taa, Sandman na pierwszy rzut oka JEST paskudnie narysowany... ale jak się przyjrzeć, to nie jest to to takie złe (choć nie jest to też to, co lubię najbardziej, graficznie oczywiście.) Ale scenariusz... Gaiman jest WIELKI!
Ale dlaczego drugi tom tyle kosztował

? Trudno, wole być o te 24,90 biedniejsza, ale mieć Sandmana...
I wiecie co, nie pokazujcie Sandmana w klubach miłośników fantastyki... dziś mi go prawie rozszarpali... a potem jeden kolega prawie mi go zaślinił
