Sama saga o Sowach (tomy 1-2) moim zdaniem bardzo fajna i można ją czytać jako zamkniętą całość. Ja bym polecał. Późniejsze tomy Batka od Snydera już mniej mi się podobały (choć "Śmierć rodziny" też przyzwoita).
Powszechnie uważa się chyba, że tom 2 ciut słabszy od 1, ale jedynka kończy się masywnym cliffhangerem, więc jak już się ją weźmie, to bez dwójki ani rusz.