gildia.pl

Gildia Mangi i Anime (www.manga.gildia.pl) => Forum Mangi i Anime => Neon Genesis Evangelion => Wątek zaczęty przez: Nikolas w Czerwiec 14, 2006, 04:04:37 pm

Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 14, 2006, 04:04:37 pm
Temat wydzielony, bo zszedł na Asukę, a temaciku jej poświęconego jeszcze nie ma :)




Cytuj
czemu asuka myslala ze jest on leprzym pilotem mial jedynie leprza synchronizacje a ze pilotował chyba najpotężniejsza jednostke to takze dawało mu przewage w walce


asuce zapewne chodziło przede wszystkim o synchronizacje....jak shinji w jakimś tam odc. okazało sie że ma lepszą synchromnizacje zaczeło jej odbijać, bo uważała się wcześniej za wyjątkową- okazało się że ktoś jest od niej lepszy- i zaczeła wylewać z siebie różne teksty jak to "shinji jest najlepszy"
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Czerwiec 14, 2006, 04:14:29 pm
Przede wszystkim, Asuka, nawet, jeśli wie, że Unit 01 wygrał walki w 16 i 19 odcinku, dzięki berserkowi, to nie ma pojęcia, jak to naprawdę się dzieje. Pewnie myśli, nawet jeśli wie, iż były to berserki, że to Shinji właśnie potrafi je jakoś uaktywnić. Nie ma pojęcia, że w Unicie 01 jest dusza Yui, poza tym, uważa przecież, że inne Evy są gorsze od Unitu 02. O ile my wiemy, że Unit 01 był "da best", jej to do głowy nie przyjdzie, więc, w jej oczach, to wszystko robota Shinjego.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 14, 2006, 06:17:08 pm
Asuka chce polubić Shina. Ona go podziwia, bo jest jedyną osobą na całej ziemi, która jest dla niej równoważna (i nie jest plastrem na kompleks ojca). Ona go kocha podświadomie, co jednak kłóci się z jej świadomością.

A tak szczerze, to ona chce, by Shinji był lepszy od niej, bo ona szuka kogoś, w kim mogłaby znaleźć oparcie i bezpieczeństwo. Całe życie musiała liczyć na siebie, podświadomie szuka muteki no Shinji-sama, ale znajduje jedynie prawdziwego Shina, który nieco odbiega od jej wyobrażeń.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 14, 2006, 08:52:59 pm
taka jest twoj ateoria??^^ jesli tak to powiem ci ze ma sens chociaż skoro by sie w nim kochała czemu tak dziwnie to okazywała miała jakieś kompleksy czy coXD??... pozdro
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Losiu888 w Czerwiec 14, 2006, 11:17:54 pm
Dread juz wczesniej odpowiedzial, Asuka kocha podswiadomie. Zreszta z miloscia nigdy nie jest tak latwo. Wystarczy ogladnac pare odcinkow m jak milosc czy innego zyciowego serialu. wbrew pozorom post na serio
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 14, 2006, 11:22:12 pm
Dokładnie, kompleksy. I to o wiele więcej niż każdy inny bohater Evangeliona.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 11:40:56 am
No ale dlaczego? Miała złe dziecinstwo czy co, pozatym skoro cos do niego czuła mogła mu to powiedzieć a ni ewyzywać się na nim za kazdym razem jak coś jej nie podpasowaqło nic dziwnego ze w endzie Shinji ją udusił... pozdro
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Czerwiec 15, 2006, 12:14:29 pm
.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 12:23:58 pm
no fakt, czyli oboje z Shinjim mieli złe dzieciństwo i dlatego tak dziwnie się zachowywali, teraz to ma jakis sens .... thx i pozdro
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 15, 2006, 12:25:18 pm
Cytuj
No ale dlaczego? Miała złe dziecinstwo czy co


Asuka ma kompleks ojca, jej ojciec zdradzał matkę, potem ożenił się ponownie. Daltego Asuka postanowiła szybko wydorośleć i mieszkała sama. Kompleks leczyła poprzez przeniesienie uczuć na figurę ojcowską, którą znalazła w Kajim. Kompleks nie pozwala jej przyznać się, że szuka ojca, więc racjonalizuje to sobie jako poszukiwanie mężczyzny. To jest bardzo częste, że dziewczyna wychowywana bez ojca wiąże się z mężczyzną o wiele od niej starszym.
Kolejna kwestia, to kompleks matki. Asuka była mocno związana z matką, która miała bardzo mocny instynkt macieżyński. Straciła go podczas skanowania wzorca osobowości do Evy, co bardzo odbiło się na Asuce. Kyoko próbowała ją nawet zabić. Traci matkę, a w jej miejsce zyskuje macochę, która potęguje jeszcze bardziej jej kompleks.
Kompensując sobie te kompleksy, wpada w kolejny, to jest kompleks wyższości. Asuka musi sama przed sobą udowadniać, że jest najlepsza.

No i do tego dziewczyna jest od czwartego roku życia szkolona na maszynę do zabijania, nie wierzę, by nie pozostawiło to ran na psychice.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 01:02:39 pm
hehehe racja bycie od dziecka obarczanym tak wielką odpowiedzialnością jest przytłaczajace... pozdro
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 15, 2006, 03:31:10 pm
Cytat: "Ktoś"
hehehe racja bycie od dziecka obarczanym tak wielką odpowiedzialnością jest przytłaczajace... pozdro


Może od dziecka nie, bo wtedy anioły się nie pojawiały, trochę później tak.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 15, 2006, 03:38:08 pm
Asuka od dziecka jest szkolona na pilota. Miec od czwartego roku życia świadomość, że jest się ostatnią deską ratunku dla ludzkosci przed atakiem obcych? Nawet, jeśli anioły się nie pojawiają, to cały czas ją trenują. Efekty widac w serii.
Odpowiedzialność niesamowita, że o indoktrynacji nie wspomnę.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Czerwiec 15, 2006, 09:44:34 pm
Beauty and Pride can't erase a dolorous past...

Tyle powiem teraz na temat Asuki. Jednakże zastrzegam sobie prawo do zrobienia Pełnego rysu psychologicznego tej bohaterki!!!!
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 09:51:11 pm
Masz racje Dread~ Wcześniej w seri TV nie było zbyt wiele walk w których asuka mogła by się popisać swoimi zdolnościami, a w endzie są one dokładnie przedztawione w czasie walki z Series EVAMI... pozdro
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 15, 2006, 09:58:24 pm
Cytat: "Ktoś"
Masz racje Dread~ Wcześniej w seri TV nie było zbyt wiele walk w których asuka mogła by się popisać swoimi zdolnościami, a w endzie są one dokładnie przedztawione w czasie walki z Series EVAMI... pozdro


Trzeba przyznać, że w Endzie Asuka wymiata.  :lol:
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 10:00:30 pm
Wiadomo z tego co sobie przypominam zniszczyła 6 EV zanim wyczerpała jej się energia przypuszczam że dała by sobie radę ze wszystkimi jeśli nie straciła by zapasu energi, co prawda po rozerwaniu przez S EVA chyba wpadła w berserk gdyz ciągle próbowała walczyć no ale z takimi obrażeniami raczej by nic nie zdziałałaxD.... pozdro
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 15, 2006, 10:02:12 pm
6?? Wszystkie zniszczyła!!
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 10:04:23 pm
hehehehehe, Nie jak byś uwaznie pooglądał Enda o ile go wogóle oglądałeś i przeliczyłeś wszystkie zniszczone EVY wyszło by 6 pozatym jesli by zniszczyła wszystkie to co w nią zuciło kopią włóczni longinusa??XD
... pozdro
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 15, 2006, 10:10:14 pm
Nie pokazywali wszystkich. A włócznia sama przyleciała bo ma AAT a Asuka miała bardzo silne AT. No i ją przyciągło.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 10:14:15 pm
ta hahah dobre pokazali tylko te EVY które były zniszczone w sumie było 9 S EVA i wątpie żeby tak jak w przypadku orginalnej wlóczni longinusa ta kopia została przyciągnięta przez pole AT... pozdro


Widać jak uwarznie oglądałeś ENDAxD...





No Comment...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 15, 2006, 10:16:44 pm
Dlaczego wątpisz?? To jest tak samo jak orginał. A Asuka zniszczyła wszystkie, bo jak były dwie ostatnie to krzyczała: "Te są ostatnie!!"

I pisze się No comment
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 10:27:55 pm
Dzieki za zwrócenie mi uwagi. Ale szczezę nie przypominam sobei żeby krzyczała coś o ostatnich EVACH no ale moge się myić na wszelki wypadek obejże enda jeszcze raz, ale wspomne ze gdy skończyła się energia w EVIE i po przebiciu przez włócznię nie były pokazane wszystkie wstające EVy a nawet w czasie szykowania się do lotu nie dopatrzyłem się żadnych uszkodzeń u 3 EV pozatym one miałby jakby wielkie miecze i dopiero w czasi e żutu one zmieniały się na włócznie więc jakoś musiała sie zmienić w włócznię a watpie żeby sama się zmnieniła... pozdro
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Follow Me w Czerwiec 15, 2006, 10:34:36 pm
AAT?
Raczej nie.Jeśli tak by się stało to wszystkie włócznie by poleciały a przyleciała tylko jedna.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Czerwiec 16, 2006, 06:30:55 am
Ludzie! Tak trudno włączyć sobie Enda i sprawdzić? Jest pokazane, jak Asuka rozwala wszystkie 9 Series, koniec dyskusji. Więc włócznią nie miał kto rzucić.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 16, 2006, 06:53:50 am
Teoria AAT to teoria Dreada jak mi nie wierzycie!!! To jest ta sama zasada jak orginał i 01. Może pole AT zdołało przyciągnąć tylko jedną. I poleciało 9 Evek.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Szmati w Czerwiec 16, 2006, 09:29:07 am
W Endzie Asuka pokonuje 8 Ev (9 prawie ale wtedy nadlatuje kopia włóczni...) jak ktos ma watpliwosci to niech sobie policzy :D ...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Faith w Czerwiec 16, 2006, 09:32:37 am
Na tych trzech nie widzisz uszkodzen bo one sie potrafia regenerowac a włócznia zostala przyciagnieta przez silne pole AT.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 16, 2006, 09:38:22 am
Cytat: "Cholek"
Na tych trzech nie widzisz uszkodzen bo one sie potrafia regenerowac a włócznia zostala przyciagnieta przez silne pole AT.


Dokładnie!! AAT i AT. Tak jak + i -.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 16, 2006, 10:08:09 am
Cytat: "Asuka w Endzie przed rozwaleniem Evy Series"
Kore wa last one!

Pisownia oryginalna, tak wtedy krzyknęła.

Frey, co do rysu psychicznego, to ja już dawno mam gotowy :)
Ale śmiało, poczekam.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 16, 2006, 10:28:38 am
Potrafią się regenerować ale nie usuwają w pełni uszkodzeń pozatym jestem pewien ze nie zniszczyla szystkich 9 EV
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 16, 2006, 10:39:48 am
Jakby nie zabiła wszystkich 9 to nie krzyczała że są ostatnie, co nie?? Liczyć chyba umie.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 16, 2006, 10:41:07 am
No co do liczenia to bym się zastanowił ^^... pozdro


jednak wciąż myśle że nie wszystkie zostały zniszczone obejże jeszcze raz enda
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 16, 2006, 10:42:49 am
Cytat: "Ktoś"
No co do liczenia to bym się zastanowił


Czemu?? Podzieliła sobie czas pozostały przez 9 Ev. Szybka jest z matmy.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 16, 2006, 10:59:52 am
co do liczenia chodziło mi o ciebie ale fakt nie jestpokazane w walce wszystkie 9 EV więc nie da się powiedzieć że je wszystkie zniszczyła mogła się pomylić w czasie gdy krzyczała te sa ostatniew co w sumie wątpie ale sam powiedziałęś że one same się regenerują więc mozliwe że gdy niszczyła jedne z ostatnich SE pierwsza zdołałą się odregenerować i zucić w nią tą włócznią to także nie jest wykluczone... pozdro
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 16, 2006, 11:07:54 am
Nie, włócznia poszła przez przyciągniecie. A na pewno 9 Ev zniszczyła. Nie możliwe aby jakaś Eva zdążyła się zregenerować, ponieważ wszystkie regenerują się w tym samym czasie.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Czerwiec 16, 2006, 11:34:59 am
.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 16, 2006, 12:54:00 pm
akurat pooglądałem ten fragment kilka razy i zauwarzyłem że nie jest pokazana cała walka z EVAMI ... pozdro
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Czerwiec 16, 2006, 01:10:58 pm
.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Faith w Czerwiec 16, 2006, 01:44:37 pm
ignoruj go ten ktos dziala na nerwy ^^
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Czerwiec 16, 2006, 02:17:59 pm
.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Szmati w Czerwiec 16, 2006, 03:10:54 pm
Mnie troche zastanawia jeden fakt. Seryjne Evy reaktywują sie ale nie "pozbywają" odniesionych ran. Ale jak sie zregenerowała pirwsza "zabita" przez Asuke skoro ta ją rozerwała na pół (przynajmniej na to wskazuje ilość krwi jaka sie polała co ładnie widać na obrazku u Ryby pod postami;) )
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 16, 2006, 03:19:28 pm
Cytat: "Cholek"
ignoruj go ten ktos dziala na nerwy ^^

Zgadzam się.

A Szmati to szczerze mówiąc jest ciekawe, może jakoś udało się ją złączyć. A ciekawe co z tą co przecięła Asuka na pół??  :roll:
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Szmati w Czerwiec 16, 2006, 03:36:18 pm
z tą rozciętą na pół to było tak że Asuka nie "dokończyła" cięcia i widać jak sie póżniej reaktywują to jedna jest tak rozpłatana od szyi w dół...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 16, 2006, 03:44:13 pm
Cytat: "Devik Crazystar"
Flaga na głowę i za Ojczyznę, edukować trzeba  ;)
Zresztą, teraz chyba łapię, co chciał powiedzieć. Myślałem, że to jakaś obrona poprzednich twierdzeń, ale to chyba po prostu stwierdzenia faktu - rzeczywiście, nie jest pokazana cała walka, jest parę przeskoków, kiedy akcja przenosi się np. na Rei, Ritsuko i Gendo, a potem wraca. Niemniej, nie wiem, co to ma do rzeczy, nawet z tymi brakującymi momentami, jest pokazane załatwienie 9 Series (o jedną w sumie można się kłócić...).


Mniej więcej o to mi chodziło jedynie nie byłem pewien co do EV gdy jeszcze Był stary temat przed kasacją ktoś wspominał o tym co powiedziałem czyli że nie znioszczyła wszystkich EV dlatego trzymałem się tej wersji ale uwazniej się zastanawiając przyznaję wam racje.... pozdro
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 16, 2006, 03:50:45 pm
Cytat: "Szmati"
z tą rozciętą na pół to było tak że Asuka nie "dokończyła" cięcia i widać jak sie póżniej reaktywują to jedna jest tak rozpłatana od szyi w dół...


Nie o tą chodzi. Ta co jest przecięta w poziomie w połowie.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Szmati w Czerwiec 16, 2006, 04:00:45 pm
A rzeczywiście o tej zapomniałem :P No to ciekawe jak one sie posklejały !? :D
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 16, 2006, 05:59:38 pm
Być może regenerowały tylko najpotrzebniejsze funkcje aby mogły funkcjonować, no ale to tylko teoria.... pozdro
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 16, 2006, 06:05:40 pm
To wiadomo. Ale co sam tułów Evy chodził?? Zombiiiiii  :badgrin:
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Szmati w Czerwiec 16, 2006, 06:08:18 pm
No ale zeby pół ciała odrosło to troche przesada. bo wczasie walki Asuka rozwala dwie Evy na pół a pozniej są juz całe...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 16, 2006, 06:12:14 pm
Być może jakaś z seryjnych pomogła drugiej i włożyła na nią ten tułów co odpadł  :lol:  :lol:
Ale tak na serio to myśle, że to może być tak jak z ręką 01 w 19 odcinku. Tylko sam tułów się przyciągnął??
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Czerwiec 16, 2006, 06:54:25 pm
Przypuszczam, że zwyczajnie pół ciała odrosło. Asuka nieźle zmasakrowała Series:
1 - praktycznie urwana i rozerwana głowa i ciało rozerwane tak, że wylały się bebechy
2 - jej się poszczęściło, jedynie prog knife wbity w głowę
3 - ucięta ręka, też prawie oderwana głowa - jest cała, ale sobie "dynda"
4 - głowa przcięta wdłuż na pół, trochę też się wcięła dalej w ciało
5 - przecięta wszerz na dwie części
6 - ucięta noga - w pokazanej części walki więcej nie ma, ale można przypuszczać, że ją dobiła, kiedy już poradziła sobie z 7 (to ta, o której pisałem, że można się kłócić)
7 - głowa naszpikowana kolcami
8 - wygląda na to, że też ma poważnie uszkodzoną głowę, no i dziura w piersi
9 - rozerwana pierś

Potem pokazane jest tylko 6 wstających Ev:
I - nie wiem która, widać tylko głowę, lekko uszkodzona, chyba powybijane zęby (może 6)
II i III - II ma ranę w piersi, III niewyraźna w tle (leżą koło siebie, więc może 8 i 9)
IV - to akurat pewniak, numer 7
V - też pewniak, 2
VI - myślę, że z dużym prawdopodobieństwem można mówić o 4

Nie widać więc, prawdopodobnie 1 (to akurat praktycznie na pewno), 3 i 5. Czyli dwóch najciekawszym (1, 5) do regeneracji.

Potem jeszcze widać, jak się szykują do lotu. Jedna wyraźnie nie ma ręki, aczkolwiek głowę ma już w porządku. Potem jeszcze jest piękne, rodzinne zdjęcie, gdzie widzimy numer 7 i cztery Series z całkowicie zdrowymi główkami, a tylko 3 nie miały uszkodzonej głowy. Potem, kiedy przebijają się włóczniami, widać, że kilka jest jeszcze lekko uszkodzonych, ale w żadnym razie nie widać jakiejś bez nogi, tudzież całej dolnej części ciała.
IMO zregenerowały się na tyle, ile było trzeba.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 18, 2006, 03:13:44 pm
Odrosnąć nie mogło to, bo Evy Series trzymają się kupy na polu AT. Nie mają takiej zdolności regeneracji, jak 01.

Asuka rozwaliła wszystkie Evy i nie ma co się kłócić. Sama mówi, że rozwala ostatnią Serieskę, więc nawet, jeśli nie pokazali wszystkich, to wiemy, że pokonała 9 Evangelionów.

Swoją drogą, dziewięć Ev pokonać w jednej walce? Naprawdę trzeba być wypaśnikiem.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 18, 2006, 06:06:18 pm
Cytuj
Nie mają takiej zdolności regeneracji, jak 01.


gdzieś przeczytałem w internecie ( nie pamiętam gdzie) że series były budowane na wzór 01, i także tyczy się to zdolność do regeneracji


Cytuj
Swoją drogą, dziewięć Ev pokonać w jednej walce? Naprawdę trzeba być wypaśnikiem.


nooo... i każdą na 20 sekund....ale w końcu my tu mówimy o asuce, nie??  ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 18, 2006, 07:09:07 pm
Cytat: "Nikolas"

gdzieś przeczytałem w internecie ( nie pamiętam gdzie) że series były budowane na wzór 01, i także tyczy się to zdolność do regeneracji


Może dlatego, że chcieli założyć S2 jednostce 01, to zrobili to Evie Series.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Czerwiec 18, 2006, 08:42:59 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Odrosnąć nie mogło to, bo Evy Series trzymają się kupy na polu AT. Nie mają takiej zdolności regeneracji, jak 01.
No, ale nie ma potem żadnej Series bez nogi, głowy czy połowy ciała. Albo całkiem wypatroszonej etc. Nie wiem, może się polem AT poskładały do kupy, ale w praktyce na jedno wychodzi.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Czerwiec 18, 2006, 10:50:36 pm
Hej ludzie zgubiliście się??? To jest temat o Asuce a nie o aniołach... :? Dyskusja do innego tematu, no wiesz co Dread żebym ja musiał robić za modera... ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 19, 2006, 04:03:59 pm
ok.....fajny obraz znalazłem w internecie

http://www.geocities.jp/ug110_groove/e/asuka.jpg

nie przypomina może dokładnie asuki, ale podoba mi się, bo super namalowany farbami  :)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 19, 2006, 04:08:11 pm
Uła, niezłe. Ale wiesz Nikolas, technika idzie cały czas do przodu. Kreska też się zmienia.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 19, 2006, 04:13:58 pm
chodzi mi w tym obrazie tylko o to, że jest nieco bardziej "napakowana"  ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 19, 2006, 04:15:37 pm
Cytat: "Nikolas"
chodzi mi w tym obrazie tylko o to, że jest nieco bardziej "napakowana"  ;)


Eh?? Napakowana?? Nie, tylko inny wygląd (chyba)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 19, 2006, 04:20:55 pm
chodzi o to że to już nie jest dziewczynka z gimnazjum  ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 19, 2006, 04:22:39 pm
Bo ja wiem, można by wiele na ten temat dyskutować  :lol:  :D
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Krova w Czerwiec 19, 2006, 04:27:34 pm
Cóż, Asuka i tak była najbardziej dorosła i dojrzała fizycznie ze wszystkich pilotów, co w Endzie w pewnym momencie wyraźnie widać :P
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 19, 2006, 04:42:19 pm
taaaa.....mój ulubiony moment.....przynajmniej 2 razy dziennie musze go obejrzeć  ;) ....
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 19, 2006, 07:24:58 pm
Ekhm, tu panie zagladają. ;)

A co do Asuki, to ona bywa bardziej dorosła od rówieśników. W sensie fizycznym oczywiście.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 19, 2006, 07:27:51 pm
a mi sie podoba w niej że właśnie w psychicznym to nie.... 8)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 19, 2006, 07:41:24 pm
Psychicznie jest bardziej samodzielna i dorosła nawet od Misato. A że charakter ma wredny, to już nie wina dorosłości.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 19, 2006, 07:52:00 pm
w niektórych momentach( wiem że w mandze, bo ją ostatnio czytałem )ma takie różne teksty...co faktycznie jest powodem wrednego charakteru....ale z wiekiem człowiek przestaje być taki "dziecinny"- więc wcale nie jest taka dorosła- tak więc ja uważam że psychicznie to ona nie jest bardziej samodzielna i dorosła od fuytsukiego  ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 19, 2006, 07:57:04 pm
Fuyutsuki jest najbardziej dorosłą postacią, w ogóle ikoną i figurą dorosłosci. Do niego to trudno się mierzyć komukolwiek.

A co do piersi Asuki (zakiełkowało zagadnienie w temaciku o Evach), to porównajcie sobie sceny z 9 czy 10 odcinka, ze scenami 22 i 24 odcinka. :)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 19, 2006, 08:06:20 pm
Cytuj
Fuyutsuki jest najbardziej dorosłą postacią, w ogóle ikoną i figurą dorosłosci. Do niego to trudno się mierzyć komukolwiek.


i specjalnie  dałem za przykład .... ;)

a co do tych odc.- zacząłem oglądać od początku, więc dojde..... :shock:
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 19, 2006, 08:13:34 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"

A co do piersi Asuki (zakiełkowało zagadnienie w temaciku o Evach), to porównajcie sobie sceny z 9 czy 10 odcinka, ze scenami 22 i 24 odcinka. :)


Może jakaś mała wskazówka?? Gdzie?? Jaka scena??
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Krova w Czerwiec 19, 2006, 11:57:57 pm
Ryba - no ogólnie, na oko porównaj ;]
Jak tak gadamy o Asuce to przed oczami staje mi druga połowa 15 minuty 9 epizodu :P  Nie jest to to może wybitnie narysowane, ale jakie wrażenie zrobiło jak 1szy raz oglądałem! :D
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 20, 2006, 06:09:12 am
Cytat: "Krova"
Ryba - no ogólnie, na oko porównaj ;]


Na oko to jeden zmarł w szpitalu. No dobra porównam na oko.

Czy chodzi Ci o moment kiedy Shin dostał kopniaki???
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Krova w Czerwiec 20, 2006, 06:54:10 am
Nie. Tamto kiedy Asuka z Shinem zostali sami na noc :P Nie pamiętasz - zajrzyj do odcinka ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 20, 2006, 06:58:26 am
Aa, tak. Zapomniałem, nie patrzałem na ten odcinek. Śpie dziś jeszcze. To było niezłe, trzeba przyznać. Asuka powinna się bardziej ubrać.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 20, 2006, 06:38:09 pm
Cytuj
Asuka powinna się bardziej ubrać.


dlaczego?? mi sie podobało..... :shock:  ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Czerwiec 20, 2006, 10:48:31 pm
A ja zawsze lubiłem patrzeć na nogi Asuki..., są świetne. ;) Tak ogolnie to Asuka ma bardzo ładną sylwetke i lubie gdy jest w szkolnym mundurku. :D
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 20, 2006, 11:24:41 pm
Ogólnie jest spoko, tyle, że jej piersi wachają się od dużego C do średniego A. Nie wiem, czy zwalić to na rysowników, na konwencję, czy jak sugerował mi haael na uroki wieku dojrzewania.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Czerwiec 20, 2006, 11:34:17 pm
Jak już jesteśmy przy wachaniach to kolor włosow Asuki też bywa rożny... Może to oświetlenie..., może brak koloru pod ręką...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 21, 2006, 02:01:45 pm
Cytuj
Jak już jesteśmy przy wachaniach to kolor włosow asuki też bywa rożny... Może to oświetlenie..., może brak koloru pod ręką...


nooo.......szczególnie w mandze....
dla mnie włosy są bez zastrzerzeń....
jednak wszystkie te dzieciaki w NGE inaczej wyglądają w plug suitach, a inaczej w np. mundurkach szkolny....w suitach wyglądają doroślej, tzn. głowa jest troche mniejsza.....ale najbardziej widać to że mają bardziej wydłurzone uda ;) ....( szczególnie na okładce tomu 10- wygląd rei )

http://www.gainax.co.jp/anime/eva/img/top0324.jpg
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Krova w Czerwiec 21, 2006, 10:33:57 pm
Cytat: "Nikolas"
http://www.gainax.co.jp/anime/eva/img/top0324.jpg

Jak dla mnie to ona wygląda jak po bukkake, błeee :P
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Follow Me w Czerwiec 22, 2006, 07:36:22 am
Cytat: "Krova"
Cytat: "Nikolas"
http://www.gainax.co.jp/anime/eva/img/top0324.jpg

Jak dla mnie to ona wygląda jak po bukkake, błeee :P


Bukkake?

A tak wogólnie okładka fajna.Ma w sobie to coś.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 22, 2006, 10:33:43 am
mi sie na niej tylko shinji podoba...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Czerwiec 22, 2006, 06:49:51 pm
Cytuj
nooo.......szczególnie w mandze....

To ty jakąś ciekawą mangę masz bo u mnie dominują kolory: czerń, biel i odcienie szarośći... ;)
A obrazek jest ciekawy i mnie do gustu przypadł.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 22, 2006, 07:15:43 pm
hmmmm.....jestem może daltonistą.??... :p



ale koniec koniców na okładce nie ma asuki

 :roll:  :?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Czerwiec 22, 2006, 10:14:05 pm
Mnie się zawsze wydawało że Mangi sa czarno-białe (poza okładką i wkładkami ewentualnie pierwsze 2-4 strony) a komiksy w kolorze...

Ale nie robmy off-topa.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 29, 2006, 11:25:08 pm
Co do proporcji nóg i ud, to w przypadku obrazka, który pokazałeś, to po prostu taka perspektywa. "Kamera" jest z dołu, więc uda wydająsię większe. W serii proporcje są w miarę zachowane. Wiadomo, że są nieścisłości, ale to przecież anime i taki jego urok, że czasem cos inaczej się komuś narysuje

edit: Frey, jak tam z Twoją analizą osobowości Asuki?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 02, 2006, 07:01:38 pm
W drodze Dread myślę że w niedziele się pojawi pomimo tego że w poniedziałek zdaje ostatnie zaliczenia...  

EDIT: mimo moich szczerych chęci nie zdąże tego napisa cna czas i dopiero po poniedziałku to zrobię (oczywiście jak najwcześniej...).
WSZYTKICH ZAINERESOWANYCH BARDZO PRZEPRASZAM ALE CHCĘ ZDAĆ JUŻ WSZYSTKO MAM NADZIEJĘ ŻE ZROZUMIECIE....
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Garond w Lipiec 09, 2006, 05:27:21 pm
Mam takie pytanko. Czemu w 9 odcinku Asuka wpakowała się Sinjemu do łóżka? Dla dowcipu?(jak puźniej się tłumaczyła) Chciała go sprowokować? Czy poprostu była tak zaspana, ze nie zauważyła gdzie się kładzie?(swoją drogą to dziwne, ze tak szybko zasneła).
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Lipiec 09, 2006, 05:35:43 pm
Sądze, że poprostu była zaspana i źle trafiła.  :roll:
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 09, 2006, 06:58:39 pm
Po pierwsze, to ona nawet do końca się nie wybudziła. Nie zdarzyło się Wam wstać w nocy do kibelka? To pewnie wiecie w takim razie o co chodzi.
Po drugie, to było to spowodowane podświadomymi pragnieniami Asuki. Ona praktycznie całe życie była samotna, co jej bardzo przeszkadza (w ogóle samotność jest jednym z motywów przewodnich NGE). Ona podświadomie  potrzebowała w tym momencie bliskości, której Shinji w scenie "muru Jerycha" jej nie zapewnił*. Podświadome pragnienia "wylazły na wierzch" w czasie snu, gdy wlazła mu do łóżka. Jak jednak widać w tej scenie nie chodziło w tym momencie bezpośrednio o Shinjiego, lecz o matczyną bliskość. Bliskości tej Asuka nie szukała chociażby w Misato, ponieważ nie uważała jej za osobę równą sobie. Shinji stał się w tym momencie "obiektem zastępczym".

* Scenę "wall of Yericho", gdzie Asuka mówi na moment przed zamknięciem drzwi "to niezdobyty mur Jerycha, kto go przekroczy zostanie zgładzony" tłumaczyłem wieki temu w temacie_którego_nie_ma. Nie będę się tutaj rozwijał, bo noszę się z planem napisania na nowo całości realcji Shinji+Asuka, gwoli przypomnienia, bo nie każdy pamięta stary temat. Ogólnie chodziło tam o to, że Asuka podświadomie chciała, by Shinji jednak przekroczył "mur Jerycha" i ją zdobył. Shinji jednak nic wtedy nie zrobił. Widać to w 22 odcinku, w wersji DC, w scenie "you won't even hold me". Ale to inna bajka na inny czas.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: reizen w Lipiec 09, 2006, 08:02:44 pm
Jest jedna sprawa związana z Asuką, której nie rozumiem... otóż skąd w endzie (scena na plaży) wziął się bandaż na jej ręce. Czyżby 02 miał na wyposażeniu jakiś zestaw ratunkowy?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 09, 2006, 08:19:45 pm
Asuka w Evie 02 umarła. Nie była w stanie przeżyć z takimi obrażeniami. W 3I rozpłynęła się jako lcl, a jej dusza udała się do GNR. Później powróciła na ziemię jako jedna z wielu osób, którym udało się odtworzyć własny obraz.
Są rózne hipotezy na temat tego bandaża. Wiadomo, że pełni on rolę symboliczną, Asuka ma takie same rany jak Rei w 1 odcinku. Bandaże stanowią klamrę kompozycyjną filmu. Zachodnie fora dyskusyjne mówią, że Asuka wytworzyła te bandaże sama, analogicznie jak Shinji w 20 odcinku, gdy wytwarza wewnątrz EP swój plug suit. Ja skłaniam się ku teorii, jakoby miał ją opatrzyć Shinji. Przed końcówką widzimy Shina, który wynuża się z oceanu, więc nieprawidłowym jest twierdzenie, że odzyskał przytomność dopiero w epilogu. Ostatecznie niewiadomo skąd pochodzą te bandaże, ale wytłumaczenie z Shinjim jest prostsze :) (brzytwa Ockhama).

Dodatkowo rany pełnią jeszcze jedną symboliczną rolę. Jest to analogia do ran Chrystusa po zmartwychwstaniu. Chrystus w ciele uwielbionym i przemienionym zachował tylko rany na rękach (i prawdopodobnie stopach) oraz w boku. Uczniowie nie widzą na przykład ran po koronie cierniowej, czy po biczowaniu. Tak samo jest z Asuką. Zachowała tylko te rany, które są istotne, chociaż otrzymała o wiele więcej ran - Evy Series zrobiły przecież z unitu 02 "jeża". W całym NGE przewijają się motywy oka i ręki (kiedyś napisze o nich, obiecuję) i właśnie te dwa motywy są obecne w tej scenie.[/quote]
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: reizen w Lipiec 09, 2006, 09:14:31 pm
Równierz uważam, że najprostsze rozwiązania są najlepsze. Dlatego wspomniałem o tym "zestawie"  ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Garond w Lipiec 09, 2006, 10:06:05 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Po pierwsze, to ona nawet do końca się nie wybudziła. Nie zdarzyło się Wam wstać w nocy do kibelka? To pewnie wiecie w takim razie o co chodzi.
Po drugie, to było to spowodowane podświadomymi pragnieniami Asuki. Ona praktycznie całe życie była samotna, co jej bardzo przeszkadza (w ogóle samotność jest jednym z motywów przewodnich NGE). Ona podświadomie  potrzebowała w tym momencie bliskości, której Shinji w scenie "muru Jerycha" jej nie zapewnił*. Podświadome pragnienia "wylazły na wierzch" w czasie snu, gdy wlazła mu do łóżka. Jak jednak widać w tej scenie nie chodziło w tym momencie bezpośrednio o Shinjiego, lecz o matczyną bliskość. Bliskości tej Asuka nie szukała chociażby w Misato, ponieważ nie uważała jej za osobę równą sobie. Shinji stał się w tym momencie "obiektem zastępczym".

Hmm... z tego co wiem od rodzinki, czasem lunatykuje :?
Tak, to go chamsko zjechało:
[img=http://img60.imageshack.us/img60/6669/asukajokuorsleepwalker053zm.th.jpg] (http://img60.imageshack.us/my.php?image=asukajokuorsleepwalker053zm.jpg)
(chwilke puźniej Asuka znowu mówi "mama"). Sinji zbereźniku, byłeś blisko :badgrin: Ostatnie co powiem. Na miejscu Sinjego pewnie bym się zebrał w sobie i przytulił Asuke. Równało by się to zapewne z ryzykiem porannej egzekucji, ale czasem wystarczy przytulić. A i jeszcze to jest niezłe:
[img=http://img140.imageshack.us/img140/9116/asukajokuorsleepwalker029lm.th.jpg] (http://img140.imageshack.us/my.php?image=asukajokuorsleepwalker029lm.jpg)


Cytat: "Dreadorus Maximus"
tłumaczyłem wieki temu w temacie_którego_nie_ma.
 Problem jest w tym, że ja dołączyłem, po kasacji tematu_który_był_a_którego_nie_ma. Myśle, że najlepiej by było oświecić mnie na PM.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 09, 2006, 11:34:01 pm
Cytuj
Dodatkowo rany pełnią jeszcze jedną symboliczną rolę. Jest to analogia do ran Chrystusa po zmartwychwstaniu.

No jestem ciekaw jak to uzasadnisz, bo ja jak narazie takiej analogi tam nie dostrzegam.
Cytuj
Po pierwsze, to ona nawet do końca się nie wybudziła. Nie zdarzyło się Wam wstać w nocy do kibelka? To pewnie wiecie w takim razie o co chodzi.

Zastanawiające jest to że pod koniec tego odcinka wspomniała o tym że Shinji probował ja pocałować... Czyżby strzelała na ślepo a może faktycznie wiedziała? ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 10, 2006, 09:58:48 am
Co do ran, to uzasadniłem. Jest to symbolika, a nie treść.
Asuka otrzymała więcej ran, niż tylko ręka i oko - Chrystus otrzymał więcej ran niż tylko dłonie i bok.
Asuka zachowała rany ręki i oka - Chrystus zachował rany dłoni i boku.
Rany ręki i oka są istotne (nawiązanie do Rei i motywów) - Rany dłoni i boku są istotne (nie będę się rozwodził, odsyłam do Ewangelii).

Czyżby czytanie ze zrozumieniem było aż tak trudne? ;)

Pod koniec faktycznie strzelała na ślepo. Gdy Shin się przyznał, ta krzyknęła "ja żartowałam, więc naprawdę to zrobiłeś?".
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: ayanami_rei w Lipiec 12, 2006, 08:18:09 am
...Moim zdaniem Asuka poprostu szukała wsparcia...nie mogła odnależc go w matce, więc szukała go gdzie indziej...Asuka tak naprawdę jest bardzo wrażliwa i boi się odrzucenia...wszystko na to wskazuje...Asuka chciała byc lepsza, poniewaz chciała udowodnic matce, że tez cos znaczy...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: reizen w Lipiec 19, 2006, 07:36:40 pm
ameryki to raczej nie odkryłeś/odkryłaś Dred z Frey-em tłuką się o to już od dłuższego czasu... a co do "udowadniania matce, że też coś znaczy". Wątpię by Asuka mogła jej  udowodnić cokolwiek  ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 19, 2006, 10:04:59 pm
No nareszcie prawie ukończyłem to co obiecałem i w przeciągu dwoch dni pojawi się tu długo wyczekiwany post... Ale już sam zaczełem się gubić, jedno wiem napewno Dread mnie w razie czego będzie poprawiał i nawracał... ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 20, 2006, 10:41:14 am
Żaden wstyd, ja się ze swoim przedstawianiem teorii też pogubiłem. Tak to już jest z tym NGE.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 23, 2006, 09:37:07 pm
Ponawiam prośbę, co z tą Asuką, Frey? Bo ja parę spraw sobie odświeżyłem, a nie chcę Ci wchodzić w paradę.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 23, 2006, 09:45:54 pm
Jesli do środy nie uda mnie się z jakiś powodow tego zrobić to masz Dread wolę ręke... Małe pytanie czy brać pod uwagę tylko anime i enda czy mogę też pod koniec napisać o innych "normalnych"( nie hentaii i parodie) produkcjach oddzelny akapit??
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 24, 2006, 02:16:46 pm
Byle oddzielny. Nie życzę sobie uzasadniania czegokolwiek z "dzieł pozakanonicznych". Obraz Asuki w anime w mandze i w grach jest na tyle różny, że wspólną wykładnią wszystkie te pozycje być nie mogą.

edit: Wiesz co Frey, nie popędzam, sam się zajmę teraz przepisaniem na nowo relacji Shina z Asuką.

Nie odpuszczę sobie kolejnej batalii z Tobą, znam mniej więcej Twoje zdanie na temat tej postaci i pozwolę Ci je przytoczyć, a potem będę ewentualnie korygował. Tak będzie fajniej.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 07, 2006, 02:26:34 pm
Otwieram nową dyskusję pod tematem "czy Asuka to wredna, mangowa baba".
Zapraszam.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 07, 2006, 08:57:18 pm
Rozmawiamy tylko o anime czy wszystkich pozycjach nie hentajowych i nie parodiach??
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 07, 2006, 10:26:23 pm
Cytuj
Rozmawiamy tylko o anime czy wszystkich pozycjach nie hentajowych i nie parodiach??

Znasz zasady.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Krova w Sierpień 08, 2006, 02:26:05 pm
Khem.
 
  Asuka niech sobie ma głęboką duszę, niech podświadomie szuka wsparcia w postaci mężczyzny, niech ma głęboką osobowość - ale fakt faktem, że jakbym poznał dziewczynę o takim charakterze to bym i tak pomyślał "Ale wredna baba".

  Wszystko zależy, pod jakim kątem to rozpatrywać. Z zewnątrz była wredna, wewnątrz potrzebowała wsparcia i pomocy. Tylko że przez jej charakter zamiast dać Shinjiemu do zrozumienia, że w ten czy inny sposób go potrzebuje, pomiatała nim i była...ogólnie niemiła ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 08, 2006, 02:29:46 pm
Asuka byla wredna, na miejscu Shina juz bym dawno ja ukrocil :p
Ale pamietajmy jaka przeszla przeszlosc, bardzo tragiczna, stracila matke, ktore uwazała ze jej corka to lalka. To byl na pewno dla niej spory cios, i dlatego byla wredna dla ludzi. No prawie dla wszystkich, bo do Kajego nie.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 08, 2006, 09:24:41 pm
No jak bierzemy tylko Asukę z anime to teą dołączę się do głosow że była wredna ponad miarę, ale mnie by to nie przeszkadzał... jestem twardy jak landrynka w gorącej wodzie kompana i dałbym radę.Jedyna osoba dla ktorej była miła to Kaji i przewodnicząca.

Nie rozumiem dlaczego w temacie o Asuce też muszę się ograniczyć do wersji anime, temat powinien nazywać się : O Asuce na podstawie tylko i wyłącznie anime i EoE...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 08, 2006, 10:49:00 pm
Cytuj
Nie rozumiem dlaczego w temacie o Asuce też muszę się ograniczyć do wersji anime

Bo temat brzmi "O Asuce", a nie "O tworze asukopodobnym"?

Cytuj
jedyna osoba dla ktorej była miła to Kaji i przewodnicząca.

A dla Shinjiego to była tylko niemiła? A sceny z odcinka 10, na basenie? Z 12 w windzie? Cały odcinek 15 (bez zakończenia)? Wymieniam tylko te widoczne na pierwszy oka rzut.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 09, 2006, 09:04:43 pm
Cytuj
Bo temat brzmi "O Asuce", a nie "O tworze asukopodobnym"?

Ależ w tamtych pozycjach też jest Asuka, nadal jest to też świat NGE., tworzony jest też przez ludzi z Gainaxu oraz mają "błogosłowięństwo" pana Anno.
Cytuj
A dla Shinjiego to była tylko niemiła?

Nie, ale to przeważało.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 18, 2006, 08:26:02 pm
Cytuj
Theory

--------------------------------------------------------------------------------

The following section describes disputed or finally not clarified circumstances and shows the opinion/the authors.
--------------------------------------------------------------------------------
 
[work on]Assumptions
Asukas behavior resembles very the symptomatology of a boron the LINE personality disturbance in such a way specified. This can develop during force experience (impacts, abuse), for unstable social surrounding field, and/or, as with Asuka, the sudden loss of important reference persons. According to ICD-10 (“internationally Statistical Classification OF Deseases and Relatet Health of problem”) the five most important characteristics describe Asuka accordingly well:

clear tendency to act unexpectedly and without consideration of the consequences; (this sees one with Asuka' s EH fights)
clear tendency to quarrels and conflicts with others, above all if impulsive actions are prevented or blamed;
Inclination to outbreaks of rage or force with inability as a check of explosive behavior;
Difficulties in the retention of actions, which are not recompenced directly;
inconsistant and incalculable tendency
Besides (e) a boron the LINE patient (r) varies always between the extremes „repelling “and „clips “back and forth. He/they wants to make attentive at any price on itself and its/its problems, costs it, what wants it. If one comes it/it however too near, one is away-pushed again drastically, removes one thereby, one again beklammert itself. Since boron the LINE patient in its childhood often it experienced no unconditional stable allowance they are violent to persons, who do not want to actually love and lose them, often also therefore, in order to experience whether they are also unconditionally loved and not only on the condition to be good „“. „Point me that you love me, no matter how common I to you are! “therefore an appropriate saying is.

No i co wy na to?? Jak dla  mnie ciekawa teoria.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 18, 2006, 08:41:25 pm
Cytuj
Jak dla mnie ciekawa teoria.

Jak dla mnie też. Musze ją jeszcze troszkę przemysleć, bo na pierwszy rzut oka coś mi "zgrzyta".

Swoją drogą, niezły film z tego NGE, skoro jesteśmy w stanie robić wywody na temat psychiki narysowanej postaci ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 18, 2006, 09:04:53 pm
Moze tak po polsku  :?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 18, 2006, 10:03:44 pm
Cytuj
Moze tak po polsku

Na encyklopedi masz po niemiecku, niestety moja przeglądarka nie oferuje tłumaczenia na polski jeszcze...
Cytuj
skoro jesteśmy w stanie robić wywody na temat psychiki narysowanej postaci

Mam nadzieję że się mnie nie czepiasz bo ja nadal pamiętam...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 18, 2006, 10:24:08 pm
Cytuj
Mam nadzieję że się mnie nie czepiasz bo ja nadal pamiętam

Nie czepiam się. To było nawiązanie do słynnych słów anonimowego fana o NGE "jeśli zaczynasz analizować psychikę narysowanej postaci, to albo dzieło jest znakomite, albo jesteś głupi".

Było jeszcze jedno, tego samego gościa "jak to się stało, że autystyczna, albinotyczna dziewczyna stała się symbolem seksu?" ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 20, 2006, 07:48:53 pm
Cytuj
"jeśli zaczynasz analizować psychikę narysowanej postaci, to albo dzieło jest znakomite, albo jesteś głupi".

Prawdopodobnie obydwa te wymienine są do w zależności od podejścia prawdopodobne... :lol:  ;)
Cytuj
"jak to się stało, że autystyczna, albinotyczna dziewczyna stała się symbolem seksu?"

A tego nie lubię..., bardzo nieładne określenie Rei i w dodatku nieprawdziwe... :?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Sierpień 21, 2006, 11:46:56 pm
Po pierwsze Ktoś napisał na początku no troche dalej, ze Shinji udusił Asuke. Ciebie udusił jagby ja uduśił to czemu po rozluxnieniu uścisku ona uniosła dłon do jego tważy (policzka) i powiedziała mu odrażasz mine. Ale nie o tym.


*Czy Asuka kochała Shina.
-hym dobre pytanie odp. tak jeśli ktoś ma orginalne odcinki tak jak ja to przed kazdym odcinkiem zanim zacznie się wstęp muzyczka tam pierdołki. jest krudki wstęp do odcinka przed 22 odcinkiem był pokazany ostatni dzień asuki w niemczech. Tam Kaji powiedział jej, że musi sobie znaleść chłopaka i że 3 dziecko to chłopak. Ona wolała Kajiego ppokazała mu ciało, nierozebrała się zboczency, tylko że jest rozwinięta fizycznie (psyche narazie zostawie).
On jej powiedział, że ona niejest dla niego, i że niekture żeczy są przeznaczone tylko dla dorosłych. On jej niekochał.
I tu jest chaczyk dlaczego zawsze gdy przychodził Kaji, Asuka się do niego "łasiła-zboczeńcy" chciała zwrucić uwage Shina (jak ktoś wie kobiety kiegy są niedostępne są pożądane, mam dwie siory wiem oglądam tez TV), Shinji powiem wam był zainteresowany Asuka, ale był "idiotą".

Dlaczego chciała być lepszym pilotem od Shina. Asuka była dzieckiem, ze sztucznego zapłodnienia (nie INVITRo tylko sztuczne zapłodnienie-zboki), wiedziała o tym bo słyszała rozmowe pielengmiarek. Uwazała, od dziecka, że nikt jej niedocenia. Więc jedynym sposobem zostać zauważonym przez ludzi było zostać najleprzym pilotem (to i tak by nie pomogło, tylko Shin był zdolny do uwolnienia prawdziwej siły EVY).

Możecie się ze mną niezgodzić, kazdy ma inne poglądy.

Co do włosów to w Anime ma ona Ciemny bląd, nie rude. A w mandze Jasny bląd. (jasnego bląd niezostawia się białego lekko się cieniuje rysuje mange dla siebie)

Co do samej Asuki wyglada super chociaż, że z mangi laska.

A jeszcze jedno Asuka myslała, że Shinji chodzi z Rei. Stała pod dzwiami po walce z tym no zapomniałem 17 odcinek biało czarna kula.
A sam Shinji poczadkowo bujał się w Rei  ;)  ;)  patrzył na zdjecie w 4 odcinku przed walką z ramielem.

A samodzielna Asuka była, ale nie tak ja Shin wiem jak zachowuje się chłopak bez ojca, chodz ja mieszkam z matą i siorami. Ale kit z tym niemówimy o mnie tylko o Asuce to tyle.



Teraz do serii EVA był temat było ich 9. po walce kiedy asuka miazdzyła rdzeń (zgodze sie z tym mówili tak w anime i mandze sprawdziłem) leciała na nią włucznia w postaci miecza. Ów miecz został wyżucony przez seryjna eve, teraz tak jak oglądaliście i mówicie że było więcej niż 9 to czemu kiedy SEVY wbijały se włucznie w rdzen były zmasakrowane i tylko 9.
Tak samo jak startują machaja skrzydłami i niekture podlatują do 02, no to co z nich zostało.


END
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Sierpień 22, 2006, 04:26:24 am
[list=1][/list:o]
[list=a][/list:o][/list:o]


Komentarze do niektórych wypowiedzi składających się na Twój post:
[list=a]
  • [/b]Masz rację, Shinji nie udusił Asuki, ale
    • staraj się pisać względnie poprawnie - rozumiem, że nie masz teraz dostępu do programów sprawdzających i zapewne jesteś dyslektykiem (wnioskuję to z ilości błędów), jednak taka pisownia woła o pomstę do GNR;
    • unikaj agresji słownej wobec innych userów (w tym przypadku: Ktosia), zwłaszcza gdy się z nimi nie zgadzasz;
    • [/b]Twój przykład uczucia, a raczej fascynacji Asuki Kajim jest poprawny. Jednakże nalegam, byś
      • posługiwał się językiem przynajmniej zbliżonym do literackiego;
      • nie nazywał czytelnika swej wypowiedzi zboczeńcem ani nie używał wobec niego innych inwektyw;
      • nie starał się imponować fachowymi terminami, o których nie piszesz dosłownie nic (w tym wypadku: psyche); ja mogę Ci przytoczyć teorie Freuda, Sheldrake'a czy de Broglie'a, haael napisać referat o pokoju Guffa albo limicie Hayflicka, zaś Dread pochwalić się znajomością twierdzeń Tomasza z Akwinu, ale to nie wniosłoby nic do dyskusji i byłoby tylko kolejnym pogwałceniem rządzącej nią ekonomii;
      • analogicznie do powyższego - przytoczona scena jest znana chyba wszystkim fanom NGE, a wnioski oczywiste, ergo Twoje słowa nie wnoszą do polemiki nic nowego;
      • nie powoływał się na wątpliwe autorytety takie jak zdanie Twoich sióstr czy telewizja (w drugą osobę nigdy w pełni się nie wczujesz - dlatego o wiele lepsze jest uzasadnianie swojego zdania własnymi doświadczeniami); ośmielę się stwierdzić, że jako były homoseksualista lepiej wiem, co czuła Asuka;
      • [/b]Masz prawo do własnego zdania i licentia poetica, ale
        • nie możesz nazywać Shinjiego idiotą tylko dlatego, bo nie był w stanie przełamać swej nieśmiałości (obrażasz ludzi nieśmiałych);
        • nie wyjaśniasz, dlaczego Twoim zdaniem Asuka urodziła się w wyniku sztucznego zapłodnienia ani co rozumiesz przez ten termin;
        • jeżeli uznajesz, że siła Evy 01 wynikała tylko ze zdolności Shinjiego (i to samo byłby on w stanie zrobić z dowolną inną jednostką), to jesteś w błędzie;
        • [/b]Nie zgadzam się z Tobą, lecz nie jest to powód do zachowania milczenia; tutaj usługi oddaje nam polemika, która umożliwia dojście (albo i nie) do consensusu.
          • mylisz się w kwestii koloru włosów: ja oraz moja matka mamy kudły w kolorze ciemnego blondu i nie mają jakoś one czerwonego odcieniu. Asuka ma włosy rude (I-IV) bądź rudoblond (V-VI), czyli miedziane;
          • Leliel nie był biało-czarną kulą, lecz czarnym kołem; kula była jego cieniem. Jak to możliwe? "Są rzeczy na niebie i na ziemi, o których się filozofom nie śniło";
          • nie odkryłeś niczego nowego stwierdzając, że Asuka myślała, iż Shinji podkoc**je się w Rei; prawda jest jednak taka, że w czerwonookiej dziewczynie pociągało go tak naprawdę tylko podobieństwo do jego matki i bliskość z ojcem (Shinji cierpiał na delikatną odmianę kopleksów Edypa i Elektry). Nie czuł do niej zbytniego pociągu, zaś fakt gapienia się na jej zdjęcia nie jest niczym specjalnym - ja lubię patrzeć na zdjęcia osób, które lubię, lecz nie wydaje mi się, bym się w nich wszystkich podkochiwał;
          • dalsza część Twojej wypowiedzi nie ma sensu ze względu na nielogiczną stylistykę i nagromadzenie błędów językowych, interpunkcyjnych oraz ortograficznych; mógłbym starać się ją rozszyfrować, lecz nie uznaję tego za celowe.
          [/list:o]


          Pozdrawiam, idąc nareszcie spać
          A.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 22, 2006, 07:59:42 am
A dla mnie to rude "coś" całkowicie się nie podoba. Ma straszliwy charakter, słaby, a maskuje to chamstwem, ignorancją, sztucznym poczuciem wyższości i brakiem szacunku do otoczenia. Nic mnie nie obchodzi, że miała trudne dzieciństwo, że matka wychowała ją w duchu ciągłej rywalizacji, dążenia do sukcesu, który jest jedynym wyznacznikiem wartości, ciągłego starania się o akceptację z jej strony, braku uczuć. To tłumaczy jej choleryczny/nerwicowy charakterek, ale w żadnym wypadku nie usprawiedliwia. Ruda wiedźma i tyle ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Sierpień 22, 2006, 09:32:50 am
To pokolei- odnośnie postu:
Kaworu: :/ Też jestem dyslektykiem a jak nie mam worlda to słownik się znajdzie...
Cytat: "Kaworu Nagisa"
krudki, chaczyk, niekture
i to "nie" łącznie z czasownikami... To BOLI!


Miyamota Hachimary: Długi post :evil: to wg dałoby się powiedzieć krócej.


Wilka Stepowego: Zgadzam się! Ktoś, kto za wszelką cenę stara się pokazać innym swą wyższość, nie zasługuje na mój szacunek.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: @ w Sierpień 22, 2006, 10:52:42 am
:?
Tyle błędów już dawno nie widziałem, ale nie o tym mowa.
 :?

Asuka, fajna jest gdyby nie zachowywała się jak MASTA... :p
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Sierpień 22, 2006, 12:12:06 pm
Dziękuje za to Miyamoto Hachimaro, że tak szczeże wedłóg mnie oceniłes mój post o Asuce.
Jednak zapomniałeś, ze napisałem wyraz "idiota" w cudzysłowiu co oznacza, że niedosłownie. Mogłem oczywiscie napisać, ze bał sie kontaktu z ludzmi, bo bał się ich zranić, i aby ludzie go niezranili.
Co do jezyka literackiego to masz racje powinienem go uzywać, ale ludzie cenia sobie wolność coś na przymus juz nia niejest. W szkole kazali mi pisać jezykiem literackim, gdzies gdzie moge wyrazić swoje zdanie wole pisac własnym stylem, oczywiście, też wiem, że wyraz "zboczeńcy był zbyt czesto uzywany, ale taka jest prawda, ze niektóży by se zaraz cos pomysleli, dlatego go użyłem. Co do mnie masz racje mam dysleksje, ale zawsze staram sie to naprawić bez czyjejś pomocy (pomijając programy do edycji tekstu).

Pozdrawiam was włączając Starcrafta.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 22, 2006, 09:16:28 pm
Asuka jest bardzo ciekawą dziewczyną i lubię ją ponieważ patrzę na nią poprzez pryzmat innych produkcji takich jak Manga i gra 2nd, GoS/IM czy mangi NGE. Uważam że dopiero takie spojrzenie nie jest krzywdzące gdyż dzięki temu postac Asuki jest "uzupełniona". Tak, wiem dread KANON ale Twoj kanon nie jest moim i nie zmienięswego zdania.

Cytuj
A sam Shinji poczadkowo bujał się w Rei   patrzył na zdjecie w 4 odcinku przed walką z ramielem.

... :?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Sierpień 23, 2006, 12:59:01 am
O właśnie to jest bardziej do tych co grali w GoS i jak Shinji dzwoni do Many to Asuka zawsze podsłuc**je, i jest tam dla niego bardziej miła niż powiedzmy normalnie.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 23, 2006, 02:48:31 pm
Cytuj
Asuka była dzieckiem, ze sztucznego zapłodnienia (nie INVITRo tylko sztuczne zapłodnienie-zboki), wiedziała o tym bo słyszała rozmowe pielengmiarek.

Spytam w ten sposób. Kim w takim razie, według Ciebie jest ten pan?
(http://www.zlotniki.pl/~w-tarnowski/asuka01.jpg)

Dla ułatwienia dodam, że nie jest to Fuyutsuki i że ma na nazwisko Langley ;)

Cytuj
Teraz do serii EVA był temat było ich 9.

Nie ten temat. To jest temat o Asuce, a nie o Evangelionach.

A co do błedów, to kolejny taki post bezczelnie usunę. Każę Ci go poprawić i dopiero wtedy go zamieścisz.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Sierpień 23, 2006, 04:50:24 pm
Osoba na obrazku jest mężem matki Asuki. Po jej smierci on się nią opiekował, ale nie jest jej prawdziwym biologicznym ojcem.

I wiem że to niejest Fuyutsuki.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 23, 2006, 05:08:21 pm
Już teraz wiecie, dlaczego zabraniam analizować czerpiąc z "całości", a nie tylko z "kanonu".

Cytuj
Osoba na obrazku jest mężem matki Asuki. Po jej smierci on się nią opiekował, ale nie jest jej prawdziwym biologicznym ojcem.

Znajdź mi w anime cokolwiek, co by potwierdziło tę tezę.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Sierpień 23, 2006, 11:36:54 pm
Zobacz pamiętając, że nge to nietylko anime, ale też manga.

http://img206.imageshack.us/my.php?image=asuka111fv7.jpg

http://img219.imageshack.us/my.php?image=asuka222ca9.jpg
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: @ w Sierpień 24, 2006, 01:29:04 pm
Nie czaisz że Manga powstała po serii, i zmienia jej treść, dlatego nie jest uznawana za argument na tym forum :roll:
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Sierpień 24, 2006, 01:36:34 pm
Mylisz się najpierw powstała manga potem serial nge. A po drugie podczas walki z Arialem, jak asuka przeżywa od nowa wspomnienia, to przecież jak ona za szyba patrzy na matke to jest powiedziane, ze chciała dziecko męszczyzny kturego kochała. Jesli ogląda sie na hyper jakies anime to potem nic niewiesz bo na hyper wycinają sceny z odcinków. Dlatego ja mam orginalne.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: @ w Sierpień 24, 2006, 02:49:08 pm
:lol:
Manga powsała po anime?? TO CZEMU JESZCZE CAŁA NIE ZOSTAŁA WYDANA?
 :lol:
Cytuj

A po drugie podczas walki z Arialem, jak asuka przeżywa od nowa wspomnienia, to przecież jak ona za szyba patrzy na matke to jest powiedziane, ze chciała dziecko męszczyzny kturego kochała. Jesli ogląda sie na hyper jakies anime to potem nic niewiesz bo na hyper wycinają sceny z odcinków. Dlatego ja mam orginalne.


* A może jak zaszła w ciąże to już go nie kochała, bo on jej nie kochał?
* Hyper nie wycina, oni mają wersję Platinium, i leci to co jest w wersji [chyba taka byla wemitowana w Japonii] Ale nawet w DC nie jest powiedziane że Asuka jest "z probówki"
*Byki, byki, jeszcze raz byki...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 24, 2006, 03:13:02 pm
Cytat: "Kaworu Nagisa"
Zobacz pamiętając, że nge to nietylko anime, ale też manga.

Nie tutaj. Tutaj gadamy o anime. Od mangi jest osobny temat. W momencie, gdy manga stoi w sprzecznosci z anime, to wygrywa anime - taka zasada tutaj panuje.

Cytuj
Mylisz się najpierw powstała manga potem serial nge.

Odwrotnie.

Cytuj
A po drugie podczas walki z Arialem

Z kim? Chyba z Araelem.

Cytuj
jak asuka przeżywa od nowa wspomnienia, to przecież jak ona za szyba patrzy na matke to jest powiedziane, ze chciała dziecko męszczyzny kturego kochała.

Znajdź mi ten moment w filmie i napisz który odcinek i która minuta filmu.

Cytuj
Jesli ogląda sie na hyper jakies anime to potem nic niewiesz bo na hyper wycinają sceny z odcinków. Dlatego ja mam orginalne.

Hehe, akurat na Hyperze swego czasu dali oryginalnego Evangeliona, w takiej wersji jak leciał w telewizji japońskiej. Ty możesz miec wersję DC, gdzie dodali parę scen.


Jeżeli zobaczę w następnym poście znów taką ilość błędów, to dostaniesz ostrzeżenie. Przepuszczenie posta przez Worda nie boli.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 24, 2006, 09:48:57 pm
Cytuj
:lol:
Manga powsała po anime?? TO CZEMU JESZCZE CAŁA NIE ZOSTAŁA WYDANA?
 :lol:

Dziwne..., zapewne właśnie dlatego że powstała PO anime...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 24, 2006, 10:00:06 pm
Cytuj
Dziwne..., zapewne właśnie dlatego że powstała PO anime...

No i koniec kwestii mangi w tym temacie. Wracamy do Asuki.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: @ w Sierpień 24, 2006, 10:02:58 pm
łups... mój błąd w szyku zdania, ale chyba każdy zrozumiał przesłanie?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 26, 2006, 07:08:58 pm
Cytat: "Hachi w innym temacie"
Skoro mowa o stylach walki różnych bohaterów, ciekawy jest kontrast pomiędzy Shinjim a Asuką. Ten pierwszy jest cichy i nieśmiały, lecz walczy (jeżeli w ogóle walczy -_-' ) żywiołowo i "z pianą na ustach". Natomiast rudowłosa dziewczyna to osoba skrajnie impulsywna, ale podczas starcia jest zawsze spokojna i rzadko daje się ponieść emocjom (do czasu depresji, kiedy drastycznie spada jej synchro).

Hmmm,

Cytuj
podczas starcia jest zawsze spokojna

Nie widziałes jej walki z Serieskami w Endzie.

Cytuj
rzadko daje się ponieść emocjom

Taaa, a rzucanie obelg bojowych w walce z JSSDF? (wiem, że ona tam krzyknęła "nie pokonacie mnie chłopaczki", ale ja mam nadal w swoich subach "nie pokonacie mnie sk**wysyny" ;)). W angielskim dubbingu w miejscu okrzyku, gdy rzuca statkiem wstawoine jest "schweinhünde". Albo "kore the last one!", czy słynne "Erste". Wszystko jest wyrazem emocji.

Wiem o co mogło Ci chodzić. O ile walki Shina są albo schematyczne, albo chaotyczne, o tyle każda akcja Asuki jest szczegółowo przemyślana. Dziewucha improwizuje, doskonale odnajduje się w sytuacji (Shin utonął w Lelielu, spanikował i strzelał na oślep, a ona od razu szukała drogi ucieczki). Asuka walczy po prostu profesjonalnie, ale nie beznamiętnie i spokojnie. Chodzi o to, że to ona zawsze jest panem (panią) sytuacji. Popisem kunsztu taktyczno-bojowego jest własnie walka z Series. Postawiona w beznadziejnej sytuacji (ona jedna vs. 9 Ev) oceniła ją, obliczyła czas, oceniła przeciwnika, zaatakowała, rozbiła szyk przeciwnika i pozabijała po kolei. Wszystko w przepisowym czasie zgrane co do sekundy z planem. Jednocześnie podczas walki cały czas pamiętała o dostępnym ekwipunku - nie mam noża, to wezmę miecz przeciwnika, nie mam miecza, to walnę kolcami, nie mam nic, to zabiję elementami Geofrontu. A jak coś, to gołymi rękami też można.

I jeszcze nawiązując do pierwszej części posta i dyskusji w temacie o ulubionej postaci, to "dobrze się bawi" własnie Asuka podczas walki z JSSDF. Tam ma uśmiech na twarzy i jest zadowolona z siebie. Shinji nie czerpie satysfakcji z walki tak jak ona.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 26, 2006, 07:30:06 pm
Cytuj
Dziewucha improwizuje, doskonale odnajduje się w sytuacji (Shin utonął w Lelielu, spanikował i strzelał na oślep, a ona od razu szukała drogi ucieczki). Asuka walczy po prostu profesjonalnie, ale nie beznamiętnie i spokojnie. Chodzi o to, że to ona zawsze jest panem (panią) sytuacji

Mogę się zgodzić że jej walki przeważnie są składne ale, nie zawsze. Trzeba pamiętać też o tym że na jej umiejętności duży wpływ miał trening.
Sytuacje gdzie jej profesjonalizm "zawiodł" to walka z Arael'em i Israfel'em.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 26, 2006, 08:30:51 pm
No oczywiście, że chodzi o trening. Od czwartego roku życia dziewczyna jest szkolona na pilota, więc jakieś rezultaty muszą być widoczne.

Cytuj
Sytuacje gdzie jej profesjonalizm "zawiodł" to walka z Arael'em i Israfel'em.

W walce z Israfelem postąpiła dokładnie tak, jak powinna. Nie mogła wiedzieć, że anioł się podzieli i zaatakuje. Pod względem profesjonalizmu nic nie można było jej zarzucić - zadbała o osłonę ogniową, błyskawicznie dotarła do przeciwnika i zadała cios, zanim ten cokolwiek zdołał zrobić. Każdy inny anioł byłby już wtedy martwym trupem. Podobny numer, co Israfel, zrobiły później Serieski. Oceniamy jej zdolności bojowe, a nie wynik walki.
W walce z Araelem też nie mogła się spodziewać ataku z odległości. Żaden wcześniejszy anioł tak nie atakował. Głupotą z jej strony było złamanie rozkazu, ale zauważ, że nawet atakowana przez anioła zdołała oddać celny strzał (dokładnie w anioła, tyle, że ten był poza zasięgiem jej spluwy).
Jeśli mam pokazać najgorszą jej walkę, to będzie to Ghagiel. Tam nie zrobiła nic poza paroma fikołkami, wpadnięciem do wody i otwarciem paszczy rybsku.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 26, 2006, 08:40:29 pm
Cytuj
nie mogła się spodziewać

Profesjonalizm to też spodziewanie się tego co zrobi przeciwnik.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Sierpień 26, 2006, 09:18:17 pm
wg. mnie Asuka czasami do walki podchodziła idąc za bardzo na żywioł, a Shinji mimo iż walczył zazwyczaj na spokojnie i beznamiętnie, to kilka razy ją ocalił. Np. walka z Ghagiel'em o której wspominaliście , to w pewnym momencie Asuka już nie wiedziała co zrobić i właśnie Shinji wpadł na pomysł jak zabić anioła. Shinji mimo iż kilka razy postąpił niezbyt rozważnie podczas walk, to jego wkład jest niezaprzeczalny.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 26, 2006, 09:20:19 pm
Ale ona juz go pokonała. Profesjonalista, to ktoś, któ zachowuje się profesjonalnie, a nie ktoś, kto zawsze wygrywa. Trup powinien być martwy i się nie ruszać. Jest pewna granica tego, czego można się spodziewać.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 26, 2006, 09:26:55 pm
Cytuj
Profesjonalista, to ktoś, któ zachowuje się profesjonalnie, a nie ktoś, kto zawsze wygrywa.

No teraz to napisałeś ciekawe zdanie...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 26, 2006, 09:30:08 pm
Cytuj
No teraz to napisałeś ciekawe zdanie...

Miało być banalne do bólu.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Sierpień 26, 2006, 11:52:20 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"
(Shin utonął w Lelielu, spanikował i strzelał na oślep, a ona od razu szukała drogi ucieczki)
Uhm, bo wiedziała, czego się spodziewać? Akurat ten przykład zawsze uważałem za niezbyt trafiony. Jakby to pod Asuką pierwszą pojawił się cień, to skończyłaby tak samo. Poza tym, Shinji nie strzelał na oślep, ale w to, co myślał, że jest Aniołem (chyba że źle pamiętam tę scenę).
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Sierpień 27, 2006, 02:40:24 am
Dobrze pamiętasz. Zgadzam się z Tobą, że to zły przykład. Z jednym jednak wyjątkiem. Shin zachował się wtedy jak skończony debil, dając się ponieść brawurze. Nie zadbał nawet o wsparcie ogniowe, w przeciwieństwie do Asuki w walce z Israfelem. Zasugerował się tylko testami synchronizacji, że on to jest "number one" i sobie poradzi. Asuka, nawet jeśli miałaby dwa razy tyle synchro co Shinji i Rei razem wzięci, raczej by się tak nie zachowała.

Wracając do zdolności bojowych bohaterów i ich stylów walki. Dread ma rację - źle ująłem swoje myśli. Asuka dużo bardziej się emocjonuje podczas starć. Jednakże, te emocje i zapał tylko dodają jej siły, a nie sprawiają, że zachowuje się jak kretynka. Czego nie można powiedzieć o Shinjim. On przecież postępuje wręcz irracjonalnie. Jeśli miałbym dokonać porównania, to Asuka jest zawodowym kondotierem, zaś Shinji poborową ciapą z BPP*.

*BPP - Biedna Pier****** Piechota


Pozdrawiam serdecznie
A.

P.S. Enda niedługo będę miał, a kawałek walki widziałem też na pewnym teledysku. Ślinię się na samą myśl o tym, jak będzie wyglądała całość.

P.P.S. Do Freya i nie tylko - kliknijcie w ten link (http://lists.pld-linux.org/mailman/pipermail/pld-devel-pl/2002-May/051417.html). Bardzo Was proszę. Naprawdę.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 27, 2006, 01:27:14 pm
Cytuj
Uhm, bo wiedziała, czego się spodziewać? Akurat ten przykład zawsze uważałem za niezbyt trafiony. Jakby to pod Asuką pierwszą pojawił się cień, to skończyłaby tak samo. Poza tym, Shinji nie strzelał na oślep, ale w to, co myślał, że jest Aniołem (chyba że źle pamiętam tę scenę).

Chodziło mi o strzelanie w cień w momencie gdy tonął. Shinji spanikował, a Asuka chociaż też się bała i też tonęła, to zaimprowizowała sobie podporę i wlazła na dach. Shinji był zaskoczony, jednak gdyby miał przeszkolenie bojowe to by się jakoś wykaraskał, na przykład by złapał łapą za kabel, albo by próbował odwracać kierunek pola AT (Rei tak swego czasu zrobiła). Poza tym miał budynek w zasięgu ręki.
Poza tym Asuka chyba nie miała jakiś szczegółowych wytycznych z centrali, wiedziała tylko, że Shinji jest w tarapatach (na przykład Rei nie wiedziała, że nie należy strzelać do kuli). Oboje byli w takiej samej sytuacji - NERV wykrywa pole AT, pojawia się cień, oboje krzyczą "cień". Shinji strzela parę razy, woła o pomoc, potem panikuje i zastyga w bezruchu, jakby "zahipnotyzowany" przez anioła i tonie chwalebnie. Asuka dostaje ostrzezenie, widzi cień. Jej reakcja jest szybsza i bardziej tarfna. Shinji w jej sytuacji pewnie by nie wpadł na pomysł, żeby wspinać się po toporze, tylko by utonął razem z budynkiem. Ale i tak mi chodziło o zachowanie zimnej krwii i odnalezienie się w sytuacji.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 27, 2006, 09:45:33 pm
Cytuj
a Asuka chociaż też się bała i też tonęła,

Nie toneła.
Cytuj
Zasugerował się tylko testami synchronizacji, że on to jest "number one" i sobie poradzi.

Zasugerował się prowokacją Asuki a żeby doda csobie peności zmotywował się testem.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Sierpień 27, 2006, 10:05:58 pm
Ano co tu porównywać :)
Asuka szkoliła sie do walki od dziecka :)
A Shin ledwo przeszedł podstawowe szkolenie + jeszcze jego skłonność do popadania w panike (a raczej Tzw. "Frezz" :P )
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 27, 2006, 10:44:28 pm
Cytuj
Nie toneła.

Tonęła razem z blokiem. Widać nawet strach w oczach.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Sierpień 28, 2006, 12:20:41 pm
No Asuka bała się, że to koniec. (chodzi o walke z 8 aniołem w magmie)
Najlepsze jest to, że była na głębokości gdzie pomocniczy pancerz 02 już sie wgniatał, a Shinji bez strachu po nia wskoczył, i nawet zadrapania 01 niemniała.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 28, 2006, 01:57:05 pm
Cytat: "Kaworu Nagisa"

Najleprze jest to, że była na głębokości gdzie pomocniczy pancerz 02 już sie wgniatał, a Shinji bez strachu po nia wskoczył, i nawet zadrapania 01 niemniała.


Skad wiesz??

PS. Najlepsze   ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: @ w Sierpień 28, 2006, 03:19:12 pm
a) nie była na tej samwej wysokoścki - od pewnego momentu byłą wciągana.
b) nie wiemy jak z tego wyszedl Shinji i jego unit... może zarysował "aouto taty" :lol:
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 28, 2006, 09:12:45 pm
Cytuj
Tonęła razem z blokiem. Widać nawet strach w oczach.

Asuka nie tonęła. Tonął blok na ktorym się znajdowała. Ale ona sama nie tonęła tak jak np. Shinji.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Faith w Sierpień 29, 2006, 08:54:23 am
Cytat: "Frey Ikari"

Asuka nie tonęła. Tonął blok na ktorym się znajdowała. Ale ona sama nie tonęła tak jak np. Shinji.


tonęła zanim sie znalazla na bloku :P
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 29, 2006, 10:29:04 am
Cytuj
Asuka nie tonęła. Tonął blok na ktorym się znajdowała. Ale ona sama nie tonęła tak jak np. Shinji.

To tak, jakbyś się kłocił, ze to nie sama Asuka, czy Shinji tonęli, tylko ich Evangeliony. Różnica w zachowaniu pilotów - Shinji zaliczył "freeza" i utonął, a Asuka chociaż sie bała to wydostała się z opresji. Shinji teżbył w stanie się wydostać a tego nie zrobił.

Cytuj
nie wiemy jak z tego wyszedl Shinji i jego unit... może zarysował "auto taty"

Wiemy. Nie miał większych zniszczeń (porównywalnych ze zniszczeniami unitu czerwonego). 22 odcinek, wersja reżyserska 22 minuta, 03 sekunda.

A poza tym to było bardziej "auto mamy" ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: @ w Sierpień 29, 2006, 10:34:00 am
Cytuj
Wiemy. Nie miał większych zniszczeń (porównywalnych ze zniszczeniami unitu czerwonego). 22 odcinek, wersja reżyserska 22 minuta, 03 sekunda.

Wybacz, tego odcinka w DC nie widziałem.

Ale to było auto taty, tyle że mama się zatrzasneła w bagażniku :badgrin:
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 29, 2006, 06:55:53 pm
Cytuj
tonęła zanim sie znalazla na bloku :P

Nieprawda, zanim cień ją dosięgł wskoczyła na blok.
Cytuj
Różnica w zachowaniu pilotów - Shinji zaliczył "freeza" i utonął, a Asuka chociaż sie bała to wydostała się z opresji.

Bo Asuka wiedziała żeby uważać na cień a Shinji nie wiedział, zapłacił za więdzę dla Asuki.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 29, 2006, 07:05:36 pm
Cytuj
Asuka wiedziała żeby uważać na cień a Shinji nie wiedział, zapłacił za więdzę dla Asuki.


Mógłbym krzyczeć, że pisałem już o tym stronę wcześniej i takie tam, ale po prostu przytoczę raz jeszcze swoją wypowiedź:
Cytuj

Poza tym Asuka chyba nie miała jakiś szczegółowych wytycznych z centrali, wiedziała tylko, że Shinji jest w tarapatach (na przykład Rei nie wiedziała, że nie należy strzelać do kuli). Oboje byli w takiej samej sytuacji - NERV wykrywa pole AT, pojawia się cień, oboje krzyczą "cień". Shinji strzela parę razy, woła o pomoc, potem panikuje i zastyga w bezruchu, jakby "zahipnotyzowany" przez anioła i tonie chwalebnie. Asuka dostaje ostrzezenie, widzi cień. Jej reakcja jest szybsza i bardziej tarfna.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 30, 2006, 08:15:51 pm
Cytuj
woła o pomoc, potem panikuje i zastyga w bezruchu, jakby "zahipnotyzowany" przez anioła i tonie chwalebnie. Asuka dostaje ostrzezenie, widzi cień. Jej reakcja jest szybsza i bardziej tarfna.

Cień anioła był jak ruchome piaski, Shinji wpadł i nie tyle spanikował że nie mogł się ruszy co poprostu nie miał sięruszacbo przez to zapada się szybciej (tak przynajmniej jest z bagnami i ruchomymi piaskami) mosiał poczekac aż ktos go wyciągnie bo sam by nie dał rady.
A skoro Asuka wiedziała że ma unikać cienia to jest dokładnie tak jak pisałem i chyba nie ma co się o to dalej sprzeczać.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 30, 2006, 08:41:44 pm
Cytuj
Shinji wpadł i nie tyle spanikował że nie mogł się ruszy co poprostu nie miał sięruszacbo przez to zapada się szybciej

Jasne. A minę taką zrobił, bo wiedział że jest w ukrytej kamerze i chciał wygrać konkurs na najgłupszy wyraz twarzy.

Cytuj
A skoro Asuka wiedziała że ma unikać cienia to jest dokładnie tak jak pisałem i chyba nie ma co się o to dalej sprzeczać.

Okej, nie ma co się kłócić. Faktem jest to, że Asuka ma szybsze reakcje od Shina i lepsze przeszkolenie. Co do tego też nie ma co się kłócić.

Cytuj
2.Kto zna przeszłość Asuki Langley?

Asuka jest dzieckiem Shoryu Kyoko Zeppelin, oraz niejakiego Langleya. Matka była pół Niemką - poł Japonką, a ojciec najprawdopodobniej Amerykaninem (chociaż Langley jest starym anglosaskim nazwiskiem, ale z drugiej strony "Langley" jest nazwą lotniskowca USA. Bycie Amerykaninem nie stoi w sprzeczności z wywodzenia się od Anglosasów). W wieku lat czterech jej matka, czlonkini ówczesnego Gehirnu brała udział w eksperymentach ze skanowaniem wzoru osobowego dla Evy. W wyniku wypadku "zepsuła" sobie instynkt macieżyński. Langley nie mogąc tego znieść opuścił Kyoko, co spowodowało jeszcze większą zapaść i przeniesienie uczuć na lalkę. Langley ożenił się ponownie, a Kyoko popełniła samobójstwo. Ojciec zajął się Asuką, która jednoczesnie została mianowana pilotem unitu 02. Asuka ze względu na swoje traumatyczne przeżycia postanowiła że będzie najlepsza. Dorosła szybciej niż inne dzieci (bądź co bądź była geniuszem, w wieku 14 lat ma już wykształcenie akademickie) i zdecydowała się (prawdopodobnie w wieku 7 lat), że będzie mieszkać sama. Opiekował się nią Gehirn/NERV. Swego czasu opiekowała się nią Misato (rok 2010 o ile dobrze pamiętam), gdy była w Niemczech. Później, gdy Misato przeniosła się do Japonii Asuką zjamował się Kaji.

Powyższa historia została sklecona przy użyciu szczątkowych informacji, które można wydobyć z serii.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Sierpień 30, 2006, 08:49:38 pm
Cytuj

Cień anioła był jak ruchome piaski, Shinji wpadł i nie tyle spanikował że nie mogł się ruszy co poprostu nie miał sięruszacbo przez to zapada się szybciej (tak przynajmniej jest z bagnami i ruchomymi piaskami)



Uważam, że sugerowanie iż Leliel ma taką samą konsystencję co bagno, albo samo porównanie anioła do ruchomych piasków, jest po prostu błędem. Na jakiej podztawie to mówisz?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: haael w Sierpień 31, 2006, 01:31:49 pm
Dwie poprawki do historii Asuki u Dreada: Kyoko popełniła samobójstwo po tym, jak Langley ją zdradził. Asuka nie była genialnym dzieckiem, a swoje osiągnięcia zawdzięcza ciężkiej pracy, ponieważ starając się być najlepszą próbowała zyskać akceptację mamy.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: misio141 w Sierpień 31, 2006, 06:16:12 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Okej, nie ma co się kłócić. Faktem jest to, że Asuka ma szybsze reakcje od Shina i lepsze przeszkolenie. Co do tego też nie ma co się kłócić.

Shinji nie miał prawie żadnego przeszkolenia, podczas gdy Asuke szkolili od małego. to tak jakbyś porównywał Sagare Souske z Kaname Chidori z FMP, jeden szkolony od małego, a drugi leci na żywioł.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 31, 2006, 07:40:22 pm
Cytuj
Dwie poprawki do historii Asuki u Dreada: Kyoko popełniła samobójstwo po tym, jak Langley ją zdradził.

Ano fakt. A Asuka nawet słuchała co się działo za scianą.

Cytuj
Asuka nie była genialnym dzieckiem, a swoje osiągnięcia zawdzięcza ciężkiej pracy, ponieważ starając się być najlepszą próbowała zyskać akceptację mamy.

Po 2005 mamy nie było. Chyba nie mówisz, że college zrobiła przed śmiercią Kyoko? Poza tym, żeby robić uniwersytet przed 14 rokiem życia to trzeba być chociaż w małym stopniu genialnym. Samą ciężką pracą tak daleko nie zajdziesz.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 31, 2006, 09:17:58 pm
Cytuj
Uważam, że sugerowanie iż Leliel ma taką samą konsystencję co bagno, albo samo porównanie anioła do ruchomych piasków, jest po prostu błędem. Na jakiej podztawie to mówisz?

Na podstawie tego w jaki sposob się zapada.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 01, 2006, 06:04:48 am
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
Uważam, że sugerowanie iż Leliel ma taką samą konsystencję co bagno, albo samo porównanie anioła do ruchomych piasków, jest po prostu błędem. Na jakiej podztawie to mówisz?

Na podstawie tego w jaki sposob się zapada.


ano nie zapada się jak w bagnie - wiem, bo swego czasu po bagnach łaziłem i kilka razy miałem wątpliwą przyjemność się podtapiać. W aniele oni toną relatywnie szybko i z jednostajną szybkością. Jak się tonie w ruchomych piaskach to nie mam pojęcia
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 01, 2006, 11:55:39 am
Ale chyba nie o tym mówimy. Po minie Shinjiego widać, że zaliczył "freeze'a". W slangu czterdziestkowców Shinji nie przeszedł pinning testu. Asuka zachowała się profesjonalniej i nie spanikowała.

Wracamy do Asuki, temat o aniołach i Shinjim jest gdzie indziej.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Październik 20, 2006, 09:07:37 pm
Asuka Shoryu Langley


Można by rzec że jaka Asuka jest każdy widzi, ale to mogłoby być bardzo krzywdzące dla niej stwierdzenie… Nie da się ukryć że pierwsze co wręcz rzuca się w oczy to duma i chęć zwrócenia na siebie uwagi innych. Jest to niewątpliwie związane z jej dzieciństwem a raczej częściowym jego brakiem…. Zacznę więc od drobnego streszczenia tego etapu w jej życiu który wiele rzeczy tłumaczy.
   Można by stwierdzić że Asuka nigdy nie miała ojca gdyż ten nie poświęcał jej wiele uwagi (jeżeli w ogóle poświęcał) tak samo jak jej matce Kyoko. Asuka często widziała  matkę płaczącą z powodu ojca i zapewne nie raz słyszała że „tata już nas nie kocha”. Po wypadku podczas prac nad Evą 02 Kyoko doznała uszczerbku na umyśle przez co traktowała lalkę tak jakby była jej dzieckiem i nie rozpoznawała prawdziwej Asuki. Asuka nie mogła więc liczyć na ojca a jej matka nie poznawała jej…, była sama. Od tego momentu Asuka jeszcze bardziej starała się zrobić „coś” by jej mama zwróciła na nią uwagę gdyż matka nadal pozostawała jedyną osobą która była oparciem dl niej- jedyną rodziną. I oto pewnego dnia Asuka uśmiechnięta biegnie z dobrą nowiną…, sekretem z którym chciała podzielić się tylko z mamą, by była z niej dumna… Otwiera drzwi do pokoju w którym leży matka…, matka która popełniła samobójstwo; zabrała też z sobą „Asukę”- lalkę… Tego dnia jej matka była szczęśliwa…, jej twarz uśmiechnięta…, Asuka znienawidziła ten widok… Pogrzeb matki…, Asuka- „nie będę płakać, potrafię zadbać o siebie”…- słowa które zdominowały jej dalsze życie.

„Beauty and pride can’t erase dolorous past”.

Od tego momentu właściwie Asuka jest sama pozostała jej duma i chęć zwrócenia na siebie uwagi, doprowadziło to do bardzo szybkiego dorośnięcia i ukończenia szkół, było to łączone z trenowaniem by być najlepszym pilotem Evangeliona, gdyż tylko w ten sposób mogła zaistnieć, zwrócić uwagę na siebie. Asuka powiedziała ze nie będzie płakać, płacz uważa za pewien rodzaj słabości, nienawidzi też lalek co jest spowodowane zachowaniem jej matki po wypadku. Uważa rozmowę z lalką za głupie jednakże w chwili narastającej depresji widzimy jak mówi do Evy O2… Asuka nigdy nie „szalała” na punkcie chłopaków, pierwszym do którego naprawdę się przywiązała był Kaji. Tylko czy była to prawdziwa miłość…, uważam że nie. Moim zdaniem Kaji był dla Asuki zastępstwem ojca, osobą która dawała jej oparcie, interesowała się nią.  Później nadszedł czas na Shnijiego, jest on chyba pierwszą osobą1 którą Asuka pokochała2 , tylko że Shinji nie dawał takiego oparcia jak Kaji. Asuka nigdy się nie przyznała że kocha Shnijiego jednakże sposób  w jaki się zachowuje rozmawiając  o nim jest jednoznaczny. Zachowanie Asuki bierze się bezpośrednio z dzieciństwa, szukanie oparcia i zainteresowania, „zimne” traktowanie innych oraz nie umiejętność ponoszenia porażek i krytyki. Zresztą to ponoszone porażki są jedną z bezpośrednich przyczyn załamania się jej i doprowadziły do targnięcia się na swoje życie.
Drugim powodem jest stopniowe tracenie oparcia i zainteresowania Kajiego.


   Mimo tego że rozumiem Asukę z serii TV nie lubię tego że pokazano jej osobę w taki sposób z którego można by stwierdzić że jest wredna, zarozumiała i ogólnie jest „złą dziewczyną”. Dlatego wolę patrzeć na nią przez pryzmat innych pozycja związanych z NGE a które moim zdaniem uzupełniają osobowość Asuki i ukazują ją bardziej „w pełni”. Do tych pozycji zaliczam mangę NGE oraz obydwie gry: Iron Maiden/Girlfriend of Steel oraz 2nd; wszystkie te pozycje sygnowane są przez Gainax (więc i Hideaki Anno), do tego dokładam jeszcze mange 2nd. W tych pozycjach lepiej wyeksponowane zostały uczucia Asuki wobec Shnijiego (w mandze wątek Kajiego jest bardziej widoczny).  W ten oto sposób „portret” Asuki jest bardziej pełny…, bardziej „ludzki”…

 Tekst ten zawdzięczacie wykładowcy który ma dziwną „moc” usypiania mnie ledwo co zacznie przemawiać więc by nie zasnąć zacząłem pisać na kartce posty które nie mogłem napisać podczas pobytu w domu gdyż zawsze brakło mi czasu… Zdaje sobie sprawę że będą nie zgodności i pewnie o czymś ważnym zapomniałem.  


Tego posta dedykuje Rapsodii z FW.


1.Wiem że są przesłanki by uważać że jednak zakochała się w Kajim a możliwe że jest to prawda.
2.Może i trudno w to uwierzyć patrząc jak go traktuje o odnosi się do niego. Wbrew pozorom określenie „anta Baka” jest wyrazem okazywania Shinjiemu uczuć…, jest on jedyną osobą do której Asuka się tak zwraca.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Październik 21, 2006, 01:17:43 am
Cóż... nie bardzo wiem co tu dopisać, bo właściwie to... się zgadzam. (A takie posty chyba są "nielegalne" :P)
Asukę znam tylko z serialu i GoS-a 1, więc o tym czego nie znam się nie wypowiem.

Asuka -> Kaji:
Nie, "miłość", to nie to słowo. Napewno.

Cytat: "Frey Ikari"
Mimo tego że rozumiem Asukę z serii TV nie lubię tego że pokazano jej osobę w taki sposób z którego można by stwierdzić że jest wredna, zarozumiała i ogólnie jest „złą dziewczyną”.

No... właściwie tak się zachwuje. Jednaj jeśli się przyjrzeć, nie będzie się jej za to winić- trochę duzo pecha w życiu, w pewnym wieku... no poprostu może dać (a raczej prawdopodobnie da) taki efekt.

Cytat: "Frey Ikari"
Wbrew pozorom określenie „anta Baka” jest wyrazem okazywania Shinjiemu uczuć…, jest on jedyną osobą do której Asuka się tak zwraca.

XD No ja marzę by dziewczyna się tak do mnie zwracała. ;)
A poważnie: chodzi o tę "ostateczną samotność"- jak to haael ujął (w temacie "Natura pola AT")- Asuka nawet przed sobą nie chce sie przyznać do tego co czuje do Shinjego.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Październik 21, 2006, 06:54:49 pm
Nie byłbym sobą, gdybym się nie czepiał.

Cytuj
Można by stwierdzić że Asuka nigdy nie miała ojca gdyż ten nie poświęcał jej wiele uwagi (jeżeli w ogóle poświęcał) tak samo jak jej matce Kyoko

No fakt, w serii dużo o nim nie ma, ale nie można wyciągać aż tak dalece idących wniosków. Z serii wynika, że to Kyoko nie dbała o Asukę, w całości poświęcając się badaniom (to jest pozór, ale o tym potem). Langley w rozmowie z "Doctor" (która w skrypcie Gainaxu nazywana jest "Mistress") wypomina to swojej żonie. Z kolei na jedynym screenie przedstawiającym Langleya widzimy go czule obejmującego Asukę. Jego prawdziwych uczuć nie znam, nie wiem, czy kochał córkę, czy nie.

Cytuj
Asuka często widziała matkę płaczącą z powodu ojca i zapewne nie raz słyszała że „tata już nas nie kocha”

[Znów wniosek zbyt dalece idący. "Tata nas nienawidzi" słyszała dopiero po załamaniu Kyoko i były to słowa skierowane do lalki. Za coś jednak Asuka nie znosi swojego ojca i w serii widac co to jest. Czteroletnia Asuka słyszała zza ściany jak ojciec zdradza Kyoko z ową "Mistress", czy "Doctor" (to ta sama babka z którą Asuka gada przez telefon). Kyoko zaraz po wypadku zachowywała się jeszcze w miarę normalnie, dopiero później przeniosła swoje uczucia macieżyńskie na lalkę. W 25 odcinku Asuka przypomina sobie rozmowę ojca z matką, jak Kyoko mówi, że Asuka ją przeraża, odrzuca, zachowuje się zbyt dorośle i że w każdej chwili może przestać być jej matką, a Langley nie może przestać być jej ojcem. Myslę, że właśnie wtedy Langley zdecydował się na opuszczenie Kyoko i wtedy nastąpiło jej załamanie. To, ze była w szpitalu nie znaczy, że nie kontaktowała i nie wiedziała co się dzieje wokoło. Wiedziała, że Langley ma romans i to było powodem jej samobójstwa.

Cytuj
była sama.

Była. Ojciec zwrócił się ku kochance, z którą się ożenił, matka zwróciła się ku lalce. Chęć zwrócenia na siebie uwagi była podstawą kompleksu dakara watashi o mite.

Cytuj
oto pewnego dnia Asuka uśmiechnięta biegnie z dobrą nowiną…, sekretem z którym chciała podzielić się tylko z mamą, by była z niej dumna

Na pytanie "dlaczego pilotujesz Evę" kazdy pilot, także Asuka odpowiada "bo nie mam nic innego". Asuka nie chciała by matka była z niej dumna - Asuka chciała tylko by na nią spojżała. Biegnie do Kyoko bo nie ma nikogo innego.

Cytuj
Od tego momentu właściwie Asuka jest sama pozostała jej duma i chęć zwrócenia na siebie uwagi, doprowadziło to do bardzo szybkiego dorośnięcia i ukończenia szkół

Wybacz, ale człowiek bez predyspozycji nie ukończy uniwerstyetu przed ukończeniem 14 roku życia. Asuka miała talent - była geniuszem, a ludzie z NERVu to dostrzegli i pokierowali w odpowiednią stronę. Zauważ, że Asuka nie chwali się ukończoną szkołą (chwali się tylko umiejętnościami pilotowania). O uniwersytecie mówi ot tak, jakby nieśmiało, bo dla niej jest to normalne. Szybkie dorośnięcie było wymuszone koniecznością - Asuka uciekła od rodziny, mieszkała sama, więc niejako z musu stała się samodzielna.

Cytuj
by być najlepszym pilotem Evangeliona, gdyż tylko w ten sposób mogła zaistnieć, zwrócić uwagę na siebie.

..gdyż tylko w ten sposób czuła przed sobą samą, że jest coś warta. Ona uważała się za najlepszą na świecie, wiec nie musiała nikomu nic udowadniać - zanim spotkała Shinjiego nie miała nikogo równego, komu musiałaby cokolwiek udowadniać.

Cytuj
Asuka powiedziała ze nie będzie płakać, płacz uważa za pewien rodzaj słabości

Płacz kojaży jej się z momentem odrzucania przez matkę. Scena gdy mała Asuka płacze jest zestawiona ze sceną rozmowy Kyoko i Langleya.

Cytuj
Uważa rozmowę z lalką za głupie jednakże w chwili narastającej depresji widzimy jak mówi do Evy O2

Nie zauważyłem tego - punkt dla Ciebie.

Cytuj
Tylko czy była to prawdziwa miłość…, uważam że nie. Moim zdaniem Kaji był dla Asuki zastępstwem ojca, osobą która dawała jej oparcie, interesowała się nią.

To była typowa "szczeniacka miłość", klasyczny związek, typowy dla dziewcząt które wychowywały się bez ojca.

Cytuj
Później nadszedł czas na Shnijiego, jest on chyba pierwszą osobą którą Asuka pokochała , tylko że Shinji nie dawał takiego oparcia jak Kaji

O relacji między Asuką i Shinjim pisałem dawno w Temacie_Którego_Nie_Ma, zamierzam go tu przepisać, jak tylko znajdę chwilę czasu. Roboczo powiem tylko tyle, że relacja Asuki do Shina wynika z podziwu dla muteki no Shinji-sama (Shinji' w umyśle Asuki). Dyskusję na ten temat na razie zostawmy, może najpierw przypomnę relację A+S, bo nie wszyscy pamiętają.

Cytuj
Wbrew pozorom określenie „anta Baka” jest wyrazem okazywania Shinjiemu uczuć…, jest on jedyną osobą do której Asuka się tak zwraca.


W ALAS Asuka mówi tak do Toujiego, gdy nad ranem po pijaku budzi się koło niego w łóżku, a dookoła leżą porozrzucane prezerwatywy. Zanim powiesz mi, że ALAS nie jest kanoniczne ja to samo powiem Ci o grach i mandze. Ale dyskusję o tym przenieśmy moze od razu do "Kwestii kanoniczności". ;)

Poza tym, co wynieniłem i nad czym pewnie będziemy się jeszcze kłócić, gdy znajdę czas na A+S - kawał dobrej roboty.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Październik 22, 2006, 09:22:38 pm
Cytuj
No fakt, w serii dużo o nim nie ma, ale nie można wyciągać aż tak dalece idących wniosków. Z serii wynika, że to Kyoko nie dbała o Asukę, w całości poświęcając się badaniom (to jest pozór, ale o tym potem).

No własnie to jest pozor... ale zostawie wyjaśnienie tego Tobie. Asuka nie cirpi ojca gdyby ten się nią dobrze opiekował to sytuacja wyglądała by inaczej. Dochodzi też tutaj jeszcze coś..., ojciec jest zawsze postacią negatywną a matka pozytywną.
Cytuj
Kyoko zaraz po wypadku zachowywała się jeszcze w miarę normalnie, dopiero później przeniosła swoje uczucia macieżyńskie na lalkę. W 25 odcinku Asuka przypomina sobie rozmowę ojca z matką, jak Kyoko mówi, że Asuka ją przeraża, odrzuca, zachowuje się zbyt dorośle i że w każdej chwili może przestać być jej matką, a Langley nie może przestać być jej ojcem.

Matka zawsze pozostanie matką..., czy Kyoko była po wypadku zdrowa na umysle..., nie..., Dread myśle że się mylisz.
Cytuj
To, ze była w szpitalu nie znaczy, że nie kontaktowała i nie wiedziała co się dzieje wokoło. Wiedziała, że Langley ma romans i to było powodem jej samobójstwa.

Ja temu nie przecze.
Cytuj
Asuka nie chciała by matka była z niej dumna - Asuka chciała tylko by na nią spojżała. Biegnie do Kyoko bo nie ma nikogo innego.

Czyż Asuka nie powiedziała że: "jest to tajemnica, ktorą chce się podzielić tylko z tobą"?? (dokładnie nie pamiętam) Wzbudzenie zainteresowania i dumy jest całością im bartdziej będzie Kyoko dumna z corki tym dłużej zainteresowanie się utrzyma.
Cytuj
Wybacz, ale człowiek bez predyspozycji nie ukończy uniwerstyetu przed ukończeniem 14 roku życia. Asuka miała talent - była geniuszem, a ludzie z NERVu to dostrzegli i pokierowali w odpowiednią stronę.

Można nie mieć wielkich predyspozycji ale być upartym i też się ten wynik uzyska.
Cytuj
Szybkie dorośnięcie było wymuszone koniecznością - Asuka uciekła od rodziny, mieszkała sama, więc niejako z musu stała się samodzielna.

Nic nie było wymuszone to była jej świadoma decyzja.
Cytuj
..gdyż tylko w ten sposób czuła przed sobą samą, że jest coś warta. Ona uważała się za najlepszą na świecie, wiec nie musiała nikomu nic udowadniać

Mylisz sie to jest kłamstwo ktore sama sobie wmawia ale kłuci się z jej pragniniem by zostać zauważona, musiała udowadniać i sama to dobrze wiedziała, musiała wygrywac i bycnajlepsza by ludzie zauważyli ją i docenili, dlatego nie nawidziła gdy Shinji jej to odbierał.
Cytuj
Cytat:
Wbrew pozorom określenie „anta Baka” jest wyrazem okazywania Shinjiemu uczuć…, jest on jedyną osobą do której Asuka się tak zwraca.


W ALAS Asuka mówi tak do Toujiego, gdy nad ranem po pijaku budzi się koło niego w łóżku, a dookoła leżą porozrzucane prezerwatywy. Zanim powiesz mi, że ALAS nie jest kanoniczne ja to samo powiem Ci o grach i mandze. Ale dyskusję o tym przenieśmy moze od razu do "Kwestii kanoniczności".

Wybacz, ale nie jestem pewien co miałeś na myśli zestawiając ten cytat z tym co napisałeś...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Październik 22, 2006, 10:08:36 pm
Cytuj
No własnie to jest pozor... ale zostawie wyjaśnienie tego Tobie

Langley zarzuca Kyoko, że zamiast dbać o córkę zajmuje się jakąś Evą, a Kyoko właśnie w ten spodób dba o córkę, że chce zabezpieczyć jej przyszłość tworząc robota bojowego, który ma zapobiec kolejnej zagładzie. Z punktu widzenia Langleya dziwnym jest, że żona tak angażuje się w badania, ale on prawdopodobnie nie wie, że w 2016 roku świat ma się skończyć.
Ale to bardziej wywód do tematu o samej Kyoko (którego nie ma).

Cytuj
Asuka nie cirpi ojca gdyby ten się nią dobrze opiekował to sytuacja wyglądała by inaczej

Asuka nie cierpi ojca, bo ten rozwiódł się z matką i polazł do innej. Mała Asuka nie może tego zrozumieć. Nieważne jak Langley by się starał i tak zawsze będzie tym złym, bo "kiedyś zrobił coś". "Wina" leży tu bardziej po stronie Asuki, niż Langleya.

Cytuj
czy Kyoko była po wypadku zdrowa na umysle..., nie..., Dread myśle że się mylisz.

Chodzi mi o to, że jak wyciągnęli ją z Evy, to nie była od razu "roślinką", co mamrocze sama do siebie i gada z lalą. W Evie straciła tylko swoje instynkty, a załamkę zaliczyła, gdy Langley ją zostawił.

Cytuj
Wzbudzenie zainteresowania i dumy jest całością im bartdziej będzie Kyoko dumna z corki tym dłużej zainteresowanie się utrzyma

Nie będziemy dzielić włosa na czworo.

Cytuj
Można nie mieć wielkich predyspozycji ale być upartym i też się ten wynik uzyska.

Nie. Wyżej uszu nie podskoczysz. Choćbym nie wiem jak był uparty na skrzypcach grać nie będę. Byle uparty tłumok nie ukończy uniwersytetu, musi być geniuszem, albo mieć bogatego tatusia.

Cytuj
Nic nie było wymuszone to była jej świadoma decyzja.

Świadomą decyzją było tylko tyle, że będzie mieszkać sama (o ile możemy mówić o świadomej decyzji roztrzęsionej emocjonalnie pięciolatki). Szybsze dorośnięcie było konsekwencją wcześniejszej decyzji.

Cytuj
Mylisz sie to jest kłamstwo ktore sama sobie wmawia ale kłuci się z jej pragniniem by zostać zauważona, musiała udowadniać i sama to dobrze wiedziała, musiała wygrywac i bycnajlepsza by ludzie zauważyli ją i docenili, dlatego nie nawidziła gdy Shinji jej to odbierał.

Asuka naprawdę wierzy, że jest najlepsza na świecie. Jest elito pailoto i do tego najlepsza z całej trójki (w swoim odczuciu). Ale znów kłócimy się o szczegóły.
A co do Shina, to ona wcale nie chciała być od niego lepsza! Pozornie wydaje się, że jest odwrotnie, ale w chwili zagrożenia, gdy przegrywa z Ghagielem krzyczy "jesteś w końcu Trzecim Dzieckiem". Tak samo cieszy się, gdy Shinji ratuje ją z lawy. Szkopuł taki, że nie jest to jej książę z bajki, tylko straszna ciota. Asuka wcale by się nie obraziła, gdyby została pokonana przez muteki no Shinji-sama, boli ją zaś, że kosi ją na punkty zwyczajna lebioda.

Cytuj
Wybacz, ale nie jestem pewien co miałeś na myśli zestawiając ten cytat z tym co napisałeś

To, że określenie "baka" Asuka używa wobec Toujiego, podczas, gdy Ty twierdzisz, że zwraca się tak tylko do Shina. Ja jako naczelny złośliwiec chce Twojhą własną bronią przekonać Cię do "mojej" wizji kanonu NGE ;)
Traktuj to jako zwyczajną wymianę złośliwości.

Z drugiej strony szacun za poprawę jakości postów.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Październik 23, 2006, 02:17:34 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Nie. Wyżej uszu nie podskoczysz. Choćbym nie wiem jak był uparty na skrzypcach grać nie będę. Byle uparty tłumok nie ukończy uniwersytetu, musi być geniuszem, albo mieć bogatego tatusia.

To widać nie chcesz grać na skrzypcach. Jeśli ma się cel, któremu poświęca się WSZYSTKO to się uda.

Cytat: "Dreadorus Maximus"
Asuka nie cierpi ojca, bo ten rozwiódł się z matką i polazł do innej. Mała Asuka nie może tego zrozumieć. Nieważne jak Langley by się starał i tak zawsze będzie tym złym, bo "kiedyś zrobił coś". "Wina" leży tu bardziej po stronie Asuki, niż Langleya.

 :?: Czyli jeśli ja zdradzam kogoś, to winne będzie moje dziecko?!
Czy "wina" w sensie, że Asuka z góry zakłada, że nie wybaczy (ojcu opuszczenia matki)?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Październik 23, 2006, 02:42:16 pm
Cytuj
To widać nie chcesz grać na skrzypcach. Jeśli ma się cel, któremu poświęca się WSZYSTKO to się uda.

Z połamanymi paluchami grać się nie nauczysz, choćbyś nie wiem jak chciał ;). Mam problemy z wyczuciem sprzegła w motocyklu, a co dopiero z grą na skrzypcach.
A chyba nie myslisz, że ukończenie uniwersytetu przez trzynastolatkę jest prostsze i da radę, jeśli tylko bardzo się uprzesz. Asuka musiała mieć 8-9 lat, gdy napisała maturę. Rei w tym wieku jedyne co umiała to dać się udusić. Haael w tym wieku dzielił ułamki i uważano go za geniusza.
Poza tym Asu nie wyglada na taką, dla której ukończenie uniwerku było jakimś celem, porównywalnym z chęcią uzyskania wysokiego SR. Shinowi mówi to ot tak, jakby przypadkiem, co wskazuje na to, że dla niej jest to stan naturalny. Nie używa tego do zwrócenia na siebie uwagi, a nawet przeciwnie. Gdyby było jak mówisz, że osiagnęła to dzięki ciężkiej pracy, to wykształcenie coś by dla niej znaczyło. Na przykład nie chodziłaby do szkoły, albo przynajmniej wymądrzałaby się przy tablicy (w końcu chce niby zwrócić na siebie uwagę). Nic takiego jednak nie ma miejsca.
Reasumując: dla Asuki ukończenie uniwersytetu w wieku lat trzynastu nie było celem, któremu podporządkowuje się wszystko.

Cytuj
Czyli jeśli ja zdradzam kogoś, to winne będzie moje dziecko?!
Czy "wina" w sensie, że Asuka z góry zakłada, że nie wybaczy (ojcu opuszczenia matki)?

Wina w sensie, że Langley się starał. W głupi sposób, ale się starał. Nie mógł dalej żyć z kobietą, która krzywdzi jego córkę, dlatego polazł do innej. Nie zostawił Asuki - wziął ją ze sobą, załatwił dla niej nową mamę. Słowem, starał się. Słowo "wina" dałem w cudzysłów, tak po prawdzie nikt nie jest do końca winny, ani nikt nie jest do końca niewinny. Nie można jednak powiedzieć, że to wszystko przez Langleya - jezeli Asuka ma kogoś winić za swój ciężki los, to siebie (oczywiście zaraz po aniołach, bo to ich wina ;)).
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Październik 24, 2006, 08:57:21 pm
Cytuj
Asuka nie cierpi ojca, bo ten rozwiódł się z matką i polazł do innej. Mała Asuka nie może tego zrozumieć. Nieważne jak Langley by się starał i tak zawsze będzie tym złym, bo "kiedyś zrobił coś". "Wina" leży tu bardziej po stronie Asuki, niż Langleya.

Gdyby nie poszedł do innej sprawa mogła by wyglądać inaczej...
Cytuj
Chodzi mi o to, że jak wyciągnęli ją z Evy, to nie była od razu "roślinką", co mamrocze sama do siebie i gada z lalą. W Evie straciła tylko swoje instynkty, a załamkę zaliczyła, gdy Langley ją zostawił.

Ciekaw stwierdzenie ale nijak znaleźć potwierdzenia tych słow w serii...
Cytuj
Nie będziemy dzielić włosa na czworo

Czy to oznacza że się zgadzasz??
Cytuj
Byle uparty tłumok nie ukończy uniwersytetu, musi być geniuszem, albo mieć bogatego tatusia.

Każde zdrowe dziecko ma rowne szanse, taki sam start.
Cytuj
Świadomą decyzją było tylko tyle, że będzie mieszkać sama (o ile możemy mówić o świadomej decyzji roztrzęsionej emocjonalnie pięciolatki). Szybsze dorośnięcie było konsekwencją wcześniejszej decyzji.

Rozstrzęsionej  emocjonalnie pięciolatki?!
Cytuj
Asuka naprawdę wierzy, że jest najlepsza na świecie. Jest elito pailoto i do tego najlepsza z całej trójki (w swoim odczuciu). Ale znów kłócimy się o szczegóły.

To nie jest szczegoł, no i skoro tak o sobie uważa to czemu tak ją bolą porażki do tego stopnia że się załamuje??
Cytuj
A co do Shina, to ona wcale nie chciała być od niego lepsza! Pozornie wydaje się, że jest odwrotnie, ale w chwili zagrożenia, gdy przegrywa z Ghagielem krzyczy "jesteś w końcu Trzecim Dzieckiem". Tak samo cieszy się, gdy Shinji ratuje ją z lawy. Szkopuł taki, że nie jest to jej książę z bajki, tylko straszna ciota. Asuka wcale by się nie obraziła, gdyby została pokonana przez muteki no Shinji-sama, boli ją zaś, że kosi ją na punkty zwyczajna lebioda.

Nie wiem kto jest jej księciem z bajki więc nic nie napisze za ani przeciw, ale podejrzewam że sam byś się cieszył gdyby ktoś Ciebie wyciągnął wtedy z lawy. Skoro by sięnie obraziła to czemu cały czas jest z tego powodu na niegi wśiekła?? Jeszcze coś Shinji to nie ciota.
Cytuj
Z połamanymi paluchami grać się nie nauczysz, choćbyś nie wiem jak chciał . Mam problemy z wyczuciem sprzegła w motocyklu, a co dopiero z grą na skrzypcach.

Czyli  to "Twoja" wina a nie predyspozycje pozbawiły Ciebie możliwości.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Malek w Październik 24, 2006, 09:51:49 pm
Jeszcze coś Shinji to nie ciota.
Polemizował bym,może sonda rozsztrzygnie sprawe.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Październik 25, 2006, 08:54:27 pm
A do jakiego układu tą sonde chcesz wysłać,i nie wiem czy jeddna sonda do Tobie dobrego skana..., robienie ankiety to nie jest dobry pomysł lepiej przedyskutować to...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 25, 2006, 08:56:40 pm
Najpierw trzeba by zdefiniować na potrzeby rozmowy słowo "ciota", by nie było żadnych nieporozumień :)

Ale to raczej w temacie o Shinie.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Październik 26, 2006, 11:28:05 am
No to pobawimy się w "co by było gdyby". Langley zostaje z Kyoko po wypadku - męczy się z kobietą, która odrzuca jego córkę, przez co Asuka stale doświadcza braku miłości matczynej. Asuka jest na tyle świadoma, że rozumie, że matka ją odrzuca (płacze krzycząc "nie przestawaj być moją mamą"). Langley nie robi nic by to zmienić (bo nie może nic zrobić, przede wszystkim Langley nie wie co zaszło w Evie). Wskutek tego mamy trzy nieszczęśliwe osoby - Langleya, który męczy się z kobietą, z którą nie da się żyć, Kyoko, która męczy się będąc matką Asuki i Asukę, która męczy się wiedząc, że matka jej nie kocha i wiedząc, że ojciec jest nadal z kobietą, która jej nie chce.
Fajna perspektywa, co?

Co do choroby Kyoko, to masz wszystko w 25 odcinku. Jest tam scena w której widzimy małą Asukę i słyszymy Kyoko i Langleya (Kyoko mówi, że w każdej chwili może przestać być matką Asu). Ze słów, które wypowiada Kyoko wprost widać, że jest już po wypadku, jednak styl jej wypowiedzi jest skrajnie różny od tego co wygaduje do lalki. W 22 odcinku na pogrzebie ludzie mówią, że jej samobójstwo spowodowane było "czymś więcej" niż tylko wypadkiem Evy. Z kontekstu domyślić się można, że chodzi o Langleya. Kyoko z lalką w ręku jest już porzucona przez męża, więc z tego wywnioskowałem, że powodem jej załamania było odejście Langleya.

Ze słów Kyoko podczas rozmowy z Langleyem wynika także, że Asuka dorasta szybciej niż zwykłe dzieci (mówi, że Asu zachowuje się jak dorosła), znaczy to, że ma lepsze predyspozycje. Mówisz, że każde zdrowe dziecko ma takie same szanse - ale Asuka nie jest "zdrowym dzieckiem". Są dzieci opóźnione w rozwoju, są normalne dzieci ale są i takie, których rozwój intelektualny jest przyspieszony i takich nazywamy geniuszami. Takie dzieci mają szanse ukończyć uniwerek w wieku lat 13.

Cytuj
Rozstrzęsionej emocjonalnie pięciolatki?!

Miała wtedy cztery, albo pięć lat, a jej stan emocjonalny pozostawia wiele do życzenia.

Księciem z bajki dla Asuki jest muteki no Shinji-sama. Po pierwsze osoba taka musi być pilotem (zauważ w 9 odcinku, że z chłopaków ze szkoły Asuka rozmawia tylko z Shinjim, nawet go podrywa, a innych zlewa zupełnie). Po drugie musi być męski jak Kaji. Shinowi brakuje tej drugiej cechy (to nazywam "byciem ciotą").
Porażki bolą ją tak bardzo, ponieważ wynika z nich, że Asuka jest gorsza od "niemęskiego" Shina. Wyobraź sobie coś takiego, siłujesz się na rękę - żaden wstyd, gdyby pokonał Cię na rękę Pudzianowski (duma nie ucierpi), a wstyd i hańba, gdyby na rekę położyła Cię dziewczyna. Gdyby Shin był męski, to porażki na pewno by tak Asuki nie dołowały.

Co do "cioty" jest to skrót myślowy na określenie braku męskosci Shinjiego. Stosowane przeze mnie zamiennie z "lebiodą". W tym kontekście nie ma to wydźwięku sugerującego, że Shinji może być homoseksualistą (ale o tym faktycznie możemy sobie pogadać w temacie o Shinjim).
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Październik 26, 2006, 07:57:03 pm
Dread zwracam Tobie tylko uwagę że słowo "ciota" jest powszechnie uważana za obraźliwe... powinieneś sam sobie dać osta... ;)

Nie wiem skąd pewność ż eta rozmowa toczy się po wypadk...(obejrze jeszcze raz poźniej by nabrac pewności)
Powiadają że miłość potrafi odmieni człowieka skąd pewnosc że tym razem sięnie uda, nikt nie musi być nieszczęśliwy, ojciec Asuki wedłog mnie nawet się nie starał.
Mogła mieć wtedy 4 lata ale skoro piszemy ze była doroslejsza to dlaczego miała być zachwiana emocjonalnie, jej zachowanie o tym nie świadczy.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Październik 26, 2006, 09:09:12 pm
A od kiedy to za obrażanie narysowanej postaci osty się zbiera? ;)
Dobra, od dzisiaj zamiast "ciota" będę mówił "cieć", "suchar" i "lewar". Zawsze w tych przypadkach będę miał na mysli "niemęskość" Shina.

Na fakt, że rozmowa toczy się po wypadku wskazują same słowa Kyoko, która odrzuca Asukę. Gdyby rozmowa ta miała miejsce przed wypadkiem, oznaczałoby to, że Kyoko nigdy nie kochała Asuki i że już przed wypadkiem mówiła, że w każdej chwili moze przestać być jej matką.
W 25 odcinku masz wymienione motywy, dla których Asuka zdecydowała się mieszkać sama. Jest to niechęć do świata, niechęć do chłopców, brak oparcia, lęk przed śmiercią. Wszystko to są symptomy emocjonalnego roztrzęsienia.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Październik 27, 2006, 02:01:54 pm
Zgubiłeś jeszcze nie umiejętność przegrywania, nie, nie chęć do chłopców tylko do wszystkich ludzi.

A i mylisz się co do Shina przecież to koks jak ich mało, klata jak pudełko po murzynkach, wzrok jastrzębia i zwinność 80-sięcio latka.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Październik 27, 2006, 08:33:24 pm
No fakt w natłoku priorytetow nie pomyślałem o tym Dread. Fakt ta rozmowa toczy się po wypadku.
Co do słowa "ciota" nie jest ważne w stosunku do czego je użyjesz ono po prostu jest "złe" i tyle. Jeśli się nie mylę w regolaminie nie jest sprercyzowane do czego takie określenie może się odnosić a do czego nie.
od razy zastrzegam że "cieć" też nie jest dobrym określeniem.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Paweł_p w Listopad 16, 2006, 09:49:50 pm
Witam. Scena z Enda "rozmowy" Asuki z Shinjim (około 63:56 minuty), widzimy tam naszą bohaterkę w dwóch ujęciach z czerwonymi oczami. Jakieś teorie? Oznaczać to może pożądanie, miłość, nienawiść, gniew, nic nie oznaczać? Ciekawy jestem waszych pomysłów.

Do Evangeliona wróciłem po 4 latach, mam teraz szersze spojrzenie na świat (hehehe cokolwiek to znaczy) i seria zrobiła na mnie ogromne wrażenie, dużo większe niż pare lat temu. Szczególnie rysy osobowe Asuki i Shinjiego. Polecam wszystkim "młodszym" zapomnieć o NGE na pare lat i przez przypadek włączyć sobie jednego dnia. ;) Mam nadzieje że wywiąże się ciekawa dyskusja :D .
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Listopad 16, 2006, 10:23:16 pm
Asuka miała czerwone oczy bo była to osoba o połączeniu trzech osób Asuki, Rei i Misato.

I jeszcze jedno w endzie i jednym odcinku jest prawie ta sama sytuacja tylko inaczej się potoczyła. W serii Shin mówi w tym odcinku do Asuki, że Kaji jest martwy, a w endzie ma miejsce kłótnia gdzie nasz bohater dusi osobę o której opowiada ten temat.

Jak się mylę to poprawcie.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Listopad 16, 2006, 10:27:52 pm
O tych oczkach już kilka razy było...

Ale jak dla mnie, to poprostu przez takie "oświetlenie"- wielkie mi co. :roll: ;)

Jo, jeszcze ręka Yui, wstrząśnięte, nie mieszane- raz poproszę! :roll:
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Listopad 17, 2006, 06:06:48 am
Jo oświetlenie, po prostu barwy tej krwi tak zrobiły. Żadne połączenie, to kłamstwo.
Ta teoria - dawno obalona!
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 20, 2007, 10:05:40 pm
Cytat: "Frey Ikari w innym temacie"
Cytuj
No ale przecież nie dali jej możliwości zginąć w walce  Ciągle nie widzę nieścisłości.

Dali..., gdy miała pomóc Rei..., no ale jakoś tak nie podjęła walki wtedy...

Bo nie była w stanie podjąć walki. Wsiadła do Evy, wcześniej nawet próbowała z nią rozmawiać, ona chciała móc pilotować, ale jej stan psychiczny (niezależny od jej woli) na to nie pozwolił.
Dla kontrastu, Shinji, który na synchratio nie narzeka unika Evy, ucieka z NERVu, nie chce walczyć.

Jak dla mnie zachowanie, w którym Asuka podczas patroszenia przez Serieski odłącza układy, by uniknąć bólu, gdzie wycofuje się z walki bacząc na swoje życie, byłoby nieasukowe.
Pelios pytał czemu Asu się nie rozsynchronizowała - właśnie dlatego. Ona zamiast się odłączyć i poddać wprowadziła Evę w berserk. Nawet bez flaków w Evie i bez swojego własnego oka chciała jedną sztywną ręką pozabijać dziewięć Ev. Ona taka już jest.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Kwiecień 21, 2007, 07:01:20 pm
Cytuj
Bo nie była w stanie podjąć walki. Wsiadła do Evy, wcześniej nawet próbowała z nią rozmawiać, ona chciała móc pilotować, ale jej stan psychiczny (niezależny od jej woli) na to nie pozwolił.

Powiadają chcieć znaczy móc... Ona straciła wiarę w siebie, czy chciała to trudno powiedzieć, jak jej kazali to wsiadła i tyle.
Cytuj
Jak dla mnie zachowanie, w którym Asuka podczas patroszenia przez Serieski odłącza układy, by uniknąć bólu, gdzie wycofuje się z walki bacząc na swoje życie, byłoby nieasukowe.
Pelios pytał czemu Asu się nie rozsynchronizowała - właśnie dlatego. Ona zamiast się odłączyć i poddać wprowadziła Evę w berserk.

Należy sobie odpowiedzieć na pytanie czy aby na pewno by to jej coś dało,  A-10 to tylko wzmacniacz, nie jest potrzebny ale pomaga. Asuka sama wpadła w taki "szał" jej stan wpłynął na Evę, która stała się odbiciem tego co czuł, chciał pilot.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 21, 2007, 08:28:15 pm
Cytuj
jak jej kazali to wsiadła i tyle.

A jak już się "odrodziła", to nawet nie pomyślała o wycofaniu się.
W NGE bohaterowie nie są papierowi, nawet superpilotka ma czasem chwile słabości. Z Peliosem dyskutowaliśmy o momencie końca walki z Enda - tam Asuka się nie wycofała.

Cytuj
Należy sobie odpowiedzieć na pytanie czy aby na pewno by to jej coś dało

Gdy wpada się w "szał bojowy" to nie myśli się o celu swojego działania.

Cytuj
Asuka sama wpadła w taki "szał" jej stan wpłynął na Evę, która stała się odbiciem tego co czuł, chciał pilot.

Jestem tego samego zdania.

A A10 nie ma tu nic do rzeczy.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Kwiecień 22, 2007, 07:59:09 pm
Cytuj
Asuka się nie wycofała.

A czy była taka możliwość??
To sytuacja z jednym wyjściem, tak jakby serieski powiedziały: "po moim trupie"; a Asuka odpowiedziała: "tak, z pewnością". Nie mogła się już wycofać.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 23, 2007, 07:18:15 pm
Była taka możliwość. Asuka w przeciwieństwie do pozostałych pilotów może odciąć/obniżyć synchronizację z poziomu Evy. Nie zrobiła tego.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Kwiecień 24, 2007, 02:50:41 pm
Cytuj
Była taka możliwość. Asuka w przeciwieństwie do pozostałych pilotów może odciąć/obniżyć synchronizację z poziomu Evy. Nie zrobiła tego.

Widzę że nie zrozumiałeś tego co miałem na mysli, napiszę to inaczej: co by jej top dało w sytuacji w jakiej się znajdowała??
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 24, 2007, 10:32:04 pm
W momencie patroszenia nie czułaby wszystkiego co czuje Eva.

Shinjiemu obniżyli synchronizację, gdy walczył z Bardielem, gdy ten go dusił. Asuce odcięli synchronizację, na moment przed tym, jak Zeruel odciął jej Evie głowę. Stopień odczuwania bólu przez pilota jest zależny od stopnia synchronizacji. Z drugiej strony, gdy synchro jest niskie, to pilot w mniejszym stopniu kontroluje swojego mecha.

Asuka nie odcięła się, bo nadal chciała mieć "broń w ręku". Poza tym ona chyba miała wtedy najwyższy stopień synchronizacji w całej swojej karierze - nigdy wcześniej u żadnego pilota fizyczne obrażenia Evy nie spowodowały fizycznych obrażeń pilota. Wyobraź sobie, jak bardzo musisz być przekonany o swojej jedności z biorobotem, żeby spowodować pęknięcie oka, czy rozpad na pół ręki.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Kwiecień 25, 2007, 11:22:41 am
Asuka wpadła w berserk ;)  dlatego eva też wpadła bo to była wola pilota z wysokim synchro :]
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Niuniek w Kwiecień 25, 2007, 05:45:23 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"
nigdy wcześniej u żadnego pilota fizyczne obrażenia Evy nie spowodowały fizycznych obrażeń pilota. Wyobraź sobie, jak bardzo musisz być przekonany o swojej jedności z biorobotem, żeby spowodować pęknięcie oka, czy rozpad na pół ręki.


Nie wiemy co dokładnie się stało z Shinem podczas 400% (to głupio brzmi) synchro. Takie społączenie pilota z evą jest spore. Nawet podczas niskich synchro (shin pierwszy raz w evie) ból działa na pilota.
Asuka pewnie miała coś pod 100% synchro, dlatego ona też obrywała tak jak eva. Mimo to, nie była jednością z evą jak Shin.

Nie było to raczej spowodowane ym, że Asu nie miała możliwości. Wydaje mi się, że ona poprostu nie chciała zjednoczyć się z evą. Przestała ją uważać za "lalkę", ale to nadal była inna istota. Shin chyba stracił to poczucie i stał się jednością z evą. (nie będę tu się rozpisywał o Shinie, to tylko takie porównanie)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 25, 2007, 07:20:17 pm
Shinji miał to synchro dopiero w berserku Evy. Przedtem, gdy unit stracił rękę, pilot tylko poczuł ból, ale jej sobie nie urwał.
400% to inna bajka, bo tam dochodzi kwestia otwarcia pola AT i takie tam.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Kwiecień 25, 2007, 11:16:47 pm
Ale gdzie podczas rozrywania 02 jest pokazane, że fizyczne obrażenia przechodzą na Asukę. Czy wylazły jej jelita i wszelakiej maści inne organy ? Nie. Czy pękło jej oko ? Tego nie widać, gdyż zasłania je dłonią. Czy ręka pękła jej na pół ? Tego też nie widać. Sądzę zatem, że żadne fizyczne obrażenia nie przechodzą z Evy na pilota. Umysłowi jedynie wydaje się, że przechodzą, Asuka jedynie czuje taki ból, jakby to co dzieje się Evie, działo się jej samej. Jednak części jej ciała nie latają po całej entry plug.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Kwiecień 26, 2007, 06:29:51 am
eee właśnie że było widać jak ręka jest przecięta na pół...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 26, 2007, 08:56:08 am
Oko też się rozwala, bo widać dokładnie jak leci gęstym strumieniem krew. Podczas samego patroszenia Asuka nie ma aż takiego synchro, żeby się wytrzewić, prawdopodobnie z powodu odcięcia prądu.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Kwiecień 26, 2007, 09:22:10 am
Hmm rzeczywiście nie zauważyłem wcześniej tej krwi. Z ręką też już się zgadzam, myślałem, że widziana z perspektywy oczu Asuki jest ręka Evy, nie jej samej.
Oj mocne musiała mieć to synchro :]
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Kwiecień 26, 2007, 05:32:31 pm
Cytuj
W momencie patroszenia nie czułaby wszystkiego co czuje Eva.

No faktycznie bo też miała czas by pomyśleć o tym... :roll:  Jakos Serial Evy nie ostrzegły jej ze zamierzają ją wypatroszyć i lepiej żeby się rozsynchronizowała...
Cytuj
Asuka nie odcięła się, bo nadal chciała mieć "broń w ręku".

Jaką "broń"..., eva była padnięta...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Kwiecień 26, 2007, 05:34:55 pm
Cytat: "Frey Ikari"

Jaką "broń"..., eva była padnięta...


Zdanie wcześniej wspominałeś o tym, że nie miała czasu myśleć. Sam sobie odpowiedziałeś.

Coś mi nie pasi ta teoria o świadomym zmniejszeniu synchro. Asuka nie była świadoma na tyle, by to zrobić. Raczej, jak Frey wspomina, Eva była na tyle uszkodzona, że synchro z tego powodu padło.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Niuniek w Kwiecień 27, 2007, 01:55:10 pm
Z powodu uszkodzeń synchro padło? A to jak w takim razie był możliwy berserk?

Prędzej Asuka była tak obolała, że synchro spadło. A berserk może sięodbywać bez energii z kabla i akumulatorów, czego dowodzi poruszenie się evy02 przy jej ostatnim ruchu. (nie mówiąc o 400% Shina - to też berserk, choć szczególny)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Kwiecień 27, 2007, 02:37:47 pm
hmm ona miała duże synchro i moim zdaniem to pod koniec jeszcze wzrosło :]
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: @ w Kwiecień 27, 2007, 02:56:20 pm
Cytat: "obik"
hmm ona miała duże synchro i moim zdaniem to pod koniec jeszcze wzrosło :]

Nie.
Jakby jeszcze wzrosło, to by nie leżała na plaży potem tylko z 2 bandażami na oku i ręce. Wyraźnie widać, że mimo patroszenia Asuka czuje już tylko ból, ale sama patroszona nie jest.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Kwiecień 27, 2007, 04:17:24 pm
Ale ręka jej pękła, a to dowodzi wyjątkowo wysokiego synchro.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dino w Kwiecień 27, 2007, 04:50:34 pm
Asuka na plaży leżała z bandażami tylko na oku i ręce bo to był zabieg kompozycyjny. Takie same opatrunki miała Rei. Czytałem wszystkie tematy i Dread pisał kiedyś że Asuka zachowała tylko istotne rany tak jak Jezus po zmartwychwstaniu zachował tylko rany na dłoniach i boku. Ja się z nim zgadzam. Czasem zamiast zaczynać nową dyskusję warto poczytać stare tematy, serio.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Kwiecień 27, 2007, 07:13:09 pm
Cytuj
Zdanie wcześniej wspominałeś o tym, że nie miała czasu myśleć. Sam sobie odpowiedziałeś.

... Nie żebym wiedział do czego to jest konkretnie, to zdanie... :?
Cytuj
Raczej, jak Frey wspomina,

:shock:  :shock:  :shock: O jeny Wilk daje jakieś znaki jakoby zgadzał się z tym co Ja napisałem..., czyżby nowy spisek a może chwila słabości, przypadek też brany pod uwagę... ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Kwiecień 27, 2007, 07:55:41 pm
no rzeczywiście cud Frey :]


Cytuj
Asuka na plaży leżała z bandażami tylko na oku i ręce bo to był zabieg kompozycyjny. Takie same opatrunki miała Rei. Czytałem wszystkie tematy i Dread pisał kiedyś że Asuka zachowała tylko istotne rany tak jak Jezus po zmartwychwstaniu zachował tylko rany na dłoniach i boku. Ja się z nim zgadzam. Czasem zamiast zaczynać nową dyskusję warto poczytać stare tematy, serio.

No i jak zwykle motyw religijny w nge    :]
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: @ w Kwiecień 27, 2007, 08:14:39 pm
Synchronizacja była duża [bardzo duża] aż do momentu rozcięcia przez włócznie ręki, potem nic już takiego się nie działo.
Zresztą , powtarzam już kogoś, a sam nie wiem, o co się rozchodzi, i do czego to dąży :)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 27, 2007, 11:04:07 pm
Cytuj
Eva była na tyle uszkodzona, że synchro z tego powodu padło.

Synchro nadal było wysokie, Asuka nadal czuła ból. Mi się wydaje, że było mniejsze, niż przed momentem, albo dlatego, że nie było zasilania, albo dlatego, że brakowało przekazu wzrokowego i pilot w mniejszym stopniu był zasugerowany, że ciało Evy to jego własne ciało. W 2tv.ep. mówią przecież Shinjiemu, żeby się uspokoił, bo to nie jest jego ręka - czyli synchro w jakiś sposób jest związane z autosugestią. Nie spotkałem się z przypadkiem, by uszkodzenia Evangeliona wpływały na zmniejszenie poziomu synchronizacji. Unity tracą ręce i nogi, bywają przebijane tentaklami, a nadal mimo wszystko piloci są z nimi zsynchronizowani.

Cytuj
Coś mi nie pasi ta teoria o świadomym zmniejszeniu synchro

Chodzi o to, ze unit Asuki ma taką możliwość, lecz Asuka z tej możliwości nie korzysta. Manipulowanie poziomem synchronizacji jest bardzo ważne dla przeżycia pilota, a skoro 02 jest przystosowany do samodzielnej walki (bez pomocy komputera bazy - vide walka na morzu), to musi mieć taką opcję.
W przypadku Asuki mamy analogiczną sytuację w 19tv.ep., gdy szarżuje na Zeruela pozbawiona rąk. Wtedy decyzję za niż podejmuje Misato i nakazuje odcięcie synchronizacji na moment przed odcięciem głowy Evy.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Kwiecień 28, 2007, 06:32:49 pm
Cytuj
No i jak zwykle motyw religijny w nge :]

Zdecydowanie za wiele podciągacie pod motywy religijne..., może zamiast iść na łatwiznę ruszycie trochę głową i spróbujecie coś wymyślić?? :idea:
Cytuj
Nie spotkałem się z przypadkiem, by uszkodzenia Evangeliona wpływały na zmniejszenie poziomu synchronizacji. Unity tracą ręce i nogi, bywają przebijane tentaklami, a nadal mimo wszystko piloci są z nimi zsynchronizowani.

Może nie dokładnie patrzysz albo nie chcesz widzieć?? W walce z Evą 03 jednostce 00 odstrzelono rękę i jakoś jednostka zamilkła...
Cytuj
Manipulowanie poziomem synchronizacji jest bardzo ważne dla przeżycia pilota, a skoro 02 jest przystosowany do samodzielnej walki (bez pomocy komputera bazy - vide walka na morzu), to musi mieć taką opcję.

Nie ma podstaw by twierdzić że pozostałe jednostki tego nie potrafią, a z Twojej wypowiedzi tak wynika...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Kwiecień 28, 2007, 08:34:12 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
No i jak zwykle motyw religijny w nge :]

Cytuj
Zdecydowanie za wiele podciągacie pod motywy religijne..., może zamiast iść na łatwiznę ruszycie trochę głową i spróbujecie coś wymyślić?? :idea:

no a co ja mam jeszcze wymyślać ?? mam wymyślić coś nowego??? można i tak ale to było moje pierwsze skojarzenie
 ;)
nie chce mi się wymyślać teori z kosmosuxD
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 28, 2007, 08:55:46 pm
Cytuj
W walce z Evą 03 jednostce 00 odstrzelono rękę i jakoś jednostka zamilkła...

Nie zauważyłem spadku synchronizacji. Teoretycznie jednostka nadal była zdolna do walki (w kolejnym odcinku Rei pilotuje bez problemu bezręki unit), problem był z Rei, która została ranna. Życie pilota było ważniejsze od misji, dlatego jednostka zamilkła.

Cytuj
Nie ma podstaw by twierdzić że pozostałe jednostki tego nie potrafią

Są podstawy - po pierwsze unit Asuki jest zdolny do walki bez udziału bazy (8tv.ep.), w pozostałych unitach czynności podstawowe (synchronizacja, podłączanie nerwoogniw, aktywacja Evy) są wykonywane przez bazę. Po drugie unit 02 jest modelem produkcyjnym, a nie prototypowym/testowym. Na czymś istotna różnica musi polegać. Ja ją widzę właśnie w tym, że 02 może walczyć bez udziału bazy. Jeśli różnica polega na czym innym, to chcę wiedzieć na czym.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Kwiecień 28, 2007, 11:08:13 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Na czymś istotna różnica musi polegać. Ja ją widzę właśnie w tym, że 02 może walczyć bez udziału bazy. Jeśli różnica polega na czym innym, to chcę wiedzieć na czym.

Prototypy się robi by wyłapać wady i poprawić je w wersji ostatecznej. Szczegółowych dznych NERV nie udostępnił, więc szczegółów nie podam, ale chyba jasne że różnica jest: 02 działa lepiej i to bez "udziału bazy".
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 28, 2007, 11:36:29 pm
Jak ktoś widzi różnicę w czym innym (może jakaś jest), to niech odpowie w temacie o Evangelionach.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Czerwiec 16, 2007, 09:27:54 pm
Kontynuując nietypową dyskusjęz tematu o ulubionej postaci chciałbym zakomunikować

ASUKA JEST RUDA :P.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/2/2f/Asukka13.jpg
Niech mi ktoś powie, że to jest brązowy kolor.

Natomiast co do mangi, to obrazkami z okładek raczej się sugerować nie ma co, gdyż często są one nieco przekłamane (szczególnie kolorystycznie).
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/7/77/199999713197.jpg
Owszem tu wygląda na rudy blond.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: miniupuchaty w Czerwiec 16, 2007, 09:35:30 pm
Cytat: "Pelios"

Niech mi ktoś powie, że to jest brązowy kolor.


Ja powiem, moze jestem daltonista ale wdl mnie to jest jasny brazowy XD

P.S. Poprosilem kumpla zeby na chwile podszedl puscilem mu amv z nge i tez przyznal ze asuka ma jasno brazowe wlosy XD
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Czerwiec 16, 2007, 09:42:31 pm
Own! O.o
Czegoś akiego chyba Dread nie widział nawet!
Na anglo-języcznych forach o NGE czegoś takiego nawet nie zauwazyłem.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Czerwiec 17, 2007, 03:12:32 am
A Rei ma szare włosy.

Pozdrawiam serdecznie.
A.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Czerwiec 17, 2007, 09:00:00 am
Jak dla mnie Asuka też jest ruda.
Cytuj
A Rei ma szare włosy.

Czasami to tak wyglada.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dino w Czerwiec 17, 2007, 09:04:15 am
Dobra! Rei ma włosy niebieskie a Asuka rude i kończmy ten dziwny wątek!
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Czerwiec 17, 2007, 09:17:21 am
No właśnie... Przecież i tak wszyscy wiedza, że Asuka była najlepsiejsza.
Szkoda tylko, że się jej umarło :(

Tak czy inaczej, nie wiem czy zauważyliście, ale Asuka świetnie wygląda w krótkich spodenkach... Te noooogi... Mniam :)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dino w Czerwiec 17, 2007, 09:37:07 am
Czy Wy naprawdę nie widzicie w tych postaciach czegoś poza ich fizycznymi atrybutami? (bardzo miłymi dla oka oczywiście ^_^)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: miniupuchaty w Czerwiec 17, 2007, 09:54:18 am
Cytat: "Dino"
Czy Wy naprawdę nie widzicie w tych postaciach czegoś poza ich fizycznymi atrybutami? (bardzo miłymi dla oka oczywiście ^_^)


Widzimy ale to sie najbardziej rzuca w oczy ^^
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Czerwiec 17, 2007, 10:01:32 am
może u ciebie umarła ale u mnie żyje xD ^^
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: miniupuchaty w Czerwiec 17, 2007, 10:17:38 am
Cytat: "obik"
może u ciebie umarła ale u mnie żyje xD ^^


Moze wycieli mu zakonczenie enda ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Czerwiec 17, 2007, 12:42:22 pm
Chyba czas wrócić do podstawówki chłopcy, bo gimnazjum was odmóżdżyło... Bogu dzięki ja byłem jeszcze uczony starym systemem i uczyli mnie nie tylko czytać, ale i rozumieć co czytam.

Jeśli dobrze poczytacie sobie co napisałem, to zrozumiecie o co chodzi.

Napisałem, iż nie podoba mi się fakt, iż w D&R Asuka ginie i w nawiązaniu do tego faktu, EoE ma najlepszą końcówkę.

Nic dziwnego, że nie stoi przed nami świetlana przyszłość. Jesli moje dzieci mają być wykształcone na takim poziomie, to nie chcę miec dzieci, bo to byłaby dla nich krzywda.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Czerwiec 17, 2007, 01:27:14 pm
jakbym nie zauważył  8)  ja tak tylko ^^
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: miniupuchaty w Czerwiec 17, 2007, 05:24:25 pm
Ja nie zauwazylem, przepraszam najmocniej ^^
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Czerwiec 17, 2007, 05:27:47 pm
Cytat: "Błotnik"
Nic dziwnego, że nie stoi przed nami świetlana przyszłość. Jesli moje dzieci mają być wykształcone na takim poziomie, to nie chcę miec dzieci, bo to byłaby dla nich krzywda.

Ot, powód, dla którego wolę mężczyzn młodszych ode mnie. Starsi z reguły uważają się za bogowie-wiedzą-kogo, wspominają stare czasy, narzekają na gimnazja i młode pokolenie &c. Do tego zawsze chcą być na górze, trzymając się sztywno podziału seme-uke, którego nie lubię.

Evangeliona nie oglądałem gdzieś tak od roku, ale AFAIR zakończenie serii telewizyjnej nie stoi w sprzeczności z zakończeniem Enda. Kwestia, czy jest to alternatywny przebieg zdarzeń czy ten sam, lecz ukazany z innej strony nie została jeszcze w zadowalający sposób wyjaśniona.

A jeśli nie chcesz mieć dzieci, to się wykastruj spinaczem do papieru.

Pozdrawiam serdecznie.
A.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dino w Czerwiec 17, 2007, 08:54:35 pm
Moim zdaniem to oczywiste że epy 25 i 26 oraz End przedstawiają to samo zakończenie ale w inny sposób.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: miniupuchaty w Czerwiec 17, 2007, 09:32:54 pm
Tez tak mysle . Dokladnie wdl mnie to to sa mysli postaci podczas EoE (miejwiecej)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Czerwiec 17, 2007, 09:38:09 pm
Cytat: "Miyamoto Hachimaro"

wolę mężczyzn młodszych ode mnie.


Wybacz, ale skutecznie zniechęciłeś do nawiązywania znajomości z tobą.
Nie chodzi o to, że wolisz młodszych, ale o to, że wolisz mężczyzn.

Ponadto nie mozna z twojego opisu pod avatarkiem wywnioskować ile masz lat, ale zapewne niewiele.
Pewnie też chodziłeś do gimnazjum. Narzekasz na starszych jak stara baba w przychodni na ciśnienie, a robisz dokładnie to samo, co ja zarzucam pokoleniu "wykształconemu" w szkołach gimnazjalnych.
Spróbuj jeszcze raz przeczytać to, co napisałem wcześniej, a potem się wypowiedz (ale tylko wtedy, kiedy zrozumiesz).

Z postów obika i miniupuchatego wnioskuję, że wreszcie załapali o czym mówię, ale nie mogę tego powiedzieć o tobie i (nad czym strasznie ubolewam) o Dino.

Ułatwię ci sprawę i powiem prostym językiem o co chodzi.

Otóż w D&R Asuka umiera. W serialu i Endzie nie. Nie podobało mi się podejście do sprawy w D&R a nie w serialu bądź Endzie. Jesli nie wiesz co to jest D&R, to nie zabieraj głosu w sprawie zagadnienia z nim związanego.

Co do twojego smutku na temat dotyczący starszych roczników, to niestety tez jestes w błędzie. Nie uwazamy się za Bóg wie kogo, tylko stwierdzamy, iż (co jest zgodne z prawdą) poprzedni system edukacji był lepszy i gwarantował lepsze wykształcenie.
I na 100% nie bede miał dobrego zdania o gimnazjalistach. Około 100m od mojego domu jest gimnazjum i wszystko co z niego wyłazi i jest niepełnoletnie, bez żadnych oporów można zaliczyć do marginesu społecznego.

Po twojej wypowiedzi jeszcze mocniej zastanawiam się nad posiadaniem dzieci. Chyba będzie trzeba jakiś zamach stanu zrobić, zburzyć te gimnazja, zagazować hip-hopowców, pozbyc się Romana i wreszcie w Polsce bedzie dobrobyt.

Krzyż na drogę.

Ps. Potraktujcie tego posta z przymrużeniem oka. Jego celem nie jest wywołanie w kimkolwiek nienawiści do kogokolwiek. Jest to po prostu przedstawienie smutnej prawdy (może ociupinkę przekoloryzowanej) o polskim szkolnictwie niższym i wytworach jego działalności na poziomie gimnazjalnym.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dino w Czerwiec 17, 2007, 09:48:21 pm
Nie ubolewaj nade mną Błotniku bo nie musisz. Ja chodziłem do gimnazjum, ja słucham rapu (za stricte hip-hopowca się nie uważam (zresztą nie wiem kogo Ty za takowego uważasz) ale sucham) a do tego bije z Ciebie brak tolerancji! Ja nie wiem jak możesz tak szufladkować ludzi za wykształcenie, wiek oraz orientację i w sumie nie chcę wiedzieć. Nie spodziewałbym się tego... A co do wykształcenia to odmieniając przez przypadki mamy "o Dinie" a nie "o Dino". Ech, nie ma co, pozdrawiam.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Czerwiec 17, 2007, 10:06:20 pm
Cytat: "Błotnik"
Ps. Potraktujcie tego posta z przymrużeniem oka. Jego celem nie jest wywołanie w kimkolwiek nienawiści do kogokolwiek. Jest to po prostu przedstawienie smutnej prawdy (może ociupinkę przekoloryzowanej) o polskim szkolnictwie niższym i wytworach jego działalności na poziomie gimnazjalnym.

To coś Ci nie pykło...
1. W gim byłem, źle to wspominam, ale w "marginesie społeczeństwa" siębie nie widzę.
2. Hachiego nawet ja przebolałem. :roll:

I nie czaję czemu rozrózniasz D&R, DT, EoE i serial- to ta sama historia. O.o
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Czerwiec 17, 2007, 10:06:33 pm
Dino... Zmiłuj się nade mną i nad sobą samym... Przeczytaj ze zrozumieniem to, co napisałem... Zwłaszcza końcówkę zwana post scriptum...

Ponadto imiona zakończone na "o" (jak np. Iwo) można  odmieniać, ale równiez pozostawić bez odmiany - obie formy są dopuszczalne w języku polskim.

Jesli chodzi o szufladkowanie, to jesli ktoś pisze, iż woli mężczyzn, to chyba nie można go nazwać heteroseksualnym, prawda?

I nie widze tu zadnego przejawu nietolerancji ani szufladkowania, o czym pisałem już na innych topicu i powyżej.

Spytałem jedynie Miyamoto o wiek, bo nie mozna wywnioskowac tego z jego opisu.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dino w Czerwiec 17, 2007, 10:10:03 pm
Sorry ale ja widzę nietolerancję... Jeśli coś Ci przeszkadza to przynajmniej zachowaj to dla siebie i zmiłuj się nad innymi.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Czerwiec 17, 2007, 10:28:29 pm
Dino, litości!

Nietolerancja oznacza tyle, iż nie toleruje się pewnych zachowań.

Fakt, iż ubolewam nad stanem polskiego szkolnictwa nie jest przejawem nietolerancji.

To, iż gimnazjaliści z pobliskiej względem mnie szkoły są tacy jacy są również nie jest przejawem nietolerancji.

To, że ktoś się urodził później niż ja i pytam go o wiek tez nie jest przejawem nietolerancji.

To, iz nie chcę kogoś zmuszać do tego aby nawiązywał ze mną bliższy kontakt też nie jest przejawem nietolerancji.

To, iż ktoś jest takiej a nie innej orientacji, a ja nie chce być takiej orientacji też nie świadczy o nietolerancji.

To, iż ktoś słucha takiej a nie innej muzyki, a ja nie słucham takiej muzyki, gdyż nawołuje ona do narkotyzowania się, narkotyzowania innych, szpanerstwa, wyklinania na wszystkich dokoła, napadów z bronią w ręku, przynależności do zorganizowanych grup przestępczych, atakowania policjantów będących na służbie i broniących obywateli przed właśnie takimi osobami itp. nie świadczy o nietolerancji, a jedynie o tym, iż chcę żyć bezpiecznie i bez ludzi, którzy hołdują zasadom głoszonym przez ta muzykę i którzy będąc w wieku między 12 a 25 lat są bardzo agresywni, napadają na ludzi idących ulicą, stwarzają atmosferę strachu itd.

Nietolerancją jest natomiast zmuszanie kogoś do lubienia czegoś, za czym ta osoba nie przepada. Jesli ja nie przepadam za hip-hopem, a ty mnie zmuszasz do słuchania go, jest to nietolerancja względem moich upodobań - negujesz je i zmuszasz do ich zmiany.

Nietolerancją jest negowanie poglądów kogoś, kto te poglądy głosi.
Jesli ja stwierdzam, iż polskie szkolnictwo jest do bani, a ty próbujesz mi wmówić na siłę, że tak nie jest, to albo próbujesz mnie perfidnie okłamać
albo nie tolerujesz mojego zdania i starasz się je zanegować, choć wiesz, że mam rację.

Nietolerancją jest również to, iż pewne środowiska organizują sobie parady rzucające hasła o tolerancji, jednoczesnie obrażając uczucia innych osób, co raczej nie śiwadczy o tolerancji uczestników takiej parady wobec innych.

Nie rozumiem twojego toku rozumowania Dino, a zwłaszcza dość swobodnego i niesprecyzowanego używania terminu "tolerancja", ale jeśli poczułeś się z jakiegoś powodu urazony moim postem, to zaraz go wyedytuję i przepraszam za jego treść.


I jeszcze do kolegi piszącego wczesniej:

Przykład - masz zarodek małpy, delfina i człowieka.
Do pewnego momentu wyglądają identycznie.
W pewnym momencie zaczynaja się różnić od siebie w sposób znaczący.
Czy nadal będziesz twierdził, że wszystkie są zarodkami tego samego gatunku?

Tak samo jest z Evangelionem. Serial, EoE, D&R, manga itd. są do pewnego momentu takie same, ale potem znacznie się różnią. Nie mozna więc pisać, iż to ta sama historia, bo to nie jest to samo (zwłaszcza, że zakończenia są rózne - czyli tak samo jak wspomniane zarodki).
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dino w Czerwiec 17, 2007, 10:39:49 pm
Cytat: "Błotnik"
nawołuje ona do narkotyzowania się, narkotyzowania innych, szpanerstwa, wyklinania na wszystkich dokoła, napadów z bronią w ręku, przynależności do zorganizowanych grup przestępczych, atakowania policjantów będących na służbie i broniących obywateli przed właśnie takimi osobami itp.


Jeśli dla Ciebie głupie piosenki o powyższej tematyce to jest prawdziwy rap to srodze się mylisz. A przecież miałeś w podpisie cytat z Paktofoniki... powinieneś wiedzieć jaki rap jest prawdziwą muzyką...

Cytat: "Błotnik"
Nie rozumiem twojego toku rozumowania Dino.


Ja Twojego też nie...

Za brak tolerancji nie uważam tego że mówisz jak według Ciebie jest ale już krytykowanie pewnych rzeczy za takowy uchodzi. I nie mów mi o szkolnictwie bo przecież wiesz o co mi chodziło: nie o to że mówisz źle o polskim systemie nauczania bo tu masz rację. Chodziło mi o to że mówisz o gimnazjalistach "margines" i tym podobne. Błagam! Nie uogólniaj!

Ale dobra, ja - chłopak z marginesu - kończę ten offtop.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Czerwiec 17, 2007, 10:45:01 pm
Panowie, to jest dział o NGE.

Tak ciężko to zaakceptować?

A mój podpis tyczy się złośliwego przekręcenia nicka pewnego usera i nic Ci do niego, kolego. Twój też nie jest w mych oczach zbyt ambitny.

Tak samo jak nic Ci do tego, z kim sypiam, ile mam lat &c. Wolno Ci mieć swoje stanowisko, ale nie musisz pisać o nim w co drugim poście.

Z kolei Death and Rebirth - przyznaję się bez bicia - nie oglądałem, gdyż nie wnosi niczego nowego do serii. I z pewnością jest mniej od niej kanoniczny.

Pozdrawiam serdecznie.
A.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: steelie w Czerwiec 17, 2007, 10:49:09 pm
Cytuj
A mój podpis tyczy się złośliwego przekręcenia nicka pewnego usera

Jeśli to jest według ciebie złośliwe to musisz być naprawdę miłym młodym człowiekiem :p
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Czerwiec 17, 2007, 10:53:56 pm
Jestem.

I tak naprawdę nie pragnę niczego innego niż zjednoczenie się ze wszystkimi ludźmi w empatii i miłości.

Lub wymordowanie ich wszystkich, bo mam też skłonności ku mizantropii :P Well, whatever.

Pozdrawiam serdecznie.
A.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Czerwiec 17, 2007, 11:06:57 pm
Napiszę po raz ostatni i więcej tego tematu nie poruszę, bo ww kązdym poście udowadniacie tylko, iż mam rację, cały czas podminowując samych siebie.

Dino (to będzie do ciebie):

Nie pisałem o rapie tylko o polskim hip-hopie i napisałem to bardzo wyraźnie, uzywając słów hip-hop i hip-hopowiec, a nie rap i raper (czy jak ich nazwać).

Nie napisałem nigdzie, iż gimnazjaliści jako ogół to margines społeczny. Pisałem o gimnazjalistach z mojego sąsiedztwa, a ty chyba nawet nigdy we Wrocławiu nie byłeś, o Kozanowie nie wspominając, więc nie wiem dlaczego wziąłeś to tak do siebie. Cytując ciebie samego -błagam! Nie uogólniaj!

Krytyka nie jestoznaką nietolerancji. Brak akceptacji czegoś, a zwąc to inaczej negowanie, jest już oznaką nietolerancji.
Masz osiemnaście lat, więc jesteś zapewne w liceum. Zapytaj polonistkę na czym polega rónica między krytyką a nietolerancją. Ewentualnie weź do ręki słownik języka polskiego. Tam wszystko jest napisane.
Weź za przykłąd wypowiedź Miyamoto na temat mojego podpisu. Czy jest to krytyka czy nietolerancja? Moim zdaniem krytyka, twoim zdaniem nietolerancja (której ja nie dosrzegam).

Miyamoto (to będzie do ciebie):

Nie mówiłem o PODPISIE ale o OPISIE pod avatarkiem, a to nie to samo.

Po drugie zwracając się do mnie per "kolego" obrażasz mnie, gdyż nie jestem twoim kolegą. Czy jest to nietolerancja wobec mojej osoby? Wg waszego toku rozumowania owszem. Ja natomiast uważam, iż jest to jedynie lekki nietakt.

Jesli uważasz, iż film (D&R), który ma w sobie sceny inne niż serial (zwłaszcza mając na uwadze smierć jednego z głównych bohaterów) jest elementem nic nie wnoszącym do świata Evangelionów, to za takowy należy uznać też EoE. Przecież w nim jest tylko kilkadziesiąt nowych scen, a to przecież nic nie wnosi do historii, prawda?

I na koniec twój tekst o spinaczu był bardzo obraźliwy, złośliwy, i nietaktowny, ale nie czuję się nim dotknięty.
Skoro nie potrafisz zrozumieć klku słów w języku polskim, to twoja sugestia w tym wypadku jest niewarta posłuchu.
A tak na marginesie - sprawdziłeś na samym sobie ten sposób ze spinaczem że go tak reklamujesz?


Skończmy tą rozmowę, bo tylko zaśmieca forum, jest bez przyszłości i nie wnosi nic nowego ponad to, co ja sam już powiedziałem, a wy udowodniliście swoimi wypowiedziami.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dino w Czerwiec 17, 2007, 11:13:15 pm
Sorry ale w tym momencie wymiękłem. Ostatni post Błotnika mnie wykończył i zgodzę się tylko ze stanowiskiem wobec filmu "Death And Rebirth". Jest on moim zdaniem filmem ważnym i kanonicznym. Co do reszty posta się nie wypowiem bo szkoda czasu. Przepraszam wszystkich za zaśmiecanie forum. Pewnie i tak trafi to do kasacji więc bez obaw.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Czerwiec 17, 2007, 11:22:11 pm
(http://img354.imageshack.us/img354/8648/11743302181174130085148je0.th.jpg) (http://img354.imageshack.us/img354/8648/11743302181174130085148je0.jpg)

A Dread się wku***... :/
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Czerwiec 17, 2007, 11:32:10 pm
Nie bardzo zrozumiałem o co chodziło z tym kotem. Proszę jaśniej.

Jesli chodzi o konieczność odśmiecenia forum, to zgadzam się - bedzie niezadowolony. W ramach przeprosin jestem gotów postawić mu
(s)krzynkę napoju dowolnego typu (z zastrzeżeniem, iż kolor tego napoju musi przypominać kolor soku jabłkowego i że się ze mną podzieli).

KOŃCZĘ OFFTOP



Wracając do Asuki - bardzo zastanawia mnie jedna kwestia.
W momencie, w którym jej Eva zalicza strzała z włóczni w czachę, bajka się kończy, a serieski robią sobie z robocika podwieczorek.
Czy uderzenie to nie powinno było doprowadzić do śmierci Asuki (nie mówię o D&R) albo chociaż uszkodzenia mózgu? Oczywiście w EoE ma ona opatrunek na głowie, a np. ucięcie łapek jej Evie podczas walki z aniołem powoduje okropny ból ramion, ale chyba przestrzał przez czoło powinien mieć jakieś powazniejsze skutki, prawda?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Czerwiec 18, 2007, 12:23:20 am
Cytuj


Wybacz, ale skutecznie zniechęciłeś do nawiązywania znajomości z tobą.


To jest właśnie przejaw braku tolerancji. Skoro wiadomość o tym, że ktoś jest odmiennej orientacji wywołuje w Tobie taką reakcję, jest to brak tolerancji. Koniec tematu.



Co do ran Asuki, wszystko zależało od stopnia synchronizacji. Odczuwanie bólu to jedno, zaś śmierć z powodu fikcyjnych obrażeń to drugie. Co nieco ma tu do rzeczy także ogromna wola życia Asuki w tym momencie. Jej stopień synchronizacji był wyjątkowo wysoki, pękło jej prawdziwe oko i ręka na pół. Dlatego chyba tylko ogromna siła woli i chęć zemsty podtrzymywała ją wtedy przy życiu, niezależnie od obrażeń.

A i śmiem twierdzić, że Asuka wtedy zginęła. Tak, zginęła w Endzie. Jednak jest to śmierć ciała. Pod takim względem wszyscy ludzie zginęli. Asuka odzyskała ciało, zostało one utworzone od nowa.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Czerwiec 18, 2007, 12:32:07 am
Różnica między mną a kolegą Błotnikiem jest taka, że ja potrafię się obyć w dyskusji bez wycieczek osobistych i nie staram się koledze robić na złość. Jak również nie doszukuję się bogowie-wiedzą-jakich intencji w niewinnym słowie takim jak "kolega".

Na temat szerzej wypowiem się dopiero za około tydzień, gdyż przyznaję, iż z NGE nie miałem do czynienia od dość dawna i niektóre rzeczy słabo teraz pamiętam. Tymczasem, życzę Dreadlockowi miłej pracy przy sprzątaniu tego bałaganu.

Pozdrawiam serdecznie.
A.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Czerwiec 18, 2007, 07:03:20 am
Cytat: "Pelios"
pękło jej prawdziwe oko i ręka na pół. Dlatego chyba tylko ogromna siła woli i chęć zemsty podtrzymywała ją wtedy przy życiu, niezależnie od obrażeń.


To o oku musiałem przegapić. Będę musiał obejrzeć jeszcze raz.
Dzięki za wskazówkę.


Czuję się jak Sokrates :)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Czerwiec 18, 2007, 07:20:36 am
Cytuj
iż gimnazjaliści jako ogół to margines społeczny
już cie nie lubie  :doubt:  :doubt:
przypomina mi się tutaj sytłacja z Batezem  :shock:  :shock:
opanujcie się...
ja Deatha oglądałem Asuka zginieła no i?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: @ w Czerwiec 18, 2007, 07:32:47 am
w EoE Asuka ginie, po czym zmartwychwstaje.
Robicie na forum bajzel.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Czerwiec 18, 2007, 07:36:42 am
Błagam was! Przestańcie wreszcie przekręcać dowolnie moje słowa, bo udowadniacie tylko, że mam rację!

Obiku, nigdzie, ale to nigdzie, nie napisałem, iz gimnazjaliści jako ogół to margines społeczny.


@ - byłem pewien, że w EoE Asuka zostaje uratowana po walce z serieskami. Rozumiem, iż chodzi ci o to, że umarła razem ze wszystkimi i potem powstała na naowo, prawda?
Więc kwestia taka - czy zatem Shinji też zginął a potem zmartwychwstał, czy też cały czas pozostał żywy?


Czuje się jak Sokrates :)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: @ w Czerwiec 18, 2007, 07:56:15 am
Cytuj
@ - byłem pewien, że w EoE Asuka zostaje uratowana po walce z serieskami.

Przez kogo? I co z niej mieli ratować? :lol:
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Czerwiec 18, 2007, 08:06:00 am
Najwyraźniej cos mi się pomyliło.
Odniosłem wrażenie, że skoro nie widać zniszczenia Pluga, to mozna przypuszczać, iż Asuka przeżyła.
No, ale najwyraźniej byłem w błędzie :)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Czerwiec 18, 2007, 08:28:59 am
Cytat: "Błotnik"

Więc kwestia taka - czy zatem Shinji też zginął a potem zmartwychwstał, czy też cały czas pozostał żywy?

\
Pozostał żywy, gdyż był "kreatorem" nowego wszechświata, co zaowocowało całkiem zgrabną projekcją jego lęków i pragnień. gdyby sie zlał ze wszystkimi w galaretkę świadomość by utracił i wszystko by pływało w pięknym pomarańczowym glucie.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Czerwiec 18, 2007, 08:36:43 am
Czy możemy zatem przyjąć, iż Asuka pojawia się w końcwej scenie Enda właśnie dlatego, że Shinji (jako kreator nowego świata) ją sobie wymyślił?
Oczywiście niezaprzeczalny jest fakt, iż Asuka żyje dlatego, iż chce żyć, ale Shinji chyba jej pomaga w pojawieniu się na nowo, prawda?
Skoro świat ma być powstały z jego uczuć, to aby inni mogli się na nim pojawić, Shinji musi im na to pozwolić, czyż nie?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Czerwiec 18, 2007, 08:44:01 am
nigdzie nie jest powiedziane że to jest ta sama Asuka czy wyobrażenie Shinjego o niej, ucieleśnienie jego marzeń. Dlatego stwierdzenie, że Asuka pojawiła się, bo sama chciała jest nieuzasadinione
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Czerwiec 18, 2007, 08:51:57 am
Hmmm... Coraz mniej rozumiem.
O ile mnie pamięć nie myli, to Shinji swoje wyobrażenie "niedobrej" Asuki udusił wcześniej.
Na końcu Enda leżąca na plaży Asuka jest chyba tą "dobrą" Asuką, czyli taką, jaką on chciał widzieć.
Skoro więc Shinji stwarza świat od nowa, to może również Asukę stworzył taką, jaką chciał pokochać?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Czerwiec 18, 2007, 01:45:33 pm
Gdzieś tu na forum było coś takiego, że, kiedy HCP się rozpoczął dusze zmarłych trafiały do takiej jakby "poczekalni" i oni też w nim uczestniczyli. Było też, gdzie konkretnie HCP się rozpoczął. W każdym razie Asuka i Misato, owszem, zginęły, ale wzięły udział w HCP. Asuka chciała wrócić, Misato widać nie.
Chaotycznie, bo z pamięci.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: @ w Czerwiec 18, 2007, 01:52:14 pm
Cytat: "Devik Crazystar"
Gdzieś tu na forum było coś takiego, że, kiedy HCP się rozpoczął dusze zmarłych trafiały do takiej jakby "poczekalni" i oni też w nim uczestniczyli. Było też, gdzie konkretnie HCP się rozpoczął. W każdym razie Asuka i Misato, owszem, zginęły, ale wzięły udział w HCP. Asuka chciała wrócić, Misato widać nie.
Chaotycznie, bo z pamięci.

Też chciałem napisać o tym, ale coś miałem w pamięci, że pisałem już o tym dla kogoś i poszła bura od dreada, ze to jego robocza teoria która nie działa, czy cos w tym stylu, trzeba by się przekopać przez forum :/
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Czerwiec 18, 2007, 01:56:56 pm
Tak czy inaczej wydaje się to być dość prawdopodobne (przynajmniej na pierwszy rzut oka).

Zastanawia mnie tylko, dlaczego zatem świat na sam koniec wyglada tak jakoś "nieprzecudnie". Skoro Shinji go sobie wymyślił, to przecież powinien byc on taki, jak pokazano go na koniec serialu (z Rei biegnącą z grzanką w buzi), czyz nie?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: @ w Czerwiec 18, 2007, 02:09:21 pm
Rei z grzanką w buzi to świat z GoS2 :) Tylko kolejna możliwość, jak ktoś to mówi w serialu. Inna niż w EoE
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Czerwiec 18, 2007, 02:23:01 pm
i była tam mowa o tym co by było gdyby nie było Aniołów i evangelionów ^^
mi się tam podoba ale po japońsku  :?
a to co Shinji i Asuka tam wyrabiali ^^ to było nawet dobre  ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Czerwiec 18, 2007, 03:30:22 pm
Asuka pojawiła się na plaży głównie z woli Shinjiego, to on ją tam sprowadził / wyłowił / wykreował - niepotrzebne skreślić. Shin dał ludziom możliwość powrotu z galarety, jednak on i Asuka byli pierwszymi istotami w Nowym Świecie.
Dusze zmarłych trafiały do poczekalni, gdyż Komnata Dusz (Gaff bodajże)  została zamknięta. Jest o tym mowa w serii choć nie pamiętam dokładnie, w którym miejscu.
Świat natomiast wyglądał jak wyglądał, gdyż(takie moje zdanie przynajmniej :P) Shinji nie opanował jeszcze tego całego kreowania :].

Natomiast uduszona przez Shina Asuka, została tylko w jego umyśle, tak zrobił to czego nie mógł w rzeczywistości, tak jak wbicie noża w pierś Gendou.
Podczas ostatniej sceny także próbuje udusić Asukę, jużnaprawdę, jednak jak widać daje sobie spokój :]
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dino w Czerwiec 18, 2007, 03:49:40 pm
Moim zdaniem Asuka pojawiła się nie dlatego że chciał tego Shinji a dlatego że sama tego chciała. Chciała wrócić z tej galaretki poniważ ona także brała udział w "wielkim rozpuszczeniu". Misato nie wróciła pewnie dlatego że jak już ktoś dawno zauważył możliwe że chciała zostać z Kajim, który w HCP nie brał już udziału więc wrócić nie mógł. Co do wyglądu świata to przecież miało miejsce Trzecie Uderzenie więc to zapewno ono doprowadziło do dewastacji nieprawdaż? Bo nie mamy ukazanego całego świata a jedynie jedno miejsce, które najwyraźniej było w zasięgu wybuchu. Wbicie noża w pierś Genda to scena z mangi więc nie powinno się jej tu przywoływać. Asuka, którą widzimy na końcu nie jest wymyślona przez Shinji'ego czy jak tam kto woli. To jest prawdziwa Asuka! Ona zmartwychwstała i tyle i nie widzę powodu żeby uważać że jest wymysłem Shinji'ego. A Rei z grzanką w buzi to świat nie tylko z gry ale też z 26 odcinka serii - świat alternatywny.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Czerwiec 18, 2007, 04:06:22 pm
Pewnie sam autor evangelionów tego nie wie ^^ ale ja sądze że jednak dino ma troche racji... ludzie wracali bo chcieli :] mieli wybór albo to albo tamto i kropka . Rola Shinjego była taka że mógł nie doprowadzić do impaktu lub go zrobić ... a jeśli zrobił  impakta to  miał wykonać wyrok do końca lub ułaskawienie ^^ ci co chcieli wrócili , ci co nie to zostali
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Czerwiec 18, 2007, 04:42:14 pm
Shinji, uwikłany w swoje własne kompleksy, lęki i pragnienia pragnie świata, gdzie nie było by bólu i leku przed drugą osobą. Niestety taki świat jest możliwy tylko poprzez zatracenie różnic indywidualnych, bo własnie nasze osobiste doświadczenia, nasz ból i strach dzielą nas na poszczególne jednostki. Asuka ze swoją traumą jest wyjątkowo "indywidualna", nie potrafi "zatracić granic" czyli dopuścić do bliskości innej osoby. Shinji z kolei bardzo by chciał "zatracić granicę", ale zbytnio się boi - pamiętajmy, że jest uwikłany w swoje pragnienia - nie wie, czy chce dobrą i "nieszkodliwą" Rei-matkę, dojrzałą Misato-przewodniczkę czy właśnie niedojrzałą, złośliwą, irytującą (w jego mniemaniu) Asuką. Nowy, kreowany świat sięgnął do głębi jego pragnień i okazało się, że wybór padł na Asukę - co tak przeraziło Shinjego, wzbudziło w nim złość (odezwało się superego :P), że Asukę udusił, jakby chciał wymazać, wyprzeć swoje pragnienia. Pojawienie się "drugiej" Asuki jest znakiem, że Shinji troszeczkę dojrzał i zaakceptował siebie - "dopuścił" do siebie myśl, że właśnie Asuka jest dla niego najbardziej intrygująca. Shinji najbardziej bał się odrzucania, stąd jego fascynacja Rei, która budząc uczucie, jakie miał przebywając z matką (akceptacja). Misato w pewnym sensie też była "bezpieczna" -  byla opiekunką i mentorką, mimo flirtującej postawy dawała jasno znać, że żaden związek nie wchodzi w grę. Za to Asuka to co innego. Zła, wredna i wybuchowa Asuka, która równie rozpaczliwie pragnie być kochana. Może dlatego Shinji pozwolił jej "wrócić"?

Poza tym co to znaczy "zmartwychwstała"? przesłaniem anime jest to, zę jesteśmy jednością, jedną substancją, jednym aniołem i dzięki indywidualnemu bólowi dzielimy się na jednostki. esencja każdego z nas jest taka sama. zabierz indywidualne doświadczenia ludziom, to zleją się w identyczną masę. Shinji decyduje się na ten krok, by przestać czuć ból... ale nie czuć nic jest jeszcze bardziej przerażające, podobnie jak to, że nie ma nikogo, kto również czułby ból :) Logicznym więc jest to, żę wybór padł na Asukę :)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Czerwiec 18, 2007, 05:08:23 pm
To było piekne i pouczające... Chlip...
Dziękuję za wyjasnienie... Chlip...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Czerwiec 18, 2007, 05:42:38 pm
Dino nikt (chyba) nie mówi, że Asuka leżąca obok Shina na plaży była wymyślona. Ja mówiłem, że ta którą udusił w mieszkaniu, rozwalając wpierw krzesło była jedynie w jego umyśle. Ogólnie w 100% zgadzam się z Szyszką.
Dodatkowo...to już w odpowiednim temacie poruszę bo ostatnia scena Enda to nie tutaj.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Czerwiec 18, 2007, 07:09:04 pm
Cytuj
mimo flirtującej postawy dawała jasno znać, że żaden związek nie wchodzi w grę.

Scena z Enda tuż przed wsadzeniem Shinjiego do windy gdy Misato całuje się z Shinjim i mówi mu ze to był dorosły pocałunek i że gdy wróci to dokończą to łamie strasznie twoją koncepcje. Pamiętam ten moment jak dziś, gdy widziałem to pierwszy raz, szczęka troszkę mi opadła... :oops:
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Czerwiec 18, 2007, 07:53:26 pm
Ja bym nie nazwał tego całowaniem się z Shinjim ale całowaniem Shinjiego.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dino w Czerwiec 18, 2007, 09:50:38 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
mimo flirtującej postawy dawała jasno znać, że żaden związek nie wchodzi w grę.

Scena z Enda tuż przed wsadzeniem Shinjiego do windy gdy Misato całuje się z Shinjim i mówi mu ze to był dorosły pocałunek i że gdy wróci to dokończą to łamie strasznie twoją koncepcje.


Przecież ona pocałowała go tylko po to by go jakoś zmotywować. Ona nie chciała wtedy naprawdę być z Shinji'm. Zresztą dobrze wiedziała że za chwilę umrze.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Czerwiec 18, 2007, 09:52:03 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
mimo flirtującej postawy dawała jasno znać, że żaden związek nie wchodzi w grę.

Scena z Enda tuż przed wsadzeniem Shinjiego do windy gdy Misato całuje się z Shinjim i mówi mu ze to był dorosły pocałunek i że gdy wróci to dokończą to łamie strasznie twoją koncepcje. Pamiętam ten moment jak dziś, gdy widziałem to pierwszy raz, szczęka troszkę mi opadła... :oops:


nie zapominaj, że Misato wsadza Shinjego do windy i daje mu taką jakby motywację, żeby wrócił. zarazem daje mu nadzieję, że z nią wszystko w porzadku i jak Shinji wróci "wszystko bedzie tak jak dawniej". zważywszy, że z nią nie było w porządku (rzekłabym nawet że bardzo było nie w porzadku, zarówno psychicznie jak i fizycznie) powiedziałabym raczej że to pożegnanie w idaelnyum Misatowym stylu - kusząca, nieodpowiedzialna "zakazana" starsza siostra. Tak więc moja koncepcja nadal trzyma się... sensu, bo kupy to się muchy trzymają :P

tak poza tym to jestem głęboko wzruszona uznaniem. niegodnam, niegodnam!
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dino w Czerwiec 18, 2007, 09:58:34 pm
Cytat: "Szyszka"
"wszystko bedzie tak jak dawniej"


No nie do końca tak jak dawniej zważywszy na: "dokończymy to kiedy wrócisz"... Nie wiem czy w takim wypadku ich życie by się nie zmieniło ^_^
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Czerwiec 18, 2007, 11:58:32 pm
Jednak słowa Misato, że gdy wróci, może to dokończą, nawet jeśli służyły wyłącznie motywacji (zresztą już umierała) to jednak zaprzeczają nieco zdaniu:

Cytuj
dawała jasno znać, że żaden związek nie wchodzi w grę
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Czerwiec 19, 2007, 05:34:07 am
straszny offtop... odpowiem w odpowiednim temacie.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Sujka w Czerwiec 30, 2007, 10:29:14 pm
Po co Misato miałaby związać się z 14 latkiem ?? Ten pocałunek był jej formą pożegnania...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dino w Lipiec 01, 2007, 07:22:01 am
Raczej nie pożegnania a motywacji.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Lipiec 01, 2007, 08:58:35 am
Cytat: "Sujka"
Po co Misato miałaby związać się z 14 latkiem ?? Ten pocałunek był jej formą pożegnania...

eee to ma być o Asuce za przeproszeniem??
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Niuniek w Lipiec 01, 2007, 10:01:26 am
Już ktoś napisał, że jak nie widzicie, że Asu leci na Shina, to trza obejrzeć NGE raz jeszcze.

No moje, to ona chciała być z Shinem, ale nie hciała siędo tego przyznać przez samą sobą i już. Po to był ten pocałunek, żeby spełnić choć trochę swe skryte marzenia.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dino w Lipiec 01, 2007, 11:04:50 am
O to to ^_^ I ta sytuacja miała miejsce też w drugą stronę ponieważ także Shinji chciał być z Asuką ale on nie tyle nie przyznawał się przed sobą co nie robił nic w tym kierunku. Pocałunek był też po to żeby dać Shinji'emu kopa na zapęd co by się wziął do roboty względem Asuki ale jak widać nawet to nie pomogło... to już Pinokio był mniej drewniany ^_^
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Hamtaro666 w Lipiec 01, 2007, 12:41:45 pm
No chłopak po prostu nieśmiały był - niektórym kobietom to przeszkadza i innym wręcz przeciwnie - nie pytajcie skąd wiem
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dino w Lipiec 01, 2007, 12:49:03 pm
Eee taaam Shinji był więcej niż nieśmiały. Nieśmiały to jest np. Dino a Shin to już był na piątym poziomie wtajemniczenia nieśmiałości ^_^
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Lipiec 01, 2007, 01:08:02 pm
Czyżbyś Hamtaro666 była kobietą? To pewnie dlatego to wszystko wiesz :)


Dino, ty nie jesteś niesmiały (a przynajmniej nie zauważyłem). Nieśmiała była Asuka i dlatego nie potrafiła się przed innymi otworzyć.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Hamtaro666 w Lipiec 01, 2007, 01:19:42 pm
Cytat: "Błotnik"
Czyżbyś Hamtaro666 była kobietą?


Dokładnie - Hamtaro podobnie jak Kopernik czy Einstein jest kobietą ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Lipiec 01, 2007, 01:54:20 pm
I Maria Skłodowska-Curie też, co?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Lipiec 01, 2007, 02:15:18 pm
Cytat: "Błotnik"
Czyżbyś Hamtaro666 była kobietą? To pewnie dlatego to wszystko wiesz :)
A po co nam wiedzieć ;]

Cytuj

 Nieśmiała była Asuka i dlatego nie potrafiła się przed innymi otworzyć.
 a Shin nie był nieśmiały??? ;]mieli problem bo nie chcieli się przed sobą otworzyć... Asuka coś tam próbowała gdy była lepszej kondycji psychicznej ale nie pomogło chyba do samego końca  ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Lipiec 01, 2007, 03:08:23 pm
Po co nam wiedzieć? Po to, żebyśmy też wszystko wiedzieli!

Zgadzam się z tobą - Shinji też był niesmiały. Co do tej kondycji psychicznej, to nie jestem już tego taki pewien.
Powiedziałbym raczej, że to Shinji miał mniej nawalone we łbie.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Wloczykij w Lipiec 01, 2007, 06:21:19 pm
Cytuj

 Nieśmiała była Asuka i dlatego nie potrafiła się przed innymi otworzyć.


Ja bym tego nieśmiałością nie nazwał. Fakt, że i Shinji i Asuka mają problem by się otworzyć, ale Asuka jest zupełnie inna w kontaktach międzyludzkich - chodzi mi zwłaszcza o odcinek w którym dołącza do klasy Shina ( nie pamietam który to a nie mam serii na DVD czy DivX'ie jak ktoś kto ma z czego robić kopie zapasową ;) )
Asuka jest tam po prostu ... śmiała, klasie przedstawia się nieco zuchwale, bez krępacji próbuje nawiązać rozmowę z Rei. Ok, rudowłosa ( ;) ) może być uznana za zamkniętą w sobie, bo nie okazuje Shinjiemu wszystkiego co do niego czuje, ale nieśmiałą ? Pfe :P

Cytuj
Powiedziałbym raczej, że to Shinji miał mniej nawalone we łbie.

Jak dla mnie, cała seria od początku do końca przedstawia 'nienormalność' Shinjiego, podczas gdy Asu zachowuje się niemal jak normalna dziewczyna, do momentu gdy załamuje się psychidznie po spadku synchro, co burzy całą jej wizję sensu swojej nędznej egzystencji ... blablabla.
Stawianie wniosków, że np. "Shinji miał mniej nawalone we łbie (niż Asuka)" IMHO miaj się z celem bo ... każdy ma swoje własne schizy ;) nijak je porównywać.

Tak czy owak odniosłem wrażenie że cała ta historia Asuki - jej motywacje, dążenia, działania, są jakby najmniej oddalone od rzeczywistości ( czytaj. realne/wiarygodne ) w porównaniu do abstrakcji rozterek Shin'a czy nieziemskości bytu Rei. Oczywiście wszystkie one mogły zaistnieć tylko w świecie Evangelionów, ale... ;) W losach Asuki, jak dla mnie, jest 'to coś' ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Hamtaro666 w Lipiec 01, 2007, 06:56:45 pm
Cytat: "Wloczykij"
Tak czy owak odniosłem wrażenie że cała ta historia Asuki - jej motywacje, dążenia, działania, są jakby najmniej oddalone od rzeczywistości ( czytaj. realne/wiarygodne ) w porównaniu do abstrakcji rozterek Shin'a czy nieziemskości bytu Rei. Oczywiście wszystkie one mogły zaistnieć tylko w świecie Evangelionów, ale... ;) W losach Asuki, jak dla mnie, jest 'to coś' ;)


Zdziwiłbyś się, ale w realnym świecie nie takie rozsterki ludzie przeżywają
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Sujka w Lipiec 01, 2007, 07:15:44 pm
Cytat: "Błotnik"
Czyżbyś Hamtaro666 była kobietą? To pewnie dlatego to wszystko wiesz :)


Dino, ty nie jesteś niesmiały (a przynajmniej nie zauważyłem). Nieśmiała była Asuka i dlatego nie potrafiła się przed innymi otworzyć.

Asuka była śmiała, ale nie ufna... Ta jej nieśmiałość jest spowodowana miłością do Shinjiego :))
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Wloczykij w Lipiec 01, 2007, 07:22:37 pm
Hamtaro666 -> Chyba odebrałeś to trochę zbyt dosłownie i serio. Wiadomo - największe tragedie pisze życie, ale przyznasz chyba że choćby postaci takiej jak Rei ( jej dylematów nt. swojego pochodzenia i co za tym idzie niezrozumienia uczucia do Shinjiego ) w rzeczywistym świecie nie mogłoby być (choć kto wie, czy ludzkość nie stworzy kiedyś człowieka z, jak to się niezbyt elegancko mówi, 'probówki').
Postać Asuki wydaje mi się po prostu najbardziej 'życiowa'.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Hamtaro666 w Lipiec 01, 2007, 07:41:41 pm
Cytat: "Wloczykij"
Hamtaro666 -> Chyba odebrałeś to trochę zbyt dosłownie i serio. Wiadomo - największe tragedie pisze życie, ale przyznasz chyba że choćby postaci takiej jak Rei ( jej dylematów nt. swojego pochodzenia i co za tym idzie niezrozumienia uczucia do Shinjiego ) w rzeczywistym świecie nie mogłoby być (choć kto wie, czy ludzkość nie stworzy kiedyś człowieka z, jak to się niezbyt elegancko mówi, 'probówki').
Postać Asuki wydaje mi się po prostu najbardziej 'życiowa'.


Nie dygaj - owce zrobili to i człowieka zrobią - na razie etyka nie pozwala, ale świat schodzi na psy i w przyszłości wszystko możliwe
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 01, 2007, 09:19:36 pm
Cytat: "Sujka"
Ta jej nieśmiałość jest spowodowana miłością do Shinjiego :))

Ta jej "nieśmiałość" spowodowana była tym, że Langley bzykał jakąś pannę, podczas, gdy Kyoko bawiła się lalkami. :roll:
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Lipiec 01, 2007, 09:30:45 pm
No tak... Dowaliłeś tak, że nic się już nie da dodać.


Włoczykij - masz najlepszego avatara z całej tej forumowej tłuszczy (wliczając mnie naturalnie) :)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Lipiec 03, 2007, 06:11:27 am
Cytat: "Sujka"
Cytat: "Błotnik"
Czyżbyś Hamtaro666 była kobietą? To pewnie dlatego to wszystko wiesz :)


Dino, ty nie jesteś niesmiały (a przynajmniej nie zauważyłem). Nieśmiała była Asuka i dlatego nie potrafiła się przed innymi otworzyć.

Asuka była śmiała, ale nie ufna... Ta jej nieśmiałość jest spowodowana miłością do Shinjiego :))


a mnie się wydawało, że to jej cień mamusi zawisnął nad nią dosłowne i w przenośni...
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Tula w Lipiec 03, 2007, 05:44:40 pm
Asuka nieśmiała? Moim zdaniem absolutnie. Owszem, każdy w pewnych sytuacjach czuje skrępowanie, a zwłaszcza nastoletnia panna pragnąca być "the best". Mimo to, myślę, że Asu była ponadprzeciętnie pewna siebie.

Skrytość Asuki wynika raczej z jej mylnego pojęcia o sobie. Tak bardzo pragnęła nikogo nie potrzebować, że wmówiła sobie samodzielność i pewność siebie i na nich oparła życie. We wczesnym dzieciństwie została odrzucona. Żeby funkcjonowac w miarę normalnie, przyjeła, że wszelka uczuciowa zależność jest poniżająca (Shin, dla odmiany, założył, że nie jest wart uczuć i zrobił z siebie ofiarę).

Reasumując: to, że Asu nie mówi o niczym wprost, może wynikać z jej nieświadomości. Potrzebuje kochać, być akceptowaną, być zależną, być księżniczką z wieży - ale o tym nie wie. A nawet, jeśli coś takiego zaświta jej w głowie, jest skłonna uważać, że to żałosne.

Myślę, że dlatego mówi to, co mówi, na zakończenie Enda.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Revan w Lipiec 30, 2007, 04:28:41 pm
Cytat: "Błotnik"
Wracając do Asuki - bardzo zastanawia mnie jedna kwestia.
W momencie, w którym jej Eva zalicza strzała z włóczni w czachę, bajka się kończy, a serieski robią sobie z robocika podwieczorek.
Czy uderzenie to nie powinno było doprowadzić do śmierci Asuki (nie mówię o D&R) albo chociaż uszkodzenia mózgu? Oczywiście w EoE ma ona opatrunek na głowie, a np. ucięcie łapek jej Evie podczas walki z aniołem powoduje okropny ból ramion, ale chyba przestrzał przez czoło powinien mieć jakieś powazniejsze skutki, prawda?

Nie koniecznie w chwili uderzenia synchro mogło spaść na tyle szybko, że uszkodziło jej tylko oko, a resztę uderzenia już tylko czuła. Zresztą nawet jakby uszkodziło więcej i tak mogła to przeżyć, zdarzają sie takie cuda, czytałem o gościu co spadł na budowie na wystający pręt zbrojeniowy, wbił mu się w potylice i wyszedł na 5 cm między oczami. Facet przeżył i nie miał poważniejszych kłopotów zdrowotnych. Zastanawiam się natomiast czy gdy rozpłatało jej rękę to czy następne włócznie też ją zraniły czy nie. Jeśli tak to przynajmniej skróciło jej cierpienie (inaczej musiałaby sie wykrwawić). Co prawda nie widać bandaży na piersi lub brzuchu w ostatniej scenie, ale mogła mieć je pod plug suitem tak jak Rei w 19 ep., Shinji zapewne z ochotą by ja opatrzył :badgrin:

A skoro już jesteśmy przy śmierci Asuki, to pytanie kogo widziała przed śmiercią :?:  Moim zdaniem są trzy możliwości:
1- matka Asuki
2- Kaji
3- Shinji
Wszystkie właściwie są jednakowo prawdopodobne, no może Kaji trochę mniej.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Lipiec 30, 2007, 06:26:13 pm
Cytat: "Revan"


A skoro już jesteśmy przy śmierci Asuki, to pytanie kogo widziała przed śmiercią :?:  Moim zdaniem są trzy możliwości:
1- matka Asuki
2- Kaji
3- Shinji
Wszystkie właściwie są jednakowo prawdopodobne, no może Kaji trochę mniej.

nie za bardzo łapie o co ci chodzi
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dino w Lipiec 30, 2007, 10:17:05 pm
Ja łapię o co chodzi w pytaniu ale nie łapię powodów jego zadania xD
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Sierpień 01, 2007, 01:13:37 pm
Cytat: "Revan"
Cytat: "Błotnik"
Wracając do Asuki - bardzo zastanawia mnie jedna kwestia.
W momencie, w którym jej Eva zalicza strzała z włóczni w czachę, bajka się kończy, a serieski robią sobie z robocika podwieczorek.
Czy uderzenie to nie powinno było doprowadzić do śmierci Asuki (nie mówię o D&R) albo chociaż uszkodzenia mózgu? Oczywiście w EoE ma ona opatrunek na głowie, a np. ucięcie łapek jej Evie podczas walki z aniołem powoduje okropny ból ramion, ale chyba przestrzał przez czoło powinien mieć jakieś powazniejsze skutki, prawda?

Nie koniecznie w chwili uderzenia synchro mogło spaść na tyle szybko, że uszkodziło jej tylko oko, a resztę uderzenia już tylko czuła. Zresztą nawet jakby uszkodziło więc i tak mogła to przeżyć, zdarzają sie takie cuda, czytałem o gościu co spadł na budowie na wystający pręt zbrojeniowy, wbił mu się w potylice i wyszedł na 5 cm między oczami. Facet przeżył i nie miał poważniejszych kłopotów zdrowotnych. Zastanawiam się natomiast czy gdy rozpłatało jej rękę to czy następne włócznie też ją zraniły czy nie. Jeśli tak to przynajmniej skróciło jej cierpienie (inaczej musiałaby sie wykrwawić). Co prawda nie widać bandaży na piersi lub brzuchu w ostatniej scenie, ale mogła mieć je pod plug suitem tak jak Rei w 19 ep., Shinji zapewne z ochotą by ja opatrzył :badgrin:


Asuka wtedy posiadała ogromną synchro, o czym świadczy przeniesienie fizycznych obrażeń Evy, na nią. Jednak w pewnym momencie (zapewne po pęknięciu oka) synchro spadło. Urosło jeszcze na moment, gdy pękła jej ręką, a Eva uruchomiła się w czymś na wzór berserka. Ten skok synchro długo jednak nie trwał. Z fizycznych obrażeń było jedynie pęknięcie oka i ręki. Co do uszkodzenia mózgu itp, nie wiemy nic. W końcu nie da się tego stwierdzić tak na oko.
Dodatkowo, obrażenia z Evy nie przenoszą się w identycznym stopniu na Asukę, w końcu anatomia obu nie jest taka sama. Zwróćcie także uwagę na to, że włócznia wcale nie wbiła się w oczy Evy, a nieco nad nimi. Czy zatem było to pęknięcie oka, czy tylko otwarta rana gdzieś w jego okolicach ?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Revan w Sierpień 01, 2007, 06:17:18 pm
Cytat: "Pelios"

Asuka wtedy posiadała ogromną synchro, o czym świadczy przeniesienie fizycznych obrażeń Evy, na nią. Jednak w pewnym momencie (zapewne po pęknięciu oka) synchro spadło. Urosło jeszcze na moment, gdy pękła jej ręką, a Eva uruchomiła się w czymś na wzór berserka. Ten skok synchro długo jednak nie trwał. Z fizycznych obrażeń było jedynie pęknięcie oka i ręki.

Myślę, że mógł jeszcze trwać do uderzenia trzeciej włóczni, ponieważ moim zdaniem przy berserku mogła mieć jeszcze wyższe synchro niż przed uderzeniem w głowę (w ten sposób spadek mógł trwać dłużej), gdzie zdążyło uszkodzić jej tylko najprawdopodobniej oko, a tutaj  drugie uderzenie rozcięło jej całą rękę, oczywiście synchro mogłoby spaść momentalnie, ale wtedy powinno jej rozciąć dłoń, maks do łokcia, a nie całą. To tylko szczegół, ale ukróciłby jej męki.
Cytuj
Dodatkowo, obrażenia z Evy nie przenoszą się w identycznym stopniu na Asukę, w końcu anatomia obu nie jest taka sama. Zwróćcie także uwagę na to, że włócznia wcale nie wbiła się w oczy Evy, a nieco nad nimi. Czy zatem było to pęknięcie oka, czy tylko otwarta rana gdzieś w jego okolicach ?

Dokładnie, aczkolwiek uważam, że oberwała w oko, gdyby było w okolicy ręka byłaby przesunięta bardziej w tamtą stronę, chociaż włócznia ma dwa zęby, więc jeśli dolny trafił pod okiem to górny nad wtedy najlepiej byłoby chyba trzymać rękę tak jak ją trzymała. Poza tym co prawda anatomicznie się nie zgadzają, ale moim zdaniem jak by nałożyć profil twarzy Asuki na profil Evy, wyszłoby, ze włócznia tkwi w oku (później to sprawdzę, jak coś to niech ktoś mnie poprawi). Jeśli oberwała w oko, to pytanie gdzie trafił drugi ząb włóczni
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dino w Sierpień 01, 2007, 06:44:46 pm
Nie sądzę żeby Asuka odniosła rany od obu zębów włóczni. Jej obrażenia nie odwzorowywały tak dokładnie ran Evangeliona. Jej rany były bardziej... hmmm... symboliczne? Nie wiem jak to określić. W każdym razie twierdzę że odniosła "jedynie" jedną ranę a mianowicie w oko.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Sierpień 01, 2007, 06:51:32 pm
z tego co zauważyłem przez to że Eva 02 ma czworo oczu tam gdzie normalnie było by oko był pancerz i przez to jak eva oberwała nie zrobiło jej dziury w głowie że tak powiem ale uszkodziła oko
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Sierpień 02, 2007, 06:40:36 pm
Cytuj
chociaż włócznia ma dwa zęby, więc jeśli dolny trafił pod okiem to górny nad wtedy najlepiej byłoby chyba trzymać rękę tak jak ją trzymała. Poza tym co prawda anatomicznie się nie zgadzają, ale moim zdaniem jak by nałożyć profil twarzy Asuki na profil Evy, wyszłoby, ze włócznia tkwi w oku (później to sprawdzę, jak coś to niech ktoś mnie poprawi). Jeśli oberwała w oko, to pytanie gdzie trafił drugi ząb włóczni



Każdy z zębów włóczni wbił się powyżej oka Evy. Ma ich ona w końcu dwa razy więcej. Ta różnica anatomiczna sprawia, że Asuka mogła otrzymać tylko jedną ranę. Nie sądzę bowiem by była to kwestia nałożenia twarzy Asuki na Unit 02. Raczej trzeba szukać odwzorowań anatomicznych.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Revan w Sierpień 02, 2007, 07:45:20 pm
Cytat: "Pelios"
Każdy z zębów włóczni wbił się powyżej oka Evy. Ma ich ona w końcu dwa razy więcej. Ta różnica anatomiczna sprawia, że Asuka mogła otrzymać tylko jedną ranę. Nie sądzę bowiem by była to kwestia nałożenia twarzy Asuki na Unit 02. Raczej trzeba szukać odwzorowań anatomicznych.

Racja, dawno nie oglądałem Enda. Odwzorowania anatomiczne, ciężko znaleść jakiś wzorzec, chociaż jedyna różnica to jedna para oczu więcej, gdyby zredukować jedną parę oczu oraz ranę po włóczni, ponieważ każdy ząb trafił nad okiem, więc mamy dwie identyczne rany, które można by na siebie nałożyć to ruda oberwała by nad okiem, tylko wtedy nie powinna mieć opatrunku na oku (oczywiście można zwalić to na symbolikę), ale sposób w jaki trzyma rękę przy ranie nie pasuje mi do rany nad okiem, jeśli by tam była to chyba łatwiej jest tamować krwotok powierzchnią dłoni niż palcami i to jeszcze zgiętymi, więc wychodzi, że oberwała w oko.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Sierpień 03, 2007, 12:00:01 pm
Cytuj
łatwiej jest tamować krwotok powierzchnią dłoni niż palcami i to jeszcze zgiętymi


Sądzę, że w tej sytuacji nie myślała Asu o tym, by zatamować krwotok :]. Trzymanie tej ręki było po prostu odruchowe. Zgięte palce natomiast sugerują ból który czuła, zwykła reakcja w takiej sytuacji.
Rana natomiast mogła być w oko, ale mogła i być np tuż pod brwią.
Ale w sumie takie dociekanie nie ma chyba sensu :D. Dla ułatwienia przyjmijmy, że "pękło jej oko".
A różnice anatomiczne są jeszcze w organach wewnętrznych Evy. Nie wiem jaki, bo nie analizowałem wnikliwie jej zdjęć przekrojowych ani wybebeszonych flaków, jednak z pewnością jakieś są. Chociażby core.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Revan w Sierpień 03, 2007, 12:27:13 pm
Cytat: "Pelios"
Cytuj
łatwiej jest tamować krwotok powierzchnią dłoni niż palcami i to jeszcze zgiętymi


Sądzę, że w tej sytuacji nie myślała Asu o tym, by zatamować krwotok :]. Trzymanie tej ręki było po prostu odruchowe.
Cytuj

Wszystko fajnie tylko czemu tego nie robiła jak probowała ruszyć Eve tymi drążkami czy jak kto to nazwie, krew lala się wtedy pięknie i co potem nagle powrócił je ten odruch.
 
Cytuj
Zgięte palce natomiast sugerują ból który czuła, zwykła reakcja w takiej sytuacji.

Punkt dla Ciebie
Cytuj
Dla ułatwienia przyjmijmy, że "pękło jej oko".

Racja, a co do moich wcześniejszych stwierdzeń, że mogła oberwać od pozostałych włóczni, brakuje mi dowodów, pozostaje to tylko jako ciekawy pomysł. Eva raczej nie oberwała w pierś, poza tym w scenie na plaży nie ma wyraźnie pokazanego lewego ramienia i okolic więc nie można i tak zobaczyć czy ma bandaże na klace piersiowej (brakuje rękawa więc można by zobaczyć), a znowu ran na brzuchu nawet jeśli są nie widać bo byłyby pod plug suitem. Chociaż Dred w temacie ostatniej scenie pisał, że włócznie zrobiły z jej sito o ile po rozwaleniu ręki mogła jeszcze żyć ok. 30 sec. zanim się wykrwawi, to jeśli nie spadło jej synchro to zabiły ją następne.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Sierpień 04, 2007, 05:33:16 pm
Uff musze się i tu powtórzyć... nie otrzymała większych obrażeń gdyż straciła przytomność... (to samo napisałem gdzie indziej  ;) )

A teraz przekieruje rozmowe na inne tory...(Nikt nie ma nic przeciwko?)
Czy Asuka naprawde jest taka zła i wredna jak niektórzy mówią :?:  
Ja sądzę iż nie... Poza złośliwymi słowami tak naprawdę nic nie robi... nie "podstawia innym nogi" , ne widać u niej czysto złośliwych działań . Shina lubi od pierwszego spotkania... pozwala mu (Ba nawet nakłania) wejść do swojej Evy 02 podczas pierwszej walki. Gdyby była taka na jaką pozowała to nawet Wielkimu Shinowi (jak pewnie wtedy myślała) nie pozwoliłaby wejść do Swojej Evy bo ktoś mógłby powiedzieć iż bez Shina nie dałaby sobie rady...
"Wredna" Asuka chciałaby odbyć tą walkę sama aby udowodnić iż Shinji wcale lepszy od niej nie jest  ;). W moim mniemaniu Asuka jest bardziej pozytywnym bohaterem niż Shinji... Jeśli rani kogoś to raczej siebie co kończy się depresją (Shin nieżle się do tego przczynił), non stop daje Shinowi do zrozumienia iż nim się interesuje, tylko on nie reaguje...
Próbuje go nawet rozruszać  ;)... "Wrednej" Asuce duma by nie pozwoliła na zalecanie się do nie tak wiekiego Shina... nawet mimo jego pilotarzu.
Może wpływ na moje zdanie ma to iż już od 8 odcinka polubiłem Asuke ale naprawde ona nie jest taka zła... a patrząc na to co przeszła to można być wręcz godnym podziwu...
...Cheers
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Revan w Sierpień 04, 2007, 06:31:38 pm
Cytat: "wyspa"
Uff musze się i tu powtórzyć... nie otrzymała większych obrażeń gdyż straciła przytomność... (to samo napisałem gdzie indziej  ;) )

Mam poważne wątpliwości, czuła jak przebito jej łeb, rozpruto brzuch i rozciągnięto wnętrzności i jakoś nie straciła przytomności ,wiec po rozpłataniu ręki dalej mogła być przytomna, to czy oberwała zależało by już tylko od synchro.

Co do złośliwości. Czami może i tak, ale uważam, że naprawdę, złośliwa z natury to jest w mandze :)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Sierpień 04, 2007, 06:41:06 pm
Niejako czuła to na zasadzie autosugestii...(jeśli nie czuła by tego na tej zasadzie toby nawet do rozerwania ręki nie dożyła) ale kiedy naprawdę rozerwało jej rękę utrata przytomności jest jednym z mechanizmów obronnych... jest to zależność czysto fizyczna.
...Cheers
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Revan w Sierpień 04, 2007, 07:15:16 pm
Różnica polegała tylko na tym, ze naprawdę jej rozerwało rękę, w odc 2, Shinjiemu, Sachiel przebija głowę i ten traci przytomność, pomimo tego, że gdyby naprawdę mu przebili łeb to raczej by tego nie przeżył (chociaż istnieje taka możliwość - moja wypowiedź str. 21 tego tematu). A Asuce wybija oko lub nawet przebija głowę, a ona dalej jest przytomna. Mówisz, że to mechanizm obronny, czyli chodzi Ci za pewne o to, że przy silnym bólu organizm w obronie traci przytomność, a tamto to tylko autosugestia, ale ta autosugestia jest odbierana jako ból,chociaż naprawdę jest ok. Asuka jest bardziej odporna ból odc 19 ucięło Evie ręcę, a ona nawet nie krzyczy (ledwie syczy czy coś takiego), a Shinji dla porównania drze sie na całe gardło.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Sierpień 04, 2007, 09:08:27 pm
jak pierwszy raz połamało mu ręke był pierwszy raz w evie ;] jak mu oderwało ręke tak dosłownie był w Berserku  [ wrzeszczał jak ktoś kogo coś opentało a nie z bulu ;] ]
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: @ w Sierpień 04, 2007, 10:54:33 pm
Asuka może regulować swoje Synchro z evą, więc po oderwaniu rąk, po prostu odłączyła tą część nerwów
Po rozpłataniu rączki na 2 częsci, traci się przytomność prawie natychmiast, chyba że jest się na jakich mocnych prochach.

Cytuj
a tamto to tylko autosugestia, ale ta autosugestia jest odbierana jako ból,chociaż naprawdę jest ok

To jest autosugestia która odcina rączki? Raczej nie.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Sierpień 05, 2007, 08:22:03 am
Dawno mnie tu nie było...

Ludzie - wy to macie pomysły. Jak mi pokażecie w filmie moment, w którym Asuka [swoją drogą ta lepsza z pilotek] dowolnie zmienia swoje synchro, to postawię wam piwo.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Sierpień 05, 2007, 09:10:26 am
Cytat: "Błotnik"
Dawno mnie tu nie było...

Ludzie - wy to macie pomysły. Jak mi pokażecie w filmie moment, w którym Asuka [swoją drogą ta lepsza z pilotek] dowolnie zmienia swoje synchro, to postawię wam piwo.

Małpa ma racje ona tylko potrafi nerwami manipulować np w wulkanie nie sądze by zmiejszała synchro z evangelionem i to na dodatek podczas walki to by było bezsensu  :roll:
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Revan w Sierpień 05, 2007, 11:24:40 am
Cytat: "Błotnik"
Ludzie - wy to macie pomysły. Jak mi pokażecie w filmie moment, w którym Asuka [swoją drogą ta lepsza z pilotek] dowolnie zmienia swoje synchro, to postawię wam piwo.

W wulkanie, odrzuca nogę Evy po wydaniu polecenia procedury przeciw przegrzaniu (anti-heat process) i nawet się nie skrzywiła na twarzy, są dwie możliwości:
-odcięła połączenie nerwowe z nogą i ją odrzuciła
-obniżyła synchro o ileś %, nie może raczej manipulować nim tak jak Kaworu, ale obniżyć do jakiegoś poziomu, tak jak Shinjiemu chcieli do 60%, ona mogła do np. ok. 30%, więc odczułaby to w mniejszym stopniu, a to co jeszcze czuła jakoś zniosła bez oznak bólu.
Cytat: "@"
Asuka może regulować swoje Synchro z evą, więc po oderwaniu rąk, po prostu odłączyła tą część nerwów

A nie przed oderwaniem rąk (tak jak zrobiło to centrum dowodzenia z głową przed jej odcięciem), nie widzę sensu po, ból już się pojawił, więc odcięcie połączenia w rękach po zdarzeniu nie ma sensu.
Cytat: "obik"
jak mu oderwało ręke tak dosłownie był w Berserku  [ wrzeszczał jak ktoś kogo coś opentało a nie z bulu ;] ]

Ja bym powiedział, że dopiero od momentu wystrzelenia z katapulty razem z aniołem przez Misato. Gdyby był w berserku to by nie zwracał uwagi na ból, a łapie się za rękę.
Cytat: "@"
Cytuj
a tamto to tylko autosugestia, ale ta autosugestia jest odbierana jako ból,chociaż naprawdę jest ok

To jest autosugestia która odcina rączki? Raczej nie.

Nie rozumiem o co Ci chodzi. Pilot jest połączony z nerwami Evy i odczuwa jej ból (gdyby Eva miała dusze to pilot byłby nie potrzebny i to Eva zwijała by  się z bólu po otrzymaniu obrażeń). Jest w sumie autosugestia, w końcu pilotowi nie urywają ręki itp. tylko Evie, ale dla mózgu to nie robi różnicy, traktuje ból Evy jak własny-urywają mi rękę, boli jak w diabli. Poza tym idąc tym tropem wystarczyło by na drodze autosugestii wmówić sobie, że to nie moja ręka, jakoś tego u nikogo nie widzę. Można by też hipnotyzować pilotów, żeby nie czuli bólu, tylko wtedy mogą próbować dalej coś robić chociaż nie mogą np. Eva ma złamaną rękę, więc ni jak strzelać z rakietnicy, a pilot swoje i tylko bardziej uszkadza Eve.

Shinjiemu w pierwszej walce przebija łeb i traci przytomność, chociaż to autosugestia, w walce z Ramilem, obrywa w klatę, traci przytomność, ba wymaga reanimacji. Asuce w Endzie przebija łeb, wybija przy okazji rzeczywiście oko (albo nawet przebija rzeczywiście głowę jak Evie), ale nie traci przytomności, ba zaciekle szarpie drążkami, rozpruwa jej brzuch, wywleka bebechy na znaczną wysokość i obdziera ze skóry głowę i dłoń, w rzeczywistości byłaby już martwa, ale dalej jest przytomna pomimo takiej dawki bólu. tak więc mam powody by twierdzić, że po rozcięciu ręki mogla być przytomna i jeśli miała wysokie synchro, które jej nie spadło to reszta włóczni mogła zrobić z niej sito.
Cytat: "@"
Po rozpłataniu rączki na 2 częsci, traci się przytomność prawie natychmiast, chyba że jest się na jakich mocnych prochach.

To by wtedy tłumaczyło czemu nie straciła przytomności po obustronnej trepanacji czaszki (prowadzonej z jednej strony do drugiej przez mózg) i wypruciu flaków :lol:
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Sierpień 05, 2007, 11:35:05 am
Ponieważ wtedy nie było żadnych fizycznych objawów... gdyby przebiło jej łeb tak jak Eve czy choćby flaki wypruło to by nawet do rozerwania ręki nie dożyła (stąd wniosek iż nie miała jeszcze takiego wielkiego synchro...). O ile podczas straty oka można pozostać przytomnym to przy takim rozerwaniu ręki nie... (kości mięśnie wszystko zmiecione na miazgę...)
...Cheers
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: @ w Sierpień 05, 2007, 11:44:28 am
No wtedy już ją oczko tak bolało, że rączka była ponad granicą zniesienia bulu ;)
Z tą autosugestią, to po prosty chciałem zauważyć, że mechanizm połączenia EVA-Pilot nie działa tylko na połączeniu 2 układów nerwowych, bo sam sobie za pomocą autosugestii krzywdy nie zrobisz

Cytuj
A nie przed oderwaniem rąk (tak jak zrobiło to centrum dowodzenia z głową przed jej odcięciem), nie widzę sensu po, ból już się pojawił, więc odcięcie połączenia w rękach po zdarzeniu nie ma sensu.

No właśnie ma sens, miałeś kiedyś nerw na wierzchu ? Bo ja tak, i wiem co to za ból, nawet, jeżeli jest to tylko ząb

Cytuj
Jest w sumie autosugestia, w końcu pilotowi nie urywają ręki itp. tylko Evie, ale dla mózgu to nie robi różnicy, traktuje ból Evy jak własny-urywają mi rękę, boli jak w diabli.

No właśnie chodzi o to, że urywa, a raczej rozcina rękę Asuce
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Revan w Sierpień 05, 2007, 11:48:30 am
Cytat: "wyspa"
Ponieważ wtedy nie było żadnych fizycznych objawów... gdyby przebiło jej łeb tak jak Eve czy choćby flaki wypruło to by nawet do rozerwania ręki nie dożyła (stąd wniosek iż nie miała jeszcze takiego wielkiego synchro...). O ile podczas straty oka można pozostać przytomnym to przy takim rozerwaniu ręki nie... (kości mięśnie wszystko zmiecione na miazgę...)
...Cheers

Shinji jak Ramiel przywalił mu w pierś wymagał reanimacji, chociaż nie było u niego żadnych fizycznych objawów. Jak jej przebiło łeb łeb to jej uszkodziło oko, widać lejącą się krew. Nie mówię, że naprawdę jej rozpruło brzuch, ale ona czuła jakby jej to robili A gdybyś tylko czuł, że Ci przebijają głowę i wypruwają flaki to nie straciłbyś przytomności :?: jakoś w to wątpię, ja na pewno nie dąłbym rady a Asuka to wytrzymala.
Cytat: "@"
No wtedy już ją oczko tak bolało, że rączka była ponad granicą zniesienia bulu ;)
Z tą autosugestią, to po prosty chciałem zauważyć, że mechanizm połączenia EVA-Pilot nie działa tylko na połączeniu 2 układów nerwowych, bo sam sobie za pomocą autosugestii krzywdy nie zrobisz

Nie zrobisz sobie krzywdy, ale czujesz jakby ci ją robiono (czujeś ból), więc jeśli reakcją obronną organizmu na silny ból jest utrata przytomności to po odczuciu przebicia głowy lub rozprucia brzucha powinno się zemdleć, chyba, że jest się bardzo odpornym na ból. Wątpię by rozcięcie ręki bolało mniej od wyprucia flaków.

Cytuj
Cytuj
A nie przed oderwaniem rąk (tak jak zrobiło to centrum dowodzenia z głową przed jej odcięciem), nie widzę sensu po, ból już się pojawił, więc odcięcie połączenia w rękach po zdarzeniu nie ma sensu.

No właśnie ma sens, miałeś kiedyś nerw na wierzchu ? Bo ja tak, i wiem co to za ból, nawet, jeżeli jest to tylko ząb

Zapomniałem o tym, ale w takim razie Evie ucięto ręce i ma odsłonięte nerwy i Asuka to czuje. Zwykły człowiek mógłby stracić przytomność po takiej dawce bólu, ale ona jest pewnie odporniejsza na ból

Cytuj
Cytuj
Jest w sumie autosugestia, w końcu pilotowi nie urywają ręki itp. tylko Evie, ale dla mózgu to nie robi różnicy, traktuje ból Evy jak własny-urywają mi rękę, boli jak w diabli.

No właśnie chodzi o to, że urywa, a raczej rozcina rękę Asuce

No dobra, ale innym razem przebija łeb i rozpruwa brzuch, a to jest na pewno o niebo znacznie boleśniejsze od odcięcia ręki, a ona dalej przytomna.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 05, 2007, 06:14:58 pm
Przedzieranie się przez potok waszych wynurzeń sprawia mi wręcz fizyczny ból... :?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Hamtaro666 w Sierpień 05, 2007, 08:17:51 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Przedzieranie się przez potok waszych wynurzeń sprawia mi wręcz fizyczny ból... :?


A co ja mam powiedzieć? :( Kocham to anime - a tu je rozbierają na pierwiastki jak chirurdzy :(
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Sierpień 05, 2007, 08:23:59 pm
Cytat: "Hamtaro666"
Cytat: "Frey Ikari"
Przedzieranie się przez potok waszych wynurzeń sprawia mi wręcz fizyczny ból... :?


A co ja mam powiedzieć? :( Kocham to anime - a tu je rozbierają na pierwiastki jak chirurdzy :(


Dobra macie nieco racji btw powróćmy do tematu który chciałem poruszyć... Czy Asuka to wredna s...(są takie samoloty Suchojewa które nazywa się takim nieładnym określeniem  ;) ) Ja mówię kategoryczne NIE! Gdzieś wyżej napisałem dlaczego...
...Cheers
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Sierpień 05, 2007, 08:37:57 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Przedzieranie się przez potok waszych wynurzeń sprawia mi wręcz fizyczny ból... :?


Dlatego ostatnio nie czytam tego forum... :/
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Revan w Sierpień 05, 2007, 08:53:30 pm
Cytat: "Hamtaro666"
Cytat: "Frey Ikari"
Przedzieranie się przez potok waszych wynurzeń sprawia mi wręcz fizyczny ból... :?


A co ja mam powiedzieć? :( Kocham to anime - a tu je rozbierają na pierwiastki jak chirurdzy :(

No proszę jeszcze trochę takich wynurzeń i stracicie przytomność z bólu chyba, że jesteście tak odporni jak Asuka :lol: sorry, ale nie mogłem się powstrzymać :badgrin:

Cytat: "wyspa"
Dobra macie nieco racji btw powróćmy do tematu który chciałem poruszyć... Czy Asuka to wredna s...(są takie samoloty Suchojewa które nazywa się takim nieładnym określeniem  ;) ) Ja mówię kategoryczne NIE! Gdzieś wyżej napisałem dlaczego...
...Cheers

Też mówię nie, Asuka nie jest taka wredna, a na pewno nie z natury ma swoje dobre strony i potrafi być miła tylko trzeba sobie na to zasłużyć :lol: przynajmniej w anime.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Sierpień 05, 2007, 09:24:54 pm
Nie wiem kogo obik nazywa małpą, ale poczułem się jakoś niezupełnie.

Innymi słowy - nikt nie zasłużył na piwo. Innymi słowy - pleciecie bzdury.
Innymi słowy - przeczytanie tego, co napisaliście, zajęło mi pół godziny [próbowałem was jeszcze zrozumieć]. Innymi słowy - może ktoś mi streści i wyjaśni to, co napisaliście powyżej?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: @ w Sierpień 05, 2007, 09:46:17 pm
Cytuj
Nie wiem kogo obik nazywa małpą, ale poczułem się jakoś niezupełnie.

A znasz innego @'ę?
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Błotnik w Sierpień 05, 2007, 10:17:01 pm
Nie, ale wiem, kogo można nazwać małpą :)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Revan w Sierpień 06, 2007, 10:30:11 am
Cytat: "Błotnik"
Innymi słowy - nikt nie zasłużył na piwo.

W wulkanie, odrzuca nogę Evy po wydaniu polecenia procedury przeciw przegrzaniu (anti-heat process) i nawet się nie skrzywiła na twarzy, są dwie możliwości:
-odcięła połączenie nerwowe z nogą i ją odrzuciła
-obniżyła synchro o ileś %, nie może raczej manipulować nim tak jak Kaworu, ale obniżyć do jakiegoś poziomu, tak jak Shinjiemu chcieli do 60%, ona mogła do np. ok. 30%, więc odczułaby to w mniejszym stopniu, a to co jeszcze czuła jakoś zniosła bez oznak bólu.

Obydwie opcje są równie prawdopodobne. Poza tym mogą sie nawet łączyć: obniża synchro i odrzuca nogę, a następnie odcina połączenie w odsłoniętych nerwach, aby jej nie dokuczały i podwyższa synchro albo odcina połączenie, odrzuca nogę, a następnie obniżą synchro, aby odsłonięte końcówki nerwów których może nie dać sie odciąć jej nie dokuczały (prawdopodobnie mogą odciąć nerwy w pewnych miejscach np. przy odrzuceniu nogi na połączeniu z tłowiem, ale zostają odsłonięte końcówki). Zresztą tam wcale nie musiała mieć tak dużego synchra, w tym kombinezonie nie mogła się poruszać z taką swobodą co bez, więc wysokie synchro nie jest potrzebne do takich ruchów, gdyby robiła fikołki, salta itp. to tak im większe tym lepiej.
Cytuj
Innymi słowy - może ktoś mi streści i wyjaśni to, co napisaliście powyżej?

W skrócie: kłócimy sie o to czy Asuka straciła przytomność po rozpłataniu ręki i że wcześniej nie mogła bo było za słabe lub autosugestia :)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 06, 2007, 02:00:54 pm
Cytuj
potrafi być miła tylko trzeba sobie na to zasłużyć

Jeśli to Asuka z anime, a ty nie nazywasz sie Kaji to nie ma szans.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Revan w Sierpień 06, 2007, 03:44:15 pm
Trochę ironizowałem, widać Shinji nie zasłużył sobie tak bardzo jak Kaji ;) a może w mandze jest lepiej, tam jest czysto złośliwa nawet Kajiemu się obrywa (Pen Pen też nie wydaje sie zadowolony z jej wprowadzenia się), ale to już w innym temacie.
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Sierpień 09, 2007, 12:26:25 pm
Bez przesady Asuka czasami była dla Shina miła ot choćby scena na basenie...   ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Niuniek w Sierpień 09, 2007, 01:02:49 pm
Cytat: "wyspa"
Bez przesady Asuka czasami była dla Shina miła ot choćby scena na basenie...   ;)

Na moje, to ona na bezczela chciała go zawstydzić. Lub zarwać.  ;)
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 10, 2007, 01:43:06 pm
Cytuj
Lub zarwać.

Jak dla mnie ta wersja; chciała by Shinji maślanymy oczkami przyjrzał się jej biustowi i powiedział przełykając ślinę: Wspaniałe! A wtedy ona by by z wyrazem oczu przypominającym kota ktory zjadł właśnie kanarka uśmiechneła się zadowolona przegarniając włosy (możliwe że powiedziała by jakąś zgryźliwą uwagę na temat Rei po czym pochwaliła swoje wspaniałe ciało i ogolnie jaka to ona jest wyjątkowa).
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Dino w Sierpień 12, 2007, 06:51:24 pm
Może i dobra interpretacja tego co by było gdyby ale zapominasz o jednej obcji Frey. Asuka mogłaby też nazwać Shina "Baka Hentaiem" i tyle by było z miłej sceny xD Ale wolę wierzyć w to co Ty napisałeś ^_^
Tytuł: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Revan w Wrzesień 05, 2007, 04:12:19 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Jak dla mnie ta wersja; chciała by Shinji maślanymy oczkami przyjrzał się jej biustowi i powiedział przełykając ślinę: Wspaniałe! A wtedy ona by by z wyrazem oczu przypominającym kota ktory zjadł właśnie kanarka uśmiechneła się zadowolona przegarniając włosy (możliwe że powiedziała by jakąś zgryźliwą uwagę na temat Rei po czym pochwaliła swoje wspaniałe ciało i ogolnie jaka to ona jest wyjątkowa).


Zdecydowanie go podrywała i przy okazji chciała poznać męska opinie Shinjiego na jej temat, dokładniej jej ciała (niestety sie na nim zawiodła)

Cytat: "Dino"
Może i dobra interpretacja tego co by było gdyby ale zapominasz o jednej obcji Frey. Asuka mogłaby też nazwać Shina "Baka Hentaiem" i tyle by było z miłej sceny xD Ale wolę wierzyć w to co Ty napisałeś ^_^

IMH
Cytat: "Dino"
Może i dobra interpretacja tego co by było gdyby ale zapominasz o jednej obcji Frey. Asuka mogłaby też nazwać Shina "Baka Hentaiem" i tyle by było z miłej sceny xD Ale wolę wierzyć w to co Ty napisałeś ^_^

IMO nazwałaby go tak, gdyby patrzył się na jej biust zbyt lubieżnie, mając w głowie nieprzyzwoite myśli (miał go tylko ocenić). W ogóle Shinji znalazł  w trudniej sytuacji. Jeśli powiedziałby, ze jej piersi powiększyłby się to ruda mogłaby stwierdzić, że on twierdzi, że ma zbyt mały biust (wątpliwe czy dobrze by to przyjęła) znowu odpowiadając tak jak to zrobił zraził Asuke do siebie. Wychodzi na to, ze stwierdzenie w stylu: "Jest wystarczająco duży i piękny jak dla mnie, więc nie musi się powiększać, (ale nie straci na niczym jeśli to zrobi)" jest najlepszym wyjściem.
Tytuł: Odp: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Anunia w Wrzesień 10, 2008, 10:19:42 pm
Moja druga charakterystyka psychologiczna. Prosiłabym o konkretne uwagi i jakby co poprawienie błędów.

Asuka Soryu Langley jest pilotem EVY Unit 02, wybrana na Drugie Dziecko. Jej ojciec jest Amerykaninem, a matka pół Niemką pół Japonką. Przez 14 lat mieszkała w Niemczech, gdzie od 4. roku życia była szkolona w 2. wydziale NERVu. W wieku 14 lat zdobyła wykształcenie akademickie, co potwierdza jej wyjątkowe zdolności. Przyjaźni się z Hikari – przewodniczącą klasy IA.

Asuka ma rude/brązowe, długie włosy i błękitne oczy. Jej szczupła sylwetka i długie nogi są tematem rozmów jej rówieśników płci męskiej. „Jej piersi wahają się od dużego C do średniego A” (Dreadorus Maximus).

Charakter dziewczyny można opisać różnymi terminami:
 :arrow:   zachowuje się jak rasowy narcyz: zachwyca się swoimi osiągnięciami, przy tym szuka aprobaty, podziwu i potwierdzenia własnej wartości u innych ludzi. Asuka bez przerwy udowadnia innym, a przede wszystkim SOBIE, że jest osobą wyjątkową. Dlatego też chce być najlepsza na świecie eksponując swoje zdolności w testach synchronizacji i walkach z Aniołami. Na pytanie „Dlaczego pilotujesz EVĘ?” odpowiada „To oczywiste. By pokazać światu swój talent.” (odc. 12). Gdy znajdzie się ktoś od niej lepszy lub jej osiągnięcia czy wysiłek nie zostaną docenione, reaguje silną urazą i złością, niekiedy nawet wściekłością i agresją skierowaną na tych, którzy stali się przyczyną jej cierpienia (w jej mniemaniu) np. „Mój debiut został popsuty przez ciebie!” (do Shina odc. 9).
Za chęcią bycia „naj” kryje się lęk, brak poczucia bezpieczeństwa, poczucie bezużyteczności, wątpliwość w swoje możliwości, chęć zaistnienia i bycia zauważonym, strach przed samotnością. „Nikt na mnie nie patrzy. Ani tata, ani mama, ani nikt. Nie mam powodu by żyć.” (odc. 24) Kruche poczucie wartości i lęk przed odrzuceniem jest wynikiem zachowania matki po wypadku w EVIE. Kyoko (matka Asuki) zaczęła traktować lalkę jak własną córkę, odrzucając przy tym prawdziwą Asukę, co dla czteroletniej dziewczynki było bolesnym przeżyciem i pozostawiło głęboki ślad w jej psychice.
 :arrow:   Asuka jest niezależna i samowystarczalna. Uwielbia mieć nad wszystkim kontrolę. Posiada niezachwiane przekonanie, że zawsze ma rację, a pozostali, którzy myślą inaczej są w błędzie. Jest pełna energii. Te cechy charakteryzują typ choleryczny, mógł być powodem, dla którego zdecydowała się mieszkać sama i jak zachowuje się na co dzień.

Burzliwa przeszłość dziewczyny (brak opieki matki i jej śmierć, drugie małżeństwo ojca, pilotowanie EVY), samotność, potrzeba perfekcyjności były idealnym podłożem depresji. Po kilku przegranych z „Panem Wspaniałym” i stracie kontroli na EVĄ  zaczęła reagować na porażki najpierw przygnębieniem i złością, później depresją.
     
Poczucie, że jest nikim („Jestem zbędna. Jestem niepotrzebna.”) spowodowało jej  impulsywne i nieprzewidywalne zachowania np. monolog w łazience (odc. 22 DC) i jej ucieczka z domu.

Poczucie odrzucenia, ból nieistnienia w postaci pilota – jako ważnej istoty społecznej - było tak dotkliwe, że doszło do załamania funkcji biologicznych. Dlatego też widzimy Asukę pod obserwacją w skrzydle szpitalnym NERVu w „End of Evangelion”.

Asuka nie toleruje, a później nienawidzi Rei, która swoim zachowaniem i postawą życiową przypomina lalkę. W windzie mówi do niej „zawsze wyglądałaś jak kukła i od zawsze cię nienawidzę!” (odc. 22). Nigdy nie używała jej imienia (mówiła „Pierwsza”) okazując tym samym brak szacunku. Źle znosi fakt, że to właśnie Rei ratuje ją w walce z 15. Aniołem („Uratowała mnie ta dziewczyna! Wolałabym umrzeć!”). jej uczucia do Pierwszej są spowodowane zachowaniem jej matki przed śmiercią (zastąpienie Asuki lalką) i późniejszą nienawiścią do lalek. "Nienawiść do Rei mogła być związana z zazdrością o Shina. Zapewne nawet sama Asuka odrzucałaby taką teorię, ale w końcu czego się spodziewać po skrzywionej psychice 14-latki."(Niuniek)

*Na marginesie: stwierdzenie, że „wolałaby umrzeć, niż zostać uratowana przez innego pilota” jest błędne. Gdy Shinji ratuje ją w wulkanie cieszy się, "dodałbym może, że radość jaką okazała po uratowaniu przez Shina w wulkanie mogła być nawet podświadoma. Wtedy Asuka na pewno nie zdawała sobie z tego sprawy, ale był to wyraźny znak, że nawet gdy jest w niebezpieczeństwie (i zawiodła, bo w końcu nie złapała Anioła) jakiś facet o nią dba i będzie ją bronił"(Niuniek), ale gdy Rei ją ratuje, dostaje szału. Ma to związek z zachowaniem Rei i nienawiścią Asuki do niej.

Asuka traktuje swojego Evangeliona bardzo przedmiotowo – jest dla niej kluczem do zdobycia akceptacji i bycia potrzebną. „Jesteś moją lalką. Więc rób co ci każę i nie sprzeciwiaj się.”

Niechęć do ojca granicząca z nienawiścią, stwierdzenie „nienawidzę chłopców” (odc. 25), „miłość” do jej opiekuna Kajiego i wypowiedziane w napływie złości słowa „nawet nie chcę mieć dzieci” są ze sobą powiązane wydarzeniami z przeszłości. I znów wracamy do sali szpitalnej, w której Kyoko rozmawia z lalką. Asuka słyszy jak jej matka mówi do „córki”, że „tata nas już nie kocha”. Chwilę później zza ściany słychać rozmowę pana Langley z panią doktor. Langley obwinia żonę o zaniedbywanie ich córki. Później śmierć Kyoko. Mała Asuka najprawdopodobniej obwinia ojca za śmierć mamy. Drugi ślub. Nowa mama. „Ona nie jest moją prawdziwą mamą. To nie znaczy, że jej nie lubię. Po prostu nie czuję się zbyt swobodnie” (odc. 22).
Jest mało informacji o relacji ojciec-córka, ale jakakolwiek by nie byłą, Asuka traktuje ojca jako przyczynę samobójczej śmierci matki, co rzutuje na jej postrzeganie chłopców jako „zło konieczne”. Asuka opuszcza „nową” rodzinę i mieszka sama pod opieką ludzi z NERVu. Poznaje nowego opiekuna po wyjeździe Misato, którym jest jej przyszła „miłość” – Kaji. Wychowując się bez poczucia ojcowskiego bezpieczeństwa i oparcia znajduje je w Kajim. Asuka przenosi więc uczucia zarezerwowane dla ojca na opiekuna, tłumacząc to nie miłością „ojciec-dziecko” lecz „kobieta-mężczyzna”. Więc kokietuje go, zapewnia o swojej miłości i załamuje się, gdy Kaji stopniowo przestaje się nią interesować, spędzając czas z Misato. Gdy Kaji umarł, Asuka straciła według niej jedynego, prawdziwego mężczyznę na świecie. „Nawet nie chcę mieć dzieci” – sądzi, że nikt nie nadaje się na ojca jej przyszłych dzieci i nie chce by one przeżyły to samo co ona (odcięcie się od ojca, nienawiść). Nadal uważa, że każdy mężczyzna (oprócz Kajiego) jest wstanie tak zniszczyć kobiecie życie, by ta w efekcie popełniła samobójstwo.

Asuka jest bardzo samotna. Decydując o samodzielnym życiu, zamieszkałą sama by uciec od nowej sytuacji rodzinnej. Samotność i brak zainteresowania ze strony matki, która przed wypadkiem „zatraciła się” w pracy by zapewnić córce przyszłość za pomocą Evangelionów, spowodowały, że Asuka stała się samodzielna i samowystarczalna. „Dorosłam wcześniej niż inni ludzie” mówi o sobie, „nie potrzebuję taty ani mamy”. I chociaż wygląda jakby nie potrzebowała bliskości innych, jakby robiła wszystko, by nikt nie chciał się do niej zbliżyć, tworzy pozory niechęci i niedostępności (najsłynniejszy: ściana Jerycha), Asuka w głębi serca bardzo cierpi, tęskni za bliskością: „nikt o mnie nie dba. Nikogo przy mnie nie ma. Więc żyję sama. Chociaż tego nie chcę. To bolesne. Nie chcę być sama!”

Płacz jest dla niej objawem słabości, powodem do odrzucenia przez środowisko, oznaką bezradności niepewności.

Czy uczucie między Asuką i Shinjim było miłością, czy nie, jest polem dyskusji. Nie ulega wątpliwości, że dziewczyna podrywała go nie raz, a „pocałunek był też po to, żeby dać Shinjiemu kopa na zapęd co by się wziął do roboty względem Asuki” (Dino).

Asuka budzi w widzach całkowicie odmienne postawy, od nienawiści do miłości. Przytoczę tu kilka wypowiedzi:
Wilk Stepowy
A dla mnie to rude "coś" całkowicie się nie podoba. Ma straszliwy charakter, słaby, a maskuje to chamstwem, ignorancją, sztucznym poczuciem wyższości i brakiem szacunku do otoczenia. Nic mnie nie obchodzi, że miała trudne dzieciństwo, że matka wychowała ją w duchu ciągłej rywalizacji, dążenia do sukcesu, który jest jedynym wyznacznikiem wartości, ciągłego starania się o akceptację z jej strony, braku uczuć. To tłumaczy jej choleryczny/nerwicowy charakterek, ale w żadnym wypadku nie usprawiedliwia. Ruda wiedźma i tyle.
Ryba
Asuka była wredna, na miejscu Shina juz bym dawno ja ukrócił 
Dreadorus Maximus
Dziewucha improwizuje, doskonale odnajduje się w sytuacji (Shin utonął w Lelielu, spanikował i strzelał na oślep, a ona od razu szukała drogi ucieczki). Asuka walczy po prostu profesjonalnie, ale nie beznamiętnie i spokojnie. Chodzi o to, że to ona zawsze jest panem (panią) sytuacji.
wyspa
(...) I nie jest to miłość do Asuki tylko... JA kocham wszystkie kobiety! Wszystkie krzyczące, grożące, księżniczkowate o wielkim ego tsundere!


na podstawie: anime Neon Genesis evangelion, dyskusji na forum Gildii i czasopisma "Charaktery"
Tytuł: Odp: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Niuniek w Wrzesień 10, 2008, 10:43:28 pm
Dodałbym może, że radość jaką okazała po uratowaniu przez Shina w wulkanie mogła być nawet podświadoma. Wtedy Asuka na pewno nie zdawała sobie z tego sprawy, ale był to wyraźny znak, że nawet gdy jest w niebezpieczeństwie (i zawiodła, bo w końcu nie złapała Anioła) jakiś facet o nią dba i będzie ją bronił.

A nienawiść do Rei mogła być związana z zazdrością o Shina. Zapewne nawet sama Asuka odrzucałaby taką teorię, ale w końcu czego się spodziewać po skrzywionej psychice 14-latki.
Tytuł: Odp: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Anunia w Wrzesień 11, 2008, 07:23:10 pm
dzięki za komentarz, nie pomyślałam o takich motywach :D dziękuję bardzo
Tytuł: Odp: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Follow Me w Wrzesień 12, 2008, 08:00:39 pm
Czy ja wiem...
Wg.mnie nienawiść Asuki kierowana do Rei,była spowodowana podobieństwem Rei do lalki którą można manipulować w dowolny sposób,a jak powszechnie wiadomo,Asuka nienawidzi lalek i wszystkich co do nich jest podobne (I tutaj mi sie pojawiła przed oczami wizja tej lalki na szubienicy,czy na czym tam była powieszona).

Choć fakt,faktem: Asuka była wredna.
Tytuł: Odp: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Wrzesień 12, 2008, 08:12:57 pm
Choć fakt,faktem: Asuka była wredna.
Nie Asu nie była wredna...
A co do motywu lalki i Rei to IMO to jedno i 2gie... widać iż byłą nieco o Rei zazdrosna na początku, potem kiedy bardziej ją poznała ta zazdrość nałożyła się na jej wstręt do lalek którą powoli zaczęła jej przypominać...
I jeszcze raz Asu nie była wredna...
Tytuł: Odp: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Wrzesień 12, 2008, 08:19:54 pm
Nie Asu nie była wredna...
A co do motywu lalki i Rei to IMO to jedno i 2gie... widać iż byłą nieco o Rei zazdrosna na początku, potem kiedy bardziej ją poznała ta zazdrość nałożyła się na jej wstręt do lalek którą powoli zaczęła jej przypominać...
I jeszcze raz Asu nie była wredna...
usprawiedliwia sie winny


Asuka miala swoj charakterek czy tego chcesz czy nie,nie zaprzeczysz tego. Takie usprawiedliwianie tyczy sie kazdego czlowieka....
On jest zly... dlaczego? moze jest tego jakis powod?

Tytuł: Odp: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Wrzesień 12, 2008, 08:31:18 pm
usprawiedliwia sie winny
To o nielubieniu Rei nie miało mieć nic w spólnego z tym iż 2x napisałem iż Asu nie jest wredna.
Asu nie jest wredna, jest niemiła, ma o sobie wysokie mniemanie itp ale nie jest wredna... nie jak ja to rozumiem... nie podkłada "nikomu świń", przez całą serię tak naprawdę nikomu ona nie szkodzi co najwyżej powie kilka niemiłych słów (które często są prawdą), zamiast kopać pod kimś dołki w drodze do sukcesu po prostu bardziej się stara a gdy jej to nie wychodzi wpada w depresje... Owszem Asu nie była miłą osóbką, potrafiła dogryźć ale jeszcze raz nie była wredna! Takie moje zdanie. Jakby na to nie patrzeć Asu byłą jedną z bardziej pozytywnych postaci, na prawdę nikomu przez całą serię nic nie zrobiła, nawet Misato wykorzystywała Shina, Rei też znając po częsci plan Genda zgadzała się na to co on robił z pilotami i reszta ludzi, ale Asu z żadną intrygą nie miała nic wspólnego z problemami próbowała radzić sobie sama i nawet jeżeli kogoś o coś obwiniała to co najwyżej dogadała tej osobie ale realnie nic na jej szkodę nie robiła, była szczera... przynajmniej na tyle ile była szczera z samą sobą.
Dlatego tak lubię Asu, dlatego lubię Animcowe tsundere (w przeciwieństwie do tych realnych bo one rzeczywiście na prawde są wredne a coś o tym wiem ;))
Tytuł: Odp: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Wrzesień 12, 2008, 08:40:52 pm
Cytuj
To o nielubieniu Rei nie miało mieć nic w spólnego
nie chodzi mi tutaj o Rei....

Z mojego punktu widzenia Asuka jest wredna czy tego chcesz czy nie
po za tym nie wiem jaka jest twoja definicja "wredna" i tutaj sie mijamy bo napewno jest inna



Tytuł: Odp: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Follow Me w Wrzesień 13, 2008, 08:10:01 am
No ja tutaj sie kłucić nie będę nad definicją pojęcia 'wredny charakter'.Każdy sobie wyrobił zdanie o poszczególnych postaciach po pooglądaniu Serii.

Chociaż kiedy tak sobie myśle nad powodem nienawiści na płaszczyźnie Asuka-Rei,to przypomniała mi sie jedna scena.
Drugi odcinek (licząc od pojawienia sie Asuki w NGE),szkoła.Asuka postanawia sie 'zaprzyjaźnić' z Rei:
Asuka-Będziemy najlepszymi przyjaciółkami.
Rei-Dlaczego?
Asuka-Bo jesteśmy pilotami Evangelionów,musimy sie trzymać razem.
Rei-Jeśli dostane taki rozkaz to go wykonam

Jaki z tego morał? Asuka dostała przysłowiowy 'kubeł'.Asuka,która była przyzwyczajona do wielbienia i bycia w centrum uwagi,została zignorowana
Tytuł: Odp: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Niuniek w Wrzesień 13, 2008, 09:15:25 am
Nie czuję się lalką, ale zapewne też bym olał jakąś obcą osobę, która ni z tego ni z owego mówi mi, że mam być jej/jego najlepszym przyjacielem.

Jak się chce zostać przyjacielem, to nie zaczyna się rozmowy od czegoś takiego. Więc to na pewno nie była wina samej Rei. Zauważmy, że przecież z Shinem jakoś się dogadywała. A nawet raz się uśmiechnęła.  ;-)
Tytuł: Odp: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 01, 2008, 11:05:19 pm
Dawno tu nie pisałem.

Niuniek, razem jesteśmy na Gildii, zostańmy najlepszymi kumplami.  ;-)

A tak na poważnie, zgadzam się w większości z Wyspą, choć to też zależy jak kto postrzega słowo "wredny".
Ja do tego wywodu dodałbym również to, że Asu była od małej szkolona na pilota, nie miała praktycznie dzieciństwa, a takie dzieci stają się harde i niemiłe. Ponadto Asu szkoląc się na pilota dostała coś co miało ochronić ludzkość, ona była "wybrańcem", mało to, do czasu pojawienia się Shina, to ona miała najlepsze wyniki (zwłaszcza rezonans - sry, nie pamiętam jak oni nazywali to zgranie z EVĄ, muszę odświeżyć serię). To właśnie w dużej mierze przyczyniło się do postrzegania przez nią świata "ja jestem lepsza od innych, a jeśli komuś udało się coś więcej to jest  to czysty przypadek". Dlatego po spotkaniu z Shinem, stara się jeszcze bardziej. Natomiast jeśli chodzi o samą Rei, to patrzy na nią z góry, dla tego, że ta nie ma nigdy własnego zdania, na domiar Gendo bardziej ufa Rei niż Asu (co zresztą jest uzasadnione).
Przypomnijcie sobie ep w którym Shin i Asu musieli razem ćwiczyć na "Twisterze". W pewnym momencie Asu stwierdziła, że Shin się myli i ona nie będzie z nim ćwiczyć, jednak jak zobaczyła jak Rei sie zgrała z Shinem, z miejsca "przegoniła" Rei i dalej ćwiczyła. Tu odezwała się jej duma, bo skoro taka lalka potrafi się nauczyć układu, to ona (Asuka) tym bardziej.

Dlatego ja jestem za tym, że ta "nienawiść" do Rei jest po części "lalka", po części bezmyślnym wykonywaniem rozkazów, a po części zwykłą dumą, której Asu nie brakuje.

I pamiętajcie, że Asu miała najbardziej skopane dzieciństwo ze wszystkich pilotów. Shin żył normalnie, a Rei...zastanawiam się czy ona w ogóle wie co to jest dzieciństwo.  ;-)
Tytuł: Odp: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Niuniek w Listopad 02, 2008, 07:18:43 am
Niuniek, razem jesteśmy na Gildii, zostańmy najlepszymi kumplami.  ;-)

Już się nie przymilaj, bo i tak obiecałem piwo.  ;-)

Shin żył normalnie

No w końcu to normalne, że matka zostaje pochłonięta przez wielkiego bio-robota.  ;-)

Ale zgodzę się, że w zachowaniu Asu widać to jej przeświadczenie o wielkości. Nawet jak anioł jej wbija się do głowy, to bardziej wkurzyło ją to, że Gendo nie wysłał jej pomocy, a jak chodziło o Rei, to wysłał Shina na pomoc. Nie potrafiła się pogodzić z tym, że dla kogokolwiek ktokolwiek może być od niej ważniejszy.
Tytuł: Odp: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 02, 2008, 11:39:33 am
Już się nie przymilaj, bo i tak obiecałem piwo.  ;-)
Ok, ja tak tylko...  :p

No w końcu to normalne, że matka zostaje pochłonięta przez wielkiego bio-robota.  ;-)
..."patrzy w sufit i myśli co napisać"...EVA nie jest bio-robotem, to żywy anioł.  ;-) :lol:

No dobra, ale patrząc na to wszystko, to Shin żył chyba najnormalniej ze wszystkich. Rei pomijam z wiadomych przyczyn. Natomiast Asu nie dość, że sama (w sumie też widziała śmieć matki), bo matka zmarła, to przez dobre 8 lat (zakładając te 13-14 lat jak dociera do Japonii)szkolona na pilota...
No ale koniec końców żaden pilot nie był normalny.  :p
Tytuł: Odp: O Asuce
Wiadomość wysłana przez: obik w Listopad 02, 2008, 01:40:53 pm
Cytuj
Ale zgodzę się, że w zachowaniu Asu widać to jej przeświadczenie o wielkości. Nawet jak anioł jej wbija się do głowy, to bardziej wkurzyło ją to, że Gendo nie wysłał jej pomocy
raczej duma jej ucierpiala z powodu nie moznosci pokonania aniola (jesli mowimy o tym samym aniele xD)