Amen.
A Gość Molekuła odebrał moce Doomowi, żeby go postawić do pionu, bo zanadto się sadził
Udowadniał tym samym, ze w jego oczach wszyscy popaprańcy ze słabszymi mocami równi są i bracia... Tak więc mamy tu potężną istotę, która najwyraźniej stosuje się do zasady Aleistera Crowleya z Księgi Prawa: ,,Czyń swą Wolę, niechaj będzie całym Prawem."
Ten prosty wywód doprowadza do jedynego słusznego wniosku- oto mamy do czynienia z komiksem satanistycznym, gdzie ludzie i paraludzie bawią się w bogów, co gorsza zapominając o dobrym wychowaniu i pacierzu.
Dobry komiks
Zauważcie, ze zastanawiamy się nad treścią, nie sposobem wydania i wyglądem grzbietu , co samo w sobie jest ewenementem wśród ostatnich dyskusji na forum.
Ja jeszcze dodam, że Ribic, którego rysunki poznałem nie tak dawno , bo dopiero za sprawą "Lokiego", moim zdaniem jest idealnym rysownikiem podobnych historii.