A swoją drogą, jakie jest oficjalne stanowisko Taurusa w kwestii Queen & Country? Coś pamiętam, że jeszcze niedawno (z rok temu?) pisali, że zamierzają wydawać dalej... Przez "Whiteout" nabrałem jeszcze większej ochoty na Rucke, a linkowana przez Ciebie Twoja zachęta serii... zachęca mnie...
Z mojego październikowego wywiadu
Image Comics Journal: Spotkałem się kiedyś z pewną opinią o którą chciałbym zapytać. Czy jest prawdą, że gdyby nie ”Żywe Trupy” to obecnie wydawnictwa Taurus mogłoby już na naszym rynku nie być? Na samym początku mieliście kilka, nazwijmy to, ”wtop” jak chociażby ”Zbir”, który się kompletnie u nas nie przyjął, ”Queen & Country” które też dość szybko przestało się ukazywać, podobnie jak ”Ja, Wampir”. Natomiast seria Roberta Kirkmana trwa od samego początku i co moment ukazują się dodruki.
Maciej Pietrasik: Prawda jest taka, że ”Żywe Trupy” są naszym motorem napędowym i dzięki temu, że był ten komiks, a później jeszcze wyszedł serial oraz wszystko wokół tej serii zaczęło się szybciej kręcić, to my mogliśmy pozwolić sobie z eksperymentami, którym wówczas był komiks francuski. Owszem, mieliśmy ”wtopy” jak wspomnianego ”Zbira” którego ja osobiście nie mogę sobie odżałować i przysięgam że jak wygram w totka to tę serie wydam po kosztach, bo jest to świetny komiks. Uważam go za taką pozycję, którą każdy powinien mieć na półce. Nie przyjął się na naszym rynku i bardzo mnie to boli.
”Queen & Country” będziemy kontynuować.
To co wydaliśmy zamknęło pewien wątek, a chcieliśmy spróbować też z innymi tytułami. Natomiast wracając do pytania, nie mieliśmy takiego momentu, w którym doszlibyśmy do wniosku że bez ”Żywych Trupów” nie dalibyśmy rady dalej pociągnąć, po prostu nie rozwijałoby się to tak szybko. Nie mielibyśmy tej rezerwy finansowej jaką się udało zrobić dzięki tej serii. Dzięki nim mogliśmy popróbować z innymi rzeczami.