No więc tak sie prezentuje armia :
Lords & Heroes:
Elektor na 'zbrojonym' koniu ze Sword of Power, Enchanted Shield i Holy Relic [214pts.]
BSB na piechote z Sword of Might i Armour of Meteoric Iron [125pts.]
2x Mag 1szo poziomowy z dwoma DS [2x110pts.]
Core Units:
9 Knightly Orders z IC, FCG i Baner of Valour [314pts.]
22 Spearmen'ów ze sztandarowym i jankiem-muzykantem [169pts.]
Detachment 9 Free Compadres [45pts.]
24 Swordsmen'ów ze sztandarowym, muzykiem i War Banner'em [208pts.]
Detachment 9 Free Compadres [45pts.]
Special Units:
19 Greatsword'ów ze sztandarowym, muzykiem i Griffon Baner'em [296pts.]
Detachment 9 Halabarierów [54pts.]
Detachment 9 Handguner'ów [72pts.]
5 Pistolier'ów z marksman'em i RP [112pts.]
2x Great Cannon [2x100pts.]
Rare Units:
1 Helblaster [125pts.]
Łącznie 2199pts.
Kilka słów o niej.
Elektor do KO, BSB do Greatsword'ów, a magowie do piechoty 'korowej'.
Zamiast 2 oddziałów Swordsmen'ów wziołem jeden oddział 'mieczników' i jeden 'włóczników' - ten pierwszy ze względu na SV w walce, a drugi na ataki z dwóch rzędów.
Greatsword'ów wziołem ze względu na ich stubborn oraz siłe ataku, widziałem co czyni stubborn w połączeniu z BSB to było po prostu boskie
.
Handgunerzy bedą się starać osłabić wroga lub w przypadku gobasów ustrzelić ich rydwanów kilka
>Ogólnie taktyka wydaje się z pozoru prosta - piechota ma za zadanie przytrzymać i złamać wroga (o ile jest to możliwe), ale przedewszystkim ma dojść do niego.
Konnica cieżka i lekka bedą tworzyć coś na wzór piechoty - KO->parent unit, a Pistolierzy 'pseudo-detachment'.
Artyleria, a dokładniej działa bedą się starać zabić gigantów lub/i smoki, natomiast Helblaster jeśli to tylko będzie możliwe rozgrzać się w dosyć groźny regiment wroga.
To tyle narazie.
Czekam na wasze sugestie.
PZDR
Fred