gildia.pl

Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) => WFB => Kwestia zasad - WFB => Wątek zaczęty przez: Marcin Galoch w Grudzień 30, 2006, 07:02:53 am

Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Grudzień 30, 2006, 07:02:53 am
Sytuacja z wczorajszego turnieju, która mi nie daje spokoju.

....R
....R



SzCz
SzCz

..W
......W
..........W
..............W

Ratling widzi wilki ale ma zasięg tylko do wilka schowanego za oddziałem szczurów.
Może strzelać ? Czy nie ?
Powołując się na zasadę samonaprowadzającego się bolca z flanki uznano, że może, ale coś mi tu nie pasuje :(
Mile widziane cytaciki za i przeciw. ;)
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 30, 2006, 08:05:16 am
Nie musi być strzelanie.
Może być i rzucanie czarów, na przykład magicznych pocisków.
Uzasadnienie jest następujące; (co nie znaczy, że rozstrzygające)

Widzi? - Widzi.
Ma zasięg? Ma zasięg.
Koniec rozumowania.

Jeżeli potrzebne są jakieś inne wymogi do skutecznego strzelania, czarowania (jeśli chodzi o zasięg) chętnie je poznam.
Poważnie.

Jeszcze jeden przykład;

HAND GUNNERS
.
.
.23,5 cala
.
.
.
OBELISK
S
..K
...I
.....R
.......M
..........I
............S
..............H

Zasięg jest, ale nie do "pierwszego-widocznego".

Ja nie znam takich wymogów jak "aby zasięg był do tego którego się widzi" i ograniczam swoje rozumowanie do -
1- Czy widzi?
2 - Czy ma zasięg.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Grudzień 30, 2006, 08:15:30 am
Czytając rozdział o strzelaniu wydaje mi się jednak, że zasięg mierzy się do celu, który widzimy, bo tylko do niego możemy strzelać. (definicja line of sight)
Najpierw sprawdzamy, co widzimy, a potem sprawdzamy zasięg do tego, co widzimy.
A to co przy bolcu to GW-niany wyjątek dla uproszczenia zasad.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Kołata w Grudzień 30, 2006, 08:54:31 am
No bez jaj.

Proste, że Marcin ma rację. Przynajmniej na logikę. Zresztą nie mam pojęcia jak wogóle Jacku mogłeś dojść do takiego wniosku. Przecież to jest normalnie bezsens. NIE masz zasięgu w takiej sytuacji. Zasięg strzału z oddziału wymagającego LOS = odległość między tym oddziałem a najbliższym widzialnym modelem wrogiego oddziału.
Więc powinno być tak:
Widzisz? Widzę!
Masz zasięg? Nieee..
To jest tak proste i logiczne, że nie ma się co dziwić, że tego nie ma w rulebooku.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 30, 2006, 10:02:24 am
Cytat: "Kołata"
No bez jaj.

Proste, że Marcin ma rację. Przynajmniej na logikę. Zresztą nie mam pojęcia jak wogóle Jacku mogłeś dojść do takiego wniosku. Przecież to jest normalnie bezsens. NIE masz zasięgu w takiej sytuacji. Zasięg strzału z oddziału wymagającego LOS = odległość między tym oddziałem a najbliższym widzialnym modelem wrogiego oddziału.
Więc powinno być tak:
Widzisz? Widzę!
Masz zasięg? Nieee..
To jest tak proste i logiczne, że nie ma się co dziwić, że tego nie ma w rulebooku.


Nie wiem o czym mówicie.
O ile odczuwam pewnien niepokój co do aż nazbyt prostego rozumowania które przedstawiłem, to wypisywanie nieistniejących zasad .. Zasięg strzału z oddziału wymagającego LOS = odległość między tym oddziałem a najbliższym widzialnym modelem wrogiego oddziału. w połączeniu z okrzykami typu - "No bez jaj, Proste, że Marcin ma rację, przynajmniej na logikę. To jest normalnie bezsens. Nie masz zasięgu. " - wywołuje u mnie jedynie wzruszenie ramion.
Przejrzałem strony RB o LOS i strzelaniu które mógł mieć na myśli Marcin i nic tam nie znalazłem.
Oczekuję racjonalnych argumentów, bo za chwilę zakrzyknę, że to tak proste, że na Squigu siedzi goblin, że nie ma się co dziwić, że tego nie ma w rulebooku.

Powtarzam - moje stanowisko wywołuje u mnie pewien niepokój, lecz oczekuję argumentów przeciw takiemu stanowisku, a nie krzyku.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Jankiel w Grudzień 30, 2006, 11:22:30 am
Życie ex-członka LS jest takie proste :D
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 30, 2006, 11:26:38 am
Cytat: "Jankiel"
Życie ex-członka LS jest takie proste :D


Zaprosiłeś mnie do Katowic, żebym obiecał, że nie zaprotestuję jak mnie zgłosisz na LS.

Co ja Ci takiego zrobiłem?
Przegrałem prawie wszystkie partie jakie graliśmy.
A Ty miałeś tak dłigofalowy plan....  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Kołata w Grudzień 30, 2006, 11:33:20 am
Jacku, wyobraź sobie taką sytuację. Grasz w paintballa. W twoim kierunku zmierza drużyna przeciwna. Jeden zdołał się schować za skrzynią niedaleko naprzeciw Ciebie, ale nie widzisz go i nie da rady go trafić. Kolejni przekradają się korytarzem w stronę tej skrzyni. Ale masz ich poza zasięgiem swojej broni.
Pytanie: Czy to, że zdołasz trafić w skrzynię za którą siedzi schowany przeciwnik implikuje to że twoje kule dolecą do gości których wcześniej byś nie sięgnął? Rozumiem, że gdyby tego kolesia tam nie było to twoje kule zaczęłyby latać na mnejszą odległość? A skoro już tam sobie siedzi to lufa nagle się wydłuża, w butli zwiększa się cisnienie, a kulki z tych za 10 groszy stają się tymi za 50 groszy?

Dla mnie sprawa jest jasna. Moim zdaniem to co mówisz, to szukanie dziury w zasadach i zagranie poniżej pasa. Zresztą i tak nie pozwoliłbym przeciwnikowi na coś takiego.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Gu3scik w Grudzień 30, 2006, 12:37:29 pm
Wiem ze byla zasada "dostaje w piety, dostaje caly oddzial" ale tutaj nie masz jak zaatakowac skoro niedochodzi do oddzialy a miezysz od tego ktorego widzisz.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 30, 2006, 01:35:29 pm
No cóż Marcinie.
Musimy zaczekać aż ktoś cos napisze.
Może jakiś członek LS sie skusi.
Albo ktoś jakieś argumenty przytoczy.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Grudzień 30, 2006, 02:12:17 pm
Skoro nie ma chętnych (a być powinni, bo nie tylko JJ był przy tej sytuacji)
str 26 "w przypadku strzelania każdy ze strzelających modeli musi widzieć cel"
i
"jeżeli wyznaczony cel znajduje się poza maksymalnym zasięgiem Twoje strzały automatycznie pudłują"
tak mg mnie:
najpierw ustalamy co w co strzela (w to co widać, rzecz jasna) potem sprawdzamy dystans do wyznaczonego celu, czyli widocznego modelu wroga
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: czreq w Grudzień 30, 2006, 02:18:47 pm
Cytat: "Polski RB, strona 8"
Najczęściej (z pewnymi wyjątkami w fazie strzelania), jesli jeden z modeli w jednostce widzi przynajmniej jeden model z wrogiej jednostki, to uważa się, ze cała jednostka widzi wroga.


Cytat: "PL RB str 26"
Każda broń strzelecka ma maksymalny zasięg, który okresla maksymalny dystans, na jaki broń moze wystrzelić. Jesli wyznaczony cel znajduje sie poza maksymalnym zasięgiem, Twoje strzały automatycznie pudłują.


Juz nie mogłem patrzec jak się meczycie bez cytatów ;]

IMO zdania wytłuszczone ładnie pokazują ze JJ ma rację. "Pewne wyjątki w fazie strzelania" to zdaje się paragrafy mówiące że kazdy model osobno musi widziec cel, oraz że strzela tylko pierwszy szereg, więc nie maja tu IMO znaczenia.

miłej dyskusji
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Grudzień 30, 2006, 02:29:13 pm
kluczem jest słowo "wyznaczony"
wyznaczony przez co ?
przez miarkę nad obeliskiem ?
czy przez line of sight ?
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 30, 2006, 02:34:17 pm
Cytat: "Marcin Galoch"
kluczem jest słowo "wyznaczony"
wyznaczony przez co ?
przez miarkę nad obeliskiem ?
czy przez line of sight ?


Nie Marcinie.
Kluczowe jest to co jest wyznaczoneym celem.
Ja twierdzę, że ODDZIAŁ.
Ty twierdzisz, że te modele oddziału które są widoczne.
Oczywiste jest, że uważam, że to ja mam rację,  ;) a tego o czym piszesz w RB nie ma. :)
Być może powinno być, ale nie ma.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: trojek84 w Grudzień 30, 2006, 02:49:37 pm
Marcinie nie wiem jak to jest glupie, ani bez sensu, ale niestety tak to dziala :) chodzi o to ze cel musi byc w zasiegu (np. 24" dla jakiegos pocisku) i musi byc widoczny (jakkolwiek). Celem jest oddzial, nie konkretny model, ja rozumiem bezsens tej sytuacji, ale tak to wlasnie dziala. Uscislenie tego to polhammeryzacja...

Wiesz ile razy mi sie zdazalo ze moje swinki chowaly sie za obeliskiem, bolec widzial tylko PRZOD i to jedynie trzech skrajnych modeli, a strzelal przez wszystkie ranki z boku :) ale tu zasada jest ta sama - strefa? BOCZNA, zasieg do oddzialu BYL, widzialo? WIDZIALO. Wiec moglo mi strzelac we flanke, chociaz nie mialo zasiegu do widzianych modeli, a flanki wogole nie widzialo :)

Powod jest banalny, jakbysmy zaczeli oblicac sami ktoredy widac, ktoredy mozna strzelic etc. to bylby jakis kosmos. Kto by rozstrzygal czy dana przeszkoda terenowa uniemozliwia strzelenie bolce?

A z tym zeby byl zasieg tam gdzie sie widzi - tez bez sensu, nie strzela sie do modelu w regimencie a do regimentu. Wyobraz sobie ze taki ratling strzela przez las czy cokolwiek innego bo wie ze tam jest oddzial, ewentualnie przez skale albo wlasny oddzial ktory kladzie sie na ziemi :)

Na dodatek masz RB: jeden widzi - widzi caly oddzial (poza strzelaniem). Cel poza max zasiegiem? No wlasnie nie...

Rownie dobrze mozna uscislic ze bolce hobgoblinskie maja -1 to hit do zielonoskorych bo powinny miec opory moralne :)

Swoja droga gratuluje Ci czestotliwosci wymyslania problemow dla LS, prawie dorownales juz chyba mi, kiedy bylem w najwyzszej formie i udowadnialem ze stare waaagh! dziala na fanoli :)
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Grudzień 30, 2006, 03:21:23 pm
Trojku, napisałem na wstępie, że bolec ma własne, wyjątkowe zasady nt strzelania z flanki.
Rozciąganie tego na całe strzelanie, w sytuacji, gdy zgodnie z zasadami można strzelać wyłącznie do celu  wyznaczonego przez line of sight jest błędem.
Jest to równie zasadne jak próba udowodnienia, że barding nie powoduje -1Mv, ponieważ u bretońskich koni nie wpływa on na ruch.
Kilka ostatnich, nic nie wnoszących do dyskusji zdań, zrzucam na konto gorączki jaka Cie trawi ;)
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: grzech76 w Grudzień 30, 2006, 04:24:02 pm
ale on nie strzela do celu wyznaczonego przez LOS, tylko do celu wyznaczonego przez gracza, który musi spełniac warunki podane w cytatach, czyli pole widzenia i zasięg.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: trojek84 w Grudzień 30, 2006, 04:29:56 pm
Cytat: "Marcin Galoch"
Trojku, napisałem na wstępie, że bolec ma własne, wyjątkowe zasady nt strzelania z flanki.


Dla mnie to zamyka dyskusje. EOT z mojej strony. I wszystko jasne  ;)
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: klimatyczny powergamer w Grudzień 30, 2006, 07:44:20 pm
polecam stronę 9 rb, jest tam wyraźnie napisane że nie można pociągnąć LoS ani strzelać nad przeszkodami lub innymi modelami

innymi słowy... widzą i mają zasięg.... ale nie mogą strzelać bo pomiędzy nimi a celem coś stoi.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 30, 2006, 07:54:37 pm
Cytat: "klimatyczny powergamer"
polecam stronę 9 rb, jest tam wyraźnie napisane że nie można pociągnąć LoS ani strzelać nad przeszkodami lub innymi modelami

innymi słowy... widzą i mają zasięg.... ale nie mogą strzelać bo pomiędzy nimi a celem coś stoi.


Możesz cacytować? Bo widzę tam mało odkrywcze fragmenty typu - "units or woods block line of sight" i inne tego typu rzeczy.
A tego co piszesz "innymi słowy", to nie widzę ani wywnioskować nie umiem.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: klimatyczny powergamer w Grudzień 30, 2006, 08:57:33 pm
no jest napisane, iż 'duże cele' i modele na górce mogą widzieć i strzelać nad głowami innych modeli. Wnioskowac można, że normalne modele, znajdujące się na ziemi nie mają tego przywileju.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 30, 2006, 09:05:11 pm
Cytat: "klimatyczny powergamer"
no jest napisane, iż 'duże cele' i modele na górce mogą widzieć i strzelać nad głowami innych modeli. Wnioskowac można, że normalne modele, znajdujące się na ziemi nie mają tego przywileju.


Alez oczywiście.
Normalne modele jeśli są na ziemi, nie widzą przez inne modele.
Jeśli nie widzą, nie mogą strzelać.



Normalnie jak Dialog Platoński.  ;)
Z niecierpliwością czekam na następny krok rozumowania.
 :)
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Barbarossa w Grudzień 30, 2006, 10:18:23 pm
Cytat: "Marcin Galoch"
Skoro nie ma chętnych (a być powinni, bo nie tylko JJ był przy tej sytuacji)
str 26 "w przypadku strzelania każdy ze strzelających modeli musi widzieć cel"
i
"jeżeli wyznaczony cel znajduje się poza maksymalnym zasięgiem Twoje strzały automatycznie pudłują"
tak mg mnie:
najpierw ustalamy co w co strzela (w to co widać, rzecz jasna) potem sprawdzamy dystans do wyznaczonego celu, czyli widocznego modelu wroga


Sratytaty. Są dwa wymagania: LOS oraz zasięg. Nie są ze sobą w żaden sposób powiązane. Wyznaczony cel to regiment i tyle. Co zresztą potwierdza przykład poniżej, którego nie podałeś.

Chcesz analogii?

Proszę: Jak widzisz za lasem jeden model z dwudziestoosobowego oddziału hellblasterem, to i tak możesz wybić cały oddział salwą z tegoż, albo z dowolnej innej jednostki strzelającej.

Jak strzelasz z bolca we flankę regimentu 5 knightów, który jest przed bolcem zasłonięty, ale ma ostatni model na górce, to i tak możesz zabić wszystkich. I z tym jakoś nie miałeś problemu, jak ze mną grałeś.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Bigpasiak w Grudzień 30, 2006, 11:10:58 pm
no bez zartow panowie koledzy... mozna tak? kochani. czwarta dziesiatka lucznikow wita...



a tak naprawde to moge strzelac do celu ktory ukrywa sie za unitem mimo ze nie mam do niego los oczywiscie pod warunkiem ze widze inny model z unitu a nie mam do niego zasiegu??? po prostu baja :D  :D  :D
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Shakin' Dudi w Grudzień 30, 2006, 11:25:26 pm
no to zapraszamy ten 4 oddział łuczników  :D hehe bo także zgadam się z Zbyszkiem
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Barbarossa w Grudzień 30, 2006, 11:35:53 pm
Cytat: "Bigpasiak"
no bez zartow panowie koledzy... mozna tak? kochani. czwarta dziesiatka lucznikow wita...



a tak naprawde to moge strzelac do celu ktory ukrywa sie za unitem mimo ze nie mam do niego los oczywiscie pod warunkiem ze widze inny model z unitu a nie mam do niego zasiegu??? po prostu baja :D  :D  :D


Pasiaku, jak często Ci się zdarza, że masz zasięg do unitu, ale nie do modelu, który widzisz? Raz na jakieś sto bitew pewnie...?
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Shino w Grudzień 30, 2006, 11:41:29 pm
czy szarzowanie mozna brac analogicznie? ;)  ten wink nie jest po to zeby ladnie wygladal
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 30, 2006, 11:52:01 pm
Cytat: "Shino"
czy szarzowanie mozna brac analogicznie? ;)  ten wink nie jest po to zeby ladnie wygladal



A co? Nie można? Co się z wami stało? :shock:
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: szafa@poznań w Grudzień 31, 2006, 12:06:08 am
jeszcze raz bo sie gubię:

Czy ktos probuje mi powiedziec, ze jak mam oddział za górą, ale ostatni z tego oddziału wystaje z tył€, i widzi go ratling,ale nie ma do niego zasięgu, to ratling strzela w innego kolezkę, za pagórkiem, którego nie widzi?

Ja rozumiem absurdy, ale bez przesady ;D
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: klimatyczny powergamer w Grudzień 31, 2006, 12:23:58 am
Cytat: "JJ"
Cytat: "klimatyczny powergamer"
no jest napisane, iż 'duże cele' i modele na górce mogą widzieć i strzelać nad głowami innych modeli. Wnioskowac można, że normalne modele, znajdujące się na ziemi nie mają tego przywileju.


Alez oczywiście.
Normalne modele jeśli są na ziemi, nie widzą przez inne modele.
Jeśli nie widzą, nie mogą strzelać.



Normalnie jak Dialog Platoński.  ;)
Z niecierpliwością czekam na następny krok rozumowania.
 :)


moje poczucie ironii i humoru jest nieco inne niż Twoje, więc przemilczę ten błyskotliwy komentarz...

wracając jednak do dyskusji...
by strzelić  nad modelami/przeszkodą musisz mieć LoS do tego miejsca (te dwie czynności są wyraźnie ze sobą powiązane)
czyli pocisk leci tylko i wyłącznie po linii, po której strzelający widzi swój cel


@Bigpasiak... 666 postów... strach się bać  :badgrin:
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Shino w Grudzień 31, 2006, 12:47:09 am
Cytat: "JJ"
Cytat: "Shino"
czy szarzowanie mozna brac analogicznie? ;)  ten wink nie jest po to zeby ladnie wygladal



A co? Nie można? Co się z wami stało? :shock:


Cytuj
HAND GUNNERS
.
.
.23,5 cala
.
.
.
OBELISK
S
..K
...I
.....R
.......M
..........I
............S
..............H


zamieniamy slowo hangunners na kawaleria i 23.5" na 15.5"

dotad taka szarza nie dochodzila... ;)  
tak. Prowokacji czesc druga
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 31, 2006, 01:00:10 am
Cytat: "klimatyczny powergamer"
Cytat: "JJ"
Cytat: "klimatyczny powergamer"
no jest napisane, iż 'duże cele' i modele na górce mogą widzieć i strzelać nad głowami innych modeli. Wnioskowac można, że normalne modele, znajdujące się na ziemi nie mają tego przywileju.


Alez oczywiście.
Normalne modele jeśli są na ziemi, nie widzą przez inne modele.
Jeśli nie widzą, nie mogą strzelać.



Normalnie jak Dialog Platoński.  ;)
Z niecierpliwością czekam na następny krok rozumowania.
 :)


moje poczucie ironii i humoru jest nieco inne niż Twoje, więc przemilczę ten błyskotliwy komentarz...

wracając jednak do dyskusji...
by strzelić  nad modelami/przeszkodą musisz mieć LoS do tego miejsca (te dwie czynności są wyraźnie ze sobą powiązane)
czyli pocisk leci tylko i wyłącznie po linii, po której strzelający widzi swój cel




Weź sobie daruj zaczepki, KlimatycznyPowergamerze.
Autentycznie myślałem, że za tym pierwszym twierdzeniem pójdzie jakiś tok rozumowania.
Powstrzymuję się od złośliwości. Na przykład zdania

innymi słowy... widzą i mają zasięg.... ale nie mogą strzelać bo pomiędzy nimi a celem coś stoi.

Nie skomentowałem; innymi słowy widzą ale nie mogą strzelać bo nie widzą, gdyż między nimi a celem coś stoi.
Skoro ja mógłbym tak rozmawiać, a tego przesz szacunek nie robię, to mi tu popisów elokwencji nie imputuj tylko argumentuj.
Wrzaski skończą się tym co było kiedyś - pies z kulawą nogą z LS nie będzie tu zaglądał bo i po co?
W miarę możliwości staram się do tego nie dopuścić, bo inaczej nikt tym dyskusjom nie będzie się przysłuchiwał, wrzaski Was zmęczą i zacznie się...
Może by tak ktoś z LS się wypowiedział.

A po co?


wracając jednak do dyskusji...
by strzelić  nad modelami/przeszkodą musisz mieć LoS do tego miejsca (te dwie czynności są wyraźnie ze sobą powiązane)
czyli pocisk leci tylko i wyłącznie po linii, po której strzelający widzi swój cel


Możesz mi to wytłumaczyć?
Do jakiego miejsca? Nie strzelam do miejsca (chyba, że z armaty) tylko do regimentu.
Nie widzę powiązania o którym piszesz.

pocisk leci tylko i wyłącznie po linii, po której strzelający widzi swój cel

Nic mi na ten temat nie wiadomo. Nawet w realu pociski tak nie latają, a co dopiero w systemie bitewnym WFB.



@Shino.
Jaka szarża?
Tam nie ma żadnej możliwości szarży.
Jeżeli o coś ci chodzi to napisz wyraźniej. Jaśniej.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Barbarossa w Grudzień 31, 2006, 01:29:57 am
Shino tworzy bezsensowny spam. Szarża musi się zetknąć z regimentem, o czym doskonale wie. Analogii do strzelania brak. JJ - nawet się nie wysilaj, po prostu zignoruj.

Rozumiem, że o zasadach przestaliśmy dysputować, bo nikt nie jest w stanie zacytować jakiejkolwiek zasady, która by sugerowała, że zasięg musi być do punktu, który jest widoczny, a nie do regimentu po prostu (bo takiej zasady nie ma).

Rozumiem, że teraz dyskutujemy o realizmie. Otóż realiści - proszę, wytłumaczcie mi, czym się różni "realistyczność" sytuacji, w której oddział łuczników ma zasięg do jednego wilka, a zabija wszystkie z salwy, a sytuacją, w której ratling ma zasięg do oddziału, ale nie do tego punktu, który widzi - i mimo to strzelając zabija kilku gościów?

Zasady strzelania są proste, co ma wiele zalet, i czasami prowadzą do "nierealistycznych" sytuacji. Albo nauczcie się z tym żyć i tyle, bo gramy według zasad, albo stwórzcie house rule, że strzelanie może zranić tylko te figurki, do których strzelający ma zasięg i je widzi. A przy okazji, że pociski z balist nie zakręcają niczym Mavericki. Dla mnie bomba i zawsze, jak np. Marcin będzie chciał się ze mną umówić, że gramy na "realistyczne strzelanie" to się zgodzę z przyjemnością.

Ale jak dyskutujemy o zasadach, to proszę:

- Nie powołujcie się na zasady, które sami wymyśliliście (patrz Klimatyczny Powergamer)
- Nie zastępujcie argumentów okrzykami "bez jaj" i podobnymi, bo to nic nie wnosi.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Grudzień 31, 2006, 06:36:47 am
Zbyszku.
Po pierwsze, odpisałem Trojkowi, ale widać nie doczytałeś, więc powtórzę:
Bolec ma własne, specyficzne zasady przebijania się przez szeregi z flanki, których nie można uogólniać na całe strzelanie.
Nie ignoruj tego i nie powołuj się na to więcej, bo to nierozsądne.

Po drugie, gdyby chodziło wyłącznie o cel do którego strzelamy, to w zasadach było by wyłącznie "cel" a nie "wyznaczony cel".
Cel wyznaczony przez warunki podane w 2 poprzednich akapitach, czyli przez LOS.
Mierzysz do tego co widzisz, iloczyn zbiorów, nie ich suma.
Warunkiem mierzenia jest widoczność.
Zasady są jasne i uparcie nie dostrzeganie, że mierzenie zasięgu odbywa się do widocznych modeli (wyznaczonych przez LOS) jest nierozsądne, sprzeczne z zasadami i ich duchem.

Słowo cel pojawia się w dziale strzelanie wielokrotnie, bez dodatkowych przymiotników.
Zwrot "wyznaczony cel" pojawia się tylko w akapicie dotyczącym sprawdzania zasięgu, w akapicie będącym po tych o wyznaczaniu LOS.

Cytat: "Barbarossa"
Sratytaty. Są dwa wymagania: LOS oraz zasięg. Nie są ze sobą w żaden sposób powiązane. Wyznaczony cel to regiment i tyle.

Jak dla mnie to ignorowanie podręcznika przy użyciu argumentu "sratytaty".
sprzeczne z:
Cytat: "Barbarossa"
- Nie powołujcie się na zasady, które sami wymyśliliście (patrz Klimatyczny Powergamer)
- Nie zastępujcie argumentów okrzykami "bez jaj" i podobnymi, bo to nic nie wnosi.

Rulebook str 25: "Po wyznaczeniu celu odmierz zasięg" (zasada ogólna ze wstępu do rozdziału strzelanie, później wyjaśniona dokładnie)
Wymagania są ze sobą powiązane, jedno następuje po drugim, potencjalne cele są najpierw ograniczane przez pierwszy warunek (LOS) a potem drugi (zasięg).
Gdyby nie były ze sobą powiązane te wymagania, gdyby
Cytat: "Barbarossa"
Wyznaczony cel to regiment i tyle.

to mógłbym sobie mierzyć LOS do jakiegoś regimentu a potem zasięg do innego, a udowodnienie, że tak nie jest, prowadzi do oczywistych wniosków.

JJ, nic nie odpisałeś na te argumenty, a przytaczałem je już wcześniej.
Przez co jest "wyznaczony cel" w akapicie o mierzeniu zasięgu.
Tylko konkretnie, bez sratytaty.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 31, 2006, 09:30:02 am
Cytat: "Marcin Galoch"


Po drugie, gdyby chodziło wyłącznie o cel do którego strzelamy, to w zasadach było by wyłącznie "cel" a nie "wyznaczony cel".
Cel wyznaczony przez warunki podane w 2 poprzednich akapitach, czyli przez LOS.
Mierzysz do tego co widzisz, iloczyn zbiorów, nie ich suma.
Warunkiem mierzenia jest widoczność.
Zasady są jasne i uparcie nie dostrzeganie, że mierzenie zasięgu odbywa się do widocznych modeli (wyznaczonych przez LOS) jest nierozsądne, sprzeczne z zasadami i ich duchem.

Słowo cel pojawia się w dziale strzelanie wielokrotnie, bez dodatkowych przymiotników.
Zwrot "wyznaczony cel" pojawia się tylko w akapicie dotyczącym sprawdzania zasięgu, w akapicie będącym po tych o wyznaczaniu LOS.

Cytat: "Barbarossa"
Sratytaty. Są dwa wymagania: LOS oraz zasięg. Nie są ze sobą w żaden sposób powiązane. Wyznaczony cel to regiment i tyle.

Jak dla mnie to ignorowanie podręcznika przy użyciu argumentu "sratytaty".
sprzeczne z:
Cytat: "Barbarossa"
- Nie powołujcie się na zasady, które sami wymyśliliście (patrz Klimatyczny Powergamer)
- Nie zastępujcie argumentów okrzykami "bez jaj" i podobnymi, bo to nic nie wnosi.

Rulebook str 25: "Po wyznaczeniu celu odmierz zasięg" (zasada ogólna ze wstępu do rozdziału strzelanie, później wyjaśniona dokładnie)
Wymagania są ze sobą powiązane, jedno następuje po drugim, potencjalne cele są najpierw ograniczane przez pierwszy warunek (LOS) a potem drugi (zasięg).
Gdyby nie były ze sobą powiązane te wymagania, gdyby
Cytat: "Barbarossa"
Wyznaczony cel to regiment i tyle.

to mógłbym sobie mierzyć LOS do jakiegoś regimentu a potem zasięg do innego, a udowodnienie, że tak nie jest, prowadzi do oczywistych wniosków.

JJ, nic nie odpisałeś na te argumenty, a przytaczałem je już wcześniej.
Przez co jest "wyznaczony cel" w akapicie o mierzeniu zasięgu.
Tylko konkretnie, bez sratytaty.


Czemu wciąż dręczysz mnie córko grabarza...
Może nie apelujmy do siebie o brak srattat.
Każdy taki apel - to sratytaty.

Step by step.
Pierwszy krok.


Po drugie, gdyby chodziło wyłącznie o cel do którego strzelamy, to w zasadach było by wyłącznie "cel" a nie "wyznaczony cel"Cel wyznaczony przez warunki podane w 2 poprzednich akapitach, czyli przez LOS.
.............
Przez co jest "wyznaczony cel" w akapicie o mierzeniu zasięgu.


 .





Mamy poranek Sylwestrowy.
O co chodzi?
Bez srattat.  ;)  ;)  ;)

Strona, który akapit o mierzeniu zasięgu. Może być Polska wersja.

Bo jeśli chodzi o stronę 9, obrazek 9.1, istotnie jest na nim bolec który mierzy zasięg do najbliższego modelu regimentu.
Tak mierzy się zasięg.
Inaczej mierzy się LOS.
Jeśli chodzi o stronę 25 jest tam napisane tylko;

Nominate ... one enemy unit you wish uor unit to shoot at. Once you have declared your target, measure the range and resolve the shooting using the rules described.

Przez co jest "wyznaczony cel" w akapicie o mierzeniu zasięgu.
Jak to przez co? Cel jest wyznaczany przez gracza. Zapewne to zdanie ma znaczyć coś innego.
W RB jest tylko "Nominate one of your units that you want to shoot and SELECT one enemy unit to shoot at" i tyle. Może po polsku są jakieś inne rzeczy - przepisz z podaniem akapitu i strony.

Czy mam odpowiadać no to co piszesz do Zbyszka?
Wolałbym nie, by nie wprowadzać zamieszania.
Raczej rozmawiajmy do północy ze sobą.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Grudzień 31, 2006, 10:20:11 am
Cytat: "JJ"

Przez co jest "wyznaczony cel" w akapicie o mierzeniu zasięgu.
Jak to przez co? Cel jest wyznaczany przez gracza. Zapewne to zdanie ma znaczyć coś innego.
Ciekawe co :)
Niestety, taka odpowiedź mnie nie satysfakcjonuje, a o nią mi chodziło, skoro są problemy ze zrozumieniem tekstu, oczekuje jego logicznej analizy a nie takie nie wiadomo co. Podałeś argument do którego się już odniosłem.
Skoro nie doczytałeś, powtórzę:
Czy brak przymiotnika "wyznaczony" w opisie mierzenia zasięgu oznaczał by, że mierzyć moglibyśmy do czegoś innego niż sprawdzaliśmy LoS ?
Jeśli nie, to po co jest tam to słowo ?
Uruchom swoją brzytwę JJ, ale teraz w drugą stronę, nie czytaj mniej niż jest w zasadach.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: thurion w Grudzień 31, 2006, 10:29:38 am
do mnie te wasze argumenty rowniez nie dochodza, jest to jedna z bardziej absurdalnych rzeczy jakie na tym forum przeczytalem...

sam nie mam zamiaru tak grac, i mam zamiar wybijac to z glowy innym, jesli sie ktos na sile uprze, bede wolal sedziego, jesli sedzia zdecyduje tak jak mowia to barb czy JJ to mowi sie trudno...

ale sam napewno nigdy nie bede inicjowal i slepo poddawal sie tej debilnej zasadzie... 13 lat gralem tak ze jak strzelam to do tego co widze, czyli musze miec zasieg do tego co widze a nie do tych za gorka


tak jak barb napisal, ta sytuacja to i tak sie przydarzy raz na 100 bitew, ale tak czy siak nie mam zamiaru jej z wlasnej woli respektowac


przyczepiliscie sie tych slow z RB jak rzep psiego ogona.. a to ze inaczej sie gralo zawsze (przynajmniej w moich okolicach), albo to ze wasza interperetacja jest po prostu glupia to juz znaczenia nie ma...



p.s.
kocham te kruczki wyciagane przez rules lawyerow i teoretykow warhammera, wyciagane nagle z dupy, burzace moja 13 letnia logike gry w WFB...
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Grudzień 31, 2006, 10:38:55 am
Masz rację Thurionie, ale nie do końca, bowiem to co proponują, jest niezgodne z zasadami.
Sytuacja jest identyczna z tą w dyskusji o potworach.
Opierają się na jednym zdaniu ze wstępu do zasad:
Cytat: "JJ"

Jeśli chodzi o stronę 25 jest tam napisane tylko;

Nominate ... one enemy unit you wish uor unit to shoot at. Once you have declared your target, measure the range and resolve the shooting using the rules described.

Ignorując zasady szczegółowe ze strony 26.
To samo było z demon princem, aczkolwiek tam były do tego jakieś podstawy, w końcu GW zmieniło jedno słówko i wszystko się rozjaśniło.
tu nie ma takiej potrzeby, wystarczy przeczytać ze zrozumieniem stronę 26 i wszystko jasne.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 31, 2006, 10:39:45 am
Czy brak przymiotnika "wyznaczony" w opisie mierzenia zasięgu oznaczał by, że mierzyć moglibyśmy do czegoś innego niż sprawdzaliśmy LoS ?


Powtarzam proiśbę o cytat.
Nie rozumiem o co chodzi z przymiotnikiem "wyznaczony".

Wyznaczamy jakis regiment jako cel.
Mierzymy do niego zasięg.  


Co dlaczego mam likwidować przymiotnik "wyznaczamy" i co z tego ma niby wynikać?

Sratytaty= Podpis;
---------------------------------------------------------
Powoli coraz bardziej zdesperowany JJ
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 31, 2006, 10:43:56 am
Cytat: "Marcin Galoch"
Masz rację Thurionie, ale nie do końca, bowiem to co proponują, jest niezgodne z zasadami.
Sytuacja jest identyczna z tą w dyskusji o potworach.
Opierają się na jednym zdaniu ze wstępu do zasad:
Cytat: "JJ"

Jeśli chodzi o stronę 25 jest tam napisane tylko;

Nominate ... one enemy unit you wish uor unit to shoot at. Once you have declared your target, measure the range and resolve the shooting using the rules described.

Ignorując zasady szczegółowe ze strony 26.
To samo było z demon princem, aczkolwiek tam były do tego jakieś podstawy, w końcu GW zmieniło jedno słówko i wszystko się rozjaśniło.
tu nie ma takiej potrzeby, wystarczy przeczytać ze zrozumieniem stronę 26 i wszystko jasne.


Dobra Marcinie.
Szczęśliwego Nowego Roku.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Grudzień 31, 2006, 10:51:41 am
JJ, cytat podałem na pierwszej stronie tematu.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 31, 2006, 11:00:24 am
Cytat: "Marcin Galoch"
JJ, cytat podałem na pierwszej stronie tematu.


All misslie weapons have a maximum range that indicates the furthest distance they can shoot.
If your declared target lies beyond this maximum range, your shots automatically miss. That is why you must pick targets before measuring the range.


Happy gaming in 2007!
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Grudzień 31, 2006, 11:08:37 am
Dzięki.
Teraz usuń słowo "declared".
Znaczy dalej to samo ? Czy coś innego ?
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: thurion w Grudzień 31, 2006, 11:13:43 am
dobra... specjalnie dal Was wspialem sie na wyzyny i przeczytalem shooting ze wszsytkich rulebookow jakie mam w boku... tj:

3,4,5,6,7 ed.


WSZEDZIE zapis o zasiegu cytowany przez JJ-a jest prawie identyczny, a w zasadzie identyczny od 4tej ed.

WSZEDZIE zapis o line of sight (26str 7 ed podrecznika) jest prawie ten sam


moim zdaniem ze str 26 wyjasnia wprost sprawy oddzialow itp, poniewaz jezeli jakis model nie ma LoS do oddzialu, to nie strzela, wiec to jet proste i ukraca przegiecia w stylu widze jednym modelem jeden model a caly oddzial strzela nad gorka...

problem pojawia sie w przypadku ratlinga, bolca itp... bowiem wg. rulebooka, jest tak jak pisza to JJ czy barb, LoS maja do modelu, a zasieg mierza nad gorka czy cos do innego modelu... tylko ze jest wyraznie napisane ze nad gorka itp strzelac nie wolno, wiec tego zasiegu w ten spowsob zmierzyc nie wolno, nie wolno rowniez strzelac nad oddzialem itp, musi to byc najblizszy osiagalny zasieg, czyli linia prosta laczaca model strzelajacy z najblizszym osiagalnym celem (nie koniecznie tym do ktorego mamy LoS) z innego oddzialu

moim zdaniem to ogranicza sytuacje strzelania nie do modeli ktore sie widzi a takie do ktorych ma sie zasieg w sposob ZNACZNY, prawd. pojawiac sie to bedzie raz na milion bitew...


ale tak czy siak jakos nie zrozumiale jest dla mnie to, ze zasada ktora sie praktycznie od 15 lat nie zmienila, czyli zasada shootingu, gdzie wzssycy w Polsce od kiedy pamietam graja tak jak pisal Marcin czy Ja, nagle zostala podwazona przez czepialstwo jezykowe kilku osob...

niestety JJ i Barb w duzej czesci maja racje, bowiem nie ma nigdzie jasnego zespolenia warunkow LoS i range...

niestety JJ i Barb po prostu sie czepiaja i zabuzaja cos co istnieje od zawsze.... ja bym radzil sobie pojsc pograc a nie czytac rulebooka po raz dwudziesty piąty.. bo niedlugo to naprawde wiele rewelacji wynikajacych z czepialstwa wyplynie...
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 31, 2006, 11:17:08 am
Cytat: "Marcin Galoch"
Dzięki.
Teraz usuń słowo "declared".
Znaczy dalej to samo ? Czy coś innego ?


To samo.
A o co ...(tu wstaw określenie emocji).. chodzi?
Dlaczego niby mam szatkować ten tekst usuwając z niego jakieś słowa?
Ja nie mam najmniejszych kłopotów ze zrozumiem go. (Wbrew temu co sugerowałeś). To prosty tekst. Nic z niego nie wynika, ponad to co jest w nim napisane.

Szczęśliwego Nowego Roku.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Grudzień 31, 2006, 11:19:09 am
Thurion, spokojnie.
Akurat mamy tu doczynienia z pomyłką.
2 pierwsze znaczenia słowa declared z mojego słownika
otwarty, jawny
Pasuje do regimentu schowanego za obeliskiem jak pięść do nosa.
Happy New Year 2007
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Barbarossa w Grudzień 31, 2006, 11:28:21 am
Cytat: "Marcin Galoch"

Po drugie, gdyby chodziło wyłącznie o cel do którego strzelamy, to w zasadach było by wyłącznie "cel" a nie "wyznaczony cel".


Taaaaaak, angielski rulebook:

"If your declared target lies beyond this maximum range, your shots will automatically miss"

Przykład linijkę poniżej:

"a unit of crossbowmen, whose weapons have a range of 30", declares that it is firing on the nearest orc unit".

No ale dobra, przyjmijmy, że "declared target" to to, co ty mówisz. Tylko że jest jeden problem - skoro "target" w dziale o strzelaniu to model/modele, które się widzi i do których ma się line of sight,

TO ODPOWIEDZ MI NA PYTANIE MARCINIE:

- czy według ciebie ze strzelania nie można zabić modeli w oddziale, do których się nie miało zasięgu i/lub line of sight? Bo słowo "target", które, jak rozumiem, zachowuje swoje znaczenie, pojawia się kilkakrotnie w następnym podrozdziale: "rolling to wound".

A jeśli nie potrafisz odpowiedzieć na to pytanie, to przyznaj się do błędu, bo będę je wklejał pod każdym Twoim postem, aż sensownej odpowiedzi nie uzyskam.

I, przez analogię, @ Thurion:

Proszę, wytłumacz mi, czym się różni sytuacja, w której oddział łuczników ma zasięg do jednego wilka, a zabija wszystkie z salwy, od sytuacji, w której ratling ma zasięg do oddziału, ale nie do tego punktu, który widzi - i mimo to strzelając zabija kilku gościów?

/Kącik anglistyczny/ declared to "zadeklarowany, oznajmiony, obwieszczony wszem i wobec" i w tym kontekscie otwarty, jawny. Nie oznacza to "wychylający się zza krzaka".
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: trojek84 w Grudzień 31, 2006, 11:38:19 am
Jak juz pisalem, w temacie nie napisze, ale boki ze smiechu zrywam jak sobie wyobraze Marcina siedzacego ze slownikiem zeby uczyc JJ i Barba angielskiego  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 31, 2006, 11:38:57 am
Cytat: "thurion"

niestety JJ i Barb w duzej czesci maja racje, bowiem nie ma nigdzie jasnego zespolenia warunkow LoS i range...

niestety JJ i Barb po prostu sie czepiaja i zabuzaja cos co istnieje od zawsze.... ja bym radzil sobie pojsc pograc a nie czytac rulebooka po raz dwudziesty piąty.. bo niedlugo to naprawde wiele rewelacji wynikajacych z czepialstwa wyplynie...


Łukaszu, my ze Zbyszkiem nie siedzimy z nosem w podręczniku i nie wyszukujemy kwiatków dla przyjemności wąchania ich.
To było tak.
Zawołano mnie bym zasędziował i zasędziowałem.  Jak zwykle - zgodnie z moją wiedzą i sumieniem.
Poczym podchodzi do mnie osoba którą niezmiernie lubię i szanuję, prawdziwy Dżentelmen (Lady) o nienagannych manierach gry i mówi mi;
"No Jacku, to ja ci dziękuję za takie sędziowanie, nie uważasz, że to dziwne żeby tak się strzelało?"
Zrobiło mi się przykro i odpowiedziałem -
"Rzeczywiście dziwne, ale tak już jest".

W pierwszym poście dałem wyraz zaniepokojeniu sztucznością i umownością takiego strzelania, poczym starałem się jak mogłem pomóc wyjaśnić tutaj tę sytuację.  
Nie jestem cwaniaczkiem który cieszy się, że jakiś kruczek wymyślił, ani miłośnikiem czepiania się słówek.
A jak się gdzie i ile lat grało - na razie mało osób ze świata mi odpisało.  

Miłego grania w Nowym Roku!
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: thurion w Grudzień 31, 2006, 11:39:33 am
Cytat: "Barbarossa"


I, przez analogię, @ Thurion:

Proszę, wytłumacz mi, czym się różni sytuacja, w której oddział łuczników ma zasięg do jednego wilka, a zabija wszystkie z salwy, od sytuacji, w której ratling ma zasięg do oddziału, ale nie do tego punktu, który widzi - i mimo to strzelając zabija kilku gościów?


- 1sza sytuacja spelnia wszystkie warunki, czyli jest LoS i jest zasieg do oddzialu (nigdzie nie ma napisane ze musi miec zasieg do modelu ktory zabija.. tylko do oddzialu, to akurat zawsze bylo tak samo...)

- 2ga sytuacja, o ile mierzac zasieg zachowujesz wszystkie zasady prowadzenia linii strzalu, tj. nie strzelasz 'przez' oddzial, twoja linia strzalu nie wiedzie przez gorke itp itd. tak jak napisalem idzie w prostej linii od twojego modelu do najblizszego osiagalnego celu

to i jedna i druga sytuacja jest mozliwa...

z tym ze 2ga sytuacja naprawde prawie nigdy sie nie zdarzy... bowiem zasiegu przez obelisk, gorke, czy oddzial wroga zmierzyc nie mozesz, czyli wychodzi i tak na to ze strzleasz do czegos do czego masz LoS...

ja sobie nie wyobrazam zebys mi mierzyl zasieg prez obelisk, gorke, oddzial, tymbardziej ze jest wyraznie napisane ze strzal w przypadku nie posiadania LoS nie dochodzi i tyle...


linia strzalu musi byc prowadzona w realny sposob... przynajmniej od kiedy ja pamietam tak bylo...
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: klimatyczny powergamer w Grudzień 31, 2006, 11:42:34 am
Cytat: "Barbarossa"

Proszę, wytłumacz mi, czym się różni sytuacja, w której oddział łuczników ma zasięg do jednego wilka, a zabija wszystkie z salwy, od sytuacji, w której ratling ma zasięg do oddziału, ale nie do tego punktu, który widzi - i mimo to strzelając zabija kilku gościów?


no tym, że w pierwszej sytuacji widzisz i masz zasięg, a w drugiej widzisz i nie masz zasięgu ;)


Szczęśliwego nowego roku dla wszystkich rules lawyerow i teoretyków warhammera.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Grudzień 31, 2006, 11:43:55 am
Zbyszku, rozmawiamy o mierzeniu zasięgu, a nie o zabijaniu jedną salwą wszystkich modeli w oddziale.
Na pytanie odpowiadam - przez analogie do walki wręcz następne modele wchodzą na miejsce zabitego, wystawiając się na śmiertelny ostrzał.

Co do kącika anglicystycznego - cytuję 2 pierwsze znaczenia ze słownika Stanisławskiego/Billip/Chociłowska z 1986. Nie ma tam nic o czym napisałeś.
Masz lepszy słownik ? Pochwal się, ale nie znaczeniem 20-tym z kolei.

Cytat: "JJ"
Cytat: "Marcin Galoch"
Dzięki.
Teraz usuń słowo "declared".
Znaczy dalej to samo ? Czy coś innego ?


To samo.

Teraz poczytaj moje poprzednie wypowiedzi.
Udowadniałem w nich, że słowo to znalazło się właśnie tam i tylko tam nieprzypadkowo.
Bo "target" a "declared targed" to nie to samo.
Co sprawiło, że cel do którego mamy sprawdzać zasięg stał się "otwarty, jawny" ?
Czy aby nie wykonane akapit wcześniej sprawdzanie LOS ?
Czy też masz inny pomysł ?
Jeśli nie, to należy przyjąć najprostsze rozwiązanie.

Cytat: "trojek84"
Jak juz pisalem, w temacie nie napisze, ale boki ze smiechu zrywam jak sobie wyobraze Marcina siedzacego ze slownikiem zeby uczyc JJ i Barba angielskiego  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:
Arogancja zgubiła już nie jednego.
Ja zajrzałem, bo nie byłem pewien.
Założę się, że Barb czy JJ zrobili to dopiero przed chwilą.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 31, 2006, 11:49:39 am
Cytat: "Marcin Galoch"
Założę się, że Barb czy JJ zrobili to dopiero przed chwilą.


Odradzam.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: trojek84 w Grudzień 31, 2006, 11:56:56 am
Dobra nie wytrzymam.

Marcin: declared to takze zadeklarowany.

http://portalwiedzy.onet.pl/tlumacz.html?tekst=declared&tr=ang-auto

mimo czestych awantur z Barbem czy JJ o zasady to oni sami sa slownikami wiec nie ryzykowalbym na Twoim miejscu konfrontowania ich ze slownikiem z 1986 r....

Nawet Thurion jest zgodny co do tego ze to glupie, ale ma popacie w zasadach, walczysz z wiatrakami. Declared target od target rozni sie tym ze I to cel np. czaru, a II to zadeklarowny cel, jaka jest roznica znaczeniowa? Moim zdaniem nawet jak jest to nie ma znaczenia dla tej sytuacji.

Takie strzelanie zapisujemy na malej karteczce i przyklejamy to korkowej tablicy z napisem abstrakcyjne zasady WFB (tuz obok tego co opisal Shino, szarz taktycznych i wpadania w swiezego przeciwnika) i nie ma thurion co plakac ze to glupie, to WFB, nikt nas nie zmusza zeby w to grac.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Grudzień 31, 2006, 12:13:30 pm
Trojku.
Słowo declared ma na pewno wiele znaczeń, a jakie jest podstawowe nawet na stronie jaką wskazałeś ?
Podpowiem: otwarty
Jak zamierzasz mierzyć zasięg do "otwartego celu" za obeliskiem czy innym oddziałem ?
W kontekście czego to słowo jest użyte ? Deklaracji gracza ? To już było dużo wcześniej.
Czy też sprawdzania LoS ? Co było tuż przed mierzeniem zasięgu ?
Cytat: "Barbarossa"

"If your declared target lies beyond this maximum range, your shots will automatically miss"

Przykład linijkę poniżej:

"a unit of crossbowmen, whose weapons have a range of 30", declares that it is firing on the nearest orc unit".

Było by celnie, ale niestety, declare a declared to osobne pozycje w słowniku, nie można tego dosłownie porównywać, a tym bardziej przypisywać identycznego znaczenia.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: thurion w Grudzień 31, 2006, 12:25:35 pm
Cytat: "trojek84"

Nawet Thurion jest zgodny co do tego ze to glupie, ale ma popacie w zasadach,


no niestety...

Cytat: "trojek84"

i nie ma thurion co plakac ze to glupie, to WFB, nikt nas nie zmusza zeby w to grac.


ja nie placze.. nie mam zamiaru tego stosowac, czy to jak bede gral dwarfami czy rzucal magic missile chaosem.. a jesli ktos na mnie zastosuje to coz.. jest to zgodne z zasadami, ale taka osoba ma pewnosc niesympatycznej, chamskiem i wytykajacej wszystkie mozliwe bledy gry az do 6stej tury ;)

i proponuje zeby nie granie na ta bzdurna zasade zadomowilo sie w wiekszej ilosci WFBowych umyslow...


z mojej strony EOT
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: trojek84 w Grudzień 31, 2006, 12:54:24 pm
Twoim zdaniem tam jest:

"jezeli Twoj otwarty cel lezy poza max. zasiegiem..."  :?:  :?:  :?:

Co to jest do jasnej cholery "otwarty cel" :?:  :?:  :?:  

Moze mam ubogi slownik, ale w zyciu nie slyszalem o otwartym celu... juz nie wspomne o potrzebie rewizji masy zasad, bo nagle zamiast zadeklarowanych szarz mamy "otwarte szarze", to moze chodzi o takie do ktorych kazdy moze podejsc?
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Bachmat w Grudzień 31, 2006, 12:56:47 pm
Ot, kolejna luka w zasadach. Faktycznie, interpretacyjnie i z godnie z zasadami batrdziej słuszne jest strzelanie do oddziału za obeliskiem rozgraniczające LOS i zasięg.

Ale takie rozgraniczenie występuje też przy szarżach.

Zgadzam się, że jest niezbyt miła zagrywka, ale jeśli ktoś będzie kombinował odwrotnie, czyli ustawia jakichś lataczy tak, żeby schowany za obeliskiem miał zasięg, a inny był poza zasięgiem lecz dawałby LOS do moich Thundów, to chyba jednak dam rozkaz do strzału ;)

W innych przypadkach... Nie ma chyba sensu psuć sobie przyjemności z gry płynącej 8) Swoją drogą - takie sytuacje są na szczęście dość rzadkie :)
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Grudzień 31, 2006, 01:16:08 pm
Cytat: "trojek84"
Twoim zdaniem tam jest:

"jezeli Twoj otwarty cel lezy poza max. zasiegiem..."  :?:  :?:  :?:

Co to jest do jasnej cholery "otwarty cel" :?:  :?:  :?:  

Moze mam ubogi slownik, ale w zyciu nie slyszalem o otwartym celu... juz nie wspomne o potrzebie rewizji masy zasad, bo nagle zamiast zadeklarowanych szarz mamy "otwarte szarze", to moze chodzi o takie do ktorych kazdy moze podejsc?
Otwarty, jawny, to są podstawowe znaczenia.
Nie baw się w Jankiela i nie łap za słówka.
Nie wiem, skąd wziąłeś otwarte szarże, podejrzewam że pomyliłeś przymiotnik z imiesłowem czy jak to się nazywa.
I próba tłumaczenia fragmentu zdania w oderwaniu od kontekstu jest niepoważna, rozmawiamy o mierzeniu zasięgu w fazie strzelania, nie o szarżach.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Barbarossa w Grudzień 31, 2006, 01:21:31 pm
Marcin: "Na pytanie odpowiadam - przez analogie do walki wręcz następne modele wchodzą na miejsce zabitego, wystawiając się na śmiertelny ostrzał."

To ja Ci przez analogię wytłumaczę, dlaczego strzał dochodzi do modelu, którego nie widzi - przez analogię do latacza, który może widzieć dalszy model, a zaszarżować bliższy mu, niewidzialny. Zarówno pocisk, jak i pegaz, mogą sobie po prostu przelecieć nad tym, co zasłania.

Rozumiem, że skoro wszystko sobie przez analogię wytłumaczyliśmy, to nie masz więcej pytań.  

Jeśli chodzi o tłumaczenia, to przekraczasz wszelkie granice absurdu.

Słowo declared oznacza zadeklarowany, i w tym sensie jawny, bo wszystkim ujawniony. Nie oznacza widoczny, co starasz się nam wmówić. Zaraz okaże się, że target to tarcza, charge to opłata a  shoot to pęd roślinny, bo dokładnie takie tłumaczenia (między innymi) znajdziesz w słowniku, żeby podeprzeć jakieś swoje pokrętne interpretacje.

Z mojej strony EOT, skoro wam się wydaje, że w jednym wypadku można ranić modele poza zasięgiem strzału, a w innym nie, mimo, że obie sytuacje dokładnie tak samo zgodne z zasadami.

Jeśli o mnie chodzi - gram tak, jak napisano w RB i nie mam zamiaru się spierać z Marcinem na forum o to, co oznacza declared, bo to marnowanie czasu. Tu jest wszystko wytłumaczone:

http://www.hyperdictionary.com/search.aspx?define=declared
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: trojek84 w Grudzień 31, 2006, 01:25:21 pm
Cytat: "Marcin Galoch"
I próba tłumaczenia fragmentu zdania w oderwaniu od kontekstu jest niepoważna, rozmawiamy o mierzeniu zasięgu w fazie strzelania, nie o szarżach.


Buhahahaha a to odbre! Robisz to juz drugi dzien a mnie sie czepiasz :) widze ze nie zrozumiales subtelnej aluzji. Coz, jak dla mnie po konsultacji z 3 slownikami, wysluchaniu opini Barba i JJ uwazam ze Twoja znajomosc jezyka angielskiego kuleje, Barb i JJ maja z tego co kojaze uczciwe stawki za nauke angielskiego, moze nalezaloby sie z nimi skontaktowac?

Zaraz dojdziemy do tego ze "jezeli jawny cel klamie poza zasiegiem max. to..." bzdura i absurd. Jak dla mnie EOT, jestes jedynym ktory uwaza tak a nie inaczej, zapewne napiszesz jeszcze jakas cieta riposte, wkoncu ostatnie slowo musi nalezec do Ciebie, ale ja usne snem lekkim i niezakloconym bo dalej na turnieju bede tak do Ciebie strzelal, tak jak do innych, a wy wszyscy do mnie.

EOT.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Bachmat w Grudzień 31, 2006, 01:29:51 pm
Ot, kolejna luka w zasadach. Faktycznie, interpretacyjnie i z godnie z zasadami batrdziej słuszne jest strzelanie do oddziału za obeliskiem rozgraniczające LOS i zasięg.

Ale takie rozgraniczenie występuje też przy szarżach.

Zgadzam się, że jest niezbyt miła zagrywka, ale jeśli ktoś będzie kombinował odwrotnie, czyli ustawia jakichś lataczy tak, żeby schowany za obeliskiem miał zasięg, a inny był poza zasięgiem lecz dawałby LOS do moich Thundów, to chyba jednak dam rozkaz do strzału ;)

W innych przypadkach... Nie ma chyba sensu psuć sobie przyjemności z gry płynącej 8) Swoją drogą - takie sytuacje są na szczęście dość rzadkie :)
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Grudzień 31, 2006, 01:30:23 pm
Cytat: "Barbarossa"
Marcin: "Na pytanie odpowiadam - przez analogie do walki wręcz następne modele wchodzą na miejsce zabitego, wystawiając się na śmiertelny ostrzał."

To ja Ci przez analogię wytłumaczę, dlaczego strzał dochodzi do modelu, którego nie widzi - przez analogię do latacza, który może widzieć dalszy model, a zaszarżować bliższy mu, niewidzialny. Zarówno pocisk, jak i pegaz, mogą sobie po prostu przelecieć nad tym, co zasłania.

Rozumiem, że skoro wszystko sobie przez analogię wytłumaczyliśmy, to nie masz więcej pytań.  

Niestety, mylisz się. To są różne zasady i jest to już opisane (wstępnie) na stronie 8 podręcznika w definicji pola widzenia, a dalej szczegółowo wyjaśnione
a) dla szarż na stronie 18 gdzie jest tak jak napisałeś - nie trzeba widzieć modelu aby na niego zaszarżować
b) dla strzelania na stronie 26 gdzie wymagana jest bezwzględna widoczność model-model
Nie ma tu niestety analogii  jaką sugerujesz. Polecam na przyszłość sprawdzanie w podręczniku i podpieranie się stosownymi cytatami, aby unikać takich pomyłek.
Cytat: "Barbarossa"

Jeśli chodzi o tłumaczenia, to przekraczasz wszelkie granice absurdu.


Podałem źródło, podstawowe znaczenie słowa i poprosiłem o lepsze, jeśli takowe posiadasz.
Zamiast tego podałeś n-te znaczenia różnych angielskich słówek.
Bez komentarza.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: malakis w Grudzień 31, 2006, 01:45:49 pm
Jeśli dobrze zrozumiałem erratę to szarżuje się na pierwszego widocznego przeciwnika.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 31, 2006, 01:47:55 pm
Kwestia widoczności nie jest głównym znaczeniem słowa deklaracja ani słowa deklarowanie.

Main Entry: de·clare
Pronunciation: di-'kler
Function: verb
Inflected Form(s): de·clared; de·clar·ing
Etymology: Middle English, from Anglo-French & Latin; Anglo-French declarer, from Latin declarare, from de- + clarare to make visible, from clarus clear -- more at CLEAR
transitive verb
1 : to make known formally, officially, or explicitly
2 obsolete : to make clear
3 : to make evident : SHOW
4 : to state emphatically : AFFIRM <declares his innocence>
5 : to make a full statement of (one's taxable or dutiable property)
6 a : to announce (as a trump suit) in a card game b : MELD
7 : to make payable <declare a dividend>
intransitive verb
1 : to make a declaration
2 : to avow one's opinion or support
3 : to announce one's intentions (as to run for political office) <declared for mayor>
- de·clar·able  /-'kler-&-b&l/ adjective
synonyms DECLARE, ANNOUNCE, PROCLAIM, PROMULGATE mean to make known publicly. DECLARE implies explicitness and usually formality in making known <the referee declared the contest a draw>. ANNOUNCE implies the declaration of something for the first time <announced their engagement at a party>. PROCLAIM implies declaring clearly, forcefully, and authoritatively <the president proclaimed a national day of mourning>. PROMULGATE implies the proclaiming of a dogma, doctrine, or law <promulgated an edict of religious toleration>. synonym see in addition ASSERT

Miłego grania w Nowym Roku!
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Grudzień 31, 2006, 01:52:52 pm
Spieszę się już, więc krótko.
JJ, declare=\=declared, popełniłeś ten sam błąd co Barb na sąsiedniej stronie.
W moim słowniku to osobne pozycje.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 31, 2006, 01:55:48 pm
Cytat: "malakis"
Jeśli dobrze zrozumiałem erratę to szarżuje się na pierwszego widocznego przeciwnika.


Harcownika.

To specyfika szarż na oddziały skirmish.
Dodano to dla uniknięcia sztuczki "niewidzialnego harcownika" przez którą nie można było zaszarżować.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Barbarossa w Grudzień 31, 2006, 01:59:06 pm
Cytat: "Marcin Galoch"

Podałem źródło, podstawowe znaczenie słowa i poprosiłem o lepsze, jeśli takowe posiadasz.
Zamiast tego podałeś n-te znaczenia różnych angielskich słówek.
Bez komentarza.


Ależ podałem lepsze, po prostu nie doczytałeś mojego posta. Tu masz wytłumaczone słowo "declared" po angielsku. Przeczytaj sobie.

http://www.hyperdictionary.com/search.aspx?define=declared

Wszystko, co tam jest podane, to:

"    Definition:       
   1. [adj]  made known or openly avowed; "their declared and their covert objectives"; "a declared liberal"
   2. [adj]  declared as fact; explicitly stated"

A multum przykładów miało Ci uzmysłowić, że wyrwanie z kontekstu jednego słowa w słowniku i dorobienie do tego ideologii naprawdę kończy jakiekolwiek rozsądne możliwości interpretacyjne. Tak jak wspomniałem, charge to m.in. opłata. Co miałoby oznaczać "otwarty cel"? Mający drzwi?  Nie ma sprawy, następnym razem, jak będziemy grali, to pozwolę Ci strzelać tylko do tych moich oddziałów, które są otwarte.  

Cytuj

"If your declared target lies beyond this maximum range, your shots will automatically miss"

Przykład linijkę poniżej:

"a unit of crossbowmen, whose weapons have a range of 30", declares that it is firing on the nearest orc unit".


Do tego rzucił mnie na ziemię tekst, że słów "declare" i "declared" nie mozna zestawiać, bo to inne pozycje w słowniku. "Declared" to past participle od "declare", tu umiejscowiony w tym samym kontekscie. Dlatego po zadeklarowaniu szarża jest "declared", czyli zadeklarowana, a nie "otwarta".
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: grzech76 w Grudzień 31, 2006, 02:09:06 pm
Ja już chyba nie potrafię czytać tego tematu... sam nie wiem dlaczego tak długo wytrzymałem.

Dlaczego przy "celu" jest słowo "declared"?
Bo celem strzelania może być dowolna jednostka w polu widzenia, i aby wybrać tą jedną, trzeba ją właśnie wskazać. I ta wskazana jednostka jest właśnie "declared target".

Może tak to dotrze...

Miałem nadzieję, że pojawi się w tym temacie coś konkretnego i zaglądam tu już tak długo, że ludzie proszę... przestańcie się tu wypowiadać... :-)
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Barbarossa w Grudzień 31, 2006, 02:12:07 pm
Cytat: "grzech76"
Ja już chyba nie potrafię czytać tego tematu... sam nie wiem dlaczego tak długo wytrzymałem.

Dlaczego przy "celu" jest słowo "declared"?
Bo celem strzelania może być dowolna jednostka w polu widzenia, i aby wybrać tą jedną, trzeba ją właśnie wskazać. I ta wskazana jednostka jest właśnie "declared target".

Może tak to dotrze...


nie dotrze, bo Marcin uczestniczy w dyskusji wyłącznie po to, żeby mieć rację, i w razie potrzeby udowodni Ci, że "declared target" oznacza "tarcze strzelnicze zgłoszone do oclenia na granicy" posiłkując się wyłącznie brawurą i słownikiem ekonomicznym.


Chcesz konkluzji z tematu, to proszę:

Żeby strzelać do oddziału, musisz mieć do niego LOS oraz zasięg, które to warunki nie są ze sobą powiązane. Może się zdarzyć, że masz zasięg, ale tylko do modeli, których akurat nie widzisz - ale jeśli widzisz jednostkę w ogóle - strzelasz.

Dokładnie tak samo jak szarża latacza, która może dojść do celu, nawet, jeśli widziane na początku modele są poza zasięgiem szarży, a ten, do którego szarża dochodzi, widoczny nie był.

Reszta tematu to pozazasadowa dyskusja o nadużyciach semantycznych Marcina.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: szafa@poznań w Grudzień 31, 2006, 02:14:28 pm
topik jest arcydurny i leci entą kolejną stronę bez wniosków...

jebnijmy usciślenie i będzie spokój...
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 31, 2006, 02:16:06 pm
I'm headin for a land that's far away;  Warhammer Crystal Fountains
So come with me we'll go and see Warhammer Candy Mountains

Oh, the birds and the bees and the cigarette trees
The lemonade springs where the bluebird sings
In  Warhammer Candy Mountains

In Warhammer Candy Mountains all the Powergamers have wooden legs
And the Rule Lawyers all have rubber teeth and the hens lay soft boiled eggs
The farmer's trees are full of fruit and the barns are full of hay
Oh, I'm bound to go where there ain't no snow
Where the rain don't fall and the wind don't blow
In the Warhammer Candy Mountains

In Warhammer Candy Mountains you never change your socks
And the little streams of alcohol come a-trickling down the rocks
There's a lake of stew and of whiskey too
You can paddle all around 'em in a big canoe
In the Warhammer Candy Mountains

I'm a goin to stay where you sleep all day
Where they hung the jerk that invented the ref
In the Warhammer Candy Mountains

I'll see you all this coming Year in  Warhammer Candy Mountains :D
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Barbarossa w Grudzień 31, 2006, 02:30:59 pm
Cytat: "szafa@poznań"
topik jest arcydurny i leci entą kolejną stronę bez wniosków...

jebnijmy usciślenie i będzie spokój...


Popieram. Nazwiemy je "Uściślenie językowe Marcina Galocha" i będzie w nim stało, że "declared" w rulebooku należy każdorazowo rozumieć jako "zadeklarowany", nie zaś "otwarty". Poza tym wszystko jest w zasadach i nie trzeba niczego uściślać.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Jankiel w Styczeń 01, 2007, 01:54:11 am
Declared znaczy w tym kontekście "wskazany" lub "określony". Posiłkowanie się definicjami słownikowymi to strata czasu. Albo się pewne rzeczy intuicyjnie rozumie i można na ich temat rozmawiać, albo nie i szkoda niszczyć klawiaturę. Ale jak ktoś nie ma co robić w życiu i czuje się niespełniony może się produkować na forum wymyślając coraz to większe durnoty.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Styczeń 01, 2007, 07:13:04 am
Cytat: "Jankiel"
Declared znaczy w tym kontekście "wskazany" lub "określony".
Wskazany/określony przez kogo lub co ?
Cytat: "Barbarossa"

Popieram. Nazwiemy je "Uściślenie językowe Marcina Galocha" i będzie w nim stało, że "declared" w rulebooku należy każdorazowo rozumieć jako "zadeklarowany", nie zaś "otwarty". Poza tym wszystko jest w zasadach i nie trzeba niczego uściślać.

Popieram.
Proponuję kolejne aby uniknąć takich sytuacji w przyszłości - jak jakiś słownik podaje inne znaczenie niż za słuszne uważa Zbyszek Łobocki, to racje ma Zbyszek Łobocki.
Unikniemy zbędnej dyskusji w przyszłości.
Tyle na temat angielskiego.

Co do reszty jednak:
Cytat: "Barbarossa"

Żeby strzelać do oddziału, musisz mieć do niego LOS oraz zasięg, które to warunki nie są ze sobą powiązane.
Czy możesz mierzyć zasięg strzelania do oddziału do którego nie masz LOS ?
Nie.
A możesz mierzyć zasięg strzelania to oddziału do którego masz LOS ?
Tak.
Rzeczywiście, ma racje Zbyszek i te zdarzenia nie są ze sobą warunkowo powiązane.
Cytat: "Barbarossa"
Dokładnie tak samo jak szarża latacza, która może dojść do celu, nawet, jeśli widziane na początku modele są poza zasięgiem szarży, a ten, do którego szarża dochodzi, widoczny nie był.

Rulebook str 18
"Jednostka może zadeklarować szarże, o ile przynajmniej jeden model tej jednostki widzi przynajmniej jeden model wrogiego oddziału"
Rulebook str 26
"W przypadku strzelania każdy ze strzelających modeli musi widzieć cel (nie używa się pola widzenia całej jednostki)"
Rzeczywiście jest to dokładnie to samo, doszukiwanie się tu jakiejś różnicy to nadużycie semantyczne.
Dla mnie EOT, jak zwykle w takich tematach, z braku argumentów jedzie się osobiście, zapominając, że to zwykła dyskusja o zasadach jednej gry.
Nie pozostaje mi nic innego jak przyznać się do błędu, przeprosić innych dyskutantów za stracony czas i cieszyć się z nowych możliwości, jakie otwierają się przed strzelającymi jednostkami.
Jedno tylko pytanie na koniec.
W nowej rzeczywistości przez cel (strzelania) rozumiemy cały oddział, a nie tylko modele w LoS ?
Jak rozumieć wtedy zdanie:
"Wyznacz model wroga który obierasz za cel (pamiętaj, że cel musi znajdować się w polu widzenia)"
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: trojek84 w Styczeń 01, 2007, 12:56:17 pm
Cytat: "Marcin Galoch"

Rulebook str 18
"Jednostka może zadeklarować szarże, o ile przynajmniej jeden model tej jednostki widzi przynajmniej jeden model wrogiego oddziału"
Rulebook str 26
"W przypadku strzelania każdy ze strzelających modeli musi widzieć cel (nie używa się pola widzenia całej jednostki)"


Marcinku to chodzi nie o widzenie oddzialu strzelajacego, ale widzenie oddzialu ostrzeliwanego. To naprawde jest na tej samej zasadzie. Wez obelisk/FellBaty/Ratling:

...(FB)(FB)(FB)(FB)|obelisk|.......10"........
(FB).........................23".......................ratling

Zakladam oczywiscie ze czterech gornych FB nie widac. FB moga szarzowac i dojda do ratlinga, chociaz ten co je widzi ma do niego 23", natomiast ratling nie moze strzelac... to jest nieuczciwe (ocena subiektywna) i niezgodne z zasadami (ocena obiektywna)

Cytat: "Marcin Galoch"
Rzeczywiście jest to dokładnie to samo, doszukiwanie się tu jakiejś różnicy to nadużycie semantyczne.


Semantyk zajmuje sie czyms nieco innym pewnie chodzilo Ci o gramatyke.

Cytat: "Marcin Galoch"
Dla mnie EOT, jak zwykle w takich tematach, z braku argumentów jedzie się osobiście, zapominając, że to zwykła dyskusja o zasadach jednej gry.
Nie pozostaje mi nic innego jak przyznać się do błędu, przeprosić innych dyskutantów za stracony czas i cieszyć się z nowych możliwości, jakie otwierają się przed strzelającymi jednostkami.
Jedno tylko pytanie na koniec.
W nowej rzeczywistości przez cel (strzelania) rozumiemy cały oddział, a nie tylko modele w LoS ?


Tak masz to rozumiec, tak sie gra od lat (juz w VI edycji tak bylo), to jest ogolnie uznana luka w RB i nie gramy. A brak argumentow wynika z tego ze to jest tak oczywiste, ze mozna to opisac w paru prostych zdaniach, Ty jestes w pelni odporny na argumenty logiczne i jezykowe, stad ludziom w koncu zaczynaja puszczac nerwy. Twoja definicja jest z gruntu zla, bo jak pisal Barb i kilka innych slownikow, jawny - ujawniony, a nie widoczny. Blad robisz Marcinie (nie pierwszy w tej dyskusji).


Cytat: "Marcin Galoch"
Jak rozumieć wtedy zdanie:
"Wyznacz model wroga który obierasz za cel (pamiętaj, że cel musi znajdować się w polu widzenia)"


Rozumiec jako: Wyznacz model wroga który obierasz za cel (pamiętaj, że cel musi znajdować się w polu widzenia)
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Barbarossa w Styczeń 01, 2007, 01:21:26 pm
Cytat: "Marcin Galoch"
Cytat: "Jankiel"
Declared znaczy w tym kontekście "wskazany" lub "określony".
Wskazany/określony przez kogo lub co ?


Marcinie, ty sobie jaja robisz? Gracz deklaruje, do którego celu chce strzelać. Dlatego cel jest określany przymiotnikiem "wskazany". Przez gracza, który deklaruje strzelanie. Ile ty grasz w battla? tydzień?

Co do reszty Twojej koncepcji, to w całym rulebooku nie znajdziesz ani słowa o deklarowaniu strzelania do pojedynczego modelu z regimentu. W istocie byłoby to idiotyczne, bo oznaczałoby, że zranić możesz tylko ten wskazany model - w całym dziale o strzelaniu konsekwentnie używa się słowa "target", przy opisie zranienia też, i nie ma podanej żadnej zasady, że strzały magicznie skaczą z "targetowanego modelu" na inne w jego regimencie. Dlatego musi to być cała jednostka, o czym doskonale wiesz i   nawet w RB jako przykład "wyznaczonego celu" podany jest regiment orków.

Ze strzelania możesz zabijać modele, których strzelający nie widzą lub do których nie mają zasięgu, o ile mieli zasięg+widzieli ich kolegów.

Ze strzelaniem jest tak samo, jak z szarżami latającymi.

Więcej nie marnuję klawiatury na dyskusje w tym temacie, bo mi udowodnisz, że ziemia jest płaska a ryby żyją na drzewach, byleby mieć rację.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Styczeń 01, 2007, 01:38:11 pm
Zbyszku, przyznałem Ci 100% racji i nie zamierzam już dyskutować.
Oczekujesz czegoś więcej ? Bałwochwalczych pokłonów ? Czy spontanicznej samokrytyki ?

Bartusiu ! Zerknij na tych łuczników poniżej i zobacz jak szybko się uczę ;)

Ł1..............Obelisk. Ł2
................................... ..Ł3

Ł2 i Ł3 to jeden oddział.
Widzą się Ł1 i Ł3
Ł1 może strzelać do Ł3, natomiast Ł3 do Ł1 nie.
Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałem i jest to sprawiedliwe (subiektywnie) i zgodne z zasadami (obiektywnie) ?
Zasięgi są oczywiście z tych problemotwórczych.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Barbarossa w Styczeń 01, 2007, 05:31:50 pm
Cytat: "Marcin Galoch"

Ł1 może strzelać do Ł3, natomiast Ł3 do Ł1 nie.

Przyznam, że nie rozumiem. Oba się widzą... dlaczego Ł3 nie może strzelać do Ł1?
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: grzech76 w Styczeń 01, 2007, 05:52:24 pm
domyślam się, że dlatego, iż zasięg jest tylko do Ł2. A skoro Ł2 nie widzi Ł1 a Ł3 jest poza zasięgiem, to do Ł1 strzelić nie można, natomiast Ł1 widzi Ł3 i ma zasięg do Ł2 to strzelić może.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Barbarossa w Styczeń 01, 2007, 06:24:06 pm
A to w takim razie zgadza się. Tak samo jak oddział łuczników, który stoi w lesie na 3" (jeden model z lasu wystaje) może być wystrzelany do nogi przez inny oddział łuczników, natomiast sam może oddać tylko jeden strzał.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: klimatyczny powergamer w Styczeń 01, 2007, 06:36:15 pm
łuczników mogę zrozumieć... strzały lecą po paraboli... ale hellblaster bądź ratling to już drobne nagięcie...
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: duke w Styczeń 01, 2007, 06:41:35 pm
Kiedyś kłóciłem sie z kims ze to niemozliwe zeby mierzyc zasięg do czegos czego sie nie widzi.Brałem to na "logike".Teraz wiem że to ma sens.Po prostu na logike to powinno sie mierzyc zasieg do  "tyłu oddziału".Tylko ze tu pojawia sie problem.Bo jak sie strzele juz do tego tyłu i zada sie np 10 woundów to gdzie tu logika kiedy musimy zdjąć modele których nie widzimy.Paradoksalnie to strzelanie "trojka i barba" ułatwia sprawe i nie powoduje dalszych niuansów.

pzdr Duke
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Kensiorek w Styczeń 01, 2007, 08:04:28 pm
mialem to samo tylko z czarem na DMP zasieg do ostatniego skrimerka ktorego bylo widac wynosil kolo 30-32 cali .  

Marcin sie czepia bo ma nadzieje ze jednak piszacy RB takiej glupoty by nie przepuscili jeszcze tli sie w nim plonna nadzieja ze to tylko polhammer i powergamerska interpretacja zlej LS  :lol: a tu taka niespodzianka
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: trojek84 w Styczeń 01, 2007, 09:32:35 pm
Cytat: "Marcin Galoch"
Bartusiu ! Zerknij na tych łuczników poniżej i zobacz jak szybko się uczę ;)

Ł1..............Obelisk. Ł2
................................... ..Ł3

Ł2 i Ł3 to jeden oddział.
Widzą się Ł1 i Ł3
Ł1 może strzelać do Ł3, natomiast Ł3 do Ł1 nie.
Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałem i jest to sprawiedliwe (subiektywnie) i zgodne z zasadami (obiektywnie) ?
Zasięgi są oczywiście z tych problemotwórczych.


Ja tego wogole nie qmam... Ł3 i Ł2 to dwa modele jednego oddzialu... Ł3 widzi Ł1 a Ł2 nie... to czemu Ł3 nie moze strzelic jezeli mialby zasieg (to wnioskuje z tego ze sa zasiegi)? Moze cos mi sie myli, ale lucznikow rozpatrujemy chyba indywidualnie...
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Bachmat w Styczeń 01, 2007, 09:45:22 pm
Cytat: "trojek84"
Cytat: "Marcin Galoch"
Bartusiu ! Zerknij na tych łuczników poniżej i zobacz jak szybko się uczę ;)

Ł1..............Obelisk. Ł2
................................... ..Ł3

Ł2 i Ł3 to jeden oddział.
Widzą się Ł1 i Ł3
Ł1 może strzelać do Ł3, natomiast Ł3 do Ł1 nie.
Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałem i jest to sprawiedliwe (subiektywnie) i zgodne z zasadami (obiektywnie) ?
Zasięgi są oczywiście z tych problemotwórczych.


Ja tego wogole nie qmam... Ł3 i Ł2 to dwa modele jednego oddzialu... Ł3 widzi Ł1 a Ł2 nie... to czemu Ł3 nie moze strzelic jezeli mialby zasieg (to wnioskuje z tego ze sa zasiegi)? Moze cos mi sie myli, ale lucznikow rozpatrujemy chyba indywidualnie...


Jeżeli miałby zasięg to jasne, że może. Rzecz w tym, że go nie ma! Ł1 strzela do Ł2 widząc Ł3, bo do niego zasięg jest. Ł3 tylko widzi - zasięg miałby Ł2, ale nie ma LOS-u. Mam nadzieję, ze udało się wyjaśnić :)
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: trojek84 w Styczeń 01, 2007, 10:45:50 pm
I o to Marcinowi chodzilo??!! Byloby to samo jakby Ł3 siedzial >2" w lesie a Ł2 ponizej 2" w lesie, nawet jakby Ł1 stał 5" od regimentu... wielkie mi odkrycie!
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Bigpasiak w Styczeń 01, 2007, 10:47:09 pm
i to z kolei sprawiedliwe trojku nie jest. dlaczego jesli koles moze strzelic do oddzialu majac ten sam zasieg co oddzial do niego to juz oddzial nie moze? bo jesli L1 widzi chocby buty L3 to strzela gdyz zasieg jest do tego za obeliskiem a nawet jesli L3 widzi w calosci L1 to oddzial strzelac juz nie moze bo zasieg ma jedynie ten za obeliskiem czyli L2... sprawiedliwosc? nawet sobie nie zartuj trojku. nie ma jej tu za grosz! wiem ze tak to napisali ale bez zartow nawet Ty musisz dostrzegac bezsens takiej spraweidliwosci... i naprawde nie wiem gdzie sie tak gralo jak piszecie bo na ilu turniejach nie bylem i w ilu miastach zawsze sie strzelalo jak pisze Marcin... ale skoro to zasady to trudno... i nie bede marudzil ze to glupie... bo to jest glupie...  :!:
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: trojek84 w Styczeń 01, 2007, 11:44:41 pm
Cytat: "Bigpasiak"
i to z kolei sprawiedliwe trojku nie jest. dlaczego jesli koles moze strzelic do oddzialu majac ten sam zasieg co oddzial do niego to juz oddzial nie moze?


A sprawiedliwe jest to ze driady maja ward 5+ a zaden oddzial core w mojej armii nie? To glupie.

Wyobraz sobie identyczna sytuacje, ale zamiast obeliska masz Ł2 siedzacego >2" w las a Ł3 <3" w las. Ł1 dalej moze strzelac do "Ł3 i Ł2"* natomiast do niego moze tylko jeden z nich.

To gra figurkowa, wiec takich kwiatkow nie da sie uniknac.

*cudzyslow poniewaz to jest tylko jeden oddzial i rozdzielanie go na modele mija sie z celem
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Styczeń 02, 2007, 08:53:19 am
Cytat: "trojek84"
A sprawiedliwe jest to ze driady maja ward 5+ a zaden oddzial core w mojej armii nie? To glupie.

Wyobraz sobie identyczna sytuacje, ale zamiast obeliska masz Ł2 siedzacego >2" w las a Ł3 <3" w las. Ł1 dalej moze strzelac do "Ł3 i Ł2"* natomiast do niego moze tylko jeden z nich.

To gra figurkowa, wiec takich kwiatkow nie da sie uniknac.

ad1 - masz savage ale zdaje się to ostry odjazd od meritum sprawy
ad2 - nie rozumiem tego kwiatka który opisałeś, mógłbyś to rozrysować i opisać ?
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: trojek84 w Styczeń 02, 2007, 11:00:27 am
Cytat: "Marcin Galoch"
Cytat: "trojek84"
A sprawiedliwe jest to ze driady maja ward 5+ a zaden oddzial core w mojej armii nie? To glupie.

Wyobraz sobie identyczna sytuacje, ale zamiast obeliska masz Ł2 siedzacego >2" w las a Ł3 <3" w las. Ł1 dalej moze strzelac do "Ł3 i Ł2"* natomiast do niego moze tylko jeden z nich.

To gra figurkowa, wiec takich kwiatkow nie da sie uniknac.

ad1 - masz savage ale zdaje się to ostry odjazd od meritum sprawy
ad2 - nie rozumiem tego kwiatka który opisałeś, mógłbyś to rozrysować i opisać ?


ad1 - grasz savagami z ward na 5+??? nie ladnie Marcinku, bardzo nieladnie :)


ad2:

.....LLLLLLLLLLLLLLLLL
..LLLL..(Ł2).....(Ł3)..LLLL
LLLLLLLLLLLLLLLLLLLL
..LLLLLLLLLLLLLL
....LLLLLLLLL(L1)

.....................Ł1

L - las
Ł2-3 - modele oddzalu łuczników
Ł1 - ratling gun
L1 - punkt kranca lasu

Ł2 siedzi tak gleboko w lesie ze ma ponad 3,5" do kranca lasu L1, natomiast Ł3 ma tylko 1,7" do kranca lasu L1. A wiec Ł3 widzi ratlinga, natomiast Ł2 go nie widzi (bo jest ponad 2" w lesie). Ł2 nie moze strzelic do ratlinga, natomiast ratling moze zabić Ł2 strzelajac do oddziału, a moze strzelić do oddziału bo widzi Ł3. Skutek identyczny jak ten opisany przez Ciebie.

A nie kojaze zeby ktos na turnieju sie upieral ze jego model w oddziale nie moze zginac bo ratling go nie widzial...
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Styczeń 02, 2007, 11:27:34 am
Także nie spotkałem się z przypadkiem, aby ktoś twierdził inaczej i w tym przykładzie nie widzę żadnego problemu, ani też dowodu na za lub przeciw jakiejkolwiek tezie.
Więcej, nie dostrzegam też żadnej analogii, poza ilością modeli, z moim przykładem, nie wiem także dlaczego zamieniłeś łucznika na ratlinga.
Specjalnie dałem przykład z łucznikami w skirmish, aby nam LoS za bardzo nie przeszkadzał i aby wszystkie modele miały ten sam zasięg strzelania.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: trojek84 w Styczeń 02, 2007, 11:59:56 am
Wlasnie chyba zrozumialem :) Ł3 jak rozumiem nie ma zasiegu do Ł1, natomiast Ł2 ma zasięg, któego nie ma Ł3, ale ten nie widzi... ja wciaz nie widze w tym nic dziwnego (popraw mnie jak sie myle, napisales ze zasiegi sa z tych "problematycznych", a ze dla mnie nie ma tu nic problematycznego to sie troszeczke nie orientuje).

To moze to jest zblizone:



................Ł1Ł2Ł3Ł4Ł5Ł6Ł7




...Ł8
....Ł9Ł0


Ł1-7 to oddział lucznikow, maja zasieg np. 15". Ł8-9 to takze oddzial lucznikow, tez mają zasięg 15". Jezeli miedzy Ł1 a Ł8-0 jest dokładnie 14.5" (stoja na takim wycinku okregu) to Ł2-7 nie maja zasięgu i nie strzela do Ł8-0, natomiast Ł8-0 moga z łatwoscią zabic Ł1;Ł6;Ł7 (o ile gracz kontrolujacy Ł1-7 zechce tak zdjac modele). A nie ma po drodze zadnych obeliskow ani nic...

To durne przekamazanie sie, ta zasada ze strzelaniem jest tak samo malo realna jak ta ze strzelam z lukow do lasu jak sie widzi jedna driade, a zabija 6 bo mialo sie dobry rzut. Jest to poprostu spore uproszczenie. Chociaz musze przyznac ze graloby sie dosc ciekawie gdyby czary/strzelanie etc. mialy zasade z mozna zabijac tylko te modele ktore sie widzi... to naprawde bylby moim zdaniem extra dodatek do zasad :)
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: rhion w Styczeń 02, 2007, 12:36:33 pm
Cytat: "trojek84"
To durne przekamazanie sie, ta zasada ze strzelaniem jest tak samo malo realna jak ta ze strzelam z lukow do lasu jak sie widzi jedna driade, a zabija 6 bo mialo sie dobry rzut. Jest to poprostu spore uproszczenie. Chociaz musze przyznac ze graloby sie dosc ciekawie gdyby czary/strzelanie etc. mialy zasade z mozna zabijac tylko te modele ktore sie widzi... to naprawde bylby moim zdaniem extra dodatek do zasad :)
To zapraszam do gry w wh40k <tam tak jest>
A jak nie to należy sie pogodzić z faktem - gdyby miało by być inaczej to panowie z GW by to napisali inaczej - nie napisali wiec chcą zeby tak było.
<mi sie nie podoba że bolec widzący pół milimetra mojego ostatniego kawalerzysty zabija mi 5 od boku no cóż tak mówią zasady wiec ...

rhion
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Styczeń 02, 2007, 12:54:35 pm
Bartku, kolejny raz napisałeś (u Barba to też chyba było) o wątpliwościach jakie rodzi zabijanie tylko tych modeli które się widzi.
Jak pragnę zakwitnąć, pierwszy raz z czymś takim się spotykam.
O ile się połapałem w dyskusji (aczkolwiek teraz zasiałeś wątpliwość) to problemem było mierzenie zasięgu z broni która wymaga LOS do modeli których się nie widzi.
Osobiście nie widzę i nie sądzę aby ktokolwiek mógł mieć zastrzeżenia do usuwania jako poległych modeli z ostrzału, które są poza LOS albo poza zasięgiem broni, o ile dany oddział jest w pełni legalnym celem ostrzału.
Przecież nawet jak strzelasz z katapulty, trafiając ściśle określone modele, to i tak usuwasz te z ostatniego szeregu albo gdzieś z kraja (skirmish).
Dalej więc nie rozumiem tych przykładów które podałeś.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: trojek84 w Styczeń 02, 2007, 12:59:24 pm
Marcinku to co piszesz nie jest logiczne, ani proste, dzieje sie tak bo takie sa zasady. Zasady mowia o zdejmowaniu modeli z tylniego ranku, zasady mowia o zdejmowaniu dowolnego skirmisha. Nie mniej, to jest rownie abstrakcyjne dla mnie jak zabijanie niewidzialnego wrego z luku :) dura lex sed lex, nic nie poradzimy. No a jezeli dla Ciebie to jest logiczne i uczciwe ze oddzial skirmish pasentbowmanow zabija 7 driad, jak widzial tylko jedna, a nie jest logiczne ze moge strzelac widzac i majac zasieg w roznych miejscach, to trudno.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Styczeń 02, 2007, 01:44:38 pm
Chodziło wyłącznie o analogię.
Rozumiem.
Masz rację, obie zasady nie są ani zbyt uczciwe ani zbytnio logiczne.
Nie jestem jednak przekonany, czy obecność jakiejkolwiek głupoty w podręczniku uprawnia to tworzenia następnej, ale to już zupełnie inna rozmowa.
Nieważne, o ile ktoś z GW kiedyś nie dopatrzy się tu problemu, to nie pozostaje nic innego jak grać wg tych zasad.
Liczę jednak na uściślenie, jak Thurion i wiele innych osób zauważyło, kilkanaście lat grało się inaczej i wypada ludzi poinformować, aby nie przeżywali niepotrzebnego stresu dowiadując się o tym w trakcie bitwy.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: trojek84 w Styczeń 02, 2007, 02:50:07 pm
Cytat: "Marcin Galoch"
Liczę jednak na uściślenie, jak Thurion i wiele innych osób zauważyło, kilkanaście lat grało się inaczej i wypada ludzi poinformować, aby nie przeżywali niepotrzebnego stresu dowiadując się o tym w trakcie bitwy.


Coz... powinni zagladac na to forum :) nie ma sensu poszezac uscslen opunkty typu "shortbow ma zasieg 16" " to nie IIRB, tylko uscislenie, ludzie sie zdziwia, tak jak ja sie wiele razy dziwilem, to sie nazywa nauka zasad :)
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Styczeń 02, 2007, 04:18:16 pm
W poprzedniej edycji był "stary" i "nowy" redirect.
Sytuacja podobna do obecnej.
Uściślenie było, dzięki czemu udało się wprowadzić nowy redirect szybko i bezboleśnie.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Bigpasiak w Styczeń 02, 2007, 09:45:19 pm
gdybym przypadkiem nie sledzil tego tematu i na jakims turnieju bys probowal mi cos takiego zrobic trojku to figorki lecace w Twoja strone bylyby najmniejszym Twoim problemem... nigdy nie spotkalem sie z takim graniem i interpretacja zasad jaka tu sie urodzila. wiem ze w ''zgodzie'' z RB ale dalej dziwna... Ty chyba uparcie nie rozumiesz meritum sprawy i probujesz zbywac kolejnymi ''analogicznymi'' sytuacjami. juz mnie to zaczyna powaznie irytowac... odpowiedz moze co sadzisz konkretnie na dosyc jasne i mam nadzieje zrozumiale dla Ciebie przedstawienie sytuacji z mojego posta...

chcesz glupiej gadki? to ja nie mam w armi heavy armoura i nie placze jak Ty za moimi driadami... bawimy sie w wymienianie kto ma lepsza armie? kolejny tego typu argument bedzie powaznie swiadczyl na niekorzysc Twojej intelgencji.
 
ps. koniec juz. watpie by duzo osob bylo rownie wytrwalych i sledzilo ten temat do tego momentu... baw sie dobrze
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Xet w Styczeń 02, 2007, 10:55:48 pm
Ja wciaz sledze  :roll:  

Mam pytanie jesli mozna :


Ł4.........................
Ł1..............Obelisk. Ł2
................................... ..Ł3

Czy jezeli do wyzej omawianej przez was sytuacji dodamy łucznika Ł4 ktory jest w oddziale razem z Ł1 i który jest widoczny przez Ł2 ,
1)to czy Ł2 bedzie mógł strzelic do Ł1 ?
2)czy tez bedzie mogł strzelic do Ł4 ale w rezultacie np. zabic Ł1 (jezeli przeciwny gracz zdecyduje o jego sciagnieciu) ?
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Ulthran w Styczeń 02, 2007, 11:02:24 pm
Bedzie mógł strzelić do oddziału ł1+ł4 więc także zabić ł1 którego nie widzi, ale to zawsze tak było i tak się grało...
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: trojek84 w Styczeń 02, 2007, 11:06:50 pm
Bigpasiaku, ja sie dalem wciagnac niepotrzebnie w jakas dziwna batalie o zasady. Prawda jest taka ze ejst prosta zasada i nie ma o co kruszyc kopii. Analogie.... tym chcialem tylko pokazac ze najglupsze jest dalej miedzy nami :) WFB to glupia gra, wciaz to powtarzam, ale wszystkim nam sie straszliwie podoba. A o WE sie nie martw, LS juz na nie dyba, jak z nimi skoncza i wszystko uscisla to glade guard bedzie dla Ciebie podstawa armii (i to ten w rank-regimencie :p )
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Styczeń 03, 2007, 09:19:37 am
BigPasiaku.
Jestem dość wysoki i czasem zdarza mi się trafić głową w wystający betonowy element. Jedyne co mogę wtedy zrobić, to odbić się bardziej lub mniej sprężyście. Takiego samego uczucia doznałem w tym temacie.
Cytat: "trojek84"
Prawda jest taka ze ejst prosta zasada

Prosta zasada to była, teraz jest jakiś potworek w rodzaju dawnego proximitly, szarż po prostej na skirmish itp radosnej twórczości.
Wypada mieć nadzieję, że prędzej czy później spotka go podobny los.
Kolejny "śmieszny" przykład:

S...S1
S...S
S...S3.....ŁŁŁ

Łucznicy z krótkimi łukami widzą tylko S1, poza zasięgiem strzału(17 cali) , ale oddział S jest na tyle duży, że S3 jest 5 cali od łuczników.
Łucznicy strzelają na krótkim zasięgu, czyż nie ?
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: trojek84 w Styczeń 03, 2007, 09:31:42 am
Krotki... glupie, co? :)
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: grzech76 w Styczeń 03, 2007, 01:11:02 pm
oj, ale teraz to mnie faktycznie zaintrygowalo...

czy to znaczy, że gdy mamy sytuację skirmisherów strzelających zza lasu, np:

..W
..W
..W
..W......LL
..W......LL.. S
..W......LL..S S

..--10cali-

W - wróg
L - las
S - skirmish

jeżeli pomiędzy skirmishem a oddziałem W (bo takiego jeszcze nie było ;-) ) jest 10 cali w lini prostej, ale modele S widzą modele W w odleglości 13 cali bo bliższe zaslania im las - zakladana broń o zasięgu 24 cale - to znaczy, że mogą strzelać na bliski? widzą wroga a w 10 calach na bliskim zasięgu mają jego modele - strzelają bez modyfikatora?

teraz dostrzegam chyba o co chodzilo tu caly czasw tej dyskusji, ale nigdy bym na cos takiego nie wpadl...
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Styczeń 03, 2007, 01:32:50 pm
Oj coś czuje, że teraz ten temat zniknie...
Wieczorem usunę te posty.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Styczeń 03, 2007, 01:45:11 pm
JJ, byle nie wszystkie :)
Grzech76: na krótki, wstaw po drodze jeszcze obelisk, 3 smoki, domek 3-piętrowy (taki pod blunderbussy aby miały 5 siły), a i tak strzelasz na krótki.
Podczas mierzenia zasięgu broni, która wymaga line of sight, line of sight nie ma znaczenia (pomijamy pole widzenia).
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: grzech76 w Styczeń 03, 2007, 01:59:50 pm
no tak, teraz zauwazylem o co chodzilo ci caly czas... i niestety po przeczytaniu tego wątku ludzie zaczną tak grać, więc proponuję go usunąć w calości już teraz.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Bigpasiak w Styczeń 03, 2007, 07:58:41 pm
lepiej zeby nie usowac. bo jak ludzie naprawde beda tak grali to lepiej zeby o tym reszta wiedziala nie? chcialbys miec taka niespodzianke na turnieju jakims? bo ja nie...

a co do mojej armi to GG i tak sa jej trzonem :P :P :P [tylko o oddzialach wiekszych jak 10 na razie nie mysle ale z czasem ;) ]
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Remo w Styczeń 04, 2007, 03:07:07 pm
Cytat: "Marcin Galoch"
BigPasiaku.
Jestem dość wysoki i czasem zdarza mi się trafić głową w wystający betonowy element. Jedyne co mogę wtedy zrobić, to odbić się bardziej lub mniej sprężyście. Takiego samego uczucia doznałem w tym temacie.
Cytat: "trojek84"
Prawda jest taka ze ejst prosta zasada

Prosta zasada to była, teraz jest jakiś potworek w rodzaju dawnego proximitly, szarż po prostej na skirmish itp radosnej twórczości.
Wypada mieć nadzieję, że prędzej czy później spotka go podobny los.
Kolejny "śmieszny" przykład:

S...S1
S...S
S...S3.....ŁŁŁ

Łucznicy z krótkimi łukami widzą tylko S1, poza zasięgiem strzału(17 cali) , ale oddział S jest na tyle duży, że S3 jest 5 cali od łuczników.
Łucznicy strzelają na krótkim zasięgu, czyż nie ?


Czekaj. Czyli że niby z racji tego, że widzę tylko model który jest poza zasięgiem mojej broni to jednak strzelam do tego modelu, którego normalnie bym nie ustrzelił (bo go nie widzę) i z racji tego mogę ściągnąć nawet tych z poza zasięgu, bo oni zawsze grzecznie podążają tam gdzie mogą dostać strzałę w głowę. Co najlepsze strzelam bezkarnie na krótki zasięg!
Mam się śmiać czy płakać?
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Tigerius w Styczeń 04, 2007, 03:35:32 pm
Cytat: "Remo"

Mam się śmiać czy płakać?


jak Ty strzelasz, to śmiać, jak do Ciebie strzelają... zostaje płacz :(
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Barbarossa w Styczeń 04, 2007, 06:53:47 pm
Cytat: "Remo"

Mam się śmiać czy płakać?


Jezu, jacy wy nudni jesteście Remo. "Czyli że konikiem nie skacze się  prosto, tylko prosto i w bok? I do tego jeszcze może przeskoczyć wieżę? Co to za koń, co może wieżę przeskoczyć?

Takie są zasady. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek protestował, jak mi hellblaster z zasięgiem do jednego knighta zabijał trzech.

Nie pamiętam też jakoś, żeby Marcin miał problemy z deklarowaniem z earthshakera strzałów do celu, którego nie widział. Boć i miał pełne prawo to robić.

Jak chcecie się kłócić o zasady, to proszę, z rulebookiem w ręku, bo do tego służy ten dział forum. Jak chcecie narzekać, że zasady się wam nie podobają, to niech JJ założy osobny dział: WFB - Jęczenie i Kwęczenie i tam wysyła wszystkie tego rodzaju "złote myśli".
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Styczeń 04, 2007, 07:11:23 pm
Cytat: "Barbarossa"
Cytat: "Remo"

Mam się śmiać czy płakać?


Jezu, jacy wy nudni jesteście Remo. "Czyli że konikiem nie skacze się  prosto, tylko prosto i w bok? I do tego jeszcze może przeskoczyć wieżę? Co to za koń, co może wieżę przeskoczyć?

.

No....DUŻY... koń.


Może dać temu forum podtytuł;

Chcesz sobie pojęczeć - idź robić to gdzieś indziej...

Może pójdą... W końcu mają gdzie....
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Marcin Galoch w Styczeń 04, 2007, 08:35:35 pm
Cytat: "Barbarossa"
Nie pamiętam też jakoś, żeby Marcin miał problemy z deklarowaniem z earthshakera strzałów do celu, którego nie widział. Boć i miał pełne prawo to robić.

Zgadza się.
Katapulta miała pełne prawo to robić, bo było to wprost w zasadach napisane.
Niestety, mimo pełnej mojej sympatii do analogii, nie widzę jej teraz tutaj, Nie udało mi się udowodnić wprost, że takie strzelanie jest nielegalne, ale również nigdzie nie jest napisane wprost, że jest legalne.
Nie masz nigdzie ani ułamka zdania, że możesz mierzyć zasięg z broni wymagającej LOS do celu (modelu) którego nie widzisz.
Pozostajemy więc w sferze domysłów i interpretacji, nie widzę problemu tak grać, ale wątpliwości zostają.
Przykład z koniem jest zupełnie nie trafiony - wzywasz innych do cytowania rulebooka - sam się stosuj wpierw.
No i jeszcze jedno, powtarzam się, wiem, przydało by się uściślenie, zbyt wiele osób jest zaskoczonych takim rozwiązaniem, sądzę też, że zbyt wielu sędziów było by skłonnych rozstrzygać po staremu bez niego.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Barbarossa w Styczeń 04, 2007, 10:07:48 pm
Cytat: "Marcin Galoch"
Nie udało mi się udowodnić wprost, że takie strzelanie jest nielegalne, ale również nigdzie nie jest napisane wprost, że jest legalne.
Nie masz nigdzie ani ułamka zdania, że możesz mierzyć zasięg z broni wymagającej LOS do celu (modelu) którego nie widzisz.


Masz zasady strzelania. Są jasne. Równie dobrze możesz twierdzić, że terror działa tylko wtedy, kiedy oddział widzi smoka, bo inaczej - czegóż miałby się bać? A potem twierdzić, że choć nigdzie nie jest napisane, że tak jest, to nigdzie też nie jest napisane, że tak nie jest.
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Shino w Styczeń 04, 2007, 10:51:58 pm
mysle, ze sprawa jest zamknieta... bo juz zadnych dodatkowych cytatow nikt nie znajdzie.. a ze jest konfliktowa to jest oczywiste...
nawet dziwnymzbiegiem okolicznosci znalazla sie na warhammer.org (btw nikt z polski nie zaczal tematu)

http://warhammer.org.uk/PhP/viewtopic.php?t=24189

edit - orty
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: Barbarossa w Styczeń 04, 2007, 10:56:20 pm
I nawet Alessio gadał o tym z Szamanem i zgodził się z naszą interpretacją tej zasady.

Czy możemy już w związku z tym EOT?
Tytuł: strzelanie
Wiadomość wysłana przez: JJ w Styczeń 04, 2007, 11:19:56 pm
Cytat: "Barbarossa"
I nawet Alessio gadał o tym z Szamanem i zgodził się z naszą interpretacją tej zasady.

Czy możemy już w związku z tym EOT?



Możemy.
Po prostu uznajmy, że nie musimy już się w tym temacie wypowiadać.
Jak ktoś będzie bardzo chciał - założy nowy.