Mi tytuł Bone zupełnie nic nie mówi.Wstyd.
Mi tytuł Bone zupełnie nic nie mówi. Hugo, Milenium i Reconquetes też pierwsze słyszę. Cieszę się natomiast, że Egmont rozbudował ekonomiczne Marvel Now do 3 tytułów miesięcznie i dołożył nam 12 Marvel Classic. To się bardzo chwali. Poza tym jeszcze jakiś Batman i Superman, JLA 4, BvDredd, WW Old DC. Jeszcze coś w stylu Wiecznego Batman bedzie w 2017 roku i naprawdę nie wiadomo w co pieniądze włożyć.Moze warto poszerzyć horyzonty
Wstyd.
Poza tym liczyłem na jakieś info o wydaniu zbiorczym 100 bullets :cry: oraz Kaznodzeja. :cry:Poczekajmy do Komiksowej Warszawy podejrzewam że wcześniej nic w sprawie tych tytułów nie usłyszymy, a wtedy powinny się już pokończyć obecnie wydawane serie Vertigo (Skalp, Ygrek, Sandman).
zasadniczo nie planujemy uruchamiania nowych serii w ramach NDC, musimy doprowadzić istniejące do końca (lub końca ważnych runów), abyśmy mogli rozpocząć wydawanie „Rebirth”. Możliwe wydania ważnych komiksów „przejściowych”Egmont zapomina że Rebirth to kontynuacja Nowego DC i po mimo retconów będzie też dużo kanonicznych rzeczy, które zostaną. Nadal nie rozumiem dlaczego chcą tak szybko wyjść z Nowego DC, zostało tam sporo jeszcze dobry serii które można by wydać nawet w trakcie Rebirth (Swamp Thing, Animal man, może nawet Batwoman). Wydają teraz i pewnie będą wydawać także później stare DC, więc tłumaczenie że nie chcą mieszać bo czytelnik się pogubi, jest totalnie od czapy.
"Rebirth” – najpewniej jesień 2017, w skali i zakresie, który będziemy przedstawiać w przyszłym roku
Będziemy wydawać 1-2 komiksy NDC miesięcznie
Poczekajmy do Komiksowej Warszawy podejrzewam że wcześniej nic w sprawie tych tytułów nie usłyszymy, a wtedy powinny się już pokończyć obecnie wydawane serie Vertigo (Skalp, Ygrek, Sandman).Raczej nie. Y 4 dopiero w marcu a Skalp 4 pewnie kwiecień (nawet nie miał zapowiedzi w trójce) całe obecne Vertigo skończą na październik :smile:
Raczej nie. Y 4 dopiero w marcu a Skalp 4 pewnie kwiecień (nawet nie miał zapowiedzi w trójce) całe obecne Vertigo skończą na październik :smile:bardzo to prawdopodobne :sad:
coś takiego pewnie będzie:
styczeń - Amerykański Wampir 8
luty - Baśnie 20
marzec - Y 4
kwiecień - Skalp 4
maj - Baśnie 21
czerwiec - Amerykański Wampir 9
lipiec - Y 5
sierpień Skalp 5
wrzesień - Baśnie 22
i w październiku na MFKiG wielka premiera Swamp Thinga :biggrin:po takim stwierdzeniu to wątpię
W przypadku kolekcji DC Egmont Polska jest partnerem, przygotowującym poszczególne tomy do druku. W oczywisty sposób obecność obu kolekcji (i ich zawartość) wpływa na nasze plany wydawnicze. NIE planujemy szybkiego wydawania komiksów opublikowanych w ramach kolekcji (oczywiście, mogą zdarzyć się wyjątki, takie jak „Wojna domowa”).bo Swamp Thing wchodzi do kolekcji, dwa tomy które były już wydane, a Egmont jest świadom że zaczynanie serii od polowy bez wznowienia tych tomów raczej wywoła falę krytyki niż zachwytu
czerwiec - Amerykański Wampir 9
NIE planujemy szybkiego wydawania komiksów opublikowanych w ramach kolekcji
Śmiała teza, tym bardziej, że premiera w Stanach planowana na 8 sierpnia 2017 r.Kiedyś był na Marzec.
Deadpool Clasic: licze ze bedzie to lepsze od miekkiego MN, ktore mi nie podeszlo a lubuje sie w klimatach ala Lobo. Takze wciagne tom startowy i sie zobaczy.Dwa pierwsze, bo właściwy run Kelly'ego zaczyna się od 2 tomu. Pierwszy zbiera wszystkie jego występy z przed właściwej serii i tylko pierwszy zeszyt pisany przez tego autora, resztę piszę Nicieza. Potwierdził to Oskar Rogowski, który będzie te komiksy tłumaczyć.
Raczej nie. Y 4 dopiero w marcu a Skalp 4 pewnie kwiecień (nawet nie miał zapowiedzi w trójce) całe obecne Vertigo skończą na październik :smile:To pewne ze Y? Ciekawe czemu taka obsuwa, szli 1 tom co 3 miesiące, a teraz 6 miesięcy różnicy...
Nie chcę być czarnowidzem, ale jak zostaniemy z toną miernych Marvel NOW i bez klasyki Vertigo, to będzie katastrofa.
Albo na pierwsze tomy Y mieli już materiał przetłumaczony i niewiele musieli zmieniać - nie wiem, bo nie czytałem.Wątpię aby wykorzystywali tłumaczenie Manzoku (nie mam jak teraz tego sprawdzić), parząc że tłumaczyli Huga od nowa to tu też tak było pewnie. Nawet pierwsze Thorgale były tłumaczone od nowa.
A ja wciąż mam nadzieję, że zarabiają na tyle na Marvel Now! że bez problemu z owego zarobku 'dołożą' do mniej popularnych serii.To by Swamp Thing już szedł, co targi pada ta samo pytanie czy będzie wznowienie, a pan Kołodziejczak ewidentnie ma go już dość (odniosłem takie wrażenie po obecnym MFKiG). Hellboy i Usagi też obecnie są w swoistym zawieszeniu.
Albo na pierwsze tomy Y mieli już materiał przetłumaczony i niewiele musieli zmieniać - nie wiem, bo nie czytałem.
Wątpię aby wykorzystywali tłumaczenie Manzoku (nie mam jak teraz tego sprawdzić), parząc że tłumaczyli Huga od nowa to tu też tak było pewnie. Nawet pierwsze Thorgale były tłumaczone od nowa.Zarówno w wydaniu Manzoku jak i w wydaniu Egmontu Ygreka tłumaczył Krzysztof Uliszewski. W tym momencie nie jestem jednak w stanie ze 100% pewnością potwierdzić, że te przekłady niczym się nie różnią. Wydaje mi się jednak, że w wydaniu Egmontu jakieś zmiany w tłumaczeniu względem wydania z Manzoku były.
Wtedy o Invisibles czy Swamp Thingu będzie można zapomnieć na wieki.
Nie na wieki, tylko do 2018/19, kiedy 2 tomy Swamp Thinga wyjdą w WKKDC.Które były już wydane, chodzi o ciąg dalszy aby była całość, a nie znowu tylko fragment. A bardzo fajnie by było jakby wydali jeszcze te dwa tomy poprzedzające run Moorea.
ktoś powinien tutaj podwiesić post (jeżeli się da) z linkami do prezentacji z mfkig i odpowiedziami tomasza kołodziejczaka na pytania do egmontu z alei komiksu.
Niestety nie za dużo tu konkretnych odpowiedzi. Liczyłem na więcej informacji o komiksie europejskim.Szczegóły planów na 2017 rok mieli jeszcze dogadywać na targach bodajże we Frankfurcie. Więc to co zostało nam podane to jeszcze niepełne plany.
Szczegóły planów na 2017 rok mieli jeszcze dogadywać na targach bodajże we Frankfurcie. Więc to co zostało nam podane to jeszcze niepełne plany.
To by Swamp Thing już szedł, co targi pada ta samo pytanie czy będzie wznowienie, a pan Kołodziejczak ewidentnie ma go już dość (odniosłem takie wrażenie po obecnym MFKiG). Hellboy i Usagi też obecnie są w swoistym zawieszeniu.
...ale faktem jest, że nowsze Vertigo jest bardziej popularne.A co wg Ciebie jest popularniejsze od Sandmana, Preachera, Hellblazera, Lucyfera, Swamp Thinga, 100 Bullets, Y the Last Man i jeszcze paru innych starych vertigowych serii? Tak z ciekawosci pytam :wink:
Jakie zwalnianie tempa?
Zwalnianie tempa może nastąpić najszybciej w drugiej połowie 2017 roku, kiedy skończą się "Skalp" i "Y". Pewnie po tym pojawią się kolejne serie.
A co wg Ciebie jest popularniejsze od Sandmana, Preachera, Hellblazera, Lucyfera, Swamp Thinga, 100 Bullets, Y the Last Man i jeszcze paru innych starych vertigowych serii? Tak z ciekawosci pytam :wink:
Kid Eternity
A co wg Ciebie jest popularniejsze od Sandmana, Preachera, Hellblazera, Lucyfera, Swamp Thinga, 100 Bullets, Y the Last Man i jeszcze paru innych starych vertigowych serii? Tak z ciekawosci pytam :wink:Ha! No dla mnie właśnie choćby "Y" to te nowsze Vertigo :D Wybacz staremu dziadowi, zawiesiłem się gdzieś na przełomie stuleci :)
Boję się, że wiele serii Vertigo jest zbyt mało znanych w naszym kraju.... Doom Patrol , Enigma, House of Mystery, Deadman- starsze tytuły raczej nie mają szans na wydanie po polsku. Oby moje słowo w poczwórne g.... się zamieniłpo [jak mawiano w mojej rodzinie]...ale faktem jest, że nowsze Vertigo jest bardziej popularne.
jesteśmy na takim etapie , że w ciągu 2-3 większość jak nie wszystkie tytuły które wymieniłeś pojawią się na naszym rynku
Tylko, że Egmont według mnie mocno stopuje Vertigo - kiedy nie mieli wyłączności na licencję, to np. Mucha sporo rzeczy wydawała i teraz pewnie by się inni zainteresowali, no ale się nie da...
Egmont wydaje cztery serie Vertigo naraz (Baśnie, Amerykański Wampir, Skalp, Y ostatni z mężczyzn). Aż tak tragicznie nie jest. Poza tym wszystkie te serie raczej się już zbliżają ku końcowi.
Amerykański Wampir ma jakiś drugi cykl, więc możliwa kontynuacja.
(bradl jest dla mnie miłą niespodzianką - dawno nie miałem w rękach niczego narysowanego przez piątkowskiego)
eeee... ale rysunki to raczej zrobil Oleksicki?
W końcu uber klasyk a tu treatment jak dla jakiejś pulpy.
Nie wiem, może czytałem innego Corto niż Ty ale ja bym powiedział, że to właśnie jest... pulpa.
Pulpę w sensie, coś co przeczytam i wyrzucę do kosza.
Etam, jęczycie już na wszystko.:smile:Mi tam się tytuł podoba, tylko okładka mogła być fajniejsza jakaś.
No ok, nie pomyślałbym nawet, na pewno jest to bardzo oryginalne tłumaczenie.
Wcześniej zapowiadałem, że nie kupię żadnego tomu - te od wydawnictwa Post oczywiście mam, jednak wolałem dostawać argumenty przeciw swemu zamierzeniu, nie potwierdzające je.
A znasz inne? Magazyny pulp były wydawane najtaniej z najniżej jakości papieru (właśnie stąd nazwa). Czytalo sie je i do śmieci. Dopiero potem narodził sie zwrot pulp fiction, któryo już bardziej okreslał treść a nie formę.
Odpowiem Ci szczerze i tak bez tego żeby moje było na wierzchu - patrząc na to, że Egmont wykorzystał faktyczną okładkę Corto (jedną z, bo i tak wolę tę niż to co na okładkach Corto wyczynia np. IDW) i nie specjalnie w nią ingerował na niekorzyść, jak i przez pryzmat moich doświadczeń z ów komiksem uznałem, że piszesz o pulpie jako gatunku. Ot, rozminęliśmy się.
Okładki IDW nie są idealne. Oni ogólnie niestety mają jednej z gorszych designów wśród zachodnich wydawnictw. Corelowy foncik jest kwestionowalny i moim zdaniem zdecydowanie za dużo ozdobników. Ale widać, ze ktoś się postarał. Zobaczymy oczywiscie jak środek (druk, papier), bo wydanie IDW pod tym względem jest bardzo fajne.
Chodziło mi bardziej o przypadek nowego tłumaczenia (czyli bez bujania się z prawami do starego), ale bez potrzeby gimnastykowania się przykładowo z Opowieścią zamiast Ballady (która, jak rozumiem, jest w oryginalnym tytule).
Stawiałbym raczej na to, że Egmont oparł się na wydaniu Castermana z 2015 r. jako najnowszym z dostępnych. W edycji Castermana jest 13 tomów.
Wychodzi na to, że to wydanie będzie oparte na włoskim z 2005 roku.
Stawiałbym raczej na to, że Egmont oparł się na wydaniu Castermana z 2015 r. jako najnowszym z dostępnych. W edycji Castermana jest 13 tomów.
http://www.casterman.com/Bande-dessinee/Catalogue/corto-maltese-edition-couleurs/corto-maltese-1-la-ballade-de-la-mer-salee (http://www.casterman.com/Bande-dessinee/Catalogue/corto-maltese-edition-couleurs/corto-maltese-1-la-ballade-de-la-mer-salee)
http://www.bedetheque.com/serie-48285-BD-Corto-Maltese-2015-Couleur-Format-Normal.html (http://www.bedetheque.com/serie-48285-BD-Corto-Maltese-2015-Couleur-Format-Normal.html)
@absolutnieWidocznie wypieram z pamięci złe wiadomości.
Przecież egmont zapowiadał, że ich edycja Corto będzie w kolorze. I to chyba już w maju, a potem na MFKiG.
Za to ja uważam, że w tych pastelowych kolorkach Corto prezentuje się całkiem smacznie.
Ja po prostu kupię tylko te tomy, których nie wydał Post. Też wolę oryginalną czarno-białą wersję ale tutaj zgadzam się też z gobenderem, że przynajmniej ten kolor aż tak nie razi. Przynajmniej na przykładowych planszach z internetu. :wink:
jeśli masz rację, a najpewniej masz, to dostaniemy pokolorowanego Corto.
Dla mnie rzecz trudna do przyjęcia. Zwłaszcza "Ballada..."
Ja po prostu kupię tylko te tomy, których nie wydał Post. Też wolę oryginalną czarno-białą wersję ale tutaj zgadzam się też z gobenderem, że przynajmniej ten kolor aż tak nie razi. Przynajmniej na przykładowych planszach z internetu. :wink:Mam tak samo jak Ty. Kupię tylko tytuły "poza Postowe". I cieszę się że wreszcie poznamy w całości przygody Corto Maltese.
Dostaniemy edycję z pociachanymi stronami, kadrami tak jak jest zaprezentowane w tym artykule:O kur........ Oby nie.
http://www.bigplanetcomics.com/how-to-destroy-a-comics-classic (http://www.bigplanetcomics.com/how-to-destroy-a-comics-classic)
czy tylko dojdą kolory a układ plansz zostanie oryginalny?
Dostaniemy edycję z pociachanymi stronami, kadrami tak jak jest zaprezentowane w tym artykule:
http://www.bigplanetcomics.com/how-to-destroy-a-comics-classic (http://www.bigplanetcomics.com/how-to-destroy-a-comics-classic)
czy tylko dojdą kolory a układ plansz zostanie oryginalny?
Format również jest oryginalny 23,2x30,7cm, a nie amerykański. Więc powodów do szatkowania nie było.
Jeśli wydanie oparte jest na tym, które wskazał wilk, to uklad plansz pozostanie oryginalny:
zobacz plansze próbne pod tamtym linkiem:
http://www.casterman.com/Bande-dessinee/Catalogue/corto-maltese-edition-couleurs/corto-maltese-1-la-ballade-de-la-mer-salee#&gid=1&pid=4 (http://www.casterman.com/Bande-dessinee/Catalogue/corto-maltese-edition-couleurs/corto-maltese-1-la-ballade-de-la-mer-salee#&gid=1&pid=4)
Mam tak samo jak Ty. Kupię tylko tytuły "poza Postowe". I cieszę się że wreszcie poznamy w całości przygody Corto Maltese.
Czy wiadomo może czy batman/superman skończy sie na runie loeba czy egmont zamierza wydawać dalej?
to chyba najlepsza seria DC jaką teraz Egmont wdajeZgadzam się! Tak długo, jak mówimy o Gotham Central. :D
I pytanie - ktoś naprawdę nie chce kontynuacji tej serii?
Liga Sprawiedliwości jest droższa i dość wtórna względem Starego DC.Widzę że jesteś bardzo oczytany w kwestii Ligii.
Wieczne Zło, to przecież przerobiony i powiększony pomysł Morrisona z Ziemi 2.Nie, czytałem zarówno jedno i drugie i powiem ci że nie masz racji.
I pytanie - ktoś naprawdę nie chce kontynuacji tej serii?Powiem ci że ja się cieszę i będę serię kontynuował.
Prośba do ciebie, nie marudź kiedy wyjdzie Udręka (kolejny tom) że to powtórka z WKKDC (choć będzie na odwrót bo to w WKKDC będzie powtórka).
Ja ci pokazywałem jak wyglądały związki przyczynowo skutkowe. Ale ty się nie zgadzasz z moim tokiem rozumowania, ja z twoim, więc nie ma o co wszczynać tej samej kłótni kolejny raz.
I pytanie - ktoś naprawdę nie chce kontynuacji tej serii?
A zauważyliście jak mało jest pytań do Egmontu po ostatnich odpowiedziach (tylko 2 osoby zadały pytania)
i zmianie formy tychże odpowiedzi na tak zwane "oświadczenie" na forum Alei:
4 do 3, koniec głosowania. Okazało się, że jednak B&S nie jest najlepszym komiksem DC i większość czytelników na jego kontynuację nie czeka. Dziękuję wszystkim głosującym.Cóż, po czasie,ale ja głosuję na tak, wiec mamy remis. :wink: Dla mnie to również najlepsza seria jaką wydaje obecnie Egmont. Żeby była jasność: to nie jest ambitny komiks, to typowa rozpierducha, ale ja w takich gustuje, a i rysunki mi pasują(przynajmniej w tomach 1-2, 3 i 4 to ocenię krótko przed Bożym Narodzeniem, ale 4 rysuje ponownie McGuinness wiec będzie chyba ok). Po drugie jako fan Supermana nie mam za wiele okazji czytać z nim coś po polsku(trochę Supka będzie w kolekcji ), więc skoro już mamy Supka , co prawda w duecie z Batmanem(za którym tak średnio przepadam) to biorę w ciemno. ;) Jednakże jeszcze nie zakupiłem żadnego numeru JLA ze starego DC, więc...;)
W sumie gdyby nie wypowiedź BlaskowitzPartTwo.rar to bym głosu nie zabierał(jakoś jego post o wyniku odebrałem tak, że czuje się lepszy, że w tej pseudo ankiecie wyszło na jego, ale może to kwestia tego, że się spiera z 8azyliszkiem, póki co nie rozeznaje się za bardzo w waszych forumowych ,,wojenkach''). Nie lubię pesudo udowadniania co jest lepsze a co gorsze, tylko po prostu wszyscy musimy przyjąć do wiadomości, że gusty są rożne, zresztą Gotham Central się dobrze sprzedaje, jak i zapewne S/B skoro będzie 5 tom.
a poważnie: nie odświeżajmy tej syfiatej pseudoankiety. opinia o komiksie mile widziana, ale nie musimy się bawić w plemienne liczenie głosów.
Nie odebrałem tej dyskusji jako pseudo udowadniania co jest lepsze, ale jako próbę zwrócenia uwagi, że DC ma trochę więcej do zaoferowania niż stereotypowe superheroMoim skromnym zdaniem Gotham Central ma nawet więcej do zaoferowania, niż serie Image, które są u nas na rynku. :smile: Obecnie to mój numer 1 z amerykańskich serii, które wychodzą w Polsce. Ten komiks to miazga jest. Kiedy czytałem Klaunów i szaleńców, to wiedziałem dlaczego w ogóle siedzę w komiksach. Tak gęste, tak świetnie napisane, tak filmowo skadrowane. Kocham i oby kolejne tomy były równie dobre.
Nie mam gdzie tego posuszyć, bo Różne gadki zdaje się są otwarte tylko dla kilku osób, więc piszę tutaj, niejako w odniesieniu do posta wyżej.
Od czasu zmiany layoutu Alei Komiksu, w zasadzie przestałem z niej korzystać. Jest jakiś taki mało czytelny i mało przyjazny. Też macie takie odczucia, czy tylko mnie trafiło?
Mam tak samo...
W 4 numerze Superman/Batman jest zapowiedź piątego tomu "Wrogowie pośród nas". Wygląda na to, że Egmont chce pociągnąć serię dalej...
może Towarzysze zmierzchu.Więcej niż może:
Hex jest to solidny komiks, tom 3 jest bardzo dobry. Mam nadzieję, że da radę pociągnąć cały vol 2.
Tez licze na kolejne tomy JH, tylko brak zapowiedzi wprawia w lekkie zakłopotanie :doubt:Na MFKiG p. Kołodziejczak zapowiadał kontynuację cyklu.
Przecież powiedzieli oficjalnie że będzie kontynuacja :smile:oficjalnie była mowa że wydadzą run Morriosna w JLA ;), wiem czepiam się ale obecnie jeśli nie będzie oficjalnej zapowiedzi to może być różnie
oficjalnie była mowa że wydadzą run Morriosna w JLA :wink: , wiem czepiam się ale obecnie jeśli nie będzie oficjalnej zapowiedzi to może być różnieJak dla mnie dostaliśmy run Morrisona w JLA ;). Wiem kwestia interpretacji czy Ziemia 2 zalicza się do runu czy nie ;).
Jak dla mnie dostaliśmy run Morrisona w JLA :wink: . Wiem kwestia interpretacji czy Ziemia 2 zalicza się do runu czy nie :wink: .
Były wklejane cytaty; było pisane, że do tej pory JLA jest wydawane z formatu deluxe, gdzie jest Ziemia 2....a inni jeszcze dalej starają się usprawiedliwić na siłę zagranie Egmontu.
Wiem z pewnego źródła :smile: że w takiej formie:
Volume 1 The Punisher MAX #1-12
Volume 2 The Punisher MAX #13-24
Volume 3 The Punisher MAX #25-36
Volume 4 The Punisher MAX #37-49
Volume 5 The Punisher MAX #50-60
Volume 6 The Punisher MAX #61-74 - to może być pominięte
Wiem z pewnego źródła :smile: że w takiej formie:
Volume 1 The Punisher MAX #1-12
Volume 2 The Punisher MAX #13-24
Volume 3 The Punisher MAX #25-36
Volume 4 The Punisher MAX #37-49
Volume 5 The Punisher MAX #50-60
Volume 6 The Punisher MAX #61-74 - to może być pominięte
Wiem z pewnego źródła :smile: że w takiej formie:
Volume 1 The Punisher MAX #1-12
Volume 2 The Punisher MAX #13-24
Volume 3 The Punisher MAX #25-36
Volume 4 The Punisher MAX #37-49
Volume 5 The Punisher MAX #50-60
Volume 6 The Punisher MAX #61-74 - to może być pominięte
Wiem z pewnego źródła :smile: że w takiej formie:
Volume 1 The Punisher MAX #1-12
Volume 2 The Punisher MAX #13-24
Volume 3 The Punisher MAX #25-36
Volume 4 The Punisher MAX #37-49
Volume 5 The Punisher MAX #50-60
Volume 6 The Punisher MAX #61-74 - to może być pominięte
Najbardziej szkoda będzie tego https://www.amazon.com/Punisher-Presents-Barracuda-Garth-Ennis/dp/0785124659 (https://www.amazon.com/Punisher-Presents-Barracuda-Garth-Ennis/dp/0785124659) mogliby to wydać na końcu wraz z "Born" a Welcome Back Frank i Marvel Knights mogą odpuścić bo to nie ta ligaWiesz Born już wyszło u nas i było nawet "zbiorcze wydanie" :doubt: i niektórzy nie lubią "dublo-wznowień". Ja osobiście jestem za wznowieniem, żeby nie było. Wiem że tam na horyzoncie jest jeszcze Punisher od Arrona i Rucki, ale czemu mieliby odpuszczać Welcome Back Frank i Marvel Knight jeśli sprzedaż była by dobra.:smile:Spoiler: pokaż
Najbardziej szkoda będzie tego https://www.amazon.com/Punisher-Presents-Barracuda-Garth-Ennis/dp/0785124659 (https://www.amazon.com/Punisher-Presents-Barracuda-Garth-Ennis/dp/0785124659)To slabizna straszna jest. Nie warto.
Tak na marginesie żałuje że Planeta Komiksu nie ma siły przebicia u Marvela, bo patrząc na to jak faworyzują Ennisa być może byli by chętni na wydanie Punishera jego autorstwa.Chyba byli chętni ale Egmont ubiegł :smile: za to mamy Boysów (a Punishera od Egmont) :smile:
Ps. (kilka plansz jest blada, czytasz sobie plansze czarne jak węgiel z kopalni Marcel w Radlinie, przewracasz stronę i masz bladą. Trochę mnie to wkurza, bo wyprowadza z czytelniczego transu. Nie jest tego dużo i nie są aż tak szare jak czasem się zdarzało, ale jak zwykle jest. A ja jak zwykle o tym piszę, bo drukarskiej amatorszczyźnie mówię stanowcze nie)Ciesz się że nie czytasz (albo bardzo mało) superhero od Egmont :smile: cały czas występują:
Ciesz się że nie czytasz (albo bardzo mało) superhero od Egmont :smile: cały czas występują:
-Szare zabrudzenia
-Rozmazane/nieostre strony
-"rozmazane" napisy w dymkach
Dodatkowo literówki w obu grudniowych Batmanach :doubt:
Jak to cały czas ma tak wyglądać to chyba odpuszczę "Rebirth" na rynku jest dużo dobrych i DOBRZE WYDRUKOWANYCH serii.
Jest to tendencja występująca powszechnie. Dawno nie widziałem komiksu Egmontu który nie miałby stron uwalonych białym pyłem który trzeba zdrapywać z kartek.
Niech zgadnę, Hachette i Eaglemoss?Już w zeszłym roku o tym pisałem i dawałem zdjęcia.
że to tendencja występująca powszechnie.Bo tak jest. Ja cały czas dostaję takie egzemplarze, tak samo znajomi, patrzyłem w Empiku, ze sklepu też mi napisali że mają wszystkie egzemplarze takie, tu poza mną i Szekakiem pisało o tym też kilka innych osób.
a najgorsze jest rosnące cwaniactwo (ostatnio choćby JLA 4, ale było w 2016 kilka takich akcji).Tutaj to Egmont przy okrojonym JLA 4 podpadł u wielu czytelników i to na samym początku roku, oj ciężko będzie zmazać tą plamę.
"Batman - Ostateczna rozgrywka" ma trochę brudnych stronNo :smile:
Sam pewnie ostatnio kupiłeś tylko Elektre? która akurat była OK.
W ostatnim czasie kupiłem: Elektrę, Uwerturę, Śmierć, Wonder Woman t.6, Gotyk.O Elektrze i Gotyku pisałem już że są OK
Tak, już widzę te tłumy pamiętliwych i obrażonych fanów po JLA4. Wystarczy, że za dwa miesiące wydadzą coś po niższej cenie i o plamie będą pamięć jedynie zajzagojrzalsi :smile:
Swoją drogą Egmont dość długo ociąga się z zapowiedziami na luty...Ostatnio cały czas dawali pod koniec miesiąca.
Jak już masz takie dojścia to poproś też o oświadczenie w sprawie Batmana #28 :badgrin: Po tak to ktoś jeszcze może tu o tym pisać niepotrzebnie :biggrin:Telefon jest na stronie KS w zakładce kontakty PR, bardzo miła pani ;)
Jak już masz takie dojścia to poproś też o oświadczenie w sprawie Batmana #28 :badgrin: Po tak to ktoś jeszcze może tu o tym pisać niepotrzebnie :biggrin:kelen się wypowiadał na ten temat, że nr #28 to powtórka (tylko że w skróconej formie z perspektywy Catwoman i Spoiler) z "Batman Eternal #43" (albo na odwrót bo #28 wyszedł wcześniej) i był to krótki wgląd w przyszłe wydarzenia.
Na 100% nie ma :doubt: Tomasz Sidorkiewicz się o tym wypowiadał jak i o WW Rucki (że nic nie wytną :smile: )
A różnica stron to dokładnie tyle ile ma Ziemia 2.
Ostatnio cały czas dawali pod koniec miesiąca.
Skąd ty masz takie potwierdzone informacje? Najpierw do nudzenia piszesz o Swamp Thingu, jakby już w zasadzie czekał wydrukowany, a teraz 100% pewności w kwestii JLA v4. Jakieś źródło, gdzie o tym pisał?Ja mogę powiedzieć tylko, że pani od PR-u potwierdziła tylko ilość stron, jednak nie potwierdziła że jest coś wycięte. Powiedziała by czekać na oświadczenie na stronie.
Pytanie dla mnie ważne, bo jak rzeczywiście nie ma to dołączam do grudniowego zamówienia tę pozycję z multiversum.
Skąd ty masz takie potwierdzone informacje?Swamp Thinga w ten sposób wymuszam :biggrin: ale chyba i tak tylko ty to bierzesz na poważnie.
Swamp Thinga w ten sposób wymuszam :biggrin: ale chyba i tak tylko ty to bierzesz na poważnie.
A co do Ziemi 2 to na FB "Kult Kultury Komiksu" była rozmowa z T.Sidorkiewiczem (chyba nawet Mkolek81 rozmawiał to może potwierdzi) o tym.
Swamp Thinga w ten sposób wymuszam :biggrin: ale chyba i tak tylko ty to bierzesz na poważnie.gdyby to tylko tak działało......
A co do Ziemi 2 to na FB "Kult Kultury Komiksu" była rozmowa z T.Sidorkiewiczem (chyba nawet Mkolek81 rozmawiał to może potwierdzi) o tym.Tak była rozmowa z T.Sidorkiewiczem, który oficjalnie nie potwierdził, że to wycieli, ale z kontekstu wypowiedzi można wnioskować, że tak będzie, a decyzja należała do redaktora naczelnego. Jak sam pan Sidorkiewicz twierdzi JLA Ziemia 2 nie wchodzi w skład serii tylko jest oddzielnym projektem Morriosna, więc nie była konieczna w wydaniu zbiorczym serii. I tu OK, bo to prawda, tylko oficjalnie było powiedziane że nasze wydanie bazuje na wydaniu HC Deluxe (a tam ta historia jest zawarta). Sidorkiewicz sugerował także że jest szansa na kontynuację tej serii po runie Morriosna (oraz wydanie serii 1 000 000), ale jak zapytałem się co z Wieżą Babel, która jest w powiedzmy "kolejnym" tomie to się rozmowa urwała. Ale cała rozmowa to gdybanie, co będzie lub może być.
@Antari, Ty za to wielokrotnie wypowiadałeś się z niemal 100% pewnością, że Egmont nie wyda Swamp Thinga bo ma on być w WKKDC. Więc oboje z kolegą macie jakieś prorocze wizje.a
Zaskoczony jestem że będzie jakieś specjalne oświadczenie, zasadniczo nic nie zmieni bo tej historii nie dostaniemy, raczej chodzi o dobry PR i nic więcej.Wiesz po prostu wpieniło mnie gdybanie, naprawdę czasem jeden telefon wystarczy. Co do oświadczenia to poprosiłem by dali oficjalną informację na stronie bo jest to wszystko dezinformacją odnośnie tego tytułu, co sklep to inne informacje a okładka przekazana jako materiał promocyjny też jest niejednoznaczna.
Wiesz po prostu wpieniło mnie gdybanie, naprawdę czasem jeden telefon wystarczy. Co do oświadczenia to poprosiłem by dali oficjalną informację na stronie bo jest to wszystko dezinformacją odnośnie tego tytułu, co sklep to inne informacje a okładka przekazana jako materiał promocyjny też jest niejednoznaczna.
@KijanekPodawałem to na zasadzie PLOTKI, o czym pisałem w poście, więc sprawdź coś nim przytoczysz.
A nie pamiętasz jak jeszcze jako Mikel gdybałeś nad zawartością Elektra - Assasin albo z czego Egmont będzie przygotowywał Marvel Classic? a wystarczyło zadzwonić :smile:
Nie wiem czym są filmożercy, ale na stronie KŚK nadal jest okładka z Frankiem :wink:
No to kupią wkkdc i będą mieli. Albo kupią wydanie Fun Media.
No to kupią wkkdc i będą mieli. Albo kupią wydanie Fun Media.
No nie bo "za drogie", "niedostępne" i/lub "chcemy komplet". Generalnie "nie da się" :smile:
A może Egmont zrobi niespodziankę i będą dwie wersje? :smile:
Jest jeszcze opcja kupić niewiele droższe wydanie zagraniczne w OHC, bez błędów w tłumaczeniu i porządnie wydane.
W to, że Egmont planuje wydać E-2 w ramach Deluxe raczej wątpię, zwłaszcza po ich oświadczeniu, że mówiąc w skrócie robią miejsce WKKDC i nie zamierzają wydawać tego samego.
Mi zawsze wydawało się, że fajnie byłoby to mieć to w jednym wydaniu HC (jak i reszte JLA DELUXE), a nie w dwóch różnych. Ale widocznie Egmont wie jak zrobić, by lepsze było wrogiem dobrego.
Tylko, że styl tego pozostawia wiele do życzenia.
rozkładówki w Civil War
u muchy było okej?
Czyli cały nakład do zwrotu.
na której ziemi Ty żyjesz? :wink:Ale że co? że nie cały nakład?
Dobrze, że przynajmniej dochodzą głosy, że z tymi białym opiółkami problem już został rozwiązany.Skąd te głosy? W Batmienie vol 7 jest sporo. A te białe punkty występują wszędzie w mniejszej lub większej ilości.
Ale że co? że nie cały nakład?
Wydawca powinien wycofać. To jest kilka takich podwójnych stron źle rozdzielonych.
nie wierzę że nakład wróci do drukarni, chyba że rozpęta się naprawdę potężny łajnosztorm po stronie nabywców, połączony z masowymi zwrotami do wydawcy. a i wtedy gwarancji nie ma.Na duży łajnosztorm bym nie liczył bo to już jest trzecie wydanie w ostatnim czasie :smile: Zobaczymy jak to rozwiążą.
Domagałbym się zwrotu pieniędzy.Z tym chyba nie problem. Ale jak ktoś chce mieć dobre wydanie?
"Wojna Domowa" to one-shot gorzej jakby to się trafiło (może też będzie :badgrin: ) w pierwszym tomie Punisher MAX, Anihilacji czy Deadpool Classic.
I jeszcze jedno "osiągnięcie Egmontu" - rozkładówki w Civil War:
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15541211_1360395370640087_1400497258831909549_n.jpg?oh=aa391ddbe17859a4af96d0093cb4c652&oe=58ECFAE3)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15356763_1360395493973408_8687198603018120423_n.jpg?oh=a6b89c0084c5a95f57b21194c66b2aa9&oe=58B73654)
Może zamiast ładować tymi pakietami po kilkanaście pozycji miesięcznie czas iść w jakość?
Z tego co się orientuję, w większości krajów zachodnich Marvele/DC wydaje jedno wydawnictwo... Nawet w książkach do powszechny proceder, że tylko jeden polski wydawca wydaje katalog zachodniego wydawcy.
Tak to jest, jak ma się monopol na komiksy od jednego wydawnictwa. Nigdy mi się to nie podobało i teraz mamy efekty.
Ja tu nie widzę problemu.
Tym bardziej zabawne w kontekście wypominania nazbyt rozdmuchanej zdaniem niektórych kwestii zawartości tomu 4 JLA. :lol:Kto uważał "nazbyt rozdmuchaną kwestię zawartości tomu 4 JLA" a narzeka na źle rozdzielone podwójne plansze w Civil War?
:shock:W Muchowym wydaniu i WKKM jest OK.
Wrócę to porównam wydanie z Muchą, ale nie kojarzę tam takich kwiatków.
Serio takie coś was triggeruje? Ja tu nie widzę problemu.
Tym bardziej zabawne w kontekście wypominania nazbyt rozdmuchanej zdaniem niektórych kwestii zawartości tomu 4 JLA. :lol:
co to znaczy "triggeruje"?to znaczy że coś cię "cyngieluje".
Tym bardziej zabawne w kontekście wypominania nazbyt rozdmuchanej zdaniem niektórych kwestii zawartości tomu 4 JLA. :lol:
Oj, już nie gęgaj. To dwa różne przypadki. O ile decyzja o wydzielenie Earth-2 była decyzją przemyślaną (gdyż jakąkolwiek decyzję by Egmont nie podjął, zawsze byłaby część czytelników, która ową decyzją czułaby się oszukana) to tu już jest ewidentna wpadka, na obronę której ciężko znaleźć argumentów.A teraz to już troche bzdury gadasz. I dlaczego ich w tym przypadku tak bronisz? Oczywiście, że decyzja o wydzielenie Earth-2 była decyzją przemyślaną. A, że "zawsze byłaby część czytelników, która ową decyzją czułaby się oszukana"? W jaki sposób?
Wydanie JLA – Amerykańska Liga Sprawiedliwości, tom 4 - 272 stron w HC za okładkowe 99.99 złotych
I dalej..., umówmy się, że "pocięte podwójne strony w Civil War to ewidentna wpadka, na obronę której ciężko znaleźć argumentów". Ale czy na pewno? Przyjdzie ktoś i ci napisz: przecież nic nie wycieli (tak jak wycieli Ziemie-2) i masz wszystko, nic nie brakuje, czemu narzekasz?..., a że im się jedna strona z czarnym tłem zgubiła, to bierzesz pierwszą podwójną strone i szybko przekręcasz..., i już jest całość..., i nic nie brakuje, ... i jest po prostu super. :sad:
Dla mnie to nie wygląda jak błąd/wpadka, po prostu ktoś ocenił, że nie będzie z tym problemu.Czyli uważasz że to świadoma decyzja?
Taka chamska i amatorska ingerencja w oryginalny artwork jest o wiele większą głupotą niż podjęcie dość stanowczej decyzji o innym kompilowaniu wydania zbiorowego, które w dodatku i tak nie traci aż tak wiele na swojej funkcji.
Obstawiam, że nie odczytają tego jako błąd/wpadkę.Ile dajesz? :smile:
Daruj sobie
Wiekszość już znamy.
Uprzedzam, że to nie będzie jakieś konstruktywne i mądre...:
Ja chcę 100 NABOI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:biggrin:
Po co się ładować w te serie skoro dowolna pozycja z Spider-manem albo Deadpoolem zarobi więcej. Dla zasady?
Vertigo (komiksy dla dorosłych), Spider-Man (komiksy dla młodzieży). Dwa różne rynki - Egmont dlatego jest liderem na rynku, bo obstawia wszystkie fronty i na pewno nie będą chcieli tego zmieniać. Skoro podpisali umowę na wyłączność, to jestem pewien, że muszą wydawać przynajmniej w takim tempie jak do tej pory, w innym wypadku Vertigo znajdzie sobie innych chętnych.Celna uwaga! Mam podobne zdanie. Muszą zapewnić jakąś konkretną (minimalną) ilość serii, czy też tomów na rok. Dlatego na bank po zakończeniu trwających coś dostaniemy, ale dowiemy się o tym najwcześniej po wyjściu tomów numer 4. Y i Skalpa. Może wcześniej, po skończeniu Amerykańskiego W.
Gdzie jest napisane, że skoro mają wyłączność na Vertigo to... muszą wydawać.Będą tylko blokować a nie wydawać? by ich już do końca zjedli :smile:
Vertigo (komiksy dla dorosłych), Spider-Man (komiksy dla młodzieży). Dwa różne rynki - Egmont dlatego jest liderem na rynku, bo obstawia wszystkie fronty i na pewno nie będą chcieli tego zmieniać. Skoro podpisali umowę na wyłączność, to jestem pewien, że muszą wydawać przynajmniej w takim tempie jak do tej pory, w innym wypadku Vertigo znajdzie sobie innych chętnych.
Skąd więc słowa Kołodziejczaka, że los Vertigo leży w rękach Y i Skalpu?Żeby kupili ci których niekoniecznie jara Y i Skalp a czekają na Swamp Thinga albo coś innego :biggrin:
Żeby kupili ci których niekoniecznie jara Y i Skalp a czekają na Swamp Thinga albo coś innego :biggrin:
Na Kaznodzieję szkoda czasu. Będą to wydawali ze dwa lata a sporo innych ciekawych tytułów czeka.
Wiem, wiem. Zaraz usłyszę, że nie wszyscy mają ale na allegro naprawdę można to jeszcze dostać i wcale nie w takiej wygórowanej cenie. Owszem pewnie byłoby w HC ale zawartość naprawdę jest ta sama co w SC :smile:
Dla przykładu:
http://allegro.pl/kaznodzieja-komplet-13-tomow-i6641511165.html (http://allegro.pl/kaznodzieja-komplet-13-tomow-i6641511165.html)
http://allegro.pl/kaznodzieja-tom-1-5-i6642081204.html (http://allegro.pl/kaznodzieja-tom-1-5-i6642081204.html)
Co innego 100 naboi, które nie zostało u nas dokończone.
Skąd więc słowa Kołodziejczaka, że los Vertigo leży w rękach Y i Skalpu? Powiedział to jakoś na początku 2016 albo wcześniej. Raczej tego nie zmyśliłem, ale nie chce mi się szukać.
W jednym z pytań odnośnie Baśni, też stanowczo wypowiedział się na temat braku możliwości wydania spin-offów, to chyba oczywiste dlaczego.
Rzeczywiście 1000 zł za komplet to jak za darmo.
I całe dwa komplety aktualnie są na allegro.
Kołodziejczak nie wykluczył, że będzie wznowienie w bliżej nie określonej przyszłości.
Raczej nie w 2017.
Trochę to potrwa ale i tak szybciej niż wydanie 13 tomów przez Egmont. Nawet w formacie obecnego Y i Scalped.
Co do Baśni, to nic tak nie zaszkodziło tej świetnej serii jak żółwie tempo jej wydawania. I zaszkodzi każdej, która będzie w ten sposób potraktowana. Ludzie sięgną po oryginalne wydania.
Może jedynie powiększyć sprzedaż, bo to co znane lepiej się sprzedaje.
Zapowiedzi z okładkami od Egmontu na luty (http://filmozercy.com/wpis/zapowiedzi-egmontu-na-luty-2017-roku).
Nie rozumiem tej polityki wydawniczej.Oni sami nie rozumieją :lol:
Coś czuję że Harley Quinn już nie będzie :doubt:Mam nadziej że tak się nie stanie, bo co by nie mówić Harley Quinnto to taki prawie Deadpool, aż dziw że nie zaskoczył.
Mam nadziej że tak się nie stanieZostały 4 tomy to będą to pod rząd wydawać?
czyli pewnie Ygrek w marcu.To zapowiedzieli w trzecim Ygreku :smile:
@JanT: A czy Flasha nie miało być przypadkiem 8 tomów?Od szóstego zmieniają się twórcy i Kelen też pisał że raczej tylko 5 tomów.
Od szóstego zmieniają się twórcy i Kelen też pisał że raczej tylko 5 tomów.
Zero niespodzianek, Egmont już całkiem odpłynął na statku superhero. W lutym biorę tylko 300.Najpierw napisałeś, że Egmont odpłynął na statku superhero, a zaraz potem podałeś trzy przykłady świetnych komiksów, które superhero nie są. :smile:
Blueberry 9, Skalp 4 i Gotham Central 3 kupię, ale w trybie mniej pilnym.
Zero niespodzianek, Egmont już całkiem odpłynął na statku superhero. W lutym biorę tylko 300.
Blueberry 9, Skalp 4 i Gotham Central 3 kupię, ale w trybie mniej pilnym.
Catwoman nie wiem, czy podwójna, czy pojedyncza, nie znam się.Nawet więcej niż podwójna :smile:
Nawet więcej niż podwójna :smile:No, patrzyłem przedtem na Goodreads i to ma 400 stron. :smile:
Przy tym Deadpoolu, to chyba się komuś coś pomyliło. 59.99?? :eek:
A co do ceny to grubszy tom i dlatego
3 tom Deadpoola miał ok. 160 stron i kosztował 39.99 Rozumiem, że 30 dodatkowych stron kosztuje aż 20 zł?Egmont :biggrin:
"Darkside War" w oryginale ma niby 144 strony, a u nas 168. Gdzieś jest błąd, czy coś dodali?W oryginale ma 176.
Egmont :biggrin:
Więc dajcie sobie spokój z takimiAle to nie jest podwyżka (pozostałe Marvel NOW mają stałą cenę 39.99zł) to jest grubszy tom (np od Deadpool vol 3) o 40 stron a droższy o 20 zł a dodatkowo to jest Deadpool który schodzi świetnie.
Ale to nie jest podwyżka (pozostałe Marvel NOW mają stałą cenę 39.99zł) to jest grubszy tom (np od Deadpool vol 3) o 40 stron a droższy o 20 zł a dodatkowo to jest Deadpool który schodzi świetnie.
jak w kwietniu Marvel Now nadal będą jakieś szły po 39.99 to napisz do mnie. Odszczekam to, przeproszę Cię!A ja Ciebie (i Egmont) przeproszę jak zdrożeje w kwietniu Marvel NOW.
Pytanie odnośnie tej Catwoman. Jak dobrze rozumiem w tomie 2 mamy do czynienia ze zmianą rysownika z mistrza Cooke'a na (z całym szacunkiem) Cameron Stewart. Nie będę specjalnie ukrywał, że ilustracje Cooke'a w tomie pierwszym były dla mnie ucztą dla oczu i jednym z powodów, dla których uważam ten tom za warty uwagi. Historia Brubakera nie była wcale zła, ale daleko jej do genialnej lub ponad przeciętnej.W tomie 1 mamy do czynienia z zmianą rysownika i już w nim połowę rysował Cameron Stewart i tak tom drugie rysuje dalej Cameron Stewart więc w sumie nie następuje zmiana rysownika :smile:
Czy ktoś w jakiś sensowny sposób może wyjaśnić huśtawkę cen zaproponowanych przez Egmont w albumach o zbliżonej jakości i ilości stron?JLA – Amerykańska Liga Sprawiedliwości, tom 4, twarda, 272, 99,99 zł - ostatni tom i tak kupią do kompletu, ale pewnie mniejszy nakład, bo zazwyczaj ludzie się wykruszają
Czy ktoś w jakiś sensowny sposób może wyjaśnić huśtawkę cen zaproponowanych przez Egmont w albumach o zbliżonej jakości i ilości stron?"Dobra zmiana" i efekt 500 + dotarły do Poznania :biggrin:
JLA – Amerykańska Liga Sprawiedliwości, tom 4, twarda, 272, 99,99 zł
Anihilacja, tom 1, twarda, 256, 79,99 zł
Deadpool Classic, tom 1, twarda, 252, 89,99 zł
Z JLA to pewnie zapomnieli o zmianie ceny
Anihilacja, tom 1, twarda, 256, 79,99 zł - 1szy tom, na zachętęmasz dostęp do kosztów licencji?
Deadpool Classic, tom 1, twarda, 252, 89,99 zł - deadpool... i tak kupią
masz dostęp do kosztów licencji?Nie i prawdopodobnie nikt z nas nie ma, a nawet jakby miał to raczej nie może powiedzieć :) Tamta wypowiedź to moje zdanie. Z pierwszym tomem tańszym było podobnie z Y i Skalpem. Co do Deadpoola, u Egmontu popularne tytuły kosztują więcej niż ich odpowiedniki podobne jakościowo i "stronowo". Może to być wina licencji, a może mądre (chociaż dla nas gorsze) zachowanie wydawnictwa, które wie na czym może zarobić.
masz dostęp do kosztów licencji?Czemu tak usilni ich bronisz? samo wydawnictwo podało cennik do komiksów DC i się go nie trzyma.
Sorki ale problem nie tylko z licencją - wyższe kursy $.Może tak być (jak Fragsel wcześniej napisał) ale licencje chyba kupują na całą serię a nie pojedyncze tomy.
Może tak być (jak Fragsel wcześniej napisał) ale licencje chyba kupują na całą serię a nie pojedyncze tomy.
Jakoś tylko Egmontowi (póki co) ceny poszły w górę...Tylko z tymi Deadpoolami ale to nie muszą być podwyżki :smile:
Jakoś tylko Egmontowi (póki co) ceny poszły w górę...
... następną mało popularną/ryzykowną serie np.: 100 naboi.?
To na zasadzie szydery komentarz ?Nie nie, 100 naboi jest ryzykowne, bo duża część wyszła po polsku. Przy Y pojawiały się głosy, ze 1szego tomu ktoś nie kupi, bo ma od Manzoku. 100 naboi wyszło około 6 tpb, czyli
100 Bullets w Deluxe to straszne grubasy:Spoko tylko że sprawa 100 naboi jest trochę odmienna niż z Y, Manzoku szedł na ilość, więc komiksów na rynku sporo i tanie, 100 niestety pierwsze tomy niedostępne lub za chore pieniądze (sam się pozbyłem WK od mandry za prawie 600 PLN 2 lata temu), a dość ważne w by była ciągłość.
01 - 456
02 - 416
03 - 528
04 - 512
05 - 512
A Egmont się boi grubasów :smile: pojedynczo to aż 13 tomów (a Mandragora i tak to jeszcze cięła :smile: )
I myślę że przez to są małe szanse na 100 Pestek od Egmont.
Przysiągłbym, że album Salambo to już jest część cyklu Lone Sloane. Bodaj trzy tomy.Wiki podpowiada mi, że seria Lone Sloane to :
Mam nadzieję, że to hucznie zapowiadane wejście w "Rebirth" nie skończy się na kilku seriach z Batmanem + Justice League i dostaniemy naprawdę szeroką ofertę.Ja mam nadzieję, że Egmont będzie wydawał Rebirth w taki sam sposób jak Marvel Now. I tak już jest niesamowicie tłoczno na poletku superhero więc innej opcji nie widzę. Tym bardziej, że niedługo prawdopodobnie wystartuje kolejna kolekcja Hachette.
Ja mam nadzieję, że Egmont będzie wydawał Rebirth w taki sam sposób jak Marvel Now.Bardzo wątpię. A dodatkowo w Rebirth poziom słabszy (nawet WW Rucki zbiera nie za dobre oceny) i tomy ogólnie chudsze np:
Bardzo wątpię. A dodatkowo w Rebirth poziom słabszy (nawet WW Rucki zbiera nie za dobre oceny) i tomy ogólnie chudsze np:
(tak przynajmniej podają :smile: )
Justice League vol 01 - 168 stron
Justice League vol 02 - 144 strony
Justice League vol 03 - 144 strony
a Egmont pewnie nie zejdzie poniżej 75 zł
Rebirth cały czas jest wydawana w USA, więc jeśli Egmont chce regularnie wypuszczać nowe komiksy DC, to musi otworzyć się na wiele serii, bo jeśli skupi się tylko na Batmanie, to długo przyjdzie nam czekać na kolejne tomy.
Jestem za. Niech wydają jak najwięcej, no ale żeby tyle serii się sprzedawało to cena nie może zostać na poziomie 75 zł. Na pewno dostaniemy serię Flasha, co jest oczywiste z wiadomych powodów, ale czy oprócz tego są jeszcze jakieś pewniaki?
I pytanie jak rozwiążą sytuację z Supermanem, bo tu dla czytelnika nie orientującego się w DC to może być mało zrozumiałe jak wystartują z tą serią bez wyjaśnienia skąd wziął się jego syn.A to nie wystarczy krótka notatka na początku tomu, coś na kształt "Ech z przeszłości" w WKKM?
Wspominał też o kończeniu serii, więc równoległe wydawanie Nowego DC Comics i Rebirth nie wchodzi raczej w grę, a szkoda.To Harley Quinn już nie dostaniemy bo zostały 4 tomy do wydania jeszcze. :sad: Pisał już wcześniej Jan T o tym. Serio, Egmont powinien określić co jeszcze chce wydać w ramach Nowego DC.
To Harley Quinn już nie dostaniemy bo zostały 4 tomy do wydania jeszcze. :sad: Pisał już wcześniej Jan T o tym. Serio, Egmont powinien określić co jeszcze chce wydać w ramach Nowego DC.Ale akurat HQ to jest taka jakby niezależna seria z tego co wiem i w Rebirth to chyba jest kontynuowana w tym samym stylu, z tego co pamiętam to gdzieś coś o tym było, więc szansa na dalszy ciąg jest :smile:
W Stanach DC wydało trzy komiksy ze "znakiem" Road to Rebirth, może Egmont również je nam zaserwuje :biggrin:I to jest dobre rozwiązanie. Miejmy nadziej że tak będzie :biggrin: .
Ale akurat HQ to jest taka jakby niezależna seria z tego co wiem i w Rebirth to chyba jest kontynuowana w tym samym stylu, z tego co pamiętam to gdzieś coś o tym było, więc szansa na dalszy ciąg jest :smile:Tak samo jak All Star Western, Swamp Thinga i Animal Man. Trzeba poczekać.
HC czy SC- bedzie miejsce na półce czy nie bedzie. Wszk to przyjemne błahostki. Jedyny ból to nawałnica i wysyp komiksow i to juz od stycznia,nikt nie zwalnia kazdy chce ugryźć z tego tortu(naszych portfeli). Kolejny miesiac i kolejne roszady co kupic teraz, co pózniej, a co jeszcze pózniej. Prawdziwy komiksowy zawrót głowy. Najbardziej współczuje tym którzy kupuja(chca)wszystko z Marvela i DC.
Z tego, co pamiętam, warunkiem, dla którego można było pójść w tańsze wydania Marvel Now była mniejsza ilość zeszytów w ramach danego zbiorczego, a w Rebirth nadal liczba zeszytów na trejd jest mniej więcej taka sama, jak w N52, czyli co najmniej 6. Głupio by było też w sumie mieć NDC w twardej, a potem w ramach tego samego ciągu fabularnego w miękkiej...Liczba stron na pewno ma wpływ na cenę NDC, ale moim zdaniem nie decydujący (to, że TK coś wspomniał o tej cenie to nie znaczy, że jest to prawda objawiona, poza tym o wielu czynnikach stricte biznesowych nie mógł pisać) - stron średnio jest 40-50% więcej, a cena jest wyższa o blisko 90%.
Z tego, co pamiętam, warunkiem, dla którego można było pójść w tańsze wydania Marvel Now była mniejsza ilość zeszytów w ramach danego zbiorczego, a w Rebirth nadal liczba zeszytów na trejd jest mniej więcej taka sama, jak w N52, czyli co najmniej 6.
Głupio by było też w sumie mieć NDC w twardej, a potem w ramach tego samego ciągu fabularnego w miękkiej...I tak i nie. Rzeczywiście fajnie by było bo to kontynuacja, ale jeśli cena spadała by do ceny chociaż "Jonaha Hexa" to jestem za. Bo są dwie opcje Egmont będzie wydała tak jak do tej pory po jednym HC (sporadycznie 2) tytuły z Rebirth na miesiąc i tak nadal będą duże plecy, lub pójdzie w tańsze (miejmy nadzieję) SC i rozwinie ofertę, o większą i różnorodną ilość tytułów.
Ktoś słusznie zauważył, że dokończenie takiej Harley z NDC w momencie, jak już niektóre serie startowałyby w ramach Rebirth raczej nie stanowiłoby problemu.Tak samo dokończenie All Star Western.
Czy Bone to coś w rodzaju Hugo?Hugo to taka przygodówka z Donaldem/Sknerusem autorstwa Carla Barksa (czy też Dona Rosy), ale mająca nie 30, lecz 1000 stron.
a w większości standard to 5 do 6
Tak samo dokończenie All Star Western.
bez problemu da się wyrwać każdy tom po 45 złGdzie można kupić z rabatem 50%?
Na tej liście jest chyba zaledwie 5 trejdów, które mają małą liczbę zeszytów i małą ilość stron, czyli zdecydowana mniejszość.Ale to jest początek wydań zbiorczych Rebirth i nie masz potwierdzenia że później nie będzie też trejdów cieńszych (5-6 zeszytów), bo grubsze posiadają tego one-shota Rebirth. Egmont potrafi wydać w grubsze SC Marvel Now, potrafi nawet wydać "grube" Gotham Central od DC w SC. Przecież to jest komiks gdzie masz po 10 zeszytów i wyżej, a ta seria bardziej zasługuje na wydanie HC niż Nowe DC czy Rebirth.
W każdym razie, na prawdę wątpię, że nastąpi rezygnacja z twardej oprawy (która i tak nie zmieni w cenie za dużo) - podejrzewam, że będzie właśnie postawione na ciągłość.Ciągłość? Przecież serie znowu zaczną od 1, z logo Rebirth na okładce, teoretycznie to kontynuacja, ale tak naprawdę Rebirth to nowy początek (kontynuacją to było DC You i tu chociaż chwała Egmontowi że zachował taki sam styl serii i nic nie zmienił).
A on nie jest już oficjalne skreślony? Już nie pamiętam słów ze spotkania. Mieć możliwość to jedno, opłacalność to inna sprawa - najwyraźniej seria na siebie nie zarobiła.Tak, było powiedziane, że nie będzie kontynuacji. Dla mnie All Star Western jest serią dużo ciekawszą i zabawniejszą niż kontynuowany Suicide Squad (tien do Wiecznego Zła po ponad roku czasu, serio? a jak były prośby o kontynuację ALS, który jest ważniejszy tienem do tego eventu to nie wydali), które możemy jeszcze dostać kontynuację w postaci New Suicide Squad (bo przecież wstępnie tak było zapowiadane). Dziwi mnie nieraz dobór tytułów, jaki dokonuje Egmont. Zastanawia mnie które serię jeszcze przytną. Bo mówimy że Harley Quinn ma szanse na kontynuację, po mimo startu Rebirth, a reszta?
Na te cholerne ceny ma wpływ zdecydowanie za dużo rzeczy, a obecna sytuacja dolara jeszcze wszystko pogarsza.Jestem tego świadom. Tylko że popularność inicjatywy Marvel Now, pokazuje że można wydawać taniej i więcej serii. Bo jeśli będziemy wałkować cały czas te same tytuły to Rebirth będzie takim samy sukcesem jak Nowe DC. A raczej powtórką z jednym tomem na miesiąc i przerwaniem serii.
Gdzie można kupić z rabatem 50%?
Gdzie można kupić z rabatem 50%?Sporo można znaleźć w dyskontach
Miał być bez problemu każdy tom :smile: ale OK jest i 50% rabatu.Ja bym jeszcze dorzucił Trójcę :)
W Rebirth jak na razie bardzo mało tomów przekracza 200 stron (tylko Flash vol 1 216 z tych prawdopodobnych) to można by ustalić stałą cenę 75 zł gdy tomów przekraczających 200 stron jest/będzie mało a chudych tomów jest/będzie sporo a i tak Egmont puszczał nieraz (poza Batmanami) tomy po 256 stron za 75 zł np JL 6.
Flasha pisze Joshua Williamson więc chcę go :smile:
to znamy już:
Batman
All-Star Batman
Detective Comics
Justice League
Wonder Woman
Flash
:biggrin:
to znamy już:
Batman
All-Star Batman
Detective Comics
Justice League
Wonder Woman
Flash
A dopiszę:
Batman
All-Star Batman
Detective Comics
Justice League
Wonder Woman
Flash
Suicide Squad
Najwyżej niech się Egmont dostosowuję :biggrin:
I miejsca już brak jeśli kilka serii ma mieć 4 trejdy rocznie (które z tych powyższych?) :smile: nie wiem jak Egmont z tym wyrobi.
All Star Batmam ma tylko jeden zeszyt miesięcznie, więc więcej niż 1/2 tomy rocznie nie da rady, dlatego można coś do tej listy jeszcze dać (Titans!). Poza tym, nie wiemy jaki bufor chce mieć DC, to też może wpłynąć na ilość serii.
Pewnie zostanę dojechany za tę wypowiedź, ale naprawdę, jeżeli ktoś uważa HC za "specjalną czy luksusową formę" wydawania komiksów to radzę poszerzyć swoje horyzonty.
Daj komuś palec to sięgnie po całą rękę. Gdy zaczną wydawać Rebirth w formie Marvel Now po jakimś czasie pojawią się głosy, że może lepiej byłoby to wydawać w formie Star Wars Komiks, bo jeszcze bardziej obniży to koszty i więcej miejsca zostanie na półce. Nie tędy droga.
N52, Rebirth i Vertigo powinno w całości być w HC moim zdaniem. Cena po rabatach za N52 teraz i tak jest śmieszna, bez problemu da się wyrwać każdy tom po 45 zł. A ilość miejsca na półce? No cóż, nie da się go rozciągnąć w nieskończoność. Jeżeli chce się rozwijać to hobby trzeba zainwestować w miejsce do składowania. Albo w przypadku braku takiej możliwości zainteresować się wersjami elektronicznymi.
Też mi się wywracają flaki jak czytam o tym, by zmienić format wydawania komiksów DC.A mnie się wywracają flaki jak czytam, że zwykłe czytadła N52 powinny być wydawane w formie HC - więc w przyrodzie jakaś równowaga zostaje zachowana :wink: .
Bo na Vertigo trzeba czekać :smile:
Wydali Centrale Gotham czy Jonaha Hexa w miękkiej i starczy.Mało :smile:
... Poziom N52 jest niski, więc czemu go ciągle kupujecie? ...
... i problemy z serduchem gratis. :D...O, to to. Przy próbach przebrnięcia przez niektóre N52, czy inne MN, prawie to miałem. :-P
Bo czasem mam ochotę na steaka, a czasem na byle jakie frytki? I czasem się dziwię, że pakują mi te frytki i sprzedają za cenę jak argentyńską wołowinę.Tyle coś kosztuje ile ktoś za to zapłaci. Jak płacisz za frytki tyle co za argentyńską wołowinę to nie dziw się, że tyle te frytki kosztują :wink:
No i chyba forum jest od dyskusji.
Bo czasem mam ochotę na steaka, a czasem na byle jakie frytki? I czasem się dziwię, że pakują mi te frytki i sprzedają za cenę jak argentyńską wołowinę.
No i chyba forum jest od dyskusji.
1. Już tu jednego mieliśmy od dyskusji o niczym...
2. Ale jeżeli kupujesz...
3. Ostro jedziecie po N52 i Marvel Now, ale mylicie się ...generalizując...
4. Te pozycje chętniej zobaczyłbym w HC...
HC to powinien być standard moim zdaniem, wystarczy spojrzeć na Muchę. Jakoś tam nikt nie narzeka na HC, a wbrew powszechnej opinii Mucha też wydaje pozycje słabsze, które wiele osób mogłoby woleć w SC, bo "nie zasługują".To może ja zacznę. Mi Muchowe pakowanie każdego cieniutkiego tomiku w HC zupełnie nie odpowiada i sprawiło, że rzadko już coś kupuję z tego wydawnictwa. WK też mnie strasznie irytuje pakowaniem pojedynczych albumów serii w HC, tylko tutaj niestety nie mam alternatywy w przystępnej wersji językowej. Jestem generalnie za tym, żeby HC dawać tylko w przypadku dużej objętości tomów serii i ewentualnie miniserie, one-shoty.
HC to powinien być standard moim zdaniem, wystarczy spojrzeć na Muchę. Jakoś tam nikt nie narzeka na HC, a wbrew powszechnej opinii Mucha też wydaje pozycje słabsze, które wiele osób mogłoby woleć w SC, bo "nie zasługują"jest moje zdanie.Mucha za tomy około 150 stron (w Nowym DC np Suicide Squad 01, Wonder Woman) bierze 59 zł
Jestem generalnie za tym, żeby HC dawać tylko w przypadku dużej objętości tomów serii i ewentualnie miniserie, one-shoty.Popieram :smile:
Już tu jednego mieliśmy od dyskusji o niczym. Ale jeżeli kupujesz to jak najbardziej jest to dyskusja w Twoim interesie.
HC to powinien być standard moim zdaniem, wystarczy spojrzeć na Muchę. Jakoś tam nikt nie narzeka na HC, a wbrew powszechnej opinii Mucha też wydaje pozycje słabsze, które wiele osób mogłoby woleć w SC, bo "nie zasługują".
porusza się po obrzeżach Marvela. Orign II, CA White, Reign. Loki, Cage... Nawet ich Alias jest taki mniej popularny. Brakuje mi eventów i ważniejszych historii w ich repertuarze - taki np. Messaiach Complex byłby w sam raz. No i są drożsi, bo mniej sprzedają. Takie zamknięte kółko się zrobiło.
Mucha za tomy około 150 stron (w Nowym DC np Suicide Squad 01, Wonder Woman) bierze 59 zł
Niech Egmont tak obniży i będzie OK :smile: Bo w Rebirth będzie dużo takich tomów.
Żeby nie było że DC droższe: "Catwoman - Rzymskie Wakacje" stron 160 cena 59 zł.
HC to powinien być standard moim zdaniem, wystarczy spojrzeć na Muchę. Jakoś tam nikt nie narzeka na HC, a wbrew powszechnej opinii Mucha też wydaje pozycje słabsze, które wiele osób mogłoby woleć w SC, bo "nie zasługują".
Tak jak nikt nie narzeka, że jest zimno na biegunie południowym - bo nikt tam nie mieszka. :smile:
@Bazyleusz
O tak. Final Crisis. Żebyś mógł go nie zrozumieć i na niego narzekać. (...) On tych komiksów nie czytał.
@Błażewitz
Nie muszę jechać na Syberię, żeby wiedzieć że tam zimno jest.
Chyba umknęła mi ta informacja, dlatego pytam, czy Egmont ma zamiar wydawać kolejne tomy serii "Superman/Batman"?tak
na szczęście będą wydawać dalej. "Wrogowie pośród nas" w przygotowaniu.
Myślisz, że Imperatyw Thanosa dostanie drugie wydanie od Egmontu? Ciekawa koncepcja. Mam nadzieję, że tym razem nie skopią rozkładówek.Jeśli będą wydawali dalej tą kosmiczną sagę poprzez: Anihilację - Annihilation: Conquest - War of Kings - Realm of Kings, to nie wydanie Imperatywu Thanosa (zakończenia tej kosmicznej sagi) było by bardzo dziwne, tym bardziej że ten tom kolekcji nie będzie już dostępny, tym bardziej że pomiędzy wydaniami upłynie dużo czasu.
Ja bym ogólnie nic nie zakładał z kosmosem Giffena i Abnetta/Lanninga póki nie poznamy planu Egmontu na całą zawartość między końcem Annihilation Conquest a Realm of Kings.
Na ten moment tylko pokątnie Deadly Genesis jest pewne (jako prolog do WOK) i trudno określić czy to dwie pieczenie na jednym ogniu czy po prostu Egmontowa potrzeba wydania więcej X-Men. Czy Egmont wyda pełnego Novę, jak podejdzie do rozgrzebanych GOTG, czy w ogóle wyjdzie xmenowe Rise and Fall of the Shi'ar Empire?
Chwała za omnibusy bo ja Egmontowi jakoś niespecjalnie ufałbym.
Na minus jest wydawnictwo Egmont, od strony technicznej. Poszło w ilość i co chwilę źle wydrukowane plansze, dymki zamienione miejscami (w ostatnim 5-księgu Blueberry`ego, który czytałem kilka dni temu chyba z 10 razy) i tłumaczenie Misia-Pysia. Niech zatrudnią korektora i sprawdzają co biorą z drukarni.Jeszcze bym dodał: pobrudzone strony jakimś pyłem (np Harley Quinn vol 2, Batman vol 7, X-Men - Bitwa Atomu) litrówki (np grudniowe Batmany) kwiatki tłumaczeniowe (np "zmiana płci" we Flash vol 3) i źle rozdzielone podwójne plansze (np Wojna Domowa, WKKDC Tom 10: Ziemia Dwa).
Nie mam. Za to chciałbym pochwalić Egmont za oprawę w Elektrze - niby matowa, ale jakaś taka gumowata, nie rysuje się ani nie przeciera jak te zwykłe. Pierwszy raz spotkałem się z czymś takim.
Jakoś miało być to oświadczenie w sprawie cięć?Nie miało być. To zawiedzeni czytelnicy chcą takiego.
Nie miało być. To zawiedzeni czytelnicy chcą takiego.
Jezu ale spuszczanie się z tym JLA 4, wystarczyło złapać za telefon i przedzwonić do osoby od marketingu i dowiedzieć się. Egmont umieści na dniach oświadczenie odnośnie JLA 4 na stronie Ksk. Takie to proste, a nie parę stron śmiecenia wątku.
Taka propozycja. Może byłaby szansa rozdzielić wątek Egmontu na super i nie super? Zdaję sobie sprawę, że w tym drugim niewiele bedzie się dziać, ale przynajmniej zaoszczędzi to czasu na przesiewanie treści przez niezainteresowanych superhero a mimo to nadal zaintereoswanych pozostałą ofertą Egmontu? Ma sens czy zbyteczne?Ma sens. Popieram.
I już na początku ominęli Thanos: Epiphany oraz Thanos: Samaritan, które dzięki tobie wiem że są swoistym prologiem do Anihilacji
Taka propozycja. Może byłaby szansa rozdzielić wątek Egmontu na super i nie super? Zdaję sobie sprawę, że w tym drugim niewiele bedzie się dziać, ale przynajmniej zaoszczędzi to czasu na przesiewanie treści przez niezainteresowanych superhero a mimo to nadal zaintereoswanych pozostałą ofertą Egmontu? Ma sens czy zbyteczne?Ma sens.
Taka propozycja. Może byłaby szansa rozdzielić wątek Egmontu na super i nie super? Zdaję sobie sprawę, że w tym drugim niewiele bedzie się dziać, ale przynajmniej zaoszczędzi to czasu na przesiewanie treści przez niezainteresowanych superhero a mimo to nadal zaintereoswanych pozostałą ofertą Egmontu? Ma sens czy zbyteczne?
Elektra Assassin dość wysoko, oby oznaczało to więcej klasyki Marvela.Bo ta Elektra jest nie tylko dla fanów SH a i tak taki Deadpool Classic ją pewnie przebije w parę dni :smile: I to nie będzie oznaczało więcej klasyki Marvela tylko więcej Deadpoola :smile:
O Amazing Spider-man już było jakieś info? Superior powoli się kończy.
Co to Podboje 1 Horda żywych?
@Kuba G
Dzięki :smile: nie skojarzyłem.
Millennium to jest to samo co już było u nas wydane?na rynku jest dostępne wydanie Vertigo autorstwa Dennisa Miny, wydała to u nas Czarna owca, to co zapowiedział Egmont to frankofon autorstwa Runberga i Homsa z wydawnictwa Dupuis, obie serie serie są na podstawie książek Larssona Stiega
Ciut gorsze.
Batman i Robin Wieczny, mnie pozytywnie zaskoczył, ale na początku przez sekundę się ucieszyłem jeszcze bardziej, bo myślałem, że zdecydowali się na serię Batman and Robin. :sad:Jeśli to byłby Batman and Robin to by naprawdę było zaskoczenie i to bardzo pozytywne, a tak to jest meh...
na rynku jest dostępne wydanie Vertigo autorstwa Dennisa Miny, wydała to u nas Czarna owca, to co zapowiedział Egmont to frankofon autorstwa Runberga i Homsa z wydawnictwa Dupuis, obie serie serie są na podstawie książek Larssona StiegaAha, to sobie podaruje w takim razie. Tak się zastanawiam czy jest sens wydawanie dwóch serii komiksowych na podstawie książki.
na rynku jest dostępne wydanie Vertigo autorstwa Dennisa Miny, wydała to u nas Czarna owcaDrobna korekta:
Po okładce Punishera w końcu wiemy, że to chyba to wydanie ?:
http://comicvine.gamespot.com/the-punisher-max-in-the-beginning/4000-214875/ (http://comicvine.gamespot.com/the-punisher-max-in-the-beginning/4000-214875/)
A nie to
http://comicvine.gamespot.com/punisher-max-the-complete-collection-1-volume-one/4000-511519/ (http://comicvine.gamespot.com/punisher-max-the-complete-collection-1-volume-one/4000-511519/)
Także tomik będzie chudszy i będzie ich więcej. Nie wiem w sumie, które rozwiązanie lepsze. Pierwszy tom ma według amazonu 144 strony. Mam nadzieje, że cena będzie przystępna
i jest ona jedynie autorką scenariusza w/w komiksu.Tak, tam był kilku rysowników, dla uproszczenia podałem tylko scenarzystkę
Drobna korekta:tak tu dałem ciała :oops: , komiks stoi na półce i nie sprawdziłem :oops:
Denise Mina to kobieta:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Denise_Mina (https://pl.wikipedia.org/wiki/Denise_Mina)
Zaczytuje sam siebie z innego tematu:A ja zacytuję siebie żeby zamieszania nie było:
To to wydanie http://www.goodreads.com/book/show/106982.The_Punisher_MAX_Vol_1 (http://www.goodreads.com/book/show/106982.The_Punisher_MAX_Vol_1) na 100% :smile:
okładki te same co z pojedynczym trejdem zbierającym 6 zeszytów http://www.goodreads.com/book/show/962111.The_Punisher_MAX_Vol_1 (http://www.goodreads.com/book/show/962111.The_Punisher_MAX_Vol_1)
Tylko to "The End" nie wiadomo czy będzie.
Czyli teraz już nie jest Odwrotny Flash tylko Odwrócony
i nie byłoby problemy :smile:
Wolałbym tomy po 12.I takie będą.
I takie będą.To dlaczego okładką 1 tomu wydanego przez Egmont jest "Punisher MAX In the Beginning?", a nie tom zbiorczy?
To dlaczego okładką 1 tomu wydanego przez Egmont jest "Punisher MAX In the Beginning?", a nie tom zbiorczy?Bo są takie same :smile: Nie myl z Complete Collection.
Bo są takie same :smile: Nie myl z Complete Collection.Janku - będę drążył :biggrin: Okładka oczywiście ta sama, ale z jedną istotną różnicą:
http://marvel.com/comics/collection/2525/punisher_max_vol_1_hardcover (http://marvel.com/comics/collection/2525/punisher_max_vol_1_hardcover)
Egmontowe zdjęcie pierwszego tomu to wersja nr 1 (z Palmerem na okładce)I bez tytułu który być powinien:
Wątpię, żeby Egmont chciał to wydawać w 10 tomach. Chociaż kto wie?
Brzmi mało prawdopodobnie. Nie pasuje też do polityki cenowej. Gdyby miało to być tylko 6 zeszytów i 10 tomów to wybraliby SC jak Marvel now. Ale Klasyka Marvela to zawsze będą tomy po 250-300 stron plus HC, myślę, że taki jest zamysł tej serii.
Ale Klasyka Marvela to zawsze będą tomy po 250-300 stron plus HC, myślę, że taki jest zamysł tej serii.A Doctor Strange i nadchodząca Black Widow? oba po 144 strony.
A Doctor Strange i nadchodząca Black Widow? oba po 144 strony.
Zaskakuje też wyższa cena za 3 tom Harley Quinn (89,90) - za podobną ilość stron wcześniej płaciło się 79,90 złMyślę że przez to mamy kontynuację bo seria chyba słabo szła. A i tak się mieści w "cenniku" 200-300 stron = 89.99 zł :smile:
Wiadomo coś na temat ewentualnych dodruków, pozycji których brakuje m.in. Sin City Rodzinne Wartości, Amerykanski Wampir tom 2, Sandman tom 2, 7?
Wiadomo coś na temat ewentualnych dodruków, pozycji których brakuje m.in. Sin City Rodzinne Wartości, Amerykanski Wampir tom 2, Sandman tom 2, 7?
Oba Sandmany są w sklepie Gildii. Tom 2 z dostępnością tydzień.
dwóch pierwszych na pewno nie będzie.
Sprawdzałem nawet sklep Egmontu i były niedostępnePodali informację o zmianach i przez to każdy komiks ma "Produkt czasowo niedostępny" od 19.12.
Na czym oparte to twierdzenie?O Sin City było powiedziane jakiś czas temu, że nie dodrukują.
Sprawdzałem nawet sklep Egmontu i były niedostępne
Na czym oparte to twierdzenie?
Przecież to kwestia 1 tomu na serię.
Niedawno robili dodruk któregoś tam tomu Sin City
Amerykański Wampir jest serią, która nadal wychodzi więc powinni dbać o to aby wszystkie tomy były dostępne dla potencjalnych nowych czytelników.
Coś jak dodruk Ligi Sprawiedliwości czy Batmanów z N52 w zeszłym roku.
chyba że celują w starych i ilość wypuszczanych na rynek tomów premierowych jest dostosowana bezpośrednio pod sprzedaż tomów poprzednich. poza tym seria jest martwa.
nie porównywałbym spandeksu z resztą rynku. trykoty notorycznie się sprzedają.
to zawsze jest kwestia jednego tomu na serię. a potem kolejnego. i kolejnego. i kolejnego. w którymś momencie trzeba powiedzieć dość.
Jak są więc tłumaczone walki na rynku wtórnym o te tomy?
Jeżeli seria AW jest martwa to dlaczego w styczniu wychodzi 8 tom?
Z Sandmanem będą jeszcze większe jaja.
Jestem jeszcze w stanie zrozumieć brak dodruków Sin City ale [...] Sandman (bo w zeszłym roku Śmierć i Uwertura), to nie jest racjonalne działanie.
Który normalny przedsiębiorca denerwuje się, że klient chce kupić u niego towar.
Wydawca powinien dbać o dostępność wszystkich tomów wydawanych serii.Tylko pytanie, czy jest to możliwe ze względu na licencję i opłacalne? Gdyby Egmont chciał dodrukowywać brakujące tomy do wszystkich serii jakie wydaje, to trochę by się tego nazbierało (min: Sin City, AW, Armada, Usagi, Hellboy, Baśnie). A nie wszystkie te serie im się dobrze sprzedają. No i niekiedy, jak w przypadku Usagiego dodruki potem zalegają w księgarniach.
(min: Sin City, AW, Armada, Usagi, Hellboy, Baśnie)
bo kończenie wydawanych serii może nadszarpnąć zaufanie przyszłych nabywców albumów innych serii i zaskutkować utratą obecnych?
Ba, zwłaszcza, że Egmont jasno dał do zrozumienia, że dodruków np. Hellboya nie będzie
Kojarzę taką tajemniczą wypowiedź Kołodziejczaka, że w 2017/2018 jakoś chcą wrócić do tematu Hellboya. Nie wiem czy chodziło tylko o kontynuację Hellboya w Piekle, czy może jednak o wznowienia serii (np. w formie Library i HC, marzenie).
A brak dostępności fragmentów obecnie wydawanych historii nie nadszarpnie zaufania przyszłych nabywców albumów innych serii i zaskutkuje utratą obecnych?
Do niedawna ciskano się, że dostępność tomów kolekcji Hachette jest tymczasowa, mimo, że nie ma między nimi większego powiązania fabularnego (są wyjątki oczywiście). Tutaj mówimy o fragmentach historii, która tworzy większą całość + nowe tomy są wydawane na bieżąco.
Inna bariera z wejściem w nowe serie - ja np. chciałbym mieć komplet Hellboya, ale nie kupiłem ani jednego tomu, z wiadomych powodów.
to trochę by się tego nazbierało (min: Sin City, AW, Armada, Usagi, Hellboy, Baśnie).Baśnie?
Baśnie?Czytałem coś o dodruku, miałem też wrażenie że dodrukowali "Arabskie noce i dnie", bo jednego miesiąca prawie nigdzie ich nie było a po pewnym czasie znowu były wszędzie dostępne (może tylko zalegały w hurtowniach i to był przypadek). Na dzień dzisiejszy jednak brakuje tych Wilków, stąd moje dodanie tej serii do listy Egmontowych dodruków. W końcu Sin City i AW też brakuje po jednym tomie.
Egmont jakiś rok temu dodrukował kilka pierwszych tomów (ja mam 3 pierwsze z dodruku, lecz słyszałem, że były też kolejne).
(chyba że w piekiełku komiksowym bawisz się mniej niż cztery lata - wtedy powyższy zarzut Cię nie dotyczy.)
Bawię się znacznie dłużej i właśnie dlatego wiedziałem, że zostałbym z tymi dwoma tomami, wku**em i buleniem za pozostałe kilkakrotnie więcej niż okładkowa :wink:Lepsze dwa niż nic- a resztę zawsze można dokupić po angielsku. Zwłaszcza, że tomy Hellboya to na ogół zamknięte opowieści i najczęściej znajomość pozostałych części nie jest konieczna. Tak więc nie rozumiem twojego podejścia do tej sprawy- w zasadzie działasz na własną szkodę, bo nie mam wątpliwości, że brak choćby jednego H-boya na półeczce regaliku bywa przyczyną wielu groźnych choróbsk :cool:
Bawię się znacznie dłużej i właśnie dlatego wiedziałem, że zostałbym z tymi dwoma tomami, wku**em i buleniem za pozostałe kilkakrotnie więcej niż okładkowa :wink:
I właśnie dzięki takiej postawie nie masz ani Ty, ani reszta wznowień kolejnych tomów Hellboya :sad:Nie do końca, ja przeczytałem niedostępne tomy w bibliotece. Nowe wydanie kupiłem (razem z 1 i 2 tomem) i czekałem. Egmont odpowiadał o wznowieniu serii na czerwono "nie w 2015". Okej, poczekam rok. Egmont odpowiada "nie w 2016". Minął 2016 i jak nie było tak nie ma. Ani wznowień, ani moich Hellboy'i. Sprzedane i kupione Library Edition.
Nie do końca, ja przeczytałem niedostępne tomy w bibliotece. Nowe wydanie kupiłem (razem z 1 i 2 tomem) i czekałem. Egmont odpowiadał o wznowieniu serii na czerwono "nie w 2015". Okej, poczekam rok. Egmont odpowiada "nie w 2016". Minął 2016 i jak nie było tak nie ma. Ani wznowień, ani moich Hellboy'i. Sprzedane i kupione Library Edition.
I właśnie dzięki takiej postawie nie masz ani Ty, ani reszta wznowień kolejnych tomów Hellboya :sad:
ja w ogóle jestem zdania, że ludzie mocno przeceniają popularność mignoli, sakaia i andreasa w tym kraju. niby każdy uwielbia, ale odzwierciedlenia w wynikach sprzedażowych czy chociażby kwotach do których dochodzą licytacje na allegro nie ma (w przeciwieństwie do takiego kaznodziei czy swego czasu pierwszych wydań sandmana).
Żeby nie było - ja rozumiem decyzje ekonomiczne Egmontu. Dlatego buliłem za piąty tom Sin City - przegapiłem - OK, moja wina. Ale to działa w dwie strony, nie można potępiać czytelników za to, że nie wchodzą w serie, które nie są dostępne w komplecie. I tak to niestety działa - na niektórych komiksach wydawca zarobi krocie, na innych mniej, do niektórych będzie musiał trochę dołożyć. Może to kwestia przeszacowanych lub niedoszacowanych nakładów w którymś momencie?
Dlaczego zatem nie wydać jakiegoś oficjalnego oświadczenia i nie uciąć raz na zawsze niekończących się dywagacji? Typu: "Będzie wznowienie tytułu X?" "Na pewno nie, chcieliśmy ale wydawca nie wyraził na to zgody". Zwykłe "nie w 2016" to kiepski PR moim zdaniem.Odnoszę wrażenie że gdy Egmont stwierdził że na pewno czegoś nie wyda to mówił kategoryczne "nie". A stwierdzenie "nie w 2016" wcale nie przekreśla kolejnych lat.
Pytanie kto ważniejszy, konkurencja czy klienci?I licencjodawca i klienci i konkurencja jest ważna. Musza między tym wszystkim lawirować. A i tak właściwie informują w miarę na bieżąco o swoich planach i o tym czego nie zrobią. Tak jak pisałem wyżej jeśli czegoś nie wydadzą w 2016 to nie oznacza że nie wyjdzie w 2017 albo 2018. Coś tam planują i nie są tego pewni. Gdyby np powiedzieli teraz nie ale za dwa lata na 100% a w między czasie coś się zmieni (licencja, koszt, rynek itp) to dopiero byłoby lamentowanie "Przecież obiecali" :smile:
Z tym, że z tego co zauważyłem to działa w obie strony, nie informują zarówno o porażkach jak i sukcesach. Dodrukowane w zeszłym roku tomy N52 np. Śmierci Rodziny, 2 tomy Ligi Sprawiedliwości zostały wprowadzone "po cichu". Moim zdaniem to błąd. Tak jak ktoś już wyżej napisał, to hobby w jakimś tam stopniu opiera się na kolekcjonowaniu różnych komiksów, różnych serii, których dostępność jest często różna. Informacja o przeprowadzony/planowanym dodruku nic przecież nie kosztuje, na pewno zwróciłaby uwagę części osób.O dodrukach coś tam informują przy okazji pytań do Egmontu na Aleikomiksu (Tylko nie twierdzę że o tych tytułach które podałeś informowali). Może i mogliby lepiej o tym informować, skoro podają informacje w wywiadach, to niech wrzucą ją gdzieś na swoją stronkę.
Egmont obecnie nie ma nic do zakomunikowania, nowego info od wydawcy można się spodziewać na przełomie marca i kwietnia
na alei komiksu pojawiło się takie info:
Tak ogólnie, czy odnośnie określonego tematu, np. wznowień?odnośnie jakichkolwiek informacji ze strony wydawnictwa, ale chodzi głównie o odpowiedzi na pytania (tak był też tam pytania o dodruki i wznowienia), podejrzewam że jedynym info jakie będzie to będą zapowiedzi wydawnicze i to by było na tyle
Ten Punisher jest naprawdę aż taki dobry?Bierz śmiało :smile:
na jakim wydaniu będzie bazował ten punisher? zawartość nie pokrywa się ani z trejdami, ani z complete collection.Pokrywa się z wydaniami HARDCOVERS:
Będzie w tym Born?Nie.
Oficjalne zapowiedzi Egmontu na marzec, razem z polskimi okładkami: http://www.komiks.gildia.pl/news/2017/01/oficjalne-zapowiedzi-egmontu-na-marzec-2017Wreszcie Tintin w kraju Sowietów oraz premierowy Corto! Nic tylko czekać :)
Wreszcie Tintin w kraju Sowietów oraz premierowy Corto! Nic tylko czekać :smile:
Teraz to tylko kwestia ceny. Najlepiej by było gdyby okładkowo Punisher kosztował 90 zł a nie stówę..
Chyba w 2013 kupiłem HC z zebranymi czterema historiami plus Lobo/Dredd.Podobno u nas ma być wycięty Lobo/Dredd :badgrin: na poważnie tak słyszałem a ile w tym prawdy to nie wiem.
Podobno u nas ma być wycięty Lobo/Dredd :badgrin: na poważnie tak słyszałem a ile w tym prawdy to nie wiem.Wszystko możliwe. Jak wytną to Lobo/Judge Dredd wyjdzie w WKKDC. A jak i to nie, to TM-Semic już kiedyś wydało. :wink:
Jedyny plus wydania od Egmontu to będzie większy format jako Deluxe. Tylko co z okładką? Pod obwolutą czerń czy takie coś? :smile:
Podobno u nas ma być wycięty Lobo/Dredd :badgrin: na poważnie tak słyszałem a ile w tym prawdy to nie wiem.Z Tego co kojarzę to chyba są dwie serie z czyste Dreddem wydane przez DC - chyba Vol. 1 z lat 94-96 i Dredd Legends of the law. Co może wydać Egmont.
Jak pisałem ostatnio, że Egmont stał się naczelnym wycinaczem, to zostałem zwyzywany od bazyliszków. No to czekamy :smile:Zwróciłem ci uwagę. Jak się okazało - słusznie. Egmont nic z wydawanego Punishera wycinał nie będzie.
Z Tego co kojarzę to chyba są dwie serie z czyste Dreddem wydane przez DC - chyba Vol. 1 z lat 94-96 i Dredd Legends of the law. Co może wydać Egmont.
Pisałem o wydaniach DC, nie przedrukach, choć z tego co widzę zeszytówki są w ciągłej sprzedaży.
Dopercyzowałbym... Po pierwsze, DC wydało na licencji więcej niż te dwie własne serie (ale to mniej ważne). Po drugie, DC nie ma do nich żadnych praw bo licencja wygasła już lata temu, Egmont może wydać te (gówna, bo takie są te komiksy jako całość) tylko jak posmaruje Rebellion i IDW ale za nic w świecie nie może ich włączyć w DC Deluxe.
Zwróciłem ci uwagę. Jak się okazało - słusznie. Egmont nic z wydawanego Punishera wycinał nie będzie.No to podbijam.
Poważnie ten Egmont to taki naczelny wycinak? Co takiego wycinał poza Ziemia 2 i jakiś tam zeszytem Batmana?
dodano FCBD 2012.Jest to też w oryginalnym wydaniu.
Ja też pisałem o własnych tytułach, nie przedrukach.Chodziło mi o o starsze wydania, nie to co jest na bieżąco, choć te dwa runy są w ciągłej sprzedaży.
Jakie zeszytówki? Bo licencje na wydawanie nowych rzeczy pod marką Dredda w USA obecnie ma IDW (nie DC jak już pisałem) i obecnie wychodząca seria jest właśnie od nich.
Chodziło mi o o starsze wydania, nie to co jest na bieżąco, choć te dwa runy są w ciągłej sprzedaży.
Z Tego co kojarzę to chyba są dwie serie z czyste Dreddem wydane przez DC - chyba Vol. 1 z lat 94-96 i Dredd Legends of the law. Co może wydać Egmont.
https://www.youtube.com/watch?v=0GdxeN1lESE (https://www.youtube.com/watch?v=0GdxeN1lESE)
Wszyscy zapominają że Egmont też czasem nie wydaje pełnych runów np zaczyna od środka: Wolverine & The X-Men, Suicide Squad albo urywa: All-Star Western (i prawdopodobnie) Flash, Detective Comics.
Teraz Egmont mógłby wydać pierwsze cztery tomy W&XM w Marvel Classic (np w dwóch tomach) a na pewno tego nie zrobi.Mógłby tylko nie wiem czy nie lepiej np. było by wydanie dłuższego runu z X-menami i Deadly Genesis (Mordercza geneza, ekm.... jak wiem że nie wszystko da radę dobrze przetłumaczyć :doubt: ) byłby dobrym momentem startu. I poprzez całe X-Men: Messiah Complex i Messiah War, Utopię, Second Coming, Schizm (wiem że było ale można dla ciągłości wznowić) i dopiero Wolverine & The X-Men (to co było przed Marvel Now) i AvX. (to by miało ręce i nogi niż takie wyrwanie początku serii bez kontekstu do całości z tienami do eventu).
I kolekcje blokują niektóre serie? a Egmont nie blokuje DC/Vertigo? :smile: Planeta Komiksów była zainteresowana rzeczami z Vertigo a ktoś inny też się interesował Hellblazerem i co? i Egmont :smile:
Dwa lata czekania na tą waszą Ms MarvelMs Marvel nie mogła zostać wydana wcześniej niż Nieskończoność. Krzyczycie cały czas ale nie patrzycie na takie rzeczy. Co do Hawkeye i Moonknight to z tym się zgadzam ale Ms Marvel mogła wyjść dopiero teraz.
A Hachette i Eaglemoss jest jakie jest, wydają porozdzielane tytuły, ale się nie czają aż któryś tom chwyci i dopiero wtedy zarzucają rynek danym bohaterem (jak Deadpool).Bzdura, to że Deadpool wyjdzie w kolekcji to było pewne, a jak by Hachette patrzyło na sprzedaż tego tomu to by wydali tego Deadpoola, który był w petycji a go nie ma (a co do SBM to tam będzie tylko jeden tom z nim nie zapominaj o tym nic więcej nie dostaniesz). To Egmont poszedł tu zachowawczo i dopiero teraz zasypuje rynek Deadpool w ilościach do które w pewnym momencie przejedzą się wszystkim (tak było z Lobo do TM-Semica).
Dwa lata czekania na tą waszą Ms Marvel i Hawkeya i decyzja podjęta, dopiero jak wiadomo, że te 1 tomy wyda też Hachette. Jak tak dalej pójdzie, to za kolejne dwa pewnie "zdecydują się" też wydać Moon Knighta, jak nadejdzie w MMH. To jest prawdziwie niepoważne, chimeryczne podejście do klienta. Powtarza się sytuacja jak z czasów Mandragory i Dobrego Komiksu.I swój plan wydawniczy Egmont układa pod kolekcje (wcześniej WKKDC i teraz SBM) ale dzięki temu możemy się domyślać np kiedy wyjdzie trzeci tom Catwoman w DC Deluxe:
28.Na tropie Catwoman (Catwoman: Trail of the Catwoman)(Catwoman 1-4, 6-9 and Batman 62) 06.09.2017:biggrin:
W drugiej połowie zeszłego roku 3 Batmany w DC DeluxeSorka, ale to najgorszy przykład. Batman dominował we wszystkim: serie, deluxe, one-shoty to standard. Proszę cię Batman to najlepiej sprzedające się komiksy w PL (używanie go jako argumentu powinno być zabronione, a wiesz dlaczego: BO TO JEST BATMAN :wink: )
Pierwsze tomy SBM to Spider-Man i Wolverine zaraz od Egmont Superior-Spider-Man i Wolverine i X-Menpozycje od Egmontu były zapowiedziane dużo wcześniej niż SBM (październik, wtedy jeszcze nie było wiadomo że kolekcja ruszy) tu Hachette dostosowało się do Egmontu
pozycje od Egmontu były zapowiedziane dużo wcześniej niż SBM (październik, wtedy jeszcze nie było wiadomo że kolekcja ruszy) tu Hachette dostosowało się do EgmontuW październiku Egmont zapowiedział tą Black Widow :smile: czyli wydział że kolekcja ruszy (może Hachette proponowało wcześniej opracowanie jej Egmontowi) i pewnie listę też znali wcześniej (wszystko na to wskazuje).
Ale dlaczego Batmany w DC Deluxe były pod rząd tylko w drugiej połowie roku? a nie na zmianę z innymi tytułami jak w 2015?
Ale dlaczego Batmany w DC Deluxe były pod rząd tylko w drugiej połowie roku? a nie na zmianę z innymi tytułami jak w 2015?Serio BO TO JEST BATMAN. A po za tym zapominasz o seriach Nowe DC, a w pierwszej połowie dominował Batman w nich.
W październiku Egmont zapowiedział tą Black Widow :smile: czyli wydział że kolekcja ruszy (może Hachette proponowało wcześniej opracowanie jej Egmontowi) i pewnie listę też znali wcześniej (wszystko na to wskazuje).Wiesz fajnie by było jakby ktoś to mógł potwierdzić, ale tak nie jest. To są na razie twoje spekulacje nic więcej. Jakby Egmont opracowywał SBM to bym się z tym zgodził, ale tak nie jest. Nie wiem jak to jest, ale zdradzanie wcześniej konkurencji planów wydawniczych to ogólnie stosowany zabieg? Wątpię, ale nie jestem wydawcą więc mogę się mylić, w tej kwestii.
I niby ta Black Widow w Marvel Classic to przypadek? wtedy by raczej wydali pierwszy tom a nie drugiI o to jestem zły na Egmont. Ta pozycja stoi u mnie pod znakiem zapytania pod kątem kupna. To jest to o czym mówimy tu czy w temacie Hachette, wydawnictwa za bardzo oglądają się na to co jest w kolekcjach (tak wiem, teraz zabrzmiałem jak hipokryta). Ale to też pokazuje jak kolekcje negatywnie potrafią wpłynąć na normalne serię, że będzie dopiero 2 zbiorczy tom. To się robi nie normalne.
mkolek - kupisz Homecoming w MMH i najwyżej wydrukujesz sobie obwolutę jak Blaskowitz.Jeszcze musi być dobre tłumaczenie :smile:
kupisz Homecoming w MMH i najwyżej wydrukujesz sobie obwolutę jak Blaskowitz.Przepraszam cie ale nie kupię (a już tym bardziej w tak żałosnym opracowaniu jak to ma teraz miejsce).
Edit: Poszperałem i te dwa tomy o Black Widow o których dyskutujemy to dwie mini serie, czyli to kontynuacja ale nie do końca. Tytuł cały czas do rozważenia dla mnie (ale nie wydanie SBM).Ten pierwszy tom co będzie w SBM dużo lepszy :smile:
Szybki offtop, bo naszła mnie smutna refleksja: jedyny brakujący tom SIN CITY to ten najsłabszy fabularnie :sad: Jego cena na rynku wtórnym boli jeszcze bardziej :smile:
Kolekcja nie blokuje serii ale znacząco wpływa na zainteresowanie nią danego wydawnictwa. Mało tu osób pisało że nie mają zamiaru kupować czegoś bo mają to (tom pierwszy) z kolekcji. Jeśli wydawca zaczynał by od drugiego tomu to mnie nie interesowałoby zaczynanie czytania od niego, tym bardziej jeśli była by to bezpośrednia kontynuacja (np. Thor Straczynskiego). To jest problem główny. Dlatego nie ma do tej pory wznowienia i domknięcia 100 naboi.
Szybki offtop, bo naszła mnie smutna refleksja: jedyny brakujący tom SIN CITY to ten najsłabszy fabularnie :sad: Jego cena na rynku wtórnym boli jeszcze bardziej :smile:
Akurat takie coś ze strony Egmontu pochwalam, bo to ma sens i to jedyna słuszna droga - uzupełnianie Kolekcji a nie kopanie się z koniem. Tak się zastanawiałem czy będę brał tą Black Widow. A skoro to będzie kontynuacja Homecoming (komiksu polecanego przez Anionorodnika), to u mnie sprawa jest już raczej przesądzona.
I dlatego pierwszy tom Y ma już wyczerpany nakład? Według mnie nie ma tu specjalnej korelacji a czasami jest wręcz odwrotnie - Y sprzedaje się dużo lepiej niż Skalp właśnie dlatego, że swego czasu Manzoku wydało to w dużym nakładzie i za grosze można było kupić pierwsze tomy, które zadziałały jak reklama dla całej serii. Tak samo mogą działać kolekcje.Też uważam, że to idealne rozwiązanie dla innych wydawnictw - opracowanie kolejnych tomów o bohaterze ukazanym przez kogoś innego (piszę teraz w kontekście SBM), najlepiej w niedługim czasie po sobie. Nie musi to dotyczyć każdego bohatera, nie musi dotyczyć długiego runu. Wystarczy jeden tom złożony z 6-7 komiksów. Jeśli sprzedaż będzie zadowalająca, nic nie stoi na przeszkodzie, aby kontynuować wydawanie dalszych części. Jeśli nie, straty nie będą duże. Same plusy. Moim zdaniem kolekcja SBM to okazja, którą inne wydawnictwa powinny w pełni wykorzystać.
Akurat takie coś ze strony Egmontu pochwalam, bo to ma sens i to jedyna słuszna droga - uzupełnianie Kolekcji a nie kopanie się z koniem. Tak się zastanawiałem czy będę brał tą Black Widow. A skoro to będzie kontynuacja Homecoming (komiksu polecanego przez Anionorodnika), to u mnie sprawa jest już raczej przesądzona.
I skończą się bzdury, że kolekcje "blokują" możliwość wydawania runów i serii innym wydawnictwom.
http://allegro.pl/sin-city-rodzinne-wartosci-tom-5-twarda-i6663974953.html (http://allegro.pl/sin-city-rodzinne-wartosci-tom-5-twarda-i6663974953.html)
http://allegro.pl/sin-city-rodzinne-wartosci-stan-bdb-unikat-i6654030602.html (http://allegro.pl/sin-city-rodzinne-wartosci-stan-bdb-unikat-i6654030602.html)
Niezła przebitka jak za 128 stronicowy, czarno-biały komiks, który swego czasu chodził w dyskontach po 30zł. Też mi go brakuje :mad:
Nieznane zapowiedzi:
Kwiecień - Uncanny X-Men 3
Maj - Superior Spider-Man 7
Maj - Detective Comics 7
Podczas rozpakowania Corto nie towarzyszyła mi jakaś nadmierna ekstaza, bo dostałem mniej więcej to, czego się spodziewałem. Zero ekscesów, zachowawczo.
No nie ma apowiedzi dziewiątego tomu w USA, więc u nas pewnie też nie :wink: . Pozostaje przeczytać drugą antologie. Pod koniec jest zajawka co będzie dalej. Jak tylko Snyder znajdzie czas na ten komiks :roll: A jeszcze Wytches...
Reklama na ostatniej stronie Was gorszy? A w czym Wam to przeszkadza? Czytacie cały komiks gdzie wszystko pięknie, ślicznie i nagle koniec przyjemności, bo na końcu paskudna reklama :roll: ? Z tym się jeszcze nie spotkałem. Oczywiście bez hejtu. Pytam z ciekawości.
Podczas rozpakowania Corto nie towarzyszyła mi jakaś nadmierna ekstaza, bo dostałem mniej więcej to, czego się spodziewałem. Zero ekscesów, zachowawczo. Fine by me. Ale pokrzepiajace uczucie komfortu prysło jak zobaczyłem ostatnią stronę. Reklamowy paw zaprojektowany przez niewidomego.Jak dobrze, że coś co dla kogoś jest takie denerwujące dla mnie jest tylko błahostką. Szczerze współczuję, że takie pierdoły potrafią popsuć Ci uczucie komfortu.
Drogi Egmocie, wrzuć nawet 15 ulotek do środka, ale nie rujnuj wydania na zawsze takim śmietnikiem wydrukowanym wewnątrz!
Jak dobrze, że coś co dla kogoś jest takie denerwujące dla mnie jest tylko błahostką.
@UPTekst jest podpisany przez:
A kto pisał ten wstęp?
A ja ze wstępu do "Bradla" dowiedziałem się, że Niemcy zbombardowali Warszawę już 25 sierpnia.
Człowiek uczy się całe życie :smile: .
Tekst jest podpisany przez:Dokładnie, to ta Pani. Była też na uroczystej premierze Bradla w siedzibie Muzeum Powstania Warszawskiego razem z twórcami komiksu.
Aleksandra Richie
więc sądzę, że jest to:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Alexandra_Richie (https://pl.wikipedia.org/wiki/Alexandra_Richie)
Największy nalot na Warszawę miał miejsce 25 września. Prosty, wynikający z nieuwagi, błąd, który powinien zostać skorygowany przez korektę.
Owszem, nie powinien był się zdarzyć, ale z faktu, że się zdarzył nie wyciągałbym zbyt daleko idących wniosków.
Jak to dobrze, że poczucie estetyki nie jest dla mnie błahostką. Inaczej jaki sens miałoby zainteresowanie komksem jako sztuką wizualna.Uwierz mi, że ta reklama nie była w stanie zepsuć tego co już w tym wydaniu zepsuto. Możemy mieć poczucie estetyki, możemy być zainteresowani sztuką, ale oni nie są. Tylko czytelnicy mają jakiekolwiek poczucie estetyki i świadomość obcowania ze sztuką. Oni nie: http://www.bigplanetcomics.com/how-to-destroy-a-comics-classic (http://www.bigplanetcomics.com/how-to-destroy-a-comics-classic)
Uwierz mi, że ta reklama nie była w stanie zepsuć tego co już w tym wydaniu zepsuto. Możemy mieć poczucie estetyki, możemy być zainteresowani sztuką, ale oni nie są. Tylko czytelnicy mają jakiekolwiek poczucie estetyki i świadomość obcowania ze sztuką. Oni nie: http://www.bigplanetcomics.com/how-to-destroy-a-comics-classic (http://www.bigplanetcomics.com/how-to-destroy-a-comics-classic)
Radzę poszukać na Allegro wydania z Postu, a nie płacić 50-80 zł za tę żenadę.
Uwierz mi, że ta reklama nie była w stanie zepsuć tego co już w tym wydaniu zepsuto. Możemy mieć poczucie estetyki, możemy być zainteresowani sztuką, ale oni nie są. Tylko czytelnicy mają jakiekolwiek poczucie estetyki i świadomość obcowania ze sztuką. Oni nie: http://www.bigplanetcomics.com/how-to-destroy-a-comics-classic (http://www.bigplanetcomics.com/how-to-destroy-a-comics-classic)
Radzę poszukać na Allegro wydania z Postu, a nie płacić 50-80 zł za tę żenadę.
Jakie "siejcie"? Toć napisałem, że jest oryginalny układ planszy. :smile:
Uwierz mi, że ta reklama nie była w stanie zepsuć tego co już w tym wydaniu zepsuto. Możemy mieć poczucie estetyki, możemy być zainteresowani sztuką, ale oni nie są. Tylko czytelnicy mają jakiekolwiek poczucie estetyki i świadomość obcowania ze sztuką. Oni nie: http://www.bigplanetcomics.com/how-to-destroy-a-comics-classic (http://www.bigplanetcomics.com/how-to-destroy-a-comics-classic)Mam wydanie Postu, co chyba dobrze o mnie świadczy. Może nawet mam poczucie estetyki :wink:
Radzę poszukać na Allegro wydania z Postu, a nie płacić 50-80 zł za tę żenadę.
Ostatnia strona to przegląd okładek dotychczasowych tomów Wampira. Brak zapowiedzi.
No i po co? Po co dawać okładkę tomu, którego nie ma już w sprzedaży (tom 2)?Przynajmniej wiadomo czego szukać.
Sprawozdanie finansowe za 2016 rok.:lol:
"W nowej wersji marynarz który wypatrzył ląd, zwraca sie do drugiego, jakby to był Corto, po czym ten idzie przekazać Corto, że zbliżają się do lądu."Tak, szlag mnie trafił jak to wczoraj wieczorem czytałem. Musiałem trzykrotnie do tego wracać zanim się zorientowałem, że walnęli babola.
:lol:
Patrząc na allegro można stwierdzić, że 7 tom Sandmana już w całości poszedł.
Jestem ciekaw czy w kwietniu pojawi się kolejny Batman/Superman... bo jak nie to zacznę przypuszczać, że zrezygnowali z tej serii (na razie - do marca - już 4 miesiące przerwy, 5 miesięcy może oznaczać, że już nie zamierzają wracać)Na jakiej podstawie zaczniesz tak przypuszczać? Przecież w 4. tomie była zapowiedź kolejnego: "Wrogowie pośród nas".
Na jakiej podstawie zaczniesz tak przypuszczać? Przecież w 4. tomie była zapowiedź kolejnego: "Wrogowie pośród nas".A, nie wiedziałem, że zapowiedzieli, nie mam tego tomu u siebie.
Jestem ciekaw czy w kwietniu pojawi się kolejny Batman/Superman... bo jak nie to zacznę przypuszczać, że zrezygnowali z tej serii (na razie - do marca - już 4 miesiące przerwy, 5 miesięcy może oznaczać, że już nie zamierzają wracać)
bardziej mnie ciekawi co w maju?Myślenie życzeniowe [on]: Egmont (T.K.) poszedł po rozum do głowy i startuje z monumentalną sagą Geoffa Johnsa - GREEN LANTERN! (chyba poszłyby mi zwieracze normalnie ;) )
nic za to JLA nie zapowiedzieli (gdzie mój Doom Patrol? :biggrin: )
JLA podobno sprzedaje się słabo więc na więcej Morrisona bym nie liczył.
Tak patrząc na bestsellery w bonito to Spider na 21, Ms Marvel na 22, Anihilacja na 46, Wolverine na 53. Żadnego komiksu z DC/Vertigo:
http://bonito.pl/bestsellery (http://bonito.pl/bestsellery)
JLA podobno sprzedaje się słabo więc na więcej Morrisona bym nie liczył.
Tak patrząc na bestsellery w bonito to Spider na 21, Ms Marvel na 22, Anihilacja na 46, Wolverine na 53. Żadnego komiksu z DC/Vertigo:
http://bonito.pl/bestsellery (http://bonito.pl/bestsellery)
No tak fajne wnioski, od kiedy bonito jest wyznacznikiem sprzedaży.
To rzeczywiście dziwne że nic z DC tym bardziej że premierę miał Batman.
Startuje kolejny tytuł z Batmanem (w roli głównej, bądź drugoplanowej). :(
Może wreszcie Egmontowi przestanie się opłacać wydawać pięćdziesięciu serii o jednej tematyce i weźmie się za innych bohaterów.
Myślę, że to jednoznacznie wskazuje w jakiej formie Egmont powinien wydawać Rebirth :wink:
Była już na ten temat dyskusja i wiadomo że Rebirth będzie wydawane jak Nowe DC, bo to jest kontynuacja.Coś czuję że z tym Rebirthem nie będzie za dobrze np Justice League:
Batman vol.8 Waga ciężka - 156 stron, 75 zł. okładkowa. Do wydawania Rebirth sporo czasu zostało, więc wszystko się może zdarzyć.Nic nie zmienią, ta cena okładkowa 75 zł utrzymuje się od 2013 roku. Naprawdę wątpię aby ją zmniejszyli. To jest minimalna cena dla Nowego DC jak 39,99 dla Marvel Now.
A skąd wiadomo, że polskie Rebirth będzie u nas tylko w HC?Daj mi moment a znajdę dyskusje, która już była na ten temat i potwierdza że bedzie HC.
Za N52 DC Comics pchało prawie wszystko pierwsze w HC, dopiero po jakimś czasie wychodziły SC. I może stąd wymóg HC u nas.All Star Western DC wydał w SC (nie ma wydania HC), w Polsce wyszedł w HC, bo tak zdecydował Egmont, chodzi o jednolitość serii wydawniczej. I dlatego DCR będzie też w HC bo to jest kontynuacja.
I dlatego DCR będzie też w HC bo to jest kontynuacja.Dlaczego DC Rebirth jest uznawany przez was za kontynuację?
Coś czuję że z tym Rebirthem nie będzie za dobrze np Justice League:
objętość:
tom 1 168 stron
tom 2 144 strony
tom 3 144 strony
Przyciąć dodatki i tomy jak z Marvel NOW :smile:
A seria zbiera bardzo słabe oceny np http://www.goodreads.com/book/show/31224224-justice-league-volume-1 (http://www.goodreads.com/book/show/31224224-justice-league-volume-1) 2.65
Nic nie zmienią, ta cena okładkowa 75 zł utrzymuje się od 2013 roku.
Dlaczego DC Rebirth jest uznawany przez was za kontynuację?Bo to jest kontynuacja. Proponuje zajrzeć w link przytoczony wyżej i poczytać bo ta dyskusja już była dlaczego w HC, co (może) będzie i dlaczego to kontynuacja (ewentualnie jeszcze zajrzeć do wątku DC Rebirth)
Nowe DC i Rebirth to to samo uniwersum. A jeśli chodzi o Pre-Flashpointową Ziemię, to dobrze rozumiejąc Convergence, to nie tylko jest osobną Ziemią, ale także jest Ziemią dla alternatywnego wszechświata 52 Ziem, niż te z NDC/Rebirth.
Z tego co zauważyłem najbardziej chwalony jest Superman Tomasiego. Z Batmanem o dziwo Detective Comics Tyniona. Czyli dwie serie, których zapewne nie dostaniemy (bo coś czuję, że z nietoperzem nie będą chcieli za bardzo szarżować i Egmont wyda tylko Batmana Kinga bo to główna seria i All-Star bo Snyder).
Może przy Rebirth uda im się wynegocjować lepsze warunki.To jest polityka cenowa Egmontu bo np taki Doctor Strange z Marvel Classic też ma cenę 70 zł za 144 strony
W standardzie Nowego DC Comics! życzyłbym sobie odpowiednika Marvel Classic, a nie przeciętnych serii regularnych.I myślę że część osób zrezygnuje z Rebirth na rzecz Marvel Classic gdzie tom za około 90 zł zbiera dwa odpowiedniki z Rebirth (np Punisher MAX który zbiera po dwa trejdy) i poziom historii dużo lepszy.
Dr Strange miały na okładce 70 złU Muchy by to było 59 zł :smile:
To jest polityka cenowa Egmontu bo np taki Doctor Strange z Marvel Classic też ma cenę 70 zł za 144 stronyJa nawet nie analizuję form wydania pod kątem objętości, tak jak z uwagi na jakość prezentowanych historii.
a Mucha za takiej grubości Marvele (i nie tylko) ma cały czas 59 zł np Alias vol 2I myślę że część osób zrezygnuje z Rebirth na rzecz Marvel Classic gdzie tom za około 90 zł zbiera dwa odpowiedniki z Rebirth (np Punisher MAX który zbiera po dwa trejdy) i poziom historii dużo lepszy.U Muchy by to było 59 zł :smile:
To jest polityka cenowa Egmontu bo np taki Doctor Strange z Marvel Classic też ma cenę 70 zł za 144 strony
a Mucha za takiej grubości Marvele (i nie tylko) ma cały czas 59 zł np Alias vol 2I myślę że część osób zrezygnuje z Rebirth na rzecz Marvel Classic gdzie tom za około 90 zł zbiera dwa odpowiedniki z Rebirth (np Punisher MAX który zbiera po dwa trejdy) i poziom historii dużo lepszy.U Muchy by to było 59 zł :smile:
N52! czy Rebirth to tylko czytadła, którym oprawa "miękka ze skrzydełkami" w zupełności wystarcza.Wiadomo :smile: a Egmont władował w miękką Gotham Central świetną serię z grubymi tomami która zasługuje na HC (a Bazyl i tak nie kupił :biggrin: ) a będzie ładował chudzinki z gorszymi historiami w HC :doubt:
Te koszty nie są do porównania, z tego co kojarzę to mucha kupuje licencje na 3 kraje, tym bardziej że premiery komiksów grupy muchy się we wszystkich krajach nakładają :wink:A Egmont na jeden? bo pamiętam Fińskie Batmany :biggrin: Egmont chyba całe SH drukuje na kilka krajów.
Egmont wg mnie sprzedaje więcej Marvela niż DC, bo Marvel NOW jest o połowę tańsze niż N52, przy dość podobnej liczbie stron.To jest tylko jedna z przyczyn. Jakby cenowo było tak samo to i tak komiksy Marvela sprzedawały by się lepiej. Po prostu Marvel jest u nas bardziej popularny (przytoczona lista z bonito pokazuje że taka postać jak Ms Marvel sprzedała się lepiej niż Anihilacja a to przecież całkowity debiut jest).
I że z DC po 25 zł jest tylko S&B wychodzący raz na kwartał.Pierwsze kłamstwo - ta seria jest po 39,99
Wiadomo :smile: a Egmont władował w miękką Gotham Central świetną serię z grubymi tomami która zasługuje na HC (a Bazyl i tak nie kupił :biggrin: ) a będzie ładował chudzinki z gorszymi historiami w HC :doubt:I to jest jeden z grzechów (kolejny) Egmontu że tak to wydał, a Bazyla że nie kupił :smile:
Egmont chyba całe SH drukuje na kilka krajów.Egmont nigdzie poza Polską i Finlandią nie wydaje superhero.
Dzięki za sprostowanie :smile: Ale całe SH od Egmontu wygląda jakby dymki drukowali osobno.Na pewno nie drukują tak. Jeden powód - kolorowe napisy. Jeżeli w komiksie są drukowane jakiekolwiek polskie napisy na kolorowo, komiks nie jest wspólnie drukowany (tzn. może być drukowany w tym samym miejscu dla kilku krajów, ale dla każdego lokalnego wydania muszą być przygotowane osobne materiały do druku).
@Feldkurat
patrząc na zapowiedzi Egmontowe na luty i marzec to mamy jedną serię z Batmanem. To chyba nie tak dużo? Owszem jest kilka serii około batmanowych ale tam Batman nie jest główna postacią (jeśli w ogóle występuje).
No ja wrzucam serie "okołobatmanowe" do jednego worka z Batmanem :wink: Detective Comics, Batman, Wieczny Batman, Mroczny Rycerz, Szpon, Suicide Squad, Harley Quinn, teraz zapowiedzieli coś nowego z Batmanem i Robinem... A na pewno o czymś zapomniałem... To prawie 10 serii. Fajnie by było, jakby zmniejszyli to o połowę i w zamian dali coś z Supka, GL lub Aquamana, który w New52 jest bardzo dobry.Obiektywnie:
Do tego dochodzi klasyka, gdzie mam wrażenie, że co drugi komiks to też Batman :sad: Rzygam już tym Batmanem za przeproszeniem.
Tak...chciałbym Supka z DC Rebirth, ale pewnie nie ma na to szans...Są i to duże (i to nawet nie dlatego że dużo go w WKKDC :smile: ) daję mu tak 82.5% na pojawienie się.
Są i to duże (i to nawet nie dlatego że dużo go w WKKDC :smile: ) daję mu tak 82.5% na pojawienie się.To ja daje 100% na dwa tomy w ramach Nowego DC :wink:
Do tego dochodzi klasyka, gdzie mam wrażenie, że co drugi komiks to też Batman :sad: Rzygam już tym Batmanem za przeproszeniem.
Batmana mam dość, znaczy w sumie dzięki temu oszczędzam kasę bo solowych Batmanów nie kupuję raczej, ale chciałbym większej rozmaitości od Egmontu w DC Rebirth...ale pewnie dalej będzie wszystko z Batmanem plus coś tam z innymi na odczepkę..Takie eksploatowanie bohatera może doprowadzić do sytuacji jaką mieliśmy z czasów końca TM-Semica, kiedy zasypywał wydania specjalne/top komiks LOBO. Po pewnym czasie każdy miał już go dość.
To ja daje 100% na dwa tomy w ramach Nowego DC :wink:??? że jeszcze wydadzą dwa Supki w Nowym DC? i tak dobrze że te 3 tomy Morrisona wydali.
??? że jeszcze wydadzą dwa Supki w Nowym DC? i tak dobrze że te 3 tomy Morrisona wydali.to
24.Śmierć Supermana (Superman: The Death of Superman) TM-Semic (Superman: The Man of Steel 18-19, Superman 74-75, Adventures of Superman 497, Action Comics 684, Justice League America 69, Superman 21) 12.07.2017
Obiektywnie:
Egmont nie działa charytatywnie. Jak widzi, że jedna, druga, trzecia seria z Batmanem im schodzi to wydają dalej tytuły ,,okołobatmanowe''. Chcą zarabiać i tu raczej nie ma czego czepiać. To biznes.
Subiektywnie:
Batmana mam dość, znaczy w sumie dzięki temu oszczędzam kasę bo solowych Batmanów nie kupuję raczej, ale chciałbym większej rozmaitości od Egmontu w DC Rebirth...ale pewnie dalej będzie wszystko z Batmanem plus coś tam z innymi na odczepkę...Tak...chciałbym Supka z DC Rebirth, ale pewnie nie ma na to szans...
Tym bardziej, że pewnie "niedzielni" komiksiarze również zaczynają mieć dość tej postaci, bo tego jest naprawdę za dużo na rynku...
toW sumie możesz mieć rację bo ,,starszy'' Supek ma chyba za duże znaczenie w Rebirth by go olać totalnie. Więc oby to się sprawdziło. Bardziej mi zależy na Lois and Clark Jurgensa(choć by zrozumieć Supka z Rebirth trzeba by oczywiście wydać i ten drugi tom o którym wspomniałeś).
https://www.amazon.com/Superman-Final-Peter-J-Tomasi/dp/140126722X/ref=sr_1_fkmr0_1?ie=UTF8&qid=1486021096&sr=8-1-fkmr0&keywords=superman+road+to+dc+rebirth (https://www.amazon.com/Superman-Final-Peter-J-Tomasi/dp/140126722X/ref=sr_1_fkmr0_1?ie=UTF8&qid=1486021096&sr=8-1-fkmr0&keywords=superman+road+to+dc+rebirth)
i to
https://www.amazon.com/Superman-Lois-Clark-Dan-Jurgens/dp/140126249X/ref=sr_1_1?s=books&ie=UTF8&qid=1486021118&sr=1-1&keywords=superman+lois+and+clark (https://www.amazon.com/Superman-Lois-Clark-Dan-Jurgens/dp/140126249X/ref=sr_1_1?s=books&ie=UTF8&qid=1486021118&sr=1-1&keywords=superman+lois+and+clark)
wg mnie to są dwie obowiązkowe pozycja i wyjaśniające sytuację z Supermanem z Rebirth, pisał o tym wcześniej kelen.
Mylisz się - Marvel Now ma Egmont i tylko Egmont. Ktoś już o to pytał któregoś z wydawców, chyba nawet Egmont, i odpowiedź była taka, że na Marvel Now nie ma szans.
mało okazały ten kwiecień w porównaniu z dwoma poprzednimi miesiącamiPewnie będzie podział na dwie tury, początek miesiąca jak zapowiedziano i pod koniec, czyli wrócimy do stanu jaki był w 2016, a jeśli nie to dobrze, bo będą mógł nadrobić zaległości, które mi się zaczynają pojawiać.
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi/ (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi/)
Nie bawią się w podchody, tylko pewnie czekają na w miarę pewne info ze strony drukarń, że się wyrobią z tym wszystkim w kwietniu.
A wiecie że w Justice League jest zapowiedź kolejnego tomu na lipiec? Egmont już ma wszystko rozplanowane tylko się obija z katalogiem :biggrin:Jeszcze nie wiem bo czekam na paczkę :)
Czemu Skalp 5 dopiero w sierpniu, skoro teraz dwa tomy wyszły w dosyć krótkim przedziale czasu?To pierwsze trzy tomy wyszły szybko po sobie (chyba).
@UPWidzę, że myślimy podobnie...no może z wyjątkiem Swamp Thinga... bo ja wolę 100 naboi lub Transmetropolitan :)
I w maju by zapowiedzieli te nowe serie. Byłoby fajnie bo ile można czekać na tego Swamp Thinga :biggrin:
SierpieńTo w oryginale wychodzi w sierpniu :smile:
Amerykański wampir Tom 8 (NIE POTWIERDZONE)
To w oryginale wychodzi w sierpniu :smile:Jak się trochę uzupełni to się ładnie poprosi pana moderatora o przeniesienie na początek :)
Nie wiem czy jest sens takiej listy gdzieś w środku tematu
Jest już cała lista na kwiecieńDramat. 7 pozycji. :???:
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi/ (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi/)
Co do mniejszej liczby tomów DC Deluxe należało się chyba tego spodziewać. WKKDC dorzuciła do pieca i możliwe, że tomy Deluxe z II połowy 2016 r. nie sprzedały się tak dobrze. Stąd podejrzewam, że w 2017 r. dostaniemy tylko 4 tomy: maj/czerwiec Wonder Woman, sierpień/wrzesień Batman/Judge Dredd i grudzień coś jeszcze.
Jeśli, podkreślam jeśli, tomy DC Deluxe z II poł. 2016 r się słabiej sprzedały, to jest wina tylko i wyłącznie słabego doboru tytułów. Same Batmany, dwa w gorszej dla mnie szacie graficznej za dość sporą cenę. Nie zainteresował mnie żaden, a do KnNZ w ogóle nie miało to pojęcia. Nadchodząca WW czy Dredd jednak wreszcie zwiastują poprawę.Decyzje zakupowe 8azyliszka skutkują zmianami w polskim rynku komiksowym... :wink:
DC Deluxe z II poł. 2016 r się słabiej sprzedały, to jest wina tylko i wyłącznie słabego doboru tytułów. Same Batmany, dwa w gorszej dla mnie szacie graficznej za dość sporą cenę. Nie zainteresował mnie żaden.Co ty mozesz wiedziec o dobrych komiksach?
W maju Batman Detective Comics t. 7 i Deadpool się żeni t. 6
A ten Deadpool Classic vol 2 w czerwcu gdzieś mi mignął, ale mogę się mylić
W takim razie zerwali ze schematem wydawania DC Deluxe co dwa miesiące, albo to jeszcze nie wszystko. :biggrin:Wonder Woman jest zapowiedziana "w przygotowaniu" w Catwoman vol. 2 a film dopiero w czerwcu
Marvel wszystko wyparł albo przez zwiększone tempo Nowe DC.pewnie Marvel jedno i drugi :sad:
A jakość Egmontu po staremu: Brud (chyba go nawet więcej), zły druk i "rozciapane" napisy w dymkach :doubt:Czyli tak jak u Hachette chyba że po 60 coś się zmieniło, ale tam też otwierało się tom i był brud
Czyli tak jak u Hachette chyba że po 60 coś się zmieniło, ale tam też otwierało się tom i był brudBrud w WKKM miałem chyba tylko w kilku tomach z 110 to mniej niż w lutowym pakiecie od Egmont :smile:
Tytuły bez daty:Do tego jeszcze:
Dodane i dzięki :smile:
Swoją drogą jaka jest zapowiedz Star Warsa 2/2017 ktoś wie?
A Egmony kolejny miesiąc z rzędu powoduje że muszę zapytać: "Gdzie jest Bone?!"Zapewne maj :)
Mówiłem, że zwalniają z DC na rzecz Marvela, to nikt nie wierzył :wink:Zamiast DC Deluxe jest drugi Nowe DC więc jak na razie w każdym miesiącu są minimum 3 DC + 1 Vertigo. Ja tam myślę że to tylko teraz żeby zakończyć Nowe DC i dają w każdym miesiącu po dwa tomy kosztem DC Deluxe (tłumacze też nie wyrabiają w swoich matecznikach). A jeżeli naprawdę by mieli zwalniać z DC i (nie daj boże) Vertigo to byłoby nie fajne gdy mają wyłączność.
Ja tam myślę że to tylko teraz żeby zakończyć Nowe DC i dają w każdym miesiącu po dwa tomy kosztem DC Deluxe (tłumacze też nie wyrabiają w swoich matecznikach). A jeżeli naprawdę by mieli zwalniać z DC i (nie daj boże) Vertigo to byłoby nie fajne gdy mają wyłączność.
@UPNo były tylko 2 ale w styczniu zawsze mało (chociaż Marvele i tak 4 :smile: ). Egmont sam sobie podkopał Nowe DC
W styczniu miałeś tylko 2 DC, ale za to w lutym są 4 dla równowagi :smile:
No to teraz trzeba będzie czekać na Cyann #3, bo jednak podzielili drugi cykl na dwa tomy. Ale będzie! :smile:
http://www.bedetheque.com/serie-37-BD-Cycle-de-Cyann.html (http://www.bedetheque.com/serie-37-BD-Cycle-de-Cyann.html)
A Egmony kolejny miesiąc z rzędu powoduje że muszę zapytać: "Gdzie jest Bone?!"Bone Egmont to chce wydać już od bardzo dawna chyba pierwsze wzmianki pojawiły się już 2010 roku, ale rzeczywiście maj, czyli Komiksowa Warszawa wydaje się dobrym momentem na pierwszy tom.
to będą:Tom trzeci (ten nasz) w takim razie będzie jeszcze cieńszy. Bo to tylko 64 + 60 storn.
Tom 3 - 72 strony
Tom 4 - 68 strony
razem 140 + okładki, stopki, jakaś reklama i na styk :smile: i trzeci integral tomy 5 i 6
Arczi (i inni) myślał że to będzie jeden integral 3-6 i to by było tylko z 50 stron grubsze od pierwszego.
Ale 99zł za 2 tom Cyann to niezłe zdzierstwoOd dawna Egmont ma takie ceny za tyle stron np Blueberry 1,3,5,6, Pasażerowie Wiatru 2.
Czy ktoś już miał w ręku nowe wydanie 300 od Egmontu? Czy ktoś może już je porównał z poprzednim wydaniem? Ciekaw jestem, czy są jakies różnice i jak wypadło tłumaczenie?
Ja miałem - wygląda dokładnie tak samo :)
Nowego tłumaczenia nie było, więc nie sądzę, by były jakieś różnice. Co najwyżej ktoś mógł na nowo korektę przeprowadzić.
Kurde kiedy ten katalog??? (http://www.forum.gildia.pl/Smileys/bb/lol.gif)
Tu się mój szanowny kolega myli. Katalog był w maju na targi, a w lipcu były rzucane pojedyncze pozycje na jesień - Relax, Klasyka Marvela i coś z Image czy Vertigo.JanT ma rację był w kwietniu i na pewno nie było zapowiedzi Image ze strony Egmontu. Przestań szerzyć dezinformacje.
21 Kwietnia 2016
Katalog był w maju na targi
był to już 21.05.2016(czyli właśnie w maju)
JanT ma rację był w kwietniuPogubić się można!
Czy mi się zdaje, czy dodrukowali 1 tom Y?
Dodruki będą póki nie skończą wydac całości, więc nie ma o czym pisać:)
No nie wiem, czy to takie oczywiste - Wampira nie dodrukowali.
Dodruki będą póki nie skończą wydac całości, więc nie ma o czym pisać:)
https://www.gildia.pl/news/1655 to pokazuje że DC Rebirth trzeba wydawać na miękko :smile:Na poparcie tej sugestii mogę przytoczyć swoje doświadczenie z obcowaniem z kilkoma TPP z linii REBIRTH w minioną sobotę w MVM - wrażenia absolutnie pozytywne, jedynie wersja deluxe oneshota DC Rebirth oraz omnibusik z oneshot'ami wszystkich serii Rebirth miały sens i "dobrze leżały" w rękach w swoich hardcover'ach. Cała reszta - absolutnie "na miękko" wypadała kompaktowo, schludnie i lżej dla portfela. "miękka ze skrzydełkami" w zupełności wystarczy. Tyle na ten temat z mojej strony. Po raz ostatni. :)
https://www.gildia.pl/news/1655 (https://www.gildia.pl/news/1655) to pokazuje że DC Rebirth trzeba wydawać na miękko :smile:
Marvelem, który idzie im lepiej.Co idzie lepiej? Marvel NOW :smile: a dlaczego? To że Deadpool Classic jest wysoko to też nie dziwne.
Co idzie lepiej? Marvel NOW :smile: a dlaczego? To że Deadpool Classic jest wysoko to też nie dziwne.
Dziwne, że na tej liście nie ma Anihilacji. Sporo się o niej pisało na tym forum.Nie ma bo to TOP 5 na luty. Anihilacji miała premierę w styczniu.
Co idzie lepiej? Marvel NOW :smile: a dlaczego? To że Deadpool Classic jest wysoko to też nie dziwne.Tak w przypadku Deadpoola nie ma co się dziwić. Mówiłem ogólnie o Marvelu.
Też tańszy/SC Deadpool dużo wyżej :smile: Z DC tylko Gotham Central w SC.Gotham Central sprzedaje się z innego powodu, ta seria jest po prostu bardzo dobra. W zeszłym miesiącu (nie pamiętam czy to była lista z bonito czy arosa) z DC nic się nie załapało, a był nowy Batman tańszy nawet od Anihilacji, która w zestawieniu się znalazła. To świadczy tylko o dominacji komiksów Marvel, a nie o tym czy jest w miękkiej czy twardej, poczekajmy do marca, wtedy Mucha wyda swoje marvele, które też są w HC. Jeśli wejdą na listę to potwierdzi to o czym mówię.
Więc jak musi być wydawane DC Rebirth żeby się tu znaleźć? :smile:
Jeszcze ciekawostka: Na obu listach nie ma Justice League vol 7 które jest dużo lepiej oceniane od All-New X-Men 4 które na listach jest.I sam tu mi przyznajesz rację takim stwierdzeniem.
Gotham Central sprzedaje się z innego powodu, ta seria jest po prostu bardzo dobra.A Catwoman jest zła? nie ma na obu listach.
I sam tu mi przyznajesz rację takim stwierdzeniem.Sprzedają się komiksy tańsze.
Sprzedają się komiksy tańsze.Nie do końca, Deadpool Classic (ale to jest zły przykład) jest droży od Nowego DC, ale tak Anihilacja już jest lepszym przykładem.
A Catwoman jest zła? nie ma no obu listach.Może odstrasza obwoluta :wink: , ale szczerze to nie wiem, bo Catwoman jest dobra.
Nie do końca, Deadpool jest droży od Nowego DC tak jak i Anihilacja.Bo to Deadpool :smile: a widzisz że tańszy na obu listach wyżej. Jak Droższy Deadpool i Anihilacja od Nowe DC?
W przyszłym miesiącu będzie jeszcze Hex, dzięki czemu będzie też można porównać, raz że SC, dwa że tańsze DC.Z Hexem nie ma co porównywać. Z Sup/Bat będzie można porównać w kwietniu.
Co z tego, że te w miękkiej sprzedają się w większym nakładzie jak mogą generować i tak mniejsze przychody.Zgadza się :smile: Ale w miękkiej będzie więcej tytułów na miesiąc.
Sprzedaż 100 sztuk w miękkiej po 40 zł = 4.000
Sprzedaż 70 sztuk w twardej po 60 zł = 4.200
Zgadza się :smile: Ale w miękkiej będzie więcej tytułów na miesiąc.
W zeszłym roku z Nowe DC wyszło z 17/18 tytułów a z Marvel NOW 30.
Jak Droższy Deadpool i Anihilacja od Nowe DC?Specjalnie sprawdziłem ceny i Nowe DC (Batman, Liga, SS) jest tańsze od Deadpool Classic czy Anihilacji, nawet w promocjach.
Z Hexem nie ma co porównywać. Z Sup/Bat będzie można porównać w kwietniu.Wiedziałem, że to wyciągniesz, że Hex jest mało znany, a S/B specjalnie nie podałem, ale tak masz rację Hex się nie załapie, prędzej S/B jak Gotham Central, ale tylko dlatego że będzie tańsze.
Tu dochodzi też jednolitość linii wydawniczej. DC w miękkiej oprawie dziwnie by wyglądały obok tych z New 52 a obok Marvelowych NOW raczej nikt ich nie będzie układał."DC Rebirth" są dużo chudsze (po 5-7 zeszytów jak w Marvel NOW) od "New DC" i DC samo je wydaje tylko w SC a w HC mają być podwójne.
Specjalnie sprawdziłem ceny i Nowe DC (Batman, Liga, SS) jest tańsze od Deadpool Classic czy Anihilacji, nawet w promocjach.Przecież Deadpool Classic i Anihilacja są znacznie grubsze. Doctor Strange chudszy był za 70 zł a w nowe DC Minimun 75 zł.
"DC Rebirth" są dużo chudsze (po 5-7 zeszytów jak w Marvel NOW) od "New DC" i DC samo je wydaje tylko w SC a w HC mają być podwójne.To jest zły przykład, jesteś świadom że np. takie All Star Western, które wyszło u nas w HC, DC wydało tylko w SC i te tomy też mają po 5-6 zeszytów. A to jest tylko jedna taka seria a było ich więcej.
Przecież Deadpool Classic i Anihilacja są znacznie grubsze. Doctor Strange chudszy był za 70 zł a w nowe DC Minimun 75 zł.Ok, nie będę się spierał o to, ale mam prośbę na przyszłość przestańmy używać Deadpool jako przykładu. On jest ponad wszystkim :smile:
Niemniej na moje oko zdecydowana większość DC Rebirth to czytadła, więc miękka ma więcej sensu. Zresztą ta miękka ze skrzydełkami wcale nie jest taka zła i jak dla mnie to mogą sporo rzeczy w ten sposób wydawać.I z tym jak najbardziej się zgodzę. Ale my tu mówimy o dominacji Marvela nad DC.
"DC Rebirth" są dużo chudsze (po 5-7 zeszytów jak w Marvel NOW) od "New DC" i DC samo je wydaje tylko w SC a w HC mają być podwójne.
Nie macie racji, Rebirth powinien być w HC.Żeby ładnie wyglądało na półce? :smile: Wiesz że jak wyjdzie w HC to dostaniesz mniej serii (w tym serie popularne a niekoniecznie dobre) Czyli lepiej gorsze serie w HC niż lepsze w SC?
Jeżeli wydawca miałby wyciągać z tego wnioski, to czeka nas zalew pozycji nudnych, przeciętnych i słabych, pal licho w jakiej formie. Jest się z czego cieszyć?Przecież już tak jest (np Thunderbolts) i wydawca zdaje sobie z tego sprawę i daje cześć serii (jak sam TK powiedział) które mają zarabiać a część dobrych. Oby nie było tak że mając wyłączność na DC bardziej cisnęli z Marvelem. Więc żeby było więcej DC trzeba Reb... :smile:
Niemniej na moje oko zdecydowana większość DC Rebirth to czytadłaI taka jest prawda. Nie wiemy co zdecyduje się wybrać Egmont. Ale znając go i patrząc po doborze tytułów do Nowego DC to pewnie będzie kontynuacja tego co jest wydawane teraz. A poza Wonder Woman to żadna ta seria nie zachwyca, aż tak bardzo aby czytelnicy zmienili zdanie (a nieraz jest gorzej). Pisałem o Supermanie z Rebirth, a tu cały czas słyszę że on się nie sprzedaje. No to jeśli czytelnicy mają takie podejście to czemu Egmont ma startować z jego serią? A ta z Rebirth to co innego niż było do tej pory (choć do początków jakie pisał Morrisona jej daleko)
Krótką dywagacją na temat lutowej top listy gildii, chciałem wyłącznie przekazać, że ubolewam, iż na podium znalazły się pozycje słabe i przeciętne jak Deadpool WD, All-New X-men czy guilty pleasure w postaci Deadpool Classic, a pozycje bardzo dobre jak Gotham Central czy bardzo równe pod względem poziomu i konsekwentne Uncanny Avengers Remendera zajęły ostanie pozycje.Zupełnie mi to nie przeszkadza, że komiksy, które lubię nie są hitami sprzedażowymi. Egmont już od dawna nie urwał żadnej serii - niech sobie wydaje dla mas, wystarczy że od czasu do czasu wyda coś mniej wziętego. Od rzeczy bardziej wysmakowanych mam inne wydawnictwa.
Mnie się wydaje, że to to nadal nie jest problem oprawy a tego, że komiksy DC są u nas mniej popularne.Przy coraz większej ofercie dużo osób wybiera tańsze opcje :smile: Lepiej kupić 3 Marvel NOW niż 1.5 Nowe DC (gdzie oferta jest mniej atrakcyjna przez mniejszą ilość serii) lub też w ogóle rezygnują całkowicie z DC (znam takie przypadki).
Wg mnie ludzie nie rzucą się na Rebirth tak jak na Marvela pomimo SC i niższej ceny....i lepszej oferty. Rzucą się :smile: i dużo osób będzie kupować tylko Marvel NOW i DC Rebirth w SC :biggrin:
Krótką dywagacją na temat lutowej top listy gildii, chciałem wyłącznie przekazać, że ubolewam, iż na podium znalazły się pozycje słabe i przeciętne jak Deadpool WD, All-New X-men czy guilty pleasure w postaci Deadpool Classic, a pozycje bardzo dobre jak Gotham Central czy bardzo równe pod względem poziomu i konsekwentne Uncanny Avengers Remendera zajęły ostanie pozycje. Osobiście widziałbym tę listę odwróconą o 180 stopni. Jeżeli wydawca miałby wyciągać z tego wnioski, to czeka nas zalew pozycji nudnych, przeciętnych i słabych, pal licho w jakiej formie. Jest się z czego cieszyć?
I to jest zastanawiające. Podobne zdanie ma większość z nas, czyżby zatem przeciętny czytelnik komiksu w Polsce miał tak różne zdanie od społeczności forumowej?Pewnie że tak jest :smile: a żeby zobaczyć różnice wystarczy spojrzeć:
A może mamy tu do czynienia z chwytem marketingowym ze strony Egmontu i wskazaniem najsłabiej sprzedających się pozycji jako bestsellerów, żeby podkręcić trochę sprzedaż?Nie wiem czy napisałeś to w formie żartu czy jak najbardziej poważnie, niemniej jednak taka teoria spiskowa (używam tego zwrotu już po raz drugi dzisiaj :badgrin: ) jest po prostu bzdurna. Mówimy o liście zamieszczonej na portalu Gildia (https://www.gildia.pl/news/1655). Jest to portal zależny od firmy Prószyński Media (m.in. ci od wydawnictwa Prószyński i spólka) i jeśli ktoś chciałby kombinować z wynikami sprzedaży to ewentualnie mogliby wskazać to wydanie (https://www.gildia.pl/komiksy/156728-henryk-jerzy-chmielewski-tytus-romek-i-atomek-superkolekcja-25-tomow)na pierwszym miejscu, ale na pewno nie robią żadnych ukłonów w stronę Egmontu.
Pewnie że tak jest :smile: a żeby zobaczyć różnice wystarczy spojrzeć:I to by było tyle w temacie dlaczego Egmont wydał Corto w kolorze, a nie coś takiego: https://www.facebook.com/366088466749749/photos/a.371979069494022.92379.366088466749749/1597266600298590/?type=3&theater
Komiksowa Top Lista 2016 tego forum:
1. Skalp 445
2. Miracleman 410
3. Gotham Central 407
4. Sandman Uwertura 352
5. Skład główny 294
Lista sprzedażowa Gildii za cały 2016:
1.Deadpool 1
2.Thorgal 35
3.Deadpool 2
4.Deadpool 3
5.Thorgal - Louve 6
Tu są raczej czytelnicy z wyrobionym gustem :smile:
Egmont nie wydawal by 5ty rok seriiW marcu będą dopiero czwarte urodziny i restart :biggrin: ciekawe ile potrwa DC Rebirth?
przeciętny czytelnik komiksu w Polsce miał tak różne zdanie od społeczności forumowej?Też się zdziwiłem. Dopisałem się do tej osławionej grupy na fb Kult Kultury Komiksu i... załamałem ręce. Pierwsza rzecz, która mnie uderzyła to fakt, że dla wielu, ale naprawdę wielu osób Empik jest jedynym/głównym źródłem zakupów komiksów. Pisałem z paroma osobami, na przykład sprzedając im komiksy, i prosili o ocenę albo przykładowe strony z komiksu. Podsyłałem linki do alei/gildii i byli w szoku, że coś takiego istnieje.. Kolejnym szokiem były linki do dyskontów i ich cen.
Najsmutniejsze że na obu listach (Gildia i Bonito) są tytuły tylko z Egmont.
@JanowiT chodziło o listy bestsellerów
Skład Główny to Ongrys. Ale fakt faktem - dominacja prawie totalna.
1.Deadpool 1
2.Thorgal 35
3.Deadpool 2
4.Deadpool 3
5.Thorgal - Louve 6
Za to w Ameryce lista bestsellerów pokrywa się z listą najlepszych komiksów w rankingach.
I to by było tyle w temacie dlaczego Egmont wydał Corto w kolorze, a nie coś takiego: https://www.facebook.com/366088466749749/photos/a.371979069494022.92379.366088466749749/1597266600298590/?type=3&theater (https://www.facebook.com/366088466749749/photos/a.371979069494022.92379.366088466749749/1597266600298590/?type=3&theater)
To widocznie zależało od regionu bo we Wrocławiu leżał stosunkowo długo w każdym kiosku Ruchu. Tylko że był cholernie drogi jak na kieszeń młodego człowieka więc niewielu go kupowało.Dostępność tego Szninkla to dość ciekawe zjawisko. "Moja" kioskarka dostała JEDEN egzemplarz, który mi odłożyła jak zwykle (znajomości w tamtych czasach to podstawa :wink: )... jakby go przeglądnęła pewnie by tego nie zrobiła, bo młody jeszcze byłem, a ona mnie traktowała trochę jak wnuczka - w wieku lat kilku, a nawet kilkunastu przesiadywałem u niej w kiosku i gadałem z nią "na każdy temat", tłumaczyła mi dlaczego "Kraj Rad" pomimo tego, iż kosztuje zaledwie 2 zł (inne pisma kosztowały kilkukrotnie więcej) jest od razu odkładany "do zwrotów" bo i tak nikt nie kupi :smile: :smile: ... i takie tam "Polaków rozmowy"...
dzięki temu może trochę lepiej się sprzedaBo dzieciak zrezygnuje z Marvela/DC jak zobaczy kolorowego Corto :smile: Myślę że raczej więcej osób zrezygnuje z kupna przez te kolory niż znajdzie się nowych nabywców.
Nie wiem czy napisałeś to w formie żartu czy jak najbardziej poważnie, niemniej jednak taka teoria spiskowa (używam tego zwrotu już po raz drugi dzisiaj :badgrin: ) jest po prostu bzdurna. Mówimy o liście zamieszczonej na portalu Gildia (https://www.gildia.pl/news/1655). Jest to portal zależny od firmy Prószyński Media (m.in. ci od wydawnictwa Prószyński i spólka) i jeśli ktoś chciałby kombinować z wynikami sprzedaży to ewentualnie mogliby wskazać to wydanie (https://www.gildia.pl/komiksy/156728-henryk-jerzy-chmielewski-tytus-romek-i-atomek-superkolekcja-25-tomow)na pierwszym miejscu, ale na pewno nie robią żadnych ukłonów w stronę Egmontu.
Też się zdziwiłem. Dopisałem się do tej osławionej grupy na fb Kult Kultury Komiksu i... załamałem ręce. Pierwsza rzecz, która mnie uderzyła to fakt, że dla wielu, ale naprawdę wielu osób Empik jest jedynym/głównym źródłem zakupów komiksów. Pisałem z paroma osobami, na przykład sprzedając im komiksy, i prosili o ocenę albo przykładowe strony z komiksu. Podsyłałem linki do alei/gildii i byli w szoku, że coś takiego istnieje.. Kolejnym szokiem były linki do dyskontów i ich cen.
No i oczywiście gusta, jak czytam niektóre komentarze pod postami to jest masakra :) Komiks jest dobry, bo: jest z Marvela, jest w nim Deadpool/Wolverine/Spider-Man/Batman itd. albo człowiek, który jest w grupie od 2 lat piszę, że właśnie odkrył, że jest coś takiego jak Vertigo i ma super komiksy..
Oczywiście rozumiem, że można interesować się tylko trochę i się nie znać, ale takich ludzi jest spoora większość i wcale się nie dziwię, że wydawcy nie chcą wydawać propozycji nie dla mas.
Na KKK są też wątki/posty osób bardziej obeznanych, jest sporo postów z prośbą o polecenie czegoś podobnego do X i ludzie polecają naprawdę dobre rzeczy, ale jest to mniejszość
Za to w Ameryce lista bestsellerów pokrywa się z listą najlepszych komiksów w rankingach.
Te wszystkie komiksy z Marvel Now, New 52, czy również prawdopodobnie Rebirth nie trafiają/trafią do mnie, być może starzeję się. :lol: Nie wiem jak inni uważają, ale dla mnie te serie są zdecydowanie skierowane bardziej pod młodego czytelnika.ja się z tobą zgodzę, ale ja mam ponad 40 lat :D DC jeszcze jakoś trawię, ale Marvel Now to taka sieczka dla małolatów, kompletnie mi nie podchodzą te komiksy (wyjątkiem Thor). na szczęście jest Vertigo, jest sporo rzeczy dla dojrzałego/dorosłego czytelnika, więc nie narzekam.
Czarno biały Arq nie był tańszy...Rzeczywiście. Ale może to dlatego żeby ktoś nie pisał że mu w excelu źle wygląda taka różnica cen :biggrin:
Czyli mówicie, że warto tego "Deadpoola" brać? Nawet jak nie podszedł mi ten z Marvel NOW i WKKM, a film był dla mnie co najwyżej średni?Oj, przecież chyba sam sobie odpowiedziałeś- nie bierz! Kup sobie zamiast tego "Rumble" , "Injection" albo , no nie wiem, "Paper Girls" - cenowo podobnie, a komiksy lepsze...moim zdaniem , rzecz jasna.
Jakby im wyszło ze statystyk, że Robin sprzedaje się lepiej, to by pewnie i to zmienili na "Robin i Batman".Dobrze że nie usunęli Robina z tytułu :smile:
Jak się dobrze przyjrzycie to odcienie kolorów też są inneI znaczki DC także, o jejuniu! Naprawdę ma to dla was aż takie znaczenie? :cool: A nazwiska dali alfabetycznie, żeby było sprawiedliwie :D
Modyfikuję żeby nikt nie miał pretensji. Pisałem do pani Marty Mroczek z działu handlowego. Adres jest na stronie Klubu świata komiksu.
Jeśli 1 tom Y tak dobrze się sprzedał to coraz większe nadzieje na 100 kulek :smile: :smile: :smile:Już kiedyś pisałem że 100 Naboi w wydaniu Deluxe to są straszne grubasy po 400/500 stron a Egmont ma lęk przed grubasami :smile: patrz jak oszczędnie dzielili Blueberrego lub jak wydadzą kontynuacje Cyann w dwóch tomach a nie w jednym o grubości niecałe 300 stron. Dodatkowo wcześniej już wyszło prawie pół serii (42 zeszyty ze 100) więc będą się bać puścić dubla w cenie 120-150 zł (porównuję do Skalp 4 :smile: )
Saga o potworze z bagien to, na chwilę obecną, prawdopodobnie najbardziej wyczekiwane wznowienie, a już na pewno z katalogu Vertigo, więc jeśli Egmont tego nie wyda, to podziękować możemy tylko Eaglemoss.
więc jeśli Egmont tego nie wyda, to podziękować możemy tylko Eaglemoss.Już nie ma co obarczać kolekcji za całe zło tego świata. W polskich zapowiedziach kolekcji Potwora jeszcze nie ma. Jest wydany za granicą dopiero po 60 tomie. Czyli kolekcja musi dobić do 60tki i być przedłużona. To daje sporo czasu Egmontowi aby to wydał. W szczególności że od lat ludzie o to proszą. Jeśli Egmont tego nie wyda to podziękować możemy tylko Egmontowi.
Jeśli Egmont tego nie wyda to podziękować możemy tylko Egmontowi.Zgadza się. WW Rucki niedługo wychodzi i jakoś kolekcja nie przeszkadza.
Jeśli Egmont tego nie wyda to podziękować możemy tylko Egmontowi.W pełni się zgadzam. Nudne już się robi to "dziękowanie" Eaglemossowi za potencjalne nie wydanie przez Egmont tego czy tamtego...
No to czekam na przyznanie mi racji. :smile: Często mówię, że Egmont jest mocno niepoważny i takie tam. :smile:e tam, w twoim wykonaniu to jest czysty anty-egmontowy fanatyzm. Czepiasz się ich o wszystko. Co wydają, kiedy wydają, za ile wydają. Sam sobie przy tym przecząc. Dla przykładu, jak kolekcja coś dubluje to uważasz że to dobrze. Czytelnik ma wybór i kupi wydanie jakie mu pasuje (chodzi o wydania jeszcze dostępne). Jak Egmont wydał coś z kolekcji zanim ona wystartowała to masz do niego pretensje że dubluje kolekcję.
e tam, w twoim wykonaniu to jest czysty anty-egmontowy fanatyzm. Czepiasz się ich o wszystko. Co wydają, kiedy wydają, za ile wydają. Sam sobie przy tym przecząc. Dla przykładu, jak kolekcja coś dubluje to uważasz że to dobrze. Czytelnik ma wybór i kupi wydanie jakie mu pasuje (chodzi o wydania jeszcze dostępne). Jak Egmont wydał coś z kolekcji zanim ona wystartowała to masz do niego pretensje że dubluje kolekcję.
I przy okazji dodam że takich samych standardów oceny nie masz wobec kolekcji. Gdy kolekcja od DC coś spapra to winą obarczasz Egmont. Gdzie tu sens? gdzie logika?
Zresztą już to kiedyś pisałem i powtórzę. Gdyby Egmont miał panoramę na wszystkich swoich wydaniach SH byłbyś ich największym fanem.
A ja się dziwię, że nikt nie woła o nowe wydanie / dodruk Moebiusa. Taki Świat Edeny, to chyba jego najlepszy komiks, a u nas dawno wyprzedany. Do tego Erektoman czy Arzak.
Na komputerze (czy gdzie tam) zawsze będziesz miał jaśniej :smile: Trzeba zrobić zdjęcie dwóch Egzemplarzy.
Masz rację. Porównywanie wydruków ze obrazami z internetu nie ma kompletnie sensu - to co u ciebie jest blade, to u innego będzie się jaskrzyło niczym neon. To akurat temat rzeka.
(...)A Eisner? Też się nikt nie upomina. "Życie w obrazkach" czy "Nowy Jork", który wg. mnie jest jeszcze lepszy niż "Umowa z Bogiem". Nikt nie woła, nikt się nie upomina. (...)
Indiańskie Lato, to miało tylko Mistrzów jako twórców, bo sam komiks niczym wybitnym nie był.
Nie, bo tu nie chodzi o panoramę a głównie o cenę.Pierwsze zdanie i już poległeś od tego co sam piszesz. Kilka numerów Marvela Now od Egmontu sprzedałeś aby kupić to samo drożej tylko że z panoramą. Po co teraz kłamiesz?
Gdyby Egmont cokolwiek z tych tytułów wydał przed jesienią 2014 nie miałbym mu nic do zarzucenia. Ale po pierwszych trzech DC Deluxach sam się uparł, że będzie wydawał tytuły z ich listy. To nie ja to wymyśliłem i ja temu nie jestem winien.Za to że Egmont wydał coś co jest w kolekcji nie obwiniam ciebie, nawet nie wiem skąd ten pomysł? Pisałem że gdy kolekcja dubluje wydania Egmontu (dostępne) to dla ciebie jest OK. Odzywa się w tobie wielki wolnościowiec i cieszysz się bo klient ma wybór. Gdy Egmont dubluje to jesteś na nich oburzony.
Ale za wszystko co jest po polsku napisane w środku każdego tomu odpowiada już Egmont.Za wszystko co jest w środku odpowiada osoba z Eaglemossu która to zaakceptowała. A idąc tym tropem, jak sam zauważyłeś za błędy pracownika odpowiada pracodawca czyli Eaglemoss. Ale twoje zarzuty wobec Egmontu nie dotyczyły tylko tłumaczenia ale również ceny wydania specjalnego. No gdzie tu sens?
ja tam cały czas czekam na wznowienie Sandman Noce Nieskończone, ale mam wrażenie że Egmont zamknął już temat Sandmana na dobre :doubt:Skąd takie wrażenie? Sandmany w HC wychodziły co parę miesięcy, w ostatnich miesiącach dostaliśmy i Smierć i Uwerturę. Ja jestem pełen optymizmu.
A Eisner? Też się nikt nie upomina. "Życie w obrazkach" czy "Nowy Jork", który wg. mnie jest jeszcze lepszy niż "Umowa z Bogiem". Nikt nie woła, nikt się nie upomina. Aż żal, bo ciągle te chłopaki w rajtuzach - raz na miękko, raz na twardo...Nowy Jork był zapowiadany na wrzesień 2016. Nawet sam się tym interesowałem bo niestety nie mam tego na półce.
bladszePrzepraszam, że poprawiam, ale na tym forum widzę to słowo już drugi raz i bardzo razi moje oczy - bledsze
Przepraszam, że poprawiam, ale na tym forum widzę to słowo już drugi raz i bardzo razi moje oczy - bledsze
Daliby już ten katalog do końca roku i ucięli spekulacje. Skąd ta pewność, że wznowią Noce Nieskończone?Katalog pewnie już dali, ale tym razem dopilnowali by nie był do publicznego wglądu ☺️
Daliby już ten katalog do końca roku i ucięli spekulacje. Skąd ta pewność, że wznowią Noce Nieskończone?
Serio chcecie noce nieskonczone to jest chyba najslabsy komiks z serii o sniacymKtórego brakuje większości osób aby mieć komplet Sandman (tak wiem że nie zalicza się do głównej serii).
Serio chcecie noce nieskonczone to jest chyba najslabsy komiks z serii o sniacym
Serio chcecie noce nieskonczone to jest chyba najslabsy komiks z serii o sniacym
Rozumiem tez tak mialem i pamietam ze polowalem bardzo dlugo na ten komiks po czym przeczytalem i odstawilem na polke z niesmakiem....
Czytalem kilka lat temu i z tego co pamietam to historie byly slabe (moze oczekiwalem zbyt wiele)no nie zrobil na mnie takiego wrazenia jak glowna seria...i caly hype na ten tytul przez to ze jest niedostepny tylko podwyzsza apetyt...a dostaje aie sie dzielo przynajmniej dla mnie ci najwyzej poprawne
Pod jakim względem najsłabszy?
Bo graficznie to jest wypas, z jakim w głównej serii rzadko mieliśmy do czynienia.
Fabularnie bywa lepiej lub gorzej (bo to różne opowieści są), ale jednak pierwsza z nich dostała Nagrodę Eisnera.
Co zatem słabego jest w tym - według ciebie - najsłabszym komiksie z serii?
Poniewaz kupilem ten komiks w momencie jak byl juz wyprzedany a glowna seria bardzo mi sie podobala i bardzo chcialem go zdobyc
Ja z kolei nie rozumiem: jak miałeś?
Za zaistniałą sytuację podziękujmy miękkim okładkom i niskim cenom z Marvela :wink:Nawet Antari już potwierdza że DC Rebirth powinno iść na miękko :biggrin:
Nawet Antari już potwierdza że DC Rebirth powinno iść na miękko :biggrin:
A tak na prawdę to to się stało po starcie Marvel Classic w HC więc jak zwykle Antari nie wie o czym pisze :smile:
skąd taka długa przerwa między przed a ostatnimi tomami Skalpu i Y, może mi to wytłumaczysz.Bo chcą skończyć wszystkie serie w podobnym czasie :smile: Jeszcze nie wiadomo czy będzie jakiś miesiąc bez Vertigo. Top 10 to nie wznowienie tylko całość (wcześniej było pół) w jednym tomie.
Bo chcą skończyć wszystkie serie w podobnym czasie :smile: Jeszcze nie wiadomo czy będzie jakiś miesiąc bez Vertigo. Top 10 to nie wznowienie tylko całość (wcześniej było pół) w jednym tomie.
Też jeszcze nie wiadomo czy się częstotliwość Marvel NOW nie zmniejszy w drugiej połowie roku.
[quote author=8azyliszek link=topic=39484.msg1393891#msg1393891 date=1489317067
Ale fajnie by było gdyby w miękkich okładkach Egmont wydawał więcej serii a nie tylko MN, S&B i niszowe GC.
przeciez wydaja.
Więcej = wszystkie. Było już tutaj setki razy pisane, że E. wydaje masę innych rzeczy w SC. Ale on chce wszystko.Poza tym co Bazyl wymienił:
Byłoby dobrze, gdyby zrezygnowali z 1 tomu Marvel Now na rzecz dodatkowego Marvel Classic, ale pewnie można tylko pomarzyć.Bez przesady :smile: To są naprawdę grube tomy.
Za zaistniałą sytuację podziękujmy miękkim okładkom i niskim cenom z Marvela :wink:
Tylko ja nie rozumiem po co te skrzydełka w wydaniach tpb.
2. Lepsza ochrona przed uszkodzeniami, rogi się nie zadzierają
Poza tym co Bazyl wymienił:
Jonah Hex
Baśnie
Star Wars Legendy
To jest mnóstwo?
Dobrze że to Rebirth będzie w SC :biggrin:
Bez przesady :smile: To są naprawdę grube tomy.
Już kiedyś pisałem jak powinno wyglądać SH od Egmont na miesiąc:
3xMarvel NOW w SC
3xDC Rebirth w SC
1xMarvel Classic w HC
1xDC Deluxe w HC
Zamknąć Old DC bo po co jak jest DC Deluxe.
(https://68.media.tumblr.com/d3ecf1376fb57c9f566fc6524bb20415/tumblr_ompc7vDRCO1ql1mfio1_540.jpg)
Jak na moje oko to skrzydełka spowodowałyby wginanie się samego środka więc ja nie wiem czy to by tym wydaniom na dobre wyszło. Mogłoby wyjść bardziej nienaturalne wgięcie od tego jak na tym zdjęciu.
poczytaj sobie o belkach.
Mimo to argument o zajmowaniu większej ilości miejsca przez ten zabieg nadal jest utrzymany w mocy. Bez skrzydełek + cieńszy papier i byłoby więcej miejsca na półce. Wystarczy porównać do zagranicznych Marveli tpb.
Dla części osób tutaj argument o kurczącym się miejscu na półkach był kluczowy, a teraz stracił na sile?
Jak na moje oko to skrzydełka spowodowałyby wginanie się samego środka więc ja nie wiem czy to by tym wydaniom na dobre wyszło. Mogłoby wyjść bardziej nienaturalne wgięcie od tego jak na tym zdjęciu.
Jak na moje oko to skrzydełka spowodowałyby wginanie się samego środka więc ja nie wiem czy to by tym wydaniom na dobre wyszło. Mogłoby wyjść bardziej nienaturalne wgięcie od tego jak na tym zdjęciu.
Tak jak napisal kuba różne są techniki i rodzaje papieru, sama wiedza o procesie powstawania ci nic nie da.
Za dużo serii z NOW, 3 na miesiącDzięki temu jest więcej serii (w tym dobrych) a wydatek większy tylko o 20 kilka zł.
pisałem w kontekście "tworzenia się" spadku pokazanego na zdjęciach (o czym jasno dałem do zrozumienia korzystając z opcji "cytuj"). dlatego poprosiłem żebyś poczytał o tym, o czym napisałem, nie o przemyśle poligraficznym i "papierowarstwie".
Belka – poziomy lub ukośny element konstrukcyjny przyjmujący obciążenia z powierzchni poziomych i przenoszący je na podpory
Nie porównuj skrzydełek z belkami bo nie utrzymują w wydaniach Egmontowych całego ciężaru kartek.
okej, nie zrozumiałeś ani definicji, ani tego o czym pisałem. z mojej strony koniec.
Nie, nie. To ty nie chcesz przyjąć do wiadomości tego, że cienki papier się ugina a nie leży wyprostowany jak go podpiera coś z dwóch stron.
Nie bo napisałeś bzdurę (jak zwykle). Skrzydełka w wydaniach takich jak Egmont, gdzie jest grubszy brzeg przez to jak jest klejony-łączony zajmują w efekcie tyle miejsca co brzeg.
Nie dość, że płyta zdarta to jeszcze fałsze. Ech.
Podstawowym argumentem ludzi, którzy chcą SC jest to, że ta forma im odpowiada. Dlatego nigdy ich opinia nie będzie mniej warta niż Twoja. Mnie osobiście wali to, ale wkurza z drugiej strony ta próba wmówienia ludziom, że wcale nie chcą tego... co chcą. Zwłaszcza gdy opinia wychodzi od neofity.
Z ciekawości zapytam, masz jakiś tom Marvel Now od Egmontu?
Tak.
Nie wiem czego to jest kwestia (papier, okładka, skrzydełka, whatever)Papier jest grubszy w Egmont.
@UP
Ja nie mam, ale mogę ci spokojnie odpowiedzieć - Strażnicy Galaktyki 2 z Marvel Now są z pewnością grubsi od egmontowych, bo nie są pocięci na 2 części.
Bazylowi chodziło o to:
Oryginalnie GotG vol 2 168 stron
Egmont GotG vol 2 96 stron
Bo w USA komiksy drukuje się na takiej cienkości papierze jak Eaglemoss WKKDC.
Bo w USA komiksy drukuje się na takiej cienkości papierze jak Eaglemoss WKKDC.Masz jakieś wydanie oryginalne, czy Ci "się nasuwa" i "to jest uzasadniony błąd"?
Bo w USA komiksy drukuje się na takiej cienkości papierze jak Eaglemoss WKKDC. To już ustaliliśmy. Ale mi chodziło o grubość w znaczeniu liczba stron.
Ale mi chodziło o grubość w znaczeniu liczba stron.
W Marvel NOW nie ma zapowiedzi?pewnie ma ale nie u mnie w rękach
Z tym Igrekiem to żart :doubt:Pewnie
Nowe zapowiedzi z marcowych tomików to:
- Hawkeye 2: Drobne Trafienia
- Thunderbolts 5: Punisher kontra Thunderbolts
- Avengers 6: Wieczni Avengers
Dodane. Z ciekawości, tylko w thunderboltach podali datę wydania kolejnych? :smile:
raczej maj, czerwiec, lipiec, sierpień bez Old DC :doubt:Premiera filmu Wonder Woman w czerwcu, tak więc zapewne wtedy wypuszczą pierwszy tom WW Rucki w ramach DC Deluxe.
Premiera filmu Wonder Woman w czerwcu, tak więc zapewne wtedy wypuszczą pierwszy tom WW Rucki w ramach DC Deluxe.To ja to wiem :smile: Ale DC Deluxe (które też zwolniło) to nie Old DC: JLA, Sup/Bat, Gotham Central, Jonah Hex
Ale DC Deluxe (które też zwolniło) to nie Old DC: JLA, Sup/Bat, Gotham Central, Jonah HexNo ja cię proszę przecież DC Deluxe to "old DC" tylko w wydaniu bardziej "ekskluzywnym"
które do tej pory wychodziło raz na miesiąc a teraz taka przerwa :doubt:
No ja cię proszę przecież DC Deluxe to "old DC"Wymieniłem dokładnie o co mi chodzi a ten się czepia :smile: Ruszy nowa seria i wyjdą cztery numery pod rząd albo na zmianę z Sup/Bat (jeśli w ogóle będą kontynuować po piątym tomie gdy 6 w WKKDC) ? Wtedy by Jonaha Hexa i GC dali wcześniej.
Tak dali taką reklamę wszystkich tomów jak zwykle. Jakby było coś więcej to bym przecież napisał W Avengers też mogliby coś takiego dać ale nie daliBez urazy, jeśli to jakoś dziwnie zabrzmiało z mojej strony to nie chciałem. :)
A taki Batman - Year One to też Old DC? :biggrin:Tak, ale wiem że chodziło ci o Ziemia Jeden. :) Masz rację ten już nie jest Old DC.
Co do Old DC/DC Deluxe to do kwietnia mamy coś co miesiąc i wątpię żeby to się zmieniło.Znamy tyle:
Tak, ale wiem że chodziło ci o Ziemia Jeden. Masz rację ten już nie jest Old DCMój błąd :smile: Dobrze że nie dałem Ziemi Dwa :biggrin:
Czyli dziury będą na pewno :smile: Może Sup/Bat jeszcze jakiś wyjdzie.Raczej to i to w dużej ilości może być, bo to się chyba najlepiej sprzedaje.
Raczej to i to w dużej ilości może być, bo to się chyba najlepiej sprzedaje.To by to pomieszali z GC i JH na pewno nie będą dawać pod rząd :smile: A jak już pisałem tom 5 może być ostatnim bo 6 będzie w WKKDC.
corto ma się pojawiać co dwa miesiące (styczeń, marzec, maj, lipiec, wrzesień, listopad). jeżeli ktoś już o tym wspomniał, to przeproszenie - temat egmontu przestałem śledzić jakiś czas temu.Dzięki dodałem do listy. :)
Jest sens zamieszczać ciągle Styczeń-Marzec? Przecież jest do tego wgląd na KŚK. Ja bym zamieszczał tylko to co ma jeszcze wyjść w tym roku, bez tego co już wyszło.Ma sens dla tych co to lubią dywagować(i mówie tu o pozytywnym sensie), a jest ich sporo. :)
Można by machnąć jakąś grafikę z okładkami tych zapowiedzi :P np. Anihilacja tom 2 już wiemy jaką będzie miała.Za dużo miejsca by to brało zastanowie się czy tego nie wrzucić w konkrety. :)
Znamy tyle:A Catwoman nie miała być raz w roku :P
wrzesień - Jonah Hex vol 5, Catwoman vol 3 (pod WKKDC )
A Catwoman nie miała być raz w roku :PNie :smile:
Nie :smile:Może jednak:
Zakładamy się? :smile:Ja tylko podaje fakty o których wiem, jeśli było gdzieś powiedziane inaczej, to się podziel. Nie musisz się bawić zemną w zakłady, bo ja nie mam zamiaru ci niczego wmawiać. :)
28.Na tropie Catwoman (Catwoman: Trail of the Catwoman) Egmont (Catwoman 1-4, 6-9 and Batman 62) 06.09.2017Wcześniej ten tom miał iść wcześniej :smile: Jestem na 90% pewny że jakoś wtedy wyjdzie Catwoman vol 3.
Tyle wiem:Wcześniej ten tom miał iść wcześniej :smile: Jestem na 90% pewny że jakoś wtedy wyjdzie Catwoman vol 3.Nie ma szans :biggrin: Sierpień-wrzesień 2017 r. to będzie Batman/Judge Dredd
Nie ma szans :biggrin: Sierpień-wrzesień 2017 r. to będzie Batman/Judge DreddTo jak to będzie Batman/Dredd to ja ci kupuję a jak Catwoman to ty mi :smile:
czyli bone w czerni i bieli? szkoda.To będzie jak z Wiecznym Batmanem :smile: jak Corto dali w kolorze to to czarno białe?.
- Vertigo -Top 10 to Vertigo.
BRAK
Kto by pomyślał, że wrzucą tyle rzeczy w jeden miesiąc.No przecież Komiksowa Warszawa :smile:
3 Nowe DC (to Mkolek wykrakał :smile: )od razu wykrakał, dla mnie to było w miarę logiczne
Robin War wydają które jest złożone z serii nam nieznanych (poza Detective Comics) dziwne :roll:Nie do końca dziwne, ten komiks jest w miarę ważny dla postaci Nightwinga oraz Duke'a (ta postać będzie w All Star Batman). Może Egmont w Rebirth planuje wydać obie serię? Historia kontynuuje wątki Trybunału sów, który jest u nas dość dobrze znany, ale tam jest sporo postaci nie znanych a w prowadzonych w serii We are Robins. To już bym wolał serię Batman i Robina. Nadal nie rozumiem polityki wydawniczej Egmontu. Ten numer Detective Comics, który wchodzi w skład eventu to w nim już Batmanem jest Gordon. A u nas na razie nie ma tych tomów w zapowiedziach, dziwne.
Ciekawe czy cały czas będą 3 Nowe DC czy tylko w maju? Niech dają Green Arrow Lemire (tylko 3 tomy) i te Supki dla Mkolka jak już wykrakał 3 tomy :biggrin:Oj tam wykrakał (znowu), jeśli Egmont wydaje Wojnę Robinów, ze względu na ASB to jeśli będzie Superman Rebirth to te dwa tomy to dla tej postaci wprowadzenie do jego serii.
Nawiasem mówiąc ciekawe jaki format będzie miał Top10? Kiedyś była mowa o powiększonym.Jak JanT powiedział, będzie normalny rozmiar, ze względu że pozostałe komiksy Moore'a (Vendetta, Liga) są w zwykłym standardzie, tak aby zachować "ciągłość serii".
czyli bone w czerni i bieli? szkoda.
Nie ma Lucky Luke :sad:Mam nadzieję, że kolejne albumy LL pojawią się z miesięcznym opóźnieniem, czyli w czerwcu.
Top 10 to Vertigo. :smile:Rozpiskę robiłem odrazu po tym jak się ukazała, więc na szybko sprawdzałem czy to Vertigo i nim nie było. :)
Trochę się podłamałem wydatkami na maj z 40% rabatem zniknie mi 525zł :sad:Nie ty jeden, a to pierwszy wydawca z majem, ty bardziej że pierdyknięcie będzie od Non stop comics :(
Dla pewności teraz sprawdzam drugi raz i to ABC/Wildstorm :smile:No ja jestem znawca :biggrin: Wildstorm już nie istnieje (czy nie istniało jak wychodziło :smile: ) a my dostaniemy to wydanie http://www.goodreads.com/book/show/23012591-top-10 (http://www.goodreads.com/book/show/23012591-top-10)
Ten numer Detective Comics, który wchodzi w skład eventu to w nim już (spoiler). A u nas na razie nie ma tych tomów w zapowiedziach, dziwne.W ósmym batmanie już jest to co w spoilerze :smile: A co do dalszych zapowiedzi to raczej na pewno Detective Comics skończy się na 7 a Flash na 5 bo w HQ 3 są zapowiedzi HQ do końca a Flasha tylko 4 i 5. Czyli jak będą po 2/3 (jak wykrakałeś :biggrin: ) tomy do listopada (albo dalej) to coś nowego jeszcze będzie na pewno :smile:
Czy ktoś jest w stanie powiedzieć coś o tym "Wounded". Zainteresowało mnie.Poniżej kilka przykładowych stron i opis (po francusku):
Co to ten "Western"?Wygląda na nową linię wydawniczą Egmontu.
Cztery DC w miesiącu to ja rozumiem. :biggrin: Oby tak dalej.Porównując z ceną 4 Marveli:
W ilu tomach to ma być wydane?W trzech.
Dla mnie to bez znaczenia. Nie czuję się niekonfortowo gdy na komiksie nie widzę loga Egmontu tylko innego rodzimego wydawcy.
Top10 wyszedł w linii mistrzowie komiksu, więc zero frankofonów w tym miesiącu. Trochę lipa, że Egmont coraz bardziej odwraca się w stronę rynku amerykańskiego ;(
Poniżej kilka przykładowych stron i opis (po francusku):To na pewno to? Bo liczba stron się nie zgadza i przekład tytułu dość odległy. Ale też nic innego nie znalazłem, więc jeśli to to, to szykuje się "hit" na miarę Sherlocka Holmesa.
https://reader.izneo.com/read/9782350789415?exiturl=https://www.izneo.com/en/bd/western/wounded-5208/l-ombre-du-photographe-3570 (https://reader.izneo.com/read/9782350789415?exiturl=https://www.izneo.com/en/bd/western/wounded-5208/l-ombre-du-photographe-3570)
http://www.bedetheque.com/serie-25271-BD-Wounded.html (http://www.bedetheque.com/serie-25271-BD-Wounded.html)
Hellboya raczej odpuszczę, skoro sam Egmont odpuścił. Nie lubię mieć niekompletnych serii.Hellboy w piekle to osobna seria. Składa się z 2 tomów i jest już zakończona.
@UPTak, ale 46 plansz to album 48-stronicowy. A Egmont podał 56.
Na Bedetheque jest podawana ilość plansz (Planches) nie stron albumu :smile:
Zastanawiam się nad komiksami z Robinem. Nie jestem przekonany do tej postaci, ale trochę mnie dziwni, że tyle ma o niej być. Nie mam pojęcia, dlaczego tego jest aż tyle.Zapowiedziana Wojna Robinów to komiks nie o jednym Robinie a powiedzmy o "stadzie" Robinów (nie tylko tej czwórki, która się przewinęła do tej pory w komiksie: Dick, Jason, Tim i Damian) i event wiąże się ze serią We are Robin, którą Egmont pominą, a tego są zaledwie 2 tomy zbiorcze (jeden przed eventem i drugi po).
Dzięki za rekomendację. Coś więcej wiadomo na temat tego wydania? Format jaki? Jak będą w miarę dobre rabaty to pewnie dorzucę do koszyka.Tak jak Nowe DC.
Tak, ale 46 plansz to album 48-stronicowy. A Egmont podał 56.Mogą być też jakieś szkice, reklamy itp.
Może ten event z Robinami jest bardzo ważny w świecie Batmana? Możliwe, że jest jakiś pomysł na komiksy z tą postacią.
Lekką ręką okładkową 909,90 XD licząc na rabat 40% to niecałe 550zł znika :sad:Za sam Egmont :biggrin:
Dla mnie to bez znaczenia. Nie czuję się niekonfortowo gdy na komiksie nie widzę loga Egmontu tylko innego rodzimego wydawcy.Dokładnie. Na sam maj będzie sporo dobroci od innych.
U mnie z uwzględnieniem gildiowych rabatów 30% wychodzi 650 zł ;(To trzeba się przerzucić na coś innego. Gildia nie jest ani wyznacznikiem dobrej ceny ani lepszego pakowania.
Mnie akurat obrazki w google zniechęcają i jak zdołałem wyczytać, nie tylko mnie wprawiają w wątpliwości.
Ale to powinieneś poprosić o opinie, a nie linki do recenzji. :wink:
Dlatego proszę o jakieś linki do recenzji (najlepiej polskich), opisów, wpisy na forum z opiniami innych czytelnikówMyślę, że gdybym wstawił kropkę po "opisy" (a najlepiej zmienił jeszcze "opisy" na "opinie") zamiast przecinka, to moja prośba byłaby bardziej czytelna. Ale o to chodziło - wpisy na forum osób, które czytały ten komiks.
No ja tak mam, że jestem czepialski. Ale z drugiej strony nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, gdzie przeczytam 10 recenzji w internecie, obejrze przykładowe plansze i dalej nie potrafię sobie wyrobić zdania czy chce nabyć dany komiks czy nie.
Czytałem "Bone" (jednotomowa czarno-biała edycja) jakieś osiem czy dziewięć lat temu. Do 1/3 mniej więcej (czyli to, co zawierać ma pierwszy tom) urzekł mnie znakomity, absurdalny i bezpretensjonalny humor oraz proste, ale świetnie nakreślone postaci bohaterów. Później... Cóż. Historia zaczęła skręcać w stronę epickiej fantasy rodem z "Władcy pierścieni". A że Tolkiena nie znoszę, to entuzjazm mi znacznie oklapł. I szczerze mówiąc - nie pamiętam końcówki. Sprzedałem jakiś czas później.
To jak to będzie Batman/Dredd to ja ci kupuję a jak Catwoman to ty mi :smile:Deal! :biggrin:
Egmont miał wygaszać, zamykać Nowe DC, a tu jeszcze dokładają. Mocny fundament pod Rebirth?Które miało by wystartować a właściwie okazać się prawdziwa bomba, ilością serii i tańszym s.c?
A Rebirth ruszy we wrześniuNa pewno nie :smile: Harley Quinn vol 6 jest zapowiedziana na listopad a nie będą wydawać Nowe DC wraz z Rebirth (o czym sam TK mówił) w ogóle to skąd by wzięli ludzie do tego jak teraz z innymi rzeczami musieli zwolnić.
No i pewnie będzie jakiś wstępniak, to będzie idealny moment, żeby krótko opowiedzieć o każdym Robinie, w tym o zagmatwanych losach Damiana.Przepraszam wszystkich ja i tak pozostanę marudą i uważam że Egmont jednak dał ciała z seria Batman i Robin z Nowego DC. :sad:
Egmont jednak dał ciała (...) z Nowego DC. :sad:
Przepraszam wszystkich ja i tak pozostanę marudą i uważam że Egmont jednak dał ciała z seria Batman i Robin z Nowego DC. :sad:
Na pewno nie :smile: Harley Quinn vol 6 jest zapowiedziana na listopad a nie będą wydawać Nowe DC wraz z Rebirth (o czym sam TK mówił) w ogóle to skąd by wzięli ludzie do tego jak teraz z innymi rzeczami musieli zwolnić.
Na pewno nie :smile: Harley Quinn vol 6 jest zapowiedziana na listopad a nie będą wydawać Nowe DC wraz z Rebirth (o czym sam TK mówił) w ogóle to skąd by wzięli ludzie do tego jak teraz z innymi rzeczami musieli zwolnić.Na pewno tak :biggrin: Po prostu HQ tom 6 to będzie jedyny komiks z New52 który wyjdzie ciut później (seria ta nie jest powiązana z innymi tytułami). A Rebirth ruszy we wrtześniu z komiksami ala Road to Rebirth. No bo co mieliby jeszcze wydać z NEW52 (tak wiem że Green Arrow, Batman & Robin itp. ale na to się widać nie zanosi).
To Rebirth mnie zastanawia. Z jednej strony TK zapowiadał na początku roku "mocne uderzenie" jesienią, z drugiej w listopadzie nadal będziemy dostawać komiksy z N52. Czy w takim razie Rebirth wystartuje dopiero w grudniu (dość słaby miesiąc na początek czegoś takiego), czy może jednak Egmont zmienił zdanie i pierwsze serie z Rebirth będziemy dostawać na równi z końcem mniej znaczących historii z New 52 (z tego co wiem Harley nie jest zbyt mocno związana z resztą uniwersum), a może Rebirth dotknęła obsuwa i dostaniemy je dopiero w 2018 roku? :doubt: Przydałyby się jakieś zapowiedzi na resztę roku, ciekawe czy dostaniemy je przed Komiksową Warszawą...
Przydałyby się jakieś zapowiedzi na resztę roku, ciekawe czy dostaniemy je przed Komiksową Warszawą...Na Pyrkonie mają być jakieś zapowiedzi to pewnie to :smile:
DC zaliczyło w oryginale podobną sytuację, bo nie wszystkie serie zostały zakończone przed startem Rebirth, aby móc przejść w swoje nowe odpowiedniki. Tak właśnie było z Harley Quinn, która wystartowała trochę później.
Najwcześniej grudzień :smile: ładnie wtedy środa wypada szóstego :biggrin: To że oryginalnie HQ 6 wyszła już w trakcie Rebirth to u nas będzie tak samo? Ale bzdura :lol: :lol: :lol:
Ustawa o jednolitej cenie książki też się czai na koniec roku :evil: Więc wtedy ładnie DC Rebirth wyjdzie w SC :biggrin:
Przepraszam wszystkich ja i tak pozostanę marudą i uważam że Egmont jednak dał ciała z seria Batman i Robin z Nowego DC. :sad:
Kiepska sprawa. Też tego żałuje, ale pewnie największym argumentem przeciw było zbyt silne powiązanie z INC, który był jeszcze bardziej upierdliwy w wydawaniu.Być może, ale chciałbym zwrócić uwagę, że można spokojnie by wydać vol.2 Batman Incorporated (czyli dwa tomy) po 3 zbiorczym Batman i Robin. Dać wstęp lub posłowie do pierwszego tomu wyjaśniające ważniejsze informacje dotyczące Batman Incorporated i Leviathan'a bez konieczności wyjaśniania całości z vol.1. Ewentualnie Egmont mając do dyspozycji DC Deluxe mógłby wydać vol. 1 w właśnie tam, tym bardziej że wydał Mroczne Odbicie gdzie Batmanem już był Dick Grayson. Wg mnie można było to spokojnie zrobić. Teraz dostajemy Wojnę Robinów, do której trzeba będzie napisać i tak posłowie/wstęp bo wiele osób nie wie, że Robin wrócił ostatecznie z martwych przed wydarzeniami z 7 tomu Batman. A już wspominałem o "stadzie" Robinów z serii We are Robin. Ja rozumiem że to jest kłopotliwe dla Egmontu wydawać wszystko co wydaje DC, ale zamiast takich słabych/średnich serii jak Batman Mroczny Rycerz czy gniotów jak Suicide Squad i czy nawet serii których nie mają zamiaru kontynuować jak All Star Western można było postawić na lepsze serię z New52 np. na wspomniane Batman i Robin posiłkując się DC Deluxe, które idealnie do tego pasuje, jak teraz jest to robione w przypadku Wonder Woman Rucki przed startem jej serii z Rebirth. A potem jest zdziwienie że Nowe DC nie sprzedaje się jak zamierzano, kiedy rezygnuje się z dobrych serii.
Mam nadziej, że Egmont da szanse komiksom/serią z New52 pominiętym, które nie mają wpływu na uniwersum DC takimi jak Swamp Thing i Animal Man, tym bardziej że ci bohaterowie w Rebirth zostali na razie pominięci.Najpierw SotST Moorea i Animal Man Morrisona. ;)
Może Egmont tak przyspieszył przed spodziewaną ustawą :wink: Oby ta nigdy nie nadeszła
Raczej zwolnił i to ostro z wydawaniem Vertigo.Który miesiąc był/będzie (z zapowiedzianych) bez Vertigo?
Co ten Egmont znowu przyspieszył? Nie widzę.No z Nowe DC straszliwie (dla portfela :smile: )
Który miesiąc był/będzie (z zapowiedzianych) bez Vertigo?
Dali okładkę tego Wounded:
(https://zapodaj.net/images/abe02e0aeff0e.jpg)
Polski western :smile:
Plecy konia!!!OMG! :badgrin: -taki (stary jak swiat) zarcik-Dobry żart tynfa wart! :)
A ten jak zawsze swoje... Żeby to się znał na temacie, a jak się nie zna to by przynajmniej podparł się informacjami ze sprawdzonego źródła.
Czyli zaraz. Niezbyt sprzedała im się amerykańska seria All Star Western oraz Jonah Hex ze świata DC, więc na ich zastępstwo dają komiks francuskiego twórcy o podobnej tematyce, w nadziei że lepiej sobie poradzi? :roll:
Kurczę, to może TK wskrzesi Fantasy Komiks. :lol:
Niezbyt sprzedała im się amerykańska seria All Star Western oraz Jonah Hex ze świata DC, więc na ich zastępstwo dają komiks francuskiego twórcy o podobnej tematyce, w nadziei że lepiej sobie poradzi? :roll:Nie francuskiego twórcy ignorancie tylko polskiego. Mikołaj Spionek to redaktor naczelny fanzinu PIRAT. Tak ciężko było ci to sprawdzić tłumoku jeden. :evil:
Kurczę, to może TK wskrzesi Fantasy Komiks. :lol:
Czasem komentujący zablokowany post rozbudzają moją ciekawość. A Guilty Pleasures (Anita Blake, Vampire Hunter) to nawet spoko czytadło (i książka i komiks).
Cytowanie wpisów osoby, która się zablokowało trochę wygląda na guilty pleasure (żeby nie napisać sm). Bez urazy, ale tak to wygląda jak widzę Twoją sygnaturkę.
Już miałem pisać Wounded- okładka roku, a tu psikus.Ale że co...? Że nadal nikt w tym kraju pleców konia nie umie namaziać?
Ale że co...? Że nadal nikt w tym kraju pleców konia nie umie namaziać?Po zapowiedziach pojawiła się okładka frankofona. Dzisiaj się okazało że to polski tytuł.
41.Oczy Gorgony (Wonder Woman: Eyes of the Gorgon) (Wonder Woman 206-213 and Wonder Woman 92) 07.03.2018
W zapowiedziach przy Wonder Woman pojawił się "tom 1" :smile: Coś czuję że drugi tom pojawi się dość szybkoraczej nie, do tej pory DC chyba nie zapowiedziało drugiego zbiorczego volume by Greg Rucka
raczej nie, do tej pory DC chyba nie zapowiedziało drugiego zbiorczego volume by Greg Rucka
WW 2 http://www.goodreads.com/book/show/33252321-wonder-woman-by-greg-rucka-vol-2 (http://www.goodreads.com/book/show/33252321-wonder-woman-by-greg-rucka-vol-2) jaka ocena :shock: (ale tylko 3 głosy :smile: )rzeczywiście jest zapowiedź, amazon mi wyrzucił poprzednio tylko 2 tom z Rebirth, jak szukałem
WW 2 http://www.goodreads.com/book/show/33252321-wonder-woman-by-greg-rucka-vol-2 (http://www.goodreads.com/book/show/33252321-wonder-woman-by-greg-rucka-vol-2) jaka ocena :shock: (ale tylko 3 głosy :smile: )Nie sugeruj się ocenami z goodreads bo to największa ściema ever tam są oceniane rzeczy które jeszcze nie wyszły np. 6, 7 i 8 tom gry o tron mają średnio po 4,3
A w sierpniu... Kajko i Kokosz Nowe Przygody 2.Już chciałem uzupełnić listę Egmontu, ale tam pisze że dopiero wychodzi w 2018 roku? Czy to błąd?
http://na-plasterki.blogspot.com/2017/03/kajko-i-kokosz-nowe-przygody-2.html (http://na-plasterki.blogspot.com/2017/03/kajko-i-kokosz-nowe-przygody-2.html)
Już chciałem uzupełnić listę Egmontu, ale tam pisze że dopiero wychodzi w 2018 roku? Czy to błąd?Chyba moja nadgorliwość.
@UPCo obstawiasz?
Zakrzy? :biggrin:
Ja obstawiam, że 2 tomu WW Rucki nie zobaczymy, bo pierwszy się za słabo sprzeda. A nawet jak będzie, to wytną Oczy Gorgony bez zmiany ceny. :smile:
Obstawiam, że nie zobaczymy póki nie wyjdzie po angielsku.W Catwoman skok była informacja o kontynuacji,
Dali okładkę tego Wounded:Jestem ciekawy tego tytułu. A poprzeczka oczekiwań dla tego debiutu jest zawieszona wysoka gdyż w ostatnim czasie mieliśmy wysyp świetnych zagranicznych westernów na naszym rynku.
(https://zapodaj.net/images/abe02e0aeff0e.jpg)
Polski western :smile:
Tak w zapowiedziach i raczej na 99% będzie 3 bo zostaje akurat tyle materiałów żeby powstał.Materiałów zostało na vol 3, jeśli miałby składac się z 1 tpb http://www.goodreads.com/book/show/154537.Wonder_Woman ;)
W Catwoman skok była informacja o kontynuacji,Nie no w zapowiedziach może będzie, nie twierdzę, że nie. Ale póki nie wyjdzie po angielsku to i po polsku też nie ;). Generalnie spodziewam się jednak w przyszłym roku vol.2 PL.
Premiera na 17 lipca wersji eng zapowiedziana.
Wiec nie wiedzę powodów by zapowiedź nie została ogłoszona w majowym tomie
Chodzi mi o to że jak Bazyla nie stać na jakiś komiks to na pewno się nie sprzeda
Sorki ale takie podejście co uskutecznia jest bardzo krzywdzące.
Szczególnie jego testy na forum, typu nie kupujcie Dredda Ameryki bo to wyjdzie w kolekcji i nie warto wspierać wydawców rodzimych.
Materiałów zostało na vol 3, jeśli miałby składac się z 1 tpb http://www.goodreads.com/book/show/154537.Wonder_Woman (http://www.goodreads.com/book/show/154537.Wonder_Woman) :wink:
Łudziłem się, że DC pociągnie Ruckę w 2 tomach, a tu trzeb będzie kase na 3 szykować...
Jeśli wytną z ewentualnego 2 tomu Oczy Gorgony, to zmieści się w dwóch. :smile:Nie wytną, w przypadku WW Rucki stanowi ciągłość fabularną w przeciwieństwie do JLA Ziemi-2, gdzie Egmont mógł sobie na taki zabieg pozwolić. Z tej historii nie da się nic wyciąć, to raczej czytelnicy kolekcji dostaną wycinek z większej całości.
na Pyrkonie (bo chyba tam będzie)Będzie i mają być jakieś zapowiedzi :smile:
Myślę że z Marvel NOW jeszcze coś zapowiedzą bo się kończą Uncanny Avengers i ThunderboltsTo może Amazing X-men (3 tomy, bo zostaną tyko dwie słabsze serię z X-men) lub Moonknighta (3 tomy, bo każdy na to czeka) albo Spiderman 2099 (2 tomy i też WKKM i pasowałoby jako uzupełnienie SpiderVerse), a tak na serio to obstawiam Amazing Spiderman jak już coś. A co do Rocket Raccoona jeśli wydadzą, to się zacznie narzekanie (wiadomo kogo), że będzie pocięty.
może tego Rocket Raccoon (tylko 2 tomy) bo film i w WKKM ma być :smile:
a tak na serio to obstawiam Amazing SpidermanTo jest pewniak na 100% tu nie ma co obstawiać :smile: To wejdzie za Superiora to i tak miejsce na nową serie/serię jest.
No nie do końca widzę, jak zamienić trzy wielkie runy Daredevila (jeśli mówimy o tym co zapowiadała Sideca) jednym dobrym, ale cieniutkim tomem.Trochę nie ten rozmiar luki.Dlatego dałem "lukę", inna sprawa że Moonknight to nie tylko te 3 tomy (vol. 5) jak sugerujesz z Marvel Now (5 tomów vol. 3; 2 tomy Vengeance; 2 tomy vol. 4 i piszę tu o współczesnych historiach nie wspominając o klasyce), a Egmont nie może ruszyć Daredevila z Marvel Now (tak wiem oficjalnie nigdy te 10 tomów nie weszło do Marvel Now) i wiem że nie da się zastąpić jednego bohatera drugim.
Jestem ciekawy tego tytułu. A poprzeczka oczekiwań dla tego debiutu jest zawieszona wysoka gdyż w ostatnim czasie mieliśmy wysyp świetnych zagranicznych westernów na naszym rynku.
Chętnie jednak przed zakupem zobaczyłbym jakieś plansze.Tu profil autora
2. Czy wcześniejsze wydanie 12 prac Asteriksa miało również 80 stron?obecna zapowiedź to komiks, nie to co Egmont wydał wcześniej, które nie było komiksem odsyłam po więcej tu: http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,1911.450.html
obecna zapowiedź to komiks, nie to co Egmont wydał wcześniej, które nie było komiksem odsyłam po więcej tu: http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,1911.450.htmlKto powiedział, że teraz będzie komiks?
Kto powiedział, że teraz będzie komiks?http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,530,nowy-asteriks.html
Poza nowym albumem w Polsce ukaże się w tym roku również nowe wydanie komiksu René Goscinnego i Alberta Uderzo 12 prac Asteriksa przygotowywane przez Egmont na maj.
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,530,nowy-asteriks.htmlProste - Egmont się pomylił.
Jak jesteśmy już przy Asterixie, to pozwolę sobie spytać. Czy w tym nowym wydaniu na miękko Egmont poprawił numerację albumów? Bo któreś jak kojarzę były chyba pozmieniane.
"Goci" mają nr 8 w naszej błędnej numeracji:Dokładnie, Goci to 8. tom. Sprawdziłem na półce.
https://www.gildia.pl/komiksy/156674-asteriks-8-asteriks-i-goci (https://www.gildia.pl/komiksy/156674-asteriks-8-asteriks-i-goci)
(7 w tym systemie to "Asteriks u Brytów").
Tak naprawdę "Goci" to trzeci album i powinien wejść między "Złoty sierp" a "Wyprawę dookoła Galii", podbijając numery "Wyprawy", "Kleopatry", "Walki wodzów" i "Brytów" o 1.
Tak naprawdę "Goci" to trzeci album i powinien wejść między "Złoty sierp" a "Wyprawę dookoła Galii", podbijając numery "Wyprawy", "Kleopatry", "Walki wodzów" i "Brytów" o 1.
Tak naprawdę to Asteriks i Goci powinien wejść między tom 2: Złoty sierp i tom 4: Asteriks Gladiator. I dopiero teraz jest poprawna kolejność.
edycja: ale po przemyśleniu, tytuł mogli zostawić w oryginale i dać "gnata" pod niego mniejszą czcionką.Rzeczywiście utarło się chyba większości, że Bone to Bone i ma się oryginalne logo przed oczyma, a polski Gnat już tak ciekawie nie wygląda (pewnie przez to opatrzenie się przez tyle czasu na napis Bone):
Zdrobnieniem od Konstantego? ;)
Nie mozna bylo jakos tak przyjazniej - np. Kostek?
gdzieś wtedy był egmoncie?Egmont wtedy zatwierdzal nowe tlumaczenie Hugo i klepal obwoluty na deluxy z DC.
Okładka dla osoby, która próbowała mi wmówić, że "12 prac Asteriksa" to będzie komiks.Tak wiem i przepraszam
Już bardziej razi i zgrzyta mi niejasny podtytuł: Dolina , czyli wiosenne cośtam...
The series was split into three story arcs, each having two names, one being the original arc name, the other being the name used in the one volume edition, respectively as follows. The first arc lasted from issues #1-20 (volumes #1-3, June 1991-August 1995) being named Vernal Equinox, or The Valley. It was the longest running arc (in terms of time) running for four years and one month. The main story in issue #13.5, "Up on the Roof", was reprinted as chapter six in the The Great Cow Race collected edition, therefore making it part of Vernal Equinox. The second arc was named Solstice, or Phoney Strikes Back. The arc lasted from issues #21-39 (volumes #4-6, October 1995-August 1999). It is tied as the longest running arc in issues with the third arc (lasting 19 issues). The third arc, Harvest or Friends & Enemies, lasted from issues #40-58(volumes #7-9, August 2000-June 2004).
"brus" był już wyjaśniany, "scotcie" również jest poprawne.Tak, zwłaszcza, gdy wołacz odchodzi w lingwistyczny niebyt.
musicie napędzać bezpodstawne "dyskusje"?
Okładki wszystkich komiksów humorystycznych zamieściłem na Kaczej Agencji Informacyjnej (http://www.komiksydisneya.pl/2017/03/majowe-okadki-egmontu-lil-i-put-3-gnat.html).
Zmieniając temat. Czytał już ktoś nową wersję MILLENNIUM?Wizualnie jest ciekawie (nawet lepiej, bo jest tylko jeden rysownik), miałem możliwość więc przejrzałem, scenariusz jest ten sam :wink: i nic więcej nie jestem w stanie napisać. Ciekawostka, na skrzydełkach jest zapowiedź 2 kolejnych tomów czyli "Zamek z piasku, który runą" i "Dziewczyna, która igrała z ognie"oraz serii pobocznej/kontynuacji (nie pamiętam teraz tytułu) jako tom 1.
Lepsza niż ta wydana przez Czarną Owcę?
Tylko chciałbym zauważyć, że tłumaczem Bone'a jest Jacek Drewnowski.Jeśli już to rocznica była w styczniu https://coa.inducks.org/issue.php?c=pl/KG+1998-01 i to dziewiętnasta :)
[jeżeli nie wiecie to on od 20 lat (we wrześniu rocznica) tłumaczy komiksy Disneya dla Egmontu]
Jeśli już to rocznica była w styczniu https://coa.inducks.org/issue.php?c=pl/KG+1998-01 i to dziewiętnasta :)Pierwszy Gigant z tłum. Drewnowskiego - https://coa.inducks.org/issue.php?c=pl/KG+1997-05
"W pierwszym z trzech tomów główny bohater Chwat Gnat, wygnany z rodzimego Gnatowa, wyrusza wraz ze swoimi kuzynami – cwanym Kantem Gnatem i nieodpowiedzialnym Chichotem Gnatem – w świat zamieszkany przez wiele magicznych i fantastycznych istot oraz nietuzinkowych postaci. Wygląda na to, że los przydzielił mu rolę, która przerasta jego najśmielsze wyobrażenia! Smoki naprawdę istnieją, a napotkana dziewczyna nie jest tylko piękną i bystrą wieśniaczką, którą się z początku wydaje…"Ten fragment kupił mnie. Nie jestem wielkim zwolennikiem spolszczeń na siłę, ale tu zupełnie nie razi.
...jednak egmont dobrał się do imion. ech.
możesz ten pdf wrzucić na jakiś hosting (najlepiej mediafire) ?Spoko :smile: Może coś zmieniają bo ma błędy jak ostatnio.
Może coś zmieniają bo ma błędy jak ostatnio.
http://www.swiatkomiksu.pl/gfx/ksk/userfiles/_public/dla_biblotek/egmont_katalog_komiksy_2017_final.indd.pdf (http://www.swiatkomiksu.pl/gfx/ksk/userfiles/_public/dla_biblotek/egmont_katalog_komiksy_2017_final.indd.pdf)http://www.swiatkomiksu.pl/gfx/ksk/userfiles/_public/dla_biblotek/egmont_katalog_komiksy_2016_final.indd.pdf (http://www.swiatkomiksu.pl/gfx/ksk/userfiles/_public/dla_biblotek/egmont_katalog_komiksy_2016_final.indd.pdf)
Armada do czwartego tomu ma drugie wydanie.
Na dzisiaj da redę kupić 1-4 oraz 15-19.
W ogóle było kiedyś wspominane czy będą dodruki 5-14?
Pierwsza zapowiedź Egmontu na lipiec... WIELKI CROSSOVER!To prawdziwa okładka lipcowego tomu!
DOUBLEDUCK VS SUPERKWĘK w Gigancie!
(https://3.bp.blogspot.com/-HiNBvatuStc/WN4Sk9IpWpI/AAAAAAAADpk/0s3PG-Y-BNMOspOUjl647wxEb7QU6IRrQCLcB/s400/COVER_giant_042017.jpg)
http://www.komiksydisneya.pl/2017/04/gigant-poleca-207-doubleduck-kontra.html
Czyli mozna sobie odpusic?Ten tom to są konsekwencje poprzednich tomów, więc raczej sobie możesz odpuścić nie znając ich.
Nie jestem w temacie avengersow; rozumiem ze jesli pojawiają się tam Daredevil czy Spider-Man, to nie ma to nic wspolnego z glownymi seriami?
A serio - jeśli wyjdzie to wreszcie spóźnialscy będą mogli sobie kupić za jakieś 50 zł.Ale czemu żartujesz z osób, które nie kupiły wcześniej, bo nie było dodruków tomów kolekcji, a zaczęły się interesować komiksem później niż z jej startem. To jest bardzo nie na miejscu z twojej strony, po tym jak sam zacząłeś się interesować komiksami ze startem kolekcji "spóźniając" się na komiksy wydawane przez Muchę lub Egmont, ile to razy jęczałeś, że Hush jest dla ciebie za drogi z drugiego obiegu. Wstydziłbyś się teraz takich stwierdzeń.
Był Old Man Logan w pod koniec 2014? Był. To trzeba było kupić. A jak się nie kupiło, to nie narzekać na innych tylko na siebie.a pamiętasz te smuty które wylewałeś:
Astonishing X-Men 3 i 4 w jednym bądź dwóch tomach też bym brał.więc wstydziłbyś się stwierdzeń takich, nie jesteś pępkiem świata, zapamiętaj że są osoby, które np. teraz zaczęły się interesować komiksem, jak ty dopiero ze startem kolekcji, bo przecież komplet Astonishing X-Men był wydany, więc też trzeba było abyś go kupił jak był.
Odgrzewania kotletów pod filmy ciąg dalszy...Przecież komiks "Old Man Logan" nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek filmem. Co masz na myśli?
Kiedyś w odpowiedziach padło stwierdzenie ze pewne tytuły Marvela maja być w ciągle dostępne.Odpowiedź nie zawsze musi być prawdą :smile:
Przecież komiks "Old Man Logan" nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek filmem. Co masz na myśli?
Odpowiedź nie zawsze musi być prawdą :smile:
Panowie, te spoilery nibyna biało ale nadal widać co jest napisane :|
Wrzucanie do Klasyki Marvela wznowienia Logana to zwykłe marnotrawstwo, a już zwłaszcza na kilka miesięcy po premierze filmu. Miałoby to sens, tylko jeśli Egmont ma w planach wydanie kontynuacji tej serii, ale to już nie w Klasyce i szczerze w to wątpię.Właśnie znowu plotki ;)
Filmowy "Logan" jest luźno inspirowany tym komiksem i bierze z niego kilka wątków.Z całym szacunkiem ale te "podobieństwa" są tak naciągane, że podobne analogie można by do niemal "wszystkiego" wynaleźć...
Tak więc jakieś podobieństwa są, więc nie możesz napisać, że film i komiks nie mają nic wspólnego.
Wrzucanie do Klasyki Marvela wznowienia Logana to zwykłe marnotrawstwo, a już zwłaszcza na kilka miesięcy po premierze filmu. Miałoby to sens, tylko jeśli Egmont ma w planach wydanie kontynuacji tej serii, ale to już nie w Klasyce i szczerze w to wątpię.Jakby Egmont wydał w klasyce Spiderman The Amazing Spider-Man McFarlane albo X-men Jima Lee to też byś powiedział, że marnotrawstwo? Ja na pewno nie, a przecież te komiksy wyszły już u nas.
Jakby Egmont wydał w klasyce Spiderman The Amazing Spider-Man McFarlane albo X-men Jima Lee to też byś powiedział, że marnotrawstwo? Ja na pewno nie, a przecież te komiksy wyszły już u nas.
A co do kontynuacji to przecież jeśli Egmont ma w planach kontynuacje Marvel Now w postaci All New All Different to OML jest członkiem drużyny Extraordinary X-Men, czyli flagowej serii o mutantach po Secret Wars.
Z całym szacunkiem ale te "podobieństwa" są tak naciągane, że podobne analogie można by do niemal "wszystkiego" wynaleźć...
Yup, każdy dubel zajmuje miejsce tytułowi, którego w Polsce jeszcze nie wydano. Mało jest takich komiksów?Mało komiksów wychodzi co miesiąc?
A Wonder Woman Rucki nawiązuje do filmu? Sam TK powiedział że wydają to pod film.
Ważne że ten sam bohater (czyli Zgred Logan :smile: ) w filmie i w komiksie.
Civil War też wydali długo po filmie :smile:cW ma być w ciągłej sprzedaży - odpowiedź TK takie warunki Marvela
Ale niech najpierw zapowiedzą tego "Old Man Logan" potem będziemy dyskutować.Właśnie, jak zapowiedzą to wtedy niech się rozpocznie dyskusja, teraz nabijasz licznik postów i burza w szklance wody wyszła.
Tak wracając do w miarę pewnych rzeczy z Egmontu, myślicie DK III-MR integral ma szanse na ten rok jeszcze?Nie obstawiałbym zwłaszcza że ostatni zeszyt ma zostać wydany w maju, jeśli nie będzie opóźnień a później musi jeszcze wyjść wydanie zbiorcze raczej bym strzelał w pierwszą połowę przyszłego roku.
Tak wracając do w miarę pewnych rzeczy z Egmontu, myślicie DK III-MR integral ma szanse na ten rok jeszcze?
jak zapowiedzą to wtedy niech się rozpocznie dyskusja:wink:
Ech szkoda, że Civil War II nie zostało wydane z okazji filmu. To by było coś.Ale film miał premierę kwiecień/maj a ten event wydany został po filmie w czerwcu i zakończony w grudniu. Proszę cię już nie wymyślaj...
W grudniu też ukazało się wydanie Egmontu. Wystarczyło by wydali dwójkę zamiast jedynki.To może bardziej łopatologicznie, wydanie zbiorcze zostało wydane 1,5 miesiąca temu, a grudzień był 4 miesiące temu. Kolejna rzecz chyba już zapomniałeś o polityce Marvela że między ich wydaniem a wydaniem zagranicznym(dla nich to polska i inne kraje) musi być bufor(czyli odstęp) od roku(12 miesięcy) do dwóch(24 miesiące).
A o swoich plotkach ze źródła już zapomniałeś? :smile: Ja zacytowałem tylko z FB bo wydaje się to prawdopodobne.Nie zapomniałem
np też gadają cały czas o wznowieniu Kaznodziei w HC ale to mi się wydaje mniej prawdopodobne :smile:
Bazyl napaliłeś sie na WKKDC a kupujesz wybiorczo, brak WS.
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,537,otwarcie-nowej-ksiegarni-egmont-pl.html (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,537,otwarcie-nowej-ksiegarni-egmont-pl.html)
Ktoś czekał?
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,537,otwarcie-nowej-ksiegarni-egmont-pl.htmlKsięgarnię będzie prowadziło Ravelo.
W październiku mówili że już nie będą zaczynać nowych serii z Nowe DC a teraz postanowili jeszcze wydać Wieczni Batman i Robin :smile: Jakby wiedzieli na MFKiG to by zapowiedzieli jak w 2015 Wiecznego Batmana. Więc teoria że to musi trwać nie wiadomo ile obalona :biggrin:Wg mnie wiedzieli, zresztą byłem wtedy na MFKiG i DC z Vertigo zostały potraktowane bardzo po macoszemu, większość zapowiedzi była skupiona ma Marvelu, wątpię aby taki gigant jak Egmont zostawiał wszystko na ostatnią chwilę, to nie jest Fantasmagorie, które działa spontanicznie. Chciałbym zwrócić uwagę, że rok wcześniej była odwrotna sytuacja i dominowało właśnie DC i Vertigo, a o Marvelu było bardzo zdawkowo, a przecież wydali masę serii z Marvel Now z zaczęli z klasyką.
http://www.swiatkomiksu.pl/katalog/wyszukiwanie/seria,73.html (http://www.swiatkomiksu.pl/katalog/wyszukiwanie/seria,73.html)
a to tylko do ciebie bo zadajesz takie pytania https://www.youtube.com/watch?v=ju-8xPKnPb4 (https://www.youtube.com/watch?v=ju-8xPKnPb4)
Amerykański Wampir? Eeeeeeee - jak nie z Marvela lub DC to nie ma o czym gadać.i wiele innych dobrych tytułów, nawet Swamp Thing, którego być może dostaniesz w WKKDC
Swamp Thing, którego być może dostaniesz w WKKDC
Zniżyli cenę Top 10 do 99.99 zł :smile:O, mnie również cieszy ta informacja.
Nie widzę ma liście NightWolfa z zapowiedziami Egmontu, więc podaję:Dopisane, pozatym miałem pierwszy tom źle zapisany na liście :)
- Podboje t.2 - Podstęp Hetytów - Lipiec 2017
- Podboje t.3 - Krew Scytów - Listopad 2017
Na liście jest napisane, że 19 tom Armady jest ostatnim, we Francji zapowiedziany jest już 20. Z kolei 9 tom Mojego Kucyka Pony ukaże się w czerwcu.Z tą Armadą to gdzieś czytałem że 19 miał być ostatnim. A kucyki dopisałem :)
Za to Flash na pewno sprzedaje się słabo, nawet przez moment do top 20 nie wbił.To wcale nie znaczy że słabo :smile:
Pytanie trochę techniczne, Old Man Logan v.2 i v.3 wchodzą w skład MN czy to osobne serie?Vol. 1 zawiera Wolverine Vol. 3 #66–72, Giant-Size Old Man Logan #1 scenarzysta jest Mark Millar (w sumie to nie jest określany jako vol. 1)
Vol. 1 zawiera Wolverine Vol. 3 #66–72, Giant-Size Old Man Logan #1 scenarzysta jest Mark Millar (w sumie to nie jest określany jako vol. 1)Nie o to mi chodziło, tyle to i ja doczytałem :P
Vol. 2 to tie-in do Secret Wars zebrany w zbiorczym Wolverine: Old Man Logan Vol. 0: Warzones (jako vol.2)
Vol. 3 to nowa seria w ramach All New All-Different Marvel po SW (wyszyły 3 zbiorcze, jako vol.2)
tu więcej https://en.wikipedia.org/wiki/Old_Man_Logan (https://en.wikipedia.org/wiki/Old_Man_Logan)
Nie o to mi chodziło, tyle to i ja doczytałem :P
Bardziej kwestia wydania czy wchodzi w skład Marvel Now, taka weryfikacja pewnej plotki
Na razie są plotki że zostanie ponownie wydany OML Millara z 2009. I jak to się sprzeda to wtedy może, może wydadzą z nim coś jeszcze. Coś jak z Deadpoolem. BTW - jeśli Punisher Max się nieźle sprzedaje, to może Egmont wyda solowego Puniego z MN po wydarzeniach z Thunderbolts.
Zacytowałem z FB i tyle :smile: To nie ten poziom co Blueberry od Hachette :biggrin:Tak jak i Oniak S-M :)
Zaczyna się już DC Rebirth (Odrodzenie) i jest na miękko jak Marvel Now, tylko w wyższej cenie.Ale ma 200+ stron, a nie 140.
Skromny ten czerwiec, ale dobry jakościowo. Jest Ms. Marvel i Thor. No i mamy Supermana! Jaram się.Powtórka z maja miała być? Chyba portfel by tego nie wytrzymał :)
Powtórka z maja miała być? Chyba portfel by tego nie wytrzymał :smile:
Weź pod uwagę że inni wydawcy szturm na czerwiec zrobią
Zaczyna się już DC Rebirth (Odrodzenie) i jest na miękko jak Marvel Now, tylko w wyższej cenie.Ale ma 200+ stron, a nie 140.
Czarna Wdowa: Powrót do domu 288stron
Czyżby miała zawierać 2 tomy? Black Widow: Homecoming i Black Widow: The Things They Say About Her mają po 144 strony.
Ale ma 200+ stron, a nie 140.Cena/ strony jest tak jak w MN bo to można porównać do Nieskończoności, Wyzwania Drakuli które tez kosztują 59.90 :smile:
Racja, to jest pierwszy z komiksów wprowadzający do Odrodzenia. Cena pierwsze tomy będzie raczej wyższa niż Marvel Now bo te komiksy mają 170 i więcej stron. Później może być tanie bo to już zbiorcze w granicach 130 stron.
Sama nazwa wskazuje, że tak. ''Powrót do domu''. Wiec tom z kolekcji można odpuścić :wink:Ah, wiedziałem, że miał w którejś kolekcji wyjść jeden z nich, ale myślałem, że ten drugi :)
Ten kaznodzieja to trzy tomy w jednym. Ciekawe jaki rozkład będzie później.To ma być 6 tomowe wydanie.
Ten kaznodzieja to trzy tomy w jednym. Ciekawe jaki rozkład będzie później.
To ma być 6 tomowe wydanie.
https://en.wikipedia.org/wiki/Preacher_(comics (https://en.wikipedia.org/wiki/Preacher_(comics))
Rozumiem :) Dlatego dałem do wiki linka gdzie po lewej stronie można sobie przełączyć między angielską wersja a polską i porównać jak to zostało wydane :wink:
mappiemu chodzi pewnie o pierwsze wydanie polskie. Tak zbiera 3 tomy polskiego wydania. Egmont pierwsze wydanie dzielił względem oryginalnych zbiorczych.
Ten kaznodzieja to trzy tomy w jednym. Ciekawe jaki rozkład będzie później.Też myślę, że wydadzą tak jak Y czy Skalp. Standardowy format (wymiarów) zagranicznego wydania deluxe:
A ktoś ma już 5 tom komiksu Superman/Batman? Jest tam zapowiedź 6 tomu?Nie ma. DC Rebirth na miękko to kończą Old DC.
Też myślę, że wydadzą tak jak Y czy Skalp. Standardowy format (wymiarów) zagranicznego wydania deluxe:A to polskie wydanie w twardej nie jest jednak mniejsze i bez obwoluty? Y ma takie bieda deluxe..
https://www.goodreads.com/series/62992-preacher-deluxe (https://www.goodreads.com/series/62992-preacher-deluxe)
A ktoś ma już 5 tom komiksu Superman/Batman? Jest tam zapowiedź 6 tomu?
Będzie - w WKKDC.Tyle to ja wiem. A co w takiej sytuacji z Hexem, bo jest zapowiedź tomu 5, ale co dalej, bo widzę, że jak zwykle "plotki i życzenia" Jana się sprawdzają
Nie ma. DC Rebirth na miękko to kończą Old DC.
DC Rebirth będzie jak zaproponowałem (można przeszukać wcześniejsze posty)
Czyli Egmont się nawet słucha czytelników :biggrin: Brawo.
Będzie - w WKKDC.Raczej będzie w wydaniu Egmontu i w WKKDC
Raczej będzie w wydaniu Egmontu i w WKKDCJak nie zapowiedzieli to nie będzie (Hex i ostatnie GC miało normalnie zapowiedź) Jak pisałem wcześniej kończą z Old DC bo DC Rebirth na miękko.
Jak nie zapowiedzieli to nie będzie (Hexx i ostatnie GC miało normalnie zapowiedź) Jak pisałem wcześniej kończą z Old DC bo DC Rebirth na miękko.Plotka czy pewna informacja? :biggrin:
Plotka czy pewna informacja? :biggrin:U mnie to to samo :lol: (taki żarcik). Widać wyraźnie że nie będzie to się nie nastawiajcie.
heh. oczekiwałem jakiegoś nerdgasmu w związku z preacherem, a widzę reakcje dość stonowane. mam nadzieję że zrobią jakąś korektę tłumaczenia, zamiast polegać na tym sprzed 11 lat.News sprzed chyba 2 godz, czego oczekiwałeś? :wink:
ps. mówiło się gdzieś o tym, czy egmont po prostu "do***ał"?Tak, TK wspominał, że prawdopodobnie będzie (w bliżej nieokreślonej przyszłości)
Jak nie zapowiedzieli to nie będzie. Jak pisałem wcześniej kończą z Old DC bo DC Rebirth na miękko.Ale to nie jest wyznacznik, tym bardziej że jesteśmy w połowie serii, jak by mieli urwać to zrobili by to runie Loeb`a
Raczej plotka. Pewnie jeszcze nie wiedzą kiedy chcą to wypuścić, a to nie jest najważniejsza rzecz do dokończenia. Jeżeli nie będzie całości Hexa, to będę mocno zawiedziony - te tomy są dobre z tendencją zwyżkową, im dalej tym lepiej.Raczej plotka jak omniak S-M,
Raczej plotka...Nie pisałem o Hexie (który ma zapowiedź kolejnego tomu) i to pewnie zostanie ale to trochę inny target niż reszta DC.
Ale to nie jest wyznacznik, tym bardziej że jesteśmy w połowie serii, jak by mieli urwać to zrobili by to runie Loeb`aWydali jeszcze 5 bo 6 w WKKDC.
Raczej plotka jak omniak S-M,To się zakładamy OK? Zawsze możesz do nich zadzwonić i zapytać :lol: A z omniakiem żadnej plotki nie było tylko "może to chodzi o to" więc cały czas przekręcasz fakty i się czepiasz (a obiecywałeś poprawę :biggrin: ).
Czyli Egmont się nawet słucha czytelników Brawo.
Nie pisałem o Hexie (który ma zapowiedź kolejnego tomu) i to pewnie zostanie ale to trochę inny target niż reszta DC.Hex nie jest w Old DC przypadkiem :P
Wydali jeszcze 5 bo 6 w WKKDC.Jak nie zapowiedzieli to nie będzie (Hex i ostatnie GC miało normalnie zapowiedź) Jak pisałem wcześniej kończą z Old DC bo DC Rebirth na miękko.
A Kaznodzieja ładnie tanio :smile: Może tylko pierwszy tom ale i tak dobrze.
Nie pisałem o Hexie (który ma zapowiedź kolejnego tomu) i to pewnie zostanie ale to trochę inny target niż reszta DC.Założyć się mogę,
Wydali jeszcze 5 bo 6 w WKKDC.
To się zakładamy OK? Zawsze możesz do nich zadzwonić i zapytać :lol: A z omniakiem żadnej plotki nie było tylko "może to chodzi o to" więc cały czas przekręcasz fakty i się czepiasz (a obiecywałeś poprawę :biggrin: ).
Powinno być raczej "niektórych czytelników".Zdecydowanej większości.
Hex nie jest w Old DC przypadkiem :PNo jest :smile: I jak zostanie tylko on 2/3 tomy rocznie to nie znaczy że kończą z Old DC? cały czas się czepiasz.
A co weszło za JLA? i czemu GC ostatnie tak późno. Standardowe tempo to był jeden tom na miesiąc więc gdzie tomy w maju i czerwcu? Zresztą wszystkiego pewnie się dowiecie na Pyrkonie.Jezu jak z (...), to że cześć rzeczy wyhamowało, część poprzesuwane tym bardziej że robią miejsce na DC-R, to nie znaczy że zamykają serię.
p.s. nie odpowiedziałeś o co zakład? Tchórzysz?Chyba wiadomo że o komiks :smile: możesz coś wybrać. Zakład polega na tym że ja mówię że z Old DC zostanie tylko Jonah Hex a ty że dalej będą wydawać jakieś nowe serie i kontynuować Bat/Sup? Do grudnia?
Rebirth wchodzi za N52 i tyle w temacie. Jako, że Egmont ma umowę z DC na wyłączność, to raczej zobowiązuje ich to do wydawania ich tytułów. W innym wypadku wypadku podpisaliby sobie umowę na określony katalog, jak to ma miejsce z Marvelem.Chyba z tymi zobowiązaniami/możliwościami jest dokładnie odwrotnie.
A co złego jest w tamtym tłumaczeniu?
Wystrzelają się szybko z Rebirth'owych Batmanów i będzie znowu pole do działania...Nie wystrzelają się :smile: Na razie są 3 serie z czego jedna (?) wychodzi szybciej.
Na stronie Egmontu zapowiedzi na czerwiec! :shock:Piszemy o tym od 4 stron ;) warto czytać 'nowe' posty od ostatniej wizyty na forum.
Rebirth (Odrodzenie) szybciej niż myśleliśmy.....
Ty tak serio? :biggrin:Serio - serio!
Od pięciu stron klepią o tych zapowiedziach wszyscy.
Piszemy o tym od 4 stron ;) warto czytać 'nowe' posty od ostatniej wizyty na forum.Zdaję sobie sprawę... Tak to jest jak w pracy się forum czyta, a 1000 tematów dookoła.
Rebirth (Odrodzenie) szybciej niż myśleliśmy.....Wreszcie w SC i w normalniejszej cenie. 60 pln za 200 stron! Nice!
Piszemy o tym od 4 stron :wink: warto czytać 'nowe' posty od ostatniej wizyty na forum.
Jeszcze niech zapowiadają tego Swamp Thinga z Moon Knight'em i będzie gitara :biggrin:
Egmont będzie miał swoje stoisko, więc i katalog może będzie dostępny (jest już może aktualizacja na 2017 r. w wersji elektronicznej?O jakim katalogu mowa tak w ogóle?
Jeszcze niech zapowiadają tego Swamp Thinga z Moon Knight'em i będzie gitara :biggrin:
Myślę, że najpóźniej 29 kwietnia będziemy znali pełne plany Egmontu na 2017 r. (spotkanie z TK na Pyrkonie w sobotę). Egmont będzie miał swoje stoisko, więc i katalog może będzie dostępny (jest już może aktualizacja na 2017 r. w wersji elektronicznej?). Komiksowa Warszawa 19-21 maja, może zostawią sobie podanie szczegółów w DC Rebirth, jak myślicie?Ja bym szykował się na Pyrkon jednak, że będą podane szczegóły i do całego roku jak i do Rebirth (Odrodzenia). Nie wiem czy tu jest błąd, ale samo spotkanie z Egmontem jest zaplanowane na 1 godzinę i 50 minut: http://pyrkon.pl/2017/program/details/1518/ (http://pyrkon.pl/2017/program/details/1518/)
To kurczę może te tomy z Rebirth 128-168 stron też będą po 39.99 złNa obecną chwilę to tych tomów poniżej 168 jest bardzo mało (np. Nightwing i Green Arrow), reszta, czyli Batman, Superman, Wonder Woman, Flash, Aquman itd. to jednak 168-176 (w niektórych przypadkach to 200-216). A zapowiedziany tom to jeszcze nie jest samo Rebirth. Ta historia dzieje się jeszcze podczas New52.
Tylko czasem pierwszy tom większy :smile:OK. Pierwszy tom Aquman też ma 176 stron, czyli masz racje tylko pierwsze tomy są grubsze, później ta ilość spada. Zobaczymy jak to Egmont ugryzie.
Przed Flashpoint? :biggrin: Wiem że chodziło o Rebirth.Jaki Flashpoint? Ta historia dzieje się podczas trwania jeszcze New52, przed one-shotem Rebirth, który tak naprawdę rozpoczyna Odrodzenie.
Bo z Marvel Now czy N52 to prawde mowiac kupilem tyle co kot naplakal i nie wiem o co tyle szumu. Jedynie zaluje, ze Egmont nie wydal z tych linii Agents of H.A.T.E. i Batwoman, ergo: i tak nie ukazalo sie to na co mialem ochote.
Nie wiem o co ci chodzi z Flashpointem."Ta historia dzieje się jeszcze podczas New52." Chyba przeczytał przed New52 zamiast podczas.
Z innej beczki: czy w Rebirth wychodzi jakas naprawde dobra, oryginalna, nie bedaca czytadlem seria, na ktora warto sie napalic?
"Ta historia dzieje się jeszcze podczas New52." Chyba przeczytał przed New52 zamiast podczas.Dokładnie tak :smile:
Ja bym szykował się na Pyrkon jednak, że będą podane szczegóły i do całego roku jak i do Rebirth (Odrodzenia). http://pyrkon.pl/2017/program/details/1518/ (http://pyrkon.pl/2017/program/details/1518/).Bingo. Z tego co wiem, tak właśnie ma być. Spotkanie z Egmontem będzie poświęcone na plany do końca roku. Szykujcie portfele i sole trzeźwiące. :wink:
Szykujcie portfele i sole trzeźwiące. :wink:Ojoj, chyba naprawdę będę je potrzebował (tak, pełne portfele też). Spodziewam się teraz, że "Original Sin" może jednak ukazać się później niż zakładałem z Jankiem.
Bingo. Z tego co wiem, tak właśnie ma być. Spotkanie z Egmontem będzie poświęcone na plany do końca roku. Szykujcie portfele i sole trzeźwiące. :wink:Ty mi nic nie mów ja o 14 mam wesele, nie wiem jak to ogarnę XD
Ty mi nic nie mów ja o 14 mam wesele, nie wiem jak to ogarnę XD
Bingo. Z tego co wiem, tak właśnie ma być. Spotkanie z Egmontem będzie poświęcone na plany do końca roku. Szykujcie portfele i sole trzeźwiące. :wink:Wróble ćwierkają, że w drugiej połowie roku będzie wiele ciekawych tytułów.
Wróble ćwierkają, że w drugiej połowie roku będzie wiele ciekawych tytułów.
Swoje?Tak moje. Gdyby nie moje to bym se włączył fona i pooglądał live streama z spotkania jak zawsze :smile:
Wróble ćwierkają, że w drugiej połowie roku będzie wiele ciekawych tytułów.Coś z FB KKK:
Mogą to być pierwsze zapowiedzi od lat z których będę w pełni usatysfakcjonowany.
Ale tak sobie myślę... na początku maja jest Komiksowa Warszawa. Może na Pyrkonie poznamy tylko część zapowiedzi, a kilka zostanie ogłoszonych dopiero w połowie maja?
Bingo. Z tego co wiem, tak właśnie ma być. Spotkanie z Egmontem będzie poświęcone na plany do końca roku. Szykujcie portfele i sole trzeźwiące. :wink:Anion, a może zdadzisz, czy będzie słynny, 12. komks z klasyki Marvela w tym roku czy po prostu zrobią 1 miesiąc przerwy (na razie znamy 11 komiksów, które wyjdą w klasyce marvela, co jak wiemy, nie współgra z ilościa miesięcy w roku ;) )... :)
Anion, a może zdadzisz, czy będzie słynny, 12. komks z klasyki Marvela w tym roku czy po prostu zrobią 1 miesiąc przerwy (na razie znamy 11 komiksów, które wyjdą w klasyce marvela, co jak wiemy, nie współgra z ilościa miesięcy w roku :wink: )... :smile:Żadnej przerwy. W kwestii "Klasyki Marvela" będzie taka bomba, że aż będziecie wyć z zachwytu. :smile: Wytrzymajcie jeszcze te parę dni, a poznacie konkrety.
W kwestii "Klasyki Marvela" będzie taka bomba, że aż będziecie wyć z zachwytu. :smile:Nie masz litości - czyste zło z Ciebie :evil:
Captain Britain Moore'a.
Captain Britain Moore'a.
Tylko, że to jest tasiemiec, którego by Egmont wydał w 37 tomach. Zapomnij :wink:
Daredevil.O rany, oby to było to. :D Ale na 99% Sideca nadal ma prawa do tego. :doubt:
O rany, oby to było to. :biggrin: Ale na 99% Sideca nadal ma prawa do tego. :doubt:Jeśli je w ogóle kupili? Mogli tylko ustalać albo Egmont odkupił. Najbardziej mi to pasuje.
Jeśli je w ogóle kupili? Mogli tylko ustalać albo Egmont odkupił. Najbardziej mi to pasuje.
I myślisz że kupili prawa od razu na kilkanaście kobył? (bo o tylu pisali) Jak oni muszą robić wyprzedaże żeby wydać jeden album :smile: Ale to nie temat o Sidece więc nie róbmy offtopu tylko trzymajmy kciuki :smile:
Tak moje. Gdyby nie moje to bym se włączył fona i pooglądał live streama z spotkania jak zawsze :smile:
Jeszcze tylko to bo znalazłem: http://alejakomiksu.com/nowosci/8154/Zapowiedzi-Manzoku/ (http://alejakomiksu.com/nowosci/8154/Zapowiedzi-Manzoku/) :biggrin:
Jeszcze to bo znalazłem: http://alejakomiksu.com/nowosci/8154/Zapowiedzi-Manzoku/ (http://alejakomiksu.com/nowosci/8154/Zapowiedzi-Manzoku/) :biggrin:Pociągnę offtop :) dla mnie najciekawsze z tego linku są komentarze pod spodem. Te same problemy co teraz, brak miejsca, brak kasy na wszystkie premiery w miesiącu, ale jak teraz ludzie na to narzekają (z uśmiechem na ustach, bo tyle dobroci) to inni się krzywią, że nie mówi się o komiksach tylko o pólkach i cenach. Nie tylko teraz tak jest jak widać, bo prawie dekadę temu też były te same problemy.
@Winckler
Sam walnąłeś kilka zdań całkowitego offtopu i to w dodatku nie śmiesznego :smile:
Jeszcze tylko to bo znalazłem: http://alejakomiksu.com/nowosci/8154/Zapowiedzi-Manzoku/ (http://alejakomiksu.com/nowosci/8154/Zapowiedzi-Manzoku/) :biggrin:Hehehe - a tam mój komentarz z 2008 :razz: Można było mieć kiedyś mało komiksów,a wydawało się, że ma się dużo :lol: z drugiej strony pokój 7m2 wystarczał, a teraz całe szczęście to też się zmieniło na "plus" ;)
Cieszę się, że winckler nie porzucił jednak forum (czego sam byłem bliski). Co prawda poruszyły go na razie przede wszystkim sprawy matrymonialne, ale liczę, że się rozpisze i na inne.
Ja typuję jakiegoś grubasa ze Spider-manem + ewentualne zwiększenie Marvel Classic do dwóch tomów miesięcznie :smile:Niech nie szaleją, obecny typ wydawania jest ok, MC - raz w miesiacu, 3 razy MN, 2xDC (N52/(R)), DCDeluxe - raz na 2 miesiące, Vertigo raz na 2 miesiące, DC klasik - raz na 2-3 miesiące, plus perełki.
Przedstawiamy zestawienie top5 za okres 20.03-02.04Kolejne top5 za okres 03.04-17.04 na sklepie gildi:
1. Valerian - wydanie zbiorcze, tom 7
2. Punisher MAX #1.
3. Y: Ostatni z mężczyzn - tom 4.
4. Jeremiah - 13 - Strike.
5. Hawkeye - 1 - Moje życie to walka.
Czyli Punisher MAX się bardzo dobrze sprzedaje :smile: Ciekawe czy lepiej od Deadpool Classic?
Dawno już mówiłem żeby go wydawać :biggrin:
To wcale nie znaczy że słabo :smile:
Coś podejrzanie dużo na allegro Sagi o potworze z bagien na allegro...Czyli najprawdopodobniej w planach i chce zarobić chcą jak na Kaznodziei
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,539,egmont-na-pyrkonie-2017.html (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,539,egmont-na-pyrkonie-2017.html)
"Każdy klient otrzyma również katalog z pełną ofertą i zapowiedziami Klubu Świata Komiksu na 2017 rok."
Pewnie katalog już wydrukowany...
2xDC (N52/(R)) Vertigo raz na 2 miesiąceVertigo jest cały czas jeden na miesiąc i jak ruszają z Kaznodzieją to raczej się nic nie zmieni.
No ciekawe co nam Egmont wysmaży, ale znając życie, to na październik i tak będą trzymać kilka niespodzianek.Ja tam patrząc że wznowienie Kaza, to 100 naboi prawdopodobne, Drugi Gnat i Bradl, Trzeci Wiedźmin chyba też w tym roku, boję się że w październiku portfel powie dość.
Czyli [moore] najprawdopodobniej w planach i chce zarobić chcą jak na Kaznodziei
kak to?Chcą (komiksiarze) zarobić, wyrzucając teraz Potwora na allegro, 99% pewności że wyjdzie, tak samo wyglądało to z Kaznodzieją, bo sumie oferty zaczęły się pojawiać pół roku temu. Parę ofert Skarbka też się pojawiło. (TO SĄ MOJE DOMYSŁY)
Chcą (komiksiarze) zarobić jak , wyrzucając teraz Potwora na allegro, 99% pewności że wyjdzie, tak samo wyglądało to z Kaznodzieją,
Wydaje mi się że katalog 2017 musi gdzieś krążyć tylko czemu nikt na forum się nie chwali.
Tak.Poprawione linki, bo Ci ostatni nawias uciekł i źle przekierowują :wink:
Na dole wydania polskie https://pl.wikipedia.org/wiki/Kaznodzieja_(komiks) (https://pl.wikipedia.org/wiki/Kaznodzieja_(komiks))
Tu dla porównani jest lista wydania Deluxe (6 Ksiąg :smile: ) https://en.wikipedia.org/wiki/Preacher_(comics) (https://en.wikipedia.org/wiki/Preacher_(comics))
które teraz będzie wydawał Egmont.
Na okładce katalogu Hellboy - apropopo Helboy w piekle 2, czy przeżyjmy to jeszcze raz !?
Kiedyś TK wspominał, że zastanawiają się nad tym co zrobić z Hellboyem. Może coś wymyslili. :wink:Może Library editions. 7 zbiorczych tomów (6 + tom 1 Hellboya w Piekle). Teraz, kiedy wydają Punisher MAX, Ygreka, Skapla i Kaznodzieje w podobnych edycjach, może to jest to przez co mają nam pospadać skarpetki z nóg?
Może Library editions. 7 zbiorczych tomów (6 + tom 1 Hellboya w Piekle). Teraz, kiedy wydają Punisher MAX, Ygreka, Skapla i Kaznodzieje w podobnych edycjach, może to jest to przez co mają nam pospadać skarpetki z nóg?Fajny pomysł.
Żadnej przerwy. W kwestii "Klasyki Marvela" będzie taka bomba, że aż będziecie wyć z zachwytu. :smile:Ale na pewno będzie więcej ciekawych rzeczy poza Marvelem np Swamp Thing w SC dla Antariego :biggrin:
Anionorodnik pisał o Klasyce Marvelaa no racja, :cry:
na dobre, premierowe rzeczy trzeba by czekać do 5 tomu. kupując po drodze trzeci.Do 7 tomu i kupując po drodze czwarty. WKKM #48 to, jak podaje Comixology, właściwie 2 różne tomy, z czego 1. zawiera 4 zeszyty (w tym nie wydany u nas #36), a ten pierwszy błąd to czysta pomyłka, zdaje się.
Kiedyś TK wspominał, że zastanawiają się nad tym co zrobić z Hellboyem. Może coś wymyslili. :wink:
Biorąc pod uwagę, że w maju wydają tom Hellobya w piekle - raczej ryzykowne byłoby ogłaszanie w tym momencie, że wydadzą coś na kształt library edition.
W 2017 drugi tom Hellboya w piekle, potem decyzja co do serii - są pewne plany.
Preacher są pewne plany, ale nic pewnego - jeśli już, to w twardej, może integrale?
format musi się zgadzać z tym, co ukazuje się obecnie.
nie, nie widzę tego. prędzej wznowią tpb-ki, które ukazywały się u nas w latach 2002-2011. format musi się zgadzać z tym, co ukazuje się obecnie.
ciekawe czy ktoś kiedyś odgrzebie [...] historie ze świata Troy, ...
Coś tam więcej dowiemy się na koniec kwietnia i po KW, ale ciekawe kiedy Sambre i Towarzysze zmierzchu.Ja z obiecanych, poza wyżej wymienionymi, czekam jeszcze na Nowy Jork i Ligę: Stulecie (chociaż to ostatnie to niestety już nie w tym roku chyba).
Jeśli mają nam kapcie pospadać, to nie może być pokolekcyjny dubel, jakim run Straczyńskiego by był. Bo na dobre, premierowe rzeczy trzeba by czekać do 5 tomu. kupując po drodze trzeci. Ale już taki run De Mattisa to by było coś (bo nie mam wszystkich 102 numerów Spider-Mana). Clone Saga po tym jak TM Semic się urwał. Saga o Hobgoblinie. Albo inne - Rękawica Nieskończoności jak najbardziej. Onslaught. Age of Apocalypse. Albo wreszcie 5 brakujacych historii mutanckich - Decymacja, Messiah Complex i War, Utopia , Second Coming. A może Dark Avengers? Takie rzeczy. Moon Knighta MN ja wyśmieję.
Więc najlepsze miesiące pod film zajęteZostał jeszcze październik z Thorem i Hulkiem
Pisałem o Spider-Manie :smile:OK. Nie zauważyłem, że pisałeś o filmie w liczbie pojedynczej, a nie mnogiej.
Co to mogłoby być z Thorem lub Hulkiem żeby wszyscy wyli z zachwytu? Nie wydaje mi się :smile:Zgadzam się. Też nie widzę żadnej historii kwalifikującej się na opad szczęki. Oczywiście jest parę wycinków z historii Thora, które nadawałyby się na klasykę Marvela (run Simonsona lub Straczyńskiego), ale nie sądzę, żeby Egmont w to wchodził.
Po prostu na Pyrkonie będzie na tyle dużo ujawnione jeśli chodzi 2017, że nie będzie nic do dodania ma daną chwilę. I pamiętajcie, że Komiksowa Warszawa już za miesiąc i wtedy też pojawi się trochę informacji, których jeszcze nie można podać za tydzień.
A może na Komiksowej Warszawie już rzucą tytułami na pierwszy kwartał 2018?I pozbawią nas spekulacji? :smile: Wątpię żeby tak odległe plany podawali.
No ale katalog ma być na cały rokPamiętacie jak było z katalogiem 2016? Pojawiło się tam wiele zapowiedzi, ale np. takie "Lucky Luke'a" zabrakło, czy też "Kajko i Kokosz Nowe Przygody". Podejrzewam, że będzie tak samo, katalog będzie zawierał 90-95% zapowiedzi na ten rok, ale pewnie Egmont wyda kilka tytułów więcej.
Relaxu też nie było :smile: Ale nic z tych rzeczy co brakowało nie zapowiedzieli na KW tylko sporo później.Na KW zapowiedzieli "Kajko i Kokosz Nowe przygody". Nie pamiętam też czy tam po raz pierwszy nie padła sugestia, że LL będzie.
O LL na KW mówili że nie mogą jeszcze nic zdradzić i się myślało że od Hachette będzie :smile:chyba coś pokręciłeś, raczej było tak, że do tej serii są jakieś plany, ale to było tak powiedziane, że nie wiadomo czy chodziło o kolekcje czy o to, że sami to wydadzą
Klient najbardziej lubi to co zna.
Tak sobie myślę o tym co ma sprawić w zapowiedziach Egmontu, że czapki z głów nam pospadają.Zeszytówki mają się dobrze, patrz co dzieje się z Żbikami, Fight Club 2 czy innymi seriami w tym od "Czarnej materii".
Może miał tym być Kaznodzieja ale ktoś za wcześnie dał newsa. Jeśli to nie Kaznodzieja to co?
Może zeszytówki? Ale nie to bez sensu - na to nie ma rynku w Polsce. Same zeszyty z racji nawet dystrybucji musiały i tak kosztować z 10 zł, więc za drogo i nie ma gwarancji czy to chwyci.
Nie znam tak bardzo rynku amerykańskiego aby wiedzieć co było takim super hitem ostatnich lat.
Ja niewiem to i potencjalny przeciętny klient też pewnie niewie. Aby to było coś to musi być coś znanego.
Może wejście w cyfrową sprzedaż komiksów po polsku. Większości pewnie to nie interesuje bo wolą papier i ja podobnie. Ale prędzej czy później to nastąpi...
Stawiam podobnie jak i kilku przede mną, że to będą klasyki Marvela ze Spider-manem.
Może jakieś klasyki z Batmanem w dużej serii (he he Knightfall).
Klient najbardziej lubi to co zna. Patrz przykład sprzedaż Punisher.
Jednakże wierzę, że TK jest nas w stanie zaskoczyć, aczkolwiek nie jestem w stanie wymyśleć czym :smile:
W ciekawych czasach żyjemy :smile:
widzę, że zacytowana idea powoli zyskuje akceptację.
niby oczywiste, ale jak kiedyś tutaj to zasugerowałem, to było sporo heheszków.
Zeszytówki mają się dobrze, patrz co dzieje się z Żbikami, Fight Club 2 czy innymi seriami w tym od "Czarnej materii".Chyba bardziej chodziło o zeszytówki kioskowe w stylu Star Wars Komiks (ten wcześniejszy).
Integral Thorgala B&WWłaśnie :smile: Ciekawe co z tym?
A Bomby to największe mają być z Marvela.
@AntariSzkoda, że nie Matiza. Sponsorem byłoby Daewoo.
Run De Matisa
Powtarzam jeszcze raz ignorujcie jego posty. Odkąd ich nie czytam wyszło mi to na zdrowie :wink:Śmierć Wolverina wraz ze staruszkiem Loganem vol. 2
Żeby offtopu nie robić o tym osobniku to takie pytanko. Czego oczekujecie nowego z Marvel NOW ? Oprócz Amazing Spider-Mana, który jest pewnikiem. Zapowiedzą pewnie też ''Grzech Pierworodny''. Ale co jeszcze ? Moon Knight ? Jakiś solowy Wolverine jak podbudowa do ''Death of Wolverine" ? ''Thor'' Jane Foster za ''God of Thunder'' wydaje się też realna. Daredevil ?
Śmierć Wolverina wraz ze staruszkiem Loganem vol. 2
Ale ten Old Man Logan to jest tie-in z Battleworldu do Secret Wars. Za wcześnieCo nie znaczy że nie mogą być wydane i nie koniecznie razem
Co nie znaczy że nie mogą być wydane i nie koniecznie razem
Wiem i raczej spodziewam się, że tak będzie. Old Man Logan czy Deadpool's Secret Secret Wars są solidnymi kandydatami do wydania jeżeli chodzi o tie-iny Secret Wars. Oprócz tego może Civil War, Marvel Zombies ? Coś takiegoPoczekaj sprawdzę w katalogu ;)
https://en.wikipedia.org/wiki/Secret_Wars_(2015_comic_book)#Battleworld_2 (https://en.wikipedia.org/wiki/Secret_Wars_(2015_comic_book)#Battleworld_2)
Ale z tym pytaniem o nowe Marvel NOW to chodziło mi o mniej odległą przyszłość i zapowiedzi na Pyrkonie.
Ghost Rider jako dokładka,
Czego oczekujecie nowego z Marvel NOW ? Oprócz Amazing Spider-Mana, który jest pewnikiem. Zapowiedzą pewnie też ''Grzech Pierworodny''. Ale co jeszcze ? Moon Knight ? Jakiś solowy Wolverine jako podbudowa do ''Death of Wolverine" ? ''Thor'' Jane Foster za ''God of Thunder'' wydaje się też realna.Poza Amazing Spiderman, "Thorzycą" i Avengers TRO to chyba będzie w końcu zapowiedź Moonknighta. Może solowa seria Wolverine albo Amazing X-men, ale na to mniej liczę. No i jeszcze jest ten Spider-Man 2099, ale nie wiem. Na przyszły rok wg mnie będzie dopiero Punihser, nie wcześniej.
Old Man Logan czy Deadpool's Secret Secret Wars są solidnymi kandydatami do wydania jeżeli chodzi o tie-iny Secret Wars.Po za tymi dwoma zdecydowanie jeszcze seria Thors, która jest częścią historii jaką pisze Aaron w przygodach Thora i Thorzycy. Ta mini seria ma znaczenie np. dla serii Unworthy Thor. (Edit: Więcej tutaj http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,17615.msg1381021.html#msg1381021)
I jakieś dobre tie-iny do Orginal Sin jeśli takie są.Przejrzyj dział Marvel Now, tam pisałem, które komiksy są tie-in'ami do Orginal Sin i zdecydowanie wyjdą, bo są częściami serii, to nie są oddzielne mini serie jak w przypadku Secret Wars. (Edit: Wiem żeś leń jeden wiec masz tu bezpośredni link http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,37713.msg1381347.html#msg1381347 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,37713.msg1381347.html#msg1381347))
Daredevil ?Po wypowiedziach pana Marcina Łuczaka na KKK, jestem przekonany że to będzie ta bomba, o której się wspomina i to będzie ten ostatni brakujący komiks z klasyku Marvela na ten rok. Pewnie będzie to DD Millera.
I tu właśnie pytanie do was - jakie tematy chcielibyście poruszyć? Pytam głównie o zagadnienia, ale pytania też możecie wrzucać. Ocena obecnego rynku komiksowego? Proces wydawniczy? Podejście do dodruków? To tylko propozycje. Wy też możecie je proponować.Jeśli ktoś chce zadać jakieś pytanie, ale nie związane z konkretną serią lub tytułem (bo nie o to chodzi, takie pytania będą ucinane) to proponuje nie podeśle mi na priva i jeśli jeszcze to pytanie w komentarzach nie padło to je dopisze (będę ignorował pytania o konkretne tytuły/serię). Powiem że kilka ciekawych pytań już padło, a wiem że nie wszyscy należą do tej grupy z forum gildii.
Na Thorzycę za wcześnie w tym roku a na Punishera za późno w przyszłym :smile:Być może, myślę że za tydzień uzyskamy sporą ilość odpowiedzi.
Poza Amazing Spiderman, "Thorzycą" i Avengers TRO to chyba będzie w końcu zapowiedź Moonknighta.Jeśli zapowiedzą "Time runs out" to to będzie najbardziej "pusta" zapowiedź ze wszystkich. W końcu te 4 tomy to zwieńczenie "Avengers i "New Avengers", nie wydanie ich byłoby po prostu oznaką spakowania manatek, a nie, że mają inne plany np. na większą różnorodność i nie chcą w kolejnych "Avengers" wchodzić. Mogą sobie to podarować, bo to tak, jakby ogłosili, że wydadzą "Guardians of the Galaxy" Through the Looking Glass".
widzę, że zacytowana idea powoli zyskuje akceptację.
niby oczywiste, ale jak kiedyś tutaj to zasugerowałem, to było sporo heheszków.
''Oj jest - Marvel NOW! może wielkich zaskoczeń nie będzie, ale już przy Classic tak.''
wydadzą wszystkie stworzone przez carla barksa komiksy - W JEDNYM ALBUMIE!!!
info totalnie niepotwierdzone!
wydadzą wszystkie stworzone przez carla barksa komiksy - W JEDNYM ALBUMIE!!!To tylko jakieś 6000 stron (jeżeli nie więcej). :biggrin:
''Oj jest - Marvel NOW! może wielkich zaskoczeń nie będzie, ale już przy Classic tak.''Jak wszyscy czekają na Moon Knight'a to zaskoczeń nie będzie :smile: A nowe serie z Marvel NOW (poza Amazingiem) będą na pewno.
@upWydana Elektra też jest "stara" w stosunku do innych tomów z Klasyki Marvela, a jakoś nie przeszkodziło to w jej publikacji.
Taki przestarzały paździerz?
Ale trzeba przyznać że Daredevil - Elektra Saga to też by było coś, bo tom o Elektrze z MMH to tylko pierwsza jego część. Dlatego komiks zaczynający się od Daredevil #168 ja tez bym kupił jak najbardziej, bo wpisywałby się w strategię uzupełniania Kolekcji.Mam wrażenie, że ty chyba nie rozumiesz o czym my rozmawiamy. Przecież DD Millera, o którym piszemy od dłuższego czasu to właśnie jest to pełna historia (zawarta w 3 Epicach), natomiast Elektra Saga to jest jakieś wynaturzeni Marvela, które wycina jakieś fragmenty z całości (to jest pocięty materiał z DD #168; #174-182; #187-190 oraz Bizarre Adventure #28, czyli to co jest w Epicach).
Egmont napewno prędzej czy później wyda Deadpool Kills Marvel Universe. Jest to od kilku lat najlepiej sprzedający się zbiorczy marvela. Pewnie to nie ten tytuł zostanie zapowiedziany na pyrkonie ale kto wie.Wyda w Deadpool Classic 16 który zbiera: Deadpool Kills the Marvel Universe #1-4, Deadpool Killustrated #1-4, and Deadpool Kills Deadpool #1-4.
@UPZdecydowanie nie wiesz nie wiesz o czym piszesz, już to widzę jakbyś brał, raczej marudził że ci wznawia wydania z kolekcji.
To piszę - niech Egmont wyda to po kolei od Daredevila #168 aż do Reborn. Ba - aż do Marvel Now. Brałbym.
Burżuje! Może tak jeszcze co tydzień, a nie co miesiąc.No pewnie, może jakiś się znajdzie który będzie chciał zwiększenia częstotliwości wydania przez Egmont tytułów, jak dla mnie ilość komiksów jest ok, nie zmieniać nic.
Po zapowiedzi Rebirth w SCTak jak oryginalnie :smile: Męczysz już tam a w dodatku ani trochę nie masz racji.
Tak jak oryginalnie :smile: Męczysz już tam a w dodatku ani trochę nie masz racji.Tu chyba Egmont nie ma za dużo do gadania, chyba przy N52 było podane że forma wydania DC w dużej mierze jest z góry ustalona przez licencjodawcę
Decyzja już zapadła więc jak chcesz jęczeć o tym cały czas to pisz do Egmontu.
Tak jak oryginalnie :smile: Męczysz już tam a w dodatku ani trochę nie masz racji.
Decyzja już zapadła więc jak chcesz jęczeć o tym cały czas to pisz do Egmontu.
@KijanekAle ja nie pisałem, że jak w oryginale wydanie tylko ,że od góry mieli narzucone sposób wydania, coś gdzieś mi się kołacze takie słowa ale mogę być w błędzie
Niektóre serie z Nowego DC np All-Star Western nie miały oryginalnego wydania w HC.
@Antari
All-Star Batman i co jeszcze? :smile:
odnośnie którego czytałem sporo pochlebnych opinii.W takiej formie też jest OK.
wprowadzasz niepotrzebnie nowe pojęcia i wszystko się miesza.Napisałem Deluxy bo przy każdym tytule z twojej listy jest "Deluxe Edition" więc jakie nowe pojęcia wprowadzam?
No podwójne i pojedyncze. Pierwszy raz się z tym spotykam. Jest coś takiego jak podwójny SC albo HC? Albo pojedynczy Deluxe?Podwójny SC albo HC to po porostu Epic takie jak w Marvelu np. wydany ostatnio Punisher MAX lub zapowiedziana Czarna Wdowa. Deluxe DC to samo co OHC z Marvela (w tym wypadku chodzi o większy format).
Nie no panowie jesteście dla mnie zagadką. Po tych wszystkich dysputach, w których wykazane mi zostało, że dominującym formatem w Polsce powinien być softcover standard, nagle pod wpływem emocji padają zawoalowane fantasmagorie odnośnie potencjalnych omnibusów.
Chodzi o to, żeby ta sama komiksowa treść była nam serwowana jak najtaniej. I SC spełnia ten warunek (L&C 200 stron za 37 zł). ale dokładnie to samo robię grubaśne omniaki. Przypomnij sobie Wiecznego Batmana 1, który miał najlepszy stosunek cena za stronę w całym 2016 roku,Zły przykład, cena Wiecznego Batman była rozłożona na 3 tomy, co wiele razy już ci udowodniono. Jeśli to byłby jeden tom to by kosztował dużo więcej, więc przestań go przytaczać.
I własnie dlatego ja i inni jednocześnie chcą i SC i omniaków, bo ostatecznie oba wychodzą najtaniej.Zdecydowanie nie chcesz bo wypinasz się na inicjatywę pewnego wydawcy.
Albo nie rozumiesz, albo żartujesz. Czasami nie mogę cię wyczuć.To jest ból tyłka :smile: Co też pokazuje jego podpis "Egmont powinien wydać Swamp Thinga w miękkiej oprawie."
Wieczny Batman to razem 1200 stron czyli 400 strona za 100 zł :smile: A taki TOP 10 tylko 50 stron chudszy i też kosztuje 100 zł a nie jest Batmanem :smile:Tylko że bazyl zapomina że 1200 stron było rozłożone nierównomiernie na 3 tomy i przytacza zawsze jako przykład tom pierwszy do przeliczenia ceny. Wiele razy była mowa że ta cena jest rozłożona na 3 tomy. Wg jego pokręconego umysłu pozostałe tomy powinny być tańsze a tak nie było.
Albo nie rozumiesz, albo żartujesz. Czasami nie mogę cię wyczuć.Zostaw coś co Cię przerasta,
Chodzi o to, żeby ta sama komiksowa treść była nam serwowana jak najtaniej. I SC spełnia ten warunek (L&C 200 stron za 37 zł). ale dokładnie to samo robię grubaśne omniaki. Przypomnij sobie Wiecznego Batmana 1, który miał najlepszy stosunek cena za stronę w całym 2016 roku, właśnie dlatego, że był taki gruby, a ceny nie można dmuchać w nieskończoność, bo inaczej zalega jak KT WS. I własnie dlatego ja i inni jednocześnie chcą i SC i omniaków, bo ostatecznie oba wychodzą najtaniej. Kieszenie drenują najbardziej obecne HC z N52 czy DC Deluxe i Classic - po 200-300 stron z przedziału 47-63 zł.
Co do L&C - ok cena wygląda ok, jednak nie znamy ceny późniejszych tomów; sprawa może wyglądać jak z Y,Tu będą ustalone stałe ceny jak za Marvel NOW (gdzie pierwsze tomy nie były tańsze) L&C troszkę grubsze od Deadpoola - Wyzwanie Drakuli a cena ta sama :smile: Może być i tak że te chudsze tomy Rebirth (128-168 stron) będą kosztować 39.99 zł :smile:
Tu będą ustalone stałe ceny jak za Marvel NOW (gdzie pierwsze tomy nie były tańsze) L&C troszkę grubsze od Deadpoola - Wyzwanie Drakuli a cena ta sama :smile: Może być i tak że te chudsze tomy Rebirth (128-168 stron) będą kosztować 39.99 zł :smile:OK, tylko mnie bardziej zastanawia czy cena nie będzie zależeć też od bohatera. Porównując np. serię Superman/Batman do Johna Hexa to widać różnicę.
OK, tylko mnie bardziej zastanawia czy cena nie będzie zależeć też od bohatera.Jakoś Deadpoola w Marvel NOW taniej nie sprzedają (a przebił Batmana :smile: ).
Tu będą ustalone stałe ceny jak za Marvel NOW (gdzie pierwsze tomy nie były tańsze) L&C troszkę grubsze od Deadpoola - Wyzwanie Drakuli a cena ta sama :smile: Może być i tak że te chudsze tomy Rebirth (128-168 stron) będą kosztować 39.99 zł :smile:Masz pewność czy domysły ?
Poproszę taki przykład z Marvel NOW? :smile:dobrze wiesz cwaniaku że takiego nie ma w Marvel Now :biggrin: , co nie znaczy że nie podzielam twojej opinii co do stałej ceny albumów z Odrodzenia.
I tu (Rebirth) będzie tak samo :smile: Ale nie zaśmiecajmy już tylko czekajmy te 4 dni :smile:ja się obawiam tylko, że ta cena może być trochę wyższa od Marvel Now niż zakładamy, to jest DC, a ich licencje są niestety droższe, ale myślę, że dużo się wyjaśni w weekend, co nie znaczy że dostaniemy wszystko, myślę że kilka niespodzianek na MFKiG Egmont sobie jednak zostawi
dobrze wiesz cwaniaku że takiego nie ma w Marvel Now :biggrin: , co nie znaczy że nie podzielam twojej opinii co do stałej ceny albumów z Odrodzenia.Jedna rzecz na przełomie roku kurs dolara średnio 4,20 - czyli możliwy okres rozliczeniowy, plus czas potrzebny na opracowanie tomów, wiec cena może być wyższa.
Jak myślicie, jest szansa na to, że Egmont wyda kolejne tomy Flasha? W czerwcu wychodzi tom 5 i nie wiadomo co dalej. Czy padło gdzieś jakieś oficjalne oświadczenie, że to koniec?Też bym chciał żeby pociągnęli to do końca, szanse są 50/50 wszystko się rozwiąże za 3 dni. Swoją drogą wątek flasha jest w jakiś sposób kontynuowany w rebirth?
Od tomu 6 zaczyna się chyba najlepszy wątek z całego runu N52 i jest on związany z tym co się obecnie dzieje w serialu. Myślę, że mogłoby to pociągnąć sprzedaż komiksu. No i poziom graficzny też idzie w górę dzięki pracom Bretta Booth'a. Tempo wydawania tej serii przez Egmont było dość dobre, ale jeżeli to już koniec to trochę zabrakło wytrwałości. Myślę, że tom 6 i 7 sprzedałby się bardzo dobrze.
Flash też raczej zakończy się na runie Bucellatto i Manapula (5 tomów), więc zostaną 2.W zapowiedziach we Flashu 4 jest tylko do 5 gdy np w Harley Quinn 3 jest zapowiedź wszystkich tomów HQ a ostatni dopiero na listopad. No i musieliby go puszczać pod rząd.
Jak myślicie, jest szansa na to, że Egmont wyda kolejne tomy Flasha? W czerwcu wychodzi tom 5 i nie wiadomo co dalej. Czy padło gdzieś jakieś oficjalne oświadczenie, że to koniec?Dowiemy się za trochę ponad dobę, ktoś kto będzie na Pyrkonie jutro i dopadnie katalog, niech się pochwali :D
Od tomu 6 zaczyna się chyba najlepszy wątek z całego runu N52 i jest on związany z tym co się obecnie dzieje w serialu. Myślę, że mogłoby to pociągnąć sprzedaż komiksu. No i poziom graficzny też idzie w górę dzięki pracom Bretta Booth'a. Tempo wydawania tej serii przez Egmont było dość dobre, ale jeżeli to już koniec to trochę zabrakło wytrwałości. Myślę, że tom 6 i 7 sprzedałby się bardzo dobrze.
Najciekawsze zapowiedzi z katalogu z Marvela i DC.Dzięki!
http://filmozercy.com/wpis/egmont-2017-pelny-katalog (http://filmozercy.com/wpis/egmont-2017-pelny-katalog)
Najciekawsze zapowiedzi z katalogu z Marvela i DC.Prosimy o więcej
http://filmozercy.com/wpis/egmont-2017-pelny-katalog (http://filmozercy.com/wpis/egmont-2017-pelny-katalog)
Zastanawia mnie co będzie zawierał one-shot Rebirth skoro ma kosztować 69,99?Też się zastanawiam - mam to w oryginale ale to nieco grubszy zeszyt tylko.
A Co z Vertigo i Planszami Europy?Vertigo bez zmian do końca roku pewnie...
http://www.swiatkomiksu.pl/gfx/ksk/userfiles/_public/dla_biblotek/egmont_katalog_komiksy_2017_final.indd.pdf (http://www.swiatkomiksu.pl/gfx/ksk/userfiles/_public/dla_biblotek/egmont_katalog_komiksy_2017_final.indd.pdf)Dziękuję :biggrin:
Integral w Poszukiwaniu Ptaka Czasuto jest 5 tom prequela W poszukiwaniu ptaka czasu jak psiałem wyżej
Niestety bez Towarzyszy zmierzchuszkoda, może w przyszłym roku
i tylko jedno DC Deluxe (!).ma wrażenie że one-shot Rebirth (Odrodzenie) to będzie te 4 DC Deluxe, sugeruje to cena 69,99zł oraz to że znalezł się koło reszty deluxe'ówm ale to tylko przypuszczenie
To ten Daredevil co go miała wydać Sideca?Tak
Odrodzenie będzie w DCDeluxe, bo jest tez przy Lois Clark ,dobrze widze :roll:dobrze widzisz,
No i niespodzianka Green Arrow dla mnie bomba ale czy to dobra seria ktoś podpowie :roll:średnie, to najlepsze to był run Lemire'a w Nowym DC (3 tomy)
Najlepszy to był chyba run Grella..nie będę się z tym kłócił :smile:
Wróble ćwierkają, że w drugiej połowie roku będzie wiele ciekawych tytułów.Chyba domyślacie się (patrząc na tematykę bloga), która zapowiedź spowodowała, że jestem w pełni usatysfakcjonowany zapowiedziami.
Mogą to być pierwsze zapowiedzi od lat z których będę w pełni usatysfakcjonowany.
No i niespodzianka Green Arrow dla mnie bomba ale czy to dobra seria ktoś podpowie :roll:Gdzie Wy tam widzicie Green Arrowa?
Gdzie Wy tam widzicie Green Arrowa?W całostronicowej reklamie ODRODZENIA.
Co to jest Czarny Młot Lemire'a.
Co do Wrześniowego Odrodzenie Batman, JL i GA żadnych więcej szczegółów. Temat będzie dopiero rozwijany tak to wygląda. Na komiksowej warszawie cos dopowiedzą/ujawnia w tej kwesti?chyba ze na Pyrkonie :roll:Jest oficjalnie już powiedziane że szczegóły Odrodzenia na Komiksowej Warszawie nic więcej nie będzie na ten temat powiedziane na Pyrkonie, pewnie też może zostać zaktualizowany katalog o te pozycje.
Świetna seria wydawana przez Dark HorseDzięki.
I co to jest ten Hulk z Marvel Classic, bo go nie mogę nigdzie w necie namierzyć?Hulk: The End (https://www.goodreads.com/book/show/2349421.Hulk?ac=1&from_search=true)
Jest oficjalnie już powiedziane że szczegóły Odrodzenia na Komiksowej Warszawie nic więcej nie będzie na ten temat powiedziane na Pyrkonie, pewnie też może zostać zaktualizowany katalog o te pozycje.
W całostronicowej reklamie ODRODZENIA.Dzięki
Hulk: The End (https://www.goodreads.com/book/show/2349421.Hulk?ac=1&from_search=true)No właśnie chodziło mi o ten zwrot "i inne..." bo sam Koniec kojarzę. Ciekawe jakie historie tam jeszcze dorzucą (Future Imperfect?)
Możliwe, ze coś jeszcze bo jest jakiś podtytuł na okładce polskiej 'i inne...'.
No właśnie chodziło mi o ten zwrot "i inne..." bo sam Koniec kojarzę. Ciekawe jakie historie tam jeszcze dorzucą (Future Imperfect?)W opisie tego wydania co podlinkowałem: Collecting Incredible Hulk: The End and Incredible Hulk: Future Imperfect #1-2, więc pewnie tak jak mówisz. 152 strony, porównywalne cenowo ze Strangem, którego wydali - 144 str.
Uważam, że mogli by wznowić spokojnie: Daredevil: Diabeł Stróż (Daredevil #1-8), tym bardziej że w 3 tomie Bendisa dostaniemy "What If Karen Page Had Lived?". Nie muszą tego robić przed pierwszym tomem Bendisa (niech Bendis będzie pierwszy wydany), ale spokojnie mogli by dać to przed tomem 3 lub po nim. Wydać: Daredevil: Parts of a Hole (Daredevil #9-15), Daredevil: Echo - Vision Quest (Daredevil #51-55), uzupełniło by to luki pomiędzy tomami Bendisa.a potem to już Bruebaker i Diggle + Shadowland i mamy prawie cały vol. 2 (mam nadzieje że Egmont tak zrobi, kurcze wydaje kompletnego Deadpoola i Punishera MAX to czemu nie można by i z Daredevilem)
W opisie tego wydania co podlinkowałem: Collecting Incredible Hulk: The End and Incredible Hulk: Future Imperfect #1-2, więc pewnie tak jak mówisz. 152 strony, porównywalne cenowo ze Strangem, którego wydali - 144 str.A, sorki, nie zauważyłem. No to wszystko jasne. Dzięki. No to fajny zestaw się szykuje z jednym z moich ulubionych postaci Marvela.
Chyba zapomnieli dodać Catwoman vol 3 na październik :biggrin:Ja pamiętam jak zapowiadali Catwoman w 2015 to wyraźnie powiedziane było że jeden tom na rok :)
DziękiTak, będzie tam Future Imperfect.
No właśnie chodziło mi o ten zwrot "i inne..." bo sam Koniec kojarzę. Ciekawe jakie historie tam jeszcze dorzucą (Future Imperfect?)
Ja pamiętam jak zapowiadali Catwoman w 2015 to wyraźnie powiedziane było że jeden tom na rok :smile:Ale miejsce jest bo:
A ten Wolverine Aarona?pierwszy tom tego
To rzeczywiście z Marvel Classic dowalili :smile:noo i to bardzo
ale cały czas jest jeszcze wolne miejsce na Swamp Thinga z Vertigo na jesień :smile:Wiem :smile:
Smuci brak rozwijania linii Deluxe. Zaczęli tak dobrze a powoli spychają ją na margines.
i brak żadnych zapowiedzi.Mają teraz zapowiadać serie na przyszły rok??? :smile:
Nikt o tym tu nie wspomniał (napisałem o tym w temacie o LL, ale tu nikt). Ale już w sierpniu w Polsce pojawią się dwa Lucky Luke'i narysowane po śmierci Morrisa przez Achde. Jak dla mnie totalne zaskoczenie.A czy one były wymieniane w rozpisce jaka jest w wydanych albumach?
Smuci brak rozwijania linii Deluxe. Zaczęli tak dobrze a powoli spychają ją na margines.Tez o tym pomyslalem. Tym bardziej, ze jest jeszcze kupa swietnych rzeczy z DC, ktora warto wydac. Poszli zdecydowanie w ilosc, jakosc spadla na dalszy plan.
A czy one były wymieniane w rozpisce jaka jest w wydanych albumach?Jak zauważył pilny czytelnik mojego bloga Kleszcz. W styczniowych LL pojawiła się na 71. miejscu "Ziemia obiecana". Więc można było się spodziewać. Ale jeżeli ktoś tego nie zauważył to jest to pewne zaskoczenie.
Co oni za głupoty wypisują w tym katalogu
Jeszcze oczywiście się jaram integralami z "Troy" :smile: Trzymam kciuki by wszystko wydali.Ja też. Bo z tego co tak szybko wyliczyłem. Zapowiedzi "Lanfeust z Troy" będzie zbierał 4 z 8 albumów (bo chyba nie ma szans na 400 stron komiksu za 100 zł).
A ten Książę Nocy ma być w jakiej formie bo te ceny dziwne:Na podstawie okładek przewiduje.
01 - 34.99 zł
02 - 59.99 zł
Wie ktoś coś?
Jeszcze oczywiście się jaram integralami z "Troy" :smile: Trzymam kciuki by wszystko wydali.rzeczywiście to zbiorcze, umknęło mi normalnie :smile:
Komiks po lewej (01) - 7. tom (jedyny niewydany przez Egmont)Dzięki :smile:
Komiks po prawej (02) - 1. i 2. tom (wydanie wspólne tomów dawniej wydanych przez Egmont)
Cena Wiecznej Wojny to będzie błąd.to czemu nie ma Wiecznej Wolności
Co oni za głupoty wypisują w tym katalogu - przy wielu niedostępnych tytułach piszą, że "znajdują się w sprzedaży" Np. Wampir - "W sprzedaży znajduje się 8 tomów serii". Gdzie się znajduje, ja się pytam? To samo np. przy Hellboyu, Sandmanie czy Batmanie.
Co oni za głupoty wypisują w tym katalogu - przy wielu niedostępnych tytułach piszą, że "znajdują się w sprzedaży" Np. Wampir - "W sprzedaży znajduje się 8 tomów serii". Gdzie się znajduje, ja się pytam? To samo np. przy Hellboyu, Sandmanie czy Batmanie.
Jak Rebirth się dobrze sprzeda, to pewnie z czasem Deluxe wróci do łask, dlatego pewnie zdecydowali się wydawać to jednak na miękko. No ale trzeba przyznać, że ta ofensywa w Marvelu robi wrażenie.
Jeszcze ciekawsze co będzie jak się nie sprzeda :lol:
Hm, może mają w planach coś tam dodrukować. Jak nie, to wprowadzają potencjalnych klientów w błąd i byłoby to w mojej ocenie zwykłe oszustwo.
To jak reklama produktu, którego nie da się kupić.
Aha no i jestem ciekaw Co Anion miał na myśli pisząc, że nam szczęka opadnie. Tego DD od Sideci? Słabo.
Możliwe, że nasprzedawali mnóstwo z MN i liczą, że sukces się powtórzy przy tomie dwukrotnie droższym, co moim zdaniem jest wątpliwe.Tylko że Punisher MAX był/jest wyżej od Marvel NOW w "top'kach" sklepowych a Anihilacja i Deadpool też były wysoko. Tu i tak masz więcej za mniej :smile:
Jeszcze ciekawsze co będzie jak się nie sprzeda :lol:
1. Superman Batman tylko do nr 5 i koniec czy tylko tyle w 2017?Następne tomy najprawdopodobniej w 2018. Tam gdzie kończy się seria są kółeczka z 'koniec serii'.
2. Podboje 3 - ostatni tom? (w serii są 4) :shock:
5. Co z Catwomen 3?
Następne tomy najprawdopodobniej w 2018. Tam gdzie kończy się seria są kółeczka z 'koniec serii'.Ale tylko przy premierowym tomie który jeszcze nie wyszedł (chodzi mi o Sup/Bat)
Rozumiem, że to sierpniowe Odrodzenie jest w DC Deluxe bo nie ma miękko okładkowego odpowiednika w oryginale? Trochę kręcę nosem bo wolałbym ujednolicenie wydania z resztą Rebirth.
A ten DD to będzie wydanie Ultimate?Tak. 500 stron za 119.99 zł :smile:
I tu prośba, jak będziecie jutro na spotkaniu z panem Tomaszem, to czy ktoś mógłby podpytać o brakujące tomy "Amerykańskiego Wampira" i "Sandmana"? Będą dodruki? Bo w katalogu są. Z góry dzięki :smile:
Następne tomy najprawdopodobniej w 2018. Tam gdzie kończy się seria są kółeczka z 'koniec serii'.W przypadku serii Podboje tom 3 ma kółeczko ostatni tom, pomimo iż seria ma obecnie 4 tomy.
To co mnie najbardziej zaskoczyło, to "W poszukiwaniu ptaka czasu" i nowe wydanie cyklu pierwszego. No bo to chyba nowe wydanie będzie, nie? Wydali oba cykle, nic nie brakuje (chyba). Tylko, że cena nadal 30zł, więc pewnie nadal miękka oprawa, tylko może nowa okładka. Mogliby wreszcie tego integrala zrobić :-/
Ktoś kupi pierwsze 4 tomy Sin City i nagle odczuje, że wpakował się w serię, gdzie będzie musiał przeskoczyć do tomu 6 bo wydawca nie chce zrobić dodruku 1 tomu.
chyba nieuważnie czytałeś lub w ogóle... :smile:
cykl pierwszy jest cały czas "on going" tak więc to jest kolejny tom ... z którego bardzo się cieszę :smile:
Kaznodzieja wpada nam tak jakby za Skalp.Raczej za Amerykańskiego Wampira.
Up
A to juz koniec AW. Kóleczka nie ma ,no nic moj blad . To tym bardziej powinni wystartowac z jeszcze jedna seria z Vertigo w przyszlym roku no i moze cos na miekko za Basnie.
Zdobywcy z Troy to premiera?
Drugi tom Kaznodziei też 89.99 zł a stron 368 :smile:Zakładam ze to wpływ natłoku Klasyka Marvela w tym czasie, dla nas lepiej,a po rabatach będzie spoko cena.
Kółeczka nie ma bo to nie koniec. Ale na razie nie wychodzi ostatni tom z antologią, więc seria będzie zawieszona w próżni do czasu aż się ukaże ostatni tom.Oki kumam baze.Seria która kiedyś kupie.
Kaznodzieja pierwszy tom czerwiec, drugi wrzesień a potem nic? Znowu półroczne przerwy w wydawaniu?Jak np wyjdzie w styczniu to ile będzie miesięcy? Najlepiej jakby wyszło w pół roku całość nie? :smile:
Oczywiście Marvel i DC mają chyba rozpisane od początku do końca.Poza Rebirth'em :smile: a tego będzie sporo.
"Wojna Sambre`ów"
Dlatego w tym roku tylko Kaznodzieja.Z Kaznodzieją mogli teraz ruszyć bo mają już gotowe tłumaczenie :smile: W październiku jeszcze jest wolne "okienko" to kto wie.
Z DD jest tak:
Październik Tom 01 - 480 stron
Grudzień Tom 02 - 512 stron
w 2018 Tom 03 - 512
później pewnie dalej Bru... :smile:
Mam nadzieję, że na spotkaniu wreszcie znajdzie potwierdzenie to chwalenie się od dwóch lat na każdym kroku ekskluzywną umową z DC w dużej ilości i różnorodności tytułów, bo ile można czekać.DC podobno na Komiksowej Warszawie :smile:
Lepiej po kolei. Czemu nie od początku?
DC podobno na Komiksowej Warszawie :smile:
Damballa - defensywa, to nie synonim ofensywy tylko jej odwrotność. :wink:
Kingdome Come będzie w Kolekcji za jakieś 3 lata, więc sam Egmont tego nie wznawia. Dzięki temu będzie mógł dostać kasę jeszcze raz za swoje stare tłumaczenie, przy zerowych nowych kosztach. Ze Swamp Thingiem ta sama sprawa. Eaglemoss im zapłaci i może wtedy dadzą kontynuację.
troche zle zadalem pytanie. Nie chce zaczynac od środka tylko zmierzalem do tego jezeli to jest ciaglosc to czy koncząc drugie wydanie bede musial czekac np. pol roku zeby dowiedziec sie co bedzie dalej. Jezeli to jest ciaglosc to sobie kupie i odloze na polke "do przeczytania" i zaczekam na calosc.jak chcesz to możesz jeszcze przeczytać przed całością runu Bendisa Daredevil: Diabła Stróża Smitha, bo to jest jedna seria (vol. 2) i wtedy będzie to prawie po kolei
Bawi mnie wasze zdziwienie, że ograniczono DC Deluxe. Przecież ja od dawna pisałem, że ta seria powstała by wcisnąć ludziom jak najwięcej tytułów z Wkkdc przed jej polską premierą. A potem dopchnąć jeszcze parę słabych Gacków. Zrobiła swoje i może odejść.CO TY PISZESZ CZŁOWIEKU!!!
Należy zrozumieć że oprócz próby powtórzenia sukcesu MN miękkim Rebirth, Egmont uważa że skoro "tłumaczy" i opracowywuje Wkkdc to jest jakby współautorem tych komiksów. A skoro tam jest old dc, to już nie musi wydawać jeszcze Dc Deluxe. Całe polskie dc jest Egmontem :smile:
co do odrodzenia SC wcale tak korzystnie nie wychodzi na tle HCA znasz cenę tych chudszych tomów? (128-168 stron). Bo te dwa Supermana są troszkę grubsze od Deadpool - Wyzwanie Drakuli a cena ta sama :smile:
Gnat fajny. Grubasek z połyskiem na tytule
Jeżeli faktycznie wydadzą "Życie i czasy Sknerusa McKwacza" w Mistrzach Komiksu, na twardo, to WOW :smile:To Twoje marzenie czy rzeczywiście pan Kołodziejczak o tym wspomniał ?????
Doczytałem, że potwierdzono wydanie Daredevila w takiej samej formie jak to planowała Sideca - temat był jakoś bardziej drążony? W sensie: jak to się stało, że jednak Egmont to wydaje? Padło pytanie o okołodaredevilowe komiksy Millera?
Ja mam dwa,ale nie najlepszej jakości, bo robione w pośpiechu. W najbliższych dniach wrzucę,jak nic lepszego się nie pojawi.
Ale mogę powiedzieć, że to bardzo fajne wizualnie wydanie, przyjemnie grube, dobry, błyszczący papier. Nic, tylko brać!
Ekskluzywne wydanie "Życia i czasów..." może być eksperymentem przed kolekcją Barksa/Rosy.
Ekskluzywne wydanie "Życia i czasów..." może być eksperymentem przed kolekcją Barksa/Rosy. Jeżeli to by się przyjęło, to pewnie i z kolekcją by ruszyli. Poczekamy, zobaczymy, ale brałbym.
Co do dodruków - Sandman będzie, Sin City raczej też, a wiadomo co z "Amerykańskim Wampirem"?
Kolorowego Szninkiela w jednym tomie, w powiększonym formacie dalej nie ma. Egmont olał tę sprawę, dobrze, że Hachette wydało swoja wersję.
Co do dodruków - Sandman będzie, Sin City raczej też, a wiadomo co z "Amerykańskim Wampirem"?
Ten Lucyfer, którego nie mogę sprzedać w SC od 5 lat? LOL, powodzenia.
Vertigo - jest kiepsko. Nie ma co się zasłaniać, że w 2018 coś nowego będzie. Rajtuzy nadgryzły Vertigo w 2017, liczycie, że w 2018 się "odrodzi"? :lol:
Dobrze doczytałem, że jednak chcą wydać Green Lantern z Rebirth? Gorszego początku z tym uniwersum polski czytelnik chyba mieć nie mógł... o matko.
Vertigo - jest kiepsko. Nie ma co się zasłaniać, że w 2018 coś nowego będzie. Rajtuzy nadgryzły Vertigo w 2017, liczycie, że w 2018 się "odrodzi"? :lol:W którym miejscu nadgryzły Vertigo? :smile: Nie zakłamuj rzeczywistości. Na spotkaniu było wszystko ładnie wyjaśnione i powiedziane że "nowe serie na pewno w 2018"
Serial telewizyjny jest w kablówce, więc kto wie jaki to ma wpływ na recepcje w przeciągu powiedzmy roku...
Chciałbym, żeby Swamp Thing został wydany w taki sposób, żeby pasował na półce do dwóch pierwszych tomów wydanych już kiedyś.
UpNie.
Ten zeszyt będzie w wydaniu Eaglemoss czy nie?
Wiem co jest w tym zeszycie, bo go czytałem, ale szanse na to, że ktoś w Polsce wyda historie przedmoore'owe wynosi mniej więcej 0.0000%, a w nowszych wydaniach Swamp Thinga ten zeszyt już dodano, najwyraźniej nie bez powodu.Powodem jest tylko to że wszystkie zeszyty są Alana Moore'a wg mnie i nic więcej. Pod względem okładek starsze wydanie broni się znaczeni lepiej niż to nowe. Problemem jest to, że materiał poprzedzający run Moore'a chyba do tej pory nie został jeszcze zebrany w żadnym zbiorczym i dopiero trafi do Omnibusa. Może dlatego Egmont jeszcze nie zapowiedział powrotu tej serii bo może chce jednak wydać od początku? (dobra za bardzo fantazjuje)
Ktoś może potwierdzić, że Gnat jest wydany w kolorze?na gildii w opisie piszą że kolor
Ktoś może potwierdzić, że Gnat jest wydany w kolorze?
Ja też liczyłem na czerń i biel. Oryginalnie tak jest komiks wydany.
Wczoraj na Pyrkonie dostałem katalog Egmontu i tam jest jasno napisane, ze batman z DC będzie miał 10 tomow, a Detective Comics 7. Cala historia z tego co sie orientuje to ma odpowiednio 11 i 9 tomow. Skąd decyzja o ucięciu serii i czy nic w ten sposób nie tracimy z historii? Warto kupić je do kompletu w oryginale?Batman będzie mieć 10 tomów nie 11, czyli wyjedzie komplet. W przypadku Detective Comics, tak jest 9 tomów, u nas wyjdzie tylko 7, między innymi dlatego że spieszą się aby wydać Odrodzenie DC i zamykają serię z Nowego DC, między innymi taka sytuacja spotyka też Flasha. W przypadku Batman DC tracimy tylko 2 tomy gdzie Batmanem jest Gordon (polecam przeczytać Ostateczną Rozgrywkę oraz Wagę Supercieżką to trochę wyjaśni sytuację). Patrząc po krytyce niektórych osób w temacie Batman na ten pomysł zmiany postaci pod maską to wydaje się, że to właściwe podejście Egmontu w tej sprawie. To co najważniejsze w tej sprawie jest w serii Batman nie w DC.
Mam małą nadzieję, że to jednak dokończą. Tyle gadania o tym jakimi to oni są fanami komiksu, jak czasem dokładają....nie wiem jaki był nakład DC, ale ja kupowałem wszystkie, może trochę się znajdzie osób, aby wydać najmniejszy nakład i to zakończyć, bo wątek jest do zamknięcia.Również na to liczę.
A ja mam pytanie do tych co byli na panelu, alb dokładnie słuchali wersji audio:
czy było coś mówione o dodrukach Eisnera (Nowy Jork) i Andreasa (ARQ)?
Mnie tylko zastanawia, czemu nie dali tych dwóch ostatnich tomów w miejsce Harley, którą przecież można kontynuować już po starcie RebirthW Rebirth też pewnie puszczą Harley więc muszą dokończyć w Nowe DC :smile: Na reklamie jest franca :biggrin:
W Rebirth też pewnie puszczą Harley więc muszą dokończyć w Nowe DC :smile: Na reklamie jest franca :biggrin:
Jak mówiłem - wszystko co zarzuca się Hachette, robi również Egmont, więc nie wiem czemu jeden ma być lepszy od drugiego.
Jak mówiłem - wszystko co zarzuca się Hachette, robi również Egmont, więc nie wiem czemu jeden ma być lepszy od drugiego.
Również na to liczę.
Tyle psioczenia na kolekcje "kioskowe", ale ucinanie serii w trakcie czy kastrowanie trejdów z bonusów jest ok bo to przecież Egmont...
Skoro jedno wydawnictwo warte jest drugiego i robi to samo, to czemu w swoich postach atakujesz tylko jedno?
Myślę że wszystko zależy jak wypali Odrodzenie.Jak wypali dobrze to będą rozwijać a jak wypadnie źle to mają Marvela :lol:
no ale mogli jeszcze wcisnąć te dwa tomyNo mogli a w dodatku to Batman :smile:
Jakby miał być za jakieś czas powrót do Nowe DC to myślę że na zasadzie np Green Arrow Lemire w DC Deluxe a nie nagle po kilku latach czwarty tom All-Star Western :smile:też tak odebrałem wypowiedź pana Kołodziejczaka.
A powiedz mi gdzie mówię nieprawdę o Egmoncie?to już miałeś często gęsto wytykane gdzie się myliłeś z reguły wtedy olewasz dyskusję i kilka dni lub tygodni później piszesz to samo.
He - TK sam powiedział w sobotę, że nie widzi miejsca na polskim rynku na miękką i twardą wersję tego samego komiksu, ale chwilę wcześniej wydał Hawkeye'a mimo, że był to pewny komiks na lipiec w WKKM.Skoro Egmont wydał go wcześniej to pretensje możesz mieć do Hachette które wyda dubla.
TK sam powiedział w sobotę, że nie widzi miejsca na polskim rynku na miękką i twardą wersję tego samego komiksu, ale chwilę wcześniej wydał Hawkeye'a mimo, że był to pewny komiks na lipiec w WKKMSerio aż taki pewny? Może np. któraś z części "Warlocka" zajęła jego miejsce?
Jakby miał być za jakieś czas powrót do Nowe DC to myślę że na zasadzie np Green Arrow Lemire w DC Deluxe a nie nagle po kilku latach czwarty tom All-Star Western :smile:A czemu nie?? Hex w miarę zaskoczył a ASW to jego kontynuacja, akurat przy tym tytule jest takie samo prawdopodobieństwo jak w przypadku Flasha. Tak naprawdę to nie liczę na dokończenie Batman DC oraz Amerykańskiej Ligi Sprawiedliwości. A z tymi Deluxe to nie byłyby pewien, czy tak będzie, może obszerniejsze wydania tak jak jest wydany np. Skalp tak aby pasowały do reszty do tej pory wydanego Nowego DC, mówię ci.
A czemu nie?? Hex w miarę zaskoczył a ASW to jego kontynuacjaNo właśnie tak zaskoczył że nie wydali ASW 4 :smile: Reklamowali nawet w JH (1-3) ASW i nic to nie dało.
- Zdobywcy Troy/Lanfeust z Troy to będą integrale 2 czy 4 tomowe?4 albumy w każdym integralu (przynajmniej na razie) a ile będzie integrali to nawet cieżko wyspekulować :smile:
- Tak samo jak wyżej kucyki pony widzę że ta seria ma 12 tomów ale u nas ma 10 i przejście do kolejnej?
- Podboje mają 3 tomy w katalogu i zakończone ale w rzeczywistości są 4 tomy, ostatni ma być podwójny?Nie zostało to powiedziane. Albo ostatni tom podwójny, albo Egmont się pomylił ze znaczkiem "Ostatni tom".
- Tak samo jak wyżej kucyki pony widzę że ta seria ma 12 tomów ale u nas ma 10 i przejście do kolejnej?Na razie wyszło w Stanach bodajże 11. Ja jednak to rozumiem tak, że Egmont rusza z inną serią o kucykach, ale starą będzie wydawał nadal. Po prostu już ją powoli doganiamy, więc rusza z nową: "My Little Pony - Przyjaciółki na zawsze".
- Zdobywcy Troy/Lanfeust z Troy to będą integrale 2 czy 4 tomowe?Jak napisał Janek integrale po 4 tomy. Zdobywcy to będzie całość, Lenfeust 2 integrale. Co później nie wiadomo. Pewnie Lenfeust w Kosmosie, mam nadzieję, że nowe serie też: Cixi, Odyseja.
- Jak jest z Wojną Sambre z tego co widzę ma ona 4 integrale u nas są wydane 3 i przejście do kolejnego cyklu?To Sambre to jest główny cykl, a Wojna Sambrów to takie jakby małe spin-offy (historie przodków bohaterów głównego cyklu - każdy tom Wojny to inne pokolenie)
Jak napisał Janek integrale po 4 tomy. Zdobywcy to będzie całość, Lenfeust 2 integrale. Co później nie wiadomo. Pewnie Lenfeust w Kosmosie, mam nadzieję, że nowe serie też: Cixi, Odyseja.Po cichu liczę, że Egmont wyda wszystkie komiksy ze świata Troy. W ogóle przyjemnie by było aby ktoś u nas robił przedruki z Lanfeust Mag, ale taka forma się u nas do tej pory niestety nie sprawdzała.
Po cichu liczę, że Egmont wyda wszystkie komiksy ze świata Troy.Też mam taka nadzieję :smile: A trochę tego jest i nowe albumy cały czas powstają.
- Marvel NOW sprzedaje się dobrze, a jego serie nie są zagrożone: plan na dziś - dociągnąć do "Secret Wars II", nie zostaną urwane, ale mogą kończyć się po końcu runów lub zamkniętych opowieści,
- niektóre początkowe tomy Rebirth będą grubsze niż standard (np. Aquaman), ale Egmont utrzyma dla nich cenę 39,99.TK się tu chyba walnął bo pierwszy Aquaman ma 7 zeszytów (Rebirth #1, Aquaman #1-6) czyli tyle samo co pierwszy Batman lub Detective Comics :smile: Chyba że chodziło mu o vol 2 (Aquaman #7-15) lub np Flash vol 1 (Rebirth #1, Flash #1-8).
Wonder Woman (ktoś wie czy zapowiedziany tom będzie tylko jeden, czy też Egmont ma zamiar dalej kontynuować run Rucki?)pewnie będzie kontynuacja jak z Catwoman, ale Egmont i tak nie pośpieszy z tą serią bo do tej pory DC wydało jeden Deluxe (ten który otrzymamy teraz) a drugi jest w zapowiedziach, więc tu też bym liczył że jeden na rok jak w przypadku Catwoman, ty bardziej że to jedna dłuższa historia jako napisał Rucka, więc nawet nie obawiałbym się że coś (dokładnie zawartość tego co będzie w WKKDC) zostanie wycięte z tych wydań, chyba całość materiału wyjdzie w 3 tomach (tego 3 jeszcze nie zapowiedziano, ale został jeszcze materiał z WW vol.2 oraz Blackest Night: Wonder Woman które pisał Rucka)
Ja jednak odpuszczam sobie całkowicie Rebirth.
Ja tak samo.
Poza tym nie do końca rozumiem logikę postępowania Egmontu. Czemu nie puścili np. Aquamana z New52 Johnsa tylko pakują się od razu w Rebirth. Run Johnsa jest zacny, plus samo nazwisko autora by przcyiągnęło czytelnika, plus szykuje się film... Marketingowo się zapina, zgadza się?
@Antari, to taki omniak jeszcze się nie ukazał?
@Antari, to taki omniak jeszcze się nie ukazał?
Z DC Rebirth chcą być prawie że na bieżąco to co z tym słynnym buforem? :smile:Przecież bufor jest w Marvelu a nie w DC?
Przecież bufor jest w Marvelu a nie w DC?Dobrze pamiętam słowa "ci wydawcy nie chcą..." :smile:
Bufor to zawsze było tylko usprawiedliwienie, żeby móc wydawać własnym tempem.
Szkoda że Egmont od początku nie poszedł na miękko także i w N52 jak w USA. Nie trzeba by się było tak męczyć.
A ponad 2 lata wydawania Marvel Now po 25 zł wobec 48 zł obnażyło jak bardzo są one drogie.raczej 44zł, a nawet taniej w zależności od serii (Batman) i promocji (Marvele Now też bywały kilka złociszy tańsze).
Te komiksy prezentują się słabo na miękko. Jak mam większość z New 52 to z Rebirth zastanawiam się czy w ogóle w to wchodzic.Egmontowe Marvel Now prezentuje się bardzo dobrze i jestem dobrej myśli co do ich wydań rebirthowych.
W kwestii miękkich okładek i Rebirth, podobała mi się argumentacja TK na spotkaniu, że dzięki okrojeniu albumów z czego się da byli w stanie obniżyć koszty i przez to na rynku zobaczymy o wiele więcej serii z Rebirth.A jak o tym pisałem to się śmiałeś:
3 tomy na miesiąc w SC i będzie miejsce na popularne serie jak i na dobre :smile: w Marvel NOW to się sprawdza idealnie.Dużo razy tu o tym pisałem ale nie chce mi się szukać wszystkiego :smile: A ty tylko pamiętasz np o "miejscu na półce" i troszkę Bazylem jedziesz :biggrin:
Piszę to bez żadnego bólu dupy"Egmont powinien wydać Swamp Thinga w miękkiej oprawie."
bo kto w Polsce solowego Aquamana kupi.Kupie i tez powinieneś, dobra sprzedaż tego tytułu może zaowocować świetnym Aquamanen z N52 ;] A po za tym masz tu moc stron w przeliczeniu do niskiej ceny!!!Łap okazje ,bo może się nie powtórzyć.
Niepotrzebnie odbierasz jako swoje argumenty przeciw HC, które wypisałem. Przecież w dyskusji brało udział więcej osób i to nie ty je przywołałeś.No może wziąłem to za bardzo osobiście :smile: Za to sorry.
Druga sprawa nie wiadomo jak długo pociągnie WKKDC, czy nie skończy się na 60 tomach.Albo Rebirth pogrąży WKKDC :smile:
boli was, że nie możecie powozić się po koledze, bo zmienił swoje zdanie. Nie wiadomo jak zareagować bo ani się z nim zgodzić, ani go zbesztać. No ale można jeszcze... wietrzyć podstęp! :wink:Tak, dokladnie. Na forum wchodze aby powbijac kolegom szpilki, powywyzszac sie i szukac podstepow.
Aquamana w Rebirh pisze Dan Abnett więc biorę go na 100%
Czterech klientów już jest :wink:
Druga sprawa nie wiadomo jak długo pociągnie WKKDC, czy nie skończy się na 60 tomach.
Masz jakieś badania co do SC i HC, ja jestem zwolennikiem HC, lepiej się prezentują i mają dłuższą żywotność.
ja do dziś żałuję, że nie kupiłem jeszcze dwóch tomów Asterixa i trzech LL od HachetteZ tych niekończących się kolekcji, o które jesteś spokojny? :) Czy z tego złego Egmontu, który wydaje całość?
tak jak ja do dziś żałuję, że nie kupiłem jeszcze dwóch tomów Asterixa i trzech LL od Hachette
To będziesz żałował. tak jak ja do dziś żałuję, że nie kupiłem jeszcze dwóch tomów Asterixa i trzech LL od HachetteNie masz co żałować tylko kup Asteriksa z Egmontu, wychodzi dużo taniej.
I przypominam ciągle, że na dziś Egmont wyda tylko główną serię Original Sin, a Hachette doda do tego jeszcze Original Sins i Annuala.I wyda dwa tie-in, których nie będzie w kolekcji i jeśli ktoś będzie je chciał kupić osobno to nie ma sprawy, a jak nie to nie. W przypadku kolekcji nie masz takiej możliwości, zresztą jeszcze raz się ciebie zapytam czy ty Original Sins czytałeś? Co jest tak ważne w tym tie-inie że tak go polecasz?
Jeszcze nie przeczytałem. Ale wychodzę z założenia, że im więcej tie-inów do danego eventu jest dołożone, tym lepiej. Nie wiem czemu niby Orginal Sins miało by być gorsze niż Dziesiąty Świat lub HvIM.Jeśli się nie mylę to zeszyty Orginal Sins zawierały po 3 historię i nie miały żadnego związku z głównym eventem, to były tak naprawdę w większości retcony z przeszłości bohaterów takich jak Nick Fury, Dum Dum Dugan, Young Avengers czy Inhumans, coś czego ty nie lubisz. Nie ma co się dziwić że Egmont nie wydaje tego tie-inu, bo żadnej z tych serii nie wydał (Young Avengers czy Inhumans). Czytając tego składaka z kolekcji będziesz miał spowalniacze głównej historii (sam narzekałeś na wydanie w podobnej formie Fear Itself). Druga sprawa że w kolekcji będzie wycięty materiał z one-shota Point One (tak mi mówi wiki) dotyczący Watchera a wydaniu Egmontowym raczej to będzie (bo jest w oryginalnym zbiorczym). Ale przekonaj się sam czy nie mam racji i czy nie lepiej było by zaoszczędzić parę złoty na wydaniu od Egmontu na inne komiksy (nawet te z kolekcji).
Ja z tylko czkam na 120 tom i papa WKKM.
Powiedzcie mi tylko czy w Ms Marvel od Egmontu był zeszyt Point One jak w WKKM GB?Materiał z All New Marvel Now Point One był, nigdzie w żadnym wydaniu nie ma całego zeszytu, tylko ta część historii, która dotyczy danego bohater/drużyny, dlatego śmiem twierdzić że w Orginal Sin będzie materiał z Point One też.
i oczywiscie nie skupiam się na kolekcjach tylko kupuję od wszystkich wydawnictw, które wydają Marvela i DC.przemyśl to co napisałeś i popraw to zdanie, bo jest nieprawdziwe :) (jak nie wiesz dlaczego to ci to szybko udowodnię)
Nie każdy musi lubić tą panoramę jak ja. i oczywiscie nie skupiam się na kolekcjach tylko kupuję od wszystkich wydawnictw, które wydają Marvela i DC. Nie wiem czy tego nie wiedziałeś, czy świadomie piszeszSam piszesz nieprawdę
Up
Jak sie sprzeda Aquaman z Odrodzenia to jest szansa na pozycje z N52 G.J.
Nie padło definitywnie że N52 jest zamknięte na amen, przez pewien okres N52 i DCR będą szły równolegle.Jedynie HQ będzie szła równolegle z Rebirth, a dokładniej jej ostatni tom ukaże się w listopadzie.
Jedynie HQ będzie szła równolegle z Rebirth, a dokładniej jej ostatni tom ukaże się w listopadzie.Racja,
Dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont mogę zaprezentować przykładowe strony z jednej z najbardziej oczekiwanych majowych premier, czyli pierwszego tomu komiksu "Gnat"Dziękuję dobry człowieku, nie ci w dzieciach ... tfu w komiksach los wynagrodzi, za te piękne zdjęcia.
http://www.komiksydisneya.pl/2017/05/gnat-1-dolina-czyli-rownonoc-wiosenna.html (http://www.komiksydisneya.pl/2017/05/gnat-1-dolina-czyli-rownonoc-wiosenna.html)
Krótki komentarz: bardzo dobra czcionka.
nie jestem zwolennikiem tłumaczenia nazw własnych lub imion na chama, ale poza nimi to co jest na planszach wydaje się ok.
Moim zdaniem to nie jest "na chama", tylko bardzo zręczne, jeśli weźmiemy po uwagę kontekst i przeciętnego odbiorcę komiksu. Imiona i nazwy gładko spolszczone dobrane z dużym wyczuciem językowym. Bardziej na chama byłoby właśnie coś w stylu: "nigdy nie widziałam bone'a"; "no i wtedy poszedłem z innymi bone'ami do domu".
Dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont mogę zaprezentować przykładowe strony z jednej z najbardziej oczekiwanych majowych premier, czyli pierwszego tomu komiksu "Gnat"Dzięki za plansze. Czekam na premierę.
http://www.komiksydisneya.pl/2017/05/gnat-1-dolina-czyli-rownonoc-wiosenna.html
Krótki komentarz: bardzo dobra czcionka.
Odnośnie Eisnera padła dosyć enigmatyczna odpowiedź, że dodruki będą. Możesz posłuchać na nagraniu - 1:40:58.Tak, dzięki, o Eisnerze odszukałem wypowiedź. Szkoda, że nikt nie pytał o dodruki ARQ.
Dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont mogę zaprezentować przykładowe strony z jednej z najbardziej oczekiwanych majowych premier, czyli pierwszego tomu komiksu "Gnat"Faktycznie wygląda to świetnie. I ktoś dobrze zauważył, że kilka pozycji spadnie z piedestału wśród komiksów czytanych dzieciakom.
http://www.komiksydisneya.pl/2017/05/gnat-1-dolina-czyli-rownonoc-wiosenna.html
Krótki komentarz: bardzo dobra czcionka.
GNAT obłędny ,jak tylko na gildii będzie dostępny Dredd Ameryka składam wielkie majowe zamówienieSawiK - nowy Dredd - o czym wspominał już w wątku wydawcy pokia - jest też w Fantastycznych Światach. No i wysłali kod rabatowy.
Szkoda, że nikt nie pytał o dodruki ARQ.Na MFKiG w Łodzi była o tym mowa i Kołodziejczak powiedział wtedy, że ARQ nie będzie mieć dodruków (tomy 1 i 2), wątpię aby od tego czasu zmienił zdanie.
Na MFKiG w Łodzi była o tym mowa i Kołodziejczak powiedział wtedy, że ARQ nie będzie mieć dodruków (tomy 1 i 2), wątpię aby od tego czasu zmienił zdanie.Dzięki za konkretną informację.
EDIT:Kurde, chyba nie powinienem tego zobaczyć. Mam to samo co Ty, lekkie rozczarowanie odczuwam. Ech, zobaczymy.
ale tu już rozczarowujaco:
http://spionek.tumblr.com/post/159758124279
+ kilka zajawek plansz i niestety już widzę, że po świetnej okładce będzie to rozczarowanie.
Sam rysunek jest świetny, ale look and feel bardzo komputerowy jednak. Mam nadzieję, że nie bedzie tego wrażenia w samym komiksie.
Udostępnianie plansz od razu to powinna być norma. Nie wiem czemu tego nie robią.
EDIT:
ale tu już rozczarowujaco:
http://spionek.tumblr.com/post/159758124279 (http://spionek.tumblr.com/post/159758124279)
+ kilka zajawek plansz i niestety już widzę, że po świetnej okładce będzie to rozczarowanie.
ale tu już rozczarowujaco:podany link to są wg mnie tapety
http://spionek.tumblr.com/post/159758124279 (http://spionek.tumblr.com/post/159758124279)
@robbirb na majowe pozycje Egmontu gildia daje 38%rabatu. Poczekam te pare dni na Lain'owego Dedda i Scream'owe Aliens, bedzie jedna duza paczka :cool:
Ja mam dwa,ale nie najlepszej jakości, bo robione w pośpiechu.
Ale mogę powiedzieć, że to bardzo fajne wizualnie wydanie, przyjemnie grube, dobry, błyszczący papier. Nic, tylko brać!
Ma ktoś zdjęcia tego "Gnata", który był na spotkaniu? :smile:
A mam :smile: Łapcie: http://imgur.com/a/BKMIl (http://imgur.com/a/BKMIl)
A mam :smile: Łapcie: http://imgur.com/a/BKMIl (http://imgur.com/a/BKMIl)
To żarty były :smile:
Kołodziejczak się też regularnie wypowiada w Antyradiu mówiąc o komiksach. tak, bardzo fajnie się go słucha.
Niestety ramię w ramię z wiedzą i doświadczeniem TK maszerują sobie wesoło niezrozumiałe decyzje, krótkowzroczne wydawanie słabych komiksów na fali jakiejśtam mody(...).
Akurat to jestem w stanie zrozumieć. Pewnie te słabe komiksy, wydawane na fali popularności np. filmu sprzedają im się lepiej niż ambitne pozycje docenione przez krytyków i nagradzane Eisnerami, Harveyami czy innymi Grand Prixami.
Kiedy go można posłuchać?Właściwie to nie wiem. Słucham Antyradia nieregularnie, jak jadę samochodem, bądź jak młoda zmiana mi się ułoży w pracy. Dziś to było około 14.00-15.00 i opowiadał o Cyann. Chyba ma swoje opowieści raz na tydzień, przez kilka minut, ale nie mogę na stronie stacji namierzyć, w którym to bloku programowym...
Właściwie to nie wiem. Słucham Antyradia nieregularnie, jak jadę samochodem, bądź jak młoda zmiana mi się ułoży w pracy. Dziś to było około 14.00-15.00 i opowiadał o Cyann. Chyba ma swoje opowieści raz na tydzień, przez kilka minut, ale nie mogę na stronie stacji namierzyć, w którym to bloku programowym...Nie jestem pewien, ale chyba co dzień lub drugi dzień są krótkie materiały nagrane przez Kołodziejczaka odnośnie najnowszych pozycji wydawanych przez Egmont. Czasem można usłyszeć ten sam materiał po dwa/trzy razy podczas dnia. Taka zajawka to jakieś max 60-90 sekund o danym komiksie i tematach okołokomiksowych danego tytułu (np. o autorze i jego twórczości).
Jak np All-Star Western, które Kołodziejczak wolał wydać zamiast Batwoman?
Jak np All-Star Western, które Kołodziejczak wolał wydać zamiast Batwoman?
Dobrze, że wydali all star western, a nie kolejne batcośtam. Zakończenie ASW na 3 tomie też spoko, myślę że zakończyli tak celowo żeby nie publikować pozostałych tomów Hexa z akcją osadzoną w teraźnienszości.Ja się cieszę że old DC jest wspierane, osobiście czekam na tom 9 hexa, tam jest historia rysowana przez Cooke`a,
W katalogu zobaczyłem, że ukaże się też 5 tom solowego Jonah Hexa. Czekam.
Dobrze, że wydali all star western, a nie kolejne batcośtam. Zakończenie ASW na 3 tomie też spoko, myślę że zakończyli tak celowo żeby nie publikować pozostałych tomów Hexa z akcją osadzoną w teraźnienszości.
W katalogu zobaczyłem, że ukaże się też 5 tom solowego Jonah Hexa. Czekam.
@chch
Ale nie wydaje mi się, żeby budowały bazę czytelników. Przykład z dawno dawno temu:
kinowi Guardians of the Galaxy święcą triumfy -> Egmont nie wydaje uwielbianej przez fanów serii sprzed Marvel NOW -> Egmont wydaje popelinę z Marvel NOW
Wydaje mi się, że lepszy komiks utrzyma czytelników i zachęci do sięgania po inne tytuły, a słabszy może zniechęcić do medium w ogóle.
Zdecydowali się na taki model wydawniczy.
Wydają masowo nowe serie w tpb w miarę aktualne i w lepszych wydaniach starocie warte publikacji.
To wszak kopia trybu wydawniczego wielkiej dwójki :smile: (oczywiście z pomięciem etapu zeszytów)
- TPB aktualnych serii
- wydania "deluxe" i "complete collection" starych wartych wznowienia
Nie widzę tu nic dziwnego
Po prostu przyjęli model wydawniczy na miarę możliwości swoich i pojemności rynku.Dokładnie.
Logiczny model, sprawdzony u źródła. OHC na bieżąco... No dopiero po kilku TPB i to nie wszystkie serie, tylko te najlepiej rokujące.
Nadal nie widzę nic dziwnego w ich modelu wydawniczym. Chyba, że przyjąć optykę Bazyliszka. "Egmont to zło, bo nie drukuje tak jak by chciał" - wtedy rozumiem Twoje narzekanie
Martwi mnie polityka wydawnicza Egmontu względem DC. Marginalizacja klasyków na rzecz DC Rebirth to nie jest najlepszy pomysł.
W tym kontekście obawiam się tochę o wydanie Daredevila Franka Millera.Przecież Elektre wydali i ładnie ludzie kupowali :smile:
Jakie klasyki DC chciałbyś jeszcze zobaczyć?
Chyba nie sugerujesz, że nie ma już nic dobrego do wydania? Bo jest, i to w setkach, a na poziomie wyższym niż taśmowce z Rebirth, to pewnie i w tysiącach.A nie mógłbyś wymienić?
Martwi mnie polityka wydawnicza Egmontu względem DC. Marginalizacja klasyków na rzecz DC Rebirth to nie jest najlepszy pomysł. Jest tyle komiksów, które aż proszą się o wydanie. W przypadku Marvela sytuacja ma się o wiele lepiej. Warto jednak zwrócić uwagę, że w linii Marvel Classic nie było tak naprawdę prawdziwego klasyka - poza Eelektrą Franka Millera. Czy Egmont uważa, że superhero sprzed trzydziestu czy czterdziestu lat nie jest już warte uwagi ? W tym kontekście obawiam się tochę o wydanie Daredevila Franka Millera.
Chyba nie sugerujesz, że nie ma już nic dobrego do wydania? Bo jest, i to w setkach, a na poziomie wyższym niż taśmowce z Rebirth, to pewnie i w tysiącach.
Chyba nie sugerujesz, że nie ma już nic dobrego do wydania? Bo jest, i to w setkach, a na poziomie wyższym niż taśmowce z Rebirth, to pewnie i w tysiącach.Może nie aż tak, ale prawdą jest, że to co wydał Egmont z klasyki to zaledwie wierzchołek góry lodowej.
Przypomnę, że wychodzi WKKDC, która (przynajmniej w założeniach) powinna zaspokajać głód klasyki DC.
Ale niestety są to tylko założenia. Wystarczy spojrzeć na listę.
To Ciebie też poproszę o wymienienie tych klasyków z DC, które powinny być wydane.
Zwykłe sprawdzenie czy nie narzekasz dla samego narzekania a tak naprawdę nie masz pomysłu co ten Egmont mógłby pilnie wydać.
Jutro sporządzę obszerną listę. Chociaż nie mam pojęcia czemu ma to służyć.
[...]Powodem jest - jak mniemam - to, ze eksperci (pisze bez cienia sarkazmu) komiksow superhero, czesto sie w swoich komiksowych lekturach do tego superhero ograniczaja, co w rezultacie prowadzi do mocno odmiennego odbioru SH w porownaniu do osob, ktore czytaje tez inne rzeczy i patrza na SH z szerszej komiksowej perspektywy, rozwazajac je (mniej lub bardziej swiadomie) w kategoriach komiksow w ogole niz tylko we wlasciwej im subkategorii komiksow superhero.
Nie jestem jakimś wielkim fanem superhero. Czytam na wyrywki kierując się rozmaitymi recenzjami i w wielu wypadkach jestem lekturą rozczarowany. Po trosze podejrzewam więc, że może dobieram lektury z niewłasciwego klucza. Czasem też jest tak, że coś, co mi się naprawdę podoba (jak "Starman" Robinsona) nie ma zbyt wielu milośnikow.
W przypadku superhero mamy zatem do czynienia z fanami bedacymi swego rodzaju "otaku SH" i stad caly problem recepcyjno-komunikacyjny.
Shadow Chaykina/Helfera (nie jestem pewien czy teraz ma to DC)
Z głowy pierwsze lepsze, bo nie mam czasu - mogę więcej dopisać wieczorem jeśli naprawdę ktoś udaje, że z DC już wszystkie świetne serie zostały wydane:+
Batmany Morrisona
Final Crisis
Seven Soldiers of Victory
Green Arrow Grella
Planetary
Multiversity
Stormwatch
Batwoman z N52
Shadow Chaykina/Helfera (nie jestem pewien czy teraz ma to DC)
Twilight Chaykina
JSA
Batmany z ery Legends of the Dark Knight
Starman
Dial H
Cosmic Odyssey
Wonder Woman Pereza
Superman: Wahever Happened to Man of Tomorrow?
Manhunter
The Question
z tego samego powodu, dla którego nikt nie wspomina o "it's a bird...".Niestety :(
nie ten target.
Czemu nikt nie wspomina Dark Night: A True Batman Story - DC/Vertigo ?Wspomina, acz z bólem w miejscu portfela.
Wspomina, acz z bólem w miejscu portfela.Przeczytałem, jak podejdzie się do tego jako cierpienia starego Wertera to jest przyjemny komiks, na pewno lepiej niż samorobiąca-się-laska - Niesamowity Stan Lee
Czytałeś to? Straszne jojczenie, użalanie sie nad sobą, no i autopsychoanaliza na poziomie "ach, jakże ja spojrzę afrokoledze w robocie w oczy, boć to afrobandyci mnie pobili, ojej - toż za rasistę będę robił... "... strata kasy, a z takimi nazwiskami na okładce wydawało sie, że komiks będzie świetny. Kurde, wolałbym ten komiks kupić po fińsku lub szwedzku jak kiedyś Tarzana, mógłbym sobie wmawiać, że scenariusz na pewno jest świetny- a rysunki same by się broniły.
Batmany Morrisona
Final Crisis
Seven Soldiers of Victory
Green Arrow Grella
Planetary
Multiversity
Stormwatch
Batwoman z N52
Shadow Chaykina/Helfera (nie jestem pewien czy teraz ma to DC)
Twilight Chaykina
JSA
Batmany z ery Legends of the Dark Knight
Starman
Dial H
Cosmic Odyssey
Wonder Woman Pereza
Superman: Wahever Happened to Man of Tomorrow?
Manhunter
The Question
(...)
Batmany Morrisona bardzo długie i o mocno wątpliwej jakości. Po wydaniu Batmana i syna nie pamiętam nawet jednej pozytywnej opinii o tym komiksie.
(...)
Green Arrow GrellaLongbow Hunters u nas (jak na razie) nie będzie a i tak chodziło chyba o run vol 2.
Piszesz, że się nie zgadzasz, ale w sumie się zgadzasz, ze nienajlepsze? :smile:Nie zgaszam się z tym, że niedoskonała opowieść o niedoskonałym człowieku jest w efekcie tych niedoskonałości zła.
Nieszczerą moim zdaniem wypowiedź trza kupić za ciężko zarobione dzieńgi.Kłamstwo więcej mówi nam o bohaterze tej historii i tym "jaki" jest, niż prawda.
Ostatnio też ktoś pisał pozytywnie o lekturze 5. tomu WKKDC. Ale znaleźć nie mogę, więc pewnie się nie liczy.
- Zaskoczenie na plus - Batman: Syn Batmana. Tyle negatywnych opinii nasłuchałem się o tym albumie (urwana historia, postacie, które zachowują się nie tak, jak na nich przystało, zwykły akcyjniak bez jakiegoś polotu), że miałem go sobie ze spokojem odpuścić. Do tego Morrison, za którym, ogólnie rzecz biorąc, nie przepadam. Dostałem oczywiście wszystko to, co wymieniłem w nawiasie, ale nie przeszkodziło mi to w odczuwaniu świetnej zabawy przy czytaniu tego tomu. Chyba jakiś dziwny jestem.
Prośba do Egmontu: wydajcie cały run Batmana pisany przez Morrisona!!!!!!!! Po zakończeniu JLA i Gotham Central miejsce na to spokojnie będzie.
Każdy mówi o tym jakie mnóstwo, a potem wrzuca czytadła bez polotu w liczbie trzycztery.
Wiesz, nie każdy żyje tym forum :lol:
Także nie można powiedzieć, że nie ma już czego wydawać.
W tym wydaniu The Death and Return of Superman wygląda pięknie:Jest panorama - to jest to dobre wydanie
https://comicreviewsbywalt.wordpress.com/2016/05/06/new-death-of-superman-editions/ (https://comicreviewsbywalt.wordpress.com/2016/05/06/new-death-of-superman-editions/)
W tym wydaniu The Death and Return of Superman wygląda pięknie:Jestem szczęśliwym posiadaczem piątej części tej serii i od kiedy ją posiadam, zastanawiało mnie, co zawierają wcześniejsze 4 tomy :-) Dzięki za linka, czyli resztę mam w omnibusie :wink:
https://comicreviewsbywalt.wordpress.com/2016/05/06/new-death-of-superman-editions/ (https://comicreviewsbywalt.wordpress.com/2016/05/06/new-death-of-superman-editions/)
Nie ma wątpliwości, że The Death and Return of Superman powinno być wydane. Jednak przy obecnym trendzie jaki narzuciło Egmont w kwestii wydawania DC są na to marne szanse. Bardzo zainteresowała mnie Wonder Woman Grega Rucki - run. Jej kupno muszę sobie jednak odpuścić. Nie chce mi się czekać parę lat na wydanie nowego tomu :sad: - przykład Catwoman.Chyba DC nie Egmont. WW wychodzi raz w roku pierwszy tom wyszedł rok temu, drugi dopiero wyjdzie za miesiąc, było wiele razy o tym mówione już tutaj, trzeciego też bym się spodziewał znowu w czerwcu 2018 :)
Nie ma wątpliwości, że The Death and Return of Superman powinno być wydane. Jednak przy obecnym trendzie jaki narzuciło Egmont w kwestii wydawania DC są na to marne szanse. Bardzo zainteresowała mnie Wonder Woman Grega Rucki - run. Jej kupno muszę sobie jednak odpuścić. Nie chce mi się czekać parę lat na wydanie nowego tomu :sad: - przykład Catwoman.
Nie ma wątpliwości, że The Death and Return of Superman powinno być wydane. Jednak przy obecnym trendzie jaki narzuciło Egmont w kwestii wydawania DC są na to marne szanse. Bardzo zainteresowała mnie Wonder Woman Grega Rucki - run. Jej kupno muszę sobie jednak odpuścić. Nie chce mi się czekać parę lat na wydanie nowego tomu :sad: - przykład Catwoman.
Od WW trzymalem się z daleka i z racji malej popularnosci tej postaci, dlaczego Egmont zdecydowal się na to wydanie?To chyba oczywiste. Za dwa tygodnie ma premierę film.
Od WW trzymalem się z daleka i z racji malej popularnosci tej postaci, dlaczego Egmont zdecydowal się na to wydanie?To że film w kinach to jedno. Tu jest dość ciekawa porównawcza opinia do klasycznej WW i trochę odpowiada na twoje pytanie:
Materiał porównawczy mam ograniczony, ponieważ czytałem tylko pierwszy tom omnibusa Pereza i mniej więcej to, co wchodzi w skład wydawanego przez egmont tomu Rucki. Oba są bardzo dobre, może nie są to jakieś kamienie milowe, ale zdecydowanie nie są to czytadła. Preferuje Pereza. Rysunki bezapelacyjnie lepsze w tej wersji. Obie bardzo mocno odwołują się do mitologii greckiej, której znajomość znacznie zwiększa frajdę z lektury. Właściwie wydaje mi się, że w pełni można je docenić, dopiero kiedy dostrzeże się w jaki sposób autorzy rozgrywają, modyfikują poszczególne wątki religii i kultury greckiej. To jest niesamowity atut tych serii. Run Rucki jest jakby bardziej nowoczesny, feministyczny, i chyba w większym stopniu próbuje odpowiedzieć na pytanie, jakie jest znaczenie Diany w świecie XX czy XXI wieku. W tym sensie bardziej reflektuje na miejsce superbohaterów w świecie w ogóle. Niektóre historie Pereza pokrywa już delikatna warstewka (ale taka tyci tyci) kurzu, ale to, co fenomenalne w tej wersji to, ukazanie, że Diana rozwiązuje najważniejsze konflikty nie przy użyciu siły i przemocy, ale, jakkolwiek by to banalnie nie zabrzmiało, prawdy (historie o Aresie i zejściu w głąb Themiscyry). Przynajmniej ja w trakcie lektury Pereza miałem świadomość, że nie są to po prostu jakieś historie z życia i przygód Wonder Woman, ale opowieści paradygmatyczne - ustalające paradygmat tego kim jest Wonder Woman (coś jak Warlock Starlina dla Warlocka, zeszyty uncanny x men od 132 do God loves, man kills dla x menów, czy run Simonsona dla Thora). Polecam oba runy, dla mnie Perez lepszy, ale trochę ramotką pachnie (ilość dialogów, sposób prowadzenie narracji).
Z tymi starszymi komiksami jest tylko ten problem, że czasem ich ciążąca wiekowość zabija przyjemność z obcowania z nimi. Ale chociażby wymieniony run Simonsona to jest majstersztyk i warto poznać choćby nie wiem co.Tym bardziej, że co już zostało potwierdzone, czytelnicy kupują to co już znają, a z Thorem Simonsona sporo osób miało styczność w WKKM. Druga sprawa to stylistyka zbliżającego się filmu mam wrażenie, że będzie zbliżona do tej właśnie Simonsowej.
Nie ma wątpliwości, że The Death and Return of Superman powinno być wydane. Jednak przy obecnym trendzie jaki narzuciło Egmont w kwestii wydawania DC są na to marne szanse.Jeśli eS z Odrodzenia zaskoczy to ta historia wydaj się idealna do wznowienia w DC Deluxe. Przemawia za tym także to, że w WKKDC zostanie wydana tylko same Śmierć. Myślę, że wiele osób kupiło by kompletną historię, bo jest to jedno z ważniejszych wydarzeń (patrząc na całość) w jego historii (https://www.youtube.com/watch?v=W2Zo7B9RJIM (https://www.youtube.com/watch?v=W2Zo7B9RJIM)).
Mnie natomiast zastanawia czemu Egmont, który idealnie nieraz potrafi spasować daty premier komiksów z filmowymi całkowicie odpuścił Thora w październiku.Jak odpuścił? Grzech Pierworodny Thor i Loki: Dziesiąty Świat :smile: Tak samo jak pierwszy tom Amazinga w lipcu. Pod wpływem filmu prędzej ktoś kupi tańszy komiks (tańszy od biletu do kina :biggrin: )
Jak odpuścił? Grzech Pierworodny Thor i Loki: Dziesiąty ŚwiatRacja, nie wiem czemu nie skojarzyłem tego. :biggrin: Ale i tak Thorem Simonsona w przyszłej klasyce Mareval mógłby się znaleźć.
Catwoman trochę nie trafiłeś bo tempo wydawania tego komiksu jest akurat dobre biorąc pod uwagę objętość i Deluxe.
Dajcie spokój z tymi 4 tomami WW. Oby jak najmniej tasiemców w tej linii wydawniczej.
Mnie natomiast zastanawia czemu Egmont, który idealnie nieraz potrafi spasować daty premier komiksów z filmowymi całkowicie odpuścił Thora w październiku. Tak jak napisał Blaskowitz dobrym wyborem wydaje się na taka okazję Thor Simonsona:Z Thorem Simonsona są dwa podstawowe problemy:
Z Thorem Simonsona są dwa podstawowe problemy:Czytałem ten tom WKKM i aż taką ramotą to nie jest. Druga sprawa to, że film będzie nawiązywał stylistycznie do lat 80, więc czemu by nie?
Po pierwsze jakby na to nie patrzeć to jednak ramotka (a przynajmniej tak bym określił komiksy wydane jeszcze w latach 80-tych).
Druga rzecz to długość trwania tego runu. To w końcu aż (jeśli dobrze wyliczyłem) 42 zeszyty, a jak wiadomo Egmont w takie telenowele raczej nie wchodzi.To jest 5 tomów zbiorczych tyle samo będzie mieć Punisher MAX. Nie widzę problemów w długości serii.
Z tego powodu znacznie lepszym kandydatem byłby Thor StraczyńskiegoByć może, ale samego Staczyńskiego nie da się wydać. Tak naprawdę to trzeba pociągnąć jeszcze serię kiedy piszę ją Kieron Gillen i zamknąć poprzez Siege (oczywiście jest to tylko moje zdanie). I wychodzi (prawie) tyle samo zbiorczych co w przypadku Simonsona.
Mój błąd - nie spojrzałem na daty. Nie ma jednak wątpliwości, że po wprowadzeniu DC Rebirth częstotliwość wydawania DC Deluxe będzie jeszcze mniejsza, a to dla wielbicieli Catwoman i Brubakera nie jest dobra wiadomość.Na Pyrkonie mówili że planują 6 na 2018 czyli większa niż w tym roku :smile: A Catwoman Brubarkera kończy się na trzecim tomie (obstawiam że to będzie pierwszy Deluxe w 2018).
Czytałem ten tom WKKM i aż taką ramotą to nie jest. Druga sprawa to, że film będzie nawiązywał stylistycznie do lat 80, więc czemu by nie?Pamiętaj tylko o jednym - odbiorcami tego komiksu nie będą wyłącznie forumowicze. Każdy przygodny zjadacz komiksowy, który w większości łyka tylko to co w kolekcjach i / lub Marvel NOW / NEW 52 patrząc na ten komiks stwierdzi "Znowu jakaś staroć!!?? Mam już tego dosyć. I dlaczego to takie drogie jest?"
To jest 5 tomów zbiorczych tyle samo będzie mieć Punisher MAX. Nie widzę problemów w długości serii.Niby tak, ale trzeba przyznać, że Punisher MAX to inna skala niż Thor. Również patrząc pod kątem rozpoznawalności autorów. Nie umniejszam wkładu Simonsona, bo dla Thora zrobił on tyle, ile Stan Lee dla uniwersum Marvela, ale jednak trzeba przyznać, że Ennis wyrobił sobie jakąś tam markę. No i dochodzi sentyment dla postaci z pokolenia TM-Semic.
Być może, ale samego Staczyńskiego nie da się wydać. Tak naprawdę to trzeba pociągnąć jeszcze serię kiedy piszę ją Kieron Gillen i zamknąć poprzez Siege (oczywiście jest to tylko moje zdanie). I wychodzi (prawie) tyle samo zbiorczych co w przypadku Simonsona.Faktycznie zapomniałem, że jeszcze przed Siege pałeczkę przejął Gillen i jako ciągłość zeszyty pisane przez niego również przydałoby się wydać.
A z Thora Simmonsona można by wydać Surtur Sagę, jak kiedyś proponował Anionorodnik.Tylko po co Egmont miałby się rozdrabniać jakby mógł wydać 5 świetnych tomów. A przesłanki do Surtur Sagi masz już w pierwszym tomie (i jeśli dobrze pamiętam to Hachette pierwszy tom przycięło o dwa numery z oryginalnego zbiorczego).
(i jeśli dobrze pamiętam to Hachette pierwszy tom przycięło o dwa numery z oryginalnego zbiorczego).To u Jurgensa. 8 i 9 numer zostały usunięte.
U Simonsona też.dzięki, czyli dobrze pamiętałem
...jak się ma Wonder Woman z Odrodzenia do tej, która wydawana jest w DC Deluxe? Scenarzysta ten sam, więc podejrzewam, że powinny być powiązane - ta z Odrodzenia jest w jakimś sensie kontynuacją?
Czy ktoś mógłby przybliżyć, które to są serie i w co jeszcze warto wejść? Z góry pięknie dziękuję :smile:przejrzyj wątek DC Rebirth w dziale komiksów amerykańskich http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39254.0.html (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39254.0.html)
Może napiszę głupią rzecz ale przydał by się Batman Hush w DC Deluxe na MFKiG aby mógł go Jim Lee podpisać, będzie co prawda Suicide Squad z Odrodzenia, ale on tam rysuje tylko połowę komiksu, bo szkoda i wstyd to biedne wydanie Husha z WKKDC podsuwać do podpisu :smile:
przejrzyj wątek DC Rebirth w dziale komiksów amerykańskich http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39254.0.html (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39254.0.html)
jest tam sporo infomracji
Ja husha w delux biorę od ręki, tego z kolekcji spalilem w piecu bo za bardzo walil...
choć wznowienie "All-Star Batmana i Robina" to też jest dobra opcja (oczywiści w nakładzie limitowanym :wink: )
Szkoda, że w Klasyce Marvela na ten rok nie pojawił się ten album (https://www.youtube.com/watch?v=D6LVTU_0rV4). Byłaby to prawie w całości nowość na naszym rynku ze znaną i lubianą postacią i w sam raz pod wizytę Jima Lee.
Punisher War Journal jestem za, właściwie to chciałbym właśnie PWJ i Punisher vol.2 zamiast MAX. Punisher to taka miła odmiana, kontrast dla mdłych superbohaterów.
Szkoda, że w Klasyce Marvela na ten rok nie pojawił się ten album (https://www.youtube.com/watch?v=D6LVTU_0rV4). Byłaby to prawie w całości nowość na naszym rynku ze znaną i lubianą postacią i w sam raz pod wizytę Jima Lee.Ale w jakim sensie w calosci nowosc? Przeciez wiekszosc historii z tego albumu byla wydana przez TM-Semic.
nie jest. ani z perspektywy wartości artystycznej, ani potencjalnie zarobkowej.
pamiętam, że ten komiks gildia swego czasu spuszczała za 45 zł (przed 2012 rokiem, szalony rabat, nawet biorąc pod uwagę dzisiejsze patologie) i nikt go nie chciał - schodził parę miesięcy w tej cenie. ludzie czytali recenzje (jakie były, można się domyślić) i nie pomagała ani magia nazwisk(a), ani instynkt zbieracko-łowiecki.
nie widzę powodu, dla którego w 2017 roku sytuacja miałaby wyglądać inaczej.
Egmont może zrobić tak jak w zeszłym roku zrobił z Przewodnikiem do Hugo i puścić limitowany nakład Husha specjalnie na festiwal i ludzie by to kupili, aby Lee im to podpisał :smile: choć wznowienie "All-Star Batmana i Robina" to też jest dobra opcja (oczywiści w nakładzie limitowanym :wink: )Hush - tak w normalnym wydaniu DCDeluxe - tak, limitowane wydanie nie wiem czy koszty licencji na to pozwolą.
Hush - tak w normalnym wydaniu DCDeluxe - tak, limitowane wydanie nie wiem czy koszty licencji na to pozwolą.Z tym limitowanym wydaniem to taki żart z moje strony tylko jest, co prawda napisałem najpierw o Deluxie, ale normalne wydanie też było by ok.
All-Star Batman i Robin, to chyba najgorsza propozycja jaka może być, komiksu mało co ratuje, wydanie wcześniejsze niekompletne, tom dodatkowy był tylko w wydaniu AbsoluteKomiks jest jaki jest, ale myślę że sprzedał by się i tak bardzo dobrze. A co do wydania to brakuje w nim jednego zeszytu, a nie jak sugerujesz "tomu". Problem jest taki, że seria ta nie został zamknięta, jeśli ten zeszyt byłby wydany w tym tomie, który u nas wyszedł, byłbyś zdezorientowany z powodu urwania historii. Wg mnie tak jak to zostało u nas wydane jest ok, bo zamyka wątek Robina dołączającego do Batman. Co prawda Miller coś tam mówił że ma pomysł na dokończenie tej historii (padło to w trakcie wywiadów dotyczących trzeciej części Powrotu Mrocznego Rycerza, gdzie mówił także o kontynuacji Sin City) ale wątpię aby DC zgodziło się na to, bo chyba nawet Lee nie miałby ochoty tego rysować.
Ale w jakim sensie w calosci nowosc? Przeciez wiekszosc historii z tego albumu byla wydana przez TM-Semic.No dobra, trochę mnie poniosło z tym prawie w całości. Album zawiera Punisher: War Journal #1-19 i Annual #1, a u nas wyszły tylko #6-9, #11-13 i #16-19 czyli połowa tego tomu. A zresztą dubel po 20+ latach to nie dubel.
Choc zgodze sie, ze to swietny tytul.
Nightwing no wrescie :cool:Na początku seria jest ok, ale po tym jak Nightwing przenosi się do Bludhaven to tytuł mocno leci w dół. W sumie to byłby dobry moment żeby Egmont ją przestał wydawać i zastąpił Batwoman.
Raczej z okazji przyjazdu Jima Lee widziałbym wydanie Mutant Genesis Claremonta i Lee (na przykład w odświeżonej wersji - z nowymi kolorami i w powiększonym formacie).
Dlaczego? Taka polityka wydawnicza czy są jakieś problemy z licencją? Czytałem Punishera Max wydanego w OHC i samo wydanie jest super, aczkolwiek wydanie tego komiksu w taki sposób jest wg mnie niepotrzebne - zawarte tam rysunki dobrze prezentują się w standardowym formacie. Ale rysunki Jima Lee skorzystałyby na OHC.
Ale rysunki Jima Lee skorzystałyby na OHC.Zgodziłbym się chętniej, gdyby chodziło o Jae Lee - Jima niekoniecznie.
Zestawienie top5 za okres 28.04-14.05 ze sklepu gildii. Totalna dominacja Egmontu
3. Top 10 - wyd. zbiorcze.
Hmmm,a moze jest tam ten poster reklama Batka ktory przycupniety na gzymsie ,zamachniety z dwoma batarangami, ktory narysowal Lee i tam machnie grafe :badgrin:
Ciekaw jestem jak bardzo Jim Lee będzie oblegany. Przecież to będzie jakiś szał. O rysunku zapewne będzie można pomarzyć.
Gdzieś pod koniec 2016 pojawiła się informacja, że Jim Lee na powrót zaczął rysować na konwentach, więc mocno wierzę, że jakiś szybki bazgrołek może uda się zdobyć :wink:
Z doświadczenia innych konwentów, Jim Lee nie daje rysunków, tylko podpisy. Oczywiście może Łódź będzie inna ale mówię co widziałem :wink:
Teraz zacznie się sprzedaż variantów od Jima Lee za grube pieniądze. O ile pamiętam to, gdzieś było napisane, że Lee nie robi rysunków na festiwalach od lat - chyba tak się reklamował DF sprzedając wariant z jego szkicem czy rysunkiem za jakieś kosmiczne pieniądze.Jestem ciekaw czy takie oferty się pojawią.
Ciekaw jestem jak bardzo Jim Lee będzie oblegany. Przecież to będzie jakiś szał. O rysunku zapewne będzie można pomarzyć.
Hmmm,a moze jest tam ten poster reklama Batka ktory przycupniety na gzymsie ,zamachniety z dwoma batarangami, ktory narysowal Lee i tam machnie grafe :badgrin:
Dla mnie to X-Men wygląda jak od Jima. :smile: Było zafoliowane, więc nie zaglądałem do środka. No i zawsze są inne TM Semici z jego okładkami. Można przynieść.
Zmienią imiona głównych bohaterów, Jagna będzie aptekarką a nie zielarką, żyje w legalnym związku z Łamignatem i są eko weganami. W grodzie Mirmiła panuje jedyny słuszny ustrój i wszyscy są szczęśliwi. Taka przyjmna bajka dla dzieci...
Cieszy, że KiK został dodany do kanonu lektur i oby więcej tytułów z komiksowego świata mogło w tym spisie zaistnieć. Jako szkolniak bardziej ucieszyłbym się z albumu Wielki turniej, Na wczasach czy Cudowny lek, ale szczęśliwie wszystkie te pozycje były dostępne w szkolnej bibliotece. Proponuję do kanonu w szkołach średnich wrzucić coś z Vertigo(niekoniecznie Ennisa :badgrin: ) jako odmiana dla dziwnych tworów autorstwa Gombrowicza, Witkiewicza czy Schultza.
wreszcie ktoś pomyślał i dał jeden tytuł Marvel Now na początek miesiąca. A pozostałe dwa na koniec.To tylko Spider-Man przed filmem :smile:
Ciekawe która cena za Ligę jest prawidłowa ta z katalogu 89,99 czy ta ze strony 79,99. :smile:
Top 10 - prezentacja komiksu (http://filmozercy.com/wpis/top-10-prezentacja-komiksu)Jak zwykle swietna robota, dzieki. I... nie masz Straznikow? :shock:
Nie znalazłem tematu o Vertigo, więc wrzucam tutaj. Pierwszy tom od tego wydawcy na mojej półce
Jak zwykle swietna robota, dzieki. I... nie masz Straznikow? :shock:
Dzięki. No Strażników cały czas brakuje na mojej półce. Przymierzam się już od dłuższego czasu do nadrobienia tego tytułu, ale ciągle zapominam dorzucić go do koszyka. :biggrin: Znam jedynie film, ale na pewno zapoznam się z komiksem przed wejściem w Rebirth.Dorzucaj, dorzucaj, najlepiej przy najbliższej okazji... a Twoje spojrzenie na trykoty nigdy nie będzie już takie same :)
Swoją drogą zawsze mnie to zastanawiało dlaczego ten komiks nie został przeniesiony do Vertigo, ma jakby wszystkie predyspozycje ku temu. Czyżby jest to element sławetnego sporu z AM?Vertigo powstało jakieś 6 lat po wydaniu Strażników.
Dorzucaj, dorzucaj, najlepiej przy najbliższej okazji... a Twoje spojrzenie na trykoty nigdy nie będzie już takie same :)Tak jak po "Lost Girls" zawsze już zadrży Ci ręka, nim polecisz niewinnemu dziecku "Czarnoksiężnika z Oz" i "Piotrusia Pana i Wendy" :D
Jak patrzę na zapowiedzi na lipiec to same rajtuzy i getry, wiec zastanowię się tylko nad światem troy. Jak mniejsi pojda za wielkim E to będzie na bogaty urlop w tym roku coś czuję:)
Tak jak po "Lost Girls" zawsze już zadrży Ci ręka, nim polecisz niewinnemu dziecku "Czarnoksiężnika z Oz" i "Piotrusia Pana i Wendy"Hehe, o tym to zupełnie zapomniałem :)
("Alicji" nie wliczam, bo ona zawsze była nieco "podejrzana" - co zresztą ładnie Moore ograł.)
Rysunki fajne tylko scenariusz chyba dość przeciętny...Kurcze. A ja właśnie nad tym się zastanawiam, czy warto do koszyka dorzucić. Chciałem przygodówkę fantasy sobie przygarnąć. Jako totalną rozrywkę, no ale żeby to miało też jakiś poziom. Muszę to jeszcze przemyśleć.
Jak dużą część tego zbioru stanowią zeszyty rysowane przez Sienkiewicza?3 z 12 zeszytów ale wszystkie tuszuje.
Gdzieś czytałem, że fabularnie podobna do - wydanego u nas - Velvet. Bardziej komiks szpiegowski, sensacyjny niż superhero.
Wait, what? Velvet? To jest pierwszy raz, kiedy w ogóle ktoś zainteresował mnie tym komiksem. W sumie skreśliłem go po paskudnej (tylko moim zdaniem) okładce.
Macie rację - i z twarzy szpetna i jej sylwetka strasznie plastikowa i czcionka brzydka. No i powinna trzymac kałacha a nie M16 skoro wróciła do Moskwy. Ale co się dziwić - Egmont robił tą okładkę. :biggrin:Ty chyba naprawdę masz jakieś problemy ze sobą. Okładka jest z oryginalnego tpb, czcionka tytułu i podtytułu też. Obwinianie Egmontu, że autorzy narysowali postać z inna bronią niż w twojej wielkiej (ale chyba pustej) głowie się wyobraża to już szczyt kretynizmu, którego jakiś czas nie pokazywałeś. Jako (była) agentka SHIELD ma dostęp do amerykańskiego sprzętu, dla mnie to logiczne.
Macie rację - i z twarzy szpetna i jej sylwetka strasznie plastikowa i czcionka brzydka. No i powinna trzymac kałacha a nie M16 skoro wróciła do Moskwy. Ale co się dziwić - Egmont robił tą okładkę. :biggrin:Tylko że Egmont zajmuje się tłumaczeniem i korektą, a nie składem który jest za granicą robiony i nawet ci już o tym Anion pisał. No chyba że ja coś mylę. :smile:
Hachette da lepszą. :wink:
(https://www.hachettepartworks.com/Content/Products/3ced1faa-f5f1-435f-bd8a-1f050c791118.jpg)
A święte Hachette według Bazyliszka ? Samo wybiera okładki... W SBM to nieźle odlecieli. Np. ostatni tom o F4. Stara historia a okładka z nowożytnej i zupełnie nie oddająca co znajduje się w środku. Punisher to samo. W środku ''Circle of Blood'' a okładkę dają taką:Ten Punisher to premierowe wydanie w naszym kraju, czy jakiś dublet? Dobre to ?
(http://images.gr-assets.com/books/1429021780l/25358244.jpg)
Ten Punisher to premierowe wydanie w naszym kraju, czy jakiś dublet? Dobre to ?Circle of Blood? Niech będę tym, który o tym napisze po raz n-ty: pierwotnie u nas w Essentiallu Mandragory.
wersję kolor i z być może nowym spojrzeniem na tłumaczenie.Chyba będą nawet 2 :smile: Jedno w WKKM i drugie w SBM.
Chyba będą nawet 2 :smile: Jedno w WKKM i drugie w SBM.a patrząc na to jak jeszcze raz tłumaczone są zeszyty, które były już w WKKM to będą pewnie różne dwa tłumaczenia :badgrin: jedno na kolekcję
Stawiałbym na tłumaczenie z WKKM
No przecież o tym pisałem :smile:to przepraszam zmyliło mnie stwierdzenie "Stawiałbym na tłumaczenie z WKKM"
"Stawiałbym na tłumaczenie z WKKM"Że lepsze :smile:
Wait, what? Velvet? To jest pierwszy raz, kiedy w ogóle ktoś zainteresował mnie tym komiksem. W sumie skreśliłem go po paskudnej (tylko moim zdaniem) okładce.Okladka jak to okladka, ale to jak ten komiks wyglada w srodku miazdzy cyce, zwlaszcza kolory. A sama historia jest rowniez bardzo teges. Jezeli lubisz rzeczy Brubakera i klimaty szpiegowskie to jak najbardziej podejdzie Ci Velvet.
A to, że Hachette jest w polskim komiksowie najlepsze, to nie moja wina przecież tylko oczywista oczywistość. Ich tytuły same się bronią.Moje jest mojsze niż twojsze.
A kogo obchodzi pulpa? :biggrin:Mnie.
Zaczalem dzis czytac drugi tom Anihilacji i musze powiedziec ze to swietna historia spod znaku Marvela i zastanawiam sie czemu Egmont nie wezmie sie np za Infinity Gauntlet lub Apocalypse Saga czy nowe Secret Wars tylko wydaja wlasnie Czarna Wdowe czy Deadpoole ktore mi w ogole nie siadaja.Secret Wars, które? Pierwsze z 1984, były w WKKM i to jest słabe, pomimo że to pierwszy taki event/crossover to jednak nie warto. Secret Wars II z 1985? Wg mnie też nie warto. Secret Wars z 2015, przecież to wyjdzie pewnie w przyszłym roku. Infinity Gauntlet nie zdziwię się jak zostanie zapowiedziane na przyszły rok ze względu na premierę kolejnych Avengersów.
Infinity Gauntlet nie zdziwię się jak zostanie zapowiedziane na przyszły rok.Pewnie też z tego powodu nie pojawi się w WKKM 121-150 tak jak Secret Wars i Avengers TRO.
tak na szybko to caly run Civil War by sie przydal.Tego jest za dużo
Age of ApocalypsePo twoich postach widać, że strzelasz tytułami które znane są z tego, że są znane. Na przykład ten - o Age of Apocalypse zaczęło być głośno wtedy, gdy ta historia wyszła w omnibusie, którego nakład się skończył. Każdy myślał, że ludzie rzucili się na tytuł dlatego się wyprzedał. A przyczyną był po prostu niski nakład. A to jest taka se historia i w dodatku elsewordem i w dodatku z lat 90-tych gdzie toporne komputerowe kolory zabijają wszystko. Czemu Egmont ma wydawać elsewordy a nie coś kanonicznego? Podobnie z Anihhilation. O tej historii każdy mówi oh ah tylko dlatego że omnibus się wyprzedał, osiąga zwariowane ceny i każdy myśli że przez to w środku jest jakaś cudowna zawartość. A wystarczy podejrzeć recenzje, które wyraźnie mówią, że Annihlation: Conquest jest wyraźnie lepsze od samej Anihilacji. Ale omniak A:C miał większy nakład i jest do kupienia, więc nikt nie wariuje na punkcie tego tytułu.
Ja bardzo lubię te wydane dotychczas! Tylko w tym przypadku czuję, że ktoś kto strzela nazwą Age of Apocalypse nie wie, że to elseworld, w dodatku mocno średni a za magnes robi Apocalypse w tytule.Age of Apocalypse mimo, że elseworld to jednak jego konsekwencje miały wpływ na świat mutantów. Czy był średni? To już kwestia gustu, wg mnie dużo lepszy niż Onslaught Saga czy Clone Saga. Miał ciekawie wykreowany świat, powiedziałbym, że później został on zniszczony przez te beznadziejne kontynuacje, które powstały na którąś rocznicę (10?, nie pamiętam), póki to była zamknięta historia broniła się świetnie jak dla mnie.
O wlasnie zapomnialem jeszcze (...) Clone Saga.No i po co ja ci podsuwam takie pomysły, ehhh.... Wg mnie zdecydowanie lepsze jest Age of Apocalypse. Clone Saga po mimo, że niektórzy ją sobie cenią (ja nie) to doprowadziła u nas do zamknięcia Spiderman, a w USA do kryzysu tej postaci. Nie widzę sensu do wracania do tej historii, tym bardziej że do tej pory nie wyszedł kompletny run Staczynskiego, który wg mnie jest bardziej przystępny i lepszy do klasyki Marvela i masz tu Road to Civil War, Civil War, Back in Black (będące konsekwencją CW), o czym pisałeś wyżej, że chciałbyś rozbudowania tego eventu.
Mam nadziej, że Egmont pójdzie raczej w kontynuację Anihilacji w postaci Annihilation: Conquest uzupełnionej o Novę oraz GotG vol. 2, a następnie kolejno War of Kings i Realm of Kings uzupełnione o X-men i zakończone Thanos Imperative (i może uzupełnione poprzez Thanos: Redemption).
Ci Strażnicy będą za chwilę w MMH.Mówię o całej serii vol. 2 nie o tym ochłapie jaki będzie w KSM, czyli: Legacy; War of Kings: Book 1 i Book 2 oraz Realm of Kings, a podejrzewam że dostaniemy to w dwóch zbiorczych jeśli do tego dojdzie.
a kiedyś Quasar. Więc pewnie Egmont wyda i Conquest w przyszłym roku.Do twojej informacji Annihilation: Conquest - Quasar, będzie zawarte w pierwszym tomie zbiorczym Annihilation: Conques, czyli kolekcja znowu zdubluje materiał tego co wyda Egmont. (jeśli do tego oczywiście dojdzie)
Nie. Po prostu Hachette zdradza dużo wcześniej swój plan wydawniczy. A inne wydawnictwa puszczają ich tytuły szybciej niż oni, podczepiając się pod popularność Kolekcji. Anihilację trzeba było wydać przed świetnym przyjęciem Imperatywu Thanosa, a nie dopiero po tym jak się świetnie sprzedał ten komiks komuś innemu.Proszę jakieś dane odnośnie sprzedaży tego tytułu (Imperatywu Thanosa), to podyskutujemy.
Nie. Po prostu Hachette zdradza dużo wcześniej swój plan wydawniczy.
O wlasnie zapomnialem jeszcze o Onslaught i Clone Saga.A czemu nie Brood Saga? Phalanx Covenant? New Mutants? Alpha Flight? Bo nie ma tego w omnibusach?
NYX by sie przydalo.
A czemu nie Brood Saga? Phalanx Covenant? New Mutants? Alpha Flight? Bo nie ma tego w omnibusach?nie, bo jeszcze mu tego nie napisałeś, a teraz pewnie będzie co pewien czas o tym wspominał bo się o tym dowiedział :badgrin:
W Polsce ciężko o omniaki, więc Hachette wyda tom 1 Strażników Galaktyki vol.2 a Egmont może to przecież kontynuować. I też wolę całość niż fragmenty ale wkurza mnie ta nagła ruchawka Egmontu, który zaczął wydawać te rzeczy dopiero jak mają wyjść w Kolekcji.Ale po co to ma dzielić jak są idealne dwa tomy Guardians of the Galaxy by Abnett & Lanning The Complete Collection Volume 1 i 2 zbierające całość. Idealnie pasuje to do klasyki, wystarczy wydać to w odpowiednim momencie.
@Szczoch- czy w tym wydaniu dołączyli "T10 - Forty-Niners"?Nie. Mamy tylko zeszyty 1-12.
Można się w nie wgapiać i wgapiać i deszyfrować kto tam został wciśnięty i jaką dziwną czynność wykonuje.To jest świetne! Kilka razy kartkowałem, zeby wyłapać co się da. Trochę spoilery teraz - jeżeli ktoś chce sam tego szukać :) Wolverina i Hulka na plakatach, w 'grupowych tłach' Sęp, Falcon czy Kyle Rayner, a nawet... Spock, Asteriks i Obeliks! A ile razy Batman się przewija :D
Ze słabszych aspektów - kryminalne intrygi, choć dziwaczne i pełne zaskoczeń oferowanych przez świat przedstawiony, są dość banalne.Tutaj się nie zgodzę, przynajmniej nie w całości. Wiadomo, nie są to intrygi na miarę Sherlocka, ale SPOILERY SPOILERY połączenie w sumie 3 przestępstw - 3 różnych wątków trwających przez 3/4 komiksu (Waga, Siodło i pułapka na Pawia) w jedno z finałowych starć raczej nie jest banalne. Było to dość zawiłe i zaskakujące. Kolejna sprawa finałowa - super Siódemki - wynika z powiązania 2 innych (Waga, gwiazdor).
Po drugie - portrety funkcjonariuszy jak dla mnie są aż nazbyt wyidealizowane i "przesympatycznione". Przydałoby się tam choć trochę więcej "złych", albo chociaż zmęczonych policjantów (choćby tyle co w "Gotham Central").Tutaj się bardziej zgodzę, myślałem, że Kowboj będzie takim brudnym Harrym. Chociaż z drugiej strony SPOILERY pojawia się Pete (rasista co do robotów), Irma (chcę zabić Atomana, w końcu doprowadza do tego Joe), a gwałtowny i gniewny Smax? (który bardzo fajnie, chociaż standardowo dla tego typu bohaterów, ewoluuje w trakcie historii).
Tutaj się nie zgodzę, przynajmniej nie w całości. Wiadomo, nie są to intrygi na miarę Sherlocka, ale SPOILERY SPOILERY połączenie w sumie 3 przestępstw - 3 różnych wątków trwających przez 3/4 komiksu (Waga, Siodło i pułapka na Pawia) w jedno z finałowych starć raczej nie jest banalne. Było to dość zawiłe i zaskakujące. Kolejna sprawa finałowa - super Siódemki - wynika z powiązania 2 innych (Waga, gwiazdor).Faktycznie, gdy tak na to spojrzeć, to - jak zwykle u Moora - intrygi pomyślane zostały solidnie i konsekwentnie przeprowadzone. Ale jednak mam jakieś poczucie, że mogło to być poprowadzone lepiej. Może chodzi o to, że sprawy rozwiązywane są trochę przypadkiem, lub w wyniku użycia odpowiedniej mocy w odpowiednim czasie...?
To jest świetne! Kilka razy kartkowałem, zeby wyłapać co się da. Trochę spoilery teraz - jeżeli ktoś chce sam tego szukać :smile: Wolverina i Hulka na plakatach, w 'grupowych tłach' Sęp, Falcon czy Kyle Rayner, a nawet... Spock, Asteriks i Obeliks! A ile razy Batman się przewija :biggrin:Właściwie można bawić się tym komiksem, jak książeczkami "Gdzie jest Wally?"
To jest świetne! Kilka razy kartkowałem, zeby wyłapać co się da.Mnie najbardziej rozwaliło Hawkgirl z pisklakami :smile:
Tutaj się bardziej zgodzę, myślałem, że Kowboj będzie takim brudnym Harrym. Chociaż z drugiej strony SPOILERY pojawia się Pete (rasista co do robotów), Irma (chcę zabić Atomana, w końcu doprowadza do tego Joe), a gwałtowny i gniewny Smax? (który bardzo fajnie, chociaż standardowo dla tego typu bohaterów, ewoluuje w trakcie historii).Pete to bardziej taki bigot-prostaczek niż zagorzały rasista. Prawdziwy rasizm pokazany w tym zagranicznym posterunku gdzie trafił Król Paw. Generalnie interakcje pomiędzy postaciami ich dialogi i zachowania są tym za co uwielbiam top10. Zwłaszcza rozwiązanie przez Joe problemu Atomana, z użyciem chłodnej robociej logiki było mega! Czy emocje Irmy, najbardziej ludzkiego funkcjonariusza chyba, po stracie partnera. Nie sposób nie polubić tych bohaterów i ich pulsującego życiem świata..
PS.: 49-ers był godnym prequelem i wypadałoby żeby się u nas pojawił, natomiast miniseria SMAXa za bardzo odjechana i oderwana od głównej osi którą stanowią policjanci, mozna sobie odpuścic..U nas jak się pojawi to pewnie wszystko w jednym tomie.
natomiast miniseria SMAXa za bardzo odjechana i oderwana od głównej osi którą stanowią policjanci, mozna sobie odpuścic..A to dziwne, bo mi kilka lat temu SMAX bardzo podpasował, właśnie z uwagi na ten odjazd :)
A to dziwne, bo mi kilka lat temu SMAX bardzo podpasował, właśnie z uwagi na ten odjazd :smile:Przychylam. Seria poboczna o podróży SMAXa w rodzinne strony trzyma poziom głównej serii. Punktem wyjścia jest właśnie scena z wujkiem objawiającym się SMAXowi (tak mniej więcej w połowie tomu).
@Sokratesik, czy można zacząć czytać i mieć zabawę od części 3?Hmmm. Myślę że tak. Natomiast warto by chociaż z netu dowiedzieć się kim jest Miksja i skąd zna tytułowych bohaterów... choć nie wydaje mi się to niezbędne ;)
Osobiście rzadko się spotykam z tymi problemami, a kupuje z Marvela i DC wszystkoI chyba nic poza tym? (a to prawie sam Egmont) dlatego nie masz porównania :smile:
A te błędy są ostatnio we wszystkich Marvelach i DC"standardowego" formatu od Egmont.
W DC Deluxe i we Frankofonach nie jest tak źle.
a miało być w każdym Marvelu i DC. :biggrin:Są w każdym :smile: Przeglądnij dokładnie tego Batmana i zobaczysz że jest dużo takich nieostrych rozmazanych stron. Nie chcę rzucać przykładami jak nie ma porównania tak jak teraz z Batmanem.
Rozumiem pańskie zdanie ale się z nim nie zgadzam. Nasze opracowanie jest najlepsze w Polsce.Dokładnie :smile:
TK style :biggrin:
Chyba o (https://zapodaj.net/images/7c9d1d1c2f859.jpg) :biggrin:Dajcie spokój już z tym odwróconym Wiecznym Batmanem, trafił mu się taka jedna sztuka, którą mógł reklamować, tylko leniowi się nie chciało. Dla przypomnienia Hachette wypuściło do obiegu zrąbany cały nakład źle złożonego tomu New X-men Imperialni, gdzie strony były nie po kolei. To jest wina drukarni nie wydawnictwa. Tak samo jak śmierdzący klej w WKKDC. Jak macie zamiar zasłaniać się tą jedną sztuka komiksu, kiedy inni mieli dobrze ją wydaną zapominając o całych nakładach, które były trefne, to trochę nie fair.
Piszę przecież wyraźnie że to jest ostatnio w każdym Marvelu i DC (w DC Deluxe mniej) od Egmont.Nie w każdym. Kupuje większość tego co wydaje Egmont. I porównywałem kilka sztuk i nie jest to tak, że masz tak samo w każdej. Wg mnie im komiks jest drukowany w partii później tym jakość jego spada. Trafiały mi się Marvele bez zarzutu jak i z wadami, tak samo jest ze składaniem okładek ten sam komiks, a występuje na jednej lekkie przesuniecie na na innej już nie. Nawet trafiłem dwa razy komiksy z podartymi stronami w środku a były zafoliowane To jest istna losowość jak z tym Wiecznym Batmanem.
I porównywałem kilka sztuk i nie jest to tak, że masz tak samo w każdej. Wg mnie im komiks jest drukowany w partii później tym jakość jego spada.Inne partie na pewno wyglądają inaczej (mają błędy na innych stronach :biggrin: ) ale czy zawsze jest ich kilka?
Nawet trafiłem dwa razy komiksy z podartymi stronami w środku a były zafoliowane To jest istna losowość jak z tym Wiecznym Batmanem.
Najważniejsze że błędów jest cały czas pełno:Ale to samo możesz zarzucić kolekcjom od Hachette i chyba nawet Musze tu się też oberwie. Szczerze to wg mnie najlepsze wydania prezentują jakościowo komiksy Taurusa i Incala. To jest wina drukarni nie samych wydawnictw. Przyczyną tego wszystkiego jest czas oraz ilości. Kiedyś nakłady były mniejsze, a samych tytułów wychodziło mniej na miesiąc, można to było łatwiej kontrolować. Obstawiam że Egmont jeśli nawet coś robi w tej kwestii, to może być podstawiony pod ścianą na zasadzie słynnego cytatu:
-nieostre/rozmazane strony
-szare zabrudzenia z jakiegoś pyłu
-pełno białych punktów (chyba) z kleju
Ale Egmont przed zwiększeniem tak bardzo oferty nie miał żadnych z tych błędów.Thorgale z beldem na okładce, cały nakład Sandmana ze skopnymi kolorami, Batman z duńskimi dymkami, zle zszyte komiksy to byl standard, Niebieskie Asteriksy z pomylonymi stronami czy kolory nałożone nie na tych stronach co powinny. To wpadki E. Sprzed lat
edit: A to jest tylko jedna drukarnia? Inni wydawcy zmieniają jak jest coś nie tak.
Albo świadomie drukują to jakoś po taniości :biggrin:
Thorgale z beldem na okładce, cały nakład Sandmana ze skopnymi kolorami, Batman z duńskimi dymkami, zle zszyte komiksy to byl standard, Niebieskie Asteriksy z pomylonymi stronami czy kolory nałożone nie na tych stronach co powinny. To wpadki E. Sprzed latAle nie było tego co ja wymieniłem bo o to mi chodziło:
Ale Egmont przed zwiększeniem tak bardzo oferty nie miał żadnych z tych błędów.:smile:
Ale nie było tego co ja wymieniłem bo o to mi chodziło: :smile:Asteriksy miały problem z kolorami przez dłuższy czas.
A to co wymieniłeś to są pojedyncze błędy a nie standard.
Każdy wydawca zalicza wpadki,Ale ta wpadka u Egmontu trwa od drugiego Szpona :smile: a wcześniej było idealnie.
Ale ta wpadka u Egmontu trwa od drugiego Szpona :smile: a wcześniej było idealnie.No nie do końca idealnie - w 2008 kupiłem tom Baśni ze zdublowanymi kilkunastoma stronami, co skutkowało brakiem części historii.
No nie do końca idealnie - w 2008 kupiłem tom Baśni ze zdublowanymi kilkunastoma stronami, co skutkowało brakiem części historii.Ale to są pojedyncze wpadki które zdarzają się wszystkim :smile:
Ale to są pojedyncze wpadki które zdarzają się wszystkim :smile:No tak błędy w tłumaczeniu, jak w Hugo i Gnacie, 2 mm przesunięcia okładek, wybór tytułów nieodpowiedni, proponuje bojkot wydawnictw komiksowych. Trzeba przerzucić sie na kolekcje. Oni tak dobrze wydają.
Trzeba przerzucić sie na kolekcje. Oni tak dobrze wydają.
Ale to do mnie? :smile:
Bo nie raz pisałem o wpadkach WKKM i pierwszy narzekałem na tłumaczenia WKKDC.
SOREWICZ ale Hachette przynajmniej potrafi przyznać się do błędu.A te 20 (albo i więcej) literówek w Narodzinach Ultrona jak i kilki późniejszych tomach poprawili? Zakurzone strony poprawili? Wyblakłe strony poprawili? Pobrudzone strony (najczęściej pionowe linie) poprawili?
ruszyć 4 litery i wymienić frajdęReklamowałem pierwszy tom Anihilacji bo miałem kilka stron zalane na brązowo (pojedynczy przypadek) i w obu tomach były te same nieostre/rozmazane strony ale za to w wymienionym egzemplarzu otrzymałem więcej tych szarych zabrudzeń :smile:
O co chodzi z tym spapraniem tłumaczenia MMH? Muszę zobaczyć jak ja mam.
(...) a od 5 Anton dba o spójność przekładu.dodajmy, ze oczywiscie chodzi o Antona Antonowicza Skwoznik-Dmuchanowskiego.
Jednak okazjonalnie zdarzają się dziwne rzeczy (literki nie jest Polakiem, co rodzi pewne problemy).
Pierwsze dwa tomy były pełne literówek, nie zgrabny stylistycznie zdań, kalk i jednoznacznych błędów tłumaczeniowych (nie wspominając o braku spójności z dotychczasowymi przekładami). W odpowiedzi na nawał wściekłych listów Hachette zatrudniła od 4 tomu redaktora, a od 5 Anton dba o spójność przekładu. Jednak okazjonalnie zdarzają się dziwne rzeczy (literki nie jest Polakiem, co rodzi pewne problemy).To teraz powinienem zadzwonić do nch i poprosić o wymianę czy jak?
Pisałem na zasadzie szydery, przeczytaj całą wypowiedź. nie wyrywaj pół zdania z kontekstu.
A gdzie masz w "Gnacie" błędy w tłumaczeniu? Uwaga: jak nie podoba Ci się spolszczenie imion, to nie jest błąd,tylko kwestia gustu.
Te szare zabrudzenia są losowe więc możecie mieć OK (ale ja i tak pewnie bym znalazł :biggrin: ) Zamykam (bo chyba mogę jak otwarłem? :smile: ) na razie temat błędów E.więcej no tak ja objawienie mam ok gorzej z softami
edit: Jeszcze na koniec zacytuję Mkolka81 z priva (chyba się nie obrazi :smile: )
"dziś przeczytałem Aliens Zbawienie/Ofiarowanie od Scream i jest ten sam szajs co w egmotowych wydaniach. Winna jest zdecydowanie Edica, ten album drukowano też tam. Aż sprawdziłem Fire&Stone, bo tam nie było takiego g***a i okazało się, że tą serię drukują gdzie indziej (Goldruk) czyli jednak można."
Peace, Love & Comics :smile:
dodajmy, ze oczywiscie chodzi o Antona Antonowicza Skwoznik-Dmuchanowskiego.
ale akurat wlasnie z tego powodu w ogole mnie nie dziwi, ze:
Pisałem na zasadzie szydery, przeczytaj całą wypowiedź. nie wyrywaj pół zdania z kontekstu.
Tłumacz ma prawo do własnej interpretacji tekstu.
To teraz powinienem zadzwonić do nch i poprosić o wymianę czy jak?Myślę, że możesz próbować, jeśli jeszcze mają poprawione egzemplarze. Korekty są mocniejsze w tomie 2, gdzie wyeliminowano najbardziej rażące babole. W tomie 1 chyba miały mniejszy zasięg. Skorygowane tomy wyglądają zauważalnie lepiej, choć i tak zostało parę rzeczy, na które można lekko się skrzywić - ale żeby je zupełnie poprawić, to chyba trzeba by napisać tłumaczenie od nowa :smile:
To się nazywa ironia losu... Poprawiłem już literówki. Post pisałem ze smartfona, co robię rzadko i zapominam czasem o tej wrednej autokorekcie.
I Batman 10 Epilog 120 str. Cena okładkowa 59.99zł (w katalogu 75zł).Czyli wycieli Rebirth#1 bo będzie w Batman vol 1 (Rebirth) Ale zmniejszyli cenę żeby nie było jęczenia :biggrin:
W zapowiedziach na sierpień brakuje jeszcze chyba kolejnego tomu Star Wars Komiks.Masz mnie w ignorowanych? :biggrin:
Masz mnie w ignorowanych? :biggrin:Jak ma, to raczej nie odpowie. :lol:
Jak ma, to raczej nie odpowie. :lol:No wiem :smile: To przecież żart bo napisałem prawie to samo post nad nim.
Po trochę slabszych zapowiedziach na lipiec ,w sierpniu znowu przywalili z grubej rury.Mam podobne spostrzeżenie. Biorę raczej większość z tego pierwszego rzutu.
No ale ja przypuszczam, że to nowe wydanie polskie bazuje na tych samych materiałach/przekładzie, co wcześniejsze. Tak/nie?Przekład - stary.
Chętnie wkleję zdjęcia, ale zdałem sobie sprawę o przedpotopowym sposobie wklejania zdjęć na tym forum :biggrin:
Na "pikselozę" mi to nie wygląda, bo krawędzie czerni wydają się ostre. Ale jakaś dziwna siatka jest widoczna i to bardzo.Może źle się wyraziłem z tą "pikselozą", ale chodzi mi właśnie o siatkę, która występuje z różnym natężeniem.
https://postimg.org/gallery/urm7zlmi/1feb9aee/ (https://postimg.org/gallery/urm7zlmi/1feb9aee/)
Celowo zrobiłem zdjęcia pojedynczych kadrów aby było lepiej widać. Kolory jak dla mnie ze starego wydania. Tak to wygląda. Jak przejrzycie swoje wydania to dajcie znać jak to oceniacie.
Nie poszalałeś z tą ilością zdjęć :wink: Moim zdaniem nie ma dramatu. Na pierwszym zdjęciu faktycznie rzuca się w oczy ta siatka ale na pozostałych dwóch w życiu bym nie powiedział.
Za kilka dni (może w weekend) na Kaczej Agencji Informacyjnej pojawi się recenzja, ale nie mogę powstrzymać się od wcześniejszego polecenia komiksu.
"GNAT" TO GENIALNY KOMIKS, KTÓRY TRZEBA PRZECZYTAĆ!
Moje oczekiwania odnośnie "Gnata" były gigantyczne. 10 nagród Eisnera robi swoje, a na dodatek komiks często jest opisywany jako "1200-stronicowy komiks Barksa/Kelly'ego w świecie fantasy".
Barksa nikomu nie muszę chyba przedstawiać, a Kelly'ego kojarzyłem z kilku disnejowskich komiksów i pasków "Pogo".
Choć przeczytałem na razie zaledwie cztery rozdziały (w których i tak zmieszczono już ogromną ilość akcji) to już teraz mogę stwierdzić, że ani w jednym procencie się nie zawiodłem. Komiks jest tym czym miał być: wielowątkową opowieścią w świecie fantasy ze sporą dawką humoru. Na dodatek Smith świetnie łączy gatunki. Pierwsza scena przypomina scenę kłótni pomiędzy Donaldem i Sknerusem. Miny Kanta Gnata przypomina Sknerusa na pierwszym rzut oka. A następnie szybko przychodzimy do ataku szarańczy i szczurostworów, które natychmiastowo przenoszą naszą akcję do nieznanego dla czytelnika świata fantasy.
Rysunki urzekają prostotą, a kolorowanie ich nie psuje, a tylko je dopełnia. Pod względem rysunków komiks bardziej przypomina dzieła Kelly niż Barksa co doskonale się sprawdza, ponieważ Kelly operował gładką płynną kreską. Jednak styl Smitha jest uniwersalny, ponieważ europejskiemu czytelnikowi może przypominać komiksy Uderzo czy Cavazzano (też znów Disney).
Doskonała opowieść, doskonałe rysunki, oby dalsze rozdziały mnie nie zawiodły, a komiks trzymał tak wysoki poziom jak na początku.
Z majowych premier, które jeszcze nie kupiłem został mi on i jeszcze jedna pozycja (i zastanawiam się czy dorzucić ją właśnie go do niej), tylko że nie jestem pewien czy ten komiks, aż tak bardzo chce kupić i czy mi on podejdzie. Nie czytam nic z Kaczek Disneya (po prostu z tego wyrosłem, a w recenzji sporo jest odniesień), ale lubię Asteriksa, Hugo, komiksy Baranowskiego oraz Kajko i Kokosza. Przejrzałem przykładowe plansze i kreska jest świetna, naprawdę mi się podoba. I mam wątpliwości, bo jednak komiks swoje kosztuje. Czy ktoś mi tu jeszcze pomoże podjąć decyzję??Według mnie Gnat jest lepszy niż Hugo. Zdecydowanie. Nie jest to najlepszy komiks jaki w tym roku czytałem, ale w swojej kategorii zdecydowanie na wysokim miejscu.
@mkolek81 Pozwoliłem sobie nawet temacik założyć...Dzięki, nie wiem jak mi to umknęło, ale widzę że i tak dyskusja szybko padał, przeczytałem całość i nadal mam wątpliwości, to się zapytam jeszcze o jedna rzecz (która przyszła mi na myśl po przeczytaniu tych opinii). Czy to można porównać do Lil i Puta, których wydaje Egmont (bo ta seria bardzo mi odpowiada), bo widzę że Gnat jest opisywany (w tych opiniach) jako fantasy z dużo ilością humoru?
http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39908.0.html (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39908.0.html)
Moje odczucia są pozytywne, choć na pewno nie "hura optymistyczne"...
Też uważam, że nie ma się czego denerwować.W całym komiksie jest taka siatka, oczywiście nie na wszystkich stronach. Mi to przeszkadza, dlatego wywołałem temat, ponieważ dlaczego akurat ten komiks ma odbiegać jakością od innych wydawanych przez DC/Vertigo?. A niestety wyraźnie odbiega. Pocieszenie, że to nie wina Egmontu i skoro piszecie, że kolejnych tomach tego nie będzie, to trzymam za słowo. Ale Kaznodzieję odkładam na półkę i wstrzymuję się z zakupem kolejnych tomów (czytałem całość w poprzedniej wersji Egmontu).
Właśnie przeglądam swój egz. i jest w porządku. To znaczy miejscami na niektórych stronach jest taka siatka, ale na zdjęciach chyba wygląda to bardziej "przerażająco" niż na żywo.
I o ile przekartkowałem pobieżnie pierwszy tom egmontowski, to mogę przyznać że gobender ma rację, później już nie ma takiego efektu, tylko w pierwszych częściach komiksu.
W całym komiksie jest taka siatka, oczywiście nie na wszystkich stronach. Mi to przeszkadza, dlatego wywołałem temat, ponieważ dlaczego akurat ten komiks ma odbiegać jakością od innych wydawanych przez DC/Vertigo?. A niestety wyraźnie odbiega. Pocieszenie, że to nie wina Egmontu i skoro piszecie, że kolejnych tomach tego nie będzie, to trzymam za słowo. Ale Kaznodzieję odkładam na półkę i wstrzymuję się z zakupem kolejnych tomów (czytałem całość w poprzedniej wersji Egmontu).@brzon - ale ja rozumiem, że Tobie może to przeszkadzać.
Po spieprzonym 4 tomie Lazarusa przez Turusa ten Kaznodzieja to drugi wydawniczy zawód :sad: (w sumie dobrze że na ilość kupowanych przeze mnie komiksów "tylko" 2).
Mam pytanie czy ktoś poza Grafem czytał Gnata??
I tak, jest hurraoptymizm. Bardziej mi się podobał niż Hugo, czułem się, jakbym znów miał 10 lat i czytał Kaczora Donalda :smile:Przeczytałem opinię, nadal nie jestem pewien czy ten komiks do mnie trafi, ale w chyba wezmę na próbę. Dzięki.
to już bardziej się rzuca efekt rozmycia jakby ktoś próbował w PS coś poprawić.Jeśli chodzi ci o całe strony to jest to typowa Edica Poznań.
Mam pytanie czy ktoś poza Grafem czytał Gnata??Ja na swoim blogu co o nieco o "Gnacie" napisałem
"GNAT" TO GENIALNY KOMIKS, KTÓRY TRZEBA PRZECZYTAĆ!
Moje oczekiwania odnośnie "Gnata" były gigantyczne. 10 nagród Eisnera robi swoje, a na dodatek komiks często jest opisywany jako "1200-stronicowy komiks Barksa/Kelly'ego w świecie fantasy".
Barksa nikomu nie muszę chyba przedstawiać, a Kelly'ego kojarzyłem z kilku disnejowskich komiksów i pasków "Pogo".
Choć przeczytałem na razie zaledwie cztery rozdziały (w których i tak zmieszczono już ogromną ilość akcji) to już teraz mogę stwierdzić, że ani w jednym procencie się nie zawiodłem. Komiks jest tym czym miał być: wielowątkową opowieścią w świecie fantasy ze sporą dawką humoru. Na dodatek Smith świetnie łączy gatunki. Pierwsza scena przypomina scenę kłótni pomiędzy Donaldem i Sknerusem. Miny Kanta Gnata przypomina Sknerusa na pierwszym rzut oka. A następnie szybko przychodzimy do ataku szarańczy i szczurostworów, które natychmiastowo przenoszą naszą akcję do nieznanego dla czytelnika świata fantasy.
Rysunki urzekają prostotą, a kolorowanie ich nie psuje, a tylko je dopełnia. Pod względem rysunków komiks bardziej przypomina dzieła Kelly niż Barksa co doskonale się sprawdza, ponieważ Kelly operował gładką płynną kreską. Jednak styl Smitha jest uniwersalny, ponieważ europejskiemu czytelnikowi może przypominać komiksy Uderzo czy Cavazzano (też znów Disney).
Doskonała opowieść, doskonałe rysunki, oby dalsze rozdziały mnie nie zawiodły, a komiks trzymał tak wysoki poziom jak na początku.
I przy okazji zacytuje swoją wypowiedź z forum opublikowaną tuż po premierze.sam ją wcześniej przytoczyłem, ale spoko :biggrin:
... na początku przyszłego roku.
Piszesz o Gnacie? Kolejny tom zapowiedziany na wrzesień, 3 - ostatni tom - jeżeli utrzymają tempo to na początku przyszłego roku.Kołodziejczak na KW powiedział, że 3 tom wstępnie maj 2018 r., bo ma przyjechać Jeff Smith :biggrin:
Mam pytanie. Czy jest jakaś dalsza cześc tego co wydał Egmont?Tak.
Jezeli tak to czy sa plany wydania tego u nas?Jak się sprzeda to pewnie szansa jest. Egmont spokojnie mógłby wydać pozostałe spinoffy pisane przez Moore'a w jednym tomie jako kontynuacja (objętościowo było tak jak wydane Top 10)
Tak.Dzieki za info. No coz, mam nadzieje ze wczesniej czy pozniej wydadza reszte.
Alan Moore: mini seria Top 10: The Forty-Niners, mini seria Smax oraz oneshot Deadfellas
Paul Di Filippo: mini seria Top 10: Beyond the Farthest Precinct Jak się sprzeda to pewnie szansa jest. Egmont spokojnie mógłby wydać pozostałe spinoffy pisane przez Moore'a w jednym tomie jako kontynuacja (objętościowo było tak jak wydane Top 10)
Mam pytanie czy ktoś poza Grafem czytał Gnata?? Jego recenzja jest hura optymistyczna, co mnie cieszy, ale jest to jedyna recenzja jaką znalazłem, więcej jest gadania i marudzenia na tłumaczenie (głównie imion postaci) niż opinii.Wydaje mi się, że mogłeś mnie (albo jakiegoś Grafa, nie znam gościa :smile: ) pomylić z radefem, którego opinię o "Gnacie" linkujesz :smile: Ja do tej pory nie recenzowałem "Gnata", wyrażałem tylko swoje entuzjastyczne oczekiwanie na tę pozycję. W każdym razie, bądź co bądź zmotywowany całą sytuacją, skrobnąłem coś niecoś o "Gnacie" w przeznaczonym dla niego temacie (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39908.msg1408729.html#msg1408729).
Nie czytam nic z Kaczek Disneya (po prostu z tego wyrosłem, a w recenzji sporo jest odniesień), ale lubię Asteriksa, Hugo, komiksy Baranowskiego oraz Kajko i Kokosza. Przejrzałem przykładowe plansze i kreska jest świetna, naprawdę mi się podoba. I mam wątpliwości, bo jednak komiks swoje kosztuje. Czy ktoś mi tu jeszcze pomoże podjąć decyzję??
Wydaje mi się, że mogłeś mnie (albo jakiegoś Grafa, nie znam gościa :smile: ) pomylić z radefem, którego opinię o "Gnacie" linkujesz :smile:masz rację, jest mi naprawdę wstyd :oops: nie wiem jak mogłem was pomylić, recenzje przeczytałem i wiesz co? zamówiłem :biggrin:
masz rację, jest mi naprawdę wstyd :oops: nie wiem jak mogłem was pomylić, recenzje przeczytałem i wiesz co? zamówiłem :biggrin:
Batman Epilog jedynie 120 stron w twardej. To chyba najcieńsze new52 jakie się ukazało... co to jest toWycieli Rebirth #1 (Bo będzie w Batman vol 1 z Rebirth) i zmniejszyli cenę.
Odrodzenie z DC Deluxe i czemu ukazało się w serii DC Deluxe, a nie Odrodzenie?Bo tak wyszło oryginalnie https://www.amazon.com/DC-Universe-Rebirth-Deluxe-Event/dp/1401270727
Dzięki. Dość nietypowo, że część serii będzie w innym formacie.Jest w większym, bo to
Gdyby wszystkie N52 po tyle chodziły Egmont zadusiłby N52 w kołysce i mogłaby do 60 numeru nie doczekać.Popraw na WKKM
Obniżyli cenę Epilogu?Ty weź lepiej zobacz, że Wiedźmin z taką samą ilością stron jest tańszy o 10 złotych! Czyli cena Batmana i tak jest chyba przesadzona, co?
Jest w większym, bo toJa się nie orientuję w zagranicznych komiksach zupełnie, a do tej pory Egmont wydawał normalnie eventy jak właśnie Wieczne Zło. A pisząc, że inny format chodzi o to, że bedzie powiększony, tak jak reszta DC Deluxe jak rozumiem.eventkryzys DC, do tej pory wszystkieeventykryzysy Egmont wydał w tym formacie (KnNZ, Flashpoint*, KT) więc nie wiem o co ci chodzi, pisząc że inny format.
* pomimo braku słowa "kryzys" przy Odrodzeniu i Flashpoincie to są to kryzysy, zmieniające świat DC, eventem jest natomiast Wieczne Zło (takie małe sprostowanie)
Czyli to narzekanie na cenę JLA 4 nie poszło na marne.
Ja się nie orientuję w zagranicznych komiksach zupełnie, a do tej pory Egmont wydawał normalnie eventy jak właśnie Wieczne Zło. A pisząc, że inny format chodzi o to, że bedzie powiększony, tak jak reszta DC Deluxe jak rozumiem.Tak to będzie format DC Deluxe. W poście wyjaśniłem co jest eventem a co kryzysem. Flashpoint oraz Odrodzenie po mimo że nie posiadają dopisku "kryzys" to są one nim. To, że nie posiadają wynika z jednej głupie rzeczy w DC, przed Flashpointem był Final Crisis (Kryzys Ostatni/Ostateczny/Finałowy) więc teoretycznie jakby nadal wydawali "Kryzysy" to by była lekka hipokryzja bo przecież wydali ten ostatni już :smile: . Ale wierz mi to są kryzysy, po nich następuje nadpisywanie rzeczywistości DC jak po każdym takim kryzysie DC.
Tak Bazyliszku, kształtujesz polski rynek komiksu. :badgrin:
Tak to będzie format DC Deluxe. W poście wyjaśniłem co jest eventem a co kryzysem. Flashpoint oraz Odrodzenie po mimo że nie posiadają dopisku "kryzys" to są one nim. To, że nie posiadają wynika z jednej głupie rzeczy w DC, przed Flashpointem był Final Crisis (Kryzys Ostatni/Ostateczny/Finałowy) więc teoretycznie jakby nadal wydawali "Kryzysy" to by była lekka hipokryzja bo przecież wydali ten ostatni już :smile: . Ale wierz mi to są kryzysy, po nich następuje nadpisywanie rzeczywistości DC jak po każdym takim kryzysie DC.A ten kryzys jest częścią serii odrodzenie? I czy poprzednie kryzysy są częścią np. New52? Sorry za głupie pytania, ale nie orientuje się za bardzo w tych wszystkich światach, seriach, eventach itp. :)
W przypadku Wiecznego zła to masz event taki jaki jak to jest w Marvelu.
A ten kryzys jest częścią serii odrodzenie? I czy poprzednie kryzysy są częścią np. New52? Sorry za głupie pytania, ale nie orientuje się za bardzo w tych wszystkich światach, seriach, eventach itp. :smile:Wg mnie Flashpoint jak najbardziej jest częścią New52. Zakończenie tej historii rozgrywa się już w zmienionej rzeczywistości (oczywiście też ją kształtuje tak jak to jest w tym tomie Odrodzenia, które kształtuje Odrodzenie*)
Czyli Flashpoint to rozpoczęcie N52, a Odrodzenie to zakończenie N52?w sumie to tak, ale Odrodzenie dalej kontynuuje niektóre z wątków z N52, co będzie widać np. w Batman Detective Comics (w późniejszych tomach są nawiązania do Wiecznego Batman i Robina z New52), zresztą sam Batman (w sumie to cała Batfamilia) w ogóle nie został zrestartowany w ramach Rebirth/Odrodzenia i wszystko to co było z New52 obowiązuje.
Wg mnie Flashpoint jak najbardziej jest częścią New52. Zakończenie tej historii rozgrywa się już w zmienionej rzeczywistości (oczywiście też ją kształtuje tak jak to jest w tym tomie Odrodzenia, które kształtuje Odrodzenie*)Dzięki wielkie, strasznie mi pomogłeś... a jednocześnie utrudniłeś życie, bo nie wiem jak ja się w tym połapie. xD
Tu zrobiłem jak najlepiej czytać Ligę Sprawiedliwości w New52 (swoją drogą wychodzący teraz Superman to jeszcze New52 nie Rebirth/Odrodzeniu, a jest na miękko)
http://i.imgur.com/C3sg8vF.jpg (http://i.imgur.com/C3sg8vF.jpg)
*wiem jak to brzmi ale to wymysł DC :lol:
Teraz dopiero popatrzyłem w dół. Whaaat? 100 stron za 70 zł okładkowe? Czyli jakieś 42-43 realnie. Za 100 stron? Egmont jednak jest jaki jest i nic tego nie zmieni. Jest to tym śmieszniejsze, że tą samą cenę w Marvel Now będzie miał cały egmontowy Grzech Pierworodny, który ma 250 stron. W każdym razie ode mnie jeden album mniej do zakupienia od Egmontu.Tanio nie jest. Fakt.
Dzięki wielkie, strasznie mi pomogłeś... a jednocześnie utrudniłeś życie, bo nie wiem jak ja się w tym połapie.Normalnie, jeśli nie chcesz czytać N52 to przeczytaj w pierwszej kolejność Odrodzenie + ewentualnie Lois i Clark, które teraz się ukazało. Jeśli nie czytałeś do tej pory nic N52 to możesz do tego nie wracać, serio, co prawda są jakieś nawiązania do N52 w Odrodzeniu np. Superman Reborn, czyli sprzątanie tego co było w N52 (masakra, strasznie DC namieszało w tej historii), czy też wspomniane przez mnie nawiązania w Detective Comics, ale spoko, powinieneś się połapać.
Z Odrodzeniem się łącząktóre łączy się z Flashpoint i N52 przez postać Pandory, o czym wspomniałem wyżej (akurat edytowałem posta, jak pisaliście)
A ok. Ligi jeszcze nie czytałem, ale spoko, nadrobię... w jakiś rok. :biggrin:Jeśli zostało ci z New52: Superman (będą duże zmiany, więc możesz odpuścić), Suicide Squad (słabe strasznie, strata czasu i pieniędzy), Szpon (można odpuścić, bo Batman da się zrozumieć bez niego), Harley Quinn (ostatecznie można nadrobić później), All Star Western (ostatecznie można nadrobić też później) to odpuść i zdecydowanie przeczytaj Ligę Sprawiedliwości tak jak podałem w linku powyżej (czyli uwzględnij te kilka dodatkowych komiksów, które tam są).
Ewentualnie Lois i Clark, które teraz się ukazało.
a poza tym to kawał fajnego komiksu, grającego mocno na sentymentach starszych czytelników.dokładnie a co do reszty, to myślę że serie z eSem są tak napisane, że Lois i Clark można pominąć, tym bardziej że wspomniana przez mnie historia Superman Reborn miesza sporo (naprawdę DC mogło sobie to odpuści to co tam zrobiło)
W Ostatnich dniach Supermana występuje ten starszy, fajniejszy supek?
tym bardziej że All Star Batman będzie chyba pauzować po 14 zeszycie (przynajmniej ja to tak odbieram) czyli ta seria nie będzie tak regularna jak inne.
Na stronie Egmontu pojawiła się okładka drugiego tomu "Nowych przygód" Kajko i Kokosza.Mój jedyny problem z tą okładką jest taki, że nie tworzy je żaden z twórców odpowiedzialnych za komiks w środku, który jest na niej umieszczony. Czy ja tylko odnoszę wrażenie że jest to kolaż rysunków Christy z różnych albumów, bo przecież tak jest? Rozumiem zabieg w przypadku pierwszego albumu, kiedy wykorzystano szkic twórcy, ale coś takiego tutaj? Mam swoiste wrażenie że Egmont nie wierzy w sukces serii, nie pozwala także na większe wykorzystanie postaci głównych, skupiając się na pobocznych. Jeśli tak dalej będzie, to jednak wielu starych czytelników tej serii może odejść od tego tytułu, raz coś takiego się uda, może dwa, ale nie na dłużej. Niech da większą swobodę twórcom. Jestem przekonany że Maciej Kur jako scenarzysta wprowadzi nową jakość do tej serii zachowując to co było w oryginale (pokazał to już w pierwszym albumie i pewnie udowodni to i teraz), a Kiełbus i Bednarczyk godnie zastąpią mistrza. Egmoncie więcej odwagi.
Czy ja tylko odnoszę wrażenie że jest to kolarz rysunków Christy z różnych albumów, bo przecież tak jest?
W dodatku obawiam się, że Egmont dalej będzie brnął w formułę "tribute to", a przecież krótkie epizody z KK to margines w twórczości Christy, którego siła leżała właśnie w obszerności historyjek pozwalającej na bardziej zawiłe intrygi fabularne niż kilkustronicowy short.Ten tom na pewno będzie w formie shortów (o czym świadczy aż czterech autorów na okładce) ale obiło mi się gdzieś o uszy, że owe szorciaki zostały stworzone dużo wcześniej przed premierą Obłędu Hegemona. Jeśli Egmont uznał, że powrót Kajka i Kokosza w wydaniu współczesnych rysowników 'chwycił' to raczej zamówił już historię pełnowymiarową. No ale ona musi się najpierw napisać i narysować. A to wymaga już dłuższego czasu. Czekam więc cierpliwie i na Łamignata Cierpliwego i dalszy rozwój wydarzeń.
Okladka wygląda fajnie, ale pierwszy tom mnie nie przekonał.Mnie natomiast pierwszy tom przekonał, żeby następnych nie kupować.
Mnie natomiast pierwszy tom przekonał, żeby następnych nie kupować.
Ma ktoś już ten tom Kaznodziei (premiera była w środę) i może zrobić kilka zdjęć tego wydania? Ciągle czekam na Muchę (oj chyba się nie doczekam) żeby zrobić jedno zamówienie. A ciekawość jednak zżera.Temat siatki i kolorów?
Temat siatki i kolorów?
Antari Kaznodzieja będzie wieczorem.
To przez to, że było promo 50% i masa ludzi kupiła.To był błąd (ci co kupili to dostali w takiej cenie?) Oba tytuły miały taki sam rabat.
Vertigo wyprzedza superhero.
Ciekawe :smile:
Top 10 - prezentacja komiksu (http://filmozercy.com/wpis/top-10-prezentacja-komiksu)
Dostałem swoja paczkę, szybko Kaznodzieję odpakowałem by sprawdzić czy mam bubla. U mnie jest ok ,żadnej pikselozy.
Byłoby to dziwne, gdybyś miał bez pikselozy, skoro prawdopodobnie materiały źródłowe takie są.Pikselozy może nie mieć ale "siatkę" ma na pewno.
Przecież ten efekt występuje w oryginalnych zeszytach. O czymś takim jak zippatone w komiksach też pewnie nie słyszeliście.
Pikselozy może nie mieć ale "siatkę" ma na pewnoOki, mam to też,sorki za sianie fermentu. Parę stron które za pierwszym wglądem mi nie weszły w oko. Spodziewałem się czegoś straszniejszego wiec nie zauważyłem :roll:
Czytajcie cyfrowo jak wam to tak przeszkadza, tam usunęli to kompletnie.no nie bylbym tego taki pewien. co prawda przejrzalem tylko kilka plansz dostepnych w necie, ale na nich tez byl raster, tyle ze stochastyczny. ale jesli tak, to akurat w tych planszach, ktore widzialem, jakos mogli ten pierwotny raster podmienic bez bolu na inny.
A jak kolory? Jest różnica w stosunku do pierwszego wydania?
Co do wersji cyfrowych, to jak porównywałem kilka storn z comixology, to ich jakość była bez zarzutu. Efektu siatki nie odnotowałem.no tak, bo raster, o jakim tutaj mowa, jest technika poligraficzna (stosowana do druku). mnie tez sie wlasnie udalo znalezc jakies przyklady plansz preachera w necie bez zadnego rastra (tzn. normalne cieniowane kolory, bez zadnego "rastrowego" udawania).
Dajcie już spokój z tą siatką i cieszmy się z powrotu Kaznodziei w Polsce :biggrin:
Trochę się zniesmaczyłem kiedy popularny i lubiany forumowicz robi wtopę z chmurkami Znikającej Zjawy.Chodzi o Boraxa? Bo ja nie rozumiem twojej wypowiedzi :smile:
To tak ma być bo to mówi (zanikająca) zjawa :smile:
Chodzi o Boraxa? Bo ja nie rozumiem twojej wypowiedzi :smile:Badziej arczi_ancymon, który wydaje się być pobudzony recenzowaniem komiksu, który w Polsce jest znany od 14 lat, a na świecie od prawie 20, do tego będący regularnie na listach must-have i must-read-before-death. Nikomu nie odbieram powrotu do klasyki, ale ten szał jest dziwny. Tak jakby ktoś nagle wyskoczył: "Ej ziomki, połączenie Gala i Wikinga, Thorgal, polecam wszystkim, to jest ekstra, nie tak dobre jak Watchmen, ale daje radę. Wiedzieliście, że rysuje to jakiś Polak?"
Nie hejtuję, szczerze, tylko łapię się za głowę, jak ktoś mógł tego nigdy nie czytać :smile:
Kaznodzieję też dużo osób będzie czytać dopiero po raz pierwszy. A ja nigdy nie czytałem Wiedźmina Polcha :smile:
A ja nigdy nie czytałem Wiedźmina Polcha :smile:
Ja także nigdy nie czytałem "Top 10". Zapewne znakomita większość z nas może powiedzieć, że nie przeczytała jakiegoś komiksu, który powszechnie uznawany jest za arcydzieło/rewolucyjny/must-have itp. Nie wydaje mi się, żeby to było coś dziwnego.
Zważywszy na fakt, że zupełnie mija się z przedstawieniem minimum trzech fundamentalnych dla historii postaci, myli krytykę Ayn Rand z jej pochwałą... nie, film Snydera jest mniej więcej tak spoko adaptacją jak ze Stallone'a Dredd, a z Millerowych Robocopów godny następca Verhovena.ja juz jestem na etapie takim, ze juz niemalze w ogole nie moge ogladac zadnych filmow (przestalem akceptowac to medium niczym jakis lolitowy h.h. teatr), ale akurat ten film mi sie nawet podobal, ale nie ze wzgledu na stopien wiernosci adaptacji komiksu, tylko ze wzgledu na zdjecia i fajne sceny. mam podobnie z diuna lyncza, ktorej nie akceptuje jako film w jego "calosci", ale przed pojedynczymi scenami padam z zachwytu na kolana.
Szitf**k, a obiecałem sobie już nigdy nie wchodzić w temat tego 'filmu'...
Dużo jestem w stanie zrozumieć, posługując się wyrozumiałością dla odmiennie funkcjonujących, takich jak terroryści islamscy czy rowerzyści ze słuchawkami w uszach. Ale ludzi, którzy nie czytali Moore'a, a wypowiadających się na ten temat z pewnością, że pewnie by się porzygali nie skumam nigdy...forma wypowiedzi gascana moze byc denerwujaca, ale jestem w stanie go zrozumiec, bowiem, o ile nie jest sie "zniewolonym" przez wykonywana profesje, ktora nakazuje znac klasyke i takie tam, nie nalezy meczyc sie z rzeczami, ktorych po prostu nie ma sie checi znac (czytac). no bo po co to robic? przeciez byloby to sprzeczne z podstawowa funkcja komiksow, jaka jest po prostu rozrywka.
Dla mnie to po prostu zegarmistrzowsko (tak, w tym wypadku tekst reklamowy oddaje naturę konstrukcji komiksu) i po prostu genialnie skonstruowana świetna historia.
Pewnie co innego było czytać strażników jak komiks się ukazywał, a co innego teraz.
Pewnie co innego było czytać strażników jak komiks się ukazywał, a co innego teraz. Nie wątpie że to dobry komiks. Pokazuje ludzkich superbohaterów wplecionych w wydarzenia historyczne tylko co z tego? Peter parker z tm semic też miał cechy osobowości. Batman to podobno też człowiek i to z traumą.
Strażnicy superhero jak każde inne. Nawet nigdy nie miałem w wishliście. Świadomie.
Batman Epilog za 59,90 ciekawe co na to 8azyleusz :biggrin: Wyjdzie taniej niż u Hachette za HC.To przez wycięcie Rebirth #1 (i wtedy będzie tylko 120 stron) bo będzie w Batman vol 1. Jestem Gotham :smile:
Nie wiem czy już było ale są okładki i ceny na sierpień:
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi/ (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi/)
Batman Epilog za 59,90 ciekawe co na to 8azyleusz :biggrin: Wyjdzie taniej niż u Hachette za HC.
Już na to odpisałem parę stron temu. Masz słaby refleks. Krótko - cenę Batmana obniżyli ale jeszcze cieńsze Rebirth kosztuje 10 zł okładkowo więcej. Czyli warto wziąć tego Batmana a DC Delux Rebirth nie kupować.
Pewnie dlatego, że DC ma ból dupy i wydaje im się, że nawiązanie do superbohaterów konkurencji mogłoby sprawić, iż świat się skończy. Innych przyczyn nie widzę.
Tak z ciekawości - Egmont zapowiadał dodruk brakujących Sandmanów (Ulotne Życia i Dom Lalki)?
Świetna seria wydawana przez Dark Horse (wczoraj dotarł do mnie #8, jeszcze nie przeczytany).
Opowiada o grupie superbohaterów (przynajmniej częściowo inspirowanych postaciami z DC, ale z lekkim twistem, np kobieta-Shazam zmienia się w dziewczynkę z supermocami), uwięzionych w małej wsi gdzieś w Stanach, której nie mogą opuścić. W samym miasteczku niewiele się dzieje, historia więc opiera się na relacjach między postaciami i ich życiu w tej miejscowości. Każdy z pierwszych 6 zeszytów poświęcony jest jednej z postaci, przybliża jej historię sprzed pojawienia się w tej wiosce. Tytułowy Black Hammer to bohater, który jako jedyny nie został przeniesiony z resztą zespołu i nie wiadomo co się z nim dzieje.
Myślę że ten Black Hammer może zwiastować też Sweet Tooth (tylko 3 deluxy) :smile:
Wg mnie jedna z bardziej prawdopodobnych rzeczy, a pewniakiem (no, prawie) jest oczywiście Bagniak (tak, Egmoncie, musimy o nim przypominać przynajmniej raz w tygodniu).jak już wspominamy o Baganiku to pamiętajmy o Animal Manie (nawet tym Lemire'a)
Tak, na Pyrkonie chyba.
A zapowiedział dodruk Amerykański Wampir 2 ?
I gdzie niby go można dostać? Na allegro za 100+?
Powiedziałbym, że trochę zajęło wsłuchanie się w głos czytelników, ale lepiej późno niż Egmont. :wink::biggrin:
Z tego co gdzieś czytałem, żeby wydać coś w wersji kolorowej trzeba mieć zgodę także oryginalnych kolorystów a tych w KiK było (chyba) kilku. Kultura Gniewu czy też Ongrys to małe firmy i mogą sobie 'pozwolić' na żmudne szukanie osób, które kładły kolory bądź ich spadkobierców by uzyskać zgodę. Egmont to moloch i nie ma czasu na takie cóś. Innym rozwiązaniem jest pokolorowanie od nowa. Choć wiadomo jak to jest z re-koloringiem :wink:Ale przytoczony przez mnie Binio Bill jest kolorowany od nowa, sam wydawca zapowiedział, że będą poprawione kolory z odcinków gazetowych, a album Binio Bill i… Szalony Heronimo ma zostać pokolorowany od podstaw. A tłumaczenie, że taki moloch nie ma czasu, mając większe zaplecze od mniejszych wydawnictw jest straszenie słabe, tym bardziej że Śladem białego wilka był już wcześniej kolorowany.
W przypadku Gnata czy Colto Martese uzyskanie praw spada na oryginalnego wydawcę - Egmont kupuje licencje albo na wersję b-w albo kolor i takie dostaje materiały do wydrukowania.Ja rozumiem sytuację w przypadku Gnata czy Colto Martese. Tylko mnie dziwi traktowanie po macoszemu w sumie legendy polskiego komiksu jakim są Kajtek i Koko, kiedy wszyscy proszą o taką wersję, a bronienie decyzji o kolorowym druku, kiedy w tym wypadku wiele osób mówi że wersja czarno biała bardziej im odpowiada, bo taka była oryginalna.
...Swamp Thing...?
Jeśli nie to bardziej bym oczekiwał koło WKKDC lub zaraz po wznowienia.Potwierdzony Swamp Thing w WKKDC? :smile:
Co to ten Czarny Młot? Warto?
Warto się interesować tym Hulkiem?Ta większość albumu (dwie z trzech historii) Davida całkiem OK.
A Lanfeust to nie nowość? Wydaję mi się, że tylko Zdobywcy byli zapowiadani. Albo mi gdzieś umknęło.Jest też w katalogu.
PS. Dziwne tłumaczenie SS. The Black Vault na Czarne więzienie.Domyślam się kto tłumaczy :doubt:
Domyślam się kto tłumaczy :doubt:
Paranoja much? :smile: Tłumaczy Tomasz Sidorkiewicz.Skąd wiesz? edit: ze sklepu :smile:
marian, na swojej liście pominąłeś chyba drugi tom antologii "Relaksu"...
Lis i Dzik znów ze świetną okładką.
Ale z tymi nowościami z Vertigo to trochę przeszarżowaliście :smile: Ja nie oczekuję więcej niż 1 nowej serii we wrześniu, więc albo Potwór albo 100 Naboi.We wrześniu zostaną zapowiedziane nowe SERIE na przyszły rok. Liczyłeś jeszcze na jakąś nową serię w tym roku? :smile:
Przecież ładnie wypełniłoby to lukę i zamydliło oczy narzekaczom, że Egmont nie wydaje Vertigo :biggrin:Ty najwięcej na to narzekasz :biggrin:
We wrześniu zostaną zapowiedziane nowe SERIE na przyszły rok. Liczyłeś jeszcze na jakąś nową serię w tym roku? :smile:
Mylisz też nowe wydania z dodrukami :smile:
Jakiś czas temu Śmierć Gaimana też była w premierach, mimo, że to było wznowienie w nowej oprawie.To było nowe wydanie (120 stron więcej) https://www.gildia.pl/szukaj/seria/smierc
Na grubo polecieli już trzeba na lewo odkładać by żonka nie spostrzegła.Z okazji Festiwalu tyle dorzucili więc raczej normalnie.
Mam pilne pytanie, robię porządek z komiksami i mam dwa wydania pierwszego tomu Sandmana w twardej oprawie. Jedno wydanie to "pierwsze", a drugie z kanonu komiksu. Z tego co słyszałem, to to z kanonu komiksu ma poprawione kolory, to prawda? Bo zastanawiam sie czy nie sprzedać, a nie chcę odpakowywać bo jest w folii. :wink:Dokładnie, a konkretniej kolory z absoluta, jak pozostałe tomy Sandmana w twardej.
Aha, pozostałe Sandmany też mają kolory z absoluta? Czyli wychodzi na to, by sprzedać to pierwsze wydanie, a zostawić sobie z kanonu komiksu? I czemu Egmont tak to dziwnie wydał, że pierwszy tom ma inne kolory niż reszta? :razz:Tak, pozostałe też z absoluta.
Czarny Młot tak zachwalaliście ze musze sprawdzić.Ja bym się tak nie napala na ten komiks i nie dlatego że jest zły, tylko dlatego że wyszedł dopiero 1 tom zbiorczy a 2 jest dopiero zapowiedziany na styczeń 2018. Ta seria będzie mieć długie przerwy wydawnicze.
Dokładnie, a konkretniej kolory z absoluta, jak pozostałe tomy Sandmana w twardej.No to super, tylko czemu wcześniej o tym nie wiedziałem? Szykuje się wymiana, tylko czy ta wersja z kanonu jest dostępna?
Co do "Gnata" - czarno-białej wersji nie czytałem, ale kolorową uwielbiam. Nie ogarniam tych, którzy piszą, że to wygląda paskudnie.
Ciężko powiedzieć, czy Egmont by sprzedał dwa razy ten sam tytuł, ale chyba bym zapłacił za II wydanie na innym papierze i czarno-białe. Ja rozumiem, że Gnat miał być dla dzieci i dlatego wydanie jest kolorowe, a postawić na wydanie czarno-białe to było ryzyko.Ja bym już nie zapłacił drugi raz. Ale bym się wkurzał, że nie wiedziałem, że wyjdzie wersja oryginalna.
A ja po przeczytaniu kolorowej wersji, nie wyobrażam sobie przesiadki na wersję czarno-białą. Ba uważam nawet, że dodanie kolorów uwypukliło dramaturgię niektórych scen (np. w trakcie burzy).
Już wspominałem wcześniej, że wolałbym BW ale.. takie sytuacje to wymarzony pretekst do zabawy wydawniczej typu 90% nakładu kolorowa, a cześć czarno biała (nawet droższa). W tej materii cały czas mamy jakiś marazm i mi osobiscie takich (i innych) akcji cały czas brakuje. Jakichś zaskoczeń wydawniczych, zabawy. A jedyne na co stać na razie ewydawców to limitowane edycje (bądźmy szczerzy – takich sobie) tytułów.No tak Polska to USA, gdzie nakłady liczone sa w setkach tysięcy.
No tak Polska to USA, gdzie nakłady liczone sa w setkach tysięcy.
And?Masz rację
Nie dostałeś Thorgala zbiorczego własnie z powodu takiego podejścia. Egmonotowi na rękę tłuc te same tomy Thorgala, z wygody i zysku. CO wcale nie stoi na przeskzodzie, żeby tytułem się dodatkowo pobawić. Ale trzeba chcieć.
Fantasmagorie puściło Kota w wersji numerowanej limitowanej i zwykłej, podobno obie są na różnym papierze. RR 2 będzie miała w sklepie dodatek, a poza sklepem nie. Jak widać można, jeżeli się chce i zależy na tytułach. Ktoś załapał na czym polega wydawanie komiksów i na razie robi to dobrze. Wszystko jest w rękach czytelników.Mówimy o kosmetyce.
Ale przecież jest wersja czarno-biała, czy nawet opcja luksusowaJa też bym chciał np. takie wydanie
https://www.youtube.com/watch?v=h867EzYtbrg (https://www.youtube.com/watch?v=h867EzYtbrg)
https://www.youtube.com/watch?v=TDzYCxl3C4k (https://www.youtube.com/watch?v=TDzYCxl3C4k)
Tak jak wcześniej napisano ten komiks w kolorze i czarno-biały są zupełnie inaczej odbierane. Rozumiem, że pierwszy plan miał być z kolorem, bo dla dzieci, ale w najbliższej przyszłości warto, aby pomyślano na wersją czarno-białą.
A w październiku wychodzi Flash który będzie miał z 200 stron a cena ta sama :biggrin:Janku możesz kupić w empiku, będziesz mieć wyższą cenę :D
Masz rację
Parafrazując pewne słowa "Ale głupi Ci wydawcy"
Dla 100 tomów, powinni robić nowe matryce i kupować nowa licencję. By nakład schodził pare late.
Okładki to wg mnie integralna część komiksu, ich wycinanie = zbrodnia.Okładki wariantowe będą tylko wycinać.
To jest luźna myśl, nie na konkretnych liczbach i nie na konkretnym tytule, jak napisałem tylko pretekst, więc czytaj ze zrozumieniem, zamiast popadać od razu w jakiś dziwny konfrontacyjno napastliwy ton. I wszystko jest do zrobienia przy odrobinie chęci i dobrej kalkulacji.Nie jest jeszcze napastliwy, tylko szyderczy.
Nie jest jeszcze napastliwy, tylko szyderczy.Zatem go odpuść.
Od 3:18 https://www.youtube.com/watch?v=He3HDzreTig (https://www.youtube.com/watch?v=He3HDzreTig)
Jeżeli to wszystko ma polecieć, no to trzeba przemyśleć, czy warto to kupować.
Parafrazując pewne słowa "Ale głupi Ci wydawcy"
Dla 100 tomów, powinni robić nowe matryce i kupować nowa licencję. By nakład schodził pare late.
Ja biorę część zagranicznych Deluxe, część z polskich, bo są jednak bardzo tanie (choć wydaniami bez dodatków nie ma co się podniecać). Pierwszy OHC Batmana jest też ciekawy z uwagi na stosunek ilości stron do ceny (kompleks 8azyla). Za trochę ponad 100 zł dostajemy Batman Rebirth #1 i BATMAN #1-15 czyli 400 stron w oversized i HC.
Mi akurat wydanie b/w nie jest potrzebne, ale już integrale (z dodatkami np. podobnymi jak w wydaniach Hachette) łyknąłbym bardzo chętnie.Tylko nie jestem pewien czy te dodatki nie masz czasem w albumie Grzegorz Rosiński. Monografia. Grafiki, które były dodawane chyba na 100% się tam znajdują.
Mam zamiar w te wydania inwestować. Na pierwszy ogień idzie październikowe wydanie Superman: The Rebirth Deluxe Edition Book 1. Już jest wydane Superman: Action Comics: The Rebirth Deluxe Edition Book 1 za 122 zł.
https://www.youtube.com/watch?v=5zcMsIKBWNs (https://www.youtube.com/watch?v=5zcMsIKBWNs)
@ KokoszHehe, a jakiś czas temu było narzekanie ,jaki ten Egmont niedobry bo wydaje mało i w dodatku tak drogo.:-)
Masz rację.
wszystko zależy od wydawcy.
czy mu sie chce
wielkie E robi teraz dużo tanio i po lebkach
Hehe, a jakiś czas temu było narzekanie ,jaki ten Egmont niedobry bo wydaje mało i w dodatku tak drogo. :smile:Nie narzekałem na częstotliwość wydawania i na ceny.
Oczywiście nie twierdzę że Ty byłeś wśród tych narzekajacych.
a u nas będzie okrojony trejd.Okrojony trochę (tylko z dodatków których tylko w pierwszych tomach jest więcej) za to za dużo mniejszą cenę. Jak pisałem wcześniej w październiku wychodzi Flash z 200 stron https://www.amazon.com/Flash-Vol-Lightning-Strikes-Rebirth/dp/140126784X (https://www.amazon.com/Flash-Vol-Lightning-Strikes-Rebirth/dp/140126784X) a takich tomów 8/9 zeszytowych będzie więcej :smile:
@ KokoszJa tak do końca nie jestem o tym przekonany. Licencjodawca - jak każdy kapitalista - na sprzedaży licencji też pewnie chce wyciągnąć jak najwięcej euro od licencjobiorcy. I robi warunki drobnym druczkiem. Za które trzeba płacić, jeśli chce się mieć pakiet bardziej rozszerzony.
Masz rację.
wszystko zależy od wydawcy.
czy mu sie chce
wielkie E robi teraz dużo tanio i po lebkach
Odrodzenie pewnie też czeka kryzys i znowu trzeba będzie nadganiać i ciąć.W Marvel NOW były jakieś cięcia?
Wystarczy przyjrzeć się jak wygląda sytuacja superhero od Egmontu. Odrodzenie pewnie też czeka kryzys i znowu trzeba będzie nadganiać i ciąć. Z New52 będziemy mieli komplet Batmana, JL, run WW i chyba 4 tomy Dark Knight i Szpon. Inne superhero: rozgrzebana JLA, choć run Morrisona zakończony; Hex(?), Batman/Superman(?), DC dwa tomy w plecy, Flash i i SS też niekompletne.ASW - naprawdę seria się rozkręcała i urwanie :/
Najlepszy jest argument z troską o finanse. Mamy serię deluxe w której są zakończone historie, które mają swoją jakość i pozycję w świecie DC, ale będziemy wydawali 3-4 tomy rocznie, aby wszyscy zdążyli kupić....nagle będzie zalew serii z Odrodzenia po 4 miesięcznie.
Jakby im te DC Deluxe szły jakoś świetnie to na pewno by z nimi tak nie zwalniali.Raptem nie ma w październiku DC-Deluxe, wiec nie ma na razie jakiegoś zwolnienia
Nie wiem co powodowało że dostaliśmy SS i HQ z N52, ale nikt nie wiem co siedzi w głowie TK - jak do filmu to wystarczyło 2 tomy HQ.Zdecydował film, to było potwierdzone. Wystarczyła by sama HQ, a SS było zapowiadane ale od serii NewSS, czyli nie to co ostatecznie dostaliśmy, ale tamto wcale nie jest lepsze. Naprawdę SS mogli odpuści, albo wydać coś z klasycznego SS, które ma dobre recenzje. Obstawiam że Egmont był zmuszony wydać SS podpisanymi wcześniej umowami.
W Marvel NOW były jakieś cięcia?Dobór tytułów chyba trochę podkopał serię (co druga pozycja to wciąż Batman).... Dla mnie to obok Vertigo ulubiony segment wydawniczy Egmontu (mimo niedopracowanej kwesti oprawy i doboru niektórych tytułów).
Jakby im te DC Deluxe szły jakoś świetnie to na pewno by z nimi tak nie zwalniali.
W tym wypadku Egmont zrobił to najlepiej jak mógł.
Licencjodawca - jak każdy kapitalista - na sprzedaży licencji też pewnie chce wyciągnąć jak najwięcej euro od licencjobiorcy. I robi warunki drobnym druczkiem. Za które trzeba płacić, jeśli chce się mieć pakiet bardziej rozszerzony.
Oczywiste jest, że trzeba płacić. Tantiemy są procentowe. Czy jedna wersja, czy dwie - procenty są te same, więc nie wiem, w czym widzisz problem...
Wydaje mi się, że zrobienie kilku wersji jest opłacalne i dla wydawcy oryginalnego (bo za jednym zamachem sprzeda prawa do dwóch wersji), dla wydawcy polskiego (bo przy jednoczesnej produkcji dwóch wersji spadają koszty jednostkowe) i dla czytelnika (bo ma wybór).
mozesz wyjasnic jak przy dwoch wersja spadaja koszty jednostkowe? ok, tłumaczenie, tu sie zmniejsza ale cala reszta kosztów rosnie
Mnie też się tak wydaje i z tej ich decyzji jestem zadowolony.
Mnie też się tak wydaje i z tej ich decyzji jestem zadowolony. Zwyciężyły względy ekonomiczne, bo mimo wszystko zakładam, że więcej osób powiedziałoby "za drogie i za dużo, nie kupuję!", niż "nie ma szkiców i alternatywnych okładek, nie kupuję!".
Aczkolwiek rozumiem ból tych, co chcieliby mieć bogatsze wydania, choć dla mnie najważniejsza jest sama historia.
Może Mucha wydałaby ze 2/3 tytułu rocznie i tyle. Chyba że masz jeszcze kogoś innego na myśli to proszę o przykład.
Niech Egmont odblokuje swoją wyłączność na DC i wtedy zobaczymy co się stanie. Ja jestem przekonany, że pojawiłyby się tytuły od lat wyczekiwane, naładowane bajerami po brzegi i wydane w najróżniejszych formatach.
to czemu inni mieli się wstydzić wydawać np. run Morrisona Batmana.Może z tego samego powodu dla którego nie wydają np X-Men Morrisona :smile: Po prostu nie interesują ich rajtuzy. A Sidece się nie udało więc się nie liczy :smile:
Drugi wydawca od DC byłby mile widziany.Tylko czy by się zmieścił? Zwłaszcza przy tym Rebirth.
I miękka bez skrzydełek.To będzie miało wydanie takie jak ostatnie Hellboy'e w końcu to Dark Hores, więc pewnie umowy tego wymagają (albo HC jak Wiedźmin albo miękka jak Hellboy).
Wiedźmin oryginalnie wyszedł chyba tylko w SC.Ale ja nie mówię odnośnie wydań oryginalnych. Podejrzewam, że jeśli nie wydają ze skrzydełkami to dlatego że w umowie z DH, są jakieś ogólne zapisy dotyczące standardów wydań i pewnie nie chce im się ich zmieniać.
Egmont widzi jakie wydania im lepiej schodzą więc tak puszcza :biggrin:
Egmont na wrzesień oficjalnie: http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi/ (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi/)Cholerka, faktycznie Fantasy K przerzucili na miesiąc później.
Fantasy Komiks w sierpniu (zamiast lipca).
(no chyba że ktoś wrzucił wcześniej)
Tylko czy by się zmieścił? Zwłaszcza przy tym Rebirth.
Edit: na Fantastycznych Światach są już egmonty z września z cenami, itp.:Rebirth'y droższe od Marvel NOW :biggrin:
http://fantastyczneswiaty.pl/przedsprzeda%C5%BC-o_s_preorder.html (http://fantastyczneswiaty.pl/przedsprzeda%C5%BC-o_s_preorder.html)
Sporo osób na forum wspominało, że nie zamierza wchodzić w Rebirth, a przynajmniej nie od samego początkuTylko, że to forum to mała kropla w morzu osób kupujących rajtuzy. Podejrzewam, że osoby czytające WKKDC, zainteresują się tymi pozycjami (nie ważne jakiej jakości by nie były). Identyczna sytuacja była z Marvel Now. Chyba mało osób z tego forum obserwuje fanpage WKKM i WKKDC, tam jest masa takich osób. W samych grupach społecznościowych na FB poświęcone komiksom (a nie mówię o KKK) też widać to w rozmowach i pytaniach. Dużo też robią takie osoby jak Łukasz Stelmach oraz Oskar Rogowski na swoich kanał youtubowych. Rebirth się sprzeda, raz że duży wybór tytułów i bohaterów, dwa że bardzo dobra cena, trzy filmowe uniwersum DC w końcu chyba odbiło się od dna dzięki Wonder Woman, więc to też przyciągnie czytelników.
Rebirth'y droższe od Marvel NOW :biggrin:Wiadomo już od dawna że licencje na DC są droższe. :badgrin:
Rebirth'y droższe od Marvel NOW :biggrin:Hehe, fakt. Całe 10 gr.
Lepiej im schodzi Marvel Classic i to rozwinęliSpoko, że rozwinęli tylko osobiście cały czas brakuje mi na rynku Kapitana Ameryki Brubakera, Spiderman Straczynskiego, Thora Straczynskiego/Gillena, New X-men Morriosna, nawet przygarnąłbym Iron Man Ellisa/Knaufa/Fractiona, czy Hulka Paka oraz Avengers Bendisa.
Spoko, że rozwinęli tylko osobiście cały czas brakuje mi na rynku Kapitana Ameryki Brubakera, Spiderman Straczynskiego, Thora Straczynskiego/Gillena, New X-men Morriosna, nawet przygarnąłbym Iron Man Ellisa/Knaufa/Fractiona, czy Hulka Paka oraz Avengers Bendisa.Przeczytałem ostatnio Zimowego Żołnierza i Spiedermana z Hachette. Widziałbym to na półce ale w ładniejszym i zespolonym tomie. Tego z Hachette się pozbywam.
Spoko, że rozwinęli tylko osobiście cały czas brakuje mi na rynku Kapitana Ameryki Brubakera, Spiderman Straczynskiego, Thora Straczynskiego/Gillena, New X-men Morriosna, nawet przygarnąłbym Iron Man Ellisa/Knaufa/Fractiona, czy Hulka Paka oraz Avengers Bendisa.Przecież nie wszystko na raz :smile: Jak w przyszłym roku po 2 na miesiąc to we wrześniu jeszcze coś zapowiedzą.
Sporo tego pociachali:Wow Batman - 36 stron mniej. Serio aż tyle wariantów okładek/szkiców jest w tych pierwszych tomach w oryginalnych wydaniach? Bo chyba Egmont nie będzie wycinał niczego co związane z samą historią...
Superman 156 oryg: 176
Batman 156 oryg: 192
Green Arrow 144 oryg: 160
Suicide Squad 120 oryg: 144
Podwójnych okładek chyba nie będzie (tylko pojedyncze na końcu jak w Marvel NOW :biggrin: ).
Wow Batman - 36 stron mniej. Serio aż tyle wariantów okładek/szkiców jest w tych pierwszych tomach w oryginalnych wydaniach?
Ja do tej wyliczanki dorzucam jeszcze Guardians'ów Abnett'a... :smile:I Novę, ale kończę tą wyliczankę bo znowu się zrobi koncert życzeń i to z moje winy. :biggrin:
Wow Batman - 36 stron mniej. Serio aż tyle wariantów okładek/szkiców jest w tych pierwszych tomach w oryginalnych wydaniach? Bo chyba Egmont nie będzie wycinał niczego co związane z samą historią...Nie bój Bazyla :smile: 7 zeszytów to z okładkami 147 stron.
I Novę, ale kończę tą wyliczankę bo znowu się zrobi koncert życzeń i to z moje winy. :biggrin:To jeszcze tylko ja :smile: Wolverine & The X-Men vol. 1 01-18 w jednym tomie około 400 stron :smile:
Tylko, że to forum to mała kropla w morzu osób kupujących rajtuzy. Podejrzewam, że osoby czytające WKKDC, zainteresują się tymi pozycjami (nie ważne jakiej jakości by nie były).
Podejrzewam, że osoby czytające WKKDC, zainteresują się tymi pozycjami (nie ważne jakiej jakości by nie były).Ciekawe czy teraz na końcu tomów WKKDC będą dawali reklamy tomów z DC Rebirth. W sumie logiczne, żeby zachęcić te osoby, które w zdecydowanej większości kupują tylko kolekcje.
https://www.youtube.com/watch?v=Z-HzozVL35w (https://www.youtube.com/watch?v=Z-HzozVL35w)
Nie bój Bazyla :smile: 7 zeszytów to z okładkami 147 stron.No tak hmm 20x7. Czyli teraz standard to 20 stron na zeszyt? Bo kiedyś to były 22 strony.
No tak hmm 20x7. Czyli teraz standard to 20 stron na zeszyt? Bo kiedyś to były 22 strony.W New52, Marvel NOW i teraz Rebirth to w zdecydowanej większości 20 stron.
W New52, Marvel NOW i teraz Rebirth to w zdecydowanej większości 20 stron.Masz racje. Przeliczyłem strony w poszczególnych zeszytych w tych nielicznych tomach co mam z Nowego DC i najczęściej jest to 20 stron (wyjątek to ,,Lois i Clark'' tam jest po 22 na zeszyt). Nigdy na to uwagi nie zwróciłem do tej pory(nie liczyłem ile stron mają poszczególne zeszyty bo i po co :wink: ), myślałem, że 22 strony to dalej standard. Dzięki.
Egmont widzi jakie wydania im lepiej schodzą więc tak puszcza (Antari wykrakał :smile: Się zdziwi jak mu tego Swamp Thinga puszczą w SC "bo w twardej już było" :biggrin: ).
No tak hmm 20x7. Czyli teraz standard to 20 stron na zeszyt? Bo kiedyś to były 22 strony.
The earliest comic books of the Golden Age contained 64 pages, enough to support 4 or 5 adventures within their covers. As the cost of paper gradually increased, the number of pages was reduced to 48, which accommodated up to 3 graphic stories, and then to 32, which usually meant a maximum of 2 stories. [...] Up until a few years ago 22 pages of content was the standard, now it's dropped to 20.
http://comicsalliance.com/are-marvels-2-99-comics-shortening-to-20-pages-of-story/ (http://comicsalliance.com/are-marvels-2-99-comics-shortening-to-20-pages-of-story/)
Chodzi mi jedynie o to, że jakieś mniejsze wydawnictwo pokroju Muchy mogłoby trafić do tej mniejszej grupy klientów, która byłaby chętna na trochę inne komiksy z DC niż te, które wydaje Egmont.Np. wydając komiksy z DC Dark Universe (Animal Man, Swamp Thing, Demon Knights, I... Vampire, Justice League Dark, Constantine, Frankenstein, Agent of S.H.A.D.E. itd.) lub ze świata WildStorm (Planetary, Athorauthority) bo tych Egmont nigdy nie ruszy, a jestem przekonany że znalazłby swoich odbiorców (pytanie tylko czy wystarczającą ilość). Ale co zrobić na razie wszystko wskazuje na to, że utknęliśmy z Egmont na dłużej jako jedynym wydawcą DC i Vertigo.
The earliest comic books of the Golden Age contained 64 pages, enough to support 4 or 5 adventures within their covers. As the cost of paper gradually increased, the number of pages was reduced to 48, which accommodated up to 3 graphic stories, and then to 32, which usually meant a maximum of 2 stories. [...] Up until a few years ago 22 pages of content was the standard, now it's dropped to 20.
http://comicsalliance.com/are-marvels-2-99-comics-shortening-to-20-pages-of-story/ (http://comicsalliance.com/are-marvels-2-99-comics-shortening-to-20-pages-of-story/)
Np. wydając komiksy z DC Dark Universe (Animal Man, Swamp Thing, Demon Knights, I... Vampire, Justice League Dark, Constantine, Frankenstein, Agent of S.H.A.D.E. itd.) lub ze świata WildStorm (Planetary, Athorauthority) bo tych Egmont nigdy nie ruszy, a jestem przekonany że znalazłby swoich odbiorców (pytanie tylko czy wystarczającą ilość). Ale co zrobić na razie wszystko wskazuje na to, że utknęliśmy z Egmont na dłużej jako jedynym wydawcą DC i Vertigo.Planetary i A. Mieli spora grupę nabywców, chyba nawet Manzoku robił dodruk I tomu.
Jakie albumy są naprawdę bardzo dobre lub rewelacyjne? Nie przeciętne, nie w porządku, tylko naprawdę dobre, w dodatku możliwe do czytania samodzielnie, bez znajomości całej wydanej serii?
Elektra Assassin jest idealna na początek - nie trzeba znać żadnych innych komiksów, aby w pełni się nią cieszyć. Nie widzę w tym komiksie niczego odstraszającego, chyba że jest się Celebrytą i złe, bo nie rysuje Jim Lee i ogarnięcie historii wymaga więcej niż grama inteligencji. No ale kolega pytał o dobre komiksy, a ten taki zdecydowanie jest.Akurat Franciszek w tym komiksie zaczął kombinować, sam komiks jest specyficzny w swoim wydaniu co nie znaczy że nie jest dobry. Może być to spory szok, dla kogoś kto oczekuje klasycznego SH, bohaterowie jak Elektra, Czarna Wdowa, HE bardziej sprawdzają się w thrillerach/kryminałąch niż klasycznym SH, tak jak Wolverine Vol 1
Czytałem kilka albumów superhero z aktualnej oferty Egmontu (np. Martwi prezydenci, Doktor Strange, Flashpoint, Gotyk, Supergirl, Luthor) i przyznam, że nie bardzo mi podeszły. Nie dam rady przejrzeć wszystkich pozycji więc może ktoś zna i poleci.
Jakie albumy są naprawdę bardzo dobre lub rewelacyjne? Nie przeciętne, nie w porządku, tylko naprawdę dobre, w dodatku możliwe do czytania samodzielnie, bez znajomości całej wydanej serii?
Wydaje mi się, że już trochę polecieliśmy za bardzo z koksem. Potwierdzić musi sam Kokosz, ale wydaje mi się, że on pytał wyłącznie o aktualną ofertę Egmontu, bo może nie jest na bieżąco, a my tu już powoli odpływamy w stronę polecanek superhero fajnych w ogóle.Tu się zgodzę, właśnie zainteresowany powinie określić co go interesuje, bo pojęcie SH nawet w wydaniu Egmontu jest bardzo szerokie. Od kameralnych opowiastek o nastolatkach Ms. Marvel, przez około SH Elektra, Czarna, GC, HE, Punisher, Catwoman, po strikte totalne nasycenie bohaterów na kadr; wojna domowa, anihilacja, mroczna geneza, LS, oczywiście klasyczne SH z przyjemnych czytadałe to Ostatnie dwa tomy Batman DC - Ikar i Anarky.
Bardzo dobrze, czytam i notuję. Pytałem przede wszystkim o aktualną ofertę, bo jest naprawdę ogromna. Starszych pozycji było nieco mniej, to można było jakoś to ogarnąć...N 52 - to Flash, WW - całkiem przyjemne do czytania, plus Ikar i Anarky.
BTW zakładam, że brak wśród Waszych rekomendacji albumów z N52 i MN: Batmana (aktualnie wychodzi sześć różnych serii z Batmanem!), X-Men (3 serie), Avengers (3 serie), JLA czy Deadpoola nie jest przypadkowy...
Bardzo dobrze, czytam i notuję. Pytałem przede wszystkim o aktualną ofertę, bo jest naprawdę ogromna. Starszych pozycji było nieco mniej, to można było jakoś to ogarnąć...
BTW zakładam, że brak wśród Waszych rekomendacji albumów z N52 i MN: Batmana (aktualnie wychodzi sześć różnych serii z Batmanem!), X-Men (3 serie), Avengers (3 serie), JLA czy Deadpoola nie jest przypadkowy...
albumy (...) naprawdę dobre, w dodatku możliwe do czytania samodzielnie, bez znajomości całej wydanej serii?i ograniczając się do listy zamieszczonej przez @wilka (pierwsze 100 tomów), osobiście poleciłbym te albumy:
2 pierwsze tomy Batmana z nowego dc.
@laf- ale Batman Sale'a i Loeba to nie Egmont, a chyba o to pytał Kokosz?Jeśli weźmiemy wydanie Eaglemoss, to pośrednio Egmont :smile:
wydaje mi się, że on pytał wyłącznie o aktualną ofertę Egmontu, bo może nie jest na bieżąco, a my tu już powoli odpływamy w stronę polecanek superhero fajnych w ogóle.@Kokosz odpisał
Bardzo dobrze, czytam i notuję.Więc chciałem mu polecić naprawdę uznane, świetne historie.
Nikt chyba jeszcze nie polecił Kokoszowi "Zabójczego żartu" i "Portretu bękarta" ?Ale czy to nie TM-Semic - pierwotny wydawca.
....
Ja ze swej strony polecam wychylenie się ze strefy supahiro
Skalp 5 bez zapowiedzi Vertigo, wiec czekanie na wrzesień.
A jak będzie inaczej to przeprosisz?
Ale żeby tak nikt nie polecił Nowej Granicy? Nie tylko świetny wstęp do superhero, ale też b. dobry komiks tak w ogóle...Jako pierwszy http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39484.msg1411510.html#msg1411510
Ale żeby tak nikt nie polecił Nowej Granicy? Nie tylko świetny wstęp do superhero, ale też b. dobry komiks tak w ogóle...byl polecony w pierwszym rzucie
Jak myślicie po dobrym odbiorze Bone'a jest szansa żeby Egmont wydał Cerebusa the Aardvarka?
Sprawdziłem na szybko w bookdepository i widzę, że są tomy w języku hiszpańskim i francuskim.
https://www.bookdepository.com/Cerebus-Alt-Sociedad-Dave-Sim/9788492444496?ref=grid-view&qid=1500366616392&sr=1-7 (https://www.bookdepository.com/Cerebus-Alt-Sociedad-Dave-Sim/9788492444496?ref=grid-view&qid=1500366616392&sr=1-7)
https://www.bookdepository.com/CEREBUS--LEGLISE-ET-LETAT-VOL-01/9782849990940?ref=grid-view&qid=1500366703731&sr=1-11 (https://www.bookdepository.com/CEREBUS--LEGLISE-ET-LETAT-VOL-01/9782849990940?ref=grid-view&qid=1500366703731&sr=1-11)
Sin City" Egmont jakoś nie kolorował :wink: .Kolory są dla dzieci a Sin City nie :smile:
Jak myślicie po dobrym odbiorze Bone'a jest szansa żeby Egmont wydał Cerebusa the Aardvarka?Szczerze watpie.
Szczerze watpie.
Zbyt obszerne, malo znane.
to że mało znane to nic nie znaczy. Bone też nie znałem wczesniej a kupiłem i swietnie sie z synem przy nim bawilismyAle Gnata należy mierzyć inną kategoria. Ten tytuł przewijał się w wielu wypowiedziach pana Kołodziejczaka, (on sam chciał go wydać) od bardzo dawna (chyba padały jakieś informacje o nim przed 2010 albo w okolicach). Gnat to ta sama kategoria co Hex, Conan, Relax i nie pamiętam tego piątego tytułu (bo jest 5)
Ale Gnata należy mierzyć inną kategoria. Ten tytuł przewijał się w wielu wypowiedziach pana Kołodziejczaka, (on sam chciał go wydać) od bardzo dawna (chyba padały jakieś informacje o nim przed 2010 albo w okolicach). Gnat to ta sama kategoria co Hex, Conan, Relax i nie pamiętam tego piątego tytułu (bo jest 5)
to że mało znane to nic nie znaczyCerebus to niezalezny, czarno -bialy, komiks wydawany w latach 1977-2004, zamykajacy sie w 300 zeszytach (13 grubasnych tpb).
Od siebie rzucę listę TP: http://mycomicshop.com/search?TID=594061 (http://mycomicshop.com/search?TID=594061) gdyby zebrać po 2 tomy to mamy 8 HC.Każdy z tych tomów ma ponad 500 stron.
Mnie ciekawie to pominięcie Avengers Arena (bo z FF to chyba ten sam powód co z SBM) może Egmont chce to puścić po Uncanny Avengers? (może wraz z Undercover) Nowe serie mają być na pewno a podobno mocno rozważane kolejne.Tylko nie Avengers Arena. To mogłoby zostać w kolekcji, bo zdecydowanie nie potrzebne jest wydawanie tego w Marvel Now. Jeśli Egmont miałby coś jeszcze wydać z Avengersami to zdecydowanie lepiej jakby to było Avengers World. W ten sposób miałby podstawę do wydania później w ANAD serii New Avengers, który rozwija tą koncepcję. Po za tym wg mnie ta seria bardziej przedstawia to jak Avengers zmagają się z zagrożeniem w postaci bardziej klasycznych przeciwników (zagrożenie bardziej przyziemne), a nie tą całą układankę kosmiczną jaką funduje Hickman w Avengers i New Avengers.
To może zdradź tytuły bo ludzie pewnie chcieliby wiedzieć. A tak tylko robisz nadzieje na Sin City itp.Jedne tytuły juz podałem.
to obstawiam, że tymi dodrukami pewnie będą komiksy Rosińskiego, jeśli tak to bardzo dobrzeRosiński prędzej przyszły rok, obchody 100-lecia komiksu polskiego. Wspominano o niespodziankach na KW
To nie utrudniaj i nie rób zamieszania.
Nie, no szacun. Piszcie sobie tak dalej, ale przynajmniej nie czepiajcie się Bazyla, że klepie bez ładu i składu.Napisałem o dwóch tytułach, o reszcie nie napiszę bo wiem że bardzo mała ilość szt jest i nie wiem czy pójdzie do otwartej dystrybucji czy na targi, więc linczu nie chcę.
Również podpinam się pod apel do Kijanka - jak coś wiesz o dodrukach, to powiedz.
Możesz chociaż zdradzić skąd masz takie informacje? Pracujesz w Egmoncie, drukarnii czy jeszcze coś innego?Z czarodziejskiej kuli :)
przecież napisałem, że nie w tym roku...Mea culpa.
Dodruk Skalp i Y, a gdzie AW tom 2 i Sandman? Dalej tylko Smyk? Nie mogą tego po ludzku wprowadzić do wszystkich dyskontów?Sklep egmontu też ma dostępne.
To jeśli mowa o plotkach - ja słyszałem, że E przymierza się (oczywiście już nie w tym roku) do wydania kolejnego zbiorczego Lobo, w jego skład miałby wchodzić m.in. Wyzwolony (+ jakieś inne historie). Gdzie słyszałem - w czasie rozmowy na fb z jedną osobą na grupie sprzedającej komiksy. Nie znam tej osoby, więc w żadnym wypadku nie jestem pewien tej plotki (tym bardziej, że osoba ta mówiła, że słyszała to od kogoś tam, choć ponoć z więcej niż z 1 źródła). Może to zwykły wymysl (co nieco uprawdopodabnia fakt, że osoba ta zdradziła mi to w czasie negocjacji w sprawie sprzedaży mojego Lobo Wyzwolonego HC z Mandrgory), a może prawda (nie wiem czy w komiksowie ludzie aż tak by się oszukiwali).
Czy sam Egmont w ogóle chwali się dodrukami?Nie ma informacji o dodrukach jako takich, tu przeszukiwania sklepów i czekanie na cynk, jak ktoś znajdzie. Chyba że jakiś tytuł bardzo wybłagiwany jest, ale wtedy to jako nowe wydania są traktowane, jak to miało miejsce z Cromwell Stone czy Umowa z Bogiem o czym zapowiada wcześniej TK.
Z tego co pamiętam to kiedyś w sklepie Gildii przez pewien czas były pokazane dodruki na osobnej stronie. Teraz poza własną inicjatywą w poszukiwaniach chyba nic takiego nie ma.
Potwierdzam :biggrin:
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,563,dodruki-albumow.html (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,563,dodruki-albumow.html)
No i obiecani Towarzysze zmierzchu, mam nadzieję że w 2018 w końcu nabędę ten komiks po normalnych pieniądzach :P
Orientuje się ktoś. czy będą dodrukowywać inne tomy? Chciałem jeszcze Czerwonego Syna sprawdzić.
Pytanie jeszcze istnieje jakaś lista komiksów z WKKDC, które będą/były wydane poza pierwszą 60-ką?
Lista jest w temacie o kolekcji Eaglemoss.
Ta sprawa z Azylem w kolekcji jest dosyć dziwna bo podana jest jako pozycja Człowiek, który się śmieje/Azyl Arkham.
mi się marzy, aby na miejsce Bone wrzucili zbiorcze tomy Usagiego - grubaśne, ale tłumaczenia już mają, a przy druku w czerni i bieli nie powinno to kosztować majątku... Sporo osób tu i ówdzie się tej serii domagało, a o dotychczasowo taką sobie jej sprzedaż Egmont może co najwyżej winić perypetie wydawnicze tego tytułu - większość tomów ciężko dostać, w serię bawiło się dwóch wydawców itp.Było o tym wspominane podczas jakiegoś konwentu (chyba ostatnia komiksowa warszawa), ogólnie według TK problem jest taki że seria dalej jest wydawana, powstają też nowe tomy i nie za bardzo wiedzą jak ugryźć temat aby nie zostawić stałych czytelników na lodzie.
Biznesowy strzał w stopę.
Uwagi to takie oczko w głowie TK, pare lat temu mówił ze nawet jak by była pod kreską to seria będzie wydawana.
@szulig
Ale to są ciągłe słowa, długouchy ma swoich stałych czytelników. Seria schodzi powoli, jednak na nowych czytelników bym nie liczył. No chyba, że kreskówka trochę namiesza :smile: Co też jest jakimś czynnikiem.
Nie bardzo rozumiem co wy w tym Usagim widzicie.
Tylko, że przeczytałem dwa pierwsze tomy i do tego Yokai i 47 Roninów i takich rysunków to tam jest jak na lekarstwo. Większość to dosyć koślawe potworki często sprawiające wrażenie, że autor niezbyt się zmęczył przy ich tworzeniu. Wolę Kurosawę włączyć jednak.kreska Stana może sie podobać lub nie
Z wyjątkiem jawnego śmiecia i zapchajdziury jakim jest "Żyd Fagin" .....No to żeś teraz dorzucił do pieca.
Oczywiście, że Dickens jest klasykiem literatury a Eisner zapisał się nawet i zgłoskami z adamantium w historii komiksu co zresztą można samemu sprawdzić w innych tytułach wydanych w ramach serii, ale napewno nie tą banalną historyjką przerabiającą jeden z najbardziej odrażających i złowrogich powieściowych czarnych charakterów na pechowego żydowskiego Świętego Mikołaja.Cała historia powstała w oparciu o późniejsze przemyślenia Dickensa dotyczącej postaci Fangina, to taki mały drobny szczegół.
All Star ....Komiks więcej szumu narobił, jest to przykład zmarnowanego potencjału, a biorąc pod uwagę twórców, powinno się nie wydawać tego potworka.
Masz jakieś konkretne zarzuty?Historia niby z początku standardowa, pozniej Franek zaczyna kombinować, robi sie ciężko strawnie, wydumany symbolizm, rysunki 4 liter nie urywają i przez wiele lat historia nie dokończona. Weźmy dwóch wypalonych twórców, dajmy prosty temat, zobaczymy jak podręcznikowo nie robic komiksów.
Nie obrażaj się kolego, ale sypnąłeś taką garścią nic nie mówiących banałów że można by podejrzewać że nie widziałeś tego komiksu na oczy. Jaki znowu symbolizm?Okres fascynacji Indiami u Franka, nawiązania do ciepła ogniska domowego np.
A ostatnia scena w której widzimy Batmana i Robina płaczących na cmentarzu i i ten moment gdzie oni wraz z czytelnikiem zdają sobie sprawę gdzie zaprowadzi ich własna krucjata jest świetny. Może to gra w tani sposób na emocjach ale jest super przemyślane.Jesteś świadom, że ta scena nie kończy serii, że istnieje jeszcze jeden zeszyt #10, który nie znalazł się w zbiorczym i seria jest urwana i raczej nie doczeka się zakończenia.
Cieszę się, że wrześniowe premiery wyjdą jednego dnia.Jak jednego dnia, jak "Kucyki Pony" (i to dwa razy) dopiero 27 :[
Ja nie twierdzę, że tak jest tylko że taki zamysł przyświecał Millerowi, aby to było jedno uniwersum. Na pewno tak nie jest i tak to nie funkcjonuje, przy czym sam Miller chyba przed napisaniem 3 części Dark Knighta coś przebąkiwał, że ma pomysł na kontynuację serii Batman i Robin więc nie zdziwiłbym się jakby to chciał jednak wszystko spiąć razem tym bardziej że Rok Pierwszy wyleciał z kanonu i spokojnie mógłby go dopiąć do reszty teraz. Choć to jest szalone, wcale nie zdziwię się jakby DC mu na to pozwoliło patrząc jak dobrze się sprzedał DKIII. Nie zmienia to faktu że to zwykły akcyjniak (BiR) i średni komiks, nawet dużo gorszy od tego co było w New52. A obecność Jima Lee to zwykły przypadek i wynik przegranego zakładu jeśli dobrze pamiętam.Ale Franciszek to bierze się za Supka teraz, więc AS - B&R, jak będzie mieć kontynuację to może za dekadę.
Ciekawe co to będzie.pewnie limitowane edycje na wrzesień na MFKiG :badgrin: , bo nie wiem co innego mogli by teraz ogłaszać jak znane są plany wydawnicze do końca roku, a przecież o jakiekolwiek info na 2018 jest jeszcze za wcześnie
zapowiedź 2 komiksów Vertigo na miesiąc :wink:Albo, po prostu nowych serii z Vertigo. Baśnie, Skalp i Y się kończą (Amerykański Wampir chyba też już zakończony). Ja bym chciał coś na miejsce Ligi Morrisona i GC ze starego DC.
(Amerykański Wampir chyba też już zakończony).Nie jest skończony, ale to nie jest od nich zależne.
pewnie limitowane edycje na wrzesień na MFKiG :badgrin: , bo nie wiem co innego mogli by teraz ogłaszać jak znane są plany wydawnicze do końca roku, a przecież o jakiekolwiek info na 2018 jest jeszcze za wcześnieLimitowany komiks z okazji wizyty jakiegoś tam "lee" :badgrin:
Limitowany komiks z okazji wizyty jakiegoś tam "lee" :badgrin:czekaj, czekaj czy ja o czymś takim kiedyś nie pisałem
Wstępne plany na 2018nie to zostawią na spotkanie wątpię abyśmy dostali teraz jakieś zapowiedzi,
W tamtym roku też chyba taka akcja była.a nie było wtedy o Hugo większego info?
czekaj, czekaj czy ja o czymś takim kiedyś nie pisałemNie koniecznie to co podałeś :P
chyba tu http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39484.2190.html (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39484.2190.html)
nie to zostawią na spotkanie wątpię abyśmy dostali teraz jakieś zapowiedzi,a nie było wtedy o Hugo większego info?
Edit: ano było jak widać powyżej i dotyczyło to jeszcze 2016 wtedy, może Conan, bo już sierpień a coś kolekcja nie ruszyła, tak jak to było z Lucky Lukiem Egmont znowu uratuje sytuację {taki ciężki żart}
A pamiętacie jak to było z przewodnikiem Hugo? Gdzie on był w końcu dostępny?Zapowiedzi były wszędzie, ale sklepy dostały bardzo małe ilości, bo większość wyprzedała się na festiwalu
już zwracałem na to uwagę, przyjeżdża promować DC, wydanie teraz tego było by nietaktem ze strony Egmontu, tym bardziej że rozstał się on z Marvelem w mało przyjaznych stosunkach*
Ciekawe czy takie Xmen od Jima Lee jako Marcel classic by się sprzedał.
@UPTylko że z odpowiednią ceną :)
Został potraktowany. To najkrótsze Deluxe odkąd je wydają.
W nowym Corto Maltese tłumacz chyba nie mógł się zdecydować między Złotoustą i Złotowłosą (sic!) :doubt:
Legendy sa wydane w wiekszym formacie?
Po kilku dniach od zakupu zajrzałem do drugiego tomu Pubishera i okazało się, że zamiast zeszytu 14 mam dwa razy wydrukowany zeszyt 15:/To są pojedyncze przypadki więc reklamuj.
Prapremiera czterech pierwszych serii w kolekcji DC Odrodzenie odbędzie się 15 września 2017 roku podczas Międzynarodowego Festiwalu Komiksów i Gier w Łodzi.
Komiksy z nowego uniwersum ukazywać się będą w miękkiej oprawie ze skrzydełkami, w cenie 39,99 zł. W salonach EMPIK równolegle będzie dostępna w sprzedaży specjalna, limitowana wersja ze srebrnymi okładkami.
Zamiast puszczać takie rzeczy mogli dać po prostu wariant z empiku w HC/OHC.HC jest technicznie możliwe i się dziwię, że czegoś takiego nie zrobili. W końcu środek jest ten sam, a tylko oprawa inna. Jakoś "Thorgala" wydają w dwóch wersjach.
Flash 192 strony za 39.99 zł :biggrin: A ktoś tam się kłócił że Deadpool (który sprzedaje się lepiej od Flasha) Wyzwanie Drakuli o takiej samej ilości stron nie mógł iść w tej samej cenie :smile:możliwe że o mnie chodzi bo na ten temat dyskutowaliśmy. Nie kłóciłem się że nie mógł wyjść taniej tylko podawałem argumenty że cena była dobra i wychodziła podobnie jak inne marvel now jeśli policzymy objętość/cena. Flash to też numer 1 więc cena może być na zachętę. No i standardowo nie znamy ceny licencji i takie tam wałkowane już nie raz.
HC jest technicznie możliwe i się dziwię, że czegoś takiego nie zrobili. W końcu środek jest ten sam, a tylko oprawa inna. Jakoś "Thorgala" wydają w dwóch wersjach.wtedy podnieśliby cenę a pewnie im zależy na utrzymaniu tych 40zł. Poza tym Thorgal to specyficzny komiks na naszym rynku, jest wersja HC, jest SC i była kolekcja i wszystko się sprzedawało. DC chyba nie ma takiej popularności u nas jak Thorgal.
możliwe że o mnie...Żartuje sobie tylko :smile:
Żartuje sobie tylko :smile:Bo po drodze masz jeden dzień wolny (15-tego), więc wszystko pewnie się przesuwa o ten dzień.
A co to się stało że teraz premiery 17 sierpnia w czwartek? :smile:
Wątpię, aby ludzie rzucili się na te okładki, Po pierwsze empik ma okładkowe ceny,w salonach. W sklepie internetowym mają rabaty 23% na nowości (obecnie), do tego dochodzą różne promocje i czasem można mieć niezłe ceny.
ale w sumie warto poczekać aż to wyjdzie i wtedy zobaczy się jak to wygląda.jeszcze się okaże że to będzie wyglądać gorzej niż normalne wydanie :biggrin:
Bo po drodze masz jeden dzień wolny (15-tego), więc wszystko pewnie się przesuwa o ten dzień.Wolny jest wtorek a prawie zawsze komiksy są już dostępne w poniedziałek.
Znane i nie podali kolejnych tomów.nie podali bo to już 2018 będzie, jakby już zapodali co będzie za rok to czym mieliby zaskakiwać na MFKiG,
A dlaczego?
Dokładnie tak, ale byłoby to wydanie lepszej jakości. :smile:A jak jakość samych historii? Warto kupować? Zasługują na srebrne okładki?
No właśnie z tego powodu bezczelny, że jedyną różnicą będzie jakaś tam wersja okładki. HC nie byłby bezczelnym skokiem, bo przynajmniej wydanie byłoby lepszej jakości.O kurde
Pomysł na te limitowane srebrne okładki jest trochę głupi. Próba stworzenia rzadkiego/ekskluzywnego/cennego ekonoma? To trochę jak ładować felgi za 3000 zł do Hondy Civic z 1999.Normalna sprawa na zachodzie. Zwykłe zbiorcze dostają ekskluzywne okładki. Zwykłe, pospolite, tanie zeszytówki również. Nie ma w tym nic głupiego. Ciekawe, że Egmont próbuje takiego rozwiązania. Oby się sprawdziło.
Popłynąłeś chyba z tym rzadki/cenny/eksluzywny. To będą srebrne warianty okładek. Tyle.
Legendy w drugim wydaniu są większe niż w pierwszym wydaniu które było w A4?
Pomysł na te limitowane srebrne okładki jest trochę głupi. Próba stworzenia rzadkiego/ekskluzywnego/cennego ekonoma? To trochę jak ładować felgi za 3000 zł do Hondy Civic z 1999.
Thorgala mamy w dwóch wariantach, jest ok.
Jeżeli mam racje to nie będzie żadnych cięć zawartości.dziękuje, uspokoiłeś moje nerwy w tej spawie
To co wycięli to ponoć tylko dodatki, jakieś szkice, alternatywne okładki itp. itd.
Skandal! Ja tu widzę (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,568,dc-odrodzenie.html), za dużo Batmana a za mało Supermana!!!Ale Supermana więcej serii nie ma w Rebirth, no chyba, że masz na myśli serię z super-family np. Supergirl to się z tym zgodzę (bo Batman dostał Nightwinga).
Co do cąłości Rebirth to również wolałbym zamaist Teen Titans aby wydali Titans (jest Wally, jest Nightwing, są wydarzenia kluczowe dla całej długoterminowej zagadki "odrodzenia"),Jeśli Egmont zdecydował się na dość szerokie wydawanie Odrodzenia to najlepiej jakby było to i to (czyli TT i T + ewentualnie Deathstroke, ten z Odrodzenia daje radę się czytać nie to co w New52, tym bardziej że przeplata się z TT i T). Osobiście trzymam kciuki za Supergirl oraz jedną z serii z Batgirl (podejrzewam że sprzedaż takich serii jak właśnie Nightwing czy Teen Titans, będzie decydowała o rozwijaniu i inwestowania w następne serię, mniej popularnych bohaterów)
jak i Green Lanterns zamiast (lub obok) Hal Jordan I Korpus... (świeży start, świeże postacie + Simon i Jessica i tak występują w Justice League) no ale ktoś decyzyjny pewnie wie co robi...Nie, nie i jeszcze raz nie. Green Lanterns są słabi. Ten komiks może jest dobry dla osób które tych postaci (Jessici i Buza) nie znają, ale jak ktoś czytał Latarników wcześniej to raczej będzie go złość brała, jak te postacie (głównie Buzz) zostały cofnięte w rozwoju (identyczna sytuacja jak ze Spidermanem pisanym przez Slotta). Zresztą Hal i Latarnicy jest tylko minimalnie lepsi, choć ta seria powoli zaczyna wychodzić na prostą.
Drugi news dzisiejszego dnia dotyczy serii Lemire'atakie sprostowanie, to jest 3 news, było też info o wychodzącym dziś Star Wars Komiks
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/ (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/)
takie sprostowanie, to jest 3 news, było też info o wychodzącym dziś Star Wars KomiksCzepiasz się :)
Czepiasz się :smile:jak zawsze ;)
Egmont sięgnie po jego inne pozycje np. Animal Man z DC (albo Green Arrowa)Sweet Tooth z Vertigo :smile:
Zamiast od razu wydać Green Arrow Lemiera (która to seria jest bardzo chwalona), to wydają najpierw jakiś Czarny Młot o którym niewiele osób słyszało. Powinni zrobić odwrotnie. Osobiście nie wróżę tej serii sukcesów. Jak superhero to DC lub Marvel.Dziwne jakoś seria dostała Eisnera, więc zapewne dwie osoby o niej słyszały.
No ale ta seria naprawdę nie jest szczególnie warta uwagi.którą masz na myśli Sweet Tooth czy Czarny Młot (a może coś co ja wymieniłem Animal Man, Justice League Dark? bo Frankenstein to wiem, ale dla mnie to takie guilty pleasure)
w tym roku tylko wyjdą (..) Underwater Welder.Nie liczyłbym na to :sad:
KOMIKSOWE ADAPTACJE FILMÓW STAR WARS DLA MŁODYCH CZYTELNIKÓWTylko czemu dostajemy pocięte
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,571,komiksowe-adaptacje-filmow-star-wars-dla-mlodych-czytelnikow.html (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,571,komiksowe-adaptacje-filmow-star-wars-dla-mlodych-czytelnikow.html)
Wydanie normalne ma 208 str. na trylogie ;(Jakie normalne? Włoskie z 2015 to osobne zeszyty [ https://inducks.org/issue.php?c=it/PALEG+4 (https://inducks.org/issue.php?c=it/PALEG+4) ]
A wiesz za co The Wake dostało tego Eisnera? W jakich kategoriach? To wiele mówi. To, że tobie się nie podobało nie znaczy, że coś jest nie tak z tym komiksem.Warto by zadać inne pytanie. Czy to czytał?
Skoro Lemiera i tak i tak będzie superhero, to wolałbym chwalonego Green Arrowa niż nieznany mi Czarny Młot.To nowa seria i teraz będziesz miał szansę ją poznać.
AEisnery ostatnio każdemu dają.To ostatnio ilość kategorii się zwiększyła? Z tego co widzę to poza zmniejszeniem ilości kategorii kilka lat temu to nic nowego nie dodawali. Po co znowu trolujesz?
[O Daredevilu] W 2018 roku ukażą się kolejne tomy cyklu napisane przez znakomitego scenarzystę Eda Brubakera.Oprócz tego jest sugestia, że tomy z Wolverinem będą ukazywać się co 3-4 miesiące, ale brak konkretów.
Best Limited Series or Story Arc - a scenarzystą był Snyder. No to pośrednio on ją dostał.dostali ją Snyder i Murphy, nawet doczytać nie potrafisz i nie był to Eisnera za scenariusz jak cały czas postujesz
Bazyl powinieneś pochwalić ceny :smile: Chyba że w drugą stronę u ciebie nie działa?wiesz że dla niego dobra cena to tylko 40 zł w twardej oprawie?
szkoda mi że w przypadku Daredevila odpuszczają wznowienie Diabła Stróża oraz pomijają Parts of a Hole oraz Echo - Vision Quest. (tak wiem powtarzam się, wszyscy to już wiedzą).A wiesz, że chyba nie byłem do końca tego świadom? (co jest trochę dziwne, że nie wiedziałem... Pewnie w wątku o Sideca mogło to być.).
Szkoda, że nie napisali jak bardzo mają zamiar wejść w serię z Dardevilem, czy interesuje ich to, co miała Sideca czy tylko jeden dwa runy. Ciekawe zainteresowani są wydawaniem tego przez długie lata - w planach Sideci było coś koło 20 tomów.
Cały problem w tym, że sporo osób posiada wydania oryginalne - ja nie mam - i nie wiem czy są zainteresowani dublami.Właśnie - na dwoje babka wróżyła. Obecnie mamy znów prosperity komiksowe i każdy znajdzie coś dla siebie. Sam zastanawiałem się nad zdublowaniem posiadanych przeze mnie komiksów (np. Punisher), ale przeważnie sobie odpuszczam. Kasy więcej nie zarabiam :D a wydatki komiksowo-książkowe z miesiąca na miesiąc rosną i lista pozycji "chcę mieć"/"muszę mieć" wcale się nie skraca :D
Cały problem w tym, że sporo osób posiada wydania oryginalne - ja nie mam - i nie wiem czy są zainteresowani dublami.Tak samo jak Punisher MAX który schodzi bardzo ładnie:
Cały problem w tym, że sporo osób posiada wydania oryginalne - ja nie mam - i nie wiem czy są zainteresowani dublami.
Cały problem w tym, że sporo osób posiada wydania oryginalne - ja nie mam - i nie wiem czy są zainteresowani dublami.
Całe Marvel NOW i Klasyka Marvela się bardzo dobrze sprzedaje :smile:Naprawdę ?
Naprawdę ?Sam Tomasz Kołodziejczak tak mówił :smile:
Nie wiem jak inne rzeczy, ale tutaj aż tak dobrze może nie być.Też TK ostatnio mówił że Deadpool się sprzedaje najlepiej z Marvela :smile:
Też TK ostatnio mówił że Deadpool się sprzedaje najlepiej z Marvela :smile:A od niego lepiej się sprzedaj tylko Batman ale to nie pomaga wyjść DC u nas z dołka. Tak wiem, że zaraz wszyscy zakrzykną bo jest droższe. Nadal uważam że Egmont ma darmową reklamę Marvela bo wychodzą filmy (MCU, X-men) i to jest główna przyczyna.
Co do runów z Echo ("Parts of the Hole" i "Vision Quest") - szczerze wątpię, żeby to wydali po polsku. Mam oryginały rysowane przez Davida Macka.Właśnie rysunki Macka to jeden z tych powodów dla których ten komiks powinien zostać wydany.
A od niego lepiej się sprzedaj tylko Batman ale to nie pomaga wyjść DC u nas z dołka.Teraz chyba Deadool się lepiej sprzedaje :smile:
Teraz chyba Deadpool się lepiej sprzedaje :smile:Chyba nie, jak pamiętam na Pyrkonie była wyraźna sugestia że Batman jest lepszy.
Chyba nie, jak pamiętam na Pyrkonie była wyraźna sugestia że Batman jest lepszy.Było mówione że Deadool z Marvela a Batman z DC :smile:
Teraz chyba Deadool się lepiej sprzedaje :smile:Niestety nie ta pozycja.
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,574,50-lat-sknerusa-mckwacza.html
Mógłbyś rozwinąć?Szkoła latania
Tom zawierać będzie składającą się z dwunastu odcinków podstawą opowieść o perypetiach najbogatszego kaczora świata oraz uzupełniające ją opowieści wraz z tekstami Dona Rosy. Można się natomiast spodziewać, że komiks ukaże się w tym samym tłumaczeniu co w 2010 roku. Zastanawiająca jest informacja o ilości stron, ponieważ pełne (wraz z okładkami i tekstami twórcy) niemieckie wydanie (https://inducks.org/issue.php?c=de/DRBIO+1)ma 504 strony.
Szkoła lataniaBo lektura i duży nakład?
Szkoła lataniaNo OK Ale chodziło o Batman VS Deadpool :smile:
Bo lektura i duży nakład?Nic nie potwierdzę i nie zaprzeczę.
W bibliotekach walają się na pewno jeszcze wydania z KAWu (czy co tam wydawało ponad 20 lat temu ten komiks), więc nie byłbym tego tak pewien. Chyba, że masz jakieś dane na ten temat, że Egmont wydrukował tę pozycję w 6-cyfrowym nakładzie.
Dorzucą jeszcze "100 Naboi" i Fantasmagorie stracą nagle kawałek swojej ankiety z Facebooka.W ankiecie był Barks, a nie Rosa.
Widzę, że społeczność ucieszona zapowiedzią Egmontu.Nie cała i nie mówię tu konkretnie o tobie rybciu, informacja o tej zapowiedzi został udostępniona na 3 grupach komiksowych na FB, na dwóch szał (komentarze, polubienia), na trzeciej.... cóż ludzie wolą dyskutować od jakiego komiksu zacząć czytać Spiderman, a ta grupa zbierająca najmłodszy czytelników komiksu. I co z tego że Kaczki są jak Marvel od Disneya ich to nie obchodzi.
Napiszę tylko że do szkoły w której pracuje moja żona musiało być zamówionych 160 egz. szkoły latania (planowana dostawa październik).W takim przypadku (po 160 egz./szkoła - choć szkoła szkole w ilości uczniów nie jest równa i ze średnich wychodzi, że przypada na 1 placówkę 159 uczniów (http://www.edubaza.pl/s/3468/74365-Edukacja-w-liczbach.htm)) to rzeczywiście mogą szybko przekroczyć 7 cyfr.
Większe szanse to już chyba ma swamp thing.Moore bardziej bym obstawiał pojedyncze strzały jak przy TOP 10 w mistrzach komiksu, tu bardziej bym widział ST, wznowienie/dodruki ligi ewentualnie Promethea. 100 naboi to regularne Vertigo.
Wydano w Polsce tylko dwa tomy - no i chyba wciąż działa magia nazwiska - Alan Moore
100 naboi to regularne Vertigo.
a to jakiś problem? bo nie rozumiem dlaczego ten fakt jest problemem w tym aby Egmont dziś /jutro zapowiedział jego wydanie:)Bardzie chodzi o wydanie ST moore`a, Vertigo ma dziurę jednak bardziej bym sie nastawiała na wydanie go w Mistrzach ewentualnie w DCDeluxe, niż w panelu Vertigo
Bardzie chodzi o wydanie ST moore`a, Vertigo ma dziurę jednak bardziej bym sie nastawiała na wydanie go w Mistrzach ewentualnie w DCDeluxe, niż w panelu VertigoSwamp Thing Moore'a nie ma żadnej dziur. Nowe wydania zbierają obecnie wszystko. Wiem, że chodzi ci o te numery 1-19, ale tego nie pisał Moore (nie jestem pewien, ale chyba nie ma ich nigdzie do tej pory zebranych, a pierwsze zbiorcze w postaci omnibusa chyba jest dopiero w zapowiedziach).
Serię wydawniczą od Egmontu, chodziło mi mój kochany mkolek81ok, chodzi ci o ten jeden miesiąc, co nie ma Vertigo
Ok, czyli zaraz Conan od Egmontu + w ciągu 20 dni Conan od Hatchette. No to czekamy. :smile:gdzie to widzisz?? ja widzę news o nowym Asteriksie
Myszce Miki. Ah te bomby :roll:A może przy okazji "Kawy Zambo" zapowiedzą jakiś kolejny komiks z tej serii? "Mickey's Craziest Adventures" chętnie bym zobaczył po polsku.
To jutro wspominka o SambreO Sambre dopiero było http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,564,zmiana-daty-premiery.html (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,564,zmiana-daty-premiery.html)
To może jutro coś o nowym wydaniu Hellboy? :smile:
Mówcie mi jasnowidz :biggrin:Mi też bo mówiłem że będą zbiorcze ale w normalnym formacie :biggrin:
Z Hellboyem mogą czekać do premiery filmu.
edit: ale bomba http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,581,urodziny-kajka-i-kokosza.html (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,581,urodziny-kajka-i-kokosza.html) :smile:
Z wrażenia aż pomyliłeś linki :smile:Nie pomyliłem to był pierwszy news dzisiaj :smile:
Nie pomyliłem to był pierwszy news dzisiaj :smile:to było wczorajsze info, tylko wyszło bardzo późno,
oby z kompletem dodatków z wersji library.Ilość stron na to wskazuje :smile:
to był wczorajsze info, tylko wyszło bardzo późno,Teraz widzę że wczorajsze :smile: Ale tu jeszcze nikt nie informował.
Oby BBPO się dobrze sprzedało, to później może pójdą zbiorcze Plague of Frogs :smile:Już planują kolejne tomy: "Kolejne tomy obu cykli będą trafiać na rynek w odstępach 3-4 miesięcy."
Jak mnie cieszy że Egmont w końcu przezwyciężył ten lęk prze grubasami :biggrin:Dokładnie. Chyba Skalpy, Ygreki i DC Deluxe miały na to wpływ. Bo mimo objetości i cen świetnie się sprzedawały. No i Gnat :)
No to śmiesznie z tym BBPO od środka zaczęli :smile:To nie jest tak, akurta BBPO 1946-1948 to swoisty stand alone i świetne uzupełnienie zapowiedzianego pierwszego tomu Hellboya.
BPPO można jeszcze gdzieś nabyć, czy już wyprzedana część numerów?Przecież będzie w zbiorczych i na twardo (jak lubisz :smile: )
"Wzorowanej" - ciekawe, czy będzie to taka materiałowa jak oryginał, czy po prostu czarna okładka ze złotymi napisami? A może taka jak w DC deluxe plus złote tłoczenia.Czuję, że będzie to zwykła okładka w macie z folią na literach/centralnej grafice. I nic więcej.
To nie jest tak, akurta BBPO 1946-1948 to swoisty stand alone i świetne uzupełnienie zapowiedzianego pierwszego tomu Hellboya.Wiem, akurat te 3 czytałem z BBPO :smile: Co nie zmienia faktu, że sam Hellboy byłby bombą, a z BBPO to już masakra :smile:
BPPO można jeszcze gdzieś nabyć, czy już wyprzedana część numerów?Wyprzedana, ale był wydany pierwszy tpb w dwóch tomikach i jeden z zapowiedzianego tom: 1946.
Czuję, że będzie to zwykła okładka w macie z folią na literach/centralnej grafice. I nic więcej.Mam taką nadzieję, boje się, że mogą zrobić taką jak w Deluxach :neutral: a wątpię, żeby była jak w oryginale.
Super! :)
"Wzorowanej" - ciekawe, czy będzie to taka materiałowa jak oryginał, czy po prostu czarna okładka ze złotymi napisami? A może taka jak w DC deluxe plus złote tłoczenia.
Czuję, że będzie to zwykła okładka w macie z folią na literach/centralnej grafice. I nic więcej.
Mnie powrót Hellboya nie cieszy bo pewnie będzie to wychodziło kosztem Vertigo.Co wy cały czas z tym "kosztem vertigo"? :smile:
Mnie powrót Hellboya nie cieszy bo pewnie będzie to wychodziło kosztem Vertigo. Do samego Hellboya robiłem na przestrzeni ostatnich lat dwa podejścia i jakoś nie mogę się przekonać do tego komiksu.A widzisz. Mam podobnie. Komiks jest dla mnie nierówny jak książki Kinga :wink: Jestem zdziwiony faktem, że wątki z Nasienia zniszczenia nie zostały fajnie pociągnięte, a sam Mignola skacze w czasie i wątki z historii różnie się łączą lub też jak w przypadku Rasputina gdzieś zanikają.
Biere w ciemno!Twój awatar zadziałał mój też musi :biggrin:
BTW, ten nowy Hellboy co wychodzi na miękko, co dwa tomy wyszły, to co to? To będzie dalej sobie szło swoim torem rozumiem? Szkoda, że tego nie dają na twardo. :biggrin:Hellboy w Piekle to zamknięta seria. Nie będzie kontynuacji. Zamyka ona także całą serię Hellboya. Edycje na miękko masz zamkniętą. Nie będzie nic już więcej wydawane w tej linii.
Zamyka ona także całą serię Hellboya.
Choć polskiemu wydaniu do Library Edition będzie sporo brakować.
Nigdy nie mów nigdy. Hellboy in Heaven? :biggrin:Wiem. Mingola zapowiadał już przejście na Emeryturę, ale ostatecznie zapowiedział (chyba o Rasputinie) komiks w uniwersum Hellboya, więc wszystko jest możliwe.
1) czy tomy BBPO wydane przez Egmont na miękko też będą wznowione czy trzeba szukać używek z drugiej ręki?TAK (BBPO: 1946-1948 tu masz wznowienie jednego z tomów, który wyszedł na miękko, pozostałe będą w kolejnych tomach)
2) Czy Hellboy w piekle też będzie wznowiony na twardo? Karta śmierci przecież dopiero co wyszła na miękko - w maju? Kupować to teraz?Pewnie będzie na końcu.
To jeszcze mi powiedz, jak już wymyślisz coś na problem opisany w Twojej stopce. Wyczerpanie miejsca na komiksy zaczyna mi doskwierać i zastanawiam się nad wynajęciem jakiegoś magazynu :biggrin:Mam, ale na obecną chwilę wiąże się to z dodatkowymi kosztami i przemeblowaniem pokoju.
Bo - jeśli dobrze zrozumiałem - rozmiar ma być standardowy. A Library mają rozmiar i grubość papieru mocno ponad standard.
czemu tak myślisz?
ciekawe czy była to ostatnia zapowiedź... ( cały czas liczę na te 100 naboi...)
Bo - jeśli dobrze zrozumiałem - rozmiar ma być standardowy. A Library mają rozmiar i grubość papieru mocno ponad standard.
(Library to chyba "zwykłe" OHC, nic jeszcze większego, prawda?)Większe niż A4 :smile: o jakieś 1,5-2 cm wyższe i szersze.
Większe niż A4 :smile: o jakieś 1,5-2 cm wyższe i szersze.
Tu masz porównanie do klasycznych amerykańców:
Mówiłem poczekać :smile:Właśnie rzuciłem okiem na allegro w jakich cenach są niektóre tomy :smile:
Dobra wiadomość dla fanów detektywa Blacksada. W grudniu tego roku wznawiamy całą serię, rozpoczynając od tomów 1, 2 i 4 (Pośród cieni, W śnieżnej bieli, Piekło, spokój).
Fani detektywa Blacksada już te tomy mają, więc dla nich to nie jest jakaś specjalnie dobra wiadomość.Oby nie, przy tej liczbie nowości nie chcę kupować drugi raz tego samego. Chyba że dodatki osobno, a'la Hugo...
Co innego, gdyby zapowiedzieli np. integral z mnóstwem smakowitych dodatków...
Fani detektywa Blacksada już te tomy mają, więc dla nich to nie jest jakaś specjalnie dobra wiadomość.Nie wszyscy, ja znam to z egz. pożyczonych. Teraz będę miał własne :smile:
W tym miejscu warto zacytować Szota z WK: "Rynek komiksowy już nie rośnie".Rośnie, ale może nie tak jakby wszyscy chcieli. Przykład wrzuciłem dziś info o Hellboy na dwie grupy FB. Na jednej szał (na innej gdzie wrzucał Jan też), wszyscy się cieszą (jak to się przełoży na sprzedaż to się okaże), a na drugiej małe zainteresowanie, tak samo jak było z zapowiedzią Życia i czasów Sknerusa McKwacza. Za to info odnośnie startu DC Odrodzenie zrobiło na tej drugiej grupie już największe zainteresowanie. Ta druga grupa to najmłodsi (głównie gimnazjum), gdzie dominują rozmowy odnośnie superbohaterów, gdzie większość czyta głównie wydania PL. Jest potencjał, ale mam wrażenie że "stara gwardia" jakoś nie akceptuje tych małolatów (patrząc na jedną z grup takie wrażenie odniosłem). Rajtuzy to dobry start (tak samo jak Kaczki) do tego aby odkryć późniejszy potencjał w innych komiksach.
Też bym chętnie wszedł w tego Hellboya, ale tego robi się już za dużo. Jeszcze ten Conan od Hachette... Gdyby Egmont faktycznie wydał to co wyżej w filmie, to bym się nie zastanawiał, ale to raczej będzie standardowe wydanie w normalnej okładce.ale to jest wyraźnie zaznaczone że to będzie Library Edition, tylko w standardowym formacie (takim jak wydawane jest np. Vertigo)
interesuje mnie tylko takie wydanieTo będzie to tylko że format mniejszy (nasze Vertigo itp) zawartość taka sama na co wskazuje ilość stron.
https://www.youtube.com/watch?v=DvY6mkHezc0 (https://www.youtube.com/watch?v=DvY6mkHezc0)
(w BPRD niekoniecznie)
Na polskim rynku niektórzy tak robiąMali wydawcy dla małego grona odbiorców. Egmont na pewno nie puściłby serii w nakładzie 650 szt. :smile:
Jak dla mnie jak się wydaje Library Edition, to należy ją wydać tak jak jest, a nie kombinować po swojemu na niekorzyść tytułu - Dredda w Polsce robi się w powiększonym formacie i wydania są świetne. Nie mam zamiaru kupować tych wydań skoro wiem, że można je wydać tak, aby robiły wrażenie. Na polskim rynku niektórzy tak robią i jestem zachwycony i będę ich wspierać.Sandman #1 został wydany z kolorami z Absoluta, więc chyba też powinien w takim formacie wyjść :wink:
jeszcze może będzie opcja limitowanej Library Edition tylko w Empiku :lol:A w czym problem widzisz problem ?
A w czym problem widzisz problem ?
Empik od zawsze był partnerem Egmontu, nawet sporo tytułów miało czasową wyłączność.
Każdy, kto ma ochotę, może przecież kupić oryginalne Library Edition. Jest napisane raczej przystępnym językiem, czyta się bez problemu. Tylko cena wysoka, chyba ciężko znaleźć za mniej niż 200 zł.
PS. Jeżeli mnie pamięć nie myli widziałem gdzieś właśnie takie mniejsze, zagraniczne wydanie Hellboy LE. Może to było czeskie?W Czechach są wydania HC z okładką z "czerwonej" serii - wydaję mi się, że zbierają po 1 tpb, bo dość cienkie były jak widziałem na półce.
Można tak, jak Egmont robić najtaniej i najtaniej jak się tylko da. Sporo osób w tym ja nie wiedzą, czy wejść w Hellboya, gdy jest mnóstwo innych tytułów od innych wydawców, (...) wiele osób ze względu na wydanie komiksu go kupuje np. Druuna.Zdefiniuj wielu? W moim otoczeniu więcej ludzi kupuję dobry komiks w gorszym wydaniu, niż super imba wydanie słabego komiksu. Skoro Hellboy nie sprzedawał się na miękko po ~30 zł myślisz, że zszedłby w wydaniu prawie absoluta za ponad 100? I nie mówię tutaj o nakładzie jakie mają Fanta na Żółwie, czy Kurc na Druunę, bo sorry, ale jest to ułamek nakładu jakie Egmont wydaję.
Hellboy zalegał latami, na allegro walały się tego tony. Nagle! Wydanie w twardej oprawie. Wśród czytelników nastał szał.Pierwsze, będzie komplet
23cm x 31cm - Library Edition
22cm x 32cm - Absolute
Są podobne ale nie takie same.
Zdefiniuj wielu? W moim otoczeniu więcej ludzi kupuję dobry komiks w gorszym wydaniu, niż super imba wydanie słabego komiksu. Skoro Hellboy nie sprzedawał się na miękko po ~30 zł myślisz, że zszedłby w wydaniu prawie absoluta za ponad 100? I nie mówię tutaj o nakładzie jakie mają Fanta na Żółwie, czy Kurc na Druunę, bo sorry, ale jest to ułamek nakładu jakie Egmont wydaję.
idąc tym tropem to można zauwazyć też, że Blacksad 1 i 2 tak samo zalegał bardzo i swego czasu można było po 7-9zł kupić na allegro.No Ygreki od Manzoku też zalegały po 5 zł i jakoś to nie przeszkadzało :smile:
No Ygreki od Manzoku też zalegały po 5 zł i jakoś to nie przeszkadzało :smile:
Wszystko pięknie Panowie ale gdzie news o dalszym losie Vertigo? Czyżby liczono, że pod natłokiem bombowych newsów, temat można będzie po cichu zepchnąć pod dywan?
Wszystko pięknie Panowie ale gdzie news o dalszym losie Vertigo? Czyżby liczono, że pod natłokiem bombowych newsów, temat można będzie po cichu zepchnąć pod dywan?A ile dostałeś newsów na przyszły rok? Bo wszystkie dotyczyły tytułów jeszcze z tego roku.
ktoś tu chyba pisał, że gdzieś oficjalnie(?) było mówione, że info o Vertigo będzie dopiero w ŁodziSam Tomasz Kołodziejczak tak powiedział na Pyrkonie albo KW.
Wszystko pięknie Panowie ale gdzie news o dalszym losie Vertigo? Czyżby liczono, że pod natłokiem bombowych newsów, temat można będzie po cichu zepchnąć pod dywan?
Dobry przykład z Żółwiami. Oba wydania z HLB po 180 zł, a wydanie polskie od Fanty ma być za 90 zł i jeszcze większe, ale jak dostanę zobaczy się jak jest wydane. W sumie to jest jeszcze smutniejsze, że taki gigant i potentat za jakiego się uważa Egmont nie może zrobić tego, co małe wydawnictwo. Wydawanie to także forma.Nie do końca rozumiem co napisałeś w drugim zdaniu :) ale Fanta bije cenami dość dobrze, a i tak ledwo się uzbierało tych ~500 chętnych na pierwszy tom z sześciu(!). No cóż, duży nie może tego co mały i na odwrót. Różnica jest taka, że według mnie Egmont wyda 6 tomów Hellboya w mniejszym formacie, a Fanta wyda tylko 1 tom Żółwi w super wielkim (no, może 2). Ja osobiście wolę dokończoną serię, niż powiększony format 1 z X tomów.
to było wczorajsze info, tylko wyszło bardzo późno,
to jest prawdziwa BOMBA, a tym bardziej że będzie Hellboy oraz BBPO
Panowie, otwierać szampany! :smile: :smile: :smile:Ja otwierałem za info o Rebirth na Pyrkonie więc teraz ktoś inny :biggrin:
Nie wiem skąd przeświadczenie, że Fanta nie wyda wszystkich żółwi?A jeszcze Ci odpowiem chociaż to OT, dlaczego tak uważam? Na każdy kolejny tom spada ilość chętnych, każdej serii. Jednej mniej, drugiej bardziej, a start z pułapu nie całych 500 kupców wydaję mi się za mały, żeby wydać całość. No chyba, że dopuszczasz myśl, że (przykładowo) tom 6 wyjdzie w nakładzie 100 egzemplarzy i będzie kosztował bardzo dużo :) Plus utrata trochę klientów ostatnio.
Poszukałem i znalazłem. Myślałem, że miałem zwidy ale jednak widziałem już gdzieś takie mniejsze wydanie Hellboy LE.Na moje oko to jest OHC (jak Saga półkę wyżej), a my mamy mieć jeszcze mniejsze. Jest też dobra nowina - okładka wygląda na płócienną. A tom 3 jest dziwnie grubszy, LE mają praktycznie taką samą grubość.
To to http://www.normaeditorial.com/ficha/013133200/hellboy-edicion-integral-vol-1/ (http://www.normaeditorial.com/ficha/013133200/hellboy-edicion-integral-vol-1/)
wymiary 17x26 cm czyli takie jak będzie u nas :smile:
Tak jak napisał Kijanek, jak tylko któreś z "forumowych marzeń" zostanie spełnione, zaraz podnosi się larum - zła edycja, złe kolory, zły format, zła cenaKijanek narzeka na narzekanie a sam narzeka:
Cena trochę nie halo :sad:Zamiast się cieszyć że Green Hornet :biggrin:
64.90 zł
....jeszcze tylko KoziorożcaPrzecież jest.
Chcemy Hellboya
Egmont wyda Hellboya w formacie pomniejszonym i w rozsądnej kasie,
Ludzie zaczynają narzekać.
W sumie lepiej by wznowienia nie było, prznajmniej by narzekania nie było.
Kijanek narzeka na narzekanie a sam narzeka:Zamiast się cieszyć że Green Hornet :biggrin:Cieszę sie z tytułu, z ceny mniej.
Przecież jest.
Przecież jest.
Niby dobrze jakby się komponowało jednolitą formą wydania z BPRD ale po co w takim razie ten Hellboy w piekle w szacie z drugiego wydania? Coś rozgrzebali i zostawili licząc na to, że większość wymieni sobie stare pierwsze i drugie wydania na HC. Trochę to słabe.Hellboy w piekle został wydany dlatego, aby zakończyć serię (czyli nic nie rozgrzebali i nie zostawili). Sorry, ale jakby tego Egmont nie zrobił to by ludzie wieszali na nim psy że nie wydaje zakończeń i urywa serię. Dodatkowo wiele osób posiadających kompletne pierwsze wydanie deklaruje, że nie będzie robić wymiany, więc to wydanie jest dla wiernych czytelników. Osobiście nie martwiłbym się o wznowienie Hellboy w piekle w HC w 2019 (bo mi tak wychodzi ze wstępnych obliczeń przy odstępach 3-4 miesiące).
Kijanek coś już wspomniał, że będzie w grudniu coś nowego. Zobaczymy. Jestem otwarty na wiele tytułów i wcale nie będę biadolił jeśli nie wydadzą 100 naboi :)Ja jednak obstawiam, że grudzień będzie miesiącem bez Vertigo. Trzeba pamiętać, że z powodu świąt premiery mogą być tylko 6 lub 13 grudnia (bo nikt nie będzie wydawał komiksu 4 dni przed świętami), a już na grudzień zapowiedziano 23 komiksy o łącznej cenie okładkowej 1355 zł, czyli nawet więcej niż we zwykłym miesiącu.
Wydania próbuje dostosować do warunków rynkowych.I nawet Antari to zrozumiał :smile:
Czemu Blacksad tomy 1 ,2 i 4 ? Skąd ta kolejność ?Przeciez kolejnosc jest rosnaca, a zatem prawidlowa :wink:
Dobrze pamiętam, że kiedy W śnieżnej bieli chodziło jeszcze za śmieszne 5 dych na allegro tom trzeci już ogarniało szaleństwo z dwójką z przodu i dwoma zerami.Zgadza się: Czerwona dusza - pierwszy Blacksad od Egmontu.
Od którego mają być te okładki specjalne Empikowe DC? Ma ktoś już jakieś fotki?w okolicach 20 września, choć jest tu jeden taki, jak się go ładnie poprosi to może miesiąc wcześniej je wrzuci
A od którego numeru mają być? Bo z tego co widzę, to odrodzenie już w tym miesiącu wychodzi...Uniwersum DC - Odrodzenie wychodzi w DC Deluxe, pozostałe regularne serię dopiero od września.
Z tego co widzę, to już wychodzi w tym miesiącu - Superman – Ostatnie dni Supermana?to jest Droga do Odrodzenia. Dwa tomy z Supermanem to jest jeszcze New52. Ostatnie dni Supermana zawiera zeszyty z serii SUPERMAN #51-52, BATMAN/SUPERMAN #31-32, ACTION COMICS #51-52 and SUPERMAN/WONDER WOMAN #28-29.
Aha, ok, dzięki. Teraz wszystko jasne. :smile:tak, tylko że te serię mają znaczenie dla serii z eSem w Odrodzeniu (Lois i Clark to punkt startowy dla tych serii, a Ostatnie dni Supermana, będą miały znaczenie dla historii Reborn, przynajmniej wiedza co się stało aby czytelnik się połapał o co chodzi z tym drugim eSem), druga spawa że Egmont zrezygnował z wydawania serii z eSem w Nowym DC Comics (a to co wydał to zamknięte historię), więc spokojnie mógł potraktować to na miękko.
W takim razie szkoda, że zrobili to już w miękkiej i nowej szacie, skoro to jeszcze New52
Hellboy - Opowieści niesamowite bo tego nie będzie w zapowiedzianych zbiorczych
Na pewno tego nie ma w tej Library Edition? Why?Na pewno. To jest antologia krótkich historii stworzona przez różnych autorów, po prostu Mingola pozwolił pobawić się różnym twórcom w swojej piaskownicy. Historyjki są różne od śmiesznych i zabawnych do mrocznych i poważnych (nie wszystkie są w kanonie). Nie są związane z wątkiem głównym serii.
To jedyna brakująca rzecz z tych wydanych już w Polsce?nie, brakuje jeszcze Original Graphic Novels (część zawarta w zbiorczym Hellboy in Mexico)
"Ukazywać się one będą w wydaniach zbiorczych" - tu chodzi o trejdy :smile:To ci powiem że Egmont po wydaniu BBPO: 1946-1948 może iść w Hellboy i BBPO. Bo Hellboy w tytule bardziej przyciągnie czytelników niż samo BBPO. A później dopiero wydać Plagę żab jak tytuł zdobędzie czytelników i wszystko będzie dodatkowo chronologicznie. Ale to jest tylko gdybanie*, trzeba poczekać do 2018.
Tylko że z zapowiedzi jasno wynika że będzie jak napisałem "nowych komiksów z serii BBPO"Nic nie wynika, ponieważ Hellboy i BBPO też podchodzi pod serię BBPO, a nie pod Hellboya. I jak wspomniałem to nie jest mój wymysł tylko sugestia innej osoby i ma ona sens. Spierasz się teraz ze mną a sam nieraz opierasz się na plotkach.
Nic nie wynika
Więc wszystko jest jasne (ale jak widać nie dla wszystkich :smile: )nie kłócę się, podałem że to tylko przypuszczenie, ale ty jak się uprzesz to nie ma zmiłuj się,
a także publikację nowych komiksów z serii BBPO" :smile:
Hollow Earth u nas wyszło bez "other stories" tak nawiasem mówiąc.wg mnie było, tylko w tytule nie było dodane other stories, był na pewno Lobster Johnson (pamiętam bo czytałem), reszta też (sprawdziłem na wiki opisy i się zgadzają z tym co pamiętam)
Ale zamotali :smile:to tak jak rozbicie The Chained Coffin and Others (Spętana trumna) na 3 tomy (choć 3 zbiera chyba także inne krótkie historie z innych tomów, teraz już nie pamiętam dokładnie)
Dociera dociera :biggrin:
Dociera już gdzieś drugi pakiet sierpniowy?
Dociera dociera :biggrin:Już masz u siebie? Zdradź jak są jakieś zapowiedzi (np czy jest Thorzyca w Thorze lub Original Sin)
To już lepszy The Unworthy Thor Aarona.To też i Thors (Secret Wars) :smile:
Tyle że jest Daredevil, może Anihilacja "spadła" na listopad?
Night Wolf możesz zacząć listę 2018.Nie podpowiadaj :)
Nie będzie. Nie jest częścią Library Edition jak to ludzie pisali kilkanaście postów wczesniej.Piszesz o Hellboy in Hell? (bo o opowieściach nikt nie pisał że są częścią LE) to będzie https://www.darkhorse.com/Books/3001-023/Hellboy-in-Hell-Library-Edition-HC (https://www.darkhorse.com/Books/3001-023/Hellboy-in-Hell-Library-Edition-HC)
Chodzi o "Opowieści niesamowite".Ale o nich nikt nie pisał że będą a Szekak zadał dwa pytania :smile:
W następny weekend w Lublinie Palcon i będzie spotkanie z Tomaszem Kołodziejczakiem http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,583,komiks-na-polconie-2017.html (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,583,komiks-na-polconie-2017.html)
Może jakieś nowe serie z Rebirth na 2018 zapowie :smile:
Bazyl idziesz na konfrontację? :biggrin:
Gdyby zapowiedział coś nowego z Rebirth to maksymalnie 1-3 nowe serie wszystko co może się sprzedać na naszym Polskim rynku zostało już zapowiedziane na koniec tego roku, pozostałe serie są raczej zbyt mało popularne aby z nimi wystartować. Chyba, że Egmont będzie chciał u nas wydawać wszystko z Rebirth.Nie zgodzę się. Np. taka Batgirl wg mnie jest bardziej popularna niż Nightwing (ma nawet dwie serie w Rebirth). Supergirl kolejny przykład. Trinity zbiorczy z przygodami Supermana, Batmana i Wonder Woman. Titans seria która będzie chyba w przyszłości ważna ze względu na Wallego Westa (to jest tylko przypuszczenie z mojej strony). Red Hood and the Outlaws, który zjada Batmana i Suicide Squad pod względem jakość i przyjemności czytania. Batman Beyond kolejny znany bohater w PL. Super Sons najlepsza rzecz poza seriami z eSem w Rebirth. Jest tego jeszcze sporo.
Ponoć bardzo słaba. Zmieniono całkowicie ekipę prowadzącą serie.
Zapomniałem jeszcze Batwoman, choć nie wiem jaka ta seria jest w Rebirth, ale w New52 była naprawdę dobra.
Czy Sin City ma jakąś fajną edycję zbiorcza jak hellboy na przykład?Tak, ma. Ale nie liczyłbym że Egmont taką kobyłę wyda.
Nie zgodzę się. Np. taka Batgirl wg mnie jest bardziej popularna niż Nightwing (ma nawet dwie serie w Rebirth). Supergirl kolejny przykład. Trinity zbiorczy z przygodami Supermana, Batmana i Wonder Woman. Titans seria która będzie chyba w przyszłości ważna ze względu na Wallego Westa (to jest tylko przypuszczenie z mojej strony). Red Hood and the Outlaws, który zjada Batmana i Suicide Squad pod względem jakość i przyjemności czytania. Batman Beyond kolejny znany bohater w PL. Super Sons najlepsza rzecz poza seriami z eSem w Rebirth. Jest tego jeszcze sporo.
Zapomniałem jeszcze Batwoman, choć nie wiem jaka ta seria jest w Rebirth, ale w New52 była naprawdę dobra.
Czy Sin City ma jakąś fajną edycję zbiorcza jak hellboy na przykład? Jakimś cudem nie mam tych komiksów w kolekcji, a serial jest w produkcji i tak myślę czy za rok, dwa jest szansa na to, że Egmont znów serię odświeży.
E tam, pitolicie, akurat BDSC czyta się ok - na kolanach :smile:
Błagam, tylko nie Batgirl, jest nudna jak flaki z olejem :sad: B&BoP dużo lepsze i od jakiegoś czasu staram się do tego nakłonić.Co do Batgirl pisałem ogólnie w kontekście, że to mało popularna postać u nas i mam wrażenie że bije na głowę Nightwinga. Osobiście chciałbym aby wyszła Batgirl z New52 Gail Simone, ale Egmont chyba nie jest już skłonny do tego, aby cokolwiek wydać w ramach Nowego DC.
Z Titans jest ciekawe, bo chodzą plotki, że po jakimś czasie Titans i Teen Titans mają zmergować w jedną serię.
A ta kolekcjonerka The Hard Goodbye to też ponad 1000 stron ze wszystkimi częściami?
A to ma być Library Edition, czy taka "wariacja na temat", w formacie jak np. Kaznodzieja?
A to ma być Library Edition, czy taka "wariacja na temat", w formacie jak np. Kaznodzieja?Zawartość Library Edition w standardowym formacie takim jak Kaznodzieja, przynajmniej ja tak rozumiem tą zapowiedź.
Też zaglądałem na ich stronę, wiszą w zapowiedzi ale brak możliwości zamówienia. A tak na marginesie, wszystkie numery Odrodzenia, te obecne i kolejne w Empiku będą miały sreberko? Czy to takie jednorazowe.Własnie niema co do tego konkretnej informacji czy to tylko jednorazowo czy będzie cały czas, prawdopodobnie będzie to zależało od sprzedaży. :smile:
Własnie niema co do tego konkretnej informacji czy to tylko jednorazowo czy będzie cały czas, prawdopodobnie będzie to zależało od sprzedaży. :smile:Obstawiam, że co najmniej do końca roku. A potem, jak piszesz, w zależności od sprzedaży i zainteresowania obu stron.
Krasnolud Nap Tom 2 z 2+Pewnie przełożone na wiosnę 2018. Podobnie było z "Lilem i Putem" rok temu.
Wojtek i Rudy Tom 2 z 2+
Niezła Draka, Drapak! Tom 3 z 3+
Bo nie znalazłem żadnych informacji.
TK ostrzegał, że zapowiedzi może być mniej niż zwykle z uwagi na wcześniejszą datę festiwalu.To kiedy będą zapowiadać:
To kiedy będą zapowiadać:
Vertigo
DC Deluxe
Marvel NOW
Marvel Classic
i inne? :smile:
Vertigo i DC Deluxe = nigdy :lol:Obiecałeś że nie będziesz czarnowidził do MFKiG :biggrin:
3 DC Deluxe nie trudno zgadnąć:4:
A w tym roku tylko pół Deluxa z Batmanem (i Dreddem) :smile:Cały był, bo Batman był jeszcze w DC Odrodzenie :lol:
Wiadomy czy jeszcze w tym miesiącu podadzą zapowiedzi na październik?co prawda nie ma jeszcze na stronie KŚK, ale komiksy są już w zapowiedziach np. w sklepie gildi
Cały był, bo Batman był jeszcze w DC Odrodzenie :lol:W tym short'ciku? :biggrin:
Wiadomy czy jeszcze w tym miesiącu podadzą zapowiedzi na październik?Ale czego nie wiesz?
W tym short'ciku? :biggrin:W widzisz mówiłem że był w całym ;) jednym tomie
Zresztą w WW i Catwoman też był :smile:
Ale czego nie wiesz?
Obiecałeś że nie będziesz czarnowidził do MFKiG :biggrin:
Moje czarnowidztwo to przeciwwaga dla Twojego hurraoptymizmu :lol:Aż tak to nie :smile:
Trochę smutno przedstawia się los linii Deluxe. Kontynuacje tasiemców i Batman. Ta seria miała taki potencjał, z początku było świetnie. Do czasu wejścia w wielotomowe kobyły.
I Lobo będzie :smile: sam TK o tym mówił.
Potem się jeszcze pojawiła plotka z tym Unbound co by też wyjaśniało jego zniknięcie z WKKDC.
W tej plotce nie było? (nie chcę mi się szukać :smile: )
Egmont mógłby w końcu pomyśleć o komplentnym runie Batmana Morrisona w 2018, czy to Deluxe czy jakaś odnoga klasyki DC. Z mniejszym nakładem pierwszego tomu oczywiście.nie koniecznie, obecnie jest nowe wydanie zawierające także Batman: Black Glove
To co napisze moze nie miec za wiele z Deluxe. Przeczytalem ostatnie trzy tomy Batmana Snydera. Szczerze mowiac 3X zawod. Teskno mi mi za Alanem Grantem itp. Widzial bym w przyszlym roku jakiegos porządnego Batklasyka od Egmontu, mniejsza o to, czy to OldDC czy Deluxe.Ciesze sie, ze nie jestem jedynym, ktory nie pieje peanow na Batmana Snydera. Totalnie tendencja spadkowa. Czekam teraz tylko na ostatni tom, ale pewnie i mnie nie zauroczy. Semik jednak wydal swietne tytuly. W tym i Knightfall oraz slabsza kontynuacje, ktora i tak jest lepsza od koncowki N52 Snydera.
Może ktoś już o tym pisał, jeśli tak to sorry, ale ostatnio wszystkie zeszytówki Egmontu (miękka okładka A4) są jakieś 0,5 cm niższe od tych wydawanych od lat. Jest to jednak trochę irytujące jak się ma nierówne grzbiety na półce, np. dla Lucky Luka czy Księcia Nocy.potwierdzam, wznowione albumy Asteriksa, których mi brakowało jak kupiłem to się też zorientowałem, że jest różnica, jeszcze jak cała seria jest w tym samym formacie to ok, ale teraz ma "schodki" pomiędzy albumami jednej serii, nie wygląda to jakoś estetycznie
Przekład: Jakub SzamałekWg pl.wikipedia.org (https://pl.wikipedia.org/wiki/Jakub_Szama%C5%82ek)
Od 2012 (https://pl.wikipedia.org/wiki/2012) roku jest związany ze studiem CD Projekt (https://pl.wikipedia.org/wiki/CD_Projekt)[2] (https://pl.wikipedia.org/wiki/Jakub_Szama%C5%82ek#cite_note-2). Był współscenarzystą gry Wiedźmin 3 (https://pl.wikipedia.org/wiki/Wied%C5%BAmin_3).
dawno nie było nic odnośnie tłumaczeń, ale coś takiego :lol: :lol: , ech Egmoncie, Egmoncie, nie tędy drogaNo już bez przesady
@upTo jeżeli nie chcesz nołlajfić i wypowiadać się na tematy na które twoim zdaniem nie warto tracić czasu, to siedź cicho, nie odzywaj się, nie trać czasu i daj się wypowiedzieć innym, którzy mają na to ochotę. Co to za maniera by cenzurować wypowiedzi i tematy poruszane na forum. :roll:
Zgoda, trafiają się lepsze lub gorsze tłumaczenia, czasem od czapy.
Taki jest urok czytania czegokolwiek niż w oryginale.
Takie kwiatki były, są i będą się zdarzać.
Po co zaczynać dyskusję na 5 stron o tym że niechlujne tłumaczenie.
Poza tym wielu pewnie i tak machnęło by ręką.
Wygląda że niektórzy nolifią mocno.
To jeżeli nie chcesz nołlajfić i wypowiadać się na tematy na które twoim zdaniem nie warto tracić czasu, to siedź cicho, nie odzywaj się, nie trać czasu i daj się wypowiedzieć innym, którzy mają na to ochotę. Co to za maniera by cenzurować wypowiedzi i tematy poruszane na forum. :roll:Typowa dla Komiksowa polskiego,
Typowa dla Komiksowa polskieg,
Wydawca dobry nim wyda komiks - całować ziemię trzeba po której stąpa, wydawca zły jak komiks się ukaże, błotem obrzucać, każdy przecinek, tłumaczenie itp. wypomnieć nawet μm różnicy wysokości albumów.
Typowa dla Komiksowa polskiego,Ale co ma jedno z drugim? Ja na przykład jestem wielkim zwolennikiem Egmontu, co miesiąc biorę pakiet od nich za 400zł i jestem w zadowolony z ich działalności i nie widzę w tym nic sprzecznego by obśmiać takie partactwo jakie widzimy powyżej. To jest wydawnictwo, a nie jakiś obiekt kultu który należy tylko chwalić omijając niewygodne tematy.
Wydawca dobry nim wyda komiks - całować ziemię trzeba po której stąpa, wydawca zły jak komiks się ukaże, błotem obrzucać, każdy przecinek, tłumaczenie itp. wypomnieć nawet μm różnicy wysokości albumów.
Typowa dla Komiksowa polskiego,Nie można skrytykować za ewidentne partactwo, tylko mamy brać wszystko z pocałowaniem ręki? To nie jest PRL, że jeśli nie ma w sklepie papieru toaletowego, to na wszelki wypadek wezmę trampki :lol:
Wydawca dobry nim wyda komiks - całować ziemię trzeba po której stąpa, wydawca zły jak komiks się ukaże, błotem obrzucać, każdy przecinek, tłumaczenie itp. wypomnieć nawet μm różnicy wysokości albumów.
@KijanekMi tłumaczenie Hugo od E podeszlo
Tak, ludzie mają jaja o to pytać (bo niby czemu by nie - mam si bać wydawcy?), ale odpowiedź pana Kołodziejczaka brzmiała, że jemu się ich tłumaczenie podoba.
Mi tłumaczenie Hugo od E podeszlo
Wyjaśnienie do tego kadru z fb:
1. Wersja oryginalna jest po lewej stronie.
2. Wersja polska NIE JEST PRZEKŁADEM wersji amerykańskiej. Informacja w stopce redaktorskiej wyraźnie określa ją jako "tekst polski", podobnie jak miało to miejsce przy okazji "Domu ze szkła".
3. "Tekst polski" został napisany koszmarnie, co jest dziwne, bo odpowiada za niego obecny Lead Writer CD Projekt RED, pracujący przy skądinąd świetnych cinematicsach z "Dzikiego gonu", więc coś tu się ewidentnie popsuło.
4. Jako scenarzysta na okładce widnieje Paul Tobin, ale w pracy nad komiksem towarzyszyły mu trzy inne osoby: dwoje writerów RED-ów - Borys Pugacz-Muraszkiewicz i Karolina Stachyra (prawdopodobnie ta sama, która pracowała przy polskiej edycji "Domu ze szkła", względem którego moim głównym zarzutem było, iż w przeciwieństwie do gier, język wcale nie stara się imitować tego, którym w książkach posługuje się autor pierwowzoru) oraz odpowiedzialny za dialogi Travis Currit. Koniec końców "Curse of Crows" jest komiksem niezwykle miernym i mój WILD GUESS jest taki, że winę za to ponoszą ludzie z CeDePu, bo tam, gdzie Tobin pracował solo, wielkich tragedii nie było.
wszystkich wypowiadających się o tym "tłumaczeniu" już po jego poście mało to obeszłoTeż mi się tak wydaję :roll: Chciałem skopiować drugi raz i pogrubić/powiększyć odpowiednie fragmenty, ale stwierdziłem, że mi się nie chce :neutral:
3. "Tekst polski" został napisany koszmarnie
A jeżeli kogoś to tak mocno boli to sam jest sobie winien nie kupując oryginalnych wydań. Ja właśnie określone pozycje posiadam w oryginale bo wiem, że choćby nie wiadomo jak dobre było tłumaczenie, nie ma startu do oryginalnego tekstu.
A jeżeli kogoś to tak mocno boli to sam jest sobie winien nie kupując oryginalnych wydań. Ja właśnie określone pozycje posiadam w oryginale bo wiem, że choćby nie wiadomo jak dobre było tłumaczenie, nie ma startu do oryginalnego tekstu.
I to jest wlasnie dziwne. I stad moje poprzednie pytanie: Dlaczego tak, a nie po prostu normalne tłumacznie?Prawdopodobnie cdp chciało zrobić tak samo jak z Wiedźminem 3 który pierwotnie został napisany w wersji angielskiej później powstała wersja polska (nie tłumaczenie), tylko tym razem nie wyszło.
Rozumiem, że mangi czytasz po japońsku, "Asteriksa", "Tintina" i "Thorgala" po francusku, Hugo Pratta i Manarę po włosku, Mawila po niemiecku, Rutu Modan po hebrajsku, Segrellesa, Zapico i Cabanesa po hiszpańsku, a Brechta Evensa po hiszpańsku?
Wychodzi na to, ze sa dwie wersje komiksu z tymi samymi obrazkami, ale mocno rozniace sie w warstwie dialogow, przy czym jedna z wersji jest "koszmarna" i to na dodatek nasza polska. Dlaczego tak? Dlaczego po prostu nie przetlumaczyli dialogow angielskich?
To chyba logiczne, że rozmowa dotyczyła dzieł w języku angielskim. Na palcach jednej ręki można policzyć ile osób na tym forum czyta dzieła hiszpańskie, włoskie czy francuskie w macierzystym języku.
Jest i program.
Link: http://komiksfestiwal.com/wp-content/uploads/25_08_17-program-28mfkig.pdf (http://komiksfestiwal.com/wp-content/uploads/25_08_17-program-28mfkig.pdf)
Prędzej 4 Marvel NOW :biggrin:
Mam dziwne przeczucie, że faktycznie Marvel Now podskoczy do 4 miesięcznie,aby zrównać z Odrodzeniem. Nie to żebym narzekał, ale faktycznie coś z Vertigo po wspaniałym Skalpie mogło by wskoczyć."Kaznodzieja" wskoczył.
Czyżby w końcu nuta zwątpienia jeżeli chodzi o dalszy los Vertigo :lol:Nie.
A za Y?
Y się skończył? Kiedy?W listopadzie się skończy. A miesiąc później "Baśnie".
Komentarz Egmontu w sprawie "Wiedźmina":
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,584,polski-przeklad-wiedzmina.html (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,584,polski-przeklad-wiedzmina.html)
[...] Różnice tekstu między edycją angielską i polską wynikają z decyzji twórców gry i są spójne z jej polską wersją językową.Czy to oznacza, ze nie tylko polska wersja jezykowa komiksu jest do bani, ale rowniez polska wersja jezykowa gry? Jesli tak, to G4U!!!
Czy jakikolwiek komiks z New52 jeszcze się ukaże, czy to już kategoryczny koniec? Wszystkie serie pokończone z obecnie wydanych?Może kiedyś, może jakieś, w niedalekiej bliżej nieokreślonej przyszłości.
Wszystko jest trzymane na MFK, przecież w kółko to jest powtarzane chyba od Pyrkonu.Mój Boże ja to wszystko wiem, ale myślałem że coś tam może Kołodziejczak mrug[size=78%]nął albo się uśmiechnął No ale jak widać nie[/size]
Ok, dzięki. A Uśmiech Śmierci są jakieś plany wydania w Deluxe? Bo robię porządek z komiksami i rozplanowuje sobie przestrzeń. :wink:Tak, plany są. Co najmniej dobrych kilka miesięcy (rok?) już wiadomo, że wyjdzie w Deluxie (grudzień).
Jadł śliwki i zostało mu 100 pestek :biggrin:
A jak żartujesz, to okrutnie....ŻART. Nie wiedziałem że ktoś to weźmie na poważnie :smile:
Jadł śliwki i zostało mu 100 pestek :biggrin: (edit: Żart to jest)z takich rzeczy sie nie żartuje
Jadł śliwki i zostało mu 100 pestek
Komentarz Egmontu w sprawie "Wiedźmina":
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,584,polski-przeklad-wiedzmina.html (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,584,polski-przeklad-wiedzmina.html)
Kolejny przykład spójności. Ktoś opisał temat szerzej na facebooku porównując oba wydania.OK, tylko że to winna CDP RED, Egmont umył ręce komunikatem, pytania proszę kierować do licencjonodawcy, niesmak czytelników pozostał. Najlepsze jest to że ten przytoczony powyżej kadr pokazuje że to "tłumaczenie" w ogóle nie gra z rysunkiem.
z takich rzeczy sie nie żartujeTrzymaj w ramach przeprosin:
sa pewne świętości, to jest poziom kolekcji Dredda.
za kare powinieneś dostać miesiąc wakacji od forum.
O co chodzi z tymi śliwkami? Skąd ten bulwers?
(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/21083393_1230805757026083_3546247905147714065_o.jpg?oh=673cd24a64f07f85c4147e723f199712&oe=5A1A1ED3)Przyznam się, że nawet nie zauważyłem przy czytaniu że przy tej scenie jest coś nie tak, pomimo że Yenn ewidentnie wskazuje na gąbkę o której mowa w oryginale. Za to wytłumaczenie co to jest strzyga - masakra.
Kolejny przykład spójności.
Brak Anihilacji. :-/I teraz co:
Ale bieda. Portfel odpocznie. :badgrin:
Jeśli z zapowiedzi Egmontu kupuję tylko .. Myszkę Miki to zaczyna być dziwnie. :biggrin:Mam podobnie.
Jeśli z zapowiedzi Egmontu kupuję tylko .. Myszkę Miki to zaczyna być dziwnie. :biggrin:
zdradźcie sekret[...] Bo płacz nad anihilacją jest okrutny.
Mam poważne pytanie - dlaczego chcecie kupować Myszkę Miki?
A gdzie ja napisałem, że są? Radzę czytać ze zrozumieniem, przecież nawet sam napisałem, że to moje wrażenie wynika z braku wiedzy. :wink:
Miki próbuje popełnić samobójstwo - bajeczka dla dzieci!Jeśli dobrze pamiętam, to w komiksowych Muminkach wydanych jakiś czas temu w Polsce, Muminek też pragną skończyć z tym okrutnym światem i się utopić :biggrin: Widać taka moda była w tych czasach. Zacny to był tomik, chociaż króciutki, ale ładnie wydany, a najlepsze chyba było to, że historie w nim przedstawione trochę odbiegały od obrazu Muminków jaki zachował mi się w głowie z czasów dzieciństwa. Szkoda tylko, że temat wydania drugiego i następnych tomów umarł. A może Egmont by się podjął wydania pasków autorstwa Tove? Jak bym brał.
A może Egmont by się podjął wydania pasków autorstwa Tove?
Jeśli dobrze pamiętam, to w komiksowych Muminkach wydanych jakiś czas temu w Polsce, Muminek też pragną skończyć z tym okrutnym światem i się utopić :biggrin: Widać taka moda była w tych czasach. Zacny to był tomik, chociaż króciutki, ale ładnie wydany, a najlepsze chyba było to, że historie w nim przedstawione trochę odbiegały od obrazu Muminków jaki zachował mi się w głowie z czasów dzieciństwa. Szkoda tylko, że temat wydania drugiego i następnych tomów umarł. A może Egmont by się podjął wydania pasków autorstwa Tove? Jak bym brał.Sprawdź czasem, tu masz wydnie od egmontu
Piszesz o wrażeniu jakie masz, więc odpisuję Ci dlaczego może być błędne. Więc może czas samemu zacząć czytać ze zrozumieniem?
@ SzekakJeśli Muminki są "głupią bajeczką" to albo ich nie czytałeś, albo czytałeś i mimo, iż były dla dzieci.. nie zrozumiałeś.
Egmont się do tego nie nadaje.Nikt się nie nadaje. :sad: Na początku stycznia EneDueRabe obiecywało, że niedługo wyjdzie dodruk pierwszego tomu pasków oraz drugi. Minęło 8 miesięcy i dupa.
Na 15 komiksów tylko 2 w twardej oprawie, w tym Myszka Miki, która ma raptem 80 stron, a więc też zastanawiające jest czy ta twarda oprawa jest trafna. Obniżenie cen dzięki zmianie rodzaju okładek chyba wyszło Egmontowi na dobre.
Obniżenie cen dzięki zmianie rodzaju okładek chyba wyszło Egmontowi na dobre.Tak być powinno :smile: Jeszcze się Antari zdziwi jak coś chudszego z Vertigo wydadzą jak Baśnie :biggrin:
Sprawdź czasem, tu masz wydnie od egmontuO proszę, nie wiedziałem. Mam więc wydanie Egmontu z.. hmm... 2005 roku... to z pewnością sobie zaraz kupię nówkę za te 15 złotych...
http://alejakomiksu.com/okladki/967/Muminki/ (http://alejakomiksu.com/okladki/967/Muminki/)
Pierwsze chodziło Ci że Egmont nie wydał by takich rzeczy, jednak wydał.
Egmont się do tego nie nadaje.
O proszę, nie wiedziałem. Mam więc wydanie Egmontu z.. hmm... 2005 roku... to z pewnością sobie zaraz kupię nówkę za te 15 złotych...Pierwsze chodziło Ci że Egmont nie wydał by takich rzeczy, jednak wydał.
Sorry, ale dla mnie jak czegoś nie ma w handlu z pierwszej ręki, to jest to niedostępne na rynku. I tyle. Bo przecież nie chodzi tu o to by szukać po alledrogo, jak to było na przykład jeszcze niedawno z życiem i czasami sknerusa, odrapanych egzemplarzy po stówie plus i cieszyć się, że w ogóle coś jest.
Na 15 komiksów tylko 2 w twardej oprawie, w tym Myszka Miki, która ma raptem 80 stron, a więc też zastanawiające jest czy ta twarda oprawa jest trafna. Obniżenie cen dzięki zmianie rodzaju okładek chyba wyszło Egmontowi na dobre."Kawa Zombo" jest drukowana z innymi krajami. Oryginalny licencjodawca chce by wszystkie edycje na całym świecie były wydane w tym samym, bardzo wysokim standardzie. Więc Egmont nie miał tu nic do gadania.
Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę ale są zmiany wydawnicze na październik. Pojawił się Star Wars Komiks, ale zniknął kolejny tom W poszukiwaniu ptaka czasu. Anihilacji jak nie było tak nie ma.Co więcej na stronie sklepu Egmontu nadal ten tytuł jest, tak jak i Mad 3 (który też wyleciał).
Tak być powinno :smile: Jeszcze się Antari zdziwi jak coś chudszego z Vertigo wydadzą jak Baśnie :biggrin:
Całkiem możliwe, że wydadzą też 100 pestek i Doom Patrol w SC bo przecież nowe wydania zagraniczne są na miękko.Kaznodzieja w USA też była wydawana w SC, a u nas Egmont wydaje w HC.
W maju na spotkaniu z TK klakierzy bili brawa gdy z dumą prezentował Odrodzenie w super ekonomicznej formie. A HC zostało wyśmiane. To teraz miejcie jaja przyznać, że ten sam argument pasuje do Vertigo.Heh... Zostały wyśmiane CIENKIE WYDANIA W HC.
Heh... Zostały wyśmiane CIENKIE WYDANIA W HC.radef, to przejdzie do historii :)
Spójrzmy na październik.
DC Rebith średnio 156 stron, 39,99 zł, 25,6 gr/str
Marvel Now średnio 136 stron, 39,99 zł, 29,4 gr/str
Gotham Central 228 stron, 69,99 zł, 30,7 gr/str
Daredevil 480 stron, 119,99 zł, 24,9 gr/str
Szach-mat, Antari.
że wskoczy masa pozycji z VertigoNie masa tylko 3 :smile:
Heh... Zostały wyśmiane CIENKIE WYDANIA W HC.
Spójrzmy na październik.
DC Rebith średnio 156 stron, 39,99 zł, 25,6 gr/str
Marvel Now średnio 136 stron, 39,99 zł, 29,4 gr/str
Gotham Central 228 stron, 69,99 zł, 30,7 gr/str
Daredevil 480 stron, 119,99 zł, 24,9 gr/str
Szach-mat, Antari.
(pomijam, że DD t1 to cena na zachętęDrugi jeszcze grubszy ma taką samą cenę :smile: Masz w katalogu.
Drugi jeszcze grubszy ma taką samą cene :smile: Masz w katalogu.
Od kiedy Katalog zawiera prawdziwe dane?W sumie racja. Katalog jest po to żeby wprowadzać w błąd :lol:
Od kiedy Katalog zawiera prawdziwe dane?Czyli jak cena okaże się prawdziwa to przyznajesz się do błędu? :)
Katalog to prognozy z błędami Egmontu. Tak jak katalog Muchy zawiera orientacyjne daty premier.
Swamp Thing w SC to też CIENKIE WYDANIE. Piąty tom ma 160 stron. Pierwszy 200. Takie ilości stron też się zdarzają w Rebirth. Ciekawe co TK by na to odpowiedział. Może by wyszedł się przewietrzyć na bagna :lol: Chyba, że planują zrobić jakieś grubsze wydania.
Prawie na pewno będzie to kontynuacja starego wydania, chyba że Vertigo im to utrudni. Do Sandmana też wrócili po paru latach i kontynuowali wydanie - raczej logiczna sprawa, nie widzę powodu by gdybać, że będzie inaczej.
Śliwki to nie ST :smile:No nie wiem, z tego co słyszałem TK jadł śliwki na bagnach.
No nie wiem, z tego co słyszałem TK jadł śliwki na bagnach.
No nie wiem, z tego co słyszałem TK jadł śliwki na bagnach.Doceniam takie poczucie humoru, zaiste trafne spostrzeżenie :smile:
Drugie wydanie czyli może być z nowa okładką czyli będzie trzeba zdublować. Ale nie widzę w innej okładki w wydaniach amerykańskich.Czemu będzie trzeba zdublować? Zbierasz różne warianty okładek? ;)
Jak ugryzc te Noce nieskonczone? Gdzie to wsadzic gdy mam 10tomow i Overture przeczytane.Opis pierwszego wydania: (http://alejakomiksu.com/komiks/3974/Sandman-Noce-Nieskonczone/)
"Noce nieskończone" to album dodatkowy, który rozgrywa się już po zakończeniu głównego cyklu, ale wcale nie jest typową "dokrętką" - to komiks nawet lepszy od niektórych tomów serii podstawowej, ukazujący, że Gaimanowi wciąż nie brakuje pomysłów.
i Sambre spadło na 2018 :sad:Coś musiało zrobić miejsce dla Hellboya :)
Gdzie to wsadzić, nie wiem, ale najlepiej czytać po przeczytaniu wszystkiego lub po głównym cyklu a przed "Uwerturą".Tak, to chyba najrozsądniejsze wyjście. Jak nie wiadomo jak czytać, to zawsze najlepiej iść chronologią tworzenia. Gaiman pisząc Noce Nieskończone miał w głowie całego Sandmana a nie miał jeszcze Uwertury. Więc bądź jak Gaiman ;]
Tak, to chyba najrozsądniejsze wyjście. Jak nie wiadomo jak czytać, to zawsze najlepiej iść chronologią tworzenia. Gaiman pisząc Noce Nieskończone miał w głowie całego Sandmana a nie miał jeszcze Uwertury. Więc bądź jak Gaiman ;]
Czemu będzie trzeba zdublować? Zbierasz różne warianty okładek? ;)Nie zbieram, ale mam wszystko z Sandmana z pierwszego wydania jak i z drugiego, także chciałem kupić również nowe Noce Nieskończone ale na (nie)szczęście nie będzie trzeba jeśli wydanie będzie identyczne. ;)
Nie zbieram, ale mam wszystko z Sandmana z pierwszego wydania jak i z drugiegoA tak się spytam. Masz "Preludia i nokturny" w obu drugich wydaniach? Pierwsze drugie było ze starym kolorowaniem, a poprawione z nowym.
Nie zbieram, ale mam wszystko z Sandmana z pierwszego wydania jak i z drugiego, także chciałem kupić również nowe Noce Nieskończone ale na (nie)szczęście nie będzie trzeba jeśli wydanie będzie identyczne. :wink:A czemu akurat z Sandmana masz w dwóch wydaniach? Względy czysto kolekcjonerskie czy coś jeszcze za tym stoi? Sam też miałem dwa razy tom 1 w różnych kolorach i w końcu jednak uznałem, że nie warto trzymać obu i zostawiłem tylko wersję z poprawionymi kolorami.
Jak już jesteśmy przy tych dodrukach to naprawdę Egmont powinien się zastanowić nad takim "Kanonem 2.0". Plansze Europy, Obrazy grozy, Mistrzowie komiksu. Przecież spora liczba komiksów została wydana nawet ponad 10 lat temu.Byłbym za, o ile masz na myśli nowe pozycje. Bo rozumiem, że masz na myśli nowe, niewydane u nas komiksy, a nie ponowne wydanie tego samego? Wzmianka o dodrukach może być myląca.
Byłbym za, o ile masz na myśli nowe pozycje. Bo rozumiem, że masz na myśli nowe, niewydane u nas komiksy, a nie ponowne wydanie tego samego? Wzmianka o dodrukach może być myląca.Sądzę, że mappy myślał o czymś takim jak "Kanon Komiksu". Czyli połączenie komiksów dostępnych w sprzedaży, dodruków/nowych wydań oraz nowości na polskim rynku.
Sądzę, że mappy myślał o czymś takim jak "Kanon Komiksu". Czyli połączenie komiksów dostępnych w sprzedaży, dodruków/nowych wydań oraz nowości na polskim rynku.radef, ja zrozumiałem co miał na myśli mappy. Pytałem tylko czy konkretnie chodziło mu o te same komiksy, czy zupełnie nowe pozycje, ale na tej samej zasadzie jak pierwotny Kanon.
A tak się spytam. Masz "Preludia i nokturny" w obu drugich wydaniach? Pierwsze drugie było ze starym kolorowaniem, a poprawione z nowym.Nie mam wydania HC ze starymi kolorami.
A czemu akurat z Sandmana masz w dwóch wydaniach? Względy czysto kolekcjonerskie czy coś jeszcze za tym stoi? Sam też miałem dwa razy tom 1 w różnych kolorach i w końcu jednak uznałem, że nie warto trzymać obu i zostawiłem tylko wersję z poprawionymi kolorami.Trzymam oba wydania z dwóch powodów. Jest to dla mnie najważniejszy komiks dzięki, któremu na poważnie zainteresowałem się tym medium (obok Dragon Balla ;) ) . A drugi bardziej kolekcjonerski aby mieć oba kolorowania na półce. Z tego powodu teraz zbieram pieniądze na serię w wersji Absolute.
Takie spekulacje na FB:To może niech przestaną. To jest opis ze starego wydania o proszę link poniżej:
Nie ma nic o serii 52 :smile: Tak od siebie by sobie Egmont dodał?A nie mógł? To nadal nic nie znaczy. Dwa tygodnie zostały do MFKiG.
A nie mógł?Mógł ale po co? "Old DC" ma być kontynuowane a 52 tu pasuje idealnie.
A nie mógł? To nadal nic nie znaczy. Dwa tygodnie zostały do MFKiG.
a jakby miało wyjść 52 to chyba obowiązkowo wcześniej musieliby dać Nieskończony KryzysNie wiem czy obowiązkowo nie musiałoby być to tak:
to niechby się skusili i na Green Lanterna Johnsa...I osobiście wolałbym GL niż 52, ale to jest tylko moje zdanie.
Ma ktoś juz nowy katalog E. ?A ma być nowy? Mi się wydaje, że nie, ponieważ mało co mogliby zaprezentować. Pierwszy kwartał co najwyżej i niepełny. Raczej tak samo jak rok temu kolejny katalog będzie na kwiecień/maj.
Nie wiem czy obowiązkowo nie musiałoby być to tak:
Countdown to Infinite Crisis
Infinite Crisis
52
World War III
To nie Aquaman, tylko Akwaman.Dokładnie. Może ta woda z chłodnic to Akwa :biggrin:
Czyżby DC Rebirth (te co było w DC Deluxe) bez dodatków i w wydaniu do kiosków jako promocja całej linii wydawniczej?Ten DC Rebirth pierwszy miał 80 stron i to był jeden numer, więc nie miało by sensu dzielenie tego na pół zeszyty.
A może pierwsze zeszyty serii wydawanych w trejdach?
Liczba stron 48+4 jakiś plakat?Może grubsza okładka?
Przede wszystkim- nie powinno być "Superbohaterowie"? :cool:
Mam dziwne wrażenie, że mogą to być jakieś albumy z naklejkami [ i to byłyby właśnie te 4 stronice]... cuś w stylu hołmkomingu :Takie rzeczy nie pojawiają się w tych zapowiedziach. Na pewno komiksy z DC Rebirth tylko co dokładnie? :smile:
Nie wytrzymacie tych 5 dni?Czterech :smile:
Było wiele razy pisane, że brakuje komiksów z superbohaterami dla najmłodszychKtóre to mogłyby być serie z "DC Odrodzenie"? Bo nazwa chyba przypadkowa nie jest.
przy ogromie tytułu na rynku zamierzałem skupić się tylko na solowych tytułach z Supkiem i WWJuż Cię lubię :smile:
Proszę:
http://moviesroom.pl/popkultura/komiksy/16618-czasopismo-promujace-dc-odrodzenie-od-1-pazdziernika-w-kioskach (http://moviesroom.pl/popkultura/komiksy/16618-czasopismo-promujace-dc-odrodzenie-od-1-pazdziernika-w-kioskach)
Wygląda tak jak to:
https://www.youtube.com/watch?v=1Zr5E0SsyV0 (https://www.youtube.com/watch?v=1Zr5E0SsyV0)
Ale raczej będzie trochę inny materiał dostosowany do naszego rynku.
Widzę że z góry miałeś już założone co chcesz napisać, bez próby zorientowania się co jest w jednym a co ma być w drugim. W sumie tak jest lepiej bo znowu można sobie pohejtowac lepsze to niż fakty. :)
O właśnie o to mi chodziło.
(http://i64.tinypic.com/99fbew.jpg)
No nic, ja nie kupuję bo mam za friko.
Wygląda to z opisu mniej więcej tak:
2 zeszyty to 21 str. każdy czyli zostaje nam 6 na informacje o rebirth + 4 plakat. :smile:
Jak te komiksy w środku nie będą się pokrywały z tymi wydawanymi przez Egmont normalnie, to jak dla mnie świetna rzecz. :smile:Będą się pokrywały bo to są one-shoty rebirth które są zawartością normalnych wydań które będą unas. Ale tak jak ktoś powiedział to jest dla nowych ludzi aby ich przyciągnąć a nie dla wyjadaczy. :)
Czyli płatna reklama. Lipa.
Jako dodatek do Gościa Niedzielnego.Hahahahah :D popłakałem się ze śmiechu, a potem spadłem z krzesła :D
@Szekak nie rozumiem o co ci chodzi, to nie jest do ciebie skierowane, mało masz serii z Rebirth? Rozumiałbym jakby było coś w tym wydaniu, co by było pominięte w zbiorczych to miałbyś prawo narzekać, ale tak nie jest. Dobre posunięcie Egmontu.A czego tu nie rozumiesz? Być może właśnie dlatego, że nie jest kierowane do mnie właśnie mi się nie podoba. Jak powiem, że dla mnie jakaś nowa lalka barbie z zielonymi włosami to lipa, to też nie będziesz rozumiał? ;)
A czego tu nie rozumiesz? Być może właśnie dlatego, że nie jest kierowane do mnie właśnie mi się nie podoba. Jak powiem, że dla mnie jakaś nowa lalka barbie z zielonymi włosami to lipa, to też nie będziesz rozumiał? :wink:To miała być niespodzianka, dla przypomnienia. Wystarczyło napisać, że nie jesteś zainteresowany jak się już dowiedziałeś co to będzie. Co ciekawe oceniłeś nie widząc tego na własne oczy, gratuluje. A to jakimi lalkami lubisz się bawić to wyłącznie twoja sprawa i myślę, że nie musisz się tym chwalić tu na forum.
Przymiarka pod jeszcze większe budżetówki :smile:Nie. Zwykła promocja Rebirth :smile:
Będzie w dyskontach?Jak Cie nie stać na komiks za 10 pln i odstawiasz cebule. To zrobimy z rzutkę i Ci go kupimy.
Jak Cie nie stać na komiks za 10 pln i odstawiasz cebule. To zrobimy z rzutkę i Ci go kupimy.Ja się nie dołożę :razz:
Widzieliście prasę w dyskontach, szerloki?Patrzaj:
Egmont wrzucił na sklep zapowiedzi z okładkami na listopad (http://filmozercy.com/wpis/listopadowe-zapowiedzi-egmontu). Na razie brakuje kilku tytułów z katalogu, ale pewnie niedługo dopiszą.Sambre i Wojna Sambre'ów zostały przesunięte na 2018 r.
Czyli jednak coś wycieli Halowi :doubt: Pewnie Rebirth #1 bo będzie w "Magazynie"Nie zależy wierzyć informacjom z egmont.pl, wg nich 1. tom "Młodych tytanów" będzie miał 156, choć w oryginale ma 144. Natomiast "Aquaman" i "Hal Jordan" mający oryginalnie po 192 strony też mają 156.
Nie zależy wierzyć informacjom z egmont.pl, wg nich 1. tom "Młodych tytanów" będzie miał 156, choć w oryginale ma 144. Natomiast "Aquaman" i "Hal Jordan" mający oryginalnie po 192 strony też mają 156.All-Star Batman (tak jak wcześniej AC) z tych zapowiedzi http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,568,dc-odrodzenie.html (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,568,dc-odrodzenie.html) poprawili. W Tytanach może dodali "Pomiędzy Kadrami" i musiało być więcej o tyle stron. Ale obyś miał racje :smile:
Emocje sięgają zenitu :wink: O 10:00 się zaczyna?
Nie miałbym nic przeciwko gdyby któryś z użytkowników będących na MFKIG podawał w tym temacie co ciekawsze zapowiedzi.Kilku nawet będzie :smile:
Czy jeżeli nie będzie relacji audio (choć zobaczymy jak to jeszcze będzie) to może możemy liczyć na relację tekstową? Nie miałbym nic przeciwko gdyby któryś z użytkowników będących na MFKIG podawał w tym temacie co ciekawsze zapowiedzi.Nie panikuj. Co roku relacje na papierze pojawiają się prawie na bieżąco. Serwisy komiksowe wcześniej już wiedzą co Egmont powie i mają już przygotowane materiały.
Serwisy komiksowe wcześniej już wiedzą co Egmont powie i mają już przygotowane materiały.Pierwsze słyszę, żeby serwisy komiksowe miały zapowiedzi wcześniej. Zwykle informacje prasowe idą po spotkaniach, a często ograniczają się do newsów na stronie Egmontu.
BBPO 1946-1948 raz na kwartal po jednym tomieNie padło co następne?
Pierwsze słyszę, żeby serwisy komiksowe miały zapowiedzi wcześniej. Zwykle informacje prasowe idą po spotkaniach, a często ograniczają się do newsów na stronie Egmontu.Czytaj ze zrozumieniem. Serwisy wiedzą wcześniej co Egmont zapowie, mają przygotowane już materiały, które pojawią się na stronie chwilę po tym jak panel Egmontu się zakończy.
Marvel Thor The goodnes of thunder
moonknight!!! Spider-man 2099!!!
- bedzie artbook Thorgala na lat 40 okolo 150 zl okladkowa naklad limitowany wydaja z francuzamiJeśli będą tam wszystkie (całostronicowe) ilustracje/obrazy Rosińskiego na okładki Thorgali oraz magazynów, to cena nie gra roli.
catwoman SmithaChyba Black Cat & Spider Man?
Janek miał racje, że SW się opóźni bo TK chce nowe serie. Moon Knight !!!!Jednak nie poszerzyli bardziej to tylko:
Chyba Black Cat & Spider Man?
Jednak nie poszerzyli bardziej to tylko:
Axis - 1
Thorzyca - 2
Moon Knight - 3
Spider-Man 2099 - 2
To Secret Wars jakoś na jesień 2018
Ciekawe który Moon Knight. Pierwsze co pomyślałem to run Lemiere'a że Smallwoodem.Wcześniejszy Ellisa :smile: Przecie to Marvel NOW.
100 Naboi i Transmetropolitan.Jednak Trans :smile: Serio dalej bez Bagniaka? :shock: :sad:
Wielkie plany odnośnie Vertigo? Czyli moje wymarzone 2 tomy miesięcznie? :biggrin:Z trzech serii :biggrin:
A co z klasycznym Marvelem? Rozumiem, że musimy jeszcze poczekać?Tylko One Shoot Black Cat & Spider-Man. Wydaje mi się że będą zaskakiwać jak z Nowe DC w tym roku :smile:
Tylko One Shoot Black Cat & Spider-Man. Wydaje mi się że będą zaskakiwać jak z Nowe DC w tym roku :smile:
Ale 5-6 Marveli na miesiąc to z czego? :smile:
I o co chodzi z tym Conanem?O to https://www.amazon.com/Conan-Omnibus-1-Birth-Legend/dp/1506702821 (https://www.amazon.com/Conan-Omnibus-1-Birth-Legend/dp/1506702821)
To jest to ?Tak
Omniak w PL? Wow. Jaki format, ile stron? Zielony jestem w zagranicznych wydaniach.Niecałe 500 :badgrin: Dużo świetnych wieści, tak trzymać Egmoncie! ;-)
Kuba g... aha, no i po podjarce. :biggrin: Ale i tak jest dobrze!
Planetary pewnie w dwóch tomach Absolute. Ale się jaram :smile:Chyba Deluxe.
Chyba Deluxe.To nie będzie w DC Deluxe.
Chyba Deluxe.Egmont zbiera vertigo po 2 tpb, więc planetary pewnie wyjdzie wzorem absoluta, ale w standardowym formacie. Oryginalnie wyszło w omniaku (4tpb), 4 tpb lub 2 tomach absoluta (2x2 tpb).
Wszystko super, tylko gdzie Kingdome Come?Za dwa lata w WKKDC :biggrin:
I gdzie Swamp Thing Moore'a?Właśnie!!! Był w ogóle wspominany?
A o częstotliwości (np DC Deluxe, Marvel Classic) i co do wydań (np Trans) nie było nic mówione?
Deluxe co 2 miesiaceDzięki. To zapowiedzieli na cały rok (tylko jeden Batman :smile: ) Dawać Planetary na początek :biggrin:
jestem ciekaw Le Chateau des etoiles, poza tym Egment w przyszłym roku na mnie nie zarobi. z ciekawosci kupię integrale HB i BPRD ale reszta pass.
Tyle serii z old DC czeka na wydanie a Egmont znowu je ignoruje. Ech :-/Infinity Crisis zwiastuje 52 :biggrin:
[...]Jak należy rozumieć powyższe? Dwa nowe tomy razem z Francuzami, a wznowienie tylko pierwszego tomu?
- Blacksad dwa nowe tomy plus wznowienie pierwszego wydaja z francuzami
[...]
Będzie 10 tomów ?5 cegieł :smile:
Jak należy rozumieć powyższe? Dwa nowe tomy razem z Francuzami, a wznowienie tylko pierwszego tomu?Ja rozumiem to tak, że wydają jednocześnie z francuzami dwa nowe tomy oraz wzawiają z francuzami tom pierwszy.
Było takie podwójne wydanie Transmetropolitan?
Albo jeszcze w pierwszej Bagniak :smile: Tu jeszcze dużo nie zostało zapowiedziane.O ktore okladki pytasz?
Mógłby ktoś zdradzić w jakiej kolejności były zaprezentowane okładki DC Deluxe?
Tak wygląda francuskie wydanie Transmetropolitan z Urban Comics (to wydawnictwo z którego format np. Mucha powiela przy Southern Bastards, a samo Vertigo budując swojego Deluxe Skalpu właśnie korzystało z ich edycji i nowych okładek, czyli to co obecnie dostałeś od Egmontu). Jest 5 tomów, ichniejsze wydanie dobiegło już końca.
O ktore okladki pytasz?Tak jak napisałem DC Deluxe :smile: To może sugerować kolejność wydania.
Mógłby ktoś zdradzić w jakiej kolejności były zaprezentowane okładki DC Deluxe?
Tak jak napisałem DC Deluxe :smile: To może sugerować kolejność wydania.Tak wiem☺. Jak mi napiszesz ktore tytuly to moze sobie przypomne kolejnosc okladek. Poprostu juz nie pamietam co bylo pokazywane stad moje pytanie
Jak należy rozumieć powyższe? Dwa nowe tomy razem z Francuzami, a wznowienie tylko pierwszego tomu?
Stało się coś z "Czarnym młotem" na gildii jest "Produkt jest aktualnie niedostępny"?
IC czyli kierunek 52?Wszystko na to wskazuje :smile:
no i czy w kolekcja to to samoNie to samo. Kiedyś Egmont z tego wydał jeden TPB (podzielony na dwa) a ten pierwszy omnibus zbiera 3.
Dzieki, czyli dobrze ze nie kupiłem tych dwóch tomów Connana na Allegro :biggrin:
Cliffton BEDU na być w integralu?Tak, na początku rysowane przez Bedu, reszta później. I jeśli Bedu skończy nową serię to Egmont ją wyda wg mnie na 100%, tak to odczytałem z wypowiedzi.
Będzie to Conan Z DARK HORSE'A, Czyli te 2 tomy wydane przed laty przez Egmont też w nim będą.
Tak, na początku rysowane przez Bedu, reszta później. I jeśli Bedu skończy nową serię to Egmont ją wyda wg na 100%, tak to odczytałem z wypowiedzi.
Zapowiedź Planetary mną pozamiatała, mi to starczyło. :smile:
Ogólnie zapowiedzi bez szału. Na plus album specjalny Thorgala.
Liczyłem na Towarzyszy Zmierzchu.
- jeśli Sknerus bardzo dobrze się sprzeda, Egmont przyjrzy się kolekcjom od Fantagraphics - TK jest fanem Barksa.Ja się tylko pytam - po co TK ma się przyglądać kolekcjom Fantagraphics? (Chyba będę musiał jakiegoś maila naskrobać)
A co to za komiks Tesla? Rzecz o Nikoli Tesli?
Była mowa, że każda seria Vertigo ma wychodzić mniej więcej co kwartał.Coś jeszcze podobno było o 25leciu Vertigo i wielkich planach?
4. Daredevil ( kontynuacja grudniowego)Zapowiedzieli pierwszy tom Bru a kontynuacja grudniowego to trzeci Bendis :smile:
No i nie ma Bagniaka. JanT czekam na posypanie głowy popiołem :smile:Jeszcze może być :smile: Ale sypię (a tak bardzo chciałem zmienić awatar :biggrin: )
Zapowiedzieli pierwszy tom Bru a kontynuacja grudniowego to trzeci Bendis :smile:
[Z/quote]
Mogłem pomylić tytuły, T. K szybko zmieniał slajdy i mogłem źle zanotować, posypuję głowę popiołem🙏
Szkoda, że zamiast Transmetropolitan nie wydali Invisibles.
A może jednak obwoluta i OHC? Byłby konkret.On oryginalnie tak nie ma więc raczej bardzo małe szanse.
@radef, czy mógłbyś załączyć przykładową jedną stronę w obu wersjach kolorów? Dziękuję.Oczywiście. Porównanie kolekcja Barksa vs polska wersja "Powrót do Klondike" (oczywiście, czcionka w wydaniu specjalnym/księgarskim byłaby lepsza niż w KD). Skan kolekcji Barksa nie mój, ale i tak 100% czerni realnie nie uświadczysz. Natomiast w Polsce komiks ukazał się w trakcie krótkiego okresu (2011-2012), gdy papier w KD był naprawdę dobrej jakości.
Invisibles mam w omniaku
Na razie 2 omnibusy - dotyczy DH, czy Conana?Conana.
@ radef jeśl bym czytał disneye to o niebo bym wolał to od FB, maja klimatA według mnie to kolorowanie sztucznie postarza Barksa i może powodować, że jego komiksy mogą być traktowane jak swego rodzaju ramotka.
Fantagraphics to pasjonaci. I jeśli trzymaja się oryginałów najbardziej jak to możliwe to dla mnie jest tylko powód do szacunku.Tacy pasjonaci, że popełniają błędy rzeczowe w artykułach? A oszczędzają na wszystkim, więc jeden z komiksów ("In old California") wzięli w innym kolorowaniu. Też bez gradientów, ale w zupełnie innej palecie kolorystycznej i bez porządnie odseparowanej czerni. Nie mówiąc już o sporych spadkach jakości niektórych plansz.
Zastanawiam się nad tymi integralami Kajka i Kokosza. Wolałbym na początek kolorowe Kajtki, jako porządne wznowienia.A do mnie kolor w Kajtkach w ogóle nie trafiał. I co ciekawe - wg. mnie komiks POWINIEN być kolorowy z założenia. Ale akurat te Kajtki, które dostały u nas kolor zatraciły przez to swój klimat
- artbook Thorgala - smutne, że mały nakład - tyle grubasów na horyzoncie, duży przesiew i jeszcze to- ciekawe czy mogliby to wydać w formacie monografi Rosińskiego?
Jezu, jaka to jest żenada. Wyjdzie w jakiejś zakichanej kolekcji urwana seria (1/3) i przez to blokowany jest tytuł. Serio?
Przecież to tylko przypuszczenia mkolek81.Przecież napisałem, że to tylko przypuszczenie oparte na tym co wczoraj powiedział pan Kołodziejczak.
A do mnie kolor w Kajtkach w ogóle nie trafiał. I co ciekawe - wg. mnie komiks POWINIEN być kolorowy z założenia. Ale akurat te Kajtki, które dostały u nas kolor zatraciły przez to swój klimat
Pewnie będą to te trzy albumy w integralu.
https://www.bedetheque.com/serie-40392-BD-Brigade-juive.html (https://www.bedetheque.com/serie-40392-BD-Brigade-juive.html)
Okładki przyciągają oko.
Hej, ktoś zna serię "Clifton"? Jeżeli tak,napiszcie coś więcej :smile:
Trochę się gubię w wątkach i datach. Ten artbook Thorgala to w tym czy w przyszłym roku?w tym
dobrze wiedzieć że Egmonta bawią komentarze na temat pyłu w komiksach.Dobrze wiedzieć że bawią ich takie zabrudzenia występujące notorycznie w ich komiksach od dawna:
Dobrze wiedzieć że bawią ich takie zabrudzenia występujące notorycznie w ich komiksach od dawna:
(http://i65.tinypic.com/2wpovwh.jpg)
Profesjonalne podejście :biggrin: Czyli na poprawę nie ma co liczyć. Specjalnie zdjęcie prawie sprzed dwóch lat :smile:
Tak jest niestety też w niektórych oryginalnych wydaniach np Marvela więc to nie jest cecha charakterystyczna dla samych wydań Egmontowych. Trochę pomaga przetarcie tego małym pędzelkiem.Zgadza się. Ale kiedyś u Egmont tego nie było w ogóle a teraz jest w prawie każdym komiksie (formatu amerykańskiego)
Zgadza się. Ale kiedyś u Egmont tego nie było w ogóle a teraz jest w prawie każdym komiksie (formatu amerykańskiego)
zabrudzenia można łatwo usunąć pędzelkiem albo szmatką do czyszczenia ekranów.Chyba piszesz o zwykłym pyle który można zdmuchnąć. Te ze zdjęcia już są przetarte na tyle ile się dało.
Chyba piszesz o zwykłym pyle który można zdmuchnąć. Te ze zdjęcia już są przetarte na tyle ile się dało.
Jedne i drugie da radę usunąć lekko wilgotną szmatkąTe szare zabrudzenia tylko troszkę.
Ale co to w ogóle za podejście że ja mam czyścić każdy nowy komiks? To jak iść do salonu i kupować nowy samochód uwalony błotem :biggrin:Gorzej, bo niektórych plam się nie da zetrzeć, więc jak samochód porysowany gwoździem.
Powszechnym zjawiskiem jest i nie tylko w komiksowie, że wzrasta ilość to spada jakość.A miliony much jedzą kupę, więc też jedzmy ;-) Rozumiem, ale jak będzie się to akceptować to nigdy nic się nie zmieni, a my mamy możliwość zwrócić uwagę i robimy to, a wydawca ma wyjebane. Słabe to jest.
Gdyby maxiu tak zrobił to by była awantura na 10 stron.No właśnie gdyby robił, ale nic nie robi. :smile:
Gdyby reklamacje były skierowane bezpośrednio do Egmontu, a nie do sklepów gdzie zostały kupione komiksy to może by potraktowali poważniej te zabrudzenia.I to jest najlepsze rozwiązanie, któremu mogę tylko przyklasnąć.
A miliony much jedzą kupę, więc też jedzmy :wink: Rozumiem, ale jak będzie się to akceptować to nigdy nic się nie zmieni, a my mamy możliwość zwrócić uwagę i robimy to, a wydawca ma wyjebane. Słabe to jest.Niezupełnie. Przykład trochę z tyłka, ale jak masz dwa identyczne samochody, jeden ma 10 tys. na liczniku a drugi 200 tys. to poczas podróży po 100 km jeden chodzi cicho a drugi zaczyna warczeć. I tak jest zapewne z maszynami drukarskimi. Przy produkcji tysiąca egzemplarzy maszyna kładzie kolor równo, przy pięciu tysiącach już nie wyrabia. Zrób sobie test w pracy na zakładowej drukarce. W jednym dniu wydrukuj dokument w 50 kopiach, na drugi dzień wydrukuj ten sam dokement w 200 kopiach i porównaj jakość wydruku. I napisz nam tu co Ci wyszło.
@misiokles: A czy to przypadkiem nie oznacza, ze taka maszyna nie jest przystosowana do drugowania takiej ilosci za jednym zamachem i, co za tym idzie, drukarnia nie powinna sie podejmowac realizacji takiego zlecenia albo powinna kupić maszyne przystosowana, i dalej jesli durkarnia nie jest przystosowana do drukownania takiej ilosci, to Egmont powinien znalezc sobie drukarnie odpowiednia dla tego poziomu nakladu? (Przepraszam, tak tylko pytam, w przerwie miedzy pedzelkowaniem komiksow.)@ kuki
Przy produkcji tysiąca egzemplarzy maszyna kładzie kolor równo, przy pięciu tysiącach już nie wyrabia.Pewnie masz rację, ale zdajesz sobie sprawę, że mnie jako klienta nie powinien obchodzić proces drukowania?
drukarnia nie powinna sie podejmowac realizacji takiego zlecenia albo powinna kupić maszyne przystosowana, i dalej jesli durkarnia nie jest przystosowana do drukownania takiej ilosci, to Egmont powinien znalezc sobie drukarnie odpowiednia dla tego poziomu nakladu?O to mi chodziło, dokładnie to co Kuki napisał.
To nie jest kwestia maszyny tylko matrycyJeden kij, skoro matryca nie wytrzymuję takiego nakładu to należy zrobić lepszą, albo użyć dwóch. Rozumiem, że podniesie to koszty, ale skoro innymi opłaca się zrobić matryce na 1000 komiksów, to E powinno się opłacać zrobić 2 na 5000.
Taniej wymienić egzemparz.Uh, nie doczytałem tego. Pewnie masz rację i dlatego E ma w dupie, a czytelnikom się nie chce wymieniać 5/8 nowości co miesiąc, nie mając gwarancji, że dostaną bez wady, bo kto im sprawdzi komiks w środku?
Rozumiem, że podniesie to koszty, ale skoro innymi opłaca się zrobić matryce na 1000 komiksów, to E powinno się opłacać zrobić 2 na 5000.A potem będzie narzekanie, że komiksy nagle podrożały. :lol:
edit:Uh, nie doczytałem tego. Pewnie masz rację i dlatego E ma w dupie, a czytelnikom się nie chce wymieniać 5/8 nowości co miesiąc, nie mając gwarancji, że dostaną bez wady, bo kto im sprawdzi komiks w środku?
Wielkie E nie słucha czytelnikówNie obwiniam E o wady, a o brak jakiejkolwiek reakcji na nie, a nawet otwarte wyśmiewanie ludzi, którzy o nich mówią. Mucha dostawała zjebę o krzywe grzbiety - poprawiła się. Lain dostawało zjebę o klejenie - poprawił się. A Egmont od dwóch lat ma syf w komiksach i ma w dupie.
@ kukiZupelnie nie mam pojecia o drukarniach i maszynach drukarskich - dzieki za info.
To nie jest kwestia maszyny tylko matrycy, przygotowanie jej to spory koszt, cena rozkłada się na ileś tam sztuk. w przypadku uszkodzenia mechanicznego wymieniasz cały komplet czyli 8 matryc, a to już robi koszt.
Taniej wymienić egzemparz.No, tutaj jest pewien problem, bo wydaje mi sie, iz w obecnym stanie rzeczy, prawdopodobienstwo, ze egzemplarz otrzymany w ramach wymiany bedzie rowniez obarczony tego typu wadami, jest rowne niemal jednosci. Dlatego zwykle nie ma sensu wymieniac z powodu tego typu wad.
Nie obwiniam E o wady, a o brak jakiejkolwiek reakcji na nie, a nawet otwarte wyśmiewanie ludzi, którzy o nich mówią. Mucha dostawała zjebę o krzywe grzbiety - poprawiła się. Lain dostawało zjebę o klejenie - poprawił się. A Egmont od dwóch lat ma syf w komiksach i ma w dupie.To zrób test
Nie ma co się kłócić, bo każdy ma trochę racji, a po stanowisku Kołodziejczaka i tak nic się nie zmieni.
Mucha dostawała zjebę o krzywe grzbiety - poprawiła się. Lain dostawało zjebę o klejenie - poprawił się.Taaa. W zeszłym roku kupiłem u nich na stoisku pierwszy tom Hrabstwa Harrow, dałem do podpisu a potem zauważyłem, że ma przesuniecie na całym grzbiecie. Nie wymieniałem, szkoda mi tego podpisu z rysunkiem twórcy. Zresztą zaraz zacznie się burza o źle wydrukowaną panoramę na Uncanny X-force. Tego nie da się uniknąć.
że ma przesuniecie na całym grzbiecieNie chodzi o przesunięcie nadruku, tylko o krzywy grzbiet - jak patrzyłeś na niego z góry/z boku:
To zrób testPostaram się dać znać, ale sam wiesz jak to jest z czytaniem nowości, które u mnie lecą na koniec kolejki zazwyczaj ;-) może się to dość mocno odwlec w czasie.
z najbliższego pakietu Egmontu zobacz ile masz komiksów z mazami.
podaj komiksy i niech inni sprawdza zobaczymy jaki jest odsetek.
Nie chodzi o przesunięcie nadruku, tylko o krzywy grzbiet - jak patrzyłeś na niego z góry/z boku:Żaden z Chew tak u mnie nie wygląda, a zawsze zamawiałem od razu po premierze. Miałeś wyjątkowego pecha. Jak pisałem to jest bardzo losowe. I widać to zarówno w wydaniach Muchy jak i Egmontu.
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/17880046_418662215159510_7824155824901743233_o.jpg?oh=e6a9ccfd1c59da45c7dcc28fff5f36e9&oe=5A47EB2B)
Nie chodzi o przesunięcie nadruku, tylko o krzywy grzbiet - jak patrzyłeś na niego z góry/z boku:Rany a jak czyta się książę w sc i ma sporo stron to grzbiet się gnie :biggrin:
z najbliższego pakietu Egmontu zobacz ile masz komiksów z mazami.Sprawdzałem Wiecznego Batmana 1 i jakiegoś Supieriora u siebie, w Empiku, po znajomych i wszędzie było to samo. Z moich wszystkich Marvel NOW to nie wiem czy z 5 byłoby bez wad (Thunderbolts 1 był taki :biggrin: )
Rany a jak czyta się książę w sc i ma sporo stron to grzbiet się gnie :biggrin:
Ja jakoś nie mam problemu w Chew wszystko równo.
Wiesz jest nawet instrukcja jak otwierać książki by nie poniszczyć ich, to że nie potrafisz otwierać książki, nie wiń wydawnictwa.
(http://68.media.tumblr.com/tumblr_mboq8wXVeX1qkvqheo1_1280.jpg)
Wiesz jest nawet instrukcja jak otwierać książki by nie poniszczyć ich, to że nie potrafisz otwierać książki, nie wiń wydawnictwa.Oczywiście, że moja wina, zwłaszcza ten różowy w fabrycznej folii.
Zatem dlaczego, Murazor, przez analogie do "okraglego stolu", nie postapisz tak, jak przystalo na normalnego czlowieka i nie znajdziesz sobie takiego kierunku patrzenia na grzbiety, z ktorego jawia sie one jako doskonale proste? :wink:Grzbietem do ściany i po problemie :) Tez próbowałem i masz rację, że wyklejka trzyma ten skos i nie idzie go naciągnąć do prosta.
Ale tak na powazne, te krzywe grzbiety to jest wina źle doklejonych wyklejek do bloku. Kiedys nawet probowalem takie krzywe grzebiety prostowac, ale niewiele to daje.
To inna sprawa,
A jak sobie nie zaspoilerować treści w ten sposób ?
A jak sobie nie zaspoilerować treści w ten sposób ?
Oczywiście, że moja wina, zwłaszcza ten różowy w fabrycznej folii.Ja kojarzę to zdjęcie, sprawdzałem wtedy i ja nie ma krzywych grzbietów w Chew, jeśli chodzi o różowy to miałeś pecha, reszta wygląda na błędy w obsłudze :smile:
Odpowiedź Muchy na to zdjęcie:
Był taki etap w życiu Muchy (to te po tytuły prawej). Obecnie sytuacja jest monitorowana, a skrzywienia nie powinny się już pojawić.
Nie komentuj jak nie masz pojęcia :wink:
jeśli chodzi o różowy to miałeś pecha, reszta wygląda na błędy w obsłudze :smile:Jasne, bo Ty wiesz lepiej jakie komiksy dostałem i jak je czytam. Dziwnym trafem krzywe grzbiety mam tylko w Chew i Fatale (1,4) i Sadze (2, 3).
Ja kojarzę to zdjęcie, sprawdzałem wtedy i ja nie ma krzywych grzbietów w Chew, jeśli chodzi o różowy to miałeś pecha, reszta wygląda na błędy w obsłudze :smile:
Jedyne skrzywienie grzbietu to mam w WB tom 1, a tam już kwestia stron ma wiodącą rolę.
@ janTZ rozmazaniami były przykłady z Wiecznego 1 teraz nie mam koło siebie ale na pewno dużo było pod koniec.
podaj tytuły, strony to się sprawdzi.
Jak było pisane, druk to masówka, wyśrodkowanie ceny do jakości.I ja to rozumiem, przykład z Chew, który jest totalnie OT :) miał pokazać, ze niektórzy potrafią rozmawiać z klientami, którzy ich krytykują i przynajmniej udawać, że zrobią coś w kierunku poprawy.
Jasne, bo Ty wiesz lepiej jakie komiksy dostałem i jak je czytam. Dziwnym trafem krzywe grzbiety mam tylko w Chew i Fatale (1,4) i Sadze (2, 3).Przeczytaj dalszą część posta,
Przeczytaj dalszą część posta,Napisałem Ci, że nowy w folii też ma krzywy grzbiet, więc to nie wina czytania. Mawer potwierdził, a Ty dalej swoje. I po raz kolejny, nie chodzi o krzywiznę, a o reakcję Muchy na zwrócenie uwagi. Spokojna odpowiedź, zapewnienie, że o tym wiedzą i, że będzie lepiej. Nawet jeżeli było to tylko PRowe gadanie, jest to lepsze niż podśmiec**jki w wykonaniu Egmontu.
Zawsze też możesz kupować po 2 egzemplarze, jeden na półkę w folii drugi do czytania.
Może to niezbyt mocna reakcja, ale wydawca nie powinien sobie z tego kpić.Otóż to.
Jasne, bo Ty wiesz lepiej jakie komiksy dostałem i jak je czytam. Dziwnym trafem krzywe grzbiety mam tylko w Chew i Fatale (1,4) i Sadze (2, 3).Chyba jakieś w czepku urodzony, że tyle komiksów ma u ciebie tak krzywy grzbiet :wink: . Ja ma tylko taki problem z Loganem od Muchy. Jeden komiks.
Spoko, ale ja bym bardziej się ucieszył z zapowiedzi trzeciej części Powrotu Mrocznego Rycerza (Dark Knight Master Race)Ale to zapowiedziane jest, wyjdzie jak będzie kompletny integral. Sprawa poruszana była w okolicach wznowienia DK - Kontratakuje.
Egmont opublikował (http://filmozercy.com/wpis/egmont-radzi-jak-sie-odnalezc-w-uniwersum-marvela) ciekawą grafikę ułatwiającą poruszanie się po komiksach ze świata Marvela.
Mamy jeszcze Kaznodzieje, a co więcej to może dowiemy się podczas Komiksowej Warszawy.
kilka dni temu sprawdzalem i poprawcie mnie jezeli sie myle: Pyrkon i Komiksowa Warszawa beda w tym samym czasie?Tak jak piszesz w tych samych dniach 17-20 maj.
@ mack3
Tak. Przy czym Planetary będzie wydane w 2 tomach. Jeden w tym roku, drugi w przyszłym. Batman Monster Men ma zawierać także kilka i innych historii z Batmanem stworzonych przez Matta Wagnera.
Czy Ktoś wie czy delux'e Egmontu będzie zawierał to co wydało Manzoku Planetary - Dookoła świata i inne opowiadania (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/planetary/1)w 2 zeszytach?Tak, bedzie zawieral to i wiele wiecej.
Super by było gdyby dali okładkę tą, która jest na obwolucie omnibusa :wink:To chyba raczej będzie to wydanie: https://www.amazon.com/Planetary-Book-One-Warren-Ellis/dp/1401271669/ref=sr_1_2?ie=UTF8&qid=1506304437&sr=8-2&keywords=Planetary
Nextwave: Agents of H.A.T.E.To chyba by była jedna z ważniejszych premier dekady.
Wszelcy Deadpoolowcy w końcu przekonali by się co to humor w wydaniu superbohaterskim
Jak w każdej dziedzinie życia (pracy, polityce, dyskusjach forumowych) bardziej szanuję tych, którzy wiedzą, że już czas kończyć bo powiedzieli wszystko co mieli do powiedzenia od tych co tłuką 300 numerów (projektów, ustaw, postów) pod rząd myśląc ze ilość jest ważniejsze od jakości...
Zostawiam ten wpis pod Twą rozwagę...
Ktoś się orientuje ile ma części ma mieć Czarny Młot i czy Egmont planuje w najbliższym czasie wydanie 2 tomu?Ile to nie wiem. To jest ongoing, którego drugi tom zbiorczy jest w zapowiedziach dopiero na styczeń 2018 w USA. Większej częstotliwości niż jeden tom na rok u nas, bym się nie spodziewał.
Ooooooo to się solidnie rozczarowałem. Właśnie odebrałem dzisiaj i wygląda czadowo, ale za rok to ja przecież nie będę pamiętał co czytałem. Zatem wyląduje w randze półkownika i zaczeka do lepszych czasów.No właśnie to są uroki wydawania trwających serii (nie zamkniętych). Podobna sytuacja jest z Sagą, Bękartami z Południa od Muchy, Lazarusem, Żywymi Trupami, Black Science od Taurusa, prawie wszystkie tytuły jakie zapowiedział Non Stop Comics. Wiele osób narzeka na ten bufo jaki mamy w przypadku Marvela czy DC, ale w takich sytuacjach to jest zbawienne. Jestem ciekaw jak Egmont rozegra sytuacje z tytułami Odordzenia, które wychodzą jako miesięczniki, bo jej bardzo szybko dogoni z wydawaniem. No ale coś za coś, jesteśmy dzięki temu na bieżąco, prawda?
No właśnie to są uroki wydawania trwających serii (nie zamkniętych). Podobna sytuacja jest z... Lazarusem...Ktory dodatkowo ma mega obsuwy w ostatnim czasie. Czas jaki minal pomiedzy vol.4 i vol.5 to cos ok roku i 2 miesiecy. Masakra. Choc w tym konkretnym przypadku warto bylo czekac, bo piatka Lazarusa urywa jaja.
Czas jaki minal pomiedzy vol.4 i vol.5 to cos ok roku i 2 miesiecy. Masakra. Choc w tym konkretnym przypadku warto bylo czekac, bo piatka Lazarusa urywa jaja.
Z tymi nowościami październikowymi (zwłaszcza Rebirth) od Egmont jest tak nie tylko na gildii :smile:
O wrzesień mi chodziło. Ja taki do przodu jestem :smile:No skoro tak to pozostaje czekać.
Lazarus, z kolei to przykład rasowego tasiemca, czegoś w co ja - jeśli chodzi o ongoingi - juz nie wchodzę, bo nie chcę wchodzić w serie, na które muszę czekać koło 10 lat (czy więcej) żeby dowiedzieć się co autor zaplanował na końcu...
Do tego dochodzi jeszcze tasiemcowanie syntetyczne :P czyli jak seria jest dobra, to redaktor spotyka się na kolacji z autorem i wykonując dziwne ruchy rękoma oddala zakończenie serii (jeśli takowe w ogóle jest zaplanowane), zmuszając autorów do dołożenia kilku niepotrzebnych wątków.Nie do końca jest tak z każdą serię jak piszesz. Najlepszy przykład to 100 naboi, które Vertigo było chętne ciągnięcia dalej, ale twórcy zadecydowali, że koniec z setnym numerem, co wg mnie było bardzo dobrym rozwiązaniem i w pewien sposób symbolicznym (co prawda był tez spin off Brother Lono, ale to jest tylko dodatek, który zresztą mam nadzieje Egmont też wyda w swoim czasie). Podobna sytuacja z Kaznodzieją, gdzie liczba zeszytów ma pewne znaczenie 66 + 6 wydań specjalnych.
Trochę to dziwne, że kierujesz się nie zajebistością fabuły, a "ilością" do przeczytania na raz. Poza tym nie czyta się tylko dla zakończenia, taki Lazarus jest dobry sam w sobie, nie muszę poznawać zakończenia, by jarać się każdym tomem. Do tego dochodzi jeszcze tasiemcowanie syntetyczne :P czyli jak seria jest dobra, to redaktor spotyka się na kolacji z autorem i wykonując dziwne ruchy rękoma oddala zakończenie serii (jeśli takowe w ogóle jest zaplanowane), zmuszając autorów do dołożenia kilku niepotrzebnych wątków.
No i sequele, ale to już inna para kaloszy.
Weźmy taką XIII, która tworzona jest od ponad 30 lat... Mimo, iż ostatnie części serii to habanina na smalcu, to będę to kupował, bo to jak powrót do dzieciństwa :smile:
U mnie leży i czeka na lekturę, ale to co już zdążyłem zauważyć to OKROPNE rysunki.
U mnie leży i czeka na lekturę, ale to co już zdążyłem zauważyć to OKROPNE rysunki. (...)
Mi rysunki pasowało do historii. OKROPNIE mi się podobały :shock:Rysunki idealnie pasują do klimatu opowieści i jak dla mnie stanowią mocny punkt tego komiksu.
No już ciiii... juz dobrze :lol:Nie nie nie, musisz się bardziej pokajać. 8)
Niestety jedyny zgrzyt dla mnie w Czarnym Młocie to rysunki które stworzył David Rubin (zeszyt 9 i 12), kompletnie nie akceptuje takiego stylu w komiksach. Brak zachowania proporcji, dziwne grymasy na twarzach bohaterów, czarne kropki zamiast oczu w postaciach na dalszym planie to nie mój klimat.
Są zapowiedzi na listopad http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi/ (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi/)Dla mnie nic. Jak dobrze :) Hellboya mam w LE.
Dobra wiadomość, kolejny luźniejszy miesiąc dla portfela :smile: Tylko brak domknięcia Anihilacji trochę martwi. Oby zdążyli w 2017.
Taki wpis z FB odnośnie Bone od Tomasza Sidorkiewicza: "A jeśli Bone odniesie sukces, niewykluczone uzupełnienia. Rose (Zadra?) rysowana przez Charlesa Vessa i kilka mniejszych historii uzupełniających." :smile:
Są zapowiedzi na listopad http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi/ (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi/)Jakie "miłe" zapowiedzi. W końcu trochę portfel odetchnie po wrześniowo-październikowym szaleństwie.
Kupującym rajtuzy współczuję. Skąd brać miejsce na te książki.Rozwiązanie jest proste. Kupować tylko to co warto, a nie wszystko jak leci.
Z New52 Harley Quinn wydają do końca A tak trudno było im dokończyć Batmana :???: ??: ??:Harley kończą bo jest tego kontynuacja w Rebirth.
Harley kończą bo jest tego kontynuacja w Rebirth.
Serie z Batmanem (WW również) tez są w Rebirth a jednak ;/Batman został wydany do końca. Detective Comics nie, ale seria z Odrodzenia ma nowy start i skupia się na czym innym niż było to do tej pory (powiedziałbym że dobrze by znać było Batwoman pre-flaspointowej, bo jest kilka nawiązań) . Harley Quinn to kontynuacja, ten sam zespół twórców ten sam poziom, teoretycznie też jest tam nowy start jak z każdą serią z Odrodzenia, ale konia z rzędem temu kto się połapie w tej zgrai pobocznych bohaterów jaka się tak przewija jeśli nie czytał serii z Nowego DC. Wonder Woman to też nowy start, zaoruje prawie wszystko co było w Nowym DC, kontynuuje wątki z Wojny Darkseid oraz jest sporo nawiązań do Wonder Woman Rucki pre-flaspointowej (ale seria nie wymaga jej znajomości).
Wiadomo z jaką częstotliwością będzie pojawiał się Daredevil Bendisa i Hellboy (library edition)?Raz na kwartał.
Wiadomo z jaką częstotliwością będzie pojawiał się Daredevil Bendisa i Hellboy (library edition)?Wyszukiwarka u góry: hellboy,
Serie z Batmanem (WW również) tez są w Rebirth a jednak ;/Z Wonder Woman jest taka sama sytuacja, jak w przypadku Supermana czy Flasha - serie zostały zakończone na końcu runów pisanych przez danych scenarzystów. Jest to zrozumiała decyzja w kontekście potrzeby ruszenia z kopyta z Odrodzeniem.
Pozostaje jeszcze kwestia Batman/Superman, ale na razie o niej cicho.Pewnie najpierw musi wyjść szósty w WKKDC. :smile:
Egmont spokojnie mógłby wydawać DC do końca, tak jak robi to z Hexem. W 2018 będzie kolejny tom, na 70 zeszytów zostanie wydanych 35, więc dopiero będziemy w połowie. Pozostaje jeszcze kwestia Batman/Superman, ale na razie o niej cicho.Swego czasu TK mówił że N52 na pewien czas zostanie zawieszona, jak rozkręci sie DCR, może będą wydawane pojedyncze historie/serie, najwcześniej 2019-2020, podawany był dwuletni bufor.
może będą wydawane pojedyncze historie/serie, najwcześniej 2019-2020, podawany był dwuletni bufor.Zbiorczo w DC Deluxe :smile: bo takie słowa padły. Ja tam liczę że jak się przyjmie Green Arrow z Rebirth to wydadzą w końcu https://www.amazon.com/Green-Lemire-Andrea-Sorrentino-Deluxe/dp/1401257615
Zbiorczo w DC Deluxe :smile: bo takie słowa padły. Ja tam liczę że jak się przyjmie Green Arrow z Rebirth to wydadzą w końcu https://www.amazon.com/Green-Lemire-Andrea-Sorrentino-Deluxe/dp/1401257615 (https://www.amazon.com/Green-Lemire-Andrea-Sorrentino-Deluxe/dp/1401257615)Jeśli mieliby dać jakąkolwiek kontynuację z Nowego DC to właśnie Green Arrowa brałbym z pocałowaniem ręki.
Zbiorczo w DC Deluxe :smile: bo takie słowa padły. Ja tam liczę że jak się przyjmie Green Arrow z Rebirth to wydadzą w końcu https://www.amazon.com/Green-Lemire-Andrea-Sorrentino-Deluxe/dp/1401257615 (https://www.amazon.com/Green-Lemire-Andrea-Sorrentino-Deluxe/dp/1401257615)Część zdecydowanie nadaje się do DC Deluxe np. wspomniany Green Arrow Lemire, czy Multiversity Morrisona, ale czy jest sens wszystkie dobre, a brakujące serie z New52 pakować w DC Deluxe. Wg mnie lepszym rozwiązaniem było by wydawanie na takiej samej zasadzie co klasyka Marvela czy obecne Vertigo, czyli dwa zbiorcze w jednym tomie w standardowym rozmiarze Nowego DC. Wtedy żaden maruda nie powie że mu nie pasuje do reszt na półce. W ten sposób spokojnie mogli by pokończyć niezamknięte serie Flash, DC, ASW, WW (bo sporo osób chce). Ewentualnie mogliby spróbować na miękko takie jak Animal Man czy Swamp Thing, tak jak wydają Jonah Hex. Co do Aquamana z New52 to tylko warto wydać 4 tomy Geoff Johns, przy czym 3 to prawie w całości pokrywa się z 3 tomem Ligii Sprawiedliwości. I patrząc, że Batman i tak zawsze się sprzedaje to wydanie 2 pozostałych serii (+ domknięcie w postaci Robin: Son of Batman) wg mnie bez problemu by się im sprzedało.
Jeżeli czytasz w oryginale, to lepiej zacznij sobie powoli kupować Aquamana, bo szanse są nikłe na ukazanie się tych tomów z New52. Ludzie tak samo czekają na Batwoman i może będzie w deluxe, ale na serie są małe szanse.
Miał być chyba jakiś omnibus z runem Johnsa z Aquamana ale chyba wstrzymali/anulowali.Jak dla mnie każdy tom Flasha trzymał niezły poziom (najsłabsza była pierwszą część 5 tomu) ale faktycznie końcówka strasznie intrygująca i aż chciałoby się kontynuować historię. Wielka szkoda, jak ktoś zna rozwiązanie zagadki to niech bedzie łaskawy i mi napisze na priv kto co i dlaczego, skoro już nie wydadzą tego w PL. :roll:
Flasha powinni wydać do końca, urwali serię w momencie gdy stała się ciekawa. Pierwsze kilka tomów było dość słabych (Rebela i Inwazja Goryli) fabularnie choć wizualnie intrygujących. Urwali dokładnie tam, gdzie zaczęło być dobrze. Ten z Odrodzenia podobno gorszy no i rysownik już nie ten :doubt:
Miał być chyba jakiś omnibus z runem Johnsa z Aquamana ale chyba wstrzymali/anulowali.
Zamówiłem go sobie i nadal "wisi" zamówienie. Ostatnio dostałem Adam Strange Omnibus którego premierę przekładali 3 razy i dostałem go 5 miesięcy po planowanej premierze.:shock: , a u nas pół roku przesunięcie w wydaniu Żółwi a zadyma, jakiej jeszcze nigdy nie było na naszym komiksowym rynku. :biggrin:
Wielka szkoda, jak ktoś zna rozwiązanie zagadki to niech bedzie łaskawy i mi napisze na priv kto co i dlaczego, skoro już nie wydadzą tego w PL. :roll:A jak Ci już jakaś dobra dusza wszystko ładnie rozpisze to prześlij do mnie na priva tę wiadomość. :biggrin:
Po raz kolejny, zwrot kasy za preorder z amazona nie trwa 2-3 miesiące i możesz go zrobić kiedy chcesz, bez problemów, milczenia i obrażania ze strony sklepu.
O to mi chodziło :wink: , tylko chciałem przełożyć to na sytuację z Fantą, skoro pojawiło się porównanie.Porównanie dotyczyło tylko przesunięcia półrocznego terminu wydania, od którego zaczęła się cała zadym. I to był raczej żartobliwy ton wypowiedzi.
Po raz kolejny, zwrot kasy za preorder z amazona nie trwa 2-3 miesiące i możesz go zrobić kiedy chcesz, bez problemów, milczenia i obrażania ze strony sklepu.
Kupił już ktoś magazyn "Superbohaterzy"? Do tej pory cierpię, jak widzę jego nazwęCiekawe... Egmont przeważnie tłumaczy tytuły, a tutaj tytuł w obcym języku :wink:
Egmont ruszył z Czarnym Młotem pytanie czy wyda to:
https://www.darkhorse.com/Comics/3001-254/Sherlock-Frankenstein-the-Legion-of-Evil-From-the-World-of-Black-Hammer-1-Mike-Mignola-Variant-Cover (https://www.darkhorse.com/Comics/3001-254/Sherlock-Frankenstein-the-Legion-of-Evil-From-the-World-of-Black-Hammer-1-Mike-Mignola-Variant-Cover)
Wiem, ze przecież było wiadomo, ale nigdzie to tej pory nie było to potwierdzone.Było na Pyrkonie lub KW :smile:
Okładka zacna i z klimatem mokrym i ponurym ale środek już bardziej kolorowy ;/Bo to wariant tu oryginał https://www.darkhorse.com/Comics/3001-244/Sherlock-Frankenstein-the-Legion-of-Evil-From-the-World-of-Black-Hammer-1
Było na Pyrkonie lub KW :smile:Nie pozwolisz się człowiekowi nacieszyć. Musiało mi umknąć to potwierdzenie, bo nie pamiętam.
Czyli rozumiem skoro to jest plakat to jego tylne strony są białe jak przystało na plakat.
Nikt do tej pory nie napisał tego, ale będzie kontynuacja Hexa w 2018, jest zapowiedź kolejnego tomu w nowym albumie. Wiem, ze przecież było wiadomo, ale nigdzie to tej pory nie było to potwierdzone.Nie lubię wypominać tego innym forumowiczom, ale niestety @mkolek mylisz się. O Heksie pisał już @isteklistek
Jest zapowiedziany kolejny tom Hexa na 2018 - Kule nie kłamią, więc seria chyba będzie zakończona. Dobra wiadomość.
Pozwolę sobie dopytać. Zeszyty w tm magazynie to te one-shoty Rebirth ?Tak
Chyba nie "one-shoty" tylko pierwsze numery serii, prawda? To różnica, poprawcie mnie jeśli się mylę.One-shoty:
One-shoty:Wybaczcie, ciągle nie zrozumiałem... Może bardziej łopatologicznie? Te zeszyty są też w zbiorczych tomach, czy nie?
Justice League: Rebirth #1 http://www.dccomics.com/comics/justice-league-2016/justice-league-rebirth-1 (http://www.dccomics.com/comics/justice-league-2016/justice-league-rebirth-1)
Batman: Rebirth #1 http://www.dccomics.com/comics/batman-2016/batman-rebirth-1 (http://www.dccomics.com/comics/batman-2016/batman-rebirth-1)
Wybaczcie, ciągle nie zrozumiałem... Może bardziej łopatologicznie? Te zeszyty są też w zbiorczych tomach, czy nie?Są w zbiorczych, ale to nie są pierwsze zeszyty serii. Te one shoty masz też w ostatnich zbiorczych w New52. (Ok, nie w każdym ze zbiorczych New52 te one shoty się znalazły, ale w dość sporej liczbie. U nas zostały wycięte i wydane tylko w albumach Odrodzenia)
Ukazało się wznowienie Yans Tom 1. Wszystkie 3 tomy dostępne są w Gildii oraz w Smyku, w tym ostatnim cena za album - 66zl.
Kojarzę, że były jakieś narzekania odnośnie wydania. Uzasadnione, czy bezpodstawne? Ktoś, coś?Pamiętam, że był jakiś problem z pierwszy drukiem tomu pierwszego (coś z szyciem? klejeniem? nie pamiętam), ale chyba w dodruku to już poprawiono (mam go i jakoś nie widzę żadnych problemów).
Pamiętam, że był jakiś problem z pierwszy drukiem tomu pierwszego (coś z szyciem? klejeniem? nie pamiętam), ale chyba w dodruku to już poprawiono (mam go i jakoś nie widzę żadnych problemów).
Teraz tylko przydałoby się wznowienie jeszcze komiksów z kolekcji GR (Brakuje mi Westernu oraz Skarbak, ale pozostałe też są niedostępne z tego co wiem, może w końcu kolorowy Szninkiel? Jeśli tak, to brałbym i to byłby jedyny komiks, na który zdecydowałbym się w dwóch wydaniach.).
Nikt chyba nie wspominał że w integralu "Lanfeust z Troy" są nowe kolory i efekty specjalne :smile:Dzięki ci, właśnie przypomniałeś mi czego jeszcze nie kupiłem z września, a się wczoraj na tym zastanawiałem.
Wygląda to lepiej.
A ja czekam na wzowienie Szninkla czarno-białego, bo to jednak skandal, żeby takiego komiksu nie bylo na rynku.Rok 2018 - stulecie komiksu w PL, poczekaj, Rosiński powróci :D
Ukazało się wznowienie Yans Tom 1. Wszystkie 3 tomy dostępne są w Gildii oraz w Smyku, w tym ostatnim cena za album - 66zl.
Być może już kiedyś o to pytałem, ale pamięć mnie zawodzi. Czy trzy tomy Yansa są ze sobą powiązane? Czy można np. kupić i przeczytać pierwszy i dalej odpuścić. Słyszałem że tom pierwszy jest dobry, a reszta już niekoniecznie. Będąc na Thorgalowej fali wznoszącej zastanawiam się czy inwestować w kolejne tomy czy wykorzystać moment i kupić w końcu Yansa, póki jest. Dodruk może być niewielki.Mnie Yans w ogóle nie podszedł i osobiście nie będę nikogo zachęcał do jego zakupu. U mnie, w odróżnieniu do @NuoLaba, nie działa motyw nostalgii i integrale od Egmontu to było moje pierwsze spotkanie z tym bohaterem. Komiks jak dla mnie zbyt naiwny, z infantylnymi dialogami i najzwyczajniej w świecie nie przeszedł próby czasu.
Popieram przedmówców. Jakiś czas temu wypożyczyłem integral Yansa z biblioteki. Był to mój pierwszy kontakt z Yansem (choć nie wykluczam, że mogłem kiedyś przeczytać jego przygody na łamach Świata Komiksu) i szczerze przyznam, że album mnie wynudził, aczkolwiek było to na tyle dawno, że nie jestem już w stanie sprecyzować czemu.
Coś cicho o Black Hammer. Komiks wyszedł miesiąc temu, a w sieci brak recenzji, na forum też coś cicho, albo mnie coś ominęło. Ja przeczytałem niedawno i z miejsca jestem fanem i nie dziwi mnie Eisner dla tej serii. Lemire zbyt mało znany jeszcze w Polsce czy Egmontowi nie chciało się wysyłać egzemplarzy do recenzji? :biggrin:Tak jak proponowałem kiedyś (i nawet spodobała się propozycja ;-)) pisać o komiksach w ich tematach lub je zakładać. Tak o Czarnym Młocie jest w temacie o Lemirze:
Coś cicho o Black Hammer. Komiks wyszedł miesiąc temu, a w sieci brak recenzji, na forum też coś cicho, albo mnie coś ominęło.
Lemire zbyt mało znany jeszcze w Polsce czy Egmontowi nie chciało się wysyłać egzemplarzy do recenzji? :biggrin:
A gdzie te okładki, widzę tylko do Mad.
Są już wszystkie okładki - klik (http://filmozercy.com/wpis/grudniowe-zapowiedzi-egmontu).Dokładnie, potem będzie konsumpcja :)
Wiadomo, że musieli dać premierę wszystkich tytułów na początku miesiąca, bo później raczej nikt nie będzie myślał o kupowaniu komiksów, ale jak patrzę na tę listę, to czuję strach. :biggrin:
Są 3 Marvel Classic w tym Daredevil 2 za 119.99 zł bo Antari pisał że będzie drożej.
Pisałeś że cena pierwszego tomu DD jest na zachętę :smile:Może zrównoważą 3 tomem :badgrin:
Pisałeś że cena pierwszego tomu DD jest na zachętę :smile:
Czy nowe wydanie Blacksada będzie identyczne jak stare?Jest powiększone i drukowane we Francji (co też jest dużym plusem :smile: )
Jest powiększone i drukowane we Francji (co też jest dużym plusem :smile: )
Jest powiększoneTo jest Screamowy format, nie? Albo taki jak Azymut?
Tylko ten tytuł drugiego tomu Blacksada widoczny w sklepie Egmontu jakiś dziwny: "Arktyczni"... W śnieżnej bieli bardziej pasuje.Jeżeli okładki od mariana są poprawne to tam jest W śnieżnej bieli:
To jest Screamowy format, nie? Albo taki jak Azymut?Tak. 24.0x32.0cm
Tylko pytanie co w pierwszej kolejności trzeba braćOba komiksy to nie premierowy materiał - aż tak szybko nie zejdą.
Bo szybki przemiał może mieć Blacksad i BBPO 1946–1948.
Oba komiksy to nie premierowy materiał - aż tak szybko nie zejdą.BBPO dubel tylko w 1/3 (pomijając dodatki) a Blacksad powiększony. Kaznodzieja i Y to też nie był premierowy materiał :smile:
BBPO dubel tylko w 1/3 (pomijając dodatki) a Blacksad powiększony. Kaznodzieja i Y to też nie był premierowy materiał :smile:Tak i właśnie te znane nam i wydane u nas (przynajmniej w części) tytuły sprzedawały się świetnie.
To jest Screamowy format, nie? Albo taki jak Azymut?
Jeżeli okładki od mariana są poprawne to tam jest W śnieżnej bieli:
http://filmozercy.com/uploads/images/original/5030922o.jpg (http://filmozercy.com/uploads/images/original/5030922o.jpg)
Coś ten Bourgeon musi im słabo schodzić jeśli dowalają takie kosmiczne ceny :doubt: . Nawet Scream wydałby to taniej. I jeszcze dostalibyśmy większy format.Ale przecież stówa za potrójne tomy frankofońskie (czyli ok 120-135 s) to u Egmontu standard. A tutaj masz 124 strony, bo albumy są grubsze. Dwa, ale 60 i 64 strony. Blueberry też tyle kosztował.
LOL. Egmont wrzucił właśnie okładkę z tytułem Arktyczni. :lol:
Blacksad ma mieć większy format niż poprzednie wydania? Będzie się gryzło na półce :doubt:TAK
Tak i właśnie te znane nam i wydane u nas (przynajmniej w części) tytuły sprzedawały się świetnie.
Tom pierwszy Y szybko się wyczerpał (szybciej niż Skalpa), Kaznodzieja 1 już też niedostępny.
Czemu Blacksad w tak dziwnej kolejności 1,2,4?
Reszta też będzie wydana w tym nowym formacie?
B.B.P.O ciągle się wala po sklepach:Być może, to gdybanie bez podstaw, więc nie ma powodów żeby się spierać.
https://www.gildia.pl/komiksy/99135-b-b-p-o-9-1946 (https://www.gildia.pl/komiksy/99135-b-b-p-o-9-1946)
widzę tu jednak większe ryzyko sprzedażowe niż w przypadku Kaznodzieji, który był dostępny tylko na wtórnym rynku
Pisze jak byk że 24x32 https://egmont.pl/Blacksad.-Posrod-cieni.-Tom-1,5061647,p.html (https://egmont.pl/Blacksad.-Posrod-cieni.-Tom-1,5061647,p.html) "dane szczegółowe"Tak tylko sobie piszesz na podstawie tego, ze ktos cos napisal, czy opierasz swoja wiedze na materialnych konkretach?
A pomyłka to nie jest na pewno bo Egmont nic takiego rozmiaru nie wydawał ostatnio.
Wcześniejsze wydania były pomiędzy "standardowym" formatem a Screamowym.
Ja czytałem to lata temu i chyba tylko 1-3. Wiem na pewno że było większe od standardowego.Na pewno ma wiele osób, w tym np. ja. Wszystkie 5 tomów ma jednakowy wymiar. Nie mierzyłem czy mają dokładnie 24x32cm. Porównałem je jednak ze screamowym formatem i Blacksad jest o ok. 1-2 milimetrów niższy od niego. Na szerokość wydają mi się takie same.
Sprawdzałem dla pewności na różnych stronach i wszędzie było mniej niż 24x32 cm.
Wychodzi na to że poza Kukim nikt nie ma starego wydania :smile:
Jeśli chodzi o Blacksad to cała historia to są cztery tomy? Czy coś jeszcze będzie wychodzić? Nie znałem tego wcześniej. Kadry wyglądają obłędnie.
Ale przecież stówa za potrójne tomy frankofońskie (czyli ok 120-135 s) to u Egmontu standard. A tutaj masz 124 strony, bo albumy są grubsze. Dwa, ale 60 i 64 strony. Blueberry też tyle kosztował.
Ja czytałem to lata temu i chyba tylko 1-3. Wiem na pewno że było większe od standardowego.No nie przesadzajmy, ja mam... I całe szczęście - jeden zakup mniej
Sprawdzałem dla pewności na różnych stronach i wszędzie było mniej niż 24x32 cm.
Wychodzi na to że poza Kukim nikt nie ma starego wydania :smile:
Batman / Judge Dredd - dobre to? Coś kiedyś chyba wyszło w TM-Semic?Będzie to co wyszło od Tm-Semic. Też to co wydał Egmont, oraz te spotkania których nie wydano u Nas. Dlatego mamy w tytule: Wszystkie spotkania. Uważam ze historie są dobre, a graficznie bardzo dobre.
"Śmierć Wolverine'a". Faktycznie takie to kiepskie jak piszą w internetach?To bardzo przeciętny komiks Logan zasłużył na zdecydowanie lepszą historię przedstawiającą jego śmierć.
Nie ma ktoś czasem już Daredevila? Na gildii już jest https://www.gildia.pl/komiksy/284272-daredevil-nieustraszony-tom-1 (https://www.gildia.pl/komiksy/284272-daredevil-nieustraszony-tom-1)
Marvel NOW też już dostępne więc w poniedziałek będą wysyłać pewnieWcześniej był tylko Daredevil.
Tylko, czy warto? I przede wszystkim czy nie znając innych tytułów z tego okresu odnajdę się w tych historiach?Jest różnie :smile: Z odnalezieniem się raczej nie będzie problemu.
Zgłupiałem analizując grudniową ofertę Egmontu: co to za pozycja Kajko kaj Kokoŝo – Trezoroj de Mirmilo
I jeszcze pytanie dotyczące antologii Thorgala: pamiętam, że miała być ograniczona liczba egzemplarzy, ktoś pamięta ile dokładnie?Nie była podawana.
Taka dziwna sprawa czytam sobie Supermana z Odrodzenia i podczas walki na księżycu Lois zakłada zbroje Batmana a potem mam 12 stron z Batmana z historią o Gotham i Gotham Girl WTF!? Po czym finał walki Supermana. Mieliście tak, błąd w druku?Reklamuj, blad introligatorski.
Taka dziwna sprawa czytam sobie Supermana z Odrodzenia i podczas walki na księżycu Lois zakłada zbroje Batmana a potem mam 12 stron z Batmana z historią o Gotham i Gotham Girl WTF!? Po czym finał walki Supermana. Mieliście tak, błąd w druku?A w Batmanie nie masz tych stron z Supermana? :biggrin:
Na szczęście nie :biggrin: Reklamować u sprzedawcy bo on i tak pewnie do Egmontu zgłosi?Tak, u sprzedawcy.
Reklamuj, blad introligatorski.
W sumie Thorgal z literówką na okładce - na allegro chodzi po 500-600 PLN, więc jakoś ludzie skupują takie parełki.Bez przesady - trzeba by obciąć po jednym zerze.
Bez przesady - trzeba by obciąć po jednym zerze.Jeśli są ludzie którzy są w stanie za tyle zapłacić, jakiś rok temu ktoś sprzedał za c.a 600 PLN, wersję z literówką
W sumie Thorgal z literówką na okładce - na allegro chodzi po 500-600 PLN, więc jakoś ludzie skupują takie parełki.Thorgal z literówką na okładce jest wyjątkiem, bo ta literówka jest dość śmieszna i przez to 'popularna'. Nie kojarzę żadnego innego przypadku błedu drukarskiego, który stałby się białym krukiem.
Okej, aczkolwiek sądzę, że to są pojedyncze przypadki i próba chomikowania komiksu z błędami w druku z nadzieją na późniejszą odsprzedaż z zyskiem jest z góry skazana na porażkę.Widzisz to jest jak z wariantami okładek,
Naprawdę gdybyście mieli naddatek pieniędzy kupilibyście na allegro egzemplarz sprzed 5 lat w odwróconą częścią stron?
To akurat nie błąd, i dlatego jest to poszukiwany przedmiot. To wczesna, rzadka wersja. A błędy? Nie wiem, moze w filatelistyce czy numizmatyce. Bo w komiksowe czy szeroko rozumianym pop-collectingu to sztucznie dmuchany balon.To jest błąd, tak samo jak wcześniej wymieniony Sandman, nie mówię o pomylonych wklejkach czy źle przyciętych stronach ect.
posiadam z hmm ponad 10 tysięcy zeszytówekpics or it didn't happen :cool:
pics or it didn't happen :cool:
Dla mnie zawsze każdy błąd w druku obniża wartość bo nie jest to dla mnie produkt pełnowartościowy i nie rozumiem ludzi, dla których rzeczy z takim błędem są warte więcej.
Spokojnie Pana z Fantastycznych już do mnie dzwonił i będzie reklamacja :smile:
Merlin mógłby zrobić. Ciekawe co by wyszło :wink:
Ja bym zbytnio nie ufał w listę popularności sklepów internetowych innych niż branżowe.Z Gildią się pokrywa :smile: Tylko tu za krótszy okres a Rebirth wyszedł wcześniej od Marvel NOW.
https://merlin.pl/bestseller/ (https://merlin.pl/bestseller/) Jest tak z dwóch pierwszych stron strony:I Kawa Zombo jest tuż za Ligą Sprawiedliwości. A potem długo, długo nic.
Samo SH (cały pakiet październikowy :smile: ) od Egmont
I Kawa Zombo jest tuż za Ligą Sprawiedliwości.A to mi umknęło więc dodaje :smile:
Przyszedł już do kogoś Daredevil z merlina? Widziałem już tę cegłę w Empiku - coś pięknego.
ja dostałem dziś mailem info że wyślą dopiero 30.10, to samo z Gotham Central 4.Też taki mail dostałem, ale przed godziną dostałem nowy, że jednak dziś i DD i GC4 wysłali.
Też taki mail dostałem, ale przed godziną dostałem nowy, że jednak dziś i DD i GC4 wysłali.
Krótki komentarz odnośnie jakości wydania: Nowy "Asteriks" jest wydany fatalnie. Jeżeli narzekałem na jakość "Papirusu Cezara" to w przypadku tego albumu jest kilka razy gorzej. Znacznie gorszy papier i naprawdę cienka oprawa.
Czyżby Egmont oszczędzał na dziale jakości? A może takiego w ogóle nie mają...?Może cena 19,99 której się trzymają "od lat" wystarcza teraz na tyle :)
Nowy Asteriks jest koszmarnie zrobiony.Koprodukcja z wydawcą z Francji i Egmont nie ma nic do gadania? :)
Zestawienie bestsellerów komiksowych z Arosa:Aros to chyba jakoś dziwnie oblicza i bym za bardzo na to patrzył (kiedyś tu o tym było ale dokładnie nie pamiętam) Ale cieszyłbym się jeśli poprawne bo NSC jest :smile:
Koprodukcja z wydawcą z Francji i Egmont nie ma nic do gadania? :smile:Ale chyba drukowany w Edica? :smile:
Ale chyba drukowany w Edica? :smile:A wiesz, że nie mam jeszcze Asteriksa i nie widziałem stopki :) No to jak jest tak jam piszesz to mojego wcześniejszego wpisu proszę nie czytać, bo to głupoty jakieś ktoś napisał :)
Ale chyba drukowany w Edica? :smile:Tak samo jak "Papirus" jest drukowany w niewymienionej w stopce drukarni, pewnie gdzieś zagranicą.
Oj tylko 2 tytuły z Odrodzenia w Top 20 :doubt:Wyszły wcześniej i dlatego :smile:
Tak samo jak "Papirus" jest drukowany w niewymienionej w stopce drukarni, pewnie gdzieś zagranicą.LL też nie ma podanej drukarni w stopce a to na 96% Edica :smile:
Gdyby był drukowany w Edice jak najnowsze "12 prac" to jakość byłaby na najwyższym poziomie.
LL też nie ma podanej drukarni w stopce a to na 96% Edica :smile:LL nie jest drukowany w Edice. Tak samo jak Tintiny jest drukowany gdzieś w Azji. Widać różnicę w stosowanym papierze i sklejaniu i formacie o 1mm niższym od Edicy.
LL też nie ma podanej drukarni w stopce a to na 96% Edica :smile:Tylko jak Asteriks jak był drukowany w Edice to zawsze była taka informacja, tu jej nie ma.
Egmont przedstawia "Akwamena" http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,602,herosi-dc-odrodzenie-aquaman.html :smile: (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,602,herosi-dc-odrodzenie-aquaman.html)
Teraz mogę te postacie pokazać taniej i później mogę wydawać z nimi jakieś droższe wydania :smile:Ale po co mają czekać? Lobo jest u nas znany dzięki TM-Semicowi, który zresztą wydał większość one-shotów (chyba tylko został do wydania ongoing). Wątpię, aby Egmont chciał wydać tego z New52. Zresztą prawdziwą kwintesencję Lobo dostaliśmy już w DC Deluxe, jedyne co mogli by wznowić to Lobo: Unamerican Gladiators (nie wiem czy reszta jest aż tak potrzebna)
Tak jak drugi Lobo w DC Deluxe wyjdzie dopiero po JLA z Rebirth :biggrin:
Batman się sprzeda zawsze i wszędzie :biggrin:Tak, tylko mogli wybrać lepszego Batman (i Robina) niż tego najgorszego (Mrocznego Rycerza).
Co do Lobo to nie pogardzilbym eleganckim wydaniem Lobo - A contract on GawdA tak u nas to był "Boug" jak dobrze pamiętam. W sumie to mogli by to spiąć w jeden tom z Unamerican Gladiators. I mają gotowy kolejny DC Deluxe z tym bohaterem.
W październiku tego roku ukazał się najlepiej wydany dotychczas jakościowo komiks (Kawa Zombo) oraz chyba najgorzej. Taki rozstrzał aż mnie zadziwia.I to u jednego wydawcy.
I to u jednego wydawcy.I oba to wydania koprodukcyjne, drukowane zagranicą.
W październiku tego roku ukazał się najlepiej wydany dotychczas jakościowo komiks (Kawa Zombo) oraz chyba najgorzej. Taki rozstrzał, aż mnie zadziwia.Co do Myszki Miki to bodajże @radef wyjaśniał, że jakość wydania jest uzależniona od kwestii licencyjnych, tak więc w tym przypadku Egmont nie miał chyba nic do gadania.
Ale po co mają czekać?Żeby się lepiej sprzedał :smile: Były ploty o Unbound (z czymś dodatkowym) i z jakiegoś powodu też nie pojawił się w naszym WKKDC.
Dajcie jakieś foty tego Kawa Zombo :smile:Jan no proszę ja cię nie kompromituj się, że nie wiesz gdzie szukać :wink: :
Kawa Zombo , która istatnie jest wydana bardzo ładnie, uzmysłowiła mi natomiast, że to już moment, w którym Egmont powinien się zastanowić nad dyskretniejszą forma logo Klub Świata Komiksu :doubt: (jeśli w ogóle nie przenieść go do stopki ... albo zamienić na zwykły tekst w stopce (POPROSZĘ!)Dokładnie.
Zresztą, nigdy do końca nie rozumiałem, jaką wartość niby to logo ma za sobą nieść, oprócz psucia okładek.
Kawa Zombo , która istatnie jest wydana bardzo ładnie, uzmysłowiła mi natomiast, że to już moment, w którym Egmont powinien się zastanowić nad dyskretniejszą forma logo Klub Świata Komiksu :doubt: (jeśli w ogóle nie przenieść go do stopki ... albo zamienić na zwykły tekst w stopce (POPROSZĘ!)Pomijajac walory estetyczne, Klub Swiata Komiksu to jest taki imprint w ramach Egmontu, wiec zamiana na zwykly tekst raczej w gre nie wchodzi, no chyba, ze mialoby to byc nowe logo. A skoro to jest imprint, to usprawiedliwione jest logo na okladce danego albumu/komiksu.
Zresztą, nigdy do końca nie rozumiałem, jaką wartość niby to logo ma za sobą nieść, oprócz psucia okładek.
Aha, dzięki. Czyli jest szansa, że dostaniemy Batmana Morrisona w 2019? :P
Prośba do Egmontu: wydajcie cały run Batmana pisany przez Morrisona!!!!!!!! Po zakończeniu JLA i Gotham Central miejsce na to spokojnie będzie.
jak myślicie, jest szansa na wydanie New X-men Morrisona przez Egmont ? mocno zastanawiam się nad zakupem omni.Dokładnie, mam to samo. Chodzi za mną ten tytuł od roku.
Szanse są zawsze. W przyszłym roku na pewno nie bo nie ma miejsca :smile:Ale znamy tylko wstępne zapowiedzi do maja,
JanT nie wiadomo czy Conquest będzie tak szybkoTylko, że Conquest został potwierdzony przez Śmiałkowskiego na MFKiG a to są tylko 2 tomy. Raczej nic więcej nie ma co się spodziewać z kosmosu Marvela na przyszły rok.
Myślicie, że jak Egmont wyda Infinite Crisis to wydadzą sam event czy też dorzucą te serie wprowadzające Coundown w formie oddzielnego albumu albo jakoś upchną to w jednym tomie.
JanT nie wiadomo czy Conquest będzie tak szybko bo czytałem (bodajże na Avalonie), że Anihilacja sprzedaje się słabo.Egmont tak powiedział? Na pewno w top'kach sprzedażowych sklepów była Anihilacja :smile:
Egmont tak powiedział? Na pewno w top'kach sprzedażowych sklepów była Anihilacja :smile:Ale Topki nie są miarodajne, masz tylko info co schodzi Ci najwięcej w danym sklepie a nie ilość egzemplarzy.
Egmont tak powiedział? Na pewno w top'kach sprzedażowych sklepów była Anihilacja :smile:To były po prostu dywagacje pt. "Dlaczego Egmont opóźnił wydanie 3. tomu?"
Egmont poinformował na stronie KŚK o dodruku "Yansa":
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,603,yans-wrocil-do-ksiegarn.html (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,603,yans-wrocil-do-ksiegarn.html)
I to jest wydawnictwo, które z taką pompą świętuje 40 rocznicę opublikowania pierwszej przygody Thorgala. Trochę żałosne.
"ANDRZEJA Rosińskiego"?
I to jest wydawnictwo, które z taką pompą świętuje 40 rocznicę opublikowania pierwszej przygody Thorgala. Trochę żałosne.
drobna omyłka, popełniona przez osobę, która w czasie pisania dyskryminowanej notki myślała o jakimś Andrzeju (najprawdopodobniej z czułością).
Smyk i Empik to sieci siostrzane.
Wszystkie tomy Blacksada (i te wydane przez Siedmiorog i przez Egmont) byly w wiekszym formacie.
przegladam wymiary komiksu blacksad i wszedzie jest 240x320. czyzby egmont zaczynal wydawac podobnie jak scream?Był ten temat już poruszany.
Do tego w grudniu ukarze się BBPO dziejące się w tym uniwersum i nie mam pojęcia czy to pojedynczy tom, czy nie.To też seria;
Zapowiedzi 2018:
Wolverine 2 - styczeń (szybcy są :smile: )
Hellboy 2 - luty
Zapowiedzi 2018:No i szybcy.
Wolverine 2 - styczeń (szybcy są :smile: )
Hellboy 2 - luty
Pięknie się prezentuje. Zaraz odpalę i mam nadzieję, że wsiąknę na cały wieczór.Ja mam kilka szpilek co do tego wydania. Pomijam kwestię, że nie jest to format oryginalnych Library Edition (jest to zabawne szczególnie w kontekście tego co napisano we wstępie do tego wydania :lol: ). Nie jestem też fanem tych matowych okładek, a tutaj jednak się nie zdecydowano (paluchy widoczne od razu). Poza tym te nieszczęsne białe paprochy na poszczególnych stronach. W przypadku komiksów, gdzie czerń stanowi kolor tła poszczególnych stron (Nasienie zniszczenia), te paprochy naprawdę psują klimat :doubt:
Nie moje (mój dopiero dziś wysłany), z fajsbuka podprowadzone :)
Pewnie papier cieńszy niż w oryginale.
Ale coś podejrzanie cienki :doubt:
Dwa zastrzeżenia jakie mam, to mniejszy format i materiał z jakiego wykonana jest okładka.Ale to przecież wiadomo było do zapowiedzi, że zawartość ma być jak w Library Edition, ale w formacie standardowym amerykanów w HC. :roll:
Ale to przecież wiadomo było do zapowiedzi, że zawartość ma być jak w Library Edition, ale w formacie standardowym amerykanów w HC. :roll:
Oczywiste, że w tej cenie nie ma co oczekiwać jakości LE (np. na bonito ten album do wyrwania za trochę ponad 45 zł, a LE do kupienia za ~160 zł). Stosunek ceny do jakości dla mnie rewelacja. Te tłoczone litery - bomba!Otóż to. Dobre podsumowanie.
Czy w kraju gdzie sklepy stosuja limit na maslo, a przy lidlowych promojach ludzie o malo sie nie potratuja, wszystko ma byc ekskluzywne, limitowane, na twardo i drogo?
Jezu slodki, to tylko komiks, produkt kultury masowej...
np. na bonito ten album do wyrwania za trochę ponad 45 złz tego co widzę to 51,99, chyba, że jest jakiś kod dodatkowo obniżający - jeśli tak to poproszę ;)
Graficznie powala, a nawet wydanie jako oversize nie odda całego piękna twórczości Biza (czytałem w formacie amerykańskim...).Mam szczescie posiadac ten komiks w wydaniu brytyjskim - format o kilka mm wiekszy niz A4. Cos pieknego. ;-)
Dziś przypomniałem sobie Batman/Judge Dredd: Judgment on Gotham. Fajna historia, gdzie więcej jest z Dredda niż z Batmana.
Polskie wydanie Transmetropolitan będzie bazowało na tpb czy Absolutach ???nie mogę doszukać się infoNa pewno mają być po dwa TPB w jednym i pewnie to będzie coś w tym stylu http://www.fibra.hr/katalog/edicije/transmetropolitan/42/ (http://www.fibra.hr/katalog/edicije/transmetropolitan/42/) Jest też jakaś inne wersja (był link w tym temacie) ale teraz nie mogę znaleźć :smile:
To Bonito tak? To można trochę wybronić.Konkretnie aros (ale to i tak prawie jedno i to samo co bonito)
W domku czekają jeszcze Vendetta in Gotham oraz The Ultimate RiddleDoczytałem wczoraj dwie pozostałe pozycje. Bardzo szybko się to czyta i mnie historie pochłonęły tak, że od razu przeskoczyłem z Vendetty do Ultimate Riddle (szkoda, że Die Laughing gdzieś po drodze mi zabrakło, ale do grudnia poczekam ;) ).
UpBędzie :smile:
W wydaniu E bedzie Lobo/Dreed?
This amazing new hardcover collects BATMAN/JUDGE DREDD: JUDGMENT ON GOTHAM, BATMAN/JUDGE DREDD: VENDETTA IN GOTHAM, BATMAN/JUDGE DREDD: THE ULTIMATE RIDDLE, BATMAN/JUDGE DREDD: DIE LAUGHING #1-2 and LOBO/JUDGE DREDD: PSYCHO BIKERS VS. MUTANTS FROM HELL![/size]
Czy są jakieś informacje na temat serii w Poszukiwaniu ptaka czasu? Niedostępny jest tom Rycerz Bragon a wydany został kolejny?To, że wcześniejsze tomy (przed Rycerzem Bragonem) są dostępne jest wynikiem tego, że obecne wydanie jest drugim wydaniem tej serii (a cykl 2 ma jeszcze wydanie 3 z czasów Komiksu). Rycerz Bragon miał tylko pierwsze wydanie, wiele osób dokupiło tylko ten jeden brakujący tom, dlatego pewnie się wyprzedał. Podobna sytuacja może być z obecnie wydanym Złodziejem woli. Czy będą dodruki brakującego tomu nie wiadomo (być może jak Złodziej woli się wyprzeda to obu na raz, ale ciężko ocenić, Egmont pod tym względem ma bardzo dziwną politykę i rzadko informuje o tym).
Ktoś się orientuje kiedy Egmont poda zapowiedzi na styczeń?Pewnie z końcem listopada, jak wyjdzie drugi rzut z tego miesiąca ich komiksów (22.11).
Pewnie z końcem listopada, jak wyjdzie drugi rzut z tego miesiąca ich komiksów (22.11).A w ich sklepie ze dwa dni wcześniej :smile:
Tytani też nie mają tej ramki :smile:
To limitowana edycja będzie limitowana tak, że będzie miała srebrny bok czy co?Tak. Dlatego dla tych co lubią ładnie wyglądające "panoramy" komiksów powinni kupować tylko te standardowe, a nie limitowane wydania.
Nazywajcie mnie malkontentem, whatever .. ale to naprawdę jeden z najgorzej wydanych komiksów jaki widziałem od dłużego czasu.To chyba mało kupujesz Egmontów. Ja mam takie czernie w połowie Marvel Classic (Punisher MAX 2 to masakra) Oczywiście rozmazane/nieostre strony i szare zabrudzenia też są.
(http://poof.pl/x/cmx/70.jpg)
Tylko czy oni nie drukowali tego w jakiejś kooprodukcji?Z Atlantydą i dlatego takie głębokie czernie :biggrin: Ostatnio dużo tytułów od Egmont tak wygląda.
A ktoś może wrzucić fotkę porównawczą z pierwszym wydaniem?Na pewno z pierwszym, kiedy to było drukowane na offsecie gorzej niż ostatni Asteriks? Czy jednak z drugim?
To wina drukarni czy przygotowania materiałów do druku?Drukarni.
A ktoś może wrzucić fotkę porównawczą z pierwszym wydaniem?
Przecież Gobender wrzucił.Wrzucił porównanie do angielskiej wersji.
To wina drukarni czy przygotowania materiałów do druku?
No tak, część tomów została wznowiona, w tym pierwsze dwa. Ale wszystko jedno, jestem ciekaw jak wypadnie porównanie czerni, może być nawet Hellboy w piekle.Mogę się odnieść do Opowieści Niesamowitych (posiadane części drugiego wydania, sprzedałem wcześniej). Tu czerń jest czernią, nie ma tego syfu, ale drukowane to było w BZG.
Przygotowania, niestety :sad: (lub materiałów źródłowych).Na pewno, bo raczej w takim stanie są wszystkie komiksy jakie wychodzą z Edici.
Przygotowania, niestety :sad: (lub materiałów źródłowych).DRUKARNI. Reklamowałem WKKM Old Man Logan z tego powodu i w drugim egzemplarzu inne strony były wyblakłe.
Przygotowania, niestety :sad: (lub materiałów źródłowych).
DRUKARNI. Reklamowałem WKKM Old Man Logan z tego powodu i w drugim egzemplarzu inne strony były wyblakłe.
Absolutnie nie przygotowania. Druku. Krycie czerni jest tak słabe, że przebija cyan spod spodu (który o ironio, ma w teorii podręcać nasycenie czerni). To nie ma nic wspólnego z przygotowaniem.
Wina jest Egmontu, że tam drukuje.wina Egmontu jest to ze uwierzył ze potrafi wydawać komiksy.
Odpowiadając na wcześniejsze pytanie, istotnie. Kupuję mało egmontów. Jeśli tak wyglądją Wasze superhero to wpółczuję :biggrin: Bieda max
Wina jest Egmontu, że tam drukuje.
Ale Taurus czy Hachette drukuje gdzie indziej i często jest to samo.Taurus drukuje dużo w JW Projekt gdzie pojawia się ostatnio często ten problem (np Okko 2, Lazarus 4, Bernard Prince, The Boys, Jeremiah, Durango) a Elemental z tego powodu zmienił drukarnie (można? :smile: )
[...] Co ciekawe w europejskich dużo rzadziej się takie niedoskonałości druku pojawiają.W europejskich jest mniej tego szitu dlatego, ze pewnie sa mniejsze nakłady i matryce albo maszyny nie zdychaja od ilosci. Przypomne, ze m.in. Kijanek jakis czas temu zapodal techniczne info (ale prawie wierszem :wink: ) o tych matrycach:
[...] sa dwa rodzajem matryc stalowe i polimeroweprzy czym w przypadku zaszitowania stron, o jakim caly czas mowa, mamy chyba do czynienia z matrycami polimerowymi.
stalowe stosuje sie dla nakładów pow 20000 tys egz.
polimerowe sa tańsze ale mniej trwałe żywotność maja do paru tys
druk kolorowy masz 8 matryc na arkusz
na arkuszu możesz mieć do 4 kart po 4 strony
tyle kojarzę z podstaw poligrafi ze studiów
Kołodziejczak dał jasno do zrozumienia w tym roku, że idą w niższą cenę i ilość, kosztem jakości.Gdzie? Kiedy? Piszesz bzdurę za bzdurą :smile: Miękka okładka to nie jest gorsza jakość bo ty to tak cały czas traktujesz.
na cięcie dodatków i wszystkiego innego co się daTo jest tylko w Rebirth dla obniżenia ceny i to zostało oficjalnie powiedziane.
nie wspominając o jakości samego druku, która pozostawia wiele do życzenia.No o to się cały czas rozchodzi :smile:
I to jest dobre podsumowanie.
Jesli zas mowimy o jakosci danego wydania, to moze ona dotyczyc jedynie takich aspektow jak HC vs. SC, dodatki czy tez bez dodatkow, jakosc papieru, etc., ale nie wad fizycznych.Największa bolączka oprócz jakości druku to jeszcze dochodzą "tłumaczenia" i redakcja tekstu, coraz częściej nie daje się czytać komiksów od E., aż flaki się przewracają.
To jest tylko w Rebirth dla obniżenia ceny i to zostało oficjalnie powiedziane.
Największa bolączka oprócz jakości druku to jeszcze dochodzą "tłumaczenia" i redakcja tekstu, coraz częściej nie daje się czytać komiksów od E., aż flaki się przewracają.Bo jak sprzedają się kolekcje, w których (niestety) często tłumaczenia i jakość składu (wpisywania tekstu do różnych dymków) nie powala to chcą dorównać jakością do tego co przez rynek jest akceptowalne :wink: a że sami uczestniczą w procederze robienia WKKDC i tam widać, że "da się" no to i w E "da się" robić babole, bo i tak czytelnik kupi, może pobiadoli, ale do samego red. nacz. to nie napisze... A hajs wpada. I się zgadza!
2 egmontoweJak dasz radę to mógłbyś wrzucić porównanie.
A z ciekawości zapytam, to wydanie Hellboy'a ma takie same dodatki jak LE?Nie wiem jakie dodatki zawiera LE, ale w stopce jest wyraźnie zaznaczone, że ta edycja jest opracowana na podstawie tego wydania. Są szkice (sporo) oraz wstęp/posłowie.
Ja to mam nawet 3 wydania: 2 egmontowe oraz LE, bo jestem wielkim fanem Mignoli i dlatego serce szczgolnie mi krwawi, gdy widze takie babole na stronach.Z uwagi na serce przestałem kupować polskie wydania. Zdrowie jest cenniejsze. :cool: No i ta czerń. W najnowszym wydaniu Egmontu mamy naprawdę czarny kolor, czy tylko zbliżamy się do niego upodobniamy?
Z uwagi na serce przestałem kupować polskie wydania. Zdrowie jest cenniejsze. :cool: No i ta czerń. W najnowszym wydaniu Egmontu mamy naprawdę czarny kolor, czy tylko zbliżamy się do niego upodobniamy?U mnie miejscami jest tak, jak przestawił to Gobender:
Jak dasz radę to mógłbyś wrzucić porównanie.Bedzie problem, bo nie mam aktualnie sensownego aparatu pod reka. Ale o ile nikt nie wrzuci porownania, powiedzmy, w przeciagu tygodnia, to postaram sie jakies wydlubac.
To chyba mało kupujesz Egmontów.
Nie jestem przekonany, że to technicznie fuszerka (jeśli chodzi o czerń) tylko zwykły kompromis biznesowy. Ot, drukarnia przedstawiła oferty handlowe Egmontowi, w których było że jeśli koszt egzemplarza ma się zawierać w takim przedziale cenowym to drukarnia użyje farby a takich a nie innych parametrach.Przecież to nie jest tylko w tym tomie.
mój egzemplarz ma więcej niż przęcietnie "brudnych" stron. Wiecie, te szorstkie, szarawe fragmenty.Kiedyś nic z tego nie było w tej samej cenie. Że podam ponownie przykład pierwszych a ostatnich "Nowe DC"
@ isteklistek Napisałem. Napisałem też do DarkHorse z sugestią kontrolowania jakości produktów z licencji, które bądź co bądź sa ich kapitałem. Jeśli Egmont swoich czytelników ma gdzieś, to może przykaz z góry na nich podziała.O toto! Dobre posunięcie, bo jak zauważył JanT, Egmont i tak by zlał maila.
Ma ktoś zamiar wysmarować meila i wypunktować Egmontowi jego porażkę? Sporo tych tomów ma być, a na starcie już takie jaja się dzieją, a podejrzewam, że jak się nie ogarną, to skończy się to wielką wtopą. Na KKK jeszcze cisza przed burzą...Poszedł
(a jak sam TK powiedział na MFKiG ich to bawi :smile: )
Blacksad pewnie też będzie miał jakieś mankamenty...Tam może być inaczej, ponieważ jest to wydanie w twardej oprawie, czyli z natury nie niskobudżetowe. Tylko przypomnę, że "Kawa Zombo" wyda w koprodukcji była świetnie wydrukowana.
Tam może być inaczej, ponieważ jest to wydanie w twardej oprawie, czyli z natury nie niskobudżetowe. Tylko przypomnę, że "Kawa Zombo" wyda w koprodukcji była świetnie wydrukowana.Thorgal też niby koprodukcja, więc... Sam nie wiem. Uwierzę jak zobaczę ;)
Hellboy bazuję na bardzo wysokobudżetowym wydaniu LE, ma twardą okładkę i jest spier^%y, ale też chce wierzyć, że Blacksada zrobią porządnie..Hellboy druk Edica a Blacksad mają drukować we Francji.
Proces shmoces... to jest drukarni zakichany obowiazek żeby wydrukowac dobrze.
Przejrzałem Hellboya ze 3 razy bardzo wnikliwie i nie wiem gdzie tam jest słaba czerń :eek:
Znalazłem ze 2 kadry z białymi plamkami, ale tak jest wszystko w porządku. Za taką cenę jest jak dla mnie bardzo w porządku wydane i pisanie do Dark Horse to trochę jednak przesada.
Mam kilkadziesiąt komiksów polskich wydawnictw i w życiu nic większego mi się nie rzuciło w oczy. Może mam szczęście
Przyznam, ze najbardziej z tego wszystkiego, to nie tyle drażni mnie czern, co wlasnie te rozne paprochy i niekiedy smugi (o zdarzajacych sie odciskach palcow nawet nie wspominam). To jest wlasnie cos, co wkurza mnie najbardziej, i chetnie dolozylbym 10 zl do kupowanych egzemplarzy zeby takich baboli nie uswiadczac.Mam to samo, czerń, nawet otarcia mnie mniej drażnią, ale białe paprochy na co drugiej stronie mnie zwyczajnie wku****.
Ponowię pytanie zadane kiedyś - wie ktoś może ile w Polsce jest drukarni zdolnych do wydruku kilkunastu tysięcy sztuk komiksów miesięcznie?12. Pytałeś już o to :smile: Jak ich ilość przerasta to niech tyle nie wydają. Zawsze można też drukować w kilku drukarniach prawda? Jak już kiedyś pisałem najlepiej wydrukowany tytuł od Egmont (może z małymi wyjątkami) to ekonomiczny Star Wars Komiks bo drukowany gdzie indziej :smile:
\Jak już kiedyś pisałem najlepiej wydrukowany tytuł od Egmont (może z małymi wyjątkami) to ekonomiczny Star Wars Komiks bo drukowany gdzie indziejBo to wydawnictwo prasowe, drukowane niegdyś w Quad/Winkowskim, a obecnie w trudnym do określenia Egmont Printing Services A/S.
Bo to wydawnictwo prasowe, drukowane niegdyś w Quad/Winkowskim, a obecnie w trudnym do określenia Egmont Printing Services A/S.Ja to wszystko rozumiem. Po prostu mnie bawi że ekonomiczny komiks za 20 zł jest lepszej jakości druku od jakiegoś porządniejszego wydania za np 100 zł :smile:
Myślicie, że te szare zabrudzenia podlegają reklamacji?Te zabrudzenia są losowe ale dotyczy to całego nakładu/partii więc może się trafić czysty egzemplarz jak i strasznie pobrudzony. Kiedyś chciałem zareklamować to mi odpisali ze sklepu że sprawdzili kilka egzemplarzy i w każdym jest to samo.
marian wrzucił prezentację Hellboya i druk/czerń wydają się w porządku:
Hellboy: Nasienie zniszczenia / Obudzić diabła - prezentacja komiksu (http://filmozercy.com/wpis/hellboy-nasienie-zniszczenia-obudzic-diabla-prezentacja-komiksu)
Wychodzi na to, że tylko jakaś część nakładu jest skopana.
Czy czerń w nowym wydaniu jest taka, jak w Skalpach (jeśli ktoś ma możliwość porównania)?Że też nieraz taka "niebieska"? To tak. Ale to nie wiadomo czy całe nakłady tak mają.
Że też nieraz taka "niebieska"? To tak. Ale to nie wiadomo czy całe nakłady tak mają.
W moim Hellboyu są 3 czernie: normalna, wyblakła, "niebieska"
Nie jeden mail już napisałem do Egmont w tej sprawie. A po "Wieży Babel" sam do tego namawiałem i wiem że sporo poszło a Egmont chyba nikomu nawet nie odpowiedział.To napisz jeszcze jeden,
A nie rozważaliscie może by dać wyraz swojemu niezadowoleniu chociażby poprzez... bo ja wiem... niekupowanie tych komiksów?Rozważane, ale choroba bierze górę nad zdrowym rozsądkiem, poza tym jak mam się przekonać że mój egzemplarz jest skopany, skoro go nie kupiłem.
No właśnie nie rozumiem czemu kupujesz coś o czym przypuszczasz, że może być niepełnowartościowe?Nie rozumiem twojego toku rozumowania, czy to kwestia wywołania g-burzy.
Przecież to nie ma sensu...
Jesli problem jest tak duży jak sugeruje ta dyskusja to gdyby wszyscy niezadowoleni przestali kupować wydawnictwo powinno to odczuć.
Nie rozumiem twojego toku rozumowania, czy to kwestia wywołania g-burzy.A ja rozumiem o co chodzi. Natomiast problem jest, że Egmont odbierze pewnie to inaczej i po prostu zakończy wydawanie danej serii nie kończąc jej (a już tak było)
Nie rozumiem twojego toku rozumowania, czy to kwestia wywołania g-burzy.
Kupuje się pozycję, jest problem z wydrukiem, informuje się o problemie wydawnictwo, czeka się na odzew.
Brak zakupu nie rozwiązuje problemu, bo nie zostaje wskazany, spadek sprzedaży 100 egzemplarzy jest tylko słupkiem, który można dowolnie interpretować. Wskazanie problemu już ma wartość merytoryczną, prowadzącą do dyskusji oraz podjęcia kroków.
A ja rozumiem o co chodzi. Natomiast problem jest, że Egmont odbierze pewnie to inaczej i po prostu zakończy wydawanie danej serii nie kończąc jej (a już tak było)Akurat za duży tytuł - Hellboy - by odstawili taki numer.
Dlaczego
20 maili - "O to powazny problem, zmieńmy to?"
100 niesperzedanych komiksów - "A, to tylko bład statystyczny"?
Bardzo dziwne mysłenie...
A ja rozumiem o co chodzi. Natomiast problem jest, że Egmont odbierze pewnie to inaczej i po prostu zakończy wydawanie danej serii nie kończąc jej (a już tak było)
Nie masz się zamykać. Kup coś inneg
to można się posłużyć własnym materiałem np. można zadać zagadkę czym się różni bratanek, siostrzeniec i kuzyn.Ale o tym też było na forum (patrz tłumaczenie Flash Rebirth vol 1) :smile:
Gdzie bratanek był siostrzeńcemBratanek/siostrzeniec jest trudny do przetłumaczenia bo trzeba znać pokrewieństwo (a z treści może to nie wynikać) a Tomasz Kłoszewski pomylił matkę z ojcem i ostatnio:
Bratanek/siostrzeniec jest trudny do przetłumaczenia bo trzeba znać pokrewieństwo (a z treści może to nie wynikać)Tylko że kadr dalej Sknerus mówił "jestem synem twojego brata".
Takiej fuszerki nie da sie tolerować, a jak ktoś ma mnie w dupie, to nie będę maili wysyłał jak dziecko.Po co się w ogóle odzywasz skoro to Cie nie interesuję? Nie kupujesz tego komiksu, nie masz problemu, czemu boli Cie że, ktoś chce sobie wysłać maila?
To nie PRL, czy wczesne 90. Jak mi się nie podoba nie kupuję. Trzeba się szanować.
Nie narzekajcie na tłumaczenia Tomka Kłoszewskiego, w historii Egmontu bywało gorzej, np. z "Życiem i czasami Sknerusa McKwacza" z wyd. z 2000 roku. Gdzie bratanek był siostrzeńcem, march był marcem, a Will Eisner Waltem Disneyem.
Cały artykuł na blogu: http://www.komiksydisneya.pl/2017/11/droga-do-zicsm-bad-na-bedzie-o-polskich.html (http://www.komiksydisneya.pl/2017/11/droga-do-zicsm-bad-na-bedzie-o-polskich.html)
Fakt nieposiadania fanpage'a na Facebooku, które to medium jest głownie wykorzystywane do zbieranie feedbacku z rynku, mówi chyba dość dużo jaki stosunek ma wydawnictwo do skarg i narzekań?Ty to tak na serio?
Nakręcającej się spirali nienawiści, która nadaje negatywne znaczenie nieistotnym elementom w sprawie. Za chwilę ktoś zacznie szukać u Kołodziejczaka niemieckich korzeni.spirali nienawiści nie ma
FUN FACT. Białostocki Zakłady Graficzne mają profil na FB. Ostatni wpis gości jest z 22 lipca. Jest wszystko ok, nie mają zażaleń i skarg choć mają FB, więc wszystko jest cacy.
Nie nauczyło. Krzywych grzbietów Ci u nich dostatek.Drukować
Spirala nienawiści.. serio?Nie ja insynuowałem, że brak konta Egmontu na FB jest wyrazem mienia czytelników w anusie :)
Za duzo TVN-ów chyba się oglądało i teraz wszędzie nienawiść, agresja, fashyzm... :O
Nie ja insynuowałem, że brak konta Egmontu na FB jest wyrazem mienia czytelników w anusie :)Misiokles, OK, jeżeli chodziło o FBa to może i racja. Nie śledzę, ale wiadomo że na portalu Zuckerberga rynsztok płynie wartkim strumieniem ;p
Ja raczej widzę modę na "nie dostrzegaj faszyzmu/agresji/nienawiści/nacjonalizmu w swoim najbliższym otoczeniu". Modę której ulegasz wysmiewajac się i bagatalizujac te zjawiska.
O trzech białych łysych osobnikach uparcie walczących z hordą dzikich włochatych stworów, które najechały spokojną i żyzną krainę {obrzydliwy podtekst antyimigrancji} na rozkaz swoich religijnych przywódców. Komiks ma wyraźny wydźwięk ksenofobiczny i skrajne przesłanie że to co obce jest złe, itd. Oczywiście brak jakiejkolwiek dywersyfikacji rasowej - nie uświadczymy żadnego pozytywnego bohatera o ciemniejszej karnacji. W dzisiejszych czasach to po prostu dyskwalifikujące. Ociekający stereotypami i podszyty białą supremacją komiks, nie polecamy!
A w moim Asteriksie okładka jest zbyt mała - wystaje komiks na ok. 1 mm. I w ogóle biednie wygląda ten tytuł, chyba próbują testują minimalną grubość papieru.Panie. Mam to samo! Pokazałem to nawet mojej dziewczynie i się pożaliłem.
Co do tych komiksów Star Wars film... Macie gdzieś zdjęcia przykładowych stron?Sprawdź sobie tutaj (http://alejakomiksu.com/seria/2843/Star-Wars-Film/).
W Anihilacji 3 jest zapowiedź "Anihilacja Podbój tom 1" :smile: (luty 2018)
-Batman - Świt mrocznego księżyca (tak wypada że luty :smile: )Oświeć mnie ktoś co to jest????
Oświeć mnie ktoś co to jest????To z DC Deluxe co zapowiadali.
Liczyłem na jakieś zapowiedzi nowych tytułów z DC Odrodzenia np. Titans albo Super Sons.W Rebirth nie ma zapowiedzi.
Oświeć mnie ktoś co to jest????a proszę światłość przynoszę
Baśnie 22 mają śliską oprawę i skrzydełka :smile:Zmieniać format wydania w ostatnim numerze, genialne posunięcie!
Luty:
-Batman - Świt mrocznego księżyca (tak wypada że luty :smile: )
Jak oryginalny tytuł brzmi?Batman: Dark Moon Rising
To z DC Deluxe co zapowiadali.Pisz, że to Mad Monk i Monster Man, bo sie nieźle zdziwilem, co to jest :)
Wszystkie tomy baśnie mają śliską okładkę :smile: Coś mi się po... chyba przez NSC :smile:
Że też nikt mnie nie poprawił?
W środku też są strony wyciągane na zewnątrz (rozkładówka z czterech) bo myślałem że znowu sklejone strony. Więc czasem nie tnijcie :smile:
Batman: Dark Moon Rising
Gdyby kogoś interesowało - na komiksydisneya.pl pojawiło się sporo zdjęć z nowego wydania "Życia i czasów Sknerusa McKwacza"
A tu poniżej zdjęcie z cyklu - wydanie 2010 (te na dole) górą.
Zmieniać format wydania w ostatnim numerze, genialne posunięcie!Zawsze skrzydełka można odciąć (jak Lucyfer sobie to zrobił), a folia sama zejdzie po roku od samego leżenia.
Zawsze skrzydełka można odciąć (jak Lucyfer sobie to zrobił), a folia sama zejdzie po roku od samego leżenia.Wszystkie Baśnie mają takie okładki tylko mi się wydawało wcześnie że były inne :smile:
Egmont na końcu 8. rozdziału ŻiCSM zostawił napis... po norwesku rik, czyli bogaty.Mam tak samo :doubt: To będzie cały nakład taki. Dodatkowo część map jest tłumaczonych a część nie.
Zmieniać format wydania w ostatnim numerze, genialne posunięcie!Spoooooko, dobre, że nie dali twardej okładki.
Z drukiem cały czas masakra (pełno stron z "przesunięciem kolorów") z tego pakietu.
Najdziwniejsze że to tylko w formatach DC Rebirth bo np w DC Deluxe czy Cyann jest wszystko w porządku.
a proszę światłość przynoszęO dzięki. Jaram się i czekam.
http://dc.wikia.com/wiki/Batman:_Dark_Moon_Rising (http://dc.wikia.com/wiki/Batman:_Dark_Moon_Rising)
Trzeci raz piszę że okładka jest taka sama :smile:
Pewnnie jest taka:Dokładnie :smile: To są cztery strony.
Co masz na myśli pisząc ,,przesunięcia kolorów''?Posłużę się Marianowym przykładem z JL:
Trzeci raz piszę że okładka jest taka sama :smile:Jak taka sama, jak podobno ma skrzydełka.... (akurat dla mnie to żaden problem, ale fakt jest faktem)
Jak taka sama, jak podobno ma skrzydełka.... (akurat dla mnie to żaden problem, ale fakt jest faktem)To nie sa skrzydełk tylko "poczwórna okladka" (tak jak w TM-semicach czasami zdarzały się potrójne, co to było za święto wtedy :) ). W takim sensie masz rację, jest trochę inna.
Wada produkcyjna i pewnie będzie się wiele razy powtarzać.Chyba zaczynam być cholernym pieniaczem. Ale jeśli okaże się, że wada jest również na moim egzemplarzu artbooka to na poważnie (jak już pisałem (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,37713.msg1432120.html#msg1432120)) ruszam do Egmontu.
Chyba zaczynam być cholernym pieniaczem. Ale jeśli okaże się, że wada jest również na moim egzemplarzu artbooka to na poważnie (jak już pisałem (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,37713.msg1432120.html#msg1432120)) ruszam do Egmontu.Tylko że nikt nie będzie atakować Egmontu, bo padają stwierdzenia że E nic nie zrobi, E nic nie robi bo nie mają informacji o błędach od ludzi. Paragraf 22 ;)
W Deadpool Classic #2 mam dziurę na środku kartki (taka milimetr na milimetr). I pewnie bym sobie odpuścił, gdyby to jednak nie był kolejny tytuł z Egmontu, który posiada wadę produkcyjną (GotG #5 całe szczęście nie miał posklejanych kartek).
Ale co mnie jeszcze czeka w kolejnych komiksach wydanych w tym miesiącu.
Tylko że nikt nie będzie atakować Egmontu, bo padają stwierdzenia że E nic nie zrobi, E nic nie robi bo nie mają informacji o błędach od ludzi. Paragraf 22 :wink:Wiadomo czemu nie mają info od ludzi. Bo nikt im nie pisze, a jak pisze (tylko gdzie pisze? Do rednacz?) to zlewka. A miesięcznie każdy z nas zostawia kilka stówek w Egmoncie.
Wiadomo czemu nie mają info od ludzi. Bo nikt im nie pisze, a jak pisze (tylko gdzie pisze? Do rednacz?) to zlewka. A miesięcznie każdy z nas zostawia kilka stówek w Egmoncie.Zgodnie z prawem możesz domagać się zwrotu/wymiany od wydawcy, nie musi iść przez pośrednika.
Jak sam wielki rednacz nie odpisuje to są inne możliwości kontaktu mailowego (np. PR) http://www.swiatkomiksu.pl/kontakt/ (http://www.swiatkomiksu.pl/kontakt/) i zamierzam pisać. I na poważnie mogę nawet się na Dzielną 60 przejść i niech mi wymieniają komiks na produkt wolny od wad (bo zgodnie z prawem również mogę tego domagać się bezpośrednio od producenta - ale podpowie mi ktoś czy muszę wyczerpać wcześniej inne środki reklamacji, czyli wpierw sprzedawca? Bo po tym tekście (http://pawelpollak.blogspot.com/2016/10/kupies-marsjanina-oddaj-bubla.html)wychodzi na to, że mogę od razu walić do Egmontu).
Zgodnie z prawem możesz domagać się zwrotu/wymiany od wydawcy, nie musi iść przez pośrednika.Dziękuje. :)
Dziękuje. :smile:Zrób później zdjęcie tej wieży :smile:
Zatem czytam egmontowskie komiksy i zbieram kupkę do wymiany.
We wcześniejszym wydaniu "Sknerusa" też jest taka pikseloza jak w nowym?Pikselozą to bym nie nazwał (nie licząc kilku fragmentów gdzie jakość podwójnie spadła jak np. większość XII rozdziału czy jakieś fragmenty wcześniej), ale cały komiks jest w wyraźnie gorzej rozdzielczości od wydania z 2010 roku.
Mój Thorgal Artbook ma numer 1239 i nie wiem czy to najwyższy w aktualnej numeracji.Sknerus to 1259.
A ta Plaga Żab była gdzieś potwierdzona? W ilu tomach to będzie zebrane? 4? Ciekawe czy będą się wzorować na tym wydaniu?Przez TK i jest też zapowiedź w BBPO 1946-1948 pierwszego tomu na marzec. 4 tomy. Zawartość ma być na pewno ta sama a okładki białe (bardzo fajne swoją drogą :smile: ) jak w 1946-1948 bo jest nawet zdjęcie przy zapowiedzi.
:shock: U mnie aż tak źle nie było.
Przez TK i jest też zapowiedź w BBPO 1946-1948 pierwszego tomu na marzec. 4 tomy. Zawartość ma być na pewno ta samo a okładki białe jak w 1946-1948 bo jest nawet zdjęcie przy zapowiedzi.
Te białe okładki są takie same jak Hellboya (nadruk, logo) i pasują do siebie fajnie.
Akurat to im się udało :smile:
Te białe okładki są takie same jak Hellboya (nadruk, logo) i pasują do siebie fajnie.Niedziałający zegar dwa razy na dobę pokazuje prawidłową godzinę ;)
Akurat to im się udało :smile:
Osobiście wydanie BBPO się podoba. Ładnie uzupełnia się z polskim wydaniem Hellboya.
Uuu to lipa. Dobrze skopiowali Library, szkoda, że BBPO już nie, tylko jakaś samoróba. Btw była by szansa na wrzucenie zdjęcia z tych zapowiedzi?
A to B.B.P.O. nadaje się do czytania? Hellboya znam główną serię a ta trzyma jakiś poziom?Trzyma.
A to B.B.P.O. nadaje się do czytania? Hellboya znam główną serię a ta trzyma jakiś poziom?
Co najwyżej może być za dużo jednoczesnych zamówień i nie wszystkim zrealizują.bo limitowany nakład miał być
Jest na biało to sobie możesz wziąć farbki i pokolorować na kolor jaki Ci pasuje. Ew. nauczyć się hiszpańskiego:
http://www.normaeditorial.com/catalogo/S/3017/1/aidp-integral/
Okładkę taką zrobił Egmont Polska, żeby pasowała do polskiego wydania Hellboya. Było o tym mówione na MFKiG.
bo limitowany nakład miał byćTu chodzi o system sprzedaży. Tak jest zawsze. Jeżeli w danym sklepie zostanie złożonych tuż obok siebie zbyt wiele zamówień na ten sam produkt to informacja o ilości produktu może się nie zaktualizować i choć produkt jest niedostępny to system będzie przez jakiś czas pozwalał na kolejne zamówienia.
To hiszpańskie też by pasowało, bo wymyślili to sobie tak samo tylko w innych kolorach.
A a amerykańskimi omnibusami sprawa jest taka, że nie wyglądają jak library, tylko jak po prostu omnibusy. Na poczatku jak wszysedł pierwszy byłem trochę rozczarowany ale potem stwierdziłem, że ma to sens, ze od razu zostały potrafktowane po macoszemu. Bo wbrew kilku opiniom wyżej uważam, ze BPRD jest jednak o klase gorsze niż Hellboy i pewnie DH nieoficjalnie też tak uważa. Na początku jeszcze w miarę przyjemne ale od połowy Hell on earth już męczyli bułę ostro. O Devil you know trudno coś powiedzieć całościowo po kilku zeszytach, ale jak na razie nudy max.
A Hell on Earth też miało fajne momenty, epickie wręcz rozmiary katastrofy etc.. ale po prostu ciągna to za długo. Mam wrażenie, że ciągle czytam to samo, a jedyne co sie zmienia to ilość odwołań które muszę pamiętać.Z tego co wiem to Mignola, miał problem z zakończeniem dla tej serii, dlatego być może to przeciąganie na siłę. Ale (nie podlinkuje niestety) Mignola mówił, że wie już jak chce serię zakończyć, więc chyba teraz już ostatnia prosta
a cały nakład zszedł w przedsprzedaży. Chciałem na spokojnie sobie zamówić po pracy wchodzę na gildię, a tu brak. Centrum komiksu - brak. Arso, bonito inne dyskonty - brak. Merlin - przedsprzedaż, czyli na razie brak. Drugi Hugo Przewodnik. :doubt:
Oryginalnie Hell on Earth zapowiedziany:
pierwszy na styczeń https://www.amazon.co.uk/B-P-R-D-Hell-Earth-Mike-Mignola/dp/1506703607 (https://www.amazon.co.uk/B-P-R-D-Hell-Earth-Mike-Mignola/dp/1506703607)
drugi na maj: https://www.amazon.co.uk/B-P-R-D-Hell-Earth-Mike-Mignola/dp/1506703887 (https://www.amazon.co.uk/B-P-R-D-Hell-Earth-Mike-Mignola/dp/1506703887)
Bo ktoś pisał że będzie długo wychodzić i Egmont nie będzie miał co wydawać :smile:
Thorgala chyba wydrukowali więcej. Jeśli faktycznie się skończył to fatalnie - chciałem wymienić swój egz.
Hell on Earth będzie mieć 5 tomów. Pytanie co dalej, bo trzeci i ostatni arc BBPO dopiero zaczął się w stanach i zakończy się dopiero za kilka lat. :sad:
Nie lipa. Własnie bardzo fajnie to wygląda. Bardziej pasuje do library.
(http://poof.pl/x/cmx/77.jpg)
(http://poof.pl/x/cmx/78.jpg)
(http://poof.pl/x/cmx/79.jpg)
W kwestii Sknerusa; nie wiem czy już zauważyliście, ale na okładce, obrazek wychodzi z ramki w jej dolnej części. Pierdoła, ale wkurzaŹle wypośrodkowany i nachodzi na ramkę u dołu.
Szczerze mówiąc, patrząc na zdjęcie od radefa, nie do końca widzę, o co chodzi. W czym jest dokładnie problem?Dół obrazka nachodzi na ramkę.
i summa summarum poza dymkami mamy teraz trochę po polsku, po angielsku i RIK RIK po norwesku :smile:Tak. Multilanguage :smile:
Dół obrazka nachodzi na ramkę.
Czy u norwegów też tak było?
Tego to chybabym nawet nie zauważył, gdybyście nie napisali.Ja pewnie też :smile: Norweska okładka na której jest OK:
Znalazłem parę kadrów z norweskiego wydania (https://erikvalebrokk.no/definitive-utgaven-skrues-liv-levnet-all-prakt/). Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale chyba wynika z nich, że odziedziczyliśmy po Norwegach czcionkę, kolorowanie i pozostawione angielskie napisy. Pytanie brzmi, co z tego Egmont mógł zmienić, lecz nie zmienił, a czego w ogóle nie mógł ruszyć przez jakieś względy umowno-techniczne.W temacie o Kaczorze Donaldzie zwracałem już wcześniej uwagę, że być może wybór czcionki i kolorowania nie należał bezpośrednio do Egmontu. Teraz wygląda na to, że moje przypuszczenia okazały się słuszne.
Porównuję sobie z wydaniem TM-Semic, i to nowe ma bledsze kolory i ma się wrażenie, że rysunki straciły ostrość. Reszta tomu jest ok tylko ta pierwsza historia jakaś niewyraźna. A u was jak tam?Takie materiały.
Ale może kolejny komiks w przygotowaniu do druku zostanie poprawiony.
Normalne to?Mój był w folii.
Merlin napisał, że tak.
Wydawca, że nie.
Jak myślisz, kto wie lepiej?
Merlin napisał, że tak.Myślę, że Merlin. Bo on zacny magiem był. Nigdy nie kłamał i wszyscy go słuchali.
Wydawca, że nie.
Jak myślisz, kto wie lepiej?
A jak już krytykujemy Egmont to ja mam jeszcze zdjęcia swojego egzemplarza nowego DC Deluxe:Mój Batman Dredd jest spoko. Ale kolory naprawdę lipne w Sądzie nad Gotham. Rzeczywiście w Semicu były lepiej nasycone.
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5005367167e2.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/5005367167e2.jpg.html)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c59c9e67f977.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/c59c9e67f977.jpg.html)
Też macie skopaną okładkę, z jednej strony przyciętą do kartek?
Typowy Egmont jest typowy. Odwalili manianę z tym Thorgalem. Mam w zamówieniach w Merlinie ale jeszcze nieopłacone. Nie ma co się łudzić. Meh :roll:
Też macie skopaną okładkę, z jednej strony przyciętą do kartek?U mnie OK ale Murazor miał/ma to samo http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,37550.msg1432360.html#msg1432360
A jak już krytykujemy Egmont to ja mam jeszcze zdjęcia swojego egzemplarza nowego DC Deluxe:http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,37550.msg1432360.html#msg1432360 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,37550.msg1432360.html#msg1432360)
Też macie skopaną okładkę, z jednej strony przyciętą do kartek?
A jak już krytykujemy Egmont to ja mam jeszcze zdjęcia swojego egzemplarza nowego DC Deluxe:
Też macie skopaną okładkę, z jednej strony przyciętą do kartek?
Posklejane kartki przez farbę czarna drukarkarska. Na razie porozrywalem mniej więcej do połowy tomu. Dalej się boję, że porozrywam podczas tej pracy kartki...Odpowiem tutaj, bo to lepszy wątek do tego. Reklamuj, ja wysłałem maila do Egmontu co myślę o spadku jakości. Posłałem zdjęcia, między innymi tego NOW, które ktoś tutaj dodał. I zapytałem, czy każdą pozycję z wadą fabryczną mam reklamować u nich.
mam to samo, tylna 0,5 cm krótsza :oops:No to zajebiście duża partia z błędem wyszła...
Odpowiem tutaj, bo to lepszy wątek do tego. ReklamujBędę. Po weekendzie pisze do nich maila co myślę też o ich podejściu do Klientów. Uderzał do rednacz i pani od pr. Po świętach jestem w stanie box się do nich do biura.
Za to, że nie ilość się liczy ale jednak jakość.
mam nadzieję, że na najbliższym spotkaniu z Egmontem ktoś poruszy ten temat, zamiast oklaskiwać kolejne zapowiedzi....Jeszcze go wyśmieją publicznie :biggrin: albo zablokują jak kiedyś Bazyla gdy chciał zapytać o tłumaczenia.
Pytanie tylko, czy możliwe jest, aby wydawali jeszcze więcej i jeszcze gorzej?Teraz w tej samej drukarni (popsutej przez Egmont :smile: ) będzie drukowana kolekcja Star Wars.
Albo mój tom Batman / Sędzia Dredd - Wszystkie spotkania jest jakiś wadliwy albo pierwsza historia w nim zawarta czyli Sąd nad Gotham jest skopana jeśli chodzi o nasycenie kolorów. Porównuję sobie z wydaniem TM-Semic, i to nowe ma bledsze kolory i ma się wrażenie, że rysunki straciły ostrość. Reszta tomu jest ok tylko ta pierwsza historia jakaś niewyraźna. A u was jak tam? Porównywaliście z komiksem od TM-Semic?
Też mi deluxe...Ciesz się, że masz okładkę prostą... (zakładam, że masz skoro nie narzekasz).
Ja rozumiem takie błędy u nowego wydawnictwa...
A z innej beczki, ma ktoś już może Blacksada lub Książę Nocy do porównania ze starym wydaniem?
Chwilowo przerywam falę skądinąd uzasadnionego hejtu i zadaję pytanie:W trakcie. Zacznij od wznowionego Hellboya.
Jak radzicie przeczytać Hellboy - Opowieści niesamowite i Hellboy - Animated: Czarne zaślubiny i inne opowieści względem wznawianego Hellboya i B.B.P.O? Przed, po, w trakcie? :smile:
Chwilowo przerywam falę skądinąd uzasadnionego hejtu i zadaję pytanie:Jeśli już musisz koniecznie to kupować to najlepiej po kilku tomach Hellboya, gdzie poznasz kilku głównych bohaterów opowieści. Ale tak naprawdę nie ma to większego znaczenia, jeśli znasz origin piekielnego chłopca.
Jak radzicie przeczytać Hellboy - Opowieści niesamowite i Hellboy - Animated: Czarne zaślubiny i inne opowieści względem wznawianego Hellboya i B.B.P.O? Przed, po, w trakcie? :smile:
Tak odnośnie tego całego zamieszania z Artbookiem T.
Czy w zaistniałej sytuacji, kiedy produkt wyprzedał się, a posiada wady nie należało by się indywidualnie zgłaszać do Egmontu o zwrot części pieniędzy za uszkodzone egzemplarze, powiedzmy 50 % ceny okładkowej. Prawo rękojmi, wydawnictwo musi tego udzielić, jeśli wyśle odmowę to wówczas można sprawę zgłosić do UOKiK-u. To samo tyczy się sprawa wszelkich innych komiksów.
W związku z docierającymi do nas pytaniami, chcielibyśmy poinformować Czytelników, że nakład albumu jest limitowany i nie planujemy jego dodruku.
Otrzymaliśmy też sygnały, że niektóre egzemplarze książki mają wadę - rysę na okładce. Całkowicie rozumiemy fakt, że album za 150 zł powinien być pozbawiony tego typu uszkodzeń i że dla tak wymagających klientów, jakimi są odbiorcy komiksu, może to być wada skłaniająca do rezygnacji z zakupu.
Ponieważ cały nakład trafił już do księgarzy i hurtowników, nie mamy egzemplarzy na wymianę (i nie będziemy ich mieli).
Zgodnie z obowiązującymi aktualnie w Polsce przepisami konsumenckimi, nieusatysfakcjonowani klienci mogą zwrócić towar w sklepach i odebrać pieniądze.
Przepraszamy klientów za kłopot, który jednak nie wynika z winy wydawnictwa Egmont. Album drukowany był w koprodukcji z edycją francuską przez firmę Mediatoon, licencjodawcę serii Thorgal. W procesie pakowania i transportu niektóre egzemplarze zostały uszkodzone. Nakład do dystrybucji dopuszczamy na podstawie egzemplarzy sygnalnych (które były poprawne) i nie jesteśmy w stanie sprawdzić wszystkich wydrukowanych egzemplarzy (jak żaden inny wydawca).
Powoli wychodzi, że nakład artbooka wcale nie był mały, tylko 'hurtownicy' się masowo skrzyknęli :)
Ni pójdą na to. Mamy oświadczenie, ze jak się ni podoba to można oddać. Co za bzdura - na allegro schodzą po 299 zł (księgarnia ze stolicy).
@kijanek tu masz treść tego komunikatu:
czy potrzebujesz jakiegoś dodatkowego komentarza.
Dziękuję że traktujesz mnie jak idiotę.Przepraszam, że tak to odebrałeś, ale nie traktuje cię jako idiotę.
Znam oświadczenie, znam też prawo, ale są też praktyki wydawnictw.
Tak odnośnie tego całego zamieszania z Artbookiem T.Chodziło o to, że na twoje roszczenia pieniężne Egmont ci odpowiedział. I dlatego napisałem, czy potrzebujesz jeszcze komentarza do tego. Mój błąd bo powinienem zacytować wypowiedź do której się odnoszę. Tylko zanim zdążyłem dodać odpowiedź to już poszył kolejne posty.
Czy w zaistniałej sytuacji, kiedy produkt wyprzedał się, a posiada wady nie należało by się indywidualnie zgłaszać do Egmontu o zwrot części pieniędzy za uszkodzone egzemplarze, powiedzmy 50 % ceny okładkowej. Prawo rękojmi, wydawnictwo musi tego udzielić, jeśli wyśle odmowę to wówczas można sprawę zgłosić do UOKiK-u. To samo tyczy się sprawa wszelkich innych komiksów.
Porządne wydawnictwo powinno albo poczuć się do odpowiedzialności i zebrać się i powiedzieć, daliśmy ciała, wymieniamy nakład, co już Egmont zrobił - przytaczany Sandman. Ewentualnie podejść w sposób taki, wina drukarni nie dostarczyliśmy produktu wolego od wad, robimy to i to. Jeśli nie podejmą działań jest UOKiK,Znasz obecne podejście Egmontu do klienta. Nieraz mam wrażenie że biorą przykład z Fatasmagorie, nie ich wina tylko wszystkich dookoła.
Sorki ale podejście klienta, nic nie zrobię, bo i tak wydawnictwo ma to gdzieś. Albo mamy sporo ludzi dla których 100 PLN, w tę czy we wte to nie problem.
Dlaczego nie dochodzić swoich praw jako konsumenta, przecież ewidentna wina Wydawcy.
Wydaje mi się, że standardem jest: jak chcesz zwrot kasy (całkowity lub częściowy) to reklamujesz u sprzedawcy, jak wymianę na inny egzemplarz - to u sprzedawcy lub producenta. To samo wynika z listu od Egmontu.OK
W cenie którą zapłaciłeś jest marża pośredników. Raczej żaden wydawca nie zwróci ci tej marży z własnej kieszeni.
OK
Napisałem że na wyrost kwestia zwrotu kasy od wydawcy
Pytanie jak Wy byście podeszli w takiej sytuacji, że spaprana jest część nakładu a był limitowany?
Nie rozumiem tego biadolenia nad dostępnością. Thorgal Artbook od 1,5 miesiąca był dostępny w przedsprzedaży.
Nie ma znaczenia czy na okładce jest 5 PLN, czy 250 PLN.
Wydawca ma psi obowiązek dostarczyć produkt bez wad.
To chyba wydawca powinien reklamować w drukarni produkt błędnie wydrukowany.
A rozumiesz biadolenie tych, co zamówili coś w przedsprzedaży, zapłacili i nic nie otrzymali?Tak, to akurat rozumiem, tak nie powinno być.
możecie się Panowie chyba pożegnać z wieloma tytułami, które E. obecnie oferuje na rynku. Na szali: użerać się z czytelnikami, ale działać dalej na obecnych zasadach vs. popsuć sobie kontakty z jednym z większych licencjodawców i być może zrobić sobie "renomę" w środowisku, a tym samym zacząć oddawać rynek... hmmm, co by tu wybrać? - pomyślał Egmont.Jak mają wydawać gówno to niech nie wydają w ogóle. Ostatnie miesiące to wpadka za wpadką. Zawsze górują na liście wydawnictw jako najlepsze wydawnictwo, a teraz wtopa za wtopą. Ludzie czekają na komiksy i ich dodruki więcej niż 10 lat, a tu pojawia się kwiatek ze słabymi kolorami, posklejanymi stronami, tłumaczeniem ze sporą ilością błędów, grzbiety wołające o pomstę i można tak wymieniać bez końca. Nie chodzi tu nawet o to, że każdemu będzie coś nie odpowiadało tylko jakby za te komiksy brały się jakieś osoby nie mające nigdy kontaktu z komiksem. Amatorszczyzna niestety.
Nie rozumiem tego biadolenia nad dostępnością. Thorgal Artbook od 1,5 miesiąca był dostępny w przedsprzedaży. Jeszcze w ubiegły piątek był dostępny w sklepie wydawcy. W piątek zadzwoniłem do Gildii i spytałem, czy jeszcze dostaną? Odpowiedzieli, że jest szansa i żebym sprawdzał stronę. Po dwóch godzinach się pojawił i spokojnie zamówiłem. Aktualnie jest niedostępny. Tylko, że miał być limitowany, więc rzeczywiście był i to mnie cieszy. Jak ktoś przez 1,5 miesiąca nie kupił z 30% rabatem tylko czekał do ostatniej chwili na dodatkowe 10 PLN oszczędności z dyskontu, to podjął ryzyko, że nakład się skończy.
przyjrzal sie jakie ceny drukowane sa na komiksach. Sie placi, sie wymaga.
Podbijam pytanie od mkolek81 - ktoś coś?
Czy osoby które odebrały już artbooka też mają tak, że dwie strony (208-209) są nieprzetłumaczone?
Oczywiście, że jest to niedoróbka każdego egzemplarza.Dzięki, smutłem.
Ok, let's play a game. Egmont ogłasza, że będzie 850 sztuk artbooka na miesiąc przed premierą. Jaka będzie twoja decyzja o zakupie?Kupuje to co mnie interesuje, nie to co ma limitowany nakład.
Mam pytanie. Czy osoby które odebrały już artbooka też mają tak, że dwie strony (208-209) są nieprzetłumaczone? Tak jak na zdjęciu:
Kupuje to co mnie interesuje, nie to co ma limitowany nakład.Krzyczysz, że Egmont nie podał informacji o wysokości nakładu. Więc zasymulowałem sytuację gdyby taka informacja była znana i spytałem cię, w jaki sposób ta konkretna informacja zmieniła by twoje postępowanie od sytuacji bez znanego nakładu. Odpowiedziałeś wymijająco...
Kupiłem nowego Dredda w dwóch wersjach okładkowych bo obie sa zajefajne.
Jak tylko pojawiła się wersja dla gildii to zamawiałem bo chce mieć w kolekcji to ze limitowana ma drugorzędne znaczenie, cena tez schodzi na dalszy plan.
Sorry, ale że się tak zapytam, Kiedy ostatni raz kupiłeś coś od Egmontu, za wydrukowaną cenę? :shock:Idac tym tokiem myslenia, zapytac mozna po co w ogole drukowac cene na okladce.
Ale to chyba tak ma być, jako skan scenariusza z ilustracją.. byłoby dziwnie gdyby to było przetłumaczone :smile:
Krzyczysz, że Egmont nie podał informacji o wysokości nakładu. Więc zasymulowałem sytuację gdyby taka informacja była znana i spytałem cię, w jaki sposób ta konkretna informacja zmieniła by twoje postępowanie od sytuacji bez znanego nakładu. Odpowiedziałeś wymijająco...Hugo miał podany nakład, tez limitowane wydanie.
Ile więc wynosił nakład Przewodnika Hugo?300 szt.
Jestem wzruszony na narzekanie ludzi którzy kupili Artbook'a Thorgala za nieco ponad 100 zł i narzekają na tą delikatną skazę na okładce. Ja swojego kupiłem w dokładnie takim samym stanie z tym że 3 razy drożej. Niestety księgarnia w której zamówiłem sobie w przedsprzedaży nie dostała żadnego egzemplarza. Peszek.Nie chodzi o sam artbook, to już przelało szalę goryczy.
Cały czas się pytam jakie znaczenie ma znajomość wielkości nakładu o który tak nawołujesz.Miejsca zakupu. Daty zakupu.
Jak mają wydawać gówno to niech nie wydają w ogóle. Ostatnie miesiące to wpadka za wpadką. Zawsze górują na liście wydawnictw jako najlepsze wydawnictwo, a teraz wtopa za wtopą.
Mnie jeszcze śmieszy fakt, że Egmont wycina te szkice i okładki jakby nie były zbyt ważne, a teraz wydał za grubą kasę artbooka, którego treść w zasadzie opiera się o materiały tego typu, które tak chętnie wycina.No właśnie podpowiedziałeś egmontowi pomysł na kolejne super wypasione limitowane z posrebrzaną okładką (z bonusową rysą) wydanie artbooka (z ilustracją Jima Lee na okładce) :wink:
przy okazji, czy ktoś podczas tych paneli, które czasem się odbywaja, zadał im wprost pytanie, czemu jakość druku jest jaka jest? na to też maja odpowiedź "nam się podoba" ?Było kilka razy odnośnie tłumaczenia, ale co do jakości jeszcze nie, więc chyba już na to pora.
Ludzie gdzie czasy TM Semic i zachwyt na każdym komiksem :smile:
Dlatego są ludzie tacy jak ja, którzy wysłużone Semici wymienili na ich odpowiedniki w stanie prawie mint :wink:
Dlatego są ludzie tacy jak ja, którzy wysłużone Semici wymienili na ich odpowiedniki w stanie prawie mint :wink:
Od 3:57 leży na stosie z resztą: https://www.youtube.com/watch?v=LUNgboZA_4U (https://www.youtube.com/watch?v=LUNgboZA_4U)Ależ niespodzianka, że jednak to Egmont zjebał. Jak można wydrukować 15 tomów i jeden w złej kolorystyce :roll:
To było o All-Star Batman (ale tylko górne paski) który ma jeszcze ciemniejsze te kolory :smile:To nieźle, brawo E, coraz gorzej z nimi widzę. :(
Ależ niespodzianka, że jednak to Egmont zjebał. Jak można wydrukować 15 tomów i jeden w złej kolorystyce :roll:Faktycznie, na tle reszty niebieski ma wyraźnie ciemniejszy odcień. Nie wiem czy to kwestia zdjęcia, ale wydaje mi się, że All-Star Barman też jakiś taki inny. Próbowałeś może ustawić te dwa komiksy obok siebie?
Urywek z filmu i moja półka. Na żywo mocniej rzuca się w oczy.
(https://s8.postimg.org/maao1tvj9/20171212_172458.jpg)
4 tomy na miecha a od stycznie niestety tylko po 3 na miecha ;/Wiadomo już jaka będzie kolejność drugich tomów?
Faktycznie, na tle reszty niebieski ma wyraźnie ciemniejszy odcień. Nie wiem czy to kwestia zdjęcia, ale wydaje mi się, że All-Star Barman też jakiś taki inny. Próbowałeś może ustawić te dwa komiksy obok siebie?To jest inny niebieski, All-Star ma górę ciemniejsza, ale w innym odcieniu (i w oryginale też tak miał).
Wiadomo już jaka będzie kolejność drugich tomów?Na styczeń zapowiedzieli:
Dopiero jak wydadzą wszystkie drugie tomy to może ruszą z czymś nowym (JLA, Super Sons)Tylko, że podane przez ciebie przykłady wymagają tych drugich tomów innych serii. Tytani (nie Nastoletni) takiego warunku nie muszą spełniać.
Pewnie głupie pytanie, ale czy Nightwing w oryginale ma inny odcień niebieskiego na grzbiecie/okładce niż reszta tomów? Czy (szok!) Egmont znów spi****lił sprawę? Plus krzywa okładka jak w deluxach :roll: Tragedia. Przynajmniej mniej widać niż w HCku.
U mnie Nightwing taki jak cała resztaMożesz wrzucić zdjęcie na tle innych grzbietów?
All Star Batman taki jest w oryginale. Wicie mrok i te sprawy :wink:
Możesz wrzucić zdjęcie na tle innych grzbietów?
Nie ma znaczenia czy na okładce jest 5 PLN, czy 250 PLN.Znam takie sytuacje. Niestety smutna prawda jest taka, że gdy drukarnia zepsuje jakieś zamówienie, to żeby nie być stratna (powtarzaniem go) proponuje zamawiającemu rabat. Wydawca zgadza się na rabat i produkt w jakimś stopniu wadliwy (np. z rysą na okładce). Następnie sprzedaje go z większym zyskiem - bo ceny na okładce nie zmienia. Drukarnia zawaliła i nie jest stratna, wydawca jeszcze na tym zyskuje, klient dostaje towar wadliwy.
Wydawca ma psi obowiązek dostarczyć produkt bez wad.
To chyba wydawca powinien reklamować w drukarni produkt błędnie wydrukowany.
Aquaman – Nadpływa Czarna Manta. Tom 2 49.99 zł (skończył się dzień dziecka :biggrin: ) trzeci będzie tak samo.Czym taka cena spowodowana jest? Ilość stron jakaś mega większa będzie?
100 Naboi :smile: (cena 120 zł) czyli cały czas jeden Vertigo na miesiąc (jak z Dark Horse)Portfel aż tak obciążony nie będzie, a lekko przecież nie jest :roll:
Czym taka cena spowodowana jest? Ilość stron jakaś mega większa będzie?Portfel aż tak obciążony nie9 zeszytów jak w Flash 1 ale tu będzie więcej dodatków bo 204 strony i nie będzie brakowało okładek jak we Flashu.
Anihilacja. Podbój. Tom 1 (tylko jeden czyli będzie po jeden/dwa na miesiąc na zmianę jak pisałem :biggrin: )Może zaznacz, że chodzi ci o jeden tom z Marvel Classic, bo miałem chwilowy problem ze zrozumieniem.
5 dych tylko za "Aquamana", czy za całe DC?Może zaznacz, że chodzi ci o jeden tom z Marvel Classic, bo miałem chwilowy problem ze zrozumieniem.Tylko Aquaman bo aż 204 strony :smile: trzeci będzie tak samo.
Tylko Aquaman bo aż 204 strony :smile: trzeci będzie tak samo.Dzięki, już to sam zauważyłem, dlatego usunąłem tę część.
Swoją drogą Aquaman był trzeci w pakiecie czyli się wepchał w kolejkę.
Kolejny komiks w trzech językach z pieczątką?Podejrzewam, że jednak to będzie zapowiadany przez TK zbiór komiksów Andrzejewskiego
Podejrzewam, że jednak to będzie zapowiadany przez TK zbiór komiksów AndrzejewskiegoWyczekuje tego jak z komiksow malo czego. Świetnie!
http://www.astrouw.edu.pl/~soszynsk/alfa.html (http://www.astrouw.edu.pl/~soszynsk/alfa.html)
Szkoda, że tak z uporem maniaka eksplorują komiksy Runberga.
A ten Carnage&Hobgoblin to coś dobrego? Bo do drugiego mam straszny sentyment z uwagi na wczesnego Semica...
A Deadpool - Axis tłumaczy Paulina Braiter co cieszy bo HQ świetnie tłumaczy :smile: Oby "klasyka" też tłumaczyła.Kurde, to Oskar całkiem rezygnuje z tłumaczenia? Musiałem, że tylko z klasycznych tomów.
PS. Spore zaskoczenie, ze tak szybko ruszyli z Anihilacją Podbój.Tak się wydaje bo trzeci tom (ostatni) Anihilacji miał być wcześniej :smile:
A główny event Axis to "Avengers i X-Men - Axis" czy jeszcze coś innego? Ktoś w temacie i może polecić które tie-iny z tych w lutym warto kupić? Czy odpuścić cały event, bo za słaby?Ja mam zamiar kupić tylko tie-iny z serii, które czytam (hmm... tylko "Deadpool") i "Axis. Carnage i Hobgoblin". Z tego co słyszałem, nie powinienem żałować.
Batmana czytalem polowe, czyli Batman and the Monster Man. Pozniej byla zapowiedz i nie kupilem Mad Monka. Przyjemna lektura, ale wg mnie najslabsza z deluxowych Batmanow od Egmontu. Co nie znaczy, ze jest slaba, bo w deluxe sa swietne historie, a ta jest bardziej poprawna niz wybitna. Nie jest jakas przelomowa, czy mocno wyrozniajaca sie.
Rysunki mi sie podobaly, dobrze wspolgraly z opowiescia, ale to mozna sobie wygooglowac.
Mozliwe, ze po przeczytaniu calosci ocena bedzie lepsza. Ja bym polecil, bo to historia wpisujaca sie w poczatki Mrocznego Rycerza. Warto przeczytac, a najwyzej sie sprzeda :wink:
Mogliby zamiast tego wydać Infinite Crisis a potem Final Crisis.
Z jednej strony tak, z drugiej tych Gacków już mam tyle, że nie wiem czy kolejny średniak jest konieczny. To tak jak z Trójcą. Niby pojawia się "czemu nie?", bo komiks w sumie niezły, ale w drugim uchu słychać szept racjonalności.Idealnie pasuje tutaj Twoj opis. Nie jest to must-have, ot fajna historia.
Top 10 na 10. miejscu, a Egmont dalej się z Moorem ociąga :/Trzeba pamiętać, że na Gildii Top 10 miało spory rabat - 38%. Sam się skusiłem, choć na Gildii kupuję zazwyczaj wyłącznie kolekcję.
Serio Gildia jakimkolwiek wyznacznikiem sprzedaży komiksów?Sam Wojciech Szot mówił że gidlia sprzedaje najwięcej komiksów :smile: Wiadomo że te listy to tylko mniej więcej (zwłaszcza że brak tego Odrodzenia które w innych sklepach było często wysoko)
Zaraz się okaże, że komiksy z Odrodzenia najlepiej sprzedawały się w empiku, ze względu na srebrne okładki. :lol: :lol: :lol:Ale jakby nie było to trochę klientów te srebrne okładki odebrały innym sklepom.
Na topce jest Anihilacja zapowiedziano A: Podbój więc jednak sprzedaż jest niezła i topka potwierdza to ;]Bo to była bzdura (o czym było tu już pisane) że Anihilacja się słabo sprzedaje :smile:
Tym bardziej, że Marvel Now jest w takiej samej cenie i promocjach prawie wszędzie i którego jest pełno w zestawieniu.Ale tylko numery starsze, w zasadzie tylko Grzech Pieroworodny relatywnie blisko czasowo (a i tak jakis czas przed) promocji w merlinie/ ravelo ;)
Tym bardziej, że Marvel Now jest w takiej samej cenie i promocjach prawie wszędzie i którego jest pełno w zestawieniu.Tylko że z Marvel Now, z przedziału wrzesień-grudzień (analogicznie do pierwszych numerów Odrodzenia) w zestawieniu są tylko dwie pozycje:
Reszta to wydania z przed września, czyli momentu rozpoczęcia promocji Merlin/Ravelo.To czemu w zestawienie nie ma nic z NSC? To jest ten sam okres kiedy startowało Odrodzenie. Też na to była promocja w Merlin/Ravelo? Inne komiksy Egmontu z tego okresu się łapią do zestawienia. Powiem jeszcze raz nie ma Batman z Odrodzenia DC to jest już chociażby dziwne.
To czemu w zestawienie nie ma nic z NSC? To jest ten sam okres kiedy startowało Odrodzenie. Też na to była promocja w Merlin/Ravelo?Ja Zabij albo zgiń kupiłem w Merlinie za 20,99 zł, co daje 47,53% rabatu. Odpowiadając na Twoje pytanie: tak, na NSC też była promocja w Merlinie.
No i gdzie to DC Odrodzenie można by rzecz? Top 50 sprzedaży za gildia.pl w 2017, a raczej dominacja Egmontu.
https://www.komiks.gildia.pl/news/2018/01/podsumowanie-roku-2017 (https://www.komiks.gildia.pl/news/2018/01/podsumowanie-roku-2017)
Co ciekawe Hellboy i Daredevil wyszły później od DC Odrodzenia, a się do zestawienia załapały. Choć na 49 pozycji mamy Uniwersum DC - Odrodzenie, to jednak słabo wróży całej inicjatywie.
Ja szczerze nie kumam zachwytów nad Anihilacją i szerzej, kosmosem Marvela. Strasznie się męczyłem podczas lektury. Inna sprawa, że zachwyca bogactwo postaci, ras, rysunki, ale fabularnie, a już zwłaszcza pod kątem dialogów leży, przynajmniej moim zdaniem :smile: Co myślicie?
Ja szczerze nie kumam zachwytów nad Anihilacją i szerzej, kosmosem Marvela. Strasznie się męczyłem podczas lektury. Inna sprawa, że zachwyca bogactwo postaci, ras, rysunki, ale fabularnie, a już zwłaszcza pod kątem dialogów leży, przynajmniej moim zdaniem :smile: Co myślicie?Dla mnie "Anihilacja" to rozczarowanie roku. Dosłownie poraziła mnie marnizna tego "dzieła" i po przemęczeniu (a raczej niedomęczeniu, bo już ostatnich zeszytów nie dałem rady) przez jakiś czas w stronę komiksowych półek nie mogłem patrzeć. Ba, moje rzadsze tu pisanie też chyba wynikło z tego urazu...
@mack3 ja mam takie egzemplarz, więc cały nakład taki nie jest.