trawa

Autor Wątek: Znalezione w necie :D  (Przeczytany 668190 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Hollow

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3600 dnia: Kwiecień 01, 2015, 08:04:33 pm »
To prawda. Szturmowcy byli zwykłymi żołnierzami po podstawowym treningu. Istniały też oddziały specjalne ze specjalistycznym szkoleniem, ale nie byli tacy liczni. W skład rebelii wchodzili dezerterzy, najemnicy, uchodźcy z gnębionych planet, wyjęci spod prawa przez Imperium lub najemnicy. Na początku Nowej Nadziei kiedy szturmowcy zajmują statek księżniczki Lei nie tylko walczą z rebeliantami, ale także obstawą księżniczki. W końcu była senatorem więc mogła sobie pozwolić na obstawę z wyszkolonych ludzi...

Offline Hunter Killer

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3601 dnia: Kwiecień 01, 2015, 08:16:15 pm »
Tylko że szturmowcy Imperialni mieli być doskonale wyszkolonymi i zahartowanymi w bojach żołnierzami, których białe pancerze miały z daleka przerażać przeciwników. Niestety z większości sytuacji nie potrafili trafić w cel, nie mówiąc już o jakiejś tam walce. Mówię tu tylko o 3 ostatnich częściach filmowych, pomijam komiksy, książki, itd bo tam faktycznie mieli sukcesy.
Taka prawda, że na Endorze, rebeliantów nie była jakaś zawrotna liczba, owszem utrzymali generatory, nawet pojmali rebeliantów, ale przy wykorzystaniu "okopanych" pozycji i przy użyciu maszyn AT-ST. Później dostali wpierdy od metrowych miśków, które strzelały z łuków i kamieni. Zaskoczenie, zaskoczeniem, ale no naprawdę...dobrze wyszkoleni żołnierze polecieli jak jakieś pospolite ruszenie w las za tymi miśkami.
Na Hoth imperialni wygrali tylko dlatego, że mieli przewagę i wsparcie maszyn AT-AT, a rebelianci nie bardzo mieli czym pokonać te "wielbłądy". Jakby mieli więcej lataczy to by zrobili imperialnym taki bondage, że sam Vader dyndał by jak robak na haczyku.  :razz:
Zajęcie statku z Leią też jakimś wielkim sukcesem nie uważam... W końcu to był cały Imperialny krążownik. Ilu tam było tych szturmowców na pokładzie, a ile mogło być załogi na tym "dostawczaku" rebeliantów.
Złapanie Luka, zamrożenie Solo też bardziej przypisałbym obecności Vadera i ogólnej zdrady Lando, niż taktycznemu wyczynowi imperialnych.
Nieudana próba powstrzymania ucieczki Luka, Solo i sokoła milenium z krążownika, też raczej nie poprawia opinii.

Nie chcę robić złej opinii "chłopakom" z oddziałów szturmowych imperium, bo lubie te oddziały, ale w filmach raczej byli typowym przeciwnikiem do bicia, który występuje w ilościach ogólnie dostępnych. Na których Luk i reszta młodych rebeliantów może nabijać expa do kolejnych leveli.

Lepiej wypadają na tym tle kierowcy maszyn, czy piloci, choć w filmie też mieli sporo wpadek. Ot choćby nie obronienie pierwszej Gwiazdy Śmierci... co jak co, ale tam powinni spodziewać się ataku i mieć odpowiednie siły do obrony.
Niestety w filmie, co oczywiste, skupiono się na bohaterach, a pozostali robili otoczkę i musieli dostawać po czterech literach w imię wyższego dobra.

EDIT:
Ale przecież, szturmowcy to były zaawansowane rodzaje wojsk imperialnych, coś jak obecny korpus piechoty morskiej USA. Od zwykłych działań, imperium miało regularną armię.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 01, 2015, 08:21:34 pm wysłana przez Hunter Killer »
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Ijon Tichy

  • Słynny gwiazdokrążca.
  • Moderator
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3602 dnia: Kwiecień 01, 2015, 08:19:03 pm »
Pozostając z grubsza w temacie - wg mnie news dnia:
http://home.web.cern.ch/about/updates/2015/04/cern-researchers-confirm-existence-force .
Chyba że macie coś lepszego.
Uśmiechaj się, zawsze! ;)

Offline Hollow

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3603 dnia: Kwiecień 01, 2015, 08:26:48 pm »
Więc nawet cern obchodzi 1 kwietnia ;-)

Offline Lord Kupa

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3604 dnia: Kwiecień 01, 2015, 09:41:53 pm »
Nie chcę robić złej opinii "chłopakom" z oddziałów szturmowych imperium, bo lubie te oddziały, ale w filmach raczej byli typowym przeciwnikiem do bicia, który występuje w ilościach ogólnie dostępnych.
Zgadza się. Ja staram się jednak dowieść, że mimo wszystko coś tam działali w przeciwieństwie to piechoty rebelii, która w filmach nie znaczyła zupełnie nic. Miśki były większym zagrożeniem dla szturmowców niż żołnierze rebelii. To chyba o czymś świadczy.

Offline Hunter Killer

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3605 dnia: Kwiecień 02, 2015, 01:11:01 pm »
Zgadza się. Ja staram się jednak dowieść, że mimo wszystko coś tam działali w przeciwieństwie to piechoty rebelii, która w filmach nie znaczyła zupełnie nic. Miśki były większym zagrożeniem dla szturmowców niż żołnierze rebelii. To chyba o czymś świadczy.
Też się zgodzę. Sam osobiście mam wrażenie, że rebelianci nie mieli jakiejkolwiek piechoty, a to co mieli zgrupowali na Hoth. Elitarny, rzekomo, oddział wysłany na Endor przy wsparciu takich hero-wymiatachy jak Luk, dali ciała jak dzieci. Ale to był, pewnie celowy zabieg. W końcu pokazano, że rebelianci, pomimo mniejszych sił i słabszemu wyposażeniu (przynajmniej w teorii) nadal walczyli ze złym i przepotężnym imperium.
Z drugiej strony, szturmowcy imperium, wg mnie nie zostali pokazani jako przepotężna siła zdolna władać połową galaktyki, czy też doskonale wyszkolona machina do zabijania.
I jedni i drudzy zostali pominięci w filmach, inaczej z jednego filmu mielibyśmy trylogię. :razz:

Chociaż mnie razi strasznie, że wyszkoleni szturmowcy nie potrafili trafić ze swoich blasterów, podczas gdzie taki Han Solo, bardziej cwaniaczek i przemytnik niż wojownik, potrafił z półobrotu trafić w kilku szturmowców jakby to tarcze strzeleckie były. Niestety rozumiem, że to domena większości filmów akcji, gdzie "ci źli" cokolwiek by nie mieli nie trafiają, a bohater z pistoletu jest w stanie zestrzelić śmigłowiec.  :/
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline wyspa

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3606 dnia: Kwiecień 02, 2015, 07:23:19 pm »
Ale Han był przeca imperialem zanim został przemytnikiem. I to jeszcze odznaczonym imperialem, lampasy z którymi się nie rozstawał w filmie były jeszcze z czasów jego imperialnej kariery, mają wyszyty "corellian bloodstripe" nie było to odznaczenie imperialne co prawda ale pozwolono mu je nosić do imperialnego munduru :P
To wszystko info z Extended Universe ale fakt faktem ze Han nie był zwykłym szmuglerem a raczej niezłym wymiataczem.  Był przeszkolonym w imperialnych taktykach pilotem a akademię ukończył z wyróżnieniem :smile:

Offline Hollow

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3607 dnia: Kwiecień 02, 2015, 08:59:14 pm »
Tylko, że Han był pilotem, a nie szturmowcem. Więc teoretycznie powinien gorzej posługiwać się bronią niż szturmowcy.

A przy okazji rebeliantów na Endor:


Offline Hunter Killer

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3608 dnia: Kwiecień 02, 2015, 09:42:58 pm »
Nom, dlatego zakładam, że był w stanie celnie strzelać i znał wszelkie dane na temat imperium, jak np. przebranie się w szturmowców celem uwolnienia Lei. Ale nawet to nie tłumaczy jego celności na poziomie 95%, podczas gdy szturmowcy mieli jakieś 10%. A chyba powinno być odwrotnie, skoro to szturmowcy byli od naziemnej roboty. :)
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Skrzydlaty


Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3610 dnia: Kwiecień 10, 2015, 03:33:38 pm »
Jak poprawnie zachować się w środkach komunikacji publicznej:

https://pbs.twimg.com/media/CAX_YawUkAArjtu.jpg
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Hollow

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3611 dnia: Kwiecień 18, 2015, 10:51:58 pm »
Pojawił się zwiastun aktorskiego Tytana:


Jak do tej pory nie pojawił się żaden film aktorski na podstawie mangi/anime, który warto by zobaczyć więc i po tym nie spodziewam się wiele.

Offline Hunter Killer

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3612 dnia: Kwiecień 19, 2015, 12:41:56 pm »
Ja rozumiem, że SnK się wszyscy podniecają, jarają i ogólnie totalna orgia, ale żeby aktorskiego strzelić?
Ja wiem, tytuł napędza kasę a kasa się musi zgadzać, ale już wolałbym zobaczyć film animowany, nawet jakiegoś alternatywnego gniota. Czy lepiej, film w całości zrealizowany w technice CG jak taki bardziej cyfrowy Avatar.

No ale skoro zrobili, to z ciekawości obejrzę, zwłaszcza, że na zwiastunie ciekawe elementy powprowadzali, choćby sam mur wygląda inaczej. Tylko żeby się nie okazało że film fabularny będzie lepszy od anime/mangi, co jest możliwe. :D
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Shirosama

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3613 dnia: Kwiecień 19, 2015, 01:24:25 pm »
No ale skoro zrobili, to z ciekawości obejrzę, zwłaszcza, że na zwiastunie ciekawe elementy powprowadzali, choćby sam mur wygląda inaczej. Tylko żeby się nie okazało że film fabularny będzie lepszy od anime/mangi, co jest możliwe. :D
A w tym filmie będą również takie ładne dziewczyny (w takim samym wieku) jak w anime? : )

Oczywiście, że nie bo będą zwykłe japonki i na pewno dorosłe.

Offline Hunter Killer

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3614 dnia: Kwiecień 19, 2015, 05:50:41 pm »


Taaa. :D
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


 

anything