Autor Wątek: Fables (Baśnie)  (Przeczytany 202971 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Death

Odp: Fables
« Odpowiedź #270 dnia: Marzec 03, 2009, 01:18:25 pm »
Jakby czytał to Dom Lalki byłby też tańszy  :badgrin:

Offline Gre

Odp: Fables
« Odpowiedź #271 dnia: Marzec 21, 2009, 08:55:10 am »
Wydaje mi sie ze cena 4 jest taka sama jak 1-ej czesci.
jest dwa razy droższa ale dlatego,że jest dwa razy grubsza.
to chyba wszystko ok.

Offline peszawar

Odp: Fables
« Odpowiedź #272 dnia: Marzec 22, 2009, 10:33:42 am »
Wydaje mi sie ze cena 4 jest taka sama jak 1-ej czesci.
jest dwa razy droższa ale dlatego,że jest dwa razy grubsza.
to chyba wszystko ok.

teoretycznie tak, ale przecież im więcej się drukuje, tym cena druku niższa, więc jakby te parę zeta była taniej, to bym się nie pogniewał  8) Fakt, że komiks wart swojej ceny (chyba najlepszy jak do tej pory).

Offline Gre

Odp: Fables
« Odpowiedź #273 dnia: Marzec 22, 2009, 11:16:46 am »
jak ktos wczesniej zauwazył w watku o sandmanie dom lalki był podzielony na dwi czesci ..mozliwe włąsnie z tego powodu aby nie był za drogi.:)
mysle ze kazdy z nas woli dostac całosc niz czesci "zeby było taniej"
a co do druku to wydaje mi sie ze wydawnictwa takie jak egmont(czyt.DUZE)maja stała stawke co do cen druku i na pewno jest juz w nich uwzgledniony rabat takze ilosc stron (wydaje mi sie)nie ma wpływu na cene a jedynie ilosc sztuk w całosci wydrukowanych.
tak sie robi interesy jesli drukujemy wiecej niz np.czesci 1-ej to wtedy egmont moze negocjowac warunki
nie sadze jednak zeby ywdawali wiecej sztuk.takie serie prawdopodobnie maja stały nakład ilosciowy.idac tym tropem i tak jestesmy w dobrej sytuacji ze cena nie jest wieksza biorac pod uwage sytuacje złotówki..

Offline peszawar

Odp: Fables
« Odpowiedź #274 dnia: Marzec 22, 2009, 09:01:31 pm »
jak ktos wczesniej zauwazył w watku o sandmanie dom lalki był podzielony na dwi czesci ..mozliwe włąsnie z tego powodu aby nie był za drogi.:)
mysle ze kazdy z nas woli dostac całosc niz czesci "zeby było taniej"
a co do druku to wydaje mi sie ze wydawnictwa takie jak egmont(czyt.DUZE)maja stała stawke co do cen druku i na pewno jest juz w nich uwzgledniony rabat takze ilosc stron (wydaje mi sie)nie ma wpływu na cene a jedynie ilosc sztuk w całosci wydrukowanych.
tak sie robi interesy jesli drukujemy wiecej niz np.czesci 1-ej to wtedy egmont moze negocjowac warunki
nie sadze jednak zeby ywdawali wiecej sztuk.takie serie prawdopodobnie maja stały nakład ilosciowy.idac tym tropem i tak jestesmy w dobrej sytuacji ze cena nie jest wieksza biorac pod uwage sytuacje złotówki..

hm, to co piszesz ma chyba solidne podstawy. Faktycznie, taki potentat jak Egmont na pewno nie negocjuje cen dla pojedynczych tomów... żeby tylko jeszcze przyspieszył ten Baśnie...

Offline gość

Odp: Fables
« Odpowiedź #275 dnia: Kwiecień 09, 2009, 11:33:43 am »
„Baśnie z 1001 nocy królewny Śnieżki”- z tego co się dowiedziałem, to choć album wyszedł w serii „obrazy grozy” nawiązuje do tej serii, więc pozwoliłem sobie tu o nim napisać.
A co do komiksu to najgorsza lektura jaką miałem w rękach od dłuższego czasu. Komiks jest nudny, bełkotliwy, czasami odnosiłem wrażenie, że scenarzysta miał jakiś pomysł, ale mu umknął i łatał go byle jak byle było- np. jak w historii o Babie Jadze czy o wilku i ojcu wietrze, a czasami, że przy składzie komiksu okazało się, że jest miejsce do zagospodarowania i wciskano tam coś na chama- np. „historyjka” o syrence. Sumując: lektura była tak okropnie nudna, że gdybym to ja był sułtanem Śnieżka straciła by łeb zaraz po pierwszej historii i to bez utraty cnoty!
Gdyby na świecie żyły tylko modelki, umarłbym jako nieszczęśliwy impotent.

ramirez82

  • Gość
Odp: Fables
« Odpowiedź #276 dnia: Kwiecień 09, 2009, 10:06:06 pm »
Ciekawe, ciekawe... ja tylko nadgryzłem ten komiks, i mimo że seria Baśnie mocno mnie wciągneła, to przez ten album nie byłem w stanie przebrnąć i wcale mnie nie ciągnie by podchodzić do niego raz jeszcze.

Offline Death

Odp: Fables
« Odpowiedź #277 dnia: Kwiecień 09, 2009, 11:18:24 pm »
Zgadzam się. "1001" to jak na razie najsłabszy tom Baśni. O ile w przypadku Sandmana podobny dodatek poza stałą serią (czyli "Noce Nieskończone") podtrzymywał bardzo wysoki poziom samej serii o tyle Basniowe "1001" już tak dobrze nie wyszło. Nie twierdzę że komiks jest zły ale jednak czegoś tam brakuje. Niektóre historie naprawdę bardzo dobre i pomysłowe (o wilku, czy też historia wiedźmy) ale niektóre wepchnięte jakby na siłę (o króliku) a historia o syrence to zmarnowane dwie strony tego tomiku. Po co w ogóle powstała ta dwustronicowa opowiastka?... Niech mi ktoś powie. Może ma jakiś sens po zapoznaniu się z kolejnymi tomami...

Najmocniejszą stroną tego tomiku jest jej okładka i nie nie chodzi o twardość oprawy a o rewelacyjny malunek Jamesa Jeana. Jak na razie najładniejsza okładka Baśni jaką widziałem.

W ogóle to dla mnie McKean i jego powszechnie chwalone okładki z Sandmana mogą się schować przy tych Baśniowych akwarelkach (?).

Offline gość

Odp: Fables
« Odpowiedź #278 dnia: Kwiecień 10, 2009, 10:12:51 am »
Cóż, ja pozostanę wierny powszechnie chwalonemu McKeanowi 8)
Gdyby na świecie żyły tylko modelki, umarłbym jako nieszczęśliwy impotent.

Offline m010ch

Odp: Fables
« Odpowiedź #279 dnia: Kwiecień 10, 2009, 10:32:51 am »
Widzę, że kompletnie nie kumacie po co i dla kogo ten komiks. On nie jest przeznaczony dla kogoś, kto nie zna regularnej serii (albo się nią zwyczajnie nie jara), bo wtedy być może i wydaje się nudny. Jednak dla fanów Baśni, którzy jarają się rozszerzaniem uniwersum, tłumaczeniem niedopowiedzianych w regularnej serii wątków, wyłapywaniem smaczków, itp. to istna perełka. Ja się bawiłem przy każdej historii świetnie - każda z 'baśni' nawiązuje mniej lub bardziej do Fablesowego uniwersum i nie ma tu zapychaczy.

Mało tego - IMO BZ1001NKS to jeden z najlepszych OG jakie miałem okazję czytać (piszę to z pozycji totalnego fana tej rewelacyjnej serii).

p.s. Death - mi np. 'Syrenka' pokazała, że przed Adwersarzem nie uciekniesz nigdzie, niezależnie od tego jakim Baśniowcem jesteś i w jakiej krainie żyjesz. Opanował on nie tylko lądy, ale też wody i ma praktycznie władzę absolutną (a w żadnym z wydanych do tej pory komisów serii nie było o tym słowa).

Offline Death

Odp: Fables
« Odpowiedź #280 dnia: Kwiecień 10, 2009, 10:43:45 am »
p.s. Death - mi np. 'Syrenka' pokazała, że przed Adwersarzem nie uciekniesz nigdzie, niezależnie od tego jakim Baśniowcem jesteś i w jakiej krainie żyjesz. Opanował on nie tylko lądy, ale też wody i ma praktycznie władzę absolutną (a w żadnym z wydanych do tej pory komisów serii nie było o tym słowa).

Masz rację. To dobre wytłumaczenie. Cofam "zmarnowane dwie strony tomiku" :)

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Fables
« Odpowiedź #281 dnia: Kwiecień 10, 2009, 11:49:32 am »
Masz rację. To dobre wytłumaczenie. Cofam "zmarnowane dwie strony tomiku" :)



 :lol:
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline gość

Odp: Fables
« Odpowiedź #282 dnia: Kwiecień 10, 2009, 01:35:12 pm »
Widzę, że kompletnie nie kumacie po co i dla kogo ten komiks. On nie jest przeznaczony dla kogoś, kto nie zna regularnej serii (albo się nią zwyczajnie nie jara), bo wtedy być może i wydaje się nudny. Jednak dla fanów Baśni, którzy jarają się rozszerzaniem uniwersum, tłumaczeniem niedopowiedzianych w regularnej serii wątków, wyłapywaniem smaczków, itp. to istna perełka. Ja się bawiłem przy każdej historii świetnie - każda z 'baśni' nawiązuje mniej lub bardziej do Fablesowego uniwersum i nie ma tu zapychaczy.

Mało tego - IMO BZ1001NKS to jeden z najlepszych OG jakie miałem okazję czytać (piszę to z pozycji totalnego fana tej rewelacyjnej serii).


Masz rację "nie kumam" bo nie czytałem nic z serii oprócz tego nieszczęsnego albumu. Jeżeli ten album jest jak twierdzisz "dopowiedzeniem" wątków z właściwej serii to moim zdaniem nie powinien być wydawany w serii "obrazy grozy" bo jedyną grozą jaką w nim znalazłem to fakt, że jest. Powinien być jakąś erratą czy czymś w tym stylu 8). Jako samodzielny album, zwłaszcza w serii "obrazy grozy" nie broni się wcale, za to czyści dość boleśnie kieszeń. Co więcej zgasił we mnie chęć poznania właściwej serii bo boję się, że jest tak samo prowadzona jak ten komiks.
Gdyby na świecie żyły tylko modelki, umarłbym jako nieszczęśliwy impotent.

Offline m010ch

Odp: Fables
« Odpowiedź #283 dnia: Kwiecień 10, 2009, 02:00:36 pm »
No to nie miej pretensji do nikogo oprócz siebie, że kupujesz komiks w ciemno, bez uprzedniego zorientowania się czy to one-shot, środek dłuższej serii czy może rozszerzenie uniwersum.

A o zawartości grozy w egmontowych OG dyskusja już się toczyła i AFAIR wszyscy zgodnie stwierdzili, że faktycznie 'groza' znajduje się niestety tylko w nazwie kolekcji.

Offline gość

Odp: Fables
« Odpowiedź #284 dnia: Kwiecień 10, 2009, 02:07:38 pm »
Nie zrozumiałeś mnie. Nie boli mnie fakt, że to część serii, tylko fakt, że to najsłabszy komiks jaki ostatnio miałem w ręku.
Gdyby na świecie żyły tylko modelki, umarłbym jako nieszczęśliwy impotent.

 

anything