Właśnie dostałem plotkę, która jeśli będzie prawdą, to nikt nie będzie mówił o debiucie Sutorisa...
Jest 90% szansy, że na MFK pojawi się komiks z nowego wydawnictwa, który będzie takim kopem, jak swego czasu debiut Taurusa z "300"
ja na ten komiks czekam, Czikanos to przy nim jak zwykły banan przy czykicie...
oby to była prawda..............
Właśnie dostałem plotkę, która jeśli będzie prawdą, to nikt nie będzie mówił o debiucie Sutorisa....
Cytat: "Kingpin"Właśnie dostałem plotkę, która jeśli będzie prawdą, to nikt nie będzie mówił o debiucie Sutorisa....
a drogie to ma być ? :>
ale ostatnio coś za często tylko o tym co ile kosztuje sie rozmawia...
...przepraszam, się czepiam pewnie, bo to pytanie niekoniecznie na powaznie pewnie (mam nadzieję), ale ostatnio coś za często tylko o tym co ile kosztuje sie rozmawia...
Cytat: "empro"ale ostatnio coś za często tylko o tym co ile kosztuje sie rozmawia...
Przepraszam ale czy Tobie forsa, kasa spływa jak manna z nieba, znajdujesz ciągle na chodniku, masz fart np. w grach losowych?
W większości komiksy w Polsce kupowane są przez zwykłych zjadaczy chleba a nie przez ludzi pokroju, typu "morda, ty moja".
Cytat: "empro"...przepraszam, się czepiam pewnie, bo to pytanie niekoniecznie na powaznie pewnie (mam nadzieję), ale ostatnio coś za często tylko o tym co ile kosztuje sie rozmawia...
Bo dyskutowana kwestia ile za coś zapłacimy (polskie wydanie komiksu) ma bezpośrednie przełożenie na to czy w ogóle o tym rozmawiamy i czy będziemy mieli okazję o innych rzeczach tego rodzaju rozmawiać - te dyskusje powinny być (są) uwzględniane przez wydawców w planach wydawniczych...
a dyskusja raczej powinna opierać się na pytaniu "co?" a nie "za ile?"
:)
uno- wydaje mi się, że gdyby wydawcy byli tylko w stanie obnizyc ceny to by je obniżali, niestety obowiązuje tutaj twarde prawo rynku i rachunek ekonomiczny,
a dyskusja raczej powinna opierać się na pytaniu "co?" a nie "za ile?"
:)
Cytat: "empro"
uno- wydaje mi się, że gdyby wydawcy byli tylko w stanie obnizyc ceny to by je obniżali, niestety obowiązuje tutaj twarde prawo rynku i rachunek ekonomiczny,
a dyskusja raczej powinna opierać się na pytaniu "co?" a nie "za ile?"
:)
W pełni się z Tobą zgadzam - jednakże są to dyskusje uczestników rynku, więc jako tacy możemy sobie podywagować.....i wydawcy niech to potraktują jako rozeznanie rynku bo takie działnie w oderwaniu od rzeczywistości może prowadzić do zakończenia działalność po paru albumach i dziwowaniu się czemu nie idzie sprzedaż, przecież taki fajny tytuł.... a my zostajemy z rozgrzebanymi seriami....Powinni podejść do tego profesjonalnie - funkcjonować i zarabiać na działalności, zaspakajając zapotrzebowanie na danym rynku.
A pytanie Optio może miało również na celu ustalenie (co nurtuje również mnie) ile do cholerki wyda się kasy na komiksy w październiku???
niestety obowiązuje tutaj twarde prawo rynku i rachunek ekonomiczny
czyli lepiej nie wydawac komiksów w ogóle, wtedy może się będzie miało szacunek u czytelników komiksów ;P
a takie rozeznanie rynku co na forum mogą sobie poczytać, to wydawcy i bez internetu mogą zrobić, bo jak wiadomo każdy by chciał ładnie, dużo, dobrze i najlepiej za darmo :)
Cytat: "empro"niestety obowiązuje tutaj twarde prawo rynku i rachunek ekonomiczny
Jednak jak się patrzy na wysprzedaże poniektórych wydawnictw - to naprawdę zastanawiam czy w takich przypadkach obowiązuje twarde prawo rynku i rachunek ekonomiczny.
Tak samo każdy człowiek wybiera sobie swiadomie zainteresowania; komiksy lub samochody. Tylko dlaczego dla wydawców komiksów wPolsce to nie jest jednak PROSTE
Owce się strzyże a nie drze z nich skóre - jak to ma miejsce w Polsce. To jest tylko zartobliwe porównanie a nie chęc obrażenia polskich komiksiarzy.
uno:
http://www.merlin.com.pl/frontend/browse/product/1,435373.html (połowa objętości, i do tego co może zabrzmieć dziwnie, załoze się, że i nakład i zaintersowanie wieksze niż komiksami)
http://www.merlin.com.pl/frontend/browse/product/1,404207.html
(objętość mniejsza, a pewnie każda słuchaczka Radia Mryja ma to na swojej półce i dodatkowo na stryszku, czy gdzieś w sofie schowane kilka egzemplarzy dla wnuczków i innych członków rodziny, na prezenty)
http://www.merlin.com.pl/frontend/browse/product/1,389025.html
(coś zblizonego objętosciowo i edytorsko (chyba), tylko, że taki album kupia studenci ASP i wiele innych osób, a komiks ? grupka zapaleńców ;P)
http://www.merlin.com.pl/frontend/browse/product/1,322887.html
(sami wiecie, objętość blablabla i ile osób gotuje i zaprasza przyjaciół w stosunku do osób, ktore kupuja komiksy)
http://www.merlin.com.pl/frontend/browse/product/1,431916.html
(a tutaj jeszcze jaka potężna korporacja stoi za wydaniem albumu, więc nakład też zgaduje że większy)
http://www.merlin.com.pl/frontend/browse/product/1,315225.html
(no ok, tutaj troszke objętość większa, ale skala myslę że podobna)
http://www.merlin.com.pl/frontend/browse/product/1,436204.html
http://www.merlin.com.pl/frontend/browse/product/1,481326.html
http://www.merlin.com.pl/frontend/browse/product/1,437744.html
więcej nie będę szukał, bo się mi nie chce ;)
to tak wzgledem sprawdzenia, czy to te komiksy takie drogie, czy po prostu tak u nas wygladają ceny, bo nie sadze, żeby wydawcy byli chciwymi draniami, którzy maja w garazu kilkanaście HAMMERów, Lexosów, czy też Bentleyów, tak wyglada rynek i nie ma co biadolić,
nie ma na szczeście przymusu kupowania tych komiksów, można kupic cos Timofa (tylko juz przeliczając cenę na objętośc itp, nie wiem czy nie wychodzi drozej jednak), mozna kupic coś od wydawnictwa widma, póki co, może za miesiąc czy dwa to widmo zniknie, zostanie tylko wydawnictwo, mozna kupować Essy (tylko też się dziwię, że tutaj nikt nie narzeka, bo przecież też to cios dla portfela spory, a jednak tylko czarnobiałe i kredowego papieru nie ma itp, więc dlaczego tutaj nie ponarzekać,
taki mamy rynek, kiedyś było więcej komiksów, były tańsze, to sie tez nie podobało, o czym swiadczą wyniki sprzedazy, teraz wydawcy musieli sie przystosować do potrzeb rynku i widocznie jest to jedyna droga aby utrzymac się na tym naszym poletku,
i tak :)
Bo jesli nawet na forsę pracujesz cięzej - to nie sądze jednak ze możesz kupic wszystkie komiksy, które sa warte kupienia w Twojej ocenie. Ja tez do biednych nie naleze - ale jednak musze ustalac sobie plan zakupów.
Bo majac do wyboru pomiedzy książką a komiksem za 150 zł - wybiore ksiazkę. A w przypadku komiksu zabawię się Apacza ( pomimo że bardzo czegos takiego nie lubię). A komiksowy tytuł będę starał się upolowac okazyjnie.
Kingpinie uwazaj na Jaszczebia bo i Ciebie pogoni o tych nowych graczy tak jak mnie w innym temacie
Reasumując my tu sobie możemy gadu gadu, a bussiness i tak bez tego będzie się kręcił .....
Właśnie dostałem plotkę, która jeśli będzie prawdą, to nikt nie będzie mówił o debiucie Sutorisa...
Jest 90% szansy, że na MFK pojawi się komiks z nowego wydawnictwa, który będzie takim kopem, jak swego czasu debiut Taurusa z "300"
ja na ten komiks czekam, Czikanos to przy nim jak zwykły banan przy czykicie...
oby to była prawda..............
Aż do upadłości?
(...)To może wiesz chociaż kiedy bomba wybuchnie? Na poczatku MFKi (piątek) czy też raczej dopiero w niedzielę?(...)
Kingpin, po co wyskakujesz z takim niusem jeśli nic nie chcesz powiedzieć?? (o offtopie nie wspomnę)
ale tak:
wydawca musi sobie kalkulować, bo jeżeli da komiks za tanio, to nie będzie miał za co wydrukować/kupić licencji/przetłumaczyć nastepnych, nie wspominając juz o tym, że dla siebie też chciałby coś z tego mieć, w końcu to praca jest, jeśli da za drogo to nikt nie kupi tak ?
wiec taki egmont wydaje po takich cenach, że i jeden i drugi wraunek jest spełniony w związku z czym utrzymuje sie już jakiś czas na rynku bez wiekszych kłopotów (albo przynajmniej o tych kłopotach sie nie słyszy bo jednak ma potężne plecy w razie jakby co...), a takie Dobre Komiksy, Mandragory a nawet Taurusy i Manzoku, które chciały jednak te swoje komiksy pchać tak aby wszyscy byli zadowoleni niestety albo w piachu albo bardzo ciężko zipią i niewiadomo co przyniesie im choćby koniec roku, a jak już podnoszą ceny, żeby jeszcze się utrzymac i mimo wszystko cos powydawac to też źle,
czyli jakby wydawca sie nie zachował to i tak bedzie be,
czyli lepiej nie wydawac komiksów w ogóle, wtedy może się będzie miało szacunek u czytelników komiksów ;P
a takie rozeznanie rynku co na forum mogą sobie poczytać, to wydawcy i bez internetu mogą zrobić, bo jak wiadomo każdy by chciał ładnie, dużo, dobrze i najlepiej za darmo :)
Cytat: "Belzebiusz"
Kingpin, po co wyskakujesz z takim niusem jeśli nic nie chcesz powiedzieć?? (o offtopie nie wspomnę)
Zabraniasz mi?
dowiedziałem się, dla mnie to była bomba i tą radością chciałem się podzielić, a że nie jest to do końca 100% pewne czy na MFK będzie, to nie podaję tytułu, jak bym wiedział na 100% to bym podał
dowiedziałem się, dla mnie to była bomba i tą radością chciałem się podzielić, a że nie jest to do końca 100% pewne czy na MFK będzie, to nie podaję tytułu, jak bym wiedział na 100% to bym podał
No i co z tego że na 90 % na MFCe? Czyli na 100 % później? Czy mam to rozumieć, że jak nie w ten weekend to w ogóle?
Cytat: "Belzebiusz"
Kingpin, po co wyskakujesz z takim niusem jeśli nic nie chcesz powiedzieć?? (o offtopie nie wspomnę)
Zabraniasz mi?
dowiedziałem się, dla mnie to była bomba i tą radością chciałem się podzielić, a że nie jest to do końca 100% pewne czy na MFK będzie, to nie podaję tytułu, jak bym wiedział na 100% to bym podał
Kupa?
nie, gwarantuję - to nie jest kupa.
To jest lektura obowiązkowa!
podana przeze mnie cena jest czystą spekulacją, ale ponieważ komiks jest dość obszerny, full kolor i jeśli zostanie co najmniej prawidłowo wydany (liczę na świetnie wydany), to cena będzie pewnie bliżej 100 zł niż 50, to takie moje własne obliczenia...
Kingpinie uwazaj na Jaszczebia bo i Ciebie pogoni o tych nowych graczy tak jak mnie w innym temacie :lol: :p
poza robieniem sobie jaj to nie widze sensu tych postow
Cytat: "karolk"
poza robieniem sobie jaj to nie widze sensu tych postow
Karolu, nie robię sobie jaj.
Nie widzisz sensu - Twoja sprawa. Moje motywy podałem wyżej - ucieszyła mnie wiadomość, i chciałem ją wykrzyczeć do kolegów z forum.
Przepraszam, że zburzyłem Twój spokój na tyle, że chciało Ci się odpisać powyższe zdanie...
no chyba ze chodzi o fakt ze ktos wydaje cos i ukrywa ten fakt do osattniej minuty to naprawde gratulacje i to jest nius:)
bo ja wiem, czy bomba? wolałbym jednak Hard Boiled...
Cytat: "karolk"no chyba ze chodzi o fakt ze ktos wydaje cos i ukrywa ten fakt do osattniej minuty to naprawde gratulacje i to jest nius:)
Naprawdę uwazasz , ze nalezą się gratulacje za ukrywanie tego faktu do ostatniej chwili.?
Nie brakuje na tym forum postów userów, którzy deklaruja ile zamierzaja wydac na MFK 2007. A po takiej informacji o tym komiksie sporo komiksiarzy będzie musiało siąsc do ponownych kalkulacji; z czego zrezygnowac lub kupno przesunąc na pozniej.
Cytat: "optio"Cytat: "karolk"no chyba ze chodzi o fakt ze ktos wydaje cos i ukrywa ten fakt do osattniej minuty to naprawde gratulacje i to jest nius:)
Naprawdę uwazasz , ze nalezą się gratulacje za ukrywanie tego faktu do ostatniej chwili.?
Nie brakuje na tym forum postów userów, którzy deklaruja ile zamierzaja wydac na MFK 2007. A po takiej informacji o tym komiksie sporo komiksiarzy będzie musiało siąsc do ponownych kalkulacji; z czego zrezygnowac lub kupno przesunąc na pozniej.
ale to ironia wlaśnie była
bo to tylko dowiedzi że ejstesmy ryneczkiem w którym fani wydają fanom i na forum sie tym pałują
a żeby sprzedawca sprzedał to kupujący musi wiedzieć że musi kupić
BŁĄD!
chodzi o...
ELEKTRA ASSASSIN
MILLER/SIENKIEWICZ
:badgrin: :badgrin: :badgrin:
no, jeszcze mnie pobij.
lateXy to wiocha. Amerykanie, jako wieśniacki naród, zaczytują się w wieśniackiej pulpie za parę cenciorów. czytają i wyrzucają albo sprzedają za grosze. tymczasem "polaczki", jak to ładnie ująłeś, zbierają te śmieci. hłe hłe.
http://komiks.nast.pl/nowosci/5293/Mucha-nie-siada-czyli-Elektra-zyje/
I po plotkach.
Aha, do Kingpina "timof mówił, abyś nie plótł zanim nie sprawdzi:p"
Assassins (...) Assassins
No to jeszcze jeden link wydawnictwa:
http://www.gfloystudio.com/index.html
No to jeszcze jeden link wydawnictwa:
http://www.gfloystudio.com/index.html
No to jeszcze jeden link wydawnictwa:
http://www.gfloystudio.com/index.html
Ech... spodziewałem się większej bomby.
Czy kupię ? Zobaczę, bo budżet ograniczony... a tytułów do kupienia szykuje się naprawdę dużo.
elo, znawco, powiedz mi więc, co takiego intrygującego jest w lateXach, że warto po nie sięgnąć, hę? przekonaj mnie! c'mon!
CytujEch... spodziewałem się większej bomby.
Czy kupię ? Zobaczę, bo budżet ograniczony... a tytułów do kupienia szykuje się naprawdę dużo.
To nie wiem czego ty się spodziewałeś.
I jakich to tyle wspaniałych tytułów będzie do kupienia? Oświeć mnie.
Już dawno żadne nowe wydawnictwo nie miało tak mocnego wejścia, zresztą nie licząc TM-Semic to nigdy nie miało.
czy choćby Mireki "Justyną. Historią O" były jednak mocniejsze.
no i fajnie zapowiadający się Śmiercionośni.
Cytat: "4-staczterdzieściicztery"czy choćby Mireki "Justyną. Historią O" były jednak mocniejsze.
Mireki to raczej jednorazowy strzał komiksowy, niż zabawa w komiksy na dłuższą metę.
Cytat: "4-staczterdzieściicztery"czy choćby Mireki "Justyną. Historią O" były jednak mocniejsze.
Mireki to raczej jednorazowy strzał komiksowy, niż zabawa w komiksy na dłuższą metę.
Ale Mucha mocniej zaczęła - napewno od Mireki i co najmniej tak samo jak Taurus.....
Jeśli Crepax się dobrze sprzeda, to nie widzę powodu by nie wydali następnych komiksów erotycznych.
a "Justyna..." to dla mnie była znacznie większa bomba niż komiksy Muchy.
Cytat: "4-staczterdzieściicztery"
Jeśli Crepax się dobrze sprzeda, to nie widzę powodu by nie wydali następnych komiksów erotycznych.
gdybanie
a dla mnie nie i jakie to ma znaczenie
Myślałem, że to się nazywa oczywistością, a nie gdybaniem.
Cytat: "4-staczterdzieściicztery"Myślałem, że to się nazywa oczywistością, a nie gdybaniem.
jest to oczywiście oczywista oczywistość
a fakty są takie:
o Mireki wiemy bardzo mało, nic nie zapowiadają, równie dobrze mogą wydać 5 komiksów w przyszłym roku, jak i już nigdy więcej nie wydać żadnego. Szanse są takie same. Dlatego to jest gdybanie.
CytujTo nie wiem czego ty się spodziewałeś.
I jakich to tyle wspaniałych tytułów będzie do kupienia? Oświeć mnie.
Black Hole
Światy Edeny
Morfołaki
trzy wystarczą?
to nie ma sensu
jak każda kłótnia z nastolatkiem z ro strojem hormonalnym
ty spider sie na semica nie powołuj bo ty wtedy ze 3 lata miałes:D
Rozumiem nie Twoje klimaty, spidey, ale zaryzykowałbym stwierdzenie, że wejścia Taurusa "300", Postu "Mausem", czy choćby Mireki "Justyną. Historią O" były jednak mocniejsze.
a Manzoku podobne Authority wydaje w bardzo wysokiej jakości za 30zł.
Ale Authority to jednak "nieco" cieńszy komiks wydany w sofcie jak i treściowo od AXM znacznie słabszy.
Byłbym ostatnią osobą na forum która broniłaby wysokich cen, ale... ale AXM to nie jest zwykły komiks o mutantach, to jeden z najlepszych komiksów o mutantach. Zresztą co do wysokich cen to nic nie dorówna Egmontowi i ich Superman: Na wszystkie pory roku (89) czy Roninowi (99).
Ale czy tych trejdów wyszło do tej pory aż tak dużo? 3, słownie trzy. AXM ukazuje się dość nieregularnie. Nie rozumiem więc dlaczego Egmontowi wolno wydawać drogo a innym już nie.
Skądinąd wolałbym, by wpierw wydano Elektrę: Assasin, aniżeli Lives Again! (jakiś porządek chronologiczny powinien być),
Cytat: "spidey"Ale czy tych trejdów wyszło do tej pory aż tak dużo? 3, słownie trzy. AXM ukazuje się dość nieregularnie. Nie rozumiem więc dlaczego Egmontowi wolno wydawać drogo a innym już nie.
65zl a 35zl, no roznica ale..
3 x 65zl
a
3 x 35zl (w oryginale)
to juz jest wieksza roznica (tak wiem ze jedno HC a drugie nie)
A co do Egmontu to kto powiedzial ze mu wolno. Zreszta mowimy tu o pelerynowcach a on z tego ,,gatunku" wydal amerykanskie oneshooty i to z gornej polki (Kingdom Come, Azyl Arkham) i to ludzie łyknęli
o tyle AXM w tej cenie to jest samoboj
A dlaczego to peleryn nie można wydawać drogo?
Cytat: "badday"o tyle AXM w tej cenie to jest samoboj
Etam. Cena, nie cena, ja od zawsze podejrzewam, że wszyscy czytają komiksy o Człowiekach-.
Jedni nad kołdrą, inni pod kołdrą, ale założę się, że KarolKonw też czyta. Nie ma co udawać pancernika.
Cytat: "badday"o tyle AXM w tej cenie to jest samoboj
Etam. Cena, nie cena, ja od zawsze podejrzewam, że wszyscy czytają komiksy o Człowiekach-.
Jedni nad kołdrą, inni pod kołdrą, ale założę się, że KarolKonw też czyta. Nie ma co udawać pancernika.
a i nawet se promienie z dupy kupie
swego czasu multiversum robilo promocje i AXM mozna bylospokojnie dostal za ok 35zl, ale nawet to 45, to tez roznica
Jak już ktoś gdzieś wspomniał, na calym świecie komiksy z głównego nurtu traktuje się jako niezobowiązującą lekturkę na toaletę.
Mucha zapowiada Pride of Baghdad
"AXM" nie było, chyba że dowieźli później.
Nie było nie było. Drukuje to ta sama drukarnia co Mandragorze (zresztą Nurek sprzedawał na stoisku "muchę" ;) ). Podobno nie zdążyli lub coś spieprzyli :)
Ciesze się że powoli wychodzą u nas komiksy Franka Millera.
spuszczania sie nad kolejnym "najwazniejszym komiskem o mutantach" mnie śmieszy
Robert Lipski, ktokolwiek to jest.
Cholercia, no niedobrze... :?Niestety nie znam i nie posiadam orginalnego wydania aby mieć jakieś porównanie. A co do osoby tłumacza tu macie listę książek przetłumaczonych przez tego samego Pana co Elektre http://esensja.pl/ksiazka/ksiazki/obiekt.html?rodzaj_obiektu=11&idobiektu=124
Hej, Blacksad i Robertos, potwierdzacie tę "drętwotę" tłumaczenia?
Cytat: "Dariusz Hallmann"Cholercia, no niedobrze... :?Niestety nie znam i nie posiadam orginalnego wydania aby mieć jakieś porównanie.
Hej, Blacksad i Robertos, potwierdzacie tę "drętwotę" tłumaczenia?
Cholercia, no niedobrze... :?
Hej, Blacksad i Robertos, potwierdzacie tę "drętwotę" tłumaczenia?
Mi też się fajnie czytało.Musze przyznać że warstwa graficzna wymiata i przykuwa uwagę :DCytat: "Robertos"Cytat: "Dariusz Hallmann"Cholercia, no niedobrze... :?Niestety nie znam i nie posiadam orginalnego wydania aby mieć jakieś porównanie.
Hej, Blacksad i Robertos, potwierdzacie tę "drętwotę" tłumaczenia?
Ale jak się czyta polszczyznę Lipskiego w "Elektrze"? Potwierdzasz odczucia yurka 1?
ok, rysunki rysunkami, ale ten komiks to chyba szczyt millerowskiej pustoty - 80 stron bajdurzenia
Czy zrobienie zakupu przez internet (polecam sklep Gildii), stanowi problem :?: Przy zakupie kilku komiksów (lub jednego z wysoką ceną) internetowa forma zakupu jest znacznie bardziej opłacalna, niż Empik.
j
w kilku dymkach ten ktoś kto to robił zapomniał oo cąłym słowie:|
jak mówie literówke rozumiem ale zgubić słowo:D
matko...........
chodzi zdaje się o X-menów, tam było kilka literówek i jakoś w blizej końca niż początku brakowało jednego wyrazu, bo w Elektrze, chyba było ok
hehe, to tyj jednak czytasz trykociznę czasami.
hehe, to tyj jednak czytasz trykociznę czasami.
Myślałem, zę o Elektrę chodzi (tez trykocizna choć w tym wypadku zakamuflowana ).
najlepsze trykoty to jednak powers:/
no i póki było i wychodziło gotham central
Cytat: "karolk"najlepsze trykoty to jednak powers:/
no i póki było i wychodziło gotham central
No tak, te dwa bezapelacyjnie. Dorzuciłbym jeszcze "Top Ten", ale tylko Moore'a. I może ennisowego Maxa Punixa:)
Ciekawe, czy Mucha zdoła wydać "dwójkę "Astonishing.." - "Dangerous".
Tam jest prosty i kapitalny w kontekście pogaducho-naparzanek tekst Wolverine'a: "I really like beer" :lol:
Idąc Twoim torem rozumowania, to trykot nosili i Pancerni i Robin Hood i Jacek Soplica i Zagłoba i ... chyba wszystkie postaci kultury masowej i nie tylko.Cytat: "Blacksad"
No i chyba trochę tak jest....dokazywali wszyscy Ci z przykładu aż miło....żaden nie był zwykłym bohaterem, każdy był trochę "uber". Kwestia podejścia do kwestii, konwencji itd.Cytat: "Blacksad"Nie w tym rzecz. Albo coś się robi z jajem i wybitnie, albo jak trzecią dolewkę do kawy.
Bardzo celna konkluzja....rzecz w tym żeby to głosno powiedzieć: komiks XYZ jest b.dobry, wybitny, zrobiony z jajem....a nie: eee tam to trykociarze...to nie może być dobre... Irytujące jest lekko to odżegnywanie się niektórych od nawet podejrzenia o czytanie takich pozycji...
Bardzo celna konkluzja....rzecz w tym żeby to głosno powiedzieć: komiks XYZ jest b.dobry, wybitny, zrobiony z jajem....a nie: eee tam to trykociarze...to nie może być dobre... Irytujące jest lekko to odżegnywanie się niektórych od nawet podejrzenia o czytanie takich pozycji...
no i póki było i wychodziło gotham central
mam andzieje że nie mówwisz o mnie:)
ja czytam komiksy
te dobre lubie te zle mi zwisaja ...u pasa
i "gatunek" superhiro lub nie nie ma znaczeni
Cytat: "karolk"mam andzieje że nie mówwisz o mnie:)
ja czytam komiksy
te dobre lubie te zle mi zwisaja ...u pasa
i "gatunek" superhiro lub nie nie ma znaczeni
Nie, ale można z różnych wypowiedzi na forum wynieść wrażenie, że trykociarstwo czasami jest traktowane z przymróżeniem oka i po macoszemu....
od wczoraj Pan Nurzyński oficjalnie współpracuje z Mucha Comics i zajmować się będzie sprawami tego wydawcy w Polsce.
Mam wrażenie, że z tą FF to trochę w próżnię strzał.
jak długo im się będzie opłacało? ośmielam się krakać, że niedługo, zresztą patrząc choćby na ich stronę, to profesjonalizmy tam tyle co kot napłakał. :roll:
Mam wrażenie, że z tą FF to trochę w próżnię strzał. Żadnych tradycji nie mają ci bohaterowie w Polsce (chyba tylko w dwóch wydaniach specjalnych semica się pojawili i w niesławnym "X-4"). Już klasyczna historia z nimi byłaby... mocno ryzykowna, a co dopiero taki "elseworld"?
Cóż, nic mi do tego, ale - choć chętnie przeczytałbym coś marvelowskiego dla odkażenia czaszki, to akurat tę pozycję też sobie daruję.
Cytat: "yurek1"
jak długo im się będzie opłacało? ośmielam się krakać, że niedługo, zresztą patrząc choćby na ich stronę, to profesjonalizmy tam tyle co kot napłakał. :roll:
A co ma wspolnego "profesjonalizm" z oplacalnoscia wydawania? :shock:
Beda wydawac dopoki druk w Polsce bedzie tanszy a sprzedaz u nas nie bedzie generowac strat, to dosyc logiczne jesli chodzi o dzialanosc wydawnicza :roll:
mam nadzieję, że jasno wytłumaczyłem, o co mi chodzi.
Dopoki wydajac w Polsce maja przynajmniej zwrot kosztow, to im sie to oplaca.
Rozumiesz? :roll:
Swoja droga zaintrygowala mnie Twoja teza o wplywie strony internetowej na sprzedaz komiksow.
Mozna wiedziec, w oparciu o jakie wydawnictwa doszedles do takich wnioskow?
nie, nie rozumiem takiej polityki.
drukują w Polsce - ok, nikt im tego nie zabroni. chcą wydawać w Polsce - ok, też nikt im tego nie zabroni. tylko teraz tak: wydają w Polsce, bo drukują w Polsce? czują się zobligowani do wydawania u nas, bo u nas drukują? i potencjalnie liczą się jedynie ze zwrotem kosztów, a nie zyskiem i mimo to wydają? moim zdaniem dziwne.
napisałem tak:
"internet jest dla wydawców, zwłaszcza, jak się okazuje, komiksów, podstawowym narzędziem promocji i sprzedaży"
i wydaje mi się to na tyle oczywiste, że nie ma co komentować.
Moim zdaniem "Lwy z Bagdadu" to jednak w miarę, w miarę... Wiadomo - lwy dumne są, a poza tym w stadach chodzą...
Cytat: "Blacksad"Moim zdaniem "Lwy z Bagdadu" to jednak w miarę, w miarę... Wiadomo - lwy dumne są, a poza tym w stadach chodzą...
... ale forumowym znaffcom tego nie wyjaśnisz... oni wiedzą lepiej, że tłumaczenie jest zjechane... bo gdyby to ONI tłumaczyli...
Z komiksami jest inaczej, ale gdyby wydawca np. rzucił konkurs na przetłumaczenie np. tytułu Pride of Baghdad albo Animal Farm,byłoby ciekawie, a fani poczuliby się docenieni....
Cytat: "Raf Fariszta"
Z komiksami jest inaczej, ale gdyby wydawca np. rzucił konkurs na przetłumaczenie np. tytułu Pride of Baghdad albo Animal Farm,byłoby ciekawie, a fani poczuliby się docenieni....
jednak będzie "Folwark zwierzęcy", co mnie bardzo cieszy...
może krzyki się na coś zdały?
(...) Zabawna jak zwykle dyskusja odnośnie tłumaczenia - tytułu i przykładowych plansz.
Moim zdaniem "Lwy z Bagdadu" to jednak w miarę (...)
Cytat: "Blacksad"(...) Zabawna jak zwykle dyskusja odnośnie tłumaczenia - tytułu i przykładowych plansz.
Moim zdaniem "Lwy z Bagdadu" to jednak w miarę (...)
Plansze też?
Może jestem już przewrażliwiony. Może poprawią te parę byczków. W ogóle mogliby puszczać plansze w oryginale, to by się człowiek niepotrzebnie nie stresował.
Tytuł ujdzie, chwytliwy, dopasowany. Dobrze, że nie poszli po najmniejszej linii oporu.
Revelations wygladają intrygująco:
http://www.amazon.com/gp/reader/1593072392/ref=sib_dp_pt/103-0918502-4759837#reader-link
Jestem mocno napalony na Revelations, jako, że kocham prace rysownika
Śmieszna sprawa, ale strona muchy sprawia wrażenie jakby ożyła... poza tym podobno Objawienia już wyszły :shock: Widział ktoś? Czytał ktoś?
http://komiks.nast.pl/nowosci/6580/Mucha-na-caly-rok/
zapowiedzi - pewne konkrety
Ten Loveless co cos wartego przeczytania, czy tylko atutem jest nazwisko scenarzysty?
http://komiks.nast.pl/nowosci/6580/Mucha-na-caly-rok/
zapowiedzi - pewne konkrety
i teraz czekamy na mega ceny. Ciekawe ile zarządają za Marvels. wole nie zgadywac. :evil:
zapowiedzi demolują wszystko i wszystkich (wydawców)
ja najwyżej się zapożyczę
albo kobita będzie dokładać do interesu (taa już to widzę Wink)
Ten Loveless co cos wartego przeczytania, czy tylko atutem jest nazwisko scenarzysty?
ja najwyżej się zapożyczę
albo kobita będzie dokładać do interesu (taa już to widzę ;))
Ale wracając do tematu: Marvels podobno za ok 80zł w HC
Jakoś nie wróżę sukcesu
A kiedy ja tak ostatnio na ceny narzekałem? taaa Trupy tylko bardziej chodziło mi tu o stosunek cena/jakość wydania. A że inne komiksy niż mainstream mi nie podchodzą to też nie do końca tak jest, w końcu zagłosowałem na "Piekło, niebo" jako najlepszy komiks lutego. tjaaa zaraz ktoś napiszę że wyjątek tylko potwierdza regułę ;) a z kobietą to była tylko ironia, ona nie cierpi komiksów i w życiu nawet złotówki by do jednego nie dołożyła.Cytat: "badday"Ale wracając do tematu: Marvels podobno za ok 80zł w HC
Jakoś nie wróżę sukcesu
A skąd to info?
Swoją drogą można by było zorganizować jakąś większą akcję z prośbą o wywalenie z posady tłumacza Tomasza Sidorkiewicza. Po aktualizacji strony podali adres do kontaktu - info@muchacomics.com. Ja już im parę słów napisałem tyle tylko że jeśli maile odbiera Nurek to tak jak grochem o ścianę tłuc zapewne.
Spidey, do cholery, czemu Ty sobie nie sprawisz oryginałów?
Co prawda tę informację dubluję, bo już wkleiłem ją w temacie o Mandragorze, ale nie mogłem się powtrzymać...Cytat: Yaqza na komiks.nast.pl
od wczoraj Pan Nurzyński oficjalnie współpracuje z Mucha Comics i zajmować się będzie sprawami tego wydawcy w Polsce.
Mucho trzymaj się, "Destruktor" przybył :badgrin:
Od jakiegoś czasu mam problem z nabyciem komiksów muchy - chodzi o sklepy stacjonarne (kraków !).
Od jakiegoś czasu mam problem z nabyciem komiksów muchy - chodzi o sklepy stacjonarne (kraków !).
Do Poznania po 1602 nic tez nie doszło...
W KiK z ostatnio wydanych przez Muche to 1602, a w Druhu mówili wpierw (miesiac temu) że niedługo powinno być (o Lwy chodziło) bo Mucha z dostawą to miesiac do tyłu jest, a ostatnio że sami czekają dla siebie, a niema, i że trudno z nimi i ich przedstawicielem się porozumiec. O Empikach niewspominam, bo tam tylko pierwszy tom X-Menów leży....
PS. Przez dojazd to "stołuje" się najcześciej w Druhu, ale i w KiKu lub na Empik.com z odbiorem osobistym czasem kupuje.
Cytat: xioncTen Loveless co cos wartego przeczytania, czy tylko atutem jest nazwisko scenarzysty?
Warto! Nie jest to super-hiper-kozak komiks, ale ma wysoki poziom i porusza fajne elementy westernu, które poruszane często w popkulturze nie były.
Centrum Komiksu wysłało info, że jest już u nich dostępny Loveless: Huczny Powrót do Domu (40zł).
Więc oczywiste pytanie się nasuwa - warto to kupić?
Nad wyraz.
Szkoda tylko, że sprawdzać czy komiks został już wydany musimy w sklepie, a nie na stronie wydawcy.
Czy i kiedy zacznie cokolwiek się dziać na stronie Muchy? począwszy od zmiany tragicznie brzydkiego layoutu, na choćby minimalnej merytorycznej zawartości kończąc.
Kiedy znajdziemy na te prace nieco więcej czasu
Dobrze powiedziane.
Z Alei:CytujCzy i kiedy zacznie cokolwiek się dziać na stronie Muchy? począwszy od zmiany tragicznie brzydkiego layoutu, na choćby minimalnej merytorycznej zawartości kończąc.
Kiedy znajdziemy na te prace nieco więcej czasu
Hmm, Timof sam sobie strony nie robil. Moze warto zainwestowac w "markietinga" i zlecic zrobieni strony firmie ktora sie tym zajmuje i zmienic układ pracy. KG tez nie ma problemów ze strona jak i z blogiem.To jest kwestia priorytetów. Dla Składanka zaktualizowana strona to sprawa bardzo istotna. Nawet bardziej, niż temat nowego layoutu. Bo ten obecny jest tymczasowy :lol:
ja wiem, że to może nic, ale mnie to cholernie zniechęca do wydawcy. jeśli nie potrafi zadbać o tak elementarną rzecz w dzisiejszych czasach jak strona wuwuwu, to wyczuwam lekceważący stosunek do klienta. zresztą w ogóle nie mogę pozbyć się wrażenia, że ta cała Mucha to wydawca na pół gwizdka, tak na odpierdziel.
Łoł, z tej recenzji wynika, że to może być na serio dobry komiks. No tylko ta cena... trzeba się zastanowić, czy nie opłaca się bardziej importować z zagramanicy.
znając życie tłumaczenie będzie napisane zwykłą polszczyzną (gdzie czasy, kiedy tłumaczowi chciało się język stylizować?), co jednak sporo klimatowi odejmuje.
jeśli ktoś był jeszcze nie przekonany to powinien spróbować - szkoda żeby taka dobra seria padła u nas z powodu słabej sprzedaży
Silver Surfer godny uwagi?niespecjalnie mi wszedł, nudny i patetyczny, ale to requiem, więc nastrojowo (treść, malunki) wszystko pasuje - w samej historii nie widzę jednak nic pociągającego (zaskoczył mnie tylko
Czytał ktoś Avengers? W zapowiedziach jest zarówno New Avengers jak i Disassembled.Czytałem, mam zarówno Disassembled jak i wszystkie zeszyty NA.
Opis wydawcy:
Silver Surfer umiera. Nieodwołalnie. Moc dana mu przez Galactusa wygasa. Początkowo bohater szuka dla siebie ratunku. Gdy okazuje się, że nikt nie jest w stanie mu pomóc, postanawia godnie przeżyć ostatnie chwile swego życia. Żegna się ze swymi przyjaciółmi, pomaga im gdy są w potrzebie. W końcu wyrusza w ostatnią podróż na swą rodzinną planetę, by tam dokonać żywota.
Wzruszająca, pełna refleksji opowieść o końcu jednego z największych bohaterów universum Marvela. Gościnnie występuje Fantastyczna Czwórka, Spider-Man i Doktor Strange.
Później seria NA robi się coraz gorsza, Bendisowi brakuje pomysłów. Kupuję z przyzwyczajenia.Nie zgodziłbym się ;) dla mnie run Bendis / Yu (#27-37) to najlepsze historie tego miesięcznika. Generalnie to bardzo solidne superhero, szkoda tylko że jako jeden z koni pociągowych Marvela w przypadku crossoverów (jak teraz Secret Invasion) wciskany jest często na siłę w te wielkie wydarzenia. Często więc historie prezentowane z tej okazji są mocno na siłę. Czekam więc na koniec SI i powrót do formy.
Kurcze, chyba kupię ten komiks. Bardzo zachęcający opis. Refleksyjny, nastrojowy komiks o niczym to jest to co lubię. Trochę mi to przypomina Gaimana i Sandmanowe snuuuuucie opowieści ;-)
A co byś umieścił w reszcie top3 z marvela Arcz?Całą obecną serię Kapitana Ameryki i niedawno rozpoczęty 9numerowy run Millara w Wolverine pt. Old Man Logan. O ile o Capie mniej więcej wiadomo o co cho, o tyle o Rosomaku nie, więc tak - przyszłość, Logan ma żonę, dzieci, pazurów nie wyciągał od kilkudziesięciu lat itp. Ameryką rządzą kryminaliści pokroju dzieci Hulka, nowego Kingpina itp. Fajny, MadMaxowy klimat. Do tej pory ukazały się jedynie 3 numery, ale dla mnie jest to najlepsza seria Millara dla Marvela w tym roku (1985 słabie, Kick-Ass dobry ale do OML sie nie umywa). I tak.
Oby tylko Mucha nie wydawała tego w HC....bo i po co? Wg to mnie to kompletne nieporozumienie wydawać serie superbohaterskie w twardych okładkach, bo tylko podwyższają one ceneA czy Mucha wydala cokolwiek w SC?
Całą obecną serię Kapitana Ameryki i niedawno rozpoczęty 9numerowy run Millara w Wolverine pt. Old Man Logan.
A czy Mucha wydala cokolwiek w SC?
A Punisher MAX - ostatnie zeszyty ? bo nie jestem na bieżąco
a Daredevil? Ktoś się orientuje?
Yellow to taki dziwny komiks, który docenia się podczas czytania i przez kilka dni po. Później pozostaje tylko wrażenie przeciętności Ile to już razy chciałem go sprzedawać i ciagle leży na półce :roll:
wydała w SC. Loveless
Objawienia jeszcze na pewno. A Lwy?1602 coś tam z Fantasticka też było w miękkiej, Lwy w HC. Swoją drogą takie sprawy można sprawdzić na większości portali komiksowych.
w styczniu którego roku?Dobre pytanie. Możesz je zadać tutaj (http://forum.nast.pl/viewtopic.php?t=6850) :D
A jak tam New Avengers? :)Avengers Disassembled podobno na WSKę
w sklepie Gildii Loveless 2 już jest: www.sklep.gildia.pl/komiksy/84419-loveless-2-burza-nad-blackwater
49 zł a to tylko 6 stron więcej (168) niż częśc pierwsza (160 stron - 39 zł)
nieźle, aż strach pomyśleć jaka będzie cena trójki (224 srtony) :-?
49 zł a to tylko 6 stron więcej (168) niż częśc pierwsza (160 stron - 39 zł)
nieźle, aż strach pomyśleć jaka będzie cena trójki (224 srtony) :-?
Avengers Disassembled podobno na WSKę
http://komiks.nast.pl/nowosci/8770/Zapowiedzi-Mucha-Comics/
Szkoda że cen nie podali :neutral:
49 zł a to tylko 6 stron więcej (168) niż częśc pierwsza (160 stron - 39 zł)
nieźle
Podali w komentarzach na Alei Komiksu:
cyt.: nrt - 18:37 12-02-2009
vision2001, specjalnie dla Ciebie ujawniam ceny:
Zero Girl 65,-
Avangers 65,-
Marvels 79,-
http://motywdrogi.pl/2009/02/23/loveless-2-burza-nad-blackwater/No ale uściślijmy: strony są tylko pomieszane, czy też jakichś brakuje?
http://www.slowem.pl/kamil/?p=464
http://przemekp.blogspot.com/2009/02/raport-specjalny.html
To już co najmniej 4 złe Loveless - gdzieś pisało, ze mają wycofać nakład i poprawić go.
No ale uściślijmy: strony są tylko pomieszane, czy też jakichś brakuje?Musisz zapytać kmh lub kiamila, ja nie kupiłem... póki co.
Czytałem wczoraj "Loveless 2", u mnie nic nie jest pomieszane, wydaje mi się, że mam wszystkie strony.
To sprawdź jeszcze raz, bo wszystkie egzemplarze w CK miały tę wadę. I CAŁY nakład podobno ma. Więc jeżeli TY nie masz to jesteś rodzynek, albo po prostu bełkotliwość Ci nie przeszkadzała (czyli nie czytałeś uważnie).
W moim po stronie 12 następują strony 9-10Czyli te strony 9-10 się powtarzają, tak?
Czyli te strony 9-10 się powtarzają, tak?Nie.
A swoją drogą dziwi mnie trochę, że Mucha nie informuje o tym wadliwym egzemplarzu na swojej stronie (martwej zresztą od dłuższego czasu)
To samo z cholernym Manzoku :-? Mogłyby chociaż te wydawnictw dać znać czytelnikom, że żyją...
O, czyżby brakowało Wam zapowiedzi od Manzoku? :badgrin:
Czy mi sie zdaje, czy z Manzoku dopiero co sie Y-greki ukazaly? SmileEeee, czy one nie wyszły w marcu? A pamiętam jak na man tom Autority zapowiadało Manzoku . . .
Ale o ile kojarzę to w Listopadzie nic, Grudniu nic, Styczniu nic, Lutym nic. Więc raz na pół roku 2 komiksy, to nie jest porażające tempo.
Jeżeli w listopadzie nic, grudniu nic, styczniu nic i lutym nic... to kiedy wydali Originals i Testament? :eek:Originals i Testament wydali w czwartek.
Bez przesady ale opowieści tego typu wg mnie naprawdę nie potrzebują twardej okładki i super jakości papieru.Marvels to klasyk który jak najbardziej zasługuje na twardą oprawę. I 99zł w porównaniu z innymi wydawcami to nie jest aż tak dużo, Egmont w 2005 roku (!) minimalnie mniejszy objętościowo komiks - Kingdom Come - wydał w takiej samej cenie.
Marvels to klasyk który jak najbardziej zasługuje na twardą oprawę. I 99zł w porównaniu z innymi wydawcami to nie jest aż tak dużo, Egmont w 2005 roku (!) minimalnie mniejszy objętościowo komiks - Kingdom Come - wydał w takiej samej cenie.
widocznie doszli do wniosku ze skoro E. jako gracz nr. 1 taki poziom cen ustalił, to oni mogą się pod tę politykę cenową podłączyć i specjalnie ceną konkurować nie Muszą...
Co z Muchą ? Fruwa jeszcze ? Gdzie "Marvels" ?
Ale na tej z goblinem też jest spider (http://www.coverbrowser.com/image/marvels/4-6.jpg) :)
Ci, którzy próbowali wcześniej z pajączkiem, umoczyli.Z tego co mówił tłumacz na WSK chcą go wydawać zaczynając od Brand New Day, bo wtedy nie trzeba się przejmować tym, co było wcześniej.
Bardziej prawdopodobne że owad wyda coś w stylu Spidey: Blue
niż ruszy z regularną serią.
Z tego co mówił tłumacz na WSK chcą go wydawać zaczynając od Brand New Day, bo wtedy nie trzeba się przejmować tym, co było wcześniej.ASM ponownie wydawany w Polsce? Nie myślałem, że dożyję :)
A Spider na okładce to czysty chwyt marketingowy i lep na starszych pamiętających TM-Semic i młodszych kupujących Pajączka od Egmontu.Dokładnie. Nic dodać, nic ująć.
Surfer: Requiem też miał lepszą okładkę (http://forevergeek.com/wp-content/uploads/2007/06/silver-surfer-requiem-20070518052404103.jpg) do wyboru.
Wymoderowano ze względu na niepoprawną zawartość (Gabriel)
po tym jak spartaczyli tlumaczenie x-men ich los jest mi obojetny :badgrin:
"Śpieszmy się kupować komiksy, bo wydawnictwa tak szybko upadają""...a co Ty zrobiłeś dla realizacji planu?!"
No, proszę. Jak na zawołanie, Mucha udowadnia, że jednak żyje. Mam tylko nadzieję, że te plansze z Marvels to nie są z ostatecznego wydania, bo byłaby to z pewnością tragedia niesamowita.
co to jest "stan praktycznej martwoty"? :eek:przeciwieństwo stanu teoretycznego żywota?
nieznany bohatero jakim nieznanym bohaterze mówisz?
Szczerze? Nie czytałem w oryginale Marvels, tylko te tutaj skany i jakoś strasznie rozczarowany jestem. Słyszałem, że to taka opowieść o ludzkich aspektach bycia superbohaterem, a tutaj takie nadmuchane pomysły z nauką pod ziemią, nieznany bohater, a całość pięć razy bardziej patetyczny i dumny styl ma niż Kingdom Come. Te przykładowe strony zachęcać powinny chyba? A jedynie odstraszają.Roy, weź Ty poczekaj na wydanie tego komiksu, przeczytaj go, a potem feruj wyroki... Bo oceniając go po kilku skanach ośmieszasz się.
Edit: chodziło mi o Human Torch, tak bodajże on się nazywa. W porównaniu ze Spider-manem, Iron-manem czy Kapitanem Ameryką, to raczej mało popularna postać.
Human Torch nie jest jedynym bohaterem... W ogóle nie jest do końca bohaterem.Ale to nie jest Human Torch z F4, tylko Pochodnia-android z pierwszego "Marvel Comics" z 1939r. :)
I daj spokój - 1/4 Fantastycznej Czwórki to kanon Marvela niczym wymienieni przez Ciebie.
Ale to nie jest Human Torch z F4, tylko Pochodnia-android z pierwszego "Marvel Comics" z 1939r. :)Wiem, odrobiłem lekcje. Jednak jak widzisz pierwsze skojarzenie jest inne.
Bo oceniając go po kilku skanach ośmieszasz się.Zrobiłeś po chwili dokładnie to samo. Ja jedynie jeszcze napomknąłem o stronie fabularnej, gdzie po 12 pierwszych stronach myślę, że to już wcale tak mało nie jest.
Jego serię ongoing pisze jakiś uznany scenarzysta, a rysuje świetny rysownik? No nie. Czy on w ogóle ma własną serię? No nie. Więc niech mi nikt nie mówi, że to popularna postać.owszem, ma własną serię - pisze Mike Carey, okładki robi Alex Ross
Verminard: No i co z tego, że ci się kojarzy z F4? Też mam wiele skojarzeń, ale bynajmniej Captain Britain nie jest najpopularniejszym superbohaterem tylko dlatego, że może się kojarzyć z Captain America. Przyznałbyś się chociaż do pomyłki. A ten Human Torch to doczekał się filmu kinowego? No nie. Jego serię ongoing pisze jakiś uznany scenarzysta, a rysuje świetny rysownik? No nie. Czy on w ogóle ma własną serię? No nie. Więc niech mi nikt nie mówi, że to popularna postać.Ten Human Torch jest pierwowzorem tego z F4. A obydwu rysują i piszą uznani.
Zrobiłeś po chwili dokładnie to samo.Nie widzę. Czytałem kilka recenzji Marvels, wystarczająco, by wiedzieć o czym mniej więcej ten komiks jest. Raczej nie o "ludzkich aspektach bycia superbohaterem", jak napisałeś, a o postrzeganiu superbohaterów przez zwykłych ludzi. To wystarczy, by stwierdzić, że te kilka stron nie jest reprezentatywne. To już okładki pojedynczych albumów więcej mówią o treści.
Ja jedynie jeszcze napomknąłem o stronie fabularnej, gdzie po 12 pierwszych stronach myślę, że to już wcale tak mało nie jest.Na 216? To mało. Zwłaszcza, jedyne co z tego wyciągasz to:
owszem, ma własną serię - pisze Mike Carey, okładki robi Alex RossAle to nie jest ongoing tylko miniseria.
http://marvel.com/catalog/?id=12745 (http://marvel.com/catalog/?id=12745)
to, że o czymś nie wiesz, to nie znaczy że to coś nie istnieje. Nie masz pojęcia o tematach w których się wypowiadasz... nie pierwszy raz to udowodniłeś.
to, że o czymś nie wiesz, to nie znaczy że to coś nie istnieje. Nie masz pojęcia o tematach w których się wypowiadasz... nie pierwszy raz to udowodniłeś.No, ciężko mi poznać tą serię, jak jeszcze nie wyszła. Ale oczywiście dziwię się, że jeszcze jej nie czytałem, moja wina. Kilkaset numerów Amazing Spider-man i parę woluminów Kapitana Ameryki jest niczym wobec tej super rozległej, ogólnie znanej serii z wieloletnią tradycją. Poleć mi lepiej jakieś dobre wydania zbiorcze Human Torch, jak takiś mądry.
A o Marvels więcej zamilczę, zgadzam się, że nie ma co dyskutować o komiksie, który nie wyszedł i nie ma co wieszać psów na nim za marne wydanie.
Błagam, powiedzcie, że ten pdf nie był tym ostatecznym :(Spokojnie, z tego pdfa nikt komiksu nie drukuje. Rozmawiałem z Muchami, polskie literki będą. ;)
Spokojnie, z tego pdfa nikt komiksu nie drukuje. Rozmawiałem z Muchami, polskie literki będą. ;)
Spokojnie, z tego pdfa nikt komiksu nie drukuje. Rozmawiałem z Muchami, polskie literki będą. ;)Ciekawe jak będzie ze stylistyką. :doubt:
Całe szczęście. A potwierdzili koniec sierpnia jako czas premiery Marvels?Nieoficjalnie: nic przed MFK(iG!).
Nieoficjalnie: nic przed MFK(iG!).
Nic przed MFK ? Hmm ... Widać sprzątanie po "wyczynach" Nurka w toku ...
Maciej Pałka Mode: ON
Kto ma wiedzieć ten wie!
Maciej Pałka Mode: OFF
Czy Mucha pojawiła się na MFK z jakimś nowym komiksem?Marvels nie wydali, stoisko mieli, ale szału przy nim nie było, na panelu wydawców się nie zjawili.
Czy Mucha pojawiła się na MFK z jakimś nowym komiksem? Jak prezentują się jej zapowiedzi na najbliższe miesiące?Rustecki powiedział że Marvels nie przywieźli bo nawaliła drukarnia, zapowiedzi takie same jak na stronie.
Rustecki powiedział że Marvels nie przywieźli bo nawaliła drukarnia, zapowiedzi takie same jak na stronie.
Edit: a sam Marvels ma się ukazać w przeciągu miesiąca.
To Rustecki z muchą sztame trzyma? :shock:
Siedział na pewno na ich stoisku na emefceNa WSka 09 również.
Rustecki z muchą sztame trzyma?zające ćwierkają, że chyba tak.
Marvels to chyba jeden z najdłużej zapowiadanych komiksów - miałem nadzieję, że w Łodzi będzie wreszcie do kupienia, niestety przy stoisku Muchy dowiedziałem się, że drukarnia była tak zajęta drukowaniem Egmontu, że nie zdążyła .... :) Cóż, może do końca roku im się uda. Ile to już zapowiadają ten komiks - dwa, trzy lata ?
Oby tylko Nurek nie przejął po drodze towaru ...
http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/zero-girl/1 (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/zero-girl/1)
Swego czasu bardzo podobała mi się kreska Kietha, ale zastanawiam się nad tym komiksem. Czytał to ktoś? Dobre to?
Byłem przedwczoraj w CK, widziałem "Marvels" i było ok, tylko dlaczego dziś w przeglądanym egzemplarzu w empiku zawartość jest po... eee grecku?
Czy jest coś o czym nie wiem?
http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/zero-girl/1 (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/zero-girl/1)
No to zaskoczyła nas mucha na koniec roku. Pomijając kwestię, czy komiks faktycznie ukaże się w podanym terminie. Swego czasu bardzo podobała mi się kreska Kietha, ale zastanawiam się nad tym komiksem. Czytał to ktoś? Dobre to? I czemu na amazonie podana jest liczba stron 144, a u nas 128?
"Chyba lepiej taniej kupić oryginał" można napisać przy większości komiksów z USA...Bo to prawda. Cóż poradzić. Nowy Batman nie jest wart tej stówy - 60zł wystarczy, a to i tak dużo...
Czyżby Mucha podzieliła ostatni tom na dwie części? :sad:
Jak poinformowało nas wydawnictwo Mucha Comics, seria "Loveless" zostanie wydana w czterech, a nie trzech albumach. Przyczyną tego stanu rzeczy są wymogi licencyjnego jednego z koproducentów międzynarodowego wydania. Polski oddział Muchy stanął zatem przed wyborem: rozbicie ostatniego tomu na dwa bądź też nie wydanie go wcale. Data publikacji ostatniej części serii jest chwilowo nieznana.
Zdradzę plany (tylko na komiksy Marvela) na 2010 i połowę 2011: "Secret War", "Invincible Iron Man", "New Avengers vol.1", "Wolverine: Enemy of the State vol.1", "Marvels: Eye of the Camera," "New Avengers vol.2", "Wolverine: Enemy of the State vol.2", "New Avengers vol.3", "House of M".
Z Nurkiem wszystko się potwierdziło a pamiętam jak niektórzy zawzięcie go bronili tutaj na tym forum :pspidey ogarnij się!!!!!
kolejna zapowiedź Muchy:
http://www.wak.net.pl/mb_view-informacje-0-138~00-01-2010-01-2010-0.html
Polski oddział Muchy stanął zatem przed wyborem: rozbicie ostatniego tomu na dwa bądź też nie wydanie go wcale. Data publikacji ostatniej części serii jest chwilowo nieznana.Tak się zastanawiam, czy była możliwość, chociażby teoretycznie, wydania tych - dwóch tomów ostatniego tomu :badgrin: - równocześnie... :doubt:
kolejna zapowiedź Muchy:"Dear Billy" ponoć świetne. Czytałem kilka recenzji i zastanawiałem się nad kupnem, a tu taka niespodzianka. Zresztą historie wojenne to jedna z silniejszych stron Ennisa.
http://www.wak.net.pl/mb_view-informacje-0-138~00-01-2010-01-2010-0.html
"Dear Billy" ponoć świetne. Czytałem kilka recenzji i zastanawiałem się nad kupnem, a tu taka niespodzianka. Zresztą historie wojenne to jedna z silniejszych stron Ennisa.Jest już cena i format wydania:
Jest już cena i format wydania:
http://komiks.nast.pl/nowosci/11764/Dear-Billy/
55zł za 80 stron? :?
Hmm, przejrzałem ten album w empiku i moim zdaniem plansze są za ciemne... W każdym razie nie chce mi się wierzyć, że w oryginalnym wydaniu wygląda to tak samo... :doubt:
Oprócz komiksu to co tam jest jeszcze? Wstęp jakiś, posłowie, artykuł wprowadzający do Avengersów?Chyba jakiś krótki wstęp od wydawcy.
Coś jak w Astonishing X-Men (bo tam plansze też były nieco przyciemne, ale dało się na to przymknąć oko) czy jeszcze bardziej?Niestety nie pamiętam, jak wyglądały plansze w "Astonishing X-Men", i chociaż mam 4 tomy na półce, to jestem teraz poza domem, więc nie mogę odpowiedzieć na Twoje pytanie.
Generalnie Finch, Miki (inkier) i D`Armata (kolorysta) rysują w dość ciemnej tonacji:Oj, faktycznie... :eek:
W Avengers Finale bohaterowie uznali, ze czas Avengers dobiegl konca. I zakonczyli dzialanie zespolu.
Na lamach NA grupa bohaterow uznala, ze ta druzyna ciagle jest potrzebna i klaruje sie nowy zespol.
Fajnie, w końcu będzie War Stories. Nawet jeśli Ennis nie sprosta zadaniu, to pozostanie podziwianie krechy Gibbonsa i Lloyda.
Mnie dziwi po co oni tyle komiksów ładują w twarde oprawy.Jak to po co? Żeby podbić cenę. Chyba nikt mi nie powie, że wydawane komiksy przez Muchę (w większości) są rzeczywiście warte twardych opraw. Chyba że to wymóg firmy matki.
Z 2 strony przy komiksach obszerniejszych HC jest podstawa. Przynajmniej dla mnie. Dobrze po przeczytaniu komiksu nie miec go lekko mowiac rozklekotanego. HC jest jednak tego zabezpieczeniem.To nie wiem, może po prostu uważaj przy czytaniu? ;)
Uwazac. Nie mam tendencji do rzucania komiksu, czy ksiazki po pokoju, czy tez grania nim w pilke. Ale 200 stronicowe (nie mowiac juz o tych 300 czy 500 stronicowych) komiksy w miekkiej, zwykle klejone sa bardzo podatne na roznorakie zniszczenia.Owszem, zdarzają się buble, jak np. (żeby pozostać w temacie) "Objawienia", które wielu osobom rozpadły się na niezależną okładkę i środek, ale to wypadki przy pracy drukarni a nie reguła.
co się dzieje? za długo ta cisza - nic nie wydają w czerwcu??
od premiery Iron Mana nic o wydawnictwie nie słychać - kiedy następne pozycje?
zapowiedz Maj-Sierpień:
War Stories #1
Secret War
New Avengers #01
Wolverine: Enemy of the State #1
czyżby wszystkie te pozycje mieli wydać lipcu i sierpniu
według informacji od dystrybutora nowy tytuł z Muchy bedzie w sprzedaży od 16 sierpnia
Dzisiaj pierwszy raz zapoznałem się z Muszymi Marvelami. Zasadniczo jak na frajera przystało kupuję Marvele tylko w hamerykańskich zeszytach (zauważyłem, że na forum istnieje konsensus: zeszyty = gejowskie).
Za dodatkowe sześc czy tam osiem stron :roll:Jak rozumiem, te dodatki nie mają formy komiksowej i to po prostu sam tekst?
Tomasz Sidorkiewicz.Aha, czyli tłumacz etatowy. :)
Jak rozumiem, te dodatki nie mają formy komiksowej i to po prostu sam tekst?
Jeśli tak, to byłoby tu dużo dodatkowej pracy dla tłumacza i pewnie to wpłynęło na decyzję Muchy.
Co, oczywiście, nie jest żadnym usprawiedliwieniem.
Jak tam Mucha? Przyleciała z czymś na MFK? Miał być nowy Lovless i War Stories.
A jak tam panel wydawców?Sprawdź wątek o zapaści.
Takie "Scalped" mi się marzy...Mimo, że spotkałem się z kilkoma zeszytami tej serii uważam je za kawał dobrej lektury. Marzyć zawsze można...
BTW Niezle jaja z mandra. Wedlug muchy mandra niedawno opychala kradzione musze elektry, niezle, niezle.
Muszka zaktualizowała swoją stronę. W marcu "New Avengers: Ucieczka", w kwietniu "Wovlerine: Wróg Publiczny" i "Thor: Wikingowie". O dziwo ceny nie podskoczyły...to zdecydowanie za wysokie ceny Muchy miały podskoczyć do absurdalnie wysokich? Wiem że marudzę itp, ale komiksów od Muchy nie kupuje głównie ze względu na cenę.
Nareszcie nowe komiksy Marvela :D
Cos sie mucha rozbrykala ostatnimi czasy. Czy w kwietniu mucha tez ma zamiar wydac jakis komiks?
Zapowiedzi w deche! Ale skąd to info o kontynuacji Nev Avengers w 2012 roku? Z odpowiedzi na forum nie doczytałem się tego.
Tzn. wydaje mi się to logiczne, że skoro Civil War zamierzają wydać to 4 tom NA i kolejne również.
seria jest zawieszona od 3 lat.
Fell to Ellis.No ale czy te 8 zeszytów składa się chociaż na jakąś zamkniętą historię?
Ellis jest prawie zawsze spoko, ale z tego co czytałem wydano 8 zeszytów i seria jest zawieszona od 3 lat.
A co do New Avengers 2, oryginalne wydanie wg amazonu ma 152 strony, wg gildii cena okładkowa polskiego wydania to 59 zł. 59 zł za 152 strony w twardej okładce? Chyba Mucha nie wyda jakiejś okrojonej wersji?
Ech, a jednak, na swojej stronie Mucha podaje liczbę stron 96 (http://www.forum.gildia.pl/Smileys/bb/sad.gif)
No ale czy te 8 zeszytów składa się chociaż na jakąś zamkniętą historię?
Spokojnie, w polskim wydaniu nie będzie tylko Most Wanted Files, czyli zbioru biosów złoczyńców związanych z ucieczką z Raft.
Jestem świeżo po drugim tomie New Avengers. Wydaje mi się że jest gorszy od pierwszego
All-Star Superman już czytałem w oryginale i średnio mi się podobał
dla wszystkich narzekających na nasze wydanie.
140 zł przy zniżce 25%, to 105 zł, za album 300 stron w kolorze, to naprawde tak dużo?No dużo, naprawdę.
LOL, po zniżce absolute jest o 100zł droższy, czyli właściwie kosztuje dwa razy tyle, a różnica to etui i 16 stron dodatków.Niestety, ale etui i 16 stron to nie jedyna ani najwazniejsza różnica między Absolutem a trejdem w twardej oprawie.
Narzekanie na polskie wydania chyba właśnie osiągnęło nowy poziom.
Jak po prostu osobiście tak uważasz to ok, ale skoro piszesz, że wdg. twoich osobistych preferencji lepiej kupić absolute dopłacając drugie tyle, a Mucha raczej nie może wydać w tym standardzie i nikt w Polsce nie wydaje, to raczej nie jest to konstruktywna krytyka i moim zdaniem nie warto tego pisać w temacie "Mucha Comics", zwłaszcza, że jakoś chyba nie napisałeś tego samego w wątkach o TDKR, Sandmanie cy Lidze niezwykłych Dżentelmenów, a także absolute to wydania z najbardziej przesadzoną ceną na rynku, które są po prostu chyba ostatecznym krokiem w naciąganiu klientów; taka opinia jest popularna w Stanach, więc w Polsce to już w ogóle.
akurat zobaczylem newsa na alei odnosnie assm, wiec nie wypowiadam sie na temat batmanow. nie krytykuje tez wydania muchy tylko zalaczam link do wersji absolute - moze ktos sie opamieta przed wydaniem kasy. dla mnie 140pln za muche to wywalenie kasy w bloto i wyrób czekoladopodobny na półce.
odnosnie samych wydań absolute - jakoś np. w temacie absolute sandmana czy absolute watchmen nie znalazłem żadnych negatywnych komentarzy w necie. wydania pierwsza klasa - dla mnie mogłyby się nazywać ultimate, bo lepszych chyba nie da rady wydać.
btw. absolute dark knght tez w konkurencyjnej cenie w stosunku do wydania egmontu;)
http://www.amazon.com/Absolute-Dark-Knight-Frank-Miller/dp/1401210791/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1341148227&sr=8-1&keywords=absolute+dark+knight (http://www.amazon.com/Absolute-Dark-Knight-Frank-Miller/dp/1401210791/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1341148227&sr=8-1&keywords=absolute+dark+knight)
Polskie wydanie to wyrób czekoladopodobny i wywalanie kasy w błoto, bo absolute jest 1,2 raza większy i pewnie ma bardziej kredową kredę.A komputerowe kolorowy są jeszcze komputerowsze.
Ucieszyłbym się jakby ktoś napisał wrażenia po lekturze :smile:
Już miałem zamówić, gdy na szczęście przejrzałem półki. Mam i co ciekawsze nawet czytałem ;) Kompletnie nie pamiętam.
duzo zalezy od tego jak bardzo lubisz komiksy z supermanem.
Też czytałem w oryginale. I miałem podobne wrażenia po lekturze tzn. w ogóle mnie nie ruszył ten komiks. Ani nudny, ani ciekawy. Przeczytałem i zapomniałem. Jedyny plus to świetne rysunki Quitely'ego.
Nadal będę od nich kupował wszystko jak leci bo uważam ich ofertę za najciekawszą na rynku, ale właśnie stracili jednego ze swoich największych promotorów.
Czyli sprzedadza 0 egzemplarzy mniej. W sumie niezla strategia wydawnicza, a kto wie, moze ktos by tego Twojego posta przeczytal i zrezygnowal...
Czyli sprzedadza 0 egzemplarzy mniej. W sumie niezla strategia wydawnicza, a kto wie, moze ktos by tego Twojego posta przeczytal i zrezygnowal...
Czytał kto Daytrippera? Dobre to je?Mnie nie porwało, pomysł i wykonanie fajne, ale nic nadzwyczajnego. Chociaż slyszałem głosy że kandydat na komiks roku...
Mnie nie porwało, pomysł i wykonanie fajne, ale nic nadzwyczajnego. Chociaż slyszałem głosy że kandydat na komiks roku...A czy mógłbyś potwierdzić, że w Twoim egzemplarzu kolory na stronach, które wymieniłem powyżej, również wyglądają dziwnie?
Civil War ma być w kolekcji Hachette (przynajmniej na angielskiej Wiki jest zapowiedziane), więc nic dziwnego, że Musze się z tym śpieszy. 100 a 40 zł to jest spora różnica.
W ogóle jak to jest, że Mucha ma licencje na Marvela, a Hachette sobie wydaje te same komiksy? Albo Mucha kupiła jakąś tańszą licencję, albo się dogadała z Hachette (w końcu jakoś tam przygotowuje polskie wydania kolekcji)...
Mucha na FB zdradzila, ze chce wydac Heavy Metalowych The Four Horsemen of the Apocalypse : ) Lubicie Bisley'a?Bisleya uwielbiam, w szczególności za Lobo. Możesz przybliżyć o czym jest wspomniany komiks? Bo po raz pierwszy spotykam się z tym tytułem.
Bisleya uwielbiam, w szczególności za Lobo. Możesz przybliżyć o czym jest wspomniany komiks? Bo po raz pierwszy spotykam się z tym tytułem.Niestety nic poza tytulem i tworcami nie wiem o tym komiksie :)
Komiks jak najbardziej w moim klimacie, dlatego prawdopodobnie zdecyduję się go nabyć. Oby tylko nie przegięli z ceną.3 tomy x 72 strony = 216 stron czyli pewnie bedzie za 99 zl :) po rabacie w gildii jakies 74 zl z hakiem.
3 tomy x 72 strony = 216 stron czyli pewnie bedzie za 99 zl :smile: po rabacie w gildii jakies 74 zl z hakiem.No nie wiem czy im za tyle wyjdzie, bo na multiversum jeden tom stoi za 56,70. Myślę więc że poniżej 100 złotych ciężko będzie zejść.
No nie wiem czy im za tyle wyjdzie, bo na multiversum jeden tom stoi za 56,70. Myślę więc że poniżej 100 złotych ciężko będzie zejść.Poprawka Mucha pisze, ze bedzie mial 244 strony i komiksy w podobej obejtosci u nich po 99 zl chodzily. All Star Superman co stron ma prawie 300 jest za 140 zl. No pewneie jeszcze kwestia licencji bedzie miala wplyw na cene, ale raczej drozej niz Marvel i DC nie bedzie.
Se na amazonie sprawdźcie.
http://www.amazon.com/Four-Horsemen-Apocalypse-Book-Helldiver/dp/1935351494/ref=sr_1_1?s=books&ie=UTF8&qid=1356110679&sr=1-1&keywords=four+horsemen (http://www.amazon.com/Four-Horsemen-Apocalypse-Book-Helldiver/dp/1935351494/ref=sr_1_1?s=books&ie=UTF8&qid=1356110679&sr=1-1&keywords=four+horsemen)
Właśnie tego się obawiam.
Czyli ok 45 zl. Mucha pisze, ze cena jeszcze nie znana, ale doczytalem, ze format to 22x32cm, wiec bedzie raczej drozej, pewnie blizej 150 zl.
Właśnie tego się obawiam.Nawet jakby cena wyniosła te 150 złotych, to ze żniżką 25% to będzie już 112,5 zł (+ 10 zł wysyłka). A cena zagranicznego wydania wynosi ponad 150 złotych.
Nawet jakby cena wyniosła te 150 złotych, to ze żniżką 25% to będzie już 112,5 zł (+ 10 zł wysyłka). A cena zagranicznego wydania wynosi ponad 150 złotych.Tylko zauważ że liczysz koszt zagranicznego wydania na podstawie cen 3 oddzielnych tomów. Zobaczymy ile będzie kosztować wydanie zbiorcze, które zwykle jest tańsze.
Jest gdzieś jakiś plan, który przedstawia zapowiedzi Muchy na 2013 rok?
styczeń: Wojna DomowaTo wiem. Chodzi mi o plan na cały rok. Taki jaki został przedstawiony przez Egmont.
maj: Czterech jeźdźców Apokalipsy
To wiem. Chodzi mi o plan na cały rok. Taki jaki został przedstawiony przez Egmont.nie ma takiej listy i chyba na razie nie będzie.
Nie będę udawał, że do końca to rozumiem, bo tak nie jest. Dla mnie to bez sensu, że coś jest dwa razy wydawane z inną okładką. No ale nie marudzę już. Chcę dociągnąć WKKM oraz New Avengers do końca - bo rozumiem, że tutaj nie będzie dużo tych samych pozycji? Po prostu żeby nie zbierać tego samego z inną okładką :smile:Muszę cię zmartwić ale takich powtórzeń będzie więcej. Jest to zysk zarówno dla Muchy jak i Hachette. Dla mnie też jest to plus, bo mam jeszcze niektóre wydania z czasów TM-Semic i chętnie sobie odświeżę. Co do Civil War to kup także to od Muchy, bo liczy ono 208 stron, a wątpię żeby w takiej objętości wyszło w WKKM.
Civil War to kup także to od Muchy, bo liczy ono 208 stron, a wątpię żeby w takiej objętości wyszło w WKKM.
Czyli radzisz kontynuować New Avengers i WKKM? Ma to sens czy zrezygnować z czegoś?Zależy od Twoich możliwości finansowych. Ja zbierałbym i jedno i drugie. W WKKM nie będziesz przecież miał całości. Poza tym pewnie tomy będą różnić się jakimiś dodatkami. W każdym razie ja sobie założyłem że WKKM zbiorę w całości choćby nie wiem co. Civil War kupuję od Muchy. Jak będzie w WKKM to trudno, też kupię.
W związku z pojawiającymi się coraz częściej pytaniami związanymi z Wielką Kolekcją Komiksów Marvela, Mucha oświadczyć musi, co następuje:
Mucha otrzymała od agenta Marvela, firmy Panini, zlecenie na opracowanie zawartości (tak zwany prepress) polskiego wydania Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela. Niestety, Mucha nie ma żadnego wpływu na zawartość kolekcji. Nie mamy również licencji na tytuły Marvela, które wydawaliśmy w latach 2008-2010 (warunki umowy wygasły i w tej chwili możemy jedynie sprzedawać egzemplarze znajdujące się w magazynie).
Marvel może sprzedawać prawa do publikacji tytułów, które wydawaliśmy. Sprzedało firmie Hachette Polska. Z tychże powodów, a także biorąc pod uwagę fakt, że nie jesteśmy w stanie konkurować z cenami albumów Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela, album WOJNA DOMOWA (Civil War) będzie najprawdopodobniej naszą ostatnią pozycją z Marvel Comics - przynajmniej dopóki Kolekcja Hachette będzie ukazywać się na rynku.
ja bym się ucieszył jakby Mucha wydała w "międzyczasie" Ygreka i 100 Naboi do końca :)Obawiam się, że Amerykanie nie zechcą sprzedać licencji na część serii, ale na całość i że będą oczekiwać, że będzie ona wydawana od poczatku (Francuzi sprzedając nam "Thorgala" za każdym razem sprzedawali nam calość).
Obawiam się, że Amerykanie nie zechcą sprzedać licencji na część serii, ale na całość i że będą oczekiwać, że będzie ona wydawana od poczatku (Francuzi sprzedając nam "Thorgala" za każdym razem sprzedawali nam calość).Wydaje mi się, że niekoniecznie. Co prawda nie mogę sobie przypomnieć czy były u nas jakieś amerykańskie kontynuacje ale niektóre serie europejskie były kontynuowane bez konieczności wydania poprzednich: XIII, Blacksad. Teraz będzie Skorpion z Taurusa i wątpię by musieli wydawać całość.
będzie najprawdopodobniej naszą ostatnią pozycją z Marvel ComicsCzy dobrze rozumiem, że new avengers 6+ nie będzie?
Co prawda nie mogę sobie przypomnieć czy były u nas jakieś amerykańskie kontynuacje
Czy dobrze rozumiem, że new avengers 6+ nie będzie?
... bo nie wszystko można znaleźć w internecie? Czasami pewne rzeczy pojawiają się w prasie (dość szeroko w tym wypadku pojmowanej). Wiesz, ona też czasem dostarcza informacji :smile:Prasa? A co to jest prasa? :P
Z Facebooka:
" Okazuje się, że DC Comics będzie miało dwóch wydawców w Polsce... :smile:
ciąg dalszy nastąpi"
A moim zdaniem dobra szansa na ukazanie się "The Long Halloween" :biggrin:Przecież Egmont już to wydał.
Egmont wydał "Batman: The Haunted Knight", które Tm-Semic nazwał sobie "Batman: Halloween" i nie ma nic wspólnego z tym (http://en.wikipedia.org/wiki/Batman:_The_Long_Halloween) "Batman: The Long Halloween".
Na stronie jest błąd. Oryginalne wydanie nazywa się "Haunted Knight".
Historie z tego zbioru spowodowały, że Loeb i Sale dostali pozwolenie na zrealizowanie "The Long Halloween". Ale wątki się z dwoma nie łączą.
E tam, Lobo u nas tyle nawychodziło, a każdy kolejny gorszy od poprzedniego. Kaznodzieja wyszedł już w całości.Kaznodzieja wyszedł w całości tyle że kilka lat temu, a ja go w całości nie mam. Żeby skompletować wszystkie zeszyty trzeba wydać z 800 złotych. Poza tym wyszedł w SC, a ja bym pragnął wydania HC. Z Lobo sprawa ma się podobnie. Ze świecą szukać ,,Ostatniego Czarniana" albo ,,Lobo powraca" w dobrym stanie. A poza tym Batmanów też u nas dużo nawychodziło i każdy gorszy od poprzedniego.
Z Lobo sprawa ma się podobnie. Ze świecą szukać ,,Ostatniego Czarniana" albo ,,Lobo powraca" w dobrym stanie.http://www.amazon.com/Lobo-Portrait-Bastich-Keith-Giffen/dp/1401216692/ref=sr_1_1?s=books&ie=UTF8&qid=1363732414&sr=1-1&keywords=lobo (http://www.amazon.com/Lobo-Portrait-Bastich-Keith-Giffen/dp/1401216692/ref=sr_1_1?s=books&ie=UTF8&qid=1363732414&sr=1-1&keywords=lobo)
Mało realne aby ktoś u nas wydał Long Halloween - chyba, że w 2-3 tomach.
Ja z chęcią bym to zakupił - według mnie jeden z najlepszych komiksów o Batmanie.
Mucha sięga po DC? I BARDZO DOBRZE! Stawiam na "Swamp Thinga" i "Animal Mana". Pewnie wydadzą kompletnie inne tytuły, niemniej właśnie tych życzyłbym sobie najbardziej.Radosc i smutek zarazem :( Ja tez chce Animal mana i Swam Thinga i Justice League Dark i Constantina :(
edit. To już wiadomo, że nie trafiłem. Jednak znowu Batman...
To już wiadomo, że nie trafiłem. Jednak znowu Batman...
Widac jednak Mucha stawia na pewniaka i trudno się temuż wydawnictwu dziwić.No dokladnie. Skoro z Hellblazera i Swamp Thinga Egmont sie wycofal, a Batek szedl jak cieple buleczki to lepiej postawic na sprawdzone tytuly. Ale nowe dc to nowe dc i byc moze przyciagnelo by wieksza rzesze czytelnikow, niz ich stare runy. Ale to tylko nieoparte na niczym gdybanie.
Na fejsie Muchy kolejne info. Trochę niepoważna ta zabawa.
Prawie jak amerykańskie teasery
Tylko, że zwykle amerykańskie teasery wyglądają super, a później okazuje się że film to jedno wielkieSpoiler: pokaż
Mnie też to już drażni... niestety.
Jaki miałbym mieć powód by na forum komiksowym mówić o teaserach filmowych?
Mucha podnosi napięcie; z wpisu można wnioskować, że wydadzą nie tylko Batmana. Trochę stawiam na "Justice" - prawa wykupiło Manzoku, ale nie wydali, więc może Mucha przejęła licencję? No i wiadomo, że trykoty z DC wystąpią co najmniej w dwóch tytułach :smile:skąd wiadomo, że mucha wyda jeszcze coś z dc poza batmanem?
skąd wiadomo, że mucha wyda jeszcze coś z dc poza batmanem?
Na fejsie Muchy kolejne info. Trochę niepoważna ta zabawa.
Napiszę to wprost: nie mam facebooka (i nie widzę powodu, dla któego miałbym mieć) i absolutnie nie wiem, o czym mówicie. Wasze wpisy nie zawierają ani krzty informacji, która mogłaby dla mnie być przydatna. Zastanówcie sie zatem, po co o tym tu piszecie?Ja także nie mam konta na facebooku. Nie trzeba go jednak posiadać aby przeczytać wpisy. Tu jest adres https://www.facebook.com/MuchaComics (https://www.facebook.com/MuchaComics)
Zastanówcie sie zatem, po co o tym tu piszecie?W temacie o kolekcji Marvela wyspekulowano już o wiele więcej na podstawie podobnej ilości informacji. Niektórzy widać tak już mają, że muszą.
znasz rgulamin. nie znasz N.N.Jaki rgulamin, fragselu?
Po dzisiejszej zapowiedzi i dalszych wpisach w dyskusji jak dla mnie Long Halloween w październiku jest już właściwie pewne...! Ciekawe tylko jaką cenę walną - mam nadzieję, że nie taką że będą czatował na okazję na allegro... :smile:
Czy ktoś pamięta może jaka była przedpremierowa cena All-Star Supermana..?
według mnie "Mucha" leci sobie z Wami w gumę i traktuje nas wszystkich jak gów***rzy podając takie informacje, jakie podaje. Budowanie sztucznego napięcia i te prymitywne próby sterowania oczekiwaniami odbiorców uważam za gów***rskie zagrywki ze strony kogoś, kto nie szanuje swoich czytelników i ich pieniędzy.
Jerzy Szyłak
Czy to aż takie straszne, żę na kilka dni przed podaniem tytułu budują napięcie? No Panie Jerzy...Szczerze mówiąc, dynda mi to: na 95% już mam ten komiks, który zamierzają wydać (Long Halloween mam na 100% i to już od dawna). Jeśli nie mam, to najprawdopodobniej go sobie kupię, zanim go wydadzą. Pomyślałem, że jeśli napiszę, iż zagrywki, które uważam za dziecinne, nazwę dziecinnymi i moją wypowiedź podpiszę własnym nazwiskiem, to skłonię wydawnictwo do zauważenia, że ich odbiorcami są nie tylko dzieciaki, z któreymi można sobie w gumy lecieć, ale skoro Pan uważa, że moja wypowiedź była niewłaściwa, a działania "Muchy" jak najbardziej na miejscu, to przepraszam, że się wygłupiłem. Wydawcę proszę, by uważał, że mojego wpisu nie było i dalej sobie w ch*** leciał z tymi, którym chce ów komiks sprzedawać.
Co by więc nie pisać, Musze udała się ta promocja. Acz po ogłoszeniu tytułu trochę osób może być zawiedzionych tym, co zostanie nam zaserwowane.Ja już jestem zawiedziony tym, co jest nam serwowane i jestem coraz bliższy stanowczego p[ostanowienia, że - cokolwiek by to nie było - kupię po angielsku.
Czytał to może ktoś? Jakieś spostrzeżenia?
Ja mam tylko jedno: odkładaj kasę :smile: Moim zdaniem "Justice" to najlepsza Musza zapowiedź.Bardziej chodziło mi o treść tego albumu i poziom przedstawionej historii. Czytałeś może?
Bardziej chodziło mi o treść tego albumu i poziom przedstawionej historii. Czytałeś może?
Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych tytułów od DC jakie czytałem, a już z pewnością jeden z najlepszych jakie będą dostępne na polskim rynku.Czy jest to tytuł lepszy od
Czy jest to tytuł lepszy odTak.
a) "Strażników" (DC)
b) "Powrotu Mrocznego Rycerza" (DC)Nikoniecznie.
c) Kingdom Come (DC)Nigdy w życiu.
d) Arkham Asylum (DC)Tak.
e) "Lobo. Ostatniego Czarniana" (DC)hmmmm - ciężko powiedzieć...
f) "Supermana na wszystkie pory roku"Chyba znak równości...
g) "Sądu nad Gotham"? (DC)Na równi.
h) All Stars SupermanSzanując największego superherosa - to tutaj postawiłbym znak równości.
i) "Batman Year One"Oczywiście.
j) Batman Zabójczy żartChyba tak.
Dziwny Pan jest Panie N.N....Jeśli Pan nie zauważył, to moja wypowiedż była odpowiedzią na stwierdzenie, że "Justice" to z pewnością jeden z najlepszych komiksów z oferty DC Comics jakie będą dostępne na polskim rynku. Uważam, że jest to stwierdzenie nieprawdziwe i to wcale nie dlatego, że "Justice" jest złym komiksęm, ale dlatego, że polskie wydawnictwa wykonały kawał dobrej roboty publikując już wczesniej dużo dobrych i bardzo dobrych komiksów z oferty DC Comics (żeby było łatwiej to zrozumieć, wymieniłem 21 spośród nich)
Co ma na celu wymienienie tych wszystkich dobrych komiksów z DC i Vertigo?
Najwyraźniej są tacy, którzy dodaliby "Justice" do pana listy jako punkt "k". Nie wiem co jest w tym szokującego.Nigdzie w mojej wypowiedzi nie naopisałem, że dodanie "Justice" do mojej listy uważam za szokujące. O tym, że cenię Rossa niech świadczy fakt, iż wśród komiksów, które wymieniłem, znalazło się "Kingdom Come". Poprosiłem przedmówcę, żeby uzasadnił swoje - dość dla mnie szokujące - zdanie i żeby mu to ułatwić, podałem pewne tytuły na polskim rynku obecne. Dlaczego ma być to dziwne, nie wiem.
Z resztą nie rozumiałem już wcześniejszych Pana reakcji w tym temacie. Zaczął Pan przeklinać ponieważ Mucha stosuje powszechną obecnie technikę marketingowa bezpośredniego kontaktu z klientem i informują o prawdopodobnych zapowiedziach. Tak, ewidentnie starają się "podgrzewać atmosferę". Nie sądzę jednak, żeby "podgrzewanie atmosfery" mogło zaszkodzić polskiemu rynkowi... Przykro mi to mówić, ale Pana reakcja była nie uzasadniona. To jest dosyć absurdalne, że denerwują Pana wpisy na facebooku z którego Pan nawet nie korzysta... Można bez problemu zaczekać na oficjalne zapowiedzi i nie irytować się na nowoczesne "młodzieżowe" strategie marketingowe, których użycie nie dziwi skoro są darmowe i skuteczne. A przynajmniej skuteczne dla tych do których są skierowane, czyli osób, które korzystają z takich portali jak facebook. Bojkotowanie wydawnictwa jest moim zdaniem niepoważne.Przeklinałem? Naprawdę? Nie wydaje mi się. A jesli tak, to przepraszam. Metodę promocji opartą na pisaniu "my wiemy, ale nie powiemy" uważam za dziecinadę. "Long Halloween" i "Dark Victory" nie kupię od "Muchy", bo już je mam. "Justice" też pewnie sobie kupię po angielsku, jak tylko się dowiem, czy w ogóle warto to kupować.
Piszę to wszystko jednocześnie się z Panem zgadzając. Mnie też nie interesują zgadywanki, ani posty na facebooku. Same komiksy wydawane przez Muchę chętnie bym przeczytał, ale nie są wysoko na liście moich "kulturalnych" zakupów. No i nie podejrzewam, żeby "Justice" mogło być lepsze od "Watchmen", ale jeśli ktoś tak uważa to cóż... bywa.
Mam pytanie do Visiona.Jedni na śniadanie lubią kawior, inni jajecznicę. I to jajko i to jajko. Ale jakie inne!
Jeśli dobrze zrozumiałem to uważasz, że "Justice" jest komiksem lepszym od "Strażników", ale gorszym od "Kingdom Come". Czy tak?
Jeśli tak, to czy mógłbyś tę myśl rozwinąć? W mojej hierarchii bowiem "Strażnicy" stoją (łagodnie mówiąc) nieco bardziej niz nieco wyżej niż "Kingdom Come" (które cenię) w związku z czym mam pewne zakłócenia na skali pomiaru.
Four Horsemen of Apocalypse. Boję się tylko muszych cen.
Jeśli Pan nie zauważył, to moja wypowiedż była odpowiedzią na stwierdzenie, że "Justice" to z pewnością jeden z najlepszych komiksów z oferty DC Comics jakie będą dostępne na polskim rynku. Uważam, że jest to stwierdzenie nieprawdziwe i to wcale nie dlatego, że "Justice" jest złym komiksęm, ale dlatego, że polskie wydawnictwa wykonały kawał dobrej roboty publikując już wczesniej dużo dobrych i bardzo dobrych komiksów z oferty DC Comics (żeby było łatwiej to zrozumieć, wymieniłem 21 spośród nich)
Podano już oficjalną cenę tego wydawnictwa?
Boję się tylko muszych cen.No właśnie. Mucha już na facebooku ostrzega o szoku cenowym, a że oni mają ceny komiksów zawyżone, to niech się potem nie dziwią, że im nie zejdzie, jak dadzą cenę 250zł. Ja się napaliłem na te komiksy, na te tytuły czekam od dawna, ale za cenę tak wysoką nie kupię, bez przesady, tylko rozsądna i konkurencyjna cena wchodzi w grę.
No właśnie. Mucha już na facebooku ostrzega o szoku cenowym, a że oni mają ceny komiksów zawyżone, to niech się potem nie dziwią, że im nie zejdzie, jak dadzą cenę 250zł. Ja się napaliłem na te komiksy, na te tytuły czekam od dawna, ale za cenę tak wysoką nie kupię, bez przesady, tylko rozsądna i konkurencyjna cena wchodzi w grę.
Śmieszne podejście. To za ile chciałbyś kupić wydanie komisu liczące 400 stron? Chciałbyś je mieć w cenie wydań Egmontu? Odkładaj po parę dych miesięcznie, to nie przeżyjesz szoku. I zamiast narzekać spójrz tu http://multiversum.pl/p/1041/8146/absolute-batman-long-halloween-hc-dc-k-dc-tomy-sc-hc-.html (http://multiversum.pl/p/1041/8146/absolute-batman-long-halloween-hc-dc-k-dc-tomy-sc-hc-.html)A może lepiej spojrzeć tutaj: (ten sam sklep, półka obok) http://multiversum.pl/p/1041/8429/batman-long-halloween-sc-dc-k-dc-tomy-sc-hc-.html (http://multiversum.pl/p/1041/8429/batman-long-halloween-sc-dc-k-dc-tomy-sc-hc-.html)
Cena 200 złotych jest jak najbardziej do zaakceptowania.
Widzicie oczywiście różnicę między wydaniem HC a SC? Czy tylko tak pro forma wrzucacie te linki?A ty widzisz różnicę pomiędzy HC a Absolute do którego podałeś linka?
A ty widzisz różnicę pomiędzy HC a Absolute do którego podałeś linka?Absolute to chyba też HC. Poza tym chodzi właśnie o wydanie absolute.
Absolute to chyba też HC. Poza tym chodzi właśnie o wydanie absolute.Zobacz jaki format mają absoluty. To raz. A dwa - Mucha raczej tych komiksów nie puści w większym formacie. Zresztą nie widzę sensu, rysunki Tima Sale nie są zbyt szczegółowe i większy format nie jest im za bardzo potrzebny. Najchętniej u nas też widziałbym wydanie w SC na gorszym papierze i sporo niższej cenie. Ale to raczej niemożliwe :doubt:
Śmieszne podejście. To za ile chciałbyś kupić wydanie komisu liczące 400 stron? Chciałbyś je mieć w cenie wydań Egmontu?A co w tym dziwnego? Biorąc pod uwagę obecne ceny Egmontowe (bo o WKKM juz nie wspominam bo wiadomo, że tak tanio wydawać się przecież nie da i Hachette robi to charytatywnie, a jeszcze więcej dokłada fanom w Czechach i na takiej Słowacji) 2 razy więcej kasy za 2 razy więcej stron to daje jakieś 160 PLN i to jako cena okładkowa (w przedsprzedaży podobnie do Egmontu 25% znizki).
Absolute to chyba też HC. Poza tym chodzi właśnie o wydanie absolute.Gdyby Mucha wydawała w formacie Absolute i z taką jakością druku, to OK. Znam granice zafiksowania, ale znam też wartość wysokiej jakości produktu. Problem w tym, ze nie raz i nie dwa była tutaj mowa o błędach drukarskich w komiksach Muchy czy o złej kolejności stron itp. Nic nie wskazuje na to, żeby wydawnictwo, które obgadujemy, potrafiło wydać komiks w jakości, o której mówimy.
Absolute to chyba też HC. Poza tym chodzi właśnie o wydanie absolute.A podali, że to będzie w formacie Absolute? Bo przeglądam FB i nic nie widzę...
A co w tym dziwnego? Biorąc pod uwagę obecne ceny Egmontowe (bo o WKKM juz nie wspominam bo wiadomo, że tak tanio wydawać się przecież nie da) 2 razy więcej kasy za 2 razy więcej stron to daje jakieś 160 PLN i to jako cena okładkowa (w przedsprzedaży podobnie do Egmontu 25% znizki).
A te 160 PLN, biorąc Egmont za analogię, jest i tak mocno zawyżone bo przecież wydając komiks znacznie cieńszy trzeba pokryć koszty stałe, które z definicji dla grubszego komiksu wcale nie rosną (czy też rosną nieproporcjonalnie).
A u Egmontu czy Muchy komiks, który ma 150 stron kosztuje 70zł? Może u Muchy, lecz nie u Egmontu. Np. u Egmontu wszystkie komiksy albumowe STAR WARS kosztuje 40 złotych, niezależnie czy 100 czy 200 stron. Tak samo z "Usagim Yojimbo" czy 128 czy 200 stron to 35 złotych. A z innymi seriami? Baśnie 9 i 11 po 70 złotych (192 i 200 stron), Baśnie 10 po 80 złotych (240 stron), przy lekko grubszym tomie przelicznik jest trochę lepszy. Aha, najlepszy przykład "Kajtek i Koko", tom po 208 stron - 60 złotych, tom 672-stronicowy - 100 złotych. Nie mówię już o innych seriach, lecz w Egmoncie cena grubszych tomów jest w większości dobra.
Śmieszne podejście. To za ile chciałbyś kupić wydanie komisu liczące 400 stron? Chciałbyś je mieć w cenie wydań Egmontu? Odkładaj po parę dych miesięcznie, to nie przeżyjesz szoku. I zamiast narzekać spójrz tu http://multiversum.pl/p/1041/8146/absolute-batman-long-halloween-hc-dc-k-dc-tomy-sc-hc-.html (http://multiversum.pl/p/1041/8146/absolute-batman-long-halloween-hc-dc-k-dc-tomy-sc-hc-.html)Jakie śmieszne podejście? Że nie chcę płacić za zawyżonej ceny, która nie jest konkurencyjna? Nie zapłacę za komiks 250zł i co jest tutaj śmiesznego? Egmont wydaje 175 stronicowe komiksy po 75zł, czyli tutaj komiksy powinny kosztować 160-170zł - 25% i za taką cenę jestem w stanie kupić. Nie chodzi o to, że nie mam na to pieniędzy, więc nie musisz mi doradzać odkładania. Chodzi o to, że taka cena za komiks jest za wysoka i po prostu jego zakup wydaje mi się nieopłacalny. Jak Mucha wyda komiks w cenie 230-250 złotych to niech potem nie jęczy, że im się komiks nie sprzedał.
Cena 200 złotych jest jak najbardziej do zaakceptowania.
Link który podałeś zostawię bez komentarza, bo już inni powiedzieli ci, że nijak ma się on do wydania Muchy. :smile:
Nikt nic takiego nie powiedział.Ja to powiedziałem. A przynajmniej chciałem właśnie tę myśl wyrazić. Jesli byłem nieprecyzyjny i niezrozumiały, to przepraszam serdecznie. I wyjaśniam, że dokładnie o to mi chodziło.
A teraz - w związku z tym, że się nie znam to się wypowiem - jeszcze trzeba spojrzeć co tak naprawdę składa się w lwiej części na cenę komiksu: materiały do druku... A biorąc pod uwagę, że nasza Mucha z tego co zauważyłem wydaje to co wydaje jej matka (http://gfloystudio.com/ (http://gfloystudio.com/)) to wychodzi na to, że koszt materiałów jest dzielony. Więc ceny komiksu finalnego powinny być chyba z deka niższe niż są obecnie.Mucha ma też swoją filię w Portugalii:
Ja to powiedziałem. A przynajmniej chciałem właśnie tę myśl wyrazić. Jesli byłem nieprecyzyjny i niezrozumiały, to przepraszam serdecznie. I wyjaśniam, że dokładnie o to mi chodziło.
Egmont wydaje 175 stronicowe komiksy po 75zł, czyli tutaj komiksy powinny kosztować 160-170złNie, nie powinny. Jak już próbowałem udowodnić ja i mack3 ten przelicznik jest mocno naciągany.
Nie rozumiem. Czyli, że Mucha wyda 400 stron w SC? Raczej wątpię.Ja notamiast wątpię, żeby wydała komiks jakości Absolute'a, choć podejrzewam, że każe sobie za niego zapłacić jak za absolute'a.
Ja notamiast wątpię, żeby wydała komiks jakości Absolute'a, choć podejrzewam, że każe sobie za niego zapłacić jak za absolute'a.
Poza tym, w tym co napisałem (a Ty zacytowałeś) nie podkreslałem, że celem mojej wypowiedzi było stwierdzenie, iż Mucha wyda komiks w SC, ale to, że link do Absolute'a nijak się ma do wydania Muchy.
Nie, nie powinny. Jak już próbowałem udowodnić ja i mack3 ten przelicznik jest mocno naciągany.Tak, wiem, ale wziąłem już ten naciągany przelicznik pod uwagę, bo wiadomym jest, że Mucha tych komiksów za 130 złoty nie wyda.
Moim zdaniem ma się bardziej, niż link do wydania SC. Jak będzie, zobaczymy niedługo.Ty naprawdę nie pamiętasz, co napisałeś zaledwie stronę wcześniej, czy tylko tak udajesz, bo jest Ci wygodnie?
Ty naprawdę nie pamiętasz, co napisałeś zaledwie stronę wcześniej, czy tylko tak udajesz, bo jest Ci wygodnie?Mi nigdy nie jest wygodnie. Zacytuj, odniosę się.
. Zacytuj, odniosę się.Nie chce mi się. Dzięki za pouczającą rozmowę.
Nikt nic takiego nie powiedział.A jednak.:]
A skoro link ma się nijak do wydania Muchy, to jakie będzie to wydanie Muchy, panie znawco? Podziel się wiadomościami.Panem znawcą nie jestem, ale idę o zakład, że wydanie będzie zwykłe, czyli takie jak np. All Star Superman.
Nie chce mi się. Dzięki za pouczającą rozmowę.Zawsze do usług.
No i nie odpowiedziałeś, co jest śmiesznego w tym, że uznam za nieopłacalny zakup komiksu za 250zł.
nayroth, nie spodziewałbym się, żeby Mucha wyceniła się na tym samym poziomie, co Egmont - oni zawsze mają zawyżone ceny. Jeśli Mucha zachce ponad 200 stówy, to ja podziękuję i kupię gdzieś indziej.
Mucha za takie wydanie krzyknęłaby 500zł. :biggrin:I tak bym kupił.
I tak bym kupił.
Jeśli to nie żart to - pytam z ciekawości - kupiłbyś z jakiego powodu? Dlatego, że czytasz komiksy tylko po polsku? Dlatego, że nie masz co robić z pieniędzmi? Czy kolekcjonujesz wszystko co wyszło po polsku?
A tak pół żartem pół serio... wersja absolute z literówkami, haha. To by było coś.
Bo chciałbym mieć coś, czego nie mają inni. Już taki ze mnie zepsutyNie bój żaby! Myślę, że jeszcze jeden taki f... pan by się znalazł. Więc nie byłbyś jedyny.Spoiler: pokaż
Bo chciałbym mieć coś, czego nie mają inni. Już taki ze mnie zepsutySpoiler: pokaż
I tak bym kupił.I to moje podejście jest śmieszne. :lol:
bzzz...
Okazuje się, że odwiedzający tegoroczne Warszawskie Targi Książki w Warszawie nie powinni czuć powodu do niepokoju. Apokalipsy nie będzie.
To znaczy będzie, ale później. "Czterech Jeźdźców Apokalipsy" Simona Bisleya ukaże się już po Targach, prawdopodobnie w pierwszym tygodniu czerwca.
220 stron w formacie 220x320 mm. 99,00 PLN.
P.S. Za kilka dni okładka.
Cena bardzo ok.Czyżby dodatkowe pieniądze z Hachette wpłynęły na obniżkę, ponieważ tyle samo kosztowała "Wojna domowa", która miała trochę mniej stron i mniejszy format.
Czyżby dodatkowe pieniądze z Hachette wpłynęły na obniżkę, ponieważ tyle samo kosztowała "Wojna domowa", która miała trochę mniej stron i mniejszy format.Pewnie materiały dużo tańsze niż od Marvela.
W tym komiksie blizej mu do Lobo niz Sad nad Gotham czy Slaine.
Słaba ta okładka. Poprzednia wersja dużo lepsza. Chodzi o tą http://multiversum.pl/p/1084/33482/four-horsemen-of-apocalypse-vol-01-sc-inne-wydawnictwa-tomy-sc-tpb-i-gn-oraz-hc.html (http://multiversum.pl/p/1084/33482/four-horsemen-of-apocalypse-vol-01-sc-inne-wydawnictwa-tomy-sc-tpb-i-gn-oraz-hc.html)
Na facebooku lepiej to wygląda. Ciemniej i lepsze kolory. Ale i tak, eh...
Ale to było z fb wzięte :wink:
okładka
(https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-h.ak/hphotos-ak-snc6/255658_455260331217883_1146123748_n.jpg)
Coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje na to, że Mucha wyda Kick-Ass :biggrin:
Może ktoś przybliżyć ten tytuł? Jeśli jest on w guście filmu http://www.filmweb.pl/film/Kick-Ass-2010-489066 (http://www.filmweb.pl/film/Kick-Ass-2010-489066)Kick-Ass film to adaptacja komiksu, a miare wierna z tego co pamietam.
to ja pasuję.
Może ktoś przybliżyć ten tytuł? Jeśli jest on w guście filmu http://www.filmweb.pl/film/Kick-Ass-2010-489066 (http://www.filmweb.pl/film/Kick-Ass-2010-489066)Przecież ten film jest genialny :smile: . Komiks jest podobno bardziej mroczny.
to ja pasuję.
Przecież ten film jest genialny :smile: .
Dla mnie ten film jest kultowy, szczególnie postać Hit-Girl wykreowana przez Chloe Moretz. Gdzieś przeczytałem, że Kick-Ass to porno dla geeków i zgadzam się z tym określeniem w całej rozciągłości. Oglądałem go chyba już z 10 razy (mój osobisty rekord :smile: ).To moim zdaniem na tytuł porno dla geeka znacznie lepiej nadaje się "Scott Pilgrim vs The World"
To inaczej pojmujemy słowo ,,genialny". Film jest bardzo przeciętny. Takie nieudolne połączenie American Pie, Kill Billa i Leona Zawodowca. Na plus Mindy, chociaż Natalie Portman to nie jest :smile: . Przeczytałem jednakże sporo wpisów mówiących iż jest to raczej luźna ekranizacja komiksu. To w połączeniu ze słowami melee daje mi nadzieję. Możliwe, że zaryzykuję i kupię ten komiks.Komiks ma cos kolo 200 str. W weekend go raz jeszcze przeczytam i obejrze film, bo juz nie pamietam jak dokladnie komiks zostal zekranizowany.
Jeszcze jedno pytanko. Jak przedstawia się on objętościowo?
To moim zdaniem na tytuł porno dla geeka znacznie lepiej nadaje się "Scott Pilgrim vs The World"Scott Pilgrim akurat mnie niesamowicie rozczarował, pamiętam że był to jeden z najgorszych filmów jakie oglądałem w 2010 roku. Strasznie nierealny i mocno zalatujący konwencją emo.
Dla mnie ten film jest kultowy, szczególnie postać Hit-Girl wykreowana przez Chloe Moretz. Gdzieś przeczytałem, że Kick-Ass to porno dla geeków i zgadzam się z tym określeniem w całej rozciągłości. Oglądałem go chyba już z 10 razy (mój osobisty rekord :smile: ).
Peta, początkowe sceny, ,,dojenie potwora", wątek romantyczny...Wlasnie obejrzalem Kick Assa i dalej nie widze zwiazku z American Pie. Nie ma tutaj tego glupiego i ordynarnego humoru na tle seksualnym. Pocztkowe sceny sa dosc wierne komiksowi. Jezeli jest juz jakas scena z "seksem" to jest dosc umowna, nie wulgarna. American Pie to chyba za mocne porownanie, no chyba ze AP to nie byla debilna komedia z wulgarnymi dowcipami na tle seksualnym.
Znacznie bardziej podobał mi się SUPER (http://www.filmweb.pl/film/Super-2010-540267).Super zajebisty :) takie absurdalne komedie lubie :) no i jeszcze o "superbohaterach" :)
To ja dorzucę jeszcze mało znany, ale bardzo dobry Special (http://www.filmweb.pl/film/Special-2006-293147)W temacie superbohaterszczyzny polecam "Kronikę" (http://www.filmweb.pl/film/Kronika-2012-613261). Ma kilka doskonałych momentów.
Scott Pilgrim to film bardzo słaby.Nie znasz się. "Scott Pilgrim" to zabawny film, którego twórcy na różne sposoby bawią się konwencjami zapożyczonymi z komiksów, gier, anime, teledysków i filmów rozrywkowych. Pomysły są oryginalne, tempo żywe, bohaterowie sympatyczni, efekty specjalne liczne.
Nie znasz się. "Scott Pilgrim" to zabawny film, którego twórcy na różne sposoby bawią się konwencjami zapożyczonymi z komiksów, gier, anime, teledysków i filmów rozrywkowych. Pomysły są oryginalne, tempo żywe, bohaterowie sympatyczni, efekty specjalne liczne.To fakt, ale film pomimo swojego "geekowskiego" uroku troche mnie zmeczyl, byc ciut za dlugi o ile dobrze pamietam. Musze przeczytac pierw komiksy ze Scotem i nastepnie obejrzec film jeszcze raz. Byc moze po lekturze komiksu to, co kiedys mi przeszkadzalo w filmie teraz bedzie jego atutem. Juz kiedys zastanawialem sie nad kupnem Scotta, ale zobaczylem w dobrej cenie Kick-Assa i jeszcze The Simpsons Futurama Crossover Crisis mi wpadlo w oko i Scott poszedl w odstawke :smile: Tak to jest jak sie jest w sklepie pelnym komiksow a budzet sie ma ograniczony i/albo nie wiadomo na cos sie zdecydowac.
Komiks, na podstawie którego film powstał, zawiera dodatkowo odniesienia do mangi, czego tu już zabrakło.
Moralne jest mówienie komuś, że się nie zna? Tam cię wygoniłem, to przyszedłeś tutaj szukać zaczepki?Szekak poki co to Ty szukasz zaczepki i mocno psujesz opinie o sobie.
To fakt, ale film pomimo swojego "geekowskiego" uroku troche mnie zmeczyl, byc ciut za dlugi o ile dobrze pamietam.Film może się podobać lub nie, bo jego twórcy balansują na granicy pomiędzy nawiązaniem do określonych konwencji a totalnym ich przerysowaniem. Jest tego dużo, może męczyć, ale jest to propozycja inteligentnej zabawy dla tych, którzy komiksy lubią i znają.
Musze przeczytac pierw komiksy ze Scotem i nastepnie obejrzec film jeszcze raz. Byc moze po lekturze komiksu to, co kiedys mi przeszkadzalo w filmie teraz bedzie jego atutem.Prawdę powiedziawszy, po lekturze komiksu film trochę dla mnie stracił.
Dla mnie ten film jest kultowy, szczególnie postać Hit-Girl wykreowana przez Chloe Moretz. Gdzieś przeczytałem, że Kick-Ass to porno dla geeków i zgadzam się z tym określeniem w całej rozciągłości. Oglądałem go chyba już z 10 razy (mój osobisty rekord :smile: ).Chętnie się pod tym stwierdzeniem podpiszę. Moretz jest znakomita, sposób budowania jej postaci jeszcze lepszy. Scena totalnej rzezi pod skoczną muzyczkę absolutnie mnie rozwala (film widziałem ze dwa-trzy razy, ale tę scenę - kilkanaście). No i dialogi z tatusiem.
Zastanawia mnie też, czy jeśli te komiksy poleżą sobie teraz w magazynie przez miesiąc, dwa, sześć, to czy rozerwanie kartek nie stanie się o wiele trudniejsze lub wręcz niemożliwe.Dokładnie o tym samym myślałem rozrywając godzinę temu mój egzemplarz. Za kilka tygodni takie rozerwanie może być już niemożliwe. Mój egzemplarz dałem radę, ale przy kilku kartkach zdrowo się namęczyłem, bo były sklejone całościowo. Na kilku kartkach niestety zostały białe naleciałości w rogach :sad:
Do kogo mam pisać reklamację komiksu? Kupiony w Gildia. Bardzo mocno komiks sklejony. Odkleiłem 2-3 strony i schodzi farba. Nie chcę takiego czegoś...
Mam nadzieję, że przy Batmanie takiej plamy nie będzie.
myśle, że mucha z nakładem komiksu rzędu 1300 egzemplarzy to dla drukarni mikro-klient i raczej drukarnia dyktuje warunki a nie wydawnictwo.Zawsze mozna zglaszac reklamacje, nawet jak drukujesz 100 egz. Usluga to usluga jak wykonana fatalnie mozesz zadac zwrotu kosztow itp.
Wedle Alei Kick-Ass trafi na półki sklepowe na początku sierpnia :)
ps w ogole mam wrazenie, ze mucha po starcie wkkm mocno zwolnila, a szkoda bo liczylem na kolejne eventy marvela od muszki :sad: .Wydaje mi sie, ze mucha oficjalnie informowala, ze zwalaniaja ze wzgledu na WKKM. A jezeli nie i cos mi sie pomieszalo to oczywistym jest, ze zwolnia bo pracuja nad WKKM wlasnie.
to justice jest potwierdzone???
kurcze musze czesciej zagladac na portale komiksowe, bo sporo fajnych newsow mnie ominelo.
Ale to ma byc wydanie jednotomowe???
dzieki za odp
pzdr
Aż żałuję, że udało mi się rozkleić te kartki i przeczytać komiks.
@YohnJossarian, wiesz, że sam powinieneś pisać: jeśli już nie scenariusze, to na pewno recenzje! naprawdę świetnie się Ciebie czyta... Oczywiście samego komiksu nie przeczytam, ale też wcześniej nie miałem takiego zamiaru..
Zakup obowiązkowy. Mucha w końcu trochę zeszła z cenami. Jeszcze niedawno za podobny objętościowo komiks wołali 99zł. Teraz Egmont ma najbardziej chore ceny (89,99zł za 190 stronicową Ligę to jakieś kuriozum).I dobrze, ze zeszli troche z cenami.
Może ktoś bardziej obeznany w komiksie napisać czy scenariusz filmu jest zbliżony do Kick-Ass który wyda Mucha ? Też wczoraj oglądałem ten film :eek: i poważnie się zastanawiam nad zakupem komiksu
Chodzi mi przede wszystkim o jakość przekładu (czy "język Morrisona" jest na tyle specyficzny, że przekładu lepiej nie ryzykować, a może tłumacz oddał go w pełni?)
Czyli rozumiem, że język jest "specyficzny"Powinienem napisać:
Jeśli potrafisz rozpoznać, że język jest specyficzny, tłumaczenia chyba nie potrzebujesz.Ja czytałem oba wydania i jakoś wielkie różnicy nie odczułem. Jak jesteś purystą i fanem Morrisona - to może skuś się na oryginał. Jak nie - polskie wydanie powinno Cię zadowolić.
Jedyny minus to druk w Białostockich Zakładach Graficznych, które nadal nie potrafią porządnie zszyć komiksu i użyć dobrego kleju. Nawet Egmont przestał korzystać z usług tych partaczy, tylko Mucha nie wiedzieć czemu nadal uparcie tam drukuje mimo tego, że ostatnio zwalili im cały nakład Jeźdźców. Przecież taka cegła jak Long Halloween wydrukowana w BZG rozpadnie się chyba przy pierwszym otworzeniu.Nigdy nie słyszałem, żeby rozleciał komiks Egmontu, a jeżeli już tak to były pojedyncze przypadki. W sumie trudno mi powiedzieć, czy lepiej, że tak Lucky Luke jest drukowany w Poznaniu. Od tego momentu ma on gorszy papier. Poza tym to właśnie BZGraf drukuje nadal komiksy Egmontu mające największe nadkłady takie jak Asteriks, Kajtek, Calvin i Usagi.
Nigdy nie słyszałem, żeby rozleciał komiks Egmontu, a jeżeli już tak to były pojedyncze przypadki.Sprawdziłem i okazało się, że Baśnie były drukowane w BZG, na 11 tomów 5 musiałem skleić od nowa bo odchodziła okładka od reszty. Fajnie przy czytaniu było słychać jak powoli okładka odchodzi od reszty.
Nigdy nie słyszałem, żeby rozleciał komiks Egmontu, a jeżeli już tak to były pojedyncze przypadki. W sumie trudno mi powiedzieć, czy lepiej, że tak Lucky Luke jest drukowany w Poznaniu. Od tego momentu ma on gorszy papier. Poza tym to właśnie BZGraf drukuje nadal komiksy Egmontu mające największe nadkłady takie jak Asteriks, Kajtek, Calvin i Usagi.
Mi też żaden HC z Egmontu, czy Muchy nigdy się nie rozkleił.
Może wieczorem wrzucę fotki i pokaże dlaczego znajomy introligator powiedział mi, że komiksy w BZG zszyte są po prostu źle i po latach rozpadną się wszystkie.Warto by było wysłać te informacje również do Egmontu i Muchy.
Możliwe lecz są dwa powody dla których tego nie zrobię. Po pierwsze nie mam konta na fejsie i raczej nie chcę zakładać. Jakoś nie przepadam za tym serwisem społecznościowym.
Cenę ,,Jeźdźców apokalipsy" podali chyba na tydzień przed premierą. Zapowiadają tytuły na pół roku naprzód, a szczegóły publikują przed samą premierą. Trochę niepoważne.
EDIT
Itachi mnie ubiegł :P
Za tydzień szczegóły dotyczące jesiennego Batmana z Muchy, czekamy, czekamy!
Z tego, co się dowiedziałem, za tydzień będą już szczegóły na temat wydania.
Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Zapowiedzi nie są ich najmocniejszą stroną, za to cieszy fakt zwiększenia dostępności komiksów. Są teraz dostępne chyba we wszystkich księgarniach internetowych np. aros, bonito, selkar. Już nie tylko gildia i zamówienia przez stronę oficjalną wydawnictwa. Jak widać polityka Muchy ulega zmianie, z czego jestem bardzo zadowolony.
Też to zauważyłem, oczywiście spory + dla wydawnictwa :smile:
Mnie to cieszy jeszcze z tego powodu, że mogę teraz zrobić odbiór osobisty. Poza tym upust jest większy niż na gildii. Coś czuję, że tego Batka zamówię w ten sposób :smile:
Też to zauważyłem, oczywiście spory + dla wydawnictwa :smile:Nie wiedziałem, dzięki za informację. To wielki plus dla wydawnictwa, ponieważ teraz mogę kupić te komiksy taniej (sklep.gildia.pl jest świetny, ale mają trochę za drogą dostawę) i łatwiej. Ale z tego co widzę to nie wszystko jest, na przykład całych "New Avengers" nie ma. Czyżby nakład się kończył?
Ale z tego co widzę to nie wszystko jest, na przykład całych "New Avengers" nie ma. Czyżby nakład się kończył?
Czyżby nakład się kończył?
Mnie to cieszy jeszcze z tego powodu, że mogę teraz zrobić odbiór osobisty.
Komiksy Muchy można odebrac osobiście w wydawnictwie (tzn gdzieś w siedzibie Muchy)?
Informacja z FB; 21 sierpnia; "Za tydzień szczegóły dotyczące jesiennego Batmana z Muchy".
21,22,23,24,25,26,27,28=8 dni!
Gratuluję profesjonalnego podejścia do klienta, tak trudno napisać, że informacja zostanie przesunięta o 1-2 dni?
Nie wiem kto prowadzi fanpage muchy, ale imho robi im Black PR :wink:
https://www.facebook.com/MuchaComics/posts/500123750064874 (https://www.facebook.com/MuchaComics/posts/500123750064874)
https://www.facebook.com/MuchaComics/posts/709110379105122 (https://www.facebook.com/MuchaComics/posts/709110379105122)
albo to po prostu głupota obnosić się do klienta bez szacunku
No to już wiemy, szczegóły jutro.Imho to odpowiedź na odczepkę
Te pozycje trafiły po prosty do większości księgarń internetowych, można spokojnie znaleźć z rabatem 30%.
czyli to nie są żadne wznowienia tylko to co było w Wydawnictwie na magazynie? Ród M, też nie jest przecież wydany w tym roku :???:http://bonito.pl/wydawnictwo/mucha+comics/0 (http://bonito.pl/wydawnictwo/mucha+comics/0)
Na arosie masz taniej: http://aros.pl/szukaj/mucha+comics/0 (http://aros.pl/szukaj/mucha+comics/0) :)Powiem jeszcze, że na Literacka.pl jest jeszcze taniej: http://www.literacka.pl/advanced_search_result.php?search_in_author=1&keywords=mucha+comics&x=0&y=0&categories_id= (http://www.literacka.pl/advanced_search_result.php?search_in_author=1&keywords=mucha+comics&x=0&y=0&categories_id=)
Opinie w sieci są pozytywne, a jak forumowa brać ocenia ten komis?
Detektyw Fell to takie komiksowe "Twin Peaks".
Opinie w sieci są pozytywne, a jak forumowa brać ocenia ten komis? Jedna osoba ma nawet chyba bohatera w awatarze? ;)Ja co prawda nie miałem skojarzeń z "Twin Peaks", ale również polecam. :)
Ale mówimy o Twin Peaks do wyjaśnienia tajemnicy śmierci Laury Palmer czy o kolejnych odcinkach? Bo to jednak spora różnica :smile:
Muszka wzięła się za cenzurowanie fanpejdża. Poleciały wpisy z:
https://www.facebook.com/MuchaComics/posts/500123750064874 (https://www.facebook.com/MuchaComics/posts/500123750064874) (m.in. traktujace o tym, ze "Mucha traktuje czytelnika jak zło konieczne").
Czarny PR do potęgi. Zamiast przeprosin - zarzuty.
Zamiast przyznania się do błedu - cenzura (ucieczka od odpowiedzialnosci za własne słowa).
Odpowiedzi w sprawie rozklejających się egzemplarzy na najnizszym poziomie = zaprzeczanie faktom. Nawet od samego Sklepu Gildia (ktory to zajmuje się dostawą komiksow rowniez bezpodrednio ze strony internetowej Muchy) rowniez dowiedzialem się, ze komiksy Muchy "często tak mają".
W rzeczywistosci WSZYSTKIE komiksy, ktore mam zakupione od Muchy mają kiepsko klejone grzbiety i jeśli nie wpuści się w nie superglue, marne szanse, że prędzej czy pozniej nie zaczną się rozklejać.
Ja właśnie zamówiłem oryginał z amazonu za 12 funtów, wolę kupować oryginały, albo komiksy z egmontu. Mucha nie szanuje klienta, a ceny to jakiś kosmos.
Egmont też nie zawsze jest fair. Przerywanie serii, mimo że nakład się wyprzedał jest w moim przekonaniu nieodpowiednim podejściem wobec klientów.
Co do cen, to moim zdaniem Mucha ma teraz dobre ceny. Na pewno spadły w ostatnim roku i nie ma dużej dysproporcji między Muchą a Egmontem.
Znowu czyszczą komentarze. :biggrin:
http://i.imgur.com/UvsjNMV.png (http://i.imgur.com/UvsjNMV.png)
szczyt.
cizas... ten Śruba to jakiś głupek jest.
Widać, że cały czas próbuje prowokować. Nie dziwię się, że się ktoś z Muchy zirytował.
Jak dla mnie to na samym początku Mucha odpowiadała dosyć biernie, dopiero przedostatni post Śruby był niepotrzebny,gdyż otrzymał już pełną odpowiedź. Jednak czy to jest pretekst do takiego traktowania klienta? Irytacja, po jednym czy drugim wpisie? Bez przesady!
A ty skąd wiesz, ze były? Nawet jeśli coś takiego miało miejsce, to Mucha powinna to załatwić w bardziej cywilizowany sposób.
czy Twoją standardową odpowiedzią na forum jest zdanie w stylu "chyba Ty"?
nigdzie nie napisałem, że wiem coś więcej. Nie wiem czy były, oraz nie wiem czy nie było. Nie zasugerowałem, że "były", tylko że "mogły być".
bardziej cywilizowany sposób? Jezeli ktoś mnie nazwie głupkiem, to nie zamierzam go za to przepraszać. Akcja wywołuje reakcję. To chyba logiczne.
Jeśli jesteś mądrzejszy, to nie jest logiczne... Typowe zachowanie przedszkolne, oj sorki jeśli chodzisz do przedszkola to cofam wszystko :badgrin:
o po co piszesz jakieś pierdoły. Gdybanie na temat, który nie potrzebuje pastwienia się nad nim.
jakbyś zadał sobie odrobinę trudu to wlazłbyś w mój profil, gdzie mam pokazaną ilość lat. Ale lepiej bawić się w gimnazjalne "przedszkolowanie" prawda?
masz strasznie ograniczone postrzeganie rzeczywistości jeżeli uważasz, ze coś jest albo czarne albo białe. Jak dojrzejesz, to powinno Ci się to zmienić.
nie wiem czy po jednym czy po drugim. może było ich dużo więcej. Wszak Mucha kilka usunęła. Skąd wiesz, że rzeczony Śruba nie pisał dużo bardziej irytujących (czy nawet obraźliwych) komentarzy?
No właśnie. Na przykład mogłem mu zwyzywać matkę. Ludzie, znajdujemy się w cywilizowanym państwie, a to forum jest najkulturalniejsze na jakie trafiłem, tak samo tu, jak i wszędzie stosuję zasadę "Traktuję Cię tak, jak chcesz, żebyś Ty traktował mnie. I daruj sobie takie komentarze. Byłem do gościa cały czas fair, chciałem odpowiedzi, na jedno proste pytanie, piszę:
Skąd wiesz, że rzeczony Śruba nie pisał dużo bardziej irytujących (czy nawet obraźliwych) komentarzy?
2. Chciałem się tylko dowiedzieć, czy AXM wrócą na półki.
Ystadt - buuuuu!
dobrze. to zapytam jeszcze inaczej. Wiedząc, że Mucha pisała, że rezygnuje z wydawania Marvela (https://www.facebook.com/MuchaComics/posts/409666379110612) (i że "album WOJNA DOMOWA (Civil War) będzie najprawdopodobniej naszą ostatnią pozycją z Marvel Comics - przynajmniej dopóki Kolekcja Hachette będzie ukazywać się na rynku.") bo nie jest w stanie konkurować z Haczet w jakim celu zadałes pytanie czy beda wydawac Marvela? Można to było odebrać jako złośliwośc z Twojej strony.Czyli niedoinformowany klient = złośliwy klient, masz rację. To by się zgadzało, czemu ta osoba wynajęta na miejsce opiekuna Fb jest taka wkurwiona, w końcu musi odpowiadać na pytania internautów... i o tego batmana też tak męczą, jakby nie mieli co czytać, c**je... Ech...
Nikogo nie zwyzywałem, nikomu nie ubliżyłem, mimo to, żeby się dowiedzieć czy X-Meni wrócą na półki musiałem się droczyć z osobą po drugiej stronie, wszystko. Powiem inaczej: od Ciebie po 2 postach mam konkretniejsze informacje niż z Fb Muchy, rozumiesz o co mi chodzi?
dobrze. to zapytam jeszcze inaczej. Wiedząc, że Mucha pisała, że rezygnuje z wydawania Marvela (https://www.facebook.com/MuchaComics/posts/409666379110612) (i że "album WOJNA DOMOWA (Civil War) będzie najprawdopodobniej naszą ostatnią pozycją z Marvel Comics - przynajmniej dopóki Kolekcja Hachette będzie ukazywać się na rynku.") bo nie jest w stanie konkurować z Haczet w jakim celu zadałes pytanie czy beda wydawac Marvela?
a tak serio. To cały czas podtrzymuje swoje zdanie, że ja bym się wkurzył (patrz odpowiedź dla zielonego).
i tam w niku nie ma drugiego T
Po drugie nie rozumiem o jakim konkurowaniu z Hachette mówimy, skoro Hachette wydaje jedynie 2 pierwsze części? Nic nie stoi na przeszkodzie zrobienia dodruków 2 pozostałych, tym bardziej że na allegro chodzą po około 120 złotych. Mucha na pewno by nie straciła.
bardziej cywilizowany sposób? Jezeli ktoś mnie nazwie głupkiem, to nie zamierzam go za to przepraszać. Akcja wywołuje reakcję. To chyba logiczne.No i w tym wypadku opryskliwość Muchy wywołała reakcję. Mam ich profil facebookowy na oku od dawna, i nic się tutaj nie zmienia, Mucha od dawna traktuje klienta na odwal się.
dobrze. to zapytam jeszcze inaczej. Wiedząc, że Mucha pisała, że rezygnuje z wydawania Marvela (https://www.facebook.com/MuchaComics/posts/409666379110612) (i że "album WOJNA DOMOWA (Civil War) będzie najprawdopodobniej naszą ostatnią pozycją z Marvel Comics - przynajmniej dopóki Kolekcja Hachette będzie ukazywać się na rynku.") bo nie jest w stanie konkurować z Haczet w jakim celu zadałes pytanie czy beda wydawac Marvela? Można to było odebrać jako złośliwośc z Twojej strony.Z całym szacunkiem, ale Ty chyba nie dostrzegasz sedna sprawy. Klient nie musi być na bierząco z informacjami, może być głupkiem, może mieć 10 lat, może też mieć lat 80. Skoro zadaje pytanie w sposób kulturalny, to nie ważne jak głupie by było, należy mu się normalna, kulturalna odpowiedź. Jeżli ty też byś się wkurzył, to też widocznie nie jesteś stworzony do prowadzenia fanpage'a Muchy. :smile:
powiedz mi to prosto w oczy!! :wink:
a tak serio. To cały czas podtrzymuje swoje zdanie, że ja bym się wkurzył (patrz odpowiedź dla zielonego).
i tam w niku nie ma drugiego T
To zależy już od umowy jaką zawarli Hachette i Mucha. Być może jakiś zapis bądź klauzula uniemożliwia dodrukowywanie wydanych już komiksów, jednak są to tylko moje przypuszczenia.Jezeli skonczyla sie im licencja to nie moga robic dodrukow. Musieliby ja odnowic.
Jest info na fejsie. Cena z okładki 149 złotych. Trochę grubo.Ze znika 30% wychodzi ok. 104 zl. Paperback na thebookdepository jest za 23euro czyli ok. 100 zl. Oplaca sie brac wydanie polskie w sumie :smile:
Jest info na fejsie. Cena z okładki 149 złotych. Trochę grubo.
Jezeli skonczyla sie im licencja to nie moga robic dodrukow. Musieliby ja odnowic.
Ze znika 30% wychodzi ok. 104 zl. Paperback na thebookdepository jest za 23euro czyli ok. 100 zl. Oplaca sie brac wydanie polskie w sumie :smile:
ps wydanie muchy ma mieć 10 stron mniej niż zagraniczna wersja SC :P
ja jednak proponuje amazon :smile: od 25 funtów przesyłka do Polski gratis :smile:
ps wydanie muchy ma mieć 10 stron mniej niż zagraniczna wersja SC :P
Też mnie to zastanowiło. Ciekawe co ucięli.
Też mnie to zastanowiło. Ciekawe co ucięli.Zakończenie. :biggrin:
Bałem się 199 złotych, cena mi się coraz bardziej podoba. Duża w tym zasługa Egmontu, który ostatnimi czasy ma naprawdę bardzo dobre ceny.Z 199 to by sobie strzelili w stopę, kiedy za 208 można mieć już wydanie absolute.
peta18, gdzie można dostać zniżkę 30%?Literacka.pl - od kilku dni też tam możesz kupić komiksy od Muchy, a 27% na aros.pl
peta18, gdzie można dostać zniżkę 30%?literacka.pl, wychodzi nawet ciut wiecej niz 30%, nawet + przesylka wychodzi taniej niz gdzie indziej.
Literacka.pl - od kilku dni też tam możesz kupić komiksy od Muchy, a 27% na aros.plW Literackiej są drogie koszty przesyłki a darmowa wysyłka jest dopiero przy zakupach powyżej 650zł.
W Literackiej są drogie koszty przesyłki a darmowa wysyłka jest dopiero przy zakupach powyżej 650zł.
Też mnie to zastanowiło. Ciekawe co ucięli.
cena i objetość równe 2 komiksom superbohaterskim z Egmontu
Mało o tym dyskutuje się ale tak to wygląda.
I ja juz chciałem pisac, że cena nie jest zła, przynajmniej jak na Muchę... ale dlatego, że myślałem, że LH ma coś koło 450 stron (nie wiem, może z Justice Rossa mi się pomerdało). Ale ma tylko 376 stron więc jednak pomarudzę: trochę drogo (cena i objetość równe 2 komiksom superbohaterskim z Egmontu, a jasne jest, że 2-krotne zwiększenie objętości nie zwiększa 2 razy kosztów... prawde mówiąc zdziwiłbym sie jeżeli zwiększa je choćby o 50%)
A może licencja Long Halloween jest droższa niż np. licencja New 52?
"Czterej jeźdźcy Apokalipsy" chwilkę temu przeczytałem trzeci raz i nic nie rozkleiło się... Wygląda jak nowe. Piszę dlatego, ponieważ jakieś narzekania były na "klej" :smile:Mój egzemplarz też się nie chciał rozkleić za pierwszym i drugim razem, ale za trzecim mogłem już swobodnie kartkować :lol:
Nie wiem jak Wy to robicie. Thor Wikingowie chyba z 10 jak nie wiecej razy byl czytany i nic nie rozlecialo sie. :lol:Mnie też się nic nie rozleciało, nawiązywałem do problemów z posklejanymi kartkami :wink:
Ja jednak wolę przepłacić za Long Halloween niż kupić 2 przeciętne komiksy z Egmontu. Egmont wydaje ostatnio dużo superhero, tylko że są to historie słabej jakości.Czy ja wiem czy słabej Batman Trybunał Sów jest swietny..
Czy ja wiem czy słabej Batman Trybunał Sów jest swietny..
Tu zgoda.Trybunał Sów jest naprawdę niezły. Dlatego napisałem, że wydaje dużo słabych pozycji, ale nie wszystkie są słabe. Przyznasz jednak że Oblicza śmierci i Superman są delikatnie mówiąc nie najwyższych lotów.Trudno się nie zgodzić. Supermana ratują przynajmniej te krótkie historyjki na końcu.
Tu zgoda.Trybunał Sów jest naprawdę niezły. Dlatego napisałem, że wydaje dużo słabych pozycji, ale nie wszystkie są słabe. Przyznasz jednak że Oblicza śmierci i Superman są delikatnie mówiąc nie najwyższych lotów.
Ogólnie jest dobrze, a są zapowiedzi na nowe tytuły. Czego chcieć więcej? Zawsze możemy sami zaproponować jakiś tytuł, wydaje mi się że Egmont jest otwarty na sugestie czytelników :wink:
No chyba nie, bo All Star Superman jakoś nie podszedł mi do gustu.
Więc lepiej kupić u pewnego źródła...
bo później może być już tylko na allegro...a za X lat dodruki zrobią. :)
nowy batman był na mfce - trzeba było być i brać tam. Leżał i leżał i leżał - kilka razy przechodziłem koło ich stoiska i nie widziałem JAKIEGOKOLWIEK zainteresowania tym długo wyczekiwanym Batkiem. Schodziły u Muchy za to starocie - przy ich wysokich cenach jak dali festiwalowe obniżki to ceny poszły średnio 20, 30zł w dół na albumie. Taki Daytripper np80zł.
W ogóle zainteresowanie ich stoiskiem było niewielkie. Stali sobie tak na uboczu, a szkoda, bo mieli fajne promocje, zwłaszcza na starsze tytuły. Sam nabyłem Marvels za 30 zł i Zero girl za 20 zł.
Gdybym czytał takie różne superhero, to pewnie kupiłbym u nich więcej.
Pewnie na MFK ktoś już kupił Długie Halloween, jak wygląda szycie i klejenie? Mógłby ktoś rozłożyć ten komiks na 180° i zrobić zdjęcie?Barbarzyńca! Przecież pisali już, że nie można tak szeroko otwierać ich komiksów.
...ja oczywiście liznąłem już opis i recenzje Daytrippera - ale jestem ciekaw opinii forumowiczów - warto kupić ten komiks?Opinie forumowiczów tutaj:
...ja oczywiście liznąłem już opis i recenzje Daytrippera - ale jestem ciekaw opinii forumowiczów - warto kupić ten komiks?Sporo osób (nie tylko forumowiczów) mi mówiło, że to jeden z absolutnie najlepszych komiksów ubiegłego roku. Podobno rewelacyjna rzecz.
Sporo osób (nie tylko forumowiczów) mi mówiło, że to jeden z absolutnie najlepszych komiksów ubiegłego roku. Podobno rewelacyjna rzecz.nie dla mnie, mi nie podszedł zbytnio
Nareszcie. Jeszcze żeby drukarnię zmienili.Pozostaje trzymać kciuki, że i to kiedyś nastąpi.
I wszystko dzięki WKKM :smile:Cena - na pewno ;)
To kup All Star Superman + dwa tomy Opowieści wojennych. Trzy bardzo dobre komiksy z zniżką 40% i darmową przesyłką.
Witam ! mam prośbę , czy ktoś może wie które z tych tytułów znajdą się w Wielkiej kolekcji komiksów marvela :Thor: Wikingowie - to nie jest ten sam Thor co w WKKM, masz fajną historię nie trzymającą się kupy ze światem Marvela, trochę głupkowatą, ale komiks dobry jak na dobranoc, ocena 4/6 za klimat i za bohatera marvela występującego gościnnie (
- Thor. Wikingowie (http://www.incal.com.pl/thor-wikingowie.html)
- New Avengers tom 2. Sentry (http://www.incal.com.pl/sentry.html)
- New Avengers tom 3. Kłamstwa i tajemnice (http://www.incal.com.pl/klamstwa-i-tajemnice.html)
- New Avengers tom 4. Kolektyw (http://www.incal.com.pl/kolektyw.html)
- New Avengers tom 5. Wojna Domowa (http://www.incal.com.pl/wojna-domowa.html)
- Ród M (http://www.incal.com.pl/rod-m.html)
- Wojna domowa (http://www.incal.com.pl/wojna-domowa-1.html)
A ja bym sobie życzył urozmaicenia oferty o innych bohaterów DC, typu Green Lantern czy Flash.
Ja bym jednak wolał sprzed. Pamiętam, że bardzo mi się podobały historie Green Lantern wydane przez TM-Semic.Ja ostatnio wróciłem do wszystkich semicowskich GL:
Ja bym jednak wolał sprzed. Pamiętam, że bardzo mi się podobały historie Green Lantern wydane przez TM-Semic.
Ja ostatnio wróciłem do wszystkich semicowskich GL:Nie podobało Ci się The Road Back? To co było później, czyli numery 1-3/94, to rzeczywiście słabizna, ale The Road Back dziś stawiam nawet wyżej od Szmaragdowego świtu. A Ganthet's Tale czytałeś? To muszę sobie powtórzyć, bo nie czytałem tego już kilkanaście lat i nic nie pamiętam.
EMERALD DAWN - rewelacja
reszta - lekka Qpa...
po latach Egmont wydał Dziedzictwo Green Lanterna,
O tym komiksie dotąd nie słyszałem. Jak Oceniasz? Warto kupić?
Dla każdego fana Batman ta scena to muszisz-mieć! (przynajmniej według mnie)
O tym komiksie dotąd nie słyszałem. Jak Oceniasz? Warto kupić?
Mnie się bardzo podobał. Jest tam taka jedna szczególnie genialna scena, gdzie we flashbacku widzimy jak Hal Jordan opowiada jaką taktykę obrałby gdyby musiał walczyć z Ligą Sprawiedliwości. Dla każdego fana Batman ta scena to muszisz-mieć! (przynajmniej według mnie)Dla mnie to był przyjemny komiks, miło się czytało. Wspomniana scena jednak jest na tyle genialna, że to właśnie dla niej warto ten komiks kupić :)
Dziedzictwo jest OK, problem z tym komiksem jest taki, że odwołuje się do mnóstwa historii, które nie były publikowane w Polsce (dość powiedzieć, że głównym bohaterem komiksu jest).Spoiler: pokaż
Tak jeszcze w temacie: co mogłaby wydać Mucha z DC? Na fali popularności serialu Arrow, mogliby wydać coś z Green Arrowem, choćby i Green Arrow: Year One Diggle i Jocka. Kołczan wydany przez Egmont to całkiem przyjemna lektura była.Green Arrow z DCnU słyszałem że kupa niesamowita, nawet Lemire nie ratuje zbytnio serii. Za to Green Arrow year one jest świetne, był to mój pierwszy kontakt z tą postacią i naprawdę dobrze się bawiłem czytając :smile:
Nie wiem czy pamiętacie ale Mucha zapowiedziała dwa kolejne tytuły Batmana: "Dark Victory" oraz "Justice". W 2014 roku powinny ukazać się. :cool:
Nie wiem czy pamiętacie ale Mucha zapowiedziała dwa kolejne tytuły Batmana: "Dark Victory" oraz "Justice". W 2014 roku powinny ukazać się. :cool:Ale my układamy im plany już po wydaniu Dark Victory i Justice :cool:
Ale my układamy im plany już po wydaniu Dark Victory i JusticeNo właśnie zauważyłem. Dlatego właśnie wspomniałem o tych dwóch tytułach.
Jeśli chodzi o Batmana, to chętnie bym zobaczył to http://www.dccomics.com/graphic-novels/tales-of-the-multiverse-batman-%E2%80%94-vampire (http://www.dccomics.com/graphic-novels/tales-of-the-multiverse-batman-%E2%80%94-vampire)O tak, również to takie moje małe życzenie by zostało to wydane u nas w twardej oprawie. Okładka a w szczególności sam Batman na niej to istne arcydzieło a pamiętam że rysunki Kelley Jones były w którymś łączonym już wydaniu Batmana z Supermanem z czasów semika. Dawno czytałem ale takiej kreski się nie zapomina.
Czytałem wiele pochlebnych opinii o tym tytule.
pamiętam że rysunki Kelley Jones były w którymś łączonym już wydaniu Batmana z Supermanem z czasów semika.Dokładnie to Batman & Superman 1-3, 7-9/98, czyli początek runu Moencha i Jonesa z Batmana. Bardzo dobre historie!
Mnie z TM-Semicowych Batmanów najbardziej utkwiły w pamięci historie i rysunki z "Ostatniego Arkhama" i "Maszkaronów". Nawet nie wiem kto rysował te albumy ale pamiętam do dziś, że wywarły na mnie duże wrażenie (nie tylko rysunki ale i historie).Ostatni Arkham - to oczywiście Norm Breyfogle :)
Ostatni Arkham - to oczywiście Norm Breyfogle :smile:
Muszę jeszcze zobaczyć kto rysował "Maszkarony", ale z tego co pamiętam to ten sam gość, który narysował "Lobo - Nieamerykańscy gladiatorzy", a tamten komiks był po prostu zajebisty.
Czy tylko u mnie drugi tom New Avengers - Sentry - ma przednią okładkę sporo dłuższą niż tylnią?
Sprawdziłem swój egzemplarz i u mnie jest ok - okładki są równe.Dzięki wielkie. Miałem podobny problem już z Batmanem ostatnim od Muchy. Innym razem była krzywo ścięta okładka... z Egmontem takich problemów nigdy nie miałem.
Dark Victory dopiero w październiku 2014 :sad:
Szkoda, realnie leczyłem na termin maj/czerwiec. Czyli Justice w 2015 roku, w tym roku pewnie Kick-Ass 3 i dalej się zobaczy.
Skoro tak dobrze im się sprzedał Kick-Ass to może Mucha powinna spojrzeć na inne komiksy Marka Millara.
W nadchodzącym roku mają wydać 5-8 komiksów. Dlaczego sądzisz że wśród nich nie będzie Justice?
A w jakim miesiącu mieliby go wydać? Skoro Dark Victory wydadzą dopiero w październiku, to przesądza termin 2015. Justice ma zostać wydana po DV, sądzisz że wydadzą dwie cegły w odstępie dwóch miesięcy? Nierealne.
Październik 2013 - Długie Halloween
Grudzień 2013 - Kick-ass 2
Ja nic nie sądzę. Nie mam pojęcia co wydadzą, kiedy i jak. Tak sobie tylko gdybam :wink:
Na profilu Muchy o Justice: "Wszystko wskazuje na 2015. Damy znać, gdyby coś się zmieniło."No to jednak kupię po angielsku.
Na profilu Muchy o Justice: "Wszystko wskazuje na 2015. Damy znać, gdyby coś się zmieniło."
Na profilu Muchy o Justice: "Wszystko wskazuje na 2015. Damy znać, gdyby coś się zmieniło."
Przeglądając forum comicbookresources, natrafiłem na instrukcję, jak otwierać nowe książki. Czyli jednak Mucha nie miała racji i mogę je sobie rozkładać nawet do kąta 180 stopni! :lol::smile:
Long Halloween wydaje się naprawdę solidnie zrobioneTak, jest solidnie zrobiony. Czytałem 3 razy + 1 raz dziewczyna i wytrzymał. Ogólnie fajna cegiełka.
Bzzz. Ogłoszenia dwa:
- od następnej środy dostępny będzie dodruk 'Batman: Długie Halloween'.
- pod koniec tego tygodnia ujawnimy część planów na okres wiosna 2014-wiosna 2015.
Chyba też New Avengers wznowia?
Raczej nie. Dopóki jest w Polsce wydawana WKKM to Mucha nie tknie komiksów z Marvela.
... bo "Kick-Assa" to wydało DC, no nie?
... bo "Kick-Assa" to wydało DC, no nie?Kurcze ja mam Kick-Assa w wydaniu UK i bylem swiecie przekonany ze Millar to oryginalnie pod Titan Books publikuje :) a tu niespodzianka. Nie wiedzialem, ze w Angli jest osobne wydawnictwo, ktore ma licencje na rozne tytuly amerykanskie. Sensowniejsze wydawalo mi sie, ze ksiegarnie/hurtownie sciagaja dane tytuly z USA bezposrednio.
Millarworld to nie jest typowy Marvel tylko jego imprint. Chodzi mi o główny Marvel, a nie jego odnóża. '' Kick - Ass '' nie ma nic wspólnego z trykociarzami Marvela. Nawet loga Marvela nie ma na okładce '' K-A ''. Lepiej by to było gdybym napisał, że Mucha nie wyda żadnego trykociarza z głównego Marvela ? Mam ich jeszcze wymienić ? Skończy się WKKM to pewnie wrócą do wydawania Marvela. Z tym DC to nie było potrzebne.
Czytelnicy mają inne zdanie :smile:
Napisz zatem do Marvela. Rozjaśnią Ci tę sprawę.
Już parokrotnie wydawało Ci się, że coś "doskonale" rozumiesz. Po czym wychodziło jak zwykle :wink:
Dlaczego od razu "żenującą"? Nie nadużywaj skrzydlatych słów, a miast tego napisz w wolnej chwili do Marvela zapytanie czy możesz spodziewać się "Kick-Ass" w ramach WKKM :smile: Zobaczymy co Ci odpiszą.
Maximumcarnege: to, że dane studio korzysta z kanałów dystrybucji większego wydawcy nie oznacza, że jest częścią tej korporacji. Tym bardziej, gdy ma pełną samodzielność nad utworem.
Bo Kick-Ass wydal Marvel, to nie podlega zadnej watpliowosci, ale nie wlicza sie ten tytul do Marvelowskiego kanonu. To nie to samo uniwersum co Spider, X-men, Avengers itp itd. To z imprintu ICON.
Ja najchętniej bym zobaczył to: http://www.amazon.com/Batman-Vampire-Doug-Moench/dp/1401215653 (http://www.amazon.com/Batman-Vampire-Doug-Moench/dp/1401215653)
Liczba stron też jak najbardziej odpowiada standardom Muchy.
Będzie "Saga" Briana K. Vaughana!
https://www.facebook.com/GFloyStudio?ref=stream (https://www.facebook.com/GFloyStudio?ref=stream)
:shock:
Też nie robię sobie nadziei na jakąś serię z Image typu Saga, czy Fatale, prędzej jakaś zamknięta historia.
A może ktoś napisać parę słów o tej serii? Rysunki raczej nie zachwycają.
Dzięki za wyjaśnienia. Ja chyba sobie odpuszczę. Space opera to nie dla mnie.
Space opera to nie dla mnie.
Nie wszystkie tytuły jakie ukazują się w Polsce, ukazują się również w Danii. Jutro w południe prawie cała lista.
Vaughan to mistrz komiksowych seriali... myślę, że należy mu się wreszcie miejsce na polskim rynku po nieudanym wejściu ze świetnym Igrekiem (Lwy z Bagdadu to one-shot)
Ja bym raczej wolał żeby dokończono najpierw "Y".
Tylko kto ? Mucha raczej nie jest tym wydawnictwem, które kontynuuje cudze serie. Nie widać u nich nawet zainteresowania wznawianiem wydanych już na naszym rynku komiksów.
Będzie "Saga" Briana K. Vaughana!
https://www.facebook.com/GFloyStudio?ref=stream (https://www.facebook.com/GFloyStudio?ref=stream)
:shock:
"Bzzz. Szanowni. Przed Wami plany Mucha Comics na okres wiosna 2014-2015.
Kwiecień 2014:
SEVERED (Image Comics);
scenariusz: Scott Snyder (Amerykański Wampir; Batman: Trybunał sów; Batman: Śmierć w rodzinie)
Historia grozy z lat 20. XX wieku.
Maj 2014; Warszawskie Targi Książki:
CATWOMAN: WHEN IN ROME (DC COMICS);
scenariusz: Jeph Loeb
rysunki: Tim Sale
Opowieść uzupełniająca 'Batman: Długie Halloween'. Nieznana do tej pory historia Catwoman.
Lipiec 2014
GET JIRO! (DC COMICS/VERTIGO);
scenariusz: Anthony Bourdain i Joel Rose
rysunki: Langdon Foss
Kulinarna wojna w której klienci wręcz zabijają się o miejsce w restauracjach. Sushi i japońskie miecze.
Wrzesień 2014
SAGA tom 1 (IMAGE COMICS);
scenariusz: Brian K. Vaughan
rysunki: Fiona Staples
Połączenie Gwiezdnych Wojen i Gry o tron. Pierwszy tom w 2013 roku został wyróżniony nagrodą Hugo oraz trzema nagrodami Eisnera.
CHEW vol. 1 (IMAGE COMICS);
scenariusz: John Layman
rysunki: Rob Guillory
Tony Chu jest cybopatą. Potrafi rozpoznać szczegóły dotyczące dowolnego przedmiotu po jego zjedzeniu. Co prowadzi do wielu ciekawych sytuacji. Komiks wyróżniony nagrodą Eisnera dla najlepszej nowej serii w 2009 roku. Nadal się ukazuje.
Październik 2014
BATMAN: DARK VICTORY (DC COMICS);
scenariusz: Jeph Loeb
rysunki: Tim Sale
Druga część sagi zapoczątkowanej albumem 'Batman: Długie Halloween'
Listopad 2014
THE WAKE (DC COMICS/VERTIGO);
scenariusz: Scott Snyder (Amerykański Wampir; Batman: Trybunał sów; Batman: Śmierć w rodzinie)
Podwodna opowieść science fiction.
Grudzień 2014
KICK-ASS 3
scenariusz: Mark Millar
rysunki: John Romita Jr.
Prawdopodobnie ostatni tom przygód supebohatera.
Luty 2015
TALES OF THE BATMAN: Tim Sale (DC COMICS);
rysunki: Tim Sale
Opowieści o Batmanie ilustrowane przez rysownika 'Batman: Długie Halloween'.
Marzec 2015
SAGA tom 2 (IMAGE COMICS);
CHEW vol. 2 (IMAGE COMICS);
Maj 2015
JUSTICE (DC COMICS);
scenariusz: Jim Krueger
ilustracje: Alex Ross
Liga Sprawiedliwości w prawie 400 stronicowej przygodzie ilustrowanej przez Alexa Rossa, autora MARVELS
Wszystkie albumy w twardej oprawie, foliowane.
Terminy premier mogą ulec zmianie."
Żródło: FB
A ja uwazam, ze za duzo tego wszystkiego. Nie chodzi o Muszke, ale o ogolna liczbe wydawanych komiksow. To sie nie moze skonczyc dobrze.
I tak na marginesie - jak przy polskich zarobkach to wszystko ogarnac? Tak, wiem - nie trzeba wszystkiego kupowac, ale ciekawi mnie ta sytuacja. No chyba, ze zero innych rzeczy, tanie zarcie, krecony tyton i komiksy, komiksy, komiksy... :wink:
Wszystkiego się ogarnąć nie da, na pewno dla studenta :wink:
Jeszcze trochę i się okaże, że w miesiącu wydanie około 300 zł nie wystarczy... Pytanie tylko, czy tych wszystkich wydań nie będzie za dużo.... Normalnie trzeba zacząć w totka grać :wink:
Dla mnie absolutnie najciekawszą pozycją jest "Tales of the Batman". Jesli dobrze rozumiem to jest to zbiór zeszytów Batmana rysowanych przez konkretnego twórcę. Czekałem właśnie na coś takiego. Mam nadzieję, że Mucha opublikuje też kolejne tomy z tej serii.
Też mnie ten tytuł bardzo ucieszył. Dostaniemy tam powtórkę historii Blades wydanej w Batman & Superman 5, 6/98, oraz krótką historię z Batman: Black and White. Super uzupełnienie do pozostałych nietoperzych komiksów Tima Sale'a.
A tak jeszcze przy okazji KW... wydatki na komiksowe nowości w maju to będzie jakaś rzeźnia. Patrząc na to co już dziś zapowiadają wydawcy? Same pozycje obowiązkowe. Catwoman, Bruce J. Hawker, Seth, Tatsumi, Fistaszki, może jakiś Hermann z okazji przyjazdu autora...
Cena i jakość jest po stronie Egmontu. Mucha ma gorszą jakość wydań i mimo, że teraz foliują komiksy, co jest wielkim plusem, to i tak szycia, przycięcia okładek, papier i cena przemawiają za Egmontem. Z Muchy najbardziej czekam na Justice. Marzy mi się wydanie limitowane w formacie Absolute.
(i nie będzie wydawał)
A tymczasem u siebie pozwoliłem sobie napisać kilka słów o zapowiedziach Muszki
http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2014/01/1503-komix-express-2018.html (http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2014/01/1503-komix-express-2018.html)
(poza Sagą).
Jeśli można spytać, to dlaczego nie chcesz dać szansy Sadze? Może już po prostu czytałeś?
Pomyśl ramirez82, co w takim razie będzie w pażdzierniku? :lol:
Wolę na razie nie myśleć o tym. Aż strach.
Nie, nie czytałem. Ale ani rysunki, ani zarys historii (skrzyżowanie Star Wars i Gry o Tron) do mnie nie przemawiają. Nie jestem fanem fantasy, a już na pewno nie space opery.
Jestem przekonany, że w Polsce nie ma najmniejszych szans na wydawanie komiksów w takim standardzie. Koszta są (pewnie) niebotyczne, a liczbą potencjalnie zainteresowanych (tych, co wyłożą pieniądze, aby pokryć te niebotyczne koszta i nie znają angielskiego, żeby kupić w oryginale) jest chyba niewielka.Nie jestem wydawcą, żeby wiedzieć co im się opłaca, ale wydaje mi się, że edycja limitowana na 50-100 sztuk by się sprzedała nawet w cenie 270zł (czyli 200zł z 25% rabatem), a może jeszcze za wyższą cenę, więc mam nadzieję, że Mucha przynajmniej rozważy wydania czegoś takiego, bo na pewno wąska grupa zapaleńców by się na to rzuciła.
A tymczasem u siebie pozwoliłem sobie napisać kilka słów o zapowiedziach Muszki
http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2014/01/1503-komix-express-2018.html (http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2014/01/1503-komix-express-2018.html)
Nie jestem wydawcą, żeby wiedzieć co im się opłaca, ale wydaje mi się, że edycja limitowana na 50-100 sztuk by się sprzedała nawet w cenie 270zł (czyli 200zł z 25% rabatem), więc mam nadzieję, że Mucha przynajmniej rozważy wydania czegoś takiego, bo na pewno wąska grupa zapaleńców by się na to rzuciła.Nie bierzesz pod uwage tego, ze licencjodawca moze sie nie zgodzic na taki naklad.
Szkoda by było gdyby tak dobry komiks nie znalazł w Polsce odbiorców, a tego się właśnie obawiam...
Jeśli jesteś na tyle otwarty, to na comixology.com za darmo możesz pobrać 1. zeszyt Sagi i przeczytać. Może wtedy się przekonasz, bo ja osobiście dawno nie widziałem tak ciekawych i naturalnych postaci, jak w Sadze. Jeśli nie, to trudno :smile:
http://www.comixology.com/Saga-1/digital-comic/22207 (http://www.comixology.com/Saga-1/digital-comic/22207)
Chcę kupić wszystko z zapowiedzi. :smile:
Nie wiem jak Wy ale ja biorę się za robotę.I to jest prawidłowa podstawa :smile:
Nie wiem czy prawidłowa, ponieważ odbije się to też na innych wydawnictwach. Przykładowo zrezygnuję całkowicie z mangi. Nie spodziewałem się takich dobrych tytułów oraz takiej ilości. Jednak Mucha to nie jedyne wydawnictwo, które sypnęło porządnymi propozycjami. Ogólnie to nie pamiętam miesiąca w którym ostatnio oszczędziłem jakieś pieniądze. Żyję ostatnio z wypłaty do wypłaty. Jednak nie narzekam...
Chcę kupić wszystko z zapowiedzi. :smile:Ja też chce niemal wszystko (prawdopodobnie odpuszczę tylko Get Jiro).
Ogólnie to nie pamiętam miesiąca w którym ostatnio oszczędziłem jakieś pieniądze. Żyję ostatnio z wypłaty do wypłaty.
Jednak nie narzekam...
ma się w tydzień, dwa zastrzyk gotówki po sprzedaży, gdyby był potrzebnyTo już dyskusja na osobny temat. Batmana sprzedasz, a np: Dziadka Leona nie bardzo lub za grosze.
To już nieNie palę papierosów, nie piję alkoholi, nie wydaję na panienki i dyskoteki, alimentów płacić nie muszę. Nie bardzo mam na co narzekać...
To już dyskusja na osobny temat. Batmana sprzedasz, a np: Dziadka Leona nie bardzo lub za grosze.
Wiem coś o tym, ponieważ chciałem sprzedać 10 komiksów takich wartości 30-50 zł i kupca nie było.
Co do twojego podsumowania zapowiedzi Muchy, to tak jak się spodziewałem, świetne komiksy - biorę wszystko prócz Get Jiro!, które mnie totalnie odrzuca i Chew. Jestem bardzo zaintrygowany Severed.
Mucha poleciała w różnorodność jak i dobre tytuły. Egmont natomiast poleciał w ilość, a nie jakość (poza wyjątkami). Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie w praniu.
Jaram się "Sagą", która wygrała ostatnio Hugo.Jedyne 30.44 PLN i jest Twoja i poznasz historie wczesniej :P
Przy okazji zauważyłem, że jest komiks, o którym wcześniej nie słyszałem, a wygrał Hugo trzy raz z rzędu. KLIK (https://www.google.pl/search?q=Girl+Genius,&rlz=1C1CHIK_plPL419PL420&espv=210&es_sm=93&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=70_hUorwNsLXswbuloGwAg&ved=0CAkQ_AUoAQ&biw=1152&bih=749)
Dziwne, że nigdy nie miałem pojęcia o komiksowej serii, która zgarnęła hat-tricka Hugo.
Za szybko wyrokujesz, bo nie znasz jeszcze planow wydawniczych Egmontu na 2014 r.
Ale na ten moment tak to wygląda, zbyt dużo tego nowego DC. Mucha wyda klasyki, po sprzedaży LH widać, że postąpili słusznie, teraz czas na kolejne. Egmont natomiast mam takie wrażenie będzie walczył sam ze sobą, ktoś nie kupi Talona, bo kupi DK lub na odwrót. Plus za dodruki i V jak Vendetta - tutaj spodziewam się znakomitych wyników sprzedaży.No ale na razie masz zapowiedzi do marca + dodatkowe info czego sie m.in mozna spodziewac do konca roku. Talony i inne nie sa na razie potwierodzne. Poza tym masz Usagieo x 2, Nemo, LNDŻ 2, Thorgale, V jak Vendetta, Eisnera...
Czy to wazne, kto bedzie lepszy.Moim zdaniem nie wazne. I mam podobne obawy, ze rynek sie nasyci za mocno i bedzie BUM.
Najistotniejsze jest to, ze dostaniemy niezla dawke ciekawych komiksow po polsku :razz:
Mucha- mocne uderzenie, ale tez obawiam sie, ze robi sie tego za duzo. Ja jestem zainteresowany praktycznie kazdym zapowiedzianym tytulem od muszki. Oby ryneczek nie dostal czkawki, bo IMO grozi nam przesycenie komiksowka
pzdr
No ale na razie masz zapowiedzi do marca + dodatkowe info czego sie m.in mozna spodziewac do konca roku. Talony i inne nie sa na razie potwierodzne. Poza tym masz Usagieo x 2, Nemo, LNDŻ 2, Thorgale, V jak Vendetta, Eisnera...
Na te pare komiksow Muchy na 2014 znajdzie taka sama ilosc dobrych komiksow Egmontu.
Tylko należy zwrócić uwagę na łączną liczbę wydanych komiksów, np. Mucha wyda 8 komiksów z czego 6 dobrze przyjętych przez krytyków, innym słowem klasyki, a Egmont powiedzmy na 25 wyda takich komiksów 10 ( w tym dodruki). Tutaj należy upatrywać różnicę.W ten sposob to jak Hanami wyda w 2014 roku tylko "Monster" to w sumie wygra w tym boju bo bedzie mial punktacje 10/10 :)
Plusem tej rywalizacji może jednak być delikatna obniżka cen, w co mocno wierzę.No tego tez bym chcial :) ale nie jestem czlowiekiem wiary :)
ale nie jestem czlowiekiem wiary :smile:
Moim zdaniem nie wazne. I mam podobne obawy, ze rynek sie nasyci za mocno i bedzie BUM.Gdzieś na tym forum są moje posty o tym sprzed paru miesięcy, albo i większego okresu. Mam twarde dowody, że pisałem o przesyceniu rynku pierwszy. :smile: Ten moment nadchodzi. Ja już nie ogarniam tych zapowiedzi na 2014 rok. Nie ogarniałem już 2013. A teraz będzie ostrzej. Serio. Wymiękam.
Nie jestem wydawcą, żeby wiedzieć co im się opłaca, ale wydaje mi się, że edycja limitowana na 50-100 sztuk by się sprzedała nawet w cenie 270zł (czyli 200zł z 25% rabatem), a może jeszcze za wyższą cenę, więc mam nadzieję, że Mucha przynajmniej rozważy wydania czegoś takiego, bo na pewno wąska grupa zapaleńców by się na to rzuciła.
Spróbuję ale nic nie obiecuję :smile:
Obawiam sie o los chew, to jest dosc dluga rzecz
"Chew" wydadzą. To nie Egmont.Ja bym się tak nie zapędzał, bo jest trochę za wcześnie na takie oceny. Jeżeli seria nie będzie się dobrze sprzedawać, to myślisz, że i tak pociągną?
Ja bym się tak nie zapędzał, bo jest trochę za wcześnie na takie oceny. Jeżeli seria nie będzie się dobrze sprzedawać, to myślisz, że i tak pociągną?
chociaz z tego co sie mozna zorientowac, jest to raczej dosc specyficzny komiks.
pzdr
Kick Assa wydają do końca, to i "Chew" wydadzą.Nie byłoby takich wątpliwości, gdyby nie fakt, że przerwali New Avengers. :cry:
Nie byłoby takich wątpliwości, gdyby nie fakt, że przerwali New Avengers. :cry:Ale nie przerwali "New Avengers" z powodu słabej sprzedaży, ale z powodu startu WKKM. Domyślam się, że jeżeli WKKM nie zostanie przedłużona to już na początku następnego roku możemy oczekiwać kolejnych komiksów "News Avengers" od Muchy.
tym bardziej że się sprzeda.Wieczny optymista :smile: ale to i dobrze.
Chyba nie tylko ja mam takie odczucia
Wszystko super tylko czemu same twarde okladki... Bedzie trzeba selektywnie kupowac, bo na wszystko kaski nie wystarczy... Chew, czy Sage moznaby w miekkiej wydac... Chyba nie tylko ja mam takie odczuciaNo a dla mnie akurat to odpowiada w 100%. Nie biorę 2 komiksów resztę w całości (też nie sram kasą ale już odkładam)
Wolę HC, które zbiera 2 tomy w miękkiej.
Ale te HC Muchy nie będzie zbierało dwóch tomów w jednym.
Mucha odnośnie Chew i Sagi: "Wersje trejdowe w HC. Po pięć zeszytów w paczce."
A tak to nie wiem ile lat oni planują to wydawać. Dla mnie trochę brak konsekwencji.Tyle co Egmont Basnie i inne podobne serie/seriale.
Patrząc na ostatnie wydania Muchy liczyłem właśnie na te grubasy (264 strony, 10 numerów) w twardej
Wolę HC, które zbiera 2 tomy w miękkiej.
Problem w tym, że Mucha preferuje forma "Premiere HC", czyli nie dwa tomy, a jeden w albumie z twardą oprawą. Więc smuteczek trochę. Czekam aż podadzą ceny.
Chew w oryginale ma ładne "Omnivore Edition". Zbiera po 10 zeszytów, format powiększony. Cena 35$ (ok. 110 zł).
Wiem. Podawałem wcześniej linka. To chyba to wydanie http://multiversum.pl/p/1060/14483/chew-omnivore-edition-vol-01-hc-image-tomy-sc-tpb-i-gn-oraz-hc.html (http://multiversum.pl/p/1060/14483/chew-omnivore-edition-vol-01-hc-image-tomy-sc-tpb-i-gn-oraz-hc.html)
"Detektyw Fell" nie był w SC?
Nie mam pojęcia, czy był to softcover. Dlatego pytam, bo jestem ciekaw.
Czy Mucha wydała coś kiedyś w SC?4 tomy Loveless, Objawienia, Detektyw Fell, Marvel 1602: Czwórka z Fantasticka.
4 tomy Loveless, Objawienia, Detektyw Fell, Marvel 1602: Czwórka z Fantasticka.
Chew w oryginale ma ładne "Omnivore Edition". Zbiera po 10 zeszytów, format powiększony. Cena 35$ (ok. 110 zł). Dużym plusem edycji Chew w miękkiej oprawie jest fakt, że tomy kosztują tylko 10$ (pierwszy), a następnie po 13$ (z jednym wyjątkiem 15$). Jest to komiks po prostu tani.
Dlatego w tym przypadku wybieram wydania oryginalne które wychodzą prawie dwa razy taniejA mogę zapytać, skąd znasz cenę polskiego wydania? Została już gdzieś podana?
A mogę zapytać, skąd znasz cenę polskiego wydania? Została już gdzieś podana?
Loveless kosztował 39 99 wydany przez Muchę w SC.
A oryginalne wydania w miękkiej okładce wychodzą po ok 40-50 zł.Jak się kupuje w dobrym sklepie, w dobrej promocji, to New52 od Egmontu wyjdzie cię też do 55zł w twardej, świetnie wydane.
Z tego powodu również nie kupuje wydań Egomntu new dc 52. Po prostu uważam, że komiksów Batmana, które są obecnie wydawane, nie muszę mieć w twardej oprawie. 80 czy 90 zł za komiksy pokroju obecnego detective comics (straszne gówno swoją drogą) to dla mnie cena zaporowa. A oryginalne wydania w miękkiej okładce wychodzą po ok 40-50 zł.
Strasznie mnie nakreciliscie na to Chew. Przegladalem pare razy i chociaz lubie taki style rysowania a la H.Ramos lub S.Young to jakos nigdy do mnie nie trafialo. Podejde dzis do FP i zakupie jedyneczke :badgrin:
Napiszcie co sprawia, że seria jest tak ostra. Można zawsze oznaczyć jako spoiler.
:smile:Spoiler: pokaż
Widzę, że większość osób wybiera Locke & Key.
Mucha ma prawa do komiksów Image, więc tego wydawcy komiksy mają największe szanse. Więc może Saga, Fatale.
Czyżbyś przegapił ostatnie zapowiedzi, wśród których była również Saga?
Lepiej niech tego nie tłumaczą.Dlaczego? Przeciez zostawienie tytulu oryginalnego jest bez sensu.
Tylka ciekawe na jakie tłumaczenie się zdecydują, tak żeby nawiązywało do klimatu grozy. Właściwie są 3 możliwości (podaję w bezokoliczniku): "urwać", "odcinać", "rozłączyć". Nie wiem czy uda się z tego wykombinować sensowne tłumaczenie, tym bardziej że "severed" odnosi się do strony fizycznej.Mi sie wydaje, ze jezeli chodzi o reke, a chyba o nia chodzi, to najlepiej bedzie albo "Ucięta" albo "Oderwana" lub "Urwana" w zaleznosci co sie z ta reka stalo :)
Dlaczego? Przeciez zostawienie tytulu oryginalnego jest bez sensu.
Dla mnie bez sensu będzie spolszczony tytuł. Odcięta, ucięta itd brzmi tragicznie.Lepszy jest zatem "Severed", ktory dla wiekszosci Polakow nic nie mowi. To nawet nie jest ani ksywa bohatera czy cos podobnego. Jak anglojezyczny gosc patrzy na tytul "Severed" to ma te same skojarzenia gdy Polak w przypadku np. tytulu "Odcieta".
Nietlumaczenie tytulow i walka o oryginalne ich brzmienie to domena fandomu mangowego.
to rownie bez sensu jest tlumaczenie calych komiksow.
Lepszy jest zatem "Severed", ktory dla wiekszosci Polakow nic nie mowi. To nawet nie jest ani ksywa bohatera czy cos podobnego. Jak anglojezyczny gosc patrzy na tytul "Severed" to ma te same skojarzenia gdy Polak w przypadku np. tytulu "Odcieta".
A w "Severed" tytuł to jakoś przypadkiem nie nawiązuje do losów głównego bohatera?Nawiazuje i to bardzo.
To, ze niektore tytuly sa przetlumaczone zle to nie bede sie klocil, bo w kilku przypadkach tak jest. Ale nie tlumaczenie ich w ogole to jakis totalny absurd.
Mam na myśli tylko ten tytuł, który w moim mniemaniu będzie się lepiej prezentował mając na okładce tytuł oryginalny, to troszkę tak jakby Spider-Mana zastąpiłby Człowiek Pająk ( na okładce oczywiście).I tak powinno byc, tylko w Polsce utarlo sie, ze tytulu serii nie tlumaczymy. Czesci, Słowacy, Rosjanie i inni maja wersje w swoich jezykach.
A w "Severed" tytuł to jakoś przypadkiem nie nawiązuje do losów głównego bohatera?
Ciekawe jak przetlumacza "Chew"? "Żucie"? :biggrin:
a chwilę potem będziesz mógł na półce postawić "Klan" Vaughana i Staples :lol:
a chwilę potem będziesz mógł na półce postawić "Klan" Vaughana i Staples :lol::smile: akurat mamy polskie slowo Saga :smile:
A z "Chew" to będzie problem , bo przecież to zarówno określenie czynności jak i nawiązanie do nazwiska głównego bohatera (taka gra słowna).Żujkowski mnie przekonuje :)
Severed... Najlepiej pasowałby tu chyba imiesłów przymiotnikowy bierny. Poszatkowany, rozczłonkowany, pocięty, pokrojony, pochlastany.
Za face Muchy:
"bzzz...
Kolejny komiks, który znalazł się w ramówce Muchy na 2014/2015 to pierwszy tom nowej serii z Image Comics:
Scenariusz: Joe Casey
Rysunki: Piotr Kowalski
Tytuł oryginalny pierwszego tomu:
Sex: The Summer of Hard"
No to nieźle. Sprzątnęli Egmontowi sprzed nosa.
No ale są cycki.
cyckiZachęciłeś, biorę!
...a niedługo ktoś napisze, że są tam jeszcze plecy konia...o co chodzi z Kowalskim i plecami konia?
...a niedługo ktoś napisze, że są tam jeszcze plecy konia...No, konie też się pojawiają w tym komiksie. I nie mam tu na myśli ssaków kopytnych. :wink:
o co chodzi z Kowalskim i plecami konia?O związku Kowalskiego z "plecami konia" i o innych rodzimych komiksowych memach możesz poczytać tutaj: http://motywdrogi.pl/2010/03/15/znaj-swoje-memy/ (http://motywdrogi.pl/2010/03/15/znaj-swoje-memy/)
Ale o co chodzi?
(to już tyle lat - forum Wraka RIP - część poległym w komiksowie bohaterom!)
Dyskusja z Kowalskim, w której po raz pierwszy to hasło zostało użyte, odbyła się w 2007 roku na forum gildii (tutaj) w 2007 roku i wciąż jest do przeczytania w całości.Nie inaczej. Wątek "Kapitan żbik" (wcześniej "Kaptein Żbik Returns !"). Link do kluczowego posta: http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,13713.msg719822.html#msg719822 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,13713.msg719822.html#msg719822)
Piotr Kowalski występuje pod nickiem "koko".
W purytańskiej Ameryce gdy ktoś pokaże jakąś odważniejszą scenę w filmie czy komiksie to jest wielkie halo. Wydaje mi się, że my mamy trochę luźniejsze podejście do nagości czego dowodem niech będzie np. ilość "momentów" w polskich filmach na przestrzeni lat.
bzzz...Chyba Vaughan i Risso?
Szanowni, garść wiadomości:
- komiks SEX będzie miał premierę PRAWDOPODOBNIE na MFKiG w Łodzi (2014). 192 strony, twarda oprawa, foliowany
- znamy cenę komiksu Snydera SEVERED - 69,00 PLN (prawie 200 stron, twarda oprawa, foliowany)
- znamy też kolejny tytuł z Muchy, który będzie miał premierę na Festiwalu Komiksowa Warszawa. Będzie nim komiks Briana Azzarello i Eduardo Risso zatytułowany Wolverine: Logan. Marvel Comics; 68 stron, twarda oprawa, foliowany, cena: 35,00
Chyba Vaughan i Risso?
Taki post zamieściła Mucha, zapewne się pomylili.
- znamy też kolejny tytuł z Muchy, który będzie miał premierę na Festiwalu Komiksowa Warszawa. Będzie nim komiks Briana Azzarello i Eduardo Risso zatytułowany Wolverine: Logan. Marvel Comics; 68 stron, twarda oprawa, foliowany, cena: 35,00
oryginał (http://multiversum.pl/p/1039/7252/wolverine-logan-sc-marvel-comics-tomy-sc-tpb-i-gn-oraz-hc.html) ma stron 112, wycięto 44 strony dodatków, czy też błąd w zapowiedziach...
na panelu wydawców na Pyrkonie Tomasz Sidorkiewicz, na pytanie o Niezwyciężonego wspomniał, że prace trwają, ale nic konkretnego jeszcze nie może powiedzieć.
I padło prawdopodobne tłumaczenie tytułu Severed - Pożeracz Marzeń
Tomy maja rożną długość, np 3 jest kilka centymetrów wyszły od pozostałych
Ale Loveless też miało trochę pecha z wydaniem, drugi tom wyszedł z początkowymi stronami sklejonymi w złej kolejności
Ciekawe skąd wzięli ten pomysł. Całkowicie nie nawiązuje do tego co dzieje się w komiksie. Mam nadzieję, że chociaż tłumaczenia treści nie spieprzą.
Mógłbyś podać o które strony dokładnie chodziło?
A zachodnimi forami radzę się nie sugerować. Gdybym tak robił, to ominęło by mnie wiele interesujących komiksów.Czymś sugerować się trzeba, bo wybór komiksów przeogromny (zwłaszcza że tak łatwo można kupić wydania oryginalne), a zasoby portfela już takie przeogromne nie są. A na pewno nie na tyle żebym o jakości każdego tytułu miał przekonywać się sam. :wink:
I musze pochwalic Muszke za polski tytul - Pozeracz Marzen. Bardzo dobry i nawiazuje to tresci komiksu!moim skromnym zdaniem tytul do dupy, bo juz w pierwszych kadrach mamy nawiazanie do tytulu oryginalnego. I opowiesc jest tak zbudowana, ze czytelnik czeka, na moment, ktory tytul i pierwsze kadry zapowiadaja. A tak mamy tytul poetycki i oderwany troche od opowiesci.
Jak ktoś pisze, że lubi tytuły A, B i C, które ja też lubię, to zawsze jest spora szansa, że zjechany przez tą osobę Severed mi też nie przypadnie do gustu.
Severed w mojej ocenie to tak ok. 4/5. Fabularnie nie jest to mistrzostwo, a graficznie jest zdecydowanie bardziej niz OK.Napisałbym dokładnie to samo, tyle tylko że ocenę dałbym niższą. Fabularnie jest to dla mnie najsłabszy Snyder jakiego czytałem, ale rysunki zdecydowanie wybijają się ponad przeciętność. Według mnie raczej 3/5
SEVERED. POŻERACZ MARZEŃ
Rok 1916. Po amerykańskich drogach grasuje drapieżnik. Ma ostre jak brzytwa zęby i szuka świeżego mięsa.
Laureat nagród Eisnera i Harveya, scenarzysta SCOTT SNYDER (Amerykański wampir, Batman: Trybunał sów, Swamp Thing), scenarzysta SCOTT TUFT oraz rysownik ATTILA FUTAKI (Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Złodziej pioruna) przedstawiają niezwykłą opowieść grozy toczącą się w latach dwudziestych XX wieku. Dwunastoletni Jack Garron ucieka z domu w poszukiwaniu ojca, którego nigdy nie widział. Szybko przekona się, że amerykańskie marzenie może się przeistoczyć w prawdziwy koszmar.
Scenariusz: SCOTT SNYDER, SCOTT TUFT
Rysunki i okładki: ATTILA FUTAKI
Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
Wydawnictwo: Mucha Comics
Liczba stron: 192
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
KOMIKS TYLKO DLA DOROSŁYCH
ISBN 978-83-61319-40-5
Wydanie pierwsze
Cena okładkowa: 69,00 zł
Premiera: 4 kwietnia 2014
Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w miniserii Severed #1-7.
Ile tomów ma Severed? Jeden tom to cała historia?
Co nie znaczy, ze jest to dobre rozwiazanie. Severed dalej przecietnemu czytelnikowi nic nie mowi. A polski podtytul tej wiedzy moim zdaniem nie uzupelnia.może nie jest dobre, ale chyba najlepsze z możliwych :) tak jak przy Daytripper: Dzień po dniu. raczej ciężko byłoby przetłumaczyć, żeby pomogło to "przeciętnemu polskiemu czytelnikowi". komiks jest raczej nieznany. pozostaje taki tytuł i opis.
komiks jest raczej nieznany
może nie jest dobre, ale chyba najlepsze z możliwych :smile: tak jak przy Daytripper: Dzień po dniu. raczej ciężko byłoby przetłumaczyć, żeby pomogło to "przeciętnemu polskiemu czytelnikowi". komiks jest raczej nieznany. pozostaje taki tytuł i opis.Ale Severed jest bardzo prosto przetlumaczyc.
Sądząc po liczbie stron są tam też chyba materiały dodatkowe.Jeśli wydanie Muchy oparte jest na oryginalnym HC, to parę dodatków się znajdzie. Kupiłem ten komiks w oryginale, gdy wyszedł już w miękkiej okładce i tam już dodatków nie ma.
teraz jeszcze ten "Blueberry" od Hachette.Na to bym nie liczył na razie. Jeśli już, to pewnie najprędzej jak zakończą kolekcję Thorgala.
Na to bym nie liczył na razie. Jeśli już, to pewnie najprędzej jak zakończą kolekcję Thorgala.
Nie Czytałeś info? Ma być już w drugiej połowie roku.O, sensacyjna wiadomość! No to pięknie. Oby tylko to się sprawdziło.
http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,29205.msg1253171.html#msg1253171 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,29205.msg1253171.html#msg1253171)
Przydałby się Amerykański Wampir. Niby Egmont na razie tylko zawiesił serię, ale można się domyślać jak to będzie. Jeśli mieliby ją dalej wydawać, to teraz jest odpowiedni moment, a jeśli nie, to szkoda blokować, jeśli Mucha faktycznie jest chętna.
Egmont nie bez powodu zawiesił Amerykańskiego Wampira. Sam ją porzuciłem po pierwszym tomie i wolałbym żeby Mucha nie zapychała sobie kalendarza wydawniczego tą serią (według mnie najsłabsza rzecz jaka wyszła spod pióra Snydera).
Czytałeś "The Wake"? (pytam w kontekście tego stwierdzenia, że "Wampir" to najsłabsza seria Snydera).Sugerujesz, że "The Wake" jest słabsze? Pytam poważnie i bez uszczypliwości - nie czytałem jeszcze tej serii.
Sugerujesz, że "The Wake" jest słabsze? Pytam poważnie i bez uszczypliwości - nie czytałem jeszcze tej serii.
Mam podobne odczucia odnośnie Amerykańskiego Wampira jak ramirez82. Przeczytałem dwa tomiszcze, nic specjalnego z tego komiksu nie zapamiętałem. Ot tak, przeczytać i odłożyć.
Gdzie tu podobieństwa?
Bzzz.
Severed już w sprzedaży. A od jutra również w nowym sklepie firmowym Muchy (link w kolejnej wiadomości), w którym nowości z 30% zniżką, a i na inne tytuły dobre ceny się znajdą.
Droga Mucho! Czy tak ciężko napisać na fejsie, że sklep zostanie otworzony np. w poniedziałek? Chwilowe opóźnienie może powinno trwać chwilę, a nie dobę! Napisanie jednego zdanie na fejsie trwa zaś kilka sekund...
Napisałem np. poniedziałek, to był przykład.
Niech podadzą komunikat jaki chcą, byleby poinformowali kiedy. Nikt im przecież nie każe podawania godziny czy minuty :roll:
Bo w tydzień to można nowy sklep otworzyć :wink:Taa, jasne ze mozna ale co to bedzie za sklep :)
Porządny sklep można w tydzień otworzyć na gotowym, profesjonalnym CMS.Taa, chyba z minimalna liczba produktow i z przykladowym layoutem.
Siedzę w tym to wiem :smile: Grafik, programista i w 3 dni można załatwić sprawę. Mówię o gotowym CMS. Instalacja to mniej niż godzina roboty. Konfiguracja troszkę dłużej, dodanie produktów itp. W sumie programista amator potrzebny. Domena, hosting praktycznie jest. W sumie zaawansowany sklep to nie musi być. Najtrudniejsze będzie pozycjonowanie w Google. :PTez w tym siedze :) I to nie jest kwestia tygodnia. Gotowy sklep ok, ale czesto trzeba dopisac wlasne moduly i skonfigurowac gotowe oprogramowanie pod wlasne potrzby. Stworzenie wlasnego layoutu + dopasowanie go do oprogramowania i dodanie produktow dodatkowo wydluza czas startu sklepu.
Odbijają sobie na wysyłce :wink:"Koszt dostawy zamówienia wynosi 15 zł dla przesyłek do 30 kg. Dla zamówień od 150 zł koszt dostawy wyniosi 0 zł (darmowa przesyłka)."
Peta18 - to jak... przyznajesz mi racje, że taki sklep można zrobić w kilka dni? :cool:Jak pisalem, na szablonie podstawowym i z mala iloscia produktow jest to mozliwe. Sklep muchy jest na shoper.pl, szablon zostal minimalnie zmieniony (nie wiemy ile nad tym pracowali) a produktow malo. Pracuje wlasnie nad sklepem stawianym na tym samym oprogramowaniu i trwa to juz chyba 3 miesiac - tworzenie layoutu trwalo ok. 2 tyg. Dopisywanie modulow, zmiana szablonu i wprowadzanie produktow trwa :)
Ciągle zastanawiam się nad Severed: Pożeracz marzeń - czy ktoś może napisać opinię?
Wiem, że gdzieś pisałem, że skupię się tylko na Marvel i DC ale ten tytuł mnie zainteresował...
Taa... jednak nikt nic nie pisze po wydaniu tego tytułu. Słabo sprzedaje się, że taka cisza albo po prostu wszyscy zaczytani.Albo zamówili, ale wciąż czekają na przesyłkę, bo Batman Snydera dopiero w przyszłym tygodniu.
Jeśli wierzyć rankingowi bestsellerów w sklepie Muchy, to "Severed" jest w tej chwili ich topową pozycją.Biorąc pod uwagę ile dni istnieje ten sklep, ile osób złożyło tam zamówienia, to że kupić tam można tylko komiksy Muchy, a Severed jest najnowszym z nich, znaczy to tyle co nic.
Biorąc pod uwagę ile dni istnieje ten sklep, ile osób złożyło tam zamówienia, to że kupić tam można tylko komiksy Muchy, a Severed jest najnowszym z nich, znaczy to tyle co nic.
Znaczy to, że "Severed" jest najchętniej kupowanym komiksem Muchy w ich sklepie.Zgadza się. Właśnie o tym pisałem.
Koszt dostawy zamówienia wynosi 15 zł dla przesyłek do 30 kg.
Te 15 zeta to za pobraniem czy przy odbiorze?Zerknąłem w link "koszty dostawy" z dołu strony:
Zerknąłem w link "koszty dostawy" z dołu strony:
http://muchacomics.com/ (http://muchacomics.com/)
Nie ma wzmianki ale prawdopodobnie chodzi o zapłatę za pobraniem.
Nie wiem czemu, ale zauważyłem ostatnio, że większość z Was oczekuje po komiksie wielkiej rozpierduchy w stylu Marvela/DC.
Itachi, kilkakrotnie nazwałeś ten komiks sAvered. Stoi za tym jakaś historia?
Skąd taki wniosek, że większość z nas oczekuje po komiksie wielkiej rozpierduchy w stylu Marvela/DC?
Severed może się komuś podobać lub nie, ale argument o braku pomysłu na scenariusz, jest totalnie chybiony. Jeśli ktoś oczekuje setki zmarłych, strzelaniny, flaków, krwi (bo to horror) to ma np. Żywe Trupy. Nie każdy komiks musi być robiony według tych samych wzorców. Severed jest inny, ale to jest zaletą, a nie wadą.
No nie wiem. Dla mnie to, że ktoś uznaje, że Snyder nie miał pomysłu na scenariusz Severed, nie jest jednoznaczne z tym, że ten ktoś oczekiwał setek zmarłych, strzelanin, flaków i krwi.
Ja np. widzę, że użytkownicy forum doceniają komiksy typu Rork, Koziorożec, Wieże Bois-Maury, Habibi...
Nawet w temacie WKKM więcej jest narzekania na marvelowską rozpierduchę i zachwycania się ambitniejszymi tytułami, niż zachwycania się marvelowską rozpierduchą i narzekania na ambitniejsze tytuły.
Ja nie polecam - sredniak. No chyba, ze ktos ma (za) duzo hajsu.He. Widziałem komentarz wcześniej, ale i tak się skusiłem na zakup (bo w promocji: 3 za 2, więc wyszedł prawie jak za darmo). Czytałem wiele opinii, które finalnie mnie zachęciły do zapoznania się z tytułem i jego zakupienia. Finał? Komiks czyta się w miarę sprawnie jednak nie porwał mnie tak jak dokonał tego Amerykański Wampir. Graficznie Severed stoi na wysokim poziomie i oddaje klimat czasów, o których opowiada historia. Ciekawe jak Atilla Futaki sprawi się w Złodzieju Pioruna.
Najchetniej kupowany komiks w sklepie, ktory istniej kilka dni. Pffff.Dziwne, że nowość w co dopiero otwartym sklepie Muchy jest na pierwszym miejscu :wink:
Mucha umieściła na swoim FB profilu przykładowe plansze z Catwoman: Rzymskie wakacje
Więcej info tutaj (https://www.facebook.com/media/set/?set=a.623806581029923.1073741835.180384102038842&type=1).
Cena też bardzo dobra. Kiedyś ostrzyłem sobie zęby na wydanie oryginalne, ale widzę, że już nie ma sensu ;)
Przepiękne ilustracje, narobili mi apetytu....
Przepiękne ilustracje, narobili mi apetytu....
Tak samo.
Przepiękne ilustracje, narobili mi apetytu....
Tak samo.No to taka cena to jak za darmooooooo!
http://www.muchacomics.com/pl/p/Catwoman-Rzymskie-wakacje/133 (http://www.muchacomics.com/pl/p/Catwoman-Rzymskie-wakacje/133)
160 stron, 41zł :smile:
Pytanie tylko - dlaczego w sklepie podpięli ten komiks pod komiksy z MARVELa? ;)
Czy w Waszych egzemplarzach też w każdym rogu jest coś takiego? Ja mam taką odklejoną folię z przodu i z tyłu zarówno u góry jak i na dole.
Wygląda na to, że cały nakład ma tę wadę - u mnie również się pojawiła.Bo to jest tak jak z Red Bullem. Jak byli jedynym tego typu napojem na rynku, to dolili kasę niemiłosiernie. Chyba z 8 zł kosztował i to w czasach, kiedy 8 zł to było dużo więcej, niż teraz. A jak zaczęły się pojawiać inne, tańsze (z tym samym składem), to nagle się okazało, że Red Bull może być o połowę tańszy.
Za to Catwoman tańsza niż się spodziewałem, nie ukrywam zadowolenia :smile:
Za to Catwoman tańsza niż się spodziewałem, nie ukrywam zadowolenia :smile:
Tyle serii i nic dla mnie.
Chyba wyjątkowo wybredny jesteś.
Raczej mam sprecyzowane wymagania.
Z czystej ciekawości, która z amerykańskich serii ucieszyłaby Ciebie?
jeszcze chyba Lazarus ma byc po polsku.
O kurde, ten rynek serio znowu pi****lnie.
Koniec jest bliski.
O kurde, ten rynek serio znowu pi****lnie.
Koniec jest bliski.
Ja patrzę na to bardziej optymistycznie.
Kiedyś nie było takich rabatów jak teraz, dochodzących nawet do 44% :wink:
Ja patrzę na to bardziej optymistycznie.Kiedyś nie było takich cen, przyjemnie było kupić Batmana za 9,90 czy europejski albumik za 15,90, a komiks, który teraz kosztuje między 70 a 80 zł kosztował 25 zł. Rabaty nie były potrzebne.
Kiedyś nie było takich rabatów jak teraz, dochodzących nawet do 44% :wink:
Kiedyś nie było takich cen, przyjemnie było kupić Batmana za 9,90 czy europejski albumik za 15,90, a komiks, który teraz kosztuje między 70 a 80 zł kosztował 25 zł. Rabaty nie były potrzebne.Hm, coś mi tu nie gra (ale nie zakładam, że tak nie było). Przyznam, że przespałem całą pierwszą dekadę XXI wieku jeśli chodzi o sprawy komiksowe ale nie daję wiary aby komiks o podobnej objętości, nie wspominając o jakości wydania, mógł kosztować 25zł. O jakich czasach mowa? Azyl Arkham w 2005 miał na okładce cenę 79zł. Batman za 9,90 kojarzy mi się bardziej z Wydaniami Specjalnymi od tm-semik ale to już końcówka XX wieku.
[size=78%]Rabaty tego nie zmienią, bo jak "ktoś z ulicy" (nie pasjonat, kolekcjoner, komiksiarz) chce kupić komiks w obojętnie jakim sklepie stacjonarnym rzuca okiem na cenę 79, 99, 129, odwraca się i idzie spłacić ratę kredytu, kupić jedzenie, a o komiksach zapomina na zawsze.[/size]święte słowa! wpadliśmy w pułapkę ofsajdową.
Różnica między Kołczanem, Diabłem stróżem, Top 10, Spider-Manem a obecnymi komiksami jest taka, że wymienione nie miały twardej oprawy...Jednak żeby być uczciwym trzeba dodać że dużo z tych tytułów było wydanych w dwóch częściach, czasem więcej np. Diabeł stróż - łącznie 50zł, V jak Vendetta - łącznie 60zł, Death wspomniał o Sandmanie 2x25zł, Strażnicy to 3x25zł. Gdyby były wydane w jednym egzemplarzu, z pewnością ich cena zrobiłaby wrażenie na "kimś z ulicy" - toż to było 10 lat temu i więcej. Być może dla takiego klienta, rozbijanie albumu to bardziej korzystna opcja (zarządzanie funduszami).
Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek kupował komiks z przeświadczeniem, że jest tanio.Popieram, chyba że to zakupy w "Taniej Książce".
Wynagrodzenia nie rosną niestety w tempie, w jakim rosną ceny artykułów.Niestety.
Miałem nadzieję, że ktoś wyda "Fatale" w Polsce.Mówisz, masz http://www.komiks.gildia.pl/news/2014/05/mucha-comics-wyda-fatale
Mówisz, masz http://www.komiks.gildia.pl/news/2014/05/mucha-comics-wyda-fatale (http://www.komiks.gildia.pl/news/2014/05/mucha-comics-wyda-fatale)
No ja pitole, jak ja się mam teleportować do tej Warszawy? :wink:Najlepiej pekaesem:
Brawa dla Muchy!
Wysłałem maila do wydawnictwa z zapytaniem czy Severed z autografem będzie można zamówić w nowym sklepie Muchy. Od środy nie otrzymałem odpowiedzi, kilka miesięcy temu również pisałem w jakieś sprawie, ale sytuacja była podobna. Mucha w ogóle odpisuje na maile, czy korzysta tylko z fejsa?A chcesz komiks z autografem, czy komiks nowy + zafoliowany. ;)
Wysłałem maila do wydawnictwa z zapytaniem czy Severed z autografem będzie można zamówić w nowym sklepie Muchy. Od środy nie otrzymałem odpowiedzi, kilka miesięcy temu również pisałem w jakieś sprawie, ale sytuacja była podobna. Mucha w ogóle odpisuje na maile, czy korzysta tylko z fejsa?
Czytaliście już Catwoman, jak Wasze wrażenia po lekturze?Catwoman jest świetna!! Naprawdę. Wszyscy pisali, że dużo gorsza od Long Haloween, a tu naprawdcę jest bardzo dobrze. Fabułą podzielona na dni tygodnia, wszystko się fajnie zazębia, dużo humoru i fajnych dialogów. No i intryga, mimo że lżejsza niż w LH, to ciekawa do końca (ktoś powie że przekombinowana). Oprawa graficzna jakby bardziej malowana niż w SM Blue i LH
Zdecydowanie lepiej niż przy Catwoman.
Loeb i Sale u mnie to czołówka duetów komiskowych. Ciekawe jak wypadną przy Dark Victory.
Loeb i Sale u mnie to czołówka duetów komiskowych.
Cześć,mam pytanie trochę średnio pasujące do temu ale nie wiedziałem za bardzo gdzie je zadać .
Ostatnio zamówiłem parę pozycji z sklepu gildii m.in. 2 tomy new Avengers. Wszystko fajnie zapakowane itd. ale niestety jedne z tych dwóch tomów był uszkodzony.W momencie w którym otworzyłem komiks na paru stronach w miejscu złoczeniastron starł się papier.Są to niby małe uszkodzenia ale jakby nie patrzeć jest to jakieś tam uszkodzenie.Zgłoszenie tego jako usterki nie będzie trochę przesadą?W sensie nie pytam o to czy sklep mi to przyjmie tylko o to czy czasem nie przesadzam bo w końcu strony nie są podarte ,ale pod wpływem sklejenia się dwóch stron powstały takie małe uszkodzenia..
Sorry że takie głupie pytanie ale musiałem gdzieś je zadać;p
Mucha uprzedzała o opóźnieniu, ale podobno do zeszłego tygodnia... Catwowan i Wolverine dalej są niedostępni w wielu miejscach. Czekam z zamówieniem i czekam i nie mogę się doczekać :evil:
Aha, czyli mam rozumieć, że oba komiksy mogę kupić tylko w dwóch sklepach?
A gdzie bonito, aros, ravelo, literacka i inne?!?
Przecież taka praktyka spowoduje, że sprzedaż tych tytułów będzie słabiutka.
Jest przecież jeszcze w imago, incalu, kiku, elementalu...
Ciąg dalszy pytania: "Gdzie kupić Catwoman/Logana?"
Odpowiedź, którą uzyskałem od jednego ze sklepów (o bardzo konkurencyjnych cenach w stosunku do pewnego sklepu powszechnie uważanego za jedyny słuszny, w którym komiksiarze powinni się zaopatrywać) brzmi następująco:
"Powinniśmy mieć od dawna, ale nie ma u naszych dostawców z nieznanej przyczyny"
Jak pewnie co niektórzy wiedzą, Mucha Comics ma "swojego" dystrybutora (sklep powszechnie uważany za jedyny słuszny, w którym komiksiarze powinni się zaopatrywać) i wygląda na to, że od teraz sprzedawcy mogą pozyskiwać publikacje wydawnictwa tylko bezpośrednio - od wyłącznego dystrybutora.
Nowe komiksy Muchy bez problemów są dostępne w "sklepie powszechnie uważanym za blabla". I to już od 24 maja, czyli od dnia premiery na Targach na Stadionie Narodowym.
Czy mam mylne wrażenie, że jest to celowy zabieg faworyzowania wybranych podmiotów?
Celowe ograniczanie dostępności i zwiększenie wpływów ze sprzedaży przez jedyny słuszny sklep?
Wygląda na to, że to nie żadne problemy z drukiem, w które co niektórzy jeszcze wierzą.
Dodajmy do tego niezbyt miłą praktykę w której Mucha Comics podała na Facebooku informację o absencji Attila Futaki o godzinie, w której ten miał być na ich stoisku i podpisywać swoje prace. Z kolei wpisy dotyczące dystrybucji (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,7484.msg1260614.html#msg1260614) znikają w niedługim czasie po ich publikacji przez użytkowników.
To na taki wizerunek pracuje obecnie Mucha? Wraz z "jedynym słusznym blabla..."?
Aha, czyli mam rozumieć, że oba komiksy mogę kupić tylko w dwóch sklepach?
A gdzie bonito, aros, ravelo, literacka i inne?!?
Przecież taka praktyka spowoduje, że sprzedaż tych tytułów będzie słabiutka.
Bojkotować? Ale po co? Przecież Catwoman, Dark Victory i inne po prostu trzeba mieć.
Ja nie widzę żadnego wyjścia. Już nie raz sam pisałem maila do wydawnictwa i nigdy nie dostałem żadnej odpowiedzi. Więc co jeszcze możemy zrobić? Dziadostwo i tyle!
@Kamil Matusiak
Nie przesadzasz trochę?
Wydawca ma prawo sprzedawać swoje komiksy tam gdzie chce/może, a skoro cena okładkowa jest taka a nie inna, to należy się spodziewać,że w tej/zbliżonej cenie będą oferowane. Chyba za bardzo przyzwyczaiłeś się do zniżek 30-40% i wydaje Ci się, ze to normalna cena każdego komiksu, niestety tak nie jest. Też ubolewam nad brakiem niektórych komiksów w np. literackiej (nie tylko muchy), ale tak jak Itachi napisał - jeśli ktoś chce mieć dany komiks, bo uważa, że jest wart zakupu, to kupi. Komiksy były, są i pewnie będą drogim hobby. Tyle.
@ Kamil Matusiak
Nie chcesz nie kupuj ...tyle
Dodajmy do tego niezbyt miłą praktykę w której Mucha Comics podała na Facebooku informację o absencji Attila Futaki o godzinie, w której ten miał być na ich stoisku i podpisywać swoje prace.
"...trzeba mieć"?! Ktoś z Muchy albo "jedynego słusznego sklepu" przystawił ci pistolet do skroni?! Nic nie "trzeba", taką dziecinną postawą jedynie dajesz takimi cwaniakom przyzwolenie na tego typu praktyki. To jest już wykorzystywanie/żerowanie na zamiłowaniu/pasji swoich klientów. A już szczytem głupoty jest dobrowolne przystawanie na tego typu proceder ze strony klientów, "bo trzeba mieć ten komiks, bo jak nie to świat się zawali". Jak nikt go nie kupi to przecież w końcu ulegną i będą musieli zejść z cenami i poszerzyć swoją dystrybucję.Rozumiem, o czym piszesz.
"...trzeba mieć"?! Ktoś z Muchy albo "jedynego słusznego sklepu" przystawił ci pistolet do skroni?! Nic nie "trzeba", taką dziecinną postawą jedynie dajesz takimi cwaniakom przyzwolenie na tego typu praktyki. To jest już wykorzystywanie/żerowanie na zamiłowaniu/pasji swoich klientów. A już szczytem głupoty jest dobrowolne przystawanie na tego typu proceder ze strony klientów, "bo trzeba mieć ten komiks, bo jak nie to świat się zawali". Jak nikt go nie kupi to przecież w końcu ulegną i będą musieli zejść z cenami i poszerzyć swoją dystrybucję.
Do pierwszej części wypowiedzi, nawet się nie ustosunkuję, nie mam zamiaru nawet przybliżać się do twojego poziomu intelektualnego.
to dzięki nim, mam na półce Długie Halloween czy Severed w języku polskim.
Do tego skorzystali z naszych rad i obniżyli ceny za swoje tytuły.
Jak nie będę miał wyjścia to dołożę, oba komiksy do zamówienia z Gildii i już. Czy odbierze mi to radość z czytania? Raczej nie!
A to, że wydawnictwo cenzuruje posty czy wypowiedzi, nie odpowiada na maile to już niestety standard. Przy każdej z premier sytuacja się powtarza, więc nie jest to żadna nowość.
A ty dalej walcz, dzielny rycerzu!
Wątpię, żeby opinia/sugestia czytelników miała tu coś do czynienia.A niby co innego jak nie głosowanie portfelem, nasza forumowa skarbnico prawd objawionych? :P
Nawet gdybym chciał o coś walczyć to nie wiem po co, skoro sprawa z góry jest przegrana. Widać w tuskolandzie ludzie lubią mieć wszystko drożej i być robieni w balona.Nie można wszędzie kupić komiksów Muchy - wina Tuska :D Masz jakieś wspólne geny z Prezesem?
Nawet gdybym chciał o coś walczyć to nie wiem po co, skoro sprawa z góry jest przegrana. Widać w tuskolandzie ludzie lubią mieć wszystko drożej i być robieni w balona.
A coś by się stało jakbyś ich nie miał w pl, a np w eng? Albo w ogóle?
Aha, więc nie kupić ich to już nie można? Albo kupię, albo co? Kulka w łeb?
A niby co innego jak nie głosowanie portfelem, nasza forumowa skarbnico prawd objawionych? :P
Nie można wszędzie kupić komiksów Muchy - wina Tuska :D Masz jakieś wspólne geny z Prezesem?
w tym wypadku mucha - działa na ogólną niekorzyść klienta, to ten klient zamiast zrezygnować/poszukać jakiejś alternatywy czy jakkolwiek wyrazić swój sprzeciw takiej praktyce nie tyle dalej go wspiera co zaczyna go bronić i szukać dla niego przeróżnych wymówek, z obawy, że... bo ja wiem, że w przypadku Muchy zakończy działalność.
Na niekorzyść klienta? Zniżka 25% w gildii, 30% w sklepie Muchy. Powtórzę ponownie, sami sobie szkodzą, a nie nam.
Napisałem maila, co jeszcze mogę zrobić. Podpalić się pod siedzibą wydawnictwa?
Ale to przecież poszczególne dyskonty/księgarnie ustalały rabaty, a nie wydawnictwo.Właśnie dlatego niektórzy czekają na pojawienie się tych tytułów właśnie w tych dyskontach.
Właśnie dlatego niektórzy czekają na pojawienie się tych tytułów właśnie w tych dyskontach.
Ale to przecież poszczególne dyskonty/księgarnie ustalały rabaty, a nie wydawnictwo.
W proficie już takich rabatów nie ma, w bonito też. Aros miał zniżkę 34%, ale nie jest to już jakaś wielka różnica.
W sklepie Muchy, chcąc zakupić Catwoman i Wolverina trzeba dopłacić 15 zł za przesyłkę, więc niech sobie taki sklep w buty wsadzą.
Mając zamówienie w gildii pozostaje mi tylko dołożyć oba komiksy i tyle. Obrażanie się nic nie da.
Edit. Sam zapewne złożyłbym zamówienie w ravelo i tez jestem niezadowolony! Żeby nie było, że jestem ostatnim obrońcą Muchy!
Ale to przecież poszczególne dyskonty/księgarnie ustalały rabaty, a nie wydawnictwo.
A co z tego ma klient zamawiając bezpośrednio u wydawcy?
Mucha nie wydaje tak dużej ilości komików, aby pozwolić sobie na takie opcje wysyłki. Brakuje paczkomatów, wysyłki pocztą. Wszytko jest to nieprzemyślane i na spontanie.
Jasne, że zniżka 25%, a 34% jest spora, ale zauważ że w Arosie dochodzi opcja wysyłki (najmniej 4 zł). Szaleńcze promocje z ostatnich miesięcy delikatnie nas wszystkich rozpuściły, ale w sumie nie ma się co dziwić.
Edit: Zastanawiam się czy Mucha nie ma obaw, że ich tytuły są tylko w niektórych miejscach? Jako wydawnictwo, chyba sami powinni mieć w tym interes, aby jak najszersza dystrybucja obejmowała ich komiksy. Nie mogą zareagować? Przecież tracą na tym zysk!Słuszna uwaga.
Czyli mam rozumieć, że czysto hipotetycznie Gildia może wziąć cały nakład dla siebie i wystawić go w cenie okładkowej.
Niestety ciężko powiedzieć, czy hurtownie, z którymi współpracujemy będą posiadać w swojej ofercie te pozycje. Być może sklep.gildia.pl jest jedynym dystrybutorem tych pozycji, ale tylko przez pewien okres czasu, a możliwe, że np. za miesiąc te książki pojawią się również w innych księgarniach internetowych. Niestety dokładnych informacji na ten temat nie posiadamy i nie możemy zapewnić czy w najbliższym czasie pojawią sie one w naszej ofercie.
25% zniżki wciąż jest atrakcyjną ceną. Pozostaje także aspekt psychologiczny. Nie każdy lubi kupować w dyskontach (też i tych spożywczych), bo uważają, że psują rynek.Problem jest raczej w tym, ze jak kupuje w sklepie X to chcialbym miec dostepne tam wszystkie komiksy i tak generalnie jest, tylko Muchy brak. Bo 25% + przesylka to wiekszy wydatek, niz 25% + darmowa przesylka ze wzgledu na spore zamowienie ze sklepu X.
Problem jest raczej w tym, ze jak kupuje w sklepie X to chcialbym miec dostepne tam wszystkie komiksy i tak generalnie jest, tylko Muchy brak. Bo 25% + przesylka to wiekszy wydatek, niz 25% + darmowa przesylka ze wzgledu na spore zamowienie ze sklepu X.
Co do scenariusza do tu zupełny brak tego czegoś co powodowało, że Długie Halloween czytało się jednym tchemJa Catwoman czytałem niemal jednym tchem. Zawsze ciekawiła mnie kwestia przeszłości Seliny Kyle i Loeb to fajnie rozwinął przy okazji nawiązując do Długiego Halloween. Rysunkowo to najlepszy Sale jakiego widziałem. Duża w tym zasługa wielokrotnie nagradzanego Eisnerem Dave Stewarta. Nigdy nie napisałbym, że jego kolory są "komputerowe" bo są absolutnym przeciwieństwem tego słowa.
Nigdy nie napisałbym, że jego kolory są "komputerowe" bo są absolutnym przeciwieństwem tego słowa.zgodnie z tekstem T.Sale w dodatkach na końcu albumu kolory były właśni nakładane komputerowo, ale jest faktem że są bardzo przyzwoite i na pewno nie "plastikowe", jedynie mi mniej pasują do kreski Sale (znacznie bardziej pasują mi te z Długie Halloween - kontrastowe, bez tonalnych przejść, często nienaturalne, wydobywające i podkreślające rysunek i niektóre jego szczegóły). Co do fabuły pewnie jestem już za stary by akceptować pewne rażące naiwności i nie śledzę także wszystkich zawiłości relacji postaci z uniwersum Batmana, by ich wyjaśnienie było dla mnie główną zaletą tego komiksu.
Jeszcze odnośnie dostępności komiksów Muchy, mail z literackiej:
"Podobno mają być w lipcu. Najwyraźniej wydawca zrobił jakiś układ z jedną księgarnią na rynku. Ma tytuły tylko ona i ci, którzy się w niej zaopatrują hurtowo, inni dostawcy są odcięci od nowości przez 1-2 miesiące. Dziwna polityka wydawcy decyduje o tym."
Zawsze myślałem, że wydawcą zależy na tym żeby ich tytuły trafiły do jak najszerszej dystrybucji w jak najkrótszym czasie. Nie rozumiem dlaczego dla Muchy ważniejsze są interesy dystrybutora niż swoje własne :roll:
Moze trzeba napisac do szefowej wydawnictwa, bo moze ona nic o tym nie wie :)
Wcale bym się nie zdziwił.
Ależ takie 'układy' nie są czymś rzadkim ani zbytnio nagannym. Jeszcze nie tak dawno temu pierwszeństwo sprzedaży wielu tytułów miał Empik, inne księgarnie odpowiednio później. Kwestia dogadania się dwóch firm.Tylko, że wtedy było jasno powiedziane "W Empiku od tego dnia, gdzie indziej od tego". A tu Mucha reklamuje, że komiks jest już w sprzedaży. To jest zupełnie inna sytuacja.
Szanowni.
"Super, a cena jak WKKM, choć niektóre inne wydawnictwa twierdziły, że to niemożliwe". "Dziękujemy cena bdb!!!!". "Miałem nie brać, ale cena jest atrakcyjna". "A cena to miłe zaskoczenie". "Cena na przyzwoitym poziomie".
To tylko niektóre z komentarzy związanych z cenami nowych komiksów Muchy. Mucha biorąc pod uwagę plan wydawniczy oraz chęć udostępnienia tytułów czytelnikom utyskującym na wysokie ceny jej albumów, postanowiła dokonać pewnych cięć. A konkretniej: wydawca postanowił zrezygnować z olbrzymiego buforu cenowego, wymaganego przez dyskonty i duże sieci dystrybucji. Zamiast albumu w cenie okładkowej 100 PLN (w dyskoncie za 70 PLN), proponujemy cenę okładkową 70 PLN dla każdego, z możliwościami tańszych zakupów w sieci specjalizowanych sklepów komiksowych - zarówno stacjonarnych jak i internetowych - tam tytuły również proponowane są ze zniżkami rzędu 20-30% (najczęściej przez pierwszy miesiąc sprzedaży). Niestety oznacza to, że dopóki dyskonty będą wymagały od nas swoich standardowych zniżek (by wziąć tytuł w dystrybucję), nie będziemy w stanie z nimi współpracować (ceny okładkowe nowych komiksów Muchy są za niskie, by sprostać obecnym wymaganiom dotyczącym marży pobieranej przez dyskonty). Zdajemy sobie sprawę, że decyzja ta spotka się z niezadowoleniem części czytelników, mamy jednak nadzieję, że uda im się znaleźć nowe punkty sprzedaży, oferujące im dobre ceny (i zniżki).
czyli nie bedzie w dyskontach, i od razu tak trzeba bylo, a nie jakas zaslona milczenia.
Chcąc dogodzić "czytelnikom utyskującym na wysokie ceny" Mucha wycofuje komiksy z dyskontów. Sensie, gdzie jesteś? :roll:
To całkiem sensowne. Cena okładkowa niższa, więc np. zniżka 25% na Gildii daje w sumie nawet lepszą cenę, niż gdyby komiks kosztował więcej i miał zniżkę 30-35% w dyskontach. A na pewno cena nie jest gorsza.Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce i czy ceny rzeczywiscie beda nizsze. Trzymam Muche za slowo.
Przeczytaj jeszcze raz ich ogłoszenie, to go odnajdziesz.Przeczytałem i dalej nic. Nie obchodzi mnie, że ktoś im jęczał na face że okładkowe wysokie. Komiksy można było kupić taniej, były szerzej dostępne i do Muchy trafiało tyle samo pieniążków. Przykład podany przez Muszkę (100 zł - 70 zł) jest prześmieszny, bo nie dotyczy żadnego konkretnego tytułu. Dlatego piszę że czekam na cenę DV, która zgodnie z tym ogłoszeniem powinna być niższa aż do poziomu ceny jaką DH miało w dyskontach. Wtedy odnajdę sens! ;-)
Ale te niższe ceny już widać na przykładzie Catwoman. Porównaj sobie cenowo i objętościowo ten komiks do drugiego tomu Avengersów.OK, ale to nie sa ceny dyskontowe, o ktorych pisze Mucha. A ceny wymuszone raczej sprzedaza WKKM. Jak odejmiesz od tej ceny 30% to bedziesz mial dyskontowa.
Ale te niższe ceny już widać na przykładzie Catwoman. Porównaj sobie cenowo i objętościowo ten komiks do drugiego tomu Avengersów.A ja bym jednak porównał bliższe sobie objętościowo, tematyką i datą wydania w PL materiały.
A ja bym jednak porównał bliższe sobie objętościowo, tematyką i datą wydania w PL materiały.
Batman: Śmierć rodziny - 75,00 PLN
cena przy obniżce o 30% - 52,50 PLN
Batman: Człowiek który się smieje - 69,99 PLN
cena po obniżce o 30% - 48,99 PLN
Catwoman: Rzymskie wakacje (po obniżce ceny okładkowej o 30%, co sugeruje przykład podany przez Muchę) - 59, 00 PLN
Możliwe, że w moim rozumowaniu jest jakiś błąd, nie twierdzę, że mam rację. Poza tym kiepski z matmy jestem. Ale na chwilę obecną dalej wydaje mi się, że tłumaczenie Muchy jest dziwne.
Edit: z tego co widzę to na gildii mozna kupić ten album (Catwoman) za 44,25 PLN, więc masz rację kelen, jak na razie jest taniej. :biggrin:
Ale Avengersi byli wydawani przed WKKM...?Tomy 3-5 w 2012. Dodatkowo w tym samym roku Wojna domowa + Rod M. Pierwszy WKKM oficjalnie byl chyba w grudniu 2012. Latem byl rzut testowy jakos.
Tłumaczenie jest poprawne - w cenę wkalkulowuje się rabat oddawany hurtowniom, które i tak później wyprzedają komiks z rabatem wyższy niż wydawca chce dać klientom.Czyli jakby hurtownie sprzedawaly z rabatem 25% klientom to by bylo dla wydawcy OK? Ale przeciez jak hurtownie sprzedaja towar z rabtem 35% to i tak wydawca dostaje tyle na ile sie "dogadal" z hurtownia. To ze hurtownie wymuszaja duzy rabat od wydawcy to wiadomo, ale dlaczego "wyprzedają komiks z rabatem wyższym niż wydawca chce dać klientom"? Jak hurtownia chce mniej zarobic to ich problem a nie wydawcy. Chyba, ze o cos innego Ci chodzilo...
No to obniżkę pomiędzy New Avengers a Catwoman można zrzucić na efekt WKKM, czyż nie? Czy znowu coś mylę? :biggrin:No tak mi sie wydaje wlasnie. I ceny okladkowe po WKKM sa cenami "normalniejszymi". I dopiero od nich bym zaczal liczyc rabaty itp. o ktorych Mucha pisze.
Mi tam rabat 30% na stronie Muchy odpowiada, nie odpowiada mi za to prog darmowej wysylki i jej koszt :smile:
Przeczytałem i dalej nic. Nie obchodzi mnie, że ktoś im jęczał na face że okładkowe wysokie. Komiksy można było kupić taniej, były szerzej dostępne i do Muchy trafiało tyle samo pieniążków. Przykład podany przez Muszkę (100 zł - 70 zł) jest prześmieszny, bo nie dotyczy żadnego konkretnego tytułu. Dlatego piszę że czekam na cenę DV, która zgodnie z tym ogłoszeniem powinna być niższa aż do poziomu ceny jaką DH miało w dyskontach. Wtedy odnajdę sens! :wink:
Ja sie przyłączam do poszukiwanego przez Blaskowitza sensu.To oczywiste, pierwsze prawo handlu. A co do całego ambarasu - nie wydaje mi się, że sprawa jest tak oczywista jak zdają się mówić głosy tu na forum. W handlu jak to w handlu, jest mnóstwo zależności, kosztów ukrytych, dyktatów z jednej i z drugiej strony, nieczystych zagrywek, wojen i wojenek. Jeśli Mucha twierdzi, że nie chce układać się z dyskontami - to ja takie dictum przyjmuję. Niech regularnie wydaje dobre komiksy, niech nie szarżuje z okładkową ceną, by nie przekroczyć umownej psychologicznej ceny jaką chcę dać za wybrany wolumin - będzie miała we mnie stałego klienta. A że to kupię w innym sklepie niż dotychczas? Co to za życie ograniczając się jedynie do kupowania wina w Biedronce.
Mucha zrobiła taką woltę we własnym interesie, a nie w interesie czytelników,
Co to za życie ograniczając się jedynie do kupowania wina w Biedronce.Chyba calkiem dobre, bo wina w Biedronce, wg znawcow win, sa i bardzo dobre i w dobrych cenach :)
Tomy 3-5 w 2012. Dodatkowo w tym samym roku Wojna domowa + Rod M. Pierwszy WKKM oficjalnie byl chyba w grudniu 2012. Latem byl rzut testowy jakos.
Czyli jakby hurtownie sprzedawaly z rabatem 25% klientom to by bylo dla wydawcy OK? Ale przeciez jak hurtownie sprzedaja towar z rabtem 35% to i tak wydawca dostaje tyle na ile sie "dogadal" z hurtownia. To ze hurtownie wymuszaja duzy rabat od wydawcy to wiadomo, ale dlaczego "wyprzedają komiks z rabatem wyższym niż wydawca chce dać klientom"? Jak hurtownia chce mniej zarobic to ich problem a nie wydawcy. Chyba, ze o cos innego Ci chodzilo...
każdy pośrednik zarabia tyle samo, wydawca już niekoniecznie...
a co jeśli na ten dodatkowy rabat dla klienta zrzuca się w tym przypadku wydawca? ot czysto hipotetycznie:No tak mniej wiecej jest. Pytanie o jakiego klienta chodzilo w tamtej wypowiedzi - sklepy/hurtownie czy klienta-czytelnika.
okładkowa 100 zł
tam gdzie zniżka 25% jeden pośrednik kupuje za 50zł (urobek dla niego 25 zł)
tam gdzie zniżka 35% drugi pośrednik chce kupić za 40 zł (i zarobić tyle co pierwszy pośrednik)
każdy pośrednik zarabia tyle samo, wydawca już niekoniecznie...
Mnie tam obchodzi w tym wszystkim tylko jedno KOMIKSY BEDA TANSZE. Mam nadzieje, ze mucha dotrzyma slowa. Inna sprawa, ze konflikt muchy z dyskontami jest dla mnie niezrozumialy, ale niech tam., to sa ich sprawyNo wlasnie cholera wie, bo moze im chodzi o to, ze juz sa tansze i tak pozostanie poki co.
pzdr
i im większe mają problemy finansowe tym bardziej się ciesze :badgrin: :badgrin: :badgrin:W domu wszyscy zdrowi?
Edit: Dołożyłem Catwoman i Wolverina do zamówienia z Gildii, mam już dość tych wszystkich tłumaczeń. Chciałbym w końcu dostać, przeczytać i odłożyć na półkę!Gratuluję męskiej decyzji. 44zł za Catwoman i 26zł za Logana to przecież i tak świetna cena. Dzisiaj kurier dostarczył mi owe albumy ze sklepu gildii. Wchłonąłem je ekspresowo - Catwoman jestem oczarowany (humor, intryga, rysunki, kolory) a Logan to też przyjemna lektura.
Gratuluję męskiej decyzji. 44zł za Catwoman i 26zł za Logana to przecież i tak świetna cena. Dzisiaj kurier dostarczył mi owe albumy ze sklepu gildii. Wchłonąłem je ekspresowo - Catwoman jestem oczarowany (humor, intryga, rysunki, kolory) a Logan to też przyjemna lektura.
Tym co nie rozumieją podpowiem - hurtownie dostają inny rabat niż sklepy komiksowe.O ile wydawca będzie miał wtedy tyle samo klientów. Albo przynajmniej nie aż o tyle mniej, żeby mieć mniejszy zysk. Nikt przypadkowy nie kupi już w Arosie, czy na Literackiej, a nie wiadomo czy zna specjalistyczne sklepy. Ciekawe jak na tym wyjdą. Życzę im jak najlepiej.
Death - popatrz na komentarze, ile osób tu kupowało wcześniej Muchę w Arosie czy innych a ile teraz jak jej tam nie ma kupuje w Gildii? To już robi różnicę.Widać to dokładnie w opublikowanym dzisiaj zestawieniu. (http://www.komiks.gildia.pl/news/2014/07/czerwiec2014_sklep)
A ja w związku z zaprzestaniem wydawania dalszych tomów New Avengers nadal czuje się wydymany przez Muchę :evil: i im większe mają problemy finansowe tym bardziej się ciesze :badgrin: :badgrin: :badgrin:Zabawny młody człowiek.
Zabawny młody człowiek.Sory "dziadku" ale wyraziłem tylko swoją opinie.
Masz świadomość, jakie brednie piszesz?
pleciesz farmazony, a później dziwisz się takiej reakcji?Plotę farmazony bo lubię :lol:
Plotę farmazony bo lubię :lol:
Ten "Zabawny młody człowiek " mnie zirytował.
A New Avengers przebacze im dopiero gdy wydadzą kontynuację
Może i biją na głowę nie wiem nie czytałem a chciałbym przeczytać ale boje się, że znowu wydadzą 5 tomów i Haszete postanowi zrobić Wielką Kolekcję Komiksów Image i odbiorą im licencję.
Co nie zmienia faktu, że życzenie temu wydawnictwu kłopotów jest głupotą. Mucha ma obecnie najlepsza ofertę jeśli chodzi o komiksy amerykańskie. Saga, Chew, Fatale to serie, które biją New Avengers na głowę. Też trochę żałuję, że Mucha postanowiła zaprzestać wydawania NA, jednak to w jaki sposób to zrekompensowali całkowicie mi odpowiada. I chcąc, nie chąc NA z każdym tomem robiło się coraz gorsze. :roll:
Plotę farmazony bo lubię :lol:A jego i np. mnie zirytowały te farmazony.
Ten "Zabawny młody człowiek " mnie zirytował.
A New Avengers przebacze im dopiero gdy wydadzą kontynuację
Ale Dark Reign to się chyba dopiero od 10 tomu zaczyna...Racja chodiło mi o The Initiative. Mój błąd
Może i biją na głowę nie wiem nie czytałem a chciałbym przeczytać ale boje się, że znowu wydadzą 5 tomów i Haszete postanowi zrobić Wielką Kolekcję Komiksów Image i odbiorą im licencję.A NA przyznaję przy czytanie 4 cały czas czułem, że coś nie gra, a 5 to już kicha kompletna ale od 6 po rozpoczęciu Dark Reign już powinno się zrobić ciekawiej ( z tego co czytałem streszczenia).
Mucha ma obecnie najlepsza ofertę jeśli chodzi o komiksy amerykańskie. Saga, Chew, Fatale to serie, które biją New Avengers na głowę.
Fatale? było info o tym? chodzi o to Brubakera? jak tak jaram się na makasa !
Fatale? było info o tym? chodzi o to Brubakera? jak tak jaram się na makasa !
Dokładnie tak jak powiedział ramirez82, Mucha ma zamiar wydać Fatale już na MFKiG. Z początku planowali, wydać w tym okresie The Wake Snydera, ale pojawiły się problemy, które skłoniły Muchę do przesunięcia premiery komiksu Snydera, na przyszły rok. Tak więc, można się cieszyć. :biggrin:
Odpowiedź: byłoby super. Nawet 350 zł to nie byłoby tak dużo za takie wydanie
Inny głos w dyskusji: 350 zł za wydanie typu Absolute i ograniczona część nakładu wydana w takim formacie wyprzedałaby się na pniu.
A Wy jak myślicie - przyjęłoby się takie ekskluzywne wydanie na naszym rynku. Osobiście za Rossa w formacie Absolute'a myślę, że byłbym w stanie dac nawet 300-350?
Ale po co się denerwować? Nie chcesz - nie kupuj. :>
Przyznam, że tej wypowiedzi nie rozumiem. Przecież tam jest mowa o wydaniu małej części nakładu w wersji ekskluzywnej - wolisz kupić taniej - to po prostu kupisz "zwykłą" wersję. Chyba, że jak pies ogrodnika... :wink:
Niech się pukną w łeb, najpierw Mucha pitoli, że wywala wszystkie bonusy i dodatki, żeby polskie wydanie było tańsze, potem "wspaniałomyślnie" ogranicza dystrybucje swoich komiksów, żeby były jeszcze tańsze (przez jeden miesiac), a teraz w "trosce" o portfele swoich klientów chcą wydać cegłę wartą prawie z 4 stówy, bo jakieś "fajsbukawe" maniaki nie mają co robić z pieniędzmi. No normalnie w dupach im się poprzewracało. Jeśli Mucha uważa, że ludzi na to stać to niech przejrzy sobie wątek Egmontu na tym forum.
Chłopie, ty się uspokój i uszanuj zdanie innych. To, że nie chcesz kupować/nie stać cię, nie upoważnia cię do takich słów.
Niech się pukną w łeb, najpierw Mucha pitoli, że wywala wszystkie bonusy i dodatki, żeby polskie wydanie było tańsze, potem "wspaniałomyślnie" ogranicza dystrybucje swoich komiksów, żeby były jeszcze tańsze (przez jeden miesiac), a teraz w "trosce" o portfele swoich klientów chcą wydać cegłę wartą prawie z 4 stówy, bo jakieś "fajsbukawe" maniaki nie mają co robić z pieniędzmi. No normalnie w dupach im się poprzewracało. Jeśli Mucha uważa, że ludzi na to stać to niech przejrzy sobie wątek Egmontu na tym forum.
Załóżmy, że by ekskluzywne wydanie bez dodatków kosztowało 300zł. 300zł -30% od Muchy to jest 210 zł. Ja bym się nie zastanawiał nawet chwili, brałbym momentalnie. Nie wiem, czy 300 egz. to niezbyt duży nakład i czy 200 czy 150 egz. nie byłoby lepszym wyjściem, ale ja się nie znam. Tak czy siak, ja byłbym zachwycony mając okazję kupić tak wyjątkowe wydanie takiego komiksu i to w języku polskim. Dałbym spokojnie nawet do 250zł (po zniżce). Jakby było więcej, bym się zastanawiał, ale też myślę, że bym się zdecydował. Oby Mucha się skusiła na taki eksperyment.Jeśli byłoby tak jak mówisz, że te 300zł to cena na okładce, a zniżki procentowo zostają takie same, noo, no to wtedy już byłoby nieźle, dalej nie mam na to kasy, ale brzmi nieźle. :wink: Myślałem że te 300-350zł to byłby koszt ZROBIENIA takiego jednego albumu, czyli cena byłaby jeszcze wyższa.
Pamiętam jak w jednych z odpowiedzi Egmontu Kołodziejczak pisał, że nie ma szans na wydnaie ekskluzywnych Strażników, bo polski rynek nie przyjmie - dokładnie jakbym go słyszał mówiącego, że polski rynek nie przyjmie Long Halloween.Nie można tak porównywać. DH było w Polsce premierowym wydaniem, nieznaną historią. Wydania exclusive rzeczy, które miały swoją premierę po polsku to jednak inny typ decyzji. Sam mam Strażników w twardej okładce, którzy dobrze prezentują się na półce i będą dobrze prezentować się całe lata. Czy chciałbym dodatkowo Strażników w wypaśnej wersji? Chyba jednak nie. Inaczej mózg funcjonuje na premierowe polskie wydania, wtedy część rozterek jest nieistotna.
Osobiście wydaje mi się, że wydanie w małej ilości egzemplarzy (200-300 o której pisze Mucha) by się sprzedało... i to nawet baardzo szybko. Wystarczy spojrzeć po ile chodzą Kingodm Come czy Azyl Arkham...Też można się na tym przejechać, gdyż większość tych zakupów za takie ceny należy do spekulantów, którzy nigdy komiksów tych nie czytają i kupują pod inwestycje.
Za 300 zł brałbym takie wydanie z pocałowaniem ręki, a jestem tylko biednym studentem. Obstawiam, że rzeczone wydanie nie okupowałoby długo miejsc w magazynie. :razz:Jako przedstawiciel zawodowych pasożytów społecznych, uprzejmie informuję, że w pełni popieram i też bym brał.
Też można się na tym przejechać, gdyż większość tych zakupów za takie ceny należy do spekulantów, którzy nigdy komiksów tych nie czytają i kupują pod inwestycje.Skąd masz takie informacje? Czym są one uzasadnione? Zapisujesz sobie kto wygrywa takie aukcje, sprawdzasz i wychodzi Ci, że często aukcje tego samego komiksu wygrywają te same osoby? (pytam poważnie)
Oby Mucha się skusiła na taki eksperyment.Popieram. Takie wydanie, w dodatku Alex Ross... zacisnąłbym zęby patrząc na cenę ale jednak skusiłbym się.
Ech, bo się za bardzo rozmarzę... wyobraźcie sobie - mozliwość kupienia komiksu z ilustracjami Alexa Rossa w olbrzymim formacie po polsku! :biggrin: ...a jeszcze lepiej - z tymi wszystkimi szkicami i innymi dodatkami...http://www.amazon.com/Mythology-The-Comics-Alex-Ross/dp/0375714626/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1406978550&sr=8-1&keywords=mythology+ross
Jesli lubisz A.Rossa to kup sobie to, nie pozalujesz:) I wyjdzie Ci duzo mniej niz 350PLN:)
Skąd masz takie informacje? Czym są one uzasadnione? Zapisujesz sobie kto wygrywa takie aukcje, sprawdzasz i wychodzi Ci, że często aukcje tego samego komiksu wygrywają te same osoby? (pytam poważnie)Jeżeli po x latach wciąż chodzą oryginalnie zafoliowane egzemplarze, to innego wytłumaczenia nie widzę. Nie upieram się specjalnie pod moją 'teorię' - niemniej jednak wydawnictwo w swoich biznesplanach powinno rozważyć i taką ewentualność.
No, na prawdę zajebista opcja - kilka osób kupi po 10 egzemplarzy i zamiast wpaść w ręce kogoś, komu na prawdę zależy, to będzie chomikowane u kogoś innego. Wiem, każdy sobie tak może zrobić, ale nie muszę tego uznawać za fajne.No i co z tego? Dla tych co chcą, na pewno zdążą kupić i dla siebie egzemplarz, a jak ktoś się ociąga pół roku z zakupem, to już jego problem. To raz, dwa, jak tacy handlarze wykupią pół nakładu, to przecież dal wydawnictwa chyba to różnicy nie robi, wręcz mogą się cieszyć, że wszystko poszło i ewentualnie zrobić dodruk.
Nie żeby "Justice" w absolucie też było dostępne i każdy mógłby sobie je kupić (i to taniej, niż za 350 złotych)...
Nie do końca ;)
Szkice są fajne, ale tylko jako dodatek. Bardziej jestem zainteresowany gdy występują one jednak w kontekście scenariusza (jako komiks ;) ).
A co do szkiców to tak na szybko patrząc chyba jeszcze ciekawsze jest Rough Justice... (?)
bzzt!(https://www.youtube.com/watch?v=KV43WK5a6B8)[/url]
Szanowni! Wieści kilka:
- Dorwać Jiro! już w sprzedaży (materiał promocyjny w języku obcym, w wykonaniu scenarzysty komiksu poniżej);
- w sklepie Muchy od dziś koszty przesyłki zredukowane (na stałe) do 10 zł za paczkę (30% zniżki na nowości przez miesiąc po premierze i 20% w dalszych miesiącach). Powyżej 150 zł przesyłka gratis;
- premiera pierwszego tomu Chew ze powodów niezależnych od Muchy zostaje przeniesiona na listopad (już po MFKiG);
- jeszcze przed poniedziałkiem pakiecik informacji o pierwszym tomie Sagi!
Mnie wydanie tego komiksu przez Muchę mocno dziwi.
Saga – tom 1I jak tu żyć? Gdy do wydania do końca roku na komiksy ma się jeno 300zł, a tutaj tyle "Must Have"...
Scenariusz: Brian K. Vaughan
Rysunki: Fiona Staples
Przekład z języka angielskiego: Jacek Drewnowski
Wydawnictwo: Mucha Comics
Wydawca oryginału: Image Comics
Liczba stron: 168
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
TYLKO DLA DOROSŁYCH
ISBN 978-83-61319-44-3
Wydanie pierwsze
Cena okładkowa: 59,00 zł
Premiera: 29 sierpnia 2014
Myslalem, ze cena bedzie mniejsza :(168 stron w twardej oprawie za 59 złotych? Szczerze powiem, że nie licząc WKKM to nic tańszego nie ma na polskim rynku. Rozumiem, że oryginał jest tańszy, ale trudno było się spodziewać niższej ceny w Polsce.
Myslalem, ze cena bedzie mniejsza :( Po rabacie wyjdzie ok. 41 zl. Nr 1 w SC w oryginale mozna kupic za jakies 26 zl. Mocno sie zastanawiam nad oryginalem.A teraz proszę sprawdż ceny kolejnych tomów. Image pierwsze tomy wycenia mniej, potem już jest drożej, a u Muchy raczej się nie zmieni.
Myslalem, ze cena bedzie mniejsza :sad: Po rabacie wyjdzie ok. 41 zl. Nr 1 w SC w oryginale mozna kupic za jakies 26 zl. Mocno sie zastanawiam nad oryginalem.
Nr 1 w SC w oryginale mozna kupic za jakies 26 zl. Mocno sie zastanawiam nad oryginalem.
Każdy 1 tom jest tani, ale potem kolejne dostają już "normalną" cenę.Wiekszosc, ale nie kazdy.
Gdzie można kupić 1 tom Sagi w tej cenie?thebookdepository przez amerykanskie ip :smile:
Polityka Image, z tego co wiem. Każdy 1 tom jest tani, ale potem kolejne dostają już "normalną" cenę. A Mucha raczej pewnie nie może sobie pozwolić na podobny ruch.I tak wychodzi, ze kolejne tomy sa za ok. 30 pare zlotych, wiec i tak jest duzo taniej. Nie moge teraz za bardzo sprawdzic, bo mi vpn nie dziala.
Gdzie można kupić 1 tom Sagi w tej cenie?
thebookdepository przez amerykanskie ip :smile:
I tak wychodzi, ze kolejne tomy sa za ok. 30 pare zlotych, wiec i tak jest duzo taniej. Nie moge teraz za bardzo sprawdzic, bo mi vpn nie dziala.
Myślę, że to chybiona inicjatywa wydawnicza, zresztą jak większość w Polsce, kupujmy wszyscy oryginały
To kto wykupuje całe nakłady Batmanów, Kick Assa, Strażników, WKKM?Ale Tomasz 66 chyba nie pisał tego poważnie. Przynajmniej ja tak to odebrałem.
To kto wykupuje całe nakłady Batmanów, Kick Assa, Strażników, WKKM?
Ale Tomasz 66 chyba nie pisał tego poważnie. Przynajmniej ja tak to odebrałem.
Sagę można już zamawiać w gildii.
http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/238856-saga-1 (http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/238856-saga-1)
"It looks like we will be closing a deal with Bonito, so they will also be carrying Mucha's books in the future."
Zajechałem dziś... a tu co? Saga tom 1 wydany przez Muchę za 30 zł !! w stanie mint (tyle, że bez folii) - strike!!Przecież ten komiks wyszedł dzisiaj. Ktoś kupił rano, przeczytał w pociągu i zaniósł do antykwariatu. :D
A ten antykwariat to nie przypadkiem w Białymstoku ? Byłem dzisiaj po coś innego i widziałęm za 35 zł Sage , nie kupiłem bo mnie zbytnio ten tom nie interesował.
Przecież ten komiks wyszedł dzisiaj. Ktoś kupił rano, przeczytał w pociągu i zaniósł do antykwariatu. :biggrin:
No cóż to pewnie jakieś odpały idą tam z Białostostockich zakładów graficznych . Pamiętam w 2010 kupiłem tam w korzystnych cenach Marvels i Tają Wojnę ale zauważyłem jak mucha w 2011 wyniosła się z księgarni takich zwyczajnych to przestały tam komiksy napływać. Potem jak wróciła do nich to widziałem Severed , po Wolverinie i Catwoman znowu się wycofali z tego typu księgarni i dlatego wczorajsza obecność Sagi mnie zdziwiła. Gratuluję sukcesu wymuszenia obniżki. Nigdy nie próbowałem bo byłem pewien , że i tak potanionego stuffu nikt nie obniży.
Mega Marvele koleś miał za 11 jeszcze w tym roku i to takie jak Torment i Weapon X. Na lipowej ostatnio słabo z komiksami wiem bo czasem szukałem tam książek przyrodniczych .
Mucha coś wspominała o ew. kontynuacji?
żeby nie było off top - Saga wymiata. Mucha coś wspominała o ew. kontynuacji?
A jak z dostępnością? Znów tylko "dobre" sklepy?Bez przesady. Akurat ten komiks mnie kompletnie nie interesuje, ale jego cena jest na tyle atrakcyjna, że po prostu nie wypada narzekać. W ogóle nie miałem zaufania do zmiany polityki dystrybucyjnej tytułów Muchy, ale na razie ceny są takie jak obiecali - niskie. :cool:
Mógłbyś zrobić skana ulotki ?
Akurat ten komiks mnie kompletnie nie interesujePolecam dać mu szansę i kupić chociaż pierwszy tom. A cena w sklepie Muchy nawet po dodaniu kosztów przesyłki wychodzi podobnie jak za analogiczne objętościowo i jakościowo komiksy z innych wydawnictw (Egmont, Taurus).
Polecam dać mu szansę i kupić chociaż pierwszy tom.Próbowałem po angielsku i niestety to komiks nie dla mnie. Dostrzegam wszystkie wymieniane przez fanów zalety, nie mam też za bardzo co do zarzucenia temu tytułowi, ale całość mnie do siebie nie przekonała. Podobnie mam np. z "Grą o tron". Mówi się trudno. :wink:
Swoją drogą to Mucha robi sobie w ciekawy sposób dobry PR na fejsie. Każdy wpis negatywny zostaje skasowany.
Cena i szczegóły odnośnie "Długiego Halloween" też były chyba niedługo przed premierą.
LH było do zgarnięcia od 98 zł...
Teraz pozostaje tylko trzymać Muchę za słowo i liczyć, że Dark Victory będzie jeszcze tańszy :smile:licząc, że komikslandia przyjmuje już zamówienia, wierzę, że mają potwierdzenie tej ceny. czyli jednak kosztuje tyle samo co LH, ale już bez fajnych zniżek. Wydaję się, że nie dotrzyma słowa i będzie drożej :P
Wydaję się, że nie dotrzyma słowa i będzie drożej :P
Edit: Żeby nie było, w dzisiejszym zamówieniu znalazła się również Saga.
Przekonam się za co wszyscy ją tak chwalą, bo graficznie na przykładowych stronach jest mocno przeciętnie. Liczę natomiast na zaskakujący scenariusz.
Po pierwsze w nowym sklepie wydawnictwa, tylko przez 30 dni jest zniżka na premierowy tytuł, a darmowa dostawa jest od bodajże 15 zeta. Przy premierze Sagi, musiałbym kupić cztery, aby mieć darmową dostawę.
Komiksy Muchy wcale nie są tańsze w porównaniu z komiksami Egmontu w podobnym formacie i z podobną liczbą stron.
Są:
http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/238856-saga-1 (http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/238856-saga-1)
http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/245690-wonder-woman-1-krew (http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/245690-wonder-woman-1-krew)
Mam nadzieję, że cena Mrocznego zwycięstwa to spekulacja sklepu a nie realna cena.
Od 100 zł a nie 150.
Ej, zaraz, zaraz. Ale czemu przytaczasz ceny z gildii? Nie moja wina, że Mucha zrezygnowała z dyskontów. Ja mam "Wonder Woman" za 48 złotych i to jest wyznacznik.Nie rób więc wody z mózgu i nie zakłamuj rzeczywistości.
O ceny okładkowe mi chodziło. Sage jeśli się chce to można kupić za mniej niż 48zł.
Porównanie:Egmont tego komiks w ogóle nie chciał wydać, mimo wielokrotnych pytań i próśb czytelników. Kołodziejczak wiele razy powtarzał, że tego nie da się wydać w Polsce (to samo zresztą mówił o From Hell). A Mucha dała radę i mało tego, bardzo szybko robiła dodruk. A Strażnicy tańsi, bo np. egmontowcy już mieli ten komiks przetłumaczony.
Strażnicy - Egmont - 416 stron - 120 zł
Batman: Długie Halloween - Mucha - 374 strony - 150 zł
Co do cen w zapowiedziach na Komikslandii:
Fatale ma być za 49 zł (okładkowa) :biggrin: [size=78%], a Sex za 69 zł (okładkowa)[/size]
http://komikslandia.pl/pl/p/Fatale-01/8266 (http://komikslandia.pl/pl/p/Fatale-01/8266)
[/size]http://komikslandia.pl/pl/p/Sex-tom-1/8267 (http://komikslandia.pl/pl/p/Sex-tom-1/8267)
150zł na okładce już potwierdzone. Cholera, drogo... :<
Skąd to info? Na fejsie nic nie widziałem.(http://puu.sh/btFPe/9fb3dde8f2.png)
Coś mi się wydaje, że Mucha może na tym tytule (wobec braku odpowiednich rabatów) mocno się przejechać. Kupić Sagę czy Chew, które mają niskie ceny okładkowe to jedno ale kupić komiks, który ma okładkową 149 złotych to zupełnie inna sprawa.
A są tacy?! ;)
Ze zniżkami w sklepie Muchy będzie ok. 104 zł (i darmowa dostawa) - nie jest źle :smile:
A nie sądzisz, że "Mroczne zwycięstwo" kupią ci co kupili "Długie Halloween"?
Ktoś to musiał kupić.
Kupili... klienci dyskontów, z których Mucha zrezygnowała.
A są tacy?! :wink:Ja należę do jeszcze innej grupy. Kupiłem LH, podobało mi się, ale obiektywnie patrząc jest sporo rzeczy, które podobają mi się bardziej i wątpię, że wydam drugi raz stówę za Batmana, patrząc na inne zapowiedzi (choć kto wie...Batman z superhero ma u mnie pierwsze miejsce, bo mroczny, fajne postacie w uniwersum i w ogóle jest spoko). Po prostu nie jestem milionerem i nie mam też nieograniczonej ilości czasu, nawet gdybym już kupił. Ta sama sytuacja, o której pisałem w temacie Kaczor Donald. Tak, podobają mi się inni disneyowscy twórcy, poza Barksem i Rosą, ale patrząc racjonalnie nie mam na nich czasu i kasy, bo są na liście "podoba mi się", ale daleko. DV będzie miał też gorzej od LH, bo cena nie będzie tak atrakcyjna (brak dyskontów).
Bez dyskontów też można.
Nie przesadzajcie z tym, że nakład LH błyskawicznie się wyprzedał. Oczywiście dodruk był wielkim sukcesem, ale nie odbyło się to tak szybko, jak niektórzy piszą.
I tak wszyscy DV kupimy. Inaczej zeżre nas ciekawość. Mucha o tym wie i wykorzystuje z zimną krwią.
Chodzi o to, że miała być obniżka, a jest podwyżka. Wyjście z dyskontów walnęło klientów po kieszeni, a obietnice Muchy nie znalazły pokrycia w rzeczywistości.Nie do końca.
Niezależnie od tego, który wariant rozważasz, Mucha i tak nie spełniła obietnicy.Co prawda to prawda
Bo oryginalny, pierwszy tpb jest w cenie 9,99$ jak z reszta 95% pierwszych vol z Image.
Pierwsze 9,99 a następne 14,99 - 50% drożej, mam nadzieję, że u nas takie coś nie będzie miało miejsca i dostaniemy tom 2, jak i każdy kolejny po stałej cenie.Pomysl inaczej - pierwsze tpb promocyjnie 33% taniej.
O co chodzi z tą darmową dostawą? Przecież u Muchy darmowa dostawa jest od 150zł.Właśnie też tak myślałem, ale ktoś tu na forum napisał, że im się zmieniło i teraz jest od 100 zł.
a teraz są wyzywani od oszustów. :biggrin:
Niesłusznie.
Dzieciaczkiem jesteś i bawisz się w przedrzeźnianie?Chcesz to sobie kończ dyskusję. Dzieciaczkiem jesteś i bawisz się w rozkazywanie?
Miało być taniej, jest drożej. Mucha kłamała. Poczuje to na wynikach sprzedaży. Koniec dyskusji.
Przecież ludzie na fejsie pytają. Nie ich wina, że cenzor czuwa i zamiast odpowiedzieć kasuje.Z tym jedynym zarzutem się zgodzę, usuwanie krytycznych postów jest słabe.
Niesłusznie.
Oczywiście że niesłusznie. Zamiast cieszyć się że sięgnęli po tytuły, których Egmont nie chciał wydać szukacie dziury w całym.
Gdzieś Mucha pisała dokładnie że DV ma być taniej? To było tylko ogólne stwierdzenie w którym kierunku chcą podążać, nigdzie żadnych konkretów nie było.
Innymi słowy - gdyby Mucha utrzymała dystrybucję w dyskontach i podniosła po prostu cenę okładkową do 159 czy 169 zł - to ktoś zarzucał by jej oszustwo?
Najlepiej taką oficjalną, nie jakąś niezobowiązującą odpowiedź na fejsbukowego posta.
Wiecie co, pojedzcie sobie kiedyś na jakiś festiwal komiksowy i zamiast gdybać i wymyślać teorie spiskowe, po prostu zapytajcie wydawcę bezpośrednio czemu jest tak, a nie inaczej.Ludzie pytali na oficjalnym profilu, wiec twój argument jest inwalidą. A problem jest, bo na chwilę obecną jeden komiks Muchy będzie droższy od wcześniej wydanego, porównywalnego komiksu Muchy. Nie mówię tu o okładkowej, tylko o realnej cenie za jaką album będzie można zakupić. A Mucha wyraźnie obiecała, że ich nowy sposób dystrybucji nie odbije się na cenie. Jak następny komiks Mucha wyda za tysioncpińset złotych, to też mamy być wdzięczni, że Mucha w ogóle coś wydaje? Oni nam łaskę robią, że wydają komiksy? Charytatywnie to robią, że nie wolno nam krytykować? Come on!
Jak czytam krytykę tego i innych wydawców to łapie się za głowę. Szukacie problemu tam gdzie go nie ma i sami sobie wmawiacie niestworzone rzeczy.
Dzieciaczkiem jesteś i bawisz się w przedrzeźnianie?Znasz warunki zakupu licencji?
Miało być taniej, jest drożej. Mucha kłamała. Poczuje to na wynikach sprzedaży. Koniec dyskusji.
Jak następny komiks Mucha wyda za tysioncpińset złotych, to też mamy być wdzięczni, że Mucha w ogóle coś wydaje? Oni nam łaskę robią, że wydają komiksy? Come on!
Znasz warunki zakupu licencji?Od kiedy to problemem klientów są warunki licencji? Skoro Mucha już wcześniej wiedziała jaka będzie cena DV, to po co zapewnienia, że od teraz okładkowe będą niższe?
Skoro odpowiedzi na oficjalnym fejsie wydawnictwa są niezobowiązujące, to po co w ogóle bierzesz stamtąd informacje?Nie są zobowiązujące w tym sensie że w każdej chwili firma sobie może zmienić zdanie na dany temat przez co odp. na facebooku jest już nieaktualna, mają do tego pełne prawo. Typowe oszustwo to byłoby gdyby np. najpierw przyjęli zamówienia, a potem okazało się że papier będzie czarno-biały albo coś w tym stylu. ;)
Ano może. I nie będę wtedy nikogo wyzywać od oszustów, po prostu nie kupię.
Może czekać cie niespodzianka i zapłacisz 200 złotych za DV, bo przecież info na fejsie jest nieoficjalne.
A jeśli - zakładając, że dyskontowe czasy by trwały i wówczas okładkowa cena DV byłaby np. 165 zł?
Tu też chodzi tylko o słowa i zasady, ale ja kupię oryginał i nie zamierzam kupować nic od Muchy póki nie zmieni swojego stosunku do klientów.
Nie zmienia to jednak faktu, że łączona licencja na kilka krajów i na kilka tytułów nie zawierała mniejszej podlicencji na DH i normalnej na LV.Nie sądzę żeby tak konstruowano umowę licencyjną. Jest to całkowicie nielogiczne.
Ceny miały być niższe, a są wyższe,Raczej: Ceny miały być niższe, a jedna z nich jest wyższa.
Raczej: Ceny miały być niższe, a jedna z nich jest wyższa.
Dzieciaczkiem jesteś i bawisz się w przedrzeźnianie?
Miało być taniej, jest drożej. Mucha kłamała. Poczuje to na wynikach sprzedaży. Koniec dyskusji.
Poza tym tylko ceny Batmana można porównać.W sumie racja.
Nie podzielam zdania maximumcarnage, ale odpuść sobie te osobiste wycieczki...
"kolega" jak zawsze bardzo pewny swoich racji i tego, że racji nie mają inni. To musi być prosty świat u Ciebie. Czarno-biały taki. Dobry wydawca i zły wydawca.
Mucha kłamie, inni nie kłamią. Oczywiście do czasu jak Ci czymś podpadną. Wtedy to inni poczują na wynikach sprzedaży...
Prawdziwy hegemon naszego rynku komiksowego.
Aż szkoda, że sam nie masz wydawnictwa - mielibyśmy w końcu uczciwe ceny komiksów w szerokiej dystrybucji...
W sumie racja.Nie podzielam zdania maximumcarnage, ale odpuść sobie te osobiste wycieczki...
Ceny miały być niższy, a są wyższe
Raczej: Ceny miały być niższe, a jedna z nich jest wyższa.
Raczej: Ceny miały być niższe, a jedna z nich jest taka sama. Bo wyższa to ona nie jest.
Część ludzi broniących Muchę chyba nie do końca zrozumiała, dlaczego są do niej pretensje. Przecież nie chodzi o samą cenę komiksu, tylko o deklarację Muchy, że cena będzie niższa. Gdyby nie pisali wcześniej że będzie nam lepiej, że będziemy mieli taniej itp. frazesy, to nikt nie miałby teraz pretensji.
Ja pewnie kupię, chociaż też wolałbym zrobić to w literackiej przy okazji zamawiania innych komiksów i do tego ze stałym ich rabatem.
Po prostu Mucha niepotrzebnie coś obiecywała, pewnie wiele osób pomyślało przez to, że DV będzie po 115 albo 120 zł, choć w oryginale cena obu jest taka sama, więc cudów tutaj być nie mogło i taki zawód był chyba nie do uniknięcia.Ależ był do uniknięcia, bo jak sam zauważyłeś, wystarczyło nie kłamać, że ceny będą niższe przez okrojoną dystrybucję. Gdyby nie to, całej afery by nie było. :wink:
Raczej okładkowa jest taka sama.
Nie Chciałeś chyba porównywać niewydanych komiksów.
Brawo! Robisz postępy.
Raczej: Ceny miały być niższe, a jedna z nich jest taka sama. Bo wyższa to ona nie jest.Mówimy o cenach, jakie płacimy, a nie o tym co jest napisane na okładce. Relatywnie za DV zapłacimy więcej niż za DH. Zwłaszcza jeśli nie kupimy podczas trwania zniżki na gildii. A tymczasem DH można było kupić i taniej i kiedy się chciało i na dodatek w swoim wybranym, ulubionym sklepie. Już widzisz, gdzie jest pies pogrzebany? Mucha rzucała frazesy jak to teraz będzie lepiej, a tymczasem nie jest. Kłamstewko.
Już widzisz, gdzie jest pies pogrzebany?
Ja na przykład mam odwrotnie. Uważam, że przypuszczalna cena za DV jest za wysoka jak na taki komiks (ok. 115 zł z wysyłką) i że powinna być niższa, a nie mam pretensji o to, że cena jest realnie wyższa niż LH i nie nazywam Muchy kłamacami z tego powodu. Niestety uważam, że osoby które mają o to pretensje kierują się emocjami i powołują na wypowiedź Muchy, która nie musi być adekwatna do sytuacji. Racja - PR-owsko cała sytuacja była rozegrana fatalnie przez Muchę, ale to jeszcze nie powód by nazywać ich oszustami. W sumie pisałem już o tym, ale OK - jeszcze raz. Mucha nigdzie nie obiecywała, że poziom ich cen będzie realnie utrzymywał się na takim samym poziomie. Uważacie, że wydawnictwo nie ma prawa podnieść cen swoich komiksów po roku? Jak w przyszłym roku Batek Egmontu nie będzie kosztował 75 okładkowo, ale np. 85 to też będą oszustami? Oczywiście, możemy na to narzekać i wieszać psy na wydawnictwie za poziom cen - sam to robię (patrz pierwsze zdania tego posta), ale bez przesady - mają do tego prawo tak jak my mamy prawo nie kupić takiego komiksu po przekroczeniu jakiegoś pułapu cenowego. Natomiast - powtórzę - PR-owsko ta podwyżka została przygotowana fatalnie, bo zrodziło się wrażenie, że złamali obietnicę (a jakby za 5 lat jakiś komiks zdrożał to też powoływalibyście się na tę wypowiedź Muchy? Nie? A za 3 lata? ...gdzie leży ta granica, gdzie Mucha mogłaby podnieść ceny bez narażania się na oskarżenia o oszustwo?)
Wydaje mi się, że Mucha straci na tym całym zamieszaniu - będzie postrzegana jako firma z drogimi komiksami, najdroższymi na rynku.
Już widzisz, gdzie jest pies pogrzebany? Mucha rzucała frazesy jak to teraz będzie lepiej, a tymczasem nie jest. Kłamstewko.
Ramirez widzi to od początku ale stara się tak to odwrócić żeby konsument płacąc więcej, myślał że płaci mniej.Aż dziw bierze, że Mucha go jeszcze nie zatrudniła.
Widzę gdzie jest pies pogrzebany. Mucha obiecała niższe ceny (OKŁADKOWE), a te są takie same.
a jakby za 5 lat jakiś komiks zdrożał to też powoływalibyście się na tę wypowiedź Muchy? Nie? A za 3 lata? ...gdzie leży ta granica, gdzie Mucha mogłaby podnieść ceny bez narażania się na oskarżenia o oszustwo?DV i DH to dwa najbardziej do siebie podobne komiksy Muchy podzielone zmienioną polityką dystrybucji. Łączy je wydawca, format, objętość, licencja. Było oczywiste, że na tym przykładzie ludzie będą oceniać, czy Mucha dotrzymała słowa, czy jednak nie. Przypomnę meritum sprawy, bo niektórym (to akurat nie do Ciebie) się chyba coś zaciemnia:
Dla porównania, ceny okładkowe:
Wonder Woman: Krew 160 str. HC 75 zł - Catwoman 160 str. HC 59 zł
Locke & Key 160 str. SC 69 zł - Saga tom 1 168 str. HC 59 zł
Raczej okładkowa jest taka sama, a cena za którą komiks można nabyć jest wyższa około 8 procent (i to przy założeniu że rabat będzie wynosił około 30). A, że "jedna z nich" to chyba wiadomo. Nie Chciałeś chyba porównywać niewydanych komiksów.
A skoro brakuje wam komiksów Muchy w dyskontach to piszcie maile i zbiorowe listy do tych dyskontów niech zaproponują takie warunki Musze, aby ta chciała swoje komiksy dawać do dyskontów zabierających 50, a czasem więcej procent od ceny okładkowej.
Kiedyś nie było dyskontów, sryskontów i pierdykontów, kupowało się komiksy po okładkowychPaaanie, a kiedyś to komiksów w ogóle nie było. Musiałem sam se patykiem po piasku malować.
@ramirez82
Wejdź sobie na literacką. Wpisz "Długie Halloween". Cena 99.24 PLN. Czy w październiku przyszłego roku będę mógł kupić Dark Victory za 99.24 PLN, czy raczej ze standardową zniżką 10% od ceny okładkowej?
Ramirez jak zwykle porównuje rzeczy nieporównywalne. Nic to, że inne wydawnictwa, nic to że inny koszt licencji.
Któż to wie, może w ogóle wtedy nie kupisz, bo nakład będzie już wyprzedany...Świetny argument. To ja bym na miejscu Muchy sprzedawał DV za miliard złotych. Jak się sprzeda choć jeden egzemplarz, to już są ustawieni. :smile: (No co, jak już zniżamy poziom dyskusji, to na maksa.)
No tak, porównanie nie na miejscu, miało być o wyższych cenach Muchy i ich najdroższych komiksach na rynku.Robisz porównanie, które niczego nie porównuje i się złościsz, że ktoś nie chce nad nim dyskutować? :roll:
No ale dobra, Mucha ma najdroższe komiksy i tylko nas okrada. Panowie, to tylko pasja komiksowa, nie dajcie się zwariować.
A skoro brakuje wam komiksów Muchy w dyskontach to piszcie maile i zbiorowe listy do tych dyskontów niech zaproponują takie warunki Musze, aby ta chciała swoje komiksy dawać do dyskontów zabierających 50, a czasem więcej procent od ceny okładkowej.I jedna biedna Mucha ma ten problem, a dyskonty powinny na kolanach ich prosić o to, aby łaskawie zgodzili się na wprowadzenie ich oferty do bazy. Chcę Taurusa w dyskontach - mam. I jakoś wydawnictwo ciągle się rozwija. Chce Kulturę Gniewu.....WK....
Nie bądź śmieszny. Skoro mogą dawać towar do dyskontów mniejsze wydawnictwa jak Taurus, KG czy Timof to czemu Mucha nie może?Nie jestem, to ty wypisujesz piramidalne bzdury. Wymienione przez ciebie wydawnictwa to jedna liga.
Tamte wydawnictwa jakoś są zadowolone mimo że mają nakłady po kilkaset sztuk.
Paaanie, a kiedyś to komiksów w ogóle nie było. Musiałem sam se patykiem po piasku malować.
Nie jestem, to ty wypisujesz piramidalne bzdury. Wymienione przez ciebie wydawnictwa to jedna liga.
Zlitujcie się, bo to podchodzi pod paranoje.
Dyskonty, empiki i pewne inne sklepy są problemami dla wydawnictw, ale o tym się po prostu głośno nie mówi.I biedna Mucha dzielnie walczy z tymi wszystkimi sklepami (i z klientami, i z ludźmi na Facebooku) o prawa uciskanych wydawnictw... Sam się zlituj.
Zlitujcie się, bo to podchodzi pod paranoje.
@ramirez82
Jej, jakie błyskotliwe. :smile: Też uważasz, że "sklepy są problemami dla wydawnictw"?
I biedna Mucha dzielnie walczy z tymi wszystkimi sklepami (i z klientami, i z ludźmi na Facebooku) o prawa uciskanych wydawnictw... Sam się zlituj.
No co Ty! Ja jestem z Wami. Uważam, że wydawcy, zwłaszcza Mucha, lecą z nami ostro w kulki, naciągają nas na gruby szmal i napychają sobie nim kieszenie.Nie nie nie, coś Ci się pomyliło. Ty uważasz, że mamy dziękować wydawcom, że łaskawie wydają komiksy w języku polskim. Nieważna cena, nieważne łamanie obietnic, nieważne że oryginały można zdobyć na chwil obecną naprawdę łatwo, a język angielski zna każdy - mamy dziękować. Najlepiej na kolanach. :smile:
Mucha robi (zazwyczaj) dobrą robotę, za którą dostaje porządne pieniądze. Jak lecą w kulki - należy im się ochrzan. Tyle w temacie.
Świetnie to ująłeś, bo tylko z ostatnio wydanych komiksów Severed, Catwoman i Logan czerpało się wielką przyjemność z lektury. A Severed było po prostu fenomenalne. Teraz czekam na zamówioną Sagę, więc wybór komiksów mają udany, temu zaprzeczyć nie można.
Czyli mój wczorajszy post się potwierdził, z taką zniżką kupuję na 100%. Wieeelkie brawa dla sklepu Gildia :wink:Co ważne: rabat 30 procent tylko do dnia premiery!
Do i po co były te gorzkie żale wylewane na kilku stronach?A w którym miejscu były one nieuzasadnione przyjacielu?
Do i po co były te gorzkie żale wylewane na kilku stronach?
Do i po co były te gorzkie żale wylewane na kilku stronach?
Np. dzósty tom Wież pojawił się dziś w sklepie Centrali, ale siódemki nie mają. :)Dla twojej informacji. Zamówiłem szósty tom "Wież" na empik.com z 33% rabatem i mam do już od prawie tygodnia. Z tego co pamiętam to dostałem tom kilka dni po premierze w sklep.gildia.pl. Więc to, że siódmych Wież jeszcze nie ma, tylko tylko kwestia czasu.
Jak widać nie tylko na naszym forum i fb Muchy podniosła się większa dyskusja: http://www.alejakomiksu.com/nowosci/20523/Batman-Mroczne-Zwyciestwo-/
Dla odmiany dodam, że po raz pierwszy dostałem odpowiedź mailową od Muchy, dokładnie od Pani Christine. Czyli jednak można odpowiedzieć i to nawet bardzo szybko i sprawnie. Mam nieodparte odczucie, że zatrudnienie osoby, do której należałby obowiązek kontaktu z klientami, mocno poprawiłby nadszarpniętą reputację wydawnictwa. A tak jako jedni z ostatnich zapowiadają swoje tytuły, nigdy wcześniej nie podają cen, tak aby potencjalni nabywcy byli przygotowani, do tego wiadome poczynania na fejsie. Myślę, że zmiana polityki, szybko poprawiłaby renomę wydawnictwa na rynku.Christine Meyer odpowiada zawsze i za kazdym razem, z nia nigdy nie ma problemu. Gorzej jest z osoba zarzadzajaca FB :)
Hejterzy. Z tym dziadostwem się nie wygra. Wiedzą wszystko o wydawaniu komiksów, wiecznie jest im za drogo i wiecznie jest nie tak jak być powinno.
Hejterzy. Z tym dziadostwem się nie wygra. Wiedzą wszystko o wydawaniu komiksów, wiecznie jest im za drogo i wiecznie jest nie tak jak być powinno.
Grunt to nie wdawać się z nimi w dyskusję. Ja często łapię się na tym, że się wdaję...O jacięrany. Rozumiesz, że narzekanie na to, co jest złe to jedyny sygnał dla wydawcy że należy coś poprawić? Gdyby nie ludzie którzy narzekają na źle wydawane komiksy, to prawdopodobnie nie dostałbyś nowego tłumaczenia Powrotu Mrocznego Rycerza. Bo po co poprawiać coś co wszystkim się podoba? Więc nie znając angielskiego nie poznałbyś tej historii tak jak powinna ona wyglądać. A komiksy Muchy teraz zdaje się są foliowane? I nie zdarzają się tak paskudnie zszyte jak KickAss? Bądź tak grzeczny i podziękuj tym hejterom.
Z dyskusji na naszym forum można wysnuć podobne wnioski.No, nie bardzo. Mam tę wygodę, że nie jaram się tym Batmanem i mogę na wszystko spojrzeć z boku. Mucha kompletnie zawaliła sprawę PR-owo. Nie obiecuje się czegoś , jeśli się tego potem nie spełnia. Może być nawet tak, że spełnili obietnicę, bo np. DV kosztowałby więcej od LH, gdyby nie wycofanie się z dyskontów. Ale ponieważ są podobnie objętości i niejako z serii, czytelnicy poczuli, że nic się nie zmieniło, bo kolejny tom z serii ma taką samą cenę jak poprzedni. Miało być dla czytelników lepiej, a nie jest nawet tak samo jak było, tylko gorzej, niż w przypadku LH, bo nie mają wyboru, gdzie kupią, a zniżka -30 na Gildii, choć znakomita, pewnie w niektórych miejscach mogłaby być wyższa. Fatalnie to rozegrali.
Blaskowitz, zgadzam się z Tobą, masz rację, że temu narzekaniu zawdzięczamy nowe tłumaczenie Powrotu Mrocznego Rycerza, czy foliowanie komiksów. Ale nie dostrzegasz tego, że są malkontenci, którym zawsze coś będzie przeszkadzało, zawsze będzie nie tak, zawsze mogło być lepiej, taniej, solidniej? Nie chcę tego wałkować w kółko, bo to jest nudne, ale do cholery, Egmont nie chciał wydać tych dwóch grubych i bardzo ważnych komiksów z Batmanem, bo byłyby za drogie, Mucha je wydała i jest wielki płacz, bo są drogie. Na Alei Komiksu ktoś porównuje ceny komiksów z Batmanem o znacznie mniejszej objętości, twierdząc, że dało się taniej. Narzekanie, narzekaniem, ale niedobrze jak się traci przy tym zdrowy rozsądek.
Przecież ktoś kasuje posty z FB, to mógłby też odpisać po polsku. Mam nadzieję, że po wydaniu większej ilości komiksów od Image kogoś zatrudnią i przestaną kopać pod sobą dołki akcjami z FB i pustymi obietnicami.
Albo Mr Delete ma wolny weekend i posprząta w poniedziałek przy porannej kawie :wink:
A potem crossovery, typu Mr Delete versus Cyrklowiec.
A to już musi być w kooperacji (z gildią jeśli dobrze pamiętam) :smile:Możliwe, że cyrkolwiek narodził się jak mi przyszło od nich Mikropolis ze spora ilością udanych rzutów cyrklem, a może coś z Profitu. Już nie pamiętam, trzeba by poszukać. W każdym razie Gildia jest jedynym dystrybutorem komiksów z Michy, więc to już jest jedność, jak Disney i Star Wars.
Nie chcę tego wałkować w kółko, bo to jest nudne, ale do cholery, Egmont nie chciał wydać tych dwóch grubych i bardzo ważnych komiksów z Batmanem, bo byłyby za drogie, Mucha je wydała i jest wielki płacz, bo są drogie. Na Alei Komiksu ktoś porównuje ceny komiksów z Batmanem o znacznie mniejszej objętości, twierdząc, że dało się taniej. Narzekanie, narzekaniem, ale niedobrze jak się traci przy tym zdrowy rozsądek.Tak jak się nie zgadzałem, tak tu się zgadzam w zupełności. Nigdzie nie powiedziałem, że ten komiks jest za drogi, ba w pierwszym poście od razu napisałem, że i tak go kupię. Problemem dla mnie jest wyłącznie fakt, że Mucha wycofała swoje produkty z mojej ulubionej (taniej, świetnie pakującej itp.) księgarni kłamiąc w żywe oczy, że to dla mojego dobra i obniżenia cen okładkowych. Cóż, mleko się wylało, niech żyje sklep gildia za 30% zniżki i nienajgorsze pakowanie. Myślę, że możemy śmiało zakończyć naszą małą forumową sprzeczkę. :wink:
Lokus, czytałeś ostatnie kilka stron? Tu nie chodzi o cenę tylko o wiarygodność.Oczywiście że czytałem i bardzo przednio się bawiłem. Bo co moment pojawiała się tu osoba, która wykazywała się znajomością tematu godną pozazdroszczenia, gdyby nie jeden skromny fakt, że osoba ta czy inna nie miała prawa mieć pojęcia o czym pisze. Nie znamy warunków umowy licencyjnej z DC, nakładu komiksu, wszelakich poniesionych kosztów produkcji komiksu, ani nawet takiej podstawowej rzeczy jak to, czy pozostanie w dyskontach faktycznie miałoby jakiś wpływ na cenę okładkową i jeśli tak, to jaki? Tu od razu wysnuwane są wnioski na podstawie "bo ja się znam najlepiej i basta".
(...)czy pozostanie w dyskontach faktycznie miałoby jakiś wpływ na cenę okładkową i jeśli tak, to jaki? Tu od razu wysnuwane są wnioski na podstawie "bo ja się znam najlepiej i basta".Swojego czasu była 'głośna' sprawa między starą gildią a jednym wydawnictwem komiksowym, jeśli chodzi o sprawy regulowania należności za sprzedane egzemplarze. I pewnie do tej pory to wydawnictwo czuje smród. I zgaduję, że podobny smrodek narósł między Muchą a dyskontami. Nieważne jakie są przyczyny. Potrafię zrozumieć, że jedna firma nie dogaduje się z drugą. To są ich wewnętrzne sprawy. Mucha po prostu owe niesnaski ubrała w fatalny PR.
Oczywiście że czytałem i bardzo przednio się bawiłem. Bo co moment pojawiała się tu osoba, która wykazywała się znajomością tematu godną pozazdroszczenia, gdyby nie jeden skromny fakt, że osoba ta czy inna nie miała prawa mieć pojęcia o czym pisze. Nie znamy warunków umowy licencyjnej z DC, nakładu komiksu, wszelakich poniesionych kosztów produkcji komiksu, ani nawet takiej podstawowej rzeczy jak to, czy pozostanie w dyskontach faktycznie miałoby jakiś wpływ na cenę okładkową i jeśli tak, to jaki? Tu od razu wysnuwane są wnioski na podstawie "bo ja się znam najlepiej i basta".
I żeby nie było: nie należę ani do kasty hejterów, ani kasty pelikanów. Z Muchy jak dotąd kupiłem w tym roku tylko Catwoman (Severed i Sagę mam już w oryginałach), a zamierzam jeszcze Chew, Fatale i właśnie Batmana. Nie czuję się w żaden sposób oszukany przez Muchę w związku z ceną tego ostatniego. Chociażby także dlatego, że znam i szanuję kilka osób tam pracujących oraz jestem pewien, że nie czyhają na nasze ciężko zarobione pieniądze sztucznie zawyżając ceny.
Jedyne co uważam za naprawdę słabe, to te ich kasowanie postów na fb. I tyle
Bez lania żali, że coś jest 6 zł droższe niż być miało.
Ale zaraz przeczytamy, że gdzieś po czymś komuś wchodzimy.
Dodatkowo wrzucili przykładowe plansze. (https://www.facebook.com/media/set/?set=a.692284660848781.1073741838.180384102038842&type=3)
Sex - 45,5
I wycięli kilka stron dodatków (w oryginale jest 400).
Okazyjna cena za sex :smile: Ale tak w ogóle to dosyć słaby komiks ale sporo tam wiadomo czego.
No właśnie mam przeczucie, że średni ten Sex może być. Ale zaryzykuję dla Kowalskiego, bo podobała mi się jego kreska w Wydziale Lincoln (choć fabularnie była tragedia).
A czy wiadomo coś na temat premiery Chew, czy też ma być też w październiku?
"Chew" to chyba w listopadzie, jeśli dobrze pamiętam.Tak w listopadzie, Mucha potwierdziala na FB.
Ah, sorry, bo nie są :P
Hm... ciekawe że jeszcze nikt tu ani na profilu na fb nie napisał jaką to Mucha jest oszustką, bo przecież ceny Fatale i Sex są niebywale wysokie i mogłyby być niższe, bo to bo tamto bo dyskonty bo zrzędu zrzędu.Dobrze prawisz.
Ah, sorry, bo nie są :P
Dzięki Lokus, umknął mi ten wpis. To czekam na premierę Chew i wtedy wezmę całą paczkę z Image. Czytając opis SEX, wydaje mi się ciekawy, ale wątpliwości pojawiły mi się już wcześniej, gdy właśnie czytałem na Twoim blogu średnie opinie. Mimo wszystko wezmę 1 tom, jeśli będzie przyzwoite czytadło, to będę kontynuował zakupy.Naprawdę nawet jeśli kupisz "Sex" na stronie Muchy z rabatem, to przepłacisz ;)
"The 30% discount will last 1 month from the release date, so ending on November 6. I expect Chew will come during the last week of October,
so you would be able to include this book with the rest of your order and receive 30% discount on all of them." - odpowiedź Muchy na pytanie o długość rabatu na Batmana i Fatale.
Batka oczywiście biorę. Do tego tymi wszystkimi ochami i achami (nie tylko w Polsce) zostałem przekonany do Sagi - miałem nie kupować... ale dam jej szansę.Jakościowo powiedziałbym że oba te tytuły są na równi z Sagą - także i tutaj masz do czynienia z wciągającą i interesującą historią. Od Chew mogą trochę odrzucać rysunki (sam tak miałem) no i obecnie ta seria ma już osiem tomów i trwa nadal, natomiast Fatale jest zakończone w pięciu tpb
A jak byście oceniali Fatale i Chew? Można - pod względem jakości - porównać do Sagi czy jednak zauważalnie słabsze? I który z tych komiksów jest bardziej wart uwagi/ jakościowo lepszy (Fatale czy Chew)?
Jakościowo powiedziałbym że oba te tytuły są na równi z Sagą - także i tutaj masz do czynienia z wciągającą i interesującą historią. Od Chew mogą trochę odrzucać rysunki (sam tak miałem) no i obecnie ta seria ma już osiem tomów i trwa nadal, natomiast Fatale jest zakończone w pięciu tpb
A gildia też przecież ma program lojalnościowy. Więc cena jeszcze może delikatnie spaść.
http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2014/09/1739-fatale-smierc-podaza-za-mna.html
Jako były uczeń prof. Lwa-Starowicza jestem zmuszony zauważyć, iż nie tylko całkowita wstrzemięźliwość, ale również ograniczenie się do mocno zawężonego katalogu pozycji jest niezdrowe, przy czym to drugie, za sprawą nudnej rutyny, prowadzi zwykle do tego pierwszego.
I tak oto SEX przestał mnie interesować i na jego miejsce wskakuje Fatale, o którym dopiero co usłyszałem. :wink:Ja niecierpliwie czekam na obydwie pozycję.
Ja niecierpliwie czekam na obydwie pozycję.
Jako były uczeń prof. Lwa-Starowicza jestem zmuszony zauważyć, iż nie tylko całkowita wstrzemięźliwość, ale również ograniczenie się do mocno zawężonego katalogu pozycji jest niezdroweW kwestii pozycji to ciekawe pomysły mają Matt Fraction i Chip Zdarsky w "Sex Criminals":
W kwestii pozycji to ciekawe pomysły mają Matt Fraction i Chip Zdarsky w "Sex Criminals":
http://jagmblog.files.wordpress.com/2013/10/sex-criminals-1-2013-page-18.jpg
http://jagmblog.files.wordpress.com/2013/10/sex-criminals-1-page-19.jpg
Niestety zamiast na szczyptę egzotyki Mucha postawiła na seks zwykłego Kowalskiego. :wink:
Info dla zainteresowanych.a mówili z jaką zniżką? :)
"Dark Victory" będzie również na Literacka.pl. 2-3 tygodnie po premierze.
"Dark Victory" będzie również na Literacka.pl. 2-3 tygodnie po premierze.
dzięki Musze za wydanie podobno niewydalanych w Polsce komiksów,nie jesteście oszustami :smile:
Prawdopodobnie nie a na pewno nie prędko. Wydawca ma swoją dziwną politykę, która ogranicza dostępność swoich tytułów do nielicznych podmiotów na rynku.
Jak ktoś coś, to na gildii ciągle jeszcze jest spora zniżka na oba tytuły.Za jakiś czas pewnie jeszcze większa zniżka na Allegro, bo są nowe kupony. :biggrin:
Fatale zamówiłem już w sklepie gildii, a Batmana i Sex albo bezpośrednio u Muchy, albo w Bonito (rabat 5% + dodatkowe 3% za program lojalnościowy, więc się zobaczy). Chociaż ta cena DV do stówki mogłaby spaść :wink:O jakim programie lojalnościowym piszesz? Ja też kupuję od dawna w bonito, standard 25% plus 5% dodatkowe za zakupy, ale jeszcze o dodatkowych 3% nie słyszałem.
O jakim programie lojalnościowym piszesz? Ja też kupuję od dawna w bonito, standard 25% plus 5% dodatkowe za zakupy, ale jeszcze o dodatkowych 3% nie słyszałem.
Zapakowane było raczej przeciętnie (na pewno nie poziom Multiversum czy Literackiej, skąd dostaje komiksy ZAWSZE w stanie idealnym i zapakowane tak, że tylko najazd hiszpańskiej inkwizycji mógłby coś zdziałać).Gratuluje udanych paczek z multiversum i literackiej, ale ja już zaliczyłem reklamacje zarówno z jednego, jak i drugiego sklepu więc zawsze jednak nie jest tak dobrze.
Kurczę, przeczytałem właśnie na stronie Muchy... Mroczne Zwycięstwo ponoć bez folii(?) Ciekawe czy tylko edycja na MFKiG czy też z gildii i Arosa też takie będzie
Na fejsie jest wyraźnie napisane, że nie tylko "Dark Victory" ale i "Fatale" i "Sex" są bez folii. Myślę, że dotyczy to całego nakładu.Jak na moje oko to Fatale i Sex są w folii https://www.facebook.com/MuchaComics/photos/pb.180384102038842.-2207520000.1412677192./700238946720019/?type=1&theater
Na fejsie jest wyraźnie napisane, że nie tylko "Dark Victory" ale i "Fatale" i "Sex" są bez folii. Myślę, że dotyczy to całego nakładu.
Jak na moje oko to Fatale i Sex są w folii https://www.facebook.com/MuchaComics/photos/pb.180384102038842.-2207520000.1412677192./700238946720019/?type=1&theater (https://www.facebook.com/MuchaComics/photos/pb.180384102038842.-2207520000.1412677192./700238946720019/?type=1&theater)
Na fejsie jest wyraźnie napisane, że nie tylko "Dark Victory" ale i "Fatale" i "Sex" są bez folii. Myślę, że dotyczy to całego nakładu.Na stoisku Muchy wszystkie Fatale i Sexy byly w folii, Batek byl bez.
Doszła dzisiaj paczuszka z Catwoman i Batmanem od Muchy i niestety; pomimo, że komiksy były opakowane w folię bąbelkową, to rogi obu tytułów są mocno powyginane, a grzbiety zduszone. Moje pierwsze zamówienie w wydawnictwie (i pewnie ostatnie), niestety pójdzie na reklamację. Nie po to płaciłem 150zł żeby trzymać na półce komiks z wymiętoloną okładką :sad: Mam nadzieję, że druga wysyłka będzie w stanie idealnym, bo będę reklamować do skutku. I tak dla informacji: Mroczne zwycięstwo bez folii u mnie również.To ciekawe, co piszesz, bo do mnie tez dziś przyszła paczuszka z 3 Muchami (Batman, Sex i Fatale), ale z Gildii, i wszystkie 3 są podduszone w sposób taki, jak napisales. Oczywiście juz poslalem maila reklamacyjnego do Gildii i jak zwykle otrzymalem szybką odpowiedz, że wymienią jak im wysle i zwrocą kase za odsylke. Ciekawe ile bede musial czekac na niewadliwy towar, bo przyznam, iz jestem nieco wkurzony, bo sie nastawilem sie pilna na lekture tych pozycji. O tym dam znac w watku "Gdzie kupowac komiksy".
Niemniej, nieco mnie dziwi, iz dostalem wszystkie 3 najnowsze Muchy raczej mocno uszkodzone, bo przynajmniej jesli chodzi o nowosci, to pierwszy raz cos takiego mi się zdarza na Gildii. Tym bardziej, ze paczuszka nie byla uszkodzona, zas komiksy byly ladnie owiniete w bąbelki. Czyzby jakis trefny rzut muchowych egzemplarzy?
trefny rzut od wydawnictwa
Też zaczynam podejrzewać, że to trefny rzut od wydawnictwa, bo znajomy też dostał Batmana i ma podobnie jak ja. Fakt, że karton był u mnie trochę wymiętolony, ale środek wydawał się OK, owinięte było dość porządnie w te bąbelki. Niestety po odwinięciu już tak ładnie nie było. Fotki daję poniżej, sorki, że takie słabe, aktualnie lepiej się nie dało. Maila wysłałem, zobaczymy co odpiszą.
To może być tzw. "rzut pofestiwalowy".
a wy chlopaki musicie otworzyc apteki, a moze juz je macie :razz: :biggrin:Adro, wracam po całych 2 godzinach wyczerpującej pracy do domu, loguję się na forum, a tu z Twojej strony kolejny, bezlitosny cios. Wciąż mi dokuczasz: a to, że staffu konkretnego z dużo biorę, a to że aptekę powinienem se otworzyc... Czy zdajesz sobie sprawę, że na moim miejscu, ktoś słabszy psychicznie mógłby po prostu sobie strzelić w łeb gumką od majtek? Naprawdę nie wiem jak po tym wszystkim dojdę do siebie żebym znów mógł za tydzień pojśc do roboty :sad:
pzdr
alez Kuki mnie chodzilo tylko o Twoja nieposkromiona chec uzyskania doskonalosci absolutnej. Nie no, czasami miewasz ciekawe odloty, fajnie. wielokrotnie juz spadalem z krzesla po Twoich postach :lol: :razz:Niestety, Adro, za późno, nie wytrzymałem i strzeliłem i bolało jak cholera. Ale nic to, Twój post mnie pocieszył, bo uwierz mi nie ma większej tragedii dla błazna, aniżeli bycie nieśmiesznym.
pzdr
Wczoraj przeczytałem pierwszy tom FATALE. Ciekawa rzecz. Dobry komiks, ale od zachwytów i określania go mianem rewelacji jestem daleki. Genialne są natomiast okładki poszczególnych tomów. Nie wiem kto jest ich autorem, bo w komiksie informacji na ten temat nie znalazłem. Gdyby całość narysowano w tej konwencji komiks byłby wizualnym arcydziełem.Autorem okładek jest również Sean Phillips. :cool:
Ze strony Muchy i Incal.
Dziękuje. Tym bardziej szkoda, że nie przyłożył się do rysunków i nie pozostał przy realistycznej kresce. :neutral: Tło wydarzeń prosiło się o to.Mi się wydaje, że to kwestia czasu i nakładu pracy. Takie dopieszczenie każdego kadru byłoby nieekonomiczne, a efekt jest i tak (imho) bardzo dobry. Szczególnie podoba mi się to, co zmajstrował kolorysta. Odnośnie odbioru całości w pełni się z Tobą zgodzę. Tom pierwszy zaciekawił, na pewno sięgnę po kontynuacje, ale jeszcze nie zostałem do końca kupiony fabułą.
Wczoraj przeczytałem pierwszy tom FATALE. Ciekawa rzecz. Dobry komiks, ale od zachwytów i określania go mianem rewelacji jestem daleki. Genialne są natomiast okładki poszczególnych tomów.
jakieś inne propozycje...?AtomComics
Tom pierwszy zaciekawił, na pewno sięgnę po kontynuacje, ale jeszcze nie zostałem do końca kupiony fabułą.
No i w bonito.pl już najnowszych muszek nie uraczysz...
Czytał już ktoś "Sex"? Jak wrażenia?Czytałem, ale nie dałem rady całego. Napisałem dwa zdania na poprzedniej stronie.
Czytał już ktoś "Sex"? Jak wrażenia?Czytalem i wrazenia pozytywne. Historia "Batmana" z alternatywnej rzeczywistosci, odpowiadajaca na pytanie co by bylo gdyby mroczny rycerz wycofal sie z bycia bohaterem i probowal zyc normalnym zyciem. Oczywiscie normalne zycie nie do konca jest mu pisane. Natomiast w miescie pozostawionym przez bohatera, toczy sie walka wplywow, a nowy bohater pojawia sie na horyzoncie. Opowiesc snuje sie dosc wolno, ale to w sumie moim zdaniem zaleta, malymi kroczkami odkrywa tajemnice i fabularne zaleznosci. Jest troche humoru i bohaterskiego mordobicia, sporo brutalnosci i duzo seksu.
Czytał już ktoś "Sex"? Jak wrażenia?Jeszcze w tym miesiącu puszczę recenzję "Sex" na swoim blogu i będzie dość jednoznacznie negatywna. Na pewno mniej niż dotychczas pisałem, bo okazało się że nie wszystko zapamiętałem z lektury zeszytów, ale wciąż jestem bardzo na nie
Jeszcze w tym miesiącu puszczę recenzję "Sex" na swoim blogu i będzie dość jednoznacznie negatywna. Na pewno mniej niż dotychczas pisałem, bo okazało się że nie wszystko zapamiętałem z lektury zeszytów, ale wciąż jestem bardzo na nie
Przecież darmowa wysyłka w sklepie Muchy miała zostać obniżona do kwoty 100 zł, chciałem teraz zamówić DV a tu znowu od 150 zł...A gdzie Mucha pisala o tym, ze obnizaja prog darmowej przesylki do 100? Prog zostal, ale cena przesylki zostala obnizona do 10 zl.
Przecież darmowa wysyłka w sklepie Muchy miała zostać obniżona do kwoty 100 zł, chciałem teraz zamówić DV a tu znowu od 150 zł...Ktoś na forum pisał chyba, a później się z tego wycofał - tak mi się wydaje.
Taka ciekawostka, w sklepie Muchy przy Mrocznym zwycięstwie i Catwoman dostępność podają "brak towaru". Błąd, czy rzeczywiście u wydawcy już tych tytułów nie ma?
Straszny i ponury jest ten rynek komiksu w Polsce. Rozchwiany i całkowicie nieprzewidywalny.
Człowiek nie zna dnia, ani godziny... :shock:
Z tą Catwoman to bym się nie zdziwił, na MFK zeszły im wszystkie egzemplarze, które wzięli ze sobą.
Spróbuj dostrzec jakieś pozytywy. Jest taaaki wybór wspaniałych komiksów, że ja np. nawet nie mam kiedy powtórzyć tego, czy tamtego tytułu, bo nowe wciąż wychodzą.
...masz na myśli Egmont i wznowienia "Helloboya"...
Na Allegro widziałem też coś fajnego: ''Hellboy'' - anglojęzyczne integrale w HC - piękna sprawa, może kiedyś ktoś to u nas wyda? :roll:Masz na myśli Library Edition? Nie ma szans na wydanie. :razz: Ale można je zdobyć w naprawdę niezłej cenie, więc jeśli dopiero zaczynasz się zbierać do kolekcjonowania Hellboya, to może od razu uderzać w wersję anglojęzyczną?
O-o-o, na to bym się z chęcią rzucił - muszę tylko obadać, ile części już nie kupię (ale chyba w tym wypadku, wszystkie tomy nie tworzą ścisłej historii??)Z odrobiną cierpliwości to czego nie kupisz w sklepach, kupisz na allegro po akceptowalnych cenach. Ja niedawno skończyłem zbierać Hellboya. Zajęło mi to pół roku, ale nie spieszyłem się zbytnio.
Masz na myśli Library Edition? Nie ma szans na wydanie. :razz: Ale można je zdobyć w naprawdę niezłej cenie, więc jeśli dopiero zaczynasz się zbierać do kolekcjonowania Hellboya, to może od razu uderzać w wersję anglojęzyczną?
Fatale dorównuje Sadze i Locke&Key?
Jak dla mnie tak, ale może nie jestem obiektywny, bo uwielbiam takie klimaty noir.Potwierdzam zdanie kolegi, a nawet dla mnie Fatale jest trochę lepsze (żadnej z tych serii nie uważam za arcydzieło, ale Fatale ma imo największy potencjał).
Fatale dorównuje Sadze i Locke&Key? Ale tych serii nawalili...
Same jedynki (i nie tylko amerykańskie).
Po raz kolejny pojawiła się również zapowiedź: http://bonito.pl/k-1218583-batman-mroczne-zwyciestwo (http://bonito.pl/k-1218583-batman-mroczne-zwyciestwo)
Pasowało by mi to - na 5.XI planuję większy zakup w bonito.pl - trzymam kciuki :smile:
Ciekawe jak rynek komiksowy zachowa się w okresie przedświątecznym?
ze względu na dostępność komiksów Postapo 1 i 2, W imieniu Polski Walczącej oraz Mysiej straży.
Jeśli firma bonito.pl zdecyduje się wystawić nasze tytuły do sprzedaży - będą. Jeśli nie - to nie.
I tak w kółko...
Mam jeszcze pytanie do osób posiadających "Mroczne zwycięstwo" czy u Was tez niektóre strony sprawiają wrażenie źle/nie w pełni wydrukowanych (jakby brakowało jednej warstwy koloru). U mnie kilka stron losowo rozrzuconych po tomie posiada jakby inną kolorystykę. Czarny jest taki zielonkawy i cała kolorystyka tych stron jest taka jakby sprana. Zastanawiam się czy reklamować w Gildii czy może cały nakład tak ma. Jutro postaram się wrzucić jakieś fotki choć nie wiem czy aparat do końca odda ten problem.
Przecież bonito.pl ma wystawione te pozycje od dawna (z cenami!), ale są nie-do-kupienia, nie wiadomo dlaczego.
Mam jeszcze pytanie do osób posiadających "Mroczne zwycięstwo" czy u Was tez niektóre strony sprawiają wrażenie źle/nie w pełni wydrukowanych (jakby brakowało jednej warstwy koloru). U mnie kilka stron losowo rozrzuconych po tomie posiada jakby inną kolorystykę. Czarny jest taki zielonkawy i cała kolorystyka tych stron jest taka jakby sprana. Zastanawiam się czy reklamować w Gildii czy może cały nakład tak ma. Jutro postaram się wrzucić jakieś fotki choć nie wiem czy aparat do końca odda ten problem.Mam dwie takie strony. Dziwna sprawa, jeszcze czegoś takiego w komiksie nie widziałem.
Ja chyba tak nie mam. A jeśli mam, to nie zwróciłem na to uwagi. Wrzucisz fotki, albo podasz numery tych stron, to dokładnie sprawdzę.
Dzięki za chęć pomocy. Wrzucam fotki, bo numery stron to ciężko jak są w komiksie nienumerowane. Wszystkie zdjęcia robione bez lampy więc w miarę dobrze oddają problem.Ogladam te strony i nei widze, zeby cos na nich brakowalo. wszystkie kolory sa OK. Jakby brakowalo jakiejs warstwy CMYK, efekt bylby zupelnie inny.
Strony złe: http://naforum.zapodaj.net/5f3c3cc5f623.jpg.html (http://naforum.zapodaj.net/5f3c3cc5f623.jpg.html)
Następująca po niej strony, które są już ok: http://naforum.zapodaj.net/2af6043157ed.jpg.html (http://naforum.zapodaj.net/2af6043157ed.jpg.html)
Ze stron złych jeszcze zbliżenia: http://naforum.zapodaj.net/80fcafe36911.jpg.html (http://naforum.zapodaj.net/80fcafe36911.jpg.html)
http://naforum.zapodaj.net/dae93c52aee1.jpg.html (http://naforum.zapodaj.net/dae93c52aee1.jpg.html)
http://naforum.zapodaj.net/b5261c342c79.jpg.html (http://naforum.zapodaj.net/b5261c342c79.jpg.html)
Jeszcze jedna para, str. złe: http://naforum.zapodaj.net/130dfff992c8.jpg.html (http://naforum.zapodaj.net/130dfff992c8.jpg.html)
Dobre: http://naforum.zapodaj.net/190814becec1.jpg.html (http://naforum.zapodaj.net/190814becec1.jpg.html)
Kolejne złe: http://naforum.zapodaj.net/395e10f22305.jpg.html (http://naforum.zapodaj.net/395e10f22305.jpg.html)
Szczegóły: http://naforum.zapodaj.net/f028fcbd91c7.jpg.html (http://naforum.zapodaj.net/f028fcbd91c7.jpg.html)
Najbardziej dziwne jest to "świecenie" ciemnych elementów na złych stronach, jakby brakowało jednej warstwy koloru. Takich podejrzanych podwójnych stron mam w całym komiksie ok. 10, może trochę więcej.
Prawdę mówiąc i ja na przesłanych zdjęciach nie za bardzo widzę coś złego... może ścieki są trochę za jasne na stronie "złej" (a później na "dobrej" są ciemniejsze...), ale sam nie wiem, musiałbym chyba zobaczyc na żywo...To akturat nie jest wina drukarni, a przygotowania do druku jak pisalem. Pisal o tym dokladniej Kokosz w innym watku (chyba przy okazji Wiez Bois Maury).
Ale - skoro peta18 pisze, że i on ma jakieś wady - to by oznaczało, że to kolejny już przykład, że coś jest nie tak z tymi białostockimi drukarniami.
Prawdę mówiąc i ja na przesłanych zdjęciach nie za bardzo widzę coś złego... może ścieki są trochę za jasne na stronie "złej" (a później na "dobrej" są ciemniejsze...), ale sam nie wiem, musiałbym chyba zobaczyc na żywo...
Po Waszych odpowiedziach jeszcze raz przejrzałem album czy może faktycznie nie przesadzam. Jednak na żywo różnica b. mocno rzuca się w oczy, fakt zdjęcia nie do końca to oddają. Opisowo jest tak że są dobre strony i na nich wszystkie kolory są ok, czarny jest czarny jak smoła, przewracam kartkę a tam na kolejnych 2 stronach, mimo tych samych lokacji czy postaci ani grama czarnego, a reszta kolorów taka przytłumiona. Najciemnieszy jest taki kolor czarno-żółty/złoty/zielony (w zależności jak pada światło). Kolejna przewrócona karta i na kolejnych stronach znów wszytko ok. Jakby nie było tych samych lokacji to pomyślałbym że to może zabieg celowy ale raczej nie, szczególnie że jest ten efekt losowo rozrzucony po albumie. Strasznie nie przeszkadza, pewnie w przypadku innego komiksu nie chciałoby mi się wrzucać tu zdjęć i pisać, no ale tutaj w przypadku nieźle wydanego tomu za ponad 100 zł jest to denerwujące.Zareklamuj jak Ci to przeszkadza, ale raczej nie dostaniesz innego egzemplarza. Teraz juz wiem o co chodzi. Tam gdzie jest czarno-zolty, to efekt tego, ze na kolor czarny zostal nadrukowany zolty :) - zle przygotowanie materialu do druku. Mam podobnie na tej stronie.
Zareklamuj jak Ci to przeszkadza, ale raczej nie dostaniesz innego egzemplarza. Teraz juz wiem o co chodzi. Tam gdzie jest czarno-zolty, to efekt tego, ze na kolor czarny zostal nadrukowany zolty :smile: - zle przygotowanie materialu do druku. Mam podobnie na tej stronie.A więc to jednak nie wtopa drukarni. Tym gorzej dla Muchy. Dobrze, że tych stron - jak piszecie - jest tylko kilka, więc da się przeżyć, ale mimo wszystko jak wydaje się 110 zł za komiks to średnie to wszystko robi wrażenie.
A więc to jednak nie wtopa drukarni. Tym gorzej dla Muchy. Dobrze, że tych stron - jak piszecie - jest tylko kilka, więc da się przeżyć, ale mimo wszystko jak wydaje się 110 zł za komiks to średnie to wszystko robi wrażenie.Podobne wtopy sa w roznych wydawnictwach np. Sraznicy poczatek - Gwardzisci i Zjawa. Ostatnie strony ostatniego zeszytu mam ewdientnie skopane. Za malo kolorow w ogole, w sensie za malo farny poszlo chyba, bo strony sa bardziej wyblakle. Dodatkowo czarny i zolty na okladkach nakladaja sie na siebie (zolty nalozony na czarny) i w praktyce nie ma czarnego, a jest czarno-zolty. Komiks tani nie byl tez. Kwestia "wybran" juz byla omawiana w Wiezach, ale pewnie w innych komiksach tez takie wtopy sa.
Mucha kasuje nieprzychylne opinie na swój temat?W przeszłości admini muszego profilu na FB tak właśnie robili. Nawet jeśli nie były to stricte nieprzychylne opinie tylko wątpliwości np. w stosunku do jakości wydania, cen, czy kanałów dystrybucji.
Zacznę od "Sexu". Po negatywnych w większości opiniach mocno się zastanawiałem czy w ogóle brać ten tytuł, ale przyzwoita cena skusiła i w żadnym przypadku nie żałuję. Może nie jest to żadne wybitne arcydzieło, ale czytało się bardzo dobrze. Główny bohater lekko wkurzający, ale wg mnie wynika to z fabuły i nadaje historii takiej komiksowej wiarygodności. Nadmierna erotyka też mi nie przeszkadzała, szczególnie że w mojej ocenie taki zabieg jest uargumentowany fabularnie. Rysunki ok, choć bez szału, za to kolory ciekawe. Jak dla mnie 7,5/10 i czekam na kolejny tom.
Fatale i Sex dostępne w Bonito i Arosie! Ciekawe co z Sagą?co więcej, są na allegro i można kupić z kuponami:
co więcej, są na allegro i można kupić z kuponami:Kurde, a ja dosłownie wczoraj zakupiłem za 40 dychy, bo byłem pewien, że już taniej nie będzie hehe. I znów zapowiedź Mrocznego Zwycięstwa się ukazała... Tak to pertraktuje z Arosem ta nasza Mucha
http://allegro.pl/fatale-smierc-podaza-za-mna-tom-1-ed-brubaker-i4742337143.html (http://allegro.pl/fatale-smierc-podaza-za-mna-tom-1-ed-brubaker-i4742337143.html)
To jak jest z tym SEXem?
Odpuścić sobie ze względu na fabułę? Naprawdę to takie czytadło na raz?
To jak jest z tym SEXem?Ja też jestem bardziej na Tak, niż na Nie. Czyta się dobrze, nieśpieczna akcja wcale nie jest niczym złym. Fabułą się rozkręca powoli, ale jest kilka wątków i postaci, które potrafią zaciekawić. Powtórzę za innymi - nic wybitnego, ale 2 tom zakupię. Plus Kowalski i naprawdę fajne sceny "tego o czym wszyscy myślą" :lol:
Sagan również pojawiła się w dyskontach :cool:Nie tylko, pojawila sie i Catwoman (i sie sprzedala) i Logan i cala reszta. Jest dobrze :)
Teraz tylko, żeby jeszcze DV i Chew pojawiły się do 31 i będzie elegancko :wink:Ja tez czkema na Chew. DV kupilem na MFK za jakies 98 zl :) Kupowalem duzo i dostalem rabacik.
Ja tez czkema na Chew. DV kupilem na MFK za jakies 98 zl :) Kupowalem duzo i dostalem rabacik.
a to nie był standardowy rabat ? ja za DV i Fatale zapłaciłem równe 131 zł :wink:normalnie DV byl za 100 zl. O widzisz dostales jeszcze lepszy rabat :) Widocznie lepiej Ci z oczu patrzy :)
Odebrałem dziś "Mroczne zwycięstwo" i zdziwiłem się, bo jest zapakowane w folię. Z tego co pamiętam to miało być bez folii z powodu błędnego zamówienia w drukarni. Czy w międzyczasie zrobiono dodruk tego komiksu czy coś pomyliłem?O, to ciekawe, a gdzie zamawiałeś?
PS. Rozumiem, że jest to oryginalna folia producenta (a nie jakas dołożona przez sklep :wink: )Hmmmm... Ciekawe jak to można rozpoznać...
Wygląda na idealnie dopasowaną. Kupowałem w bonito.czyli pewnie oryginalna. Dzieki za info, dobrze wiedzieć ;)
O, to ciekawe, a gdzie zamawiałeś?Ja dostałem prosto od Muchy też w folii.
PS. Rozumiem, że jest to oryginalna folia producenta (a nie jakas dołożona przez sklep :wink: )
Ja dostałem prosto od Muchy też w folii.
którą z tegorocznych serii Muchy uważacie za najlepszą: Sagę, Fatale czy Chew ?Moje typy:
którą z tegorocznych serii Muchy uważacie za najlepszą: Sagę, Fatale czy Chew ?
Tylko, ze przeczytalem juz cale Fatale, z Saga jestem na biezaco (tpb) a Chew odpuscilem sobie w polowie 2 trejda.
:wink:
którą z tegorocznych serii Muchy uważacie za najlepszą: Sagę, Fatale czy Chew ?Z tych trzech podanych przez Ciebie tytułów bez dwóch najlepszy jest CHEW. Już nie mogę się doczekać kolejnego tomu.
bardzo dziękuję za opinie. czy poziom Chew w późniejszych tomach nie zniżkuje czasem ?
bardzo dziękuję za opinie. czy poziom Chew w późniejszych tomach nie zniżkuje czasem ?Pojęcia nie mam :doubt: ale tylko ten tytuł z tych trzech wymienionych świetnie mnie wciągną swoją fabułą.
Czy ktoś z Was ma podobnie, jak ja krechę przez połowę długości na wszystkich planszach z okładkami na końcu "Fatale" :cry:Ja nie mam...
Ja nie mam...
Moja lista wygląda tak:
Chew
Fatale
Saga
Sex
Nie mogło być inaczej, totalne zaskoczenie i totalnie odlotowy scenariusz :smile:
Nie wiem czy się nie mylę, ale wydaje mi się że ewentualny grudniowy Kick-Ass 3 będzie jubileuszowym 50 komiksem od Muchy!
Mam pytanie: czytał ktoś już może recenzje tego Kick-Ass 3?
''Skok na kasę'' czy też rzecz warta zakupu?
Mam pytanie: czytał ktoś już może recenzje tego Kick-Ass 3?Opinie w skrócie:
''Skok na kasę'' czy też rzecz warta zakupu?
Totally satisfying end
This is the perfect ending to a great series.
Excellent conclusion to the Kick-Ass saga.
يا سيدي، هذا هو عبارة عن سلسلة كبيرة.Jest też trochę narzekania, ale narzekanie jest zawsze. :razz:
Jest też trochę narzekania, ale narzekanie jest zawsze. :razz:
Nie wiem co to oznacza: "يا سيدي، هذا هو عبارة عن سلسلة كبيرة."
ten tydzień to koniec pewnej ery czyli ostatni numer kick-ass 3. komiks skończył się wielką pompą i fajnym meta-komentarzem nt. sytuacji samego przemysłu. polecam wszystkim tym którym podoba się koncept
Google podpowiada, że znaczy to "Panie, jest to świetny serial" :smile:
Nie zgodzę się jednak z ramirezem, że Kick-Ass to komiks czysto rozrywkowy. Dla mnie zawsze był czymś więcej... chyba najbardziej realną dekonstrukcją mitu superbohatera.
Z Arabskiego rzeczywiście, ale w tłumaczeniu z Perskiego jest "w tej g*wnianej". :cool:Od razu widac, że to po arabsku, zwroc uwage na alternacje! Typowy w językach semickich rdzeń trojspolgloskowy :)
Gorzej z wolnym miejscem na półkach :???: ??: ??: . Sytuacja powoli staje się kryzysowa. Będę musiał poradzić się Was, w jakie półki zainwestować (coby nie uginały się, a najlepiej by było, ażeby były jakoś zasuwane - ochrona przed kurzem i światłem słonecznym; wiem, wiem, to nie miejsce na taki off-top, ale może warto podjąć taki temat; może ktoś ma jakieś zdjęcia mebli-które-warto-kupić?).Z całą mocą polecam meble robione na zamówienie. Najłatwiejszy i niewiele droższy sposób, żeby dostać to co chcesz i czego potrzebujesz. Masz możliwość dostosowania wszelkich wymiarów pod siebie, możesz poprosić o dodatkowe wzmocnienie półek, na których zamierzasz trzymać szczególnie ciężkie rzeczy i oczywiście o przeszklenie, coby się nie kurzyło. Wydajemy kupę kasy na komiksy, szkoda żeby się kurzyły i szkoda je narażać na uszkodzenia w wypadku zerwania półki.
@max, ramirez82Ten arabski komentarz to sobie akurat wymyśliłem. Sorka, nie mogłem się powstrzymać. :smile: Z całą mocą polecam meble robione na zamówienie. Najłatwiejszy i niewiele droższy sposób, żeby dostać to co chcesz i czego potrzebujesz. Masz możliwość dostosowania wszelkich wymiarów pod siebie, możesz poprosić o dodatkowe wzmocnienie półek, na których zamierzasz trzymać szczególnie ciężkie rzeczy i oczywiście o przeszklenie, coby się nie kurzyło. Wydajemy kupę kasy na komiksy, szkoda żeby się kurzyły i szkoda je narażać na uszkodzenia w wypadku zerwania półki.
Gorzej z wolnym miejscem na półkach :???: ??: . Sytuacja powoli staje się kryzysowa. Będę musiał poradzić się Was, w jakie półki zainwestować (coby nie uginały się, a najlepiej by było, ażeby były jakoś zasuwane - ochrona przed kurzem i światłem słonecznym; wiem, wiem, to nie miejsce na taki off-top, ale może warto podjąć taki temat; może ktoś ma jakieś zdjęcia mebli-które-warto-kupić?).
Jedna z pierwszych porad od razu wymiata - drewno jest be i niezalecane! :badgrin:
którą z tegorocznych serii Muchy uważacie za najlepszą1. Saga
A Sex nie ma nawet co uwzględnić tak zbędny to komiks. Oczywiście znajdzie się gorsze produkcje, ale jeżeli coś nie jest warte swojej ceny na okładce to jest po prostu zbędne.
Czytałeś więcej niż 1 tom? Bo mnie się 1 umiarkowanie podobała. Pytanie tylko, czy dalej nie jest gorzej?
Kompletnie zapomniałem o zapowiedzi The Wake, Mucha na fb napisała, że należy się spodziewać albumu w styczniu/lutym.
Ja pamiętałem. Ten tytuł jest bardzo wysoko oceniany i co ciekawe jest to seria Vertigo. Może więc coś ruszy się w tym temacie.
Wake to seria już zakończona, albo z planowanym zakończeniem na ileś tam tomów?
Ostatecznie uważam, że to dobry komiks, na pewno lepszy od np. Severed, które zupełnie mnie nie ruszyło i przez które (niesłusznie) chciałem olać Wytches.
aż tak dobre te Wytches? Czytałem tylko prolog (bez szału) i doszedłem do wniosku, że z ostateczną oceną poczekam na 1 trade. Ale może warto jednak przerzucić się na zeszyty?
Pewnie Mucha się wstrzymała z wydaniem, bo wychodzi HC zbierające całość, a tak by musieli wydać w 2 tomach.
Tak jest, całość dostaniemy w jednym tomie! Mucha potwierdziła!
To nie jest też pierwszy komiks od Vertigo wydany przez Muchę. Był jeszcze Daytripper. Prawdopodobnie będą też kolejne.
Nie twierdzę, że dostaliśmy perłę ale to co zobaczyłem w pierwszym zeszycie przekonało mnie na tyle, że czekam z ciekaowścią na drugi numer (dziś premiera). Nie wiem jak to napisać... ale widzę w tej serii spory komercyjny potencjał :wink:
Ja mam nadzieję, że oni tego nie skomercjalizują właśnie.Za późno :wink: : http://uk.ign.com/articles/2014/10/12/brad-pitt-adapting-scott-snyderjocks-wytches-for-film
Za późno :wink: : http://uk.ign.com/articles/2014/10/12/brad-pitt-adapting-scott-snyderjocks-wytches-for-film
Kompletnie zapomniałem o zapowiedzi The Wake, Mucha na fb napisała, że należy się spodziewać albumu w styczniu/lutym.
Właśnie, ktoś już czytał The Wake? Dzisiaj chciałem zamówić z Multiversum, ale ktoś mi drapnął ostatni egzemplarz w ostatniej chwili :smile: Może jednak zaczekam na wydanie Muchy.
Fajnie. Pomyślałby kto, że Mucha wyda wszystkie zapowiadane na ten rok komiksy? Co prawda The Wake przerzucili na przyszły rok, ale w zamian wrzucili Fatale, więc nie mogę narzekać. To się zrobiło naprawdę solidne wydawnictwo, porzucenie Marvela na rzecz innych wydawnictw wyszło im na dobre.
Warto zainteresować się tym tytułem: http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/167927-bylem-bogiem (http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/167927-bylem-bogiem) ?Czytałem kilka negatywnych opinii na temat tego tytułu, jednakże mnie się on ogromnie podobał.
Będę wdzięczny za opinie.
Warto zainteresować się tym tytułem: http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/167927-bylem-bogiem ?Nie jest to komiks z najwyższej półki, ale całkiem dobre rozrywkowe czytadło, kolejny wariant faceta który zyskuje supermoce. Dobrze wspominam lekturę.
Będę wdzięczny za opinie.
Gdyby ktoś nie czytał Facebooka i komentarzy:Skoro ma być w 2015 r. ok. 15 komiksów, to do listy 7 komiksów można z góry dorzucić Saga vol. 3, Chew vol. 3, Fatale vol. 3 i może Sex vol. 3 w II połowie roku. Ciekawe co jeszcze? Jakie nowości (może Wytches?). Wynika z tego też, że DC i Vertigo nic już nie bedzie oprócz Justice, Batman Tim Sale i The Wake :sad:
- zbiór Batmanów Tima Sale'a przeniesiony na czerwiec 2015,
- w 2015 ukaże się około 15 komiksów - 2 z DC Comics, 1 z Vertigo, a reszta z pozostałych wydawnictw,
- dokładnych planów jeszcze nie ma, bo "z dnia na dzień wszystko się zmienia", ale początek roku będzie wyglądał mniej więcej tak: "The Wake; Saga vol. 2; Fatale vol. 2; Chew vol. 2; Justice; Sex vol. 2 plus być może 2-3 niespodzianki pomiędzy podanymi tytułami."
Jakie nowości (może Wytches?).
Wynika z tego też, że DC i Vertigo nic już nie bedzie oprócz Justice, Batman Tim Sale i The Wake :sad:
Skoro ma być w 2015 r. ok. 15 komiksów, to do listy 7 komiksów można z góry dorzucić Saga vol. 3, Chew vol. 3, Fatale vol. 3 i może Sex vol. 3 w II połowie roku. Ciekawe co jeszcze?
Już prędzej "Deadly Class".
ale fade out nie zdazylo jeszcze wystartowac w formie trada w usa.Premiera w lutym, a Mucha mogłaby zapowiedzieć np. na trzeci albo czwarty kwartał roku. Jeśli Fatale dobrze się przyjęło i dobrze się dogadują z Brubakerem to nic nie stoi na przeszkodzie.
Myślisz, że Mucha wyda tytuł, którego dotąd wyszły 2 zeszyty? Już prędzej "Deadly Class".Zapowiedź pierwszego trade'a to tylko kwestia czasu :biggrin: Premiera w Polsce na jesień - jak znalazł. Wiadomo - Snyder jest już u nas znany. Nie czytałem pierwszych zeszytów, ale recenzje pochlebne. Zobaczymy. (a Fade Out to po skończeniu Fatale może).
Nie czytałem pierwszych zeszytów, ale recenzje pochlebne. Zobaczymy. (a Fade Out to po skończeniu Fatale może).
Ja czytałem. Moim zdaniem nie za specjalne jak na razie. Akcja w ogóle nie posuwa się do przodu i jakoś nie czuję klimatu grozy.
Ciekawe jeszcze jakie wydawnictwa podadzą swoje plany poprzez Ziniola?? :smile:
Zapowiedzi Muchy (na pierwsze półrocze 2015)Te plany to Mucha podała już na początku grudnia poprzez facebooka ;). Tak samo zresztą robi chyba też na bieżąco (jak coś wiedzą) Wydawnictwo Komiksowe.
http://ziniol.blogspot.com/2014/12/zapowiedzi-2015-mucha-comics.html (http://ziniol.blogspot.com/2014/12/zapowiedzi-2015-mucha-comics.html)
Ciekawe jeszcze jakie wydawnictwa podadzą swoje plany poprzez Ziniola?? :smile:
W pełni popieram. Pomijając inne aspekty, płacenie za Seks jest po prostu nieopłacalne. Jako wielce pouczający przykład niechaj posłuży smutna historia dwóch kolegów, którzy pojechali na delegację i wiedzeni chęcią poeksperymentowania z chwilową wolnością postanowili pójśc do burdelu. Pierwszy, po skorzystaniu z usług prostytutki wychodzi z jej pokoju i mówi: -Nieee, no po prostu nędza, wyrzucanie pieniędzy w błoto, po prostu nie ma porównania do mojej żony. Następnie wchodzi do pokoju prostytutki drugi, wychodzi za jakiś czas i mówi: -Taaa, totalny zawód i marnowanie hajsu, tak jak powiedziałeś - bez porównania do twojej żony.
[...] Biorę wszystko oprócz Sexu, a najbardziej wyczekuję Justice i Batmana.
Czyżby Mucha zamierzała wydać część nakładu Justice w powiększonym formacie?? Na pytanie:Gdyby Mucha nie rozważała takiego wydania w ogóle nie pisałaby o tym. Ich odpowiedź świadczy, że coś jest na rzeczy... zresztą w najnowszej odpowiedzi napisali, że część redakcji jest temu przeciwna - czyli część redakcji musi być za :wink:
Tak jeszcze przy okazji Waszych zapowiedzi i "Justice" Alexa Rossa. Jakiś czas temu pisaliście, że negocjujecie i nie wykluczacie szansy na pojawienie się również "Justice" w formacie powiększonym (choćby tylko w jakiejś niewielkiej, "kolekcjonerskiej" części nakładu - i wtedy oczywiście odpowiednio droższego) - czy może już wiadomo czy coś z tych szans/negocjacji wyszło.
Post wisiał kilka dni bez odpowiedzi, ale dzięki małej prowokacji:
Założę się że padło pytanie z "serii niewygodnych" dla MUCHY, na które nie dostaniecie tutaj żadnej odpowiedzi :wink:
w końcu padła:
Proszę bardzo, oto odpowiedź: Prace trwają, na tym etapie nie mamy nic konkretnego do powiedzenia.
Więc? Może? Jednak? Spodziewałem się lakonicznej odpowiedzi nie planujemy, nie jesteśmy zainteresowani. Z pewnością może to być mocna nadinterpretacja, ale jak to mówią nadzieja umiera ostatnia.
Wersja Absolute byłaby tańsza, gdyby od razu się na nią zdecydowano, ten argument brzmi sensownie i może zadecydować.? Nie rozumiem, o jaki argument chodzi?
Naprawę chcecie wersję Absolute drukowaną w Białostockich Zakładach Graficznych? :shock:Buhahaha. :biggrin: Oni nie nadają się nawet do tego, żeby drukować ulotki, a chcieliby się brać za absoluty.
Chyba wszyscy, którzy w ogóle liczą, że ktokolwiek u nas wyda część nakładu komiksu w powiększonym nakładzie, się zapędzili...Przecież Mucha potwierdziła na fb, że rozważa taką możliwość...
Wiem, że tak napisała, ale to o niczym nie świadczy. Jestem w stanie założyć się o 100 zł, że na napisaniu, że rozważają to, cała ta sprawa się zakończy...Jak wysoko byłbyś w stanie obstawić takie prawdopodobieństwo (że nie będzie takiego wydania) - 2:1, 5:1, 10:1? :wink:
Twoja pewność jest dość skromna, skoro wyceniasz ją na 100 zł ;)
Zapowiada się ciekawie, szkoda tylko, że pewnie będzie drukowane w Białymstoku...Też się tego obawiam :badgrin:
79zł - 27,65zł (35%) = 51,35złJaki kupon? Masz na mysli ten z allegro? Skąd to wyliczenie (-35%)?
kupon zadziała :wink:
Jaki kupon? Masz na mysli ten z allegro? Skąd to wyliczenie (-35%)?35% to takie maksymalne (no, może być i 36%) obniżenie ceny, które gwarantuje zmieszczenie się w wymogach promocji mobilnego allegro. Taka zniżka i każda nieco mniejsza jest pożądana w przypadku albumu o okładkowej 79zł.
Zapowiada się ciekawie, szkoda tylko, że pewnie będzie drukowane w Białymstoku...
... pewnie będzie drukowane w Białymstoku...
Za niedługo drukarzami z Białegostoku dzieci będzie można straszyć :badgrin: ''Nie będziesz jadł kaszki-manny, to przyjedzie Pan Drukarz z Białegostoku i cię zabierze do wora!''Wystarczy by Mucha zmieniła drukarnie tak jak to zrobił Taurus i Egmont.
Ciekawe, jak można by ich zmobilizować do lepszej pracy? Może napiszemy jakiś ''list otwarty''?
''My niżej podpisani, domagamy się znaczącej poprawy jakości...''
Skończcie już skomleć o tej drukarni, od 1,5 roku kupuję od Muchy wszystko i jakoś nie narzekam. Chcecie coś zmienić to piszcie bezpośrednio do Muchy, macie fejsa, macie maile...a tak już rzygać się chce od tego narzekania. Może dla odmiany jeden z drugim podyskutowałby o komiksie?Ale to jest temat "Mucha Comics" i tu się powinno pisać o jakości ich wydań :biggrin:
Ale to jest temat "Mucha Comics" i tu się powinno pisać o jakości ich wydań :biggrin:
Skoro założyłeś temat: http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,37208.0.html (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,37208.0.html), to pytam się po kiego grzyba piszesz to samo jeszcze w tym wątku?Tu jest temat Muchy a tam Drukarni. I nie ja zacząłem w tym wątku.
Tu jest temat Muchy a tam Drukarni.
I nie ja zacząłem w tym wątku.
Detektyw Fell okazał się kolejnym świetnym komiksem od Muchy. Od dawna planowałem go przeczytać, ale udało mi się dopiero dzisiaj. Zbiór krótkich historyjek wydawał się mało atrakcyjny, zazwyczaj takie zabawy źle się kończą. Na szczęście w tym przypadku było całkowicie inaczej. Album trzyma wysoki poziom w warstwie fabularnej jak i graficznej. Delikatnie rozmazane kadry wyglądają świetnie. W każdym rozdziale historia już od samego początku staje się interesująca, efektem czego jest czerpanie przyjemności z komiksu. Oceny na zagranicznych portalach sugerują, że album został dobrze przyjęty przez czytelników, tym bardziej szkoda, że historia urywa się w takim miejscu i nie została kontynuowana w vol.2.A masz świadomość, że z vol. 2 powstał jeden zeszyt (#9)?
Obstawiam premierę na październik (tradycyjny miesiąc duetu Loeb/Sale). Oczywiście przydałby się jeszcze "Hulk: Szary".
Mucha szykuje polską edycje "Daredevila: Yellow". Jeszcze w tym roku. Info za FB.Jak dla mnie najlepszy tytuł z Kolorowych komiksów duetu Loeb/Sale :) Polecam.
Np. pozytywnie ocenianą serię Marka Waida.
Ciekaw jestem czy jeśli serial telewizyjny chwyci (bo co do przychylnego odbioru "Żółtego" raczej nie mam wątpliwości) to Mucha skusi się na kolejne tytuły ze "Śmiałkiem". Np. pozytywnie ocenianą serię Marka Waida.
Problem w tym, że któryś tom "Daredevila" Marka Waida będzie w WKKM. Właściwie to niekoniecznie problem, bo to mogłoby posłużyć za dodatkową reklamę.To będzie konkretnie "Daredevil: Sound and Fury" czyli początek jego runu.
Czy tylko ja uważam, że najlepszą opcją byłoby w pierwszej kolejności wydanie kompletnego runu Franka Millera z Daredevil (Vol. 1), a następnie "Daredevil: Love and War GN" i "Elektra Assassin"?
przebrnięcie przez ten komiks na zawsze zapisały się w moim życiu na liście "dziesięć rzeczy wymagających nadludzkiego wysiłku, które zrobiłeś w nie mniej niż 7 dni"
Jako miłośnik rysunków Sale'a (szczególnie tych wspomaganych przez fabułę Loeba) cieszę się niezmiernie! Mam nadzieję po pierwsze na "Hulka: Szary", a po drugie na to, że wydanie "DD" to znak, że Mucha ma w planach uzupełniać, wypełniać i dopełniać najcieplej przyjęte tomy WKKM :smile:Przyznam, że liczyłem, że ktoś w końcu wyda Messiah Complex i Second Coming... i że tym kimś będzie oczywiście Mucha (na fali uzupełniania WKKKM)... ale na fb Mucha już się odżegnała od tego... trzeba będzie mi chyba kiedyś kupić to w oryginale
a Elektra Assassin zajmuje pierwsze miejsce na mojej prywatnej liście "Komiksy Marvela których grafika totalnie Ci nie podeszła, a nawet zdrzaźniła".
a do tego jeszczezakręconapokręcona fabuła w połączeniu z nieczytelną dla mnie (ale pewnie wychwalaną przez fanów Sienkiewicza) grafiką spowodowały, że przebrnięcie przez ten komiks na zawsze zapisały się w moim życiu na liście "dziesięć rzeczy wymagających nadludzkiego wysiłku, które zrobiłeś w nie mniej niż 7 dni"
Nie ma to jak zapowiedzi kolejnych tomów ulubionych serii! Jeszcze żeby Mucha zwiększyła tempo jak Taurus z Parkerem i Locke & Key...Jak skończą się te serie pozostanie pustka,chyba że pojawią się nowe i ciekawe(mam taką nadzieję).
A Saga jest już skończona na tych 4 tomach czy dalej powstaje?Na wiki nie ma info "ongoing", wiec chyba 4 i koniec. Glowy nie dam sobie uciac, ale moze wypowie sie ktos, kto bardziej w temacie.
To raczej nie za duzo.
Na ten rok wystarczy, dodając jeszcze Chew, Sex, Justice, Tales of the Batman, Daredevil: Yellow...Co na ten rok wystarzy? Tylko po jedynm tomie Fatale i Sagi? Dwa to minium. mam nadzieje, ze sie pojawia w drugim polroczu w zapowiedziach Muchy.
Co na ten rok wystarzy? Tylko po jedynm tomie Fatale i Sagi? Dwa to minium. mam nadzieje, ze sie pojawia w drugim polroczu w zapowiedziach Muchy.
Co na ten rok wystarzy? Tylko po jedynm tomie Fatale i Sagi? Dwa to minium. mam nadzieje, ze sie pojawia w drugim polroczu w zapowiedziach Muchy.
Jak skończą się te serie pozostanie pustka,chyba że pojawią się nowe i ciekawe(mam taką nadzieję).
Co waszym zdaniem lepsze? Saga, Fatale czy Chew? Wiem że raczej wszystkie 3 są dobre ale oprócz mnóstwa rzeczy z DC stać mnie obecnie tylko na zaczęcie jednej z tych serii.
Ciężki wybór, bo każda wymieniona seria jest inna, ale na pewno zasługująca na uwagę. Większości podoba się Saga, więc proponuję raczej zacząć od niej.
Czy po obejrzeniu filmów Kick-Ass 1 i 2 mogę sobie spokojnie przeczytać Kick-Ass 3? Wiem że filmy mają chyba nieco lżejszy klimat i coś tam zostało zmienione, ale jest to do połapania się?Hmm, nie za bardzo. KA2 konczy sie zupelenie inaczej, ale byc moze wystarczy wiedzie tyle, ze
Co waszym zdaniem lepsze? Saga, Fatale czy Chew? Wiem że raczej wszystkie 3 są dobre ale oprócz mnóstwa rzeczy z DC stać mnie obecnie tylko na zaczęcie jednej z tych serii.
@ramirez Staples specyficznie rysuje, natomiast dla mnie przy Sadze jest ważne to że ona robi graficznie wszystko poza liternictwem w dymkach (od kreacji świata, designy, przez planety, kolory, plus liternictwo głównej bohaterki odręczne).
Ja pisanie Vaughana średnio lubię (chociaż np pierwszy numer Ex Machiny to jest jedno z lepszych otwarć serii ever). Ciekawe pomysły tam są, chociaż aż tak wielkich zachwytów to nie do końca czaję (z Walking Dead mam to samo np.).
Nie wiedziałem. Ja z jej rysunkami nie mam problemu, od pierwszego tomu zaakceptowałem je i na pewno nie chciałbym zmiany.
Vaughana czytałem tylko to, co u nas wydane. Nie znam żadnej jego serii w całości i nie wiem jak je kończy, ale początek "Sagi" i "Y" dla mnie rewelacyjne, do tego bardzo dobre "Lwy z Bagdadu" i "Doktor Strange: Przysięga". Rozczarował mnie tylko "Logan".
Dwa proste pytania:Odpowiedź jest prosta: Locke i Key. :)
Co waszym zdaniem lepsze? Saga, Fatale czy Chew?
Ja nie przepadam za ongoingami za bardzo długimi.
Chodzi o "One last push"? Spooooko. :wink:
"Unless you're secretly into that. Please don't be into that." Rozwaliło mnie to! :D
Zamówione. ;)
To "One last push" to jednak z 19 numeru.
http://www.bleedingcool.com/2014/05/27/bryan-k-vaughan-on-that-saga-19-beginning-ending-and-leaving-under-the-dome/
Ciekawe co tam otrzymamy jeszcze z Marvela? To chybiony strzał, ale chętnie przeczytałbym dalsze przygody New Avengers...Ja również, ale Mucha już pisała na fb, że nie będzie ciągnąć dalej NA. Szkoda
A ja nie. Nie widzę żadnego sensu w wydawaniu ciągu dalszego runu Bendisa gdy w WKKM wszystko co najważniejsze zostało już zaspoilerowane.To nie kwestia spoilerów. W WKKM zostały wydane tylko główne historie przez co niektóre z nich stają się tylko pustymi nawalankami. W środę wychodzi '' Oblężenie '', ale oprócz Thunderbolts, nie mamy nic co przedstawiałoby jak do tego wszystkiego doszło. Opis tych wydarzeń to trochę za mało. Chciałbym by Mucha oprócz kontynuacji New Avengers, wydała jeszcze Mighty Avengers i Dark Avengers. Razem z WKKM ładnie by się to uzupełniło. Szkoda, że raczej marne są na to szanse.
Mnie natomiast cieszy potencjalny format oversized w przypadku "justice".Mucha potwierdziła że będzie większy (tak jak DC Deluxe).
Podobno ciagle sie wahają, wiec jest szansa.
Co tam Marvel, potencjalnie kroją się kolejne cztery tytuły od Image.
A skąd takie informacje?Sam jestem ciekaw :)
Mucha potwierdziła że będzie większy (tak jak DC Deluxe).
I am still negotiating the rights for a number of titles so I can’t reveal any specific titles yet. I hope we will be able to release 5-8 Image titles and 1-2 Marvel titles during the second half of 2015.
Jak myślicie, co takiego mogłoby to być?Na pewno:
Jak myślicie, co takiego mogłoby to być?Ja myslę, że 5-8 tytułów to 4 zaczęte już serie (Chew, Saga, Fatale, Sex) oraz 1-4 nowych. Propozycje? To chyba Taurus w swoich odpowiedziach wskazał, że inne wydawnictwo interesuje się Outcast i Thief of Thieves Kirkmana (więc to może Mucha).
Ja liczę na The Maxx, The Darkness i Astro City, ale pewnie jak coś, to sięgną po nowe serie.
ale z Sex nie rezygnują? wiadomo kiedy 2 tom?
łudzę się, iż te 5-8 to różne serie a nie liczba tomów tytułów już zaczętych
ale z Sex nie rezygnują? wiadomo kiedy 2 tom?Na Komiksowej Warszawie
Według mnie chodzi tu wyłącznie o kontynuacje. Z taką Sagą mogliby trochę przyspieszyć, seria dobrze się sprzedaje a oni wydają dwa tomy na rok :???: ??: . W takim tempie nigdy nie dogonimy wydania oryginalnego.Kolega spojrzy na tempo wydawania "Sagi" w USA. Podpowiem: jeden tom na 8-9 miesięcy.
Wybór z Image jest naprawdę duży, ale wolałbym gdyby Mucha zwiększyła częstotliwość wydawanych już serii niż sięgała po jeszcze kilka nowych.
Ja myslę, że 5-8 tytułów to 4 zaczęte już serie (Chew, Saga, Fatale, Sex) oraz 1-4 nowych. Propozycje?
Na forum Avalonu Lokus napisał, że jeśli Daredevil: Yellow sprzeda się dobrze, a Hachette nagle nie zmieni planów co do tytułów wydawanych w WKKM, to Hulk: Grey może się pojawić w przyszłym roku.
Chyba też tak bym wolał. Oczywiście jestem spragniony kolejnych serii z Image (i nie tylko), ale wpierw przydałaby się zwiększyć tempo tych już wydawanych. Poza tym, o tyle o ile jeszcze niedawno mogliśmy narzekać na brak amerykańskich niesuperbohaterskich serii na naszym rynku, to teraz robi się już tłoczno w tym segmencie: Parker, Locke & Key, Saga, Fatale, Sex, Chew, Black Science, Żywe Trupy, reaktywacja Baśni i Amerykańskiego Wampira, zaraz wystartuje Lazarus, a w przyszłym roku Egmont pewnie co najmniej z dwie serie Vertigo rozpocznie...
przypadku Parkera Taurus jest w połowie bo to tylko 4 tomowa seria (i sądząc po tym, że Cooke debiutuje z serią autorską to nie ma co liczyć na dalsze adaptacje), Fatale to też chwia bo 5 tom zamyka wszystko, więc to są serie, które szybko zrobią miejsce dla nowych rzeczy, a nie takie tasiemce jak Walking Dead :wink:
A czasami nie powstaje piąta część Parkera? Coś mi się o uszy obiło, ale pewien nie jestem. W każdym razie masz rację, Fatale zamyka się w 5 tomach, a Locke & Key w 6, a wtedy jak najbardziej zwolni się miejsce na kolejne serie.
Nie obraziłbym się też jakby się ktoś zainteresował wydaniem Fear Agenta. Jak nie Mucha, to może Taurus?
Co jest takiego fajnego w miękkiej oprawieDla niektórych ważnym argumentem jest miejsce na półce (chyba jedyny jaki przychodzi mi do głowy, bo ten z niższą ceną nie zawsze się sprawdza - Taurus). Ja tam uwielbiam twarde oprawy i żeby nie narzekać na brak miejsca, zabezpieczyłem się kilkoma regałami. Prędko pewnie nie zapełnię.
Dla niektórych ważnym argumentem jest miejsce na półce (chyba jedyny jaki przychodzi mi do głowy, bo ten z niższą ceną nie zawsze się sprawdza - Taurus). Ja tam uwielbiam twarde oprawy i żeby nie narzekać na brak miejsca, zabezpieczyłem się kilkoma regałami. Prędko pewnie nie zapełnię.
Jak celuje się w na bieżąco* wychodzące komiksy w oryginale a nie tłumaczeniach to argument ceny jest tu nie do zbicia.Fakt, kwestii bycia na bieżąco nie wziąłem pod uwagę, uprościłem sprawę.
Ja należę do tych osób, które przekłada ilość kupionych komiksów nad iformat ich edycji, wolę mieć na półce 93 albumy niż 50 (to faktyczny stan rzeczy, półka z 50 w twardej, półka z 93 w SC).Porównanie dość wymowne, nie spodziewałem się aż takiej różnicy. Nie jest to jednak dziwne, skoro komiksy w twardej, które mają poniżej 100 stron to mniej więcej 50% okładki i 50% właściwej zawartości.
Żeby nie było całkowitego offtopa, zauważyłem że w sklepie gildii najnowsze tomy Sagi i Fatale mają już status dostępności 24h. Pierwotnie miały być 16 marca.Są już nawet na allegro od bonito :wink: przynajmniej były koło południa jak kupowałem.
(http://i57.tinypic.com/o88nxv.jpg)Ciekaw jestem czy cena też taka będzie, że jak ją poznamy to usiądziemy z wrażenia.
jednak format deluxe się szykuje
Co do ceny - ja zakładam, że jeśli ostatni Batek kosztował 149 zł to Justice okładkowo będzie 170-180. Nie wydaje mi się, żeby było drozej... ale zobaczymy.
Zgadzam się też, że tłumaczenie tytułu trochę bez sensu ("Sprawiedliwość" brzmi dość pretensjonalnie i ogólnie dziwnie)
Mucha ma obecnie najlepsze ceny na rynku, więc trochę optymizmu panowie i panie :smile:
Szkoda tylko , że korzysta z najgorszej drukarni na świecie .Pewnie dlatego ma takie ceny. Badum tssss :P
więc trochę optymizmu panowie i panie :smile:
Tak trochę jadąc w ''off-top'': ciekawe, ileż to kobiet jest na forum komiksowym? :biggrin:
Pewnie dlatego ma takie ceny. Badum tssss :P
A jak myslisz - ile kosztuje wydrukowanie ok. 100 stron więcej (a pewnie trochę mniej niż 100) ? :wink: Bo wg mnie max 20-30 zł
To ciekawie zakładasz ta cenę. Większe wymiary, ponad 100 stron więcej. I to według Ciebie warte 20-30 PLN więcej ...
Na fb Muchy na pytanie o ilość stron Justice, padła odpowiedź:Pewnie zastanawiają się czy, ile i jakie dodatki wyciąć (jest ich ponad 100 stron, więc maja z czego wybierać), stąd nie chcą podawać dokładnej liczby stron
" Prace trwają. Na razie 'co comment'" - czyli oficjalnie dalej nic nie wiadomo.
A mnie tłumaczenie tytułu bardzo się podoba. Po pierwsze, nie ma chyba żadnych przeszkód, żeby go spolszczyć (bo przecież nazwa drużyny funkcjonuje w przełożonej postaci "Liga Sprawiedliwości", więc raczej nie ma tu jakiejś gry słów czy aluzji nie do przeskoczenia).
Jeśli "Sprawiedliwość" dziwnie brzmi, to pomyślcie, jak dziwnie musi brzmieć "Justice" Amerykanom.
Naprawdę wolicie wielki, pompatyczny napis "SPRAWIEDLIWOŚĆ" na okładce komiksu niż "JUSTICE" (i ewentualnie dopisek małymi "Sprawiedliwość" jak było przy "Kingdom Come")??Myślę, że pomysł SPRAWIEDLIWOŚĆ, z dopiskiem "Justice" byłby dobry (tak jak w The Wake), ale klamka zapadła i nie ma co teraz wojować (swoją drogą ten "dwutytuł" przy The Wake też był chyba krytykowany). Na komiks i tak czekam i mam nadzieję, że BZG drukować tego nie będą (albo zrobią to naprawdcę fachowo).
Osobiście zgadzam się z tymi komentarzami, które krytykują ten pomysł. Moim zdaniem brzmi i przede wszystkim wygląda to po prostu głupio i mocno żałuję, że trafi się kolejny okładkowy gniot w maju po Ekspedycji (choć oczywiście nie aż tak wielki :wink: ). Jeśli już KONIECZNIE musieli tłumaczyć tytuł to lepiej by brzmiało "Sprawiedliwi" albo jakieś zupełnie niedosłowne tłumaczenie. Poza tym komiks w środowisku od zawsze był "Justicem", absolutnie nigdy nie spotkałem się z tłumaczeniem na "Sprawiedliwość" i choćby z tego względu powinien takim zostać (ale to uważam za argument mniejszej wagi w porównaniu z tym, że napis na okładce komiksu "SPRAWIEDLIWOŚĆ" zupełnie nie pasuje (moim zdaniem oczywiście) ).
Naprawdę wolicie wielki, pompatyczny napis "SPRAWIEDLIWOŚĆ" na okładce komiksu niż "JUSTICE" (i ewentualnie dopisek małymi "Sprawiedliwość" jak było przy "Kingdom Come")??
Osobiście zgadzam się z tymi komentarzami, które krytykują ten pomysł. Moim zdaniem brzmi i przede wszystkim wygląda to po prostu głupio i mocno żałuję, że trafi się kolejny okładkowy gniot w maju po Ekspedycji (choć oczywiście nie aż tak wielki
"Oskarżony Stefan K., znany w środowisku pod pseudonimem Córka Papieża"...A ja mam inne zdanie, tylko różnica jest taka, że nie nazywam opinii wypowiadanych przez innych "niedorzecznymi". To nie onet kolego.
W mitycznym środowisku to komiks mógł se być i Juicem. Ja pierwsze (podobnie jak 90% osób, które ostatecznie ten komiks kupią) o tym tytule słyszę (o konkretnym komiksie, nie o Lidze Sprawiedliwości, która to swoja drogą od zawsze była dla mnie Liga Sprawiedliwości a nie jakimś tam Justice League). Idiotycznie to by wyglądało właście Justice (for all). Sprawiedliwość brzmi w pytkę, jak raz udane (nie kreatywne) tłumaczenie. Jeśli zrobią ładne liternictwo to nie widzę też powodu (żadnego) dla którego miałoby wyglądać głupio. Głupio to wygląda koleżko w trykocie z majtami na gacie naciągniętymi. Moim zdaniem. Porównywanie machniętej na odwal się przez dwunastolatka stawiającego pierwsze kroki w PS okładki Ekspedycji, do okładki której jedynym "grzechem" jest tytuł w języku polskim - skądinąd obowiązującym w kraju w którym tytuł się ukaże - jest imo niedorzeczne.
Fakt, niektórzy są upierdliwi, żadne argumenty nie trafiają. Gdyby Mucha zostawiła "Justice", to będzie lament czemu format Deluxe, a nie Absolute...Którzy? Kulturalne pytania, rzeczowe argumenty. Czyż FB nie jest miejscem na tego typu sprawy? To Mucha znów się lekko ośmieszyła (choć nie tak jak kiedyś, kiedy to chamstwo w jej wykonaniu było na porządku dziennym) i zaatakowała, że ktoś tam jest odporny na powody czy jeszcze do niego nie dotarły, co zresztą nijak ma się do całej rozmowy, bo tamten gość odniósł się bezpośrednio do powodów.
A tak na poważnie, na prawdę słodziutkie są te kłótnie o polski tytuł. Dobrze, że osoby pokroju tych z Facebooka nie pracują w wydawnictwach, bo bym się na prawdę bał o poziom przygotowywania komiksów na naszym rynku.Dobrze, że osoby Twojego pokroju nie pracują w wydawnictwach, bo bym się NAPRAWDĘ bał o poziom przygotowania komiksów na naszym rynku. :wink:
Tak z ciekawości - co dokładnie masz na myśli? Co sprawia, że Ci ludzie są "takiego" pokroju?
A tak na poważnie, na prawdę słodziutkie są te kłótnie o polski tytuł. Dobrze, że osoby pokroju tych z Facebooka nie pracują w wydawnictwach, bo bym się na prawdę bał o poziom przygotowywania komiksów na naszym rynku.
Tak z ciekawości - co dokładnie masz na myśli? Co sprawia, że Ci ludzie są "takiego" pokroju?
Mnie się podobają te argumenty Muchy (Azyl Arkham) i konsekwencja w spolszczaniu tytułów, zwłaszcza tych łatwych do przetłumaczenia i niebudzących kontrowersji.pragne zauwazyc iz tlumaczenie arkham asylum jako azyl arkham powinno budzic kontrowersje poniewaz nie jest ono poprawne szczegolnie jesli wezmie sie po uwage czym arkham asylum jest
Ma pan rację, panie Tomaszu. Panie Kevinie, rozumiemy Pańskie obiekcje. Zdarzało się nam publikować tytuły z podtytułem angielskim, dążymy jednak do tego, by takie przypadki ograniczać do niezbędnych i absolutnie nieprzetłumaczalnych. Justice takim przypadkiem nie jest.Wchodzimy w tryb spiskowy:A _JEŚLI_ Mucha szykuje się do wydania cyklu powieści graficznych Paula Diniego i Alexa Rossa? Niezorientowanym podajemy tytuły:Batman: War on CrimeShazam! Power of HopeWonder Woman: Spirit of TruthSuperman: Peace On EarthWOJNA ze zbrodnią. Siła NADZIEI. Duch PRAWDY. POKÓJ na Ziemi. Co pasuje lepiej do tego zestawu?SPRAWIEDLIWOŚĆ? Czy JUSTICE?
Naprawdę wolicie wielki, pompatyczny napis "SPRAWIEDLIWOŚĆ" na okładce komiksu niż "JUSTICE"
Jeśli już KONIECZNIE musieli tłumaczyć tytuł to lepiej by brzmiało "Sprawiedliwi" albo jakieś zupełnie niedosłowne tłumaczenie.
W ogóle niepotrzebne to ekscytowanie się tłumaczeniem tytułu. To nie jest "Dirty Dancing" przetłumaczony na "Wirujący seks". Ludzie się oburzają, bo rzeczywiście znali ten tytuł jako "Justice", oczekiwali go, a w końcu dostają "Sprawiedliwość" - całe rozczarowanie z powodu oczekiwań.A pamiętacie jak Mucha zapowiedziała "House of M" jako "Dom M"? ;)
Naprawdę wolicie wielki, pompatyczny napis "SPRAWIEDLIWOŚĆ" na okładce komiksu niż "JUSTICE" (i ewentualnie dopisek małymi "Sprawiedliwość" jak było przy "Kingdom Come")??
Osobiście zgadzam się z tymi komentarzami, które krytykują ten pomysł. Moim zdaniem brzmi i przede wszystkim wygląda to po prostu głupio i mocno żałuję, że trafi się kolejny okładkowy gniot w maju po Ekspedycji (choć oczywiście nie aż tak wielki :wink: ). Jeśli już KONIECZNIE musieli tłumaczyć tytuł to lepiej by brzmiało "Sprawiedliwi" albo jakieś zupełnie niedosłowne tłumaczenie.
Jak dla mnie to Mucha niepotrzebnie poleci od czasu do czasu czymś w stylu "Pan jest odporny na powody". Przy takich oficjalnych wypowiedziach lepiej ugryźć się w język, niż zniechęcić do siebie choćby i jednego czytelnika.
Wspominałeś już kilka razy, że masz zamiar kupić wydanie oryginalne. Nie podoba się? Masz inne wyjście, a nie wieczne trucie czterech liter, bo jest tak, a ja chciałbym tak. Zamiast się cieszyć, że dostaniemy wypasiony komiks to jak zresztą zawsze zajmujemy się pierdołami, jak ta banda idiotów za pośrednictwem fb. Wydajcie Spider-Man: Blue bo nie kupuję WKKM, a chcę mieć całą kolorową trylogię na półeczce obok siebie z tego samego wydawnictwa!!!Nie wspominałem, że mam zamiar kupić wydanie oryginalne, tylko, że to rozważam. Nie wiem jeszcze jakie wydanie kupię. Fakt coraz bardziej przekonuję się do wydania Absolute (bo chciałbym mieć rysunki Rossa w jak największym rozmiarze), ale jednak ze względu na cenę wraz z dostawą to ciągle się waham. Pewnie z ostateczną decyzję poczekam na cenę od Muchy.
Wiesz co jest niepotrzebne? Jakiekolwiek informowanie nas - czytelników o wyborze okładki czy tytułu. Bo po co? Zawsze coś komuś nie będzie pasować. Chcesz przykłady? Okładka Ekspedycji? Okładka BOHJ? Tytuł "Sprawiedliwość"?
Wydawnictwo decyduje jak będzie wyglądało całe wydanie, a nie jakiś cwaniaczek na fb. Bo on chce tak i tak musi być! Popieram Muchę - sam postąpił bym identycznie.
Krytyka zawsze powinna być uzasadniona.
Ekspedycja, 400 stron za okładkową 100 zł i co? Okładka jest do bani! Buuuuuuuuuuuu!
Są wydawnictwa, które nie mają profilu na FB i sobie radzą.Np. Egmont
Ta okładka Ekspedycji jest tragiczna na tyle, że moje zainteresowanie tym wydaniem spadło dokładnie do zera.
I, jak widać, jest nas wielu.
A co, krytyka nie była uzasadniona w przypadku okładki? Za niską cenę i samo wydanie - łapka w górę. Za okładkę - łapka w dół. I co, to, że coś mi się podoba, ma powodować, że nie mogę napisać o tym, co mi się nie podoba?
Ale przecież wiadomo było, że będzie hicior. Zwłaszcza w tej cenie. I nawet okładka nie jest w stanie zniechęcić kupujących...
Jest Was tak wielu, że na miesiąc przed premierą Ekspedycja bije rekordy popularności, ołł jeeeeee... :cool:
Może porównaj sobie, od kiedy można było zamawiać ten komiks w sklepie Gildii i kiedy pojawiła się okładka...
A komiks oczywiście sprzeda się świetnie, nawet pomimo okładki (o czym nawet osoby ją krytykujące pisały). A ja nie kupię tak szybko, właśnie przez okładkę.
Niestety, ale jak zapewne doskonale wiesz, sprawdzić tego nie mogę.
Przed chwilą wziąłem sobie wydanie Ekspedycji z Muzy. Rany, to dopiero fatalne okładki... Szczególnie te karabiny, człowiekowi może się zdawać, że to jakieś militarne sf będzie... Ale to chyba jedyna wada tego wydania. Sądzę, że w rzeczywistości do okładki z WK człowiek się przyzwyczai i polubi.Moim zdaniem różnica jest taka, że okładka z Muzy była do bólu nijaka, a okładka z WK będzie po prostu brzydka. Mnie okładka z Muzy nigdy jakoś nie przeszkadzała, przechodziłem obok niej obojętnie (wolę nijakość od kolażu ze szkoły podstawowej) ... zobaczymy jak będzie z WK. Najsmutniejsze jest to, że wystarczyło zastosować tylną okładkę i wszyscy całowaliby WK po rękach (na fb naliczyłem ponad 10 wypowiedzi, pod opublikowaniem tylnej okładki, które pisały to samo co ja - żeby zamienić tylnią na przednią - i ani jednej wypowiedzi przeciwnej)
Co tym razem nie tak?Sprane strony. Na szczęście Saga dobra :biggrin:
Sprane strony. Na szczęście Saga dobra :biggrin:
Część stron jest wyblakła/nieostra dobrze to widać np. na 12 i 13 stronie 5 rozdziału (licząc od strony z obrazkiem "rozdział piąty") 12 strona jest zła a 13 już dobra. Wystarczy porównać żółte ramki z tekstem z obu stron.W naszych egzemplarzach nie widzimy usterki. Prosimy o zdjęcia.
Taki błędy są ostatnio bardzo częste z BZG (Wieże Bois-Maruy, Funky Koval, ostatnie tomy WKKM)
W naszych egzemplarzach nie widzimy usterki. Prosimy o zdjęcia.Przed południem wrzucę
Nie wiem jak wygląda w rzeczywistości, ale na moim monitorze nie widzę nic co uzasadnia sformułowanie - wydrukowane do dupyWiem gorzej to widać na tym skanie ale widać że lewa strona jest dużo jaśniejsza/nieostra/wyblakła.
Nie wiem jak wygląda w rzeczywistości, ale na moim monitorze nie widzę nic co uzasadnia sformułowanie - wydrukowane do dupyPrzeglądam teraz forum na słabym ekranie od laptopa, ale od razu rzuca się w oczy że prawa strona ma lepszą czerń. Szczególnie widać to po konturach kadrów.
Czas przezucic sie na oryginaly...Peta, my tu nie lubimy lingwinistów. A na orginały to sie nie przeżuca ale co najwyżej przeżuwa. Shame on You!!!
Peta, my tu nie lubimy lingwinistów. A na orginały to sie nie przeżuca ale co najwyżej przeżuwa. Shame on You!!!Eh, liczylem na jakis hejt, mieszanie blotem, a tu cisza. I nawet juz mnie nie obserwuja. RZAL.RU :)
P.S. Dlaczego już nie jesteś obserwowany? Podpadłeś czymś, że nie chcą Cię oglądać, czy co?
Część stron jest wyblakła/nieostra dobrze to widać np. na 12 i 13 stronie 5 rozdziału (licząc od strony z obrazkiem "rozdział piąty") 12 strona jest zła a 13 już dobra. Wystarczy porównać żółte ramki z tekstem z obu stron.Pod wpływem Twojego posta bardzo uważnie przyglądałem się poszczególnym stronom mojego egzemplarza Fatale 2 i nie mogę w nim dostrzec niczego, o czym piszesz. Zatem masz jakaś nadzdolność percepcji barw lub ja wrecz przeciwnie lub ja mam egzemplarz pozbawiony wad.
Taki błędy są ostatnio bardzo częste z BZG (Wieże Bois-Maruy, Funky Koval, ostatnie tomy WKKM)
Eh, liczylem na jakis hejt, mieszanie blotem, a tu cisza. I nawet juz mnie nie obserwuja. RZAL.RU :smile:
oktopus przestan zaczepiac powaznych uzytkownikow forum tymi swoimi idiotyzmami [...]
Pod wpływem Twojego posta bardzo uważnie przyglądałem się poszczególnym stronom mojego egzemplarza Fatale 2 i nie mogę w nim dostrzec niczego, o czym piszesz. Zatem masz jakaś nadzdolność percepcji barw lub ja wrecz przeciwnie lub ja mam egzemplarz pozbawiony wad.
Możliwe że masz dobry egzemplarz. A mógłbyś wrzucić zdjęcie tych stron co ja wrzuciłem?Nie zrozum mnie źle, ale wiązałoby się to z wykonaniem przeze mnie zbyt wielu czynności, których nie lubię wykonywać. Jakieś 2 godziny temu rozebrałem choinkę, co było i tak wielkim wyzwaniem, graniczącym z traumą, dla mojego trybu życia, którego jedynym celem jest robienie sobie dobrze. Nie miej mi tego za złe, ale mam dość pracy na dzisiaj.
Jakieś 2 godziny temu rozebrałem choinkę
Warto było? Przecież za kilka miesięcy znowu będą święta...To samo mówiłem żonie. Co wiecej, arugmentowałem, że bez choinka bez igieł jest nie tylko ładniejsza, ale i bezpieczniejsza. Ale nie pomogło. Jakie te baby są gupie. Naprawdę coraz bardziej na poważnie myślę o zmianie orientacji.
@Kuki normalnie sie stesknilem za Twoimi postami.No cóż, podobne umysły myślą podobnie. Różnią się co najwyżej twardością. Ja złożyłem śluby, że w przyszłym roku będę rozbierał choinkę w maju.
Co do choinki to mialem podobnie, ale uleglem zonie duzo wczesniej :sad:
Wiem gorzej to widać na tym skanie ale widać że lewa strona jest dużo jaśniejsza/nieostra/wyblakła.Uuu, niedobrze. Tak się kończy czytanie albumu przy sztucznym świetle. Mamy dokładnie to samo. Pliki wyjściowe czarniutkie, finisz rozjechany. Drukarnia jak nic.
A mogę prosić Karampuk o wrzucenie zdjęcia tych samych stron?
U mnie oba komiksy prościutkie, dobrze zszyte i bez bąbli. A te złe strony jak w Fatale 2 zdarzają się ostatnio często w komiksach drukowanych w BZG nie tylko w tych od Muchy.BZG udało się wyjaśnić sprawę grzbietów. Mamy nadzieję, że i kolory się wyjaśnią.
Jak nie pęcherze na tylnej okładce, to krzywe okładki to teraz znowu wyblakłe strony.... normalnie komedia, a MUCHA uparcie drukuje w BZG pomimo ciągłych baboli. Tak się zastanawiam co się musi jeszcze wydarzyć żeby w końcu przejrzeli na oczy i w końcu zmienili drukarnię ?Jak się podpisuje kontrakt z drukarnią na ileś tam tytułów, to przedwczesne zerwanie nie jest takie fajne finansowo.
Uuu, niedobrze. Tak się kończy czytanie albumu przy sztucznym świetle. Mamy dokładnie to samo. Pliki wyjściowe czarniutkie, finisz rozjechany. Drukarnia jak nic.Czy to znaczy, że jednak są jakieś usterki dotyczące kolorów we wszystkich egzemplarzach Fatale 2?
Wysłaliśmy zapytanie o lokalizację usterki (z grzbietami się udalo - ktoś ma krzywy grzbiet przy Sadze 2 lub Fatale 2?).
Czy to znaczy, że jednak są jakieś usterki dotyczące kolorów we wszystkich egzemplarzach Fatale 2?Nie wiemy czy we wszystkich - mamy egzemplarz JanaT i trzy kopie z redakcji Muchy. Mucha daleka byłaby też od nazwania tego usterką - mamy do czynienia z drobną zmianą nasycenia czerni - pozostałe kolory bez zmian.
Nie wiemy czy we wszystkich - mamy egzemplarz JanaT i trzy kopie z redakcji Muchy. Mucha daleka byłaby też od nazwania tego usterką - mamy do czynienia z drobną zmianą nasycenia czerni - pozostałe kolory bez zmian.Jak dla mnie to są całe strony jaśniejsze nie tylko czerń.
Jak dla mnie to są całe strony jaśniejsze nie tylko czerń.No to jeszcze raz: Prosimy o _dokładny_ (zdjęcia) opis usterki. Tu, lub na wiadomość prywatną na konto FB.
Jak się podpisuje kontrakt z drukarnią na ileś tam tytułów, to przedwczesne zerwanie nie jest takie fajne finansowo.
Póki co poskarżyły się na Fatale 2 raptem dwie osoby. Drugie dwie nie zauważyły niczego złego. Bez paniki.To zaryzykuję i kupię jutro Fatale 2.Mam nadzieję że kupię dobry egzemplarz.
No to jeszcze raz: Prosimy o _dokładny_ (zdjęcia) opis usterki. Tu, lub na wiadomość prywatną na konto FB.
Póki co poskarżyły się na Fatale 2 raptem dwie osoby. Drugie dwie nie zauważyły niczego złego. Bez paniki.Z mojej strony napiszę tyle. Zapłaciłem 35zł za świetny komiks w twardej oprawie. W swojej recenzji na blogu napisałem, że w moim egzemplarzu grzbiet wygląda dziwnie, trochę jakby zbyt mocno go ściśnięto, ale nie wpływa on na jego trwałość tomu. I na tej jednej stronie faktycznie czerń nie jest tak czarna, jak czarna powinna być czerń. I być może teraz kogoś zaszokuję, aczkolwiek to w żaden sposób nie wpływa na to, że ten komiks w takiej formie jest wart tych pieniędzy.
A jak komuś się nadal nie podoba, to nie zrzędźcie i zapłaćcie około 60zł za oryginał w sc, który na pewno rozleci się Wam znacznie szybciej niż wydanie Muchy z takimi "okropnymi wadami".
Zrzędzenie to nic nie wnoszące komentarze, a tutaj jest grupa osób która oczekuje najwyższej możliwej jakości i konstruktywnie przedstawia co można poprawić.Dokładnie chodzi o poprawę jakości a nie jakieś złośliwe wytykanie błędów. A tu się jeszcze niektórzy użytkownicy oburzają że chcemy te błędy wyeliminować :shock:
Podkreślam "możliwej", bo jak na razie Mucha nie napisała, że za tę cenę nie można oczekiwać nic więcej. Wprost przeciwnie zachęca nas do nadsyłania zdjęć, co jak rozumiem posłuży do poprawy błędów. Zamiast uciszać należy wspierać forumowiczów którym się chce. Dzięki temu otrzymamy lepiej wydane komiksy.
Na skanach to dużo gorzej widaćRozumiemy, że w innych tomach też zdarzają się przebarwienia. W tej chwili rozmawiamy o usterkach z Fatale 2 - czy zdjęcie, które Pan udostępnił, to najwyraźniejszy przypadek usterki?
Ale przykład z Kick-Ass 3 (rozdział 3)
(ciach obrazek)
Dla mnie to jest zrzędzenie. Jedna strona z niewłaściwymi kolorami - trzy lub cztery podstrony wątku. Przetłumaczony tytuł komiksu - shitstorm na forum i profilu na fb. Egmont potrafił wydrukować komiks ze stronami po Fińsku, rozsyłać do księgarń egzemplarze Batman #3: Śmierć Rodziny z uszkodzonymi obwolutami, zmienić w połowie serii wygląd grzbietów "Hellboy'a", równie "bezczelnie" co Mucha tłumaczyć tytuły swoich komiksów z DC, a Hachette nawet odwrócić okładkę w części nakładu któregoś tomu WKKM i na tym forum przetaczał się co najwyżej soczysty "meh", jakieś parę postów. I to tylko część przykładów, gdy nie piszecie tu nic lub wcale. Natomiast Mucha dostaje regularnie zj*by za każdy, nawet najmniejszy błąd. I ja tego nie rozumiem kompletnie, dla mnie to nic innego jak zwykłe zrzędzenie. Tydzień bez wjazdu na Muchę, to dla niektórych chyba tydzień stracony.To nie jest tylko jedna strona. I to nie jest narzekanie na muchę (przynajmniej z mojej strony) tylko na Drukarnie BZG w której ostatnio co drugi komiks jest z wadami.
Rozumiemy, że w innych tomach też zdarzają się przebarwienia. W tej chwili rozmawiamy o usterkach z Fatale 2 - czy zdjęcie, które Pan udostępnił, to najwyraźniejszy przypadek usterki?Niech będzie że tak ale podobnych stron jest więcej.
Niech będzie że tak ale podobnych stron jest więcej.Zwrócimy uwagę drukarni. Prosimy KAŻDEGO, kto dojdzie do wniosku, że jego egzemplarz Fatale 2 jest uszkodzony o zwrot egzemplarza do miejsca zakupu (z dokładnym opisem usterki). Na razie mamy jednego zgłaszającego, który - jak twierdzi - od dawna obserwuje działalność BGZ. Skalę wady możemy oszacować jedynie przez _liczbę_osób_reklamujących_towar_ - w przypadku Fatale 2 jest to, jeśli dobrze rozumiemy, drobne, acz widoczne rozjaśnienie kilku stron.
przecież oryginalne trejdy od image są super trwałe (ale miałem do czynienia jedynie lub aż z 8 seriami zebranymi w tej formie) - mój wicked and divine był wyczytany na wszystkie strony i poza lekkim "rozejściem" się grzbietu dalej wygląda jak nowy (zupełnie inaczej niż miękkookładkowy badziew od takiego marvela).Trejdy z Image nie mają jednolitego wyglądu, ponieważ to ustalają sami twórcy. "The Wicked and the Divine" to świetny przykład solidnego wydania - gruba okładka, dość gruby papier. Ale są też i takie, które nieco mocniej przypominają wydania Marvela. Mój tom "Spawn: Endgame Collection" złamał się na grzbiecie bodajże przy trzeciej czy czwartej lekturze, a z pierwszego tomu "Sagi" w pewnym momencie zaczęły sypać się strony. Ale to akurat mogę usprawiedliwić faktem, że większość moich znajomych zostało zmuszonych do przeczytania :smile: Dziś do pożyczania mam wersję Muchy i kompletnie nic z nim nie jest.
Dokładnie chodzi o poprawę jakości a nie jakieś złośliwe wytykanie błędów. A tu się jeszcze niektórzy użytkownicy oburzają że chcemy te błędy wyeliminować :shock:Bo nie rozumiem Twojego zachowania. Jakbyś kupił w sklepie uszkodzoną klawiaturę, to byś ją reklamował czy zostawił ją sobie i pisał maile do producenta z informacją że mają wadę sprzętową?
Bo nie rozumiem Twojego zachowania. Jakbyś kupił w sklepie uszkodzoną klawiaturę, to byś ją reklamował czy zostawił ją sobie i pisał maile do producenta z informacją że mają wadę sprzętową?Niezbyt trafne porównanie. Reklamując klawiaturę jestem niemal przekonany, że dostanę sprawny egzemplarz. W przypadku komiksu z częściowo wyblakłymi stronami klient ma prawo przypuszczać że cały nakład jest obarczony tą wadą. Jak się ma o tym dowiedzieć albo chociaż nieco zorientować w sprawie? Sygnalizuje na forum.
Popieram przedstawiciela Muchy - jeśli faktycznie chcecie coś zmienić, to reklamujcie na potęgę, a nie ograniczajcie się do pisania gdzie się da o tym jak to Wam źle. Liczba mnoga nieprzypadkowa.Trzeba sygnalizować na forum i reklamować u Muchy. JanT dobrze zrobił, bo jak widzisz pojawił się przedstawiciel Muchy i powstał pewien (zdrowy i potrzebny) dialog. Nie wiedziałem o tych wyblakłych stronach w Kick Ass 3 - pewnie pośpiech, złe oświetlenie itp. Nie zamierzam tego reklamować z zamiarem wymiany egzemplarza, bo uważam iż nie ma potrzeby ale zasygnalizuję o tym wydawnictwu, tak jak sugeruje karampuk. Chcę mieć po prostu dobrze wydrukowane Justice.
Niezbyt trafne porównanie. Reklamując klawiaturę jestem niemal przekonany, że dostanę sprawny egzemplarz. W przypadku komiksu z częściowo wyblakłymi stronami klient ma prawo przypuszczać że cały nakład jest obarczony tą wadą.Nie bardzo wiem na jakiej podstawie możesz być tak pewnym, że przywołana klawiatura nie ma tej samej wady w każdym egzemplarzu, ale w przypadku komiksów Muchy już jak najbardziej.
Nie bardzo wiem na jakiej podstawie możesz być tak pewnym, że przywołana klawiatura nie ma tej samej wady w każdym egzemplarzu, ale w przypadku komiksów Muchy już jak najbardziej.Tutaj przyznaję Ci rację. Za bardzo uprościłem sprawę i moja dedukcja poszła w kierunku skali produkcji porównywanych przedmiotów - łatwiej znaleźć sprawny egzemplarz jeśli jest jednym z wielu. Oczywiście w przypadku gdy wadę nabywa każdy egzemplarz bez wyjątku, nie ma znaczenia czy jest tego 10 czy 100k sztuk.
Justice będzie liczyło 496 stron - potwierdzone przez MC!! :)
Powoli zaczynam się bać ceny... :biggrin:A ja boję się, kto wydrukuje... Skoro ma być obwoluta, to może drukarnia, z której korzysta Egmont?
Justice będzie liczyło 496 stron - potwierdzone przez MC!! :smile:"Sprawiedliwość" ;)
Cenowo strzelam, że jednak 150 zł
Tyle co o 100 stron "skromniejsze" Długie Halloween i Mroczne Zwycięstwo w dodatku w formacie "DELUXE" - cokolwiek to oznacza? Nie ma szans. :wink:Liczba stron podobna do New Frontier, które ma wydać Egmont. A Kołodziejczak pisał na Alei, że liczba stron nie może przkroczyć 520 stron, żeby uważać na koszty, no i wspominał coś o możliwej zmianie papieru, żeby te koszty jeszcze ograniczyć :roll:
A wiadomo kiedy premiera?
To jest piękna wiadomość.Dla mnie zupełnie odwrotnie bo:
dostajemy towar z najwyższej półki...wydrukowany w Białostockich Zakładach Graficznych = :lol:
...wydrukowany w Białostockich Zakładach Graficznych = :lol:
Do wyboru:
A) Pęcherz
B) Krzywy Grzbiet
C) Odstająca Okładka (gdy komiks leży)
D) Sklejone Strony
...wydrukowany w Białostockich Zakładach Graficznych = :lol:
Do wyboru:
A) Pęcherz
B) Krzywy Grzbiet
C) Odstająca Okładka (gdy komiks leży)
D) Sklejone Strony
...wydrukowany w Białostockich Zakładach Graficznych = :lol:
Do wyboru:
A) Pęcherz
B) Krzywy Grzbiet
C) Odstająca Okładka (gdy komiks leży)
D) Sklejone Strony
To ja stanę trochę w obronie Muchy bo wczoraj przyszła do mnie paczka z Sagą 2 oraz Przebudzeniem i:Bo to co drugi komiks jest "zły" a Fatale 2 nie zamówiłeś :biggrin: I to ci się udało że nie miałeś pęcherza na przebudzeniu.
a) nie ma pęcherzy
b) brak wyblakłych stron
c) nie ma sklejonych stron
d) w obu komiksach grzbiet jest idealnie prosty (rzecz niespotykana w BZG)
e) komiksy są dobrze sklejone i zszyte
f) okładki nie są porysowane (to też plaga w komiksach z BZG)
Aż trudno było mi uwierzyć, że to Białostockie Zakłady Graficzne, nawet sprawdzałem w stopce :lol: . Mam nadzieję, że teraz tak wydrukowane komiksy to będzie już norma.
I to ci się udało że nie miałeś pęcherza na przebudzeniu.
Do wyboru:Spoko, biorę w ciemno dowolny z punktów A-D zamiast E) Pikselozy.
A) Pęcherz
B) Krzywy Grzbiet
C) Odstająca Okładka (gdy komiks leży)
D) Sklejone Strony
I to ci się udało że nie miałeś pęcherza na przebudzeniu.Tak, Amsterdream, naprawdę miałeś szczęście, bo nie ma nic gorszego, jak stwierdzić po przebudzeniu, że pojawił "pęcherz". A to dopiero początek drogi przez piekło, bo w takich nieprzyjemnych okolicznościach staje się na dodatek przed widmem grozy serii zastrzyków z penicyliny.
Pozwolę sobie przytoczyć wymianę komentarzy z fanpage'a WKKM sprzed paru dni
I teraz: Co to jest?
a) Prima Aprilis
Pozwolę sobie przytoczyć wymianę komentarzy z fanpage'a WKKM sprzed paru dni:
"Joe Smith 100% racji. Dostaliśmy naprawdę sporo komiksów z lat 2000 i wyżej (a teraz będzie jeszcze 20 kolejnych), w ciągu najstępnych lat dostaniemy koło 40 z lat 60 i 70... niestety lata 90 i przede wszystkim 80 są tu bardzo niedoreprezentowane. Tylko czekać aż któreś wydawnictwo (Mucha Comics (https://www.facebook.com/MuchaComics) ?) zacznie wypełniać tę lukę, np. w ramach jakiejś serii Marvel Deluxe...
Tomasz Sidorkiewicz Jeszcze wam te lata 80 wyjdą bokiem... :smile: "
I teraz: Co to jest?
a) Prima Aprilis
b) Takie tam pisanie
c) Podpucha
d) (Nie)kontrolowany przeciek
Hachette chyba mogłoby sobie już odpuścić te gierki i podchody i podać pełną listę tytułów.
Spokojnie, chcesz zawału dostać z nadmiaru wrażeń (z nadmiaru poznanych tytułów)? Pod koniec maja, gdy "X-Men: Zmierzch mutantów" będzie w kioskach, zadzwoni się do Pani z BOKu i poda nam kolejne 3-5 tytułów.
No wiesz, chciałoby się wiedzieć czy te petycje, katalogi itd. coś dały, czy po prostu h waliło sciemę i jedziemy równo z Czechami.
Petycje nic nie dały. Dostaniemy to samo co Pepiczki. Nie ma się co łudzić.
Gdyby ktoś jeszcze nie wiedział to Mucha zapowiedziała Wolverine Origin II na fb (i już zdementowała bym miał to być jedynie żart prima-aprilisowy).
Z tego co widziałem to komiks zbiera dużo słabsze recenzje od jedynki... ale wejście Muchy w Marvela cieszy. Może dostaniemy jednak te lata 80., o których pisaliśmy :wink:
Czyli Mucha kontynuuje rzeczy z WKKM. Fajnie :biggrin:
Czytałem, mam w zeszytach, mimo, że pisał Gillen, którego lubię... to te miniserię uważam za stratę pieniędzy.
Jeśli to, co tu piszecie jest prawdą, że Mucho znowu ostro wchodzi w Marvela, to znaczy, że zna już całą 60 (?) WKKM, więc Hachette chyba mogłoby sobie już odpuścić te gierki i podchody i podać pełną listę tytułów.Na kaduka, przecież lista 130 tytułów, na które H. kupiło licencje jest powszechnie znana. Kwestia tylko kolejności tych 120. A jak H. kupi jakiś ekskluziw na Polskę, to góra na jeden, dwa tytuły.
Czuję się coraz bardziej zniechęcony do "Origin II"...
Nie lepiej przekonać się samemu? Mnie takie subiektywne opinie wcale nie zniechęcają. Owszem - nie spodziewam się sensacji, ale rysunki Kuberta to już spory atut i zachęta dla mnie. Pierwszy Origin też nie jest jakąś frapującą lekturą, ale graficznie imo to mistrzostwo. Jeśli będzie porządnie wydany i cena będzie zachęcająca to tylko się cieszę.
BTW: Przebudzenie mam bez najmniejszego feleru. :smile:
Wydanie Justice będzie bardzo w porządku, większy format, dużo stron, twarda oprawa, cena nieznacznie większa od DV, myślę więc, że wszyscy powinni być zadowoleni :wink:
oby tylko format był większy niż ten Egmontowski.Bedzie ten deluxowo-omnibusowy.
W takim razie ładnie zagrają na nosie największemu konkurentowi.Niby w jaki sposób?
Fakt #2: Poza kontynuacją rozpoczętych serii (Chew, Saga, Sex, coś tam jeszcze co tam Mucha wydaje) planują 3 komiksy (serie?) Marvela i 3 komiksy (serie?) Image, ale nie mógł powiedzieć jakie....
Marvel to zapewne już ogłoszone: Daredevil, Wolverine + przewidywane Hulk Grey.
Fakt #2: Poza kontynuacją rozpoczętych serii (Chew, Saga, Sex, coś tam jeszcze co tam Mucha wydaje) planują 3 komiksy (serie?) Marvela i 3 komiksy (serie?) Image, ale nie mógł powiedzieć jakie....
+ przewidywane Hulk Grey.
Przez kogo przewidywane?
Na forum Avalonu Lokus napisał, że jeśli Daredevil: Yellow sprzeda się dobrze, a Hachette nagle nie zmieni planów co do tytułów wydawanych w WKKM, to Hulk: Grey może się pojawić w przyszłym roku.
planują 3 komiksy (serie?) Marvela i 3 komiksy (serie?) Image, ale nie mógł powiedzieć jakie....
Cena okładkowa Sprawiedliwości - 169 zł
Stron - 496
No ja osobiście wolałbym za darmo.
Nie wiem jak w Gildii ale w sklepie Muchy jest na pewno 30%. Poza tym są jeszcze dyskonty.
I jeszcze jedno takie wydania miało być tańsze od LH i DV? Serio?Akurat LH i DV to nie są przykłady dobrej ceny a chyba o tym rozmawiamy.
Akurat LH i DV to nie są przykłady dobrej ceny a chyba o tym rozmawiamy.
A właściwie to czym będzie się różnić nasze wydanie Justice od wydania Absolute? Ilość stron ta sama, format zdaje się też? Czy format Absolute jest większy niż DC Deluxe? A Absolute ile kosztuje...Nie no, format Absolute jest większy kilka cm niż fomraty frankofonów (na wysokości, na szerokości nie sprawdzałem).
Wywołano tutaj Marvels, więc przy okazji: czy Marvels od Muchy różni się w jakiś sposób od tego z WKKM?
Wywołano tutaj Marvels, więc przy okazji: czy Marvels od Muchy różni się w jakiś sposób od tego z WKKM?
Nie no, format Absolute jest większy kilka cm niż fomraty frankofonów (na wysokości, na szerokości nie sprawdzałem).
"Deluxe" to zaledwie 1,5 cm. większy od standardowego "amerykańca" (i 1,5 cm mniejszy od standardowego "francuza" - znów: na wysokości).
Wbrew pozorom różnic jest sporo. Poza okładką jest zupełnie inny zestaw dodatków - w wydaniu Muchy są to przedruki gazet z środka komiksu a w tym od Hachette komentarze twórców, wywiady oraz galeria. Plansze mają też inny kontrast - te w wydaniu Hachette są trochę jaśniejsze i ostrzejsze (jest to subiektywna ocena posiadanych przeze mnie egzemplarzy).
No i fajnie, oby jak najwięcej takich wydań. To przecież gratka dla każdego kolekcjonera. A jak kogoś nie stać, to niech się zajmie zbieraniem kapsli, o! Albo mogę mu opchnąć wersję angielską, bez dodatków za połowę tej ceny :smile:
No i fajnie, oby jak najwięcej takich wydań. To przecież gratka dla każdego kolekcjonera. A jak kogoś nie stać, to niech się zajmie zbieraniem kapsli, o!Oczywiscie!
Tak,38 cm to chyba nie ma. Jeśli mnie pamięc nie myli to Absolute to chyba ok. 32 cm na długości
Absolute to potęga. Wydania w formacie 22,5X38,2 cm. Wszystko w potężnym slipcase.
Ale to kosztuje ekstra. W bookdepository Justice wyceniono na 333 PLN z darmową przesyłką.
38 cm to chyba nie ma. Jeśli mnie pamięc nie myli to Absolute to chyba ok. 32 cm na długości
To, co wyda Mucha to będzie kosmos. Jak się dostanie do ręki egz., to wielu odechce się hejtowania. Ja mam np. "The World's Greatest Super-Heroes" Rossa w SC i wygląda fantastycznie, a jakby było w HC, to już by była bajka. Należy chwalić Muchę, że angażuje się w wydawanie pozycji, której koszty są wysokie, a pewnie mogły by być znacznie niższe, gdyby chcieli wydać standardowe wydanie. Czytelnicy powinni na każdym kroku takie przedsięwzięcia chwalić i zachęcać, aby takich pozycji było więcej.Piszesz ze swojego punktu widzenia, ale weź pod uwagę, że dla innych (ja się do nich akurat nie zaliczam) ważniejsze jest zaoszczędzenie tych kilkudziesięciu złotych niż dostanie ponad 100 stron dodatków i formatu większego o 1,5 cm.
Podoba mi się to, że Mucha przełamuje standardy na naszym rynku i wydaje to, co wydaje, po mimo tego, że wiele głosów szepcze, że to może być nierealne i nieopłacalne.
Nie wiem, nie miałem w ręku. Wymiary za bookdepository.com
Dimensions: 225mm x 382mm x 50mm | 2,860g
Piszesz ze swojego punktu widzenia, ale weź pod uwagę, że dla innych (ja się do nich akurat nie zaliczam) ważniejsze jest zaoszczędzenie tych kilkudziesięciu złotych niż dostanie ponad 100 stron dodatków i formatu większego o 1,5 cm.
Dla mnie osobiście to wydanie jest OK, cieszę się, że tak wydają, ale rozumiem tez tych którzy bardziej niż ja liczą się z kasą.
Oczywiscie!Pffff, ja mam sobie nie kupić, bo Ciebie nie stać? Logika dwieście miljonuw. Najlepiej wydajmy wszystko na papierze toaletowym, bo naród biedny. Mamy taką różnorodność w tej chwili na rynku, że każdy znajdzie coś na własną kieszeń. A nie ma obowiązku posiadania wszystkiego.
Bo w Polsce ludzie sraja pieniedzmi i tak ekskluzywny towar jak amerykanski komiks powinien wydawany byc "porzadnie" (do tej pory nie rozumiem co znaczy to "porzadnie"), w zlotej oprawie za sto miljonuw.
Pffff, ja mam sobie nie kupić, bo Ciebie nie stać? Logika dwieście miljonuw. Najlepiej wydajmy wszystko na papierze toaletowym, bo naród biedny. Mamy taką różnorodność w tej chwili na rynku, że każdy znajdzie coś na własną kieszeń. A nie ma obowiązku posiadania wszystkiego.Ty weź szanuj ludzi, dobra? Szanuj to, że ktoś może mieć mniej pieniędzy, lub nie chce zwyczajnie wydawać większej kasy na komiks, lub po prostu woli zwyczajne wydania. Mi wydanie Muchy się bardzo podoba, choć wolałbym Absolute za 300zł, dlatego dla mnie Mucha powinna wydawać normalnie komiks i dodać do tego wersje limitowaną dla fanów i kolekcjonerów. Ja wolę płacić dużo za "niepotrzebne" dodatki, jakość papieru i twardą okładkę, ale rozumiem i szanuję tych, co wolą płacić mniej, bez względu czym są motywowani. Cena fajna, adekwatna bym powiedział.
Szanuj to, że ktoś może mieć mniej pieniędzy,Szanuję że kogoś może nie być stać na hobby jakim są komiksy, tak jak mnie (jeszcze) nie stać na kolekcjonowanie Lexusów. Nie ma obowiązku.
No i fajnie, oby jak najwięcej takich wydań. To przecież gratka dla każdego kolekcjonera. A jak kogoś nie stać, to niech się zajmie zbieraniem kapsli, o!
[...] mnie (jeszcze) nie stać na kolekcjonowanie Lexusów.no to żałuj, żałuj, bo aktualnie trwa wyprzedaż i upusty sa znaczne - np. na takim eriksiaku 450h F zaoszczedzilem 42 tysie.
Lawina ruszyła: http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/274041-sprawiedliwosc (http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/274041-sprawiedliwosc) :smile:"Ponad 100 zł za komiks to zdecydowanie za drogo!
nie pójdziecie raz do "Maka"
Nie rozumiem. Dlaczego w większości dla tych co kupuli LH i DV?No wiesz, po prostu Itachi ma swój świat...
O 20 zł!Panie, ale mieć 20 złotych a nie mieć 20 złotych to już 40 złotych....
A mi kiedyś mówili, że sprawiedliwości nie da się kupić...Co prawda nie wiem kiedy Ci to mówili, ale przynajmniej od końca lat 80. bardzo dobitnie postulowano aby każdy ją mógł kupić:
Nie rozumiem. Dlaczego w większości dla tych co kupuli LH i DV?
Panie, ale mieć 20 złotych a nie mieć 20 złotych to już 40 złotych....
Wolny rynek, ludzie...Na razie. Powoli, powoli... Już jest tuż, już się zbliża "moja ulubiena" Ustawa o Jednolitej Cenie Książki... ;)
Jeżeli było mnie stać na "Zagubione dziewczęta", a nie kupiłem LH i DV to czy "Sprawiedliwość" jest w takim razie dla mnie?
Sprawiedliwość i tak jest przecież w większości zaadresowana to klientów, którzy wcześniej kupili LH i DV, a skoro nabywcy byli i komiksy za ponad stówkę sprzedawały się dobrze, to te marne kilkanaście złotych nie zrobi żadnej różnicy.
No i każdy kto go zakupi będzie mógł twierdząco odpowiedzieć na pytanie:Mam. W Absolucie. Czy to też się liczy?
- Czy masz najbardziej wypasiony komiks jakim jest Sprawiedliwość?
- Mam :biggrin:
Mam. W Absolucie. Czy to też się liczy?Oczywiście, że się nie liczy. W Absolucie to może mieć każdy, podczas gdy w formie deluksiaka od Muchy tylko nieliczni. Wystarczy porównać nakłady.
Komiks ma wypasioną szatę graficzną oraz w sumie dosyć sztampową historyjkę, nikt nie twierdzi inaczej. To w żadnym razie nie jest poziom Marvels, Kingdom Come
Czyli poza stroną wizualną ten komiks nie ma zbyt wiele do zaoferowania? :doubt: O czym mniej więcej jest ta historia?
A co z Chew?
Następny zakup na Komiksowej Warszawie. Cena okładkowa 59 złotych za 144 stron to chyba przystępna cena.
A co z Chew?
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.815289711881608.1073741849.180384102038842&type=1 (https://www.facebook.com/media/set/?set=a.815289711881608.1073741849.180384102038842&type=1)Dzieki juz widzialem na FB. Jest tez juz w sklepie gildia z 33% rabatem.
ale w każdym razie Mucha wypada tu korzystniej (choć pewnie Nową Granicę Egmont wyda taniej niż Sprawiedliwość... zobaczymy).Raczej na pewno. Ogólnie jak wiele razy wspominałem, nie wiem dlaczego, ale im grubszy komiks tym znacznie taniej wychodzi, jeżeli go Egmont wydaje. Jak np. ostatniego "Batmana" z N52, który był za 75 zł (okł.) czy "Kryzys tożsamości" za 90 zł. Ale już porównując "Fatale" z "Wonder Woman" (ilość stron obu serii podobna) to taniej jest seria z Muchy.
Rzeczywiście, przechodziłem obok tego obojętnie nie zwracając uwagi, ale muszę przyznać (i pochwalić Muchę) - cena Daredevila bardzo dobra.Cena "robi wrażenie" bo w promocji jest mniejsza od ceny tomu z WKKM (w sklepie gildii) ale ogólnie przy najnowszym Supku i ostatnim Batmanie z DC Deluxe wszystko to wychodzi mniej więcej tak samo. Mamy powiększone formaty i przy eS'ie więcej stron. Tutaj absolutnie nie ma sytuacji że Mucha wypada znacznie lepiej, jak to ująłeś. Imo jest bardzo podobnie.
Przy okazji promocji w arosie można porównać efektywne ceny Muchy i Egmontu podobnej objętości komiksów 2 gigantów amerykańskich (Marvel i DC) i Mucha wypada tu znacznie lepiej - Daredevil 40 zł, Supek i Batek Egmontu 45,5 zł. Ha, a mówiono, że nie da się wydawać po cenie WKKM - Mucha pokazała, że się da.
OK. Egmonty, lekko powiększony format (Deluxe) - ale w każdym razie Mucha wypada tu korzystniej (choć pewnie Nową Granicę Egmont wyda taniej niż Sprawiedliwość... zobaczymy).
Oto najpotężniejsi bohaterowie na Ziemi...
Luthor. Riddler, Brainiac, Cheetah, Goryl Grodd, Bizarro, Czarna Manta, Poison Ivy, Strach na Wróble, Kapitan Chłód.
Nie są to herosi, których się spodziewaliście? Członkowie Amerykańskiej Ligi Sprawiedliwości byli równie zaskoczeni, gdy ich najwięksi wrogowie nagle zaczęli masowo popełniać dobre uczynki. Jednak łotrzy knują cały czas i tylko prawdziwi bohaterowie mogą ich powstrzymać. Czoło przestępcom stawią: Superman, Batman, Wonder Woman, Green Lantern, Flash, Aquaman, Marsjański Łowca Ludzi, Hawkman, Atom, Green Arrow. Liga Sprawiedliwości jest ostatnią nadzieją na ocalenie świata przed mającym się wkrótce rozpętać chaosem. Nie będzie to łatwe zadanie, ponieważ kolejni członkowie Ligi są po kolei unieszkodliwiani.
Tutaj się ostatnio dużo mówiło o cenach i porównywało Muchę do Egmontu. Ja skończyłem ostatnio czytać Pożeracza Marzeń i zacząłem teraz czytać Śmierć Rodziny od Egmontu i nie tylko cena się liczy - różnica w jakości jest bardzo duża, na korzyść Egmontu oczywiście. To tyle z mojej strony.
Z odmianą nazwisk też nie jest najlepiej u Sidorkiewicza.
Np w Długim Halloween jest postać która nazywa się Carmine Falcone.
a tłumacz: "Posuwasz się do poważnych oskarżeń wobec Carmine Falconego."
zamiast Carmine'a Falcone.
To jakby np "zobaczyć Don Corleonego" albo "przyglądać się Don Corleonemu.
Mam nadzieję, że w sklepowym wydaniu takich koszmarków nie będzie. Bo pokazuje to tylko cholerną niekonsekwencje tłumacza i wygląda tak jakby Sidorkiewicz wybierając, które postaci będą miały przetłumaczone pseudonimy rzucał lotkami w tarczę. Kiedyś pisał o jakiejś ciągłości tłumaczeń więc dlaczego mamy Stracha na wróble jeśli w komiksach TM-Semic był Scarecrow? W weekend czytałem Kryzys tożsamości ze świetnym przekładem Jakuba Sytego i tam pseudonimy są nieprzetłumaczone i mamy np. Martiana Manhuntera.My czytaliśmy ten sam komiks? Bo ja w tym samym komiksie widziałem Szalonego Kapelusznika, Władcę Oceanów, Kapitana Bumeranga, Czarną Błyskawicę i Kalkulatora. A i to tylko między innymi. To jak to jest? Sidorkiewicz rzuca lotkami, a Syty ma świetny przekład?
To fascynujące, bo właśnie przejrzałem skrypt Kryzysu Tożsamości i Marsjanin występuje tam jedynie jako J'Onn - nie pojawia się ANI jako Marian Manhunter, ANI jako Marsjański Łowca Ludzi. NIGDZIE.
Strach na Wróble pojawia się w Egmoncie od kilkunastu lat, Marsjański Łowca Ludzi to polskie tłumaczenie nazwy Marsjanina przejęte po wydawnictwie TM-Semic.
Byłem pewien, że gdzieś widziałem Martiana Manhuntera, jak nie w komiksie to w dodatkach, ale być może się mylę.To sprawdź jeszcze raz.
Marsjańskiego Łowcę przejęliście po Semicu a Scarecrowa już nie? Gdzie tu konsekwencja?W tym, że postaci literackie tłumaczymy zgodnie z istniejącym już w Polsce tłumaczeniem, i staramy się tego tłumaczenia trzymać. Dlatego też mamy Szalonego Kapelusznika.
Odmiana jest OK (http://sjp.pwn.pl/szukaj/corleone.html). Tyle że obce imiona i nazwiska zakończone w wymowie na -e i -o raczej niechętnie odmieniamy. No a jeśli wymowa jest włoska [karmine falkone], to mogłoby być nawet "wobec Carminego Falconego".Utarło się, że jest Carimine'a Falcone. Odmiany dziwnie brzmią.
To sprawdź jeszcze raz. W tym, że postaci literackie tłumaczymy zgodnie z istniejącym już w Polsce tłumaczeniem, i staramy się tego tłumaczenia trzymać. Dlatego też mamy Szalonego Kapelusznika
Rozumiem co wami kieruje co nie zmienia faktu, że nie podoba mi się takie wybiórcze tłumaczenie. Dla postronnej osoby może to naprawdę wyglądać tak jakbyście ciągnęli jakieś losy.Tłumaczyć wszystkiego nie sposób (zrobiłoby się bardzo dziwnie, infantylnie i chaotycznie). A nie tłumaczyć wszystkiego nie można. Bo wejdą nam do dialogów professory, captainy i calculatory. I to już nie będzie język polski. Musimy się jakoś pogodzić, że części czytelników nie będzie się to podobać.
(https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/11119428_819221598155086_5213555688178248016_n.jpg?oh=012a7335469440a6e2b0815ff8d51b01&oe=55C70D4D)Dlaczego taka roznica w grubosci? Zawiera cos wiecej niz to wydanie USA, co lezy pod spodem?
Niezła cegła :cool:
Bylo chyba o tym kilkanascie razy. Grubszy papier i 100 str. dodatkow.Dzieki, mam oryginal, wiec nie interesowalem sie wydaniem polskim, poki nie zobaczylem powyzszego zdjecia.
Dzieki, mam oryginal, wiec nie interesowalem sie wydaniem polskim, poki nie zobaczylem powyzszego zdjecia.Spoko. Mucha na FB pisze tak:
(https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/11119428_819221598155086_5213555688178248016_n.jpg?oh=012a7335469440a6e2b0815ff8d51b01&oe=55C70D4D)
Niezła cegła :cool:
Spoko. Mucha na FB pisze tak:
Tak ze sto, może sto dwadzieścia stron dodatków. Szkice, profile postaci, wgląd w proces tworzenia i takie tam... Dużo dobra.
Jaka cena Sprawiedliwości w Warszawie ?
Ale ta "Sprawiedliwośc" to porządna cegła, czytac to chyba trzeba na leżąco na brzuchu, kolana długo nie wytrzymają pod tym ciężarem.Polecam stół/biurko etc. :cool:
bardzo żałuję że wydawnictwo komiksowe nie ujednoliciło swojego komiksu pope'a z tym od kg (albo raczej w drugą stronę, "wielki escapo" prezentuje wyższy poziom wydawniczy od "battling boy'a").
Nie ten wątek, ale zapytam dlaczego? Mam tylko BB, ale na jakość wydania nie narzekam.
Wydanie bardziej książkowe ze skrzydełkami z odpowiednią jakością papieru był dobrym pomysłem.
niestety w środku okładki jest ....nie wiem co jakis kamyk :???: :
cały komiks jest zdeformowany
(http://i60.tinypic.com/4ls3k.jpg)
troche przypomina sutekHehe, właśnie to samo chciałem napisać. Batsutek 3D. :smile:
I wiecie za co zapłaciliście te 170 zł. Bajer na bajerze.No bez przesady, kupić można za 115 zł.
Naprawdę jestem wstrząśnięty Waszą ignorancją. Przecież nawet nie trzeba być znawcą uniwersum DC, żeby zobaczyć, to nie jest żaden batsutek, tylko flashsutek, co zresztą widać po rozbłyskach widocznych na fotce. Pomyślcie trochę, zanim coś napiszecie, bo ktoś naprawdę może poczuć się zraniony...Ale ten Flash to chyba imigrant z Marvela - sutek ma w takim miejscu, że to z pewnością jakiś nowy mutant z X-Men ;)
Z fb: Mamy niestety złą wiadomość dla czekających na zakupy nowych albumów - premiera sklepowa Chew 2, Daredevila oraz Sprawiedliwości została przesunięta z 20 maja na 25 maja. Zainteresowanych przepraszamy.No nie! Wygląda na to, że zamieniam się w Itachiego, bo mnie też zara szlag trafi #nieżart. Czyżby oznaczało to, iż zbrukanie duszy mojej procederem spekulacji pozostawało już tylko kwestią czasu? #żart
Zara mnie szlag trafi :evil:
Nie no, wyluzujcie, nie róbmy z siebie piesków ogrodnika.Tak?! No to zobaczymy jak Ty będziesz narzekał, gdy dostaniesz Sprawiedliwość, nie dość, że z opóźnieniem, to jeszcze na dodatek bez błyszczących cycków. Jak widać, życie znów pokazuje swe bezwzględne, anty-parytetowe oblicze: że są Ci pechowi, zapóźnienie równi oraz Ci szczęśliwi, błyskotliwi cycaci. I gdzie w tym wszystkim Sprawiedliwość?
Pewnie drukarnia przed targami była w stanie wydrukować ileś tam, i pewnie już zeszło. Tylko się cieszyć.
Skoro targi są kilka razy w roku to dobrze że miały priorytet.
Może zgłoś się z tą usterką do chirurga plastycznego, teg co ma program w tvn, czy tvn style, usuwa takie rzeczy...Od razu usterkę, też mi coś - niektórzy lubią takie małe krągłości. A poza tym chyba nie zdajesz sobie sprawy z kosztów operacji powiększania piersi.
Od razu usterkę, też mi coś - niektórzy lubią takie małe krągłości. A poza tym chyba nie zdajesz sobie sprawy z kosztów operacji powiększania piersi.
Myślałem, że chodzi o usunięcie tego. Poza tym, gdyby Gre zgodził się na wystąpienie z tym przed kamerami, to chyba operacja byłaby za darmo?Cóż, pozostaje nam tylko błagać Gre, aby się zgodził, bo to naprawdę byłby program stulecia :lol:
Jest tyle wartego sięgnięcia po niego towaru na rynku, że przesunięcie premiery 3 tytułów o 5 dni nie powinno stanowić problemu.
Nie no, wyluzujcie, nie róbmy z siebie piesków ogrodnika.
Pewnie drukarnia przed targami była w stanie wydrukować ileś tam, i pewnie już zeszło. Tylko się cieszyć.
Skoro targi są kilka razy w roku to dobrze że miały priorytet.
Może czasem Mucha obrywa niezasłużenie, ale tym razem pocisk jest jak najbardziej słuszny. Komiks zapowiedziany rok temu, od początku roku było wiadomo, że bankowo będzie w maju. Mieli tyle czasu, a i tak dali babola. Ja rozumiem, że taka sytuacja mogła się zdarzyć z Dardevilem Yellow, bo wszystko jest robione na szybkiego (choć niewiadomo, jak długo negocjowali itp.). Sami kupujący od wielu tygodni ciągle ich męczyli o "Sprawiedliwość" ceny, daty....krecha się należy i żadne tłumaczenie w przypadku tego tytułu nie usprawiedliwia - leży mi zamówienie o kolejny tydzień i nie jest to zamówienie typu z dnia na dzień.
Czemu przy obsuwie Pasażerów Wiatru nie było takiego hejtu?
Według arosa jutro w sprzedaży beda mieli Sprawiedliwość i DD
a co ja mam zrobic przesyłac od razu reklamacje ...czy przeczytac i dopiero wysłac :wink:Zgłosić od razu. Towar noszący ślady użytkowania może nie zostać rozpatrzony jako kwalifikujący się do reklamacji. Pisz na fanpage Muchy lub na e-mail kontaktowy.
Według arosa jutro w sprzedaży beda mieli Sprawiedliwość i DD
Ja składałem preorder 28 kwietnia....
Ale mam w tym samym zamówieniu Chew 2 i Daredevila - może to przyblokowało?
Krótki materiał na YT (https://www.youtube.com/watch?v=Qq-jY3ZGgRU) jak się prezentuje to cudo.
Faktem również jest, iż egmontowe deluksiaki wypadają blado w porównaniu z muchowym wydaniem Sprawiedliwości.
Ale nie ma za bardzo czego porównywać, Sprawiedliwość wychodzi raz, a nie co miesiąc i kosztuje 2,5 razy więcej niż DC Deluxe.
Ale nie ma za bardzo czego porównywać, Sprawiedliwość wychodzi raz, a nie co miesiąc i kosztuje 2,5 razy więcej niż DC Deluxe.
Ale nie ma za bardzo czego porównywać, Sprawiedliwość wychodzi raz, a nie co miesiąc i kosztuje 2,5 razy więcej niż DC Deluxe.Z treści mojego posta jasno wynika, że zastosowane przeze mnie kryterium porównawcze to naturalne kryterium odnoszące się do jakości wydan w formacie "deluksowym" Muchy i Egmontu. Kryterium zastosowane przez Ciebie, to kryterium częstotliwości wydawania, które - choć i takie można tutaj zastosować - wydaje się nieco bez sensu, ponieważ nie daje, jak na dzień dzisiejszy, żadnych interesujących informacji. Już nieco bardziej racjonalne (choć jak dla mnie, niemalże równie nieistotne co poprzednie) jest drugie z zaproponowanych przez Ciebie kryteriów porównawczych - kryterium ceny, wzg. którego Mucha prawdopodobnie również wypada nieco lepiej od Egmontu, jeśli porównać cenę jednej strony deluksiaka egmontowego i muchowego (ale to już zadanie dla Bosssu :wink: ).
Jak nie ma czego porównywać? Można porównać "Sprawiedliwość" z trzema wydanymi dotąd przez Egmont Deluxami. Ilość dodatków, okładka pod obwolutą...Można porównywać wszystko co się chce, natomiast inną kwestią jest to, czy to ma jakikolwiek sens. DC Deluxe to co innego, komiksy wychodzą co miesiąc i są tańsze. Sprawiedliwość to wyjątkowe wydanie, nie rozumiem jaki jest sens przyrównywać jedno do drugiego. Czy jest lepsze? Oczywiście. Czy ładniejsze? Oczywiście. Czy jest wspaniałe? Oczywiście. Czy jest znakomite? Oczywiście, tylko co z tego? Równie dobrze można porównywać to wydanie z komiksami TM-Semic. :cool:
bo co niby ma z tego porównania wyniknąć?
a wiec mamy w tym przypadku spełniony, podnoszony przez Ciebie, warunek "podobnych wydań", po drugie zaś, że (co zresztą zasugerował również Kuba) ceny obydwu wydań są porównywalne jesli dokonać stosownych obliczeń "cena per strona".To zależy jak liczyć 'per strona' bo gdyby nie brać pod uwagę dodatków, per strona czystego komiksu wychodzi taniej dla Egmontu. A dodatki, jak dodatki, można się nimi jarać, aczkolwiek dodatki raczej czyta się raz w życiu, a sam komiks już wielokrotnie.
Faktem również jest, iż egmontowe deluksiaki wypadają blado w porównaniu z muchowym wydaniem Sprawiedliwości.
Chyba nie ma publicznie dostępnych umów licencyjnych (tajemnica handlowa) i jesteśmy zawsze skazani tylko i wyłącznie na nasze gdybanie.
Ciekawe, czy nasza Mucha stwierdzi, że wydawanie takich super-wydań jest OK i czy pójdzie za ciosem z czymś jeszcze ambitniejszym, co nas powali na kolana? :biggrin:A co byś proponował ambitniejszego w takim wydaniu absoluto-deluksowym? Bo jeśli chodzi o Justice, to na forku gadaliśmy o tym od ponad roku, a może i dłużej, i wiele osób na to czekało, i wiele osób jest teraz bardzo zadowolonych, a może nawet niektóre na kolana (lub choćby kolano) powalonych.
Gdybyś uważniej przeczytał mojego posta, wówczas zapewne zauważyłbyś, iż, po pierwsze, cechą wspólną obydwu wydań, która skłoniła nie tylko mnie, ale rownież uprzednio kilka innych osób, do porównania, jest format "deluksowy", a wiec mamy w tym przypadku spełniony, podnoszony przez Ciebie, warunek "podobnych wydań", po drugie zaś, że (co zresztą zasugerował również Kuba) ceny obydwu wydań są porównywalne jesli dokonać stosownych obliczeń "cena per strona". Dlatego podany przez Ciebie kontrprzyklad "semicowy", nawet gdy wzmocniony szczyptą rozbrajającego sarkazmu, nie ma tutaj zastosowania.Ok, czy jak przyrównam TM-Semic do Hatchette to już będzie pasować? Format ten sam. Maluch to też samochód osobowy, więc można go porównywać z innymi osobówkami za milion złotych? Kończąc temat chciałbym powiedzieć, że może nie mam racji w tym i jest sens porównywać te wydania, choć dla mnie to inna klasa i inny ich sens, ale już nie chcę o tym rozmawiać, więc uznajmy, że czepiłem się niepotrzebnie i na siłę.
[...] Kończąc temat chciałbym powiedzieć, że może nie mam racji w tym i jest sens porównywać te wydania, choć dla mnie to inna klasa i inny ich sens, ale już nie chcę o tym rozmawiać, więc uznajmy, że czepiłem się niepotrzebnie i na siłę.O co to to nie! Na to nie mogę pozwolić. Uznajmy, że to ja nie mam racji i porównywałem na siłe :wink:
Natomiast bardzo obawiam się, że to będzie jedyne tak wypasione wydanie i Mucha już nic takiego nie wyda... Może Egmont wyda podobnie Kingdom Come w przyszłości? Pomarzyć można (choć sam dałem za Kingdom Come 400zł na allegro :biggrin: ).Może jedyne, a może nie jedyne. Prawdopodobnie wiele zależy od wyników sprzedaży Justice. Ja bardzo chętnie widziałbym u nas taką nową linię wydawniczą, w której absoluty wydawane są w formie takich wypasionych deluksiaków jak Sprawiedliwość, oczywiście z analogiczną ceną.
Jak to jest w praktyce: czy jak nasz wydawca zakupuje prawa licencyjne, to równocześnie musi spełnić w 100% warunki formatu danego wydania? (czy np. dostaje jakiś wzór i właściciel sobie zastrzega: ''Tak i tak ma ten komiks wyglądać...''? czy też w grę wchodzi jakaś drukarniana improwizacja?)Wydaje mi się, że szanujący się licencjodawca określa warunki jakościowe, jakie powinno spełniać wydanie, ale niemalże zawsze można z nim wynegocjować lepszą jakość wydania, w przeciwieństwie do jakości gorszej niż ta pierwotnie określona.
Natomiast bardzo obawiam się, że to będzie jedyne tak wypasione wydanie i Mucha już nic takiego nie wyda... Może Egmont wyda podobnie Kingdom Come w przyszłości? Pomarzyć można (choć sam dałem za Kingdom Come 400zł na allegro :biggrin: ).
Ja bym znalazł jeszcze kilka tytułów, które mogą okazać się hitami, a wątpię by Egmont był zainteresowany: np. Promethea Moorea (3 tomy każdy ok. 500), 100 Naboi (5 tomów), Doom Patrol (nie przewiduje, że wyjdzie Omnibus, ale to można by rozbić), Y- Last Man(5 tomów) itd, itd.Niestety, te tytuły nie są tak mocne by je wydać w takim formacie... Może jakiś klasyk Marvela...
No właśnie może coś z Marvela w takim formacie? Skoro Egmont rusza z Marvel NOW Mucha mogłaby uzupełniać to jakimiś klasycznymi komiksami.
A jakie klasyczne Marvele zasługiwałyby na takie wydanie?
Niestety, te tytuły nie są tak mocne by je wydać w takim formacie... Może jakiś klasyk Marvela...<Nie podnosi się ze śmiechu przez dobre pięć minut>
no-brainer: Earth X, Elektra Assassin, Fantastic Four konkretnie coś co zwyczajowo nazywa się Galactus Trilogy i przede wszystkim NICK FURY od Steranko, przecież Marvel to kilka dekad przekopywania się przez perły, które spokojnie można wydać jako albumy do ślinienia się dla kolekcjonerówTak, to są wybitne perełki. Ale czy wywołają jakieś większe emocje w czytelnikach (chociażby tylko z tego forka?). Szczerze wątpię.
<Nie podnosi się ze śmiechu przez dobre pięć minut>
"jakiś klasyg Marvela" > Promethea, 100 Naboi, Doom Patrol, Y- Last Man :wink:
Tak, to są wybitne perełki. Ale czy wywołają jakieś większe emocje w czytelnikach (chociażby tylko z tego forka?). Szczerze wątpię.
Odrobina wiary w ludzi. Steranko to jest coś co jednak trzeba znać, więc nawet gdyby komuś nie podchodziło to w 100% to czuję, że opcja zgrywania konesera przeważyłaby. Skoro SPrawiedliwość, która jest bardzo... typowym komiksem broniącym się głównie swoją oprawą graficzną, to jak miałby nie obronić się Steranko i Sienkiewicz. Odrobina wiary, fora internetowe to nawet nie 5% czytelników.Pewnie masz rację. Moją wypowiedź opieram głównie na zaobserwowanych na forku reakcjach na nazwiska Ross i Steranko.
co jest ze mną nie tak? czemu nie mam gustu?
Choć pisanie bohomazy to akurat zwykła głupota. Nawet z "".
<Nie podnosi się ze śmiechu przez dobre pięć minut> "jakiś klasyg Marvela" > Promethea, 100 Naboi, Doom Patrol, Y- Last Man :wink:
a z wymiotami to dobrze. wolę mieć jednego użytkownika od którego wiem, że powinienem polecanek unikać, niż 99 którzy mają podobny gust
EDIT: {no dobra. nie przemyślałem tego ostatniego zdania i jest głupie. wcale nie wolę. ale cieszę się jak mam i to i to}
Ja oczywiście przerysowałem ten przykład bo to nie jest tak, że chodzi o wszystko, tylko, że każdy znajdzie swojego konika, który niekoniecznie musi być popierany przez innego czytelnika. Jak znam życie to pewnie częściej byśmy się zgadzali niż nie ale różnice zawsze łatwiej wykazać.
Dajcie spokój ze starociami, ludzie psioczą na to w WKKM za 40 zł, a mieliby to kupić za 120 zł dla powiększonego formatu i dodatków - szczerze wątpię, żeby tylu nadzianych koneserów kalesonów było u nas.
To powinno być coś niewydanego w Polsce, jak Sprawiedliwość. A jak wydanego, to jakiś hit.
"100 Naboi czy Last Man" były u nas wydawane, ale nie wiem jaka wtedy była sytuacja na rynku, jeszcze wtedy byłem w letargu daleko od komiksów. Nie mam zielonego, czy owe tytuły były hitem, czy zakładano, że będą hitem i wydano je w kosmicznych nakładach. Może ktoś potrafi rzucić światło na całą sprawę, ale z tego, co wiem, to nakłady tych komiksów były przestrzelone i to mocno. Pozostaje też kwestia dokończenia serii, a widmo przerwania chyba wisiało nad tymi tytułami ?100 naboi na pewno dobrze się sprzedawało, bo nie wyszło by tyle tomów. Wydawnictwo padło i nie dokończyło - ot co. Sytuacja na rynku była inna, jak wyszła kolejna część za 79 zł to był szok, dziś taka cena byłąby normalna. Jednak.... wolałbym po prostu kolejne tomy, ewentualnie dodruk niedostępnych - tak jak robi egmont np. z baśniami. Ale czy będzie się jakiemuś wydawcy chciało...? Chyba tylko egmont mógłby to pociągnąć.
Dziś Mucha staje przed inną sytuacją, co do tych tytułów i pewnie jest pewniejsza, jeżeli chodzi o wydanie całości, jakości i nakładu.
A jakie klasyczne Marvele zasługiwałyby na takie wydanie?
Sądzę, że hitem sprzedażowym byłby "Daredevil: The Man without Fear" Franka Millera. Jak swego czasu "Zabójczy żart". Na pewno też "Miracleman" Alana Moore`a i Neila Gaimana (w końcu to chyba Marvel ma obecnie do niego prawa?).
"100 Naboi czy Last Man" były u nas wydawane, ale nie wiem jaka wtedy była sytuacja na rynku, jeszcze wtedy byłem w letargu daleko od komiksów. Nie mam zielonego, czy owe tytuły były hitem, czy zakładano, że będą hitem i wydano je w kosmicznych nakładach. Może ktoś potrafi rzucić światło na całą sprawę, ale z tego, co wiem, to nakłady tych komiksów były przestrzelone i to mocno. Pozostaje też kwestia dokończenia serii, a widmo przerwania chyba wisiało nad tymi tytułami ?Ja 100 naboi kupowałem na bieżąco w księgarni po okładkowej i to sprowadzane na zamówienie (to był początek lat zerowych). Z tego co pamiętam to Stracone jutro Mandragora podzieliła na trzy części po 22,90 zł każda. To wychodzi prawie 70 zł za TPB, co nawet przy dzisiejszych cenach jest dość dużo, a był rok 2003 (może 2004).
Dziś Mucha staje przed inną sytuacją, co do tych tytułów i pewnie jest pewniejsza, jeżeli chodzi o wydanie całości, jakości i nakładu.
Ja 100 naboi kupowałem na bieżąco w księgarni po okładkowej i to sprowadzane na zamówienie (to był początek lat zerowych). Z tego co pamiętam to Stracone jutro Mandragora podzieliła na trzy części po 22,90 zł każda. To wychodzi prawie 70 zł za TPB, co nawet przy dzisiejszych cenach jest dość dużo, a był rok 2003 (może 2004).I 2003 i 2004 :smile:
Ja 100 naboi kupowałem na bieżąco w księgarni po okładkowej i to sprowadzane na zamówienie (to był początek lat zerowych). Z tego co pamiętam to Stracone jutro Mandragora podzieliła na trzy części po 22,90 zł każda. To wychodzi prawie 70 zł za TPB, co nawet przy dzisiejszych cenach jest dość dużo, a był rok 2003 (może 2004).Chodziłem wtedy do liceum i te komiksy z Mandry były w kiosku przy którym wysiadałem z busa. Wydawały mi się strasznie drogie i...plastikowe (nie pasował mi ten śliski śmierdzący papier). I chyba w środku komiksu były reklamy, co też nie pomagało. Plus dzielenie nawet na 3 części. Wolałem kupować komiksy na papierze egmontowym. Już pomijam fakt, że miałem -20% do takiej jednej księgarni, a tam był Egmont, a nie Mandragora. I fakt, że zainteresowany byłem zdecydowanie bardziej Sandmanem, Strażnikami i Hellboyem od 100 naboi. Wydawały mi się ciekawsze graficznie i tematycznie.
Ja się w temacie 100 naboi nie wypowiadam.Niesamowite! To zupełnie tak jak ja.
Powiem tylko tyle, że to po ich przeczytaniu stworzyłem swój nick i zapisałem na fora dyskusyjne...
Jak dla mnie wygląda to normalnie - niektórzy na tym forum doszukują się błędu w druku dosłownie wszędzie :PSory, o tych dwóch kadrach (pierwsze zdjęcie oraz prawy panel drugiego zdjęcia) można powiedzieć dużo, ale że wyglądają one normalnie???
niektórzy na tym forum doszukują się błędu w druku dosłownie wszędzie :P
Sory, o tych dwóch kadrach (pierwsze zdjęcie oraz prawy panel drugiego zdjęcia) można powiedzieć dużo, ale że wyglądają one normalnie???
Ostatnio chyba ktoś wspominał, o jakimś błędzie widzianym pod odpowiednim kątem. Może te dwie strony należy oglądać pod różnymi kątami? Każdą pod innym?
nie wiem jak z Twoją definicją "normalne" ale - kolory "za mgłą" czy "wyblakłe" spełniają moją definicję normalnościPrzyjmijmy, że to efekt mgły. Jak często spotykasz się z w komiksach z efektem "mgły" przedstawionym w ten sposób (całkowitego wyblaknięcia kolorów)? Bo ja z takim przedstawieniem nie spotkałem się nigdy. A jak z coś pojawia się bardzo rzadko albo prawie nigdy to spełnia definicję nie-normalnego przedstawienia czegoś. Przynajmniej moją.
OK. Sprawdziłem tutaj https://www.youtube.com/watch?v=yjCVtlIwXeE (https://www.youtube.com/watch?v=yjCVtlIwXeE) (koleś pokazuje całego Absolute'a) - to celowy efekt.A może on też ma egzemplarz z defektem? :wink:
A może on też ma egzemplarz z defektem? :wink:I tego wykluczyć nie można :)
Ok, może to nie będzie popularna opinia.Nie jesteś sam :biggrin: Ja nie kupiłem dlatego że fabuła to nic specjalnego.
Zmęczyła mnie "Sprawiedliwość". Przebijałem się przez nią kilka dni, a zazwyczaj zaliczam komiksy za jednym posiedzeniem. Co gorsza, wcale mnie nie ciągnęło żeby do niej wracać.
Graficznie to oczywiście majstersztyk i styl trudny do podrobienia czy naśladowania. A fabularnie? Bardzo chaotyczna nawalanka z mało wyrazistym zakończeniem. Bez "momentów". Czy ktoś z Was też tak miał czy to taki "klasyk" że nie wypada się czepiać? :smile:
Ok, może to nie będzie popularna opinia.Ja byłem zachwycony "Sprawiedliwością", ale tylko do 8 rozdziału :???: . Niestety ostatnia księga (rozdział 9-12) to dla mnie totalny chaos i nawalanka, w której nie byłem w stanie rozpoznać nawet poszczególnych bohaterów (wynikało to nie tyle z ilustracji, co z ważnego motywu fabuły). Wątki, które mogły się ciekawie rozwinąć i zakończyć, pod koniec cudownie się rozmyły i czytałem komiks tylko po to, żeby go wreszcie skończyć.
Zmęczyła mnie "Sprawiedliwość". Przebijałem się przez nią kilka dni, a zazwyczaj zaliczam komiksy za jednym posiedzeniem. Co gorsza, wcale mnie nie ciągnęło żeby do niej wracać.
Graficznie to oczywiście majstersztyk i styl trudny do podrobienia czy naśladowania. A fabularnie? Bardzo chaotyczna nawalanka z mało wyrazistym zakończeniem. Bez "momentów". Czy ktoś z Was też tak miał czy to taki "klasyk" że nie wypada się czepiać? :smile:
Czy w Mrocznym Zwycięstwie, pod koniec 6 i na początku 7 rozdziału te wyblakłe kadry są celowe (chęć wywołania przez autorów efektu mgły/ świtu?) czy to błąd w druku w moim egzemplarzu?
PS. Za mało Batmana jak na komiks takiej objętości :smile:
DC ale nie superhero :roll:
A komiks czytałem dawno i jak dobrze pamiętam to mi się podobał :biggrin:
Chyba duńska Mucha kiedyś już to wydała, więc może nie musieli kupować licencji?Licencje kupujesz na dany kraj. Licencja na wydanie tego komiksu w Danii to nie ta sama licencja co na wydanie polskie. Ale moge sie oczywiscie mylic, moze ktos mnie skoryguje.
Czyli dalej głównym problemem jest zagadnienie czy "Egmont ma wyłączność na DC"? :lol:Light Brigade to komiks obecnie wydawany przez Dark Horse.
Light Brigade to komiks obecnie wydawany przez Dark Horse.A możecie zdradzić jak to jest z tą wyłącznością na DC?
Light Brigade to komiks obecnie wydawany przez Dark Horse.
Ma ktos moze jakies przecieki o najnowszych wydawnictwach Muchy? Wpadnie cos na miare Justice lub chociaz DD Yellow?Tales of The Batman - Tim Sale
DC ktore wydaje Mucha o wiele bardziej mi sie podoba niz te cale New DC. Co klasyk to klasyk.
Wolverine Origins IIA z tym Wolverinem to nie był prima aprilis?
A z tym Wolverinem to nie był prima aprilis?
Tales of The Batman - Tim SaleChętnie łyknąłbym coś jeszcze od Image, z opinii które krążą gdzieś w komiksowej części internetu http://internet.5v.pl to w tej chwili chyba najlepsze wydawnictwo. Btw ciekaw jestem jak przyjęłoby się ponowne wydrukowanie Spawna (w tych TPB tak jak w oryginale). Oczywiście nie zakładam, że to będzie ten tytuł, który wyda Mucha. A to Tales of the Batman to jak jest z tym komiksem, warto?
i jeszcze coś nowego z Image
A to Tales of the Batman to jak jest z tym komiksem, warto?
jak porównuje się akcyjniaka z innymi akcyjniakami, a nie przekrojowo przez gatunki narracji.
A to Tales of the Batman to jak jest z tym komiksem, warto?
według mnie tak. Graficznie jest naprawdę nieźle, fabularnie też. Małym minusem jest fakt, że koło 1/3 tego tomu było już wydane w Polsce, chociażby w Batman & Superman (trzyczęściowe "Blades" - bardzo klimatyczna historia). Ale jak ktoś nie ma starych semiców to spokojnie może kupować.W Polsce były wydane Blades i ta krótka historia z Black & White... i coś jeszcze?
Swego czasu, jak robiłem biografie Jepha Loeba i Tima Sale'a, to starałem się zebrać całą ich bibliografię związaną z Batmanem w Stanach i w Polsce. Tutaj (na dole) na 99% jest wszystko, co zostało u nas wydane z Sale'em: http://www.batcave.com.pl/komiks/tworcy/tim-sale/ (http://www.batcave.com.pl/komiks/tworcy/tim-sale/)
Podejrzewam, że większość ludzi oceniając "Sprawiedliwość", jeśli już z czymś ją porównuje, to z innym tytułem z tego gatunku. Ja np. trochę męcząc się podczas czytania, przypominałem sobie jak jeszcze niedawno, przednio bawiłem się czytając "Kryzys tożsamości"...
Tokage: "Graficznie - koszmar."
????
????inne zdanie od ogólnie przyjętego?
inne zdanie od ogólnie przyjętego?
jak to tak ???
Sprawiedliwość - zdecydowanie najgorzej wydane w tym roku na komiksowe zakupy pieniądze. Ech..."Graficznie - koszmar"
Jakość wydania - bez zarzutu. Jest dobrze, nawet bardzo.
Fabularnie - długie, nudne, bez polotu. Czytadłem bym tego nawet nie nazwał, bo przez nie powinno się "lecieć" płynnie i bez przymusu. Tu wile razy miałem zamiar odłożyć na półkę na wieczne nieprzeczytanie. Z perspektywy czasu, po przebrnięciu przez całość - żałuję, że jednak tego nie zrobiłem.
Graficznie - koszmar. Utwierdziłem się w przekonaniu, że malarstwo (z zapędami na hiperrealizm, w sztuce jako takiej zdaje się niezbyt "uważany") pasuje do superhero jak pięść do oka. Kuriozalnie i po prostu śmiesznie trykoty w wydaniu Rossa wypadają. Dla mnie to typowy autor na okładki, rzemieślnik z doskonałym warsztatem ale bez krztyny polotu. Kłują mnie te jego malunki w oczy tym bardziej, że tuż przed lekturą Sprawiedliwości skończyłem ExMachinę z rysunkami Harrisa, który tak jak Ross mocno polega na fotograficznych źródłach. Ze znacznie lepszym efektem. Choć po namyśle - kadrami ze Sprawiedliwości można by jakieś przaśne reklamy prasowe "action figures" przyozdobić. Drugi i ostatni komiks Rossa jaki kupiłem.
Mam nadzieję, że "Mroczne Odbicie" trochę mnie odtruje, bo takie "dzieła" jak "Sprawiedliwość" skutecznie mnie od superhero odstraszają.
Spoko, trzeci raz tego błędu nie popełnię.Kingodm Come bym jednak polecał.
a Allegro opustoszalo
Tymczasem mucha ustami Tomasza Sidorkiewicza potwierdziła, że wyda dwa z następujących pięciu tytułów: Invincible, Velvet, East of West, Southern Bastads, Deadly Class. Jednym będzie SB, co będzie drugie?
Tymczasem mucha ustami Tomasza Sidorkiewicza potwierdziła, że wyda dwa z następujących pięciu tytułów: Invincible, Velvet, East of West, Southern Bastads, Deadly Class. Jednym będzie SB, co będzie drugie?
każda z powyższych serii, z wyjątkiem brubakera by mnie ucieszyła.
Dlaczego nie Bru, jeśli wolno zapytać? :wink:
Tymczasem mucha ustami Tomasza Sidorkiewicza potwierdziła, że wyda dwa z następujących pięciu tytułów: Invincible, Velvet, East of West, Southern Bastads, Deadly Class. Jednym będzie SB, co będzie drugie?
A jak myślicie, obserwując dotychczasowe wydania Muchy, czy możemy liczyć na te nowe komiksiory (Southern Bastards?) wydane w postaci opasłych tomów w twardych oprawach?
każda z powyższych serii, z wyjątkiem brubakera by mnie ucieszyła.
Tymczasem mucha ustami Tomasza Sidorkiewicza potwierdziła, że wyda dwa z następujących pięciu tytułów: Invincible, Velvet, East of West, Southern Bastads, Deadly Class. Jednym będzie SB, co będzie drugie?
"Invincible" to 21 tomów, a "Invincible Ultimate Collection Hardcover" to będzie z 10 tomów. Trochę sporo jak na Muchę.
najbezpieczniejszym wyborem byłby Velvet. Brubaker jest jednym z niewielu (jedynym ?) pisarzem w mainstreamie, który utrzymuje niezmiennie bardzo wysoki poziom. faktem jest, że nie czytałem jeszcze żadnego słabego scenariusza tego Pana.
Chew ma już 10 tomów, sprzedaż pewnie nie zachwyca a go wydają.
Z tym, że w USA Chew zmierza już ku końcowa a Invincible raczej do tego daleko :wink:Łącznie będzie 12 tomów. I tak sporo, Mucha czegoś tak długiego dotąd nie wydawała. Ich dotychczasowy rekord to chyba 5 tomów New Avengers
i dwie od Egmontu (Invisibles, Scalped)
Zaraz... jak ja przegapiłem jakieś poważniejsze ploty o Invisibles w Egmoncie? Gdzie to padło?
Zaraz... jak ja przegapiłem jakieś poważniejsze ploty o Invisibles w Egmoncie? Gdzie to padło?
12. A może bylibyście zainteresowani wydaniem Invisibles ?
Kiedyś już to rozważaliśmy ale z bólem serca odpuściliśmy. Dla pocieszenia słyszałem że rozmawia na ten temat jedno z polskich wydawnictw.
Mucha powinna depnąć z częstotliwością wydawania swoich serii, trzy tomy w roku powinny być.
No wlasnie z invisibles moze byc ten problem, ze wielu ludzi nabylo juz omnibusa.
No wlasnie z invisibles moze byc ten problem, ze wielu ludzi nabylo juz omnibusa. Ze scalped moze byc zreszta podobny klopot( wydania deluxe).
Ja bym kupił po polsku ten komiks, żeby sprawdzić, czy go zrozumiałem, a właściwie, zeby sprawdzić, czego nie zrozumiałem.A jaką masz gwarancję, że tłumacz zrozumie "Invisibles" lepiej niż Ty oraz czy przełoży go w odpowiedni sposób? Z pewnością nie jest to prosta sprawa i tu właśnie widzę problem podstawowy. Następnego problemu upatrywałbym już w samych naszych czytelnikach komiksów: Ilu będzie takich, którzy będą w stanie docenić ten komiks?
A przecież Vertigo wydało tylko jedną z tych serii.
A najlepsze jest to, że już teraz jedni piszą o "Invicibles" a drudzy o "Invincible". Już na etapie tytułu jest rozjazd zrozumienia... A przecież Vertigo wydało tylko jedną z tych serii.Starcek, przepraszam, ale jak do tej pory nikt tutaj nie pisał o "Invicibles" - jesteś pierwszy :wink:
Starcek, przepraszam, ale jak do tej pory nikt tutaj nie pisał o "Invicibles" - jesteś pierwszy :wink:
Tak, najlepiej w tym formacie Astonishing X-Men Whaedona.
Zerowe, bo Mucha nie ma już praw do tytułu. Pisali o tym kiedyś :-)To że teraz nie ma to nie znaczy, że nie kupi.
Prawa wydawnicze do katalogu ma inna firma (nawet gdybyśmy chcieli, to nie możemy)
Jestem zajarany na maksa i chyba dzisiaj przeczytam całość.
W komplecie z Batmanem z DC Deluxe kandydaci do absolutnego topu roku.
Tak, najlepiej w tym formacie Astonishing X-Men Whaedona. Ale o to trzeba męczyć zmasowanym atakiem!
Annihilation to graficznie taki średniak, że nie wiem czy potrzebny mu powiększony format. Oczywiście to zajegenialny komiks, ale w takim pro wydaniu to już lepiej coś powyżej graficznej przeciętnej.
A może "Infinity Gauntlet"? W WKKM tej historii chyba nie ma...
według Facebooka[/url] Mucha ma na dniach podać swoje plany na 2. poł. 2015 r. Też czekam na tego Batmana...
Co myślicie?
czego chcieć więcej? Może Hulk: Gray jako tytuł niespodzianka?Wiem, że to wyczekiwane, bo Loeb, bo Sale, bo kontynuacja kolorowej serii itd. Ale osobiście wolałbym pierwszy tom jakiejś topowej serii od Image.
Wiem, że to wyczekiwane, bo Loeb, bo Sale, bo kontynuacja kolorowej serii itd. Ale osobiście wolałbym pierwszy tom jakiejś topowej serii od Image.
A wydanie Hulka: Szarego, po tym jak czytelnicy odebrali poprzednie komiksy duetu Loeb i Sale, to wręcz obowiązek Muchy!
Zawsze myślałem, że Hulk jest zielony (może kolor szary bierze się z niestrawności??).
Szkoda, że to ostatni Batman od wydawnictwa...Czemu szkoda?
[...] Szkoda, że to ostatni Batman od wydawnictwa...
Bastardsi byli pewni, ale i tak otworzę z tego powodu wino.
Najlepsze Batmany były już w większości wydane, niektóre po kilka razy. A zapychanie wolnych miejsc batmanowymi przeciętniakami to domena Egmontu, więc chociaż niech Mucha nie idzie tą drogą. Skoro można wymieniać swoje wymarzone - wymarzone rzeczy, to ja bym chciał, żeby Mucha wydała to arcydzieło:
(http://tse3.mm.bing.net/th?id=OIP.Mfbb35fc57cbf88dd0cfd61d788aa2bfdo0&pid=15.1)
Szczerze mówiąc wolę przeczytać przeciętny komiks z Batmanem niż przeciętny komiks z Image :wink: .A ja wolę przeczytać dobry komiks. I taką właśnie zamianę zaproponowałem. :smile:
Szczerze mówiąc wolę przeczytać przeciętny komiks z Batmanem niż przeciętny komiks z Image :wink:
jak zaproponowali przeciętny komiks z Image to w sumie dlatego, że zagrali pod Batmana, heh.
No to nie ma co narzekać bo jest lepiej niż "przeciętność" i Mucha oprócz SEX radzi sobie i oferuje dobre komiksy z Image (Taurus też) a jak zaproponowali przeciętny komiks z Image to w sumie dlatego, że zagrali pod Batmana, heh.
A nie pod rodzimego rysownika?
To już o gusta się rozchodzi bo dla mnie przeciętniakami są inne komiksy a Sex mi się nawet podobało (ale z ostatecznym wyrokiem poczekam do lektury drugiego tomu).
To dużo tłumaczy :wink:
A czy plecy konia miał kiedykolwiek dobry PR wśród czytelników żeby traktować jego nazwisko na okładce jak poważny chwyt marketingowy? Serio pytam bo może byłem na coś ślepy (zwłaszcza, że mnie osobiście jego obecne rysunki tak samo nie ruszają jak te już 12? lat temu).
I po prawdzie, z tym moim zagraniem pod Batmana to był zwykły pojazd na te batmanowe sentymenty, które czasem wyglądają jakby batman = jakość. Ot, mały człowiek ze mnie.
Mógłbyś rozwinąć?
Nie wypowiadam się. Kiedyś oberwało mi się na forum, gdy po lekturze pierwszego tomu "Batman: Dark Knight" napisałem, że nie był taki zły jak się spodziewałem, i nawet bez bólu go przeczytałem. Wyszło, że nie znam się na komiksach, że zachęcam Egmont do sięgania po takie słabsze komiksy z Batmanem i że zapewne komiksy w typie "Batman: Dark Knight" zajmą wysokie miejsce w podsumowaniu roku na forum gildii... Aż boję się wziąć za drugi tom.
Fan Batmana, uważający, że Mucha oferuje przeciętne komiksy z Image, oprócz Sex, który ideowo jest dekonstrukcją Batmana. No co tu rozwijać bardziej?
ale i tak najważniejsza jest zróżnicowana i ciekawa oferta a nie siedzenie wciąż w tej samej płytkiej kałuży.
Nie wypowiadam się. Kiedyś oberwało mi się na forum, gdy po lekturze pierwszego tomu "Batman: Dark Knight" napisałem, że nie był taki zły jak się spodziewałem, i nawet bez bólu go przeczytałem. Wyszło, że nie znam się na komiksach, że zachęcam Egmont do sięgania po takie słabsze komiksy z Batmanem i że zapewne komiksy w typie "Batman: Dark Knight" zajmą wysokie miejsce w podsumowaniu roku na forum gildii... :roll: Aż boję się wziąć za drugi tom.
Aaa, to o to chodziło. Muszę jednak zaoponować bo nie uważam, że Mucha oferuje przeciętnie komiksy z Image.
To już o gusta się rozchodzi bo dla mnie przeciętniakami są inne komiksy a Sex mi się nawet podobało (ale z ostatecznym wyrokiem poczekam do lektury drugiego tomu).
Ile można męczyć bułę już tym Batmanem, ludzie...
Also dostałem za nic dwie żółte kartki na profilu fb Muchy.Bo być może nie wszyscy są tak cierpliwi do Twojego trolowania?
Ale czemu Mucha uparła się akurat na Sale'a? Co Batman, to Sale, czasem jeszcze z Loebem na dokładkę. Mi jego rysunki wybitnie nie podchodzą. Mało to rysowników i historii z Batmanem na świecie? A tu tylko Sale i Sale. Dobrze, że "Sprawiedliwości" nie rysował.
@UP
Dobra, napisałem raz tam, raz tu i mi starczy. Widzę że jestem w mniejszości jesli chodzi o ocenę tego rysownika. Cóż - każdy ma swoje sympatie. EOT ode mnie.
Temat widzę trochę ucichł, a tu w sprzedaży pojawiły się Legendy Mrocznego Rycerza. Komiks na prawdę fajnie wydany, tak jak w oryginalne mamy też czarno-białą historię z Batman Black and White i galerię okładek.
Szkoda, że to podobno już ostatni Batman od Muchy i będziemy zdani na historię z NEW52 i DC Deluxe.
Tutaj możecie rzucić okiem na album:
https://www.youtube.com/watch?v=w9Tgf9M8ijw (https://www.youtube.com/watch?v=w9Tgf9M8ijw)
Już kiedyś Mucha napisała, że nie zamierza tego wydawać, ale... chciałbym ujrzeć w Polsce zbiorowe wydania Spawna.
I Bonito:
http://bonito.pl/k-1927764-legendy-mrocznego-rycerza-tim-sale
Tylko 25%? To jednak dobrze wyczułem, że nie ma co czekać, tylko brać od razu w Gildii z zniżką 33%.
Tylko 25%? To jednak dobrze wyczułem, że nie ma co czekać, tylko brać od razu w Gildii z zniżką 33%.
Studio Lain - tutaj wszystko co w twardej
@JanT: Widzę, że masz niemały fun z wynajdowania tego typu "smaczków" wydawniczych. Dlatego zaczynam podejrzewać, iż drukarnia specjalnie wrzuca gdzieniegdzie wyblakłe strony, ponieważ większość czytelników nie zwraca na to uwagi, zaś pozostała mniejszość ma satysfakcję, gdy coś takiego odkryje. Zatem i wilki syte, i wyblakłe owce zadowolone :wink:Z tego co widzę to fun masz ty.
Masz polskie wydanie i dla ciebie ta strona jest w porządku?
Być może jest to wina materiałów bo wyblakłe strony pojawiają się tylko w historii "Ostrza".127 strona, pierwsza nieudaczników też jest zła (dobrze widać na tle dwóch następnych)
W Batmanie to i tak jest kilka stron delikatnie wyblakłych, za bardzo się to nawet nie rzuca w oczy. Za to ostatnio odświeżałem sobie Kick-Ass 3 i trzeci zeszyt bardzo odstaje od reszty. Dziwię się jak można było to puścić do druku (a jest to raczej wina materiałów (https://www.facebook.com/MuchaComics/photos/a.728041450606435.1073741843.180384102038842/728043377272909/?type=3&theater)).Chyba że to jest skan polskiego wydania :biggrin:
Chyba że to jest skan polskiego wydania :biggrin:
Nie wziąłem tego pod uwagę. Jeżeli jest tyle problemów z BZG to nie rozumiem dlaczego wydawcy najzwyczajniej na świecie nie zrezygnują z ich usług. Drukarni w Polsce jest przecież całkiem sporo.Taurus zrezygnował i ma chyba teraz najlepszą drukarnię. A Mucha pewnie podpisała pakt z BZG :evil:
Nie wziąłem tego pod uwagę. Jeżeli jest tyle problemów z BZG to nie rozumiem dlaczego wydawcy najzwyczajniej na świecie nie zrezygnują z ich usług. Drukarni w Polsce jest przecież całkiem sporo.Egmont zrezygnował, teraz wszystko drukuje w Edica, Poznań, oprócz niektórych komiksów, które są drukowane zagranicą.
A Mucha pewnie podpisała pakt z BZG :evil:
[...] Jak nie Wydawca, to kto? Przecież nie my, czytelnicy.
PS. Bo w końcu, w ramach odwetu, czytelnicy się wkurzą i będą płacić źle wydrukowanymi banknotami :wink:
@Pokia: Widziałem zach. wydanie Brody na zupełnie innym papierze i tam też są takie różnice w nasyceniu stron, to tak ma być (oczywiście inny papier wspomniany przez Ciebie to też problem).
ok, są różnice w nasyceniu stron, ale to nie ma tak być, że np. na stronach 96 i 97 jest jedna scena, jeden dialog w tym samym pomieszczeniu i stronę 96 mam mocno nasyconą, a całą stronę 97 mam bladą (rysunki, dymki, ramki), masz tak w oryginale? Na stronach 32 i 33 mam czarną poziomą kreskę, która biegnie od początku 32 przecinając wszystkie kadry aż do konca 33, jest taka kreska w oryginale?
Do głowy mi nie przyszło że ktoś może czerpać z tego radość (wiem że pół-żartem, ale chyba też pół-serio napisałeś). Mnie to irytuje, w dobie globalizacji, gdzie często za tą samą/czasem niższą cenę mogę mieć zachodnie wydanie bez takich problemów. Szybciej i w ciągłej sprzedaży. Wciąż wspieram nasze Wydawnictwa, i będę dalej te które się starają, ale w tym przypadku mam już dosyć. Czy będą po mnie płakać? Pewnie nie, ale byłem wiernym czytelnikiem, taki chyba coś znaczy.
Tak to jest, jak się skanuje stare TM-Semici. :smile:Bazyliszku pierwsza żółta karta :badgrin:
A czy ty swoją pracę zawsze wykonujesz perfekcyjnie, a każdy wykonany przez ciebie projekt jest idealny i bez skazy?
Ja również nie siedzę w drukarni, ani w wydawnictwie i nie wiem jak to wygląda od kuchni, ale potrafię sobie wyobrazić, że wydanie komiksu wymaga skoordynowania wielu rzeczy na raz, a relacje między zaangażowanymi podmiotami (np. drukarnia - wydawnictwo) regulują długoterminowe umowy (nie wspominając już o mniej formalnych relacjach biznesowych), co uniemożliwia ot tak sobie zmienić drukarnię, bo w którymś z komiksów 129. strona jest nieco wyblakła.
Generalnie będąc przedsiębiorcą trzeba wykazywać pewną elastyczność i czasem przymykać oko na pewne rzeczy, bo jeśli się tego nie robi i staje się zwykłym pieniaczem, któremu wiecznie wszystko przeszkadza, to szybko traci się partnerów biznesowych i się bankrutuje.
Tim Sale, "Batman: Legendy mroczne rycerza" - totalna słabizna z wyblakłymi stronami (str. 99 - normalnie listwa przebija przez nogi!!!), nabazgrana przez Tima Sale'a, którego antytalentu nikt, kto jest przy zdrowych zmysłach, nie trawi. Sale, oprócz tego, że jest daltonistą, to jeszcze musi być ślepy, bo tylko ślepiec mogłby tak nabazgrać Batmana z takimi bocznymi, krótkimi uszkami - hahaha, że-nu-ła.W końcu jakiś normalny twój post bez podśmiec**jek.
Oczywiście samego komiksu nie czytałem, bo jeszcze nie zwariowałem, ale wypowiedzi na opiniotwórczym forum komiksowym gildii są jednoznaczne. Stanowczo odradzam ten komiks każdemu z osobna i wszystkim razem, a już szczególnie tym, które jeszcze nie dokończyły swojej terapii w psychiatryku. Scenariusz: 1/100, grafika 0/100, jakość wydania: -5/100 - średnia: -1,(3)/100.
Tim Sale, "Batman: Legendy mroczne rycerza" - totalna słabizna z wyblakłymi stronami (str. 99 - normalnie listwa przebija przez nogi!!!), nabazgrana przez Tima Sale'a, którego antytalentu nikt, kto jest przy zdrowych zmysłach, nie trawi. Sale, oprócz tego, że jest daltonistą, to jeszcze musi być ślepy, bo tylko ślepiec mogłby tak nabazgrać Batmana z takimi bocznymi, krótkimi uszkami - hahaha, że-nu-ła.Zapomniałeś dodać, że na goodreads ma słabą średnią i grzbiet jest o 3 mikrony wyższy od pozostałych tytułów duetu Sale/Loeb przez co zupełnie zaburzona zostaje estetyka półki z komiksami i przepływy energii w mieszkaniu urządzonym zgodnie z zasadami feng sh**i.
Oczywiście samego komiksu nie czytałem, bo jeszcze nie zwariowałem, ale wypowiedzi na opiniotwórczym forum komiksowym gildii są jednoznaczne. Stanowczo odradzam ten komiks każdemu z osobna i wszystkim razem, a już szczególnie tym, które jeszcze nie dokończyły swojej terapii w psychiatryku. Scenariusz: 1/100, grafika 0/100, jakość wydania: -5/100 - średnia: -1,(3)/100.
Tim Sale, "Batman: Legendy mroczne rycerza" - totalna słabizna z wyblakłymi stronami (str. 99 - normalnie listwa przebija przez nogi!!!), nabazgrana przez Tima Sale'a, którego antytalentu nikt, kto jest przy zdrowych zmysłach, nie trawi. Sale, oprócz tego, że jest daltonistą, to jeszcze musi być ślepy, bo tylko ślepiec mogłby tak nabazgrać Batmana z takimi bocznymi, krótkimi uszkami - hahaha, że-nu-ła.Wyjdziesz za mnie?
Oczywiście samego komiksu nie czytałem, bo jeszcze nie zwariowałem, ale wypowiedzi na opiniotwórczym forum komiksowym gildii są jednoznaczne. Stanowczo odradzam ten komiks każdemu z osobna i wszystkim razem, a już szczególnie tym, które jeszcze nie dokończyły swojej terapii w psychiatryku. Scenariusz: 1/100, grafika 0/100, jakość wydania: -5/100 - średnia: -1,(3)/100.
Tim Sale, "Batman: Legendy mroczne rycerza" - totalna słabizna z wyblakłymi stronami (str. 99 - normalnie listwa przebija przez nogi!!!), nabazgrana przez Tima Sale'a, którego antytalentu nikt, kto jest przy zdrowych zmysłach, nie trawi. Sale, oprócz tego, że jest daltonistą, to jeszcze musi być ślepy, bo tylko ślepiec mogłby tak nabazgrać Batmana z takimi bocznymi, krótkimi uszkami - hahaha, że-nu-ła.
Oczywiście samego komiksu nie czytałem, bo jeszcze nie zwariowałem, ale wypowiedzi na opiniotwórczym forum komiksowym gildii są jednoznaczne. Stanowczo odradzam ten komiks każdemu z osobna i wszystkim razem, a już szczególnie tym, które jeszcze nie dokończyły swojej terapii w psychiatryku. Scenariusz: 1/100, grafika 0/100, jakość wydania: -5/100 - średnia: -1,(3)/100.
Nie do końca rozumiem.Dokładnie tak jak mówisz.
Co komu szkodzi by komiksy były jeszcze lepiej wydane, nawet jeśli wg niektórych/większości to są "duperele"
Widzę takie opcje, mamy już wydane komiksy, które są:
obecny stan: dobrze wydane dla niech to będzie DUŻEJ części Osób i źle dla pozostałych
możliwy stan: dobrze wydane dla WSZYSTKICH (wspomniane przykłady innych Wydawców)
Czy możliwy stan jest dla Was problemem? A forum jest właściwym miejscem do takich dyskusji, bo mobilizuje Wydawców, bo jak wiemy (np. Mucha) czyta.
Ten "naczelny piewca offtopu" spłodził na tym forum więcej wnoszących coś do dyskusji i interesujących postów niż 90% użytkowników (ze mną włącznie żeby nie było). Sam jestem szczęśliwy posiadając ładnie wydane i niezniszczone komiksy, ale wiele osób zapomina, że to treść komiksu jest najważniejsza.
Ten "naczelny piewca offtopu" spłodził na tym forum więcej wnoszących coś do dyskusji i interesujących postów niż 90% użytkowników (ze mną włącznie żeby nie było). Sam jestem szczęśliwy posiadając ładnie wydane i niezniszczone komiksy, ale wiele osób zapomina, że to treść komiksu jest najważniejsza.Jeśli ma takie lekkie pióro to niech pisze normalne recenzje a nie robi sobie jajców cały czas :smile:
Panie Janku - tu nie fanpage Muchy - żółte tu nie działają. :smile:To żart był.
Ale naczelny piewca offtopu musiał wyskoczyć ze swoim żartem (90% jego postów jest taka i nic nie wnosi)Przyznam, iż jestem szczerze zaskoczony Twoją reakcją. Moją recenzję napisałem tak, jak umiałem najlepiej, i, co więcej, w duchu obowiązujących od pewnego czasu na forum trendów recenzenckich. Ponadto, zawiera ona odpowiedź na Twoje pytanie, które zadałeś mi w jednym ze swoich wcześniejszych postów. To, że o wiele lepiej znasz się na komiksach niż ja, nie uprawnia Cię do takich wściekłych ataków na moją skromną osobę. Przypominam Ci, iż nie po to walczyliśmy o Wolność słowa i Niepodległość wypowiedzi. Jest mi tym bardziej przykro, że nad przedmiotową recenzją pracowałem przez 4 okrągłe dni, ostrożnie dobierając i ważąc każde słowo, a następnie niemalże równie długo rozmyślając nad ocenami (średnią wyznaczyłem przy wykorzystaniu windowsowego kalkulatora).
A ile zeszytów liczył Wolverine Origin 2? Co by nie mówić o całej tej serii - cena jest dość atrakcyjna.
Świetnie!
Potwierdził również jeden tytuł z Image, jeden z tych: The Fate Out, Criminal, Velvet, Invicible.
Wow wydanie "Deadly Class" byłoby dla mnie komiksowym wydarzeniem roku. Uwielbiam tą serię.
Jest ta audycja "Prosto z kadru" w całości gdzieś do odsłuchu?
Potwierdził również jeden tytuł z Image, jeden z tych: The Fate Out, Criminal, Velvet, Invicible.
Wszystko tylko nie Brubaker.To niewielki wybór w tym przypadku. ;D
Aż tak, że chcesz te tomy kupić drugi raz?
Wszystko tylko nie Brubaker.
Deadly Class czytam poprzez Comixology, nie posiadam tomów.
Będzie w niedługim czasie na naszym kanale w serwisie YouTube: https://www.youtube.com/user/ProstozKadru (https://www.youtube.com/user/ProstozKadru)
Wszystko tylko nie Brubaker.
A co z nim nie tak?Nic, po prostu jego twórczość do mnie nie trafia.
Nic, po prostu jego twórczość do mnie nie trafia.
Wow wydanie "Deadly Class" byłoby dla mnie komiksowym wydarzeniem roku. Uwielbiam tą serię.
No wiesz, to kwestia gustu. Mi na przykład kompletnie nie pasuje criminal. W tym gatunku Parker to niedościgniony mistrz :smile:
Parker to adaptacja, bardzo dobra ale dalej tylko adaptacja materiału z innego medium.
Do 'Deadly Class' prawa ma inny wydawca, tj. Taurus. Mucha odpuściła 'Deadly Class', a Taurus Musze inny tytuł Image.Skąd te wieści?
Mi się marzy, aby ktoś w końcu wydał od Image serię "Prophet" - wiadomo czy któreś wydawnictwo interesuje się tym tytułem?
4 Fatale i 4 Chew pod koniec stycznia (info z ulotki), 4 Saga w marcu (info zasłyszane)
Super! Coś jakby zwiększyli częstotliwość - to się chwali. Masz coś jeszcze?
Chew ma być 3 razy w 2016.
Ale oni tą Sagę meczą. W takim tempie to nigdy nie nadgonimy oryginałów :roll:
W ulocie wiszą jeszcze w listopadzie razem z Hulkiem Bękarty z Południa 1 i Chew 3 oraz Wolverine w paździeniku.
Ale oni tą Sagę meczą. W takim tempie to nigdy nie nadgonimy oryginałów :roll:
a Saga w Polsce wychodzi raz na cztery miesiące,dziwnie to liczysz:
To trochę zabawne czepiać się gonienia Sagi, gdy w przypadku Chew jest trzy razy więcej do nadgonienia w tym samym tempie wydawniczym.
Saga w Polsce wychodzi raz na cztery miesiące.
po ile będą Southern Bastards ?
Marvel? - pewnie Captain America White.
Najpierw twórcy musieliby go skończyć. O ile wiem, na razie jest chyba 1 zeszyt.
To oneshot. Też się wahałem, ale jednak kupiłem.
To oneshot. Też się wahałem, ale jednak kupiłem.
Ktoś wie kiedy wychodzi pierwszy tom Bękartów?
Pod koniec listopada możemy spodziewać się:
- "Bękartów z Południa" tom 1: "Był to facet, co się zowie"
Wiedziałem, że będzie ciężko z zadowalającym przetłumaczeniem tytułów w tym komiksie...
Nie?
Ja się boję jak będzie wyglądało tłumaczenie slangu w Scalped i Bękartach. :smile:
jakoś trudno było nie przewidywać, że nastąpi to na tym forumTu trochę się czepiasz forum gildii na siłę. Narzekania na tłumaczenia pojawiały się równie często na pewnym innym forum. Chociażby na tłumaczenie tytułu całej serii (gdzie ja również marudziłem ).
Ech... czekałem na moment gdy ktoś w końcu przyczepi się do tego tłumaczenia i jakoś trudno było nie przewidywać, że nastąpi to na tym forum
Nie?
Oczywiście nikogo pewnie nie zdziwi, że dla mnie przetłumaczenie "Here was a man" na "Był to facet, co się zowie" jest niebywale w klimacie tej serii, nawet jeśli nie jest dosłownym tłumaczeniem.
Drugi trejd ciekawe jak zrobią bo hardkorowszy w tłumaczeniu (Gridiron) , trzeci jeszcze spoko (Homecoming).
A w środku też ciężkie do tłumaczenia?
Drugi trejd ciekawe jak zrobią bo hardkorowszy w tłumaczeniu (Gridiron) , trzeci jeszcze spoko (Homecoming).
Ruszt spoko, tylko gubi całą futbolowość, a to w dwójce jest najważniejsze imo, cały grid jaki on ma narzucony (przez ojca i innych) i jaki narzuca innym. I ciężar ironu też gubi :biggrin: Co prawda jest gorąc i skojarzenie z południem... Trudny tytuł bardzo :biggrin:Hehehe, Spence filozofie jeden, mnie sie widzi, ze chyba zaczales z tym "rusztem" troche za głęboko interpretatorsko kopac. Tłumaczenie "gridiron" jako "ruszt" z futbolowosci nie traci nic a nic, bo "gridiron" w tym kontekscie znaczy po prostu boisko do futbolu amerkanskiego, ktore z tymi swoimi powyrysowanymi na nim liniami przypomina krate rusztu. A poniewaz i u nas takie boiska nazywane sa w slangu futbolowym "rusztami", zatem tłumaczenie tego tytułu jako "ruszt" jest imo jak najbardziej spoko (choc moze jakis niewinny przypisik by sie tutaj przydał).
Kuba, a jak to przetłumaczyli na francuski?
("Ici repose un homme")
Z takimi tytułami bardzo tak często robię, że nadbudowuję sobie znaczenia i odnoszę do tego co się dzieje w środku. "Hurt Locker" pierwszy mi się kojarzy. "Fade Out" (Brubaker zresztą bardzo te wieloznaczne tytuły ma i wraca do nich). Z Aaronowskich "High Lonesome" w Scalped. Przypomniał mi się jeden z moich ulubieńców z fake'owego traileru z Grindhouse - "Don't" :biggrin:Wiem, wiem, bo tez tak mam. Co wiecej myslenie takie jest czesto zasadne, poniewaz taka konotacyjna potencja znaczeniowa jest czesto swiadomie wykorzystywana przez autorow, bo dzieki temu mozna jednym slowem stworzyc odpowiedni rozmyty klimat, oddajacy, poprzez swe "opalizujace wieloznacznosci", istotne aspekty tresci - innymi slowy takie slowa-klucze.
pojawiła się też informacja o ujawnieniu, 01.12, dwóch nowych tytułów :)
Na blogu imagecomicsjournal pisano, że niestety Mucha na East of West nie ma szans :???:
Mucha na fejsie podała datę premiery nowego pakietu - 10.12.2015.
nie wiem czy już było, ale Mucha na fejsie podała datę premiery nowego pakietu - 10.12.2015. pojawiła się też informacja o ujawnieniu, 01.12, dwóch nowych tytułów :smile:
W odpowiedzi na jakies pytanie w dziale "posty gosci".
Na swojej ścianie to napisali?chciałem przeczytać. Ost wpis jest z 16 listopada.
koniec listopada zbliża się wielkimi krokami a dalej nie ma okładki Southern Bastards i dalej na gildia w zapowiedziach. Wydaje mi się, że miało być 30 listopada ? Jak wygląda sprawa Mucha Comics i dotrzymywania terminów ?Na FB cos bylo ze SB i Hulk 10 grudnia.
Na FB cos bylo ze SB i Hulk 10 grudnia.
Facebook (https://pl-pl.facebook.com/MuchaComics/posts_to_page/)Muchy podaje, że Hulk przesunięty na 14 grudnia. Nie wiem, jak się to ma do "Southern Bastards".
PS. Czasem mam wrażenie, że wydawnictwa jak już dopadną się do jakiegoś autora to doją go tak mocno, że aż nam zbrzydnie. :biggrin: Chyba, że się mylę i Bękarty, Scalped i Men of Wrath to komiksy tak diametralnie różne od siebie, że nie ma się co martwić o przesyt. :wink:
Przekleję to co napisałem na avalonie:
Nie żebym od razu nie podjarał się na tą zapowiedź, ale jeszcze bardziej pobudziłeś mój entuzjazm, zwłaszcza tym No Country i Peckinpahem.
powieści Woodrella
Dobry jest ten Woodrell? Jakoś nigdy nie zwróciłem na niego uwagi. Widzę że wydawało go u nas, cenione przeze mnie wydawnictwo C&T, dzięki któremu miałem okazję czytać Ellorya, Thompsona, Goodisa, Higginsa, Asfaltową dżunglę... Z tych wydanych u nas polecasz coś szczególnie?
No i pamiętajmy, że np. "Winter's Bone" z młodą Lawrence to też adaptacja jego twórczości.
@kuba g
Trochę się nie zgodzę. Jako kaleka kulturowy nie ogarniam większości nawiązań, które wymieniłeś. Nie przeszkadzało mi to czerpać przyjemności z lektury.
Nie wiem też, czemu wrażliwi mieliby nie spróbować tej pozycji. Poza pojedynczymi motywami jakieś 90% tego komiksu mogłaby być czytana w TV po wieczorynce, nie przebijając brutalnością przeciętnego kina akcji. A że czasem pokazane jest jakieś prawdziwe sku***syństwo, to przeca znaczek firmowy JA. :>Spoiler: pokaż
Widzę, że ceny Muszki poszły troszkę w górę. Hulk: Szary 65 zł, a Daredevil: Żółty tej samej objętości kosztował 59 zł.Jak tej samej objętości? Wedlug Gildii Hulk ma 16 stron więcej.
Jeśli będą mieli taki dobór tytułów to nie mam nic przeciwko :wink:
Jak tej samej objętości? Wedlug Gildii Hulk ma 16 stron więcej.
Ja dobrze rozumiem, że to ma być w jednym tomie, czy mnie już pogrzało ze szczęścia?
To jest dopiero zapowiedź! Mucha rządzi!
Albo walną coś jak Sprawiedliwość. Pamiętajmy, że Mucha złapała już doświadczenie w wydawaniu takiego formatu.
Ramirez, twój koment pod postem Muchy rządzi.
Jeden tom. Coś koło 300, a 400 stron.
PS. Ramirez, twój koment pod postem Muchy rządzi.Który to?
Hmm... to jak to się ma do tej 3 tomowej edycji liczącej sobie 176, 224 i 328 stron, która zawiera Miraclemana 1-16 i Miracleman Annual 1? Aż tyle tam jest dodatków, których my nie dostaniemy?Ponad połowa to są przedruki starych historii i dodatki.
Jak już pisałem, znaczy to tyle, że nie będzie oryginalnego Miraclemana od Micka Anglo. To moim zdaniem trochę wada ale nie to, że lektura traci sens, po prostu odpada możliwość poznania z czego Moore wyszedł jako bazy.Takie argument mógłby też paść w przypadku Potwora z Bagien i innych sławnych runów.
Gaiman zaczyna od 17 numeru, do 22 ma być zebrane w tpb Golden Age (zapowiedź marzec 2016), i będzie pisał dalej. Seria została zatrzymana na numerze 24, a teraz Neil ma dokończyć Silver Age, oraz napisać Bronze Age.
A tymczasem Bękarty z południa już są dostępne w Sklepie Gildia.
brać hurtowo, bo to najlepsza seria jaka w tym roku w naszym kraju jest wydawana i razem ze Scalped prawdopodobnie najlepsza jaka w przyszłym roku będzie :smile:
(lakier + obwoluta, oby tym razem dobrze wykonana)A co było źle w Sprawiedliwości?
Bękarty już do mnie jadą. :smile: ...a Scalped również w planach.
Co do Miraclemana to o komiksie słyszałem dużo dobrego aczkolwiek sam nie czytałem. Warto aby został wydany w standardzie Sprawiedliwości (lakier + obwoluta, oby tym razem dobrze wykonana) biorąc pod uwagę wyższą cenę?
To chyba będzie normalny format bez obwoluty.
A co było źle w Sprawiedliwości?
No to Mucha dowaliła do pieca. Nie sądzę żeby ktoś to przebił.
Wyobrażacie sobie jaki to będzie hejt na wydawnictwo, jak zrezygnuje z dodatków? Przecież niedawno Egmont zebrał dość mocne baty, że zamiast jednego szkicu Jockera (czy tam okładki) umieścił reklamy swoich komiksów. A tu pod nóż prawdopodobnie dziesiątki stron. Nie wiem jak Mucha się wyliże z tego!
Miracleman był wymieniany wyłącznie jako "niespełnialne marzenie", a tymczasem Mucha spełnia marzenia. Tak jak kiedyś z Długim Halloween. :D
W ogole powinni czesciej siegac po takie opasle tomiszcza. Nie moga DC/Vertigo, nie ma sensu wydawac klasycznych superbohaterow Marvela poki jest WKKM? No to Alias, Incognito, czy American Flagg......Punisher MAX :smile:
Ekhm, ekhm...Wszystko to są pewnie świetne rzeczy, które na pewno trafią na moją półkę, ale na Miraclemana czekałem najbardziej.
Alan Moore, Jamie Delano, Alan Davis "The Complete Dr. & Quinch"
Alan Moore's "Future Shocks"
Alan Moore, Jim Baikie "Skizz"
Myślę, że sięgną po AliasRównież trzymam kciuki za Alias po polsku.
Również trzymam kciuki za Alias po polsku.
Polski czytelnik jest wymagający, nawet przesunięcie na obwolucie może ujść za spieprzenie sprawy.
Wprawdzie bardzo liczyłem na AliasJeszcze około dziesięciu tytułów Muchy nie znamy na 2016 może się znajdzie i Alias :smile:
Przyznaję bez bicia: oprócz tego, że Miracleman był wielokrotnie wspominany w różnych wątkach, nie znam tej postaci i nie wiem na czym polega świetność tego komiksu.Zgaduję, że świetność MM polega na tym samym co Alias: na dobrze rozpisanej postaci i ciekawych przygodach.
Wprawdzie bardzo liczyłem na Alias, ale jeśli ten Miracleman jest taki dobry, to też chętnie postawię go na półce.
Jeszcze około dziesięciu tytułów Muchy nie znamy na 2016 może się znajdzie i Alias :smile:
Skoro niektórzy lubili wróżyć z postów Muchy na FB to...Z tego wynika, że 1 grudnia nie ogłoszą "Alias" i to się sprawdziło. Ale wcale to nie znaczy, że Mucha nie zamierza w przyszłym roku wydać "Aliasa".
Przyznaję bez bicia: oprócz tego, że Miracleman był wielokrotnie wspominany w różnych wątkach, nie znam tej postaci i nie wiem na czym polega świetność tego komiksu. Czy ktoś może naświetlić sytuację? Dlaczego wszyscy się tak cieszą i dlaczego ta historia jest tak wyjątkowa, że urosła do rangi kultowej?
To ja też podywaguje na temat Alias. :wink:
Mucha jest obecnie obładowana dosyć poważnie różnymi seriami. Sporo do wydania Chew, Saga, 2 tomy Fatale, Bękarty, 2 tomy Velvet, no i nie wiem co dalej z Sex. Wątpię żeby Mucha pakowała się w kolejne serie więc wydanie Alias w takiej kilkutomowej formie raczej odpada.
Mucha wydaje powiedzmy dwa grubasy do roku, jeden już znany (Miracleman), a co do drugiego to ciężko stwierdzić. Wydanie Alias w formie Omnibusa (co mnie by ucieszyło) chyba mało realne, ale już rozbicie na dwa tomy całkiem możliwe. Może jeden załapie się do oferty w przyszłym roku*.
*jeśli oczywiście Mucha jakiekolwiek plany co do Alias ma.
A czy jeden tom z serii robi się dłużej niż "Oneshot" ? :smile: Wątpię żeby te nieznane około 10 tytułów to były wszystko jednotomowe historie. Jakby mieli wydać Alias to pewnie nowe wydanie
http://www.amazon.com/Jessica-Jones-Alias-Vol-AKA/dp/0785198555 (http://www.amazon.com/Jessica-Jones-Alias-Vol-AKA/dp/0785198555)
Tak sobie patrzę na przykładowe plansze z "Hulka: Szarego" i niestety na jednej (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/hulk/szary,skan2) dwa dymki są zamienione miejscami. Myślicie, że mogą to jeszcze poprawić?Mucha też zauważyła za późno. Album niestety już w drukarni.
Punisher MAX też w tym roku przygarnąłem, więc w sumie duża szansa, że zaraz ktoś to przetłumaczy i wyda :smile:perek82 - kupuj więcej komiksów w oryginale :smile:
Luty:
Fatale vol. 4
Chew vol. 4
Marzec:
Men of Wrath
Saga vol. 4
Maj-Czerwiec:
Miracleman
Fatale vol. 5
Velvet vol. 1
Bękarty z Południa vol. 2
Chew vol. 5
Mocna oferta, ja nadal jestem jeszcze na etapie brania wszystkiego od Muchy.
Ja mam z Chew podobnie jak z Black Science, pierwszy tom dobry, ale nie wzbudził takich moich zachwytów jak pierwsze tomy innych serii. W efekcie kolejne tomy Chew i Black Science kupuję, ale jakoś na razie nie pali mi się do lektury - w przeciwieństwie do kolejnych tomów Sagi, Fatale, czy Lazarusa, które długo na półce nie poleżą nieprzeczytane.
Ja mam z Chew podobnie jak z Black ScienceZ Chew im dalej tym lepiej (jak na razie)
Poza tym to Bendis, a więc bleee.
A co z Gaimanem jest nie tak, a raczej z jego historiami?
Pssssst 2
Flash New52 średni, lepsze Velvet (i tańsze :smile: )
wychodzą nowe zeszyty (choć powoli) 13 pod koniec stycznia, a 14 pod koniec lutego.Wychodza, wychodza. Powoli bo Steve Epting dopieszcza rysuneczki. I dobrze, bo dzieki temu, Velvet od strony wizualnej jest miod, malina.
Bierzcie Velvet chlopy!
To taki (w duzym uproszczeniu, rzecz jasna) Jason Bourne / 007 tylko, ze z laska w roli glownej. Baaardzo dobra seria i jak juz wspomnialem wczesniej - kozacko narysowana.
Bierzcie Velvet chlopy!
pozostaje jeszcze Deadly Class od Taurusa do odhaczenia.Moim skromnym zdaniem to jedna z najlepszych obecnie wydawanych serii z Image (stawiam obok Lazarusa, Velvet oraz Sagi).
Moim skromnym zdaniem to jedna z najlepszych obecnie wydawanych serii z Image (stawiam obok Lazarusa, Velvet oraz Sagi).
Tak przy okazji - czytał może ktoś na ile zeszytów Rucka planuje Lazarusa?
No to Velvet odhaczamy, pozostaje jeszcze Deadly Class od Taurusa do odhaczenia.
bzzz...
Znacie ją z serii komiksowej New Avengers.
Znacie ją z serialu telewizyjnego.
Pora poznać historie, od których wszystko się zaczęło. Jessica Jones: Alias
scenariusz: Brian Michael Bendis
rysunki: Michael Gaydos
okładki: David Mack
wydawca pierwowzoru: Marvel MAX
wydawca wersji polskiej: Mucha Comics
Tom pierwszy (zeszyty 1-9)
premiera: maj 2015*
Kolejne tomy w przygotowaniu.
W linku poniżej słów kilka o serii komiksowej (i nie tylko).
* data premiery może się zmienić
Serial o JJ nie przypadł mi do gustu. Komiks podobno jest lepszy. Ale do Bendisa podchodzę jak do jeża. Zobaczymy jak wyjdzie.
Uwielbiam głosić dobrą nowinę :smile: Przyznam szczerze, że tego komiksu nie znam i serialu też nie oglądam. W ramach rewanżu możecie mi w dużym skrócie podpowiedzieć, dlaczego warto się zainteresować zakupem :smile:
klnie jak szewc.I to nie "gwiazdkami" :smile:
Mucha planuje to wydać w 4 tomach w twardej oprawie, dobrze rozumiem?Od jakiegoś czasu wszystkie komiksy Muchu są (i będą) w twardej oprawie. A mnie od Muchy wciąż marzy się omniak Astonishing X-Men...
To by było kozackie - Iron Fista bym kupił na pewno. A w tym Aliasie to dużo Luke Cage'a i innych gościnnych występów jest?Sądząc po Twoich postach w innych tematach, to nie jest komiks dla Ciebie. Przede wszystkim, jest za bardzo europejski jak na komiks amerykański.
Hmmm, a mi się zawsze wydawało (poparte wielokrotną lekturą), że to totalne jankeskie hardboiled (nie pierwszy raz) przeniesione na grunt komiksu w trykotach, tak amerykańskie, że czytając to zaczynasz śpiewać Guthriego pod nosem. Niby komiks z logiem Marvela, a tu trochę Richarda Price'a (bo Bendis go wyznaje), trochę Hammetta. Nigdy nawet nie przeszło mi przez myśl, że ten komiks jest bardziej europejski niż amerykański w swoim klimacie. Alias, bourbon (nieśmiało zasugeruję wild turkey), lucky strike, a nie... ;)
I właśnie dlatego to nie jest komiks dla BazyliszkaNo właśnie
No właśnie
mhm... i nikt nie pisze o kolejnej części Fatale? Co za ciekawe czasy nastały :biggrin:O jakiej "kolejnej części" piszesz? Jeśli o części 3., to już nikomu nie chce się pisać, bo wszystko już dawno na ten temat zostało już powiedziane:
O jakiej "kolejnej części" piszesz? Jeśli o części 3., to już nikomu nie chce się pisać, bo wszystko już dawno na ten temat zostało już powiedziane:chyba chodziło o czwartą; za kilka tygodni ma być dostępna, no ale z drugiej strony co pisać? jak pisać?... skoro się jeszcze nie przeczytało...
http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,36890.msg1319557.html#msg1319557 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,36890.msg1319557.html#msg1319557)
i posty następne.
Bo teraz nie jest trendy pisanie o tym co sie przeczytalo, tylko co sie kupilo, kupi albo nie kupi, badz kupi jak bedzie za dyche w dyskoncie.
Mea culpa.
Nie sledze polskiego wydania Fatale, bo mam w oryginale.
Z drugiej strony poprzednie zapowiedzi z 01.04 się sprawdziły :PTak dokładnie było - Mucha już swego czasu zapowiadała 1 kwietnia wydanie komiksów i nigdy nie był to żart.
Wydajecie zdecydowanie za dużo pozycji, które stoją już na mojej półce.
Przyślij zdjęcia półek. Wybierzemy coś jeszcze
Jeśli to żart primaaprilisowy, to znowu dałem się nabrać.Raczej nie. W poprzednim roku zapowiedzieli "Wolverine Geneza 2" i wydali.
Akurat ten tytuł, był żartem samym w sobie. :smile: Z wielu możliwości nie wiem czemu Mucha w 2015 akurat wybrała te 3 Marvele, które w ogóle mi nie podeszły. :/ Dajcie Apocalypsa, Onslaughta, Armored War, coś z Avenger albo Punishera.Musisz zawczasu pisać do wydawnictw i podawać listę tytułów, które Ci nie podeszły. Wtedy unikniesz czytania takich newsów a i komiksy będą lepsze. Skorzystamy na tym my, czytelnicy!
Taki przyszłościowy Spider-man mi się podoba - fajnie jeśli zostanie wydany. I Alias już niedługo. W tym roku Mucha lepiej wybiera.
Taki przyszłościowy Spider-man mi się podoba - fajnie jeśli zostanie wydany. I Alias już niedługo. W tym roku Mucha lepiej wybiera.
Musisz zawczasu pisać do wydawnictw i podawać listę tytułów, które Ci nie podeszły. Wtedy unikniesz czytania takich newsów a i komiksy będą lepsze. Skorzystamy na tym my, czytelnicy!
Jakoś dziwnym trafem jest tak, że jak 8azyliszek mówi, że coś mu nie podeszło, to warto się tym czymś zainteresować :wink:
Na Alias to Ty uważaj. Ma "brzydkie" rysunki. Twój zmysł estetyczny, ukierunkowany na prace pokroju Jima Lee, może tego nie wytrzymać.Nie no ja już nie mogę - PANOWIE, DAJCIE SPOKÓJ. Ile można? Czytać się tego nie. Na 8azyliszka przez cały czas najeżdżacie, że gada (pisze) ciągle o tym samym, a sami lepsi nie jesteście.
Na Alias to Ty uważaj. Ma "brzydkie" rysunki. Twój zmysł estetyczny, ukierunkowany na prace pokroju Jima Lee, może tego nie wytrzymać.Rysunki jak rysunki, ale fabuła, przecież to nie SH, bardziej kryminał to jest, narzekanie będzie jak z Catwoman
Nie no ja już nie mogę - PANOWIE, DAJCIE SPOKÓJ. Ile można? Czytać się tego nie. Na 8azyliszka przez cały czas najeżdżacie, że gada (pisze) ciągle o tym samym, a sami lepsi nie jesteście.Ja mogę. Nie wiem jak inni.
Lepiej podzielcie się swoimi wrażeniami z lektury, oczekiwaniami co do lektury, czy czymś innym związanym z tą lekturą, a nie pitolicie od rzeczy.
Nie no ja już nie mogę - PANOWIE, DAJCIE SPOKÓJ. Ile można? Czytać się tego nie. Na 8azyliszka przez cały czas najeżdżacie, że gada (pisze) ciągle o tym samym, a sami lepsi nie jesteście.
Lepiej podzielcie się swoimi wrażeniami z lektury, oczekiwaniami co do lektury, czy czymś innym związanym z tą lekturą, a nie pitolicie od rzeczy.
Ja mu tylko grzecznie wskazałem, dlaczego może mu się Alias nie spodobać. Żeby nie kupił i potem nie marudził, jak to stracił kasę na ten "słaby Alias" i nie wylewał żali na forum, że Mucha badziewne pozycje wydaje. To raczej nie pitolenie od rzeczy. Ale ok, na tym poprzestanę.Me 2 :)
Nie wiem jak inni, ale ja czekam niecierpliwie na Miraclemana. Po lekturze Golden Age Gaimana wprost nie moge sie doczekac aby dorwac to w swoje lapska. Fajnie, ze Mucha wyda trzy tomy w jednym wydaniu zbiorczym.
Wiadomo kiedy dokładnie ma wyjść Alias? Gdzieś można rozpiskę znaleźć tak jak ta Egmontowa z dokładnymi datami i tytułami na dany miesiąc? Bo że w Maju ma wyjść to ja wiem :wink:
Czytałem dawno i mi się podobało :smile: Historia mroczna i podobna do "Powrotu Mrocznego Rycerza"I takie posty (skrótowe i do rzeczy) to ja rozumiem.
I takie Marvele (MAX i Knights) to ja rozumiem :smile:
Fajnie, ze Mucha wyda trzy tomy w jednym wydaniu zbiorczym.
czy jeżeli sprzedaż będzie zadowalająca, byłaby szansa na kontynuację autorstwa gaimana?
To jedna z opcji, które rozważamy.
Kupujemy!
Wszystko zależy od ceny. Generalnie nastawiam się na kupno, ale jeżeli przygrzmocą 160 zł, to będzie krucho...
Ładne wydanie, to i cena jest odpowiednia. Nie ma co narzekać tylko cisnąć, aby wydania były co raz ładniejsze i formaty większe. Fajne jest to, ze Mucha raz poszła na rękę swoim fanom, to i może częściej będą to robić. Cena za komiks może być 160 zł, ale pewnie realnie zamknie się w granicach 120 zł, co i tak jest rewelacyjną ceną. Jestem zdania, że lepiej trochę więcej zapłacić za komiks niż pchać się na wydania ekonomiczne, byle jak najtaniej.
Wszystko zależy od ceny. Generalnie nastawiam się na kupno, ale jeżeli przygrzmocą 160 zł, to będzie krucho...Wydaje mi się, że aby zbić cenę (oraz objętość) nie dadzą kredowego papieru. Jeśli tak będzie to ja osobiście przyklaskuję takiemu rozwiązaniu. Fajnie to wyszło przy Yansie czy Nowej Granicy. A jaki był papier w Długim Halloween (niedawno go zakupiłem, ale jest jeszcze zafoliowany i czeka na przeczytanie)?
A jaki był papier w Długim Halloween (niedawno go zakupiłem, ale jest jeszcze zafoliowany i czek na przeczytanie)?
Ten Miracleman ma coś około 335 stron + okładki i jakieś dodatki i wyjdzie pewnie coś niecałe 400 stron.
Annual ma dwie historie po 11 i 10 stron. Obstawiam że dodatków będzie mało (w 4 Fatale nawet okładek nie było :smile: )Opierałem się na danych z comicbook db, tam jest wpisane 36 stron, ale pewnie reszta to szkice? W każdym razie 17x21 wychodzi 357 stron.
reszta to szkice?Tak
W każdym razie 17x21 wychodzi 357 stron.Moje dokładne wyliczenia z grudnia: "Sama historia Moore'a: 335 stron + Annual 21 stron + 17 okładek = 373"
"Mamy nadzieję, że zdążymy na koniec maja."
Na dziś: zawartość tomu Miracleman #1-#16 plus Miracleman Annual w wersji z nowymi koloramiTe nowe kolory dotyczą tylko tego annuala czy całości? I czy o to nam wszystkim chodzi, czy też mamy się obawiać tych kolorów?
czy też mamy się obawiać tych kolorów?
W sensie że nie mogę zapytać o to na forum? Nie, nie zdawałem sobie z tego sprawy.
Zdajesz sobie sprawę, że to bardzo łatwo samemu zweryfikować?
http://robot6.comicbookresources.com/2013/12/comparing-marvels-remastered-miracleman-to-eclipse-original/
Zadać pytanie, samemu sobie na nie odpowiedzieć i to wszystko w kontrze pytania, którego nie trzeba byłoby nawet zadawać gdyby spędzić 10 sekund z googlem. Kocham to forum :)Ale miłość własna przeważa, co? :doubt:
http://robot6.comicbookresources.com/2013/12/comparing-marvels-remastered-miracleman-to-eclipse-original/ (http://robot6.comicbookresources.com/2013/12/comparing-marvels-remastered-miracleman-to-eclipse-original/)
Plus kilkanaście stron dodatków
To tak:
Sama historia Moore'a: 335 stron + Annual 21 stron + 17 okładek = 373 + jakieś dodatki i wyjdzie cegła jak Mroczne Zwycięstwo :smile:
wiadomo ile ma być zeszytów Gaiman'a?
Zastanawiam się skąd taka różnica.Różnica stąd, że te ostatnie dwie strony kreską, kolorem, wyglądem papieru i generalnie wszystkim, udają strony z komiksu z lat pięćdziesiątych. Autorzy chcieli, abyśmy odnieśli wrażenie, że czytamy stare, sponiewierane zeszyty autorstwa Mika Anglo. Zatrzymanie akcji i zbliżenie na oko Miraclemana przenosi nas z dawnego niemal bajkowego świata Miraclemana do rzeczywistości w chwili obecnej. To genialny trik fabularny otwierający całą opowieść.
Bardziej mnie zastanawia czy dostaniemy nieocenzurowane ilustracje i dialogi:Ilustracje na pewno ocenzurowane (bo na materiałach z Marvela) ale dziwne że majtki dorobili a
http://www.comicbookresources.com/?page=article&id=50632 (http://www.comicbookresources.com/?page=article&id=50632)
http://www.bleedingcool.com/2014/03/31/the-print-version-of-miracleman-is-censored-over-the-n-word/ (http://www.bleedingcool.com/2014/03/31/the-print-version-of-miracleman-is-censored-over-the-n-word/)
http://www.bleedingcool.com/2015/02/04/marvel-censorship-miracleman-15/ (http://www.bleedingcool.com/2015/02/04/marvel-censorship-miracleman-15/)
Bardziej mnie zastanawia czy dostaniemy nieocenzurowane ilustracje i dialogi:
Mogli się bardziej postarać z tymi nowymi kolorami, ale mogło być dużo gorzej (Incal), a i tak wygląda lepiej niż oryginalnie. Bardziej martwi mnie ta cenzura, dużo tego jest?Nie dużo (to co w linkach od Aniona)
Wersja Panini z tego co wiem powiela to, więc obstawiałbym, że tak.Że ocenzurowane?
Dobrze, że tego Miraclemana wam Polsat nie przygotował. :)Możesz sobie darować kpiny, nie interesuje Cię pozycja, to nie komentuj.
Tylko żeby nie było, część tej "cenzury" graficznej dotyczy tylko wydań cyfrowych.
Ja tam kojarzę tylko scenę porodu. To faktycznie może u niektórych wywołać pewne zgorszenie...No o to chodzi :smile: tyłek zakryli a tu zaraz poród ze szczegółami.
Zdaje się, że Mucha zapowiedziała Harrow County.
Podadzą w osobnym komunikacie na fb.
Pewnie przekład zabił kilku tłumaczy :wink: Pozdrowienia dla Studia Lain.Miracleman jest w prostym języku :smile:
jakiś czas temu już sygnalizowali że Miracleman moze byc w czerwcu.Nie ma go w katalogu wiosna/lato to chyba najwcześniej we wrześniu.
Nie ma go w katalogu wiosna/lato to chyba najwcześniej we wrześniu.
jeżeli po wakacjach, to chyba w październiku.a 22-30 września to co? :smile: (i mylisz wakacje z latem :smile: )
nie no, chodziło mi o to że w październiku jest mfkig - miracleman to chyba pozycja prestiżowa dla wydawnictwa.Chyba że tak :smile:
Ja to się obawiam że może się w ogóle nie pojawić :doubt:Tylko spokój może nas uratować :lol: . Mucha to nie Sideca. Jak potwierdzili, że coś wydadzą to wydadzą. Obsuwy zawsze się zdarzają (chociażby ostatnio Egmont z Nową Granicą), aczkolwiek mogliby oficjalnie o tym powiadomić. Ja, podobnie jak @Antari, planowałem wrzucić Alias i Miraclemana do majowego koszyka, a tu d... Ktoś na FB Muchy zadał już pytanie kiedy będzie MM, mam nadzieję, że w miarę sprawnie odpowiedzą.
chociaż nie ma tego co próbuję znaleźć w dobrej cenie tzn. Catwoman: Rzymskie wakacje)
P.S.2 Dajcie coś znać na temat "Ludzi gniewu". Sporo u nas ostatnio Aarona, a na razie mam tylko jego (oczywiście jeszcze nieprzeczytane) Wolverine i X-Men
i już nie będzie, nakład wyszedł.I na pewno nie będzie dodruku, tak jak w przypadku Batman Długie Halloween. Proponowałbym brać póki jeszcze są normalne ceny, np. na allegro czy arosie.
i już nie będzie, nakład wyszedł.Poszperałem trochę i chyba masz rację. No cóż, za długo zbierałem się do zakupu.
Jak dla mnie "Scalped" super, "Southern Bastards" bardzo lubię ale "Ludzi gniewu" odpuściłem - dużo to słabsze pod względem zarówno rysunku jak i scenariusza.Problem z tym, że wolę nie wchodzić w kolejne serie, i dlatego taki one-shoot jak "Ludzie gniewu" bardzo by mi odpowiadał.
Poszperałem trochę i chyba masz rację. No cóż, za długo zbierałem się do zakupu.
Problem z tym, że wolę nie wchodzić w kolejne serie, i dlatego taki one-shoot jak "Ludzie gniewu" bardzo by mi odpowiadał.
Man Of Wrath to oczywiście nie ten poziom co Scalped, nawet nie ten co Southern Bastards ale ma swoje mocne strony też. To znów Aaron jadący pod swoją miłość do McCarthy'ego, Peckinpaha i rodzinne traumy, tyle, że jednak bardziej komiks akcji.Dzięki
Myślę, że jak ktoś lubi np. Gartha Ennisa to Men Of Wrath go kupi, zwłaszcza jako jeden strzał, a nie następna dłuższa seria (mimo, że Aaron zarzekał się, że jest możliwość luźnej kontynuacji tegoż). Rysunki Garneya też nie są tak mocne jak kiedyś ale jest tam kilka fajnych estetycznych zabiegów.
na arosie jest jeszcze trochę egzemplarzyDokładnie 26 i to nawet w niezłej cenie (biorąc pod uwagę, że nakład praktycznie wyprzedany)
A jakby kogoś interesowało więcej opinii o Men Of Wrath to mój niegdysiejszy redakcyjny kolega zrobił kiedyś krótki wpis (bo recenzja to to nie jest) o tej miniserii:O, nie wiedziałem, że kanwą historii była faktyczna sytuacja rodziny Aarona. Coraz bardziej mi się to podoba.
http://marvelcomics.pl/publicism/index/id/1401/Recenzja-komiksu---Ludzie-gniewu---Rodzyn (http://marvelcomics.pl/publicism/index/id/1401/Recenzja-komiksu---Ludzie-gniewu---Rodzyn)
P.S.2 Dajcie coś znać na temat "Ludzi gniewu". Sporo u nas ostatnio Aarona, a na razie mam tylko jego (oczywiście jeszcze nieprzeczytane) Wolverine i X-Men
EDIT: Dobra, nieaktualne. W ogóle widzę, że ostatnio coś szybko zeszła większość starszych tytułów od Muszki.Jeśli chodzi o DC? to pewnie dlatego że dodruki są niemożliwe.
Mucha podała już cenę okładkową a na Sklepie Gildi jeszcze nie ma jaką oni cenę za ten komiks chcą.Chodzi ci o Alias? to pewnie z 55 zł :smile:
Mogli wydać coś takiego jak Niemcy http://www.paninishop.de/artikel/civil-war-omnibus (http://www.paninishop.de/artikel/civil-war-omnibus) cały event w pięciu tomach. :smile: ciekawe ilu by było chętnych na takie wydanie? cena gdzieś z 700/800 zł
Omni z crowdfundingu od Muchy? Jestem za!Ja jestem za Doom Patrol :smile: EDIT: a nie przecież to DC :doubt: to niech będzie http://www.amazon.com/Hawkeye-Matt-Fraction-David-Omnibus/dp/0785192190 ale to i tak by się dobrze sprzedało normalnie :smile:
Tego Hawkeya to pewnie Egmont zacznie wydawać do Marvel NOW!Egmont ma teraz 11 serii (które po końcu mogą przejść w następne np Deadpool v3 w v4) to jak zaczną jeszcze jakieś nowe to wszystko strasznie zwolni (nawet przy trzech tomach na miesiąc) więc myślę że długo nie pojawi się nowa seria.
Nie widzę posta z tym formatem, ale trzeba im napisać, że niech inwestują w większy format kosztem podniesienia ceny.
Jak dla mnie @Bazyl ma rację - Mucha powinna się zabrać za "Annihilation". Dziwię się, że do tej pory nikt tego nie wydał. Nawet w pojedynczych tomach mogliby dać.To by było coś, a potem kontynuacja Annihilation: Conquest, tylko że nie będzie magnesu na przyciągnięcie czytelników nie znających kosmosu Marvela. Co innego jakby to był one-shot, ale to jest kilka przeplatających się serii ewentualnie 3 opasłe tomy (4 jeśli doszedłby Annihilation Classic), bo na omnibus to nie ma szans.
A może opóźnienie wynika z tego, że jednak Mucha zmieniła zdanie i postanowiła powalczyć o te kilka starszych zeszytów?Mucha sama powiedziała: "Zakres prac związanych z albumem zaskoczył wszystkich w redakcji." i raczej im wierzę patrząc jakie przesunięcia miał Kompletny szok przyszłości od Studia Lain, w końcu to Moore'a. Wątpię aby chodziło o jakieś dodatkowe historię.
Co do liczby stron "Miraclemana", to Mucha napisała na Fejsie, że tom będzie liczył około 360 stron.370kilka to jest samego komiksu z okładkami + kilkanaście stron dodatków (tak pisali :smile: )
Alias i Velvet 25.05, Gildia właśnie dodała do swojej listy zapowiedzi :smile:To już w czwartek było bo mam w koszyku :)
9 zeszytów za 55 zł na Gildii. Niby nieźle, choć przydałaby się jakaś jeszcze większa promocja. :smile:
Fatale i Miracleman już dawno spadły na czerwiec. Alias i Velvet 25 maja...Alias i Velvet na Komiksowej Warszawie a Miracleman przeniesiony na październik.
Czy to tylko daty premier na Gildii, czy Mucha na Komiksowej Warszawie będzie miała tylko Zero Girl i Opowieści wojenne?
55 zł za 216 stron cacy, ale 99 za 520 w nowej granicy było be? weź i bądź chociaż konsekwentny w tych swoich obsesjach.
No ale licz realne ceny. Przecież ja Wiecznego batmana kupiłem za 63 zł a był nawet tańszy. To samo z Catwoman - 336 stron za 63 zł. Alias wychodzi nieco drożej, bo pozycje Muchy nie mają rabatu 38% jak Egmont.
brzydkie rysunki Cooka.
Boże, od dzisiaj przestaję czytać co piszesz...
Tak teraz patrzę, 8azyl raczej się nie ucieszy jak zobaczy ile mają kolejne tomy Aliasa. Już widzę te teksty, że Mucha nas "okrada". :lol:
Tak teraz patrzę, 8azyl raczej się nie ucieszy jak zobaczy ile mają kolejne tomy Aliasa. Już widzę te teksty, że Mucha nas "okrada". :lol:Ale cena też się zmniejszy.
Ale cena też się zmniejszy.Pewnie tak, ale raczej przelicznik cena/strony, będzie ciut słabszy. Obstawiam takie ceny.
"Alias" ma świetną cenę za całość wyjdzie taniej niż omniak i to dużo taniej. Trochę liczyłem, że ktoś będzie chciał się pozbyć omniaka i sfinansować sobie za to polskie wydanie.Alias ma cenę po prostu OK, tyle ile mniej więcej mozna się było spodziewać. W najtańszej księgarni dysponującej Muchą (lovebooks) bedzie mozna kupić za ok. 52 zł - dla mnie spoko, ja na pewno kupię... ale żeby to była jakaś cena wyjątkowa, "świetna"? Bez przesady - mniej więcej standard za tego typu komiksy obecnie na polskim rynku.
Na pewno ruchoma (coś koło tego co podał Radef) Fatele 5 też grubsze i droższe :smile:
Myślałem, że podobnie jak Egmont np. z Wiecznym Batmanem, Mucha zrobi podobnie z Alias tzn. pozostanie przy tej samej cenie, niezależnie od objętości tomu. Największa dysproporcja jest widoczna przy przejściu z tomu 1 (9 zeszytów) do 2, który posiada już tylko 5 zeszytów, pozostałe 2 tomy już po 7. Czy ruchoma cena jest potwierdzona, czy to tylko domysły?Mucha zawsze stosuje ruchome ceny. Jedynie Egmont jest wydawcą, który jest na tyle duży, by go stać by jeden tom miał więcej stron, a drugi mniej, a oba miały taką samą cenę. Najnowsze przypadki? Ostatni tom Fatale, Sex Kowalskiego, a kiedyś Kick-Ass czy New Avengers.
naEkranie wrzuciło przykładowe strony JJ. Rzeczywiście - luksus nie jest. Ale nie jest też aż tak bardzo źle. Jeszcze nad tym komiksem podumam.Tak do twojej informacji naEkranie przekopiowało tylko to co udostępniła Mucha na swojej stronie FB. Wizualnie komiks zbliżony do Gotham Central, więc jak najbardziej na plus. Serio nie wiem co ci nie pasuje w tych rysunkach, tym bardziej że pasują do wymowy te historii.
Ten jeden zeszyt GC co czytałem to mi się nie podobał. Ale JJ mnie jakoś bardziej przekonuje niż krawężniki z Gotham.Tylko jesteś świadom że pod względem treści to nie jest takie zwykłe superhero gdzie piorą się po mordach co 2 stronę, a z tego co się orientuje to ty takie właśnie rzeczy wolisz. I mimo że pisze to Bendis to jest komiks całkowicie inny niż wydawane u nas obecnie jego All New X-men. Więc nie pisz później jaki to zły komiks jest bo zostałeś ostrzeżony i to nieraz. A cena wg mnie jest całkiem dobra. Mam tylko nadziej że po wydaniu 4 tomu Mucha zdecyduje się na jeszcze The Pulse.
Ja mam nadziej że jeśli Alias dobrze się sprzeda to Mucha zdecyduje się w przypadku nowego serialu Marvel jakim będzie Iron Fist na wydanie u nas The Immortal Iron Fist Eda Brubakera / Matta Fractiona, w końcu to tylko 5 tomów, a Brubaker chyba dobrze się im sprzedaje (najpierw Fatal, teraz ruszają z Velvet), spokojnie ta seria mogła by wejść po Alias. Nie liczę żeby ruszyli Kapitan Amerykę Brubaker (podziękowania dla WKKM :sad: ) a szkoda.
naEkranie wrzuciło przykładowe strony JJ. Rzeczywiście - luksus nie jest.
Mam tylko nadziej że po wydaniu 4 tomu Mucha zdecyduje się na jeszcze The Pulse.
Ja mam nadziej że jeśli Alias dobrze się sprzeda to Mucha zdecyduje się w przypadku nowego serialu Marvel jakim będzie Iron Fist na wydanie u nas The Immortal Iron Fist Eda Brubakera / Matta Fractiona
Ja mam nadziej że jeśli Alias dobrze się sprzeda to Mucha zdecyduje się w przypadku nowego serialu Marvel jakim będzie Iron FistDużo większe szanse na Punisher MAX.
Nie liczę żeby ruszyli Kapitan Amerykę Brubaker (podziękowania dla WKKM :sad: ) a szkoda.Przecież WKKM tego nie blokuje (już chyba sami stracili prawa do tomu 50 czy coś koło tego)
W Pulsie dobrnąłem bodaj tylko do 3 czy 4 zeszytu. Zmiana konwencji i nastroju była jednak dla mnie zbyt szokująca (na minus).Tak Pulse to już inny klimat, ale wydanie tego wraz z New Avengers - Kolektyw, domknęło by wątki JJ. Nie mówię że to obowiązkowe, tylko fajnie jakby się to ukazało, ale szanse są nikłe bo chyba Pulse wchodzi w skład kolekcji MMH.
Dużo większe szanse na Punisher MAX.
Przecież WKKM tego nie blokuje (już chyba sami stracili prawa do tomu 50 czy coś koło tego)
Ale ten Ennisowski MAX nie powtarza się z Punisherem z Mandry i WKKM?Ani troche.
Ani troche.No to wspaniale. Dillon, nie Dillon, brałbym. Dzięki za odpowiedź.
Dilon w samym Punisherze jest ok. To w Thunderboltsach jest słabszy. Skończy się ta seria, to Egmont da nam samego Punishera. :smile:Skończą Thunderbolts v2 zaczną v3 :smile: i tak samo będzie pewnie z innymi seriami (jak będą się dobrze sprzedawać) więc nie będzie miejsca na nowe serie :lol:
Ale ten Ennisowski MAX nie powtarza się z Punisherem z Mandry i WKKM?To było "Welcome back Frank" z Marvel Knights co wypada słabo przy MAX.
Mucha zawsze stosuje ruchome ceny.Bo jak drukuje tylko na Polskę to cena będzie wyższa, a jak jeden tytuł na trzy kraje, oprócz naszego Dania i Portugalia, to cena będzie niższa. Prosta matematyka.
Coś tam "wyczytałem" że mają mieć w większym formacie Miraclemana :smile:
Bo jak drukuje tylko na Polskę to cena będzie wyższa, a jak jeden tytuł na trzy kraje, oprócz naszego Dania i Portugalia, to cena będzie niższa. Prosta matematyka.Tylko, że cena głównie zależy od ilości stron.
Tylko, że cena głównie zależy od ilości stron.Trochę niefajnie jest takie bajki powielać, ale spoko. Zawsze myślałem, że jest jakaś licencja, tłumacz, redakcja, korekta, twarda miękka oprawa, druk, a na samym końcu ilość stron ma jakieś tam znaczenie.
W jakim miejscu znalazłeś tę informację?Jednak coś pokręciłem :smile:
Trochę niefajnie jest takie bajki powielać, ale spoko. Zawsze myślałem, że jest jakaś licencja, tłumacz, redakcja, korekta, twarda miękka oprawa, druk, a na samym końcu ilość stron ma jakieś tam znaczenie.Cena końcowego produktu zależy głównie od ilości stron.
W jakim miejscu znalazłeś tę informację?
mucha nie wydaje na miękko, więc...
Ale to było przed, zanim Mucha ogłosiła że będzie wydawać wyłącznie na twardo.
Wygląda na to, że drugi tom "Bękartów..." wyląduje u nas we wrześniu:
http://paradoks.net.pl/read/29454-najblizsze-zapowiedzi-mucha-comics (http://paradoks.net.pl/read/29454-najblizsze-zapowiedzi-mucha-comics)
Niestety wiele wskazuje, że "SEX" nie będzie u nas kontynuowany.
a co się stało z bękartami z południa? w maju nie , w czerwcu niet i widze zapowiedzi podane przez Malibu do listopada tez nie?
Jestem bardzo ciekaw co Muszka wyda od Image, ostatnio mocno zainteresowałem się komiksami z tego wydawnictwa.
Widać to doskonale na przykładzie Żywych trupów gdzie Taurus nie może pozyskać materiałów na kolejny tom.
Odłóż sobie na Sex. :smile:Się nie bój :smile: a ty sobie odłóż na Miraclemana :smile:
Nie bo to Milar i spoza Marvel/DC.
Nie bo to Milar i spoza Marvel/DC.
No dobra - Moore. Ale co z tego, że Marvel wydaje Miraclemana, skoro inne postacie Marvela się nie pojawiają?
Moore'a to bym wreszcie przerobił Strażników
nie ma sensu czytać historii z tymi nędznymi podróbami charlton comics. odpuść.W punkt. :smile:
To, że masz unikatową możliwość przeczytania w końcu jakiegoś dobrego i istotnego komiksu :wink:
Jak uda się wydać chociaż jeden z czterech tytułów, o których słyszałem to będzie bomba :razz:A o czym słyszałeś? :)
Jak uda się wydać chociaż jeden z czterech tytułów, o których słyszałem to będzie bomba :razz:
My nikomu nie powiemy. Czyzby to był naprawdę komiks który zaczyna się na Iron a kończy na Fist?? :wink:
Ja bym chciał East of West, bo kadry fajne - czytał ktoś?
1. Invincible - to, że nikt się jeszcze nie przymierzył do tej serii mogę sobie tłumaczyć tylko jej długością (nie wiem czy Mucha miałaby siłę wydać tyle TP, ale miała by robotę na 4-5 lat co najmniej); dodatkowo zamiast takiego praktycznie nieznanego superhero woleli by jakąś bardziej znaną serię (przypuszczenie)Ultimate Collection tak z 3 tomy na rok i byłoby super :smile: ale Mucha wydaje wszystko w "pojedynczych" więc wątpię.
Poza tym słyszałem że początek(30 pierwszych zeszytów) jest średni i przez to seria może się nie przyjąć ale później się rozkręca i to wynagradza :smile:Zgadza się na początku jest słabiej.
Kto znalazł najtańszą ofertę na JJ Alias? Bo na nP.pl nie ma (jeszcze?) a na Gildii aż 55 zł.A ja się już nie mogę doczekać czerwca jak kiedy puszcze zamówienia i ten komiks do mnie przyjdzie. Po przejrzeniu przykładowych stron, to stwierdzam że rysunki M. Gaydos wyglądają super i pasują do klimatu tej historii. W tej serii jak i Gotham Central i Chew nie wyobrażam sobie innych rysowników, którzy idealnie odzwierciedlają klimat scenariuszowy tych komiksów.
Ja też bym chętnie przeczytał Niezwyciężonego, chociaż niewiele wiem o tej serii. Do czego to można porównać? Do "Kick-Ass"?
Ja też bym chętnie przeczytał Niezwyciężonego, chociaż niewiele wiem o tej serii. Do czego to można porównać? Do "Kick-Ass"?Dawno mi nikt tak nie zabił ćwieka pytaniem, ale spróbuję odpowiedzieć.
"Invincible" można wydać w tomach po 700 stron, bo inaczej będzie za długo to wszystko się ciągnąc. Format jest wystarczy, aby chętny się znalazł.W Polsce ciężko wydać tomy po około 500 stron a co dopiero 700 :smile:
Justice miało tylko 500 Batmany i Miracleman to 400 stron
Rozumiem że część to czarno białe komiksy ale przy odpowiedniej kalkulacji super drogo by nie było.moim zdaniem byłoby, dlatego że jest ogromna różnica w kosztach pomiędzy drukiem kolorowym, a czarno-białym. ciężko porównywać jeden rodzaj z drugim.
True. W końcu Essentiale Mandragora wydała w czerni i bieli a i tak były drogie.80 złotych za 550 stron? Ekchem... W kolorze to by kosztowało co najmniej 120 złotych.
Czemu taka cisza w temacie?! :smile:
Nikt nie przeczytał Alias
Czemu taka cisza w temacie?! :smile:Odebrałem paczkę wczoraj, dziś będę czytał. Na szybko przejrzałem i wizualnie oba to majstersztyk, choć znając gust Bazyla to jemu nie będzie się podobać pod względem graficznym Alias (bardzo zbliżony do Gotham Central). Za to Velvet jest świetne. Więcej o treści napisze jak przeczytam.
Nikt nie przeczytał Alias i Velvet?
Velvet graficznie jest niesamowite (scenariuszowo jeszcze nie wiem, nie zdążyłem przeczytać), sama postać głównej bohaterki jest świetnie narysowana - nie stylizują ją na super piękność, a raczej na zwykłą kobietę, którą można spotkać na ulicy.
Pytanie do osób mających Jessice Jones w rękach. Chyba dostałem felerny egzemplarz.
Czy macie niedociśnięty przegub?
Po lewo Jessica. Po prawo Velvet.
Velvet jest dociśnięty poprawnie. Mocno. Jessica posiada brak dociśnięcia. Boję się wyciągać z folii bo myślę że z czasem wypadną kartki.
Po lewo Jessica. Po prawo Velvet.U mnie jest tak samo, nic nie wypadło. Wg mnie to grzbiet jest za wąski, dlatego ci się wydaje że brak dociśnięcia. Jessica jest objętościowo grubsza od Velvetu, a mają takie same grubości grzbietu (zmierzyłem). Podobna sytuacja była w kiedyś z New Avengers, które wydawała Mucha.
Velvet jest dociśnięty poprawnie. Mocno. Jessica posiada brak dociśnięcia. Boję się wyciągać z folii bo myślę że z czasem wypadną kartki.
Po lewo Jessica. Po prawo Velvet.
Velvet jest dociśnięty poprawnie. Mocno. Jessica posiada brak dociśnięcia. Boję się wyciągać z folii bo myślę że z czasem wypadną kartki.
(http://oi66.tinypic.com/k4gl6p.jpg)
Wcześniej spotkałem się z czymś takim tylko w New Avengers też od Muchy.
u mnie natomiast regularnie się coś takiego zdarza w komiksach od egmontu i nieregularnie (dla pojedynczych przypadków) od taurusa i ongrysa.
U mnie tak samo więc prawdopodobnie cały nakład tak ma. Nie wiem co za sierota przygotowywała to do druku. Komiks ma 216 stron a grzbiet jest tej samej szerokości co w Chew 1, który ma... 128 stron. Jak się postawi na półce między inne ściśnięte komiksy to trochę słabo to wygląda. Wcześniej spotkałem się z czymś takim tylko w New Avengers też od Muchy.
A sam komiks świetny, ten sam poziom co Gotham Central.
Nie wiem co za sierota przygotowywała to do druku. Komiks ma 216 stron a grzbiet jest tej samej szerokości co w Chew 1, który ma... 128 stron.
Ale co ma do rzeczy mniejsza gramatura papieru do za wąskiego grzbietu? Gdyby pepier był grubszy to jeszcze gorzej by to wyglądało.
Żadna usterka tylko gramatura papieru mniejsza niż w innych komiksach no chyba, że miał być standardowy papier, a ktoś w drukarni się pomylił to pardon.
Ale co ma do rzeczy mniejsza gramatura papieru do za wąskiego grzbietu? Gdyby pepier był grubszy to jeszcze gorzej by to wyglądało.
Nareszcie !
Skalp też mógłby wychodzić częściej...
Ja czekam na ogłoszenie daty premiery Spider-man Reign.przecież mówili że na jesień
Próbowałem już do tego podchodzić, ale się odbiłem za 1 razem. Może teraz będzie lepiej...
Jak Cook zachwyca jak nie zachwyca?Narzekasz na Cooka i Breyfogle'a. Marudzisz tymi dobrymi/przełomowymi (przeczytaj wstęp Loeba to będziesz wiedział o co chodzi) komiksami jak Alias. Myślę że powinieneś zmienić swoje hobby.
Daredevil też miał tak określoną datę premiery. :smile: Czekam na podanie konkretnego dnia. Że jesień to wiem.To się naczekasz. Dokładny dzień pewnie podadzą w okolicach premiery (tydzień, dwa, wcześniej), taką mają politykę - podają kiedy wiedzą na pewno, że wtedy się ukaże. Spójrz choćby na odpowiedzi Muchy do pytania z 7 czerwca o premierę Fatale 5, na ich profilu facebookowym (posty gości). To nie Egmont, że daty są konkretne i z dużą dozą prawdopodobieństwa, dotrzymywane.
Jak Cook zachwyca jak nie zachwyca?
Alias - nieźle, ale trochę drogi i szorstkie rysunki.
Na piątej stronie księgi piątej jest wyjaśnienie:Dzięki. Jak wrócę do domu to sobie jeszcze to odświeżę. Ale muszę przyznać, że trochę marne to wytłumaczenie. Tak było również w oryginalnych zeszytach czy to tylko jakaś reinterpretacja Loeba?Spoiler: pokaż
A w ogóle to po kilkunastu latach miałby wyjść zeszyt 29?
Sam jeszcze nie kupiłem pierwszego Aliasa, Mucha nie zapowiedziała jeszcze drugiego, więc nie ma co się podniecać amerykańskim wznowieniem przygód Jessicki.Ja się podniecam bo czytam w oryginale. I co mnie obchodzi co kupiłeś a co nie? Co to wnosi do dyskusji o Alias skoro jej nawet nie czytałeś?
Ale była zachowana ciągłość historii?
Ja się podniecam bo czytam w oryginale. I co mnie obchodzi co kupiłeś a co nie? Co to wnosi do dyskusji o Alias skoro jej nawet nie czytałeś?
No jak mam przeczytać jak jest droższa od innych jej podobnych komiksów? A na dodatek nie ma jej na nP.pl, więc nie mogę zamówić przy okazji. Nie moja wina.No, ale z Twoich wypowiedzi da się wywnioskować, że przecież znasz inne sposoby i możliwości czytania komiksów. Bo niekoniecznie trzeba je przecież kupować ;)
No jak mam przeczytać jak jest droższa od innych jej podobnych komiksów? A na dodatek nie ma jej na nP.pl, więc nie mogę zamówić przy okazji. Nie moja wina.Mógłbyś po prostu zrezygnować z dwóch słabych komiksów i kupić jeden dobry (Alias). Ale tego nie zrobisz bo ilość stron za zlotówkę się musi zgadzać. I powstaje błędne koło w którym nie czytasz nic dobrego, nie znasz się na komiksach a masz się za eksperta bo przeczytałeś "dużo" stron. I czytasz coraz więcej coraz gorszych i masz się za coraz to większego eksperta...
Swoją drogą to dziwne. Niby nP.pl ma już w swojej ofercie Muchę, ale akurat nie ten album.Ma, a raczej mial w swojej ofercie ten tytul: http://www.nieprzeczytane.pl/Jessica-Jones-Alias-t.1,product946799.html
Mógłbyś po prostu zrezygnować z dwóch słabych komiksów i kupić jeden dobry (Alias). Ale tego nie zrobisz bo ilość stron za zlotówkę się musi zgadzać. I powstaje błędne koło w którym nie czytasz nic dobrego, nie znasz się na komiksach a masz się za eksperta bo przeczytałeś "dużo" stron. I czytasz coraz więcej coraz gorszych i masz się za coraz to większego eksperta...
A czy Alias zmienia się po pierwszym tomie? Bo mnie zawiódł, był sztuczny, jakby na siłę starał się szokować. Dlatego zastanawiam się czy dać mu drugą szansę.
Pulse trochę grube,To są 3 zwykłe tomy.
I pewnie też druk będzie łączony.Nie sadze, bo wersja portugalska pewnie zaraz bedzie drukowana, a nasza ma byc dopiero w pazdzierniku. Poza tym, czy BZG drukuja portugalskie/dunskie komiksy???
Na to wychodzi że BZG drukuje portugalskie komiksy.To by było logiczne z ekonomicznego punktu widzenia. Większe zamówienie = większe rabaty. a i pewno koszty druku są u nas tańsze. Dochodzą tylko koszty transportu (chociaż do Portugalii daleko).
Okładka super.
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/t31.0-8/13680199_1043510679031145_8882214551288477440_o.jpg)
Ciekawe czy u nas taką samą dadzą.
Piękna okładka :shock:
Jakkolwiek chyba nie do końca dorobiona. Ten czarny pod jedna linijką tekstu wywalony nie wspominajac o ordynarnym fotoszopowym klonowaniu po pawej stronie, gdzie widać zduplikowane drzewa w zduplikownych chmurach... :doubt:
Nie sadze, bo wersja portugalska pewnie zaraz bedzie drukowana, a nasza ma byc dopiero w pazdzierniku. Poza tym, czy BZG drukuja portugalskie/dunskie komiksy???Jestem tego pewien na 100%. Dlaczego? Jeżeli macie komiksy Muchy to w większości ich komiksów wszystkie polskie napisy (czcionka w dymkach, tytuły, artykuły, loga) są w odcieniach szarości. Dlaczego? Ponieważ Mucha stosuje podobną technikę jak Egmont w "Gigantach", czyli kolorowy druk wspólny dla wszystkich krajów, a tylko czerń jest wymienialna w zależności od kraju.
Ponieważ Mucha stosuje podobną technikę jak Egmont w "Gigantach", czyli kolorowy druk wspólny dla wszystkich krajów, a tylko czerń jest wymienialna w zależności od kraju.W teorii jest to możliwe, ale w praktyce nie jest to możliwe. Tylko szaleniec podjąłby się takiej realizacji (idealne spasowanie dtp, ctp, druku).
W teorii jest to możliwe, ale w praktyce nie jest to możliwe. Tylko szaleniec podjąłby się takiej realizacji (idealne spasowanie dtp, ctp, druku).
W teorii jest to możliwe, ale w praktyce nie jest to możliwe. Tylko szaleniec podjąłby się takiej realizacji (idealne spasowanie dtp, ctp, druku).Polskie Fatale:
Egmont czy Mucha drukowali w takiej kooperacji wiele razy. Stąd np. w Sadze zrezygnowano w kolorowych fontów w domkach.To teraz wszystko jasne czemu nie kolorowe :smile:
A niby czemu? Jeśli drukują to w tej samej drukarni, oszczędzaja na przygotowaniu portójnie przebiegów CMY a czarny przygotowywany i naświetlany z tych samych plików źródłowych? Nie widze żadnego problemu.Zgadza się, technicznie wydaje się to proste. INDD - wystarczą warstwy dla poszczególnych języków. CTP jeden CMY + K dla poszczególnych języków. Druk CMYK + zmiana K po danym nakładzie. Tyle że drukarnia musi być taka, z którą się można dogadać. Znam kilka dużych drukarni w kraju i wiem, że ciężko byłoby się z nimi umówić na takie coś. Po prostu tam jest za dużo ludzi i są z tego powodu mało elastyczni.
Zgadza się, technicznie wydaje się to proste. INDD - wystarczą warstwy dla poszczególnych języków. CTP jeden CMY + K dla poszczególnych języków. Druk CMYK + zmiana K po danym nakładzie. Tyle że drukarnia musi być taka, z którą się można dogadać. Znam kilka dużych drukarni w kraju i wiem, że ciężko byłoby się z nimi umówić na takie coś. Po prostu tam jest za dużo ludzi i są z tego powodu mało elastyczni.
Nie ma szans.
Natomiast Wolverine Origin III, to rzeczywiście Mucha mogłaby wydać. Albo wszystkie jego przygody, do czasu Weapon X.Wolverine Origin III przecież takiego komiksu nie ma.
mucha raczej nie zdradza informacji przed oficjalnymi zapowiedziami, ale z drugiej strony skoro mamy dostać kolorową serię w komplecie od Muchy tak skoro mają Orgin to czy komuś coś się obiło o uszy w tej kwestii mi chodziło.Egmont też nie zdradza informacji przed oficjalnymi zapowiedziami. Kołodziejczak w pytaniach z Aleji mówi dyplomatycznie 'może', "na pewno nie w tym roku", "nie planujemy". Konkretów dowiadujemy się m.in. z panelu egmontowskiego na festiwalach - ale to są w końcu oficjalne zapowiedzi.
Naprawdę na w planach wydanie "Blue" czy to tylko pobożne życzenia?Tak jest potwierdzenie wydania Niebieskiego, na swoim FB pod postem z 20 maja (z KW) Mucha odpowiedziała że będzie wydany po Kapitanie Ameryce: Biały, czyli będzie wydana u nas cała kolorowa seria w jednolitym wydaniu.
Jak się niektórzy obudzili w 2012 (bo WKKM) to niech nie marudzą teraz, kiedy już cały komplet Astonishing X-Men był dostępny w 2008, czyli niedługo po premierze w USA (a 4 lata przed startem jakiejś tam kolekcji). Niech maja tylko pretensje do siebie.
Jak się niektórzy obudzili w 2012 (bo WKKM) to niech nie marudzą teraz, kiedy już cały komplet Astonishing X-Men był dostępny w 2008, czyli niedługo po premierze w USA (a 4 lata przed startem jakiejś tam kolekcji). Niech maja tylko pretensje do siebie.
Szkoda że Mucha nie przedstawia planu wydawniczego jak Egmont na cały rok. Bo co do tej pory wiadomo że wyjdzie:
Chew tom 5 (wyjdzie w lipcu/sierpniu ?)
Harrow County (na MFKiG ?)
Spider-Man: Reign (na MFKiG ?)
Miracleman (na MFKiG)
Saga tom 5 (na MFKiG ?)
Kapitan Ameryka Biały (pewnie koniec roku)
Velvet tom 2 (?)
Alias tom 2 (?)
Chew tom 6 (?)
na 2017
Bękarty z południa tom 3
Spiderman Niebieski
Saga tom 6
pytanie co z 3 tomem SEX'u?
Więcej nic potwierdzonego nie znalazłem ale kolejne tomy Velvet i Alias to pewniaki też na 2017. Nie wiem czy nie było sugestii do The Immortal Iron Fist (ale nigdzie nie znajduje na to potwierdzenia).
Według tej str http://paradoks.net.pl/read/29454-najblizsze-zapowiedzi-mucha-comics (http://paradoks.net.pl/read/29454-najblizsze-zapowiedzi-mucha-comics)Dzięki. Czyli większość mi się zgodziła, tylko przekonany byłem że jeszcze gdzieś czytałem o planach na Saga tom 5.
Oczywiście daty są orientacyjne i zawsze coś morze się przesunąć. A była jeszcze gdzie jakaś plotka, że seriale na podstawie komiksów mają dostać swoje komiksy
a co do Defenders i Luke Cage'a - czy są jakieś serie warte uwagi?
pytanie co z 3 tomem SEX'u?Miały być jakieś rozmowy z Image w sprawie kontynuacji.
Dzięki. Czyli większość mi się godziła, tylko przekonany byłem że jeszcze gdzieś czytałem o planach na Saga tom 5.Na końcu czwartego tomu pisze że 5 na jesień.
Miały być jakieś rozmowy z Image w sprawie kontynuacji.I to jest dylemat czy wchodzić w tą serię czy nie. Pozostałe serie od Muchy kupuje i tą też miałem już nabyć kiedy padło info że nie wiadomo co z kontynuacją. :sad:
Na końcu czwartego tomu pisze że 5 na jesień.Dzięki, to by wyjaśniało skąd mi się kojarzyło.
Ale że to były śmierdzące mutanty i że nie myślałem że mi wykupią, to ich nie kupowałem. I teraz nie mam.Żałuj bo to dużo lepsze niż to co wychodzi obecnie u nas z Marvel Now o X-men.
No szkoda trochę na nie pieniędzy tym bardziej, że po 1 tomie Bendis się opuścił (czytałem w oryginale), tomy są krótsze, a New Avengers CW jest słabym tie-inem.Akurat ja uważam New Avengers Bendisa za dobre czytadło, o niebo lepsze od tego co serwuje w Marvel Now, nie tak dobre jak Alias, ale nadal dobre. I szkoda mi tylko że start kolekcji pokrzyżował plany Muchy do wydania całości.
No szkoda trochę na nie pieniędzy tym bardziej, że po 1 tomie Bendis się opuścił (czytałem w oryginale), tomy są krótsze, a New Avengers CW jest słabym tie-inem.
Świeżutkie info w sprawie Sexu z FB Muchy: "Negocjacje z wydawcą trwają..." :smile:To już wiem co wciągam na listę zakupową w sierpniu :smile:
Czekam na Sex z wytęsknieniem.
Czekam na Sex z wytęsknieniem.
Czekam na Sex z wytęsknieniem.:biggrin: EDIT: 3 osoby równo zaśmiały z tego :lol:
:biggrin: EDIT: 3 osoby równo zaśmiały z tego :lol:
Ta seria i tak wychodzi powoli w oryginale więc nie ma się co spieszyć.
Czyli mam mieć pretensje do siebie bo jestem za młody? Też bym chciał kupić dwa brakujace tomy w rozsądnej cenie.Sorka, ta uwaga była skierowana 8azyliszek, który za każdym razem marudzi.
Zauważyłem, że Mucha za granicą wydaje Hellboye - pytał ich ktoś czy nie chcieliby odziedziczyć serii po Egmoncie?
(http://i.imgur.com/OqnzNkn.jpg)
:biggrin:
Może we wrześniu pokażą choć okładkę czy cokolwiek. Jak dla mnie im szybciej to wydadzą tym lepiej, ale patrząc realnie raczej październik.Również BARDZO czekam na polskie wydanie, ale nie zamierzam ich popędzać. Im bardziej je dopracują tym lepiej.
Również BARDZO czekam na polskie wydanie, ale nie zamierzam ich popędzać. Im bardziej je dopracują tym lepiej.
No ale jak już egzemplarze poszły do druku to nie ma co poprawiać :wink:Ależ jest! Na przykład dobrze wysuszyć strony. Sprawdzić czy nie ma błędów drukarskich. I inne rzeczy o których nie mam pojęcia.
Ależ jest! Na przykład dobrze wysuszyć strony. Sprawdzić czy nie ma błędów drukarskich. I inne rzeczy o których nie mam pojęcia.
Blaskowitz powiedz mi co da sprawdzenie błędów drukarskich, już po wydrukowaniu kilku tysięcy egzemplarzy? Przecież nic się nie da już zrobić. Błędy trzeba sprawdzać na matrycy przed drukiem. Albo zrobić partię próbną i ją przeglądać. A na taką dokładność Mucha chyba nie ma kasy.
Z suszeniem stron ma problem tylko Studio Lain, więc jest to marginalny problem.
Hola hola, kolego.
Pamietasz pofalowane, posklejane strony w Czterech Jezdzcach Apokalipsy? Tego chyba Studio Lain nie wydalo :wink:
Z suszeniem stron ma problem tylko Studio Lain, więc jest to marginalny problem. A z błędami drukarskimi to jest tak, że w większości wychodzą na jaw w momencie kiedy pierwsi czytelnicy zrywają folię ochronną.Ja mam początek Velvet niewyschnięty.
Pewnie na MFKiG chcą się ze wszystkim wyrobić i walnąć kilka komiksów naraz Miraclemana, Harrow County, Chew 6? (5 tom mówili, że się ukaże lipiec/sierpień)Miracleman na pewno na MFKiG a dodatkowo pewnie coś z tego: Saga 5, Alias 2, Harrow County, Spider-Man - Reign, Velvet 2 :smile:
Ja mam początek Velvet niewyschnięty.
[...] Pamietasz pofalowane, posklejane strony w Czterech Jezdzcach Apokalipsy?Ja akurat w "Jezdzcach" NIE mialem żadnych pofalowanych stron. Niemniej jednak moj egzemplarz zawierał tylko JEDNĄ stronę, ale za to GRUBAŚNĄ na ok. centymetr, nad ktora nastepnie mozolnie pracowalem, zeby wydobywać kolejne sub-strony, pieczołowicie warstwa po warstwie - robota iście archeologiczna, dajaca mi wowczas posmak spelnienia, ktore musi czuc paleozoolog po wymiotełkowaniu z pozornie ordynarnej bryly kamienia szczątków Archaeopteryxa. Piekna sprawa...
Szkoda, że to wydawnictwo nie ma dokładnego planu wydawniczego przygotowanego i tak na prawdę nie wiemy kiedy wyjdzie 2 tom Alias, Spider-Man Reign czy Kapitan Ameryka Biały. Przydałby się takowy w planowaniu zakupów.
Szkoda, że to wydawnictwo nie ma dokładnego planu wydawniczego przygotowanego i tak na prawdę nie wiemy kiedy wyjdzie 2 tom Alias
prapremiera - MFKiG, Łódź; sklepy nieco później
A to nie będzie jednak ten Biały? Bo w katalogu Muchy z czerwca nie był umieszczony. Może więc dadzą go na święta i uznają, że to niespodzianka.
To ja chcę coś dobrego co mogą dać spoza kolekcji. Jeśli Iron Fist to cokolwiek innego, niż Last Iron Fist Story, bo to będzie w MMH.
Trochę szkoda, że Spider-Man Reign spada na grudzień.
Tak odpowiedzieli na fb. Czyli może jeszcze jesień (kalendarzowa trwa do 22 grudnia), ale chyba raczej grudzień, niż listopad. Tak ja rozumiem określenie "bardziej koniec roku".
Oby Punisher, byle by było to wydanie kompletne, a nie znowu jakieś wycinki - fajnie też by było jakby się Mucha ogólnie wzięła za Mściciela i od czasu do czasu wydała też jakąś klasykę :wink:
Punishera to szybciej Egmont wyda niż Mucha.
Bo? Nie widzę powodu dla którego Mucha nie mogłaby wydać innych pozycji z Marvel Max...
Bo "Punisher" to jest spora liczba tytułów. A co za tym idzie - wieloletnie zobowiązanie wobec czytelników i wysoki koszt licencji.
No nie wiem, chyba mogą tylko kupić licencję na run Ennisa z ewentualną możliwością kupienia innych jak to się sprzeda?
... z Velvetem nie mogą tak szybko wydawać bo ta seria jeszcze wychodzi...
Ale skończyła się pierwsza historia. A Brubaker napisał, że teraz chwila przerwy z przygodami tej bohaterki. Więc chyba nic nie stoi na przeszkodzie, aby te dwa brakujące tomy wydać w miarę szybko.Z Bękartami też Mucha będzie czekać z 3 tomem, który wyszedł niedawno zbiorczo, więc pewnie z Velvet też chce tak robić, przy czym 3 tom chyba zapowiedziany jest dopiera na wrzesień (nie wiem czy już wyszedł). To jest problem z trwającymi ongoing, że trzeba się liczyć z przerwami w wydawaniu, aż nie pojawi się zbiorcze.
Skoro tak gdybamy... Criminal? Wiem, ze obecnie wydaje to Image, ale na początku wydawał Marvel.Crimnal o to też wiele osób pisze, to czemu nie. :)
Czyli 4-53 (TRZY) 4 (CZTERY) :smile:
Chciałbym załatanie dziury po WKKM :wink: [size=78%]https://www.amazon.com/Marvel-Knights-Spider-Man-Vol-Stand/dp/0785116761 (https://www.amazon.com/Marvel-Knights-Spider-Man-Vol-Stand/dp/0785116761)[/size]
a fe, millar.
typuję punisher born lub któregoś wolverine'a (wznowienie claremonta i millera?).
Elektra Saga pasuje :smile:Elektra Saga 192 strony.
Wtedy by odpisali że ONESHOT :smile:
Elektra Saga 192 strony.
Sądząc po tym, jak wiele osób narzekało na brak 3 części w kolekcji - chyba spory :smile:
Może też zrobią tak, że wypuszczą 1 i 2 część w małym nakładzie, a 3 - w większym?
Napisałem to pół-żartem pół-serio, zgadzała się z grubsza liczba stron :wink: . Akurat niedawno przeczytałem oba tomy z WKKM i uważam, że wydanie w ramach kolekcji 8 zeszytów spośród 12 to bardzo kiepski żart. I zgadzam się, że wydanie samej kontynuacji przez Muchę jest mało prawdopodobne, choć kupiłbym takie wydanie mimo, że zupełnie nie pasowałoby do reszty.Hachette w WKKM pozbawiło czytelnika zakończenia tej historii,więc może Mucha naprawi ten błąd i wyda 3 tom? Na pewno by się znalazło sporo nabywców bo kto ma 2 tomy z WKKM to kupi i 3 tom od Muchy.
Hachette w WKKM pozbawiło czytelnika zakończenia tej historii,więc może Mucha naprawi ten błąd i wyda 3 tom? Na pewno by się znalazło sporo nabywców bo kto ma 2 tomy z WKKM to kupi i 3 tom od Muchy.
Tak na pewno wyda wam vol 3 jakiejs serii, która była zaczęta w innych wydaniach. Ludzie czy wy myślicie logicznie ?
1. Nie vol. 3 , tylko trzeci TPB :wink:
2. Wydali już np. Wolverine: Origin II do Wolverine: Origin z WKKM, więc pewien precedens jest.
3. Nie broń ludziom marzyć :smile:
Tak na pewno wyda wam vol 3 jakiejs serii, która była zaczęta w innych wydaniach.A co to za problem? już nie raz ktoś kontynuował serie po kimś.
A co to za problem? już nie raz ktoś kontynuował serie po kimś.
Podlinkujesz jakąś okładkę do tego komiksu?
Ale tego - to może Wolverine Origin III wydadzą?
No bo co ciekawego innego to by mogło być?
A może "Get Mystique"?96 stron wg Amazonu, pisze Jason Aaron, jest Wolverine, hm.....?
arczi - jeśli by wyszła twoja propozycja, to rysunki byłyby nie dla mnie.
Moja wróżka podpowiada, że to będzie dokończenie Marvel Knights z Hachette.
Poza tym wywnioskowałem to samo z odpowiedzi Muchy :wink:
I problemu że nie będzie pasować do całości też nie ma. Dadzą tytuł trzeciego tomu - bez oznaczenia 3. Napiszą streszczenie - co było wcześniej (tak jak hachette robi). Zresztą inne wydawnictwa też już pisały streszczenia typu: jakie wydarzenia doprowadziły do wydarzeń tu i teraz. Gr8 po raz kolejny się myli, tak jak twierdził z całą stanowczością, że na pewno Egmont nie będzie przygotowywał WKKDC
No przecież tyle ludzi pisało na forum, że chce tą historię dokończoną, że chyba nie o ikonę tu chodzi, a danie czytelnikom tego czego chcą.
Jeśli by tak było, to nic tylko chwalić...
Jeśli, bo to tylko moje przypuszczenia :lol:
dodałbym jeszcze :Ale trafiłeś. :lol:
Silver Surfer: Requiem
Ale trafiłeś. :lol:
(http://images.gildia.pl/_n_/komiks/komiksy/silver-surfer/1/okladka-600.jpg)
No przecież tyle ludzi pisało na forum, że chce tą historię dokończoną, że chyba nie o ikonę tu chodzi, a danie czytelnikom tego czego chcą.
Jeśli by tak było, to nic tylko chwalić...
Jeśli, bo to tylko moje przypuszczenia :lol:
Może sugeruje się potrzebami naszego małego ryneczku komiksowego...? W przeciwieństwie do tych, którzy "kompletnie nie mają pojęcia co już zostało wydane" :wink:
Ktoś kto decyduje o wypuszczaniu komiksów Muchy sugeruje się opiniami tego forum ?
Czy każdy tom serii CHEW to oddzielna historia? Chciałbym rozpocząć już czytanie, a nie cierpię "rozgrzebanych" wątków i oczekiwania na kolejne tomy.1 i 2 tom myślę że można czytać niezależnie, ale 3-4-5 to już po kolei, tam jest ciągłość fabularna i przewijają się wątki z 2 pierwszych tomów.
Da się to jakoś ogarnąć nim skompletuję wszystkie 11 tomów?
Da się to jakoś ogarnąć nim skompletuję wszystkie 11 tomów?
Kompletnie mam pojęcia co już zostało wydane i mało mnie to obchodziNo to po co zabierasz glos w dyskusji na temat prognoz tego, co ma byc wydane?
No to po co zabierasz glos w dyskusji na temat prognoz tego, co ma byc wydane?
Gr8 - napisałeś ładnie, że się nie znasz na polskim ryneczku komiksowym... i szacun był Ci za to. Tylko poczułeś, że trza się bronić i zaraz zmodyfikowałeś, że Cię to i tak nie obchodzi... I po co to EGO tak nakręcasz...??? Boisz się jakiejś forumowej porażki?? Nie znasz się to się nie znasz i już. Cokolwiek to zmienia? Ja też się nie znam np. na komiksach po angielsku i wcale się tego nie wstydzę. A wielu interesuje to co wydano 10 lat temu, szczególnie na tym forum. Nie tylko nowi (komiksiarze) tu są - uwierz
1 i 2 tom myślę że można czytać niezależnie, ale 3-4-5 to już po kolei, tam jest ciągłość fabularna i przewijają się wątki z 2 pierwszych tomów.
a co masz na myśli pisząc "ogarnąć"? chew to bardzo dobry przykład opowiadania historii z planem. każdy kolejny arc rozwija wcześniej rozpoczęte wątki i zawiązuje nowe (jednocześnie będąc semi-kompletną historią). możesz zacząć lekturę teraz, ale trzeba mieć świadomość że każdy z pierwszych pięćdziesięciu zeszytów jest niewielkim fragmentem rusztowania stawianego pod finał*.Przy 4-5 miesięcznych przerwach między kolejnymi tomami tracę wątki, muszę się cofać lub czytać wręcz od początku by poprzypominać sobie szczegóły. Dlatego wolałbym czytać "seriami" stanowiącymi odrębną całość lub od pierwszego tomu do ostatniego.
*piszę to jako osoba czytająca regularne wydania zeszytowe
Przy 4-5 miesięcznych przerwach między kolejnymi tomami tracę wątki, muszę się cofać lub czytać wręcz od początku by poprzypominać sobie szczegóły. Dlatego wolałbym czytać "seriami" stanowiącymi odrębną całość lub od pierwszego tomu do ostatniego.
Z tego co się zorientowałem pierwszy tom to osobna historia, a jak z pozostałymi??
EDIT: Mucha na FB: "Mniej niż sto stron. Nawet nie zauważycie wydatku." czyli 3/4 zeszyty.
teraz typujcie :smile:
Jeśli o tym mówisz https://www.amazon.com/Cage-Brian-Azzarello/dp/0785109668 to ma 5 zeszytów.Naprawdę? A w którym miejscu tam jest to napisane?
Naprawdę? A w którym miejscu tam jest to napisane?
Tu są tylko 4 - http://www.milehighcomics.com/cgi-bin/backissue.cgi?action=list&title=14082469656&snumber=1 (http://www.milehighcomics.com/cgi-bin/backissue.cgi?action=list&title=14082469656&snumber=1)
Albo Elektra Żyje!Wow, ale im powiedziałeś! Teraz już nikt nie wyskoczy z tym tekstem ze strachu przed wyśmianiem - dobra robota. Ja zaryzykuje i napisze tylko, że pomimo, iz Elektra: Żyje była wydana juz jakis czas temu, to jednak gniła w sklepach, w tym w sklepie gildii, jeszcze jakies 2 lata temu.
I jak znowu ktoś wyskoczy, że komiks wydany prawie 10 lat temu nie może być wznowiony to go wyśmieję.
Wszystko gniło w sklepach w tamtym okresie.Ale nie wszystko przez 8 lat.
Wszystko gniło w sklepach w tamtym okresie. Jak nie zauważyłeś boomu na komiksy to jesteś ignorantem.... i co z tego wynika w kontekscie "Elektra: Żyje"?
Na prowokacje nie odpowiadam.To nie jest żadna prowokacja, tylko ciągle mam nadzieję, że wbrew temu, co mi się wydaje, Twoje wypowiedzi to nie bełkot, tylko jednak sa w nich zawarte jakieś treści noszące choćby znamiona poprawnosci logicznej. W szczególności, w Twoim przedostatnim poscie powyżej zaintrygowało mnie, jak moja komiksowa ignorancja może przekładać się na potencjalną sprzedaż komiksu "Elektra: Żyje", ktory z pewnoscia na dniach zostanie ponownie wydany przez Muchę.
Tu są tylko 4 - http://www.milehighcomics.com/cgi-bin/backissue.cgi?action=list&title=14082469656&snumber=1 (http://www.milehighcomics.com/cgi-bin/backissue.cgi?action=list&title=14082469656&snumber=1)Jak 4 jak 5 :smile:
Jak 4 jak 5 :smile:Wczoraj były 4.
Jeśli niebo nie zwali nam się na głowę, na tegorocznym Festiwalu w Łodzi w sprzedaży pojawią się: Miracleman, Saga 5, Hrabstwo Harrow 1 oraz Alias 2.
O kurcze. Mam 100-procentową skuteczność, jeśli chodzi o komiksy Muchy w 2016 roku. Interesuje mnie kompletnie wszystko, co od nich wychodzi.W 2016 jeszcze Spider-Man - Reign i jakiś Marvel "niespodzianka" czyli 100% chyba nie będzie :smile:
Hrabstwo Harrow biorę za względu na dobre oceny, ciekawy klimat i bajeczną kreskę
Przy okazji - gdzie teraz najtaniej wychodzą pozycje Muchy?
Ja mam zniżkę 5% na bonito i tylko czekam na jesienną obniżkę -35%, wtedy wychodzi bezkonkurencyjne 38.25% zniżki :biggrin:Pozazdrościć. Chociaż 35 + 5 na moje oko nie równa się 38.25, ale zawsze byłem słaby z matmy. :wink:
Pamięta ktoś jakie miały zniżki Muchowe grubasy w Gildii? chyba ponad 30%Nie kracz...
Myślę że ten Miracleman będzie miał okładkową minimum 150 zł.
Ja mam zniżkę 5% na bonito i tylko czekam na jesienną obniżkę -35%, wtedy wychodzi bezkonkurencyjne 38.25% zniżki :biggrin:za kilka godzin będzie troszkę więcej niż standardowe -25% :)
swoją drogą ciekawe, czy jeśli Civil War od Egmontu sprzeda się dobrze, to Mucha jest w stanie kontynuować New Avengers dublując Secret Invasion i Siege.
Nie kracz...Kiedyś mi wyszło 392 czyli tyle co Mroczne Zwycięstwo w cenie 149 zł
Ile to miało mieć stron? 400?
Ja mam zniżkę 5% na bonito i tylko czekam na jesienną obniżkę -35%, wtedy wychodzi bezkonkurencyjne 38.25% zniżki :biggrin:
za kilka godzin będzie troszkę więcej niż standardowe -25% :smile:działaj :)
Na 99,9% nie. Mucha kiedyś pisała, że nie jest zainteresowana kontynuacją, bo nie ma licencji na niektóre tomy (pewnie te z WKKM). To samo z dodrukami "Wroga publicznego", albo pierwszego tomu NA - licencja się skończyła, odnawiać nie zamierzają. Egmont też raczej serii dalej nie pociągnie.jakoś mi to umknęło.
ale nie chciałem spojlerować :smile: jak dla mnie niepotrzebne takie kombinowanie.Spoiler: pokaż
Świetnie! Może serial też dotrze do Polski? :)
Przecież leci (leciał) na polskim Foxie...O. Nie mam foxa akurat :) a nie wiesz czy leciał zawsze o 2-3 w nocy (co jest śmieszne) czy to już powtórki?
O. Nie mam foxa akurat :) a nie wiesz czy leciał zawsze o 2-3 w nocy (co jest śmieszne) czy to już powtórki?
O. Nie mam foxa akurat :smile: a nie wiesz czy leciał zawsze o 2-3 w nocy (co jest śmieszne) czy to już powtórki?W zeszłym tygodniu były emitowane w nocy pierwsze trzy odcinki - nie chce skłamać - ale wydaje mi się, że nie było to tylko w jeden dzień.
w normalnej dystrybucji ma być w drugiej połowie październikaA skąd ci się to wzięło? Mucha na FB: "z reguły 3-4 dni po festiwalu jest wszędzie, gdzie inne tytuły Muchy"
Co z tym Mircalemanem? MFKiG już za tydzień a Mucha ciągle milczy... :/Nie martw się, będzie.
Stron: 384. Cena: 119 - jest dobrze. Chociaż o 8 stron mniej niż JanT prognozował. :???: ??: ??: ??: ??: :To będzie bardzo mało dodatków :smile: cena świetna.
Brak Spiderman Regin, czyżby Mucha zrezygnowała z wydania tego komiksu?Albo drażnią 8azyliszka :biggrin:
Nie ma piątej Sagi?Mucha odpowiedziała że Saga 5 i Spiderman Regin będzie, nie dublują zapowiedzi z katalogu wiosna/lato, a te komiksy tam były. Zaznaczyła że "prawie wszystko", czyżby jeszcze coś szykowali?
Albo drażnią 8azyliszka :biggrin:
Brak Spiderman Regin, czyżby Mucha zrezygnowała z wydania tego komiksu?Brak też "Sagi" t. 5, czyli zapowiedzi na wrzesień tu po prostu nie dali.
Loki i Cage to jednotomówki czy dłuższe serie? Warto inwestować?
Czyli to co przekazywał nam Motyl się potwierdziło - będzie Cage. Propozycja warta rozważenia. Ponadto zupełnie znikąd Loki - też by można nabyć. Teraz tylko czekać na premierę.Przecież Mucha zapowiedziała że będzie komiks poniżej 100 stron i to jest właśnie Loki. Cage jest powyżej 100 stron. Zasadniczo zapowiadali że będzie filmowo/serialowo.
To będzie bardzo mało dodatków :smile:Tak jak jakims wielkim fanem większości dodatków nie jestem, tak akurat w komiksach Moore'a chyba się przydają jak mało gdzie.... no chyba, że to jest 30 stron szkiców... :smile: Wypada ufac Musze, że nie wycięli nic z istotnych i cokolwiek wnoszących dodatków.
@UP
Last Iron Fist Story ukaże się w MMH jak u nas wyjdzie za 3 miesiące. Teraz sobie poczytaj WKKM 100.
@UPNie musisz kupować jak wydadzą, a mam nadzieje że wystartują z tą serią w okolicach serialu. Wydawanie od 2 tomu trochę nie ma sensu. Lepiej całość, tym bardziej że nigdzie nie widziałem zapowiedzi startu MMH.
Last Iron Fist Story ukaże się w MMH jak u nas wyjdzie za 3 miesiące.
Ciekawe czy Mucha wejdzie w Defenders przy starcie serialu i potem puszczą coś z Punishera, jak też wystartuje netflixowy serial.Tylko że taki skład Defenders jak w serialu nigdy nie istniał. Oryginalni Defenders to Doctor Strange, Silver Surfer, Hulk i Namor. Później było kilka inkarnacji tego zespołu ale żaden nie był taki jak w serialu. Może prędzej jakieś wspólne przygody Cage i Iron Fista.
Velvet x2 - wątpię, 3 tom dopiero w zapowiedziachVelvet 3 teraz jakoś wyszedł/wychodzi to może się z czwartym tomem wyrobią w rok :smile:
Co to MMH? Bo jakoś nie czaję
http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35760.0.html
Velvet x2 - wątpię, 3 tom dopiero w zapowiedziachVol.3 wyszedl w tym tygodniu i wg strony Image zamyka pierwszy story arc. Nie zdziwie sie jesli Bru i spolka zrobia sobie teraz mala przerwe przed kolejnymi zeszytami.
Co to MMH? Bo jakoś nie czaję
A dodatkowo niektore serie jak np. Wytches (calkiem dobry komiks) wpadaja w wydawnicze limbo. Niby ongoing, a kolejne zeszyty sie od dawna nie ukazuja.To bym też brał jakby wydali. Szczerze mówiąc o jestem trochę zaskoczony że tego jeszcze nie wydali.
Ale czemu musi to być właśnie The Last Iron Fist Story? Z tym bohaterem jest masa innych dobrych komiksów i niech z nich Mucha coś wybierze. A ten niech zostanie dla Hachette.Dlatego że to początek dłuższej historii, bo zaczynanie serii od drugiego tomu mija się z celem, bo pisze Brubaker, który dobrze się sprzedaje.
Nie narzekajmy na strukturę wydawniczą Image, bo dka większości komiksów o których piszemy za częstotliwość wydawania odpowiadają głównie sami twórcy. Jeśli wolą/bardziej im się opłaca robić dłuższe przerwy na inne projekty, to to trzeba uszanować, oni też muszą z czegoś żyć.Ja nie narzekam. Zaczalem czytac kilka serii z Image jeszcze zanim zaczely ukazywac sie ich polskie wydania, wiec do takiego stanu rzecz (czyt. struktury wydawniczej) jestem przywyczajony. Pisze o tym bo niektorzy chcieliby juz zaraz, na rowni z Ameryka lub nawet szybciej.
zdecydowanie lepsze niż Banner. ale nie jest to "Corben właściwy", czyli nie to za co jest powszechnie lubiany i z czym jest zazwyczaj kojarzony. szczerze mówiąc, sprowadzając ocenę do cyferek, ciężko byłoby mi wystawić jakąkolwiek. jedyne, czego się obawiam to, że po publikacji Cage'a - Corben zamiast zostać u nas docenionym i szerzej polubianym, przejdzie raczej bez większego echa. ale, obym się mylił!
Cage ktoś czytał? Już dawno nie widziałem komiksu z tak skrajnymi ocenami, od 1-2/10 do not maksymalnych. Banner z Mandragory za bardzo mi nie podszedł, to jest w podobnym klimacie?
lubię Kirkmana, uwielbiam jego sposób dekonstrukcji gatunków i ich składanie na nowo z klocków.
kontynuację już potwierdzono.Fakinyeah!
Dostaliśmy nową wersję Miraclemana bez cenzury :smile: Znajdź jedną różnicę :biggrin:
(http://i65.tinypic.com/2n9x3cl.jpg)
Nawet nie wiedziałem że taka jest.
proszę rozwiń. mam zgoła odmienne zdanie o tym autorze, ale czytałem zaledwie dwie serie jego autorstwa (te najdłuższe).No to pewnie myślimy o tych samych seriach, Żywych trupach i Niezwyciężonym. I to właśnie na przykładzie tych dwóch serii ja to widzę najlepiej. Kirkman wziął tam dwa podgatunki znane od lat (horror o zombie i superhero) i porozkładał je na czynniki pierwsze, a potem przeniósł ciężar opowieści na te elementy, które pozwoliły mu nadać im inny ton. W przypadku ŻT ja to widzę szczególnie, bo gatunek horroru o zombie był dla mnie taką beznadzieją, że kiedy trafiłem na taki film to nawet nie chciało mi się śmiać, ino płakać. A tutaj Kirkman ładnie przenosi niebezpieczeństwa z zombie na innych ludzi, nie tworzy horroru a raczej alternatywne post-apo, tworzy pełnokrwiste postaci, ciekawe interakcje między nimi. I boom, ja jestem zadowolony, dodatkowo wydaje mi się, że facet prowadzi narracje w swoich komiksach co najmniej sprawnie, a zwykle nawet bardzo dobrze. Mam nadzieję, że tyle tłumaczenia wystarczy. Ale jak już wcześniej napisałem - te opinie są tylko moje, możesz się ze mną nie zgadzać, bo ja też np. nie rozumiem dlaczego niektóre komiksy, autorzy się wielu osobom podobają. Każdy ma swój gust ;)
To to wydanie https://www.amazon.com/Miracleman-Book-1-Dream-Flying/dp/0785154620 (https://www.amazon.com/Miracleman-Book-1-Dream-Flying/dp/0785154620) ? bo innych zbiorczych chyba nie ma. To widocznie tylko zeszyty ocenzurowano.
jeśli już, to najbardziej chciałbym New X-Men.Mucha dość dawno w komentarzach (teraz nie znajdę tej wypowiedzi) wspomniała że lubi run Morriosona w New X-Men ale nie cały, ale nie wiem czy tu nie będzie chciał popisać się Egmont po dokończeniu JLA tego samego autora (a został im do wydania 1 tom jeszcze).
Na moje oko Mucha już znalazła niszę w Marvelu w postaci szyldu Max. Mamy Alias, Cage'a, a w przyszłosci pewnie również Punishera i być może Iron Fista.O Punishera to pewnie będzie bić się z Egmontem bo wątpię aby ten odpuścił, bo zbyt wiele osób o niego pyta, a w Marvel Now jest tylko krótka seria i to dopiero przed samym Secret Wars (czyli do wydania jej jeszcze trochę brakuje).
To jedna sprawa, drugą jest kolorowa seria duetu Loeb/Sale która się sprzedaje i będzie sprzedawać się znakomicie, bo ten duet twórców ma u Nas wyrobioną markę. Ponowne wydanie niebieskiego i premierowy tom białego może spowodować wzrost zainteresowania żółtym i szarym.Z duetu Loeb/Sale to do wznowienia (bo Batmany już odpadają) został tylko Wolverine/Gambit i wcale się nie zdziwię jak dostaniemy ten komiks po Niebieskim.
Z duetu Loeb/Sale to do wznowienia (bo Batmany już odpadają) został tylko Wolverine/Gambit i wcale się nie zdziwię jak dostaniemy ten komiks po Niebieskim.
Z duetu Loeb/Sale to do wznowienia (bo Batmany już odpadają) został tylko Wolverine/Gambit i wcale się nie zdziwię jak dostaniemy ten komiks po Niebieskim.To nie byłaby dobra wiadomość, bo ten komiks jest niestety takim średniakiem. Mam ciągle Mega Marvelowe wydanie i czytałem ze 3 lata temu i jakoś nie mam parcia by sobie je odświeżyć.
To nie byłaby dobra wiadomość, bo ten komiks jest niestety takim średniakiem. Mam ciągle Mega Marvelowe wydanie i czytałem ze 3 lata temu i jakoś nie mam parcia by sobie je odświeżyć.Też to czytałem dawno, dawno temu i niestety to najsłabsza rzecz jaką razem stworzyli, ale za razem ostatni komiks do wydania/wznowienia. Myślę że wszystko zależy od tego jak sprzeda się Niebieski (czyli pierwsze wznowienie na jaki Mucha się zdecydowała, no dobra nie pierwsze bo dostaliśmy wznowienie kilku historii w Legendzie Batmana Sale)
Co do wydania konkretnych runów: S-M Straczyńskiego, CA Brubakera, NX-M Morrisona, czy kolejne serie Max to ja jestem jak najbardziej za.Jak pisałem wyżej wznowienie Niebieskiego i jego sprzedaż będzie decydować.
Ale najbardziej wyczekuję kontynuacji tych Nowych Avengers + Mighty Avengers, których przygody bodajże dzieją się łącznie z NA (coś na zasadzie All New X-Men i Uncanny X-Men w Marvel Now).New Avengers+Mighty Avengers+Dark Avengers+Ród M+Wojna Domowa+Tajna Inwazja+Oblężenie+Thor Straczynskiego aby to miało ręce i nogi (dodatkowo Avengers Disassembled + opcjonalnie Tajna Wojna)
Moim zdaniem Mucha popełniła wielki błąd przerywając ten run, tym bardziej, że w trzecim tomie NA jest mniej więcej taka zapowiedź "Srebrny Samuraj i Echo powrócą w 6 tomie przygód Nowych Avengers". No i gdzie ten szósty tom (i kolejne) ja się pytam.Wg mnie nie zrobiła błędu wiedząc że wchodzi WKKM to zakończyła serię dobrym momencie czyli po Wojnie domowej gdzie jest czyste otwarcie z nowym status quo przed nowym eventem jakim była Tajna Inwazja.
New Avengers+Mighty Avengers+Dark Avengers+Ród M+Wojna Domowa+Tajna Inwazja+Oblężenie+Thor Straczynskiego aby to miało ręce i nogi (dodatkowo Avengers Disassembled + Tajna Wojna)No cóż, to wszystko byłoby zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe. Jak na to wszystko patrzę z dystansu to stwierdzam, że (parafrazując słowa pewnego użytkownika) WWKM to zło. Powrzucali do kolekcji najważniejsze eventy, czym zablokowali możliwość wydania (często istotnych) tie-inów przez inne wydawnictwa. Ale właśnie dobrym rozwiązaniem jest wydawanie całych runów, coś na kształt tego, co planowała Sideka z Daredevilem.
Ale wg mnie to jeszcze Thunderbolts Warrena Ellisa, Spiderman Straczyńskiego, Kapitan Ameryka Brubakera co już wystarcza w zupełności aby to była kompletna historia (bo wszystko się zazębia)
A już całkowicie kompletna to Young Avengers vol 1 + Avengers: The Initiative (opcjonalnie Planeta Hulka i Wojna Hulka).
Ale to jest tylko pisanie życzeniowe.
pisanie życzeniowe.
Wg mnie nie zrobiła błędu wiedząc że wchodzi WKKM to zakończyła serię dobrym momencie czyli po Wojnie domowej gdzie jest czyste otwarcie z nowym status quo przed nowym eventem jakim była Tajna Inwazja.No nie, nie wydaje mi się. Moim zdaniem decyzja Muchy, która została podjęta na początku wydawania WKKM - coś w stylu "nie będziemy wydawać nic Marvela dopóki kolekcja jest aktualna" - to był poważny błąd. A świadczy o tym nie tylko wycofanie się z tej decyzji (wraz z wydaniem Daredevila Żółtego), ale również ruchy konkurencji.
Idealną sytuacją byłoby jakby Egmont z Muchą się dogadali w dzieleniu tego tortu i np. Egmont wydaje SS-M Straczyńskiego i Thunderbolts Ellisa (mkolek81 dzięki za przypomnienie o tym naprawdę świetnym runie), a Mucha Thora Straczyńskiego i CA Brubakera.Zasadniczo redaktorzy się znają więc nie widzę problemu aby się dogadali.
No nie, nie wydaje mi się. Moim zdaniem decyzja Muchy, która została podjęta na początku wydawania WKKM - coś w stylu "nie będziemy wydawać nic Marvela dopóki kolekcja jest aktualna" - to był poważny błąd. A świadczy o tym nie tylko wycofanie się z tej decyzji (wraz z wydaniem Daredevila Żółtego), ale również ruchy konkurencji.Może zarzucenie całkowitego wydawania komiksów Marvela to rzeczywiście niezbyt trafne posunięcie, ale dzięki temu Mucha weszła w komiksy Image, które na głowę biją to co wydaje Marvel. Ale nie zgodzę się że zakończenie serii New Avengers to aż takie zło (parafrazując słowa pewnego użytkownika). Tak jak pisałem wcześniej przerwali w odpowiednim momencie domykając serię a nie urywając ją w połowie (no dobra urwali ale chyba wiadomo o co mi chodzi).
Tak gdybacie cały czas a nawet nie wiadomo czy Egmont będzie wydawał serie z starego Marvela.No nie wiemy, dlatego sobie gdybamy :wink:
"Marvel Classic" to miał być odpowiednik DC Deluxe.
Albo kontynuacja tego, na czym przerwał Semic :wink:
A najlepiej wszystko, wszystko, wszystko. Pająka bym przygarnął nawet od ASM #1 :smile:
przestańcie już kombinować z tymi rabatami. największy to -38% w programie lojalościowym dla klientów bonito (3-4 razy w roku) NIEMNIEJ droższe pozycje (np sprawiedliwość, długie halloween) zwykle się na to nie łapią. normalny to -30, -32%.To bardzo ciekawe co piszesz, bo dobre książki mają często ponad 40% zniżki jak się wejdzie przez ceneo. Czasem zdarzają się też jakieś super promo na czytam.pl Części komiksów nie mają w jakimś sklepie, części nie mają w innym. Pełno różnych opcji. Plus ja nie lubię być związany z nikim lojalnością. Zawsze kupuję to na co aktualnie mam ochotę. Dajmy na to chcę w danym momencie 4 albumy: coś ze Studia Lain, coś z Muchy, coś od Timofa i coś z Egmontu. No i patrzę gdzie mnie najtaniej wyjdzie. Czasem się nawet opłaca kupić 3 komiksy gdzieś tam ze super zniżką, a w drugim zamówieniu tylko ten z Lain do Ruchu za 4 zł na Gildii. I opłaca się zapodać sałatę 2 razy za wysyłkę. Jakby jeszcze gdzieś wszystko mieli i to w dobrych zniżkach, to można by się związać z jednym sklepem. A np. wspomniana Gildia ma małe zniżki na starsze rzeczy. Więc jak ostatnio chciałem 2 tomy Fatale, to kupiłem na Fantastycznych światach. I w sumie tam poszło całe zamówienie, bo jeszcze dobrałem Wielkiego Martwego, Usagiego, Eryka Rudego i coś tam jeszcze. Miałem brać na Gildii, ale Fatale miało słabą zniżkę, więc wolałem wszystko na FŚ. Tych księgarni jest pełno, ale skoro już tak piszę o Gildii, to np. kolejna opcja u nich jest taka, że niektóre rzeczy mają wcześniej. I tak Eryka Rudego, Comanche, Wielkiego Martwego, Locke i Key mieli tydzień wcześniej, niż FŚ. Przez cały tydzień cierpiałem jak Taurus ogłosił na Fejsie, że premiera jednak tydzień wcześniej i wysłali Gildii te komiksy, a Fantastycznym Światom nie (a już miałem zamówione). Ostatnio zauważyłem właśnie, że w tej walce o klienta pojawia się kolejna opcja: wcześniejsza premiera. Nie wiem jak to działa, ale np. mogło być tak, że Taurus zapodał Gildii Locke 6, a innym sklepom komiksowym nie, a WK Comanche wcześniej Taurusom, żeby mieli premierę w Centrum Komiksu. Czyli FŚ czekały tydzień, a tamci sobie już powysyłali wzajemnie komiksiki i sprzedawali. Może to tylko takie teorie spiskowe, ale tak było, że Locke od 12 września miało 24h na Gildii, a na FŚ pojawiło się 21 września. :smile: Jak to mówi Max Kolonko: To jest byznes.
To bardzo ciekawe co piszesz, bo dobre książki mają często ponad 40% zniżki jak się wejdzie przez ceneo.
NIEMNIEJ droższe pozycje (np sprawiedliwość, długie halloween) zwykle się na to nie łapią. normalny to -30, -32%."Batman: Długie Halloween" normalnie był w ostatniej przecenie (-35%).
Death, my to wszystko wiemy. Żadna księgarnia nie ma regularnych promocji na poziomie -40% na pozycje muchy.Dżizas, przepraszam, ja nie zauważyłem, że my w temacie o Musze jesteśmy. Mam otwartych ze 40 kart i tak to potem się kończy. Myślałem, że gadamy w Gdzie kupować komiksy. :biggrin: Serio, myślałem, ze my tak ogólnie. Jeszcze raz przepraszam.
Ciekawe też kiedy będzie następna przecena w Bonito?przełom listopada i grudnia.
9 października kończy się promocja w Arosie, więc pewnie w październiku/listopadzie będzie ostatnia seria promocji Bonito/Aros w tym roku (potem zbliżają się święta, więc mają taki ruch, że nie robią dodatkowych promocji).tym bardziej w święta trzeba przyciągnąć klientów, gdy jest ich tak dużo, zwłaszcza gdy w tym roku otworzyli kilka punktów odbioru zamówień. w zeszłym roku właśnie w tym okresie była ostatnia większa przecena i tak bym również obstawiał w tym roku :)
przełom listopada i grudnia.No tak. Koniec lipca i opcjonalnie pierwsze dni grudnia to jeszcze jest czas na promocje. Ale co pokazują poprzednie lata 2-3 tygodnie przez świętami wszystkie promocje się kończą, a sklepy takie jak Nieprzeczytane zmniejszają rabaty (niby o 3-4%, ale to coś).
tym bardziej w święta trzeba przyciągnąć klientów, gdy jest ich tak dużo, zwłaszcza gdy w tym roku otworzyli kilka punktów odbioru zamówień. w zeszłym roku właśnie w tym okresie była ostatnia większa przecena i tak bym również obstawiał w tym roku :)
"Batman: Długie Halloween" normalnie był w ostatniej przecenie (-35%).
polowałem na tę pozycję ostatnio i jej nie widziałem. przedtem chciałem ją kupić na którejś wyprzedaży w arosie i rabat wynosił 30 lub 32%.Na Arosie komiksy Muchy zawsze są w promocji z rabatem 32%. Ponieważ tam normalny rabat to 27% (przy 30% większości), a przy promocji dokładają dodatkowe 5%. W Bonito Mucha ma rabat 25% (tak jak większość innych wydawnictw), a w czasie promocji jest dodatkowe 10%.
Na Arosie komiksy Muchy zawsze są w promocji z rabatem 32%. Ponieważ tam normalny rabat to 27% (przy 30% większości), a przy promocji dokładają dodatkowe 5%. W Bonito Mucha ma rabat 25% (tak jak większość innych wydawnictw), a w czasie promocji jest dodatkowe 10%.
Tak lekko zmieniając temat.Też miałem ten sam problem z Żółtym i Szarym. W DD poza okładkami żadnych dodatków, a w Hulku dosyć obszerny proces tworzenia komiksu z ciekawymi odniesieniami do pierwotnych zeszytów, na których opiera się historia. I takie dodatki bardzo lubię i jestem gotowy dodatkowo (nomen omen) za nie zapłacić. I nie chodzi mi tu o szkice, które jakoś średnio mnie interesują, ale właśnie o różne smaczki czy easter eggi (bo ich zazwyczaj nie wychwytuję) lub inspiracje, na których opierali się twórcy.
Rok temu kupiłem "Daredevil: Żółty" i byłem lekko zawiedziony wydaniem, ponieważ oprócz komiksu oferowało tylko okładki i w sumie nawet porządnej strony tytułowej nie było. Ale pomyślałem - może tak było w oryginale.
Dość długo zwlekałem z "Hulk: Szary" (inne priorytety, podwyżka okładkowej o 6 zł), ale kupiłem - i co zobaczyłem. wielka dwustronicowa strona tytułowa, wstęp, okładki między zeszytami i obszerny dodatek.
Sprawdziłem na Amazonie przykładowe strony z Daredevila i okazało się, że w oryginalnym wydaniu był wstęp Stana Lee, okładki pomiędzy zeszytami, być może był też jakiś dodatek z tyłu.
Tak patrząc na oba wydania to wolę już zapłacić te 6 zł (4 z rabatem) niż dostać kompletnie gołą edycję.
Uprzedzając, nie krytykuje w ten sposób "Miraclemana", z tego co wiem większość dodatków w oryginalnym wydaniu to były szkice, a jest to rodzaj dodatków, który średnio mnie interesuje (chyba, że jak w Hulku są poparte szerokim komentarzem). Kupię, przeczytałem i dopiero potem uznam czy dodatków jest za mało czy nie.
Oj pięknie będzie to wyglądało razem z resztą dzieł Moore'a na półce :biggrin: tylko czekać aż będzie na arosieMasz rację wygląda pięknie, teraz czekać tylko na TOP 10 ;)
Prosto z Łodzi prezentacja wideo i zdjęcia komiksu Miracleman (http://filmozercy.com/wpis/miracleman-przedpremierowa-prezentacja-wydania) - wyszło na prawdę solidne wydanie.
Bo zabrakło okładki po prawej, dlatego wzięto po kawałku z pozostałej części i przeklejono po prawej.Po kiego grzyba tak wykadrowali ten art? Żeby zrobić sobie pod górkę i skopać to amatorską robotą...? Ehhh.
Okładka jest ekstra. Zaraz na myśl przychodzi mi las z Blair :smile:
Jeszcze swojego nie mam ale Mucha pisała że ma być.
Zawartość: Miracleman #1-#16 (wszystkie opowieści do scenariusza Oryginalnego Autora serii) oraz Miracleman Annual #1 (specjalne historie Granta Morrisona i Petera Milligana) oraz wybrane dodatki (szkice itp).[/size]
widać, że wycinali co się da - oryginalnych okładek też brak ;(Powaznie?
W jednym czy dwóch przypadkach jest nieco inna kolejność poszczególnych wstawek / interludes niż w oryginale.Mógłbyś (albo ktoś inny) napisać poprawną kolejność?
chch: piszesz o literówkach i zamienionych dymkach. Możesz podać konkretne przykłady?
Dodatkowe rozdziały po pierwszej księdze też bardzo dziwne.
Masz rację. Czyli tak to miało być i Mucha tu nic nie pozmieniała.
Sprawdziłem w oryginalnych zeszytach od Marvela. Dodatkowa pierwsza historia (z opisem jak zbierali moc do walki z KM) jest w drugim numerze, druga historia (z walką Qys i Warpsmith) na końcu trzeciego numeru.
Pierwszy raz w życiu kupiłem komiks zachęcony fragmencikiem w "Preview" :cool: i się nie zawiodłem- "Hrabstwo Harrow" to kawał dobrego komiksu. Nie mam pojecia, czemu, ale przypomina mi komiksy Mutha czy Carroll.
Świetna kreska, świetne kolory, co do fabuły- jeszcze trochę stron mi zostało :) ale jest dobrze. Jeśli wyjdzie kontynuacja, z pewnością zakupię...
Historia pachnie mi jakoś dziwnie Harry Potterem...
Dobry komiks wciąga od pierwszych stron.
U mnie też rozczarowanie Hrabstwem - fabułka strasznie cienka, rysunek co prawda bardzo dobry, ale zupełnie mnie to nie zainteresowało i małe szanse, że będę czytał dalej.
A co do Hrabstwa to raczej nie moja para kaloszy...Nie lubisz komiksów z Image fragsel?
zresztą bardzo rzadko kupuję coś Muchy więc i rzadko się tu wypowiadam...
Nie lubisz komiksów z Image fragsel?
Edit: Tak wiem, Harrow to Dark Horse, ale Mucha wydaje dużo Image.
"Miracleman" przeczytany i chyba trzeba go jeszcze raz kolejkować do czytania, bo trochę jest do ogarnięcia. Czy orgin w komiksie "autora pierwotnego" jest autorski, czy dodał go od siebie:Origin z lat pięćdziesiątych masz wyjawiony podczas rozmowy z żoną. Wydarzenia z lat osiemdziesiątych to pomysł autora, którego nazwiska nie wolno nam wymieniać.Spoiler: pokaż
Kiedy wydadzą dalszy ciąg polskiego "Harrow County"? Jest szansa, że jeszcze w tym roku? Czy raczej ściągać z zagranicy?
Dzięki za odpowiedź...Liczyłem, że dwójkę będzie można kupić w okolicy świąt Bożego Narodzenia.
Hmmm, czyli chyba jednak nie wytrzymam i sprowadzę :smile:
W Stanach właśnie ukazał się 3 tom.
A czy wiadomo kiedy będzie Velvet tom 2?Jak niebo nie zawali się Musze na głowę, to listopad/grudzień.
Masz rację. Czyli tak to miało być i Mucha tu nic nie pozmieniała.
najbardziej czekam na Corbena Heavy Metalowego. Może wkrótce jakieś wydawnictwo sięgnie po tę klasykę...No pewnie! To swoją drogą paradoks, że z jego bogatego dorobku wydano u nas trochę marginaliów, jakim są jego komiksy superhero. Przyjdzie jeszcze na niego pora.
Na liście zaległości w polskim wydaniu pierwsze miejsce zajmuje wśród komiksów Corbena "Rat God" i -ex aequo- krótsze historie z "Eerie" czy "Creepy". Nie każdemu ten styl rysowania odpowiada, ale jak dla mnie- to majster w swoim fachu.Jakiś czas temu zakupiłem właśnie anglojęzyczną antologię wszystkich krótkich form Corbena pochodzących z magazynów "Eerie" i "Creepy". Naprawdę wspaniała uczta dla oczu. Polecam :)
[Ciekawe, czy znajdą się u nas osoby, które ogłoszą wielką prawdę objawioną: że rysunki są "brzydkie".]
(http://photos1.blogger.com/blogger/1130/2950/1600/cage.jpg)
Zazdroszczę. Wiem, to nieładnie. :badgrin:Z tego co widzę najtaniej jest w Atomie Comics:
Możesz podać jakieś namiary na ten corbenowski zbiór?
Drobnostka, ale zapytam - czy Mucha Miracleman wydała w standardowej folii? Swój egzemplarz z bonito dostałem bez, dlatego pytam...
Następne w katalogu jest Velvet 2 i jeszcze jest ten Spider-Man - Reign (już z poza katalogu) to możliwe że coś z tego. Może Karampuk coś zdradzi :smile:
Spider-Man - Reign był w katalogu wiosna/latoChodziło mi o katalog jesień/zima (czyli że się spóźnia :smile: )
z poza katalogu (jakiegokolwiek) jest WytchesWytches będzie w katalogu wiosna/lato 2017 :biggrin:
A to problem?Nie :smile: ale zacytuję z FB:
Następne w katalogu jest Velvet 2 i jeszcze jest ten Spider-Man - Reign (już z poza katalogu) to możliwe że coś z tego. Może Karampuk coś zdradzi :smile:Najbliższe: Loki i Outcast 1.
Nie wiem czy to wina polskiego wydania, w której poprzestawiano zeszyty
Ostatnia część to jest pewien zgrzyt i lekkie odjazd, ale dla mnie nie psuje odbioru choć faktycznie nie czyta się fajnie jak wcześniejsze części.
W moim top 10 tego roku pewnie się znajdzie, ale nie jest murowanym faworytem do pudła.
Bo żadnych zeszytów nie poprzestawiano. Skąd masz takie info, że jest inaczej?
Nie znam "Miraclemana" w wydaniu Gaimana, ale zapewniam że Sandman to kawał dobrego komiksu w którym Neil wzniósł się na wyżyny swojego talentu. Myślę że nie masz czego się obawiać.
Wydaje mi się (ale mogę się mylić) że to moje pierwsze spotkanie z Gaimanem (albo, jeśli się mylę, jedno z pierwszych)
Tak bardzo czekałem na Sandmana, a teraz się boję... Bo co jeśli on tak zawsze i to jest to, czemu wszyscy go kochają, a ja wydziwiam... Boję się... Chyba dam m kilka dni poleżeć jeszcze na półce, żeby się nie sugerować...
"Journey Into Mystery #85"i "Journey Into Mystery #112". Orientuje się ktoś czy to coś ważnego?
Debiut Lokiego w Srebrnej Erze Marvela i zapewne wycięta z numeru #112 opowieść back-upowa o jego genezie (to nie było w WKKM?). Lee i Kirby.Tom 83 WKKM, Thor: Opowieści z Asgardu
Stwierdzam, że kanon jest chyba już tylko ograniczeniem dla wyobraźni scenarzystów.
Wszystkie te miękkie restarty w DC - ile z tego uzyska kiedykolwiek status kultowych, wartościowych opowieści?
Nie jest kanoniczny. to Earth-94001Dzięki za odpowiedź fragsel.
Secret Wars 2Aktualne Secret Wars to już z numerem 3 (sorki za off-top, ale chciałem tylko sprecyzować).
Aktualne Secret Wars to już z numerem 3 (sorki za off-top, ale chciałem tylko sprecyzować).
"Spodziewam się, że w drugiej połowie roku zwiększymy ilość wydawanych tytułów w związku z zakończeniem pracy nad Wielką Kolekcją Komiksów Marvela"
A Tomasz Sidorkiewicz zapytał na FB WKKM: "Czy oprócz jednej rozmowy Geeka, ktoś potwierdził 150?"
Jeszcze się okaże że Hachette coś zamotało i chodziło np o MMH :smile:
Lub też to owy tajemniczy nowy gracz do SBM przejmie opracowywanie tomów 121-150.Tajemniczy gracz Egmont bo już ma ponad połowę tłumaczeń :smile:
Ja się wziąłem za Mirclemana. Velvet sobie odpuściłem, bo musiałem z czegoś zrezygnować. Chociaż pierwszy tom był intrygujący i zapewne jakbym ciągnął tą serię to teraz czytałbym drugi tomPowiem ci że drugi tom jest jeszcze lepszy od pierwszego, jest kilka ciekawych zwrotów akcji no i na obecną chwile 3 tom jest ostatnim w serii z tego co wiem to domyka wątki trwającej historii (jest możliwość kontynuacji z nowymi, ale te 3 tomy stanowią zamkniętą całość).
bzzz... Na luty (konkretne daty i ceny w osobnym komunikacie) Mucha planuje:
- Kapitan Ameryka: Biały,
- Saga - tom 6
- Spider-Man: Władza
oraz wznowienie pierwszego tomu Fatale (to ostatnie powinno być dostępne już 10 lutego).
Analiza Miraclemana:Muszę przyznać, że lektura tego artykułu odkrywa parę ciekawostek i poszerza horyzonty jeśli chodzi o kontekst bohatera i jego boskości.
http://www.gothamwdeszczu.com.pl/blog/miracleman/ (http://www.gothamwdeszczu.com.pl/blog/miracleman/)
@Szczoch, a czytałeś to:Dzięki za przypomnienie. Miałem sobie przeczytać po przeczytaniu komiksu i oczywiście zapomniałem. Artykuł o prawach akurat czytałem.
"Miracleman"
Te mankamenty nie powinny jednak przesłaniać faktu, że jest to komiks ważny, ambitny i mogący dostarczyć nie tylko wiele emocji (raczej posępnych), ale i przemyśleń (konstruktywnych). W moim "rankingu" stawiam go oczywiście niżej od "Strażników" i jednak też niżej od "Sagi o Potworze z Bagien", niemniej konkurencja między tymi tytułami nie jest bezzasadna.
Na portugalskim profilu Muchy pojawił się kadr z Uncanny X-Force Remendera :smile:
A ma się jakoś ta portugalska mucha do polskiej ?
Uncanny X-Force Remendera :smile:Świetna wiadomość! I niech się przyjmie X-Force, a później niech wydadzą X-Force Kyle i Yosta razem z Messiah Complex/War i Second Coming (i Necroshą) :biggrin:
Oooo - to jest coś. Wreszcie jakiś porządny run, a nie tylko poboczne historie. Im grubszy, tym lepszy.jeśli masz na myśli że będą grubsze tomy, to się mylisz, Mucha nie potwierdziła ale już zasugerowała że będą to zwykłe zbiorcze 5-6 zeszytów
Ucieszyłbym się z ładnych softcoverów a la Marvel Now od Egmontu.Nie liczyłbym na SC. Mucha dawno już porzuciła wydawanie w SC i od kilku lat (3 chyba) wydaje wszystko w HC, takie podjęli decyzje i się ich trzymają. Wątpię, aby nagle zrobili wyjątek dla jednej serii, tym bardziej że drukowana będzie w kooperacji aby były mniejsze koszta.
Nie liczyłbym na SC. Mucha dawno już porzuciła wydawanie w SC i od kilku lat (3 chyba) wydaje wszystko w HC, takie podjęli decyzje i się ich trzymają. Wątpię, aby nagle zrobili wyjątek dla jednej serii, tym bardziej że drukowana będzie w kooperacji aby były mniejsze koszta.
Fajnie, nowa seria Marvela od Muchy. Naprawdę fajnie. Tylko wciąż patrzę na półkę z New Avengers od Muchy urwanym na piątym tomie i trochę szkoda, że nie dociągnęli tego do końca. Oby tu było inaczejNew Avengers to była dłuższa seria (13 tomów) niż Uncanny X-Force, tu raczej dostaniemy komplet 7 tomów (pisze raczej bo wszystko zależy od sprzedaży). (Wątpię, aby był wydany tom związany z Fear Itself, dlatego że to oddzielna mini seria nie związana z historią całej serii).
Ciekawe jakie będzie tempo bo chudziutkie te tomy strasznie:
01 - 112 stron
02 - 120 stron
03 - 144 strony
04 - 120 stron
05 - 136 stron
06 - 112 stron
07 - 160 stron
Oby częściej niż dwa tomy rocznie. A o popyt się nie ma co martwić bo jest Deadpool :smile: (to już będzie czwarta seria z nim)
Zrobili by zbiorcze wydanie po 2 te cienkie tomy. Bo inaczej będzie trzeba przepłacać jak np. za Lokiego. Mam tez nadzieję, że trafi to do bonito, żeby te 35% rabatu było.
Prosi czy nie, widać że plany wydawnicze Muchy są uzależnione od zagranicy, więc jeśli mają coś wydać tylko na rynek Polski, to pewnie niekoniecznie się to opłaci.OK, tylko że np. wydanie Alias wyszło od strony naszej (polskiej), wiele osób pisało na FB i Mucha posłuchała (podobna sytuacja ze Spiderman Niebieski). Inna sprawa że Brubaker się sprzedaje i ma dobre recenzje. Mucha ostatnio poszła także w klimaty serialowo-filmowe (Outcast, Cage) w swoich komiksach, być może czekają na premierę (marzec) oraz reakcję czytelników i dopiero podejmą decyzje.
Druga sprawa, że aby kontynuowanie New Avengers miało sens trzeba jeszcze uwzględnić minimum Mighty Avengers (7 tomy), Dark Avengers (3-4 tomy), Secret Invasion i Siege (ewentualnie jeszcze New Avengers: Illuminati) oraz jakieś (przez Siege) 5 tomów Thora (czyli to co zaczął Straczynski aż po Siege). Wydanie tylko samych New Avengers nie miałoby sensu. Tam historia się bardzo zazębia (serię Avengers), a to dlatego że całość pisał Bendis.
Myślę że z Iron Fistem jeśli w ogóle ruszą to nie przed końcem Alias (chyba że jeszcze The Pulse albo nowa seria Jessica Jones) serial się musi rozbujać :smile:Nie koniecznie. Raz że jak wspomniałem serial ruszy w marcu i dwa że zaraz skończą Velvet (choć tu mogą dać dowolną pozycję Brubakera np. Fade Out). Alias powinni zakończyć w tym roku (lato-jesień). Pulse to trochę inny klimat niż Alias, a nowa seria dopiero wystartowała. Poza tym Iron Fista rysuje David Aja, którego notowania mogą skoczyć z premierą na naszym rynku serii Hawkeye.
Nie trzeba wydawać 13 tomów New Avengers.Nie rozumiem o co ci chodzi, najpierw piszesz że Mucha urwała serię a teraz, że nie trzeba wydawać całości?
Swietnie wydaje to Marvel w Complete Connection. I chyba skorzystamI to jest dobre rozwiązanie i nikt ci nie broni abyś tak zrobił
Za Velvet może wejść Uncanny X-Force (jeśli jest coś takiego że seria wchodzi za serie)Ja to raczej traktuje że dają serię tego samego autora, tak było z Fatale i Velvet. (choć jeśli tak by było to nie doczekam się w polskim wydaniu Paper Girls, a tym też Mucha mogła by się zainteresować)
nowa seria JJ ma pierwsze zbiorcze w maju to u nas w sam raz po Alias Serial Cage miał premierę we wrześniu a na razie nie wiadomo kiedy komiks. Jak będzie Iron Fist to nie prędko.Ok, dzięki za link nie wiedziałem że już zbiorczy zapowiedzieli. Cage w pierwszej połowie roku wg zapowiedzi. A co do Iron Fista, to jakby więcej osób o niego na FB pytało to by już coś w tym temacie się ruszyło. Poczekajmy na start serialu, bo to może być kluczowy czynnik (co nie znaczy że nie można im od czasu do czasu o tym na stronie nie wspomnieć).
iron Fista od drugiego tomu można by brać.Nic nie szkodzi abyś sobie zaczął kupować od drugiego tomu jak wyjdzie, ale wiedz że wiele osób ceni sobie kompletne wydania serii od pierwszego tomu tym bardziej że to jedna dłuższa historia, więc wydanie bez początku mija się z celem.
A to X-Force najlepsze by było w formie jak Sprawiedliwość. :smile: Ale jak drukują na kilka krajów na raz, to rozumiem że się nie da.I tak byś marudził że cena za wysoka, nie udawaj że było by inaczej.
Gdyby X-Force i to z Deadpoolem wyszło w cegle 500+ to ja bym brał bez zająknięcia.Jeszcze raz, to będą zwykłe zbiorcze po 5-6 zeszytów, nie liczyłbym na nic innego.
A jak to będzie cienizna w stylu Lokiego po 50 zł na okładce, to trochę słabo.A czemu nie napiszesz jaka jest cena w rabacie, że to niecałe 37 zł? To jest bardzo dobra cena i nie przesadzaj.
Lokiego można dostać teraz nawet za 32 zł. Co do Uncanny X-Force zdecydowanie wolałbym dwa grube tomy niż siedem chudych. Mógłbym nawet zapłacić te +/- 100 zł za takiego grubasa.O i to jeszcze lepsza cena niż na przytoczonym bonito. Zgodzę się, że grubsze zbiorcze wydania są lepsze (Skalp, Ygrek, Gotham Central itd.) ale taką politykę mam Mucha i jeśli jej ktoś nie akceptuje może po prostu nie kupować od nich komiksów. Inna sprawa, że to zabieg też w pewnym sensie marketingowy, lepiej jak komiks ma niższą cenę, to wygląda lepiej i przyciąga więcej kupujących (którymi są też osoby spoza tego forum).
Zgodzę się, że grubsze zbiorcze wydania są lepsze (Skalp, Ygrek, Gotham Central itd.) ale taką politykę mam Mucha i jeśli jej ktoś nie akceptuje może po prostu nie kupować od nich komiksów. Inna sprawa, że to zabieg też w pewnym sensie marketingowy, lepiej jak komiks ma niższą cenę, to wygląda lepiej i przyciąga więcej kupujących (którymi są też osoby z poza tego forum).
Ucieszyłbym się z ładnych softcoverów a la Marvel Now od Egmontu. Dobrze się to czyta, na półce tez świetnie wygląda. Uważam, że twarda oprawa i wszystkie te de luxe benefity są absolutnie zbędne i niepotrzebnie snobizują bądź, co bądź porządną popcornową rozrywkę jaką jest superbohaterski komiks (który nie jest Miraclemanem ani Watchmen.. ).Tradycyjnie ostatnio - zgodzam się z tą opinią, jednak fakt, że (choć zdaje się tylko) 3 zeszyty wyszły spod ołówka mojego ulubionego Esada Ribic'a, a i reszta "daje radę" - wolałbym dwa opasłe OHC (niczym SPRAWIEDLIWOŚĆ) niż cienkie hardcovery.
Najlepiej gdybyście jeszcze po DC sięgnęli i Green Lanterna Johns'a wydali.... Ehhhh, pomarzyć zawsze można :lol:No kiedyś sięgali ale teraz już nie mogą...
Uncanny X- Force to na pewno będzie standard Muchy czyli HC.Ale na fb zdaje się napisali, że to jeszcze nie ostateczna decyzja....
No kiedyś sięgali ale teraz już nie mogą...Chodzi Tobie o tą eksluzywność umowy Egmont/DC?
Chodzi Tobie o tą eksluzywność umowy Egmont/DC?Mucha to potwierdziła kilka razy, że próbowała już coś zdziałać z DC ale brak odpowiedzi od wydawcy.
Myślałem, że z Marvel'em jest analogicznie - czyli coś tam niby ekskluzywnie, ale jak się podrąży to coś jeszcze można wysupłać... :wink:Marvel Now jest chyba tylko na wyłączność Egmontu, ale na jakich zasadach to tylko wiedzą w Egmoncie.
Marvel Now jest chyba tylko na wyłączność Egmontu, ale na jakich zasadach to tylko wiedzą w Egmoncie.
Ale na fb zdaje się napisali, że to jeszcze nie ostateczna decyzja....Ale to chyba nie o okładce.
Ja bym się z tym nie zgodził. Znaczy mają na wyłączność te serie które wydają, ale jakby ktoś chciał wydać np. Totaly Awesome Hulk, albo Iron Mana, to myślę, że mógłby dać radę. W Polsce Marvel jest bardziej poszatkowany niż DC.
Mucha chyba kiedyś odpowiedziała żeby o Marvel NOW pytać Egmont.ja tam czekam na wydanie od Reginy, cóż powstanie nowe wydawnictwo komiksowe ;)
A czy jest tu wyłączność? Ale w sumie dobrze jest jak jest (poza błędami Egmontu :smile: )
Niedługo będziemy pawiować tym Marvelem :lol:
No kiedyś sięgali ale teraz już nie mogą...mogłoby być 2 tomy rocznie gdyby to były wydania takie jak Sprawiedliwość
Uncanny X- Force to na pewno będzie standard Muchy czyli HC.
Fajnie by było gdyby tempo nie było standardowe Muchy czyli 2 tomy rocznie :smile:
Ja mam tylko Sprawiedliwość, więc zapytam tych co mają też ich Dłucie Halloween - który komiks wyszedł im ładniej? Który album jest bardziej wypasiony?
Ja mam tylko Sprawiedliwość, więc zapytam tych co mają też ich Dłucie Halloween - który komiks wyszedł im ładniej? Który album jest bardziej wypasiony?Oba są wypasione DH - pięknie wydane choć nie ten sam poziom co Sprawiedliwość, choć przydało by się mu wydanie Deluxe, ale to moja opina.
Pamiętaj, że najprawdopodobniej to koprodukcja, więc format nie zalezy wyłącznie od Muchy w Polsce.Tak jestem tego świadom. Zresztą na FB dałem już tą propozycję, może Mucha się do tego odniesie. Myślę że Marvel w tej kwestii (łączenia trejdów) nie robiłby problemów (Sideca tak chciała wydać Daredevila Diggle'a).
tom 1: Apocalypse Solution + Deathlok Nation (~230 stron)Albo w czterech tomach z tym "Fear Itself: Uncanny X-Force/The Deep" i będą wszyskie po 200+ stron.
tom 2: The Dark Angel Saga Book 1+Book 2 (~ 240 storn)
tom 3: Otherworld + Final Execution Book 1+Book 2 (~400 stron)
dla mnie to najbardziej optymalne wydanie na nasz rynek
Albo w czterech tomach z tym "Fear Itself: Uncanny X-Force/The Deep" i będą wszyskie po 200+ stron.Wiem. Pytanie tylko czy Fear Itself: Uncanny X-Force/The Deep jest potrzebne?
Ale wątpię w to bardzo :smile:
Można ewentualnie wydać:Albo tak :smile:
tom 3: Fear Itself: Uncanny X-Force + Otherworld (~200 stron)
tom 4: Final Execution Book 1+Book 2 (~270 stron)
ale wg mnie na takie wydanie nie ma szans.
01 - 112 stronTo jest na pewno poprawne :smile: edit: na Amazonie się nie opiera :biggrin:
02 - 120 stron
03 - 144 strony
04 - 120 stron
05 - 136 stron
06 - 112 stron
07 - 160 stron
a w ogóle masz błędy z ilością stron:pisałem w przybliżeniu (~) opierając się na amazonie, to są tylko orientacyjne liczby, które i tak mogą ulec zmianie jeśli by tak wydano
To jest na pewno poprawne :smile:
edit: na Amazonie się nie opiera :biggrin:ale jak pisałem to są przybliżone wartości, dodaj i sam przekonasz się że nie ma dużej różnicy (pamiętaj że w zbiorczych takich odchodzi jedna okładka - 4strony, ale mogą być jakieś strony na zapowiedzi, inaczej mogą też rozkładać się panele dwustronicowe, dlatego dałem przybliżone ilości stron)
Egmont już przecież zaczął. Skalpy, Y-ki..
Myślę, że jeśli żadne wydawnictwo nie spróbuje z grubszymi tomami (a ktoś musi zacząć) to nigdy to się nie zmieni i będziemy dostawali zwykłe zbiorcze, tylko od czasu do czasu dostając grubszy tom.
Egmont już przecież zaczął. Skalpy, Y-ki..Ale ktoś wydał łączone tomy 2w1 które w wersji oryginalnej tak nie zostały wydane? Nie mówię tu wycięciu 1 czy 2 zeszytów ale łączeniu całych tomów. Oczywiście mówimy tu o Marvelu i DC a nie np. komiksie europejskim.
No tak Skalp, Ygrek oraz JLA Morrisona :smile:To jest odpowiedz na moje pytanie? Jeśli tak to mam wrażenie, że nie zrozumiałeś pytania :)
To jest odpowiedz na moje pytanie? Jeśli tak to mam wrażenie, że nie zrozumiałeś pytania :smile:To nie była odpowiedź
I oczywiście rozumiem wszystkie pozytywne strony łączenia tomów i sam byłym za, dlatego pytam czy ktoś coś takiego zrobił :smile:Tak Mucha. Wydając w jednym zbiorczym Hit Girl i Kick Ass 2 (oba tytuły z Marvela)
Pytanie tylko czy Fear Itself: Uncanny X-Force/The Deep jest potrzebne?W sumie to Fear Itself: Uncanny X-Force można spokojnie wydać (sprawdziłem co tam jest dokładnie i cała akcja dzieje się podczas Fear Itself, ale nie ma powiązania z samym eventem, bo jest on bardziej w tle, a same wydarzenia dotyczą Purifiers). To mnie przekonuje, że te 4 tomy to jest najlepsze rozwiązanie.
dajcie już spokój z tym konfliktem HCTu będzie HC na 100% nie ważne w jak grubych tomach.
ja uważam że jest szansa na powiększone zbiorcze niż zwykłe 5-6 zeszytówJa uważam że nie ma szans (a szkoda) Z Alias było podobnie i ludzie chcieli w dwóch tomach.
Ja uważam że nie ma szans (a szkoda) Z Alias było podobnie i ludzie chcieli w dwóch tomach.
jeśli dociągną do końca.(https://zapodaj.net/images/984b861d6c89f.jpg)
Nie tylko na naszym, na amerykańskim również.Nie rozumiem? Przecież to komis bodaj z 2015? Czemu sugerujesz, że na amerykańskim rynku go nie było?
Nie rozumiem? Przecież to komis bodaj z 2015? Czemu sugerujesz, że na amerykańskim rynku go nie było?Nic nie sugeruję. Piszę, że na obecną chwilę White jest ostatnim monochromatycznym komiksem z tej serii na każdym rynku, gdyż nic po nim późniejszego nie powstało.
Ten Spider-man: Reign to coś ciekawego? Lubię Spidey'a i może bym się zapoznał z tym komiksem.
Nic nie sugeruję. Piszę, że na obecną chwilę White jest ostatnim monochromatycznym komiksem z tej serii na każdym rynku, gdyż nic po nim późniejszego nie powstało.Dzięki, cieszy fakt, że jest/zaraz będzie komplet po polsku. A tego tandemu autorów nigdy zbyt wiele...
Spidey'EGOCzemu taka odmiana?
Czemu taka odmiana?Może z tego powodu, że "Spidey" wymawia się /Spajdi/?
To ponura, dystopijna opowieść o przyszłości Petera Parkera odmienna w tonie od zwykłych komiksów z Pająkiem. Taki "Powrót Mrocznego Rycerza" w świecie Spider-Mana.Ponurość zasadza się głównie na prostym triku, mianowicie akcja toczy się w nocami przy padającym deszczu. Plus - ponieważ to przyszłość - wszyscy są raczej starzy i brzydcy ew. martwi, co jest dodatkowo przygnębiające. Na dobitkę miastem (światem?)rządzi jakaś tam faszystowsko-dyktatorska władza, wszyscy chodzą smutni, a bojówki w kominiarkach bija ludzi na ulicy, itd co pewnie ma przydawać opowieści powagi... W sumie ciekawa autorska wariacja o pająku, mnie zachęciła głównie graficznie. Jeżeli komuś nie spasują rysunki to raczej niech nie liczy że historia mu je zrekompensuje.
Czy były podawane informacje ze strony Muchy na temat wydania KILL OR BE KILLED?Nic nie było mówione. Jest to bardzo świeża seria (pierwszy zbiorczy trochę ponad miesiąc temu), więc wątpię, że pojawi się u Muchy w najbliższej przyszłości.
Orientuje się ktoś może, kiedy na Bonito powinienem się spodziewać możliwości zakupu "Spider-Mana: Władzy"?Pewnie po premierze: http://bonito.pl/k-1604162-spider-man-wladza
Serio? Egmont ma premiery w środy i dostarcza wcześniej (w zeszłym miesiącu dostałem dzień przed premierą), a Mucha na czas i na dostarczenie trzeba czekać dzień dłużej, bo niedziela? Nie podoba mi się to.Nie zapominaj, że jest różnica w wielkości firmy. Egmontowe palety jadą pewnie kilka dni wcześniej do dystrybutorów. Tam są liczone, przyjmowane, rozsyłane dalej, itp.
A to dlaczego jak zauważył ThePinkFin data premiery ustalana jest na piątek to zupełnie inna bajka.Tylko że to się kumuluje i to jest taka "inna bajka" jak z "Avengers" i "New Avengers" z Marvel Now. Szkoda.
od czasów Sprawiedliwości, to pierwszy ich komiks jaki mi się podoba.Współczuję! Serio. :)
ale ten Spidey to wygląda naprawdę cienko, rysunki straszą.
Jakby to nie był originCiągle przewija się, że nie lubisz tego typu komiksów ale dla np. takich osób jak ja, które nie znają pochodzenia postaci i kupują z 1% supebohaterskich komiksów na rynku jest to myślę dobre rozwiązanie na początek przygody.
Ja chcę wszystko :smile: a najbardziej tego nowego Aarona The Goddamned:biggrin:
A skąd to info?
Kolejna zapowiedź - Immortal Iron Fist.Może tylko w Portugalii (tam nie ma SBM :smile: ) Oby się Mucha nie patrzyła na kolekcje i normalnie wydała.
Mucha wyda The Goddamned.
Kolejny ich komiks z Image, który po przejrzeniu przykładowych plansz i przeczytaniu kilku recenzji zupełnie mnie nie zainteresował. Ale może ktoś inny się ucieszy.
Kolejna zapowiedź - Immortal Iron Fist.
Czemu tam wyżej jest obrazek z Empress? To też wydadzą?I chyba z MPH? Ten co z forsą uciekają. Chyba że wszystko Millara z Image będą wydawać :smile:
nie wiem z czego jest kadr po lewej na górzeChyba z tego https://www.amazon.com/Secret-Service-Kingsman-Mark-Millar/dp/0785165460 (https://www.amazon.com/Secret-Service-Kingsman-Mark-Millar/dp/0785165460)
O to mnie żeś zaskoczył, byłem przekonany że była dostępna w każdym oddziale Muchy.
Obecnie w Portugalii wydają większość tego co u nas, ale właśnie Catwoman nie dostali (a z ostatnio wydanych Spider-Man: Reign i Hulk: Grey - być może ukazały się nakładem innych wydawnictw).Ciekawe, byłem przekonany, że w przypadku portugalskiego i polskiego oddziału nie ma różnic, ale może być tak jak piszesz, że te komiksy ukazały się nakładem innych wydawców, może z Catwoman było tak samo.
A Chew wychodzi pod tytułem Tony Chu: Detective Canibal :biggrin:To akurat widziałem. :smile:
A w Danii to już prawie nic się nie ukazuje, obecnie wydają tam tylko Sage i jeszcze Capa Loeba dostali. Nawet Miracleman się tam nie pojawił.Tak, ale tam mają też w ofercie inne komiksy, które u nas wydał Egmont (Sin City, Hellboy) lub Taurus (WE3) i z tego co widziałem na ich stronie sklepu cały czas dostępne (np. takie New Avengers, które u nas już nie jest).
Na FB portugalskiego oddziału oficjalnie zapowiedziano na ten rok serię komiksów z Millarworld: JUPITER'S LEGACY; EMPRESS; MPH oraz SECRET SERVICE. Z wypowiedzi można wnioskować, że to nie koniec komiksów tego autora i pewnie będą kolejne w przyszłym roku. Teraz tylko czekać jak Mucha oficjalnie zapowie i u nas.Szcerze? To nie czekam na te zapowiedzi :neutral: Straszne średniaki z tych komiksów (nie czytałem Empress).
Dobrze spisałoby się na film w stylu Wanted, ale jako komiks się nie broni.To Millar obecnie pisze prawie każdy komiks tak by można go było szybko przerobić na scenariusz i zrobić z niego film.
Plus rysunki Quitely'ego, które mnie osobiście nie podchodzą, zwłaszcza twarze :doubt: (hi Hermann! :wink: )To jest rysownik, którego się lubi lub nie wg mnie innej opcji nie ma. Ja osobiście lubię jego rysunki. No i jest na tyle charakterystyczny że jak zobaczysz jego rysunki to wiesz, że to on.
"Może w przyszłym roku: Reborn, Supercrooks, Nemesis, Superior, Starlight"Oby się też Wanted znalazło :smile:
Coś tam przecież było bzyczane odnośnie Niebieskiego w tym rokuto jest w planach na maj jeśli mnie pamięć nie myli
możliwym Wolverine: Origin - w końcu w jakiejś ludzkiej formie.a tu mnie zaskoczyłeś, bo info o tym mi umknęło, ale myślę że Mucha jest świadoma, że jak wznowią pierwsza część to druga szybciej im zejdzie,
Wiadomo już coś na temat kolejnych tomów Alias? Kiedy premiera? Fajnie byłoby szybko dokończyć tę serię.3 tom chyba maj/kwiecień, 4 tom też w tym roku, ja bym jednak podejrzewał że bliżej MFKiG
Alias z czterech tomów będzie się składać?Tak. Teraz w USA wychodzi nowa seria (pierwszy tom zbiorczy zapowiedziany jest jakoś na miesiącach), my na razie dostaniemy całą pierwszą, która składa się w 4 tomów. Nie wiem czy Mucha ma zamiar ruszać z drugą serią.
Cała seria?Nie pytaj się go o takie rzeczy on nie wie co ta seria tak naprawdę zawiera.
Na Millara jeszcze poczekamy, a tymczasem są zapowiedzi Muchy na kwiecień.Mucha wrzuciła już przykładowe strony z obu albumów na swoim FB
Jak zawsze pytanie do znawców Marvel/DC/superhero/rajtuzy.Cage to one-shot. Fabularnie słabo, w sumie to nawet nie pamiętam o czym, a rzadko mi się to zdarza. Rysunki Corbena nawet lubię. W Hellboyu czy Ragemoor mi się podobały, ale w Cage'u nie, jakoś tak nie pasowały do przedstawionej okolicy i klimatu opowieści.
To one shot?
Łączy się cokolwiek w ichnim uniwersum?
Dobre to to?
Mucha coś tam bzzzykała o omnibusie Spider-Mana i myślę że to będzie to :smile:
Dużo nowych zapowiedzi - fajnie ale spada przez to tempo wydawania poszczególnych serii.Dokładają serie bo skończyli z WKKM :smile: a Muchowe tempo to zawsze było dwa tomy rocznie.
Mucha zapowiedziała wydanie 'The Wicked + The Divine' od Image. :wink:
Secret Service :smile:Hrabstwo będzie jeszcze w maju. Cytat z FB na pytanie o kolejny tom:
Na FB pisali też jakoś przy ostatnich premierach że następne w kolejce: Hrabstwo 2 i Bękarty 3 ale czy na maj to nie wiem.
Właśnie wklejamy literki. Genialny jest. Będzie w maju.
ile ma być tomów bękartów?Tego to chyba sam Aaron jeszcze nie wie :smile:
ile ma być tomów bękartów?
Tego to chyba sam Aaron jeszcze nie wie :smile:
Bardzo przyjemnie przeczytało mi się i ŚWIETLISTĄ BRYGADĘ i Przebudzenie.Uważaj, bo wkręcisz się w komiksy spoza-super-hero ;)
Ja wolę już te same przygody postaci które znam i lubię od lat (np. Punisher). Tzn jeśli nagle np. Bendisowi nie przyjdzie do głowy pisanie ich kompletnie z tyłka i zmuszanie ich do robienia rzeczy, których nigdy nie powinni zrobić.A czy ty czytałeś Alias? Postać znana od lat i pisane przez Bendisa i nie ma tego o co oskarżasz autora. Seria pozostawia daleko w tyle całe to Marvel Now oraz historię z WKKM.
"Velvet"?Maj.
Maj.
Pierwszy tom: Uncanny X-Force #1–4 and material from Wolverine: Road to Hell (112 stron)
Drugi tom: Uncanny X-Force #5–7 & #5.1 and Astonishing Tales, vol. 1 #25 (120 stron)
Więc nie wiem skąd te 11 zeszytów :smile:
Mucha ma też swój panel na Pyrkonie? Jeśli tak - ktoś się tam pojawi? Jakiś stream? :)
Jak kolejny tom nie wyjdzie w maju to będzie słabo.
@Antari
Jest słabo :smile:
O to mi chodziło:no wiem, wg mnie pakiet na maj i tak zacny jest, ma ktoś jakieś wieści może po Pyrkonie co serią SEX, jest już całkowicie martwa?
Pierwszy tom: Uncanny X-Force #1–4 and material from Wolverine: Road to Hell (112 stron)Przeglądam listę zeszytów wchodzących w skład Wolverine by Jason Aaron: The Complete Collection (to co zapowiedział Egmont) i w vol. 3 jest również zeszyt Wolverine: Road to Hell 1. Czy to jest to samo co w tym tomie UX-F?
Drugi tom: Uncanny X-Force #5–7 & #5.1 and Astonishing Tales, vol. 1 #25 (120 stron)
Przeglądam listę zeszytów wchodzących w skład Wolverine by Jason Aaron: The Complete Collection (to co zapowiedział Egmont) i w vol. 3 jest również zeszyt Wolverine: Road to Hell 1. Czy to jest to samo co w tym tomie UX-F?W skład tego albumu wchodzą 3 historię napisane przez różnych scenarzystów między innymi przez Aaron i Remendera. Dlatego jest material from Wolverine: Road to Hell czyli w Wolverine by Jason Aaron dostaniesz tylko część od Aarona a w UXF cześć od Remendera.
czyli w Wolverine by Jason Aaron dostaniesz tylko część od Aarona a w UXF cześć od Remendera.A w WKKM 452 dostaniesz część od Dan Way & Marjorie Liu :biggrin:
Licząc tę historyjkę jako jeden zeszyt to i tak razem jest 10 więc nie wiem skąd te 11.też nie wiem jak oni to liczą, ale pytałem się na FB i Mucha potwierdziła że to ma być coś takiego
A tak z ciekawości to historie zawarte w tym albumie są ze sobą jakoś powiązane, czy też są to niezależne historie?Jedyną wiążącą jest postać Wolverine (Można powiedzieć że motywem przewodnim jest tytułowa Droga do Piekła, poprzez decyzje jakie podejmował w życiu) W części Remendera będzie całe UXF.
"Mucha szykuje dużo dobra! Bardzo głośne komiksy! "28 tytułów w podrzucie"mój portfel właśnie zapiszczał z przerażenia :shock: , kilka już pewnie znamy z tych nowych tytułów:
sorry, arczi... nie dostałeś pozwolenia :lol:
Nie doczytał
porównał do Gaimana (co ma piernik?)
zrecenzował dogłębnie, że "pretensjonalne". Tego chyba nie warto komentować.
Liczę, że on albo Non Stop Comics wydadzą "Propheta", bo właśnie czytam po angielsku i już mogę śmiało napisać, że ten komiks jest wybitny i MUSI być u nas wydany. MUSI.
Liczę, że on albo Non Stop Comics wydadzą "Propheta", bo właśnie czytam po angielsku i już mogę śmiało napisać, że ten komiks jest wybitny i MUSI być u nas wydany. MUSI.
pot calling kettle.
spoko, widzę żeś mocno zakochany w sobie i swoich opiniach, w związku z czym również pożyczę miłego dnia, a nawet pozdrowię.
Jedna rzecz, która wydaje mi się być pewnym dysonansem to komputer osobisty na biurku Karen (spodziewałem się maszyny do pisania). Do tego momentu byłem przekonany, że rzecz dzieje się gdzieś tam w latach 70-tych (może i wcześniej), tymczasem ten jeden kadr w stos. do całości sprawia wrażenie będącego nie na miejscu anachronizmu i każe zadać sobie pytanie o czas akcji (i to również w kontekście DD Millera).Musisz niestety z tym się pogodzić że Marvel przesuwa w ten sposób linię czasową tak aby historię działy się współcześnie, aby upływ czasu był minimalny tak by bohaterowie się nie starzeli (takich przykładów jak podany przez ciebie jest więcej). DC w cale w tym wypadku nie jest lepsze, bo robi po po prostu kolejny kryzys nadpisując swój świat aby był bardziej aktualny.
P.S. Ktoś byłby uprzejmy podzielić się wrażeniami jak w stos. do "Blue" i "Yellow" mają się "klimatycznie" "White" oraz "Grey"?Wszystkie 4 historie łączą dwie rzeczy.
Malo Ci nowosci? :wink:
Drukarnie im zalało i inni wydawcy mają opóźnienia :sad: Mucha na razie milczy.
Ja wyblakłych stron nie miałem nigdzie już dawno.to samo
O grzbietach pisałem.miałem tylko w Wolverine Logan, ale mam wrażenie że komiks jest po prostu za cienki na HC
(chociaż chyba wszyscy znacznie lepsi od Egmont :smile: ).to co Hachette pozbyło się tego syfu w końcu z komiksów, który zawsze był u nich?
Hachette pozbyło się tego syfu w końcu z komiksów, który zawsze był u nich?Tego szarego brudu? (gdzie go teraz w Egmont pełno) to czasem się zdarza.
to samomiałem tylko w Wolverine Logan, ale mam wrażenie że komiks jest po prostu za cienki na HCto coA w Alias nie miałeś za mały?
A w Alias nie miałeś za mały?każdy taki był, ale był prosty :smile: , ale np. z przekrzywionymi grzbietami to miałem tylko we wspomnianym Loganie, jak widzę zdjęcia z Chew to jestem zdziwiony
Tego szarego brudu? (gdzie go teraz w Egmont pełno) to czasem się zdarza.czyli są gorsi od Egmontu anie tak jak piszesz :)
O kolekcjach nie myślałem a WKKDC ma cały czas sporo mankamentów (wyblakłe strony, pogięte strony/rogi).
(chociaż chyba wszyscy znacznie lepsi od Egmont :smile: ).
Z tym Chew tak być powinno:
(https://zapodaj.net/images/6445a9208e1e6.jpg)
Ja wyblakłych stron nie miałem nigdzie już dawno.
O grzbietach pisałem.
Jakość druku na pewno 4 x lepsza od Egmont (chociaż chyba wszyscy znacznie lepsi od Egmont :smile: ).
miałem kilka obrzydliwych tłustych odcisków paluchów, tak wyraźnych, że wszystkie linie papilarne mogłem odczytać :biggrin:Pisali też inni o tym (na pewno przy Batman - Legendy Mrocznego Rycerza) mi się jeszcze nie trafiło.
Co do Egmontu i drukarni Edica to kiedyś faktycznie była popelina, wyblakłe strony, brud, ale od ponad rokuJa mam te zabrudzenie cały czas zwłaszcza "formatu amerykańskiego" ale np Dżinn 2 od Scream (druk Edica) też ma jedną stronę porządnie uwaloną.
Według mnie to też musi zależeć od wydawcy, bo takich wtop od BZG faktycznie najwięcej jest u Muchy, z innymi wydawcami tego jakoś tak często nie dostrzegam.Ci inny wydawcy to drukujący frankofony? Bo czym większy komiks tym łatwiej o prosty grzbiet :biggrin:
@UP
Fajnie - będzie przynajmniej wart swojej ceny, a nie jak Alias 3 z raptem 144 stronami.
@UPNa tych 144 stronach jest więcej rajcowności i komiksowego mięsa niż czasami w kilku tomach łącznie, czy to od Egmontu, Hachette czy innego wydawnictwa, w którego pozycjach przelicznik strona-cena cudownie wygląda.
Fajnie - będzie przynajmniej wart swojej ceny, a nie jak Alias 3 z raptem 144 stronami. Czekam na to X-Force i na drugi tom iron Fista w 2018.
[...] bo ileż można... :doubt:Póki półek w domu starczy, czyli w moim przypadku jeszcze pół roku :lol:
Póki półek w domu starczy, czyli w moim przypadku jeszcze pół roku :lol:
Stąd te 11 zeszytów w X-Force: UNCANNY X-FORCE 1-8, 5.1; WOLVERINE: ROAD TO HELL 1, ALL-NEW WOLVERINE SAGA, X-MEN SPOTLIGHTWg mnie to Mucha ma pewną wolność w wydaniu UNCANNY X-FORCE bo podany materiał jest z The Complete Collection (i wyszedł tylko tam oraz w Omnibusie), czyli pewnie Fear Itself: Uncanny X-Force #1–3 też będzie wydane (co nawet Mucha potwierdziła na FB, kiedy o to pytałem). Zeszyt 8 to jeszcze pojedyncza historia, bo Dark Angel Saga zaczyna się dopiero w zeszycie 11, więc bez problemu mogli ją tu dołączyć.
Dodali jeszcze ósmy zeszyt z trzeciego zbiorczego :smile:
A ktoś może czytał i można prosić parę słów nt. "Empress"?
Millar to beztalencie, it is known.
Bo "kraść też trzeba umić". Głównym problemem Millara jest to, że nie ma własnej tożsamości. Taki Morrison też kradnie, ale tak to przemieli swoją osobowością i obsesjami, że nie można już z nikim innym pomylić.Ale która historia jest obecnie odkrywcza?
czy zrobi chamskie kopiuj wklej, zmieniając tylko miejsce, bohaterów, wydarzenia
Które to ta 1/4?
Kilka filmów też już nakręcili na podstawie tego jego "ksero" :smile:Iiiiii?
I był równie kiepskie jak i to ksero.
nie kserem, tylko dość nędznym amalgametem wszystkiego po trochu (albo kolażem, pozostając w duchu przenośni).
W takim razie 99,9% popkultury jest czegoś kolażem.
Nie to zebym byl jakims fanem Millara, pewnie wrecz przeciwnie, ale akurat (jak ktos by chcial moge powiedziec: wyjatkowo) Kick-ass "jedynka" mi sie podobal, choc 2. i 3. mnie juz mocno wynudzily.
A Millar tworzył - z tego, co pamiętam- całkiem przyzwoite JDreddy.
wiadomo od kiedy muchowe nowości będą dostępne?jak tylko zostaną wydrukowane, Mucha pisała, że cały nakład nie został wydrukowany ze względu na zalanie Białegostoku, była wydrukowana tylko pewna część na festiwal
Gildia już złapała Muchę https://www.gildia.pl/szukaj/wydawnictwo/mucha-comics (https://www.gildia.pl/szukaj/wydawnictwo/mucha-comics)Super. Oni chyba zawsze po targach od nich zabierają towar.
@Death-bird- mnie "Wytches" podobały się bardzo. Tak pisałem świeżo po lekturze- http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39708.0.html (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39708.0.html) -ale, jak widać w dalszej części wątku , nie wszystkim przypasował ten komiks :smile: Życie, panie.
Kurczę, muszę pamiętać o zakupie dwójek HarrowC i Outcasta....
Wiadomo już coś na temat premier z czerwca? Kiedy kolejny tom Alias? W sumie już prawie połowa czerwca...Według ich katalogu mają wyjść Alias i Wytches.
Najpierw komiks, potem serial. Ogólnie szału nie ma. Fabularnie wszystko wolno się rozwija, w pewnym momencie staje się nawet nużące. Aktualne numery wychodzące w USA trochę ruszyły fabułę do przodu i coś się zaczyna wyjaśniać. Graficznie bardzo klimatyczny komiks.Nie zgadzam się z niczym oprócz tego, że szata klimatyczna. Komiks miód. Każdy ma swoje zdanie :)
z raczej pewnego źródła wiem, że Alias i Wytches dopiero w lipcu :sad:Może to i dobrze. Z tego co widzę, miesiące czerwiec i lipiec będą trochę spokojniejsze. KG wychodzi w lipcu, a w czerwcu nie. Scream wychodzi gdzieś na przełomie, jako pakiet czerwcowo-lipcowy.
Może brzmi to jakbym atakował Muchę, ale po prostu się dziwie, że mają takie problemy z określeniem dat wydania. Inne wydawnictwa potrafią podać termin trochę wcześniej niż tydzień przed premierą.
Jeśli Mucha drukuje za granicąMucha WSZYSTKO drukuje w Białymstoku :smile: To inne kraje u nas drukują.
podając tylko ogólnie zapowiedzi co wydadzą, a nie kiedy, myślę że nie było by o to dramy.O to mi chodzi. Jak nie wiesz kiedy coś zrobisz to nie obiecuj. Zwiększyli tempo i praktycznie co miesiąc coś ma być i jak głupi czekam z zamówieniami, bo Mucha ma być zaraz, już za chwilę i ... klops :doubt: I całe planowanie do piachu.
Tak na poważnie to jakie wydawnictwo dotrzymuje dat oprócz Egmontu?Można powiedzieć że Hachette ale w ich przypadku zapowiedzi są na jakieś 5 tomów w przód, wiec odpada, można, też powiedzieć że Eaglemoss, ale oni w pewnym momencie zmienili kolejność w stosunku do całościowej listy z zapowiedziami jaka wyszła, wiec też się nie liczy (ale oba wydawnictwa są najbliżej tego co reprezentuje Egmont)
Przecież podpisując umowę z drukarnią ma się terminy na papierze, więc określenie daty (dodając do tego kilka dni roboczych na przesyłki) to nie problem.Otóż to. Czasami mam wrażenie, że oni sami są zaskoczeni jak dostają paczkę z drukarni ze swoimi komiksami. Może się cieszą wtedy jak my, gdy dostajemy paczkę z nowościami? :lol:
Nie liczę ostatnich paru tygodni, gdzie były te przeklęte powodzie itp.Timof ma obsuwę z komiksem a właściwie z dodatkiem do komiksu już wydanego prawie 9 lat. Więc miesiąc opóźnienia od Muchy to lekka niedogodność.
Elemental, Ongrys, Taurus, KG czy Timof - nie kojarzę obsuw w ostatnim czasie. Te wydawnictwa nie dają planów na cały rok, co kiedy wyjdzie (i może przez to nie czuć tak, jeżeli jakiś termin przekroczą), ale jak powiedzą w połowie maja, że 20 czerwca ma premierę komiks X to będzie on 20 czerwca.
WK chyba dotrzymuję terminów dość dobrze, a plany są znane (albo były) dużo wcześniej.
A z tych mniejszych Fanta dopiero zaczynają, Lain miało chyba tylko z Ameryką taką obsuwę. Planeta czy Kurc też nie kojarzę, żeby się z czymś spóźnili jak podali termin.
edit: A jeszcze słabe jest, że Mucha zapowie, że komiks będzie w maju, po kilkunastu pytaniach na fb już po terminie "a jednak nie będzie, a kiedy będzie? damy znać" i po miesiącu "jutro premiera X" :roll:
Fade Out w 2018.(https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/51sUioON5zL._SX323_BO1,204,203,200_.jpg)
Fade Out - już się jaram, uwielbiam ten duet twórców.Ja bym bardzo chciał Sleeper ale to tylko Egmont :doubt:
Coś mi się zdaje, że komiks Snydera wyjdzie w innym terminie.Pisali (edit: na FB) że to kwestia kilku tygodni więc na pewno :smile:
Pisali że to kwestia kilku tygodni więc na pewno :smile:Na FB?
Fade Out w 2018.
Można prosić o opinię jak to się ma "jakościowo" (fabularnie) w porównaniu do "Velvet" czy "Fatale"? Lepsze? Gorsze? Czy zwyczajnie inne i nie bardzo jest jak porównać, ale warto wziąć?
Czy tylko w moim egzemplarzu Alias tom 3 jest taka paskudna plama na grzbiecie?Zaraz to 3 tom jest już dostępny? Normalnie porażka, myślałem że już zamknąłem lipcowe zakupy. Jakby te zapowiedzi były wcześniej to bym dorzucił do drugiego pakietu Egmontowego. :roll:
Jakby te zapowiedzi były wcześniej to bym dorzucił do drugiego pakietu Egmontowego. :roll:Nie można dodać?
Jak ktoś otrzyma swój egzemplarz, to niech potwierdzi czy tak wygląda cały nakład, czy tylko mój egzemplarz bo nie wiem czy reklamować?Spodziewam się dzis kuriera, to dam znać.
Spodziewam się dzis kuriera, to dam znać.
Ciekawe czy w oryginale też tak jest?
To nie kwestia chyba komiksiarzy, a ogólnie ludzi mających wysokie poczucie estetykiChyba raczej OCD.
Raczej nie. Na tym zdjęciu widać, że obrazek przy grzbiecie się ucina:To jest inny grzbiet bo ma ramki :smile: czerwoną u góry (z logiem Marvela) i czarną u dołu (jakieś logo wydawnictwa itp) więc tam gdzie jest u nas ta plama tutaj jest tytuł.
Twierdzisz, że większość kolekcjonerów powinna się leczyć?TAK
TAKOk, w takim razie życzę udanej terapii i zdrowia kolego. :)
Ale to chyba nie jest błąd.Oczywiście, że nie. To jest po prostu niekonsekwencja. Robią białe grzbiety, z tytułem u góry, nazwiskami u dołu, a na jednym tomie dodamy na środku plamę co by urozmaicić. Usunięcie jej wymagało, aż trochę poczucia estetyki i kilkunastu sekund roboty.
Twierdzisz, że większość kolekcjonerów powinna się leczyć?
Już kij z tą plamą, ale dlaczego nie wydała tego dokładnie tak jak na obrazku? Za ciężko by było dopasować obrazki do trochę grubszych grzbietów? Naprawdę tacy amatorzy pracują jako graficy, że tego nie potrafili? Pewnie napis MAX był za trudny, tak jak dla Egmontu MARVEL na grzbietach w Klasyce...
Ok, w takim razie życzę udanej terapii i zdrowia kolego. :smile:To przeczytaj to :D
A po co komu napis Max albo Marvel na grzbiecie?Bardziej mi pasuję oryginalny wydawca/linia wydawnicza niż logo Muchy.. Chociaż masz rację, że napis MARVEL na 5 cm nie jest potrzebny, ale skoro Egmont już go daje to niech nie robi tego w tak spi&#oly sposób.
Druga sprawa - w Musze muszą (ech :wink: pracować amatorzy skoro odwalili pewną pamiętną manianę przy "Miraclemanie".
No panowie, odkrycie roku! Wygląd wydania papierowego ma wpływ na ocenę wydania papierowego. Dziwna sprawa! Tym bardziej dziwna, że odciski palców, zamazane, rozmyte rysunki i śnieg (łupież) na czarnym tuszu uprawnia do narzekania i nie budzi kontrowersji. Z kolei brak zachowania jednolitości i estetyki grzbietów oraz oprawy graficznej komiksu z zewnątrz, zasługuje na szyderstwo i napiętnowanie.Antari, liczę że nie piłeś tym postem do mnie. Ja wyraziłem jedynie swoje zdanie i wydaje mi się, że nie było zaczepne. Cały czas powtarzam, że duża część "niedoróbek" zewnętrznych komiksów (krzywe obwoluty, ryski, źle dopasowane grzbiety) na mnie nie robią większego wrażenia, bo ja komiksy czytam, nie ustawiam na półkach.
Nie ma nic chwalebnego w byciu estetycznym impotentem, stąd dziwi mnie wywyższanie się takich osób i zaczepne posty.
Edycja okładki, po prawej nad logiem muchy jest chamsko skopiowany fragment spod loga Marvela i domy są w chmurach.O kurka siwa :shock: Wcześniej tego nie zauważyłem. W takim razie przychylam się do opinii, że wydawnictwo odwaliło manianę.
Jak komuś nie odpowiada zawsze może nie kupować komiksu lub zrobić obwolutę lub nakleję jak na WKKM czy inną kolekcję i sprawa załatwiona.A może niech dają całe białe oprawy i każdy sobie namaluje co będzie chciał :biggrin:
A może niech dają całe białe oprawy i każdy sobie namaluje co będzie chciał :biggrin:
Jak komuś nie odpowiada zawsze może nie kupować komiksu lub zrobić obwolutę lub nakleję jak na WKKM czy inną kolekcję i sprawa załatwiona.Jak komuś nie odpowiada czytanie wiadomości dot. błędów wydań zawsze może nie czytać. Proste, nie :roll: ? To, że czytelnicy w Polsce są wymagający sprawia, że pod względem jakości wydania komiksy wypuszczone u nas są lepsze od oryginałów. Jak głos czytelnika nie będzie nad wyraz słyszalny to wydawcy w imię łaski i dobrej woli się nie ogarną tylko obniżą jakość wydań. A nikt z czytelników tego sobie nie życzy.
Bzzz...
Wiedźmy przyjdą do Was 28 lipca.
Jak komuś nie odpowiada czytanie wiadomości dot. błędów wydań zawsze może nie czytać. Proste, nie :roll: ? To, że czytelnicy w Polsce są wymagający sprawia, że pod względem jakości wydania komiksy wypuszczone u nas są lepsze od oryginałów. Jak głos czytelnika nie będzie nad wyraz słyszalny to wydawcy w imię łaski i dobrej woli się nie ogarną tylko obniżą jakość wydań. A nikt z czytelników tego sobie nie życzy.Szczerze wg mnie tan zaciek ciekawie wygląd na półce i ja bym tego nie zmieniał.
Czy te 6 zeszytów to zamknięta historia?
Czy te 6 zeszytów to zamknięta historia?na obecna chwilę zamknięta, choć Snyder coś przebąkiwał o kontynuacji
Chyba mnie właśnie odstraszyłeś od tytułu. Jeśli ma to ciągnąć jak Amerykańskiego W, to dziękuję.Ale to pierwszy tom to zamknięta historia.
Ale to pierwszy tom to zamknięta historia.Ok, dzięki za doprecyzowanie. W takim razie komiks wraca do puli zainteresowań.
Tu masz recenzje: http://imagecomicsjournal.blogspot.com/2015/07/wytches-vol-1-scott-snyderjock.html#more (http://imagecomicsjournal.blogspot.com/2015/07/wytches-vol-1-scott-snyderjock.html#more)
Najwyraźniej istnieje też wersja 144-o stronicowa:Coś ty :smile: To są błędy jakich pełno.
https://www.atomcomics.pl/pl/p/WYTCHES-TP-VOL-01/49260 (https://www.atomcomics.pl/pl/p/WYTCHES-TP-VOL-01/49260)
Czy czasem Mucha nie wycięła tego - okładka?
Przed wrześniem miało być jeszcze Chew 7 :neutral:
Hej hej!
Terminy w katalogu są terminami, które mogą ulec zmianie. Proszę nie traktować ich jako gwarantowanych w 100%. Album poszedł do druku. To kwestia 2-4 tygodni. O oficjalnej dacie premiery poinformujemy w osobnym komunikacie.
z FB: "Staramy się jechać po kolei. Wiedźmy, Secret Service i Chew 7 w kolejce (w tej kolejności). Nie, nie wydamy Homem-Aranha. Miracleman zgodnie z zapowiedziami we wrześniu."
Rajtuzy są wtórne z definicji. The Wake powinien byc czymś innym a ściąga dużo z The Thing, Wodnego Świata i paru innych rzeczy. I mimo takiego scenariusza komiks dostaje Eisnera. Dlatego ja mam gorsze zdanie o tej nagrodzie.Thing?? Słabo ja tu widzę odwołania do DeepStar Six w głównej mierze.
Jestem ciekaw czy tylko ja miałem taki niefart czy jest więcej takich przypadków.u mnie tez ok, spróbuj reklamować w miejscu gdzie kupiłeś, jak nie da rady, możesz jeszcze u wydawcy, ale czy się uda to nie wiem, po prostu miałeś pecha
2 tygodnie do końca sierpnia, gdzie ten Chew t.7 i Kingsman?na portugalskim oddziale wczoraj Mucha wypuściła okładkę 7 tomu Chew, więc może u nas też będzie na dniach, co do Kingsmana to bym nie liczył, może chcą skoordynować premierę komiksu z premierą drugiej części filmu (ma to dość sporo sensu), ale to tylko przypuszczenie
Ciekawe czy Miracleman, Iron Fist i Uncanny X-Force rzeczywiście wyjdą w tym wrześniu...wg mnie tak, Mucha będzie chciała wydać nowości na MFKiG, zresztą i tak nie jest źle na razie obsuwę mają tylko dwa tytuły
Myślę, że wydadzą tak jak na KW: na targach było, a sklepy dostały 2-3 tygodnie później.Ja miałem z Gildii od razu :smile: A wtedy też zalało drukarnię.
60-70zł + Miracleman wiecej.A Chew 50 zł (chyba że podrożeje :smile: )
Jezeli chodzi o komiksy z Muchy to rowniez maja ~30% znizke w przedsprzedazy ?Tak, a czasem nawet więcej, jak na teraz na bonito-35 procent.
Jezeli chodzi o komiksy z Muchy to rowniez maja ~30% znizke w przedsprzedazy ?Nie tylko na przedsprzedaże. Ogólnie na ich komiksy rabaty są w okolicach trzydziestu kilku procent.
@Jaxx
Hmmm, właśnie się zalogowałem, żeby to podejrzeć, ale widzę tylko ceny przy zapowiedziach NSC.
Przy pozycjach z Muchy mam 0 zł :)
Swoją drogą jak podawałem linki do Muchy dwa posty niżej to jeszcze nie było wrześniowej Muchy.
Taki UXF będzie za około 71To okładkowa 100/105 zł? Nie wydaje mi się :smile:
Wiedźmy były w oversized a Miracleman będzie w standard, to też ma wpływ na cenę.http://imagecomicsjournal.blogspot.com/2017/07/wiedzmy-porownanie-wydania-muchy-z.html (http://imagecomicsjournal.blogspot.com/2017/07/wiedzmy-porownanie-wydania-muchy-z.html)
Coś ta Mucha jednak nie może przyspieszyć :smile:tu masz wszystko rozpisane http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39736.15.html (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39736.15.html)
nie trzeba siać paniki i histeryzowaćJakbyś tego nigdy nie robił :smile:
Jakbyś tego nigdy nie robił :smile:touché my friend
Na pewno nie wydadzą jedenastu tytułów w 3 miesiące więc się sporo przesunie.mam wrażenie że plany wydawnicze Mucha układała, wtedy kiedy byli przekonani o zakończeniu WKKM, sama pisała ,że kończą współpracę z Hachette i zwiększają tempo, bo będą mieli większe siły przerobowe, ale jak wiadomo dogadali się znowu i te opóźnienia wynikają raczej z tego, zresztą i tak uważam, że jest co czytać, jak im się kilka tytułów ślizgnie na następny rok, to myślę że nic się nie stanie (jedynie co bym chciał to aby w tym roku zakończyli Alias, resztę mogą wydać jak chcą)
(jedynie co bym chciał to aby w tym roku zakończyli Alias, resztę mogą wydać jak chcą)
ile ma być cześci Alias? Czy to konczy historię całkowiecie?4 ale potem było (łagodniejsze) The Pulse a teraz zaczęła wychodzić seria Jessica Jones tych samych autorów co Alias. Pewnie Mucha powie co dalej po czwartym Alias.
Mam trochę problem z JL. Rozumiem, że w zbiorczych wyszedł dopiero pierwszy tom, zbierający 5 zeszytów, a kolejne części (znowu 5) wyszły na razie w formie zeszytowej. Czyli tak naprawdę nie wiadomo kiedy wyjdzie oryginalny zbiorczy tomJest w zapowiedzi:
Mam trochę problem z JL. Rozumiem, że w zbiorczych wyszedł dopiero pierwszy tom, zbierający 5 zeszytów, a kolejne części (znowu 5) wyszły na razie w formie zeszytowej. Czyli tak naprawdę nie wiadomo kiedy wyjdzie oryginalny zbiorczy tom, ani tym bardziej kiedy Mucha wyda ten tom.Z Jupiter's Legacy jest tak że Frank Quitely nie wyrabia się z rysunkami, dlatego ta seria zalicza duże opóźnienia. Poza dwoma tomami Jupiter's Legacy (1 tom opublikowany, 1 tom w zapowiedziach) jest jeszcze spin-off (poboczna seria) Jupiter's Circle (też dwa tomy zbiorcze). Chyba powstała tylko po to, aby "osłodzić" czytelnikom czas oczekiwania na kolejne zeszyty serii głównej. Nie zdziwiłbym się jakby Mucha też tą serię wydała nam dla osłody, kiedy zabranie kolejnych tomów i trzeba będzie czekać na kolejne. :lol:
ile tomów ma mieć ten IF? Czy zamierzają wydać tylko to co pisał Bru czy dalej też?5 tomów + Immortal Weapons (co do tego nie wiadomo czy wydadzą, jak się będzie sprzedać to pewnie tak)
Powiedzcie mi co to za seria ten PulseSeria opowiadająca o dalszych losach Jessici ale całkowicie w innym tonie niż seria Alias. 3 tomy zbiorcze (w ostatnim jest zawarty Annual z New Avengers o którym pisałem wcześniej), przedstawia historię kiedy Jessica pracowała dla Daily Bugle.
To będzie całość Brubaker i Swierczynski? A ta IW to autorstwa K. Andrewsa?Proponuje zajrzeć na FB Muchy tam było to doprecyzowane, pamiętam, że w przypadku odnośnie Immortal Weapons był że się zastanawiają. Dobra na 100% Brubaker/David Aja/Matt Fraction (ale to są tylko 3 tomy) nie potwierdzili, ale też nie zaprzeczyli odnośnie Duane Swierczynskiego (czyli tych dwóch pozostałych tomów).
Z tego co pamiętam to jakieś dodruki były (na pewno Batman Halloween). Ale na Ród M bym nie liczył. Spróbuj upolować na Allegro lub jakiejś grupie facebookowej. Ewentualnie, może Hachette zadecyduje o ponownym wydawaniu WKKM jak zrobili w Wielkiej Brytanii :smile:...albo Egmont wyda w Klasyce Marvela jak "Wojnę domową" :smile:
no i ... brak paragonów - wiadomo.Mało co nie spadłem z krzesła.
Mało co nie spadłem z krzesła.
Tekst mistrzostwo
Z jednej strony fajnie by było wiedziećAle przecież wiadomo:
Chodzi o ceny - tego nie wiemy
Chew tom 7: Zgniłe Jabłka - 49,00 złSkąd żeś to wytrzasnął? U Muchy na stornie nic nie ma. Żart, jak JanT z pestkami i Kołodziejczakiem?
The Immortal Iron Fist tom 1 - 65,00 zł
Kingsman: Secret Service - 59,00 zł
Miracleman: Złota Era - 79,00 zł
Uncanny X-Force tom 1 - 99,00zł
Proszę :wink:
Skąd żeś to wytrzasnął? U Muchy na stornie nic nie ma. Żart, jak JanT z pestkami i Kołodziejczakiem?Tak żart.
Tak żart.Eh, tak myślałem.
Tak żart.Ale tu nie widać że żart i nie śmieszne :smile:
Chew tom 7: Zgniłe Jabłka - 49,00 zł
The Immortal Iron Fist tom 1 - 65,00 zł
Kingsman: Secret Service - 59,00 zł
Miracleman: Złota Era - 79,00 zł
Uncanny X-Force tom 1 - 99,00zł
Ale tu nie widać że żart i nie śmieszne :smile:Masz rację ten z liczeniem pestek był zabawniejszy, przyznaje.
Uncanny X-Force będzie raczej tańszy.Być może, ale nie przy tej ilości stron ile będzie liczył ten tom.
Ale tu nie widać że żart i nie śmieszne :smile:Ale jak nie widać, że żart, bo jest niesmieszne, i autor musi napisac, ze to jest żart, to wtedy dopiero jest śmieszne: taki metażart. Przyznam się, że głównie dla metażartów czytuje to forum.
Być może, ale nie przy tej ilości stron ile będzie liczył ten tom.Za 99 zł to był Kick-Ass 2 304 strony :smile:
Za 99 zł to był Kick-Ass 2 304 strony :smile:Serio chcesz się spierać o ceny, które podałem dla żartu? Czy wiesz ile stron będzie liczył Uncanny X-Force? Bo wg moich wstępnych założeń obliczeń będzie powyżej 250 stron.
Serio chcesz się spierać o ceny, które podałem dla żartu? Czy wiesz ile stron będzie liczył Uncanny X-Force? Bo wg moich wstępnych założeń obliczeń będzie powyżej 250 stron.W jaki sposób ci wyszło powyżej 250 stron?
Uncanny X-Force, Vol. 1: The Apocalypse Solution - 120 stronTo nie jest tak złożone.
Uncanny X-Force, Vol. 2: Deathlok Nation - 112 stron
Kingsman. Tajne służby
Scenariusz: Mark Millar
Rysunki: Dave Gibbons Tłumaczenie: Robert Lipski
Wydawnictwo: Mucha Comics
Liczba stron: 160
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
ISBN 978-83-61319-94-8
Wydanie pierwsze
Cena okładkowa: 65,00 zł
Premiera: 20 września 2017
Mark Millar – scenarzysta KICK-ASS, Dave Gibbons – rysownik legendarnych STRAŻNIKÓW oraz Matthew Vaughn – reżyser niezwykłych przebojów kinowych ponownie połączyli siły, aby odrodzić gatunek historii szpiegowskich na miarę XXI wieku w jednym z najwspanialszych komiksów, jakie powstały w ostatnich latach. Brytyjski agent specjalny czuje się winny, ponieważ nigdy nie ma czasu dla swojej leniwej siostry, bierze więc pod swoje skrzydła krnąbrnego siostrzeńca, który właśnie został aresztowany za udział w zamieszkach w Londynie. Zanim chłopak trafi do więzienia, do akcji wkracza jego wujek, próbując dać mu nowe życie i trenując na szpiega dżentelmena. Jaskrawe, wyzywające ciuchy i szpanerska biżuteria zostają zamienione na ekskluzywny garnitur i kuloodporny parasol, elementy niezbędne podczas podróży przez cały świat, której celem jest śledztwo w sprawie porwań słynnych aktorów science fiction, powiązanych – jak się okazuje – z próbą eksterminacji 90 procent rasy ludzkiej.
Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w zeszytach jako THE SECRET SERVICE #1–6.
Cap Biały to niezbyt fortunny zbitek słów :smile:
Napisali " W ten weekend przedstawimy szczegóły" :smile:Tak tak, wiem, w głównym poście.
Chew: Zgniłe jajka Tom 7Powinno być Zgniłe Jabłka. Walnęli się w poście.
Miracleman: Golden Age
Scenariusz: Neil Gaiman
Rysunki: Mark Buckingham Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
Wydawnictwo: Mucha Comics
Liczba stron: 192
Format: 168x257 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
ISBN 978-83-61319-93-1
Wydanie pierwsze
Cena okładkowa: 75,00 zł
Premiera: 20 września 2017
Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w serii Miracleman by Gaiman & Buckingham #1-6.
MIRACLEMAN ze szczytu Olimpu zawiaduje nowym, wspaniałym światem stworzonym po zniszczeniu Londynu. Oto świat wolny od wojny, głodu i biedy. Świat niezliczonych cudów. Świat, w którym pielgrzymi wdrapują się na szczyt Olimpu, aby modlić się do żyjącego boga, podczas gdy pod ziemią zmarli powracają do życia w fantastycznych zrobotyzowanych ciałach. Trwa Złota Era. Ale czy ludzkość jest gotowa na utopię? I jaką rolę pełni ludzkość w świecie bogów?
Wow. Czy mi się wydaje, czy on będzie większy? W sensie format.Tak :shock: (format Wiedźm, DC Deluxe) Nie zauważyłem wcześniej. Się Antari ucieszy :smile:
Tak :shock: Nie zauważyłem wcześniej :smile:
Marvel Deluxe. :biggrin:Lepiej :smile: Bo bez obwoluty i z nadrukiem na okładce.
JanT, właśnie. Co więcej sprawdziłem teraz i Iron Fist też :smile:Drugie :shock: Nikt nie zauważył od wczoraj :smile:
Bo bez obwoluty..O tak.
Czy Iron Fist, Wytches i X-Force wychodzą też w jakimś innym kraju?Od dawna wiadomo że Mucha ma oddział w Portugalii (G Floy Studio - Portugal).
Od dawna wiadomo że Mucha ma oddział w Portugalii (G Floy Studio - Portugal).
Czy Iron Fist, Wytches i X-Force wychodzą też w jakimś innym kraju? Jeśli tak, to może dzięki wspólnemu drukowaniu udało się Musze zbić cenę za powiększone wydanie. W każdym razie oby więcej takich przypadków :smile:Na FB Muchy padło pytanie czy nasz tom UXF będzie zawierał jakiś ramotkowy zeszyt dodatkowy. Mucha powiedziała, że nie i że komiks został stworzony w takiej formie pod potrzeby wszystkich wydań lokalizacyjnych.
Czy coś z tego pakietu wrześniowego jest bardzo polecane?
udało się Musze zbić cenę za powiększone wydanie.Inni wydawcy (np Kurc przy Drunnie) też mówili że to nie ma wpływu na cenę.
Bardziej mi właśnie chodzi o Iron Fista i X-Force. Czy to dobre historie i ile ma być przewidzianych tomów?Uncanny X-Force - 4 tomy (i to było oficjalnie potwierdzone)
Miraclemana mam zamiar tylko ze względu na Gaimana.Mialem i bez zalu sprzedalem. Kompletnie inna para kaloszy niz MM Alana Moore'a, ktorego bardzo sobie cenie. Gaimanowe pitu pit, takie gdzie Miracleman pojawia sie tylko na chwile lub w ogole sie nie pojawia.
Gaimanowe pitu pit, takie gdzie Miracleman pojawia sie tylko na chwile lub w ogole sie nie pojawia.
Swoją drogą zawsze mnie zastanawiało dlaczego zdecydowali się na taki zabieg.Koszty. Prawdopodobnie drukarni bardziej pasuje ten format i dlatego w takim wydaje Mucha.
Koszty. Prawdopodobnie drukarni bardziej pasuje ten format i dlatego w takim wydaje Mucha.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałeś mój post.
Każda drukarnia może wydrukować komiks w dowolnym rozmiarze. Ale z różnych powodów (rozmiar arkuszy drukarskich itp.) niektóre formaty mogą drożej wychodzić niż to wynika z ich rozmiaru.
Np. mogło się okazać, że jeżeli Mucha chciałaby drukować w formacie o te kilka mm większym, to koszt wyniósłby 10-15% więcej.
Ale tak samo Egmont robi. Marvel Now od Egmontu są mniejsze od zwykłych B5 (typu "Baśnie), ponieważ jest to bardziej ekonomiczny format. A różnica jest tylko kilka mm.
Koszty. Prawdopodobnie drukarni bardziej pasuje ten format i dlatego w takim wydaje Mucha.
Może to prymitywne myślenie, ale wyobrażam sobie sytuację, że zlecają drukarni druk np. formatu A4 ale tak o 1mm mniejszego. Nie byłoby im prościej drukować A4?Właśnie o tym pisałem jakiś czas temu. Widocznie BZGraf bardziej pasuje ten format.
(ta sama drukarnia?).A miałeś kiedyś komiks od Muchy zakurzony? :smile: Inna drukarnia (po zapachu też można sprawdzić :biggrin: )
od maja bieżącego roku wszystkie nowe "Asteriksy", "Smerfy" i "Kajko i Kokosze" są o 5 mm niższe od wcześniejszych wydań. Fatalnie to wygląda na półce.Lucky Luke i Książę Nocy też są w tym formacie czyli chyba już wszystko tak będzie od Egmont.
Na półce widać różnicę. U mnie komiksy Muchy stoją osobno w stosunku do reszty właśnie z tego powodu. Zresztą podobnie kolekcje Hachette są też odrobinę niższe (ta sama drukarnia?).Różnice w wysokościach mamy nawet w ramach tego samego wydawnictwa, niektóre tomy Batmana z N52 mają różnicę 1-2 mm.
Może chodzić o niższe koszty, choć wydaje mi się to dziwne, że stosowanie własnego formatu jest tańsze niż ogólnoświatowego standardu. Może to prymitywne myślenie, ale wyobrażam sobie sytuację, że zlecają drukarni druk np. formatu A4 ale tak o 1mm mniejszego. Nie byłoby im prościej drukować A4?
Trochę szkoda tego IF, że tylko 3 tomy. Liczyłem na komplet.Czytaj ze zrozumieniem, jak się będzie sprzedawać to będzie komplet.
Byłaby szansa na zdjęcia tego grzbietu?
Uncanny X-Force Remendera muszą wydać w całości, tam nie będzie co dokupować, to tylko 4 tomy (Omnibus ma 928 / 4 = 232 średnio na tom).
Co prawda zostaniemy pozbawienie kilku zapychaczy, ale to co dostaniemy wg jest lepsze.Jak wiesz to możesz zdradzić bo to chyba tajemnicą nie jest (najwyżej dopytaj :smile: )
Mogłeś zapytać co będzie w 128 tomie WKKM :biggrin: Jak wiesz to możesz zdradzić bo to chyba tajemnicą nie jest (najwyżej dopytaj :smile: )Dostałeś odpowiedź na priva, co, jak, dlaczego. Jeśli będę może jeszcze jutro to staram się podpytać o więcej ale tylko Muszych pozycji.
Czytaj ze zrozumieniem, jak się będzie sprzedawać to będzie komplet.
Na chwilę obecną zapowiedziane są 3 tomy z tego co "wyczytałem ze zrozumieniem". Dlaczego mam zakładać, że seria sprzeda się dobrze? Przy takim założeniu zaczyna się klasyczne wróżenie z fusów, za którym nie przepadam. :cool:OK. masz rację. Też liczyłem na komplet. Jak widać, wydawca bierze pod uwagę kontynuację. Myślę, że trzeba przed wydaniem 3 tomem zapytać na ich FB, czy będę kontynuowali.
A gdzie Wanted? :smile:O to to to.
Dostałem przesyłkę z Muszym pakietem. O dziwo mój egzemplarz Uncanny X-F nie ma przesunięcia na grzbiecie.
Już po lekturze Uncanny X-Force.U mnie czysto :)
Trafiłem na 1 literówkę i odcisk palca/jakiś odprysk tuszu na stronie, w której Psylocke rozmawia z Kapitanem Brytanią (białe tło). Czy ktoś może sprawdzić swój egzemplarz czy to dotyczy całego nakładu?
Bierz dwa, każdy jest warty uwagi.
Osobiście wolę Fista, bo bardziej trafia do mnie klimat nowojorskich brudnych zaułków i zamaskowanych ninja.
Możecie się jarać :smile: z FB: "format The Wicked + The Divine będzie powiększony (18,0 x 27,5 cm)"
Nie dość, że Nieprzyzwoici i Boscy, to jeszcze Powiększeni.:lol:
Z FB: "Z ostatniej chwili: The Wicked + The Divine tylko z angielskim tytułem. Kwestie licencyjne." :smile:No to zostali tylko Powiększeni. :sad:
No to zostali tylko Powiększeni. :sad:To źle?
Alias 4 już w październiku ? Spodziewałem się grudnia
Nie wiem skąd wytrzasnęli ten wściekły róż.
Drugi minus tego powiększonego formatu jest taki, że jak nie wydadzą całej serii w rodzimym języku to jak sobie ktoś będzie chciał dokupić angielskie tomy to będzie na półce widoczna różnica.Nie rozumiem tego marudzenia na format, ta sama cena a format deluxe, dla mnie same plusy.
urok wydawania serii ciągle trwającychChew jest zakończone i to dawno temu. Sagi nie podawałem jako przykład, bo to ongoing.
Tytuł pewnie sprzeda się dobrze, to i nie ma co się martwić o wydanie następnych tomów.Teraz jest jeszcze NSC z dużą ilością serii Image z dobrymi cenami i częstotliwością :smile: A widać po wpisach jak już muszą ludzie przebierać w tytułach.
Jeśli ktoś czyta Sage na bieżąco w oryginale, bądź orientuje się i jest w stanie stwierdzić po, którym numerze/tomie można zakończyć czytanie seriiTo są tak jakby cykle 1-3, 4-6 więc najlepiej po 3 lub 6 tomie.
Chew miał być 3 razy w roku ale w zeszłym roku się nie udało i w tym chyba będzie tak samo.
Teraz jest jeszcze NSC z dużą ilością serii Image z dobrymi cenami i częstotliwością :smile:
W tym roku już 3 tomy wyszłyDwa tomy wyszły:
Co NSC ma do otwartych serii MuchyZnowu nie czytasz ze zrozumieniem :smile: Odpisywałem na post "Dziku77" (gdzie odpisałem dokładnie pod jego cytatem) o The Wicked + The Devine.
Dwa tomy wyszły:Mea culpa, z wydaniami, pomyliły mi się Chew 5 jakoś przełom 2016/2017 kojarzyło mi się.
Chew 7 - 15 wrzesień 2017
Chew 6 - 10 kwiecień 2017
Znowu nie czytasz ze zrozumieniem :smile: Odpisywałem na post "Dziku77" (gdzie odpisałem dokładnie pod jego cytatem) o The Wicked + The Devine.
Akurat wiem co chciałem napisać, mieszanie wydawnictw, nawet jak są tego samego licencjodawcy trochę bez sensu, NSC ma swoje tytuły, każdy znajdzie coś dla siebie, cenowo nawet ok, ale nie są to dla mnie tytuły urywające 4 litery, co do Image od Muchy tu tytularnie jest lepiej, bo wybierają dobrze.Taurus też wydaje Image. Może i Mucha wybiera lepsze (choć z tym się nie zgodzę) tytuły, ale one się nie sprzedają poza tymi mainstreamowymi. Taki SEX od 2 lat jest w zawieszeniu, a startował razem z Chew.
Mamy teraz komiksów do wyboru do koloru, każdy znajdzie coś dla siebie, pytanie czy podaż nie przerośnie popytu.
Taki NSC może sobie pozwolić na więcej, wyższe nakłady, magazynowanie czy niedługie wyprzedaże. Mucha stawia na marki.
Coś kojarzę że wejście w tę serię było tylko i wyłącznie ze względu na Piotra, niby taki lokalny patriotyzm.Który jak widać jest przejawem tylko wydawcy, a nie czytelników. A szkoda bo pomimo, że seria rozkręca się powoli to ciekawa wariacji Batmana bardziej na serio.
Wiele serii dobrych serii ląduje w zawieszeniu, bo ludzie nie znają.Zgoda, dlatego sprzedaje się głównie mainstream, a Chew to swoisty przypadek. Rozmawiałem z Taurusem kiedyś i powiedzieli, że oni na ten tytuł w ogóle by się nie zdecydowali. Dla nich ten tytuł był mało rozpoznawalny u nas.
na 99% nie będę w przyszłym roku wchodził w integral Spawna - obecnie bardzo brzydko zestarzały komiks - pierwsze tomy, reszta jakoś mnie nie grzejeIntegral Spawna? Chyba raczej go nie będzie. Wątpię, aby jakiś wydawca go ruszył prędko z tą serią.
I miałby być ten Spawn co TM Semic wydał? Oby nie...
@ upA Spawn manga to gdzie? :cool:
Nie ma od początku trzeba czytać plus serie poboczne, ale tak w okolicach 60 zeszytu zaczyna zjadać własny ogon seria
Trochę lepiej się robi jak wraca do serii Todd
Tu masz reading order
http://imagecomics.wikia.com/wiki/Spawn_Recommended_Reading_Order (http://imagecomics.wikia.com/wiki/Spawn_Recommended_Reading_Order)
Wiadomo już coś o październikowej Musze?
Szkoda, bo myślałem, że rozstanie z WKKM trochę przyspieszy sprawy.Ale z WKKM się ostatecznie nie rozstali. I może właśnie stąd te obsuwy, bo jak planowali wydanie tych komiksów to mieli z tyłu głowy, że będą mieli większe luzy.
A w tym miesiącu nie miał wyjść również The Wicked+Divine?Gdzieś coś czytałem, że się już drukuje i ma być pod koniec miesiąca (chyba na fejsbuku tak pisali).
Mucha zapowiedziała oficjalnie Alias na FB i wpisy w komentarzach:
pytacz: "To ostatni tom Alias?"
Mucha: "Ale nie ostatni tom przygód Jessiki Jones." #MuchaNicNieObiecuje
Tylko teraz czy ewentualna kontynuacja to "The Pulse" czy "Jessica Jones"
To jest tylko 14 zeszytów więc dobry byłoby takie wydanie https://www.amazon.com/Jessica-Jones-Pulse-Complete-Collection/dp/0785190864 (https://www.amazon.com/Jessica-Jones-Pulse-Complete-Collection/dp/0785190864)
Ja raczej bym odpuścił Pulse, nawet jako jednotomowca. Tak jak wyżej - za duży tłok na rynku.
Z założenia wolę mini serie niż tasiemce. Po Pulse Mucha może wydać całą resztę. Trzeba w którymś momencie powiedzieć stop, a vol.1 to chyba najlepszy moment. Jeszcze zobaczę, może...
"Dotyczy to przynajmniej jednego egzemplarza.".To tez dobre: Po podesłaniu stron z błędami, poinformowano mnie, iż drukarnia połączyła kartki z wydań w różnych językach. Nie znam się zbytnio na druku samym w sobie, ale wydaje mi się, że plik przygotowany w oprogramowaniu DTP powinien zawierać wyłącznie wersję rodzimą.
Było?Przecież takie coś się zdarza często jak się drukuje z innymi krajami. Możliwe że to tylko jeden egzemplarz a tu od razu "Mucha Comics ma problem. Wydawnictwo musi nauczyć się drukować komiksy" Zaraz ktoś napisze coś podobnego jak będzie miał ubity róg :biggrin:
https://popkulturysci.pl/mucha-comics/ (https://popkulturysci.pl/mucha-comics/)
To ektremalny przypadek ekstremalnej ignorancji i arogancji.Oj, uważaj, za tekst w podobnym tonie dostałem "żenującym" i "dupkowatym" ;)
Redaktor rozdmuchał sprawę - niezła reklama dla niszowego portalu. Fakt błąd był, zdarza się, ale wydawnictwo chyba by wymieniło. :biggrin:Właściciel uszkodzonego egzemplarza został poinformowany o możliwości i sposobie wymiany. Postanowił zatrzymać egzemplarz.
Co z dostepnej oferty Muchy uwazacie za must have? Mam od nich serie kolorow Sale'a, Bekarty z Poludnia, Loki, ostarnio kupilem Wiedzmy.+ Nieśmiertelny Iron Fist oraz Alias i jak dla mnie Chew (ale ten tytuł to nie każdemu może podejść).
Zdecydownie Fatale...Hrabstwo Harrow no i obowiązkowo Bękarty z Południa. Jeśli chodzi o superheroes to Nieśmiertelny Iron Fist i Uncanny X-Force oraz kolorowa seria Loeb'a i Sale'a
Jakieś problemy z 4 tomem Alias? Zniknął z oferty większości księgarni (aros, bonito, mestro). Z tego co widzę obecnie chyba tylko na fantastycznych światach i Gildii, a premiera podobno dzisiaj.To nie jest pierwszy raz kiedy komiksy Muchy trafiają do dyskontów w późniejszym terminie niż do księgarń.
Chyba są jakieś problemu bo na Gidli też miały być we wtorek a przyszło dopiero dzisiaj.Żadne problemy, gildia komiksy już ma i jej wysyła. Ja nie spodziewałem się, że będą 31 października, jak to było w zapowiedziach od razu przewidywałem, że będą po 1 listopada.
No i Gildia zawsze wszystko ma dzień-dwa wcześniej (poza chyba NSC).Właśnie miała ze 2 dnie przed premierą ze dwa pakiety :smile:
To nie jest pierwszy raz kiedy komiksy Muchy trafiają do dyskontów w późniejszym terminie niż do księgarń. Żadne problemy, gildia komiksy już ma i jej wysyła. Ja nie spodziewałem się, że będą 31 października, jak to było w zapowiedziach od razu przewidywałem, że będą po 1 listopada.
Takie pisanie, że komiksy opóźniły się o jeden dzień to jak rozdmuchanie sprawy jednego źle złożonego komiksu przez drukarnie, nie popadajmy już w takie skrajności, to nie Żółwie od WF.
Właśnie miała ze 2 dnie przed premierą ze dwa pakiety :smile:Bękarty sa problematyczne, jak lubię Aarona tak tej pozycji nie jestem w stanie przetrawić,
Od Muchy Must Have:...
Bękarty sa problematyczne, jak lubię Aarona tak tej pozycji nie jestem w stanie przetrawić,
poza tym nie ma czegoś takiego Must have, każdy z nas ma inny gust, inne rzeczy kręcą. Nie przepadam za Incalem to mam wydawać pieniądze bo to must have?
Bękarty sa problematyczne, jak lubię Aarona tak tej pozycji nie jestem w stanie przetrawić,Hmm, to ciekawe, co piszesz, bo mnie sie wydaje, ze Aaron najbardziej "aaronowy" jest własnie w Bekartach (a takze Scalped i Ludziach gniewu). Bo czytam tego prawdziwego Aarona tak troche jak jakiegos komiksowego Cormaca McCarthy'ego, ktorego jednak scenariusze, gdy postawic je obok tworczosci tego ostatniego, jawia sie li tylko jako czytadełka dla niesfornych przedszkolaków.
Hmm, to ciekawe, co piszesz, bo mnie sie wydaje, ze Aaron najbardziej "aaronowy" jest własnie w Bekartach (a takze Scalped i Ludziach gniewu). Bo czytam tego prawdziwego Aarona tak troche jak jakiegos komiksowego Cormaca McCarthy'ego, ktorego jednak scenariusze, gdy postawic je obok tworczosci tego ostatniego, jawia sie li tylko jako czytadełka dla niesfornych przedszkolaków.Uwielbiam Skalp, uważam że to jedna z lepszych rzeczy jaka się ostatnimi czasy ukazała na naszym rynku.
to co napisałem Jankowi - są pozycje które powinno się przeczytać by dać osąd, ale nie koniecznie sa one że trzeba je mieć.To Nafciarz zapytał o "Must Have" Muchy i kilka osób wymieniło kilka najlepszych tytułów.
Pytam co inni oceniaja najwyzej z oferty wydawcy ktorego lubie wspierac
To Nafciarz zapytał o "Must Have" Muchy i kilka osób wymieniło kilka najlepszych tytułów.Jest na wyrost:D
A że określenie "Must Have" jest tutaj może trochę przesadzone to nie ważne bo i tak wiadomo o co chodzi i sam pytający wyjaśnił:
Ok zatem co z tą tajemną listą by nie być pozerem komiksowym ?Ja w ogóle nie wiem o co Ci chodzi :smile:
Jest na wyrost:D@Kijanek: Jak widzisz @JanT udaje, ze nie wie o co Ci chodzi, ale to po prostu dlatego, ze - jak juz zauwazles - przedmiotowa lista jest tajemna.
Ok zatem co z tą tajemną listą by nie być pozerem komiksowym ?
Ja w ogóle nie wiem o co Ci chodzi :smile:Żart sytuacyjny, dotyczący "must have";
[...] Jak pisałem wcześniej, dla Kukiego "Bękarty" mogą być dziełem, wybitnym; dla mnie nie są, mimo że lubię twórczość autora.Male sprostowanie: nie uwazam Bekarty za dzielo wybitne, ale jedynie wyrozniajace sie na tle serwowanej nam ostatnimi czasy papki amerykańskej. I prawde powiedzawszy, malo komiksow uznalbym za rzeczy wybitne jesli wziac kontekst ogolnie rozumianej tworczosci narracyjnej. Pomimo pozorow, ktore stwarzają pewne "obrazoburcze" tytuly komiksowe, uwazam, ze wciaz komiksy pozostaja zbyt ugrzecznione, zbyt zniewolone przez rozne czynniki, prawdopodobnie glownie natury marketingowo-ekonomicznej, w porownaniu z tym, co od dawna oferuje literatura.
Male sprostowanie: nie uwazam Bekarty za dzielo wybitne, ale jedynie wyrozniajace sie na tle serwowanej nam ostatnimi czasy papki amerykańskej. I prawde powiedzawszy, malo komiksow uznalbym za rzeczy wybitne jesli wziac kontekst ogolnie rozumianej tworczosci narracyjnej. Pomimo pozorow, ktore stwarzają pewne "obrazoburcze" tytuly komiksowe, uwazam, ze wciaz komiksy pozostaja zbyt ugrzecznione, zbyt zniewolone przez rozne czynniki, prawdopodobnie glownie natury marketingowo-ekonomicznej, w porownaniu z tym, co od dawna oferuje literatura.
Male sprostowanie: nie uwazam Bekarty za dzielo wybitne, ale jedynie wyrozniajace sie na tle serwowanej nam ostatnimi czasy papki amerykańskej. I prawde powiedzawszy, malo komiksow uznalbym za rzeczy wybitne jesli wziac kontekst ogolnie rozumianej tworczosci narracyjnej. Pomimo pozorow, ktore stwarzają pewne "obrazoburcze" tytuly komiksowe, uwazam, ze wciaz komiksy pozostaja zbyt ugrzecznione, zbyt zniewolone przez rozne czynniki, prawdopodobnie glownie natury marketingowo-ekonomicznej, w porownaniu z tym, co od dawna oferuje literatura.Zależy co się złapie, takie From Hell, czy Lost Girls, Opowieści wojenne - raczej tam grzecznie nie jest, dostaliśmy "za garść posoki" "Pro"; czy choćby polski "Hard" - wiadomo to co otrzymujemy jako produkt popkulturowy, typowo nastawiony na zysk. Pytanie ile jest wydawnictw o których nie wiemy, które poruszają "cięższe" tematy. Pytanie czy to się przebije, czy kupi to może parę osób.
(...)
Są pozycje które wypadało by znać; tu się zgodzę i zapewne wielu mi przyzna rację; tylko że nawet jeśli są jakieś utwory, to nie ma czegoś takiego jak arcydzieło. Każdy może odbierać dzieło w indywidualny sposób. To co większość określa jako właśnie must have, trafi się parę osób które powiedzą, że ma przeciwne odczucia. (...)
Nafciarzowi chodziło o to żeby każdy podał SWOJE "Must Have" a on sobie coś z tego wybierze.
Nafciarzu może następnym razem napisz "co polecacie?" :smile:
@DOWN
:biggrin:
Mnie też totalnie zaskoczyła ta cała dyskusja. @Nafciarz, widzisz jaką burzę wywołałeś :badgrin: . Wstydź się :badgrin: . Powinieneś dostać co najmniej 30% ostrzeżenia :wink: .
Ogolnie jestem na tym forum od niedawna ale momentami serio lapie raka jak czytam z czym ludzie maja problem 😉
Dlaczego?
Głupoty o arcydziele nie komentuję. Napisało się, trudno. Kijanek, przemyśl to jeszcze.
Frapujące jest za to, że spotkał się wątek dzieła wybitnego z przymusem jego posiadania. Bo przecież wybitność można przezywać, nie posiadając na własność - "Śniadania na trawie", "Czasu Apokalipsy", "W poszukiwaniu straconego czasu", "Strażników"...? Czy w przypadku tych możliwych do powielenia dzieł nie powinno się rezygnować z przywileju nabycia egzemplarza, bo inaczej radość pełna nie będzie?
@Nafciarz, widzisz jaką burzę wywołałeś :badgrin:Burzę wywołała ta samo osoba co kilka ostatnich (o podobne bzdury :smile: ) Ja bym nie dyskutował ale byłem wywoływany do tablicy.
Burzę wywołała ta samo osoba co kilka ostatnich (o podobne bzdury :smile: ) Ja bym nie dyskutował ale byłem wywoływany do tablicy.Jak w komiksie tłumacz zinterpretuję po swojemu wyrażenie to elaboraty są, w drugą stronę kjuz nie działa.
Dlaczego?
Iliada jest uważana za arcydzieło - bo akurat to jeden z niewielu tekstów który się zachował z tamtego okresu; reszta poszła na podpałkę dzięki naszej jakże cudownej kulturze chrześcijańskiej.
Tkanina z Bayeux - za arcydzieło uznana tylko dla tego że zachowało jako jedno z nielicznych dzieł, mimo że forma takich kronik była powszechna.
Komiks, film, fotografia - są sztukami dość młodymi by im przypinać łatkę arcydzieł; nie wiemy czy za 100; 200 lat, ktoś uzna Ojca chrzestnego za arcydzieło czy tylko za film o rodzinie.
Dlaczego?
Iliada jest uważana za arcydzieło - bo akurat to jeden z niewielu tekstów który się zachował z tamtego okresu; reszta poszła na podpałkę dzięki naszej jakże cudownej kulturze chrześcijańskiej.
Nie, Iliada się zachowała DLATEGO, że była uważana za arcydzieło. To był tekst na którym się uczyły czytać starożytne dzieci, szeroko komentowany już w tamtych czasach i jest to jeden z niewielu tekstów który się zachował w stosunkowo dużej liczbie odpisów.Dzieł Homera było dużo więcej, historycy własnie się spierają odnośnie tego czy akurat Iliada jest aby na pewno dziełem wybitnym. To że tekst się zachował, nie jest jednoznaczne z tym że tekst był wybitny, podobno Homer miał na swoim koncie koło 20-30 pozycji literackich, tylko że nie można mieć porównania, bo nie ma innych utworów do porównań.
Mucha z Marvela właśnie wydaje popularne tytuły i bardzo ostrożnie podchodzą. Alias i Iron Fista wydali dopiero po serialach. Nieważne kto byleby ktoś wydał (nawet Fantasmagorie crowdfunding'owo :smile: )
SEX. Wg mnie dla fanów Batman pozycja obowiązkowa.Wg mnie zwykly przecietniak, a nie cos obowiazkowego. Pitu pitu o multimilionerze a la Bruce Wayne, ktoremu sie znudzilo.
Zanim wyjdzie kolejna gówno burza dotycząca grzbietu 4 tomu Alias. Tak ma być (czyli jest podobnie jak z tomem 3 że okładka "zachodzi na grzbiet). To tyle. :wink:
Alias i Iron Fista wydali dopiero po serialach. Nieważne kto byleby ktoś wydał (nawet Fantasmagorie crowdfunding'owo :smile: )No, to teraz mogliby wydać Inhumans Jenkinsa i Lee w powiększonym formacie...
To ja jeszcze dołożę jeden tytuł, który warto przeczytać od Muchy, a będzie to SEX.Ale w ogole to Mucha jeszcze bedzie to dalej ciagnac? Bo, o ile czegos nie pokrecilem, to mnie sie zdaje, ze sprzedaz slaba byla i jak na razie to to w niewiadomych zawiasach zawieszonych zwisa.
Natomiast Mucha mogłaby trochę zluzowaćW Descender są tomy (poza pierwszym) po 112-128 stron i tu HC będzie wkurzać :smile:
.... HC będzie wkurzać :smile:Mucha kiedyś wyjaśniała, że wszystkie tomy HC, po początkowych przejściach z softmi, poza tym polski rynek tak chciał i tak zostanie :biggrin:
Wątpię jednak aby Mucha zdecydowała się teraz robić krok wsteczTo znaczy że Egmont się cofa :smile:
Wiem że od Muchy wszystko w HC.To znaczy że Egmont się cofa :smile:TAK :D
To po co zaczynacie ten temat, skoro wiecie jaka jest polityka wydawnicza Muchy. I tak Mucha lepiej wypada na tle Scream Comics. Jak pisałem wydawnictwo nie zmusza cię do kupowania swoich komiksów.Bo jemu zawsze wiatr w oczy i coś w coś, później i tak kupi.
Generalnie, tytuły wrzucają chodliwe i w cenie powiedzmy makulaturyNp Black Hammer (i bardzo prawdopodobne że też Briggs Land) Światowe wydawnictwa wydając w ten sam sposób robią źle? :biggrin:
Nie rozumiem narzekania, jest ustalone z góry że HC, bo polski komiksiarz lubił HC, szczególnie jak dobre HC to wytrzyma lata :biggrin:HC jest dlatego że SC z BZG się rozlatywały.
Np Black Hammer (i bardzo prawdopodobne że też Briggs Land) Światowe wydawnictwa wydając w ten sam sposób robią źle? :biggrin:Chodzi o DC, Marvel, Asteriksy, SW - filmowe czy nadchodzący Blacksad, wydania po taniości.
HC jest dlatego że SC z BZG się rozlatywały.
czy nadchodzący Blacksad, wydania po taniości.???
Wolę najgorsze wydanie HC od BZG niz jakiekolwiek wydanie Edic.Pierwsze "Nowe DC" (i inne z tego okresu) z Edica to była najlepsza jakość na rynku :smile:
???No co ty chcesz sobie psuć niespodziankę. ;)
Światowe wydawnictwa wydając w ten sam sposób robią źle? :biggrin:Nie wiem czy słyszałeś o tym, ale John Layman kiedy był w Polsce (chyba na KW) powiedział, że polskie wydanie Chew jest jednym z najlepszych jakie widział, ustępuje tylko wydaniu rosyjskiemu. Tyle w temacie co do światowych wydawnictw.
Nie wiem czy słyszałeś o tym, ale John Layman kiedy był w Polsce (chyba na KW) powiedział, że polskie wydanie Chew jest jednym z najlepszych jakie widział, ustępuje tylko wydaniu rosyjskiemu. Tyle w temacie co do światowych wydawnictw.A skąd wiesz czy nie mówi tak wszystkim? I po tych słowach każdy powinien wydawać wszystko w HC :biggrin:
???Się przekonasz, jeszcze niecałe 4 tygodnie
Pierwsze "Nowe DC" (i inne z tego okresu) z Edica to była najlepsza jakość na rynku :smile:
Się przekonasz, jeszcze niecałe 4 tygodnieO co chodzi? Bo straszysz :smile: To ma być drukowane we Francji.
A skąd wiesz czy nie mówi tak wszystkim?:roll: ech ty Tomaszu Niewierny.
I po tych słowach każdy powinien wydawać wszystko w HC :biggrin:Czy ja mówię, że wszystko musi być w HC. Wg mnie wydania Muchy jakościowo stoją bardzo wysoko. Jest wg mnie dużo lepiej niż nawet w przypadku Non Stop Comics, a ceny mają porównywalne. Powiem więcej że ta gumowa okładka zaczyna mnie irytować (np. w przypadku Head Loppera na całej krawędzi przedniej okładki odlepiła mi się ta "guma" jakiś milimetr od papieru)
a ceny mają porównywalne.Ta, porównywalne :smile: Z Image o podobnej objętości Np Monstress(a) i Wiedźmy a dużo grubsze Head Lopper też wychodzi taniej. Ty chyba równasz wszystko do Chew :smile:
O co chodzi? Bo straszysz :smile: To ma być drukowane we Francji.Pożyjesz przekonasz się, dostaniesz komiks w łapy i możesz się poznęcać.
A ten powiększony format to dla mnie strzał w 10 :biggrin:To fakt. Chociaż tyle jak już wszystko w HC to większym :smile:
Ta, porównywalne :smile: Z Image o podobnej objętości Np Monstress(a) i Wiedźmy a dużo grubsze Head Lopper też wychodzi taniej. Ty chyba równasz wszystko do Chew :smile:Jakościowo jest lepiej. I cały czas porównuje komiksy Image do komiksów z Image, a nie z Marvela. I nie tylko do Chew. Normalnie brzmisz jak Bazyl, przeliczając cenę na ilość stron (Head Lopper jakościowo i tak jest gorzej wydany niż Chew i mam nadzieje, że to klejenie wytrzyma próbę czasu, bo jak nie to komiks się rozsypie, a komiksy Muchy raczej nie, chyb,a że użyje może na nich młotka). Dobra ja kończę temat, bo NSC idzie tak jak Egmont w ilość (sam zresztą potwierdzasz, że tylko pierwsze tomy są grubsze reszta i tak będzie chudsza).
reszta i tak będzie chudsza).I tańsza :smile:
I tańsza :smile:Jest porównywalna a nie taka sama (NSC też dziwnie ceni swoje komiksy, raz jest czegoś mniej, raz więcej raz cena wyższa, raz niższa). Robię facepalma i kończę dyskusje w tym temacie.
Ty zacząłeś że ceny są porównywalne a jest znaczna różnica.
Head Lopper jeszcze nie mam ale wcześniejsze tytuły z NSC są bardzo porządnie wydane z prostymi grzbietami i nadrukami na nich (czego nie można powiedzieć o Chew :smile: )Jeden przypadek (wyjątkowy pech że każdy tom tej osobie się taki trafił), u mnie wszystkie Chew miały prosty grzbiet. Natomiast Lopper (u mnie) ma odklejoną gumo-folie, więc hej nie jest tak porządnie (a może to też skrajny przypadek). Rozumiem twój zachwyt NSC, ale zobaczymy jak to wyjdzie później (do tej pory nie potwierdzili czy utrzymają cenę na kolejne tomy, oryginalnie kolejne tomy Image był droższe, tak wiem podobno była odpowiedź na moje pytanie na FB, ale dziwnym trafem znikła, nie ma, wycięło, więc poczekajmy i zobaczymy).
Mucha kiedyś wyjaśniała, że wszystkie tomy HC, po początkowych przejściach z softmi, poza tym polski rynek tak chciał i tak zostanie :biggrin:
Edica jest dobra bo tania i nic poza tym. Partolą robotę, tylko z tego co my wiemy to jest ułamek tego co zawalili.
Rynek od tego czasu mocno się zmienił, teraz większość osób woli na miękko (była kiedyś ankieta na jednej z grup komiksowych). Ja przez wydawanie wszystkiego w HC, większość obecnych serii od Muchy odpuszczam. Gdyby to była jeszcze oprawa lakierowana albo ta pół gumowa to pół biedy, ale oni wszystko dają w tej zwykłej matowej, najtańszej i najszybciej się niszczącej.Masz rację że rynek się zmienił, wystartowało wiele wydawnictw, ruszyły kolekcje, komiks wyszedł spod strzech.
Przynajmniej dają proste grzbiety i nie ma w ich komiksach wyblakłych stron tak jak w BZG.
Normalnie brzmisz jak Bazyl
O właśnie, gdzie się podział rzeczony osobnik?
Ale, ale- czy nie powinni już wydać trzeciego "Harrow"?W grudniu razem z Potter's Field.
Aha, takie buty...nie będę zakładał na siebie kajdan tego ustrojstwa, zatem podpytam od czasu do czasu na forum...Ale to info też się tutaj pojawiło od razu :smile:
I mam nadzieje ze szybko pojawi sie tom 3 na naszym rynku.Jakoś za tydzień :smile: Komiks na pewno lepszy od serialu bo nie ma tylu nudnych wątków.
Jakoś za tydzień :smile: Komiks na pewno lepszy od serialu bo nie ma tylu nudnych wątków.
Jakoś za tydzień :smile: Komiks na pewno lepszy od serialu bo nie ma tylu nudnych wątków.
Jeżeli tak, to może uznam, że skopali serial i dam szansę komiksowi...Z J-23 było na odwrót :)
Chociaż czy zazwyczaj tak bywa, to nie wiem - czytało się w końcu Klossa.
12 Grudnia do sprzedaży trafi trzeci tom "Hrabstwa Harrow", plus dwa inne komiksy o których Mucha poinformuje jutro. :smile:Dużego wyboru nie ma albo POTTER’S FIELD, CHEW, JUPITER’S LEGACY zgodnie z planem :D
Zastanawia że będzie drukowane na offsecie.Teraz offset później miękkie oprawy :biggrin:
Teraz offset później miękkie oprawy :biggrin:Odpisali że ma być gruby offset. Podejrzewam, że ze względu na ilość stron 104. To będzie "chudy" album do pozostałych. Choć w sumie Hrabstwo jest tylko trochę grubsze.
Czy ktoś się orientuje kiedy można się spodziewać drugiego tomu Uncanny x-force?
Teraz offset później miękkie oprawy :biggrin:
Często wolę offset niż kredę, bo to kredowe szaleństwo posunęło się już za dalekoPełna zgoda :smile: Do niektórych tytułów bardziej pasuje offset a tu ciągle kreda, kreda, kreda. Fajnie że ten Potter's Field będzie na offsecie.
Jupiter's Legacy - warto?Nie warto, bo komiks jest po prostu średni i przewidywalny. Tę kasę wydaj na coś lepszej jakości np. świetne Black Monday Murders od Non Stop Comics.
Na oficjalnym profilu było słusznie głowy o "Pulse", ale nie padła żadna deklaracja, że będzie nie będzie.
Nie warto, bo komiks jest po prostu średni i przewidywalny. Tę kasę wydaj na coś lepszej jakości np. świetne Black Monday Murders od Non Stop Comics.
A może Mucha planuje odpuścić Pulse
Wydaje mi się, że "Pulse" nie można sobie ot, tak ominąć.
Mucha z tym powiększonym formatem coś szaleje ostatnioZ cen nam nie zejdą, a chcą utrzymać/przyciągnąć czytelników to poszli w OHC w tej samej cenie.
W SBM "The Pulse" będzie nie wcześniej jak po czterdziestym tomie a KW wcześniej :smile:Zależy którego roku :lol:
Nie widzę żadnego powodu żeby mieli tego nie wydać.To trzeba by pomęczyć ich o to na FB. Przy Alias oraz X-Force było dość duże zainteresowanie oraz dyskusje na FB, teraz tego nie widać w przypadku "Pulse". Można by coś podziałać, bo seria chyba cieszy się sporą popularnością i im się sprzedaje.
Tylko trzymać kciuki za to wydanie https://www.amazon.com/Jessica-Jones-Pulse-Complete-Collection/dp/0785190864 (https://www.amazon.com/Jessica-Jones-Pulse-Complete-Collection/dp/0785190864) Po łączonym X-Force myślę że szansa spora :smile: Pojedynczo to są 3 chudziutkie tomy po 5 zeszytów.
Najlepiej na KW zbiorcze "The Pulse" a na MFKiG pierwszy tom "Jessica Jones" :biggrin:
W SBM "The Pulse" będzie nie wcześniej jak po czterdziestym tomie a KW wcześniej :smile:A ja widzę taki, że jest to komiks znacznie słabszy od "Alias". Parę lat temu zachwycony historią Jessiki sięgnąłem natychmiast po "Pulse" i dobrnąłem do jakiegoś 4 czy 5 zeszytu. Wymęczył mnie ten Bagley, a historia - po zaskoczeniach i przewrotnych gierkach z "Alias" - wydała się miałka i nieciekawa.
Iron Fist też miał być w kolekcji.
Nie widzę żadnego powodu żeby mieli tego nie wydać.
Wymęczył mnie ten BagleyOn tylko 5 zeszytów :smile:
A ja widzę taki, że jest to komiks znacznie słabszy od "Alias".Ale i tak lepsze od połowy co u nas wychodzi a na pewno od Origin II :smile:
... a 8 marca na Netflixie staruje 2 sezon serialu. Sądzę, że Mucha nie przegapi pewnych korelacji :smile:Zwłaszcza że sami mówili że część tytułów pod filmy/seriale (jak np: Outcast, Cage, Iron Fist i oczywiście Alias) :smile:
A ja widzę taki, że jest to komiks znacznie słabszy od "Alias". Parę lat temu zachwycony historią Jessiki sięgnąłem natychmiast po "Pulse" i dobrnąłem do jakiegoś 4 czy 5 zeszytu. Wymęczył mnie ten Bagley, a historia - po zaskoczeniach i przewrotnych gierkach z "Alias" - wydała się miałka i nieciekawa.No to przeczytałeś tylko wg mnie najsłabszą cześć tej serii, bo na początku to wg mnie Jessica jest bardziej w tle, dziejących się historii. Tak naprawdę to ostatnia historia skupia się bardziej na bohaterce i wraca Michael Gaydos jako rysownik.
... a 8 marca na Netflixie staruje 2 sezon serialu. Sądzę, że Mucha nie przegapi pewnych korelacji :smile:Dokładnie a po za tym to stwierdzenie na FB: MuchaNicNieObiecuje, nie wiem czy to nie jest takie puszczenie oka do czytelników, że jednak działają coś w tej kwestii.
Nie warto, bo komiks jest po prostu średni i przewidywalny. Tę kasę wydaj na coś lepszej jakości np. świetne Black Monday Murders od Non Stop Comics.
Mnie zastanawia, czy by Mucha nie dała się namówić na wydanie Runaways. Tylko, że oni unikają wydawania długich serii, a ta ma dość sporo tomów.Runaways to tylko Complete Collection https://www.amazon.com/Runaways-Complete-Collection-Brian-Vaughan/dp/0785185585 :smile: Ale to już prędzej Egmont w "Klasyce"
Albo jeszcze lepsze "Zabij albo zgiń" :)Komiks Hickmana jest ciekawszy i mroczniejszy od tytułu Brubakera. Oba czytam na bieżąco i w przypadku Eda zaczyna sprawdzać się, że jak się przeczytało jego dowolne 3 autorskie komiksy to już dobrze zna się gamę wszystkich archetypów jakich używa. U Hickmana wiesz tyle, że zawsze będzie starał się budować coś monumentalnego pod względem konstrukcji fabuły/konceptu.
z strony FB Portugalskiego oddziału MuchyGdyby Mucha wydała ten run Aarona w swoim nowym OHC formacie - brałbym mimo dubli (Egmont i oryginalne zeszyty)... :)
Thor to jest to co wydaje Egmont z Marvel Now.
Tylko ostatni został :smile:To ta niespodzianka.
Tylko ostatni został :smile:Popraw 12 to będzie Starlight
Popraw 12 to będzie StarlightStarlight to 9 kwadracik.
https://www.cbr.com/starlight-1/ (https://www.cbr.com/starlight-1/)
Starlight to 9 kwadracik.ok, to coś źle spojrzałem na szybko
Zostaje poczekać do wtorku.Na początku stycznia to wcale nie musi być wtorek :smile:
Pulse raczej w jednym tomie (i w maju :smile: )
https://ziniol.blogspot.com/2018/01/zapowiedzi-2018-mucha-comics.html (https://ziniol.blogspot.com/2018/01/zapowiedzi-2018-mucha-comics.html)To bardzo dobra wiadomość i wychodzi że kolejny tom Sagi i pewnie Bekarty też.
The Pulse oraz The Fade Out w zbiorczych :smile: Chyba też oba w maju.
Te serie teraz będą raz na rok.O tym właśnie mówię.
Kolejna, też pewnie w styczniu ma być Empress.Poki co nie wiemy tego, chyba nigdzie jeszcze nie pisali ze Empress to styczeń a nie luty
Padła na FB Muchy :smile: Oni zawsze z odstępami dają zapowiedzi.Dzięki Ci Janie... jak zawsze wszystko pamiętasz :wink:
Czy "Empress" to jest zamknięta mini-seria czy początek jakieś kolejnej epopei?Na razie ukazał się jeden tom. Kolejny ukaże się, gdy Immomen wyrobi się z terminami (równie dobrze można traktować to jako zamkniętą całość, z opcją na przedłużenie).
Chew 8 już wyszło.Nawet nie zauważyłem i tu też nikt nie informował :smile: Dzięki.
Chew 8 już wyszło.Na razie tylko Gildia ma, reszta sklepów pewnie na dniach.
Będzie Marvel tylko nie wiadomo ile.
Kurcze, fajnie się zapowiada. Szkoda tylko, że rysunki takie brzydkie :sad:Mnie się podobają. Coś jak rysunki w Skalpie.
Mnie się podobają. Coś jak rysunki w Skalpie.
Mnie się podobają. Coś jak rysunki w Skalpie.Ależ ja głupi jestem. Przecież to JEST rysownik Skalpu. :lol:
Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w Goddamned #1-5. KAIN, SYN ADAMA.A o status też się zapytam, będzie coś dalej, czy to zamknięta historia?
Iron Fista+
Uncanny X-force
Wicher + Divine
Jupiter Legacy
I sam jesteś Wicher :smile: The Wicked + The DevineTa auto korekta.
Na FB pisali, że dopiero w przygotowaniu.
W przedsprzedaży 😀
??? Chyba ci się z Iron Fistem pomyliło, bo mowa była o Uncanny X-Force tom 2Tak. UXF2 jest w przygotowaniu. Więc na bank nie wyjdzie razem z Fistem i Przeklętym.
Niemniej jako swego czasu fan Kane'a Karla E. Wagnera chętnie się poczęstuję.
Ciekawe co z nową Jessicą.A co ma być? Raczej Marvel nie każe oddać Musze zakupionej licencji i przekazać jej Egmontowi ;]
A co ma być? Raczej Marvel nie każe oddać Musze zakupionej licencji i przekazać jej Egmontowi ;]To Mucha ma licencje na nową Jessice?
A co ma być? Raczej Marvel nie każe oddać Musze zakupionej licencji i przekazać jej Egmontowi ;]Nie chodzi mi o The Pulse tylko o nową serię Jessica Jones https://www.amazon.com/Jessica-Jones-Vol-1-Uncaged/dp/1302906356 (https://www.amazon.com/Jessica-Jones-Vol-1-Uncaged/dp/1302906356)
Niby drobna rzecz, ale Mucha od tamtej pory jest dla mniej w topce wydawnictw :)
(...) Cała okładka umazana stolcem, pełno przetarć. Absolutna żenada.Zgadzam sie, ze to zenada. Niemniej jest to stolec samego Iron Fista - innymi slowy, tak mialo byc.
Jeszcze tylko oficjalna data Fade Out i Pulse :smile:Najprawdopodobniej na Komiksowej Warszawie :smile:
ale i tak dziwne że uderzają w ten rynek.To jest odpowiedź na Screamowe "Alieny" :biggrin:
no nie wiem. pisali, że mogą być dziś ogłoszone dwa tytuły. kreska kozacka :)
Hmm trochę drogo zważywszy, że to nie jest format powiększony i na Muchę nie ma takich rabatów jak na Egmont. Ja chyba odpuszczam. Aż tak na dalszych losach Jessici mi nie zależy.
Hmm trochę drogo zważywszy, że to nie jest format powiększony i na Muchę nie ma takich rabatów jak na Egmont. Ja chyba odpuszczam. Aż tak na dalszych losach Jessici mi nie zależy.Wcale nie jest drogo. Wychodzi taniej niż Alias 1 i 2, które były wydane osobno, a to właśnie podobna ilość stron. Alias 1 + 2 = ok 360 stron. Czyli tak samo, a cena niższa. Uwielbiam takie kobyły. Taniej, mniej miejsca na półce, więcej naraz. ;)
Uhhuhu. Chyba dopiero w lipcu kupię i to jeżeli będzie tylko jeden klasyk od Egmontu wtedy :wink:Raczej będą 2.
No ale masz w twardej oprawie, powinni wszytko na miękko wydawać wtedy byłyby taniej.O 5 zł :smile:
Hmm trochę drogo zważywszy, że to nie jest format powiększony i na Muchę nie ma takich rabatów jak na Egmont.Cena okładkowa jest taka sama jak Daredevil Bendisa od Egmontu. Na sklepie gildii masz w przedsprzedaży 30% na Muchę, czyli patrząc po rabatach będzie 83,90zł. Jak powiedział Death wcale nie jest drogo.
I przy okazji - dlaczego pominięty jest zeszyt #10?To jest tie-in do Rodu M. W ogóle nie dotyczy Jessici.
Cena okładkowa jest taka sama jak Daredevil Bendisa od Egmontu.Ale Daredevile od Egmont są o 120/160 stron grubsze :smile:
To jest tie-in do Rodu M. W ogóle nie dotyczy Jessici.
Każda opinia w internecie o The Pulse wyraźnie mówi, że to komiks o kilka klas niżej od Alias. Więc to nie ejst kwestia świeżości to zwyczajnie kiepsko napisanych dialogów:)
@JanT: A Mucha mówiła coś o następnych bastardach z południa? Trochę dziwne dla mnie, że tego nie uwzględniają w planach.Nie do mnie ale odpowiem. Będą, tylko że na razie jest 4 tom jest zapowiedziany na lipiec 2018 w USA. U nas pewnie na koniec roku.
Nie do mnie ale odpowiem. Będą, tylko że na razie jest 4 tom jest zapowiedziany na lipiec 2018 w USA. U nas pewnie na koniec roku.
Musiała mnie zmylić wikipedia i strona Image, gdzie musiałem zinterpretować, że ten tom jest już wydany.Spoko. Teraz w marcu dopiero wyszły ostatnie zeszyty, które znajdą się w 4 TPB. Image ma inny tryb wydawniczy niż Marvel i DC. Polecam najlepiej sprawdzać na amazonie daty publikacji.
Zaadresowałem do JanaT, bo on tutaj przetwarza różne listy listy i plany :wink:Listy do mikołaja :smile:
Uwielbiam takie kobyły. Taniej, mniej miejsca na półce, więcej naraz. :wink:Pod tym podpisuję się oboma rękoma.
Ja po Alias i tasiemcu Daredevilowskim jestem trochę zmęczony tymi dialogami w stylu:
- Tak
- Ale..
- Uhmm, serio?
- Właśnie.
- Nie.
- Tak.
Chciałem tak zagadać jedną koleżankę przy ekspresie do kawy. Nie sprawdziło się. Pewnie nie jest supebohaterką.
W pierwszych Aliasach odbierałem ten styl Bendisa jako coś ekstra, ale teraz już nie ma tego efektu świeżości.
Czy Puls można czytać bez znajomości Alias? Czy nie ma sensu?Czemu chcesz czytać samo The Pulse? Jak nie masz pieniędzy to kup znacznie lepszy Alias (Jessica Jones) na razie :smile:
Czy Puls można czytać bez znajomości Alias? Czy nie ma sensu?
To zostało tak:+ TWIERDZI PEREIRA
MPH
THE WICKED + THE DIVINE tom 2
STARLIGHT
THE FADE OUT
JUPITER’S LEGACY tom 2
CHEW tom 9
HRABSTWO HARROW tom 4
DESCENDER tom 2
OUTCAST tom 4
THE EMPTY MAN
The Fade Out już zapowiedziane maj. Jak będzie po kolei to na KW mogą być też aż 3 Millary :smile: Na czerwiec zostanie z 5/6 a po KW to różnie bywa.
Raczej Millera nie dadzą.Millera na pewno nie :smile: Ale ze 2 Millary mogą być.
Wolałbym żeby nie rezygnowali z Image.Wydaje mi się, że o rezygnacji nie ma mowy. To jedynie dwa komiksy, fakt, że nietypowe jak dla nich.
A przecież jakiś czas temu zapowiedzieli Moonshine.Którego pewnie kupili dawno (patrz Sprawiedliwość :smile: )
Najlepiej jakby przyspieszyli z Chew, Descender, The Wicked + The Divine, Hrabstwo Harrow zamiast ładować się w nowe serie.Oczywiście, że lepiej, ale tylko dla nas, czytelników. Wydawca rozplanowuje to sobie patrząc na inne czynniki.
A reedycja? Hmmm?O to co najbardziej nudzone Astonishing X-Men :smile:
04.Chew
reedycja to może Loveless z Vertigo, a Rucka Punisher (bo raczej nie Batwoman) :biggrin: .Loveless i Batwoman tylko Egmont.
Może ta reedycja to też New Avengers.
To jedyna zagadka, która powinna okazać się żartem.Czemu? A jak w serii są nieraz tomy 2 x grubsze (np Amerykański Wampir albo Batman z Nowe DC) Jakby format powiększyli to byłyby jaja :biggrin:
2 Wolverine Wróć publiczny+ Początek Rucki i dwa punkty odhaczone :smile:
4 Hrabstwo HarrowRaczej bym patrzył na to co ma podwójne wydania. Ale może i to bo to tomy tylko po 4 zeszyty.
Pierwszy tom ultimate collection:Collects Astonishing X-Men #1-12.
Trochę mniej bicia piany
Człowiek nie może sobie przez to tylko zamówienia na gildii zamknąć i ciagle nie wie, ile go ten miesiąc będzie kosztował.Ja tego nigdy nie wiem - a to wyskoczy choroba dziecka i zakup leków, a to pójdą klocki w samochodzie, a to zrzutka na prezent komuś w pracy... Dlatego wcale nie przeszkadzają mi zapowiedzi na ostatnią chwilę, gdyż komiksowy budżet i tak dopinam z opóźnieniem na rzecz spraw bieżących.
Wolverine'a Millera (a Miller się im chyba dobrze sprzedaje@mkolek, sorki, że Ci o tym wspominam, ale niestety nie po raz pierwszy popełniasz ten błąd, a cierpią na tym nie tylko moje oczy, ale przede wszystkim szczere uwielbienie dla twórczości Marka Millara.
nie zapowiedziany komiks Millera
Wolverine'a Millera)
Nowy Kick-Ass: The New Girl tom 1 jest zapowiedziany dopiero na sierpień, a nowa Hit-Girl (komiks Millera, kontynuacja, zestaw filmowy) na czerwiec.A kto powiedział że te tytuły z zagadki wyjdą szybko? :smile: Kick-Ass 3 premiera we wrześniu a u nas w grudniu.
A kto powiedział że te tytuły z zagadki wyjdą szybko? :smile:No ja obstawiam 2 półrocze 2018. :biggrin:
Tylko, że w przypadku Astonishing X-men też wiele razy pisali to samo co dla wspomnianego Wolverine'a Millara (a Millar się im chyba dobrze sprzedaje, dlatego o nim wspomniałem oraz że wspominano o powrocie Wolverine'a na portugalskim oddziale).Z tego po pamiętam, to w przypadku AS-X odpowiedź NIE na pytanie o wznowienia była tylko dlatego, że dwa pierwsze tomy wyszły w WKKM i bali się o sprzedaż wznowionej całości. Ale może się już nie boją i będzie nowe wydanie.
Powiem tylko tyle że dla mnie wszystkie tu wymienione typy mają sens w każdej kategorii.Nawet Loveless :biggrin:
Tego Marvel Arka też po coś zwerbowali :smile:
Zwerbowali Marvel Arka?
Z tego po pamiętam, to w przypadku AS-X odpowiedź NIE na pytanie o wznowienia była tylko dlatego, że dwa pierwsze tomy wyszły w WKKM i bali się o sprzedaż wznowionej całości. Ale może się już nie boją i będzie nowe wydanie.
Zwerbowali Marvel Arka?Tak. Ktoś podawał info że będzie go trochę nie tylko w WKKM :smile: Anion też pisał że w WKKM pojawi się jeszcze nie raz.
Tak. Ktoś podawał info że będzie go trochę nie tylko w WKKM :smile: Anion też pisał że w WKKM pojawi się jeszcze nie raz.
To rozwiązanie zagadki pewnie dopiero w katalogu?
W katalogu nie masz nazwisk tłumaczy.Chodziło mi o zagadkę Muchową :smile:
@Motyl, rozumiem, że nie możesz zdradzać szczegółów z katalogu, ale daj przynajmniej znać, czy rozważania forumowiczów idą w dobrym kierunku.Jak padły wszystkie możliwe opcje to na pewno :biggrin: Mucha pisała wczoraj że katalog się jeszcze składa :smile:
@Motyl, rozumiem, że nie możesz zdradzać szczegółów z katalogu, ale daj przynajmniej znać, czy rozważania forumowiczów idą w dobrym kierunku.Nic nie zdradzę :smile: ale tak jak napisał JanT, dużo opcji tutaj padło, jest ożywiona dyskusja, a wnioski z niej raczej... :wink: z drugiej strony oferta Muchy to nie pięćdziesiąt czy sto serii, aby pewnych niewiadomych się nie domyślić.
Mucha poinformowała na FB że w sobotę po południu rozwiązanie zagadki :smile:Tak jest, punkt 14. O tej samej porze katalog zostanie zaprezentowany na spotkaniu podczas X LeSzKa :)
To ja inaczej. Zaczną wydawać Wolverine v3.Dobre :biggrin: . A co więcej, brałbym z pocałowaniem ręki. :smile:
3. Pierwsze 19 zeszytów to komiksy, które pisał Greg Rucka.
2. Numery 20-32 to Wróg Publiczny.
5. Później będzie kontynuacja przygód Wolverine'a.
1. 66-72 + Giant-Size to Staruszek Logan - niezapowiedziany komiks Millara.
4. Całość będą wydawać w podwójnych albumach.
To ja inaczej. Zaczną wydawać Wolverine v3.Dobre (napisałem to wcześniej niż Laf :smile: ) Myślałem podobnie z początkiem.
3. Pierwsze 19 zeszytów to komiksy, które pisał Greg Rucka.
2. Numery 20-32 to Wróg Publiczny.
5. Później będzie kontynuacja przygód Wolverine'a.
1. 66-72 + Giant-Size to Staruszek Logan - niezapowiedziany komiks Millara.
4. Całość będą wydawać w podwójnych albumach.
To ja inaczej. Zaczną wydawać Wolverine v3.
3. Pierwsze 19 zeszytów to komiksy, które pisał Greg Rucka.
2. Numery 20-32 to Wróg Publiczny.
5. Później będzie kontynuacja przygód Wolverine'a.
1. 66-72 + Giant-Size to Staruszek Logan - niezapowiedziany komiks Millara.
4. Całość będą wydawać w podwójnych albumach.
:cool:
Czemu mają służyć te dywagacje?Ja tez nie wiem, ale badzmy dzentelmenami i nie zabraniajmy kolegom ich ulubionej zabawy w wyliczanki co bedzie i co chca.
szczerze - wg mnie to najbardziej sensowne przypuszczenie do tej poryCoś ty :smile: To są tytuły na 2018 i musieliby wydawać tom co miesiąc :smile: Ma być kilka niespodzianek a to byłaby jedna.
Ja tez nie wiem, ale badzmy dzentelmenami i nie zabraniajmy kolegom ich ulubionej zabawy w wyliczanki co bedzie i co chca.Ale spam zawsze możecie dorzucić :smile:
Myślę, że Punishera już dawno sobie zabukował Egmont.Wszystkie możliwe serie? :smile:
Co do podwójych albumów to właśnie Outcast by mógł być, bo z tym jesteśmy trochę w tyle :smile:2 tomy :smile: Trzeci dopiero w lipcu. Podwójne albumy to będzie zamknięta/kończąca się seria i raczej chuda.
24 tytuły w 7 miesięcy? :smile: styczeń-maj tylko 10.Ja myślę myślę, że należy brać poprawkę na podane terminy jak zawsze w przypadku Muchy.
Biere Reborn ze względu na rysunki :)Przecież to chyba taki sam Capullo jak zwykle? Czy coś nieoczekiwanego się urodziło?
No i pytanie- dotąd jakoś omijałem Chew, możecie napisać, czego mogę się spodziewać po tym komiksie i dlaczego go kupujecie?To jest taki komiks z jajem o gosciu, co to jak smakiem cos sobie posmakuje, to ma ilumancje dotyczace przedmiotu jego smakowania. Na ten przyklad, jak sobie jakiego trupa podgryzie, co to go ktos zamordowal, to mu sie jawi scena tego umordowania. Niechybnie jest to talent, ale ktory jest dla tego goscia przeklenstwem, w szczegolnosci dlatego, ze jest zatrudniony w pewnej instytucji, ktora jego talent mocno eksploatuje, nierzadko kazac mu smakowac rozne swinstwa, co miejscami zakrawa na obscene, ale z przerysowanym przymrużeniem oka, bo i rowniez rysowany jest komiks z jajem pasujacym do fabuly. Overall, swietna image'owa rzecz i na pewno by spodobala sie Tobie, jakbys sobie ja poczytal.
O co chodzi z tym powiększonym formatem?Chodzi o wymiary komiksu:
No i pytanie- dotąd jakoś omijałem Chew, możecie napisać, czego mogę się spodziewać po tym komiksie i dlaczego go kupujecie?
Przecież to chyba taki sam Capullo jak zwykle? Czy coś nieoczekiwanego się urodziło?
No właśnie i o to chodzi bo sporo artystów za bardzo eksperymentuję lub wręcz spada ich forma :)Aha, teraz rozumiem ;) No coś w tym jest, tylko w przypadku niektórych te rewolucyjne zapędy mi się spodobały.
Aha, teraz rozumiem :wink: No coś w tym jest, tylko w przypadku niektórych te rewolucyjne zapędy mi się spodobały.
W katalogu brak informacji na temat ilości tomów Immortal Iron Fista. Będzie więcej niż 3?
W katalogu brak informacji na temat ilości tomów Immortal Iron Fista. Będzie więcej niż 3?
Ale Mucha nie zwiększyła cen wraz z formatem :smile:
Ten Outcast się kończy? Bo jak nie to sobie poczekamy później troszkę :smile:Szczerze mówiąc to nie jestem przekonany aby seria miała zakończyć się na 6 tomie (którego jeszcze zeszyty wychodzą). Co prawda Kirkman twierdzi, że ma już zakończenie serii, ale ja tego nie widzę na razie. Mnie też dziwi taka decyzja odnośnie serii trwającej, gdzie lepiej wg mnie pasowałoby tu Hrabstwo Harrow.
No i mamy katalog muchy :smile:I jak tu nie lubić Muchy :biggrin: . Biere na pewno: Jessica Jones (bez Pulsu, pozostanę przy wydaniu kolekcyjnym), Dziedzictwo Jowisza, Moonshine, Nieśmiertelny Iron Fist, Reborn (genialny duet :biggrin: ), Uncanny X-Force, Zaćmienie.
https://issuu.com/muchacomics/docs/mucha_kat_2018_final_low (https://issuu.com/muchacomics/docs/mucha_kat_2018_final_low)
W rezerwie pozostaje: Black Magick, Pusty człowiek i Starlight. Ktoś mógłby dać znać cokolwiek na temat tych komiksów?
A jak ta J.J. jest usytuowana względem The Pulse i Alias? To jest po, przed, obok? Jest tu jakaś chronologia?Najpierw jest JJ z MAX, a więc to, co wcześniej wydała Mucha w 4 zbiorczych tomach - https://en.wikipedia.org/wiki/Alias_(comics (https://en.wikipedia.org/wiki/Alias_(comics)). Pomimo, że to jest w ramach MAX Comics to i tak jest to w kanonie.
Najpierw jest JJ z MAX, a więc to, co wcześniej wydała Mucha w 4 zbiorczych tomach - https://en.wikipedia.org/wiki/Alias_(comics (https://en.wikipedia.org/wiki/Alias_(comics)). Pomimo, że to jest w ramach MAX Comics to i tak jest to w kanonie.
Następnie idziemy z The Pulse + Annual Nowych Avengers, a więc bardziej "ugrzecznione" dalsze losy JJ na tle aktualnych wydarzeń z uniwersum - https://en.wikipedia.org/wiki/The_Pulse_(comics (https://en.wikipedia.org/wiki/The_Pulse_(comics)).Spoiler: pokaż
Następnie duża przerwa i w końcu zapowiedziana właśnie seria, która wychodzi w ramach Marvel Now i która jest oznaczona jako vol. 1 - http://marvel.wikia.com/wiki/Jessica_Jones_Vol_1 (http://marvel.wikia.com/wiki/Jessica_Jones_Vol_1)
Biere na pewno: Jessica Jones (bez Pulsu, pozostanę przy wydaniu kolekcyjnym)
Starlight. Ktoś mógłby dać znać cokolwiek na temat tych komiksów?Odnośnie tego jednego co mogę napisać. Historia skupia się na podstarzałym bohaterze, który za młodu trafił do innego świata pełnego kosmitów i stał się tam bohaterem. Wrócił na ziemię do swojej ukochanej, z którą założył rodzinę. Mało kto mu wierzy w jego fantastyczne przygody jakie przeżył. Po śmierci żony pojawia się na ziemi kosmita z planety, którą ocalił i prosi go o pomoc a ten się zgadza i wyrusza z nim.
To będziesz miał mniej niż pół historii:Mam tę świadomość. Istnieje powszechne przeświadczenie (aczkolwiek nie wiem czy słuszne), że The Pulse jest już znacznie słabsze od JJ MAX, tak więc wystarczy mi tylko pierwszy story arc.
Nie wiadomo też co będzie z JJ w SBM :smile:Jeśli nie The Pulse to tylko ten pierwszy story arc z JJ vol. 1, który właśnie zapowiedziała Mucha. No chyba, że filmowe wcielenie Defenders (vol. 5), ale to raczej za duża świeżynka.
Jeśli nie The PulseTo będzie na pewno The Pulse tylko nie wiadomo kiedy u nas wyjdzie w kolekcji.
@mkolek, dzięki.I tak ci jestem dłużny jeszcze jedną rzecz, którą mam gotową w połowie, ale brakuje mi czasu aby dokończyć, więc mogę chociaż nadrobić czymś takim tamto opóźnienie.
To będzie na pewno The Pulse tylko nie wiadomo kiedy u nas wyjdzie w kolekcji.Aa, o czas Ci chodziło. No nie wiadomo, ale jednak zakładam, że będzie w pierwszej 60-ce.
I tak ci jestem dłużny jeszcze jedną rzeczCzekam cierpliwie. Chociaż jak ostatnio czytałem Wojnę Robinów to było o tym co nieco wspomniane.
Ja tez nie wiem, ale badzmy dzentelmenami i nie zabraniajmy kolegom ich ulubionej zabawy w wyliczanki co bedzie i co chca.
Odnośnie tego jednego co mogę napisać. Historia skupia się na podstarzałym bohaterze, który za młodu trafił do innego świata pełnego kosmitów i stał się tam bohaterem. Wrócił na ziemię do swojej ukochanej, z którą założył rodzinę. Mało kto mu wierzy w jego fantastyczne przygody jakie przeżył. Po śmierci żony pojawia się na ziemi kosmita z planety, którą ocalił i prosi go o pomoc a ten się zgadza i wyrusza z nim.
Kreacja świata bardzo przypomina stylistykę syfy lat 60-70 (broń, statki kosmiczne, stroje), jeśli ktoś kojarzy film Flasha Gordon to mniej więcej tak to wygląda, a sama kreska Parlova można powiedzieć, że jest zbliżona do tego co obecnie można zobaczyć w Czarnym Młocie. Sama historia jest zamknięta, czyli to jest taki one-shot.
Wspaniałe dialogi są tutaj głównym atutem i za każdym razem kiedy Jessica z kimś rozmawia (czy to z detektywem-dupkiem na komisariacie, czy z Carol Danvers w kawiarni) robi to w tak wciągający sposób, że nie sposób się od tego oderwać.Akurat to też jest w The Pusle (jak i Ultimate SM :smile: ) tylko wiadomo że łagodniejsze.
Akurat to też jest w The PusleI bardzo mnie to cieszy :smile: .
@death_bird, dzięki. Przekonałeś mnie do tego, żeby pozostać tylko przy wydaniu kolekcyjnym. I ja też z
niecierpliwością czekam na tą nową JJ z Marvel Now.
I bardzo mnie to cieszy :smile: .Z przykrością zgadzam się i łączę w dylemacie. Gdy ponad 30 lat temu zaczynałem przygodę z komiksem marzyłem o takim rynku jak dziś nastał. A dziś martwi mnie już tylko: z czego zrezygnować, co kosztem czego (nie samym komiksem po 40stce się żyje), albo jak żonie wytłumaczyć kolejną statuę np Hulka... 😂
Niestety mając tyle dobra na rynku komiksowym (a do tego prenumerując kolekcję SBM) trzeba dokonywać wielu wyborów poprzez rezygnację z kilku serii. Po prostu wszystkiego nie da rady się zbierać i nie chodzi tylko o kasę, miejsce na półkach oraz czas potrzebny na przeczytanie również ma znaczenie. Zresztą dobrze o tym wiesz :wink: . Stąd też moja decyzja o rezygnacji z The Pulse, jak i US-M, Runaways czy Northlanders i Sweet Tooth z Vertigo oraz Paper Girls z NSC (i wielu innych dobrych serii czy one-shotów)
Też macie problemy ze znalezieniem Uncanny X-Force t.2 w sklepach? Przez chwilę był dostępny, a teraz nigdzie nie ma. Jakoś szybko...Na gildii 3-4 dni trzeba czekać a zastanawiałem się czemu mi tak późno majową paczkę wysłali, bo właśnie dopiero teraz kupiłem 2 tom
Spokojnie, pojawi sie jeszcze.Dokładnie, pierwsze zatowarowanie się skończyło, sklepy czekają na dostawy. A Mucha pewnie odpoczywa po Komiksowej :)
Dokładnie, pierwsze zatowarowanie się skończyło, sklepy czekają na dostawy. A Mucha pewnie odpoczywa po Komiksowej :smile:"odpoczywa"
Zmogłem "Puls" i w zasadzie można napisać jedno: "Jessica wykastrowana". :doubt:Co ciekawe odbiór "Pulsu" byłby inny, gdyby nie poprzedzało go "Alias" :smile: "Puls" to kawał dobrego komiksu i myślę, że błędne jest jego oceniane w kontekście "Alias". To jednak gatunkowo coś zupełnie innego. Jak dla mnie rzecz przyzwoita i fajnie, że to dostaliśmy, no i jak każdy czekam na październikową Jessicę :smile:
Co ciekawe odbiór "Pulsu" byłby inny, gdyby nie poprzedzało go "Alias" :smile: "Puls" to kawał dobrego komiksu i myślę, że błędne jest jego oceniane w kontekście "Alias". To jednak gatunkowo coś zupełnie innego. Jak dla mnie rzecz przyzwoita i fajnie, że to dostaliśmy, no i jak każdy czekam na październikową Jessicę :smile:Sam pisałem, że ten komiks nie jest zły tylko zupełnie nie pasuje do JJ, którą znamy z "Alias". Natomiast wydaje mi się, że jest rzeczą całkowicie naturalną, że "Puls" jest oceniany w kontekście poprzedniej serii.
Natomiast wydaje mi się, że jest rzeczą całkowicie naturalną, że "Puls" jest oceniany w kontekście poprzedniej serii.
"odpoczywa"Jeśli żyjesz na alternatywnej Ziemi, to zapewne masz rację i mogę tylko wyrazić słowa ubolewania. Bo "u nas" nowości Muchy są dostępne 24h w każdym większym sklepie.
Mucha standardowo rzuca premiery na FK i po kilka sztuk do sklepów, a do szerszej dystrybucji i dyskontów trafiają dopiero po miesiącu. Zawsze tak było.
Ale on ma przecież rację. Od zawsze tak było, że wrzucali małą ilość do dystrybucji, a większość szła na festiwal.Nigdy nie miałem żadnego problemu z kupnem komiksu Muchy zaraz po festiwalu i nie zauważyłem, aby była mała ilość w dystrybucji. Inaczej, jak ktoś czeka na promocje rzędu 38, 40 i więcej rabatu, to zawsze będzie narzekał, że coś jest słabo dystrybuowane. A wydawca nie musi wysyłać swoich komiksów do wszystkich sklepów internetowych.
Czyli zle zrozumiales albo nie doczytales. Pisal wyraznie, ze do dyskontow trafia pozniej, a teraz mu to potwierdziles. I nie widzialem narzekania, a czyste zauwazenie faktu. I oczywiscie, ze wydawca nie musi wysylac, ale komiksy Muchy sa dostepne w bonito od kilku lat (z mala przerwa), wiec mozna oczekiwac, ze sie tam pojawia. Jezeli planowaliby nie wysylac, mysle, ze by o tym poinformowali. Jak raz mialo miejsce.Ale że co niby potwierdziłem? jeanvanhamme pisał o tym, że do dyskontów komiksy Muchy trafiają miesiąc później, po festiwalach. Wyraźnie napisałem, że Gildia miała w poniedziałek, a Bonito (i aros) miał w środę. Sprawdzałem na bieżąco, bo chciałem dorzucić do zamówienia Wampiry.
W tamtym roku (przy powodziach) rzeczywiscie komiksy pojawily sie z duzym opoznieniem, bo naklad na festiwal mial priorytet. I nie tylko Muchy wtedy byly pozniej
Uh. Do Motyla to bylo :smile:Ok, teraz rozumiem :)
Chyba jeszcze dziś i jutro kolejne zapowiedzi :smile: Niby w kolejce The Fade Out i MPH ale nic nie wiadomo.
Pewne info, czy gdybanie?Chyba wyraźnie jest napisane :smile: (za bardzo to "pisze" mam wkręcone :doubt: )
Kolejnym tytule będzie MPH MillaraSkąd info i czy coś więcej wiadomo?
Fajnie że wrzucasz :smile:
Skąd info i czy coś więcej wiadomo?Pewnie stąd:(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/34439607_1639422526106621_7977602947150249984_o.jpg?_nc_cat=0&oh=39a27dd7581f75407dcb5c84ca1863b3&oe=5B78E218)
„KURCZĘ PIECZONE to jak dotąd najkrwawsza, najtragiczniejsza, najbardziej wyciskająca łzy oraz wzbudzająca gniew historia w całej serii”.Taki mały offtop, z ciekawości wszedłem na linki tych stron, które są dodane jako opinie i... żadna nie działa :) Ciekawe, czy oryginał wyszedł tak dawno, że zdążyły paść, czy tylko dla ściemy są dodane :)
ComicsWaitingRoom.com
„Jeden z nieodmiennie zabawnych tytułów ostatnich pięciu lat...
Nie ma ani jednego słabego zeszytu”.
Multiversity.com
„Jeszcze więcej przemocy niż zwykle!”
CXPulp.com
Deadpool Kills Marvel Universe :biggrin:U nas tego nie będzie (chyba że w Deadpool Classic 16 :smile: ) jak kilka innych tytułów portugalskich.
Podali też że 400 stron i powiększony format
kupiłem pierwszy komiks od Muchy "Hrabstwo Harrow" i jestem naprawdę pod wrażeniem. Zdecydowanie przyjrzę się ofercie wydawniczej;)
Jakieś wieści na temat Fade Out w czerwcu? Miesiąc powoli się kończy.Pewnie tak jak w Portugalii na początku lipca.
W czerwcu tylko Chew.Szkoda liczyłem na Fade Out, ale dzięki za info.
To info od Muchy?Nie, to było pytanie. Dlatego właśnie dałem taki wihajster na końcu zdania :wink:
Nie, to było pytanie. Dlatego właśnie dałem taki wihajster na końcu zdania :wink:Bardziej Mappyego pytałem :smile:
No cenowo mogło być te 129zł.Przecież i tak będzie można dostać ten tom w cenach promocyjnych 25-30%. Nie mów mi że kupujesz po okładkowych.
5zł zysku :cool:Za to masz większy format bo Miracleman nie miał :smile:
Czy poza Criminal jest jeszcze coś duetu B/P do wydania w PL?Na pewno Incognito i Sleeper :smile:
Font podobny, nie wiem co wam tu nie pasuje.Wcześniej było co innego :smile:
Jedyne do czego można się przyczepić, to że nie użyli okładki z zagranicznego Deluxe, która wyglądała tak:Lepsza maszyna.
Ta analogia nie jest chyba do końca trafna, że w komiksie mają miejsce zaćmienia słońca etc, bo jeśli tak to zwracam honor. Natomiast jeśli nie, to tłumaczenie nie ma sensu. :smile:
To tłumaczenie tytułu to jest dopiero kosmos :biggrin:Nie jest. U nas funkcjonuje inny system metryczny.
Nie jest. U nas funkcjonuje inny system metryczny.Ale mila nadal jest milą a kilometr kilometrem :smile:
Ale mila nadal jest milą a kilometr kilometrem :smile:Czyli u nas na znakach masz ograniczenia w milach? Prędkościomierze samochodów w Polsce też masz w milach?
Jedyne do czego można się przyczepić, to że nie użyli okładki z zagranicznego Deluxe, która wyglądała tak:
(https://imagecomics.com/uploads/releases/fadeout-deluxehc-digital_DONOTRELEASE-1.png)
albo Penny Dreadful --> Dom grozy? czy Frauds --> Phil Oszust Collins
Jeżeli Fade Out odnosi się do przyciemniania obrazu, lub tego jak w kontekście fabuły blaknie blask Hollywood i jego gwiazd to Zaćmienie prawie tłumaczy tytuł, ale czy nie lepiej wtedy pozostać przy oryginalnym tytule?
To jest nazwa narkotyku a jakoś np "speed'a" nikt nie tłumaczy na "prędkość".Śmieszkuj dalej, ale odpowiedź już mam na FB.
A ten film z Eminemem to Ósmy Kilometr? :biggrin:
Śmieszkuj dalej, ale odpowiedź już mam na FB."Redakcja doszła do wniosku, że tytuł MPH będzie niezrozumiały dla większości przypadkowych czytelników"
Dla niedzielnego czytelnika mogłoby to powodować potencjalne problemy z ogarnięciem co które itd.
Mila miłą, tylko że tu mamy tu oryginalny skrót MPH, który nie każdy może od razu kojażyć.
Mila miłą, tylko że tu mamy tu oryginalny skrót MPH, który nie każdy może od razu kojażyć.
Czyli podobnie jak ze zmianą okładki Zaćmienia "Bo ludzie mylą z Fatale" :smile:
Jedyne co dziwi to ta okładka. Czemu nie dali tej z Deluxe?Pewnie dlatego, że ta im się bardziej podobała/ uznali, że najlepiej sprzeda tytuł. Prawdę mówiąc ta z Deluxe'a mnie osobiście się mniej podoba, zarówno niż ta portugalska jak i ta z maszyną. Osobiścia do okładki nic nie mam. Mam skojarzenia z Bartonem Finkiem. Dla mnie klimatyczna i na plus.
Dzieki właśnie przeczytałem Chew pierwszy tom;) Kolejne zdecydowanie do zakupienia;)
Zdecydowanie polecam. Mucha jakosciowo zawsze na poziomie. Chew albo Alias to sa pierwsze z brzegu tytuly ktore od nich moge z czystym sumieniem polecic.
Dzieki właśnie przeczytałem Chew pierwszy tom;) Kolejne zdecydowanie do zakupienia;)
Dla mnie tak samo. Wg mnie maszyna najlepsza z 3 przedstawionych okładek.Mam identycznie.
Bo coraz drożej w komiksowym świecie :doubt: . Pomimo że bale, festiwale, promocje i wyprzedaże to i tak nie kupisz wszystkiego co byś chciał(chyba, że akurat możesz - tego nie wiem). Wydawcy też nie sprzedają pewnie tyle ile by chcieli albo z ekonomicznego punktu widzenia powinni.
Mnie cieszy ze Mucha spokojnie robi swojeMnie też cieszy :smile: Ale po dwa tomy (oczywiście jak powstały) z każdej serii powinny być 2 razy w roku.
Pomimo że bale, festiwale, promocje i wyprzedaże to i tak nie kupisz wszystkiego co byś chciał(chyba, że akurat możesz - tego nie wiem).Ja taki byłem(oprócz mangi i superbohaterów) ale teraz muszę ostro selekcjonować. Teraz w dobie festiwalu biorąc pod uwagę ze dwa ostatnie miesiące myślę, że poszło około 2000zł. Obudziłem się jakoś na początku tamtego roku gdzie zaczęło brakować miejsca na półkach. Teraz mam poukrywane w pudełkach. Czytam i sprzedaję to do czego już nie wrócę, ściągam z półki niedokończone serie i sprzedaję bez czytania.Wychodzi teraz tego masa.
Mnie też cieszy :smile: Ale po dwa tomy (oczywiście jak powstały) z każdej serii powinny być 2 razy w roku.No powinno. Nie lubię zastojów kiedy serie są pokończone albo na zachodzie wyprzedzają nas o np. trzy tomy. Taki Chew ma przecież 12 tomów.Pięknie to będzie jak pomyśle o NSC gdzie będziemy czekać i już czekamy na ruch z zachodu.
Warto brać to The Fade Out?
Ktoś mógłby coś więcej napisać?
Recenzja:- What does "nwar" mean?
https://www.youtube.com/watch?v=0ITaqygHERE (https://www.youtube.com/watch?v=0ITaqygHERE)
Kurczę pieczone: premiera ''Fade Out'' zapowiadana na 10 lipca, a w sklepie gildia.pl zero śladu o tym komiksie! :roll:Już jest https://www.gildia.pl/komiksy/369596-zacmienie (https://www.gildia.pl/komiksy/369596-zacmienie)
Baaaardddzzzo dawno temu już tu pisałem. Brać brać i jeszcze raz brać. Moja ulubiona seria kolabo Bru/Phil - serio !Poważnie? Bo jak dla mnie "Zabij albo zgiń" to jeden z najlepszych komiksów, jakie czytałem. Przynajmniej pierwsze dwa tomy, z delikatnym handicapem dla trzeciego. Jak to się ma do Fade Out?
Baaaardddzzzo dawno temu już tu pisałem. Brać brać i jeszcze raz brać. Moja ulubiona seria kolabo Bru/Phil - serio !Zachęciłeś :) Choć mnie akurat nie trzeba było mocno przekonywać - bardzo sobie chwalę Fatale.
Widać na zdjęciu, że przyzwoity grubas. Też nie obrazę się o fotki.Tak, ale w dzisiejszych czasach jak Egmont wyrzuca z siebie dwa-trzy takie komiksy miesięcznie to takie około 400 stron nie robi już wrażenia.
Baaaardddzzzo dawno temu już tu pisałem. Brać brać i jeszcze raz brać. Moja ulubiona seria kolabo Bru/Phil - serio !
To w jakiej kolejności byście ułożyli serie Bru/Phil? Zaćmienie najlepsze, a Fatale i Zabij albo Zgiń jaki poziom?
Zabij albo zgiń do mnie bomba. Natomiast Fatale zero chemii. Sprzedałem po 2 tomie.Słyszałem ostatnio odwrotną opinię. I takie jest to polecanie :smile:
To w jakiej kolejności byście ułożyli serie Bru/Phil? Zaćmienie najlepsze, a Fatale i Zabij albo Zgiń jaki poziom?
Słyszałem ostatnio odwrotną opinię. I takie jest to polecanie :smile:
Dla mnie Bru z Image jest każdy do wzięcia.
Zabij albo zgiń do mnie bomba. Natomiast Fatale zero chemii. Sprzedałem po 2 tomie.Jak ktoś lubi mistyczne klimaty to te dwie serie podejdą, jak nie nie przekona się do nich.
To w jakiej kolejności byście ułożyli serie Bru/Phil? Zaćmienie najlepsze, a Fatale i Zabij albo Zgiń jaki poziom?
wprowadzają elementy niesamowite (Fatale, Zabij lub giń)
takie bardziej "ludzkie". Zarówno ZaZJeśli czytaliście 3 tomy ZaZ:
Jeśli czytaliście 3 tomy ZaZ:W porównaniu z np. Fade out, Velvet, Catwoman z Cookiem ?
Ta seria jest jak najbardziej "ludzka" ........
W porównaniu z np. Fade out, Velvet, Catwoman z Cookiem ?Może usuń ten mój cytat bez spoilera.
Spoiler: pokaż
Przypomnę nieśmiało, że "Psychoza" Hitchcocka jest jednak horrorem.Dlatego dałem w cudzysłowie :smile:
Jest, ale według definicji nie powinna być. To ciekawy przypadek, wyjątek, dlaczego "Psychoza" jest zaliczana do horroru drobiazgowo wyjaśnia Carroll Noël w "Filozofii horroru". Według jego definicji horroru "Zabij albo zgiń" mogło by się do tego gatunku jednak nie załapać.
Przypomnę nieśmiało, że "Psychoza" Hitchcocka jest jednak horrorem.
Ktoś chciał zdjęcia.Ja :smile: Dzięki. U mnie w przyszłym tygodniu dopiero.
Przepraszam jeżeli było, ale Zaćmienia nie planowałem, a tak ładnie się prezentuje, że waham się nad tą pozycją. Jak to stoi scenariuszowo? Dorównuje pod tym względem formie wydania?
Tak w ramach ciekawostki tylko, tak się prezentuje Fade Out w wydaniu portugalskim.
Ogólnie uważam, że tytuły powinny pozostawać w większości w oryginale. Ktoś tutaj wrzuci tytuł zaćmienie za jakiś czas to będzie się zastanawiał co to za komiks. The Fade Out powinno być bez kombinowania. To nie francuski żeby wszystko tłumaczyć.Najlepiej jak wszystko zostanie w oryginale. Tylko po co to wtedy wydawać specjalnie na polski rynek, przecież można zamknąć polskie wydawnictwa i kupować na Amazonie...
Najlepiej jak wszystko zostanie w oryginale. Tylko po co to wtedy wydawać specjalnie na polski rynek, przecież można zamknąć polskie wydawnictwa i kupować na Amazonie...
Wolalbym orginalne tlumaczenieTak :smile:
Czyli nie przyjmujecie oficjalnego powodu spolszczenia tytułu?
Ładne czy nie ładne, średnio wygląda jako tytuł. I w dzisiejszych czasach może być różnie czytane. Plus , nie jestem pewien czy filmowcy tak mówią.
Trochę żali jeszcze dodam :smile: Plansze w tym komiksie nie są powiększone tylko zwiększone marginesy i plansze są identycznego rozmiaru jak np te w Fatale (oryginalnie w obu wielkość ta sama) To ja nie wiem po co ten powiększony format?
Trochę żali jeszcze dodam
Tak samo jest w oryginalnym deluksieNie mogłeś tego od razu napisać? Tylko w ten sposób aby dowalić wydawcy najpierw? Twoja krucjata przeciwko błędom, zaczyna ci zaciemniać światopogląd.
Nie mogłeś tego od razu napisać? Tylko w ten sposób aby dowalić wydawcy najpierw? Twoja krucjata przeciwko błędom, zaczyna ci zaciemniać światopogląd.Nie widziałem jeszcze (jakby się nie pojawił komentarz to bym edytował) Do tych kilku stron o tłumaczeniu tytułu się nie przyczepiłeś tylko do jednego "sprostowanego" mojego. Ty masz chyba krucjatę przeciwko mnie (i kolekcją :smile: ) Szkoda że te plansze nie są powiększone (nie ważne przez kogo) i tyle. Strasznie też mój ten wcześniejszy post dowalał Musze :smile:
Do tych kilku stron o tłumaczeniu tytułu się nie przyczepiłeś tylko do jednego "sprostowanego" mojego.Nie tylko my te komiksy czytamy. I osoba, która nie siedzi w komiksach jak to zacne zebrane grono, prędzej weźmie komiks z tytułem przetłumaczonym niż nie.
Przyczepiłem się do pierwszego posta, dotyczącego, co za niespodzianka marudzenia na wydanie. Jakbyś go edytował że tak samo jest w wydaniu oryginalnym, a nie pisał oddzielnie o tym to bym się nie czepiał. Postronna osoba może uznać, że zawinił tu wydawca, jak nie doczyta tego pod spodem.Napisałem kolejny post bo pojawił się komentarz i ktoś mógł nie zobaczyć mojej "edycji" Edytuję jeszcze teraz :smile:
Ktoś wie czemu Image tych plansz nie powiększyło?Może zapytaj znawcę Image i ulubieńca tego forum w postaci Krzysztof "Lokusa" Tymczyńskiego, np na "uwielbianych" grupach komiksowych na fb. :wink:
To coś to pewnie Criminal.No przydałoby się w końcu :smile: Ale bardziej obstawiam Captain America po Iron Fistcie. Po co ten spoiler?
No przydałoby się w końcu :smile: Po co ten spoiler? Może też być Capitan America.Tak dla zabawy.
To gdzieś na priv było o tym Bru?Nie na prive, ogólno dostępne. Jedynie że coś będzie zapowiedziane na 2019. Bardziej z kontekstu trzeba czytać, że dotyczy to duetu Brubaker/Phillips, jakby to powiedział oficjalnie to by wszyscy się domyślili, że chodzi o
Z Iron Fistem była deklaracja MC, że tylko 1-3 Brubakera czy pociągną dalej?Tylko 1-3. Jak się seria będzie dobrze sprzedawała to się zastanowią. Taką odpowiedź dostałem w zeszłym roku na MFKiG.
normalny amerykański format również by nie zaszkodził :idea:OK, ale cenę miałbyś tą samą dla normalnego formatu, jak dla OHC, jak wydaje Mucha. To jest sposób wydawcy na konkurowanie z innymi.
Jak już ktoś napisał gdyby Descendera wydał ktoś inny to bym brał, a tak niepotrzebnie super exclusive oversized deluxe polish edition :evil: ... w Iron Fist normalny amerykański format również by nie zaszkodził :idea:Cenowo zejść nie zejdą, więc dają wydanie oversized. I to ma być to coś extra przy tej samej cenie. Nic więcej.
No przydałoby się w końcu :smile: Ale bardziej obstawiam Captain America po Iron Fistcie. Po co ten spoiler?Masz na mysli tę serię/ volume Capa z rysunkami Steva Eptinga? Brałbym!
Masz na mysli tę serię/ volume Capa z rysunkami Steva Eptinga? Brałbym!Tak ale już wiadomo że w tym przypadku na pewno nie chodzi o Capa tylko duet Bru/Philips.
Ogólnie to mnie trochę wkurza, że Mucha to takie milusie wydawnictwo, a coraz mniej od nich kupuję.A ja wręcz przeciwnie :biggrin: . W zeszłym roku kupiłem od nich tylko 3 pozycje, a w tym na półmetku już 6. I to nie jest ostatnie słowo :wink:
Jak już ktoś napisał gdyby Descendera wydał ktoś inny to bym brał, a tak niepotrzebnie super exclusive oversized deluxe polish edition :evil: ... w Iron Fist normalny amerykański format również by nie zaszkodził :idea:
Co do pustych przestrzeni bijących bielą to rekordowy pod tym względem jest moim zdaniem Profesor Filutek.
Z ilością miejsca to też mit.Z ilością miejsca to chodziło zawsze o SC/HC. Chude tomy powinny być w SC a nie w żadnym HC czy OHC. Ewentualnie w OSC :smile:
@misiokles: Dziekuję za odpowiedz, pomimo iz rzeczywiscie - jak teraz o tym rozmyślam - jest to przykre, choć bez wątpienia prawdziwe.Rozumiem, że w wymiarze-gdzieś-obok nie kupuje się komiksów frankofońskich. Gdyż one standardowy format mają zauważalnie większy niż amerykańskie oversized. To dopiero męczarnia na półce je układać!
Oversized wpływa na wysokość komiksu, nie jego grubość - za półce zajmuje dokładnie tyle samo miejsca, bo wymiar grzbietu jest w końcu taki sam ;)OHC często jest wzbogacony dodatkami albo zbiera po 2 tpb więc tak, są z reguły grubsze.
Z tego co odpowiedział redaktor Muchy, ma być "coś"* jeszcze zapowiedziane Brubakera na 2019.
OHC często jest wzbogacony dodatkami albo zbiera po 2 tpb więc tak, są z reguły grubsze.
Zatem zdecydowanie masz rację. :)
Nie nie nie. Rozmowa wyszła z tezy, że gdyby Mucha ten sam materiał wydała nie w OHC a w HC (mowa o Fade Out), to byłoby więcej miejsca na półce.
A jakby w ogóle nie wydawali, to byłoby jeszcze więcej miejsca!
Dokładnie a jakby na miękko wszytko wydawali, to byłoby jeszcze więcej miejsca. :biggrin:
To, że ktoś nie ma miejsca na półce nie jest żadnym powodem, żeby ludzie nie mogli wreszcie czerpać przyjemności z pięknie i ekskluzywnie wydanych komiksów.Przyjemność identyczna w obu przypadkach bo komiks w środku taki sam :smile: Scream wszystko wydaje "pięknie i ekskluzywnie" i widać co się dzieje. To jest mega niemądre żeby wszystko jak leci wydawać w ten sposób.
Co u Egmont ostatnio podrożało przez słabą sprzedaż? DC Deluxe w OHC.O, masz wyniki sprzedaży poszczególnych serii i linii wydawniczych? Podziel się tą informacją. :wink:
Jak ktoś nie ma miejsca, niech przestanie kupować, a nie jęczeć, że za duże i za dużo.
Co u Egmont ostatnio podrożało przez słabą sprzedaż? DC Deluxe w OHC.A nie podrożało to czasem przez to, że są problemy z drukiem DC Deluxe w takim formacie. Ktoś kiedyś o tym wspominał. Zaznaczam DC Deluxe jest drukowane w innej drukarni niż komiksy Muchy (a patrząc jakie były problemy z wydrukiem ostatniego tomu Nemo w krainie snów przez Krakersa, to bym się wcale nie zdziwił, że tak jest przyczyna).
Przyjemność identyczna w obu przypadkach bo komiks w środku taki sam :smile: Scream wszystko wydaje "pięknie i ekskluzywnie" i widać co się dzieje. To jest mega niemądre żeby wszystko jak leci wydawać w ten sposób.
Egmont od dawna wie co z czym się je i teraz idealnie wydają SC/HC :smile: Co u Egmont ostatnio podrożało przez słabą sprzedaż? DC Deluxe w OHC.Skąd wiesz, że przez słabą? A może przez dobrą? Może zweryfikowali kalkulację cenową z zupełnie innego powodu.
Nie każdy OHC to ozdoba kolekcji. Nie każdy jest klejnotem godnym ekspozycji.choć trzeba pamiętać, że jest odczucie subiektywne. Bo np. Ty stwierdzisz, że Iron Fist Brubakera takim klejnotem jest, a Dziedzictwo Jowisza już nie, a ktoś inny stwierdzi zupełnie odwrotnie. Ja tam się cieszę, że Mucha daje obecnie sporo OHC (zaczęło się chyba od Sprawiedliwości) i liczę na więcej.
A nie podrożało to czasem przez to, że są problemy z drukiem DC Deluxe w takim formacie.A wcześniej tych problemów nie było? :smile:
Skąd wiesz, że przez słabą? A może przez dobrą? Może zweryfikowali kalkulację cenową z zupełnie innego powodu.Było też o tym że Catwoman i WW nie są "gorące" :smile: I już tu chyba nie będziemy dostawać mniej popularnych postaci chyba że coś w stylu tego Planetary.
Takie Vertigo zdecydowanie wolałbym w większym formacie (Hellboya i BBPO też).Ja tam się bardziej rozpisuję o SC/HC bo jak już "musi" być ten HC to niech i będzie to "O" wcześniej :smile:
Poza tym trzeba pamiętać o jednej rzeczy: według Muchy format OHC nie ma wpływu na cenę, więc dlaczego nie wrzucić danego komiksu w OHC.Ale druk może być droższy tylko Mucha nie zwiększa ceny.
Czy ktoś z obecnych tu czytał Wampiry, które wydała Mucha? Po opiniach znalezionych w sieci, które sąTo i Twierdzi Pereira to są jedyne tytuły jakie opuściłem od Muchy w ostatnich latach :smile:
Ja się w żadnym wypadku nie podpisuję pod jęczeniem odnośnie półek... Cchesz być kolekcjonerem, to ponoś wszelkie tego konsekwencje.
Czy ktoś z obecnych tu czytał Wampiry, które wydała Mucha? Po opiniach znalezionych w sieci, które są dobre, zastanawiam się czy go nie zakupić.Podrzucam moją opinię:
Ale druk może być droższy tylko Mucha nie zwiększa ceny.Tak? Czyli dokładają do OHC? A może Egmont też dokładał do DC Deluxe i ta twoja "podwyżka" z uwagi na słabą sprzedaż wcale nią nie jest, tylko po prostu brakiem dokładania? :lol: Tyle warte takie gdybanie :cool:
Tak? Czyli dokładają do OHC? A może Egmont też dokładał do DC Deluxe i ta twoja "podwyżka" z uwagi na słabą sprzedaż wcale nią nie jest, tylko po prostu brakiem dokładania? :lol: Tyle warte takie gdybanie :cool:Ale bzdura :biggrin:
Ale bzdura :biggrin:
Zgadzam się, taka sam bzdura jak to, że Mucha dokłada do OHC, byle ceny nie zmienić.Napisałem "może" i trochę inaczej.
Zgadzam się, taka sam bzdura jak to, że Mucha dokłada do OHC, byle ceny nie zmienić.Wydaję mi się, że Mucha nie dokłada do OHC, ale bardziej drukarnia daję w tej samej cenie większy format. Może Mucha nie ma możliwości zejść z ceną (bo drukarnia nie pozwala), ale wynegocjowali większy format za to. Drukarnia dalej ma ten sam zysk (bo np papier kupili w promocji czy cokolwiek innego i mogą drukować większe), a Mucha ma dobrą cenę na OHC (a na zwykłym HC już by można mówić, że drogo).
To i Twierdzi Pereira to są jedyne tytuły jakie opuściłem od Muchy w ostatnich latach :smile:Nie ma się z czego cieszyć. Pereira to jeden z ciekawszych komiksów, jakie przeczytałem w tym roku. I do tego przepięknie narysowany. W sumie tu jeszcze nie wklejałem recenzji, więc proszę: http://kzet.pl/2018/07/recenzja-twierdzi-pereira.html (http://kzet.pl/2018/07/recenzja-twierdzi-pereira.html)
Nie ma się z czego cieszyć.O tak, zdecydowanie. Ja co prawda jestem dopiero w trakcie lektury, ale już w połowie mogę spokojnie stwierdzić, że warto sięgnąć po Pereirę.
Po prostu - według mnie zaznaczam - Mucha jest takim Screamem w amerykańskich komiksach.Bzdura :smile: Chyba że kupujesz tylko Egmont, NSC i Muchę. Ile wcześniej Egmont wydał HC'ków po 128-144 strony za 70/75 zł? Ostatnio zmienił strategię i dlatego jest taniej.
Bzdura :smile: Chyba że kupujesz tylko Egmont, NSC i Muchę. Ile wcześniej Egmont wydał HC'ków po 128-144 strony za 70/75 zł? Ostatnio zmienił strategię i dlatego jest taniej.Nie "bzdura", raczej "przesada" :wink:
Bzdura :smile:Człowieku który musi mieć zawsze ostatnie zdanie - zaznaczyłem że to moja opinia? Więc nie nazywaj tego bzdurą, bo nie podałem jakiejś prawdy objawionej, ani nie siliłem się na wmawianie że taka jest jedyna wykładnia. Podałem swoją opinię. Dla mnie jest drogo, to moje zdanie. Ale w odróżnieniu do Ciebie szanuję inne zdania, mimo że mogę się z nimi nie zgadzać i nie nazywam ich bzdurami.
@nazarethAleż Murazorze, ja nie powiedziałem że nie można porównywać. Nigdzie coś takiego nie padło. Żeby coś takiego ocenić, to trzeba porówna, jak najbardziej. Ja tylko napisałem, że takie porównania z innymi i podawanie przykładów, że gdzieś jest drożej/taniej jest bez sensu. Albo w większości bez sensu, bo te porównania sa po prostu niedoprecyzowane mocno. Tym samym nie oddają tego co chcemy udowodnić, czy Ty, czy ja. Ty podałeś przykład Odrodzenia, to ja odpisałem, że Descender 2 jest chudszy od większości tomów Marvel Now. JanT podał link do Batmana, to ja do Czarnego Młota itp, itd, można tak się przerzucać przecież bez końca. Dlatego podałem absurdalny przykład - BBPO.
Aha, no to skoro nie można porównywać to wg Ciebie dlaczego jest drogo? :biggrin: Do Odrodzenie nie, chociaż podobne objętościowo. Do standardu wydania (powiedzmy, że Batman Epilog) nie, bo nie. Do innych wydawnictw Image też nie, bo 'ma ktoś pod górkę'.
Albo mówimy obiektywnie (w miarę) porównując wydania do innych istniejących na rynku, albo strzelamy tekstem bez pokrycia. Piszesz, że jest drogo (wg Ciebie), więc proszę podaj dlaczego, bo na tle konkurencji jest standardem.
To "bzdura" to przecież tak żartobliwie :smile:Aha, no to jest ok :)
Wychodzi więc, że jak do tego dodamy większość komiksów od NSC, to poza Taurusem właśnie Mucha ma najwyższe ceny na amerykany.Żeby dopełnić dyskusję... :smile: Jeszcze Timof wydaje serię amerykańską i Planeta Komiksów. Też mają drogawo... :wink:
Taurusa nie chciałem brać pod uwagę ze względu na ilość wydawanych przez nich amerykańskich komiksów.
32 zł (w bonito)Gdzie masz za 32 zł w Bonito? Chyba, że to literówka - jest za 42 zł. Ja, przy kumulacji rabatów, dalem za to 37,33 zł.
Osobiście wolałbym, żeby Mucha wydawała podwójne albumy Descendera. W tym roku wszystko wskazuję na to, że wyjdzie jeden tom który zawiera zeszyty 7-11. (...) W tym tempi otrzymamy ostatni w 2021 roku.No to jest tragedia dla mnie, miały być 3 tomy w tym roku, drugi ma miesiąc obsuwy, a trzeci był planowany na grudzień, więc pewnie spadnie na 2019 :doubt:
Szkoda, że ta seria nie trafiła do Non Stop Comics.Mnie osobiście przeraża tempo wydawania kolejnych tomów przez NSC. Przy obecnej klęsce urodzaju i tak ledwo wyrabiam z kupowaniem komiksów w miarę na bieżąco.
Właśnie klęska urodzaju jest powodem, przez który chciałbym serie (zwłaszcza zakończone) szybciej. Czytam teraz więcej serii, ogólnie więcej komiksów i mam problem, bo coraz częściej nie pamiętam szczegółów poprzednich tomów, a mając dużo na liście 'do przeczytania' nie za bardzo mam chęć powtarzać starsze tomy, tylko po to żeby sobie coś przypomnieć (np: przy Chew i 9 tomach jest to już duży problem).Zawsze zostaje rozwiązanie - seria półkownikowa - pierwszy tom podszedł, poczekam aż serię będę mieć w komplecie i dopiero polecę z czytaniem po całości :wink:
Ktoś może napisać, że w oryginale dana seria dłużej wychodziła - okej, ale to jest inna sytuacja, zwłaszcza przy zakończonych seriach.
Zawsze zostaje rozwiązanie - seria półkownikowa - pierwszy tom podszedł, poczekam aż serię będę mieć wJa w tym momencie mam chyba ze cztery czy pięć większych serii odłożonych "na później" na tej zasadzie. Głównie Vertigo z Egmontu.
U nas i tak jeszcze 2 tomy do wydanie to akurat wrócą z przerwy :smile:Mucha wydaje po dwa tomy Sagi na rok, więc będzie dłuższa przerwa i tak.
@nazarethCieszę się, że w miarę się zrozumieliśmy. Nie wymagam żebyś się ze mną zgadzał.
W miarę rozumiem twój punkt widzenia, chociaż nie do końca się zgadzam :smile:
No to jest tragedia dla mnie, miały być 3 tomy w tym roku, drugi ma miesiąc obsuwy, a trzeci był planowany na grudzień, więc pewnie spadnie na 2019 :doubt:Dokładnie, więc koniec będzie na bank w 2020 roku.
Mucha wydaje po dwa tomy Sagi na rok, więc będzie dłuższa przerwa i tak.Siódma w listopadzie a ósma nie wiadomo kiedy. W katalogu ile tomów na ten rok? :smile: Myślę że 9 mogą wydać nawet we wrześniu przyszłego roku.
Siódma w listopadzie a ósma nie wiadomo kiedy. W katalogu ile tomów na ten rok? :smile: Myślę że 9 mogą wydać nawet we wrześniu przyszłego roku.Siódmy tom wyszedł w zeszłym roku. Ósmy jest zapowiedziany na jesień. Zostaje 9 tom, który jeszcze nawet w USA nie miał premiery i po nim ma być przerwa. I pewnie Mucha by też wydała ten tom, bo jak do tej pory wydawała po 2 tomy na rok, jeden w pierwszym półroczu, a drugi w drugim. O to mi chodziło, bo to jedna z lepiej sprzedających się u nich serii, już kilka razy było tak, że na festiwalach zabrakło na stoisku najnowszej części.
Siódmy tom wyszedł w zeszłym roku. Ósmy jest zapowiedziany na jesień. Zostaje 9 tom, który jeszcze nawet w USA nie miał premiery i po nim ma być przerwa.
Nie wiem, czy ktoś już pisał, chyba nie.Wiadomo od czasu wydania Kingsman Tajne służby.
Na ostatniej stronie KM/H Millara informacja o tytułach Millarworld w Mucha Comics:
- Starlight
- Huck
- Reborn
- Nemesis (!) - mój ulubiony Millar
A 8 saga nie będzie tradycyjnie na MFKiG?
Prędzej 8 tom Sagi :P
Brawo :smile:Mucha dodała zdjęcia kilka minut wcześniej :smile:
Mucha dodała zdjęcia kilka minut wcześniej :smile:Zazdrośnik :smile:
Zazdrośnik :smile:Nie :smile: Tylko mnie zaskoczyła już ta Saga.
Outcast od kolejnego tomu w podwójnych tomach?Tak.
Outcast od kolejnego tomu w podwójnych tomach?
W sensie, że będzie to jeden ostatni, ale podwójny tom? Tego to nie pamiętam. Obiło mi się jedynie zmiana na podwójne tomy.
Tak. Tylko czy w podwójnych tomach, czy w jednym podwójnym tomie?
Nic nie znalazłem by 36 zeszyt miał być ostatnim.
Czytam w oryginale i w 36 zeszycie nie ma zakonczenia serii.
Ja pierniczę, zaś przetłumaczyli tytuł??? :evil:Szok! Pewnie w dymkach teksty też po polsku będą! :roll:
A jak wg Ciebie powinni przetłumaczyć?No przecież że BIMBER :lol:
Zaćmienie już było, to może księżyc w nowiu? :lol:nawiązuje
No chyba, że komiks nawiązuje do tematów związanych z produkcją bimbru to tytuł Księżycówka mi pasuje.
Mi również tłumaczenie odpowiada. Ile tego będzie tomów?Na obecną chwilę są dwa zbiorcze (6 zeszytów każdy), ale twórcy nie zapowiadali ile mam być chyba ostatecznie.
A jak wg Ciebie powinni przetłumaczyć?
Szok! Pewnie w dymkach teksty też po polsku będą! :roll:
A jak chcecie więcej opinii, to jest wątek na forum: Moonshine. Wyszukiwanie nie boli :wink:
Jakby był serial to by nie tłumaczyli jak z Outcast :smile: Dla mnie to brzmi jak jakiś spin-off Władców Chmielu :biggrin:Moze i nie przyciągnie, ale to wlasnie znaczy tytul w oryginale i już - anglojezyczni ludzie tak wlasnie rozumieja "moonshine". Rozumiem, ze chodzi Ci o to, ze tytuł powinien pozostac w oryginale, bo wtedy by przyciągał, bo ludzie w Polsce nie znaja angielskiego i mysleliby, ze nie oznacza on bimbru pedzonego po nocach w swietle księzyca (czyli wlasnie tzw. ksiezycowki), tylko jakies "ksiezycowy blask", czy cos w tym stylu. To moze lepiej, aby przyciagac, byloby zatytułować np. "Skowyt najebanych wilkołaków w ksiezycowym blasku" - atrakcyjne, poetyckie i wstrząsające. Wtedy ludzie na pewno by sie rzucili.
Myślę że fanów takich opowieści ten tytuł nie przyciągnie.
Bez sensu argument. NSC ma więcej, a Egmont ma najwięcej ze wszystkich wydawnictw.Właśnie o tym kiedyś pisałem :smile: U Muchy kolejny tom może być nawet gdzieś za rok a NSC i Egmont wydają dużo szybciej. Ludzie mogą kupować nowe serie od Muchy dopiero jak już wyjdzie kilka tomów a to nie jest dobre dla wydawnictwa. NSC ma podobną ilość serii.
Właśnie o tym kiedyś pisałem :smile: U Muchy kolejny tom może być nawet gdzieś za rok a NSC i Egmont wydają dużo szybciej. Ludzie będą kupować nowe serie od Muchy jak już wyjdzie kilka tomów a to nie jest dobre dla wydawnictwa.All Star Batman, Teen Titans, Black monday murders, Oblivion Song, James Bond itd. to tak pędzą w takim zabójczym tempie wydawniczym, że nie nadążam czytać tych tomów. NSC i Egmont mają więcej rozgrzebane, więc takie argumentowanie jest do dupy.
Serio uważasz politykę Muchy za gorszą?Gdzie ja coś takiego napisałem? Napisałem jak ludzie mogą na to patrzeć (i jak widać tak jest :smile: ) NSC i Egmont gniotą teraz Muchę pod względem częstotliwości, ceny i "przestrzeni". NSC rzuci teraz 2 serie 3 tomowe które pewnie skończą do czerwca :smile: U Muchy odstępy się zwiększyły np Outcast czy W+D.
U Muchy odstępy się zwiększyły np Outcast czy W+D. NSC jak i Mucha mają po 11 trwających serii.Taa, a Taurus wydaje jeszcze szybciej. Przestań siać ferment.
Taa, a Taurus wydaje jeszcze szybciej. Przestań siać ferment.Jaki ferment? Podałem konkretne przykłady a ty mi tu z Taurusem wyskakujesz :biggrin: Niby Mucha wydaje tak samo szybko jak Egmont i NSC? Ktoś tu chyba ma klapki na oczach :smile: A przykład że Egmont ma więcej rozgrzebanych serii gdy wydają 10 x więcej od Muchy jest dopiero głupi :smile:
OK. To odpuszczam w takim razie. Poczekam, aż będzie więcej tomów albo jak już wyjdzie całość. Mucha ma dużo rozgrzebanych serii.Pierwszy tom można traktować jako zamkniętą historię. Po nim autorzy sami nie byli pewni kontynuacji. Kolejny jest następstwem wydarzeń, ale wg mnie fabularnie jest słabszy. Rysunki Risso na wysokim poziomie w obu.
nazwa się przyjęła i każdy wie o jaki komiks chodzi.Ta też się przyjmie i każdy będzie wiedział o co chodzi. Tak jak ktoś wspomniał, tytuł jest świetnie dobrany. Bimber, księżyc w tle na okładce
Niby Mucha wydaje tak samo szybko jak Egmont i NSC?Tylko, że uwielbiane tak przez ciebie NSC np. wyda Grass Kings zamkniętą 15 zeszytową serię w 3 tomach, jakby nie można wydać w jednym zbiorczym, jak Mucha zrobiła z Zaćmieniem.
Tylko, że uwielbiane tak przez ciebie NSC np. wyda Grass Kings zamkniętą 15 zeszytową serię w 3 tomach, jakby nie można wydać w jednym zbiorczym, jak Mucha zrobiła z Zaćmieniem.Ale głupio zmieniasz temat :smile: Grass King nawet jeszcze nie wyszedł trzeci tom. Mucha tak wydała Zaćmienie właśnie żeby uniknąć tego o czym piszę. Teraz widać twoje ślepe uwielbienie do Muchy :smile:
Ale głupio zmieniasz temat :smile: Grass King nawet jeszcze nie wyszedł trzeci tom. Mucha tak wydała Zaćmienie właśnie żeby uniknąć tego o czym piszę.Nie zmieniam tematu tylko pokazuje jak NSC będzie rozwlekać serię. I tak wiem, że 3 tom zapowiedziany jest na grudzień, ale to nie znaczy że nie ma już kompletnego materiału. Już ci coś kiedyś pisałem odnośnie NSC, żeby się nie okazało, że czytelnicy zostaną z ręką w nocniku. Jeśli są tak mocni jak uważasz, to ciekawe dlaczego nie dali rady wydać Niezwyciężonego.
A przykład że Egmont ma więcej rozgrzebanych serii gdy wydają 10 x więcej od Muchy jest dopiero głupi :smile:Być może, ale idealnie pasuje do twojego argumentowania przeciwko Musze. Co do uwielbienia, tego wydawcy to się bardzo mylisz. Wiele rzeczy nie podoba mi się w ich stylu wydawania.
Nie zmieniam tematu tylko pokazuje jak NSC będzie rozwlekać serię.Rozwlekać? Do czerwca powinien być komplet a zaczną w październiku/listopadzie :smile: W ogóle Mucha wydała Zaćmienia Deluxe Edition a Grass Kings nic takiego nie ma. NSC nie wydaje zbiorczych? Wyszedł mega gruby Torpedo a niedługo Ghost Money. Może przejdźmy na priw :smile:
Wyszedł mega gruby Torpedo+ drugi tom, jakby nie można było od razu w jednym (tak wiem dlaczego tak zrobiono, ale jednak zrobiono). Nie ma zamiaru więcej przerzucać się argumentami, bo i tak cię nie przekonam.
Dziwny ten font. Na początku przeczytałem KsiężycówHa.Brak konsekwencji. Powinieneś przeczytać HsiężycówHa.
Nie powinni.Oczywiście, że powinni.
Pamiętacie czy to miały być tylko te 4 tomy Whedona czy mucha chce brnąć dalej?Na FB napisali, że chcą wydać jeszcze Ellisa.
Pamiętacie czy to miały być tylko te 4 tomy Whedona czy mucha chce brnąć dalej?Na obecną chwilę to mają być te 4 tomy wydane w 2 OHC. Pewnie sprzedaż zadecyduje co dalej.
Poradź im tam :smile:Już dawno napisałem propozycję jak mogą wydać Ellisa, to jak to zrobią zależy wyłącznie od nich.
I tylko te dwie pozycje na MFKiG. W katalogu zostało 15 tytułów.Idealnie po 5 tytułów na miesiąc ;) do końca roku :lol:
I tylko te dwie pozycje na MFKiG. W katalogu zostało 15 tytułów.
Czy wiadomo co się dzieje z muchowymi premierami które były zapowiedziane na czerwiec-sierpień: Descender t. 2, Dziedzictwo Jowisza t. 2 (@Janku, ta informacja o druku jest pewna, czy to Twoje domysły?), Outcast t. 4, Pusty człowiek, Starlight?Wydali już Descender #2 oraz Outcast #4.
Księżycówka była w zapowiedziach na październik, a nie na wrzesień.Azzarello na MFKiG i wszystko jasne.
@Janku, ta informacja o druku jest pewna, czy to Twoje domysły?Ktoś niedawno pytał i odpowiedź Tomasza S. "Nie ma szans na MFK, komiks właśnie poszedł do drukarni. Przed tydzień nie wydrukują."
Tak naprawdę to bez znaczenia wobec naszych lupek wstydu:)
Szkoda, że tak wybiórczo traktują trzymanie się wcześniejszego planu :sad: .
Tak naprawdę to bez znaczenia wobec naszych lupek wstydu:)Fakt niezaprzeczalny, aksjomat i wszystkie inne oczywiste oczywistości :biggrin:
We wrześniu miał być też pierwszy tom Astonishing X-men. Wiadomo coś na ten temat? Mam nadzieję, że wyjdzie też Iron Fist i Uncanny X-men.Przecież Astonishing X-men wychodzi na MFKiG oficjalnie potwierdzone. Reszta będzie przesunieta.
(poza faktem, że Mucha już wcześniej miała to w swoim portfolio) Jak oceniacie fakt, że jest teraz wydawane Astonishing X-Men bez wydania w naszym kraju (kompletnego) New X-Men (Morrison)? Przecież jedno to oczywista kontynuacja drugiego.Co by nie mówić u X-men zawsze jedna historia wychodziła z drugiej, nawet New X-men są obarczone wcześniejszymi wydarzeniami. Ale sama historia jest na tyle niezależna od wcześniejszej serii Morrisona, że spokojnie można się połapać o co chodzi. Powiedziałbym nawet że powrót do żywych jednego z bohaterów w Astonishing X-Men może wywołać większy zamęt niż to co się działo w New X-men, a wydarzenia z nim związane dzieją się przed serią Morrisona. Nie zmienia to faktu, że jednak mógłby ktoś w końcu wydać kompletne New X-men.
(poza faktem, że Mucha już wcześniej miała to w swoim portfolio) Jak oceniacie fakt, że jest teraz wydawane Astonishing X-Men bez wydania w naszym kraju (kompletnego) New X-Men (Morrison)? Przecież jedno to oczywista kontynuacja drugiego.Ja przy czytaniu AX-M nie miałem w ogóle poczucia, że brakuje mi jakiś wcześniejszych przygód tej drużyny (no może poza faktem
(poza faktem, że Mucha już wcześniej miała to w swoim portfolio) Jak oceniacie fakt, że jest teraz wydawane Astonishing X-Men bez wydania w naszym kraju (kompletnego) New X-Men (Morrison)? Przecież jedno to oczywista kontynuacja drugiego.Normalnie. Nowe serie tak są konstruowane żeby potencjalny nowy czytelnik mógł gładko wejść w fabułę nowego tytułu, nawet jeśli to kontynuacja wcześniejszych wydarzeń.
Przecież Astonishing X-men wychodzi na MFKiG oficjalnie potwierdzone. Reszta będzie przesunieta.Super, musiałem przegapić tę informację, dzięki. Trochę szkoda Iron-Fista i Uncanny X-Men, że się tak przeciągają. Iron-Fist to już chyba ostatni tom ale UX-M brakuje wciąż dwóch do kompletu.
Co do Dziedzictwo Jowisza t. 2 to wg mnie będzie w październiku. Portugalska strona Muchy na koniec sierpnia pisała na swoim fb, że "Para breve!", czyli "już niedługo", a Mucha drukuje w kooperacji.
Nie zmienia to faktu, że jednak mógłby ktoś w końcu wydać kompletne New X-men.Wydaje mi się, że jak Astonishing X-Men dobrze zejdzie to Mucha w końcu weźmie się i za New X-Men, choć pewnie wcześniej łatwiej byłoby wydać X-Force Kyle'a i Yosta. Dlaczego wnioskuję, że w końcu wezmą się za run Morrisona? Mamy na rynku wzięcie na X-Men, Egmont leci z najnowszymi seriami, ale współcześnie brakuje x-runów, które byłby tak dobre jakościowo jak wyżej wymienione tytuły, więc w końcu nadejdzie czas żeby zabrać się za to czego ludzie się domagają, bo Mucha nie będzie miała co wydawać z drużynówek o mutantach. Oczywiscie jest wariant, że mogą nie wydać później nic z X-Men, ale gdyby nie interesował ich ten segment klientów to odpusciliby wznowienie Astonishing X-Men.
Wydaje mi się, że jak Astonishing X-Men dobrze zejdzie to Mucha w końcu weźmie się i za New X-Men, choć pewnie wcześniej łatwiej byłoby wydać X-Force Kyle'a i Yosta. Dlaczego wnioskuję, że w końcu wezmą się za run Morrisona? Mamy na rynku wzięcie na X-Men, Egmont leci z najnowszymi seriami, ale współcześnie brakuje x-runów, które byłby tak dobre jakościowo jak wyżej wymienione tytuły, więc w końcu nadejdzie czas żeby zabrać się za to czego ludzie się domagają, bo Mucha nie będzie miała co wydawać z drużynówek o mutantach. Oczywiscie jest wariant, że mogą nie wydać później nic z X-Men, ale gdyby nie interesował ich ten segment klientów to odpusciliby wznowienie Astonishing X-Men.Ja jakoś nie zauważam tego wzięcia na X-menów. Ale bardzo bym chciał New X-men od Muchy (albo Egmontu).
Astnishing X-men - potwierdzona kontynuacj.Chodzi o kontynuację po runie Whedona? Byłoby super.
Mucha zrobiła w tym roku miłą niespodziankę na festiwalu i można płacić kartą. Astnishing X-men - potwierdzona kontynuacj. Kontynuacja Iron Fista po 3 tomie pod znakiem zapytania.Są już może jakieś zdjęcia tego wydania? Może grzbiecik dla fetyszystów? :lol:
Od Mkolka:Trochę ucięło. Na górze jeszcze logo? Chyba nawiązanie do Uncanny X-Force tym projektem.
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/41891539_325650241325702_5432069426738364416_n.jpg?_nc_cat=0&oh=cf9c744d61e9b92b29ed1b251c689ec2&oe=5C39A099)
Na każdym tomie ma być jeden bohater, ale nie ma to tworzyć żadnej panoramy.Na każdym tomie ma być JAKIŚ OBRAZEK. Mucha nigdy nie deklarowała czegokolwiek tematycznego.
Przecież podobne rozwiązanie jest w Skalpie, Kaznodziei, czy 100 nabojach - na grzbiecie jest grafika z fragmentem okładki.
Jest panorama - źle. Nie ma panoramy - niedobrze.
Nie przyzwyczaiłeś się jeszcze :cool: , przecież to standard jest na tej szerokości geograficznej.
Też bym się tak bardzo tym nie przejmował, bo na pewno niedługo pojawi się w sklepach. Pytanie tylko czy zdąży się na promocję w Bonito, która trwa do 28.09.Musi, bo inaczej okładkowa będzie ciężka do przełknięcia :sad: Trzeba ich zarzucić pytaniami o tę pozycję. Ja już napisałem.
EDIT. I @Antari mnie ubiegł :sad:
Jessica Jones Uncaged! jest już zapowiedziany przez Muchę i wstępnie miał być wydany na koniec tego roku, ale pewnie przesunie się na 2019.Coś mi się wydaje, że w tym roku Mucha będzie miała sporo przesunięć.
Jeszcze słowem wyjaśnienia odnośnie podwójnego tomu Outcast 5/6. Mucha zapowiedziała go dlatego w ten sposób, gdyż był zapowiadany koniec serii na tomie 6. W obecnej chwili seria została przedłużona więc może równie dobrze się zmienić.Kirkman nie potrafi kończyć :wink:
Mam prośbę w moim egzemplarzu Saga 8 mam wadę fabryczną w postaci uszkodzenia kilkudziesięciu pierwszych i ostatnich kartek komiksu, przez całą szerokość kartek mniej więcej w środkowej części kartki mają defekt w postaci głębokiego odciśnięcia, jakby śladu po mocnym cięciu, czasami towarzyszy temu odbarwienie po drugiej stronie.
Wymieniałem na nowy i mam to samo.
Kupowałem w bonito.
Też tak macie?
Mogłaby się Mucha wziąć za bary z "Iksami" tak samo jak Egmont z DD. :roll:Przecież wydają obecnie Uncanny X-Force. Trzech serii jednocześnie na pewno nie ruszą. Trzeba czekać, aż się skończy ten pierwszy to może wprowadzą coś nowego. Mogliby dać Messiah Complex lub Second Coming.
Mogliby dać Messiah Complex lub Second Coming.Dajcie spokój z tym. Czy ktokolwiek z was czytał oba mutancie eventu? Zapominajcie że między nimi są jeszcze dwa crossover. Wydanie wspomnianych eventów bez serii New X-men (tych o młodych mutantach, nie Morrisona), bez X-factor, bez X-force, bez X-men/Legacy, bez Uncanny X-men, to jest minimum a jeszcze jest New Mutants i Cable. No chyba że lubicie czytać o śmierci postaci które mało was obchodzą. To jest jedna długa epopeja zaczynające się od Rodu M, a kończąca na Avengers vs X-men. I tam naprawdę prawie wszystko ma znaczenie.
No chyba że lubicie czytać o śmierci postaci które mało was obchodzą.Tak tylko trochę sarkastycznie: ale przecież kogo oni nie "zabiją" tego za jakiś rok, półtora wskrzeszą. Toteż generalnie czym tu się przejmować? :wink:
Dajcie spokój z tym. Czy ktokolwiek z was czytał oba mutancie eventu?
Odniosłem wrażenie, że trochę brakuje wcześniejszej podbudowy i tie-inów, gdyż niektóre wątki wydawały się nie do końca zrozumiałe.I piszesz mi coś jeszcze takiego, a chcesz aby wydać same eventy? Poszukaj sobie na forum co pisałem odnośnie tego Kryzysu, co by się przydało wydać. Poszukaj także jak najlepiej wydać te eventy bo o tym tez pisałem.
No to co ma zrobić, kupić trzeci raz to samo :cool:Ja kupiłem nowe wydanie, mając pierwsze od Muchy. :cool:
No to co ma zrobić, kupić trzeci raz to samo :cool:Ja kupiłem i mam dwa razy to samo. Częściowo z myślą żeby mieć jednolicie, częściowo żeby "wesprzeć" Muchę (choć w sytuacji zakupu z podwójnym rabatem brzmi to trochę dziwnie).
Cały czas o tym trąbicie, że przydałoby się to wydać, ale jak wydawca wznawia Astonishing X-men, które jest jedną z najlepszych serii o mutantach, to czytam "nie będę brał tego tomu bo mam to w WKKM". Jeśli w ten sposób chcecie go zachęcić do wydania czegokolwiek o mutantach to życzę powodzenia.Nie wiem kto tak pisze, ale widzę, że na takim Bonito zostało raptem 12 egzemplarzy. Czyli schodzi.
Dajcie spokój z tym. Czy ktokolwiek z was czytał oba mutancie eventu? Zapominajcie że między nimi są jeszcze dwa crossover. Wydanie wspomnianych eventów bez serii New X-men (tych o młodych mutantach, nie Morrisona), bez X-factor, bez X-force, bez X-men/Legacy, bez Uncanny X-men, to jest minimum a jeszcze jest New Mutants i Cable.Czytałem całość i przesadzasz. Ogromnie. Wystarczy wiedzieć o co chodzi z 'no more mutants'. Same eventy (Messiah Complex, War i Second Coming) plus X-Force (nawet bez Necroshy by uszło, a jak z nią to są 2 grube tomy) by starczyło - bardziej wyrwane z kontekstu rzeczy się ukazują i ludzie jakoś wiedzą o co chodzi, nie rób ze wszystkich debili. Dodałbym Cable, bo przeżywa fajne przygody z Hope.
Cały czas o tym trąbicie, że przydałoby się to wydać, ale jak wydawca wznawia Astonishing X-men, które jest jedną z najlepszych serii o mutantach, to czytam "nie będę brał tego tomu bo mam to w WKKM". Jeśli w ten sposób chcecie go zachęcić do wydania czegokolwiek o mutantach to życzę powodzenia.No sorry ale chyba nie pijesz w tym momencie do mnie? Sprzedałem wydanie WKKM za bezcen i kupiłem wydanie Muchy, które jest kapitalne za swoją cenę.
Wcześniej też zapowiedzieli na przyszły rok nowego Kick-Ass'a :smile:Ale nowego nowego, czy wznowienie starego?
Przecież Ellisa też zapowiedzieli :smile:A wiadomo czy również wydadzą zbiorczo, czyli w jednym tomie?
A wiadomo czy również wydadzą zbiorczo, czyli w jednym tomie?Pytałem o to na MFKiG i się zastanawiają. Ellis poza 10 zeszytami serii głównej, stworzył jeszcze dwie mini serie (w sumie 7 zeszytów) i z rozmowy mogę przypuszczać że chcą wydać całość. Nie liczyłybym na jeden tom prędzej na dwa.
A ja myślę że możemy dostać po 2 w każdym miesiącu i tyle bo to co u nas zostało też wychodzi w Portugalii (Millary, Chew itd)OK, ale w Portugali wychodzą po 3 na miesiąc. :biggrin:
OK, ale w Portugali wychodzą po 3 na miesiąc. :biggrin:Bo tam nie ma NSC :biggrin: Edytowałem wcześniejszy bo policzyłem 6 a nie 7 :smile:
Bo tam nie ma NSC :biggrin: Edytowałem wcześniejszy bo policzyłem 6 a nie 7 :smile:Tam nie ma Egmontu (przeczytaj jeszcze raz co napisałem i jakie tam tytuły od nich wychodzą). Wg czasu edycji edytowałeś po moim poście :razz: .
Wg czasu edycji edytowałeś po moim poście :razz: .Edytowałem jak dobrze policzyłem (nie ważne czy po po twoim poście czy przed :smile: )
W czasie ofensywy Egmontu ma się wrażenie że każdy inny eydawca wydaje mniej. W większości przypadków to tylko wrażenie.Ach te twoje mądrości :smile: Wrażenie to było jak Mucha na pierwszą połowę zapowiedziała 17+2 tytułów a wydała 10 :smile: Kilka serii nie dostało nawet dwóch tomów w tym roku.
Panowie, jak już tak liczycie, to może macie policzone ile w ogóle Mucha wydała w tym roku?Obecnie 18 pozycji.
Portugalskie studio Muchy zapowiada do końca roku następujące tytuły w takiej kolejności:A więc coś, na co najbardziej liczyłem, czyli Reborn, raczej w przyszłym roku? Jakoś nie wydaje mi się żeby coś więcej ponadto dorzucili. Ale i tak biorę 6 z 7 pozycji. A tą siódmą, czyli Bękarty, wcześniej czy później i tak dorwę kupując jednorazowo całą serię :biggrin: .
Dziedzictwo Jowisza 2
Nieśmiertelny Iron Fist 3
Pusty człowiek
Uncanny X-Force 3
Starlight
Bękarty z południa 4
Jessica Jones 1
Obecnie 18 pozycji.A rok temu łącznie było 24 pozycje. To pewno jednak dobiją do tej liczby, a możliwe, że będzie nawet więcej.
Obecnie 18 pozycji.Hmmm, to tak niewiele się robi. Studio Lain zaraz ich przegoni :smile: Oczywiście żartuję, nie narzekam jakoś na ilość dobra na rynku, ale coś wleką się niesamowicie. Mucha mogłaby przyspieszyć wydawanie niektórych serii, a nie wchodzić w kolejne.
Kontynuacja Astonishing X-Men, a później New X-Men i ja jestem ukontentowany :biggrin:
No i mam nadzieję, że dobrze im idzie z Mutantami, bo liczę na więcej X-serii.
Edit. A mi w tym roku wyszło 19.20 policzyłem jeszcze raz.
Kontynuacja Astonishing X-Men, a później New X-Men i ja jestem ukontentowany :biggrin:Ja też, ale prosiłbym wtedy o więcej :smile: House of M, Messiah Complex
20 policzyłem jeszcze raz.Jak liczysz katalog :smile: Wydali 19.
Jak liczysz katalog :smile: Wydali 19.Tak 19, uzupełniałem wiki w tym czasie i rzeczywiście 19. :doubt:
otóż toTu nawet nie chodzi o to żeby wychodziło po kilka tomów rocznie. Ale - jak pisał JanT - przynajmniej dwa tomy na rok każdej prowadzonej przez nich serii.
szybciej - nowe zapowiedzi u NSC nie powodują obaw, że spowolni to wydawanie bieżących serii :smile:
Ach te twoje mądrości :smile: Wrażenie to było jak Mucha na pierwszą połowę zapowiedziała 17+2 tytułów a wydała 10 :smile: Kilka serii nie dostało nawet dwóch tomów w tym roku.W tamtym roku Mucha wydała 24 pozycje, w tym roku do października 19. O znaczny spadek ilości tytułów?
O znaczny spadek ilości tytułów?Nie chodzi o spadek tylko o ilość serii i ich częstotliwość.
Może jak ludzie z Muchy przestali pracować dla Hachette (WKKM, Conan i pewnie niedługo Transformers) to by mieli czas wydawać więcej swoich pozycji. Może lepiej jakby zostawili to, a nie już tak było i się nie dało tego czytać (KSM). Kolekcje by na tym ucierpiały, a one muszą wychodzić regularnie.Mucha robi tylko WKKM i większość tłumaczy Arek. Transformers też będzie kto inny.
No i dostępność też im kuleje - niedługo będą niszowi jak Bum P. :smile:
A 5 dni temu co do Uncanny X-Force 3 "Cały czas pracujemy nad tym albumem. Na tę chwilę pierwsza połowa listopada wchodzi w grę."Skąd ta informacja z terminami ?
Czyli tak:
Dziedzictwo Jowisza 2 - październik
Nieśmiertelny Iron Fist 3 - październik
Pusty człowiek
Uncanny X-Force 3 - listopad
Starlight
Bękarty z południa 4 - grudzień
Jessica Jones 1 - grudzień
Jak byłoby wiadomo w którym miesiącu będą 3 to już byśmy wszystko wiedzieli :smile:
A jeśli udałoby się wydać te 7 tytułów do końca roku, to łącznie w tym roku Mucha wydałaby 26 komiksów - chyba świetny wynik?Według tego co planowali to nie :smile: Świetnie to by było jakby każda seria miała "normalne" odstępy.
Skąd ta informacja z terminami ?Z forum gildia :biggrin: Lista z Portugalii :smile: Pogrubione miesiące od Muchy a reszta prawdopodobna. Dziedzictwo Jowisza 2 też będzie teraz na pewno.
Z forum gildia :biggrin: Lista z Portugalii :smile: Pogrubione miesiące od Muchy a reszta orientacyjnie. Dziedzictwo Jowisza 2 też będzie teraz na pewno.Nie mam więcej pytań :biggrin:
Bo jest totalnie od niepoprawna jeśli chodzi o terminy.To zdanie jest niepoprawne :smile: Co jest nie tak na tej liście?
Mucha nic nie wyda w tym miesiącu.A skąd to info?
Według tego co planowali to nie :smile:
A jeśli udałoby się wydać te 7 tytułów do końca roku, to łącznie w tym roku Mucha wydałaby 26 komiksów - chyba świetny wynik?Owszem, ale ja jakoś nie liczę na wszystkie 7 tytułów do końca tego roku.
Nieśmiertelny Iron Fist - wydane tomy: 2, pozostało do wydania: 5 plus ewentualnie seria poboczna
Taka Mucha wyda ok 25 komiksów w roku, ale i tak jest źle, bo zapowiedziała 30.No właśnie nie chodzi o to, że wydają dużo, tylko że wydają za dużo :biggrin: przez co tworzą się wielkie dziury pomiędzy kolejnymi tomami w poszczególnych seriach (vide: Dziedzictwo Jowisza). Mogliby odpuścić jakąś serię na rzecz przyspieszenia wydawania innych.
Egmont i NSC wprowadziły nowy standard w częstotliwości wydawania serii. Który chyba przyjął się na rynku.Dobre podsumowanie. Bez złośliwości w kierunku Muchy. Por prostu ma sporo serii, dość duże ceny za tom, do tego częstotliwość kiepska (wręcz mierna) i sporo opóźnień - porównując do własnego katalogu i planów.
Mucha tkwi w swojej polityce sprzed 5 lat, kiedy rynek wyglądał zupełnie inaczej.
Egmont i NSC wprowadziły nowy standard w częstotliwości wydawania serii. Który chyba przyjął się na rynku.Przyjął się tak, że wywaliłem z zakupów wszystko co wydają na miękko, bo nie mam portfela z gumy. Dla mnie jest już za duże przeładowanie rynku słabymi pozycjami, a te wydawnictwa zaczynają w tym brylować.
Ale jakoś ciągle wydają je w dobrym tempie w przeciwieństwie do chudych HCków Muchy :smile:Cóż może jakby ludzie z Muchy nie pracowali nad opracowywaniem kolekcji, które muszą wychodzić regularnie było by komiksów więcej. Dla przypomnienia Mucha mówiła, że będzie przyspieszać po zakończeniu kolekcji (gdzieś to było na Zinolu poszukaj sobie), a oni cały czas pracują nad kolekcjami.
Cóż może jakby ludzie z Muchy nie pracowali nad opracowywaniem kolekcji, które muszą wychodzić regularnie było by komiksów więcej.Znowu zganiasz na kolekcję :biggrin: Niech Mucha sama nie zaczyna tylu serii jak nie jest ich w stanie wydawać w jakimś normalnym tempie. Do tłumaczenie WKKM teraz doszedł Arek który tłumaczy większość tomów.
Zapomniałeś o Bondzie, Duchu Gaudiego, Rat Queens, itp. ale o gustach się nie dyskutuje.No Duch Gaudiego też słabszy ale już Rat Queens lubię bardzo a Bond spoko.
Też uważam, że powinni przyspieszyć, przynajmniej z superhero, które chyba sprzedaje się w Polsce najlepiej.Akurat SH wydają w miarę szybko.
Ale to dla Muchy jest złe bo takich osób jak Mati29 jest dużo więcej o czym już kiedyś pisałem.
wydają w swoim tempie, jak sprzedaż i moce przerobowe pozwolą
Znowu zganiasz na kolekcję :biggrin:No ale kwestia kolekcji (a więc dodatkowej roboty i to w sporym zakresie) również ma wpływ na ich moce przerobowe.
Niech Mucha sama nie zaczyna tylu serii jak nie jest ich w stanie wydawać w jakimś normalnym tempie.No właśnie, np. taką JJ mogliby na razie sobie odpuścić (chyba, że wchodzą tutaj kwestie licencyjne i po prostu muszą wydać w tym roku).
Mucha zwolniła znacznie w tym roku więc nie wydają w swoim tempie :smile:Może poczekasz z tym wyrokowaniem do końca roku, bo wstępnie wychodzi, że wydadzą więcej o 2 tytuły, więc nie wiedzę tu zwalniania.
Mucha, Taurus, Timof, KG, czy Elemental wydają w swoim tempie, jak sprzedaż i moce przerobowe pozwolą, bez ciśnienia i ścigania się.Podobnie jak Słowobraz.
Podobnie jak Słowobraz.Który prawdopodobnie wyda w tym roku 3 tomy serii która wychodziła przez 5 lat :smile: Mucha z żadnej serii nie wydała 3 tomów w roku.
Niech wydają w takiej ilości co teraz ale mniej serii i będzie gitara.Dobra rada dla Egmontu może by zmieścili w końcu Titans, a nie wywalili kolejną serię z Batmanem lub Deadpoolem.
Dobra rada dla Egmontu może by zmieścili w końcu Titans, a nie wywalili kolejną serię z Batmanem lub Deadpoolem.Jak ja lubię to twoje całkowite odchodzenie od tematu gdy już nie masz co napisać :smile:
Który prawdopodobnie wyda w tym roku 3 tomy serii która wychodziła przez 5 lat :smile: Mucha z żadnej serii nie wydała 3 tomów w roku.
Niech wydają w takiej ilości co teraz ale mniej serii i będzie gitara. I może na tym koniec? :smile:
Jak ja lubię to twoje całkowite odchodzenie od tematu gdy już nie masz co napisać :smile:Jakbyś ty wiele razy tego nie robił.
Słowobraz ma jedną serię i wydaje ją szybko a nie np 3 powoli :smile: I ktoś narzeka że mało wydają???? No chyba nie jedną, nie wiem jak to liczysz, ale mi wychodzą 2 (a ptaszki ćwierkają że ma być jeszcze jedna).Czyżbyś nie miał nic do powiedzenia, że schodzisz na temat innego wydawcy?
Nawet z fantastycznych światów prawie cała Mucha wyparowała:Komiksy są, nawet całkiem spora oferta - 38 pozycji:
https://www.fantastyczneswiaty.pl/wydawnictwo/mucha-comics (https://www.fantastyczneswiaty.pl/wydawnictwo/mucha-comics)
Niedługo będą bardziej niszowi od wydawnictw niezależnych.
Zebyscie wy koledzy z taka zawzietoscia o tresci jakiegos komiksu czasem podyskutowali...Jak ostatnio dałem recenzje Dozorcy to jakoś nikt nie chciał o nim gadać i nawet została skasowana.
??? No chyba nie jedną, nie wiem jak to liczysz, ale mi wychodzą 2 (a ptaszki ćwierkają że ma być jeszcze jedna).Czyżbyś nie miał nic do powiedzenia, że schodzisz na temat innego wydawcy?Przecież pierwszy o nich wspomniałeś :smile: Jaka druga seria? Legion? Z tą kolejną ruszą pewnie jak skończą Taylera. (może odpisz u nich w temacie)
No tak, Twoj kompan nie gada o tresci. Anyway, dosc offtopu z mojej strony.Za to jak ty coś napiszesz to ostatnio tylko o tym kompanie :biggrin: Po prawdzie to do tej recenzji Dozorcy chciałem się odnieść i wtedy właśnie zauważyłem że znikła.
Komiksy są, nawet całkiem spora oferta - 38 pozycji:Jeszcze wczoraj tyle nie było, naliczyłem raptem 15 czy 16 pozycji. I nadal nie jest to nawet połowa ich oferty, w sklepie gildii dostępnych jest 90 pozycji.
https://www.fantastyczneswiaty.pl/Szukaj/q-mucha/Sortuj-DataMalejaco?params (https://www.fantastyczneswiaty.pl/Szukaj/q-mucha/Sortuj-DataMalejaco?params)
Jeszcze wczoraj tyle nie było, naliczyłem raptem 15 czy 16 pozycji. I nadal nie jest to nawet połowa ich oferty, w sklepie gildii dostępnych jest 90 pozycji.Tak, wiem, tydzień temu jak chciałem zamówić dwie starsze pozycje to też było tego mało. Może Mucha ma kłopoty z terminowymi wysyłkami?
Tak czy inaczej Mucha musi coś zmienić z częstotliwością i dostępnością swoich komiksów bo coraz więcej czytelników będzie im odpływać.
Tak, wiem, tydzień temu jak chciałem zamówić dwie starsze pozycje to też było tego mało. Może Mucha ma kłopoty z terminowymi wysyłkami?No i może właśnie PRZEZ te kiepskie rabaty nadal są na gildii :biggrin:
Na Gildii są, ale w rabatach kiepskich, o czym sam pisałeś.
A teraz nawet JanT napisał, że Mucha wychodzi stosunkowo drogo.W sposób jaki wydają przy konkurencji wypadają drogo ale to nie są jakieś wysokie ceny za takie wydania.
Ja bym bardzo chciał, żeby na przyszły rok Mucha nie zapowiedziała nic nowego (no może poza New X-men) tylko częściej wydawała to, co ma już w swoim katalogu.Poza Marvelem i tak za bardzo nie mają co zapowiadać.
Poza Marvelem i tak za bardzo nie mają co zapowiadać.No ja mam nadzieję (i jak widzę, to inni podobnie), że Astonishing X. im się sprzedaje :)
Z FB:2 to Dziedzictwo Jowisza?
"Myśleliśmy, że w październiku nic nie wydamy, ale drukarnia miło nas zaskoczyła. 😍 Ostatniego dnia miesiąca do księgarń trafią dwie pozycje (http://www.forum.gildia.pl/Smileys/bb/smile.gif) Szykujemy informacje prasowe i podamy tytuły już wkrótce. Małe podpowiedzi?
1)👊
2)👪
Wiadomo co (http://www.forum.gildia.pl/Smileys/bb/smile.gif) Było już też wcześniej na liście niepoprawnej jeśli chodzi o terminy (http://www.forum.gildia.pl/Smileys/bb/biggrin.gif) http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,27033.msg1467291.html#msg1467291 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,27033.msg1467291.html#msg1467291)
Tak.Dzięki, czyli jak dla mnie tylko Iron Fist od Muchy w październiku :)
Z tymi premierami październikowymi to lekka przesada, jeśli to ma być na ostatni dzień tego miesiąca, to i tak wcześnie niż listopadzie nikt tego komiksu nie odbierze.A wiesz że ostatnio Muchowe komiksy np na gildii pojawiają się kilka dni wcześniej?
Nie stać mnie teraz na takie "wynalazki" jak Twierdzi Pereira :smile:To przestań kupować ten chłam od Egmontu w SC i zainteresuj się czymś lepszym. Jak raz odpuścisz to nic się nie stanie,
W ofercie Muchy to "wynalazek" (cudzysłów też nie bez powodu) Nic nie pisałem że to złe czy coś :smile:Ten cudzysłów można różnie interpertować.
W trzecim Iron Fiście też się leją po mordach a drogi i dużo miejsca zajmie w porównaniu do chłamu od Egmontu w SC :biggrin:Tak jak zawsze zapominasz, że większy format od Muchy ostatnio. Taki jak DC Deluxe, które jest dużo droższe od ich komiksów.
Gdybyś ty chociaż pisał kilka słów o tym chłamie w SC, a nie tylko o przesunięciu kolorów czy też braku okładek i ilości stron.By ty walisz mnóstwo recenzji o tych dziełach w HC :biggrin: Ja przynajmniej mam jakieś powód do narzekania a twój prawie każdy post to jest jest narzekanie albo czepialstwo (jak teraz mnie i SC) Poza postami z info to twoje posty to praktycznie samo narzekanie i to nawet na rzeczy które cię interesują i nie zbierasz (jak np kolekcje) Naczelny maruda :biggrin: Z Iron Fistem to żart był w ogóle (co widać jak byk) :smile:
Taki jak DC Deluxe, które jest dużo droższe od ich komiksów.Patrząc na Zaćmienie to coś kręcisz :smile:
Patrząc na Zaćmienie to coś kręcisz :smile:I teraz zmuszasz mnie do przejrzenia i porównania każdego DC Deluxa i wydania Muchy OHC. Ustępuje, nie mam czasu na to.
Poza postami z info to twoje posty to praktycznie samo narzekanieTyle samo co twojego narzekania :biggrin: . Jak nie stawiam emoty na końcu każdego zdania jak ty to nie znaczy, że pisze to ze spiętymi pośladami. Nie przesadzajmy. Jednak chciałbym poznać twoja opinie, bo prawie zawsze na temat każdego komiksu/serii masz coś do powiedzenia, ale najczęściej jest to tylko o ilości storn i jakości wydania i co zostało wycięte.
i to nawet na rzeczy które cię interesują i nie zbierasz (jak np kolekcje)Przypomina jeszcze raz - kupuje kolekcje Conana. Czy mam po każdym zakupionym tomie wrzucać zdjęcie? :razz:
Naczelny marudaDziękuje. Bardzo ciężko i długo na to pracowałem. Doceniam.
W trzecim Iron Fiście też się leją po mordachPowinieneś wrzucić to do spoilera :wink:
Czy mam po każdym zakupionym tomie wrzucać zdjęcie? :razz:Co najmniej takie fotorelecje jak u Bazyla. I koniecznie jakiś dowód (najlepiej osobisty) że to twoje :biggrin:
A ty byś docenił i kupił „Twierdzi Pereira”.Mi teraz na "pilniejsze" tytuły brak :smile: Taki gatunek też mi specjalnie nie leży.
P.S. taka mała ciekawostka - film na podstawie książkowego pierwowzoru z niezłą obsadą (https://www.filmweb.pl/film/...twierdzi+Pereira-1996-3714)Dobra ocena 6.9 :biggrin:
Dobra ocena 6.9 :biggrin:Wrzuciłem to jako ciekawostkę, a nie zachętę na zakup komiksu. Poza tym 6.9 to wcale nie taka zła ocena.
Poza tym 6.9 to wcale nie taka zła ocena.Tu raczej nie o wysokość się rozchodzi. A że Pereira daleko leży od tematów, które JanowiT się kojarzą, to może już odpuśćcie te polecanki.
Mucha właśnie napisała na swoim FB odnośnie kontynuacji Iron Fist.Ooo. Fajnie.. tylko ciekawe o co chodzi z tym ''prawie wszystko''. Co z tego można wyciąć żeby lipy nie było ? xD
"Będzie jeszcze jeden - podwójny. Zawierający prawie wszystko z 4 i 5 tomu"
Widać że cisną z Marvelem bardziej.Starsi mutanci, by się przydały skoro Egmont się nie kwapi
Zeszyt 21 to chyba zamknięta historia z Iron Fistem roku 3099?Tak. W kontekście historii nic nie stracimy. Jestem zaskoczony, tym bardziej po rozmowie na MFKiG, że Mucha zdecydowała się jednak dokończyć serię. Pozytywnie zaskoczony.
Tak. W kontekście historii nic nie stracimy. Jestem zaskoczony, tym bardziej po rozmowie na MFKiG, że Mucha zdecydowała się jednak dokończyć serię. Pozytywnie zaskoczony.I tak powinno być :smile:
Props za 2 in 1 :smile: Widać że cisną z Marvelem bardziej.Ja to odbieram raczej jako gest dobrej woli wobec tych, którzy zakupili dwa pierwsze tomy i oczekują kontynuacji. A, że sprzedaż słaba i nie chcą się w Fista już angażować dłużej to puszczają resztę runu w jednym tomiszczu i po sprawie, a nie cackanie się w dłuższy cykl wydawniczy... Może się mylę, ale skrajne opinie o serialu Netflixa raczej popularności tej postaci nie przysporzyły, a dla grupki miłośników nie będą dłużej tego wydawać...
Fabuła: "Written by Duane Swierczynski with art by Jason Latour, the eight-page short story entitled "The Books of the Iron Fist" deals with Misty Knight's pregnancy and her relationship with Danny Rand" - https://en.wikipedia.org/wiki/The_Immortal_Iron_Fist#The_Books_Of_the_Iron_Fist_short_story
To ostatnie to shorciak z tego http://marvel.wikia.com/wiki/I_Am_An_Avenger_Vol_1_1 (http://marvel.wikia.com/wiki/I_Am_An_Avenger_Vol_1_1)
Lubię Iron Fista, kocham Bru, ale ten run mi nie siedzi. Jak to możliwe?Bo to nie jest typowy Bru, czyli fajny czarny kryminał, tylko zwykły akcyjniak. Mi też jakoś specjalnie nie podszedł, choć nie powiem, że się rozczarowałem, skoro zamierzam kupić trzeci tom :biggrin: Wielki szacunek za to wydanie, bo dzięki temu Mucha nie urwie w sposób bezsensowny wątków tak jak robią to niektórzy z polskich wydawców :biggrin: Teraz czekam na Jessicę Jones :smile:
Może się mylę, ale skrajne opinie o serialu Netflixa raczej popularności tej postaci nie przysporzyły, a dla grupki miłośników nie będą dłużej tego wydawać...Zwłaszcza, że Netflix kończy przygodę z Iron Fistem na drugim sezonie.
I druk lepszy :biggrin:JanT proszę Cię!
JanT proszę Cię!Ale tego ne widać w ogóle i dopiero trzeba pomacać :smile:
Spójrz na ostatnie tomy Muchy (Saga 8, Księżycówka). Co dwie strony papier ścierny zamiast papieru kredowego.
Ale tego ne widać w ogóle i dopiero trzeba pomacać :smile:Zgadza się :biggrin: (wreszcie ktoś to zauważył, szacun!) Albo potrzeć kartka o kartkę :lol:
Czyli całkowicie chybiłem http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,27033.msg1467291.html#msg1467291 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,27033.msg1467291.html#msg1467291) :biggrin:Naprawdę chwalisz się czymś takim? To spójrz tutaj http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,27033.msg1467092.html#msg1467092
Czyli Chew poltora roku jeszcze? Swietnie.. 2 tomy rocznie. Black Science i Lazarus od Taurusa juz sprzedane, teraz chyba dolaczy Chew, a wydawcy beda zdziwieni, ze seria sie nie sprzedaje w polrocznych odstepach.
Dla mnie tylko X-Force, ktore wymieniam z tpb na OHC.
Ostatni miesiąc to zapchane drukarnie, można podziękować samorządowcom za drukowanie makulatury wyborczej.Można. Ale też można takie rzeczy przewidzieć.
Można. Ale też można takie rzeczy przewidzieć.
Cóż nie byłeś pierwszy w typowaniu :razz:Ale mi się miesiące potwierdziły :biggrin: A wiadomo że opierało się to na info z Portugalii.
Można, ale myślę, że warto też polskie wydania dopieścić, a nie wysyłać w pośpiechu do druku. Rynek na brak tytułów do czytania raczej nie narzeka.
Dla spragnionych wieści o nowościach Muszki - http://paradoks.net.pl/read/36293-plany-mucha-comics-do-konca-roku (http://paradoks.net.pl/read/36293-plany-mucha-comics-do-konca-roku)No i fajnie. Jak dobrze liczę, 8 tytułów z katalogu przechodzi na 2019 rok, co pewnie dla niektórych będzie tragedią. Mi pasuje, do końca roku dla mnie po 2 tytuły od Muchy na miesiąc. Przy nalocie dywanowym Egmontu i dobijaniem cudem ocalonych przez NSC wystarczy. A jeszcze pewnie pozostali wydawcy na koniec roku szykują jakieś co nieco...
A wiadomo jakie ceny Iron Fist tom 3 i Uncanny X-Force tom 3?
Nie, Chew nie będzie półtora roku. Wszystko wskazuje na to, że tom 10 ukaże się prawdopodobnie w styczniuA nastepne moze na targi na wiosne? I ostatni moze na Lodz, czyli rok najmniej. Tak jak ktos pisal, szkoda, ze nie koncza serii, a zaczynaja nowe. Rozumiem, ze moga byc ku temu powody (wymogi licencji, czy cos), ale dla mnie to jest po prostu nie fajne.
moglby ktos zapodac link do Jessica Jones 1? Nie wiem co to jesthttps://www.marvel.com/comics/series/22645/jessica_jones_2016_-_2018
moglby ktos zapodac link do Jessica Jones 1? Nie wiem co to jestTutaj może nastąpić pewne zamieszanie związane z nazewnictwem serii o Jessice. Są następujące serie z Jessiką:
Dla spragnionych wieści o nowościach Muszki - http://paradoks.net.pl/read/36293-plany-mucha-comics-do-konca-roku (http://paradoks.net.pl/read/36293-plany-mucha-comics-do-konca-roku)Sporo interesujących mnie pozycji, co cieszy. Ale niestety z katalogu na ten rok wypadło:
Najważniejsze, że wszystko to dostaniemy na pewno w pierwszej połowie przyszłego roku, bo jak Mucha zapowie, to jak amen w pacierzu :smile:Spoko tylko że np taki The Wicked + The Divine powinien dostać już czwarty tom a nie dopiero trzeci.
Jeszcze Chew 10Dorzuciłem
Spoko tylko że np taki The Wicked + The Divine powinien dostać już czwarty tom a nie dopiero trzeci.Ale będzie!! Nie masz co czytać? Jak chcesz, to Ci pożyczę (chociaż pewnie to co mam u siebie, to i tak pewno czytałeś :smile: )
Nie masz co czytać?Ale to jest głupi argument :smile: A jak ktoś np zbiera tylko 4 serie?
A jak ktoś np zbiera tylko 4 serie?To na pewno ma powody do płaczu :lol:
Sporo interesujących mnie pozycji, co cieszy. Ale niestety z katalogu na ten rok wypadło:Niech zaczną z 5 kolejnych serii, 1 tom rocznie serii kilkutomowej wystarczy. HH, Outcast i The Wicked już odpuściłem przez odstępy. AXM, biorę, żeby stało na półce, bo już czytałem, więc opóźnienie mi nie przeszkadza.
Astonishing X-Men t. 2 - planowany termin: grudzień
Descender t. 3 - planowany termin: listopad/grudzień
Hrabstwo Harrow t. 5 - planowany termin: listopad
Outcast t. 5 - planowany termin: listopad/grudzień
The Wicked + The Divine t. 3 - planowany termin: październik/listopad
Chew t. 10 - planowany termin: październik
Ale żeby z tego powodu odpuścić sobie serię, która Was zainteresowała (no chyba że ktoś dokupuje resztę w oryginale)?Nawet nie reszte, tylko calosc, a wersje pl sprzedalem. HH jestem po finale. Zadowolony, a tutaj bedzie trzeba ze 2 lata poczekac...
Niech zaczną z 5 kolejnych serii.
Będą i to mega.Mega też będą od NSC i Egmont tylko szybciej (i taniej :smile: ) i w co ludzie prędzej wejdą?
To cos jak Fade out lub Fatale?Twórcy ci sami ,ale inne klimaty.
Mam nadzieję, że Mucha przejdzie na 2w1 na stałe.Te 18 zeszytów JJ też mogliby wydać jakoś w 2 tomach a nie trzech chudych
To są 3 historie więc ciężko podzielić na 2 ale w jednym tomie wyszłoby to trochę grubsze od The Pulse :smile:Tylko nie wiem, czy wydawca ma prawo do wydania komiksu w dowolnej formie - raczej nie. Podpisuje się licencję na konkretne wydanie. W przypadku tej JJ nie było (i chyba nadal nie ma) innej formy wydania, niż 3 tomy. "The Pulse" w oryginale to też jeden tom. Wiem, że "Alias" wyszło też jako omnibus, ale nie pamiętam czy już był w tej formie, kiedy Mucha zdobyła licencję.Ja też wolę grubsze tomy, dlatego też za jedną z największych wad polskiego rynku komiksowego uważam strach wydawców przed wydawaniem omnibusów.
Sama Mucha chyba nawet mówiła że Marvel z tym nie ma problemu.W takim razie tym bardziej dziwię wyborom wydań, których dokonują co niektórzy wydawcy :???:
Tylko nie wiem, czy wydawca ma prawo do wydania komiksu w dowolnej formie - raczej nie. Podpisuje się licencję na konkretne wydanie. W przypadku tej JJ nie było (i chyba nadal nie ma) innej formy wydania, niż 3 tomy. "The Pulse" w oryginale to też jeden tom. Wiem, że "Alias" wyszło też jako omnibus, ale nie pamiętam czy już był w tej formie, kiedy Mucha zdobyła licencję.Ja też wolę grubsze tomy, dlatego też za jedną z największych wad polskiego rynku komiksowego uważam strach wydawców przed wydawaniem omnibusów.Alias Omnibus był wydany dużo wcześniej niż nasze pojedyncze HCki. Fatale miało 2x Deluxe ale Mucha wydała standard HC pojedyncze "bo tak". Wiele takich przykładów. Cieszy jednak, że coraz częściej wchodzą w grubasy i Deluxe (w ostatnim czasie).
Wcisnę jeszcze na grudzień :wink: Ile jeszcze potem tomów zostanie ? 1 czy 2 ?Zostanie jeszcze 1 tom Uncanny X-Force. Ale wątek AoA Nightclawera zostanie otwarty.
Przy prezentacji UX-F jest jeszcze info: "I nie jest to ostatnie słowo na dziś!" :smile:Pusty człowiek lub Starlight
Empty Man czytał ktoś?Czytał.
Ale to ostatni tom ma zbierać Uncanny X-Force #25-35, czy coś będą zmieniać?Tak, ostatni tom będzie zbierał #25-35. Mogą też dodać materiał z Deadpool #1000 i Wolverine: Dangerous Games, czyli historię napisane przez Remendera, a które znalazły się w 7 TPB (tak jak teraz jest dodany zeszyt 19.1)
Mogliby Punisher Rucki albo Aarona wydać. Chyba, że już to E zaklepał.Aarona zapowiedział już Egmont we wrześniu.
Pusty człowiek lub StarlightWolałbym Starlight jak już... :doubt:
Aarona zapowiedział już Egmont we wrześniu.Kiedy? Coś ci się pomieszało :smile: Najwyżej powiedz w którym miejscu:
Kiedy? Coś ci się pomieszało :smile:Hm... Ups....może mi się coś pomieszało.
Tak, ostatni tom będzie zbierał #25-35. Mogą też dodać materiał z Deadpool #1000 i Wolverine: Dangerous Games, czyli historię napisane przez Remendera, a które znalazły się w 7 TPB (tak jak teraz jest dodany zeszyt 19.1)
Trzeci tom Iron-Fista też niedostępny. Mucha ma ostatnio problemy z dostępnością, już to ktoś tutaj zgłaszał.Na sklepie gildii - dostępny. Na sklepie Centrum komiksu - dostępny. Na Komiksiarnii - dostępny. Na Komikslandii - dostępny. Nie wiem o czym piszesz. Może ci się nie chce po prostu szukać.
Trzeci tom Iron-Fista też niedostępny. Mucha ma ostatnio problemy z dostępnością, już to ktoś tutaj zgłaszał.Doprecyzuj. W bonito? Bo FŚ mają, Gildia też.
Potwierdzam. Gdzieś opłaca się bardziej obecnie niż w bonito z rabatami? Jeżeli tak, to słucham.A to co innego, źle zrozumiałem i nie widziałem wcześniejszego posta o bonito.
Jakby co to cały rzut z 23.11 też już na gildii można kupić :cool:Na FS też: https://www.fantastyczneswiaty.pl/wydawnictwo/mucha-comics/Sortuj-DataMalejaco
Trzeci tom Iron-Fista też niedostępny. Mucha ma ostatnio problemy z dostępnością, już to ktoś tutaj zgłaszał.Info dla osób wypisujacych bzdury, że Mucha ma problemy z dostępnością na bonito. Weźcie na wstrzymanie, bo nie znacie sytuacji, a piszecie marną fikcję. Wydawca nie wepchnie swoich komiksów do sklepu na siłę, jeśli sklep nie złoży na nie zapotrzebowania. A bonito ma z tym zamawianiem problemy i to do nich zrozpaczeni brakiem dostępu pewnych tytułów klienci powinni pisać żale, a nie wieszać psy na wydawcy.
Info dla osób wypisujacych bzdury, że Mucha ma problemy z dostępnością na bonito. Weźcie na wstrzymanie, bo nie znacie sytuacji, a piszecie marną fikcję. Wydawca nie wepchnie swoich komiksów do sklepu na siłę, jeśli sklep nie złoży na nie zapotrzebowania. A bonito ma z tym zamawianiem problemy i to do nich zrozpaczeni brakiem dostępu pewnych tytułów klienci powinni pisać żale, a nie wieszać psy na wydawcy.
Trzeci tom Iron-Fista też niedostępny. Mucha ma ostatnio problemy z dostępnością, już to ktoś tutaj zgłaszał.dopiero co był, we wtorek zamawiałem
Ja oceniam z punktu widzenia klienta, nie wiem jak to wygląda za kulisami. Produkt Muchy, więc żal leci w wątku Muchy.Tylko że jak pośrednik stawia warunki, które nie odpowiadają wydawcy to czemu ma ten się mu narzucać, kiedy gdzie indziej będzie witany z otwartymi rękoma. No ale tak lepiej pojęczeć, ponarzekać, wykazać się ignorancja i lenistwem.
Ignorancją tak, ale lenistwem? Serio? Może rozwiniesz? Czyżbyśmy zatrzymali się w PRL z podejściem do klienta?Jeśli komiksy nie byłyby dostępne nigdzie indziej, ale nie są i to dość w sporej ilości księgarni. I masz rację Bonito zatrzymała się w czasach PRL, jak Hachette. Bo w obecnych czasach jeśli nie ma tego co chcesz u jednego dostawcy to idziesz do drugiego. Stąd uważam że jesteś leniwy, bo nawet nie sprawdziłeś czy tak jest gdzie indziej.
Pisałem o sytuacji na Bonito, bo tam jest najtaniej. Zaczynam się powtarzać ale tego wymagają jak widać (nie leniwi) rozmówcy.Sorry ale przyrównałeś wydawcę, że działa jak w czasach PRL, ale w tym wypadku to pośrednik działa tak jak zarzucasz wydawcy. Nie rozumiem czemu nie możesz tego zamówić gdzie indziej? Pewnie napiszesz, że dlatego że będzie 5 zł drożej.
Ktoś czytał Pustego Człowieka? Fajne? Warto?Jeśli lubisz horrory to tak.
Dzień dobry,
ze swojej strony kontaktowałam się z Działem Zakupów naszej Księgarni,
który odpowiada za zamówienia.
Otrzymałam wiadomość że w chwili obecnej wskazanie terminu dostępności
pozycji nie jest możliwe z powodu braku informacji od naszych Dostawców.
Wiele to nie zmienia, jak nie wiadomo było kiedy będą, tak dalej nie wiadomo.
BLACK FRIDAY w naszym sklepie!
Oferta ważna tylko przez 24 godziny — od północy 22 listopada do północy 23 listopada.Przy zakupie książek za co najmniej 150 zł można zamówić album z poniższej listy za złotówkę.
Wystarczy podczas składania zamówienia umieścić „Książka BLACK FRIDAY” w koszyku, a potem w sekcji komentarzy wpisać tytuł albumu, jaki chciałoby się otrzymać. Komiksy, które można wybrać, jako “Książkę BLACK FRIDAY”:
Bekarty z Poludna tom 1
Bekarty z Poludna tom 2
Bekarty z Poludna tom 3
Cage
Chew tom 1
Chew tom 2
Chew tom 3
Chew tom 4
Chew tom 5
Chew tom 6
Chew tom 7
Chew tom 8
Chew tom 9
Descender tom 1
Detektyw Fell
Dorwac Jiro!
Empress
Fatale tom 1
Fatale tom 2
Fatale tom 3
Fatale tom 4
Fatale tom 5
Hrabstwo Harrow tom 1
Hrabstwo Harrow tom 2
Hrabstwo Harrow tom 3
Hrabstwo Harrow tom 4
Jupiter’s Legacy tom 1
Kingsman
KM/H
Legendy Mrocznego Rycerza
Loki
Ludzie gniewu
Outcast tom 1
Outcast tom 2
Outcast tom 3
Outcast tom 4
Potter’s Field
Przebudzenie
Przeklęty
Severed
Sex tom 1
Sex tom 2
Spider-Man: Wladza
Swiatlista Brygada
The Wicked + The Divine tom 1
Velvet tom 1
Velvet tom 2
Velvet tom 3
Wampiry
Wolverine: Geneza II
a jak tam pakują ? ktoś coś kiedyś kupował tam ?
a co ty taki naciśnieniowany na to, że musisz w tym Bonito kupować, świat się skończy 24.11 i będziesz się słabo czuł psychicznie, że nie nabyłeś 23.11 i koniecznie w tym sklepie.A, jeśli musi być Bonito, to za jakiś czas 35% wróci i wtedy kupi.
Fantastyczne Światy z FB:A mnie dziwi, że na NSC tylko 25% :shock:
https://www.idz.do/AGRw1m (https://www.idz.do/AGRw1m)
Nasza oferta na Czarny Piątek. Mucha Comics do 30%
A mnie dziwi, że na NSC tylko 25% :shock:Normalnie mają 19-20%.
Czy mogę z Alias przeskoczyć do Jessici pomijając The Pulse?Tak.
Tak. Jedynie co musisz wiedzieć to, że ....
Dzięki za spoiler :PJeśli ktoś skończył czytać Alias, a zakładam że 2rcfrt tak zrobił, to nie jest duży spoiler.
Jeśli ktoś skończył czytać Alias, a zakładam że 2rcfrt tak zrobił, to nie jest duży spoiler.
A sam ten wątek nie jest zawarty nawet w serii Pulse. Ale proszę ukryłem wypowiedź dla takich wrażliwców jak ty :wink:
...a forum czytam całe...Współczuję.
Nowa Jessica Jones 15 grudnia :wink:I oczywiście znowu na twardo :roll:
Z FB Muchy:No niestety, teraz już tak będzie z tymi seriami, z którymi jesteśmy na bieżąco :sad: Bękarty nie kończą się na czwartym tomie, a jeszcze nie wyszedł ani jeden zeszyt, który będzie wchodzić w skład piątego tomu, więc poczekamy jeszcze dłużej.
bzzz...
Mieliśmy już kilka pytań o tę pozycję. :biggrin: Miło nam ogłosić, że czwarty tom Bękartów z Południa trafi do sprzedaży razem z nową Jessicą Jones, czyli już 15 grudnia!
Wspaniała wiadomość. Ile to było? Ponad rok czekania ? ja nie mogę się doczekać.
I oczywiście znowu na twardo :roll:Też się nie spodziewałem...
znowu się zaczyna :cool:uprzedziłeś mnie :lol:
Wiem, że Mucha wydaje wszystko na twardo, ale w przypadku takich czytadeł nie widzę w tym sensu. Na dzień dobry dostajemy cenę 10-20zł większą niż u konkurencji.No tak porównywanie dwóch linii wydawniczych różnych wydawców MN do JJ, super polać temu panu,
Wiesz tyle wychodzi komiksów, że narzekanie dobie daruj, nie odpowiada Ci nie musisz kupować.
ludziom się komiksy rozklejały na potęgę
Nic nie przebije zbiorczych SC od Mandragory.Wydania kolekcjonerskie, miodzio!
Ja mam na mysli softy od mandragory np. Obergeist, Bez Honoru. To sie rozklejalo przy pierwszym przegladaniu.Mam oba i do dziś się nie rozkleiły, tak więc albo loteria albo kwestia jakiejś skrajnej eksploatacji... :smile:
Mam oba i do dziś się nie rozkleiły, tak więc albo loteria albo kwestia jakiejś skrajnej eksploatacji... :smile:Loteria. Mi się porozklejały: Obergeist, Bez honoru, a nawet jeden z dwóch Transmetropolitan #1.
Ostatnio zawsze przed terminem kilka dni.Wziąłeś się za pisanie bloga i masz jakieś egzemplarze recenzenckie? Czy dobrze żyjesz z ludźmi z drukarni? A może regularnie z tira spada?
Ja już mam oba :smile: Ostatnio zawsze przed terminem kilka dni.Dalej ścierny papier kredowy?
Dalej ścierny papier kredowy?
Dalej ścierny papier kredowy?Nie macam to nie wiem :biggrin: Taki sam cały czas. W czym to przeszkadza?
Nie umiemy przejść obojętnie koło okazji zrobienia zgadywanki <3 ^_^ Okładki pochodzą z serii, jakich tomy chcemy wydać w pierwszej połowie przyszłego roku. Nie są to okładki finalne. Miłej zabawy!
W ogóle dali okładkę 3 tomu UX-Force, który już wyszedł :wink:Tak, ale w zeszytach to okładka jest z zeszytu, który będzie dopiero w tomie 4. Mucha wykorzystała ją bo lepiej jej się podobała, niż te które mieli do dyspozycji. Więc nie skłamali pisząc: "Okładki pochodzą z serii, jakich tomy chcemy wydać w pierwszej połowie przyszłego roku."
Ciekawe tylko, czy kolejnosc okładek na obrazku ma znaczenie. Jeśli tak, to spore opóźnienie zaliczy Outcastraczej nie bo Criminal ma być w maju, a jest jako 6.
Kick-Ass (pierwszy?)Okładkę zaprezentowali z pierwszego wznowionego przez Image. Piszą też że Outcast podwójny :smile:
To drugi tom Astonishing X-men dopiero latem? Chyba nie...Jak tak będzie szło Muszce z seriami jak w 2018 to może na jesień się pojawi :doubt:
Jak tak będzie szło Muszce z seriami jak w 2018 to może na jesień się pojawi :doubt:Hehe, to samo pomyślałem ... że Saga i Gideon pewnie we wrześniu na MFKiG.
drugim tomem Black Monday Murders, czy też Egmont z Czarnym MłotemBardzo zły przykład, teraz przyjdzie poczekać dłuuugo na kolejne tomy, bo już dogoniliśmy oryginały. Podobnie jak Saga, Bękarty, Oblivion Song itd.
Doświadczyliśmy niewielkiego spadku ogólnej sprzedaży w 2018 roku
Powolne tempo wydawnicze i pchanie wszystkiego bez sensu w HC a przez to mniej konkurencyjne ceny względem innych wydawnictw i efekty widać jak na dłoni...Bez przesady. Agresywne z początku NSC też wyhamuje.
Bez przesady. Agresywne z początku NSC też wyhamuje.
Czy tylko ja mam w czwartym tomie " Bękartów..." przesunięcie napisu na grzebiecie względem poprzednich
Ne dość że przesunięcie to jeszcze krzywo - po skosieA grzbiet prosty? Moze zalozyli, ze bedzie krzywy i chcieli druk dopasowac :lol:
@mkolek81Chodziło mi o czas między wydaniem tomu w USA i PL.Na takiej samej zasadzie można porównywać serię NSC takiej jak Odrodzenie, Royal City itd. Nie demonizujmy, że niektóre serię idą wolniej, być może mają niższą sprzedaż i dlatego Mucha amortyzuje w ten sposob koszta, dla przykładu kiedy zaczynali wydawać Sagę, to gonili z serią, aż teraz zrównali się, tak jak z Bękartami. Dla przypomnienia szybkie wydanie Tank Girl od NSC nie spowodowało, że seria sprzedała się lepiej, co więcej wydano tylko jej pierwszą serię i dalej nie będzie (raczej). W takim wypadku wydawca władował pieniądze w coś co prędko mu się nie zwróci. Obstawiam też, że może być podobnie z Vrertigo, które w tym roku zwolniło (to jest przypuszczenie, ale jakiś powód jest, że jest tylko 1 tom na miesiąc, przy zeszłorocznych 2).
Obstawiam też, że może być podobnie z Vrertigo, które w tym roku zwolniło (to jest przypuszczenie, ale jakiś powód jest, że jest tylko 1 tom na miesiąc, przy zeszłorocznych 2).Offtop totalny, ale w tym wypadku ja myślę, że w zeszłym roku były obchody 25-lecia, stąd te 2 tytuły na miesiąc, a teraz zwalniają, żeby rynku nie zasypywać i tytuły wzajemnie ze sobą nie konkurowały. Czytelnik ma szansę nadrobić zaległości i kupić nowości. Druga sprawa, że z Vertigo to aż tak dużo dobra już nie zostało :) Hity poszły na pierwszy rzut.
Przecież to oczywiste, że przy takiej ilości tytułów na rynku, każdemu wydawcy spadnie sprzedaż. Doszukiwanie się przyczyn w przypadku Muchy, w twardej oprawie, czy innych szczegółach, chyba nie ma sensu...Trochę sensu jest, bo przy wzroście oferty na rynku i niewspółmiernym wzroście odbiorców, firmy konkurują ze sobą jeszcze bardziej niż w latach poprzednich. Wygrywa ten, kto ma szerszą ofertę (Egmont), lepiej umie trafić do nowych klientów, w tym młodszych czytelników (NSC), lepiej dba o klientów, wychodzi do nich (Studio Lain, Elemental), ma ofertę tak skrojoną, że ich komiksy kupują nie tylko komiksiarz (Kultura Gniewu) no i w końcu wydaje trochę taniej niż reszta (czy to dlatego że w miękkiej, czy dlatego że jest większy i może to już inna kwestia).
Ale nie mając konkretnych danych, zawsze to będzie teoretyzowanie z naszego punktu widzenia.Oczywiście, w pełni się zgadzam.
dla przykładu kiedy zaczynali wydawać Sagę, to gonili z seriąJakie gonili? 2 tomy rocznie :smile:
Obstawiam też, że może być podobnie z Vrertigo, które w tym roku zwolniło (to jest przypuszczenie, ale jakiś powód jest, że jest tylko 1 tom na miesiąc, przy zeszłorocznych 2).Coś tam pokończyli a jeszcze nic nowego nie zaczęli to nie muszą wydawać po 2 (a na pewno tak będzie) Też początek roku.
Bo co by nie mówić, jednak Mucha wciąż zwiększa ofertę. Chyba, że to takie zwiększanie oferty jak było u Scream Comics...Scream chyba dość lekceważąco podchodzi do rynku. Zaczęli z grubej rury, a teraz się wycofują ze wszystkiego (zmiana oferty, brak kontynuacji, mniejsza ilość tytułów). Scream był jedynym wydawcą który już poprzedni rok ocenił negatywnie. Natomiast Mucha jakby próbowała innych rzeczy, poszukiwała miejsca, niszy w tych nowych realiach - większe integrale (idąc za egmontem), poszukiwanie ciekawych komiksów, zaczepienie rynku frankofonów (Wampiry, Pereira).
2018 - 27W 2018 r. było 26 pozycji (nie wlicza się tu katalogu) - http://alejakomiksu.com/wydawnictwa/123/Mucha-Comics/ (http://alejakomiksu.com/wydawnictwa/123/Mucha-Comics/)
2016 - 17W 2016 - 16 (też nie należy wliczać katalogu)
2015 - 15 komiksówTu chodzi bardziej o ilość zaczętych serii bo w 2018 aż 3 serie które mają kilka tomów dostały tylko po jednym.
2016 - 17
2017 - 24
2018 - 27
To ja powiem również przypuszczalnie, że kończy sie 25 lecie Vertigo. I również przypuszczalnie to DC zobowiązało naszego lokalnego DC Polska :smile: do intensywnego wydawania flagowych (bezpiecznych) serii.Jak będą zaczynać nowe serie to będą po 2 na miesiąc (albo co 2 miesiące po 2) mogę się nawet o to założyć :smile: W pierwszej połowie 2019 i tak do wydania minimum 8 pozycji (a pewnie będzie więcej).
Gdy presja ze strony Vertigo znika - znika też mnogość serii.
Tu chodzi bardziej o ilość zaczętych serii bo w 2018 aż 3 serie które mają kilka tomów dostały tylko po jednym.Czekaj, a czy inni wydawcy nie robią podobnie?
Są też odstępy 9/10 miesięcy. We wcześniejszych latach tak nie było.
NSC - seria OdrodzenieBo im się jeden tom przesunął troszkę :biggrin: W tym za to planują 4 :smile:
Jak pokazał gościu Mucha z roku na rok wydaje więcej.Więcej i wolniej :smile:
Egmont - seria All-Star Batman, Nastoletni Tytani, Suicide Squad itdNastoletnich Tynów nie mogą szybko wydawać a SS i tak będzie miał 4 tomy w 15 miesięcy :smile:
W tym za to planują 4 :smile:Plany planami, a rzeczywistość zweryfikuje.
SS i tak będzie miał 4 tomy w 15 miesięcy :smile:Ale patrz jakie są przerwy między kolejnymi tomami, po za tym w ciągu 15 miesięcy Mucha wydała Chew o jeden tom mniej (3) niż będzie mieć SS za te 15 miesięcy (a przecież może coś się zmienić w planach Egmontu).
Plany planami, a rzeczywistość zweryfikuje.Nawet jak wydadzą 3 to i tak jest dużo szybciej od Muchy :smile:
Ale patrz jakie są przerwy między kolejnymi tomamiOstatnio co miesiąc :biggrin:
JanT jestes niemożliwy. Mowa o tym, że Mucha wydaje wiecej niż w poprzednich latach, a ty swoje, że mniej niz NSC. NSC wydaje mniej niz Egmont? I co z tego? Nic...Przecież to Mkolek próbuje wmówić że inni wydają w takim tempie jak Mucha. Chodzi o szybkość serii a nie ilość wydanych pozycji.
Ty próbujesz komuś wmówić że Mucha wydaje w takim samym tempie jak inni?Nie. Próbuje ci pokazać, że Mucha wydaje w swoim tempie. To ty demonizujesz tego wydawcę, że wydaje po swojemu.
Nie. Próbuje ci pokazać, że Mucha wydaje w swoim tempie.Zwłaszcza te 3 serie które dostały tylko po jednym tomie w 2018 :smile: Twoje przykłady też były "a inni tak nie robią?" jak to masz w zwyczaju.
Próbuje ci pokazać, że Mucha wydaje w swoim tempie.Tak, ale te tempo kiedyś było ok dla czytelników, ale dziś już nie... Egmont i NSC pokazują, że można inaczej i to się sprzedaje, ma wzięcie (mówimy o seriach które mają ileś tomów wydanych).
Zwłaszcza te 3 serie które dostały tylko po jednym tomie w 2018 :smile: Twoje przykłady też były "a inni tak nie robią?" jak to masz w zwyczaju.Sam używasz jako przykład NSC do bicia Muchy. Więc pokazuje ci, że inni wydawcy robią podobne zagrywki, tylko, że przy ilości takich komiksów od nich tego nie odczuwasz.
i to się sprzedaje, ma wzięcie (mówimy o seriach które mają ileś tomów wydanych).Jedynym jakimś rankingiem sprzedażowym jest dwutygodniowy ranking z gildii. I niestety z niego wyczytać tylko jedną rzecz, jak Studio Lain zapowiada komiks to zawsze będzie w topce. Wiec bym ja bym był sceptyczny do tego co ma wzięcie.
Tak, ale te tempo kiedyś było ok dla czytelników, ale dziś już nieNo niestety to fakt. Wystarczy spojrzeć na Dziedzictwo Jowisza - aż 10 miesięcy przerwy pomiędzy oboma tomami. A to jest tylko krótka, dwutomowa seria, a co z seriami, które ciągną się już od dawna; przy takim Outcast to dopiero można się wkurzyć.
Jedynym jakimś rankingiem sprzedażowym jest dwutygodniowy ranking z gildii. I niestety z niego wyczytać tylko jedną rzecz, jak Studio Lain zapowiada komiks to zawsze będzie w topce. Wiec bym ja bym był sceptyczny do tego co ma wzięcie.Nie chodziło mi o wyniki, rankingi, itp. Jedynie o fakt, że czytelnik jest przygotowany, żeby dostać raz na kwartał nowy tom (nawet takiego grubasa jak BBPO) i kupuje, i wydaje kasę, i czyta, i jest zadowolony. Rynek ewoluował. Natomiast klient staje się dziś niezadowolony, kiedy czeka na takie Dziedzictwo 10 miesięcy (o czym napisał laf).
Żeby nie było, też wkurza mnie, że na zakończenie Kaznodziei trzeba było tyle czekać, czy też ostatni tom Łasucha wyjdzie po 6 miesiącach od poprzedniego.To są też "podwójne" tomy więc trochę inaczej to się rozkłada :smile:
Rozumiem, że wy wszyscy śpicie na pieniądzach i jesteście wydawać po kilka tysięcy na miesiąc na komiksy? Dla mnie tempo Much, kiedy wydaje 3 komiksy na miesiąc przy kupowaniu od innych wydawców jest ok.I tu się zgadzamy! Idealnie. Dla mnie też to pasuje. Tylko niech wśród tych tytułów 3 na miesiąc (nawet dwóch) będą kontynuacje serii albo oneshoty, a nie kolejne rozpoczęcia serii. Tylko i aż tyle.
Ale wszystkie tomy Łasucha i Kaznodziei były podwójne, a odstępy były mniejsze. Dopiero na ostatnie tomy trzeba czekać dłużej.Egmont tak robi często i w tym czasie odpala nowe serie. Zobacz ile odpalili serii jak był ten dłuższy odstęp z Kaznodzieją. Przed końcem Łasucha też ruszą nowe serie. Chodzi o to żeby wejść w nowe serie przed zakończeniem starych :smile:
I tu się zgadzamy! Idealnie. Dla mnie też to pasuje. Tylko niech wśród tych tytułów 3 na miesiąc (nawet dwóch) będą kontynuacje serii albo oneshoty, a nie kolejne rozpoczęcia serii. Tylko i aż tyle.Tak jest.
4 tom BękartówOryginalnie zeszyty składające się na ten tom wychodziły półtora roku (pisze w tym tomie czemu tak) i on ogólnie był bardzo opóźniony.
Jeśli chodzi np.o mnie to może to złe podejście, ale ja się zaliczam do tych, którzy na 4 tom Bękartów mieli już wygrzane.
To jest kwestia percepcji - czy tu więcej dobrych czy złych stron, ale takie są fakty.Podejrzewam, że kiedyś założenia były takie: wydamy raz na półrocze Sagę (przykład, można wpisać tu inny tytuł Muchy), wszyscy będą zadowoleni. Ci co nie chcą/nie mogą kupować więcej, będą mieli czas odetchnąć, pozostali może w tym czasie zainteresują się innymi naszymi seriami, które w czasie tego odstępu wydamy. Dzięki temu sprzedaż nie spadnie, a może i wzrośnie (plusem jest zainteresowanie innymi tytułami).
W tym świetle zaczynanie kolejnych serii to rzeczywiście średnia opcja.
W sensie? Wziąłeś wydanie anglojęzyczne?
Akurat na czwarty tom Bękartów czekaliśmy tyle, bo byliśmy z serią na bieżąco. Image wydało go w czerwcu, u nas był pół roku później.
Na tego nowego Kick-Ass chyba będzie trzeba poczekać aż w Portugalii wznowią pierwszego.Przecież jeszcze nie zapowiedzieli nawet? Narzekasz na tempo i chcesz nowe komiksy od Muchy przy tym jak wydaje? masochista :smile:
Przecież jeszcze nie zapowiedzieli nawet? Narzekasz na tempo i chcesz nowe komiksy od Muchy przy tym jak wydaje? masochista :smile:Gdzie ja napisałem że chcę tego Kick-Ass'a już? Mogło mi chodzić o to że dobrze że jeszcze z nim nie startuję :smile:
Bękarty z południa tom 4 USA czerwiec 2018 u nas grudzień. (tu akurat jest całkiem przyzwoicie, jak na standardy Muchy :biggrin: )
@rzem ale wyjechałeś z tą Saga i Bękartami. Jesteśmy na bieżąco z tymi seriami na tyle na ile to możliwe.
Rozumiem, to w przypadku Chew (nie Sagi i Bękartów :smile: ), ale nie wiem jak się dany tytuł sprzedaje. Pamiętam, że jak rozmawiałem z Taurusem kiedyś na emfce, to sam przyznał, że był zdziwiony, że Mucha zaryzykowała z tą serią, bo sam by jej nie wydał (zbyt ryzykowana, mała znany twórca, nietypowy klimat i scenariusz (jakby sami nie wydawali komików w którym zjada się ludzi :wink: )
Jeśli chodzi np.o mnie to może to złe podejście, ale ja się zaliczam do tych, którzy na 4 tom Bękartów mieli już wygrzane.Ja tak zrobiłem z Bękartami po 2 tomie, Chew doczytałem po angielsku (od 9), Hrabstwo Harrow też (i jest świetne - coraz lepsze, po słabym 3 tomie), Outcast jestem na bieżąco. Zastanawiam się nad olaniem Descendera.
To samo z Black Science, czy Lazarusem od Taurusa, który we wrześniu już miał być tłumaczony, chyba nawet dwa tomy (podobno) :roll:Tych materiałów do Lazarusa to podobno Taurus jeszcze nie ma.
Ja tak zrobiłem z Bękartami po 2 tomie, Chew doczytałem po angielsku (od 9), Hrabstwo Harrow też (i jest świetne - coraz lepsze, po słabym 3 tomie), Outcast jestem na bieżąco. Zastanawiam się nad olaniem Descendera.
Ja Descendera odpuscilem po #1. Nie porwal mnie. A nawet wynudzil. Choc graficznie w niektorych miejscach mnie zaskoczyl pozytywnie.
Jestem w tym samym miejscu jeśli chodzi o Descendera. Nie wiem, czy będę podejmował starania o wersję angielską. Nie buduje on we mnie aż takiego poczucia straty. Jest po prostu wiele innych historii.
Ja Descendera odpuscilem po #1. Nie porwal mnie. A nawet wynudzil. Choc graficznie w niektorych miejscach mnie zaskoczyl pozytywnie.Ja bym popełnił ten sam błąd, po pierwszym tomie było takie meh, ale dałem szanse drugiemu tomowi i seria mnie kupiła totalnie. Największy ból że trzeba tak długo czekać na kolejne części.
Ale jeśli będziemy skreślali serie od wydawnictw, które nie dają rady wydawać tak jak Egmont i NSC, bo musimy mieć teraz, zaraz, całość (mimo, że u wszystkich sterty wstydu rosną, więc jest co czytać), to za chwilę zostanie na rynku masa pourywanych serii jak kilkanaście lat temu.Nie musi być jak E czy NSC, ale wydawanie 2 tomików po ~120 stron na rok to trochę mało jeżeli seria ma 12 tomów...
Nie musi być jak E czy NSC, ale wydawanie 2 tomików po ~120 stron na rok to trochę mało jeżeli seria ma 12 tomów...Zgadzam się z tym, że mogłoby być więcej. Choć też wielkiego problem nie mam, bo mam takie zaległości, że w przypadku wielu serii, po przeczytaniu jednego/dwóch tomów na próbę, z lekturą reszty czekam aż wyjdzie całość.
Timof z Szóstym Rewolwerem powiedział wprost: nie sprzedaję się, więc będzie wolno. I spoko, przeczytałem oryginał i kupuję po polsku, żeby mieć, bo to fajna seria.No nie do końca tak jest, licencjodawca też jakieś problemy robi. Po pierwszym tomie, na kolejny musieliśmy czekać dwa lata. Później były zapowiedziane dwa tomy w roku i że sprzedaż nie pozwala przyśpieszenie. Po czym znów na kolejny tom trzeba było rok czekać, bo nie dostali materiałów.
No nie do końca tak jest, licencjodawca też jakieś problemy robi. Po pierwszym tomie, na kolejny musieliśmy czekać dwa lata.Tylko, że jak już pisałem kiedyś wcześniej prawa do wydania tomu 2 i 3 mają dokładnie ten sam rok co i tomu 1, więc chyba nie jest tak jak piszesz.
Tylko, że jak już pisałem kiedyś wcześniej prawa do wydania tomu 2 i 3 mają dokładnie ten sam rok co i tomu 1, więc chyba nie jest tak jak piszesz.No nie wiem. Zawsze te długie czekanie na drugi tom było tłumaczone brakiem materiałów. I ostatnio na FB Timof też wspominał, że nie wiadomo kiedy następny tom, bo nie mogą się doprosić materiałów.
Powinni szybko domknąć Iron FistaRozumiem, że Mucha kończy na 4 tomie i nie będzie dalej ciągnąć Swierczynskiego?
Nie wiadomo co planuje na drugą połowę 2019 roku.Właśnie jestem ciekaw. Ten Swierczynskiego nie jest już oceniany tak dobrze jak Brubakera, odpowiadałby mi więc jeszcze tylko jeden tom i wejście w coś innego z Marvela.
Mówili że czwarty (łączony z piątym) ma być ostatnim.Dzięki :smile: I dobrze :cool:
Wychowany na frankofonach gdzie na kolejny album czeka się rok zupełnie nie rozumiem o czym mówicie :smile:Trochę to.Rozpieściły ich 3 tomy na miesiąc Marvel Now itp. :wink:
W Dzień Kobiet trafi do sklepów również drugie wydanie Kick-Assa ...To nie będzie drugie wydanie tylko dodruk. Cena i ISBN nie ulegają zmianie.
To nie będzie drugie wydanie tylko dodruk. Cena i ISBN nie ulegają zmianie.
Co ty nie powiesz, widziałeś stopkę komiksu, że tak sądzisz?Zapytałem wczoraj wydawcę i dostałem taką odpowiedź.
Festiwalowe premiery Muchy - https://paradoks.net.pl/read/37842-premiery-muchy-comics-na-komiksowej-warszawie (https://paradoks.net.pl/read/37842-premiery-muchy-comics-na-komiksowej-warszawie)