Autor Wątek: Fables (Baśnie)  (Przeczytany 202897 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline melee

Odp: Fables
« Odpowiedź #315 dnia: Sierpień 11, 2012, 02:40:23 pm »
Następny tom jest świetny.

Offline Julek_

Odp: Fables
« Odpowiedź #316 dnia: Sierpień 23, 2012, 09:37:45 am »
Co nie zmienia faktu, że "Fables" strasznie dołują.

Offline freshmaker

Odp: Fables
« Odpowiedź #317 dnia: Marzec 10, 2013, 09:00:48 am »
czy warto ładować się w fables deluxe?

mam tpb 1 -12 w orginale. przestałem czytać po 1 tpb z drugiego cyklu i zastanawialem sie zeby kontynuowac w wersji deluxw. opinie na amazonie sa skrajne.

do tej pory wymienilem sobie na wersje deluxe preachera, hellboya, bprd, y last man i jestem w trakcie 100 bullets. do tej pory bylem bardzo zadowolony z tych wydan.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline isteklistek

Odp: Fables
« Odpowiedź #318 dnia: Marzec 31, 2013, 01:13:27 pm »
Mam pytanie odnośnie stanu komiksów jakie zakupiliście: czy wam też odchodzi okładka od całej reszty? Na całe szczęscie reszta jest szyta i klejona, więc nie ma aż takiego problemu, ale denerwuje mnie trochę, że sam będę musiał posklejać nr 3 i 5. Zaczynam się obawiać o pozostałe nr o dużej objętości - zakupiłem ostatnio od 1 do 5 z księgarni więc wszystko powinno być dobrze, ale nie jest. Zwykły pech czy może jakaś regularność. Byłbym wdzięczny jeżeli ktoś napisze jakiego kleju używa. Ja mam zamiar pobawić się PVA multipurpose 100ml Fevicryl, kiedyś używałem do klejenia książek wikolu - teraz jakoś nie jestem do niego przekonany.

Offline Death

Odp: Fables
« Odpowiedź #319 dnia: Marzec 31, 2013, 01:41:25 pm »
Zwykły Super glue za 2 zł i jest ok.  :smile:

Offline misio141

Odp: Fables
« Odpowiedź #320 dnia: Marzec 31, 2013, 03:28:45 pm »
ja sklejam klejem "magik", klej introligatorski za 2-3zł i też jest dobrze :)
Ass, gass and grass - nobody rides for free

Offline isteklistek

Odp: Fables
« Odpowiedź #321 dnia: Marzec 31, 2013, 06:01:11 pm »
Dzięki za rozwiązanie drugiego problemu, ale bardziej mnie interesuje pierwszy.

Offline Death

Odp: Fables
« Odpowiedź #322 dnia: Marzec 31, 2013, 07:37:24 pm »
No przecież tylko jeden problem podałeś...że okładka odchodzi od reszty (czyli rozkleja się).
Jaki masz inny problem? :)

Offline isteklistek

Odp: Fables
« Odpowiedź #323 dnia: Kwiecień 01, 2013, 04:04:26 am »
Odkeljanie się i problem jak z tym sobie radzić, to była pierwsza sprawa. Interesuje mnie czy też zamagacie się z tym problemem? Może tylko ja się z tym zmagam i mazgaje się jak dzieciak, ale dobrze by było wiedzieć.

Offline Death

Odp: Fables
« Odpowiedź #324 dnia: Kwiecień 01, 2013, 07:49:05 am »
Tak, że mi się to zdarza. To przecież nie był żart o tym Super glue, tylko fakt z mojego życia komiksiarza. :smile:


To, że Egmont to amatorskie wydawnictwo (z mega amatorską drukarnią) wszyscy wiedzą od dawna.
Jako przykład podam to, że Asteriks miał już ze cztery wydania, a oni do teraz nie zmienili błędnej kolejności... Goci to album numer trzy (mało tego łączy się z dwójką, czyli Złotym sierpem), a u nich ciągle ósmy, więc tomy 3-8 mają złą kolejność. I jeszcze jakieś inne błędy, ciągnące się od lat, np. zamiana dymków, czy to, że jakaś postać w różnych albumach ma różne imiona. Amatorka, kompletna amatorka.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 01, 2013, 07:54:18 am wysłana przez Death »

Offline Death

Odp: Fables
« Odpowiedź #325 dnia: Kwiecień 05, 2013, 03:23:27 pm »
Jedenastka u bram Polski, a ja przyznam szczerze mam/czytałem tylko pierwsze pięć tomów Baśni. Także musiałbym nadrobić aż sześć kolejnych (fajnie, bo dużo czytania).


Tymczasem w USA jest już tego 18. Czyta ktoś regularnie serię? Rozłazi się, czy trzyma poziom?
I najważniejsze: Widać koniec tej historii?

N.N.

  • Gość
Odp: Fables
« Odpowiedź #326 dnia: Kwiecień 05, 2013, 03:34:22 pm »
Jedenastka u bram Polski, a ja przyznam szczerze mam/czytałem tylko pierwsze pięć tomów Baśni. Także musiałbym nadrobić aż sześć kolejnych (fajnie, bo dużo czytania).


Tymczasem w USA jest już tego 18. Czyta ktoś regularnie serię?
Ktoś czyta.

Cytuj
Rozłazi się, czy trzyma poziom?
Według mnie - trzyma poziom.
Cytuj
I najważniejsze: Widać koniec tej historii?
Wielki, epicki koniec historii opowiadanej od początku następuje w jedenastym tomie. Potem jest ciąg dalszy, który przynosi nowe pomysły, nowe wątki i nowych bohaterów, chociaż starzy pozostają na swoich miejscach. Jest to bardzo dobry ciąg dalszy (z wyjątkiem cross-overu z serialem "Jack of Fables"), ale jego końca nie widać.

Offline Death

Odp: Fables
« Odpowiedź #327 dnia: Kwiecień 06, 2013, 12:09:45 am »
Dziękuję. To znakomita wiadomość. Lepsza, niż się spodziewałem.
To oznacza, że zamknięcie historii ukaże się dokładnie za miesiąc.
Zatem jest sens zakupu w najbliższym czasie aż 6 tomów.

Offline melee

Odp: Fables
« Odpowiedź #328 dnia: Kwiecień 06, 2013, 12:12:46 pm »
ta wielotomowa epicka historia kończy się niedługo, później jest kolejna bardzo fajna, tomy 17-18 już trochę się rozłażą, wydali dodatkowo bardzo słabe spin-offy, no nie wiem, nie obraziłbym się gdyby seria miała już jakiś horyzont zamknięcia. ale autor mówi, że "wciąż ją kocha".

Offline Death

Odp: Fables
« Odpowiedź #329 dnia: Kwiecień 21, 2013, 11:50:08 pm »
"Baśnie" 6-9 nadrobione. "Strony rodzinne" bardo dobre, potem małe obniżenie poziomu na dwa chudsze tomiki, czyli "Arabskie Noce (i Dnie)" i "Wilki", ale już grubas "Synowie Imperium" wymiata.  Nie przepadam za zeszytami rysowanymi przez innych gości, niż Mark Buckingham. Dżepetto Michaela Allreda to jakiś miły staruszek, a jego Pinokio to mięczak. U Buckinghama Dżepetto ma złowieszczą twarz, szczególnie kiedy patrz "z byka", a Pinokio ma fajny krzywy cwaniakowaty ryj (inaczej tego nie da się nazwać). W "Sandmanie" lepiej się ta różnorodność rysowników sprawdzała. Tu jest Buckingham i długo, długo nic.



W każdym tomie znalazłem coś fantastycznego. Szczególnie podobały mi się:
- pomysł z przejściami przez zamki w chmurach
- samotna krucjata Niebieskiego od początku do końca. Piękne rysunki w tym cyklu.
- misja Wilka
- wszystko co dotyczyło Dżina, który był chyba jednym plusem słabszego tomu numer 7 (poza tym fantastyczna okładka jednego z zeszytów, ta ze strusiem). A nie, przepraszam, wątek Kapturka też był niezły
- sposób, w jaki Buckingham rysuje Dżepetto i Pinokio. Zły gość i cwaniak krzywy ryj
- wizja zniszczenia świata docześniaków za pomocą 4 plag, opowiedziana przez Królową Śniegu i jeszcze lepsza wizja odwetu na Imperium, poprzez przenoszenie wojska docześniaków do magicznych krain, opowiedziana przez Pinokia
- Niektóre krótkie historie z tomu numer 9 (jest ich 15). Świetne są ta o jeżozwierzu i druga zatytułowana "Co robi na drutach Frau Totenkinder?"
- fajny jest pomysł z docześniakiem, który mieszka obok Baśniogrodu i podsłuc**je rozmowy jego mieszkańców.


Takie sobie były historia miłosna drewnianej parki i misja Kopciuszka (choć sam Kopciuszek jako postać bardzo okey).
Nie podobała mi się opowieść o Jasiu w Hoolywood. Słabo rysowana i nudna. Dobrze, że koleś odszedł do swojej własnej serii. Nie będzie więcej męczył dupy.
Taki sobie jest wątek Mowgliego i poszukiwań Wilka. Nie przepadam za tym gościem.
Nudni się trochę zrobili Śnieżka i Wilk. Za to dzieciaki nadrabiają.


Jak wyjdzie "Wojna o pokój", to przeczytam razem z "Dobrym księciem". Już nie mogę się doczekać zakończenia wojny z Adwersarzem.

 

anything