gildia.pl

Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiksy amerykańskie => Wątek zaczęty przez: Death w Październik 19, 2016, 06:16:16 pm

Tytuł: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 19, 2016, 06:16:16 pm
Zakładam nowy wątek, choć o serii dyskutowano już np. tutaj: http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39144.msg1359901.html#msg1359901 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39144.msg1359901.html#msg1359901) (warto zwrócić uwagę na ten znakomity post Garfa, gdzie wyjaśnia parę prawniczych spraw).
Zakładam ten temat, ponieważ serię pisze nie tylko Brubaker, ale też Rucka i nieco dziwne jest dyskutowanie o tym komiksie w wątku tylko jednego scenarzysty. Tym bardziej, że seria została nagrodzona Harveyem i Eisnerem właśnie za historię napisaną przez Ruckę.
Mam kilka pytań i uwag, ponieważ nie jestem znawcą świata Batmana.
1. Ten konkretny Batman, to Bruce Wayne? Gordon przeszedł na emeryturę, więc myślę, że Wayne też mógł i zastępuje go ktoś inny. Czytałem Mroczne odbicie i tam był inny Batman. Na 99% to Wayne, ale wolę się upewnić.
2. Kiedy seria wychodziła w pojedynczych tomach (bo tutaj zebrano dwa w integral zawierający Gotham Central 1-10), to pierwszy zawierał Gotham Central 1-5 oraz Detective Comics 747 i Batman Chronicles 16. W zbiorczym, które mamy w PL tych dodatkowych zeszytów innych serii nie dostaliśmy. W tych zeszytach jest coś o sprawie
Spoiler: pokaż
Harveya Bullocka? W Gotham Central jest napisane, że był partnerem policjantki Montoya. Na początku wydanego u nas tomu Gotham Central jest mowa, że w czymś pomógł policjantom, a potem nagle w którymś z zeszytów, że coś tam w międzyczasie nawyczyniał.
Ale nie wiadomo co. Przypuszczam, że było coś w zeszycie jakiejś innej serii, która wychodziła w tym samym czasie co Gotham Central. Ktoś ogarnia sytuację? Wygooglowałem sobie te dwa zeszyty i nic nie znalazłem. Pewnie trzeba ogarniać wszystkie serie o Gotham, żeby mieć pełny obraz tego, co dzieje się w Gotham Central. Ciekawe czy o tej
Spoiler: pokaż
sprawie Bullocka
było jednak w tych zeszytach, które kiedyś dodawano do Gotham Central, czy w jeszcze innych miejsach.
3. Kompletnie nie ogarniam o co chodzi z tym
Spoiler: pokaż
Two-Facem i policjantką Montoyą.
Pewnie też trzeba mieć jakąś ogólną wiedzę. U mnie było tak, że czekałem na wielkie rozwiązanie sprawy i zostałem z niczym. Nagle pada stwierdzenie,
Spoiler: pokaż
że za wszystkim stoi Two-Face
, ale jako ktoś, kto nie siedzi w batmanowych seriach kompletnie nie wiedziałem skąd się to wzięło. No szkoda. Ale pewnie moja wina, bo zapewne 99% czytelników Gotham Central wyłapuje wszystkie smaczki i ma wiedzę o świecie Batmana, żeby bawić się jeszcze lepiej, niż ja.

Świetna jest tak seria. Nie mogłem się oderwać. Szkoda tylko, że nie ogarniam świata Batmana na tyle, żeby rozumieć wszystko co tam się dzieje.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Październik 19, 2016, 08:48:05 pm
Bardzo dobrze, że założyłeś nowy temat, bo o niektórych komiksach/seriach jest dużo ciekawych postów w tematach wydawców, a potem to "przepada" po jakimś czasie, zakopane nowymi tematami.
GC niedawno skończyłem 2 tom i podobał mi się bardziej niż pierwszy. Mniej Batmana co pozytywnie wpłynęło na poziom scenariuszy. Brak było tego co mnie denerwowało w tomie pierwszym, czyli przez 2-3 zeszyty detektywi zajmowali się sprawą, a nagle znikąd pojawiał się Batman i dodawał brakujące elementy układanki, o których nie wiadomo skąd się dowiedział/wytropił. Drugi tom jedynie lekko obniżył poziom graficzny przez wprowadzenie dodatkowych rysowników (bardzo słaby ten co rysował historię zaczynającą się
Spoiler: pokaż
od pogrzebu
, jak przeglądałem album przed czytaniem to wyglądało jakby rysunki były źle wydrukowane - jakoś nienaturalnie rozciągnięte twrze).

Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: kosmoski w Październik 19, 2016, 09:24:19 pm
Death poczytaj sobie drugi tom i sprawa Bullocka będzie dla Ciebie jasna. W ogóle rewelacyjnie ten kolejny tom uzupełnia pierwszy, nawet dla ludzi co Gotham i jego historii nie mają w jednym palcu fajnie przybliża i wyjaśnia pewne zagwozki i i niedopowiedzenia. Oczywiscie nie wszystkie, żeby ci, co więcej wiedzą i dużo więcej czytali mieli jeszcze więcej frajdy niż świeżaki ;)
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: kelen w Październik 19, 2016, 10:57:38 pm
Nie pamiętam teraz zbyt dobrze 1 tomu Gotham Central i nie wiem dokładnie wobec czego masz wątpliwości, ale może wynikają one z tego, że
Spoiler: pokaż
jeśli dobrze pamiętam, Dent i Montoya mieli kilka spotkań podczas No Man's Land, które działo się wcześniej i nie było wydane w Polsce
.

A Batmanem jest naturalnie Bruce Wayne. Gordon przeszedł na emeryturę zdaje się zaraz po No Man's Land.

Zmiana tożsamości Batmana nastąpiła tylko podczas Knightfall (Azrael, a potem na chwilę Dick Grayson - tego w Polsce nie było) i po Final Crisis (wtedy ponownie do gry wchodzi Dick Grayson), podczas "Mrocznego Zwycięstwa" działa już dwóch Batmanów - zarówno Bruce (werbował zespół do Batman, INC), jak i Dick Grayson (został w Gotham).

A te dwa brakujące zeszyty, o których mówisz, były w drugim tomie starego wydania i są chyba właśnie wyrwane z No Man's Land.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 19, 2016, 11:02:56 pm
Właśnie na siłę przerwałem czytanie drugiego tomu, bo nie chcę zjeść całego tego kawioru na jeden raz. Drugi tom jest jeszcze (dużo) lepszy i absolutnie rewelacyjny. Przecież ten komiks jest co najmniej o klasę lepszy od osławionego DKR. Co najmniej. Na tropie Catwoman, gdzie też było mało Batmana i występował komisarz z Gotham Central bardzo mi się podobało, ale to był tylko dobry/bardzo dobry komiks, a Gotham Central to miazga.
Spoiler: pokaż
Końcówka drugiego zeszytu z tym reflektorem i początek kolejnego, kiedy mamy widok z dołu na komisariat z tym śniegiem, dziennikarzami i nagle pojawia się światło reflektora i od razu gaśnie, dziennikarze panikują, a policjanci, którzy dopiero co odpowiadali na pytania na konferencji patrzą w górę
- no to jest coś pięknego! Jak to jest opowiedziane, jak to jest skadrowane, jak ten rysownik ustawia kamerę. Ostatni raz widziałem tak przytłaczające miasto chyba podczas oglądania strzelaniny na ulicy w Gorączce. I jeszcze to, że
Spoiler: pokaż
padają strzały, a strzelca nie widać. Tylko narastająca panika. I te plotki, że to Joker i wszyscy się boją. Normalnie jak w pierwszym Obcym, kiedy nie było widać antagonisty. Jest spokój, spokój i nagle znowu nie wiadomo skąd bestia atakuje. No w końcu zrobili z niego absolutne zło.
Zastanawiam się nad dziesiątką dla drugiego integrala. Jestem skrajnie zachwycony. To się nazywa komiks.

Fajnie, że się wyjaśni
Spoiler: pokaż
sprawa Bullocka
. :smile:
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: BlaskowitzPartTwo.rar w Październik 19, 2016, 11:11:56 pm
Przecież ten komiks jest co najmniej o klasę lepszy od osławionego DKR. Co najmniej.
Znowu odpływasz. ;) Co do duetu Dent-Montoya, to (nie wydaje mi się, żebym teraz jakoś specjalnie spoilerował) kiedy Gotham było w ruinie, splotem różnych wypadków obie te postaci zawiązały sojusz, wypracowały pewną nić porozumienia, a  - nawet! - Dent minimalnie przy Motoi znormalniał. A przynajmniej tak to zapamiętałem.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 19, 2016, 11:21:25 pm
Zatem żagiel na maszt, zluzować cumy i odpływamy do krainy, gdzie rum leje się strumieniami, a Gotham Central rozwala DKR w skata w każdym rozdaniu.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Październik 20, 2016, 08:13:08 am
Właśnie na siłę przerwałem czytanie drugiego tomu, bo nie chcę zjeść całego tego kawioru na jeden raz. Drugi tom jest jeszcze (dużo) lepszy i absolutnie rewelacyjny. Przecież ten komiks jest co najmniej o klasę lepszy od osławionego DKR. Co najmniej.
Ale przecież DKR i "Gotham Central" to są dwa tak odmienne komiksy, że trudno je w ogóle porównywać. Nie mówiąc już o epoce, która je dzieli. To już lepiej zadać sobie pytanie: co mi się bardziej podobało - GC, czy "Alias"...
[Mnie jednak "Alias", ale "Alias" znam całe, a GC czytam od Egmontu, więc może to się jeszcze zmieni.]

A a propos relacji Montoyi i Bullocka warto może przypomnieć banalną rzecz, że postać Montoyi zadebiutowała nie w komiksie, lecz w słynnym serialu animowanym (zdaje się, że w odcinku "POV"), gdzie była właśnie partnerką Bullocka.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 20, 2016, 08:20:59 am
Alias i Gotham Central też ciężko porównywać. Ten pierwszy to bardziej obyczajówka z elementami kryminału, w którym oglądamy świat oczami jednej osoby, a ten drugi to głównie kryminał, ale z elementami obyczaju i wieloma bohaterami. Dobra, napiszę że wszystkie te komiksy są świetne i nie będziemy się kłócić co lepsze. No, ale nie powiem, Gotham Central w drugim tomie dorzuciło do pieca.  :smile:
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: JanT w Październik 20, 2016, 08:37:37 am
@Death
Po tych słowach może Rucka i Bru wrócą do GC  :smile: Tak jak Bendis i Gaydos do Alias (podobno po polskim sukcesie  :biggrin: )

Też bym postawił GC ponad (ale tylko troszkę) DKR  :smile:
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: winckler w Październik 20, 2016, 08:46:04 am
Przecież ten komiks jest co najmniej o klasę lepszy od osławionego DKR. Co najmniej. 

Też bym postawił GC ponad (ale tylko troszkę) DKR  :smile:

Naprawdę... naprawdę zdumiewające.

Może czas zasklepi rany.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: JanT w Październik 20, 2016, 08:52:27 am
Może czas zasklepi rany.
I może twój ból d...  :biggrin:
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: winckler w Październik 20, 2016, 08:59:28 am
Zdumiewający jest nie tylko sąd, ale też Twój sposób wyrażenia go: arbitralnie, bez uzasadnienia, ja wiem i porządkuję. Bardzo to w stylu 8azyliszka, którego sądy (popraw mnie, jeśli się mylę) od czasu do czasu krytycznie komentujesz. I zaznaczyć należy, że często (i wielokrotnie słusznie)  krytykowany 8azyl nigdy nie wszedł na poziom, na który zsunął się Twój powyższy post.

Smutne. Miałem dobre zdanie. 
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: JanT w Październik 20, 2016, 09:01:37 am
To był dokładnie ten sam poziom co twoje:
Może czas zasklepi rany.
Nie dało się coś w tym stylu:
Znowu odpływasz. :wink:
?
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: SirBlackheart w Październik 20, 2016, 09:15:21 am
A a propos relacji Montoyi i Bullocka warto może przypomnieć banalną rzecz, że postać Montoyi zadebiutowała nie w komiksie, lecz w słynnym serialu animowanym (zdaje się, że w odcinku "POV"), gdzie była właśnie partnerką Bullocka.

Serio? Bo mi się zdaje, że ja ją juz widziałem w TM-semicowych Batmanach. No ale, mogło być tak, że postac Montoyi z animacji do komiksu ściągnięto dość wcześnie.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Październik 20, 2016, 09:19:19 am
Serio? Bo mi się zdaje, że ja ją juz widziałem w TM-semicowych Batmanach. No ale, mogło być tak, że postac Montoyi z animacji do komiksu ściągnięto dość wcześnie.
Tak. Zdaje się, że w "Knightfall" już była. I podobną genezę miała też Harley Quinn.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: SirBlackheart w Październik 20, 2016, 09:24:39 am
Tak. Zdaje się, że w "Knightfall" już była. I podobną genezę miała też Harley Quinn.

Tak, Harley wpadła na karty komiksu prosto z tej samej animacji. Z tym, że ona swój debiut miała w komiksowej adaptacji serialu, natomiast do oficjalnego universum weszła znacznie później. Wygląda na to, że Montoya miała bardzo wczesny transfer.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Barmon w Październik 20, 2016, 09:25:06 am
Mam do was pytanie odnośnie tej serii komiksowej. W produkcjach policyjnych najbardziej lubię momenty w których do akcji wkraczają jednostki typu SWAT. Czy w tej serii występuje ten motyw fabularny a jeżeli tak to czy zostali jakoś fajnie pokazani czy jako mięso armatnie bez grama taktyki jak  np. w filmowym Leonie?
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 20, 2016, 10:57:23 am
Też bym postawił GC ponad (ale tylko troszkę) DKR  :smile:
Zatem wsiadaj. Rumu ci u nas dostatek. Odpływamy w miejsce, gdzie praca policji jest realistycznie pokazana, gdzie Joker robi za prawdziwe zło, gdzie historia jest filmowo opowiedziana, gdzie jest gęsto i straszno, a nie ma podstarzałego Batmana, śmiesznej cizi w śmiesznym stroju Robina i hipsterskich brylach i jeszcze śmieszniejszych mutantów, a ludzie umieszczają to z Mausem, Sandmanem i Strażnikami w topie topów amerykańskiego komiksu.  :razz:

Mam do was pytanie odnośnie tej serii komiksowej. W produkcjach policyjnych najbardziej lubię momenty w których do akcji wkraczają jednostki typu SWAT.
Pojawiły się turtlesy, ale jak na razie nie miały za wiele do roboty. Strój dokładnie ten sam, ale na plecach nie ma napisu SWAT, tylko GCPD, czyli pewnie Gotham City Police Department czy jakoś tak.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: BlaskowitzPartTwo.rar w Październik 20, 2016, 11:18:08 am
Tylko upojeni tym rumem nie dopłyńcie czasem do wyspy panoram, kolekcji i złego Egmontu, bo to podobne okolice oderwania od rzeczywistości.  :wink:
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: JanT w Październik 20, 2016, 12:21:49 pm
@Blaskowitz
Przesadzasz  :smile: Wiadomo że DKR to dzieło przełomowe a GC to po prostu bardzo dobry komiks.
Teraz czytając oba komiksy (któryś tam raz) mam troszkę większą frajdę przy GC.

A rumu nie lubię  :smile:
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: kelen w Październik 20, 2016, 04:54:34 pm
Żeby uściślić. Montoya powstała jako postać do serialu animowanego "Batman: The Animated Series" i zadebiutowała w jednym z pierwszych odcinków we wrześniu w 1992 roku (chyba w "Pretty Poison"). Jej debiut komiksowy nastąpił w marcu w serii "Batman". Oczywiście serial był już w produkcji dużo wcześniej i wtedy podjęto decyzję o użyciu postaci w komiksach.

Z Harley Quinn przejście do głównego uniwersum nie było szybkie, bo postać ta pierwotnie nie miała konkretnego celu, dopiero potem Timm i Dini ją rozwinęli.
Tytuł: Odp: Batman
Wiadomość wysłana przez: 8azyliszek w Luty 13, 2017, 07:23:53 pm
Fragment notki z fanpage'u WKKDC

Brubaker łączy siły z Gregiem Rucką i dzięki temu na sklepowe półki trafia ”Gotham Central”, skupiający się na policjantach z miasta, w którym działa Batman i jego przeciwnicy. Kolejny wielki sukces? Niestety nie. Pomimo rewelacyjnych recenzji, seria sprzedaje się słabo. Udaje jej się dotrwać do 40 numeru, chociaż ostatnie numery sprzedawały się poniżej jakiegokolwiek progu opłacalności.

Dokładnie - kogo obchodzą przygody zwykłych policjantów i gadanie w kółko o Batmanie i jego jedynie epizodyczne się pojawianie? Komiks superhero czyta się dla superhero a nie dla losów trzecioligowych postaci. Aż dziwne, że mimo słabej sprzedaży w USA Egmont wydał to jednak po polsku.
Tytuł: Odp: Odp: Batman
Wiadomość wysłana przez: JanT w Luty 13, 2017, 07:26:05 pm
Bo wszyscy chcieli mieć tą zacną serię w zbiorczych  :smile:
Tytuł: Odp: Odp: Batman
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Luty 13, 2017, 07:30:55 pm

Dokładnie - kogo obchodzą przygody zwykłych policjantów i gadanie w kółko o Batmanie i jego jedynie epizodyczne się pojawianie? Komiks superhero czyta się dla superhero a nie dla losów trzecioligowych postaci.


Dokładnie to widać w Twoim wpisie, że ponownie próbujesz wypowiadać się o czymś, o czym nie masz zielonego pojęcia.

Tytuł: Odp: Odp: Batman
Wiadomość wysłana przez: rzem w Luty 13, 2017, 07:54:43 pm
Bo jakiś przypałowiec napisał na jednym z blogów, że wyjdzie w ramach wielkiej kolekcji komiksow o Gotham z ramienia najlepszego wydawnictwa komiksowego wszechczasow z panoramą Gotham i reszta prawdziwych komiksowych znawców zasadziła się na te kolekcję, ale potem taki jeden bodaj Wheelwright z nazwiska przyblokowal licencję i taka sytuacja
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: laf w Luty 14, 2017, 10:09:24 am
Fragment notki z fanpage'u WKKDC

Brubaker łączy siły z Gregiem Rucką i dzięki temu na sklepowe półki trafia ”Gotham Central”, skupiający się na policjantach z miasta, w którym działa Batman i jego przeciwnicy. Kolejny wielki sukces? Niestety nie. Pomimo rewelacyjnych recenzji, seria sprzedaje się słabo. Udaje jej się dotrwać do 40 numeru, chociaż ostatnie numery sprzedawały się poniżej jakiegokolwiek progu opłacalności.

Dokładnie - kogo obchodzą przygody zwykłych policjantów i gadanie w kółko o Batmanie i jego jedynie epizodyczne się pojawianie? Komiks superhero czyta się dla superhero a nie dla losów trzecioligowych postaci. Aż dziwne, że mimo słabej sprzedaży w USA Egmont wydał to jednak po polsku.
Mój Boże, 8azyliszek, jak my się nie zgadzamy w swoich ocenach.
Swego czasu sprowokowałeś mnie do podzielenia się swoimi wrażeniami z lektury Marvels (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,38581.msg1369722.html#msg1369722), który to komiks nazwałeś dosyć oryginalnie "psycho-zanudzaczem", a teraz w równie dyletancki sposób odnosisz się do Gotham Central.
No i masz, wywołałeś wilka z lasu.

Na razie przeczytałem 2 pierwsze tomy (niestety trójka trochę poczeka na zakup ze względu na chwilowy brak funduszy) i są to zdecydowanie najlepsze komiksy kryminalne jakie czytałem. Elementy, które Ciebie denerwują stanowią tutaj zdecydowanie najjaśniejszą stronę poszczególnych opowieści. Podobnie jak w przypadku Marvels głównymi bohaterami są zwykli ludzie, policjanci, którzy niemalże codziennie ryzykują życie w świecie ogarniętym przez mordercze plany szalonych złoczyńców. Tak, wiem, trąci to banałem, ale najważniejszy jest sposób ukazania poszczególnych etapów śledztwa i przechodzenie po przysłowiowej nitce do kłębka. Niczym w najlepszych książkach czy filmach kryminalnych policjanci przechodzą od jednego do kolejnego etapu śledztwa, ale żeby nie było tak różowo to czasami się mylą, czasami kluczą zbyt długo, czasami pomaga im najzwyklejszy w świecie przypadek.

Rozwiązywanie zagadek kryminalnych stanowi oczywiście główną oś opowieści, ale ten element nie jest wcale najbardziej wciągający. Mnie bardziej urzekły proste ludzkie historie, takie jak homoseksualizm jednej z bohaterek, czy próba pogodzenia się ze stratą partnera lub skryte podkchiwanie się w Batmanie. To one stanowią siłę komiksu, ponieważ pokazują, że wśród bohaterów z milionami na koncie czy strzelających z różnych części ciała, żyją najzwyklejsi w świecie ludzie z własnymi problemami i życiowymi dylematami. A kim byłby superbohater bez takich właśnie ludzi, kim byłby pasterz bez swoich owiec?

I tu dochodzimy do etapu, który Ciebie, 8azyliszku, najbardziej denerwuje, a więc kwestii supebohaterstwa. Tak, w tym komiksie Batman, pomimo tego, że jest ważną postacią, to pełni jednak marginalną rolę. I BARDZO DOBRZE. A dlaczego tak jest? Ponieważ GOTHAM CENTRAL TO NIE KOMIKS SUPERBOHATERSKI*. To przede wszystkim kryminalne opowieści, które skupiają się nie tylko na rozwiązaniu zagadki, ale również na życiu osobistym i służbowym policjantów. Wprawdzie główni przestępcy to paleta różnych nemezis Batmana (widać tu rękę redaktorów), ale to podkreśla jedynie fakt, że seria jest mocno osadzona w uniwersum DC.

* No chyba, że pracę prostych detektywów, niemalże codziennie zmagających się z najprzeróżniejszymi przestępstwami, nazwiemy superbohaterszczyzną.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: 8azyliszek w Luty 14, 2017, 11:01:42 am
DOKŁADNIE. To nie jest komiks superbohaterski i dlatego mnie nie interesuje a w USA słabo się sprzedawał. Bo ludzie chcą czytać komiksy o superbohaterach. To jest komiks kryminalny, który udawał że miał jakiś związek z superbohaterami i tylko dlatego dociągną aż do 40 numeru. Gdyby nie dział się w batmanowym Gotham padłby jeszcze szybciej.
A Marvels dalej mi się nie podoba ciągle z tego samego powodu - bo nie jest o superbohaterach, choć dzieje się w świecie superbohaterów. I jest nudny. Dodatkowo oba komiksy mają szatę graficzną, która zdecydowanie nie przypadła mi do gustu.

I wiem kim jest Montoya. W Batman TAS ona w sumie jako jedyna wytrzymywała z Bullockiem właśnie dlatego że była lesbijką. ;)
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: indy1983 w Luty 14, 2017, 11:10:36 am
DC było gotowe kontynuować serię (czyli musiało sprzedawać się zadowalająco), została ona zakończona jedynie decyzją twórców (a konkretnie Rucki, gdyż Brubaker i Lark odeszli wcześniej).



Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Luty 14, 2017, 11:24:45 am
Bazyl jakbyś przeczytał pierwszy tom to byś wiedział dlaczego seria została zakończona, jest to w wstępie opisane. I nie masz racji to jest jedna z najlepszych obecnie wydawanych serii z DC na naszym rynku. Rozumiem że możesz nie lubić kryminałów, ale to po co czytasz Batman, przecież tam jest wiele historii czysto kryminalnych? I wierz mi że ta seria nie jest nudna.

I wiem kim jest Montoya. W Batman TAS ona w sumie jako jedyna wytrzymywała z Bullockiem właśnie dlatego że była lesbijką. :wink:
Każdy wie że jesteś rasistą więc darowałbyś sobie te głupie żarty.
 
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: laf w Luty 14, 2017, 11:32:40 am
Bo ludzie chcą czytać komiksy o superbohaterach.
Poza Thorgalem ja też siedzę praktycznie wyłącznie w komiksie superhero, ale nie oznacza to, że będę wypisywał takie bzdury. O komiksach możesz sobie pisać, co Ci tylko ślina na język przyniesie. Twój gust, Twoja sprawa. Ale całe mnóstwo osób ma w nosie superbohaterów i wypisując tak bzdurne stwierdzenia najprościej w świecie ich obrażasz.

To jest komiks kryminalny, który udawał że miał jakiś związek z superbohaterami
Nie udawał, faktycznie miał. Związek z superbohaterem i różną maścią superprzestępców jest w tym komiksie bardzo mocno zaakcentowany, ale (na szczęście) nie stanowi on głównej osi fabuły.

Gdyby nie dział się w batmanowym Gotham padłby jeszcze szybciej.
To jest faktycznie ciekawa sprawa. Sam się nad tym zastanawiam czytając ten komiks - co by było gdyby był to komiks dziejący się na zwykłym komisariacie w jakimś amerykańskim mieście i ze zwykłymi przestępcami w roli villianów. Ja nie wiem. A Ty skąd wiesz, że nie dotrwałby do 40 numeru?

DOKŁADNIE. To nie jest komiks superbohaterski
O, i w tym jednym się zgadzamy

8azyl, jak będziesz kiedyś w Skierniewicach albo w Łodzi (może na MFGiK) to daj znać. Może się jakoś umówimy i pożyczę Ci Gotham Central do poczytania w celach poznawczo-poglądowych.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Gre w Luty 14, 2017, 11:53:20 am
Gdzieś słyszałem porównanie gotham central do serialu the wire a przypomniało mi sie to teraz bo z serialem była taka historiaze w momencie startu miał bardzo mała oglądalność z powodu ...uwaga zbyt realnych scen w tym "nudnych" bo pokazywały życie policji od kuchni prawdziwe i ludzie nie chcieli ogladac tego co juz znaja i widza na codzien.... co sie pózniej okazało po latach stał sie serialem kultowym i wiele produkcji było wzorowane na nim właśnie w tym właśnie gotham central.
szczegolnie polecam oba tytuły :)
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: rzem w Luty 14, 2017, 01:13:26 pm
GC jest oprócz tego komiksem o ludziach żyjących w cieniu Supebohaterów i o tym, jakie piętno ich istnienie wywiera na zwykłych ludziach, co czyni ich policyjną profesję jeszcze cięższą.
Wielki szacun dla twórców za podjęcie tematu od tej strony.
Poza tym, zwracam uwagę, że o ile Batman występuje tu mniej niż epizodycznie, to suberprzestępcy już nie, i stanowią oni mimo wszystko główną oś kryminalnej części fabuły.


Jestem  w stanie zrozumieć, że do kogoś to nie trafia - z różnych przyczyn: bo lubi superbohaterskie mordobicie, chce eventów, strzelania mocami i całego bagażu pierdół przeznaczonych dla określonego typu czytelnika. To nie jest złe, to kwestia gustu, więc nie oceniam.
Natomiast śmieszy mnie snucie teorii i forsowanie poglądów z dobranymi pod nie faktami i opiniami - tylko takimi, które do nich pasują. To już świadczy o sporych brakach.

Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: laf w Luty 14, 2017, 02:14:40 pm
I to co napisałeś o GC. To tym bardziej po co mam czytać o tych policjantach, skoro na końcu i tak Batman musi odwalić całą robotę? I jeszcze tego nie pokazali. A przewijającej się teorii, że to bohaterowie tworzą superłotrów nie znoszę. To nie Batman sprawił, że żona Freeza zachorowała na śmiertelną chorobę i nie on spowodował wypadek w jego laboratorium. Freeze sam powstał i nie ma o co Batmana obwiniać.
Ale właśnie jest wręcz przeciwnie. To policjanci dotarli do tego gdzie i na kogo Freeze przeprowadzi swój atak, bez tego Batman w ogóle nie pojawiłby się na miejscu (tak to przynajmniej pamiętam, jeśli się mylę to niech ktoś mnie poprawi)
Co do obwiniania Batmana to też wcale nie jest tak jak piszesz. Chodziło o zupełnie inną kwestię i dlatego właśnie GC nie jest tak sztampowy jak komiksy superbohaterskie i prezentuje znacznie wyższy poziom.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Luty 14, 2017, 07:26:16 pm
Mój Boże, 8azyliszek, jak my się nie zgadzamy w swoich ocenach.

Diabli nadali takie posty...  :doubt:
Teraz jak nic zacznę brać.  :roll:

A poważniej. Ponieważ zwolni mi się slot po "Velvet" (skoro wychodzi jeszcze tylko jeden tom) zastanawiam się czy coś brać po tym tytule i najbliżej jestem właśnie "GC". Ale pytania dwa:
1. Tytuł trzyma poziom przez całą serię i nie ma jakiegoś dramatycznego zjazdu jakościowego?
2. Po ile zeszytów wychodzi w jednym egmontowym tomie/na ile tomów rozplanował to Egmont? Bo szukam pobieżnie, żeby nie naciąć się na jakieś spoilery i nie mogę znaleźć informacji. A mimo wszystko wolałbym wiedzieć ile ta przyjemność będzie kosztować.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Luty 14, 2017, 07:36:05 pm

1. Tytuł trzyma poziom przez całą serię i nie ma jakiegoś dramatycznego zjazdu jakościowego?




Tak.


Cytuj
2. Po ile zeszytów wychodzi w jednym egmontowym tomie/na ile tomów rozplanował to Egmont? Bo szukam pobieżnie, żeby nie naciąć się na jakieś spoilery i nie mogę znaleźć informacji. A mimo wszystko wolałbym wiedzieć ile ta przyjemność będzie kosztować.


Cztery tomy po 10/12/9/9 zeszytów. Łącznie cała seria.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Luty 14, 2017, 10:21:44 pm
Dzięki bardzo.
W takim razie w następnym zamówieniu wezmę t. 1, a jak przypasuje to po "Velvet" mam nową "miniserię".
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Luty 15, 2017, 08:39:50 pm
DOKŁADNIE. To nie jest komiks superbohaterski
Jest.
w USA słabo się sprzedawał.
Nie.
Bo ludzie chcą czytać komiksy o superbohaterach.
Nie.

To jest komiks kryminalny, który udawał że miał jakiś związek z superbohaterami i tylko dlatego dociągną aż do 40 numeru.
Sam jesteś "dociągną".
A Marvels dalej mi się nie podoba ciągle z tego samego powodu - bo nie jest o superbohaterach, choć dzieje się w świecie superbohaterów.
Uhm. A o czym/kim jest? O Gallach i Rzymianach? O Valerianie? O przygodach błękitnego fiata?
I wiem kim jest Montoya.
Tyle wiesz, co obejrzałeś w ukradzionych kreskówkach. Mam prośbę - pochyl się, rozbiegnij, a ściana się znajdzie. I prośba do moderatorów - nie dziwcie się, że przez takiego pajaca to forum jest synonimem beki i komiksowej piaskownicy. I że odpływa z niego mnóstwo użytkowników. Bo o czym tu dyskutować z nadaktywnymi ludźmi o poziomie rozwielitki? I nie o gusta chodzi, a o argumenty.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: marian381 w Luty 16, 2017, 08:25:02 am
Gotham Central tom 3: W obłąkanym rytmie (http://filmozercy.com/wpis/gotham-central-tom-3-w-oblakanym-rytmie-prezentacja-komiksu)

W trzecim tomie nie ma żadnych dodatków, ale z tego, co pamiętam, to chyba tylko w pierwszym były jakieś szkice. Jest natomiast zapowiedź ostatniego, czwartego tomu, który trafi do sprzedaży w październiku (trochę późno). Mogli zakończyć serię w pierwszej połowie roku i jechać już w drugiej z jakimś nowym tytułem.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: rzem w Luty 16, 2017, 08:32:24 am
W październiku to kiepsko. Liczyłem na cykliczność jak do tej pory. Co tam się u nich zaczyna dziać?!
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: JanT w Luty 16, 2017, 08:34:43 am
Mogli zakończyć serię w pierwszej połowie roku i jechać już w drugiej z jakimś nowym tytułem.
A po JLA jadą z czymś?

Co tam się u nich zaczyna dziać?!
Rebirth  :smile: a poważnie to za dużo serii i ludzi brakuje.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: marian381 w Luty 16, 2017, 08:38:04 am
A po JLA jadą z czymś?

Przekonamy się w maju.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: SirBlackheart w Luty 16, 2017, 08:54:33 am
Byli tu rysownicy, scenarzyści - odpłynęli. Bo w ferwowrze merytorycznych rozmów polecieli przez słowa na "k", na "ch" i na "p". Za to brylują łajzy, których nie można utemperować, a przez nie forko gildii jest pośmiewiskiem w komiksowie. Taki smuteczek.

W takim razie ja tutaj pojawiłem się mocno po czasie, bo od samego początku odnoszę wrażenie, że wypowiedzi dotyczące treści komiksów, ich faktycznej wartości oraz tematy dotyczące genezy konkretnych zdarzeń (czyli rzeczy, które niejako tworzą cały ten komiksowo-fanowski świat i pozwalają go jakoś usystematyzować), zawsze zginą tutaj pod zalewem męczących utyskiwań nad nierównościami w panoramie, osuniętej grafice, nierównym logo (w stosunku do tomu poprzedniego), opóźnieniach w, kurrr..., prenumeracie itd. Żeby dokopać się do naprawdę sensownych rozmów, z których można coś wynieść, trzeba przebrnąć przez strony takich nużących wyliczanek.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Gazza w Luty 16, 2017, 09:45:43 am
Dzięki marian381 za prezentację!

Przegenialny komiks! Wprawdzie na 3 tom jeszcze poczekam, ale dwa poprzednie bardzo wysoko sobie cenię i liczę, że nazwiska Brubaker/Rucka/Lark będące dla mnie synonimem jakości - gwarantują wysoki poziom serii do samego końca.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: laf w Luty 16, 2017, 09:52:13 am
@UP
Muszę Cię zmartwić, ale w 4 tomie nie ma już Larka, a rysuje Lieber (nie znam, czyżby jakiś krewny Stana Lee?) oraz Kano we współpracy z Gaudiano. Lark pasuje mi do tej serii jak ser do pizzy, tak więc mam nadzieję, że w 4 tomie styl rysunków nie będzie znacznie odbiegał od przyjętego schematu.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: SirBlackheart w Luty 16, 2017, 09:55:10 am
Dzięki marian381 za prezentację!

Przegenialny komiks! Wprawdzie na 3 tom jeszcze poczekam, ale dwa poprzednie bardzo wysoko sobie cenię i liczę, że nazwiska Brubaker/Rucka/Lark będące dla mnie synonimem jakości - gwarantują wysoki poziom serii do samego końca.

Tak jest, dla mnie, obok Jessiki Jones, jest to najlepsza seria superbohaterska i okołosuperbohaterska wydawana obecnie w Polsce. Ostrzę pazury na Hawkeye'a z MN. Natomiast ciekaw jestem, czy dostaniemy coś w zamian za Gotham Central.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Luty 21, 2017, 01:42:36 pm
III tom "Gotham Central" nieco mniej mi się podobał, niż drugi. Może to kwestia krótszych historii (mamy tu 2+1+2+4 zeszyty), a może zmian rysowników (szkoda, że Larka już nie zobaczymy w ostatnim tomie).
Tak czy siak, nadal jest wspaniale, losy bohaterów bardzo mnie interesują, czasem nawet banalne śledztwa okazują się niebanalne przez uwikłanie w świat metaludzi, no i ten emanujący z całości rewelacyjny klimat dobrego serialu policyjnego.
Smutno mi się robi, gdy pomyślę, że jesienią przyjdzie się pożegnać z ekipą z Centralnego...

Chciałem jeszcze dodać, że podoba mi się niewymuszone i sensowne splecenie fragmentu fabuły GC z "Catwoman" Brubakera (co było już dyskretnie widoczne w "Catwoman").
Z drugiej strony niejasny jest dla mnie kontekst rozbratu gothamskiej policji z Batmanem po jakichś wydarzeniach, w których zginęło wielu policjantów.
Czy ktoś bardziej zorientowany może mi podpowiedzieć, o jaką historie tu chodzi?
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: kuba g w Luty 21, 2017, 03:10:36 pm
Czy ktoś bardziej zorientowany może mi podpowiedzieć, o jaką historie tu chodzi?


Konkretnie o wydarzenie o kolektywnej nazwie Batman: War Games.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Luty 27, 2017, 08:15:04 am
Trzeci tom „wchłonięty”  i o dziwo z dotąd wydanych ten przepadł mi do gustu najbardziej. Batmana nieco mniej niż w poprzednich odsłonach co w sumie jest pozytywnym zjawiskiem. Ciekawie prezentuje się swoisty crossover pomiędzy policją Gotham, a Keystone.  Jako sprawny rzemieślnik Rucka zaproponował ciekawe rozwiązania fabularne (m.in. rola Doktora Alchemy). Drażni jednak jego zamiłowanie do słodzenia środowiskom, którym jeszcze do niedawna opłacało się słodzić. Pod tym względem jest on wręcz do bólu przewidywalny. Wiadomo zatem, że jeśli w opowieści pojawi się lesbijka to będzie, że tak napiszę, fajna, a murzyn – wysublimowany intelektualnie i moralnie. Wspomniany scenarzysta wie też komu można (a nawet trzeba!) bezkarnie skakać po głowie. Dlatego obrywa się duchownemu. Oczywiście chrześcijańskiemu, bo niemal cała reszta jest pod parasolem ochronnym („szacunek dla odmiennych kultur” i inne takie tam kocopały) na którego szturmowanie Rucka najwyraźniej jest za krótki. Niemniej miło spojrzeć na Gotham z nieco odmiennej perspektywy niż w tytułach stricte „batmanicznych”. Warstwa plastyczna nieco „rozstrzelana”. Nic nie uchybiając pozostałym plastykom zatrudnionym przy tym przedsięwzięciu żałuję, że całości nie zilustrował Michael Lark.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Luty 27, 2017, 09:32:59 am
Drażni jednak jego zamiłowanie do słodzenia środowiskom, którym jeszcze do niedawna opłacało się słodzić.
Abstrahując od kwestii światopoglądowych, chciałem zapytać, czy sądzisz, że od 2017 w komiksach będzie opłacało się słodzić heteroseksualnym białym mężczyznom, a bezkarnie będzie się skakało po głowach mniejszościom i różnym grupom defaworyzowanym? I wreszcie będzie przepięknie, wreszcie normalnie?
Zgadzając się, że obecna w GC obecna tendencja obciąża go pewną przewidywalnością, nie chciałbym mimo wszystko czytać jego negatywu o "białasiarskim" posterunku, walczącym z przestępczością w rasowych gettach. Takie komiksy też się z pewnością znajdą, ale nie chce mi się wierzyć, że pod egidą DC/Marvela.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Luty 27, 2017, 10:03:56 am
Szczoch - myślę, że nie tyle nie będzie się opłacało co raczej znużenie ogranymi schematami ideologicznymi, których pełno w twórczości m.in. Rucki powoli będzie u scenarzystów z ambicjami do tworzenia nieszablonowych fabuł zanikało (wiem, przesadzam z naiwnym optymizmem). Też nie sądzę abyśmy się doczekali komiksów o których wspomniałeś mimo że sytuacje w których biali policjanci muszą radzić sobie z przestępczością w tzw. czarnych dzielnicach amerykańskich miast rzeczywiście mają miejsce.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Listopad 01, 2017, 08:26:31 pm
GC tom 4 s.97 - czy w kadrze jak Stacy wraca z dachu jest tekst czy rozmazanie?
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: JanT w Listopad 01, 2017, 08:34:01 pm
Który to zeszyt?
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Listopad 01, 2017, 08:46:40 pm
GC tom 4 s.97 - czy w kadrze jak Stacy wraca z dachu jest tekst czy rozmazanie?
Rozmazane i nalozone na siebie dwa teksty, w tym jeden odbity lustrzanie.
W oryginale tak samo.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Listopad 01, 2017, 09:01:58 pm
Lepszego zdjęcia nie zrobię
(https://zapodaj.net/images/eb2bb9a640b9f.jpg)
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Listopad 01, 2017, 09:04:47 pm
Sprawdzilem oryginal. Jest identycznie.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Listopad 01, 2017, 09:10:39 pm
Dzięki wszystkim za szybkie sprawdzenie. Mogę spać spokojnie i odłożyć po przeczytaniu na półkę :smile:
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: kosmoski w Listopad 01, 2017, 10:01:39 pm
Ostatni tom to majstersztyk, jak dla mnie nie ma słabych punktów. Graficznie cudo, fabularnie miód cud i orzeszki. A zakończenie miażdży, ostatnia historia to coś, czego zupełnie się nie spodziewałem. Dała po mordzie i pokazało, na co tę serię stać.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: OokamiG w Listopad 02, 2017, 07:01:45 pm
Dołaczam się do pochwał względem Gotham Central. Mimo, że jest tu Batman, stanowi jedynie tło dla bohaterów, jednak aboslutnie nie jest to minusem. Cała seria od wezwania dwójki detektywów do mieszkania, gdzie był Freeze, do samego końca trzyma w napięciu.  Seria jest nie tylko kryminałem z najwyższej pólki, ma także doskonałą stronę obyczajową. Koleje losu świetnie napisanych bohaterów nie raz trzymają za gardło. Wszystkie 4 tomy serii Brubakera i Rucki składają się na jedno z najlepszych doświadczęń dostępne dla czytelnika na polskim rynku. Własnie jestem po skończeniu 4 tomu, który miał być domknięciem, spełnieniem obietnic co do zakończenia. Jednak Gotham Central jest także nieszablonowe na tym polu: zamiast być usatysfakcjonowany po skonczeniu czytania tak świetnej serii, zostałem tylko z uczuciem zawodu, niesprawiedliowści. Każdy kto jeszcze nie czytał ma przed sobą kawał znakomicie spędzonych wieczorów. Zdecydowanie warto.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: marian381 w Listopad 07, 2017, 12:01:56 pm
Gotham Central tom 4: Corrigan - prezentacja komiksu (http://filmozercy.com/wpis/gotham-central-tom-4-corrigan-prezentacja-komiksu)

No i Gotham Central zakończone. Szkoda, bo seria zacna. Ciekawe co teraz Egmont wrzuci w jej miejsce.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: JanT w Listopad 07, 2017, 12:05:52 pm
Ciekawe co teraz Egmont wrzuci w jej miejsce.
52  :smile:
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Voitas w Listopad 07, 2017, 12:18:49 pm
Do mnie leci właśnie pierwszy tom. Zobaczę czy to faktycznie takie dobre, ale recenzje tutaj były zachęcające :)
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Listopad 10, 2017, 02:51:40 pm
Z jakąż przyjemnością powtórzyłem sobie trzy pierwsze tomy "Gotham Central" i doczytałem ostatni - czwarty!
Struktura i klimat doskonałego serialu policyjnego oraz wspaniałe, bardzo "wiarygodne" rysunki w duchu (neo)noir - to generalne, główne zalety serii.
Postacie wyglądały i zachowywały się jak żywi ludzie, ich emocje były na tyle prawdziwe, że np. doskonale (i wraz z nimi) odczuwałem niechęć wobec interwencji Batmana. Kolejną wielką wartością stało się pogrywanie z uniwersum DC, naświetlanie go z innej perspektywy, sprowadzanie na ziemię, wykazywanie jego paradoksów i tego, że ten niby-prawdziwy świat jest jednak w gruncie rzeczy miejscem, w którym z pewnością nie chcielibyśmy żyć.

Seria ma oczywiście swoje słabości. Boleśnie odczuwałem np. wycofywanie się z niej Larka. Tych kilka one-shotów powiązanych z dużymi eventami DC jakoś mniej mnie zainteresowały. W ogóle drugi tom (ten z Jokerem) czytało mi się wolniej i gorzej - tak za pierwszym, jak i drugim razem. W ostatnim tomie, który uważam za godne i mocne zakończenie zabrakło mi trochę tej rewelacyjnej wielowątkowości z poprzednich oraz niepowtarzalnych epizodów i smaczków, jak przekomarzanki Sarge'a z partnerem. Odczułem pewien pośpiech w zmierzaniu do finału. Ale wynagradzał to dramatyzm historii i jej zaskoczenia (choć dla mnie niestety częściowe, bo dalsze losy Montoi znałem skądinąd).

Te drobiazgi nie przysłaniają faktu, że jest to jedna z najlepszych serii DC-Marvela, jakie w ostatnich latach czytałem. Bardzo do mnie trafiła.
Chyba pora teraz odświeżyć sobie całość "Alias" w polskiej wersji i stwierdzić ostatecznie, która z nich jest "mojsza". Nie będzie to łatwe.
Tytuł: Odp: Gotham Central
Wiadomość wysłana przez: Voitas w Luty 05, 2018, 09:38:41 pm
Czytam ciągiem wszystkie 4 tomy. Jestem już w ostatnim. Jaka szkoda, że ostatni. Komiks rewelacja. Na prawdę nie wiem czemu tak długo przekonywałem się do jego zakupu. Cud, miód. Brakowało mi strasznie takiego klimatu. Ktoś może polecić coś podobnego?