Z cyklu: dziwna odpowiedź po północy...
Koledzy, gdyby juz nie spali, na pewno odpowiedzieliby na Twoje pytanie: "Oczywiście komiksy Andreasa". I pewnie należałoby się z nimi zgodzić, bo u Andreasa nie tylko można odnaleźć drugie i trzecie dno, ale nawet czwarte i piąte... a jak jest się wytrwałym, to mozna dojść jeszcze głębiej. Ale w koncu okazuje się, że wszystkie te dna, ktore tak cierpliwie odkrywaliśmy, są tylko iluzją, bo w rzeczywistości u Andreasa dna nie ma wcale...