Hej.
Od dłuższego czas chodzi za mną wspomnienie serii komiksów - najprawdopodobniej koniec '80, początek '90.
Klimat: sci-fi, śledzimy losa żołnierza w przyszłyści, bardzo możliwe, że każdy kolejny tom komiksu to jego nowa ranga, ale głowy sobie nie dam uciąć.
Kreska bardzo realistyczna, chyba europejska, ale jak wyżej, nic ucinać sobie nie dam.
Pamiętam zwłaszcza jedną stronę, gdzie statek kosmiczny miał chyba kolizję, po kabinie latały poodcinane kończyny, ale skafandry automatycznie się zamykały tamując krwawienie.
Następnie nasz bohater leży na łóżku, obok jego dziewczyna/przyjaciółka, któreś z nich mówi do drugiego: "Witaj połamana lalko"?
To co, ktokolwiek coś wie
?