trawa

Autor Wątek: Czym jest manga...  (Przeczytany 32311 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

N.N.

  • Gość
Czym jest manga...
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 27, 2005, 11:19:59 am »
Cytat: "turucorp"
jak to sie ma do tezy, ze "komiks japonski = manga"?
przeciez za cos takiego mozna dostac "w kly" zarowno od koreanczykow jak i japonczykow :oops:


Nijak. Cała nadzieja w tym, kto będzie tłumaczył nasza rozmowę z Japończykami lub Korańczykami. Przecież taki Japończyk na widok Twojego komiksu zakrzyknie: Ooo! Manga. Jaka fajna.
A Koreańczyk: Ooo! Manghwa. Jaka fajna.

Czy będzie to znaczyło, że rysujesz komiksy japońskie bądź koreańskie?

Cytuj
N.N. >>> a czy z tą mangą nie jest jak z samochodami? Daewoo to koreańska marka ale ma filie w wielu krajach zatem czy produkowany w Polsce Matiz to "polska marka".

Nasza rozmowa/wymiana poglądów/dyskusja (jak zwał, tak zwał) ma u swych podstaw nadzieję, że z mangą (komiksem, bande dessinee, fumetti, etc) nie jest jednak tak, jak z samochodami. W końcu samochodów nikt nie czyta, nikt nad nimi nie roni łez wzruszenia, w nikim też nie budzą (mam nadzieję) przerażenia lub odrazy.

Offline turucorp

Czym jest manga...
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 27, 2005, 11:35:49 am »
Cytat: "Greahtor"


Cytuj

zeby nie bylo niedomowien (a przy okazji sobie horyzonty poszerzysz 8) )
KOMIKS JAPONSKI to nie tylko "manga", istnieja w Japonii cale grupy artystyczne, ktore deklaruja sie, ze to co robia to nie "manga".
nie musisz poszerzać moich horyzontów, wiem że w Japonii nie powstają tylko mangi tak samo wiem, ze Japończycy nie jedzą ciągle ryżu i sushi.
chodziło bardziej o to jakie tematy znajdują się w tym dziale i jakim opisem jest on przedstawiony zatem Twoje krzyki, że to nie dział do rozmów o mandze są z lekka infantylne, bo strofujesz mnie kiedy tuż obok toczą się stricte mangowe dyskusje


nie "mangowe" tylko o KOMIKSACH JAPONSKICH :roll:
infantylne to jest uzywanie okreslenia "manga" na wszystko co ma jakies tam cechy charakterystyczne :roll:
Cytat: "Greahtor"

Cytuj
alez prosze bardzo, okreslenie "manga" jest "placebo", ktorego uzywaja liczni zwolennicy i przeciwnicy pewnego typu (stylu) komiksow chcacy (swiadomie lub nie) stworzyc wrazenie unikatowosci i odmiennosci tychze komiksow od pozostalych. :roll:
co jest oczywiscie, w szerszej perspektywie, niepowaznym i powierzchownym potraktowaniem tematu gdyz takie same "wyrozniki" mozna zastosowac do komiksow z wielu innych krajow, w ktorych powstaly rownie charakterystyczne style/stylizacje komiksowe, i w ktorych komiksy rowniez maja "narodowa nazwe" :roll:
tak tylko, że ja nie napisałem "czym jest komiks japoński jak nie mangą". napisałem, że manga zawiera się w ogóle tamtejszych produkcji komiksowych zatem usilne omijanie jej i argumentowanie "to jest dział o komiskie japońskim"(czyt.ale nie mandze) jest trochę dziwne

bynajmniej, dzial jest o komiksach japonskich (chociaz powinien byc o azjatyckich), a usilne przyklejanie przez coponiektorych okreslenia "manga" jako rownowaznika  to jedynie drazniacy szczegol :roll:

BTW w nawiazaniu do kwestii Matiza,  komiksy Adlera i Hermana w "Kawaii" to "manga" czy po prostu komiksy? :roll:

Offline greah

Czym jest manga...
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 27, 2005, 08:58:09 pm »
Cytat: "turucorp"
nie "mangowe" tylko o KOMIKSACH JAPONSKICH :roll:
jak zwał tak zwał ale tmatów o hellingu i mangazynie pod to nei podciągniesz a równie dobrze mogły wylądować w dziale o mandze.
proponuję zmianę nazwy działu na "komiksy azjatyckie" to jak już ktoś wspomniał będzie można pogadać i o koreańskich i o chińskich produkcjach
 
Cytuj
infantylne to jest uzywanie okreslenia "manga" na wszystko co ma jakies tam cechy charakterystyczne :roll:
możliwe ale co jest bardziej żenujące - uważanie wszystkiego z Japonii za mangę czy ciągłe negowanie stwierdzeniem "to nie manga to komiks japoński"

Cytuj
BTW w nawiazaniu do kwestii Matiza,  komiksy Adlera i Hermana w "Kawaii" to "manga" czy po prostu komiksy? :roll:
a czy matiz z Żerania jest polską czy koreańską marką?

Offline turucorp

Czym jest manga...
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 27, 2005, 10:03:39 pm »
Cytat: "Greahtor"

Cytat: "turucorp"
nie "mangowe" tylko o KOMIKSACH JAPONSKICH :roll:
jak zwał tak zwał ale tmatów o hellingu i mangazynie pod to nei podciągniesz a równie dobrze mogły wylądować w dziale o mandze.
proponuję zmianę nazwy działu na "komiksy azjatyckie" to jak już ktoś wspomniał będzie można pogadać i o koreańskich i o chińskich produkcjach


jesli chodzi o mnie to nie ma problemu, moge bez zmieniania nazwy rozmawiac tutaj o komiksach wszelkiej masci, szczegolnie, ze zarowno w samej Japonii jak i w Korei a rowniez w Hongkongu i na Tajwanie powstaje tych komiksow roznego typu multum (w samych Chinach to juz niebardzo, zgodnie z informacjami z pierwszej reki jeszcze dwa lata temu komiks byl tam towarem deficytowym), przy okazji mozemy sobie oczywiscie porozmawiac o silnym nurcie komiksow tego typu powstajacych w Rosji czy np. o francuskich stylizacjach tego typu.
i wcale nie musze w tym celu uzywac slowa "manga" :roll:
 
Cytat: "Greahtor"

Cytuj
infantylne to jest uzywanie okreslenia "manga" na wszystko co ma jakies tam cechy charakterystyczne :roll:
możliwe ale co jest bardziej żenujące - uważanie wszystkiego z Japonii za mangę czy ciągłe negowanie stwierdzeniem "to nie manga to komiks japoński"


jak zaczniesz uzywac okreslen "fumetto", "band desine" czy "comics" w odpowiednich sytuacjach i do okreslenia odpowiednich komiksow to mozemy zaczac powaznie rozmawiac na temat takich slow jak zazenowanie czy negacja :roll:

Cytat: "Greahtor"

Cytuj
BTW w nawiazaniu do kwestii Matiza,  komiksy Adlera i Hermana w "Kawaii" to "manga" czy po prostu komiksy? :roll:
a czy matiz z Żerania jest polską czy koreańską marką?


a Adler i Herman sa z Japonii czy z Polski? :roll: (bo do Zerania to maja blisko jesli chodzi o szczegoly :roll: )

Offline greah

Czym jest manga...
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 27, 2005, 10:43:45 pm »
Cytat: "turucorp"
jak zaczniesz uzywac okreslen "fumetto", "band desine" czy "comics" w odpowiednich sytuacjach i do okreslenia odpowiednich komiksow to mozemy zaczac powaznie rozmawiac na temat takich slow jak zazenowanie czy negacja :roll:
a wiesz, że są też ludzie dla których komiks to komiks a nie styl życia przez pryzmat którego oceniają innych. jeśli oceniasz innych po tym jaką mają wiedze nt. komiksów to masz rację - możemy porozmawiać o zażenowaniu

Cytuj
a Adler i Herman sa z Japonii czy z Polski? :roll: (bo do Zerania to maja blisko jesli chodzi o szczegoly :roll: )
nie zrozumiałeś

Offline konradkonrad

Czym jest manga...
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 28, 2005, 06:53:14 am »
Manga to również takie owoce. "Niech mi pani poda te manga".   :idea:

I co teraz, będzie z czystością terminologii??? :?:  :!:

Anonymous

  • Gość
Czym jest manga...
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 28, 2005, 08:42:41 am »
Cytat: "konradkonrad"
Manga to również takie owoce. "Niech mi pani poda te manga".   :idea:

I co teraz, będzie z czystością terminologii??? :?:  :!:


niestety brak odmiany w języku polskim i pozostaje dalej mango :roll:

Offline konradkonrad

Czym jest manga...
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 28, 2005, 10:20:23 am »
Drogi Greahtorze. Nie chcę wchodzić między wódkę a zakąskę, ale widząc jak świetnie się bawicie oraz wobec faktu, że mango się nie odmienia, uprzedzam cię, że są dwie możliwości: albo powiesz "tak, masz absolutną rację", albo będziecie się przekomarzać do z przeproszeniem usranej śmierci.   8)

Timof:
Tu chodzi o uzus a nie jakieś abstrakcyjne regułki.  :!:

Offline turucorp

Czym jest manga...
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 28, 2005, 02:00:31 pm »
Cytat: "konradkonrad"
Drogi Greahtorze. Nie chcę wchodzić między wódkę a zakąskę, ale widząc jak świetnie się bawicie oraz wobec faktu, że mango się nie odmienia, uprzedzam cię, że są dwie możliwości: albo powiesz "tak, masz absolutną rację", albo będziecie się przekomarzać do z przeproszeniem usranej śmierci.   8)


ee tam, zazwyczaj odpadaja po maksymalnie miesiacu :roll:
ja nie mam nic przeciwko mandze w telezakupach mango, tylko chcialbym sie w koncu dowiedziec co, zdaniem ludzi uzywajacych nagminnie slowa "manga" oznacza to okreslenie?!
bo argument, ze pytajac o to jestem infantylny czy zenujacy jakos do mnie nie przemawia, a odpowiedz, ze "manga" to komiksy japonskie tez jakos nie bardzo (bo jak sie okazuje to i koreanskie i chinskie i jeszcze te, ktore zostaly opublikowane w Japonii a sa np. francuskie :roll: )
"manga" jest odpowiednikiem naszego slowa "komiks", wiec sie grzecznie pytam, niby z jakiej paki na czesc komiksow coponiektorzy z uporem maniaka mowia po japonsku?! :roll:

Offline konradkonrad

Czym jest manga...
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 28, 2005, 05:57:40 pm »
Nie jestem pewien czy próbujesz sie dowiedzieć, czy narzucic coś swojego. To różnica.

Jesli to pierwsze to spróbuje ci odpowiedzieć.
Dla niektórych "manga" oznacza komiks japoński i nieistotne, że Japonczycy mówią tak na Trondheima. Jesteśmy w Polsce.

Dla niektórych oznacza to komiks japonski, w którym ostacie maja charakterystyczne duze oczy, albo niejapoński, który udaje tamten japoński.  

Cytuj
niby z jakiej paki na czesc komiksow coponiektorzy z uporem maniaka mowia po japonsku?!
Bo podoba im sie to słowo? Francuzi mówią komiks na komiks amerykański, ale swój to już niekomiks - to BD, a japoński to manga, a udający japoński to euromanga. A na skrzyżowanie francuskiego i japońskiego komiksu "nowa manga". Po co? Nie wiem, widać jest to wygodne i w wiekszości przypadków zrozumiałe i niekłopotliwe.

Zresztą łatwiej by ci bylo napisac jakie jest twoje zdanie zamiast chwytac sie za słówka. Mówie to z egoistycznych pobudek, bo nie podoba mi sie jak każdy kolejny wątek z dyskusji przeradza się w łapanie za słówka a z łapania za słówka w obrazanie się nawzajem.

Tak czy owak, życzę pozytywnego rozwiązania "wiadomo czego"  :D

Offline turucorp

Czym jest manga...
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 28, 2005, 07:11:07 pm »
Cytat: "konradkonrad"

Nie jestem pewien czy próbujesz sie dowiedzieć, czy narzucic coś swojego. To różnica.

usiluje sie dowiedziec i to od bardzo dawna, ale jak juz ktos probuje mi wytlumaczyc to za chwile okazuje sie, ze kazdy ma inny pomysl na to wytlumaczenie :roll:

Cytat: "konradkonrad"

Zresztą łatwiej by ci bylo napisac jakie jest twoje zdanie zamiast chwytac sie za słówka. Mówie to z egoistycznych pobudek, bo nie podoba mi sie jak każdy kolejny wątek z dyskusji przeradza się w łapanie za słówka a z łapania za słówka w obrazanie się nawzajem.

hm...moje zdanie?
moje zdanie jest takie, ze w zyciu trzeba byc konsekwentnym, i ze ten temat mozna traktowac na kilka sposobow.
albo ktos uzywa slowa "manga" na pewien rodzaj stylizacji graficznej, ale w tym momencie powinien uzywac na inne stylizacje adekwatnych do nich okreslen.
albo ktos mowi "manga" na komiksy japonskie, ale w tym momencie powinien stosowac okreslenia wyrozniajace komiksy z kazdego kraju,
tak robia mieszkancy Francji i jest to dla mnie zrozumiale.
moze tez mowic po prostu komiksy japonskie, lub komiksy w stylizacji mangowej.
jasne, proste i klarowne
a nie teksty typu;
"jestem fanem mangi"
"czytam tylko mangi"
"fajna manga" (o komiksie np. koreanskim :roll: )

jesli juz wyrozniamy jakas forme komiksu to robmy to konsekwetnie a nie przyznajac takie fory tylko jednemu jedynemu krajowi czy stylizacji.
 :roll:

Cytat: "konradkonrad"

Tak czy owak, życzę pozytywnego rozwiązania "wiadomo czego"  :D

dzieki, ciagle czekam :?

a tak BTW:
http://www.kommissia.ru/live/konkurs.asp?year_now=2005&category=11049&limit=10&pagenum=4&author_id=377834&work_num=1
http://www.kommissia.ru/live/konkurs.asp?year_now=2005&category=11049&limit=10&pagenum=9&author_id=379856&work_num=1
http://www.kommissia.ru/live/konkurs.asp?year_now=2005&category=11049&limit=10&pagenum=16&author_id=384337&work_num=1
http://www.kommissia.ru/live/konkurs.asp?year_now=2005&category=11049&limit=10&pagenum=14&author_id=383344&work_num=1
mangi czy nie mangi?
skoro taka stylistyka jest w Rosji dominujaca (a jest) i bardzo popularna, to co?
wrzucac to do jednego worka z Korea, Japonia i Chinami?
czy moze stwierdzic, ze to nie mangi bo nie z Japonii?

Offline greah

Czym jest manga...
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 28, 2005, 09:23:29 pm »
Cytuj
ee tam, zazwyczaj odpadaja po maksymalnie miesiacu
widać, że się nie znamy :roll:
Cytuj
"manga" jest odpowiednikiem naszego slowa "komiks", wiec sie grzecznie pytam, niby z jakiej paki na czesc komiksow coponiektorzy z uporem maniaka mowia po japonsku?!
a dlaczego kotlet z serem serwowany w sezamowej bułce nazywasz hamburgerem?

Cytuj
Dla niektórych oznacza to komiks japonski, w którym ostacie maja charakterystyczne duze oczy, albo niejapoński, który udaje tamten japoński.
dokładnie, wszak nie wszyscy muszą mieć doktorat z komiksowej wiedzy

N.N.

  • Gość
Czym jest manga...
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 28, 2005, 10:16:11 pm »
Cytat: "konradkonrad"
Dla niektórych "manga" oznacza komiks japoński i nieistotne, że Japonczycy mówią tak na Trondheima. Jesteśmy w Polsce.

Mogę mówić "manga" na komiks japoński i na komiks w jakiś sposób kojarzący się z japońskim. Nie przeszkadza mi to. Nie dociekałbym  też zapewne czym różni się manga od komiksu albo od komiksu japońskiego, który przez miłośników mangi (tych bez doktoratu) za mangę uważany nie jest, gdyby nie poczucie,  ze zasadnicza część fandomu mangowego, odcina się radykalnie od fandomu komiksowego, głosząc przy tym teorie na temat wyższości mangi nad komiksem.
Dla Japończyka słowo "manga" oznacza komiks, więc nazwie nim (tak przypuszczam) nie tylko prace Trondheima, ale i Marka Turka. I będzie miał rację, a przynajmniej wydaje mi się, że będzie ją miał. Bo odnoszę wrażenie, że nie ma jakichś zasadniczych różnic pomiędzy komiksami (mangami) powstającymi w róznych częściach świata.  

A przekonywanie miłośników mangi, że tak naprawdę są miłośnikami komiksu, ma na celu zintegrowanie środowiska czytających historyjki obrazkowe (to utopia, wiem). Jeśli uzywających słowa "manga" nie da się przekonać do słowa "komiks", to gotów jestem zacząć uzywać słowa "manga" w takim znaczeniu, w jakim używa go Japończyk. W końcu kotlet z serem serwowany w sezamowej bułce zawsze nazywam hamburgerem, niezależnie od tego, kto go przyrządził. Smakuje tak samo.

Offline graves

Czym jest manga...
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 29, 2005, 06:59:38 am »
Cytat: "N.N."
Dla Japończyka słowo "manga" oznacza komiks, więc nazwie nim (tak przypuszczam) nie tylko prace Trondheima, ale i Marka Turka. I będzie miał rację, a przynajmniej wydaje mi się, że będzie ją miał. Bo odnoszę wrażenie, że nie ma jakichś zasadniczych różnic pomiędzy komiksami (mangami) powstającymi w róznych częściach świata.

No tak, ale jak w takim razie rozumieć, pojawiające się tu i ówdzie, stwierdzenia, że część twórców japońskich - odżegnuje się od tego, że ich prace to manga. Było takie stwierdzenie nawet w tym temacie użyte :roll:
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Czym jest manga...
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 29, 2005, 07:11:09 am »
Zadałem sobie trochę trudu i przeglądnąłem cały temat, bo wydaje mi się, że rozmowa zaczęła od niego mocno odbiegać. Zaczęło się od tego, że:

Cytat: "turucorp"
kolejny blad, ktory lezy u podstaw Twoich zalozen i nastawienia  
TO NIE JEST FORUM "MANGOWE"!  
forum "mangi i anime" znajduje sie w innym dziale a tutaj jest dzial forum komiksowego pt. "komiks japonski"


Cytat: "Greahtor"
Forum dyskusyjne miłosników komiksu japońskiego -czyli mangi
masz rację, to nie jest forum mangowe
(...)
uświadom mnie proszę czymże jest manga jak nie komiksem japońskim


Cytat: "turucorp"
zeby nie bylo niedomowien (a przy okazji sobie horyzonty poszerzysz  )
KOMIKS JAPONSKI to nie tylko "manga", istnieja w Japonii cale grupy artystyczne, ktore deklaruja sie, ze to co robia to nie "manga"
(...)
alez prosze bardzo, okreslenie "manga" jest "placebo", ktorego uzywaja liczni zwolennicy i przeciwnicy pewnego typu (stylu) komiksow chcacy (swiadomie lub nie) stworzyc wrazenie unikatowosci i odmiennosci tychze komiksow od pozostalych.  
co jest oczywiscie, w szerszej perspektywie, niepowaznym i powierzchownym potraktowaniem tematu gdyz takie same "wyrozniki" mozna zastosowac do komiksow z wielu innych krajow, w ktorych powstaly rownie charakterystyczne style/stylizacje komiksowe, i w ktorych komiksy rowniez maja "narodowa nazwe"  
.


jeszcze N.N. dołączył się do tłumaczenia i tu temat powinien się teoretycznie skończyć, ale zaczęło się łapanie za słówka i próby za wszelką cenę wyjścia z rozmowy obronną ręką.

no i chyba dobre wyjście podsunął konradkonrad, ale nie skorzystano z niego:
Cytat: "konradkonrad"
Drogi Greahtorze. Nie chcę wchodzić między wódkę a zakąskę, ale widząc jak świetnie się bawicie oraz wobec faktu, że mango się nie odmienia, uprzedzam cię, że są dwie możliwości: albo powiesz "tak, masz absolutną rację", albo będziecie się przekomarzać do z przeproszeniem usranej śmierci.

 

anything