np. nie kapuje w jaki sposob "apartament zbrodni" oceniasz wyzej niz film, o ktorym tu mowa. nie kapuje w czym guinea pig (chodzi o gore) ustepuje fulciemu, nie kapuje w jaki sposob "braindead" jest podobne do "ze smiercia jej do twarzy". troche w tych twoich ocenach brakuje konsekwencji i nie wiem, moze obycia w horrorze, bo czesto porownania, niektorych filmow do innych sa u ciebie chybione.
"Apartament zbrodni"? Na przykład ma ciekawszę fabułę niż "Haute Tension". Poza tym to są dwa różne typowo horrory, więc trudniej je do siebie porównać. Ten pierwszy nawiązuje do thrillera i slashera, a "HT" do slashera i gore. Oglądając ten pierwszy nie czułem przez większą część nudy, dopiero pod koniec ujawniło się jego prawdziwe pochodzenie (thriller). W przypadku "HT" nuda towarzyszyła mi prawie przez cały czas.
"Guinea Pig", a filmy Fulci'ego? Gdzie napisałem, że efekty gore są gdzieś lepsze. Zacytuj mnie, bo może tak było, choć wątpię. Nie będę teraz sprawdzać wszystkich swoich postów.
"Braindead" i "Ze śmiercią Jej do twarzy"? Oba te filmy to czarne komedie. To miałem na myśli pisząc, że w pewnym sensie to są zbliżone typy filmów. O ile pamiętam to wymieniłem jeszcze jakiś jeden tytuł (chyba "Evil dead").
Obycie w horrorze? Ty na pewno widziałeś wszystkie filmy i wszystko doskonale umiesz przyrównać i ocenić. Nie lubię się wywyższać czy chwalić, ale chciałbym zwrócić na coś uwagę. Jako jedyna osoba na tym forum prawie zawsze dokładnie piszę co myślę na dany temat. Wiele osób kończy na zdaniu: "podobał mi się ten film". Spójrz sobie nawet do innych topiców: JERRY SPRINGER. Zobacz mój post, a innych (w tym swój). Wogóle oni nawet na temat nie piszą.
Jeszcze jedno. O wiele łatwiej jest popełnić błąd, kiedy pisze się 20 zdań, niż jedno.
Jak Ktoś ma post: "Podoba mi się Zombie II". Co możesz mu zarzucić? Możesz tylko napisać, że Ci się na przykład nie podoba (jako odpowiedź). Kiedy Ja napiszę z 20 zdań to łatwo jest się do czegoś doczepić. Konsekwencja w ocenach i porównaniach? Podaj przykład, bo te trzy są nic niewarte.
A poza tym wszystko co napiszę jest subiektywne. Jak nie wiesz co to znaczy to przykro mi. Nie będę pisał to co Ty chcesz i sam "publikujesz".
FREUD
STEIN