gildia.pl
Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) => WH40K => Wątek zaczęty przez: afruniu w Styczeń 23, 2012, 08:46:17 am
-
Witam wszystkich,
jak co roku o tej porze pragniemy wszystkich bardzo gorąco zaprosić do odwiedzenia Poznania w pierwszy weekend wiosny :smile:
więcej szczegółów na stronce:
http://wojnaswiatow.pl/regulamin.php (http://wojnaswiatow.pl/regulamin.php)
pozdro!
-
Ich bin da :smile: Fajnie, ze zmniejszyliscie punkty :smile:
-
A co w tym fajnego?
-
a choćby to, że zamiast wycieńczającego maratonu, masz jednak trochę krótsze bitwy i więcej czasu na odpoczynek (i inne takie :wink: )
-
Piotruś! Mariolka?! :biggrin:
pozdro!
-
Masz prawie 1000pts mniej na stole, to jednak dosyc znaczaca roznica w kwestiach czasowych :smile:
-
nvm, nie doczytałem
-
Masz prawie 1000pts mniej na stole, to jednak dosyc znaczaca roznica w kwestiach czasowych :smile:
Spora róznica, jednej strony szkoda, bo ja lubie duże bitwy. A z drugiej strony nie będę wrakiem człowieka wieczorem :P
Panowie mam pytanie:
"Czy istniała by możliwość przesunięcia z jednej armii do drugiej do x punktow?"
Czyli na przykład jedna armia była by na 1002 a druga na 998?
Oczywiście chodzi mi o nie wielki margines, w stylu max 50 punktów.
Co wy na to?
-
50 na 1000 to dość sporo, ale tak do 10 pkt byłoby dobrym rozwiązaniem.
W Rzeszowie zbiera się ekipa, jak dobrze pójdzie, to może jednak dotrę.
-
Ekipa Śląska (Katowicko - Cieszyńska) również przyjedzie :)
-
Romku, trzymam kciuki :wink: tylko uważaj, bo podróże PKP na trasie Poznań - Rzeszów z wielu względów potrafią być wręcz wyczerpujące ;)
pozdro!
-
50 na 1000 to dość sporo, ale tak do 10 pkt byłoby dobrym rozwiązaniem.
W Rzeszowie zbiera się ekipa, jak dobrze pójdzie, to może jednak dotrę.
Tak strzeliłem to 50 ;)
-
to na gorąco odpowiedź. w tym roku nie jesteśmy jeszcze na to gotowi. omówiliśmy kwestię, pojawiło się kilka argumentów, głównie (w sumie wyłącznie) przeciw :wink:
trzymamy się więc zatem twardo 2 x 1000 :wink:
pozdro1
-
Romku, trzymam kciuki :wink: tylko uważaj, bo podróże PKP na trasie Poznań - Rzeszów z wielu względów potrafią być wręcz wyczerpujące ;)
pozdro!
Wiem, już kiedyś przerobiłem ;-)
-
a czy DA, BT, SoB mogą korzystać z IA upg? dotyczącego Rhino i razorów????
-
z regu:
Armie BT, DA mogą korzystać z następujących pojazdów z "IA2up1.3" (z uwzględnieniem wszelkich zastrzeżeń):
1. Rhino, Rzorback (bez opcji multi-melty), Predator Destructor, Predator Annihilator, Whirlwind, Vindicator, Land Rider, Land Rider Crusader, LandSpeeder Squadron, Drop pod
Pojazdy z grupy 1 korzystają z zasad umieszczonych w Codex: Space Marines
Umieszczenie w rozpisce choć jednego pojazdu z IA2up1.3 powoduje, że wszystkie pojazdy z powyższej listy należy wystawiać na zasadach IAup1.3, a nie kodeksu.
-
zgłaszać się jakoś wcześniej czy jak zawsze dopiero wysłanie rozpiski oznacza zgłoszenie? nie widzę tego w regulaminie
my z Carrambą oczywiście będziemy!!!
-
A ja poszukuję pary, bo Kheed niestety będzie jeszcze na nartach. Ktoś chętny?
-
nie wiemy jeszcze czym, ale z Docentem będziemy ;)
-
zgłaszać się jakoś wcześniej czy jak zawsze dopiero wysłanie rozpiski oznacza zgłoszenie?
Poprosimy o zgłoszenia razem z rozpiskami :)
dodam odpowiedni zapis w regulaminie.
-
my z Carrambą oczywiście będziemy!!!
lol wezcie respiratory w waszym wieku :D
-
hahaha.. powiedział ten młody.... za to mamy już bandę młodych servitorów podających nam kostki!!
-
Pająk, łapki się już trzęsą i problem je pozbierać, że potrzeba Ci servitora do kostek? :P
My z Ramusem przyjedziemy na 99,9% :)
-
Pytanie odnośnie nocy w grze parowej:
- Czy jak necroni użyją solarpulsa to jest noc również dla sojusznika (przeciwnik musi dojrzeć rownież sojusznika)?
- Jak użyję searchlighta by strzelać do przeciwnika A to czy przeciwnik B widzi mnie automatycznie?
-
Oczywiście przybedę, grzech taka imprezę opuścić :razz:
-
Pytanie odnośnie nocy w grze parowej:- Czy jak necroni użyją solarpulsa to jest noc również dla sojusznika (przeciwnik musi dojrzeć rownież sojusznika)?- Jak użyję searchlighta by strzelać do przeciwnika A to czy przeciwnik B widzi mnie automatycznie?
Niech będzie twilight :biggrin: .
Marios będziesz grał tosterami ???
Pozdrawiam
Dominik
-
Gdzietam..., ale jak głosi stara domena: "Znaj swego wroga" ;)
-
Imo night fight z solar pulsa działa na wszystkich, bo wprowadza zasady night fightu na stół w danej turze gracza. (Teoretycznie gracz Necroński może włączyć night fight nawet dla siebie w swojej turze, choć jest to bez sensu.)
-
choć jest to bez sensu.)
Chyba ze ma Imotekha, ale to nie na tym turnieju ;)
-
hej
jako ze postanowiłem w tym sezonie ruszyć dupsko choć na jeden turniej to szukam pary w grę wchodzą tyrki i necroni.
Sławek Wrocławski Tyranid :) tak na wszelki wypadek jak by ktoś nie kojarzył po nicku :)
pozdro
-
Biorąc pod uwagę iż na poprzedniej wojnie świecenie search lightem zdejmowało noc tylko dla armii świecącej ( sojusznik światła nie widział ) a strzelać do świecącego mogli wszyscy, to nie byłbym pewny wykładni nekrońskiej;)
-
szczerze powiedzawszy to to co powiedziałeś Zly tylko potwierdza ta interpretacje :D
Urzywajac SL. Jak wyjdzie reszta armi widzi przeciwnika (ale twojej armi - a nie sjuszników) za to widza Cie wrogowie. A poniewaz obie armie po drugiej strony stołu sa wrogami to widza obaj :D
Solar działa na stoł i tyle.
-
witam, witam,
no, mus przyznać, że przez ostatni rok wyszło kilka absurdalnych rzeczy, które szczególnie pod kątem parówki dają sporo do myślenia :wink:
to, że się nie odzywamy, nie znaczy, że ostro nie myślimy. prosimy o jeszcze chwilkę cierpliwości. [rzerabiamy także wszystkie inne kombinacje, które przychodzą nam do głowy. postaramy się to wszystko jakoś w FAQ ująć.
pozdro!
-
witam ponownie,
po długich i burzliwych naradach doszliśmy do wniosku, iż trzymamy się dotychczasowej linii.
prócz hooda/runic staff nic sojusznikowi nie pomaga.
pozdro!
EDIT: kamyki też pomagają sojusznikowi
-
Tylko co to oznacza dla wczesniej pytanego solara?
Solar moze rozumiem normalnie wlaczyc noc, tylko przeciwnik moze podswietlic tylko sobie a nie sojusznikowi?
-
genau, ale tylko dla siebie (tylko necroni widzą w nocy normalnie) :wink:
pozdro!
-
@Mistrzu
Ja wiem, że RAW tak to wygląda ale formuła turnieju generuje arbitralne rozwiązania ( nie koniecznie logiczne ), to warto się dopytać:).
Grunt by była jasność ( nawet po użyciu solara ) :D
-
a przeciwnicy necronów jak im światło zgaśnie to co? nekronów w nocy a ich sojusznika w dzień?
-
Czekaj czekaj nic nie kumam :wink:
Ok necron moze rozjasnic noc tylko dla siebie, ale jak wlacza noc to dziala ona na obu opponentow- normalnie ?
-
A nie jest aby tak, ze noc wlacza sie na 1 ture gracza - znaczy sie np. tylko na ture przeciwnika? Wiec w turze Necronow nie ma to juz zadnego znaczenia ?
Cze !!!
-
No tak ale jak jest noc z zasad misji, to necron moze ja wylaczyc
-
@Afro: Rozumiem ze odpalony solar daje po prostu necronom night-fightowego veila na ture?
-
Romku, tak. na turę gracza :smile:
pozdro!
-
Dosyć dziwne np w obliczu lasha. Który nie działajac na sojusznika i tak mu pomaga.
Ale looz ważne żeby sie grało jasno. :biggrin:
-
Lasha nie jesteśmy w stanie ukrócić. Mamy zabronić szarżowania na oddział, jeśli został przesunięty lashem przez sojusznika?
-
Lasha nie jesteśmy w stanie ukrócić. Mamy zabronić szarżowania na oddział, jeśli został przesunięty lashem przez sojusznika?
Nie. Ale dobrze że wkońcu pozwoliście na normalne działanie hooda. Przyczym że rzeczy dzioałajacych jak lash czy jak hood jest wiecej.
-
lash + paszcza ;) generalnie hoody i runic stuffy już rok temu były dopuszczone. wydaje się, że jeśli można partnera chronić przed czarami, to kombinacje armii robią się ciekawsze :)
pozdro!
-
Romku, tak. na turę gracza :smile:
pozdro!
I tylko necronom, w drugą armie wali się normalnie?
Tak dla totalnej jasności
-
słońce świeci tylko necronom ;)
czyżbyście się z Mariosem do blaszaków w parze przymierzali? ;)
pozdro
-
słońce świeci tylko necronom ;)
czyżbyście się z Mariosem do blaszaków w parze przymierzali? ;)
pozdro
Ja się pytałem czy księżyc chroni tylko necronów czy też sojusznika;)
I jak to Marios powiedział: Know your foe
-
może nie do końca jasno się wyraziłem. wczoraj Rudzik poprosił mnie o zamieszczenie poniższego wyjaśnienia :wink:
SolarPulse dziala na nastepujacych zasadach: nie dziala na sojusznika armi necronskiej tzn.
1. Jesli obowiazuja w bitwie zasady NightFight, to solarem mozna ten NightFight wylaczyc, ale tylko Necroni z tego korzystaja(jak strzelaja do przeciwnika nie musza rzucac, jak sojusznik Necronow strzela do przeciwnika to rzuca za NightFight).
2. Jesli Necroni uzyja Solara w turze przeciwnikow, to przeciwnicy strzelaja na zasadach NighrFightu tylko do jednostek necronskich. Jezeli przeciwnicy strzelaja do sojusznika Necronow to nie musza rzucac za NightFight
-
Czyli rozumiem, że jeśli oddział powiedzmy orków stoi za odziałem nekronów korzystających z solara i przeciwnik strzela do tychże orków to nie rzuca na night fight mimo, że stojące przed tymi orkami nekrony takowego night fight posiadają?
Pzdr
-
Ok a jak jest z techmarinem, jak zrobi bolster defence na jakiejs ruince to czy sojusznik moze z tego korzystac ?
-
Suchar, tylko Necroni korzystają z tego, że ich trudniej w NF dostrzec.
Raca, a jak sądzisz? :wink: lepszego covera dostaje gracz, który posiada techmarina, sojusznik już nie.
Ogólnie rzecz biorąc, tylko 3 rzeczy, ochrona przed czarami: hood, runic stuff, kamyki eldarskie, pomagają sojusznikowi. i nic więcej :wink:
pozdro!
-
Co jest o tyle bezsensu, ze bolster dziala tez na przeciwnika. Sojusznik wiec jest jedyna armia na stole ktora nie moze z tego skorzystac? Absurd troche. Niedługo dojdziemy do tego ze oddzialy wroga zabite przez sojusznika dla nas licza jakby wciaz byly zywe:p;P
vladdi
-
widzisz, wiele innych rzeczy, które też działają na wszystkich. ale właśnie o to chodzi, żeby nie działało :wink:
jak co roku oznajmię. my mamy świadomość, że pewne rzeczy stają się mało spójne czy mniej logiczne. ale ma to na celu ograniczenie chorych comb :wink:
tak chyba będzie lepiej ;)
pozdro!
-
widzisz, wiele innych rzeczy, które też działają na wszystkich. ale właśnie o to chodzi, żeby nie działało :wink:
jak co roku oznajmię. my mamy świadomość, że pewne rzeczy stają się mało spójne czy mniej logiczne. ale ma to na celu ograniczenie chorych comb :wink:
tak chyba będzie lepiej ;)
pozdro!
Bardzo dobre podejscie :) Jak juz cos udostepniac to chyba trzeba by pojechac po calosci, a taka zabawa na mastera srednio sie nadaje.
-
Co jest o tyle bezsensu, ze bolster dziala tez na przeciwnika. Sojusznik wiec jest jedyna armia na stole ktora nie moze z tego skorzystac? Absurd troche. Niedługo dojdziemy do tego ze oddzialy wroga zabite przez sojusznika dla nas licza jakby wciaz byly zywe:p;P
vladdi
To jest jakiś absurd że Bolster defence daje wszykim covera tylko nei sojusznikowi :/
Panowie zamiast odpowiadać "zgłupa" jeden wierszyk, moze byście pomysleli przez chwilę. :/
Naprawdę mi żal SMów, Eldarów przy taki pojedściu. Bo jesteście mocno nei konsekwentni :/
Dobrze że moja wizja wyjazdu na ten turniej nie zostanie zaburozna przez takie kwiatki jak Bolster defence, Null zone czy Doom.
-
ależ Inkqu, my cały czas myślimy ;) a może inaczej, chciałbyś grać w taki układzie z Armiami mającymi np 2+/3+ covera? mało kto by chciał. takich myków sporo jest.
z tym to jest jeszcze tak, że o ile chronienie sojusznika przed czarami wnosi urozmaicenie rozpisek/armii, tak dopuszczenie wszystkich możliwości wspierania sojuszników (bo nie oszukujmy się, jak zaczniemy robić wyjątki, to zaraz odezwą się kolejni, że może coś jeszcze, i końca nie będzie) może zawęzić wybór opcji :wink:
pokój i pozdro! :smile:
-
Ja kupuje wersje z pelnym combowaniem. Co z tego, ze przeciwnik ma 2+/3+ covera skoro normalnie mozna spotkac modele 2+/3++ i nikt sie przejmuje. Poza tym dopuszczajac wiecej opcji, dopuszczamy je tak samo dla wszystkich, tyle, ze zamiast razor-spamow gk/ba, gk/sw, sw/ba beda inne comba, ktore przynajmniej beda ciekawsze.
-
ciekawsze? owszem. natomiast od samego początku mieliśmy akurat takie spojrzenie na to, jak relacje między sojusznikami mają się kształtować. chodzi nam głównie o zachowanie balansu.
w tym roku raczej nie zdecydujemy się na rewolucyjne zmiany.
pozdro!
-
+1 do Ederusa. Obecnie "sojusznictwo" jest czysto pozorne, bo jak nie ma combowania to duuuza czesc sprzetu trickowego jest bezsensu bo dziala nam tylko na polowe armii. W zwiazku z tym dominuje koncentrowanie sie na czystym łomocie, zamiast zajawkowych połączeń. Co moze doprowadzic do sytuacji gdy na WS w praktyce dopuszczone armie to beda GK+jakis sojusznik. Oczywiscie troche przesadzam, ale mam poczucie ze ciecie rowno wszystkiego strasznie splyca parowke to prostych rozwiazan rozpiskowych.
vladdi
-
że o ile chronienie sojusznika przed czarami wnosi urozmaicenie rozpisek/armi
akurat na ten temat mam calkowicie odmienne zdanie, zdecydowanie nie wnosi urozmaicenia... IMO powoduje jedynie wzmocnienie i tak juz mocnych armii
runek w SW jest i tak
libra w BA jest i tak
farseer w Eldarach jest i tak
mi to ogolnie obojetne, ale albo tnie sie wszystko lacznie z hoodowaniem, albo dopuszcza sie wieksza liczbe rzeczy niz tylko obvious choicy
-
No cóż wszystko bo było można rzec zostało powiedziane, do turnieju zostało jeszcze trochę czasu to może zrobicie ankietę tak jak Dominik zrobił w przypadku dice crushera gdzie większa ilość ludzi zadecydowała o tym, że wolą grać najpierw armią przeciwnika, rozumie się to samo przez się, że wymaga to dodatkowego nakładu pracy z waszej strony, no ale cóż wszystko jest dla ludzi, przez ludzi :)
Pzdr
-
KFF w zeszłym roku działał na sojusznika (bo działa też na wroga). w tym roku już nie?
-
@ Thurion, hoody i im podobne przeszły za 3 razem (rok temu). i do tej pory było to jedyne odejście od zasady niewpływania na siebie sojuszników. akurat to, w moim przekonaniu, był dobry krok. daje więcej swobody w składaniu armii, bo tylko jeden z graczy w parze może zająć się ohroną przed czarami.
powiem szczerze, że przy bardziej otwartym podejściu do kwestii kombowania, aż boję się pomyśleć, z iloma nieprzewidzianymi, absurdalnymi sytuacjami musieliby się na bieżąco borykać sędziowie.
@ Suchar, póki co nie zakładaliśmy opcji "vox populi" :wink: niemniej jednak "vox populi" może posłużyć jako temat do przyszłych rozważań.
pozdro!
-
KFF w zeszłym roku działał na sojusznika (bo działa też na wroga). w tym roku już nie?
siema Emerito! jak życie? :D
słuchaj, ja pierwsze słyszę o tym KFF (może czegoś nie wiem, ale śmiem wątpić). można wiedzieć, skąd masz tego newsa?
pozdro!
-
Afruniu, ale z pelnym combowaniem nie ma az tak wielkiego problemu. Sporo zasad jasno ma napisane czy dziala na friendly units czy friendlym [dana armia] units, a w sytuacjach ewidentnego kolidowania zasad czy absolutnej niejasnosci stosowac zasade NIE i tyle. W obecnej formule i tak decyzje sa podejmowane arbitralnie, wiec nie byloby imo az takiej roznicy. Za to kminienie nad rozpiska wchodzi na zupelnie nowy poziom :smile:
-
Poziom: bierzemy Orki + GH czy Orki + BA, jak to bylo w przypadku Friggin Teamwork ? ;) Takie cos jest fajne, jako jednorazowy wybryk na lokal. Na dluzsza mete przerazliwie nudne, bo przepakowana horda z ochrona psychiczna, to jest cos co wystepowaloby w ponad polowie przypadkow.
-
własnie sobie wyobraziłem dredy GK z oblitami w ruinach podbitych przez tech marina i rzuconym shroudingiem...
pozdro
-
Plus horda z FnP i 10 I czy 2d6 peny na pojazdy :wink: .
Testowaliśmy podobne zasady na jednym warszawskim lokalu i z tego co pamiętam TOP 3 było takie:
Orki+GK
Orki+Gk
Orki+BA
Jeśli już to w pewien sposób też ograniczyć, bo tak czy siak armie będą zawsze takie same :wink: (trochę przesadzam, ale wiecie o co chodzi). Inna sprawa, że horda na 2+ Coverze jest już dla większości armii niezabijalna plus jeszcze bijąca się na szarży z s6 też była dziwna.
Trzeba zrobić coś pomiędzy w mojej opinii, choć i tak mnie w tym roku na WŚ nie będzie (znowu -.-), więc i tak głosować nie będę, bo na mnie to nie wpłynie w tym roku :wink: .
-
nie szalejmy z tym combowaniem. Zasada ze co dziala na ciebie nie dziala na sojusznika jest OK
-
nie szalejmy z tym combowaniem. Zasada ze co dziala na ciebie nie dziala na sojusznika jest OK
Mi nie chodzi o combowanie. Tylko o czytane zasad. Zasada hooda mówi o tym że zawsze mozna hoodowac psychic power, nie ważne czy jest rzucany przez przecinika na siebie czy na wroga. Tak samo bolster defence podbija na stał covera o +1, nie zlezne czy w tej ruinie siedzi Wrogi oblit czy devastator squad. Nie mówimy o kombowqaniu typu lfarser rzuca fortune na termosow BA bo to jest sprzeczne z zasadami. Mówimy o rzeczach typu:
- hood
- lash
- kamyki
- doom
- null zone
- KFF
Te zasady są poza rozróżnieniem Sojusznik czy wlasna jadnoska albo wróg.
-
...granaty GK :biggrin: ...
pozdro!
-
Priest BA i jeszcze pare innych fajnych rzeczy by sie znalazlo.
-
Fortuna dziala tylko na eldarow, to ewentualnie moznaby fortunowac archona :wink: Osobiscie uwazam, ze taka formula jest ciekawsza, bo jest wiecej kminienia, poza tym lokal w wwie jest nie do konca dobrym wyznacznikiem. Pojawiloby sie wiecej osob z szeroko rozumianego topu, to by juz dalo jakis poglad na sprawe.
-
@Inkq:
Fortuna ma zapis, że działa tylko na Eldarów, więc tu jest spore ograniczenie ;) .
-
A ja uwazam ze mozna spokojnie rozgraniczyc efekty ktore nie powinny dzialac na sojusznika takie jak: fortuna od efektow ktore dzialaja na wszystkich: solar, bolster defence, hoody
Combo-turnieju na graniu dwiema armiami na zasadach jednej tez bym nie chcial, ale gdydy takie efekty jak wymienilem i podobne dzialaly normalnie, napewno latwiej by bylo zrozumiec co jak dziala zamiast wymyslania jakis dziwnych interpretacji
-
@ Thurion, hoody i im podobne przeszły za 3 razem (rok temu). i do tej pory było to jedyne odejście od zasady niewpływania na siebie sojuszników. akurat to, w moim przekonaniu, był dobry krok. daje więcej swobody w składaniu armii, bo tylko jeden z graczy w parze może zająć się ohroną przed czarami.
powiem szczerze, że przy bardziej otwartym podejściu do kwestii kombowania, aż boję się pomyśleć, z iloma nieprzewidzianymi, absurdalnymi sytuacjami musieliby się na bieżąco borykać sędziowie.
ja gralem tylko rok temu, wiem ze ludzie przez 3 lata meczyli zeby hoody dzialaja tak jak rok temu ale z perspektywy swiezyny ktora grala tylko na zasadach z dzialajacym hoodem jest to zbedne :)
piszesz ze tylko jedna armia musi miec hooda i daje to wieksza swobode
ja zadaje pytanie czy jakikolwiek hood w armii na 1000pkt z 1 HQ jest potrzebny... tymbardziej jezeli by dzialal tylko i wylacznie na jedna armie, w przypadku dzialania na 2 armie staje sie wyborem od ktorego sie zaczyna rozpiske
no ale nie ma co jeczec, na WŚ i tak pewnie wystawiam sie na BA a tam sie rozpe zaczyna od libry wiec pasi :P
pzdr
-
Chyba zapominacie, że jest to master, a nie gra w domu, przy piwie z kolegą, gdzie można pozwolić sobie na wszystko. Sztab podszedł do tego tak, że ograniczył wpływ "dziwadeł" z jednej armii na drugą, pozostawiając tylko hoody, kijki i runy, rozmowa o nich odbyła się w zeszłym roku (dopuszczono je), minął rok i wracamy do tego samego tematu, bo wyszły nowe codexy, nowe comba i co niektórych chyba bardzo kusi żeby z nich skorzystać. Gracze powinni się spodziewać tego, że podejście organizatorów do tematu się nie zmieni, tymbardziej, ze się to sprawdzało.
-
Mi podejście Orgów się podoba (nie dajcie sie złamać chłopaki). Jak tniemy to wszystko po równi.
Wyjątek miały stanowić bariery antymagiczne. Sam długo o to walczyłem. I dla mnie miało to służyć przycięciu na tamte czasy oczywistego komba z Lashem.. którego nie dało się w inny sposób spacyfikować.
Natomiast jeśli mamy (w przyszłości) dopuszczać komba to wedle mnie, na najbardziej zdrowych zasadach. Czyli zgodnie z opisem przedmiotów. Wbrew pozorom podręczniki są dobrze opisane i jasno wskazuja czy dana moc/zdolność działa na sojuszników czy nie. A ograniczenia zabraniały by jedynie łączyć z sobą oddziały (czyli tak naprawdę podrzucac IC sojusznikowi)
Na koniec. Niezależnie od dopuszczonych komb nie sądze by meta game sie bardzo zmienił.
Nie ma sie co czarować. Armie składa się w konwencji shootowej z max ilościa mocy i wymierną kontrą.
Albo na mixie hordowym.
A to zapewniaja bracia w 3+ jak i powszechne Orki.
Niektóre armie takie jak: DE, tostery, eldarzy etc zwyczajnie nie bardzo sie nadaja na parówkę - maja zbyt wiele wad, które nie da sie od tak załatać i zawsze będą łatwym kąskiem.
Za to BA/SW/GK nie dość ze sami z siebie sa niezwykle silni to w dodatku razem, nie tyle sie uzupełniaja co wyostrzają jeszcze swoją siłę przebicia.
-
@Inkq:
Fortuna ma zapis, że działa tylko na Eldarów, więc tu jest spore ograniczenie ;) .
No ale ja napisałem że fortuna nie działa na takich zasadach jak hood czy null zone.
@afro
ja na wojnę GK nie jadę ;)
-
A ja uwazam ze mozna spokojnie rozgraniczyc efekty ktore nie powinny dzialac na sojusznika takie jak: fortuna od efektow ktore dzialaja na wszystkich: solar, bolster defence, hoody
Combo-turnieju na graniu dwiema armiami na zasadach jednej tez bym nie chcial, ale gdydy takie efekty jak wymienilem i podobne dzialaly normalnie, napewno latwiej by bylo zrozumiec co jak dziala zamiast wymyslania jakis dziwnych interpretacji
Dokładnie to mi chodzi.
Fortuna nie bo zasady ograniczają.
Ale bolster defence jest ograniczony przez orgów.
-
Mysle generalnie ze nikt orgow tu nie chce krytykowac, chlopaki maja jakas wizje, jest ona konsekwentna i super. jak Afro pisal, zdaja sobie sprawe ze tworzy to czasem dziwne lub nielogiczne sytuacje ale jest to celowa konsekwencja podjetych zalozen, chlopaki zdaja sobie chyba z tego sprawe, ale uznali ze dla wiekszego dobra (tzn dla calkowitej klarownosci) tak to na ws bedzie. gadamy natomiast chyba rzeczej pod katem przyszlego roku, kto jak to widzi. IMO powinno byc tak jak Raca pisze, pewne efekty z zalozenia majace dzialac na wszystkich tj solary, pole orkow, bolster itd powinny dzialac na wszystkich, a to co dziala tylko na swoja armie powinno nie dzialac na sojusznika (ba bubbleitp, dolaczanie indepow do oddzialow sojusznika itp),
vladdi
-
jako ze po pijaku naszła mnie wena :smile:
ad 1) mam nadzieje ze w wyliczance z hoodami, kamykami, runkami przez pomyłkę zabrakło shadow in the warp bo inaczej widzcie ze coś się dzieje :P
ad 2) lash'a da się ukrócić wystarczy napisać ze jak przeciwnik użyje lash'a to sojusznik nie może do oddziału strzelać, szarżować i uważam to za bardzo uczciwe rozwiązanie
-
Coz jak wszystko ciac to wszystko z tym lashem:P
vladdi
-
czytam te wasze wywody na temat ukracania psikusów i się zastanawiam po co w takim razie ta parówka???? :neutral: :neutral: :neutral: :neutral:
Lepiej będzie jak się zrobi stoły 48x48 i zagramy singla, bo i po co partner który nam ani nie pomoże, ani nie wesprze w boju, a tylko zacznie nam przeszkadzać :doubt: :doubt: :doubt:
-
dobrze mówi ;) drużynówkę zróbmy ;P
-
Czy jak necroni obniza pancerz pojazdowi to sojusznik tez bije na slabszy pancerz?
-
Jak to będzie z obniżaniem LD przez psoników IG, jeżeli przeciwnik strzelaniem zmusi oddział do testu to mają obniżoną, i w takim razie jak oddział poniesie straty od ostrzału i od IG i od sojusznika;) ?
-
he he.. coraz wiecej absurdów wychodzi :D
Pytanie z IG naprawdę dobre. Szczególnie w obliczu lasha :P
-
Czy jak sojusznik obnizy przeciwnikowi inicjatywe to za paszcze sie rzuca na normalnej czy obnizonej inicjatywie? Oraz, czy przy combacie gdzie modele 2 graczy z pary i gracz A obnizy inicjatywe przeciwnikowi to przeciwnik ma obnizona inicjatywe przeciwko graczowi A tylko czy przeciwko graczowi A i graczowi B?
-
Jak to będzie z obniżaniem LD przez psoników IG, jeżeli przeciwnik strzelaniem zmusi oddział do testu to mają obniżoną, i w takim razie jak oddział poniesie straty od ostrzału i od IG i od sojusznika;) ?
Jeszcze ciekawsze jest jak czy jak jest obniżone ld to czy feer of the darknest się kumuluje (znaczy czy ld do zdania równa się ld(bazowe)-2(fotd)-psykerzy)
-
Czy jesli sojusznik wbije penke pojazdowi nekronow to drugi sojusznik bije na av 11 czy na av 13 skoro sam panki nie zrobil?
vladdi
-
Czy jesli sojusznik wbije penke pojazdowi nekronow to drugi sojusznik bije na av 11 czy na av 13 skoro sam panki nie zrobil?
vladdi
Ale zasada tracenia AV dotyczy modelu nekrona a nie jego wpływu na przeciwnika/sojusznika;)
Chłopaki robicie się złośliwi :P
W tym samy duchu, czy shield breaker vindicara niszczy inva tylko wobec dalszych ataków gk czy też partnera?;)
-
Ja myślę, że jak przed turniejem sprawdzę armie i wyrzuci się połowę tych gości wymyślających teraz trudne pytania, to od razu będzie spokojniej :badgrin:
-
Ale zasada tracenia AV dotyczy modelu nekrona a nie jego wpływu na przeciwnika/sojusznika;)
Chłopaki robicie się złośliwi :P
W tym samy duchu, czy shield breaker vindicara niszczy inva tylko wobec dalszych ataków gk czy też partnera? :wink:
Ale solar tez nie dzial na nikogo bezposrednio, jak ktos zauwazyl necron moze zrobic noc rowniez w swojej turze, solar poprostu sprawia ze jest noc na ture gracza
Wiec jak dla mnie pytanie Vladda jak najbardziej sensowne, i rowniez idac tym tokiem rozumowania przecinik powienien bic na av13
Przydalby sie jakis sensowny Faq turnieju :/
-
Ale zasada tracenia AV dotyczy modelu nekrona a nie jego wpływu na przeciwnika/sojusznika;)
W tym samy duchu, czy shield breaker vindicara niszczy inva tylko wobec dalszych ataków gk czy też partnera?;)
Tak samo jak solar pulse, bolster, doom itd. Dotyczą wroga, ale sojusznik nie moze z nich korzystac. Tu tak samo, bylem ciekaw, a pytanie nie zlosliwe bo pojawilo sie nam na turnieju w ten weekend.
A pytanie o vinde jest imo bardzo zasadne, i przy obecnej polityce wydaje mi sie ze inva nie ma tylko dla gk. Podobnie moze byc z quantum shielding.
vladdi
-
coraz bardziej mam wrażenie że jak zrobiliśmy lokala na pełnej interakcji między armiami to było mniej pytań;)
-
Przydalby sie jakis sensowny Faq turnieju :/
będzie zarówno na stronie jak i wydrukowany .
-
będzie zarówno na stronie jak i wydrukowany .
I bedzie pewnie bardzo ciekawy.
-
I bedzie pewnie bardzo ciekawy.
Dziękujemy, że podzieliłeś się z nami swoją cenną opinią, która niewątpliwie będzie miała wpływ na jakość turnieju.
-
Dziękujemy, że podzieliłeś się z nami swoją cenną opinią, która niewątpliwie będzie miała wpływ na jakość turnieju.
To nie było moim celem. Moim celem było wyładowanie pewnego frustracji na tak fajne podejście jak wydrukwoanie wielo stronnicowego faqu i powiedzienie wiekszosci graczy że to nie działa.
Co do opini to dzielę się od par lat, i niestety raczej bezskutecznie. Miejscami to jest jak walenie głową w mur.
A to właśnie zawsze Poznań jest pierwszy żeby zostowac sie do wszyskich zasad 40k, z kazdym faqie. Ale to na masterze w Poznaniu są stosowane ordynarne house rule.
Wystarczyłoby trochę się zastanowić. 99% zasad ma napisane na kogo działa i na tej podstawie można wysnuć kto z tego korzysta.
Jedyne co trzeba było zmienić to znaczenie "friendly unit" or "codex unit" (unit z tego samego FOCa), bo "enemy unit" jest dość jasne.
Fakt faktem, że na samym turnieju na szczęście gracze nie idą tym torem który tutaj został zastosowany. Tylko patrzą w zasady zanim zawołają sędziego bo inaczej mogło by się okazać że Lash działa a weeken resolve już nie.
-
IMO orgowie mają prawo ustalić sobie taką wykładnię zasad jaka im się podoba. Problem polega na tym, że organizatorzy mieli swoją wizję a gracze swoją i graliśmy w praktyce różne turnieje. Przykład: my z Emerytem w zeszłym roku mieliśmy psykerów IG i fear z bloodzi i dla nas zupełnie naturalną rzeczą było, że psykerzy obniżają jednostce przeciwnika LD i straszymy już na obniżonej - regulamin mówi, że żadna zasada nie działa na armię sojusznika wniosek dwie zasady działające na armię przeciwnika to nie problem. Tak samo jest w przypadku null zone czy solara, działamy tylko na przeciwników.
Mówię to zupełnie szczerze - dopiero teraz, przed wzięciem udziału w mojej trzeciej WŚ przy okazji tej dyskusji zrozumiałem, że takie rzeczy mogą w wymuszony sposób działać wybiórczo na przeciwników.
-
A to właśnie zawsze Poznań jest pierwszy żeby zostowac sie do wszyskich zasad 40k, z kazdym faqie. Ale to na masterze w Poznaniu są stosowane ordynarne house rule.
Inq - proszę Cię - weź zluzuj.
a jak nie to pokaż mi proszę zasady GW do gier parami.
Nie ma ich więc dość oczywiste, że tworzymy house rule.I nie po to żeby kogoś (czytaj: jakąś armię) udupić tylko żeby:
a) trzymać się naszej wizji turnieju parowego ( nawet można podkreślić naszej bo specjalnie wielu innych nie ma )
b) żeby wszyscy gracze wiedzieli wg jakich zasad grają. ( brzmi znajomo ? taki tekst był we wstępniaku do PKZ jak dawno temu powstawały )
[/size] [/size]Problem polega na tym, że organizatorzy mieli swoją wizję a gracze swoją i graliśmy w praktyce różne turnieje.[/size] [/size]
[size=78%]tego właśnie chcielibyśmy uniknąć publikująć FAQ. choć pewnie 100% sytuacji nie jesteśmy w stanie przewidzieć.[/size]
-
Inq - proszę Cię - weź zluzuj.
a jak nie to pokaż mi proszę zasady GW do gier parami.
Nie ma ich więc dość oczywiste, że tworzymy house rule.I nie po to żeby kogoś (czytaj: jakąś armię) udupić tylko żeby:
a) trzymać się naszej wizji turnieju parowego ( nawet można podkreślić naszej bo specjalnie wielu innych nie ma )
b) żeby wszyscy gracze wiedzieli wg jakich zasad grają. ( brzmi znajomo ? taki tekst był we wstępniaku do PKZ jak dawno temu powstawały )
Ok. eM odpowiedz mi tylko na dwa pytania:
1) Czy jesli na danej jednostce został użyty najpierw weaken resolve a potem fear to czy minus do testu ld się kumuluje przy fearze?
2) Jeśli nie to czym różni się to od zlashowania odziału a potem zaszarzowania na niego kompanią?
-
jak tylko będziemy mieli odpowiedzi na te pytania to na pewno damy znać ( nie podejmuje się rozstrzygać jednoosobowo, i tę dyskusję/topic też czytamy i bierzemy pod uwagę)
:wink:
-
jak tylko będziemy mieli odpowiedzi na te pytania to na pewno damy znać ( nie podejmuje się rozstrzygać jednoosobowo, i tę dyskusję/topic też czytamy i bierzemy pod uwagę)
:wink:
Luz, poczekam ;)
-
jak tylko będziemy mieli odpowiedzi na te pytania to na pewno damy znać
z mojego punktu widzenia fajnie byłoby znać ten faq na początku marca, żeby móc przyzwyczaić się na pre.. i ewentualnie sprawdzić, czy rozpiska będzie działać przy takich czasami 'nieoczywistych' ;) klaryfikacjach ;p
-
Ja mam pytanie troche z innej beczki, jest tam gdzies w okolicy jakis w miare tani motel?
Jakby ktos znal odpowiedz na nurtujace mnie pytanie, to bylbym wdzieczny za jakies dane [moze nie koniecznie adres, ale np ceny, i ilo osobowe pokoje, itd]
-
ale konkretnie Motel ?
bo ten typ obiektu hotelarskiego to raczej jest poza miastami lub na obrzeżach a impreza jest w centrum.
-
Cokolwiek, byle by się spać dało
-
Chlopaki kiedy mozna liczyc na ten FAQ bo nie wiem ktora armie domalowywac ?
-
Mowisz i masz, jest na stronie : wojnaswiatow.pl w dziale faq. Narazie nie wszystko, ale jest ta czesc pytan ktore padaly z Waszej strony.
-
Dzieki wielkie, widze mam wyczucie ;)
Dodam ze Faq mi sie podoba, idac tym tokiem rozumowania latwiej sie domyslic co i jak dziala
-
Faq jest super:) Moze jednak zmienie armie:P
vladdi
-
Ja jestem bardzo zadowolony :cool:
-
Fajnie ze udalo sie osiagnac consensus :) jak ktos ma jeszcze jakies pytania to dawac, bo nie chcemy miec niespodzianek na turnieju ;)
Zmienilismy tez ilosc tur z losowej na stala.
-
Fajnie ze udalo sie osiagnac consensus :smile: jak ktos ma jeszcze jakies pytania to dawac, bo nie chcemy miec niespodzianek na turnieju :wink:
Zmienilismy tez ilosc tur z losowej na stala.
Mogli byście podać przykład z Null Zonem oraz z FNP od piersta. Te dwie kwestie wydają mi się najbardziej wzorcowymi przykładami co działa a co nie.
Ale to tylko taka drobna uwaga.
Jak dla mnie jest naprawdę dobry ten FAQ :smile:
Zmiana na stła liczbę tur tez jest pro :biggrin:
-
Przykład z FNP od Priesta jest chyba dość jasny: tylko jednostki z armii która ma Priesta może uzyskać od niego bonusy.
Przykład z NullZonem: gracz A i B są w parze. Gracz C i D są w parze. Gracz A rzuca NullZone'a. Gracz B atakuje jednostkę gracza C lub D i zmusza ją do zdawania inva. Jeżeli inv ten będzie zdany, musi zostać przerzucony z powodu rzuconego NullZone'a.
-
Przykład z FNP od Priesta jest chyba dość jasny: tylko jednostki z armii która ma Priesta może uzyskać od niego bonusy.
Przykład z NullZonem: gracz A i B są w parze. Gracz C i D są w parze. Gracz A rzuca NullZone'a. Gracz B atakuje jednostkę gracza C lub D i zmusza ją do zdawania inva. Jeżeli inv ten będzie zdany, musi zostać przerzucony z powodu rzuconego NullZone'a.
Jasne. Tylko mi chodzi o to że te dwa przykłady jasno pokazują co można a co nie ;)
-
fajnie z null zonem :) wkonu jakis argument zeby wystawic sie na SM :P
-
fajnie z null zonem :) wkonu jakis argument zeby wystawic sie na SM :P
I Eldarów ;)
-
Szukam pary na WŚ !
Afro może tak od ciebie ktoś będzie ?
-
ja już parę mam...jak ktoś zacznie szukać, to polecę :wink:
pozdro!
-
Szukam jakiegoś pałergejmera, mam standardowy klimat Gwardyjski(chimery, hydry, mantysie, vendki).
-
Undermine możemy zagrać ja gram templarami także ja mogę się przygotować na Combat a mam ogromne pomysły !! :)
-
Numerazz masz gadu?
-
PM
-
Przyjmujecie zgłoszenia bez rozpisek? Nie znalazłem żadnej listy, a na stronie wisi że zgłoszenie jest jak się wyśle rozpiski, te zazwyczaj wysyła się tuż przed upływem terminu więc zastanawia mnie czy będziecie zbierać jakoś wcześniej zgłoszenia?
-
Zgłoszenia tylko z rozpiskami.
-
Szukam kogoś ogarniętego do pary, armia dowolna. Propozyjce proszę na PM albo tel.
-
wiem ze ogolnie pewnie jestem slepy i nie umiem czytac regulaminu... ale nie moge znalezc turniejowej czasowki :doubt: niewykluczone ze bedziemy musieli jechac w sobote rano i by sie przydalo wiedziec na ktora cisnac :wink:
p.s
fajnie by bylo zeby rozpoczecie bylo o jakiejs sensownej dla przyjezdnych godzinie, w sensie zeby sie nie okazalo ze cisnie sie na 9 a przez obsuwe zacznie sie i tak o 10. oczywiscie zadnych i
aluzji do zeszlego roku :wink:
p.s.s
czy shield of sanguinus dziala na sojusznika?
-
Szukam współgracza - mam orki :)
-
@ Thurion,
faktycznie, ja też chyba muszę mieć coś ze wzrokiem, lub naprawdę musieliśmy coś przeoczyć w gorączce dyskusji nad kwestiami zasad :wink:
temat poruszony, niebawem info na ten temat się pojawi :smile:
pozdro!
-
czy shield of sanguinus dziala na sojusznika?
Działa
-
Działa
Może ktoż przywołać brzmienie zasady?
Nie mam dostępu do dexu.
-
This power is used at the start of the enemy Shooting phase. The Librarian and any unit within 6" recive a 5+ cover save until the end of the phase.
-
This power is used at the start of the enemy Shooting phase. The Librarian and any unit within 6" recive a 5+ cover save until the end of the phase.
A to luzik ;) Jak najbardziej werdykt zgadza się z moim. ;)
-
A... to działa też na przeciwnika? Bo niby any unit...
-
bycz pls :roll:
-
any to any.
pozdro!
-
ogolnie ciekawa sprawa pod katem singli... jakos do tej pory zaden z moich bladowych przeciwnikow nie podkreslal tego ze cover dziala tez na moje jednostki ;)
warto przed turniejem doprecyzowac tego shielda/dorzucic do faqa
Afro, i jak z godzina rozpoczecia? kiedy bedzie wiadomo?
-
wiadomo :smile:
sobota
zapisy 9:10:00, połączone z przeglądem armii :wink:
1 bitwa 10:00 - 13:00
2 bitwa 13:15 - 16:15
3 bitwa 16:30 - 19:30
niedziela
4 bitwa 9:00- 12:00
5 bitwa 12:15 - 15:15
konwent otwierają o 9:00. na bank będą kolejki, zanim ludzie się zarejestrują, to sporo czasu minie.
bardzo prosimy, by nie pojawiać się na ostatnią chwilę.
pozdro!
EDIT: uwaga, drobna korekta. początek jednak 10:00
-
A po co przeciwnikowi cover na jego jednostkach w jego turze strzelania? Moc dziala do konca fazy, wiec pomaga armii BloodAngeli ( no i na WS sojusznikowi armii BA)
No ale juz ok, koniec tematu, dodamy do FAQ.
-
Jakby ordnance/barrage zniosło?
-
Jeśli ktoś wali z ordnance'a po moich jednostkach, to bym się zastanowił nad takim sojuszem ;)
-
Libra rzuca, ja strzelam tyrantem i pestkując speeder wybucha, rani moje gaunty, a ja mam 5+ covera... ot co daje w mojej turze strzelania BA'owy cover. Dlatego chciałem to doprecyzować.
-
Jeśli ktoś wali z ordnance'a po moich jednostkach, to bym się zastanowił nad takim sojuszem ;)
Pisałem vide tego, że według RAW działa na przeciwnika też, więc przeciwnik wali z ordnance barrage, libra rzuca shielda, który obejmuje też oddział obok, będący własnością strzelającego. Niefortunny scatter znosi blastkę na ten oddział. Po to właśnie przeciwnikowi cover w jego turze strzelania.
-
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dowcip (http://pl.wikipedia.org/wiki/Dowcip)
-
Shield działa też na przeciwnika - tak co by zakończyć jego temat bo trochę się OT robi.
-
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dowcip (http://pl.wikipedia.org/wiki/Dowcip)
lol
(http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/419072_337107213002745_100001104064923_952448_1044694735_n.jpg)
-
Może mi ktoś podać ramy czasowe? Bo mówiąc szczerze, nigdzie tego kruca nie widzę ^^
-
wiadomo :smile:
sobota
zapisy 9:10:00, połączone z przeglądem armii :wink:
1 bitwa 10:00 - 13:00
2 bitwa 13:15 - 16:15
3 bitwa 16:30 - 19:30
niedziela
4 bitwa 9:00- 12:00
5 bitwa 12:15 - 15:15
konwent otwierają o 9:00. na bank będą kolejki, zanim ludzie się zarejestrują, to sporo czasu minie.
bardzo prosimy, by nie pojawiać się na ostatnią chwilę.
pozdro!
EDIT: uwaga, drobna korekta. początek jednak 10:00
-
Czy można do lictora deepować demony jak do swojej ikony? Bo one są takim wyjątkowym hommerem z swóim zapisem i moim zdaniem opisuje wszystkie jednostki. Polecam lekturę (s.41 Pheromone Trail).
-
Wcześniej jest wzmianka tyranid player. Sądzę, że później autor już domyślnie pisał również o jednostkach tyranidzkich.
-
Niby tak, ale jest i kropka po drodze, i tak literalnie to wszyscy (nawet przeciwnik) może z nich skorzystać jako z homera. Właściwie to można by się pokusić o jakoś klaryfikacje. Ale ponieważ czas nagli to pytam szacowne grono sędziów z WS bo w sumie jak oni zasądzą tak będzie teraz a co później to już mi tam wisi bo problem jest co najmniej wielce marginalny.
-
"grono" już myśli ;)
pozdro!
-
Czy można do lictora deepować demony jak do swojej ikony? Bo one są takim wyjątkowym hommerem z swóim zapisem i moim zdaniem opisuje wszystkie jednostki. Polecam lekturę (s.41 Pheromone Trail).
grono po długich i burzliwych naradach osiągnęło porozumienie:
może :biggrin:
dziękuję :wink:
pozdro
-
To od razu za ciosem spytam sie czy Mec Orków moze naprawiac sojusznicze pojazdy?
Zapis podobnie niejasny jak przy liktorze...
Teoretycznie moze naprawiac nawet wrogie..liczac na 1 i ich psucie :P
-
tak się akurat składa, że przypadkiem mam dex orków pod ręką....
cóż..."a vehicle" to nie "any" :wink:
pozdro!
-
Podobnie zasędziowałem na Gru.
Wolałem jednak się upewnić :D
-
To ja też idę za ciosem.
1) Rozumiem, że jak postanowię bezpiecznie zdeepować packowe BA to Liktor działa na mnie tak samo dobrze, jak na własne jednostki. Tak?
2) Techmarine SM ma zapis, który pozwala mu naprawić damaged vehicle, o ile jest z nim w btb w fazie ruchu. Czyli mogę naprawiać sojusznicze pojazdy. Tak? (nie ma 'a vehicle, tylko widnieje tam inny, nie wykluczający tej okoliczności zapis).
-
Dlatego wydaje mi się że najlepszym zapisem byla propozycja z Gry.
Wszystko co działa na stół i przeciwnika jest dozwolone.. A to co działa na sojusznika juz nie.
Bo teraz zupełnie słusznie wszyscy zaczną doszukiwać się literówek.. A chyba nie o to w tym wszystkim chodziło.
-
@ Naz, przyjmijmy interpretację zawężoną, jak nie ma "any", to domyślnie wyłącznie na swoje.
pozdro!
-
Dlatego wydaje mi się że najlepszym zapisem byla propozycja z Gry.
Wszystko co działa na stół i przeciwnika jest dozwolone.. A to co działa na sojusznika juz nie.
Bo teraz zupełnie słusznie wszyscy zaczną doszukiwać się literówek.. A chyba nie o to w tym wszystkim chodziło.
Panikujesz. Panowie zrobili to co powinni. Teraz trzeba być tylko twardym i nie dać się slabym pomyslom.
-
a teraz coś z innej beczki :wink:
chciałbym przypomnieć, że standardy oceny malowania na Wojnie Światów są baaardzo wysokie.
w związku z tym prośba do wszystkich tych, którzy przeczuwają, że ich modele mogą mieć problem, by zostały dopuszczone do turnieju, albo znają takich, którzy mogą mieć problem (np kolega z pary), a nie do końca zdają sobie z tego sprawę, aby przesłać nam na maila (adres w regulaminie) fotki armii. czasu jest akurat, aby coś albo podmalować lub pożyczyć.
a pozwoli to uniknąć wielu nieprzyjemnych dla obu stron sytuacji.
no i chyba nie muszę przypominać, iż w niedzielę upływa termin przysyłania poprawnych, punktowanych zgłoszeń z rozpiskami :wink:
pozdro!
-
Otrzymujemy pytania o traktowanie armii "count as". Otóż nie mam nic przeciwko takim armiom i nie widzę problemu, aby je dopuszczać, ale tylko pod warunkiem, że nie jest to zgraja figurek, które akurat w tym momencie udają dany zakon / legion, a rzeczywiste konwersje, które od początku były robione dokładnie pod tę armię. Dodatkowo wymagam od takiej armii pełnego WYSIWYGu. Najbezpieczniej jest przed turniejem podesłać fotki, żeby nie było rozczarowań.
I naprawdę polecam przyjrzeć się swojej armii przed turniejem. Bo będziemy sprawdzać armie przed dopuszczeniem do grania i jeśli ktoś liczy, że facet nie będzie miał sumienia, żeby wywalić z turnieju kogoś, kto jechał tyle kilometrów... niech liczy dalej. Standardy powinny z roku na rok wrastać.
-
Witam. Wysłałem wczoraj e-maila z zdjęciami figurek na e-maila z regulaminu (tego samego co do rozpisek. Jak jestem ślepy i do wysyłania zdjęć armii jest inny to przepraszam). Zależy mi na szybkiej odpowiedzi bo w razie czego mogę do dziś zmienić rozpiske.
-
Zdjęcia dotarły i były przyczyną długiej debaty ;)
odpowiedź otrzymasz na maila.
-
Otrzymujemy pytania o traktowanie armii "count as". Otóż nie mam nic przeciwko takim armiom i nie widzę problemu, aby je dopuszczać, ale tylko pod warunkiem, że nie jest to zgraja figurek, które akurat w tym momencie udają dany zakon / legion, a rzeczywiste konwersje, które od początku były robione dokładnie pod tę armię. Dodatkowo wymagam od takiej armii pełnego WYSIWYGu. Najbezpieczniej jest przed turniejem podesłać fotki, żeby nie było rozczarowań.
I naprawdę polecam przyjrzeć się swojej armii przed turniejem. Bo będziemy sprawdzać armie przed dopuszczeniem do grania i jeśli ktoś liczy, że facet nie będzie miał sumienia, żeby wywalić z turnieju kogoś, kto jechał tyle kilometrów... niech liczy dalej. Standardy powinny z roku na rok wrastać.
Michałku czy to znaczy ze w tym roku znowu bedziecie przycinac punkty za modelarke wszystkim armia Count as?
Nie widziałem żadnego takjiego zapisu w regulaminie.
-
Michałku czy to znaczy ze w tym roku znowu bedziecie przycinac punkty za modelarke wszystkim armia Count as?
Nie widziałem żadnego takjiego zapisu w regulaminie.
Nic takiego nie napisałem, jak również nie rozumiem stwierdzenia "znowu", bo w zeszłym roku za count as nic nie przycinaliśmy. Po prostu od takiej armii wymagam pełnego wysiwygu żeby nie było żadnych wątpliwości co jest czym, ale jeśli figurki są ładne nie widzę powodów, żeby im obcinać punkty.
-
Wpisaliście Olka i Ederusa 2x ;) na listę. ;)
-
Wpisaliście Olka i Ederusa 2x ;) na listę. ;)
Stukamy frekwencję :)
-
Heyka !!!
Wpisaliście Olka i Ederusa
Tak w ogole, to chlopaki, shame on you, 2xGK :!: - cytujac klasyka - "reki wiecej im nie podam" :razz:
Cze !!!
-
Heyka !!!Tak w ogole, to chlopaki, shame on you, 2xGK :!: - cytujac klasyka - "reki wiecej im nie podam" :razz:
Cze !!!
To nawet jak nie wziołem tych Thousand Sonsów szarych pancerzach.
Co oni zrobili z moim dexem :(
Naprawdę wstyd panowie :razz:
-
Heyka !!!Tak w ogole, to chlopaki, shame on you, 2xGK :!: - cytujac klasyka - "reki wiecej im nie podam" :razz:
Cze !!!
Heh tak sam pomyślałem jak zobaczyłem chopaków wybór, ze chyba rzeczywiście jest to najlepszy dobór armii na parówkę :D
-
ludzie, przestańcie ich tak piętnować :wink:
jeszcze w przypływie skruchy gotowi się targnąć na swe zdrowie czy życie ;)
Olka przypilnuje kobita, ale Edziu...samotny w tym swoim warszawskim mieszkanku...kto dojrzy, czy aby przypadkiem w toalecie się nie tnie...czy też nie wiesza :wink:
z drugiej strony nie ma co robić z igieł wideł. to w końcu zabawa. jak chłopaki tak chcieli, to ich osobista sprawa :wink:
pozdro!
-
l jak chłopaki tak chcieli, to ich osobista sprawa :wink:
:wink: :wink: :wink:
Swoje osobiste sprawy niech zalatwiaja w zaciszu domowym :razz: najlepiej pod pierzynka :razz:
No a jak sie juz zdecydowali takie swinstwa pokazywac szerokiej publicznosci (patrzac na ilosc zapisanych par na WS - to dosyc szerokiej), to musza sie liczyc z pewna doza krytyki i szyderstwa he he he. Juz teraz wiadomo, dlaczego Edziu tak intensywnie broni GK na blogu Treja :cool:
Cze !!!
-
bo widać, pośród wielu prawd podziałów, jest ten, na prawdę czasu i prawdę ekranu ;)
pozdro!
-
Nic takiego nie napisałem, jak również nie rozumiem stwierdzenia "znowu", bo w zeszłym roku za count as nic nie przycinaliśmy. Po prostu od takiej armii wymagam pełnego wysiwygu żeby nie było żadnych wątpliwości co jest czym, ale jeśli figurki są ładne nie widzę powodów, żeby im obcinać punkty.
W zeszłym roku miałem obcięte punkty za spójność armii. Tłumaczono mi ze wszystkie armie count as tak miały to dlatego właśnie sie pytam czy w tym roku tak bedzie. Jesli nie to super więcej pytani nie mam :smile:
-
Ale chłopaki płaczecie..
Statystyki i tak wskazują na BA. To ich spotkacie najczęściej na placu boju.
I to oni z GK/SW tworzą najlepsze połączenie.
Co jak co ale tanie odziały o "wyporności termosa" (piechota pod FnP) zawsze są w cenie :biggrin:
I to pozdrówka dla biedo-anonima z blogu Treja :P
-
Seriously dafuq? :shock: Mamy w rozpie po 10 termosow, po 5 gk (tylko 1 razor) i olek ma 2 dredy i inkwizytora, a ja veneryka, inkwizytora i techmarina. Serio, uwazacie to za tak zenujaca rozpiske? Poczatkowo myslelismy gk/sw wychodzily 3 dredy gk, 3 razory gk z 2x 5ss i puri oraz 4 las-plasy, 2x duze fangi z mislami, 2 troopsy do bitki i oddzial co biega z czarodziejem. To niby byloby lepsze? Poza tym jakos najwiecej jest par sw/ba chyba i jestem ciekaw co one maja.
Dalej w tym sezonie na masterach gralem eldarami na arenie, logan wingiem na herezji (wilki na 2 rozpach sa lepszym wyborem na herezje zdecydowanie), a na gnc gralem chaosem. Olek to w ogole ma 1 mastera i to demonami. Wiec serio, raz zagramy na masterze ta glupia armia i od razu zjazd?:P
-
Seriously dafuq? :shock: Mamy w rozpie po 10 termosow, po 5 gk (tylko 1 razor) i olek ma 2 dredy i inkwizytora, a ja veneryka, inkwizytora i techmarina. Serio, uwazacie to za tak zenujaca rozpiske? Poczatkowo myslelismy gk/sw wychodzily 3 dredy gk, 3 razory gk z 2x 5ss i puri oraz 4 las-plasy, 2x duze fangi z mislami, 2 troopsy do bitki i oddzial co biega z czarodziejem. To niby byloby lepsze? Poza tym jakos najwiecej jest par sw/ba chyba i jestem ciekaw co one maja.
Dalej w tym sezonie na masterach gralem eldarami na arenie, logan wingiem na herezji (wilki na 2 rozpach sa lepszym wyborem na herezje zdecydowanie), a na gnc gralem chaosem. Olek to w ogole ma 1 mastera i to demonami. Wiec serio, raz zagramy na masterze ta glupia armia i od razu zjazd?:P
aż dziwne, że za tak ordynarny brak kultury żaden z adminów jeszcze nie wlepił temu Panu bana... :wink:
-
Seriously dafuq? :shock: Mamy w rozpie po 10 termosow, po 5 gk (tylko 1 razor) i olek ma 2 dredy i inkwizytora, a ja veneryka, inkwizytora i techmarina. Serio, uwazacie to za tak zenujaca rozpiske? Poczatkowo myslelismy gk/sw wychodzily 3 dredy gk, 3 razory gk z 2x 5ss i puri oraz 4 las-plasy, 2x duze fangi z mislami, 2 troopsy do bitki i oddzial co biega z czarodziejem. To niby byloby lepsze? Poza tym jakos najwiecej jest par sw/ba chyba i jestem ciekaw co one maja.
Dalej w tym sezonie na masterach gralem eldarami na arenie, logan wingiem na herezji (wilki na 2 rozpach sa lepszym wyborem na herezje zdecydowanie), a na gnc gralem chaosem. Olek to w ogole ma 1 mastera i to demonami. Wiec serio, raz zagramy na masterze ta glupia armia i od razu zjazd?:P
Nie wiesz jak to jest :P Dobra spinka przed masterem nie zaszkodzi;)
-
Poza tym jakos najwiecej jest par sw/ba chyba i jestem ciekaw co one maja.
Jak koniecznie chcesz wiedziec, to my mamy 1 Razora at-all :cool: serio serio :badgrin: Do tego ZERO Fangow :cool:
Wiec serio, raz zagramy na masterze ta glupia armia i od razu zjazd?:P
Edziu, nie irytuj sie tak. To tylko taki przed-turniejowy taunting, bo sie ostatnio niewiele na forach dzieje :wink:
Ale serio - 2xGK? I jeszcze mozesz w lustro patrzec :wink: :wink: :wink: :badgrin: :badgrin: :badgrin: To chyba ten stoleczny klimat Ci tak szkodzi :lol: :lol: :lol:
Cze !!!
-
@ Eman, a co się stało? to zaiście "męskie granie" :wink:
czyżby Vladd jakieś nowe medykamenta miał mieć przypisane (więcej testosteronu) :wink:
IMO to żaden taunting przed turniejowy. to normalnie wiosna! w robocie wysiedzieć przy takiej pogodzie nie idzie :biggrin:
pozdro!
-
To tylko taki przed-turniejowy taunting
No spoko, mialem potrzebe troche sie wykrzyczec :wink:
I jeszcze mozesz w lustro patrzec
Z tym nie ma problemu, wystarczy je pochowac :wink: :wink: :wink: Btw to mam nadzieje, ze przyjmiecie z Vladdem wyzwanie w pilkarzyki wieczorkiem na afterze :smile: Chyba, ze starsi panowie beda zbyt zmeczeni, to trudno :razz: :razz:
-
Heyka !!!
@ Eman, a co się stało? to zaiście "męskie granie" :wink:
czyżby Vladd jakieś nowe medykamenta miał mieć przypisane (więcej testosteronu) :wink:
Jak ukladalismy rozpe, to zapomnial zazyc magnezu - no i sie agresywny chlop zrobil :badgrin: A, ze ja jestem agresywny, jak na tureckiego sprzedawce kebabow przystalo, to taki tego efekt. Tego Razora to wzielismy tak, zeby nikt nie mial watpliwosci, co to za armia :lol: :lol: :lol:
Cze !!!
-
Heyka !!!
Btw to mam nadzieje, ze przyjmiecie z Vladdem wyzwanie w pilkarzyki wieczorkiem na afterze :smile: Chyba, ze starsi panowie beda zbyt zmeczeni, to trudno :razz: :razz:
Mysle, ze jest spora szansa na to, ze zloimy wam skore w te pilkarzyki :badgrin: :cool:
Cze !!!
-
zloimy wam skore w te pilkarzyki
Wmawiaj to sobie dalej :razz: Mam nadzieje, ze Pajak tez zagra, tyle kiedys mowil, ze on raczej grywa ze swoim pilkarzyki-partnerem Wojtkiem Malakiem, ale widze, ze teraz obydwaj beda :smile:
EDIT: Po przejrzeniu jeszcze raz zgloszen to o ile sie nie myle tylko 2 duety powtarzaja sie 3 razy, a reszta 2 albo 1. Interesting :smile:
-
No spoko, mialem potrzebe troche sie wykrzyczec :wink:
Z tym nie ma problemu, wystarczy je pochowac :wink: :wink: :wink: Btw to mam nadzieje, ze przyjmiecie z Vladdem wyzwanie w pilkarzyki wieczorkiem na afterze :smile: Chyba, ze starsi panowie beda zbyt zmeczeni, to trudno :razz: :razz:
Śmierć przyjdzie do Ciebie wieczorem.
Strzelanie jest dla ciot. Psychotroke granaty sa zboków. Liczba fistów musi być wielokrotnością liczby rhinosów, tako rzecze święta księga.
2 x GK, macie chłopaki kompleksy:p:p:P
pzdr
vladdi
-
Liczba fistów musi być wielokrotnością liczby rhinosów
U nas jest stosunek 5:1 fistow do rhinosow, a u was? :razz:
-
Fistów? Nie obrażaj prawdziwie męskich armii przyrównywaniem swoich totalnie-idiotycznych-mających S10-z-sufitu-będacych-force-weaponem-będących-na-psychotrokowym-dopingu force hammerów, co?
Szanuj się:P
vladdi
-
Unikanie odpowiedzi, jednoczesnie ublizajac drugiemu rozmowcy, piekne pielegnowanie prawdziwie polskich tradycji :razz:
-
Biorac pod uwage ze nie macie fistow nasz ich stosunek do rhinosow musi byc lepszy:P I dopiero sie rozkręcam. Skoro juz gracie 2 xGK to nie powinniscie zglosić się jako Edzia i Ola, co? Zeby nie wprowadzac nikogo w błąd, sam rozumiesz:P
vladdi
PS Wciaz fajni z was goscie, ale dwa razy GK. Wstyd.:P:P:P:P:P
-
Liczylem na troche wiecej niz 'Edzia i Ola' :razz: Poza tym mamy fista fista, bo servo harness jest fistem :razz: Chyba jakas super wielokrotnosc to u was nie jest, skoro od 2 postow nie moge sie doczekac na te info :razz: Btw to przy pilkarzykach gramy z zasada '6:0 pod stolem'. Mowie to, abyscie mieli mogli sie przygotowac, bo rozumiem, ze w pewnym wieku wysilek fizyczny staje powaznym wyzwaniem :razz: Kurcze fajnie gada, ale niestety musze na wydzial spadac :wink: Maybe next time :wink:
-
Stosunku nie ujawnie bo jestem z natury wstydliwy i skryty. Poza tym stosunki to sprawa prywatna, moge Ci tylko powiedziec w ślepo że jest z tym u nas lepiej niż u was:P:P Pilkarzykami nie strasz bo napuszcze na Ciebie krwiożerczą pyrę lub oponę-zabójcę.
Anyway będzie się działo.
vladdi
-
odnosząc się do jedynej merytorycznej wypowiedzi z ostatnich dwu stron :P naprawdę zacnie i interesująco wygląda lista zgłoszeń
niektóre zestawienia poza oczywistymi BA+SW :P wyglądają mega ciekawie, z chęcią zobaczę to na drugiej stronie stołu
-
Niestety ja z Wojtkiem odpadamy :sad:
Udanej imprezy
-
Planujecie publikację rozpisek?
-
u nas nie ma takiej tradycji :wink: tyle tego...ponad 110 rozp...komu by się chciało ;)
ale...jak kto chętny, to jest takie wymierające forum z rozpiskami na gildii ;)
pozdro!
-
Albo jestem ślepy albo nie widzę o której zaczyna się turniej... :wink:
-
Zabek Naz 22 + 13 + 11
Afro Karkowa 18 + 19 + 9?
moi obaj (x2) faworyci spotkali się w trzeciej bitwie, zabierając sobie (jak widać) nawzajem punkty.
ale i tak jutro wszystkim nakopią do zadka :)
-
Podobno:
1.eman vlad
2?
3.raca
...
6. Afro karkówa
-
Podobno:
1.eman vlad
2?
3.raca
...
6. Afro karkówa
Ja mam takie info tuż po turnieju.
1. Eman Vladdi
2.Szopen Kruker
3.Raca Wojtuś
4.Zły Marios
5.Nathaniel Thurion
8.Ja i Romek
9.Afro i Karkówa
-
Jakieś oficjalne wyniki będą?
-
Jak tylko przeliczymy zawartosc kopert to beda ;) ;) ;) a tak serio to dajcie sie wyspac :)
-
No to pare słów z samego rana.
Niestety organizacja tego mastera w tym roku była na zdecydowanie nizszym poziomie niż w latach poprzednich:
1. Czasówka, obniżenie punktów o 400 w ogóle nie pomogło, a nawet było gorzej. Pomysł z wyceną malowania przed pierwsza bitwą o godzinie 10.30 jest ogromnym nieporozumieniem. Wianuszek ludzi do jednej osoby. I dopiero po tym czasie mozliwe było zaczecie bitwy. Późne rozpoczecie zapisów. I nagle w neidzielę kończymy o 21. A skończenie w sobotę tak późno to tez jakaś pomyłka.
2. Tereny, stoły w ogóle sie nie poprawiły od zeszłego roku. Do tego były źle porozstawiane. Albo kanion, albo las. Ciezko mówic o manewrowaniu. 5 bitew granych na patelniach.
3. Sedziowanie, mam wiele zastrzeń do interpretacji zasad na tym turnieju.
4. Sala, czy naprawde nie dało by się zrobić żeby FoW był gdzies indziej ni 40k. Było tyle miejsca w jakis bocznych salach. Drugiego dnia już dało sie oddychać.
5. Z powodu zwalonej czasówki i zatłoczonej sali, nie trafilismy na afterek, nei bylismy w stanie.
6. "Brak giftu", nie ukrywam że liczyłem na jakiś gift przy zapisach. Koszulka/miarka/znaczniki/co kolwiek co mógłbym uzywac na kolejnych turniejach i nie tylko. Zawiodłem sie trochę.
Lubie parówkę ale może warto by sie zastanowic czy nie zmienić turnieju na singla bo coś się popsuło.
Jedyne na plus co moge powiedzieć to zmiana podejścia do współdziąłanie sojuszników. Dzięki temu naprawde dużo fajny zestawów było na turnieju.
Tak, więc na koniec dzięki przeciwnikom za fajne bitwy. Sanchezowi za bycie moją walentynką kolejny rok z rzedu. Kumplom z Legionu i Vladowi za nocne rozmowy z pastą do zębów w tle. Ekipie samochodowej za szybką i fajną podróż.
Do zobaczenia może za rok.
-
Ja dziekuje wszystkim za dobra zabawe a orgom za prace. :)
-
ja bardzo na szybko...
turniej rewelacja jak co roku.. ogólnie nie zgadzam się z wydźwiękiem postu Inkiego.. było bardzo fajnie i nie zauważałem obniżki formy ale...
- trzeba przyznać, że stoły były DRAMATYCZNE, było ZERO bawienia się w manewry, strategię - czyste nawalanie i rzuty na 4+ (w przypadku moich pojazdów najczęściej 5+ :wink: ). Można było przede wszystkim stoły lepiej USTAWIĆ a w razie czego zadzwonić - na bank karton los blokerów by się znalazł
- konwent w mojej opinii wychodzi turniejowi nawet na plus, porządne jedzenie, browarek, fajny klimat - ale sala jest kosmicznie gorąca. Ciągle mam wrażenie, że mogliby tam włączyć mocniej klimę
- rzeczywiście były lekkie opóźnienia i ciężko było wytrwać na players party
Format turnieju rewelacja i nic nie zmieniajcie!! Jest ekstra. Dzięki za jak zawsze włożony ogrom pracy
A teraz konkrety!!
Wielkie podziękowania dla mojej parówki Carramby, ekipy samochodowej, pokojowej i fajkowej!
Gratulacje dla zwycięzców, chłopaków z drugiego miejsca i przede wszystkim dla swojaków Racy i Wojtusia..
Oj będzie się działo na koniec ligi.. tylko żeby wszyscy pamiętali, żeby nie iść po trupach...
-
Dzięki wielkie dla wszystkich za weekend.
Więcej jak się z Michem ogarniemy bedzie na blogu :)
-
Ja ogólnie też dziękuję za cały turniej. Fajnie spędziłem weekend i dobrze się bawiłem choć teraz przyda się dzień na odpoczynek i zregenerowanie sił :badgrin:
Co mi się podobało:
+ dużo ludzi na turnieju
+ dużo znajomych "mordek" do pogrania, pogadania
+ fajny format turnieju (IMHO lepsza ta wersja niż taka jak rok temu)
+ fajne książeczki z opisanymi misjami - kolorowe, czytelne, tabelka na każdej stronce - pro
+ fajna miejscówka konwentu - czyste kibelki, sporo miejsca
+ duży konwent przy okazji turnieju gdzie w chwili przerwy można było spotkać i obejrzeć mnóstwo oryginalnych postaci i zjawisk
Co mi się nie podobało:
- stoły selektywnie przestrzałowe - może to kwestia armii z jaką przyjechałem (DE), ale jednak lubię jak mam za czym chociaż ze dwa pojazdy schować. Na 5 bitew nie trafiłem na żaden taki stół - z coverem 4+, ale mi pruli do barek jak do kaczek
- obsuwa czasowa - nosz kurde to prawdziwy dramat w sobotę. Tym bardziej, że nie wiem z czego ona wynikała ale z mojej obserwacji z tego że część orgów popiła w piątek i nie mogła się zabrać do roboty. Przez to po 3 bitwie na hotel dotarliśmy o 22, zanim się odkąpaliśmy i zjedliśmy obiadek to była północ i w głosowaniu wygrała opcja piwko i spać, zamiast wycieczki na players party (zwłaszcza w związku z perspektywą 6 godzin za kółkiem w niedzielę). Zły jestem na was ziomy o to jak cholera, bo przyjechałem do Poznania napić się z wami bronka a nie grać i się w sumie nie napiłem. Jak za rok nie obiecacie poprawy to walnę focha i nie przyjadę :razz: A na koniec jeszcze żeby nadrobić mi karniaki za ostatnią bitwę zapodali... :evil: :smile:
- selektywne w moim odczuciu podejście do zapowiadanej stanowczej oceny malowania armii - skończyło się na małym stadku ludzi po kątach domalowujących na szybko modele, które im skreślono z rozpiski żeby mogli nimi jednak zagrać
- brak wystarczająco sprawnej klimy na sali, tudzież otwarcia okien - w trakcie w trzeciej bitwy w sobotę smród i upał na sali był tak straszny, że ciężko było w ogóle myśleć
Ogólnie wrażenia pozytywne ale szczerze (i mam nadzieję że potraktujecie to jako konstruktywną krytykę a nie jako czepianie się) mam wrażenie że trochę ekipa poszła na zasadzie "turniej sam się zrobi" i brakło widocznego zaangażowania w sprawę w trakcie samego turnieju (ekipie planszówkowej, dziękujemy za pizzę :biggrin: ).
Za rok się postaram też przejechać, tylko prośba żeby to troszkę bardzie "wziąć za ryj". I tereny dorobić... Albo napisać to weźmiemy swoje :badgrin:
-
Po odespaniu turnieju moge powiedziec tyle od siebie:
1. Podziekowania dla organizatorow, chociaz bylo pare minusow, wiekszosc drobne i losowe, ktore sa niezalezne od nich.
Jedyny istotny "-" to jak dla mnie wczesniej wspomniane zastawienie stolow. Taki przestrzal to gra przede wszystkim na kulanie a nie kombinowanie, co jest duzym minusem. Oczywiscie turniej byl bardzo fajny i dobrze sie bawilem, nie bylem rok temu, wiec pierwszy raz widzialem nowa miejscowke i w porownaniu do starej, to naprawde rewelacyjne miejsce.
Ocena dopuszczenia/niedopuszczenia przed turniejem jak dla mnie jest in plus, mogla by oczywiscie przebiegac szybciej, ale im wczesniej problemy z modelami zostana wykryte, tym lepiej. Podczas powrotu, z Miloszem i Skarkiem rozmawialsmy na ten temat i fajnym pomyslem byloby sprawdzanie pomalowanie przez wszstkich sedziow, po czym kazdy z nich zglasza problematyczne sytuacje i pozniej jeden sedzia (tutaj Michalku) podejmuje w tych sytuacjach decyzje. Przebiegloby to duzo szybciej.
2. Przeciwnicy - z wszystkimi gralo nam sie milo, chcialbym ze swojej strony przeprosic Misia i Bozydara, ze nie dalismy im sie spokojnie napic piwa, ale po porannej niedzielnej grze, gdzie srogo pokaraly nas kosci, chcielismy sobie jeszcze pograc, zeby z lepszymi nastrojami zakonczyc turniej. Jak dla mnie cel zostal zrealizowany. Dodatkowo gralismy jedna gre mniej, a w koncu ciezko wynegocjowany u zon weekend wypada wykorzystac na poprzesuwanie figurek.
3. Dzieki rowniez dla mojej drugiej polowki czyli Milego, za to ze mnie tylko lekko zbesztal za moje niedzielne rzuty i efekty strzelania strzelajacej armii, ktore byly bardzo mizerne, mogl zdecydowanie mocniej :wink:
-
Dzieki organizatorom i wszystkim znajomym za super turniej, bawilem sie doskonale
Troszke nas karaly czasem rzuty ale jakims cudem i tak udalo sie skonczyc na 3 lokacie wiec jestesmy naprawde zadowoleni :wink:
Dzieki ekipie samochodowej za super podroz, doszlismy tez do tego ze do Poznania jedzie sie dwa razy dluzej niz wraca, jakies zakrzywienie czasoprzestrzeni
Dzieki dla Wojtusia na wspolna gre i wsparcie jak czasem zasypialem przy stole :wink:
Dla wszytkich za wspolne fajeczki(jakos malo czasu na to w tym roku bylo :/), za afterek i beforek i gratulacje jeszcze raz dla Jasia :wink:
Co do samego turnieju: sala i otoczenie konwentowe super, poza ta klima, naprawde nie bylo czym oddychac, no i szkoda ze tyle sie zeszlo na ocene itd wiec nie bylo czasu poogladac konwentu :sad: , sama forma parowki i tegoroczne zasady na duzy plus
Tereny niestety byly bardzo slabe, gra niestety sprowadzala sie do dobrego kulania kostkami, bo najczesciej wszystko widzialo niemal wszystko. Moze troszke olac ta estetye i dostawic troche los blokerow, to w koncu master. Jak dacie znac za rok to mozemy przywiezc pewnie z karton los blokerow, wawa pewnie tez i bedzie super :wink:
-
He he he - jak żeśmy rozmawiali w drodze powrotnej o turnieju, to MiSiU powiedział coś takiego mniej więcej: jak napiszemy jakaś krytykę, to zaraz będzie, że zazdrosne krakusy wieszają psy na turnieju, po czym odezwie się - jak zawsze naładowany super-pozytywną energią - Pająk i powie, że się nie zgadza, bo było zajebiście. No wiec MiSiU - pierwszy krok na drodze do bycia Farseerem :wink:
A teraz słów kilka o samym turnieju:
- niestety tegoroczna koncepcja sprawdzania armii przez jedna osobę przed turniejem ssie na całej linii. Trwało to wieki, do tego Michałku nie był do końca w formie, przez co nie był - w mojej opinii - wystarczająco ostry. Na moje oko trzeba było wywalić więcej. Także IMHO jeżeli turniej ma się w sobotę kończyć o rozsądnej godzinie, to trzeba sprawdzanie armii przeprowadzić w czasie pierwszej bitwy. I być bezwzględnym :badgrin:
- tereny na stołach - ustawienie estetycznie miłe dla oka, grywalność zero (czytaj - totalnie z doopy) - cztery stoły na pięć to były totalne patelnie. Na jednym (tam gdzie graliśmy ze Złym Mariosem) LoS Blockery były, ale nie było żadnych area terrainów. Słowem - nie silcie się na estetykę kosztem grywalności, bo to nie są stoły do battle repów z WD, tylko poważny turniej;
- gorąco i brak tlenu w sobotę były nie do zniesienia. Podczas trzeciej bitwy miałem śmierć kliniczną mózgu, do tego cały się lepiłem. Trzeba albo podkręcić klimę, albo wywalić inne imprezy z terenu 40k.
- połączenie opóźnienia startu turnieju, oceny armii przed bitwami oraz koszmarnego braku tlenu spowodowało, że o afterparty nie było mowy - a przecież nie po to jadę te 500km, żeby sobie tylko pograć;
- brak giftów - Żona mnie wybatoży za brak koszulki;
Słowem - niestety jest regres i kompletnie mnie to nie zadowala :razz:
All-in-all, bawiłem się fpytę, tak jak Inki napisał - zmiana oddziaływania armii sojuszniczych na siebie spowodowała wysyp ciekawych kombosów, co było mocno odświeżające. Także bron Imperatorze nie zmieniajcie koncepcji - jest mega-pro.
No i of course za rok również wszystkich rozpizgamy po ścianach :badgrin: :badgrin: :badgrin: Strzelanie jest dla ciot, G(r)ey Knighci dla "kochających inaczej", napór i męskie wyciskanie orzeszków RULEZ again :cool:
Cze !!!
-
Przeciwnicy - z wszystkimi gralo nam sie milo, chcialbym ze swojej strony przeprosic Misia i Bozydara, ze nie dalismy im sie spokojnie napic piwa, ale po porannej niedzielnej grze, gdzie srogo pokaraly nas kosci, chcielismy sobie jeszcze pograc, zeby z lepszymi nastrojami zakonczyc turniej. Jak dla mnie cel zostal zrealizowany. Dodatkowo gralismy jedna gre mniej, a w koncu ciezko wynegocjowany u zon weekend wypada wykorzystac na poprzesuwanie figurek.
Masz wybaczone, ale żeby mi to było ostatni raz :P
Pierwszy raz w życiu zastrzeliłem 60 modeli w jednej bitwie.
-
A żeby nie było. Bardzo dobrze się bawiłem i ciesze się że pojechałem oraz że chłopaki zrobili ten turniej. :cool:
-
Co do oceny armii przed turniejem, to był f**kup i tego się bałem, że potrwa to po prostu za długo, ale banda ludzi na tym forum przekonywała mnie, że nie będzie problemu ;)
Natomiast nie widzę problemu, żeby ludzie domalowali usunięte modele przed rozpoczęciem turnieju. To sprwadzanie nie miało na celu uwalenie kilku gości tylko dla mojej satysfakcji, a żeby armie na turnieju wyglądały godnie mastera. Także jeśli ktoś przed rozpoczęcniem turnieju domalował czy pożyczył figurki, nie widzłałem problemu, żeby mógł nimi zagrać.
Biję się również w piersi, po przepuściłem kilka rzeczy, które wyłapałem dopiero przy ocenie malowania, ale to już wina Jasia, bo przez niego czułem się tak a nie inaczej rano ;)
No i podobno wiele osób zarzucało, że ocena modelarki była ostra i dostali mniej punktów niż w zeszłym roku za te same armie. Prawda. Była zdecydowanie ostrzejsza, ale równa dla wszystkich. I jeśli ktoś dostał np. 10 punktów, to może to uważasz za dobry wynik. Wszystko ponad to, to już naprawdę dobra ocena.
-
Dzięki dla orgów za turniej, pomimo tego że mam parę zastrzeżeń to bardzo mi się podobało.
+Parówka jest ekstra i tu nic nie zmieniajcie (co najwyżej punkty żeby było nad czym kminić),
+że tak nam chcieliście dogodzić i wierze że w przyszłym roku będzie jeszcze lepiej. Fajnie że tak nas słuchacie (co widać było choćby po zmianie podejścia do współpracy armii), jednak chyba nie zawsze wyszło to na plus (ocena pomalowania przez jedną osobę, co było postulowane po zeszłorocznych kontrowersjach, wyszła słaby i zaowocowała kosmiczną IHMO obsuwa).
-Kosmiczny niedoczas, sobotnie zaczęcie o nie wiadomo której i koniec po 21, i niedzielne granie do 16 (choć tu już nie do końca z winy orgów) było słabe.
-tereny i ich ustawienie to był DRAMAT nawet rzeszowskie wielkie los blokery na środku stołu dawały możliwość jakiegoś manewrowania a tu po prostu patelnia i jakieś tam skałki w rogach...
to z tego co rzeczywiście się wyrużniło
Co do graczy to przede wszystkim dzięki cebul za gry było w deche. Choć przede wszystkim zbieraliśmy baty, to gra tymi rozpami dostarczała mi dużo przyjemności i funu z gry.
Dzieki przeciwnikom za dobre i miłe bitwy generalnie bez spin, szczegulnie pająkowi i carrambie za świadome nie zrobienie tego co powinni i danie nam szansy, oraz za tak męski znoszenie upokorzenia jakie zaserwowały mi kostki :smile: . Oraz chłopakom z ostatniej bitwy (niestety nie pamiętam z imion) za przypomnienie że w wh40k są inne armie poza BA SW GK i DE.
Jeszcze raz wielkie dzięki i do następnego roku.
-
Ja sie oczywiwscie bawilem bardzo dobrze, wrocilem naladowany energia, choc fizycznie padniety.
Na plus:
1. konwent - troche sie ludzi przewala, ale fajnie jak obok sa stanowiska sprzedawcow, mozna poogladac nowe modele, kupic cos itd.
2. kible - czyste i z pania ktora pilonowal porzadku, niby nie zasluga orgow, ale fajnie ze sa.
3. format turnieju - parowka i ograniczone wplywanie na siebie armii wypadlo znakomicie, 1000/strone tez imo dobry pomnysl bo choc osobiscie wole 1200/strone to jednak na mniejsze pkt latwiej sie w czasie na bitwe wyrobic.
Na minus:
1. Tereny - bida z nędza, jak już ludzie pisali.
2. Sedziowanie - sedziowie mastera powinni miec jakies doswiadczenie, oprocz Rudzika, ktory sie staral, ale tez czasami wymyslal chyba zasady na poczekaniu, nikt z sedziow o ktorych zdanie pytalem pojecia o zasadach nie mial. Naprawde ni mozna bylo kogos znajacego sie dobrze na zasadach zrobic glownym?
3. Obsuwa czasowa - podwojna wada, bo sama obsuwa jest zal, ala taka ktora w praktyce uniemozliwia dotarcie na afterek to jakos totalnie slaba opcja, Tez mialem wrazenie ze to przynajniej czesciowo kwestia tego, że wiekszosc starszyzny miala wylane na turniej. Plus ocena przedutniejowa malowania w formie zapodanej to jakas pomylka, jeden sedzia musi to robic? Nie moglo siasc 5 i zglaszac ewentualne watpliwosci Michalku?
4. Niekonsekwenjca - lub to co Eman zazwal poblazliwoscia. Ja wiem ze topowca trudniej ukarac niz jakiegos nieznanego chlopaka z Koszalina, ale zasady powinny byc rowme dla wszystkich. Dredy Zlego nie spełniały standardow malowania okreslonych przed turniejem, ale przeszły. Jak wytłumaczyc taką sytuację chlopakom ktorzy na turniejach tyle nie graja, maja lepiej zrobiona modele od Złego (choc standardow turnieju tez nie spalniaja) ale ich modele sie wywala, a topowocowi nie?
Sam turniej jednak ogolenie bardzo fajny, jak zawsze, ale strasznie szkoda afterka, ktorego przez obsuwe nie odhaczylismy. Co do bitew to moze pozniej jakies szczegoly napisze. pzdr
vladdi
-
Na poczatek, zeby bylo jasne, weekend w Poznaniu jak zawsze fajny :wink: Jednak wojna swiatow na moje zaczyna troche jechac na opinii. Przed masterem byla mowa o mlotkach, ze wojna powinna z automatu dostawac nominacje i takie tam, ALE:
-Formula moim zdaniem sie nie sprawdza juz. Byla fajna odskocznia od innych singlowych masterow na poczatku, ale obecnie uwazam, ze staje sie meczaca. Konczenie turnieju o 21 czy pozniej w sobote potem strasznie odbija sie na afterze. Duzo bardziej podobal mi sie maraton 7x 1300, bo i tak turniej konczyl sie duzo szybciej zarowno w sobote jak i w niedziele:P i ludzie w TOP faktycznie byli najlepsi, a przy 5 bitwach i 60 paro-osobach na masterze da sie wskoczyc z przyslowiowej kanapy.
-Na sali w sobote nie dalo sie oddychac, ja czulem sie jeszcze nie az tak zle dzieki krotkim spodenkom i laczach, ale ludziom full ubranym to na prawde wspolczuje. Wpuszczanie czegos innego na sale na sobote uwazam, za na prawde kiepski pomysl, bo nastepnego dnia 1/3 sali prawie stoi pusta.
-Stoly faktycznie byly slabe.
-Sprawdzanie armii przed turniejem przez 1 osobe w teorii wydaje sie mega syte, bo wszyscy sa tak samo sprawdzani, ale jak na konwent mozna wejsc dopiero od 9 w sobote, a chyba wiekszosc osob jeszcze musi zaplacic w kasie to konczy sie na zaczynaniu o 10:40.
Zeby nie bylo, ze tylko narzekam :wink:
+Stoly byly ladne :wink:
+Ksiazeczka faktycznie fajna, wszystko dobrze opisane i estetycznie podane.
+Test wiedzy baaardzo dobrze zlozony imo. O ile rok temu promowal starych dziadow (pytanie o 'cienie' modeli z innego tysiaclecia, seriously? :razz: ) to w tym roku uwazam, ze byl do napisania dla kazdego.
+Karteczki na wyniki do kazdej bitwy z osobna. Nie wiem czy ktos inny na to zwrocil uwage, ale faktycznie to sie sprawdza, nie ma problemu gubienia swoich wynikow, wiec zarowno gracze nie maja problemu jak i sedziowe. Spory plus za pomysl :smile:
+Losowanie nagrod przed wynikami, bardzo sympatyczny akcent
+Poprawa w kwestii ilosci miejsca miedzy stolami, tutaj podziekowania ida do Menadzera ds. Stolowych a.k.a. Afra :wink:
Podziekowania:
-Adriana i Gosi za ugoszczenie
-Olkowi za granie w parze, mimo, ze duzo nam nie przyszlo pograc na tej wojnie :wink:
-Karkowie za zabranie do Wwy w niedziele i Zlego za potem za podrzucenie od Karkowy do metra :biggrin:
-Typhusowi i Afrowi za pozyczenie figur
-Wszystkim za szydere podczas tego weekendu jak i przed, obrzucanie sie blotem zawsze spoko :razz:
-
Jeszcze specjalnie dla Piszcza, żeby nie płakał że go ominęło (jedyne zdjęcie, jakie na razie znalazłem):
(http://img.naszemiasto.pl/grafika2/nowy/23/2a/4f6e214b1057e_o.jpg)
-
Siemka,
Fatalny turniej. Misje fatalne, tereny fatalne, sędziowanie fatalne - jak to zobaczyłem, to całą WŚ grałem w Fallouta. Żal. :biggrin:
Pozdro
-
Siemka,
Fatalny turniej. Misje fatalne, tereny fatalne, sędziowanie fatalne - jak to zobaczyłem, to całą WŚ grałem w Fallouta. Żal. :biggrin:
Pozdro
Kim ty jesteś koleś? :P
-
Kim ty jesteś koleś? :P
jak oddasz inkiego z wąsami to ci odpowiem koleżko :D
pozdro
-
;) ;) ;) Niby ktoś coś pisze, ale kompletnie nie koomam gościa - pewnie jakiś koleś z kanapy :lol: :lol: :lol:
Ktoś go zna w ogóle?
Cze !!!
-
Ja tam nie znam zadnych gosci od fallouta :)
-
Strzelanie jest dla ciot. Psychotroke granaty sa zboków. Liczba fistów musi być wielokrotnością liczby rhinosów, tako rzecze święta księga.
Eman, a jak to uskuteczniałeś jak grałeś cipogłowymi? :D Samo strzelanie, zero fistów = ?
pozdro
-
jak oddasz inkiego z wąsami to ci odpowiem koleżko :D
pozdro
To chyba jakiś bot reklamujący leki na potencje. Cieżko się rozczytać. :P
-
Fota slaba niestety, laska na "zywca" wygladala niebo lepiej, i tutaj slabo widac "wypelniacze kostiumu". :razz:
-
Wyjazd udany jak co roku. Poznań to zajebiste miasto. Jest gdzie usiąść, jest gdzie zjeść, taxiarze nie kradną i ogólnie co rusz na ulicach zajebiste dupy się kręcą. Poznaniacy ogólnie prezentują wyższy standard zadbania, wycackania - po prostu wypas. Musi tam być straszna konkurencja (mówię o wszystkich aspektach).
Sam turniej oceniam pozytywnie:
+ Miejscówka,
+ Książeczki,
+ Regulamin + formuła,
+ dużo znajomych Gladiatorów,
W przeciwieństwie do przedmówców mi tereny odpowiadały. Bywało przestrzałowo, dosłownie czasem nie było jak się skitrać, natomiast żeby mówić o braku możliwości stosowania strategii - ee tam. Wszystko się dało i tereny niejednokrotnie umożliwiły niezłe manewry. Zgodzę się natomiast z małą różnorodnością terenów. Albo same impass los-blockery, albo upchane dwoma małymi lasami. Takie stoły widzieliśmy. Osobiście lubię grać na tak zastawionych stołach. Prawie nie korzystam z area, a do tego lepiej się robi "ogniste wrota" na impasach. Mimo to brak różnorodności można w przyszłości zniwelować delikatnym zabarwieniem terenowym - nawet kosztem wizualności tych pięknych makiet/stołów.
Gdzie plusy, tam i minusy:
- Gorąc i brak powietrza,
- Po zeszłorocznej obsuwie spodziewałem się lepszego startu w sobotę. Katastrofalne opóźnienie i z tego powodu po wieczornym żarciu już na nic nie było czasu. Fail.
- Sędziowie. I tu do Rudzika nic nie mam - trzeba było podjąć ważną decyzję, sprawdzał w zasadach, szukał w FAQ i Erracie. Dobre podejście. Natomiast panowie no-name, czyli liniowi sędziowie podejmowali decyzję na podstawie tego jak dyktowało im serce, a nie rozum. Zupełny brak doświadczenia w sprawach tego jak funkcjonują zasady i gdzie szukać odpowiedzi. Piszę to na zasadzie pozbawionych emocji faktów, bardziej jako apel, żeby za rok było już konkretnie i w ślad Rudzika.
A teraz trochę prywaty:
1) Co chwilę ktoś puszczał boncury - kuźwa epic fail. Już kładę lachę na brak wstydu - każdy odpowiada za siebie, ale chryste umęczony na krzyżu - litości! Wiem, że są emocje, jest zaciskanie pośladów, są luźniejsze momenty, kiedy emocje opadają. Goście (tu mówię do pierdziochów zasranych), przecież każdy pierd ma 10% szansy obesrać wam gacie! Miejcie odrobinę silnej woli i zaciskajcie... bo to jest żenujące. Tam były kobiety i dzieci...
2) Ocena hobbystyczna. Tutaj ze swojej strony nie mam nic do zarzucenia. Moja armia została oceniona poprawnie. Rozwaliło mnie natomiast potraktowanie armii mojego kolegi - Mateusza Osieki. Facet ma całą armię wymalowaną na Iron Hands. Wszystkie modele mają wyrzeźbione i powielone naramienniki z symbolami IH, oraz klanu do którego przynależą. Nie ma ani jednego modelu bez finezyjnej augmentacji (zazwyczaj są 2-3), przy czym nie wszystkie są oryginalne, wiele jest powielonych, oraz zaczerpniętych z innych armii/systemów. Wszystkie elementy ponad kolor pancerza są malowane. Pieczęcie, twarze, wizjery. WSZYSTKO. Czarny kolor jest rozjaśniany subtelnym cieniowaniem krawędzi, na szerokość ok 2-3mm, oraz miejscowo ciemno-popielatymi kreskami. Armia Iron Hands Mateusza Osieki została dopuszczona do turnieju "tylko ze względu na łądną gwardię" z którą była w parze, a zarówno podczas początkowej oceny, jak i potem podczas oceny malowania padały teksty w stylu, że jest ona jedynie zapodkładowana. No k**wa mać! Gość po raz pierwszy jedzie na wyjazdowy master. Zabiera armię, która w naszym środowisku uchodzi za zwieńczenie wieloletniej pracy i dużych nakładów finansowych, połączonych bądź co bądź z dobrym modelarstwem. Zostaje potraktowany jak śmieć. Pewnie sam by się tutaj wypowiedział, gdyby nie jego introwertyczny charakter. Na turnieju - gdyby był koksem to by się wybronił, jak to o czym pisał bodajże Vladdi - niektórym prosom dopuszczano modele itd... Dlatego jedynie apeluję - kiedy ja jestem dla kogoś chamski to potem określają mnie epitetami sprowadzającymi mnie do poziomu penisa. Kocham to i akceptuję. Ktoś (tym bardziej jeśli tylko świadkuje ocenie malowania) kto osobie spokojnej, nie zasługującej na pocisk, ciężko pracującej na armię - wali tekstem o podkładzie, powinien zapiąć pasy i wsiąść do tego samego wagonu, którym jadę. Witam na pokładzie.
3) Chciałem życzyć czterdziestu tysięcy wsadów w doopę temu, kto bez pardonu zapiergolił mi podręcznik. Tak, mały podręcznik do 40stki z nalepką bard z tyłu. Klątwę zdejmę, jeśli okazało by się, że ktoś nieomylnie potraktował go jak swój i nie wyczaił tego, oraz zostanie mi on zwrócony - natomiast na tą chwilę zakładam najgorsze, a mianowicie - że grasuje złodziej. I na przyszłość jak coś nie leży kuźwa na czymś stole, to pewnie nie należy do niego!
Tyle gorzkich żali. W zasadzie tak jak pisałem - turniej oceniam pozytywnie i za rok też będę cisnął, żeby się zjawić.
Chciałem też pogratulować i podziękować przeciwnikom z trzeciej i czwartej bitwy.
Afro i HugeBastard - jesteście prze-pro ziomami. Bitwa na wypasie. Szacoon za poziom. Nadal nie wierzę w to co miało miejsce. Sparta i tyle:)
Mariusz "Noir" Przygoda i Michał "Bania" Rumiński - grało się arcyzajebiście. Bez pardonu - najciekawsza bitwa i mnóstwo epickich zwrotów akcji, oraz teksty przecinające pępowiny nienarodzonych ofiar turniejowych. Głęboki ukłon w szczególności wędruje do Bani (Space Wolves si?) za tą nadludzką nić porozumienia. Zacisnąć poślady do poziomu przeciwnika, grać schludnie i konkretnie odnosić się do zasad, ale przy tym wszystkim zachować zdrowy rozsądek, poczucie humoru, wykwintny dowcip. Wielkie dzięki.
Oczywiście dziękuję wszystkim przeciwnikom "te duże i te maleńkie" za ciekawe gry i zdobyte w ich trakcie XP.
Na koniec szczególne podziękowania dla Ząbka. Tam gdzie ja celuję już tylko w słabe punkty przeciwnika, jego rozpiski, jego rozstawienia - szukając szczeliny, w którą mógł bym wpompować swoje ludziki i zadać ból - Ząbek zawsze zachowuje zdrowy rozsądek i pokazuje mi wyjście B, z którego niejednokrotnie korzystamy. To bardzo ważne, żeby uzupełniać się z paringiem i w tym przypadku nie mogłem trafić lepiej. DZIĘKÓWA!
Pozdro600!
-
Dzięki wszystkim że miałem okazje was znowu spotkać! O turnieju ludzie już wypisywali plusy i minusy więc nie będę powtarzał.
Powiem tylko że moj WarBob z MegaBobami w "niezniszczalnym" trucku czuli wielkie słabosci i migreny na samą myśl wyjechania na stół.
Szczególne podziekowania Homeiniemu, graczom z którymi daaaawno nie grałem lub nie grałem wogóle, calej brygadzie afterkowej ktorej sie udało dotrzec no i brygadzie Skarkobusa
Dzięki Wojnie Światow zebraliśmy dodatkowo informacje co do samego oceniania zgodnosci armi przed samym turniejem. Na DMP musimy zaproponować coś lepszego/skuteczniejszego bo ogólnie grafik i tak bedzie napięty do wieczora/nocy
Pozdrawiam
M
-
2) Ocena hobbystyczna. Tutaj ze swojej strony nie mam nic do zarzucenia. Moja armia została oceniona poprawnie. Rozwaliło mnie natomiast potraktowanie armii mojego kolegi - Mateusza Osieki. Facet ma całą armię wymalowaną na Iron Hands. Wszystkie modele mają wyrzeźbione i powielone naramienniki z symbolami IH, oraz klanu do którego przynależą. Nie ma ani jednego modelu bez finezyjnej augmentacji (zazwyczaj są 2-3), przy czym nie wszystkie są oryginalne, wiele jest powielonych, oraz zaczerpniętych z innych armii/systemów. Wszystkie elementy ponad kolor pancerza są malowane. Pieczęcie, twarze, wizjery. WSZYSTKO. Czarny kolor jest rozjaśniany subtelnym cieniowaniem krawędzi, na szerokość ok 2-3mm, oraz miejscowo ciemno-popielatymi kreskami. Armia Iron Hands Mateusza Osieki została dopuszczona do turnieju "tylko ze względu na łądną gwardię" z którą była w parze, a zarówno podczas początkowej oceny, jak i potem podczas oceny malowania padały teksty w stylu, że jest ona jedynie zapodkładowana. No k**wa mać! Gość po raz pierwszy jedzie na wyjazdowy master. Zabiera armię, która w naszym środowisku uchodzi za zwieńczenie wieloletniej pracy i dużych nakładów finansowych, połączonych bądź co bądź z dobrym modelarstwem. Zostaje potraktowany jak śmieć. Pewnie sam by się tutaj wypowiedział, gdyby nie jego introwertyczny charakter. Na turnieju - gdyby był koksem to by się wybronił, jak to o czym pisał bodajże Vladdi - niektórym prosom dopuszczano modele itd... Dlatego jedynie apeluję - kiedy ja jestem dla kogoś chamski to potem określają mnie epitetami sprowadzającymi mnie do poziomu penisa. Kocham to i akceptuję. Ktoś (tym bardziej jeśli tylko świadkuje ocenie malowania) kto osobie spokojnej, nie zasługującej na pocisk, ciężko pracującej na armię - wali tekstem o podkładzie, powinien zapiąć pasy i wsiąść do tego samego wagonu, którym jadę. Witam na pokładzie.
Panowie, przyznawać mi się tutaj który miał tak zajebisty pomysł, bo jak dowiem się nie od was, ale ktoś doniesie, to nie będziecie mieli łatwego życia jak przyjedziecie do Krakowa, też się potrafię nie po koleżeńsku zachowywać... Zastanawiam się, czy ktokolwiek oglądał te modele, czy tylko zerknął na nie, zobaczył, że czarne i już wyrobił opinię...
Armia Mateusza jest dla mnie nieziemska, Iron Handsi, każdy ma zgodnie z fluffem jedną dłoń uciętą i wstawiony augment, oprócz tego część ma mechaniczne nogi, całe ramiona, wizjery, bajery, customowe naremienniki. Malowanie nie jest, do czego większość ludzi jest przyzwyczajona, bajkowe, z grubym wyraźnym cieniowaniem krawędziowym. U niego przejścia są delikatne.
-
1) Co chwilę ktoś puszczał boncury - kuźwa epic fail. Już kładę lachę na brak wstydu - każdy odpowiada za siebie, ale chryste umęczony na krzyżu - litości! Wiem, że są emocje, jest zaciskanie pośladów, są luźniejsze momenty, kiedy emocje opadają. Goście (tu mówię do pierdziochów zasranych), przecież każdy pierd ma 10% szansy obesrać wam gacie! Miejcie odrobinę silnej woli i zaciskajcie... bo to jest żenujące. Tam były kobiety i dzieci...
polecam wszystkim zainteresowanym cokolwiek na wzdęcia - raptem parę zł w aptece, a potrafi zdziałać cuda. sam nie wierzyłem :wink:
-
W skrócie:
+ Format, punkty, regulamin
+ Konwent i cała otoczka
+ Kolorowa książeczka
+ Bezspinowe gry
- Temperatura, ilość tlenu i zapach w sobote
- Obsuwy, szczególnie niedzielna - powrót gorszym pociągiem prawie 3h pózniej
- Sędziowanie - sędziowie "liniowi" chodzili pytać sie o wszystko Rudzika a ten chyba sam nie mógł ogarnać 110 osób, problemów z sedziówka itd. + wymyslenie ze hydry sa hull mounted... no litosci (nie gram IG i nienawidze tej armii ale kaman!!) dobrze ze zawsze obok graly jakies prosy którzy cos podpowiedzili i wszyscy ich słuchali
- Tereny, dla mnie los blockerów było wystarczająco za to na 3 stolach na ktorych gralsimy nie bylo zadnego area terrainu a na pozostalych 2 byl to 1 las...
Podziękowania dla wszystkich przeciwników - wydaje mi sie ze wszystkie bitwy byly zupelnie na luzie a zarazem na w miare na wysokim poziomie. Gratulacje dla Racy i Wojtusia którzy pokazali nam gdzie jest narazie nasze miejsce, jak sie kula kostki i wciaga wilczego lorda w paszcze :smile: Bitwa z Nazrothem - sędzia był u nas chyba 1 i to jeszcze przed bitwa w sprawie hydr - bez spin (2 raz gralismy ze soba i nigdy nie mialem z tym problemów a slyszalem rozne opinie). I jak Nazroth napisał, schludnie, szybko i z rozsądkiem a do tego w zajebiscie smiechowej atmosferze.
Pomysl z przyjechaniem w piątek ma swoje plusy typu ominiecie kolejek w sobote ale juz stan umyslu w sobote zdecydowanie na tym ucierpial. Dzieki dla całej ekipy Toruńskiej - szczególnie dla Dominika który nas nadal ciąga po całej Polsce i Mariusza ze znosil moje debilne pomysły i ruchy w czasie gier.
-
1) Co chwilę ktoś puszczał boncury - kuźwa epic fail. Już kładę lachę na brak wstydu - każdy odpowiada za siebie, ale chryste umęczony na krzyżu - litości! Wiem, że są emocje, jest zaciskanie pośladów, są luźniejsze momenty, kiedy emocje opadają. Goście (tu mówię do pierdziochów zasranych), przecież każdy pierd ma 10% szansy obesrać wam gacie! Miejcie odrobinę silnej woli i zaciskajcie... bo to jest żenujące. Tam były kobiety i dzieci...
To na pewno nie gracze czterdziestki! To Ci od FoWa albo wspomniane kobiety i dzeci :wink:
Pamiętajcie, że na DMP będzie streaming :biggrin:
-
To skoro wszyscy to ja i też:
+miejscówa i konwent - super sprawa, pyrkan jest p***bisty, można pochodzić, pooglądać (Pani ze zdjęć parę postów wyżej przypomniała, czemu wszyscy tak naprawdę kochamy fantasy), ogólnie miód
+format
+brak większych spin, miła i sympatyczna atmosfera w trakcie gier
- temperatura i swąd pierwszego dnia - wszyscy już o tym pisali
- ocena malowania - wiadomo, że musi być subiektywna, ale nie do końca podoba mi się, że oczojebne armie, które od razu wyróżniają się na stole są wyżej oceniane niż dajmy na to bardzo stonowana, realistycznie pomalowana Gwardia na takim samym poziomie. Wiem, że to bardziej ogólny trend niż ten konkretny turniej, ale wyrazić dezaprobatę warto :smile:
- sędziowanie - nie wiem, czy to akurat my trafiliśmy na bardziej kontrowersyjne decyzje, ale miałem wrażenie, że nawet sędzia główny nie za bardzo obczajał wszystkie zasady. Żeby nie być gołosłownym - hull mounted hydry, waaagh bez warbossa, directowy barrage walący trzema osobnymi, niepowiązanymi ze sobą plackami. Niestety to był największy i karygodny minus wojny światów, zostaje tylko mieć nadzieję, że za rok będzie lepiej.
Wiem, że jestem trochę no-namem i daleko mi do prosów, ale feedback maluczkich też jest ważny! :P
Na koniec podziękowania dla mojego team mate'a Kosy, szczególnie, że byłem świadkiem jego masterowego rozdziewiczenia, ekipy Toruńskiej wraz z naszym Grand Masterem Demonikiem i oczywiście wszystkim naszym przeciwnikom
No koniec gorzkie, personalne żale:
Mariusz "Noir" Przygoda i Michał "Bania" Rumiński - grało się arcyzajebiście.
A o nas to nawet nie wspomnisz!? Czuję się skrzywdzony i już Cię nie kocham!
-
No koniec gorzkie, personalne żale: A o nas to nawet nie wspomnisz!? Czuję się skrzywdzony i już Cię nie kocham!
:) No damn, przeczuwałem to! Nie wspomniałem bo zapomniałem ksywek :) No i with all do respect - Baniak Was przebił, w zasadzie Baniak rozkutamucił mi system:) Jest tylko jedno pierwsze miejsce na mojej liście. Natomiast grało się dobrze, godnie przyjęliście decyzję sędziego i jak widać (czytam u góry) inne kłody pod nogi. Na bank zobaczymy się na kolejnej WŚ:)
Regards,
-
Dzieki chlopaki za turneij ;)
nie bede sie rozpisywac i powielac tego co juz bylo napisane 15 razy ;)
Bardzo fajnie sie gralo (pomimo goraca), a ostatnia bitwa to juz byl poprosty istny szok - najbardziej epicki deep strike w dziejach 40 ever ! (
-
Baniak Was przebił, w zasadzie Baniak rozkutamucił mi system:)
Kiedy ślub? :P:P
-
maja lepiej zrobiona modele od Złego (choc standardow turnieju tez nie spalniaja) ale ich modele sie wywala, a topowocowi nie?
vladdi
Vladd, będę wdzięczny za nie rozpowiadanie kłamstw. Modele mimo że wyraźnie nie skończone i z minimalnym cieniowaniem spęłniały wymogi turnieju w 100%. Chyba że jesteś mi w stanie udowodnić że któreś elemnty nie mogłby być pomalowane w taki sposób a musiały w inny by wspomniane wymogi spełnić.
Co do wyrzucania innych armii to nie wiem, nie przyglądałem się ale pewnie jakiś powód był.
Więcej o turnieju w przerwie na lunch :wink:
-
Masz prawo do swojej opinii, moim zdaniem Twoje pojazdy byly razącym nacignięciem zasady 3 kolorów o czym pisze się w regulaminie Wojny Światów. Jednak nie o tym pisalem, tylko o tym, że modele chlopakow z Koszalina były dokładnie takie same malarsko, ale im modele zabnowano, a Tobie np nie.
vladdi
-
Zło, jak dla mnie od srebnego podkładu czarny podkład rózni się tylko kolorem. A jaki pomalowane figurki mogą grać to była informacja dużo wcześniej.
Wiec ork z czarnym podkładem, zielonymi i srebnymi elementami wyleciał.
A srebno spodkładowana chimera z białymi elementami i bronzowymi już nie. Dready to nie wiem cyz miały jakieś elementy po za złotymi. Ale fakt faktem dredy to widziałem z odległosci 50 cm. Więc mogły gdzieś tam jeszcze jakie nuanse kolorystyczne uciec.
-
Nie wiem jak to jest w Poznaniu ale do 14 to chyba mozna sie wyspac :) a z chcecia bym zobaczyl te oficjalne wyniki.
-
Co do interpretacji Hydry to lecac wedle teo klucza , Chimery, Rhinosy, razorbacki tez powinne byc hull mated bo tam nie ma zapisu ze maja bronie turet albo pinted mounted.
Co do modeli to niezaleznie od tego jakie modele miał Zły to "ziomy" powinni byc traktowani bardziej ostro co doswiadczylem na własnym przykładzie.
-
Nie wiem jak to jest w Poznaniu ale do 14 to chyba mozna sie wyspac :smile: a z chcecia bym zobaczyl te oficjalne wyniki.
Ej no wyspac to wyspac, ale przy tym tloku w topie ligi, wiesz ile chlopaki jeszcze kopert musza przeliczyc :badgrin:
@Skark roznica miedzy razorami a hydrami polega na tym ze te pierwsze maja oficjalne modele z obrotowymi wierzyczkami
Tez uwazam ze Hydry maja obrotowe wierzyczki ale idac wg wykladni zasad to jak najbardziej wychodzi ze sa hull mounted
-
No ja tez sie zastanawiam kto dal wiecej - Ty czy Thurion :P
-
roznica miedzy razorami a hydrami polega na tym ze te pierwsze maja oficjalne modele z obrotowymi wierzyczkami
Model razora z linkowanym flamerem również nie istnieje, a wszyscy grają na turrecie i nikt się tego nie czepia.
-
Nie wiem jak chimera zlego, ale dredy sa jednak pomalowane tak, ze nie mozna ich wyrzucic z rozpy na masterze. Mam z nimi stycznosc w miare regularnie wiec wiem o czym mowie :wink: Osobiscie uwazam, ze gdyby sprawdzanie armii przed turniejem nie przeciagnelo sie do 10:40 to hobbystyka bylaby na prawde super przeprowadzona. Na poczatku bylem troche zdziwiony utrata niektorych punktow z malarki, ale jak mi Michalku troche wytlumaczyl i zobaczylem inne wyniki z 15-30 par ocenionych przed nami to uznalem, ze wszystko ok.
O co chodzi z WAAAGH bez warbossa?
-
Model razora z linkowanym flamerem również nie istnieje, a wszyscy grają na turrecie i nikt się tego nie czepia.
Hola już to tłumaczyłem. Istnieje oryginalny model razora z mountem wieżyczki. Zmienia się broń na wieży, a nie mount. To jest kolosalna różnica - istnienia, a nie istnienia.
Kiedy ślub? :P:P
Nie ma oświadczyn, nie ma ślubu :wink: Poza tym jeszcze nie dał się zapiąć, a nie biorę puki poważnie nie przetestuję.
-
No ja tez sie zastanawiam kto dal wiecej - Ty czy Thurion :P
Ja nie musialem mam konto admina na ligowej to i tak sobie pozniej poprawie :wink: :wink:
Tylko dam sie Emanowi z Vladdem pocieszyc :wink:
Ps. kurde Eman tez ma Admina ;)
-
Panowie, przyznawać mi się tutaj który miał tak zajebisty pomysł, bo jak dowiem się nie od was, ale ktoś doniesie, to nie będziecie mieli łatwego życia jak przyjedziecie do Krakowa, też się potrafię nie po koleżeńsku zachowywać...
Powaliłeś mnie na kolana :biggrin: czuję się bardzo zastraszony i nigdy więcej do Krakowa nie przyjadę. Obniżyłeś poziom dyskusji poniżej poziomu bruku :biggrin:
A na serio. Przyznam, że nie pamiętam tej armii. Natomiast wkurza mnie, że ktoś wylewa swoje żal po fakcie na forum. Byłem tam przez dwa dni. Ocena malowania odbyła się w trakcie drugiej bitwy. Mieliście dość czasu, żeby mnie zahaczyć i spytać dlaczego oceniłem tą armię tak a nie inaczej. Nie jestem robotem i popełniam błędy. Jeśli zjebałem ocenę tej armii, to bym przeprosił i ją podniósł, a jeśli z jakichś powodów dałem określoną liczbę punktów, to bym Wam wyjaśnił dlaczego. Na 112 graczy, którym oceniłem malowanie na tym turnieju tylko jedna osoba podeszła do mnie i spytała dlaczego otrzymała tyle punktów. Wyjaśniłem i było ok. A wylewać żale na forum teraz, kiedy nawet nie pamiętam o jakiej armii mówimy, jest co najmniej słabe. Dlatego polecam na przyszłość od razu zgłaszać zastrzeżenia. czy to do Iron handsów, chimer, dredów czy cokolwiek Wam tam jeszcze na duszy leżało.
-
Raca to teraz bedziemy poszukiwali ktore modele wydalo GW a ktore FW i te nie orginalne dostana zasade bron montowana z kadluba do wszystkich broni. Ta interpretacja laduje u mnie na szczycie absurdu z 40k.
Poprostu w nowych kodeksach nie ma tak oczywistego zapisu.
-
Powaliłeś mnie na kolana :biggrin: czuję się bardzo zastraszony i nigdy więcej do Krakowa nie przyjadę. Obniżyłeś poziom dyskusji poniżej poziomu bruku :biggrin:
A na serio. Przyznam, że nie pamiętam tej armii. Natomiast wkurza mnie, że ktoś wylewa swoje żal po fakcie na forum. Byłem tam przez dwa dni. Ocena malowania odbyła się w trakcie drugiej bitwy. Mieliście dość czasu, żeby mnie zahaczyć i spytać dlaczego oceniłem tą armię tak a nie inaczej. Nie jestem robotem i popełniam błędy. Jeśli zjebałem ocenę tej armii, to bym przeprosił i ją podniósł, a jeśli z jakichś powodów dałem określoną liczbę punktów, to bym Wam wyjaśnił dlaczego. Na 112 graczy, którym oceniłem malowanie na tym turnieju tylko jedna osoba podeszła do mnie i spytała dlaczego otrzymała tyle punktów. Wyjaśniłem i było ok. A wylewać żale na forum teraz, kiedy nawet nie pamiętam o jakiej armii mówimy, jest co najmniej słabe. Dlatego polecam na przyszłość od razu zgłaszać zastrzeżenia. czy to do Iron handsów, chimer, dredów czy cokolwiek Wam tam jeszcze na duszy leżało.
Pax bracie. Tu nie chodzi o ocenę (no może właściciel myślał, że należy się więcej), tylko o niefortunny dobór słów. Rafał pojechał po bandzie, chociaż odbieram to raczej na zasadzie na wpół udanego żartu - niemniej jednak rozchodzi się głównie o to co Mateusz usłyszał, a nie o to co wpisano mu w ocenie hobbystycznej. Za rok nie wybiera się już na WŚ tylko na Pyrkon i szkoda mi chłopa, a widać że sytuacja mocno go ukutała.
Regards,
-
Skark ale czego nie rozumiesz, forge to firma jak kazda inna, to GW wydaje orginalne modele ktore wg ich Faqa sa decydujace
Dla przykladu jak sobie jakas firma wyda vindycatora z wiezyczka to bedziemy grac ze vindycator ma wiezyczke :/
Ja kumam ze wg mnie hydra z forga wyglada na turret i tak ma model forga ale model forga to nie wykladnia i sedziowie moga podjac taka decyzje, najlepiej poprosic o rozpisanie glosowania na sedziowskim i tyle zamiast sie klocic z interpretacja sedziow ktorzy musieli zadecydowac wzgledem zasad
Mam ci przypomniec manticore ktora w forgu miala turret i tak sie gralo a orginalna jak wyszla ma hull mounted? Przeciez to dobrze wiesz, jak juz wyjdzie hydra z GW to bedzie jasne
-
Wlasnie o tym mowie ze interpretacja co do Manticory zmieniła się po wyjściu nowego modelu. Bo wcześniej graliśmy na ostatnim obowiązujacym modelu. A teraz robimy to kiedy nie ma takich podstaw w postaci FaQ albo nowego modelu.
Taka intrpretacja doprowadza do tego ze np Stuber montowany na Hydrze i Gryfie strzela jako mocowany do kadłuba ale już w części lemanow i w Chimerza działa inaczej. Myślę ze takich baboli będzie dużo więcej jak ktoś poszuka.
Raca jak rozumiem nie będzie Ci przeszkadzało jak w naszej grze Hydrami będą modele wielkości pudełek od zapałek, bo przecież model FW nie jest wyznacznikiem i mogę wystawić wszystko co mi się podoba.
-
Dlatego do czasu nowego modeli i/lub faq trzeba na to pkz zrobić i tyle.
-
dzięki wielkie dla organizatorów za organizację, wszystkie plusy i minusy zostały napisane więc nie będę się rozpisywał ;)
Podziękowania dla mojego współgracza oraz przeciwników, bitwy przyjemne i ciekawe :)
O co chodzi z WAAAGH bez warbossa?
Kolega myślał żeby użyć Waaagh trzeba mieć warbossa w armii ;)
-
Hydra - broń jakby nie było przeciwlotnicza (to, że używana zazwyczaj inaczej pominę) - zamontowana na stałe do kadłuba. SRSLY.
-
+ bardzo fajny format
+ ocena malowania: jedna z niewielu solidnych ocen jakie widzialem na masterach w 40k
+ sedziowanie, rudzik zawsze byl tam gdzie trzeba i mimo decyzji rzedu 90% na nasza niekorzysc bylo pro, do tego paru kolegow od sprawdzania LoSa
+ rozlosowywanie giftow dla uczestnikow: zawsze to cieszy, szczegolnie mlodszych
+ podpatrzenie u Nazrotha wskaznika laserowego, musze sobie kupic :razz:
- bardzo meczacy format
- masakryczny dojazd do Pozka, za rok jade PKP
- masakryczne objazdy/korki (u nas pod Euro jakos szybciej sie ogarneli z drogami :P )
- masakryczny scisk i duchota
- konwent: nienawidze konwentow
- obsuwa
generalnie udany weekend i dobre miejsce, gdybym nie wrocil przeziebiony to byloby calkiem gitara, tak jest po prostu ok
dziex dla przeciwnikow, ekipy samochodwej, ekipy hostelowej i przede wszystkim dla Nathaniela - za to ze znosi moje marudzenia i fochy :P
do zoba :)
pzdr!
-
na początek wyniki : http://wojnaswiatow.pl/wyniki.php (http://wojnaswiatow.pl/wyniki.php)
Chciałem podziękować Wszystkim sponsorom dzięki, którym możliwe było między innymi to co podobało się Thurionowi
+ rozlosowywanie giftow dla uczestnikow: zawsze to cieszy, szczegolnie mlodszych
Sponsorami byli :
Spidergames
MicroArt
PuppetsWar
Q-Workshop
Titan Forge
Cube
Chciałbym też podziękować graczom za liczne przybycie oraz ekipie organizującej :smile:
a teraz kilka komentarzy i odpowiedzi bo przez cały dzień się trochę tego nazbierało.
1. Stoły - bez chowania głowy w piasek - były słabe i będziemy musieli to poprawić. aczkolwiek z dorabianiem terenów wstrzymamy się do nastepnej edycji żeby nie okazało się że zupełnie nie takie jak potrzebne zrobiliśmy
2.sędziowanie - w tym roku faktycznie ten temat ( jak i wiele innych ) ogarniał Rudzik,Chrupek i Kaskader - wynika to przede wszystkim z tego że stara gwardia powoli przesiada się na kanapę a tylko w prawdziwym boju się chłopaki wyrobią. sędziowanie lokali to jednak nie to samo. Dlatego cieszy mnie opinia Thuriona bo oznacza że aż tak źle nie było ;)
3. Obsuwa czasowa/klimatyzacja/flamesy na naszej sali
połączyłem w jedno bo oba wynikają z bardzo prostej rzeczy czyli połączenia turnieju z konwentem przez co na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Taki minus bycia na współpracy z konwentem ,ale są też plusy z punktu widzenia organizatorów i a po opiniach widzę, że wcale tak źle nie jest odbierane to że jesteśmy na Pyrkonie. Oczywiście nie każdemu musi się to podobać ale wiadomo - każdy ma swoje gusta.
a) Obsuwa wynikała głównie z zakorkowania się wejścia na Pyrkonie i nie była bezpośrednio związana z naszą dyspozycją. Aczkolwiek fakt że jeżeli chodzi o starszyznę to faktycznie nie byliśmy w formie ale cóż, czasem zdarzają się sprawy ważniejsze od figurek - myślę że ekipa trójmiejska może potwierdzić :wink:
b) klima była włączona na maksa - taki niestety urok hal konferencyjnych na MTP które raczej są projektowane dla spokojnie siedzących gości w garniturach a nie 120 killerów :razz:
c) flamesy - cóż, oczywiste jest że jak orgowie konwentu płacą duże pieniądze za wynajem sal ( MTP wynajmuje je po cenach komercyjnych, nie na zasadzie żadnych układów pesronalnych) to chcą upchnać jak najbardziej punkty programu - na to niestety nie mamy wpływu.
na koniec tematu konwentu powiem tylko że na przyszły rok brane pod uwagę są różne opcje po to żeby te 3 pkt ( albo 2 pierwsze ) rozwiązać
4.malowanie - Tu Michałku już odpowiadał a ponieważ wg niego na malowaniu się nie znam więc nie będe się wtrącał :P
5. Brak giftów - no cóż, kryzys :razz:
6. Format - cóż, zobaczymy jak będzie w nowej edycji, pomysłów kilka mamy. ( a właściwie chłopaki mają bo ja idę na kanapę :P)
to tyle mojego.
PS - rzeczy które znaleźliśmy postaram się wrzucić na forum w środę/czwartek bo w tej chwili są zmagazynowane i nie bardzo jest do nich dostęp.
-
b) klima była włączona na maksa - taki niestety urok hal konferencyjnych na MTP które raczej są projektowane dla spokojnie siedzących gości w garniturach a nie 120 killerów :razz:
Cóż, to za rok przyjdzie nam smażyć się w piekle... dosłownie:P
-
Panowie - co z wynikami jest nie tak?
22+13+11+10+8 = 64pkt, 11 za modelarkę = 75, a my mamy 75pkt. A test kuźwa gdzie się podział? Jak ząbek sprawdzał to było 8 za test, nawet byłem wołany do biurka sędziowskiego, żeby przeczytać na głos 8 'zakonów' = legionów w jednym z pytań. No ewidentnie nie mamy punktów z testu wiedzy.
-
Afro i Karkówa są 2x na liście :P
-
Idę dalej - gdzie 3DP za rozpiskę w terminie? Czy to są po prostu wyłącznie punkty z bitew + modelarka, czy w naszym konkretnym przypadku wkradł się błąd? Może jakiś opis nad/pod wynikami?
-
Z rozpiska to przypuszczam, ze chlopaki jedynie wpisali -3dp tym, ktorzy nie wyslali.
-
Lepsze ujęcie jednej z głównych atrakcji:
(http://i.wm.pl/00/02/90/15/n/dsc0232-686675.jpg)
-
Nazroth, grafolog odczytał Wasze nazwiska na teście, test też i przyznał 8 punktów :wink: macie miejsce nr 10 :smile:
A za rozpiskę odjęliśmy 3 DP tym osobom które nie przysłały rozpiski w czasie ( było ich mniej niż tych którzy je wysłali)
-
Nazroth, grafolog odczytał Wasze nazwiska na teście, test też i przyznał 8 punktów ;) macie miejsce nr 10 :)
75 + 8 = 83.
a wg listy:
8 Łakomiak Wołowski 86
9 Karkuła Patora 81
10 Wisniowski Nowicki 80
-
Zmiana zaraz będzie, przeliczamy kopertę Nazrotha :)
-
To teraz moje 2 słowa.
W tym roku wpadlismy na szalony pomysł bycia w Poznaniu już noca w czwartek.
Miało byc to połączenie wyjazdu czysto turystyczno-weekendowego z ew. turniejem (z naciskiem na to pierwsze).
Na przeciwko Naszych planów wyszedł Afro.
I zaczeło się..
Powiem w skrócie. To był czadowy czas. W którym nabrałem sporego dystansu do wielu spraw.
Było dosłownie wszystko. Prawdziwa męska biba pod szyldem.. "Litr na głowę".
Królewskie jedzenie serwowane przez Państwa Patorów. W szczególności Steki Afra - prawdziwie Wilcze jedzenie! :biggrin: Do teraz nie mogę o tym zapomnieć i sam bede próbował to podrobić!!
Przez te 3 noce spałem może łącznie z 10h.. A czuję sie tak pozytywnie naładowany, że aż mi w to ciężko uwierzyć..
TAKZE WIELKIE DZIEKI AFRO ZA MEGA WEEKEND!! I pozdrowienia dla szacownej małżonki :biggrin:
Turniej pamiętam jak przez mgłę.. W morzu pozytywnych emocji miał naprawde marginalne znaczenie.
Co do players-party.. To nie słuchajcie starych dziadków:D
Nam udało się wrócić do domu wziaść kompiel, wbić do restauracji czeskiej napchać żaoładki sewrójac sobie nawet desery ii jeszcze zdarzyc na party.
Także za przeproszeniem wstyd mi za krakusów, których dopadła starość i marudzenie.
Chłopaki są zwyczajnie słabi :P:P. @ dni u afra i by wyzdrowieli :biggrin:
Co do turnieju mam jedno ważne pozytywne wrażenie.
Byłem madry i do sędziowania wołałem tylko Rudzika.
I powiem że mi szczena opadła patrząc na jego profesjonaliz.
Nawet jak zasędziował na moja niekorzyść (miałem inne zdanie) to czułem się w pełni usatysfakcjonowany.
Przyjął jasne stanowisko, a poproszony o wyjasnienie potrafił to dobrze uargumentować.
A nie ograniczyć się do tak częstego "bo tak jest" albo"ja tu jestem sędzią i zjadłem wszelkie rozumy"
Jak czegoś nie był pewnien, zasędziował zgodnie z sumieniem a dalej szukał odpowiedzi..
I tutaj dzieki za zaufanie i sporo twórczych dyskusji w których miałem partnera :biggrin:
Także jak dotychczas miałem jeszcze jakiekolwiek wątpliwości, teraz wiem że na 100% będę głosował na niego w kategori młotków. REWELACYJNE SEDZIOWANIE
-
Także jak dotychczas miałem jeszcze jakiekolwiek wątpliwości, teraz wiem że na 100% będę głosował na niego w kategori młotków. REWELACYJNE SEDZIOWANIE
a to taki niepozorny chłopak był, że aż lat temu parę przygarnąłem Go na Arenie do siebie, wikt i opierunek zapewniając... :wink:
-
Afro i Karkówa są 2x na liście :P
Afro pije za dwóch a Karkówa zajmuje dwa miejsca w deploymencie :wink: :wink: :wink:
-
skąd ta panna? :wink: że też nie widziałem :wink: tak to jest, horda...
widzę, że wyrasta na największą atrakcję turnieju :wink:
dzięki wszystkim za przybycie, staraliśmy się dopracować wszystkie kwestie co do których były zastrzeżenia.
trochę się udało, trochę zastrzeżeń jest nadal czy nowych. będzie o czym myśleć za rok :smile:
dziękuję ludziom zaangażowanym w to przedsięwzięcie, szczególnie tym nowym. gdzieś trzeba doświadczenie zdobywać. dziękuję Karkówie za świetną zabawę. dogadywaliśmy się bez problemów. wielki sukces był o krok :wink:
dzięki przeciwnikom za miłe a czasami pouczające gry :wink:
pozdrowienia dla moich gości z 2 oraz 3, obecnej, stolicy polski :wink:
Nazz, nam też zapomnieli dopisać pkt za test, ale się skapowałem, ale nadal nam 2 brakuje...
pozdro
-
Jeszcze specjalnie dla Piszcza, żeby nie płakał że go ominęło (jedyne zdjęcie, jakie na razie znalazłem):
nie ominęło ;p spotkaliśmy panią na ulicy wracając z chiińczyka, nieprzezornie musiała w tym po ulicy do domu wracać, a już trochę chłodno było
-
Ty sie lepiej przyznaj ze szliscie za pania od konwentu, uwazaj bo to sie w niektorych kregach przesladowanie nazywa ;)
-
Ty sie lepiej przyznaj ze szliscie za pania od konwentu, uwazaj bo to sie w niektorych kregach przesladowanie nazywa ;)
"seksiual harrastment" ;)
BTW, mało kto by pewnie nie poszedł ;)
pozdro!
-
Nie wiem jak chimera zlego, ale dredy sa jednak pomalowane tak, ze nie mozna ich wyrzucic z rozpy na masterze. Mam z nimi stycznosc w miare regularnie wiec wiem o czym mowie :wink:
ale powinno się napisać reg, tak żeby wyleciały i to z hukiem dla przykładu
Zło kiedyś granie z tobą to była przyjemność i towarzyska i estetyczna, teraz niestety tylko towarzyska, bo wystawianie kolejnych śmieci, bo ten "kodeks akurat jest na topie" jest lekko żałosne ...
-
Szukam i nie mogę znaleźć. Gdzie są jakiekolwiek wyniki?
-
na początek wyniki : http://wojnaswiatow.pl/wyniki.php (http://wojnaswiatow.pl/wyniki.php)
-
Zmiana zaraz będzie, przeliczamy kopertę Nazrotha :)
Dziękuję w imieniu Nazrotha:)
Regards,
Nazroth
-
Hej jest możliwość wrzucenia pełnych wyników(z podziałem na malowanie ,test) gdzieś na forum ?
-
Dzięki wszystkim za turniej, bawiłem się super pomimo, że czasem w kostkach nam nie szło...dzięki przeciwnikom za przyjemne gry i przepraszam, że czasem się irytowałem( w niektórych bitwach to na prawdę nic nie kulałem). Dzięki Sebastianowi za wspólną grę i przepraszam Cebula i sHEPTA za GK i DE przeciwko ich Demonom i Tyrkom(to był mega nieuczciwy paring)...
fajnie jak ktoś ma niech wrzuci fotki(szczególnie Fangir)
pozdrawiam
Maestro
-
Prawdopodobnie dziś sprokuruję jakiś wpisik na blogu i podepnę zdjęcia, niemniej, nie wcześniej niż koło 22, dam znać na forum i podeślę link.
Wtedy też należy spodziewać się opinii, podziękowań, ubliżeń, uwag i innych wyrazów uzewnętrzniania się ;)
-
Jakby co to foteczki ode mnie i mojej Kasi można obejrzeć tu:
https://plus.google.com/photos/111718908969953710395/albums/5724252768894086721?authkey=CO39-oXHo_b46QE (https://plus.google.com/photos/111718908969953710395/albums/5724252768894086721?authkey=CO39-oXHo_b46QE)
A co do turnieju:
+super ładne stoły i tereny aż sie chciało grać..., uważam, że było parę patelni, ale połowa zasłaniała nieźle. Już wolę grać na bardziej przestrzałowych ale na tak zacnych.
+dopuszczenie armii do turnieju, wg mnie super opcja, nie grałem z żadnym plastikowym/metalowym/sproxowanym badziewiem.
+super jak zawsze książeczki
- stanowczo za duszno, w sobotę nie dało się oddychać, po sobotnich bitwach - szama, prysznic i byłem tak wykończony, że na players party nie dotarłem.
- koniecznie trzeba sie odciąć od konwentu, nikomu z naszych graczy to nie służy a raczej przeszkadza
- zbyt duża obsuwa czasowa w sobotę, organizatorzy niestety za wolno dążyli do tego, żeby ogarnąć dopuszczenie armii.
Tak jeszcze słowem tej nieszczęsnej chimery Złego. Każdy element był pomalowany (znaczki, tobołki, scrolle itd), sama chimera była pomalwoana na srebrno i złoszowana (po ocenie Zły machnął ją jeszcze kolejnym łoszem). I wg mnie na 200% spełniała wymóg pomalowania więc bardzo proszę się nie czepiać.
Co do dredów: były pomalowane i spełniały wymóg pomalowania, to że były pomalowane beznadziejne i miały niezrobione cieniowanie to już inna kwestia.
Uważam, że miejscami dopuszczenie było zbyt surowe (widziałem genki pomalowane na czarno, zbraszowane z widocznymi pazurami i oczami...ok mistrzostwo to nie było, ale były pomalowane).
Mam nadzieję, że zostanie format parowy, bo to w końcu jedyny taki master :wink: .
-
nam z Kopułem punktów też brakuje. 67 bitwy+10 malowania+3-4 za test...to nei jest 78, a wszystkie wyniki zdaliśmy przed czasem.
-
No właśnie, możnaby się dowiedzieć jak wypadł test wiedzy itd?
-
Dobra, nawet udało się ogarnąć zdjęcia w sensownym czasie. Wpis nie jest szczytem możliwości, lecz dziś braknie mi już czasu na więcej słowotwórstwa ;)
Zapraszam: http://chaos-daemons.blogspot.com/ (http://chaos-daemons.blogspot.com/)
-
nie żeby mnie to jakoś szczególnie interesowało, ale przed ostatnią bitwą mieliśmy 45 pts + 3 za rozpę, + 15 za armię, + 9 [chyba] za test. W sumie 72 a w wynikach mamy 66
pzdr
-
A za rozpiskę odjęliśmy 3 DP tym osobom które nie przysłały rozpiski w czasie ( było ich mniej niż tych którzy je wysłali)
A poza tym, to czekam na wyniki ;) ludzie walczacy o TOP5 juz nie moga sie doczekac stanu po WS.
-
Witam.
Dziękujemy za turniej, relację z WS Maximus w swoim i moim imieniu umieścił tutaj:
http://sektor40k.ultramax.pl/2012/03/27/wojna-swiatow-2012/ (http://sektor40k.ultramax.pl/2012/03/27/wojna-swiatow-2012/) jak również kilka fotek
-
Jedna z lepszych relacji jakie czytałem. Fajnie, że coś takiego zamieściliście.
Tak wogóle turniej chyba za bardzo idzie w stronę konkursu malarskiego. Wiadomo każdy org ma swoje podejście, ale chyba armia pomalowana schludnie z dbałością o szczegóły jak ta SM zamieszczona w linku zasługuje na maxa.
-
Ja tam jestem za rygorystycznym ocenianiem, bez zbędnych komentarzy. Natomiast armie Maximusa i Przemosana są dalekie od tbt... ja pierdzielę - to jest w sumie optimum estetyczne. Przecież one urywają dupę:)
-
True, chłopaki często przyjeżdżają na Grunwaldy i miałem okazję nie raz widzieć te armie na stole - są naprawdę pro i robią doskonałe wrażenie. Fakt, że nie są jakoś mocno oczojebne, ale to nie powinien być minus ...
Cze !!!
-
Ja tam jestem za rygorystycznym ocenianiem, bez zbędnych komentarzy. Natomiast armie Maximusa i Przemosana są dalekie od tbt... ja pierdzielę - to jest w sumie optimum estetyczne. Przecież one urywają dupę:)
Ofc rygorystyczne jak najbardziej, ale nie powinno się oceniać umiejętności malarskich (choć na załączonych wcześniej obrazkach były one jak najbardziej wystarczające), a stopień wypełnienia podanych przez organizatora wymogów co do malowania.
-
Efekt końcowy jest odzwierciedleniem umiejętności malarskich i wkładu pracy, dlatego nie mogę się z Tobą zgodzić Ketchupie. Podobnie jak z Emanuelem, który nie uważa tych dwóch armii za oczojebne. Wg. moim odczuciu są jak najbardziej oczojebne. Kontrasty widać szczególnie na Ultrasach.
Jednocześnie uważam, że 'stylu' nie powinno się oceniać. Być może o to Ci chodziło. Bo styl to już kwestia nie tyleż skilla, co gustu. Dobierany jest przez malarza do jego potrzeb. Mamy komiks, realizm, typowy whide dwarf tbt, albo jakieś pro paintjoby. Im bardziej rozdoopcza dana armia tym więcej dostaje za efekt wow i subiektywną ocenę sędziego. Tutaj niestety rozbija się już o gust sędziego.
Być może powinniśmy po prostu zrezygnować z tych kilku 'krzywdzących' punktów, gdzie subiektywna opinia może odebrać komuś zasłużone punkty?
Oczywiście jestem jak najbardziej zwolennikiem oceny hobbystycznej na turniejach, po prostu lubię prostą, czytelną, konkretną ocenę i tyle. Taką zero-jedynkową.
Pozdros.
-
znowu musze sie zgodzic z Nazrothem.... bezsens
-
Wszelkiego rodzaju pkty wow itp. zawsze będą krzywdzące bo każdemu podoba się co innego.
Ja również jestem za jak to nazwałeś oceną zero-jedynkową. Gdzie gracz sam łatwo podczas przygotowań może sprawdzić ile dostanie pktów. Jeżeli armia spełnia wszystkie wymogi to znaczy, że nadaje się na mastera, a chyba przede wszystkim o to chodzi.
Jeżeli ktoś chce robić konkurs malarski to może warto wprowadzić wyróżnienia lub wmiarę możliwości nagrody dla hobbystów.
PS: patrząc na foty z bloga nie dziwię się, że kolega liczył na lepszą ocenę. Widać, że na dopieszczenie modeli poświęcił sporo czasu i w mojej opinii armie zasługiwały na maxa albo 16/17.
-
Dużo bardziej wyjeb4nym pomysłem wydaje mi się zorganizowanie konkursu malarskiego i podpięcie go pod WŚ za rok. W ten sposób upierdulimy innym systemom ten kawał sali, który okupują - bo to nie jedna, a dwie atrakcje na tej sali...i obie 40stkowe. Zamiast oceniać turniejowe armie - posadzi się jury oceniające pojedyncze modele - jakieś ciekawsze prace. Sponsorów nie braknie, co widać po samej Wojence. Ludzie nazwożą ciekawych prac - Perzan w końcu wymaluje sobie coś nowego i znowu zgarnie nagrodę (bo ostatnio jakoś sędziowie go dyskryminują). Każdy będzie miał szansę pokazać true skilla, a jednocześnie nie knocić sobie turniejowej armii, która kołacze się w walizce po drodze na turniej... bo przecież nie każdy maluje armię na Golden Demona:)
-
Niepotrzebny sarkzam.
Nie zrozumieliśmy się. Ocena malarska jako sama w sobie by pokazać czy spełnione są wymogi powinna być, ale umiejętności i styl możnaby już podpiąć pod inną kategorię jeśli ktoś chce żeby jego wysiłek i ponadprzeciętne umiejętności zostały nagrodzone.
-
Jak takim armiom można było dać 11/16... podobnie jak historia z Iron Handsami w wczoraj, wydaje mi się, że sędziowie zaczęli wymagać, by każda armia była malowana oczojebnym blendingiem z przejściem przez 5 kolorów, i wtedy jest wow...
-
Damn it ludzie, 11/16 to byl na prawde spoko wynik i poki wszyscy sa oceniani tak samo to jaka roznica czy srednio 5/16, 11/16 czy 15/16? Powiem wiecej, bardziej ostra ocena hobby sprawia, ze osoby faktycznie wymiatajace w malarce zostaja wyroznione, a reszta osob, ktore maja ladne armie tez dostaja sensowne punkty.
-
... podobnie jak historia z Iron Handsami w wczoraj,
Ktos gra jeszcze taka armia?
Jaka historia z wczoraj??
-
Jakby co to foteczki ode mnie i mojej Kasi można obejrzeć tu:
https://plus.google.com/photos/111718908969953710395/albums/5724252768894086721?authkey=CO39-oXHo_b46QE (https://plus.google.com/photos/111718908969953710395/albums/5724252768894086721?authkey=CO39-oXHo_b46QE)
W pewnym momencie (po uprzednim przejrzeniu kilku innych galerii) miałem już dosyć, ale... dobrze było by mieć po DMP tyle zdjęć. Jeśli np. Grzesiek nie będzie mógł pstrykać to możesz podpytać :wink:
-
@ miraj i keczup
a widzieliscie albo wykazaliscie choc miminum zainteresowania tym jak wygladala tabelka z ocena malowania?
nie? to po co tyle komentarzy bez znajomosci tematu?
tabelka byla przejrzysta z dokladnie opisanymi wymogami i tym co sie ocenia w danej pozycji, czesc pozycji byla 0-1, to te bardziej zelazne wymogi - masz albo nie masz
byly tez bodaj 2 pozycje z widelkami 0-2 i 0-3 gdzie ocena zalezala od sedziego i tla reszty armii.
osobiscie uwazam ze ocena byla naprawde OK - kompromis pomiedzy sztywnymi wymogami a otwarta ocena, jak ktos mial watpliwosci mogl przeciez porozmawiac na ten temat przy ocenie.
A mnie ciekawi czemu najbradziej pienia sie osoby ktore nie byly na WS? :smile:
-
Gratuluję koledze Przemosanowi, że jedyne na co go stać to obrażanie kogoś po fakcie. Dojrzałe zachowanie, nie ma co :D Wyciąłeś kilka zdań z kontekstu, trochę przekręciłeś i dodałeś od siebie i wyszło super, gratuluję ;)
Po pierwsze dostaliście 12, a nie 11 punktów. Na palcach jednej reki można policzyć armie, które dostały więcej punktów - na prawdę nie było łatwo w tym roku otrzymać punkty, także to jest bardzo dobra ocena i możesz być z niej zadowolony. Jako przykłady armii lepszych podawałem armie ludzi z MASa, ale nie wskazałem na konkretne modele, które Ty podałeś, także nie naciągaj faktów.
Myślałem, że wyjaśniłem Ci na turnieju dlaczego nie otrzymałeś jeszcze więcej punktów, ale skoro nie zrozumiałeś, spróbuję ten ostatni raz, bo jestem miłym gościem ;)
"wszystkie modele w armii pomalowane są z wyjątkową dbałością o szczegóły (1 pkt)" - dostałeś za to punkt
"cała armia zdecydowanie wyróżnia się na tle innych armii na turnieju (0-2 pkt)" - sorry, tak jak mówiłem, armia była ładna, ale nie wyróżniała się. Tu punkty dawałem tylko armiom, które naprawdę były super i się wyróżniały, tylko kilka dostało tu punkty i chyba tylko jedna 2.
Dodatkowe punkty, które można zdobyć za coś wyjątkowego w armii, [...]" - jako przykład czegoś wyjątkowego pokazałeś mi rhinosa. Owszem ładne pomalowany, ale czy to było coś wyjątkowego? Nie. Tak jak dalej możesz przeczytać w opisie tego punktu, była to kategoria zupełnie niezależna od kategorii malowanie. Służyła do nagradzania wyjątkowych rzeczy. Super konwersji, czegoś genialnie pomalowanego. Armie, które dostały punkty za armie wyróżniające się nie zawsze dostawały tutaj punkty, bo nie wystarczyło mieć ładnie pomalowanej armii, żeby tu dostać punkty.
Teraz mi powiedz, w którym z punktów skrzywdziłem Twoją armię? Takie kryteria przyjąłem i wszyscy byli oceniani wg nich równo. Powtórzę jeszcze raz, 12 punktów to absolutnie bardzo dobry wynik przy tych kryteriach. A teksty w stylu "bo albo ów jegomość, wbrew temu co rozpowiada na lewo i prawo, nie ma pojęcia o malowaniu i technikach malarskich albo jest zmanierowanym przyjacielem duetu „Woli & Tysio”" zostaw dla kolegów, skoro nie dorosłeś do poważnej rozmowy na poziomie.
Dodam tylko, że Waszym argumentem, że armie MAS dostają dużo punktów było "przecież to profesjonaliści"... i co z tego? Czy dlatego mam im nie przyznać więcej punktów? Oceniam wygląd armii, a nie kto i jak do tego doszedł. Wiem, że wiele z tych armii była malowana przez kogoś innego czy na zlecenie, ale nie to jest podstawą oceny.
-
Wiem, że wiele z tych armii była malowana przez kogoś innego czy na zlecenie, ale nie to jest podstawą oceny.
No właśnie, nie wiem, czy ten temat był już poruszany w kontekście innych turniejów.
Ostatni trend w zlecaniu studiom i malarzom malowania armii doprowadza do tego, że ten, kto ma na to pieniądze zaczyna turniej z bonusem przynajmniej 3-4 punktów. IMHO słabo. I nie to, żebym był przeciwko zlecaniu malowania, uważam, że fajnie mieć mega ładną armię na stole. Ale czy nie lepiej było by zrobić tak, jak proponował ktoś wcześniej - osobny konkurs malarski z osobnymi nagrodami, z wystawką i w ogóle, a na samym turnieju była tylko ocena dopuszczenia armii?
-
A mnie ciekawi czemu najbradziej pienia sie osoby ktore nie byly na WS? :smile:
Żeby uniknąć w przyszłości jakichś nieporozumień. Ja zawsze wierzyłem, że jakakolwiek krytyka ma na celu prowadzenie do lepszych rozwiązań w przyszłości :wink: . Ale może się mylę.
Ok przyznaję, że może niepotrzebnie czepiałem się oceny tych 2óch osób, ale zauważ Nath, że większość rozmowy, zwłaszcza przeprowadzonej z Nazrothem tyczyła się ogólnie oceny malowania na masterach, a to już chyba sprawa każdego.
Ale czy nie lepiej było by zrobić tak, jak proponował ktoś wcześniej - osobny konkurs malarski z osobnymi nagrodami, z wystawką i w ogóle, a na samym turnieju była tylko ocena dopuszczenia armii?
O tym właśnie mówię :wink:
Peace
-
No właśnie, nie wiem, czy ten temat był już poruszany w kontekście innych turniejów.
Miliard razy od wielu lat.
-
Ostatni trend w zlecaniu studiom i malarzom malowania armii doprowadza do tego, że ten, kto ma na to pieniądze zaczyna turniej z bonusem przynajmniej 3-4 punktów. IMHO słabo. I nie to, żebym był przeciwko zlecaniu malowania, uważam, że fajnie mieć mega ładną armię na stole. Ale czy nie lepiej było by zrobić tak, jak proponował ktoś wcześniej - osobny konkurs malarski z osobnymi nagrodami, z wystawką i w ogóle, a na samym turnieju była tylko ocena dopuszczenia armii?
Nie lepiej bo bedziesz gral z gumoludami.
Przy odpowiednio skunstruowanej ocenie nawet armie malowane na zlecenie dostana max 2-3 pkt wiecej niz przecietne tabletopy.
To tyle ile zwykle sie dostaje ze rozpiske przeslana w odpowiednim terminie. Sam teraz ocen czy to duzo.
-
@Nathaniel - dużo nie dużo, nie w tym rzecz. I ja rozumiem, że to jest trochę walka z wiatrakami i nigdy to się nie zmieni, ale od zawsze ten problem się pojawiał, a ostatnimi czasy mam wrażenie, że jeszcze bardziej niż zwykle. Ciąć się nie będę z tego powodu, po prostu wyrażam swoją dezaprobatę :P Ubolewam, że jeszcze nikt nie wymyślił rozwiązania tego problemu.
-
Ocena taka jak byla na wojnie swiatow jest wlasnie rozwiazaniem tego problemu i wystepuje w tej chwili na wiekszosci turnieji odrobine w ta lub tamta
Wczesniej za malowanie bylo 0-10 i wtedy byly dopiero flamy bo wszystko zalezalo juz od gustu oceniajacego ;)
-
Za malowanie dostałem 10 punktów, jeśli wybuliłbym kilka tysi za malowanie dostałbym 15-16, czyli zakończyłbym turniej 4-5 miejsc wyżej. Uważam to za problem. Bo ocena malowania ma zachęcać do malowania, a nie zmuszać do wydawania mnóstwa pieniędzy, żeby mieć kilka punktów więcej. Ale to tylko IMHO oczywiście.
-
Zamiast tutaj pisać ja na waszym miejscu zaczął malować figurki na kolejny turniej :wink: Trochę strata czasu na take marudzenie po turnieju, przed turniejem regulamin ( a szczególnie ocena modelarki) była widoczna i można było nad nią podyskutować, a teraz kilka osób które twierdzą że zostały skrzywdzone, płacze po forac i blogach jaka ta ocena była niesprawiedliwa. Ocena była tak skonstruowana że oceniający miał dla siebie tylko 2 wolne punktu (dla armii która mu się wybitnie podobała, lub było w niej coś ciekawego). Reszta to był klucz w który albo się wpasowałeś albo nie.
Z mojej strony EOT.
EDIT: Wyniki testu wiedzy:
Podruczny Furmańczyk 7
Kruk Bartnik 6
Radzki CHroboczyński 6
Krakowczyk Białek 6
Luczyński Sprawka 6
Jasak Leszkiewicz 4
Sternik Wichrowski 3
Łakomiak Wołowski 8
WIśniowski Nowicki 5
Jarczak Kostencki 4
Kowalczyk Kozłowski 3
Sokołowski Kosowski 2
Karkula Patora 7
Kulesza Narewski 8
Pajak Sawuła 7
Makowski el_piszczu 3
Osieka Rachwał 8
Pajak Malinka 1
Siek Serba 2
Hoffman Pietrzak 2
Dziel Klorek 2
Ciemiński Janusz 2
Morawski Rzeszewski 7
Dziembowski Maciag 5
Gotowiec Klechammer 5
Przygoda Rumiński 2
Grabczyńska Herbergier 7
Fajga Brytan 6
Sleszynski Korpal 6
Perzanowski Cielsicki 7
Szerlag Kudlarczyk 4
Rajkowski Krysiak 4
Czyrwik Pacula 4
Przygorzewski Krenn 4
Boguslawski Lapaj 6
Deja Kasprzak 3
Cebul Ramus 4
Filary Sulkowski 7
Sobieszek Zastocki 1
Lasek Skalski 6
Kaczorowski Tochowicz 1
Nowak Piesiak 2
Slifirski Wojnowski 1
Dutkiewicz Ptasinski 0
Zwara Braslawski 1
Bartosik Poloczek 5
Gawel Nowak 7
Klonowski Rzemieniecki 4
Dworzynski Michalowicz 6
Rząca Sochacki 0
Mendyka Kongstad 7
Chrobry Gabryel 5
Stawiarski Ptasinski 6
Sonta Łoś 0
Dziubek Waclawczyk 2
Pawelski Winecki 1
WItkowski Szalanski 7
Jak się coś komuś nie zgadza niech da znać na PM, przeliczymy kopertę i zweryfikujemy zgodnie z sumieniem :wink:
EDIT2: Odpowiedzi później.
Pozdro
-
Haha Rudzik - z grubej rury:) Coś w tym jest, że ludzie powinni malować przed turniejem, a nie dosłownie 'przed', czyli na turnieju:)
Nie mogę się zgodzić z dyskryminacją (planowaną) ludzi, którzy zapłacili za wymalowanie armii. To tak samo jak ktoś kupi model z F - takiego Contemptor Dredzika, weźmie jego korpus, przyklei do nóg, rąk itd. zwykłego Dreda, żeby używać jako zajebistej konwersji Dreadnoughta i nie dostanie punktów za konwersję "bo za to zapłacił". We wszystkich aspektach życia są ludzie, którzy mają kasę i są tacy, którzy jej nie mają. Żeby nocować w Sheratonie TEŻ trzeba mieć kasę. Hobby to hobby - ale kurwości losu jak ktoś chce w Aspen na nartach pojeździć, to musi wybulić nie tylko na narty:)
-
Pracujemy nad alternatywą która usatysfakcjonuje wszystkich na Herezję: forum spider (http://www.spidergames.vizz.pl/forum/viewtopic.php?t=1425&postdays=0&postorder=asc&start=0) :lol:
-
Za malowanie dostałem 10 punktów, jeśli wybuliłbym kilka tysi za malowanie dostałbym 15-16, czyli zakończyłbym turniej 4-5 miejsc wyżej. Uważam to za problem. Bo ocena malowania ma zachęcać do malowania, a nie zmuszać do wydawania mnóstwa pieniędzy, żeby mieć kilka punktów więcej. Ale to tylko IMHO oczywiście.
tylko czy to ma jakieś znaczenie? wbiłbyś się do topu czy jak? Otóż z krótkiej analizy pierwszych miejsc wynika, że że malowanie nie odbija się aż tak na wynikach. Pierwszy jest vlad z emanem, vlad maluje sam (i IHMO do MAS brakuje tej armii sporo) eman płaci ale ale nie aż tak słono znowu, a miejsce mają bo wymiatają na stole a nie w modelarce. drugi Kruker miał broblem by przejść dopuszczenie więc w modelarce nie poszalał, o szopenie nic nie wiem (ajk chodzi o wygląd jego ludków). Na czwartym zły z kontrowersyjnymi dredami i chimerą domalowywaną na szybko. Potem thurion i nataniel, armie ładne ale znowy nie jakieś tam kosmosy. ITD.
Więc top radzi sobie bez MAS, a czy to różnica że jesteś (nie wiem gdzie skończyłeś tylko tak rzucam) na 20 czy na 17!? Poza kawałkiem ego wiele pewnie nie ucierpisz.
No i jest sztandarowy argument że to jest turniej gry hobbystyczenj a nie szachów.
Pomimo tego że mnie na tej ocenie mocno pojechano uważam, że WS ma jedno z najlepszych w kraju podejść do tego tematu. W dużej części za sprawą michłku, (choć iron hands osieki nie zasługiwały na gorzkie komentarze).
-
Za malowanie dostałem 10 punktów, jeśli wybuliłbym kilka tysi za malowanie dostałbym 15-16, czyli zakończyłbym turniej 4-5 miejsc wyżej. Uważam to za problem. Bo ocena malowania ma zachęcać do malowania, a nie zmuszać do wydawania mnóstwa pieniędzy, żeby mieć kilka punktów więcej. Ale to tylko IMHO oczywiście.
Nie.
Mialbys moooooze 2-3 pkt wiecej max.
-
Zamiast tutaj pisać ja na waszym miejscu zaczął malować figurki na kolejny turniej :wink: Trochę strata czasu na take marudzenie po turnieju, przed turniejem regulamin ( a szczególnie ocena modelarki) była widoczna i można było nad nią podyskutować, a teraz kilka osób które twierdzą że zostały skrzywdzone, płacze po forac i blogach jaka ta ocena była niesprawiedliwa. Ocena była tak skonstruowana że oceniający miał dla siebie tylko 2 wolne punktu (dla armii która mu się wybitnie podobała, lub było w niej coś ciekawego). Reszta to był klucz w który albo się wpasowałeś albo nie.
Całkowicie się zgadzam z Rudzikiem, sam na dwa tygodnie przed turniejem usiadłem na dupie i pomalowałem wszystko tak ze dostałem Maxa poza tymi dodatkowymi pkt. wiec się k..wa da, a sam nie nalezę do wybitnych malarzy. a jak ktoś mi powie ze nie ma czasu to go wyśmieje bo sam zap..dalam na 3/2 etatu wiec czasu na malowanie nie miałem za dużo !!!
-
Pragnę przypomnieć, że kilka lat temu na WŚ ocena malowania była osobno i było to totalne nieporozumienie bo niektórzy mieli totalnie wywalone na wygląd armii, to tak w ramach głosów "turniej malarski osobno"
Natomiast co do Iron Handsów to mimo iż Maciej nie pamięta to ja pamiętam bo siedziałem obok i nie rozchodziło się o całą armię, tylko o jeden z pojazdów, nie pamiętam dokładnie czy to był rhino/razor/pred, natomiast było tam w sumie 3/4 pojazdy i 2/3 były faktycznie wycieniowane jakimś ciemniejszym szarym z pomalowanymi elementami z FW, a ostatni pojazd nie był cieniowany i w nim tkwił problem, bo był mniej więcej na poziomie chimery Złego tzn. czarny podkład i pomalowane elementy z FW
Dodatkowo to, że Michałku nie był w formie w sobotę biorę na siebie :wink:
-
Potem thurion i nataniel, armie ładne ale znowy nie jakieś tam kosmosy
Akurat Nathaniel mial pajako-MASo-chaos :wink:
-
tylko czy to ma jakieś znaczenie? wbiłbyś się do topu czy jak?
No kaman, trochę absurd - nie mam szansy na topkę, więc nie ma znaczenie, które mam miejsce? To może zróbmy tak, że są tylko 3 pierwsze miejsca, a cała reszta ex aequo ma miejsce czwarte?
I jeśli Vladdi, Zły czy Kruker dają radę mimo, że nie maja maxa za modelarkę, to chwała im za to.
Pomyśleć o ile lepiej, by im szło, o ile bardziej turniej sprawdzała by ich skilla (jak i skilla wszystkich innych), gdyby oceny modelarskiej w ogóle nie było. A konkurs malarski można przeprowadzić w tym samym czasie, tylko niezależnie od turnieju. I wówczas obydwie strony naszego wspaniałego hobby zostałyby obsłużone.
-
Ten temat zawsze jak sie pojawia zawsze daje tyle samo funu z czytania :razz:
-
Ten temat zawsze jak sie pojawia zawsze daje tyle samo funu z czytania :razz:
I każdorazowo nie dochodzimy do żadnych nowych wniosków. Że co niektórym się nadal chce :D
-
no dobra nie umiem malować jak Perzan - mam kase, płace i mam tyle z modelarki co Perzan
nie umiem grac jak Vladdi - mam kase, chce zapłacic i nie ma komu
czemu ograniczac moc pieniądza tylko do malowania!! :badgrin:
ps. bez spinania posladow - ton jest zartobliwy
-
I każdorazowo nie dochodzimy do żadnych nowych wniosków. Że co niektórym się nadal chce :D
To kwestia percepcji i uczestnictwa w zyciu okolo-turniejowym.
Kolega przegapil kilka ostatnich dyskusji i teraz buduje Wawel od poczatku. :wink:
-
Pomyśleć o ile lepiej, by im szło, o ile bardziej turniej sprawdzała by ich skilla (jak i skilla wszystkich innych), gdyby oceny modelarskiej w ogóle nie było. A konkurs malarski można przeprowadzić w tym samym czasie, tylko niezależnie od turnieju. I wówczas obydwie strony naszego wspaniałego hobby zostałyby obsłużone.
Sorry, ale wolę jednak, żeby ludzie mieli motywacje do przygotowywania swojej armii do turnieju.
Jak to już Jasiu napisał - jak ocena malowania nie wlicza się do ogólnej, to zdecydowana większość osób ma wylane na to, jak wygląda ich armia (sam miałem wtedy kompletnie na to wylane - nie było domalowywania odprysków, czy dopasowywania numerów squadów - generalnie epic fail).
IMHO sama koncepcja oceny armii na WŚ jest tip-top. To, że Michałku nie był do końca w formie (czytaj - trochę dawał doopy), to już całkiem inna historia :cool:
Cze !!!
-
nie umiem grac jak Vladdi - mam kase, chce zapłacic i nie ma komu
I don't get it :razz: Ja kiedys na arenie oficjalnie przy zapisach wreczylem koperte wypelnionoa szeklami (gdzies w warpie czyt. ARRRdianowych szafach pewnie krazy zdjecie) :smile:
-
(czytaj - trochę dawał doopy), to już całkiem inna historia
Zazdrosne Krakusy znowu się czepiają :D do tego zasabotowali nam sędziówkę żeby obsuwa była :D
-
To kwestia percepcji i uczestnictwa w zyciu okolo-turniejowym.
Kolega przegapil kilka ostatnich dyskusji i teraz buduje Wawel od poczatku. :wink:
Kilka lat temu to samo przerabiałem z batlem. Równie nie wiele z tego wyniknęło.
Z wiatrakami walczyć nie zamierzam, zasadniczo 10/16 punktów z modelarki mi odpowiada.
Nie zmienia to faktu, że problem istnieje. I ignorowanie go uważam za rzecz niefajną.
EoT z mojej strony.
-
no dobra nie umiem malować jak Perzan - mam kase, płace i mam tyle z modelarki co Perzan
nie umiem grac jak Vladdi - mam kase, chce zapłacic i nie ma komu
czemu ograniczac moc pieniądza tylko do malowania!! :badgrin:
Może właśnie odkryłeś nową niszę :wink: Dla przykładu - za trzy patole od głowy Vladd będzie urządzał obozy treningowe dla chętnych na podniesienie skilla w kulaniu kostkami (wiadomo - sam fart, zero skilla). Instruktor Afro będzie prowadził szkolenia wytrzymałościowe z zażywania C2H5OH i braku snu, instruktor Emeryt będzie wyrabiał odporność na brak miejsca przy stole i tlenu, instruktor Naz odporność na żarty analno-fekalno-falliczne, a instruktor Eman przygotowywał do trawienia niezdrowego turniejowego żarcia robiąc kebaby z okolicznych kotów i psów - i tak dalej i tak dalej he he he :wink:
Cze !!!
-
Csii Eman, nie zdradzaj przebiegu zgrupowan kadry ;)
-
To kiedy pierwszy turnus?
-
I ignorowanie go uważam za rzecz niefajną.
ale wlasnie w tym tkwi problem: nikt go nie ignoruje, system z WS jest kompromisem WYPRACOWYM na podstawie dziesiatek stron dyskusji i pyskowek.
BTW strasznie podoba mi sie Twoj zapal neofity :smile:
Ja za armie dostalem chyba 12, jako para mielismy z Thurionem 11 (o ile pamiec nie zawodzi). Jak chcesz porownac ze swoja armia poszukaj na necie zdjec LR Pajaka. Have fun.
-
Może właśnie odkryłeś nową niszę :wink: Dla przykładu - za trzy patole od głowy Vladd będzie urządzał obozy treningowe
jak place za pomalowanie i skonwertowanie armii to nie musze nic innego robic - place i mam, zeby nie meczyc sie na obozie treningowym mysle ze sprawiedliwszy byłby system zakupu duzych punktow np 50 zł za 1 duzy punkt, platnosc na konto ligowe - punkty do wykorzystania do konca sezonu :) liga bedzie miala kase na reklame, serwery, domeny, nagrody, spnsoring, ETC itp a bogaci ludzie nie beda dyskryminowani !!!
-
@Nathaniel - armię Twoją i Thuriona widziałem i się zachwycałem, to że mieliście tylko o 1 punkt więcej od mojej chamsko zbejcowanej armii również mnie dziwi :wink:
Rzeczywiście w środowisku 40ki jestem neofitą, więc, jeśli mówicie, że system WŚ jest ciężko wypracowanym kompromisem, to ok, jestem w stanie wam popuścić :biggrin: I dla jasności - uważam że na WŚ był całkiem fajny system oceniania (jeśli chodzi o punktację i tylko 2 punkty subiektywnej oceny). I rękoma i nogami jestem za rygorystycznym niedopuszczaniem armii niespełniających wymogów pomalowania.
-
Właściwie to masz rację - zamiast jakiś skomplikowanych obozów treningowych możesz zawsze zaproponować kolegom przy stole kasę za podłożenie się. 50 zeta za 1 punkt, czyli powiedzmy 5 stówek za wygraną 20:0 (wychodząc od remisu), albo 1000 PLNów za wygraną z jakimiś koksami (wychodząc od zera). Myślę, że chętni by się znaleźli :wink:
Cze !!!
-
@ Baniak, ktory element tego obozu uwazasz za meczacy? :razz: Ja czekam na otwarcie zapisow :razz:
-
@Nathaniel - armię Twoją i Thuriona widziałem i się zachwycałem, to że mieliście tylko o 1 punkt więcej od mojej chamsko zbejcowanej armii również mnie dziwi :wink:
Pamiętaj, że końcowa ocena jest wynikiem obu armii. I nie interesowało mnie jakim sposobem armia była pomalowana, jeśli wyglądało to dobrze, to dlaczego armia bejcowana ma dostać mniej punktów, od czegoś malowanego inną techniką?
-
to że mieliście tylko o 1 punkt więcej od mojej chamsko zbejcowanej armii również mnie dziwi :wink:
A mnie nie.
Widac wymogi podstawowe spelnialismy w takim samym stopniu, roznica polegala na wykonczeniu, i wlasnie dlatego uwazam ze ocena byla OK.
-
Pamiętaj, że końcowa ocena jest wynikiem obu armii. I nie interesowało mnie jakim sposobem armia była pomalowana, jeśli wyglądało to dobrze, to dlaczego armia bejcowana ma dostać mniej punktów, od czegoś malowanego inną techniką?
O dżizus, przecież nie będę się teraz kłócił, żeby dostać MNIEJ punktów. Poprostu zdziwiło mnie to, że landek pająkowy, który zasadniczo miażdży jajca miał jeden punkt wiecej od mojej, zbejcowanej armii. I wiem, wiem, poza landkiem była reszta dwóch armii, być może nie były one super pomalowane i średnia wyszła taka jaka wyszła, a sam landek maxa nie czyni - wiadomo.
I powtórzę - samą ocenę malowania na WŚ oceniam pozytywnie. Nie jest idealna, ale jest bardzo dobra.
-
nie umiem grac jak Vladdi - mam kase, chce zapłacic i nie ma komu
Cała chatę przeszukałem, ale waszej koperty nie mam :D :D :D
-
Może właśnie odkryłeś nową niszę :wink: Dla przykładu - za trzy patole od głowy Vladd będzie urządzał obozy treningowe dla chętnych na podniesienie skilla w kulaniu kostkami (wiadomo - sam fart, zero skilla). Instruktor Afro będzie prowadził szkolenia wytrzymałościowe z zażywania C2H5OH i braku snu, instruktor Emeryt będzie wyrabiał odporność na brak miejsca przy stole i tlenu, instruktor Naz odporność na żarty analno-fekalno-falliczne, a instruktor Eman przygotowywał do trawienia niezdrowego turniejowego żarcia robiąc kebaby z okolicznych kotów i psów - i tak dalej i tak dalej he he he :wink:
Cze !!!
Eman - no i zdradziłeś nasz skłąd na DMP :P
-
@ z tym nathem i thurionem trochę przeszarzowałem :P
@eman ale czy to oznacza ze topowcy nie opierają swojej gry na skillu!!?!?! tylko na jakiś szemranych umiejętnościach (to szkolenia taktycznego na obozie nikt nie uczy), czuje się zaskoczony i zniesmaczony tym faktem :F :P
EoT z mojej strony
Jak to? Nie kończ proszę, to pierwszy jakiś tam flame na forum od miesiąca chyba, nie rób nam tego.
Ja tam myślę że nalezało by płacić graczom za wystąpienie na turnieju za mnie, Od przychodzi taki marcin B i gra za ciebie tyranidami :D, a innym razem eman bladymi. Powiino pokryć się koszty podróży afterka i dorzucić coś za wynik w topie :D, a gracz i tak będzie zadowolony bo jeżdzi na turniej spodkać się z ziomami i poturlać kostkami a punkty do ligi nikogo przecież tak naprawdę nieobchodzią :D
-
Ja tam widzę 4 pkt wedle widzimisię sędziego... a nie 2.
-
Jak to? Nie kończ proszę, to pierwszy jakiś tam flame na forum od miesiąca chyba, nie rób nam tego.
A ja marnowałem się flejmiąc na naszym forum klubowym :biggrin:
Może skoro wszyscy tak sobie płacić chcą za różne uslugi, to i za skilla w trollowaniu forumowym można by wpisać do cennika? Chętnie bym zarobił parę groszy :smile:
-
Hej, kiedy mniej wiecej podeslecie wyniki do ligi?
pzdr
vladdi
-
to i za skilla w trollowaniu forumowym można by wpisać do cennika? Chętnie bym zarobił parę groszy :smile:
I tak metalfan miałby monopol ;)
-
A ja marnowałem się flejmiąc na naszym forum klubowym :biggrin:
Może skoro wszyscy tak sobie płacić chcą za różne uslugi, to i za skilla w trollowaniu forumowym można by wpisać do cennika? Chętnie bym zarobił parę groszy :smile:
Tzn. że niby ja robiłem cały czas za friko? :shock:
@Trej: Niestety na forach występują również inne i bardziej nieokrzesane trolle, a ja chcąc dbać o wizerunek muszę zachowywać jakiekolwiek pozory i minimum kultury osobistej :biggrin: Do tego organizacja DMP itd. - ten cały PR jest strasznie wymagający. Dopiero po turnieju będę mógł napisać co tak naprawdę o Was wszystkich myślę :lol:
-
ale wlasnie w tym tkwi problem: nikt go nie ignoruje, system z WS jest kompromisem WYPRACOWYM na podstawie dziesiatek stron dyskusji i pyskowek.
BTW strasznie podoba mi sie Twoj zapal neofity :smile:
Ja za armie dostalem chyba 12, jako para mielismy z Thurionem 11 (o ile pamiec nie zawodzi). Jak chcesz porownac ze swoja armia poszukaj na necie zdjec LR Pajaka. Have fun.
ty miales 15, ja mialem 12, w sumie 27/2=13,5 zaokraglajac w gore dalo to 14
ja tez mam armie MASową, moze w wydaniu mniej fajerwerkowym a bardiej stonowanym (bo tak lubie) ale figsy byly malowane prze Janka (mi sie juz nie chce i latwiej jest mi zarobic na malowanie niz malowac samemu)
co do dyskusji, pojawia sie w obu systemach w kolko macieju od okolo 10 lat, czyli od kiedy aktywnie gram turniejowo... dajcie se siana bo i tak glowa muru nie przebijecie a ameryki dyskusja nikt nie odkrywa
pzdr
-
ty miales 15, ja mialem 12,
eeeee nieeee, ja mialem max 13
-
jak place za pomalowanie i skonwertowanie armii to nie musze nic innego robic - place i mam, zeby nie meczyc sie na obozie treningowym mysle ze sprawiedliwszy byłby system zakupu duzych punktow np 50 zł za 1 duzy punkt, platnosc na konto ligowe - punkty do wykorzystania do konca sezonu :smile: liga bedzie miala kase na reklame, serwery, domeny, nagrody, spnsoring, ETC itp a bogaci ludzie nie beda dyskryminowani !!!
wiesz ile trzeba zapierdzielać w pracy, żeby móc pomalować/skonwertować ładnie armię? masakra :wink:
-
Wg. mnie nie ma .żadnej różnicy między malowaniem armii, co pochłania kupę czasu i kasy, a pracowaniem za kasę i wydawaniem tej kasy na malowanie przez osobę trzecią. De facto kosztuje to tyle samo - albo oszczędza się kasę, albo czas. Czas to pieniądz. Nie ma znaczenia którą walutą okupione jest malowanie armii. Ludzie od zawsze robią to co umieją i zamieniają się za to, czego nie potrafią. Wg. mnie powinniśmy odejść od tematu armii malowanych przez osoby trzecie bo lepiej grać z ładną armią malowaną przez Baraka Obamę, nić z gnioto armią malowaną przez np. Emeryta, który po prostu nie ma do tego skilla, czasu, ni głowy. Wtedy zapada decyzja o zleceniu komuś malowania i gitara gra, armia jest ładna, można uszanować przeciwników i regulamin przystępnymi turniejowo modelami. Chyba o to nam się rozchodzi, a nie kto i komu robi dobrze pędzlem.
-
W ramach rozluźnienia informuję że wyniki zostały wysłane do Ligi (konkretniej to do Homeiniego na maila, wieczorem powinien to ogarnąć) :)
-
i wypala nam się flame ... krótko .. nie macie jaj ;)
-
AKTUALIZACJA RANKU !!!!
Ale ogien, chyba teraz Trojmiasto i Warszawa beda na potege co tydzien turniej organizowac ;)
-
WOW, ale sie dzieje :razz:
-
A ja czekam na moment bardziej przełomowy w naszym społeczeństwie.
Kiedy najwieksze marudy same postarają sie miec w prost wpływ na regulaminy turniejów.
Czyli zamiast płakać o to czy tamto.. sami wezmą udział w organizacji duzych turniejów i tym sposobem zmienią oblicze podejścia do sprawy.
Bo co by nie powiedzieć.. Marudzić to my doskonale umiemy.. ale by coś naprawdę z tym zrobić już nam zapału brakuje.
Duże mastery w polsce są od wielu lat prowadzone przez te same osoby. Goście maja po 30 lat, zony dzieci etc.. A młodzierz ogranicza sie tylko do słomianego zapału w bluzgach na forum.
Dlatego podoba mi się podejście poznaniaków którzy mocno zaryzykowali i wypuścili młodych do sędziowania.
Owszem było dalekie od ideału.. Ale dzieki temu mamy szanse na nowych sensownych sędziów i orgów. Bo co by nie powiedziec stara gwardia powoli sie wypala.. i chciała by słusznie po wielu latach charówki samemu przyjść na turniej looozno poprzestawiać laleczki
-
Duże mastery w polsce są od wielu lat prowadzone przez te same osoby. Goście maja po 30 lat, zony dzieci etc.. A młodzierz ogranicza sie tylko do słomianego zapału w bluzgach na forum.
Dafuq? :razz: Slyszalem nie raz, ze nie wygladam na swoj wiek, ale 30 to troche juz przesadziles :razz:
-
AKTUALIZACJA RANKU !!!!
Ale ogien, chyba teraz Trojmiasto i Warszawa beda na potege co tydzien turniej organizowac ;)
gdzie?
-
AKTUALIZACJA RANKU !!!!
Ale ogien, chyba teraz Trojmiasto i Warszawa beda na potege co tydzien turniej organizowac :wink:
jeszcze Romek ma szanse :wink: choć mysle ze 290 na TOP 5 to bedzie za malo
swoja droga moze sie zdarzyc wszystko, 8-9 osob bedzie mialo szanse az do ostatniego turnieju, ciekawe by bylo obstawianie w tej sprawie na z 24cala :wink:
najwazniejsze ze w Wawie i 3city walczą 2 i 3 osoby, wiec nie bedzie mowy o odkladaniu nogi na lokalach i bedzie meska walka do samego konca :cool:
-
swoja droga moze sie zdarzyc wszystko, 8-9 osob bedzie mialo szanse az do ostatniego turnieju, ciekawe by bylo obstawianie w tej sprawie na z 24cala :wink:
Thurion - mówisz i ... będziesz miał. Postaram się w weekend stosowną noteczkę popełnić.
-
O kurde.... chłopaki zwolnijcie z tymi postami, bo nie wyrabiam z popcornem... kurna lepiej niż przez ostatnie 100 odcinków Złotopolskich. ... :D
A tak na serio to chciałem podziękować ekipie orgów za turniej! Bardzo podoba mi sie idea grania na konwencie. Ocena malowania to never ending story także to sobie podaruje.
Ale moje zastrzeżenia tyczą się patelnianych stołów. Niestety jeżeli pojedynczy WolfPriest jest w stanie strzelać praktycznie z każdego miejsca ze swojej latarki to niestety są to patelnie, bez względu na wygląd stołów. Sobotnia sauno-wędzarnia była taka sama jak rok temu... wyciągnijcie w końcu lekcje... bo za rok ludzie w ramach protestu przyjadą z garami fasoli po bretońsku i konwent zostanie odwołany z powodu skarżenia biologicznego.
Kończenie o 21 to jakaś porażka, niestety ale to był największy minus całego turnieju, po skończonej grze nie miałem siły iść zwiedzać tak pięknego miasta jak Poznań i spożywać zimnej ciemnej Fortunki którą bardzo lubię a która w bi logicznego jest dość popularna.
Także no stres be happy ale jakieś wnioski trzeba wynieść....
Ja może nie byłem super w ocenianiu armii na arenie ale co nieco wywaliłem i się w miarę sprawnie uwinąłem... także może zamiast mekki z dwoma sympatycznymi gośćmi spacerek na kaca....ludzie armie mieli rozłożone już od 9 rano także można było to ogarnąć z buta z samego rana...
Pozdr
Boży
-
Wszelkie dywagacje na temat zakończenia sezonu ligowego proszę umieszczać tutaj http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,34341.0.html
-
Może właśnie odkryłeś nową niszę :wink: Dla przykładu - za trzy patole od głowy Vladd będzie urządzał obozy treningowe dla chętnych na podniesienie skilla w kulaniu kostkami (wiadomo - sam fart, zero skilla). Instruktor Afro będzie prowadził szkolenia wytrzymałościowe z zażywania C2H5OH i braku snu, instruktor Emeryt będzie wyrabiał odporność na brak miejsca przy stole i tlenu, instruktor Naz odporność na żarty analno-fekalno-falliczne, a instruktor Eman przygotowywał do trawienia niezdrowego turniejowego żarcia robiąc kebaby z okolicznych kotów i psów - i tak dalej i tak dalej he he he :wink:
Cze !!!
Ten post to mistrzostwo świata, dawno nie miałem takiego banana na twarzy :D.
Pozostaje pytanie do kiedy zapisy na turnus :P .
-
bomba, gdzie to odkopałeś? ;)
może powinienem się nad jakimś triatlonem zastanowić? ;)
pozdro!
-
Ja z innej beczki - zbieram dane do battle-reportów. Czy ktoś może mi powiedzieć jak nazywali się gracze (imię, ksywa i nazwisko), z którymi rozegraliśmy pierwszą bitwę? Wydaje mi się, że to para, która ostatecznie zajęła 52 miejsce. Nie jestem w stanie tego zweryfikować.
-
Z tego, co Zabek mowil, nie byli wczesniej zgloszeni, zapisali sie w dniu turnieju. Moze to komus pomoze ich skojarzyc.
-
Ma ktoś może test wiedzy z wojny światów 2011?
-
nie wiem czy było, ale taką oto relację z Pyrkonu znalazłem http://www.hyperplus.pl/wideo-on-the-road-pyrkon-2012_3937 (http://www.hyperplus.pl/wideo-on-the-road-pyrkon-2012_3937)