Z mojej strony wyglądało to tak:
Sheloba
Upiór z Kurhanu
18 Uruków z mieczami
19 uruków z pikami
2 jaskiniowców z łańcuchami
1 Balista Uruk-hai
Do momentu, gdy te dwa zdrzeiwałe pasqudztwa stały w strefie wystawienia nie było tak źle, niestety jak przyszyły to był koniec, nawet sparaliżowany dąb był nie do zdjęcia ze swoim D9. Inna sprawa, że przecinik miał idealne warunki na taką armię - stół o wymiarach 40x40" plus 6" strefy wystawienia z każdej strony. Ruinkami na środku, także balista niepostrzelała (za całą bitwę udało mi się ustrzelić 1 krasnala), a zdrzewiałe enty były w walce w jeden ruch po przebudzeniu.
Z mojej strony też można doliczyć się kilku poważnych wielbłądów taktycznych
Armia nie jest taka trudna do rozbicia, jak się wie przeciw czemu się walczy, ja wiedziałem o treebeardzie, stąd balista.