gildia.pl
Gildia Filmu (www.film.gildia.pl) => Forum Filmu => Wątek zaczęty przez: Gollum w Luty 28, 2003, 12:20:18 pm
-
Już jutro!
Muszę obejrzeć. Szczególnie ostrzę sobie zęby na jedną scenę: gdy Ford goni kogoś po uliczkach Kairu, rozpycha wszystkich stojących mu na drodze, aż tu nalge pojawia się gość zymac**jący wielką szablą. Indiana Jones wyjmuje colta, zabija gościa i odchodzi ze zdegustowaną miną.
Dla tej sceny trzy razy chodziłem do kina w latach osiemdziesiątych. I za każdym razem właśnie ją wyrżnęli :evil:
Wy też oglądacie?
-
Jak wieść gminna niesie, scena walki pomiędzy Indianą a kolesiem wymac**jącym szablą była w scenariuszu rozpisana na prawie dwie strony. Ford go przeczytał, i zapytał - "A nie mógłbym go po prostu zastrzelić" No i zastrzelił. :D Ale film jest faktycznie kapitalny, i chociaż widziałem go już dziesiątki razy, znowu obejrzę z przyjemnością.
Pozdrawiam,
Adam
-
A dokladnie o to ,ze nie mieli czasu na ukladanie choreografi walki, troszke sie zastanawiali nad tym co zrobic w tej sytuacji az wreszcie Ford znany ze swojej raczej aktywnej postawy wzgledem scenariusza zaproponowal... :o) Zarabista jest ta scena :o))))
-
W ogole cala seria jest super (no, moze Swiatynia Zaglady troszke nie za bardzo). A scena z Ostatniej Krucjaty, gdy czolg razem z Indym spada w przepasc, jego przyjaciele i ojciec wpatruja sie w otchlan, a Indy spokojnie wychodzi z boku i zaczyna przygladac sie razem ze wszystkimi? Smieje sie na samo wspomnienie do tej pory :lol:
-
A scena z Ostatniej Krucjaty, gdy czolg razem z Indym spada w przepasc, jego przyjaciele i ojciec wpatruja sie w otchlan, a Indy spokojnie wychodzi z boku i zaczyna przygladac sie razem ze wszystkimi? Smieje sie na samo wspomnienie do tej pory :lol:
O tak!
I jeszcze do tego z Indiany Jonesa, gdy kilku z szablami wyskakuje, a Jones znów robi zdegustowaną minę i chce wyciągnąć colta. A tu colta nie ma...
-
Harry Ford rzadzi i tyle ;-) Indiana i Han sa jego chyba najlepszymi rolami. Gral jeszcze w jakims westernie (nie pamietam tytulu), gdzie tez pokazal swoj talent aktorski i poczucie humoru ;-)))
Na starosc niesety powaznieje ;-((( Wole go z lat 80 ;p (przystojny byl;pppppp)
-
Nie tyle poważnieje, co wybiera fatalne filmy... Air Force One to jeden z najgłupszych filmów jakie zdarzyło mi się oglądać. "K19 Widowmaker" litościwie pomińmy...
Ostatni naprawdę fajny film, w którym bardzo dobrze zagrał była dla mnie "Sabrina".
-
Moze i masz racje, chociaz ja do "Air Force One" nie mam zastrzezen.
A jak myslicie ? Czy nasz ukochany "Fordzik" sprawdzi sie po raz 4 w roli Indiany ? Podobno maja krecic;p
-
mają kręcić, bedzie grał Ford i Connery, ale na premierę trochę poczekamy, bo w stanach ma być dopiero w połowie 2005 roku...
-
No ale chyba warto bedzie poczekac, bo moze wyjsc z tego calkiem fajny filmik;-) Chociaz z jednej strony mozna sie obawiac, ze wszystko spieprza;-( Powrot do danego tematu po wielu, wielu latach, to dosc powazne, moim zdaniem wyzwanie.
-
i nie chcę krakać, ale widze w tym tylko nową maszynke do robienia kaski, która zniszczy cały klimat trylogii....
ale może warto będzie poczekać - w kazdym razie pewnie tego nie przegapię :wink:
-
Owszem, może być klapa, ale jeśli będzie robiła trójka Spielberg, Ford, Connery, to klapy nie będzie. Są za dobrzy.
Poza tym Spielberg nie wchodzi w ten sam interes po raz kolejny, jesli nie jest pewien sukcesu. Tak było ze Szczękami. Wycofał się, Roy Schneider też, więc następne filmy o ludojadach były rzeczywiście cokolwiek szajsowate.
-
Uwielbiam Indianę. Dla mnie kult. Co do czwartej części, czy wiadomo coś więcej o scenariuszu? Pewnie pamiętacie, że kiedyś powstał konspekt, plan scenariusza czwartej części "The Fate of Atlantis", ale z projektu zrezygnowano i wydano tylko grę komputerową, bazującą na tym pomyśle.
-
nie wiadomo nic na razie o scenaruszu... chyba, że ktos wpada do spielberga na grilla :D ??
-
Czekaj, czekaj. Wlasnie sobie przypomnialem, ze do mnie wczoraj dzwonil. Zaprosil mnie na swoj hause. Moge wbic ze trzy osoby. Kto sie pisze? Grill wlasnie tez ma byc;p
Ps: Wylot samolotem rano 8.10 , z Okecia w niedziele;-)
-
tylko nie proponuj Polańskiemu, bo jak się chłopak zapomni, to będzia miał przewalone :D
-
W sobotę na jedynce o godz. 20.10
Muszę!
Choćby dla sceny, kiedy Indy chce powtórzyć numer z "Poszukiwaczy" i z charakterystycznym krzywym usmiechem chce wyciągnąć colta, by załatwić spahisów. A tu colta nie ma...
Albo ucztę z zupą z oczyma czy obżeraniem się wężami tudzież chrząszczami.
Wy też oglądacie?
-
Szlag! Będę w pracy 14-22. Indiana Jones to cholernie dobre filmy. Praktycznie każdy ma swój klimat. I nie ma, oczywiście lepszego, niż Ostatnia krucjata. Aha, a co z najnowszym Indy'm ze starym Fordem? Będzie, czy nie będzie? A jeżeli będzie, to kiedy?
-
Najpiękniejsza wiadomość ( dla mnie ) to zbliżające się wydanie dvd ( może pod koniec roku ). Gdzieś czytałem, że nie mogą się tylko dogadać czy wzorując się na Gwiezdnych Wojnach czy Władcy Pierścieni wydawać co roku jeden film :( czy wydać w całości :) .
Na wydanie Indiany na dvd czekam z równym utęsknieniem jak na Gwiezdne Wojny ( chodzi mi o stare części ). Jeśli chodzi o filmy przygodowe nic nie jest w stanie pobić Indiany Jonesa. Najbardziej lubię pierwszą część, Krucjata też jest super, trochę gorzej wypadła część w Indiach.
-
Ranking filmów z Indianą ? ? ?
Dla mnie:
1) Arka Przymierza - : )
2) Ten ostatnie - niepamiętam tytułu, ale bardzo mi się podobał
3) Temple of Doom - beznadzieja. wynudziłem się jak cholera.
wste
-
Po prostu ten film wymiata i rządzi.To najlepszy film przygodowy jaki powstał.
A do części IV powstało już 80 stron scenariusza i Spielberg i Lucas mają już zarezerwowany czas na film.Premier jest zapowiadana na lipiec 2005 r.
Dalszych wiad. szukajcie na Indiana Joones (http://www.indianajones.terramail.pl/)
I pamiętajcie najważniejszy jest kapelusz :D
-
"Indiana? That's a dog's name!"
-
chłe, chłe... jak byłam głupia i młoda, chciałam zostać archeologiem, właśnie przez nieuleczalną fascynacją tym filmem. w tej chwili juz jestem cool, ale parę lat temu nadal sikałam w majtki na widok kapelusza :D no, może paręnaście :D
najcudowniejsza scena jest w krucjacie, gdy ojciec jonesa stoi na szczycie urwiska i opłakuje swojego syna, który obok niego z lekko nieobecnym (czyt.głupim) wyrazem twarzy tez patrzy w dół... :D :D :D
-
Wogóle duet w trzeciej części jest świetny.
wste
-
Ja za Indianą Jonesem nie przepadam :) Taki już mój gust - dla mnie był poprostu średni.
-
zdarza się :D
a inne kultowe filmy tamtych czasów? może chociaż gwiezdne wojny? aktor ten sam... :)
-
i ta sama scena z Fordem w obu filmach (Indiana i SW), kiedy goni jednego złego, a za chwilę sam ucieka przed całym tłumem złych :D
-
A scena w "Arce" Z tym saracenem z olrzymim mieczem ? ? ? To już klasyka : )
wste
-
he, he... gdy byłam mała, odgrywaliśmy z moimi bracmi tę ostatnią... i mówiliśmy do siebie okresowo "indiana", albo "doktorze jones" :D
-
Chciałem nagrać na kasetę, ale mi na programach telewizji publicznej podczas nagrywania latają obrzydliwe, ułożone w linie białe kropki. Obejrzałem więc spokojnie, a potem, gdy będę miał ochotę, to wypożyczę. Dla kapelusza, braku colta, ucieczki przed tłumem spahisów, mrożonego móżdżku małpy...
-
Indiana Jones to z pewnością klasyka kina.Te trzy filmy z Indym są świetne.
Zwłaszcza dwie pierwsze części czyli ,,Poszukiwacze zaginionej Arki’’ i ,,Świątynia Zagłady’’ rządzą. Widziałem je kilkanaście razy.Trzecia cześć też jest niczego sobie ale według mnie od dwóch pierwszych cześci jest zdecydowanie słabsza.
A tak na marginesie to która jest pierwsza ,,Poszukiwacze..” czy ,,Świątynia...”?
Zawsze mi się to myliło.
A tytuł trzeciej cześci to ile pamiętam ,,Ostatnia krucjata’’.
-
Chronologicznie najpierw jest "Indiana Jones", potem "Poszukiwacze zaginionej Arki", a na końcu "Ostatnia Krucjata". Natomiast według czasu nakręcenia to chyba pierwsi byli poszukiwacze, ale głowy nie dam.
-
A mogles glowe dac, bo wlasnie "Poszukiwacze..." zostali pierwsi nakreceni;-)
-
Wszyscy tu się rozpływają w zachwytach, nie wiem, czy po moim reply'ku nie pójdą i nie strzelą sobie w łeb, bo ja też mam zamiar się "rozpłynąć". Po prostu KOCHAM te filmy! Wszystkie trzy! No, może poza "Świątynią...", ale ona też miała swój klimat. Za to co do zapowiadanej części czwartej... uważam, że to już będzie zbędne ciągnięcie. Porażka. Ktoś może powiedzieć "wszak jeszcze mleko pod nosem, a już waży się takie opinie wyrażać", ale mam nadzieję, że takich "ktosiów" tu nie ma. Co WY o tej czwórce sądzicie? A właściwie, co przewidujecie?
-
Ja też bardzo lubie te filmy.Uważam że to są najlepsze przygodowe filmy jakie kiedykolweik wyszły.
A co do czwórki to pewnie to już nie będzie to samo.Wątpie w jej sukces choć chciałbym się mylić
-
A ja jestem optymistą. Na pewno Lucas, Spielberg i Ford długo się zastanawiali nad kontynuacją, oni wiedzą, jak bardzo ucierpieć może legenda Indiany Jonesa, jeśli wypuściliby chałę. Osobno trafiały im się potknięcia, ale razem? Wątpię...
-
Jestem takie samego zdania jak Kormak. Czworeczka bedzie wielka, zobaczycie :o)
-
Klapy na 100% nie bedzie bo ludzie i tak pojda po to aby tylko zobaczyc "co to jest";-) Tak wiec chyba nasza "wielka trojca" nie musi sie martwic o pieniazki... Podobnie jestem optymista, choc nie ukrywam - powroty po latach sa trudne. Jako przyklad podam standard: Gwiezdne Wojny. Mam jednak nadzieje, ze bedzie dobrze.
-
Na 4 listopada Lucas zapowiedział wydanie całej trylogii na dvd wraz z dodatkami.Mam nadzieje że w Polsce też się szybko pojawi.....no i jeszcze żeby miało rozsądną cenę.
-
Nie licz na rozsądną cenę... Lucasa nie znasz?
Módl się tylko o to, żeby były wypasione DODATKI.
Przecież tylko o nie chodzi :twisted:
-
A ja powiem tak: Miejmy nadzieje, ze w Polsce zostana wydane;p
Ostatnio po dystrybutorach mozna sie wszystkiego spodziewac...;(
Jest jednak na to spora szansa - w koncu ludzie, to kupia;-)
A dodatki? Dodatki nie sa wazne. Wazne natomiast sa dzwiek i obraz - w koncu po to istnieje DVD, dla lepszej jakosci. Fakt, dla dodatkow tez, ale dla mnie przy tej produkcji nie musza byc wypasione. Wystarcza mi dokumenty z planu filmowego i galerie obrazkow;p
Ps: Tu macie link, do informacji o wydaniu DVD;)
http://www.gildia.pl/film/dvd/archiwum_newsow/2003/05#indiana
-
A dzisiaj jest ,,Ostatnia Kruciata".Oj będzie trzeba sobie nagrać.
-
Genialne , właśnie przed chwilą się skończył.
-"....Umie 12 języków, wtopi sie w tłum i tak się zaszyje że nigdy go nie znajdziecie....."
-"Czy zna ktoś tu język angielski?" :D
to jeden z moich ulubionych tekstów
SKANDUJCIE ZE MNĄ: INDIANA,INDIANA,INDIANA.....
-
Lepiej nie skandujmy, bo zaczniemy "niepotrzebnie;)" nabijac posty;p
INDIANA, INDIANA, INDIANA!!!
-
Oj, zgrzytałem zębami. Tu leci wspaniały film, a ja muszę siedzieć z teściami i robić dobrą minę. Ale to nic, odbiję sobie w najbliższym czasie.
Uważam że to są najlepsze przygodowe filmy jakie kiedykolweik wyszły.
Ja też. Dziesięć lat temu, gdy poślubuona kilka miesięcy wcześniej żona miała w pracy dwudniowy dyżur świąteczny, poszedłem do wypożyczalni i wziąłem kilka filmów, wszsytkie w stylu dr Indiany. Wszystkie były do niczego. Potem powtarzałem zlecenie parę razy i za każdym razem od właścicielaq wypożyuczalni słyszałem, że coś takiego jak dr Jones to mi nie da, bo czegoś tak dobrego po prostu nie ma. Dawał mi coś innego, a ja za każdym razem przyznawałem rację.
-
Jakby ktos jeszcze nie wiedzial - na DVD sa juz wszystkie trzy czesci przygod Indiany Jonesa. Ile czasu kinomaniacy na to czekali...!!!
Cztery plytki (czwarta, to dodatki) za 245 zeta - troche drogo, to fakt. Ja na szczescie kupilem kilka dni temu na aukcji za 206;-) Obraz i dzwiek - wypieszczone!!!
-
Jakby ktos jeszcze nie wiedzial - na DVD sa juz wszystkie trzy czesci przygod Indiany Jonesa. Ile czasu kinomaniacy na to czekali...!!!
Obraz i dzwiek - wypieszczone!!!
taaaa...jeszche niech sie Lukas zlituje i SW 4-6 na DVD wypusci.
Najlepiej via seamless branching "stara" i SE :)
No, mozna troche pomazyc..nie? :D :P
-
Stara trylogia ma sie ukazac w podobnej, a wiec czteroplytowej edycji. Niestety bedzie to tylko ulepszona wersja, a wiec SE. Ale to chyba lepiej...
Data premiery - 2004! (wrzesien chyba).
-
Z tym 2004 to nie jest takie 100% pewne, bo jeszcze do niedawna zaklinano sie, ze original trylogia pojdzie dopiero po III Epizodzie, a wiec gdzies w 2005-2006 roku. Ale moze rzeczywiscie najpierw pojda z wydaniem w przyszlym roku, zeby potem za 2 lata wypuscic szesciopak, oczywiscie z zupelnie innym zestawem dodatkow :twisted:
A Indiane Jonesa tez bym chcial, ale... DVD nie mam :(
-
No podobno jest, to pewnie na 99%;-) W kazdym razie Lucas podobno zmienil zdanie. Zreszta o tym jest nius na NG DVD (gdzies w archiwum;-).
A Indiana Jonesa zamowilem na aukcji i ciekaw teraz jestem, czy po wplacie na konto mi przysla... Jak nie, to sie wnerwie....;(
-
No i wiadomo coś o 4 części poza tym, że będzie w 2007 roku? Podobno w pierwotnej wersji scenariusza miało być coś z bratem Indy'ego, ale Lucas odrzucił tą wersję...
-
No i wiadomo coś o 4 części poza tym, że będzie w 2007 roku? Podobno w pierwotnej wersji scenariusza miało być coś z bratem Indy'ego, ale Lucas odrzucił tą wersję...
Taaaaa gdzieś szłyszałem że w 4 Indiana bedzie walczył z czerwonymi a nie brunatnymi, gdyz akcja miała sie dziać juz po wojnie, czyli mała zmiana klimatu :badgrin: :badgrin: :badgrin:
-
No i wiadomo coś o 4 części poza tym, że będzie w 2007 roku? Podobno w pierwotnej wersji scenariusza miało być coś z bratem Indy'ego, ale Lucas odrzucił tą wersję...
Wiadomo, że nikt nie rozmawia z Seanem Connery. Co znaczy, że nie będzie ojca Indy'ego zapewne. I to wszystko co wiadomo. Na razie dogadują sie Spielberg, Lucas i Ford w sprawie umów, podziałów zysków z filmu, z dvd itp itd. Gdyby miał wystąpić Connery to też musieliby go do spółlki przyjąć raczej, bo ów nie występuje za czapkę gruszek.
-
No i wiadomo coś o 4 części poza tym, że będzie w 2007 roku? Podobno w pierwotnej wersji scenariusza miało być coś z bratem Indy'ego, ale Lucas odrzucił tą wersję...
Wiadomo, że nikt nie rozmawia z Seanem Connery. Co znaczy, że nie będzie ojca Indy'ego zapewne. I to wszystko co wiadomo. Na razie dogadują sie Spielberg, Lucas i Ford w sprawie umów, podziałów zysków z filmu, z dvd itp itd. Gdyby miał wystąpić Connery to też musieliby go do spółlki przyjąć raczej, bo ów nie występuje za czapkę gruszek.
Jak tak się będą dalej dogadywać, to Ford się całkiem zestarzeje i będzie wyglądał jak ten dziadunio z pierwotnej wersji młodego Indy
-
Jak tak się będą dalej dogadywać, to Ford się całkiem zestarzeje i będzie wyglądał jak ten dziadunio z pierwotnej wersji młodego Indy
No przecież Jimmy pisał, że film ma być w 2007 r. Szybciej nie będzie choćby nie wiem jak szybko się dogadywali. To nie jedyne projekty np Spielberga.
-
Jak tak się będą dalej dogadywać, to Ford się całkiem zestarzeje i będzie wyglądał jak ten dziadunio z pierwotnej wersji młodego Indy
No przecież Jimmy pisał, że film ma być w 2007 r. Szybciej nie będzie choćby nie wiem jak szybko się dogadywali. To nie jedyne projekty np Spielberga.
Wiem, że pisał, ale to nie jedyny termin tego filmu jaki już słyszałem.
-
Wiem, że pisał, ale to nie jedyny termin tego filmu jaki już słyszałem.
No to pewnie świetnie wiesz też, dlaczego poprzednie okazały się humbugiem.
-
Wiem, że pisał, ale to nie jedyny termin tego filmu jaki już słyszałem.
No to pewnie świetnie wiesz też, dlaczego poprzednie okazały się humbugiem.
Wiem, ale od tej pory podchodzę ostrożniej i z mniejszym optymizmem do info o 4 części. :roll:
Jak nakręcą chętnie obejrzę.
-
Indiany to moje ulubione filmy, które nie bazują na jakimś komiksie. :D
Przeczytałem pierwsze posty tego tematu:
coś o scenie na targu, i tekście Forda(bytheway świetny aktor) - "nie mógłbym go po prostu zastrzelić?"
Przypomnie, że Harrison lubi skracać scenariusze, tu, ale zrobił tak samo w Star Wars - sekwencją "wiem" (kto oglądal ten wie) :D
Pozdrawiam
P.S. Oglądaliście Mlodego Indiane Jonsa?
-
Gdyby River Phoenix (grał młodego Indiego w Last Crusade) nie zginął, zagrałby w tym serialu. Sean Patrick Flanery nie doścignąłby go nawet z prawdziwą blizną na podbródku ;)
Zajrzyjcie na oficjalną stronę Indiego, jest pare początkowych rarytasów z planu nowego, czwartego filmu. Ciekaw jestem co ludzie o tym sądzą (tak w ogóle) Ja nie mogę się doczekać, ale boję się zawieść tą produkcją. Czas pokaże
-
Co ludzie sądzą to, nie wiem. Ja jednak myślę, że...
wydaje mi się, że ford jest za stary na Indiego :roll:
na film na pewno pójdę, a potem kupię na DVD, nawet jeśli mi się nie spodoba (odpukać!)
takie dwie myśli moje :p
EDIT: Spójrzcie na niego... przecież to widać, że już nie jest młody jak kiedyś :p
http://www.lostark.net/stuff/indy4.jpg
-
a to indiana jones nie moze byc stary?
-
Właśnie, może być stary ale jary :D
No i mam nadzieję że będzie. Podobnie jak ten pan. (http://www.baltimoresun.com/media/photo/2006-09/25647588.jpg) (chociaż też najlepsze lata (http://www.solarnavigator.net/films_movies_actors/actors_films_images/bruce_willis_die_hard_2_wearing_pullover.jpg) już ma za sobą... (http://e.egoisci.pl/eg1365/b2433091000c85924550de33))
Mam wątpliwości, bo np: temu panu (http://www.theage.com.au/ffximage/2004/03/10/LETHAL,0.jpg) to nie bardzo wyszło powracanie do korzeni (http://images.allposters.com/images/54/039_1078.jpg) i do następnych to już zdecydowanie się nie nadaje (http://hollywoodbytes.latimes.com/fashion/images/melgibson_queen_6355824_600.jpg) :badgrin:
-
Co ludzie sądzą to, nie wiem. Ja jednak myślę, że...
wydaje mi się, że ford jest za stary na Indiego :roll:
Gadasz głupoty - ta fota, którą zarzuciłeś, po prostu miażdży. Stawiam flaszke winiacza, że jak tylko Indi 4 wejdzie do kin, Ford wszystkich wymiecie, każda nastolatka na sali będzie miała galarete w majtach i łzy w oczach i wszyscy pryszczaci gimnazjaliści powyrzucają plakaty z Deppem, zastępując je wizerunkami dziadka Harrisona.
pozdr.
-
No że Ford wymiata to nie ulega wątpliwości, byle fabuła za nim nadążyła...
-
Ford sam będzie fabułą, efektami specjalnymi i aktorami drugoplanowymi ;)
-
Ja tam dziadka Forda zawsze lubiłam i już.
I moze nie spełni się czarna wizja
Gadasz głupoty - ta fota, którą zarzuciłeś, po prostu miażdży. Stawiam flaszke winiacza, że jak tylko Indi 4 wejdzie do kin, Ford wszystkich wymiecie, każda nastolatka na sali będzie miała galarete w majtach i łzy w oczach i wszyscy pryszczaci gimnazjaliści powyrzucają plakaty z Deppem, zastępując je wizerunkami dziadka Harrisona.
Bo plakatu Johnny`ego ze sciany zdejmować bynajmneij nei zamierzam, ale Indi rządzi nezdyskusyjnie ;)
Tylko niech mi ktos jeszcze przypomni kiedy ma się premiera odbyć
-
Gildia.pl[/url]"]Lucasfilm zarejestrował aż sześć ewentualnych tytułów czwartej części przygód Indiany Jonesa. Prawnej ochronie podlegają:
* Indiana Jones and the City of Gods
* Indiana Jones and the Destroyer of Worlds
* Indiana Jones and the Fourth Corner of the Earth
* Indiana Jones and the Kingdom of the Crystal Skull
* Indiana Jones and the Lost City of Gold
* Indiana Jones and the Quest for the Covenant
Hmm, takie dosyć rozbieżne te tytuły. A to ostatnie to już chyba było - powrót do korzeni? :)
-
city Of gods jest ponoć najbardziej prawdopodobny, ale możliwe, że to tylko plotki. Spielberg i Lucas uwielbiają tajemnice. W końcu to dobry marketing
-
A więc po kolei :
Tytuł: "Indiana Jones and the Kingdom of the Crystal Skull"
Nowe zdjęcia z "Indiana Jones 4"
http://film24.blog.onet.pl/2,ID269788205,index.html
Nowe zdjęcia z "Indiana Jones 4" c.d.
http://film24.blog.onet.pl/2,ID270552330,index.html
A trailer jest zapowiadany na luty.
-
A kiedy będzie premiera?
Ja tam nie jestem wielkim fanem filmów z Indiana Jonesem ale na pewno obejrzę. Też nie uważam, że aktor jest za stary, mimo, że ma już swoje lata wciąż jest świetnym aktorem i ja osobiście lubię filmy z nim.
A co sądzicie o filmach o młodym Indiana Jones? Ja cenię je chyba nawet bardziej od tych kinowych przygód i mam do nich pewien sentyment.
-
A kiedy będzie premiera?
A co sądzicie o filmach o młodym Indiana Jones? Ja cenię je chyba nawet bardziej od tych kinowych przygód i mam do nich pewien sentyment.
Polska premiera bodaj równo ze światową, 22 maja 2008.
Filmy z młodym Indiana Jonesem oglądałem lata temu, i wtedy w większości mi się podobały, ale mam wątpliwości czy dzisiaj odbierałbym je tak pozytywnie jak wtedy.
-
ale mam wątpliwości czy dzisiaj odbierałbym je tak pozytywnie jak wtedy.
Ja się przekonałem, że już nie tak pozytywnie.
-
A co sądzicie o filmach o młodym Indiana Jones? Ja cenię je chyba nawet bardziej od tych kinowych przygód i mam do nich pewien sentyment.
Ja je bardzo lubię. Oglądałem we wszystkich wersjach, w jakich nadawała telewizja (najpierw niechronologiczne mały/młody, potem chronologicznie, później składanki po dwa...). Zawsze mi się podobało.
Ciekaw jestem tylko w jakich latach toczy się akcja 4 części. 3poprzednie toczyły się w latach 30-tych, przed II wojną... Ciekaw jestem, czy nadal będą to kontynuować (wtedy Ford jest za stary), czy też przesuną akcję o pewien czas naprzód - tak aby uzasadnić jego wiekowość :) Chociaż syn Indiego - którego zagra Shia LaBeouf - wskazywałby, że tak będzie.
Dla mnie to szczególny film. Pierwsza część "Poszukiwacze zaginionej Arki" to był pierwszy film, który oglądałem w kinie z kolegami z klasy (to było w II klasie podstawówki jak się na niego wycieliśmy - 82 rok)...
Fajnie, że w IV zagra ponownie (postać z I filmu) Karen Allen, czyli Marion Ravenwood. Nawet tak bardzo się nie postarzała... To pewnie jej syn i Indiego, się pojawi.
-
Mój problem polega właśnie na tym, że nigdy nie oglądałem tego chronologicznie przez co pamiętam sporo ale nie mogę się w tym dobrze połapać. Ostatnie co pamiętam, to jak po I Wojnie podróżował z przyjacielem w poszukiwaniu czegoś i postanowił się od niego odłączyć aby realizować swoje marzenia. Było coś więcej?
-
A co sądzicie o filmach o młodym Indiana Jones? Ja cenię je chyba nawet bardziej od tych kinowych przygód i mam do nich pewien sentyment.
Oglądałem sporadycznie, kiedy leciały jeszcze z polskim dubbingiem, ale pamiętam, że bardzo mi się spodobał odcinek z Matą Hari.
A na "Poszukiwaczach zaginionej Arki" byłem w kinie w latach 80-tych 6 razy. Niesamowitą magię miał wtedy dla mnie ten film.
-
Celem informacji :) pojawił się pierwszy plakat do "Indiana Jones 4". Można go znaleźć pod adresem:
http://film24.blog.onet.pl/2,ID272627037,index.html
-
Jest już zwiastun "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki" - na razie kamerówka z kina ale zawsze coś.
ZOBACZ... (http://www.film.gildia.pl/news/2008/02/zwiastun-indiana-jones)
-
Ojoj! Smacznie się zapowiada. Oby tylko nie zrobili z tego parodii bo w trailerze sporo jest elementów komediowych. Ale jak usłyszałem ten podkład to az mnie naszło na odświeżenie sobie poprzednich części :-)
-
Mam nadzieję że Shia dalej trzyma poziom, podobnie jak ford :)
-
I jest ten magazyn z "Poszukiwaczy zaginionej Arki" ! Będzie dobry film :D tak czuję !