trawa

Autor Wątek: Daredevil  (Przeczytany 265139 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline donTomaszek

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #705 dnia: Październik 31, 2017, 03:27:44 pm »
Daredevil praktycznie z marszu będzie się bił o mój top 1 w tym roku
Jedyne co moze DD dorownac, z aktulnie wydawanych kalesonow, to Punisher MAX. Zazdroszcze wszystkim, ktorzy czytaja te serie po raz pierwszy.
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline Itachi

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #706 dnia: Październik 31, 2017, 03:40:49 pm »
Jedyne co moze DD dorownac, z aktulnie wydawanych kalesonow, to Punisher MAX. Zazdroszcze wszystkim, ktorzy czytaja te serie po raz pierwszy.

Daredevil deklasuje i bije łeb na szyję Punishera Max Ennisa, nie wiem jak pozostałych scenarzystów. Ale liczę, że Egmont pociągnie temat dalej. Ogólnie to nieco obraźliwe porównanie dla Ennisa, bo znowu ta seria bije na głowę pozostałe komiksy superhero produkowane w ilościach hurtowych.

Od pierwszej strony jestem jak zahipnotyzowany i tylko marzę o tym, aby ponownie sięgnąć po tomik i przeczytać następne 2-3 rozdziały, magia czysta magia! Człowiek czeka na taką serię latami!

Offline donTomaszek

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #707 dnia: Październik 31, 2017, 04:13:20 pm »
Daredevil deklasuje i bije łeb na szyję Punishera Max Ennisa
Niby w ktorym momencie?
Przeczytalem je obie w calosci, kilkukrotnie. Obie maja bardzo podobny, mroczny klimat, umeczonego bohatera, z akcja na uboczu MU. Obie sa swietne, choc w kazdej zdarzaja sie ciut slabsze momenty. Obie warto znac i posiadac. Zadna nie bije na leb i szyje tej drugiej.
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline perek82

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #708 dnia: Październik 31, 2017, 04:25:09 pm »
Będę miał problem w głosowaniu na komiks roku, bo Daredevila ani Punishera mam w oryginale i teraz nie kupuję, a bardzo je sobie cenię.
Mandroid - 4/5
Mroczni sędziowie - 3/5
Nowy Jork: Życie w wielkim mieście - 4/5
Kajtek i Koko w kosmosie - 3,5/5
Bug - 3,5/5

Offline Itachi

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #709 dnia: Październik 31, 2017, 04:47:06 pm »
Niby w ktorym momencie?
Przeczytalem je obie w calosci, kilkukrotnie. Obie maja bardzo podobny, mroczny klimat, umeczonego bohatera, z akcja na uboczu MU. Obie sa swietne, choc w kazdej zdarzaja sie ciut slabsze momenty. Obie warto znac i posiadac. Zadna nie bije na leb i szyje tej drugiej.

Ton powieści jest diametralnie różny, Bendis opowiada historię Daredevil'a w bardzo konkretny sposób, starając się ograniczyć do minimum fajerwerki jakie serwują nam scenarzyści w komiksach superhero. Bendis wyważył powagę komiksu z wyczynami herosów, w pierwszym tomie nie jesteśmy świadkami nieprawdopodobnych scen, wylewających się z jednej w drugą. Powaga wynika z założenia stworzenia komiksu odzwierciedlającego życie zwykłego człowieka, obdarzonego mocami, nie mającego dziesięciu żyć.

Zaznaczam, że wypowiadam się tutaj tylko o premierowym tomie, a nie o całym runie - na podsumowanie całkowite przyjdzie czas.

Punisher natomiast w wielu miejscach jest przekoloryzowany, już na samym początku scena ataku na mafiozów w willi spowodowała u mnie zawód, ponieważ Ennis od samego początku nastawił się na serię z bohaterem mającym cechę nietykalności. Z każdej historii uchodzi z życiem, nie ważne jaką ma misję. Ma siniaki, rany od ostrych narzędzi, oparzenia po wybuchu - co jednak z tego skoro dalej wykonuje swoją krucjatę. Na dobrą sprawę, pierwsza opowiedziana przez Ennisa historia powinna być ostatnią. To jak w grze komputerowej, czy przyjemność sprawia Ci ogrywanie przeciwników mających iloraz inteligencji równy zeru? No nie, przynajmniej u mnie. Ambitniejsze superhero to takie, które potrafi oprzeć się pokusom pójścia po najmniejszej linii oporu.

Offline Marvelek

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #710 dnia: Listopad 01, 2017, 03:24:47 pm »
Punisher natomiast w wielu miejscach jest przekoloryzowany, już na samym początku scena ataku na mafiozów w willi spowodowała u mnie zawód, ponieważ Ennis od samego początku nastawił się na serię z bohaterem mającym cechę nietykalności.

To prawda. Bendis przedstawia bohatera z krwi i kości. Nie powiem, że Punisher Ennisa mi się nie podoba, ale ogólnie nie lubię osadzania Franka w różnego rodzaju dziwnych międzynarodowych misjach.

Offline chmiel

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #711 dnia: Listopad 02, 2017, 11:23:46 am »
To trochę jak dyskusja, które święta są fajniejsze: Boże Narodzenie czy Wielkanoc :)

Niemniej pomimo, że "Daredevil" Bendisa to bardzo dobra rzecz i tak pozostanie w cieniu Punisher MAX Ennisa. Dlaczego? Nie jest tak oryginalny i nie ma w nim takiego ładunku emocji. I na próżno w nim szukać tak poruszających scen jak te ze "Slavers" czy "Man od stone".

Offline pocztar

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 740
  • Total likes: 0
  • Zastępca Redaktora Naczelnego MoviesRoom.pl
    • Movies Room!
Odp: Daredevil
« Odpowiedź #712 dnia: Listopad 03, 2017, 01:21:13 pm »
Bo dla nas to nie są żadne klasyki. U nas nikt na tych komiksach się nie wychował, nikt nie ma do nich sentymentu a głównie na tym bazuje czytelnictwo tak starych komiksów. Dla polskiego czytelnika klasyką jest to co wydawał TM-Semic.

Wait...whaaaat? Czyli według Ciebie w USA wznowienia pierwszych przygód np. Spider-Mana czy FF kupują dzisiejsi... 60-70-80 latkowie?

Offline Maragast

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #713 dnia: Listopad 06, 2017, 08:58:19 am »
Pytanie do tych co czylali: czy tom pierwszy zawiera zamkniętą historię (bądź kilka historii) czy jest to część jednej, dużej historii, która jest urwana i będzie kontunuowana w tomie drugim???
Bo zamówiłem i nie wiem czy czytać od razu czy czekać na drugi tom (bo nie lubię czytać na raty).

Offline SawiK

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #714 dnia: Listopad 06, 2017, 09:04:22 am »
Mamy pierwsza zamknieta opowiesc a nastepnie druga ktorej wazny watek beda kontynuowac. W tej drugiej jest tez trzecia zamknieta z sadowa historią. Uwazam ze komiks mozna spokojnie przeczytac i czekac na kolejny tom.

Offline gabor2

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 508
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Daredevil
« Odpowiedź #715 dnia: Listopad 06, 2017, 09:43:06 am »
Uwazam ze komiks mozna spokojnie przeczytac i czekac na kolejny tom.

Zwłaszcza, że tom nr 2 będzie już w grudniu.

Offline sum41

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #716 dnia: Listopad 12, 2017, 07:29:41 pm »
Czy jest jakaś  różnica w DD wydanym prz Egmont A Hachette, chodzi mi o zawartość  zeszytów  oryginalnych?
Jeśli do patelni teflonowej nic się nie przykleja podczas smażenia to jak teflon został przyklejony do patelni?

Offline bogi1

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 780
  • Total likes: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • The Best in the World
Odp: Daredevil
« Odpowiedź #717 dnia: Listopad 12, 2017, 07:37:51 pm »
Czy jest jakaś  różnica w DD wydanym prz Egmont A Hachette, chodzi mi o zawartość  zeszytów  oryginalnych?
 

O jaki tom dokładnie ci chodzi od Hachette ? Na razie nic się nie dubluje więc nie wiem o jaką różnice ci chodzi

Dopiero jak dojdziemy do Shadowland a potem do serii Waida to będą duble z WKKM

Offline sum41

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #718 dnia: Listopad 12, 2017, 07:39:46 pm »
DD Quesady/Smitha z Marvel Knight.
Jeśli do patelni teflonowej nic się nie przykleja podczas smażenia to jak teflon został przyklejony do patelni?

Offline bogi1

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 780
  • Total likes: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • The Best in the World
Odp: Daredevil
« Odpowiedź #719 dnia: Listopad 12, 2017, 07:52:29 pm »
DD Quesady/Smitha z Marvel Knight.

A czyli chodzi ci o to stare wydanie ''Diabła Stróża'' z 2004 od Egmontu. Historia ma równo 8 zeszytów więc raczej chyba nie ma co się różnić z późniejszym wydaniem WKKM. Choć widzę, że te 2 tomiki od Egmontu miały po 92 strony a tom od Hachette ma 200 więc około 20 różnicy ale może to jakiś błąd albo kwestia dodatkach materiałów od Hachette

 

anything