Fistaszki - nadciąga Snoopy!

[tranway]

Zapewne wiele osób ucieszy się z tej informacji Nadciąga Snoopy!

Na początku ja również bardzo ucieszyłem się z tej wiadomości, jednak po chwili zastanowienia szkoda, że "....zamiast komiksowych historyjek, mamy tu w większości wybór takich komiksowych "klatek", które dotyczą zaufania, troski o siebie, wysiłku, miłości i innych życiowych spraw". Zdecydowanie wolałbym tomy, które po kolei zbierały by historię ze Snoopym - zresztą była już gdzieś na forum rozmowa o tym. Takie np. wydania poszczególnych "roczników" to byłoby coś zacnego.

Ale jak się nie ma co się lubi.... A jak Wy się zapatrujecie? Kupicie?
Ciekawe czy w planach są dalsze tomy....

[empro]

ja posiadam sporo Snoopy'ego właśnie w takich rocznikowych tomach zbiorczych, gdyż Fistaszki to mój ulubiony paskowy komiks, i dlatego też ta informacja niebwyale mnie ucieszyła
oczywiście, że pędem nabędę, i wydaje mi się, że jest to dobry strzał, który pozwala patrzeć z optymizmem w przyszłość, przynajmniej jeśli chodzi o kolejne tomy Snoopy'ego i spółki

[tranway]

Właśnie trochę pogooglowałem ( żeby nie zostać zlinczowanym za zadawanie "oczywistych" pytań ) i takich "rocznikowych" tomów zbiorczych planowanych jest 25 - nad wyraz zacnie Co prawda ostatni tom ( lata 1999 - 2000 ) przewidywany jest dopiero na 2016....

Empro a jak jakość tych wydań zbiorczych? Na amazonie jeden tom kosztuje około 30$. Warte tych pieniędzy ( nie licząc oczywiście wartości sentymentalnej, bo za tą  wielu - również ja - jest w stanie zapłacić astronomiczne sumy )?

Orientuję się Ktoś czy gdzieś w Polsce dostępne są właśnie te oryginalne wydania?

[empro]

Empro a jak jakość tych wydań zbiorczych? Na amazonie jeden tom kosztuje około 30$. Warte tych pieniędzy ( nie licząc oczywiście wartości sentymentalnej, bo za tą  wielu - również ja - jest w stanie zapłacić astronomiczne sumy )?

a to ja chyba o czym innym myślałe, bo moje to wyglądaja kropka w kropkę ja Egmontowe Calviny i Hobbesy, czy Jeremy
i jakiś czas temu w Empikach były spokojnie dostępne,
jestem w trakcie przeprowadzki więc wszystko stoi na głowie ale zanlazłem jedną sztukę i "Peanuts 2000" chyba ostatni w ogóle tego typu tom kosztował mnie 35pln, co nie wydaje mi się ceną wygórowaną, ale to czas temu był spory,
też chyba tego typu wydawnictwa można kupić w ksiagrniach anglojęzycznych, ale nie językowych (), w Galerii Mokotów jest chyba taka, na przykład,
ale to tak bardziej z fusów wróżę niżwiem napewno

[C.H.U.D.Y.]

Zdecydowanie ucieszyłyby mnie bardziej wydania rocznikowe Fistaszków.

Zastanowie się na kupnem Snoopy'iego, bo te "fistaszkowe roczniki" wyglądają zachęcająco.

http://fantagraphics.com/peanuts/peanuts.html#cpea05

[Michi13]

W świecie komiksów jest miejsce na całą plejadę superbohaterów, na myszki i na kaczory, na wyjątkowo leniwego kota oraz na pewnego nietypowego psa... który co prawda nigdy niczego nie powiedział, ale i tak dobrze wiemy, co Snoopy miał na myśli.

[Blacksad]

W świecie komiksów jest miejsce na całą plejadę superbohaterów, na myszki i na kaczory, na wyjątkowo leniwego kota oraz na pewnego nietypowego psa... który co prawda nigdy niczego nie powiedział, ale i tak dobrze wiemy, co Snoopy miał na myśli.

O czym ty kolego pitolisz?

[Maciej]

Nie kupię tych książeczek ze Snupim.
To są jakieś "złote myśli" a nie komiksy - zobaczyłem w empiku.  
I niestety upewniłem się, że to co zapodano w njusie to prawda.  

[tranway]

To są jakieś "złote myśli" a nie komiksy - zobaczyłem w empiku.  

Czyli po 1. "Fistaszki" już są? A po 2. takie "złote myśli" też mi nie odpowiadają. Będę musiał zajść do empiku i zobaczyć jak się "sprawa ma". Wcześniej myślałem, że pomimo, iż nie są to wydania zbiorcze, to chociaż mix historii zwyczajnie wybranych pod dany temat. A tak to.... lipa.
A jak się Snoopy ma od strony edytorskiej?

[Maciej]

Ot, taki walentynkowy prezencik jakich wiele  

Tao Kubusia Puchatka i inne bzdety. Żal mi.

[Gashu]

Zupełnie nie odpowiada mi takie niby "tematyczne" dzielenie serii pasków na albumy. Między innymi dlatego nie kupuję polskich komiksów z Garfieldem.
Za to "roczniki" to świetna sprawa - przy pierwszej okazji z chęcią sobie coś takiego nabędę.

[Maciej]

Z tym, ze w tych książeczkach PASKI można policzyć na palcach jednej ręki.
To są same KADRY! Z jakimiś mottami.  

[Jaszcząb]

Też to widziałem - straszny lipeks. Małe dziewczynki mogą sobie kupić jako dodatek do piżamki i plecaczka ze Snoopym. Porównanie Macieja do złotych myśli z Kubusiem Puchatkiem całkowicie trafne.

[N.N.]

Tao Kubusia Puchatka i inne bzdety.

Wbrew temu, co sugerujesz, "Tao Kubusia Puchatyka' nie jest głupawą ksiązeczką zawierającą złote myśli misia o bardzo malym rozumku, a ksiązeczki ze złotymi myślami Snoopy'ego mają swoją tradycję. Dzięki ich publikacji w Polsce nasi intelektualiści nareszcie będą mogli sprawdzić, co mial na myśli Umberto Eco wspominając o Snoopym w posłowiu do "Imienia Rózy'

[Maciej]

Tym razem okażę się wyjątkowo odporny na wszelkie agumenty.

Chciałem komiksy o Snupim, a nie złote myśli tłumaczone przez przyjaciela Pani Szymborskiej.

Co do Tao Kubusia Puchatka, to tylko luźne skojarzenie.