówcie, bo sie ddoczekac nie mogę :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Maj 28, 2004, 05:21:37 pm
W Pile jeszcze nie ma, kuźwa
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Sula w Maj 28, 2004, 07:15:13 pm
A wiecie czy/kiedy wyjdzie Sandman : The Dream Hunters ?
To jest jeżeli się nie myle side-story ,ma bardzo cielawe ilustracje.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 28, 2004, 07:18:03 pm
Cytat: "Sula"
A wiecie czy/kiedy wyjdzie Sandman : The Dream Hunters ?
To jest jeżeli się nie myle side-story ,ma bardzo cielawe ilustracje.


Na Polconie przedstawiciele Egmontu twierdzili, że wydadzą wszystko, a więc i "Dream Hunters" (pytalem wprost, czy to wydadzą, a oni odpowiedzieli: wydamy wszystko).
W USA wyszło to na końcu, więc i u nas wyjdzie na końcu (czyli za jakieś dziesięć lat :? )
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Sula w Maj 28, 2004, 10:24:04 pm
Cytat: "N.N."
Cytat: "Sula"
A wiecie czy/kiedy wyjdzie Sandman : The Dream Hunters ?
To jest jeżeli się nie myle side-story ,ma bardzo cielawe ilustracje.


Na Polconie przedstawiciele Egmontu twierdzili, że wydadzą wszystko, a więc i "Dream Hunters" (pytalem wprost, czy to wydadzą, a oni odpowiedzieli: wydamy wszystko).
W USA wyszło to na końcu, więc i u nas wyjdzie na końcu (czyli za jakieś dziesięć lat :? )

Tak się spodziewałem ,że sobie spoooro poczekam ,ale dobrze ,że wiadomo iż wyjdzie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 28, 2004, 10:56:41 pm
Cytat: "Sula"
Tak się spodziewałem ,że sobie spoooro poczekam ,ale dobrze ,że wiadomo iż wyjdzie.


Zawsze możesz zrobić to, co wielu innych: kup sobie oryginał - warto, bo Egmont ciągle wydaje to w sposób fatalny (chociaż edycję innych komiksow poprawił), więc może być i tak, że piękne obrazki w "Dream Hunters" wcale nie będą w polskim wydaniu pięknie wyglądać.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Sula w Maj 29, 2004, 11:37:00 am
Cytat: "N.N."
Cytat: "Sula"
Tak się spodziewałem ,że sobie spoooro poczekam ,ale dobrze ,że wiadomo iż wyjdzie.


Zawsze możesz zrobić to, co wielu innych: kup sobie oryginał - warto, bo Egmont ciągle wydaje to w sposób fatalny (chociaż edycję innych komiksow poprawił), więc może być i tak, że piękne obrazki w "Dream Hunters" wcale nie będą w polskim wydaniu pięknie wyglądać.

Hmm w zasadzie masz racje chyba tak zrobie :) Tylko te ceny zza oceanu i "tani" shipping  :wall:
Coż trzeba będzie pasa zacisnąć.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Czerwiec 12, 2004, 03:59:08 pm
Już jestem po lekturze drudiej częśći Pory Mgieł.

Uwaga: błąd druku - momentami trzeba się domyślać co mówi Anioł.

Poza tym super. Polecam. Może nie jest tak dobra jak część I ale i tak super.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Abignale w Czerwiec 12, 2004, 09:29:01 pm
Druga część pory mgieł jest w Polsce? BTW moze zna ktoś miejsce, w ktorym można w naszym krajyu kupićSandmany w wersji anglojęzycznej? To by ułatwiło sprawę.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: graves w Czerwiec 12, 2004, 10:42:11 pm
Cytat: "Abignale"
Druga część pory mgieł jest w Polsce? BTW moze zna ktoś miejsce, w ktorym można w naszym krajyu kupićSandmany w wersji anglojęzycznej? To by ułatwiło sprawę.

Dlaczego kupienie po angielsku by ułatwiło sprawę, skoro już całość Pory mgieł jest po polsku :?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: An-Nah w Czerwiec 13, 2004, 09:08:10 am
Po przeczytaniu "Pory Mgieł" stwierdzam ze smutkiem, że dzielenie TPB "Sandmana" na połówki to strasznie głupi pomysł. Dzięki temu mamy jeden komiks świetny i drugi już nie tak bardzo.

A "Dream Hunters" mam i polecam. IMHO warte było każdej złotówki jakią wydałam.

I, czesć, jestem spowrotem, pozdrawiam moich wielbicieli  :lol:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Czerwiec 13, 2004, 09:31:58 am
Wiecie może kiedy ukaże się następny Sandman w Polsce??
Ja już czekam ...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk w Czerwiec 13, 2004, 12:12:03 pm
Cytat: "An-Nah"
Po przeczytaniu "Pory Mgieł" stwierdzam ze smutkiem, że dzielenie TPB "Sandmana" na połówki to strasznie głupi pomysł. Dzięki temu mamy jeden komiks świetny i drugi już nie tak bardzo.



Dokladnie. Troche mnie druga czesc Pory mgiel rozczarowala. Juz to kiedys chyba pisalem, ale nie lubie gdy autor zaczyna kopiowac sam siebie - vide pojedynek z tym demonem tutaj i Johnem Dee bodajże w Nadzieji w piekle. Oba rozwiązania oparte w gruncie rzeczy na takim samym pomysle...
Cytat: "An-Nah"
I, czesć, jestem spowrotem, pozdrawiam moich wielbicieli

Czesc, czesc  :D

Wielbiciele witaja z powrotem  :cheers: ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Perfect Strangler w Czerwiec 13, 2004, 03:47:47 pm
Cytat: "graves"
Dlaczego kupienie po angielsku by ułatwiło sprawę, skoro już całość Pory mgieł jest po polsku :?

Abignale chyba chodziło o dalsze części, bo choć Sandman w porównaniu z takim Transmetropolitanem ma sprinterskie tempo wychodzenia, to niektórzy już pewnie tuptają nóżkami w oczekiwaniu na kolejne tomy...


Cytat: "Sula"
Hmm w zasadzie masz racje chyba tak zrobie :) Tylko te ceny zza oceanu i "tani" shipping  :wall:
Coż trzeba będzie pasa zacisnąć.
Cytat: "Abignale"
Druga część pory mgieł jest w Polsce? BTW moze zna ktoś miejsce, w ktorym można w naszym krajyu kupićSandmany w wersji anglojęzycznej? To by ułatwiło sprawę.

To ja tylko umiejętnie posłużę się cytatem z topicu "Kupowanie oryginałów przez net" 8)

Cytat: "karol_konw"
kupujesz za okladkowa cene bez  kosztow przesylki (da sie anwet na tym forum:)) liczac dolara po 4 zlote
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Czerwiec 13, 2004, 06:50:22 pm
W gazetce Świat Komiksu - ranking komiksów wszechczasów - Sandman tom 4: Pora Mgieł - na miejscu czwartym !!!

He he. Dom Lalki jak dla mnie był lepszą częścią, a i ponoć następne części są ciekawe.

Skąd więc taki wynik. He he
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Gamart w Czerwiec 13, 2004, 09:52:50 pm
Cytat: "Wojtpil"
wszechczasów - Sandman tom 4: Pora Mgieł - na miejscu czwartym !!!
He he. Dom Lalki jak dla mnie był lepszą częścią


A dlatego, że dla innych lepsza była Pora Mgieł  ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Karakon w Czerwiec 13, 2004, 10:38:39 pm
powiem tak czekalem na pana morfeusza bardzo dlugo w jezyku pl i na paierze rozbita chyba na 2 albumy u nas podobala mi sie bardzo, a co do rysunku to nie mam nic do zarzucenia pasuje do klimatu opowiesci. jesli o czesci dalsze to coraz bardziej mnie nuzy. mysle ze wystarczyla by ndzieja i tylko tyle, ale trzeba zarobic i ja to rozumie :bored:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 14, 2004, 08:40:14 am
Cytat: "Karakon"
powiem tak czekalem na pana morfeusza bardzo dlugo w jezyku pl i na paierze rozbita chyba na 2 albumy u nas podobala mi sie bardzo, a co do rysunku to nie mam nic do zarzucenia pasuje do klimatu opowiesci. jesli o czesci dalsze to coraz bardziej mnie nuzy. mysle ze wystarczyla by ndzieja i tylko tyle, ale trzeba zarobic i ja to rozumie :bored:


Przepraszam, ale nie zrozumiałem, co miałeś na myśli. Mógłbyś powtórzyć?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Karakon w Czerwiec 14, 2004, 12:23:15 pm
sorki to po meczu mi sie jezor troche platal.
chodzi mi o to ze piersze 2 tomy wydane w polsce sa bardzo dobre,
ale im dalej tym nudniej i ciagle to samo. dla mnie osobiscie seria powinna sie skonczyc na snie sprawiedliwych i nadzieii w piekle.
ech chyba jasno teraz sie wypowiedzialem  :P  oks wracam do pracy :cry:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 14, 2004, 12:49:24 pm
UWAGA !!! SPOILER !!!

Cytat: "Karakon"
chodzi mi o to ze piersze 2 tomy wydane w polsce sa bardzo dobre, ale im dalej tym nudniej i ciagle to samo.

I ciągle nie bardzo wiem, co masz na myśli pisząc: ciągle to samo. To samo, czyli co? Może ty po prostu masz błędne oczekiwania wobec tego komiksu?

Cytat: "Karakon"

dla mnie osobiscie seria powinna sie skonczyc na snie sprawiedliwych i nadziei w piekle.
ech chyba jasno teraz sie wypowiedzialem


Ten serial jest skonstruowany z precyzją tragedii antycznej (i oparty na tym samym wzorcu). Na razie wciąż jesteśmy przy ekspozycji: prezentacji postaci i relacji między nimi (jeszcze nie pojawił się Orfeusz, chociaż już była o nim mowa)...
A jak już wszystkie postacie wkroczą na scen, to zacznie się szybka akcja, prowadząca do SUPER-HIPER SPOILER śmierci Sandmana - KONIEC SUPER-HIPER SPOILERA...
a jest (będzie) to wydarzenie, w które zostaną zaangażowane liczne osoby spośród tych, które już się pojawiły i (na pozór) przezyły swoją przygodę do końca...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: -wojtek- w Czerwiec 14, 2004, 02:57:46 pm
Nieźle :D

A może pogadamy o poszczególnych "Sandmanach". Mam kilka pytań:

- którą część uważacie za najlepszą? (jeżeli to pytanie już było milion razy, to sorry, ale nie mam czasu na napisanie kilku postów dziennie, a co dopiero czytać kilka...set) Ja czytałem wszystkie DO krainy snów i najlepsza była... KRAINA SNÓW.
- którą "historyjkę" uważacie za najlepszą? Imo najlepszE były "Sen tysiąca kotów" i "fasada".

Sen Tusiąca Kotów: nie ma tu sandmana... jest tylko sen... I do jest duży plus. Główny bohater (mały kotek) jest bardzo fajny i ładny, drugi bohater (duży kot syjamski, "wódz") też fajny. Ale ogólnie najlepsza jest po prostu fabuła. Ani trochę nie przynudza, bardzo ciekawa od pierwszej strony aż do... najlepszego w tym wszystkim zakończenia. Uwielbiam powieści / komiksy / itp z wplątaną jakąś fajną teorią (w tym przypadku sen tysiąca kotów :) ) - ta jest świetna. Strasznie mi się to spodobało :)      
I te zakończenie!

Fasada: Gorsze, ale też baardzo fajne. Świetnie ją ujeli (Gaiman i rysonicy), bardzo fajnie kobitka zrobiona (psychisznie i fizycznie). Znowu wplątany fajny pomysł, tym razem z maskami. Później ta twarz w spagetti... omg! Bardzo fajnie to zrobili :) No i później śmierć... NAJWIĘKSZY plus tej historyjki. "Hm. Cześć... Chcesz o tym pogadać"? Szczęka mi opadła po takim cytacie. Bardzo fajnie, że ta śmierć jest... KOLEŻANKĄ. Uśmiecha się, fajnie gada... świetna postać.  Później Ra i telefon. Też extra ;)

ps. Mógłbym o nich pisać referaty, ale nie mam zwyczajnie czasu. Napisałem to co mi się na język nasunęło (bzdury? Chyba nie... mam nadzieję.)

- co jest fajnego w "Sen Nocy Letniej"? Na prawdęnie rozumiem :( Może dla tego, że po prostu mnie nudziły cytaty z tej sztuki... po prostu ich na ogół nie czytałem :( Początek bardzo fajny, pomysł extra... ale dalej nic nie rozumiem. Wytłumaczcie mi. Bardzo możliwe, że jestem mało pojętny, w komiksach... albo może mie podoba mi się to, co innym... w końcu ta historyjka została NAGRODZONA! A imo jest najgorsza!

I taka mała refleksja... Nie wiem czemu, ale zauważyłem, że bardziej mi się podoba sandman bez... SANDMANA. O tym świadczy chociażby fasada i sen tysiąca kotów - nie ma tam Morfeusza (czy kogokolwiek innego z taką fryzurą, koleś ma sporo ksyw). Co prawda fajne są historyjki np. ze "snu sprawiedliwych", ale po prostu... sandman nie jest mi tu potrzebny.

ps2. Domagam się w końcuwce Sandmana czegoś o piasku! Z kąd niby ten tytuł?! Narazie o piasku była praktycznie tylko wzmianka.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Karakon w Czerwiec 14, 2004, 03:29:21 pm
Cytat: "N.N."


Cytat: "Karakon"
chodzi mi o to ze piersze 2 tomy wydane w polsce sa bardzo dobre, ale im dalej tym nudniej i ciagle to samo.

I ciągle nie bardzo wiem, co masz na myśli pisząc: ciągle to samo. To samo, czyli co? Może ty po prostu masz błędne oczekiwania wobec tego komiksu?


mam wewnetrzne odczucie, szczegolnie od pory mgiel, ze juz to czytalem w 2 pierwszych czesciach... ale mam nadzieje ze sie jeszcze przekonam i ze to chwilowy spadek formy serii :wall:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 14, 2004, 03:56:45 pm
Cytat: "-wojtek-"
Nieźle :D

A może pogadamy o poszczególnych "Sandmanach". Mam kilka pytań:

- którą część uważacie za najlepszą? (jeżeli to pytanie już było milion razy, to sorry, ale nie mam czasu na napisanie kilku postów dziennie, a co dopiero czytać kilka...set) Ja czytałem wszystkie DO krainy snów i najlepsza była... KRAINA SNÓW.
- którą "historyjkę" uważacie za najlepszą? Imo najlepszE były "Sen tysiąca kotów" i "fasada".

Wszystkie - bo to jest  jedna, zwarta całość.


Cytuj
No i później śmierć... NAJWIĘKSZY plus tej historyjki. "Hm. Cześć... Chcesz o tym pogadać"? Szczęka mi opadła po takim cytacie. Bardzo fajnie, że ta śmierć jest... KOLEŻANKĄ. Uśmiecha się, fajnie gada... świetna postać.  Później Ra i telefon. Też extra ;)


Gaiman i Bachalo zrobili dwie mini serie ze Śmiercią w roli głównej (jest szansa, że Egmont to też wyda, ale pewnie za sto lat. W obu Twoja ulubiona bohaterka jest taka, jak lubisz... Warto na to zapolować.

-
Cytuj
co jest fajnego w "Sen Nocy Letniej"?

Jeśli sam tego nie odkryjesz, to i tak niczego tam nie będzie.
osobiście uważam, że to historyjka jak historyjka, ale dla Anglosasów Szekspir to świętość, więc może docenili tę zabawę, ktorej my nie umiemy docenić.

Cytuj
I taka mała refleksja... Nie wiem czemu, ale zauważyłem, że bardziej mi się podoba sandman bez... SANDMANA. O tym świadczy chociażby fasada i sen tysiąca kotów - nie ma tam Morfeusza (czy kogokolwiek innego z taką fryzurą, koleś ma sporo ksyw). Co prawda fajne są historyjki np. ze "snu sprawiedliwych", ale po prostu... sandman nie jest mi tu potrzebny.


W takim razie z myślą o Tobie Gaiman zrobił Game of You - tam też Sandmana prawie nie ma, a historia jest rewelacyjna, pełna napięcia, grozy itp.

Cytuj

ps2. Domagam się w końcówce Sandmana czegoś o piasku! Z kąd niby ten tytuł?! Narazie o piasku była praktycznie tylko wzmianka.


Masz braki w edukacji: Sandman - Piaskun, albo Piaskowy Dziadek - w baśniach germańskich demoniczna istota, która sprowadza o zmierzchu sen sypiąc dzieciom piaskiem w oczy... Pocieranie oczu przed zaśnięciem ma być efektem piasku pod powiekami. Dawno, dawno temu była w polskiej telewizji NRD-owska bajka "Piaskowy Dziadek" - własnie o tym...
Jest opowiadanie E.T.A. Hoffmanna "Piaskun", w którym opowiadają tę historię...
Nawiasem mówiąc, w finale "Game of You" będzie piasek (to jest naprawdę historia dla Ciebie)
"Game of You" to kolejny trade po "Season of the Mist", więc już niedługo powinieneś dostać to, na co czekasz.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk w Czerwiec 14, 2004, 05:04:54 pm
Cytat: "-wojtek-"

- którą część uważacie za najlepszą? (jeżeli to pytanie już było milion razy, to sorry, ale nie mam czasu na napisanie kilku postów dziennie, a co dopiero czytać kilka...set) Ja czytałem wszystkie DO krainy snów i najlepsza była... KRAINA SNÓW.

Pewnie N.N. ma racje ale mi najbardziej przypadla do gustu Nadzieja w piekle.
Cytat: "-wojtek-"
- którą "historyjkę" uważacie za najlepszą? Imo najlepszE były "Sen tysiąca kotów" i "fasada".

Zdecydowanie koncowka "Nadzieji w piekle" tj 24 godziny, Wscieklosc i wrzask i Odglos jej skrzydel. Dwie pierwsze niemal wbily mnie w fotel. W jakis sposob Gaimanowi udalo sie mnie przerazic. A w tej ostatniej po raz pierwszy pojawia sie Smierc - wyroznienie za innowacje :)
Cytat: "-wojtek-"
Sen Tusiąca Kotów: nie ma tu sandmana... jest tylko sen...

A nieprawda  :P Jest Sandman. Nie pod postacia w jakiej widza go ludzie. Przeczytaj uwaznie jeszcze raz a napewno go znajdziesz :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 14, 2004, 05:16:01 pm
Cytat: "wilk"
Pewnie N.N. ma racje ale mi najbardziej przypadla do gustu Nadzieja w piekle. :)


Przeczytałem "Sandmana" normalnie wydanego i teraz czuję się jak upośledzony...
G'woli przypomnienia: "Sandman" składa się z 75 zeszytów serii on-going + jeden Special. Te zeszyty zostały potem zebrane w TPB, z ktorych większość od początku (przez autorów) była pomyślana jako pewna jednorodna i zamknięta całość. Wyjątkami są "Dream Country" i "Fables and Reflections" zbierające opowieści rozproszone... Do tego można (a pewnie i trzeba) doliczyć opowieść "Dream Hunters" wydaną później i można (ale nie trzeba, chociaż warto) doliczyć też dwie opowieści o Śmierci oraz zbiór "Endless Nighth" (historie o wszystkich członkach rodziny z Sandmanem włacznie)...  

Kiedy piszesz "Odgłos jej skrzydeł", to jeszcze pamiętam, że to ósmy zeszyt, ale za cholerę nie wiem, gdzie polski wydawca ustanowił koniec czegoś, co jest połową całości...

A przy okazji: Morfeusz, Dream, Oneiros itp, potocznie zwany Sandmanem  jest wladcą krolestwa opowieści i cały ten serial tkany jest z najrozmaitszych odmian opowieści.
W sumie więc Wojtek zadał sensowne pytanie i może oczekiwać odpowiedzi, ktora z nich nam się najbaqrdziej podobała. Apelowałbym jednak o czujne przyjrzenie się równiez tym, ktore podobały się nam mniej, bo zostały one utkane wedle z góry określonych wzorów  - i zwykle są opowieściami snutymi przez kogoś dla kogoś, jak "Tales in the Sand", jak sen Jeda, naśladujący komiks "Mały Nemo w krainie snów", jak sztuka Szekspira grana przed Oberonem i Tytanią... Będzie tego wiecej...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: -wojtek- w Czerwiec 14, 2004, 06:34:38 pm
"A nieprawda.  Jest Sandman. Nie pod postacia w jakiej widza go ludzie. Przeczytaj uwaznie jeszcze raz a napewno go znajdziesz".

Wiem, wiem. "Znalazłem" już dawno :) Ale mówiłem o "człowieku-sandmanie".

A co do "dziadka piaska", to nie wiedziałem :D
Podobno Gaiman nawiązuje do takich rzeczy, ale ja chyba ŻADNEJ nie odkryłem :( Może dla tego, że historia (i mity) to moja najgorsza strona :( Historia jest beznadziejna, ale za mity mógłbym się kiedyś chwycić...


... kurde... trochę głupio, że te Polskie wersje (jak widzę wasze opinje, bo sam nie czytałem jeszcze angielskiego koma) są takie słabe :(
Nie można po prostu wydać DOKŁADNIE tego samego, z TĄ SAMĄ okładką, z TĄ SAMĄ ilością stron, tylko z innym znaczkiem (ŚK czy coś) i w innym języku? To samo jest z książkami :( Po co zmieniać to, co jest dobre? Niby każde wydawnictwo ma swoją własną "wersję" (patrz. 10 000 wersji LotR :D ), ale imo okładka i podział powinny pozostać. Powinna być tylko różnica ceny (ha! W końcu naciągacze polegną) i jakości papieru / okładki.

I jeszcze pytanie o SM, żeby nie było, że zmieniam temat: A jak wam się podobał ten "nowy" SM... ten dwu częściowy (nie pamiętam nazwy)?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: SAD w Czerwiec 14, 2004, 06:58:16 pm
Cytat: "-wojtek-"
... kurde... trochę głupio, że te Polskie wersje (jak widzę wasze opinje, bo sam nie czytałem jeszcze angielskiego koma) są takie słabe  
Nie można po prostu wydać DOKŁADNIE tego samego, z TĄ SAMĄ okładką, z TĄ SAMĄ ilością stron, tylko z innym znaczkiem (ŚK czy coś) i w innym języku? To samo jest z książkami  Po co zmieniać to, co jest dobre? Niby każde wydawnictwo ma swoją własną "wersję" (patrz. 10 000 wersji LotR  ), ale imo okładka i podział powinny pozostać. Powinna być tylko różnica ceny (ha! W końcu naciągacze polegną) i jakości papieru / okładki.
A co ci to przeszkadza? Przecież możesz poczekać z czytaniem pierwszej części do czasu ukazania się drugiej. :?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 14, 2004, 08:20:39 pm
Cytat: "-wojtek-"
A co do "dziadka piaska", to nie wiedziałem :D
Podobno Gaiman nawiązuje do takich rzeczy, ale ja chyba ŻADNEJ nie odkryłem :( Może dla tego, że historia (i mity) to moja najgorsza strona :(


Jak to, nie odkryłeś?
Czy wiesz, że Kalliope to jedna z dziewięciu Muz?
Czy wiesz, że Szekspir żył naprawdę, a "Sen Nocy Letniej" to tytuł jednej z jego sztuk? I że bohaterami tej sztuki są elfy, w tym ich wladcy - Oberon i Tytania?
Czy wiesz, kim są Kain i Abel?
Czy słyszałeś o bogach skandynawskich, takich jak Odyn, Thor i Loki?
Na pewno wiesz...

Możesz natomiast nie wiedzieć, że
- w pierwszym odcinku "Sandmana" wzmiankowany był Wesley Dodds, postać, ktora występowała w serialu komiksowym "Sandman Mystery Theatre" w latach czterdziestych i została przypomniana w serialu komiksowym pod tym samym tytułem, wydawanym rownolegle z Sandmanem
- w drugim odcinku Sandmana pojawia się szpital zwany Arkham Asylum, znany każdemu miłośnikowi Batmana - tam zamykają czubkow, ktorych Batek łapie
 - Blondyn  z trzeciego odcinka "Sandmana" to John Constantine, bohater komiksowego serialu "Hellblazer"
- Etrigan, ktorego Sandman spotyka u bram piekła w odcinku czwartym to bohater komiksu "Demon"....

W przyszłości - z postaci mitologicznych i historycznych - pojawią się jeszcze cesarz oktawian August,  Orfeusz, Żyd Wieczny Tułacz, Robespierre, Joshua Norton - Cesarz Stanów Zjednoczonych (postać opisana przez Marka Twaina), Marco Polo i władca Bagdadu Hoaroun Al Raschid... Będzie nawet bogini Izyda.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Gamart w Czerwiec 14, 2004, 10:13:44 pm
Cytat: "N.N."
- w pierwszym odcinku "Sandmana" wzmiankowany był Wesley Dodds, postać, ktora występowała w serialu komiksowym "Sandman Mystery Theatre" w latach czterdziestych i została przypomniana w serialu komiksowym pod tym samym tytułem, wydawanym rownolegle z Sandmanem
.


Dodds to ten z maską przeciwgazową na twarzy? (później jego syn był piaskowym czymś tam, czy jakoś tak  :wall: ).
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 14, 2004, 10:53:50 pm
Cytat: "Gamart"
 Wesley Dodds, postać, ktora występowała w serialu komiksowym "Sandman Mystery Theatre" .


Dodds to ten z maską przeciwgazową na twarzy? (później jego syn był piaskowym czymś tam, czy jakoś tak  :wall: ).[/quote]

Ten w masce, ale jego syn nie był niczym piaskowym, bo Dodds nie mial dzieci. Stary Dodds pojawia się (gościnnie w serialu "Starman"), a od jego pogrzebu zaczyna się "Kingdom Come"...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Gashu w Czerwiec 15, 2004, 10:24:58 am
wyobrażacie sobie "Sandmana" narysowanego przez Jae'a Lee ? IMO to byłoby coś  :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: -wojtek- w Czerwiec 15, 2004, 02:36:13 pm
No dobra, N.N., kilka rzeczywiście wiedziałem :D
Ale bardzo fajny bajer z tym szpitalem, bohaterami innych komiksów itd. Bardzo takie rzeczy lubię... szkoda tylko że o tym nie wiedziałem (nie czytałem hellblazera ani batmana).

Mi się podobają obrazki z SM. Jedyny minus to to, że wielu gości (SM) ma z kadru na kadr inną twarz :(
Czasami ma to może znaczenie "taktyczne" (najpierw widać spokojnego ziomka, ale później jak zaczyna "podle" myśleć, to ma twarz wariata), ale to, że twarz Sandmana zmienia się z ponurej1 na ponurą2, to nie rozumiem :( Chyba że on się poprostu zmienia (co kilka sekund).
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Czerwiec 15, 2004, 03:10:42 pm
Taak , nawet w białego Murzyna.

Bardzo podobał mi się 2tomik pory mgieł (w rysunkach zwłaszcza inkowanie w epilogu). Pierwsza część mnie lekko zmuliła. Ten komiks zdecydowanie powinien być w grubszych trejdach.

rysunki w sandmanie są też bardzo dobre. ktoś porównywał je do "Merlijn w kosmosjie". To było głupie porównanie...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Czerwiec 16, 2004, 10:30:59 pm
Czemu pora mgieł nie ma 7 rozdziału??
To jakaś zagadka?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Czerwiec 20, 2004, 09:51:29 am
No bo ma siedem rozdzialow. Konczy sie na 6., a ostatni to nie jest 8 tylko oo ( nie wiem jak to napisac ) - czyli znak nieskonczonosci. Och, trzeba troszke poglowkac.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Czerwiec 21, 2004, 07:19:36 pm
N.N.
proszę napisz jeszcze o kilku kruczkach (tzn tych nawiązaniach)

Naprawdę mnie zaciekawiłeś.
Jestem pod wrażeniem wiedzy!! :oops:

I rozczarowany swoją wiedzą  :(
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: graves w Czerwiec 21, 2004, 07:34:16 pm
Cytat: "Wojtpil"
N.N.
proszę napisz jeszcze o kilku kruczkach (tzn tych nawiązaniach)

Naprawdę mnie zaciekawiłeś.
Jestem pod wrażeniem wiedzy!! :oops:

I rozczarowany swoją wiedzą  :(

napisz tyle książek o komiksie co N.N., to będziesz mógł się równać pod względem wiedzy :giggle:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: SAD w Czerwiec 21, 2004, 08:03:27 pm
Cytat: "[robak
"]No bo ma siedem rozdzialow. Konczy sie na 6., a ostatni to nie jest 8 tylko oo ( nie wiem jak to napisac ) - czyli znak nieskonczonosci. Och, trzeba troszke poglowkac.
Nie 7, a 8, jeszcze zerowy.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 21, 2004, 09:50:32 pm
Cytat: "Wojtpil"
N.N.
proszę napisz jeszcze o kilku kruczkach (tzn tych nawiązaniach)

 :oops:
Z "Sandmanem" jest tem kłopot, że on się odwołuje do dwóch rodzajów wiedzy - tej ogólnej, którą każdy może zdobyć, chociaż czasem trzeba się nabiegać, to znaczy do odwołań do mitologii (rożnych), literatury i sztuki. Do tej grupy zaliczyłbym odwołania do mitologii greckiej i germańskiej (skandynawskiej), do chrześcijaństwa (anioły z "Season of the Mist" są odnotowane w "Słowniku aniołów"), do tradycji literackiej.
Druga grupa to odwołania do amerykańskich komiksów i tu trzeba intensywnie szukać wsparcia, bo nikt z nas nie ma wystarczającego rozeznania w amerykańskim komiksie (w "Sandman Companion" przeczytałem, ze sama Karen Berger nie wiedziała, kim jest Elemental Girl, kiedy Gaiman ją zapytał, czy może uśmiercić tę postać....
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Czerwiec 22, 2004, 01:43:43 pm
Cytat: "SAD"
Cytat: "[robak
"]No bo ma siedem rozdzialow. Konczy sie na 6., a ostatni to nie jest 8 tylko oo ( nie wiem jak to napisac ) - czyli znak nieskonczonosci. Och, trzeba troszke poglowkac.
Nie 7, a 8, jeszcze zerowy.


Tak masz racje. Zwracam honor.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Lipiec 03, 2004, 12:42:41 pm
Ja też znalazłem nawiązanie    :D

Sandman: Nadzieja w Piekle, odc. Pasażrowie, str. 23
Toż to Gollum z Władcy Pierścieni, he he
Jego text "Witaj Skarbie" oraz charakterystyczny wygląd.
To on.  :twisted:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: diefarbe w Lipiec 03, 2004, 12:50:06 pm
Tylko że w oryginale jest `baby` a nie `precious`. :lol:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Lipiec 03, 2004, 01:07:29 pm
Czyli znowu pudło  :x
Ale chociaż przyznasz, że wizualnie to Gollum   ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: diefarbe w Lipiec 03, 2004, 02:06:48 pm
Putin to nie jest, ale masz rację.
Podobienstwo jest uderzające. :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Lipiec 15, 2004, 09:11:37 pm
We wrześniu znowu coś poczytamy :)
 Sandman #8 - "Zabawa w ciebie #1"

 :lol:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Lipiec 15, 2004, 09:53:53 pm
Hm, a moglby ktos przyblizyc troszke fabule "Zabawy w ciebie" ?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: diefarbe w Lipiec 16, 2004, 12:18:05 pm
Ta część jest o kukułce. :lol:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Lipiec 29, 2004, 03:15:51 pm
Cytat: "diefarbe"
Ta część jest o kukułce. :lol:


Możesz rozwinąć.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Lipiec 29, 2004, 04:29:50 pm
Cytat: "Wojtpil"
Cytat: "diefarbe"
Ta część jest o kukułce. :lol:


Możesz rozwinąć.


Jeśli czytałeś "Kości Księżyca" Jonathana Carrolla, to możesz się spodziewać historii w podobnym klimacie (i z fabułą też - pod paroma względami - podobną)...
Jeśli nie czytałeś, to przeczytaj.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Lipiec 30, 2004, 11:41:31 am
Sandmana, czy Carrola?

Ja już wolę Sandmana-tak sobie zakładam... hmm
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Lipiec 30, 2004, 07:20:37 pm
A "Kosci Ksiezyca" akurat warto przeczytac.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: An-Nah w Lipiec 31, 2004, 05:31:44 pm
Ogolnie Carrola warto (czytałam "Karainę Chichów" i "Dziecko na Niebie" i obie wymiatały. Lubię takie klimaty.)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Lipiec 31, 2004, 05:43:49 pm
Cytat: "An-Nah"
Ogolnie Carrola warto (czytałam "Karainę Chichów" i "Dziecko na Niebie" i obie wymiatały. Lubię takie klimaty.)


"Kości księżyca" bezpośrednio łaczą się z "Dzieckiem na niebie" - to opowieść o krainie odwiedzanej we śnie...

Ps: Za desperację odpowiada ta ikonka: :wall:  :wall:
Do tego, co wyprawia Twój Komiks, najbardziej pasuje ta: :cuckoo:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: An-Nah w Lipiec 31, 2004, 05:45:22 pm
Wiem, ze sie lacza, ale nie bylo ich w bibliotece... muszem w taniej ksiazce pobuszowac... a  :wall: to moja reakcja zarezerwowana dla kolegi "Nie bede czytał New X-Men bo kreska mi sie nie podoaba i nei chce sobie X-Menów zepsuć"
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: zim w Lipiec 31, 2004, 08:33:49 pm
mnie osobiscie fabulka zajebbiscie zmielila. REWELACJA!!! natomiast grafika ...ehh nie idzie w parze z fabula, niestety! strasznie mni draznia te pastelowe kolorki, choc probowalem wiele razy to nie udalo mi sie jej przyswoic. choc mimo etgo komiks nie traci nic a nic ze swojego uroku ani klimatu. powiem ze to bardzo ciekawe i bije glebokie poklony autorom tegoz DZIELA :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ryu w Lipiec 31, 2004, 09:27:12 pm
Cóż mnie się "Pora mgieł" baaaaardzo podobała i szczególnie klimat (kolorystyka rulessssssss) posiadłości Losu - po prostu mnie wbiła w ziemię... Tak czekałem na drugą część i ....... niestety... gorsza niż jedynka. Nie znaczy to że słaba, ale czegoś mi brakowało... Hm.....

Czekam na wrzesień z niecierpliwością  :)

P.S. Witam Wszystkich :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: An-Nah w Lipiec 31, 2004, 09:31:19 pm
Ryu: no niestety, to IMHO wina dzielenia TPB na połówki... zamiast jednego świetnego komiksu dostajemy dwa: jeden swietny, a drugi już nie bardzo.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ryu w Lipiec 31, 2004, 09:54:38 pm
Dzielenie to faktycznie dziwna sprawa  :x

Choć jest 1 plus... Przecież poprzez dzielenie komiksu na 2 części mam osobiście 2 razy więcej radości idąc do księgarni...

Wiem, że to żenujące tłumaczenie ale jakoś trzeba się pocieszać... ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Sierpień 03, 2004, 09:55:08 am
no widzicie, co człowiek to opinia
bo mi akurat bardziej spodobał się tomik2.
Pierwsza część "pory mgieł" troszkę się wlokła...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Comar w Sierpień 03, 2004, 10:18:23 am
Mi podobała się bardziej 1 część, ale nie uważam żeby 2 była jakoś znacząco gorsza. Jak dla mnie jest PRAWIE równie dobra. A jako całość Pora Mgieł podobała mi się bardziej niż Dom Lalki, który miał słabiutkie i przesłodzone zakończenie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Sierpień 03, 2004, 10:26:29 am
hmm
a znowu ja bardziej jednak dom lalki wolę
bo ten odcinek o zjeździe mnie rozwalił

w Porze mgieł spodobała mi się koncepcja graficzna
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Khamul w Sierpień 03, 2004, 11:25:15 am
No, w końcu zdobyłem PM cz. 2...

Moim zdaniem to jak narazie najrówniejszy tom. Znaczy nie ma po czym jeżdzić, ale czegoś wybitnego też nie ma. Co nie zmienia faktu, że Sandman nie schodzi poniżej bardzo wysokiego poziomu.

Ale czegoś mi tu jednak zabrakło, tego "pieprzyku", który chciałoby się czytać wielokrotnie. "Nadzieja w piekle", "24 godziny", "Kolekcjonerzy", "Odcinek 0"... Tutaj otarł się o to miano "Odcinkek 4", ale nie utrzymał klimatu do końca. Szkoda, bo już się zapowiadał następca mojego nr 1 czyli "24h"...

Aha, zwracam honor. Kelley Jones to rzeczywiście facet  :lol:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Sierpień 03, 2004, 11:05:25 pm
Tylko ten ostatni rozdział.

Brzydkie te obrazki  :x

Wiocha
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ryu w Sierpień 04, 2004, 10:21:32 am
Wracając do tego czy 1 czy 2 część  PM jest lepsza...

Nie uważacie, że w części 2 Morfeuszowi poszło za łatwo? Przecież klucz miał mu przyspożyć WIELU problemów a tu proszę... Rozwiązanie jak na dłoni  :x
Fantastycznie rosnące napięcie i nastrój z części 1 zostały, że tak powiem, lekko zepsute. Zero walki - tylko lekkie zastanowienie  :? - Ech.. Nie tego się spodziewałem... :x A tu przyleciały aniołki i wzięły klucz... Fajnie, że Gaiman przynajmniej zakończył tą część w sposób bardzo efektowny :D

A Dom Lalki jako całość stoi (dla mnie, of course) troszkę wyżej :) choć z początku bardzo go nie doceniałem
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Comar w Sierpień 04, 2004, 10:49:51 am
Cytat: "Ryu"
Wracając do tego czy 1 czy 2 część  PM jest lepsza...

Nie uważacie, że w części 2 Morfeuszowi poszło za łatwo? Przecież klucz miał mu przyspożyć WIELU problemów a tu proszę... Rozwiązanie jak na dłoni  :x

Mi się wydaje, że jego kłopoty dopiero się zaczną. Pomyśl ilu potężnych wrogów przysporzył sobie w ten sposób. Zresztą niezależnie komu przekazałby klucz i tak reszta byłaby nieco niezadowolona :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Khamul w Sierpień 04, 2004, 11:08:15 am
Cytat: "Ryu"
Zero walki - tylko lekkie zastanowienie  :? - Ech.. Nie tego się spodziewałem... :x


Emm... czy dobrze  zrozumiałem? Spodziewałeś się, że Morfeusz, Kształtujący, Książę opowieści będzie załatwiał wszystko metodą "łupu- cupu"? A wogóle widzielismy, jak wyglądają jego dotychczasowe "walki".
Morfeusz jest mądrym władcą, doskonale wie, że ma absolutną władzę nad wszystkim, co znajduje sę w jego krainie, mógłby zatrzymać piekło, a swoich gości zmiażdżyć tylko o tym myśląc.
Tylko po co?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ryu w Sierpień 04, 2004, 11:15:56 am
Cytat: "Comar"
Mi się wydaje, że jego kłopoty dopiero się zaczną. Pomyśl ilu potężnych wrogów przysporzył sobie w ten sposób. Zresztą niezależnie komu przekazałby klucz i tak reszta byłaby nieco niezadowolona :)

Czy przyspożył sobie wrogów to ciężko powiedzieć. Kilderkin do decyzji nie miał żadnych obiekcji, Jemmy zawiedziona za bardzo nie była, Anubis też to jakoś przeżył. Tylko Azazel... Ale on teraz w butelce siedzi :)

Mimo wszystko mam nadzieję, że masz rację i teraz się dopiero zacznie... Oby... :)

Cytat: "Khamul"
Emm... czy dobrze zrozumiałem? Spodziewałeś się, że Morfeusz, Kształtujący, Książę opowieści będzie załatwiał wszystko metodą "łupu- cupu"?

Chyba niezbyt dobrze ;) Chodziło mi o to, że Morfeusz miał SAM podjąć decyzję, a ona została mu dana na tacy. I nie spodziewałem się wielkich fajerwerków, wybuchów itd. Chciałem, żeby klucz przyspożył mu więcej problemów tzn. żeby podjęcie tej (w sumie arcytrudnej) decyzji nie było sprawą taką łatwą...

Mam nadzieję, że tym razem wyraziłem się jasno :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Sierpień 04, 2004, 11:19:17 am
Cytat: "Wojtpil"
Tylko ten ostatni rozdział.

Brzydkie te obrazki  :x

Wiocha


eeeh????
jaka wiocha?
Obrazki są świetne. Wcale nie są brzydkie.
Powiedziałbym wręcz, że są ładne
hmm
 chyba już to wcześniej pisałem
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Wrzesień 12, 2004, 07:06:06 pm
Niewiecie kiedy będzie nowy Sandman??

Ja już tęknie
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Wrzesień 12, 2004, 07:22:29 pm
Cytat: "Wojtpil"
Niewiecie kiedy będzie nowy Sandman??

Ja już tęknie


zabiłeś mnie tym hasłem :roll: w tym miesiącu egmont puści, czyli za kilka dni 8)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Wrzesień 13, 2004, 05:32:47 pm
Cytat: "timof"
Cytat: "Wojtpil"
Niewiecie kiedy będzie nowy Sandman??

Ja już tęknie


zabiłeś mnie tym hasłem :roll: w tym miesiącu egmont puści, czyli za kilka dni 8)


Mam nadzieję, iż jeszcze trochę pożyjesz bo lubię cztać Twoje komentarze  :)

Wiem, że zaraz będzie po prostu chciałem aby ktos mi napisał, że już jest. Wtedy zacznę molestować moją księgarnię  :twisted:

PS. Co ja zrobię że tak uwielbiam Sandmana.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Wrzesień 13, 2004, 06:50:15 pm
Cytat: "Wojtpil"
Wiem, że zaraz będzie po prostu chciałem aby ktos mi napisał, że już jest. Wtedy zacznę molestować moją księgarnię  :twisted:

PS. Co ja zrobię że tak uwielbiam Sandmana.


a więc będzie kosztował 24,9 zł, miał około 80 stron, i wyjdzie jeszcze we wrześniu. jak tylko się ukaże to na pewno pojawi się o tym info na forach komiksowych.
sprzedawcy w sklepach komiksowych ćwierkają, że raczej bliżej końca miesiąca będzie :x
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk w Wrzesień 26, 2004, 10:11:43 pm
No i jakie opinie po pierwszym tomie "Zabawy w ciebie"? Dla mnie jest baaardzo git.  :) Bardzo wciagajace i jak zwykle napisane niezwykle sprawnie. No i mozna sie troche pobac jesli ktos sie wciagnie na maksa w lekture  8) Oby nie bylo tak jak w przypadku Pory mgiel; oby druga czesc dorownala pierwszej.

Jak sadze do dwoch pierwszych zeszytow rysunki tworzyla jedna osoba. Moze mi ktos podac nazwisko? Bo oczywiscie Egmont nie raczyl o tym poinformowac. Pewnie bedzie to podane dopiero na koncu drugiego tomu...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: diefarbe w Wrzesień 26, 2004, 11:37:11 pm
Twórcy rysunków w Zabawie w Ciebie sa juz wszyscy znani w Polsce i są nimi :
Shawn McManus (1, 2, 4, 5 i 6) czyli pojawi sie jeszcze :)
Colleen Doran (3)
Brian Talbot (częściowo 5) :D
Jesli chodzi o treść A Game of You (pod takim tytułem pierwszy raz się z tym zapoznałem) to trochę mnie z poczatku odrzucała.
Mało tu Sandmana, trochę bajkowo i strasznie to wykręcone.
Później jednak stwierdziłem że jest to jedna z najbardziej spójnych opowieści zaprezentowanych w serii Sandman. :)
Gdyby tylko McManus rysował wszystkie rozdziały było by wspaniale (+ ten sam inker).  :wall:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: SAD w Wrzesień 27, 2004, 02:00:44 pm
A ja mam pytanko. Poprzedni tom (Pora Mgieł cz. 2) zawiera oryginalne odcinki do 28., a najnowszy od 32. Brakuje trzech odcinków. Zgaduję, że one będą w jakim późniejszym wydaniu zbiorczym. Mam rację?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: diefarbe w Wrzesień 27, 2004, 03:14:27 pm
Nastepny Paperback oryginalny (dosyc gruby) Fables & Reflections zawiera historie z:
Sandman #29-31 oraz 38-40 i 50
Sandman Special #1
Vertigo Preview  :)
Fables & Reflections to znów zbiorek pojedyńczych historii z których niektóre powiązane sa tematycznie.
Pozwalają one lepiej poznac rodzinę Morfeusza, snienie oraz przyczynę zbliżającego się końca (ale o tym sza) :giggle:
Za kazdym razem inny rysownik. :bite:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Wrzesień 27, 2004, 08:10:39 pm
z nowym 'Sandmanem' szystko jest spoko: ciekawie sie akcja rozwija, postacie sa niezle wykreowane, rysunkowo 3 rozdzial najmniej mi sie podoba, ale... kurcze  :wall: tylko 3 zeszyty  :wall: za 25 zlotych  :cry: przegiecie calkowite - jeszcze nigdy chyba tak szybko nie przeczytalem 'Sandmana'  :x
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ryu w Wrzesień 27, 2004, 10:40:19 pm
Sandman.... Hm.....

Cena odstrasza dość dobrze, ale wiadomo, że i tak się go kupi  :P Ale fakt. Sandmana jeszcze nie przeczyatałem tak szybko. Szkoda... :(

Co do zawartości to nie jest tak źle  :) Powiedziałbym, że jest nawet lepiej  :) Powrót do starych postaci z "Nadzieji..." i "Domu lalki" - miodzio :) Istna rewelka. Trzyma w napięciu ale, niestety, za szybko się kończy.... :wall:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Listopad 17, 2004, 10:55:34 am
Już przeczytałem całość zabawy w ciebie. 8)
Jestem zachwycony.

Bardziej mi podeszło niż pora na pora. :roll:
Ale rysownik niestety miał obsuwę na półtora odcinka
i to trochę popsuło efekt.

Piękne obrazki.
Barbie jest pikna jak obrazek
ee :roll:

Czy McManusa już coś u nas było?
Taki softowy Kelly Jones 8)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Fisk w Listopad 17, 2004, 10:21:38 pm
"Na szczęście" Egmont nie ma w planach Sandmana do marca.
HURRRRRRRRRRRRRRRRA!!!! Syf wydanie/ Wysoka cena/ tomy co kilka miesięcy - YEAH... :|

Coraz bardziej rozwalają mnie posunięcia Egmontu.

Może więcej się dowiemy z nowego KZ...
 
W co i tak wątpię  :x
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Listopad 18, 2004, 12:48:41 pm
ech
no
czy czytaliście zabawę w ciebie?
pytałem...
hmmm

A McManusa już sobie przypomniałem z jednego Batmana
z okładką Sama Kifa :roll:
coś o Murzynach i gliniarzach z kkk było :roll:
miałem kiedyś ten komiks
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Listopad 18, 2004, 02:07:25 pm
czytalem, podobalo się bardzo... zaluje, ze nie dostalismy tego w jednym tomie, bo lepiej by sie czytalo, ale nie jest az tak zle, bo 2. czesc jest jakby lepsza... odwrotnie bylo w przypadku ostatnim

fantastyczny byl obraz konczenia swiata...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Listopad 18, 2004, 03:17:45 pm
Czytałem ale tylko tom 1 Zabawy w Ciebie.
Podobał mi się bardzo, czekam aż następny odcinek będzie dostępny w Pile  :lol:

Szkoda że przed wiosną nie będzie nowego Sandmana  :(
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Listopad 18, 2004, 04:06:08 pm
Ja sobie kupiłem dopiero jak się ukazały obie części.
Tragiczny podział trejda :roll:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ryu w Listopad 18, 2004, 11:20:48 pm
Już przeczytałem obie części. Cóz, nie było to złe, ale jednak mi czegoś brakowało... :|

Jedna poważna uwaga - ostatnio rozdział z 1 części wygląda fatalnie  :x Reszta w porządalu :)

Według mnie "Pora mgieł" była ciekawsza :) :P

Tiall całkowicie Cię popieram - po prostu niesamowite zakończenia świata  :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Listopad 19, 2004, 01:47:58 pm
widzisz, mi też nie podoba się zbytnio
trzecia część
i wypociny Talbota :roll:

ale tylko dlatego, że zakłócają mi odbiór
całości rysowanej przez McManusa

W sezonie mgieł to było uporządkowane:
prolog i epilog Dringberg
wstawka Wagnera
i reszta (wszystko w środku) Jonesa
(inkerzy trochę namieszali) :roll:

W zabawie wygląda mi na to, że McManus
miał po prostu obsuwę
i się nie wyrobił :roll:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: CD Jack w Listopad 21, 2004, 06:24:25 pm
Recenzja: http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/sandman/8/rec1
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: manonegri w Listopad 23, 2004, 04:15:29 pm
Cytat: "CD Jack"
Recenzja: http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/sandman/8/rec1


Gormenghast Mervyna Peake - a kto to jest. Jak ktos sie chwali, ze jest taki modry, to niech powie maluczkim o kim pisze...

Autor potrafi zaskakiwać i szokować, jego kunszt został zresztą doceniony, jeden z albumów jako pierwszy w historii komiks otrzymał nagrodę World Fantasy Award. - nie album a zeszyt.

Tak jest też w tym przypadku. Na początku albumu można się doszukać krótkiej dedykacji dla Johnatana Carolla. Nic dziwnego, gdyż to właśnie do jego twórczości Gaimana nawiązuje w Zabawie w ciebie. Konkretnie chodzi o książkę Kości księżyca.  - gaiman nie raz i nie dwa tlumaczyl sie ze historia powstala niezaleznie...

Każda ważniejsza postać ma tu swój kształt dymka i odmienna czcionkę. - a to akurat standard.

dwudziestoczterostronicowy komiks - blad ale konsekwentny. powtorzony dwa razy. jakby nie liczyc jest nieco wiecej...

Czepiam sie? pewnie tak, ale jak ktos chce aspirowac do najwiekszego komiksowego serwisu to powinien trzymac jakis poziom...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Listopad 23, 2004, 04:32:12 pm
Cytat: "manonegri"
Gormenghast Mervyna Peake - a kto to jest. Jak ktos sie chwali, ze jest taki modry, to niech powie maluczkim o kim pisze...

Bez przesady... Jeśli ktoś jest zainteresowany, to "wygoogle'a" sobie te informacje w 5 sekund.

Cytat: "manonegri"
dwudziestoczterostronicowy komiks - blad ale konsekwentny. powtorzony dwa razy. jakby nie liczyc jest nieco wiecej...

Tu się zgadzam, też zdziwił mnie tak oczywisty błąd już, gdy recenzja leżała na Avatarae. Tym bardziej dziwi, że został powtórzony tutaj.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: oneiromancer w Styczeń 06, 2005, 06:16:34 pm
a ja lubie sandmana, wiec sie wypowiem, może cudem jakimś pan Gaiman przeczyta muj post i stwierdzi: "hmm, gość ma racje" chce otórz powiedzieć że zabawa w ciebie jest ok, mądra, osadzona w psychologi snu, ciekawa fabuła,  wole jednak krwawe historie jak we wcześniejszych odcinkach, żeby horror był. A kto nakręci sandmana? mam nadzieje że sie nie pokusi nikt, bo nie ma szans oddac klimatu 8)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: rumcajss w Styczeń 18, 2005, 03:51:59 pm
Pewnie się jednak doczekamy.. Być może nie dziś i nie jutro, ale Hollywood nie przepuści tak dobrego projektu, który już pewnie niejednemu, aspirującemu do miana reżysera, śni się po nocach jako kura znosząca złote jaja..
I obym nie był złym prorokiem..
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Khamul w Styczeń 18, 2005, 06:59:25 pm
Film miał być, scenariusz nawet gdzieś na necie jest. Ale skoro tyle lat nikt poważny nie wyraził zainteresowania, pewnie już nie będzie.
Chociaż ta ostatnia fala ekranizacji... Brrr :evil:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Styczeń 18, 2005, 07:20:24 pm
tutaj:
http://www.avary.com/theskinny/sandman/script-sandman7-10-96.html
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: rumcajss w Styczeń 19, 2005, 06:54:08 pm
Cytat: "Khamul"
[...] skoro tyle lat nikt poważny nie wyraził zainteresowania, pewnie już nie będzie.


Do spaprania takiego projektu, nie potrzeba, a prawdopodobnie nie będzie nawet nikogo Wielkiego.. Czy to już mało napsuli (w historyjkach obrazkowych) ci co teraz reżyserami każą się nazywać?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: oneiromancer w Styczeń 21, 2005, 06:28:00 pm
z drógiej strony nakręcili takiego giganta jak  trylogia Tolkiena, co kosztowało kupe kasy, film był długi i efekciarski, zachowując jednocześnie klimat książki. Albo taki matrix, też niełwe przedsięwzięcie, scenariusz pokrecony podobnie jak Sandman. Tyle że w przeciwieństwie do Tolkiena, nie jest to taka klasyka żeby wydawać na nia tyle kasy
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Marzec 17, 2005, 06:49:44 pm
Sandman": "Refleksje i przypowieści"

Wie ktoś coś na ten temat?? Znaczy o czym to jest??

PS. nareszcie wraca Sandman :) bo już było smutno
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Marzec 17, 2005, 09:20:08 pm
13 kótkich opowieści. niektóre mają znaczny wpływ na późniejsze wydarzenia w serii. bardzo ciekawy zbiorek.

z tego co pamiętam to kołodziej obiecywał że to wyjdzie w jednym tomie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Marzec 18, 2005, 12:05:15 pm
Cytat: "freshmaker"
13 kótkich opowieści. niektóre mają znaczny wpływ na późniejsze wydarzenia w serii. bardzo ciekawy zbiorek.

z tego co pamiętam to kołodziej obiecywał że to wyjdzie w jednym tomie.

Opowieści jest 8, plus kilkustronicowy "Fear Of Falling". Jeśli wyjdzie w jednym tomie, to na pewno w cenie 50-60 PLN - to ponad 260 stron. Ogólnie: ciekawy zbiór, szczególnie dobre kilka opowiadań (np. "Three Septembers And A January", "Ramadan"). Ale najlepsze jeszcze przed nami ("Brief Lives").
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Marzec 18, 2005, 12:20:23 pm
Cytuj
Opowieści jest 8, plus kilkustronicowy "Fear Of Falling"


racja.pisalem z pracy, nie mialem tego tomu pod reka.
polecam kupic orginalny tpb. oszczedza sie czas, nerwy i pieniadze.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: pookie w Marzec 18, 2005, 04:20:05 pm
Nie obiecywał. Dopiero następny tp po F&R ma wyjść w całości.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Marzec 18, 2005, 06:37:58 pm
Cytat: "freshmaker"
polecam kupic orginalny tpb. oszczedza sie czas, nerwy i pieniadze.

Popieram, chociaż mam pewne wyrzuty sumienia z powodu "olewania" rodzimej branży komiksowej... Z drugiej strony - jak Kuba Bogu...;)

Cytat: "pookie"
Nie obiecywał. Dopiero następny tp po F&R ma wyjść w całości.

"Brief Lives" jest podobny objętościowo, więc pewnie chodziło dopiero o "World's End"? A może Egmont oprócz dzielenia wpadł na pomysł wprowadzenia poprawek chronologicznych?;)

P.S. Z planów Egmontu: na kwiecień zapowiadany jest F&R cz.1, czyli będzie jednak dzielony (z czego zapewne każdy bardzo się cieszy;) ).
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: pookie w Marzec 18, 2005, 07:56:22 pm
Z tego co pamiętam, to w ostatnim wywiadzie w KZ wypowiedział się dokładnie na temat Sandmana. Odsyłam tam.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Marzec 20, 2005, 03:38:18 pm
Częstotliwość ukazywania sie KZ jest delikatnie mówiąc nie wystarczająca. To już chyba kwartalnik. I stronka się coś ostatnio nie otwiera. Więc szczerze mówiąc nie mam pewności czy działalność KZ nie została zawieszona :(
A szkoda bo fajnie było sobie poczytać
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: pookie w Marzec 20, 2005, 05:44:41 pm
KZ istnieje i ma się dobrze. Mamy tylko najzwyczajniej w świecie problemy techniczne związane ze zmianą serwera. Materiał do nowego numeru jest i jakbukda przed świętami pojawi się w sieci. Wrócimy też do trybu miesięcznego.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Marzec 20, 2005, 06:37:03 pm
Z trybem miesiecznym to chyba bedzie ciezko, ale materialow rzeczywiscie jest sporo do nowego numeru.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: kingquest w Marzec 20, 2005, 07:38:57 pm
Cytat: "pookie"
 Wrócimy też do trybu miesięcznego.


No świetnie by było.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: pookie w Marzec 20, 2005, 08:17:21 pm
Ech ci fani, żyć nie dają.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Blekit w Marzec 28, 2005, 06:28:09 pm
mam tylko pierwszy album Sandmana, bardzo dobry, chociaż graficznie średnio zupełnie
jak będę bogaty to zakupię resztę albumów
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Kwiecień 08, 2005, 11:07:33 am
Kocham serie Sandman. mam na razie odcinki do Krainy Snów , i jak dotąd sie na nich nie zawiodlem. wręcz przeciwnie , niektóre przeczytalem po 4 razy.
Tylko ta cena
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Kwiecień 09, 2005, 10:02:14 pm
Polecam natępny odcinek Pora Mgieł - rewelacja.

Tom Zabawa w Ciebie - niestety - ale może to tylko moje obiektywne zdanie - słabszy odcinek
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Maj 01, 2005, 08:29:29 pm
Czytałem REFLEKSJE I PRZEPOWIEDNIE i no cóż rewelacji niema.
Wciąż czekam na nr o pozionie Pory Mgieł.
Może zbyt wiele oczekuję i to niemożliwe.
Może po prostu trzeba obniżyć poprzeczkę...
Bo to cały czas jest jednak DOBRE
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Czerwiec 02, 2005, 11:10:01 pm
faktycznie "Pora mgieł" jest rewlecja , być może jak dotąd najlepszy odcinek, ale "Zabawa w ciebie" też jest na wysokim poziomie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ryu w Czerwiec 24, 2005, 09:31:15 pm
Cytat: "Wojtpil"
Czytałem REFLEKSJE I PRZEPOWIEDNIE i no cóż rewelacji niema.
Wciąż czekam na nr o pozionie Pory Mgieł.
Może zbyt wiele oczekuję i to niemożliwe.
Może po prostu trzeba obniżyć poprzeczkę...
Bo to cały czas jest jednak DOBRE
Nie do końca się zgodzę ;)
Akurat I część Pory mgieł była świetna o tyle druga to poziom niższy, niestety. Natomiast w Przepowiedniach jest dokłądnie odwrotnie :) Tomik II spodobał mi się i to bardzo... Wg mnie leszy niż II część Pory mgieł  8) Więc powiedzieć, że Pora mgieł jest lepsza to nie bardzo. Ale to już kwestia osobistych upodobań  8)


Ja natomiast czekam na odcinek dorównujący poziomowi: NAdzieji w piekle i Dom lalki  :D  8)

Zabawa w Ciebie - takie sobie (jak na serię Sandman oczywiście ;) )
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: sal0me w Czerwiec 27, 2005, 05:53:08 pm
Czytałam wszystkie. Wg mnie świetne. Teraz chcę kupić całą serię i nie mogę znaleźć nigdzie "Snu sprawiedliwych", pomóżcie, proszę :]

Jakby co to na gg, z góry dziękuję.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 27, 2005, 05:57:16 pm
Cytat: "sal0me"
Czytałam wszystkie. Wg mnie świetne. Teraz chcę kupić całą serię i nie mogę znaleźć nigdzie "Snu sprawiedliwych", pomóżcie, proszę :]

tak to juz jest z niektorymi komiksami, ze staja sie unikatami.
w normalnym obiego nie dostaniesz od dawna, a na allegro policza ci jak za zboze.
mimo wszystko powodzenia w poszukiwaniach.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: sal0me w Czerwiec 27, 2005, 06:03:59 pm
dzięki. Czuję, że będzie strasznie :]
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Khamul w Czerwiec 27, 2005, 07:20:14 pm
Kilka dni temu psioczyłem tu i ówdzie na cenę RiP t.2

Odwołuję. Rzecz warta znacznie więcej niż podano na okładce.
Takiego stężenia genialnych pomysłów jeszcze nie spotkałem. Gaiman dopowiada wiele wątków, wracamy do starych znajomych, poznajemy powody pewnych decyzji, pojawia się ostatni z Nieskończonych... A tak w ogóle, to facet potrafi cholernie dobrze opowiadać.
Jest też kilka scen, przy których można się popłakać ze śmiechu. Obrazek w mieszkaniu śmierci, historia Abla...

Trudno mi powiedzieć, czy jest lepszy od Nadzieji w Piekle. To dwa zupełnie różne komiksy. Nie można porównywać horroru do... opowieści. MNuszę jeszcze kilka razy przeczytać.

A wizja Hadesu kopie w brzuch i nie daje się podnieść. Przerażająca prostota.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Czerwiec 27, 2005, 07:53:14 pm
drodzy znawcy, brakuje mi TPB 9 sandmana, czytalem TPB 8 i mam na polce TPB 10. czy ominiecie vol9 jest dopuszczalne i czy nie zepsuje w ten sposob intrygi planowanej przez gaimana od samego poczatku?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Czerwiec 28, 2005, 03:57:31 pm
Opuszczenie "The Kindly Ones" jest niemożliwe - ten tom to ponad 350 stron i to właśnie on zawiera zakończenie "Sandmana" (szkoda tylko, że jest w większości jest rysowany dość topornie). "The Wake" to coś w rodzaju epilogu, bez zapoznania się z TKO czytanie go nie ma sensu.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Czerwiec 28, 2005, 04:18:56 pm
no to dupa. czas zamawiać...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Czerwiec 28, 2005, 04:26:30 pm
Fresz, o jakie wydanie Ci chodzi?
Nasze czy USA????  :?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Czerwiec 28, 2005, 04:29:47 pm
brakuje mi The Kindly Ones TPB vol9. z tego co wiem u nas sie to jeszcze nie ukazało. jezeli ktos ma uzywane, chetnie kupie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: diefarbe w Czerwiec 29, 2005, 12:06:38 am
Cytat: "Rhobaak"
Opuszczenie "The Kindly Ones" jest niemożliwe - ten tom to ponad 350 stron i to właśnie on zawiera zakończenie "Sandmana" (szkoda tylko, że jest w większości jest rysowany dość topornie). "The Wake" to coś w rodzaju epilogu, bez zapoznania się z TKO czytanie go nie ma sensu.

Czy ja wiem.
Każdy ma inny gust ale topornym bym tego stylu nie nazwał.
Geometryczny, uproszczony, przerysowany, jak najbardziej, ale nie toporny.
Mi osobiście odpowiada styl w jakim wykonany jest Kindly Ones.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ireneusz Pietryka w Czerwiec 30, 2005, 03:25:36 pm
Przepraszam za OT, ale nie wiem, gdzie to upchnąć; podczas urlopu przeczytałem m.in. "Koralinę" Gaimana i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony - nie mogłem oderwac się od książki.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Igel w Sierpień 09, 2005, 02:52:30 pm
Na merlinie jest juz zapowiedz kolejnego sandmana w sprzedazy od 16 sierpnia. Jednak ta czesc tez bedzie rozdzielona, bo na razie widnieje tam tylko czesc 1.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: adro w Sierpień 09, 2005, 05:44:45 pm
zaraz zaraz , to chyba jakas pomylka , przeciez Pan  Koldziejczak mowil , ze ten tom nie zostanie podzielony , a moze to jednak Worlds end nie zostanie pokawalkowany  (w sumie to jest krotki tomik)
pozdro
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Sierpień 09, 2005, 10:44:41 pm
To nie pomyłka, niedawno w "Przekroju" Egmont reklamował komiksy Gaimana, była tam okładka nowego "Sandmana", o tytule "Ulotne Życia 1",  zresztą pan Kołodziejczak mówił, że prawdopodobnie nie będzie dzielony. "Hush" też miał być prawdopodobnie w jednym tomie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Krejt w Wrzesień 01, 2005, 12:49:28 pm
Co za cisza? Czyżby nowy Piaskun nie przypadł do gustu?
Owszem, jest trochę inny, może śmieszniejszy przez obecność Maligny, ale skrywa tajemnicę, którą wyjawi dopiero tom drugi.

A tak liczyłem, że "Ulotne Życia" ukażą się w formie jednego, grubaśnego trejdu. Przeliczyłem się, szkoda.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Listopad 20, 2005, 08:18:12 pm
Tom 2 Ulotne Zycia dopiero w przyszłym roku - szkoda a chętnie ujrzałbym go pod choinką. Cieszycie się z Endless Night w Kolekcji Mistrzów bo ja tak średnio z racji cen wydań kolekcjonerskich :(. Ciekawe ile za to zawołają?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Listopad 21, 2005, 02:45:40 pm
Ja sie ciesze że wydadzą Endless Night. Za Sandmana moge dać (prawie) każde pieniądze, więc postaram się kupić. Jestem ciekaw jeszcze czy wydadzą Dream Hunter z Sandmana, ale to bardziej podlega pod książke niż komiks.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: MaxNecro w Listopad 21, 2005, 03:06:22 pm
Cytat: "misio141"
Ja sie ciesze że wydadzą Endless Night. Za Sandmana moge dać (prawie) każde pieniądze
Baranowskiego nie przebije :badgrin:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Listopad 21, 2005, 06:37:02 pm
Cytat: "MaxNecro"
Cytat: "misio141"
Ja sie ciesze że wydadzą Endless Night. Za Sandmana moge dać (prawie) każde pieniądze
Baranowskiego nie przebije :badgrin:

jeżeli byłby wydany za cene taką jak ostatni album Baranowskiego to wolałbym już sobie tego Sandmana sprowadzić
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Grudzień 04, 2005, 05:11:27 pm
Niedawno pokazałem Sandmana mojej nauczycielce od polskiego i naprawde jej się spodobało. Stwierdziła że nigdy by nie wpadła na to że komiks może poruszać tego typu tematy. Moje Sandmany przeczytała przez tydzień (mam wszystkie tomy do Refleksji i przypowieści włącznie) i najbardziej spodobały się jej tomy "Dom lalki" i "Zabawa w Ciebie".
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Grudzień 11, 2005, 08:37:10 pm
no, wreszcie mam #1 (Mikołajki to jednak dobry wynalazek)

długo się zbierałem, żeby wydać tę lekko zawyzoną obecnie sumikę na pierwszy tomik ale Mikołaj mnie wyręczył. Oczekiwałem po tym komiksie bardzo wiele, i muszę przyznać, że nie rozczarowałem się. A to trudne zadanie dla dzieła, z którym cztelnik wiążę tak wielkie nadzieję. Oczywiście na pierwsze miejsce wybija się fabuła, bo Gaiman wykonał kawał znakomitej roboty. Co do strony graficznej to nie urzka jakoś specjalnie ale jest to jeden z tych komiksów, którego nie można tunningować kompterowo i doprawiać jakimiś niesamowitymi fajerwerkami ze względu na odbiór całości. I muszę przyznać, że nawet ta mało imponująca strona wizualna współgra ze wspaniałym scenariuszem idealnie. Jednym słowem cacko i pod choinką mam nadzieję, znaleźć cały stos Sandmanów.
A pomyśleć, że kilka lat temu wybierając między Kaznodzieją i Dziadkiem Piaskowym wyprałem Priczera (oczywiście też wypas, ale powinienem odpuścić kilka piw i nabyć obydwa :))

Z resztą co tu duzo gadać, wszyscy przecież wiedzą :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 16, 2005, 04:05:42 pm
Witam!

Czy jest ktoś kto dokładnie wie, kiedy ukażą się "Ulotne życia" cz.2 ???
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Krejt w Grudzień 16, 2005, 07:10:19 pm
Cytat: "Death"
Witam!

Czy jest ktoś kto dokładnie wie, kiedy ukażą się "Ulotne życia" cz.2 ???

Były zaplanowane na grudzień, ale pakiet ma miesięczną obsuwkę, więc najprawdopodobniej w styczniu '06.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Grudzień 16, 2005, 08:25:13 pm
Dobrze, że będzie wydane "Endless Nights", ale nie warto się tak napalać na nie - moim zdaniem to dużo słabsza pozycja niż którykolwiek z tomów regularnego cyklu, warto kupić raczej tylko jako uzupełnienie kolekcji i przekrój twórczości kilku najbardziej liczących się rysowników.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 17, 2005, 07:41:34 pm
Ja chcę nowego Sandmana. Rozbijają na dwie części i każą czekać.
Ps. Jakie znacie inne imiona Magliny? (niekoniecznie po polsku)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Gashu w Grudzień 17, 2005, 07:45:24 pm
Cytat: "Death"

Ale za to jaka ogromna jest radocha, kiedy po tak długiej przerwie dostajemy nowego Sandmana. Większa od najlepszego seksu


Oj, dyskutowałbym...  ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 17, 2005, 08:15:04 pm
...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 17, 2005, 08:22:38 pm
(http://C:\Documents and Settings\Grzesiu\Pulpit\Krzycho\teye.jpg\)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Khamul w Grudzień 19, 2005, 07:29:47 pm
Death, bez obrazy.

Ale czy twoje komiksy mocno się lepią?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 19, 2005, 08:49:42 pm
Cytat: "Death"
(http://C:\Documents and Settings\Grzesiu\Pulpit\Krzycho\teye.jpg\)


ja nie wierze...

 :lol:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Grudzień 19, 2005, 09:27:08 pm
Cytat: "Death"
(http://C:\Documents and Settings\Grzesiu\Pulpit\Krzycho\teye.jpg\)

no to  mnie dzisiaj na serio rozwaliło ;)
 :lol:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 19, 2005, 09:30:38 pm
.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Grudzień 19, 2005, 09:36:20 pm
Cytat: "Death"
Cytuj
(http://C:\Documents and Settings\Grzesiu\Pulpit\Krzycho\teye.jpg\)





Cytuj
no to mnie dzisiaj na serio rozwaliło  




 :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D

Podobał się wam mój żart? Jeśli tak to się cieszę. :D  :D  :D

nawzajem
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: spidey w Grudzień 19, 2005, 10:07:53 pm
Death nie odpowiedziałeś na pytanie zadane przez Khamula :P
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 20, 2005, 07:18:00 am
Już odpowiadam.

Odp. Z pewnością nie! :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Grudzień 20, 2005, 02:39:40 pm
Cytat: "Death"
Już odpowiadam.

Odp. Z pewnością nie! :D

a wogle się lepią :?:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Gashu w Grudzień 20, 2005, 05:32:44 pm
A coście tacy ciekawi  :?:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 15, 2006, 02:05:04 am
.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Luty 15, 2006, 08:23:22 am
Ou fukc!
f**ktycznie!!!!!  :shock:

Dopiero wczoraj sobie kupilem ten komiks
i nie zauważyłem tego...

Ale wtopa!

Hmmm, a tak w ogóle
niestety
2 tom ulotnych życi
rozczarował mnie
 :(
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Luty 15, 2006, 07:39:52 pm
Cytat: "Death"

w drugim tomie "Ulotnych żyć" miało pojawic się posłowie Strauba, które obiecali nam "Egmontowcy" w tomie pierwszy (we wstępie).

Zupełnie o tym zapomniałem... rzeczywiście miało być! Czyli dopisuję kolejnego minusa do długiej listy minusów Egmontu... Buce
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 15, 2006, 11:05:30 pm
Cytat: "Death"
Wielkie yo!


Ostatnio konkretnie się wk.....em! Otóż w drugim tomie "Ulotnych żyć" miało pojawic się posłowie Strauba, które obiecali nam "Egmontowcy" w tomie pierwszy (we wstępie). Więc pytam się: dlaczego polski czytelnik ma się znowu denerwować (a nawet wk.....ć)??? Czy to naprawdę jest takie trudne? Czy nie można choć raz zrobić czegoś dobrze? Płace prawie 3 dychy a tu taki bubel!!! Miało być posłowie.....a nie ma nic.


EEE... O co ten krzyk. Mam tę historię w zeszytach, zapłaciłem wiecej niż trzy dychy i żadnego poslowia tam nie ma (są za to reklamy, listy od czytelników i kiepski papier).
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Luty 16, 2006, 06:43:40 am
Ale listy od czytelników są świetne!!!!  :lol:

A egmont nie dał ani posłowia
ani listów

dobrze że reklam też nie dali  :idea:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Luty 16, 2006, 08:18:25 am
Cytat: "N.N."

EEE... O co ten krzyk. Mam tę historię w zeszytach, zapłaciłem wiecej niż trzy dychy i żadnego poslowia tam nie ma (są za to reklamy, listy od czytelników i kiepski papier).

Krzyk niby o nic... może tylko o coraz gorsze podejście Egmontu do wydawania komiksów. Skoro w tomie 1 piszą, że coś tam będzie w tomie 2, to fajnie by było, gdyby spełnili własną zapowiedź... Tylko tyle i aż tyle.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ryu w Luty 16, 2006, 08:19:55 am
Orientujecie się wszyscy lepiej niż ja dlatego zapytam.

Czy cena z tego linku http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/mistrzowie_komiksu_exclusive/7
taka zostanie?

Czyli za 160 stron trzeba będzie wyłożyć 100?  :?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Luty 16, 2006, 08:32:11 am
Cytat: "Ryu"
Orientujecie się wszyscy lepiej niż ja dlatego zapytam.

Czy cena z tego linku http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/mistrzowie_komiksu_exclusive/7
taka zostanie?

Czyli za 160 stron trzeba będzie wyłożyć 100?  :?

No cóż... właśnie tyle trzeba będzie wyłożyć za ten tzw. "ekskluziw".
www.imago.pl tu dają jakąś zniżkę - 10 czy 15%
ale i tak cena jest wzięta z sufitu... bardzo wysokiego sufitu zresztą...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 16, 2006, 12:14:23 pm
.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Luty 16, 2006, 05:16:09 pm
Solidaryzuje się z wami. Dzisiaj przeczytałem całe Ulotne Życie i myślę sobie: "Tutaj coś brakuje...". Dopiero po pięciu minutach zorientowałem się, że nie ma wstępu.

Kingpin, to nic, że Egmont nad gorzej traktuje, że posłowia nie ma. Zobacz, kiedy wydano cześć pierwszą Ulotnych Żyć, a kiedy drugą. Do tego czasu już można spokojnie zapomnieć, o co chodzi w tym całym schizofrenicznym świecie stworzonym przez Gaimana.

Z powodu ostatniego zamieszania z posłowiem mam coraz mnie zaufania do Egmontu. Nawet już zakupiłem Endless Night w softcoverze (po co ryzykować, że Egmont wyda Sanda "eksclusiva" podobnie jak Yoisela Kuberta? Zresztą trochę dziwnie wydano to za granicą; Soft obszerniejszy o 34 strony...). Kupować jednak będe polskie tomy sanda, jakie jeszcze nie zostały wydane. Nie wiem jednak, cyz się nie skuszę na wersję Absolute. Oto szczegóły:

There will be an Absolute Sandman edition or rather editions, containing the whole 75 issue series with cool extras. Expect the first edition to be released next year.

Widomość z San Francisco WonderCon.

Co o tym sądzicie?

Aha, i jeszcze news okołosandmanowy:

Sandman Mystery Theater: Sleep of Reason tells the story of a new Golden Age Sandman connected to Wesley Dodds. Takes place in the Middle East.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: KanGax w Luty 17, 2006, 11:16:25 am
Kurdę, dostawszy :P w prezencie pierwszy tom 'Ulotnych żyć' naturalną koleją rzeczy było dla mnie kupienie drugiej części, ot tak dla posiadania zamkniętej historii. Przez was mam poważne wątpliwości czy nie 'ulokować' tych 3dych gdzie indziej :)
btw: dla mnie też posłowie jest istotne, no!  8)   :x
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ryu w Luty 17, 2006, 11:22:20 am
Cytat: "Death"
Szkoda, że inne Sandmany nie zostały tak potraktowane:
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Miodzio!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jasne.... Pewnie wtedy bym nie kupił ani jednego.... Wyszło bodajże 13 albumów co już daje niezłą kwotę  :roll: Ciekawe ily by im sztuk zchodził za każdym razem...  :?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 17, 2006, 01:21:15 pm
Ryu said:

Cytuj
Jasne.... Pewnie wtedy bym nie kupił ani jednego.... Wyszło bodajże 13 albumów co już daje niezłą kwotę  Ciekawe ily by im sztuk zchodził za każdym razem...



No w sumie to nie masz tak do konca racji. ''Endless nights'' bedzie kosztowal 100zl, because jego nakad jest bardzo maly. Przy regularnym cyklu, którego naklad jest duzo wiekszy, ta cena bylaby duzo nizsza, co wynika z prostej matematyki. No chyba, ze egmontowcy nie znaja matematycznych zasad :D  Chyba mam racje nie? :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Luty 17, 2006, 03:21:34 pm
Cytat: "Death"
No chyba, ze egmontowcy nie znaja matematycznych zasad :D  Chyba mam racje nie? :)


albo Ty nie znasz zasad rynku wydawniczego,
Sandman się sprzedaje nie tylko dlatego, że to dobra seria ale dlatego też, że cena jest w miare przystępna, a taka cena jest dlatego, że jest wydawany tak jak jest,
gdyby dać kredę i HC to napewno podskoczyłaby pewnie do około 50pln za trejda,
wtedy już napewno czytalnicy zaczęliby marudzić, no i trudniej byłoby sprzedać większy nakłda,
ograniczony nakład przy "exklusivach" to nie tylko chwyt reklamowy i tworzenie unikatowości pozycji ale i realne oszacowanie popytu na tego typu rzeczy
dlatego Snadmany sa takie jakie są :) (edytorsko)
:)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 17, 2006, 10:48:17 pm
Wczoraj przeczytałem Ulotne życia 2 i czuję się lekko oszukany. Nie chodzi nawet o posłowie (kolejny raz Egmont dał ciała) ale o rozwiązanie tej "zagadki". Po pierwszym tomie liczyłem, że będzie to najlepszy Sandman, ale zakończenie pozostawia wiele do życzenia w stosunku do tego, czego można się było spodziewać.

Jeżeli chodzi o jakość wydań Sandmana i ich ceny to jestem w pełni zadowolony. O wiele bardziej wolę taki papier niż kredę. Natomiast karygodne jest pominięcie posłowia - ile by to stron zajęło? 5? 10? A czytelnicy byliby wdzięczni Egmontowi zamiast mieć do niego pretensje. Ale widać Egmontowi nie zależy na tym.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 17, 2006, 11:01:49 pm
Cytat: "Death"
Cytuj
EEE... O co ten krzyk. Mam tę historię w zeszytach, zapłaciłem wiecej niż trzy dychy i żadnego poslowia tam nie ma (są za to reklamy, listy od czytelników i kiepski papier).


Właśnie, że krzyczeć musimy!!! I to tak głośno, żeby te dziobaki z Egmontu ten scream w końcu usłyszały.


Skoro tak, to powinniscie krzyczeć też i z tego powodu, że Egmont ominął kilka odcinków(czy też przesunął ich wydanie na później). Moim zdaniem Orfeusz pojawia się w "Ulotnych życiach" po raz ostatni, ale wcale nie po raz pierwszy. Wcześniej wystąpił w "Sandman Special" nr 1 (cały poświęcony Orfeuszowi i zatytułowany jego imieniem) i w historyjce "Thermidor" ("Sandman" nr 29) - obie publikacje z 1991 roku.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 17, 2006, 11:53:53 pm
Cytat: "N.N."
Skoro tak, to powinniscie krzyczeć też i z tego powodu, że Egmont ominął kilka odcinków(czy też przesunął ich wydanie na później). Moim zdaniem Orfeusz pojawia się w "Ulotnych życiach" po raz ostatni, ale wcale nie po raz pierwszy. Wcześniej wystąpił w "Sandman Special" nr 1 (cały poświęcony Orfeuszowi i zatytułowany jego imieniem) i w historyjce "Thermidor" ("Sandman" nr 29) - obie publikacje z 1991 roku.


Nie rozumiem...przecież obie historie ukazały się już u nas w "Refleksjach i przypowieściach".
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 18, 2006, 12:50:21 am
Cytat: "reston"
Cytat: "N.N."
Skoro tak, to powinniscie krzyczeć też i z tego powodu, że Egmont ominął kilka odcinków(czy też przesunął ich wydanie na później). Moim zdaniem Orfeusz pojawia się w "Ulotnych życiach" po raz ostatni, ale wcale nie po raz pierwszy. Wcześniej wystąpił w "Sandman Special" nr 1 (cały poświęcony Orfeuszowi i zatytułowany jego imieniem) i w historyjce "Thermidor" ("Sandman" nr 29) - obie publikacje z 1991 roku.


Nie rozumiem...przecież obie historie ukazały się już u nas w "Refleksjach i przypowieściach".


Refleksje i przypowieści już sie w Polsce ukazały?
A to przepraszam. Musiałem przegapić.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Luty 18, 2006, 11:07:44 am
Cytat: "reston"
Po pierwszym tomie liczyłem, że będzie to najlepszy Sandman, ale zakończenie pozostawia wiele do życzenia w stosunku do tego, czego można się było spodziewać.


nie wiem, czego się spodziewałeś, ale z perspektywy rozwoju serii wydarzenia z tego tomu są naprawdę kluczowe...
no, i tak poza tym, to ten tom taki obyczajowy jest: spotkanie, rozmowy - jakby było za dużo fajerwerków to ja bym się z kolei dziwił Gaimanowi
rozwiązanie "zagadki" nie powala, ale raczej powalać nie miało, natomiast "czyn" Morfeusza jest chyba wystarczająco zaskakujący, nie uważasz?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: KanGax w Luty 18, 2006, 12:31:11 pm
Cytat: "N.N."
Cytat: "reston"
Cytat: "N.N."
Skoro tak, to powinniscie krzyczeć też i z tego powodu, że Egmont ominął kilka odcinków(czy też przesunął ich wydanie na później). Moim zdaniem Orfeusz pojawia się w "Ulotnych życiach" po raz ostatni, ale wcale nie po raz pierwszy. Wcześniej wystąpił w "Sandman Special" nr 1 (cały poświęcony Orfeuszowi i zatytułowany jego imieniem) i w historyjce "Thermidor" ("Sandman" nr 29) - obie publikacje z 1991 roku.


Nie rozumiem...przecież obie historie ukazały się już u nas w "Refleksjach i przypowieściach".


Refleksje i przypowieści już sie w Polsce ukazały?
A to przepraszam. Musiałem przegapić.


Noooo. I to w dówch tomach - btw - akurat uważam je za jedne z lepszych 'Sandmanów'   8)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 18, 2006, 03:27:55 pm
Cytat: "KanGax"

Noooo. I to w dówch tomach - btw - akurat uważam je za jedne z lepszych 'Sandmanów'   8)

Przykro mi. Przeczytałem "Sandmana" w całości, już dość dawno temu. Nie potrafię podjąć rozmowy, która część jest lepsza, bez mówienia o tym, czego jeszcze w Polsce nie było. Więc nie podejmuję...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 18, 2006, 07:53:27 pm
Cytat: "Tiall"
nie wiem, czego się spodziewałeś, ale z perspektywy rozwoju serii wydarzenia z tego tomu są naprawdę kluczowe...
no, i tak poza tym, to ten tom taki obyczajowy jest: spotkanie, rozmowy - jakby było za dużo fajerwerków to ja bym się z kolei dziwił Gaimanowi
rozwiązanie "zagadki" nie powala, ale raczej powalać nie miało, natomiast "czyn" Morfeusza jest chyba wystarczająco zaskakujący, nie uważasz?

SPOILERY
Nie oczekiwałem, że Sen i Zniszczenie będą na końcu tomu się pojedynkowali na magiczne sztuczki tylko spodziewałem się, że Zniszczenie z bardziej zakręconych i złożonych powodów porzucił swoje zajęcia. O to mi tylko chodzi. Scena, gdy we trójkę siedzą przed domem pod gwiażdzistym niebem jest bardzo dobra, tak samo, jak odejście Zniszczenia. Obie są nastrojowe, jednak przyzwyczajony do Gaimana do końca wierzyłem, że zaskoczą mnie motywy Zniszczenia.
Co do czynu Morfeusza - nie wydaje on mi się on zaskakujący. Czy gdybyś był kilkutysięczną odciętą głową nie pragnąłbyś śmierci?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 18, 2006, 08:23:10 pm
Cytat: "reston"

SPOILERY
Nie oczekiwałem, że Sen i Zniszczenie będą na końcu tomu się pojedynkowali na magiczne sztuczki tylko spodziewałem się, że Zniszczenie z bardziej zakręconych i złożonych powodów porzucił swoje zajęcia. O to mi tylko chodzi. Scena, gdy we trójkę siedzą przed domem pod gwiażdzistym niebem jest bardzo dobra, tak samo, jak odejście Zniszczenia. Obie są nastrojowe, jednak przyzwyczajony do Gaimana do końca wierzyłem, że zaskoczą mnie motywy Zniszczenia.
Co do czynu Morfeusza - nie wydaje on mi się on zaskakujący. Czy gdybyś był kilkutysięczną odciętą głową nie pragnąłbyś śmierci?

U mnie też SPOILERY:
1. Nie uważasz, że zaskakujące jest, że ktoś, kto jest bogiem, prawie bogiem lub nawet więcej niż bogiem, może powiedziec: mam dość, dalej bawcie się beze mnie...
2. Konsekwencje czynu Morfeusza będą katastrofalne i (chyba) zaskakujące dla wszystkich.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Luty 18, 2006, 08:31:36 pm
Cytat: "N.N."

1. Nie uważasz, że zaskakujące jest, że ktoś, kto jest bogiem, prawie bogiem lub nawet więcej niż bogiem, może powiedziec: mam dość, dalej bawcie się beze mnie...

a dlaczego nie?
Bogowie to bardzo rozkapryszone dzieciaki i często to udowadniają...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Luty 18, 2006, 09:23:36 pm
Cytat: "reston"

Co do czynu Morfeusza - nie wydaje on mi się on zaskakujący. Czy gdybyś był kilkutysięczną odciętą głową nie pragnąłbyś śmierci?


ale zauważ, że Morfeusz miał się już nigdy nie widzieć ze swoim synem, zostawił go - patrząc przez pryzmat owej decyzji Sandmana, by odwrócić się od Orfeusza, ich ponowne spotkanie jest tym bardziej dramatyczne!

Orfeusz prosił już ojca kiedyś o śmierć - teraz zaś Władca Snu jest w zupełnie innej sytuacji - zwróć uwagę na jej tragizm: nasz bohater jest w kropce! ma odnaleźć Zniszczenie, ale żeby to zrobić musi złamać raz dane sobie (i synowi) słowo - a to czyni go w pewien sposób mniej Nieskończonym, niż możnaby sądzić - Los okazuje się być dla niego bardzo, ale to bardzo surowy

no, i jeszcze słowa Rozpaczy, dość znamienne:
„Nie można szukać Zniszczenia i nie ucierpieć”

a jeśli chodzi o samego Zniszczenie, to jego decyzja jest tym bardziej zaskakująca, bo nie ma w niej nic niesamowitego - prostota jest czymś niebywałym ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 18, 2006, 09:30:14 pm
Cytat: "Kingpin"
Cytat: "N.N."

1. Nie uważasz, że zaskakujące jest, że ktoś, kto jest bogiem, prawie bogiem lub nawet więcej niż bogiem, może powiedziec: mam dość, dalej bawcie się beze mnie...

a dlaczego nie?
Bogowie to bardzo rozkapryszone dzieciaki i często to udowadniają...

Czy mógłbyś podać jakieś przykłady?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 18, 2006, 09:39:28 pm
Cytat: "N.N."
1. Nie uważasz, że zaskakujące jest, że ktoś, kto jest bogiem, prawie bogiem lub nawet więcej niż bogiem, może powiedziec: mam dość, dalej bawcie się beze mnie...


KOLEJNY SPOJLER

Ale co jest zaskakującego w zakończeniu?? Od początku wiadomo, że Zniszczenie odszedł. Nie wiadomo dlaczego, a wyjaśnienie mnie zawiodło.

Zwróciłbym uwagę na inną rzecz a mianowicie to, jak przedstawiony jest "wyrodny brat". Jego postać spodobała mi się o wiele bardziej niż Sen. Gaiman okazał się kolejny raz przewrotny - Zniszczenie nie jest taki, jakiego można się było spodziewać. Przeciwnie - jest to dobroduszny olbrzym, który podziwia ludzi i ma duszę humanisty (a jego pies to jedna z moich ulubionych postaci  :D ). I tu mamy pewną sprzeczność. Ten "miłośnik ludzi", pouczający Morfeusza o tym, że ludźmi nie należy kierować tworzy "system", dzięki któremu umierają jego bliscy, tylko dlatego, by Sen i Maligna go nie odnaleźli. Czy więc Gaiman nie przyłożył się w tej kwestii do scenariusza, czy też sprzeczność ta jest zamierzona, by pokazać, że tak naprawdę Destruction-tak jak reszta rodzeństwa-bawi się ludzkimi istnieniami?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk w Luty 18, 2006, 09:45:29 pm
Cytat: "empro"
gdyby dać kredę i HC to napewno podskoczyłaby pewnie do około 50pln za trejda,

Ktos (timof?) kiedys tutaj podawal jakies zblizone wyliczenia. Okazuje sie ze HC, a szczegolnie kreda nie zawyzaja w sposob znaczacy kosztow wydania. No i nie za TPB tylko za polowke?

Cena i owszem moglaby wynniesc i 50 zl za polowke TPB ale te 20 czy 25 zl wiecej nie wynikaloby z kosztow druku...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 18, 2006, 09:51:57 pm
Cytat: "reston"
Cytat: "N.N."
1. Nie uważasz, że zaskakujące jest, że ktoś, kto jest bogiem, prawie bogiem lub nawet więcej niż bogiem, może powiedziec: mam dość, dalej bawcie się beze mnie...


KOLEJNY SPOJLER

Ale co jest zaskakującego w zakończeniu?? Od początku wiadomo, że Zniszczenie odszedł. Nie wiadomo dlaczego, a wyjaśnienie mnie zawiodło.


Stare przysłowie mówi: nie chwal dnia przed zachodem słońca. Stosunek Zniszczenia do jego obowiązków jest absolutnym przeciwieństwem stosunku Morfeusza. I to właśnie poczucie odpowiedzialności za swoje czyny, decyzje, obietnice etc. jest jednym z głównych bohaterów tego komiksu jako calości. A to, co mówi Destruction, w planie całości ma służyć, do lepszego zrozumienia tego, co zrobi Dream. (a jeśli chodzi o Malignę, to wolę jej angielskie imię - Delirium).
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Luty 18, 2006, 10:42:31 pm
Cytat: "N.N."
Cytat: "Kingpin"
Cytat: "N.N."

1. Nie uważasz, że zaskakujące jest, że ktoś, kto jest bogiem, prawie bogiem lub nawet więcej niż bogiem, może powiedziec: mam dość, dalej bawcie się beze mnie...

a dlaczego nie?
Bogowie to bardzo rozkapryszone dzieciaki i często to udowadniają...

Czy mógłbyś podać jakieś przykłady?

Dionizos/Bachus,
Loki,
wymyślne kary greckich bogów (turlanie kamieni),
Bóg starotestamentowy bawiący się swoimi zabawkami, sprawiający wrażenie nie do końca wiedzącego czego chce...
a może żeby nie robić tylko offtopu podam przykład Boga z "Preachera", który po prostu "zrezygnował"...
Zresztą o kaprysach Boga, (czy może raczej bogów) bawiącego się swoimi "stworzeniami" to chyba osobny temat mógłby powstać i raczej nie koniecznie w dziale "komiksy".
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 18, 2006, 11:01:06 pm
Cytat: "Kingpin"


Dionizos/Bachus,
Loki,
wymyślne kary greckich bogów (turlanie kamieni),
Bóg starotestamentowy bawiący się swoimi zabawkami, sprawiający wrażenie nie do końca wiedzącego czego chce...
a może żeby nie robić tylko offtopu podam przykład Boga z "Preachera", który po prostu "zrezygnował"...
Zresztą o kaprysach Boga, (czy może raczej bogów) bawiącego się swoimi "stworzeniami" to chyba osobny temat mógłby powstać i raczej nie koniecznie w dziale "komiksy".


Żaden z wymienionych przez Ciebie bogów nie zrezygnował, nawet ten z "Preachera" (ale to już SPOILER). A Destruction tak i to właśnie czyni go innym...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Luty 18, 2006, 11:16:07 pm
zaraz zaraz - zobacz moje pierwsze zdanie w dyskusji, ja mówię o "kaprysach", o "widzimisię", mówię o braku odpowiedzialności za swoich "podwładnych"...
w tym kontekście hipotetyczna sytuacja, że któryś z bogów "rezygnuje" wcale nie jest aż tak niemożliwą do wyobrażenia...
a tak na marginesie: czy jesteś pewien, że ten nasz przypadkiem nie zrobił "w tył zwrot"? Może gdzieś w pierwszej połowie XX wieku?
aha, jeszcze mi się przypomniało:
Amerykańscy bogowie, Gaiman.
No i spoiler mogłeś sobie darować ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 19, 2006, 12:12:58 am
Wydaje mi się, że nie jest tak, że Destruction nie traktuje swoich obowiązków poważnie, więc odchodzi. Po prostu nie chce się mieszać w sprawy ludzi, odcina się od zniszczenia, które ludzie sami sobie czynią. Powstaje pytanie - po co istnieją Nieskończeni, skoro "działki" za które oni odpowiadają mają się tak samo a może nawet lepiej i bez nich.

Nieskończeni nie są bogami i dlatego nie wydaje mi się celowe porównywanie bogów, którzy zrezygnowali z członkami rodziny. Bogowie są jednostkami, indywidualnościami, Nieskończeni są ideami.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 19, 2006, 09:21:24 am
Cytat: "reston"
Wydaje mi się, że nie jest tak, że Destruction nie traktuje swoich obowiązków poważnie, więc odchodzi. Po prostu nie chce się mieszać w sprawy ludzi, odcina się od zniszczenia, które ludzie sami sobie czynią. Powstaje pytanie - po co istnieją Nieskończeni, skoro "działki" za które oni odpowiadają mają się tak samo a może nawet lepiej i bez nich.


Na to pytanie pada odpowiedź w samym komiksie: Nieskończeni istnieją, bo ludzie wierzą, że oni istnieją. Stąd można wyciągnąć wniosek, że Destruction odchodzi, gdy ludzie przestają wierzyć, że ktoś jest personalnie odpowiedzialny za zniszczenie, jakiego dokonują.
Cytuj

Nieskończeni nie są bogami i dlatego nie wydaje mi się celowe porównywanie bogów, którzy zrezygnowali z członkami rodziny. Bogowie są jednostkami, indywidualnościami, Nieskończeni są ideami.


Destruction może i nie jest bogiem, ale Mars (Ares) nim był. A to wlaśnie jako Mars (Ares) Destruction pojawił się na weselu Orfeusza. Z innymi Nieskończonymi jest tak samo - od czasu do czasu są postrzegani jako bogowie, w związku z tym wydaje mi się celowe i zasadne porównywanie ich z bogami.
Do Kingpina: dla mnie to, co dzieje się w komiksie (i tym, i w Preacherze) jest rodzajem alegorycznej przypowieści o kondycji naszego życia religijnego, a więc i naszego Boga. A jeśli chodzi o bibliografię, to warto do niej dopisać "Pomniejsze bóstwa" Pratchetta - bardzo wiele pomysłów stamtąd trafiło i do "Sandmana", i do "Books of Magic", i wreszcie do "Amerykańskich bogów"
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 19, 2006, 09:29:48 am
Cytat: "Kingpin"
zaraz zaraz - zobacz moje pierwsze zdanie w dyskusji, ja mówię o "kaprysach", o "widzimisię", mówię o braku odpowiedzialności za swoich "podwładnych"...


Przepraszam, że w osobnym poście...
Spójrz na to tak:
Bóg w ktorego nikt nie wierzy, nie ma żadnych podwładnych, wobec których mógłby się wykazać brakiem odpowiedzialności. W Destruction już żaden z ludzi nie wierzy. A Morfeusz i Delirium szukają brata, którego funkcją (kiedyś) było Zniszczenie. Było...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Luty 19, 2006, 10:08:35 am
Cytat: "N.N."
Cytat: "Kingpin"
zaraz zaraz - zobacz moje pierwsze zdanie w dyskusji, ja mówię o "kaprysach", o "widzimisię", mówię o braku odpowiedzialności za swoich "podwładnych"...


Przepraszam, że w osobnym poście...
Spójrz na to tak:
Bóg w ktorego nikt nie wierzy, nie ma żadnych podwładnych, wobec których mógłby się wykazać brakiem odpowiedzialności. W Destruction już żaden z ludzi nie wierzy. A Morfeusz i Delirium szukają brata, którego funkcją (kiedyś) było Zniszczenie. Było...

OK., ja się zgadzam... choć takie zachowanie ze strony "boga" to kaprys i użalanie się nad sobą, "nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie pragnie"...
Mógłby popracować na PR-em, w końcu jest "bogiem", a nie dzieciakiem z piaskownicy, z którym inne dzieci nie chcą się bawić...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 19, 2006, 11:37:41 am
Cytat: "Kingpin"
Cytat: "N.N."
Cytat: "Kingpin"
zaraz zaraz - zobacz moje pierwsze zdanie w dyskusji, ja mówię o "kaprysach", o "widzimisię", mówię o braku odpowiedzialności za swoich "podwładnych"...


Przepraszam, że w osobnym poście...
Spójrz na to tak:
Bóg w ktorego nikt nie wierzy, nie ma żadnych podwładnych, wobec których mógłby się wykazać brakiem odpowiedzialności. W Destruction już żaden z ludzi nie wierzy. A Morfeusz i Delirium szukają brata, którego funkcją (kiedyś) było Zniszczenie. Było...

OK., ja się zgadzam... choć takie zachowanie ze strony "boga" to kaprys i użalanie się nad sobą, "nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie pragnie"...
Mógłby popracować na PR-em, w końcu jest "bogiem", a nie dzieciakiem z piaskownicy, z którym inne dzieci nie chcą się bawić...


Fajny pomysł, ale nie przystający do Uniwesum wymyslonego przez Gaimana. Nad PR-em pracują bogowie u Pratchetta.
Zapewne pamiętasz to, co mówi Sandman w odcinku "August", o tym, że do jego krainy bogowie przychodzą umierać. W tym świecie człowiek wymyśla bogów, nadaje im rysy i zmienia te rysy. Równiez człowiek wymyśla inne rzeczy, miejsca, etc. W "Books of Magic" (miniserii napisanej przez Gaimana) pada stwierdzenie, ze Piekło istnieje, bo ludzie w nie wierzą. W tym świecie nie ma zbyt wiele miejsca na PR i na wolną wolę bogów, ktorzy chcieliby dalej istnieć. Cały finał serii "Books of Magic" (scenariusz Peter Gross) obraca się wokół kwestii byłych bogów, ich PR-u i rozmaitych nieszczęść spowodowanych tym, że muszą odejść lub odejść nie chcą.
Los Nieskończonych (Idei - jak chce, i chce całkiem słusznie, Reston) w całości jest zależny od tego, czy inne dzieci (ludzkość) będą chciały się z nimi bawić, czy nie...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Luty 19, 2006, 08:07:16 pm
Cytat: "N.N."

W tym świecie człowiek wymyśla bogów, nadaje im rysy i zmienia te rysy. (...) W tym świecie nie ma zbyt wiele miejsca na PR i na wolną wolę bogów, ktorzy chcieliby dalej istnieć. (...) Los Nieskończonych (Idei - jak chce, i chce całkiem słusznie, Reston) w całości jest zależny od tego, czy inne dzieci (ludzkość) będą chciały się z nimi bawić, czy nie...

Bardzo podobne podejście przedstawił też Gaiman w przywołanej wcześniej przeze mnie powieści "Amerykańscy bogowie". Bogowie podróżują za ocean razem z imigrantami, tam mają problemy z aklimatyzacją, tak jak ich "podwładni"... Później ludzie zajęci nowym życiem w nowym świecie zapominają o bogach, a ci po prostu "przechodzą na emeryturę"...
Choć czy nie powinno być tak, że z chwilą, gdy wyznawcy odwracają się od boga, przestają w niego wierzyć, to on po prostu przestaje "istnieć", staje się "niebytem", a nie idzie na "zieloną trawkę" odpoczywać...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 19, 2006, 10:00:14 pm
Cytat: "Kingpin"

Bardzo podobne podejście przedstawił też Gaiman w przywołanej wcześniej przeze mnie powieści "Amerykańscy bogowie". Bogowie podróżują za ocean razem z imigrantami, tam mają problemy z aklimatyzacją, tak jak ich "podwładni"... Później ludzie zajęci nowym życiem w nowym świecie zapominają o bogach, a ci po prostu "przechodzą na emeryturę"...
Choć czy nie powinno być tak, że z chwilą, gdy wyznawcy odwracają się od boga, przestają w niego wierzyć, to on po prostu przestaje "istnieć", staje się "niebytem", a nie idzie na "zieloną trawkę" odpoczywać...


"Amerykańscy bogowie" to - w wydaniu Gaimana - powtórka z rozrywki, powtórzenie poprzednich pomysłów. Co do bogów to - tak, gdy ostatni z wyznawców przestaje wierzyć, bóg przestaje istnieć, ale póki jest choćby odrobina wiary w kimkolwiek, bóg trwa, choć się degeneruje... Np. W "Books of Magic" Eros i Psyche otwierają wytwórnię filmów porno, i w tej samej serii bogini-niedźwiedzica poluje na swojego ostatniego wyznawcę, żeby wreszcie spokojnie umrzeć wraz z nim. Przykłady można mnożyć, ale powiem krótko - kwestia bogów i sposobu ich istnienia została przez Gaimana (i innych) dość gruntownie przemyślana i w różnych komiksach można znaleźć jej reperkusje (oprócz "Books of Magic" także w "Dreaming", czy w "Lucyferze"). W samym "Sandmanie" też jeszcze będzie o tym mowa, chociaż już nie tak spektakularnie...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 19, 2006, 10:47:42 pm
Cytat: "N.N."

Na to pytanie pada odpowiedź w samym komiksie: Nieskończeni istnieją, bo ludzie wierzą, że oni istnieją. Stąd można wyciągnąć wniosek, że Destruction odchodzi, gdy ludzie przestają wierzyć, że ktoś jest personalnie odpowiedzialny za zniszczenie, jakiego dokonują.


W tej kwestii zdecydowanie się z tobą nie zgadzam. BOGOWIE istnieją, bo ludzi w nich wierzą, kiedy przestaną - wiadomo co się dzieje.

NIESKOŃCZENI to zupełnie inna bajka. Wierzysz, że istnieje coś takiego jak ucieleśnienie Rozpaczy albo Zniszczenia? Żadna z postaci z kart Sandmana nie wierzy w to. Prawda - ludzi wierzą w Morfeusza, ale w Morfeusza-boga a nie Morfeusza-ucieleśnienie idei. Mars, Morfeusz to tylko "garnitury" dzięki którym ludzie mogą wyobrażać sobie Nieskońćzonych i dlatego dalej twierdzę, że wrzucanie ich do jednego worka z bogami jest bezceleowe. Przecież każdy widzi Sandmana na swój własny sposób.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Luty 20, 2006, 08:50:57 am
Cytat: "reston"
BOGOWIE istnieją, bo ludzi w nich wierzą, kiedy przestaną - wiadomo co się dzieje.
NIESKOŃCZENI to zupełnie inna bajka.

Zgodzę się z tym. O ile bogowie powstają i odchodzą w niebyt, w zależności od wiary/niewiary ludzi, to Nieskończeni nie są zależni od ludzi. Byli zawsze, przed ludźmi, przed bogami, będą po nieskończoność... ot taki los Nieskończonych.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 20, 2006, 08:54:04 pm
Cytat: "Kingpin"
Cytat: "reston"
BOGOWIE istnieją, bo ludzi w nich wierzą, kiedy przestaną - wiadomo co się dzieje.
NIESKOŃCZENI to zupełnie inna bajka.

Zgodzę się z tym. O ile bogowie powstają i odchodzą w niebyt, w zależności od wiary/niewiary ludzi, to Nieskończeni nie są zależni od ludzi. Byli zawsze, przed ludźmi, przed bogami, będą po nieskończoność... ot taki los Nieskończonych.


Ależ, panowie...
Czy to przypadkiem nie podczas rozmowy z Desire, Sandman powiedzial, że Nieskończeni istnieją tylko dlatego, że ludzie w głębi serc w ich istnienie wierzą? (Finał ""Doll's House"). A może w polskim przekladzie to zdanie brzmi jakoś inaczej?

W "Books of Magic" Śmierć przychodzi w momencie, gdy konczy  się wszechświat i wowczas zabiera Przeznaczenie - ostatniego z Nieskończonych (poza DeeDee, rzecz jasna). Daje to Przeznaczeniu okazję do wygłoszenia cierpkiej uwagi na temat skończoności Nieskończonych...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Luty 20, 2006, 09:17:01 pm
Cytat: "N.N."

Ależ, panowie...
Czy to przypadkiem nie podczas rozmowy z Desire, Sandman powiedzial, że Nieskończeni istnieją tylko dlatego, że ludzie w głębi serc w ich istnienie wierzą? (Finał ""Doll's House"). A może w polskim przekladzie to zdanie brzmi jakoś inaczej?

Nie pamiętam, sprawdzę. Ale skoro tak, to by musiało oznaczać, że ludzie byli PRZED Nieskończonymi. Widzę tu błąd logiczny. Chyba że Nieskończeni mają swój początek (późniejszy niż początek ludzi). Jak wynika z przytoczonego przez Ciebie przykładu, mają też koniec...
No więc gdzie ta nieskończoność?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Luty 20, 2006, 09:44:21 pm
polski przekład:
"My - Nieskończeni jesteśmy sługami żywych... NIE ich panami. (...) Gdy ostatnia żywa istota opuści ten wszechświat, nasze zadanie dobiegnie końca."

jak widać, rzecz tyczy się nie ludzi, a wszystkich istot żywych
Nieskończeni istnieli na długo przed ludźmi, co ukazane jest w "Endless Nights"
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Luty 20, 2006, 09:48:57 pm
Cytat: "Tiall"

jak widać, rzecz tyczy się nie ludzi, a wszystkich istot żywych
Nieskończeni istnieli na długo przed ludźmi, co ukazane jest w "Endless Nights"

To zdaje się wiele tłumaczy...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 20, 2006, 09:50:22 pm
Cytat: "Tiall"
polski przekład:
"My - Nieskończeni jesteśmy sługami żywych... NIE ich panami. (...) Gdy ostatnia żywa istota opuści ten wszechświat, nasze zadanie dobiegnie końca."

jak widać, rzecz tyczy się nie ludzi, a wszystkich istot żywych
Nieskończeni istnieli na długo przed ludźmi, co ukazane jest w "Endless Nights"


Dzięki za tę poprawkę - jak najbardziej sluszną.
Cytuj
No więc gdzie ta nieskończoność?


Oni nie są Nieskończeni, oni się tylko tak nazywają. Zobacz mój przykład z "Books of Magic"
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Luty 21, 2006, 03:52:37 pm
Nie czytalem poprzednich postow, gdyz tam jakies spoilerowanie zauwazylem, a jestem dopiero na 1. czesci 'Zabawy w ciebie', ktora przed sekunda skonczylem. Niestety, ale jest to pierwszy Sandman, ktory mi sie nie podoba. Historia Barbie w ogole mnie nie porywa i nie mam ochoty na nastepny tom. Ale zaraz po niego siegne, zatem moze zmienie zdanie co do 'Zabawy w ciebie'.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Luty 21, 2006, 07:36:10 pm
Oj, Zabawa w Ciebie bardzo mi się podobała
chyba najbardziej do tej pory  ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Luty 21, 2006, 09:46:24 pm
Powaznie, jakos nie moge sie przekonac. Nie przeczytalem jeszcze czesci drugiej. I mam pytanko. Mianowicie, w Zabawa w ciebie cz. 1 jest taki tekst [cytuje z pamieci]: "(...) pomogly nam jakies zwierzeta, niesli ze soba pokoj." no i w kadrze jakies postacie, ktore niosa pokoj. Wyszla z tego taka troche komiczna sytuacja, ale chyba Gaiman nie mial takiego czegos na mysli ? Chodzi mi rzecz jasna o to, ie w angielskiej wersji tak to nie wyglada. Czy moze sie myle ?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 21, 2006, 11:05:56 pm
To, co mówi Sen w finale Doll`s House ("Istniejemy, bo w głębi swych serc oni wiedzą, że istniejemy") traktowałbym jako podświadomą wiedzę ludzi o Nieskończonych.
Cała fabuła Sandmana nie daje wg mnie podstaw, by ludzie wierzyli we wcielony Sen czy Zniszczenie. Ludzie są nieświadomi istnienia Nieskończonych. Kiedy Dream nawiedza Oktawiana Augusta ten bierze go za Apolla, na co Sen odpowiada, że nim nie jest, choć często ich mylono. Ludzie czasami rozpoznają Morfeusza, ale sami nie wiedzą, gdzie go widzieli.

W świecie Gaimana wierzyć w boga znaczy akceptować, że ma on formę, jaźń, kompetencje. Bogowie w Sandmanie upadli - nie ma już bóstw w dobrej kondycji, bo ludzie w nich nie wierzą, nie oddają im czci.

Nieskończeni nie są wielbieni przez ludzi a mimo to mają się całkiem dobrze - nie są bogami. Są bytami niezależnymi od ludzi, skończonymi - lecz ich koniec nie nastąpi dlatego, że ludzie w nich nie wierzą, ale dlatego że nie będzie już ludzi.
To znaczna różnica.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 23, 2006, 10:53:19 pm
Cytat: "reston"
To, co mówi Sen w finale Doll`s House ("Istniejemy, bo w głębi swych serc oni wiedzą, że istniejemy") traktowałbym jako podświadomą wiedzę ludzi o Nieskończonych.
Cała fabuła Sandmana nie daje wg mnie podstaw, by ludzie wierzyli we wcielony Sen czy Zniszczenie. Ludzie są nieświadomi istnienia Nieskończonych. Kiedy Dream nawiedza Oktawiana Augusta ten bierze go za Apolla, na co Sen odpowiada, że nim nie jest, choć często ich mylono. Ludzie czasami rozpoznają Morfeusza, ale sami nie wiedzą, gdzie go widzieli.

W świecie Gaimana wierzyć w boga znaczy akceptować, że ma on formę, jaźń, kompetencje. Bogowie w Sandmanie upadli - nie ma już bóstw w dobrej kondycji, bo ludzie w nich nie wierzą, nie oddają im czci.


Odnoszę wrażenie, że spierasz się, aby się pospierać i że wlaśnie zacząłeś spierać się z Gaimanem. W oryginale nie ma informacji, że Sandmana często mylono z Apollem, choć jest mowa o myleniu (confused). W oryginale Sandman mówi: "I am not Apollo. I am no sun god. But poets and dreamers are my people, and it is not unheard - of for us to be confused. I am no little Roman dream god, no god of rhyme and madness. I am myself".

Zwróć uwagę, że Sandman nie mówi, że nie jest bogiem. Mowi, że nie jest bogiem slońca i że nie jest małym rzymskim bogiem
Cytuj

Nieskończeni nie są wielbieni przez ludzi a mimo to mają się całkiem dobrze - nie są bogami. Są bytami niezależnymi od ludzi, skończonymi - lecz ich koniec nie nastąpi dlatego, że ludzie w nich nie wierzą, ale dlatego że nie będzie już ludzi.

Nie wiem, jak dobrze mają się Nieskończeni, ale chyba niekoniecznie dobrze. W ktorymś odcinku (wydaje mi się, że już w Polsce publikowanym)  jest mowa o tym, że Despair zabiła się (lub zginęła) i została zastąpiona przez inną Despair. Mimo to Despair jest nadal nazywana bliźniaczką Desire. Wzmianka ta rzuca dość ciekawe światło na kondycję Nieskończonych....
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 23, 2006, 11:09:04 pm
Cytat: "N.N."
Odnoszę wrażenie, że spierasz się, aby się pospierać i że wlaśnie zacząłeś spierać się z Gaimanem. W oryginale nie ma informacji, że Sandmana często mylono z Apollem. W oryginale Sandman mówi: "I am not Apollo. I am no sun god. But poets and dreamers are my people, and it is not unheart - of for us to be confused. I am no little Roman dream god, no god of rhyme and madness. I am myself".


Nie spieram się z Gaimanem a co najwyżej interpretuję jego twórczość. Spieram się z tobą, bo z tego co piszesz wynika, że zrównujesz Nieskończonych ze "zwykłymi" bogami a ja się z tym nie zgadzam.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 23, 2006, 11:28:03 pm
Cytat: "reston"
Cytat: "N.N."
Odnoszę wrażenie, że spierasz się, aby się pospierać i że wlaśnie zacząłeś spierać się z Gaimanem. W oryginale nie ma informacji, że Sandmana często mylono z Apollem. W oryginale Sandman mówi: "I am not Apollo. I am no sun god. But poets and dreamers are my people, and it is not unheart - of for us to be confused. I am no little Roman dream god, no god of rhyme and madness. I am myself".


Nie spieram się z Gaimanem a co najwyżej interpretuję jego twórczość. Spieram się z tobą, bo z tego co piszesz wynika, że zrównujesz Nieskończonych ze "zwykłymi" bogami a ja się z tym nie zgadzam.


To już akademicka dyskusja na tak wysokim poziomie, że ja do niego nie sięgam. Nie rozumiem róznicy między bogami "zwykłymi" i "niezwykłymi", ale jeżeli jest, to w żadnym momencie nie zrównywalem Nieskończonych ze "zwyklymi bogami. Stwierdzilem, ze są bogami (nie malymi rzymskimi bostwami, ale bogami). Bo kim jest ten, ktory spełnia ludzie prośby, obdarowuje niesmiertelnością, ksztaltuje losy jednostek i zmienia losy świata, skazuje na wieczne potępienie, zstępuje do piekieł i mówi o sobie "Jam jest, ktory jest", a przez swych poddanych jest nazywany "Panem" (Lord)?

W rozmowie odwołuję się do kategorii znanych i w sposób zrozumialy zdefiniowanych: ludzi nazywam ludźmi, a istoty rządzące ich losami - bogami. Mam świadomość, że Gaiman stworzył sobie kategorię pośrednią i nazwał te istoty Nieskończonymi, ale po co tworzyć nowe nazwy, skoro wystarczą stare? Każdy postrzega nieskończonych w takim ksztalcie, w jakim chce ich postrzegać (dla kota Sandman jest kotem, dla Marsjanina - marsjaninem, a dla mieszkańców Afryki - jest czarnoskóry), a ludzie przedstawieni w komiksie najczęściej postrzegają ich jako bogów - tych bogów, w ktorych aktualnie wierzą.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 23, 2006, 11:51:35 pm
Cytat: "N.N."
To już akademicka dyskusja na tak wysokim poziomie, że ja do niego nie sięgam. Nie rozumiem róznicy między bogami "zwykłymi" i "niezwykłymi", ale jeżeli jest, to w żadnym momencie nie zrównywalem Nieskończonych ze "zwyklymi bogami. Stwierdzilem, ze są bogami (nie malymi rzymskimi bostwami, ale bogami). Bo kim jest ten, ktory spełnia ludzie prośby, obdarowuje niesmiertelnością, ksztaltuje losy jednostek i zmienia losy świata, skazuje na wieczne potępienie, zstępuje do piekieł i mówi o sobie "Jam jest, ktory jest", a przez swych poddanych jest nazywany "Panem" (Lord)?

W rozmowie odwołuję się do kategorii znanych i w sposób zrozumialy zdefiniowanych: ludzi nazywam ludźmi, a istoty rządzące ich losami - bogami. Mam świadomość, że Gaiman stworzył sobie kategorię pośrednią i nazwał te istoty Nieskończonymi, ale po co tworzyć nowe nazwy, skoro wystarczą stare? Każdy postrzega nieskończonych w takim ksztalcie, w jakim chce ich postrzegać (dla kota Sandman jest kotem, dla Marsjanina - marsjaninem, a dla mieszkańców Afryki - jest czarnoskóry), a ludzie przedstawieni w komiksie najczęściej postrzegają ich jako bogów - tych bogów, w ktorych aktualnie wierzą.



No widzisz, więc do czegoś doszliśmy.

Ja dalej będę twierdził że Nieskończeni i bogowie to inna kategoria.
Nie zaprzeczysz, że u Gaimana bogowie powstają dlatego, że ludzie ich wymyślili (patrz Sandman, Amerykańscy bogowie). Nieskończonych nikt nie wymyślił – pojawili się sami, dlatego, że pojawiło się życie i związane z nim inne aspekty ludzkiej egzystencji.
Z powstaniem bogów bywało przecież tak: Oooo! Błyskawica!! Jakiś bóg musi nimi władać. Oooo! Wybuch wulkanu. Być może pod nim istnieje kuźnia jakiegoś boga. Ooo! Wiatr wieje. Musi wieć istnieć bóg za to odpowiedzialny.
Przy powstawaniu Nieskończonych nie było Ooooo! Człowiek zaczął śnić – pojawił się Dream. POJAWŁ, a nie został przez człowieka wymyślony. Tak samo z umieraniem bogów i Nieskończonych (ale o tym już pisałem).

Pytasz po co tworzyć nowe nazwy. Z jednej prostej przyczyny – bogowie i Nieskończeni podlegają innym prawom, a jedyne co ich łączy to to, o czym wspominasz – spełnianie życzeń, kierowanie losami ludzi.

I Nieskończeni nie są „kategorią pośrednią”. Jeżeli już to są nadrzędni nad ludźmi i bogami. Gdzieś przeczytałem świetny komentarz do „Amerykańskich bogów”, który dobrze ukazuje rolę Dream`a i reszty, mianowicie, że czytając tą powieść Gaimana nie można się oprzeć wrażeniu, że Nieskończeni czają się gdzieś w ukryciu i mają niezły ubaw z całego zamieszania.

Ale widocznie w tym urok Sandmana, że każdy może go interpretować na swój własny sposób, do czego ty i ja mamy prawo.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 24, 2006, 08:14:00 am
Cytat: "reston"


No widzisz, więc do czegoś doszliśmy.

Ja dalej będę twierdził że Nieskończeni i bogowie to inna kategoria.
Nie zaprzeczysz, że u Gaimana bogowie powstają dlatego, że ludzie ich wymyślili (patrz Sandman, Amerykańscy bogowie). Nieskończonych nikt nie wymyślił – pojawili się sami, dlatego, że pojawiło się życie i związane z nim inne aspekty ludzkiej egzystencji.


A ja będę się upierał, że zdanie z "Doll's House" (istniejemy, bo oni w głębi swoich serc wierzą, że istniejemy), jednoznacznie potwierdza fakt, iż Endless zostali powołani do życia przez wyobraźnię, czyli tak samo jak bogowie.

Cytuj
Pytasz po co tworzyć nowe nazwy. Z jednej prostej przyczyny – bogowie i Nieskończeni podlegają innym prawom, a jedyne co ich łączy to to, o czym wspominasz – spełnianie życzeń, kierowanie losami ludzi.

Czy w związku z tym chcesz stworzyć nową kategorię "boga" dla Boga, który w "Season of the Mist" posłał anioły, żeby przejęły klucz od Piekła? Bo ewidentnie nie nalezy do tej samej kategorii, co reszta boskiej menażerii (a mimo to jest nazywany Bogiem).
Jeśli zaś chodzi o prawa, jakim podlegają Nieskończeni, to nie wydaje mi się, zeby podlegali innym niż bogowie, ale o tym bez drastycznego spojlerowania pogadać się nie da. Dlatego wspomnę tylko, że w finale "Three Septembers and a January" Desire zapowiada zemstę na Sandmanie. Mówi wówczas: "But I'll make him spill family blood, I'll bring the Kindly Ones down on his blasted head"...
"Family blood" już została przelana. Ciąg dalszy nastąpi...

Cytuj

I Nieskończeni nie są „kategorią pośrednią”. Jeżeli już to są nadrzędni nad ludźmi i bogami. Gdzieś przeczytałem świetny komentarz do „Amerykańskich bogów”, który dobrze ukazuje rolę Dream`a i reszty, mianowicie, że czytając tą powieść Gaimana nie można się oprzeć wrażeniu, że Nieskończeni czają się gdzieś w ukryciu i mają niezły ubaw z całego zamieszania.


Pośród całego bogactwa bogów, jakie wymyśliła ludzkość, są i tacy, co czają się w ukryciu i mają niezły ubaw. A to, o czym dyskutujemy, daje się sprowadzić do kwestii, czy Gaiman wymyślił coś naprawdę nowego, coś, co należy opatrzyć nową nazwą; czy też dał nową nazwę czemuś, co wcale takie nowe nie jest i odświeżył stare wyobrażenia pewnych bóstw, mianując je Endless. Ja uważam, że to drugie, Ty bronisz pierwszego stanowiska, ale rozstrzygnięcie tej kwestii wcale nie jest istotne i mi na takim rozstrzygnięciu nie zalezy.
U podstaw mojego stanowiska tkwi przekonanie, że wszystko, co w "Sandmanie" - jako serii - najważniejsze, Gaiman zapożyczył z mitologii greckiej, lekko tylko modyfikując. To Grecy wierzyli, że Sen jest mlodszym bratem Śmierci, że istnieje Fatum, że istnieją Erynie...
To u Greków była bogini Mania (obecnie Delirium, wspominająca czasy, kiedy była Manią). Kalliope, Orfeusz i cała reszta innych drobiażdżków w serialu dopełnia tego obrazu zapożyczeń...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Luty 24, 2006, 08:17:02 am
reston,
odnoszę wrażenie, że Ty nie spierasz się o interpretacje, ani też nie budujesz własnej, tylko czepiasz się nomenklatury gaimanowskiej i próbujesz ją dostosować ją do swojego poglądy na ten temat. NIe próbijesz przyjąc i zrouzmieć jak to przedstawił Gaiman. Takie odnoszę wrażenie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 24, 2006, 01:26:14 pm
Witam

http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/ostatnie_kuszenie/1

Co o tym myślicie? Czy ktoś to czytał? Warto kupić ten komiks?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dretwiak w Luty 24, 2006, 02:06:27 pm
Patrząc na Twoją sygnaturkę wnoszę, że i tak kupisz  :D

Ale, że już o tym była mowa, tu masz linka: http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=14525&postdays=0&postorder=asc&start=135
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 24, 2006, 09:46:15 pm
Przyznam się N.N., że nie rozumiem już twojego stanowiska. Wg Tiall "Nieskończeni istnieli na długo przed ludźmi, co ukazane jest w "Endless Nights" i odniosłem wrażenie, że się z tym zgadzasz. Jeżeli istnieli przed ludźmi (o czym przekonamy się w Endless :D) to logiczne jest, że ludzie ich nie wymyślili. Wtedy cała twoja teoria ległaby w gruzach.


Kończąc ten spór chciałbym zwrócić uwagę jeszcze na inną kwestię. Jeżeli Nieskończeni są zmodyfikowanymi bogami z mitologii greckiej – jak twierdzisz – to dlaczego obok Śmierci istnieje bóg Hades? Nie widzisz sprzeczności w istnieniu Hadesa i Śmierci. Apolla i Snu. Orfeusz przedstawia swoich wujków i ciocie nie nazywając ich imionami greckich bogów tylko nazywając „stanami” (Koniec, Brak Działania itd.). I mylisz się twierdząc, że w mitologii greckiej istniała bogini Mania.
Wg mnie bogowie są za coś odpowiedzialni (np. Hades, za zmarłych, Apollo m.in. za marzenia), a Nieskończeni po prostu są emanacją stanów (są Śmiercią, Snem itd.). Na tym właśnie polega fenomen „Sandmana”, że bohaterami uczynił ucieleśnienie ludzkiego stanu. Proste ludzkie (czasami nie ludzkie) umysły, nie mogąc wyobrazić sobie tego, kim jest Sandman (że JEST snem, a nie bogiem snu) tytułują go Morfeuszem, Kai`ckulem, po to by w jakiś sposób uczynić  go sobie bardziej „przyswajalnym", bardziej zrozumiałym Zauważ, że nikt z rodzeństwa nie zwraca się do Dream`a per Morfeuszu tylko per Śnie.

A wspominając o kryjących się w cieniu w „Amerykańskich bogach” Nieskończonych miałem na myśli to, że takie sprawy jak walki nowych bogów ze starymi ich nie interesują, ze są oni ponad tym.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 24, 2006, 10:25:40 pm
Cytat: "xDrugiejSzansy"
reston,
odnoszę wrażenie, że Ty nie spierasz się o interpretacje, ani też nie budujesz własnej, tylko czepiasz się nomenklatury gaimanowskiej i próbujesz ją dostosować ją do swojego poglądy na ten temat. NIe próbijesz przyjąc i zrouzmieć jak to przedstawił Gaiman. Takie odnoszę wrażenie.


Przepraszam, że w osobnym poście, ale nie umiem zrobić, żeby było w jednym.

Cytat z Ulotnych Żyć 2:

Zniszczenia: "Gdy powstał ten wszechświat wraz z nim pojawił się Los, samotny w ciemności. Nim zrodziła się pierwsza żywa istota, nasza siostra już czekała".
Sen: "A gdy pierwsza żywa istota przebudziła się, ja także tam byłem".

Powiedz mi xDrugiejSzansy, bo nie rozumiem - w czym nie próbuję przyjąć i zrozumieć jak to przedstawił Gaiman, skoro własnie w tym spieraniu się z N.N. cały czas twierdzę, że jest tak, jak pokazał to Gaiman, m.in. w tym dialogu (Nieskończeni istniejący przed ludźmi, powstali niezależnie od ludzi)? W jaki sposób próbuję dostosować wizję Gaimana do mojej, skoro mówi on wprost jak było ustami swych bohaterów, a ja się z tym zgadzam?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 25, 2006, 09:26:43 am
Cytat: "reston"
Przyznam się N.N., że nie rozumiem już twojego stanowiska. Wg Tiall "Nieskończeni istnieli na długo przed ludźmi, co ukazane jest w "Endless Nights" i odniosłem wrażenie, że się z tym zgadzasz. Jeżeli istnieli przed ludźmi (o czym przekonamy się w Endless :D) to logiczne jest, że ludzie ich nie wymyślili. Wtedy cała twoja teoria ległaby w gruzach.

Poprawka Tialla brzmiała: istoty żywe. Radykalnie rzecz ujmując: Nawet ameba może snuć rojenia o śmierci, pożądaniu. A patrząc na komiks Gaimana latwo dostrzec, że takie rojenia snują koty i ...gwiazdy (chyba, że komiks Prado w "Endless Night" opowiada o istotach, o których ktoś snuje rojenia). Te istoty żywe  wymyśliły sobie, że ktoś jest personalnie odpowiedzialny za Śmierć, Sen etc.... i tak narodzili sie Nieskończeni.


Kończąc ten spór chciałbym zwrócić uwagę jeszcze na inną kwestię. Jeżeli Nieskończeni są zmodyfikowanymi bogami z mitologii greckiej – jak twierdzisz – to dlaczego obok Śmierci istnieje bóg Hades? Nie widzisz sprzeczności w istnieniu Hadesa i Śmierci. Apolla i Snu. Orfeusz przedstawia swoich wujków i ciocie nie nazywając ich imionami greckich bogów tylko nazywając „stanami” (Koniec, Brak Działania itd.). I mylisz się twierdząc, że w mitologii greckiej istniała bogini Mania.[/quote]
 http://en.wikipedia.org/wiki/Mania_(mythology)

Cytuj
Wg mnie bogowie są za coś odpowiedzialni (np. Hades, za zmarłych, Apollo m.in. za marzenia), a Nieskończeni po prostu są emanacją stanów (są Śmiercią, Snem itd.).

Nie emanacjami, a personifikacjami. To zasadnicza różnica, która lezy u podstaw odmienności naszych poglądów. I - jak przypuszczam - jest główną przyczyną tej dyskusji. A w mitologii greckiej bywało, że kilku bogów było odpowiedzialnych za rózne rzeczy, stąd pomieszanie kompetencji i owo "confused", o którym wspomina Sandman.
Cytuj
Zauważ, że nikt z rodzeństwa nie zwraca się do Dream`a per Morfeuszu tylko per Śnie.

Jesteś pewien?
"Sen" to funkcja. A Morfeusz to imię. Moim zdaniem Sandman ma na imię Morfeusz, tak jak ja mam na imię Jerzy. To jest jego prywatne imię. Gdyby ktoś inny był "Snem" mógłby mieć na imię Wojtek, Kamil lub Daniel  
Cytuj

A wspominając o kryjących się w cieniu w „Amerykańskich bogach” Nieskończonych miałem na myśli to, że takie sprawy jak walki nowych bogów ze starymi ich nie interesują, ze są oni ponad tym.

Ale Nieskończeni są zainteresowani walką miedzy sobą, na co najlepszym dowodem są kolejne odslony pojedynku miedzy Morfeuszem i Pożądaniem

Proponuję uznać, że to co obaj napisaliśmy, stanowi protokół rozbieżności i nie dyskutować dłużej kwestii są czy nie są bogami.
Chetnie natomiast podejmę rozmowę o tych drobnych problemach, na które wskazywałem w moich postach, które zaś ty  regularnie w swoich odpowiedziach pomijasz.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 25, 2006, 10:42:29 am
Z tymi imieniami Sandmana to ciekawe podejście. Nie zauważyłem tylko, by ktoś do innego Nieskończonego zwracał się po "innym imieniu".

A poza tym nie uważasz, że podany przeze mnie dialog Snu i Zniszczenia pokoazuje jak było "naprawdę"? Śmierć już czekała na pierwszego człowieka itd, więc człowiek nie miał możliwości jej wymyślić, bo była pierwsza.

Na jakie problemy poruszane prez ciebie nie zwróciłem uwagi?
Sam zasygnalizowałem wg mnie wartą omówienia sytuację, którą nikt nie skomentował - mianowicie:

Zniszczenie nie jest taki, jakiego można się było spodziewać. Przeciwnie - jest to dobroduszny olbrzym, który podziwia ludzi i ma duszę humanisty (a jego pies to jedna z moich ulubionych postaci  ). I tu mamy pewną sprzeczność. Ten "miłośnik ludzi", pouczający Morfeusza o tym, że ludźmi nie należy kierować tworzy "system", dzięki któremu umierają jego bliscy, tylko dlatego, by Sen i Maligna go nie odnaleźli. Czy więc Gaiman nie przyłożył się w tej kwestii do scenariusza, czy też sprzeczność ta jest zamierzona, by pokazać, że tak naprawdę Destruction-tak jak reszta rodzeństwa-bawi się ludzkimi istnieniami?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 25, 2006, 02:34:27 pm
Cytat: "reston"
Z tymi imieniami Sandmana to ciekawe podejście. Nie zauważyłem tylko, by ktoś do innego Nieskończonego zwracał się po "innym imieniu".

Może nie lubią się aż tak bardzo, żeby być ze sobą na ty. Ale do Śmierci mówią "Deedee".
Cytuj

A poza tym nie uważasz, że podany przeze mnie dialog Snu i Zniszczenia pokoazuje jak było "naprawdę"? Śmierć już czekała na pierwszego człowieka itd, więc człowiek nie miał możliwości jej wymyślić, bo była pierwsza.


Uważam, że nie. Jestem przekonany, że to taka mitologia wymyślona post factum. Dla uproszczenia będę się posługiwał przykładem ludzi, chociaż pamiętam, że mówimy o wszelkich zywych istotach. Uważam, że po to, żeby mogli pojawić się Endless, człowiek musiał o nich zacząć myśleć jako  o osobach. Nie stanach, ale istotach. Ale kiedy już ich wymyślił i sprawił, że się pojawili, wymyślił też, że istnieli zawsze, że kiedy pierwszy człowiek się narodził, Śmierć już czekała. Uważam tak, bo zauważam różnicę pomiędzy Zniszczeniem jako osobą i zniszczeniem jako efektem ludzkiego działania.


Cytuj
Na jakie problemy poruszane prez ciebie nie zwróciłem uwagi?


Despair nie jest tą samą Despair, która była "zawsze" - poprzednia zmarła, a ta, ktora jest, jest nowa...
Cytuj

Zniszczenie nie jest taki, jakiego można się było spodziewać. Przeciwnie - jest to dobroduszny olbrzym, który podziwia ludzi i ma duszę humanisty (a jego pies to jedna z moich ulubionych postaci  ). I tu mamy pewną sprzeczność. Ten "miłośnik ludzi", pouczający Morfeusza o tym, że ludźmi nie należy kierować tworzy "system", dzięki któremu umierają jego bliscy, tylko dlatego, by Sen i Maligna go nie odnaleźli. Czy więc Gaiman nie przyłożył się w tej kwestii do scenariusza, czy też sprzeczność ta jest zamierzona, by pokazać, że tak naprawdę Destruction-tak jak reszta rodzeństwa-bawi się ludzkimi istnieniami?


Moim zdaniem ta historia opowiada o konsekwencjach (wydaje mi się, że już to raz napisałem). Rozwijając tę myśl, napiszę, że Destruction mógł wymyślic "system", żeby zapobiec odnalezieniu go przez innych i - po prostu - nie przewidział wszystkich konsekwencji, jakie jego wymyślenie spowoduje. Konsekwencje czynów Sandmana też nie zawsze są takie, jak Morfeusz by chciał (innych bohaterów komiksu - też). Wokół problemu konsekwencji i odpowiedzialności obraca się szalenie wiele wątków tej opowieści...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 25, 2006, 02:58:44 pm
Co do faktu powstania Nieskończonych - kolejny (i ostatni)  raz się nie mogę zgodzić. Po prostu wg mnie nie ma potrzeby dokonywania interpretacji co do sposobu ich powstania, skoro Gaiman sam to robi. Wydaje mi się, że wyciągasz wnioski z jednego zdania z "Doll`s house", pomijając całą resztę.

Co do Rozpaczy - gdzie była o tym mowa? Chętnie o tym podyskutuję tak samo jak o zmianą Marzenia w Malignę.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 25, 2006, 03:17:43 pm
Cytat: "reston"
Co do faktu powstania Nieskończonych - kolejny (i ostatni)  raz się nie mogę zgodzić. Po prostu wg mnie nie ma potrzeby dokonywania interpretacji co do sposobu ich powstania, skoro Gaiman sam to robi. Wydaje mi się, że wyciągasz wnioski z jednego zdania z "Doll`s house", pomijając całą resztę.


Gaiman wielokrotnie na przestrzeni serialu zaznacza, że jest on opowieścią o opowieściach (mitologia to opowieść, ktora nadaje sens światu). A opowieści mają to do siebie, że domagają się interpretacji...
Zwraca na to uwagę Gaiman, gdy przedstawia jedną z wersji opowieści o Sandmanie, ale opatruje ją notą, że jest to wersja, którą mężczyźni opowiadają męzczyznom i że istnieje także wersja, którą opowiadają sobie kobiety, ale żaden mężczyzna jej nie słyszał...
Zwraca na to uwagę, gdy opowiada o Szekspirze (Szekspir powróci w odcinku "Burza", czyli opowieści o dopełnieniu umowy z Morfeuszem)
Jeśli chodzi o to, z czego wyciągam wnioski, to chciałbym zauwazyć, że przywołuję tu przyklady z "Books of Magic", serialu "Sandman" (włacznie z odcinkami, ktore jeszcze w Polsce się nie ukazały, odwołuję się też do innych komiksów, do książki "Sandman Companion" i pewnie jeszcze paru innych lektur, ktorych teraz nie pamiętam. Najczęściej cytuję z pamięci, bo większą część "Sandmana" mam pochowaną głęboko w pudłach i sporo trudu włożyłem w wydobycie z nich tych dwóch zeszytów "Distant Mirrors", o ktorych rozmawialiśmy. Z tego powodu nie odpowiem Ci teraz, gdzie mowa o śmierci Despair, ale liczę na pomoc innych...

Cytuj

Co do Rozpaczy - gdzie była o tym mowa? Chętnie o tym podyskutuję tak samo jak o zmianą Marzenia w Malignę.


A o czym konkretnie? Mam nadzieję, że zajrzałeś pod wskazany link i że dałeś się przekonać, że Mania była boginią.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 26, 2006, 08:18:58 pm
Cytat: "N.N."
Zwraca na to uwagę Gaiman, gdy przedstawia jedną z wersji opowieści o Sandmanie, ale opatruje ją notą, że jest to wersja, którą mężczyźni opowiadają męzczyznom i że istnieje także wersja, którą opowiadają sobie kobiety, ale żaden mężczyzna jej nie słyszał...


Masz rację, tylko nie wrzucałbym do jednego worka opowieści o Nieskończonych, które opowiadają ludzie i których jest kilka różnych wersji, od słów wypowiadanych przez samych Nieskończonych - w końcu oni wiedzą już najlepiej jak było.

Co do Manii - nie znalazłem Manii w "Słowniku kultury antycznej", który posiadam. Oczywiście kojarzyłem, że postać taka istniała w mitologii greckiej. Jak wskazuje podany przez ciebie link - "In Greek mythology, Mania ("insanity") was the personification of insanity" - czyli znów dotyczy to naszego sporu nad bogiem/personifikacja stanu.

Co do zamiany Marzenia w Malignę - dysponujesz jakimiś informacjami lub domysłami, czemu taka zmiana nastąpiła? Będzie gdzieś mowa o tej przemianie? Jeżeli tak to proszę bez nadmiaru spojlerów.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 26, 2006, 10:25:03 pm
Cytat: "reston"

Masz rację, tylko nie wrzucałbym do jednego worka opowieści o Nieskończonych, które opowiadają ludzie i których jest kilka różnych wersji, od słów wypowiadanych przez samych Nieskończonych - w końcu oni wiedzą już najlepiej jak było.

Wiedzą, ale to nie znaczy, że mówią prawdę. Ponadto prawda jest dla Nieskończonych tozsama z tym, w co ludzie wierzą.  
Cytuj

Co do Manii - nie znalazłem Manii w "Słowniku kultury antycznej", który posiadam. Oczywiście kojarzyłem, że postać taka istniała w mitologii greckiej. Jak wskazuje podany przez ciebie link - "In Greek mythology, Mania ("insanity") was the personification of insanity" - czyli znów dotyczy to naszego sporu nad bogiem/personifikacja stanu.

Najprościej byłoby wybrnąc ze sporu, podając jakąś definicję boga czy bóstwa: nadprzyrodzona istota, ktora jest osobiście odpowiedzialna za pewne zjawiska zachodzące w naturze. Grecy mieli bogów, pólbogów i nawet jakichś ćwierćbogów. Dla uproszczenia (i lepszego zrozumienia, tego, co dla nich wspólne) nazwałbym ich wszystkich bogami. Endless w tej kategorii się mieszczą i dla antycznych Greków byliby (byli) bogami.
Cytuj
Co do zamiany Marzenia w Malignę - dysponujesz jakimiś informacjami lub domysłami, czemu taka zmiana nastąpiła? Będzie gdzieś mowa o tej przemianie? Jeżeli tak to proszę bez nadmiaru spojlerów.


To będzie superspoiler, niestety: nie ma takiej informacji. Przyczyna tej przemiany nie została wyjaśniona, ale mi wydaje się oczywista. Wiara w Manię zmalała i przetrwała w szczątkowej postaci. Ona jest przykladem tego, jak kończą bostwa (albo: jesli tak wolisz: personifikacje), gdy ludzie przestają w nie wierzyć. Jej los jest podobny do losu minionych bogów w serii (zobacz tancerkę egzotyczną z "Ulotnych żyć").
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 26, 2006, 10:55:24 pm
Wg mnie przemiana Maligny to symbol stanu ludzkiego ducha – zamiast marzeń ludzie powoli zaczęli popadać w malignę (Dellirium). Rozwój cywilizacji doprowadził do takiej sytuacji, czego konsekwencją jest jej przemiana.

Sytuacja Maligny jest lepsza od Isztar. Ta druga sama musi sobie zdobywać wyznawców, by przetrwać. Maligna mimo że nie jest Marzeniem dalej posiada swoją pozycję/moc itd. W żaden sposób nie jest skończona. Po prostu się zmieniła, bo jest odbiciem tego, jacy są ludzie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Luty 26, 2006, 11:25:26 pm
Od dluzszeg czasu (bardzo dluzszego) sledze dyskusje pomiedzy restonem, a N.N.(jak i cale forum), jednak dopiero dzis sie zarejestrowalem (a tak sobie).
Nie chce sie zbytnio udzielac w waszej dyskusji, poniewaz oboje macie znacznie wieksza wiedze w tym temacie (np. znajomosc tytulow niewydanych w polsce), jednak czesto przewija wam sie watek hierarchi. moja koncepcja jest taka:
1.Bog, On, Pan, Stworca czy jak go zwac. Ten ktory wyslal aniolow w porze mgiel (widac tam ze Sen czuje wobec niego respekt), i ktory ma zwierzchnictwo nad wszystkim (nawet nad Losem).
2.Nieskończeni. Nikt ich nie stworzyl, sa ucielesnieniem uczuc i ideii. Los powstal przy stworzeniu swiata. Jednak Sen czy Śmierć dopiero wraz z istotami żywymi.
3.Bogowie typu Odyna czy Apolla. Stworzeni przez ludzi, i 'zalezni' od ich wiary.(amerykanscy bogowie)
4.Ludzie

Tak wiec nie zgadam sie ze nieskonczeni sa bogami. sa ponad nimi. bogowie olimpijscy czy nordyccy takze pozadaja, snia i umieraja.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 26, 2006, 11:46:04 pm
Cytat: "ainsel"
Od dluzszeg czasu (bardzo dluzszego) sledze dyskusje pomiedzy restonem, a N.N.(jak i cale forum), jednak dopiero dzis sie zarejestrowalem (a tak sobie).
Nie chce sie zbytnio udzielac w waszej dyskusji, poniewaz oboje macie znacznie wieksza wiedze w tym temacie (np. znajomosc tytulow niewydanych w polsce), jednak czesto przewija wam sie watek hierarchi. moja koncepcja jest taka:
1.Bog, On, Pan, Stworca czy jak go zwac. Ten ktory wyslal aniolow w porze mgiel (widac tam ze Sen czuje wobec niego respekt), i ktory ma zwierzchnictwo nad wszystkim (nawet nad Losem).
2.Nieskończeni. Nikt ich nie stworzyl, sa ucielesnieniem uczuc i ideii. Los powstal przy stworzeniu swiata. Jednak Sen czy Śmierć dopiero wraz z istotami żywymi.
3.Bogowie typu Odyna czy Apolla. Stworzeni przez ludzi, i 'zalezni' od ich wiary.(amerykanscy bogowie)
4.Ludzie

Tak wiec nie zgadam sie ze nieskonczeni sa bogami. sa ponad nimi. bogowie olimpijscy czy nordyccy takze pozadaja, snia i umieraja.



Ainsel, w 100% podzielam zaproponowaną przez ciebie hierarchię. Cały czas bronię właśnie tezy, że Nieskończeni powstali samoistnie (z takiej przyczyny, że ludzie czy inne byty zaczynały żyć, śnić, kochać, niszczyć, marzyć, rozpaczać) i są nadrzędni nad bogami i ludźmi. Przecież Loki czy Susano-O-No-Mikoto to nie podrzędne bożki, tylko czołowe postacie swych panteonów, a czuły respekt i obawę przed Snem (Pora Mgieł).

Całę forum śledzi naszą dyskusję? A myślałem, że nikt tego nie czyta.  :D

Zapraszam do udziału w dyskusji.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 27, 2006, 12:08:11 am
Ainsel napisał:

Cytuj
Od dluzszeg czasu (bardzo dluzszego) sledze dyskusje pomiedzy restonem, a N.N.(jak i cale forum), jednak dopiero dzis sie zarejestrowalem (a tak sobie).
Nie chce sie zbytnio udzielac w waszej dyskusji, poniewaz oboje macie znacznie wieksza wiedze w tym temacie (np. znajomosc tytulow niewydanych w polsce), jednak czesto przewija wam sie watek hierarchi. moja koncepcja jest taka:
1.Bog, On, Pan, Stworca czy jak go zwac. Ten ktory wyslal aniolow w porze mgiel (widac tam ze Sen czuje wobec niego respekt), i ktory ma zwierzchnictwo nad wszystkim (nawet nad Losem).
2.Nieskończeni. Nikt ich nie stworzyl, sa ucielesnieniem uczuc i ideii. Los powstal przy stworzeniu swiata. Jednak Sen czy Śmierć dopiero wraz z istotami żywymi.
3.Bogowie typu Odyna czy Apolla. Stworzeni przez ludzi, i 'zalezni' od ich wiary.(amerykanscy bogowie)
4.Ludzie

Tak wiec nie zgadam sie ze nieskonczeni sa bogami. sa ponad nimi. bogowie olimpijscy czy nordyccy takze pozadaja, snia i umieraja.
100% prawdy.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Luty 27, 2006, 08:41:28 am
Cytuj
2.Nieskończeni. Nikt ich nie stworzyl, sa ucielesnieniem uczuc i ideii. Los powstal przy stworzeniu swiata. Jednak Sen czy Śmierć dopiero wraz z istotami żywymi.
3.Bogowie typu Odyna czy Apolla. Stworzeni przez ludzi, i 'zalezni' od ich wiary.(amerykanscy bogowie)


Jestem całkowcie przeciwny takiemu rozgraniczeniu.
Po pierwsze, o wierzeniach antycznych Greków cz Rzymian, mamy marne pojęcie. Ot zbitek paru faktów, który mnie osobiście więcej mącą niżli wyjasniają - co gorsza ten zbitek dotyczy MITOLOGII a więc niekoniecznie samych faktycznych WIERZEŃ. Pewne fakty często wzajemnie się wykluczją, ewoluują, niekiedy uzupełniają. To, co jest u Apolodorosa, nie ma u Homera, ale jest u tego wsioka z Boecji ...
Zmierzam do tego, że nie mamy skodyfikowanych antycznych wierzeń w takiej formie, jakie istaniały przed wiekami. Trudno nam mówić jak jakiś prosty chłop czy arystokrata patrzyli na tego nieszczęśnego Febusa.

Po drugie - dla mnie mieszanie Gaimana i mitologii jest takie .. nie wiem - kurde, amerykańskie. O.

I wreszcie moje meritum - wiesz, niektórzy greccy bogowie doskonale spełniają te <wymogi> Nieskończonych - Tanatos, Ereb, Furie, Mojry - jade z pamięci, dużo pomijam, ale mam nadziej, że wiecie o co mi chodzi. I są one ucieleśnieniem uczuć, idei, rzeczy jeśli nie przedwiecxzncyh i wieczenych - to bardzo dłuuuugowiecznych.
Wiesz, jełśi ktoś teraz nie wierzy w Ereba, to nie znaczy, że na swiecie nie ma ciemności.

Bardzo trudno rozgraniczyć te <ludzkie> bóstwa z rodziną Nieskończonych. I posunąłbym się nawet do twierdzenia, że każde b óstwo jest od człowieka jakoś zależne. Kiedy umrze ostatnie poeta, nie będzie Apollina, kiedy ludzie (tudzież koty itd itp) przestaną śnić - zniknie Piaskowy Dziad, a wraz ze smiercią ostatniego chrześcijanina - nie będzie Boga ...
Zdaje sobie sprawę, że to twierdzeni dosyć kontrowersyjne i podkreślam, że tak sobie tylko dywaguje. Bo jak widzę, że mogęzatrzęc tą granicę, to może on nie istnieje.

Cytuj
Grecy mieli bogów, pólbogów i nawet jakichś ćwierćbogów. Dla uproszczenia (i lepszego zrozumienia, tego, co dla nich wspólne) nazwałbym ich wszystkich bogami. Endless w tej kategorii się mieszczą i dla antycznych Greków byliby (byli) bogami.


Dokałdnie, wytłumaczyłem to chyba powyżej.
A mnie zajmowałbym jeszcze inny problem - co będzie z człowiekiem, kiedy odejdzie ostatni z Bogów?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 27, 2006, 09:44:19 am
Cytat: "xDrugiejSzansy"
wraz ze smiercią ostatniego chrześcijanina - nie będzie Boga ...


Nie chcę się kłócić o nomenklaturę, więc zostawię na boku subtelne rozróźnienia Ainsela. zadam mu tylko jedno pytanie, czy tam, w prawiekach,  na długo przed pojawieniem się człowieka, czający się w ciemnościach Endless, byli tymi samymi Endless, o ktorych opowiada komiks, wyglądali tak samo, mieli te same problemy? A jesli nie (bo oczywiste jest dla mnie, że nie), to kiedy stali się tacy, jacy są?
Jest to pytanie o to, kto - tak naprawdę - jest bohaterem tej opowieści.

Jeśli zaś chodzi o Boga, tego boga, ktory interweniuje w "Porze mgieł", to wcale nie byłbym pewien, że jest to Bog chrześcijański. Ma cechy Boga Żydów, Arabów i chrześcijan. Jest Bogiem, w którego wierzy największa ilość ludzi na świecie - stąd jego potęga. Ale - moim zdaniem - nie ma w komiksie wystarczających danych, by twierdzić, że ten Bóg istniał na początku i unosił się w chaosie zanim powstał świat... Są natomiast sugestie, że nie było bogów (żadnych bogów), póki istoty żywe nie zaczęły o nich myśleć.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 27, 2006, 11:26:55 am
Witam

Raz jeszcze chciałbym poruszyć sprawę nieszczęsnego posłowia, które miał zawierać tom 2 "Ulotnych żyć". Pamiętam, że w "Strażnikach" Moore`a kilka kartek było źle wydrukowanych (był to chyba tom drugi-życiorys Roschacha, czy coś takiego). Potem Egmont naprawił ten błąd dodając do tomu trzeciego pare luźnych kartek z dobrze zadrukowanym "życiorysem", więc każdy fan mógł sobie włożyć te kartki do drugiego tomu. Jako tako błąd został naprawiony. Sprawa jest prosta-niech Egmont doda to kolejnego tomu "Sandmana" to posłowie a pokaże tym, że potrafi naprawiać swoje głupie błędy. Co tym myślicie?

Pozdro
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 27, 2006, 12:33:42 pm
Cytat: "Death"
Witam

Raz jeszcze chciałbym poruszyć sprawę nieszczęsnego posłowia, które miał zawierać tom 2 "Ulotnych żyć". Pamiętam, że w "Strażnikach" Moore`a kilka kartek było źle wydrukowanych (był to chyba tom drugi-życiorys Roschacha, czy coś takiego). Potem Egmont naprawił ten błąd dodając do tomu trzeciego pare luźnych kartek z dobrze zadrukowanym "życiorysem", więc każdy fan mógł sobie włożyć te kartki do drugiego tomu. Jako tako błąd został naprawiony. Sprawa jest prosta-niech Egmont doda to kolejnego tomu "Sandmana" to posłowie a pokaże tym, że potrafi naprawiać swoje głupie błędy. Co tym myślicie?

Pozdro


Prawdę powiedziawszy, jest zasadnicza różnica między integralną częścią komiksu, jaką były te kartki ze "Strażników", a przedmową...(bo to są przedmowy, a nie posłowia). W USA do kazdego tomu "Sandmana" ktoś pisał przedmowę (np. do "Doll's House" - Clive Barker). Domaganie się jednego poslowia jest trochę bez sensu. jak już, to niech wydadzą wszystkie razem...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Luty 27, 2006, 01:03:35 pm
Cytat: "N.N."

Jeśli zaś chodzi o Boga, tego boga, ktory interweniuje w "Porze mgieł", to wcale nie byłbym pewien, że jest to Bog chrześcijański. Ma cechy Boga Żydów, Arabów i chrześcijan. Jest Bogiem, w którego wierzy największa ilość ludzi na świecie - stąd jego potęga.

A czyż nie jest to ten sam Bog? Jest roznie pojmowany, nazywany i odbierany ale jest to ta sama wszechmocna i wszechwiedzaca istota, ktora wystapuje tak ze u Gaimana.

A co do hierarch, dyskutowac mozna dlugo, jedni sie ze mna zgadzaja inni nie bardzo, jeszcze inni maja zupelnei inny poglad. Jednak sadze, ze jednoznacznej odpowiedzi nigdy nie uzyskamy. w koncu zarowno nieskonczeni jak i bogowie (ogolem) sa niepojeci dla ludzi ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 27, 2006, 01:15:04 pm
N.N. napisał:

Cytuj
Domaganie się jednego poslowia jest trochę bez sensu. jak już, to niech wydadzą wszystkie razem...



Wszystkie razem? Ale o co chodzi? Wszystkie przedmowy wydane razem?
Wydaje mi się, aczkolwiek mogę się mylić, że przedmowa do "Doll`s hause" akurat była dodana. Do "Pory mgieł", "Krainy snu", "Refleksji i przypowieści" i "Snu sprawiedliwych" też. Chyba nie chcesz powiedzieć, że Egmont pominął wstęp w "A game of you"??? Czego i gdzie jeszcze nie dodano?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 27, 2006, 02:14:05 pm
Cytat: "ainsel"
w koncu zarowno nieskonczeni jak i bogowie (ogolem) sa niepojeci dla ludzi ;)


Czyżbyś sugerował, że Gaiman nie wie, co napisał? (A może nie jest człowiekiem?)
Cytuj

Chyba nie chcesz powiedzieć, że Egmont pominął wstęp w "A game of you"??? Czego i gdzie jeszcze nie dodano?


Jakiś czas temu napisałem, że nie mam pojęcia, jak wyglądają polskie wydania "Sandmana' a z anglojęzycznych tylko część mam w TPB. Innymi slowy - nie mam pojęcia, co Egmont pominął.
Moje wydanie "Doll's House" ma dwie przedmowy - jedną Gaimana, drugą Barkera. Do "Dream Country" w wydaniu TPB dodano scenariusz jednego z odcinków. jestem przekonany, że jakby dobrze poszukać, znalazłoby się tego więcej.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Luty 27, 2006, 02:21:06 pm
Cytat: "N.N."

Czyżbyś sugerował, że Gaiman nie wie, co napisał? (A może nie jest człowiekiem?)

W zadnym wypadku. Sugeruje natomiast ze Gaiman przedstawia nam swoj punkt widzenia i odbierania bogow, a my go roznorako interpretujemy.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 27, 2006, 05:20:45 pm
Sięgnąłem do źródeł i posprawdzałem różne rzeczy, więc pora na małe resume:

Neil Gaiman (co wyczytałem w "Sandman Companion") reprezentuje takie samo stanowisko jak Reston: Endless nie są bogami i pojawili się tak, jak była o tym mowa w cytowanym zdaniu, czyli wraz z istotami żywymi (Gaiman też cytuje to zdanie).
Wspominając o tym, nie wycofuję się z tego znaku równości pomiędzy Endless i bogami, jkai wcześniej postawiłem, ale muszę doprecyzować moje stanowisko: w takim kształcie, w jakim ich ogladamy w komiksie, Endless są wykreowani na kształt i podobieństwo bogów (moim zdaniem - bogów antycznych), mają  boskie atrybuty, przymioty i klopoty.
Żeby jakoś wesprzeć swoją interpretację zacytuje słowa Destruction "None of us will last longer than this version of universe". Uważam, że gdyby Endless byliby rzeczywiście endless, przetrwaliby do kresu ostatniej z wersji wszechświata, ale oni są zbyt ludzcy. Śmierć, Przeznaczenie i cała reszta niewątpliwe przetrwają, ale to nie bedzie ta Śmierć i to Przeznaczenie...

Dalej. O śmierci Despair i zastąpieniu jej przez następną Despair jest mowa w "Sandmanie" nr 48 na stronie 6. Jest to  przedostatni odcinek "Ulotnych żyć", scena rozmowy Sandmana i Destruction podczas kolacji.

Na pytanie, dlaczego Delight przemieniła się w Delirium, Gaiman (w "Sandman Companion") udziela wymijającej odpowiedzi. Mówi: chciałem mieć postać, ktora się zmieniła i która może w przyszłści przemienic się raz jeszcze...

Przy okazji chciałem zwrócić uwagę, że "drobne" i "zmiana" brzmią w angielskim tak samo "change", w związku z tym "Ulotne życia" zaczynają się od milej gry slownej: najpierw żebraczka prosi Delirium o drobne, a potem Delirium powtarza jej słowa, chociaż chce zmiany tego, co jest... Nie wiem, czy tę zabawę słowami udalo się w polskim przekładzie uratować.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 27, 2006, 05:25:29 pm
N.N. – czyżbyś nie czytał opowiadania Gaimana z tomiku „Dym i lustra” pt „Morderstwa i tejemnice”? Z tekstu opowiadania jasno wynika, że na początku był Bóg (nieważne - starotestamentowy, nowotestamentowy czy muzułmański) i jego aniołowie. Nie istnieli ludzie, więc jak możesz twierdzić, że Bóg istnieje, bo ludzie w niego wierzą. Bóg istnieje niezależnie od przekonania/braku przekoniana o nim ludzi. Bóg u Gaimana nie jest bogiem upersonifikowanym, tylko siłą sprawczą. Gdyby było jak twierdzisz (Bóg został wymyślony przez ludzi) to Bóg musiałby być „młodszy” od Zeusa czy Ozyrysa, a takiej tezy nie można uznać za słuszną.

Także kategorycznie nie mogę się zgodzić z twoim zdaniem, jakoby rozróżnienie Ainsela było subtelne. Jasny jest podział między "klasami" bytów. Ale o tym już rozmawialiśmy...

Co do pytania o bohatera opowieści – tak naprawdę są nim ludzie, reprezentowani przez ucieleśnienia ich stanów i emocji.

xDrugiejSzansy – to czy wg ciebie każda dysputa na temat dawnych systemów wierzeń jest bezcelowa? W religii chrześcijańskiej także „całość” nie jest zawarta w Biblii. Istnieje wiele apokryfów lub Ewangelii, które nie uzyskały poparcia w oczach kościelnych dostojników lub z czasem zostały z Biblii wyłączone. Samo chrześcijaństwo też nie jest jednorodne (katolicyzm, prawosławie, protestantyzm), różne "odłamy" inaczej podchodzą do niektórych dogmatów.

Piszesz, że „Kiedy umrze ostatnie poeta, nie będzie Apollina, kiedy ludzie (tudzież koty itd itp) przestaną śnić - zniknie Piaskowy Dziad, a wraz ze śmiercią ostatniego chrześcijanina - nie będzie Boga ...”.

Tylko, że bogowie umierają, bo ludzie przestają w nich wierzyć. Przykładowo – Bast umrze, kiedy już nikt nie będzie się do niej modlił „w intencji” kotów. Nieskończeni nie umrą z tego powodu, że ludzie w nich nie będą wierzyć (nie stawia im się świątyń, nie modlą się do nich ludzie). Istnieją, bo ludzie śnią, kochają, niszczą itd. – a te przejawy są wpisane w ludzką egzystencję i nie ma możliwości, żeby ludzie przestali umierać, kochać czy śnić itd. Nieskończeni odejdą, gdy odejdą byty, dzięki którym istnieją ale dlatego, że nie będzie już życia i związanych z nim jego przejawów.

Co będzie z człowiekiem kiedy odejdzie ostatni z bogów? Odpowiedź jest prosta: zostanie Bóg – bo on był na początku i Nieskończeni. Gdy odejdą żywe istoty – pozostanie Bóg (czyli siła napędzająca wschechświat).

Ainsel – Gaiman zaproponował „kulturowy miks” różniący się od dotychczasowego wyobrażenia o bogach i innych istotach i wydaje mi się, że dlatego nasze stanowisko nie jest zrozumiałe przez niektórych. Punkt widzenia autora Sandmana jest dla mnie jasny, on sam daje wyraz przedstawionej przez ciebie hierarchii.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Luty 27, 2006, 05:41:48 pm
W pelni sie z toba zgadzam reston:)  
Jeszcze tylko apropo interpretacji, moze wyrazilem sie troche niejasno. Nie chodzilo mi o interpretacje wizji Gaimana, bo ona jest zrozumiala i wyglada tak jak reston (i troszke ja) ją przedstawił. Chodzi mi o interpretacje i pojomowanie bogow. Przeciez nie kazdy musi odbierac ich tak jak Gaiman opisuje to w swoich ksiazkach czy komiksach.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 27, 2006, 06:52:45 pm
Cytat: "reston"
N.N. – czyżbyś nie czytał opowiadania Gaimana z tomiku „Dym i lustra” pt „Morderstwa i tejemnice”? Z tekstu opowiadania jasno wynika, że na początku był Bóg (nieważne - starotestamentowy, nowotestamentowy czy muzułmański) i jego aniołowie. Nie istnieli ludzie, więc jak możesz twierdzić, że Bóg istnieje, bo ludzie w niego wierzą. Bóg istnieje niezależnie od przekonania/braku przekoniana o nim ludzi. Bóg u Gaimana nie jest bogiem upersonifikowanym, tylko siłą sprawczą. Gdyby było jak twierdzisz (Bóg został wymyślony przez ludzi) to Bóg musiałby być „młodszy” od Zeusa czy Ozyrysa, a takiej tezy nie można uznać za słuszną.

W wywiadzie w "Sandman Companion" Gaiman mówi: najpierw byli Endless, a dopiero potem bogowie (nie rozróżnia, jacy). W "morderstwach i tajemnicach" nie pojawiają się natomiast Endless, więc traktowanie komiksu i opowiadania jako tekstów komplementarnych uważam za niesłuszne.
Myślę też, że nie powinnismy za daleko zapędzać się w dociekaniach na temat natury Boga w komiksie, go Gaiman lawiruje tutaj pomiędzy próbą zachowania konsekwencji we wlasnej kreacji i szacunkiem dla wiary czytelników. Bóg jest tu przedstawiony szalenie enigmatycznie i brak w komiksie podstaw, by zgodzić się z tezą Ainsela, aczkolwiek nie ma też podstaw, by radykalnie negować jego interpretację (ale to tylko interpretacja).

Cytuj

Co do pytania o bohatera opowieści – tak naprawdę są nim ludzie, reprezentowani przez ucieleśnienia ich stanów i emocji.

Tylko, że te ucieleśnienia są wcieleniami w innych ludzi. Sandman nie tylko wygląda jak czlowiek, ale i zachowuje się jak czlowiek, ma kochanki, syna, wrogów, przyjaciół. W takiej postaci nie mógl się pojawić, gdy pierwsza żywa istota zaczęła śnić...

Cytuj

Co będzie z człowiekiem kiedy odejdzie ostatni z bogów? Odpowiedź jest prosta: zostanie Bóg – bo on był na początku i Nieskończeni. Gdy odejdą żywe istoty – pozostanie Bóg (czyli siła napędzająca wschechświat).

To jest odpowiedź człowieka wierzącego i - prawdę powiedziawszy - nie do konca zgodna z treścią komiksu...
W "Books of Magic" (miniserii napisanej przez Gaimana, zawierającej szczegółowy wyklad na temat porządku świata) jest mowa wprost o tym, że Piekło zostało wymyślone przez ludzi: dokladnie jest mowa o tym, ze ono istnieje, bo ludzie wierzą w jego istnienie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Luty 27, 2006, 07:17:08 pm
Tak, ale przybiera takze postac np. kota. W takiej postaci takze sie nie pojawil po raz pierwszy. W wiekszosci przyjmuje postac i wyglad czlowieka, ale tak naprawde nie ma okreslonego wygladu.

Uwazam natomiast ze w dzielach Gaimana Bog wystepuje, co jest niepodwazalne np. w morderstwach i tajemnicach (owszem nie jest to Sandman, ale Gaiman wszedzie prezentuje ten sam poglad i hierarchie) czy porze mgiel. Nie uraza tym samym czytelnika jakiejkolwiek religi. Powtorze sie, ze ten sam Bog wystepuje w wiekszosci religi i tylko sposob odbierania i pojmowania go jest rozny.

Jesli pieklo istnieje dzieki ludziom, to czemu Lucyfer je zamknal, a Bog na powrot otworzyl?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 27, 2006, 09:14:02 pm
Cytat: "ainsel"
Tak, ale przybiera takze postac np. kota. W takiej postaci takze sie nie pojawil po raz pierwszy. W wiekszosci przyjmuje postac i wyglad czlowieka, ale tak naprawde nie ma okreslonego wygladu.

To, że jest także kotem, potwierdza fakt, iż mógł istnieć w jakiejś postaci, zanim pojawili się ludzie, ale nie zmienia faktu, że TEN Sandman jest ojcem Orfeusza, kochankiem Kaliope (i paru innych kobiet), że jest na wskroś ludzki...
Cytuj

Uwazam natomiast ze w dzielach Gaimana Bog wystepuje, co jest niepodwazalne np. w morderstwach i tajemnicach (owszem nie jest to Sandman, ale Gaiman wszedzie prezentuje ten sam poglad i hierarchie) czy porze mgiel.[...]

Jesli pieklo istnieje dzieki ludziom, to czemu Lucyfer je zamknal, a Bog na powrot otworzyl?


W poprzednim poscie przytoczylem slowa Gaimana, zaczerpnięte z komiksu, ktorego bohater podrózuje po różnych wymiarach świata, w ktorym istnieje Dreaming, w ktorym spotyka Sandmana, Destiny i Śmierć, a także kilka innych postaci z komiksu, o ktorym rozmawiamy, a ty powołujesz się na  słuchowisko radiowe napisane na długo przed powstaniem serialu. Tym samym dyskutujesz z samym Gaimanem i to od niego powinieneś oczekiwać odpowiedzi na swoje pytania, włacznie z tym, czemu Lucyfer zamknąl pieklo...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Luty 27, 2006, 09:24:32 pm
Nie czytalem Books of Magic, wiec nie bede sie klucil, w tej kwesti z pewnoscia masz racje. Widze po prostu sprzecznosc, odnosnie istnienia piekla, i mialem nadzieje, ze znasz odpowiedz ;)

Nasunelo mi sie jeszcze jedno pytanie, na ktore nie znam, a moze przeoczylem odpowiedz. Czemu maska Sandmana wyglada jak maska gazowa z przykreconym kregoslupem? Czytajac Sandmana po raz pierwszy bardzo mnie to zdziwilo, jednka od tamtego czasu nie znalazlem odpowiedzi w tresci komiku.

A ze sluchowisko radiowe powstalo dawno temu, nie znaczy, że mowilo nieprawde ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Comar w Luty 27, 2006, 09:34:34 pm
Cytat: "N.N."
Cytat: "reston"
N.N. – czyżbyś nie czytał opowiadania Gaimana z tomiku „Dym i lustra” pt „Morderstwa i tejemnice”? Z tekstu opowiadania jasno wynika, że na początku był Bóg (nieważne - starotestamentowy, nowotestamentowy czy muzułmański) i jego aniołowie. Nie istnieli ludzie, więc jak możesz twierdzić, że Bóg istnieje, bo ludzie w niego wierzą. Bóg istnieje niezależnie od przekonania/braku przekoniana o nim ludzi. Bóg u Gaimana nie jest bogiem upersonifikowanym, tylko siłą sprawczą. Gdyby było jak twierdzisz (Bóg został wymyślony przez ludzi) to Bóg musiałby być „młodszy” od Zeusa czy Ozyrysa, a takiej tezy nie można uznać za słuszną.

W wywiadzie w "Sandman Companion" Gaiman mówi: najpierw byli Endless, a dopiero potem bogowie (nie rozróżnia, jacy). W "morderstwach i tajemnicach" nie pojawiają się natomiast Endless, więc traktowanie komiksu i opowiadania jako tekstów komplementarnych uważam za niesłuszne.


To ja może się wtrącę. W Porze Mgieł w rozdziale 2 na stronie 10 Lucyfer wspomina  Srebrne Miasto, a na 15 nawiązuje do fabuły Morderstw i Tajemnic wspominając kluczowe dla niej postacie i zastanawiając się czy jego bunt  był zaplanowany przez Boga.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Luty 27, 2006, 09:42:38 pm
Bardzo sluszna uwaga :) Zupelniei o tym zapomnialem, jednak potwierdza to tylko, ze Bog wystepuje w Sandmanie, oraz, ze odpowiedzi na niektore pytania mozna szukac we wszystkich dzielach Gaimana, gdyz wszedzie prezentuje ten sam poglad i hierarchie (znowu sie powtarzam, zly nawyk  :p )
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 27, 2006, 10:03:46 pm
Na początku z czym się nie zgadzam.
W „Amerykańskich bogach” Gaiman zaprezentował takie samo stanowisko jak w „Sandmanie”, a propos bogów-jeżeli nikt w nich nie wierzy to umierają. Uważam, że Gaiman wymyślił sobie swój światek i uniwersum to konsekwentnie przedstawia w komiksach, opowiadaniach czy powieściach, dlatego uważam podany przeze mnie przykład Boga z „Morderstw i tajemnic” za słuszny. Ukazany tam Bóg jest zresztą podobny do Boga z „Pory Mgieł”. Zresztą fakt podany przez Comara powinien przekonać cię w zupełności.

Co do ukazania Boga, rzeczywiście, autor nie daje nam jasnych odpowiedzi i pozwala nam na szereg interpretacji. Rzekłbym, że kwestia ta nie została dograna przez Gaimana. Tym niemniej w mojej interpretacji, popartej ty, co można znaleźć we wspomnianym opowiadaniu i wywnioskować z dialogów aniołów z „Pory Mgieł”, Bóg jest siłą, napędzającą wszechświat, zegarmistrzem, który tylko nakręcił mechanizm. Mimo że Gaiman znajduje w wykreowanym przez siebie świecie dla niego miejsce, to nadaje mu rolę bierną. Bóg miesza się tylko w kwestii piekła.

Co do tego, że Bóg był na początku i zostanie do końca – nie chodziło mi, o upersonifikowanego Boga, takiego jak goście Sandmana w „Porze Mgieł” tylko - kolejny raz podkreślam - bezcielesną siłę, istniejącą od początku i do końca wszystkiego.

A to, że Sandman ma dziecko, kochanki i że jest ludzi w żaden sposób nie dyskwalifikuje go jako personifikacji – jego kompetencje związane są głównie ze snami ludzi i bogów więc jego częste z nimi kontakty zaowocowały tak a nie inaczej.

Teraz z czym się zgadzam.
Zgadzam się, że Nieskończeni są wzorowani na bóstwach, ale w tej kwestii po prosu nic nowego nie można było wymyślić. Tak jak Ainsel uważam, że Nieskończeni nie mają konkretnego wyglądu. J`Onn (Marsjanin) widzi Sandmana jako boga ze swojego panteonu, Afrykanka będzie w nim widziała swego boga Kai`ckula. Orfeusz zobaczy Nieskończonych wyglądających jak greccy bogowie, w XIX w. Sen będzie wyglądał jak ówczesny szlachcic, a kot zobaczy go jako kota. Gwiazda pewnie zobaczy go jako gwiazdę, mrówka jako mrówkę a śniącemu drzewu (zakładając, że drzewno śni, ale jeśli śni gwiazda...) ukaże się jako drzewo. Fakt, że Gaiman przedstawia Nieskończonych w ludzkich postaciach może pochodzić stad, że a) czytelnik jest człowiekiem i łatwiej zaakceptuje taką postać b) Nieskończeni są personifikacją stanów i emocji, które w większości przeżywają istoty człekokształtne.

Zgadzam się z tobą, N.N., że Nieskończeni tak naprawdę są skończeni. Będą istnieli tak długo jak długo będą byty, których stany uosabiają. Zniszczenie Rozpaczy jest tego przykładem. Na miejsce „zmarłego” Nieskończonego pojawia się nowy. Możemy dyskutować, które z Nieskończonych będzie istniało, kiedy skończy się nasz wszechświat.

Ainsel - „Maska gazowa” Sandmana pochodzi z czaszki jakiegoś starodawnego bóstwa, które pokonał Sen. W którymś odcinku była o tym mowa, ale nie pamiętam dokładnie gdzie to było.

Co do kwestii piekła (czy istnieje bo ludzie w nie wierzą czy istnieje, bo bo zostało stworzone) nie wypowiadam, bo nie pamiętam już dokładnie jak to było przedstawione.

Co do przedmowy, któa może być posłowiem - z chęcią bym przeczytał, ale raczej małe szanse na dodruk - w sumie nie tracimy nic z akcji komiksu. Z "Krainą Snów" też chyba była taka sytuacja, że Egmont nie wydał tam czegoś.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Luty 27, 2006, 10:15:42 pm
Cytat: "reston"
„Maska gazowa” Sandmana pochodzi z czaszki jakiegoś starodawnego bóstwa, które pokonał Sen. W którymś odcinku była o tym mowa, ale nie pamiętam dokładnie gdzie to było.

Tak, racja, ale jestem ciekaw czy jest jakis dokladniejszy opis.

Coz, widze Reston, ze mamy prawie identyczny poglad na opisywane sprawy, ale ty zdecydowanie ladniej ubierasz to w slowa ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 27, 2006, 10:17:47 pm
Mółbym napisać, że Gaiman przywołuje w "Sandmanie" wątki z własnego, wcześniejszego opowiadania, żeby zaznaczyć, że wszystko w jego tworczości się łączy. Ale dla mnie to mało istotna kwestia.
Na pytanie, skąd się wziąl Wszechświat, nie ma w "Sandmanie" odpowiedzi, co pozwala przypuszczać, że o ktory go stworzyl, istniał przed Nieskonczonymi, ale ktoś, kto nie wierzy w Boga, znajdzie w "Sandmanie" informacje, ktore potwierdzą jego niewiarę i Wasze interpretacje tego faktu nie zmienią.

Zwróćcie jednak uwagę na fakt, że w tym swiecie istnieje Piekło, ale nie ma Nieba (to znaczy - gdzieś tam jest, ale go nie widzimy). Zmarli do Nieba nie idą ani razu na przestrzeni całego komiksu...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 27, 2006, 10:41:32 pm
Cytat: "N.N."
Mółbym napisać, że Gaiman przywołuje w "Sandmanie" wątki z własnego, wcześniejszego opowiadania, żeby zaznaczyć, że wszystko w jego tworczości się łączy. Ale dla mnie to mało istotna kwestia.
Na pytanie, skąd się wziąl Wszechświat, nie ma w "Sandmanie" odpowiedzi, co pozwala przypuszczać, że o ktory go stworzyl, istniał przed Nieskonczonymi, ale ktoś, kto nie wierzy w Boga, znajdzie w "Sandmanie" informacje, ktore potwierdzą jego niewiarę i Wasze interpretacje tego faktu nie zmienią.

Zwróćcie jednak uwagę na fakt, że w tym swiecie istnieje Piekło, ale nie ma Nieba (to znaczy - gdzieś tam jest, ale go nie widzimy). Zmarli do Nieba nie idą ani razu na przestrzeni całego komiksu...


Może po prostu autorowi wydało się to zbyt banalne pokazywanie, że ludzie idą do nieba. Piekło jest o wiele ciekawszym tematem. Wydaje mi się, że nie jest to istotna rzecz w obliczu faktu istnienia Bogam, bo zgodnie z logiką niebo musi gdzieśistnieć, a że go nie widzimy nie znaczy że go nie ma.

Co do stworzenia świata – abstrahując od wiary czy niewiary w Boga, wydaje mi się, że czytelnik nie wierzący w niego powinien zaakceptować fakt, że  w twórczości Gaimana to Bóg stworzył wszechświat. Przecież to tylko wizja autora, która niekoniecznie musi być zgodna z rzeczywistością. W "Amerykańskich bogach” był fragment o Jezusie (wskazywałoby to, że istnieje on, bo ludzie w niego wierzą). Mam nadzieję, że nawet fanatyczni słuchacze Radia Maryja nie obrazili się na taką wizję.

A wracając do stworzenia świata - oczywiście ktoś, kto nie czytał „Morderstw...” nie znajdzie w „Sandmanie” informacji na ten temat.

Gaiman jest konsekwentny w swojej twórczości, czego przykład dał kilka razy (m.in. tworząc powieść w oparciu o koncepcję bogów przedstawioną w „Porze Mgieł” i „Ulotnych Życiach”).
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 27, 2006, 10:55:43 pm
Cytat: "reston"


Może po prostu autorowi wydało się to zbyt banalne pokazywanie, że ludzie idą do nieba. Piekło jest o wiele ciekawszym tematem. Wydaje mi się, że nie jest to istotna rzecz w obliczu faktu istnienia Bogam, bo zgodnie z logiką niebo musi gdzieśistnieć, a że go nie widzimy nie znaczy że go nie ma.

A reinkarnacja Nady?
Cytuj

Co do stworzenia świata – abstrahując od wiary czy niewiary w Boga, wydaje mi się, że czytelnik nie wierzący w niego powinien zaakceptować fakt, że  w twórczości Gaimana to Bóg stworzył wszechświat.

Nie wiem, czy "Powinien", ale niewątpliwie "może" zaakceptować ten fakt. W "Books of Magic" moment stworzenia Wszechświata jest dyskretnie pominięty, ale zaraz potem pojawia się Srebrne Miasto i zbuntowani aniolowie...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 27, 2006, 11:09:25 pm
Cytat: "N.N."
Cytat: "reston"


Może po prostu autorowi wydało się to zbyt banalne pokazywanie, że ludzie idą do nieba. Piekło jest o wiele ciekawszym tematem. Wydaje mi się, że nie jest to istotna rzecz w obliczu faktu istnienia Bogam, bo zgodnie z logiką niebo musi gdzieśistnieć, a że go nie widzimy nie znaczy że go nie ma.

A reinkarnacja Nady?
Cytuj

Co do stworzenia świata – abstrahując od wiary czy niewiary w Boga, wydaje mi się, że czytelnik nie wierzący w niego powinien zaakceptować fakt, że  w twórczości Gaimana to Bóg stworzył wszechświat.

Nie wiem, czy "Powinien", ale niewątpliwie "może" zaakceptować ten fakt. W "Books of Magic" moment stworzenia Wszechświata jest dyskretnie pominięty, ale zaraz potem pojawia się Srebrne Miasto i zbuntowani aniolowie...


Jeżeli w "Book of magic" jest Srebrne Miasto to dlaczego byłeś przeciwny łączeniu wątków "Morderstw i tajemnic" z wydarzeniami z "Sandmana"?

I nie zgodzę się z tym, że czytelnik "może" zaakceptować stworzenie świata przez Boga. Powiniem, gdyż Gaiman tak to przedstawił w "Morderstwach...", choć jeżeli mówisz, że w "Book..." nie omówiono stworzenia świata to kwestia jest dyskusyjna.

A reinkarnacja Nady - jeżeli dobrze pamiętam - było sprawką Morfeusza. W sprawach życia po śmierci nie mamy jasnego stanowiska. Np. jaki jest stosunek piekła Lucyfera do Hadesu do któego zawitał Orfeusz. Wszystko chyba jest kwestią wiary.

A tak nie na temat. Naprawdę jestem bardzo ciekaw, czy ktoś czyta te długaśne posty. Z tego, co napisał Ainsel wynika, ze są takie jednostki. Podziwiam ludzi, któzy czytają tak długie posty  :D.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Luty 27, 2006, 11:22:25 pm
Sądze, ze Gaiman celowo nie podjal dokladnego opisu watku stworzenia swiata. Pozostawia to czytelnikowi, w zaleznosci od jego wyznania czy pojmowania Boga.  Jednak, uwazam, ze niezaleznie od wszystkiego, wedlug Gaimana swiat zostal stworzony przez Boga i mozna to dostrzec w jego dzielach. Chociaz jak powiedzial Reston jest to kwestia dyskusyjna i nie bede sie upieral.

Troche jednostek czyta(nawet jesli sie nie udzielaja)  :)  Ja na pewno :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 28, 2006, 09:28:07 am
Cytat: "reston"

Jeżeli w "Book of magic" jest Srebrne Miasto to dlaczego byłeś przeciwny łączeniu wątków "Morderstw i tajemnic" z wydarzeniami z "Sandmana"?

Dokładnie rzecz biorąc, byłem przeciw obalaniu argumentów zaczerpniętych z "Sandmana" argumentami zaczerpniętymi z innych tekstów Gaimana. Jakaś hierarchia ważności musi być.
Prawdę powiedeziawszy, nie pamiętałem tego Srebrnego Miasta. A scena w "Books of Magic" wygląda tak: Dr Occult pokazuje Timothy'emu Hunterowi Wielki Wybuch i każe mu się przyjrzeć uważnie, wreszcie pyta wprost "Czy widzisz Srebrne Miasto", i wtedy Timothy je zauważa... (my go nie widzimy - chyba, że chcemy zobaczyć). Na następnej stronie upadają aniołowie. Z tak opowiadzianej opowieści możesz wyciągnąc wnioski rozmaite, zalezne od tego, co Ci odpowiada
Cytuj

A reinkarnacja Nady - jeżeli dobrze pamiętam - było sprawką Morfeusza. W sprawach życia po śmierci nie mamy jasnego stanowiska. Np. jaki jest stosunek piekła Lucyfera do Hadesu do któego zawitał Orfeusz. Wszystko chyba jest kwestią wiary.

Albo jest Bóg, Niebo i Piekło i "nie masz innych bogów", albo jest ten postmodernistyczny misz-masz, w którym zmarli idą w takie zaświaty, w jakie wierzyli za zycia. Eurydyka nie idzie do jedynego prawdziwego Piekła, a Nada nie idzie do nieba, tylko rodzi się na nowo...

Przy okazji chciałem wspomnieć, że Barnaba jeszcze powróci. (drobny Spoiler:) w jednym z końcowych odcinków "Sandmana" (ale nie w ostatnim) jest scena, gdy Endless się pojawiają, a kruk Mateusz komentuje fakt, że imiona wszystkich zaczynają się na D. Mówi: Oto Desire, Despair, Delirium i ... Dog. Po polsku tego dowcipu się nie da wyrazić.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Luty 28, 2006, 10:54:44 am
widzę, że dyskusja nabrała tempa, troszkęnie nadążam z odpowiedziami. Postaram się ściśle i konkretnie.

Reston,

Cytuj
to czy wg ciebie każda dysputa na temat dawnych systemów wierzeń jest bezcelowa?


Nie, tylko uważam, że taka dyskusja jest bardzo trudna, bo przynajmniej w przypadku naszej dysputy i powołania się na wątki antyczne ma tą trudność, że tych wątków jest tak mało i ą tak szczątkowe, że mnie trudno o miarodajnie i pełnowartościowe wnioski, do jakich Ty dochodzisz.

Cytuj
Tylko, że bogowie umierają, bo ludzie przestają w nich wierzyć.


Czy Snu nie będzie, gdy przestaniemy wierzyć w greckiego Morfusza? Wiem, żłośliwe pytanie.

Cytuj
Istnieją, <nieskończeni> bo ludzie śnią, kochają, niszczą itd. – a te przejawy są wpisane w ludzką egzystencję i nie ma możliwości, żeby ludzie przestali umierać, kochać czy śnić itd. Nieskończeni odejdą, gdy odejdą byty, dzięki którym istnieją ale dlatego, że nie będzie już życia i związanych z nim jego przejawów.


Trudno wyrokować, czy fakt śnienia czy kochania jest wpisany w ludzką egzystencję. Ale z odejściem ostatniego człowieka, tego nie będzie - więć Endelss będą ... hmm ... zbędni? Niepotrzebni? Będą istnieć czy nie będą? Jeśli tak, to jak?

W tej sprawie zgadzam się z NN -
Cytuj
Tylko, że te ucieleśnienia są wcieleniami w innych ludzi. Sandman nie tylko wygląda jak czlowiek, ale i zachowuje się jak czlowiek, ma kochanki, syna, wrogów, przyjaciół. W takiej postaci nie mógl się pojawić, gdy pierwsza żywa istota zaczęła śnić...


Apropo tej maski gazowej Sanda - to chyba był też gadzet Wesleya Doddsa, prawda?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk w Luty 28, 2006, 12:41:26 pm
Cytat: "xDrugiejSzansy"

Czy Snu nie będzie, gdy przestaniemy wierzyć w greckiego Morfusza? Wiem, żłośliwe pytanie.


Oczywiscie bedzie, bo ten Sen jest ucielesnieniem (emanacja? jak zwal tak zwal) snienia. Nie jest zalezny od wiary. Morfeusz nie jest w Sandmanie bogiem.

Cytuj
Trudno wyrokować, czy fakt śnienia czy kochania jest wpisany w ludzką egzystencję. Ale z odejściem ostatniego człowieka, tego nie będzie - więć Endelss będą ... hmm ... zbędni? Niepotrzebni? Będą istnieć czy nie będą? Jeśli tak, to jak?

No niewatpliwie snienie i zapewne kochanie jest wpisane w ludzka egzystencje... Co wiecej - fakt snienia nie jest przeciez zwiazany tylko z ludzmi. Nawet wprost w jednym tomiku jest nowelka tylko o kotach ktore snia i zachowuja sie niemal jak ludzie. Wiec po odejsciu ostatniego czlowieka Sen bedzie tak dlugo jak ktos (lub cos) bedzie snilo. O tym Reston pisal wczesniej.

Tak w ogole to sledze dyskusje z przyjemnoscia i zainteresowaniem. :) Przychylam sie do stanowiska Restona.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 28, 2006, 05:53:33 pm
Cytat: "wilk"
Cytat: "xDrugiejSzansy"

Czy Snu nie będzie, gdy przestaniemy wierzyć w greckiego Morfusza? Wiem, żłośliwe pytanie.


Oczywiscie bedzie, bo ten Sen jest ucielesnieniem (emanacja? jak zwal tak zwal) snienia. Nie jest zalezny od wiary. Morfeusz nie jest w Sandmanie bogiem.


Morfeusz jest w "Sandmanie" istotą nadprzyrodzoną, ktorej cechy są mocno związane z kulturą antyczną. Ma to swój sens, wszak żyjemy w kręgu kultury śródziemnomorskiej. zyjemy jednak w epoce, w ktorej stare wzorce odchodzą i zostają zastąpione innymi.

Powrócę do pytania, ktore mnie nurtuje: Despair - zmarła i zastąpiona przez inną osobę.
Jak to możliwe, że jeden z Nieskończonych może umrzeć?
Co w związku z tym dzieje się z cechami owego Nieskończonego - czy Despair 2 ma te same cechy, a może kieruje się innymi zasadami niż poprzednia?
Co właściwie się zmieniło, po śmierci Despair (poza tym, że Destruction porzucił swoje obowiązki)? Tu mam kłopot szczególny, bo nie czytałem "Dziennika roku zarazy" Daniela Defoe (Gaiman wprost wskazuje na tę lekturę). Czytał to ktoś? Czy można tam znaleźć jakieś informacje o zmianie w świadomości ludzi (moim zdaniem: to może być powód zastąpienia Despair przez inną)...

Pomysł, że jakiś kolejny (lub inny) Dream mógłby być kotem, jest teoretycznie możliwy...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 28, 2006, 08:57:21 pm
N.N. – Nada rodzi się na nowo dzięki Morfeuszowi. Nie wiadomo, gdzie by „poszła” gdyby nie jego interwencja.

Piszesz, że „Albo jest Bóg, Niebo i Piekło i "nie masz innych bogów", albo jest ten postmodernistyczny misz-masz, w którym zmarli idą w takie zaświaty, w jakie wierzyli za zycia.”
Moja teoria – w starożytności, gdy wierzono w te miejsca, ludzie szli po śmierci do Hadesu, Assgardu czy gdzie tam dusza zapragnie (także do piekła, jeżeli byli chrześcijaninami). Obecnie ludzie idą do piekła, bo taką wizję prezentują trzy największe obecnie religie, taka wizja piekła jest powszechnie akceptowana.

Co do  powstania świata, to z przytoczonego przez ciebie przykładu rzeczywiście wynika, że jest to sprawa do interpretacji dla czytelnika.

Casus śmierci Rozpaczy pokazuje, że Nieskończeni są „skończeni”. Na miejsce zmarłej Rozpaczy powstał inny byt o takich samych kompetencjach, ale o innej osobowiści (wnioskuję z rozmowy Snu i Zniszczenia – nowa Rozpacz miała problemy z nowymi obowiązkami).

„Pomysł, że jakiś kolejny (lub inny) Dream mógłby być kotem, jest teoretycznie możliwy...”

Teoretycznie jest możliwe, że Sen pojawi się jako dżdżownica czy ameba (jeżeli one śnią). Nie mógłby być kotem, bo jest Snem i jako taki nie ma wg mnie jednej formy. O tym że w komiksie jest przedstawiony w ludzkich kształtach pisałem wyżej.  


XDrugiejSzansy
– uważam, że wątków mitologicznych jest bardzo dużo, a do pełnowartościowych wniosków dochodzą na ich podstawie zarówno ja (prezentując mój pogląd) jak i N.N. Poza ty, opieram się w znacznej mierzye na tym, co wyczytałem z "Sandmana".

Zadajesz pytanie – „Czy Snu nie będzie, gdy przestaniemy wierzyć w greckiego Morfusza”.
Czy to prowokacja? ;-)
Przedstawiałem już swoje stanowisko kilka razy w tej rozmowie. Bogowie greccy nie są obecnie czczeni więc nie istnieją. Nawet, jeżeli są jacyś ich wyznawcy to bogowie ci musieliby być bardzo słabi (przykład egipskiej Bast). Jeżeli Morfeusz istnieje (nie umarł) i do tego jest niezwykle potężny to oznacza to, że bogiem nie jest. Snu nie będzie kiedy nie będzie śniących istot. Pisałem też, że wg mnie Sen jest przedstawiany jako Morfeusz, bo ludzie rozumieli jegi istotę jako boga, więc przed starożytnymi Grekami Sen przyjmuje taką postać

„Trudno wyrokować, czy fakt śnienia czy kochania jest wpisany w ludzką egzystencję”

Jak to śnienie czy kochanie nie są wpisane w ludzką egzystencję? Znasz człowieka, który by nie śnił czy nie spał? Nie rozumiem twych wątpliwości w tej kwestii.

„Ale z odejściem ostatniego człowieka, tego nie będzie - więć Endelss będą ... hmm ... zbędni? Niepotrzebni? Będą istnieć czy nie będą? Jeśli tak, to jak?”

Też już to w tej rozmowie omówiliśmy. Słowa Zniszczenia podane przez N.N. – „nikt z nas (Nieskończonych) nie będzie istniał dłużej niż ta wersja wszechświata” wyjaśnia sprawę. W sumie niepotrzebnie o tym piszę, bo wilk już to chyba wyjaśnił po raz kolejny.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 28, 2006, 11:15:48 pm
Cytat: "reston"

Casus śmierci Rozpaczy pokazuje, że Nieskończeni są „skończeni”. Na miejsce zmarłej Rozpaczy powstał inny byt o takich samych kompetencjach, ale o innej osobowiści (wnioskuję z rozmowy Snu i Zniszczenia – nowa Rozpacz miała problemy z nowymi obowiązkami).

„Pomysł, że jakiś kolejny (lub inny) Dream mógłby być kotem, jest teoretycznie możliwy...”

Teoretycznie jest możliwe, że Sen pojawi się jako dżdżownica czy ameba (jeżeli one śnią). Nie mógłby być kotem, bo jest Snem i jako taki nie ma wg mnie jednej formy. O tym że w komiksie jest przedstawiony w ludzkich kształtach pisałem wyżej.  


Z informacji, jakie padną w dalszych odcinkach wnioskuję (podkreślam: wnioskuję, czyli wyciągam wnioski z pośrednich danych), że Rozpacz była zwykłym człowiekiem i stała się nieśmiertelna i nadprzyrodzona dzięki przejęciu funkcji Rozpaczy.
Stąd też wziął się mój pomysł, że Sandman ma jakieś imię (Morfeusz) i prywatny życiorys. Co prawda, pomysł jest nie do obrony. Śmierć Despair to jedyny przypadek śmierci w rodzinie, ale dyskretnie przemycona informacja, że Rozpacz, która istnieje od zarania dziejów i jest bliźniaczą siostra Pożądania, jest zarazem kimś, kto urodził się 300 lat temu, moż eprowokować rozmaite spekulacje...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 28, 2006, 11:22:51 pm
Cytat: "reston"

Moja teoria – w starożytności, gdy wierzono w te miejsca, ludzie szli po śmierci do Hadesu, Assgardu czy gdzie tam dusza zapragnie (także do piekła, jeżeli byli chrześcijaninami). Obecnie ludzie idą do piekła, bo taką wizję prezentują trzy największe obecnie religie, taka wizja piekła jest powszechnie akceptowana..


Śmierć przychodzi po zmarłych wielokrotnie - i w "Sandmanie", i w pobocznych seriach. I ani razu bodaj nie ma mowy o tym, dokąd ich zabiera, Ta dyskrecja ma znaczenie: Gaiman nie chce jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, bo dopuszcza wszelkie interpretacje. Moim zdaniem, zmarli idą w takie zaświaty, w jakie wierzą...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 28, 2006, 11:33:43 pm
Cytat: "N.N."
Z informacji, jakie padną w dalszych odcinkach wnioskuję (podkreślam: wnioskuję, czyli wyciągam wnioski z pośrednich danych), że Rozpacz była zwykłym człowiekiem i stała się nieśmiertelna i nadprzyrodzona dzięki przejęciu funkcji Rozpaczy.
Stąd też wziął się mój pomysł, że Sandman ma jakieś imię (Morfeusz) i prywatny życiorys. Co prawda, pomysł jest nie do obrony. Śmierć Despair to jedyny przypadek śmierci w rodzinie, ale dyskretnie przemycona informacja, że Rozpacz, która istnieje od zarania dziejów i jest bliźniaczą siostra Pożądania, jest zarazem kimś, kto urodził się 300 lat temu, moż eprowokować rozmaite spekulacje...


Nie znam dalszych odcinków, ale gdzieś jest mowa w "Sandmanie" (chyba w Doll`s House, ale mogę się mylić), o tym co się dzieje po śmierci jednego z członków rodziny. Sen mówi, że gdyby on umarł, na jego miejsce pojawiłoby się inne ucieleśnienie snu - czyli inna "osoba" o jego kompetencjach. Poza tym nawet w "Ulotnyych życiach" Sen proponuje Zniszczeniu, by powierzył swe obowiązki innemu wcieleniu.
Co do Rozpaczy - jako samo uczucie istnieje ona od zarania dziejów, ale konkretne jej uosobienie krócej, bo od śmierci poprzedniej Rozpaczy (może lektura Defoe by nam nieco wyjaśniła kwestię śmierci).
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Luty 28, 2006, 11:39:22 pm
Cytat: "N.N."
Moim zdaniem, zmarli idą w takie zaświaty, w jakie wierzą...


O to mi właśnie chodziło.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 01, 2006, 08:41:01 am
Cytat: "reston"
Cytat: "N.N."
Moim zdaniem, zmarli idą w takie zaświaty, w jakie wierzą...


O to mi właśnie chodziło.


Od początku wiedziałem, że my się wcale nie kłócimy, tylko ubieramy nasze wypowiedzi w inne słowa.


A teraz z zupełnie innej beczki: przeuroczym dodatkiem do "Sandmana" jest - zrobiona przez Jill Thompson - ksiązeczka "Little Endless" - opowiadająca w konwencji historyjki dla dzieci (mało tekstów, duże kolorowe, malowane obrazki) o tym, jak Delirium szuka swojego psa - Barnaby.

A wracając do Rozpaczy - myślę, że dawna Rozpacz umiera, bo zmienia się charakter rozpaczy.
Destruction (który odpowiada za zniszczenie, ale jest tym, ktory niszczy stare, by mogło pojawić się nowe) odchodzi w momencie, gdy ludzie zaczynają kombinować, jak stworzyć bombę atomową (mądrość zaczerpnięta z "Sandman Companion").
Nieskończeni bronią stanowiska, że świat od zawsze kierował się tymi samymi emocjami (uczuciami), ale jednocześnie czują, że wszystko się zmienia (jak Delight w Delirium). Gdyby nastąpiła radykalna zmiana w ludzkim pojmowaniu świata i siebie samych, Endelss padliby pokotem, a ich miejsce zajęliby inni Endless, nadal twierdzący, że istnieją od zarania dziejów, że są wieczni i niezmienni....
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 01, 2006, 01:36:18 pm
http://www.amazon.com/gp/reader/1563892057/ref=sib_dp_pt/002-5569550-8971216#reader-page    


Chciałem sobie kupić oryginalne "the Kindly Ones". Jesus, ale te rysunki!!! Jak jakaś książeczka dla dzieci (może troche przesadzam ;)  ). Za to miasto na dole ostatniej strony jest a la Mignola  :D
Ale i tak wole te z "Pory mgieł" i "Domu lalki"   8)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 01, 2006, 01:54:01 pm
Cytat: "Death"
http://www.amazon.com/gp/reader/1563892057/ref=sib_dp_pt/002-5569550-8971216#reader-page    


Chciałem sobie kupić oryginalne "the Kindly Ones". Jesus, ale te rysunki!!! Jak jakaś książeczka dla dzieci (może troche przesadzam ;)  ). Za to miasto na dole ostatniej strony jest a la Mignola  :D
Ale i tak wole te z "Pory mgieł" i "Domu lalki"   8)


Gaiman powiada: wybrałem tego rysownika, bo jego styl jest secesyjny i pasuje do nastroju opowieści.
A jeśli chcesz kupić sobie coś z okolic "sandmanologii" - polecam dwa albumy o Śmierci (High cost of Living i Time of Your Life) - oba ładnie korespondują z głównym serialem (nawet rozwijają historię wcześniej zaczętą), oba narysował Bachalo, no i obie napisał Gaiman.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Marzec 01, 2006, 10:50:16 pm
Cytat: "N.N."
Nieskończeni bronią stanowiska, że świat od zawsze kierował się tymi samymi emocjami (uczuciami), ale jednocześnie czują, że wszystko się zmienia (jak Delight w Delirium). Gdyby nastąpiła radykalna zmiana w ludzkim pojmowaniu świata i siebie samych, Endelss padliby pokotem, a ich miejsce zajęliby inni Endless, nadal twierdzący, że istnieją od zarania dziejów, że są wieczni i niezmienni....



Co do ostatniego zdania - nie byłbym tak pewny, czy nowi Nieskończeni dalej by twierdzili, że istnieją od zarania dziejów. Maligna zmieniła się z Marzenia i jest tego świadoma, nie twierdzi że od zawsze była Maligną.

Co do tego, czy się "kłócimy" czy ubieramy rzeczy w inne słowa.
Na pewno mieliśmy odmienne zdania co do tego, czy Neskończeni są bogami, ale to już wyjaśniliśmy (właściwie zrobił to Gaiman). A z tym Snem o imieniu Tomek to przegiąłeś  :D  :D  :D .
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 02, 2006, 04:42:14 pm
Cytat: "reston"
nie byłbym tak pewny, czy nowi Nieskończeni dalej by twierdzili, że istnieją od zarania dziejów. Maligna zmieniła się z Marzenia i jest tego świadoma, nie twierdzi że od zawsze była Maligną.

Ale Despair twierdzi, że zawsze była i tylko z rozmowy za jej plecami dowiadujemy się, że to nie do końca prawda. Różnica polega na tym, że w wypadku Delight/Delirium zmieniła się natura pełnionej funkcji, a w wypadku Despair - osoba. Funkcje sa wieczne, osoby - jak się okazuje - już nie.

Cytuj

Co do tego, czy się "kłócimy" czy ubieramy rzeczy w inne słowa.
Na pewno mieliśmy odmienne zdania co do tego, czy Neskończeni są bogami, ale to już wyjaśniliśmy (właściwie zrobił to Gaiman). A z tym Snem o imieniu Tomek to przegiąłeś  :D  :D  :D .


Nasza "różnica" zdań wynika raczej z odmiennego podejścia do naszych opinii: Ty jesteś kategoryczny, a ja stopniuję hipotezy - powiedzmy, że głośno myślę.
A w mojej ofercie nie było "Tomka" tylko Kamil, Wojtek i Daniel.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Marzec 02, 2006, 07:14:34 pm
Cytat: "N.N."

Destruction (który odpowiada za zniszczenie, ale jest tym, ktory niszczy stare, by mogło pojawić się nowe) odchodzi w momencie, gdy ludzie zaczynają kombinować, jak stworzyć bombę atomową (mądrość zaczerpnięta z "Sandman Companion").


Cos w tym moze byc, bo od wynalezienia bomby nie wybuchla na swiecie zadna wieksza wojna. Chyba po prostu - nie oplaca sie, nawet z duza przewaga.

Jednak w Ulotnych Zyciach (chyba, bo mi te polskie tytuly z niczym sie nie kojarza) jest zdanie, ze Zniszczenie odszedl 300 lat temu, to mi nijak sie nie sklada z bomba atomowa, nad ktora prace rozpoczely sie nawet nie 100 lat temu...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 02, 2006, 08:56:42 pm
Cytat: "xionc"
Cytat: "N.N."

Destruction (który odpowiada za zniszczenie, ale jest tym, ktory niszczy stare, by mogło pojawić się nowe) odchodzi w momencie, gdy ludzie zaczynają kombinować, jak stworzyć bombę atomową (mądrość zaczerpnięta z "Sandman Companion").


Cos w tym moze byc, bo od wynalezienia bomby nie wybuchla na swiecie zadna wieksza wojna. Chyba po prostu - nie oplaca sie, nawet z duza przewaga.

Jednak w Ulotnych Zyciach (chyba, bo mi te polskie tytuly z niczym sie nie kojarza) jest zdanie, ze Zniszczenie odszedl 300 lat temu, to mi nijak sie nie sklada z bomba atomowa, nad ktora prace rozpoczely sie nawet nie 100 lat temu...


Widać Gaiman uważa, że praca nad bombą zaczęła się od Newtona. Bo to on tam jest na obrazkach, prawda?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Marzec 04, 2006, 10:47:51 pm
Cytat: "N.N."

Nasza "różnica" zdań wynika raczej z odmiennego podejścia do naszych opinii: Ty jesteś kategoryczny, a ja stopniuję hipotezy - powiedzmy, że głośno myślę.
A w mojej ofercie nie było "Tomka" tylko Kamil, Wojtek i Daniel.


Jestem kategoryczny w tych kwestiach, które są dla mnie jasne - patrz powstanie Nieskończonych, co do któego miałem jasne stanowisko od początku i co było przedmiotem naszego sporu. Wg mnie Gaiman jasno określił tą kwestię w "Sandmanie" i zostało to potwierdzone przez Ciebie, kiedy poszperałeś w "Book of magic". Po prostu wg mnie nie ma sensu zastanawiać się jak to Gaiman wymyślił w sytuacji, gdy jasno coś wynika z komiksu. W innych kwestiach dopuszczam wątpliwości (natura Boga, powstanie świata) i akceptuję inne interpretacje i hipotezy.

Co do Tomka - wybacz, ale pofantazjowałem na temat imienia Snu  :D

Co do Rozpaczy - zgadzam się z tym co napisałeś (Funkcje sa wieczne, osoby - jak się okazuje - już nie.). Ale co do braku świadomości "nowości" Rozpaczy to nie był bym taki pewny - ja przynajmniej nigdzie nie znalazłem okoliczności, które by wskazywały na to, że Rozpacz nie wie, że jest "nową" Rozpaczą. Słłaniałbym się do stanowiska, że Rozpacz wie, że jest następczynią starej postaci i jednocześnie wie, że Rozpacz - jako stan który uosabia - istnieje od dawna.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 06, 2006, 09:37:25 pm
Cytat: "reston"


Co do Rozpaczy - zgadzam się z tym co napisałeś (Funkcje sa wieczne, osoby - jak się okazuje - już nie.). Ale co do braku świadomości "nowości" Rozpaczy to nie był bym taki pewny - ja przynajmniej nigdzie nie znalazłem okoliczności, które by wskazywały na to, że Rozpacz nie wie, że jest "nową" Rozpaczą. Słłaniałbym się do stanowiska, że Rozpacz wie, że jest następczynią starej postaci i jednocześnie wie, że Rozpacz - jako stan który uosabia - istnieje od dawna.


Gaiman przedstawia Rozpacz jako odwieczną, każe innym Nieskończonym mówić o niej jako o odwiecznej, ale zarazem - niemal między wierszami - przemyca wiadomość, że prawda jest inna.
Fakt, że Gaiman celowo wprowadza nas w błąd, a Nieskończeni głoszą coś, co jest "prawdziwe inaczej", budzi podejrzenia, że w tej opowieści wiele rzeczy ma drugie dno i więcej niż jedną  wersję prawdy
Cytuj

Jestem kategoryczny w tych kwestiach, które są dla mnie jasne - patrz powstanie Nieskończonych, co do któego miałem jasne stanowisko od początku i co było przedmiotem naszego sporu.

Jeśli zaś chodzi o istotę naszego sporu, to zaczął się on w chwili, kiedy stwierdziłeś, że Nieskończeni nie są bogami i w związku z tym uważasz za bezcelowe porównywanie ich do bogów. Ja natomiast uważałem i nadal uważam, że takie porównywanie jest celowe, ponieważ pomiedzy tym, co wiemy o powstaniu Nieskończonych (istnieją od zawsze), a tym, co wiemy o samych Nieskończonych (zmieniają się, a nawet umierają) pojawiają się niedopowiedzenia i rozbieżności pozwalające na rozmaite spekulacje...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Marzec 07, 2006, 11:11:43 pm
To prawda, że wiele rzeczy w "Sandmanie" ma drugie dno. Zupełnie jednak nie rozumiem N.N. o co ci chodzi, kiedy twierdzisz, że Gaiman wprowadza czytelnika w błąd. Kiedy Nieskończeni mówią, że rozpacz jest odwieczna to mają na myśli emocję, a nie konkretną jej emanację, bo ta jak wiemy zastąpiła poprzednią. Sen, Zniszczenie, Pożądanie czy inny Nieskończony są wieczne - jako stany. Postacie, które je uosabiają zmieniają się w przypadku ich śmierci/zniszczenia, co jednak nie zmienia faktu, że emocje/stany pozostają odwieczne. Nie jest to - jak twierdzisz - przemycane między wierszami, tylko stanowi ogólnie znany fakt. Wg mnie jest to raczej jasne i akurat tutaj Gaiman nie daje zbyt wielkiego pola do interpretacji ale oczywiście szanuję twoje odrębne zdanie.

O ile pamiętam to twierdziłeś, że porównywanie Nieskończonych do bogów jest celowe, bo podobnie jak bogowie Nieskończeni romansowali i prowadzili intrygi. Zgodnie z takim tokiem rozumowania należałoby porównać Nieskończonych do ludzi czy kotów  bo oni także to czynią. Wydaje mi się, że bezcelowośc porównywania tych oddzielnych kategorii bytów jest oczywista, jeżeli
a) przyjmie się za punkt wyjścia różnice między "sposobem powstania bogów" a "sposobem powstania" Nieskończonych  oraz "sposób", w jaki te byty odchodzą
b) zrozumie się, że zmiana czy śmierć Nieskończonego nie oznacza, że nie istnieje on od zawsze.
Niestety... ja nie widzę tu niedopowiedzeń, raczej liczne możliwości do interpretacji gaimanowskich symboli.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 08, 2006, 05:51:31 pm
Cytat: "reston"
To prawda, że wiele rzeczy w "Sandmanie" ma drugie dno. Zupełnie jednak nie rozumiem N.N. o co ci chodzi, kiedy twierdzisz, że Gaiman wprowadza czytelnika w błąd.

Cóż. Powiem to tak: albo Gaiman ma jakiś głebszy plan i robi w komiksie pewne rzeczy celowo, albo nie ma i oznacza to, że jego wyobraźnia jest płytka jak zdrowy rozsądek, bo komplet Nieskończonych jest szalenie ludzki w swoich emocjach, zachowaniach i intrygach.
Cytuj

Kiedy Nieskończeni mówią, że rozpacz jest odwieczna to mają na myśli emocję, a nie konkretną jej emanację, bo ta jak wiemy zastąpiła poprzednią. Sen, Zniszczenie, Pożądanie czy inny Nieskończony są wieczne - jako stany.

Wszyscy Nieskończeni są osobami, mają bardzo konkretne cechy charakteru jako osoby, a nie jako emanacje. To nie Sen obdarza Szekspira talentem, ale Morfeusz (osoba). Robi to kierując się jakimis tam względami, ktorych jako Sen (emanacja) posiadać nie powinien. Śmieć ktora nie zabiera martwego dziecka, tylko zawiera z jego matką układ, na mocy którego powróci po kilku latach i upomni się o jedno zycie (niekoniecznie życie dziecka, ale koniecznie kogoś, kto będzie chciał z własnej woli za nie umrzeć - i nie może to być matka dziecka), nie jest emanacją Śmierci, ale osobą, ktora igra z zasadami. Pożądanie jako emanacja nie żywi żadnych uczuć wobec Snu, ale jako osoba - owszem i nie są to uczucia życzliwe. I tak dalej...

Rozumiem oczywiście, co masz na myśli, kiedy piszesz, że nieskończeni sa wieczni jako stany. problem polega jednak na tym, że Gaiman mówi nam, że Nieskończeni są pewnymi stanami, ale opowiada o osobach. Różnica jest ogromna: Sen jako pewien stan nie wywoluje burz z piorunami, kiedy opuści go kochanka (watpię nawet, by sen jako stan mógł mieć kochankę), a Sandman - owszem - robi to.


Cytuj
Postacie, które je uosabiają zmieniają się w przypadku ich śmierci/zniszczenia, co jednak nie zmienia faktu, że emocje/stany pozostają odwieczne. Nie jest to - jak twierdzisz - przemycane między wierszami, tylko stanowi ogólnie znany fakt. Wg mnie jest to raczej jasne i akurat tutaj Gaiman nie daje zbyt wielkiego pola do interpretacji ale oczywiście szanuję twoje odrębne zdanie.

Moje pytanie brzmi: czy nowa postać bedzie miec te same cechy charakteru co poprzednia osoba uosabiająca jakiś stan? Na to pytanie Gaiman nie daje jednoznacznej odpowiedzi (albo tez daje odpowiedź przeczącą). A z faktu, że zmienił się charakter osoby, ktora jest Rozpaczą, wynika (moim zdaniem - jednoznacznie) teza, że zmienia się charakter Rozpaczy (jako pewnego stanu). Czy takie twierdzenie daje pole do interpretacji?
Bo - moim zdaniem - poprzednia Rozpacz (osoba) umarła, bo zmienił się charakter Rozpaczy jako stanu. Nie twierdzę, że zmiana charakteru Rozpaczy zabiła Rozpacz. To Gaiman zabił Rozpacz i wybrał do tego odpowiedni moment historyczny, podobnie jak kazał odejść Zniszczeniu w pewnym momencie historycznym...  

Cytuj
O ile pamiętam to twierdziłeś, że porównywanie Nieskończonych do bogów jest celowe, bo podobnie jak bogowie Nieskończeni romansowali i prowadzili intrygi. Zgodnie z takim tokiem rozumowania należałoby porównać Nieskończonych do ludzi czy kotów  bo oni także to czynią. Wydaje mi się, że bezcelowośc porównywania tych oddzielnych kategorii bytów jest oczywista, jeżeli
a) przyjmie się za punkt wyjścia różnice między "sposobem powstania bogów" a "sposobem powstania" Nieskończonych  oraz "sposób", w jaki te byty odchodzą

A w jaki sposób odchodzą Nieskończeni? Jak odeszła Rozpacz, która ustąpiła miejsca innej Rozpaczy? Bogowie odchodzą, bo ludzie przestają wierzyć w nich i zaczynają wierzyć w innych. Nieskończeni się zmieniają, kiedy stany, jakie uosabiają zmieniają swój charakter. Jedni odchodzą, inni się zmieniają, jeszcze inni umierają...
A porównuję ich do bogów, bo ludzie i koty nie wywołują burz z piorunami, kiedy porzucają ich kochanki i nie zstępują do piekiel...

Cytuj

b) zrozumie się, że zmiana czy śmierć Nieskończonego nie oznacza, że nie istnieje on od zawsze.

Dla mnie - oznacza. Ktoś kto umiera - umiera. A ktoś, kto istnieje od zawsze - istnieje. sen, smierć czy rozpacz to coś, co zdarza się ludziom - Sen, Śmierć i Rozpacz to personifikacje, personifikacje to osoby, a osoby umierają, odchodzą, zmieniają się - nie istnieją od zawsze i nie istnieją na zawsze.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Marzec 11, 2006, 11:40:07 pm
Więc...

„Sandman” jest tworem zbyt dopracowanym, by można było twierdzić, że wyobraźnia Gaimana jest zbyt płytka, co nie znaczy, że pewne rozwiązania fabularne dla każdego czytelnika będą równie genialne. Po przeczytaniu wydanych u nas trejdów odnoszę wrażenie, że tym, co najgorzej wychodzi Gaimanowi w tym komiksie to zakończenia. W „Domu lalki” i „Zabawie w ciebie” finały są podobne – pojawia się Morfeusz i kończy zabawę, dorzucając kilka aforyzmów. Historie zaprezentowane w „Porze mgieł” i „Ulotnych życiach” także miały większy potencjał (wypowiadam się w tym przypadku jako czytelnik czasem popełniający opowiadania), jeżeli chodzi o ich spuentowanie.

Co do stosunku emanacja – osoba – jasnym jest, że Nieskończeni mają swoje cechy charakteru. Jasnym jest, że mogą umrzeć. Uosobienia stanów/emocji są wcieleniami tych stanów/emocji. Posiadają swoje własne „ja” i swoje kompetencje. Są równocześnie tymi stanami (Death JEST Śmiercią-zabiera zmarłych) i bytami, które odpowiadają za te stany (Death ma własna osobowiść, może uskuteczniać różne doświadczenia z ludźmi). Morfeusz kocha, cierpi, nienawidzi – jak każda istota (inni Nieskończeni mogą tu mieszać palce) ale równocześnie JEST snem – gdy go pojmano pojawiły się zaburzenia dotyczące snu.
Na pytanie, czy „nowi” Nieskończeni mają cechy poprzednich odpowiedziałbym przecząco. A co do śmierci Rozpaczy też nie  twierdziłbym jednoznacznie, że jej przyczyną była zmiana tego stanu wśród ludzi (przecież Marzenie się zmieniło a nie umarło). Moim zdaniem może tu chodzić o unicestwienie z rąk jakiegoś innego bytu. Sandman mówił przecież, że gdyby zginął, to na jego miejsce pojawi się „nowy”. Nie traktowałbym też tak jednoznacznie „umierania”. Nieskończeni to nie ludzie, którzy umierają raz i definitywnie. Oni są po części czymś, co nazywam stan/emocja a po części osobą. Gdy umrze Sen, to możemy domniemywać, że jego jaźń przestanie istnieć, ale nie przestanie istnieć  sen, czyli coś za co odpowiada, ponieważ stan ten istnieje od narodzin człowieka i w tym sensie jest wieczny (a stanowi on o istocie, która go uosabia).
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 12, 2006, 03:22:13 pm
Cytat: "reston"
Po przeczytaniu wydanych u nas trejdów odnoszę wrażenie, że tym, co najgorzej wychodzi Gaimanowi w tym komiksie to zakończenia. W „Domu lalki” i „Zabawie w ciebie” finały są podobne – pojawia się Morfeusz i kończy zabawę, dorzucając kilka aforyzmów.

Pamiętaj, że to serial, coś, co ukazuje się w odcinkach, miesiąc po miesiącu w odstępie kilku lat. Pewne rzeczy powtarzają się tutaj, bo taka jest natura serialu...
Cytuj

Gdy umrze Sen, to możemy domniemywać, że jego jaźń przestanie istnieć, ale nie przestanie istnieć  sen, czyli coś za co odpowiada, ponieważ stan ten istnieje od narodzin człowieka i w tym sensie jest wieczny (a stanowi on o istocie, która go uosabia).


To oczywiste, ale co w takim wypadku stałoby się z bohaterem opowieści? Co stanie sie z samą opowieścią: skończy się, czy będzie kontynuowana, jakby nic się nie stało? A czytelnik? I jak taką przygodę potraktują Nieskończeni?
Czy nowy Sen będzie nadal Morfeuszem, czy może Wojtkiem, Tomkiem lub Danielem?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Marzec 12, 2006, 10:34:23 pm
Jest to serial, ale specyficzny. Widać, że Gaiman od początku wiedział, o czym ma to być historia. Gaiman nie pisał w kolejnym odcinku, co mu akurat przyszło na myśl, tylko seria była w dużym stopniu zaplanowana. Pokazuje to fakt, że wiele wątków się zazębia, tajemnice zostają wyjaśnione w dalszych częściach, postacie przewijają się w kilku historiach. Mając do czynienia z taką serią (zaplanowaną a przede wszystkim zamkniętą) nie można powielać tych samych rozwiązań fabularnych. I Gaiman tego nie czyni (na szczęście), z wyjątkiem wspomnianych zakończeń Zabawy w ciebie i Domu Lalki.

Co do wątku osobowości Nieskończonych i ich śmierci – nowy Sen na pewno będzie miał nową osobowość. Czy będzie Morfeuszem to zależy od tego czy – tak jak ty postulujesz- uważamy to za jego imię, czy – jak ja – jest to jedno z jego wcieleń, które czczą ludzie. Gdyby obecny Sen miał na imię Morfeusz, to co z innymi „imionami”, którymi go nazywają ludzie – Oneiros, Kai`ckul, Oneiromancer? Gdyby – tak jak ty uważasz – były to imiona, to nowy Sen naprawdę musiałby się nazywać Wojtek, Tomek lub Daniel, bo nie byłoby już dla niego imion. Moim zdaniem każdy Sen jest zarówno Morfeuszem itd.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 12, 2006, 11:06:23 pm
Cytat: "reston"
Jest to serial, ale specyficzny. Widać, że Gaiman od początku wiedział, o czym ma to być historia. Gaiman nie pisał w kolejnym odcinku, co mu akurat przyszło na myśl, tylko seria była w dużym stopniu zaplanowana.

Jest to specyficzny serial, ale jednak serial. Uważam, że początkowe odcinki pokazują, jak serial mógłby wyglądać, gdyby miał się ciągnąć w nieskończoność: dłuższe historie, w ktorych Sandman nie zawsze gra główną rolę i wiele opowieści dookola - o Szekspirze, o Marco Polo, o mniej znanych postaciach.
Zresztą, potencjał historii jest tak duży, że powstało dokoła niej wiele innych (nawet Koryntczyk doczekał się własnej miniserii).
Jestem przekonany, że Gaiman miał koncepcję całości, ale liczył się z możliwością rozbudowania całości - wlaśnie przez powtórzenia pewnych motywów i wariacje na motywach.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Marzec 14, 2006, 08:21:54 pm
To, że komiks ten sprawdza się bez udziału tytułowego bohatera, czyli jest "Sandmanem" bez Sandmana pokaże również (jeżeli się nie mylę)kolejny trejd czyli "World`s End". Oczywiście dobrze, że Gaiman zakończył serię, a swoje pomysły dotyczące tego świata może realizować w oddzielnych miniseriach.

A tak zupełnie z innej beczki...ciekawe czy Egmont wyda "Sandman-The Dream Hunters". Widziałem kiedyś rysunki pana Amano do tej pozycji i przedstawiały się bardzo ciekawie.

A z tym Koryntczykiem...gdzie ukazała się ta mini-seria, bo w trejdach w  Vertigo jej nie widzę?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 14, 2006, 10:08:17 pm
Cytat: "reston"

A tak zupełnie z innej beczki...ciekawe czy Egmont wyda "Sandman-The Dream Hunters". Widziałem kiedyś rysunki pana Amano do tej pozycji i przedstawiały się bardzo ciekawie.

A z tym Koryntczykiem...gdzie ukazała się ta mini-seria, bo w trejdach w  Vertigo jej nie widzę?


Kiedyś twierdzili, że wydadzą także "Dream Hunters". Obrazki Amano są rzeczywiście super, ale wolałbym regularny komiks.

A "Koryntczyk" ukazał się jako "Sandman Presents" (3 odcinki - nie wydali tego w TPB). W tym samym cyklu ukazał się początek "Lucyfera" (potem - własna seria), "Dead Boy Detectives" i parę innych rzeczy
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 18, 2006, 05:13:27 pm
Witam.
Ja mam natomiast pytanie. Bedac na wakacyjnej wojazy w Berlinie widzialem ktorys z ostatnich (czyt. u nas jeszcze nie wydanych) trejdow Sandmana w wydaniu ichniejszym. Byl bardzo dziwnie rysowany, niemal jak komiks dla dzieci. Nie dam reki uciac aczkolwiek wydaje mi sie ze bylo to The Awakening.
Wiecie moze o ktorym pisze? Byl po niemiecku wiec nie wiem, a dodam jeszcze ze byl dosc gruby.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 18, 2006, 06:22:21 pm
Cytat: "donTomaszek"
Witam.
Ja mam natomiast pytanie. Bedac na wakacyjnej wojazy w Berlinie widzialem ktorys z ostatnich (czyt. u nas jeszcze nie wydanych) trejdow Sandmana w wydaniu ichniejszym. Byl bardzo dziwnie rysowany, niemal jak komiks dla dzieci. Nie dam reki uciac aczkolwiek wydaje mi sie ze bylo to The Awakening.
Wiecie moze o ktorym pisze? Byl po niemiecku wiec nie wiem, a dodam jeszcze ze byl dosc gruby.


"Kindly Ones" - najważniejsza opowieść w całej serii.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 18, 2006, 09:03:03 pm
No i jasne. Dzieki :p
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Marzec 19, 2006, 04:54:34 pm
Jak komiks dla dzieci?? Sandman Awakening??  
A to dziwne, prędzej bym podejrzewał jakiegoś little endless storybooka. Może w Niemcach dodali go jako bonus do trejda. Ale upierał się przy tej opcji nie będę.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 20, 2006, 01:17:11 am
Cytat: "nayroth"
Jak komiks dla dzieci?? Sandman Awakening??  
A to dziwne, prędzej bym podejrzewał jakiegoś little endless storybooka. Może w Niemcach dodali go jako bonus do trejda. Ale upierał się przy tej opcji nie będę.


Marc Hempel rysuje grubą kreską, która na pierwszy rzut oka może sprawiać wrażenie kreski dla dzieci. Po dokladniejszym przyjrzeniu się, to wrażenie mija.

A "Little Endless Storybook" nie mógł być dodany do TP, bo to zupełnie odrębna rzecz jest, w dodatku napisana przez kogo innego...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 20, 2006, 02:41:31 pm
Cytat: "N.N."
["Kindly Ones" - najważniejsza opowieść w całej serii.


hmm a dlaczego najwazniejsza? myslalem ze najwazniejsza jest Preludes :p
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 20, 2006, 09:32:43 pm
Cytat: "donTomaszek"
Cytat: "N.N."
["Kindly Ones" - najważniejsza opowieść w całej serii.


hmm a dlaczego najwazniejsza? myslalem ze najwazniejsza jest Preludes :p

A dlaczego tak myślałeś?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 20, 2006, 10:06:47 pm
Dlaczego? Hmm, pomyslmy, pewnie dlatego, ze pierwszy trejd stanowi niejako podwaliny calego swiata wykreowanego przez Gaimana. Owszem Sandmana da sie czytac bez znajmosci Preludes, jednak wiele sie traci. Dlategotez myslalem, ze jest po prostu najwazniejszy.

BTW: Co sie dzieje w Kindly Ones, ze tak uwazasz?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 20, 2006, 10:19:21 pm
Cytat: "donTomaszek"
Dlaczego? Hmm, pomyslmy, pewnie dlatego, ze pierwszy trejd stanowi niejako podwaliny calego swiata wykreowanego przez Gaimana. Owszem Sandmana da sie czytac bez znajmosci Preludes, jednak wiele sie traci. Dlategotez myslalem, ze jest po prostu najwazniejszy.

BTW: Co sie dzieje w Kindly Ones, ze tak uwazasz?


Wątki zawiązane w "Preludes" spotykają się ze sobą, historia zyskuje kulminację, a wszystkie zasadnicze pytania (kto, co, w jaki sposób, dlaczego, po co, i co z tego wynikło) znajdują swoje odpowiedzi. W każdej historii najważniejsze są jej początek (Preludes) i koniec. Według mnie "Kindly Ones" to właśnie koniec.  Reszta to już posłowie...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 21, 2006, 12:28:51 am
O cholera! Czasem niewiedza jest blogoslawienstwem. Ja chce Kindly Ones JUZ TERAZ! :badgrin:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Marzec 24, 2006, 02:20:40 pm
módl się do bożka komiksow :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 24, 2006, 02:37:42 pm
Oj tam bożka komiksow, ja sie modle do BOGA komiksow :badgrin:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Marzec 24, 2006, 02:42:27 pm
do BOGA komiksów modlę się o "the wake"
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 24, 2006, 02:57:15 pm
to jeszcze dlugo bedziesz musial sie modlic :D
zeby chociaz trejdow na pol nie dzielili :evil:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Marzec 27, 2006, 02:11:24 pm
masz moje szczere poparcie
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 27, 2006, 02:15:24 pm
a mieli juz nie dzielic przeklete bekarty :evil:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Marzec 27, 2006, 02:31:22 pm
Cytat: "donTomaszek"
a mieli juz nie dzielic przeklete bekarty :evil:

Ależ było powiedziane, że ostatnie 3 cześci zostaną wydane po polsku w czterech tomach ( czyli jeden podzielony i dwa niepodzielone ).
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 27, 2006, 03:38:28 pm
no to super  :D
a moglbys sypnac tytulami ktore podziela a ktore nie?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Marzec 27, 2006, 04:42:30 pm
Co konkretnie to nie wiem. Ale "Kindly Ones" jest najgrubsze ( 320 str. ), więc najlogiczniej byłoby podzielić ten tom. "World" s End" ma 145 str., a "The Wake" 184. str., sądze, iż nie będą dzielone.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Marzec 27, 2006, 08:51:58 pm
Cytat: "donTomaszek"
to jeszcze dlugo bedziesz musial sie modlic :D
zeby chociaz trejdow na pol nie dzielili :evil:


Modlitwa o "The Wake" potrfa chyba do grudnia 2006.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 27, 2006, 09:29:41 pm
Nie wierze, za pieknie by bylo :badgrin:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Marzec 27, 2006, 10:01:01 pm
Cytat: "donTomaszek"
Nie wierze, za pieknie by bylo :badgrin:


W grudniu mają zakończyć "Sandmana".
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 28, 2006, 11:53:01 am
To teraz zastanówmy sie jaka bedzie cena tego grudniowego Sandmana :D  świeta, ostatnia czesc wybitnego komiksu, pazerny egniot.
No ludziska, ile stawiacie? :p
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Marzec 28, 2006, 02:24:21 pm
ponizej 50zl nie ma co mazyc.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 28, 2006, 05:00:06 pm
Ja mysle ze ta pazerny moloch zazada jakies 60pln.
Im sie chyba wydaje ze sa Glowa, ale prawda jest taka ze to co najwyzej Palec (kto czytal vendette ten zaczai :p )
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 28, 2006, 06:19:16 pm
Cytat: "donTomaszek"
To teraz zastanówmy sie jaka bedzie cena tego grudniowego Sandmana :D  świeta, ostatnia czesc wybitnego komiksu, pazerny egniot.
No ludziska, ile stawiacie? :p


A po co się nad tym zastanawiać? Wiem, ile dałem za to, żeby przeczytać ten komiks wcześniej i nie rozdrapuję z tego powodu ran. Wy w grudniu dowiecie się, ile warte było czekanie na polski przekład. Coś za coś....
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 29, 2006, 08:40:39 am
A ktos rozdrapuje??? Chodzi mi o to ile sobie egniot zaspiewa za ostatni komiks z cyklu. Na dodatek w okresie swiatecznym.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Marzec 29, 2006, 10:36:23 am
Myślę, że nie będzie to więcej niż za "World`s Ends".
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 29, 2006, 12:30:48 pm
Cytat: "reston"
Myślę, że nie będzie to więcej niż za "World`s Ends".


Wydaje mi się, że "World's End" jest objętościowo mniejszy niż"The Wake" (jakieś 32 strony mniej)...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Frigmo w Marzec 29, 2006, 02:07:54 pm
Mam pytanie:

Czy przeczytanie endless nights przed zakończeniem głównej serii SANDMANA popsuje jej odbiór? EN i tak kupię ale jak trzeba to odłożę na półkę i poczekam ten roczek.

Z góry sorry jak już ktoś o to pytał - nie doszukałem się.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 29, 2006, 04:29:14 pm
Cytat: "Frigmo"
Mam pytanie:

Czy przeczytanie endless nights przed zakończeniem głównej serii SANDMANA popsuje jej odbiór? EN i tak kupię ale jak trzeba to odłożę na półkę i poczekam ten roczek.

Z góry sorry jak już ktoś o to pytał - nie doszukałem się.

Jeśli jesteś z "Sandmanem" na bieżąco to na pewno nie popsuje. A jeśli nie jesteś - to raczej nie. Tak czy inaczej: czytaj teraz.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Marzec 29, 2006, 10:28:17 pm
Ja też zakupię Noce (żeby mi nie wykupili jeszcze), ale mam zamiar je przeczytać po Kindly Ones.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 30, 2006, 05:57:48 pm
Cytat: "reston"
Ja też zakupię Noce (żeby mi nie wykupili jeszcze), ale mam zamiar je przeczytać po Kindly Ones.

W Nocach nie ma nic, co przeszkodziłoby Ci przeczytać je teraz. Wiekszość historyjek toczy się w przeszłości lub w oderwaniu od głównych wątków.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Frigmo w Marzec 31, 2006, 07:24:44 am
Cytat: "N.N."

Jeśli jesteś z "Sandmanem" na bieżąco to na pewno nie popsuje. A jeśli nie jesteś - to raczej nie. Tak czy inaczej: czytaj teraz.


super no to nie muszę czekać. Dzięki za info
Tytuł: dlaczego złe rysunki?
Wiadomość wysłana przez: ejm2000 w Maj 06, 2006, 08:00:01 pm
..nie wiem czemu w Sandmanie wielu osobom nie podobają się rysunki!
 - no może trochę przesadzam, że nie wiem, co najwyżej mogę się domyślać; muszę zaznaczyć, że moim przekonaniu rysunki te, będące w  gruncie rzeczy efektem pracy różnych artystów, idealnie wpisują sie w mroczny  i zagadkowo-baśniowo-senny klimat komiksu.
Chaotyczna, fantazyjna, celowo "rozrzucona" i wprowadzająca elementy asymetrii kreska + kontrastowa kolorystyka doskonale podkreślają "senne" motywy i charakter Sandmana. Obrazy są porozrzucane, chaotyczne, zatarte - jakby rozciągnięte między jawą i snem, są "nieczyste", niepewne, niejasne - takie jakie są nasze sny;

Nie wyobrażam sobie oczywiście tego stylu dla zastosowań w komiksach, jak Asterix, Murena, Thorgal, Megalex etc; ale i tych "stylów" wymienionych nie możnaby chyba adaptować z powodzeniem na potrzeby Sandmana.   :lol:

Sandman to ciekawy komiks - coś innego od tego z czym miałam do tej pory do czynienia....- nic dodać, nic ująć!
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Beryl w Maj 06, 2006, 08:22:03 pm
Cytuj
no może trochę przesadzam, że nie wiem, co najwyżej mogę się domyślać; muszę zaznaczyć, że moim przekonaniu rysunki te, będące w gruncie rzeczy efektem pracy różnych artystów, idealnie wpisują sie w mroczny i zagadkowo-baśniowo-senny klimat komiksu.

Mogłyby być i byłoby to nawet idealne rozwiązanie, gdyby jedna opowieśc = jeden rysownik. Pasowałoby doskonale do konwencji, inna opowieść, inni ludzie, inne sny. Denerwujące jest za to, jak w środku historii trzeba się zastanawiać, czy to jeszcze ta sama postać, czy już ktoś inny.

No i  w niektórych to rysunki sa po prostu brzydkie. Nie mam teraz pod ręką, ale w którymś zbiorze była historia o facecie z lękiem wysokości i zdaje się, ze lepiej narysowana robiłaby większe wrażenie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Maj 06, 2006, 10:00:17 pm
Refeleksje i przypowiesci Tom 1. Strach przed spadaniem. Rysunki Kent Williams.
Zgadzam sie z przedmowca.
Bardzo dobrze narysowane (taki troszke Mignolowaty styl) :badgrin:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Maj 06, 2006, 10:42:09 pm
Kent Williams. Rewelacyjny grafik. Życzyłbym sobie więcej tego pana.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Maj 06, 2006, 10:42:59 pm
Cytat: "Beryl"
Cytuj
no może trochę przesadzam, że nie wiem, co najwyżej mogę się domyślać; muszę zaznaczyć, że moim przekonaniu rysunki te, będące w gruncie rzeczy efektem pracy różnych artystów, idealnie wpisują sie w mroczny i zagadkowo-baśniowo-senny klimat komiksu.

Mogłyby być i byłoby to nawet idealne rozwiązanie, gdyby jedna opowieśc = jeden rysownik. Pasowałoby doskonale do konwencji, inna opowieść, inni ludzie, inne sny. Denerwujące jest za to, jak w środku historii trzeba się zastanawiać, czy to jeszcze ta sama postać, czy już ktoś inny.

No i  w niektórych to rysunki sa po prostu brzydkie. Nie mam teraz pod ręką, ale w którymś zbiorze była historia o facecie z lękiem wysokości i zdaje się, ze lepiej narysowana robiłaby większe wrażenie.


a mi wlasnie bardzo odpowiada czesta zmiana rysownika. sandman (jak i reszta nieskonczonych) wyglada roznie i przybiera rozne postaci, a dzieki zmianie rysownika takze wyglada inaczej :) no i mozna se porownac jak ktos lubi. a tak swoja droga, to do tego komiksu 'ladne' rysunki by nie pasowaly. takie jakis sa sprawdzaja sie idealnie.
i bardzo jestem ciekawy jak bedzie wygladal z rysunkami manary, bo sa w nocach nieskonczonych :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Beryl w Maj 06, 2006, 10:51:20 pm
Cytuj
sandman (jak i reszta nieskonczonych) wyglada roznie i przybiera rozne postaci, a dzieki zmianie rysownika takze wyglada inaczej
On tak, cóż jednak zawinili nieszczęśni śmiertelnicy? Po tym komiksie, wczuwając się w bohaterów, człowiek i tak czuje się maleńki i nieważny wobec rządzących nim mocy, więc chociaż tego można było biedakom oszczędzić. ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 06, 2006, 11:15:12 pm
Cytat: "Maciej"
Kent Williams. Rewelacyjny grafik. Życzyłbym sobie więcej tego pana.


Kent Williams. Rewelacyjny grafik. W "Sandmanie" nie zrobił nic więcej, ale zrobił one-shot "Wolverine. Killing", miniserię "Blood. A Tale", graphic novel "Tell Me, Dark". Polecam
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: redevil w Maj 10, 2006, 07:30:34 pm
Mam pytanie, czy ktoś oprócz mnie, uważa że Sndman "im dalej tym gorzej". Mnie osobiście najbardziej podobał się tom Nadzieja w piekle, potem coraz słabsze, z przebłyskami - postać Koryntczyka i momenty w których pojawia się śmierć. Ale już np. dwa ostatnie tomy powodują u mnie chęć wystawienia serii na allegro
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Maj 10, 2006, 07:43:05 pm
Raczej im dalej tym lepiej. W Krainie Snów historia o kotach, ciekawa telenowela "zabawa w ciebie", wreszcie historia o synu Sandmana w "Przypowieściach i Refleksji". Aczkolwiek muszę się z tobą zgodzić, jeżeli chodzi o rysunki, ale to zależy od "tolerancji artystycznej". Nikt na razie nie przebił Kelley Jones moim zdaniem, jednakże moim zdaniem niebagatelną rolę odegrał tutaj papier polskiego wydania Sandmana.

Ale jestem pełen nadziei, jeżeli chodzi o Koniec Światów, zarówno jeżeli chodzi o scenariusz, jak i rysunki. W końcu pojawi się Mark Buckingham, którego pamiętam z świetnych one-shotów Alana Granta do Shadow of the Bat. Facet daje prawdziwego czadu klimatycznego, ale nie będę zdziwiony, jak starzy wyjadacze ocenią go jako doskonałego rzemieślnika bez inwencji improwizacyjnej.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: teresa_orlowski w Maj 11, 2006, 07:43:42 am
Cytat: "C.H.U.D.Y."
Raczej im dalej tym lepiej.


Tu cię przyatakuję chopcyku. Gupiś? Harvest Breed to Hugo Pratta? A skąd ci takie brednie do główki wparowały specu od amerykańszczyzny? george to nie Hugo chłopczyku :p
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Maj 11, 2006, 09:02:41 am
Prosba do admina, sorki za off.

Dajcie wreszcie bana tej niezwykle nieuprzejmej, niemilej, obrazajacej wszystkich wokol i najwyczajnie nieprzyjemnej osobie jak teresa_orlowski.
Za kazdym razem jej wypowiedzi sa jednoznaczne w tonie i uwlaczajace innym forumowiczom.
Moze i wiedze jakas ma, ale sa ine sposoby by ja przekazac. Niekoniecznie w tak ordynarny i chamski sposob.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Maj 11, 2006, 10:43:16 am
:shock:
 :?

nie rozumiem. nieistotnie.

czy do kogoś miszczowski <Sand> juz doszedł ?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Maj 11, 2006, 11:03:21 am
Do mnie :D

Luco mi z UK przywiózł  :lol:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Maj 11, 2006, 11:13:19 am
nie cwaniakuj !

kto był głupszy, to musi tera cierpieć ...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Maj 11, 2006, 04:41:25 pm
Cytat: "teresa_orlowski"
Cytat: "C.H.U.D.Y."
Raczej im dalej tym lepiej.


Tu cię przyatakuję chopcyku. Gupiś? Harvest Breed to Hugo Pratta? A skąd ci takie brednie do główki wparowały specu od amerykańszczyzny? george to nie Hugo chłopczyku :p


Dzięki, Tereska. Tak to jest, kiedy sie za szybko się pisze. Poprawione  :p
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Maj 12, 2006, 02:55:41 pm
według mnie graficznie najlepszy jest "The Wake" z niesamowitym Michaelem Zullim.

Zulli rysowal też trochę w "Domu Lalki" i "Worlds' End" ale dopiero w Łejku pokazuje prawdziwą klasę.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Maj 18, 2006, 11:39:34 am
Właśnie przeczytałem "Zabawę w Ciebie"
czy nie skojarzyło sie Wam z Tellosem :) ??
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 18, 2006, 04:52:47 pm
Cytat: "empro"
Właśnie przeczytałem "Zabawę w Ciebie"
czy nie skojarzyło sie Wam z Tellosem :) ??

Z czym?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Maj 18, 2006, 05:06:27 pm
Cytat: "N.N."
Cytat: "empro"
Właśnie przeczytałem "Zabawę w Ciebie"
czy nie skojarzyło sie Wam z Tellosem :) ??

Z czym?


Tellos,
Todda Dezago i Mike'a Wieringo :)
taki komiks dla dziecikaów, z resztą podobny motyw widziałem kiedyś w jakims serialu (też dla dzieciaków)

to raczej żart miał być, bo przecież gdzie Sandman a gdzie Tellos,
ale tak się mi skojarzyło :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 18, 2006, 05:28:11 pm
Cytat: "empro"
Cytat: "N.N."
Cytat: "empro"
Właśnie przeczytałem "Zabawę w Ciebie"
czy nie skojarzyło sie Wam z Tellosem :) ??

Z czym?


Tellos,
Todda Dezago i Mike'a Wieringo :)
taki komiks dla dziecikaów, z resztą podobny motyw widziałem kiedyś w jakims serialu (też dla dzieciaków)

to raczej żart miał być, bo przecież gdzie Sandman a gdzie Tellos,
ale tak się mi skojarzyło :)


Mi się "Game of You" kojarzy z "Kośćmi Księżyca" Jonathana Carrolla
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Maj 18, 2006, 10:15:31 pm
Ano, podobne toto jest.

Endless nights bardzo fajne jest. Aczkolwiek sądziłem że historyjki będą dłuższe. Przynajmniej każda w formacie tych 24 stron  :?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Maj 19, 2006, 01:15:53 pm
Cytat: "Maciej"
Aczkolwiek sądziłem że historyjki będą dłuższe. Przynajmniej każda w formacie tych 24 stron


a mnie akurat nie przeszkadza, że te historie są róznej długości - jak Gaimanowi wyszło, tak to rozplanował
a przykład rozdział o Przeznaczeniu jest akuratny, chociaż tak króciutki :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: incunabulum w Maj 19, 2006, 02:34:58 pm
Cytat: "empro"
Właśnie przeczytałem "Zabawę w Ciebie"
czy nie skojarzyło sie Wam z Tellosem :) ??


Niee.. a dlaczego??  :o
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Maj 19, 2006, 03:34:49 pm
Cytat: "incunabulum"
Cytat: "empro"
Właśnie przeczytałem "Zabawę w Ciebie"
czy nie skojarzyło sie Wam z Tellosem :) ??


Niee.. a dlaczego??  :o


pomijając wszystkie powiedzmy ambotniejsze aspekty, gdyby wziąć tak gołą historię....
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: incunabulum w Maj 19, 2006, 03:55:35 pm
Cytat: "empro"


pomijając wszystkie powiedzmy ambotniejsze aspekty, gdyby wziąć tak gołą historię....


Hmm...w sumie...moze pewne podobienstwo jest, ale bym na to sam nie wpadl...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Maj 19, 2006, 04:02:46 pm
Cytat: "incunabulum"
Cytat: "empro"


pomijając wszystkie powiedzmy ambotniejsze aspekty, gdyby wziąć tak gołą historię....


Hmm...w sumie...moze pewne podobienstwo jest, ale bym na to sam nie wpadl...


:)
bo to w sumie dość oklepany motyw jest,
ciekawy i w sumie dość fajny, jak zastosować go dobrze,
ogólnie lubię takie zabawy, dlatego może mi się skojarzyło :)
oczywiście bardziej na zasadzie żartu :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Maj 20, 2006, 10:08:21 pm
Ktoś czytał Nieskończone Noce w wyaniu polskim? Jak wrażenia w porównaniu z oryginałem?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Maj 21, 2006, 04:07:44 pm
Cytat: "Tiall"
Cytat: "Maciej"
Aczkolwiek sądziłem że historyjki będą dłuższe. Przynajmniej każda w formacie tych 24 stron


a mnie akurat nie przeszkadza, że te historie są róznej długości - jak Gaimanowi wyszło, tak to rozplanował
a przykład rozdział o Przeznaczeniu jest akuratny, chociaż tak króciutki :)


ech, coś mi się pomelał. Sprawdziłem sobie, policzyłem
i faktycznie tylko Przeznaczenie jest nieformatowe  ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: marqoos w Maj 22, 2006, 11:31:00 pm
Kiedy przeczytałem dom lalki a w POlsce nie było jeszcze tych komiksów, ruszyłem czytać dzieła zachodnie. Żadenz  rysowników mnie nie denerwuje. Nie uważam, że Sandman byłby lepszy, gdyby narysował go Bilal. 75 części niesie ze sobą niesłychane przesłanie i wszytsko jest po coś. Nawet Johnatana Carolla udało mi się dzięki temu komiksowi znieść. Najlepsze dzieło z zakresu postmodernizmu wydane przez współczesną literaturę, a fakt, że przypadkiem jest komiksem sprawia tylko, że na tej płaszczyźnie (postmodernizmu) książka zyskuje dodatkowe walory. Polecam każedemu. Z one shotów najbardziej mnie w tym komiksie rozłożyły "Tzy wrześnie i jeden styczeń". Serdecznie polecam.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 22, 2006, 11:38:33 pm
Cytat: "marqoos"
Najlepsze dzieło z zakresu postmodernizmu wydane przez współczesną literaturę, a fakt, że przypadkiem jest komiksem sprawia tylko, że na tej płaszczyźnie (postmodernizmu) książka zyskuje dodatkowe walory.


Bardzo lubię "Sandmana" i polecam go każdemu, ale z takimi uwagami to jednak byłbym ostrożny...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: marqoos w Maj 22, 2006, 11:45:47 pm
Cytat: "N.N."

Czy nowy Sen będzie nadal Morfeuszem, czy może Wojtkiem, Tomkiem lub Danielem?


Sorki, tą dyskuję przeprowdzaliście nie znając końca Sandmana? Pogratulować antycypacji. :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 23, 2006, 12:20:29 am
Cytat: "marqoos"
Cytat: "N.N."

Czy nowy Sen będzie nadal Morfeuszem, czy może Wojtkiem, Tomkiem lub Danielem?


Sorki, tą dyskuję przeprowdzaliście nie znając końca Sandmana? Pogratulować antycypacji. :D


Nie spoileruj!!!
Gdybyś przeczytał wątek uważniej, znalazłbyś informację, że znam koniec, znam dodatki ("Nirvanę" również), czytałem "Sandman Companion" a także "Books of Magic", że o "Dreaming" nie wspomnę.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: reston w Maj 23, 2006, 12:27:03 am
Cytat: "marqoos"
Cytat: "N.N."

Czy nowy Sen będzie nadal Morfeuszem, czy może Wojtkiem, Tomkiem lub Danielem?


Sorki, tą dyskuję przeprowdzaliście nie znając końca Sandmana? Pogratulować antycypacji. :D


Nie trzeba być tybetańskim mędrcem żeby wyciągnąc kilka wniosków z tego, co do tej pory się u nas ukazało.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Czerwiec 04, 2006, 11:43:21 am
Ciekawego newsa przeczytałem na Newsaramie:

The first of a four volume set, Absolute Sandman Volume 1 is due out in November, Wayne said. The book will collect the first 20 issues of the series (which are bring completely recolored - and Wayne showed slides to illustrate the difference between the original and recolored versions), and will also include extras, such as the original proposal for The Sandman by Neil Gaiman, a gallery of Gaiman's own character designs, and more. The volume will retail for $99.

http://www.newsarama.com/WWPhilly06/Vertigo/SandmanP_Npg42.jpg

http://www.newsarama.com/WWPhilly06/Vertigo/sandmannewp42.jpg

Chyba czas sprzedać polskie wersje Sandmana....  :roll:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Czerwiec 04, 2006, 12:04:00 pm
No, przyznam ze wyglada ciekawie. Bardzo ciekawie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Czerwiec 04, 2006, 12:17:32 pm
Ano, fajnie.
Ta stronka wygląda teraz zdecydowanie lepiej.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: daevyan w Czerwiec 04, 2006, 01:56:27 pm
Witam wszystkich wielbicieli Sandmana z zapytaniem:
Czy gdzieś w Polsce można dostać jakiekolwiek 'figurki' (co za obrzydliwe słowo, brr) związana z tymże komiksem? Natrafiłam kiedyś na piękne popiersia co ważniejszych postaci, jednakże nigdy w Polsce... A koszty przesyłki potrafią zwyczejnie zabić (nie wspominając o bazowej wartości produktu). Tak więc? Wie ktoś coś? Jeśli tak, to proszę o pm ;)
Z góry przepraszam za wyrwanie z kontekstu...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Czerwiec 04, 2006, 08:02:08 pm
może i nowa wygląda lepiej, ale i tak wole starszą wersje.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Czerwiec 04, 2006, 08:06:52 pm
wyglada niezle, ale jakos mi do sandmana nie pasuje. nie wszystko musi miec rysunki i kolory jak x-men. stare sa bardziej klimatyczne.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Czerwiec 04, 2006, 11:33:43 pm
Musiałbym zobaczyć więcej przykładów nowej i starej wersji kolorów, żeby porównać. W przypadku tej strony bardziej pasuje mi stara wersja kolorów, ta nowa mi zupełnie nie leży.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Czerwiec 04, 2006, 11:44:33 pm
Cytat: "C.H.U.D.Y."
Chyba czas sprzedać polskie wersje Sandmana


wiesz, polskie wydania i tak są dużo gorsze od tych starszych amerykańskich, więc... i tak już sporo straciłeś, jeśli chodzi o grafikę ;)

a swoją drogą to te nowe kolory całkiem ładnie w tym porównaniu się prezentują... na dobrym papierze to będzie naprawdę coś
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Czerwiec 05, 2006, 02:59:29 pm
Wiem, wiem - to samo jest z Strażnikami i V jak Vendettą. Ale dla mnie to wszystko jedno, czy rysunki takie, czy siake - najważniejszy jest scenariusz. Oby go nei zmienili....  :roll:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Czerwiec 05, 2006, 03:04:09 pm
te nowe kolory wg. mnie są takie zbyt cukierkowate, jak na klimat Sandmana
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Czerwiec 05, 2006, 03:14:26 pm
Trzeba tutaj zdać sobie sprawę, ze to format Absolute - Hardcover, lśniąca kreda, powiekszony format. Jeżeli tak ten komiks ma zostać wydany to nowe kolorki zdecydowanie do niego pasują. Nie wyobrażam sobie, żeby wydawca korzystał z starych i podszarpnietych przez czas materiałów.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: KoZZ w Czerwiec 05, 2006, 04:13:10 pm
Ile to będzie miało tomów???? 3, 4??? Tak się zastanawiam. Drogo i nie jestem przekonany czy warto :? (Gaiman bleeee)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Czerwiec 05, 2006, 08:36:04 pm
Dzis przyszla do minie paczuszka z Endless w oryginale. SZOK! Jest piekny! Matowa okladka (taka jak trejdy z Mandry) + zlote liternictwo. Biografie tworcow, zdjecia.
Miazga po prostu. Ciekawi mnie jak wypada w stosunku do Egmontowskiego.

I maly oftop:
http://www.newsarama.com/marvelnew/Eternals/preview/issue1.html

slyszal ktos cos o tym :?:
I czemu do cholery Romita Jr.? Znowu kwadratowe twarze i usta.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Czerwiec 05, 2006, 10:45:41 pm
Apropo endless night, to pozwole sobie na male porownianie z worlds end:
ten sam autor, ta sama seria, ten sam format, nawet data wydania ta sama. Tylko, ze koniec swiatow 168 stron za 39zl, a noce 160stron za 79zl.
Ja rozumiem sytuacja na rynku, maly popyt itp, ale 40 zl za twarda oprawe, kredowy papier i folie to jest absurd i glupota po prostu!
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Czerwiec 06, 2006, 08:38:47 am
Cytat: "ainsel"
Tylko, ze koniec swiatow 168 stron za 39zl, a noce 160stron za 79zl.
Ja rozumiem sytuacja na rynku, maly popyt itp, ale 40 zl za twarda oprawe, kredowy papier i folie to jest absurd i glupota po prostu!

Bo to "Miszczowskie wydanie" ekskluziw itd itp. to musi być dwa razy drożej.

Aha i moim zdaniem nakład nie jest wcale limitowany (tzn. może jest ale nie do 1000 sztuk, tylko znacznie więcej). Właśnie teraz na allegro jest koleś który sprzedaje 120 egz., co miałoby stanowić 12% nakładu. Chimera też pewnie ze 100 szt. będzie miała. A gdzie Empiki, Matrasy, sklepy komiksowe, wysyłka bezpośrednia? W dniu premiery mieliby w ten sposób cały nakład u wydawcy wyprzedany.

EDIT: Właśnie sprawdziłem. Chimera ma 100 egz. 2 sprzedawców ma zatem łącznie 22% nakładu? Nie wierzę.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Czerwiec 06, 2006, 09:56:58 am
Cytat: "ainsel"
Apropo endless night, to pozwole sobie na male porownianie z worlds end:
ten sam autor, ta sama seria, ten sam format, nawet data wydania ta sama. Tylko, ze koniec swiatow 168 stron za 39zl, a noce 160stron za 79zl.
Ja rozumiem sytuacja na rynku, maly popyt itp, ale 40 zl za twarda oprawe, kredowy papier i folie to jest absurd i glupota po prostu!

Bo to 40 zetów to nie za papier, folię i co tam jeszcze, tylko za poczucie luksusu wynikające z obcowania z Mistrzami Sztuki Komiksowej, za świadomość posiadania czegoś niedostepnego dla szerszego grona odbiorców, eliterności pewnej, itd.
Tak jak kupując spodnie Levisa nie płacisz za 100% bawełny plus barwnik, tylko za STYL, a styl musi kosztować.
---Przepraszam za to oftopikowe nawiązanie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Czerwiec 06, 2006, 10:56:07 am
Cytat: "Kingpin"
Aha i moim zdaniem nakład nie jest wcale limitowany (tzn. może jest ale nie do 1000 sztuk, tylko znacznie więcej).


chyba sam Kołodziejczak mówił, że nakład "Nocy..." przekracza 1000 egzemplarzy, więc to nie wyszło tak nagle
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Czerwiec 06, 2006, 11:08:43 am
Cytat: "Tiall"
Cytat: "Kingpin"
Aha i moim zdaniem nakład nie jest wcale limitowany (tzn. może jest ale nie do 1000 sztuk, tylko znacznie więcej).


chyba sam Kołodziejczak mówił, że nakład "Nocy..." przekracza 1000 egzemplarzy, więc to nie wyszło tak nagle

Nie słyszałem tej deklaracji
Czyli kolejny element "ekskluzywności" odpada. Pewnie nakład jest niewiele mniejszy niż standardowego Sandmana. Skąd zatem cena dwa razy większa?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Czerwiec 06, 2006, 11:44:14 am
tez nie slyszalem takich informacji.
na ulotnce mistrzow komiksu jest napisane 'limitowane naklady - 1000egz' czy jakos tak,wiec nie rozumiem.
Wiec na czym polega ekskluzywnosc jesli nie na wydaniu (papier, oprawa,naklad), a obcowanie z gaimanem i sandmanem mamy tez w zwyklej seri, polowe tanszej.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Frigmo w Czerwiec 06, 2006, 12:16:58 pm
no dobra Egmont mnie złamał. A konkretnie moją zasadę, że nie kupuje komiksów ponad 50 zł. Dałem za EN 67 zł na imago. Wychodzi na to, że to tylko 4 zł drożej od tych co to zamówili całą serię mistrzowską.
Ale i tak to zdzierstwo więc spodziewam się wypasu. Żadnych odstających okładek. Piękny papier. Jak nie to już drugi raz sie nie dam naciąć.

Miał już ktoś EN w ręce? Dołożyli coś jeszcze od siebie? jakieś biografie, posłowie itd?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Czerwiec 06, 2006, 12:18:22 pm
Cytat: "ainsel"

Wiec na czym polega ekskluzywnosc jesli nie na wydaniu (papier, oprawa,naklad)

Przecież już sto razy padła na to pytanie odpowiedź.
O ekskluzywności decyduje cena.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Czerwiec 06, 2006, 12:23:19 pm
W wydaniu oryginalnym znajduja sie:

1. Dwustronicowy wstep Gaimana
2. Biografie Gaimana, McKeana + rysownikow Endless wraz ze zdjeciami
3. Biblioteczka tytulow Sandmanowych i okolo Sandmanowych wraz z opisami.

Wszysko za 17,95 $

A jak sie to ma do wersji polskiej?
Chodzi mi, o to co z powyzszych znajduje sie w wydaniu "miszczowskim". A moze "miszczowska" ma cos czego nie ma w oryginale?
 :badgrin:
(choc w to nie wierze)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Czerwiec 06, 2006, 03:15:48 pm
Porównałem ostatnio Endless Nights do jej polskiego brata bliźniaka. Zachowano wstęp Gaimana i biografię twórców. Jest nawet biblioteczka, ale polskich tytułów.

Jestem równeiz w posiadaniu oryginalnego Endless Nights (rozumiem twój zachwyt, tomaszu), aczkolwiek słyszałem, ze w sofcie amerykańskim są dołączone szkice rysowników antologii. Ktoś mógłby to potwierdzić?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Czerwiec 06, 2006, 03:40:21 pm
Cytat: "C.H.U.D.Y."
słyszałem, ze w sofcie amerykańskim są dołączone szkice rysowników antologii. Ktoś mógłby to potwierdzić?

 
Nie ma szkicy.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Czerwiec 07, 2006, 04:17:57 pm
Cytat: "Kingpin"

Aha i moim zdaniem nakład nie jest wcale limitowany (tzn. może jest ale nie do 1000 sztuk, tylko znacznie więcej). Właśnie teraz na allegro jest koleś który sprzedaje 120 egz., co miałoby stanowić 12% nakładu. Chimera też pewnie ze 100 szt. będzie miała. A gdzie Empiki, Matrasy, sklepy komiksowe, wysyłka bezpośrednia? W dniu premiery mieliby w ten sposób cały nakład u wydawcy wyprzedany.


właśnie z Egmontu wróciłem,
otóż wszyscy Mistrzowie są limitowani ponoć,
do sprzedaży jest 1000egz (plus minus kilka sztuk) i dodatkowe egz do rozdawania tu i ówdzie
więc ponoć dalej są takiego limitowane nakłada, takie będą i dodruków nie będzie,
tak mi powiedziała miła Pani z Egmontu :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Frigmo w Czerwiec 07, 2006, 04:32:16 pm
A ja przeczytałem Konieć światów i .... małe rozczarowanie.... niektóre historie sprawiają wrażenie odrzutów - ot miał chłopak w miarę fajny pomysł, ale jakoś nigdzie nie pasował, to wrzucił go w ten tomik. Ale z pewnością wszystkich odniesień nie łapię. Już nawet łatwo zauważalne nazwy statków (znaczące jak wynika ze wstępu Kinga) nic mi nie mówiły. Oj ubóstwo intelektualne ;(.
Wg mnie chyba najsłabsza część serii.

A za EN biorę się jutro :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Czerwiec 07, 2006, 06:27:54 pm
Cytat: "empro"

właśnie z Egmontu wróciłem,
otóż wszyscy Mistrzowie są limitowani ponoć,
do sprzedaży jest 1000egz (plus minus kilka sztuk) i dodatkowe egz do rozdawania tu i ówdzie
więc ponoć dalej są takiego limitowane nakłada, takie będą i dodruków nie będzie,
tak mi powiedziała miła Pani z Egmontu :)


Hmmm.... Chyba ktoś tutaj straci pracę....  :roll:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Czerwiec 07, 2006, 06:29:47 pm
Cytat: "C.H.U.D.Y."
Cytat: "empro"

właśnie z Egmontu wróciłem,
otóż wszyscy Mistrzowie są limitowani ponoć,
do sprzedaży jest 1000egz (plus minus kilka sztuk) i dodatkowe egz do rozdawania tu i ówdzie
więc ponoć dalej są takiego limitowane nakłada, takie będą i dodruków nie będzie,
tak mi powiedziała miła Pani z Egmontu :)


Hmmm.... Chyba ktoś tutaj straci pracę....  :roll:


łaj ??
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Czerwiec 07, 2006, 06:37:22 pm
Cytat: "empro"
Cytat: "C.H.U.D.Y."
Cytat: "empro"

właśnie z Egmontu wróciłem,
otóż wszyscy Mistrzowie są limitowani ponoć,
do sprzedaży jest 1000egz (plus minus kilka sztuk) i dodatkowe egz do rozdawania tu i ówdzie
więc ponoć dalej są takiego limitowane nakłada, takie będą i dodruków nie będzie,
tak mi powiedziała miła Pani z Egmontu :)


Hmmm.... Chyba ktoś tutaj straci pracę....  :roll:


łaj ??


Bo C.H.U.D.Y. potajemnie przejął kontrolę nad Egmontem i zakazał udzielania informacji o nakładzie drugiej serii MK, a ta miła pani z Egmontu tak się podłożyła...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Darejko w Czerwiec 07, 2006, 08:58:13 pm
Jakiś tydzień temu kupiłem Sen sprawiedliwych i Noce nieskończone. Dopiero poznaję tę serię. Obydwa albumy dobrze prezentują się od strony graficznej, więc nie rozumiem, dlaczego niektórym tak ciężko przyzwyczaić się do tych ilustracji. Historie też całkiem ciekawe.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Czerwiec 10, 2006, 09:36:23 pm
Cytat: "Darejko"
Jakiś tydzień temu kupiłem Sen sprawiedliwych i Noce nieskończone. Dopiero poznaję tę serię. Obydwa albumy dobrze prezentują się od strony graficznej, więc nie rozumiem, dlaczego niektórym tak ciężko przyzwyczaić się do tych ilustracji. Historie też całkiem ciekawe.

Rysunki w pierwszej serii Sandmana to jest bardzo kontrowersyjna sprawa i nie wszystkim się podobają, chociaż trudno sobie wyobrazić inny styl rysowania do tej serii, mi osobiście bardzo odpowiadają. A co do Endless Night to tam było kilka różnych stylów, gdzie do każdego Nieskończonego był użyty inny rysownik i tam niektóre to wg. mnie małe arcydzieła.
A historie użyte w Śnie sprawiedliwych nie są ciekawe, one są genialne
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Czerwiec 10, 2006, 09:40:23 pm
racja, racja i RACJA
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: tyler_durden w Czerwiec 10, 2006, 11:01:50 pm
misio141 napisał:
Cytuj
A co do Endless Night to tam było kilka różnych stylów, gdzie do każdego Nieskończonego był użyty inny rysownik i tam niektóre to wg. mnie małe arcydzieła.


a które?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Czerwiec 11, 2006, 11:53:03 am
Cytat: "tyler_durden"
misio141 napisał:
Cytuj
A co do Endless Night to tam było kilka różnych stylów, gdzie do każdego Nieskończonego był użyty inny rysownik i tam niektóre to wg. mnie małe arcydzieła.


a które?

a chociażby rysunki z opowieści o Przeznaczeniu, a zwłaszcza ten gdzie jest pokazane wnętrze jego księgi.[/b]
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: tyler_durden w Czerwiec 12, 2006, 09:31:29 am
misio141 napisał:
Cytuj
a chociażby rysunki z opowieści o Przeznaczeniu, a zwłaszcza ten gdzie jest pokazane wnętrze jego księgi.


"chociażby" implikuje, że jest tam coś jeszcze. więc pytam się co, poza najkrótszą w tomie opowieścią o "Losie", która faktycznie narysowana jest świetnie. ale świetnie to cholernie daleko od arcydzieła.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 12, 2006, 12:25:53 pm
Cytat: "tyler_durden"
misio141 napisał:
Cytuj
a chociażby rysunki z opowieści o Przeznaczeniu, a zwłaszcza ten gdzie jest pokazane wnętrze jego księgi.


"chociażby" implikuje, że jest tam coś jeszcze. więc pytam się co, poza najkrótszą w tomie opowieścią o "Losie", która faktycznie narysowana jest świetnie. ale świetnie to cholernie daleko od arcydzieła.


A do których spośród tych komiksów Ty masz jakieś zastrzeżenia?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Czerwiec 12, 2006, 12:37:57 pm
Dla mnie arcydzielem jest "15 portretów Rozpaczy".

Wlasciwie to trudno to nazwac komiksem, bo wyglada to jak jakis artbook. Dodawszy do tego tresc, bazujaca na cholernie nieciekawych sytuacjach w jakich "bohaterowie" tej opowiesci sie znalezli, dzielo to staje sie arcydzielem.
To moja ulubiona opowiesc tego albumu.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Czerwiec 16, 2006, 01:30:13 am
Przeczytałem "Noce Nieskończone".
Piękny album, porównałem sobie z "Legendami Naszych Czasów", grubsza okładka, lepszy papier ( i żadnych rozjechanych kolorów ). Od strony graficznej nieco rozmijają się z pasującą mi stylistyką Sienkiewicz ( tzn. nie bardzo mi sie to podoba ) i Storey, ale reszta to rekompensuje. I wreszcie przeczytałem historię narysowaną przez Manarę, która podoba mi się w zasadzie bez zastrzeżeń. Gaiman też się spisał jak należy, szkoda tylko, iż Los nie dostał jakiejś większej opowieści, bo to raczej prezentacja tej postaci.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 16, 2006, 11:22:24 am
Stwierdzenie Kołodziejczaka, że po zakończeniu "Sandmana" planują wydanie wszystkich serii pobocznych zaskoczyło mnie i zaniepokoiło. Zwłaszcza słowo "wszystkich".
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Czerwiec 16, 2006, 11:29:56 am
sporo tego:) ale zabezpieczaja sie, bo fanow sandmana jest rownie sporo i licza na dobra sprzedaz. w sumie, lepiej zeby wydawali to niz jakies gnioty.
ogolnie jestem zadowolony z zapowiedzi, tylko jak zwykle czekam na ceny :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Czerwiec 16, 2006, 11:32:35 am
Cytat: "N.N."
Stwierdzenie Kołodziejczaka, że po zakończeniu "Sandmana" planują wydanie wszystkich serii pobocznych zaskoczyło mnie i zaniepokoiło. Zwłaszcza słowo "wszystkich".


Co Twoim zdaniem, N. N., warto wydać z serii okołosandmanowych, a czego lepiej nie tykać?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 16, 2006, 12:40:38 pm
Określenie "lepiej nie tykać" nie jest właściwe. Każda z serii i pojedynczych publikacji okołosandmanowych ma swój urok. Tylko, że jest tego całe morze.
"Lucyfer" w dodatku (i może dlatego został wybrany na początek) jest dość oderwany od reszty.
Moim zdaniem, na pierwszy ogień powinny pójść dwa albumy (miniserie) o Śmierci, bo napisał je sam Gaiman i są najmocniej powiazane z serialem. A w dodatku to świetnie historie.
Dla tych, którzy się przywiązali do świata z serialu jest "Dreaming" (sześćdziesiąt odcinków + jeden "Special"): serial nierówny, ale ma wielkie momenty.
A jest jeszcze "Sandman presents": cykl mini serii z postaciami wyciąganymi z samego "Sandmana", czasem zaskakującymi - jest tam historia Petrefaksa i opowiastka z czasów, gdy Sandman był więziony, i parodia Jamesa Bonda z Dyniogłowym w roli glównej. I historia z Corynthianem.
"Wszystkie" powinno oznaczać, że doczekamy się w Polsce także komiksu Jill Thompson "Death. At Death's Door" i książeczki "Little Endless"
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Czerwiec 16, 2006, 11:44:42 pm
Cytat: "N.N."
Określenie "lepiej nie tykać" nie jest właściwe. Każda z serii i pojedynczych publikacji okołosandmanowych ma swój urok. Tylko, że jest tego całe morze.


Czyli nie ma serii i oneshotów, które byłyby w całości ( lub znacznej większości ) robionymi na siłę i bez żadnego pomysłu, odcinaczami kuponów?

Akurat te dwie opowieści ze Śmiercią, to jedyne co przeczytałem z serii pobocznych "Sandmana" i chętnie bym to jak najszybciej zobaczył po polsku.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 17, 2006, 12:52:16 am
Cytat: "4-staczterdzieściicztery"

Czyli nie ma serii i oneshotów, które byłyby w całości ( lub znacznej większości ) robionymi na siłę i bez żadnego pomysłu, odcinaczami kuponów?

Zdarzają się rzeczy, ktore nie trzymają poziomu i ktore są szalenie oderwane od klimatu "Sandmana", ale są też pozytywne zaskoczenia. "Dreaming" jest szalenie nierówne ("Lucyfer" zresztą też), ale są też miejsca fantastyczne. To już nie jest "Sandman", ale widać w tych komiksach staranie o to, żeby miały trochę sensu.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Czerwiec 19, 2006, 07:49:21 pm
Przeczytałem Koneic Światów i srogo się zawiodłem. Taka cisza przed burzą (mam rozumieć, że to był pogrzeb Sandmana na końcu, czyż nie?). Historie mało porywające (jedynym wyjątkiem jest ta o Prezie), robione.... no właśnie, nie wiem po co robione  :D

Ot, taki zapychacz.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Czerwiec 19, 2006, 11:41:39 pm
Cytat: "C.H.U.D.Y."
Przzeczytałem Koneic Światów i srogo się zawiodłem.


srogie słowa... masz tak zróżnicowane historie i nic dla siebie nie znajdujesz?

już sama konstrukcja tego zbioru opowiadań jest fantastyczna...

może to rzecz gustu, ale Gaiman w tych krótkich formach również świetnie się znajduje
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Czerwiec 20, 2006, 12:26:14 am
Konstrukcja opowieści w "Końcu Światów" istotnie jest bardzo dobra. Świetnie mi się czytało ten tom ( a nie zawsze tak było, bo zawiodłem się na "Zabawie w Ciebie", czy "Krainie Snów" ), w przeciwieństwie do C.H.U.D.E.G.O. podobały mi się wszystkie opowieści poza tą o śniącym mieście.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: hans w Czerwiec 20, 2006, 11:45:54 am
Cytat: "C.H.U.D.Y."
Przzeczytałem Koneic Światów i srogo się zawiodłem. Taka cisza przed burzą (mam rozumeić, że to był

pogrzeb Sandmana

 na końcu, czyż nie?). Historie mało porywające (jedynym wyjątkiem jest ta o Prezie), robione.... no właśnie, nie wiem po co robione  :D

Ot, taki zapychacz.


Odnosnie spoilera, ktorym beztrosko rzuciles:

Sadze, ze to byl pogrzeb jego syna.[/b]
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Czerwiec 21, 2006, 11:39:42 am
Czy można prosić C.H.U.D.E.G.O. lub moderaturę o oznakowanie spoilera cztery posty wyżej?

SPOILER



Zastanawia mnie, czy ten pogrzeb odnosi się do wydarzeń, które już poznaliśmy, czy dopiero mamy poznać. Jeśli to pierwsze, to rzeczywiście syn Morfeusza by pasował, ale jeśli to drugie, to zapowiadają się bardzo ciekawe opowieści.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Czerwiec 27, 2006, 08:16:29 am
hmmm
koniec swiatow czytałęm przez 6 dni- nie prowalo mnie nei wciagnelo...
strona po stronie pytanie o co tu chodzi roslo i roslo :|

zatem spytam was: o co w tym chodzi?

zaznaczam ze mantra "potrzeba opowiadania"  i inne tegotypu slogany nei wchodza w gre:D

po przeczytaniu ostatniej strony tego albumu jestem przekonanay ze gaiman byl/jest produktem swoich czasow
ile to jzu alt minelo? 10?
wydaje sie ze czytelnik jest juz zmeczony postmoderna - stad powrot do lask gatunkowosci.. i zmeczony jest (a przynajmniej ja) erudycyjna blaga...:/
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Czerwiec 29, 2006, 10:59:06 pm
Czytałem Noce Nieskończone i niestety się trochę zawiodłem na histori o Rozpaczy projektu pana Dave McKeana - bez sensu.
Koleś chyba coś zarzucił przed tym ...
Ale serio nie do końca jest to udana część komiksu.
Za to reszta ok. Polecam.  :p
A jakość wydania  :D  SUPER szkoda tylko, że nie cena  :cry:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Lipiec 01, 2006, 09:43:15 pm
Historia o Rozpaczy pokazuje ją od kuchni. Nie wiem, co ejst dla ciebie w niej bez sensu...

Dla mnei osobiście jednym z mankamentów Endless Nights jest historia o zniszczeniu. Taka bez finezji i jakoś znika z pamięci w odróżnieniu od reszty opowiastek.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 02, 2006, 11:18:19 am
Nie mogę się doczekać kolejnego tomu. Ten pogrzeb mnie intryguje na maksa...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Seifu w Lipiec 02, 2006, 03:27:20 pm
A ja to lubie "The Kindly Ones" :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 02, 2006, 03:53:40 pm
Cytuj
29. Czy Egmont planuje dodruk jakichkolwiek komiksów. Jeśli tak, to jakie tytuły są rozważane.

Sin City 1 i 2 – w sierpniu (twarda oprawa)
Sin City 3 i 4 – pod koniec roku (twarda oprawa)
Sandman 1 i 2 (czyli amerykański 1. trejd) – lipiec (twarda oprawa)

Widzicie to??? Preludia i nokturny( :smile: ) w jednym tomie? Twarda oprawa? Ktoś wie coś więcej na ten temat?

http://forum.nast.pl/viewtopic.php?t=4461 (http://forum.nast.pl/viewtopic.php?t=4461)   -znalazłem to tu :biggrin:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 02, 2006, 04:03:22 pm
Cytuj
35. Jaki jest dokładnie nakład komiksu „Sandman: Noce Nieskończone” i dlaczego nie podajecie nakładu w komiksach?

Od kilkunastu lat wydawcy nie podają nakładów w książkach. Nakład NN był większy niż pozostałych komisów w serii MK (1300 sztuk), Dzięki czemu mogliśmy obniżyć cenę, planowaną pierwotnie na 99 zł. Myślę, że to korzystne rozwiązanie dla czytelników.



No i wszystko jasne 8)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Lipiec 14, 2006, 01:06:39 am
Cytat: "Gość"
koniec swiatow czytałęm przez 6 dni- nie prowalo mnie nei wciagnelo...

ja przeczytalem na raz calosc, i wcale nie uwazam, jak co niektorzy powyzej, ze jest to slaby tom. a wrecz przeciwnie

Cytat: "Wojtpil"
Czytałem Noce Nieskończone i niestety się trochę zawiodłem na histori o Rozpaczy projektu pana Dave McKeana - bez sensu.

bez sensu? to moze przeczytaj to jeszcze kilka razy. na same rysunki moge sie gapic godzinami. wg mnie to najlepsza czesc EN

Cytat: "Death"
Cytuj
35. Jaki jest dokładnie nakład komiksu „Sandman: Noce Nieskończone” i dlaczego nie podajecie nakładu w komiksach?

Od kilkunastu lat wydawcy nie podają nakładów w książkach. Nakład NN był większy niż pozostałych komisów w serii MK (1300 sztuk), Dzięki czemu mogliśmy obniżyć cenę, planowaną pierwotnie na 99 zł. Myślę, że to korzystne rozwiązanie dla czytelników.



No i wszystko jasne 8)

to niech zwieksza naklad do 2tys, to bedzie jw koncu ludzka cena 8)

a tak juz na serio, to takze jestem bardzo ciekaw kolejnych tomow. niestety mniej wiecej wiem co bedzie, bo nie da sie przypadkowo nie wpasc na jakas informacje/rysunek w necie.

i piszcie kiedy spoilerujecie, bo to naprawde moze popsuc komus zabawe
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Lipiec 14, 2006, 09:36:23 am
Cytat: "ainsel"

to niech zwieksza naklad do 2tys, to bedzie jw koncu ludzka cena 8)



ino te Miszczowe rzeczy miały byc drogie bo i nakłady niskie
(o ile w ogóle nakład 1000egz komiksu w Polsce to niski nakład ;P))
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Lipiec 19, 2006, 08:39:47 pm
Powoli staram się nadrabiać zaległości...
W "Krainie Snów" najbardziej podoba mi się "Fasada". Wstrząsająca. Duże wrażenie robi też "Kaliope". "Sen tysiąca kotów" jakoś mnie nie dotknął. Natomiast w "Śnie nocy letniej" coś mi umyka... Co takiego Sandman obiecał Shakespeare'owi? Wieczną sławę? I co ma na myśli, mówiąc (na str. 19-tej): "Widzą tylko marzenie, pragnienie serca, sen. Lecz ceną zdobycia tego, czego pragną, jest zdobycie tego, czego pragną"? I jak do tego wszystkiego ma się śmierć Marlowe'a i Hamneta? Gdyby ktoś zechciał pomóc mi odpowiedzieć na te pytania, byłbym bardzo wdzięczny.

"Pora mgieł" to najlepszy trade "Sandmana", jaki na razie czytałem. Tutaj Gaiman potwierdza nareszcie to, co tak często się o nim mówi - że jest doskonałym scenarzystą. Świetnie skonstruowana opowieść, wzrastające napięcie, odpowiednio dawkowana groza, humor najwyższej próby, błyskotliwe dialogi i wiele poruszających, refleksyjnych momentów. Na dodatek rysownicy wykazali się niesamowitą jak na tę serię inwencją. Przekonałem się do "Sandmana" na 100%.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Lipiec 20, 2006, 08:17:32 pm
przegladalem reedeycje sandmana w empiku i wyglada to bardzo dobrze. papier sliski/kredowy, kolory dobrze na nim wygladaja i sa duzo zywsze od tych standardowo w sandmanie.  wstep i poslowie, okladki zeszytow. na prawde dobre wydanie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Lipiec 20, 2006, 10:10:39 pm
I nasuwa sie pytanie: czy nie moglo byc tak od poczatku?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: KanGax w Lipiec 20, 2006, 10:22:12 pm
Cytat: "donTomaszek"
I nasuwa sie pytanie: czy nie moglo byc tak od poczatku?


Ech, Egmont...nie, no comments. :?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Lipiec 20, 2006, 10:29:04 pm
Cytat: "donTomaszek"
I nasuwa sie pytanie: czy nie moglo byc tak od poczatku?


wyobrażta sobie jakie by się wtedy gromy posypały,
tutaj komiksy w cenie 19.90pln i nagle wersja exklusive za 69pln

nikt by wtedy tego nie kupił
 8)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Lipiec 20, 2006, 10:36:26 pm
Ciekawa sprawa. Na forum egmontu wyczytałem, że nie jest planowana dalsza reedycja Sandmana. Zrobili to niby tylko dlatego, że dwa pierwsze tomy były już trudno dostępne i na rynku wtórnym osiągały wysokie ceny. No proszę, tacy dobrzy są dla czytelników...  Dla mnie jest jasne, że badają w ten sposób rynek. Jeżeli nowe wydanie dobrze się sprzeda, to resztę pewnie też tak wypuszczą, tylko nie wiem czy na pewno tego chcę...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Lipiec 20, 2006, 10:41:44 pm
Chodzilo mi bardziej o to czy od razu nie mozna bylo tego puscic na kredzie i dac oryginalne okladeczki. Nie sadze by podnioslo to drastycznie cene.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Lipiec 20, 2006, 10:44:27 pm
Cytat: "donTomaszek"
Chodzilo mi bardziej o to czy od razu nie mozna bylo tego puscic na kredzie i dac oryginalne okladeczki. Nie sadze by podnioslo to drastycznie cene.


Komiksy powyżej 20zł wydawały sięwtedy drogie. Wydawcom zależało, żeby były jak najtańsze. Teraz jest na odwrót.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Lipiec 20, 2006, 11:01:46 pm
Oglądałem sobie te "Preludia i Nokturny", istotnie dobrze wydane, aż chce się kupić, gdyby nie to, iż to mam już...
A z tymi "oryginalnymi" okładkami, to ówczesne TPB z Vertigo miały je zdecydowanie mniej ciekawe, niż teraz.
Wcześniej.  (http://talesofwonder.com/product-exec/product_id/38828/affiliate_id/5) Zdecydownie wolę z takimi okładkami jak u nas wydawano.
Obecnie. (http://dccomics.com/graphic_novels/?gn=1696) Z tej okładki skorzystał Egmont przy hardcoverze.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Lipiec 21, 2006, 03:27:10 pm
to wydanie HC jest super - na dobrym papierze rysunki, które w pierwszym wydaniu wyglądały słabo, teraz prezentują się znacznie lepiej - w tym momencie to mi jakaś zremasterowana wersja z nowymi kolorami w ogóle nie potrzebna ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Beryl w Lipiec 21, 2006, 05:02:12 pm
Cytat: "4-staczterdzieściicztery"


SPOILER



Zastanawia mnie, czy ten pogrzeb odnosi się do wydarzeń, które już poznaliśmy, czy dopiero mamy poznać. Jeśli to pierwsze, to rzeczywiście syn Morfeusza by pasował, ale jeśli to drugie, to zapowiadają się bardzo ciekawe opowieści.

I samą głowę w takiej trumnie? Toż by się turlała w środku całkiem niepoważnie...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Lipiec 22, 2006, 11:42:56 am
Zakupiłem HC już w poniedziałek w Komikslandii. Wydanie naprawdę świetne. Tak powinny wyglądać wszystkie Sandmany w Polsce. Jestem naprawdę pod wrażeniem... no i cena wprost propocjonalna do jakości, co jest rzadkością w Egmoncie  ;)

I jak pięknie na półce się prezentuje  :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Lipiec 22, 2006, 02:44:57 pm
A jakieś tzw. smaczki są? Okładki, poprawione błędy, cokolwiek? Czy też jest to po prostu to samo co poprzednio, tylko ładniej wydane?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Lipiec 22, 2006, 03:34:14 pm
Cytat: "Beryl"
Cytat: "4-staczterdzieściicztery"


SPOILER



Zastanawia mnie, czy ten pogrzeb odnosi się do wydarzeń, które już poznaliśmy, czy dopiero mamy poznać. Jeśli to pierwsze, to rzeczywiście syn Morfeusza by pasował, ale jeśli to drugie, to zapowiadają się bardzo ciekawe opowieści.

I samą głowę w takiej trumnie? Toż by się turlała w środku całkiem niepoważnie...

SPOILER



No tak, dla samej głowy to by nie nieśli trumny, chyba, że przyszyli by ją do ciała ( głowę, nie trumnę ).
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Lipiec 22, 2006, 06:52:59 pm
Cytat: "nayroth"
A jakieś tzw. smaczki są? Okładki, poprawione błędy, cokolwiek? Czy też jest to po prostu to samo co poprzednio, tylko ładniej wydane?


Okładeczki są i posłowie Gaimana. A cyz poprawione to nie wiem. Ja nie czytałem oryginalnego Snu Sprawiedliwego i Nadziei w Piekle.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: KoZZ w Lipiec 24, 2006, 09:51:17 am
A jak kolory w nowym wydaniu???? Stare, czy poprawione? (nie mówię o wersji absolute, w między czasie delikatnie poprawili je)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Lipiec 24, 2006, 02:43:08 pm
Nie wiem, czy to jest kwestia samego papieru, czy podrasowania, ale te kolory wygląda znacznie lepiej.
Przeglądnąłem sobie to nowe wydanie i nie ma żadnych dodatków, ale zdaję się, że przetłumaczyli na nowo wstęp ( poprzednio był taki numer, że przedmowę tłumaczyła inna osoba niż sam komiks, stąd wypływały niezgodności między nimi np. w przekładzie nazw własnych ) i zmienili notkę biograficzną jednego z autorów, Malcolma Jonesa III, który nie żyję od 1995 roku, a w poprzednim  wydaniu wciąż słuchał swojej eklektycznej muzyki.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Lipiec 28, 2006, 06:47:22 pm
Widziałem parę dni temu reedycję Sandmana w HC - i naprawdę Egmont miło mnie zaskoczył. Tak to powinno wyglądać od początku: dobry papier, twarda okładka i do tego bardzo dobra cena. Szkoda, że tak późno - przez ten czas stałem się posiadaczem zarówno polskiej jak i oryginalnej wersji tego tomu, więc na trzeci komplet raczej się nie zdecyduję...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Lipiec 29, 2006, 12:23:03 am
Wielu z Was juz pewnie o tym myslalo i mowilo, nie napisze zatem nic nowego w tym poscie. Aczkolwiek ogladajac sobie po raz ktorys Jezdzca bez glowy wujka Tima stwierdzam ponownie, ze Sandmana moglby zagrac Johnny Depp :D O tak, a i rezyseria sam Burton moglby sie zajac :]
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Seifu w Lipiec 29, 2006, 07:23:30 am
A Smierc Helena Bonham Carter ;) Btw, cos slyszalem, ze juz scenariusz byl i rozmowy byly prowadzone co do realizacji, ale kaplyca, bo ktostam zaczal mieszac i wprowadzac swoje genialne pomysly. Wiecie cos? Macie linki?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Lipiec 29, 2006, 11:31:02 am
Cytat: "[robak
"]Wielu z Was juz pewnie o tym myslalo i mowilo, nie napisze zatem nic nowego w tym poscie. Aczkolwiek ogladajac sobie po raz ktorys Jezdzca bez glowy wujka Tima stwierdzam ponownie, ze Sandmana moglby zagrac Johnny Depp :D O tak, a i rezyseria sam Burton moglby sie zajac :]


O ile dobrze mi wiadomo to Gaiman i McKean tworzą film oparty na miniserii o Śmierci. Po co więc Burton miałby reżyserować Sandmana, skoro mogą to robić osoby odpowiedzialne za stworzenie tej postaci?

A co do Deepa to zgadzam się całkowicie  ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Lipiec 29, 2006, 12:53:23 pm
Po to Burton, gdyz jest rezyserem od lat wielu, wybitnym. A osoby odpowiedzialne za postac nie zawsze w fachu rezyserskim sa tak dobre jak wyjadacze rezyserzy. Owszem, doswiadczenie jakies maja, ale i sam Burton przeciez jedne z najlepszych ekranizacji komiksow popelnil. Do tego klimat jego filmow jest zawsze wyjatkowy, a uchwycenie klimatu w przypadku Sandmana to rzecz niesamowicie istotna. Co nie zmienia faktu, ze ingerancja Gaimana i McKeana bylaby przeciez mile widziana. Konkludujac wydaje mi sie, ze obojetnie czy pomoglby w/w panom Burton, inny rezyser czy zupelnie nikt to film bylby swietny.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Seifu w Lipiec 29, 2006, 03:27:28 pm
Gaiman i McKean tez sroce spod ogona nie wypadli ;) Ogladalem ostatnio ich wspolny film "Mirror Mask" i musze powiedziec, ze zrobil na mnie wrazenie. Moze fabularnie troche naiwny i nastawiony chyba na odbiorce w wieku lat 13 plci zenskiej, ale za to klimat jaki. No i extra wyczarowany swiat :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Lipiec 29, 2006, 05:35:29 pm
Dlatego tez wspomnialem o ich filmowych doswiadczeniach. Co do Mirror Mask to ciagle sie przymierzam do wypozyczenia i zawsze biore co innego ;P eh.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Lipiec 30, 2006, 11:47:37 am
Bardzo przyjemny film.
Taki miks Koraliny, Wilkow w scianach i Alicji w krainie czarow.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Lipiec 30, 2006, 12:56:30 pm
wizualnie przepiekny. widac 'kreske' mckeana  :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Lipiec 30, 2006, 01:13:45 pm
Przyznam, że nigdy nie myślałem jakby wyglądała ekranizacja "Sandmana", co więcej uważam to za zupełnie niepotrzebne. Bo i po co? Nie z wszystkiego co dobre trzeba od razu robić film.
A już na pewno nie chciałbym, by Tim Burton zajął się reżyserią. A co do Gaimana i McKeana, to wolałbym, żeby popracowali nad nowymi projektami (  najlepiej komiksowymi), niż robili ponownie już raz zrealizowany projekt, tyle, że w innej formie przekazu.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Lipiec 30, 2006, 01:54:51 pm
Ta, Burton szybicej zrobiłby z Sandmana czarną komedię. Opowieści o Mrofeuszu to nie jego klimaty.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: tequira w Lipiec 30, 2006, 02:20:33 pm
Ja myślę o Dvidzie Fincherze. Jego filmy maja fajny klimat taki ... sandmanowy.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Wrzesień 10, 2006, 05:16:30 pm
"Zabawa w ciebie" to najsłabszy "Sandman", jaki do tej pory czytałem. Gaimanowska "zabawa w kobietę" jest behawioralna i płytka, nawiązania do motywów fantasy ograne i nie wnoszące nic nowego, elementy grozy mechaniczne i momentami niesmaczne, a obserwacje obyczajowe banalne i puentowane na poziomie nudnej telenoweli. A, zapomniałbym o pretensjonalnych pomysłach (np. pisanie szminką po nagrobku). Tak jakby Neil Gaiman stał trochę z boku (niczym Sandman w tym komiksie) i celowo pozwolił, aby opowieść nabrała takiego kształtu. Czy jest możliwe, że tytuł "Zabawa w ciebie" ma dodatkowe znaczenie i odnosi się bezpośrednio do amerykańskiego czytelnika?

Na szczęście wciąż dobrze się to czyta, a i na kukułkę w sobie bardziej się wyczuliłem...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Wrzesień 10, 2006, 05:28:21 pm
Podzielam poglad. Ta historia jak dla mnie jest kompletnie o niczym. Za duzo mącenia, slaby final i momentami wrecz odpychajace rysunki.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Wrzesień 11, 2006, 11:12:50 am
No proszę, a dla mnie to jeden z najlepszych był. Jeśli to jakaś podpucha, to dałem się podpuścić.

Co do kawałków obyczajowych, to się nie wypowiem bo ich nie czytam nigdy, ale część fantastyczna rządzi. Właśnie połączenie grozy z momentami autentycznego wzruszenia zapadły mi w pamięć, bardziej niż w jakimkolwiek innym Sandmanie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Wrzesień 11, 2006, 11:17:30 am
Ja też dałem się podpuścić :)
Dla mnie "Zabawa w Ciebie" też jest ulubioną częścią Sandmana.
I rysuneczki McManusa miodzio.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Wrzesień 11, 2006, 08:49:21 pm
"W jasnym blasku Księżyca bawię się w ciebie. Kimkolwiek jestem. Kimkolwiek jesteś. Mrok pochłonął wszelkie poczucie tego, gdzie jestem, kim jestem i dokąd zmierzam."

Trzeba być czujnym, chłopaki... :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Wrzesień 12, 2006, 07:09:18 pm
mnie osobiście "Zabawa w ciebie" średnio się podobała, i jak dotąd to dla mnie jeden z słabszych tomów cyklu, co nie znaczy oczywiście że to tom słaby. Do moich ulubionych należą "Preludia i nokturny", "Pora mgieł" i "Koniec światów".
"Zabawa w ciebie" to z kolei jeden z ulubionych tomów mojej polonistki ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Wrzesień 12, 2006, 08:35:20 pm
podzielam poglad.
i tez chce taka polonistke :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Wrzesień 12, 2006, 08:52:10 pm
A jednak image "polonistki obytej w dziełach kultury masowej" istnieje. Szkoda, że nie w mojej szkole. Na samo słowo komiks wywołuje u mojej polonistki odrazę....  :roll:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Wrzesień 12, 2006, 10:35:06 pm
moja polonistka była średnio nastawiona do komiksów, i dopóki na jednej z lekcji nie streściłem mniej więcej o co tam chodzi (oczywiście bez spoilerów) i jaka plejada "gwiazd" tam występuje , to nie była za bardzo zainteresowana. Dopiero po przeczytaniu "Sen Sprawiedliwych" zmieniła zdanie o komiksach. Swoją drogą podrzuciłem jej kiedyś jeszcze "Achtung Zelig", też jej się podobało.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Wrzesień 16, 2006, 12:40:54 pm
Pytanie:

Skąd pochodzi ten świetny obrazek Bollanda?

http://comicartcommunity.com/gallery/details.php?image_id=9073
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Wrzesień 16, 2006, 12:45:28 pm
skad nie wiem, ale naprawde jest swietny
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Perfect Strangler w Wrzesień 16, 2006, 03:33:48 pm
przecież jest podpisany :lol:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: pitupit w Wrzesień 26, 2006, 03:24:27 pm
jak ktos chce w centrum gdyni zakupic 'preludia i nokturny' to tom jest w ksiegarni vademecum na swietojanskiej -okolice placu kaszubsk
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Wrzesień 26, 2006, 03:29:56 pm
ee? przeciez ten tom jest teraz ogolnie dostepny w prawie kazdej ksiegarni. po co o tym pisac?  :p
chyba ze zle zrozmialem tego posta.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Październik 07, 2006, 09:41:52 pm
We wroclawskim empiku zobaczylem Sandman Panie Laskawe natomiast w internecie nigdzie tegoz dostac nie mozna. Coz jest grane ?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Październik 17, 2006, 07:23:16 pm
Kupujących Sandmana nie brakuje ale czytających trochę mniej :(
Jakiś czas w sprzedaży a niczyjej opini niema.
Warto na półeczkę ale czytać się nie chce.
Oczywiście żartuje  ;)

Ale przyznam sie jestem ciekaw czy tym razem Gaiman ma zwyżkę czy zniżkę formy.
W tym m-cu sporo tytułów firmowanych panem Neilem więc może niekoniecznie może warto go łykać. Dobrze że są (tytuły) ale aż za dobrze (za drogo).
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 17, 2006, 08:45:05 pm
Cytat: "Wojtpil"
Kupujących Sandmana nie brakuje ale czytających trochę mniej :(
Jakiś czas w sprzedaży a niczyjej opini niema.
Warto na półeczkę ale czytać się nie chce.
Oczywiście żartuje  ;)

Ale przyznam sie jestem ciekaw czy tym razem Gaiman ma zwyżkę czy zniżkę formy.
W tym m-cu sporo tytułów firmowanych panem Neilem więc może niekoniecznie może warto go łykać. Dobrze że są (tytuły) ale aż za dobrze (za drogo).


To jest najważniejsza część "Sandmana" - zbiegają się w niej  i rozwiązują wszystkie najwazniejsze wątki. Potem będzie tylko rozciagniety i pięknie narysowany epilog. prawdopodobnie ci, którzy kupili, czekają na "Panie Łaskawe 2", żeby przeczytać za jednym zamachem calość. A ci, ktorzy kupili i przeczytali obgryzają paznokcie w oczekiwaniu na dokończenie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Październik 17, 2006, 09:02:38 pm
Po takim poście nie pozostaje nic innego jak zamówić. Dziękuję :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ty_draniu w Październik 18, 2006, 02:32:58 pm
hmm, chyba nie tak szybko, w sklepie gildii stoi info, że cały nakład znów został wadliwie wydrukowany  :?, jakieś fatum wisi nad tym sandmanem
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Październik 18, 2006, 06:41:16 pm
Cytat: "Ty_draniu"
hmm, chyba nie tak szybko, w sklepie gildii stoi info, że cały nakład znów został wadliwie wydrukowany  :?, jakieś fatum wisi nad tym sandmanem


tak teraz ponoć brakuje kilku stron,
już lepszy byłby ten z czarnobiałymi stronami,
przynajmniej kompletny
 :evil:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Borys w Październik 18, 2006, 06:45:33 pm
uuuu... tez dostałem takie info po zamówieniu w Komikslandii... no to chłopaki z Egniota trochę kasy na druku utopili... nic to, odbiją sobie w mistrzach, obrazach, czy projekcie europejskim. Trzymamy kciuki  :evil:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Październik 18, 2006, 07:00:38 pm
Co za szczęście, że nie kupiłem  :D

Tym razem warto było zaczekac do wydania drugiej części  ;)

Dzięki za info
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Comar w Październik 18, 2006, 07:07:52 pm
O żesz! Rzeczywiście, jak policzyłem strony to rozdział 4 okazał się podejrzanie krótki. Nie wiecie może czy Egmont wymieni taki felerny egzemplarz?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Październik 18, 2006, 08:02:11 pm
Cytat: "Borys"
no to chłopaki z Egniota trochę kasy na druku utopili...


itam,
to drukarnia zjebała, więc drukarnia jest w plecy :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ty_draniu w Październik 18, 2006, 08:21:03 pm
chyba nie tylko drukarnia, w końcu komiks trafił do sprzedaży i sklepy tez będą musiały bawić się w wymiany
Comar to nie zorientowałeś się przy czytaniu?  :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Comar w Październik 18, 2006, 08:28:45 pm
Wiesz, w tym tomie tak często następują zmiany miejsca akcji że trudno było stwierdzić że czegoś brakuje. Tym bardziej, że nie była to scena w stylu: na Sandmana wypada wściekły bóg z nożem w zębach po czym na następnej stronie Sandman spokojnie je kolację ;)
Gdybym się nie dowiedział stąd to samemu pewnie bym tego nie zauważył. :?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Październik 19, 2006, 01:20:19 pm
Borys dowiedziałeś się coś o warunkach wymiany z Komikslandii???
Jak juz pisałem w wątku o Egmoncie ciężko zaorientowac sie w czasie lektury, że czegoś brakuje, no ale koniec sceny wygląda dziwnie....
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ty_draniu w Październik 19, 2006, 01:34:58 pm
ze sklepów już wycofali, ale na allegro handel dalej kwitnie, a chimera_PSK zapewnia nawet cyt.: "Ksiązka prosto z drukarni, bez wad widocznych i ukrytych"  :lol:
Jeśli chodzi o kimikslandię to myślę, że będą wymieniać zgodnie z warunkami reklamacji.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 22, 2006, 07:53:59 pm
http://www.egmont.pl/ksk/Wstep_UlotneZycia.pdf (http://www.egmont.pl/ksk/Wstep_UlotneZycia.pdf)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Październik 22, 2006, 08:30:31 pm
nie ma to jak wyjustowany tekst,
że się tak przyczepię
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 22, 2006, 10:31:39 pm
Przy okazji chciałem się zapytać o brak wstępu do "Zabawy w ciebie" - czy historia jest podobna jak ze wstępem Strauba, czy może w amerykańskim wydaniu nie było tym razem takowego?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Październik 22, 2006, 10:45:57 pm
Na okładce amerykańskiego wydania jest napisane: "Introduction by Samuel R. Delany".
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: nori w Październik 23, 2006, 07:21:27 am
Jeszcze w sprawie sandmana: moze ktos podac jak konczy sie to uszkodzone wydanie tzn.: opis ostatniego kadru. Porownalem moj egzemplarz do oryginalu i ostatnia strona wydania polskiego zgadza sie z ostatnia strona wydania zeszytowego (numer siodmy bodajze). (na ostatnim kadrze jest tekst o grzechach ojcow)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Comar w Październik 23, 2006, 07:43:36 am
Mi się wydaje, że owe braki są nie pod koniec, tylko w 4 rozdziale, który ma jedynie 14 stron.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: BRK w Październik 23, 2006, 07:45:07 am
Cytat: "nori"
Jeszcze w sprawie sandmana: moze ktos podac jak konczy sie to uszkodzone wydanie tzn.: opis ostatniego kadru. Porownalem moj egzemplarz do oryginalu i ostatnia strona wydania polskiego zgadza sie z ostatnia strona wydania zeszytowego (numer siodmy bodajze). (na ostatnim kadrze jest tekst o grzechach ojcow)


Uszkodzone wydanie Sandmana ma 6 zeszytów, a pozatym błąd polega na braku stron 15-22 w zeszycie czwartym, a reszta jest na miejscu.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 23, 2006, 07:57:12 pm
Cytat: "4-staczterdzieściicztery"
Na okładce amerykańskiego wydania jest napisane: "Introduction by Samuel R. Delany".

Widocznie marny to musiał być wstęp zdaniem Egmontu... Z drugiej strony chyba nikt się specjalnie o tekst Delany'ego nie upominał po wydaniu "Zabawy w ciebie" w Polsce...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Comar w Październik 23, 2006, 10:29:48 pm
Bo mało kto o nim wiedział. A na początku Ulotnych Żyć stało jak byk, że wstęp dadzą na koncu drugiego tomu.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: badday w Październik 23, 2006, 11:17:33 pm
Może ktoś napisać jeszcze raz które Sandmany były wadliwie wydrukowane,z dziewczyną nosimy się ostatnio z zamiarem kupna wszystkich części i nie wiem na które "uważac"
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Październik 24, 2006, 08:22:53 am
Tylko ten ostatni miał pecha: Panie łaskawe vol. 1 (w pierwszym rzucie niepokolorowane kadry, w drugim rzucie brak 8 paneli (15-22) w rodziale 4). Jak gdzieś znajdziecie wadliwy egzemplarz I rzutu dajcie znać....
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 24, 2006, 07:29:53 pm
Cytat: "Comar"
Bo mało kto o nim wiedział. A na początku Ulotnych Żyć stało jak byk, że wstęp dadzą na koncu drugiego tomu.

Zapewne, chociaż zawsze mi się wydawało, że całkiem sporo użytkowników tego forum ma dostęp do oryginalnych trade'ów.
W każdym razie ciekawe, czy jeśli Egmont wyda kiedyś "Zabawę w ciebie" w twardej oprawie, znajdzie się tam wstęp Delany'ego...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Październik 24, 2006, 07:56:12 pm
Spróbowaliby.....

Lincz na forum natychmiastowy  :badgrin:  ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: redkac w Październik 25, 2006, 05:25:00 pm
takie mam pytanie z gatunku debilnych, czy skoro w tym tomie Pań Łaskawych brak 8 paneli to będzie kolejne wydanie czy po prostu trzeba kupi c to co jest z "dobrdziejstwem inwentarza", że się tak wyrażę? bo jeszcze tego tomu nie nabyłem a niebawem mam zamiar.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Comar w Październik 25, 2006, 06:33:08 pm
Nakład Pań Łaskawych zostanie ponownie wydrukowany, tym razem, być może, bez większych wad i do sprzedaży trafi dopiero za jakiś czas. A rozesłane do sklepów felerne wydanie Egmont ściągnął z powrotem.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: tyler_durden w Październik 25, 2006, 07:00:17 pm
po tylu wtopach z tym Sandmanem (ale nie tylko Sandmanem) mam nadzieję, że pan Cezary Wolski - Wielki Koordynator Produkcji - już w Egmoncie nie pracuje.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Październik 25, 2006, 08:54:41 pm
Cytuj
po tylu wtopach z tym Sandmanem (ale nie tylko Sandmanem) mam nadzieję, że pan Cezary Wolski - Wielki Koordynator Produkcji - już w Egmoncie nie pracuje.

ohohohohohohoho

ludzi w egmoncie zajmujacych sie komiksem mozna policzyc na palcach. moze jeszcze kolodziejczak powinien sie podac do dymisji?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Październik 25, 2006, 10:23:39 pm
to są ewidentne błędy drukarni,
raczej powinni prędzej zrezygnować z drukarni niż kogokolwiek zwalniać,
bo jak sobie drukarnia hula jak chce (drukuje na czarnobiało, myli kolejność stron, w ogóle zapomina o druku niektórych stron) to sam Papież nie upilnuje,
swoją drogą rzeczywiście przy ostatnim Sandmanie mieli pecha,
to się jakoś prawo Murphego nazywa czy cóś :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: tyler_durden w Październik 25, 2006, 10:58:58 pm
empro napisał:
Cytuj
to są ewidentne błędy drukarni,
raczej powinni prędzej zrezygnować z drukarni niż kogokolwiek zwalniać,
bo jak sobie drukarnia hula jak chce (drukuje na czarnobiało, myli kolejność stron, w ogóle zapomina o druku niektórych stron) to sam Papież nie upilnuje


to czym zajmuje się koordynator produkcji?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Październik 26, 2006, 08:40:58 am
Cytat: "tyler_durden"


to czym zajmuje się koordynator produkcji?


jak sama nazwa wskazuje koordynacją produkcji,
jeśli Egmont wydaje sporo, to musi byc ktoś, kto z drukarnia dogaduje terminy, bo wszystkie te Łicze i Kaczory Donaldy muszą być na kioskowych połkach w wyznaczonym czasie,
do tego jeszce może dochodzić fakt, że pewnie korzystają z kilku drukarni, trzeba coś tam zawieźć (materiały) odebrać (gotowe książki), może porobic jakieś materiały reklamowe, promocyjne,
i trzeba to wszystko dograć, bo im firma większa, więcej produkuje, tym trudniej to wszystko ogranąć

:)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: tyler_durden w Październik 26, 2006, 11:16:00 am
empro napisał:
Cytuj
jeśli Egmont wydaje sporo, to musi byc ktoś, kto z drukarnia dogaduje terminy, bo wszystkie te Łicze i Kaczory Donaldy muszą być na kioskowych połkach w wyznaczonym czasie,
do tego jeszce może dochodzić fakt, że pewnie korzystają z kilku drukarni, trzeba coś tam zawieźć (materiały) odebrać (gotowe książki), może porobic jakieś materiały reklamowe, promocyjne,
i trzeba to wszystko dograć, bo im firma większa, więcej produkuje, tym trudniej to wszystko ogranąć


mnie, klienta tej firmy, w ogóle to nie interesuje. Czy jak rozpadają Ci się buty, które kupiłeś dwa tygodnie temu, to rozmyślasz nad smutnym losem firmy, która przecież musi zrobić tak dużo par? Czy jak trafisz w spożywczym na rozsypujace się "świeże" pieczywo, to płaczesz nad losem piekarza, który przez całą noc musiał setki bochenków wypiec?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: graves w Październik 26, 2006, 11:41:43 am
Cytat: "tyler_durden"
mnie, klienta tej firmy, w ogóle to nie interesuje. Czy jak rozpadają Ci się buty, które kupiłeś dwa tygodnie temu, to rozmyślasz nad smutnym losem firmy, która przecież musi zrobić tak dużo par? Czy jak trafisz w spożywczym na rozsypujace się "świeże" pieczywo, to płaczesz nad losem piekarza, który przez całą noc musiał setki bochenków wypiec?

Rozumiem, że Ty wtedy mówisz, że per Kowalskiego trzeba zwolnić  ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: tyler_durden w Październik 26, 2006, 12:37:42 pm
graves napisał:
Cytuj
Rozumiem, że Ty wtedy mówisz, że per Kowalskiego trzeba zwolnić


Tak poważnie, to mówię, że może warto zweryfikować robotę jaką wykonuje w Egmoncie koordynator produkcji i wyciągnąć z tego wnioski.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Październik 26, 2006, 01:09:52 pm
uno:
zawsze można złozyć reklamacje,wedleprawa producent musi ją uznać, pomyłki się prztrafiają nawet najlepszym,
zwei:
nie ma z tego powodu co od razu zwalniać, tym bardziej, że to nie jest wina nikogo w Egmoncie tylko w drukarni, nie chcę bronić drukarni, bo sam wiem, jakie jaja odchodzą w większości ale zawsze mogą się przytrafic po drodze jakieś pomyłki, to też są tylko ludzie
tres:
koordynator produkcji odpowieda za zlecanie produkcji, terminy odbiorów i dostraczania materiału, pewnie jeszce formami płatności itp,
czy jeżeli piekarz w piekarni nawali i zrzyga się do chleba to zwolnić nalezy keirowce który przywiózł chleb ??

nikogo nie bronię, bo też uważam, że trochę za dużo tych pomyłek przy jednym akurat tytlue ale trzeba uderzać do własciwych drzwi,
może odrazu Kołodziejczak powinien się podac do dymisji, albo Gaiman przestać pisać,
te "wypadki" to wina drukarni, która pewnie teraz dostaje trochę w tyłek i tam pewnie lecą głowy już
 8)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: tyler_durden w Październik 26, 2006, 01:19:39 pm
empro napisał:
Cytuj
koordynator produkcji odpowieda za zlecanie produkcji, terminy odbiorów i dostraczania materiału, pewnie jeszce formami płatności itp,


a już za jakość tej produkcji to nie odpowiada?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Październik 26, 2006, 01:25:46 pm
Cytat: "tyler_durden"
empro napisał:
Cytuj
koordynator produkcji odpowieda za zlecanie produkcji, terminy odbiorów i dostraczania materiału, pewnie jeszce formami płatności itp,


a już za jakość tej produkcji to nie odpowiada?


fakt, że powinien sprawdzić co i jak zanim wypuści towar do sklepów, ale znając zycie pewnie z drukarni towar jedzie często od razu do hurtowni itp (na MFK nowe komiksy przyjechały chyba bezpośrednio z drukarni) i czasem czasu może braknąć
może też po pierwszej wpace sprawdzane było czy wszysttko jest w kolorze, a po prostu ilość stron umknęła

zresztą E przecież wymienia wszystkim wadliwe egz na nowe, więc niewiem w ogóle o czym ta rozmowa, nawalili, czy drukarnia nawiliła, wydawca bierze na klatę wszystko i już,
nie wiem, jak dla mnie każdemu może się przydarzyć, jeśli okaże się, że przykolejnych pakietach będzie kilka kolejnych wpadek właśnie koordynator produkcji powinien poszukać innej, solidniejszej drukarni, za to właśnie jest odpowiedzialny :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: tyler_durden w Październik 26, 2006, 01:33:29 pm
empro napisał:
Cytuj
ale znając zycie pewnie z drukarni towar jedzie często od razu do hurtowni itp (na MFK nowe komiksy przyjechały chyba bezpośrednio z drukarni)


ale miedzy MFK a pojawieniem się komiksów w sklepach był tydzień.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Październik 26, 2006, 01:41:19 pm
Calkowicie zgadzam sie z empro i podpisuje sie pod tym obiema rekoma.

No bez przesady, Egmont nie jest winny temu, ze jakis kmiot z drukarni przyszedl na kacu i  cos zchrzanil w procesie druku. Choc druga czesc tego zdania to tylko moja teoria. :badgrin:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Październik 26, 2006, 01:45:15 pm
Cytat: "tyler_durden"
empro napisał:
Cytuj
ale znając zycie pewnie z drukarni towar jedzie często od razu do hurtowni itp (na MFK nowe komiksy przyjechały chyba bezpośrednio z drukarni)


ale miedzy MFK a pojawieniem się komiksów w sklepach był tydzień.


często proces dystrybucji, szczególnie w przypadku tak dużego wydawnictwa jakim jest E to nie jest takie hop siup, trzeba kilku dni zapewne na różne duperele,
i szczerze mówiąc wątpię, żeby przez ten czas ktoś czytał wszystko co wydrukują,
ot, nieszczęśliwy wypadek, że akurat jeden komiks był dwukrotnie spieprzony
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: tyler_durden w Październik 26, 2006, 02:27:45 pm
empro napisał:
Cytuj
ot, nieszczęśliwy wypadek, że akurat jeden komiks był dwukrotnie spieprzony


podobnie nieszczęśliwy jak to, że zwracałem swój egzemplarz "Księgi Magii", "Incala" bo niektóre strony były puste. podobnie nieszczęśliwy jak rozjechane kolory w "Legendach naszych czasów", czy fatalna jakość druku w ostatnich "Rewolucjach" czy nieekskluzywnych "Jeżach Jerzych".
coś za dużo jak dla mnie tych nieszczęśliwych wypadków, żeby wszystko zwalać na drukarnie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: empro w Październik 26, 2006, 02:49:15 pm
Cytat: "tyler_durden"
empro napisał:
Cytuj
ot, nieszczęśliwy wypadek, że akurat jeden komiks był dwukrotnie spieprzony


podobnie nieszczęśliwy jak to, że zwracałem swój egzemplarz "Księgi Magii", "Incala" bo niektóre strony były puste. podobnie nieszczęśliwy jak rozjechane kolory w "Legendach naszych czasów", czy fatalna jakość druku w ostatnich "Rewolucjach" czy nieekskluzywnych "Jeżach Jerzych".
coś za dużo jak dla mnie tych nieszczęśliwych wypadków, żeby wszystko zwalać na drukarnie.


no widzisz, masz pecha po prostu,
ja akurat spotkałem sie tylko z pustymi stronami w jadnym z pierwszsy Lucky Luke'ów, na resztę nie narzekam,więc dla mnie jest to w sumie odosobniony wypadek,
ale skoro,rzeczywiście zbyt często się zdarzają takie wotpy, to ktoś powinien się z drukarnia rozprawić,
i w tym przypadku zapewne jest to koordynator produkcji, który rzeczywiście powinien zareagować, jeśli jest sporo takich spartaczonych komiksów
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Listopad 15, 2006, 08:31:12 am
Ha! Wpadl mi wczoraj w rece (a wlasciwie Pan Liscionosz przyniosl) taki zeszycik jak Sandman #1 Special Edition. Jest to taki przedsmak do Absolute Sandman vol.1, zawierajacy przedruk oryginalnego nr 1 wraz z poprawiona kolorystyka. Wyglada to ZAJEBIŚCIE!!! Do tego zeszyt zawiera takie smaczki jak wstep pisany przez Gaimana do nr 4 oraz zarys Preludiow i Nokturnow rowniez przez niego. No i szkice. Pierwsze szkice postaci Morfeusza, w tym szkice Gaimana! Miazga.

Warto sie postarac i zdobyc. Swego czasu Rafal z Multiversum robil przedplate na ten komiks za zabojcza kwote 1,50pln :badgrin:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Listopad 15, 2006, 09:02:03 am
Absolute Sandman robi 1000 razy większe wrażenie niż ten zeszycik. Zapewniam 8)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Listopad 15, 2006, 09:06:46 am
Zapewne. Ale na Absoluta raczej mnie nie stac :(
Jak sie nie ma co sie lubi...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Listopad 15, 2006, 09:43:09 am
a jak z formatem absolute sandmana?  czy zbiera trejdy do krainy snow wlacznie?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Listopad 15, 2006, 09:55:02 am
Format Oversized, oczywiscie w HC. Pierwszy vol zawiera nr 1-20, a wiec Kraine Snów także.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Listopad 15, 2006, 10:50:54 am
Ja chyba zarezerwuje sobie Absolute'a Sandmana na gwiazdkę. Pożyjemy, zobaczymy....

Niemniej jednak nie wiem, czy to aby nie ociera się o snobizm i czy aby jest to normalne... Kupuje polskie Sandmany, mam nawet jednego polskeigo w HC, a teraz myślę o Absolucie...

Ciekawostka dla tych, co są zainteresowani Absolutem Sandmanem - Drugi wolumin zostanie wydany równo rok po wydaniu pierwszego. Nie rozpoczęto jeszcze procedury wydawniczej trzeciego i czwartego tomu. Bo Wayne, gosciu od finansów w DC Comics mówi, że Absolute Sandman sprzedaje się "ciut lepiej niż oczekiwano".
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Listopad 15, 2006, 11:24:34 am
fajna sprawa. absolute zbiera akurat wszystkie tomy ktore mam wydane przez egmont. przelicze to sobie wszystko w glowie i moze zamowie. oversized to wymiar taki jak np ultimate spidery hc?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Listopad 15, 2006, 11:29:02 am
to jest większy format niż oversized, większy niż US-M hc. Prezentuje się naprawdę pięknie... tylko nie mam odpowiednich półek :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Listopad 15, 2006, 12:28:27 pm
Przed chwilą porównałem Absolute Dark Knight do USM HC. Format zdecydowanie większy, przynajmiej 1,5 razy większy.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Listopad 15, 2006, 12:50:18 pm
http://www.neilgaiman.com/journal/2006/08/my-table-in-pictures.html

tutaj można zobaczyć kilka zdjęć tego tomu i to w nie-byle-jakiej scenerii, bo w domu Neila Gaimana ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 15, 2006, 04:39:22 pm
To będzie ten poprawiony SANDMAN czy nie????
Czekam, czekam, czekam i czekam...i nie ma... :cry:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Listopad 15, 2006, 04:44:40 pm
Cytat: "Tiall"
http://www.neilgaiman.com/journal/2006/08/my-table-in-pictures.html

tutaj można zobaczyć kilka zdjęć tego tomu i to w nie-byle-jakiej scenerii, bo w domu Neila Gaimana ;)


Rzeczywiście, robi wrażenie. Trzeba na to chyba jakąś specjalną witrynkę dokupić. Ach, gdyby u nas wydali coś takiego w takiej cenie ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Listopad 16, 2006, 10:21:22 am
oj faktycznie wyglada to zajebiscie. moze sobie to zamowie na gwiazdke, akurat bym wymienil wszystkie sandmany ktore kupilem z egmontu w ten sposob.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Listopad 16, 2006, 12:40:38 pm
Jest do kupienia u Witka z www.komiksy.com
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Listopad 16, 2006, 09:49:34 pm
co jest?!? juz wykupiliscie?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Listopad 17, 2006, 10:33:55 am
Nom, ja już wykupiłem cały nakład Absolute'a  :badgrin:

Człowieniu, więcej wiary...  ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Listopad 17, 2006, 11:13:42 am
chodzi mi o egzemplarze na komiksy.com. dostalem newslettera i patrze ze faktycznie jest ten sandman do wziecia za jakies $80. bije sie z myslami jakis jeden dzien a tu juz wszytsko wykupione.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mackey w Listopad 17, 2006, 11:46:04 am
A moj już czeka w domku aż wróce z pracy ...  8)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Listopad 17, 2006, 02:33:39 pm
Czy w oryginalnym Kindly Ones jest jakies introdukszyn?
Czyzby Egniot znow zapomnial?

Ja tego nie kumam, w jednym polskim tomie wstep jest zamieszczany, a w innym pomijany. Bo chyba w kazdym oryginalym woluminie takowy jest.
Bez sensu.
Zaraz zabieram sie do lektury tych naszych Pań Łaskawych, tylko ide najsamprzód pazury naostrzyc :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Listopad 17, 2006, 11:51:30 pm
Kurcze, ale jak to jest w koncu z tymi Paniami Laskawymi. Czy te dostepne w naszych sklepach internetowych to sa na pewno finalne wersje - bezbledne ?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Listopad 18, 2006, 11:38:23 am
Cytat: "donTomaszek"
Czy w oryginalnym Kindly Ones jest jakies introdukszyn?


jest, napisane przez Franka McConnell'a
tylko że znajduje się w nim ujawnienie treści, jakich nie chciałby poznać polski czytelnik, który na część drugą zbioru musi sobie jeszcze jakiś czas poczekać...
w ogóle, czasem introdukszyn lepiej czytać na samym końcu ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Listopad 18, 2006, 12:40:43 pm
Aaa, to przepraszam 8)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Listopad 18, 2006, 06:16:58 pm
Cytat: "[robak
"]Kurcze, ale jak to jest w koncu z tymi Paniami Laskawymi. Czy te dostepne w naszych sklepach internetowych to sa na pewno finalne wersje - bezbledne ?


Ja w komikslandii dzisiaj kupiłem Sandmana. Chłopaki powiedzieli, że to poprawiona wersja.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Listopad 18, 2006, 06:30:15 pm
Otoz to. Tez bede musial zapodac zamowienie i wypytac. Oby to bylo to :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Robertos w Listopad 18, 2006, 07:03:42 pm
A ja swój egzemplarz kupiłem zaraz po tegorocznym Mfk i to pewnie ten wadliwy , z tego co się orientuje poprawiona wersja ukazała sie coś koło 13 listopada , moje pytanie brzmi czy moge go wymienić? Jeśli tak to gdzie? Tam gdzie kupowałem?(a kupowałem w Imago) Czy może bezpośrednio  w Egmoncie? :roll:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 29, 2006, 07:35:46 pm
Jestem po lekturze "Pań łaskawych". Coś pięknego! Nie rozumiem tylko, dlaczego Egmont nie wydał tego tomu w całości... Jak ja mam teraz czekać na dokończenie pare miechów?... Taki Kaznodzieja np. został ostatnio wydany w całości. A Sandman?...Tragedia :?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Listopad 29, 2006, 08:14:28 pm
Jakby wydali w calosci to pluliby sie o cene. W koncu Kindly Ones to w oryginale 13 czesci, wiec cena zapewne byla spora. Ja tam aniolkiem nie jestem. Tez czesto gesto o takie niuanse pluje w strone egniota i choc Sandman jest dla mnie wart kazdej kasy, to uwazam ze dzielac te czesc postapili slusznie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Grudzień 13, 2006, 11:44:47 am
Wraz z innymi tytulami z promocji Multiversum przyszlo do mnie Little Endless Storybook. Ten cienutki albumik HC po prostu miazdzy. Na pierwszy rzut oka wydaje sie byc ksiazeczka dla dzieci, ale to tylko pozory, bo juz na okladce widnieje napis "Recommended for mature readers". A wnetrze? Po prostu cudo! Cukierkowe akwarelki, postacie nieskonczonych w wersji laleczkowej, przedstawieni jako dzieci, bajkowa kolorystyka. Piekne. Jeszcze nie przeczytalem, ale z paczuszki ten tytul pojdzie na pierwszy ogien.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Grudzień 13, 2006, 01:03:31 pm
Ja natomiast wstrzymam się z lekturą Pań łaskawych. Poczekam na drugi tom.

Tomaszku, czy "The Little Endless Storybook" jest jakoś powiązane z "Sejmikiem Gawronów" z "Refleksji i Przypowieści"?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Grudzień 13, 2006, 02:38:13 pm
Jedynie rysunkowo, bo postacie wygladaja jak we wlasnie przytoczonej przez Ciebie opowiesci.
Scenariuszowo to zupelnie inna bajka. Choc w albumiku pojawiaja sie wszyscy Nieskonczeni to cala akcja obraca sie wokol psa Barnaby  i jego wlasciciela czyli Delirium 8)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: tequira w Styczeń 04, 2007, 08:26:44 pm
Niedawno dowiedziałem się, że Studio Teatralne Koło wystawia sztukę na podstawie "Sandmana" Neila Gaimana.
http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,3814121.html
Dla zainteresowanych, najbliższy spektakl odbędzie się 15.01.
Rezerwacja biletów i więcej informacji pod adresem mailowym studioteatralne@gmail.com
Bardzo jestem ciekaw tego przedstawienia.
Może temat jest wart wrzucenia go na stronke gildii, o ile już gdzieś tam nie poszło info, ale raczej nie zauważyłem.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Styczeń 05, 2007, 07:22:05 am
Już było:
http://forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=22168&postdays=0&postorder=asc&start=195

Temat jest dosyć ciekawy. Interesują mnie ewentualne opinie na temat tej sztuki. Jeżeli będą pozytywne, to nie wykluczam zorganizowania małej wycieczki do Wawy.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: tequira w Styczeń 05, 2007, 08:16:28 am
Rzeczywiście było, dzięki.
Ja wybieram się właśnie 15, opisze potem swoje wrażenia.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Domin_kato w Styczeń 08, 2007, 01:11:47 am
ja mam panie łaskawe z kilkunastoma stronami czarnobiałymi ..czyli wadliwy egemplarz egmont..i nie wie mczy wymieniac czy zostawic sobie jakos taka ciekawoste..co radzice ?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Styczeń 08, 2007, 07:57:04 am
zostawić jako ciekawostkę :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Borys w Styczeń 08, 2007, 08:24:39 am
Też bym zostawił, toż to istny biały kruk!  :D

A same "Panie Łaskawe"... cóż powiem szczerze podobają mi się najmniej z całej serii. Zarówno w warstwie fabularnej jak i graficznej. Może drugi tom zmieni moje zapartywanie na całość, ale póki co jakoś mnie nie powalają.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Domin_kato w Styczeń 08, 2007, 09:03:00 pm
mam juz chętnych zobacze ile zaoferują...biały kruk powiadasz ?? hmmm moze zostawie zobacze...tylko chce miec w kolekcji normalny tom wiec chyba kupie drugi hahaha
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: tequira w Styczeń 16, 2007, 08:21:18 am
Byłem wczoraj na sztuce Sandman wystawianej w W-wie.
Jakie wrażenie - REWELACJA!!!
Sztuka doskonale wykorzystuje pomieszczenia dawnej fabryki, w których jest wystawiana.
Wszystko odbywa sie obok nas, a nie jak w klasycznym teatrze, na scenie.
Aktorzy swietni, podobnie z fabułą, która jedynie klimatem!!! i postacią głównego bohatera nawiązuje do komiksu.
Jest jak kolejna opowieść idealnie pasująca do reszty. Więcej nie zdradzę, żeby nie psuć innym satysfakcji.
Jedyną wadą jest czas trwania, dosyć krótki.
Naprawdę bardzo mi się podobało i wyszedłem totalnie zaskoczony i zadowolony.
Świetne.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Styczeń 16, 2007, 08:47:08 am
Cytat: "tequira"
Aktorzy swietni, podobnie z fabułą, która jedynie klimatem!!! i postacią głównego bohatera nawiązuje do komiksu.
Jest jak kolejna opowieść idealnie pasująca do reszty. Świetne.

Jak z kostiumami ( no przede wszystkim) jak wygląda Sandman?Nie jest odjechany za bardzo, czy może zbyt realistyczny?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: tequira w Styczeń 16, 2007, 09:27:10 am
Cytat: "Raf Fariszta"
Jak z kostiumami ( no przede wszystkim) jak wygląda Sandman?Nie jest odjechany za bardzo, czy może zbyt realistyczny?

Kostiumy są minimalistyczne, ale od razu wiadomo który to :D
cały na czarno z dziwnymi torbami u pasa, ale nie razi nic w jego wyglądzie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Domin_kato w Styczeń 19, 2007, 10:22:45 pm
2 dni temu kupiłem panie w imago i rodział 4 konczy sie słowami koryntczyka "czekam na twoje rozkazy" ale to jest strona 16 tego rozdziału a potem rodział 5 ..czy to jest ta wybrakowana wersja ? w empiku wszystkie sa takie a mineło chyba sporo czasu od wypuszczenia wersji prawidłowej. chyba tymbardziej w imago.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Styczeń 19, 2007, 10:34:32 pm
Cytat: "Domin_kato"
2 dni temu kupiłem panie w imago i rodział 4 konczy sie słowami koryntczyka "czekam na twoje rozkazy" ale to jest strona 16 tego rozdziału a potem rodział 5 ..czy to jest ta wybrakowana wersja ? w empiku wszystkie sa takie a mineło chyba sporo czasu od wypuszczenia wersji prawidłowej. chyba tymbardziej w imago.

To jest ta wybrakowana wersja.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: redkac w Styczeń 20, 2007, 05:30:40 pm
Cytat: "Dariusz Hallmann"
Cytat: "Domin_kato"
2 dni temu kupiłem panie w imago i rodział 4 konczy sie słowami koryntczyka "czekam na twoje rozkazy" ale to jest strona 16 tego rozdziału a potem rodział 5 ..czy to jest ta wybrakowana wersja ? w empiku wszystkie sa takie a mineło chyba sporo czasu od wypuszczenia wersji prawidłowej. chyba tymbardziej w imago.

To jest ta wybrakowana wersja.

a czego brakuje?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Styczeń 20, 2007, 05:34:25 pm
Stron.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: redkac w Styczeń 20, 2007, 05:40:36 pm
Cytat: "donTomaszek"
Stron.

ilu?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: BRK w Styczeń 20, 2007, 05:56:35 pm
Osmiu
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ty_draniu w Styczeń 20, 2007, 06:09:24 pm
to już jest k*wa skandal, w tym imago sobie w jakieś kulki lecą
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Styczeń 21, 2007, 08:52:33 am
Cytat: "Ty_draniu"
to już jest k*wa skandal, w tym imago sobie w jakieś kulki lecą

a tu nie widzisz problemu? :
Cytat: "Domin_kato"
w empiku wszystkie sa takie


BTW zgodnie z prawem kazdy towar jest objety gwarancja i rekojmia (art. 577-582 KC), jezeli zostal zakupiony jako pelnowartosciowy a byl wadliwy (szczegolnie, ze jest to wada potwierdzona przez producenta) to wystarczy isc i wymienic. :roll:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ty_draniu w Styczeń 21, 2007, 10:46:58 am
Oczywiście, do empiku również się to odnosi, chyba niedokladnie przeczytałem wypowiedź Domin_kato.
Co do wymiany, to owszem moge iść i sobie wymienić, nie widzę problemu, nie jest winą sprzedawcy, że czasami trafia się wadliwy towar. Tylko, że w tym przypadku sytuacja jest nieco inna. Sprzedawcy wiedzieli o wadzie i powinni tego Sandmana wymienić, jeśli tego nie zrobili i nadal oferują wadliwy produkt to jak to o nich świadczy? W tym przypadku nie przekonują mnie twierdzenia, że przecież mogę iść i sobie wymienić, winą obciążam sprzedawców.

BTW: mam Fasta z Imago z dwiema niezadrukowanymi stronami, taki biały kruk możnaby rzec  ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Styczeń 21, 2007, 11:16:41 am
Cytat: "Ty_draniu"
W tym przypadku nie przekonują mnie twierdzenia, że przecież mogę iść i sobie wymienić, winą obciążam sprzedawców.


Nie bede tu nikogo bronil, bo nie znam do konca sytuacji (nie chce mi sie wydzwaniac w takiej sprawie), ale niezaleznie od tego czy wiedzieli czy nie, komiks mozna zawsze wymienic (chyba, ze byl kupowany jako uzywany, w Imago czesto mozna nabyc nowosci w ramach antykwariatu), ale jesli "dali ciala" to coz, ich wina i problem.
Niemniej warto pamietac, ze kupujac nowe komiksy mamy takie same prawa jak przy zakupie lodowki czy samochodu.

Cytat: "Ty_draniu"
BTW: mam Fasta z Imago z dwiema niezadrukowanymi stronami, taki biały kruk możnaby rzec  ;)

Jesli trzeba wymieniam bez dyskusji ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Domin_kato w Styczeń 21, 2007, 12:10:29 pm
no niby można isc i wymienić ale wiadome było ze nowy sandman jest wadlimy wiec można go było sprawdzić. Od 13 listopada mineło juz sporo czasu a dalej można kupić wadliwego sandmana ..ehh no trudno jutro sobie wymienie

ps są może chętni na sandmana panie łaskawe z 1/4 czarnobiałą i bez tych 8 stron ??? (taki biały kruk dla maniaków i kolekcjonerów :) )
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ty_draniu w Styczeń 21, 2007, 12:38:44 pm
Cytat: "turucorp"
Cytat: "Ty_draniu"
BTW: mam Fasta z Imago z dwiema niezadrukowanymi stronami, taki biały kruk możnaby rzec

Jesli trzeba wymieniam bez dyskusji


Kupiłem drugi egzemplarz więc nie ma takiej potrzeby. Mam nadzieję, że kiedyś Autor w swej łaskawości machnie mi na tych stronach jakieś maziaje i mój biały kruk będzie jeszcze bielszy  :)  ;)

Wracając do Sandmana, przez chwilę myslałem, że też mam wadliwą sztukę, bo 4 rozdział kończy się słowami "czekam na twoje rozkazy", ale policzyłem strony i ma 24  :). Aha, i muszę dodać, że nie czytałem jeszcze ponieważ czekam na drugą część.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Styczeń 21, 2007, 12:47:17 pm
Cytat: "Ty_draniu"

Kupiłem drugi egzemplarz więc nie ma takiej potrzeby. Mam nadzieję, że kiedyś Autor w swej łaskawości machnie mi na tych stronach jakieś maziaje i mój biały kruk będzie jeszcze bielszy  :)  ;)

jakby na to nie patrzec jestem zobligowany do takiego "machniecia" ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Styczeń 24, 2007, 05:15:54 pm




Test z znajomości Sandmana. Robi wrażenie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 13, 2007, 11:31:20 pm
Już niedługo "Panie łaskawe cz2" Ooo tak!
W końcu. Już zapomniałem o czym była część 1. No niestety...taka jest polska rzeczywistość i częstotliwość wydawania komiksów...nawet jeśli to jeden tom podzielony na częśći :?  To gorsze niż czekanie na kolejną część Umpa-pa czy Sprycjana w czasach "Świata Komiksu" :D
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Krejt w Luty 14, 2007, 08:25:42 pm
E tam, w końcu po tych wszystkich obsuwach i dwóch wadliwych nakładach wychodzi na to, że "Panie łaskawe I" nie ukazały się tak dawno. :roll:

EDIT: w sumie to nawet jeszcze nie kupiłem "Końca światów"...
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: syfon w Luty 22, 2007, 10:17:34 am
Dawno komiks mnie nie "powalił". Ba, nawet wcześniejsze Sandmany, mimo że świetne, nie rzuciły mnie na kolana (zachwyciły - tak, ale nie rzuciły). "Paniom łaskawym" zaś bez wątpienia udała się ta sztuka. Zakupiłem 1 i 2 część wczoraj i pożarłem w jedną noc. Melasa. Nie będę się rozpisywał żeby nie ryzykować że zdradzę jakiś fragment fabuły.
Albo jeden fakt zdradzę: należy Sandmana przeczytać. Nie jest to lektura obowiązkowa dla fanów komiksu (bo to banda brudasów w swetrach którzy podniecają się byle czym) lecz dla każdego miłośnika Opowieści. A Sandman to właśnie historia opowieści.

Jedyną rzeczą do której mógłbym się czepnąć to rysunki. O wiele bardziej podobał mi się chaos panujący na planszach wcześniejszych Sandmanów. Niektórym jednak nigdy nie dogodzisz. Pomyśleć że kiedyś dawno dawno nie chciałem tego tytułu nawet ruszyć z powodu jego strony graficznej a dziś jest jedynym komiksem który czytam na bieżąco (i jeszcze domagam się większego "bazgrania"!).
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 22, 2007, 11:37:52 am
Cytat: "syfon"

Jedyną rzeczą do której mógłbym się czepnąć to rysunki. O wiele bardziej podobał mi się chaos panujący na planszach wcześniejszych Sandmanów. Niektórym jednak nigdy nie dogodzisz.


Gaiman wyznał, że wybrał Hempla, bo jego kreska jest secesyjna (między wierszami czytaj: dekadencka). I rzeczywiście taka jest, choć w pierwszym odruchu secesja kojarzy mi się z czym innym.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Marzec 01, 2007, 04:05:48 pm
jakby ktoś jeszcze nie wiedział:

18 marca, od 16 do 19 Gaiman będzie w w krakowskim empiku. tym przy rynku.
19 w empiku w warszawie na nowym świecie. godz: 17 - 19

pozdrawiam
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 02, 2007, 06:20:16 pm
No to już wiem jaki jest mój plan na weekend za dwa tygodnie...
Sobotnia noc: wyjazd z "miasta spotkań"
Niedzielny poranek: pojawiam się w grodzie Kraka
Niedzielne popołudnie: dzierżąc w prawej dłoni "Noce Nieskończone" i "Preludia i Nokturny" przemierzam rynek z nadzieją, że Mistrz Neil zechce podpisać te dwa cuda :D
Ps. Szkoda tylko, że nie odwiedzi Wrocławia :(
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Marzec 02, 2007, 09:43:51 pm
Otoż to. Też strasznie żałuje, że go nie będzie. Miałem taką cichą nadzieję. Zostaje wyprawa do Krakowa. Ale nie wiem co do autografu dac czy absolute sandman zeszyt #1 czy może jednak któryś z polskich.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 03, 2007, 03:26:08 pm
Najlepiej to i to.
Pewnie będzie tak, że Gaiman nie będzie miał czasu na podpisanie jednej osobie większej ilości albumów...może więc wezmę ze sobą siostrę.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Marzec 04, 2007, 12:08:36 pm
ja biorę całą bandę, ok . 10 osób i rozbijamy się z namiotami przed empikiem tydzień wcześniej :badgrin:

pozdrawiam
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk w Marzec 05, 2007, 10:58:59 am
Cytat: "N.N."

Gaiman wyznał, że wybrał Hempla, bo jego kreska jest secesyjna (między wierszami czytaj: dekadencka). I rzeczywiście taka jest, choć w pierwszym odruchu secesja kojarzy mi się z czym innym.

Mi tez. "Secesyjna" kreske to widze u Manary a nawet momentami we wczesnym Andreasie ale nie w Sandmanie...

W kazdym razie jestem po lekturze "Pan laskawych". Komiks swietny - jako zbior zeszytow. Powiem wiecej - to najlepszy Sandman od czasow "Preludiow i nokturnow". Swietne dialogi i tym razem komiks nie jest straszny, nie wieje groza czy nawet nie pretenduje do tego. Tym razem wzbudza.. smutek. Choc zakonczenia mozna sie bylo spodziewac.

I tym razem celny pomysl by zamiescic wstep na koncu.

Edit: Oczywiscie chodzi o poslowie. Nie wiem dlaczego myslalem ze to wstep.  :roll:
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 10, 2007, 06:44:41 pm
Cytat: "wilk"
Komiks swietny - jako zbior zeszytow. Powiem wiecej - to najlepszy Sandman od czasow "Preludiow i nokturnow". Swietne dialogi i tym razem komiks nie jest straszny, nie wieje groza czy nawet nie pretenduje do tego. Tym razem wzbudza.. smutek. Choc zakonczenia mozna sie bylo spodziewac.

I tym razem celny pomysl by zamiescic wstep na koncu.


Zgadzam sie w stu procentach. Najlepszy Sandman od Preludiow.
Powrot starych znajomych, rozwiazanie wielu watkow, niejedno zaskoczenie i ostateczna kulminacja.
Panie Laskawe moglyby juz wlasciwie byc uwienczeniem tej epickiej historii.
Naprawde swietna lektura.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 11, 2007, 03:00:55 am
Cytat: "donTomaszek"

Panie Laskawe moglyby juz wlasciwie byc uwienczeniem tej epickiej historii.
Naprawde swietna lektura.


I - po prawdzie - są. Ale "The Wake" zawiera parę istotnych dopowiedzeń i ma świetny klimat. Taki, jaki powinno mieć zakończenie serii.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: tequira w Marzec 11, 2007, 10:08:21 pm
dostałem maila z teatru odnośnie spektaklu Sandman zatem wrzucam bo warto:
spektakle "SANDMAN": 14, 15, 16 marca G. 19
miejsce: PZO, Grochowska 316/320 Warszawa
rezerwacje: studioteatralne@gmail.com
bilety do nabycia przed spektaklem (20 pln)

i recenzja z załacznika:
Uważajcie na Sandmana
Koniecznie zobaczcie! - o "Sandmanie" w reż. Igora Gorzkowskiego w Studiu Teatralnym Koło pisze Maciej Łukomski z Nowej Siły Krytycznej.
Zaczyna się przy wejściu. Do postindustrialnej sali Zakładów Optycznych idziemy pokonując labirynt korytarzy.
Widzowie czują się zaniepokojeni, bo podróż dziwnie długo trwa. We foyer twórcy częstują wódką, by świat zaczął wirować
Nazywa się Sandman. Przychodzi w nocy. Posypuje piaskiem oczy, a potem je wydłubuje. Karmi nimi swoje dzieci.
Jest bohaterem snów Tysa, który dostaje od niego zaproszenie na bal. Od tej chwili Tys przeżywał będzie szereg dziwnych sytuacji.
Zostanie m.in. oskarżony o uprowadzenie dziewczyny. Jak Józef K. będzie musiał walczyć z ludźmi i Sandmanem.
Do końca nie będzie pewny, czy to wszystko jest koszmarnym snem, czy rzeczywistością.
W końcu Sandman to także amerykański komiks z gatunku fantasy, gdzie sen staje się uosobieniem marzeń.
Igor Gorzkowski zrobił spektakl, który jest pastiszem filmów grozy. Bohater ze snów Tysa w czarnej pelerynie i z zaczesanymi na gładko włosami przypomina Drakulę,
który robi śmieszne miny. Aktorzy grają w tonie komediowym, a muzyka z horrorów zmienia się nagle w operowe arie
(Tys jest melomanem, który namiętnie słucha "Uprowadzenia z Seraju" Mozarta).
Znakomite pomysły inscenizacyjne (widzowie widzą jak odjeżdża na podwórku samochód, o której to sytuacji na scenie właśnie się mówi)
poparte zostały mistrzowskimi rolami czwórki aktorów, którzy bawią się transformacją, zmieniając glosy i ruchy.
Uważajcie na Sandmana! Nigdy nie wiadomo, co kryje się za lustrem
Maciej Łukomski, Nowa Siła Krytyczna, 27-12-2006


EDIT: W moim odczuciu spektakl był dużo mroczniejszy niż wynika z tej recenzji. Sprawdzcie sami jeśli macie ochotę.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Marzec 12, 2007, 09:52:48 pm
Spektakl jak rozumiem zarezerwowany dla Warszawy ? Czy może będzie też wystawiany w innych mieścinach ?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: tequira w Marzec 12, 2007, 11:05:24 pm
Cytat: "[robak
"]Spektakl jak rozumiem zarezerwowany dla Warszawy ? Czy może będzie też wystawiany w innych mieścinach ?

To skromny spektakl jest, dosyć krótki, na widownię wchodzi góra 50 osób na ścisk, nie wydaje mi się, żeby opłacało się z nim jeździć po kraju,
jak również jechać pół Polski żeby go zabaczyć.
Na maila podanego w moim poprzednim poście można słać wszelkiego rodzaju zapytania, kontakt doskonały, odpowiedzą.
EDIT: W celu wyjaśnienia, nie współpracuje z nimi, nic takiego, poprostu wyszedłem ze spektaklu totalnie zauroczony atmosferą, inscenizacją, grą aktorów.
Na kazecie jest recenzja spektaklu, w 44 numerze http://www.kazet.prv.pl/
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Kwiecień 10, 2007, 08:40:24 pm
Komiksy zbieram od niedawna, więc staram się nadrabiać moje straty.

Dopiero niedawno kupiłem sobie "Preludia i Nokturny". Pomijając to, że sam komiks jest świetnie wydany, fabuła jest naprawdę dobra.
Dużo osób czepia się rysunków, fakt, sam na początku się nimi zraziłem, ale mają także swój urok...

Źle za to jest z kolorami...Kolory są bardzo brzydko wlane, wogule nie pasują do klimatu komiksu. : (
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Kwiecień 10, 2007, 09:27:30 pm
Jak rozumiem masz tę zremasterowaną wersję ?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Kwiecień 17, 2007, 07:18:32 pm
Coś dla fanów Bisleya:

http://img161.imageshack.us/img161/8993/thesandmangallery16ep0.jpg

"Mnie się tam podoba"  ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Kwiecień 18, 2007, 05:05:27 pm
znalazłem jeszcze obrazek z Maligną
http://members.shaw.ca/jacklaynedesign/sandman/delirium/Delirium-Simon_Bisley.JPG

pozdrawiam
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: graves w Maj 03, 2007, 07:47:49 pm
Przeczytałem dzisiaj "Panie łaskawe". Dwie części po sobie.
Długo zwlekałem z ich przeczytaniem.
Zrobiły na mnie wprost piorunujące wrażenie.
Wszystkie poprzednie części to było jakby preludium do maestri tej skupiającej wszystkie wątki części.
Gaiman od pierwszej strony rozrzucał wszędzie strzępki informacji i początkowo zupełnie wydawąłoby się nieskładne fragmenty opowieści, aby w tym kulminacyjnym momencie - zebrać je wszystkie i utkać z nich wspaniałą opowieść. Robi to niesamowite wrażenie i jedyne co zostaje po przeczytaniu "Pań łaskawych" to przeświadczenie, że należy sięgnąć jeszcze raz po poprzednie tomy, a być może jeszcze więcej możnaby z tej opowieści wyciągnąć. Do tej pory Sandmana lubiłem, jednak zdarzały się opowieści lepsze i gorsze. Niektóre tomy były wspaniałe inne tylko dobre lub średnie. W tym tomie widać jasno, że każdy z tamtych był potrzebny. To nie było takie zupełnie nic nie znaczące wrzucanie niespójnych opowieści, mające czasem za wspólny cząstkę tylko przemykającego bokiem głównego bohatera serii. Wszystkie opowiadania miały w sonbie małą cząstkę, która posłużyła do zbudowania tego przedostatniego tomu. To naprawdę niezwykła seria.
Czekam na ostatni tom.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 19, 2007, 05:07:11 pm
O tak!!!
Właśnie przytargałem do domu "Przebudzenie". Jeszcze nie czytałem, ale rysunki wbijają w fotel. Najlepsze ze wszystkich. Wszystkie Sandmany powinny mieć takie rysunki. 8)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tom_Fort w Maj 19, 2007, 11:01:00 pm
Słuchajcie,
Mam takie pytanie: o co chodzi z tym zegarem w sandmanie? charakterystyczny (taki pod szklaną kopułą) zegar pojawia się w różnicych momentach i pewnie coś to oznacza. wieci emoże co? upływ czasu albo cholera wie co? Ja mam tylko Nadzieję w piekle, czytałem tez inne ale nie były moje. natknąłem się na ten zegar kilka razy.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 20, 2007, 05:55:11 pm
http://www.belowradars.com/index.php?dzial=teksty&typ=artykuly&tekst=134

Napisałem tekst o finale "Sandmana", czy też  na pożegnanie "Sandmana".
Może ktoś będzie miał ochotę przeczytać.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Czerwiec 21, 2007, 06:54:19 pm
Wydrukowałem. Przeczytałem.

I bardzo mądre to jest. Wiele rzeczy rozjaśniło mi się po przeczytaniu tego artykułu.

Ale zdecydowanie lepiej rpzeczytać to po lekturze całego cyklu.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 21, 2007, 07:53:10 pm
Cytat: "C.H.U.D.Y."
Wydrukowałem. Przeczytałem.

I bardzo mądre to jest. Wiele rzeczy rozjaśniło mi się po przeczytaniu tego artykułu.

Ale zdecydowanie lepiej rpzeczytać to po lekturze całego cyklu.


Dlatego pojawiło się dopiero po opublikowaniu ostatniej części.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Czerwiec 21, 2007, 09:04:36 pm
A szkoda gadać o tekstach NN
Tylko mnie o depresję przyprawiają, wrzody źołądka i pokazują jak długa droga jeszcze przede mną.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 21, 2007, 09:10:51 pm
Cytat: "xDrugiejSzansy"
A szkoda gadać o tekstach NN
Tylko mnie o depresję przyprawiają, wrzody źołądka i pokazują jak długa droga jeszcze przede mną.

Mogę nie pisać.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Czerwiec 21, 2007, 09:13:17 pm
Nie, nie.

To byłoby iści PiSowskie rozwiązanie.

Wystarczy, że nie będę czytał  ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Michał Siromski w Czerwiec 22, 2007, 07:03:38 am
Cytat: "xDrugiejSzansy"
A szkoda gadać o tekstach NN
Tylko mnie o depresję przyprawiają, wrzody źołądka i pokazują jak długa droga jeszcze przede mną.


Rozumiem Cie, mam to samo.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Mr Brightside w Czerwiec 29, 2007, 08:15:37 pm
Ciekawy tekst, N.N. Zgrabnie sumuje dorobek Sandmana i wypunktowuje oraz tłumaczy kluczowe cechy i motywy serii.

Jedyne do czego bym się przyczepił to za spokojny, usypiajacy styl wypowiedzi.

Mimo wszystko ciesze sie ze sa ludzie, ktorym sie chce nad tym myslec i intepretowac (nie NADintepretowac) komiks na troche glebszym poziomie.

Pozdrawiam.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: BRK w Czerwiec 29, 2007, 08:33:54 pm
A ja tak z innej beczki. Otóż lipcowa "Śmierć" zawierać bedzie tylko Death: The High Cost of Living, czy równiez "The Time of Your Life"? Bo gdzies widziałem ze chyba ta pierwsza opcja, tylko cena mi niepasuje do tego....
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: tequira w Czerwiec 30, 2007, 09:34:41 am
Cytat: "BRK"
A ja tak z innej beczki. Otóż lipcowa "Śmierć" zawierać bedzie tylko Death: The High Cost of Living, czy równiez "The Time of Your Life"? Bo gdzies widziałem ze chyba ta pierwsza opcja, tylko cena mi niepasuje do tego....


Moim zdaniem będzie zawierać wszystkie opowieści o Śmierci. Komiks ma mieć 200 stron, a poszczególne tpb mają 79 stron + 96 stron wiec jest miejsce nawet na dodatki.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 09, 2007, 05:06:00 pm
Już jest! Moja ulubiona komiksowa postać w swoim własnym komiksie! :D
Po przeczytaniu kilku opinii na temat tego dzieła (głownie na tym forum i w tym temacie) obiecuję sobie bardzo dużo...
Oby Neil Gaiman sprostał moim oczekiwaniom. Po genialnych: "Paniach Łaskawych" i "Przebudzeniu" te oczekiwania jeszcze bardziej wzrosły.


N.N. napisał:
Cytuj
Napisałem tekst o finale "Sandmana", czy też na pożegnanie "Sandmana".
Może ktoś będzie miał ochotę przeczytać.


...właśnie!....wspaniały tekst! 8) Czekam na więcej!!! Teraz o "Śmierci" ;)


A co z filmem o Śmierci? Będzie czy nie? Marzy się ekranizacja "Sandmana"...
[/quote][/b]
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Lipiec 09, 2007, 06:20:59 pm
Cytat: "Death"

Oby Neil Gaiman sprostał moim oczekiwaniom. Po genialnych: "Paniach Łaskawych" i "Przebudzeniu" te oczekiwania jeszcze bardziej wzrosły.

To bardzo dobre komiksy są. Nie powinieneś się rozczarować.


Cytuj
Czekam na więcej!!! Teraz o "Śmierci" ;)

Przykro mi - teraz będzie o Pożądaniu.

Cytuj

A co z filmem o Śmierci? Będzie czy nie? Marzy się ekranizacja "Sandmana"...

Ten projekt chyba upadł.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Lipiec 09, 2007, 06:52:17 pm
Cytat: "N.N."
To bardzo dobre komiksy są. Nie powinieneś się rozczarować.


Rzeczywiscie.
Choc czytalem tylko The High Cost Of Living - jest to swietna lektura.
Prosta opowiesc o poszanowaniu/ braku szacunku dla zycia.
Swietnie narysowana i genialnie napisana.

Jednakze (nie spojlerujac) do dzis nie potrafie rozkminic czy to byla Smierc.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 09, 2007, 07:02:37 pm
Cytuj
Cytat:

A co z filmem o Śmierci? Będzie czy nie? Marzy się ekranizacja "Sandmana"...

Ten projekt chyba upadł.


Ech!:/ A liczyłem na odpowiedź w stylu: 'Tak. Oczywiście. Premiera zapowiadana na maj 2008' ;)


Cytuj
To bardzo dobre komiksy są. Nie powinieneś się rozczarować.


Jestem święcie przekonany, że tak będzie:D


N.N. napisał  14 czerwca 2004r. (17 strona tego tematu):

Cytuj
Gaiman i Bachalo zrobili dwie mini serie ze Śmiercią w roli głównej (jest szansa, że Egmont to też wyda, ale pewnie za sto lat. W obu Twoja ulubiona bohaterka jest taka, jak lubisz... Warto na to zapolować.


 E tam 100 lat... 3 mineły i mamy;) To cieszy



Cytuj
Cytat:
Czekam na więcej!!! Teraz o "Śmierci" Wink

Przykro mi - teraz będzie o Pożądaniu.


Truuudno... To przeczytam o Pożądaniu. Też faaaajnie;) :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Lipiec 10, 2007, 09:35:22 am
Cytat: "N.N."


Cytuj

A co z filmem o Śmierci? Będzie czy nie? Marzy się ekranizacja "Sandmana"...

Ten projekt chyba upadł.


Jak Gaiman był w Polsce to twierdził, że film będzie i w dodatku wyreżyseruje go osobiście.
Ale N.N., masz pewnie świeższe informacje?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Lipiec 10, 2007, 12:30:34 pm
Cytat: "N.N."
Cytuj

A co z filmem o Śmierci? Będzie czy nie? Marzy się ekranizacja "Sandmana"...

Ten projekt chyba upadł.


Oto ostatnie informacje o projekcie:

http://blog.newsarama.com/2007/06/20/looking-past-stardust/#respond

http://blog.newsarama.com/2006/08/04/death-movie-inches-closer-to-life/#respond

http://www.comingsoon.net/news/movienews.php?id=15609
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: malkavian24 w Lipiec 10, 2007, 08:28:30 pm
komiks "śmierć" juz jest do kupienia ->

http://www.incal.com.pl/product_info.php?products_id=1466

:D

Tania reklama. Następny taki post wylatuje.
graves
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 10, 2007, 08:48:17 pm
Cytuj
komiks "śmierć" juz jest do kupienia ->


Wiem bo mam od 2 dni. Przeczytałem na razie pierwszą opowieść i...tak jak napisał  N.N.  nie zawiodłem się. Stary, dobry Gaiman:) m.in. poznajemy historię szalonej Hettie-postaci, która pojawiła się już w pierwszym tomie Sandmana (Sen Sprawiedliwych/Preludia i Nokturny). Gorąco polecam!!!
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Lipiec 16, 2007, 11:42:13 pm
Zgodnie z obietnicą  o Pożądaniu (http://www.belowradars.com/index.php?dzial=teksty&typ=artykuly&tekst=148)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 18, 2007, 05:44:29 pm
N.N. napisał:

Cytuj
Zgodnie z obietnicą  o Pożądaniu


Znowu świetny tekst. Respect 8)
Teraz prosimy o Śmierci;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Lipiec 18, 2007, 09:47:11 pm
Kupiłem dzisiaj egmontowską "Śmierć". Wydanie satysfakcjonowało mnie do czasu, aż nie dorwałem się do końca. Oto, ni stąd ni z owąd, Egmont postanowił nas uraczyć paroma rysunkami znanych artystów komiksowych ukazujących indywidualne i nader ciekawe wizje gaimanowskiego tworu. Fajnie.

Szkoda tylko, że Egmont postanowił dokonać selekcji. Przypomnę, że wydano specjalne art-booki w czasach świetności tego rodzaju publikacji: "A Death Gallery", "The Sandman: A Gallery of Dreams", "The Endless Gallery", "The Vertigo Gallery: Dreams and Nightmares". W wszystkich tych art-bookach znaleźć można obrazy przedstawiające Śmierć. Egmont natomiast uraczył nad kawałkiem tego przepysznego tortu. Polski czytelnik nie może zobaczyć np. świetnego rysunku Bollanda, Bisleya czy Setha Fishera (aczkolwiek tutaj odwracam kota ogonem, bo Seth narysował Sandmana, nie Śmierć). Jak się coś publikuje to konsekwentnie. Że niby byłoby drożej? Dla mnie to bez znaczenia. Egmont mógł spokojnie dołączyć do zbioru całą zawartość (przynajmniej) "A Death Gallery". A tak po kawałkach poleciało....

Dobrze, ze przynajmniej nie pominięto ciekawego posłowia Gaimana.

To tyle, jeżeli chodzi o moje narzekanie.... ogólnie jest cool  ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Lipiec 19, 2007, 07:39:33 pm
Cytat: "C.H.U.D.Y."
Dobrze, ze przynajmniej nie pominięto ciekawego posłowia Gaimana.


A mnie cieszy wstęp Tori Amos, bo bardzo sobie ją cenię... już jakieś trzynaście lat. I cieszy mnie jej nieoczekiwany związek ze światem komiksów.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Lipiec 20, 2007, 09:34:15 am
Nieoczekiwany? Przecież już w "Ulotnych życiach" był fragment jej piosenki. Poza tym, gaiman przynajmniej dwie książki napisał u niej w domu.

pozdr.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Lipiec 20, 2007, 08:49:14 pm
Wiesz - to, że Gaiman cytował Tori i pisał u niej - to znaczy, że od niej coś brał. Bo bierze od wielu. A to, że ona napisała wstęp - to było nieoczekiwane, bo znaczyło, że coś tam mu dała   :D od siebie.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Lipiec 20, 2007, 08:53:09 pm
No, to w takim razie zwracam honor.

Słyszałem też, że dedykowała mu jakąś piosenkę. Wiesz może jaką?

pozdr.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Lipiec 20, 2007, 09:21:21 pm
Wiem, że Gaiman napisał "Dziwne dziewczynki" (w antologii "Dym i lustra"), zainspirowane płytą "Strange little girls". Opisał historie wszystkich 12 przedstawionych na płycie postaci. Nie czytałem, bo Gaimana to tak średnio (poza "Sandmanem") znam i trawię. A co do dedykacji? Nie wiem, nie mam pojęcia, ale chętnie się dowiem:)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Lipiec 22, 2007, 10:22:26 am
Nie ma jednego, dedykowanego Neilowi Gaimanowi utworu - nawiązania do niego i jego twórczości pojawiają się w wielu utworach (najbardziej ewidentne - "Sister named Desire") i creditsach większości płyt.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Lipiec 22, 2007, 11:27:54 am
Czy dwie historie ze "Śmierci" wiążą się w jakiś szczególny sposób z "Sandmanem"? Czy warto je przeczytać tuż przed albo tuż po lekturze któregoś z odcinków "Sandmana"?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Lipiec 22, 2007, 01:35:55 pm
Cytat: "Dariusz Hallmann"
Czy dwie historie ze "Śmierci" wiążą się w jakiś szczególny sposób z "Sandmanem"? Czy warto je przeczytać tuż przed albo tuż po lekturze któregoś z odcinków "Sandmana"?


Jak już ktoś pisał, pojawiają się tu postacie z "Game of You" - Hazel i Foxglove (w drugiej części wręcz odgrywają główną rolę) więc wypada to czytać po w/w komiksie, bo fabuła dotyczy wydarzeń chronologicznie późniejszych niż w "Sandmanie".
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Lipiec 22, 2007, 03:53:34 pm
Cytat: "N.N."
Cytat: "Dariusz Hallmann"
Czy dwie historie ze "Śmierci" wiążą się w jakiś szczególny sposób z "Sandmanem"? Czy warto je przeczytać tuż przed albo tuż po lekturze któregoś z odcinków "Sandmana"?


Jak już ktoś pisał, pojawiają się tu postacie z "Game of You" - Hazel i Foxglove (w drugiej części wręcz odgrywają główną rolę) więc wypada to czytać po w/w komiksie, bo fabuła dotyczy wydarzeń chronologicznie późniejszych niż w "Sandmanie".

Dzięki.
Chciałem się upewnić, bo "Wysoka cena życia" ukazała się w Stanach chyba jeszcze przed 50. zeszytem "Sandmana".
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Sierpień 04, 2007, 07:29:58 pm
Najnowsze Sandmanowe newsy:

- Dream Hunters, ilustrowana powieść z uniwersum Sandmana, niedługo doczeka sie komiksowej wersji w wykonaniu P. Craig Russella. Komiks zostanie wydany z okazji 20 rocznicy publikacji Sandmana.

- Odnośnie filmu o Śmierci:

"He also gave an update on the status of the Death movie, which he says he hopes will start filming in London early next year. “Things are happening with Death, but things are happening slowly,” he said. He said in the 15 years he’s been working in Hollywood, “nothing happens in the way you expect them to.”

He said he found a blog entry he wrote from 2002 where he listed movies that were in development, which included Books of Magic and Neverwhere, while he said other projects like Beowulf and the recently optioned Interworld were dead. “All I know is that I’m absolutely rubbish at knowing what’s going to happen.”

Guillermo Del Toro is Death’s executive producer; Del Toro is currently in Budapest filming Hellboy 2, and recently invited Gaiman out to Budapest to see how the filmmaking process works. “I spent a wonderful two weeks getting in the way.”"
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: badday w Wrzesień 19, 2007, 11:20:15 pm
Czy ma ktoś z Was może jeszcze posłowie do Ulotnych Żyć cz.2?
Swego czasu wisiało na stronie Egmontu żeby sobie wydrukować bo przez niedopatrzenie nie umieszczono go w komiksie.

Byłbym wdzięczny gdyby ktoś podesłal mi to na email: kondzielnik@poczta.onet.pl
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 24, 2007, 07:58:39 pm
Mam ważną i nie cierpiącą zwłoki sprawę!

Chodzi o Absolute Sandman.
Które części zawiera vol 1 a które vol 2?
Patrząc na okładkę vol 2 (okładka jak z Season of mists) wnioskuję, że vol 1 to zbiór następujących części: "Preludia i Nokturny", "Dom Lalki" i być może "Krainy Snów". Ale nie mam pewności:/
A zawartość vol 2 dochodz aż do "Fables and Reflections" czy tylko do "Zabawy w ciebie"?
Ktoś może ma jakieś informacje...Bo to dla mnie b. ważne!
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: głowonuk w Wrzesień 24, 2007, 09:09:33 pm
Amazon rzecze:

"The first of four beautifully designed slipcased volumes, THE ABSOLUTE SANDMAN VOL. 1 collects issues 1-20 of The Sandman and features completely new coloring, bla bla bla" (ogólnie rzecz biorąc popsuli).

"The second of four beautifully designed slipcased volumes, THE ABSOLUTE SANDMAN VOL. 2 collects twenty tales of THE SANDMAN..."

http://www.amazon.com/Absolute-Sandman-Vol-1/dp/1401210821
http://www.amazon.com/Absolute-Sandman-Vol-2/dp/140121083X

a Wikipedia na to, które zeszyty opowiadają dane historie: http:// http://en.wikipedia.org/wiki/The_Sandman_(Vertigo)  (rozdział "The Sandman Library") Zresztą Absoluty są też na Wikipedii, ale (np.) na Amazonie wyraźniej.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Wrzesień 24, 2007, 11:28:00 pm
http://www.dccomics.com/graphic_novels/?gn=6109 - vol1 (1-20)
http://www.dccomics.com/graphic_novels/?gn=7881 - vol2 (21-39)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 29, 2007, 12:31:14 am
Wielkie dzięki dla Głowonuka i Dembol_a! (bardzo przepraszam jeśli źle odmieniłem Wasze nicki). Te informacje były b. istotne.

Mam kolejne pytanie dotyczące amerykańskiech wydań Sandmana. Może tym razem też mi ktoś pomoże:) Czy to wydanie Endless Nights: http://www.multiversum.abc24.pl/default.asp?kat=-3&pro=247448 jest tak samo exclusive jak to nasze polskie? T. zn. czy wersja HC ma też tak grubą oprawę i taki papier jak wersja Mistrzów z Egmontu. Jeśli tak to od razu opchne "Miszcza";) na Allegro. Za tę flotę kupię oryginala HC i jeszcze na parę piw floty zostanie:) Pytam bo nie chce się zawieść na oryginale i potem płakac za Egmontowskimi Nocami.

W sumie planuję wymienić wszystkie polskie Morfeusze na te z zza oceanu Powodów jest dużo... 1) Nauka języka:), 2) nasycenie kolorów w naszym wydaniu nie umywa się do tego: http://www.multiversum.eu/p/1/vertigo/s/sandman-v6-tp-08.jpg , http://www.multiversum.eu/p/1/vertigo/s/sandman-v6-tp-04.jpg -mój polski egzemplarz przy tym wygląda jak ksero:) A Absoluty to już na pewno Mistrzostwo świata , 3) podobno średnio-słabe tłumaczenie (ja nic o tym nie wiem ale podobno), 4) chęć przeczytania Mistrza Neila w oryginale...i wiele innych
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Wrzesień 29, 2007, 07:54:18 am
tlumaczenie polskiego wydania sandmana jest akurat bardzo dobre. ja swego czasu wymienilem czesc egmontowskich sandmanow na oryginaly, teraz wymieniam na absolute, ktoy jest na prawde doskonaly. nigdy jeszcze nie widzialem tak ekskluzywnie wydanego komiksu.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: kickic w Wrzesień 29, 2007, 01:17:59 pm
Cytat: "Death"

Mam kolejne pytanie dotyczące amerykańskiech wydań Sandmana. Może tym razem też mi ktoś pomoże:) Czy to wydanie Endless Nights: http://www.multiversum.abc24.pl/default.asp?kat=-3&pro=247448 jest tak samo exclusive jak to nasze polskie? T. zn. czy wersja HC ma też tak grubą oprawę i taki papier jak wersja Mistrzów z Egmontu. Jeśli tak to od razu opchne "Miszcza";) na Allegro. Za tę flotę kupię oryginala HC i jeszcze na parę piw floty zostanie:) Pytam bo nie chce się zawieść na oryginale i potem płakac za Egmontowskimi Nocami.



oryginal endless night posiada obwolute, na samej okladce znajduja sie grafiki z obwoluty bez zadnych napisow, papier kredowy
ogolnie wydane znakomicie wiec raczej nie bedziesz plakac za wersja egmontowska :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 29, 2007, 01:25:04 pm
kickic napisał:

Cytuj
oryginal endless night posiada obwolute, na samej okladce znajduja sie grafiki z obwoluty bez zadnych napisow, papier kredowy
ogolnie wydane znakomicie wiec raczej nie bedziesz plakac za wersja egmontowska

Miodzio! Mam nadzieję, że tak właśnie będzie t.zn. że ten album wydaniem HC wymiata tak smo jak polskie. Zawsze można się zabezpieczyć. Najpierw kupię wydanie amerykańskie a dopiero potem zdecyduje, który album zostaje a który wędruję na aukcję.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Wrzesień 29, 2007, 05:26:59 pm
Osobiście radzę nie kupować wydania oryginalnego Endless Nights, gdyż takowe może sie znaleźć w wersji absolute Sandmana vol.4.

A Absolute Sandman owszem, jest BOSKI. Przepięknie prezentuje sie na półce, a czytanie materiału o originie Sandmana w bonusach jest przyjemnością samą w sobie  ;) Świetny prezent naważne na takie święta bożonarodzeniowe na przykład  ;)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 10, 2007, 07:54:17 pm
Mam już wydanie Vertigo. Potwierdzam! Wydanie znakomite! Dodam jeszcze, że format większy niż w polskim wydaniu, i czcionka też większa i bardziej wyraźna! Ogólnie jest miodzio! No i razem z przesyłką wydałem na to cudo 53 zł a nie ponad 120 jak to bywa na allegro w przypadku mistrzowskiego wydania Egmontu
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Marzec 08, 2008, 11:12:29 am
Przeczytałem Preludia i Nokturny. Świetne! Prawie wszystkie historie są świetne, jednak moją ulubioną ze zbioru pozostaje ta z Constantinem  8)
Ogólnie to wszystkie historie są bardzo dobre. (chyba się powtarzam...) Podoba mi się pomysł walki Sandmana z Demonem w historii gdzie Władca Snów próbuje odzyskać swój hełm. W całym tomie jest jedna okropna cena, która mną trochę wstrząsnęła a jednocześnie wywołała ukłucie smutku. Chodzi tu o scenę w której Doktor Dee zabija dziewczynę która go podwiozła
... :(
Świetny jest "epilog" ze Śmiercią. Łopot skrzydeł...
podsumowując:
Świetny tom. Wciągająca fabuła, rysunki przyjemne (nie są to arcydzieła, a wielu by je obrzuciło błotem, jednak ja mam do nich jakiś sentyment... Kojarzą mi się z TM-Semic'iem :oops: ). Tom super wydany. Nie drogi. (kupiłem go za 50 zł w merlinie). Polecam gorąco.
Czekam na zbiorcze wydanie Domu Lalki, które jest zapowiedziane na ten rok. Powoli będę sobie wymieniał kolekcję na HC :)
Noce Nieskończone zamówiłem po angielsku, bo nie stać mnie na kupno w polskiej wersji za astronomiczną cenę.
Zastanawiam się, czy skoro, powolutku bo powolutku (ale mysle ze za 10 lat skonczą ;) ) wypuszczają integrale w HC to Śmierć też wydadzą w takim formacie...
Pozdrawiam
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: karolk w Marzec 31, 2008, 01:43:39 pm
Cytat: "xDrugiejSzansy"
No i ten Corto, to jest bohater! Niech się wszystkie Rorki i inne Sandmany-pedały pochowają!


Cytat: "xionc"
W kwestii orientacji seksualnej Sandmana - nie ma. Chyba, ze nieuwaznie czytalem.

Ale ja nie o tym...


chodzi o mentalny homoseksualizm rozumiany jako przesadne zaangażowanie w prezentacje swojej osoby/postaci jako pełnej symboliki poezji, która wzrusza och! och! lub czaruje TAJEMNICĄ za która absolutnie nic sie nie kryje lub co najwyżej garść motywów obecnych w kulturze od dawna, którym to udaje, że nadaje nowe znaczenie, a w rzeczywistości okrada dziejowy, kulturalny dorobek myślącej małpy czyli człowieka, czyli ludzkości.

nie mylić z prostą "orientacją seksualną" pod którą łatwo zaszufladkować odmienne od ogółu zdanie pod hasłem "homofobia"

a o orientacji seksualnej Sandmana niewiele moge powiedzieć dopóki nie zobaczę organów tegoż w "zbliżeniu" i "akcji"
na co nie można liczyć specjalnie  bo autor Sandmana skonczył przygode z ta postacią i zaczął pisać wiersze....
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Marzec 31, 2008, 07:40:56 pm
Karol mi dobrze wątek pociągnął, to na myśli miałem, o czym on pisze w pierwszych zdaniach swojego posta.

Cytuj
przychylam posta
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk w Marzec 31, 2008, 08:14:00 pm
Cytat: "xDrugiejSzansy"
Karol mi dobrze wątek pociągnął, to na myśli miałem, o czym on pisze w pierwszych zdaniach swojego posta.

Cytuj
przychylam posta

W takim razie poprawniej było raczej napisać o Sandmanie-egocentryku, narcyzmie Sandmana czy o czymś podobnym. Nazwanie Sandmana "pedałem" jednoznacznie wskazuje w najlepszym przypadku (pomijając pejoratywność tego określenia) na jego pociąg seksualny do tej samej samej płci. A przecież, jak słusznie zauważył xionc, Sandman homoseksualistą albo nie był (vide Orfeusz) albo nic na to nie wskazuje. :)

Odbiorca przecież nie musi się domyślać jakie znaczenie nadaje określonym słowom ich nadawca. Polega na ich słownikowym znaczeniu. :)
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Kwiecień 02, 2008, 09:23:53 am
Cytat: "karolk"

chodzi o mentalny homoseksualizm rozumiany jako przesadne zaangażowanie w prezentacje swojej osoby/postaci jako pełnej symboliki poezji, która wzrusza och! och! lub czaruje TAJEMNICĄ za która absolutnie nic sie nie kryje lub co najwyżej garść motywów obecnych w kulturze od dawna, którym to udaje, że nadaje nowe znaczenie, a w rzeczywistości okrada dziejowy, kulturalny dorobek myślącej małpy czyli człowieka, czyli ludzkości.


No, piekna definicja. Jestes juz gotow do wygloszenia oredzia. ;)

Tak powaznie -  gdybys napisal, ze Sandman jest komiksem pretensjonalnym, to chyba bardziej oddaloby to co chcesz wyrazic i z takim sformulowaniem bym sie zgodzil (szczegolnie swiezo po lekturze Midnight Days).

Jednak mowienie o "mentalnym homoseksualizmie" to jest ten rodzaj jezyka nienawisci i nietolerancji, ktorego przynajmiej na tym forum mialem nadzieje nigdy nie uslyszec.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Kwiecień 03, 2008, 03:23:02 pm
Xionc, przypisujesz Karolowi fałszywe intencje, a <mentalny homoseksualizm>, o którym piszę, ma w moim mniemaniu zupełnie inne konotacje, niż te, o których wspominasz.

Bo rozmawiamy o bohaterach literackich. O jak napiszę, że wolałbym, aby w bardzo przysiadł się do mnie wyposzczony, wracający z rejsu marynarz, taki jak Corto, a nie zmanierowany bladolicy Władca Snów  powiesz, że mój język też jest pełen nienawiści i nietolerancji?

Do marnych kreacji literackich, tak, pewnie tak.

Cytat: "karolk zresztą"
nie mylić z prostą "orientacją seksualną" pod którą łatwo zaszufladkować odmienne od ogółu zdanie pod hasłem "homofobia"



Wilku, być może bardziej adekwatnym byłoby nazwanie Morfeusza nie pedałem, ale ciotą. Jeśli, ktoś poczuł urażony moim stwierdzeniem, to przepraszam. A odnosząc się do Twojego stanowiska – pisząc pedał błędnie odnieśliście znaczone do znaczącego, w przeciwieństwie do Karola, który pięknie wypatroszył moje stwierdzenie, <rozgwieździł> je na wszystkie strony.
Licentia poetica.

I wracając do samego Sandmana - Gaiman wyposażył go w romantyczną pozę, za którą nic nie stoi. Jego gesty są puste, słowa bez znaczenia, a jest w nich tak samo zakochany jak Giaur, Konrad, Wacław, Gustaw, Lambro czy inny Korsarz. Odstawia przed nami dramat, ale zamiast tragedii, wychodzi mu w pewnych momentach komedia. Nie chcę dyskwalifikować całego dzieła Gaimana, bo <Sandman> to dobry komiks jest, popadający czasem, a w przypadku głównego bohatera niebezpiecznie często w sentymentalną egzaltację, gotyckie trom-ta-drata, poetyckie pitolenie.

Bo udziałem Morfeusza w istocie jest tragedia. Ale czy na każdym rkoku musi to podkreślać?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Kwiecień 03, 2008, 04:26:40 pm
Cytat: "xDrugiejSzansy"
Xionc, przypisujesz Karolowi fałszywe intencje, a <mentalny homoseksualizm>, o którym piszę, ma w moim mniemaniu zupełnie inne konotacje, niż te, o których wspominasz.

Bo rozmawiamy o bohaterach literackich. O jak napiszę, że wolałbym, aby w bardzo przysiadł się do mnie wyposzczony, wracający z rejsu marynarz, taki jak Corto, a nie zmanierowany bladolicy Władca Snów  powiesz, że mój język też jest pełen nienawiści i nietolerancji?


Pewnie, ze nie, raczej bym powiedzial, ze uzywasz zbyt egzaltowanych analogii jak na recenzenta, ale to jest kwestia stylu, wiec Twoje prawo. Jednak napisales co innego.


Cytat: "xDrugiejSzansy"
Do marnych kreacji literackich, tak, pewnie tak.


Przez kreacje literackie mozna uderzac w rozne grupy. Jesli nie czujesz problemu, wyobraz sobie taki przyklad z innego podworka: "opisywany bohater x zdradza typowo polskie cechy, jak: dwulicowosc, zdradzieckosc i chciwosc oraz brak dbalosci o higiene chatrakteryzujacy te grupe narodowa". Wiec kogo ten tekst tak naprawde atakuje - bohatera x, czy grupe do ktorej z pogarda porownuje go recenzent?


Cytat: "xDrugiejSzansy"
Wilku, być może bardziej adekwatnym byłoby nazwanie Morfeusza nie pedałem, ale ciotą.


Na przykladzie tej wypowiedzi chcialem zadeklarowac - szanuje wszelkie poglady, z wyjatkiem takich.


Cytat: "xDrugiejSzansy"
A odnosząc się do Twojego stanowiska – pisząc pedał błędnie odnieśliście znaczone do znaczącego, w przeciwieństwie do Karola, który pięknie wypatroszył moje stwierdzenie, <rozgwieździł> je na wszystkie strony.
Licentia poetica.


Karol ma ciety jezyk i jego komentarze czyta sie fajnie, ale akurat z tej wypowiedzi nie ma powodu byc dumny.


Cytat: "xDrugiejSzansy"
I wracając do samego Sandmana - Gaiman wyposażył go w romantyczną pozę, za którą nic nie stoi. Jego gesty są puste, słowa bez znaczenia, a jest w nich tak samo zakochany jak Giaur, Konrad, Wacław, Gustaw, Lambro czy inny Korsarz. Odstawia przed nami dramat, ale zamiast tragedii, wychodzi mu w pewnych momentach komedia. Nie chcę dyskwalifikować całego dzieła Gaimana, bo <Sandman> to dobry komiks jest, popadający czasem, a w przypadku głównego bohatera niebezpiecznie często w sentymentalną egzaltację, gotyckie trom-ta-drata, poetyckie pitolenie.

Bo udziałem Morfeusza w istocie jest tragedia. Ale czy na każdym rkoku musi to podkreślać?


Z tym sie akurat zgadzam, ale wydaje mi sie, ze wszyscy ktorzy czytali te serie to zauwazyli. Taka maniera Gaimana, komu sie podoba, czyta dalej, komu nie - przestaje. Mam wrazenie ze Ty i Karol postanowiliscie katowac sie tym komisem do granicy frustracji, ktora zaowocowala m.in. tego rodzaju niepotrzebnymi wypowiedziami.

Przy okazji - czytalem dzis artykul o kreatywnosci w internecie, w pierszym akapicie pojawil sie Neil Gaiman, jako przyklad artysty kreatywnego.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Kwiecień 03, 2008, 04:44:10 pm
Cytat: "xionc"
Pewnie, ze nie, raczej bym powiedzial, ze uzywasz zbyt egzaltowanych analogii jak na recenzenta, ale to jest kwestia stylu, wiec Twoje prawo. Jednak napisales co innego.


Ale to nie jest recenzja, tylko pitolenie na forum. A sformułowania tego użyłem teraz właśnie.

Cytat: "xionc"
Przez kreacje literackie mozna uderzac w rozne grupy. Jesli nie czujesz problemu, wyobraz sobie taki przyklad z innego podworka: "opisywany bohater x zdradza typowo polskie cechy, jak: dwulicowosc, zdradzieckosc i chciwosc oraz brak dbalosci o higiene chatrakteryzujacy te grupe narodowa". Wiec kogo ten tekst tak naprawde atakuje - bohatera x, czy grupe do ktorej z pogarda porownuje go recenzent?


Uwierz, nie uderzyłoby.

Cytat: "xionc"
Z tym sie akurat zgadzam, ale wydaje mi sie, ze wszyscy ktorzy czytali te serie to zauwazyli. Taka maniera Gaimana, komu sie podoba, czyta dalej, komu nie - przestaje. Mam wrazenie ze Ty i Karol postanowiliscie katowac sie tym komisem do granicy frustracji, ktora zaowocowala m.in. tego rodzaju niepotrzebnymi wypowiedziami.


Czyli z gruntu podzielasz moją opinię, nie podoba Ci się tylko moja, względnie Karola, frazegologia, czy tak?
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Kwiecień 03, 2008, 05:00:32 pm
Cytat: "xDrugiejSzansy"
Czyli z gruntu podzielasz moją opinię, nie podoba Ci się tylko moja, względnie Karola, frazegologia, czy tak?


Z gruntu podzielam, z zaznaczeniem, ze przez te wszystkie lata nalozyl sie pewien sentyment do cyklu, wiec teraz te Midnight Days mimo zgrzytania zebami w paru miejscach przeczytalem raczej z przyjemnoscia.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Kwiecień 03, 2008, 05:11:45 pm
Bo to tak: "ciota" czy "pedał" to skrót myślowy. Tak jak "czarnuch", "mosiek", "burak"  czy "dziwka". A rozwinięcie tego skrótu niesie już ryzyko dotknięcia kogoś. I trochę Karol tym rozwinięciem strzelił sobie w stopę poprawności politycznej, choć pewnie nie było to jego intencją, utożsamiając "ciotowatość" z homoseksualizmem. A wiadomo, że "ciotowatość" to egzaltacja, pretensjonalność, narcyzm - w potocznym znaczeniu. I to było czytelne w poście Kuby. Karol to rozwinął w definicję, ściągając na siebie gromy.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Kwiecień 04, 2008, 09:39:24 am
Cytat: "Blacksad"
I trochę Karol tym rozwinięciem strzelił sobie w stopę poprawności politycznej.


Strzelil sobie w stope poprawnosci semantycznej, choc wiadomo ze taki jezyk nie rodzi sie w prozni, tylko jest rezulatatem miazmatow rozsiewanych przez panow [wstawic wlasciwe nazwiska] na antenie radia i telwizji.

Szczegolnie radia.

Choc zapewne Drugiej i Karol obaj mieli "dobre" intencje szczerego sponiewierania Sandmana. W koncu roznorodnosc opinii pobudza dyskusje.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Kwiecień 06, 2008, 11:17:16 pm
Nie wiem w co sobie Karol strzelił. I czym.

Dalaj twierdzę, że przypisujesz Karolowi i mnie przesłanki, którymi zupełnie się nie kierujemy i próbujesz nam wmówić, że posługujemy się
<językiem nienawiści> aby (pośrednio) uderzyć w homoseksualistów.

I napisałbym pewnie długiego posta o tym.
Że nie masz racji.
Ale byłyby on zupełnie z czapy.
I nie na temat.

Napiszę tylko, że jestem zdziwiony, że żaden z użytkowników z <sandmanowym> avatarem, a jest ich sporo przecież, nie broni swojego ukochanego bohatera.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Kwiecień 06, 2008, 11:34:06 pm
Cytat: "xDrugiejSzansy"


Bo udziałem Morfeusza w istocie jest tragedia. Ale czy na każdym rkoku musi to podkreślać?


Nie odnosisz wrażenia, że tragedia stała się udziałem Morfeusza właśnie dlatego, że on to na każdym kroku podkreślał?Że główną przyczyną tego, co stało się z Sandmanem było właśnie to, że on sobie z życia "dramat układał"?
Bo ja takie właśnie wrażenie odnoszę i cenię Gaimana za to właśnie, że takiego bohatera wykreował.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Kwiecień 06, 2008, 11:59:22 pm
Cytat: "N.N."
Nie odnosisz wrażenia, że tragedia stała się udziałem Morfeusza właśnie dlatego, że on to na każdym kroku podkreślał?Że główną przyczyną tego, co stało się z Sandmanem było właśnie to, że on sobie z życia "dramat układał"?
Bo ja takie właśnie wrażenie odnoszę i cenię Gaimana za to właśnie, że takiego bohatera wykreował.


Wskazujesz na bardzo ciekawy wątek, który jakoś w mojej lekturze komiksu traktowałem po macoszemu. Przyznaję się bez bicia.

Niemniej jednak wszystko rozbija się o mój subiektywizm  :(

Losy różnych "dzieciątek wieku", które przywoływałem w którymś z poprzednich postów, co do których również mógłbym oskarzyć o nadmierną egzaltację, zamiłowanie do często pustego gestu, egocentryzm, znidzenie i całe to pedalstwo mnie przekonują. Sandman mnie irytuję. I nic na to nie mogę poradzić.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Kwiecień 07, 2008, 08:08:29 am
Cytat: "xDrugiejSzansy"
Cytat: "N.N."
Nie odnosisz wrażenia, że tragedia stała się udziałem Morfeusza właśnie dlatego, że on to na każdym kroku podkreślał?Że główną przyczyną tego, co stało się z Sandmanem było właśnie to, że on sobie z życia "dramat układał"?
Bo ja takie właśnie wrażenie odnoszę i cenię Gaimana za to właśnie, że takiego bohatera wykreował.


Wskazujesz na bardzo ciekawy wątek, który jakoś w mojej lekturze komiksu traktowałem po macoszemu. Przyznaję się bez bicia.


Teraz mnie rozlozyles, bo sadzilem, ze cala os fabularna Sandmana sprowadza sie do tego, jak Sen doprowadza do wlasnego upadku. Jesli nie o tym, to o czym wlasciwie opowiada ten cykl?

Moim zdaniem to wina dzielenia tradeow na polowki, jak normalny czlowiek ma czytac Brief Lives lub Kindly Ones w dwumiesiecznych odstepach i cos wyniesc z takiej lektury? Co nie usprawiedliwia Drugieja, ktory negatywnie ocenia komiks, w przypadku ktorego nie zadal sobie nalezytego trudu interpretacji.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: karolk w Kwiecień 07, 2008, 10:18:04 am
Drogi xiencu drogi wilku
widzę ze chęć podejrzewam szczera znalezienia na mnie forumowego haka umożliwiająca wytkniecie mi mojego buractwa i bucowatosci przerosła waszą zdolność czytania ze zrozumieniem którą posiadacie bez dwóch zdań
a zatem
jak już pisałem mój krótki txt nie miał nic wspólnego z pojęciem hmm fizjologicznym bo nie wiem jak inaczej to określić

od kilku lat nabrzmiewa problem tzw poprawności politycznej a języka jako elementu świadomości czy też kultury   który nijak nie jest sterowalny tym bardziej przez ustawy wyroki sadu czy postulaty mneijszosci czy większosci

mało tego język coraz częściej posługuje się skrótem hipertekstem jak kto woli pojedyncze słowa niosą za sobą gęstą siec skojarzeń wyobrażeń często takich których nie jesteśmy w stanie jednoznacznie opisać
tak sie to ma w przypadku określenia "pedał"
oczywiście konotacje są bardzo negatywne ale po pierwsze nei da się w prosty sposób wyartykułować całego zestawu tychże negatywnych znaczeń to raz a dwa
nie mają one nic wspólnego z  homoseksualizmem

podobnie jak wyrażenie "w pyte" nie oznacza wciskania czegoś w prącie......  

zatem wciskanie mi na silę homofobicznych intencji jest tyleż niemądre co nie uzasadnione
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Kwiecień 09, 2008, 05:57:25 pm
Xionc

Sympatycznie. Najpierw zarzucasz homofobiczne skłonności Karolowi, a mnie teraz nienznajomość komiksu w stopniu elementarnym, o którym w tym miejscu rozmawiamy.

Polecam w miarę uważnie przeczytać to, co napisałem. I wybiórczo nie cytować, choć wiem, że pozwala to na celne i błyskotliwe riposty.

Tragedią z udziałem Morfeusza jest spowodowane tym, co zrobił i za co został ukarany. N.N. zwórcił uwagę jego skłanianie się ku własnej tragedii, o życia w "dramat układany".

Dla mnie to subtelna, ale jednak różnica, która wzbogaca Sandman o aspekt, o którym z innej okazji napomknąłem przy tej dyskusji. O aspekt pustego gestu, egocentryzmu, egzaltacji.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Kwiecień 09, 2008, 07:27:49 pm
nie, nie i jeszcze raz nie. to znaczy, to co piszesz o ripostach to sie zgadzam, ale w kwestii snu to juz kompletnie nie. i nie bez kozery przywolalem tom brief lives, ktory pokazuje ze sandman mial inny wybor i kindly ones, ktory wskazuje ze jego upadek odbyl sie za jego przyzwoleniem.

klucza do ch...owej kondycji sandmana trzeba moim zdaniem szukac az w albumie nadzieja w piekle.
Tytuł: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Kwiecień 09, 2008, 10:35:44 pm
Cytat: "xionc"

klucza do ch...owej kondycji sandmana trzeba moim zdaniem szukac az w albumie nadzieja w piekle.


Kondycja Sandmana wcale nie jest ch****a: przestrzega zasad, jest konsekwentny, nie łamie słowa, ma poczucie obowiązku i jest odpowiedzialny za to, co zrobił i/lub powiedział. Może jest niedzisiejszy i passe we współczesnym świecie, ale trzeba być nadętym bucem, żeby go z tego powodu nazywać chu**wym.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Pancho w Kwiecień 20, 2008, 10:06:56 pm
Abstrahując od głównej dyskusji. Jestem po Preludiach i Nokturnach, niestety jak wiadomo nakład drugiej części Domu Lalki jest wyczerpany i chodzi po spekulacyjnych cenach. Poza tym z tego co słyszałem ma wyjść w tym roku Dom Lalki jako całość w twardej oprawie. I teraz pytanie do was - czy można darować sobie Dom Lalki póki co i przejść od razu do lektury Krainy Snów? Bardzo są ze sobą chronologicznie związane obie historie? Czy może nie odczuje luki i da się bez problemów zrozumieć historię?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Kwiecień 20, 2008, 11:29:20 pm
"Kraina snów" to zbiór opowiadań nie związanych szczególnie z kolejnymi częściami. Kolejne części można czytać bez znajomości "Domu lalki" aż do "Pań łaskawych"
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 29, 2008, 07:36:56 pm
http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/

Co to jest "Sandman-Śnienie" ???

Znalazłem coś takiego:  http://www.multiversum.abc24.pl/default.asp?kat=45104&pro=201123

Postacie z Sandmana tam występują, ale w tytule nie ma słowa SANDMAN, wiec to moze nie ta pozycja. Chyba, że Egmont chce się wylansować takim podtytułem hehe
Czy ktoś może potwierdzić (lub zaprzeczyć i wskazać prawidłową odpowiedź), że sam sobie odpowiedziałem na pytanie??? :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Czerwiec 29, 2008, 08:23:55 pm
chodzi o serie Dreaming, tylko nie pamiętam czy wydadzą tpb Beyond the Shores of Night czy Through the Gates of Horn and Ivory...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk w Czerwiec 30, 2008, 07:38:14 am
chodzi o serie Dreaming, tylko nie pamiętam czy wydadzą tpb Beyond the Shores of Night czy Through the Gates of Horn and Ivory...
Według WRAKa będzie to pierwsze.

http://wrak.pl/index.php3?strona=zapowiedzi_egmont (http://wrak.pl/index.php3?strona=zapowiedzi_egmont)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 30, 2008, 10:42:30 pm
Kontynuując wątek z innych tematów (ten o il.stron/kasa) "Śnienie" będzie bardzo drogą inwestycją. 24 strony więcej a niżeli w zapowiadanym Hellboy`u a cena o 2 dychy wyższa...

Hellboy: Liczba stron: 192
            Format: 17 x 26 cm
            Oprawa: miękka
            Cena: 39,90 zł

Śnienie: Liczba stron: 216
            Format: 17 x 26 cm
            Oprawa: miękka
            Cena: 59,00 zł

Papier pewnie też w obu przypadkach offsetowy, naprawdę chciałbym poznać niektóre tajemnice Egmontu;)

Ps. Ja i tak kupię Śnienie:) Może Sandmanowe produkty mogą być droższe bo wydawca wie, że i tak się sprzedadzą...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Lipiec 23, 2008, 09:56:08 pm
20 rocznica Sandmana zbliża się wielkimi krokami.
I z tego powodu plakat zrobiono.
O taki:
http://nymag.com/daily/entertainment/2008/07/httpimagesnymagcomdailyenterta.html
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Lipiec 23, 2008, 10:31:33 pm
Fajny rysunek, nawet Gaimana upchnęli w kącie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk w Lipiec 25, 2008, 08:49:19 am
Przeczytałem "Sennych łowców". Oczywiście taki z tego komiks jak ze mnie poeta. Po prostu bogato ilustrowane opowiadanie. Po przeczytaniu naszła mnie jedna myśl. Tak naprawdę to nieistotne jest o czym się opowiada - o historiach miłosnych, dramatach, sensacjach, fantastyce itd. Ważne jak to jest opowiedziane. A Gaiman opowiadać potrafi znakomicie, czy to w formie opowiadania czy powieści. Ma facet lekkie pióro. W komiksie też sobie bardzo dobrze radzi, choć może mógłby jeszcze bardziej wykorzystywać możliwości tkwiące w tym medium. Ale ta uwaga oczywiście nie odnosi się do tej książki.

Do tego ilustracje i jakość wydania są na najwyższym poziomie. Nawet rozkładówka się znalazła.  8) Tylko cena dosyć wygórowana ale nic to. :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Lipiec 25, 2008, 11:31:08 am
ale ilustrowane tak, że HOHO! Amano wydaje się idealnie wpasowywać w senny klimat opowieści Gaimana (aż chciałoby sie powiesić niektóre z tych rysunków na ścianie - cud, miód i orzeszki :)). co do samej opowieści - trzyma poziom serii, ale jak dla mnie Sandman to komiks i ciężko przełożyć go na inną formę sztuki. Senni Łowcy posiadają klimat, to naprawdę sprawna opowieść, mi jednak zabrakło troche tej magii (nie wiem, może to brak chwili zadumy po skończonej lekturze, refleksyjności) bijącej z niemal każdej strony komiksowego Piaskowego Dziadka. co nie zmienia faktu, że
Gaiman opowiadać potrafi znakomicie, czy to w formie opowiadania czy powieści. Ma facet lekkie pióro.

Do tego ilustracje i jakość wydania są na najwyższym poziomie. Nawet rozkładówka się znalazła.  8) Tylko cena dosyć wygórowana ale nic to. :)

pozdro!
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Lipiec 25, 2008, 03:19:14 pm
historia zostanie przełożona na komiks

zajmie się tym nie kto inny, jak P. Craig Russel

będzie szansa porównać wizje Amano i etatowego współpracownika Gaimana
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Lipiec 25, 2008, 06:48:36 pm
Juz nawet Koraline skomiksowali.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Maciejaszek w Lipiec 25, 2008, 08:19:52 pm
I też adaptacją zajął się Russel.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ranaghar w Lipiec 26, 2008, 10:42:30 pm
Czy do pełnego zrozumienia "Sennych łowców" wymagana jest znajomość całej serii "Sandman" (np. osobiście przeczytałem dopiero "Krainę snu")?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Lipiec 27, 2008, 09:52:50 am
Absolutnie.
Zaryzykuję nawet, ze od "Łowców snów" można rozpocząć przygodę z Sandmanem. Także brać śmiało.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Lipiec 27, 2008, 10:40:29 am
Absolutnie.
Zaryzykuję nawet, ze od "Łowców snów" można rozpocząć przygodę z Sandmanem. Także brać śmiało.

mógłbyś sprecyzować? osobiście nie odnajduje elementów, nielicząc kilku szczegółów (szczególików?) w Sandmanie niezbędnych do zrozumienia Sennych Łowców... wiadomo - występuje kilka postaci znanych z kart Sandmana i kilka elementów pokrewnych (ale raczej wprowadzających klimat aniżeli łączących fabułę Sanda i Sennych Łowców), ale żeby od razu absolutnie  ;-)   
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Lipiec 27, 2008, 12:37:45 pm
Pisząc "absolutnie", miałem na myśli "absolutnie nie", nie "absolutnie tak".
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Lipiec 27, 2008, 01:18:06 pm
Pisząc "absolutnie", miałem na myśli "absolutnie nie", nie "absolutnie tak".

a to wybacz, źle Cię zrozumiałem.
p.s. chciałem odpisać bąbielkowi, że pani Surmacz z Klanu to co najwyżej może sobie ozdoby na choince powiesić :) ale widze, że Jego post 'odgórnie' zniknął (jakaś czary czy co :))

Nie "czary", tylko "spam". Jakkolwiek nie byłoby to zabawne lub nie.
graves
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Lipiec 27, 2008, 01:24:15 pm
ale ilustrowane tak, że HOHO!
Do tego ilustracje i jakość wydania są na najwyższym poziomie. Nawet rozkładówka się znalazła.  8) Tylko cena dosyć wygórowana ale nic to. :)

Ilustrowane tak że CHO CHO, bo CHOlera bierze, że tak nierówno. Bo obok pięknych, bogatych i dopieszczonych ilustracji dostajemy jakieś ołówkowe szkice(?). Nie wiem nawet jak je nazwać, przywodzą mi na myśl plansze robocze,  które dodaje się jako bonusy.

Nie pasuje mi się ten rozdźwięk, wolałbym zeby cały album był utrzymany w tonacji jaką zapowiada okładka - ociakającym złotem graficznym przepychu. A tu mam wrażenie jakby do kawioru podali czerstwą kajzerkę, czy coś takiego...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Lipiec 27, 2008, 02:46:03 pm
ale ilustrowane tak, że HOHO!
Do tego ilustracje i jakość wydania są na najwyższym poziomie. Nawet rozkładówka się znalazła.  8) Tylko cena dosyć wygórowana ale nic to. :)

Ilustrowane tak że CHO CHO, bo CHOlera bierze, że tak nierówno. Bo obok pięknych, bogatych i dopieszczonych ilustracji dostajemy jakieś ołówkowe szkice(?). Nie wiem nawet jak je nazwać, przywodzą mi na myśl plansze robocze,  które dodaje się jako bonusy.

Nie pasuje mi się ten rozdźwięk, wolałbym zeby cały album był utrzymany w tonacji jaką zapowiada okładka - ociakającym złotem graficznym przepychu. A tu mam wrażenie jakby do kawioru podali czerstwą kajzerkę, czy coś takiego...

ale kiedy zasypiasz, śpisz lub budzisz się masz nieraz przed oczami zamazane obrazy?? :)
może Amano chciał otrzymać właśnie taki kontrast między rzeczywistością a snem, żeby lepiej oddać klimat Sandmana. mi osobiście pasuje i dobrze wprowadza nastrój.
pozdro!
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Wrzesień 06, 2008, 02:04:50 pm
Przeczytałem do końca "Sandmana" (i "Śmierć" na deser). Teraz mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że w ogólnym rozrachunku to jest jednak wielka seria. Miała słabe momenty, ja miałem małe kryzysy podczas lektury, ale dopiero teraz zrozumiałem, co jest w "Sandmanie" najistotniejsze... To ten cudzysłów... Opowieść jest wzięta w cudzysłów "bycia opowieścią". I znakomicie skonstruowana przez Gaimana. Aż chce mi się dokonać niezręcznej trawestacji i powiedzieć, że ciało stało się słowem i zamieszkało wśród obrazów...
Gdzie jesteśmy tak do końca prawdziwi? W snach. W większości zapominanych, pozornie bezsensownych, nie przystających do naszego prostego odhaczania dni na jawie... Jednak dobrze wiemy, że właśnie w tych wyśnionych opowieściach możemy szukać prawdy i wytchnienia (nawet w katartycznych koszmarach). Dlatego kiedy śnimy, ale również kiedy słuchamy, oglądamy bądź czytamy, jesteśmy coraz bliżej samych siebie.
Bo sny wyczulają nas na magię każdej opowieści... 
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Wrzesień 20, 2008, 01:10:34 pm
przeczytałem pierwsze 'Śnienie' i mam mieszane uczucia. zarówno graficznie jak i scenariuszowo bardzo różnie. najbardziej do gustu przypadły mi historie o zapracowanym człowieku (świetna i chyba najbardziej w klimacie Sandmana), Koryntczyku i Aristeasie. również wizualnie najbardziej odpowiada kreska Petera Doherty'ego i Chrisa Westona, która najlepiej oddaje nastrój opowieści (mroczna w przypadku Doherty'ego i bardziej realistyczna, żywsza u Westona). reszta mocno przeciętna.
'Dreaming' daje pare odpowiedzi, których w Sandmanie zabrakło i znacznie rozszerza świat w nim przedstawiony, ale zdecydowanie jest czytadłem słabszym. brakuje troche tej nutki romantyzmu i trafnych puent kończących każdą historyjkę. nic górnolotnego, ale dla Sandmano-freaków obowiązkowe.
 
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 20, 2008, 01:32:11 pm
Ja czytam Śnienie tak po trochu, na przemian z Baśniami. Potwierdzam, pierwsza historia mogłaby spokojnie być częścią Sandmana. Bardzo fajny odcinek. Nie ukrywam, że Marv jest jedną z moich ulubionych postaci. Jego teksty o "szefie" bawią nie gorzej od haseł Goscinnego (ale porównanie mi wyszło;) ): "Ale nie jestem dykatorem. Nie siedzę na tyłku w zamku i nie rozmyslam. Nie wciągam też moich podwałdnych w kolejne mętne, poplątane dramaty."  :lol:

'Dreaming' daje pare odpowiedzi, których w Sandmanie zabrakło i znacznie rozszerza świat w nim przedstawiony, ale zdecydowanie jest czytadłem słabszym.

Jest zdecydowanie słabsze, ale to nie znaczy że jest złe. Po prostu Sandman to najwyższy mozliwy poziom i ciężko cokolwiek z nim porównywać;)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Wrzesień 20, 2008, 06:46:21 pm
Widzieliście to (http://www.multiversum.abc24.pl/default.asp?kat=34144&pro=411317)?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Wrzesień 20, 2008, 07:00:45 pm
Nie.
Ale przykładowe strony owszem:
http://www.pcraigrussell.net/archives/433
Jak dla mnie trzeba oczekiwać podobnej powtórki z rozrywki, jak w przypadku komiksowej "Koraliny". A zatem jeżeli czytało się książkę to po komiks nie ma co sięgać, bo lektura nie przyniesie żadnej innowacji ani zaskoczenia czy nowych wątków. Będzie to zwykłe przeniesienie powieści na pole medium komiksowego.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Wrzesień 20, 2008, 07:14:27 pm
A zatem jeżeli czytało się książkę to po komiks nie ma co sięgać, bo lektura nie przyniesie żadnej innowacji ani zaskoczenia czy nowych wątków. Będzie to zwykłe przeniesienie powieści na pole medium komiksowego.
Dla mnie rysunki Craiga Russella są wystarczającą innowacją
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Wrzesień 20, 2008, 07:52:06 pm
Do Russela nic nie mam. Rysuje świetnie, a oglądanie jego popisów artystycznych w Star Wars i "Hot House" z LotDK to przyjemność sama w sobie.
Po prostu wymagam od adaptacji czegoś więcej. Nie chcę przejrzeć komiksu, powiedzieć "to już było" i odstawić na półkę.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Wrzesień 20, 2008, 08:57:52 pm
Do Russela nic nie mam. Rysuje świetnie, a oglądanie jego popisów artystycznych w Star Wars i "Hot House" z LotDK to przyjemność sama w sobie.
Po prostu wymagam od adaptacji czegoś więcej.
Zdefiniuj, proszę, określenie "czegoś więcej", bo moim zdaniem coś więcej pojawia się już w momencie, gdy nie-komiks zamienia się w komiks.

Nie chcę przejrzeć komiksu, powiedzieć "to już było" i odstawić na półkę.
Doznawałem tego uczucia oglądając różne komiksy, ale nigdy podczas oglądania komiksów P. Craiga Russella.

A swoją drogą, dziwię się, że Gaiman na to poszedł. Najpierw upierał się, że nie napisze kolejnego scenariusza do "Sandmana", że - co najwyżej - napisze powieść, o ile wydawca załatwi mu do współpracy Amano, a teraz pozwala zrobić komiks z tego, co  miało nie być komiksem. Równie dobrze mógłby się zgodzić na narysowanie całego serialu od nowa, przez lepszych rysowników niż poprzednio.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Wrzesień 20, 2008, 09:03:53 pm
Zdefiniuj, proszę, określenie "czegoś więcej", bo moim zdaniem coś więcej pojawia się już w momencie, gdy nie-komiks zamienia się w komiks.

Na przykład rozwinięcie wątków fabularnych z pierwotnej wersji.

A swoją drogą, dziwię się, że Gaiman na to poszedł. Najpierw upierał się, że nie napisze kolejnego scenariusza do "Sandmana", że - co najwyżej - napisze powieść, o ile wydawca załatwi mu do współpracy Amano, a teraz pozwala zrobić komiks z tego, co  miało nie być komiksem. Równie dobrze mógłby się zgodzić na narysowanie całego serialu od nowa, przez lepszych rysowników niż poprzednio.

Gaiman nie pisze żadnego nowego scenariusza. Russel przerabia jego powieść na komiks, nic więcej. W takiej komiksowej "Koralinie" mamy całą zawartość treści książki wzbogaconą o rysunki. Gdy ktoś czytał książkę to w wypadku wersji komiskowej przeglądał strony, nie czytał zawartości.

Dla mnie podawanie wszystkiego na talerzu w formie komiksu w tych przypadkach nie jest ani trochę ciekawe. Wolałem, gdy obraz wydarzeń w "Koralinie" widniał w mojej wyobraźni, aniżeli w obrazie na kartce. Zabrakło konsekwencji, wygrało zaś powielanie pomysłu na inne media i wyłudzanie od fanów pieniędzy.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Wrzesień 20, 2008, 09:22:34 pm
Na przykład rozwinięcie wątków fabularnych z pierwotnej wersji.
Daj spokój, adaptacja, w której zostają rozwinięte wątki fabularne z pierwotnej wersji, to już nie adaptacja, ale kontynuacja albo trawestacja.
Jak rozumiem, nie chodzisz do teatru, bo spektakl teatralny to tylko powtórzenie treści dramatu.
Gaiman nie pisze żadnego nowego scenariusza. Russel przerabia jego powieść na komiks, nic więcej. W takiej komiksowej "Koralinie" mamy całą zawartość treści książki wzbogaconą o rysunki.
Nie napisałem, że Gaiman napisał nowy scenariusz. Napisalem, że zgodził się na zrobienie komiksu z czegoś, co wedle jego zamysłu komiksem być nie miało.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Wrzesień 20, 2008, 09:29:39 pm
Daj spokój, adaptacja, w której zostają rozwinięte wątki fabularne z pierwotnej wersji, to już nie adaptacja, ale kontynuacja albo trawestacja.
Jak rozumiem, nie chodzisz do teatru, bo spektakl teatralny to tylko powtórzenie treści dramatu.
Pisząc te słowa, chciałem ukazać swoją dezaprobatę wobec adaptacji pokroju filmowego Sin City. A nie każda taka jest.

Nie napisałem, że Gaiman napisał nowy scenariusz. Napisalem, że zgodził się na zrobienie komiksu z czegoś, co wedle jego zamysłu komiksem być nie miało.
Wydawnictwo chciało zarobić.... przy okazji dałoby mu trochę kasy.... niby czemu miałby się nie zgodzić?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Wrzesień 20, 2008, 09:42:45 pm
niby czemu miałby się nie zgodzić?
Naprawdę nie wiesz, czy też jest to zabarwione sarkazmem pytanie retoryczne?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Wrzesień 20, 2008, 09:44:59 pm
To drugie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Wrzesień 21, 2008, 03:02:40 pm
przeczytałem pierwsze 'Śnienie' i mam mieszane uczucia. zarówno graficznie jak i scenariuszowo bardzo różnie. najbardziej do gustu przypadły mi historie o zapracowanym człowieku (świetna i chyba najbardziej w klimacie Sandmana), Koryntczyku i Aristeasie. również wizualnie najbardziej odpowiada kreska Petera Doherty'ego i Chrisa Westona, która najlepiej oddaje nastrój opowieści (mroczna w przypadku Doherty'ego i bardziej realistyczna, żywsza u Westona). reszta mocno przeciętna.
 
Nie widziałem polskiego wydania "Śnienia", ale z tego, co napisaliście, wynika, że Egmont wydał drugi TPB, z dwóch wydanych przez "Vertigo". Wydaje mi się to trochę zaskakujące i trochę niedorzeczne
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Wrzesień 21, 2008, 03:10:50 pm
tak, jest to drugi tpb: The Dreaming: Through the Gates of Horn and Ivory. może był to tylko jednorazowy 'wybryk' wydawnictwa. mnie bardziej ciekawi czy i jak Egmont będzie to kontynuował skoro Vertigo z 60 zeszytów w trejdy wbiło tylko 16, a reszta chyba cały czas czeka.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Wrzesień 21, 2008, 03:43:43 pm
Ostatnimi czasy nie kupuję w ogóle komiksów mainstreamowych wydanych po polsku. Nie mam jakoś cierpliwości ani litość do tych tworów. Dlatego sprzedałem kolekcję polskich Sandmanów, zamieniając ją powoli na Absolute'y (mam już dwa). Szkoda, że psikusy podobne do polskiego  "śnienia" nadal dzieją się na naszym ryneczku.

Wracając jeszcze do sposobów celebrowania 20 rocznicy powstania Sandmana.... o wiele bardziej byłbym zadowolony, gdyby Gaiman zrobił z J. H. Williamsem III graphic novel, będącą zamkniętym komiksem. Dla mnie Williams, obok Zulliego, Kelley Jones i Chrisa Bachalo jest człowiekiem, który zawarłby w swoich pracach wszystko, co w Sandmanie jest najważniejsze - a w szczególności tą chaotyczną magię wyobraźni, jaką miałem przyjemność oglądać w Seven Soldiers of Victory #0-1.

Z wiadomych względów tak się nie stało. Szkoda.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Wrzesień 21, 2008, 05:00:07 pm
Szkoda, że psikusy podobne do polskiego  "śnienia" nadal dzieją się na naszym ryneczku.
Co właściwie masz na myśli, pisząc "psikusy"? "Dreaming" - przynajmniej na początku miało strukturę epizodyczną - składało się z osobnych, zamkniętych historyjek (czasem dwu-, trzyczęściowych). Wydany tom zawiera takie historyjki, w tym tę, która dostała nagrodę Eisnera. W tym przypadku trudno narzekać, że dostaliśmy poczatek (a właściwie trochę dalej niż początek) opowieści i nie dowiemy się, co dalej. Dalej będzie historia o czym innym, która w pewnym momencie stanie się typową historią rozwijającą się z odcinka na odcinek. Tymczasem wydany tom daje polskiemu czytelnikowi pojęcie, o czym jest "Dreaming", daje mu też możliwość ponownego spotkania z bohaterami z "Sandmana". Najprawdopodobniej, gdyby "Śnienie" okazało się przebojem na polskim rynku, redaktorzy z Egmontu sami by poskładali kolejne trejdy z wydanych w tej serii zeszytów. Jednak, co bardziej prawdopodobne, "Śnienie" przebojem się nie okaże i jego wydawanie nie będzie kontynuowane. W tym jednak wypadku nie załamywałbym rąk nad porzuceniem kolejnej rozbabranej serii -
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Wrzesień 21, 2008, 05:48:31 pm
...Najprawdopodobniej, gdyby "Śnienie" okazało się przebojem na polskim rynku, redaktorzy z Egmontu sami by poskładali kolejne trejdy z wydanych w tej serii zeszytów.....
To chyba byłby precedens......wątpie jednakże czy kontrakt na wydanie danej wersji językowej obejmuje takie uprawnienie......
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Wrzesień 21, 2008, 07:38:41 pm
To chyba byłby precedens......wątpie jednakże czy kontrakt na wydanie danej wersji językowej obejmuje takie uprawnienie......
Pytanie, co sprzedają Amerykanie: serię, ktorą sami wydali w zeszytach, czy tylko TPB? Moim zdaniem, sprzedali Polakom prawo do wydania serii.
Nie wiem, czy to byłby precedens. Niemcy wydali zbiorcze wydanie historii z "Hellblazera", skladające się z historii, które  oryginalnie ukazały się w różnych zbiorach. A Anglicy już lata temu publikowali amerykańskie seriale w postaci wydań zbiorczych (i w czerni i bieli) - wydawali tak i "Hellblazera" i "Swamp Thinga" - w latach, kiedy jeszcze nie było amerykańskich TPB z tych serii.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Wrzesień 21, 2008, 08:03:32 pm
Hmm... pisałem raczej o polskim rynku. Nie wiedząc jednak nic o praktykach z Niemiec i Anglii, które opisałeś.....czy obecnie też takie występują?
Wychodzę z założenia, że takie "tworzenie" tradów w danym kraju to bardzo daleko idące uprawnienie i licecjonodawcy nie udzielają go często o ile w ogóle....Nie widziałem jednak żadnej takiej umowy....tak sobie dywaguję......
Odróżniłbym też licencjobiorcę niemieckiego i angielskiego od polskiego. Chociaż "polski" Egmont jako element międzynarodowego konsorcjum "EGMONT" to już całkiem poważny kontrahent.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Wrzesień 21, 2008, 08:15:19 pm
Niemiecki TPB (http://www.amazon.de/Hellblazer-London-Streets-Brian-Azzarello/dp/3937102272/ref=pd_sim_b_1).

Przykładowe plansze pochodzą z "Rare Cuts" i z "Setting Sun", a nazwiska wymienione na okładce sugerują, że jest to jeszcze większy misz-masz, bo jest tam i Azzarello, i Gaiman z McKeanem
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Wrzesień 21, 2008, 08:45:59 pm
Rzeczywiście...pojechali po bandzie całkiem....a wszystko chyba z uwagi na zaspokojenie potrzeb lokalnego rynku (popyt na tytuły określonych autorów a nie całą serię). Kurcze, jeśli takie są rzeczywiste pobudki, to jest to lekko przerażające.....Taka konsumpcja wybranych elementów całości......na gruncie sztuki, kultury, czy zawężając do literatury to poprostu strach....Bryki, ściągi.....Może się jednak mylę.....(a może przesadzam :neutral:).....chociaż sygnałów o takim zjawisku jest więcej......
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Wrzesień 21, 2008, 08:54:53 pm
W Hiszpanii wydali dodatkowy tom Gotham Central, zawierający 8-częściową krótką historyjkę o jednej z policjantek autorstwa Judda Winnicka i Cliffa Chianga. DC takiej kolekcji nigdy nie wydało.

Także tak, taka możliwość jest realna. Nawet w Polsce.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Wrzesień 21, 2008, 09:09:53 pm
Chodziło mi o cięcie, dokonywanie wyboru, a nie bonusy........
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Wrzesień 21, 2008, 09:25:19 pm
A mój powyższy przykład nie jest wyborem? Jest kilkadziesiąt komiksów powiązanych z Gotham Central, a nie wydanych w TPB za granicą. Wybrali akurat tą.

A przykładów, o których Ty mówisz, jest mnóstwo w zachodniej Europie. Wystarczy wygooglować sobie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Wrzesień 21, 2008, 10:09:28 pm
A mój powyższy przykład nie jest wyborem? Jest kilkadziesiąt komiksów powiązanych z Gotham Central, a nie wydanych w TPB za granicą. Wybrali akurat tą.

A przykładów, o których Ty mówisz, jest mnóstwo w zachodniej Europie. Wystarczy wygooglować sobie.
Chodziło mi o cięcie i przycinanie.....zakresu praktyki nie znałem.......
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Wrzesień 21, 2008, 10:16:15 pm
Rzeczywiście...pojechali po bandzie całkiem....a wszystko chyba z uwagi na zaspokojenie potrzeb lokalnego rynku (popyt na tytuły określonych autorów a nie całą serię). Kurcze, jeśli takie są rzeczywiste pobudki, to jest to lekko przerażające.....Taka konsumpcja wybranych elementów całości......na gruncie sztuki, kultury, czy zawężając do literatury to poprostu strach....Bryki, ściągi.....Może się jednak mylę.....(a może przesadzam :neutral:).....chociaż sygnałów o takim zjawisku jest więcej......

Przesadzasz.
Jak zjedziesz w dół pod podanym linkiem, to zobaczysz inne "Hellblazery" wydane po niemiecku - jest ich całkiem sporo. Część jest identyczna z amerykańskimi. Część zaś, to TPB dzielone (jak w Polsce).
I zważ jeszcze jedno: Amerykanie w swoich TPB też nie zawsze wydają wszystko, jak leci. I w "Hellblazerze", i we wzmiankowanym "Gotham Central" są odcinki, które w TPB pominięto. Podobnie w wydaniym w Polsce "Śnieniu" - wcale nie znalazły się tu kolejne odcinki serii. Wyjęto spomiędzy nich dwa, czy trzy odcinki.
Czym to się różni od wqybierania historyjek wedle uznania?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Wrzesień 21, 2008, 10:20:37 pm
Hmmmmm...właśnie z tego wątku dowiedziałem się, że trady w USA nie obejmują wszytskich zeszytów.....
Może rzeczywiście przesadzam......
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Wrzesień 21, 2008, 10:28:28 pm
Hmmmmm...właśnie z tego wątku dowiedziałem się, że trady w USA nie obejmują wszytskich zeszytów.....
Może rzeczywiście przesadzam......
Tyle że tam można sobie dokupić kazdy z brakujących zeszytów pojedynczo.

Dodane 1. października:
Cytuj
W takiej komiksowej "Koralinie" mamy całą zawartość treści książki wzbogaconą o rysunki. Gdy ktoś czytał książkę to w wypadku wersji komiskowej przeglądał strony, nie czytał zawartości.

Dla mnie podawanie wszystkiego na talerzu w formie komiksu w tych przypadkach nie jest ani trochę ciekawe. Wolałem, gdy obraz wydarzeń w "Koralinie" widniał w mojej wyobraźni, aniżeli w obrazie na kartce. Zabrakło konsekwencji, wygrało zaś powielanie pomysłu na inne media i wyłudzanie od fanów pieniędzy.
Wlaśnie dostałem komiksową "Koralinę". Piękny album, ze znakomicie poprowadzoną narracją graficzną, narysowany delikatną kreską, z precyzyjnie budowanym nastrojem, świetnie wydobytymi detalami, z obrazkami, które potrafią spotęgować poczucie osamotnienia dziewczynki, czy ewokować nastrój grozy. Jeśli o mnie chodzi, to bardzo bym chciał, żeby żądni zysku wydawcy i tworcy jak najczęściej wyłudzali ode mnie pieniądze w ten własnie sposób.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 18, 2008, 04:03:41 pm
"Noce nieskończone" – dobrze się to czyta i bardzo dobrze ogląda.
Moja lista przebojów:
1. "Maligna: Do wewnątrz" – Bill Sienkiewicz moim zdaniem najlepiej "zgrał się" z tematem i to głównie dzięki niemu ta historia jest nie tylko gęsta plastycznie, ale i emocjonalnie.
2. "Pożądanie: Jak poznałam smak pożądania" – świetne połączenie mitu kobiecej seksualności Manary z mitem Nieskończonych Gaimana.
3. "Sen: Serce gwiazdy" – sugestywne nadanie kosmicznej perspektywy i oryginalne rysunki Prado.
4. "Śmierć: Śmierć i Wenecja" – Gaiman ciekawie przeplata wątek miejsca, którego czas się nie ima, z rozterkami głównego bohatera.
5. "Zniszczenie: Na półwyspie" – ta historia ma swój klimat, ale po przeczytaniu tego, co Gaiman napisał we wstępie, trochę mi przeszkadzała jej pretekstowość.
6. "Rozpacz: Piętnaście portretów Rozpaczy" – za dużo tu artystowskiej jazdy po bandzie, niemniej sporo też intrygujących momentów.
7. "Los: Noce nieskończone" – znakomite rysunki Franka Quitely’ego, ale nie zmienia to faktu, że to tylko impresja.
Tytuł: Dom Lalki z lepszymi kolorami:)
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 08, 2009, 11:39:12 pm
Jedna z odpowiedzi Egmontu szczególnie mnie pocieszyła:

33. Czy grafika będzie taka sama jak w pierwszym wydaniu czy pokolorowana na nowo jak w The Absolute Sandman, Vol. 1?

Będziemy korzystać z materiałów do absoluta.

Tak, tak, tak!  :D
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: badday w Styczeń 09, 2009, 12:19:33 am
A czy w pierwszym HC-ku (Preludia i Nokturny) też korzystali z tych kolorów nowych (z Absoluta)?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 09, 2009, 12:47:46 am
A czy w pierwszym HC-ku (Preludia i Nokturny) też korzystali z tych kolorów nowych (z Absoluta)?

Nie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Styczeń 09, 2009, 04:13:39 pm
najlepiej korzystać z kolorów z absolute-a w absolucie. kupowanie innych wydań sandmana  gdy takie cacuszko jak absolute jest na rynku, moim zdaniem, mija się z celem.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 10, 2009, 03:35:11 pm
Tak tak ale absolute nie jest po Polsku więc jest na rynku ale nie dla wszystkich.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Styczeń 10, 2009, 05:34:47 pm
Come on!
Uczyć się dzieci języków, a nie płakać! Teraz bez znajomości angielskiego jak bez ręki i nogi. Jakoś nie dociera do mnie, że można się tego języka nie uczyć.
Powodzenia w życiu! :doubt:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Styczeń 10, 2009, 06:28:11 pm
najlepiej korzystać z kolorów z absolute-a w absolucie. kupowanie innych wydań sandmana  gdy takie cacuszko jak absolute jest na rynku, moim zdaniem, mija się z celem.

Zgadza się. Jedyna przeszkoda obecnie to wysoka cena dolara. Jak spadnie, to biorę Absolute od razu.

Come on! Uczyć się dzieci języków, a nie płakać! Teraz bez znajomości angielskiego jak bez ręki i nogi. Jakoś nie dociera do mnie, że można się tego języka nie uczyć. Powodzenia w życiu! :doubt:

Cytując Death - "True True" :D
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Styczeń 10, 2009, 11:14:01 pm
na amazonie po 60$ co daje okolo 180zl. 3tpb hc od egmontu to 210zl, mniejszy format, brak dodatkow i skorzanej okladki. wogole to wydanie absolute to majstersztyk.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Watchmen w Marzec 01, 2009, 03:21:25 pm
Czy Egmont wydaa w twardej oprawie Dom lalki obydwie czesci czy tylko nr 2?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Marzec 01, 2009, 03:28:15 pm
To chyba oczywista oczywistość, że Dom Lalki jest tylko jeden. To, że Egmont wcześniej gwałcił niektóre serie rozdzierając epizody na części, z powodu ich chorej fanaberii co by puszczać komiksy jak najtaniej, nie znaczy, że wreszcie nie poszedł po rozum do głowy. Dom Lalki zostanie wydany jak w oryginalnym TPB (zresztą podobnie jak Preludia i Nokturny) - czyli tak jak powinien być wydany od samego początku.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 01, 2009, 07:53:17 pm
To, że Egmont wcześniej gwałcił niektóre serie rozdzierając epizody na części, z powodu ich chorej fanaberii co by puszczać komiksy jak najtaniej, nie znaczy, że wreszcie nie poszedł po rozum do głowy.

Oszczednosc pozorna.
Wtedy malo kto kupilby 1 trejda za 50 zl. Ale juz DWA za te cene byly do przelkniecia.
Wciaz pamietam jaki szok cenowy wywolal Kaznodzieja i niedzielony tom Dumni Amerykanie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 13, 2009, 10:23:30 am
Przeczytałem wczoraj trzeci tom i przyznam, że Lucyfer wciąga mnie coraz bardziej. Jeśli poziom nie spadnie to będziemy mieli serię lepszą od Sandmana, przy którym zdarzało mi się czasami wynudzić.

A które dłuższe opowieści lub krótkie opowiadania z Sandmana Cię wynudziły?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Gre w Marzec 21, 2009, 08:25:58 am
czy moze ktos z was opowiedziec o sandman furies..
o czym? skad?  itp.
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Marzec 21, 2009, 03:10:58 pm
Google (http://www.dccomics.com/vertigo/graphic_novels/?gn=1694) nie (http://www.hillcity-comics.com/graphic_novels/new_graphic_novel1307.htm) gryzie (http://www.tfaw.com/Themes/Sandman/Profile/Sandman-Presents:-The-Furies-TPB___23628).
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: peszawar w Marzec 22, 2009, 10:35:49 am
Oszczednosc pozorna.
Wtedy malo kto kupilby 1 trejda za 50 zl. Ale juz DWA za te cene byly do przelkniecia.
Wciaz pamietam jaki szok cenowy wywolal Kaznodzieja i niedzielony tom Dumni Amerykanie.

no, sam przysiągłem sobie wtedy bojkotować drożyznę, ale nic to nie dało i nikogo nie ruszyło  :evil: teraz jednak już chyba wszyscy się przyzwyczaili do cen. Płaczą i bulą
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Gre w Marzec 22, 2009, 11:08:44 am
no spoko dzieki ....a moze ktos czytał ?
warto nie warto?
czy wogole łaczy sie to w jakis sposob z sandman'em?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Kwiecień 17, 2009, 08:18:01 am
Czy "Preludia i nokturny" HC już się wyprzedały? Wie ktoś, gdzie to można dostać, bo nigdzie nie widzę?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 17, 2009, 08:41:10 am
Jak nie można dostać to ani się waż wydawać większej kwoty na allegro!
To znak że wydanie w nowych kolorach 1 tomu będzie i nie ma co się jarać na to wydanie:)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Kwiecień 17, 2009, 09:35:30 am
Jak nie można dostać to ani się waż wydawać większej kwoty na allegro!

Nie zamierzam. Ale jak zobaczyłem, że Ty odpisałeś, to byłem pewien, że zaoferujesz mi nieodfoliowaną nówkę.  :lol: ;-)

Cytuj
To znak że wydanie w nowych kolorach 1 tomu będzie i nie ma co się jarać na to wydanie:)
To znak, że czas zamówić Absolute, i chrzanić nakłady, które się znienacka kończą, bo są małe... (tak wiem, desperuję ;-) )
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Kwiecień 17, 2009, 09:39:31 am
Bardzo dziwna polityka. Wydawać drugi tom HC w chwili, kiedy pierwszy już nie jest dostępny w sprzedaży...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Kwiecień 17, 2009, 09:48:57 am
w Poznaniu na tzw. luzaku można to dostać w przynajmniej dwóch miejscach, więc tragedii nie ma.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 17, 2009, 10:53:30 am
Bardzo dziwna polityka. Wydawać drugi tom HC w chwili, kiedy pierwszy już nie jest dostępny w sprzedaży...

Jeszcze niedawno tom pierwszy był dostępny. Tylko że na wieść o wydaniu dwójki (a wiadomo było o tym już od dawna) ludzie rzucili się na Preludia i Nokturny i dlatego nakład się skończył (lub się kończy) właśnie teraz.

Nie zamierzam. Ale jak zobaczyłem, że Ty odpisałeś, to byłem pewien, że zaoferujesz mi nieodfoliowaną nówkę.  :lol: ;-)
Tak dobrze nie jest:)))
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Kwiecień 17, 2009, 11:17:59 am
na wieść o wydaniu dwójki ludzie rzucili się na Preludia i Nokturny
brzmi co najmniej jak wiadomość o wykupowaniu zapasów przed wojną albo, nie przymierzając, wiatraków przed falą upałów. i należałoby tylko dodać, że rzucili się nie "ludzie", ale "spekulanci".

nawiasem mówiąc, powoli prowadzi to do sytuacji, w której faktycznie nowy komiks trzeba kupować w dniu premiery, bo dwa dni później może go już nie być w normalnym sklepie, a tylko na allegro za dwukrotnie wyższą cenę. absurd.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: skil w Kwiecień 17, 2009, 11:24:36 am
To znak, że czas zamówić Absolute, i chrzanić nakłady, które się znienacka kończą, bo są małe... (tak wiem, desperuję ;-) )
nie desperujesz. nawet przy obecnym kursie dolara bardziej opłaca się kupić absoluta niż te wydania egmontu.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: norbs w Kwiecień 17, 2009, 07:36:29 pm
brzmi co najmniej jak wiadomość o wykupowaniu zapasów przed wojną albo, nie przymierzając, wiatraków przed falą upałów. i należałoby tylko dodać, że rzucili się nie "ludzie", ale "spekulanci".

Strach pomyśleć co bedzię jak Blankets HC pod koniec roku zostanie wydany...[/quote]
 
nawiasem mówiąc, powoli prowadzi to do sytuacji, w której faktycznie nowy komiks trzeba kupować w dniu premiery, bo dwa dni później może go już nie być w normalnym sklepie, a tylko na allegro za dwukrotnie wyższą cenę. absurd.

Heh, taki lekki strach miałem z ARQ bo Cromwell Stone szedł błyskawicznie. Ale być może też ten dodruk zainteresuje nowych czytelników. Wiem, aż świecę optymizmem ale nigdy nie wiadomo. Szkoda tylko że tom 1 jest prawie wyczerpany i w starych, nie absolutowych barwach. Ja osobiście "od lat" planuje kupno Absolute'a więc mój egzemplarz tomu 1 polskiego HC kiedyś się znajdzie na allegro ;) 
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Kwiecień 17, 2009, 07:51:30 pm
Strach pomyśleć co bedzię jak Blankets HC pod koniec roku zostanie wydany...
Śmierć skosi wszystkie egzemplarze.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: stoniu87 w Sierpień 04, 2009, 11:47:55 am
Witam,
Czy ktoś może ma jakieś informację, co do dodruku "Preludiów i nokturn"? Bo ceny na Allegro są zabójcze  :-?.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Sierpień 04, 2009, 12:28:54 pm
Nic konkretnego.
Cytuj
Czy Preludia i nokturny będą kiedyś wydane z kolorami z Absoluta?

Nie wiem.
za: http://forum.nast.pl/viewtopic.php?p=137789#137789

A jest to tylko pośrednia odpowiedź na twoje pytanie...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Grudzień 18, 2009, 11:43:46 pm
Czy wyszła kiedykolwiek jakaś publikacja kompleksowo opisująca dość dokładnie wszelkie smaczki, występy gościnne i odniesienia do kultury/historii/religii występujące w Sandmanie? Coś w deseń serii artykułów Sidorkiewicza publikowanych swego czasu na Esensji, ale obejmujące kompletną historię, a nie kilka pierwszych zeszytów jak w 'Sztuce występów gościnnych'?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 18, 2009, 11:47:10 pm
A sandman companion tego nie zawiera?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Grudzień 18, 2009, 11:54:39 pm
Oo - to chyba właśnie to o co mi chodzi, dzięki za hinta!
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Grudzień 20, 2009, 11:03:49 am
tak w ramach ciekawostki a propos wznowień przygotowywanych przez Egmont:
"Beginning next year, Vertigo will publish new trade paperback editions of Neil Gaiman’s  Sandman in ten volumes – remastered and corrected versions of the comic (same as the Absolute editions), featuring newly designed covers using Dave McKean’s spectacular and innovative art." za http://www.collectedcomicslibrary.com/
oryginalne wydania (łącznie z Absolutami) są pod każdym względem lepsze, to oczywiste.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Grudzień 20, 2009, 11:37:11 am
Tymczasem Tomasz Kołodziejczak rozwiewa nadzieje na nową wersję wznowienia "Sandmana" HC1
Cytuj
150. Mam pytanie odnośnie Sandmana w HC. Interesuje mnie czy planowane jest wydanie/wznowienie 1 tomu „Preludia i nokturny”? Wydany w 2006 roku już się wyprzedał. Teraz gdy wydajecie kolejne tomy mam dylemat czy je kupować skoro brakuje mi pierwszego ? Poza tym to jedyny tom, w którym nie ma kolorów z Absoluta. Jak by nie było odstaje „jakościowo” od pozostałych. Wydanie w „nowej wersji” byłoby wielce pożądane. Żeby odpowiedź mogła być krótka zapytam:
Będzie ?

Wznowimy ale ze starymi kolorami.
za: http://forum.nast.pl/viewtopic.php?p=146948#146948
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Grudzień 27, 2009, 02:57:20 pm
ciekawostka: czyżby jedna z nowych postaci w Baśniach była wzorowana na Morfeuszu ? kilka screenów, na których widać Mister Dark'a:

http://img440.imageshack.us/img440/408/23303042.jpg
http://img127.imageshack.us/img127/5148/26415277.jpg
http://2.bp.blogspot.com/_gPJDbcKq5QM/SZeF8CJgY7I/AAAAAAAAADs/-yQLtwQ18eU/s320/mister+dark.jpg
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Bane w Grudzień 27, 2009, 03:04:08 pm
ciekawostka: czyżby jedna z nowych postaci w Baśniach była wzorowana na Morfeuszu ?

Podczas lektury w ogóle nie odniosłem takiego wrażenia.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Grudzień 27, 2009, 03:07:18 pm
Podczas lektury w ogóle nie odniosłem takiego wrażenia.

chodzi mi tu głównie o sposób mówienia i historię postaci (zamknięty w dawnych czasach podstępem, uwolniony przypadkowo). samego komiksu nie czytałem, więc nie mogę się sprzeczać.

a jak mają się jakościowo (głównie scenariuszowo) nie wydane u nas trejdy, skoroś czytał ?  ;-)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Bane w Grudzień 27, 2009, 03:22:50 pm
a jak mają się jakościowo (głównie scenariuszowo) nie wydane u nas trejdy, skoroś czytał ?  ;-)

Nie chcąc zdradzać Ci paru niespodzianek napiszę tylko, że nadal warto czytać tę serię, Willingham ma głowę pełną dobrych pomysłów i nawet po rozstrzygnięciu kilku kwestii, które czekały gdzieś na horyzoncie w pierwszych TPB, komiks nie stracił uroku. Opowieść o zaprezentowanym wyżej panu dopiero się rozkręca, ale jestem dobrej myśli.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: CD Jack w Grudzień 27, 2009, 10:52:12 pm
Właśnie została zamieszczona u nas recenzja komiksu "Sandman: Kraina Snów" (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/sandman/3-w2/recenzja).

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Gre w Styczeń 08, 2010, 12:11:24 pm
wydaje mi sie juz gdzies pytałęm ale nie moge odnalezc
moze ktoś napisac o różnicy wydania absoluta z twardookładkowym egmontu?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Styczeń 08, 2010, 12:28:05 pm
z tego co pamiętam:

- większy format (22,5x40cm),
- okładka jakby skórzana,
- slipcase,
- kredowy papier (u nas półkredowy).
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Styczeń 08, 2010, 01:34:03 pm
i dodatki (szkice, scenariusze, opisy gadżetów, ilustracje związane z Sandmanem wykonane przez różnych znanych twórców itp.)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Damex w Marzec 26, 2010, 05:52:17 pm
http://www.dccomics.com.pl/News/5558/Audycja-o-Sandmanie---27-marca (http://www.dccomics.com.pl/News/5558/Audycja-o-Sandmanie---27-marca)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Koro w Marzec 27, 2010, 05:04:15 pm
Udało się komuś odpalić tą audycję? Bo u mnie zarówno winamp jak i itunes odmawia przesłuchania.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 27, 2010, 05:27:33 pm
Udało się komuś odpalić tą audycję? Bo u mnie zarówno winamp jak i itunes odmawia przesłuchania.

Ja jadę od 5 minut na winampie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Damex w Kwiecień 09, 2010, 09:49:52 am
jutro też o 18 część 2 audycji, ogólnie o Gaimanowych tworach spoza Sandmana.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: shawn w Maj 06, 2010, 11:43:03 am
Ma ktos moze jakies informacje o dystrybucji  Preludia i nokturny, zauwazylem ze nie jest dostepny w takich gigantach jak merlin czy empik, a takze sklepie w którym robie zakupy, a Pora mgieł który premiere ma na 17 juz mozna dostac. Moze wie ktos ile tego wydrukowali?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 06, 2010, 12:39:18 pm
http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/6139-sandman-1-preludia-i-nokturny-wyd-iii (http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/6139-sandman-1-preludia-i-nokturny-wyd-iii)

A info nie mam.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: shawn w Maj 06, 2010, 01:56:59 pm
http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/6139-sandman-1-preludia-i-nokturny-wyd-iii (http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/6139-sandman-1-preludia-i-nokturny-wyd-iii)

A info nie mam.
własnie dlatego sie zdziwilem ze jest dostepny w kilku dość małych punktach sprzedarzy, a w duzych sklepach ani sladu. Poczekam jeszcze kilka dni a jak nie, to zmuszony bede zamówic chyba w gildi
edit.
Moze nakład był tak mały ze dystrybucja do wiekszych sklepów nie miała sensu?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Gre w Maj 08, 2010, 02:09:19 pm
a informacje o dodruku sa pewne??
tzn. chodzi mi o to czy nie sa to moze egzemplarze z magazynu
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: shawn w Maj 09, 2010, 11:06:16 am
sklepy pisza ze 2010, wiec chyba to nie jest stare wydanie. zreszta dodruk był zapowiedzieny na kwiecien, no i jest.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Kwiecień 30, 2011, 10:23:57 pm
http://www.amazon.com/gp/product/1401232027/ref=s9_simh_gw_p14_d2_i3?pf_rd_m=ATVPDKIKX0DER&pf_rd_s=center-2&pf_rd_r=07K9MDR62B7ZFXKMS2VR&pf_rd_t=101&pf_rd_p=470938631&pf_rd_i=507846 (http://www.amazon.com/gp/product/1401232027/ref=s9_simh_gw_p14_d2_i3?pf_rd_m=ATVPDKIKX0DER&pf_rd_s=center-2&pf_rd_r=07K9MDR62B7ZFXKMS2VR&pf_rd_t=101&pf_rd_p=470938631&pf_rd_i=507846)

przewiduje ze ceny endless nights nieco spadna + pojawi sie na allegro kilka oryginalnych tpb:)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Styczeń 06, 2012, 08:48:45 pm
na fb neil gaiman pisze o nowym wydaniu sandmana: annotated
ciekawe czy udało się im wykrzesać coś ciekawego czy po prostu odgrzewają kotleta.
absolute bardzo wysoko postawił poprzeczkę.

http://www.usatoday.com/life/comics/story/2012-01-04/Annotated-Sandman-hardcover-book/52374846/1 (http://www.usatoday.com/life/comics/story/2012-01-04/Annotated-Sandman-hardcover-book/52374846/1)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Styczeń 11, 2012, 10:29:49 pm
a to nie jest po prostu czarno białe wydanie bodajże pierwszych 20 zeszytów?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Styczeń 11, 2012, 11:58:40 pm
Mialem to w lapskach, ale niestety zafoliowane. Opis na okladce mowi, ze rzeczywiscie zawiera 20 pierwszych zeszytow i ma nietypowy format - kwadratowy. Cena tez przystepna.
Ale ja i tak za nic nie wymienlbym mojego setu sandmana - wszystkich polskich, pierwszych wydan.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Styczeń 12, 2012, 03:00:05 pm
Mialem to w lapskach, ale niestety zafoliowane. Opis na okladce mowi, ze rzeczywiscie zawiera 20 pierwszych zeszytow i ma nietypowy format - kwadratowy. Cena tez przystepna.
Ale ja i tak za nic nie wymienlbym mojego setu sandmana - wszystkich polskich, pierwszych wydan.

też mam wszystkie polskie wydania, ale mimo wszystko chciałbym postawić obok wydanie amerykańskie, i chyba to byłoby wydanie absolute. Angielski umiem, ale chyba nie na tyle żeby czytać tą serię w oryginale
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Styczeń 12, 2012, 04:04:54 pm
Wiem, o co chodzi.
Moj angielski, nie chwalac sie, jest fluent, ale sa takie komiksy, ktore o wiele lepiej (tj. przyjemniej) czyta mi sie w rodzimym jezyku.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: CD Jack w Styczeń 12, 2012, 07:35:05 pm
Fragment tego wydania znajdziecie tutaj: http://www.komiks.gildia.pl/news/2012/01/the-annotated-sandman (http://www.komiks.gildia.pl/news/2012/01/the-annotated-sandman)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Styczeń 12, 2012, 07:53:50 pm
Wiem, o co chodzi.
Moj angielski, nie chwalac sie, jest fluent, ale sa takie komiksy, ktore o wiele lepiej (tj. przyjemniej) czyta mi sie w rodzimym jezyku.

Ja tez tak mam. Z mangami. :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Styczeń 13, 2012, 12:08:12 am
A tak przy okazji to doją tego sandmana niemilosiernie. Absoluty, ostatnio wznowienia TPB z nowymi kolorami, a teraz wersja czarno-biala z adnotacjami na marginesach. W obiegu sa jeszcze caly czas dostepne wczesniejsze wersje TPB. Duzo tego.  :roll:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Styczeń 13, 2012, 08:48:04 am
A tak przy okazji to doją tego sandmana niemilosiernie. Absoluty, ostatnio wznowienia TPB z nowymi kolorami, a teraz wersja czarno-biala z adnotacjami na marginesach. W obiegu sa jeszcze caly czas dostepne wczesniejsze wersje TPB. Duzo tego.  :roll:

Skoro jest popyt, to trudno im się dziwić :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Kwiecień 02, 2012, 10:31:14 pm
Czytał ktoś tego Annotated? Warto? Dobrze myślę, że to takie bardziej odpicowane Companion?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: helsing w Lipiec 13, 2012, 11:41:24 am
w Listopadzie 2013 roku, Neil Gaiman powróci do postaci Morfeusza. Nowa mini-seria, prequel Sandmana, z rysunkami J.H.Williamsa. Zapowiada się smakowicie :D

źródło:
http://www.comicbookresources.com/?page=article&id=39721 (http://www.comicbookresources.com/?page=article&id=39721)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Lipiec 13, 2012, 01:52:26 pm
znaczy się: takie Before Sandman, tyle że z błogosławieństwem. ;)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Lipiec 13, 2012, 04:36:24 pm
:) :) :) nius roku :) :) :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: hans w Lipiec 13, 2012, 04:43:16 pm
Widocznie skończyły mu się pomysły
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 13, 2012, 04:46:28 pm
Ja się cieszę jak skurvol w święta  :smile:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Lipiec 13, 2012, 05:26:42 pm
Widocznie skończyły mu się pomysły

pomysły na co ? z tego co pamiętam Gaiman zbyt dużo komiksów po Sandmanie nie zrobił. a ostatnio to chyba Batmana kilka lat temu...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: hans w Lipiec 13, 2012, 05:30:21 pm
z tego co pamiętam Gaiman zbyt dużo komiksów po Sandmanie nie zrobił.

A gdy wrócił do komiksów, dalej pisze o tym samym.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: helsing w Lipiec 13, 2012, 05:39:27 pm
tia, po co On pisał te 75 części Sandmana, mógł tylko jeden zeszyt zrobić zamiast się powtarzać przez 7 lat...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Lipiec 13, 2012, 05:41:31 pm
A gdy wrócił do komiksów, dalej pisze o tym samym.

no nadal nie kumam. chyba lepszy Sandman niż jakieś peleryny. zręsztą nie pamiętam by Gaiman w innych przypadkach odcinał kupony. jest przeciętnym scenarzystą komiksowym, ale Sandmana obiektywnie trzeba uznać za rzecz wyjatkową.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 13, 2012, 10:52:44 pm
Tu macie ładnie przetłumaczone:   http://neilgaiman-pl.blogspot.com/2012/07/nowy-sandman-wiesci-z-sdcc.html (http://neilgaiman-pl.blogspot.com/2012/07/nowy-sandman-wiesci-z-sdcc.html)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: hans w Lipiec 14, 2012, 11:28:44 am
no nadal nie kumam. chyba lepszy Sandman niż jakieś peleryny.

Racja. Lepszy Sandman niż peleryny. Co nie zmienia faktu, że Gaiman nie ma pomysłu na napisanie czegoś całkowicie nowego.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Damex w Lipiec 14, 2012, 06:00:39 pm
Gaiman już lata temu mówił o tym pomyśle, takim Sandman #0. Komiks nie powstał, bo DC nie oferowało mu uczciwego kontraktu - wcześniej Noce Nieskończone zrobił ze względu an przyjaźń z edytorką Vertigo Karen Berger, nic prawie z tego nie miał, a komiks był bestsellerem. Widać teraz się wreszcie dogadali.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Sierpień 04, 2012, 09:23:58 pm
Kurcze, wydawało mi się, że kiedyś w tym wątku bodajże Tiall napisał coś o jakichś błędach w polskim wydaniu "Krainy Snów", ale nie mogę tego znaleźć. Czy wiecie może coś więcej na ten temat?

Edit: Już wszystko wiem. Chodziło o felieton w 59 numerze Kazetu. :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Sierpień 09, 2012, 01:06:25 pm

Kurcze, wydawało mi się, że kiedyś w tym wątku bodajże Tiall napisał coś o jakichś błędach w polskim wydaniu "Krainy Snów", ale nie mogę tego znaleźć. Czy wiecie może coś więcej na ten temat?

Edit: Już wszystko wiem. Chodziło o felieton w 59 numerze Kazetu. :smile:


Nawet Paulinie Braiter zdarzają się wpadki.


Ja nie wiem czy tu dawałem tego linka (na pewno dałem w Komix-Expressie).
42-minutowy wywiad z Braiter.
Dariusz: Jeśli jeszcze tego nie słuchałeś, to enjoy (http://bi.gazeta.pl/im/8/10643/m10643938.mp3)  :smile:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Sierpień 09, 2012, 01:12:05 pm
Nawet Paulinie Braiter zdarzają się wpadki.


Ja nie wiem czy tu dawałem tego linka (na pewno dałem w Komix-Expressie).
42-minutowy wywiad z Braiter.
Dariusz: Jeśli jeszcze tego nie słuchałeś, to enjoy (http://bi.gazeta.pl/im/8/10643/m10643938.mp3)  :smile:
Słuchałem. Paulina Braiter jest ok, ale za to Tomasz Kwaśniewski dość irytujący. :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Grudzień 12, 2012, 03:10:31 pm
Jeden z najświeższych "kąsków" wyłapanych z pre-orderów Amazona, a zarazem świetna wiadomość dla wszystkich (m.in mnie :)) stawiających Omnibusy nad Absolute'y: http://www.amazon.com/dp/1401241883/ (http://www.amazon.com/dp/1401241883/) :biggrin: (zakładam, że pojawi się też tom 2 kilka miesięcy później). Do tego ostatnio wydany "companion" pod postacią Death: Deluxe Edition HC i mamy zabrane najważniejsze historie z Sandmanverse w jednym z najlepszych (IMHO) możliwych formatów.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Matt@ w Grudzień 12, 2012, 03:27:23 pm
A Omnibusy DC nie są przypadkiem klejone?
[size=78%]http://www.youtube.com/watch?v=wjrMqu4s2Fg[/size]
Jeśli to prawda, to ja na pewno się nie skuszę na takie wydanie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Grudzień 12, 2012, 04:39:10 pm
Z tego co wiem - te nowsze (i grubsze) omnibusy DC (Invisibles, Infinite Crisis, New Teen Titans Vol. 2, New 52) są już szyte. Tak więc jest duża szansa, że tutaj będzie podobnie (tym bardziej, że to raczej grubas będzie).
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Koro w Styczeń 27, 2013, 09:41:51 am
Czy wiadomo coś o kolejnych wznowieniach Sandmana w HC przez Egmont? Trochę się te wznowienia wleczą, nie wiem czy nie przerzucić się na oryginały. Chciałbym w końcu przeczytać Sandmana w całości, na studiach nie było kasy, gdy kasa jest nie można kupić :)
A co do oryginałów, chciałem zapytać kolegów czy angielski którym jest napisany Sandman, jest ciężki czy raczej strawny? Poziom Moore'a czy raczej Kirkmana?  :smile:


Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Styczeń 27, 2013, 10:24:33 am
W tym roku pojawi się prequel sandmana - pewnie Egmont będzie chciał też to szybko u nas wydać. Może przy okazji przyśpieszy też reedycję HC. T. Kołodziejczy w ostatnich odpowiedziach na pytania czytelników zapowiedział utrzymanie wznowień tej serii - myslę, że można liczyć na jeden tom w drugiej połowie roku - w podanych zapowiedziach na pierwszą połowę roku pozycji tej nie ma (chyba będzie ze dwa lata od ostatniego tomu).
Na osłodę zacząłęm kolejny raz od początku lekturę wydanych u nas w reedycji tomów czekając na lutowe nowości (od końca grudnia brak ciekawych dla mnie pozycji na rynku i mam trochę czasu na ponowne lektury) - komiks nadal powale, co więcej przy kolejnym czytaniu wyłapuje się wiele przegapionych drobiazgów - wydaje się, że Gaiman miał opracowany od a do z plan całości już od pierwszego numeru - wiele pobocznych wydarzeń zrozumiałych jest dopiero przy znajomości całości. Na pewno komiks nie stracił na aktulalnośći tak jak ktoś tam kiedyś wspominał. Wciąż zachwyca.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Bartzzz87 w Styczeń 27, 2013, 06:55:44 pm
W tym roku pojawi się prequel sandmana


Wrzesień/październik jakoś tak.
Gaiman pisze (co jest zdecydowaną zaletą), a J.H. Williams III (Promethea i Batwoman) rysuje.
Oczekuję z niecierpliwością.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Styczeń 27, 2013, 07:06:25 pm
Wrzesień/październik to pewnie rozpoczną puszczanie zeszytów tej mini-serii (Before Sandman? :wink: ). Jakieś zbiorcze (pierwsze albo pełne - w zależności od tego jak bardzo rozwleką tę historię), pewnie najwcześniej w pierwszym kwartale 2014 (a w Polsce może w drugiej połowie przyszłego roku).

I oby tylko po jej ew. (czy raczej pewnym) sukcesie nikt w DC nie wpadł na pomysł regularnej serii z Sandmanem/Endless w ramach New 52  :shock:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Bartzzz87 w Styczeń 27, 2013, 07:37:46 pm
Nazwanie tej serii Before Sandman byłoby policzkiem dla Gaimana.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Styczeń 27, 2013, 10:40:00 pm
Nie no - zażartowałem sobie z tym Before, w nawiązaniu do wiadomo-czego :wink: . Prędzej będzie to jakieś Sandman: The Untold Story albo coś w tym stylu. W każdym razie dzięki temu, że Gaiman to pisze a sam koncept wydaje się interesujący - nie ma co się obawiać o jakość tej historii (no i DC będzie miało dobry powód, żeby dodać kolejny tom do kolekcji Absolute'ów :)).
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Bartzzz87 w Styczeń 27, 2013, 10:42:49 pm
Swoją drogą przeczytałem dotychczasowe Before sam-wiesz-co i muszę przyznać, że poziom jest utrzymany tylko w 2 tytułach.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Styczeń 27, 2013, 10:58:21 pm
Jeszcze nie czytałem (czekam na wydania zbiorcze, które mają wyjść za kilka miesięcy), ale z tego co widzę po recenzjach - najbardziej chwaleni są Minutemeni, Silk Spectre i Dr. Manhattan (+ew. Ozymandias - Jae Lee wymiata). Za to Nite Owl zbiera najtęższe baty ;)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Styczeń 28, 2013, 12:04:43 pm
I oby tylko po jej ew. (czy raczej pewnym) sukcesie nikt w DC nie wpadł na pomysł regularnej serii z Sandmanem/Endless w ramach New 52  :shock:
Nie mogą. "Sandman" jest creator owned.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Styczeń 28, 2013, 12:21:34 pm
"Sandman" jest creator owned.
Przypomnę nieśmiało, że mieliśmy serię "Dreaming", która była dalszym ciągiem "Sandmana" pisanym przez kogoś innego. Mieliśmy też cykl miniserii: "Sandman Presents"
Historia Sandmana - tego Sandmana jest zakończona, bo [SPOILER jak 150:] bohater umarł, ale bawienie się postaciami stworzonymi przez Gaimana wchodzi w grę. Jedynym, co powstrzymuje potencjalnych chętnych do zabawy, jest to, że to ustrojstwo bez wkładu w postaci Gaimana nie działa najlepiej.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Styczeń 28, 2013, 12:34:30 pm
Oj, rzeczywiście - nie mam racji - w tamtych czasach autorzy nie mieli jeszcze pojęcia, żeby zabezpiczeyć swoje dzieł, przed zakusami tych chciwych wydawców. Prawa do serii ma w istocie DC, a nie Gaiman, ale z tego co wiem, nie do wszystkiego. Na przykład postać Death, z tego co się orientuje, należy do jej twórcy i aby móc jej "używać" jej autor musi wyrazić zgodę.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Styczeń 28, 2013, 02:00:30 pm
. Na przykład postać Death, z tego co się orientuje, należy do jej twórcy i aby móc jej "używać" jej autor musi wyrazić zgodę.
Lobo's Back, Lucyfer, Madame Xanadu - wygląda na to, że autor wyraża zgodę dość chętnie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Styczeń 28, 2013, 03:45:23 pm
... bo Vertigo Karen Beger to była jedna, wielka komiksowa rodzina, a nie korpo, gdzie każdy łypie, jakby tylko dosrać koledze z boksu obok :)

No i do tej wyliczanki warto dodać dość bezprecedensowy przypadek "Action Comics".

Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: noorman23 w Luty 03, 2013, 08:03:26 am
Na allegro własnie pojawiła się aukcja pierwszego Sandmana Sen sprawiedliwych http://allegro.pl/sandman-sen-sprawiedliwych-bcm-i3000330411.html (http://allegro.pl/sandman-sen-sprawiedliwych-bcm-i3000330411.html) Ja już mam ale może komuś się przyda  :biggrin:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: westchnienie w Luty 03, 2013, 01:18:48 pm
Dodam, że faktu, iż tylko sygnowane przez Gaimana Sandmany dobrze się sprzedają, nie należy wiązać ze słabą sprzedawalnością Sandmanów w ogóle  :doubt:

Zaś to, że tylko Mike Carey odważył się na zilustrowanie najważniejszej i kluczowej dla Gaimana obok Władcy Snów postaci, jaką był Lucyfer, jest jedynie stratą dla innych, za przeproszeniem, popłuczynowych podserii. Bestsellerowość Lucyfera widać i w Polsce (niedawno ukazało się wznowienie I tomu).

Nie mogę się doczekać "zerówki" Sandmana © by Gaiman  :biggrin:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Luty 24, 2013, 05:56:48 pm
"Śnienie: Przez bramy z rogu i kości" - trade drzemał sobie cichutko u mnie na półce przez ponad cztery lata, a pobudkę zrobiłem mu głównie z powodu rozmów z córką o "Sandmanie", na zasadzie: o, mam tu jeszcze taki komiks rozgrywający się w tym świecie, przeczytam go, a potem podrzucę ci na biurko... No cóż, zapomniałem, że życie miłośnika komiksu potrafi nieźle zaskakiwać i pewne rzeczy trzeba potem zweryfikować... Przede wszystkim album jest znakomity - dzięki fabule, rysunkom, psychologicznej prawdzie i sporej dawce mroku powstała komiksowa zawiesina, w którą czytelnik zapada się na długo. Nie jest to żadne tanie psychologizowanie po Gaimanie (wiem, może zabrzmiało to trochę niesprawiedliwie, ale ostatnio wynudziłem się i nazżymałem przy innej zaległości, czyli "Arlekinie i walentynkach"), do tego uważam, że żaden tom "Sandmana" nie był tak dobry jak "Przez bramy z rogu i kości".
Niemniej zdecydowałem, że córce podrzucę ten komiks dopiero za pewien czas...
   
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Luty 24, 2013, 09:15:00 pm
Zgadzam się z powyższą opinią. Wspomniany tytuł znakomicie wkomponowuje się w klimat pierwotnego cyklu, znacznie płynniej niż "Lucyfer" (przy czym nie jest to zarzut wobec Careya, który miał pełne prawo podążać autorską ścieżką). Ponadto bardzo udane nawiązania do mitologii Swamp Thinga (Arcane etc.). Żałuję, że Egmont nie kontynuował tej serii mimo, że na spolszczenie czeka jeszcze co najmniej jeden tom:

 http://www.dcindexes.com/database/comic-details.php?site=dc&comicid=9482 (http://www.dcindexes.com/database/comic-details.php?site=dc&comicid=9482)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 24, 2013, 10:02:30 pm
"Dreaming" to 60 odcinków serialu on-going, z którego w USA opublikowano tylko dwa TPB, gdyby Egmont opublikował oba, rozmaici madrale i tak by narzekali, że nie opublikował wszystkiego. Poza tym, weżcie pod uwagę panowie fakt, że przemawia przez Was sentyment. Recenzja tego komiksu na gildii miażdżąca. A pod recenzją brak komentarzy tych, którzy uwazają, że recenzent racji nie miał. Lepiej jest pochwalić komiks pięć lat po tym jak został wydany niż nie pochwalić go wcale. Ale narzekać po pięciu latach na Egtmont za to, że nie kontynuował wydawania czegoś, czego nikt nie chwalił, to już przesada.

Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Luty 25, 2013, 09:01:43 am
Z tego co pamiętam były też i pochlebne opinie, choć niekoniecznie na Gildii. Ja bym na ten dodatkowy zbiór raczej się nie obraził.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 25, 2013, 04:30:29 pm
Ja bym na ten dodatkowy zbiór raczej się nie obraził.
Ja sobie ten dodatkowy zbiór kupiłem po angielsku i poczułem niedosyt, który próbowałem zaspokoić kupując to wszystko, co nie znalazło sie w TPB. Mam komplet odcinków "Dreaming" i muszę powiedzieć dwie rzeczy:
1. To nie jest "Sandman"
2. Nadal czuję niedosyt.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Luty 25, 2013, 08:05:19 pm
Ja sobie ten dodatkowy zbiór kupiłem po angielsku i poczułem niedosyt, który próbowałem zaspokoić kupując to wszystko, co nie znalazło sie w TPB. Mam komplet odcinków "Dreaming" i muszę powiedzieć dwie rzeczy:
1. To nie jest "Sandman"
2. Nadal czuję niedosyt.
Czy w takim razie możesz definitywnie potwierdzić, że "Przez bramy z rogu i kości" - w całości bądź częściowo - to najlepsze, co przytrafiło się serii "Śnienie"? To by mnie znacznie pocieszyło. :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 25, 2013, 11:53:49 pm
Czy w takim razie możesz definitywnie potwierdzić, że "Przez bramy z rogu i kości" - w całości bądź częściowo - to najlepsze, co przytrafiło się serii "Śnienie"? To by mnie znacznie pocieszyło. :)
Nie wiem, która odpowiedź byś wolał, więc udzielę dwóch: Jest to bardzo dobrze wybrany tom (lepszy od poprzedniego), zawierający opowieści, które można przeczytać bez poczucia, że coś musiało być wcześniej i coś musi być potem. I jest tu historia, po przeczytaniu której Gaiman stwierdził, że nie będzie się wtracał w to, co w serii będzie, bo Caitlin Kiernan stworzyła coś oryginalnego i ma prawo to rozwinąć po swojemu. No i ona [tu się zaczyna odpowiedź druga] tę historię rozwinęła.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Luty 26, 2013, 03:37:57 pm
Nie wiem, która odpowiedź byś wolał, więc udzielę dwóch: Jest to bardzo dobrze wybrany tom (lepszy od poprzedniego), zawierający opowieści, które można przeczytać bez poczucia, że coś musiało być wcześniej i coś musi być potem. I jest tu historia, po przeczytaniu której Gaiman stwierdził, że nie będzie się wtracał w to, co w serii będzie, bo Caitlin Kiernan stworzyła coś oryginalnego i ma prawo to rozwinąć po swojemu. No i ona [tu się zaczyna odpowiedź druga] tę historię rozwinęła.
No cóż, raczej jestem niepocieszony... :)
Zajrzałem z ciekawości na Wikipedię (http://en.wikipedia.org/wiki/Caitl%C3%ADn_R._Kiernan (http://en.wikipedia.org/wiki/Caitl%C3%ADn_R._Kiernan)) - ta Kiernan to bez wątpienia niebanalna postać. Trochę inaczej odbieram teraz "Pamiątki" oraz "Nieżyczliwość innych".
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Marzec 14, 2013, 10:12:00 pm
Czy ktoś wie coś o najbliższych wydaniach Sandmana w twardych oprawach?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Marzec 24, 2013, 02:26:23 pm
Przeczytałem właśnie Porę Mgieł, a nie tak dawno Krainę Snów i mam 2 uwagi, którymi chciałbym sie podzielić.
Pierwsza to sprawa numeracji stron, wspomniałem juz o tym w wątku "Egmont", ale dalej nie mogę sie ocząsnąć. Chodzi mianowicie o to, że poczynając od Krainy Snów (w 2 pierwszych tomach HC, ani w I wydaniach Sandmana SC tego nie było) Egmont zaczął w ohydny sposób, w obrzydliwych kwadratach numerować strony. Nie wiem co za geniusz w Egmoncie podjął taką decyzję, ale zgaduję, że ktoś kto zupełnie nie zna się na komiksach. Od biedy mogę zrozumieć dyskretne numerowanie stron na tych kartkach gdzie rysunki kończą się powyżej numeru strony i tło strony jest białe - nie pochwalam, nie podoba mi się to (wolałbym żeby nie było w ogóle nuemerów stron) i sam bym tego nie zrobił, ale to jeszcze nie wygląda strasznie (chociaż nawet w takich wypadkach, zamiast dyskretnej numeracji Egmont walnął wielkie numery stron w jakichś durnych kwadratach). Natomiast jakis !@#$ walnął te obrzydliwe białe kwadraciki z numerami nawet tam gdzie tło całej strony jest czarne; mało tego, w niektórych przypadkach numery stron są wręcz umieszczone na rysunkach (tam gdzie rysunki obejmują również dolny skraj strony). Jakieś kompletne nieporozumienie. Nie wiem, czy ktoś jeszcze zwrócił na to uwagę i również go wzburzyłoczy tylko ja jestem taki nadwrażliwy :smile: A może ktoś z Egmontu (p. Kołodziejczak?) już wypowiadał się o tej sprawie kiedyś?
Druga sprawa to pochwała dla Egmontu. Poszperałem trochę na necie i okazało się, że Egmont od Domu Lalki używa remasterowanych kolorów (tych z wersji z absolute sandman). O ile sama zmiana/ remasterowanie kolorów często jest sprawą delikatną i kontrowersyjną (kolory często sa zupełnie inne, można się zastanawiać czy zmiany nie powinny być bardziej subtelne) o tyle uważam, że dla wersji z papierem kredowym jest to dobre rozwiązanie ponieważ oryginalne kolory nie wyglądają najlepiej na kredzie... może niekoniecznie rozwiązanie DOBRE (bo tak jak mówiłem stare kolory miały swój niepowtarzalny klimat), tym niemniej LEPSZE niż powielanie kolorów z oryginału, bo one na kredzie wyglądaja wg mnie po prostu źle (to moje spostrzeżenie, ale Gaiman pisał to samo w swoim komentrzu do absolute Sandman). Uważam, że jeżeli stare kolory - to na odpowiednim papierze (np. takim w jakim były wydane SC), a jeżeli kreda to kolory lepiej dopasować do tego "nośnika". Poza tym stare kolory były już drukowane w SC więc dobrze, że HC mają nową wersję.
Co do kolorów mam jeszcze taką uwagę, że o ile pierwsze 2 czy 3 tomy w wersji remasterowanej bardzo się różnią kolorystyką od oryginału (np. zamek Pożądania o ile lepiej wygląda w nowszej wersji!) o tyle od tomu 4 te zmiany są dużo mniejsze (mówię na podstawie kilku paneli Pory mgieł, które przejrzałem) i bardziej subtelne - nie wynika to jednak raczej z tego, że koloryści postanowili dokonywać mniejszych zmian od tomu 4, ale raczej stąd, zę mniej więcej od numerów z tomu 3-4 poprawiło się kolorowanie oryginałów i obecni remasterzy nie widzieli potrzeby tak dużych zmian (taki wniosek można wysnąc z uwagi Gaimana, który pisał, że numery z pierwszych 2-3 tomów były od początku nienajlepiej pokolorowane).
W kontekście powyższego tym bardziej szkoda, że Preludia i Nokturny nie doczekały się remasterowanej wersji kolorów i były tam użyte jeszcze stare kolory... może kiedyś...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 24, 2013, 04:40:13 pm
Poszperałem trochę na necie i okazało się, że Egmont od Domu Lalki używa remasterowanych kolorów (tych z wersji z absolute sandman)...
W kontekście powyższego tym bardziej szkoda, że Preludia i Nokturny nie doczekały się remasterowanej wersji kolorów i były tam użyte jeszcze stare kolory... może kiedyś...

Nie okazało się, tylko wszyscy już daaawno o tym wiemy.
Co do drugiej sprawy, czyli użycia nowych kolorów również w Preludiach, to niestety Cię rozczaruję. Egmont już dwa razy wydał ten tom w HC (i raz wcześniej w dwóch tomach SC, czyli razem już trzy wydania). Pytałem o to szefa wszystkich szefów wydawnictwa Egmont przed trzecim wydaniem tego komiksu (albo przed dodrukiem tomu drugiego, bo niektórzy tak nazywają trzecie wydanie) i odpowiedział, że Egmontowi nie opłaca się zakup nowej wersji kolorystycznej Preludiów.

Czyli będziemy mieli w PL (jak już wyjdą tomy 6-10 w HC) 9 tomów w nowej wersji kolorystycznej i jeden w starej. To tylko pokazuje jak wieśniackim wydawnictwem jest Egmont ;) :P
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Marzec 30, 2013, 07:25:33 pm
Cytuj
Nie okazało się, tylko wszyscy już daaawno o tym wiemy.
No tak, czyli okazuije się, że bezcolowo spędziłem chyba z ponad godzinę na szukaniu tych informacji i porównywaniu wersji  :roll:
...no tak, zakładam że w najbliższym czasie 3. reedycja Preludiów (taka z nowymi kolorami) raczej nie wchodzi w grę  :smile: . ...może jak ok. 2035 skońćzą wydawać Sandmana w HC coś w tej sprawie się ruszy :wink:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: jerzydziki w Marzec 30, 2013, 08:33:52 pm
Cytuj
Czy ktoś wie coś o najbliższych wydaniach Sandmana w twardych oprawach?

Na ostatnim MFK Tomasz Kołodziejczak zapytany podczas spotkania o reedycje w HC powiedział (cytat z pamięci): "My tę serię skończymy. Tylko trochę to potrwa".
Kolejne tomy będą ukazywać się rzadko i nie liczyłbym na poprawę sytuacji. Spowodowane jest to słabą/powolną sprzedażą tych wznowień. Niestety, trzeba się uzbroić w cierpliwość.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 30, 2013, 10:03:12 pm
Żeby się Gaiman nie sprzedawał?  :shock: :???: :roll:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Marzec 30, 2013, 10:59:37 pm
Żeby się Gaiman nie sprzedawał?  :shock: :???: ??: :roll:
On już się dawno sprzedał  :cool:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 30, 2013, 11:17:26 pm
Dla mnie Gaiman to tylko Sandman i Czarna Orchidea. Egmont sam obrzydził go czytelnikom, wydająć Gaimana w każdej postaci. Ale tego Sandmana HC szkoda.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 31, 2013, 12:01:23 am
Większość komiksów Gaimana jest świetna. Księgi magii chociażby, albo komiksowe Morderstwa i tajemnice.


Inna sprawa, że seria o Morfeuszu to nie jest jeden komiks/jedna historia, tak naprawdę. Śmieszy mnie jak ktoś traktuje sprawę, że Gaiman to tylko Sandman.
Sandman to 5 znakomitych długich historii, każda w innym klimacie (komiks drogi, obyczajówka, horror..): Preludia i nokturny, Dom lalki, Pora mgieł, Zabawa w ciebie, Ulotne życia + 3 rewelacyjne zbiory opowiadań: Kraina snów, Refleksje i przypowieści, Koniec światów (i jeszcze do tego krótkie opowiadania z innych zbiorków, np. w Domie lalki)  + genialne połączenie wszystkich wątków w bardzo grubym tomiszczu (Panie Łaskawe) i + obyczajowy epilog, o spokojnym, subtelnym klimacie (Przebudzenie).


To nie jest jedna dłuuuga historia w jednym klimacie, która ciągnie się przez 10 tomów. To nie jest Władca pierścieni, czy Pieśń lodu i ognia, że niby tomy, ale jednak sztuczny podział). Każdy tom ma swój początek i koniec i może być traktowany, jako odrębna historia (poza oczywiście Paniami, które łączą wątki).


Sandman to 10 znakomitych osobnych komiksów. To niemal tak, jakby Alan Moore połączył w całość w jakimś albumie historie z V jak V, Strażników, Prosto z piekła i tak dalej. I byście mówili, że Moore to tylko...(tu sobie wstaw tytuł połączenia jego komiksów).


Sandman to 10 komiksów i każdy jest na wysokim poziomie. Także nawet gdyby Gaiman stworzył tylko Sandmana, miałby na koncie 10 wybitnych komiksów, na poziomie tych Moore`a. I tak to wygląda.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Johnson w Kwiecień 09, 2013, 01:15:58 pm
Mój pierwszy post - więc witam wszystkich serdecznie. Wypada, na wstępie, coś o sobie powiedzieć, tak więc: mężczyzna rasy białej, podchodzący pod trzydziestkę, mieszkaniec miasta nad Brdą. Komiksy czytam całe życie, a mój pierwszy post musiał pojawić się właśnie w tym temacie, gdyż Sandman jest najlepszym komiksem/serią, która miałem do tej pory przyjemność przeczytać. Sam Sandman to temat raczej mało aktualny, w sensie żeby pogadać sobie o fabule (Sandman #0 to z pewnością zmieni), a nie o tym czy wychodzi nowe wydanie HC PL. Także, cholernie żałuje, że ongiś nie załapałem się na dyskusję, którą prowadzili panowie N.N. i reston na temat originu Nieskończonych. Przeglądałem niedawno cały ten wątek i naprawdę z ogromną przyjemnością czytało mi się Wasze wypowiedzi. Takie dyskusje na sensowne, źródłowe argumenty już wyginęły, a jeśli nie, to na pewno są gatunkiem zagrożonym.


Co do tematu, uwielbiam wszystkie tomy. "Preludia i Nokturny" troszkę mniej niż inne, a jeśli ktoś by mi przystawił lufę do skroni i kazał wybierać najlepszy, to byłby to chyba tom pt. "Koniec Światów". Zresztą, do wszystkich albumów wracam co jakiś czas. Dodam jeszcze, że mam Sandmany egmontowskie, które kupowałem na bieżąco kiedy wychodziły, wszystko o Nieskończonych w naszym języku oraz kilka spin-offów amerykańskich.


Co do prequela Sandmana, to kiedy usłyszałem tą wiadomość to aż mi serce podskoczyło. Komiksowy news roku, dla mnie z pewnością. Nawet, powiedziałbym, taki news pięciolecia albo i szerszy. Oczekuję z zainteresowaniem i niepokojem. Obym tylko się nie przeliczył.


Miałbym także dwa pytania (miałbym więcej, ale nie będę odgrzewał starego sandmanowego kotleta) - jedno krótkie, drugie dłuższe:


1. Czy ktoś może ma jeszcze gdzieś na dysku (jakimś linkiem do strony tez nie pogardzę) posłowie do "Refleksji i Przypowieści" pomyłkowo pominięte w polskim wydaniu? Najlepiej w języku polskim, ale może być i angielski.


2.
a). Run Morrisona w Justice League of America, zeszyty numer 22-23 - czyli historia ze Starro, w której pojawia Daniel - biały Sandman. Ratuje on pewnego chłopca o imieniu Michael Haney. Moje pytanie brzmi: kto to jest i jaki ma on związek z Danielem? Pojawiał się on może w jakimś spinoffie albo gdzieś? Ja go nie kojarzę...




b). Ostatnia strona tej historii, widzimy siedzącego Daniela, który mówi sam do siebie "The debt you owed that little universe is now repaid, Morpheus." Jaki dług, o co chodzi?


c). W tej samej scenie widać skrzynie Morfeusza z różnymi pamiątkami, uwięzionym Azazelem itd. Widać też czaszkę Koryntczyka, a jak wiadomo Morfeusz użył jej do stworzenia drugiej wersji Corynthiana. Czy umieszczenie czaszki w skrzyni to błąd scenarzysty lub rysownika? Czy może Koryntczykowi się umarło w międzyczasie i czacha ponownie trafiła do kufra?


Ech... i tak nikomu zapewne nie będzie chciało się odpowiadać na takie "nowości", ale i tak pozdrawiam wszystkich, którzy przebrnęli przez tego posta, heh.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 09, 2013, 02:17:06 pm
Boję się tej zerówki. Co zostało zakończone, niech zostanie nietknięte. Chyba, że Gaiman naprawdę ma zamiar znowu wejść na szczyt swych umiejętności, wtedy niech będzie.
Inna sprawa, że jego piaskownica, jego łopatka i jego grabki.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Kwiecień 09, 2013, 03:04:52 pm


c). W tej samej scenie widać skrzynie Morfeusza z różnymi pamiątkami, uwięzionym Azazelem itd. Widać też czaszkę Koryntczyka, a jak wiadomo Morfeusz użył jej do stworzenia drugiej wersji Corynthiana. Czy umieszczenie czaszki w skrzyni to błąd scenarzysty lub rysownika? Czy może Koryntczykowi się umarło w międzyczasie i czacha ponownie trafiła do kufra?

O ile dobrze pamiętam, w finale "Dreaming" Koryntczyk był cały i zdrowy. I raczej watpię, by mógł on zostać unicestwiony w obrębie jakiejś innej opowieści.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Vesol w Kwiecień 28, 2013, 09:44:54 am
mam prośbę
czy mógłby ktoś Wycięte
po latach zauważyłem że mam wybrakowane wydanie ...
 
Bez względu na przesłanki, nie propagujemy tu skanowania komiksów.
Papa Emeryt
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Kwiecień 28, 2013, 01:49:43 pm

 Bez względu na przesłanki, nie propagujemy tu skanowania komiksów.
Papa Emeryt

Och, to już okrucieństwo nie-do-przyjęcia. Mamy wszak do czynienia z sytuacją, w ktorej Vesol kupił legalnie komiks, przekonał się (po pewnym czasie), że jest on wybrakowany i prosi o pomoc w wypełnieniu tego braku. Jego błąd polega na tym, że nie napisał, ilu stron mu brakuje w jego wydaniu "Pań Łaskawych". Podejrzewam, że kilku.
Ja tu nie widzę zachęty do piractwa, a jedynie prośbę o pomoc, wysłaną przez kogoś, kto woli mieć na półce wybrakowany komiks (uzupełniony domowym sposobem) niż nie mieć go wcale.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: hans w Kwiecień 28, 2013, 01:52:13 pm
Emeryt, może wytłumaczysz nam dlaczego nie propagujemy skanów? Bo do tej pory myślałem, że chodzi o walkę z piractwem (czyli czytaniem komiksów, za które się nie zapłaciło).
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Miły90 w Czerwiec 09, 2013, 08:06:15 am
Temat komiksu  faktycznie już nie tak emocjonujący  jak w latach kiedy sandmana wydano w Polsce pierwszy raz i wyczekiwano każdego kolejnego tomu  jak zauważył Johnson. Pozwolę jednak dodac swoje parę groszy. Sandman jest na pewno komiksem trudnym do przebrnięcia przez swoją wartstwę graficzną, chociaż nie wszystkie tomy są odtraszające, ale pierwsze mogą  być szczególnie odpychające dla ludzi, którzy nie wyznaja zasady, że warto siedzieć nad komiksem który ma kiepskie rysunki z powodu scenariusza.  Sam pamiętam jak przeraził mnie "Sen sprawiedliwych" i "Nadzieja w piekle" w kwestii rysunków. Na pewno to co przytrzymało mnie przy tym komiksie to fakt, jak fenomenalnie wykorzystuje on wszelkie religiie, mitologie,  nawiązania kulturowe i baśnie tworząc jedno niesamowite uniwersum. No i jeszcze fakt, jak oryginalnie przedstawiono częśc postaci, też jest dla mnie naprawdę godny podziwu. Na przykład śmierć, która jest autentycznie jedną z najabardziej orygnialnych wizji śmierci w kulturze i do tego naprawdę wywołuje w człowieku sympatiię a nie strach.

Na pewno nie jest to seria obok, której można przejść obojętnie, można ją pokochać albo znienawidzieć. Wszystko jest  zależne od tego czy jest się w stanie przeskoczyc archaiczne rysunki, poza tym spotkałem się też z takmi moim zdaniem dość zabawnymi opiniami jakoby, Sandman miał fajną oprawę graficzną, ale za to kiepski scenariusz i to kreska była jego główna siłą . Co jak co ale nikt mi nie wcisnie kitu, że np   piekło w "Nadziei w Piekle"  jest ładnie narysowane :wink:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 09, 2013, 08:48:27 am
Co jak co ale nikt mi nie wcisnie kitu, że np   piekło w "Nadziei w Piekle"  jest ładnie narysowane :wink:
Byłem kiedyś w kinie (na filmie "Marsjanie atakują"). Przede mną siedziała para młodych ludzi. I w pewnym momencie ona powiedziała do niego: "Chyba nie zamierzasz oglądać do końca tego gówna". Podziwiałem go, bo przez kilkanaście sekund się wahał, zanim wstał i wyszedł razem z nią.
Twój argument jest dokładnie tego samego typu.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Miły90 w Czerwiec 09, 2013, 08:56:08 am
Byłem kiedyś w kinie (na filmie "Marsjanie atakują"). Przede mną siedziała para młodych ludzi. I w pewnym momencie ona powiedziała do niego: "Chyba nie zamierzasz oglądać do końca tego gówna". Podziwiałem go, bo przez kilkanaście sekund się wahał, zanim wstał i wyszedł razem z nią.
Twój argument jest dokładnie tego samego typu.

To by była dobra odpowiedz gdybym napisał że sandman jest totalnym gównem,  że całkowice go przekreślam z powodu takiej a nie innej kreski a nigdzie tak nie napisałem  :doubt: Rysunki w części albumów  są na dzisiaj bardzo  arachiczne i to jest fakt.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 09, 2013, 09:23:39 am
To by była dobra odpowiedz gdybym napisał że sandman jest totalnym gównem,  że całkowice go przekreślam z powodu takiej a nie innej kreski a nigdzie tak nie napisałem  :doubt: Rysunki w części albumów  są na dzisiaj bardzo  arachiczne i to jest fakt.
Nie komentowałem tego, co napisałeś o "Sandmanie", ale sposób, w jaki wykluczasz możliwość akceptacji stanowiska kogoś, kto ma inne zdanie.
W komiksach nie ma czegoś takiego jak "archaiczne rysunki". Rysunki się nie starzeją. Twórcy rysują, jak chcą, odwołując się do różnych konwencji, także takich, jakie były popularne kilkadziesiąt lat temu. Np. Hempel w "Paniach Łaskawych" stylizuje warstwę graficzną na rysunki secesyjne, czyli odwołuje się do konwencji sprzed stu lat. I to jest fakt.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Miły90 w Czerwiec 09, 2013, 10:44:16 am
Nie komentowałem tego, co napisałeś o "Sandmanie", ale sposób, w jaki wykluczasz możliwość akceptacji stanowiska kogoś, kto ma inne zdanie.
W komiksach nie ma czegoś takiego jak "archaiczne rysunki". Rysunki się nie starzeją. Twórcy rysują, jak chcą, odwołując się do różnych konwencji, także takich, jakie były popularne kilkadziesiąt lat temu. Np. Hempel w "Paniach Łaskawych" stylizuje warstwę graficzną na rysunki secesyjne, czyli odwołuje się do konwencji sprzed stu lat. I to jest fakt.

Wyraziłem swoja subiektywną ocenę, którą posiada każdy człowiek, bo gusta to sprawa subiektywna. Ngdzie nie nawoływałem do diżhadu przeciw takiej formie komiksu, po prostu wyraziłem swoją opinię. Logiczne, że dany sposób rysunku może mi się kojarzyć ze straszymi stylami rysowania.  Rozumiem, że mogłeś zaregować irytacją na to co napisałem, bo wyraziłem swoją  opinię na temat" Nadziei w piekle" jakbym uważał się za człowieka, który posiada więdzę ostateczną i oświeconą w  i nie mógł zakceptować tego, że ktoś lubi co innego niż ja. Tak nie jest, po prostu zle ubrałem to  w słowa i zabrzmiało to jak zabrzmiało.


Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 09, 2013, 11:53:20 am
Wyraziłem swoja subiektywną ocenę, którą posiada każdy człowiek, bo gusta to sprawa subiektywna. Ngdzie nie nawoływałem do diżhadu przeciw takiej formie komiksu, po prostu wyraziłem swoją opinię. Logiczne, że dany sposób rysunku może mi się kojarzyć ze straszymi stylami rysowania.  Rozumiem, że mogłeś zaregować irytacją na to co napisałem, bo wyraziłem swoją  opinię na temat" Nadziei w piekle" jakbym uważał się za człowieka, który posiada więdzę ostateczną i oświeconą w  i nie mógł zakceptować tego, że ktoś lubi co innego niż ja. Tak nie jest, po prostu zle ubrałem to  w słowa i zabrzmiało to jak zabrzmiało.



Jaka irytacja? Jaki dżihad?
Czytając Twoją wypowiedź, zauważyłem, że sformułowałeś ją tak, by wykluczyć wszelką rozmowę na temat, ktory poruszyłeś. Żeby łatwiej było zrozumieć, o co mi chodzi, podałem nawet barwny (i dość zabawny) przykład z życia.
Czytając Twoją drugą wypowiedź zauwazyłem, że sugerujesz w niej jakoby rysunki komiksowe się starzały i to tak szybko, że po dwudziestu paru latach wyglądają archaicznie. Zaprotestowałem przeciwko takiej tezie, bo jest ona po prostu nieprawdziwa. Ale przykład, ktory podałem, raczej popiera Twoje stanowisko niż się z nim spiera (Hempel stylizował rysunki w "Sandmanie" na staroświeckie).
Nie próbuję powiedzieć, że nie masz prawa mieć względem "Sandmana" odczuć, jakie masz. Nie atakuję. Nawet nie próbuję się z Tobą kłócić. Szanuję Twoją subiektywną opinię. Proszę tylko, zebyś przy jej wyrażaniu nie pisał rzeczy nieprawdziwych (teza o archaicznych rysunkach) i nie określał ludzi mających inne zdanie jako "wciskaczy kitu". I tyle.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Miły90 w Czerwiec 09, 2013, 12:25:00 pm

Jaka irytacja? Jaki dżihad?
Czytając Twoją wypowiedź, zauważyłem, że sformułowałeś ją tak, by wykluczyć wszelką rozmowę na temat, ktory poruszyłeś. Żeby łatwiej było zrozumieć, o co mi chodzi, podałem nawet barwny (i dość zabawny) przykład z życia.
Czytając Twoją drugą wypowiedź zauwazyłem, że sugerujesz w niej jakoby rysunki komiksowe się starzały i to tak szybko, że po dwudziestu paru latach wyglądają archaicznie. Zaprotestowałem przeciwko takiej tezie, bo jest ona po prostu nieprawdziwa. Ale przykład, ktory podałem, raczej popiera Twoje stanowisko niż się z nim spiera (Hempel stylizował rysunki w "Sandmanie" na staroświeckie).
Nie próbuję powiedzieć, że nie masz prawa mieć względem "Sandmana" odczuć, jakie masz. Nie atakuję. Nawet nie próbuję się z Tobą kłócić. Szanuję Twoją subiektywną opinię. Proszę tylko, zebyś przy jej wyrażaniu nie pisał rzeczy nieprawdziwych (teza o archaicznych rysunkach) i nie określał ludzi mających inne zdanie jako "wciskaczy kitu". I tyle.

Już zrozumiałem, że po prostu nie popisałem się kulturą wobec ludzi, którzy mogą mieć zupełnie inne odczucia względem rysunku, który nie jest w moim guście a dla nich może być kliamtyczny i dobry. Co się tyczy rysunku stylizowanego na straroświecki, nie twierdzę też, że jeśli ktoś upatrzył sobie taki styl nie ma prawa w nim współcześnie rysować. Co wiecej na temat samego Sandmana dodam, że są też tomy w których rysunek przypadł mi do gustu choćby "Przebudzenie" lub "Panie Łaskawe"
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Johnson w Czerwiec 14, 2013, 09:37:53 pm
Ja tam zawsze myślałem, że rysunki w Sandmanie były po prosty bardzo niekomercyjne i odstraszały niedzielnych komiksiarzy od sięgnięcia po ten tytuł. Przynajmniej na początku.


W czasach kiedy czytałem Sandmana po raz pierwszy, byłem bardzo cięty na pozerstwo i wszelkiego rodzaju komercję.


A tak ogólnie, to takie "dopasowywanie" rysowników do swoich historii przez Gaimana, jak na przykład Milo Manarę do historii o Pożądaniu w tomie ENDLESS NIGHTS albo Shawna McManusa do A GAME OF YOU uważam za przegenialne.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Lipiec 08, 2013, 10:13:37 pm
Vertigo zdradziło nieco więcej na temat nowego Sandmana (co to się będzie nazywał "Sandman: Overture") i zapowiedział kilka nowych serii. Niewiele wiadomo, ale pewnikiem więcej informacji pojawi się w San Diego. Więcej - na Kolorowych! (http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2013/07/1234-trans-atlantyk-211-ofensywa-vertigo.html)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: pa3ck w Lipiec 10, 2013, 11:49:41 am
Czy ktoś się orientuje czy planowane są kolejne tomy Sandman-a w twardej oprawie ? Wyszło pięć tomów, które pokrywają się z dziewięcioma tomami w miękkiej oprawie, a jest ich chyba 17.

Z góry dzięki za odpowiedź.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Lipiec 10, 2013, 11:53:30 am
Z Egmontu? Tak, będą. W ostatniej serii odpowiedzi na Alei Kołodziejczak mówił, że chce kontynuować reedycje. Choć mówił też, że wzniowienia bardzo słabo sobie radzą.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: pa3ck w Lipiec 10, 2013, 11:57:28 am
Z Egmontu? Tak, będą. W ostatniej serii odpowiedzi na Alei Kołodziejczak mówił, że chce kontynuować reedycje. Choć mówił też, że wzniowienia bardzo słabo sobie radzą.

Tak, z Egmontu. To im trochę poprawię statystyki bo zamierzam kupić pozostałe 4 tomy ( pierwszy już kupiony ) oraz jeśli wyjdą nowe to oczywiście je również.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: YohnJossarian w Lipiec 10, 2013, 05:29:41 pm
Ja mam nadzieję, że w ogóle nowi komiksiarze (choćby ci wytworzeni przez WKKM) poprawią te statystyki i reedycja zostanie dokończona szybciej, niż to T. Kołodziejczyk zakłada.
"Sandman" to jeden z najlepszych i najważniejszych komiksów w historii i warto o tym pamiętać. Jeśli ktoś zaczyna kupować komiksy, to prędzej czy później staje przed decyzją o zakupie tego tytułu. A w przeciwieństwie do wielu innych komiksów "must have", ten jest ciągle, bezproblemowo dostępny.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: gabor2 w Lipiec 10, 2013, 08:17:52 pm
Ja już kilkakrotnie przekonywałem samego siebie, żeby sięgnąć po ten komiks, ale jakoś nie mogę się przełamać. Waham się, już przeglądam w sklepach www, później patrze na przykładowe plansze i jakoś nie zachęcają mnie do kupna. Potem, jak już mimo wszystko chce chce kupić, to pojawia się problem kilku wydań, różne tytuły, serie poboczne, czy kupić tylko 1 część i się przekonać, czy od razu całą serię? No i ostatecznie rezygnuję  :???:  Może następnym razem jednak już ostatecznie się przełamię.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Lipiec 10, 2013, 08:24:18 pm
Tak właśnie zrób. Kup pierwszy tom, ewentualnie pierwsze dwa, jak po nich seria nie podejdzie ci, to nie ma sensu się zmuszać.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: YohnJossarian w Lipiec 10, 2013, 09:14:19 pm
Dokładnie, olej serie poboczne, nie są do niczego potrzebne, a i poziomem daleko im do właściwej serii. Kup Preludia i Nokturny, a jak nie podejdzie, to sprzedaj na allegro i po problemie. Stracisz najwyżej te 10 czy 15 zł. Ale spróbuj, bo to jest taka seria, że warto przynajmniej spróbować.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 10, 2013, 09:16:12 pm
To Sandman może komuś nie podejść?  :shock:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: YohnJossarian w Lipiec 10, 2013, 09:20:42 pm
To Sandman może komuś nie podejść?  :shock:

Nie ma takiej rzeczy, która podobałaby się wszystkim.

Dla tych, co od niedawna i ominęła ich Sandmanomania. Był niedawno (3 lata temu) taki kontrowersyjny wątek - http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,31643.msg1095946.html#msg1095946 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,31643.msg1095946.html#msg1095946)
gdzie próbowaliśmy głosować na najlepsze komiksy dekady. Rzućcie tylko okiem, u ilu osób na liście był Sandman i które miejsce ostatecznie zajął. To nie jest przypadek.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Lipiec 10, 2013, 09:29:48 pm
A mnie Preludia średnio podeszły.
Radziłbym oceniać tę serię co najmniej po przeczytaniu 2 pierwszych tomów. Ba, jeżeli miałbym doradzić kupno jednego tomu, na podstawie którego miałoby się dokonać wyboru czy kontynuować zakup serii to doradzałbym kupić najpierw tom 2.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Lipiec 10, 2013, 11:12:49 pm
Myślę, że dla wielu problemem może być oprawa graficzna. Przecież całkiem niedawno pojawiały się tutaj głosy, że jest odpychając i archaiczna.

Yohn - wydaje mi się, że przywołujesz "Sandmana" w złym kontekście. Ja nie mam wątpliwości, że jest to komiks znakomity, mający to coś, ale gdy powstawał ta lista problemem była nie jego znakomitość, ale wybitność. Gaiman miał zła prasę na Gildii swego czasu i wielu (w tym ja, ale po czasie zmieniłem zdanie) powątpiewało w jego przełomowość i wybitność.

Słowem - mieścił się w Top 30, ale nie w top 20 :)

Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: YohnJossarian w Lipiec 11, 2013, 07:30:01 am
No wiesz, na tej liście zmieścił się w top 1, z głosami od każdego głosującego.
Zła prasa złą prasą, ale mam wrażenie, że dziś ludzie wchodzący w komiks po prostu nie są do końca świadomi istnienia tego komiksu.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: hans w Lipiec 11, 2013, 09:09:55 am
Tak właśnie zrób. Kup pierwszy tom, ewentualnie pierwsze dwa, jak po nich seria nie podejdzie ci, to nie ma sensu się zmuszać.

Tak, jak pisze mack3, pierwszy tom (pierwszy tom HC, czyli pierwsze dwa SC) może się nie spodobać. Dlatego najlepiej kupić pierwsze dwa HC-ki ("Preludia i nokturny" oraz "Dom lalki"). Po nich spokojnie można sobie wyrobić opinię, czy warto kupować dalej.
Przejmowanie się mnogością serii pobocznych to bezsens. Pewnie kiedyś ludzie podobnie będą podchodzić do "Strażników", zastanawiając się, czy warto ich kupować skoro jest tak dużo miniserii, dziejących się przed wydarzeniami z komiksu.
Ja nie lubię dopowiadania tego, co nie musiało zostać dopowiedziane i z serii pobocznych "Sandmana" kupiłem tylko "Śnienie". A zrobiłem to kilka lat po zakończeniu polskiej edycji "Sandmana".

gabor2, mówiąc krótko, olej serie poboczne, zdecyduj się na wydania HC i nie pozwól, żeby tak ciekawa seria, jaką jest "Sandman", przeleciała Ci obok nosa.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 11, 2013, 10:12:56 am
Ja zacząłem przygodę w lutym 2004 od "Krainy snów" i pierwszego tomu "Pory mgieł", który akurat miał swoją premierę. Kupiłem dwa tomy za jednym razem przez przypadek, bo nie było nowego "Hellboya", a moja karta -20% do raciborskiej Sowy, w czasach kiedy nigdzie nie było jeszcze zniżek, kusiła za każdym razem, kiedy tam byłem.  :smile:

Chyba nawet nie miałem pojęcia co kupuję. Stwierdziłem "to może być fajne".
Było.  :smile:  Następnym razem dokupiłem dwa tomy "Domu lalki", ale ze "Snem sprawiedliwych" i "Nadzieją w piekle" był problem. Ten pierwszy dorwałem (ostatni, dość sfatygowany tom) w rybnickim Empiku, a "Nadzieja" była nigdzie niedostępna, więc za przeznaczoną na nią kasę dokupiłem w owym Empiku pierwszy tom "Zemsty hrabiego Skarbka". Cudem znalazłem "Nadzieję" po długich poszukiwaniach w sklepie internetowym. A potem były długie trzy miesiące oczekiwania aż wyjdzie "Pora mgieł #2". Piękne czasy. :smile:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Lipiec 11, 2013, 10:29:09 am
Piękne czasy. [/font] :smile:

Dla mnie też. Powrót do komiksów w 2002 roku, właśnie za sprawą Sandmana, Powrotu Mrocznego Rycerza, Sin City, Kaznodziei i Hellboya.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Lipiec 11, 2013, 11:51:37 pm
O, jestem z prawie tego samego pokolenia.

"DKR" był na początku, a potem jeszcze nowe "Thorgale" i "Slaine" (ależ się nim swego czasu jarałem - Bisley, wyluzowany bohater, jatka, krew - było wszystko!). Prawie, bo najbardziej zajawiłem się na "Produkt" oczywiście i gdyby nie on, to by mnie tu teraz nie było.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Miły90 w Lipiec 12, 2013, 02:11:48 pm
Ja mam nadzieję, że w ogóle nowi komiksiarze (choćby ci wytworzeni przez WKKM) poprawią te statystyki i reedycja zostanie dokończona szybciej, niż to T. Kołodziejczyk zakłada.
"Sandman" to jeden z najlepszych i najważniejszych komiksów w historii i warto o tym pamiętać. Jeśli ktoś zaczyna kupować komiksy, to prędzej czy później staje przed decyzją o zakupie tego tytułu. A w przeciwieństwie do wielu innych komiksów "must have", ten jest ciągle, bezproblemowo dostępny.


Nie liczyłbym na to, wszakże z tego co się przekonałem z forków przeróżnych i opinii znajomych  sporym targetem WKKM są fani marki Marvel, a nie miłośnicy komisku w ogóle. Spora część z nich to ludzie, którzy uważają, ze z DC godny uwagi jest tylko Batman a Sandman kojarzy im się tylko z tym sandmanem od Spider-mana..... :badgrin:

Nie hejtuje fanów Marvela, po prostu ostatnio mam zbyt dużą styczność z fanbojami Marvela, więc wybaczcie....
 
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: adro w Lipiec 12, 2013, 09:26:50 pm
Dla mnie tak jak dla Julka bardzo wazny byl produkt, bez tego magazynu pewnie wypadlbym z gry na dluzszy okres. No, a pozniej wiadomo dkr, sin city, sandman, hellboy, kaznodzieja itp itd. 12 lat boomu wow, ale to zlecialo. BTW Sandman rozkreca sie z czasem, napalke na ten komiks zlapalem jeszcze za czasow semika(strony klubowe)no i nie zawiodlem sie, absolutnie jeden z najlepszych komiksow ever.
pzdr 
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Lipiec 17, 2013, 06:19:04 pm
Przedstawiono okładkę komiksu Sandman: Overture #1 (https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151585928294217&set=a.10150169023154217.284656.43611144216&type=1&relevant_count=1&ref=nf)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Johnson w Lipiec 18, 2013, 08:09:36 am
No i jeszcze art Williamsa...


(http://i44.tinypic.com/2gy0tch.jpg)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Miły90 w Lipiec 19, 2013, 12:18:42 am
Okładka ma naprawdę świetny kilmat, który nasuwa mi na myśl   tą okładkę pierwszego tomu
http://www.goodreads.com/book/show/298317.The_Sandman_Vol_1 (http://www.goodreads.com/book/show/298317.The_Sandman_Vol_1)


Poza tym, mam nadzieję, że Egmont z okazji tego prequela,  ruszy pod długim czasie kwestiię wydania kolejnych 5 tomów Sandmana w wersji HC :roll:     i wyda wreszcie do  końca  tą serię  tak jak powinna być wydana od   początku- rozbijanie niektórych tomów na dwie części,  to nie była za   fajna strategia, to tak jakby jeden odcinek serialu rozbijać na dwa.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: graves w Lipiec 19, 2013, 03:54:30 pm
rozbijanie niektórych tomów na dwie części,  to nie była za   fajna strategia, to tak jakby jeden odcinek serialu rozbijać na dwa.
Słabe porównanie, jeśli się weźmie pod uwagę, że to było wydawane w zeszytach - właśnie jak serial. Jak już chcesz takie porównania, to jak rozbicie sezonu na dwie części :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Lipiec 19, 2013, 03:55:46 pm
rozbicie sezonu na dwie części :)
Do "Breaking Bad" pijesz?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: graves w Lipiec 19, 2013, 04:20:03 pm
Do "Breaking Bad" pijesz?
Nie. To całkowicie abstynencki przykład.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Miły90 w Lipiec 22, 2013, 04:45:34 am
Słabe porównanie, jeśli się weźmie pod uwagę, że to było wydawane w zeszytach - właśnie jak serial. Jak już chcesz takie porównania, to jak rozbicie sezonu na dwie części :smile:

Wiem, że był wydawany w zeszytach-75, dokładnie- patrząc pod tym kontem, to faktycznie nieco złe porównianie, jednak ja odnosiłem się wyłącznie go wydań  tzw tomów zbiorczych, a tych jest  oryginalnie 10 a nie 17. Więc wychodzi na jedno- to tak jakby pierwotnie zeszytów również było więcej niż 75, skoro tomów zrobiło się więcej niż 10- tak to przynajmniej wygląda, bo logiki w dzieleniu jednej części na dwie za bardzo nie widzę.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Lipiec 22, 2013, 04:55:59 am
Wiem, że był wydawany w zeszytach-75, dokładnie- patrząc pod tym kontem, to faktycznie nieco złe porównianie, jednak ja odnosiłem się wyłącznie go wydań  tzw tomów zbiorczych, a tych jest  oryginalnie 10 a nie 17. Więc wychodzi na jedno- to tak jakby pierwotnie zeszytów również było więcej niż 75, skoro tomów zrobiło się więcej niż 10- tak to przynajmniej wygląda, bo logiki w dzieleniu jednej części na dwie za bardzo nie widzę.
A jaka jest logika w umieszczeniu tego samego zeszytu w dwóch kolejnych TPB - na końcu pierwszego i na początku drugiego. A co z logiką powodującą, że części są nierównej długości. Albo z publikowaniem w TPB odcinków nie po kolei?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Miły90 w Lipiec 22, 2013, 05:23:14 am
Z nowszych  nowinek dotyczących prequela Sandmana, wrzucam najnowszy filmik na jego temat z oficjalnego kanału DC z yt SDCC 2013: Neil Gaiman on Sandman: Overture (http://www.youtube.com/watch?v=oDdfYZkN_tI#ws)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 12, 2013, 12:06:41 am
Okładka drugiego zeszytu nowego Sandmana.  :smile:


Sandman2-cover-design (http://www.flickr.com/photos/jhw3/9718753361/#)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Johnson w Listopad 06, 2013, 10:04:43 pm
Dzisiaj przyszła przesyłka z Atom Comics. W niej pierwszy zeszyt prequela Sandmana, z którym wiąże ogromne oczekiwania i jednocześnie boję się, by mnie nie rozczarował. Otwieram paczkę, czytam, przeczytałem i...


Na razie jest bardzo dobrze, wręcz wyśmienicie. Pierwszy rozdział Overture spełnił me oczekiwania, zasiał w mym umyśle ziarno niepewności i zainteresowania. Na końcu zeszytu poczułem się prawie tak samo, jak wtedy gdy kilka (naście?) lat temu czytałem Sandmana po raz pierwszy. Nie mogę się doczekać drugiego numeru.


Graficznie, wg mnie, jest przepięknie. Williams w najwyższej formie.
Spoiler: pokaż
Jak zobaczyłem te kadry na podobieństwo zębów to oniemiałem. Ale tylko do czasu, bo potem przewracam kartkę i oniemiałem jeszcze bardziej na widok rysunku, na którym Destiny przegląda swoją księgę. Ale znów tylko do czasu, bo potem zobaczyłem tą przepiękną rozkładówkę ze Snami.



Jakkolwiek bardzo podoba mi się wariant A okładki wykonanej przez Williamsa, to przez szacunek do Mckeana i przez to, że przy Sandmanie towarzyszył mi przez tyle czasu, zamówiłem wariant B.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Listopad 06, 2013, 11:23:47 pm
Podpisuje sie obiema rekoma. To najladniejszy Sandman ever.
Znalazles wiadomosc ukryta w scenie
Spoiler: pokaż
w Londynskim Biurze? Jest na obrzezach strony :wink:
?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Johnson w Listopad 07, 2013, 01:34:45 am
Jasna cholera! Przyznaję, że nie zauważyłem. Jak teraz patrzę to wychodzi mi
Spoiler: pokaż
WHERE DREAMS LIVE NOW BUT... SOMETIMES... SOME DREAMS DIE. Co to może znaczyć? Chodzi o scenę śmierci kwiatu i to miejsce, w którym spotkały się wszystkie aspekty Snu? Być może jest to jeszcze jakaś zapowiedź kolejnych wydarzeń. Anyway, nieźle to wyłapałeś. Ja znalazłem tylko wzmiankę o Mike'u Dringenbergu, tuż przed sceną, w której poznajemy Georga, na kartkach księgi Losu po lewej stronie. Wygląda jakby to był fragment scenariusza Gaimana.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: endriu84 w Grudzień 06, 2013, 04:54:31 pm
Czy ktoś z Was jest w posiadaniu 1 tomu "Preludia i Nokturny" (dodruk) i może mi powiedzieć,
czy w jego wydaniu niektore partie tomu również mają nieostre kadry?

W porownaniu do wydania I nieostre kadry zaczynają się na "Gospodarze niedoskonali" i trwają do 11 strony "Nadziei w piekle" (4 x 12 stron).

W razie potrzeby mogę zrobić zdjęcia. Nieostrosc moze być pozornie niezauważalna, ale wprawione oko z pewnością spostrzeże, ze z drukiem jest coś nie tak - jakosc jest gorsza od pierwszego wydania. Dodatkowo w dymkach widac "przybrudzenia" lub jak kto woli - pikselozę. Pozostałe partie tomu są w porządku.

Jak jest u Was?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: pa3ck w Grudzień 06, 2013, 05:33:18 pm
W moim tomie jest tak samo. Wcześniej nie zwróciłem na to uwagi. Nie wiem czy mam dodruk czy nie, bo nie mogę znaleźć info jakie to wydanie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: endriu84 w Grudzień 06, 2013, 05:44:16 pm
Jeśli na stronie red. masz napisane:
"for the Polish edition by EGMONT Polska 2002, 2006, 2010", to masz wydanie II.
"for the Polish edition by EGMONT Polska 2002, 2006", to masz wydanie I.

Za chwilę wrzucę zdjęcia.

Żenada. Kilka zmian na okladce (to akurat na plus, bo tomy roznily się między sobą) i taka wtopa w środku.
Ponadto drugie wydanie jest wydane na gorszym papierze (niewielka różnica i wlasciwie niezauwazalna, rozpoznac mozna glownie po tym, że "dzięki" zastosowaniu cieńszego papieru tom jest wyraznie szczuplejszy).
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: endriu84 w Grudzień 06, 2013, 05:46:12 pm
Po lewej wydanie II (gorsza jakość), po prawej wydanie I:

(http://i.imgur.com/WENTkNV.jpg)

(http://i.imgur.com/dtjiR5Y.jpg)

(http://i.imgur.com/XPXlICq.jpg)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: pa3ck w Grudzień 06, 2013, 06:52:21 pm
Rzeczywiście mam drugie wydanie i potwierdzam, że ten problem występuje.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Miły90 w Grudzień 09, 2013, 09:15:56 am
Widzę, że dyskusja ostatnio podryfowała w kierunku kwestii technicznych, jakości i ostrości kolorów itd.

Troszeczkę odbiję od tematu i napiszę coś o swoich wrażeniach z najnowszego Sandmana. :wink:

Na płaszczyznie wizualnej ten komiks jest po prostu piękny. J.H. Wiliams III jest wspaniałym rysownikiem i prawdę mówiąc  byłem pewny na 99%, że ten komiks graficznie będzie na wysokim poziomie- znajomość graficznych wyczynów Wilamsa w Promethei i Batwoman, to wystarczający powód, by obdarzyć tego człowieka naprawdę dużym kredytem zaufania.

Od strony fabularnej, nie ma na razie zbyt dużo do komentowania- Overture to na chwilę obecną tylko 18 stron komiksu-jednakże przez te kilkanaście stron Gaiman udowadania, że nie zatracił przez lata ducha oryginalnej serii.

Najlepszy moment tego komiksu, to zdecydowanie
Spoiler: pokaż
 sama koncówka zeszytu, w której Sandman spotyka wiele  innych oblicz samego siebie .
Ten moment w zeszycie jest moim zdaniem najlepszy zarówno pod względem graficznym, jak i fabularnym.

Szczerze mówiąc ten zeszyt wywołał u mnie spory apetetyt na ponowane przeczytanie całej pierwszej serii, "Śmierci" i "Nocy nieskonczonych".

Wiem, że Overture ma być przede wszystkim komiksem, który ma wyjaśnić tajemnicę tego  co osłabiło   księcia opowieści  tak bardzo, że został on schywatny przez grupkę podrzędnych okultystów i nie można oczekiwać od 6 zeszytowej serii, historii rozbudowanej tak mocno, jak tej w  oryginalnej  75 zeszytowej seri.

 Jednakże  świetnie by było, gdyby Gaiman przy okazji sukcesu Overutre stowrzył w przeciągu paru lat przynajmniej jeden spin-off, który wyjaśniał by wątki, które w Sandmanie wyjaśnione w pełni nie zostały, a w nowej 6 zeszytowej  serii zapewne braknie dla nich, po prostu miejsca.


 
Spoiler: pokaż
Śmierć pierwszej rozpaczy, historię przemiany marzenia w malignę, losy zniszczenia, zanim odszedł na emeryturę i szczegółowe przedstawienie wydarzeń, które doprowadziły do jego przejścia na emeryture
 

Nie do końca wyjaśnionych  wątków trochę jest , a ponad to pozstają jeszcze kwestiie, które co prawda nie są wielką tejemnicą w sandmanie, ale fajnie by było zobaczyć ich rozwinięcie w jakimś spin-offie, gdyż mają niezły potencjał scenariuszowy i można wycisnąć z nich jeszcze więcej  np
Spoiler: pokaż
motyw wcielania się  raz na sto lat w ciało śmiertelniczki przez śmierć. Wiem, ten motyw był już wykorzystany w  albumie "Śmierć", jednak miło by było zobaczyć ten sam motyw wykorzystany jeszcze raz, z innym tłem historycznym- np w starożytnym Rzymie w ostatnimi dniu panowania Nerona lub w trakcie 2 wojny światowej.

Wątki związne z wieloma innymi postaciami, też są naprawdę atrakcyjne np ukazanie losów konkretnych poganśkich bóstw  w czasach ich świetności, jakieś wydarzenia biblijne ze starego testamentu z perspektywy lucyfera itd.





Opcji jest naprawdę wiele, wątki z  Sandmana wciaż można jeszcze w swieży sposób rozbudować.



Zawsze można oczekiwać rozwinięcia pewnych wątków na 50 lecie serii- jednak zawsze istnieje obawa, że Gamian tego nie dożyje.... Dlatego moim zdaniem, choć jeden ostatni  spin-off pisany przez samego Gaimana byłby bardzo mile widzany.

Jednak,jeśli za cokolwiek sandamanowego ma sie brać jakis inny scenarzysta, to ja dziękuje....- tak wiem już byli różni twórcy wykorzystujący sandmanowe motywy; występ śmierci w action comics 894 i madame xanadu, Daniel w JLA 22 i 23 morrisona itd. Jak dla mnie  jednak, to wszystko było mocno średnie i sandmanowa mitlogiia w większości przypadków zwyczajnie marnuje się, jeżli bierze się za nią   ktoś inny niż sam Gaiman.

Jak chcą w jakiś sposób zaznaczyć powiązanie nowego Sandmana z seriami super-hero, to niech zrobia drobne cameo dla wybranych herosów i złoczynców, tak jak to miało miejsce w oryginalnej serii, moim zdaniem to w pełni wystarczy.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Johnson w Grudzień 09, 2013, 11:21:04 am
No ja też bym chętnie poczytał jakiegoś spin offa napisanego przez Gaimana. Interesuje mnie np. kwestia
Spoiler: pokaż
krainy Gryfów, czyli miejsca skąd Morfeusz wziął nowego strażnika po aferze z Furiami. Również bardzo mnie ciekawi dlaczego to zrobił. Przecież mógł stworzyć tego samego od podstaw, tak samo jak w przypadku Dyniogłowego.
Jednak nie do końca bym się spodziewał wyjaśnienia większości nierozwiązanych spraw. Gaiman przecież mówił nie raz, że "nierozwiązana tajemnica pozostaje na dłużej w sercach niż rozwiązana".

Cytuj
[/size]Na płaszczyznie wizualnej ten komiks jest po prostu piękny. J.H. Wiliams III jest wspaniałym rysownikiem i prawdę mówiąc  byłem pewny na 99%, że ten komiks graficznie będzie na wysokim poziomie- znajomość graficznych wyczynów Wilamsa w Promethei i Batwoman, to wystarczający powód, by obdarzyć tego człowieka naprawdę dużym kredytem zaufania[size=78%][/size]



Ja, na przykład, nie znałem jego wcześniejszych prac, jedynie ze słyszenia, ale wpłynęło to na to, że tym bardziej zbierałem szczenę z podłogi.

[/size]
Cytuj
[/size]Najlepszy moment tego komiksu, to zdecydowanie [size=78%]
Spoiler: pokaż
[/size]sama koncówka zeszytu, w której Sandman spotyka wiele  innych oblicz samego siebie . [size=78%]
[/size][size=78%][/size][/size]Ten moment w zeszycie jest moim zdaniem najlepszy zarówno pod względem graficznym, jak i fabularnym[size=78%][/size]

[/size]Pod względem fabularnym - zgodzę się. Bardzo elegancki cliffhanger. Jednak pod względem graficznym, dla mnie najlepszy kadr to [size=78%]
Spoiler: pokaż
Morfeusz szybujący do swego zamku po spotkaniu z Koryntczykiem
[/size][size=78%]
[/size]
Cytuj
[/size]Jednak,jeśli za cokolwiek sandamanowego ma sie brać jakis inny scenarzysta, to ja dziękuje....- tak wiem już byli różni twórcy wykorzystujący sandmanowe motywy; występ śmierci w action comics 894 i madame xanadu, Daniel w JLA 22 i 23 morrisona itd. Jak dla mnie  jednak, to wszystko było mocno średnie i sandmanowa mitlogiia w większości przypadków zwyczajnie marnuje się, jeżli bierze się za nią   ktoś inny niż sam Gaiman[size=78%][/size]


[/size]Przykłady, które podałeś faktycznie są kiepskiej jakości, jednak ogólnie rzecz biorąc to mam inną opinię. Gaiman - wiadomo - mistrz, ale czytałem dobre rzeczy spod pióra także innych scenarzystów, którzy wzięli na tapetę mitologię Sandmana.[size=78%]

PS. Pisanie na tym forum staję się dla mnie nieco uciążliwe. Cytowanie nie działa dobrze, tagi od spoilerów się przesuwają, co chwilę zmienia się czcionka bez powodu, wychodzi pełno jakichś "seize'ów", praktycznie za każdym razem muszę modyfikować i poprawiać. O co chodzi?






Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Miły90 w Grudzień 09, 2013, 03:45:11 pm
No ja też bym chętnie poczytał jakiegoś spin offa napisanego przez Gaimana. Interesuje mnie np. kwestia
Spoiler: pokaż
krainy Gryfów, czyli miejsca skąd Morfeusz wziął nowego strażnika po aferze z Furiami. Również bardzo mnie ciekawi dlaczego to zrobił. Przecież mógł stworzyć tego samego od podstaw, tak samo jak w przypadku Dyniogłowego.
Jednak nie do końca bym się spodziewał wyjaśnienia większości nierozwiązanych spraw. Gaiman przecież mówił nie raz, że "nierozwiązana tajemnica pozostaje na dłużej w sercach niż rozwiązana".


Ja jestem zdania, że skoro Neil Gaiman potrafił w ogóle stworzyć tak świetny komiks jak Sandman, do tego zdecydował się na  napisanie prequelu, którego celem wyjaśnienie jest jednego z wątków niewyjaśnionych w pierwszej serii, to dlaczego nie wykorzystać potencjału tkwiącego w pozostałych elementach układanki, które są niejasne?

Wielu ludzi, którzy czytali Sandmana jak i sam Gaiman, stwierdzają jasno, że piaskun to opowieść o opowieściach- dlatego moim zdaniem z tym cyklem jest w gruncie rzeczy tak, że im bardziej jest wielowątkowy jest,  tym lepiej dla niego. Pierwotny cykl miał oczywiście swój główny wątek, powiązny mocno z głównym bohaterem, ale były takie momenty w tym cyklu, w których pojawiał się on wręcz na chwilę, aby ustąpić na jakiś czas pola innym wątkom.

Dlatego mimo wszystko fajnie, by było, gdyby pewne wątki zostały jeszcze wykorzystane. Oczywiście
 najwięcej zależy tutaj od scenarzyty.Coś też jest w tej wypowiedzi  Gaimana, którą zacytowałeś, jednak coś jest też, w tym, że sandmana z powodu konwencji opowieści o opowieściach, można jeszcze bardziej rozbudować.



Cytuj
Pod względem fabularnym - zgodzę się. Bardzo elegancki cliffhanger. Jednak pod względem graficznym, dla mnie najlepszy kadr to
Spoiler: pokaż
Morfeusz szybujący do swego zamku po spotkaniu z Koryntczykiem


Kłócić się o to, które ilustracje są autentycznie lepsze nie będę :razz: Kwestia gustu. Dyplomatycznie po prostu stwierdzam, że tak jak juz wcześniej pisałem cały komiks jest bardzo ładny.

Cytuj
Przykłady, które podałeś faktycznie są kiepskiej jakości, jednak ogólnie rzecz biorąc to mam inną opinię. Gaiman - wiadomo - mistrz, ale czytałem dobre rzeczy spod pióra także innych scenarzystów, którzy wzięli na tapetę mitologię Sandmana.

Tak konkretnie, jakie komiksy masz na myśli? Lucyfera?- szczerze,  czytałem tylko kilka pierwszych zeszytów. Było nawet fajne, spodobał mi się pomysł na cykl z rogatym w roli głównej, jednak jak dla mnie było bez fajerwerków i jakoś zapomniałem o tym cyklu przez różne sprawy na głowie.  Czy chodzi ci o jakieś seriie, które w Polsce wydane nie zostały?

Cytuj
PS. Pisanie na tym forum staję się dla mnie nieco uciążliwe. Cytowanie nie działa dobrze, tagi od spoilerów się przesuwają, co chwilę zmienia się czcionka bez powodu, wychodzi pełno jakichś "seize'ów", praktycznie za każdym razem muszę modyfikować i poprawiać. O co chodzi?

Szczerze pojęcia nie mam, u mnie na komputerze pisanie na forum działa elegancko. Może spytaj moderacji.

Tak na końcu chciałem jeszcze wspomnieć o plotkach, które pojawiły sie jakiś czas temu w sieci na temat
rzekomych przymiarek do ekranizacji sandmana....http://www.filmweb.pl/news/Joseph+Gordon- (http://www.filmweb.pl/news/Joseph+Gordon-Levitt+gwiazd%C4%85+kinowego+%22Sandmana%22-100612)
Levitt+gwiazd%C4%85+kinowego+%22Sandmana%22-100612 (http://www.filmweb.pl/news/Joseph+Gordon-Levitt+gwiazd%C4%85+kinowego+%22Sandmana%22-100612)

Co o tym myślicie? Moim zdaniem, deliktanie mówiac, niech dadzą sobie spokój. Goyer to strasznie nie równy scenarzysta, który z filmem o supermanie, poradził sobie baaaaardzo średnio...Levitt nijak nie pasuje mi na Morfeusza, poza tym to jest taki komiks, że nie wierzę, że przeniesnie go na ekran przyniesie jakieś dobre owoce- nijak widzę jakby, sobie poradzono, z wielowątkowoscią historii, narracją, która lubi prezentować przeróżne epoki, przedstawiać losy zarówno zwyjczajnych śmiertelników, istotnych postaci historycznych i przeróżnych metafizycznych istot.

Do tego komiks ma momentami  taki oniryczny i abstrakcyjny klimat, że nijak nie widzę, aby udało sie go przenieść w pełni na ekran. Hollywod niech lepiej zajmuje się super-hero, bo ilekroć biorą się za coś ambitniejszego to albo wychodzi tak sobie  albo tragicznie  i często sens komiksu zostaje całkiem przemielony w filmie- najlepszy przykład, motywy V z komiksu Moore'a. Z tego co pamiętam główna ideą przewodnią tej postaci była anarchia, a w filmie była nią wolność.


Ot hollywod lubi wypaczać na ekranie komiksy trudniejsze od kolejnej opowiastki super-hero.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Johnson w Grudzień 10, 2013, 10:17:47 am
Cytuj
Tak konkretnie, jakie komiksy masz na myśli? Lucyfera?- szczerze,  czytałem tylko kilka pierwszych zeszytów. Było nawet fajne, spodobał mi się pomysł na cykl z rogatym w roli głównej, jednak jak dla mnie było bez fajerwerków i jakoś zapomniałem o tym cyklu przez różne sprawy na głowie.  Czy chodzi ci o jakieś seriie, które w Polsce wydane nie zostały?


Po części chodzi mi o wydane u nas, jak i te wydane za wielką wodą. Bo np. mnie się bardzo podobało "Śnienie - przez bramy rogu i kości", ale chyba jeszcze lepszym albumem jest (akurat nie wydane u nas) "Dreaming - Beyond the shores of Night. Zdaje się, że te albumy nie zbierały nigdy dobrych recenzji, a mnie to dziwi, bo bardzo przyjemnie mi się to czytało. W swojej kolekcji mam jeszcze spin off z Losem. "Destiny: A chronicle of Deaths foretold". Powiedziałbym, że dość trudna w odbiorze lektura, nie wszystkim się spodoba, ale ja czytając się nie nudziłem.


Generalnie, jeśli chodzi o adaptację filmową to jestem bardzo przeciw. Spieprzą na sto procent. Gdzieś widziałem fanowskie zdjęcie przerobionego Keanu Reevsa jako Morfeusza. Z pewnością lepiej by wyglądał niż Gordon Levitt. O, tutaj jest to zdjęcie, jakby co:


http://www.unc.edu/~irbohlen/sandman.jpg (http://www.unc.edu/~irbohlen/sandman.jpg)


Jeśli już chcą bardzo nakręcić Sandmana, to moim zdaniem w grę wchodzi tylko i wyłącznie serial. Przy takiej formie jest szansa na dobre odzwierciedlenie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Grudzień 17, 2013, 07:17:11 pm
Newsy dotyczące filmu http://www.filmweb.pl/news/Joseph+Gordon-Levitt+oficjalnie+gwiazd%C4%85+%22Sandmana%22-101252 (http://www.filmweb.pl/news/Joseph+Gordon-Levitt+oficjalnie+gwiazd%C4%85+%22Sandmana%22-101252)


Dopiero co stad przeniosłem newsy o filmie - do tematu o ekranizacjach filmów na podstawie komiksów (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,3328.msg1239906.html#msg1239906).
graves
Tytuł: Odp: Batman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Styczeń 29, 2014, 07:35:23 pm

I na przyklad - co powiedzialbys o okladkach Sandmana, gdzie sandman nie pojawia sie ani razu przez 75 kolejnych czesci? Jesli masz chec. Bez spiny.
Jak to nie. Sandman pojawia się na okładce pierwszego odcinka. Potem 16, 28, (najprawdopodobniej) 36 i 37, 42, 47, 50, 56, oczywiście 69 i 75. Pomijam okładki wydań zbiorczych i te przypadki, kiedy nie jestem pewien.
Tytuł: Odp: Odp: Batman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Styczeń 29, 2014, 07:53:18 pm
To dziwne bo wielokrotnie spotkalem sie ze opinia, ze McKean (zwlaszcza) i Gaiman (troche mniej) mieli to zaplanowane, aby postac Morfeusza, wbrew obowiazujacym trendom, na okladkach sie nie pojawiala. Czytalem o tym w roznych wywiadach z McKeanem i zawsze myslalem, ze tak rzeczywiscie bylo.

Postacie, na wskazanych przez Ciebie okladkach, wygladaja podobnie, aczkolwiek powiedziec, ze to Morfeusz na 100% nie moge.
Tytuł: Odp: Odp: Batman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Styczeń 29, 2014, 08:28:48 pm
To dziwne bo wielokrotnie spotkalem sie ze opinia, ze McKean (zwlaszcza) i Gaiman (troche mniej) mieli to zaplanowane, aby postac Morfeusza, wbrew obowiazujacym trendom, na okladkach sie nie pojawiala. Czytalem o tym w roznych wywiadach z McKeanem i zawsze myslalem, ze tak rzeczywiscie bylo.

Postacie, na wskazanych przez Ciebie okladkach, wygladaja podobnie, aczkolwiek powiedziec, ze to Morfeusz na 100% nie moge.

Teraz to się chyba jednak zepnę i powiem, że lepiej coś sprawdzić na własne oczy, niż twierdzić, że było tak, jak mówią jacyś obcy ludzie. Jeśli twierdzisz, że na wskazanych przeze mnie okładkach jest ktoś inny, a nie Sandman, to powiedz mi proszę, kto to jest.
Skoro zaś za podstawę twojego twierdzenia, że na okładkach "Sandmana" nie ma Sandmana przyjąłeś zapewnienie McKeana, że tej postaci tam nie ma, to chciałbym wskazać na album "Dust Covers", gdzie ten sam McKean, opisując okładkę pierwszego numeru serii napisał:
"Wizerunek Sandmana na okładce został zainspirowany przez Petera Murphy'ego byłego wokalistę grupy Bauhaus" (tłumaczenie moje)
Tytuł: Odp: Odp: Batman
Wiadomość wysłana przez: adro w Styczeń 29, 2014, 09:41:11 pm
tak apropos to ciekawe dlaczego egmont nie wydal sandman dust covers?
pzdr
Tytuł: Odp: Odp: Batman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Styczeń 29, 2014, 10:43:41 pm
Nie N.N, ja bazuje na slowach samego McKeana z wywiadow jakie udzielal, a nie jakichs obcych ludzi. Nie ma potrzeby spinania sie.  Mam calego sandmana i nie kojarze zadnej okladki, na ktora postac Morfeusza jednoznacznie mowilaby TU JESTEM! ZOBACZ!
Ale moge sie mylic i Sandman tam jednak jest.

Tu jest fragment z KZ 2012.11
http://kzet.pl/2012/11/dave-mckean-mowi%E2%80%A6.html (http://kzet.pl/2012/11/dave-mckean-mowi%E2%80%A6.html)

O okładkach do serii „Sandman”
  One funkcjonują dla mnie   jak pamiętnik, to był przecież kawał mojego życia. Każda okładka jest   jak wpis do dziennika, pokazujący gdzie wtedy była moja głowa. Kiedy   tworzysz coś, jesteś wyczulony na swoje emocje, muzykę której słuchasz,   to gdzie jesteś, na co patrzysz. Dlatego gdy teraz widzę te okładki to   wszystko powraca, mój ówczesny stan umysłu, co mnie wtedy fascynowało, o   czym myślałem, pracując nad nimi.
Koncepcja komiksowej   okładki pozbawionej głównego bohatera była rzeczywiście rewolucją, ale   tylko w komiksie. W każdym innym medium to standard. To była zresztą   moja nieustająca dyskusja z DC Comics; mówiłem im, że komiks to   wspaniałe, otwarte medium. Ilustracje mogą być o wszystkim, historie   mogą być o wszystkim. Więc dlaczego wszystkie komiksy wyglądają właśnie w   ten sposób? Dlaczego bohater jest zawsze na okładce? Dlaczego?   Dlaczego? Pytałem bez przerwy „dlaczego” i pierwszą rzeczą, jaką   postanowiłem zrobić, było usunięcie bohatera z okładek.
Tytuł: Odp: Odp: Batman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Styczeń 29, 2014, 11:28:15 pm
Nie N.N, ja bazuje na slowach samego McKeana z wywiadow jakie udzielal, a nie jakichs obcych ludzi.
Ja też cytuję McKeana - z książki, w której zostały zebrane wszystkie jego okładki. Rzeczywiście na większości z nich Morfeusza nie ma i jest to dość rewolucyjne. Ale od czasu do czasu się pojawia.

A okładka do "Powrotu Mrocznego Rycerza" powinna być taka, jak w pierwszym wydaniu oryginału:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/7/77/Dark_knight_returns.jpg (http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/7/77/Dark_knight_returns.jpg)
Tytuł: Odp: Odp: Batman
Wiadomość wysłana przez: Matt@ w Styczeń 30, 2014, 01:24:15 am
No i z większość okładek najwyraźniej go usunął, ale na kilku się pojawił i nie da się temu zaprzeczyć.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: budyn2h w Marzec 06, 2014, 03:00:51 pm
Jest jakaś różnica między wydaniami sandmana w miękkiej a twardej okładce? Papier, nowe materiały, inne tłumaczenie?
W twardej mam 1-3, reszta w miękkiej i zastanawiam się czy wymienić miękkie na te twarde. Trochę to kosztuje, a nie wiem czy poza wyglądem zew. się zmienia.

Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: budyn2h w Marzec 12, 2014, 09:15:43 am
Jest jakaś różnica między wydaniami sandmana w miękkiej a twardej okładce? Lepszy papier, nowe materiały, inne tłumaczenie?
W twardej mam 1-3, reszta w miękkiej i zastanawiam się czy wymienić miękkie na te twarde. Trochę to kosztuje, a nie wiem czy poza wyglądem zew. się zmienia.


Ktokolwiek może odpowiedzieć kto wie?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Marzec 12, 2014, 09:20:03 am
jest inny papier, są inne kolory, są drobne poprawki w tłumaczeniu, są drobne poprawki w składzie tekstu
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ASX76 w Marzec 12, 2014, 12:41:16 pm
Znacznie lepszy zarówno papier, jak i kolory. Nowa wersja rulez! :razz:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Kwiecień 23, 2014, 10:31:09 pm
"Wizerunek Sandmana na okładce został zainspirowany przez Petera Murphy'ego byłego wokalistę grupy Bauhaus" (tłumaczenie moje)

W latach 2007-2008 Bauhaus sie reaktywowal i Peter Murhphy znow byl wokalista. :) Kto wie, moze jeszcze kiedys cos nagraja.
Z innej beczki - kupilem dzis drugi zeszyt Overture i naprawde mi sie ten nowy Sandman podoba. Gdzie byl Neil Gaiman przez te wszystkie lata i kto pisal za niego te wszystkie zwyczajne ksiazki? :)
Czytam drugi zeszyt, ta historia jest taka sama jak poprzednio, a i tak mam wrazenie, ze w swiecie komiksu to ewenement. Nikt inny takich rzeczy nie robi.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Johnson w Kwiecień 24, 2014, 08:58:17 am

Jeszcze nie kupiłem drugiego numeru "Overture", ale w międzyczasie nabyłem edycję specjalną pierwszego numeru. Jeśli ktoś byłby ciekawy co w tym zeszycie konkretnie się znajduje to:


- siłą rzeczy, lwia część numeru to po prostu Overture #1, ale bez kolorów. Jedyne kolory znajdują się na rozkładówce, jednak i tam plansza nie jest pokolorowana w pełni, a tylko kilka postaci


- cztery strony tekstu autorstwa Todda Kleina czyli wieloletniego liternika "Sandmana" pracującego także i przy obecnym prequelu. Artykuł traktuje o branży Kleina czyli literach, ale także o doborze kształtów dymków dla Morfeusza i wielu innych postaci mówiących innym głosem niż "normalnie". Klein porusza też kwestię różnych rodzajów czcionki wykorzystywanej przy wielu charakterystycznych postaciach, jak np. kocia bogini Bast. dla której czcionka była przecież "egipska". Liternik omawia także kwestię przeźroczystości dymków w "Overture". Zrobił tak, po to byśmy jeszcze bardziej podziwiali artyzm J.H. Williamsa i dostrzegali wszystko co narysował. Przyznam, że wcześniej nawet tego nie zauważyłem, ale faktycznie tak jest. Generalnie tekst Kleina jest bardzo interesujący i uważam, że jest to najlepszy dodatek z całego numeru specjalnego.


- przedruk notatek J.H. Williamsa, które pisał sam do siebie na scenariuszu Gaimana do pierwszego numeru. Ta część jest również bardzo ciekawa, chociaż zajmuje tylko jedną stronę. Notatki opisują w jaki sposób tworzyć dane kadry sceny czy całe plansze.


- dwie strony wywiadu z J.H. Williamsem. Wywiad przeprowadziła Shelly Bond. Rysownik odpowiada m.in. na takie pytania jak: "Ulubiony moment lub postać w podstawowej serii Sandmana?"; "Jaka była Twoja największa niespodzianka/zaskoczenie przy pracy z Gaimanem?" czy np. "Jakie trzy komiksy zabrałbyś ze sobą w podróż kosmiczną?"


- jedna strona, na której znajduje się muzyczna playlista, którą słuchał J.H. Williams podczas rysowania pierwszego numeru


- na koniec jest jeszcze jedna strona ze zdjęciami i krótkim opisem podczas co się działo podczas oddawania pierwszego numeru do drukarni. Jest zdjęcie ze wszystkimi pięcioma wariantami okładek numeru. Niestety są one w miniaturze i nawet nie widać niektórych w pełni.


No i okładka do tego specjalnego numeru jest ponoć w takiej wersji w jakiej oryginalnie wyszła z deski kreślarskiej J.H. Williamsa. Brakuje np. komputerowych kolorów itp.


(http://i57.tinypic.com/kcjznl.jpg)

Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Miły90 w Kwiecień 24, 2014, 09:54:44 am
Z innej beczki - kupilem dzis drugi zeszyt Overture i naprawde mi sie ten nowy Sandman podoba. Gdzie byl Neil Gaiman przez te wszystkie lata i kto pisal za niego te wszystkie zwyczajne ksiazki? :smile:
Czytam drugi zeszyt, ta historia jest taka sama jak poprzednio, a i tak mam wrazenie, ze w swiecie komiksu to ewenement. Nikt inny takich rzeczy nie robi.

Overture 2  miałem przyjemność czytać 3 dni temu i muszę się z Tobą zgodzić. Dodam, że ja wręcz odnosiłem wrażenie, że od strony ilustracji drugi zeszyt jest jeszcze ładniejszy niż pierwszy. Cieszy, że Gaiman wprowadza co raz więcej starych znajomych- występ pewnej kobiecej postaci w tym zeszycie, to było dla mnie takie miłe mrugnięcie okiem.

Swoją drogą ja już zaczynam czuć żal, że to tylko 6 zeszytowa mini-seriia. Fajnie by było zobaczyć większość sandmanowych postaci w wykonaniu Wilamsa III, który po prostu jest świetnym rysownikiem.

Bardzo mnie ciekawi jak według jego wizji wyglądałaby Maligna, Pożądanie czy Lucyfer.  Z drugiej strony, co za dużo to niezdrowo i kierując się rozsądkiem ostatnie czego bym chciał, to Sadmana zmieniającego się w rozległy cykl, kiedy nie ma ku temu potrzeby. Overture, ma tylko wyjaśniać tylko wątek wyjściowy dla oryginalnej serii i niech tak zostanie.  Aczkolwiek mam takie marzenie, że Wiliams narysuje  na zakończenie serii jakiś plakat, gdzie pojawią się wszystkie postaci znane  z oryginalnej serii.

Pomarzyć nie zaszkodzi  :wink:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 05, 2014, 02:42:21 pm
W którym tomie Sandmana była opowieść o królu/maharadży, który dostał od kogoś jakiś przedmiot, dał go swojej żonie, ona dała go swojemu kochankowi, który był jakimś szefem strażników, a ten kochanek dał go jeszcze komuś innemu, aż przedmiot wrócił do króla?
Pamiętacie? I jaki był tytuł i numer tego konkretnego zeszytu Sandmana?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: burberry w Maj 05, 2014, 03:55:24 pm
Kiedy wychodzi 7. tom Sandmana? Zbieram się od dłuższego czasu, żeby podzielić się moimi wrażeniami z lektury, ale myślę, że jeszcze przeczytam tom 3. (ten mi został do przeczytania z reedycji:-) ) i wtedy coś skrobnę.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 05, 2014, 05:50:25 pm
W którym tomie Sandmana była opowieść o królu/maharadży, który dostał od kogoś jakiś przedmiot, dał go swojej żonie, ona dała go swojemu kochankowi, który był jakimś szefem strażników, a ten kochanek dał go jeszcze komuś innemu, aż przedmiot wrócił do króla?
Pamiętacie? I jaki był tytuł i numer tego konkretnego zeszytu Sandmana?
To był "World's End". Opowieść znajduje się w 53 odcinku serii, zatytułowanym "Hob's Leviathan". Historię tę opowiada Hob Gadling i jest ona zawarta w innej historii, snutej przez osobę, która zaczyna (i kończy) swoją opowieść słowami "Call me Jim", co jest zabawnym nawiązaniem do "Call me, Ishmael" - słów rozpoczynających "Moby Dicka". 
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 05, 2014, 07:45:07 pm

To był "World's End". Opowieść znajduje się w 53 odcinku serii, zatytułowanym "Hob's Leviathan". Historię tę opowiada Hob Gadling i jest ona zawarta w innej historii, snutej przez osobę, która zaczyna (i kończy) swoją opowieść słowami "Call me Jim", co jest zabawnym nawiązaniem do "Call me, Ishmael" - słów rozpoczynających "Moby Dicka".
Dziękuję.  :smile:
Cały czas myślałem, że to jest Ramadan. Ale kupiłem sobie dopiero co nowe wydanie Refleksji i przypowieści i okazało się, że to nie to.

Niech przyspieszą wydawanie Sandmana, bo tomy 8, 9 i 10 czytałem tylko raz, więc mało co pamiętam (a sprzedałem kiedyś całość żeby wymienić na te nowe w HC, ale jakoś w pewnym momencie przystopowali). A mam ostatnio ochotę na Gaimana. Szczególnie dobrze radzi sobie w tych krótkich historiach, takich jak Historie z piasku, Sen tysiąca kotów, Sen nocy letniej, Wybrańcy losu, Łowy, Thermidor, Trzy wrześnie i jeden styczeń itd. Koniec światów to też był mistrzowski zbiorek.

Kiedy wychodzi 7. tom Sandmana?
Też chciałbym wiedzieć. Na razie nie ma info. To jeden z moich ulubionych tomów. Pamiętam jak kupiłem drugą część Ulotnych żyć w Empiku na rynku w dniu premiery (styczeń 2006, na dworze chyba -20°C) i czytałem przy świecach w kultowym pubie PracOFFnia we Wrocławiu, który mieści się w miejscu starego więzienia. Piękne czasy.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Johnson w Maj 06, 2014, 12:33:21 pm
która zaczyna (i kończy) swoją opowieść słowami "Call me Jim", co jest zabawnym nawiązaniem do "Call me, Ishmael" - słów rozpoczynających "Moby Dicka".


Ech... Ile jeszcze  jest, w całym "Sandmanie" takich interesujących i nieodkrytych przeze mnie smaczków, tego nie wie nikt.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 06, 2014, 04:55:50 pm

Ech... Ile jeszcze  jest, w całym "Sandmanie" takich interesujących i nieodkrytych przeze mnie smaczków, tego nie wie nikt.

Przyznam, że gdyby Death nie zapytał, to bym nie zwrócił na to uwagi. Przy pierwszym czytaniu uznałem, że jest to całkiem zwyczajne zdanie. Ostatnio czytałem jednak tekst, którego autor wskazuje na to, ze człowiek mówiący "Nazywajcie mnie Ismael" sygnalizuje, że w rzeczywistości wcale nie nazywa się Ismael. I teraz zrymowało mi się to z "Sandmanem", bo osoba, która przedstawia się jako Jim wcale nie ma na imię Jim (czego dowiadujemy się z jej opowiesci).
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 06, 2014, 07:28:47 pm
Tak w ogóle to polecam tego bloga: http://neilgaiman-pl.blogspot.com/ (http://neilgaiman-pl.blogspot.com/)
Sporo ostatnio nowych forumowiczów, ruszyło po przerwie wydawanie Sandmanów, no to linkuję, bo pewnie nie znacie.

Dziewczyny tłumaczą na polski blogowe wypociny Gaimana. Był mały przestój, ale widzę, że ostatnio dość regularnie pojawiają się nowe wpisy. Bardzo fajnie się je czyta.
Przeważnie to tłumaczenie bloga Gaimana, ale czasem też coś od siebie napiszą.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Fau w Maj 07, 2014, 09:03:29 pm
Słyszał ktoś z Was jakieś wiadomości/plotki z frontu: "Preludia i nokturny z kolorami z wydania Absolute"?
Czy nadal w tej sprawie można powiedzieć "marne szanse"?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 07, 2014, 11:11:03 pm
Chyba marne szanse. Już kilka razy męczyłem o to Egmont.
Wiecie co, tak sobie czytałem te Refleksje i przypowieści i jakoś nie rzuciła mi się w oczy żadna zmiana w kolorystyce. Wszystko jest tak jak zapamiętałem z wydania w miękkiej okładce.
Może te zmiany w Absolutach to tylko pierwsze tomy?
W sumie Refleksje miały zawsze normalne kolory, a nie takie retro jak Preludia, więc po co by mieli zmieniać? A przynajmniej ja nie zauważyłem, żeby cokolwiek się zmieniło.

Czytałem przed chwilą Preludia. Od tego komiksu nie można się odciągnąć. Od pierwszego zeszytu serii Gaiman był w wielkiej formie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Czerwiec 13, 2014, 08:59:50 pm
Czy w 4 tomie Sandmana, w twardej oprawie, też macie na grzbiecie odstającą od reszty szatę graficzną? Na górze, ten kolorowy pas, jest węższy u mnie niż pozostałe, i po bokach widać czarne kawałki. To tak wszędzie jest?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Blaskowitz w Czerwiec 13, 2014, 09:02:01 pm
Czy w 4 tomie Sandmana, w twardej oprawie, też macie na grzbiecie odstającą od reszty szatę graficzną? Na górze, ten kolorowy pas, jest węższy u mnie niż pozostałe, i po bokach widać czarne kawałki. To tak wszędzie jest?

U mnie jest niestety dokładnie tak samo, ale jakoś specjalnie toto nie drażni.  :wink:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 15, 2014, 12:05:13 pm
Mnie trochę dziwi, że w tomach VI i I jest wykorzystana ta sama grafika na okładce i grzbiecie.
Pewnie jedynka jest jeszcze ze starego wydania, a szóstka już ma nową okładkę, a tak się składa, że w nowym wydaniu wykorzystali w Refleksjach ten sam motyw, co w 1.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Lipiec 16, 2014, 10:11:23 am
A wiecie może czemu pierwszy tom jest ofoliowany, 2 i 3 nie jest, a 4, 5 i 6 już są? To był dodruk pierwszego tomu, czy po prostu tak sobie wymyślili?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Sierpień 02, 2014, 01:15:54 am
Tak sobie przeglądam okładki...
Kurcze, szkoda, że do Refleksji i Przypowieści nie dali tej okładki z zamyślonym księżycem: http://fantasyhotlist.blogspot.com/2009/11/sandman-fables-reflections.html (http://fantasyhotlist.blogspot.com/2009/11/sandman-fables-reflections.html)  Uważam, że jest genialna... i chyba też bardziej "marketingowa" :wink:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Sierpień 02, 2014, 05:30:13 am
A wiecie może czemu pierwszy tom jest ofoliowany, 2 i 3 nie jest, a 4, 5 i 6 już są? To był dodruk pierwszego tomu, czy po prostu tak sobie wymyślili?
Bo niektóre drukarnie mają sprzęt do automatycznego foliowania a niektóre nie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Sierpień 02, 2014, 07:09:19 am
Tak sobie przeglądam okładki...
Kurcze, szkoda, że do Refleksji i Przypowieści nie dali tej okładki z zamyślonym księżycem: http://fantasyhotlist.blogspot.com/2009/11/sandman-fables-reflections.html (http://fantasyhotlist.blogspot.com/2009/11/sandman-fables-reflections.html)  Uważam, że jest genialna... i chyba też bardziej "marketingowa" :wink:

Żal możesz zmniejszyć kupując "Dust Covers". Obecnie w promocji:   http://multiversum.pl/p/1061/7984/sandman-dustcovers-1989-1997-sc-przelicznik-netto-2-00--dc-i-vertigo-tomy-sc-tpb-i-gn-oraz-hc.html
Kiedyś pisałem o tym tomie: http://www.kzet.pl/2004_01/tn_mckean_dust_covers.htm
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Wrzesień 08, 2014, 09:02:25 pm
Temat troche przysnal, to napisze, ze wlasnie przeczytalem trzeci zeszyt Overture - fajnie sie splata ta historia z wydarzeniami z oryginalnego cyklu, i graficznie nadal masterpiece, ale jednak lekki niedosyt po tych dwoch pierwszych zeszytach. Moze oczekiwania mialem za wysokie...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Wrzesień 08, 2014, 09:10:26 pm
Ja się trochę boję tej serii - Williams mistrz, to wiadomo, ale dawno nie czytałem niczego naprawdę dobrego popełnionego przez Gaimana.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xionc w Wrzesień 08, 2014, 09:55:28 pm
Bo Gaiman troche infantylne rzeczy pisal ostatnio, ale ten nowy Sandman jest pisany w duchu starego, wart stac obok na polce.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: chch w Wrzesień 19, 2014, 11:18:52 am
Przy okazji informacji o wznowieniu pierwszego tomu Sandmana przypomniałem sobie, że gdzieś widziałem artykuł/relację z jakiegoś panelu/wykładu, gdzie osoba z widowni wykryła błąd w polski tłumaczeniu któregoś z tomów Sandmana w HC (nie pomnę który to był tom, chyba Kraina Snów). Chciałem sobie przypomnieć o co tam chodziło, ale czytałem to z rok temu i jako że Sandman był niejako tłem a nie tematem artykułu to nie mogę tego znaleźć. W każdym razie, jako że ciągle w głowie mi to siedzi i zacząłem szukać, to niejako przy okazji natknąłem się na dwie recenzje/opisy pierwszych dwóch miękko okładkowych Sandmanów. Tekst popełnił Tomasz Sidorkiewicz i opisał nie tylko różnice w nowych i starych kolorach, ale i rożne potknięcia Egmontu z czcionka czy braki w tłumaczeniu (drobne). Ciekawi mnie czy w tym ostatnio wydanym Sandmanie (ze starymi kolorami) poprawiano coś w czcionce i tłumaczeniu. Linki:


http://esensja.stopklatka.pl/magazyn/2002/09/iso/10_01.html (http://esensja.stopklatka.pl/magazyn/2003/01/iso/10_015.html)


http://esensja.stopklatka.pl/magazyn/2003/01/iso/10_015.html (http://esensja.stopklatka.pl/magazyn/2003/01/iso/10_015.html)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Vins3nt w Listopad 01, 2014, 09:38:32 am
A czy wiadomo czy dalsze tomy również wznowią?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Listopad 01, 2014, 10:40:19 am
A czy wiadomo czy dalsze tomy również wznowią?

Tak. W przyszłym roku ma być dokończenie reedycji, ewentualnie tom 10 w 2016 roku.

Z ostatnich odpowiedzi Egmontu: "Planujemy dokończyć reedycję do końca 2015 i wtedy też wydać nowy tom. Ale może się okazać, że 10. spadnie na sam początek 2016."

Nowy tom, to The Sandman: Overture, który chyba wciąż nie został ukończony.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kris1982 w Listopad 06, 2014, 10:16:17 am
Czy te wszystkie Preludia i Nokturny w Arosach , Bonito i Lideriach to wszystko nowe wydania bo wszędzie jest data 2006 a jak zapytałem to dostałem odpowiedź że komiks jest zafoliowany i nie można tego sprawdzić?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: muaddib85 w Listopad 06, 2014, 10:25:06 am
Czy te wszystkie Preludia i Nokturny w Arosach , Bonito i Lideriach to wszystko nowe wydania bo wszędzie jest data 2006 a jak zapytałem to dostałem odpowiedź że komiks jest zafoliowany i nie można tego sprawdzić?
Pytałem w Liderii czy to jest wydanie z 2014 roku czy jakieś magazynowe pozostałości z 2010 roku.
Odpisali mi: "Informujemy, że jest to edycja z 2014 roku – nie posiadamy wydania z 2010 roku."
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Listopad 06, 2014, 12:36:30 pm
czy w Wam również w Ulotnych Życiach trafił się grzbiet okładki bardzo mocno "odchodzący" od stron ? chodzi mi o to, że między grzbiet okładki a strony mogę wcisnąć mały palec :/
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 07, 2014, 12:56:56 pm
Ale tak samo z siebie?
Mnie się takie coś zdarza jak przeczytam jakiś naprawdę gruby komiks i potem on stoi dłużej pionowo na półce. Wtedy ciężar kartek sprawia, że dotykają one na dole (mimo twardej oprawy) powierzchni na której stoją, a na górze robi się taka dziura. Komiks robi się tak jakby krzywy, bo blok ciągnie górę grzbietu w dół i kartki wystają wręcz poza okładkę. Ostatnio takie coś zauważyłem z Rycerzami świętego Wita. Niestety grube książki tak mają. Sandman specjalnie gruby nie jest, więc pewnie źle to drukarnia poskładała.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Listopad 07, 2014, 01:11:40 pm
ja mam tak jak piszesz praktycznie w każdym polskim HC po przeczytaniu (co dziwne w zagranicznych nigdy). tutaj natomiast sytuacja wygląda analogicznie do niektórych HC-ów Postu (m.in. ten komiks o rybach, którego tytułu nie pamiętam w tej chwili). normalnie palec wchodzi :wink:
Tytuł: Odp: Superman
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Listopad 13, 2014, 03:28:08 pm
Ten Sandman z nowymi kolorami z Kanonu Komiksu jakiś taki wyższy niż reszta i szerszy.
Tytuł: Odp: Odp: Superman
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Listopad 13, 2014, 03:31:27 pm
Ten Sandman z nowymi kolorami z Kanonu Komiksu jakiś taki wyższy niż reszta i szerszy.

A co ma Sandman do Supermana? ;-)

Duża różnica? Bo wciąż się zastanawiam, czy go kupić...
Tytuł: Odp: Odp: Superman
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Listopad 13, 2014, 03:45:01 pm
Kurcze, z rozpędu przeczytałem Sandman. :biggrin: Prosiłbym o przerzucenie postów do odpowiedniego tematu. Czy duża? Nieduża, w wysokości milimetr, półtora, i w szerokości jakoś też. Jest węższy niż dalsze tomy, jak ktoś jest pedantem to będzie go razić. :D
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kris1982 w Listopad 15, 2014, 10:02:46 pm
Gdzieś była o tym ostatnio mowa ale nie mogę tego znaleść. Jakie komiksy które nie są z głównej serii Sandman'a są warte przeczytania?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: miki2001 w Listopad 15, 2014, 10:28:38 pm
Wszystkie  :D
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Listopad 15, 2014, 10:36:21 pm
Gdzieś była o tym ostatnio mowa ale nie mogę tego znaleść. Jakie komiksy które nie są z głównej serii Sandman'a są warte przeczytania?
"Śnienie: Przez bramy z rogu i kości" - nawet lepsze od "Sandmana". Polecam!
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 15, 2014, 10:39:40 pm
Gdzieś była o tym ostatnio mowa ale nie mogę tego znaleść. Jakie komiksy które nie są z głównej serii Sandman'a są warte przeczytania?
Oczywiście Noce Nieskończone. Morfeusz pojawia się w interesującym zbiorku Dni pośród nocy, a także w Księgach magii (gdzie oprócz niego główny bohater spotyka też Los i Śmierć). Niestety nie czytałem komiksowej wersji Sennych łowców, ale ostatnio Skil napisał, że to dobry komiks. Czytałem też Śnienie, czyli tak jakby Sandmana, ale inni scenarzyści i też było dobry. Śmierć Gaimana też super. Pierwszy tom Lucyfera również mi się podobał, ale potem jakoś odpuściłem serię (sam nie wiem dlaczego) i teraz czekam aż wyjdzie ostatni tom, który zakończy na dobre opowieść i wtedy wypożyczę sobie całość z biblioteki, bo znam taką, która ma komplet. :smile:
Wygląda na to, że wszystko jest warte uwagi. Najlepsze chyba Księgi magii. Oczywiście nic nie dorównuje głównemu cyklowi, ale to arcydzieło, więc jak takie Noce nieskończone wypadają przy tej 10-tomowej serii "tylko" bardzo dobrze, to nadal są...bardzo dobre.

"Śnienie: Przez bramy z rogu i kości" - nawet lepsze od "Sandmana". Polecam!
No, Panie Lincolnie, chyba ma Pan skłonność do przesady.  :smile:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Listopad 15, 2014, 10:46:58 pm
No, Panie Lincolnie, chyba ma Pan skłonność do przesady.  :smile:
Żeby nie było wątpliwości - Abrahamie Lincolnie. Czyli ja mam rację! Jak to prezydent! :D
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 15, 2014, 10:55:57 pm
Jak pisałem posta, to Twojego jeszcze nie było. I kiedy wracałem pamięcią do lektury Śnienia i kombinowałem jak bardzo mi się wtedy podobał, to sobie przypomniałem, że na Gildii była jedna osoba, która napisała, że komiks Przez bramy z rogu i kości podobał jej się bardziej od głównego cyklu. I nawet wiedziałem, że to Ty. Wysyłam posta, ale post...się nie wysyła, bo jest czerwony napis, że ktoś w tym czasie wysłał swojego, patrzę kto, co i mam deja vu.  :smile:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Listopad 17, 2014, 04:41:16 pm
Siódmy tom "Sandmana" jest gdzieś w ogóle dostępny? I czy był dostępny?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Listopad 17, 2014, 04:42:34 pm
Siódmy tom "Sandmana" jest gdzieś w ogóle dostępny? I czy był dostępny?

Był dostępny. Ale szybko zniknął. Było już to tutaj omawiane.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: gabor2 w Listopad 17, 2014, 04:44:21 pm
Siódmy tom "Sandmana" jest gdzieś w ogóle dostępny? I czy był dostępny?

Wala się po Empikach.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Listopad 17, 2014, 04:49:23 pm
Był dostępny. Ale szybko zniknął. Było już to tutaj omawiane.

A wiadomo z jakich powodów? Niski nakład czy co? Wiadomo kiedy będzie znowu dostępny? Bo jakimś dziwnym trafem szóstka jest chyba wszędzie.

Wala się po Empikach.

Obszedłem 3 Empiki i muszę stwierdzić, że u mnie się nie wala. Nawet jedna sztuka.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Listopad 17, 2014, 04:54:45 pm
A wiadomo z jakich powodów? Niski nakład czy co? Wiadomo kiedy będzie znowu dostępny? Bo jakimś dziwnym trafem szóstka jest chyba wszędzie.


Nie mam pojęcia. Ja kupiłem w Gildii w dniu premiery. Nawet zastanawiałem się, czy nakład nie był z błędem i nie został wycofany, bo tak szybko zniknął. Jakby co, jest jeszcze w sklepie Egmontu z zniżką 10%.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Listopad 17, 2014, 04:57:25 pm
Też widziałem kilka sztuk w Empiku (Bielsko-B.)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Listopad 17, 2014, 05:02:59 pm
W Opolu również widziałem.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Listopad 17, 2014, 05:04:37 pm
W sklepie Egmontu też jest dostępny.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Kris1982 w Listopad 17, 2014, 10:31:30 pm
Ktoś konkretnie pytał Egmont czy Sandman 7 pojawi się jeszcze w innych sklepach lub będzie dodruk bo nie za bardzo mi się uśmiecha kupić go za 91 zł.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 17, 2014, 11:13:57 pm
Ma być za 2-3 miesiące chyba. Ktoś pisał w temacie o Egmoncie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Listopad 21, 2014, 09:07:42 am
Sandmanowy zestaw szachów http://www.dccomics.com/blog/2014/11/17/dc-collectibles-group-solicits-july-2015 (http://www.dccomics.com/blog/2014/11/17/dc-collectibles-group-solicits-july-2015)
Tytuł: Które wydanie Sandmana jest lepsze
Wiadomość wysłana przez: Kokosz w Styczeń 21, 2015, 08:52:15 pm
Domyslam się, że temat był już wałkowany, ale nie mam siły przebijać sie przez 76 stron postów, więc z góry prosze o wybaczenie za pójście na skróty.


Które wydanie Sandmana jest lepsze?


Albo inaczej - mam wydanie pierwsze, w miekkiej okładce. Czy warto wymieniac je na wydanie II? Na pierwszy rzut oka tak, bo tomy nie są dzielone i mają lepszą oprawę... Ale może coś w srodku (tłumaczenie, kolory, czy cuś) sprawia, że jednak nie?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Styczeń 21, 2015, 09:19:10 pm
Ja nie mam jak porównać, bo pierwszych wydań od dawna nie mam, ale z wymienionych przez Ciebie powodów, lepiej prezentują się nowe wydania. Kolory są nowe, dla mnie na plus - w przeciwieństwie np. do nowych kolorów Incala. A tłumaczenie pewnie to samo...
Tytuł: Odp: Które wydanie Sandmana jest lepsze
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Styczeń 21, 2015, 09:39:04 pm

Które wydanie Sandmana jest lepsze?


Najlepsze jest  Absolute Edition.
Tytuł: Odp: Które wydanie Sandmana jest lepsze
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Styczeń 22, 2015, 07:57:38 am
Jeszcze jedno - polskie wyd. w twardej tomu I występuje w obu wersjach w zależności od roku wyd. (dopiero 2014 ma nowe), opieram się na tym co przeczytałem w tym wątku
Potwierdzam różność w kolorystyce dla tych wydań.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Fau w Styczeń 22, 2015, 08:30:57 am
Warto jeszcze dodać, że tylko 18 najstarszych zeszytów czyli mniej więcej 3 pierwsze tomy zbiorcze dostały nowe kolory. Pozostałe zeszyty nie potrzebowały tego zabiegu.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Styczeń 22, 2015, 09:16:38 am
A to nie było tak, że wszystkie dostały nowe kolory, tyylko w tych późniejszych tomach różnice są tak minimalne, że trudne do zobaczenia?
Mnie - prawdę mówiąc - powoli zaczyna denerwować "świecenie" wydań kredowych w komiksach typu Sandman (szczególnie czerni). Obiecałem sobie, że kiedyś zakupię komplet w miękkiej oprawie.... ale to kiedyś, na razie zbieram w twardej (nie zwalczyłem jeszcze w sobie do końca tezy o wyższości papieru kredowego :wink: )
Poza tym bardzo wkurza mnie paginacja stosowana w HC - numery stron, w wielkich białych kwadratach na dole stron, czesto bezpośrednio na rysunku - dużą, widoczną i obrzydliwie klockowatą formą przyciąga wzrok, rozprasza uwagę i wkurza. Często staram się zakrywać sobie nawet dół stron żeby jej nie widzieć :wink:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Fau w Styczeń 22, 2015, 10:34:40 am
Na comicsalliance jest taka informacja: Using technology that didn’t exist when they were originally created, the first 18 issues of “The Sandman” were completely recolored for the Absolute edition, many by one of the original colorists, Danny Vozzo.

I jeszcze słowa Gaimana: The original technology means that with every new printing on cleaner paper with sharper inks, it looks worse. There was never the time or the money to fix anything in the old days, and stuff simply went out as it was, sometimes to the detriment of the story. As things went on, we got to computerise the colour, and the technology gradually made things better. Compare Preludes and Nocturnes to The Kindly Ones, just from a standpoint of colour and you’ll see what I mean.

Obie wersje kolorystyczne mają moim zdaniem swoje plusy i minusy. Nowa wersja jest chyba łatwiejsza do przyswojenia dla nowych czytelników. Stara z kolei jest tą pierwotną, oryginalną i ma swój specyficzny klimat. Jedne sceny lepiej wypadają w starej, inne w nowej. Na przykład wizyta w piekle w starej jest moim zdaniem lepsza.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Styczeń 22, 2015, 12:15:24 pm
Porównałem Porę Mgieł (ten mam w HC i w SC) i potwierdzam - występują różnice w kolorach, choć minimalne
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Fau w Styczeń 22, 2015, 12:55:27 pm
Faktycznie. Do tej pory byłem przekonany, że zmieniali kolory tylko w tych początkowych częściach.
W opisie nowego amerykańskiego wydania "Pory mgieł" pojawia się wyrażenie: "with updated coloring".
Wychodzi na to że pierwsze 3 tomy mają gruntownie zmienioną kolorystykę, a późniejsze tomy drobniejsze poprawki.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 23, 2015, 10:36:17 pm
Wczoraj odebrałem w końcu Preludia z nowymi kolorami i bardzo mi się podobają.
Czerń jak węgiel, kolory trochę poprawione, dużo lepiej to wygląda na tym papierze. Szczególnie zachwyciły mnie te sceny, kiedy ten świr o wyglądzie Golluma, który ma rubin Morfeusza (nie pamiętam imienia) jedzie samochodem z blondyną a nad nimi gwiazdy. Fajnie te plansze się prezentują.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Styczeń 23, 2015, 11:01:20 pm
Wczoraj odebrałem w końcu Preludia z nowymi kolorami i bardzo mi się podobają.
[...] Szczególnie zachwyciły mnie te sceny, kiedy ten świr o wyglądzie Golluma, który ma rubin Morfeusza (nie pamiętam imienia) jedzie samochodem z blondyną a nad nimi gwiazdy.
Jak to możliwe, że nie pamiętasz imienia tego świra o wyglądzie Golluma? Przecież tomy 1-7 czytałeś po kilka razy, a czasem i więcej.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 23, 2015, 11:49:24 pm
Tak, ale już dawno Preludiów nie czytałem. A kiedyś to faktycznie masę razy.
A najwięcej razy czytałem Dom lalki i nie pamiętam imienia tej dziewczyny.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Styczeń 24, 2015, 12:16:27 am
Tak, ale już dawno Preludiów nie czytałem. A kiedyś to faktycznie masę razy.
A najwięcej razy czytałem Dom lalki i nie pamiętam imienia tej dziewczyny.
Wierzę, wierzę. Tak tylko chciałem zaszpanować, jak to mam w głowie wszystkie posty z tego forum i stosując w pamięci data miningowe algorytmy potrafię w czasie rzeczywistym wydobyć z tych postów dowolną informację (nawet jeśli jej tam w rzeczywistości nie ma ;-)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Luty 17, 2015, 09:53:12 pm
Mam stare polskie wydanie Sandmana w SC, acz brakuje mi z niego 4 tomów (Refleksje i Przypowieści 1, Ulotne Życia 1, Panie Łaskawe 2, Przebudzenie). Lepiej sprzedać to co mam i nabyć nowe w HC, czy skompletować brakujące w drugim obiegu?

EDIT: Nie było pytania, właśnie znalazłem Przebudzenie i Panie Łaskawe 2. Idę zatem na allegro poszukać Refleksji i Ulotnych :-)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk_stepowy w Marzec 13, 2015, 12:09:12 pm
Ekhem... Czy orientuje się ktoś kiedy będzie dodruk Tomu 7 - Ulotne Życia?


edit:i  czy Tomu 8 też będzie tak mało?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Marzec 13, 2015, 10:02:14 pm
Ekhem... Czy orientuje się ktoś kiedy będzie dodruk Tomu 7 - Ulotne Życia?
Tom 7 wala się po empikach więc może być ciężko o dodruk.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Koro w Marzec 14, 2015, 10:36:09 am
Ja z tego względu też kupiłem w końcu ten tom w Empku. 89 zł.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Marzec 14, 2015, 11:11:15 am
W jakiej kolejności (jeśli to istotne) czytać tie-iny do Sandmana?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Marzec 14, 2015, 05:11:30 pm
W jakiej kolejności (jeśli to istotne) czytać tie-iny do Sandmana?
dowolnej, nie ma żadnej ciągłości
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Marzec 14, 2015, 05:25:37 pm
W jakiej kolejności (jeśli to istotne) czytać tie-iny do Sandmana?

publikacji?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk_stepowy w Marzec 15, 2015, 06:16:49 am
Ech. Liczyłem na ludzką cenę na Arosie.

@emeryt: niby tomy są nie powiązane ale tom 1 to logiczny początek, postacie są wprowadzane a wątki rozwijane wiec lepiej czytać po kolei.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: perek82 w Marzec 15, 2015, 05:07:13 pm
pojawiła się 8. część w sklepach (tak jak reszta marcowego zestawu z Egmontu). Na wszelki wypadek zamówiłem od razu.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: graves w Marzec 15, 2015, 06:40:22 pm
@emeryt: niby tomy są nie powiązane ale tom 1 to logiczny początek, postacie są wprowadzane a wątki rozwijane wiec lepiej czytać po kolei.
Chodziło chyba o tie-iny (Śmierć, Furie, Śnienie... lub nawet Lucyfer).  Wiadomo, że tomy w serii są powiązane i najlepiej czytać je po kolei, bo każdy z nich dokłada cegiełkę do finałowego tomu.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Marzec 17, 2015, 12:47:33 pm
Chodziło chyba o tie-iny (Śmierć, Furie, Śnienie... lub nawet Lucyfer).  Wiadomo, że tomy w serii są powiązane i najlepiej czytać je po kolei, bo każdy z nich dokłada cegiełkę do finałowego tomu.
wydaje mi się że chodziło o Noce nieskończone, Senni łowcy, Little Endless itp itd.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: spence w Marzec 17, 2015, 04:31:39 pm
wydaje mi się że chodziło o Noce nieskończone, Senni łowcy, Little Endless itp itd.
Little Endless zdaje się że oderwane (piękne ilustracje jakie są). Historia z Destiny z Nocy też oderwana, nie wiem jak reszta :D
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Shinue w Marzec 17, 2015, 08:12:49 pm
Moja cierpliwość się skończyła. Dziś odebrałem w stacjonarnym Empiku tom 7 z empik.com
Musiałem się zadowolić 7% rabatem. Teraz mam święty spokój.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Mawer w Marzec 17, 2015, 10:08:21 pm
Witam w klubie  :cool:  Ja dziś złożyłem zamówienie w Empiku. Odpowiedź jaką dostałem od Egmontu  nie była optymistyczna :???:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: arczi_ancymon w Marzec 18, 2015, 09:40:50 pm
Wie ktoś czy Egmont planuje wznowienie tomów okołosandmanowych (np. Śnienie) w HC? Miło by było też kupić w końcu Noce nieskończone, a coraz bardziej kusi mnie, aby przepłacić na allegro.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Marzec 18, 2015, 11:12:40 pm
Wiemy. Egmont przedstawił plany wydawnicze na rok 2015 i w tym roku nie planuje tych wznowień. Planów na rok 2016 nie podał i nie sądzimy, żeby już zaczął nad nimi pracować.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Ty_draniu w Marzec 19, 2015, 07:46:13 pm
dziś Sandmana 7 można wyrwać w Empiku za 67,19
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 22, 2015, 10:59:21 pm
Powtórzyłem po wielu, wielu latach Koniec Światów. Kilka minut temu zamknąłem ostatnią stronę. Przypomniałem sobie dlaczego uważam Gaimana za genialnego scenarzystę. 6 zeszytów i 6 historii, z których jedna łączy pozostałe, w tawernie na końcu światów, gdzie są one opowiadane.
Schemat jest taki, że dostajemy kilkustronicowe wprowadzenie, a potem różni podróżni, którzy znaleźli się w karczmie wbrew swej woli, podczas dziwnej burzy, opowiadają sobie historie. Opowieść, kilka stron o karczmie, druga opowieść, kilka stron o karczmie i tak dalej, a na końcu ostatni zeszyt, który jest już tylko o karczmie. A w środku tych historii wiele innych historii, bo postacie w nich występujące opowiadają kolejne. Szkatułkowa konstrukcja. Coś jak Rękopis znaleziony w Saragossie, którego fanem jest Gaiman. 6 zeszytów - 6 rysowników. W mojej opinii graficznie 2 pierwsze historie to straszny paździerz. Podobają mi się rysunki Talbota, który dostał najwięcej stron, bo odpowiada za wprowadzenie, kończący album ostatni zeszyt, oraz przerywniki w środku. Ale po dziewięciu stronach z rysunkami wspomnianego Talbota, pojawia się pierwsza historia i... Stevens jest moim zdaniem autorem najgorszych rysunków w całym cyklu o Sandmanie. Historia jest bardzo dobra, bo Gaimana opowiada o typowym pracowniku korporacji, który ma jednak jedną drobną rzecz, która go wyróżnia - lubi przechadzać się po mieście (co doskonale rozumiem, bo sam spędziłem wiele nocy i dni odkrywając różne dzielnice Wrocławia). I trafia nagle w miejsce, gdzie nigdy nie był, generalnie gubi się i to na długi czas. Aż się prosiło, żeby w tej historii o przytłaczającej wielkości, ale i pięknie miasta pojawiły się rysunki w stylu Andreasa czy Sch**itena. Dostałem za to brzydkie, odpychające rysunki z bardzo słabymi kolorami. Potem jest historia polityczna o wysłanniku królowej elfów, który musi namieszać na pewnym zebraniu, aby królestwa nie zawarły przymierza, co osłabiłoby znaczenie krainy elfów. Watkiss, który odpowiada za rysunki nie przekonał mnie tak samo jak poprzednik. Vozzo (kolorysta całego tomu) znowu dodał jeszcze sporo od siebie do brzydoty tych rysunków. Dużo bardziej podobały mi się rysunki Watkissa w historii o Marco Polo (Niestałe miejsca) z tomu szóstego. Tam jego długie pociągnięcia pasowały do burzy piaskowej i zjaw na pustyni. Tak jak w przypadku historii o zagubionym w mieście korposzczurze Gaiman dał sobie bardzo dobrze radę. Jednak wyczyny rysowników nie pozwoliły mi aż tak zachwycać się tymi historiami.

Za to trzecia opowieść, którą opowiada rudy chłopiec okrętowy jest znakomita po całości. Jedna z najlepszych w całej serii. Ma wszystko: przygodę, statki, morskiego węża, kilka tajemniczych postaci i świetne zakończenie. Rysunki też są o niebo lepsze, niż w poprzednich, bo Zulli rysuje bardziej szczegółowo, bawi się kadrami, ma zwyczajnie ciekawszy styl od tamtych dwóch rzemieślników (no, może trochę przesadziłem, mają rozpoznawalne style, które mnie jednak nie odpowiadają). Czwarta historia o prezydencie USA była przeze mnie uważana za jedną z najsłabszych w całej serii, podczas pierwszego czytania wiele lat temu. I nic się nie zmieniło, choć polubiłem ją bardziej, niż wtedy. Rysunki Allreda bez historii, najbardziej typowa amerykańska kreska jaką udało się znaleźć Gaimanowi. I trzeba przyznać, że pasuje do tej opowieści o młodym chłopaku, który od małego wiedział, że chce zostać prezydentem. Zabawne jest to, że najbardziej niepokojącą postacią w tej opowieści jest mężczyzna z głową jak typowa żółta buźka, którą kiedyś wszyscy nosili na bluzkach. Coś jak ta:  :smile:  Jest tam błyskotliwy tekst o tym jak wygląda bycie prezydentem USA, którą wypowiada poprzedni prezydent do chłopca, który ma nim zostać. Polubiłem tę historię, choć przypuszczam, że trzeba być obywatelem Stanów Zjednoczonych, żeby w pełni ją docenić. Piąta, czyli druga najlepsza w tym zbiorku po podróżniczej, opowiada o mieście grabarzy i jest w niej kilka innych, małych opowieści, które są równie świetna jak ona sama. Myślę, że osobliwy pogrzeb z jedzeniem kanapek nieumytymi dłońmi, po krojeniu zwłok, powinna spodobać się każdemu, ale i obrzydzić najbliższy posiłek. Rysunki też bardzo fajne, takie brudne, dość szczegółowe autorstwa niejakiego Pensy.

Po niej następuje zamknięcie tomu i spięcie klamrą wszystkich opowieści w karczmie Koniec Światów. Uwielbiam pomysły Gaimana, a ten z pogrzebem "olbrzymów" widzianym na niebie przez gości karczmy, zwyczajnie wymiata. Trzy genialne opowieści (statek, grabarze, karczma), jedna dobra (prezydent USA), której nie potrafię należycie docenić, oraz dwie, które są bardzo dobre, ale nie odpowiadają mi w nich rysunki i kolory (miasto, elfy). Generalnie wolę zbiorek pt. Refleksje i przypowieści, w którym każdą historię uważam za genialną, a nawet autor nieładnych rysunków w historii o elfach z Końca Światów pokazał dużo większą klasę (Niestałe miejsca).

Tak z ciekawości, jakie macie ulubione krótkie historie z serii o Sandmanie?
Gdybym musiał wybrać top, to wskazałbym zapewne te:

Odgłos jej skrzydeł (Preludia i nokturny)
Historie z piasku (Dom lalki)
Wybrańcy losu (Dom lalki)
Trzy wrześnie i jeden styczeń (Refleksje i przypowieści)
Łowy (Refleksje i przypowieści)
Lewiatan Hoba (Koniec Światów)


Jeszcze mam taką drobną sprawę... Mnie się wydaje, czy Koniec Światów został wydrukowany w jakiejś słabej rozdzielczości? Od początku mi się wydawało, że coś jest nie tak. Tomik nie cierpi na jakąś wielką pikselozę, jak jeden z Hellblazerów, ale mocno widać, że jest wydrukowany. Linie są takie pikselowate. Dobrze to widać, kiedy patrzy się na ramkę dymków. I ogólnie rysunki nie są tak wyraźne, jak powinny być. Mam zwidy, czy tez to widzicie? Nawet nie trzeba się specjalnie przyglądać.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: spence w Marzec 23, 2015, 12:03:59 am
Nie doczytałem nigdy całości, ale Odgłos jej skrzydeł piękny, Fasada jest super (z Krainy Snów). Spoza głównej to historia o Przeznaczeniu z Endless Nights.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 23, 2015, 12:19:52 am
A mnie się właśnie Fasada podobała najmniej z 4 historii zawartych w Krainie snów. W ogóle uważałem ją zawsze za jeden ze słabszych zeszytów Sandmana obok tego o prezydencie USA z Końca Światów. Ale przyznaję, że czytałem ją ze dwa razy (inne historie z tego tomu czytałem więcej razy) i to dawno temu. Może teraz będę miał inne spojrzenie.

Po pierwszej lekturze całego Sandmana najmniej mi się podobały właśnie Fasada (Kraina Snów), Złoty chłopak i Opowieść o dwóch miastach (obie Koniec Światów). A z dłuższych, to Zabawa w ciebie. Czytam teraz te Sandmany tak wyrywkowo. Kupuję wszystkie w HC, ale niektóre przeglądam, lub czytam fragmenty i odkładam, a inne pochłaniam w całości (tak jak teraz Koniec Światów). Przed lekturą Pań Łaskawych trzeba mieć już powtórzone wszystko od deski do deski, bo Gaiman łączy w tym tomie w bodaj trzynastu zeszytach wszystkie historie z tomów 1-8. Każdy drobny element jest ważny. A potem 10., ostatni tom, czyli epilog po wielkim finale z Pań Łaskawych. Tak dawno tego nie czytałem i tak niewiele pamiętam, że jaram się jak Reichstag. Ciekawe ile to będzie kosztować? Skoro 6-zeszytowy Koniec Światów 75 zł, to 13-zeszytowe Panie Łaskawe pewnie ze 150 zł. A warty ten tom jest każdej złotówki.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: spence w Marzec 23, 2015, 12:54:03 am
Fasada dla mnie przemocna, między wierszami i obrazkami to jest dla mnie jedno z mocniejszych pokazań stanów depresyjnych ever.

Ale ja utknąłem po... chyba w połowie Zabawy w Ciebie, nigdy nie wróciłem do tego, nie wiem do końca czemu. Miałem to pożyczone od kolegi nawet, ale byłem w takim miejscu (Sandmana i w życiu), że nie pamiętałem co się działo, a weny czytać od początku nie miałem.

Ale okładki McKeana uważam za jedną z lepszych rzeczy jaka się zdarzyła na okładkach ever (Dustcovers bardzo lubię) chociaż może to dlatego, że one się bardzo bronią jako same w sobie, a w innych seriach nie zawsze to jest.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 23, 2015, 01:01:50 am
No to utknąłeś w Zabawie (faktycznie trochę słabszej), czyli tuż przed genialnym zbiorkiem krótkich opowieści (Refleksje i przypowieści) i i bodaj najlepszą długą historią (Ulotne życia). Musisz w końcu przeczytać całość. :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: spence w Marzec 23, 2015, 02:05:49 am
No to utknąłeś w Zabawie (faktycznie trochę słabszej), czyli tuż przed genialnym zbiorkiem krótkich opowieści (Refleksje i przypowieści) i i bodaj najlepszą długą historią (Ulotne życia). Musisz w końcu przeczytać całość. :)
No właśnie chyba będę musiał, to kiedyś była bardzo ważna seria dla mnie (bardzo,bardzo,bardzo,bardzo chciałem się dowiedzieć co będzie dalej jak w licbazie byłem) i ona porusza parę motywów takich przemocnych (młody chłopak w niemieckiej armii, ten motyw z nadzieją w piekle, motyw z Fasady, motyw z historią z początku Domu Lalki, te sceny z chłopakiem w piwnicy trzymanym...) zdecydowanie ma momenty, ale jakoś wyszło tak jak wyszło :D Okładki uwielbiam i obok Terry'ego Pratchetta ma najfajniejszą postać Śmierci D: (nie umyka mi ironia tego komu to piszę :D )
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Marzec 23, 2015, 07:55:13 am
mi chyba najbardziej Odgłos jej skrzydeł z Preludii i Niestałe miejsca z Refleksji. wydaje mi się, że w tych dwóch Gaiman najdobitniej pokazał swoją filozofię kreowaną w Sandmanie. natomiast jeśli chodzi o ulubioną opowieść, to bezwzględnie Ulotne życia - piękna scena, gdy Morfeusz
Spoiler: pokaż
zmywa krew z rąk.


spence - musisz dokończyć. toż to najlepsza seria ever :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 23, 2015, 08:20:38 am
Mam podobnie jak spence, jak Sandman zaczął u nas wychodzić, to bardzo się nim jarałem. Wtedy obcowanie z tą serią, zwłaszcza przy kilku pierwszych tomach, to były niesamowite wrażenia. Później jakoś mój entuzjazm opadał, zdarza mi się to przy dłuższych seriach, ostatecznie nie dotrwałem do końca - nie pamiętam już dokładnie, ale chyba spasowałem w połowie "Pań łaskawych". Do Sandmana powróciłem dopiero przy okazji nowej edycji w HC. Nie pamiętam też dobrze wszystkich historii, ale z dłuższych na pewno wciąż największe wrażenie na mnie robi pierwsza, w której Sandman wydostaje się z niewoli i odzyskuje swoją pozycję, oraz cały tom "Zabawa w Ciebie". Z krótszych "Kaliope", "Sen tysiąca kotów", czy ta w której Sandman spotyka się co 100 lat w karczmie z jednym gościem, który postanowił nie umierać - jak ona się nazywa, z którego tomu jest, bo przeglądam i nie mogę znaleźć? Ostatnio czytałem "Refleksje i przypowieści" i póki co na tym tomie stanąłem, też bardzo dobry tom, "Pieśń Orfeusza" najlepsza. Szkoda, że graficznie jest tak różnie... Kelley Jones wymiata!

A okładkami McKeana nigdy się nie zachwycałem, nie podchodzi mi jego styl. Podoba mi się to co zrobił w "Azylu Arkham" i "Czarnej Orchidei", ale nic ponad to.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 23, 2015, 10:14:51 am
Mam podobnie jak spence, jak Sandman zaczął u nas wychodzić, to bardzo się nim jarałem. Wtedy obcowanie z tą serią, zwłaszcza przy kilku pierwszych tomach, to były niesamowite wrażenia.
Wtedy faktycznie było najlepiej, bo oprócz doskonałych scenariuszy Gaimana było artystyczne szaleństwo rysowników. Bazgrali sobie jak im się podobało. A to jakiś wir snów jako rozkładówka na 2 strony, a to koleś narysował sobie klatki jak z filmu z lecącym krukiem, a to nagle w jednej opowieści zmieniał się styl i koleś sobie bazgrał jakby węglem (Nuala w Historiach z piasku na takich niebieskich kadrach). Totalny miszmasz. A potem nagle zaczęły się historie klasycznie rysowane, normalny podział na kadry i dość mało szaleństwa. Najbardziej odjechany graficznie, to jest chyba Dom lalki.
czy ta w której Sandman spotyka się co 100 lat w karczmie z jednym gościem, który postanowił nie umierać - jak ona się nazywa, z którego tomu jest, bo przeglądam i nie mogę znaleźć?
To są właśnie Wybrańcy losu z mojej top listy. :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 23, 2015, 10:38:03 am
To są właśnie Wybrańcy losu z mojej top listy. :)

Dzięki. Czyli "Dom lalki". Jakoś nie trafiłem na nią podczas przeglądania.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 23, 2015, 11:12:10 am
Niestałe miejsca z Refleksji. wydaje mi się, że w tych dwóch Gaiman najdobitniej pokazał swoją filozofię kreowaną w Sandmanie.
A jak Ci się podoba Opowieść Cluracana z Końca Światów? Niby ten sam rysownik, niby ten sam styl, ale jest dużo gorzej. Nie wiem dlaczego. Może to te kolory, a może dlatego, że rysunki Watkissa bardziej pasowały do pustynnej opowieści. A może mniej się postarał. Albo i to i to.

Dzięki. Czyli "Dom lalki". Jakoś nie trafiłem na nią podczas przeglądania.
To być może najlepszy tomik. Największy odjazd rysowników, świetna główna opowieść i dwie znakomite krótkie historie o Nuali i Hobie.

I jeszcze nikt mi nie odpisał o tej jakości druku. Mam jakieś zwidy, czy faktycznie Sandmana drukują z jakichś słabych plików i dlatego widać piksele. Przecież te dymki wyglądają jak zrobione w Paincie. Kiedy linia skręca, to widać kratki.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 23, 2015, 12:02:42 pm
I jeszcze nikt mi nie odpisał o tej jakości druku. Mam jakieś zwidy, czy faktycznie Sandmana drukują z jakichś słabych plików i dlatego widać piksele. Przecież te dymki wyglądają jak zrobione w Paincie. Kiedy linia skręca, to widać kratki.

Mam nadzieję, że masz zwidy.  8) Ja na najnowszy tom wciąż czekam, więc nie mogę potwierdzić, ale w poprzednich tego nie zauważyłem - też masz to w poprzednich?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 23, 2015, 12:28:15 pm
Mam w ręku Refleksje i wydaje mi się, że jakość druku jest lepsza. Wygląda to normalnie, a w Końcu Światów jakby gorzej. Coś jak oglądać mecz nie w tv, a na dobrym steamie, ale jednak widać różnicę, że nie jest całkiem idealnie. Dobrze to widać (a przynajmniej ja to widzę) na stronie 142. Mam wrażenie, że Refleksje mają obraz HD, a Koniec Światów ma delikatną pikselozę. O tyle jest to dziwne, że pierwszy raz zauważyłem to, kiedy zaczynałem tomik a potem o tym zapomniałem i znowu za jakiś czas coś mi zgrzytnęło w tym obrazie i nie mogłem się skupić na lekturze. I tak aż do końca tomu. Chyba gorsze materiały.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: pawelcd w Lipiec 11, 2015, 05:59:45 pm
Witam.


Mój pierwszy post wiec chciałbym  się  przywitać  i zadać  pytanie. Czy coś  wiadomo o dodruku  tomu 3 i 4 ?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Garf w Lipiec 11, 2015, 06:20:16 pm
W ostatnich odpowiedziach na pytania czytelników na Alei Komiksu (http://www.alejakomiksu.com/nowosci/21630/Egmont-odpowiada-KSK-czerwiec-2015/) Tomasz Kołodziejczak zapowiedział, że niedostępne na rynku tomy Sandmana będą dodrukowywane (możliwa data: koniec 2015 r.)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: pawelcd w Lipiec 11, 2015, 06:23:33 pm
W ostatnich odpowiedziach na pytania czytelników na Alei Komiksu (http://www.alejakomiksu.com/nowosci/21630/Egmont-odpowiada-KSK-czerwiec-2015/) Tomasz Kołodziejczak zapowiedział, że niedostępne na rynku tomy Sandmana będą dodrukowywane (możliwa data: koniec 2015 r.)


Dzięki, czyli spokojnie czekam.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: blackwaterpark w Lipiec 11, 2015, 06:39:02 pm
W ostatnich odpowiedziach na pytania czytelników na Alei Komiksu (http://www.alejakomiksu.com/nowosci/21630/Egmont-odpowiada-KSK-czerwiec-2015/) Tomasz Kołodziejczak zapowiedział, że niedostępne na rynku tomy Sandmana będą dodrukowywane (możliwa data: koniec 2015 r.)

A czy wiadomo coś o tomie ''Noce nieskończone''? (jedna sztuka pojawiła się na Allegro, trwa licytacja)
Też rozważany jest dodruk?

(http://images.gildia.pl/_n_/komiks/komiksy/mistrzowie_komiksu_exclusive/7/okladka-600.jpg)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 11, 2015, 07:18:59 pm
Niestety o Nocach nic nie wiadomo. No, ale...skoro będzie dodruk Śmierci, a Egmont wydał ponownie komiksy z Mistrzów Komiksu, typu Feralny Major czy Indiańskie lato, to obstawiam, że Noce też się w końcu pojawią (pewnie w 2016 roku, bo do końca 2015 r. ma zostać dokończona główna seria).
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Wolf Sazen w Lipiec 12, 2015, 08:00:25 pm
Dodruk trzeciego i czwartego tomu byłby naprawdę miłym zakończeniem tego wypasionego roku komiksowego na naszym rynku :smile:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: blackwaterpark w Lipiec 12, 2015, 09:12:05 pm
Dodruk trzeciego i czwartego tomu byłby naprawdę miłym zakończeniem tego wypasionego roku komiksowego na naszym rynku :smile:

Trzeba wierzyć.  :biggrin: (tak, jak ja wierzę w dodruk 2 tomu Blueberry)

PS. Sam nie wiem, jak to się stało, że mnie, największemu nieudacznikowi i pechowcowi na tym naszym Forum, udało się zebrać wszystkie 8 tomów Sandmana.  :lol: Nauka po trochu płynie taka: co masz kupić jutro, kup dzisiaj (vide: moje przygody z Pasażerowie Wiatru).
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Lipiec 12, 2015, 09:12:41 pm
Dodruk trzeciego i czwartego tomu byłby naprawdę miłym zakończeniem tego wypasionego roku komiksowego na naszym rynku :smile:
Osobiście kupiłem trzeci i czwarty tom "Sandmana" jesienią 2014 roku. Komiksy oryginalnie wydane u nas w 2009 i 2010 roku były wówczas dostępne w sklepie Gildii. Kupiłem je - bez problemu - po tym, jak kupiłem sobie wznowienia tomów 1 i 2.




Tom 5 nadal jest dostępny. Podobnie jak tomy 6, 7, i 8., które zostały wznowione. Tomy 3 i 4 niczym się nie róznią od pozostałych. A wszystkie razem świetnie wyglądają na półce. Następne tomy też sobie kupię nie czekając pięc lat, aż ich zabraknie i innym też radzę tak zrobić.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Mawer w Lipiec 27, 2015, 02:00:02 pm
Dla tych co jeszcze polują na 7 tom Sandmana, w literackiej można dostać w dobrej cenie
http://www.literacka.pl/product_info.php?products_id=303556
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 06, 2015, 11:46:12 pm
Powoli nadrabiam sobie zaległości z Sandmanem, skończyłem dziś "Ulotne życia". Bardzo dobra, dłuższa historia o podróży Morfeusza i Maligny, w poszukiwaniu Zniszczenia i ich spotkaniu z nim. Trochę wkurzała mnie tutaj ta zakręcona, infantylna Maligna, a i Morfeusz wydawał się w tym tomie bardziej Emo niż zazwyczaj. Dobre te wszystkie epizody z Zniszczeniem i jego psem Barnabą. Finał też mi się podobał, rozmowa Zniszczenia z Morfeuszem i Maligną, odejście Zniszczenia, konsekwencje tej całej podróży. Nie wiem czy czegoś nie zrozumiałem, czy może jest to kontynuacją jakichś wydarzeń z poprzednich tomów, ale kim jest Etain - babka, która wyczuwa zapach ulatniającego się gazu i w ostatniej chwili ucieka przed eksplozją niszczącą budynek w którym mieszkała?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 09, 2015, 07:59:11 pm
Przeczytałem "Koniec Światów" i niestety jakość materiałów do druku rzeczywiście wydaje się wyraźnie gorsza, o czym wcześniej napisał Death. Sam album choć podobał mi się, to gdybym miał wskazać jeden z najsłabszych z całej serii, to wskazałbym ten. Kilka historii średnich jak dla mnie, ta z śniącym miastem, ta z elfem... "Całuny" z szkatułkową konstrukcją dobra, choć rysunki dla mnie odpychające. "Lewiatan Hoba" i "Złoty chłopak" najlepsze! Zulli rządzi, żałuję że swego czasu nie doczytałem do końca "Ostatniego kuszenia" i nie kupiłem "Stworów nocy" - nawet jeśli Gaiman wtedy mnie już męczył, to na pewno warto było dla samych rysunków. Ale najbardziej podobał mi się sam koncept albumu - spotkanie kilku wędrowców w karczmie, gdzie muszą przeczekać burzę i opowiadają sobie historię, pewnie stary jak świat, najbardziej kojarzy mi się z "Rashomonem" Kurosawy. Z podziękowań Gaimana umieszczonych na końcu albumu: "...Bobowi Kahanowi, który stworzył z tej historii jedną całość" - wychodzi, że najpierw miał w głowie tych kilka niepowiązanych ze sobą historii, a dopiero potem powstała ta klamra łącząca wszystko. I nie jest to zwykła klamra, bo wyszła z tego samodzielna opowieść, narysowana przez Talbota (tuszowana przez Buckinghama) w stylu idealnym dla "Sandmana". A ten pogrzeb na końcu, to czyj?
Spoiler: pokaż
Morfeusza?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk_stepowy w Wrzesień 10, 2015, 08:07:13 am
A nie
Spoiler: pokaż
Orfeusza
?


Mi o wiele gorzej podeszły inne tomy z opowiadaniami, chociażby Kraina Snów (tak, wiem że tom ten był nagradzany). Może właśnie przez brak klamry, albo tak uwidocznionej klamry.


Ja też nadrabiam zaległości, ale jestem po t.9. Po przeczytaniu jestem pod wrażeniem, choć konstrukcja (kończenie wątków, itd.) wskazuje na to że fabularnie jest to ostatni tom. Tym bardziej nie wiem co czeka w przebudzeniu :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Wrzesień 10, 2015, 08:58:57 am
A nie
Spoiler: pokaż
Orfeusza
?

nie.
Spoiler: pokaż
Morfeusza
:)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 10, 2015, 11:10:33 am
A nie
Spoiler: pokaż
Orfeusza
?

nie.
Spoiler: pokaż
Morfeusza
:)

No, bo już zwątpiłem i sprawdzałem w googlach.  :doubt:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Wrzesień 10, 2015, 11:27:07 am
No, bo już zwątpiłem i sprawdzałem w googlach.  :doubt:

scena, którą opisałeś jest konsekwencją dwóch kolejnych tomów, więc nic dziwnego, że nie miałeś pewności :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 10, 2015, 11:42:01 am
Nawet sam teraz się zastanawiam, dlaczego dopóki wilk_stepowy nie wspomniał, nie pomyślałem o
Spoiler: pokaż
Orfeuszu skoro Morfeusz zabił go w poprzednim tomie
, tylko od razu o
Spoiler: pokaż
Morfeuszu, który przecież dopiero umrze...
Może dlatego, że
Spoiler: pokaż
Morfeusza
nie było w kondukcie - choć to że go nie było, też w sumie o niczym nie świadczy.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Wrzesień 10, 2015, 12:29:43 pm
Nawet sam teraz się zastanawiam, dlaczego dopóki wilk_stepowy nie wspomniał, nie pomyślałem o
Spoiler: pokaż
Orfeuszu skoro Morfeusz zabił go w poprzednim tomie
, tylko od razu o
Spoiler: pokaż
Morfeuszu, który przecież dopiero umrze...
Może dlatego, że
Spoiler: pokaż
Morfeusza
nie było w kondukcie - choć to że go nie było, też w sumie o niczym nie świadczy.

pierwszy raz czytasz Sandmana ? jeśli tak to zazdroszczę :smile: kolejny tom (Panie Łaskawe) spina wszystkie poprzednie perypetie Morfeusza.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 10, 2015, 12:36:59 pm
Mam podobnie jak spence, jak Sandman zaczął u nas wychodzić, to bardzo się nim jarałem. Wtedy obcowanie z tą serią, zwłaszcza przy kilku pierwszych tomach, to były niesamowite wrażenia. Później jakoś mój entuzjazm opadał, zdarza mi się to przy dłuższych seriach, ostatecznie nie dotrwałem do końca - nie pamiętam już dokładnie, ale chyba spasowałem w połowie "Pań łaskawych". Do Sandmana powróciłem dopiero przy okazji nowej edycji w HC.

Właśnie się biorę za "Panie Łaskawe"!
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: pawelcd w Wrzesień 25, 2015, 03:27:09 pm
W gildia.pl pojawił się  tom 3 i tom 4. Kupiłem  z rana, już mają na wyczerpaniu tom 3.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mgnesium w Wrzesień 26, 2015, 11:25:07 am
brakujące sandmany (i reszta dodruków, na przykład strażnicy) są już w arosie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 26, 2015, 12:35:20 pm
A przeczytał już ktoś pierwszy raz w życiu Panie Łaskawe? Mózgi rozwalone na atomy?  :smile:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Wrzesień 26, 2015, 12:51:44 pm
Nie ma to jak pierwsza lektura Snu Sprawiedliwych (w moim wypadku - dawno temu, w studenckich czasach). Wieczne przebudzenie... rozwalilo mozg na atomy  :razz:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: kosmoski w Wrzesień 26, 2015, 01:53:38 pm
Na mnie największe wrażenie zrobiła Pora Mgieł. Wrażenie tak wielkie, że po kolejnym słabym (w mej ocenie) tomie Zabawa w Ciebie zrobiłem sobie od czytania dłuższą przerwę... Jak pomyślę, że o mało nie zrezygnowałem z późniejszych świetnym tomów złożonych z opowiadań... Ale na szczęście przerwa nie trwała wiecznie :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: brzon w Wrzesień 26, 2015, 03:17:33 pm
A przeczytał już ktoś pierwszy raz w życiu Panie Łaskawe? Mózgi rozwalone na atomy?  :smile:
Ja przeczytałem, jakiś miesiąc temu. W uklękłem z wrażenia. Zacząłem czytać Sandmana w HC jakieś 2 lata temu, podobały mi się pierwsze 2 tomy plus tom 4 (w szczególności te makabryczne elementy w serii). Opowiadania jakoś nie robiły nam nie większego wrażenia, uważałem nawet, że seria rozmienia się na drobne, że Gaiman nie ma pomysłu na ciąg dalszy, że serii przydałby się nowy scenarzysta :biggrin: Spodziewałem się po takiej serii bardziej "ludzkiej fabuły" (ludzkie sny i ich odbicie w rzeczywiścości), natomiast w serii dominowały "baśniowe fabuły", fantasmagorie z elfami, wiedźmami i wróżkami.


No ale dobiłem do 9 tomu i dla mnie jest on najlepszy w całej serii. Gaimanowi udało się podsumować większość wątków (przynajmniej takie odniosłem wrażenie), poza tym depresyjny klimat tego tomu bardzo mi się udzielił, i miałem wrażenie, że wreszcie udało mi się odkryć tego "prawdziwego" Sandmana. Świetne ilustracje tylko zwiększyły mój ogólny zachwyt na tym grubym tomiszczem. Przyjdzie mi przeczytać całą serię jeszcze raz, za kilka, kilkanaście lat. Gaiman rzutem na taśmie kupił mnie tą opowieścią.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: VooDoo79 w Wrzesień 26, 2015, 05:56:41 pm
A jaki jest wasz najlepszy tom z 10 ? Dla mnie pierwsze 2 rządzą, ale zwłaszcza #2 Dom Lalki, to głównie dzięki drugiemu zakochałem się w Sandmanie, no i Koryntczyk rządzi  :D
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Spoiler Included w Październik 16, 2015, 02:14:26 pm
Ja właśnie najbardziej cenię sobie te tomy Sandmana, które po prostu opowiadają historie zwykłych ludzi, a Władca Snów jest tam tylko dodatkiem. Jak Kraina Snów albo Refleksje i Przypowieści. Zrobiłem nawet wideorecenzję szóstego tomu jakiś czas temu. Jeśli jesteście ciekawi, sprawdzajcie. Starałem się opowiadać interesująco.

Tylko nie wyłączajcie adnotacji, bo zdarzyło mi się popełnić mały błąd w narracji i właśnie w adnotacjach to sprostowałem :smile:

https://www.youtube.com/watch?v=lMijQqZ0qSw (https://www.youtube.com/watch?v=lMijQqZ0qSw)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: pa3ck w Luty 03, 2016, 10:31:55 am
Pytanie do oczytanych w Sandmanie.
Jakieś 2 lata temu skończyłem na 5 tomie Sandmana ( Zabawa w Ciebie ). Teraz mam więcej czasu i chcę doczytać do końca. Czy po 2 latach warto przeczytać jeszcze raz tomy 1-5 aby zrozumieć pozostałe, czy bez problemu mogę czytać od "Refleksje..", a po drodze wszystko mi się przypomni :) 


Dzięki za odpowiedź.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Mawer w Luty 03, 2016, 10:43:06 am
To zależy jak z Twoją pamięcią  :badgrin:  Ja np. jak zacząłem czytać 4 tom Lucyfera po przerwie kilku miesięcznej to musiałem zaglądać do poprzednich tomów żeby przypomnieć sobie o kilku istotnych informacjach. :wink:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Luty 03, 2016, 11:18:02 am
Pytanie do oczytanych w Sandmanie.
Jakieś 2 lata temu skończyłem na 5 tomie Sandmana ( Zabawa w Ciebie ). Teraz mam więcej czasu i chcę doczytać do końca. Czy po 2 latach warto przeczytać jeszcze raz tomy 1-5 aby zrozumieć pozostałe, czy bez problemu mogę czytać od "Refleksje..", a po drodze wszystko mi się przypomni :) 
Ja bym sobie najpierw te pięć tomów przewertował. Po pierwsze: żeby przypomnieć sobie fabułę, po drugie: żeby wejść w klimat.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 03, 2016, 11:24:33 am
Pytanie do oczytanych w Sandmanie.
Jakieś 2 lata temu skończyłem na 5 tomie Sandmana ( Zabawa w Ciebie ). Teraz mam więcej czasu i chcę doczytać do końca. Czy po 2 latach warto przeczytać jeszcze raz tomy 1-5 aby zrozumieć pozostałe, czy bez problemu mogę czytać od "Refleksje..", a po drodze wszystko mi się przypomni :)
Czytaj od początku jeszcze raz. Przed dziewiątym tomem, który łączy wszystko co wydarzyło się w albumach 1-8 musisz je po prostu znać (dziesiąty tom to epilog).
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: chch w Czerwiec 26, 2016, 02:02:43 pm
Czytam sobie ten wątek i mam pytanie:
strona 53 tego wątku:
http://www.belowradars.com/index.php?dzial=teksty&typ=artykuly&tekst=134 (http://www.belowradars.com/index.php?dzial=teksty&typ=artykuly&tekst=134)Napisałem tekst o finale "Sandmana", czy też  na pożegnanie "Sandmana".Może ktoś będzie miał ochotę przeczytać.
strona 54:
Zgodnie z obietnicą  o Pożądaniu (http://www.belowradars.com/index.php?dzial=teksty&typ=artykuly&tekst=148)
Linki są już nieaktywne. Czy gdzieś można przeczytać te teksty? Ktoś ma działające linki?

Pytanie bonusowe:
Czy ktoś wie dlaczego na stronie KZet nie ma linków do numerów starszych niż 60? Żeby odnaeźć listy dra Kurczakova musiałem się nagimnastykować z googlem...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 26, 2016, 02:11:27 pm
Czy ktoś wie dlaczego na stronie KZet nie ma linków do numerów starszych niż 60? Żeby odnaeźć listy dra Kurczakova musiałem się nagimnastykować z googlem...
http://kzet.pl/archiwum
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Czerwiec 26, 2016, 05:43:13 pm
Czytam sobie ten wątek i mam pytanie:
[...]
Linki są już nieaktywne. Czy gdzieś można przeczytać te teksty?



Jeśli się nie mylę, to tekst o Sandmanie został przedrukowany w książce "Druga strona komiksu", a tekst o Poządaniu to zakończenie eseju "Androgyne i transwestyci", umieszczonego w II wydaniu "Gry ciałem" (w pierwszym wydaniu tego tekstu nie było, został przeniesiony z innej ksiązki).
W Leksykonie powieści graficznych jest napisane przez Szyłaka hasło "Sandman", częściowo oparte na tych dwóch tekstach
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: chch w Czerwiec 26, 2016, 06:22:01 pm
Dziękuję Panowie. Ciekawy jestem tego leksykonu powieści graficznych. Przez "Zrozumieć Komiks" jeszcze nie przebrnąłem (podobają mi się odwołania historyczne, ale już ciężko mi się czyta część naukową). Ktoś napisał, że leksykon to cegła. A swoją drogą - Egmont kiedyś zapowiadał, że komiksy z kanonu komiksu, w tym Sandman 1, będą ciągle dostępne do kupienia. Tymczasem jedynka wyprzedana, siódemka i chyba czwórka też się kończy. Ciekawe czy i kiedy zrobią dodruki.  W końcu ma wyjść Uwertura.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Czerwiec 26, 2016, 06:37:40 pm
Ja czytałem hasłowo kilka rzeczy w Leksykonie. Jest różnie, podobają mi się teksty Szyłaka, które są bardzo skondensowane i jak trzeba to są krótkie; są też teksty, które są trochę takim laniem wody np. Strażnicy, gdzie spora część tekstu jest o V jak Vendetta, a hasło jest dosyć spore.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Czerwiec 26, 2016, 07:34:38 pm
Ja czytałem hasłowo kilka rzeczy w Leksykonie. Jest różnie, podobają mi się teksty Szyłaka, które są bardzo skondensowane i jak trzeba to są krótkie; są też teksty, które są trochę takim laniem wody np. Strażnicy, gdzie spora część tekstu jest o V jak Vendetta, a hasło jest dosyć spore.


A czy to nie jest tak, że tam są 144 hasła, które powinny być omówieniem 144 komiksow, ale w rzeczywistości zawierają też omówienia innych komiksów i w efekcie dostajemy przegląd większej liczny komiksów. Na przykład hasło nr 2 zawiera omówienie "Sagi de Xam" i "Epoxy", co jeszcze jest zaznaczone w nagłówku (hasło 44 podobnie). Hasło 79 czyli wzmiankowany "Sandman" Szyłaka też zawiera na początku dość dokładne omówienie "Czarnej Orchidei", która nie ma osobnego hasła.

[/size]
Dziękuję Panowie. Ciekawy jestem tego leksykonu powieści graficznych. Przez "Zrozumieć Komiks" jeszcze nie przebrnąłem (podobają mi się odwołania historyczne, ale już ciężko mi się czyta część naukową). Ktoś napisał, że leksykon to cegła.


Objętościowo jest to cegła: 530 stron plus indeks w formacie albumowym (A 4). Naukowo bywa na pierwszych 100 stronach (eseje Szyłaka, Bolałka, Konefała, Zawrotnego i Sitkiewicza), ale też bez przesady. Reszta to hasła: omówienia komiksów, biografie twórców, informacje o kontekście, nie zawsze ciekawe, ale bez naukowego czy też peseudonaukowego żargonu.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: chch w Lipiec 15, 2016, 11:02:02 am
Czy ktoś ma tom 3 kraina snów w wydaniu z 2014 r i może mi sprawdzić jedną rzecz?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mgnesium w Lipiec 15, 2016, 11:22:14 am
Czy ktoś ma tom 3 kraina snów w wydaniu z 2014 r i może mi sprawdzić jedną rzecz?

a jest wydanie 2014? wydawało mi się że jest pierwsze (z białostockich zagład graficznych) i dodruk z edici (2015). w każdym razie jak chodzi o to ostatnie, to ja mogę zerknąć.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: chch w Lipiec 15, 2016, 11:47:20 am
a jest wydanie 2014? wydawało mi się że jest pierwsze (z białostockich zagład graficznych) i dodruk z edici (2015). w każdym razie jak chodzi o to ostatnie, to ja mogę zerknąć.
Sugerowałem się informacją z Arosa (http://aros.pl/ksiazka/sandman-kraina-snow-tom-3 (http://aros.pl/ksiazka/sandman-kraina-snow-tom-3)
Nie wiedziałem, że był dodruk w 2015 i to w nowej drukarni (swoją drogą jak się teraz rozkładają tomy sandmana, które są z BZG a które z Edici?).

Czy poprawili błąd ze strony 19, o którym pisał parę lat temu Tiall (http://www.kzet.pl/2010_01/f_tiall.htm (http://www.kzet.pl/2010_01/f_tiall.htm)):
Cytuj
"Tego właśnie pragnąłem" (plansza 19, kadr 2). I wszystko by się zgadzało, wszystko byłoby spójne, gdyby nie fakt, że w oryginale kwestia wypowiadana przez Morfeusza brzmi następująco: "It is what he wanted" ("Tego pragnął").
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mgnesium w Lipiec 15, 2016, 11:57:08 am
egmont polska, warszawa 2009, 2015
druk: edica poznań


nie, nie poprawili.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: chch w Lipiec 15, 2016, 12:06:52 pm
nie, nie poprawili.

Dzięki. :(
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: AntekSocjalny w Lipiec 22, 2016, 05:42:15 pm
Mam pytanie. Czy trzeba znać główną serię Sandmana by przeczytać Śmierć? Czy lepiej wstrzymać się i nadrobić zaległości z Władcą Snu?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Lipiec 22, 2016, 07:15:39 pm
Mam pytanie. Czy trzeba znać główną serię Sandmana by przeczytać Śmierć? Czy lepiej wstrzymać się i nadrobić zaległości z Władcą Snu?


Opowieści zrozumiesz i bez znajomości "Sandmana", ale potem warto go przeczytać, bo postacie, które pojawiają się w "Śmierci" pojawiają się i tam (choć na drugim planie lub nawet w epizodach), i tam dowiadujemy się, co się z nimi działo wcześniej.
Jeśli zdecydujesz się czytać "Sandmana" to pamiętaj, że tomiki o Śmierci pojawiły się w 1993 roku czyli po "Zabawie w ciebie"
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: AntekSocjalny w Lipiec 22, 2016, 09:01:55 pm
Dzięki za informacje. W takim razie, najpierw dokończę Sandmana, a na deser zostawię sobie Śmierć.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: hans w Lipiec 23, 2016, 09:21:25 am
absolutnie właśnie Ci powiedział, żebyś Śmierć przeczytał po "Zabawie w Ciebie", więc nie rozpędzaj się z tym Sandmanem za bardzo :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: AntekSocjalny w Lipiec 23, 2016, 10:06:26 am
Spoko, spoko. Na chwilę obecną zatrzymałem się na Krainie Snów
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Jutrzen w Lipiec 23, 2016, 11:57:21 am
Spokojnie możesz przeczytać najpierw całego Sandmana a dopiero potem Śmierć. Nie szatkuj sobie głównej opowieści spin-offami.
Tytuł: Odp: Zdjęcia waszych Komiksów
Wiadomość wysłana przez: LordDisneyland w Październik 18, 2016, 04:35:10 pm
Do Sandmana wracam praktycznie co roku... i nigdy nie jestem rozczarowany.

Swoją drogą, ile juz tych wersji okładek było... mój pierwszy TPB Sandmana, "Kindly Ones", w szarozielonej tonacji , doczekał sie przez te lata tyle wznowień, że chyba jakieś kupię dla różnorodności :)
Tytuł: Odp: Odp: Zdjęcia waszych Komiksów
Wiadomość wysłana przez: mgnesium w Październik 18, 2016, 04:36:34 pm
Swoją drogą, ile juz tych wersji okładek było... mój pierwszy TPB Sandmana, "Kindly Ones", w szarozielonej tonacji , doczekał sie przez te lata tyle wznowień, że chyba jakieś kupię dla różnorodności

bardziej warto dla odrestaurowanych kolorów. dodatkowo - te nowe trejdy są naprawdę fajnie wydane.
Tytuł: Odp: Odp: Zdjęcia waszych Komiksów
Wiadomość wysłana przez: LordDisneyland w Październik 18, 2016, 04:41:50 pm
Tssss...tak naprawdę, to na siłę szukam powodu :D

Stare egzemplarze już ciut zaczytane ... prawie 20 lat minęło.
Tytuł: Odp: Odp: Zdjęcia waszych Komiksów
Wiadomość wysłana przez: szulig w Październik 18, 2016, 04:45:47 pm
Ile w koncu jest pozycji do przeczytania? Na zdjeciu widze 14 pozycji. Ostatnio zakupiłem 10 sztuk i myslalem ze to juz jest wszystko. Prosze o wyjaśnienie
Tytuł: Odp: Odp: Zdjęcia waszych Komiksów
Wiadomość wysłana przez: LordDisneyland w Październik 18, 2016, 04:58:37 pm
Samego , kanonicznego Sandmana? Numery od 1 do 75.
No i poza tym całe rozszerzenie Śnienia... od serii "Dreaming", "Death", "Samdman presents"...oj, długo by pisać :)
https://en.wikipedia.org/wiki/The_Sandman_(Vertigo)

Ja do niedawna nawet nie wiedziałem, że istnieją takie odpryski jak :

http://static7.comicvine.com/uploads/square_small/0/9116/702190-merv.jpg
Ale Merva nigdy dość  :cool:
Tytuł: Odp: Odp: Zdjęcia waszych Komiksów
Wiadomość wysłana przez: bluebeery w Październik 18, 2016, 05:09:30 pm
Ile w koncu jest pozycji do przeczytania? Na zdjeciu widze 14 pozycji. Ostatnio zakupiłem 10 sztuk i myslalem ze to juz jest wszystko. Prosze o wyjaśnienie
Zasadniczej serii jest 10 tomów. Ponadto na zdjęciach masz Sandmana Uwerturę -wyjdzie ona po polsku w listopadzie, a także inne komiksy z Władcą Snów, tj. "Noce nieskończone" to zbiór opowieści rysowanych przez wielu twórców w tym europejskich, wyszły one  po polsku ale są trudno dostępne; "Senni łowcy" to adaptacja komiksowa opowiadania Gaimana, a ostatnia pozycja to klasyczna historia DC z bohaterem przed adaptacją Gaimanowską. Po polsku nie wyszła. To tak w skrócie.
Tytuł: Odp: Odp: Zdjęcia waszych Komiksów
Wiadomość wysłana przez: mgnesium w Październik 18, 2016, 05:12:33 pm
ostatnia pozycja to klasyczna historia DC z bohaterem przed adaptacją Gaimanowską. Po polsku nie wyszła.

a nie było przedruku czasem w "dniach pośród nocy"?
Tytuł: Odp: Odp: Zdjęcia waszych Komiksów
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Październik 18, 2016, 05:22:04 pm
Byl.
Tytuł: Odp: Odp: Zdjęcia waszych Komiksów
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Październik 18, 2016, 05:27:20 pm
a nie było przedruku czasem w "dniach pośród nocy"?
Tylko on-shot w którym Sandman spotyka Sandman, to jest chyba zbiorczy całej serii.
Tytuł: Odp: Odp: Zdjęcia waszych Komiksów
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Październik 18, 2016, 05:29:18 pm
ostatnia pozycja to klasyczna historia DC z bohaterem przed adaptacją Gaimanowską.


Nie wiem, co miałes na myśli, ale:
"Sandman Midnight Theatre" to historia napisana wspólnie przez Gaimana i Wagnera, opowiadająca o spotkaniu dwóch Sandmanów - Morfeusza i Wesleya Doddsa (występującego w serii Sandman Mystery Theatre). Akcja toczy się w czasie, gdy Morfeusz był uwięziony (czyli gdzieś w obrębie pierwszego odcinka serii podstawowej)
Tytuł: Odp: Odp: Zdjęcia waszych Komiksów
Wiadomość wysłana przez: bluebeery w Październik 18, 2016, 05:50:54 pm

Nie wiem, co miałes na myśli, ale:
"Sandman Midnight Theatre" to historia napisana wspólnie przez Gaimana i Wagnera, opowiadająca o spotkaniu dwóch Sandmanów - Morfeusza i Wesleya Doddsa (występującego w serii Sandman Mystery Theatre). Akcja toczy się w czasie, gdy Morfeusz był uwięziony (czyli gdzieś w obrębie pierwszego odcinka serii podstawowej)
Masz rację. Rzuciłem tylko okiem na zdjęcie i źle zarejestrowałem tytuł. Zamiast Midnight Theatre pomyślałem /przeczytałem Mystery Theater. Mea culpa.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Listopad 17, 2016, 02:39:58 pm
Wczoraj milosciwy kurier przywiozl mi w koncu mojego Sandmana Uwerture. Ale ten komiks jest wydany! Gruba kreda, warianty okladek, masa dodatkow, jednym slowem - czad. Najbardziej obawialem sie jak wyjda te podwojne plansze, ale wszystko jest cacy. Sama historie znam, bo czytalem na biezaco w zeszytach, niemniej jednak przeczytam raz(?) jeszcze z prawdziwa przyjemnoscia.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: bluebeery w Listopad 17, 2016, 04:53:48 pm
Wczoraj milosciwy kurier przywiozl mi w koncu mojego Sandmana Uwerture. Ale ten komiks jest wydany! Gruba kreda, warianty okladek, masa dodatkow, jednym slowem - czad. Najbardziej obawialem sie jak wyjda te podwojne plansze, ale wszystko jest cacy. Sama historie znam, bo czytalem na biezaco w zeszytach, niemniej jednak przeczytam raz(?) jeszcze z prawdziwa przyjemnoscia.
Ja na swój egzemplarz czekam. Świetnie że wydanie Egmontu jest satysfakcjonujące.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Listopad 17, 2016, 05:07:47 pm
Az szkoda, ze nie zdecydowali sie na format oversized, jak w oryginale. Te rysunki jak najbardziej na to zasluguja. To bez watpienia najladniejszy Sandman, ktory przebija nawet Noce Nieskonczone. Niby jeden rysownik, ale ta mieszanka stylow jest niesamowita.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mgnesium w Listopad 17, 2016, 05:09:57 pm
Ja na swój egzemplarz czekam. Świetnie że wydanie Egmontu jest satysfakcjonujące.

podziękowania należy kierować w stronę edytoriału vertigo. egmont do własnego wydania nie wniósł nic, więc jedyne zadanie jakie przed sobą mieli, to nie sknocić tłumaczenia lub liternictwa.

jak dostanę swój egzemplarz, będe porównywał z oryginałem.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Listopad 17, 2016, 06:16:59 pm
Jestem ciekawy jak ludzie zareagują na grafikę w Uwerturze, bo w ten sposób jest też rysowana Batwoman, a wtedy może będzie większe ciśnięcie na E., aby to wydali.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Listopad 17, 2016, 06:21:21 pm
egmont do własnego wydania nie wniósł nic
Racja, ale zawsze mogl go czegos pozbawic np. wyciac "niepotrzebne" dodatki.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: arczi_ancymon w Listopad 17, 2016, 07:47:28 pm
Jestem ciekawy jak ludzie zareagują na grafikę w Uwerturze, bo w ten sposób jest też rysowana Batwoman, a wtedy może będzie większe ciśnięcie na E., aby to wydali.

Najpierw to niech wydadzą Prometheę.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: nori w Listopad 19, 2016, 11:34:32 am
Uwertura właśnie wpadła w moje ręce i jestem zachwycony - wydanie bardzo porządne - oprawa gruba i sztywna, papier przepiękny, druk wyraźny - aż miło się to trzyma w rekach. Przekartkowałem by zobaczyć na szybko zawartość i muszę przyznać, przyciąga wzrok. Dodatków jest sporo, a same rysunki zapowiadają wyborną ucztę. Zachwyciło mnie szczególnie kadrowanie, a raczej wariacje na ten temat. Scenariusza nie oceniam, jeszcze nie czytałem, mam nadzieje, że także pod tym względem nie będzie na co marudzić.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Listopad 21, 2016, 04:08:48 pm
Wiem, że wszyscy są teraz na etapie Uwertury, ale nic na taki tajming nie poradzę...

Pomimo pewnych nieprzemyślanych deklaracji i oskarżeń, które padły z moich dłoni na tym forum (ale nie wracajmy już do tego) skończyłem dzisiaj Preludia i Nokturny...

Wiem, z tego forum i wstępu Karen Berger, że choć początek tej historii jest zawieszony w universum DC im dalej tym bardziej samodzielna i oderwana jest ta historia
I pewnie dla większości z czytelników to zawieszenie w świecie superhero to negatyw tej historii, ale ja muszę powiedzieć, że dla mnie to duże ułatwienie i plus.
Normalnie gdy zanurzam się w nowe Universum przez kilka pierwszych zeszytów, gdy autor buduje świat przedstawiony ja jestem trochę zagubiony. Szukam jakiegoś punktu zaczepienia, jakiegoś elementu na którym mógłbym się oprzeć i z którego budowałbym ostateczną fascynację światem przedstawionym.
Tutaj nie musiałem zbyt długo czekać. Niewiele miesięcy po lekturze
Spoiler: pokaż
Swamp Thinga
znów spotykam starych znajomych,
Spoiler: pokaż
Kaina i Abla
, a zaraz potem
Spoiler: pokaż
Johna C
. W magazynku zaś tego ostatniego od razu rzucają sie w oczy znajome nazwy i bezposrednie nawiazania do
Spoiler: pokaż
dzieła Moore
. Te kilka drobnych smaczków bardzo mnie rozczuliło, poprawiło mi humor i pozwoliło płynąć po świecie tak znajomych a jednak zupełnie nowym. BArdzo się cieszę, że czytałem to wszystko w takiej a nie innej kolejności. Bo bardzo takie myki lubię. A mam uczucie, że w kolejnych tomach jeszcze wiele takich będzie, choć tym razem już do znajemego świata Snu budowanego od podstaw w przeczytanym tomie.
I o ile te pierwsze zeszyty czytało się dobrze przez te znane elementy, o tyle im dalej tym lepiej już ze względu na klimat samego świata przedstawionego.
PO raz pierwszy serce zabiło mocniej przy okazji wizyty w piekle (oj, z tego da się pójśc w tylu kierunkach, ze juz się nie mogę doczekać). Ale najmocniejszy i najlepszy był rozdział "24 hours". Ja nie mogę jakie to genialne. I mroczne. Jest tu wszystko czego mi brakowało gdy pisałem o niezadowoleniu z Miraclemana Gaimana.
Jeśli chodzi o stronę graficzną to okładki zawsze odstraszały takiego wyznawcę Byrne'a jak ja, ale albo ewoluuję, albo taki jest kunszt twórców, że ogląda się to wszystko bardzo przyjemnie, gra to z tekstem dając niesamowity efekt końcowy. Mam nadzieję, że dalej się to nie popsuje, ale na ten moment mogę się spodziewać wszystkiego.

Podsumowując tom pierwszy zacheca mnie do kontynuacji. Chyba już czuję ten świat i rozumiem zarys reguł nim rządzących. Będzie dobrze!
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: graves w Listopad 21, 2016, 04:13:39 pm
Podsumowując tom pierwszy zacheca mnie do kontynuacji. Chyba już czuję ten świat i rozumiem zarys reguł nim rządzących. Będzie dobrze!
Będzie lepiej. Pierwszy tom nie powala w porównaniu z kolejnymi. Oczywiście poziom nie jest równy zarówno graficznie jak i scenariuszowo, ale nawet najsłabsze opowiadania z tej serii są bardzo interesujące.
I coś czuję, że po pierwszym tomie, to jeszcze mało wiesz i o tym świecie i o regułach nim rządzących :)
Poznawanie tej serii to wielka przyjemność.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Listopad 21, 2016, 04:21:53 pm
I coś czuję, że po pierwszym tomie, to jeszcze mało wiesz i o tym świecie i o regułach nim rządzących :)


też tak podejrzewałem. dlatego na wszelki wypadek użyłem zabezpieczającego mi tyły sformułowania "zarys reguł" ;)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: winckler w Listopad 21, 2016, 06:13:36 pm
Wiem, że wszyscy są teraz na etapie Uwertury, ale nic na taki tajming nie poradzę...
(...)
Będzie dobrze!

Istotą uwertury jest zapowiedź tego, co ma nastąpić. Ja po dopełnionej lekturze najświeższego "prologu" ze zdziwieniem stwierdziłem, że kulturowe ślinianki zaczęły pracować jakby żwawiej za każdym razem, gdy mój wzrok prześlizgiwał się w ostatnich dniach po grzbietach całej serii. I tak myślę, fragsel, że chyba do Ciebie dołączę.
Zresztą, kto wie, jako wyrazista osobowość na tle innych forumowiczów, którzy tu jeszcze o lekturach piszą, masz wszelkie predyspozycje, by być trendsetterem. I może w związku z Twoim timingiem ktoś jeszcze się przyłączy.
I będzie "Pokolenie Sandman 2.0.". 
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Listopad 21, 2016, 07:04:47 pm
Z tego co widziałem zanim się wypisałem z Kultu Kultury Komiksu oraz obserwuję na zdjęciach tego forum Sandman od dłuższego czasu ma w miarę stały i równomierny dopływ nowych czytelników. I dobrze
Może inne serie bardziej potrzebują wzmocnienia dobrym słowem. Sandman sobie poradzi...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: winckler w Listopad 21, 2016, 07:17:05 pm
Z klasyką komiksową czasem jest tak samo jak z wszelką inną. Wszyscy chcieliby mieć przeczytane, mało kto czyta. Fakt, ze więcej Sandmana w wątku "Zdjęcia waszych komiksów" niż we właściwej mu rubryce, potwierdzałby taki ogląd spraw. Ale wolałbym, byś to Ty miał rację.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 21, 2016, 07:18:03 pm
Ja tam nie uważam, żeby pierwszy nie powalał w porównaniu z kolejnymi. Już Preludia i nokturny prezentują najwyższy poziom. Potem będzie nieco inaczej - to prawda, ale sam poziom już jest właśnie ten najwyższy. Preludia są inne, bo mają taki fajny retro klimacik, jak Swamp Thing, ale już w Domu lalki zacznie się odchodzenie od tego. Od trójki, to już zupełnie inny komiks. W Preludiach Gaiman jeszcze siedzi w tym uniwersum DC i u swojego nauczyciela Moore`a za kominkiem, ale potem się wyzwala z okowów moore`yzmu i tworzy niepowtarzalny sandmanowy, poetycki klimat. Nie tylko czytelnik nie wie podczas czytania Preludiów o tym świecie i regułach w nim rządzących, ale podejrzewam, że nie wiedział też sam piszący te pierwsze historie bodaj 26-letni Gaiman. :wink:

My to trochę w Polsce dziwnie czytamy. Strażnicy i Sandman od lat na rynku, a najlepiej byłoby czytać wcześniej Miraclemana i Swampa. Ale co zrobisz? No nic nie zrobisz. :smile:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: gobender w Listopad 21, 2016, 08:22:40 pm
Arek W. mi polecił kiedyś Sandmana. Podobnie jak wielu innych mówił to samo, że pierwszy słabszy, że tak naprawdę zaczyna się później. I tu zgodze się z Death, bo moim zdaniem jest świetny od początku (mimo, ze trochę inny). Jedyne czym trochę odstaje to rysunek, ale juz nie bedę zaczynał na ten temat ;) A Overture zostawiłbym jednak na koniec. 
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Sokratesik w Listopad 21, 2016, 08:41:50 pm
PO raz pierwszy serce zabiło mocniej przy okazji wizyty w piekle (oj, z tego da się pójśc w tylu kierunkach, ze juz się nie mogę doczekać). Ale najmocniejszy i najlepszy był rozdział "24 hours". Ja nie mogę jakie to genialne. I mroczne.
Tylko jedno mogę dodać: A nie mówiłem (pisałem raczej)  :lol: :lol:
Dobra, dodam jeszcze coś. Fajnie, bo dzięki Tobie przeczytałem sobie znowu "24 hours" - zaciekawiłeś mnie czemu właśnie ta historia. Jak wyróżniłeś tą właśnie historię to już niemal pewny jestem, że będziesz zafascynowany całą resztą  :smile:
Ja Sandmana czytałem, kiedy Egmont wydawał miękkie albumy... muszę kiedyś znowu przeczytać całość, ale ciągle te nowe komiksy, więc wracać nie ma kiedy. Ale właśnie z tego co pamiętam akcja zaczyna się rozkręcać w połowie pierwszego tomu (czyli w drugim miękkookładkowym Egmontu) Kiedyś pożyczyłem znajomej (nie komiksowej) "Sen Sprawiedliwych" ... i na tym jej przygoda z Sandmanem się skończyła.
Też podobają mi się nawiązania do świata DC, ale chyba im dalej, tym mniej tego... jak dobrze pamiętam  :wink:
No i jak już skończysz Sandmana, a pozostanie niedosyt... to przed Tobą Lucyfer i jeszcze wiele, wiele miłych  :!: wizyt w piekle. Jestem zdania, że Carey świetnie utrzymał klimat tego Universum... dla mnie chyba nawet Lucyfer jest komiksem lepszym niż Sandman (ale w tym poglądzie jestem chyba jednak wyjątkiem)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 21, 2016, 08:43:27 pm
Arek W. mi polecił kiedyś Sandmana. Podobnie jak wielu innych mówił to samo, że pierwszy słabszy, że tak naprawdę zaczyna się później. I tu zgodze się z Death, bo moim zdaniem jest świetny od początku (mimo, ze trochę inny). Jedyne czym trochę odstaje to rysunek, ale juz nie bedę zaczynał na ten temat :wink: A Overture zostawiłbym jednak na koniec. 
Rysunek w Preludiach oraz Domie lalki odstaje, ale w drugą stronę, bo na plus. :smile: Jest najciekawszy. Mike Dringenberg rządził z tymi artystycznymi planszami. Tutaj maznął jakimś węglem, tam narysował kruka lecącego na "klatkach filmowych", a siam wkleił jakiś wzorek itd. Ale pełno osób nie jest w stanie przebrnąć przez te dwa tomy i uważa, że to brzydkie. Mój mózg wysyła mi sygnały podczas lektury, że ładne. Także tego...każdy musi sam spróbować. :wink:

Uwertura ewidentnie na koniec.

Gaiman radzi tak:
"Uwertura jest bardzo osobliwa. Wbrew tytułowi wcale nie należy jej czytać przed Sandmanem. Ale należy ją przeczytać przed ponowną lekturą Sandmana. W idealnym – dla mnie – świecie czytelnicy sięgaliby po Sandmana, następnie Noce Nieskończonych i Uwerturę, a potem czytaliby Sandmana raz jeszcze i taka kolejność zmieniłaby ich odbiór. Inaczej patrzyliby na rzeczy, które uznawali za pewniki – na rzeczy, które wydawało im się, że wiedzą".
Tutaj całość: http://neilgaiman-pl.blogspot.com/2015/05/czy-lepiej-rozumiesz-morfeusza-wywiad.html (http://neilgaiman-pl.blogspot.com/2015/05/czy-lepiej-rozumiesz-morfeusza-wywiad.html)


PO raz pierwszy serce zabiło mocniej przy okazji wizyty w piekle (oj, z tego da się pójśc w tylu kierunkach, ze juz się nie mogę doczekać).
No, to pójdzie w jeszcze innym kierunku, niż chciałbyś, żeby poszło i w ogóle się nie spodziewasz w jakim. Druga wizyta już w Porze mgieł, która swoją drogą jest często wymieniana jako najlepszy tom Sandmana.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Sokratesik w Listopad 21, 2016, 08:49:10 pm
No to mnie Gaiman (i Fragsel) zdopingowali do powrotu w Śnienie  :smile:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Jutrzen w Listopad 21, 2016, 09:04:23 pm
Ja to bym tylko prosił, żeby Fragsel na bieżąco swoje wrażenia z Sandmana umieszczał tutaj, gdyż:
- uwielbiam Sandmana i czytać o nim również
- podoba mi się wrażliwość i gust Fragsela
- i lekkie pióro ma, rzadko kto tak potrafi przelewać myśli na papier (no chyba, że tak mu tylko wychodzi, a miał na myśli co innego).
W każdym razie - czekam na ciąg dalszy.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Listopad 21, 2016, 09:09:20 pm
Że mu wychodzi to on sam nie wierzy bo nigdy tak nie umiał.  Ale pisać może chętnie bo widzi,  że jest po co i komu. A to miły taki odzew. Cieszy się ;)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 21, 2016, 11:53:30 pm
Zdawaj relacje z kolejnych tomów, to będziemy komentować i mędrkować.  :wink:
Powtarzałem sobie kiedyś te tomy, które czytałem zaledwie kilka razy (czyli od Refleksji w górę) i zatrzymałem się...<szuka kiedy>...w lipcu 2015 r. na Ulotnych życiach i Końcu światów. Czyli siódmym i ósmym. Twarde kupowałem na bieżąco, ale nie wszystkie przeczytałem. Panie łaskawe (9) i Przebudzenie (10) z tego co widzę, to jeszcze w foliach na półce. Muszę się zabrać za te dwa ostatnie tomy i zakończyć powtórkę. A jeśli dobrze pamiętam, to dziewiątkę i dziesiątkę czytałem tylko raz. Ale będzie zabawa.  :razz:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: LordDisneyland w Listopad 22, 2016, 12:15:41 am
Heh...ja zaczynałem właśnie od "Kindly Ones" i zeszytowego "Ramadanu" , a co za tym idzie nie mogłem w pełni docenić mistrzostwa scenariusza, ale i tak wsiąkłem na amen :) No i rysunki Hempela- do tej pory uwielbiam ten tom. Sprowadziłem za jakieś koszmarne piniąchy następne TPB, a dopiero potem przeczytałem całość w polskiej edycji. I już wiedziałem, że to będzie komiks, do którego najczęściej będę wracał.
A teraz podjąłem trudną decyzję, by odłożyć zakup "Uwertury" do Świąt. Przynajmniej będę pewien, że chociaż jeden prezent będzie świetny :D
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Listopad 30, 2016, 11:28:37 am
Tym razem chciałbym opowiedzieć za jednym zamachem o dówch tomach.
Czemu o dwóch na raz (nie, nie dlatego,że trzeci za krótki na osobny wpis, co zresztą jest nieprawdą) to wyjasnię za chwilę...

Naładowany pozytywną energią po tomie pierwszym zasiadłem do "The Doll's House" z dużym zainteresowaniem i od razu pierwsza historia spełnia oczekiwania z nawiązką.
Coś zupełnie innego, dwie zupełnie obce postaci i niesamowita historia z przeszłości. Niby z niczym nie związana, i do tomu nie do końca pasująca, ale po tym co już wiem jestem pewnien, że gdzieś kiedyś to co tu widze odegra jakąś rolę.
A nawet bez tego bardzo klimatyczna opowieść na granicy fantazji i jakiejś dziwnej mitologii. Osobiście bardzo mi przypominała z jakiś powodów mojego ukochanego "Coyote" Engleharta *(właśnie w tym zakresie mitologii i opowiadania historii sprzed wieków mających wpływ na teraźniejszość, jakiegoś takiego mistycyzmu czy jak to nazwać, nie wiem...)
Potem zaraz tytułowa historia...

Zaczęło się bardzo fajnie...
Okazuje się (co podejrzewałem, i dobrze że się poteierdziło), że to wszystko jest świetnie zaplanowane. Każda z postaci wcześniej pobocznych lub nawet pozornie nieistotnych może potem powrócić i pokazać swój sens.
Podobają mi się te związki między postaciami, podobają mi się ich powroty. To wszystko świadczy tylko o tym, że Gaiman to wszystko przemyślał i pięknie rozplanował. Świat przedstawiony jest wtedy bardziej spójny i mam skłonnośc bardziej wierzyć w to co czytam, w świat tam przedstawiony (pod pojeciem wierzyć nie mam na myśli, że wierzę, ze się to zdarzyło oczywiscie, tylko że wierzę że ten świat przedstawiony działa według reguł, według których został stworzony. Coś, czego nie zawsze doświadczam np.czytając Marvela, niestety)
Niestety sama historia nie do końca do mnie przemówiła.
Początek był obiecujący. pierwsze dwa, no, może półtorej zeszytu czytałem na oparach jeszcze poprzednich doświadczeń. Wtedy minusem jedynym było to. że trochę w pewnym momencie żałowałem, że nie czytałem jeszcze Nemo, ale dzięki temu co Michaś linkował byłem w stanie choć rozpoznać nawiązania

Ale potem coś się popsuło. Nie szło mi tak płynnie... Jakoś się z tymi bohaterami nie połączyłem, nie zaiskrzyło... Denerwowali mnie Ci wszyscy mieszkańcy domu Hala. Nie wiedziałem o co chodzi...
W pewnym momencie z przyczyn poza komiksowych musiałem przerwać lekturę na kilka dni i normalnie byłbym wkurzony i rozczarowany, a tutaj powitałem to jak możliwość oddechu. I nawet czekałem jeden czy dwa dni extra z powrotem z obawy, czy może nie jest tak, ze moje oczekiwania urosły przez te lata za bardzo...

Po powrocie nadal nie bardzo czułem tego całego
Spoiler: pokaż
konwentu seryjnych zabójców
. Ten Corynthian miał być chyba jakąś tajemnicą, ale mnie się nie chciało jej szukać.


Przed totalną rozpaczą uratowały  mnie dwie rzeczy: to że sobie sprawdziłem (bo mnie z neiznaych przyczyn męczyło) kim okaże się kruk matthew (NIESAMOWITY SPOILER ALE TEŻ NEISAMOWITY SZOK!!!!) oraz (co ważniejsze) druga rzecz: znów pojedyncza historyjka o Hobie Gandlingu. To było coś zupełnie innego. Nowy haust powietrza, nowy zastzryk energii. Bardzo fajny pomysł, świetna realizacja. Krótkie, nawet zbyt krótkie, ale magiczne.


Po tym doznaniu potem było już lepiej. Zakończenie Doll's House doczytałem. Nie było fajerwerków, więc postanowiłem się wstrzymać od pisania komentarza. Bałem się defetyzować. Mówię sobie przeczytam jeszcze jedno. Wtedy już na pewno się dwoiem, czy problemem jest ta jedna historia. czy ja.


I bardzo dpbrze sie stało.
Calliope dotyczy znanego w popkulturze problemu niemocy twórczej pisarza po sukcesie pierwszej książki, ale oczywiście z przyczyn oczywistych jest ten tema potraktowany inaczej. Bardzio interesujaca historia, dodająca wiele do nieznanej nam historii Morfeusza.
Od samego początku bardzo lubię 3 siostry bardzio dobrze znane mi z innej, Marvelowskiej wersji
Widzę, ze rola przez nie odgrywana coraz bardziej rośnie. Czekam na więcej, bo coś czuję, ze to nie koniec.
No i te rysunki Kelley Jonesa, które uwielbiam od czasu jego wizyty w polskim Batmanie w 1997 czy 8 roku. Miodzi


Potem moja ulubiona historia z tomu (ta o kotach)
Genialny pomysł, nowe , inne spojrzenie na Sny i ich rolę. Trochę skojarzeń z późniejszą oczywiście Prometheą Moorea' tyle że tam wyobraźnia a ty sen kształtują rzeczywistość
Jak na razie najlepsze co widziałem w Sandmanie


No i teraz mi się oberwie, ale nigdy nei czytałem Snu Nocy Letniej. Nie bardzo więc rozumiałem o co chodzi.
Dla amerykanów u których to jest lektura i dla ludzi bardziej oczytwanych ode mnie to pewnie jakiś tam ważny rozdział. Ja niestety mało z niego wyniosłem poza tym, że po powrocie Shakespeara spodziewam się, ze Heb też wróci. I na to będę teraz czekał bardzo. No, może jeszcze jakby się okazało, ze Lady COnstantine, ta intrygująca osóbka z drugiego tomu, też pokaże się jeszcze... może się dowiemy co takiego robiła na zlecenie Sandmana, a o czym wspomniał w drugim tomie... byłoby super...


No i na koniec znów pozytyw.


Jakiś czas temu udało mi się uzbierać (choć już nie mam tego) sporą kolekcje DC Showcase Presents, której perełką była częśc dotycząca Metamorpho.
Dlatego neispodziewne ponowne spotkanie z Element Girl było miłym pozytywnym zskoczeniem
Lubię takie historie o zapomnianych postaciach. I takie historie o tym, ze posiadanie mocy w normalnym życiu nie zawsze jest takie super i nei zawsze pozostawia bohaterów zupełnie zdorwymi i udzielającymi się społecznie
Bardzo ciekawa hsitoria o Śmierci, bardzo dobrze mis ie ją czytało, i bardzo podobało mi sie zakończnie


Podsumowując: dobrze że poczekałwem z komentarzem do po trzeciej, bo pewnie po drugiej byłbym bardziej krytyczny. teraz czekam na więcej (już podejrzałem co dalej, więc wiem, że coś tam z tej fajniejszej czesci drugiego tomu bardzo mi się przyda :wink: )
Niecierpliwie...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 30, 2016, 07:06:53 pm
Szczerze mówiąc nie pamiętam
Spoiler: pokaż
kim okazał się kruk. Możesz mi przypomnieć? :smile:

A nawiązania do Nemo stały się dla mnie jasne jak wspomniałeś, że to w Domu lalki. Tam był ten mały chłopak i chyba śnił o balonach. Dawno, dawno temu jak czytałem Dom lalki, milion razy, nie miałem pojęcia o Nemo. I wtedy tego nie czaiłem. W sumie nie wiedziałem też, że ta superbohaterka z trzeciego tomu też jest z innych komiksów. Jak ktoś ogarnia superhero, to ma dodatkowe smaczki. Za to ja ogarniałem Sen nocy letniej przed Sandmanem, bo miałem swego czasu świra na punkcie Szekspira i dlatego miałem zabawę z tym konkretnym zeszytem. Do dziś pamiętam ze Snu Szekspira "Ach, gdyby Ziemia moja była cała, prócz Demetriusza, wszystko bym oddała, tobie za sekret sztuk, które cię czynią, tak absolutną jego snów władczynią". Nic dziwnego, ze Gaiman się tym zainteresował. :smile:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Listopad 30, 2016, 08:30:51 pm
Szczerze mówiąc nie pamiętam
Spoiler: pokaż
kim okazał się kruk. Możesz mi przypomnieć? :smile:



Spoiler: pokaż
Matthew Cable był mężem Abigail Arcane
. Ale nie pamiętam, żeby ta informacja pojawiła się w "Domu Lalki". Jeśli tak, to prosiłbym o przypomnienie, w którym momencie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Listopad 30, 2016, 08:40:21 pm
Ta informacja nie pojawiła się w Domu Lalki

W Domu Lalki
Spoiler: pokaż
Matthew
w pewnym momencie wspomina, że robi to co robi od niedawna.
Z przyczyn o których wspominałem wcześniej nie byłem pewien, czy nie jest on kimś z tomu pierwszego albo z początku tomu drugiego, i że może przegapiłem coś, więc go wygooglowałem


I stad wiem kim jest
Kiedy to ujawniają nie wiem, ale na pewno jeszcze tam nie dotarłem.


Co do Nemo to nawet bardziej mi chodziło nie o to, że tematyka: chłopiec z balonami czy cuś, ale w pewnym momencie po prostu kadry ze snu Jeda są numerowane zupełnie jak niektóre w Nemo


I właśnie zobaczcie.
Ja czytałem Metamorpho a Death Sen Nocy Letniej.
I dzięki temu każdy z nas miał ogromną frajdę z czytania tego tomu, mimo ze każdy gdzie indziej
I mam podejrzenie, że tak się będzie działo przez całą serię, i to jest niesamowite. Genialne wręcz. Brawo, Panie Gaiman...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Listopad 30, 2016, 09:25:20 pm
Ja czytałem Metamorpho a Death Sen Nocy Letniej.
I dzięki temu każdy z nas miał ogromną frajdę z czytania tego tomu, mimo ze każdy gdzie indziej

Ja nie czytałem nic i miałem dużą frajdę z lektury wszystkich tomów. To jest świetne, jak coś się dobrze czyta, a ewentualne dodatkowo można mieć frajdę, jak się zauważy jakieś nawiązania.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Listopad 30, 2016, 09:36:01 pm
no tak, tak
źle to wyraziłem. oczywiście chodziło mi o tę "dodatkową" frajdę, bo tę normalną to rzeczywiście można mieć niesamowitą przy tym tomie nie znając ani tego ani tego.
mój błąd...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Miły90 w Listopad 30, 2016, 09:40:54 pm
Mam pytanie  natury technicznej do forumowiczów. Jak wygląda kwestia tłumaczenia na polski Overture  okiem osoby operującej  językiem angielskim w stopniu mocno zaawansowanym? Nie ma większych zgrzytów i przeinaczeń?
Co się tyczy treści samego Sandmana, to zawsze wracając do niego mam uczucie obcowania z bardzo szlachetną  literacko opowieścią aniżeli "tylko" z komiksem. Jednak, żeby nie było za słodko musi być też trochę krytyki. Przy pierwszej lekturze piaskuna miałem wrażenie, że  w kilku kluczowych momentach Gaiman zwyczajnie leje wodę w dialogach, mętnie opowiada o czymś, a czytelnik zastanawia się o co właściwie chodzi np
Spoiler: pokaż
 rozmowa Morfeusza ze  Zniszczeniem w tomie 7. Dużo mówienia o zmianach, ich potrzebie, nie możliwości powstrzymania ich nadejścia i nieodwracalnych konsekwencjach. Brzmi to momentami jak filozofowanie dla filozofowania. Rozumiem, że taki być może był zamysł- to w końcu rozmowa dwóch nadnaturalnych istot starszych niż ziemia, dysponujących inną perspektywą od  ludzi i nie wszystko musi być od razu zrozumiałe- jednak za pierwszym razem czyta się to momentami mętnie. ?{



Oczywiście staje się to zrozumiałe przez pryzmat tomu 9, ale to może być dla wielu mankament. Egzystencjalne ciekawe przemyślenia, brzmią momentami jak bełkot i zyskują dopiero sens przez pryzmat całości.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Listopad 30, 2016, 10:44:20 pm
mój błąd...

Bez przesady ;)
Bo są też komiksy, w których jest mnóstwo nawiązań i dla kogoś mogą być arcydziełami, a ktoś inny ich nie zrozumie ni w ząb. Tym bardziej teraz mi się podoba Sandman, że oprócz fajności samej w sobie, może on komuś przynieść dodatkową frajdę.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Sokratesik w Listopad 30, 2016, 11:49:13 pm
Jak czytam posty fragsela na temat Sandmana to się cieszę jego czytaniem  :smile:
Ile w tym emocji - raz takich , raz siakich... ale widać już, że ten komiks zdał u niego egzamin - nie pozostawia go obojętnym. A oto przecież w literaturze chodzi...?
P.S.
Miałem do tego nie wracać.... ale... nie mogę... no nie mogę.... sobie odmówić:
fragsel - a nie mówiłem?
 :lol: :lol: :lol: :wink:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 01, 2016, 12:52:31 am
W takim razie
Spoiler: pokaż
tożsamość kruka
wyjaśnia się pewnie w tomie dziewiątym, bo kilka pierwszych czytałem więcej razy (w tym Dom lalki całą masę razy), kilka ostatnich tylko 1-2 (w zależności od tomu), a niedawno powtarzałem do ósmego, więc to musi się okazać w Paniach łaskawych lub Przebudzeniu. Pewnie w Paniach, bo ten tom kończy serię i wszystko wyjaśnia, a Przebudzenie to bardziej epilog.
Kompletnie tego nie pamiętałem.
Kurcze, a może by tak wyjechać w Bieszczady...
...na tydzień...
...i przeczytać 9-10 w jeden dzień, a potem pierwsze osiem tomów i Uwerturę jeszcze raz...
...i sobie to poukładać w głowie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Grudzień 01, 2016, 04:38:50 pm
Także nie pamiętam kiedy wyjaśnia się tożsamość Kruka. Natomiast pamiętam opowiadanie gdzie Koryntczyk i Kruk wyruszają razem naprawić problemy wynikłe z przeszłości. Kruk ponownie przybiera postać ludzką i jeśli dobrze pamiętam spotyka swoją
Spoiler: pokaż
żonę
. Jest też o byłym Kruku Sandmana. Opowiadanie jest z tomu: Śnienie - Przez bramy z rogu i kości.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Grudzień 01, 2016, 05:20:54 pm
Oczywiście nadal nie mogę potwierdzić kiedy to zostało ujawnione, ale jak się czyta Sandmana z wiedzą kim ta postać jest (czyli pewnie normalnie przy drugim czytaniu) to wychodzą bardzo fajne smaczki nie do zrozumienia za pierwszym razem (Własnie czytam "season of mists" i na początku dziwi się on, że naprawdę jest ktoś taki jak Lucyfer. chociaż o piekle to wiedział że istnieje, bo "did this deal once, but it all turned to shit". Pozornie jakaś luźna uwaga może i bez sensu. A naprawdę odniesienie do konkretnego bardzo dobrze mi znanego komiksu. MIODZIO!)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 01, 2016, 05:35:16 pm
Może własnie lepiej nie wiedzieć. W końcu sam Gaiman mówił, żeby czytać Sandmana co najmniej dwa razy.
Szósty zmysł też trzeba co najmniej dwa, bo za drugim jest
Spoiler: pokaż
sprawdzanie czy Bruce`a Willisa na serio nikt nie widzi
i jest nowa zabawa. :smile:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Grudzień 01, 2016, 05:50:22 pm
no może i tak...
ale na pewno znajdą się w tej serii inne rzeczy do potwierdzania za drugim razem ;)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Jutrzen w Grudzień 01, 2016, 07:33:14 pm
Nikt pamięta, w którym tomie ujawniona zostaje tożsamość Matthew, bo o ile mnie pamięć myli, w głównej serii nie ma o tym ani słowa. Może się mylę, ale czytałem niedawno całość i tożsamość kruka poznałem z wiki.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mgnesium w Grudzień 01, 2016, 07:36:16 pm
w dziesiątym lub dziewiątym, co już zresztą ktoś napisał powyżej.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Grudzień 01, 2016, 08:13:54 pm
Nikt pamięta, w którym tomie ujawniona zostaje tożsamość Matthew, bo o ile mnie pamięć myli, w głównej serii nie ma o tym ani słowa. Może się mylę, ale czytałem niedawno całość i tożsamość kruka poznałem z wiki.


Tozsamość Matthew poznałem z serii "Dreaming". W pierwszym TPB (tym w Polsce niewydanym) jest historia o nim. Ale z informacji rozsianych po Internecie wynika, że
Spoiler: pokaż
w serialu "Swampthing" pojawia się wątek, który tę zagadkę wyjasnia. W wątku tym występuje Morfeusz
.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Grudzień 01, 2016, 08:39:36 pm

Sprowokowany przez wpis absolutnie pogrzebałem w Internecie. Znalazłem informację, że wszystko pokazane jest w
Spoiler: pokaż
Swamp Thing 84 (marzec 89)

Morfeusz też się tam pojawia.

Sandman #11 w którym pojawia się po raz pierwszy w serii
Spoiler: pokaż
Matthew the Raven
jest z grudnia 1989


Wynika więc, że czytając jednak powinniśmy wiedzieć kim on jest...


To może wyjaśniać to dziwne uczucie podczas czytania Doll's House, że o tej postaci powinienem coś wiedzieć, i myślałem,że coś przegapiłem, przez co go wygooglowałem...


Chyba mam jakiś szósty zmysł...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Grudzień 03, 2016, 04:57:30 pm
No więc dzięki jakiemuś takiemu wyjątkowo słonecznemu dniu gdy aż się prosiło, żeby zabrać dzieciaki do parku udało mi się skończyć Season of Mist.
Niestety nie będę w stanie napisać tym razem zbyt dużo, bo jakoś tak ma, że najgorzej mi się piszę o tym co mi się bardzo podoba. Bo zaraz wpadam w banał, wydaje mi się że wpadam w banał, albo (co jest najgorsze) boję się, że wpadnę w banał...

Doskonałe otwarcie. Pomysł na pierwszy rozdział i wykonanie majstersztyk. Że niby wszystko jest zapisane i nawet jak nie wiadomo co się stanie, ale zostało zapisane, ze się stanie i rzeczywiście się dzieje jest bardzo prosty, w literaturze wielokrotnie wykorzystywany a tutaj zapisany jakoś tak odświeżająco i zaskakująco. I znów trzy siostry w ważnej roli... Coś mi mówi, że nie powiedziały ostatniego słowa...
No i znów budowanie na tym co było pokazane wcześniej. Niby przypadkowa historia z tomu drugiego teraz nagle urasta do ogromnego i ważnego wydarzenia. Tak się buduje świat przedstawiony, proszę Państwa....

Drugi rozdział super. Pozornie spowalnia akcję, ale wciąga i dodaje poweru, zwiększa napięcie, wzbudza oczekiwania.

A potem Twist... Tego nie byłe w stanie przewidzieć. Nikt nie był.
Generalnie cały ten pomysł na tę część jest tak szalony, że mógł powstać tylko w umyśle geniusza.

Do samego końca czyta się znakomicie. No i rozwiązanie akcji jest jak najbardziej sensowne, charakterne i nie ma się do czego przyczepić.

Może tylko tych martwych chłopców bym pokazał później, jako flashback gdzieś na zakończenie, bo trochę mi to wszystko tu nie pasowało, choć czytało się dobrze.

Generalnie bardzo dobry tom. Jak  na razie najlepszy. Chcę więcej...

A z pobocznych i mniej istotnych spostrzeżeń jeszcze tylko nadmienię, że ze względu na moje zainteresowania bardzo miło mi się czytało  sceny z bogami asgardu. Większość z tych pomysłów zaczerpniętych z mitologii już eksploatował Marvel (np. tortury Lokiego z istotną rolą jego żony) ale to miło też zobaczyć te same rzeczy w innym ujęciu. No i charaktery Thora , Lokiego i Odyna inne. Szczególnie Thora...

Jak gadał z Bast przy stole o swoim młocie to mi się od raz przypomniało jak w latach 60-tych jest taki odcinek jak Jane Foster śni (tak właśnie, śni!) na jawie, że proponuje Thorowi, że mu wypoleruje młot... boki zrywać....

Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Grudzień 03, 2016, 05:25:04 pm


Może tylko tych martwych chłopców bym pokazał później, jako flashback gdzieś na zakończenie, bo trochę mi to wszystko tu nie pasowało, choć czytało się dobrze.




Chłopcy dostali ważną rolę w crossoverze "Childrens Crusade" łączącym ówczesne serie vertigowskie [Swamp Thing, Animal Man, Black Orchid, Books of Magic - której to serii jeszcze nie było]. Potem w "Books of Magic" terż się pojawili (nie pamiętam tego, ale wyczytałem w wikipedii, że tak było).
Potem Brubaker zrobił miniserię z nimi w roli głównej. Potem (niedawno) dostali własną serię, ale już ją zawieszono (po 12 odcinkach).
Ponadto Jill Thompson zrobiła - na podstawie "Season of the Mists" - komiks "Death: At the Death's Door" narysowany w stylu mangowym i potem jeszcze - w podobnym stylu - Dead Boy Detectives.


W sumie - jak na martwych chłopców, to mają oni twarde życie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Grudzień 03, 2016, 05:29:43 pm
W sumie - jak na martwych chłopców, to mają oni twarde życie.

No bo w sumie są dość ciekawym pomysłem. Wiele da się z tego "wycisnąć"
Mnie tylko nie pasuje umiejscowienie tego w serii... Inny nastrój, inny klimat... wybija trochę z rytmu... Ale na szczęście tylko trochę...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Garf w Grudzień 03, 2016, 06:05:07 pm
W odniesieniu do kwestii nawiązań w Sandmanie: niedawno przypadkiem okryłem, że istnieje coś takiego jak Annotated Sandman (https://www.amazon.com/Annotated-Sandman-Vol-Leslie-Klinger/dp/1401233325/ref=pd_sbs_14_2?_encoding=UTF8&pd_rd_i=1401233325&pd_rd_r=Y31R6G65TVCA78JDTDDJ&pd_rd_w=JSYik&pd_rd_wg=cbige&psc=1&refRID=Y31R6G65TVCA78JDTDDJ). Tu można zobaczyć porównanie paru stron w wersji z zeszytów, Absolute'a i wydania Annotated (zeszyty 4, 17 i 19):

http://www.cbr.com/checking-out-the-annotated-sandman-volume-1/ (http://www.cbr.com/checking-out-the-annotated-sandman-volume-1/)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mgnesium w Grudzień 03, 2016, 06:36:31 pm
dla ludzi pośledniej wydolnych finansowo (jak ja) pozostają inne źródła:

https://www.arschkrebs.de/sandman/annotations/
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Garf w Grudzień 03, 2016, 06:45:15 pm
I Twoje przypisy mogą być nawet lepsze, bo z tego, co teraz przeczytałem, te z Annotated Sandmana robione są metodą in-universe - wszystkie fikcyjne postaci są opisane tak, jakby naprawdę istniały. Przez to można czasem się pogubić, co Neil wymyślił sam, a co zaczerpnął ze źródeł historycznych.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Grudzień 14, 2016, 11:22:39 am
Nie będę pisął dużo  (już wczesniej wyjasniałem dlaczego), chcę tylko dać znać, ze podróż trwa...

Game of You... Czytało mi się najszybciej i najpłynniej... Ale chyba własnie czytało się zbyt szybko... Nie wiem czy coś z tej historii wyniosłem więcej... Na pewno jest najbardziej makabryczna... Ale pamiętam ją już słabo.. a to dopiero tydzień (nie pisałem od razu, bo forum nie żyło)
Raczej tak sobie...

Fables and Reflections. Dawkowąłem sobie po jednym czy dwa...

Różne. Bardzo różne. Podobało mi się "Fear of Falling" i "the Hunt"
Bardzo podobało mi się "song of Orpheus" (jak teraz wiem bardzo ważne). Znałem ten mit bardzo dobrze (niejeden konkurs wiedzy o mitologii się wygrało w swoim życiu) ale to przedstawienie tutaj zaintrygowało mnie. Bardzo dobrze opwoiedziane.
Zacwycony jestem "Parliement of Rooks" i "Ramadanem". To dwie najlepsze hsitorie w zbiorze. Moim zdaniem..

Reszta tak sobie... OK. przeczytałem.  Dowiedziałem się czegoś ciekawego o ciekawych postaciach (szczególnie Imperator Stanów Zjednoczony, nie znałem go) ale nie zachwyciłem się...
Nawet się trochę rozczarowąłem bo czekałem na historię Johanny Constantine, ale nie wiem czego się spodziewałem, bo choć miło jak wazną postacią sie okazała, to jednak nie czułem tego podczas czytania samej opowieści...

No i "brief Lives"

To jak na razie najlepsza historia o Sandmanie.
Zaczyna się jak opowieść z tajemnicą. Kryminalna nawet. Whodunit. A przekształca w komiks drogi. Tajemnica okazuje się nie do końca  być tym czego się spodziewamy, ale na tym etapie nie przeszkadzało mi to już. Bo przecież każda podróż nas zmienia. I podobnie jest z tą którą odbywamy czytając.
Każdy z nas ma inne powody by odejmowac te podróż. I nie zawsze jest nimi znalezienie tego czego szukamy.
Więc i w naszym przypadku nie zawsze chodzi o to by przeczytać dany komiks. Liczy się podróż z nim odbyta.

A jak nas ta podróż zmienia, czego dowiadujemy się o sobie, to już inna sprawa.

Pięknie dający do myślenia, wciagająca, choć totalnie niespiesznie prowadzona historia. I wazna zmiana.Pewne plany się spełniaja, pewne wydarzenia dają sie przewidzieć, a pewne nie.

Bardzo dobrze, że przedmowę przesunięto na koniec. Bo ta w Game of You się źle czytała na początku. Widocznie wyciągnęli jakieś wnioski. I dobrze. Zmiana...

Podrózuję dalej... Nastęny przystanek: sypialnia,  biały regał na ksiazki, druga pólkaod góry, dziesiąty komiks od lewej strony... no, w tej chwili to właściwie dziewiąty, ale zanim go wezmę do ręki, musze przecież odłożyc ten, który w niej trzymam...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: wilk w Grudzień 29, 2016, 08:06:54 am
Przeczytałem ponownie całego Sandmana (oprócz Nocy nieskończonych, chociaż może powinien ten tom przeczytać jeszcze raz) i następnie Uwerturę. Po lekturze pozostał mi w głowie pewien mętlik. Są fragmenty, w których wydaje mi się, że intencje autorów są niedostatecznie czytelne. Dopiero czytając posłowia autorów odkrywałem, że nie zwróciłem uwagi na elementy, na które autorzy pragnęli aby czytelnik zwrócił uwagę. Nie wiem, może powinienem przeczytać ten komiks jeszcze raz ale z drugiej strony uważam, że taki dysonans, o ile nie świadczy źle o mojej zdolności skupienia, to nie najlepiej może świadczyć o komiksie. W każdym razie cała oprawa graficzna jest na najwyższym poziomie. Rysunki w tym tomie to, obok Nocy nieskończonych, najlepsze rysunki w całej serii. J.H. Williams III potrafi operować tak wieloma stylami graficznymi i tworzy takie konstrukcje na planszy, że aż czasem potrafi przytłoczyć ale w pozytywnym sensie. :) Ogólnie komiks mi się podobał ale moim zdaniem nie jest to dzieło pozbawione wad. Na mojej top liście znajdzie się jednak na pewno. :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Grudzień 29, 2016, 09:51:05 am
A ja na razie zdążyłem przeczytać jedynie całego Sandmana do końca (wolne, święta, to mniej okazji żeby gdzieś wyjść z prawdziwym, papierowym komiksem, a więcej do przebywania na Marvel Unlimited)

Kindly Ones bardzo bardzo dobre...
Wake świetnie domyka. Klimatyczne...

Podsumowując całą serię nie będę jak niektórzy uważał ją za najlepszy komiks wszechczasów, ale jednak bardzo blisko...
Ulubiony tom: Brief Lives
Ulubiony bohater: Delirium (uwielbiam tę dziewczynę)

Na pewno przeczytam to jeszcze wszystko kiedyś co najmniej raz. Pewnie jak dolar się ogarnie kupię też ten odcinek Swamp Thing i całe Dreaming
Na razie idę dalej (Śmeirć, Endelss Nights i Dream Hunters. + Sandman Midnight Theatre). Mam nadzieję, że przed 15 lutego dotrę do Uwertury...

To było fajne kilka miesięcy. Będę polecał. Każdemu. Ale w odpowiednim czasie, żeby nie za wcześnie. Bo to nie jest coś na co się można "przesiąść" prosto z WKKM...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Grudzień 29, 2016, 10:01:34 am
Ulubiony bohater: Delirium (uwielbiam tę dziewczynę)
Też mnie dziwi że to Death jest bardziej popularna i dostała swoje mini serię niż Delirium.

To było fajne kilka miesięcy. Będę polecał. Każdemu. Ale w odpowiednim czasie, żeby nie za wcześnie. Bo to nie jest coś na co się można "przesiąść" prosto z WKKM...
Całkowicie się z tym zgadzam, mnie ten komiks odepchnął kiedy wychodziło pierwsze wydanie dawno, dawno temu i tak byłem wtedy po semicach. Drugie podejście do tej serii było dla mnie takim "WOOO ALE TO DOBRE" i teraz jak to napisałeś, to chyba taka była przyczyna, że to nie podeszło mi za pierwszym razem. Do tego komiksu trzeba w pewien sposób "dojrzeć".
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Grudzień 29, 2016, 10:41:13 am
Też mnie dziwi że to Death jest bardziej popularna i dostała swoje mini serię niż Delirium.



Death dostała swoje miniserie (dwie) z kilku powodów:
1. po pierwsze: jest gotycka, co było TOP w czasie, gdy komiks się ukazywał.
2. po drugie: mimo niewątpliwego uroku jest mało medialna - na ogół pojawia się w serii na krótko, robi swoje i znika.


Delirium dostała dużą rolę w "Brief Lives", a Death w odrębnej publikacji.


Jill Thompson zrobiła uroczą książeczkę o Delirium:
http://www.vertigocomics.com/graphic-novels/deliriums-party-a-little-endless-storybook


Wydaje mi się, że widać w niej, jakim problemem jest opowiadanie o Delirium.


Jeszcze wyraźniej widać to w "Endless Nights", gdzie opowieść o Delirum zrealizował Bill Sienkiewicz



Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: adam and arluk w Grudzień 29, 2016, 10:53:43 am
Przeczytałem ponownie całego Sandmana (oprócz Nocy nieskończonych, chociaż może powinien ten tom przeczytać jeszcze raz) i następnie Uwerturę. Po lekturze pozostał mi w głowie pewien mętlik. Są fragmenty, w których wydaje mi się, że intencje autorów są niedostatecznie czytelne. Dopiero czytając posłowia autorów odkrywałem, że nie zwróciłem uwagi na elementy, na które autorzy pragnęli aby czytelnik zwrócił uwagę. Nie wiem, może powinienem przeczytać ten komiks jeszcze raz ale z drugiej strony uważam, że taki dysonans, o ile nie świadczy źle o mojej zdolności skupienia, to nie najlepiej może świadczyć o komiksie. W każdym razie cała oprawa graficzna jest na najwyższym poziomie. Rysunki w tym tomie to, obok Nocy nieskończonych, najlepsze rysunki w całej serii. J.H. Williams III potrafi operować tak wieloma stylami graficznymi i tworzy takie konstrukcje na planszy, że aż czasem potrafi przytłoczyć ale w pozytywnym sensie. :smile: Ogólnie komiks mi się podobał ale moim zdaniem nie jest to dzieło pozbawione wad. Na mojej top liście znajdzie się jednak na pewno. :smile:
Miałem podobnie. Korzystając z wolnego przeczytałem Uwerturę, następnie wszystkie Sandmany, Noce Nieskończone i jeszcze raz Uwerturę.
Niektóre rozwiązania fabularne w Uwerturze mi umknęły i nie do końca jestem przekonany czy ten tom był potrzebny bo te niedopowiedzenia w Sandmanie tworzą świetny klimat. Za to rysunki, kompozycja plansz mistrzostwo.
A przede wszystkim warto było raz jeszcze po kilku latach zagłębić się w świat Sandmana.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: laf w Marzec 21, 2017, 09:01:37 am
Pytanie do bardziej zorientowanych - mam chrapkę na komplet Sandmana (tomy 1-10, bez Uwertury), tylko nie wiem jak podejdzie mi ten komiks. Jednorazowy wydatek jest dosyć znaczny, stąd też moje pytanie.

Sam jestem oddany całym sercem superhero, ale fantastyka nie jest mi obca, chociaż najczęściej w wydaniu filmowo-serialowym. Gaimana czytałem tylko to co wyszło w WKKM (1602 - ścisła czołówka kolekcji, Przedwieczni - pozbyłem się tego, choć z lekkim żalem) i oglądałem Gwiezdny pył, który był bardzo przyjemną fantastyką, lecz nie zapadł mi szczególnie w pamięci. Obecnie jestem na etapie pierwszego sezonu Lucyfera, choć mam świadomość, że Gaiman raczej nie maczał palców w tym serialu, a jedynie główny bohater został przez niego wymyślony.

Dajcie proszę jakieś zbiorcze opinie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Marzec 21, 2017, 09:22:36 am
Pytanie do bardziej zorientowanych - mam chrapkę na komplet Sandmana (tomy 1-10, bez Uwertury), tylko nie wiem jak podejdzie mi ten komiks.
Sam jestem oddany całym sercem superhero, ale fantastyka nie jest mi obca, chociaż najczęściej w wydaniu filmowo-serialowym. Gaimana czytałem tylko to co wyszło w WKKM (1602 - ścisła czołówka kolekcji, Przedwieczni - pozbyłem się tego, choć z lekkim żalem) i oglądałem Gwiezdny pył, który był bardzo przyjemną fantastyką, lecz nie zapadł mi szczególnie w pamięci.
Jeśli Gaimana oceniasz przez tylko te dwa komiksy i Gwiezdny Pył oraz będąc głównie czytelnikiem superhero, to moja odpowiedź brzmi NIE. Przepraszam cię, ale podejrzewam że odbijesz się od tego tytułu. Ta seria jest całkowicie inna niż to co czytałeś do tej pory, ale przez to jest też tak dobra. Jeśli chcesz spróbować czegoś innego to polecam bardzo.

Obecnie jestem na etapie pierwszego sezonu Lucyfera, choć mam świadomość, że Gaiman raczej nie maczał palców w tym serialu, a jedynie główny bohater został przez niego wymyślony.
Serial jest bardzo luźno oparty na serii komiksowej Lucyfer, z Sandmanem nie ma nic wspólnego. Może spróbuj od tej serii, wg mnie jest lżejsza na początkującego czytelnika "tego świata" i jak ci się spodoba do zdecyduj się na Sandmana. Zresztą Lucyfer w samym Sandmanie jest postacią bardzo drugoplanową.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Marzec 21, 2017, 09:23:17 am
Nie odbieraj tego za czepialstwo, ale w tym wątku co stronę można natknąć się na fajne zbiorcze i kompaktowe opinie. Ja dzięki nim postawiłem na Sandmana i nie żałuję.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Marzec 21, 2017, 10:55:25 am
Zawsze możesz kupić ze 3 tomy na spróbowanie. Jeśli się spodoba to kupisz resztę, a jeśli nie to sprzedasz na allegro.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: arczi_ancymon w Marzec 21, 2017, 12:33:50 pm
A ja nie będę go zniechęcał - sam zacząłem przygodę z Gaimanem od Sandmana i nie żałuję. Generalnie ta seria ma swoje źródło w superhero, pierwsze zeszyty lawirują gdzieś wokół trykociarzy i postaci z uniwersum DC, ale z biegiem czasu seria mocno ewoluuje w stronę gaimanowskiej mitologii, pełnej opowieści o opowieści. Trzeba też zaznaczyć, że poszczególne tomy są ze sobą dość luźno powiązane. Nie ma jakiegoś mocnego wątku, który przewijałby się przez wszystkie tomy, na pewno nie ma też problemu z traktowaniem ich jako osobne historie (choć poszczególne postaci ciągle powracają i mamy tu do czynienia z czymś w stylu rozwoju postaci/relacji ich łączących, więc powinno się czytać po kolei).

Rada jest więc taka - jak ktoś pisał, spróbuj pierwszych trzech tomów. Pierwszy odstaje trochę klimatycznie od pozostałych (ale jest bardzo dobry, jeden z moich ulubionych w serii), ale już w nim jest też to, co w serii najlepsze i obok zeszytów, które należą do głównej historii, Gaiman wplata też takie jednorazowe, ale równie ważne dla całości opowieści (IMO to pojedyncze perełki, to kwintesencja serii).
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Marzec 21, 2017, 12:35:19 pm
@laf, powiem tak: ja, gdybym czytal tylko superhero, to albo bym zwariowal, albo, co bardziej prawdopodobne, superhero znienawidzilbym po jakims pol roku. (podobnie, gdybym czytal tylko komiksy i nie czytalbym literatury, to znienawidzilbym komiksy po jakichs 2 latach.) Dlatego wydaje mi sie, ze warto zrobic "skok w bok", a Sandman akurat jest jedna z tych wlasciwych pozycji, dla ktorej warto zobaczyc co w "innej trawie piszczy".
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: laf w Marzec 21, 2017, 12:44:08 pm
ja, gdybym czytal tylko superhero, to albo bym zwariowal, albo, co bardziej prawdopodobne, superhero znienawidzilbym po jakims pol roku.
A kto powiedział, że ja już dawno nie zwariowałem? :biggrin: Na swoją obronę napiszę tylko, że zbieram jeszcze komiksy ze świata Thorgala, a tego raczej SH nie można nazwać.

Panowie, dzięki za opinie. Licytacja kończy się w piątek, więc mam jeszcze czas na przemyślenie zakupu, ale ten tytuł (oraz Blueberry) od dawna chodzi mi po głowie
Tytuł: Odp: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Mawer w Marzec 21, 2017, 01:21:55 pm
Sandman to aktualnie najlepsza seria jaką miałem okazje przeczytać. Przygody z bohaterem skończyłem czytać latem ubiegłego roku, a mam wrażenie jak bym jeszcze wczoraj ją czytał. Generalnie komiks dość mocno w moim przypadku odcisnął swoje piętno. Z początku miałem problem ogarnąć Gaimanowski styl, część pomysłów wydawała się absurdalna bądz naiwna (ale tylko z pozoru), niemniej jednak jakoś od czwartego tomu seria nabrała rozmachu i całkowicie mnie pochłonęła. Przed zabraniem się za Sandmana przeczytałem połowę serii Lucyfera, do której wróciłem od początku dopiero po skończonej lekturze Sandmana i dzięki temu poznałem kilka fajnych smaczków o których nie miałem wcześniej pojęcia. Z czystym sumieniem mogę Ci polecić tomy 1-10, a jeśli na uwadze masz również Lucyfera to mimo znikomego powiązania z Sandmanem warto go przeczytać po skończeniu serii Gaimana. Serial z Lucyferem oglądałem (prawie cały pierwszy sezon) i szczerze to nie umywa się ze swoim komiksowym odpowiednikiem.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: bluebeery w Marzec 21, 2017, 10:55:18 pm
Ja polecam oba tytuły(tj. Sandmana i Bluberry'ego). Jeżeli nie boisz się poszerzać horyzontów poznawczych w obrębie gatunku to kupuj śmiało. Myślę że nawet jak Ci nie podejdzie to w najgorszym przypadku sprzedaż. Raczej nie powinno być z tym kłopotu. Gwoli wyjaśnienia Gaiman w Sandmanie osiągnął wyżyny swoich możliwości, a "1602" o którym wspominasz to zupełnie inny poziom.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: laf w Marzec 22, 2017, 07:01:30 am
@UP
Z poszerzaniem horyzontów nie mam problemów. Ze znalezieniem środków finansowych już tak. No i ciągle na horyzoncie jawi mi się zbolała mina mojej (ukochanej, jak zawsze  :biggrin: ) drugiej połówki. Bo jak już kupię to od razu całą serię, a więc jednorazowy wydatek znaczny
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: AntekSocjalny w Marzec 22, 2017, 09:25:10 am
Kupuj, nie zastanawiaj się. Mówi Ci to fan trykociarzy. Przed przeczytaniem pierwszego tomu byłem sceptyczny. Po przeczytaniu, miłość w oczach i w 2 miesiące zakupiłem i przeczytałem resztę. Szczerze polecam!
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: xShen w Kwiecień 29, 2017, 09:26:41 am
Czy egmont wznawia Sandmana? Bo nie widzę w dyskontach/sklepach tomu 2.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donKiszot w Kwiecień 29, 2017, 05:51:23 pm
Na Pyrkonie Pan Kołodziejczak powiedział, że będą wznowienia. Też wstrzymuję się z kupnem całości ;)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: endriu84 w Kwiecień 29, 2017, 07:13:09 pm
Pytanie co z 4 tomem Lucyfera?
Wznowienia nie bedzie, a czy ten tom moznaa jeszcze gdzies kupic?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Cringer w Kwiecień 29, 2017, 07:42:47 pm
można, wyszukaj go przez ceneo, będą 3 sklepy, oraz przez ceneo powinna wyjść tańsza cena niż przez wyszukiwarkę sklepu.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: raf82 w Kwiecień 29, 2017, 07:44:19 pm
Wznowią może np.2 tom i 7 to skończy się np. 4 i 5 i znowu płacz - dajcie spokój z tym nie kupuje czekam ...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: endriu84 w Kwiecień 30, 2017, 02:30:19 am
można, wyszukaj go przez ceneo, będą 3 sklepy, oraz przez ceneo powinna wyjść tańsza cena niż przez wyszukiwarkę sklepu.

Dzieki! Udalo mi się kupic komplet za 388 zł :)
Mam nadzieję ze Kolodziejczak mnie nie wyrolowal ;) jak wypusci HC za rok to się do niego specjalnie przelecę z wydrukowaną pokutową listów historycznych wpisów bazyla do przeczytania w czasie drogi na klęczkach na kolejny pyrkon. :P
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Cringer w Kwiecień 30, 2017, 03:27:50 am
Widzę że to ostatni egzemplarz. Tak więc już teraz można pisać że 4 tomu nima  :smile:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: endriu84 w Kwiecień 30, 2017, 03:42:27 am
Niezle jaja. Zakupilem ostatni egzemplarz Lucyfera 4. Teraz nie wiem czy mogę się spodziewać niekompletnej dostawy, czy też otrzymam coś, co lada chwila będzie bić rekordy cenowe na allegro ;)

Kołedziejczak będzie się radował - pierwszy z 11 tomów niedostępny na rynku. Jego pyrkonowe życzenie zaczelo się spełniać ;)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: arczi_ancymon w Maj 01, 2017, 09:06:25 am
Lucyfer już miał wyczerpane nakłady, bodajże tomów 1 i 2, i były w związku z tym dodruki. Teraz nie wiem czy można na to liczyć.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mgnesium w Maj 10, 2017, 05:28:52 pm
offtop, ale nie wiem czy ktokolwiek odpowiedziałby w dziale literatury - orientuje się ktoś, czy szykowane przez mag-a wznowienie koraliny będzie pozbawione ilustracji mckeane'a ?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Maj 10, 2017, 07:06:38 pm
A na fb wydawnictwa nic jeszcze nie wiedzą?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Czerwiec 28, 2017, 05:34:43 pm
Bardzo mi się podobała Uwertura, głównie graficznie (mistrzostwo różnorodności i pomysłowości). Mam nawet przemyślenie, że może przeciętne rysunki w zwyczajnym Sandmanie wpływają na to, że historia jest odbierana lepiej.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Wrzesień 25, 2017, 08:31:21 am
Sandman Uwertura - czekał na półce, czekał, czekał. I w końcu się doczekał. Żałuję, że wcześniej po niego nie sięgnąłem. Graficzny majstersztyk, historia też mnie ujęła. Byłem ciekaw każdej kolejnej strony. A w mojej relacji z Gaimanem to nie takie oczywiste, lubię go, ale względnie często mam sytuację, że mnie po prostu męczy. Przerzucam karty komiksu czy powieści, ale bez większych emocji. Tutaj było świetnie.

Jestem przekonany, że wiele smaczków nie wychwyciłem, bo właściwą serię czytałem dawno temu. Aż zachciało mi się zakupić serię w drugim wydaniu, twardookładkowym (a rzadko dubluję pozycje, które już mam). Domyślam się, że forma wydania jest identyczna jak teraz inne rzeczy z Vertigo (Skalp, Y, Kaznodzieja)?

Wydanie komiksu kapitalne (Uwertury). Egmont się popisał. I w końcu jakieś merytoryczne dodatki, a nie same szkice czy okładki.

Zagłosowałbym, że to najlepszy komiks 2016 roku, gdybym go wówczas przeczytał.


Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: gabor2 w Wrzesień 25, 2017, 04:41:30 pm
Tak, jest wydany podobnie jak wymienione, a wygląda tak:

(http://i65.tinypic.com/35aq6c7.jpg)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Wrzesień 25, 2017, 07:54:47 pm
Dzięki za wrzutę!


Trzeba przyznać, że te grzbiety są ohydne.

Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Cyber w Wrzesień 26, 2017, 02:12:35 pm
Zgadzam się, grzbiety to porażka... Ale zawartość wszystko wynagradza.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: gobender w Październik 20, 2017, 03:00:29 pm
Uwertura wychodzi w absolute...  Trochę drogo i treściowo na siłę chyba ten absolute  :doubt:
https://www.atomcomics.pl/pl/p/ABSOLUTE-SANDMAN-OVERTURE-HC/100462
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 20, 2017, 06:54:57 pm
W sumie wydanie tego w takim formacie ma sens, bo rysunki są obłędne. No i jak ktoś zbiera Sandmana w Absolute, to chce mieć całość. Ale cena jakaś taka kosmiczna, to dość cienki komiks jest. Musi być sporo dodatków, czy coś.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Październik 20, 2017, 07:11:35 pm
Jeśli chodzi o Sandmana to każdy Absolute po 4 to jakaś porażka i skok na kasę. Ten ma zawierać też reprodukcje oryginalnych plansz P. Craiga Russella (tak jak w wydaniach typu Artist Edition), więc będzie ten sam komiks 2 razy.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Październik 20, 2017, 08:01:01 pm
Jeśli chodzi o Sandmana to każdy Absolute po 4 to jakaś porażka i skok na kasę. Ten ma zawierać też reprodukcje oryginalnych plansz P. Craiga Russela (tak jak w wydaniach typu Artist Edition), więc będzie ten sam komiks 2 razy.


Na P. Craiga Russella bym nie poleciał, ale tu ma być J. H. Williams III.
Co do tego, ze jest to skok na kasę: masz rację. Absolutnie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Październik 21, 2017, 12:02:27 am
Na P. Craiga Russella bym nie poleciał, ale tu ma być J. H. Williams III.
Co do tego, ze jest to skok na kasę: masz rację. Absolutnie.
Aaaaa, przepraszam. Coś mi się pomyliło.
Problem w tym, że gdyby to nie był tak prosty skok na moje pieniądze to prace któregokolwiek z rysowników chętnie pozyskałbym w tym czy innym formacie (bo Russell też jest świetny). Problem w tym, że sam powrót do serii po 20 latach uznaję za motywowany wyłącznie finansowo, co od razu nastawia mnie negatywnie. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że Uwertura może być całkiem niezła i lepsza niż koncert podstarzałych Rolling Stones czy reaktywowanego The Police, ale niesmak gdzieś wciąż pozostaje.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: gobender w Październik 21, 2017, 06:48:54 am
I nawet jest niezła, ale to pojedynczy tom i robienie z niego absoluta w cenie pozostałych to lekkie przegięcie pały. Nawet większe niz Death, która dublowała połowe materiału z Sandmana, była mniejsza objetościowo a była chyba nawet droższa.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Jutrzen w Grudzień 11, 2017, 09:35:19 pm
Pozwolę sobie zapytać: czy ktoś miał w ręku nowe wydanie "Nocy Nieskończonych" i może potwierdzić, że nic mu nie dolega? Czy nic się nie klei, nie zmieniono z jakiegoś powodu tłumaczenia, nie ma jakichś paskudnych błedów w druku, nierównych okładek, wyblakłych kolorów, tudzież innych wtop, których być nie powinno? W skrócie: czy istnieją jakieś powody, dla których stare wydanie byłoby lepsze?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Grudzień 11, 2017, 09:41:14 pm
Nie miałem w rękach starego wydania. Nowe oprócz babola na okładce wydaje się w porządku. Przeczytałem i nie rzuciły mi się w oczy żadne błędy.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Deg w Grudzień 11, 2017, 10:13:00 pm
Nie klei się i nie jest wszyte do góry nogami, tyle na razie mogę powiedzieć :wink:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Sirius w Grudzień 16, 2017, 09:28:12 pm
Może ktoś z Was orientuje się jak to będzie z dostępnością Sandmana na półkach w nadchodzących latach? Wydawnictwo coś wspominało czy seria ma być stale dostępna czy już może zbliża się do wyprzedania?


Zastanawiam się nad wejściem w serię, ale boję się, że dojdę do połowy i nagle zniknie ze sklepów. A, że tomów jest sporo to rozłożyłbym zakupy pewnie na rok albo i dwa.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: gobender w Grudzień 16, 2017, 09:51:24 pm
Przy takim nasyceniu rynku nawet jak się skończy, to nie przypuszczam, żeby był problem z kupieniem ich z drugiej ręki w normalnych cenach. To jest na tyle dobra seria, że nie warto jej sobie odmawiać tylko z powodu mocno hipotetycznych problemów z dostępnością tomów.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: chch w Grudzień 16, 2017, 10:00:59 pm
To co napiszę, jest jedynie przypuszczeniem, jednak mam pewne podstawy, by postawić taką hipotezę - tomy będą dodrukowywane tak długo, jak długo będzie dostępny tom pierwszy (który jest w kanonie komiksu i wg słów TK ma być ciągle w sprzedaży). Dodrukowali już 2, 7 i chyba 3 tom jak się wyprzedały, więc dopóki nie nastąpi jakiś drastyczny krach czy duży spadek zainteresowania serią, to nie powinno być długotrwałego problemu z dostępnością serii.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Grudzień 16, 2017, 10:03:39 pm


Zastanawiam się nad wejściem w serię, ale boję się, że dojdę do połowy i nagle zniknie ze sklepów. A, że tomów jest sporo to rozłożyłbym zakupy pewnie na rok albo i dwa.


To jest tak spójna opowieść, że rozkładanie zakupu całości na rok albo i dwa nie ma sensu. Serię podstawową (tomy 1-10) najlepiej kupić od razu, a na później odłożyć "Noce Nieskończone", "Śmierć" i "Preludium". Wiem, że finansowo może to być trudne, ale warto zdobyć się na ten wysiłek. Jak zaczniesz czytać, to zrozumiesz, co miałem na myśli.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Sirius w Grudzień 16, 2017, 10:11:51 pm
Serię już napocząłem. W lokalnej bibliotece mam Sandmana, więc może trochę źle sformułowałem pytanie, bo to nie kwestia czytać/nie czytać tylko czy kupować na własną półkę.


Na razie jestem po pierwszym tomie, ale tak mi przypadło od gustu, że rozkładać czytanie na dwa lata to bym nie chciał :wink:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Grudzień 16, 2017, 10:17:14 pm
Teraz z rabatami 30% jest lekko ponad 600 zł. za 1-10, a są pewnie większe rabaty. Nie wiem, ile rekord może być, ale chyba z kombinowaniem można się zamknąć poniżej 500. Teraz okres przed i po świąteczny też może zrobić swoje.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Amer w Grudzień 21, 2017, 08:40:36 pm
Czy wytłumaczy ktoś jak krowie na rowie, jak pojemna jest ta seria? Mam tak, że lubię poznać całość, czyli spin-offy, prequele, sequele, remaki, crossovery itd. Jednak lektura angielskiej Wiki ( https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_The_Sandman_spinoffs ) załamała mnie. Za dużo tego, spora część to wciąż trwające serie. Może na próżno badam to tak skrupulatnie, najpierw muszę w serię wejść. Może odpadnę po pierwszym tomie, ale wolę wiedzieć już teraz: co należy przeczytać, żeby móc powiedzieć, że się tego Sandmana przeczytało? Tomy 1-10 + Uwertura? To wystarcza? Cała reszta jest dodatkiem lepszym bądź gorszym?

Zapytam jeszcze inaczej: czy może ktoś wypisać wszystko, co w tej serii napisał Gaiman? Z tego co widzę na szybko to poza tomami 1-10 i Uwerturą na pewno jeszcze Śmierć (który to tom zawiera ponoć także rozdziały serii głównej; po co?).

Pogubiłem się w tym.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Jutrzen w Grudzień 21, 2017, 11:03:40 pm
Pierwsze wydanie Śmierci nie zawierało rozdziałów serii głównej - dodano je później, żeby zarobić drugi raz na tym samym. Gaiman napisał też Sennych Łowców - opowiadanie z ilustracjami Amano. Wszystko co wydał w Polsce Egmont jest warte przeczytania.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: gobender w Grudzień 22, 2017, 06:58:37 am
Tomy 1-10 + Uwertura? To wystarcza? Cała reszta jest dodatkiem lepszym bądź gorszym?

Tak.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Grudzień 22, 2017, 07:20:11 am


Zapytam jeszcze inaczej: czy może ktoś wypisać wszystko, co w tej serii napisał Gaiman? Z tego co widzę na szybko to poza tomami 1-10 i Uwerturą na pewno jeszcze Śmierć (który to tom zawiera ponoć także rozdziały serii głównej; po co?).

Pogubiłem się w tym.


Gaiman napisał jeszcze "Śmierć" (dwa tomy, obecnie wydane w jednym, zawierającym też powtórki z serii głównej, ale i dodatki, gdzie indziej nieosiągalne), "Sennych łowców" (wydanych jako powieść z ilustracjami Amano i potem zaadaptowanych do komiksu przez P. Craiga Russella) i "Noce Nieskończone". A także "Sandman Midnight Theatre" - u nas opublikowane w tomie "Dni pośród nocy".


Jeśli chodzi o serie, które są wymienione pod podanym linkiem, to:
Seria "Dreaming" była bezpośrednią kontynuacją "Sandmana". Rozpoczynała się po zakończeniu serii głównej, Sandman niemal w niej się nie pojawiał, występowali natomiast mieszkańcy jego królestwa.
"Sandman Mystery Theatre" rozgrywa się pod koniec lat trzydziestych XX wieku, a bohaterem komiksu jest Wesley Dodds - postać wspomniana na początku pierwszego tomu "Sandmana". Krótko mówiąc: inna opowieść, o kimś zupełnie innym.
"Lucyfer" wyrasta wprost z kart "Sandmana", ale idzie w swoją stronę.
"Dead Boy Detectives" pojawili się w "Sandmanie" w tym samym tomie, co Lucyfer, i też poszli w swoją stronę.


Reszta dodatków, spin offów i innych spinów to rodzaj zabawy z popularną postacią i popularnym światem. Niektóre sympatyczne. Żaden nie jest istotny. Niektóre to totalne pomyłki.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Grudzień 22, 2017, 08:52:33 am
Uzupełniając -  z serii Dreaming w Polsce kiedyś wydano "Śnienie. Przez Bramy Z Rogu I Kości" - zupełnie niezły album, a wciąż dostępny i to w niskiej cenie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Grudzień 22, 2017, 09:49:33 am
Uzupełniając -  z serii Dreaming w Polsce kiedyś wydano "Śnienie. Przez Bramy Z Rogu I Kości" - zupełnie niezły album, a wciąż dostępny i to w niskiej cenie.


Dopowiadając: Album można spokojnie kupić niezależnie od tego, czy chce się nabyć resztę, bo zawiera ładnie zamykające się opowieści, w tym jedną, która dostała nominację do Nagrody Eisnera.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: LucasCorso w Grudzień 22, 2017, 12:19:33 pm
Wtrącając niepytanym: jest jeszcze Swamp Thing #84, który czytany przed Sandmanem #11 pozwala pozbyć się uczucia zagubienia przy pojawieniu się "nowej" (a jednak starej) postaci...


Dziękuję zresztą Bogu za to ze zupełnym fuksem przeczytałem Swamp Thing Saga przed Sandmanem, a nie po...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Grudzień 23, 2017, 02:40:52 am
Dziękuję zresztą Bogu za to ze zupełnym fuksem przeczytałem Swamp Thing Saga przed Sandmanem, a nie po...
Czemu przywiązujesz do tego taką wagę?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: LucasCorso w Grudzień 23, 2017, 07:40:20 am
Bo może inni są bardziej oblatani w świecie DC.

Ale dla mnie Swamp Thing, a zaraz potem Sandman, to był pierwszy kontakt z Johnem COnstantine.
A jak wiedziałem kim są Kain I Able to mogłem się bardziej skupić na historii, a mniej na roztrząsaniu kim są Ci kolesie.

Bo w magazynku John C. w Sandmanie są akta sprawa, i na tych aktach są nazwy i napisy odnoszące się do spraw ze Swamp Thinga.

Bo najgorszym momentem czytania Sandmana było odkrycie poprzez google search kim jest Kruk, bo cały Sandman jest pisany jakby to było oczywiste i nikt o tym nie wspomina. A amerykański czytelnik wiedział.

Oczywiście tego i tak bym się nie dowiedział z Sagi, ale jak już wygooglowałem, to od razu wiedziałem kto on. A to kim jest Kruk odgrywa ogromną rolę na końcu (moim przynajmniej zdaniem)

Bo to prawda, że z kolejnymi tomami Sandman ucieka od DC, ale pierwszy tom jest w DC zawieszony. A dla mnie dzięki TM Semicowi DC to superbohaterowie.

Więc kontakt ze Swamp Thingiem otworzył mnie na horror i metafizykę w DC. Taka zmiana punktu widzenia była mi przed Sandmanem potrzebna.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: parsom w Marzec 06, 2018, 07:40:08 pm
Taki news:
http://booklips.pl/newsy/neil-gaiman-zapowiada-rozbudowe-swiata-sandmana-ukaza-sie-cztery-nowe-serie/
Chociaż może być różnie.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: arczi_ancymon w Marzec 06, 2018, 09:32:08 pm
Było, gorzej od tego co Vertigo ostatnimi czasy wyprawiało raczej nie będzie, a ekipa wygląda w miarę obiecująco.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: JanT w Maj 15, 2018, 05:37:19 pm
Trochę o Sandman Universe i przykładowe plansze:

https://www.inverse.com/article/44845-sandman-universe-artists-lucifer-dreaming

Jak na razie spoko  :smile:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: gobender w Maj 15, 2018, 07:06:12 pm
Jak na razie spoko  :smile:

Mówisz? Dla mnie porażka, ultra generyczne rysunki i kolorki. Trochę mniej od M i S Fiumara ale oni sa beznadziejni tak czy inaczej.   :doubt:
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: arczi_ancymon w Maj 15, 2018, 08:16:02 pm
Lucifer ma super rysunki, na temat reszty na razie nie mam zdania (no, Dreaming też ma calkiem ladne).
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mibartek w Maj 16, 2018, 06:29:04 am
ultra generyczne rysunki i kolorki.   :doubt:


Mam podobne odczucia.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Sierpień 09, 2018, 08:31:17 am
Nie spodziewałem się tego, ale The Sandman Universe to taki DC Universe: Rebirth Special (czyli wydanego u nas Uniwersum DC - Odrodzenie) tylko, że osadzony w świecie Śnienia. Mamy tu bohaterów Śnienia, ale cała historia jest tak skonstruowana jak w Uniwersum DC - Odrodzenie. Czyli coś niedobrego dzieje się ze światem Śnienia i skaczemy od jednego bohatera do drugiego, aby pokazać, że coś jest nie tak, bez konkretnego wyjaśnienia i rozwiązania. Cały ten zeszyt to specjalny prolog do innych historii, które będą się rozgrywać w startujących seriach: Dreaming, Lucyfer, Books of Magic oraz House of Whispers. Mamy  "to be continued" i zapowiedzi pierwszych zeszytów na końcu. Nie takiego powrotu się spodziewałem, jak już wspomniałem.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: JanT w Sierpień 09, 2018, 08:38:09 am
A fabularnie daje radę?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Sierpień 09, 2018, 08:42:06 am
Nie takiego powrotu się spodziewałem, jak już wspomniałem.
A jakiego powrotu się spodziewałeś (nie mogę znaleźć odpowiedniego posta)?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Sierpień 09, 2018, 08:51:06 am
A fabularnie daje radę?
Czy w przypadku DC Universe: Rebirth Special można było mówić o jakieś fabule?

A jakiego powrotu się spodziewałeś (nie mogę znaleźć odpowiedniego posta)?
Na pewno nie spodziewałem się teasera, raczej krwistego powrotu do tego świata, a to jest kolorowe jak superbohaterowie z DC Rebirth, ale na haju.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Sierpień 09, 2018, 09:00:26 am
Aha, to faktycznie trochę szkoda. Pozostaje mieć nadzieję, że chociaż Lucyfer z zapowiadanych serii pójdzie w autorski, niezależny od innych scenariusz. Choć dzisiaj już wszystko musi być 'universe' i się przenikać i eventować:(
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Sierpień 09, 2018, 09:04:00 am
Akurat Lucyfer wydaje się być najbardziej horrorowaty z nich wszystkich, przynajmniej po tym fragmencie można tak zakładać. Naprawdę ciężko wyrokować czy będzie to dobre, bo jednak czuwa nad tym Gaiman i to on jest pomysłodawcą, ale to co piszesz, że wszytko musi się przenikać i eventować, może jednak być mało strawne, kiedy w poprzednie serię tylko lekko nawiązywały do innych serii, stojąc na swoich nogach (tak coś zawsze z czegoś wynikało, ale na dłuższą metę miało to małe znaczenie i ważniejsza była historia i niż to że wszystko ma się łączyć).
Powiem tak część poświęcona Śnieniu jest strasznie kolorowa, po mimo kataklizmu jaki się tam odbywa. To zawsze była baśń (Śnienie, czy też Sandman), ale taka mroczna, ja to tak wspominam (chyba trzeba sobie odświeżyć), tego tu nie ma. Część poświęcona Harremu Potterowi Timowi Hunterowi zapowiada hm... lekko teen dramę (?) z magią i czymś mrocznym w tle.
Narratorem i osobą łączącą te historie jest kruk Matthew poszukujący Władcy Snów (podobnie jak Wally w DC Universe: Rebirth Special skacze on od jednej historii do drugiej).
Ten oneshot zdecydowanie jest skierowany do osób znających uniwersum Sandman, nowi będą zagubieni. Tylko zastanawiam się ile z tych starych będzie zadowolonych, bo ja jestem średnio.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: arczi_ancymon w Sierpień 09, 2018, 10:12:26 am
Ogólnie te wszystkie nowe zapowiedziane serie od Vertigo, nie tylko te z uniwersum Sandmana, wyglądają zbyt kolorowo i komputerowo. Źle się tam chyba dzieje. Bez Karen Berger to nie jest to samo.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Sierpień 09, 2018, 10:18:20 am
Część poświęcona Harremu Potterowi Timowi Hunterowi zapowiada hm... lekko teen dramę (?) z magią i czymś mrocznym w tle.




Wydawało mi się, że Tim Hunter już był starszy niż jest teraz.
I jeszcze jedno: wiesz, że on pojawił się siedem lat wcześniej niż Harry Potter?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Sierpień 09, 2018, 10:24:22 am
I jeszcze jedno: wiesz, że on pojawił się siedem lat wcześniej niż Harry Potter?
Wiem, to miał być żart.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: gobender w Sierpień 09, 2018, 02:40:39 pm
no wziął i popsuł całą niespodziankę...
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Sierpień 09, 2018, 04:19:46 pm
no wziął i popsuł całą niespodziankę...


Ale o co chodzi?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Sierpień 11, 2018, 11:58:12 am
Cały ten zeszyt to specjalny prolog do innych historii, które będą się rozgrywać w startujących seriach
Dokladnie.
A wszystko to wyglada ohydnie landrynkowo - kolorowo ze srednimi rysunkami.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: gobender w Sierpień 11, 2018, 03:57:01 pm
Lektura przez to też rozczarowująco chaotycza. Czytałem rano i już nic nie pamiętam poza jednym faktem, by nie spoilować. Ale i to wyowłało jedynie efekt meh. Przetestuję kilka zeszytów, ale jeśli tak będzie dalej to odpuszczam i poczekam na jakiś większy kawałek.

Rysunki koszmar, ale tu nie jestem zdziwiony bo w Sandmanie rzadko kiedy nie były.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Wrzesień 11, 2018, 08:35:53 am
Pierwszy zeszyt Śnienia (Dreaming) za mną i znowu mamy wprowadzenie, a tym miał być chyba wydany wcześniej one-shot The Sandman Universe. Historia jest mniej chaotyczna dlatego, że skupia się tylko na postaciach ze Śnienia, ale nic się nie dzieje specjalnego. Przechodzimy od jednego bohatera do drugiego, którzy zbytnio nic nie robią, a kataklizm postępuję. Nic więcej się nie dzieje, sam twist fabularny jaki jest zastosowany w historii jest tak do przewidzenia, że byłem nim rozczarowany. Jedynym plusem jest na pewno okładka Jea Lee.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: gobender w Wrzesień 11, 2018, 10:01:26 am
Jak dla mnie nudy max. Ale co z tym Sandman Universe, bo się właśnie zastanawiałem, skoro to prologo-one-shot to czemu ma #1?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: LordDisneyland w Wrzesień 11, 2018, 07:06:09 pm
Wiązałem z nowym Dreaming pewne nieśmiałe nadzieje, a tymczasem nie widziałem żadnej pozytywnej recenzji.
Cóż, żyzń.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: gobender w Wrzesień 11, 2018, 07:59:36 pm
Cheer up. Na zachodzie jest sporo pozytywnych, a ja się czepiam, bo tak już mam. Nie jestem zbytnim fanem Vertigo. Sandman to właściwie chyba wyjątek. A ze Dreaming zaczyna jak odgrzewanie kotletów, cóż.. moze bedzie lepiej :smile:  A może Tobie akurat się spodoba?
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Listopad 24, 2018, 08:03:24 pm
Dzięki. Już mam co chciałem.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: mappy w Listopad 24, 2018, 09:06:27 pm
Chodzi o tę dziewczynę co skóruje twarz? To tam będzie z 6 stron z twarzą przybitą do ściany.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Bartek Gawron w Listopad 24, 2018, 09:22:37 pm
Co wiecej, to nie jest skóra twarzy dziewczyny tylko pewnego kolesia.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Listopad 24, 2018, 09:27:52 pm
"Co wiecej, to nie jest skóra twarzy dziewczyny tylko pewnego kolesia."


No właśnie. Komiks czytałem dawno temu i musiałem dokładnie sprawdzić :smile:
To było w komiksie "Zabawa w ciebie"?


Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Bartek Gawron w Listopad 24, 2018, 09:32:31 pm
Tak - A Game of You. Ostra babka, Tesalijka (czy jakos tak, nie pamietam jak tlumaczone bylo na polski, w oryginale: Thessaly), wiedźma, co to nawet Sandmanowi potem podskakiwała, załatwila tak gościa, co to George się zwał:

https://comicvine.gamespot.com/thessaly/4005-46068/ (https://comicvine.gamespot.com/thessaly/4005-46068/)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Listopad 24, 2018, 09:36:51 pm
Dzięki :)
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 29, 2018, 11:09:43 am
Wtem! Pojawiła się 300-stronicowa publikacja o twórczości Neila Gaimana. Wygląda na to, że zakup obowiązkowy: http://www.sbp.pl/wydawnictwa/produkt?produkt_id=359

W środku m.in. Magdalena Szczepocka  Sandman Neila Gaimana – postmodernistyczna gra w przekraczanie granic literatury, komiksu i fantastyki
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: parsom w Grudzień 29, 2018, 01:29:20 pm
Osobiście wynurzenia na temat jakichś utworów literackich czytam tylko w przypadku, kiedy ich autor sam jest wybitnym pisarzem, poetą czy eseistą. Niestety tego typu monografie pisane przez literaturoznawców na etacie to zbyt często onanizm intelektualny. A nawet - postonanizm. Jestem specjalistą od motywu X - sprawdźmy, gdzie jeszcze da się go wytropić. Ale bez wątpienia warto odnotować, że coś takiego się ukazało.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Grudzień 29, 2018, 03:07:50 pm
Osobiście wynurzenia na temat jakichś utworów literackich czytam tylko w przypadku, kiedy ich autor sam jest wybitnym pisarzem, poetą czy eseistą. Niestety tego typu monografie pisane przez literaturoznawców na etacie to zbyt często onanizm intelektualny. A nawet - postonanizm. Jestem specjalistą od motywu X - sprawdźmy, gdzie jeszcze da się go wytropić. Ale bez wątpienia warto odnotować, że coś takiego się ukazało.


Jako, że sam pasuję do określenia "literaturoznawca na etacie" (choć - prawdę powiedziawszy - trafniejsze byłoby "postliteraturoznawca"), to odzywam się na zasadzie nożyc.
Uważam to, co napisałeś za nieuczciwe i wysoce obrażliwe, a w dodatku wewnętrznie sprzeczne.


Jeśli nie czytasz takich tekstów, to skąd wiesz, że to onanizm (czy też postonanizm) intelektualny?
Jeśli zaś uwazasz, że masz prawo do uzywania tak uwłaczających określeń dla oceni9ania rezultatów cudzej pracy, to powiedz mi, które z moich tekstów uważasz za taki onanizm (czy też postonanizm)?

Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: parsom w Grudzień 29, 2018, 03:20:05 pm
Bo trochę takich tekstów w życiu czytałem?Które z Twoich? Nie piszę o postach, piszę o tzw. publikacjach naukowych.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Grudzień 29, 2018, 03:37:04 pm
Ciekawa pozycja, szkoda, że nie ma żadnych próbek, aby się przekonać o jakości tekstów. Sporo tekstów to wystąpienia z konferencji, a z tym różnie bywa

https://biuletynpolonistyczny.pl/media/beventsfiles20169bxc5x81apacz_snxc3xb3w_program.pdf (https://biuletynpolonistyczny.pl/media/beventsfiles20169bxc5x81apacz_snxc3xb3w_program.pdf)

Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Grudzień 29, 2018, 04:00:53 pm
Bo trochę takich tekstów w życiu czytałem? Które z Twoich?
Nie piszę o postach, piszę o tzw. publikacjach naukowych.


Ja też nie piszę o postach.
Nazywam się Jerzy Szyłak i trochę "tzw. publikacji naukowych" mam na koncie.


Swoją drogę określenie "tzw. publikacje naukowe" też jest obraźliwe.
Nie wiem, czemu tak bezinteresownie rzucasz obelgami.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: parsom w Grudzień 29, 2018, 04:16:53 pm
Proszę bardzo, możemy teksty z linkowanego tu programu konferencji nazywać publikacjami naukowymi.
Ale już niejaki Sokal pokazał ile to warte.
I skoro takie emocje to budzi, to chyba macie w swoim środowisku jakiś problem z tym, jak jesteście spostrzegani. Nie napisałem, że Szyłak to onanista intelektualny. Nie napisałem też, że każdy literaturoznawca, krytyk itp. to onanista intelektualny.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Grudzień 29, 2018, 05:04:14 pm

I skoro takie emocje to budzi, to chyba macie w swoim środowisku jakiś problem z tym, jak jesteście spostrzegani. Nie napisałem, że Szyłak to onanista intelektualny. Nie napisałem też, że każdy literaturoznawca, krytyk itp. to onanista intelektualny.


Nie odwracaj kota ogonem.
Napisałeś obraźliwy post. W grzeczny sposób wskazałem na to,że jest obraźliwy, a ty wyciągasz z tego wniosek, że jestem przewrażliwony.
W ten sposób przypisujesz sobie prawo do obrażania innych - właściwie za nic, a innym sugerujesz, że z nimi jest coś nie tak, bo nie chcą być przez ciebie obrażani.
Możesz mieć rozmaite zarzuty wobec tekstów naukowych, możesz nawet oceniac je jako nienaukowe. Nie o to chodzi.
W poście, na który zwróciłem uwagę napisałes jednak, że literaturoznawcy na etacie uprawiają onanizm intelektualny. Nie wprowadzałeś żadnych subtelnych rozróżnień, co mogłeś zrobić używając określeń w rodzaju "niektórzy", "nieliczni", "liczni", "co drugi" itp. Przywaliłeś wszystkim - także mi. Czuję się obrażony. Oczekuję przeprosin.




I żeby było jasne: nie bronię tych tekstów (nie znam ich). Chciałem jednak zwrócić uwagę, że w książce znalazły się jednak trochę inne teksty niż były wygłaszane na wskazanej konferencji. W programie nie ma tekstu Szczepockiej, jest natomiast wystąpienie Tuszyńskiej, której tekstu nie ma w książce. Są też w książce teksty osób, które znam i szanuję (jak Katarzyna Kaczor i Michał Zając). Może jest to trochę za mało, żeby książkę chwalić i polecać, ale mi wystarczy, żeby nie potępiać jej w czambuł przed zapoznaniem się z jej zawartością.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: parsom w Grudzień 29, 2018, 05:07:55 pm
Cytuję:
Niestety tego typu monografie pisane przez literaturoznawców na etacie to zbyt często onanizm intelektualny.
To jednak nie:
W poście, na który zwróciłem uwagę napisałes jednak, że literaturoznawcy na etacie uprawiają onanizm intelektualny. Nie wprowadzałeś żadnych subtelnych rozróżnień, co mogłeś zrobić używając określeń w rodzaju "niektórzy", "nieliczni", "liczni", "co drugi" itp. Przywaliłeś wszystkim - także mi.
Czuj się nadal obrażony, nic nie poradzę.
 
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Grudzień 29, 2018, 05:29:30 pm
Masz rację, a ja nie mam. Wprowadziłeś subtelne rozróżnienie, którego się domagałem.
Przepraszam, że się uniosłem.
Tytuł: Odp: Sandman
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Kwiecień 10, 2019, 07:42:15 pm
Jeśli kogoś zainteresowało moje zainteresowanie Sandmanem z listopada ubiegłego roku ;) , to zapraszam do lektury opowiadania "Komiksiarz" w najnowszym numerze magazynu literackiego "Pocisk". Gwarantuję dobrą zabawę.