Najczęściej numery E w mleczarstwie to barwniki naturalne (B-Karoten, barwniki annato), uzywane do barwienia serow lub masla w zimie, sa calkowicie nieszkodliwe, jezeli chodzi o peklowanie miesa nie mozna uzywac azotanow poniewaz powodują interakcje z bialkami komorek, nowe twory=nowotwory. Swojego czasu jako konserwanta do serow uzywano saletry potasowej (azotanu), ktory powodowal brak wzdec czyli wad smakowo-zapachowych ale jakosc mleka poprawila sie o tyle ze ten bullshit wyrzucono do kosza, takze pod E ukrywa sie podpuszczka i kwasy (np cytrynowy). Poza tym nie normuje się wędlin pod zawartość wody tylko białka i tłuszczu (wielka rola białka roślinnego bo tanie i fosforowane, a tłuszcz wiadomo), ładnie zmielone i skutrowane (Szynka konserwowa LUX np z Sokołowa plus konserwanty - Azotan Potasu, benzoesan sodu). Dzisiejsza zdrowa żywność. Aspektem projektowania procesow jest przedlozenie przetworzenie surowca na ekonomikę tzn ile kosztuje wyprodukowanie 1 jednostki lub kg produktu na cenę surowca. Jeżeli ktoś porównuje jogurt Danone np truskawkowy z Bakoma Premium o koszcie 2,75 zl to widzi jaka jest jakość. Uważam osobiście Bakomę za produkt wysokiej klasy. (to nie jest reklama). My to robimy tak. Szukamy nowych pomysłów aby produkty miały coś nowego, innowacyjnego, po niskich kosztach dla konsumentów, o wysokiej jakości (tak tak to jest możliwe), ale ekonomia jest ekonomią, więc trzeba szukać obniżek nie w surowcu ale w ilości (wiadomo im więcej tym taniej), szybkości i dobrej ocenie, przecież tak jak wy nie chce kupować kota w worku. Bo za szybko zmieniło się podejście do żywności bezpiecznej, a powinno już dobre 10 lat temu kiedy staraliśmy się o wejście do Unii. HACCP o którym trochę nawinę powinien być wprowadzany nie w sekwencji " ja eksportuję do Unii" ale już na rynku krajowym. Wszyscy czekali z tym do ostatniej chwili i kupa pieniędzy poszła się walić. HACCP jest międzynardowym kodeksem postępowania przy produkcji i obrocie żywnością, a także w gastronomii (obowiązek wprowadzenia w 10 lat od wejścia do Unii Europejskiej). To jest ewidentnie zapisane w dyrektywach Unii od czasu ich wprowadzenia. Ciekawe jak na to restauracje zareagują bo większość narazie się tym nie przejmuje, ponieważ kary za zatrucia pokarmowe wydawane przez Sanepidy są dosyć niskie