Jak na moje to wielce prawdopobne jest że żyje, zresztą i ona i Starrk. Jedyne co przemawia imo za tym, że juz rzeczywiście jest po Harribel, to to że to był Aizen. Gdyby to był ktokolwiek inny to pewnie nawet nie miałbym wątpliwości. No ale Aizen też tylu Shinigamich pociął gdy ujawnił swoje zło i też nikogo nie zabił więc kto tam wie.