Ja także jestem za zekranizowaniem Trylogii Thrawna ale bez scen z udziałem Luka
.Nienawidzę tego debila co w kółko macieja plecie o bezsensownie o mocy(jakby jeszcze robił to sensownie to by był O.K).Przez niego czytanie tej trylogii zajeło mi 2 razy więcej czasu , bo jeden wywód Luka na temat mocy starczał mi na tydzień i nie mogłem przebić się przez jego niezdarną paplaninę.NORMALNIE Luke to najnudniejsza postać świata SW.
A Waszym zdaniem kto jest tak nudny w Sw że jak go widzicie to od razu odechciewa wam się oglądać,czytać,słuchać(czy co tam chcecie) SW?