trawa

Autor Wątek: Znalezione w necie :D  (Przeczytany 668361 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Hunter Killer

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3330 dnia: Grudzień 26, 2013, 03:59:02 pm »
Co ja patrze....

Wyspa fajny avatarek. :D
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3331 dnia: Grudzień 27, 2013, 05:48:15 pm »
Zdaje się, że w tym roku optymalnym miejscem na kuli ziemskiej na spędzenie wigilii był Taiwan:

Taiwanese McDonald's Beauty Maid

Jak kogoś stać finansowo i fizycznie aby się zebrać na last minute, to podobno planowana jest powtórka z rozrywki na sylwestra. Uwaga tylko na przewidywane kolejki przed lokalem... :D
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Jackal

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3332 dnia: Grudzień 27, 2013, 06:53:13 pm »
Można cukrzycy dostać od samego patrzenia. Dodam tylko, że z każdą kasjerka jest coraz słodziej.

Offline Hunter Killer

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3333 dnia: Grudzień 27, 2013, 07:58:04 pm »
Skoro to Tajwan, to ja bym uważał na to czy to czasem pod spodem nie kryje się hot-dog. :biggrin: :lol:
Ale inicjatywa fajna, szkoda....w sumie nie, jak pomyślę o obsłudze w polskich makach to może lepiej nie.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3334 dnia: Grudzień 27, 2013, 09:43:10 pm »
Skoro to Tajwan, to ja bym uważał na to czy to czasem pod spodem nie kryje się hot-dog. :biggrin: :lol:

Dobre x D

Ogólnie to jakoś azjatki mnie nie grzeją - patrzę na taką i odbija mi się plastikiem.

Offline Jackal

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3335 dnia: Grudzień 27, 2013, 10:15:38 pm »
Skoro to Tajwan, to ja bym uważał na to czy to czasem pod spodem nie kryje się hot-dog. :biggrin: :lol:
 
Mogłeś nie przypominać :(

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3336 dnia: Grudzień 27, 2013, 10:16:35 pm »
Dobry żart - pały z geografii wart, panowie :>
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Skrzydlaty

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3337 dnia: Grudzień 27, 2013, 11:28:49 pm »
Popieram pana wyżej :)

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3338 dnia: Styczeń 06, 2014, 07:09:12 pm »
Myślę że nikomu tu specjalnie nie muszę przybliżać na czym polega klasyczny japoński dowcip pobudkowy...?
Tym razem ofiarą padły panienki z Morning Musume. Warto kuknąć bo poziom chamówy bliski zeru, za to radochy a i kjutno-cukrzycy się trochę i owszem znajdzie.

MM-140102
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Skrzydlaty

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3339 dnia: Styczeń 06, 2014, 07:29:46 pm »
Rozmach genialny, ale trudno mi uwierzyć, że to wszystko nie jest reżyserowane od samego początku do końca. Choć nawet jeżeli, to i tak kjutne :3

Offline Hunter Killer

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3340 dnia: Styczeń 07, 2014, 12:33:19 pm »
Mają rozmach... Chociaż faktycznie ciężko uwierzyć, że to nie reżyserowane, bo chyba ostatnią rzeczą jaką bym robił po takim "morningu" to łapał mikro i śpiewał. :D
Ale i tak motyw fajny. :3
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3341 dnia: Styczeń 07, 2014, 03:15:21 pm »
To lubię: szczypta zdroworozsądkowego sceptycyzmu, tym bardziej że pierwotnie podobnie oceniłem ten event. Ale po konsultacjach w sieci oraz z jednym znajomym wota skłonny jestem przychylić się do autentyczności tego dowcipu choć pod pewnymi drobnymi warunkami. Takie idolki miewają w harmonogramach, podobno nawet częściej niż sobie to wyobrażamy, wyjazdy na przysłowiowe zadupia czy to na jakieś sesje zdjęciowe czy inne dziwaczne eventy, wobec czego taki nocleg specjalnie nie musiał dziwić.  Ze 100% pewnością menedżment MM od początku o wszystkim wiedział, i z całą pewnością trzymał rękę na pulsie - także w eter poleciały tylko sceny przez nich zaaprobowane. Tsunku (główny szef) może być i trollem, ale samobójcą na pewno nie jest. Co za tym idzie kurtuazja o tym, jak to nie pokazali w tv czegoś kompromitującego brzmi wysoce sztucznie. Ale same reakcje panienek wyglądają zasadniczo na dość autentyczne.
Hunter, one od razu się nie rzuciły śpiewać, dopiero pogoniła ich do tego muza i ponaglenia fanów :D BTW niektóre nawet poleciały boso, brrrr... Dwie inne mocowały się z okularkami (których na co dzień nie noszą). Nie, jak dla mnie dziewczyny zostały dość autentycznie wpuszczone w kanał, choć niewykluczone że niektóre mogły się czegoś próbować domyślać. Inna sprawa że teraz występuje tam dość świeży i niewinny narybek, tylko ich liderka Michishige Sayumi to już stara wyjadaczka w tym biznesie i jeśli ktoś tu czuł pismo nosem to najwyżej ona :)
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Lord Kupa

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3342 dnia: Styczeń 07, 2014, 05:31:41 pm »
Fake, jak nic.
Gdzie są kible i łazienki? Żadnej przed snem nie chciało się siku ;p Dajcie spokój.
Dziewczynom również nie chciało się skorzystać z wieszaków, mimo, że do pokoju wszystkie właziły w kurtkach.

Poza tym, nie chce mi się wierzyć, że faktycznie zainstalowaliby kamery w jedynym miejscu, gdzie te małolaty mogły się przebierać. Ryzyko ewentualnego skandalu, zdecydowanie za duże.

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3343 dnia: Styczeń 07, 2014, 07:43:40 pm »
LOL, uwielbiam ostre niczym samurajski miecz wnioski poparte wyłącznie solidnym świeżym własnym widzimisię :biggrin:
Kible i łazienki? Na zewnątrz oczywiście. Przypominam że jesteśmy w Japonii, tam nawet istnieje taka herezja jak łaźnie publiczne. Aha, nie pamiętam gdzie o tym było, ale drzwi były na noc zamknięte od zewnątrz. Więc wycieczki za potrzebą tylko z obstawą - co znów jest rzeczą dość oczywistą. Podobnie jak oczywiste jest to że takiego fragmentu nagrania jak i wielu innych ci nikt nie pokaże. Z wieszakami - fajnie, ale znów o niczym to nie świadczy. Mogły wejść a potem wyjść i wejść znowu. Wiele razy. Stwierdzili że za ciasno żeby ciuchy wierzchnie tam zostawiać i ciężkie kurtki zostawią w busie który ich przywiózł itp itd... A ryzyko skandalu że wycieknie nagranie? W dobie gdy każdy ma w telefonie kamerę a ich menadżerowie nie raz i nie dwa w majtach widują? Skąd pewność że w ogóle kamera była włączona jak się przebierały?

Jak się komuś chce wierzyć że to wszystko było ukartowane od a do z to droga wolna, tylko proszę sobie darować odgórne kazania typu "pfff, fake". Prawda jest taka że nigdy się nie dowiemy jak było naprawdę. Ja osobiście stawiam na to że dziewczyny zostały jakoś (mniej lub bardziej) skutecznie zbajerowane dzięki czemu pomimo zaistniałych okoliczności ich zachowanie jakie mogliśmy obserwować było mniej-więcej naturalne. Dlaczego? Bo to są idolki a nie aktorki i rezultat wychodzi lepszy niż gdyby mieli to wszystko wpierw zaplanować a potem odegrać. Trochę to tak jak np. w niektórych skeczach Gaki no Tsukai gdzie pewnikiem jest że występują komedianci ale nikt (oprócz reżysera i ekipy) do końca nie wie co się za chwilę będzie działo śmiesznego.
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Lord Kupa

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3344 dnia: Styczeń 07, 2014, 08:43:21 pm »
LOL, uwielbiam ostre niczym samurajski miecz wnioski poparte wyłącznie solidnym świeżym własnym widzimisię :biggrin:
Moje wnioski są faktycznie ostre jak samurajski miecz, skoro wywołały u ciebie, aż taki ból dupy.
Przypominam że jesteśmy w Japonii, tam
wychodki to standard :lol: .
Aha,   nie pamiętam gdzie o tym było, ale drzwi były na noc zamknięte od   zewnątrz. Więc wycieczki za potrzebą tylko z obstawą - co znów jest   rzeczą dość oczywistą.
:lol: Może dla, Ciebie, rzeczą oczywistą jest, że nastolatka trzyma się pod kluczem (zapewne w piwnicy i bez dostępu do bieżącej wody), ale normalne dzieci mają trochę więcej swobody. Np.: nie muszą mieć asysty dorosłych w drodze do kibla.
Stwierdzili że za ciasno żeby ciuchy wierzchnie tam zostawiać i ciężkie kurtki zostawią w busie który ich przywiózł itp itd...
Jasne, kibel i łazienki na zewnątrz to zostawmy kurtki w busie, bo na tych wieszakach się nie zmieszczą :lol: .

Scary Raptor Prank
Spoiler: pokaż
Też byłem w szoku, jak się okazało, że dinozaur nie jest prawdziwy.