Autor Wątek: Twórczość George'a R. R. Martina - uwaga spoilery!!! (Przeczytany 142682 razy)

Watcher · « **Odpowiedź #15 dnia:** Czerwiec 22, 2003, 12:14:43 pm »

Pieśń to mój ukochany cykl zaraz po książkach JRRT. Jaki rozmach, jakie postacie! Moim ulubieńcem powoli staje się Jaime Lannister który jest chyba koronnym przykładem niekonwencjonalności bohaterów tej książki. Zwrot w jego ocenie dokonany w Zamieci jest po prostu porażający. I tylko żal, że Uczta Wron ciągle w produkcji

Młodszy Nieduży Brat · « **Odpowiedź #16 dnia:** Czerwiec 22, 2003, 07:59:50 pm »

A ma ktoś może adres jakiejś dobrej strony o twórczości pana Martina?

Watcher · « **Odpowiedź #17 dnia:** Czerwiec 22, 2003, 08:19:28 pm »

http://www.georgerrmartin.com/ Jego strona oficjalna... Tam są linki, polecam choćby Citadel Heraldry czy jakoś tak. A i na mojej stronie z profilu troszkę jest

Nilgar · « **Odpowiedź #18 dnia:** Czerwiec 23, 2003, 09:10:25 am »

Ten Martin rzeczywißcie fajny jest... jednak forum przydaje się na coś, dzięki!

Watcher · « **Odpowiedź #19 dnia:** Czerwiec 25, 2003, 10:39:11 pm »

Chciałbym jeszcze dodać, że Martin napisał chyba najbardziej wstrząsającą (przynajmniej dla mnie) scenę w literaturze fantasy. Krwawe Gody w trzecim tomie cyklu (Nawałnicy Mieczy) rozbiły mnie doszczętnie! Po zakończeniu tego rozdziału musiałem na kilka godzin zaprzestać lektury, bo przechodziły mnie dreszcze

Magdalaena · « **Odpowiedź #20 dnia:** Czerwiec 25, 2003, 11:39:21 pm »

A ten poziom poplątania wątków - po zakupie i lekturze każdego kolejnego tomu wracam i czytam cykl od początku.
Niesamowite są te stada "szarych" bohaterów, których zaczyna się rozumiec (Jaime) aczklwiek moje serce idzie ku najsympatyczniejszemu i najnormalniejszemu - Jonowi (jak pod koniec Nawałnicy dokonywał pewnego wyboru, to aż palce gryzłam ze zdenerwowania. Zwłaszcza, że po Martinie wszystkiego się można spodziewać.)

Na mojej domowej stronce mam rozpisane wszystkie rody cyklu i chronologię wojny z Tangaryenami. zapraszam :
http://members.chello.pl/w.pytel/lodiogien.html[/url]

Młodszy Nieduży Brat · « **Odpowiedź #21 dnia:** Czerwiec 26, 2003, 09:29:17 am »

Cytat: "Watcher"

Chciałbym jeszcze dodać, że Martin napisał chyba najbardziej wstrząsającą (przynajmniej dla mnie) scenę w literaturze fantasy. Krwawe Gody w trzecim tomie cyklu (Nawałnicy Mieczy) rozbiły mnie doszczętnie! Po zakończeniu tego rozdziału musiałem na kilka godzin zaprzestać lektury, bo przechodziły mnie dreszcze

Mną rzucało po scenie ścięcia xxxx...
Ale Gody też są poruszające...
Czytałem tę scenę trzy razy...

Watcher · « **Odpowiedź #22 dnia:** Czerwiec 26, 2003, 10:30:13 am »

Cytat: "Młodszy Nieduży Brat"

Mną rzucało po scenie ścięcia XXXXX...

Nie zdradzajmy takich szczegółów nieczytaczom

Odzieramy ich z części magii, jeżeli wezmą się za Pieśń..

I zgadzam się, scena egzekucji też była straszna. Tym bardziej, że tak jakoś... beznamiętnie pokazana. To był drugi taki cios maczugą, jaki zaaplikował mi GRRM, pierwszy to to zasadzka na wiadomego gościa na ulicach Kings Landing dokonana przez Jaime Lannistera. Taaak, to był pierwszy poważny sygnał, że po fabule Pieśni można spodziewać się wszystkiego.

Jakby co, to u mnie też jest trochę

http://rubieze.w.interia.pl/page4.html

Nilgar · « **Odpowiedź #23 dnia:** Czerwiec 27, 2003, 01:15:07 pm »

Ścięcie Lorda Starka tak mną nie rzuciło jak sama akcja wyrolowania go przez "sojuszników" - egzekucja była pokazana z daleka i wten sposób, że nie byłem do końca pewny czy ginie Ned czy też jakiś "kaskader". Zasadzka na ulicy - cóż takie rzeczy się zdarzają, wyrzucenie Brana przez okno to mnie trochę pod... ale najbardziej to zabicie wilkora, to było wredne...

Watcher · « **Odpowiedź #24 dnia:** Czerwiec 27, 2003, 01:56:11 pm »

Egzekucja była straszna tym bardziej, że złamała wszystkie moje teorie co do fabuły książki. Przecież to była niemal główna jej postać do tej pory.. I ta odezwa lojalności mnie w tym utwierdzała! Ale Joff wszystko zamieszał..

Ale i tak Nawałnica bije wszystko. Gody są traumatyczne, poza tym jest mnóstwo innych szoków, szczególnie na końcu gdzie każda niemal strona była dla mnie prawie nokautem.

drupi · « **Odpowiedź #25 dnia:** Czerwiec 28, 2003, 10:23:54 am »

Koncowka nawalnicy powala na kolana. Niby po Starciu i Grze mozna sie bylo wszystkiego spodziewac to jednak to co sie tam zdarzylo to niewyobrazalne.

Młodszy Nieduży Brat · « **Odpowiedź #26 dnia:** Czerwiec 28, 2003, 11:51:27 am »

No i własnie dochodzimy do wniosku, ze ten cykl jest absolutnie fenomanealny i nabieramy ochoty by przeczytać jeszcze raz te 2727 stron w oczekiwaniu na "Ucztę..."

Nilgar · « **Odpowiedź #27 dnia:** Lipiec 01, 2003, 09:57:03 am »

Jak na razie szukam drugiego tomu. Nie ma chyba w mieście, ale już zamówiłem

mr.maras · « **Odpowiedź #28 dnia:** Lipiec 10, 2003, 11:09:26 am »

Nareszcie dyskusja o moim ulubionym pisarzu nabiera rumieńców. Wasze stronki, nie powiem, ciekawe. Jesteście prekursorami "polskiego odłamu" fanów twórczości G.R.R. Martina, a zwłaszcza jego fenomenalnego cyklu. Czas pomysleć o fan clubie. Saga Martina puka do bram Panteonu Mistrzów i powinna się doczekać podobnego ruchu miłośników jak Śródziemie, Amber, Diuna, Fundacja itp. Zasługuje na to z pewnością.

Vanin · « **Odpowiedź #29 dnia:** Lipiec 10, 2003, 01:59:49 pm »

Czy ktoś może mi powiedzieć coś o "Ostatnim Rejsie 'Fevre Dream'"?