0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Smutne jest to, że nasze hobby nie znajduje uznania u młodszego pokolenia. Wchodząc do Empiku, raczej nie uświadczy sie dzieciaka stojącego przy pólce z komiksami w księgarni.
a w cholere duzo! maly sprytek,tytusy, kajki i kokosze, asterixy, ultimate spiderman,ninja boy.tomb raider.wymieniac dalej?
Cytuja w cholere duzo! maly sprytek,tytusy, kajki i kokosze, asterixy, ultimate spiderman,ninja boy.tomb raider.wymieniac dalej? USM, ninja boy, tomb raider w empiku nie leżą w "komiksach", tylko w "prasie dziecięcej i młodzieżowej" (przynajmniej w Szczecinie), a w księgarniach w ogóle ich nie ma. Jest troszkę komiksów humorystycznych (ale nie dużo, Asterix np. wychodzi raz na pół roku, a i tak już się kończy), ale jak kogoś czysty humor nie interesuje? Możesz wymieniać dalej.
a jakie maja byc dla dzieciaka?ponure post apokaliptyczne? inaczej, zdefiniuj mi swoje pojecie komixu dla dzieciakow.choc dalej uwazam, ze mozno sie czepaisz, to moez to cos wyjasni
a USM jest gites,ale nieco zbyt infantylny