Autor Wątek: W jakim środowisku malujecie, robicie przy figurkach?  (Przeczytany 3079 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Syrius

W jakim środowisku malujecie, robicie przy figurkach?
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 13, 2005, 10:50:23 pm »
Ja tam mam dosc glosnow lecace jakies Pop Punkowe shitowe brzmienie lecace z glosnikow...
Sam czesto dzialam przytloczony figurkami ze wszystkich stron nie mogac odnalezc pomiedzy nimi odpowiednich farber, pedzelkow i GS'a. Lampka przewaznie jedna... nie wiem, jaka, ale ma takie malutkie lampki i swieci, niczym slonce =P hehe ;]

Pozdrawiam
...kółko super wyjebanych pod niebiosa snobów(patrz Bastion)..."
Cześć mam na imie Władek mam 20 lat i jestem wyjebany pod niebiosa bo mam 1 m 80 wzrostu i jestem snobem gdyż piję wina od 10 zł.

Offline Swingu

W jakim środowisku malujecie, robicie przy figurkach?
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 13, 2005, 11:09:40 pm »
Cytat: "Sir_Glonojad"
@Swingu: Halogenowe? Mają odpowiednią (a 'la słoneczną) barwę?


A nie wiem.
To w ogóle przypadek z tymi halogenami (jeśli to halogeny są... takie małe paskudztwo, co mocno świeci i się żarówkę raz na parę lat zmienia) - dostałem jedną taką lampke z nowym biurkiem od rodziców lata temu. Jedna to mało, więc doinstalowałem drugą.
 know you believe you understand what you think I said, but I am not sure you realise that what you heard is not what I meant.

Offline Syrius

W jakim środowisku malujecie, robicie przy figurkach?
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 13, 2005, 11:37:19 pm »
Mam chyba to samo... a jesli wezmie sie po oczach taka lampka to niczym uderzenie w glowe.. lataja czarne plamy przed oczyma  :D
...kółko super wyjebanych pod niebiosa snobów(patrz Bastion)..."
Cześć mam na imie Władek mam 20 lat i jestem wyjebany pod niebiosa bo mam 1 m 80 wzrostu i jestem snobem gdyż piję wina od 10 zł.

Offline CZys

W jakim środowisku malujecie, robicie przy figurkach?
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 14, 2005, 08:45:46 am »
Ja właśnie z powodu głupiego żółtego światła zwykłych, "szarych"  ;)  lampek maluję tylko w godzinach dziennych, przez co w zimie jest problem przez szkołę...
Przez to zawsze na parapecie przy oknie, który jest tak zawalony przez figurki i inne "badziewia", że czasami nie moge okna spokojnie otworzyć :)
ylko martwe ryby płyną pod prąd.

Offline dead

W jakim środowisku malujecie, robicie przy figurkach?
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 14, 2005, 09:16:16 am »
Tak tylko niestety halogeny maja niezbyt dobra przypadlosc - strasznie nagrzewaja powietrze i niestety farba bardzo szybko zasyca badz smienia swoja konsystencje a to nie jest dobre (tzn w niektorych przypadkach ^^") ...
ww.kgb.draconis.prv.pl !!

www.dead.gallery.prv.pl !! - moja galeryjka ;)

Offline Swingu

W jakim środowisku malujecie, robicie przy figurkach?
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 14, 2005, 09:41:52 am »
Mokra paleta i retarder - i żaden halogen nie podskoczy :)
 know you believe you understand what you think I said, but I am not sure you realise that what you heard is not what I meant.

Offline Hohonus

W jakim środowisku malujecie, robicie przy figurkach?
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 14, 2005, 09:54:39 am »
ja mam w pokoju mam śmietik na otwieranych drzwiach do barku. całe drzwiczki-blat są trochę poniżej wysokości barków jak siedzę... super bo nie męczy się tak kręgosłup, a i jest dobre podparcie pod nadgarstki... lapki używam takiej jak swingu, farba rzeczwiście szybciej schnie, w szczególności jak staram się zmieszać jakieś kolory.
 
najczęściej słucham antyradia albo jakiegoś metalu, iron maiden albo bruce dickinson

no i stram się też malować za dnia, ale większość moich "arcydzieł"  :? powsatła późną nocą, część na wojennego młotka 2005 a późiej na tropik.
to dopiero byl sajgon, pokój wyglądał jak po przejściu tornado, a do tego sesja...
brrr... nigdy więcej...
 co się stanie jak uderzę w tą Dużą Lśniącą Błyskawicę? - pijany (a jak) Lord Runów Thungni

Offline 5zyCh4

W jakim środowisku malujecie, robicie przy figurkach?
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 14, 2005, 11:28:41 am »
Szit...

Ostatnio miałęm takie schiz, że tylko w dzień będe malował...

30 min. totalnego skupienia przy lampce na biurku naprawde może doprowadzićdo cholernego zmęczenia...

Tak mnie dynka (czytaj głowa) bolała że nie mogę xD.
Miałęm tylko figórki przed oczami...

Niezdrowo...

Ogółem to lubie pomalować po południu jak jeszcze dobre słońce jest.
ozdrawiam
5zyCh4



"Lonelyness- that's the killer" ATB

www.badgerbadgerbadger.com

Offline ghost666

W jakim środowisku malujecie, robicie przy figurkach?
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 14, 2005, 11:33:39 am »
No, najwazniejsze jest oświetlenie dobre i bezcieniowe. Dlatego nawet jak maluje w dzien to mam zapaloną lampka na biurku u swiatło w pokoju. Pozatym nie mam nic nadwyczajnego, ot zwykłe biurko z moim pi****lnikiem, na nim moje farbki, pędzelki, kubeczek z wodą (czasami dwa) kartki papieru do osuszania pedzla do dry-brushy, chisteczke, czasmai jakis kartonik do mieszania farb.
lory fot the Horned Rat!!!


Offline Dalajlama

W jakim środowisku malujecie, robicie przy figurkach?
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 14, 2005, 12:32:57 pm »
ja maluje na biurku, przy lampce... muzyka musi byc, albo mp3 z kompa albo jakas dobra plyta (SOAD, RATM, Korn, etc.) ok. godzinke dziennie, jednego figsa (wiecej mi sie zwykle nie chce) ale jestem regularny - jak zaczne oddzial to maluje po jednym codziennie i... kupuje nastepny :D

a i tak najbardziej lubie konwertowac. (chociaz malowanie to tez fajna zabawa)
url=www.strefazero.net][/url]

Offline Latacz

W jakim środowisku malujecie, robicie przy figurkach?
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 14, 2005, 12:43:28 pm »
Ja kiedys malowalem na biurku w pokoju obok kompa. Ale co chwila bylo:
Kubaaaa znajdzi mi coś w internecie!
Kubaaaaaaaa wynieś śmieci!
Kubaaaaa posprzątaj ten burdel który nazywasz pokojem.
Dlatego załatwilem sobie od dziadka stare biórko zaniosłem do piwnicy (dokładniej to do kotłowni) przenioslem wszystkie farbki i reszte sprzętu.
Dokręciłem sobie do ściany metrową deseczke z otworami (na farbki).  Niedlugo zawiśnie na ścianie szafeczka z lustrzanymi drzwiczkami na figórki.Muza to jakiś Rock lub Metal.Jedyne minusy to to że niemam tam zasięgu do komórki i lodówki :(  :(  :(
ak powstały driady?? Drzewa uciekał przed Chuckiem Norrisem:P
Ktoś mnie zmolestowal:
http://s6.bitefight.pl/c.php?uid=68694

Offline Manfred

W jakim środowisku malujecie, robicie przy figurkach?
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 14, 2005, 06:51:58 pm »
a ja mam starą lampke troche przyniksie biurko i kompa daleko ;). Na biurku mam 'burdel gdy biore się do malowania musze wszystko ręką zgarnąć otworzyć szafkę wyjąć farbki sięgnąć na półke po figsy i jade z koksem. Muza czasami gregorian jak maluje fajnieszją (czytaj droższą) figurkę jak maluje szeregowych wojków to czasami techno ale głównie moonspell !! maluje za dnia czasami po południu bo mam za lipną lampke gdybym malował jeszcze w nocy chya musiałbym regularnie odwiedzać okuliste :p
łamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą

gratuluje tym którzy popierają kampannie przeciw Arabom
http://www.lgic.org/en/Israel-terrorism-on-lebanon.htm

Offline reynevan

W jakim środowisku malujecie, robicie przy figurkach?
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 14, 2005, 07:39:40 pm »
ja tam nie mam jakiejś określonej pory przy malowaniu. maluję kiedy mi się podoba, ważne żeby mnie głowa nie bolała ani na wymioty nie zbierało :p

siadam sobie, zapalam lampę, robie miejsca dla łokci :) woda, muza na uszy czy wieża i jazdaaa :)

ostatnio mi się zdarzyło że piłem kawę przy malowaniu i zanim się skapnąłem wyczyściłem pędzel z farby w kawie :D ale to tylko raz. tak się zdziwiłem wpierw co ta woda taka ciepła (zawsze wargami prostuję pędzel, tak w nawyku mam :p bez skojarzeń :D, jestem hetero jakby co :D ). ale zaraz naprawiłem błąd :p
 Gram Bretonnią. Co? Nie, nie potrzebuję piechoty. Wystarczy mi kawaleria.

Offline Kota

W jakim środowisku malujecie, robicie przy figurkach?
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 14, 2005, 08:39:12 pm »
Na poczatku malowalem w pokoju tylko za dnia bo mialoem duzo okno Teraz przenioslem sie do piwnicy gdzie zrobilem sobie warsztat przy dwoch lampach halogenowych :)
istrzem Ten co wroga ogniem Goni.Bogiem ten co na niego powodz sprowadza.

Offline Telperinquar

W jakim środowisku malujecie, robicie przy figurkach?
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 16, 2005, 05:24:54 pm »
Ja maluję przy biurku i lampce, a że biurko jest przy oknie wychodzącym na zachód to popołudniem mogę spokojnie malowac przy dziennym świetle.

W tle gra muzyka 2 typów: metal lub klasyczna  8)   zależnie od nastroju.
Elen síla lúmenn' omentielvo

 

anything