róznicy między Shunpo, Sonido i Hirenkyaku (technika Quincy).
Hirenkyaku, nie pamiętam teraz strony, ale czytałem że to ponoć zbieranie otaczającej reiatsu i takie ukierunkowanie jej przepływu aby powstało pewne zakrzywienie w przestrzeni i czasie.
Natomiast Shunpo to znowu zbieranie reiatsu na stopach i takie jej ukierunkowanie, by wydłużyć jakby przebytą drogę między krokami. Chodziło jakby silnik rakietowy w podeszwie, albo buty stu milowe.
O Sonido nic chyba nie było, albo nie pamiętam. Ale na podstawie tamtych wnioskuję, że to może być jeszcze trudniejsza technika od techniki Quincych, możliwe że to swoisty teleport.
Na ile to prawdziwe nie wiem, dlatego proszę patrzeć na to z przymrużeniem oka.
A co do HIchigo, możliwe że dali go hollowem, by w końcy pani kapitan 4 oddziału wykazała się umiejętnościami. Wszak ta jej płaszczka już ma jakies moce uzdrawiające jeśli tylko "połknie", możliwe że bankai ma jeszcze lepszy.
Dino, zapodaj jakiś nr odcinka gdzie słychać to sonido, z chęcią bym posłuchał, a nie mam ani sił, ani czasu, na przekopywanie się przez jakieś 200 epków.