Szukam dla siebie nowych tytułów
Tematyka : fantasy, science-fiction albo historyczna (komiks amerykański też może być ale twardszy niż superhero). Cechy, których szukam mroczny (niepokój-przygnębienie raczej niż arty w czarnej tonacji:)), ambitny(choć z jakąś akcją), brutalny, naturalistyczny, rysunek raczej realistyczny. Dla przykładu taki Thorgal jest ciut za lekki dla mnie; coś w stylu Skarga Utraconych, Szninkiel czy Wieże Bois Maury mi się podoba.
Ewentualnie jakieś dobre komiksowe biografie zespołów rockowych mnie interesują (tu tylko godspeed znam i był fajny).
Podsuńcie jakieś dobre pozycje, język polski bądź angielski.