gildia.pl
Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) => Mordheim => Wątek zaczęty przez: Nilgar w Luty 11, 2007, 03:55:40 pm
-
jak w temacie...
-
Powiem szczerze, że jeszcze nie widziałem żeby ktoś grał tą bandą. Może dla tego, że figsy są paskudne IMO. Poza tym to jest banda stricte do lustri (no bo jak amazonki miały by się znaleźć w Mordheim), więc jak masz chęć na klimat dzungli i lasów tropikalnych to jak najbardziej.
-
Figurki są zajebiste ...w Reaperze i w Darkswordzie, ale skoro nikt nie gra... :?
-
Nikt nimi nie gra, bo to banda do Lustri, niedopuszczana w w większości turniejów:P
Ale jak kręci Cię banda w całości płci pięknej, to pokombinuje, sporo band da się złożyć tylko i wyłącznie na żeńskich modelach. Pomijam Siostry Sigmara, ale do złożenia każdej ludzkiej bandy możesz użyć wyłącznie figurek kobiet. Umarlaki pod dowództwem wampira kobiety, Opętani gdzie wszystko poza Beastami i samymi Opętanymi to mogą być babki. Nawet Krasnoludy jakbyś sie uparł z figurkami Reapera:P
Wygląd bandy można mieć dowolny, byle go dostosować do zasad którejś z band oficjalnych;)
-
Ja tutaj wyraziłem swoją opinię na temat oryginalnych amazonek GW, to co trzymają w rękach zakrawa na kpinę. Oczywiście, figsy innych producentów są jak najbardziej do wykorzystania, ale jak napisał Wercyngetoryks, banda nieoficjalna i na turnieju sobię nie pograsz lasiami.
-
to chyba zacznę w końcu sam organizować turnieje, może w końcu kiedyś pogram tym czym chcę... ;)
-
Gdzie i kiedy? Czekamy z niecierpliwością na turniej, na którym można wyskoczyć z dowolną bandą. Może w końcu moja zgrabna banda Ogrów pokazała by na co ją stać.
-
Albo Twoja równie zgrabna banda DarkElfickich kosicieli-też dobrzy rzeźnicy :badgrin:
-
Albo Twoja równie zgrabna banda DarkElfickich kosicieli-też dobrzy rzeźnicy :badgrin:
Niby Krasnolud a z Darkelfami sie zadaje :p
-
Gdzie i kiedy? Czekamy z niecierpliwością na turniej, na którym można wyskoczyć z dowolną bandą. Może w końcu moja zgrabna banda Ogrów pokazała by na co ją stać.
A jak wyglada ta banda ogrów? Masz moze gdzie spodbane do niej zasady?
-
Niby Krasnolud a z Darkelfami sie zadaje :p
Co najwyżej spuszczam im bęcki razem z brodatymi kompanami od kufelka bugmansa :D
-
A jak wyglada ta banda ogrów? Masz moze gdzie spodbane do niej zasady?
Banda Ogrów nie jest nawet nieoficjalną bandą, jest bandą eksperymentalną, ale jeżeli chcesz wiedzieć to zasady nawet do najdziwniejszych wybryków natury znajdziesz na stronie
http://www.mordheimer.com
jest tam piękny dział download,
http://www.mordheimer.com/downloads/downloads.htm
z którego można zassać zasady w pdfach[/url]
-
Wracając do tematu:
Moja luba gra nimi od ładnej kupy czasu... nie na oryginalnych figsach, ten sam choć ładniejszy klimat dżunglowych wojowniczek dało się zmontować z plastkiowych bitsów do WFB i całkiem niezłe wyszły z tego konwersje (choć z malowaniem już trochę gorzej, ale kolorystyka właściwa).
Najtrudniejsze było jednak co innego:
Miała nią grać w Lustrii właśnie. I tu jest problem: podobała jej się banda z Mordheim, z Lustrii juz nie. Ale tylko ta lustriańska była dostosowana do warunków panujących w dżungli. Musieliśmy połączyć i zmodyfikowac zasady obu :lol:
Co do tego, że do Mordheim nie pasują, to sprawa tylko dla tych, którzy nigdy nie czytali ich fluffu. Robią tam dokładnie to samo co Gladiatorzy: złapane trafiły do niewoli i przywieziono je właśnie do tego miasta, z której wyzwoliły się zaraz po katastrofie... Pasuja więc do tego miasta lepiej niż kislevici: były bliżej :p
Ogólnie banda bardzo fajna i klimatyczna... granie przeciw nim to czysta przyjemność (jakkolwiek by to nie brzmiało).
-
No proszę, nie wiedziałem tego. Trzeba bedzie zrewidować swoje poglady na temat Szadoł Warriors i Ciemnych Elfów, może też w jakiś tajemniczy sposób pojawili sie w Mieście Potępionych?
-
Elfy są wszędzie, choc nie lubią za bardzo rzucać się w oczy :evil:
-
Mroczniki nie miały powodów by się tam pojawiać... przynajmniej w teorii. SG w żaden sposób nie próbowało ich tam nawet na siłę wpychać, za to z tego co pamiętam SE tak. Pojawili się w TC, numerze 10, a wraz z nimi oczywiście opowieści o Lustrii... jednak wszystko co tam powiedziano, to to, że SE pojawiają się w swych misjach niemal wszędzie, więc i do Mordheim kilku z nich trafiło.
Poza oficjalna historią za moich czasów ( ;) ) powstało kilka fanowskich opowiadań łączących pojawienie się w Mordheim tych band, bo nimi po prostu graliśmy. Moi ludzie (DE) po prostu poszukiwali spaczenia dla własnych celów, SE szwagra mieli za zadanie znaleść i zabezpieczyć jak największą ich ilość by nie dostały się w niepowołane ręce. Po informacjach o DE pojawiły się juz powody polityczne i osobiste... Tu akurat zostawiono całkiem dużą swobodę interpretacyjną, dlatego mówiłem, że obecnośc amazonek jest jaśniej określona.
-
No panowie i panie, zaczynam zbierać Amazonki. Przetłumaczyłem zasady i okazuje się, że banda jak najbardziej daje radę w Mordheim (Hrabia Steinhardt miałi ich kilka setek w swoim haremie - niezły perwers - ale dały dyla i zbierają na bilet powrotny). Pozatym ekwipunek godny Slanów tzn. broń dystansowa, która zdejmuje rzuty ochronne, czary, bohaterki z szałem i stronniczki wystawiające się dwa razy dalej niż reszta, czego więcej chcieć.
Wsiadam na allegro i szukam jednostek.
-
IMHO z figurek GW warto by chyba pokombinować z Witch Elfkami (po odpowiednich zabiegach kosmetycznych).
Amazonki mordheimowe to straszne koczkodany z całym szacunkiem dla ich haremowego dorobku.
-
Podzielam twoje zdanie i zamierzam skompletować bandę z Reapera, Darksworda jak sugerował Nilgar
Edit:
Po odwiedzeniu paru stron w internecie udało znaleźć mi się takie cuda:
Szefowa
(http://www.istore.com.pl/prods/352287.jpg)
Wojowniczki totemu
(http://www.istore.com.pl/prods/352291.jpg)
Czempionki
(http://www.istore.com.pl/prods/352345.jpg)
Skautki
(http://www.istore.com.pl/prods/352300.jpg)
-
He he niezła perwa :D . Michał chce wysunąć tajna broń tymi figurkami czyli zedekoncentrować przeciwnika :lol: ;) . W moich zasobach wala sie jakaś figurka ala amazonka, przy okazji jakiejś bitki podrzucę Ci ją ;)
-
Ładne figurki, zwłaszcza szefowa mi się podoba ;) i chociaż Amazonki to nie moje klimaty, muszę przyznać, że znalazłeś bardzo dobrą alternatywę dla mordheimowych koczkodanów.
Nawiasem mówiąc, jakiej to firmy figurki i w jakim sklepie internetowym je znalazłeś? Nie chodzi o to, żebym też chciał od razu takie, ale warto znać alternatywne źródła zaopatrzenia w figurki ;).
P.S. I niech Ci nie przyjdzie do głowy spiłowywanie im cycków, jak to Amazonki miały ponoć w zwyczaju!
-
Ładne figurki, zwłaszcza szefowa mi się podoba
:evil:
Pragnę przypomnieć, że siedzę na Gildii cały dzień.
No dobra, a tak poważnie - chociaż zbyt egzotyczne, to całkiem ładne są.
I niech Ci nie przyjdzie do głowy spiłowywanie im cycków
:shock:
Nawet mu nie podsuwaj takich myśli! Dobre cycki nie są złe, jak mawiają Źli Mężczyźni :badgrin:
-
Cycki to podstawa, jak mawiają starzy Kaszubi.
-
Figsy do amazonek można dostać w sklepie JAMA
http://www.jotte.istore.pl/cgi-bin/shop.pl
Co do cycków... temat rzeka, można by długo i namiętnie ale może nie zaczynajmy tego tematu bo bany się posypią i tyle z tego będzie.
-
Eeeech... pokazałbym wam, jak wyglądają ładne amazonki bez wyrzucania cycków z i tak ledwo istniejących ubrań dla sadomasochistów i to zrobione z jednego pudełka GW. Niestety nie mam aparatu, a i komentarzy na temat brzydkiego malowania (bo jest brzydkie) mi się słuchać nie chce...
Te zupełnie nie oddają klimatu bandy. Szkoda to mówić, ale kapłanka jest ni w pięć ni w dziesięć... z południowych krain może ją przywieźli ale nie z Lustrii i ktoś jej przez pomyłke chyba skórę wybielił...
Totemki za rzadne skarby nie przypominają totemek, chyba, że to te słynne Wojowniczki Kijanek o których tak wiele słyszalem...
Czempionki na upartego (ale bardzo upartego) przejdą, tylko te ich niby hełmy mnie przerażają...
Skautki są fajne, ale przydałoby się im trochę konwersji na bardziej "indiańskie" klimaty.
No i co jeszcze ze zwykłymi wojowniczkami? Z tego co pamiętam z bandzie ZAWSZE musi być conajmniej jedna...
Co do Witchek nie zgadzam się także... w takich butach? W życiu... też próbowałem, ale nic z tego nie wyszło... witchki to witchki...
Nadal najlepsze są plastiki (figurki rzecz jasna), bo przynajmniej można z nich zrobić pełny WYSIWYG.
Zaciągnę te figurki ze sobą na Pyrkon, a niech ludzie widzą jak można łatwo zrobic amazonki bez perwery :p
(choć każda ma jedną pierś odsłoniętą)
-
Chylimy czoła przed unijnym komisarzem do spraw Lustrii!
W przypadku Witch Elfek nie patrzyłem akurat na buty, ale fakt, że szewców w Lustrii nie uświadczysz, a od Lizaków butów się też nie nabędzie, więc rzeczywiście na Amazonki odpadają.
Co do "perwery" i "wyrzucania cycków" kwestia gustu :) - mi by się akurat taka banda podobała (i pewnie paru innym forumowiczom, których mógłbym palcem wskazać, ale przez wzgląd na dobre obyczaje tego nie uczynię), ale to tylko moje prywatne zdanie, a poza tym absolutnie nie jestem specem od Amazonek.
A tak na poważnie: z jakiego pudełka zrobiłeś swoje Amazonki? Jeżeli nie chcesz ich fotografować w obawie przed ostracyzmem forumowym, może chociaż napiszesz parę słów odnośnie samego złożenia/przekonwertowania?
-
Szczerze? Ukrywałem to od dawien dawna, ale... zmontowałem je z pudełka glade guardu leśnych elfów :p
Kobiece korpusy, nóżki i łapki z bronią bez fajerwerków, dobieranie kobiecych twarzy, z niektórych łuków robiłem osławione szpony do walki, kapłanka doczekała się 2 sztandarów na plecach i jakiegoś zwierzaczka z wypraski (plus zestawy noży które też były tam załączone). Z "gałązek" tamtejszych wyprasek narobiliśmy rogów, z czaszeczek parę hełmów itp. Nawet pelerynki poszły na skinkowe skóry. I tak po prawdzie szeregowe wojowniczki niewiele różnią się od lesnych elfek poza wspomnianą odsłoniętą piersią zaznaczaną przy malowaniu. Jednym słowem: niczym wyszukanym nie poraża, ale właśnie ich prostota jest chyba najlepsza w tym wszystkim i jestem z tego dumny. Aż szkoda je było malowaniem psuć, ale w końcu dorwę jakiś aparta i choć konwersje zaznaczę... Może i moje krasnalki się ku temu załapią? W końcu od czegoś mam galerię na pokładzie swojej fregaty, no nie? ;)
-
Szczerze? Ukrywałem to od dawien dawna, ale... zmontowałem je z pudełka glade guardu leśnych elfów :p
:shock:
To dopiero chwila prawdy!
Dobra, dobra. Chętnie bym to zobaczyła.
-
Już pakuję je w jakiś znośny pojemniczek i jutro zabiorę je do roboty. Może kolega da się namówić na ich obpstrykanie jakąś burżujską maszyneria cyfrową.
Ale jak się przerazicie malowania, to nie do mnie pretensje :p Sami się dopraszaliście!
-
To czekamy na fotki ;)
-
Podpinka!
Żadne malowanie nam nie straszne-jakoś je przebolejemy ;). W sumie jeszcze nie widziałem żadnej bandy amazonek złożonej w całości i przyznam, że jestem ogromnie ciekaw. Czekamy Ushabti na fotki z niecierpliwością.
-
Żadne malowanie nam nie straszne-jakoś je przebolejemy
Hehehe :D :D :D Optymista :D :D :D
Znasz ty może technikę malowania znaną pod nazwą "oblepianie plasteliną", działającą na zasadzia zakrtwania w całości nawet większych szczegółów pod nieprzepuszczalną, stwardniałą warstwą farby? ;)
Dziś mogę mieć problemy ze zrobieniem fotek. Postaram się, ale niestety nic nie obiecuję :(
-
Znasz Ty może technikę malowania znaną pod nazwą "oblepianie plasteliną", działającą na zasadzie zakrywania w całości nawet większych szczegółów pod nieprzepuszczalną, stwardniałą warstwą farby? ;)
To na pewno jakaś nowa technika,znana tylko wybitnym mistrzom pędzla i greenstuffa ;), z wielkim trudem wyszarpnięta z tajnych laboratoriów GW! :D :lol: :o
Z przyjemnością ją poznam :p .
Tyle lat nie widzieliśmy jeszcze żadnej bandy Amazonek to jeszcze możemy trochę poczekać - nie pali sie z tym fotkami ;)
-
Znasz ty może technikę malowania znaną pod nazwą "oblepianie plasteliną",
Nie. Znam natomiast technikę przyczepiania nurglingów do podstawek plasteliną, tzn. zanim jeszcze obetnę im te bolce.
Dziś oderwałam łapki plastelinowej wiewiórce siostry, którą Bols zrobił 1,5 roku temu. Ale cicho - zaraz przyczepię :D
Nie bój się. Tu nikt się nie będzie czepiał z innych powodów, niż dobre serce :)
-
Niestety kolega oddał swój full profesional aparat dziewczynie i nie wiadomo kiedy go odzyska... to może wtedy obpstrykam to wszystko razem z częścią makiet.
Co do malowania jedna z czempionek jest tak pomalowana: równie dobrze można by ją było zanużyć w puszcze z farbą i dodać trochę złota sprayem ;) Cała ta "plastelina" to farbka: po prostu figurka próbowała być przemalowywana conajmniej 4 razy, za kazdym razem zbyt grubą warstwą farby (po co się uczyć malowania na zwykłych szeregowcach, skoro można na heroskach?). Jak dla mnie figurka jest nie do odratowania niestety :/
Ale postaram się o te fotki jak najszybciej...
-
To się wrzuca do czegoś, żeby oczyścić. Denaturat, na przykład. Albo co. Tylko nie pożyczaj od lubej zmywacza do paznokci, bo moje zombiaki ledwie to przeżyły :D
-
Tutaj znalazłem ciekawe amazonki:
http://www.ironhands.com/minmorda.htm
konwersje z battla & reapera zdaje sie..?
-
Nie wiem, nie podobają mi się.
Mają jakieś wewnętrzne fuj.
Poza tym większość jest ruda, przez co w ogóle nie wchodzą w grę ;)
-
przyjrzyjmy się oryginałom:
(http://www.hillcity-comics.com/role_play/gw/99111199019.gif)
Niestety ich modele pięknością nie grzeszą - wyjątkowe paszczury :?
Jak widać na powyższym obrazku mordheimowe amazonki wcale nie biegają po mieście z cyckami na wierzchu. Zatem możliwość konwersji jest dowolna!
-
Zdjęcie małe, ale nie wyglądają zachęcająco.
Niestety mało jest pięknych kobiet w Mordheim.
Jak widać na powyższym obrazku mordheimowe amazonki wcale nie biegają po mieście z cyckami na wierzchu
No właśnie
:?
Chociaż to może lepiej - nie będą rozpraszać przeciwników :)
-
Jak dla mnie figurka jest nie do odratowania niestety :/
Ale postaram się o te fotki jak najszybciej...
A wcale nie!
Plastiki da się pięknie oczyścić z farby w... płynie hamulcowym.
Używałem dotąd typu Dot-3, ale krążą plotki, że Dot-4 jest jeszcze skuteczniejszy.
Wlewasz potrzebną ilość do słoika i wrzucasz tam figurki. Czas odmaczania? Hmm.. trudno mi powiedzieć - ja zawsze trzymam min. z tydzień, ale wynika to z czystego lenistwa, że nie chce mi się ich od razu wyczyścić (pewnie i krótszy czas by spokojnie wystarczył).
Farba powinna odchodzić z łatwością, płatami; można pomóc sobie np. starą szczoteczką do zębów.
Metoda czyszczenia w płynie hamulcowym sprawdza się w zasadzie do każdego rodzaju farb. Nie radzę natomiast stosować do plastikowych figurek rozpuszczalników/rozcieńczalników ... wierz mi na słowo, że to się nie opłaca ;).
-
Niestety ich modele pięknością nie grzeszą - wyjątkowe paszczury :?
Bo to Amazonki :lol: Od szyi w dół mogą być, ale głowy mają beznadziejne, może w realu te figsy wyglądają lepiej nie wiem, nie widziałem.
-
Poza tym większość jest ruda, przez co w ogóle nie wchodzą w grę
Nigdy, ale to nigdy nie udało mi się zrobić czarnych włosów tak, żeby nie wyglądaly sztucznie. Rudy wychodzi mi najlepiej (choć nadal miernie) a i moja dziewoja cho brunetka jakoś ma słabość do rudych dziewuch, więc siłą rzeczy z braku umiejętności malowania brunetek pozostała jej połowa rudych amazonek ;)
Co do amazonek GW: jesli dobrze kojarzę wyszły 2 serie. Jedna do Lustrii brzydka jak psi, druga ta którą załączyłeś, która wcale nie jest taka zła. Ma tylko jedną wadę: gdy chcesz zamówić np. konkretne główki to te ładne są połączone z tymi paskudnymi i dziwnymi. Zamawiając kapłankę nie wiesz czy przyślą ci tą całkiem znośną z odsłoniętą twarzą, czy ta mniej ciekawą z maską- czaszką. Po prostu jak dla mnie zrąbali naprawdę fajny pomysł...
Plastiki da się pięknie oczyścić z farby w... płynie hamulcowym.
Słyszałem o nim na metalki, ale w przypadku plastików jakoś ludzie wyrażali drobne wątpliwości, więc nie próbowałem... może czas najwyższy?
Od szyi w dół mogą być, ale głowy mają beznadziejne, może w realu te figsy wyglądają lepiej nie wiem, nie widziałem.
Głowy właśnie mają w 50% znośne. niestety tylko w 50% i to łączone w jedno cudo z tymi brzydkimi.
-
Nigdy, ale to nigdy nie udało mi się zrobić czarnych włosów tak, żeby nie wyglądaly sztucznie.
Czarnych to i ja nie umiem - zresztą jak do tej pory nie potrzebowałam ich. Wampirzycę zrobiłam z bardzo ciemnobrązowymi, takimi, jakie ja mam :) chciałam mieć figurkę, z którą mogłabym się utożsamiać :)
A płyn hamulcowy jest dobry. Niestety, denaturat zawodzi [pewnikiem zawiódłby w przypadku tylu warstw farby ;)], ale płyn hamulcowy - nie.
-
Słyszałem o nim na metalki, ale w przypadku plastików jakoś ludzie wyrażali drobne wątpliwości, więc nie próbowałem... może czas najwyższy?
Na metale nie ma sensu zużywać 3 razy droższego płynu hamulowego, kiedy równie skuteczne (jeśli nie skuteczniejsze) są np. rozcieńczalniki.
Co do plastików, to się sprawdza, a ewentualne wątpliwości różnych magików-alchemików mogły brać się np. z przebarwień, które czasami pozostają po usunięciu farby (tzn. farby już nie ma i wszystkie szczegóły zostają odsłonięte, ale plastik nie jest już piękny, szarutki, a nieco zabarwiony na kolor podkładu - oto przykład: http://www.treasure.hunters.chechlo.com.pl/index.php?akcja=galeria&kat=4&podkat=45 (pierwsze 4 zdjęcia bretońskiego knechta)). W gruncie rzeczy nie jest to jednak żaden problem - w końcu i tak figurki pomalujesz raz jeszcze ;).
Innymi słowy rzeczywiście czas najwyższy spróbować.
-
DOT-4 full wypas. Wystarczy 12h (mniej nie próbowałem), a farba (zmywałem akrylowe i olejne) schodzi w całości. POLECAM. Kosztuje 12-15 zł za pół litra.
Do metali oczywiście rozpuszczalnik.
-
Do metali oczywiście rozpuszczalnik.
Np. Toluen.
Ponoć rakotwórczy i ZŁY, ale ja tam myłam w nim ręce i jakoś żyję.
-
Np. Toluen.
Nie próbowałem ;). Do metali stosuję rozcieńczalnik, nie rozpuszczalnik (PODOBNO sprawuje się lepiej, ale przyznam, że osobiście żadnych eksperymentów nie robiłem). Grunt, że dobrze farba schodzi.
By nie robić już totalnego offtopa w temacie o gołych babach z Lustrii, wrzucam parę linków dla The_One (chociaż domyślam się, że nie Amazonki, a Karnawał są teraz dla Ciebie tematem przewodnim ;)):
http://www.darkswordminiatures.com/gallery/images/miniatures/c_2005_fr_p.jpg
http://www.darkswordminiatures.com/gallery/images/miniatures/E_2006Amazon1_ali.jpg
http://www.darkswordminiatures.com/gallery/images/miniatures/e_2005_fr_p.jpg
-
Dobra BOLS, figurki ładne, ale powiedz mi jako który model wystawiłbyś tą drugą? Od razu bierzesz pod uwagę scenariusze z uwalnianiem więźniów? ;)
-
Biorę pod uwagę raczej scenariusze z braniem jeńców ;).
-
By nie robić już totalnego offtopa w temacie o gołych babach z Lustrii, wrzucam parę linków dla The_One (chociaż domyślam się, że nie Amazonki, a Karnawał są teraz dla Ciebie tematem przewodnim ;)):
http://www.darkswordminiatures.com/gallery/images/miniatures/c_2005_fr_p.jpg
http://www.darkswordminiatures.com/gallery/images/miniatures/E_2006Amazon1_ali.jpg
http://www.darkswordminiatures.com/gallery/images/miniatures/e_2005_fr_p.jpg
He-he :D znowu cycki 8) :lol:
-
Ha, no ba :D! Ale pssst, cicho-sza, bo się ostrzeżenia posypią, a w porywach sprawy karne z Art. 202 KK ;)!
-
Biorę pod uwagę raczej scenariusze z braniem jeńców
Sądząc po stopniu "oczytania" postać przedstawiona na figurce jest pewnie pełnoletnia, więc się czepiac nie będę ;)
A tak poza tym, skoro już temat amazonek zszedł na piersi, to co powiecie o Amazonkach w bardziej antycznym rozumieniu? Australijski Shadowforge ma fajne wzory na stanie, ale jakoś nigdy nie miałem odwagi ich sprowadzić z drugiego końca świata i zastanawiac czy pasuja na dżunglowe amazonki czy nie... A szkoda, bo z chęcią bym się skusił... Jeśli ktoś jeszcze miałby ochotę się na to załapać, to może dałoby się oszczędzić na wysyłce?
Niestety ich stronka z ofertą nie chce mi działać (może zbankrutowali już ;) ) dlatego ograniczę się do obrazków ;)
Gladiatorki (http://www.fighting15sshop.co.uk/ekmps/shops/fighting15s/images/1fhm100.jpg)
Mieczniczki straży świątynnej (http://www.fighting15sshop.co.uk/ekmps/shops/fighting15s/images/1fam100.jpg)
Włoczniczki straży świątynnej (http://www.fighting15sshop.co.uk/ekmps/shops/fighting15s/images/1fam101.jpg)
Pretorianki straży świątynnej (http://www.fighting15sshop.co.uk/ekmps/shops/fighting15s/images/1fam102.jpg) - w porównaniu z resztą baaardzo średnie.
Łuczniczki straży (http://www.fighting15sshop.co.uk/ekmps/shops/fighting15s/images/1fam103.jpg)
Procarki (http://www.fighting15sshop.co.uk/ekmps/shops/fighting15s/images/1fam104.jpg) - szkoda, że bez tych fajnych stalowych staników
Grupa dowodzenia straży (http://www.fighting15sshop.co.uk/ekmps/shops/fighting15s/images/1fam107.jpg)
Kolejna gerupa dowódcza (http://www.fighting15sshop.co.uk/ekmps/shops/fighting15s/images/1fam108.jpg)
Command pretorianek (http://www.fighting15sshop.co.uk/ekmps/shops/fighting15s/images/1fam109.jpg)
No i czas na najładniejszą kawalerię w historii figurek: centaurki ;)
mieczniczki (http://www.fighting15sshop.co.uk/ekmps/shops/fighting15s/images/1fam110.jpg)
mieczniczki 2 (http://www.fighting15sshop.co.uk/ekmps/shops/fighting15s/images/1fam111.jpg)
command (http://www.fighting15sshop.co.uk/ekmps/shops/fighting15s/images/1fam112.jpg)
łuczniczki (http://www.fighting15sshop.co.uk/ekmps/shops/fighting15s/images/1fam115.jpg)
łuczniczki 2 (http://www.fighting15sshop.co.uk/ekmps/shops/fighting15s/images/1fam116.jpg)
command łuczniczek (http://www.fighting15sshop.co.uk/ekmps/shops/fighting15s/images/1fam117.jpg)
kapłanka (http://www.fighting15sshop.co.uk/ekmps/shops/fighting15s/images/1fam120.jpg) - to to można sobie odpuścić ;)
akolitki (http://www.fighting15sshop.co.uk/ekmps/shops/fighting15s/images/1fam121.jpg)
Jak komuś się spodoba, to sa jeszcze barbarzyńskie wojowniczki i walkirie ;)
-
By nie robić już totalnego offtopa w temacie o gołych babach z Lustrii, wrzucam parę linków dla The_One (chociaż domyślam się, że nie Amazonki, a Karnawał są teraz dla Ciebie tematem przewodnim ;)):
http://www.darkswordminiatures.com/gallery/images/miniatures/c_2005_fr_p.jpg
http://www.darkswordminiatures.com/gallery/images/miniatures/E_2006Amazon1_ali.jpg
http://www.darkswordminiatures.com/gallery/images/miniatures/e_2005_fr_p.jpg
Zboczeniec. Zresztą wiem to nie od dziś.
Ale co więcej: Wszyscy zboczeńcy!
<udaje święte oburzenie>
:lol:
Ładne całkiem. Naprawdę. Tylko jedna jest tak pomalowana, że wygląda, jakby opalała się w staniku :badgrin:
-
Ale co więcej: Wszyscy zboczeńcy!
Wypraszam sobie... mi do zboczeńca daleko... (teraz nieletnich proszę o nieczytanie) nawet jak zabieram się za 13latki od razu biorę dwie, bo 26 nie jest karalne, a jak wezmę 5 to mogę się starać o papiery z wolontariatu za pomoc starszym :p
Ale bardziej chciałem się dowiedzieć co myślicie o tych greckopodobnych figurkach, bo poważnie się zastanawiam, czy sobie kilku takich oddziałów nie sprawić... Wszystkie metalki to nie jest źle, choć musze przyznać, że bardziej mi się podobają bardziej normandzkie walkirie...
-
Walkirie są na pewno ładniejsze, ale z drugiej strony chyba bardziej pasują te greckie...
-
ja polecam te panie:
http://www.darkswordminiatures.com/store.html#LimitedEditions
Denis Mize już nie żyje i nic więcej nie wyrzeźbi. Robił całkiem zgrabne panienki dla Reapera i dla Darksworda właśnie. Ostatnią figurką za jaką zabrał się przed śmiercią była kolejna amazonka właśnie...
A jakby ktoś chciał to proszę o kontakt ;)
-
A jakby ktoś chciał to proszę o kontakt
A masz którąś? Jeśli tak, to wal na PW :)
-
Żaby mnie rozwaliły
(http://www.darkswordminiatures.com/gallery/images/miniatures/p_ltd_2005_queenphl_p_f.jpg)
-
żaby są świetne do jakiegoś scenariusza w Lustrii np. "kryjówka slana". Wszystkie bandy szukają kryjówki i legendarnego skarbu slanów, a tu dzonk :o hacjenda jest ciągle zamieszkała przez panią i pana slanów :D W dodatku mr.Slan ma takiego zgrabnego blunderbasa z którego nigdy nie pudłuje 8) :lol: Ew.na herosów do Lizaków ;)
A figurki tych greckich amazonek wyglądają nawet fajnie ale do klimatu Mordheim raczej mi nie pasują. Bardziej Valkirie do mnie przemawiają, jako amazonki, które już sie trochę przystosowały coby szybciej na bilet powrotny uciułać! :p
-
Żabki zauważył już Bols w temacie "Kupno/Sprzedaż". Trzeba przyznać, że są z "jajem" :D