gildia.pl

Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiksy amerykańskie => Wątek zaczęty przez: Fisk w Czerwiec 22, 2004, 11:54:19 pm

Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Fisk w Czerwiec 22, 2004, 11:54:19 pm
Właśnie przeczytałem informację (The Hollywood Reporter), że "300" Franka MIllera będzie sfilmowane:

reżyser: Zach Snyder (Świt żywych trupów)
scenariusz: Zach Snyder i Kurt Johnstad (poprawiają wersję scenariusza napisaną przez Michalea Gordona)

Co Wy na to??
Tytuł: Re: "300" Franka MIllera będzie sfilmowane
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Czerwiec 23, 2004, 07:23:28 am
Cytat: "Fisk"
Co Wy na to??


to że troja musi się w stanach nieżle sprzedawać skoro chwytają nastepny temat ze starożytnej grecji
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: An-Nah w Czerwiec 23, 2004, 09:24:44 am
Błagam, powiedzcie, że tam nie będzie Orlando Blooma... Ja już się boję do kina chodzić...
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Khamul w Czerwiec 23, 2004, 11:30:50 am
Ot, próba zarobienia jednocześnie na fanach komiksu i filmów spod znaku płaszcza i sandałów. Plus odcinanie kuponów od Gladiatora, i Troi.

Pewno uderzą porządnie w patos, wielkie sceny batalistyczne i płomienną miłość, którą naprędce się dopisze. Nie bedę na to czekał...
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: graves w Czerwiec 23, 2004, 12:21:09 pm
Widzę z tego jeden pozytyw. Może Egmont to wyda w końcu, jak będzie miał wejść film na ekrany 8)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: burberry w Czerwiec 23, 2004, 03:36:27 pm
Cytat: "graves"
Widzę z tego jeden pozytyw. Może Egmont to wyda w końcu, jak będzie miał wejść film na ekrany 8)


W jednym tomie, za 300 pln!  :lol:
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 23, 2004, 06:01:29 pm
chyba jednak nie wydadza :roll:
na amazonie 20$
normalnie 30$
czeska wersja 1000KCz
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: burberry w Czerwiec 23, 2004, 07:22:01 pm
Cytat: "turucorp"
chyba jednak nie wydadza :roll:
na amazonie 20$
normalnie 30$
czeska wersja 1000KCz


Wychodzi ok. 120 pln. Nikt normalny by tego w Polsce w całości nie wydał. ;)
Jeśli już, to pewnie podzielą na 3 tomy...
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 23, 2004, 07:29:47 pm
jak juz to w 6 tak jak normalnie wyszlo :roll:
dzielic zgodnie ze swoim widzimisie to sobie moga jakies zakupy licencyjne ale w tym przypadku Miller na szczescie ma glos decydujacy :twisted:
i tak nie wydadza :)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: pookie w Czerwiec 23, 2004, 07:44:30 pm
A już na pewno nie wyda tego Egmont  :)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: burberry w Czerwiec 23, 2004, 07:51:35 pm
Byle nie Mandragora, bo się zniechęcę ceną....
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 23, 2004, 07:55:04 pm
Mandra tez nie wyda :)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: burberry w Czerwiec 23, 2004, 08:02:40 pm
Jeśli nie oni, to pewnie nikt. :(

Twój Komiks? Amber? Siedmioróg? Dobry Komiks?...
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 23, 2004, 08:13:58 pm
pewnie nikt bo to droga zabawa by byla :)
BTW nie znasz jakis normalnych wydawnictw :eek: ?, bo te cztery to raczej nie sa zbyt dobrym pomyslem na wydawanie tego typu komiksow :|
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Borys w Czerwiec 24, 2004, 07:43:30 am
Cytat: "turucorp"
pewnie nikt bo to droga zabawa by byla :)
BTW nie znasz jakis normalnych wydawnictw :eek: ?, bo te cztery to raczej nie sa zbyt dobrym pomyslem na wydawanie tego typu komiksow :|

Hmm a właściwie czemu? Ja widzę Egmont, jako to wydawnictwo, które mogłoby wypuścić to dzieło, ale w sumie aż tak mi na tym nie zależy.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Czerwiec 24, 2004, 08:01:12 am
Cytat: "Borys"
Cytat: "turucorp"
pewnie nikt bo to droga zabawa by byla :)
BTW nie znasz jakis normalnych wydawnictw :eek: ?, bo te cztery to raczej nie sa zbyt dobrym pomyslem na wydawanie tego typu komiksow :|

Hmm a właściwie czemu? Ja widzę Egmont, jako to wydawnictwo, które mogłoby wypuścić to dzieło, ale w sumie aż tak mi na tym nie zależy.


egmont i taki szit z egmontu ;) oszalałeś ;)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 24, 2004, 08:02:42 am
widziec sobie mozesz co nie zmienia faktu, ze nic z tego :roll: ( min. dlatego, ze ludzie chodza i opowiadaja, ze mogliby wydac a jak juz wydaja to ci sami ludzie chodza i marudza, ze za drogo a po za tym im przeciez nie zalezy :| )
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Borys w Czerwiec 24, 2004, 09:10:55 am
Napisałem, że AŻ TAK MI NIE ZALEŻY, ale jakby wydali, to i tak bym kupił, jeżeli cena byłaby na poziomie obecnych cen egmontu. Nie podobają mi się te ceny, ale co zrobić i tak kupuję. To nie ja piszę, że ścigam komiksy z USA. Owszem ostatnio pisałem, że zlewam wszystko i kupie niewiele co, ale zmiękłem i i tak kupiłem ostatnio sporo rzeczy. Min Batmana i akurat tego żałuję - historia najwyżej średnia, a cena przy tej objęctości moim zdaniem wyświrowana.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: graves w Czerwiec 24, 2004, 10:58:14 am
A ja z kolei pisałem, że może wydadzą jak będzie gotowy film. Wtedy nawet jeżeli teraz nikt nie ma zamiaru tego wydać (a film okazałby się kasowy) mogłoby się zmienić nastawienie co niektórych wydawców :roll:
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 24, 2004, 05:34:07 pm
a ja napisalem, ze zdaje sie, ze na razie nikt tego nie chce wydac bo byloby to zbyt drogie (pewnie jakies 150/200 pln, juz widze te zlorzeczenia i wyzwiska na zlodzejskiego wydawce :twisted: )
a format zeszytowy w tym przypadku jest bez sensu.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: konradkonrad w Czerwiec 24, 2004, 06:15:25 pm
Zaraz zaraz dlaczego to miałoby być takie drogie?
Na amazonie stoi: 88 stron, hardcover.

Jak ktoś chce sobie wydawać na papierze 200gramowym i w twardej okładce to na pewno drogo, ale na przecież można też normalnie.

Czy się mylę?  :?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 24, 2004, 06:26:38 pm
no wlasnie z tym "normalnie" jest problem,
ja spotkalem sie z dwoma wersjami:
zeszytowki, czyli niby normalnie ale ten komiks traci bardzo wiele w takim wydaniu,
i trejd, czyli w tym przypadku format rozlozonej zeszytowki (nawet nie wiem jak nazwac taki format :x ) w dodatku grzbiet jest z tej krotkiej strony.
z tego co pamietam to wielkim problemem bylo wydanie w ten sposob Mikropolis a tutaj jeszcze dochodzi nietypowy format.
maly naklad+specjalna robota introligatorska+druk w nietypowym formacie+twarda oprawa=wysoka cena
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: konradkonrad w Czerwiec 24, 2004, 06:39:16 pm
No ale rany, po obcięciu twardej okładki i papieru nie z tej ziemi, zostaje nietypowy format i niezbyt gruby album. Myślę, że dałoby się po zupełnie normalnej cenie. Nie przekraczającej 40 złotych i think, chyba, że rzeczywiście jakiś harcorowy problem introligatorski by się pojawił (mikropolis niby kłopot, ale udało się za 20zł go pokonać). Pewnie można troszkę format zmniejszyć w razie czego. Amerykanie tak czasem robią z Francuzami i nikt się na torach z tej przyczyny nie kładzie..
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 24, 2004, 06:56:47 pm
niby tak, ale wtedy mielibysmy najbardziej nietypowe wydanie na swiecie.
nie wiem czym to jest spowodowane ale wszystkie wydania, ktore widzialem byly identyczne i tak jak francuskie czy amerykanskie jest zrozumiale tak czeskie wydaje sie bez sensu (cena jak na Czechy kosmiczna), zdaje sie, ze Miller po prostu domaga sie takiej formy wydania i to moze byc nie do przeskoczenia (poniekad slusznie, na jego miejscu tez wolalbym zeby bylo wydane tak jak to wymyslil a nie tak zeby bylo najtaniej)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Kurczaczek w Lipiec 03, 2004, 12:20:16 am
Cytat: "konradkonrad"
No ale rany, po obcięciu twardej okładki i papieru nie z tej ziemi, zostaje nietypowy format i niezbyt gruby album. Myślę, że dałoby się po zupełnie normalnej cenie. Nie przekraczającej 40 złotych i think, chyba, że rzeczywiście jakiś harcorowy problem introligatorski by się pojawił (mikropolis niby kłopot, ale udało się za 20zł go pokonać). Pewnie można troszkę format zmniejszyć w razie czego. Amerykanie tak czasem robią z Francuzami i nikt się na torach z tej przyczyny nie kładzie..


A w Polsce od razu wszyscy zbojkotuja wydawce za to, ze smial zmienic format, ba, ze w ogole wydal... swinia jedna
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: mykupyku w Lipiec 03, 2004, 06:45:03 pm
Cytat: "Kurczaczek"


A w Polsce od razu wszyscy zbojkotuja wydawce za to, ze smial zmienic format, ba, ze w ogole wydal... swinia jedna



jak ktoś u nas wyda 300 to na pewno nie zmieni formatu - ten komiks, jego układ kadrów i ich wielkośc sa stworzone do wydania poziomego - wydanie amerykańskie w standardowym formacie pokazało dobitnie, jak licho wygląda 300 w zwykym formacie i jak bardzo traci graficznie

natomiast HC i powiększony format nie są potrzebne - chociaż komiksy poziome bez HC a w formacie niemal A4 latwo się wichrują...
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Robweiller w Październik 14, 2006, 06:30:43 pm
A propos adaptacji filmowej - trailer jest:

Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Październik 14, 2006, 10:25:25 pm
trailer śmierdzi po prostu

a Miller staję się żyłą złota dla przemysłu filmowego, bądz stanie się. bądz na odwrót.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Październik 15, 2006, 10:00:34 am
Mnie również się nie podoba. Te wszystkie ryki i tam muzyka.... Zupełnie inaczej wyobrażałem sobie klimat historii, gdy ją czytałem.

Zapowiada sie biednie.... Na równi z Blueberrym.....  :roll:
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Comar w Październik 15, 2006, 11:46:46 am
A u mnie na odwrót. Trailer mnie po prostu zachwycił, zarówno pod względem wizualnym jak i muzycznym (Nine Inch Nails - Just like you imagined - jakby się ktoś interesował). W ciągu ostatnich kilku dni oglądałem go kilkadziesiąt razy :D A 300 stało się zdecydowanie najbardziej przeze mnie oczekiwanym filmem 2007 roku.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: c14 w Październik 15, 2006, 11:51:12 am
Cytat: "C.H.U.D.Y."

Zapowiada sie biednie.... Na równi z Blueberrym.....  :roll:

ośmielę się nie zgodzić. Blueberry z Casselem jest całkiem fajnym filmem, jak dla mnie.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: empro w Październik 15, 2006, 11:54:11 am
mnie sam trailer ni ziębi, ni grzeje,
ciekaw jestem ostatecznej wersji, znaczy całości, bo to co na razie można zobaczyć jest zupełnie jakieś nijakie
nie wiem, jakos zupełnie takie nijakie:)
oby film był bardziej "jakiś"
 8)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: tranway w Październik 15, 2006, 02:45:41 pm
Wiele po obejrzeniu trailera powiedzieć nie mogę o tym jaki film będzie, ale nie pasuje mi jedna rzecz - król poprzez takie "szaleńcze krzyczenie"  ;)  sprawia wrażenie jakby miał nerwicę i był zupełnie rozstrojony nerwowo. W komiksie odebrałem go jako kwintesencję opanowania. Jasne, zdarzało mu się krzyczeć (podczas walki), ale jest zdecydowana różnica między krzykiem "szaleńca" a krzykiem "dowódcy" zagrzewającego żołnierzy do walki.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: spidey w Październik 15, 2006, 06:48:09 pm
Trailer rewelacyjny, strasznie klimatycznie to wszystko wygląda, fajne efekty bo prawie cały film 300 był kręcony w studio a tło jest dorabiane. Zresztą przecież to Zack Snyder kręci - człowiek który wyreżyserował najbardziej kozacki film z żywymi trupami - Dawn of the Dead remake! Ale oczywiście domorośli krytycy xDrugiejSzansy i C.H.U.D.Y. znają się najlepiej buehehe.
Od razu zaznaczam że ja komiksu nie czytałem więc nie obchodzi mnie to czy jakiś król tam krzyczał czy nie, zresztą adaptacja komiksu to tylko adaptacja i nigdzie nie jest powiedziane że wszystko musi być tam tak jak w komiksie.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Październik 15, 2006, 07:04:41 pm
drogi Spideyu
krytyk ze mnie żaden, tylko mnie owy trailer po prostu śmierdzi, cuchnie straszliwie zgniłym mięsem jak młody Roark z <Tego Żółtego Drania>. Aż mnie dreszcze przechodzą, reakcja emocjonalno-fizjologiczna, która nic wspólnego nie ma z oceną trailera, filmu.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: empro w Październik 15, 2006, 07:19:28 pm
Cytat: "spidey"

Od razu zaznaczam że ja komiksu nie czytałem więc nie obchodzi mnie to czy jakiś król tam krzyczał czy nie, zresztą adaptacja komiksu to tylko adaptacja i nigdzie nie jest powiedziane że wszystko musi być tam tak jak w komiksie.


tyle że, Spideyu drogi to nie tylko adaptacja komiksu ale i kawał historycznej prawdy, która jednak miło by było gdyby wyglądała w miarę chociaż prawdziwie i w filmie
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Październik 15, 2006, 07:26:33 pm
Mi sie trailer podoba. Zapowiada sie bardzo dobry film.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Qbiak w Październik 15, 2006, 07:29:42 pm
Cytat: "empro"
Cytat: "spidey"

Od razu zaznaczam że ja komiksu nie czytałem więc nie obchodzi mnie to czy jakiś król tam krzyczał czy nie, zresztą adaptacja komiksu to tylko adaptacja i nigdzie nie jest powiedziane że wszystko musi być tam tak jak w komiksie.


tyle że, Spideyu drogi to nie tylko adaptacja komiksu ale i kawał historycznej prawdy, która jednak miło by było gdyby wyglądała w miarę chociaż prawdziwie i w filmie


znaczy historia wyrażnie mówi, że ten król nie krzyczał,tak? :shock:

Mi również trailer się podoba, komiksu nie czytałem.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Październik 15, 2006, 07:32:51 pm
Spartanie krzyczą tylko w chwili narodzin.







 :shock:
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: empro w Październik 15, 2006, 07:34:08 pm
Cytat: "Qbiak"


znaczy historia wyrażnie mówi, że ten król nie krzyczał,tak? :shock:



znaczy, że jeśli w historii stoi, że król był ostaja spokoju to nie może drzeć się na wszystkich jak schzoferniczny szaleniec,
a jesli w historii stoi, że król był niespełna rozumu furiatem to wypadałoby, żeby nie głaskał króliczków w przededniu walki,

czyli nawet nie biorąc pod uwagę tego co w komiksie przeryswane było, fajnie gdyby film chociaż próbował naśladować z lekka prawdę histryczną

tyle :)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Qbiak w Październik 15, 2006, 07:44:27 pm
Cytat: "empro"
Cytat: "Qbiak"


znaczy historia wyrażnie mówi, że ten król nie krzyczał,tak? :shock:



znaczy, że jeśli w historii stoi, że król był ostaja spokoju to nie może drzeć się na wszystkich jak schzoferniczny szaleniec,
a jesli w historii stoi, że król był niespełna rozumu furiatem to wypadałoby, żeby nie głaskał króliczków w przededniu walki,

czyli nawet nie biorąc pod uwagę tego co w komiksie przeryswane było, fajnie gdyby film chociaż próbował naśladować z lekka prawdę histryczną

tyle :)


eee, takie rzeczy to mozna troche ponaciagac, aczkolwiek prawdy historycznej powinni sie trzymac

trailer był pełen takiego fajnego patosu, głos króla jak dla mnie w pyte, szykuje sie dobry film napewno pod wzglesem wizualnym( ci półnadzy ,spoceni,umięśnieni faceci ohyeah! :) )
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: empro w Październik 15, 2006, 08:06:57 pm
Cytat: "Qbiak"


eee, takie rzeczy to mozna troche ponaciagac, aczkolwiek prawdy historycznej powinni sie trzymac



nie mówię, że nie można ponaciągać, ale jesli król dajmy na to ma stanowić jakiś niemal symbol, w którym chodzi o trzymanie wszelkich emocji na wodzy, to raczej nie powinien się drzeć z byle powodu
o takie trzymanie ewentualnych prawd hhistorycznych (lub choćby historycznych naciągnięć już :)) chodziło mi :)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Październik 15, 2006, 08:08:46 pm
Bez przesadyzmu Panowie.
To tylko trailer, 2 min filmu, a tu juz pojawiaja sie recenzje calosci.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: empro w Październik 15, 2006, 08:12:29 pm
Cytat: "donTomaszek"
Bez przesadyzmu Panowie.
To tylko trailer, 2 min filmu, a tu juz pojawiaja sie recenzje calosci.


ja się odnosze tylko do krzyków, o których ktoś tam wcześniej wspomniał
i to odzworowania ew prawd historycznych,
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Październik 15, 2006, 08:17:36 pm
No widzisz empro, ktos palnie, ze krol jest furiatem bo non-stop drze morde, widzac jedynie 2min filmu.
I juz dyskusja. Ze pewnie gowno bedzie bo w komiksie jest inaczej.

Tak w uproszczeniu to wyglada :badgrin:
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Październik 15, 2006, 08:17:37 pm
po obejrzeniu sin city i tego trailera wylanie sie pewien styl realizowania filmow na podstawie franka millera. trailer moze sie nie podobac, ale ujecia sa jak najbardziej komiksowe. jezeli dostaniemy cos w stylu filmu sin city - czyli wizualnie ciekawe i fabularnie spojne to moze bedzie to na prawde dobry film. nie oszukujmy sie - fabula komiksu millera jest dosyc prosta, ale to w jaki sposob zostala opowiedziana nadaje jej uroku.

btw tez mnie wkurza ze kazdy drze jape w tym trailerze.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Październik 15, 2006, 08:29:48 pm
mnie się SinCity nie podobało zupełnie w swojej celuloidowej odmianie.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 15, 2006, 09:29:56 pm
Cytat: "xDrugiejSzansy"
mnie się SinCity nie podobało zupełnie w swojej celuloidowej odmianie.


A mi się wydawało, że jestem jedyny.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: tranway w Październik 15, 2006, 09:36:35 pm
Pisząc o krzyku króla wyraźnie napisałem, że nie mogę wiele o filmie (jako o całości, którą kiedyś zapewne obejrzę) wiele powiedzieć, ale ten sposób jego wrzeszczenia - jakby chłopak był "lekko zestresowany" - jest przeciwny do tego co odebrałem w komiksie.... i tyle.
Filmu całego wcale nie komentowałem, więc proszę donTomaszek o nie przypisywanie mi "oceny całego filmu"  ;)
BTW.... film wizualnie zapewne będzie niezły. Ale ponieważ jest to adaptacja komisku ( który bodajże jest adaptacją filmu z lat '70  ;)  ) więc i odnoszę to co widzę do pierwowzoru.... tak już mi wpoili na studiach  :D  Sorki jeśli kogoś to irytuje, ale co zrobić.... "zboczenie zawodowe" - wyszukiwanie wszędzie kontekstów i punktów odniesień  :)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Październik 16, 2006, 03:08:03 pm
Cytat: "spidey"
Ale oczywiście domorośli krytycy xDrugiejSzansy i C.H.U.D.Y. znają się najlepiej buehehe.


Widzę, że naszego Spideya dopadł kompleks.... mniejszości.

Jakiej mniejszości? Lepiej przemilczeć tą sprawę...  :roll:

Obejrzałem trailer i mam podobne wrażenia, co po obejrzeniu Zemsty Sithów. Robienie filmu za pomocą niebeskich szmat i sztucznego środowiska nadaje mu zdecydowanie gorszy klimat. Spójrzcie tylko, jak sztucznie wyglądaja statki na jednej z sekwencji.

Jeżeli zaś chodzi o problemy psychologiczne aktora grającego przywódce Spartan.... Za bardzo się męczy z tym krzykiem. Jakoś mnie nie przekonują jego umiejetnosci aktorskie.

Ale poczekajmy do emisji całości materiału. Wtedy można będzie siać komplementy lub też zmieszać film z krowim kałem  ;)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: KRL w Październik 16, 2006, 03:35:55 pm
freshmaker napisał:

Cytuj
btw tez mnie wkurza ze kazdy drze jape w tym trailerze.


może to wkurzać, może nie wkurzać- ale daję głowę uciąć, że spartanie to do siebie szeptem nie mówili- a już na pewno nie w sytuacjach kryzysowych- takich jak widmo wojny albo rozgrzewka przed bitwą. Taki krzyk niejedną armię rzucił z gołymi klatami na włócznie. Dobrze, że krzyczą. Dobrze, że nie śpiewają.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Październik 16, 2006, 03:40:02 pm
oczywiscie masz racje ale caly trailer jest przewrzeszczany. tylko tyle. mysle ze film moze komercyjnie odniesc spory sukces co tylko moze przelozyc sie na wieksze zainteresowanie komiksem, wiec mnie to raczej cieszy.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Październik 16, 2006, 05:05:29 pm
Ciekawe jak sie ma historyczna prawda do tego że król jako dziecko musiał walczyć z wilkami czy czymś takim, a już jako całkiem duży król, wspinał się po górach żeby posłuchać swoich kapłanów. Po prawdzie (historycznej), to dzieci królów były strzeżone jak oko w głowie, a wyrocznie i inni szarlatani byli na każde zawołanie władców.  
Zastanawiam się też czy Spartanie w filmie będą latać nago, czy dostaną te biodrówki. No i jak podadzą te w sumie faszystowskie zwyczaje Spartan, tak aby były lekkostrawne dla amerykańców.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Belzebiusz w Październik 16, 2006, 05:17:29 pm
fakt faktem, leonidas drze się troche nienaturalnie.
faktem jest że muzyka z trailera nie za bardzo pasuje do tej opowieści, powinna być bardziej w klimacie.

Ale zobaczymy oczywiście po projekci całości.

PS. Ja byłem lekko rozczarowany SinCity i mam nadzieję, ze 300 nie pójdzie  w dosłowne ujecia z kadrów komiksu, choć trailer pokazuje że raczej tak...
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: spidey w Październik 16, 2006, 11:29:39 pm
C.H.U.D.Y o co Ci chodzi?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Październik 19, 2006, 09:04:14 pm
spytam trochę ineczej - NN, a podobało ci się <Trzystu> jako komiks?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 19, 2006, 09:08:21 pm
Cytat: "xDrugiejSzansy"
spytam trochę ineczej - NN, a podobało ci się <Trzystu> jako komiks?


Tak.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Borys w Październik 20, 2006, 07:06:29 pm
Faktycznie, drze morde jak jakiś p***b  :badgrin:  Ale może akurat wybrali takie sceny do trailera, żeby było bardziej dynamicznie. Co do samego trailera to mam mieszane uczucia, z jednej strony fajnie, mrocznie, ale z drugiej faktycznie jakieś sztuczne to wszystko, plastikowe... zobaczymy... oglądnąć i tak trzeba.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Październik 20, 2006, 10:18:11 pm
Wg mnie trailer ten obok trailera SinCity to najlepszy trailer filmowy :D Zgadzam sie z freshmakerem, ze wylania sie styl filmow millerowskich. I moim zdaniem bardzo dobrze, bo cholernie mi to odpowiada. Jesli chodzi o muzyke to faktycznie jest tutaj jakby niezachowane decorum, ze tak to ujmie, ale to wlasnie intryguje i sprawia, ze trailer jest ciekawszy. Pomyslodawcy mowia NIE tej samej melodyjce powtarzajacej sie we wszystkich filmach 'historycznych'. Jak mnie CZAD.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Gashu w Październik 21, 2006, 10:24:15 am
Mi również trailer przypadł do gustu.
NIN to jeden z moich ulubionych zespołów, więc muzyka nie mogła mi się nie podobać. :). Natomiast, czy w filmie będzie więcej tego rodzaju dźwięków i czy bedą one pasować do klimatu opowieści, będziemy mogli przekonać się dopiero po premierze.
Czekam więc na nią z niecierpliwością.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Październik 21, 2006, 03:18:22 pm
pamietajmy ze w trailerze fantastic four byla muzyka aperfectcircle a w filmie jej nie uswiadczylismy
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Październik 22, 2006, 12:12:38 am
Przewaznie tak jest, ze w trailerach ta muzyka jest inna niz w filmie i czesto nie realizowana na potrzeby filmu, tj. ludzie zajmujacy sie sceizka dzwiekowa do filmu nie zajmuja sie trailerami. Np. utwor z Batman Begins byl uzyty w trailerze King Konga i jeszcze jakiegos filmu. Ale mniejsza z tym.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: reston w Październik 22, 2006, 02:06:27 am
:oops:  O kurcze. Mocna rzecz. Z niecierpliwością czekam na film. Wizualnie zapowiada się cudeńko.

Nigdy bym nie przypuszczał, że taka muzyka pasuje do starożytnych bitew.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: śmigło w Październik 22, 2006, 02:48:23 pm
komiks mi sie nie podobal, trailer bardzo. i zapowiada sie calkiem zajebisty film. dra sie to dobrze, w koncu to wojna, dziwne, zeby deklamowali jak to maja w zwyczaju polscy aktorzy. co do muzyki to nie ma sie czym podniecac, w koncu to trailer, chociaz ciekawa bylaby formula filmu pseudohistorycznego z industrialna muzyka. tak czy siak, bedzie to pewnie najlepszy wizualnie film 2007 roku (pomijajac "pan's labyrinth" del toro, ktory premiere na swiecie bedzie mial 29 grudnia a w polsce pewno pol roku pozniej).
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Listopad 24, 2006, 03:06:31 pm
A w ogóle to dobry pomysl by nakrecic na podstawie "300" film
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Listopad 24, 2006, 03:36:13 pm
Dobrym pomysłem jest zaznajomienie się z podstawowymi arkanami polskiej ortografii.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: mackey w Listopad 24, 2006, 03:58:16 pm
Nie na chlopaka najerzdzaj, gdyz pewnie dysleksje ma.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Listopad 24, 2006, 04:30:30 pm
Powtórzę się:
ANONIMOWY GRZYBIARZ FORUMOWICZEM MIESIĄCA!
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Listopad 24, 2006, 04:37:34 pm
Cytat: "Raf Fariszta"
Powtórzę się:
ANONIMOWY GRZYBIARZ FORUMOWICZEM MIESIĄCA!


Proszę sobie ze mnie jaj nie robić... Ja tu nowy jestem i zasad wszystkich nie poznalem. Moze by mnie ktos uswiadomil co robie nie tak, a postaram sie to zrobic dobrze... Za błędy ortograficzne szczerze przepraszam ale wlasnie trzymam Essentiala, którego dostalem przed sekundą pocztą i trudno mi pisać...

Do xDrugiejSzansy:
teraz dobrze JEST NAPISANE ?

A tak W OGÓLE to nie wiem czy jak ktos zostaje FORUMOWICZEM MIESIĄCA to dobrze czy raczej źle...
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: mackey w Listopad 24, 2006, 04:57:19 pm
Do Grzybiarza:
teraz JEST dobrze NAPISANE ?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Listopad 24, 2006, 05:01:03 pm
Cytat: "Anonimowy Grzybiarz"

A tak W OGÓLE to nie wiem czy jak ktos zostaje FORUMOWICZEM MIESIĄCA to dobrze czy raczej źle...


Bardzo dobrze - to tytulatura, którą wymyśliłem, gdy zobaczyłem, że włączasz się do dyskusji i kwestii sprzed 2 miesięcy. Honoruja ona osobę aktywną, rzutką i wyrazistą.
A tak na serio to cieszy mnie Twoja aktywność, tchnie życie w skostniałe czasem i prawie martwe wątki (serio). Szczerze pozdrawiam.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: graves w Listopad 24, 2006, 05:08:38 pm
Cytat: "Anonimowy Grzybiarz"
Cytat: "Raf Fariszta"
Powtórzę się:
ANONIMOWY GRZYBIARZ FORUMOWICZEM MIESIĄCA!


Proszę sobie ze mnie jaj nie robić... Ja tu nowy jestem i zasad wszystkich nie poznalem. Moze by mnie ktos uswiadomil co robie nie tak, a postaram sie to zrobic dobrze... Za błędy ortograficzne szczerze przepraszam ale wlasnie trzymam Essentiala, którego dostalem przed sekundą pocztą i trudno mi pisać...

Do xDrugiejSzansy:
teraz dobrze JEST NAPISANE ?

A tak W OGÓLE to nie wiem czy jak ktos zostaje FORUMOWICZEM MIESIĄCA to dobrze czy raczej źle...

Po pierwsze - piszesz, kiedy naprawdę masz coś do powiedzenia. Bzdurne nabijanie posów jest karane. Posty jednolinijkowe (potwierdzające w zasadzie tylko zdanie poprzednika) - są wycinane.
Odgrzebywanie starych temaów - jeśli się tak naprawdę nie ma nic do powiedzenia, jest wkurzające :roll:
Poza tym jest Ok  ;)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Listopad 24, 2006, 05:21:18 pm
Teraz jest dobrze napisane.
Tak trzymaj!
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Listopad 26, 2006, 05:59:13 pm
Patrząc na ostatnie ekranizacje komiksow( V4Vandetta, Batman Begins, Spider-Man 1,2) mam nadzieję, że "300" będzie równie dobrym filmem... :D
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Clayman_ w Grudzień 08, 2006, 08:04:07 pm
http://www.filmweb.pl/Zobacz+oficjalny+zwiastun+do++300tu+Spartan++2006-12-07+news,News,id=32415
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Grudzień 09, 2006, 07:17:05 pm
Panowie i Panie - radzę ogłosić pospolite ruszenie w sprawie polskiego tytułu 300, który u nas ma brzmieć 300stu Spartan. Trzeba do panów dystrybutorów powysyłać maile albo wysłać wielką petycję, gdyż nie można pozwolić na taką paranoję...  :roll:
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Grudzień 09, 2006, 07:41:00 pm
300stu Spartan??

O fak...
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Grudzień 09, 2006, 07:41:27 pm
taaa,petycja...bo dystrybutorzy sie zlekną listu z podpisami 48 oburzonych czytelników komiksu. przecież to tylko tytuł.
   film bedzie tym samym filmem.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Ty_draniu w Grudzień 09, 2006, 07:54:46 pm
Cytat: "Filip_"
film bedzie tym samym filmem


Nie dla wszystkich  ;) , przypomniała mi się dyskusja o tłumaczeniu 300 Spartanie vs Spartiaci  :) .
Filipie brać komiksowa jest często bardziej radykalna od amazonek w moherowych kaskach, o bojownikach w turbanach nie wspominając. Czas się z tym pogodzić.
Tytuł mnie ania ziębi, ani grzeje.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Grudzień 09, 2006, 08:11:22 pm
Cytat: "Ty_draniu"



Filipie brać komiksowa jest często bardziej radykalna od amazonek w moherowych kaskach

   ano.. zdążyłem zauważyć i doświadczyć.
Tytuł: 300 skad wziac?
Wiadomość wysłana przez: incorted w Grudzień 10, 2006, 03:48:18 pm
Najlepiej zrealizowany i zmontowany trailer ostatnich 10 lat.

Czy ktos zna "ciekawe" rzeczy ktore pozwolilyby mi poznac dokladniej swiat "300"? Szukalem w wiellu miejscach lecz nic nie moge znalezc. W ksiegarni ten komiks kosztuje 70 zl:(
Tytuł: Re: 300 skad wziac?
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Grudzień 10, 2006, 04:18:06 pm
Cytat: "incorted"
Najlepiej zrealizowany i zmontowany trailer ostatnich 10 lat.

 w rzeczy samej.
  tyle,że ja nie wiem,czy w kategorii "trailer"300 ma jakąs konkurencje w ogóle. kopie dupsko jak cholera.
 
   no 300 to komiks wiec raczej innego medium w temacie nie uświadczysz póki co( ano tak,jak graves słusznie zauważył to fakt historyczny o czym ja zapomniałem:p )
     choć podejrzewam,że po filmie wyskoczą z jakąś adaptacją książkową dla komiksowo opornych.
 
    póki co na youtubie jest dużo filmików z planu zdjeciowego jakby co.
Tytuł: Re: 300 skad wziac?
Wiadomość wysłana przez: graves w Grudzień 10, 2006, 04:19:26 pm
Cytat: "incorted"
Najlepiej zrealizowany i zmontowany trailer ostatnich 10 lat.

Czy ktos zna "ciekawe" rzeczy ktore pozwolilyby mi poznac dokladniej swiat "300"? Szukalem w wiellu miejscach lecz nic nie moge znalezc. W ksiegarni ten komiks kosztuje 70 zl:(

Poznać dokładniej świat 300 :?: Weź książkę do historii i poczytaj o bitwie pod termopilami. To nie jakiś wymyślony świat, tylko rzeczywista bitwa - legendarna aż ;)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Gilbaert w Grudzień 10, 2006, 07:46:16 pm
Cytuj
Panowie i Panie - radzę ogłosić pospolite ruszenie w sprawie polskiego tytułu 300, który u nas ma brzmieć 300stu Spartan. Trzeba do panów dystrybutorów powysyłać maile albo wysłać wielką petycję, gdyż nie można pozwolić na taką paranoję...


:roll:
Mam dejavu
A załatwiłeś już reedycję DKR z poprawnym tłumaczeniem?
 :roll:
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Grudzień 10, 2006, 08:07:24 pm
Niestety, świstak siedzi i zawija w te sreberka  :p

Żeby nie było OFFTOPu - trailer dynamiczny i klimatyczny. Mimo to wódz "szczerząca gęba" nadal powoduje niesmak  :roll:
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Grudzień 10, 2006, 08:10:07 pm
Cytat: "Anonimowy Grzybiarz"
300stu Spartan??

O fak...


"Trzystu Spartan" to był pierwszy film aktorski, na jaki moja mama mnie zabrała do kina (ze czterdzieści lat temu to było). Stąd mam sentyment do takiego tytułu i w niczym mi nie przeszkadza.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Grudzień 10, 2006, 10:07:08 pm
Cytat: "C.H.U.D.Y."

Mimo to wódz "szczerząca gęba" nadal powoduje niesmak  :roll:

    taaaa,powinien piszczeć jak ciota której wyrywają ostatniego włosa spod pachy...wtedy byłby autentyczny.
   
   wódz to koleś z jajami do kwadratu, który rykiem buduje morale armi.
   ma drzeć ryja żeby rozniecić ogień nienawiśći do wroga i spowodować potoki testosteronu wylewającego sie przez mięśnie i przechodzące do dzidy albo innego miecza!!!
 jest przywódcą i takim oto rykiem ma to podkreślić.
 proste jak budowa cepa.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: tranway w Grudzień 10, 2006, 10:49:54 pm
Hmmmm..... co do krzyku wodza  :D

W japońskich sztukach walki bardzo często używa się krzyku, np. przy zadawaniu ciosu, który ma m. in. zaskoczyć i "onieśmielić" wroga. Jest to specyficzny krzyk z przepony, który używany był również w bitwach przez dowódców etc. Z tym właśnie kojarzy mi się krzyk dowódcy - donośny, odważny, ale i specyficznie spokojny, natomiast władca w "300" krzyczy jakby oszalał  :D  
Dlatego właśnie moja skromna persona rozpoczęła wątek z krzykiem. Zwyczajnie w moim przekonaniu krzyk wodza w trailerze jest nieprzekonywujący.... zanim nie poszedłbym w ogień, bo "chłopak" brzmi jakby już był ogniu, stracił panowanie nad armią i nad sobą samym.
Może to wina, że mam dużą styczność z kulturą (więc i z aspektami bojowymi) japońską i właśnie taki krzyk jaki można usłyszeć np. na treningu karate lub kendo (choć nie u wszystkich trenujących, bo tego krzyku trzeba zwyczajnie się nauczyć) kojarzy mi się z krzykiem "przywódczym".
Może spartanie woleli krzyk opętańczy, albo wódz krzyczał tak by wprowadzić zamęt wśród przeciwników. Nie wiem....

Dzizas.... ale mi OFFTop wyszedł  ;)  Ale ze swojej strony napisałem w miarę kompletnie co mi w "wodzowskim krzyku" nie pasuje.
Uffff, kończę tego posta.....

BTW. ciekaw jestem niezmiernie jaki będzie film. "Sin City" przypadł mi do gustu. Mam nadzieję, że w tym przypadku będzie podobnie....
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Grudzień 11, 2006, 01:33:32 pm
Cytat: "Filip_"
Wódz to koleś z jajami do kwadratu, który rykiem buduje morale armi. Ma drzeć ryja żeby rozniecić ogień nienawiśći do wroga i spowodować potoki testosteronu wylewającego sie przez mięśnie i przechodzące do dzidy albo innego miecza!!!
 jest przywódcą i takim oto rykiem ma to podkreślić.
 proste jak budowa cepa.


Te postulaty można urzeczywistnić, nie robiąc z siebie międzyczasie idioty. Tak jest niestety w przypadku wodza z 300.

Spartański wódz nie tyle mnie nie przekonuje, co śmieszy. Po kiego Iwana szczerzy zęby? Czemu to ma służyć? Bo na pewno nie oddaniu realizmu zachowań spartan  :roll:
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Grudzień 11, 2006, 01:41:47 pm
Cytat: "Filip_"
wódz to koleś z jajami do kwadratu, który rykiem buduje morale armi.ma drzeć ryja żeby rozniecić ogień nienawiśći do wroga i spowodować potoki testosteronu wylewającego sie przez mięśnie i przechodzące do dzidy albo innego miecza!!!
jest przywódcą i takim oto rykiem ma to podkreślić.
proste jak budowa cepa.


po to właśnie
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Grudzień 11, 2006, 02:12:18 pm
"Spartański Wódz", "Wódz Krzyczy" , "Wódz drze ryja".
Wódz nazywa się Leonidas.
PS. Tak dla zainteresowanych.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: tranway w Grudzień 11, 2006, 03:20:38 pm
Jeszcze tylko jedna uwaga dotycząca krzykliwego Leonidasa ( dzięki Raf Fariszta ;) ). Mogę zrozumieć, że wrzeszczy on tak opętańczo podczas bitwy, choć jak pisałem wcześniej dla mnie ten krzyk nie jest "bojowy".

Jednak przed chwilą obejrzałem znowu trailer i zastanawiam się "po kiego grzyba" Leonidas wrzeszczy ( cyt. "This is Sparta!!!" ;) ) jak wariat w scenie rozmowy z perskim wysłannikiem u siebie na dworze? Przecież nie musiał dodawać odwagi swym żołnierzom, ani straszyć "przeciwnika" (bo facet i tak miał już przeje... chane).

W trailerze Leonidas wychodzi jak dla mnie na chłopaka z nerwicą i tyle ;)

P.S. Dobra.... z mojej strony nie padnie już naprawdę ani jedno słowo o krzyku, bo ten temat jest "odrobinę" absurdalny. Zaczekajmy do połowy marca. Wtedy będzie można powiedzieć/napisać coś konstruktywnego....
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Marys w Styczeń 05, 2007, 11:25:31 am
Spartanie to byl chodzacy testosteron wiec nie dziwcie sie prosze ze nie krzycza haaaaajjjjja jak na japonskich kreskowkach zniewiesciale postaci z mieczykami w rekach(albo tylko rekami). Co w tym dziwnego ze wodz- wojownik, lekko mowiac zirytowal sie ze ktos mu sie kaze podpozadkowac i krzyczy zdenerwowany na tego poslanca. Ja jak sie wku... to nie piszcze jak karetaka. Poza tym troszke chyba niektorzy nie zrozumieli celu w jakim krzyczy Leonidas. On nie krzyczy zeby "oniesmielic wroga" (ciezko oniesmielac wroga jak walczy i krzyczy kilkaset tysiecy osob). Ja to przynajmniej tak odbieram.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Styczeń 05, 2007, 02:32:51 pm
Cytat: "Marys"
Spartanie to byl chodzacy testosteron wiec nie dziwcie sie prosze ze nie krzycza haaaaajjjjja jak na japonskich kreskowkach zniewiesciale postaci z mieczykami w rekach(albo tylko rekami). Co w tym dziwnego ze wodz- wojownik, lekko mowiac zirytowal sie ze ktos mu sie kaze podpozadkowac i krzyczy zdenerwowany na tego poslanca. Ja jak sie wku... to nie piszcze jak karetaka. Poza tym troszke chyba niektorzy nie zrozumieli celu w jakim krzyczy Leonidas. On nie krzyczy zeby "oniesmielic wroga" (ciezko oniesmielac wroga jak walczy i krzyczy kilkaset tysiecy osob). Ja to przynajmniej tak odbieram.

 no nareszcie ktoś poczuł konkretną klime.
 dobrze gadasz.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Viritim w Styczeń 05, 2007, 02:51:10 pm
Trailer fajny. Mnie , w kazdym razie, pasuje.

Zastanawiam sie tylko o czym będzie film.

Fabuła w komiksie jest dość skromna.  Przekaz zakodowany był  raczej w grafice.
Można, rzecz jasna, rozbudować sceny bitwy, czy przemarszu Spartan, ale nie chciałbym aby ta prosta w sumie historia zniknęła w dwugodzinnej łomotaninie.
Siłą komiksu Millera było to, że jeden kadr ( z reguły duzy) przekazywał bogatszy message niż pół albumu innego autora.

Nie wiem, czy da się to tak łatwo przełozyć na film.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: AhTamar w Styczeń 05, 2007, 02:53:16 pm
Dzieńdobry.
Może i nowa na forum może się podzielić kilkoma przemyśleniami?

"Krzyk" przy studni wcale obłąkańczy nie jest. Raczej wściekły. Jak ktoś Ci próbuje wmówić obłęd tudzież szaleństwo i inne takie jeśli odmawiasz oddania nie tylko siebie ale całego państwa w niewolę to co, poklepiesz po główce i piśniesz "tia, pewnie może zmienię zdanie"? To ja, baba, i na głupie uwagi reaguję wrzaskiem i laniem po mordusiach, a Leonidas miał się ukorzyć?
A reszta tzw "krzyków"... A co, do setek ludzi miał szeptać? i może jeszcze się ukłonić na koniec?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Styczeń 06, 2007, 10:39:32 am
Cytat: "AhTamar"
Dzieńdobry.
Może i nowa na forum może się podzielić kilkoma przemyśleniami?

Dzień dobry.
Dobrze mówisz, ale nie lej po mordusiach za byle co.
Witamy na forum.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Styczeń 06, 2007, 01:04:11 pm
Cytat: "Viritim"
(...)Fabuła w komiksie jest dość skromna.  Przekaz zakodowany był  raczej w grafice.(...)


Cytat: "Viritim"
(...)Siłą komiksu Millera było to, że jeden kadr ( z reguły duzy) przekazywał bogatszy message niż pół albumu innego autora.(...)


Czy mógłbyś rozwinąć trochę oba te twierdzenia  :D Bo sam zastanawiam się jak mam na 300 patrzeć i go odbierać, a do tej pory podchodziłem do komiksu Millera zupełnie w zupełnie inny sposób.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Styczeń 25, 2007, 11:38:47 am
na stronie głównej w newsie odnośnie nowego spotu telewizyjnego 300 jest perfidny byk.
  nie pisze sie Lynna Varleya tylko Lynn Varley-to kobieta i żona Millera z tego co wiem a nie facet.bo tak brzmi zapis w newsie.
  nie żebym sie nosił z super wiedzą,ale to powszechnie wiadomo chyba :p
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Marzec 02, 2007, 11:01:19 pm
Uh, właśnie pochłanąłem 300. Cudowne dzieło. Strasznie mi przypadło do gustu, moim zdaniem b. dobra narracja i świetne kadrowanie - do gustu przypadł mi zwłaszcza obrazek[uwaga S P O I L E R ! ], gdzie młody Leonidas  zabija wilka i widać tylko jego cień. Super. Piszę na gorąco stąd tak duża ilość superlatyw. Nie moge się doczekać tej ekranizacji...
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Marzec 04, 2007, 01:20:30 pm
300 sekund 300 - rozpier*****ące!!!
  http://www.mtv.com/overdrive/?name=movies&...3704&vid=136403
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Meifumado w Marzec 04, 2007, 01:42:58 pm
Popieram przedmówcę. Ten 5-minutowy klip wgniata w fotel. Jak wszystkie sceny walk są tak piękne, urzekające i niesamowite (a z tego co słyszałem to są) to będzie naprawdę znakomity film. Polecam obejrzenie dokumentu o "300", który leciał na HBO - można go znaleźć na torrentach, zajmuje jakieś 120 mb. Jest w nim garść nigdzie indziej nie pokazywanych scen, które także są ładne.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: empro w Marzec 04, 2007, 03:42:11 pm
Cytat: "Filip_"
300 sekund 300 - rozpier*****ące!!!
  http://www.mtv.com/overdrive/?name=movies&...3704&vid=136403


wypasior jest niezły :)
sie doczekać nie mogę już ;)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Marzec 04, 2007, 04:04:51 pm
Zwracam honor.
Leonidas na tym krótkim filmiku jest pokazany świetnie.

Dajcie mi bana, jeśli jeszcze raz uczepie się tych zębów  :p

P.S. Trzeba będzie przekonać szkolnego historyka na wycieczkę klasową do IMAXu  :badgrin:
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Marzec 04, 2007, 04:28:13 pm
Tylko ten angielski brzmi tak sztucznie......ale chyba obecnie inaczej się nie da. Jeden wyjątek przychodzi mi go głowy - "Pasja" - z tą greką i hebrajskim była bardzo fajna.....
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Viritim w Marzec 04, 2007, 04:56:35 pm
No, robota filmowa pierwsza klasa.
Trochę kojarzy mi się z pierwszą sceną Władcy Pierścieni. Nawet ten trollork  ;)  ma kopa jak Sauron.
A propos - był w komiksie taki, bo jakoś nie pamiętam?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Marzec 04, 2007, 06:06:44 pm
Cytat: "Viritim"
No, robota filmowa pierwsza klasa.
Trochę kojarzy mi się z pierwszą sceną Władcy Pierścieni. Nawet ten trollork  ;)  ma kopa jak Sauron.
A propos - był w komiksie taki, bo jakoś nie pamiętam?

To chyba ten Spartanin, którego Leonidas pogonił bo nie był w stanie trzymać tarczy w falandze... potem zdradził i pokazał ścieżkę....
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Meifumado w Marzec 04, 2007, 06:12:28 pm
Nie, to nie ten. To po prostu jakiś zmutowany gigant, którego Persowie przywlekli ze sobą jako odpowiednik czołgu  ;)  W komiksie tej postaci nie było.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Ty_draniu w Marzec 04, 2007, 06:33:29 pm
no to chyba będę jedyny, bo po obejrzeniu tego fragmentu mój entuzjazm opadł, zbyt mi to przypomina Władcę pierścieni i jeszcze to dodatkowe efekciarstwo w postaci jakiegoś mutanta  :?
gdzie się podziała falanga?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Marzec 04, 2007, 06:40:36 pm
władce pierscieni??? nie zgodze się. Ruch postaci, chorągwi, kolorystyka, aura ,to wszystko jak w morde strzelił Miller i 300 w ruchu! We władcy pierścieni nie było tak niesamowicie zniekształconego powietrza. w tym trailerze jest aż gęsto w nim. wisi coś takiego że mnie zmiażdżyło.
  bede krzyczał w kinie z radości.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Ty_draniu w Marzec 04, 2007, 06:45:54 pm
z tego krzyku to moga wyniknąć Termopile na sali z Tobą w roli 300 i resztą widowni jako Persami  :)
będzie ruch, kolorystyka i jak w mordę strzelił
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 04, 2007, 06:49:55 pm
Cytat: "Filip_"
bede krzyczał w kinie z radości.


A pamietasz Filipie, jaka byla wrzawa swego czasu, ze w tym trailerze tak wszyscy na wszystkich krzycza?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Marzec 04, 2007, 06:58:11 pm
a tak,tak pamiętam. że niby za głośno czy jakoś tak. już wtedy mówiłem- mósi sie drzeć, musi sie z tego obrazu wylewać testosteron i widzę, że sie wylewa. cieknie potokami. banda chippendejlajsów idąca na wyrzynać i na rzeź. zajebioza!  dawno nie miałem takich ciarek na plecach patrząc na cokolwiek a już na tak krótkiego w ogóle( nie licząc pierwszych trailerów w sieci jakiś czas temu,bo wiadomo,że było zajebisćie ).
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Pan Szary w Marzec 04, 2007, 07:24:00 pm
Cytat: "Raf Fariszta"
Tylko ten angielski brzmi tak sztucznie......ale chyba obecnie inaczej się nie da. Jeden wyjątek przychodzi mi go głowy - "Pasja" - z tą greką i hebrajskim była bardzo fajna.....

Wprawdzie jest to film oparty na komiksie w języku angielskim i zastosowanie w nim dialogów w tymże dialekcie nie przeszkadza mi, aczkolwiek greka nadałaby całemu obrazowi pewnego polotu. ;)
Co mnie razi, prócz odbiegania od treści dzieła, na którym się wzorowano, poprzez dodatki typu wspomniany już Goro podobny stwór, czy zamiana Hadesu na piekło w kwestii Leonidasa o wieczerzy. To tragiczna mieszanka różnorakich akcentów i typowa dla większości produkcji amerykańskich idiotyczna mimika twarzy aktorów rodem z kina niemego.
Ale mam nadzieję, że podczas seansu krzyki i krew jakoś to wszystko wygładzą i film nie będzie taki zły.  ;)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Marzec 04, 2007, 07:58:45 pm
W trailerowych napisach wyraźnie stoi: "inspired by graphic novelist Frank Miller". Nie "based on", nawet nie "by graphic novel"!

Jakby Frank tylko pomysł rzucił. Bo może i tak było? Więc nie dziwmy się odstępstwom od komiksu.

A swoją drogą - to nieustanne powtarzanie "graphic novel" trąci mi jakimś kompleksem. Albo hiperpoprawnością polityczną - coś jak ciągła zamiana "Czarny" na "Afroamerykanin".

Jak dla mnie najbardziej oczekiwany komiksowy film od czasu "X-3"
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Marzec 04, 2007, 11:06:54 pm
Cytat: "Pan Szary"

czy zamiana Hadesu na piekło w kwestii Leonidasa o wieczerzy.
Ostatnio widziałem dyskusję na zagranicznym forum, gdzie grubo ponad połowa gości nie wiedziała, że Bitwa pod Termopilami naprawdę miała miejsce, więc nie przeceniałbym wiedzy statystycznego widza w zakresie odpowiedniej terminologii.

Napaliłem się strasznie na ten film. Początkowo od niechcenia oglądnąłem trailer, ale zmiażdżył mnie zupełnie. W sumie dziwnym nie jest bo Spartanie byli zajebiści.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Momoz w Marzec 05, 2007, 11:57:46 am
Cytat: "Blacksad"
W trailerowych napisach wyraźnie stoi: "inspired by graphic novelist Frank Miller". Nie "based on", nawet nie "by graphic novel"!

Jakby Frank tylko pomysł rzucił. Bo może i tak było? Więc nie dziwmy się odstępstwom od komiksu.


Miller jest executive producerem tego filmu, więc wszelkie zmiany najpewniej odbyły się za jego zgodą.

Right?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Marzec 05, 2007, 12:38:00 pm
możliwe więc, że gdyby dzis Miller rysował 300 to te zmiany filmowe byłby zastosowane w komiksie. każdy twórca z czasem chce poprawiać to co zrobił chociażby o drobne elementy.  zresztą filmowa kalka komiksu w postaci sin city wystarczy( z małymi wyjątkami jak scena pod koniec filmu w szpitalu).
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Marzec 11, 2007, 11:27:13 pm
O ile, w ogólności uważam, że wszelakie filmy ( para- )historyczne, czy adaptacje nie muszą się trzymać wiernie źródeł historycznych/oryginałów, tworząc tzw. "filmy inspirowane", to po obejrzeniu tej 5 minutowej sceny z "300", poczułem niesmak. Razi mnie, iż Nieśmiertelni to jacyś wojownicy ninja, pouzbrajani w dwa miecze, zamiast tarcze i włócznie oraz ten troll rodem z "Władcy Pierścieni". Poza tym, czy jedni i drudzy nie powinni przynajmniej starać się walczyć w jakimś szyku, miast dokonywać radosnej rąbanki "każdy na każdego"?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Marzec 12, 2007, 08:07:41 am
generalnie filmy historyczne i para historyczne nie powinny mieć racji bytu jeśli chcielibyśmy zachować jakiś sens- w tych czasach nie było przecież kamer a te kamery w pewnym sensie tam są pokazując akcje >;)
    nie no w 300 zapewne będzie chodziło głównie o sieke a realizm i zasady ruchu drogowego na wojnie maja zostać w domu.
 wiadomo, że będzie tam wiele dyskusyjnych akcentów ale to film na podstawie komiksu wiec będzie dużo umowności.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: tyler_durden w Marzec 12, 2007, 09:45:45 am
Cytat: "4-staczterdzieściicztery"
O ile, w ogólności uważam, że wszelakie filmy ( para- )historyczne, czy adaptacje nie muszą się trzymać wiernie źródeł historycznych/oryginałów, tworząc tzw. "filmy inspirowane", to po obejrzeniu tej 5 minutowej sceny z "300", poczułem niesmak. Razi mnie, iż Nieśmiertelni to jacyś wojownicy ninja, pouzbrajani w dwa miecze, zamiast tarcze i włócznie oraz ten troll rodem z "Władcy Pierścieni". Poza tym, czy jedni i drudzy nie powinni przynajmniej starać się walczyć w jakimś szyku, miast dokonywać radosnej rąbanki "każdy na każdego"?


to dość absurdalny zarzut jeśli chodzi o ten film / komiks. Millerowi nie chodziło wcale o historyczną wierność i maksymalną prawdę tylko o stworzenie porywającej opowieści o prawdziwym bohaterstwie, poświęceniu, odwadze. I to mu się doskonale udało.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Ty_draniu w Marzec 12, 2007, 08:59:21 pm
Cytat: "tyler_durden"
Millerowi nie chodziło wcale o historyczną wierność i maksymalną prawdę tylko o stworzenie porywającej opowieści o prawdziwym bohaterstwie, poświęceniu, odwadze. I to mu się doskonale udało.


Wygląda na to, że faktycznie mu się udało bo publika dopisuje
http://www.filmweb.pl/News,id=33881
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Marzec 12, 2007, 10:17:56 pm
Cytat: "tyler_durden"
Cytat: "4-staczterdzieściicztery"
O ile, w ogólności uważam, że wszelakie filmy ( para- )historyczne, czy adaptacje nie muszą się trzymać wiernie źródeł historycznych/oryginałów, tworząc tzw. "filmy inspirowane", to po obejrzeniu tej 5 minutowej sceny z "300", poczułem niesmak. Razi mnie, iż Nieśmiertelni to jacyś wojownicy ninja, pouzbrajani w dwa miecze, zamiast tarcze i włócznie oraz ten troll rodem z "Władcy Pierścieni". Poza tym, czy jedni i drudzy nie powinni przynajmniej starać się walczyć w jakimś szyku, miast dokonywać radosnej rąbanki "każdy na każdego"?


to dość absurdalny zarzut jeśli chodzi o ten film / komiks. Millerowi nie chodziło wcale o historyczną wierność i maksymalną prawdę tylko o stworzenie porywającej opowieści o prawdziwym bohaterstwie, poświęceniu, odwadze. I to mu się doskonale udało.


Zarzut nie dotyczy komiksu, bo tam nie ma trolla, Nieśmiertelni są pouzbrajani w tarcze i włócznie, a obie armie walczą w szyku. Millerowi udało się stworzyć świetną opowieść, a zarzut dotyczy filmu, a konkretnie tej pięciominutowej sceny. Nie chodzi nawet o brak historycznej wierności ( nie musi być ), chodzi o to, że to wszystko nie pasuje do siebie. Zamiast starcia dwu elitarnych jednostek, dostaje walkę z jakimś trollem, a Nieśmiertelni sprawiają wrażenie jakby sie urwali z zupełnie innej bajki ( takiej o ninja ). Po prostu źle mi sie ogląda taką mieszankę, nawet jak na film ''inspirowany''.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Marzec 13, 2007, 12:33:47 am
to tylko pięć minut filmu przecież. Dalej może będzie RTSowo i zachowawczo(oby nie!).
 A niech sie nawalają i wypruwają flaki! o to chodzi. na to czekam. ja tam specjalnie denerwującego kontrastu między oddziałami z urywku filmu nie widzę oprócz tego, że wyglądają inaczej ale to dwie inne bandy siekaczy to dziwnym nie jest , że wyglądają inaczej. w gwiezdnych wojnach na ten przykład też można sie przyczepić, że co bolki to inna bajka. a bajka ta sama tylko krawiec inny.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Zamorano w Marzec 21, 2007, 10:25:21 pm
Cytat: "Filip_"
Cytat: "Marys"
Spartanie to byl chodzacy testosteron wiec nie dziwcie sie prosze ze nie krzycza haaaaajjjjja jak na japonskich kreskowkach zniewiesciale postaci z mieczykami w rekach(albo tylko rekami). Co w tym dziwnego ze wodz- wojownik, lekko mowiac zirytowal sie ze ktos mu sie kaze podpozadkowac i krzyczy zdenerwowany na tego poslanca. Ja jak sie wku... to nie piszcze jak karetaka. Poza tym troszke chyba niektorzy nie zrozumieli celu w jakim krzyczy Leonidas. On nie krzyczy zeby "oniesmielic wroga" (ciezko oniesmielac wroga jak walczy i krzyczy kilkaset tysiecy osob). Ja to przynajmniej tak odbieram.

 no nareszcie ktoś poczuł konkretną klime.
 dobrze gadasz.


Veto :) W komiksie Leonidas to postać doskonale napisana i poprowadzona, a jednym z elementów powściągliwej, opanowanej, po spartańsku szorstkiej osobowości Leonidasa jest właśnie to, że nie podnosi głosu, czyli nie drze ryja. Jaki jest ? Lakoniczny jest :) Jak to Spartanie. Scena strącenia do studni posła Persów w komiksie robi piorunujące wrażenie właśnie z powodu tego opanowania Leonidasa. Spokojne "to jest Sparta" a nie testosteron ;) Jak to szkolenie chłopców spartańskich w Agodze się odbywało również w zakresie szkolenia opanowania i retorycznej lakoniczności pięknie jest zrekonstruowane w powieści Stevena Pressfielda "Gorące wrota". Powieść o Sparcie, spartańskim duchu, Leonidasie i Termopilach. Wielbicielom "300" Millera i Lyn Varley (do których to sam się zaliczam) gorąco polecam.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Marzec 21, 2007, 10:59:46 pm
właśnie wróciłem z kina z filmu 3OO. czuje sie zmiażdżony. Piękny wizualnie, masakrujący malarskością, atmosferą i charyzmą bohaterów. co tu więcej pisać. Ideał!

  w sobote robie powtórke :p
  ---------
 Zamorano-rozumiem o czym piszesz ale Leonidas z filmu musi być taki jakim go filmowcy zrobili.  najpiękniej wrzeszczący aktor jakiego dane mi było widzieć w akcji w jakimkolwiek filmie. na aktualnym poziomie trzeba już wyraźnie oddzielać: historie - komiks - film. Trzy różne "twory" o wspólnym mianowniku z czego dwa ostatnie nierozerwalnie ze soba powiązane Millerem.
 
  dobra,koniec na dziś bo jestem na świeżo po filmie i mogę pisać i pisać.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: frobilbo w Marzec 21, 2007, 11:26:35 pm
Kurde no cóż – Filip pierwszy był – hehe
Też wróciłem dopiero co niedawno i muszę rzec, że jestem bardzo zadowolony. Dostałem dokładnie to czego oczekiwałem. Piękna baśń. Uniwersalna, bardzo prosta, z jasnym przekazem. Ale jak „opowiedziana”. Piękna sprawa. Uczta dla oczu moim zdaniem. I faktem co powiedział Filip – nie da się już tu oderwać komiksu od filmu – świetnie spojone w jedno. Nawet ten ork z trailera nie przeszkadzał bardzo – bo wiele go nie było – he he. Czasem czułem się jak w teatrze – znaczy przez sposób tworzenia filmu – mimo wszystko postacie odcinały się od komputerowego tła. Ale to wcale nie zarzut. Bo to piękna sztuka jest. No ale cóż – ocenicie sami – naprawdę szczerze polecam to zrobić.
 „DZIŚ ZJEMY WIECZERZE W HADASIE !!!” – fajnie krzyczy hie hie   ;) naprawde fajnie
pozdro ludzie
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: tranway w Marzec 22, 2007, 09:49:31 am
W Rzeczypospolitej tekst "Oddział mrocznych chippendalesów" o filmowym "300".

"....apologia męskiego ciała i siły...."
"....w bitewnym zgiełku napinają muskuły, prężą nagie torsy (...) Pasowaliby w sam raz na plakat zdobiący siłownię...."
"....w "300" jest uwznioślenie obrazu macho...."


Na film śmigam dopiero w sobotę, ale widzę, że ta "końska dawka testosteronu" zbiera tu dobre opinie. Mam nadzieję, że mi też się spodoba i będę mógł powiedzieć "soczyście".
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: tyler_durden w Marzec 22, 2007, 10:48:44 am
a mnie film rozczarował. to nie znaczy, że jest zły, ale do komiksu mu bardzo daleko. Dodane sceny zupełnie do niczego, rozbijają tylko dramaturgię i tempo i w efekcie filmowa "300" nie ma tego "pałera", który daje mi każdorazowa lektura dzieła Millera i Varley. Sceny walk oczywiście robią wrażenie, ale to przecież nie o to chodziło w tej opowieści, prawda?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Marzec 22, 2007, 11:32:44 am
  uwaga, małe spojlery (?)

Dodane sceny ( te z królową głównie ) są jak najbardziej na miejscu i są ukłonem w stronę kobiet, które gdyby nie rola królowej pełniły by funkcje wijących sie panienek u stóp Efialtesa podczas zdrady. Kobiety istnieją (wiem, odkrywcze ) i myślą o chłopach kiedy Ci walczą i o to raczej chodziło filmowcom. W komiksie królowa jest gdzieś tam daleko, raczej nieobecna . tylko w myślach Leonidasa sie przewija. W filmie natomiast zabiega i zabiega o wsparcie dla niego, no i bardzo aktualnie pokazuje skurwysyństwo polityków ale to akurat jest chyba niezmienne od stuleci.
 kto choć raz poczuł ciary podczas czytania komiksu, na filmie poczuje je zwielokrotnione.
Cytuj

W Rzeczypospolitej tekst "Oddział mrocznych chippendalesów" o filmowym "300".

"....apologia męskiego ciała i siły...."
"....w bitewnym zgiełku napinają muskuły, prężą nagie torsy (...) Pasowaliby w sam raz na plakat zdobiący siłownię...."
"....w "300" jest uwznioślenie obrazu macho...."

  buce z rzepy niech ida na siłke i przeczytają komiks. albo nie, niech nie czytaja i niech  nie idą i niech mnie nie denerwują :badgrin:
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: redkac w Marzec 22, 2007, 05:02:27 pm
wczoraj byłem w kinie ale nie miałem siły odpalać kompa. film bardzo dobry, ani przez chwilę nie nudzi i uwierzcie, że ten krzyk jest potrzebny. w końcu to jest wojna a nie spotkanie szkółki niedzielnej. krzykiem wydaje się rozkazy, żeby każdy usłyszał. trochę mi nie pasowało dodanie "potworów". a najbardziej podobały sceny zwolnione gdzie na sekundę scena jakby zamierała i wtedy miało się wrażenie jakby człowiek kadr komiksu oglądał.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Marzec 22, 2007, 08:18:43 pm
przy okazji fajny tekst:
O TU  (http://archeowiesci.blox.pl/2007/03/Zafalszowane-Termopile-czyli-dlaczego-zamiast-300.html)
Sa też fajne komentarze :)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 24, 2007, 09:58:31 am
Film wgniata w fotel! Wychodzac z kina, czulem sie jak rozjechany walcem.
I w dupie mam to, ze komus przeszkadza krzyczacy krol, wojownicy ninja, bojowe nosorozce i gosc z krabimi lapskami.

Polecam kino, divixy tego nie oddadza :badgrin:
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Marzec 24, 2007, 10:22:58 am
film jest faktycznie niezly, ale jeeli sie zna komiks to nie zaskakuje praktycznie niczym. ten mutant z krabimi lapskami i zombi perski na lancuchu to takie dodatki dokladnie w stylu millera. mam wrazenie ze w wiekszosci jego komiksow pojawia sie jakis zmutor.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: kingquest w Marzec 24, 2007, 12:01:24 pm
Wczoraj obejrzałem.
Podobało mi się. Dobry, bardzo efektowny film.
Spodziewałem się po nim wyłącznie dobrej, efektownej rozrywki i to otrzymałem. Film zrobiony jest naprawdę znakomicie. Wielkie widowisko. Brakowało mi jedynie jakiegoś głębszego przedstawienia postaci. W zasadzie oprócz Leonidasa, nie przedstawiono dokładnie żadnego bohatera.
Walka to po prostu majstersztyk. Oby więcej takich komiksowych ekranizacji... z pompą, z sensem i dobrze wykonanych.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Marzec 24, 2007, 03:06:28 pm
Zajebisty po prostu !

Przepraszam za przekleństwo, ale dostałem to, czego oczekiwałem i jestem niezmiernie zadowolony. Nie zraziły mnie dodatki z poza komiksu w stylu motywu z królową, mutantami czy nosorożcem. Nawet odnoszę wrażenie, że dodały uroku. Wszystko napawdę mi się podobało od doboru aktorów [Kserkes identyczany, Leonidas równiez bardzo podobny] po muzykę. Sam klimat i kolorystyka wyniesiona z komiksu naprawdę do mnie przemawiają. Momentami bardzo SinCitowe zagrania, takie miałem wrażenie. Np. kiedy Pers dostaje dzidą i odlatuje w przeciwnym kierunku niż nacierał albo kiedy spartiata [nie pamiętam imienia :/] skacze na wysłannika perskiego.

Znakomite, znakomite, znakomite :]
SinCity i 300 to śa takie ekranizacje komiksów, o których zawsze marzyłem.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: tranway w Marzec 25, 2007, 12:44:43 am
Wizualnie film powala - od kolorystyki, ujęć i olbrzymiej dawki "komiksowości" (momentami chyba nawet większej niż w "Sin City"). Walki naprawdę świetnie przedstawione.

To czego najbardziej się obawiałem - idiotycznego wrzasku - w filmie praktycznie nie istnieje. W trailerze bolało mnie to po oczach, ale tam zwyczajnie zmixowali wszystkie krzyki z filmu ;) i wyszło to wg. mnie idiotycznie. Ale tak jak mówiłem była to tylko ocena trailera, nie filmu. W całości ponieważ Leonidas nie jest wcale "nadpobudliwym chłopakiem" - krzyczy, kiedy jest potrzeba, potrafi jednak zachować również i spokój w "gorących momentach" - i o to chodzi.

Dodatkowe sceny zbędne, ale nie rażą mnie. Boli tylko niedokładne przedstawienie Efialtesa - brak sceny jak rzuca się w przepaść po rozmowie z Leonidasem. "Zaoszczędzili" z minutę, a zdrajca stracił na "głębi".

Ogólne wrażenie jak najbardziej pozytywne. No i należy dodać, że film zdecydowanie do obejrzenia w kinie. Divx tego "nie odda" ;)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Ireneusz Pietryka w Marzec 25, 2007, 05:27:53 pm
Byłem na filmie w sobote. Podobał mi się. Zrobił na mnie duże wrażenie - oczywiscie fajne sceny walk. Podobały mi się role Leonidasa i królowej. Trochę śmieszna jest tylko scena w której wszyscy widoczni na pierwszym planie Spartanie mają prawie identyczne, przesadnie umięśnione torsy :), ale ponieważ wychowałem się na komiksach, więc niespecjalnie mi to przeszkadza. Film wybitnie do kina.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 25, 2007, 06:05:09 pm
Cytat: "Ireneusz Pietryka"
Trochę śmieszna jest tylko scena w której wszyscy widoczni na pierwszym planie Spartanie mają prawie identyczne, przesadnie umięśnione torsy :), ale ponieważ wychowałem się na komiksach, więc niespecjalnie mi to przeszkadza.


z tego co sie orientuje, akurat w tej kwestii zadnej obrobki cyfrowej nie bylo 8)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Borys w Marzec 25, 2007, 09:00:21 pm
Dołączam się do chóralnych okrzyków zachwytu. Film rewelacyjny. Uważam, że obok Sin City to najlepsza ekranizacja komiksu. Kolory miodne, gra aktorska świetna, znakomita muza i duża wierność oryginałowi. Jak tylko sie pojawi na DVD to koniecznie kupuję, żeby móc się tym rozkoszować w domu.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: arcz w Marzec 25, 2007, 09:14:03 pm
Podpisuje sie pod postem Borysa.
Bylem dzisiaj, widzialem, jestem zachwycony. Oczekiwania mialem spore i.. sie nie zawiodlem :) a nawet jakbym dostal wiecej niz sie spodziewalem!
Fantastyczny film, czekam na wydanie dvd :)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: empro w Marzec 26, 2007, 10:37:43 am
no to ja muszę trochę pod prąd...
niestety i z wielką przykrością

zacznę może od SinCity, ja zauroczony byłem, wizualnie i fabularnie bardzo mi odpowiadało, ale widziałem jak się ludzie, co pewnie komiksy w dupie maja męczyli i wychodzili z kina (poważnie, kupa ludzi uciekła nie czekając na koniec), myślałem sobie co mogło być nie tak w tym filmie, i pói nie obejrzałem 300 nie wiedziałem,
żeby nie było, 300 to film dobrze zrobiony, bardzo dobrze, komiksowe kadry, kolory, scenay walk przepięknie sfilmowane, tylko...
tylko, i 300 i SinCity są filmami, w których ta "komiksowość" była na pierwszym planie, i dla wizualnej warstwy tych filmów, jest to jak najbardziej in plus, ale fabularnie przez to tracą, po prostu te ruchome kadry, te obrazki są fajne przez jakiś czas, lub w odpowiednich momentach, a w 300 było ich za dużo, sporo za dużo i przez to do filmu wkradały się dłużyzny, piękne wizualnie, ale jednak dłużyzny, przeciągnięte poszczególne sekwencje, które kogoś, kto chciał zobaczyć kawałek dobrego kina, a nie sfilmowany komiks po prostu znudzą,
bo muszę przyznać, że chwilami nawet mnie znudziły,
film graficznie jest piękny, z resztą jak i SinCity, ale chyba komiksy zostały zbyt dokładnie przeniesione do kina, a nie wiem czy w ten sposób jeżyk komiksu może być lekkostrawny i tak dobrze przekładalny, po prostu wydaje mi się, że wten sosób robi się filmy dla amatorów komiksó, a nie amatorów dobrych filmów
jakoś mnie takie refleksje naszły :)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: AhTamar w Marzec 26, 2007, 01:01:43 pm
Widziałam już trzy razy, za każdym razem wciskało mnie w fotelik. Plastycznie film przepiękny, każdy fragment w innym kolorze, aktorzy dobrani genialnie, król królów wredny już na pierwszy rzut oka, król spartan (no, królowa nawet też...) tacy jak być powinni. Film jest nastrojowy, jeszcze ze dwie godziny po wyjściu każdorazowym z kina łaziłam zakręcona...
No i jako baba mogę sobie westchnąć z rozmarzeniem - ach te kaloryferki...

-----------------

 :badgrin:
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Borys w Marzec 26, 2007, 01:28:54 pm
Ogólnie empro masz rację - film jest mocno komiksowy i nie zrozum mnie źle, ale...  :D
... tyle, że gdyby nie był, to pewnie na forum byłoby psioczenie, że za bardzo odbiega od oryginału Millera i że to profanacja.

Dodam tylko, że byłem w kinie ze szwagrem, który w życiu chyba komiksu w rękach nie trzymał (nie "300" - żadnego!) i wyszedł zachwycony.

Fakt, nam jako fanom komiksu ciężko być tutaj obiektywnym i ocenić sam film w oderwaniu od pierwowzoru. Musisz jednak pamiętać, że film powstał w USA, a tamtejsze społeczeństwo jest dużo bardziej "komiksowe" niż nasze.

Dobrze poznać opinie o filmie ludzi, którzy nie są fanami komiksów jako takich i którzy raczej oryginału nie czytali.
Opinie na onecie, jak to na onecie... poziom wypowiedzi różny, ale może mimo wszystko warto się z nimi zapoznać... http://film.onet.pl/11645,,300,film.html
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: empro w Marzec 26, 2007, 01:43:01 pm
ok, ja wsio trybię, ino tak sobie gdybam, że czasem nie można tak "dosłownie" przekładać komiksu na film, bo że języki rózne to może wyjść coś nie tak jak trzeba,
i tu mi się wydaje pies pogrzebany,
dla mnie w 300 tych "obrazków" było aż nadto czasami, i chociaż piknie się to oglada i się zachwycać można traci moim zdaniem na tym narracja, płynność a co za tym idzie jakoś i fabuła

jakoś tak :)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Borys w Marzec 26, 2007, 06:01:28 pm
Cytat: "empro"
ok, ja wsio trybię[...]

Przeca nie mówie, że nie trybisz, ino tak rozszerzam co Koliega napisał.  ;)  Film jest oczywiście zupełnie innym medium niż Komiks i ma Koliega racje, że nie można po prostu kopiować rozwiązań i chwytów z jednego medium do drugiego. Niemniej nadal twierdze, że film był zajebisty. Być może gdyby reżyser wziął pod uwagę, co napisałeś byłby zajebistszy  :badgrin: (kurna trudne słowo).
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: frobilbo w Marzec 26, 2007, 10:28:54 pm
akurat to mnie sie tak widzi ze komiks z filmem ma wspólnego bardzo bardzo wiele - chyba do filmu komiksowemu medium najblizej - sie mi tak to widzi

ale moge byc w bledzie

po prostu jak czytalem komiksy zawsze(i dalej tak jest  :p ) to przestrzen miedzy kadrami wyobraznia wypelaniala - i to tu byla przewaga nad filmem komiksu - w filmie tak na tacy czesto podane - bez wysilku - w komiksie bardziej zwykle banka pracuje ... sie mnie tak to widzi

PS. sorki za brak znaków polskich - sie mi net cos biesi
pozdro wszystkim
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Marzec 26, 2007, 11:22:06 pm
Oczywistym jest, ze komiks od filmu nie odbiega aż tak strasznie. Do obydwu  ludzie piszą scenariusze, które później przekłada się na język filmu/komiksy. I filmowe storyboardy to nic innego jak komiksy właśnie. A mało, który film się bez nich obejdzie [przynajmniej te dynamiczne filmy]. Film jak dla mnie jest po prostu krokiem dalej w akcie tworzenia niż komiks.

Scenariusz => komiks => film.

Oczywiście nie twierdzę, że jest tak w każdym filmie, aczkolwiek wydaje mi sie, iż sprawdza się naprawdę często.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Marzec 27, 2007, 07:39:21 am
Jedynym rozczarowaniem są dla mnie zbyt krótkie występy słoni i nosorożca...
A tak bardziej serio (serjej  :) ).
Jednak przeszkadzały mi dworskie wstawki - nieobecne w komiksie. Dodawały może dramaturgii opowieści, ale jednak odbierały ją filmowi. Trochę to niejasne, spróbuję doprecyzować - każda scena w Sparcie dawała widzowi poczucie wytchnienia, a tego wojownicy Leonidasa nie zaznawali. I przez to poczucie, bezdechu, zmęczenia, zaciśnięcia zębów - gdzieś odrobinę uciekało.
I do tego narracja z offu - wiem, że ma ona spinać klamrą całość (podobnie jak w komiksie). Przeszkadzała mi w obu nośnikach. Narzuca dystans do całej opowieści. Umitycznia ją. A przez to bierze ją w nawias, osadza w legendzie i jednak odziera z emocji.

Poza tym - wizualne cudeńko i na pewno nie raz jeszcze obejrzę.
Tytuł: 300 #2
Wiadomość wysłana przez: empro w Kwiecień 01, 2007, 08:53:42 am
Ponoć w związku z sukcesem filmu (głównie tym komercyjnym) Frank Miller zabrać ma się za sequel  :shock: , film miałby się ukazać za dwa lata a jego premierze towarzyszyć miałoby wydanie również 2 części komiksu,
wszystko niby ma się zaczynać w momencie, w którym zakończyło się 300 i opowiadać o dlaszych walkach/wojnach (ja tam z historii dobry nie jestem, więc nie wiem -przyznaję- co tam się działo wówczas)
trochę chyba chory pomysł.....
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: redevil w Kwiecień 01, 2007, 08:58:53 am
Tak też o tym czytałem. Miller chce polączyć w tym przypadku historię z   komiksu i filmu przy którym pomagał.
Cała historia zacznie się w momencie śmierci Leonidasa. Nagle otworząsię wrota czasoprzestrzenne, naukowcy z przyszłości zabiorą jego ciało do swoich czasów. Tam ożywiągo, wymienią organy na mechaniczne i powstanie: ROBONIDAS

I potem będzie sieka. Nie moge się doczekać.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: OOllaaffeekk w Kwiecień 01, 2007, 09:03:52 am
No jak tak ma być to rzeczywiście dziwny pomysł, ale ja ostatnio na TVN w programie multikino (chyba tak się zwie - prowadzi Sołtysik), gdy 300 było na pierwszym miejscu, to powiedzieli coś tam że Miller szykuje się do napisania komiksu o INNEJ wojnie (czy tam bitwie - nie pamiętam) i że twórcy filmu pewnie będą chcieli zając się jego ekranizacją, bo dochody z 300 są ogromne. Wiecie, że to wcześniej napisałem w jednym zdaniu :shock: - ciekawe ile tam błędów jest.

Edit: To że dziwny pomysł to było do postu empro, bo redevila nie widziałem jeszcze wtedy. No bo gdzie Robonidas dziwny :P:P:P.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: el nińo w Kwiecień 02, 2007, 03:43:00 pm
Film był słaby, nawet bardzo. W końcu przełożenie na ekran komiksu jest już na starcie czymś dosyć dziwnym. Do rzeczy - Fatalna muzyka ( co prawda nie każdy kawałek, ale gdy kilka razy usłyszałem muzykę techno uśmiałem się ). Flm jest naszpikowany efektami, które są grubo przesadzone ( odlatująca głowa/y, spowolnienia itp.). Do tego dochodzi sama atmosfera filmowa. Zamiast Greków byli jacyś napakowani akrobaci co to dwa fikołki w powietrzu i obrót na ziemi wykonają, a przy okazji odetną kończyny czterem Persom naraz. Dobra miało być efekciarsko, ale bez przesady. Gdzie tu poczuć grecki klimat? Co prawda ciekawie było zobaczyć kadry z komiksu przeniesione niemal identycznie na ekran, ale co z tego?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Kwiecień 02, 2007, 07:01:00 pm
Cytat: "el nińo"
Zamiast Greków byli jacyś napakowani akrobaci co to dwa fikołki w powietrzu i obrót na ziemi wykonają, a przy okazji odetną kończyny czterem Persom naraz.


Zapomniales dodac, ze Ci akrobaci od 7 roku zycia byli przygotowywani do walki. W najbardziej surowy z mozliwych sposob. Napakowani? Bzdury piszesz. Silne, zdrowe chlopy.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Kwiecień 02, 2007, 07:27:56 pm
Cytat: "el nińo"
Gdzie tu poczuć grecki klimat?

E tam, nikt (znający temat) nie pisał, nie mówił, nie obiecywał greckiego klimatu.....Miała być i jest Sparta, a to zupełnie inna bajka.
"Do tego dochodzi sama atmosfera filmowa" - jakiego rodzaju to zarzut?
Czego Ty oczekiwałeś? :roll:
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: el nińo w Kwiecień 02, 2007, 07:36:40 pm
Zgadza się. Spartańskie wychowanie ( agoge ) w rzeczywistości tworzyło prawdziwych mistrzów wojennych, lecz to nie tak wyobrażałem sobie tego rodzaju bitwy. Te wszystkie "triki" spartiatów miały na celu wywołanie "podniety" u widzów. Niestety na tym opierają się filmy obsadzone w realiach historycznych.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Kwiecień 02, 2007, 08:00:10 pm
Cytat: "el nińo"
Zgadza się. Spartańskie wychowanie ( agoge ) w rzeczywistości tworzyło prawdziwych mistrzów wojennych, lecz to nie tak wyobrażałem sobie tego rodzaju bitwy. Te wszystkie "triki" spartiatów miały na celu wywołanie "podniety" u widzów. Niestety na tym opierają się filmy obsadzone w realiach historycznych.

Właśnie.... Nie dało by się zrobić (znaczy dało, ale kto by go obejrzał poza garstką fanatyków militariów) filmu, w którym przez połowę filmu walec żelaza w postaci falangi przejeżdżałby po wrogach, a potem dożynka.....
Film pod tym względem nie jest zły - uwzględnia w pewnym zakresie historyczne uwarunkowania... Scen walki, według mnie, jest akurat, twórcy nie przesadzili tak jak R. Scott w Gladiatorze gdzie rzeźnia momentami jest przesadzona (za dużo, za szybko, bez sansu).....
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Kwiecień 02, 2007, 08:05:32 pm
Cytat: "el nińo"
Film był słaby, nawet bardzo. W końcu przełożenie na ekran komiksu jest już na starcie czymś dosyć dziwnym. Do rzeczy - Fatalna muzyka ( co prawda nie każdy kawałek, ale gdy kilka razy usłyszałem muzykę techno uśmiałem się )

 heh...dobre. "muzyka techno"  :D  czy jesteś może z tych spryciarzy  co szukają realizmu w 300 i wytykają błędy historyczne? powodzenia.
 
    ja właśnie wróciłem z trzeciego mojego już seansu i nadal twierdze, że film jest genialną adaptacją komiksu. Pełna testosteronu, nabitych samczych cielsk i widowiskowej sieki. Wspaniałe kino rozrywkowe- po prostu.  Z historycznych filmów polecam Pasje- sam słyszałem jak jakiś biskup mówił :" tak właśnie było na prawde"
 taaa.... :roll:

 a do muzyki jeszcze wracając- moim zdanie jest rewelacyjna. tak jak film pięknie "miksuje" obrazy tak muzyka jest barwna i bogata w nastroje. Gitarowe riffy i chóralne zawodzenia- jakiekolwiek by nie płynęły akurat dźwięki- pasuja do obrazu jak ulał. muzyka może się nie podobać ale współgra z obrazem w sam raz.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Kwiecień 02, 2007, 08:25:41 pm
Cytat: "Filip_"
sam słyszałem jak jakiś biskup mówił :" tak właśnie było na prawde"
 taaa.... :roll:

To JP2 był - poprzedni biskup Rzymu.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Kwiecień 02, 2007, 08:34:27 pm
Cytat: "Maciej"
Cytat: "Filip_"
sam słyszałem jak jakiś biskup mówił :" tak właśnie było na prawde"
 taaa.... :roll:

To JP2 był - poprzedni biskup Rzymu.

 co nie przesądza, że akurat musiał mieć racje w tej kwestii.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Kwiecień 02, 2007, 09:01:49 pm
Nawiązałem tylko
do Twojego nawiązania
do dzisiejszej rocznicy.

Bez rozstrzygania o racji, czy jej braku.

Jak dla mnie "Pasja" jest filmem fantasy (darkfantasy?).
A 300 może jutro zobaczę :) bo akurat mam wolny dzień.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Kwiecień 02, 2007, 09:11:35 pm
pędź chłopie czym prędzej do kina! :D
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Gashu w Kwiecień 03, 2007, 09:23:25 am
Objerzałem.
Generalnie podobało mi się.
Lekko drażniły mnie tylko ewidentne zrzynki z "Gladiatora" (muzyka... "sceny w zbożu"... żona Leonidasa, chociaż fajna, to dziwnie podobna do Connie Nielsen).

No i w filmie w końcu nie było chyba muzyki by Reznor i spółka. :(.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Kwiecień 03, 2007, 10:02:33 am
z ta muzyka w trailerach zwykle tak jest. w trailerze fantastic four byla muzyka aperfectcircle a w filmie juz jakis szit. z tego co sie orientuje to za robienie trailera odpowiedzialne sa oddzielne jednostki w studiach filmowych i mozna sie pozniej ladnie naciac na podstawie trailera.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Sensei w Kwiecień 03, 2007, 08:13:07 pm
a co wy tam ludzie wita
o porzundnym kinie???

znany guru filmowcow
demokrata.pl

mistrz i ałtorytet moraaaaalny
gromowlaaaaadny Kazimierz Kutz

w recenzji dla "Dziennika"
tako rzecze:

o ogladaczach, co to walą do kin:

"wszyscy ci widzowie budzą we mnie dziwne uczucie niesmaku, litości, a wręcz współczucia"
"nasze społeczeństwo całkiem się zinfantylizowało"
"ludzie stali się prymitywami umysłowymi"


o filmie "300":

"chłam"
"film potwornie prymitywny w warstwie estetycznej i umysłowej"
"zupełnie martwy przekaz"
"niewnoszący żadnych wartości"


wszystko to bostwo lewicy napisalo korzystajac z opisow filmu w wyborczej i inych gazetach
wiec smialo recenzowac moze i przyznawac sie, że:

"na szczęście nie widziałem tego filmu"
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Kwiecień 03, 2007, 09:43:26 pm
Cytat: "Sensei"
a co wy tam ludzie wita
o porzundnym kinie???

znany guru filmowcow
demokrata.pl

mistrz i ałtorytet moraaaaalny
gromowlaaaaadny Kazimierz Kutz

w recenzji dla "Dziennika"
tako rzecze:

o ogladaczach, co to walą do kin:

"wszyscy ci widzowie budzą we mnie dziwne uczucie niesmaku, litości, a wręcz współczucia"
"nasze społeczeństwo całkiem się zinfantylizowało"
"ludzie stali się prymitywami umysłowymi"


o filmie "300":

"chłam"
"film potwornie prymitywny w warstwie estetycznej i umysłowej"
"zupełnie martwy przekaz"
"niewnoszący żadnych wartości"


wszystko to bostwo lewicy napisalo korzystajac z opisow filmu w wyborczej i inych gazetach
wiec smialo recenzowac moze i przyznawac sie, że:

"na szczęście nie widziałem tego filmu"


Po pierwsze: już o tym rozmawialiśmy i to dość długo.
Po drugie: od kiedy Kutz jest bóstwem lewicy?
Szeptem: nie to lewo, drugie lewo.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Sensei w Kwiecień 04, 2007, 06:41:12 pm
"od kiedy Kutz jest bóstwem lewicowy?"

od dawna panie Jerzy, od dawna

ale o tym to chyba nie bedziemy tu rozmawiac, co?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Kwiecień 04, 2007, 08:02:00 pm
Cytat: "Sensei"
"od kiedy Kutz jest bóstwem lewicowy?"

od dawna panie Jerzy, od dawna

ale o tym to chyba nie bedziemy tu rozmawiac, co?


Błąd już poprawiłem. Dziękuję za zwrócenie uwagi.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: PKP w Kwiecień 04, 2007, 08:09:33 pm
Cytat: "Gashu"


No i w filmie w końcu nie było chyba muzyki by Reznor i spółka. :(.


Na OST jest ten kawałek co to sobie leciał w trailerze (a pewnie o ten ci chodzi, skoro nawiązujesz do NIN). Ma numerek 12 (zowie się bodajże "The Hot Gates"). Podobny klimacik ma jeszcze numerek 17. I właśnie te dwa kawałeczki są najbardziej indiustralne (pewnie źle napisałem). Ogólne jednak cała ścieżka dźwiękowa miażdży. A, że nie skomponował jej pan Reznor to fakt... Ale tym samym Tyler Bates pokazał, że też z niego porządny kompozytor.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Kwiecień 05, 2007, 10:51:48 am
Trochę z innej beczki.



THIS IS CAKETOWN  :!:  :badgrin:
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: graves w Kwiecień 07, 2007, 01:03:03 pm
Wczoraj obejrzałem film i... od razu potem sięgnąłem po komiks. Film podobał mi się bardzo - komiks (kiedyś mniej). Po obejrzeniu filmu, z przyjemnością przeczytałem komiks i tym razem dopiero go naprawdę doceniłem...
poza tym wypowiedziałem się już nieco na "filmie". Zamieszczam, jakby komuś nie chciało się szukać.
Cytuj
Film jest ekranizacją komiksu Franka Millera. Jest doskonałą ekranizacją - praktycznie wszystkie dialogi z komiksu są przeniesione do filmu. Kserkses wygląda identycznie jak w komiksie, nawet chyba ilość ozdób policzono :roll: Skórzane slipy - to i tak nadmiar, w niektórych scenach komiksu grecy lub spartiaci - nie mają na sobie w ogóle nic. Lub tylko pelerynę. To jest ekranizacja wizji Millera i jako taka jest doskonała - to nie jest film historyczny i przywoływanie tutaj faktów historycznych jest bezcelowe... To jest wizja artysty. Film tak jak i Sin City - jest dla jego fanów gratką. To dwie najlepsze ekranicaje komiksów jakie zrobiono w historii kina i dwie najwierniejsze. Zatrzymane kadry filmu - są kadrami komiksu...
Co w filmie zmieniono :?: Trochę. W filmie Leonidas jest o 10 lat młodszy (w komiksie ma 50 lat - 40 lat po spotkaniu z wilkiem, w filmie ma 40 - 30 lat po spotkaniu z wilkiem ;) ). Dodano dwa miecze na plecach "nieśmiertelnych" - w komiksie mają włócznie i nimi się posługują (sam wygląd "nieśmiertelnych" jest prawie taki sam). Dodano sceny z żoną... W komiksie występuje ona w dóch scenach - rozmowa z posłem i pożegnanie kiedy 300 wyrusza... Nie ma żadnych pozostałych z nią scen. Nie ma nosorożca. W komiksie są wielbłądy i słonie. Poza tym jest mowa o tym, że Tespijczycy nie uciekli - strzegli przejścia w górach, po tym jak pozostali grecy odeszli...
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Kwiecień 07, 2007, 07:38:28 pm
Cytuj
Przy pieczołowitej pracy nad odwzorowywanie kolejnych kadrów na ekranie, szwadron programistów i reżyser a zarazem scenarzysta postradali to, co w 300 było najważniejsze. Skupienie na szlifowaniu szczegółów zagubili gdzieś ducha komiksu Millera. Z majestatu szlachetnych i epatujących agresją kadrów, pozostałą tylko plastyczna posoka i przemoc. Tragiczne pragnienie wiekuistej chwały, determinacja i wola walki spartiatów spłycono do bitewnej gorączki, żądzy mordowania i taniego splendoru. Zamiast lakoniczności otrzymaliśmy wydzieranie się. Heroizm stał się barbarzyństwem. Znamienna dla fabuły i dla adaptacji scena podarowania ziemi i wody perskiemu posłowi oddana z taką dokładnością w kinowym obrazie paradoksalnie jest w komiksie zupełnie inna


Więcej w lany poniedziałek...  ;)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Kwiecień 08, 2007, 12:57:25 pm
co to za znawca i specjalista tematu wypowiedział? kolejny posępny krytyczyna z przysłowiowego onetu ?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Qbiak w Kwiecień 08, 2007, 01:06:53 pm
Cytat: "Filip_"
co to za znawca i specjalista tematu wypowiedział? kolejny posępny krytyczyna z przysłowiowego onetu ?


eee ... to chyba wypowiedz drugiejszansy, ni?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Kwiecień 08, 2007, 01:16:53 pm
sam siebie cytuje? srogo.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Kwiecień 09, 2007, 09:39:11 am
Kubiak ma słuszność.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Kwiecień 09, 2007, 11:45:47 am
to po zwiastunie widzę, że recke tworzysz w prądzie wytykania nieścisłości z komiksem i historią. no i Onetowy język Kuba  :p  wybacz.
 nie chce sie wdawac w dyskusje ale to musze zacytować:
Cytuj
 Z majestatu szlachetnych i epatujących agresją kadrów, pozostałą tylko plastyczna posoka i przemoc

  majestatyczne z pewnością są bardziej sceny z filmu niż te same z komiksu. Szarża Leonidasa w ujęciu 2,5 D w bitwie to pierwszy z brzegu przykład. Ta scena to  pomnik dla potężnego, silnego ciała wojownika. Majestatyczność wylewa się wręcz z ekranu idąc łeb w łeb z mega klimaciarskim patosem  
 poza tym czego sie spodziewałeś oglądając film? że nie będzie krwi, dekapitacji, amputacji itp?
 dobra nie wdaaje sie za bardzo w dyskusje bo trąci ode mnie fanbojstwem filmu jak i komiksu i może wyjść sieka :D
 
   (teraz rozumiem broniących Blankets własną piersią przed słowami jakiejkolwiek krytyki. Miłość do dzieła przesłania wszelkie argumenty strony przeciwnej )  :p
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: tranway w Kwiecień 09, 2007, 11:53:00 am
Cytat: "Filip_"
dobra nie wdaaje sie za bardzo w dyskusje bo trąci ode mnie fanbojstwem filmu jak i komiksu

Przychylam posta ;)
Plus takiego "fanbojstwa" jest taki, że dodaje komizmu w prowadzonej dyskusji....

P.S. Prawdziwym "fanbojstwem" byłoby stwierdzenie, że "300 Spartan" to dzieło kinematografii :badgrin:
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Borys w Kwiecień 09, 2007, 09:45:53 pm
Niektórzy to mają ciekawe pomysły...

http://wiadomosci.onet.pl/1516367,12,item.html
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Kwiecień 09, 2007, 11:39:19 pm
"300" to dzieło kinematografii :D
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Kwiecień 10, 2007, 12:05:59 am
Cytat: "[robak
"]"300" to dzieło kinematografii :D


Moim zdaniem, za dużo w tym filmie gadają. Za bardzo napinają się, żeby wygłosić jakąś wiekopomną kwestię. I narrator zbyt mocno uderza w patetyczne tony, żeby mnie to poruszyło.
Strasznie nie lubię, jak ktoś mi mówi, co mam zobaczyć w tym, co widzę, a w tym filmie coś takiego nieustannie się dzieje.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Kwiecień 10, 2007, 12:15:25 am
Cytuj

Niektórzy to mają ciekawe pomysły...

http://wiadomosci.onet.pl/1516367,12,item.html

ech...ręce opadają i śmiać sie chce jednocześnie.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Kwiecień 10, 2007, 07:18:59 am
Cytat: "Filip_"

ech...ręce opadają i śmiać sie chce jednocześnie.


A mnie caly czas zastanawia, o co wlasciwie chodzi :?
Komiks, ktory istnieje od wielu lat, kompletnie ich nie wzruszal, a wystarczylo, ze wiernie przeniesiono go na ekran i juz "dzihad" i amerykanska agresja? :roll:
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: karolk w Kwiecień 10, 2007, 09:03:54 am
moze oburzyl ich txt:
"walczmy o wolnosc!  walczmy z mistycyzmem" :)
wygłoszony przez koelsia która  wierzy ze jest potomkiem heraklesa i  o rade  w waznych sprawach pyta sie wyroczni:)
 
hyhyhyhyhyhyy
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Kwiecień 10, 2007, 10:28:39 am
Cytat: "turucorp"

A mnie caly czas zastanawia, o co wlasciwie chodzi :?
Komiks, ktory istnieje od wielu lat, kompletnie ich nie wzruszal, a wystarczylo, ze wiernie przeniesiono go na ekran i juz "dzihad" i amerykanska agresja? :roll:


nie sądzę, żeby wcześniej irańscy fanatycy mieli styczność z komiksem Millera.  

pozdrawiam
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Kwiecień 10, 2007, 11:13:53 am
może irańskich użytkowników emuli i innych soulseeków nie obchodziło zassysanie z sciei jakiegos tam komiksu... zassanie kolejnego filmu do kolekcji Verbatimów to co innego. Irańczyk mieć kolekcja ściągniętych filmów- Irańczyk czuc sie urażony filmem 300- przodkowie Irańczyk  sprzed 2500 tysiąca lat nie byc dzikusy a Kserxes byc miły pan i władca. Iran spalić europe za obraze teraz.
 no i można pier...ca dostac na tym swiecie od głupoty:/
   
 nawiązując do tego całego obrażania się przez filmy - obejrzałem ostatnio w końcu Gladiatora. na początku filmu dzielni rzymscy,"cywilizowani" wojownicy Maximusa koszą krwawo niemytych dzikusów zwanych Germanami.  nosz nie pamiętam jakos, żeby w czasie kiedy film był w kinach niemcy protestowali, że zostali obrażeni ich przodkowie i cały naród.
 (germanie to przodkowie szkopów czy sie myle?)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Borys w Kwiecień 10, 2007, 11:22:39 am
Nie pamiętam też żeby ktokolwiek się obrażał o wyprawy krzyżowe z "Królestwa niebieskiego", ani też żeby Anglicy obrażali się o rzeźnie z "Braveheart" ale cóż... z fanatykami nie pogadasz.

Powiem szczerze, że to oburzenie jest wręcz śmieszne. Przecież kurna to miało miejsce klika tysięcy lat temu, nie istniały współczesne religie, a film to ... tylko film. O Millerze to pewnie żaden z nich wcześniej nawet nie słyszał.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Kwiecień 10, 2007, 11:35:32 am
Cytat: "Filip_"

germanie to przodkowie szkopów czy sie myle?


tutaj akurat to protestowac powinni bawarczycy, ale widocznie wola sie dobrze bawic przy swoim piwie zamiast wynajdywac preteksty do zadymy z powodu filmu ;)
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Cheshire Cat w Kwiecień 10, 2007, 11:42:33 am
Tiaa wielcy Persowie (ówcześni) twierdzą, że film jest narzędziem służącym do zaognienia stosunków z ich krajem. Prawda jest jednak wywrócona jak ogon kota. Sami są zainteresowani zaognianiem stosunków z ich krajem a film jest jedynie pretekstem. Poza tym nieśmiertelni Persowie szykują sobie bombki atomowe bo strzały wyszły z mody :?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Kwiecień 10, 2007, 12:27:26 pm
Cytat: "Borys"
Nie pamiętam też żeby ktokolwiek się obrażał o wyprawy krzyżowe z "Królestwa niebieskiego", ani też żeby Anglicy obrażali się o rzeźnie z "Braveheart" ale cóż... z fanatykami nie pogadasz.


Za "Królestwo Niebieskie" to akurat mogliby się obrażać spadkobiercy Templariuszy, bo Saladyn jest tam ukazany raczej pozytywnie.

Co do Mela Gibsona, to pamiętam, że po "Patriocie" grupa Australijczyków wystąpiła z wnioskiem o odebranie mu obywatelstwa, bo nie uchodzi by aktor mordował w filmie żołnierzy Korony Brytyjskiej.

Zawsze ( prawie ) może się znaleźć ktoś urażony jakimś filmem i to chyba nie jest niczym niezwykłym. Tak samo jak i to, że komiks nie wywoła takiego odzewu jak jego ekranizacja ( choćby ze względu na machinę promocyjną ).
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Kwiecień 10, 2007, 12:55:36 pm
Cytat: "Borys"
Nie pamiętam też żeby ktokolwiek się obrażał o wyprawy krzyżowe z "Królestwa niebieskiego",

Zajrzyj na forum gildii filmu. O ile dobrze pamiętam, było tam paru obrazonych tym, co nazwali "poprawnością polityczną" tego filmu
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: am666 w Kwiecień 10, 2007, 02:09:11 pm
Polacy tez poczuli sie urazeni kiedy w filmie Enigma został pominiety udzial polskich matematykow przy lamaniu szyfru. W widomoscich sie nawet jakis historyk wypowiadal ze to wszystko nieprawda i film klamie. A jest to film fabularny a nie dokument. Wiec jak widac wszedzie znajdzie sie ktos, kto szuka dziury w całym.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Borys w Kwiecień 10, 2007, 07:25:09 pm
Cytat: "4-staczterdzieściicztery"
Cytat: "Borys"
Nie pamiętam też żeby ktokolwiek się obrażał o wyprawy krzyżowe z "Królestwa niebieskiego", ani też żeby Anglicy obrażali się o rzeźnie z "Braveheart" ale cóż... z fanatykami nie pogadasz.


Za "Królestwo Niebieskie" to akurat mogliby się obrażać spadkobiercy Templariuszy, bo Saladyn jest tam ukazany raczej pozytywnie.

No właśnie ich miałem na myśli - sorka za skrót myślowy...

Cytuj
Zawsze ( prawie ) może się znaleźć ktoś urażony jakimś filmem i to chyba nie jest niczym niezwykłym. Tak samo jak i to, że komiks nie wywoła takiego odzewu jak jego ekranizacja ( choćby ze względu na machinę promocyjną ).

To też prawda, co IMO nie usprawiedliwia fanatycznych ataków niczym właściwie nieuzasadnionych.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Kwiecień 10, 2007, 11:29:25 pm
Rzeczywiście, zapomniałem o tych co byli urażeni zbytnią poprawnością polityczną "Królestwa Niebieskiego" ( znaczy się Saladyn i muzułmanie są zbyt pozytywnie ukazany ).

Cytat: "Borys"

To też prawda, co IMO nie usprawiedliwia fanatycznych ataków niczym właściwie nieuzasadnionych.


Naturą fanatycznych ataków jest nie szukanie usprawiedliwień i uzasadnień, czyż nie?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Kwiecień 11, 2007, 12:46:50 pm
To ja może odpowiem na kilka zarzutów, które pojawiły się na w komentarzach pod moim artykułem na BR. Pozwolę sobie odpowiedzieć hurtem  8)

Odnośnie jąkania się Zacka Snydera. Nie interesuje mnie kto w układzie Miller - Snyder był klękającym. Przed seansem i na krakowskich plakatach stało wyraźnie - <inspired by graphic novelist>, a nie <based upon...>. Dla mnie to znacząca różnica. Tak samo, jak znamienne jest umieszczenie takiej informacji na końcu filmu.

Kiamilu,
nie wiem, czy moja <żałosna teza> ma się nijak do rzeczywistości, tak po prostu odebrałem ten film na seansie. Takie było moje wrażenie, do którego potem dobierałem swoje argumenty. Wyliczałem sobie co mi się nie podobało. Nie wiem co tutaj jakie argumenty są tutaj do bronienia.

Co do tyłka Butlera - Miller w komiksie uznał, że taka scena nie jest potrzebna, więc się nie pojawiła. Do dookreślenia relacji, jakie panują między parą królewską mnie, jako widzowi, nie była potrzebna. W roli refleksji nad decyzją o ruszeniu do walki, dubluje scenę wepchnięcie posła do studni. Jako co więc?

Wytknąłeś mi stylistyczny lapsus, którego nie wyłapała korekt. Racja, mogłem go uniknąć, na przyszłość będę się tonował.

Chciałbym również przypomnieć, że tekst nie znajduje się w dziale recenzje przez przypadek.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Kwiecień 19, 2007, 07:33:17 pm
Swego czasu ktoś spytał sie na forum, czy na soundtracku znajduje się motyw techno, jaki można znaleźć w trailerze. Informuję zatem, że utwór ten nosi nazwę "Just Like You Imagined". Autorem jest zespół "Nine Inch Nails". A utwór w całej okazałości można usłyszeć tutaj:

Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Archie w Kwiecień 19, 2007, 07:42:46 pm
Cytat: "C.H.U.D.Y."
Informuję zatem, że utwór ten nosi nazwę "Just Like You Imagined". Autorem jest zespół "Nine Inch Nails".

Jak już jesteśmy przy tym kawałku to polecam obejrzeć Marvel - The Battle Between Superheroes and Supervillains (http://www.youtube.com/watch?v=rV4wqtvQ8bk) ;).
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Kwiecień 19, 2007, 10:02:07 pm
Cytat: "C.H.U.D.Y."
Swego czasu ktoś spytał sie na forum, czy na soundtracku znajduje się motyw techno, jaki można znaleźć w trailerze. Informuję zatem, że utwór ten nosi nazwę "Just Like You Imagined". Autorem jest zespół "Nine Inch Nails". A utwór w całej okazałości można usłyszeć tutaj:



Nie ma takiego utworu w soundtracku.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Kwiecień 27, 2007, 11:56:34 am
wreszcie wybrałem się na 300.
i jestem zachwycony.
wiem, że z prawdą historyczna nie ma to wiele wspólnego, że gra aktorów (z wyjątkiem Leonidasa) nie jest rewelacyjna, że film składa się głównie z nawalanek.
ale i tak jest to jeden z niewielu filmów ktore naprawdę przeżywałem. nie wiem dlaczego, ale 300 mną wstrząsnęli.

pozdrawiam
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: ljc w Kwiecień 30, 2007, 01:57:45 pm
wczoraj byłem
kompletnie nie rozumiem skąd ta fala krytyki "na całym świecie"
trochę faktycznie krzywił sie Leonidas jak Morfeusz z Matriksa i wizje żony w zbożu przyponinały gladiatora, ale poza tym dobry film
historia opowiedziana od początku do końca, wizualnie miejscami bliska komiksowi, bullettime:),
wyraziste i uzasadnione kontrasty: Leonidas/Xserxes, Sparta/Persja sprowadzające się do dobro/zło i wiadomo już o co tak naprawdę walczą Spartanie
dobra animowana końcówka
ktoś, kto robił efekt bryzgajacej krwi, jest mistrzem - nigdzie wcześniej takiej nie widziałem :)
imo nie taki diabeł staszny :)

Jak to jest z tym Spartiaci/Spartanie?
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Kwiecień 30, 2007, 11:34:30 pm
Cytat: "ljc"
Jak to jest z tym Spartiaci/Spartanie?
Z tego co pamiętam obie wersje są poprawne (a przynajmniej obie są spotykane w literaturze).
Cytuj
ktoś, kto robił efekt bryzgajacej krwi, jest mistrzem
Tylko trochę boli, że w momencie zetknięcia z ziemią krew znika, ale i tak w porównaniu z np. Zatoichi gdize też krew była robiona komputerowo tutaj wyszła o niebo lepiej.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Maj 01, 2007, 08:11:50 am
a tutaj ciekawostka ze strony komiksu internetowego Gamer 9: http://www.gamer9.net/img/wallpapers/w2007_05_pl_1280.jpg

pozdrawiam
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Maj 01, 2007, 02:31:36 pm
Cytat: "ljc"


Jak to jest z tym Spartiaci/Spartanie?


Swego czasu była dyskusja w temacie Taurus  ( zaczyna się na 26 stronie ) , czy w polskim tłumaczeniu "300" słowo "spartiaci" powinno się pojawić.

Cytat: "znalezione poprzez Google"
Społeczeństwo Sparty dzieliło się na trzy główne klasy:
1. Panującą klasą byli spartiaci. Spartiaci od 7 roku życia byli wychowywani w rygorach życia wojskowego. Głównym ich zadaniem była obrona kraju i wojna. Tworzyli więc rodzaj armii zawodowej, co nadawało państwu spartańskiemu charakter militarny. Oni tylko mieli prawa polityczne. Pierwotnie istniała między spartiatami równość majątkowa. Jednak z czasem, w miarę narastania różnic majątkowych, jedynie zamożniejsi spartiaci zachowali dla siebie prawa polityczne, co podkreślało dobitnie charakter arystokratyczny ustroju Sparty. Pozostałe warstwy, periojkowie i heloci, nie posiadały żadnych praw politycznych.
2. Periojkowie stanowili ludność miast zajmującą się główna rzemiosłem i handlem. Byli osobiście wolni, nie mieli jednak praw politycznych. Wobec ich przewagi liczebnej i niebezpieczeństwa, którym mogli zagrażać spartiatom, eforowie mieli prawo pozbawienia życia bez sądu dowolną ilość periojków w wypadku najazdu wroga.
3. Jeszcze gorsze było położenie helotów. Była to ludność autochtoniczna, podbita przez spartiatów. Nie mieli praw ani politycznych, ani cywilnych. Byli przywiązani do ziemi i stanowili własność państwa. Spartiaci żyli w ciągłej obawie przed buntem helotów, którzy stanowili większość ludności zamieszkałej w Sporcie, i dlatego utrzymywali ich w posłuszeństwie terrorem. Od czasu do czasu urządzano tzw. krypteje, tj. ekspedycje karne przeciw helotom, podczas których zabijano określoną ich liczbę.
Tytuł: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Ziemniakento w Maj 02, 2007, 03:53:20 pm
Film obejrzałem dzisiaj...lepszy od komiksu... :roll:
Tytuł: Odp: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Grudzień 01, 2008, 09:19:30 pm
Obejrzałem i naprawdę jestem bardzo mile zaskoczony. Film, do którego znakomicie przetransponowano komiksowy typ umowności, wgniata w fotel i hipnotyzuje. A Gerard Butler jako Leonidas to aktorski strzał w dziesiątkę, jakich w kinie niewiele.
Tytuł: Odświeżanie starych tematów
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 01, 2008, 10:29:15 pm
A właśnie, że fajnie jest jak ktoś odświeża jakiś stary temat. Nikt nie mówi że mamy ciągle dyskutować o samych nowościach. Np. jak ostatnio ktoś odświeżył temat o Planszach na Ściane to od razu paru użytkowników przypomniało sobie i także dodało coś ciekawego od siebie. Też ostanio napisałem swoje opinie o Azylu Arkham i Powrocie Mrocznego Rycerz bo dopiero teraz przeczytałem. Nie mam nic przeciwko odświeżaniu  ;-)
Tytuł: Odp: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Grudzień 01, 2008, 10:54:53 pm
Nie, no oczywiście...
Za to Pan, Panie Dariuszu, to naprawdę rzucił nowe światło na ten temat, wiele odkrywczych myśli zmieścił w tych kilku słowach...
Co mogłem odpisać na tak wnikliwą analizę dzieła? Pogratulować, że odtwarzacz DVD działa? Gratuluję!

P.S. Ma Pan problem z ilością moich postów? pfff
Tytuł: Odp: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Grudzień 01, 2008, 11:00:44 pm
Mogłeś nic nie pisać. Bo po co to było? Aż tak Ci przeszkadzał mój mało odkrywczy post o "300"?
Tytuł: Odp: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 02, 2008, 12:40:27 am
Mogłeś nic nie pisać. Bo po co to było? Aż tak Ci przeszkadzał mój mało odkrywczy post o "300"?

Uwazaj, zaraz graves wparuje z nożycami. On nie bardzo lubi wyciagania starych tematow. :)

A co do 300 - dla mnie typowe holywood - widowiskowe, infantylne, przesadnie emocjonalne i nazbyt cukierkowe. Ale oglada sie przyjemnie.

Edit: Dokonałem edycji bo nie mogłem patrzeć na te nożyce przez "rz" :-)
A co do wyciągania starych tematów to ja nie mam nic przeciwko bo sam jestem nieźle zapóźniony z czytaniem ("300" przeczytałem dopiero jakieś pół roku temu, a filmu jeszcze nie widziałem, mimo że go mam we własnej wypożyczalni DVD - szewc bez butów chodzi...).

Pozdrawiam
CD Jack
Tytuł: Odp: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 02, 2008, 12:48:10 am
Uwazaj, zaraz graves wparuje z norzycami. On nie bardzo lubi wyciagania starych tematow. :)

Forum nie jest od tego co się podoba Graves`owi  tylko o to co się podoba użytkownikom (może niezbyt gramatycznie to napisałem-bo mamy drugą w nocy-ale wiadomo o co loko  :) ). Jeśli ktoś odkurzy stary temat a parę osób stwierdzi że warto na ten temat podyskutować to moderator z pewnością zostawi gościa (i temat) w spokoju. Choć może akurat kilka ostatnich postów w tym temacie to nie jest dobry przykład  ;-)

To nie zupełnie tak. Jestem przeciwko wyciąganiu starych tematów, aby napisać w nich jeden nic nie znaczący post przez nowego usera, który chce sobie tylko nabić licznik, aby nie być "służącym", niewolnikiem , czy czymkolwiek innym. Jeśli ktoś ma coś do powiedzenia w starym temacie - to nie mam nic przeciwko. Tylko bez spamu już proszę.
graves

O to mi dziś w nocy chodziło:)
Tytuł: Odp: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Grudzień 02, 2008, 11:49:18 am
 :doubt:

Kingpinie!

Mnie bardzo interesuje, co Darek myśli o "300". Jego przysłowiowny "jednolinijkowiec" to dla mnie wartościowy głos w dyskusji, choćby dlatego, że daje mi większe pojęcie o jego guście.

Co więcej!

Pewnie równie ważny byłby podobny głos innej osoby, z którego zdanie szanuję i liczę się z każdą opinią.
Tytuł: Odp: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Grudzień 02, 2008, 12:25:04 pm
Ale no właśnie jaki głos w dyskusji?
Trzy zdania, które już wszyscy zainteresowani tematem wcześniej słyszeli/czytali.
Te zdania są tak samo nic nie warte, jak moja odpowiedź na nie, że "gratuluję refleksu".

Wchodzę na Gildię, patrzę: nowy post w temacie o filmie "300", myślę - kurcze, ktoś coś nowego się dowiedział? odkrył? zauważył... plotki, przecieki, nowa limitowana edycja DVD?
http://merlin.pl/300-edycja-limitowana_Zack-Snyder/browse/product/2,633734.html (http://merlin.pl/300-edycja-limitowana_Zack-Snyder/browse/product/2,633734.html)

Nie!

Spóźniony widz oznajmia, że wreszcie obejrzał i że mu się podobało i że aktor fajnie zagrał!
No ludzie!

Za to Twój post był bardzo "odświerzający". Mogłeś swoje wynurzenia wysłać na pw. Proszę jeszcze raz koniec spamu. Chcecie dyskutować o 300 - Proszę. Inne posty polecą.
graves
Tytuł: Odp: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Grudzień 02, 2008, 09:05:43 pm
Ale no właśnie jaki głos w dyskusji?
Trzy zdania, które już wszyscy zainteresowani tematem wcześniej słyszeli/czytali.
Te zdania są tak samo nic nie warte, jak moja odpowiedź na nie, że "gratuluję refleksu".
Czyli uważasz, że nie mam prawa w tym temacie wyrazić swojej opinii, jeżeli jest podobna do opinii innych osób, tak? :-?
W każdym razie nie życzę sobie, żebyś określał moje zdania jako "nic nie warte" – czyli porównywał je do Twojego szukania dziury w całym - jeśli nie potrafisz tego udowodnić, bo póki co pisałeś tylko o swoim widzimisię.


A wracając do "300", film oglądała ze mną moja żona. Kiedyś czytała komiks (podobał jej się, chociaż od czasu lektury pierwszego tomu "Sin City" uważa, że z Millerem jest coś nie tak), więc wiedziała, czego się spodziewać, ale mimo to dopuszczałem możliwość, że "na celuloidzie" tego nie kupi. Tym bardziej, że z tego, co słyszałem, sporej liczbie kobiet film raczej się nie podoba. Na szczęście moja lepsza połowa jest pod takim samym wrażeniem "300" jak ja. I ponoć nie chodzi tylko o posągowych Spartiatów. :)
Tytuł: Odp: Ekranizacja "300" Franka Millera
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Grudzień 03, 2008, 09:09:38 am
Bo cały dramatyzm sytuacji został właściwie oddany. Tak jak i sama fabuła. Weekend mi zajęło namówienie mojej żony na wypad do kina na "300", a potem dostałem od niej DVD na Mikołajki. Znaczy się - urzekło ją:)