ten sklep - http://www.animestore.pl/ jakos daje sobie rade juz od kilku lat. nie wiem czy zarabiaja, ale utrzymuja sie na rynku i poszerzaja oferte. jest nadzieja.
Tak to chyba pierwszy sklep (nie liczac CU ) ,ktory sprowadzal zagraniczne(glownie z australii) dvd z anime.Ciesze sie ze ten sklep istanieje.Sam planuje tam niedlugo kupic filmik.
Chodzi mi o to ,ze teraz Dvd z anime w polsce kupuja glownie osoby chcace miec swoj ulubiony film ,serie na plytkach i niejako odwdzieczyc sie autorowi ,a nie przecietna osoba.
A chyba sytuacja do jakiej dazymy to aby rynek anime wygladal tak ,ze dvd nie kupuje sie od swieta tylko ,ze przecietny "fan anime" (tak to nazwijmy) chcac cos sobie obejrzec idzie po prostu do sklepu i kupuje plytke.Nie zbierajac przy tym pieniedzy przez 2 miesiace na to.
Tyle ,ze taka sytuacja nie ma miejsca nawet w zachodniej europie...
mangowcy ściągają tyle serii, że trudno w ogóle do nich dotrzeć, a np. takiego "GTO" to już dawno mają...
niestety... tak to wygląda
Poniekad racja w tym jest ,ale nie zapominaj ile z tych osob zdecydowalo by /bylo by w stanie wydac na to gto 825 zl? Bo tyle cala seria z av wyniesie.