...wydaje mi się, że czwarta część mad maxa nie będzie typowym sequelem...od ostatniej części minęło już sporo czasu... prawdę mówiąc nie pamiętam filmu, którego którąś tam część kręcono po tylu latach (ostatnio, rzecz jasna) - nie wiem czy to dobrze, czy źle...wiem natomiast,że trzy poprzednie części były kręcone w inny sposób niż będzie kręcona ta (jestem tego prawie na 100% pewien), bo dzisiaj kino wygląda inaczej... mam nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja jak z Obcym (zarówno w jednej, jak i drugiej serii druga częśc jest najlepsza (moim zdaniem
)), który, ahh szkoda gadać... mam nadzieję, że nowy max będzie jeszcze bardziej ponury...i poważny...nie chcę tu widzieć typowego amerykańskiego humoru.. i
już