gildia.pl
Gildia Mangi i Anime (www.manga.gildia.pl) => Forum Mangi i Anime => Neon Genesis Evangelion => Wątek zaczęty przez: Frey Ikari w Czerwiec 26, 2006, 08:58:27 pm
-
wydzielony z tematu o aniołach
Podpowiem, że jak z unitu 01 zrobiło się Drzewo Życia, to mieliśmy 3Impakt.
... Uważam że to by trzeba było sprecyzować... Z serii wynika że 2sc Impact spowodował POWAŻNE ZNISZCZENIA, podczas gdy w 3th Impact znikneli tylko ludzie a sama ziemia pozostała nie zmieniona. Więc czy można mowić że to był taki sam Impact. Myślę że samo określenie Impact jest raczej umowne...
-
2sc Impact spowodował POWAŻNE ZNISZCZENIA
2Impakt stopił Antarktydę i zmienił nieco kąt nachylenia Ziemi względem Słońca. Dodatkowo rozpuścił w lcl osoby będące w pobliżu (ale Misato już nie, bo była zbyt daleko).
Lokalne zniszczenia 3Impaktu były podobne, zniszczeniu uległa Japonia i okolice. Różnica jest taka, że pole AAT było silniejsze i roztopiło wszystkich ludzi na Ziemi.
Same impakty były podobne, dane były identyczne (zobacz sobie w Endzie), różnicą były konsekwencje - podniósł się poziom wód, zaczęły się wojny, krach na giełdzie itp. Dodatkowa zmiana klimatu (w związku z przesunięciem kąta nachylenia) spowodowała, że zaczęło brakować pożywienia (rośliny są wrażliwe na wszelkie zmiany klimatyczne).
Reasumując, zniszczenia lokalne, nie licząc rozpuszczenia ludzi w lcl są takie same, różnica była w konsekwencjach.
-
Lokalne zniszczenia 3Impaktu były podobne, zniszczeniu uległa Japonia i okolice.
Gdzie dostrzegłeś zniszczenie Japonii i okolic?? Konsekwencje nie są błache a drobna rożnica to bardzo dużo.
-
Gdzie dostrzegłeś zniszczenie Japonii i okolic??
W momencie, gdy odsłonięciu ulega Geofront, w Japonii zrobiła się dziura o promieniu ~27 kilometrów. Japonia leży na styku płyt tektonicznych, więc logicznym jest, że wyspy uległy zniszczeniu. Troszkę dedukcji.
Konsekwencje nie są błache a drobna rożnica to bardzo dużo.
Japonia nie jest z lodu, więc nie spowoduje podniesienia wód. Ludzie zostali pozbawieni pól AT, więc są niejako w "arce" na czas impaktu. Odradzają się już na nowej ziemi.
Posłuchaj sobie jeszcze raz tego, co mówi stary dziad podczas lekcji w szkole, to zobaczysz jakie były konsekwencje 2I.
-
W momencie, gdy odsłonięciu ulega Geofront, w Japonii zrobiła się dziura o promieniu ~27 kilometrów. Japonia leży na styku płyt tektonicznych, więc logicznym jest, że wyspy uległy zniszczeniu. Troszkę dedukcji.
Cytat:
Konsekwencje nie są błache a drobna rożnica to bardzo dużo.
Japonia nie jest z lodu, więc nie spowoduje podniesienia wód. Ludzie zostali pozbawieni pól AT, więc są niejako w "arce" na czas impaktu. Odradzają się już na nowej ziemi.
Moja dedukcja zastanawia się gdzie pojawili się Shinji z Asuką. Na Nowej Ziemi?? Raczej nie gdyż strasznie staro wygląda ta Nowa Ziemia. Znikają tylko ludzie ale cała reszta pozostaje dlatego nie wydaj mnie się by doszło tutaj do "Zatonięcia Japonii".
-
Zastanawiam się, czy czasem ktoś mnie źle nie zrozumiał. "Nowa Ziemia" symbolicznie, w kontekście Apokalipsy, a nie Nowa Ziemia jako nazwa geograficzna rejonu, w którym Ruscy zrobili sobie poligon atomowy ;)
Ja nie wiem, gdzie się pojawili Shinji z Asuką. Mogą to być Chiny, Filipiny, gdziekolwiek.
(http://www.zlotniki.pl/~w-tarnowski/black.JPG)
Trochę słabo widać, w paincie zaznaczyłem linie brzegowe. Zielona linia, to brzeg Chin, na czerwono Rosja, sprawdzałem z mapą w ręku i okazało się, że to nie jest 27 kilometrów (sam Geofront), lecz o wiele więcej. Odsłonięciu nie uległ sam GF, tylko obiekt wielkości 1/3 księżyca, zawierający w sobie Geofront. Wychodzi dziura w Ziemi na 2000 kilometrów. Z mapy znikło mniej więcej tyle:
(http://www.zlotniki.pl/~w-tarnowski/maps.JPG)
Z resztą porównajcie sobie wielkość obiektu względem Ziemi, Księżyca i GNR.
Taka dziura musiała napełnić się wodą. To jakiś drobny znak na plus dla mojej teorii, że "wrócą rzeki do swych koryt", czyli, że poziom wód po 2I opadnie. Ma ktoś dane na temat objętości Antarktydy? ;)
-
Mam pytanie, czy gdzie kolwiek jest cokolwiek o First Impact?? ^^
-
1st. Impast jeśli dać wiarę jednemu z artykułów z "Kawaja" to było wtedy gdy meteoryt trzepną o ziemię i wykończył dinozaury. Niestety nie wiem dokładnie gdzie to było napisane a przeglądanie takiej sterty magazynów przyprawia mnie o ból głowy. Ale to było coś z rodzaju encyklopedii Evangeliona.
-
Ale z tego co mi wiadomo Imapkt powinien miec cos wspólnego z Aniołami albo Ludzmi.... chyba
-
Hmm. Nie chce zrobić wielkiej gapy. Ale z tego co pamiętam właśnie wtedy podczas pierwszego impastu na ziemi pojawiła Lilith z której narodziła się ludzka rasa. Coś w tym stylu.
-
Tak jak mówisz
Moglo być tak, że pierwszy impact dał poczatek ludzkosci :P
I to jest chyba od teraz teoria, ktora wydaje mi sie najbardziej oczywista tylko dlaczego 1 imact byl tak dawno a 2 i 3 prawie w jednym czasie (kilka lat miedzy 2 a 3 imactem a tyle czasu od powstania czlowieka)
-
Nie do końca tak. First Impact to nie było uderzenie komety Nemezis w Ziemię 65 milionów lat temu (wyginięcie dinozaurów), tylko uderzenie planety o nazwie Oberon w planetę o nazwie Ziemia-1 4 miliardy lat temu.
Ludzkość powstała trochę ponad milion lat temu, więc nie było to przy okazji 1 Impaktu, ale to prawda, że przybyła wtedy Lilith (Adam z resztą też). Czas ten zbiega się z powstaniem życia na Ziemi.
-
No dobra tylko dla ciekawych zamieszczę ten teks i juz milczę. Jest to definicja First Impack z Kawaii 03/2002 – „Istnieją dwie powiązane ze sobą teorie pierwsza głosi, że był to upadek na ziemię 10 – kilometrowej planetoidy (o tym mówiłem), druga – znajdująca swoje potwierdzenie w serii – mówi że był to moment, w którym Ziemia oddzieliła się od księżyca.”
Nom, chciałeś coś o First Impack, Po za tym nie wiele jest powiedziane o tym zdarzeniu, potraktowano je raczej po macoszemu.
Osobiście sądzę że coś tu nie do końca pasuję.
-
No to ta druga teoria jest prawdziwa, bo nasz Księzyc powstał właśnie po uderzeniu Oberona w Ziemię-1.
-
.
-
Jak dla mnie, to przyjmuję albo teorię Oberona, albo, po prostu biblijny potop.
-
Nie, potopem był Second Impact. First Impact to może być wygnanie z raju, moment ukradzenia uwocu z Drzewa Mądrości, albo coś takiego.
-
Jako analogia, a ja mówię o chronologii ;)
-
W przypadku Second i Third mięliśmy doczynienia z oddziaływaniem istoty z „zewnątrz” na ziemie. Dlatego tez myślę że w przypadku First było podobnie.
-
Wszystkie teorie do tego pasują. Albo meteoryt, czy inny kosmiczny kamulec, albo kara boża.
Chociaż mam pewne obiekcje, co do wykonania 3I przez istotę z zewnatrz. Rei jest w końcu "swoja". ;)
-
Trudno powiedzieć czy swoja, bo w sumie jest mieszanką genów anioła i człowieka. No i 3hr nie udał by się bez Lilith i Adama (głównie o tych "obcych" mi chodziło)
-
Ależ wszystkie anioły są "swoje". Adam jest pierwszym człowiekiem a Lilith matką ludzkości. Wszystko zostaje w rodzinie :).
-
A jakie macie teorie na temat 2nd Impact?
-
2nd Impact to taki nie dokończony 3rd Impact. Wszystko działo się, jak za trzecim razem, ale Adam poprzestał na rozpuszczeniu tylko ekipy Katsuragiego. Potem roztopił Andarktydę i zmienił kąt nachylenia Ziemi. Moim zdaniem to była taka próba przed trójką.
W czasie 2nd Impactu użyto Lancy Longinusa, która potem zatonęła pod Antarktydą. Pobrano także komórki Adama, z których wykonano kilka klonów (m.in. ten, który Kaji przywiózł Gendo do wszczepienia w łapsko) oraz zrobiono z nich Evangeliony.
Bezpośrednią przyczyną przebudzenia Adama było stworzenie Kaworu. Na Adamie położono ludzki materiał genetyczny (prawdopodobnie embrion) i dziabnięto anioła Lancą. Adam ocknął się i zrobił 2nd Impact. Kaworu jednak jakimś cudem powstał.
Gendo wiedział o wszystkich konsekwencjach 2nd Impactu jeszcze zanim on się zdarzył i opuścił Antarktydę na dzień przedtem.
-
Nie wydaje mi się, żeby Lanca miała cokolwiek wspólnego z Drugim Impaktem. W scenach usuniętych z 21 odcinka na samym początku mamy rok 2000. Dwie osoby oglądają nagranie, jedną z nich jest Gendo, drugą chyba Keel Lorentz (zgaduję po głosach).
Gendo: What about the Lance of Longinus?
Keel: It's still where it was brought ashore after arriving from the Dead See last week. [swoją drogą, wiemy gdzie prawdopodobnie ją znaleźli]
Gendo: Isn't some processing necessary before taking the Lance undergroung? Will it be okay?
Keel: The physical contact experiment is scheduled for the 13th of next month. There's plenty of time for any adjustments.
Słuchowcem nie jestem, ale wydaje mi się, że to na pewno był Gendo, do Keela nie mam pewności.
Owszem, potem ktoś krzyczy "The Lance! Pull back the Lance!", ale założenie, że użyto jej na Adamie, a nie jest to po prostu rozkaz ratowania leżącej na brzegu Lancy, stoi w sprzeczności z poprzednią rozmową.
-
Nie zauważyłeś, że to były dwa sklejone nagrania? Jedno gwaltownie przechodziło w drugie. Przecież Gendo (i Kiel też) przeżyli 2nd Impact, bo nie było ich na Antarktydzie.
Aha, poprawne niemieckie nazwisko szefa Seele to Lorenz Kiel (po polsku - kil, taki od statku). Forma "Keel" jest z'anglielszczona.
-
.
-
Wystarczy popatrzeć na datę. Gdy to mówią, to na datowniku widnieje data 15 AUG 2000. Trzynasty kolejnego miesiąca, to nasza data 2I. Jest tez mowa o "ekipie Rokobungiego", która ma wyruszyć 12 września (czyli wiedzieli już na miesiac przed impaktem).
A co do teorii 2I, to Misato w Endzie mówi, że był on celowo wywołany przez ludzi, by zdobyć Adama. Adam potrzebny jest, by stworzyć Evy, a "celem ludzkosci jest właśnie stworzenie Evangelionów", jak powiedział Fuyutsuki.
Materiał genetyczny Adama pobrano po Impakcie, a nie w trakcie. Jest o tym mowa w 21 odcinku, gdy Fuyutsuki mówi, że znaleziono resztki Adama poniżej miejsca eksplozji.
W temacie_którego_nie_ma_a_być_powini en zamieściłem kiedyś ten tekst z komputerka Misato z poczatku Enda. Mówi ona wtedy "więc taka była przyczyna 2I". Przez chwilę pokazany jest tekst, który po chwili zostaje skasowany. Popatrzcie sobie, to zobaczycie, co było prawdziwą przyczyną ;)
-
Materiał genetyczny Adama pobrano po Impakcie, a nie w trakcie. Jest o tym mowa w 21 odcinku, gdy Fuyutsuki mówi, że znaleziono resztki Adama poniżej miejsca eksplozji.
Nieźle. W takim razie tłumaczy to rozpad Lilith w trakcie 3rd Impact. Może po prostu każdy anioł robiący Impact musi się rozpaść?
-
No ok. Ale troche z innej beczki. Oni mówili coś o polu AT. Czyli już w 2000 roku je znali. Tylko skąd?? Czy to z Zwojów znad morza Martwego??
-
No przecież badali anioła. Mieli Adama, a on, jak wiadomo generuje AT. W 2000, albo nawet wcześniej opracowano też teorię S2. Nie wiadomo kiedy odkryto Adama. Mogli go teoretycznie odkryć już w latach 50 i od tego czasu badać.
-
Materiał genetyczny Adama pobrano po Impakcie, a nie w trakcie. Jest o tym mowa w 21 odcinku, gdy Fuyutsuki mówi, że znaleziono resztki Adama poniżej miejsca eksplozji.
Zwracam tylko uwagę że znalezienie resztek Adama po wybuchu nie jest jednoznaczne z tym że wtedy pobrali jego DNA. :idea:
-
Czyli wprowadzamy teorię spiskową, że:
-nie tylko Misato przeżyła impakt,
albo:
-materiał genetyczny Adama Misato miała w swojej kapsule,
czy nawet, puszczając wodze fantazji, jak to zwykle robią koledzy z USA:
-materiał genetyczny ukryto wewnątrz Misato i stąd jej rana
:roll: :roll:
Materiał genetyczny Adama mógł być pobrany albo przed, albo po impakcie. W trakcie impaktu nie mogło to mieć miejsca, bo nie było nikogo, kto mógłby ten materiał przewieźć. Jeśli założymy, że było to przed impaktem, to nie możemy mówić o sprawie Kaworu, który powstał w dniu 2I.
-
Materiał genetyczny Adama mógł być pobrany albo przed, albo po impakcie. W trakcie impaktu nie mogło to mieć miejsca, bo nie było nikogo, kto mógłby ten materiał przewieźć. Jeśli założymy, że było to przed impaktem, to nie możemy mówić o sprawie Kaworu, który powstał w dniu 2I.
Jestem zdanie że został pobrany przed i zastanawia mnie co miałeś na mysli o sprawie Kaworu.
-
2I był spowodowany połączeniem Adama z DNA człowieka, co prawdopodobnie było "narodzinami" Kaworu. Wcześniej Kaworu nie było, a jakoś musieli go "zrobić", nie?
Kwestia przed, czy po Impakcie nie jest istotna bo nic nie zmienia. Ja wykluczyłem jedynie możliwość pobrania materiału w trakcie Impaktu. Na czym opierasz twierdzenie/przeświadczenie, że pobrano materiał przed 2I? Bo ja skłaniam się ku twierdzeniu, że było to po Impakcie ponieważ przed 2I nie potrzeba było tworzyć Evangelionów (klonować Adamów) i zoraganizowano wyprawę na Antarktydę, gdzie poszukiwano resztek Adama - w takim razie po co ich szukali?
-
że było to po Impakcie ponieważ przed 2I nie potrzeba było tworzyć Evangelionów (klonować Adamów) i zoraganizowano wyprawę na Antarktydę, gdzie poszukiwano resztek Adama - w takim razie po co ich szukali?
A dlaczego uwazasz że płyneli tam po resztki i to w dadatku z Fuyutskim?? On raczej by nie przeoczył takich resztek... :?
-
A dlaczego uwazasz że płyneli tam po resztki i to w dadatku z Fuyutskim?? On raczej by nie przeoczył takich resztek...
Bo jest o tym mowa w 21 odcinku. Około 11 minuty Fuyutsuki gada o wynikach ekspedycji z roku 2002. W 11:40 jest dokładnie mowa o resztkach Adama. Poza tym nie mówiłem, że Fuyutsuki przeoczył jakieś resztki - on stwierdził fakt, że one tam były.
-
Podczas gdy umierasz nie widzisz osoby tylko wspomnienie, na tym właśnie polega fenomen 3I że widzisz osobę gdyż wtedy się jednoczysz ze wszystkimi.
Wizje, które mają ludzie następują jeszcze przed komplementacją, która następuje dopiero wtedy, gdy dusze docierają do GNR. Na pewno w "wizji" nie spotykasz osoby jako takiej, ponieważ taka Misato widzi Kajiego, a Kaji nie brał udziału w HCP. Taki Gendo widzi Yui, która znajduje się gdzie indziej (w Evie), Evę 01 (która akurat lata sobie w kosmosie), czy wszystkie trzy Rei (chociaż dwie już nie żyją). Gendo i Fuyutsuki widzą jednocześnie Yui. Tłumaczysz to bilokacją?
Podczas Impaktu nie widzisz prawdziwej osoby, tylko jej wizję, właśnie owo wspomnienie.
-
Podczas Impaktu nie widzisz prawdziwej osoby, tylko jej wizję, właśnie owo wspomnienie.
Mylisz siępodczas 3I widzisz "kawałek" duszy a nie wspomnienie bo wspomnienie nie przemawia do Ciebie.
ponieważ taka Misato widzi Kajiego
Może widzi może nie..., trudno to określić...
-
Skąd "kawałek" duszy, skoro dusze nie są jeszcze skomplementowane?
No i uważasz w takim razie, że prawdziwa Misato chciała rzucić się na Hyugę i zrobić mu migdałkowego twistera? Albo, że Yui skrycie podkochiwała się w Fuyutsukim? Że Eva skrycie chciała zjeść pół Genda?
Czy może raczej jest tak, że pokazuje ci się to co chcesz zobaczyć? Że Hyuga chciał, aby Misato go całowała, Fuyutsuki skrycie podkochiwał się w Yui, a Maya chciała usłyszeć od Ritsuko, że jej potrzebuje, a Gendo wiedział, że jest skurczydraniem i że czeka go kara. To jest "wspomnienie" modyfikowane przez ciebie, by zobaczyć to co chcesz zobaczyć. Wytwór własnego umysłu, swoja własna faza, aq nie prawdziwa przemawiająca do ciebie osoba.
-
Co do tego co widzą ludzie w trakcie 3impact to teoria Dread'a wydaje mi się jak najbardziej logiczna, składna i zrozumiała. Nie wiem co Wy jeszcze chcecie. Ale mnie nie to interesuje (bo tu dla mnie wszystko raczej jasne).
Mam takie pytanko... z tego co zrozumiał z tej waszej tutaj pisaniny 2impact pierdzielną dlatego że połączyli Adam z ludzkim DNA. Tu ktoś mówił nie raz że wtedy własnie powtał Kaworu i nikt się z tym nie kłócił i tem nie zaprzeczał. Tylko jedno mnie gryzie... możliwe że cos pokreciłam i nie zrozumiałam tak jak trzeba. Mój tok rozumowania: Mają na Antarktydzie Adama, pakuja w niego (czy w jakąś jego częśc) ludzkie DNA, JEBUT! Mamy 2impact, powstaje Kaworu. Fajowo. Tylko że co potem? wszystkich tam szlag trafia oprócz Misato i co z tym Kaworu? On tam jest czy go nie ma? I jesli jest to przeraszam bardzo jakim cudem? Wszystko się roztopiło, ludzi tam niet, nic tam nie ma i co? Powstał ten Kaworu wtedy wreszcie czy nie? Ktoś go stamtąd zabrał? Nie bardzo to rozumiem... w ogóle całe to drugie uderzenie mi się plącze. Moze mi ktoś tak wyjaśnić jak krowie na miedzy jak to było pokolei? Byłabym bardzo wdzięczna.
-
Drugi Impakt polegał na tym, że położyli na Adamie ludzkie DNA, które zaczęło się jednoczyć. Adaś się przebudził, walnął polem, a potem najprawdopodobniej rozpadł się jak GNR. Potem naukowcy udali się na Antarktydę, by zobaczyć co się tam stało. Dużo nie jest wiadome, ale znaleziono resztki Adama poniżej miejsca eksplozji. Bardzo możliwe, że w tych resztkach znaleziono zygotę, którą kładli na Adamie.
Kaworu powstałw dniu Impaktu i ma duszę Adama. Z tego wynika, że musiał być na Antarktydzie w chwili 2I. Dusza jesz powiązana z ciałem a naukowcy wiedzą jak się transplantuje dusze.
-
Kaworu powstałw dniu Impaktu i ma duszę Adama. Z tego wynika, że musiał być na Antarktydzie w chwili 2I. Dusza jesz powiązana z ciałem a naukowcy wiedzą jak się transplantuje dusze.
Dlatego nie zgadzam sięz tym ze połozyli ludzkie dna na nim..., raczej probowali wyciągnąć duszę.
Dread to co oni tam widząnie może być wspomnieniem bo np. Yui rozmawia z Gendo a Ritsuko z Mayą... Swoją drogąjest to że zaprzeczyłeś swoim słowom gdy pisaliśmy o tym że Rei I w oczach ma twarz Kaworu gdy umiera, jednocześnie przyznajesz mi rację że gdy Rei II umiera widzi tylko wspomnienie.
-
To, że położyli DNA jest faktem. Na filmiku z 2I jest o tym mowa, że fizyczny kontakt z ludzkim DNA jest przewidziany na datę taką i siaką, a potem, że DNA zaczełó się jednoczyć z Adamem. Mogli chcieć z niego wyciągnąć duszę, albo zwyczajnie badali, nie dojdziemy do tego co tam zaszło. Gainax pokazał prawdziwą przyczynę 2I, ale tam pisze tylko o koszulkach i fanserwisie (komputerek Misato na początku Enda).
Swoją drogąjest to że zaprzeczyłeś swoim słowom gdy pisaliśmy o tym że Rei I w oczach ma twarz Kaworu gdy umiera
Ma wizję Kaworu w tamtej chwili, tak samo, jak człowiek ma wizję Rei. Niczemu nie przeczę. Wizja Rei/Kaworu przybiera postać wspomnienia/wizji/obrazu/projekcji drogiej osoby.
jednocześnie przyznajesz mi rację że gdy Rei II umiera widzi tylko wspomnienie
Owszem. Wspomniała GENDO, jako najdroższą osobę. Gdyby było jak Ty mówisz, to powinna była zobaczyć Shina.
;)
-
Ma wizję Kaworu w tamtej chwili, tak samo, jak człowiek ma wizję Rei. Niczemu nie przeczę. Wizja Rei/Kaworu przybiera postać wspomnienia/wizji/obrazu/projekcji drogiej osoby.
W świetle tego co napisałeś wcześniej jest nie możliwością by Rei I widziała wspomnienie/wizje/projekcje Kaworu gdyż go nie widziała jeszcze...
Owszem. Wspomniała GENDO, jako najdroższą osobę. Gdyby było jak Ty mówisz, to powinna była zobaczyć Shina.
Zrozum Dread że ta osoba (Gendo) BYŁA najdroższa ale to się zmieniło to BYŁO swoiste pożegnanie.
Nie napisałeś nic o rozmowach.
Znowu piszemy tutaj tylko my..., zawsze kończy się tak samo...
-
Musiałbym obejrzeć jeszcze raz, bo mam trochę (starych) przemyśleń o imaktach. (A i NGE dawno już nie widziałem, a tu o szczegóły czasem się rozchodzi.)
Znowu piszemy tutaj tylko my..., zawsze kończy się tak samo...
-Dawno NGE oglądałem- zbyt dawno jak na NGE.
-Mam inne podejście do tego typu twórczości- nastawione na przesłanie, a nie pole AT. ;)
-
W świetle tego co napisałeś wcześniej jest nie możliwością by Rei I widziała wspomnienie/wizje/projekcje Kaworu gdyż go nie widziała jeszcze...
Shinji w 1 odcinku też nie wiedział jak wygląda czternastoletnia Rei i jaki mundurek nosi. Nawet jeśli ją pamięta, to jako dziesięciolatkę. Wizja Rei symbolizuje pochodzenie ludzkości od Lilith. Ukazanie się Kaworu Rei symbolizuje jedność Lilith i Adama, którzy znają się od zarania dziejów.
Zrozum Dread że ta osoba (Gendo) BYŁA najdroższa ale to się zmieniło to BYŁO swoiste pożegnanie.
Nie ma innego przykładu na to, żeby wizja przedśmiertna była pożegnaniem. O tym, że była świadoma, że coś czuje do Shinjiego wskazują jej słowa, ale ostatecznie Rei 002 go odrzuca i pozostaje "wierna" Komandirowi.
Rozwinę się w temacie o relacji Rei+Shin.
-
Shinji w 1 odcinku też nie wiedział jak wygląda czternastoletnia Rei i jaki mundurek nosi. Nawet jeśli ją pamięta, to jako dziesięciolatkę. Wizja Rei symbolizuje pochodzenie ludzkości od Lilith. Ukazanie się Kaworu Rei symbolizuje jedność Lilith i Adama, którzy znają się od zarania dziejów
Tsy..., taaa-a..., jasne... ale co ma wiedza czysto religijna do tej sytuacji ktora nijak nie nawiązuje do tego mitu. Zamiast mieszać mity zacznij SAMEMU szukać rozwiazania... Rei widziana przez Shinjiego w pierwszym odcinku nie jest żadnym wspomnieniem tylko wizją.
-
ale co ma wiedza czysto religijna do tej sytuacji ktora nijak nie nawiązuje do tego mitu
Nie rozumiem zarzutu. Adam i Lilith są w NGE parą, w Endzie na końcu masz zarówno Rei jak i Kaworu przemawiających razem, a 3I zapoczątkowało zjednoczenie Adama i Lilith.
Zamiast mieszać mity zacznij SAMEMU szukać rozwiazania
Zamiast znów zaczynać wycieczki osobiste przeczytaj post ze zrozumieniem.
Rei widziana przez Shinjiego w pierwszym odcinku nie jest żadnym wspomnieniem tylko wizją.
A owszem, Kaworu też jest wizją w momencie śmierci Rei. Całe nasze nieporozumienie bierze sie pewnie z braku ustalenia co rozumiem przez użycie słowa "wspomnienie". Na pewno nie chodzi o przywołanie obrazu ze swojej pamięci, przeciez Rei ukazuje się wszystkim, a nie każdy widział Rei. Chodzi o "wspomnienie" w szerszym znaczeniu, o odwieczną więź. Człowiek niejako "przypomina" sobie w najgłębszych podkładach nieswiadomości, że od wieków należy do Lilith. Tak jak z platońskim anamnesis.
W tym rozumieniu słowa "wspomnienie" używam tego zamiennie ze słówkiem "wizja".
-
Nie rozumiem zarzutu. Adam i Lilith są w NGE parą, w Endzie na końcu masz zarówno Rei jak i Kaworu przemawiających razem, a 3I zapoczątkowało zjednoczenie Adama i Lilith.
Kaworu i Rei nidgy nie zostali pokazani w NGE jako para a przemawiają do Kaworu razem bo im na nim zależy.
Zamiast znów zaczynać wycieczki osobiste przeczytaj post ze zrozumieniem.
Przeczytałem ze zrozumieniem dlatego tak mnie poirytowało to że znowu sie zasłaniasz.
-
Zostali pokazani jako para. Gdy Shinji spytał, co oni dwoje robią w jego fazie Rei powiedziała, że są nadzieją, a Kaworu, że są słowem "kocham", czyli że Rei+Kaworu są znakiem, że ludzie potrafią się nawzajem zrozumieć.
Poza tym Adam i Lilith są jednością - Rei urwała Gendo łapę na której miał Adama i się z nim zjednoczyła. Obrazowo, koniec świata nastąpił, gdy Adam i Lilith się spotkali.
-
Eh... Widzę, że urwaliście temat, a akurat w przypadku Impaktów jest tak dużo niewiadomych...
First Impact - tutaj czerpię z Wikipedii - moment zesłania ziarna Lilith i ziarna Adama na ziemię przez, jak to podają niby kanonowe źródła, Pierwszą Rasę Przedwiecznych. Oba ziarna teoretycznie nie mogły trafić na tą samą planetę, ale jak widać nawet bogom zdarzają się wpadki. Lilith się przebudziła i powstała ludzkość. Adam pozostał w uśpieniu aż do Second Impact i otwarcia Aniołowej Komnaty Guff'a co było przepowiedziane w Dead Sea Scrolls.
Second Impact - jak napisał Dread - wywołany celowo kontaktem ludzkiego DNA z Adamem z użyciem Włóczni Longinusa. Przepowiedziany w DSS. Było to takie swego rodzaju profilaktyczne uderzenie ludzkości, której przepowiedziano przybycie Aniołów. Stworzenie Kaworu, pobranie DNA do klonów Adama, czyli Evangelionów, miało zapewnić ludzkości broń potrzebną do zwalczenia zagrożenia. Mam taką swoistą teorię, że pole AAT wywołane wtedy przez Adama nie rozpuściło nikogo z ludzi. Wszyscy zginęli w wyniku wybuchu, a jedyni polami AT, które mogły wtedy ulec neutralizaji były pola Aniołów (którzy jeszcze się nie "przebudzili", gdyż komnata Guff'a była wciąż zamknięta).
Third Impact - czyli cel ostateczny i Aniołów, i SEELE i Gendo. Liczyłem, że przedstawicie swoje pomysły co do tego jak oni wszyscy chcieli do nich doprowadzić (bo każdy miał na to swój pomysł). Moje pomysły:
- Anioły - chciały zrobić to co ludzie zrobili przy Second Impact - kontakt potomka Adama z Lilith. Wielki wybuch i pole AAT Lilith zmiata wszystkich ludzi, ale pozostawia Anioły, które dziedziczą Ziemię. Z koncepcji wyłamał się tylko Kaworu, który niczym Jezus tak ukochał ludzi, że pozwolił się zabić niż ich unicestwiać. Poza tym Anioły mają "ciągotę" do embrionu Adama by ten nie posłużył już ludzkości do zagłady Aniołów.
- Gendo - hmm... i tu się zaczynają schody... Nie ma chyba nigdzie jasno powiedziane jak ma się odbyć ludzki Third Impact, czy to w wykonaniu Gendo, czy też SEELE. Gendo chcę zjednoczyć w jednym ciele Rei - duszę Lilith, embrion Adama i siebie, by na końcu połączyć się z EVA01, czyli duszą swej żony - Yui. Co chciał uczynić z ludzkością później nie wiadomo. Może to nie miało znaczenia?
- SEELE - nie mam zielonego pojęcia. W EoE stwierdzają, że skoro nie mają już Włóczni to nie mogą posłużyć się Lilith i muszą użyć EVA01. Za pewne chcieli zaaplikować mu Kaworu Dummy Plug (to, że Shinji trafił w końcu do środka było niefortunnym wypadkiem, ale liczyli, że i tak jego ego tego nie wytrzyma i zniknie) i... hmmm... i nie wiadomo co. Miał się połączyć z Adamem? Może z Lilith? Na pewno z którymś z Aniołów, bo musiało nastąpić połączenie Owocu Życia Aniołów i Owocu Wiedzy Ludzi by stał się bogiem i dokonał 3I. Ale czy na pewno to nie wiem... I jaka była rola Włóczni? I Seriesek 5-13?
Ufff... Dobra kończę i czekam na wywody ;) ...
-
Ja tam gdzieś czytałem że podobno First Impact miał miejsce kiedy Księżyc odłączył się od Ziemi (o świecie NGE mówię więc niech mnie inkwizycja za herezje na stosie nie pali).
Powstrzymałbym się zdecydowanie przed porównaniem Kaworu do Chrystusa.
A co do tego jak miał wyglądać Third Impact w wersji SEELE no to przecież chyba tak jak jest to ukazane w Endzie nie? A może mi się z braku snu coś w łepetynie miesza...
-
Seele chciało nieśmiertelności dla siebie :)
-
No nie powiedziałbym, bo przez całe EoE i część NGE gadają pompatycznie, że robią to dla ludzkości itp.
Poza tym mnie mniej interesuje dlaczego i dla kogo, ale JAK ;) !
-
Tak jak zrobiła to Yui :) A to gadanie o ludzkości itd to pic na wodę dla Gendou. :o
-
YH! A co niby takiego zrobiła Yui, prócz kosmicznej synchronizacji z EVA01? Nie widzę tu żadnego związku z Third Impact i SEELE, więc proszę rozwiń myśl jak wg. Ciebie wygląda dokonanie się 3I przez wyżej wymienioną grupę starców?
Poza tym te pompatyczne gadanie było juz w EoE, gdzie Gendo był na liście "Do skreślenia"...
-
Yui zrobiła choćby to że stała się nieśmiertelna... tego samego chcieli ci z SEELE. Już setki razy było powtarzane że przecież Ev było tyle ilu było członków SEELE. Dla każdego po jednej.
-
Setki razy... bla bla... Kłamstwo powtarzane 100 razy staje się prawdą ;) ? Z tego co naliczyłem to w EoE występuje 11 działających mechów, a SEELE liczyło 15 członków.
Poza tym to jest całkowite odbieganie od mojego pytania i mojego wcześniejszego długiego wywodu. Liczyłem, że ktoś się do niego ustosunkuje i uzupełni/poprawi, a nie będzie zwracał uwagi na kwestie podrzędne, których i tak głębiej nie rozwija...
-
Niech będzie że zwracam uwagę na kwestie podrzędne:
Jakich piętnastu członków? W SEELE jest ich dwunastu bez zevangelizjonowanej Yui. Do tego jeszcze Gendo... a numer 15? Czyżby Pen Pen?
-
Eh... Włącz sobie odcinek 24 Director's Cut, dojdź do sceny gdzie Kaworu gada na jeziorze z całym SEELE i policz ile jest symboli...
To jak już tak bardzo chcesz to dolicz Gendo, będzie nawet 16 ;) . Tylko co to ma do rzeczy...
-
Ja paiętam te scenę, nie jestem pewny czy było ich 15, bo ja naliczyłem 14 ale cóż, pewnie masz rację, bo kiedy to oglądałem, to byłem trochę śpiący, a, i Yui nie była przecież członkiem rady Seele, i uważam że SEELE chciało dobra ludzkości a nie nieśmiertelności... Bo myślisz, że po co by wymyślali PLAN sopełnienia ludzkości? To też o czymś świadczy!
-
Wiesz, jeśli według Ciebie zlanie się w wielką zupę jest dobre dla ludzkości no to sorry... może to i jest jakaś perfekcja ewolucyjna ale w takim wypadku zdecydowanie wolę być zacofany...
-
/cóż, to już sprawa SEELE, to w końcu oni wymyślili, ale Dino, zauważ że oni mieli dobre intencje, choć te intencje były zle pomyślane to jakieś prznyjamniej były...czyli chcieli tego dobra ludzkości...
-
Możliwe ale ja nadal twierdzę że to nie jest dobre... Oni moim zdaniem nie chcieli dobra ludzkości. Chcieli z niej stworzyć byt idealny ale dobrem to ja tego nie nazwę. Myślę że nie kierowali się czymś w stylu "udoskonalmy ludzkość to będzie im lepiej". Według mnie kierowali się raczej czymś jak "udoskonalmy ludzkość bo powinna być doskonała". Jasne ale nie w ten sposób! Może chcieli mieć respekt u kosmitów że na Ziemi to jest byt idealny czy coś ^_^ Ja tam nie wiem ale na pewno nie zgadzam się z tym że oni mieli dobre intencje...
-
Możliwe ale ja nadal twierdzę że to nie jest dobre... Oni moim zdaniem nie chcieli dobra ludzkości. Chcieli z niej stworzyć byt idealny ale dobrem to ja tego nie nazwę. Myślę że nie kierowali się czymś w stylu "udoskonalmy ludzkość to będzie im lepiej". Według mnie kierowali się raczej czymś jak "udoskonalmy ludzkość bo powinna być doskonała". Jasne ale nie w ten sposób! Może chcieli mieć respekt u kosmitów że na Ziemi to jest byt idealny czy coś ^_^ Ja tam nie wiem ale na pewno nie zgadzam się z tym że oni mieli dobre intencje...
Chcieli mieć respect do Boga a nie do zadnych kosmitów, zdaje mi się, że oni chcieli, żeby ludzie przewyższszyli Boga, właśnie dlatego chcieli zrobić Plan Dopełnienia ludzkości...
-
Przecież ja żartowałem z tymi kosmitami ^_^ A Boga to lepiej w to nie mieszać... Pewnie po prostu stwierdzili że ludzkość powinna być ideolo i postanowili to osiągnąć a po kiego grzyba im to to nie wiem. Bo jednak ten przypadek to idealny przykład na to że cel nie zawsze uświęca środki...
-
heh to co tutaj mowicie już było w tym jak miały wyglądać impakty
Seele chciało stworzyć dla siebie Evy połączyć sie z nimi ale plany uległy zmianie nie pamientam już dlaczego ;) i zaplanowali 3impakt . Dla Genda nie miało to znaczenia chciał połączyć się tylko z Yui [ona też była członkiem Seele i jako pierwsza wykonała krok do nieśmiertelności łącząc się z eva 01 ]
to też było dlatego napisałem w skrócie ;)
-
Czyli ogólnie rzecz biorąc Gendo wykorzystywał SEELE?
-
można tak powiedzieć ;) seele teżgo wykorzystało go jako jedyny mógł wykonać ich plan ;)
-
i uważam że SEELE chciało dobra ludzkości a nie nieśmiertelności... Bo myślisz, że po co by wymyślali PLAN sopełnienia ludzkości? To też o czymś świadczy!
Nie wiem w ktorym momencie tego chciało..., oni zawsze myśleli tylko o tym co dla nich jest dobre.
-
Już drugi raz z rzędu się z Tobą zgodzę Frey. Tak jak mówiłem - oni dobro ludzkości mieli głęboko i szeroko.
-
Co jest dokładnie powiedziane chociażby w Endzie.
Tam Keel wyraźnie stwierdza, że skoro seryjne Evy są już prawie gotowe, to SEELE niedługo uzyska nieśmiertelność.
-
bo chodziło im o 3 impakt ^^ reszta ludzkości ich nie obchodziła tylko o swoje tyłki się troszczyli ;)
-
bo chodziło im o 3 impakt ^^ reszta ludzkości ich nie obchodziła tylko o swoje tyłki się troszczyli ;)
Prawie jak bym slyszal tekst o naszym kochanym rzadzie. Tyle ze ten 3 impakt mi jakos nie pasuje :lol:
-
Prawie jak bym slyszal tekst o naszym kochanym rzadzie. Tyle ze ten 3 impakt mi jakos nie pasuje :lol:
A ten z Evangeliona by Ci pasował? :shock: :lol:
-
bo chodziło im o 3 impakt ^^ reszta ludzkości ich nie obchodziła tylko o swoje tyłki się troszczyli ;)
Prawie jak bym slyszal tekst o naszym kochanym rzadzie. Tyle ze ten 3 impakt mi jakos nie pasuje :lol:
wszyscy Bogaci i politycy się nie różnią ;)
-
Ależ oczywiście że politycy się różnią!!! Jedni są wysooocy, inni lubią zboże sypać, jeszcze inni wolą sypiać... eee... sypać w Egipcie... piasek a są nawet tacy co występują podwójnie!
Ale durny offtop... będą cięcia w postach pewnie ^_^
-
Seele to całkiem niezła organizacja gdyby chcieli opanować swiat zrobili by to bez problemu ;) którym przyświecąją szczytne cele . I przez to że Gendo poprosił Rei o użycie włóczni musieli pozmieniać planu ;) ;) ich historia jest bardzo ciekawa :]
-
Wszyscy zginęli w wyniku wybuchu, a jedyni polami AT, które mogły wtedy ulec neutralizaji były pola Aniołów (którzy jeszcze się nie "przebudzili", gdyż komnata Guff'a była wciąż zamknięta).
Teoria o rozpuszczeniu ludzi wynika z obecności czerwonych kulek w "Death" w momencie wybuchu. Jest ich więcej, niż aniołów.
A co do ludzkości, to bardziej na nich zależało Gendo niż SEELE.
-
Wszystkie Impacty były super, tym bardziej Trzeci. Jak dla mnie to taki Ipact przydałby się i w tym świecie, bo już mam dość wszystkiego, a tym bardziej głupich, egocentrycznych, egoistycznych (itp. określenia) ludzi. Ktoś chce się ze mną pospierać, to zapraszam na gg :badgrin: :badgrin: :badgrin:
-
taki [3.] Ipact przydałby się i w tym świecie, bo już mam dość wszystkiego
Go cry, emo?
Ktoś chce się ze mną pospierać, to zapraszam na gg :badgrin: :badgrin: :badgrin:
Może wpadnę, bo wg mnie Shinji popełnia pod koniec taki błąd, że właśnie te pochlasty o których piszesz też mogą "wrócić"...
Jak coś to większość się opowiada za teorią ewolucji, ale np gwałcicieli i morderców się wsada do więzien (nie na dozywocie) zamiast na szubienicę.
Poprostu mam poważne objekcje co do myslenia "módlmy się o 3I, bo nic innego nas nie uratuje". :roll: Może by się zabrać do roboty, co?
-
Wszystkie Impacty były super
:shock:
Drugi Impakt -> Roztopienie Antarktydy, powodzie, wojny na całym świecie, zmniejszenie liczby ludności o połowę,
Trzeci Impakt -> zamiana ludzkości w oranżadę niee nie widzi mi się to.
Na temat Pierwszego Impaktu niewiele wiem, doczytam później.
bo już mam dość wszystkiego, a tym bardziej głupich, egocentrycznych, egoistycznych (itp. określenia) ludzi.
Myślę, że są inne sposoby na to niż wywoływanie czegoś w rodzaju Trzeciego Impaktu. :p
-
Jak dla mnie to taki Ipact przydałby się i w tym świecie, bo już mam dość wszystkiego, a tym bardziej (...) ludzi.
Może i by się przydał, jeśli chcesz zniszczyć ludzkość. Jednak jeśli chcesz zmienić ludzkie zachowania tylko, to(tak jak pisał Ijon Tichy) : "Może by się zabrać do roboty, co?". O tym można na gg pogadać jednak.
-
No nie powiedziałbym, bo przez całe EoE i część NGE gadają pompatycznie, że robią to dla ludzkości itp.
Tylko gadają, ich cel (nieśmiertelność) łączy sie z rozpuszczeniem, ludzkości i na pewno nie dla jej dobra, gdyby robili coś dla jej dobra, to może by sie tak spytali (referendum, ankieta cz coś) czy ludzkość, chce zamienić sie w zupę.
Członków jest 13 ( 13-nastym była najpierw Yui, potem Gendo. W scenie nad jeziorem, jest błąd, widzisz w innych scenach może 15 symboli?
-
Nawet nie wiem czy jakby ludzie się zgodzili byłoby to ku dobru ludzkości... bo ja "zupy" ludzkością bym nie nazwał... ;) raczej świadomość ludzkości...
-
Nie no, ja staram się być ok wobec siebie i innych. Chociaż z tym co było po Drugim Uderzeniu, to fakt, że to nieprzyjemne było: wojny itd. Ale mnie chodziło głównie o sam wybuch. Popisówka, no nie?
-
Tak, popisówka, zupełnie jak Hiroszima. Zarębisty wybuch był co? A widziałaś jak tsunami superaśnie zalało? Albo lepiej! WTC było extra! A jeszcze lepiej to zmień wiek w swoim profilu bo przypadkiem przed ósemką Ci się jedynka jeszcze wcisnęła.
-
Tak, popisówka, zupełnie jak Hiroszima. Zarębisty wybuch był co? A widziałaś jak tsunami superaśnie zalało? Albo lepiej! WTC było extra! A jeszcze lepiej to zmień wiek w swoim profilu bo przypadkiem przed ósemką Ci się jedynka jeszcze wcisnęła.
Coż... pewien reporter po obejrzeiu testowego wybuchu bomby atomowej powiedział iż to była najpiękniejsza rzecz jaką do tej pory widział... i nawet moglbym sie z nim zgodzić rozpatrując to w pewnych kategoriach, w innych jest to widok jak najbardziej przerażający...