gildia.pl
Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiks - tematy ogólne => Wątek zaczęty przez: Beast w Sierpień 08, 2004, 01:44:27 pm
-
Jakiego superbohatera wybralibyście jeśli ziemie zaatakowaliby wszyscy "źli" bohaterowie z komiksów?Czemu właśnie jego?Ewentualnie jaką drużyne (maksymalnie 10 osób) bohaterów.Kto byłby kapitanem?Uzasadnijcie.Acha i zróbcie liste bohaterów w słupku.
-
zorro i tarzana
-
jan maria rokita i jaskiernia
-
Chyba mialo byc w slupku.
8)
-
hegemon i kapral
w slupku
-
Chyba mialo byc w slupku.
8)
z tego, co napisal, mozna wnioskowac, ze tylko uzasadnienie ma byc w slupku
-
jan maria rokita i jaskiernia
hegemon i kapral
Oni byliby chyba raczej wśród tych "złych" - atakujących. :)
-
Oni byliby chyba raczej wśród tych "złych" - atakujących. :)
bzdura
-
Do obrony bym wystawił Death i/lub Lady Death - wiadomo, śmierci nikt nie podskoczy ;)
Ewentualnie Endriu Leppera - zablokowałby dojazd do Ziemi, a złych na taczkach by wywiózł 8)
Tylko pytanie czy to nie on by atakował :roll:
______
Coś czuję, że temat zostanie zablokowany w tempie przyspieszonym.
-
Ja obstawiam Hegemona i Kaprala.
W końcu doświadczenie w dowodzeniu byłoby nieocenione :lol:
-
Żbika i Klossa
wspomaganych przez Szymona słupnika :roll:
-
Zaraz mnie wyśmieją, ale co tam, i tak potraktuję to poważnie. Lubię takie zabawy.
Wszyscy będą z Marvela, bo jak ktoś atakuje świat, to któryś konkretny, a ja najbardziej lubię właśnie ten.
Oczywiście wykorzystuję pełen limit, i tak będzie ich za mało, ale trudno, będą sobie musieli jakoś poradzić.
No to jedziemy:
1. Silver Surfer
2. Thor
3. Black Bolt
(bo nie przychodzi mi do głowy nikt potężniejszy, niż tych trzech).
4. The Thing (bo potrzebny jest też ktoś, kto potrafi tradycyjnie przywalić, a z Hulkiem zbyt ciężko się dogadać i nigdy nie wiadomo, co mu do tej durnej pały strzeli)
5. Spider-Man (bo ma duże doświadczenie w walce z wszelkimi rodzajami wrogów, dobrze się skrada, ponadto mógłby ostrzegać resztę zespołu przed różnymi niebezpieczeństwami)
6. Wolverine (bo to kawał twardziela i zawsze sobie poradzi)
7. Xavier (najpotężniejszy umysł na świecie, mógłby czytać w umysłach wrogów, przejmować nad nimi kontrolę, i inne cuda wyprawiać)
8. Dr Strange (bo musi być jakiś magik, a ten jest najlepszy)
9. Crystal (władza nad żywiołami to bardzo przydatna rzecz)
10. Cap America (na dowódcę - bo zna się na tym jak mało kto)
-
jak z konkretnego świata to żbik i kloss nie mają sobie równych.
obaj
są
super
bohaterami
jednego
słusznego
kraju
(zgodnie z prośbą uzasadnienie w słupku)
a jak nierealnie, to straine
bo
ma
taką
fajną
golarkę
w
łapie
:twisted:
-
OK przyznaje się zrobiłem mały błąd w budowie zdania ale już go naprawiłem.(albo zrobiłem jeszcze większy błąd :) )Miałem na myśli bohaterów KOMIKSÓW a nie polityków.Chociaż jeśli politycy to tylko Renata Beger.(Bo jej nie oprze się żaden męszczyżna :D )
-
aa bohaterowie komiksow to trzeba bylo od razu
znaczy hegemon i kapral odpadaja:/
dobra:
sł
a
by
wiel
błąd
w
s
ł
u
p
s
k
u
ee
znaczy w słupku
-
liste bohaterów w słupku.
Liste!Na boga!np:
1.Spiderman
2.Deredevil
Teraz już wiecie?
-
trzeba było tak od razu :eek:
Temat jest jak z "Forum DK" więc się dostosowaliśmy z odpowiedziami :P
nie przywyknęliśmy tutaj do tego :P
-
bohaterowie komiksów?
1) jan paweł
2)wałęsa
bo
występowali
w
komiksie
takim
kserowanym
-
Temat jest jak z "Forum DK"
Jak z forum DK?Chyba nie
-
Temat jest jak z "Forum DK"
Jak z forum DK?Chyba nie
czasami czuje sie taki zmeczony.....
chyba sie juz nie obrusze jak uslysze ze komiksy to rzecz dla dzieci :P
-
Ja stawiam na Kleksa. On może nabić tych wszystkich złych w butelkę. No i w przeciwieństwie do tych wszystkich bohaterów z Marvela miał zapewne okazję bywać w Słupsku.
-
liste bohaterów w słupku.
Liste!Na boga!np:
1.Spiderman
2.Deredevil
Teraz już wiecie?
ja ci powiem o co chodzi,bo zalosnie sie juz robi :x -koledzy sie z ciebie nabijaja,bo walnales w.g nich smieszny,zalosny i infasntylny temat a do tego nie jarzysz owej polewki. tyle
-
hej ja się śmiałem z tych odpowiedzi
a tu Macias wyjaśnił kto co i dlaczego i teraz po takiej puencie nie ma sensu tego ciągnąć
albo co gorzej zaczną sobie ludzie wrzucac na poważnie
proszę nie wyjaśniać dowcipów, nie tłumaczyć ironii i nie rozkładac na czynniki sarkazmu
dziękuje, to mówiłem ja , Jarząbek
-
hmm.. mam niezłe słupki, ale nie są zbudowane z Super Bohaterów
... więc czy zamiast SB może być Super Star? Oczywiście występujący nieraz w komiksach? Jeśli tak to w chwilach taaaak Mega Super Gigantycznego zagrożenia naszego znanego Świata wzywałbym:
numer 1. Jezus Chrystus alias Super Star :)
-
batman
bo
na
pewno
juz
to
przewidzial
i
ma
jakis
plan
fajno
sie
wypisuje
w
slupku
a
co
-
Usagiego
Bo
ON
Najlepiej
Stanie
Słupka
-
1.Ratman
2.Wilq
3.Górski, a skoro on to i
4.Bush, znaczy Butch
Po namyśle dorzucę jeszcze alkmana, w końcu sam wygląda jak słupek
-
1.Ratman
2.Wilq
3.Górski, a skoro on to i
4.Bush, znaczy Butch
Po namyśle dorzucę jeszcze alkmana, w końcu sam wygląda jak słupek
a
Ratboy
to
co?
nie
zasługuje?
-
a
Ratboy
to
co?
nie
zasługuje?
Nie
bo
to
zboczeniec
i
ma
krzywe
zęby
-
bush
od
pa
da
moj
ko
le
ga
ma
ow
czar
ka
o imieniu
bu
sh
dla
przy
ja
ciol
da
bl
ju
to bydle ma jedna super moc- zalize z radosci przeciwnika
a na powaznie
to do obrony ludzkosci wybralbym:
turu
ruru
gil
gila
mur
mura
-
Nie no... :x
Ma
ktoś
coś
do
Słupska?!
-
1.Ratman
2.Wilq
3.Górski, a skoro on to i
4.Bush, znaczy Butch
Po namys´le dorzuce˛ jeszcze alkmana, w kon´cu sam wygla˛da jak s?upek
Gorski czy Gorsky?
-
Na pochybel wszystkim zrzędzącym bawmy sie:
Grunt to solidna artyeria, a wiec:
1) Cyklop
2) Storm
Zwiad polowy:
3) Spider-man
Wywiad:
4) Profesor Xawier
Lotnictwo:
5) Silver Serfer
6) Iron Man
Piechota:
6) Colosus
No i nie ma mocnych.
-
No to zrzedzacy dolozy jeszcze cos na dokladke.
Czlowiek sobie kurna wyjezdza na pare dni, a tu dwie strony o jakis slupkach. Od dzis kazdy nowy post na forum znow pod bacznym nadzorem wrednego moderatora. :twisted:
-
A tam nie ma mocnych :P
Pierwsza linia:
+ Superman (ciężko drania ubić)
+ Green Lantern (najlepiej Jordan)
+ Hulk (może bywa krnąbrny, ale ta moc...)
+ Silver Surfer (jakaś pomoc w kosmosie dla GL zawsze się przyda)
Druga linia:
+ Batman (tu nie ma co tłumaczyć, Batman to Batman)
+ Black Bolt (on będzie nogocjował, rozmowy pokojowe, te sprawy :giggle: )
+ Mr. Fantastic (musi być ktoś od technologii)
+ Flash (po kanapki będzie biegał ;) )
Wsparcie:
+ Profesor Xavier (taki telepata to rzecz nie banalna)
+ Dr. Strage (egzorcyzmy sp. zo.o.)
-
Inszy - ja bym jeszcze gdzieś tak do dziesiątej linii dorzucił Rorschacha. Wiadomo, nie trzeba tłumaczyć. :)
OT
Jestem już dzisiaj równo cztery miesiące na forum i nabiłem sobie 400 postów. : ) Gratuluję, Filar. Chciałbym pozdrowić mamę, prababcię Katarzynę z wsi Dalewo (to to Dalewo, na które trzeba skręcić w Suliszewie k/Drawska Pomorskiego) i brata. A podziękować wszystkim forumowiczom, szczególnie tym z forum DK : ) i Gildii Komiksu. Dzięki Wam, jest pięknie, och i ach.
A tak na serio, cieszę się, że tu trafiłem. Przynajmniej czegoś się nauczyłem. Dzięki. Pozdrowionka ze słonecznego (póki co) Świdwina (póki co). :)
-
a na powaznie
to do obrony ludzkosci wybralbym:
turu
ruru
gil
gila
mur
mura
chyba raczej all-mighty konewka.
-
1.Ratman
2.Wilq
3.Górski, a skoro on to i
4.Bush, znaczy Butch
Po namys´le dorzuce˛ jeszcze alkmana, w kon´cu sam wygla˛da jak s?upek
Gorski czy Gorsky?
Górski, w końcu od razu widać, że to Polak z dziada pradziada. Ten charakterystyczny hebanowy odcień skóry, nie może być wątpliwości.
-
Ja tam bym jako mięso armatnie rzucił:
1.Supermana
2.Lobo
3.Hulka
4.Phoenix (tę pierwszą)
z dobrzej ukrytej bazy, wszystkim kierowałby:
5. Batman
i jako jego przydupas
6. Capitain America
za łączność odpowiedzialny by był:
7. Profesor X
a na ławce rezerwowych posadziłbym:
8. Spidermana
9. Green Lantern
natomiast bronią ostateczną byłby:
10.Dr Manhattan
-
1.Ratman
2.Wilq
3.Górski, a skoro on to i
4.Bush, znaczy Butch
Po namys´le dorzuce˛ jeszcze alkmana, w kon´cu sam wygla˛da jak s?upek
Gorski czy Gorsky?
Górski, w końcu od razu widać, że to Polak z dziada pradziada. Ten charakterystyczny hebanowy odcień skóry, nie może być wątpliwości.
trener Górski -hebanowy odcień skóry :eek:
-
Ja tam bym jako mięso armatnie rzucił:
[...]
2.Lobo
[...]
4.Phoenix (tę pierwszą)
[...]
Tylko żebyś się nie zdziwił jakby nagle się okazało, że ta dwójka sieje największe spustoszenie w Twoich szeregach :twisted:
-
Górski, w kon´cu od razu widac´, z˙e to Polak z dziada pradziada. Ten charakterystyczny hebanowy odcien´ skóry, nie moz˙e byc´ wa˛tpliwos´ci.
no to jeszcze musi byc ultimate Nick Fury- Bracia maja dluga tradycje walczenia o tylki bialasow
(to takie polskie!)
-
Ja tam bym jako mięso armatnie rzucił:
[...]
2.Lobo
[...]
4.Phoenix (tę pierwszą)
[...]
Tylko żebyś się nie zdziwił jakby nagle się okazało, że ta dwójka sieje największe spustoszenie w Twoich szeregach :twisted:
Nie zawsze można polegać również na Hulku i nawet taki "kryształowy: bohater jak Superman miewał chwile słabości :) Ale podjąłbym to ryzyko! Jakby co to zawsze zostaje dr manhattan by ukarać niepokornych.
-
Tu nie chodzi o chwile słabości - taki Lobo kosi wszystko co się rusza, a Dr. Manhattan nie wiem czy by sobie poradził z Dark Phoenix :roll:
-
nawet taki "kryształowy: bohater jak Superman miewał chwile słabości
no tak, nawet kiedyś sprzątał ziemię..... :|
-
nawet taki "kryształowy: bohater jak Superman miewał chwile słabości
no tak, nawet kiedyś sprzątał ziemię..... :|
Chodziło mi raczej o epizody z Kryptonmanem czy Gangbusterem (bardzo dawno temu).
Co do Lobo, to właśne wpadłem na pomysł, że mógłby go kontrolować mentalnie profesor X :) Z Phoenix trudniejsza sprawa, w praktyce wiemy, że profesor nic by tu nie poradził :roll: załóżmy, że cała akcja rzgrywa się na długo zanim stała się Dark, oki? :)
-
Coś
słabo
Założyłem
ten
temat
bo
myślałem
że
wybierzecie
najsilniejszego
bohatera
ziemi (i nie tylko)
Ale
skoro
nie
to
wam
powiem
że miałem
na myśli...
....
....
SUPER 8BIT ALPHA!
---Koniec Postu---
-
Chodziło mi raczej o epizody z Kryptonmanem czy Gangbusterem (bardzo dawno temu).
Tu akurat był kontrolowany przez Eradicatora, więc ciężko mówić o chwili słabości :roll:
Co do Lobo, to właśne wpadłem na pomysł, że mógłby go kontrolować mentalnie profesor X :)
Bez sensu - musiałby całą uwagę poświęcić na Lobo, a i tak nie ma pewności czy by mu się udało :roll:
Poza tym ustawianie Lobo jest niekoniecznie dobrym pomysłem nawet jakby można go kontrolować. Bo przecież Lobo nie należ do "normalnych" postaci ze świata superhirołsów - pobił z łatwością Supermana i przegrał z Wolverinem (tak to jest jak próbuje się na siłę zrównoważyć siłę Marvela i DC) :roll:
Z Phoenix trudniejsza sprawa, w praktyce wiemy, że profesor nic by tu nie poradził :roll: załóżmy, że cała akcja rzgrywa się na długo zanim stała się Dark, oki? :)
Ale zanim stała się Dark (czy nawet przebłyski tego były), to nie była specjalnie potężna ;)
A, i jeszcze jedną rzecz dziwnie ustawiłeś - Capitan America i Suprman. Dwóch kapitanów w drużynie, to zawsze o jednego za dużo ;)
I tak się zastanawiam, czy dało by się do obrony zaciągnąć Metabaronów. Wiemy ile jest wart nawet jeden z kozikiem w ręku :giggle:
-
A, i jeszcze jedną rzecz dziwnie ustawiłeś - Capitan America i Superman. Dwóch kapitanów w drużynie, to zawsze o jednego za dużo
zaraz tam dwóch kapitanów. Supermana by się wysłało do sprzątania ziemi.
-
Supermana by się wysłało do sprzątania ziemi.
a nie lepiej do sprzątnięcia ;)
-
JA mógł bym być dead pool :matrix: :deadpool:
-
Chodziło mi raczej o epizody z Kryptonmanem czy Gangbusterem (bardzo dawno temu).
Tu akurat był kontrolowany przez Eradicatora, więc ciężko mówić o chwili słabości :roll:
słabość polegała na tym, że dał się tak łatwo kontrolować
Co do Lobo, to właśne wpadłem na pomysł, że mógłby go kontrolować mentalnie profesor X :)
Bez sensu - musiałby całą uwagę poświęcić na Lobo, a i tak nie ma pewności czy by mu się udało :roll:
a to dlaczego? z tego co wiem umysł Lobo nie jest zbyt potężny, więc profesor nie miałby raczej kłopotów.
Poza tym ustawianie Lobo jest niekoniecznie dobrym pomysłem nawet jakby można go kontrolować. Bo przecież Lobo nie należ do "normalnych" postaci ze świata superhirołsów - pobił z łatwością Supermana i przegrał z Wolverinem (tak to jest jak próbuje się na siłę zrównoważyć siłę Marvela i DC) :roll:
to nic nie znaczy. w świecie superbohaterów, każdy moze wygrać z każdym. swego czasu nawet batman pokonał supermana. a niedoświadczony gość z pierścieniem green lanterna na przykład powalił całą Ligę Sprawiedliwości.
Z Phoenix trudniejsza sprawa, w praktyce wiemy, że profesor nic by tu nie poradził :roll: załóżmy, że cała akcja rzgrywa się na długo zanim stała się Dark, oki? :)
Ale zanim stała się Dark (czy nawet przebłyski tego były), to nie była specjalnie potężna ;)
czy ja wiem. po tej katastrofie promu w 100 uncanny była chyba tak samo potężna jak potem jako dark, tyle , ze nie korzystała z pełni mocy.
A, i jeszcze jedną rzecz dziwnie ustawiłeś - Capitan America i Suprman. Dwóch kapitanów w drużynie, to zawsze o jednego za dużo ;)
u mnie szefem byłby Batman, a capitan jego doradcą tudzież zastępcą w razie śmierci nietoperza. superman to mięso armatnie i co najwyżej dowódca operacyjny. ;)
-
to nic nie znaczy. w świecie superbohaterów, każdy moze wygrać z każdym. swego czasu nawet batman pokonał supermana.
Ale chyba nie w otwartej walce?a niedoświadczony gość z pierścieniem green lanterna na przykład powalił całą Ligę Sprawiedliwości.
Bo pierścień Korpusu to nie byle świecidełko. Gdybym postanowił wybierać postacie z DC, miałbym tylko dwóch pewniaków: Superman i Green Lantern.
-
to nic nie znaczy. w świecie superbohaterów, każdy moze wygrać z każdym. swego czasu nawet batman pokonał supermana.
Ale chyba nie w otwartej walce?
w otwartej. spójrz do Powrotu Mrocznego Rycerza.
a niedoświadczony gość z pierścieniem green lanterna na przykład powalił całą Ligę Sprawiedliwości.
Bo pierścień Korpusu to nie byle świecidełko. Gdybym postanowił wybierać postacie z DC, miałbym tylko dwóch pewniaków: Superman i Green Lantern.
No i ja mam ich w drużynie :)
-
no nie... bzdety jakieś wypisujecie...
a to Pałkomen -pardone- Nietoperzomen, a to degenrat Lobo (po lobotomi mózgu), a to Nadczłowiek Nietsche'go sobie... :o Przecież to nie są bohaterowie komiksów zdolni ratować Świat!
Dlaczego nie głosujecie na Jezusa? Nie wierzycie w Niego?
-
Jakoś nigdy nie myslałem o Jezusie, jako o superbohaterze, zreszta według "Świata Komiksu" Authority już go zabili 8)
-
Jakoś nigdy nie myslałem o Jezusie, jako o superbohaterze, zreszta według "Świata Komiksu" Authority już go zabili 8)
Właśnie!Lepiej już wybrać Hellboy'a
-
Chodziło mi raczej o epizody z Kryptonmanem czy Gangbusterem (bardzo dawno temu).
Tu akurat był kontrolowany przez Eradicatora, więc ciężko mówić o chwili słabości :roll:
słabość polegała na tym, że dał się tak łatwo kontrolować
Łatwo? :|
Superman ma jeden z odporniejszych umysłów na ataki mantalne :giggle:
a to dlaczego? z tego co wiem umysł Lobo nie jest zbyt potężny, więc profesor nie miałby raczej kłopotów.
Nie czytałem zbyt wielu komiksów z Lobo, więc byłbym wdzięczny gdybyś przybliżył historię w której pokazane było, że Lobo jest podatny na "sugestię" :roll:
No i z tego co pamiętam, Brainiac tylko dzięki szczęściu go pokonał, a raczej nie polego na sile swych mięśni :roll:
w świecie superbohaterów, każdy moze wygrać z każdym.
No jasne - byle żul może zmieść z powierzchni Ziemi każdego superhiroła, bo to tylko komiks.
Ale brać pod uwagę chyba należy to jak się prezentują bohaterowie we własnych seriach a nie pojedynkach między sobą.
Bo to że Batman uciekał Supermanowi to "troszkę" naciągany motyw :roll:
czy ja wiem. po tej katastrofie promu w 100 uncanny była chyba tak samo potężna jak potem jako dark, tyle , ze nie korzystała z pełni mocy.
Uwolnienie mocy powodowało uwolnienie Dark Phoenix - po co mi siła której nie mogę wykorzystać, bo rozwali wszystko? Chyba że broń ostateczna - skoro my nie wygramy, to nikt nie wygra :giggle:
u mnie szefem byłby Batman, a capitan jego doradcą tudzież zastępcą w razie śmierci nietoperza. superman to mięso armatnie i co najwyżej dowódca operacyjny. ;)
Batman zawsze uznawał przewodnictwo Supera, więc dziwne by znów było podobnie :giggle:
swego czasu nawet batman pokonał supermana.
Ale chyba nie w otwartej walce?
w otwartej. spójrz do Powrotu Mrocznego Rycerza.
Spójrz na to, że to było coś w stylu "What If..." :giggle:
I kiedy niedoświadczony gość pokonał Ligę za pomocą pierścienia GL? :|
-
Superman ma jeden z odporniejszych umysłów na ataki mantalne
zgodzę się, ale mimo wszystko nie jeden raz dał się kontrolować. A przecież ci potencjalni najeźdżcy mogą mieć w swoich szeregach potężnego telepatę. zresztą nieważne, skoro tak bronisz supera to znaczy, że uważasz mój wybór za słuszny, więc po co ciągnąc ten wątek :)
Nie czytałem zbyt wielu komiksów z Lobo, więc byłbym wdzięczny gdybyś przybliżył historię w której pokazane było, że Lobo jest podatny na "sugestię" :roll:
Ja czytałem wiele i nigdzie nie widziałem, żeby był na nią odporny
Uwolnienie mocy powodowało uwolnienie Dark Phoenix - po co mi siła której nie mogę wykorzystać, bo rozwali wszystko? Chyba że broń ostateczna - skoro my nie wygramy, to nikt nie wygra :giggle:
skoro jest/było tak jak mówisz to w takim wypadku przesuwam Phoenix do oddziału broni ostatecznej (obok dr manhattana)
swego czasu nawet batman pokonał supermana.
Ale chyba nie w otwartej walce?
w otwartej. spójrz do Powrotu Mrocznego Rycerza.
Spójrz na to, że to było coś w stylu "What If..." :giggle:
owszem było, ale to tym bardziej przemawia na niekorzyść supermana. bo w komiksie tym był on nadal w pełni formy a batman był 55-letnim staruszkiem.
I kiedy niedoświadczony gość pokonał Ligę za pomocą pierścienia GL? :|
"Testament Hala Jordana" wydany chyba rok temu przez Egmont.
-
skoro tak bronisz supera to znaczy, że uważasz mój wybór za słuszny, więc po co ciągnąc ten wątek :)
Ależ ja go zawsze uważałem za podstawę :giggle:
Ja czytałem wiele i nigdzie nie widziałem, żeby był na nią odporny
A ja nie widziałem też by nie był :roll: Ale skoro sam syn Brainiaka się z nim męczył, to chyba jednak jest :roll:
Choć to jest taka postać, co to sobie może być i nie być odporny, zależy od pomysłu scenarzystów - tu nic nie musi być logiczne.
I jeszcze jedna rzecz, czy reszta by go zaakceptowała? :giggle:
owszem było, ale to tym bardziej przemawia na niekorzyść supermana. bo w komiksie tym był on nadal w pełni formy a batman był 55-letnim staruszkiem.
A widziałeś komiks w którym Super dostaje bęcki od Venoma w bezpośredniej walce? Bo ja tak, więc może wycofajmy Supera bo jest słaby? :giggle:
I kiedy niedoświadczony gość pokonał Ligę za pomocą pierścienia GL? :|
"Testament Hala Jordana" wydany chyba rok temu przez Egmont.
Z tego co pamiętam, to sam pierścień pokonał Ligę a nie Tom :roll:
-
Lobo łeb ma słaby. jedną butlą wódki może się upić przecież :)
I jeszcze jedna rzecz, czy reszta by go zaakceptowała?
bywały już crossovery, kiedy Lobo współpracował z innymi superbohaterami. poza tym można mu zlecić robotę i zapłacić. Lobo zawsze dotrzymuje kontraktów i nie łamie danego słowa.
A widziałeś komiks w którym Super dostaje bęcki od Venoma w bezpośredniej walce? Bo ja tak, więc może wycofajmy Supera bo jest słaby?
Tego z Venomem nie widziałem. Ale w tej walce z Batmanem na samym początku Green Arrow osłabił go nieco kryptonitem, więc nie do końca było to fair. Superman zostaje w drużynie :)
Z tego co pamiętam, to sam pierścień pokonał Ligę a nie Tom
ja pamiętam, że to jednak Tom. Ale jeśli sam pierścień dał radę, to jeszcze gorzej :)
-
Lobo łeb ma słaby. jedną butlą wódki może się upić przecież :)
Albo wlewać w niego czysty alkohol bez efektu - cały Lobo :giggle:
Tego z Venomem nie widziałem. Ale w tej walce z Batmanem na samym początku Green Arrow osłabił go nieco kryptonitem, więc nie do końca było to fair. Superman zostaje w drużynie :)
Venom niczym go nie osłabiał prócz ciosów :D
ja pamiętam, że to jednak Tom. Ale jeśli sam pierścień dał radę, to jeszcze gorzej :)
Gorzej? :roll: Toż to był najbardziej niezwykły pierścień w historii :giggle:
-
Jakoś nigdy nie myslałem o Jezusie, jako o superbohaterze, zreszta według "Świata Komiksu" Authority już go zabili 8)
o w mordkę! tego nie czytałem, ale skoro napisane to trudno:(
Toś mi teraz życie wywrócił do góry nogami... Kto zostanie moim guru? Na szczęście tylu tu innych SBohaterów:) Pewnie Hellboy też będzie dobry :twisted:
-
ja pamiętam, że to jednak Tom. Ale jeśli sam pierścień dał radę, to jeszcze gorzej :)
Gorzej? :roll: Toż to był najbardziej niezwykły pierścień w historii :giggle:
skoro sam pierścień jest lepszy w walce niż pierścień + jego użytkownik to po jaką cholerę Strażnicy wszechświata szukali po wszystkich planetach kandydatow na green lanternów? :)
-
Pewnie Hellboy też będzie dobry :twisted:
Ja napisałem to już prędzej TU (http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=8174&postdays=0&postorder=asc&start=45)
-
w otwartej. spójrz do Powrotu Mrocznego Rycerza.
Nie spojrzę, bo nie mam. To jedyny komiks którego nie kupiłem ze względu na tłumaczenie. Słyszysz mnie, Tomaszu K.?! A, zwisa ci.Jakoś nigdy nie myslałem o Jezusie, jako o superbohaterze, zreszta według "Świata Komiksu" Authority już go zabili 8)
A w Biblii piszą, że to Piłat. ;)
-
Może Piłat jest rezerwowym członkiem Authority? :roll:
skoro sam pierścień jest lepszy w walce niż pierścień + jego użytkownik to po jaką cholerę Strażnicy wszechświata szukali po wszystkich planetach kandydatow na green lanternów? :)
Chyba nie czytałeś dokładnie Testamentu Hala Jordana, prawda? :roll: Przecież to nie był prawdziwy pierścień GL :roll:
-
prawdziwy czy nie. w tej walce używał on sztuczek właściwych dla zwykłego pierścienia GL. można wiec zaryzykować twierdzenie, że zwykłym pierścieniem green lanterna też dałoby się JLA pokonać.
-
Jakoś nigdy nie myslałem o Jezusie, jako o superbohaterze, zreszta według "Świata Komiksu" Authority już go zabili 8)
A w Biblii piszą, że to Piłat. ;)
To był come back Jezusa, który uznał, że Authority są wysłannikami diabła i zaatakował ich :giggle: .
-
prawdziwy czy nie. w tej walce używał on sztuczek właściwych dla zwykłego pierścienia GL. można wiec zaryzykować twierdzenie, że zwykłym pierścieniem green lanterna też dałoby się JLA pokonać.
Parallax (bo jego pozostałością jest pierścień z Testamentu) też używał sztuczek właściwych dla zwykłego pierścienia GL, więc można zaryzykować twierdzenie, że zwykłym pierścieniem można zniszczyć wszechświat i złożyć go na nowo :giggle:
-
Parallax (bo jego pozostałością jest pierścień z Testamentu) też używał sztuczek właściwych dla zwykłego pierścienia GL, więc można zaryzykować twierdzenie, że zwykłym pierścieniem można zniszczyć wszechświat i złożyć go na nowo
Ale Parallax posiadał energię z wszystkich pierścieni GL. A ten z testamentu wg mnie to po prostu były pierścień Hala Jordana (a nie Parallaxa, którym stał się potem). wskazuje na to fakt, że "pamięta" on wydarzenia tuż po zniszczeniu coast city i używa wyrażeń "byliśmy tam" (tzn. on i hal) , itp. a parallax powstał nieco później.
-
Pogodze was wszystkich i oświece. Otoż pilnowałem dziś trzyletnej bratanicy, miłośniczki filmów rysunkowych i juz wiem kto jest napoteżniejszym bohaterem. Bohaterkami własciwie. Panie panowie oto:
Atomówki! Bujka, Brawórka i ... :oops: zapomniałem.
Stworzone ze słodkości i elementu x (mutantki?) walczą ze złem i nikt im nie podskoczy ;)
-
Bajka to ta trzecia. :D
Czyzbys nie lubił blondynek. :giggle:
-
A ten z testamentu wg mnie to po prostu były pierścień Hala Jordana (a nie Parallaxa, którym stał się potem). wskazuje na to fakt, że "pamięta" on wydarzenia tuż po zniszczeniu coast city i używa wyrażeń "byliśmy tam" (tzn. on i hal) , itp. a parallax powstał nieco później.
Z drugiej strony ślad jego energii prowadził do Słońca, a przecież właśnie tam zginął Jordan (Parallax) rozpalając je na nowo. Czyli miał pierścień cały czas ze sobą i w chwili śmierci wysłał go na Ziemię :giggle:
Swoją drogą gdy już zdecydował się pomóc w walce z SunEaterem, odmówił przyjęcia pierścienia od Gantheta, więc widać pozostał przy swoim (choć nieoficjalnie) ;)
-
Skoro ziemię atakują wszystkie superkanalie, to do obrony trzeba zaprząc wszystkich superbohaterów. Dziesięciu może mieć problemy z tym ratowaniem.
Albo jednego Ozzymandiasa. Ten to potrafi ocalić świat.
-
Skoro ziemię atakują wszystkie superkanalie, to do obrony trzeba zaprząc wszystkich superbohaterów. Dziesięciu może mieć problemy z tym ratowaniem.
Albo jednego Ozzymandiasa. Ten to potrafi ocalić świat.
Specjalnie nałożyłem ograniczenie, aby wybrać najlepszych bohaterów.Inaczej ten temat byłby bezsensu.
-
Nie no, teraz od sensu az kipi :P
-
Czy ktoś z Was czytał komiksyz Marvelowskiej serii Secret Wars II?
-
Spawn :P