gildia.pl

Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiks - tematy ogólne => Wątek zaczęty przez: empro w Lipiec 26, 2006, 09:57:39 pm

Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: empro w Lipiec 26, 2006, 09:57:39 pm
Wydzielone z tematu "TOP 20 komiksów wydanych po polsku - LISTA"

Cytat: "Gashu"

Co do śmierci Supermana, to jeżeli dobrze pamiętam, to była to potwornie kiczowata historia. Jeżeli chcesz koniecznie coś z tego okresu, to zdecydowanie lepiej prezentuje się "Pogrzeb przyjaciela".


kiczowata może i była, ale na tamten okres bardzo dobrze się ją czytało (mi przynajmniej :)) i jeszcze to że wychodziło w zeszytach i czekało się miesiąc co staine się dalej dodatkowo wzbudzało emocje,

w swojej liści staram sie umieścić komiksy, które mnie osobiście porwały, niekoniecznie są wiekopomnymi dziełami, ale cos mnie w nich urzekło, tak że czytałem je z zapartym tchem,
dlatego też semikowe rzeczy są dość wysoko we wstępnej selekcji bo i człowiek młodszy był i mnie komiksów na rynku :)
dlateo też Blackot wydaje mi się dobrą historią (nie będę odświeżał bo nie chcę psuć sobie wspomnień), dlatego też Shadomasters, a nawet SpiderowA HISTORIA Z PORYWANIEM mARY jANE CZY WĄTPLIWEJ JAKOŚCI HISTORIE Z bATKA TYPU aNARCH W gOTHAM
cholera Capslock się włączył :)

zobaczym co tam jeszcze docisnę, miejsca na liście zostało sporo :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Gashu w Lipiec 26, 2006, 10:19:46 pm
Ok, rozumiem. Z tym, że jak dla mnie historia z Doomsdayem, to nie jest nawet komiks "wątpliwej jakości", tylko gniot niemiłosierny który już w momencie wydania znudził mnie śmiertelnie.
A żeby nie było, że jestem taki mało sentymentalny  :lol: , to też podam kilka  wczesnych semiców, które na dobre wyryły się w mojej pamięci:
Kto pamięta świąteczną historię w której Spider i MJ zostają wyrzuceni z mieszkania... albo pierwsze pojawienie się Venoma... albo polowanie Nietoperza na Aborygena, który przebył do Gotham..
Mógłbym tak długo wymieniać. :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: empro w Lipiec 26, 2006, 10:28:11 pm
Cytat: "Gashu"

Kto pamięta świąteczną historię w której Spider i MJ zostają wyrzuceni z mieszkania... albo pierwsze pojawienie się Venoma... albo polowanie Nietoperza na Aborygena, który przebył do Gotham..
Mógłbym tak długo wymieniać. :)


to były czasy :)
takie gnioty a cieszyły niemiłosiernie :)

a ten odcinek Batka w której Riddler mu jakies zadania wymyslał, kurde nie pamiętam numeru ani tytułu, sprawdzać się nie chce, ale był też cycus glancuś,
a Aborygen miał chyba finał dosć dramatyczny,
może warto wydzielic osobny temat dotyczący wspomnień o marnych komiksach, które czytało się z wypiekami na twarzy :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Lipiec 26, 2006, 10:41:30 pm
Cytat: "empro"

a ten odcinek Batka w której Riddler mu jakies zadania wymyslał, kurde nie pamiętam numeru ani tytułu, sprawdzać się nie chce, ale był też cycus glancuś,

Cudowne wspomnienia! Rewelacyjna historia, wspaniała grafika  :D !
I Batek robiący tracheotomię niemowlakowi  :shock:
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: empro w Lipiec 26, 2006, 10:46:03 pm
Cytat: "Maciej"

I Batek robiący tracheotomię niemowlakowi  :shock:


też ten moment pamiętam :)
właśnie z tamtego komiksu się dowiedziałem o co chodzi z tą tracheotomią i do dzisiaj zawsze jak gdzieś wspominają o tym to mi się przypomina :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Gilbaert w Lipiec 26, 2006, 10:48:13 pm
to był tytuł bodajże "Mroczny rycerz mrocznego miasta" czy jakos tak.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: empro w Lipiec 26, 2006, 10:54:01 pm
Cytat: "Gilbaert"
to był tytuł bodajże "Mroczny rycerz mrocznego miasta" czy jakos tak.


dokładnie tak,
scen Peter Milligan, rys. Kieron Dwyer oryginal z Batman #452-#453 u nas jako numer 8/91 :)
oładkę machnął Mignola i pochodzi z numeru 454 :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Lipiec 26, 2006, 11:08:49 pm
Cytat: "empro"
Cytat: "Maciej"

I Batek robiący tracheotomię niemowlakowi  :shock:


też ten moment pamiętam :)
właśnie z tamtego komiksu się dowiedziałem o co chodzi z tą tracheotomią i do dzisiaj zawsze jak gdzieś wspominają o tym to mi się przypomina :)


Mam tak samo. Hehehe  :lol:
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: empro w Lipiec 26, 2006, 11:18:03 pm
Cytat: "Maciej"
Cytat: "empro"
Cytat: "Maciej"

I Batek robiący tracheotomię niemowlakowi  :shock:


też ten moment pamiętam :)
właśnie z tamtego komiksu się dowiedziałem o co chodzi z tą tracheotomią i do dzisiaj zawsze jak gdzieś wspominają o tym to mi się przypomina :)


Mam tak samo. Hehehe  :lol:


czyli nie tylko komiksy z Zin-Zinu uczą :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: graves w Lipiec 27, 2006, 09:26:35 am
Cytat: "empro"
Cytat: "Gilbaert"
to był tytuł bodajże "Mroczny rycerz mrocznego miasta" czy jakos tak.


dokładnie tak,
scen Peter Milligan, rys. Kieron Dwyer oryginal z Batman #452-#453 u nas jako numer 8/91 :)
oładkę machnął Mignola i pochodzi z numeru 454 :)

Mam do tego zastrzeżenie :roll: To był 3 zeszytowy numer, więc pewnie 454 też do niego wszedł.

Cytat: "empro"
a ten odcinek Batka w której Riddler mu jakies zadania wymyslał, kurde nie pamiętam numeru ani tytułu, sprawdzać się nie chce, ale był też cycus glancuś,

może warto wydzielic osobny temat dotyczący wspomnień o marnych komiksach, które czytało się z wypiekami na twarzy :)

A to, że wymieniacie go jako gniot, jest dla mnie nowością, bo do tej pory zawsze był wymieniany jako jedna z najlepszych historii Batmana z Semica :roll:
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: empro w Lipiec 27, 2006, 09:45:06 am
Cytat: "graves"
Cytat: "empro"
Cytat: "Gilbaert"
to był tytuł bodajże "Mroczny rycerz mrocznego miasta" czy jakos tak.


dokładnie tak,
scen Peter Milligan, rys. Kieron Dwyer oryginal z Batman #452-#453 u nas jako numer 8/91 :)
oładkę machnął Mignola i pochodzi z numeru 454 :)

Mam do tego zastrzeżenie :roll: To był 3 zeszytowy numer, więc pewnie 454 też do niego wszedł.


racja 454 też,
późno było, a jeszce się dokopać do niego musiałem i oko pewnie już myslało o zamknięciu się a palce niekoniecznie chciały stukać w klawiature :)
czujnyś Grejwsie ;P

Cytat: "graves"

Cytat: "empro"
a ten odcinek Batka w której Riddler mu jakies zadania wymyslał, kurde nie pamiętam numeru ani tytułu, sprawdzać się nie chce, ale był też cycus glancuś,

może warto wydzielic osobny temat dotyczący wspomnień o marnych komiksach, które czytało się z wypiekami na twarzy :)

A to, że wymieniacie go jako gniot, jest dla mnie nowością, bo do tej pory zawsze był wymieniany jako jedna z najlepszych historii Batmana z Semica :roll:


może nie było to najtrafniejsze określenie, chodziło mi o to, że Semic ogólnie nie wydał wiele komiksów rewelacyjnych, wiele gniotów okropnych a i tak czytało się je z wypiekami na twarzy :)
chodziło o ogól a nie akurat o tę historię, którą też uważam za jedną z lepszych o Długouchym :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Lipiec 27, 2006, 07:56:01 pm
ja pamietam jakis zeszyt batmana w ktorym kolesie krecili filmy na ktorych albo kogos bili albo gwalcilli, nie pamietam dokladnie. byl to dla mnie wtedy spory szok. no i pojedynek z wladca murow oczywiscie.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: empro w Lipiec 27, 2006, 08:12:38 pm
Cytat: "freshmaker"
ja pamietam jakis zeszyt batmana w ktorym kolesie krecili filmy na ktorych albo kogos bili albo gwalcilli, nie pamietam dokladnie.


Video-przemoc :) na okładce taki tytuł dali :)
nr 3/91 :)

ostry był :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Louise w Lipiec 27, 2006, 08:40:08 pm
Cytat: "freshmaker"
ja pamietam jakis zeszyt batmana w ktorym kolesie krecili filmy na ktorych albo kogos bili albo gwalcilli, nie pamietam dokladnie.


Hmm... ja pamiętam, że w jednym Punisherze Frank dopadł jakiegoś pułkownika (chyba czy majora) pedofila, co to kręcił filmiki z małymi chłopcami.
I Batman i Punisher, może to jakaś kampania wtedy była ;)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Lipiec 27, 2006, 10:03:31 pm
Cytat: "Louise"
Cytat: "freshmaker"
ja pamietam jakis zeszyt batmana w ktorym kolesie krecili filmy na ktorych albo kogos bili albo gwalcilli, nie pamietam dokladnie.


Hmm... ja pamiętam, że w jednym Punisherze Frank dopadł jakiegoś pułkownika (chyba czy majora) pedofila, co to kręcił filmiki z małymi chłopcami.
I Batman i Punisher, może to jakaś kampania wtedy była ;)

Texierra rysował ten odcinek. Mój pierwszy komiks z Punisherem
który kupiła mi mama  :lol:
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Lipiec 28, 2006, 07:36:23 pm
moja babcia kiedys przechwycila batmana w ktorym pojawia sie harold. ysunki norm breyfogle z tego co pamietam, bure, przygnebiajace itd. jacys narkomani byli na samym poczatku, upuszczanie krwi nozem i gepa garbusa pelna parchow. mialem niezle przechlapane.

mam prosbe do modera o wydzielenie topiku ze wspomnieniami tmsemica :D
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Kriss w Lipiec 28, 2006, 08:47:20 pm
Cytat: "freshmaker"
ja pamietam jakis zeszyt batmana w ktorym kolesie krecili filmy na ktorych albo kogos bili albo gwalcilli, nie pamietam dokladnie. byl to dla mnie wtedy spory szok. no i pojedynek z wladca murow oczywiscie.


Ogólnie w tych TM-Semicowych Batmanach było sporo drastycznych momentów np. historia  ze szczurołapem, czy scena kiedy jeden z gangsterów został przemielony przez śmieciarkę.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Louise w Lipiec 28, 2006, 09:57:41 pm
Cytat: "freshmaker"
mam prosbe do modera o wydzielenie topiku ze wspomnieniami tmsemica :D


Przyłączam się do prośby :) Sporo jest do wspominania. Sentyment mnie chwycił i zaczęłam ponownie przeglądać nieco przykurzone zeszyciki :)

Załatwione. (mod.)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: am666 w Lipiec 30, 2006, 12:16:43 pm
Jezeli chodzo o komiksy Tm-Semic to na ich wspomnienie mam tylko jeden obraz przed oczami- X-men Jima Lee. Był to moj powrot do czytania komiksow po dwoch latach przerwy kiedy kupilem numer 5/94 podczas szkolnej wycieczki. Ach, to były czasy :D
Niedawno odswierzylem sobie wspomnienia i przeczytalem wszystkie numery X-men Jima Lee-musze przyznac ze historia o Magneto w Savage Land dalej daje rade w odroznieniu od tego co Chris Claremont tworzy w terazniejszych przygodach mutantow.
Niby papier na jakim byly wydawane komiksy TM-Semic byl do dupy, tlumaczenie tez na srednim poziomi ale jednak to byly wspaniale czasy. Oczywiescie z perspektywy starego chopa ktory sie wychowal na tych komiksach.
Chyba sie za chwile porycze, tak mnie wzielo na wspomnienia :D
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Louise w Lipiec 30, 2006, 01:07:35 pm
Cytat: "am666"
Jezeli chodzo o komiksy Tm-Semic to na ich wspomnienie mam tylko jeden obraz przed oczami- X-men Jima Lee.


Ja zachwycałam się Psylocke rysowaną przez Jima Lee. Co prawda te biodra mogła mieć trochę mniejsze ale... i tak była fajna :p
Z moich ulubionych rysowników z historii semikowych to przede wszystkim Texeira, Windsor-Smith i Breyfogle.
TM Semic miał wpadki z tłumaczeniem, z nieuzupełnionymi dymkami, nietrafione tytuły (jak Indiana Jones) ale i tak bez tego wydawnictwa byłoby ciężko. Zawsze chętnie czytałam strony klubowe :)
A z mocniejszych rzeczy wydanych przez Semica to Aliens: Labirynt. Lektura wywołała u mnie gęsią skórkę.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Lipiec 30, 2006, 01:35:44 pm
Dla mnie TM-semic to Punisher 5/90 ten z Kingpinem na okladce i figurami szachowymi. Do dzis pamietam jak blagalem matke, zeby mi kupila bo mialem wtedy 8 lat.
Rysownikiem nr 1 na zawsze zostanie (dla mnie oczywiscie) Portacio. No masakra to po prostu byla. Jim Lee juz tak mnie nie jaral, bardziej Texeira.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Vinnie w Lipiec 30, 2006, 02:02:10 pm
TM-Semic zawdzięczam mój pierwszy pierwszy komiks, a dokladnie Spiderman chyba z 1990 z rysunkami Todda. Jak miałem 14 lat napisałem list do redakcji o tym, że chciałbym w przyszłości rysować komiksy. List ukazał się nawet na "Kartkach ze stali" w Supermanie  :D Świetne to były czasy. 8)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Kriss w Lipiec 30, 2006, 03:11:08 pm
Niektóre komiksy Tm-Semica wtrzymują próbę czasu i dalej mi sie podobają, a kiedy patrzę na inne to zastanawiam sie co w nich kiedyś lubiłam.
Słabość mam zwlaszcza do Batmanów rysowanych przez Breyfogla.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Gashu w Lipiec 30, 2006, 03:40:01 pm
Ja do starych Spiderów z lat 91-93.
1991 (http://www.serwis-komiksowy.pl/index.php?idn=okl_spider-man_1991&kat=okl)
1992 (http://www.serwis-komiksowy.pl/index.php?idn=okl_spider-man_1992&kat=okl)
1993 (http://www.serwis-komiksowy.pl/index.php?idn=okl_spider-man_1993&kat=okl)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: empro w Lipiec 30, 2006, 07:27:39 pm
Cytat: "Vinnie"
TM-Semic zawdzięczam mój pierwszy pierwszy komiks, a dokladnie Spiderman chyba z 1990 z rysunkami Todda


pierwszy Spider z rysunkami Todda wyszedł w marcu 91 :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Ireneusz Pietryka w Lipiec 30, 2006, 08:57:59 pm
Kiedyś, dawno temu, szedłem sobie do kościoła i - ot tak sobie - zajrzałem do kiosku. A tam zobaczyłem coś co mnie przyprawiło o szybsze bicie serca: dwa egzemplarze komisowego cudu, na kredowym papierze.
Były TYLKO dwa egzeplarze.

Oczywiście kupiłem natychmiast i poszedłem dalej. Trzymałem to to pod kurtką, ale ostrożnie, tak, żeby nie pomiąć, ale żeby też nie wypadło na posadzkę, bo komiks mógł się uszkodzić.

MIjał czas, a mnie nosiło licho. No i wreszcie nie wytrzymałem; przesunąłem się w miejsce, gdzie ludzi było trochę mniej i co jakiś czas wyjmowałem komiks zza pazuchy i gapiłem się na rysunki, udając, że nie widzę min tych co to zauważyli.

Tak właśnie pierwszy raz przejrzałem "Sąd nad Gotham"  :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: głowonuk w Lipiec 30, 2006, 11:16:23 pm
Nie chciałem zakładać nowego tematu, a moje pytanie chyba pasuje tutaj.

Czy wie ktoś może, co po zamknięciu TM-Semica (i tego tam następnego stopniaka ewolucji... FunMedia ;) ) działo się z Arkiem Wróblewskim?
Normalnie szalałem za tym gościem... W najlepszych-komiksach-w-moim-życiu (czegokolwiek by teraz sobie nie wydawali  :badgrin:  ) czasami czekałem bardziej na jego tekst, niż na sam komiks. Pamiętam, że zawsze pisał z jajem ...i tak dużo wiedział o komiksach...  :cry:

Tak więc interesują mnie losy największego istniejącego idola mojego dzieciństwa :) (czy działał jeszcze jakoś w komiksowym półświatku, co się z nim działo i cokolwiek o nim wiecie).

(wszystkich wyżej wymienionych cech tzw. Marvel-Arka nie mogę i nie chcę weryfikować, bo boję się bezczeszczenia tych wspomnień)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Weil Deshalb w Lipiec 30, 2006, 11:19:33 pm
Podobno przebywa teraz w Irlandii.

Lekko off-topiczne pytanie: czy kiedykolwiek wyjaśniło się, kim był Doomsday?
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: am666 w Lipiec 31, 2006, 09:39:27 am
Cytuj
Lekko off-topiczne pytanie: czy kiedykolwiek wyjaśniło się, kim był Doomsday?


http://en.wikipedia.org/wiki/Doomsday_%28comics%29

Jezeli chodzi o Arka Wroblewskiego to bywało tak ze jego teksty na stronach klubowych były ciekawsze od samych komiksow. Streszczenie crossoveru Age of Apocalypse przeczytałem chyba z dziesiec razy w ciagu miesiaca.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: True_Nuriel w Lipiec 31, 2006, 10:11:19 am
We wczesnych Semicowskich zeszytach można dojrzeć listy Marvel Arka, nie będącego jeszcze w redakcji, a nawet jego nazwisko na liście klubowej, z jakimś wczesnym numerem. Czyli jak - wkręcił się z przysłowiowej ulicy? On miał wtedy kilkanaście lat.
też mnie skręca, żeby dowiedzieć się, gdzie jest i co planuje. Może wydawanie superbohaterów w dwustutysięcznych nakładach? Eh, marzenia :).

Co prawda w tamtym okresie kupiono mi zaledwie kilka numerów (pamiętam, że Spidera z gośinnym występem Sable i kilka ostatnich Transformerów), ale teraz latam po antykwariatach i uparcie nadrabiam zaległości. Najgorzej jest z Lobo. To chyba jedyny komiks z tamtego okresu, który zyskał na wartości, a obecna cena przewyższa tę okładkową. Spider-Mana, Supermana i Batmana można kupić do 2zł za zeszyt, X-Men nie znalazłem w Szczecinie tańszych, niż 3zł. Nawet wszelkie Top Komiksy i Mega Marvele to groszowe sprawy (z kilkoma wyjątkami, jak np. Torment Todda, ale już zdobyłem :)). Tyle, że polowanie na konkretny numer to już wyzwanie. Zawsze jest jeszcze Alledrogo, ale to zabija posmak polowania :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Lipiec 31, 2006, 10:14:32 am
Cytat: "True_Nuriel"
Zawsze jest jeszcze Alledrogo, ale to zabija posmak polowania :)


Nie kumam. W jaki sposob zabija? Ze nie trzeba latac po antykwariatach? Bo i po co?
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: empro w Lipiec 31, 2006, 11:55:03 am
Cytat: "donTomaszek"
Cytat: "True_Nuriel"
Zawsze jest jeszcze Alledrogo, ale to zabija posmak polowania :)


Nie kumam. W jaki sposob zabija? Ze nie trzeba latac po antykwariatach? Bo i po co?


ja kumam :)
rzeczywiście, ja zbierałem brakujące Semiki zanim jeszce odkryłem internet :) to byl takid reszczyk emocji jak się ganiało po antykwariatach czy kioskach gdzieś na zadupiu, i człowiek miał ogromną satysfackje jak coś dorwał, czego szukał długo, a potem jak oklekcja była pełna to już w ogóle
a na Allegro,
wszystko na kupie, klikasz, przelewasz, masz
zero radochy ze zdobyczy :)

fakt, łatwiej, prościej, szybciej
ale czegoś brakuje :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: True_Nuriel w Lipiec 31, 2006, 11:56:54 am
O dokładnie.

Poza tym można dotknąć, obejrzeć, zobaczyć, czy grzbiet nie wytarty.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Lipiec 31, 2006, 02:04:57 pm
Ja wiem bardzo dobrze jak to jest znalezc cos fajnego w kiosku na zadupiu. Kiedys za gnoja pamietam doskonale jak biegalem po deszczu od kiosku do kiosku i pytalem (a raczej wypatrywalem, bo sprzedawcy czesto nie kumali) o Torment.
Teraz wszystko moge dostac siedzac na tylku, przed kompem. Smak rzeczywiscie nie taki jak dawniej, ale dostep do wszystkiego. Co tylko dusza zapragnie.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Seifu w Lipiec 31, 2006, 03:55:41 pm
Moje TM-semici spoczywaja w pudelku w piwnicy. Mowicie, za Tormenta cos mozna dostac? :D Zaluje tylko, ze sprzedalem pierwszego megamarvela z Ghost Riderem. Fajny byl :(
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: True_Nuriel w Lipiec 31, 2006, 04:06:39 pm
Mi brakuje już tylko 11 zeszytów Spidera do kompletu :). Jak tylko będę miał całość, idę do introligatora, na początek z rocznikiem '90 na próbę. Jak mi się spodoba efekt, oprawię resztę.

Efekt będzie podobny (jak nie lepszy) do Essentiali Mandragory. Tyle, że w kolorze i w skórzanej okładce. Mówcie, co chcecie :p.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Louise w Lipiec 31, 2006, 09:12:13 pm
Jesli kupuje jakieś tm-semikowe starocie to tylko w antykwariacie. Przez allegro nie ryzykuję, bo nie wiadomo w jakim stanie dostanę komiks.

Cytat: "True_Nuriel"
Spider-Mana, Supermana i Batmana można kupić do 2zł za zeszyt, X-Men nie znalazłem w Szczecinie tańszych, niż 3zł.


Akurat zeszytówki osiągają ceny od 1 zł do nawet 15 zł, zależy kto i gdzie sprzedaje (giełda, allegro, antykwariat).
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: ranta w Lipiec 31, 2006, 09:41:22 pm
a jakie znacie w Wawie dobre, sprawdzone miejsca, żeby sobie kolekcję uzupełnić? w sensie antykwariat, a nie "normalny" sklep.
interesują mnie przede wszystkim Batmany i Punishery.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: OOllaaffeekk w Sierpień 02, 2006, 07:37:05 pm
Gdzieś na tym forum widziałem już temat o antykwariatach. "Komiksowe antykwariaty/komiksy w antykwariatach" - czy coś w tym stylu (napewno jest myślnik ;) ).

A ja mam pytanie dotyczące TM-SEMIC Spider-man z 90 roku. Czy wyszło w tedy tylko 6 komisów?? Jestem przkonany na 99%, że tak, ale wole się upewnić  :) .
A co do zakupów na allegro: Gdyby nie allegro to nie miał bym żadnego komiksu z TM-SEMIC :? . U mnie w mieście/na wsi (Kołobrzeg) nie ma żadnego komiksowego antykwariatu :cry: . Choć w temacie, o którym pisałem wyżej, znalazłem namiary na antykwariaty w Szczecinie, więc może jak będe przejazdem, to tam wpadne.  :D
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: empro w Sierpień 02, 2006, 07:48:38 pm
Cytat: "OOllaaffeekk"

A ja mam pytanie dotyczące TM-SEMIC Spider-man z 90 roku. Czy wyszło w tedy tylko 6 komisów?? Jestem przkonany na 99%, że tak, ale wole się upewnić  :) .


to już wiesz na 100% :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Sierpień 02, 2006, 07:56:08 pm
no bylo 6 i te spidery mialy fajny grzbiecik
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: empro w Sierpień 02, 2006, 08:02:09 pm
Cytat: "freshmaker"
te spidery mialy fajny grzbiecik


tak i są porządniejsze przez to, o te późniejsze trzeba bardziej dbać coby nic nie odpadło, a te mimo 16już lat na karku trzymają się znakomicie :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Louise w Sierpień 02, 2006, 10:07:51 pm
Cytat: "empro"
tak i są porządniejsze przez to, o te późniejsze trzeba bardziej dbać coby nic nie odpadło, a te mimo 16już lat na karku trzymają się znakomicie


Mega Marvele i wydania specjalne się całkiem dobrze trzymają jak na tyle lat. Były lepiej sklejone niż niektóre komiksy mandragorowe ;)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: empro w Sierpień 02, 2006, 10:12:19 pm
Cytat: "Louise"
Mega Marvele i wydania specjalne się całkiem dobrze trzymają jak na tyle lat. Były lepiej sklejone niż niektóre komiksy mandragorowe ;)


bo miały gorszy papier,
już sama jego "szorstkość" trzyma okładkę :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Kriss w Sierpień 02, 2006, 10:28:34 pm
Cytat: "Gashu"
Ja do starych Spiderów z lat 91-93.
1991 (http://www.serwis-komiksowy.pl/index.php?idn=okl_spider-man_1991&kat=okl)
1992 (http://www.serwis-komiksowy.pl/index.php?idn=okl_spider-man_1992&kat=okl)
1993 (http://www.serwis-komiksowy.pl/index.php?idn=okl_spider-man_1993&kat=okl)


Pamiętam pierwszego Spidera, jakiego widziałam,z podtytułem "Wielkie pytanie Pająka", jak Peter oświadczył się Mary.
Co do walorów edukacyjnych komiksów z Tm-Semica moim zdaniem przodował Punisher. Dowiedziałam się z niego m.in. kto to są Ghurkowie, co to jest kukri itp. "Złote myśli" Franka zawierały mnóstwo cennych spostrzeżeń  :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Borys w Sierpień 03, 2006, 01:03:59 am
Cytat: "empro"
Cytat: "Louise"
Mega Marvele i wydania specjalne się całkiem dobrze trzymają jak na tyle lat. Były lepiej sklejone niż niektóre komiksy mandragorowe ;)


bo miały gorszy papier,
już sama jego "szorstkość" trzyma okładkę :)

Nie jestem fizykiem, ale to się nazywa "tarcie"  :lol: Sorry, za offtop
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Borys w Sierpień 03, 2006, 01:07:18 am
Cytat: "Kriss"

Pamiętam pierwszego Spidera, jakiego widziałam,z podtytułem "Wielkie pytanie Pająka", jak Peter oświadczył się Mary.
Co do walorów edukacyjnych komiksów z Tm-Semica moim zdaniem przodował Punisher. Dowiedziałam się z niego m.in. kto to są Ghurkowie, co to jest kukri itp. "Złote myśli" Franka zawierały mnóstwo cennych spostrzeżeń  :)

Ja byłem ze TMsemiciem od początku... pamiętam jak tata przyniósł mi do domu pierwszego spidera i powiedział, że w księgarni jest jeszcze coś innego.... jezuuu, co to była za adrenalina dla mojego 12-letniego serducha:) Mało życiem nie przypłaciłem:)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Michał Siromski w Sierpień 03, 2006, 07:31:17 am
Cytat: "głowonuk"


Czy wie ktoś może, co po zamknięciu TM-Semica (i tego tam następnego stopniaka ewolucji... FunMedia ;) ) działo się z Arkiem Wróblewskim?
Normalnie szalałem za tym gościem... W najlepszych-komiksach-w-moim-życiu (czegokolwiek by teraz sobie nie wydawali  :badgrin:  ) czasami czekałem bardziej na jego tekst, niż na sam komiks. Pamiętam, że zawsze pisał z jajem ...i tak dużo wiedział o komiksach...  :cry:

Tak więc interesują mnie losy największego istniejącego idola mojego dzieciństwa :) (czy działał jeszcze jakoś w komiksowym półświatku, co się z nim działo i cokolwiek o nim wiecie).

(wszystkich wyżej wymienionych cech tzw. Marvel-Arka nie mogę i nie chcę weryfikować, bo boję się bezczeszczenia tych wspomnień)




Wczoraj na allegro ostro licytowałem kilka amerykańskich komiksów. Udało mi się wygrać dwie licytacje. Otrzymałem maila z danymi sprzedawcy i co się okazało? Że kupiłem je od niejakiego Arkadiusza Wróblewskiego... :shock:   :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: graves w Sierpień 03, 2006, 09:24:28 am
Cytat: "Michał Siromski"
Że kupiłem je od niejakiego Arkadiusza Wróblewskiego... :shock:   :)

Słyszałem o 3 Arkach Wróblewskich, z czego dwóch zajmowało się komiksami :roll: To dosyć popularne nazwisko i imię (tak nawiasem mówiąc spotkałem w życiu 3 osoby nazywające się tak samo jak ja - nie mówiąc o gościu, który prowadzi reportaże w Wiadmościach z wszelkich "gorących" rejonów świata).
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Michał Siromski w Sierpień 03, 2006, 09:55:21 am
Cytat: "graves"
Cytat: "Michał Siromski"
Że kupiłem je od niejakiego Arkadiusza Wróblewskiego... :shock:   :)

Słyszałem o 3 Arkach Wróblewskich, z czego dwóch zajmowało się komiksami :roll: To dosyć popularne nazwisko i imię (tak nawiasem mówiąc spotkałem w życiu 3 osoby nazywające się tak samo jak ja - nie mówiąc o gościu, który prowadzi reportaże w Wiadmościach z wszelkich "gorących" rejonów świata).


Ale to TEN Arek, bo dopytałem...  :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: empro w Sierpień 03, 2006, 09:59:54 am
Cytat: "Borys"

Nie jestem fizykiem, ale to się nazywa "tarcie"


tak, tak :)
nie wiedziałem jak skonstruwać zdanie wykorzystująć "tarcie" więc została "szorstkość" :)
taki papier po latach ładnie pachie bardzo, jk otwieram szufladki z Semikami to się unosi zapach sprzed lat, lekko już pożółkłych stron,
kreda chyba się tak łądnie nie starzeje :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: OOllaaffeekk w Sierpień 03, 2006, 10:58:10 am
Cytuj
taki papier po latach ładnie pachie bardzo


Chodzi Ci o zapach kurzu :?:  :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: True_Nuriel w Sierpień 03, 2006, 11:19:04 am
Cytat: "OOllaaffeekk"
U mnie w mieście/na wsi (Kołobrzeg) nie ma żadnego komiksowego antykwariatu :cry: .
Wiem, bo sam szukałem, jak byłem przejazdem. Za to Kołobrzeg jest dużo ładniejszy od Szczecina. Psiej kupy na chodniku nie uświadczyłem na przykład.

Wpadaj do Szczecina, bo TM-SEMICów jest tu sporo. Jakbyś miał trzy ostatnie numery Spidera, to ja mam na wymianę trochę powtórek z rocznika '90 ;). Eh, jak dzieci.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: empro w Sierpień 03, 2006, 11:25:53 am
Cytat: "OOllaaffeekk"


Chodzi Ci o zapach kurzu :?:  :)


 :D
tak, w środku zamknięty komiks się bardzo kurzy :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: OOllaaffeekk w Sierpień 03, 2006, 11:39:15 am
Cytuj
tak, w środku zamknięty komiks się bardzo kurzy


Wiem, że wielki fan komiksów, taki jak ty, nie da zakurzyć sie komiksom.
Ja niestety połowe SEMIKÓK kupiłem używanych i chyba poprzedni właściciel nigdzie ich nie chował. :(


Mały OF:
Cytuj
Za to Kołobrzeg jest dużo ładniejszy od Szczecina.

Może i ładniejszy, ale nic nie można kupić, bo nic nie ma (można kupić muszelki nad morzem  :D ).

Cytuj
Jakbyś miał trzy ostatnie numery Spidera, to ja mam na wymianę trochę powtórek z rocznika '90 . Eh, jak dzieci.

A kapsle pokemony też ktoś zbiera?? Bo ja mam na wymianę. 8)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: kingquest w Sierpień 03, 2006, 01:28:54 pm
Ale w Szczecinie są pewnie jakieś księgarnie z komiksami, nie to co w Radomiu. U mnie jest jeden Matras w którym raz są komiks, a raz nie ( doprawdy, dziwna sytuacja mi się zdarzyła, to było jeszcze w trakcie roku szkolnego. Wracam ze szkoły w poniedziałek, w kartonach leży mnóstwo komiksów, wchodzę w środę nie ma prawie żadnego, wchodzę w piątek, a tam znów te same komiksy. Takie sytuacje przydarzają się tam częściej  ;) ) No i w Kolporterach są zeszyty Mandragory.
Cóż jak na 200 tys. miasto to trochę mało.
Gdyby nie internet, wątpie czy wogóle zainteresowałbym się komiksami...
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Sierpień 03, 2006, 01:52:59 pm
Cytat: "kingquest"
U mnie jest jeden Matras w którym raz są komiks, a raz nie

Księgarnie Matrasu są podłączone do sieci i w każdej z nich można sprawdzić, czy w jakiejkolwiek księgarni tej sieci znajduje się dany tytuł. Wchodzisz, pytasz, oni sprawdzają i informują Cię, czy konkretna rzecz jest w sprzedaży, a jak jest, to mówią, kiedy możesz przyjść po jej odbiór.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Louise w Sierpień 03, 2006, 05:22:45 pm
Cytat: "empro"
taki papier po latach ładnie pachie bardzo, jk otwieram szufladki z Semikami to się unosi zapach sprzed lat, lekko już pożółkłych stron,
kreda chyba się tak łądnie nie starzeje :)


Lubię zapach komiksowej farbki :p Ale nie ten z pożółkłych semikowych kartek, który zresztą u mnie w segmencie przenosi się na inne komiksy ^^'
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: dasst w Sierpień 03, 2006, 05:55:39 pm
Dlatego Tm-Semicowe rzeczy trzymam w osobnej szafce - "izolatce". Czasami zastanawiam się ile lat przetrwają te zeszyty zanim ulegną całkowitemu rozpadowi. Niektórych historii byłoby mi szkoda, bo wydać tego już nikt u nas nie wyda.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: empro w Sierpień 03, 2006, 07:41:31 pm
Cytat: "Louise"


Lubię zapach komiksowej farbki :p Ale nie ten z pożółkłych semikowych kartek, który zresztą u mnie w segmencie przenosi się na inne komiksy ^^'


trzeba wietrzyć :)
albo trzymać gdzie indziej :P
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: True_Nuriel w Sierpień 04, 2006, 11:28:44 am
Cytat: "dasst"
Dlatego Tm-Semicowe rzeczy trzymam w osobnej szafce - "izolatce". Czasami zastanawiam się ile lat przetrwają te zeszyty zanim ulegną całkowitemu rozpadowi. Niektórych historii byłoby mi szkoda, bo wydać tego już nikt u nas nie wyda.

Dokładnie, wietrzenie sporo przedłuży im zycie. Nawet znaczki pocztowe trzeba czasem przeglądać, żeby się nie rozłożyły. Poza tym chronić od światła i kurzu.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Sierpień 04, 2006, 02:59:17 pm
Cytat: "dasst"
Niektórych historii byłoby mi szkoda, bo wydać tego już nikt u nas nie wyda.


Dac rajt! Ktozby teraz wydal Man Without Fear, Weapon X lub Judgment On Gotham? To byly chyba najlepsze komiksy TM-Semic (ofkoz znalazlyby sie tez inne, rownie dobre). Chyba nie Egniot (no, moze w swej kolekcji misz100peelenowczow, choc i w to watpie).
Do dzis pamietam jaki szok przezylem, gdy w moich rekach znalazl sie Judgment wydany na kredzie :shock:
Tak, czy inaczej - szanowac warto.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: dasst w Sierpień 04, 2006, 04:47:08 pm
Też przeżyłem szok, kiedy po lekturze "Sądu" zobaczyłem jak bardzo to przereklamowali (akurat to Arkowi W. wychodziło zawsze bardzo dobrze). Ciekawi mnie tylko czemu się w redakcji dziwili się później, że tyle zwrotów mieli. A co do dwóch pierwszych tytułów, to myślę, że za kilka lat wznowień się jednak doczekamy. Miałem na myśli raczej takie standardowe historie o super - bohaterach, które nie były ani wybitne, ani koszmarne. Pewien sentyment mi do nich pozostał.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: graves w Sierpień 04, 2006, 05:30:09 pm
Cytat: "dasst"
Też przeżyłem szok, kiedy po lekturze "Sądu" zobaczyłem jak bardzo to przereklamowali

Zawsze uważałem ten komiks za świetny :roll: Kreska Bisleya powala momentami... i to dorysowywane na rysunkach czerwinym cienkopisem rysunki lub ołówkiem - zajebiste. Graficznie jest to bardzo nierówne, ale przez to jest jeszcze świetniejsze. Dla mnie to jeden z lepszych Semicowych komiksów, nigdy nie rozumiałem dlaczego z tym tak wtopili :roll: Do tej pory byłem przekonany, że głownie dlatego, że czytelnicy do tego nie dorośli (tak jak z innymi poważniejszymi rzeczami typu "Machiny" McKeevera itd).
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: dasst w Sierpień 04, 2006, 06:24:51 pm
Możliwe że masz rację z tym dorastaniem. Pamiętam, że do "Sądu" podszedłem na poważnie, a to w sumie jeden wielki żart - parodia, stąd rozczarowanie. Do samej kreski nigdy nie przywiązywałem dużego znaczenia, więc nie zrekompensowała mi zawodu. Możliwe, że gdybym przeczytał go dopiero teraz oceniłbym całość inaczej, a tak zawsze będę patrzył na niego przez pryzmat wspomnień z pierwszej lektury.

Co do "Machin" to sytuacja jest podobna. Wtedy cała historia była dla mnie niezrozumiałym bełkotem. Dziś też się krzywię jak ją sobie przypominam i wracać do niej nie mam ochoty.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Belzebiusz w Sierpień 04, 2006, 07:47:04 pm
pamiętam jak po dłuższej przerwie czytania komiksów, jakieś 4 lata temu pozyczyłem od kumpla sporo batmanów.
Traf chciał, że na pierwszy ogień poszły własnie Machiny McKeevera :) Przyzwyczajony do raczej naiwnych historyjek o superhero, po przeczytaniu miałem jedną myśl: nieźle pojechali od moich czasów  :lol:

no ale same Machiny świetne i bardzo odwazne jak na tamte czasy komiksowe
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Ireneusz Pietryka w Sierpień 04, 2006, 08:22:38 pm
Cytat: "graves"
Cytat: "dasst"
Też przeżyłem szok, kiedy po lekturze "Sądu" zobaczyłem jak bardzo to przereklamowali

Zawsze uważałem ten komiks za świetny :roll: Kreska Bisleya powala momentami... i to dorysowywane na rysunkach czerwinym cienkopisem rysunki lub ołówkiem - zajebiste. Graficznie jest to bardzo nierówne, ale przez to jest jeszcze świetniejsze. Dla mnie to jeden z lepszych Semicowych komiksów, nigdy nie rozumiałem dlaczego z tym tak wtopili :roll: Do tej pory byłem przekonany, że głownie dlatego, że czytelnicy do tego nie dorośli (tak jak z innymi poważniejszymi rzeczami typu "Machiny" McKeevera itd).


O ile się nie mylę, to gdzieś na forum N.N. pisał o o przyczynie masowego zwrotu "Sądu", którym był właśnie brak "wyrobionego" komiksowego odbiorcy, brak zrozumienia i zapotrzebowania na taki komiks w Polsce. Z podobnym niezrozumieniem spotały się "Machiny" MCKeveera.

Jasne, że w "Sądzie" rysunku są nierówne - to jeden z wielkich atutów grafiki Bisleya; w jednym kadrze obrazek dopracowany do perfekcji (a czasem wręcz "zmęczony" przerysowaniem, ilością kresek lub kolorów) a w innym zaledwie szkic, zarys postaci lub przedmiotu.

Obydwie pozycje trzymam w folii, na honorowym miejscu.
Podobnie jak "Sanctum" Mignoli, na przykładzie którego pokazałem mojej dziewczynie jak należy komiksy czytać.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: kingquest w Sierpień 05, 2006, 07:35:33 am
Moje zainteresowanie komiksem w czasach TM-Semicu nie było zbyt wielkie. To znaczy posiadam około 30 komiksów, ale były one kupowane ot tak, bez żadnej chronologii. To właśnie na nich uczyłem się rysować i polepszałem swoją sztukę czytania  ;)
Do tej pory myślałem ,że te TM-Semici to był jeden wielki shit.
Tymczasem czytam ten temat i widzę wiele pochlebnych ocen.
Cóż chyba będe musiał ponadrabiać zaległości...  :)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: ranta w Sierpień 05, 2006, 09:10:47 am
witaj w gronie nawróconych. ja - chociaż najlepsze czasy tm-semica przypadły na lata mojego przełomu pdstawówka/liceum - też jakoś niespecjalnie je wtedy kupowałem. właściwie tylko Lobo było serią, gdzie czekałem na każdy kolejny numer. później doszedł jeszcze Batman, ale tak się niefortunnie złożyło, że zainteresowałem się jego tm-semikowymi edycjami pod sam koniec ich wydawania. natomiast całkiem niedawno odkryłem, że wśród np. MegaMarveli jest sporo fajnych historii, które - nie wiedzieć czemu - kiedyś olałem całkowicie. dlatego teraz uzupełniam kolekcję, zaczynając od skompletowania Batmana.  8)
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Sierpień 05, 2006, 03:02:34 pm
takze wylicytowalem jeden komiks od arka wroblewskego. faktycznie rezyduje obecnie w irlandii i kazal pozdrowic wszystkich forumowiczow. podalem mu link do tego topiku, moze zajrzy :D
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Rybb w Sierpień 05, 2006, 03:31:51 pm
spider arek!!! Ten gosc to pierwszy polski superbohater jak dla mnie
. Potrafil i pewnie nadal potrafi pisac o superhiroskich komiksach i bardzo milo to wszystko wspominam, mam z 500 tmsemiksowskich komiksow w biurku, niekiedy przeglądam i sie usmiecham, bo zajawka była monstrualna.
To dzieki tym komiksom zaczałem rysowac na powaznie i sie w tym ksztalcic. Kurde dzieki tm-semic odkrylem historie sztuki!
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Sierpień 06, 2006, 01:05:38 am
dopsz...
  powie mi ktoś jak wie, czemu tm semic ciął komiksy?zauważyłem to ostatnio na postawie porównania polskich wydań Punishera War zone z wydaniami oryginalnymi amerykańskimi.
  często brakuje kilu stron w polskim wydaniu i to nie jakis tam brzydkich co se marvel arek wyciał bo miał kaprys.
  brakuje czesto świetnych plansz.
   bez sensu...
 poszatkowanie zauwazyłem na przykładzie Punishera 2/94.
 pierwsza plansza w polskim wydaniu to tak na prawde 5 plansza z oryginalnego zeszytu.
  zrobiono z tego jedna opowieśc-"polowanie" jak Frank poluje na psychola w parku.
 normalnie akcja była dwutorowa i kontynuowała fabularnie Punishera który poszedł u nas w 3/93.a nam takie cos zaserwowano.
 pewno,mozna powiedziec że sie czepiam bo i tak nikomu to nie przeszakadząło jak miał te pare lat i sie ślinił z tm scemiciem w łapach ale po prostu mnie to zastanawia czemu cięto?
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: graves w Sierpień 06, 2006, 09:31:46 am
Cytat: "Filip_"
ale po prostu mnie to zastanawia czemu cięto?

Bo mogli. Skoro jakiś numer nie szedł w Polsce lub poszły nie w tej kolejności, to cięto, zmieniano, szatkowano. W kurzające, ale prawdziwe. Teraz byłby krzyk - bo jest internet, sa możliwości powiedzieć co się o tym sądzi. Wtedy? Można było napisać list, który i tak by nigdy nie ujrzał światła dziennego. Mogli, to i to robili. Nic mnie tak nie wkurzyło jak Superman 6/7 1991 - Wspomnienia z przeszłości Kryptona. To było tak strasznie pocięte, że nie było wiadomo o co chodzi i jeden numer zrobiony z kilku :roll:
Chciałbym Essentiala z Punisherem, aby zobaczyć jak wyglądął on rzeczywiście przez zabiegami upiększającymi. :evil:
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Darkwolf1 w Sierpień 06, 2006, 09:50:08 am
No właśnie, mnie tak nic nie wkurzało jak pocięte komiksy.
A superman 6/91 to chyba ich najbardziej pocięty komiks. Szkoda że TM-Semic nigdy nie wydało całości tej historii.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: am666 w Sierpień 06, 2006, 09:54:00 am
Cytuj
Chciałbym Essentiala z Punisherem, aby zobaczyć jak wyglądął on rzeczywiście przez zabiegami upiększającymi.

Jezeli chodzi o historie w Essentialu to akurat nie ma mozliwosci sprawdzenia co wycieli bo jedynym komiksem ktory zostal wydany z tego przez TM-Semic jest Spider-man 1/90. Wtedy chyba jeszcze niczego nie wycinali.
A tego Punishera War Zone to szkoda bo to byl jeden z lepszych komiksow z Frankiem wroli glownej i lepiej by bylo gdyby wydali to bez zabawy w wycinanie.
Chociaz nic chyba nie przebije zakonczenia TM-Semicowskiego X-Tiniction Agenda. Tutaj troche sobie pojechali i kazdy kto czytal polska wersje a pozniej oryginalna moze sie troche zdziwic.
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Sierpień 06, 2006, 10:04:38 am
Cytat: "am666"

Chociaz nic chyba nie przebije zakonczenia TM-Semicowskiego X-Tiniction Agenda. Tutaj troche sobie pojechali i kazdy kto czytal polska wersje a pozniej oryginalna moze sie troche zdziwic.

Racja. Racja. Kilka lat było to dla mnie mega-zagwozdką  :lol:
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: graves w Sierpień 06, 2006, 02:10:09 pm
Cytat: "am666"
Cytuj
Chciałbym Essentiala z Punisherem, aby zobaczyć jak wyglądął on rzeczywiście przez zabiegami upiększającymi.

Jezeli chodzi o historie w Essentialu to akurat nie ma mozliwosci sprawdzenia co wycieli bo jedynym komiksem ktory zostal wydany z tego przez TM-Semic jest Spider-man 1/90. Wtedy chyba jeszcze niczego nie wycinali.

Toteż nie mówiłem o tym Essentialu, tylko takim gdzie są numery wydane u nas w serii Punisher. Na razie nie ma jeszcze tego Essentilala, ale może kiedyś...
Tytuł: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Louise w Sierpień 06, 2006, 07:41:06 pm
Apropo cięcia przez Semika komiksów. Jak wygląda ta kwestia w przypadku polskiej wersji "AvP" Stradleya i Norwooda? Czy dostaliśmy mniej niż w oryginale?
Tytuł: TM-Semic
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Grudzień 28, 2012, 12:31:49 pm
Witam. Nie wiem czy był już poruszany podobny temat. W każdym razie nic nie znalazłem na forum. Chodzi mi o listę tytułów wydanych w Polsce przez TM-Semic. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś podał linka do takiego opracowania jeśli istnieje. Nie chodzi mi o ilość numerów a raczej o daty ich wydania z podaniem tytułu. Bardzo by mi to pomogło w gromadzeniu kolekcji. Z góry dzięki.
Tytuł: Odp: TM-Semic
Wiadomość wysłana przez: helsing w Grudzień 28, 2012, 01:24:42 pm
http://www.kazet.bial.pl/2003_07/tmsemic_tabela.htm (http://www.kazet.bial.pl/2003_07/tmsemic_tabela.htm)
Tytuł: Odp: TM-Semic
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Grudzień 28, 2012, 01:28:20 pm
Dzięki wielkie.
Tytuł: Odp: TM-Semic
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Grudzień 28, 2012, 03:20:53 pm
http://www.kazet.bial.pl/2003_07/tmsemic_tabela.htm (http://www.kazet.bial.pl/2003_07/tmsemic_tabela.htm)

Wiem, że 2003 był 9 (już prawie dziesięć lat temu) ale nie widziałem tej listy wcześniej. Może tam jeszcze jest ktoś zainteresowany wiedzą, że "Niełatwo być Spiderem!" z ASM 1/90 to kilka pierwszych stron historii z ASM #94. Co mnie jednak dziwi to brak danych dla historii "Mały wielbiciel Spider-mana" (ASM #248). We wszystkich poważnych zestawieniach "The Kid Who Collects Spider-Man!" pojawia się jako jedna z dziesięciu najlepszych historii z Pająkiem EVER!
Cieszę się, że mogłem pomóc (choć pewnie z dziesięć lat za późno).
Tytuł: Odp: TM-Semic
Wiadomość wysłana przez: helsing w Grudzień 28, 2012, 04:08:13 pm
Pisz do ekipy KZ (http://kzet.pl), może ktoś to poprawi po latach, albo zrobi tę listę bardziej czytelną i dostosowaną do dzisiejszego internetu?! ;)
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Gashu w Styczeń 02, 2013, 10:59:38 am
Odgrzebując trupa...
http://komiks.nast.pl/nowosci/18245/Ksiazka-o-wydawnictwie-TM-Semic/ (http://komiks.nast.pl/nowosci/18245/Ksiazka-o-wydawnictwie-TM-Semic/)

Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Styczeń 02, 2013, 08:44:32 pm
Przecie to od października wiadomo. Jakiś czas temu, po konwencie też się news pojawił.
Tytuł: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
Wiadomość wysłana przez: chmiel w Luty 08, 2013, 10:46:06 am
Nawiązując do nostalgii za wyrobami TM-Semic. Przy całym szacunku do tego co robili i miłych wspomnieniach związanych z ich działalnością chciałbym przypomnieć: nikt w tym kraju nie wydawał tak fatalnie wydrukowanych, przetłumaczonych komiksów. Komiksów pełnych literówek, żenujących wprost błędów stylistycznych i - co najgorsze - ortograficznych. Lektura tych zeszytów udowadnia, że zarówno liternicy jak i odpowiedzialni redaktorzy byli skrajnie niekompetentni, albo mieli to gdzieś. Sam nie wiem co gorsze. Jakiekolwiek duble komiksów wydanych przez TM-Semic wyjdą czytelnikom wyłącznie na dobre.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Luty 08, 2013, 10:56:58 am
Komiksów pełnych literówek

W tym aspekcie prym wiedzie Mucha (zwłaszcza biorąc pod uwagę kontrast literówki/jakość wydania).

Ale TM-Semic rzeczywiście nie grzeszyło korektą (inna sprawa, że właśnie wprowadzali litery ręcznie - masakra!; a przeca mieli jakieś maki). Mój ulubiony, często padający błąd, który zapamiętałem, to "puście" zamiast "puśćcie".
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Luty 08, 2013, 11:07:20 am
TM-Semic było pionierem w zakresie komiksów superhero w Polsce. Z perspektywy czasu można oczywiście twierdzić iż komiksy były tłumaczone nieudolnie czy też były inne niedociągnięcia. Trzeba jednak wziąć pod uwagę iż znajomość amerykańskich komiksów była dosyć ograniczona, a poza tym niewiele osób posługiwało się biegle językiem angielskim. O ile czytanie komiksów TM-Semic sprawia niejaką trudność i budzi uśmiech na twarzy jeśli chodzi o numery z lat 90-93, o tyle już w 1994 roku jest naprawdę znośnie. Uważam, że jakość poprawiała się w miarę coraz to nowych wydań. Trzeba oddać pełen szacunek wydawnictwu, które wydawało od zera i uczyło się na własnych błędach. Jak wytłumaczyć w tym kontekście ,,byki" w wydaniach Muchy czy też Hachette? Mają przecież przetarty szlak, także powinniśmy wymagać od nich więcej.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
Wiadomość wysłana przez: Jaxx w Luty 08, 2013, 11:19:31 am
Odnośnie TM-Semic zgadzam się z Carnage: oni byli pierwsi na rynku, startowali z zerowego pułapu i mieli do podbicia nowe terytoria. Nikt wtedy nie zawracał sobie głowy złą jakością papieru, czy literówkami - ważne było aby tytuł szedł do przodu i trafiał do nabywcy. To były początki wolnego rynku i z dzisiejszej perspektywy jakość ich komiksów faktycznie może razić, ale wtedy nie było alternatywy. Ani tym bardziej kładzenia nacisku na jakość - liczyła się nowa treść. Dziś ja nie pamiętam ani literówek, ani tego, jaki był papier, za to pamiętam historie i przygody - a to już o nich dobrze świadczy, bo przecież o to im tak naprawdę chodziło.
 
Mucha i Hachette to inna bajka na inne czasy. Dziś wymagania klienta są wyższe, a i technika wydawnicza poszła bardzo do przodu, więc takie rzeczy jak literówki (nie wspominając o błędach ortograficznych) to po prostu zaniedbanie.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
Wiadomość wysłana przez: chmiel w Luty 08, 2013, 12:15:49 pm
Alternatywa na początku była: Orbita, Korona, Prószyński i inni mniejsi. Tam też bywały potknięcia, ale błędów ortograficznych nie pomnę. Papier był lepszy w komiksach wydawanych już kilka lat wcześniej przez KAW czy MAW. Nowa treść liczyła się może dla czytelników, ale nie dla prezesa - dla niego było ważne, że komiksy kosztowały 9.500 czyli jakieś dwa razy więcej niż inne publikacje na rynku. Któż wie dlaczego?

Nie zrozumcie mnie źle: dzięki TM-Semic przeczytałem przynajmniej kilkadziesiąt dobrych, bardzo dobrych i świetnych komiksów. Po prostu trochę mnie irytuje to wybielanie wydawnictwa, którego włodarze stwierdzili, że czas na zmiany jakości dopiero wtedy, gdy na rynku (którym rządzili jako monopoliści) zrobiło się  słabiutko, a następnie pojawiła się silna konkurencja w postaci Egmontu.

Śledzę ten temat i cieszy fakt, że kolekcja wywołuje takie emocje - to znak, że ludzie chcą czytać dobre amerykańskie produkcje. Kto wie może doczekamy się kiedyś nowego gracza kioskowego, który podejdzie do tematu rozważniej niż Dobry Komiks?
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Luty 08, 2013, 12:32:58 pm
Kto wie może doczekamy się kiedyś nowego gracza kioskowego, który podejdzie do tematu rozważniej niż Dobry Komiks?
A na czymż to polegał brak rozwagi Dobrego Komiksu? Wydawali za tanio? Za dobrze? Czy za dużo?
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.2
Wiadomość wysłana przez: Anionorodnik w Luty 08, 2013, 01:15:13 pm
Zbiór materiałów poświęconych wydawnictwu TM-Semic:

YouTube:
Wywiad z Marcinem Rusteckim na WSK - cz. 1 (2008) (http://www.youtube.com/watch?v=MfetCnSzd1s#)
Wywiad z Marcinem Rusteckim na WSK - cz. 2 (2008) (http://www.youtube.com/watch?v=Gcu-65O8tcE#)
Wywiad z Marcinem Rusteckim na WSK - cz. 3 (2008) (http://www.youtube.com/watch?v=0VNL14DBqbM#)
Wywiad z Marcinem Rusteckim na WSK - cz. 4 (2008) (http://www.youtube.com/watch?v=wGmwSXdu1f8#)
Wywiad z Marcinem Rusteckim na WSK - cz. 5 (2008) (http://www.youtube.com/watch?v=kJrtZeph_hs#)
Rozmowa z Marcinem Rusteckim i Arkiem Wróblewskim (2016) (https://www.youtube.com/watch?v=w10uzkwiz84)

Aleja Komiksu:
Wywiad z Marcinem Rusteckim (2008) (http://komiks.nast.pl/artykul/3224/1/Wywiad-z-Marcinem-Rusteckim/)

KZ Magazyn Miłośników Komiksu:
TM-Semic --> Fun Media (2003) (http://www.kzet.pl/2003_04-05/tm_semic.html)
Arek Wróblewski - "Bez zakończenia" (2003) (http://www.kzet.pl/2003_07/bez_zakonczenia.html)
TM-SEMIC: ZESTAWIENIE PUBLIKACJI (tabelki i wykresy) (2003) (http://www.kzet.pl/2003_07/tmsemic_tabela_intro.html)
Rozmowa z Marcinem Rusteckim - cz. 1 (2008) (http://www.kzet.pl/2008_02/v_rustecki.htm)
Rozmowa z Marcinem Rusteckim - cz. 2 (2008) (http://www.kzet.pl/2008_03/v_rustecki.htm)
TM-Semic: Historia w dziewięciuset komiksach zawarta (2008) (http://www.kzet.pl/2008_03/tm_historia.htm)
Powiedzieli o TM-Semic (2008) (http://www.kzet.pl/2008_03/tm_powiedzieli.htm)
Wywiad z Arkiem Wróblewskim - cz. 1 (2011) (http://kzet.pl/2011/03/arek-wroblewski-cz-1.html)
Wywiad z Arkiem Wróblewskim - cz. 2 (2011) (http://kzet.pl/2011/11/arek-wroblewski-cz-2.html)
Wywiad z Waldemarem Tevnellem, pomysłodawcą i prezesem wydawnictwa TM-Semic (2011) (http://kzet.pl/2011/08/waldemar-tevnell.html)
Wspomnienia Stanisława Dudzika, współzałożyciela TM-Semic (2011) (http://kzet.pl/2010/05/historia-tm-semic.html)

Ziniol:
Wywiad z Marcinem Rusteckim (2010) (http://ziniol.blogspot.com/2010/01/wywiad-z-marcinem-rusteckim.html)

Stopklatka:
Wywiad z Marcinem Rusteckim (2010) (http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=65188)

Różne rankingi z cyklu THE BEST OF TM-SEMIC:
Propozycje listy najciekawszych tytułów wydanych przez TM-Semic (http://www.kazet.bial.pl/2008_03/tm_semic_10.htm)
Najlepsze z Semica - cz. 1 (http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2013/01/1221-najlepsze-z-semika-czesc-pierwsza.html)
Najlepsze z Semica - cz. 2 (http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2013/01/1222-najlepsze-z-semika-czesc-druga.html)
Najlepsze historie z Batmanem wydane w Polsce - cz. 1 (sporo z TM-Semic) (http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2012/12/1208-bat-elita-czesc-pierwsza.html)
Najlepsze historie z Batmanem wydane w Polsce - cz. 2 (sporo z TM-Semic) (http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2013/01/1209-bat-elita-czesc-druga.html)
Najlepsze historie z X-Men wydane w Polsce (sporo z TM-Semic) (http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2010/11/617-zmutowane-czwartki-1-top-x.html)
Top 25 TM-Semic (http://komiks.nast.pl/artykul/3300/Top-25-TM-Semic/)
Top 20 TM-Semic (http://www.kazet.bial.pl/2003_07/top20.html)


(http://komiks.nast.pl/gfx/artykuly/StanLeeRzymska%201small.jpg)
Na zdjęciu: Stan Lee, Grażyna Torbicka i redakcja TM-Semic. (1992)
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Anionorodnik w Październik 09, 2013, 12:24:18 pm
Przepraszam za post pod postem, ale trochę bez sensu edytować wpis sprzed ośmiu miesięcy.

Na MFKiG miała miejsce premiera książki Łukasza Kowalczuka "TM-Semic: Największe komiksowe wydawnictwo lat dziewięćdziesiątych w Polsce" wydana przez Centralę. Nakład 400 sztuk. Stron 192. Cena 34.90 zł (na MFKiG tylko 25 zł).

(http://4.bp.blogspot.com/-Ig-XoSmZhm4/UkXI04i9crI/AAAAAAAAIfA/TdM7upq2Ye8/s1600/tmsemic.jpg)

Przeczytałem i muszę stwierdzić, że spodziewałem się czegoś więcej. Poza początkiem, w którym autor przybliżył historię komiksu amerykańskiego w Polsce przed rokiem 1989, nie dowiedziałem się z niej niczego nowego. Chyba po prostu byłem zbyt naiwny i powinienem się spodziewać takiego obrotu sprawy. To bardziej pozycja dla osób, które nie miały kontaktu z komiksami TM-Semic i chciałyby się co nieco dowiedzieć o działalności tego wydawnictwa. Cytowane źródła to głównie teksty z listów i artykułów Arka na stronach klubowych oraz fragmenty wywiadów z KZetu i Alei Komiksu, linki do których zamieściłem w poście powyżej. Oprócz streszczenia historii wydawnictwa jest też lista tytułów i w kilku słowach opisane czego można było się po nich spodziewać oraz rozdział o tym co się działo na naszym rynku (i dzieje nadal) po upadku Fun Media.

Niestety przegapiłem niedzielne spotkanie z Rusteckim i Kowalczukiem, stojąc w kolejce w strefie autografów. Ktoś może mi przybliżyć czego można było się dowiedzieć na tym spotkaniu?
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Jaroslaw_D w Październik 09, 2013, 12:32:46 pm
. Ktoś może mi przybliżyć czego można było się dowiedzieć na tym spotkaniu?

Dużo spojlerów z książki  :wink:
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Październik 09, 2013, 01:02:50 pm
Dzięki za refleksję z lektury. Mam już dzięki temu wstępne wyobrażenie o tej pracy i nadal czekam z niecierpliwością.
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: endriu84 w Październik 13, 2013, 07:29:40 pm
Książkę dobrze się czyta (choc znalazlo się calkiem sporo literowek), nie brakuje ciekawostek (niektore mi wczesniej umknęły) - jest to mily materiał wspomnieniowy. Publikację łyknąłem na dwa razy.

Za sprawą lektury wygooglowalem szwedzkie SatellitFörlaget (później Semic Press) - http://www.comics.org/publisher/592/ (http://www.comics.org/publisher/592/)
Przeglądajac listę wydanych tytułów mamy już odpowiedz na pytanie jak to się stało że już na samym początku dostalismy "Zabójczy żart" w "Batmanie" - ot był to rownież drugi zeszyt w przypadku szwedzkiego wydania, zatem centrala narzuciła w Polsce identyczny tryb.

Ciekawie popatrzeć na okładki ichniejszych "Mega Marveli" :)
http://www.comics.org/issue/101749/ (http://www.comics.org/issue/101749/)

Szwedzki Semic po upadku został wykupiony przez Egmont (1997).
Dziś istnieje jako Bokförlaget Semic, ale nie wydaje już komiksów.
http://www.semic.se/english/ (http://www.semic.se/english/)

A tutaj węgieski odpowiednik TM-Semica: https://en.wikipedia.org/wiki/Semic_Interprint (https://en.wikipedia.org/wiki/Semic_Interprint)
Widac podobienstwa wydawnicze (rok 1997 - wprowadzenie "Star Wars", "Spawna", "The X-Files", rok 2001 - "Ultimate Spider-Man).
Co ciekawe komiksy "Superman" i "Batman" padły u nich dość szybko. Po połączeniu w jeden zeszyt (1992) hybryda doczekała się jeszcze ponad 50 numerów (do 2001)

Francuskie Semic Comics (wcześniej Lug Editions, wydawnictwo istniejące od 1950 r., któe w latach 80. zostało sprzedane szwedzkiemu Semicowi) w 2012 roku zmieniło się w Semic Distribution i zajmuje się głownie dystrybucją komiksowych gadżetów.
http://www.semic-distribution.com (http://www.semic-distribution.com)

Krótki rozdział o tym jak potoczyły się losy innych "odnóg" Semica byłby interesującym uzupelnieniem ksiązki.

Semic w innych krajach:
Dania: Semic Interpresse
Norwegia: Bonnier Publications Semic A/S
Szwecja: Semic Press
Finlandia: Kustannus Oy Semic
Holandia: Semic Juniorpress
Francja: Semic France
Węgry: Semic Interprint
Słowacja: Semic Slovart
Czechy: Semic Media
Rosja: Семиф (Semif)
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Październik 17, 2013, 09:49:38 pm
Kochani! Na Kolorowych można poczytać o tym, jak to Łukasz Kowalczuk pracował nad swoją książką o Semika. Na pierwszy ogień idzie trochę informacji zza kulis, a od jutra zaczyna publikację obszernych fragmentów "Semika". Sam jestem gdzieś tak w połowie lektury i pomimo, że mam pewne zastrzeżenia, to nie mam wątpliwości, że warto sięgnąć do kieszeni. I to czym prędzej, bo nakład mikry!

Ach, no i link!

http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2013/10/1396-za-kulisami-tm-semic-ukasza.html (http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2013/10/1396-za-kulisami-tm-semic-ukasza.html)
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 19, 2013, 12:39:52 pm
Ciekawie popatrzeć na okładki ichniejszych "Mega Marveli" :)
A ile tych Mega Marveli było!  :shock:
http://www.comics.org/series/10376/covers/ (http://www.comics.org/series/10376/covers/)
http://www.comics.org/series/7674/covers/ (http://www.comics.org/series/7674/covers/)
http://www.comics.org/series/10377/covers/ (http://www.comics.org/series/10377/covers/)
 
Zaczęły u nich wychodzić w 1992 roku, podobnie jak u nas jako kwartalnik, a już od 1994 roku jako dwumiesięcznik. Mało tego, po jakimś czasie zwiększono ilość stron do 148. Seria wychodziła do 2001 roku, więc mieli od cholery marvelowskiego czytadła.
 
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Październik 19, 2013, 12:46:50 pm
http://www.comics.org/issue/101709/cover/4/ (http://www.comics.org/issue/101709/cover/4/) co to za historia? skąd?
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Październik 19, 2013, 01:51:00 pm
http://www.comics.org/issue/101709/cover/4/ (http://www.comics.org/issue/101709/cover/4/) co to za historia? skąd?

Round Robin: The Sidekick's Revenge!

Asm 353-358

GNIOT!!!!! nawet nie próbuj myśleć o kupowaniu. czy kiedyś Ci źle poradziłem?
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Październik 19, 2013, 01:53:56 pm
poczytałem sobie na kolorowych, poszperałem, posłuchałem co mówicie i wyrzuciłem tę książkę ze schowka w sklepie gildii.
jak dla mnie nic nowego. byłem, tam, widziałem to, przeżyłem to.
Ale rozumiem, czemu można się tym zainteresować. i wiem, że wielu ludziom się to spodoba. ale to po prostu nie dla mnie.
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Październik 19, 2013, 01:57:54 pm
Round Robin: The Sidekick's Revenge!

Asm 353-358

GNIOT!!!!! nawet nie próbuj myśleć o kupowaniu. czy kiedyś Ci źle poradziłem?
Ale z Frankiem...
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Październik 19, 2013, 02:00:45 pm
Ale z Frankiem...

jakbym dostawał 5 złotych za każdy gniot który czytałem, a w którym Frank występował tylko po to by przyciągnąć jego czytelników i/albo by zbić kasę na fali jego popularności to bym sobie z cztery egzemplarze Cromwel Stone'a kupił na allegro...


Poza tym Moon Knight też tam jest. A mimo to zdania nie zmieniam...
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 19, 2013, 02:31:47 pm
Round Robin: The Sidekick's Revenge!

Asm 353-358

O, rysunki Bagleya. Podobała mi się jego kreska w latach 90-ych, choć początkowo trudno było mi ją zaakceptować po McFarlane i Larsenie. Niestety kiedy zaczynał rysować pająka, poziom historii był tragiczny. Swoją drogą, warto po latach wrócić do Maximum Carnage, czy to naprawdę aż tak słabe było?
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Jaroslaw_D w Październik 19, 2013, 02:50:25 pm
Swoją drogą, warto po latach wrócić do Maximum Carnage, czy to naprawdę aż tak słabe było?

No właśnie zapytałem o to samo ostatnio i dostałem odpowiedź:

Pytanie:

Odpowiedź:

Dlatego
Nawrzucali kupę superbohaterów, trochę brutalności, trochę krwi ale sensu tam żadnego. Taka wydmuszka po której pamiętasz, że chyba był tam Kapitan Ameryka, ale co tam robił? No właśnie nic, celu tam żadnego, treści nawet mniej...
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 19, 2013, 03:37:45 pm
No i wszystko jasne. Dzięki.
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Październik 19, 2013, 06:15:34 pm
No i wszystko jasne. Dzięki.

Żeby potem nie było że ktoś ma do mnie pretensje (bo ja naprawdę nie lubię tej historii, nigdy zresztą jej nie lubiłem) tutaj macie bardziej rzeczową recenzję (chociaż powinniście uważać, bo zawiera SPOILERY!):
http://www.popmatters.com/feature/111901-maximum-carnage-a-look-back/ (http://www.popmatters.com/feature/111901-maximum-carnage-a-look-back/)

Dla mnie wielką niedocenioną historią tego typu z Tm-Semic jest "Siły światła, siły ciemności" z Mega marvel New Warriors
Jak byłem młodszy to ta historia mi się podobała, ale pogubiony trochę byłem o co chodzi z tą całą ciemnomocą.
Ale tak w miarę poznawania Marvela, poznawania tych wszystkich użytkowników DARKFORCE  (zaczynając od Darkstar, przez Shroud'a - oboje w historii nie występują, ale ważni są dla mitologii Darkforce - aż do Cloak i jego powolnemu jej uleganiu) muszę powiedzieć, że historia ta stanowi świetną kulminację wielu małych wydarzeń. I to jest to czego mi brakuje w Maximum Carnage: nie powinno chodzić o to, by spędzić razem kupę bohaterów, kupę łotrów i naparzanka. Spotkanie takie powinno mieć cel, powinno być konsekwencją jakiegoś logicznego ciągu wydarzeń. Powinna coś zmieniać, coś wyjaśniać, coś kończyć (choć pewnie i coś zaczynać). A tego  w MC nie widzę. A bardzo się starałem zobaczyć.
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Motyl w Październik 30, 2013, 06:49:44 am
O książce Łukasza Kowalczuka słów kilka - http://paradoks.net.pl/read/22412 (http://paradoks.net.pl/read/22412)
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: chch w Październik 30, 2013, 10:53:34 am
A tu krytyczna (chociaż jest to uargumentowana krytyka) recenzja z komiksomanii:


http://komiksomania.pl/publicystyka/dzien-w-ktorym-pokochalismy-marwela.html (http://komiksomania.pl/publicystyka/dzien-w-ktorym-pokochalismy-marwela.html)


I recenzja z bloga "Półka z kulturą" (nie wiem czy juz była wcześniej):


http://jaroslawd.blogspot.com/2013/10/recenzja-tm-semic-najwieksze-komiksowe.html (http://jaroslawd.blogspot.com/2013/10/recenzja-tm-semic-najwieksze-komiksowe.html)
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Listopad 25, 2013, 08:42:50 pm
Do puli dorzucam jeszcze swoją reckę, choć jej wydźwięk jest bardzo podobny do tej, napisanej przez Igora Trouta

http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2013/11/1438-tm-semic-najwieksze-komiksowe.html (http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2013/11/1438-tm-semic-najwieksze-komiksowe.html)
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Spoiler Included w Kwiecień 08, 2016, 03:24:33 pm

W tym filmie zestawiłem najlepsze tytuły wydane przez TM-Semic (pomijając to, co zostało później wznowione przez inne wydawnictwa). Jeśli macie odmienne zdanie, śmiało piszcie. Nie wszystko przeczytałem, a chętnie nadrobię zaległości, jeśli dowiem się, że warto :D

https://youtu.be/mpVRSkpclkw
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: 8azyliszek w Kwiecień 08, 2016, 03:38:51 pm
Najlepszym komiksem z TM-Semic były Punisher: Ostatnie Dni. :) Mi też się podobały sagi - Maximum carnage, Knightfall czy też Śmierć i powrót Supermana z Rządami Supermanów w międzyczasie.
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: winckler w Październik 08, 2017, 10:08:58 am
Żeby nie było nie na temat w wątku o początkach czytania/kupowania tm-semicowych zeszytów, przenoszę swój głos o pożegnaniach (wraz z poparciem pomysłu w nim zawartego przez Marvelka) tu. (Swoją drogą, pytanie do gravesa: ten wątek nie powienien być w amerykańskich?).

(...) Ja właśnie przeczytałem (po dwudziestu latach!!) zeszyty X-Men #31-32 (zamknięcie historii Psylocke i Kwannon), które najpewniej złożyłyby się na sierpniowy numer i myślę sobie, zainspirowany przez vault-boya i death_birda, że pewnie moment zniecierpliwienia i  decyzja o zaprzestaniu "marnotrawienia" pieniędzy na "takie" historie jakoś poświadcza zmianę w każdego z nas odbiorze produktów kultury (wtedy nazywaliśmy to dojrzewaniem). Ja czytałem Tm-semic od początku (najpierw "Punisher") do (prawie) końca. Ale też w końcu odpadłem. Moim ostatnim był Spawn 3/00, ale kupowany juz od kilku miesięcy wtedy bez przekonania i zaangażowania (raz na kwartał...) obok przygód Obcych (których nawet nie pamiętam) i Lobo (tez nieszczególnie ekscytujących). To co? Zakładamy wątek "Wasz ostatni  Tm-semic", odszukujemy ten o wspomnień czarze z wydawnictwem związany, czy robimy off-top?
Dobry pomysł  :smile: 



Czyli -- kiedy dla Was czar prysł?
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: rebejakub w Październik 08, 2017, 10:32:00 am
Kiedy tak się zastanowić, to jako taki nie prysł do końca nigdy, po prostu gdzieś się to załamało podczas przeskoku do liceum. Dalej kupowałem np. "Garfielda" i jakieś inne pojedyncze zeszyty.
W średniej po prostu poznałem nowe obszary do realizowania swojego odpału, zaczęły się pierwsze sesje RPG, ówczesna dziewczyna poleciła do czytania Gibsona, w końcu dorwałem tomik opowiadań Lovecrafta, pierwsze książki "Star Wars" i... tak to poszło :) Jak już się napochłaniałem nowości, to i powrót do komiksów nastąpił.


Jedyne, co bym mógł wskazać jako moment jakiegoś takiego nie wiem, przesytu chyba, to był moment kiedy serie powchodziły w jakieś epickie rejestry, wielkie crossovery, całe ekipy superbohaterów walczących o uratowanie świata itp. Ja tego nigdy specjalnie nie lubiłem, do dziś zresztą z komiksów superhero wybieram raczej pojedyncze, kameralne historie, wielkich, epickich nawalanek unikając jak zarazy.
Ale to też chyba dlatego, że - kiedy się tak ostatnio zastanowiłem - np. moje ulubione typy książkowej narracji to te prowadzone w pierwszej osobie. No i swoje robi pierwsza miłość w postaci semicowych "Batmanów", tamten klimat to była potęga.
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Październik 08, 2017, 11:20:29 am
U mnie załamanie przyszło, pewnie tak jak u wielu osób przy "Clone Saga". Swoją przygodę z TM-Semic zacząłem dopiero od numeru 12/96 - "Shrieking" cz. II. Natychmiast po lekturze tego komiksu zacząłem nadrabiać zaległości. Śmiało mogę powiedzieć, że przeczytałem wtedy większość Spiderów, które wydał TM-Semic. Czar, o którym mówicie polegał chyba na tym, że byliśmy wtedy dziećmi lub młodymi ludźmi, którzy w większości po raz pierwszy zetknęli się z komiksem superbohaterskim. Po dziś dzień pamiętam dokładnie, gdzie kupiłem dany numer, jaka była wtedy pogoda itp. Piszę o moich doświadczeniach z Pajączkiem, bo to on był główną serią, którą zbierałem - sporadycznie kupowałem inne tytuły. Kiedy czyta się Spidera od Semica widać dużą ewolucję w ofercie wydawnictwa - od typowych historyjek przygodowych po bardzo dobre tytuły ("Ostatnie łowy Kravena" są tu przykładem wzorcowym). W 1996 roku po beznadziejnym "Maximum Carnage" - zwyczajnej i tępej nawalance (przepraszam fanów tytułu) pojawiło się kilka pereł - po dziś dzień chętnie wracam do finału serii z rodzicami Parkera - "Złodziej życia", "Smutna prawda", "Dawny sen", "Człowiek bez twarzy" (nr 8-10 1996) nadal się świetnie czyta. Później był genialny "Shrieking" (dla mnie jedna lepszych z historii z Pająkiem wydana w Polsce). W 1997 roku z kolei świetne "Moc i odpowiedzialność", fragmencik "Straconych lat", bardzo fajny, aczkolwiek chyba zapomniany numer, w którym Spider-Man współpracuje z Daredevilem no i "Pajęczyna śmierci"/"Pajęczynę życia". Załamanie przyszło od numeru świątecznego z 97 roku - właściwy początek "Clone Saga"  - zbyt długo się ciągnącej, powodującej znużenie. Pamiętam, że w marcu 98 Spider-Man czekał na zakup przeze mnie do końca miesiąca - ostatecznie, jeszcze się przełamałem, choć Spidera czytałem już bez przekonania. Pamiętam, że czekałem na numer lipcowy na głośno zapowiadany "Powrót Green Goblina". Oczekiwanie miałem bardzo duże, bo wydane wcześniej przez Semica "Dziedzictwo Osbornów" i "Najlepsi wrogowie" to prawdziwe klasyki. No i niestety się srodze zawiodłem. Przerzuciłem się trwalej na Punishera - do dziś mam sentyment do "Puerto Dulce" (o jak mi się marzy wydanie tego np. w WKKM). Niestety zdążyłem kupić tylko trzy numery, bo Punisher padł. Spidera dociągnąłem do upadku serii czyli grudnia 98. Oczywiście nic nie wiedziałem, że Semic pada, stąd w styczniu 99 byłem wielce zaskoczony, że w kioskach nie ma żadnego marvelowskiego komiksu. Pamiętam jak pod koniec miesiąca w jednym z kiosków wypatrzyłem Punishera - niestety stary numer ze stycznia 98, ale i tak kupiłem. I to był mój ostatni TM-Semic.
Zostały fajne wspomnienia niesamowitych  lat 90. Jestem z pokolenia TM-Semic i mam wielki szacunek do wydawnictwa - mimo wszystko to dzięki tym ludziom zainteresowałem się komiksem, poznałem bohaterów Marvela i DC. Ale dziś mając do wyboru kupienie komiksu wydanego jak w TM-Semic lub jak w jednym z dzisiejszych wydawnictw wybór byłby oczywisty. Wtedy, w latach 90., świeżo po komunie nie byliśmy tak wybredni - było cudownie, że półki kioskowe zrobiły się za sprawą komiksów kolorowe - powiedzmy sobie szczerze: kiosk bez komiksów był kiepski i omijało się go szerokim łukiem. Teraz żyjemy w zupełnie innym świecie, żądamy jakości - nie tylko samego koloru.

Natomiast, po dziś dzień mam syndrom TM-Semic - kupowałem Punishera w czasach, gdy był już czarno-biały i teraz gdy otwieram jakiś nowy komiks z Frankiem dziwię się, że ma kolor. Tak to mi TM-Semic wpłynął na podświadomość :smile:
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: perek82 w Październik 08, 2017, 11:45:57 am
U mnie odejście od komiksów następowało etapami. Kolejne Mega Marvel mnie coraz mniej interesowały, X-Men'ów czytałem z doskoku i coraz mniej rozumiałem (liczba postaci i wątków mnie przytłaczała). Zostałem przy spiderze aż do Maximum Carnage. 6-7 miesięcy ciągnięta była 1 historia, dość niskich lotów zresztą. Bijatyka, która wciągała coraz to nowe postaci, była dla mnie nie do przebrnięcia. Kończąc historię zupełnie nie pamiętałem wcześniejszych wydarzeń. Poddałem się. Trochę pewnie wpływ na to miało to, że kumpel poddał się kilka miesięcy wcześniej. Dodatkowo kończyła się podstawówka i trochę inne sprawy na głowie wtedy były. Później zupełnie przestałem się interesować, a po kilku latach jak wyjechałem na studia komiksy szlag trafił - zniknęły i nikt nie chciał powiedzieć, co się z nimi stało.


Teraz zbieram w epic collection te komiksy ze spiderem, które wychodziły w TM-Semic (przed maximum caranage - nie zaryzykuję drugi raz przechodzenia przez ten dramat).
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Październik 08, 2017, 11:48:22 am

Teraz zbieram w epic collection te komiksy ze spiderem, które wychodziły w TM-Semic (przed maximum caranage - nie zaryzykuję drugi raz przechodzenia przez ten dramat).

Spróbuj sięgnąć po tytuły, o których wspominałem w swoim wpisie :smile:
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Październik 08, 2017, 10:26:25 pm
kiedy dla Was czar prysł?
U mnie nie prysł. W gruncie rzeczy regularnie kupować Semiki zacząłem dopiero w latach 1994-95, wchodząc w kolejne tytuły. Wcześniej miałem (i uwielbiałem) pojedyncze numery różnych serii, ale na kolekcjonowanie jakoś nie miałem ani głowy, ani środków.

W 1994 zacząłem od "Transformers", później sięgnąłem przede wszystkim po "Spider-mana", a następnie wchodziłem w kolejne serie i wydania specjalne. W efekcie moje spotkanie z komiksami TM-Semic było naznaczone permanentną żałobą. Najpierw po raptem półtora roku końca dobiegły "Transformery". Było mi bardzo smutno, ale historia się domknęła - uznałem, że tak być musiało (dopiero dużo później dowiedziałem się, że pokonanie Unicrona wcale nie zakończyło serii Marvela).
Wielkim ciosem było dla mnie skasowanie "X-men" niedługo po tym, jak rzeczywiście wciągnąłem się w serię. Od tego czasu drżałem o każdy kolejny numer, obserwując pogarszanie się jakości druku, zanik stron klubowych itd. Ale myślałem - "Spider", "Batman" i "Superman" są za mocni i nie mogą ich skasować.
Jednak przyszło to szybciej, niż się spodziewałem.

Rozczarowanie nastąpiło więc dopiero, gdy zobaczyłem czym wydawca próbował zastąpić moje ulubione serie. Do zeszytów z Image przekonywałem się na siłę i w sumie nigdy się w nie nie wciągnąłem. Tłuczenie fatalnych historii z Lobem i Alienami (mimo kilku udanych wydań) to było dla mnie doznanie masochistyczne. Ale dzielnie - choć z kwaśną miną - je kupowałem.
Kiedy ostatecznie się to załamało nawet specjalnie nie było mi już żal. Na pewien (krótki! 2-3 lata) czas zraziłem się do komiksów w ogóle. Pasję zachował mój brat, który wynalazł gdzieś w Gdańsku na ul. Jaśkowa Dolina antykwariat sprzedający komiksy w tym kompletny zestaw Semiców. Za bezsensownie grubą kasę zamawiał paczki z kolejnymi brakującymi zeszytami ulubionych serii. Zorganizował nawet kilka pozycji oryginalnych, co wówczas (i przy skromnych zasobach finansowych) było nie lada wydarzeniem.
Od czasu do czasu więc sięgałem z ciekawości po te archiwalia i jakoś ten tlący się płomyczek podtrzymałem.

A dziś - gdy pławimy się w dziesiątkach serii - zostało mi coś z tamtych czasów - obawa, że wszystko to może się nagle skończyć. I co wtedy...?
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Październik 09, 2017, 07:19:45 pm


A dziś - gdy pławimy się w dziesiątkach serii - zostało mi coś z tamtych czasów - obawa, że wszystko to może się nagle skończyć. I co wtedy...?

To przede wszystkim zależy od odpowiedzialnej polityki wydawniczej. A trzeba przyznać, że tego Semicowi najbardziej zabrakło.
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Październik 10, 2017, 08:16:06 am
Czyli -- kiedy dla Was czar prysł?
Dla mnie to prosta odpowiedź. Kiedy przestali wydawać X-menów. Pozostałem jeszcze przy Alienach, ale im dalej w las tym było gorzej. Ale rajtuzy jak ręką odjął poleciały wszystkie. Potem kupowałem Tomb Raidera. Jedyne co żałowałem to Spawna, którego nadrobiłem pożyczając od znajomego, ale jeśli okaże się to prawdą co ptaszki ćwierkają..... (choć nie wiem, bo jak wróciłem do tego komiksu po prawie 10 latach to już taki fajny nie był hm...  :doubt: )
Tytuł: Odp: Tm-Semic - dawnych wspomnień czar...
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Listopad 03, 2017, 09:37:55 am
Gdyby ktoś miał ochotę jeszcze powspominać to zapraszam do lektury wywiadu z Waldemarem Tevnellem, pomysłodawcą i prezesem TM-Semic:
 
http://polter.pl/komiks/Wywiad-z-Waldemarem-Tevnellem-c27859#!prettyPhoto