Jak dla mnie wątek Daenerys został niepotrzebnie rozwleczony, choć mimo tego go lubię. Szczególnie w ostatnim odcinku zrobiło się ciekawie.
Wątek Straży już od końcówki poprzedniego sezonu rozwijał się bardzo fajnie. A teraz w końcu wracają nieumarli.
Zgadzam się, że szkolenie Arii to jakaś masakra. Nudne to i zagmatwane. Również dopiero w 8 odcinku zrobiło się bardziej interesująco, ale do czego to zmierza?
Za to świetny, moim zdaniem, jest wątek Szarych Wróbli czy jak tam nazywa się ta sekta. Fajnie wprowadzony kolejny aspekt świata. Można nie lubić poszczególnych wątków czy bohaterów, a świat przedstawiony w serialu wykreowany jest po mistrzowsku.
Witam. Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi kwestię dlaczego wątek Brandona został (jak do tej pory) kompletnie pominięty w piątym sezonie?
Chyba, podobnie jak w książkach, sezon skupia się na wybranych bohaterach, a pomija innych. W kolejnym sezonie będzie pewnie na odwrót: Brandona dużo, a innych mniej.