Makijaż. Dla zboczeńców jest inny blog:)
14 (z 28) w tuszu i częściowo w kolorze. Reszta w rozrysowana lub we wstępnym ołówku.
Jasne, makijaż, oczywiście. Tak właśnie myślałem.
No to rysuj 15 i więcej. Nie wiem, jak wyszło ci napisanie scenariusza, ale rysunki całkiem, całkiem. Zwłaszcza str. 1 świetnie wygląda. Okładka, jak dla mnie, nieco zbyt "krzykliwa". I ten podtytuł... sam nie wiem.
Trzymam kciuki.