Szukam (informacji, porady, odpowiedzi na pytanie itp.)

[Death]

(w najnowszej odsłonie "Werner i Szarlotta" rysunki Boidina już nie są tak dobre

No właśnie.    Są dobre, ale słabsze, niż w głównym cyklu i zdecydowanie słabsze, niż to co zaprezentował Bastide w "Hugo i Iris", gdzie jest moim zdaniem czysta perfekcja i zwyczajnie nie da się stworzyć lepszych rysunków w stylu realistycznym. "Hugo i Iris" to masakra wiertarą 4. 

[jacek007g]

@wilk
Dzięki bardzo za informacje! Szczególnie spodobał mi się styl Mariniego (np. The Eagles of Rome, przypomina mi styl Pierre Jouberta; ma marginesie to szczegolnie lubię historyczne komiksy, ale również sci fi oraz low fantasy). I jeszcze Bastide oraz Alice też   mają   ciekawy styl.

[Death]

I jeszcze Bastide...

G-E-N-I-U-S-Z!
Jeden z najładniej narysowanych komiksów, jakie czytałem - "Hugo i Iris".

[Itachi]

Kupiłem ostatnio specjalne koszulki na wydania zeszytowe, jednak nie za bardzo wiem jak je zapakować
Górna część, która ma przykryć komiks, jest takiego samego wymiaru jak środek i nie wiem czy tak ma być czy nie? Trochę to bez sensu, bo bez zamkniętej góry, kurz i tak będzie się dostawał do środka. Może te koszulki są jakieś felerne?

[Jaroslaw_D]

Tak ma być. W każdej tak jest.

[islandclaws]

ja nie rozumiem, co Ty Itachi piszesz. jaka "górna część" ? każda typowa koszulka na zeszyty jest of frontu dłuższa niż komiks, żeby zakładką go zamknąć. jak Ci koszulka nie zamyka góry, to nie jest tak jak pisze Jarosław_D, tylko po prostu masz felerne koszulki, albo nietypowy format zesztów (jak np Dell)

[Jaroslaw_D]

To w takim razie wszystkie, które mam również są felerne, bo też mam tak w każdej.

[Dembol_]

Idź do Ikei/Castoramy/czegoś w tym stylu. Kup sobie pudełko albo dwa. Wrzuć do niego komiksy. Zamknij. Kurz już nie będzie problemem. Z folijkami jest tylko masa niepotrzebnej zabawy.

[nexus6]

Mam takie nietypowe pytanie do kogoś, kto orientuje się w sprawach drukarskich. Skąd się bierze format 19x26? Chyba nie z przyciecia A4 bo to chyba nieopłacalne.

[Itachi]

ja nie rozumiem, co Ty Itachi piszesz. jaka "górna część" ? każda typowa koszulka na zeszyty jest of frontu dłuższa niż komiks, żeby zakładką go zamknąć. jak Ci koszulka nie zamyka góry, to nie jest tak jak pisze Jarosław_D, tylko po prostu masz felerne koszulki, albo nietypowy format zesztów (jak np Dell)

Tylko właśnie zakładka ma zły rozmiar, bo nie spełnia swojej roli. Jest o kilka milimetrów za duża i nie można odpowiednio zamknąć komiksu. Przecież gdyby się normalnie zamykała, to nie miałbym z nią żadnego problemu i nie zawracałbym Wam głowy

[maximumcarnage]

Tylko właśnie zakładka ma zły rozmiar, bo nie spełnia swojej roli. Jest o kilka milimetrów za duża i nie można odpowiednio zamknąć komiksu.

Nie bardzo rozumiem. Przecież ona właśnie ma być taka. Masz zakleić koszulkę właśnie za pomocą tej wystającej zakładki. Na tym to polega.

[Jaroslaw_D]

Nie bardzo rozumiem. Przecież ona właśnie ma być taka. Masz zakleić koszulkę właśnie za pomocą tej wystającej zakładki. Na tym to polega.

W sensie, że ta zakładka idzie na zewnątrz okładki (nie chowa się jej do środka)tak? Zakleja się tylko jakąś taśmą.
Czyli tak jak pisałem wcześniej wszystkie są takie.

[maximumcarnage]

W sensie, że ta zakładka idzie na zewnątrz okładki (nie chowa się jej do środka)tak? Zakleja się tylko jakąś taśmą.

Dokładnie tak. Nie można jej chować do środka, bo to nic nie daje. Powinno to wyglądać tak: 1)kładziemy komiks na tekturkę, 2) wsuwamy komiks wraz z tekturką w folię, 3) pozbywamy się nadmiaru powietrza w folii, 4) bierzemy zakładkę i przyklejamy ją na zewnątrz taśmą w dwóch miejscach. To wszystko. Kiedyś (chyba nawet w tym wątku) dawałem linki do filmików, w których pokazywano jak profesjonalnie przechowywać komiksy i była tam między innymi mowa o foliach ochronnych.

[Itachi]

Dokładnie tak. Nie można jej chować do środka, bo to nic nie daje. Powinno to wyglądać tak: 1)kładziemy komiks na tekturkę, 2) wsuwamy komiks wraz z tekturką w folię, 3) pozbywamy się nadmiaru powietrza w folii, 4) bierzemy zakładkę i przyklejamy ją na zewnątrz taśmą w dwóch miejscach. To wszystko. Kiedyś (chyba nawet w tym wątku) dawałem linki do filmików, w których pokazywano jak profesjonalnie przechowywać komiksy i była tam między innymi mowa o foliach ochronnych.

Dzięki za wyjaśnienie. Kupując specjalne koszulki do komiksów spodziewałem się czegoś innego, przecież zwykłe koszulki mogą mieć takie same zastosowanie skoro i tak trzeba przyklejać taśmą. Trochę mało to praktyczne.

[maximumcarnage]

Dzięki za wyjaśnienie. Kupując specjalne koszulki do komiksów spodziewałem się czegoś innego, przecież zwykłe koszulki mogą mieć takie same zastosowanie skoro i tak trzeba przyklejać taśmą. Trochę mało to praktyczne.

Widzisz, chodzi o to że Płacisz za jakość tych koszulek. Są droższe przez to, że są ,,acid free". Tanie koszulki allegrowe nie posiadają tego oznaczenia i mogą przyczyniać się po pewnym czasie do niszczenia komiksów. Co do klejenia to zwykła taśma to najlepszy sposób, praktykowany od lat. Widziałem też koszulki z paskiem na zakładce, po oderwaniu którego możesz przykleić zakładkę bezpośrednio lecz nie polecam tego rozwiązania gdyż są problemy z rozklejeniem.
Najbardziej zagorzali kolekcjonerzy korzystają z koszulek wykonanych z mylaru. Coś takiego http://www.bcemylar.com/comics_sleeves.cfm